Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Co najmniej 50 ofiar śmiertelnych demonstracji w Egipcie
Co najmniej 50 osób zginęło w Egipcie podczas starć zwolenników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego z siłami bezpieczeństwa - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródło w egipskim resorcie zdrowia .
Według tego źródła, co najmniej 45 osób zginęło w Kairze, a pięć innych poza egipską stolicą. W całym kraju rannych zostało 268 osób.
Do starć doszło podczas demonstracji zorganizowanych w 40. rocznicę wojny izraelsko-arabskiej z 1973 roku.
Zwolennicy obalonego islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego nie zdołali wedrzeć się na plac Tahrir w centrum Kairu, który stał się symbolem rewolucji 2011 roku i na którym demonstrowały wówczas skutecznie przeciwko prezydentowi Hosniemu Mubarakowi setki tysięcy Egipcjan.
W niedzielę nad ranem czołgi i pojazdy opancerzone zajęły pozycje na niektórych głównych mostach na Nilu i w różnych strategicznych punktach miasta, co skutecznie utrudniało ruchy demonstrantów na obszarze Kairu.
W mieście Delga, na południe od stolicy, zdominowanym przez zwolenników Mursiego, demonstranci użyli broni palnej próbując opanować komisariat policji. Zostali jednak odparci przez siły bezpieczeństwa.
Miasto było przez miesiąc w rękach islamistów, ale w połowie września policja i wojsko opanowały tam sytuację.
...
Kolejni meczennicy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:45, 09 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: Proces obalonego prezydenta Mursiego zacznie się 4 listopada
Proces obalonego przez armię prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego zacznie się 4 listopada - podała państwowa agencja prasowa MENA. Mursi jest oskarżony o "podżeganie do zabójstwa" uczestników opozycyjnej demonstracji w grudniu 2012 roku.
Współoskarżonych jest 14 innych osób - są to współpracownicy Mursiego i przedstawiciele Bractwa Muzułmańskiego. Część z nich jest zatrzymana, ale niektórzy ukrywają się.
Zarzuty dotyczą wydarzeń z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to stronnicy Mursiego i jego przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób. Mursi jest oskarżony o podżeganie swych zwolenników do zabijania osób prowadzących protest przed pałacem, o użycie przemocy oraz bezprawne przetrzymywanie i torturowanie uczestników demonstracji.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali jego przeciwnicy.
Armia odsunęła 3 lipca Mursiego od władzy po masowych protestach przeciwko jego rządom. Był on pierwszym wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu. Od tego czasu jest przetrzymywany w nieznanym miejscu.
Po obaleniu Mursiego wybuchły w Egipcie protesty jego zwolenników. W zamieszkach zginęło ponad 1000 osób, głównie stronników byłego prezydenta. Ponad 2 tysiące islamistów zostało aresztowanych, wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
>>>>
Ohyda ... Grubymi nicmi szyli .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:54, 09 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: Generał Sisi już nie wyklucza ubiegania się o prezydenturę
Dowódca sił zbrojnych Egiptu gen. Abd el-Fatah Said es-Sisi nie wyklucza ubiegania się o urząd prezydenta - ocenia agencja dpa, wskazując, że na pytanie egipskiego dziennika o prezydenturę po raz pierwszy nie udzielił on kategorycznej odmowy.
Zapytany przez dziennik "Al-Masri al-Jum", czy kandydowałby w wyborach na prezydenta, gdyby nalegał na to naród egipski, Sisi odpowiedział: - Uważam, że nie jest to dobry moment, by stawiać to pytanie, ponieważ nasz kraj obecnie zmaga się z wieloma wyzwaniami i zagrożeniami.
Dotychczas dowództwo egipskiej armii nieodmiennie zaprzeczało doniesieniom o swoich ambicjach politycznych - przypomina dpa.
Sisi cieszy się dużym poparciem wśród przeciwników odsuniętego od władzy islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Od kilku dni w kraju trwa kampania mająca na celu przekonanie generała do kandydowania.
Armia egipska 3 lipca br. odsunęła Mursiego od władzy po masowych protestach przeciwko jego rządom. Wywodzący się z Bractwa Muzułmańskiego Mursi był pierwszy wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu.
Dekret wydany w lipcu przez tymczasowego prezydenta Adlego Mansura przewiduje, że na początku przyszłego roku zostaną przeprowadzone wybory parlamentarne; po nich nowy parlament ma ogłosić termin wyborów prezydenckich. Wcześniej Egipcjanie mają głosować w referendum nad poprawkami do konstytucji, które opracują specjalne komisje powołane przez Mansura.
>>>>
Diabel kusi korytem . Morduj a bedziesz mial wladze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:11, 09 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipski rząd delegalizuje organizację pozarządową Bractwa Muzułmańskiego
Egipski rząd tymczasowy usunął we wtorek z rejestru legalnie działających organizacji pozarządowych założone przez Bractwo Muzułmańskie Stowarzyszenie Braci Muzułmanów. Jest to kolejny krok władz na drodze do eliminacji Bractwa z egipskiej sceny politycznej.
23 września egipski sąd zakazał Bractwu Muzułmańskiemu prowadzenia wszelkiej działalności w kraju, rozszerzając tym samym kampanię osłabienia ruchu odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego. Bractwo ocenia decyzję jako polityczną.
Poza wprowadzeniem zakazu działalności dla Bractwa Muzułmańskiego i związanych z nim struktur sąd postanowił również skonfiskować aktywa organizacji już wcześniej zamrożone. Bractwo Muzułmańskie działało w Egipcie nielegalnie od 1954 roku i nigdy nie stało się oficjalnie zarejestrowaną partią czy ruchem politycznym. W marcu bieżącego roku Bractwo zarejestrowało organizację pozarządową Stowarzyszenie Braci Muzułmanów, która stanowiła jeden z filarów politycznej działalności fundamentalistów.
Władze zakazały działalności tej organizacji pozarządowej, jak i "wszelkim innym finansowanym przez Bractwo", uznając je za organizacje fasadowe, za którymi kryje się działalność polityczna .
Bractwo oskarża egipską armię o dokonanie zamachu stanu na początku lipca, gdy ta odsunęła od władzy wywodzącego się z Bractwa, lecz wybranego w demokratycznym głosowaniu Mohammeda Mursiego. W następstwie protestów zwolenników i sojuszników Mursiego i późniejszych zamieszek, które przetoczyły się przez Egipt, ponad tysiąc osób, głównie zwolenników byłego prezydenta, zginęło, a ponad 2 tysiące islamistów zostało aresztowanych. Wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
>>>>
Bandyci u wladzy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:12, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
USA częściowo wstrzymują wsparcie dla Egiptu
Stany Zjednoczone ogłosiły w środę wstrzymanie części wsparcia udzielanego Egiptowi w postaci dostaw sprzętu wojskowego dla egipskiej armii oraz pomocy finansowej dla rządu.
Rzeczniczka Departamentu Stanu Jennifer Psaki poinformowała, że Waszyngton zamrozi wsparcie w oczekiwaniu na postępy w kwestiach politycznych i praw człowieka. Decyzja została podjęta w odpowiedzi na brutalną rozprawę władz wojskowych z obozem obalonego w lipcu przez armię demokratycznie wybranego prezydenta Mohammeda Mursiego. Może zostać cofnięta.
