Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:28, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: wzrasta napięcie na linii prezydent-wymiar sprawiedliwości
Egipski trybunał konstytucyjny oskarżył prezydenta Mohammeda Mursiego o włączenie się w kampanię ataków na tę instytucję. Tymczasem w kraju nie ustają protesty przeciw przyjętym niedawno dekretom, które znacznie zwiększają kompetencje głowy państwa.
- Prawdziwy smutek i bolesne zaskoczenie wywołało u przedstawicieli rady przystąpienie prezydenta do kampanii nieustających ataków na sąd konstytucyjny - oświadczył rzecznik instytucji Maher Samy.
Podczas piątkowego wystąpienia Mursi pochwalił egipski wymiar sprawiedliwości jako całość, wskazał jednak, że są w nim elementy skorumpowane, które on chce usunąć. Powiedział też, że jest "dziwne", gdy ludzie dowiadują się o werdyktach przed ich oficjalnym ogłoszeniem.
Choć nie wskazał przy tym bezpośrednio trybunału konstytucyjnego, jego rzecznik określił słowa prezydenta jako atak na tę instytucję. Odrzucił też zarzuty, jakoby w trybunale przeważali sędziowie lojalni wobec obalonego w zeszłym roku autorytarnego prezydenta Hosniego Mubaraka lub hołdujący własnym politycznym interesom.
- Trybunał nie pozwoli się terroryzować groźbami czy szantażem, nie podda się też naciskom z którejkolwiek strony - zaznaczył Samy.
Zamach na wymiar sprawiedliwości?
Dekrety Mursiego, którego jego samego i zgromadzenie opracowujące konstytucję stawiają de facto ponad egipskim sądownictwem, mogą być postrzegane jako zamach na wymiar sprawiedliwości, który od obalenia Mubaraka nie przeszedł żadnych większych reform - wskazuje Reuters.
Według informacji z otoczenia Mursiego prezydent planuje zmienić skład trybunału konstytucyjnego.
Protesty przeciw dekretom
Tymczasem na placu Tahrir w centrum Kairu szósty dzień z rzędu trwają protesty przeciw dekretom Mursiego, którego demonstranci oskarżają o autorytaryzm i chęć narzucenia całemu społeczeństwu islamistycznej wizji państwa.
W nocy z wtorku na środę na placu i w jego bezpośrednim sąsiedztwie zgromadziło się ok. 300 000 protestujących, a w wielu miastach doszło do starć przeciwników Mursiego z siłami bezpieczeństwa; w dwóch miastach zaatakowano też siedziby Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się prezydent.
W środę na Tahrir demonstrowało ok. 300 osób, doszło do starć z policją. Od początku protestów w Kairze i innych miastach zginęły dwie osoby, a wiele zostało rannych.
W proteście przeciw prezydenckim dekretom kontynuowany jest także strajk sędziów, a sąd kasacyjny i apelacyjny ogłosiły, że zawieszają pracę. Sąd apelacyjny dopuszcza jedynie pracę "nad sprawami związanymi z korupcją i prawami osobistymi".
Kompetencje prezydenta
W ubiegłym tygodniu Mursi ogłosił pakiet dekretów znacznie poszerzających jego kompetencje. M.in. uniemożliwiają one zaskarżanie działań prezydenta w sądach do czasu ukończenia prac nad konstytucją (co ma nastąpić w lutym przyszłego roku) oraz nie pozwalają na rozwiązanie zdominowanego przez islamistów zgromadzenia konstytucyjnego.
Mursi twierdzi, że jego dekrety są niezbędne, by chronić demokratyczną transformację kraju. Najwyższa Rada Prawna uznała prezydenckie dekrety za zamach na niezawisłość sądownictwa.
>>>>
Prawnicy musza sie najpierw rozliczyc z czasow rezimu a nie udawac wielkich szlachetnych ... A co robili za Mubaraka ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:08, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: zapowiedź przygotowania jeszcze w środę projektu konstytucji
Mohammed Mursi, fot. AFP
Spiker zgromadzenia pracującego nad nową konstytucją Egiptu zapowiedział w środę, że projekt konstytucji zostanie ukończony jeszcze tego dnia. Trzech innych członków tego gremium powiedziało Reutersowi, że w czwartek odbędzie się głosowanie nad tym dokumentem.
- Zaczniemy teraz i skończymy dzisiaj, jeśli Bóg pozwoli - oświadczył przed rozpoczęciem środowych obrad zgromadzenia jego szef Hosam al-Gariani. Dodał, że czwartek będzie "wielkim dniem", ale nie rozwinął tego. Wezwał natomiast do powrotu członków zgromadzenia, którzy odeszli z tego gremium.
Dwaj członkowie zgromadzenia, salafici, powiedzieli agencji Reutera, że głosowanie nad projektem konstytucji zaplanowano na czwartek. Potwierdził to jeden z niewielu liberałów, którzy pozostali w tym gremium.
Jeden z przywódców opozycji Amr Musa, były szef Ligi Arabskiej, oświadczył, że starania zgromadzenia konstytucyjnego o sfinalizowanie projektu konstytucji w środę nie mają sensu z uwagi na powszechne niezadowolenie z tego zdominowanego przez islamistów gremium.
Na kairskim placu Tahrir trwają protesty przeciw dekretom prezydenta Mohammeda Mursiego, którego demonstranci oskarżają o autorytaryzm i chęć narzucenia całemu społeczeństwu islamistycznej wizji państwa.
W ubiegłym tygodniu Mursi ogłosił pakiet dekretów znacznie poszerzających jego kompetencje. M.in. uniemożliwiają one zaskarżanie działań prezydenta w sądach do czasu ukończenia prac nad konstytucją oraz nie pozwalają na rozwiązanie zdominowanego przez islamistów zgromadzenia konstytucyjnego.
Szef zgromadzenia konstytucyjnego oświadczył w środę, że niezadowolenia z dekretów Mursiego nie powstrzyma nic z wyjątkiem niezwłocznego przygotowania nowej konstytucji. Przedstawiciel Bractwa Muzułmańskiego powiedział, zastrzegając sobie anonimowość, że szybkie ukończenie procesu konstytucyjnego może otworzyć drogę wyjścia z kryzysu, ponieważ nowa konstytucja będzie nadrzędna nad prezydenckimi dekretami.
>>>>
Nie ma co sie meczyc . Macie Konstytucje Kwietniowa to jest wzor . Sam Pilsudski oraz najlepsi prawnicy ja opracowali . Trudno o lepsza . Jak widzicie mamy odpowiedz na wszystkie pytania ktore gnebia ludy swiata ! To jest Polska wzor dla swiata ! :O))
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:08, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:13, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: status szariatu niezmieniony w projekcie nowej konstytucji
Zgromadzenie, które pisze nową konstytucję Egiptu, przegłosowało utrzymanie "zasad szariatu" (prawa muzułmańskiego) jako głównego źródła prawa. Ten sam zapis zawierała poprzednia konstytucja z okresu rządów byłego prezydenta Hosniego Mubaraka.
Sprawa ta była długo przedmiotem dyskusji między islamistami salafitami a liberałami w zgromadzeniu konstytucyjnym; ma ono głosować nad każdym z 234 artykułów projektu nowej ustawy zasadniczej przed przesłaniem jej do prezydenta Mohammeda Mursiego, który ma ją zatwierdzić.
Następnie projekt musi zostać poddany pod referendum.
Bractwo Muzułmańskie, ugrupowanie islamistyczne, które desygnowało Mursiego na prezydenta, ma nadzieję, że szybkie przyjęcie konstytucji pomoże zakończyć kryzys, jaki został wywołany przez dekret prezydenta, który znacznie rozszerzył swą władzę.
....
To nie bedzie najlepsza konstytucja skoro prawo ma byc na poziomie koczownikow w namiotach . Owszem to prawo musi byc tradycja ale spoleczenstwo ma byc nowoczesne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:07, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: konstytuanta zakończyła prace nad nową ustawą zasadniczą
Egipska konstytuanta, zdominowana przez islamistów, zakończyła prace nad projektem nowej ustawy zasadniczej, która zastąpi konstytucję zawieszoną po obaleniu w 2011 roku byłego prezydenta Hosniego Mubaraka.
Szef konstytuanty Hosam al-Gariani powiedział, że projekt trafi do prezydenta Mohammeda Mursiego, który najpewniej w sobotę ostatecznie zaaprobuje dokument. Szef państwa w ciągu 15 dni musi rozpisać referendum w tej sprawie.
Podczas 19-godzinnej sesji, która rozpoczęła się w czwartek po południu, zgromadzenie konstytucyjne przegłosowało każdy z 234 artykułów projektu nowej ustawy zasadniczej.
Fala protestów
Przyjęcie ustawy zasadniczej może położyć kres fali protestów, która przetacza się przez kraj od tygodnia. Powodem demonstracji było ogłoszenie przez prezydenta Mohammeda Mursiego dekretu przyznającego mu bardzo szerokie kompetencje i - w opinii opozycji - naruszającego niezawisłość sądów. W wyniku protestów zginęły dwie osoby, a setki zostały ranne.
