Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:10, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja: pięć osób aresztowanych za zniewagę prezydenta
po/
2016-04-14, 06:31
Skomentuj
0
"Pięciu mężczyzn z tureckiej prowincji Sanliurfa zostało aresztowanych za zniewagę prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana na portalach społecznościowych" - poinformowała w środę agencja Dogan. Szóstego zatrzymanego zwolniono po przesłuchaniach.
Po prawej prezydent Recep Tayyip Erdogan, fot.: PAP/EPA/TURKISH President Press Office
Świat
Turcja domaga się ukarania niemieckiego...
Od objęcia przez Erdogana fotela prezydenta w sierpniu 2014 r. w Turcji otwarto prawie 2 tys. postępowań sądowych o zniewagę prezydenta. Dotyczą one zarówno artystów czy dziennikarzy, jak i zwykłych obywateli.
Jak pisze AFP, w większości przypadków postępowania te kończą się karą pozbawienia wolności w zawieszeniu, jednak 20 stycznia pewna kobieta została skazana na 11 miesięcy więzienia za obsceniczny gest wykonany w kierunku prezydenta podczas manifestacji w marcu 2014 r.
Niemieckie poczucie humoru
W poniedziałek Erdogan złożył także zawiadomienie do prokuratury w Moguncji (Niemcy) o popełnieniu przestępstwa przez niemieckiego satyryka Jana Boehmermanna, autora paszkwilu pod jego adresem, co zaostrzyło dyplomatyczny konflikt z Berlinem.
W niedzielę notę werbalną zawierającą żądanie podjęcia kroków prawnych przeciwko satyrykowi przekazało władzom w Berlinie tureckie ministerstwo spraw zagranicznych. Niemiecki rząd obecnie analizuje treść noty, co - jak zapowiadano - ma potrwać kilka dni.
PAP
...
Jeszcze lepiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:53, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy godzą się na ściganie prześmiewcy Erdogana
2016-04-15 15:27
Angela Merkel (fot. ABACA/NEWSPIX.PL)
Rząd Niemiec pozytywnie rozpatrzył turecką prośbę o pozwolenie na ściganie satyryka Jana Boehmermanna. Niemiec obraził prezydenta Turcji, zarzucając mu między innymi oglądanie dziecięcej pornografii.
- Rząd Niemiec zaakceptował prośbę Turcji. Podczas narady zdania koalicyjnych partnerów były podzielone - oświadczyła kanclerz Angela Merkel. Zwróciła uwagę na fakt, iż zgoda "nie oznacza ani osądu tego konkretnego komika, ani decyzji o ograniczeniu wolności sztuki, mediów, czy opinii". Ostatnie słowo w tej sprawie należeć będzie do niemieckiego sądu.
REKLAMA
Obraźliwy wiersz
Całe zamieszanie dotyczy wiersza, który Boehmermann odczytał w niemieckiej telewizji ZDF przed dwoma tygodniami. Artysta przed przeczytaniem swojego listu ostrzegł, że będzie on obraźliwy dla zagranicznych przywódców. Rząd Turcji oburza się na treść poematu, w którym prezydent Erdogan przedstawiany jest jako osoba "represjonująca mniejszości, kopiąca Kurdów, policzkująca chrześcijan i oglądająca dziecięce porno".
Paragraf 103
Niemiecki kodeks karny w paragrafie 103 głosi, że obywatel Niemiec znieważający zagranicznego przywódcę może być ścigany przez zagraniczną prokuraturę, jeżeli zgodę wyrazi na to rząd. Merkel zapowiedziała, że paragraf 103 zostanie w przyszłości usunięty z systemu prawnego Niemiec. Zgodę swojego rządu tłumaczyła "bliskimi i przyjaznymi więzami" obu krajów. Wyraziła jednak zaniepokojenie brakiem poszanowania dla wolności słowa w Turcji.
Russia Today
...
Russia Today? Co oni maja darmowy serwis ze tyle cytowan Kabaret!
Erdogan moze wytoczyc proces cywilny w systemie prawnym Niemiec jak kazdy obywatel. I TYLE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:26, 16 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jarosław Giziński
Humor na wagę celi
Dodano dzisiaj /2 0
/312
Recep Tayyip Erdogan / Źródło: Flickr/Presidencia de la República Mexicana
Niemieckie dowcipy znane są z wątpliwej elegancji. Niesmak z powodu obrażania Silvio Berlusconiego zgłaszali Włosi, także w Polsce oburzenie wywoływały niesmaczne w wymowie karykatury albo karnawałowe rzeźby przedstawiające Jarosława Kaczyńskiego. Nigdy jednak nie zdarzyło się wcześniej, by wątpliwej jakości humor doprowadził do otwartego konfliktu politycznego.
O tym, że to możliwe przekonał się Jan Böhmermann, kabareciarz występujący w niemieckiej telewizji publicznej ZDF. W trakcie jednego z programów pozwolił sobie na wyrecytowanie wyjątkowo obraźliwego, pełnego wulgaryzmów i niesmacznych porównań wierszyka, którego bohaterem był prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. W Niemczech wierszyk wzbudził niesmak, jednak dyplomacja turecka poszła dalej domagając się ukarania satyryka. Nie ma wątpliwości, że w tle jest powszechnie znana wrażliwość Erdogana na punkcie własnej osoby.
Paragraf 103 niemieckiego kodeksu karnego przewiduje, że obrażanie głowy obcego państwa może zostać ukarane trzema latami więzienia. W przypadku Böhmermanna może to być nawet pięć lat, okolicznością obciążającą jest bowiem "działanie celowe i zaplanowane". Kara za obrazę obcych głów państwa nie jest specjalnym niemieckim wynalazkiem (podobne przepisy istnieją w ustawodawstwie 11 państw Europy). W praktyce to jednak przepisy martwe, łatwo obchodzone dzięki powoływaniu się przed sądami na ochronę wolności słowa.
Chyba, że stawką w rozgrywce staje się ego przywódcy skutecznie zwalczającego we własnym kraju nieprzychylne media i na dodatek mającego w ręku mocnego asa. Takim asem Erdogana jest umowa o readmisji uchodźców z Brukselą, którą urażeni Turcy gotowi byliby nawet zawiesić. To uderzyłoby głównie w Niemcy, dlatego Angela Merkel nawet mimo głośnych sprzeciwów polityków, mediów i organizacji społecznych zgodziła się na postawienie Böhmermanna przed sądem (zgoda rządu niemieckiego wymagana jest, by wymiar sprawiedliwości mógł przyjąć skargę obcego rządu).
Czy zatem obce rządy będą mogły odtąd domagać się kar za grubiański niemiecki humor? Nie będą miały na to wiele czasu, bo Bundestag pod wpływem powszechnej krytyki paragrafu 103 zamierza go znieść, najdalej w ciągu dwóch lat.
...
Niemcy czy Ruscy sa toporni. Ale bez przesady. Turcy to nie delikaciuchy. Wredz przeciwnie... Raczej podobni tym dwom.
© ℗ 1998-2016 Agencja Wydawniczo-Reklamowa „Wprost” Sp. z o.o..
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Agencja Wydawniczo-Reklamowa „Wprost” na podstawie art. 25 ust. 1 pkt. 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyraźnie zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie artykułów zamieszczonych na portalu [link widoczny dla zalogowanych] jest zabronione...
...
A co to? Jak nie chcecie to nie bede? Najprosciej tajny serwis zamkniety i nikt sie nie dowie co piszecie Bawia mnie te zastrzezenia na ksiazkach ze jakiekolwiek kopiowanie zabronione. Nawet zapisac nie mozna cytatu Formulujcie to jesli juz z sensem. Zabronione w celach komercyjnych. Chyba sasiadowi mozna pokazac:-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:55, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prawie 90 osób zatrzymanych za powiązania z wrogiem Erdogana
wjk/
2016-04-18, 09:16
Skomentuj
0
Turecka policja zatrzymała prawie 90 osób w związku z ich rzekomymi powiązaniami finansowymi z przebywającym w USA muzułmańskim duchownym Fethullahem Gulenem, wrogiem prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana - poinformowała w poniedziałek agencja prasowa Anatolia.
Flickr/William John Gauthier/CC BY-SA 2.0
Świat
Turcja zaprzecza: straż graniczna nie...
Świat
Turcja: premier wzywa opozycję do wyrażenia...
Policyjna akcja objęła dziewięć prowincji, ale główne działania podjęto w Stambule; prokuratura wydała nakazy aresztowania 140 osób.
Wśród zatrzymanych dotychczas 88 osób są przedstawiciele kierownictwa i szeregowi pracownicy banku Asya; bank ten ma powiązania z ruchem, na którego czele stoi Gulen, i w zeszłym roku został przejęty przez rządową instytucję nadzorującą krajowy sektor bankowy - podała Anatolia.
Śledztwo dotyczy głównie wsparcia finansowego w wysokości 17 mln dolarów. Nie podano więcej szczegółów.
Skandal korupcyjny w Turcji
Mieszkający w USA Gulen był oskarżany przez tureckie władze o zorganizowanie "równoległych struktur" wewnątrz aparatu państwowego i o próby obalenia rządu. Według Erdogana to stronnicy Gulena stoją za skandalem korupcyjnym, który pod koniec 2013 roku spowodował dymisję około 20 tureckich ministrów. Za rzekome powiązanie z duchownym tysiące policjantów, prokuratorów i sędziów straciło pracę lub zostało przeniesionych.
W grudniu 2014 roku turecki sąd wydał nakaz aresztowania Gulena, oskarżając go kierowanie grupą przestępczą. Duchowny od 1999 roku mieszka w USA na podjętym dobrowolnie uchodźstwie. Odpiera stawiane mu zarzuty.
PAP
...
Turcja i Rosja to podobne cywilizacje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:32, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja: zatrzymano co najmniej 50 osób za związki z przeciwnikiem prezydenta Erdogana
wjk/
2016-04-22, 13:28
Skomentuj
0
Turecka policja zatrzymała w piątek co najmniej 50 osób, w tym dyrektora banku i wielu dziennikarzy, w związku z rzekomymi powiązaniami z duchownym Fethullahem Gulenem, przeciwnikiem prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana - podała agencja prasowa Anatolia.
Flickr/Nico Kaiser/CC BY 2.0
Świat
Prawie 90 osób zatrzymanych za powiązania z...
Świat
Turcja: władze przejęły kontrolę nad agencją...
Do większości z 50 zatrzymań doszło w prowincji Aksaray w środkowej części kraju, ale operacja objęła też siedem innych prowincji.
