Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:09, 24 Lip 2009 Temat postu: Wieści ze strefy Gazy. |
|
|
Pięćdziesiąt dwie osoby zostały ranne, w tym pięć bardzo ciężko, wskutek wybuchu bomby podczas uroczystości weselnych w Chan Junis na południu Strefy Gazy. Zamach, którego dokonano około północy wczoraj, prawdopodobnie miał podłoże polityczne - podało MSW w Gazie, kontrolowane przez Hamas.
W stanie krytycznym jest pan młody, Mahmud Dahlan, kuzyn Mohammeda Dahlana, który był szefem służby bezpieczeństwa w Strefie Gazy w czasach, gdy rządziła tam administracja umiarkowanego prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa.
Mohammed Dahlan, według oskarżeń Hamasu, wtrącił do więzienia wielu bojowników tego ruchu, zanim w czerwcu 2007 roku przejął on siłą kontrolę nad Strefą Gazy z rąk administracji Abbasa.
Jak wynika z wstępnych rezultatów dochodzenia prowadzonego przez miejscową policję, zamachu w Chan Junis dokonano za pomocą "bomby ogłuszającej", która eksplodowała wśród gości weselnych.
Aresztowano trzy osoby podejrzane o podłożenie ładunku.
Dawnego "silnego człowieka" Strefy Gazy, Mohammeda Dahlana, który ma obecnie kwaterę w Ramalli na Zachodnim Brzegu, nie było na weselu.
>>>>>>
Tak!To sa mordy wewnatrz!Ja wiem ze latwo jest powiedziec to zydzi sa zli i oni sa wszystkiemu winni.Tylko mowiac tak rozgrzeszaja sami siebie a wtedy bestie zaczynaja rzadzic.Skoro my jestesmy ci biedni i przesladowani to NAM WSZYSTKO WOLNO.A jak zaczniemy mordowac zydow jak leci to dlaczego by nie mordowac i innych?No i oto skutki.
>>>>>>
Widzimy tutaj czym byla historia Polski.Polska w XIX wieku przezywala rozbiory a juz II wojna to w niczym nie przypomina sytuacji Palestynczykow.To bylo Pieklo na ziemi.I Polacy walczacy z okupantami nigdy nie wpadli na pomysl aby mordowac kobiety i dzieci wroga ktore byly pod reka!Ba nawet w PPS byla dyskusja czy wolno strzelac do szeregowciw rosyjskich?Wszak to naiwni Iwanowie niczemu nie winni...To byl pacyfistyczny obled i sam Pilsudski to odrzucil bo gdyby tak postapic nigdy nie mozna by sie bronic bo kazdy rezim uzywal glupich Iwanow...
Widac tutaj jednak moralne postawy walki.AK czy PPS walczyla z funkcjonariuszami wroga umundurowanymi a nie z ich dziecmi zonami itp.
To odroznia walke o wolnosc od bandytyzmu.Bo niewole tez trzeba GODNIE ZNOSIC.Aby nie stracic duszy i nie stac sie bestia...Widzimy co sie przydarzylo OUN/UPA czy teraz Hamasom i innym...
I znow historia Polski staje sie wzorem godnosci.Godnego noszenia krzyza cierpienia!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:32, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Potrójny atak powietrzny Izraela na cele w Strefie Gazy
Izraelskie lotnictwo przeprowadziło trzy operacje, których celem były obiekty wykorzystywane przez palestyńskich bojowników w Strefie Gazy. Nikt nie został ranny.
Do nalotów doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Rzeczniczka izraelskiej armii poinformowała, że celem nalotów był punkt przechowywania broni w centralnej części Strefy Gazy oraz położone na północy lokalizacje, z których bojownicy odpalają pociski rakietowe w kierunku Izraela. Według świadków wszystkie te miejsca są niezamieszkane.
