Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:55, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prezydent Warszawy grzmi na obchodach powstania w getcie. "Spalono kukłę Żyda, szkalowano Polaków"
lulu, wideo: TVN24 19.04.2016 13:06 Podziel się
Tweetnij
Zobacz zdjęcia (3)
1. Prezydent Warszawy zaprotestowała przeciw antysemityzmowi
2. "We Wrocławiu spalono kukłę Żyda" - grzmiała na rocznicy powstania w getcie
3. "Klasa polityczna powinna wyrażać głośny sprzeciw" - apelowała
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
- Kilka miesięcy temu we Wrocławiu spalono kukłę Żyda, a kilka dni temu w katedrze w Białymstoku odprawiono mszę, w trakcie której szkalowano Polaków i Polki o odmiennych poglądach. Niektórym narodowościom nawet odbierano prawo istnienia. Nie może być i trudno w to uwierzyć, że może być milcząca zgoda na takie zachowania. Cała klasa polityczna powinna wyrażać głośny, a nie cichy sprzeciw - mówiła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na obchodach 73. rocznicy powstania w getcie warszawskim.
Podkreśliła, że przesłanie "żydowskich bojowników", którzy sprzeciwiali się "dyskryminacji ze względu na pochodzenie" i "deptaniu ludzkiej godności" jest nadal aktualne. - Mimo gorzkiej lekcji historii, mimo upływu lat, ten testament jest nadal aktualny. Również w Europie, gdzie narastają nastroje niechęci wobec osób pochodzących z innych kultur - zaznaczyła.
- Antysemityzm jest skierowany nie tylko przeciwko Żydom, ale także na kluczowe wartości każdego demokratycznego społeczeństwa - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Jej przemówienie zgromadzeni nagrodzili długimi oklaskami.
Zł Agora(taki syf najlepiej cyto
...
SZOK I SKANDAL! ZE CO? JA PRZYZWALAM NA ZAGLADE LUDOW? W POLSCE CHCEMY NISZCZYC NARODY! TY SMIERDZACA DZIWKO SZATANA! TY MASZ ZAMORDOWANE DZIECI NA SUMIENIU! TY SMIESZ MOWIC O MORDERSTWACH?!
CO ZA HOLOTA BILA BRAWA? KTO ICH ZAPROSIL? OSTATNI RAZ!
Ponizej łajna. COS NIEBYWALEGO! PRZESKOCZYLA AGORE! CO ZA TOKSYNA!
PO powinna skonczyc w wiezieniach!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
"To hańba. Po prostu". Dawid Wildstein komentuje słowa Hanny Gronkiewicz-Waltz w rocznicę wybuchu powstania w getcie
opublikowano: 19 kwietnia 2016, 16:57
Dziś rocznica wybuchu Powstania w Getcie. Bohaterskiego zrywu… POLSKICH OBYWATELI żydowskiego pochodzenia- przeciwko NIEMIECKIEMU okupantowi
– pisze na swoim profilu na Facebooku Dawid Wildstein.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Andrzej Duda w rocznicę wybuchu powstania w getcie: „To dzień hołdu bohaterom, którzy chcieli walczyć o wolność!” Przeczytaj przemówienie prezydenta!
Pamiętajmy o tym zwłaszcza dziś, gdy w różny sposób usiłuje się tej oczywistości zaprzeczyć. Czy to szuje z lewej, czy z prawej strony. To byli polscy obywatele walczący z niemiecką barbarią.
– pisze
Tak więc- polscy obywatele. A nie jacyś Żydzi, walczący z jakimiś złymi nazistami. Bo stąd już tylko krok, żeby się okazało, że polskie obozy itd itd… I innym pomysłom, które są coraz powszechniejsze na zachodzie. To było POLSKIE, ŻYDOWSKIE powstanie! A Warszawa- to miasto dwóch powstań. W tym- powstania jego żydowskich obywateli. I tyle
– dodaje dziennikarz TVP Info.
W drugim swoim wpisie Wildstein odnosi się do dzisiejszego wystąpienia Hanny Gronkiewicz-Waltz podczas uroczystości w Muzeum Żydów Polski „Polin”.
Prezydent Warszawy w dużej części swojej wypowiedzi odniosła się do obecnej sytuacji w Polsce.
Zrobiła - po raz pierwszy w historii tych uroczystości- wiec partyjny. I zaczęła się rozwodzić, jak to źle jest w Polsce dziś
– pisze dziennikarz.
Każda okazja okazuje się dobra, by utaplać w politycznym rynsztoku. Słuchając HGW- można odnieść wrażenie, że właściwie Powstanie w Getcie jest interesujące tylko w kontekście walki z fuj PiSem. Straszne
– dodaje Wildstein.
Zachowanie prezydent Warszawy nazywa hańbą.
Takie zachowanie- to jest po prostu hańba. I tyle
– pisze Wildstein.
...
Specjalnie przytaczam osobe o korzeniach zydowskich. Ona zbezczescila rocznice powstania. Bluzgow na Polske to jest pelno. W taki dzien zamiast o powstaniu mamy mowe nienawisci. ZERO TOLERANCJI! My nie dzielimy obywateli Polski wedlug kryteriow ,,rasowych". To powstanie to jest NASZA HISTORIA! DZIELIMY NATOMIAST MIESZKANCOW POLSKI NA UCZCIWYCH I PODŁYCH!
Porownajmy to z przemowieniem Dudy! TO POKAZUJE JAKIEGO ZLA NA SZCZESCIE SIE POZBYLISMY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:15, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Janusz Wojciechowski będzie jednak unijnym Audytorem. Poparli go ministrowie UE
az/
2016-04-21, 12:45
Skomentuj
0
Ministrowie państw UE obradujący w Luksemburgu zaakceptowali w czwartek kandydaturę Janusza Wojciechowskiego na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego - podały źródła dyplomatyczne. Decyzja została podjęta bez dyskusji.
PAP/Radek Pietruszka
Kraj
Wojciechowski z negatywną opinią Parlamentu...
Janusz Wojciechowski pozytywnie zaopiniowany na stanowisko czlonka Europejskiego Trybunalu Obrachunkowego, przez ministrow panstw UE.
— Beata Mazurek (@beatamk) 21 kwietnia 2016
Wojciechowski, obecnie europoseł PiS, został wcześniej w kwietniu negatywnie zaopiniowany przez Parlament Europejski.
Ostateczna decyzja w sprawie powołania członków Europejskiego Trybunału Obrachunkowego należy jednak do Rady UE, czyli przedstawicieli rządów państw członkowskich. Opinia europarlamentu nie jest dla nich wiążąca i Rada UE nie musi brać jej pod uwagę. Tak też się stało w przypadku Janusza Wojciechowskiego.
W Parlamencie Europejskim, w trakcie przesłuchania w komisji kontroli budżetowej, część eurodeputowanych wyrażała wątpliwości, czy polski kandydat, aktywny polityk, będzie niezależny i obiektywny po objęciu stanowiska unijnego audytora.
Np. Zieloni mieli wątpliwości
Europoseł Zielonych Igor Soltes ze Słowenii, który był sprawozdawcą PE w sprawie kandydatów do ETO, oświadczył wówczas po głosowaniu europarlamentu, że Janusz Wojciechowski "ma wprawdzie profesjonalne kompetencje", by zostać audytorem UE, ale "istnieją poważne obawy o jego polityczną niezależność, które nie zostały rozwiane podczas jego przesłuchania w komisji kontroli budżetowej".