Wcześniej, w poniedziałek, zatrzymano w Turcji 101 osób podejrzanych o przynależność do "ugrupowania terrorystycznego" oraz o finansowanie i rozpowszechnianie propagandy na rzecz ruchu Gulena. Spośród tej setki siedem osób wciąż pozostaje w areszcie, a 37 przebywa na wolności, jednak pod nadzorem sądowym. Pozostałych zwolniono.
Jednocześnie agencja Anatolia donosi o zatrzymaniu także w piątek co najmniej 20 kolejnych osób, w tym adwokatów i biznesmenów, podejrzanych o finansowanie ruchu Gulena w ramach innego śledztwa.
Sądzony za "próbę obalenia władz"
Gulen, mieszkający w USA islamski kaznodzieja, jest oskarżany przez tureckie władze o zorganizowanie "równoległych struktur" wewnątrz aparatu państwowego i o próby obalenia rządu. Według Erdogana to stronnicy Gulena stoją za skandalem korupcyjnym, który pod koniec 2013 roku spowodował dymisję około 20 tureckich ministrów. Za rzekome powiązanie z duchownym tysiące policjantów, prokuratorów i sędziów straciło pracę lub zostało przeniesionych.
W grudniu 2014 roku turecki sąd wydał nakaz aresztowania Gulena, oskarżając go kierowanie grupą przestępczą. Duchowny od 1999 roku mieszka w USA na podjętym dobrowolnie uchodźstwie. Odpiera stawiane mu zarzuty.
PAP
....
Druga Rosja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:57, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Krytykowała prezydenta na Twitterze. Zatrzymała ją policja
jak/
2016-04-24, 13:15
Skomentuj
0
Holenderska dziennikarka pochodzenia tureckiego Ebru Umar została w nocy z soboty na niedzielę zatrzymana przez policję w swym domu w Kusadasi na zachodzie Turcji i przesłuchana w sprawie tweetów na temat prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Od objęcia urzędu prezydenta przez Erdogana w 2014 roku w Turcji wszczęto ok. dwóch tysięcy spraw karnych przeciwko osobom oskarżonych o obrazę głowy państwa.
Twitter.com/Ebru Umar
"Nie jestem wolna, wiozą mnie do szpitala na badania” - napisała do swej redakcji gazety "Metro".
Umar pisała w gazecie krytyczne teksty o prezydencie Turcji. W jednym z artykułów powoływała się na mejla wysłanego przez turecki konsulat generalny w Rotterdamie do Turków mieszkających w tym regionie, aby sygnalizowali mu przypadki znieważania Turcji i Erdogana w sieciach społecznościowych. Porównała ona mejla do "praktyk NSB", czyli Narodowosocjalistycznego Ruchu Holenderskiego przed i w czasie II wojny światowej. Konsulat potem wyjaśniał, że doszło do "nieporozumienia".
"@jitemdiaspora" to Ebru Umar: ".. enjoy the Last Hours i called the Police because of your Tweets.." pic.twitter.com/CE5Wg6ibL8
— Stefan Fenzi (@sfen_) 24 kwietnia 2016
Od objęcia urzędu prezydenta przez Erdogana w 2014 roku w Turcji wszczęto ok. dwóch tysięcy spraw karnych przeciwko osobom oskarżonych o obrazę głowy państwa. Obraza prezydenta jest w Turcji przestępstwem, za które grozi kara do czterech lat więzienia.
Erdogan, który od 2003 roku był premierem Turcji, a od sierpnia 2014 roku pełni najwyższy urząd w państwie, znany jest z tego, że nie toleruje krytyki. Systematycznie oskarżany jest przez swoich przeciwników o tendencje autorytarne. Organizacje pozarządowe często wytykały mu działania, które zakwalifikowano jako zamach na wolność mediów.
PAP
...
Putinizacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:37, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prezydent Turcji złożył kondolencje rodzinom zamordowanych Ormian
wyślij
drukuj
łz, k | publikacja: 24.04.2016 | aktualizacja: 19:38 wyślij
drukuj
Diaspora ormiańska upamiętnia masakrę setek tysięcy współobywateli (fot. EPA/NABIL MOUNZER)
W 101. rocznicę rozpoczęcia rzezi Ormian prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wyraził kondolencje rodzinom zamordowanych. Szacuje się, że w latach 1915-1917 Turcy zabili około 1,5 mln ludzi.
Papież o rzezi Ormian: to było pierwsze ludobójstwo XX wieku
W niedzielę w imieniu Erdogana przemawiał zwierzchnik Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego w Turcji, patriarcha Aram Atesian, który przewodził corocznemu nabożeństwu upamiętniającemu masakrę Ormian. Cytując prezydenta przekonywał, że turecki rząd nie zaprzestanie pracy nad umacnianiem przyjaźni i pokoju między dwoma narodami.
Podstępne działania
Patriarcha Atesian wyraził również oburzenie wobec działań tych, którzy „usiłują upolityczniać historię poprzez gorzką retorykę nienawiści i wrogości”. – Są tacy, którzy starają się zrażać do siebie te dwa sąsiednie narody połączone wspólną historią i podobną tradycją – dowodził patriarcha.
Co roku 24 kwietnia, na pamiątkę wydania rozkazu Imperium Osmańskiego z 1915 roku do masowych wysiedleń i mordów na Ormianach, społeczność ormiańska na całym świecie obchodzi rocznicę rozpoczęcia eksterminacji swego narodu. Historycy szacują, że po wydaniu rozkazu śmierć mogło ponieść około 1,5 mln ludzi.
Skutek uboczny?
Eksperci wskazują, że rzeź Ormian kwalifikuje się jako ludobójstwo, ale Turcja sprzeciwia się takiej klasyfikacji. Ankara przyznaje, że w latach 1915-1919 dochodziło do masowych mordów na Ormianach, ale w większości nie były one zamierzone, lecz stały się „ubocznym skutkiem” deportacji.
W niedzielę niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że władze Turcji usiłują zablokować koncert orkiestry symfonicznej z Drezna poświęcony pomordowanym przez Turków Ormianom. Ankara miała już interweniować w Brukseli, by wstrzymać dotacje dla tego projektu.
IAR, PAP
...
Diabelska obluda. Niby przeprasza a po cichu niszczy. Bizancjum. Dlatego Bóg mial dosc tego imperium i padlo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:30, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Awantury w tureckim parlamencie. Opóźniają przyjęcie przepisów ws. wiz do UE
mr/
2016-04-28, 15:40
Skomentuj
0
Bili się, popychali i utrudniali sobie nawzajem zabieranie głosu w sali plenarnej. Kłótnie, do jakich doszło w tureckim parlamencie między posłami rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju a posłami prokurdyjskiej opozycji, opóźniły przyjęcie przepisów, które mają pozwolić UE na realizację obietnicy zniesienia wiz dla Turków.
Świat
KE: Turcja nie spełnia warunków zniesienia...
Świat
Turcja: nie wdrożymy umowy z UE, jeśli Unia...
Posłów poróżniły stanowiska w sprawie działań wojska przeciwko kurdyjskim bojownikom na południowym wschodzie kraju. Prowadzący posiedzenie musiał je zamknąć i odłożyć do poniedziałku.
Brawls in Turkish parliament delay legislation on EU migrant deal [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/CmbeOB7lAP
— Reuters Top News (@Reuters) 28 kwietnia 2016
Tymczasem na piątek i sobotę zaplanowane były prace parlamentu nad nowymi przepisami, których przyjęcie jest niezbędne, by UE mogła znieść wizy dla obywateli Turcji. Komisja Europejska zapowiedziała gotowość zgłoszenia takiej propozycji 4 maja, ale zastrzegła, że Turcja musi do tego czasu spełnić wszystkie unijne kryteria liberalizacji wizowej. Na razie - podała KE - Turcja spełnia mniej niż połowę z 72 kryteriów.
Wymagane przepisy przyjmą w poniedziałek
Minister ds. europejskich Volkan Bozkir powiedział w czwartek w telewizji NTV, że w poniedziałek dojdzie do uchwalenia w parlamencie wszystkich przepisów, jakich domaga się UE. Wyraził przekonanie, że dzięki temu Komisja Europejska zgodnie z zapowiedziami zaproponuje zniesienie unijnych wiz dla Turków w obiecanym terminie.
KE zaznaczyła, że nie może być mowy o złagodzeniu kryteriów, czy innym ulgowym traktowaniu Turcji mimo że dla UE jest to kraj kluczowy dla zażegnania trwającego kryzysu migracyjnego. Zniesienie wiz jest jednym z głównych punktów marcowego porozumienia UE-Turcja, w którym kraj ten zobowiązał się do przyjmowania z powrotem migrantów, którzy przedostali się nielegalnie na greckie wyspy.
Porozumienie UE-Turcja
Zgodnie z porozumieniem, za każdego odesłanego Syryjczyka UE ma przyjmować jednego syryjskiego uchodźcę z obozu na terytorium Turcji. Zobowiązała się także do przekazania Turcji w sumie 6 mld euro wsparcia oraz przyspieszenia tempa negocjacji akcesyjnych z Turcją.
W lipcu ubiegłego roku bojownicy zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu PKK wznowili działania zbrojne przeciwko tureckim siłom bezpieczeństwa. Od tego czasu w zamachach i walkach na kurdyjskim południowym wschodzie Turcji zginęło prawie 400 żołnierzy i policjantów oraz kilka tysięcy bojowników. Według opozycji od tego czasu śmierć poniosło od 500 do tysiąca cywilów. Turcja atakuje też regularnie obozy PKK w górzystym regionie północnego Iraku.
PKK, która domaga się większej autonomii dla Kurdów w Turcji, jest uznawana przez ten kraj, jak i przez Unię Europejską oraz USA za organizację terrorystyczną.
PAP
...
Traktowanie Kurdow to zbrodnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Kary więzienia dla dwojga tureckich dziennikarzy za karykaturę Mahometa
mr/
2016-04-28, 15:41
Skomentuj
0
Sąd w Stambule skazał w czwartek dwoje dziennikarzy tureckich na kary po dwa lata więzienia za zilustrowanie ich artykułu karykaturą Mahometa pochodzącą z francuskiego tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" - podał ich adwokat.
Pixabay/Andrys
Świat
Rocznica ataku na Charlie Hebdo. Tak wygląda...
Świat
Turcja: niemieckiemu dziennikarzowi odmówiono...
Oboje byli oskarżeni o podżeganie do nienawiści i obrazę wartości religijnych. Prawnik Bulent Utku zapowiedział, że złoży apelację od wyroku.
