Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:49, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: MSZ potwierdza, że był zamach na wiceprezydenta
Minister spraw zagranicznych Egiptu Ahmed Ali Abul Gheit potwierdził, że na początku lutego próbowano dokonać zamachu na powołanego przez Hosniego Mubaraka wiceprezydenta Omara Suleimana - poinformowała agencja MENA.
Reuters przypomina, że doniesienia amerykańskich mediów na temat zamachu na Suleimana zostały 5 lutego zdementowane przez źródła w egipskich siłach bezpieczeństwa. Gheit oświadczył jednak w wywiadzie dla telewizji satelitarnej Al-Hajat, że informacje o próbie zamachu były prawdziwe.
Powiedział, że na własne oczy widział, jak samochód Suleimana został ostrzelany w pobliżu pałacu prezydenckiego w Kairze. Ujawnił też, że zamachowcy posłużyli się skradzioną karetką pogotowia i że w zamachu zginął jeden z ochroniarzy wiceprezydenta.
Prezydent Mubarak 29 stycznia powierzył Suleimanowi, byłemu szefowi wywiadu, oskarżanemu przez przeciwników reżimu o łamanie praw człowieka, stanowisko wiceprezydenta, obsadzając je notabene po raz pierwszy od 1981 roku. Mubarak ustąpił 11 lutego, powierzając rządy Najwyższej Radzie Wojskowej. Suleiman przestał piastować urząd wiceprezydenta.
>>>>>>
Wtedy byl chaos...Roznesily chcialy cos ugrac na sytucji - nikomu sie to nie udalo jak widac!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:40, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Znowu starcia w Egipcie, wojsko użyło siły
Egipskie wojsko użyło w nocy z piątku na sobotę siły przeciwko demonstrantom domagającym się dalszych reform politycznych w kraju - poinformowali protestujący. Według nich, chwilę po północy żołnierze strzelali w powietrze i użyli pałek, by rozpędzić wiec.
Manifestanci domagali się wprowadzenia głębszych reform politycznych, w tym po raz kolejny - całkowitej rekonstrukcji rządu.
Najwyższa Rada Wojskowa, która objęła władzę po prezydencie Hosnim Mubaraku, poinformowała, że nie wydano rozkazu szturmu na protestujących. "To, co wydarzyło się zeszłej nocy... było wynikiem nieumyślnej sprzeczki między policją wojskową a dziećmi rewolucji" - oświadczyła Rada, według państwowej agencji informacyjnej MENA.
Jak twierdzi jeden z demonstrantów, żołnierze użyli pałek i paralizatorów elektrycznych przeciwko protestującym. - Sądziłem, że nastąpią zmiany. Chciałem dać rządowi szansę, ale nie ma nadziei, kiedy u władzy jest ten reżim - powiedział Aszraf Omar.
>>>>>
Jesli w ten sposob beda sobie poczynac to szybko nastapi druga fala protestow!Tu juz nic nie ma do ugrania silowo...EGIPT SIĘ ZMIENIŁ!
NA ZAWSZE ! :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:38, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: propozycja skrócenia kadencji prezydenta
Komisja, powołana przez Najwyższą Radę Wojskową do przygotowania projektu zmian w konstytucji Egiptu, zaproponowała w sobotę ograniczenie sprawowania urzędu prezydenta do dwóch czteroletnich kadencji. Postuluje się też ułatwienie wystawiania kandydatów.
Przewodniczący komisji Tarek el-Biszri, emerytowany sędzia cieszący się w kołach reformatorskich wielkim prestiżem, poinformował o tym dziennikarzy w Kairze. Dotychczas kadencja prezydencka trwała w Egipcie sześć lat, a liczba kadencji nie była ograniczona.
Komisja rekomenduje też złagodzenie kryteriów, określających, kto może startować w wyborach prezydenckich. Jak pisze agencja Associated Press, proponowane zmiany przewidują udział kandydatów niezależnych i kandydatów, wystawianych przez małe ugrupowania opozycyjne. Aby wystartować w wyborach, kandydat musiałby zebrać 30 tysięcy podpisów w różnych prowincjach, lub uzyskać poparcie 30 deputowanych do parlamentu. Kandydata mogłaby też wystawić partia, dysponująca choćby jednym miejscem w parlamencie.
Komisja sugeruje też ograniczenie stanu wyjątkowego - obowiązującego w Egipcie od 30 lat - do sześciu miesięcy, za zgodą parlamentu. Przedłużenie stanu wyjątkowego ponad ten okres powinno być poddane pod referendum.
Proponowane zmiany w konstytucji Egiptu będą przedmiotem referendum, które ma się odbyć w ciągu dwóch miesięcy. Najwyższa Rada Wojskowa, która objęła władzę po ustąpieniu 11 lutego prezydenta Hosniego Mubaraka, obiecała reformę konstytucji, która ma pozwolić na przeprowadzenie w ciągu sześciu miesięcy wolnych i uczciwych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
>>>>>>
Nie no ! 30 tysiecy na 85 milionow ludzi to zbyt malo...
Chyba o jedno zero za malo!
300 tys! To realne. 200 tys. to minimum...
Gdyby w Polsce to zastosowac bylo by to 10 tys. to moglo by byc ze 100 kandydatow a to uczynilo by wybory farsa!
Co do dlugosci kadencji to rzecz drugorzedna. Przy 4 latach to mozna zezwolic nawet na trzy bo to jest krotko...
Glownie chodzi o UCZCIWOSC w wyborach i wolnosc dostepu do mediow.
Tajne rowne bezposrednie wolne uczciwe !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:54, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W Egipcie znów niespokojnie. "Rewolucja będzie trwała"
Na kairskim placu Tahrir około 2 tysięcy ludzi domagało się utworzenia nowego rządu, mimo że w nocy z piątku na sobotę w tym samym miejscu wojsko użyło siły przeciwko manifestantom żądającym dalszych reform politycznych w Egipcie.
- Rewolucja będzie trwała, aż wszystkie żądania zostaną spełnione - głosił napis na jednym z transparentów. Wielu uczestników manifestacji miało na piersiach taśmy z napisem: "Szafik = dawny reżim".
Protestujący domagali się odejścia premiera Ahmeda Mohammeda Szafika oraz innych przedstawicieli reżimu obalonego prezydenta Hosniego Mubaraka.
W nocy z piątku na sobotę, dokładnie dwa tygodnie po ustąpieniu Mubaraka, kilka tysięcy ludzi zgromadziło się na placu, by świętować zwycięstwo rewolucji, ale też by domagać się odejścia premiera Szafika i jego rządu oraz utworzenia nowego gabinetu składającego się z technokratów.
Kilka minut po północy żandarmeria wojskowa otoczyła manifestujących i rozpędziła ich - według świadków i przedstawicieli sił bezpieczeństwa - pałkami i paralizatorami. Aresztowano kilka osób.
W sobotę rano armia przeprosiła za użycie siły. - To do czego doszło w nocy było niezamierzonym rezultatem starć między policją wojskową a dziećmi rewolucji - napisała w komunikacie Najwyższa Rada Wojskowa, która objęła władzę w Egipcie po odejściu Mubaraka 11 lutego.
W drugim komunikacie wojsko zobowiązało się do niezwłocznego zwolnienia wszystkich zatrzymanych na placu Tahrir, ale bez podania, ilu osób to dotyczy.