Soltes wskazywał także, że istnieje konflikt interesów ze względu na obecną rolę Janusza Wojciechowskiego, który, jako wiceprzewodniczący komisji PE. ds. rolnictwa, "był odpowiedzialny za decydowanie w sprawie budżetów, które miałby nadzorować w ETO".
Europejski Trybunał Obrachunkowy sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, dysponującą unijnymi środkami.
Janusz Wojciechowski, ur. w 1954 r., jest prawnikiem, sędzią. W latach 1995-2001 był prezesem Najwyższej Izby Kontroli. W latach 2001 - 2004 był wicemarszałkiem Sejmu, zaś od 2004 r. jest posłem do Parlamentu Europejskiego.
PAP
...
Na nic kombinacje PO. UE nie pojdzie na wojne z PiSem bo PO tego chce. Absurd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:39, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wyszkowski: zagranica potrzebuje polskich „pożytecznych idiotów”
wyślij
drukuj
MNAR, bw | publikacja: 27.04.2016 | aktualizacja: 19:23 wyślij
drukuj
Krzysztof Wyszkowski był gościem TVP Info (fot. TVP Info)
– W Polsce nie ma sytuacji rewolucyjnej i zagrożenia dla sprawowania władzy przez PiS. Jest za to niebezpieczeństwo, że „nowa Targowica”, ludzie sprzedajni – nowi jurgieltnicy - tworzą preteksty, aby zagranica nas atakowała. Niekoniecznie militarnie, a raczej finansowo. Polscy „pożyteczni idioci” potrzebni są zagranicy, aby Polskę trzymać w szachu jako teren eksploatacji, aby nie odzyskała równorzędnej pozycji w Unii, NATO czy na świecie – mówił w „Czterech stronach” w TVP Info Krzysztof Wyszkowski, działacz niepodległościowy, założyciel Wolnych Związków Zawodowych i Solidarności.
Balazs: list byłych prezydentów to element gry politycznej
Obejrzyj cały program "Cztery strony"
Byli opozycjoniści z lat 1980-1989, m.in. Andrzej Gwiazda i Krzysztof Wyszkowski odpowiedzieli na list byłych prezydentów i szefów MSZ dotyczący m.in. obrony państwa prawa. Zarzucają politykom, że to ich działania prowadzą do zagrożenia dla demokracji w Polsce. „My niżej podpisani przywódcy Solidarności z lat 1980-1989, byli więźniowie polityczni i działacze na rzecz Wolnej i Niepodległej Polski wyrażamy oburzenie, że układ z Magdalenki i Okrągłego Stołu ośmiela się podważać działania legalnie wybranych władz Polski. Wasz list otwarty i podjęte przez was różne wrogie Polsce działania wzmocnione stanowiskiem i czynami Prezesa TK, są postrzegane przez nas jako próba paraliżu demokracji w Polsce” – twierdzą opozycjoniści.
Ich zdaniem to autorzy tzw. prezydenckiego listu są „prawdziwym zagrożeniem dla praworządności i demokracji w Polsce”. – „Zagrożeniem dla demokracji są nikczemne słowa waszego listu. To wy, udając obrońców prawa i obywatelskich swobód, nie schodzicie z drogi niszczenia pokoju społecznego i prób antydemokratycznego odwrócenia wyników ostatnich wolnych wyborów. To wy, kłamiąc i mieszając ludziom w głowach przy aplauzie obcych, eskalujecie konflikty i podziały w społeczeństwie” – oświadczyli opozycjoniści.
W opublikowanym w poniedziałek tzw. Liście prezydenckim podpisanym m.in. przez Bronisława Komorowskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsę napisano m.in.: „Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości. Pojawiają się projekty drakońskich ustaw, takich jak bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie”
#wieszwiecej | Polub nas
Kto pomaga wrogom Polski?
Krzysztof Wyszkowski, działacz niepodległościowy i jeden z założycieli Solidarności mówi, że list „prezydencki” jest „trochę smutny, ale i trochę śmieszny”. – Skąd ta histeria? – dopytywał się. – Myślę, że nie należy poważnie traktować takich wypowiedzi – dodał.
Działacz twierdził, że sygnatariusze listu prezydenckiego są „pożytecznymi idiotami” dla wrogów Polski i spełniają brudną robotę dla środowisk, które chciałby umieścić Polskę na trwałe w prorosyjskiej i proniemieckiej strefie wpływów”.
Przekonywał także, że Beata Szydło winna wykazać jak największą cierpliwość w stosunku do opozycji. – Dzisiaj, jeśli będzie cierpliwie namawiała do rozmowy, to wygra przynajmniej w stosunku od opinii publicznej – mówił.
„Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie”. List byłych prezydentów
Nowa Targowica
Wyszkowski stwierdził także, że prof. Leszek Balcerowicz, który będzie doradzał teraz rządowi Ukrainy „zrujnuje Ukraińców”. – W Polsce źle się stało, że nikt z otoczenia Balcerowicza nie trafił do więzienia. Nikt z tych ludzi nie odpowiedział za rozkradzenie majątku narodowego na ogromną skalę – mówił.
Pytany, czy może dojść do zamieszek w Polsce w związku z polityką rządu odparł: – W Polsce nie ma sytuacji rewolucyjnej i zagrożenia dla sprawowania władzy przez PiS. Jest za to niebezpieczeństwo, że „nowa Targowica”, ludzie sprzedajni – nowi jurgieltnicy, tworzą preteksty, aby zagranica nas atakowała. Niekoniecznie militarnie, a raczej finansowo. Polscy „pożyteczni idioci” potrzebni są zagranicy, aby Polskę trzymać w szachu jako teren eksploatacji, aby nie odzyskała równorzędnej pozycji w Unii, NATO czy na świecie.
Stwierdził także, że wciąż aktualne są słowa św. Jana Pawła II, że „wolność trzeba zdobywać stale”. – Dzisiaj Polska, wbrew nowej Targowicy, jest szczęśliwie rządzona – podkreślił.
TVP Info
...
Dokladnie. Ciemny element zalatwia swoje brudne interesy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:06, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Fałszywe statystyki KOD w zagranicznych mediach
Dodano dzisiaj 10:08
Demonstracja KOD z 7 maja 2016 / Źródło: Facebook / Komitet Obrony Demokracji
Pomimo, że Urząd Miasta w Warszawie przyznał się do błędu w rachunkach, za granicę poszły już statystyki z błędną liczbą ponad 240 tys. demonstrantów w demonstracji KOD-u dnia 7 maja. Opublikował to np. „Le Monde”.
A więc to była pomyła celowa. Z 45 tys. - jak obliczyła policja i niezależni obserwatorzy - na ponad 240 tys. Z uwagi na dużą szkodliwość czynu, podający nieprawdziwą informację urzędnik winien zastać podciągnięty do odpowiedzialności karnej.