W pracach nad nową ustawą zasadniczą nie brali udziału przedstawiciele środowisk liberalnych i świeckich oraz Koptowie. Ich zdaniem komisja konstytucyjna prezentuje poglądy Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, oraz ich bardziej radykalnych islamskich sojuszników.
Zasady szariatu w konstytucji
W projekcie utrzymany został zapis o "zasadach szariatu" (prawa muzułmańskiego) jako głównego źródła prawa. Ten sam zapis zawierała poprzednia konstytucja z okresu rządów Mubaraka i nie budzi on większych kontrowersji.
Tymczasem inne artykuły, odnoszące się do szariatu, są krytykowane przez Kościół koptyjski oraz świecką opozycję. Środowiska te twierdzą, że artykuły te są okazją do wzmocnienia roli prawa muzułmańskiego.
Zmiany w ustawie
W projekcie ograniczono też okres sprawowania władzy przez prezydenta do dwóch czteroletnich kadencji. Mubarak rządził krajem przez 30 lat.
Konstytucja wprowadza też mechanizmy cywilnej kontroli nad armią. Zdaniem opozycji nie są one jednak wystarczające.
Z projektu wynika, że prezydent - za zgodą parlamentu - może wypowiedzieć wojnę, ale tylko po skonsultowaniu się z radą obrony narodowej, w skład której wchodzą przedstawiciele wojska i policji. Tego elementu nie zawierała poprzednia konstytucja, która obowiązywała, gdy władza była w rękach wojskowych.
Niepokojące zapisy
Działacze praw człowieka wymieniali też inne niepokojące zapisy odnoszące się do praw kobiet i wolności słowa. - Są dobre artykuły prowolnościowe, ale są też katastroficzne, jak ten, który zapobiega obelgom. To mogłoby zostać wykorzystane przeciwko dziennikarzom, którzy krytykują prezydenta i urzędników - powiedział aktywista Gamad Eid.
- Chcieliśmy dać Egipcjanom więcej praw, a prezydentowi mniej władzy. Byliśmy niezadowoleni z rezultatu końcowego w tych obszarach - dodał Edward Galab, który wcześniej w zgromadzeniu reprezentował Koptów.
Oponenci Mursiego i popierających go islamistów zapowiedzieli dalsze protesty. Alians ugrupowań opozycyjnych - Front Ocalenia Narodowego - poinformował, że możliwy jest "strajk generalny i szeroka akcja całkowitego nieposłuszeństwa obywatelskiego, dla której może nie być alternatywy".
....
Zdaje sie ze nie bedzie to najlepsza konstytucja . Bez mysli przewodniej . Sklecona byle jak . Brak niestety kultury prawnej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:30, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W Egipcie wciąż wrze - masowe protesty z powodu projektu nowej konstytucji
Ponad 100 tysięcy ludzi wyszło w piątek na ulice egipskich miast, protestując przeciwko projektowi nowej konstytucji, który wcześniej tego dnia zaakceptowała konstytuanta zdominowana przez islamistów sprzyjających prezydentowi Mohammedowi Mursiemu.
Tłumy demonstrantów przemaszerowały w Kairze na plac Tahrir i zbierały się w innych miastach Egiptu, by protestować przeciwko projektowi, przyjętemu w wielkim pośpiechu na całonocnej sesji, w której nie uczestniczyli liberałowie ani chrześcijanie; wycofali się twierdząc, że ich głosy nie są słuchane.
"Ludzie chcą obalić reżim" - słychać było na placu Tahrir okrzyki, które słyszano tam przed niespełna dwoma laty, gdy obalono Hosniego Mubaraka. Dziesiątki tysięcy osób zebrały się - na apele opozycji - w innych miastach, w tym Aleksandrii.
Projekt konstytucji, który musi zostać poddany pod referendum, już pogłębił podziały między islamistami a ich przeciwnikami.
Irytacja na Mursiego przeniosła się nawet, jak pisze agencja Associated Press, do meczetu, gdzie prezydent uczestniczył w piątkowych modlitwach. W kazaniu imam przypomniał, że prorok Mahomet miał rozległą władzę jako przywódca, co tworzy precedens dla obecnej sytuacji.
"'Nie' dla tyranii" - wykrzykiwali zebrani, przerywając imamowi. Sam prezydent stanął na podium i powiedział zgromadzonym, że i on uważa, że rządy jednego człowieka pozostają w sprzeczności z islamem.
Protesty na dużą skalę rozpoczęły się w Egipcie po ogłoszeniu przez prezydenta dekretu, którym znacznie rozszerzył swoje kompetencje. Prezydent zaznaczył, że to sprawa tymczasowa do przyjęcia nowej konstytucji.
Szef państwa musi zatwierdzić projekt nowej ustawy zasadniczej, co może nastąpić w sobotę, a następnie ogłosić referendum. Niewykluczone, że już w sobotę poda jego termin.
Opozycja wydaje się zdeterminowana do zorganizowania protestów ulicznych w celu zablokowania dokumentu. Liczy też na sprzeciw sędziów, których dekret prezydencki dotknął do żywego, gdyż uważają go za zamach na swą niezawisłość.
Najwyższa Rada Prawna, która jest zwierzchnim organem wymiaru sprawiedliwości Egiptu, ma zdecydować w niedzielę, czy rozwiązać zgromadzenie konstytucyjne. Gdyby tak się stało, los konstytucji już zatwierdzonej przez to zgromadzenie pozostaje niejasny. Jeśli dojdzie do referendum, opozycja może stanąć przed wyborem: bojkotu plebiscytu lub zmobilizowania ludzi, by głosowali za odrzuceniem projektu konstytucji.
Zdaniem opozycji przyjęcie nowej ustawy zasadniczej tylko pogorszy podziały w Egipcie, gdyż jej treść krytykowana jest przez świeckich i chrześcijańskich polityków za ograniczanie praw kobiet, wolności mediów i swobody wypowiedzi.
....
Niezaleznie od tego ile milionow protestuje wybory decyduja a te wygral Mursi . I nadal ma poparcie . Nie podoba sie to wygrajcie wybory .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:05, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tysiące osób manifestują poparcie dla prezydenta Egiptu
Tysiące Egipcjan wyszły na ulice wielu miast, żeby zamanifestować poparcie dla prezydenta Mohammada Mursiego. Ludzie wymachiwali egipskimi flagami i nieśli plakaty z wizerunkiem szefa państwa. W Kairze protestowali też przeciwnicy Mursiego.
- Naród popiera decyzję prezydenta - krzyczał tłum kilkuset zgromadzonych przed uniwersytetem w Kairze, odnosząc się do ogłoszonego w zeszłym tygodniu dekretu znacznie zwiększającego kompetencje szefa państwa. Prezydent zastrzegał jednak, że to sprawa tymczasowa do przyjęcia nowej konstytucji.
Jak zauważa agencja Associated Press, sobotnie wiece są również wyrazem poparcia dla projektu nowej ustawy zasadniczej, który w piątek zaakceptowała konstytuanta zdominowana przez islamistów sprzyjających Mursiemu.
Szef państwa musi zatwierdzić projekt nowej konstytucji, co może nastąpić w sobotę, a następnie ogłosić referendum. Niewykluczone, że już w sobotę poda jego termin. Nowa konstytucja ma zastąpić tę zawieszoną po obaleniu w 2011 roku byłego prezydenta Hosniego Mubaraka.
Tymczasem, jak informuje agencja AFP, od rana w sobotę na placu Tahrir w Kairze, będącym symbolicznym miejscem protestów z okresu antyprezydenckiej rewolty w 2011 roku, manifestowali przeciwnicy obecnego szefa państwa.
Jak zapowiedziało Bractwo Muzułmańskie, w sobotę po popołudniowych modlitwach oczekiwane są w Kairze kolejne rywalizujące ze sobą manifestacje.
W piątek na ulice egipskich miast wyszło ponad 100 tysięcy ludzi protestując przeciwko projektowi konstytucji, który już pogłębił podziały między islamistami a ich przeciwnikami.
....
Bez watpienia Mursi ma za soba wiekszosc stad nie ma powodu do zmiany . Tych nie wymusza sie na ulicy tylko glosowaniem.
Co do konstytucji to jej nie znam ale obawiam sie ze moze nie byc najlepsza .
Ale demonstracje przeciw prezydentowi ktory na ogol dobrze pelni urzad sa glupota . Apeluje do tych co sa opozycja nie islamska aby nie pomagali rezimowcom w czynieniu zametu . Jesli Mursi rzeczywiscie zacznie likwidowac wolnosc bede pierwszym przeciw jego rzadom . Na razie jednak moge go tylko chwalic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:00, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipska Rada Prawna przełożyła termin posiedzenia ws. konstytuanty
Najwyższa Rada Prawna - zwierzchni organ wymiaru sprawiedliwości Egiptu - przełożyła "z powodów administracyjnych" zaplanowane na ten dzień posiedzenie ws. legalności konstytuanty, która przygotowała kontrowersyjny projekt nowej ustawy zasadniczej.
Poinformowali o tym agencję Associated Press przedstawiciele egipskich władz, zastrzegając anonimowość. Jak podali, nie wiedzą, czy nowy termin posiedzenia Rady został wyznaczony.