USA "oczekują wiarygodnych postępów w przejściu na administrację cywilną i wyłonioną w demokratycznych wyborach" - tłumaczyła Psaki.
Wstrzymane zostaną m.in. dostawy czołgów A1/M1 Abrams, myśliwców F-16, śmigłowców Apache i pocisków Harpoon. Waszyngton zdecydował się też wycofać z pomocy finansowej sięgającej 260 mln dolarów oraz planowanej pożyczki w wysokości 300 mln USD dla władz w Kairze.
Po Izraelu Egipt był największym odbiorcą amerykańskiej pomocy wojskowej na Bliskim Wschodzie. Pomoc dla egipskiej armii sięgała 1,3 mld dolarów.
W lipcu armia odsunęła od władzy wybranego w demokratycznych wyborach prezydenta Mursiego. Po obaleniu prezydenta wybuchły w Egipcie protesty jego zwolenników. W zamieszkach zginęło ponad 1000 osób, głównie stronników byłego przywódcy. Ponad 2 tysiące islamistów zostało aresztowanych, wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
>>>>
Poznawo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:25, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zatrzymany w Egipcie obywatel USA znaleziony martwy w celi
Obywatel USA zatrzymany pod koniec sierpnia w Egipcie za złamanie godziny policyjnej został znaleziony martwy w swojej celi - podaje agencja Associated Press, powołując się na komunikat egipskich władz.
James Lunn został aresztowany na Półwyspie Synaj w czasie operacji sił bezpieczeństwa, przeprowadzonej po zamachu bombowym na lokalny komisariat. Żołnierze znaleźli przy nim komputer i mapy "ważnych obiektów", których jednak nie sprecyzowano.
Jak informowano, Amerykanin miał przybyć do Egiptu z Bahrajnu i kierował się do przejścia granicznego ze Strefą Gazy w Rafah. Egipcjanie twierdzili, że Lunn to były oficer amerykańskiej armii, ale informacje te zdementował Departament Stanu USA - pisze AP.
Mężczyzna został przetransportowany do Ismailii i tam przekazany w ręce policji, która umieściła go w więzieniu. W sobotę egipski sąd przedłużył mu areszt o kolejne 30 dni. Dzień później, Lunna znaleziono martwego - miał powiesić się na drzwiach łazienki w bloku więziennym, gdzie był przetrzymywany.
Jest to kolejna śmierć zagranicznego obywatela w egipskim więzieniu w ostatnich tygodniach. W ubiegłym miesiącu współwięźniowie pobili na śmierć Francuza, który został zatrzymany w Kairze, również za złamanie godziny policyjnej.
Co więcej, w zeszłym tygodniu zwolniono dwóch Kanadyjczyków, którzy skarżyli się na panujące w egipskich więzieniach nieludzkie warunki, a nawet tortury. Dlatego początkowo podejrzewano, że Lunn mógł popełnić samobójstwo z powodu złego traktowania - podkreśla AP. Jednak Amerykanin na nic się nie skarżył w czasie niedawnego spotkania z przedstawicielem konsulatu USA, który odwiedził go w więzieniu.
Sprawa i okoliczności śmierci są szczegółowo badane. Ambasada USA w Kairze poinformowała, że jest w stałym kontakcie z egipskimi władzami.
Godzina policyjna została wprowadzona przez tymczasowe władze Egiptu po krwawych rozruchach, które wybuchły, gdy armia odsunęła od władzy demokratyczne wybranego prezydenta Mohammeda Mursiego. Od tamtej pory aresztowano ponad dwa tysiące zwolenników Mursiego, w tym liderów Bractwa Muzułmańskiego, z którego się wywodzi, a sama organizacja została zdelegalizowana.
...
No to zachod ma swojego Sisiego .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:33, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: kilka tysięcy studentów domagało się powrotu Mursiego
Kilka tysięcy egipskich studentów demonstrowało w Kairze domagając się powrotu prezydenta Mohammeda Mursiego; policja użyła gazu łzawiącego wobec nich na terenie uniwersytetu Al-Azhar, bardzo znanego ośrodka kształcenia sunnitów.
Wielu zwolenników odsuniętego od władzy Mursiego to studenci Al-Azhar - bastionu Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się obalony przez wojsko prezydent.
Kampus znajduje się niedaleko miejsca, gdzie w sierpniu policja zlikwidowała jedno z dwóch obozowisk zwolenników Mursiego. Policja uniemożliwiła w niedzielę manifestantom dotarcie do tego miejsca.
Po obaleniu Mursiego nowe władze Egiptu podjęły zdecydowane działania wobec Bractwa Muzułmańskiego. We wrześniu sąd zakazał Bractwu prowadzenia wszelkiej działalności w kraju. Postanowił również skonfiskować aktywa organizacji już wcześniej zamrożone. Liderzy Bractwa, w tym Mursi, zostali aresztowani pod zarzutem podżegania do przemocy.
Stronnicy Bractwa twierdzą, że będą protestować do czasu aż wspierany przez wojsko rząd upadnie, niemniej, jak zauważa Reuters, demonstracje obecnie są znacznie mniej liczne niż bezpośrednio po odsunięciu od władzy Mursiego.
Według egipskiego MSW około 3 tys. studentów zablokowało w niedzielę ważną kairską arterię, a demonstrujący obrzucali siły porządkowe obelgami i kamieniami, co zmusiło policję do użycia gazu łzawiącego.
- Chcemy powrotu do Egiptu prawowitej władzy, chcemy powrotu prezydenta Mursiego - powiedział jeden ze studentów. Dodał, że policja zaatakowała bez dania racji.
Rząd Egiptu zaprzecza, by wojsko dokonało w lipcu zamachu stanu i twierdzi, że odsuwając od władzy Mursiego odpowiedziało na żądania społeczeństwa, które zarzucało Mursiemu m.in. faworyzowanie Bractwa.
....
W Egipcie wladze beda wybierac ludzie a nie mianowac goscie z junty .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:02, 23 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: czterej policjanci oskarżeni o morderstwo 39 osób - udusili ich gazem łzawiącym
Prokurator generalny Hiszam Barakat nakazał wszczęcie procesu ws. zabicia w sierpniu br. 39 członków Bractwa Muzułmańskiego przez czterech funkcjonariuszy policji - poinformowała egipska prokuratura. Sprawa ma się odbyć w trybie pilnym.
Zginęli niedługo po zatrzymaniu w sierpniu. Funkcjonariusze zamknęli ich w policyjnym pojeździe, a następnie wstrzelili do środka gaz łzawiący. W związku ze sprawą zatrzymano czterech funkcjonariuszy i postawiono im zarzut morderstwa - poinformował przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości.
"Śledztwo wykazało, że policjanci przewozili 45 zatrzymanych w pojeździe, który jest przystosowany do transportu nie więcej niż 24 osób; następnie do samochodu wstrzelono gaz łzawiący", co doprowadziło do śmierci 39 osób - podał prokurator generalny w oficjalnym oświadczeniu.
Sprawę próbowało tłumaczyć egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych, które podkreślało, że zatrzymani próbowali uciec z policyjnego samochodu, gdy przewożono ich do aresztu. Mieli też wziąć jednego policjanta na zakładnika.