Demonstracje KOD-u to strategia opracowana przez Timothy Garton Ash lub ludzi z jego kręgów i z nim związanych. Można wejść na jego stronę na Facebooku i poczytać starsze artykuły, aby się o tym przekonać. W artykule napisanym dla „Guardiana” w styczniu br. pisze, że opozycja powinna tworzyć niezadowolenie społeczne, przeszkadzać władzy i zademonstrować, że popiera ją duża część społeczeństwa.
Jest to więc świadoma strategia, a ludzie, którzy popierają KOD są faktycznie instrumentami obcej gry. W odpowiedzi na to powinniśmy w kraju ignorować KOD, a Polacy mieszkający za granicą i znający dobrze języki obce powinni pisać listy do redaktorów głównych gazet i dementować fałszywe informacje o Polsce.
Włodzimierz Julian Korab-Karpowicz, filozof i myśliciel polityczny, doktor filozofii Uniwersytetu Oksfordzkiego, doktor habilitowany UAM w Poznaniu, były wiceprezydent Miasta Gdańska, doradca Komisji Europejskiej, wykładowca na wielu zagranicznych uczelniach, obecnie profesor Uczelni Łazarskiego w Warszawie.
...
Ze zwyklego spędu aparatczykow zwiezionych autokarami nie wartego uwagi zrobili ,,gniewne wystapienie ludu polskiego przeciw tyranii"...
Tak to celowa gra. Widzimy ze zupelnie NIE WOLNO CZYTAC ZACHODNICH MEDIOW! TO JEST KLAMSTWO NA KLAMSTWIE! SZOK ALE NIESTETY PRAWDA! Przekazniki bo juz nie media sluza mafijnym interesom. Bez Boga znika prawda i konczy sie dziennikarstwo. U nas widzimy to w Wyborczej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:59, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
PO: rewizja unijnego budżetu może być niekorzystna dla Polski
po/
2016-05-27, 13:04
Skomentuj
0
- Zaplanowana na jesień rewizja budżetu UE może być niekorzystna dla Polski z uwagi na niską wiarygodność naszego kraju i różne objawy polskiego egoizmu - powiedział europoseł Janusz Lewandowski na konferencji PO.
Świat
Polska wezwała KE do wycofania projektu w...
Kraj
KE pozwała Polskę. Chodzi o depozyty bankowe...
Konferencja PO z udziałem Jana Grabca i posła Parlamentu Europejskiego Janusza Lewandowskiego została poświęcona kosztom, które zdaniem polityków Platformy, Polska będzie musiała ponieść w związku z "nieprzewidywalną polityką PiS na arenie międzynarodowej".
- Dla naszych partnerów, od których zależy nasze bezpieczeństwo i szanse rozwojowe naszej gospodarki jesteśmy coraz mniej przewidywalni i wiarygodni - stwierdził europoseł PO Janusz Lewandowski.
Lewandowski zaznaczył, że w najbliższym czasie w Brukseli będą odbywać się rozmowy - dotyczące m.in. rewizji budżetu, polskiej "koperty narodowej" (czyli przydziału funduszy unijnych), problemu pracowników delegowanych, płacy minimalnej oraz bezpieczeństwa - które mogą okazać się kluczowe dla polskiej gospodarki.
Rozmowy te, jak stwierdził Lewandowski, "wymagają siły głosu, i zdolności budowania sojuszy", a "Polska PiS-u została skreślona z grona partnerów, z którymi rozmawia się o przyszłości Europy".
"Unijne regulacje utrudnią nam życie"
Mówiąc o zabezpieczeniu polskich interesów, Lewandowski odnosił się do polskiej "koperty narodowej", której suma, zdaniem europosła PO, nie powinna zostać zmniejszona, jednak - jak przekonywał - istnieje ryzyko wprowadzenia regulacji, które znacznie utrudnią pobieranie zagwarantowanych wcześniej pieniędzy.
Na pytanie o wpływ konfliktu wokół TK na pozycję Polski w UE, Lewandowski odpowiadał, że w PE komentowane są również inne działania rządu, w tym ustawa o obrocie ziemią.
- Nie ma klimatu inwestycyjnego wokół Polski, ale to nie wynika tylko ze sporu konstytucyjnego - powiedział europoseł. Jego zdaniem jest to świadectwo klimatu wobec kraju, który jest w Brukseli postrzegany jako "niesolidarny, solidarny tylko tam, gdzie jest kasa, gdzie są pieniądze i są korzyści".
Lewandowski o "obsesjach Jarosława Kaczyńskiego
Lewandowski stwierdził, że "konfliktowanie Polski z demokratycznym światem nie idzie na osobiste konto Jarosława Kaczyńskiego". - Jego obsesje rzeczywiście są prywatne, ale ich koszty są narodowe - powiedział.
- Nasi partnerzy nie wiedzą, czy prawdziwa jest Polska uśmiechu gotowa przywrócić flagę UE okazjonalnie na dzień wizyty wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, czy prawdziwa jest Polska z tego seansu nienawiści wobec UE, jaki miał niedawno miejsce w Sejmie - powiedział.
W czwartek Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewdrożenie dyrektywy w sprawie systemów gwarancji depozytów z 2014 roku, która wzmacnia ochronę deponentów. Termin wdrożenia dyrektywy upłynął 3 lipca 2015 roku.
Również w czwartek KE pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z wprowadzonymi w polskim prawie ograniczeniami dotyczącymi importu niektórych biopaliw i surowców do ich produkcji.
PAP
...
Czyli kolejna zacheta do szkodzenia Polsce. Lewandowski odkad pamietam to zawsze byla szuja i bolesne jest to ze nie siedzi za kratami...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:56, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Będzie raport Rady Europy ws. Polski. Sprawozdawcy zbadają stan demokracji
18:33, 27.05.2016; autor: pw; źródło: IAR
Przygotowanie raportu w sprawie stanu demokracji w Polsce zlecił Stały Komitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Podczas posiedzenia wyjazdowego w Tallinie zdecydowali o tym w głosowaniu przedstawiciele parlamentów 46 państw członkowskich.
Rada Europy zbada sytuację w Polsce (fot. flickr.com/ Nathan Guy)
Podziel się:
Więcej
Przygotowanie sprawozdania o „Funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce” Komitet zlecił komisji monitoringowej Zgromadzenia Parlamentarnego. Większością głosów przychylił się do wniosku grupy posłów pod przewodnictwem austriackiego socjalisty Stefana Schennacha.
Dwóch parlamentarzystów
W czerwcu zostaną powołani sprawozdawcy. Będzie to dwoje parlamentarzystów z odmiennych frakcji politycznych. Zgodnie z regulaminem, nie mogą oni pochodzić z kraju sąsiadującego z Polską.
#wieszwiecej | Polub nas
Prawdopodobnie sprawozdawcy zwrócą szczególną uwagę na kwestie poruszone w kwietniu w dorocznych raportach o stanie demokracji i respektowaniu praw człowieka w Europie.
Zwrócono w nich uwagę na kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego, zbyt pochopne stanowienie prawa oraz przepisy o mediach publicznych.
Komisja Monitoringowa, która niebawem wyłoni sprawozdawców, zwróciła się wcześniej do Komisji Weneckiej o ekspertyzę w sprawie przyjętego w Polsce pakietu przepisów ustawy o policji i działaniu służb specjalnych.
...