Hikmet Cetinkaya i Ceyda Karan zilustrowali swój artykuł w opozycyjnym dzienniku "Cumhuriyet" dwiema pomniejszonymi wersjami okładki numeru "Charlie Hebdo" wydanego po zamachach na redakcję tygodnika w styczniu 2015 roku. Widniał na niej płaczący Mahomet trzymający napis: "Jestem Charlie".
AFP pisze, że liberalny "Cumhuriyet" był jedyną gazetą w świecie muzułmańskim, która zamieściła tę karykaturę. Konserwatywny premier Ahmet Davutoglu uznał wówczas decyzję dziennika za "poważną prowokację".
"Niech ten wyrok będzie prezentem dla naszych liberalnych faszystów" - napisała Ceyda Karan na Twitterze, mając na myśli władze Turcji.
PAP
...
Czy to jest sad? Jesli pokazanie o co chodzi jest przestepstwem to i mowienie tez jest. Czyli nawet nie powinni o tym mowic. Jak maja potepic cos o czym nic nie wiedza. IMBECYLE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:12, 07 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja: więzienie dla opozycyjnych dziennikarzy. "Będziemy pracować mimo wszystkich prób uciszenia nas"
am/
2016-05-06, 21:03
Skomentuj
0
Dwaj dziennikarze opozycyjnego tureckiego dziennika zostali w piątek skazani na kilkuletnie kary więzienia za ujawnienie tajemnic państwowych, ale sąd uniewinnił ich od zarzutu szpiegostwa i usiłowania obalenia rządu, za co groziło im dożywocie.
PAP/EPA/Sedat Suna
Świat
Strzelanina w tureckim sądzie. Znany...
Świat
Kary więzienia dla dwojga tureckich...
Can Dundar, redaktor naczelny krytycznego wobec władz dziennika "Cumhuriyet" został skazany przez sąd w Stambule na pięć lat i 10 miesięcy więzienia. Jego redakcyjny kolega, szef oddziału gazety w Ankarze Erdem Gul, dostał karę pięciu lat więzienia.
Strzały w sądzie
Ogłoszenie wyroku poprzedził incydent w sądzie: pewien mężczyzna krzyknął "zdrajca" i oddał co najmniej trzy strzały z pistoletu w kierunku Dundara, zanim został zatrzymany. Dziennikarzowi nic się nie stało, ale reporter relacjonujący proces został ranny w nogę.
- Będziemy kontynuować wykonywanie naszego zawodu mimo wszystkich prób uciszenia nas - oświadczył Dundar prasie po ogłoszeniu wyroku.
Dziennikarze stanęli przed sądem oskarżeni o szpiegostwo i usiłowanie obalenia rządu, oraz zdobycie i ujawnienie tajemnic państwowych w związku z opublikowaniem w ich gazecie informacji o dostarczaniu przez Turcję broni bojownikom w Syrii.
W mowie końcowej prokurator nie wymienił już zarzutu szpiegostwa - przekazali obrońcy oskarżonych. Sąd do rozpatrzenia w osobnym procesie skierował wątek związków obu oskarżonych z organizacjami terrorystycznymi. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Artykuł o dostarczaniu broni rebeliantom w Syrii
W maju 2015 roku "Cumhuriyet" opublikował długi artykuł, a także zdjęcia i nagranie wideo - jak poinformowano - tureckich ciężarówek wiozących broń i amunicję do Syrii. Materiały, mające pochodzić z 2014 roku, pokazywały funkcjonariuszy żandarmerii i policji otwierających naczepy ciężarówek. Pojazdy miały dostarczać broń islamistycznym rebeliantom w Syrii.
Turecki rząd zaprzecza, jakoby udzielał takiego wsparcia, i powtarza, że w konwoju znajdowała się pomoc dla tureckojęzycznej ludności w Syrii.
Prezydent Erdogan sam złożył zawiadomienie
Zwolennicy Dundara i Gula twierdzą, że proces był ważnym testem dla wolności prasy w kraju, który jest coraz częściej krytykowany za granicą za ograniczanie swobody wypowiedzi.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarzy złożył osobiście prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, a także szef tajnych służb Hakan Fidan. Erdogan ocenił publikację nagrania przez "Cumhuriyet" jako zdradę, a w wywiadzie telewizyjnym powiedział, że Dundar "będzie musiał zapłacić za to wysoką cenę".
TK: aresztowano z naruszeniem prawa
Dundar i Gul spędzili 92 dni w areszcie, z czego prawie połowę w odosobnieniu. W lutym turecki Trybunał Konstytucyjny, jedna z ostatnich instytucji jeszcze niekontrolowanych przez rządzącą partię, orzekł, iż ich aresztowanie odbyło się z naruszeniem prawa. Następnie dziennikarze zostali wypuszczeni z aresztu.
AFP pisze, że do czasu wydania w ich sprawie orzeczenia przez sąd apelacyjny, obaj dziennikarze pozostaną na wolności.
Aresztowanie Dundara i Gula spotkało się z potępieniem społeczności międzynarodowej. O uwolnienie dziennikarzy apelowała m.in. organizacja Reporterzy bez Granic.
PAP
...
Putinizacja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 07 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Strzały przed tureckim sądem. Zamach na opozycyjnego dziennikarza
wyślij
drukuj
msies | publikacja: 06.05.2016 | aktualizacja: 23:52 wyślij
drukuj
Zamachowiec został zatrzymany (fot. PAP/EPA/CAN EROK / CUMHURIYET NEWSPAPER)
Uzbrojony napastnik próbował w piątek postrzelić tureckiego dziennikarza Cana Dundara przed sądem w Stambule, gdzie toczy się jego proces o ujawnienie tajemnic państwowych. Dundarowi nic się nie stało, ale reporter relacjonujący proces został ranny w nogę.
Erdogan każe Stanom Zjednoczonym wybierać: albo Turcja, albo Kurdowie
Według świadka, na którego powołuje się agencja Reutera, napastnik krzyknął „zdrajca” i oddał co najmniej trzy strzały z pistoletu w kierunku Dundara, redaktora naczelnego krytycznego wobec władz Turcji dziennika „Cumhuriyet”.
Napastnik został zatrzymany.
– To ja byłem celem, widziałem napastnika – powiedział Dundar, cytowany przez portal gazety „Hurriyet Daily News”.
#wieszwiecej | Polub nas
Zamach przed ogłoszeniem werdyktu sądu
Według agencji Reutera do ataku doszło tuż przed ogłoszeniem przez sąd werdyktu w sprawie przeciwko Dundarowi i jego redakcyjnemu koledze, szefowi oddziału gazety w Ankarze Erdemowi Gulowi. Grozi im dożywocie za szpiegostwo i usiłowanie obalenia tureckiego rządu w związku z opublikowaniem przez „Cumhuriyet” informacji o dostarczaniu przez Turcję broni bojownikom w Syrii.
Jednak według obrońców Dundara i Gula w mowie końcowej prokurator nie wymienił zarzutu szpiegostwa, lecz domagał się 25 lat więzienia dla Dundara za zdobycie i ujawnienie tajemnic państwowych oraz 10 lat dla Gula za ich opublikowanie.
W piątek przed sądem zebrał się tłum dziennikarzy, którzy czekali na werdykt. Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Niemiecki komik zapłaci za żarty z prezydenta Turcji?
Tureckie ciężarówki z bronią dla islamistów
W maju 2015 roku „Cumhuriyet” opublikował długi artykuł, a także zdjęcia i nagranie wideo – jak poinformowano – tureckich ciężarówek wiozących broń i amunicję do Syrii. Materiały, mające pochodzić z 2014 roku, pokazywały funkcjonariuszy żandarmerii i policji otwierających naczepy ciężarówek. Pojazdy miały dostarczać broń islamistycznym rebeliantom w Syrii.
Turecki rząd zaprzecza, jakoby udzielał takiego wsparcia, i powtarza, że w konwoju znajdowała się pomoc dla tureckojęzycznej ludności w Syrii.
Celem ataku był opozycyjny dziennikarz Can Dundar (fot. PAP/EPA/SEDAT SUNA )
Erdogan: Dundar „będzie musiał zapłacić wysoką cenę”
Zwolennicy Dundara i Gula twierdzą, że proces jest ważnym testem dla wolności prasy w kraju, który jest coraz częściej krytykowany za granicą za ograniczanie swobody wypowiedzi.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarzy złożył osobiście prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, a także szef tajnych służb Hakan Fidan. Erdogan ocenił publikację nagrania przez „Cumhuriyet” jako zdradę, a w wywiadzie telewizyjnym powiedział, że Dundar „będzie musiał zapłacić za to wysoką cenę”.
Świat przeciw aresztowaniom
Dundar i Gul spędzili 92 dni w areszcie, z czego prawie połowę w odosobnieniu. W lutym turecki Trybunał Konstytucyjny, jedna z ostatnich instytucji jeszcze niekontrolowanych przez rządzącą partię, orzekł, iż ich aresztowanie odbyło się z naruszeniem prawa. Następnie dziennikarze zostali wypuszczeni z aresztu.
Erdogan oświadczył, że nie szanuje orzeczenia Trybunału.
Aresztowanie Dundara i Gula spotkało się z potępieniem społeczności międzynarodowej. O uwolnienie dziennikarzy apelowała m.in. organizacja Reporterzy bez Granic.
PAP
...
Jakies koszmary...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 09 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Prezydent Turcji pozywa prasowego magnata
az/
2016-05-09, 20:06
Skomentuj
0
Tayyip Erdogan pozwał do sądu szefa niemieckiego wydawnictwa medialnego Springer Mathiasa Doepfnera. Powodem jest publiczne poparcie udzielone przez wydawcę satyrykowi - twórcy telewizyjnego pamfletu na tureckiego polityka.
PAP/EPA/TURKISH PRESIDENTIAL PRESS OFFICE
Świat
Niemcy: spór gazet o decyzję kanclerz Merkel...
Świat
Turcja domaga się ukarania niemieckiego...
Niemiecki satyryk Jan Boehmermann w autorskiej audycji "Neo Magazin Royal" wyemitowanej 31 marca w drugim programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF odczytał wiersz zawierający epitety pod adresem tureckiego prezydenta, odnoszące się m.in. do jego upodobań seksualnych. Władze w Ankarze uznały program za obrazę głowy państwa.
Szef wydawnictwa: uśmiałem się
Doepfner w liście otwartym wziął w obronę krytykowanego satyryka. "Uważam Pański wiersz za całkiem udany. Uśmiałem się czytając go" - napisał szef Springera.