Bractwo Muzułmańskie oskarża egipską armię o dokonanie zamachu stanu na początku lipca, gdy ta odsunęła od władzy wywodzącego się z Bractwa, lecz wybranego w demokratycznym głosowaniu Mohammeda Mursiego.
W następstwie protestów zwolenników i sojuszników Mursiego i późniejszych zamieszek, które przetoczyły się przez Egipt, ponad tysiąc osób, głównie zwolenników byłego prezydenta, zginęło, a ponad 2 tysiące islamistów zostało aresztowanych. Wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
>>>>
Ohyda .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:13, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Były prezydent Mohammed Mursi nie uznaje władzy sądu
Mohammed Mursi, odsunięty od władzy w lipcu, nie uznaje trybunału, który ma go sądzić od 4 listopada za "podżeganie do zabójstwa" - poinformowali w poniedziałek jego zwolennicy.
- Żaden adwokat - egipski lub zagraniczny - nie będzie bronić prezydenta Mohammeda Mursiego, gdyż prezydent nie uznaje tego procesu ani mechanizmów wynikających z zamachu stanu - głosi komunikat Sojuszu na rzecz demokracji i przeciwko zamachowi stanu, koalicji zwolenników Mursiego. Sojusz ten składa się głównie z członków Bractwa Muzułmańskiego.
Mursi, przetrzymywany w nieznanym miejscu przez armię, ma pojawić się przed sądem okręgowym w Kairze obok 14 innych osób i odpowiadać w procesie za "podżeganie do zabójstwa".
Zarzuty dotyczą wydarzeń z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to stronnicy Mursiego i jego przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób. Mursi jest oskarżony o podżeganie swych zwolenników do zabijania osób prowadzących protest przed pałacem, o użycie przemocy oraz bezprawne przetrzymywanie i torturowanie uczestników demonstracji.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali przeciwnicy Mursiego.
Armia odsunęła 3 lipca Mursiego od władzy po masowych protestach przeciwko jego rządom. Był on pierwszym wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu.
...
To proces ohydny niegodny ludzi . Tylko kryminalisci mogli cos takiego wymyslec . Oto wzor z Polski co robic w takiej sytuacji :
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/moczulski-ostatnie-slowo-co-ma-mowic-aresztowany,3700.html
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:15, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Sędziowie wycofali się z procesu liderów Bractwa Muzułmańskiego
Egipscy sędziowie biorący udział w procesie liderów islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego, m.in. duchowego przywódcy tego ruchu Mohammeda Badiego, wycofali się z procesu tuż przed jego wznowieniem planowanym na dziś - powiadomiły władze sądowe.
Powodem rezygnacji z udziału w procesie były względy sumienia - powiedział jeden z sędziów, cytowany przez agencję AFP.
Wśród oskarżonych, prócz Badiego, są jego zastępcy Chairat el-Szater i Raszad el-Bajumi. Wszyscy mają odpowiadać za podżeganie do zabójstwa w związku z zamieszkami, do jakich doszło 30 czerwca br. przed siedzibą Bractwa Muzułmańskiego w Kairze. Podczas demonstracji w egipskiej stolicy dwa miliony manifestantów domagały się wówczas odejścia wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego ówczesnego prezydenta Mohammeda Mursiego.
Po obaleniu Mursiego przez armię 3 lipca nowe władze rozpoczęły ostre represje przeciwko Bractwu Muzułmańskiemu i jego sojusznikom. Ponad tysiąc osób, głownie zwolenników byłego prezydenta, straciło życie, a około 2 tys. członków Bractwa zostało aresztowanych. Wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
Proces przywódców Bractwa rozpoczął się w sierpniu i został natychmiast odłożony; następne przesłuchanie wyznaczono na 29 października. Oskarżeni w sierpniu nie stawili się w sądzie ze względów bezpieczeństwa.
....
Brawo ! Nie chca byc dziwkami ! Ilu sedziow zrezygnowalo za Jaruzela ? I jak tu nie lubic Arabow ? To naprawde sa fajni ludzie . Alkaida to zwyrodniale wyjatki . Wszedzie znajdzie sie jakas kupa . Ale to nie obraz tych ludzi !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: policja gazem łzawiącym rozproszyła demonstrację studentów
Egipska policja rozproszyła gazem łzawiącym i grubym śrutem demonstrację studentów na uniwersytecie Al-Azhar w Kairze, domagających się powrotu prezydenta Mohammada Mursiego, odsuniętego w lipcu od władzy przez armię.
Protestujący studenci uniwersytetu Al-Azhar, znanego ośrodka kształcenia sunnitów, jednej z najbardziej prestiżowych islamskich wyższych uczelni na świecie, zostali wyparci z sal wykładowych i z kampusu.
Proces Mursiego ma zacząć się 4 listopada. Jest on oskarżony o "podżeganie do zabójstwa" uczestników opozycyjnej demonstracji w grudniu 2012 roku.
Współoskarżonych jest 14 innych osób - są to współpracownicy Mursiego i przedstawiciele Bractwa Muzułmańskiego. Część z nich jest zatrzymana, ale niektórzy ukrywają się.
Zarzuty dotyczą wydarzeń z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to stronnicy Mursiego i jego przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób. Mursi jest oskarżony o podżeganie swych zwolenników do zabijania osób prowadzących protest przed pałacem, o użycie przemocy oraz bezprawne przetrzymywanie i torturowanie uczestników demonstracji.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali jego przeciwnicy.
Armia odsunęła 3 lipca Mursiego od władzy po masowych protestach przeciwko jego rządom. Był on pierwszym wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu. Od tego czasu jest przetrzymywany w nieznanym miejscu.
Po obaleniu Mursiego wybuchły w Egipcie protesty jego zwolenników. W zamieszkach zginęło ponad 1000 osób, głównie stronników byłego prezydenta. Ponad 2 tysiące islamistów zostało aresztowanych, wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
...
Brawo studenci ! Preczcz rezimem !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:10, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: aresztowano jednego z liderów Bractwa Muzułmańskiego
W Kairze aresztowano jednego z liderów Bractwa Muzułmańskiego, Essama el-Eriana - poinformował w nocy z wtorku na środę Reuters, powołując się na źródło w egipskim MSW.
El-Erian ukrywał się w Kairze. O jego zatrzymaniu poinformowała także państwowa agencja prasowa MENA, nie podając jednak żadnych szczegółów.
Gdy na początku lipcu br. roku wojsko odsunęło od władzy związanego z Bractwem prezydenta Mohammeda Mursiego, organizacja wystąpiła w jego obronie. W krwawych starciach zginęło już ponad tysiąc osób.
We wrześniu egipski sąd zakazał wszelkiej działalności Bractwa Muzułmańskie na terenie kraju, a służby bezpieczeństwa aresztowały wielu jego przywódców i członków m.in. pod zarzutem podżegania do przemocy.
...
Jak w Polsce w Stanie Wojennym .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:59, 02 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: zawieszono popularny program satyryczny
Popularny w Egipcie telewizyjny program satyryka Bassema Jussefa zawieszono na kilka minut przed emisją. Jussef w jednym z odcinków programu żartował z armii i jej dowodcy, gen. Abdela Fattaha al-Sisiego.
Przedstawiciel prywatnego kanału telewizyjnego CBC, który emitował program, poinformował, że powodem jego zawieszenia było niestosowanie się satyryka do "profilu kanału" oraz jego "wygórowane żądania finansowe".