>>>>>>>
Tak oczywiscie sytuacja bedzie sie rozwijala az zryw osiganie swoj cel ostateczny czyli wolnosc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:56, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Egipcjanie namawiają turystów do powrotu
Egipcjanie zachęcają turystów do odwiedzania ich kraju. Po niedawnych niepokojach większość turystów opuściła znane egipskie kurorty położone na Morzem Czerwonym i dziś świecą one pustkami.
Polscy turyści, którzy zdecydowali się na wypoczynek w Egipcie mówią, że miejscowa ludność spontanicznie okazuje radość z przyjazdu gości. Pani Hanna z Gdańska w trakcie zwiedzania Luksoru była zaskoczona gościnnością mieszkańców tego miasta. "Wszyscy nas witali, machali nam i cieszyli się, że jesteśmy. Jest to spowodowane miesięcznym przestojem w interesie z powodu braku turystów i stąd ta radość" - mówiła.
Polacy, którzy są w Egipcie, ostrzegają przed nachalnością handlarzy oferujących pamiątki.
>>>>>
Tak ! Mozna wracac ! Oczywiscie beda protesty ale to jest normalne w wolnym kraju ... Nie bedzie juz takich incydentow jak podczas obalania rezimu... To juz przeszlosc ! Nie ma powodu straszyc turystow ... Nic wiecej im nie grozi niz noramalnie a wrecz teraz jest lepsza atmosfera ktora mozna poodychac ... WOLNOŚĆ ! :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:51, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Musa zamierza ubiegać się o urząd prezydenta Egiptu - poinformowała egipska agencja MENA. Biuro Musy natychmiast zaprzeczyło jednak, jakoby podjął on już decyzję.
Musa "nie zadeklarował jeszcze, że chce wystartować w wyborach prezydenckich" - powiedział agencji Reutera przedstawiciel jego biura.
Dzień wcześniej komisja, powołana przez Najwyższą Radę Wojskową do przygotowania projektu zmian w konstytucji Egiptu, zaproponowała ograniczenie sprawowania urzędu prezydenta do dwóch czteroletnich kadencji oraz ułatwienia w wystawiania kandydatów w wyborach prezydenckich.
Proponowane zmiany przewidują udział kandydatów niezależnych i kandydatów, wystawianych przez małe ugrupowania opozycyjne. Aby wystartować w wyborach, kandydat musiałby zebrać 30 tysięcy podpisów w różnych prowincjach, lub uzyskać poparcie 30 deputowanych do parlamentu. Kandydata mogłaby też wystawić partia, dysponująca choćby jednym miejscem w parlamencie.
Proponowane zmiany w konstytucji Egiptu będą przedmiotem referendum, które ma się odbyć w ciągu dwóch miesięcy. Najwyższa Rada Wojskowa, która objęła władzę po ustąpieniu 11 lutego prezydenta Hosniego Mubaraka, obiecała reformę konstytucji, która ma pozwolić na przeprowadzenie w ciągu sześciu miesięcy wolnych i uczciwych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Nie wiadomo na razie, jak Musa chciałby zorganizować swój udział w wyborach prezydenckich. Gdy zaczęły się protesty, które doprowadziły do obalenia Mubaraka, opowiedział się za wielopartyjną demokracją w Egipcie.
>>>>>
Jest demokracaj kazdy moze !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:08, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: Mubarak nie może wyjechać z kraju
Egipska prokuratura objęła zakazem wyjazdu z kraju obalonego prezydenta Hosniego Mubaraka i jego najbliższą rodzinę. Zakaz wprowadzono na czas toczącego się przeciwko nim śledztwa - poinformowano w poniedziałek.
Przedstawiciel prokuratury nie sprecyzował, w jakich sprawach toczy się dochodzenie. Prokuratura zamroziła także środki finansowe Mubaraka zgromadzone w Egipcie.
Poza prezydentem, który podał się do dymisji 11 lutego, zakaz wyjazdu objął jego żonę Suzanne oraz synów, Alaę i Gamala wraz z żonami.
Mubarak ustąpił ze stanowiska na skutek trwającej 18-dni ludowej rewolucji. Według rządu opuścił on Kair i przebywa w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk nad Morzem Czerwonym. Od tego czasu ani Mubarak, ani nikt z jego rodziny nie występował publicznie.
21 lutego egipska prokuratura wystąpiła o zamrożenie zagranicznych aktywów Mubaraka i jego rodziny.
Według mediów, oszczędności zgromadzone przez byłego prezydenta mogą sięgać miliardów dolarów. Dziennik "Al-Ahram" poinformował m.in., że rodzina Mubaraków "ma w egipskich bankach tajne konta": 147 milionów dolarów ma być w posiadaniu Suzanne, a po 100 milionów USD miało przypaść synom. Przeciwnicy oskarżali Hosniego Mubaraka o sprzeniewierzenie państwowych funduszy.
>>>>>>
Oczywiscie ja bym byl za sadem miedzynarodowym aby unikac zemsty czy manipulacji w celu uzyskania przychylnosci elektoratu.TU CHODZI WYLACZNIE O SPRAWIEDLIWOSC!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:53, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: wojskowi przyjęli dymisję premiera Szafika
Premier Egiptu Ahmed Szafik ustąpił ze stanowiska, a dotychczasowy minister transportu Essam Szaraf został poproszony o utworzenie nowego rządu. Ustąpienia Szafika, mianowanego w styczniu przez byłego prezydenta Hosniego Mubaraka, chciała opozycja.
Sprawujący tymczasowo władze w Egipcie wojskowi poinformowali, że przyjęli rezygnację Szafika i wyznaczyli na jego miejsce Szarafa.
Dotychczasowy premier został mianowany przez Mubaraka w ostatnich dniach sprawowania przez niego władzy, zanim pod naciskiem masowych demonstracji 11 lutego ustąpił ze stanowiska.
"Rada Najwyższa sił zbrojnych zdecydowała się przyjąć rezygnację premiera Ahmeda Szafika i powierzyć Essamowi Szarafowi utworzenie nowego rządu" - napisała armia w oświadczeniu zamieszczonym na internetowym portalu społecznościowym Facebook.
Bractwo Muzułmańskie i inne opozycyjne ugrupowania polityczne wzywały do ustąpienia Szafika i jego rządu, w którym kluczowe resorty obrony, sprawiedliwości, spraw zagranicznych i wewnętrznych, sprawowali ministrowie mianowani jeszcze za czasów Mubaraka.
Opozycja apelowała o zerwanie z okresem ponad 30 lat, podczas których Egiptem rządził były prezydent oraz mianowanie na okres przejściowy przed wyborami, w których w tym roku mają być wyłonione nowy prezydent i parlament, gabinetu, w którym zasiedliby technokraci.
Wyznaczony ma premiera Szaraf był ministrem transportu w latach 2004-2006, po czym wrócił na Uniwersytet Kairski, gdzie wcześniej wykładał.
>>>>>
Logiczne - rzad tymczasowy wiec sie zmienia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:53, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Syn Mubaraka chciał popełnić samobójstwo
Gamal Mubarak, syn byłego prezydenta Egiptu, w trakcie przeszukania w jego kairskim biurze próbował się otruć. Według wersji przedstawionej przez algierską gazetę "Echorouk", syn obalonego dyktatora, dosypał sobie do filiżanki herbaty truciznę i po jej wypiciu stracił świadomość - czytamy w serwisie internetowym "Komsomolskoj Prawdy".