Hoecker wyjaśnił, że celem pozwu jest wydanie przez sąd zarządzenia zakazującego rozpowszechniania tej opinii. "Pan Erdogan jest człowiekiem i jego godność jest nienaruszalna" - zaznaczył adwokat.
Sąd w Kolonii "zasygnalizował odmowną decyzję"
Dpa pisze, że sąd w Kolonii, do którego trafił pozew, zasygnalizował odmowną decyzję. W przypadku odrzucenia pozwu adwokat Erdogana zamierza odwołać się.
Zgoda Merkel na ściganie satyryka
Wiersz Boehmermanna wywołał skandal i doprowadził do pogorszenia relacji niemiecko-tureckich. Tureckie MSZ skierowało do resortu spraw zagranicznych w Berlinie notę werbalną zawierającążądanie ukarania satyryka. Kanclerz Angela Merkel wydała zgodę na ściganie satyryka przez wymiar sprawiedliwości.
Krytycy Merkel zarzucają jej, że jej decyzja o przychyleniu się do wniosku Ankary podyktowana jest obawą przed zerwaniem przez Turcję umowy z UE dotyczącej rozwiązania kryzysu migracyjnego. Szefowa niemieckiego rządu zaznacza, że ostatnie słowo w sprawie ewentualnego ukarania satyryka będą miały niezależne sądy.
Do medialnego imperium Springera należy m. in. największy niemiecki tabloid "Bild".
PAP
...
Tak mowiac scisle to nie jest satyryk... Satyra ma scisle okreslona definicje i nie wystarczy zrobic komus kupy na glowe zeby byc satyrykiem. Tak jak z tym Charlie. Media do szkoly uczyc sie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:18, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie można śmiać się z Erdogana. Zabronił niemiecki sąd
Dodano dzisiaj 08:41
Prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan (fot.mat.prasowe)
Znany niemiecki satyryk Jan Boehmermann dostał sądowy zakaz rozpowszechniania kontrowersyjnego wiersza na temat prezydenta Turcji Recepa Erdogana.
Prezydent Turcji sam skierował sprawę do sądu. Chodziło o wiersz, który pojawił się w telewizji ZDF. Sąd w Hamburgu uznał, że narusza on dobre imię Erdogana. Postanowiono, że niektóre fragmenty wiersza nie mogą być rozpowszechniane. Jednocześnie kontrowersyjne dzieło sąd zakwalifikował jako satyrę i sztukę.
Niemiecki satyryk naśmiewał się z Erdogana
Tureckie władze domagały się ukarania niemieckiego komika Jana Boehmermanna za klip wyemitowany 31 marca w programie "Neo Magazin Royale". Autor odczytał na jego antenie wiersz zawierający m.in. niewybredne aluzje do życia seksualnego tureckiego prezydenta.
Angela Merkel w rozmowie telefonicznej z premierem Turcji Ahmetem Davutoglu oceniła wiersz Boehmermanna jako "świadomie obraźliwy". Podkreśliła przy tym jednak znaczenie wolności słowa.
To kolejna odsłona dyplomatycznego sporu na linii Berlin-Ankara. Wszystko zapoczątkował wyemitowany w połowie marca w telewizji publicznej ZDF program satyryczny. Twórcy audycji "Extra 3" pokazali wtedy klip krytykujący prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana m.in. za brutalne represje wobec dziennikarzy.
/ Źródło: IAR
...
Teraz w porządku. Nie jest tak że można wszystko. Jeśli skręcili materiał porno z Erdoganem to oczywiście ohyda i nie wolno. Każdy ma prawo do godności. Zresztą nawet co do Hitlera to nie życzę sobie w sferze publicznej porno na jego temat mimo że postać wstrętna. Natomiast krytyka złych posunięć publicznych JAK NAJBARDZIEJ! I NIE MYLIĆ KOMIKOW Z SATYRYKAMI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dziennikarka złamała tajemnicę sądową. Straciła prawa rodzicielskie
łz, k publikacja: 19.05.2016 aktualizacja: 07:17
wyślij
drukuj
fot
Wolność mediów w Turcji jest ostatnio ograniczana (fot. Flickr/hey tiffany)
W Turcji coraz mocniej ograniczana jest wolność prasy. Dziennikarka Arzu Yildiz została skazana na 20 miesięcy więzienia i pozbawiona praw rodzicielskich za złamanie tajemnicy sądowej.
Niemiec nie może się śmiać z Erdogana. Zabronił sąd
Yildiz została pozwana przez państwo za opublikowanie w maju ubiegłego roku zdjęć z procesu, w którym czterech prokuratorów było sądzonych za zarządzenie przeszukania ciężarówek należących do tureckiej agencji wywiadowczej MIT, gdy jechały do Syrii w 2014 roku. Ciężarówkami miała być przewożona broń.
Polityczne tło
Sprawa miała polityczne tło. Prezydent Recep Tayyip Erdogan uznał, że przeszukiwanie ciężarówek i pewne relacje mediów z tego zdarzenia były częścią przygotowanego przez jego wrogów politycznych spisku. Celem miało być zdyskredytowanie i skompromitowanie Turcji na arenie międzynarodowej.
Skazując Yildiz sąd powołał się na jeden z artykułów w tureckim kodeksie karnym, który zezwala na pozbawienie skazanego praw rodzicielskich. Prawnik kobiety wskazuje, że oznacza to, iż nie będzie ona mogła np. zapisać dzieci do szkoły, otworzyć im rachunku bankowego czy zabrać ich samodzielnie za granicę. Będzie mogła to uczynić wyłącznie wspólnie z ich ojcem. Yildiz ma dwoje dzieci.
Pozew prezydenta Turcji wobec prezesa Axel Springer odrzucony
– To był akt zemsty – stwierdził w rozmowie z agencją Reutera prawnik skazanej. – Jest wiele spraw, w których sąd nie stosuje tego artykułu kodeksu karnego. Sędziowie nie musieli tego robić – przekonywał.
Szpiegostwo
Rok temu dwóch znanych dziennikarzy – redaktor naczelny opozycyjnego dziennika „Cumhuriyet” Can Dundar i szef biura tej gazety w Ankarze Erdem Gul – zostało skazanych na co najmniej pięć lat więzienia za ujawnienie tajemnic państwowych. Opublikowali oni informację o przewożeniu w 2014 roku ciężarówkami broni do Syrii, najpewniej miała trafić do Turkmenów walczących z wojskami lojalnymi wobec prezydenta Baszara al-Asada. Udokumentowali ją zdjęciami i nagraniami wideo.
#wieszwiecej | Polub nas
Dundar i Gul zostali oskarżeni o szpiegostwo i wspieranie organizacji terrorystycznej, za co w Turcji grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności włącznie. Sprawa wzburzyła opinię międzynarodową jako przejaw krępowania wolności mediów przez tureckie władze.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy w kraju zamknięto kilka gazet opozycyjnych, a także kanałów telewizyjnych. Prokuratura wszczęła przeciwko młodym ludziom, dziennikarzom czy karykaturzystom ponad 1800 spraw w związku z obrazą rządzącego od dwóch lat prezydenta.
PAP
>>>
SZOK! ZA KARE ZABRALI DZIECI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:03, 22 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Turcy odsyłają do Europy tylko niewykwalifikowanych i schorowanych uchodźców?
Dodano dzisiaj 15:19
Uchodźcy, zdj. ilustracyjne (fot.By Bwag (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons)
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" poinformował, że strona turecka wysyła do Europy jedynie tych uchodźców, którzy są schorowani i nie posiadają kwalifikacji zawodowych
Przypomnijmy, że zgodnie z porozumieniem zawartym między Unią Europejską i Turcją na szczycie w Brukseli 18 marca, wszyscy uchodźcy, którzy po 20 marca przybędą nielegalnie do Grecji, będą ponownie odsyłani do Turcji. Unia zobowiązała się z kolei do przyjęcia z tego kraju 72 tys. uchodźców syryjskich, którzy zostaną wskazani przez Turcję według zasady 1:1. Takie rozwiązanie ma być tymczasowe, a jego celem jest zniechęcenie migrantów do nielegalnej przeprawy do Grecji oraz zniszczenie „modelu biznesowego” przemytników ludzi.
Ponadto UE zobowiązała się przekazać szybciej obiecane 3 mld euro na pomoc dla syryjskich uchodźców przebywających w Turcji. Porozumienie zakładało także o przyspieszenie prac nad liberalizacją wizową. UE i Turcja w tym półroczu otworzyć mają również nowy rozdział negocjacji akcesyjnych.
Zdaniem niemieckich mediów, podczas jednego z wewnętrznych posiedzeń UE, przedstawiciel Luksemburga miał zasygnalizować problem wysyłania przez Turcję do Europy uchodźców, którzy są schorowani i wymagają terapii medycznej lub nie posiadają kwalifikacji zawodowych. O sprawie miały również informować rządy kilku państw członkowskich UE. Raport opisujący proceder stworzył Ole Schroeder, sekretarz stanu w niemieckim MSW.
/ Źródło: Deutsche Welle
...
Bizantyjska przebiegilość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:04, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
„Parlamenty nie są sądami”. Turcy w Berlinie przeciwko uchwale o ludobójstwie Ormian
wyślij
drukuj
bz, pszl | publikacja: 29.05.2016 | aktualizacja: 08:47 wyślij
drukuj
Organizacje tureckie zorganizowały w Berlinie manifestację przeciwko planowanej przez Budnestag uchwale ws. ludobóhstwa Ormian (fot. PAP/EPA/Klaus-Dietmar Gabbert)
Organizacje tureckie w Niemczech protestowały w sobotę w Berlinie przeciwko planowanej uchwale Bundestagu potępiającej imperium osmańskie za ludobójstwo Ormian podczas pierwszej wojny światowej. W marszu przez miasto uczestniczyło około 1000 osób.
Prezydent Turcji złożył kondolencje rodzinom zamordowanych Ormian
Uczestnicy demonstracji nieśli tureckie flagi narodowe oraz transparenty z hasłem „Bundestag nie posiada kompetencji. Parlamenty nie są sądami”. – Nikogo nie zabiliśmy, to była jedynie samoobrona – powiedziała telewizji publicznej ARD jedna z uczestniczek.
Tureckie organizacje w Niemczech protestują
W najbliższy czwartek Bundestag zamierza potępić masakrę Ormian. Władze tureckie protestują przeciwko włączeniu do tekstu uchwały terminu „ludobójstwo”. Opracowany wspólnie przez CDU/CSU, SPD i Zielonych projekt uchwały nosi tytuł „Pamięć o ludobójstwie Ormian i innych chrześcijańskich mniejszości 101 lat temu”.