Nie sprecyzował na czym polegały naruszenia profilu kanału ale oświadczył, że program będzie zawieszony do czasu "rozwiązania tych problemów".
W ub. tygodniu Jussef, który stał się znany w całym Egipcie po rewolcie przeciwko dyktaturze Hosniego Mubaraka z lutego 2011 r., żartował z gen. Sisiego. Wcześniej, w marcu br., był oskarżany o obrazę Islamu i ówczesnego prezydenta Mohammeda Mursiego.
Program "al-Bernameg" miał wywoływać liczne protesty widzów. Egipska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Jussef jest z zawodu lekarzem. Zanim zaczął występować w telewizji zyskał popularność satyrycznymi nagraniami wideo umieszczanymi w internecie, w których żartował z czołowych polityków egipskich.
Analitycy wskazują, że zawieszenie popularnego programu może ponownie zwrócić uwagę międzynarodowej opinii publicznej na ograniczenia wolności słowa w Egipcie.
....
A ile bylo krzyku jak to Mursi ogranicza wolnosc slowa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:35, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Sekretarz stanu USA John Kerry rozpoczął wizytę w Egipcie
Sekretarz stanu USA John Kerry rozpoczął wizytę w Egipcie, pierwszą od obalenia przez armię egipską wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego. Po odsunięciu Mursiego od władzy USA częściowo zawiesiły pomoc dla Egiptu.
Informację o wizycie szefa dyplomacji strona amerykańska potwierdziła dopiero w niedzielę, gdy jego samolot wylądował w Kairze. Egipskie media państwowe podały ją zaś z trzydniowym wyprzedzeniem.
Wizyta ma potrwać sześć godzin. Rozmówcami Kerry'ego w Kairze będą: dowódca sił zbrojnych Egiptu gen. Abd el-Fatah es-Sisi, prezydent Adli Mansur i szef MSZ Nabil Fahmi.
Po raz ostatni Kerry był z wizytą w Egipcie w marcu br. Apelował wtedy do Mursiego i Bractwa Muzułmańskiego m.in. o podjęcie szerokich reform gospodarczych.
3 lipca armia obaliła Mursiego, a administracja prezydenta Baracka Obamy stanęła przed trudną decyzją, czy uznać to za zamach stanu. Oznaczałoby to konieczność anulowania pomocy wojskowej USA dla Kairu, wynoszącej 1,3 mld dolarów rocznie.
Ostatecznie, w październiku Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy najbardziej kosztowne - m.in. czołgów A1/M1 Abrams, myśliwców F-16, śmigłowców Apache i pocisków Harpoon. Waszyngton zdecydował się też wycofać z sięgającej 260 mln dolarów pomocy finansowej oraz planowanej pożyczki w wysokości 300 mln USD dla władz w Kairze. Departament Stanu wyjaśnił, że Waszyngton oczekuje "wiarygodnych postępów" w kwestii praw człowieka oraz w procesie przekazywania władzy w Egipcie władzom cywilnym.
....
Kerry wreszcie sie spotka ze swoim ulubionym rezimem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:27, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Rozpoczął się proces obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego
W Kairze rozpoczął się proces obalonego w lipcu przez armię islamistycznego prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego. Mursi jest oskarżony o "podżeganie do zabójstwa" uczestników opozycyjnej demonstracji w grudniu 2012 roku.
Współoskarżonych jest 14 innych osób - są to współpracownicy Mursiego i przedstawiciele Bractwa Muzułmańskiego.
Mursiemu jak i pozostałym oskarżonym grozi kara śmierci.
Przedstawiciel sił bezpieczeństwa obecny w sądzie poinformował, że proces rozpoczął się z prawie dwugodzinnym opóźnieniem, gdyż sędzia nakazał Mursiemu przebranie się w biały więzienny strój, obowiązujący w Egipcie osoby aresztowane.
Z kolei egipska telewizja państwowa podała, że proces opóźnił się też z tego powodu, że oskarżeni zaintonowali pieśni, zagłuszając prowadzenie rozprawy.
Mursiego, który od zatrzymania przebywał w nieznanym miejscu, przewieziono śmigłowcem na teren akademii policyjnej w Kairze, gdzie odbywa się proces. Rozprawa nie jest transmitowana przez telewizję, a dziennikarzom nakazano oddanie telefonów komórkowych przed wejściem na salę.
Mursi oznajmił sędziemu, że jest "legalnym prezydentem" Egiptu i nie uznaje procesu.
Władze w obawie przed starciami między zwolennikami a przeciwnikami Mursiego rozmieściły w stolicy dodatkowo 20 tysięcy policjantów.
Zarzuty wobec Mursiego dotyczą wydarzeń z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to jego stronnicy i przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób. Mursi jest oskarżony o podżeganie swych zwolenników do zabijania osób prowadzących protest przed pałacem, o użycie przemocy oraz bezprawne przetrzymywanie i torturowanie uczestników demonstracji.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali przeciwnicy Mursiego.
Pod koniec października Sojusz na rzecz demokracji i przeciwko zamachowi stanu, koalicja zwolenników Mursiego, wydał komunikat, w którym podano, że "żaden adwokat - egipski lub zagraniczny - nie będzie bronić prezydenta Mohammeda Mursiego, gdyż prezydent nie uznaje tego procesu ani mechanizmów wynikających z zamachu stanu".
Adwokaci Mursiego ogłosili, że będą obecni na jego procesie nie po to, aby go bronić, lecz by "strzec przestrzegania procedur prawnych".
Armia odsunęła 3 lipca Mursiego od władzy po masowych protestach przeciwko jego rządom. Był on pierwszym wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu.
Mursi jest sądzony w tej samej sali, gdzie odbywa się proces byłego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, oskarżonego o współudział w zabiciu ponad 800 uczestników ulicznych protestów, które na początku 2011 roku doprowadziły do jego obalenia.
....
Ohyda .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:35, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Synowi Mursiego uniemożliwiono wyjazd z kraju
Władze Egiptu uniemożliwiły wyjazd z kraju synowi pozbawionego władzy przez wojsko prezydenta Mohammeda Mursiego, sądzonego obecnie za podżeganie do zabijania demonstrantów - poinformował anonimowy pracownik portu lotniczego w Kairze.
Według niego Osama Mursi chciał w nocy z niedzieli na poniedziałek odlecieć do Malezji, ale zatrzymano go na kontroli paszportowej.
Obserwatorzy przypuszczają, że władze chcą w ten sposób zapobiec, by syn Mursiego prowadził za granicą kampanię na rzecz obrony swego ojca. Osama w pełni popiera polityczne cele islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się obalony prezydent.
...
Gnoje uderzaja w rodzine . Tam doszlo do koryta najgorsze szambo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
"NYT": Kerry odwiedził Egipt w złym momencie
Sekretarz Stanu USA John Kerry na spotkaniu z dowódcą armii egipskiej gen. Abdelem Fatah el-Sisim .
"New York Times" krytykuje dzisiaj sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego za jego niedzielną wizytę w Egipcie, w czasie której spotkał się m.in. z dowódcą armii gen. Sisim, co według gazety uwiarygodniło obalenie demokratycznie wybranych władz tego kraju.