Mubarak miał targnąć się na swoje życie po tym, jak służby podjęły próbę skonfiskowania jego majątku. Według informacji dziennikarzy posiada on miliony dolarów na kontach w bankach w Irlandii, Szwajcarii, Francji i Norwegii.
Otrutego syna byłego przywódcy Egiptu uratowali lekarze. Analiza jego krwi wykazała, że młodszy syn Mubaraka rzeczywiście wypił wraz z herbatą truciznę.
Algierska gazeta informuje również, że obalony prezydent Egiptu został zaproszony przez króla Arabii Saudyjskiej na leczenie do bazy wojskowej znajdującej się w miejscowości Tabuk. Lekarze podejrzewają, że Mubarak cierpi na raka trzustki. Obecne władze Egiptu zabroniły mu jednak wyjazdu z kraju.
>>>>>
No nie! Pilnujcie ich! Tyle lat robili co chcieli niech teraz maja odwage poniesc konsekwencje swoich czynow!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:33, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Referendum w sprawie poprawek do konstytucji odbędzie się w Egipcie 19 marca - poinformował dzisiaj egipski rząd na Facebooku. Rządząca Egiptem Najwyższa Rada Wojskowa planuje, że znowelizowana konstytucja umożliwi przeprowadzenie demokratycznych wyborów.
Komisja, złożona z ośmiu prawników, została zobowiązana przez Radę, rządzącą krajem od 11 lutego, do opracowania poprawek konstytucyjnych w ciągu 10 dni. Po zakończeniu prac zaproponowała przede wszystkim ograniczenie urzędowania prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji. Złagodzone mają być także kryteria kandydowania do najwyższego urzędu w państwie.
Aby wystartować w wyborach, kandydat musiałby zebrać 30 tysięcy podpisów w różnych prowincjach lub uzyskać poparcie 30 deputowanych do parlamentu. Kandydata mogłaby też wystawić partia, dysponująca choćby jednym miejscem w parlamencie.
Zgodnie z dotychczasową konstytucją Egiptu, zawieszoną obecnie przez armię, kadencja prezydenta trwa sześć lat i może on kandydować wielokrotnie, bez ograniczeń.
Komisja konstytucyjna zaproponowała też ograniczenie stanu wyjątkowego - obowiązującego w Egipcie od 30 lat - do sześciu miesięcy, za zgodą parlamentu. Przedłużenie stanu wyjątkowego ponad ten okres powinno być poddane pod referendum.
Sugerowano też, aby nominacja wiceprezydenta odbyła się w ciągu 60 dni po objęciu urzędu przez prezydenta.
W konstytucji ma być zmienionych siedem artykułów, jeden usunięty i dwa nowe dodane.
>>>>>
Zmiany postepuja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:53, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Starcia w Egipcie, szturm na siedzibę służb bezpieczeństwa
Około tysiąca osób demonstrowało w piątek w Aleksandrii przed główną siedzibą Państwowej Agencji Bezpieczeństwa, oskarżanej o łamanie praw człowieka za rządów byłego prezydenta Hosniego Mubaraka. Część demonstrantów dostała się do budynku.
Protestujący okrążyli budynek po zmroku, żądając, by funkcjonariusze Agencji wyszli na zewnątrz. W przeciwnym razie grozili wtargnięciem do środka. Użyto kilku pocisków zapalających, paliły się zaparkowane w pobliżu cztery radiowozy. Wg jednego z demonstrantów, cytowanego przez agencję AP, manifestanci rzucali jedynie kamieniami. Agencja dpa pisze, że materiały zapalające padały z okien budynku.
Do tłumu oddano strzały, które raniły trzy osoby - powiedział sanitariusz pragnący zachować aninimowość. Według dpa co najmniej dwie osoby zostały ciężko ranne. Jedna z protestujących Mahinour el-Masri potwierdziła, że "(strzały) padły z budynku".
Uczestnicy demonstracji wdarli się do budynku, chcąc, jak powiedzieli, zapobiec niszczeniu obciążających dokumentów. Tam starli się z oddziałami policji. Wg el-Masri znaleźli pocięte na kawałki dokumenty i teczki. Następnie do akcji wkroczyło wojsko i opanowało budynek.
Egipskie MSW zapewniło, że funkcjonariusze znajdujący się w budynku nie strzelali do demonstrantów. Zdaniem resortu to uczestnicy protestu po znalezieniu się wewnątrz skonfiskowali broń strażnikom i wzięli ich na zakładników.
Podobna, choć mniejsza, demonstracja przeszła ulicami Kairu w kierunku siedziby służb bezpieczeństwa, jednak została zablokowana przez armię zanim tam dotarła.
Jednym z żądań demonstrantów jest likwidacja Państwowej Agencji Bezpieczeństwa. Rządząca Egiptem Najwyższa Rada Wojskowa nie spełniła dotychczas tego postulatu.
>>>>>>
Tak dokumenty trzeba zabezpieczyc aby prawda wyszla na jaw!!!
Niech ludzie pilnuja archiwow... W Polsce np. spalili bo taki byl ,,uklad'' okraglego stolu i tzw ,,opozycja'' przygladala sie ze spokojem spaleniu... Saplili akta agentow a zostawili falszywki... Teraz niewinni ludzie sa oskarzani przez tzw. IPN na podstawie tych zostawionych falszywek... Koszmar!!! Daltego trzeba pilnowac !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:37, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt ma nowego szefa MSZ
Nowym ministrem spraw zagranicznych Egiptu został w niedzielę Nabil El Arabi, były sędzia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości oraz stały przedstawiciel Egiptu przy ONZ - poinformowała egipska agencja Mena. Wcześniej mianowano nowego szefa MSW.
El Arabi w rządzie nowego premiera Essama Szarafa zastąpi Ahmeda Abula Gheita, który piastował tekę szefa dyplomacji od 2004 roku. Szaraf ma ogłosić w najbliższych dniach skład swojego gabinetu, w którym ma nie być przedstawicieli poprzedniego reżimu.
"Nabil El Arabi powiedział, że przyjmuje tekę ministra spraw zagranicznych w tym decydującym okresie w historii Egiptu" - podała Mena.
Jak podkreśla agencja AFP, nowego szefa dyplomacji powołano w ramach wymiany w rządzie ministrów powiązanych z reżimem byłego prezydenta Hosniego Mubaraka, który ustąpił na początku lutego pod wpływem masowych protestów.
W nocy z soboty na niedzielę mianowany został również nowy minister spraw wewnętrznych. Rząd na swojej stronie internetowej poinformował, że został nim generał Mansur al-Essawi. Wcześniej w całym kraju opozycjoniści zaatakowali kilka budynków służb bezpieczeństwa, by odzyskać dokumenty na swój temat. Poprzedni szef MSW Mahmud Wagdi został mianowany zaledwie na kilka dni przed ustąpieniem Mubaraka.
Szaraf został wyznaczony na stanowisko premiera w czwartek. Zastąpił na nim Ahmeda Szafika również mianowanego jeszcze przez Mubaraka.