Jak pisze agencja dpa, organizacje tureckie w Niemczech wzywają swoich członków do wysyłania parlamentarzystom w Bundestagu pisma ostrzegającego przed negatywnymi skutkami przyjęcia uchwały dla pokojowego współżycia Turków i Niemców. Stowarzyszenia ormiańskie postępują podobnie wysyłając do posłów e-maile z apelem, by nie ugięli się pod presją.
Turcja wściekła na Wiedeń. Rząd Austrii określił masakrę Ormian „ludobójstwem”
#wieszwiecej | Polub nas
W latach 1915-1917 zginęło 1,5 Ormian
Według historyków w latach 1915-1917 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego. Natura i skala tej zbrodni, określanej powszechnie przez historyków jako pierwszy akt ludobójstwa w XX wieku, pozostaje niezmiennie tematem sporu, w którym strona turecka kwestionuje termin „ludobójstwo” i liczbę ofiar. Ankara przyznaje jedynie, że w walkach między Turkami a Ormianami, które zaczęły się w 1915 roku, było wiele ofiar po stronie Ormian.
Rząd Niemiec unika zadrażnień z władzami Turcji, obawiając się negatywnego wpływu na umowę unijno-turecką, która jest zdaniem Berlina kluczem do rozwiązania kryzysu migracyjnego. MSZ był początkowo przeciwny użyciu w uchwale terminu ludobójstwo.
Prezydent Niemiec Joachim Gauck już rok temu, podczas obchodów 100. rocznicy wydarzeń, nazwał zbrodnie tureckie ludobójstwem.
PAP
...
ZERO TOLERANCJI! NIE PODOBA SIE TO SPOWROTEM DO TUCJI DEPORTOWAC! JESZCZE BRAKUJE TEGO ZEBY POTOMKOWIE LUDOBOJCOW DYKTOWALI PRAWO!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:44, 31 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Prezydent Turcji do obywateli: rozmnażajcie się!
wyślij
drukuj
bz, dmilo | publikacja: 31.05.2016 | aktualizacja: 07:45 wyślij
drukuj
Prezydent Turcji Tayyip Erdogan apeluje do Turków, żeby mieli więcej dzieci (fot. Adam Berry / Stringer / Getty Images)
Muzułmańskie rodziny nie powinny stosować żadnych metod zapobiegania ciąży – twierdzi prezydent Turcji Tayyip Erdogan. Kolejny raz zaapelował do pobożnych wyznawców islamu, by mieli więcej dzieci.
Erdogan każe Stanom Zjednoczonym wybierać: albo Turcja, albo Kurdowie
– Musimy zwiększyć liczbę naszych potomków. Dużo mówi się o planowaniu rodziny i kontroli urodzin. Żadna muzułmańska rodzina nie powinna brać tego pod uwagę – mówił Erdogan w telewizyjnym wystąpieniu.
– Nikt nie może ingerować w dzieło Boga. Rodzenie dzieci to obowiązek kobiet – podkreślił turecki prezydent.
Organizacje kobiece oraz opozycyjni politycy krytykują postawę Tayyipa Erdogana, pobożnego muzułmanina, który chce nakazywać kobietom posiadanie dzieci i odrzuca zachodnie idee równości płci. Erdogan już wcześniej określał kontrolę urodzin i antykoncepcję jako zdradę.
#wieszwiecej | Polub nas
Reuters
...
Hodowca sie znalazl... ludzi.
Jedyne co prawdziwe to:
Nikt nie może ingerować w dzieło Boga.
NIKT!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:54, 01 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy chcą uznać ludobójstwo Ormian. Erdogan interweniuje u Merkel
Dodano dzisiaj 10:12
Angela Merkel i Recep Erdogan podczas Szczytu Humanitarnego w Turcji / Źródło: Newspix.pl / fot. ABACA/NEWSPIX.PL
Planowana rezolucja Bundestagu dotycząca ludobójstwa Ormian budzi wielkie emocje w Turcji. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan osobiście zadzwonił w tej sprawie do kanclerz Angeli Merkel. Przywódca Turcji "wyraził zaniepokojenie" tym, że dokument obarcza winą za zbrodnię imperium osmańskie.
Turecki prezydent miał powiedzieć Angeli Merkel, że decyzja parlamentu może wpłynąć na pogorszenie stosunków między tymi państwami. – Jeżeli rezolucja zostanie wydana zaszkodzi ona przyszłym dyplomatycznym, gospodarczym, społecznym, politycznym i wojskowym relacjom między obydwoma krajami, a jesteśmy przecież członkami NATO – stwierdził Erdogan dodając, że „obecnie obustronne stosunki są na bardzo, bardzo wysokim poziomie”.
Podczas najbliższego posiedzenia Bundestagu, które jest planowane na czwartek 2 czerwca, niemiecki parlament ma przyjąć wspólną rezolucję klubów parlamentarnych CDU/CSU, SPD i Zielonych. Zgodnie z dokumentem, rzeź Ormian w Imperium Osmańskim w 1915 r. jest uznawana za ludobójstwo. Według szacunkowych danych mogło wtedy zginąć prawie milion członków tej społeczności. Do tej pory Turcja odmawiała zakwalifikowania tej zbrodni jako ludobójstwa.
„Rezolucja Bundestagu to potencjalne źródło turecko-niemieckich zadrażnień”
Wcześniej w tej sprawie interweniowali inni tureccy politycy. Premier Turcji Binale Yildirim. Podczas rozmowy z kanclerz Angelą Merkel miał się poskarżyć na „niesprawiedliwe i bezpodstawne treści, które mają się pojawić w rezolucji”. – Miliony Turków śledzą z niepokojem rozwój sytuacji. Oczekujemy od niemieckiego parlamentu respektu i szacunku – stwierdził Yildirim. Z kolei rzecznik tureckiego rządu Numan Kurtumulus ocenił rezolucję Bundestagu jako „potencjalne źródło turecko-niemieckich zadrażnień”.
„Nikt nikogo nie chce sadzać na ławie oskarżonych”
Michael Grosse-Broemer, szef klubu parlamentarnego chadeków tłumaczył, że „w żadnym wypadku nie chodzi o próby pogorszenia stosunków między państwami”. – Mam nadzieję, że w taki sposób zostanie to zrozumiane. Nikt nikogo nie chce sadzać na ławie oskarżonych, a już na pewno rezolucja nie ma nic wspólnego z obecnym tureckim rządem – podkreślił.
Z kolei szef klubu parlamentarnego SPD Thomas Oppermann zaznaczył, że „nikt nie ma zamiaru nadużywać rezolucji ws. ludobójstwa na Ormianach w celu wywołania konfrontacji z prezydentem Erdoganem”. – Ostrzegam wszystkich zapaleńców w tej debacie, by się zbytnio nie zapędzili. Bundestag chcę tylko stwierdzić historyczną prawdę o rzezi Ormian – powiedział.
/ Źródło: Die Zeit, Deutsche Welle
...
Sobie porownajcie jak bezczelnid zachowuja sie potomkowie ludobojcow tureckich a jak Polacy oczernianie non stop OFIARY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:13, 01 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Była Miss Turcji skazana za obrazę prezydenta Erdogana
prz/
2016-05-31, 20:08
Skomentuj
1
Miss Turcji z 2006 roku Merve Buyuksarac została skazana we wtorek na 14 miesięcy więzienia w zawieszeniu za publiczną obrazę prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana przez udostępnienie na Instagramie poematu satyrycznego.
PAP/EPA/Sedat Suna
Świat
Erdogan na szczycie humanitarnym: nie...
Sąd w Stambule uznał 27-letnią modelkę za winną obrazy urzędnika państwowego, lecz zawiesił wyrok pod warunkiem, że podobny czyn się nie powtórzy w ciągu pięciu lat - poinformowały lokalne media.
Prokurator domagał się czterech i pół roku więzienia dla oskarżonej, która argumentowała, że udostępniła poemat, bo był zabawny, lecz ani przez chwilę nie miała zamiaru obrazić Erdogana.
Wyrok może zostać zaskarżony w Sądzie Najwyższym.
1800 spraw o obrazę głowy państwa
Obraza prezydenta w Turcji pociąga za sobą karę do czterech lat więzienia. Agencja Reutera zaznacza, że od czasu objęcia prezydentury przez Erdogana w sierpniu 2014 roku turecka prokuratura wszczęła ponad 1 800 spraw o obrazę głowy państwa, w tym przeciw rysownikom, dziennikarzom, nastolatkom.
Prokuratorzy kontynuują też dochodzenie przeciwko satyrykowi, który kpił z Erdogana w niemieckiej telewizji; niemiecka ARD pokazała w marcu w programie satyrycznym klip, zawierający krytyczną ocenę polityki wewnętrznej prezydenta Turcji. Przedmiotem krytyki były m.in. represje wobec niewygodnych dziennikarzy, a także brutalne interwencje policji wobec demonstrantów. Komentarz do zdjęć podano w formie piosenki na melodię popularnego szlagieru.
PAP
...
Putinizm...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:26, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Bundestag o masakrze Ormian: ludobójstwo
az/
2016-06-02, 13:50
Skomentuj
0
Niemiecki parlament potępił jako ludobójstwo masakrę dokonaną przez imperium osmańskie na Ormianach podczas pierwszej wojny światowej. Uchwałę Bundestagu poparły w głosowaniu w czwartek, mimo protestów władz tureckich, wszystkie kluby parlamentarne. Turcja, jak podaje Reuter, wezwała swojego ambasadora w Niemczech na konsultacje.
PAP/EPA/PAUL ZINKEN
Świat
Turcja: głosowanie w Niemczech ws. masakry...
Świat
Erdogan ostrzegł Merkel przed uznaniem...
Za uchwałą autorstwa CDU/CSU, SPD i Zielonych, zatytułowaną "Pamięć o ludobójstwie Ormian i innych chrześcijańskich mniejszości 101 lat temu", głosowali niemal wszyscy posłowie tych klubów. Tylko jeden deputowany z klubu CDU/CSU głosował przeciw.
Dokument poparła także Lewica, chociaż ze względu na sprzeciw partii chadeckich nie dopuszczono jej do prac nad tekstem uchwały.
Przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert i przedstawiciele klubów poselskich podkreślali podczas debaty, że przyjęcie uchwały nie oznacza "postawienia władz Turcji pod pręgierzem". "Obecny rząd w Ankarze nie ponosi odpowiedzialności" - powiedział Lammert. "Uchwała nie jest aktem oskarżenia" - zastrzegł poseł SPD Rolf Muetzenich.
Niemcy współodpowiedzialne za ludobójstwo
Parlamentarzyści zwracali uwagę, że Niemcy jako ówczesny sojusznik imperium osmańskiego są współwinne zbrodni. - Niemcy pomagały w ludobójstwie Ormian - podkreślił deputowany Lewicy Gregor Gysi. Przypomniał, że wiele krajów, w tym Watykan, Rosja i Francja, uznało już wcześniej zbrodnie wojenne na Ormianach za ludobójstwo.
Przedstawiciele tureckiego rządu próbowali do ostatniej chwili powstrzymać przyjęcie uchwały przez parlament. Premier Turcji Binali Yildirim ostrzegł na kilka godzin przed głosowaniem, że postawa Bundestagu będzie "prawdziwym testem przyjaźni" między Berlinem a Ankarą. Wcześniej doszło do telefonicznej rozmowy kanclerz Angeli Merkel z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Stowarzyszenia zrzeszające mieszkających w Niemczech Turków organizowały demonstracje protestacyjne.
Posłowie dostawali e-maile z pogróżkami
Lammert powiedział przed rozpoczęciem debaty, że posłowie Bundestagu, przede wszystkim osoby o tureckich korzeniach, dostawali e-maile z pogróżkami, włącznie z groźbami śmierci. Szef parlamentu skrytykował niedopuszczalne próby wpłynięcia na decyzje posłów i zapewnił, że Bundestag "nie pozwoli się zastraszyć".
Według historyków w latach 1915-1917 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego. Będąca prawnym następcą imperium osmańskiego Turcja sprzeciwia się stosowaniu terminu ludobójstwo w odniesieniu do wydarzeń sprzed 101 lat.
Turcy kwestionują termin"ludobójstwo" i liczbę ofiar
Natura i skala tej zbrodni pozostaje niezmiennie tematem sporu. Historycy powszechnie reprezentują pogląd, że masakra chrześcijańskich Ormian była pierwszym aktem ludobójstwa w XX wieku. Strona turecka kwestionuje nie tylko termin ludobójstwo, lecz także liczbę ofiar, twierdząc, że jest ona zawyżana. Przyznaje jedynie, że w walkach między Turkami a Ormianami było wiele ofiar po stronie Ormian, ale mówi o ofiarach wojny domowej i zamieszek.
Merkel nie głosowała
Rząd Niemiec unika zadrażnień z władzami Turcji, obawiając się negatywnego wpływu na umowę UE-Turcja, która jest zdaniem Berlina kluczem do rozwiązania kryzysu migracyjnego. Niemieckie MSZ było początkowo przeciwne użyciu w uchwale terminu ludobójstwo. Zarówno Merkel jak i szef MSZ Frank-Walter Steinmeier nie wzięli udziału w głosowaniu ze względu na inne obowiązki.
PAP
>>>
Oczywistosc. Tym bardziej ze rola Niemcow jest w tym tez szemrana. I OSTRZEGAM TURKOW ZE MORDERCY I OSZUSCI NIE POJDA DO NIEBA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:28, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja: głosowanie w Niemczech ws. masakry Ormian "testem na przyjaźń"
prz/
2016-06-02, 10:15
Skomentuj
0
- Ta uchwała nic dla nas nie znaczy (...) i będzie prawdziwym testem przyjaźni" między naszymi państwami - powiedział szef tureckiego rządu Binali Yildirim na kilka godzin przed głosowaniem w Bundestagu.
PAP/EPA/Katia Christodoulou
Świat
Erdogan ostrzegł Merkel przed uznaniem...
- Niektóre kraje, które uważamy za przyjaciół, gdy mają zmartwienia w polityce wewnętrznej, starają się odwrócić uwagę i ten tekst (uchwały) jest tego przykładem - wskazał Yildrim na posiedzeniu Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), którą od niedawna kieruje.
Szef tureckiego rządu - jak wskazuje agencja AFP - powstrzymał się w swym wystąpieniu od grożenia Niemcom odwetem politycznych czy ekonomicznym, ale przypomniał, że "3,5 miliona Turków mieszka w Niemczech i aktywnie wnosi wkład w gospodarkę". - Nasi niemieccy przyjaciele nie mają prawa zawieść takiej społeczności - ostrzegł Yildirim.
We wtorek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w rozmowie telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel wyraził zaniepokojenie planowaną uchwałą Bundestagu.
"Pamięć o ludobójstwie Ormian"
W czwartek przed południem w Bundestagu ma rozpocząć się debata nad propozycją uchwały autorstwa CDU/CSU, SPD i Zielonych, zatytułowanej "Pamięć o ludobójstwie Ormian i innych chrześcijańskich mniejszości 101 lat temu".
Władze w Ankarze sprzeciwiają się stosowaniu terminu ludobójstwo w odniesieniu do wydarzeń sprzed 101 lat. Według historyków w latach 1915-17 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego.
Pierwsze ludobójstwo XX wieku
Natura i skala tej zbrodni pozostaje niezmiennie tematem sporu. Historycy powszechnie reprezentują pogląd, że masakra Ormian była pierwszym aktem ludobójstwa w XX wieku. Strona turecka kwestionuje nie tylko termin ludobójstwo, lecz także liczbę ofiar, twierdząc, że jest ona zawyżana. Przyznaje jedynie, że w walkach między Turkami a Ormianami było wiele ofiar po stronie Ormian, ale mówi o ofiarach wojny domowej i zamieszek.
Rząd Niemiec unika zadrażnień z władzami Turcji, obawiając się negatywnego wpływu na umowę Unia Europejska-Turcja, która jest zdaniem Berlina kluczem do rozwiązania kryzysu migracyjnego. Niemieckie MSZ było początkowo przeciwne użyciu w uchwale terminu ludobójstwo.
W przeszłości Turcja, odpowiadając na przyjęcie podobnych tekstów w krajach europejskich, tymczasowo odwoływała swych przedstawicieli dyplomatycznych - odnotowuje AFP.
PAP
>>>
LUDOBOJCY NIE WEJDA DO NIEBA! KTO UKRYWA ZBRODNIE JEST WSPOLWINNY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:47, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja wezwała swojego ambasadora w Niemczech. Reakcja na kontrowersyjną rezolucję Bundestagu
az/
2016-06-02, 15:16
Skomentuj
0
W reakcji na niemal jednogłośne uchwalenie w czwartek przez niemiecki Bundestag rezolucji uznającej masakrę Ormian w imperium ottomańskim w 1915 roku za ludobójstwo, Turcja wezwała do kraju na konsultacje swego ambasadora w Niemczech. Z kolei MSZ Armenii doceniło " godny wkład Niemiec" w międzynarodowe uznanie i potępienie ludobójstwa Ormian.
PAP/EPA/DAI KUROKAWA
Świat
Bundestag o masakrze Ormian: ludobójstwo
Ministerstwo spraw zagranicznych Armenii z zadowoleniem przyjęło uchwałę Bundestagu, który potępił w czwartek jako ludobójstwo masakrę dokonaną przez imperium osmańskie na Ormianach podczas pierwszej wojny światowej.
- To godny docenienia wkład Niemiec w międzynarodowe uznanie i potępienie ludobójstwa Ormian, ale także w uniwersalną walkę o zapobieganie ludobójstwom i zbrodniom przeciwko ludzkości - głosi komunikat MSZ w Erywaniu.
"Przyjęty tekst jest zmanipulowany i bezpodstawny"
W związku z rezolucją do tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych został wezwany charge d'affaires Niemiec w Ankarze - poinformowała niemiecka agencja dpa, powołując się na koła dyplomatyczne. Niemieckiego ambasadora Martina Erdmanna nie ma w tej chwili w Ankarze. Turcja wezwała też na konsultacje do kraju swojego ambasadora w Niemczech.
Składający wizytę w Kenii prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował w trakcie transmitowanej przez telewizję konferencji prasowej w Nairobi, że w związku z rezolucją Bundestagu rozmawiał przez telefon z Yildrimem i sprawa ta będzie nadal dyskutowana po jego powrocie do Turcji.
Turecki wicepremier Numan Kurtulmus nazwał rezolucję "historycznym błędem". "Jako Turcja znajdziemy oczywiście na każdej płaszczyźnie konieczną odpowiedź na tę decyzję. Dla Turcji jest to decyzja nieistniejąca" - napisał na Twitterze.
Dodał, że uchwalenie rezolucji nie pasuje do przyjaźni między Turcją i Niemcami, a przyjęty tekst jest "zmanipulowany i bezpodstawny".
Wypowiadając się również na Twitterze, turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu zadeklarował, że "nieodpowiedzialne i bezpodstawne" decyzje nie są w stanie wybielić niemieckiej historii. "Drogą do zamknięcia ciemnych stron w waszej własnej historii nie jest kalanie historii innych państw nieodpowiedzialnymi i bezpodstawnymi decyzjami parlamentarnymi" - napisał pod adresem członków Bundestagu.
Merkel: stosunki niemiecko-tureckie są silne mimo różnicy zdań
W reakcji na uchwałę Bundestagu, kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła w czwartek, że stosunki niemiecko-tureckie są silne i szerokie mimo różnic zdań.
- Wiele rzeczy łączy Niemcy i Turcję. Nawet jeśli mamy różne opinie na pojedyncze sprawy, to rozległość naszych relacji, naszej przyjaźni, naszych strategicznych więzów, jest ogromna - powiedziała Merkel na konferencji prasowej w Berlinie.
Dodała, że Niemcy popierają dialog między Turcją a Armenią, a także dążą do dobrych stosunków z Turcją.
Niesławna rola Rzeszy Niemieckiej
Rezolucja uznaje współodpowiedzialność ówczesnych kajzerowskich Niemiec za tragedię tureckich Ormian.
"Bundestag ubolewa z powodu niesławnej roli Rzeszy Niemieckiej, która jako główny sojusznik imperium ottomańskiego mimo jednoznacznych informacji także ze strony niemieckich dyplomatów i misjonarzy o zorganizowanym wypędzaniu i wyniszczaniu Ormian nie próbowała wstrzymać tego przestępstwa przeciwko ludzkości" - czytamy w dokumencie
Przedstawiciele tureckiego rządu próbowali do ostatniej chwili powstrzymać przyjęcie uchwały przez Bundestag.
PAP
...