"Wizyta w Egipcie sekretarza stanu Johna Kerry'ego, odbywająca się w ramach jego podróży po Bliskim Wschodzie, dodatkowo zagmatwała obraz polityki prowadzonej przez administrację (Baracka) Obamy wobec tego kluczowego dla regionu państwa" - podkreśla "New York Times".
Przypomina, że Kerry jest najwyższym rangą przedstawicielem amerykańskich władz, który odwiedził Egipt od czasu obalenia islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Spotkanie z wojskowymi, którzy dokonali zamachu stanu na demokratycznie wybrane władze, było niepotrzebne - zaznacza gazeta. Wylicza, że również wybór terminu wizyty był niefortunny, ponieważ dzień po wizycie Kerry'ego rozpoczął się proces byłego prezydenta, który jest oskarżany o poważne zbrodnie. Zarówno oskarżenia, jak i sam proces Mursiego, mają charakter polityczny, a sekretarz stanu swą wizytą wpisuje się niejako w narrację obecnych władz w Kairze - zauważa "NYT".
Dziennik zwrócił uwagę, że podczas rozmów z dowódcą sił zbrojnych Egiptu gen. Abd el-Fatahem es-Sisi sekretarz stanu omijał ważne, a zarazem trudne tematy we wzajemnych stosunkach. Zarzucił szefowi amerykańskiej dyplomacji, że ten zaakceptował działania wojskowych i ich tłumaczenia co do przyszłości egipskich reform demokratycznych.
Egipt nadal pozostaje ważnym partnerem USA, z którym należy rozmawiać o strategicznych tematach takich jak pokój na Bliskim Wschodzie czy relacje z Izraelem - zaznaczył "NYT". Oba państwa muszą współpracować, jednak najpierw należy oczyścić wzajemne relacje z niejasności i pamiętać o "prawdziwym znaczeniu słowa demokracja" - dodał.
Po raz ostatni Kerry był z wizytą w Egipcie w marcu br. Apelował wtedy do Mursiego i Bractwa Muzułmańskiego m.in. o podjęcie szerokich reform gospodarczych.
3 lipca armia obaliła Mursiego, a administracja prezydenta Obamy stanęła przed trudną decyzją, czy uznać to za zamach stanu. Oznaczałoby to konieczność anulowania pomocy wojskowej USA dla Kairu, wynoszącej 1,3 mld dolarów rocznie.
Ostatecznie, w październiku Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy najbardziej kosztowne - m.in. czołgów A1/M1 Abrams, myśliwców F-16, śmigłowców Apache i pocisków Harpoon. Waszyngton zdecydował się też wycofać z sięgającej 260 mln dolarów pomocy finansowej oraz planowanej pożyczki w wysokości 300 mln USD dla władz w Kairze. Departament Stanu wyjaśnił, że Waszyngton oczekuje "wiarygodnych postępów" w kwestii praw człowieka oraz w procesie przekazywania władzy w Egipcie władzom cywilnym.
...
Nawet komunistyczne gazety w USA sa oburzone kumaniem sie z Sisim .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:19, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: podczas protestów zginęło dziecko
Podczas protestów przeciwko odsunięciu od władzy prezydenta Mursiego w Gizie pod Kairem zginął 12-latek, a trzy osoby zostały ranne. Ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że protestujący używali broni palnej. Kilka osób zostało zatrzymanych.
Protesty odbyły się także między innymi w Kairze i Aleksandrii. Tam także byli ranni - agencja MENA informuje o ośmiu osobach. W manifestacjach w kraju wzięło udział w sumie kilka tysięcy ludzi.
Gwałtowne protesty na ulicach egipskich miast wybuchają niemal codziennie od obalenia na początku lipca Mohammeda Mursiego, polityka Bractwa Muzułmańskiego. W połowie sierpnia pacyfikacja protestu przy meczecie Rabaa Adhawiya w Kairze zakończyła się śmiercią co najmniej 600 osób.
W całym kraju w starciach zginęło do tej pory kilka tysięcy osób.
....
Smutne ale taka jest cena wolnosci . Dziecko jest u Boga . Trzeba jednak zrobic wszystko aby nie ginely dzieci !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:39, 13 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mursi chce osądzenia autorów puczu, który go obalił
Obalony na początku lipca prezydent Egiptu Mohammed Mursi zamierza oskarżyć o przestępstwo autorów puczu, w wyniku którego stracił stanowisko - ogłosił adwokat wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego byłego prezydenta.
- Prezydent rozważa wszczęcie procedury sądowej przeciwko autorom zamachu stanu i to będzie w najbliższym czasie główne zadanie zespołu jego obrońców - powiedział Mohamed al-Damati; przewodził on grupie adwokatów, którzy w poniedziałek odwiedzili Mursiego w więzieniu. Damati dodał, że na ręce prokuratora generalnego zostaną złożone skargi mające udowodnić, że "to, co się stało, jest przestępstwem".
W odczytanym w telewizji liście, którego autorem ma być sam Mursi, Damati poinformował, że były prezydent został uprowadzony przez Gwardię Republikańską i umieszczony w bazie morskiej już 2 lipca, na dzień przed formalnym pozbawieniem go stanowiska.
- Egipt nie ozdrowieje, dopóki trwać będzie wszystko, co zdarzyło się przez ten zamach stanu, a odpowiedzialni za przelewanie krwi na tej ziemi nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności - oświadczył Mursi.
Agencja Reutera komentuje, że list obalonego prezydenta po raz pierwszy daje Mursiemu możliwość przedstawienia swojej wersji wydarzeń, poza salą sądową.
Damati wskazał, że planowana jest także procedura przed sądem administracyjnym, aby "anulować działania generała Abd el-Fataha es-Sisiego", wojskowego przywódcy Egiptu, który kierował puczem.
3 lipca to właśnie on ogłosił, że prezydent Mursi został obalony i aresztowany. Powierzył tymczasowemu prezydentowi i rządowi, którego członków sam nominował, rewizję konstytucji i organizację wyborów parlamentarnych i prezydenckich w 2014 roku.
Mohammed Mursi, pierwszy wyłoniony w demokratycznych wyborach w Egipcie szef państwa, jest uwięziony i sądzony za "podżeganie do zabójstwa" manifestantów sprzeciwiających się jego rządom w 2012 roku.
Proces Mursiego, rozpoczęty na początku listopada, został odłożony do 8 stycznia przyszłego roku. Zarzuty wobec byłego prezydenta dotyczą wydarzeń z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to jego stronnicy i przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali przeciwnicy Mursiego.
....
Zadne zbrodnie nie beda bezkarne ! Po smierci a odpowiecie !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:24, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja dostarczy Egiptowi systemy obrony przeciwlotniczej
Rosja dostarczy Egiptowi rakietowe systemy obrony przeciwlotniczej. O podpisaniu porozumienia w tej sprawie poinformował dzisiaj szef państwowej rosyjskiej firmy technologicznej Rostech Siergiej Czemezow, nie podając szczegółów.
Associated Press odnotowuje, że w zeszłym tygodniu z wizytą w Egipcie przebywali szefowie rosyjskich resortów spraw zagranicznych i obrony.
