Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:34, 20 Maj 2008 Temat postu: ,,Zachowanie Tuska to hańba" |
|
|
A tutaj bardzo ciekawa wypowiedz o Tusku Piskorskiego:
Tusk zachowuje się haniebnie dystansując się od Wałęsy, kiedy ten znalazł się w kłopocie" - pisze na swoim blogu w Onet.pl Paweł Piskorski
komentuje w ten sposób zapowiedź publikacji książki, której autorzy zarzucają byłemu prezydentowi, iż ten był współpracownikiem bezpieki o pseudonimie "Bolek".
.....
"Lech Wałęsa znalazł się pod medialnym ostrzałem w związku z zapowiadaną publikacją Instytutu Pamięci Narodowej (...). Niestety Wałęsa został pozostawiony z tym problemem sam sobie i miota się bezradnie, raz grożąc sądem, to znowu besztając prowadzącą z nim wywiad dziennikarkę (...). Zaskakująca jest w tej sytuacji reakcja Platformy Obywatelskiej. Zamiast wesprzeć Wałęsę, któremu tak wiele zawdzięcza, Platforma odcina się od niego" - wylicza Piskorski.
....
"Nie mogę zrozumieć milczenia w tej sprawie Donalda Tuska, który mimo, że jest w podróży życia chętnie komentuje inne wydarzenia polityczne w kraju. Tusk ma szczególny dług wdzięczności wobec Wałęsy. Wszyscy pamiętamy, jak podczas ostatniej kampanii wyborczej chętnie i często powoływał się na »legendę Solidarności« i pokazywał się w jego towarzystwie" -
....
Po prostu im sie to nie kalkuluje.Lepiej odstrzelic niepotrzebny ogon.
>>>
A tutaj:
Dawno straciłem już natomiast jakiekolwiek złudzenia co do przyzwoitości i lojalności Donalda Tuska. Nigdy nie wahał się wykorzystywać ludzi nie czując wobec nich najmniejszego poczucia lojalności. Teraz jednak dotarł w swoim zachowaniu do pewnej granicy, której nie powinien i nie wolno mu przekroczyć. Jeśli teraz zostawi Lecha Wałęsę samego, to w dwójnasób zasłuży na to, aby w przyszłości to jego wszyscy zostawili" - konkluduje Piskorski.
>>>>
Oczywiscie Piskorski to zaden wzorzec moralny ale zdanie:
Nigdy nie wahał się wykorzystywać ludzi nie czując wobec nich najmniejszego poczucia lojalności.
Radze zapamietac!
Zreszta zadna rewelacja jest to przeciez EGOIZM slynna ,,cnota'' liberalna.A Tusku to przeciez liberal.
Acha i niech ktos nie myli lojalnosci z obrona ,,swojakow''.To znamy z Agory gdzie najwiekszy zbrodniarz zwyrodnialec np komunistyczny jest zaciekle broniony bo swojak z ,,naszej'' rodzinki.I gdyby nie ci zwyrodniali czekisci to my bysmy nie byli elita bo byli by nia ci wymordowani przez komune.Wiec w sumie Michnikowcy splacaja dlug ,,dziadkom''...
....
Ale tu taka okolicznosc nie zachodzi Walesa stworzyl Don Alda tak i stworzyl Kaczor Braders.I teraz ma.
Oczywiscie trudno wymagac od Walesy jakichs genialnych posuniec.Wicher historii wyniosl go na stanowisko i zmiotl.
Rzadko sie zdarza aby wicher trafil wlasciwa osobe.
Co Walesa zrobil zle?Mowil o tym Moczulski:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/co-pan-sadzi-o-po-list-barona-do-mlodego-wyksztal-ciucha,249.html
Po prostu osoba wybierajaca sobie podwladnych jest zagrozona tym ze wybierze miernoty ALE POSLUSZNE.Miernoty sa posluszne NIE DLATEGO ze tak juz maja tylko dlatego ze:
a)Sa mierne
b)Nic nie znacza
c)Chca skorzystac
Ale jak juz zdobeda pozycje!O!!!To wtedy odcinaja sie od dobroczyncow dlaczego?
Bo:
a)Juz wycisnely korzysci
b)Boja sie konkurencji bo sa mierne
c)Maja juz pozycje!
Nagle z poslusznej miernoty robi sie podstepny wstretny dziad.Jak to sie stalo?Dialektyka!Ci najbardziej posluszni sa najbardziej NIEPOSLUSZNI.I tak bylo z Kaczorami i Donaldami.
Co robic?
Coz trzeba dobierac wybitne jednostki i podjac wysilek z nimi wspolpracy choc oczywiscie nie ma zadnych gwarancji!Np. Moczulski zebral takich ludzi ktorych nikt inny nie wzial by do siebie ze strachu ze go zjedza.Oczywiscie Moczulski nie moze miec kompleksow na tym polu.Ale taki np. Slomka byl znakomity az w koncu zszedl na zla droge i rozwalil KPN w 1996(oczywiscie byli przy tym i UBecy) a w 1997 byly wybory!Katastrofa!Trudno o wieksza katastrofe niz rozlam przed wyborami.Niestety skutkiem byl upadek KPN i samego Slomki.
Ale to nie jest dowod na to ze nie nalezy wyciagac zdolnych i dynamicznych.Trzeba na nich uwazac.Przeciez upadek Walesy byl katastrofa nieporownywalna z rozlamem KPN.Walesa w 1991 byl jedynowladca mogacym WSZYSTKO.W 1995 byl NIKIM.Wybory 2000- 0,9%.A przeciez nie ryzykowal i bral miernoty typu Kaczory Donaldy...
>>>>
Z tego wszystkiego widzicie jak trudna sztuka jest rzadzenie.I Hasla w stylu ,,rzadzic kazdy moze'' itp. to wyjatkowy belkot megaszalencow.Prawdziwe rzadzenie to sztuka trudniejsza niz zrozumienie teorii Einsteina.
Dlatego tez od 1939 w Polsce nie bylo prawdziwego rzadzenia.Jakies jaskolki pojawily sie dopiero gdy Giertych byl w MinEd.Ale szybko zostaly zgaszone przez O.Rydzyka i mamy wielki powrot miernot...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|