Istny cyrk. W Austrii badac nie beda we Franacji nie. Nie mowie juz o Rosji czy Brukseli. W Polsce beda badac bo ludzie ,,glosowali nie tak jak trzeba" na partie popierajaca UE. Cyrk swirow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:45, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Zdrajcy popierają hanieby wyskok Gaucka:
Niemcy wyciągnęli wnioski ze swojej trudnej historii i wypracowali cnoty obywatelskie, które dzisiaj w Europie szanujemy – mówił Paweł Rabiej z partii Nowoczesna. Dodał, że prezydent Niemiec „nie powiedział niczego czego byśmy nie wiedzieli”. – Nie grzeszymy obecnie tolerancją do obcych – zaznaczył Rabiej.
– Nie idźmy w tych analizach zbyt daleko. (…) Te słowa wypowiedział wielki przyjaciel Polski – dodał Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. Według posła PO „prezydent Niemiec nie powiedział niczego pouczającego”.
– To nie były obraźliwe słowa. To próba wyjaśnienia problemu – mówił z kolei Grzegorz Sroczyński („Gazeta Wyborcza”).
Grzegorz Sroczyński uspokajał, że słowa Gaucka nie były wyrazem dezaprobaty, a wręcz próbowały tłumaczyć polską niechęć do uchodźców. – To nie były obraźliwe słowa. To próba wyjaśnienia problemu. Mieliśmy przyjąć 7 tys. uchodźców, a nie przyjęliśmy nikogo – podkreślał.
TVP Info
...
To z sympatii!
Powiem z czystej sympatii:
Te jęki torturowanych w podziemiach Wyborczej to oni tak muszą. Nie ich wina. To rodzinne, mieli dziadkow w UB.
Te trupy w szafach Nowoczesnej to koniecznosc w koncu sa z rodzin seryjnych mordercow.
Krew plynaca po podlogach w gabinetach PO to wynik potrzeb zyciowych wampirow. Trzeba ich zrozumiec...
Nie ma to jak sympatia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:44, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kidawa-Błońska: Kibicuję Polsce i chciałabym, żeby była państwem praworządnym, ale dziś bliżej mi do Komisji Europejskiej
Małgorzata Kidawa-Błońska
Małgorzata Kidawa-Błońska / Źródło: Newspix.pl / fot. Konrad Burski
– KE nie tyle chłoszcze, ale zwraca uwagę, że prawo i konstytucja nie są traktowane należycie i nasz kraj ma z tym problem. Kibicuję Polsce i chciałabym, żeby Polska była krajem praworządnym, gdzie przestrzegana jest konstytucja. Dziś bliżej mi do KE niż pani premier – mówiła na antenie RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
>>>
Zawsze wam bylo blisko do zdrady.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:03, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Film zza kulis obrad Sejmu. Posłowie PiS do Pomaskiej: „Siadaj na miejsce, babo jedna”, „zejdź z tej mównicy, bo ja ci zaraz pomogę”
Dodano dzisiaj 15:15
Agnieszka Pomaska / Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
„Premier Beata Szydło nadal nie poinformowała polskiego parlamentu o opinii wydanej przez Komisję Europejską ws.stanu praworządności w Polsce” – napisała na swoim Facebooku Agnieszka Pomaska z PO i dodała, iż chciała podczas wczorajszego posiedzenia sama zgłosić owy wniosek, jednak nie została dopuszczona nawet do jego uzasadnienia. „A posłowie PiS w bardzo osobliwy sposób, mówiąc delikatnie, reagowali na próbę zabrania przeze mnie głosu. Z resztą zobaczcie i oceńcie sami...” – dodała posłanka.
Filmik z całego zdarzenia umieszczony został w serwisie YouTube. Widać na nim salę sejmową z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości. Nagranie wykonane miało zostać z miejsca zajmowanego przez posła Dominika Tarczyńskiego.
Wideo pokazuje, jak Agnieszka Pomaska stoi przy mównicy i domaga się dopuszczenia do głosu. „Złaź z tej mównicy”, „siadaj na miejsce, babo jedna”, „zejdź z tej mównicy, bo ja ci zaraz pomogę”, „no stercz sobie” – takie hasła słychać z sali.
Pomaskiej w końcu udaje się zabrać głos. – Dziękuję. Na wstępie chciałam powiedzieć, że w Polsce cenzura, także cenzura prewencyjna, jest zakazana. Proszę o przerwanie obrad tego posiedzenia – mówi.
W tym momencie na sali wybucha oburzenie.
– Oddaj dietę w takim razie, jak ci się nie chce pracować! – krzyczy mężczyzna.
– Boże, nie rób z siebie idiotki, zejdź. Bo wstyd... – dodaje jedna z kobiet.
Marszałek Kuchciński w końcu nakazuje Pomaskiej opuścić salę. Rozlegają się oklaski.
„Zjeżdżaj, babo jedna!”, „weź ty plotkaro!” – takie głosy słychać, kiedy posłanka Platformy Obywatelskiej opuszcza salę.
...
PO maska to faktycznie babiszon niemożebny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:24, 10 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
„Gazeta Finansowa”: milion złotych za „głowę” prezesa TVP
wyślij
drukuj
adom, kaien | publikacja: 10.06.2016 | aktualizacja: 12:20 wyślij
drukuj
Jacek Kurski, prezes TVP (fot. arch. TVP)
Agencje Public Relations oferują nawet milion złotych za materiały, które doprowadzą do odwołania prezesa TVP Jacka Kurskiego – wynika z ustaleń „Gazety Finansowej”. „Zlecenie” miały złożyć m.in. firmy producenckie, z którymi nowy zarząd renegocjuje kontrakty.
Autorka artykułu tłumaczy, komu zależałoby na odejściu obecnego prezesa i tym samym zahamowaniu zmian, jakie wprowadza w Telewizji Polskiej.
W artykule czytamy, w jaki sposób do tej pory były zawierane między innymi umowy z zewnętrznymi firmami producenckimi.
„Wszystko dlatego, że Jacek Kurski się wzmacnia, a wielu się to nie podoba, bo jeśli skutecznie przeprowadzi reformę TVP pozostanie poza zasięgiem konkurencji” – mówi jeden ze znanych warszawskich specjalistów od PR, który nie przyjął „zlecenia” na prezesa TVP.
Prezes TVP: odbudowywana jest siła TVP, co prowadzi do naruszenia wielu interesów
– Spodziewałem się, że jak zacznie się polityka odbudowy znaczenia Telewizji Polskiej, to nie będzie to w smak wielu środowiskom. Do tej pory TVP była strefą zaprogramowanego zaniedbania – komentował doniesienia „Gazety Finansowej” Jacek Kruski, prezes Telewizji Polskiej.
Prezes dodał, że „odbudowywana jest teraz siła TVP, co prowadzi do naruszenia interesów tych, którzy korzystali na jej słabości”. – Nic nie zawróci mnie z drogi, którą obrałem, czyli odbudowy siły i znaczenia TVP – podsumował prezes TVP.
TVP Info, Gazeta Finansowa
...
To brutalna walka o kase. O nic innego nie chodzi. Tylko imbecyle wierza w ,,obrone demokracji".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:35, 12 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Ulicami Warszawy przeszła Parada Równości. Udział wzięło około 10 tysięcy osób
Dodano wczoraj 18:02
Parada Równości / Źródło: fot. Andrzej Stawiński/paradarownosci.eu
Ulicami Warszawy przeszła Parada Równości. Według szacunków stołecznego ratusza w imprezie udział wzięło około 10 tysięcy osób. W tłumie manifestantów byli także politycy m.in. Platformy Obywatelskiej czy SLD.