Czemezow ujawnił, że Egipt jest też zainteresowany innymi rosyjskimi systemami uzbrojenia, w tym samolotami i śmigłowcami bojowymi, ale ma problemy z finansowaniem. Dał do zrozumienia, że Kair może się w tej sprawie zwrócić do Moskwy o pożyczkę.
W latach zimnej wojny i egipskich wojen z Izraelem Egipt otrzymywał uzbrojenie od Związku Radzieckiego.
Stosunki Egiptu z USA są obecnie napięte w związku z amerykańską krytyką obalenia przez wojsko w lipcu br. prezydenta Mohammeda Mursiego. W ubiegłym miesiącu Stany Zjednoczone zamroziły znaczną część swej opiewającej na 1,3 mld dolarów corocznej pomocy wojskowej dla Egiptu. Rozdrażniło to Egipcjan i skłoniło tamtejsze media do spekulacji na temat ewentualnego zawarcia z Rosją kontraktu na dostawy broni wartości miliardów dolarów.
>>>>
Bandziorom tam wszystko jedno komu sprzedaja a rezim chce terroryzowac USA . Jak nie bedziecie popierac naszych zbrodni to my skumamy sie z Kremlem . WASZYNGTON MA OWOCE SWOJEJ POLITYKI ! BYLO NIE POPIERAC REZIMU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:40, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: wyższy oficer sił bezpieczeństwa zastrzelony w Kairze
Nieznani na razie sprawcy zastrzelili w niedzielę wieczorem w Kairze wyższego oficera egipskich sił bezpieczeństwa, gdy udawał się do swego biura - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Egiptu.
Według komunikatu ministerstwa, napastnicy otworzyli ogień do samochodu wiozącego podpułkownika Mohammeda Mabruka, który zginął na miejscu. Mabruk był funkcjonariuszem agencji bezpieczeństwa narodowego i pracował w jej dziale zajmującym się monitorowaniem ugrupowań islamistycznych, w tym Bractwa Muzułmańskiego.
Mabruk jest jednym z najwyższych rangą przedstawicieli aparatu bezpieczeństwa, jacy padli ofiarą zamachów po odsunięciu w lipcu od władzy przez wojsko islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Spowodowało to masowe protesty uliczne zwolenników Bractwa Muzułmańskiego i siłową kontrakcję policji, co pociągnęło za sobą liczne ofiary śmiertelne. Motywowane politycznie akty przemocy w Egipcie nie ustają.
Zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciel władz bezpieczeństwa powiedział, że Mabruk został trafiony siedmioma kulami w klatkę piersiową i głowę. Według świadków wydarzenia, napastnicy byli zamaskowani.
>>>
Nie wiem kto to robi ale przypominam PROTESTY MAJA BYC POKOJOWE !~AGRESJA RODZI AGRESJE ! CHCECIE MASAKR NIEWINNYCH LUDZI ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:50, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: starcia między demonstrantami w Kairze, są ranni
Co najmniej 16 osób zostało rannych na placu Tahrir w centrum Kairu w starciach, które wybuchły we wtorek wieczorem między zwolennikami a przeciwnikami wojskowych władz Egiptu - poinformowało egipskie ministerstwo zdrowia. Interweniowała policja.
Na placu zebrały się dwie grupy manifestantów. Gdy doszło do przepychanek, do akcji wkroczyli policjanci. W odpowiedzi demonstranci zaatakowali stróżów prawa kamieniami i petardami. Aby rozproszyć tłum, funkcjonariusze użyli broni śrutowej i gazu łzawiącego.
Tuż po północy policji udało się opanować sytuację. Demonstranci opuścili plac.
Od lipca to pierwsze starcia w Egipcie, w których nie brali udziału islamiści.
Demonstracja odbywała się w drugą rocznicę zajść na placu Tahrir, które doprowadziły do śmierci 42 ludzi. W poniedziałek władze odsłoniły monument dedykowany tym ofiarom.
Jednak w nocy betonowa podstawa została zniszczona i zamalowana hasłami niepochlebnie wyrażającymi się zarówno o władzach wojskowych, jak i odsuniętym przez wojsko prezydencie Mohammedzie Mursim. "Rewolucja trwa!" - napisano czerwoną farbą.
...
Tak walka trwa . POKOJOWA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:53, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt wyprasza ambasadora Turcji .
Władze w Kairze poprosiły ambasadora Turcji o opuszczenie Egiptu - podało egipskie MSZ. Przedstawiciel ministerstwa oskarżył Turcję o to, że popiera ona organizacje usiłujące zasiać niestabilność w Egipcie.
W komunikacie ministerstwo zarzuca Turcji wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Egiptu. Rząd w Kairze zdecydował się obniżyć rangę stosunków dyplomatycznych między krajami do poziomu charge d'affaires. Egipt już wcześniej wezwał do kraju swego ambasadora w Turcji i dyplomata nie powróci teraz do Ankary - głosi komunikat.
Turcja "usiłowała nastawić opinię publiczną przeciwko interesom egipskim i wspierała spotkania organizacji, które usiłują zasiać niestabilność w kraju" - oświadczył rzecznik MSZ Badr Abdelatty. Według niego wypowiedzi tureckiego premiera Recepa Tayyipa Erdogana "stanowią ingerencję nie do zaakceptowania w wewnętrzne sprawy Egiptu i są rodzajem prowokacji".
Ankara zapowiedziała podjęcie kroków w odpowiedzi na wyproszenie jej ambasadora. Jednocześnie prezydent Abdullah Gul w wypowiedzi dla dziennikarzy ocenił, że w Egipcie panuje teraz "wyjątkowy moment". Wyraził też nadzieję, że powstała sytuacja w stosunkach z Egiptem jest tymczasowa - podał dziennik "Today's Zaman".
Turcja należała do krajów najostrzej krytykujących odsunięcie od władzy przez armię egipską prezydenta Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego. Według Ankary w Egipcie doszło do zamachu stanu; władze Turcji wzywały kraje muzułmańskie i zachodnie, by w ten sposób oceniły przejęcie władzy w Egipcie przez armię.
....
Bo nie poparli zamachu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:20, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: prezydent podpisał ustawę ograniczającą prawo do protestów
Tymczasowy prezydent Egiptu Adli Mansur podpisał ustawę, która według obrońców praw człowieka znacznie ograniczy prawo obywateli do zgromadzeń i pokojowych protestów. Zgodnie z nowymi przepisami na demonstracje potrzebna będzie zgoda policji.
O podpisaniu przez Mansura nowego prawa poinformowała egipska telewizja państwowa. Obrońcy praw człowieka apelowali wcześniej, by ustanowiony przez wojskowe władze kraju tymczasowy prezydent odrzucił te przepisy.
"Projekt ustawy ma na celu uznanie wszelkich form pokojowych zgromadzeń za niezgodne z prawem, włączając w to demonstracje i publiczne mityngi. Daje też państwu wolną rękę przy rozpędzaniu, z użyciem siły, pokojowych zgromadzeń" - oświadczyło w piątek we wspólnym komunikacie 19 egipskich organizacji obrony praw człowieka.
W ciągu blisko trzech lat od obalenia przez społeczną rewoltę autorytarnego prezydenta Hosniego Mubaraka Egipcjanie systematycznie wychodzili na ulice, by manifestować swoje żądania - przypomina Reuters. Gdy podano informację o nowych przepisach, w Kairze i innych miastach trwały demonstracje tysięcy zwolenników obalonego przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego.