Według anonimowego adwokata, na którego powołuje się agencja AFP, posiedzenie zostało odroczone, ponieważ sędziowie uznali, że nie mogą się zebrać z powodu odbywającej się przed budynkiem Rady licznej manifestacji. Więcej szczegółów nie ujawniono.
Informacja o przesunięciu posiedzenia Najwyższej Rady Prawnej nadeszła w chwili, gdy tysiące zwolenników prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego zebrały się przed budynkiem tego gremium w Kairze w oczekiwaniu na orzeczenie w sprawie legalności konstytuanty.
- Manifestujący islamiści spędzili noc przed siedzibą Rady, próbując uniemożliwić sędziom wejście do budynku - powiedział AFP jeden z demonstrantów. Wiele osób trzymało plakaty z wizerunkiem prezydenta Mursiego.
Gdyby Rada zdecydowała o rozwiązaniu zgromadzenia konstytucyjnego, los konstytucji już zatwierdzonej przez to zgromadzenie w piątek pozostaje niejasny. Jeśli dojdzie do zaplanowanego na 15 grudnia referendum w sprawie projektu nowej konstytucji, opozycja może stanąć przed wyborem: bojkotu plebiscytu lub zmobilizowania ludzi, by głosowali za odrzuceniem projektu.
Wynik orzeczenia Rady będzie więc wyzwaniem dla prezydenta Mursiego, który w zeszłym tygodniu ogłosił pakiet dekretów znacznie poszerzających jego kompetencje.
Dekrety m.in. uniemożliwiają zaskarżanie działań prezydenta w sądach do czasu ukończenia prac nad konstytucją (co ma nastąpić w lutym przyszłego roku) oraz nie pozwalają na rozwiązanie zdominowanego przez islamistów zgromadzenia konstytucyjnego.
Mursi twierdzi, że jego dekrety są niezbędne, by chronić demokratyczną transformację kraju. Najwyższa Rada Prawna uznała już wcześniej prezydenckie dekrety za zamach na niezawisłość sądownictwa.
....
Nastepuje dzika walka o wplywy . To nastepuje po kazdej wielkiej zmianie . Ja popieram wolnosc . Zatem popieram dekrety Mursiego . Wladza musi rzadzic . Nikt nie wyobraza sobie wladzy za pomoca tlumow na ulicach i slusznie bo takiej nie ma .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:39, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: referendum w sprawie nowej konstytucji - 15 grudnia
Prezydent Egiptu Mohammad Mursi ogłosił wieczorem w telewizji, że referendum w sprawie projektu nowej konstytucji odbędzie się 15 grudnia. Ma on poparcie islamistycznej większości w parlamencie, a jest krytykowany .
Mursi pojawił się w telewizji po otrzymaniu projektu z rąk przewodniczącego Zgromadzenia Konstytucyjnego Hosama al-Garianiego i zaapelował do "wszystkich Egipcjan" o udział w referendum.
Zgromadzenie, w którym przewagę mają islamiści, zaaprobowało projekt egipskiej konstytucji w gorącej atmosferze, jaką stwarzają masowe protesty przeciwko uzurpowaniu sobie przez prezydenta nadzwyczajnych uprawnień, zwłaszcza całkowitej niezależności od władzy sądowniczej, której nie miał nawet jego obalony poprzednik, egipski dyktator - prezydent Hosni Mubarak.
Mursi zapewnił w wystąpieniu telewizyjnym, któremu nadano bardzo uroczystą oprawę, że "projekt konstytucji wyraża cele egipskiej rewolucji", która odebrała w lutym 2011 roku, po 30 latach, władzę Mubarakowi.
Prezydent zwrócił się do wszystkich Egipcjan o zapoznanie się z projektem ustawy zasadniczej i wypowiedzenie się w referendum.
"Wszyscy wspólnie budujemy naród. Demokracja, to udział. Zapraszam wszystkich obywateli do dokładnego i obiektywnego zbadania projektu" - wzywał Mursi, który apelował o "jak najszybsze zakończenie okresu przejściowego i obrony rodzącej się demokracji".
Siły laickie, liberałowie i egipscy chrześcijanie zarzucają projektowi konstytucji ograniczanie wolności religii i swobody wypowiedzi.
"Mursi zwołał referendum w sprawie projektu konstytucji, który podkopuje podstawowe swobody obywatelskie i gwałci wartości uniwersalne. Walka trwa!" - napisał w sobotę wieczorem na Twitterze jeden z liderów egipskiej opozycji Mohamed ElBaradei.
W piątek na ulice egipskich miast wyszło ponad 100 tysięcy ludzi, protestując przeciwko projektowi konstytucji. W sobotę co najmniej tyle samo uczestników zgromadziły manifestacje poparcia dla prezydenta.
....
Niestety trudno mi sie wypowiadac o konstytucji ktorej nie znam . Jesli gwalci prawa czlowieka to jest niewazna nawet jak przeglosuja . Ale znajac ludzi przypuszczam ze to prostu sa wyolbrzymione zarzuty przeciwnikow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:03, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: protestacyjne zawieszenie publikacji niezależnych dzienników
Co najmniej osiem niezależnych egipskich dzienników zawiesiło publikację swych aktualnych wydań, protestując w ten sposób przeciwko temu, co uważają za ograniczenie wolności prasy w opracowanym pod egidą islamistów projekcie nowej konstytucji.
Również przeciwnicy prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego mają zebrać się na wiecu przed jego pałacem w Kairze. Ma to być demonstracja sprzeciwu wobec projektu nowej ustawy zasadniczej, jak i wydanego 22 listopada prezydenckiego dekretu, znacznie zwiększającego uprawnienia głowy państwa.
Wywodzący się z Bractwa Muzułmańskiego Mursi rozpisał na 15 grudnia referendum, które ma zatwierdzić nową konstytucję. Opracowująca jej projekt komisja była zdominowana przez islamistów, co zdaniem ich oponentów znalazło odzwierciedlenie we wprowadzonych do tekstu rozwiązaniach ustrojowych.
....
Protest tylko przeciw czemu ? Media protestuja gdy np jest cenzura . Zawieszaja sie . Ale tu o co chodzi ? Nie chca Mursiego ? Ale zostal wybrany i trzeba to szanowac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:06, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: antyprezydencka demonstracja, policja użyła gazu łzawiącego
Egipska policja użyła gazu łzawiącego wobec uczestników antyprezydenckiej demonstracji, którzy przerwali policyjne blokady wokół pałacu prezydenckiego w Kairze. Po wybuchu starć szef państwa Mohammed Mursi opuścił swoją siedzibę. Na ulicach stolicy tysiące ludzi protestowały przeciwko zwiększeniu uprawnień prezydenta.
W pobliżu pałacu zgromadził się tłum z - jak to określono - "ostatnim ostrzeżeniem" dla wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mursiego, który 22 listopada ogłosił dekret znacznie zwiększający uprawnienia głowy państwa. "Lud chce upadku reżimu" - skandowali demonstranci.
Do aktów przemocy doszło, gdy demonstranci obalili zwieńczoną drutem kolczastym blokadę, kilkaset metrów od siedziby prezydenta. Policjanci użyli gazu łzawiącego, a następnie się wycofali, umożliwiając tłumowi podejście w kierunku pałacu prezydenckiego.
Kilku demonstrantów chciało wspiąć się na ogrodzenie wokół pałacu, ale zostali powstrzymani przez towarzyszy. Demonstranci otoczyli pałac z trzech stron. Uczestnicy protestu wdrapali się także na policyjną furgonetkę i z jej dachu powiewali flagą Egiptu.
Po wybuchu starć szef państwa opuścił pałac prezydencki - podała agencja Reutera, powołując się na własnych informatorów.
W okolice pałacu napływały tysiące demonstrantów w proteście przeciwko prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, który znacznie rozszerzył kompetencje głowy państwa, a który opozycja określiła mianem dyktatorskiego. Tłum sprzeciwiał się także projektowi konstytucji, który ma być poddany pod referendum 15 grudnia.
- Nasze akcje wymierzone są w tyranię i bezprawny dekret konstytucyjny. Nie cofniemy się, dopóki nasze żądania nie zostaną spełnione - powiedział rzecznik opozycyjnej koalicji frakcji liberalnych i lewicowych.
Ok. 10 tysięcy przeciwników Mursiego zebrało się także w Aleksandrii, drugiej metropolii Egiptu.
Krytycy twierdzą, że nowa ustawa zasadnicza, opracowana przez komisję zdominowaną przez islamistów, nie chroni fundamentalnych praw, w tym swobody wypowiedzi, i toruje drogę do bardziej surowego stosowania prawa islamskiego.
Agencja Reutera zauważa jednak, że najnowszy odzew na apele o akty nieposłuszeństwa obywatelskiego jest umiarkowany w tym najludniejszym kraju świata arabskiego, gdzie wielu ludziom zależy jedynie na powrocie stabilizacji.
Wcześniej kilkaset osób zgromadziło się przed domem Mursiego na wschodnich przedmieściach Kairu, skandując hasła przeciwko wydanemu przez niego dekretowi i Bractwu Muzułmańskiemu.