Tegoroczna Parada Równości odbyła się pod hasłem hasłem „Równe prawa – wspólna sprawa”. Motto streszcza 12 postulatów, które dotyczą m.in. mniejszości etnicznych, religijnych, narodowych, osób LGBTQ, osób z niepełnosprawnością ale także otwierania przestrzeni miejskich, lepszej edukacji seksualnej czy też poszanowania praw zwierząt.
„Miłość i wolność są dla wszystkich”
Podczas parady przemówienie wygłosiła była liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka. – Polska jest biało-czerwona i tęczowa, a nie brunatna. Bądźmy solidarni. Dzisiejszy dzień to sprawdzian dla partii politycznych – stwierdziła. Udział w paradzie wzięli także politycy z innych krajów. Europarlamentarzystka Ulrike Lunacek podkreślała, że „Polacy już raz pokazali światu, czym jest walka o wolność i solidarność”. – Jesteśmy tu, by powiedzieć do waszego rządu, że miłość jest dla wszystkich i wolność jest dla wszystkich – tłumaczyła.
Uwagę pikietujących zwrócił brak patronatu nad wydarzeniem ze strony prezydent miasta. – Nasza pani prezydent Hanna Zdanowska wspiera marsz równości w Łodzi. W tym roku nie mogła być, ale przysłała list ze wsparciem i brali w nim udział wiceprezydenci. Nie wiem, dlaczego Hanna Gronkiewicz-Waltz nie dała wam patronatu. Żałuję, że w Warszawie jest taki klincz. Platforma Obywatelska powinna tu być razem z innymi partiami – mówił jeden z demonstrantów.
„Mamy mądre i dobre dzieci homoseksualne”
– Mamy mądre i dobre dzieci homoseksualne, biseksualne, transseksualne, interseksualne. Dlatego z nimi maszerujemy. Mówimy przeciwnikom równych praw: nie definiujcie naszych rodzin. Rodzina jest tam, gdzie jest miłość, wsparcie, lojalność – mówili rodzice homoseksualnych dzieci.
Ile osób wzięło udział w Paradzie?
Swoje platformy (łącznie było ich kilkanaście) podczas Parady Równości przygotowały m.in. Fundacja Batorego, Fundacja im. Izabeli Jarugi-Nowackiej, klub Blok Bar, Partia Zieloni i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pierwsza, otwierająca platforma przygotowana została przez Komitet Organizacyjny Parady Równości, czyli ponad 20 podmiotów odpowiadających za wydarzenie.
Nie wiadomo ilu dokładnie uczestników przeszło w tegorocznej Paradzie. Według szacunków stołecznego ratusza jest to 10 tysięcy osób, natomiast organizatorzy twierdzą, że zgromadziło się nawet 35 tysięcy uczestników.
Pierwsze szacunki mówią, że jest nas co najmniej 30 tys! A niektórzy spekulują nawet o 60 tys!
Mamy drona,... [link widoczny dla zalogowanych]
— Parada Równości (@ParadaRownosci) 11 czerwca 2016
/ Źródło: Gazeta Wyborcza
awanturnik IP
/dzisiaj 10:44
a gdzie były kozy i świnie - partnerzy maszerujących - co za dyskryminacja - Rzepliński do boju
8
2
demaskator IP
/dzisiaj 10:42
prawdziwe oblicze KOD
9
2
wojownik IP
/dzisiaj 10:41
mam niedosyt - brakowało PEDOFILI i Polańskiego
8
4
zalosne IP
/dzisiaj 10:39
10 tys. wg stolecznego ratusza... czyli max 2 tys. Po co wogole podawac szacunki stolecznego ratusza skoro wiadomo jak sie one maja do rzeczywistosci? Do tego wsparta przez towarzystwo wzajemnej adoracji - po, kod i innych
8
3
Mają nie równo pod sufitem IP
/dzisiaj 09:41
Paradzie dewiantów i lewaków.
kowalski IP
/dzisiaj 08:49
Takie "parady" to jednak wielce kosztowny wysilek medialny i organizacyjny.Dlatego znacznie bardziej niebezpieczne są te środowiska które dysponują ogromnymi finansami,kontrolują media i mają ukryty wpływ na politykę.Dlatego dobrze jest je rozpoznać i pomyśleć dlaczego tak usilnie finansują,organizują i wspierają medialnie wszelkie dewiacyjne i nihilistyczne środowiska?!
Bolek1 IP
/dzisiaj 08:05
nie da się poważnie traktować ludzi, którzy nie wiedzą do czego słuzy tyłek
...
Ratusz tez ich. Ludzie pisza ze 2 tys. Ale 10 tys. to oni sa w stanie przywiezc. Nawet wiecej. Co nie znaczy ze ttlu bylo.
Ot i KOD! ZEBY MI ZADEN KATOLIK W TO NIE WCHODZIL!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:49, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
KOD: Minister edukacji "cofa polską debatę historyczną o dziesięciolecia"
Dodano dzisiaj 13:08
Lider KOD Mateusz Kijowski / Źródło: Facebook / Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji na swoim profilu na Facebooku zamieścił oświadczenie, w którym wyraża stanowczy sprzeciw wobec wypowiedzi minister Anny Zalewskiej dotyczącej mordu w Jedwabnem i Pogromu Kieleckiego.
W rozmowie z Moniką Olejnik szefowa MEN nie chciała jednak wprost odpowiedzieć na pytanie, kto odpowiada za zamordowanie Żydów w Jedwabnem w 1941 r. – To fakt historyczny, w którym doszło do wielu nieporozumień, do wielu bardzo tendencyjnych opinii. Dramatyczna sytuacja, która miała miejsce w Jedwabnem, jest kontrowersyjna. Wielu historyków, wybitnych profesorów, pokazuje zupełnie inny obraz. Zostawmy to historykom i książkom historycznym – mówiła.
Stwierdziła ostatecznie, że za tamtą zbrodnię odpowiadali "antysemici", ale nie Polacy. – Nie do końca "Polak" równa się "antysemita". To były określone uwarunkowania historyczne i polityczne – powiedziała.
Oświadczenie KOD
"Jako Komitet Obrony Demokracji jesteśmy oburzeni i w najwyższym stopniu zaniepokojeni wypowiedzią Pani Minister Edukacji Narodowej w programie „Kropka nad i”, wyemitowanym w dniu 13.07.2016 r. Wystąpienie obnażyło słabe strony Pani Minister - brak elementarnej wiedzy z zakresu historii naszego kraju" – napisali przedstawiciele KOD w oświadczeniu.
"Kłamliwe wypowiedzi na temat mordu w Jedwabnem i Pogromu Kieleckiego cofają polską debatę historyczną o dziesięciolecia. Wypowiedzi Pani Minister szkalują dobre imię Polski za granicą, a także niweczą dorobek polskich historyków i polityków, dążących do poprawienia stosunków polsko – izraelskich. Burzą opinię o Polsce, jako kraju otwartym na dialog, dążącym do prawdy, umiejącym obchodzić się z czarnymi kartami historii" – czytamy dalej.