>>>>>
Tak wiec zmiany postepuja w sposob cywilizowany !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:24, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: Bracia Muzułmańscy zadowoleni ze składu rządu
Bractwo Muzułmańskie jest zadowolone ze wstępnego składu nowego rządu Egiptu, gdyż "nie ma w nim już ludzi stanowiących symbole korupcji" - oświadczył dzisiaj rzecznik ugrupowania Mohamed Morsi.
- To rząd przejściowy i ma on ogromną misję do spełnienia - powiedział Morsi, podkreślając, że nowy minister spraw wewnętrznych gen. Mansur al-Essawi ma trudne zadanie przywrócenia bezpieczeństwa i zaufania do policji w kraju.
W nowym rządzie jednakże "nie ma dawnych prowokujących twarzy" - dodał.
Bractwo Muzułmańskie to najważniejsza siła opozycyjna w Egipcie.
Oczekuje się, że o godz. 16 czasu lokalnego (15 czasu polskiego) nowy premier Essam Szaraf wystąpi z orędziem do narodu.
Według egipskich mediów z nowego rządu zostanie wykluczonych 11 ministrów reżimu Hosniego Mubaraka, w tym szef dyplomacji Ahmed Abul Gheit, który piastował tekę szefa dyplomacji od 2004 roku.
Szaraf zastąpił na stanowisku premiera Ahmeda Szafika, również mianowanego jeszcze przez Mubaraka.
>>>>>>
Trwa proces demokratyzacji Egiptu!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:27, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Synowie Mubaraka dostawali miliony dol. prowizji za gaz dla Izraela
Synowie obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, Dżamal i Alaa, dostawali miliony dolarów prowizji ze sprzedaży gazu do Izraela - twierdzi kuwejcka gazeta powołująca się na egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
W zamian za poparcie dla kontraktu na dostawy gazu do Izraela Dżamal miał - wg gazety Al-Dżarida - żądać 10-procentowej prowizji, ale ostatecznie przystał na połowę niższy haracz. Jego starszy brat otrzymywał zaś 2,5 proc. wartości dostaw, ponieważ występował wspólnie z biznesmenem Husejnem Salemem, największym udziałowcem firmy Eastern Mediterranean Gaz (EMG), która dostarczała gaz Izraelowi.
W zamian za poparcie dla kontraktu na dostawy gazu do Izraela Dżamal miał - wg gazety Al-Dżarida - żądać 10-procentowej prowizji, ale ostatecznie przystał na połowę niższy haracz. Jego starszy brat otrzymywał zaś 2,5 proc. wartości dostaw, ponieważ występował wspólnie z biznesmenem Husejnem Salemem, największym udziałowcem firmy Eastern Mediterranean Gaz (EMG), która dostarczała gaz Izraelowi.
Al-Dżarida powołuje się na dokumenty zdobyte w specjalnym departamencie egipskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, który prowadzi wiele dochodzeń w celu zbadania działalności rodziny obalonego prezydenta.
Z opublikowanych przez gazetę fotokopii wynika, że negocjacje w sprawie prowizji dla synów prezydenta odbyły się w styczniu 2005 roku. Wzięli w nich udział były egipski minister ropy Sameh Fahmi, Husejn Salem oraz przedstawiciele strony izraelskiej.
Uzgodniono wówczas kontrakt na dostawy 1,7 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie przez 15 lat. Egipski gaz popłynął do Izraela w lutym 2008 roku, po zakończeniu budowy gazociągu.
W 2010 roku cztery izraelskie firmy podpisały z EMG kolejną, 20-letnią umowę o wartości ok. 10 mld dolarów.
Egipt dostarczał Izraelowi ok. 40 proc. zużywanego przez ten kraj gazu ziemnego. Izrael wytwarzał dzięki niemu jedną piątą produkowanej przez siebie energii elektrycznej.
Dostawy gazu zostały jednak wstrzymane 5 lutego po tym, jak wybuch zniszczył gazociąg na półwyspie Synaj. Izraelski minister narodowej infrastruktury Uzi Landau powiedział, że nie ma pojęcia, kiedy dostawy zostaną wznowione. Rząd Izraela zastanawia się obecnie, jak długofalowo zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju w sytuacji, gdy dostawy gazu z Egiptu stały się niepewne.
>>>>>>
Niestety wladza demoralizuje!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:49, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Na międzynarodowych targach turystycznych ITB w Berlinie mocną reprezentację ma Egipt, który promuje się jako kraj pokojowej rewolucji i przełomu.
Egipt uznał że niedawna rewolucja i odsunięcie od władzy prezydenta Hosniego Mubaraka nie są zagrożeniem, lecz nawet szansą dla turystyki. Gości na spektakularnym stoisku egipskim witają plakaty, na których widnieją hasła nawiązujące do niedawnych wydarzeń: "Witamy w kraju pokojowej rewolucji", "Tahrir - Plac, który porusza świat", "700 lat historii i nowa era".
Na plakatach przybito również stemple z datą 25 stycznia, kiedy to rozpoczęły się demonstracje przeciwko rządom Mubaraka.
Katja Zimmer z wydziału turystyki konsulatu generalnego Egiptu w Berlinie powiedziała, że tuż przed targami ITB kampanię promocyjną dopasowano do aktualnych wydarzeń. - Nowe hasła są przesłaniem, że zmiany w Egipcie przebiegły pokojowo, kraj jest bezpieczny, stabilny i gościnny. Nawiązują również do pozytywnej energii i sympatii, jaką wywołał na świecie egipski przełom - wyjaśniła Zimmer.
Według niej niedawny przełom w Egipcie nie spowoduje strat dla branży turystycznej, która jest kluczową gałęzią gospodarki tego kraju. Turystyka generuje 11,6 proc. PKB Egiptu. Udział tej branży w rynku pracy wynosi 12 proc. Na egipskim stoisku na ITB swoją ofertę prezentują 62 hotele i 28 biur turystycznych. W 2010 r. Egipt odwiedziło 14,2 mln turystów z całego świata.
>>>>>
No i brawo! Jest sieczym chwalic! Wspaniala droga do wolnosci !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tymczasem w Egipcie trwa kampania wyborcza!
Kandydat na prezydenta Egiptu Amr Moussa w przemówieniu w Kairze obiecał walczyć z korupcją oraz przekształcić Egipt w nowoczesne, demokratyczne państwo. Zapowiedział, że będzie walczyć o prezydenturę tylko na jedną kadencję.
Wobec kilkuset Egipcjan obecnych podczas wygłaszania przemówienia Moussa obiecał "słuchać egipskiego narodu".
Zasugerował, że zagwarantuje utrzymanie traktatu z 1979 roku z Izraelem, jednak będzie dążył do renegocjacji kontrowersyjnej umowy na dostawy ropy naftowej.
Ocenił, że wybory prezydenckie powinny się odbyć przed parlamentarnymi, bo te drugie wymagają istnienia "silnych partii". Na skutek rządów poprzedniego prezydenta Hosniego Mubaraka partie polityczne w Egipcie są podzielone, kiepsko zorganizowane i pozbawione programu - zauważa Reuters.
Jednak partie nie mogłyby powstać w tak krótkim czasie, co dawałoby przewagę dawnej partii Mubaraka oraz islamskiemu Bractwu Muzułmańskiemu, które stanowi najlepiej zorganizowane ugrupowanie opozycyjne - wskazują krytycy tej opinii.