....
To sa rozroby grupek . Mursi ma poparcie ludu . Gadki o tyranii to brednie . Na razie takie ptotesty dowodza tylko ze ma grupe nienawidzaca go . Niech po prostu glosuja przeciw konstytucji . Nie ma sensu rozroba gdy jest glosowanie . A w tak ludnym Kairze 10 tys to jak 1 tys w Polsce . A moze i mniej bo u nas niechetnie lud protestuje i zebrac 1000 to sztuka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:38, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mobilizacja przeciwników Mohammeda Mursiego przed pałacem prezydenckim
Kilkuset demonstrantów spędziło noc z wtorku na środę przed pałacem prezydenckim w Kairze w proteście przeciwko niedawnym posunięciom Mohammeda Mursiego, uważanym za antydemokratyczne. Dzień wcześniej demonstracja zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Jeszcze rano setki ludzi koczowały w miasteczku namiotowym przed siedzibą prezydenta Egiptu. Sprzeciwiają się oni prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, który znacznie rozszerzył kompetencje szefa państwa. Ich sprzeciw budzi również projekt konstytucji, opracowany przez organ zdominowany przez islamistów, który w połowie grudnia ma być głosowany w referendum.
Kolejna kilkusetosobowa grupa przeciwników Mursiego spędziła noc na placu Tahrir, gdzie od prawie dwóch tygodni stoi kilkadziesiąt namiotów. "Ostatnie ostrzeżenie, pałac prezydencki oblężony" - tytułuje swój artykuł dziennik "Al-Szuruk".
Zdaniem agencji AFP, to najliczniejsze demonstracje z serii wystąpień przeciwko Mursiemu, pierwszemu cywilnemu prezydentowi kraju. W serwisach społecznościowych trwa mobilizacja przeciwników szefa państwa, którzy skrzykują się, żeby zebrać odzież i jedzenie dla protestujących. Demonstranci twierdzą, że pozostaną w miasteczku namiotowym, dopóki Mursi nie zrzeknie się kompetencji, które sam przyznał sobie w dekrecie.
Wszystko wskazuje na to, że środa będzie kolejnym dniem wielotysięcznych demonstracji. Lewicowa opozycja zaapelowała, by do zebranych przed pałacem przeciwników Mursiego dołączyli kolejni. Z kolei Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się szef państwa, wezwało swoich zwolenników do zorganizowania konkurencyjnego marszu "w obronie prawomocności" prezydenta.
O anulowanie kontrowersyjnego dekretu apelował do prezydenta Front Ocalenia Narodowego, kierowany przez liderów opozycji, w tym byłego szefa MAEA Mohameda ElBaradeia i byłego szefa Ligi Arabskiej Amra Musę. Wezwali oni także do powołania nowej komisji konstytucyjnej, która ich zdaniem pełniej reprezentowałaby egipskie społeczeństwo.
....
Wlasciwie nie wiadomo czego oni chca ? Mursi ma nie miec wladzy . To kto ma miec ? Nikt ? Nierzad ? To najwiekszy mozliwy koszmar miec nierzad .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:40, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Koktajle Mołotowa podczas starć przed pałacem prezydenckim w Egipcie
Przed pałacem prezydenckim w Kairze zwolennicy i przeciwnicy prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego obrzucali się po południu kamieniami i koktajlami Mołotowa.
Według reporterów agencji AFP podczas zamieszek padły strzały. Są ranni. Podczas starć podpalano też samochody.
Starcia wybuchły, gdy zwolennicy Mursiego przybyli przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, który znacznie rozszerzył kompetencje szefa państwa. Ich sprzeciw budzi również projekt konstytucji, opracowany przez organ zdominowany przez islamistów, który w połowie grudnia ma być głosowany w referendum.
Jeszcze rano setki ludzi koczowały w miasteczku namiotowym przed siedzibą prezydenta Egiptu. Kolejna kilkusetosobowa grupa przeciwników Mursiego spędziła noc na placu Tahrir, gdzie od prawie dwóch tygodni stoi kilkadziesiąt namiotów. "Ostatnie ostrzeżenie, pałac prezydencki oblężony" - tytułuje swój artykuł dziennik "Al-Szuruk".
Zdaniem agencji AFP, to najliczniejsze demonstracje z serii wystąpień przeciwko Mursiemu, pierwszemu cywilnemu prezydentowi kraju. W serwisach społecznościowych trwa mobilizacja przeciwników szefa państwa, którzy skrzykują się, żeby zebrać odzież i jedzenie dla protestujących. Demonstranci twierdzą, że pozostaną w miasteczku namiotowym, dopóki Mursi nie zrzeknie się kompetencji, które sam przyznał sobie w dekrecie.
O anulowanie kontrowersyjnego dekretu apelował do prezydenta Front Ocalenia Narodowego, kierowany przez liderów opozycji, w tym byłego szefa MAEA Mohameda ElBaradeia i byłego szefa Ligi Arabskiej Amra Musę. Wezwali oni także do powołania nowej komisji konstytucyjnej, która ich zdaniem pełniej reprezentowałaby egipskie społeczeństwo.
....
No tak . Dwie strony . Zajadla nienawisc . I o co ? Po to sa glosowania aby nie bylo bijatyk na ulicach . Rzadzic musi rozum .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:04, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: czołgi i wozy opancerzone przed pałacem prezydenckim
Co najmniej trzy czołgi zostały rozmieszczone przed pałacem prezydenckim w stolicy Egiptu, Kairze, gdzie wcześnie doszło do starć między przeciwnikami i zwolennikami prezydenta Mohammeda Mursiego - poinformował Reuters, powołując się na świadków.
Przed siedzibę prezydenta wysłano również dwa wozy opancerzone, którymi przewieziono uzbrojonych żołnierzy.
Według Reutera wojsko zaapelowało o spokój do rywalizujących ze sobą stron, które obrzucały się nawzajem kamieniami.
Cytowany przez AFP szef gwardii republikańskiej odpowiedzialny za ochronę prezydenta generał Mohammed Zaki zapewnił, że "siły zbrojne i gwardia nie będą narzędziem represji przeciwko manifestantom". Jak dodał, rozmieszczenie sił przed pałacem prezydenckim ma na celu rozdzielenie przeciwników i protagonistów Mursiego - podał Reuters.
Niepokoje w egipskiej stolicy przybrały na sile w środę wieczorem, kiedy to zwolennicy i przeciwnicy islamistycznego prezydenta obrzucali się kamieniami i koktajlami Mołotowa. Rannych zostało ponad 20 osób.
Zdaniem opozycji Mursi ponosi odpowiedzialność za wybuch przemocy.
Jak podał Reuters, szef Bractwa Muzułmańskiego Mohammed Badie zaapelował o jedność, zwracając uwagę, że podziały "służą jedynie wrogom kraju".
Starcia wybuchły, gdy na wezwanie Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, tysiące zwolenników prezydenta przybyło przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni projektowi konstytucji, który opracowała konstytuanta zdominowana przez islamistów, oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.
Krytycy twierdzą, że nowa ustawa zasadnicza nie chroni fundamentalnych praw, w tym swobody wypowiedzi, i toruje drogę do bardziej surowego stosowania prawa islamskiego.
>>>>
Kraj pograzyl sie w szalenstwie . Cos jak Smolensk ..[/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:11, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Podpalono siedzibę Bractwa Muzułmańskiego w Ismailii w Egipcie
Przeciwnicy egipskiego prezydenta Mohammeda Mursiego podpalili siedzibę Bractwa Muzułmańskiego w portowym mieście Ismailia nad Kanałem Sueskim. Według AFP to samo stało się w Suezie.
Agencja Reutera dodaje, że nie jest jasne, czy podczas ataku na partyjną siedzibę Bractwa zostali ranni ludzie.
Jak informuje agencja AFP, setki ludzi zebrały się pod siedzibą Bractwa w Ismailii, a następnie wyważono drzwi i okna i podpalono budynek.
Według AFP, która powołuje się na świadków, to samo wydarzyło się w Suezie.
W środę przed pałacem prezydenckim w Kairze zwolennicy i przeciwnicy islamistycznego prezydenta Mursiego obrzucali się kamieniami i koktajlami Mołotowa. Rannych zostało ponad 20 osób. Zdaniem opozycji Mursi ponosi odpowiedzialność za wybuch przemocy.
Starcia wybuchły, gdy na wezwanie Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, tysiące zwolenników prezydenta przybyło przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni projektowi konstytucji, który opracowała komisja zdominowana przez islamistów, oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.
>>>>
Jak widac nie sa to bynajmniej demokratyczne protesty .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:38, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ruch 6 kwietnia" odrzuca apel prezydenta Egiptu o dialog
Prodemokratyczny "Ruch 6 kwietnia" odrzucił w oświadczeniu na Facebooku apel prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego o dialog narodowy.
"Ruch 6 kwietnia", który odegrał kluczową rolę w obaleniu poprzedniego prezydenta Egiptu, Hosniego Mubaraka, wezwał także do kolejnych demonstracji przeciwko Mohammedowi Mursiemu.