"W naszej opinii osoba, która ma tak duży wpływ na system edukacji w Polsce powinna dawać swoją osobą przykład, a nie jak to miało miejsce w programie manipulować oceną historycznych faktów, burząc w ten sposób opinie o Polsce jako kraju otwartym na dialog, dążącym do prawdy historycznej, umiejącym obchodzić się z czarnymi kartami naszej historii" – piszą członkowie KOD.
"Jednocześnie wypowiedzi te wskazują jednoznacznie na kierunek, w którym będą przebiegały prace nad rozszerzeniem podstawy programowej historii w szkołach. Każdy, komu zależy na poszanowaniu naszej narodowej przeszłości, również tej niewygodnej, na tym aby młodzież w szkole otrzymała rzetelną wiedzę na jej temat, powinien z całą mocą zaprotestować przeciwko rażąco fałszywym, publicznym wystąpieniom oraz powierzaniu ich autorom tak odpowiedzialnych funkcji, jak kierowanie Ministerstwem Edukacji Narodowej" – zwracają uwagę.
"Celem KOD jest obrona demokracji, wolności i równości. Demokracja zaś nie może mieć miejsca, gdy w politycznych rozgrywkach wykorzystywane są kłamstwa i nieprawdy. Dlatego będziemy śledzić każdą wypowiedź polityków i urzędników, i w razie konieczności je dementować. Naszym zdaniem rzetelna, niezmanipulowana wpływami politycznymi, i po prostu zgodna ze stanem faktycznym wiedza jest podstawą dla tworzenia świadomego społeczeństwa" – czytamy na koniec.
/ Źródło: Facebook / @KomitetObronyDemokracji
...
Kod to skladowisko najgorszych odpadow nic dziwnego ze opowiada sie po stronie oszczerstw podlosci i szatana. I co tu sie dziwic dzikusom z Ukrainy ze klamia o UPA. KOD powinien zostac zdelegalizowany a przywodcy do wiezienia. DOSC TYCH CIAGLYCH ZDRAD I PODLOSCI! To jest klamstwo oswiecimskie przypisywanie zbrofni hitlerowcow Polakom. To jest karalne.
Co to jest? Na pewno nie kupa bo ta jest pozyteczna. Mamy fo czynienia z tak ohydna substancja ze kupa pachnie przy nich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:55, 06 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Marszałek chce wznowienia ruchu z Rosją, minister odpowiada. "Wybieramy bezpieczeństwo"
Dodano dzisiaj 09:12 /113 5
/
33
/1041
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak / Źródło: flickr / msw_rp
Na antenie Radiowej Jedynki minister Mariusz Błaszczak odniósł się do listu marszałka pomorskiego, który zaapelował o przywrócenie małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim. – Powrócimy do małego ruchu granicznego, kiedy ustąpią przyczyny związane z bezpieczeństwem państwa polskiego – wyjaśnił.
1 lipca Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że od 4 lipca - w czasie szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży - mały ruch zostanie zawieszony. Po zakończeniu imprez mały ruch graniczny został przywrócony tylko z Ukrainą. Mieczysław Struk w piątek skierował do MSZ i MSWiA list z apelem o podjecie podobnej decyzji w odniesieniu do Rosji.
Zdaniem samorządowca z PO, Pomorze korzysta gospodarczo na przyjazdach Rosjan, którzy w 2015 roku w objętych umową regionach wydali około 286 mln zł. Struk w piśmie podkreślił, że MRG stanowi znaczne ułatwienie dla mieszkańców objętych umową stref przygranicznych, a jego wprowadzenie odbiło się wzrostem liczby Rosjan odwiedzających Polskę, ale też Polaków jeżdżących do Kaliningradu. "Znaczenie MRG dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia" – przekonuje marszałek. "Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze. Odwiedzający region Rosjanie, w tym także młodzież, coraz chętniej korzystali z naszej oferty kulturalnej i turystycznej, zwiedzając pomorskie muzea i zabytki oraz uczestnicząc w wydarzeniach kulturalnych" – czytamy w liście.
Rosyjskie pogróżki
Jeden z adresatów listu, minister Mariusz Błaszczak wyjaśnił, że decyzja o zawieszeniu małego ruchu granicznego spowodowana była względami bezpieczeństwa szczytu NATO i ŚDM, jednak podkreślił, że nie bez znaczenia jest "symboliczna reakcja" Rosji i Ukrainy. – Kiedy wstrzymaliśmy mały ruch na granicy z Ukrainą, strona ukraińska nie wydała takiej samej deklaracji. Strona rosyjska tak – przypomniał szef MSWiA. Błaszczak wspomniał także o reakcji Rosji na decyzję o NATO o umieszczeniu w Polsce i krajach nadbałtyckich wojsk amerykańskich. Zachowanie Rosjan określił mianem "pogróżek".
Mariusz Błaszczak wyraził zdziwienie postawą Mieczysława Struka. – Przecież pan marszałek na pewno wie, że w 2009 roku to Rosja Putina napadła na Gruzję, stosunkowo niedawno Rosja Putina napadła na Ukrainę i anektowała Krym i wciąż toczy się wojna w Donbasie. Taka jest postawa Rosji – podkreślił minister.Błaszczak dodał, że obecnie możliwy jest mały ruch graniczny na inny zasadach zakładających wydawanie wiz.
/ Źródło: Polskie Radio
...
I znowu PO sz KOD zi !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:01, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Członek KOD: zostałem poturbowany przez faszystów z ONR
luq/
2016-08-28, 19:05
"Byliśmy w pokoju. Zostaliśmy wyrzuceni z Mateuszem Kijowskim (lider Komitetu Obrony Demokracji – red.) z placu przed Bazyliką Mariacką. Jesteśmy poszkodowani." – napisał na twitterze Radomir Szumełda, przewodniczący pomorskiego regionu Komitetu Obrony Demokracji. Dołączył również zdjęcie zabandażowanej dłoni.
Kraj
Uroczystości pogrzebowe "Inki" i "Zagończyka"
Kraj
"Nie niszczcie teatru". Protest artystów...
Kraj
Zwolenników KOD coraz mniej. Poparcie dla...
Szumełda, razem z Kijowskim, brał udział w mszy żałobnej w intencji Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".
Właśnie zostałem poturbowany pod Bazyliką Mariacką przez faszystów z ONR i wyproszony przez Policję. Nie dałem się.
— Radomir Szumełda (@rszumelda) 28 sierpnia 2016
"Zostaliśmy poturbowani i wyrzuceni z placu przed Bazyliką Mariacką. Byłem tam razem z Koderkami i Koderami oraz Mateuszem Kijowskim. Mam rozwaloną rękę. Wyrwano nam flagi przypinki. Krzyczeliśmy "przekażmy sobie znak pokoju". Zostaliśmy poproszeni przez policję o opuszczenie placu. Nie próbowano zagwarantować nam bezpiecznego uczestniczenia w uroczystościach pogrzebowych Inki, które odbywały się z udziałem Andrzeja Dudy, Beaty Szydło i abp Leszka Sławoja Głódzia. Zarówno od Prezydenta, Premier i Arcybiskupa będziemy domagali się interwencji i zajęcia stanowiska w zwiazku z tymi wydarzeniami" – napisał po incydencie Szumełda, tym razem na Facebooku.