Najwyższa Rada Wojskowa - rządząca krajem od ustąpienia Mubaraka 11 lutego - zaplanowała już odwrotną kolejność, tzn. chce, by w ciągu sześciu miesięcy po wyborach do parlamentu odbyły się wybory prezydenckie.
>>>>
Brawo ! A wiec mamy normalna kampanie wyborcza ! Czekamy na innych kandydatow! Wybor prezydenta jest wazny gdyz to on bedzie rzadzil krajem!Tym razem DEMOKRATYCZNIE!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:24, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: ElBaradei chce kandydować na prezydenta
Mohamed Elbaradei, jeden z przywódców niedawnych protestów w Egipice, oświadczył w środę, że zamierza kandydować w zaplanowanych na ten rok wyborach prezydenckich w tym kraju.
- Jeśli tylko drzwi do zgłaszania kandydatów na prezydenta Egiptu zostaną otwarte, to wysunę własną kandydaturę - powiedział ElBaradei w wywiadzie telewizyjnym.
Stwierdził on także, że Egipt potrzebuje całkiem nowej konstytucji, a nie tylko poprawek w ustawie zasadniczej. 19 marca w Egipcie odbędzie się referendum w sprawie zmian w konstytucji.
ElBaradei, były szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, był jednym z nieformalnych liderów protestów, które doprowadziły do odsunięcia od władzy po prawie 30 latach autorytarnych rządów prezydenta Hosni Mubaraka.
>>>>>
Tak wiec rosnie liczba kandydatow tak aby Egipcjanie mogli wybrac... Tak trzeba na tym polega glosowanie ze sie wybiera a nie ,,zatwierdza''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:29, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt uwalnia zabójców byłego prezydenta
Egipt uwalnia z więzienia dwóch uczestników zamachu, w którym zastrzelony został były prezydent tego kraju Anwar Sadat - poinformowała państwowa egipska telewizja.
Abbud i Tarek al-Zomor, dwaj kuzyni odsiadujący kary wieloletniego więzienia za udział w zamachu na Sadata, zostaną uwolnieni - zdecydował gen. Mansur al-Essawi, minister spraw wewnętrznych tymczasowych władz wojskowych w Egipcie. Razem z dwoma skazanymi na wolność wyjdzie 60 innych więźniów.
Sadat został zastrzelony w 1981 roku podczas wojskowej parady przez członków Islamskiego Dżihadu - za to, że dwa lata wcześniej podpisał pokój z Izraelem.
Po Sadacie władzę w Egipcie przejął Hosni Mubarak, wykorzystując zamach do wprowadzenia stanu wyjątkowego, który obowiązywał przez wszystkie lata jego rządów, ułatwiając prześladowanie opozycji. Mubarak został obalony w lutym w wyniku społecznej rewolty, a rządy przejął przejściowy gabinet.
Dwaj kuzyni zostali skazani w 1984 roku na 20 lat więzienia (najwyższa możliwa w Egipcie kara pozbawienia wolności) za udział w spisku mającym na celu zabicie Sadata, ale nie brali bezpośredniego udziału w zamachu. Pięciu zamachowców, w tym ten, który zastrzelił prezydenta otrzymało wyroki śmierci i zostały zgładzonych.
Zgodnie z prawem obaj więźniowie, z których jeden - Abbud jest byłym oficerem wywiadu, mieli być wypuszczeni już kilka lat temu, ale minister spraw wewnętrznych obalonego reżimu skorzystał z przysługujących mu uprawnień, które zezwalały na przetrzymywanie bez wyroku przez kolejne lata osób "zagrażających bezpieczeństwu państwa".
Pozostałych 60 wypuszczanych obecnie więźniów było pozbawionych wolności na tej samej podstawie. W czasie 18-dniowej rewolty w Egipcie uciekła ponad jedna czwarta z 80 tys. więźniów.
Minister spraw wewnętrznych zapowiedział głębokie zmiany w znienawidzonej przez Egipcjan tajnej agencji bezpieczeństwa państwa, która represjonowała opozycję. Po reorganizacji ma ona zwalczać wyłącznie szpiegów, terrorystów i inne osoby rzeczywiście zagrażające bezpieczeństwu państwa, a nie - jak dotąd - prześladować również nie mających nic wspólnego z taką działalnością obywateli.
W ostatnich dniach protestujący wdzierali się do siedzib tajnej służby - w obawie, że niszczone są tam dokumenty pokazujące jej nadużycia.
W Izraelu decyzja o wypuszczeniu więźniów związanych z radykalnymi ruchami islamskimi jest odbierana jako sygnał wzrostu znaczenia fundamentalistów w Egipcie.
>>>>>>
Nonsens... Skoro odsiedzieli swoje w 2004 a DO DZIS SIEDZIELI? To co to jest ? Patologia... W wolnym kraju takie ,,numery'' nie moga ,,przechodzic''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: Aresztowano 4 osoby odpowiedzialne za śmierć demonstrantów
W Egipcie aresztowano w piątek czterech funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oskarżonych o wydanie rozkazu strzelania do protestujących podczas 18-dniowych demonstracji, które doprowadziły do obalenia prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.
Aresztowani to byli szefowie lokalnych służb bezpieczeństwa w Kairze i państwowej agencji bezpieczeństwa oraz specjalnych oddziałów policji. Agencje nie podają ich tożsamości. Są oskarżeni o "namawianie do zabijania, zgodę na zabijanie i pomoc w zabójstwach" - poinformował zastępca prokuratora generalnego Egiptu, Adel al-Said.
"To początek procesu gojenia ran po latach nadużyć (reżimu) i pierwszy krok w kierunku eliminowania kultury bezkarności" - powiedział prawnik reprezentujący Egipską Inicjatywę na Rzecz Praw Człowieka, Soha Abdelati.
Według oficjalnych danych w czasie protestów zginęło 365 osób, ale organizacje praw człowieka twierdzą, że ofiar było znacznie więcej. Grupa Front Obrony Egiptu, która dostarczała pomocy medycznej i prawnej demonstrantom poinformowała, że do 7 marca zginęło 685 osób.
>>>>>>
Sparwiedliwosc jest przyracana bardzo szybko ! Odwrotnie niz w Polsce ! Jak wiemy na skutek okraglego stolu nastapila calkowiat degeneracja moralna i upadek kraju... W Afryce jak widac robia wszystko aby do tego nie doszlo ! Stan moralny czlowieka jest NAJWAZNIEJSZY ! On decyduje czy ktos po smierci pojdzie do nieba ato jest NAJWAZNIEJSZE!!! Pomaga sie tez osobom odpowiedzialnym za zbrodnie poniewaz zaczynaja juz tu pokutowac za grzechy... Pod tym wzgledem komuchy w Polsce maja przechlapane !!!! Nie chcieli aby ich rozliczyc jak proponowal KPN... Teraz umieraja bez pokuty i co sie z nimi dalej dzieje ? Jak widzicie to co tu pozornie wygrywa TAM PONOSI KLESKE !!! Trzeab miec odpowienia PERSPEKTYWE !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:31, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: Amr Musa nie chce zmian w konstytucji
Szef Ligi Arabskiej Amr Musa, który ma zamiar ubiegać się o prezydenturę w Egipcie, potwierdził w środę, że zaapelował, by uczestnicy sobotniego referendum na temat zmian w konstytucji zagłosowali "nie".
- Odrzucenie zmian w konstytucji będzie dobrą decyzją tych, którzy pójdą głosować - powiedział Musa.