Po odsunięciu Mursiego w lipcu od władzy nowy rząd rozpoczął represje wobec Bractwa i jego sojuszników. Ponad tysiąc osób, głównie zwolenników byłego prezydenta, straciło życie, a około 2 tys. członków Bractwa zostało aresztowanych. Wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
....
Rezim usiluje zacisnac petle .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:07, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: Skazano 14 członkiń Bractwa Muzułmańskiego
W niedzielę tymczasowy prezydent Egiptu Adli Mansur podpisał ustawę, która według obrońców praw człowieka znacznie ograniczy prawo obywateli do zgromadzeń i pokojowych protestów -
Czternaście członkiń Bractwa Muzułmańskiego zostało dziś skazanych w Aleksandrii na 11 lat więzienia za "przynależność do organizacji terrorystycznej" i blokowanie ruchu na ulicach Aleksandrii podczas demonstracji - poinformowały źródła sądowe.
Oprócz nich skazano też sześć dziewcząt poniżej 18. roku życia, które zostaną wysłane do więzienia dla nieletnich.
Również sześciu mężczyzn z Bractwa Muzułmańskiego, których przedstawiono jako przywódców tego ruchu, zostało dziś skazanych na 15 lat więzienia. Oskarżono ich o "namawianie" kobiet do zablokowania ruchu na najważniejszych arteriach Aleksandrii podczas demonstracji antyrządowych, do których doszło 31 października.
Manifestanci domagali się wówczas przywrócenia rządów obalonego prezydenta Muhammada Mursiego, który wywodzi się Bractwa Muzułmańskiego. Po kilku miesiącach wielomilionowych manifestacji przeciw jego polityce, uznawanej przez część społeczeństwa za forsowanie islamizacji kraju, został on odsunięty od władzy przez wojskowych 3 lipca.
Po odsunięciu Mursiego nowy rząd rozpoczął represje wobec Bractwa i jego sojuszników. Ponad tysiąc osób, głównie zwolenników byłego prezydenta, straciło życie, a około 2 tys. członków Bractwa zostało aresztowanych. Wielu z nich skazano na długoletnie kary więzienia.
W niedzielę tymczasowy prezydent Egiptu Adli Mansur podpisał ustawę, która według obrońców praw człowieka znacznie ograniczy prawo obywateli do zgromadzeń i pokojowych protestów. Zgodnie z nowymi przepisami na demonstracje potrzebna będzie zgoda policji.
W ciągu blisko trzech lat od obalenia przez społeczną rewoltę autorytarnego prezydenta Hosniego Mubaraka Egipcjanie systematycznie wychodzili na ulice, by manifestować swoje żądania. W ten sam sposób protestowano przeciw rządom Mursiego. Gdy podano informację o nowych przepisach, w Kairze i innych miastach trwały demonstracje tysięcy zwolenników Mursiego.
...
Znowu mecza kobiety ! NASTOLATKI !!! Ale ,,wojsko" boi sie dziewczynek .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:23, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Aresztowano znanego blogera za nawoływanie do demonstracji
Egipska policja aresztowała wczoraj znanego działacza prodemokratycznego i blogera, który nawoływał do demonstracji wbrew nowym przepisom, znacznie ograniczającym prawo obywateli do zgromadzeń.
Alaa Abdel Fattah, jeden z symboli powstania przeciwko prezydentowi Hosniemu Mubarakowi w 2011 roku, został aresztowany w swoim domu w Kairze. Działacz wydał wcześniej oświadczenie, w którym zapowiadał, że zamierza w najbliższych dniach oddać się w ręce wymiaru sprawiedliwości.
Żona zatrzymanego napisała na Twitterze, że została pobita w czasie aresztowania jej męża. Dodała, że policjanci skonfiskowali należące do małżonków dwa laptopy i telefony komórkowe.
Prokuratura ogłosiła w środę, że wystawiono nakazy aresztowania Fattaha i innego działacza - Ahmeda Mahera, stojącego na czele Ruchu 6 kwietnia; ruch odegrał kluczową rolę w obaleniu Mubaraka.
Zatwierdzone w niedzielę przepisy dotyczące demonstracji nasiliły obawy o przyszłość swobód demokratycznych w Egipcie, po obaleniu w lipcu przez wojskowych wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego. Ustawa daje MSW prawo do zakazania każdego zgromadzenia co najmniej 10 osób w miejscu publicznym, jeśli władze uznają, że zagraża to bezpieczeństwu; zgromadzenia takie muszą być zgłaszane z trzydniowym wyprzedzeniem.
Dla osób łamiących nowe prawo przewidziano surowe kary; siedem lat więzienia grozi za użycie przemocy w czasie protestu, a rok - za zakrywanie twarzy. Również rok więzienia grozi za protesty przed miejscem kultu religijnego. Każdy uczestnik nielegalnego zgromadzenia może być ukarany grzywną równowartości 1,5 tys. dolarów.
Krytycy twierdzą, że nowe przepisy są nawet bardziej restrykcyjne niż za czasów Mubaraka.
Wczoraj policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby rozpędzić studentów demonstrujących w Kairze poparcie dla Mursiego i protestujących przeciwko rządom wojskowych w Egipcie; w starciach z policją zginęła jedna osoba.
...
Popieramy odwaznych blogerow ! Precz z tyrania soldateski ! Wolny Egipt i demokratyczny !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:46, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Gaz łzawiący przeciw demonstrantom na placu Tahrir
Egipska policja użyła w niedzielę gazu łzawiącego, by rozpędzić zgromadzonych na placu Tahrir w Kairze kilkuset zwolenników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego. W niedzielę miały być zakończone prace nad nową konstytucją.
Po raz pierwszy od ponad roku tak wielu zwolenników Mursiego znalazło się na placu - pisze agencja Associated Press (AP).
Zgromadzeni skandowali "Precz z rządami wojskowych", jeden z demonstrantów trzymał zdjęcie obalonego prezydenta. Policja rozpędziła ich w ciągu kilku minut.
Stronnicy Mursiego niemal codziennie organizują protesty w Kairze i w innych rejonach Egiptu; domagają się przywrócenia Mursiego na stanowisko prezydenta. Jednak wejście kilkuset osób - niechby na kilka chwil - na plac Tahrir w centrum Kairu, to wyczyn symboliczny, lecz mający propagandowe znaczenie - pisze AP.
W tym samym czasie o kilkaset metrów od placu Tahrir 50-osobowa komisja głosowała nad poszczególnymi artykułami projektu nowej konstytucji, która, m. in., wprowadza zakaz tworzenia partii z pobudek religijnych. Islamiści, jak przypomina Reuters, zwyciężyli we wszystkich wyborach, które się odbyły po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka.
Komisja, na której czele stoi były minister spraw zagranicznych Egiptu Amr Musa, miała w niedzielę zakończyć głosowanie nad projektem. Jednakże w głosowaniu nie przeszło pięć z 247 artykułów, w tym dotyczący przeprowadzenia wyborów parlamentarnych przed prezydenckimi. Niektórzy członkowie komisji uważają bowiem, że prezydenckie powinny się odbyć przed parlamentarnymi z racji słabości świeckich partii politycznych.
Z powodu braku porozumienia, szef komisji Amr Musa przerwał głosowanie i zamknął posiedzenie dla prasy, by członkowie komisji mogli wypracować wspólne stanowisko.