Mursi apalował w czwartek wieczorem w wystąpieniu telewizyjnym o dialog narodowy, który - jak podkreślił - jest jedyną drogą do rozwiązania obecnego kryzysu politycznego. Jednocześnie prezydent bronił swej polityki i nie zasygnalizował gotowości do ustępstw.
Niepokoje w egipskiej stolicy przybrały na sile w środę wieczorem, kiedy to zwolennicy i przeciwnicy islamistycznego prezydenta obrzucali się kamieniami i koktajlami Mołotowa. Według arabskiej stacji telewizyjnej Al-Dżazira, w starciach w Kairze i Suezie zginęło siedem osób, a blisko 800 zostało rannych.
Przeciwnicy prezydenta sprzeciwiają się projektowi konstytucji, który opracowała konstytuanta zdominowana przez islamistów, oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.
Mursi zapewniał w czwartek, że uprawnienia, jakie przyznał sobie wspomnianym dekretem, wygasną po zaplanowanym na 15 grudnia referendum, bez względu na to, czy konstytucja zostanie w nim przyjęta, czy odrzucona.
.....
Kraj ogarnia szalenstwo . Brak w tym sensu . Wojna dla wojny . Po co ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:40, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Demonstranci podpalili siedzibę Bractwa Muzułmańskiego w Kairze
Demonstranci - przeciwnicy prezydenta Mohammeda Mursiego - podpalili siedzibę Bractwa Muzułmańskiego w Kairze - poinformował francuską agencję AFP rzecznik tego ugrupowania Mahmud Ghozlan.
Ghozlan powiedział, że siedzibę Bractwa zaatakowało "dwustu bandytów". Część z nich - według rzecznika - wdarła się do budynku, który podpaliła po splądrowaniu.
Prezydent Egiptu Mohammed Mursi, który wywodzi się z Bractwa Muzułmańskiego, wezwał w czwartek wieczorem Egipcjan do jedności. W przemówieniu telewizyjnym bronił on zarazem swojej polityki, akcentując, że decydować musi większość. "Czy nie na tym polega demokracja?" - pytał. Podkreślał, że trzeba szanować wolność słowa, ale nie można tolerować wezwań do zamachu stanu. Oskarżył przeciwników politycznych o eskalację przemocy.
Mursi zaprosił liderów ugrupowań opozycyjnych na spotkanie, które ma się odbyć w sobotę. Zdaniem obserwatorów, opozycja nie przyjmie tego zaproszenia.
Niepokoje w egipskiej stolicy przybrały na sile w środę wieczorem, kiedy to zwolennicy i przeciwnicy islamistycznego prezydenta obrzucali się kamieniami i koktajlami Mołotowa. Według ministerstwa zdrowia, śmierć poniosło 5 osób, a 350 zostało rannych.
Starcia wybuchły, gdy na wezwanie Bractwa Muzułmańskiego tysiące zwolenników prezydenta przybyło przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni projektowi konstytucji, który opracowała konstytuanta zdominowana przez islamistów, oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.
Krytycy twierdzą, że nowa ustawa zasadnicza nie chroni fundamentalnych praw, w tym swobody wypowiedzi, i toruje drogę do bardziej surowego stosowania prawa islamskiego.
Mursi zapewniał w czwartek, że uprawnienia, jakie przyznał sobie wspomnianym dekretem, wygasną po referendum, bez względu na to, czy konstytucja zostanie w nim przyjęta, czy odrzucona.
.....
Takie wyczyny jasno wskazuja ze wlafza prezydentowi jest konieczna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:44, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Prezydent Egiptu odwołał dekret, który wywołał protesty
Prezydent Egiptu Mohammed Mursi odwołał swój dekret rozszerzający kompetencje głowy państwa, który wywołał poważny kryzys polityczny w kraju i liczne protesty.
- Dekret konstytucyjny począwszy od tej chwili zostaje anulowany - oświadczył cytowany przez AFP polityk obozu islamistów Selim al-Awa, który uczestniczył w Kairze w spotkaniu koalicji 13 partii islamistycznych z Mursim.
Egipski prezydent potwierdził jednak, że referendum ws. wzbudzającego kontrowersje projektu konstytucji odbędzie się w wyznaczonym terminie, to znaczy 15 grudnia. Al-Awa tłumaczył, że zmiana daty z punktu widzenia prawa nie była możliwa.
- Prezydent był obecny przez całe spotkanie i potwierdził, że akceptuje i zamierza uszanować podjęte decyzje - dodał al-Awa.
Obok cofnięcia dekretu dotyczącego kompetencji prezydenckich odroczenie referendum było jednym z głównych postulatów opozycji, protestującej od kilku dni pod pałacem prezydenckim. W zamieszkach, do których tam doszło, siedem osób zginęło, a około 800 zostało rannych.
Projekt konstytucji opracowała konstytuanta zdominowana przez islamistów. Uważa się, że nowa ustawa zasadnicza otwiera drogę do islamizacji kraju i ograniczenia swobód obywatelskich.
....
Glupota wygrala . Zadowoleni ?
Mursi udowodnil ze nie jest zadnym tyranem . O co zreszta go nie podejrzewalem . I sie nie zawiodlem .
Niestety kierunek byl dobry . Krajem musi rzadzic prezydent . Dzis grozi nie tyrania a anarchia . Co widac . Ja na pewno nie bede popieral kazdego protestu nie wiadomo jak glupiego .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:40, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Opozycja w Egipcie odrzuca referendum ws. konstytucji, wzywa do protestów
Główny blok opozycji w Egipcie, Front Ocalenia Narodowego, oświadczył, że nie zgadza się na referendum w sprawie nowej konstytucji, wyznaczone na 15 grudnia przez islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Wezwano do nowych protestów.
- Nie uznajemy projektu konstytucji, ponieważ nie jest on reprezentatywny dla narodu egipskiego - oświadczył na konferencji prasowej rzecznik Frontu, Sameh Aszur.
Konferencja odbyła się po spotkaniu członków Frontu, na którym omawiano formalną odpowiedź na decyzję Mursiego w sprawie anulowania dekretu prezydenckiego rozszerzającego kompetencje głowy państwa. Dekret wywołał poważny kryzys polityczny w Egipcie i liczne protesty.
Front Ocalenia Narodowego wezwał ponadto do zorganizowania we wtorek w całym kraju masowych protestów przeciwko nowej ustawie zasadniczej, co do której - jak podkreślono w komunikacie - brak konsensusu. Według Frontu projekt konstytucji, opracowany przez konstytuantę zdominowaną przez islamistów, nie chroni dostatecznie interesów kobiet i mniejszości.
Agencja AFP pisze, że w momencie ogłaszania komunikatu przez Front kilkuset przeciwników Mursiego kierowało się w stronę pałacu prezydenckiego w Kairze.
Wcześniej w niedzielę Front Ocalenia Narodowego oświadczył, że jego oczekiwaniom nie odpowiada anulowanie przez prezydenta dekretu bez jednoczesnego wycofania się z planowanego referendum w sprawie konstytucji.
Mursi w sobotę ustąpił w sprawie dekretu, ale potwierdził, że referendum odbędzie się 15 grudnia.
Siły laickie, liberałowie i egipscy chrześcijanie zarzucają projektowi konstytucji ograniczanie wolności religii, swobody wypowiedzi i praw kobiet.
Obok anulowania dekretu dotyczącego kompetencji prezydenckich, odroczenie referendum było jednym z głównych postulatów opozycji, protestującej od kilku dni pod pałacem prezydenckim. W zamieszkach, do których tam doszło, siedem osób zginęło, a około 800 zostało rannych.
....
To wlasciwie sa protesty na obalenie Mursiego jak widac . Trudno tu dopatrzyc sie demokracji u osob odrzucajacych referendum .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:45, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: Mursi upoważnił armię do zatrzymywania cywilów
Prezydent Egiptu Mohammed Mursi polecił wojsku zapewnienie bezpieczeństwa w kraju do czasu ogłoszenia wyników referendum w sprawie nowej konstytucji i upoważnił armię do zatrzymywania cywilów. Na jutro planowane są kolejne protesty opozycji.
Dekret prezydencki, który wszedł dzisiaj w życie, ponownie daje armii prawo do zatrzymywania cywilów i przekazywania ich w ręce prokuratorów. Prawo to było krytykowane, gdy rządy w kraju sprawowali wojskowi, czyli od obalenia Hosniego Mubaraka w lutym 2011 roku do wyboru Mursiego na szefa państwa w czerwcu 2012 roku.
Prezydent, który wywodzi się z Bractwa Muzułmańskiego, zwrócił się do armii z prośbą "o wspieranie policji i współpracowanie z nią" w celu ochrony "najważniejszych instytucji" do czasu ogłoszenia wyników referendum. Głosowanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 15 grudnia.
Główny blok opozycji w Egipcie, Front Ocalenia Narodowego, oświadczył wczoraj, że nie zgadza się na referendum konstytucyjne. Wezwano do nowych protestów we wtorek przeciwko nowej ustawie zasadniczej, co do której - jak podkreślono w komunikacie - brak konsensusu. Według Frontu projekt konstytucji, opracowany przez konstytuantę zdominowaną przez islamistów, nie chroni dostatecznie interesów kobiet i mniejszości.