Erdogan chce do piekla. BRAK ZALU Z GRZECHY TO GRZECH PRZECIW DUCHOWI SWIETEMU! Idzie sie po tym do piekla. To spotkalo ojcow obecnych Niemcow. Oni musieli potepic bo tez sa umoczeni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:16, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Erdogan: rezolucja Bundestagu ws. Ormian przyjęta wbrew obietnicom Merkel
wyślij
drukuj
I.O., pszl | publikacja: 04.06.2016 | aktualizacja: 20:07 wyślij
drukuj
Turecki prezydent wyraził przekonanie, że w Niemczech, w tym w niektórych mediach, istnieją grupy nastawione wrogo do jego kraju (fot. PAP/EPA/DAI KUROKAWA)
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że niemiecki parlament wbrew życzeniu Ankary przyjął rezolucję, uznającą masakrę Ormian w imperium osmańskim za ludobójstwo, choć kanclerz Angela Merkel miała mu obiecać, że do tego nie dopuści.
W Bundestagu o ludobójstwie Ormian. Turcja protestuje
W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla anglojęzycznego dziennika „Daily Sabah”, szeroko rozpowszechnionym przez tureckie media, Erdogan oznajmił, że nie rozumie, dlaczego Merkel, która stoi na czele chadeckiej partii CDU, nie zdołała skłonić własnego ugrupowania do głosowania przeciw rezolucji.
Erdogan twierdził, że niemiecka kanclerz obiecała mu, iż „zrobi wszystko, co w jej mocy, by nie dopuścić do przyjęcia rezolucji”. – Teraz zadaję sobie pytanie: jak najważniejsi niemieccy politycy będą po takiej decyzji w stanie spotykać się ze mną i tureckim premierem? – powiedział.
Strata „ważnego przyjaciela”>
Ostrzegł, że Niemcy mogą stracić „ważnego przyjaciela” i przypomniał, że w kraju tym mieszka liczna społeczność osób o tureckim pochodzeniu.
Jak pisze agencja dpa, Erdogan nie chciał jednoznacznie wyrazić sprzeciwu wobec pomysłu obłożenia Niemiec sankcjami. Podkreślił jednak, że porozumienie w sprawie migrantów i kwestia liberalizacji unijnego systemu wizowego dla obywateli Turcji to sprawy związane z Unią Europejską, a nie z dwustronnymi stosunkami między Ankarą i Berlinem.
Turecki prezydent wyraził przekonanie, że w Niemczech, w tym w niektórych mediach, istnieją grupy nastawione wrogo do jego kraju i zamieszane w spiski wymierzone w Turcję, zaś plan uchwalenia rezolucji musiał jego zdaniem wymyślić „ktoś o zwierzchniej pozycji”.
Bundestag potępił ludobójstwo Ormian. Turcja wzywa ambasadora z Niemiec
„To szantaż”
W wygłoszonym również w sobotę przemówieniu, transmitowanym przez telewizję, Erdogan powiedział, że oskarżenia o ludobójstwo Ormian wysuwane wobec Turcji to „szantaż” i że jego kraj „nigdy ich nie zaakceptuje”. – W tym przypadku nie chodzi o Ormian. Kwestia ormiańska wykorzystywana jest wszędzie na świecie jako praktyczne narzędzie szantażu wobec Turcji – zaznaczył turecki przywódca.
W związku z przyjętą w czwartek rezolucją do tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych został wezwany charge d'affaires Niemiec w Ankarze. W piątek premier Turcji Binali Yildrim zapowiedział, że jego kraj podejmie odpowiednie kroki w reakcji na rezolucję Bundestagu, choć jednocześnie zastrzegł, że nie oznacza to całkowitego pogorszenia wzajemnych stosunków.
„Bundestag ubolewa”
Rezolucja uznaje współodpowiedzialność ówczesnych kajzerowskich Niemiec za tragedię tureckich Ormian. „Bundestag ubolewa z powodu niesławnej roli Rzeszy Niemieckiej, która jako główny wojskowy sojusznik imperium osmańskiego mimo jednoznacznych informacji także ze strony niemieckich dyplomatów i misjonarzy o zorganizowanym wypędzaniu i wyniszczaniu Ormian nie próbowała wstrzymać tego przestępstwa przeciwko ludzkości” – czytamy w dokumencie.
Według historyków w latach 1915-1917 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego. Będąca prawnym następcą imperium osmańskiego Turcja sprzeciwia się stosowaniu terminu ludobójstwo w odniesieniu do wydarzeń sprzed stulecia.
#wieszwiecej | Polub nas
PAP
...
Erdogan ty kretynie mysl o swojej duszy. Tak sie przyblizyles do piekla tym ublizaniem ofiarom jak nigdy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:31, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Erdogan: kobiecie, która nie jest matką, czegoś brakuje
mr/
2016-06-06, 07:59
Skomentuj
1
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że kobiecie, która odrzuca macierzyństwo, "czegoś brakuje". Szef tureckiego państwa wezwał kobiety do posiadania co najmniej trójki dzieci - podaje w poniedziałek BBC.
Associated Press
Świat
Turcja: wątpliwości co do wykształcenia...
Świat
Była Miss Turcji skazana za obrazę prezydenta...
Słowa te padły podczas niedzielnego spotkania tureckiego stowarzyszenia zrzeszającego kobiety w Stambule. Erdogan oznajmił, że chociaż jest zwolennikiem tego, by kobiety robiły karierę, to zawodowy sukces nie powinien być przeszkodą w posiadaniu dzieci.
- Kobieta, która powstrzymuje się przed macierzyństwem, mówiąc, że pracuje, w rzeczywistości odrzuca macierzyństwo - powiedział.
Erdogan nie po raz pierwszy w kontrowersyjny sposób wypowiadał się na temat kobiet i ich roli w społeczeństwie.
30 maja oświadczył, że "żadna rodzina muzułmańska" nie może stosować antykoncepcji ani "planowania rodziny", a Turcy powinni mieć liczniejsze potomstwo. Wcześniej rozgniewał organizacje kobiece m.in. słowami o tym, że kobiety nie są równe mężczyznom.
Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), z której wywodzi się Erdogan, ma islamistyczne korzenie i wielu jej zwolenników to konserwatywni muzułmanie.
Sam Erdogan ma czworo dzieci.
PAP
...
Erdoganowi czegos brakuje i widac ze mozgu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:35, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Zamach w Stambule: prezydent Turcji oskarża kurdyjskich bojowników
az/
2016-06-07, 12:58
Skomentuj
0
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan wskazał we wtorek bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) jako odpowiedzialnych za zamach bombowy, w którym w historycznej dzielnicy Stambułu zginęło 11 osób. Zapowiedział walkę z terrorystami "do końca". Cztery osoby zostały zatrzymane.
Erdogan w szpitalu, gdzie odwiedził rannych fot. PAP/EPA
Świat
Zamach bombowy w centrum Stambułu
Państwowa agencja prasowa Anatolia podała, że w związku z zamachem zatrzymano cztery osoby, które doprowadzono na przesłuchanie do głównej siedziby policji w Stambule. Według prywatnej agencji Dogan czterej podejrzani wynajęli samochód, który został użyty do przeprowadzenia zamachu.
- To nie nowość, że organizacja terrorystyczna (określenie na PKK) organizuje swoje ataki w miastach" tureckich - powiedział Erdogan dziennikarzom na koniec wizyty w szpitalu, gdzie odwiedził rannych.
- Nasza walka z terroryzmem będzie kontynuowana do końca, do zniszczenia - kontynuował. Oświadczył, że "takiego ataku nie da się wybaczyć" i zapewnił, że zostały podjęte wszelkie niezbędne kroki, ponieważ "musimy być gotowi na każdy ewentualny" akt terroru.
Wśród ofiar nie ma Polaków
Jedenaście osób zginęło, a 36 odniosło obrażenia w wybuchu samochodu pułapki niedaleko stambulskiego Starego Miasta. Atak, którego sprawcy na razie nie są znani, był według miejscowych władz wymierzony w pojazdy z policjantami. Polskie MSZ podało, że na razie brak informacji, by wśród rannych i ofiar śmiertelnych byli obywatele naszego kraju.
Zamach w Stambule potępił ambasador USA w Turcji. Podkreślił, że Stany Zjednoczone stoją "ramię w ramię" ze swoim sojusznikiem w NATO w walce z terroryzmem.
"Jestem głęboko zasmucony barbarzyńskim atakiem w Stambule. Takiej bezsensownej przemocy nie da się nigdy wytłumaczyć w żaden sposób" - napisał na Twitterze John Bass.
W Turcji od wielu miesięcy obowiązuje stan podwyższonego pogotowia w związku z serią ataków przypisywanych Państwu Islamskiemu (IS) lub wiązanych ze wznowieniem konfliktu kurdyjskiego. Operacje tureckiej armii w wielu miastach południowo-wschodniej Turcji, zamieszkanej głównie przez ludność kurdyjską, spowodował exodus mieszkańców.
PAP
...
Oni w ogole to szukaja winnych? Czy Erdogan okresla kogo maja znalezc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:26, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Charge d'affaires Turcji wezwany do niemieckiego MSZ. "Ostatnie wypowiedzi budzą niezrozumienie"
az/
2016-06-07, 19:20
Skomentuj
0
Turecki charge d'affaires został we wtorek wezwany do niemieckiego MSZ w związku z wypowiedziami przedstawicieli władz Turcji pod adresem deputowanych do Bundestagu, który w ub. tygodniu przyjął uchwałę potępiającą ludobójstwo Ormian w imperium osmańskim.
Protest Turków pod konsulatem w Stambule fot.PAP/EPA/SEDAT SUNA
Świat
Bundestag o masakrze Ormian: ludobójstwo
W reakcji na przyjętą w czwartek uchwałę, Ankara natychmiast wezwała na konsultacje swojego ambasadora w Berlinie. Turcja jest tam teraz reprezentowana na niższym poziomie charge d'affaires, podobnie jak Niemcy w Ankarze.
We wtorek szef tureckiego przedstawicielstwa dyplomatycznego został zaproszony do niemieckiego MSZ w celu "przedyskutowania rozwoju wydarzeń w ostatnich dniach w reakcji na uchwałę Bundestagu na temat Armenii" - podał resort dyplomacji w komunikacie.
Podczas rozmowy strona niemiecka wskazała, że "ostatnie deklaracje na temat niemieckich deputowanych nie są w zgodzie z tradycyjnie bliskimi więzami i zaufaniem między Niemcami a Turcją, i (że) budzą one niezrozumienie".