Referendum ma pozwolić na zmianę kilku artykułów ustawy zasadniczej, m.in. ograniczyć urzędowanie prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji. Złagodzone mają być także kryteria kandydowania na najwyższy urząd w państwie. Zgodnie z dotychczasową konstytucją Egiptu, zawieszoną obecnie przez armię, kadencja prezydenta trwa sześć lat i może on kandydować wielokrotnie, bez ograniczeń.
Wiele partii i ruchów opozycyjnych uważa, że zapowiadane zmiany konstytucyjne nie idą wystarczająco daleko i że referendum, które ma być przeprowadzone w pięć tygodni po ustąpieniu pod wpływem masowych demonstracji Hosniego Mubaraka, jest organizowane w pośpiechu.
Z kolei armia, która przejęła władzę po odejściu Mubaraka, ma nadzieję, że proponowane zmiany pozwolą przeprowadzić w nadchodzących miesiącach wolne wybory parlamentarne i prezydenckie, w celu jak najszybszego przywrócenia rządów cywilnych.
Zdaniem Musy zmiany "nie odpowiadają ambicjom Egipcjan, którzy marzą o erze demokracji" po 30 latach spędzonych pod autorytarnymi rządami Mubaraka.
Musa uważa, że głosowanie "tak" zachowa w niezmienionej postaci większą część starej konstytucji, w tym utrzyma bardzo szerokie uprawnienia prezydenckie, przeciwko czemu występowali Egipcjanie domagający się demokratycznych zmian.
>>>>>>
Tutaj otrzegam ! Nie mozna robic rzadow parlamentu... TO BEDZIE KATASTROFA!!!
Jedynym problemem byla DLUGOSC TRZYMANIA SIE STOLKA I FALSZE WYBORCZE ! Nie wolno odbierac prezydentowi kompetencji ! Bo to wprowadzi chaos !
CHODZI O UCZCIWE DEMOKRATYCZNE WYBORY !
A parlament niech KONTROLUJE ALE NIE RZADZI !!!
My w Polsce mamy doswiadczenie !
Tutaj jest tekst slynnej Konstytucji Kwietniowej ktora opracowywal sam Pilsudski - trudno znalezc w historii lepszy przyklad prawa w tej materii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: wykryto izraelską siatkę szpiegowską
Egipskie władze wykryły izraelską siatkę szpiegowską. Jej agenci mieli - zdaniem miejscowych mediów - przekazywać informacje na temat wojska, które przejęło tymczasowo władzę w Egipcie po ustąpieniu w lutym prezydenta Hosniego Mubaraka.
Prokuratorzy egipscy przesłuchują obecnie Jordańczyka podejrzanego o przynależność do siatki szpiegowskiej. Nazwisko zatrzymanego nie jest ujawniane ze względu na dobro śledztwa. Wiadomo jedynie, że przyjechał on do Kairu po 25 stycznia, kiedy trwały już antyprezydenckie wystąpienia, i podawał się za biznesmena zainteresowanego inwestycjami.
34-letni mężczyzna miał m.in. przekazać Izraelowi nagrania rozmów telefonicznych przedstawicieli egipskich władz. Miejscowy kontrwywiad przechwycił sprzęt elektroniczny, którym posługiwał się podejrzany o szpiegostwo.
W związku z tą sprawą służby specjalne poszukują także jednego Egipcjanina i dwóch Izraelczyków.
W ostatnich miesiącach w Egipcie wzrosły obawy przed infiltracją ze strony Izraela. Pod koniec ubiegłe go roku, a więc jeszcze przed wybuchem masowych protestów przeciwko Mubarakowi, aresztowano Tareka Abdelrazeka, który według państwowych egipskich mediów miał się przyznać do współpracy z Mosadem.
Podczas niepokojów w Kairze egipskie służby specjalne aresztowały korespondenta kanału 10. izraelskiej telewizji za filmowanie i fotografowanie oddziałów wojskowych. Został wydalony z kraju, podobnie jak trzej inni członkowie ekipy programu 2. Egipska telewizja poświęciła im sporo uwagi, a policjanci pokazywali przed kamerami paszporty zatrzymanych.
>>>>>>
Cos mi zdaje ze po prosty WYSTAWILI a nie wykryli... Za Mubaraka dzialali sobie spokojnie teraz klimat sie zmienil... Zreszta trudno im sie dziwic boja sie ... Wiec ja bym nie robil afery akurat tutaj... Zaszly tak wielkie zmiany ze chca sie zorientowac o co chodzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:37, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: referendum ws. zmian w konstytucji
W Egipcie otwarte zostały w sobotę rano lokale wyborcze. Mieszkańcy głosują w referendum na temat zmian w konstytucji po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka 11 lutego.
Lokale wyborcze otwarto o godz. 8.00 (7 czasu polskiego), a zostaną zamknięte o godz. 19 (18 czasu polskiego). Do głosowania jest uprawnionych 45 mln osób.
Referendum ma pozwolić na zmianę kilku artykułów ustawy zasadniczej, m.in. ograniczyć urzędowanie prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji. Złagodzone mają być także kryteria kandydowania na najwyższy urząd w państwie.
Zgodnie z dotychczasową konstytucją Egiptu, zawieszoną obecnie przez armię, kadencja prezydenta trwa sześć lat i może on kandydować wielokrotnie, bez ograniczeń.
Wiele partii i ruchów opozycyjnych uważa, że zapowiadane zmiany konstytucyjne nie idą wystarczająco daleko i że referendum, które ma być przeprowadzone w pięć tygodni po ustąpieniu Mubaraka pod wpływem masowych demonstracji, jest organizowane w pośpiechu.
Z kolei armia, która przejęła władzę po odejściu Mubaraka, ma nadzieję, że proponowane zmiany pozwolą przeprowadzić w nadchodzących miesiącach wolne wybory parlamentarne i prezydenckie w celu jak najszybszego przywrócenia rządów cywilnych.
>>>>>>
Nastroj radosci maci jednak fakt slabej pomocy Egiptu dla Libii... Wiem ze Kadafi to psychopata ale przeciez nie boi sie go Egipt ! Wolnosci nie mozna zatrzymac tylko dla siebie ale trzeba jej bronic tam gdzie sie tylko da...
Ale oczywiscie referendum to wielki FESTIWAL WOLNOSCI !!! Niezaleznie od zawartosci merytorycznej... Skok jest niewyobrazalny ! Od dykatury DO REFERENDUM !!! Referendum jest supr-demokratyczna instytucja podstawa hiper-wolnej Szwajcarii !!! TAK JEST !!! A wiec POLICZCIE DOBRZE GLOSY !!! TO JEST W TEJ CHWILI PRIORYTET ! Jak funcjonuja procedury LICZENIA ! Czy sa sprawne i uczciwe ? Oto pytanie !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:39, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Grupa młodych ludzi zaatakowała w Kairze Mohammeda ElBaradei, gdy chciał on zająć miejsce w kolejce do głosowania w referendum konstytucyjnym. - Nie chcemy cię, nie chcemy cię - krzyczeli młodzi Egipcjanie, wypierając z kolejki byłego szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i laureata pokojowego Nobla, który zapowiedział niedawno swój start w wyborach prezydenckich.
Gdy noblista wrócił do swego samochodu stojącego przed lokalem wyborczym, poleciały w jego kierunku kamienie tłukąc jedną z szyb pojazdu.