Od dwóch tygodni egipska opozycja protestuje nie tylko przeciwko projektowi nowej konstytucji, ale też przeciwko dekretowi poszerzającemu kompetencje szefa państwa. W zamieszkach, do których doszło w zeszłą środę przed pałacem prezydenckim w Kairze zginęło siedem osób, a ponad 800 zostało rannych. Przed pałacem rozmieszczono czołgi i żołnierzy.
Mursi w sobotę ustąpił w sprawie dekretu z 22 listopada, ale potwierdził, że referendum odbędzie się 15 grudnia.
Armia, która po wyborze Mursiego wciąż odgrywa znaczącą rolę w państwie, w sobotę wezwała do dialogu i poinformowała, że nie pozwoli na to, by kraj znalazł się "w mrocznym tunelu" wiodącym do katastrofy.
.....
Po prostu trwa walka o wladze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:49, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: Mursi zawiesił podwyżkę podatków pośrednich
Egipski prezydent Mohammed Mursi zawiesił w poniedziałek wprowadzoną zaledwie kilka godzin wcześniej podwyżkę podatków pośrednich, co według obserwatorów może skomplikować starania Egiptu o pożyczkę Międzynarodowego Funduszu Walutowego w kwocie 4,8 mld dol.
Ugrupowania opozycyjne, ostro krytykujące opracowany pod egidą islamistów projekt nowej konstytucji i rozpisane na najbliższą sobotę referendum w tej sprawie, zdecydowanie potępiły podwyżkę, powodującą wyraźny wzrost cen istotnych dla społeczeństwa dóbr i usług. Wprowadzone zmiany sięgają od podwyższenia akcyzy na napoje alkoholowe, papierosy i rozmowy w telefonii komórkowej po zwiększenie opłat od rejestracji samochodów i zezwoleń na pozyskiwanie kamienia budowlanego.
Podwyżka była pomyślana jako element pakietu oszczędnościowego, zaprezentowanego MFW w ramach starań o pożyczkę. Fundusz chce zagwarantowania przez Egipt działań na rzecz redukcji deficytu budżetowego, sięgającego obecnie 11 proc. produktu krajowego brutto.
Wywodzący się z islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego Mursi - postanowił wstrzymać wejście tych decyzji w życie - głosi komunikat umieszczony na jego oficjalnej stronie internetowej. Jak jednocześnie zaznaczono, prezydent - polecił rządowi przeprowadzenie otwartej społecznej dyskusji pod kierownictwem wyspecjalizowanych ekspertów, by ustalić, jakie jest poparcie społeczeństwa dla tych decyzji.
Kwestia udzielenia Egiptowi pożyczki ma zostać ostatecznie rozstrzygnięta na posiedzeniu władz MFW 19 grudnia. Wstępnie zaaprobowano ją już 20 listopada.
....
Kolejny skutek protestow . A budzet ma olbrzymi deficyt .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:53, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: napastnicy ostrzelali obozowisko na placu Tahrir, 9 rannych
Co najmniej dziewięć osób odniosło obrażenia, gdy uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do przeciwników prezydenta Mohammeda Mursiego przebywających w miasteczku namiotowym na placu Tahrir w Kairze - poinformowali świadkowie i egipskie media.
Według świadków napastnicy obrzucali też obozowisko koktajlami Mołotowa, które spowodowały mały pożar. Niektórzy napastnicy byli zamaskowani.
Hałas obudził mieszkańców miasteczka namiotowego, w którym od kilku tygodni przeciwnicy Mursiego protestują przeciwko ostatnim decyzjom prezydenta. "Naród chce upadku reżimu" - skandowali. Było to główne hasło demonstracji, które doprowadziły do obalenia Hosniego Mubaraka w lutym 2011 roku.
Z głośników na placu rozbrzmiały recytowane wersety z Koranu. Plac otoczyły pojazdy policji. - Chcieli nas powstrzymać przed protestowaniem. Sprzeciwiamy się tej taktyce terroru i zorganizujemy dzisiaj wielką demonstrację - powiedział Kopt John Gerges, który określił siebie jako socjalistę.
Grupy lewicowe, liberałowie i opozycyjne ruchy wezwały do marszów na pałac prezydencki i do demonstracji na placu Tahrir po południu we wtorek. W ten sposób chcą protestować przeciwko referendum konstytucyjnemu, planowanemu na sobotę. Grupy te twierdzą, że projekt nowej ustawy zasadniczej otwiera drogę do islamizacji kraju i ograniczenia swobód obywatelskich. Projekt przygotowała konstytuanta zdominowana przez islamistów.
Według głównego bloku opozycji, czyli Frontu Ocalenia Narodowego, którym kieruje laureat Pokojowej Nagrody Nobla Mohamed ElBaradei, co do projektu brak konsensusu.
Także islamiści zaapelowali do swoich zwolenników, by we wtorek wyszli na ulice i okazali wsparcie prezydentowi oraz planowi przeprowadzenia referendum. Od demonstracji zdystansowali się salafici z Partii Nur (Światło), którzy twierdzą, że kolejne protesty mogą zwiększyć napięcie w kraju.
W zeszłym tygodniu siedem osób zginęło, a setki zostały ranne w starciach przed pałacem prezydenckim między koczującymi tam przeciwnikami szefa państwa a zwolennikami Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi.
W niedzielę wieczorem prezydent wydał dekret, w którym polecił wojsku zapewnienie bezpieczeństwa w kraju do czasu ogłoszenia wyników referendum i upoważnił armię do zatrzymywania cywilów i przekazywania ich w ręce prokuratorów. Prawo to było krytykowane, gdy rządy w kraju sprawowali wojskowi, czyli od obalenia Mubaraka do wyboru Mursiego na szefa państwa w czerwcu 2012 roku.
Armia, która wciąż odgrywa znaczącą rolę w państwie, w sobotę wezwała do dialogu i poinformowała, że nie pozwoli na to, by kraj znalazł się "w mrocznym tunelu" wiodącym do katastrofy.
>>>>
Szok ! Tam sie szykuje wojna domowa ! Zupelnie tak jak mowi Biblia ,,Brat przeciw bratu. Miasto przeciw miastu '':
http://www.ungern.fora.pl/nowe-niebo-i-nowa-ziemia,10/nowy-egipt-o,4762.html
To jest wlasnie Słowo Boga ! Widzicie praktycznie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:06, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: minister chce dialogu, sędziowie nie chcą nadzorować referendum
Minister obrony Egiptu wezwał opozycję i zwolenników prezydenta Mohammeda Mursiego, aby spotkali się w celu rozwiązania kryzysu politycznego. Tymczasem Klub Sędziów poinformował, że nie będzie nadzorował sobotniego referendum ws. konstytucji.
Minister obrony i dowódca sił zbrojnych Egiptu gen. Abd el-Fatah Said es-Sisi wezwał rywalizujące ze sobą strony do podjęcia "dialogu narodowego".
Generał Sisi "zaprosił różnych przedstawicieli narodu egipskiego na spotkanie w środę wieczorem w celu wyjścia z obecnego kryzysu" - poinformowała oficjalna agencja Mena w momencie, gdy w Kairze odbywały się manifestacje dwóch rywalizujących ze sobą obozów.
Jak podał Reuters, powołując się na źródła w armii, Sisi ma wraz z prezydentem Mursim wziąć udział w takich rozmowach około godziny 15.30 czasu polskiego.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, zapowiedziało, że weźmie udział w rozmowach. Z kolei główny blok opozycji w Egipcie, Front Ocalenia Narodowego, poinformował, że da odpowiedź w sprawie zaproszenia w środę rano.
Tymczasem Ahmed el-Zind, szef zrzeszającego sędziów z całego kraju Klubu Sędziów poinformował, że 90 proc. jego członków zagłosowało za tym, żeby nie nadzorować sobotniego referendum w sprawie projektu konstytucji, opracowanego przez konstytuantę zdominowaną przez islamistów.
Agencja Associated Press zauważa, że decyzja ta najpewniej nie powstrzyma władz przed przeprowadzeniem ogólnonarodowego plebiscytu w sprawie nowej ustawy zasadniczej, ale jest kolejnym wyrazem wątpliwości wokół legalności tego procesu.
Prezydent Mursi zapowiedział, że jeśli nie będzie wystarczającej liczby sędziów do nadzorowania referendum, głosowanie będzie musiało zostać rozłożone na kilka dni. Frakcja sędziów lojalna wobec Mursiego zapewniła, że nie zbojkotuje referendum.
Egipt jest obecnie głęboko podzielony w kwestii nowej konstytucji zredagowanej przez Bractwo Muzułmańskie i jego bardziej radykalnych sojuszników.
Siły laickie, liberałowie i egipscy chrześcijanie zarzucają projektowi m.in. ograniczanie wolności religii i swobody wypowiedzi, co toruje drogę do bardziej surowego stosowania prawa islamskiego.
We wtorek wieczorem kilkuset przeciwników Mursiego zgromadziło się przez pałacem prezydenckim w Kairze. Kilka kilometrów dalej w obronie szefa państwa demonstrowali jego zwolennicy - donosi AFP.