"Powinno się przebadać ich krew w laboratoriach, by sprawdzić ich pochodzenie"
Chodzi zwłaszcza o wypowiedzi prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który oskarżył niemieckich posłów pochodzenia tureckiego o wspieranie terroryzmu i dodał, że powinno się przebadać ich krew w laboratoriach, by sprawdzić ich pochodzenie. Niektórzy z tych deputowanych poinformowali, że po głosowaniu dostali pogróżki na portalach społecznościowych. Niemieckie media podają, że policja zastanawia się nad przydzieleniem im osobistej ochrony.
W związku z uchwałą do tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych został od razu wezwany charge d'affaires Niemiec w Ankarze. W piątek premier Turcji Binali Yildrim zapowiedział, że jego kraj podejmie odpowiednie kroki w reakcji na uchwałę Bundestagu, choć jednocześnie zastrzegł, że nie oznacza to całkowitego pogorszenia wzajemnych stosunków.
Według historyków w latach 1915-17 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego. Będąca prawnym następcą imperium osmańskiego Turcja sprzeciwia się stosowaniu terminu ludobójstwo w odniesieniu do wydarzeń sprzed stulecia.
PAP
...
Nie zapominajmy ze Turcy to dzicz. W 1916 byli za Rosją. Dopiero komuna cofnela Rosje na tyle ze jest cywilizacyjnie za Turcja. Ale nie z powodu wysokiego poziomu Turcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:22, 08 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kurdyjscy parlamentarzyści tracą immunitety
wyślij
drukuj
łz,d | publikacja: 08.06.2016 | aktualizacja: 18:59 wyślij
drukuj
Kurdyjska opozycja może zniknąć z tureckiego parlamentu (fot. Anadolu Agency / Contributor / Getty Images)
Tymczasowa nowelizacja tureckiej konstytucji, która umożliwia pozbawienie immunitetu ponad jednej czwartej deputowanych tamtejszego parlamentu, weszła w życie. Kurdyjska opozycja uważa, że to próba wyrugowania jej z życia politycznego i nazwała zamachem stanu.
Turcja zmienia konstytucję. Prokurdyjscy deputowani utracą immunitet
Kontrowersyjną ustawę podpisał we wtorek prezydent Recep Tayyip Erdogan, w środę zaś weszła w życie. Pozbawienie immunitetu dotyczy wprawdzie deputowanych wszystkich ugrupowań, ale ustawa jest wymierzona przede wszystkim w prokurdyjską Ludową Partię Demokratyczną (HDP). Z miejsca immunitet straciło 50 z jej 59 deputowanych.
Przyjęte prawo znosi zapis o immunitecie przysługującym deputowanym, którym zarzuca się popełnienie czynów karalnych. Dotyczy to parlamentarzystów, których akta trafiły do przewodniczącego Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji.
Długotrwała procedura
Zgodnie z tymczasowo uchylonym zapisem zniesienie immunitetu w każdym przypadku wymaga debaty i decyzji parlamentu. To długotrwała procedura. Stosowano ją w 1994 roku wobec czterech deputowanych nieistniejącej już prokurdyjskiej partii, oskarżonych o działalność separatystyczną.
Obecnie w przypadku większości posłów zarzuty dotyczą nadużywania władzy i korupcji, natomiast jeśli chodzi o deputowanych HDP – rzekomych związków z oskarżaną o terroryzm Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Kurdyjscy politycy nazwali zmianę zamachem stanu. Trybunał Konstytucyjny odrzucił skargę tej partii na zniesienie immunitetu części deputowanych.
#wieszwiecej | Polub nas
Zmiana konstytucji wywołała obawy w Europie, która zawarła z Ankarą kontrowersyjną umowę mającą powstrzymać napływ migrantów. Przyjęto ją mimo ostrzeżeń wielu europejskich polityków, którzy zwracali uwagę na pogarszającą się sytuację wokół przestrzegania praw człowieka w Turcji.
PAP
...
A sa zwiazani z KPP?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:09, 12 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Odradzają deputowanym podróży do Turcji
jak/
2016-06-11, 21:21
Skomentuj
0
Po atakach Ankary na członków Bundestagu pochodzenia tureckiego, którzy poparli rezolucję uznającą masakrę Ormian za ludobójstwo, niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych odradza im podróże do Turcji - poinformował w sobotę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Pixabay.com/platinumportfolio
Świat
"Turcja nie jest już bezpiecznym miejscem dla...
Według niego zalecenie to uzasadniono brakiem możliwości zagwarantowania bezpieczeństwa wspomnianym deputowanym. MSZ nie chciał komentować tej sprawy, o co zwróciła się do niego agencja dpa.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ostro skrytykował postawę 11 deputowanych pochodzenia tureckiego, którzy głosując za rezolucją działali według niego jako przedłużone ramię zakazanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Zarzucił jednocześnie Niemcom, że sami nie chcą uporać się ze swą odpowiedzialnością za zagładęŻydów. Groźby pod adresem deputowanych pojawiły się także w znacznej ilości w internecie.
Uchwalona 2 czerwca jednogłośnie przez Bundestag rezolucja uznaje masakrę Ormian w imperium ottomańskim w 1915 roku za ludobójstwo. Dla władz w Ankarze głoszenie takiego poglądu jest równoznaczne z działaniem na szkodę Turcji.
"Trudno pojąć, że nie będzie można tam teraz latać. Erdogan musi zrozumieć, że nie jesteśmy przedłużonym ramieniem Turcji" - powiedziała "Spieglowi" posłanka SPD do Bundestagu Aydan Ozoguz.
Według tygodnika inni deputowani pochodzenia tureckiego odwołali podróże służbowe do Ankary lub urlopy letnie w Turcji. Jeden z parlamentarzystów zadbał o to, by jego rodzice opuścili rodzinną rezydencję wypoczynkową w Turcji i przenieśli się do hotelu w innym mieście.
PAP
....
Madrzy Turcy rozumiejacy straszne rzeczy ktore robili przodkowie sa atakowani przez zwyrodniale bestie ktore uwazaja ze mordowanie narodow jest w porzadku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:00, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja: władze zakazują tegorocznej parady LGBT
am/
2016-06-17, 16:27
Skomentuj
0
Doroczna parada środowisk LGBT w Stambule, Gay Pride, w tym roku się nie odbędzie - ogłosiły w piątek władze Stambułu. Zażądały od organizatorów, by podporządkowali się temu zakazowi. Parada miała się odbyć 26 czerwca, w środku ramadanu.
Julio Roman Fariñas/Flickr/CC BY 2.0
Świat
Turcja: wątpliwości co do wykształcenia...
Świat
Turcja: wątpliwości co do wykształcenia...
W tym tygodniu odwołania imprezy zażądała młodzieżówka skrajnie nacjonalistycznej Partii Wielkiej Jedności (BBP). Zagroziła, że jeśli władze zgodzą się na Gay Pride, to jej działacze sami zajmą się zablokowaniem parady LGBT.
W komunikacie władze Stambułu zwróciły się do organizatorów Gay Pride o odwołanie imprezy i pełne podporządkowanie się poleceniom służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Właśnie koniecznością zachowania porządku i bezpieczeństwa publicznego władze tłumaczą zakaz imprezy.
Stambulska Gay Pride odbyła się dotąd 12-krotnie, gromadząc co roku tysiące uczestników. To największe tego rodzaju wydarzenie w muzułmańskim kraju Bliskiego Wschodu. Rok temu policja użyła gazu łzawiącego, armatek wodnych i gumowej amunicji do rozpędzenia uczestników jeszcze zanim parada się rozpoczęła.
PAP
...
TAKIE PARADY SA ABSOLUTNIE NIEDOPUSZCZALNE! TO MOLESTOWANIE WIDZOW! A Z TO SA KARY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:37, 18 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Turcja mimo porozumienia z Bułgarią nie przyjmie uchodźców
az/
2016-06-18, 19:29
Skomentuj
0
Szef bułgarskiej dyplomacji Danieł Mitow oświadczył w sobotę, że mimo porozumienia z Bułgarią Turcja nie przyjmuje z powrotem migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę bułgarsko-turecką. - Zwróciliśmy się o dodanie nadzwyczajnego punktu do porządku dziennego na najbliższym posiedzeniu unijnej Rady ds. Zagranicznych - powiedział minister.
Pixabay.com/platinumportfolio
Świat
Bułgaria odeśle afgańskich migrantów do...
Mitow podkreślił, że nie jest to problem bułgarsko-turecki; dotyczy całokształtu problematyki migracyjnej w stosunkach między Turcją i UE.
W połowie tygodnia bułgarskie media informowały, że Turcja przestała przyjmować z powrotem nielegalnych migrantów, którzy przekraczają zieloną granicę. Premier Bojko Borysow potwierdził, że ostatnio Ankara odmówiła przyjęcia 200 osób.
Według wicepremier i szefowej MSW Rumiany Byczwarowej Turcja "unika wywiązania się z porozumienia z Bułgarią". Byczwarowa dodała, że chodzi o podpisany na początku maja protokół między obu państwami, zobowiązujący Turcję do przyjmowania zawracanych przez Sofię nielegalnych migrantów.
Nasilenie fali migrantów
Zarówno Byczwarowa, jak i Mitow podkreślili, że cały czas trwają rozmowy ze stroną turecką. - Mamy nadzieję, że presja na naszych granicach nie będzie się nasilać - dodał Mitow.
Na początku miesiąca szefowa MSW mówiła w parlamencie o nasileniu się fali migrantów. Dane policji granicznej z ostatnich dni wskazują, że przeciętnie 100-150 osób na dobę nielegalnie przekracza granicę bułgarsko-turecką oraz bułgarsko-grecką. Obie granice są strzeżone przez oddziały policji granicznej i wojsko. Jednocześnie kilkudziesięcioosobowe grupy prawie codziennie próbują wydostać się przez granicę bułgarsko-serbską na Zachód.
W odróżnieniu od Turcji Grecja nie czyni przeszkód i przyjmuje z powrotem zawracanych przez stronę bułgarską nielegalnych migrantów. Większość migrantów przybywających z Turcji to Afgańczycy, Pakistańczycy i Irakijczycy, a z Grecji - Syryjczycy.
Na 250-kilometrowej granicy z Turcją Bułgaria od dwóch lat buduje ogrodzenie. 160 kilometrów jest gotowych, do końca lipca ma być oddane do użytku dalsze 60, w najtrudniej dostępnych okolicach granicznej góry Strandża.
PAP
...
Cos kombinuja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|