>>>>>
ZWYRODNIALE BYDLO !!!! SWOLOCZ ! GDZIE JEST POLICJA ! LOKALE WYBORCZE MUSZA BYC CHRONIONE ! A ZWYRODNIALCY RZUCAJACY W NICH KAMIENIAMI SUROWO UKARANI !!! HOLOTA WON !!!
TO JEST NIE DO OPISANIA ! I TAKIE RZECZY MUSZA BYC NATYCHMIAST KARANE !!! TO JEST ZAGROZENIE DLA WOLNOSCI !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:45, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zakończyło się referendum konstytucyjne w Egipcie
W Egipcie rozpoczęło się liczenie głosów po referendum w sprawie zmian w konstytucji po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka 11 lutego. Wyniki spodziewane są w niedzielę.
Lokale wyborcze zostały zamknięte o godz. 19 (godz. 18 czasu polskiego). Do głosowania uprawnionych było 45 mln ludzi. Obserwatorzy twierdzą, że frekwencja była bardzo wysoka, przed lokalami wyborczymi ustawiały się kolejki.
!!!!! BRAWO !!!!
Teraz liczenie glosow ! To PODSTAWA ABY BYLO TO UCZCIWE !!!
Widzimy teraz dlaczego w Polsce jest zenujaca frekwencja... Na skutek zdrady okraglegostolu... Ludzie sa nieufni bi ,,i tak wszystko ustalili'' i maja racje... Tam gdzie jak w Egipcie tyrana obalona FREKWENCJA JEST TLUMNA !!! LUDZIE WIDZA ZE RZADZA !!! A nie ze nimi manipuluja...
Jak widac zrodlem wszelkiego zla w tym braku demokracji w Polsce jest okraglostolowa zdrada... U Arabow wszystko przebiega zupelnie inaczej !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 4:10, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipcjanie zdecydowali. Poważne zmiany w kraju
Egipska komisja wyborcza poinformowała, że 77 proc. głosujących poparło w sobotnim referendum zmiany w konstytucji, które mają umożliwić m.in. przejście do demokratycznego systemu władzy w kraju.
Szef komisji wyborczej Ahmed Attija, który przekazał ostateczne wyniki, powiedział na konferencji prasowej, że frekwencja wyniosła 41 proc., a 77 proc. z ponad 18 milionów głosujących poparło zmiany. Uprawnionych do głosowania było 45 mln ludzi.
Rezultaty oznaczają, że wybory parlamentarne w Egipcie będą mogły odbyć się już we wrześniu.
W sobotę przed lokalami wyborczymi ustawiały się w kolejce tłumy Egipcjan, chcących zagłosować, często po raz pierwszy w życiu. Młodzi ludzie przesyłali sobie telefonami komórkowymi zdjęcia palców ubrudzonych tuszem, które świadczą, że wzięli udział w referendum.
Wiele partii i ruchów opozycyjnych uważa, że zapowiadane zmiany konstytucyjne nie idą wystarczająco daleko i że referendum, które ma być przeprowadzone w pięć tygodni po ustąpieniu prezydenta Hosniego Mubaraka pod wpływem masowych demonstracji, było organizowane w pośpiechu.
Do głosowania w referendum na "tak" nawoływali m.in. dawni członkowie obozu Mubaraka i członkowie Bractwa Muzułmańskiego.
??????
41 % frekwencji ?? MALO !!!! Cos ludzie sa nieufni !!! Niezbyt im sie spodobala propozycja !!! Trzeba bacznie obserwowac nastroje !!! Bo w koncu cos pojdzie nie tak ! Ale cieszymy sie ze beda zmiany na lepsze !
Zawsze mozna poparawic ustroj !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:28, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: Rada wojskowa chce wyborów we wrześniu
Najwyższa Rada Wojskowa, która przejęła władzę w Egipcie, gdy upadł reżim prezydenta Hosniego Mubaraka, chce przeprowadzenia we wrześniu wyborów parlamentarnych - informuje dzisiaj gazeta "Al-Masry Al-Jum", powołując się na koła wojskowe.
Następnie, nie później niż w ciągu trzech miesięcy, powinny się odbyć wybory prezydenckie.
Egipcjanie zaakceptowali w sobotnim referendum nowelizację konstytucji, umożliwiającą szybkie przeprowadzenie wyborów. Jednak wielu uczestników ruchu protestacyjnego, który 11 lutego doprowadził do obalenia Mubaraka, nie ukrywa rozczarowania takim obrotem rzeczy.
Są przeciwni organizowaniu wyborów jeszcze w tym roku, obawiając się, że nowe partie polityczne będą miały za mało czasu na przygotowania, na czym skorzysta głównie Bractwo Muzułmańskie.
>>>>>
No imaj aracje ! Aby wybory nbyly uczciwe musza byc rozne stronnictwa a te musza miec czas na zaistnienie... Dlatego trzeba rzadu tymczasowego I POTEM WYBOROW... jak teraz byle jakie wybory beda to Egipt zmarnuje szanse i znow system bedzie byle jaki... To nie jest kopanie dolow byle szybciej tylko POLITYKA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:05, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pożar w Kairze, budynek należący do MSW spłonął
Pożar spustoszył dzisiaj należący do egipskiego ministerstwa spraw wewnętrznych budynek w centrum Kairu, co według źródeł w resorcie jest prawdopodobnie związane z protestem policjantów, domagających się ustąpienia ministra.
Karetki pogotowia i co najmniej pięć wozów strażackich przybyło na miejsce pożaru, który rozprzestrzenił się na wszystkie siedem pięter budynku, stanowiącego część kompleksu ministerstwa. Na razie nie wiadomo, czy były ofiary w ludziach.
Wcześniej wojsko egipskie otoczyło budynek, by nie dopuścić do niego protestujących policjantów - podały państwowe media. Według świadków wydarzenia, demonstrantów było około 3 tysięcy. Żądali oni między innymi podwyżek płac i poprawy warunków pracy. Jeden z transparentów głosił "Chcemy rezygnacji z wojskowych procesów", co odzwierciedla obawy funkcjonariuszy, że mogą być sądzeni za policyjne nadużycia z czasów prezydentury obalonego w lutym Hosniego Mubaraka.
Według państwowych mediów, z przedstawicielami protestujących spotkał się minister spraw wewnętrznych Mansur el-Essawi, obiecując działania na rzecz realizacji ich postulatów.
- Jest to prawdopodobnie związane z protestami, ale to nie siedziba ministra stanęła w ogniu - powiedziało Reuterowi źródło w MSW, nie wchodząc w dalsze szczegóły.
Świadek wydarzenia Ussama Mohammed relacjonował:
- Widziałem, że protestujący stali spokojnie. Nikt niczego nie robił i całkiem znienacka zobaczyłem eksplozję ognia na dachu.
>>>>>
Nic nowego ... Pala archiwa aby ukryc przestepstwa ! W Polsce tez to bylo... Tylko ze byl ,,niby nasz'' rzad... A w Egipcie jest przejciowy...