- Ludzie, którzy poświęcili się dla obalenia świeckiej dyktatury (Hosniego Mubaraka), będą żyć w dyktaturze islamskiej, a to jest gorsze - tłumaczył około 20-letni mężczyzna.
Zwołani przez Front Ocalenia Narodowego manifestanci protestowali jednocześnie na placu Tahrir - symbolicznym miejscu protestów z okresu antyprezydenckiej rewolty w 2011 roku.
....
Faktycznie to wojna domowa . Ludzie ulegli wobec Mubaraka teraz udaja niezaleznych . Budzi to tylko niesmak ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:49, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W Egipcie rozpoczęło się referendum ws. nowej konstytucji
W Egipcie rozpoczął się w sobotę rano pierwszy etap referendum konstytucyjnego. Opozycja, która wzywa do głosowania na "nie", krytykuje projekt ustawy zasadniczej, opracowany przez konstytuantę zdominowaną przez rządzących islamistów z Bractwa Muzułmańskiego.
W sobotę, w pierwszym etapie głosują mieszkańcy Kairu, Aleksandrii i Asuanu; drugi etap odbędzie się tydzień później, m.in. w Gizie, Port Saidzie i Suezie.
Siły laickie, liberałowie i egipscy chrześcijanie zarzucają projektowi konstytucji m.in. ograniczanie wolności religii i swobody wypowiedzi, co toruje drogę do bardziej surowego stosowania prawa islamskiego.
Z kolei Bractwo Muzułmańskie twierdzi, że projekt, w którym utrzymano zapis o "zasadach szariatu" jako głównego źródła prawa, jest wyważony i w minimalnym stopniu odnosi się do wartości islamskich.
Referendum rozłożono na dwa etapy, gdyż większość sędziów odmówiła nadzoru nad głosowaniem po wydanym w listopadzie dekrecie prezydenta Mohammeda Mursiego, który rozszerzał kompetencje prezydenta i tymczasowo uniemożliwił zaskarżanie jego działań w sądzie. Po wielodniowych protestach opozycji dekret został odwołany, ale w nowym pozostały artykuły chroniące konstytuantę i izbę wyższą parlamentu przed rozwiązaniem.
W pierwszym i drugim etapie referendum uprawnionych do głosowania jest po 26 mln Egipcjan. Lokale referendalne są czynne od godziny 8 (7 czasu polskiego) do 7 (6 czasu polskiego), lecz głosowanie może być przedłużone w zależności od frekwencji.
....
Teraz sie przekonamy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:12, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Były prezydent Egiptu Hosni Mubarak poślizgnął się i doznał potłuczeń
Były prezydent Egiptu, 84-letni Hosni Mubarak, skazany na dożywocie jako odpowiedzialny za śmierć 850 demonstrantów podczas tłumienia powstania przeciwko jego władzy, poślizgnął się w łazience więziennej i zranił się lekko w głowę oraz doznał potłuczeń.
Jak podała oficjalna egipska agencja MENA, Mubarak został opatrzony przez służbę medyczną więzienia pod Kairem, gdzie odbywa karę.
Sąd wymierzył mu ją 2 czerwca 2012 roku z uzasadnieniem, że nie uczynił nic, aby przerwać policyjne masakry demonstrantów, którzy od początku 2011 roku protestowali przeciwko jego trwającej od 30 lat dyktatorskiej władzy.
W lutym 2011 roku, wskutek masowych demonstracji, został odsunięty od władzy.
Latem tego roku stan zdrowia Mubaraka gwałtownie się pogorszył. Były prezydent w stanie śpiączki został przewieziony z więzienia do szpitala. W połowie lipca powrócił do odbywania kary, ponieważ stan jego zdrowia po intensywnej kuracji się poprawił.
....
Pokutuje . Przypominam ze lazienka musi byc dostosowana do wieku a wiec uchwyty siedzenia tak aby starsza osoba sie nie przewracala . Corsz trudniej sie schylac trzeba na siedzaco .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:27, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: zwycięstwo zwolenników nowej konstytucji w pierwszej turze referendum
- W pierwszym etapie referendum konstytucyjnego w Egipcie, które odbyło się w sobotę, nieznaczne zwycięstwo odnieśli zwolennicy nowej ustawy zasadniczej - poinformował członek Bractwa Muzułmańskiego powołując się na nieoficjalne wyniki głosowania.
- (Pierwszy etap) referendum zakończył się wynikiem 56,5 proc. dla zwolenników konstytucji - oświadczył cytowany przez Reutera członek założonej przez Bractwo Muzułmańskie Partii Wolności i Sprawiedliwości. Wynik ten ma być oparty na danych z 99 proc. lokali wyborczych.
Według Reutera, jeden z przedstawicieli opozycji, która wzywała do głosowania na "nie", przyznał, że głosowanie przebiegło po myśli islamistów popierających nową konstytucję. - Myślę, że przegraliśmy - powiedział wspomniany przedstawiciel opozycji wyrażając jednocześnie zaskoczenie wysokim zwycięstwem zwolenników nowej konstytucji w Aleksandrii, drugim pod względem wielkości mieście Egiptu.
Referendum odbywało się w Kairze, Aleksandrii i Asuanie. Za tydzień, w kolejną sobotę, głosować będą mieszkańcy Gizy, Port Saidu i Suezu.
Projekt nowej ustawy zasadniczej opracowany został przez konstytuantę zdominowaną przez rządzących islamistów z Bractwa Muzułmańskiego, którzy w czerwcu br. wynieśli do władzy prezydenta Mohammeda Mursiego.
Liberalne ugrupowania opozycyjne są przeciwne zarówno Mursiemu jak i projektowi konstytucji, która - ich zdaniem - nie reprezentuje aspiracji wszystkich Egipcjan i przyczyni się do jeszcze większych podziałów.
Referendum rozłożono na dwa etapy, gdyż większość sędziów odmówiła nadzoru nad głosowaniem po wydanym w listopadzie dekrecie Mursiego, który rozszerzał kompetencje prezydenta i tymczasowo uniemożliwił zaskarżanie jego działań w sądzie.
Po wielodniowych protestach opozycji dekret został odwołany, ale w nowym pozostały artykuły chroniące konstytuantę i izbę wyższą parlamentu przed rozwiązaniem.
...
Tak jak mowilem . Przedstawianie Mursiego jako tyrana to glupota . Ma on wiekszosc . Niestety mimo wszystko przeciwnikow jest zbyt wielu . Konstytucja obowiazuje wszystkich i powinna miec co najmniej 67 % . Ale to dokument tymczasowy . Jak wolnosc sie rozwinie trzeba uchwalic kolejna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:08, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Opozycja przyznała, że 55 proc. głosowało za projektem konstytucji
Egipski Front Ocalenia Narodowego grupujący większą część nieislamskiej opozycji potwierdził, że w sobotę, w pierwszym dniu referendum konstytucyjnego, które przeprowadzono w połowie prowincji kraju, 55 proc. głosujących poparło projekt konstytucji.
Szef centrum wyborczego zorganizowanego przez Front w celu śledzenia przebiegu głosowania Tarek al-Awadi oznajmił, że przeciw projektowi głosowało 45 proc. uczestników referendum.
Z pierwszych meldunków napływających do tego centrum - powiedział Awadi - wynikało, że przeciwko projektowi ustawy zasadniczej przyjętemu przez islamistyczną większość w Zgromadzeniu Konstytucyjnym głosuje 65 do 70 proc. Egipcjan. "Nastąpiła jednak niespodzianka" w postaci wyników głosowania w niektórych okręgach, takich jak Aleksandria, gdzie poparcie dla projektu ustawy zasadniczej okazało się bardzo wysokie.
Awadi poinformował dziennikarzy o "4 000 przypadków naruszania ordynacji wyborczej" w trakcie głosowania. Nie sądzi jednak, aby fakt ten miał wpłynąć na ostateczny wynik referendum.
Dziennik rządowy "Al-Ahram" podkreśla w niedzielnym artykule wstępnym w swym wydaniu internetowym, że wysoka frekwencja w czasie głosowania "zaskoczyła świat". "Wyniosła 33 proc." - podaje dziennik.
"Al-Ahram" nie ogłosił jeszcze wstępnych wyników głosowania.
Druga tura referendum odbędzie się 22 grudnia.
....
Nie wiem niby kogo zaskoczyla . Cala histeria typu Mursi tyran byla absurdem . Wiadomo ze ma poparcie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:54, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bractwo Muzułmańskie: przyjęcie konstytucji położy kres chaosowi
Bractwo Muzułmańskie w ogłoszonym komunikacie zapewniło, że tylko przyjęcie w referendum projektu nowej konstytucji przyniesie Egiptowi stabilizację i "położy kres chaosowi". W pierwszej turze referendum większość głosowała za projektem.
"Koniec aktów sabotażu i chaosu", "początek stabilizacji i odrodzenie kraju" - obiecują liderzy Bractwa, jeśli druga tura referendum, która odbędzie się 22 grudnia, zakończy się przyjęciem projektu ustawy zasadniczej uchwalonego przez Zgromadzenie Konstytucyjne, w którym mają oni przewagę.