Po południu koordynatorzy regionalni KOD opublikowali na portalu społecznościowym oświadczenie związane z tym incydentem.
"Komitet Obrony Demokracji jest pokojowym ruchem, dla którego każda forma przemocy fizycznej jest niedopuszczalna. Wydarzenia, które miały miejsce pod Bazyliką Mariacką w Gdańsku, gdzie podczas uroczystej mszy żałobnej w intencji Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" poturbowani zostali przedstawiciele KOD-u, utwierdzają nas w przekonaniu, że Polska przestaje być państwem prawa. Stanowczo protestujemy przeciwko fali nienawiści, która zalewa nasz kraj, a której celem są ludzie, którzy apelują o pokój, demokrację i przyzwoitość. To nasza wspólna historia i żadna partia ani grupa nie ma prawa jej zawłaszczać. Wzywamy Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę oraz Panią Premier Beatę Szydło do stanowczego potępienia takich postaw, policję i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo uroczystości do wykrycia sprawców i skierowania sprawy na drogę sądową państwem prawa." - czytamy w oświadczeniu.
polsatnews.pl
...
Cos mu uszkodzili? Jakie byly okolicznosci? Kto kogo zaczepil itd.Bo jednak to sa zdrajcy i denerwuje ich udzial w patriotycznych uroczystosciach. Owszem moga byc szczerzy. Niewielu w KOD pewnie zdaje sobie sprawe ze zdradzieckosci tego tworu. Moglo trafic na niewinnego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:26, 16 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Platforma chce otwarcia granicy dla Rosjan. "Mały ruch graniczny jest potrzebny"
hlk/
2016-09-16, 13:44
Mały ruch graniczny z obwodem kaliningradzkim był przykładem bardzo dobrej inwestycji w trudne relacje polsko-rosyjskie - ocenił w piątek w Olsztynie szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Decyzją o zawieszeniu MRG rząd pokazuje, że może działać przeciw interesowi mieszkańców - dodał polityk.
Google Maps
- Decyzją o zawieszeniu MRG rząd pokazuje, że może działać przeciw interesowi mieszkańców - powiedział Grzegorz Schetyna. na zdjęciu przejście Grzechotki-Mamonowo na granicy z Obwodem Kaliningradzkim.
Kraj
SLD złożyło petycję do MSWiA o przywrócenie...
Schetyna ocenił, że uruchomienie małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej było przykładem bardzo dobrej inwestycji w relacje polsko-rosyjskie "przecież bardzo trudne i obciążone historycznie".
Władza najmądrzejsza
Przebywający w Olsztynie lider PO dodał, że "mały ruch graniczny ułatwiał życie mieszkańcom, stwarzał możliwości dla przedsiębiorców, dla biznesu" oraz "był przykładem jak można przełamywać problemy, bariery i budować relacje oraz realizować dobre projekty".
W jego opinii zawieszenie możliwości łatwiejszego przekraczania granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców terenów przygranicznych przez rząd PiS jest "odpowiedzią polityczną".
- PiS chce pokazać, że może takie decyzje podejmować, nawet jeśli one są trudne i nie do zaakceptowania i bolesne dla mieszkańców, to tutaj centralna władza pokazuje, że jest najmądrzejsza i może decydować przeciwko interesowi mieszkańców. To jest coś przykrego i smutnego, typowego dla tej polityki, dla polityki PiS - dodał Schetyna.
Zbierają podpisy. Chcą otworzyć granicę
Szef PO na Warmii i Mazurach Jacek Protas przypomniał, że Społeczny Komitet Przywrócenia Małego Ruchu Granicznego zbiera podpisy wśród mieszkańców przygranicznych terenów pod petycją o przywrócenie tej formy przekraczania polsko-rosyjskiej granicy.
Podkreślił, że komitet poprosił szefową Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beatę Kempę o wyznaczenie terminu, w którym zbierający podpisy pod petycją mogliby złożyć je w kancelarii premiera.
Protas dodał, że komitet liczy na to, że "zdrowy rozsądek zwycięży i zła decyzja dla naszego regionu, również dla Pomorza, i źle rokująca na współpracę między Polską a Rosją, będzie cofnięta".
Rosjanie przestali u nas kupować
W środę wiceminister SWiA Sebastian Chwałek odnosząc się do pytań o ekonomiczne skutki zawieszenia MRG z Federacją Rosyjską powiedział, że w ramach małego ruchu granicznego Polacy więcej wydają na terenie Kaliningradu niż Rosjanie w Polsce.
Chwałek odpowiadał w Sejmie na pytanie Urszuli Pasławskiej (PSL), o to kiedy można spodziewać się wznowienia małego ruchu z Obwodem Kaliningradzkim i jakie przesłanki przemawiają za jego dalszym zawieszeniem.
Wiceminister przypominał, że decyzja o zawiedzeniu stosowania niektórych postanowień polsko-rosyjskiej umowy o małym ruchu granicznym została podjęta w okresie przygotowań do dwóch kluczowych wydarzeń o charakterze międzynarodowym - szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Dodał, że działanie to przyczyniło się do ograniczenia możliwości przybycia do Polski osób niepożądanych.
Przyjeżdżali po żywność
Chwałek poinformował, że według danych GUS, Służby Celnej i Straży Granicznej w 2015 r. na podstawie MRG do Polski przyjechało 1,3 mln Rosjan, a Polaków do Rosji - 3,1 mln. W pierwszym kwartale br. było to odpowiednio: 251 tys. i 651 tys. Wydatki Rosjan w Polsce, którzy przyjechali do naszego kraju w ramach MRG w 2015 r., wyniosły 286 mln zł, a Polaków w obwodzie kaliningradzkim - 400 mln zł. W pierwszym kwartale br. wydatki Rosjan w Polsce wyniosły 48 mln zł, a Polaków w obwodzie kaliningradzkim 82 mln zł.
Rosjanie, jak mówił, kupowali w Polsce głównie żywność, napoje bezalkoholowe, odzież, obuwie i sprzęt. Polacy w obwodzie kaliningradzkim nabywali zaś głównie towary akcyzowe - paliwo, alkohol i wyroby tytoniowe.
Mały ruch zablokowany od lipca
Przepisy międzyrządowych umów o MRG zostały zawieszone 4 lipca br. w części dotyczącej wjazdu i pobytu na terytorium RP mieszkańców strefy przygranicznej Ukrainy oraz Federacji Rosyjskiej. Mały ruch graniczny z Ukrainą przywrócono, ruchu z obwodem kaliningradzkim nie wznowiono.
Mały ruch graniczny to inaczej regularne przekraczanie wspólnej granicy państw, które zawarły taką umowę, w celu przebywania w strefie przygranicznej z różnych względów - społecznych, kulturalnych lub rodzinnych oraz z uzasadnionych powodów ekonomicznych.
PAP
...