Po głosowaniu projekt nowej konstytucji ma zostać przekazany do podpisu tymczasowemu prezydentowi Adlemu, Mansurowi, który ustali datę referendum.
Obowiązująca dotąd ustawa zasadnicza została uchwalona w 2012 roku pod rządami wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego. Wywołała wiele protestów, głównie w kołach świeckich, które twierdziły, że ogranicza swobody i prawa obywatelskie. Została zawieszona, gdy wojsko obaliło Mursiego 3 lipca, po wielkich demonstracjach, których uczestnicy domagali się jego ustąpienia.
...
Ukraina ozywila Egipt ! TAK TO WSPOLNA SPRAWA ! O TO SAMO CHODZI ! WOLNOSC I DEMOKRACJA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Egipt: 25 osób przed sądem za złamanie przepisu o zakazie manifestacji
Znany egipski aktywista Alaa Abdel Fattah i 24 inne osoby staną przed sądem za złamanie nowego przepisu zakazującego udziału w manifestacjach, na które nie wydano oficjalnego pozwolenia - poinformowały źródła sądowe.
Fattah był jednym z najsłynniejszych uczestników ulicznych protestów, które w 2011 roku doprowadziły do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka.
Wszystkim 25 osobom postawiono też zarzuty napaści na policjantów oraz zniszczenia dóbr publicznych i prywatnych - podały źródła sądowe.
W listopadzie tymczasowy prezydent Egiptu Adli Mansur podpisał ustawę, która według obrońców praw człowieka znacznie ogranicza prawo obywateli do zgromadzeń i pokojowych protestów. Zgodnie z nowymi przepisami na demonstracje potrzebna jest zgoda policji.
W ciągu blisko trzech lat od obalenia przez społeczną rewoltę autorytarnego prezydenta Hosniego Mubaraka Egipcjanie systematycznie wychodzili na ulice, by zamanifestować swoje żądania lub okazać niezadowolenie. Protestowano przeciw rządom Mursiego, a po odsunięciu go od władzy - przeciw wspieranemu przez wojsko rządowi tymczasowemu. Gdy podano informację o nowym przepisie ws. zakazu nielegalnych manifestacji, w Kairze i innych miastach trwały demonstracje tysięcy zwolenników Mursiego.
....
To brutalne represje za ktore rezim odpowie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:04, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bractwo Muzułmańskie zbojkotuje referendum konstytucyjne
Zwolennicy odsuniętego od władzy egipskiego prezydenta Mohammeda Mursiego zbojkotują styczniowe referendum w sprawie nowej konstytucji i rozpoczną kampanię przeciwko temu głosowaniu - poinformował jeden z ich rzeczników.
Sojusz Przeciwko Zamachowi Stanu, zdominowany przez Bractwo Muzułmańskie, wcześniej zapowiadał, że będzie apelował do swoich stronników, by głosowali przeciwko nowej konstytucji.
- Odrzucamy jakiekolwiek głosowanie zorganizowane przez wojskowy reżim - oświadczył rzecznik Sojuszu Hamza al-Farawi. Jego składająca się z islamistycznych ugrupowań koalicja domaga się powrotu Mursiego do władzy. 3 lipca został on obalony przez wojsko i obecnie przebywa w areszcie.
Sojusz, który mimo poważnych represji prawie codziennie organizuje protesty, rozpocznie też kampanię, podczas której będzie zachęcać do bojkotu głosowania - dodał Farawi.
Referendum konstytucyjne odbędzie 14 i 15 stycznia; umożliwi ratyfikowanie nowej ustawy zasadniczej, która zastąpi konstytucję zawieszoną przez armię po odsunięciu Mursiego od władzy.
Projekt usuwa mające islamski charakter postanowienia, których wprowadzenie do konstytucji zatwierdzono w referendum w ub. r., gdy urząd prezydenta sprawował Mursi. Zwiększa także autonomię sił zbrojnych, których wpływ na życie polityczne Egiptu jest już obecnie przemożny.
Nowa konstytucja wprowadza zakaz działania partii zakładanych "z pobudek religijnych". Największe kontrowersje wzbudza jednak zapis dotyczący wojska; pozwala on armii na sądzenie cywilów "w przypadku bezpośredniego ataku na siły zbrojne i ich sprzęt".
Przyjęcie projektu pozwoli na zmianę kolejności przewidywanych na przyszły rok wyborów powszechnych. W lipcu zadeklarowano, że najpierw odbędą się wybory parlamentarne, ale proponowana nowa ustawa zasadnicza umożliwi dokonanie najpierw elekcji prezydenta.
....
To nie konstytucja to regulamin wojskowy stanu wojennego . Zadamy powrotu normalnego panstwa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:33, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mohammed Mursi oskarżony o spiskowanie z obcymi organizacjami
Były prezydent Egiptu Mohammed Mursi i 35 islamistów zostało oskarżonych przez prokuraturę m.in. o spiskowanie z obcymi organizacjami w celu przeprowadzenia w kraju aktów terroru. Jednocześnie Mursiemu zarzucono ujawnianie tajemnic obcym państwom.
W oficjalnym oświadczeniu prokuratura podkreśliła, że Bractwo Muzułmańskie dokonało licznych aktów przemocy i przygotowywało "akty terroru". Islamiści mieli m.in. współpracować z terrorystami z Hamasu i Hezbollahu. Przedstawiciele tych organizacji nie skomentowali oświadczenia egipskiej prokuratury.
Z informacji organów ścigania wynika, że jest to "największa sprawa dotycząca podejrzenia o spisek w historii Egiptu". Zarzuty dotyczą m.in. zorganizowania ataków w północnej części półwyspu Synaj 3 lipca. Prokuratura dodaje, że Bractwo Muzułmańskie od 2005 roku planowało również specjalne szkolenia na terenie Strefy Gazy, które miały być przeprowadzone przez członków Hezbollahu. Bojownicy po przeszkoleniu mieli powrócić do kraju i dołączyć do terrorystów działających na terenie Synaju. Zdaniem prokuratury bojownicy zamierzali stworzyć tam "islamski emirat".
Mursi miał również ujawnić część tajnych raportów przedstawicielom irańskiej Gwardii Rewolucyjnej i terrorystom z Hezbollahu. Śledczy podkreślają, że w ten sposób władze chciały odwdzięczyć się terrorystom za pomoc.
Były prezydent jest również sądzony w związku z wydarzeniami z 5 grudnia zeszłego roku, kiedy to jego stronnicy i przeciwnicy starli się przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas co najmniej 10 osób. Mursi jest oskarżony o podżeganie swych zwolenników do zabijania osób prowadzących protest przed pałacem, o użycie przemocy oraz bezprawne przetrzymywanie i torturowanie uczestników demonstracji.
Grozi mu za to kara śmierci.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, odpiera zarzuty o stosowanie przemocy. Twierdzi, że zwolennicy prezydenta bronili pałacu, a starcia wywołali przeciwnicy Mursiego.
Armia odsunęła Mursiego od władzy 3 lipca po masowych protestach przeciwko jego rządom. Był on pierwszym wybranym w demokratycznych wyborach przywódcą Egiptu.
>>>
Abusrdalne oskarzenia w stylu sowieckim ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|