- Egipt - ostrzegają - nie wytrzyma jeszcze jednego roku destabilizacji politycznej.
Bractwo Muzułmańskie, do którego należał przed objęciem prezydentury Mohammed Mursi, apelują, aby Egipcjanie "wczytali się w projekt konstytucji" i nie dawali wiary "wrogim jej" mediom.
Ze swej strony Front Ocalenia Narodowego skupiający większość nieislamskiej opozycji potwierdził, że w pierwszej turze referendum za projektem ustawy zasadniczej opowiedziało się 55 proc. głosujących.
Jednocześnie Front wzywa Egipcjan, aby w drugiej turze referendum odrzucili projekt konstytucji, która - jak podkreślają - odbiera Egipcjanom ich prawa i swobody, otwierając wrota do interpretacji prawa "na modłę islamską".
>>>>
Opozycja w Egipcie wzywa do manifestacji przeciw konstytucji
Front Ocalenia Narodowego skupiający większość nieislamskiej opozycji wezwał Egipcjan, by zmobilizowali się w całym kraju i przed drugą turą referendum konstytucyjnego, zamanifestowali sprzeciw wobec nowej konstytucji.
"Front wzywa Egipcjan, by we wtorek wyszli na ulice, by bronić swoich wolności, zapobiec oszustwom i odrzucić projekt konstytucji" - podała opozycja w komunikacie ogłoszonym w niedzielę wieczorem.
Po zakończeniu pierwszego dnia głosowania, które odbyło się w sobotę, islamiści podali, że w referendum przeważają głosy oddane na korzyść nowej konstytucji, bronionej przez obóz prezydenta Mohameda Morsiego. Organizacje pozarządowe zgłosiły jednak w niedzielę szereg zastrzeżeń do przebiegu głosowania.
Ze swej strony Front Ocalenia Narodowego potwierdził, że w pierwszej turze referendum za projektem ustawy zasadniczej opowiedziało się 55 proc. głosujących.
>>>>
Bez sensu . I co z tego ma wyniknac ? Lud sie wypowiedzial za . Mniejszosc ma miec racje ??? Niestety trudno popierac taka opozycje ktorej jedynym programem jest negacja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:52, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dymisja nowego prokuratora generalnego Egiptu
Nowy prokurator generalny Egiptu Talat Abdullah Ibrahim, desygnowany na to stanowisko niespełna przed miesiącem przez prezydenta Mohammeda Mursiego, złożył dymisję - poinformowały źródła sądowe oraz rządowy dziennik "Al-Ahram".
Odejścia Ibrahima w poniedziałek po południu podczas protestu w Kairze domagały się setki członków prokuratury oraz sędziów. Ich gniew wzbudziło zdymisjonowanie przez Mursiego poprzedniego prokuratora generalnego Abdela Magida Mahmuda.
Członkowie prokuratury decyzję tę, ogłoszoną 22 listopada wraz z kontrowersyjnym dekretem, rozszerzającym uprawnienia szefa państwa, uznali za zamach na niezależność sądownictwa.
Mahmud pełnił funkcję prokuratora generalnego od 2006 roku, czyli jeszcze za czasów poprzedniego prezydenta Hosniego Mubaraka, który został odsunięty od władzy w lutym 2011 roku. Mursi ostatecznie wycofał swój dekret, ale utrzymał Ibrahima na stanowisku prokuratora generalnego.
Według "Al-Ahram" w niedzielę dymisja Ibrahima zostanie przedstawiona Najwyższej Radzie Prawnej, będącej zwierzchnim organem wymiaru sprawiedliwości Egiptu.
....
Jak widac do dyktatury bardzo daleko .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Egipt: policja rozdziela zwolenników i przeciwników konstytucji
Egipska policja użyła gazu łzawiącego, by rozdzielić przeciwników i zwolenników nowej konstytucji, którzy obrzucali się nawzajem kamieniami w drugim największym mieście kraju, Aleksandrii, w przeddzień drugiej tury referendum konstytucyjnego.
Dziesiątki przeciwników nowej, popieranej przez islamistów i prezydenta Mohammeda Mursiego konstytucji oraz tysiące jej zwolenników, zebrało się przed jednym z meczetów w Aleksandrii. Oddzielało ich od siebie kilka kordonów policji. Obie strony rzucały kamieniami ponad głowami policjantów. Do manifestacji poparcia w Aleksandrii wezwało Bractwo Muzułmańskie.
W ubiegłym tygodniu, przed pierwszą turą referendum konstytucyjnego, w Aleksandrii doszło do gwałtownych starć pomiędzy islamistami a liberalną, świecką opozycją, które zakończyły się obleganiem jednego z meczetów, gdzie przez 14 godzin uwięziony był islamski duchowny. Zwaśnione frakcje użyły m.in. pałek i noży.
W ubiegłym tygodniu referendum odbywało się m.in. w Kairze, Aleksandrii i Asuanie. W sobotę głosować będą mieszkańcy m.in. Gizy, Port Saidu i Suezu.
Projekt nowej ustawy zasadniczej opracowany został przez konstytuantę zdominowaną przez rządzących islamistów z Bractwa Muzułmańskiego, którzy w czerwcu bieżącego roku wynieśli do władzy prezydenta Mursiego.
Liberalne ugrupowania opozycyjne są przeciwne zarówno Mursiemu jak i projektowanej konstytucji, która - ich zdaniem - nie reprezentuje aspiracji wszystkich Egipcjan i przyczyni się do jeszcze większych podziałów.
Referendum rozłożono na dwa etapy, gdyż większość sędziów odmówiła nadzoru nad głosowaniem po wydanym w listopadzie dekrecie Mursiego, który rozszerzał kompetencje prezydenta i tymczasowo uniemożliwił zaskarżanie jego działań w sądzie.
Po wielodniowych protestach opozycji dekret został odwołany, ale w nowym pozostały artykuły chroniące konstytuantę i izbę wyższą parlamentu przed rozwiązaniem.
>>>>
Na razie widzimy zawzietosc i zacietosc . Od razu polityka przybrala wymiary sekciarskich wojen . A chodzi o wladze oczywiscie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:15, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Początek drugiej tury referendum konstytucyjnego w Egipcie
W Egipcie rozpoczęła się w sobotę rano druga tura referendum konstytucyjnego. Opozycja krytykuje projekt nowej ustawy zasadniczej, przygotowany przez konstytuantę, która była zdominowana przez islamistów. W piątek w Aleksandrii doszło do gwałtownych protestów.
Lokale wyborcze otwarto o godz. 8 (godz. 7 czasu polskiego). Głosowanie powinno zakończyć się o godz. 19 (godz. 18 czasu polskiego), ale może zostać przedłużone. W zeszłym tygodniu referendum przedłużono o cztery godziny.
W pierwszej turze ok. 57 proc. głosujących poparło projekt nowej konstytucji. Frekwencja wyniosła ok. 32 proc. Według analityków także w drugiej turze większość Egipcjan zagłosuje na "tak".
W sobotę głosy oddają mieszkańcy 17 prowincji, m.in. takich miast jak Giza, Port Said i Suez. Uprawnionych do głosowania jest ok. 25 mln obywateli. Przed lokalami wyborczymi już przed godz. 8 ustawiały się długie kolejki - pisze agencja AFP.
W ubiegłym tygodniu referendum odbywało się m.in. w Kairze, Aleksandrii i Asuanie. Zdaniem liberalnej, nieislamistycznej opozycji doszło do wielu nieprawidłowości.
W piątek w drugim co do wielkości mieście kraju, Aleksandrii, wybuchły starcia między przeciwnikami nowej konstytucji oraz jej zwolennikami. Dziesiątki osób zostały ranne. Do podobnych protestów dochodziło przed pierwszą turą referendum.
Projekt nowej ustawy zasadniczej opracowany został przez konstytuantę zdominowaną przez rządzących islamistów z Bractwa Muzułmańskiego, którzy w czerwcu bieżącego roku wynieśli do władzy prezydenta Mohammeda Mursiego.
Liberalne ugrupowania opozycyjne są przeciwne zarówno Mursiemu jak i projektowanej konstytucji, która - ich zdaniem - nie reprezentuje aspiracji wszystkich Egipcjan, przyczyni się do jeszcze większych podziałów i otworzy drogę do islamizacji kraju oraz ograniczenia swobód obywatelskich. Swoich zwolenników opozycja wzywała do głosowania na "nie".
Referendum rozłożono na dwa etapy, gdyż większość sędziów odmówiła nadzoru nad głosowaniem po wydanym w listopadzie dekrecie Mursiego, który rozszerzał kompetencje prezydenta i tymczasowo uniemożliwił zaskarżanie jego działań w sądzie.
Po wielodniowych protestach opozycji dekret został odwołany, ale w nowym pozostały artykuły chroniące konstytuantę i izbę wyższą parlamentu przed rozwiązaniem.
...
Lud popiera wladze i organizowanie zamieszek nie bylo sensowne . Trzeba dzialac demokratycznie a nie da sie przeciw wiekszosci .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|