Juz chyba nie macie zadnych watpliwosci ze PO to zdrada. Chciec otwierac granice bo paru Ruskich prayjedzie do choteliku moze debil albo agent. A tu sa podsrawowe problemy z Ruskimi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:04, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Opinie
Popołudniowa rozmowa w RMF FM
Mateusz Kijowski: Trudno jest świętować, gdy niepodległość jest niszczona
Mateusz Kijowski: Trudno jest świętować, gdy niepodległość jest niszczona
Dzisiaj, 30 września (18:02)
Aktualizacja: Dzisiaj, 30 września (19:13)
„Trudno jest wyłącznie świętować, w sytuacji gdy państwo jest niszczone, niepodległość jest niszczona” – mówi w Popołudniowej Rozmowie RMF FM lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski.
...
Przez UE zdrajcow donosicieli i KODy! DOKLADNIE NISZCZA NIEPODLEGLOSC!
ZRESZTA BARANY SAMA NIEPODLEGLOSC NIE WYSTARCZY! Nie chcemy byc tak ,,niepodlegli" jak Rosja. Dla tego mowimy o WOLNOSC WEWNETRZNA I NIEPODLEGLOSC ZEWNETRZNA! WIN! WOLNOSC I NIEPODLEGLOSC!
A wolnosc wewnetrzna to W CZLOWIEKU! Bioraca sie z CZYSTEGO SUMIENIA! Ale tak w ogole to DO KOGO JA MOWIE! Jak do sciany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:59, 16 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Posłowie nie zgodzili się na uczczenie 75. rocznicy śmierci Rydza-Śmigłego. Ostra dyskusja
Posłowie nie zgodzili się na uczczenie 75. rocznicy śmierci Rydza-Śmigłego. Ostra dyskusja
Wczoraj, 15 grudnia (23:20)
Sejm nie zgodził się na uczczenie 75. rocznicy śmierci marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Przed głosowaniem projekt uchwały wniesiony przez Prezydium Sejmu skrytykowała cała opozycja. Padały argumenty o tchórzostwie, dezercji i próbie kolaboracji Rydza-Śmigłego z III Rzeszą. Przeciwko podjęciu przez Sejm uchwały, w której Rydza-Śmigłego nazwano bohaterem i patriotą, opowiedziało się 207 posłów, 175 było za, a 25 wstrzymało się od głosu.
Zdjęcie ilustracyjne
/Jakub Kamiński /PAP
Panie posłanki, panowie posłowie, dziwię się państwu, że wprowadzacie tego typu uchwałę pod obrady Sejmu. Ta postać nie jest godna tego, aby uczcić ją tego typu uchwałą - ocenił Michał Stasiński (Nowoczesna). Jak mówił, Rydz-Śmigły nie przygotował Polski do wojny obronnej w 1939 r., "dowodził w sposób tragiczny i fatalny, doprowadził do klęski bitwy nad Bzurą, która była jedynym aktem zaczepnym w tej wojnie".
Uciekł 17 września przekraczając granicę wschodnią Rzeczypospolitej i wydał haniebny rozkaz: nie walczyć z Sowietami. W drugiej połowie lat 30. ustanowił ustrój oparty o kult jednostki i to może nas niepokoić, bo chęć uczczenia tego typu osoby przez PiS może być złą wróżbą dla naszej współczesności - ironizował Stasiński.
W podobnym tonie wypowiadał się Piotr Zgorzelski (PSL). W polskiej historii jest z pewnością wielu bohaterów, których pamięć należy czcić, ale do tego grona na pewno nie zalicza się Edward Rydz-Śmigły. Kapitan schodzi ze statku ostatni - ta piękna i szlachetna zasada niestety waszego bohatera się nie tyczy, bowiem nie jak kapitan, tylko jak szczur uciekał wtedy, kiedy tysiące polskich żołnierzy przelewało jeszcze krew na dwóch frontach - zachodnim i wschodnim - mówił poseł Stronnictwa. Takiego bohatera chcecie czcić? - pytał Zgorzelski.
Robert Winnicki (niezrz.) nazwał Rydza-Śmigłego "B.M.W. - biernym, miernym, ale wiernym". Takim właśnie przeciętnym, megalomańskim człowiekiem, który współodpowiada za katastrofę państwa polskiego był Śmigły-Rydz. I to jest głęboka sprzeczność, że najpierw czcimy Powstanie Wielkopolskie - przykład dobrej organizacji, zwycięstwa, odpowiedzialności politycznej, mądrego patriotyzmu, a z drugiej strony o Śmigłym-Rydzu - powiedział Winnicki, nawiązując do przyjętej kilkanaście minut wcześniej przez Sejm uchwały o upamiętnieniu 98. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
Michał Kamiński (koło Unii Europejskich Demokratów) przypomniał, że w roku 1939 za dezercję z pola walki groziła kara śmierci. A my dzisiaj dezertera z pola walki, który opuścił swoje walczące armie będziemy honorować - powiedział polityk. Panowie i panie, ja myślę, że jest inny bohater II RP, który dużo bardziej do was pasuje. To Kostek-Biernacki, dużo lepsza postać - on pokazywał jak się rozmawia z opozycją - powiedział Kamiński, nawiązując do postaci Wacława Kostka-Biernackiego, zwanego katem z Berezy Kartuskiej.
Rafał Wójcikowski (Kukiz'15) pytał czy prawdą jest, że Rydz-Śmigły miał w planach dogadanie się z II Rzeszą. Jego okoliczności śmierci są do dzisiaj niejasne, bo być może został wykonany na niego wyrok śmierci za tę próbę kolaboracji - dodał poseł Kukiz'15. Wątpliwości wyrażała również Iwona śledzińska-Katarasińska (PO).
Przeciwko uczczeniu 75. rocznicy śmierci marszałka Polski Edwarda Śmigłego-Rydza opowiedziały się kluby: Kukiz'15, Nowoczesnej, PSL i koła: Wolność i Solidarność oraz Unii Europejskich Demokratów. W klubie PO "nie" sejmowej uchwale powiedziało 114 posłów; 3 było za (m.in. b. szef MON Tomasz Siemoniak i b. szef MAC Andrzej Halicki), a 6 wstrzymało się od głosu.
172 posłów PiS było za podjęciem uchwały. Przeciwko głosowali: Jan Duda, Teresa Hałas, Jacek Kurzępa, Krzysztof Łapiński, Grzegorz Raczak, Edward Siarka i Andrzej Sośnierz. Od głosu wstrzymało się 25 posłów PiS, w tym wicemarszałek Joachim Brudziński, wiceszef MON Bartosz Kownacki, wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, minister środowiska Jan Szyszko oraz posłowie Krystyna Pawłowicz, Małgorzata Wassermann i Tadeusz Cymański. 36 posłów PiS nie głosowało.
W uchwale napisano m.in., że zmarły 2 grudnia 1941 roku marszałek Edward Śmigły-Rydz to "patriota, działacz organizacji niepodległościowych, wybitny dowódca legionowy i bohater wojny polsko-bolszewickiej 1920 r.". "W 75. rocznicę śmierci Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd Jego dokonaniom z okresu walk o niepodległość i granice Ojczyzny. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje cześć Jego pamięci" - napisano w projekcie.
...
Obrzydlistwo. Ohydne lumpy chlapiace kase publiczna obrazaly bohatera walki o niepodleglpsc! Jeden z wiekszych skandali bo do tej pory w sprawach historii nie bylo rozrob raczej z braku wiedzy niz przyzwoitosci jak. Te odpady ludzkie sa do wymiany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|