Te metody sa identyczne ! Jesli ktos jeszcze mysli ze tam mieszkaja jacys inni ludzie jak my to niech patrzy ! Ludzie sa ludzmi... A zli sa bardzo podobni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:59, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: zarzuty zabójstwa dla Mubaraka
Egipska komisja ustanowiona w celu zbadania aktów przemocy podczas demonstracji, które w lutym doprowadziły do obalenia Hosniego Mubaraka, postawiła byłemu prezydentowi oraz ministrowi spraw wewnętrznych zarzuty umyślnego zabójstwa manifestantów.
Dzisiaj państwowa gazeta "Al-Ahram" podała, że komisja powołana, by ustalić przebieg wydarzeń przekazała swoje zarzuty prokuraturze. Według niej Mubarak, jako szef rządu, był odpowiedzialny za śmierć protestujących.
Były minister spraw wewnętrznych Habib al-Adli, któremu grozi również proces za sprzeniewierzenie publicznych funduszy i pranie pieniędzy, jest oskarżony o to, że wydał policji rozkaz strzelania do demonstrantów - pisze gazeta.
Jak przypomina agencja Reutera podczas masowych demonstracji na przełomie stycznia i lutego zginęło 360 ludzi, a tysiące zostało rannych. Egipskie siły bezpieczeństwa użyły przeciwko demonstrantom gumowych kul, ostrej amunicji, armatek wodnych i gazu łzawiącego.
>>>>>
Niestety tak to sie konczy ! Za wszystko trzeba odpowiedziec ! I szczesilwi ci co juz tu na ziemi poniosa kare ! Bo o karze TAM lepiej nie mowic...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:34, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipt: wydano dekret konstytucyjny
Najwyższa Rada Wojskowa w Egipcie wydała dzisiaj dekret konstytucyjny zawierający zmiany dotyczące m.in. urzędu prezydenta - poinformowała egipska telewizja państwowa. Dekret ma obowiązywać do uchwalenia nowej konstytucji przez nowy parlament.
W sobotę w Egipcie odbyło się referendum w sprawie zmiany kilku artykułów ustawy zasadniczej, m.in. ograniczenia urzędowania prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji. Złagodzono także kryteria kandydowania na najwyższy urząd w państwie.
Zgodnie z dotychczasową konstytucją, zawieszoną obecnie przez armię, kadencja prezydenta Egiptu trwała sześć lat i jedna osoba mogła sprawować urząd szefa państwa nieograniczoną liczbę kadencji.
Egipcjanie zaakceptowali w referendum nowelizację konstytucji, umożliwiającą szybkie przeprowadzenie wyborów.
Wczoraj gazeta "Al-Masry Al-Jum" powołując się na koła wojskowe napisała, że Najwyższa Rada Wojskowa, która przejęła władzę w Egipcie, gdy upadł reżim prezydenta Hosniego Mubaraka, chce przeprowadzenia we wrześniu wyborów parlamentarnych.
>>>>>
Trzeba sluchac ludzi ktorzy mowia ze to za szybko... Nie ma partii !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:06, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Egipcjanie o Mubaraku: odszedł faraon
Były prezydent Egiptu Hosni Mubarak mieszka w Szarm el-Szejk - twierdzą mieszkańcy tej turystycznej miejscowości. Nikt nie chce jednak wskazać miejsca jego pobytu. Nie ukrywają radości z odejścia byłego prezydenta, którego nazywają "faraonem".
- Kiedy Mubarak zrezygnował z prezydentury, w jednej z gazet pojawiła się ilustracja przedstawiająca jego tułów z głową faraona. To było trafne określenie jego okrutnych rządów przez ponad 30 lat - powiedział Ali Szakem, który brał udział w demonstracjach w Kairze. Teraz przyjechał do pracy w słynnym kurorcie.
Zdaniem Alego, Mubarak przez całe swoje rządy wyrządził tyle krzywd ludziom, że trudno byłoby mu znaleźć miejsce w Egipcie, poza Szarm el-Szejk, w którym mógłby spokojnie zamieszkać.
- Mówimy, że jest to miasto byłego prezydenta. On je założył i ma tu ma wielu przyjaciół. Mieszka u jednego z nich, w pewnym znanym hotelu - twierdzi Ali. Na pytanie, skąd ta pewność, odpowiada, że świadczyć o tym może zwiększona liczba oficerów policji w określonych miejscach, a także kontrole policyjne na ulicach w okolicach tego hotelu. Przyznaje jednak, że ani on, ani żaden z jego znajomych nie spotkali Mubaraka.
Mubaraka nie widział również Dżabir, który jest taksówkarzem. - Mieszka w pewnej pięknej willi. Wiem o tym, gdyż mój kolega zaopatruje go w żywność - mówi. Poproszony o pokazanie tego miejsca, odpowiada: - Nie można, wojsko zabrania.
Zdaniem Dżabira, Egipt przez ponad 30 lat był okradany przez Mubaraka i jego ludzi. - Przez pierwsze 10 lat rządów był bardzo dobry dla ludzi. Potem nastąpiła radykalna zmiana, ceny zaczęły rosnąć, państwowe banki prywatyzowano, na czym tracili klienci, młodzi ludzie z wykształceniem nie mogli bez znajomości znaleźć pracy - wylicza. Dodaje, że w Egipcjanach rosło ogromne poczucie niesprawiedliwości.
- Kiedy rozpoczęły się protesty w Tunezji, wiedzieliśmy, że my też musimy coś zrobić. Chcieliśmy pokojowych manifestacji i pokojowych zmian. Późniejsze wydarzenia w Kairze, na Placu Tahrir, kiedy doszło do starć ze zwolennikami Mubaraka, przyniosły śmierć wielu moich przyjaciół. Ale oni nie zginęli na darmo. Egipt ma szansę być lepszy dla swoich mieszkańców - podkreśla Ali. Dodaje, że średnia miesięczna pensja wynosi w Egipcie ok. 120 dol.
- Chcemy lepiej zarabiać i być nadal atrakcyjnym krajem dla turystów, z tego żyjemy. Stąd ogromna radość w nas, kiedy Mubarak podał się do dymisji. Płakaliśmy ze szczęścia, wszyscy, kobiety i mężczyźni. Otrzymaliśmy nadzieję - wspomina Ali.
Hajsam, który studiuje w Kairze i przyjechał do znajomych w Szarm el-Szejk, wskazuje na jedną pozytywną jego zdaniem cechę Mubaraka. - Przez cały okres jego rządów udało mu się utrzymać względny pokój oraz równowagę między muzułmanami i chrześcijanami. Nie było wojny. Ale Mubarak uwięził wielu członków Bractwa Muzułmańskiego. Oni teraz chcą rządzić. Wielu Egipcjanom to się nie podoba ze względu na ich bardzo radykalne poglądy - powiedział. Dodał, że w Egipcie żyje 85 proc. muzułmanów i 15 proc. chrześcijan.
W jego ocenie Egipt nowego prezydenta wybierze za ok. 6-7 miesięcy. - Duże szanse ma obecny szef Ligi Arabskiej Amr Musa. Wielu ludzi mu ufa - mówi.
- Na pewno będzie lepiej. Musi być lepiej. Egipt to bardzo bogaty kraj. Przez 30 lat stracił wiele na skutek złych rządów Mubaraka, ale my jeszcze żyjemy i ludzie chcą pracować, chcą lepszego życia - podsumowuje Ali.
>>>>>
N apewno bedzie lepiej ale jak szybko zalezy od tego aby lud nie grzeszyl... Bo jak lud czyni zle to ma wladze taka na jaka zasluguje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|