Od soboty na linii Izrael-Strefa Gazy trwają wrogie działania, które rozpoczął atak Palestyńczyków na izraelski patrolowy pojazd wojskowy w pobliżu przejścia granicznego w Karni. Rakieta zraniła czterech żołnierzy. Izrael odpowiedział ostrzałem artyleryjskim, co z kolei doprowadziło do wystrzelenia ze Strefy Gazy na południowy Izrael około 25 pocisków rakietowych.
Od soboty, jak pisze AFP powołując się na palestyńskie źródła medyczne, zginęło sześciu Palestyńczyków, w tym czterech cywilów i dwóch bojowników. Rannych zostało 35 Palestyńczyków i ośmiu Izraelczyków, w tym czterech wojskowych.
Według najnowszego bilansu izraelskiej armii od początku konfrontacji ze Strefy Gazy wystrzelono ok. 120 rakiet.
Izraelskie radio poinformowało, że w nocy z poniedziałku na wtorek premier Izraela Benjamin Netanjahu spotkał się z ministrem obrony Ehudem Barakiem i szefem sztabu izraelskich sił zbrojnych generałem Bennym Gantzem, aby omówić ewentualne scenariusze ataku. Netanjahu oświadczył, że "jest gotowy na eskalację".
Odpowiedź Izraela na palestyński ostrzał ma być też tematem planowanego na wtorek posiedzenia Netanjahu i najważniejszych ministrów.
Główne ugrupowania palestyńskie w Strefie Gazy, w tym Hamas i Islamski Dżihad, oświadczyły w poniedziałek, że są gotowe do zawarcia rozejmu z Izraelem pod warunkiem, że, jak to ujęto, "zaprzestanie on agresji" wobec ich terytorium.
....
I znowu tu atakuja a na froncie syryjskim pozoruja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:38, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Palestyńczycy ze Strefy Gazy mówią, że chcą warunkowego rozejmu
Główne ugrupowania palestyńskie w Strefie Gazy, w tym Hamas i Islamski Dżihad, oświadczyły, że są gotowe do zawarcia rozejmu z Izraelem pod warunkiem, że, jak to ujęto, "zaprzestanie on agresji" wobec ich terytorium.
"Palestyńskie ruchy islamskie i nacjonalistyczne potwierdzają, że reakcja ruchu oporu zależy od trwania syjonistycznej agresji wobec naszego ludu" - głosi komunikat odczytany na konferencji prasowej przez rzecznika Hamasu Abu Zuhriego.
W tym wspólnym komunikacie ugrupowania palestyńskie ze Strefy Gazy zaznaczyły też, że mają prawo do stawiania okupantowi oporu. Zaapelowały do społeczności międzynarodowej i do obrońców praw człowieka o natychmiastową reakcję na, jak to nazwano, "syjonistyczną agresję".
Agencje przypominają, że od soboty na linii Izrael-Strefa Gazy trwają wrogie działania, które rozpoczął atak Palestyńczyków na izraelski patrolowy pojazd wojskowy w pobliżu przejścia granicznego w Karni. Rakieta zraniła czterech żołnierzy. Izrael odpowiedział ostrzałem artyleryjskim, co z kolei doprowadziło do wystrzelenia ze Strefy Gazy na południowy Izrael około 25 pocisków rakietowych.
Od soboty, jak pisze AFP powołując się na palestyńskie źródła medyczne, zginęło 6 Palestyńczyków, a 35 innych i ośmiu Izraelczyków zostało rannych.
Jak i wielokrotnie wcześniej, tak i tym razem rolę mediatora pełni Egipt. Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel władz egipskich powiedział, że trwają wysiłki w celu zawarcia rozejmu.
W rejonie granicy między Izraelem a kontrolowaną przez radykalny Hamas Strefą Gazy obserwuje się ostatnio wzrost napięcia. Ze Strefy Gazy odpalane są w stronę Izraela pociski rakietowe, siły izraelskie odpowiadają ostrzałem artyleryjskim i nalotami.
....
Walki te sa kompletnie bezsensowne i prowadza tylko do ofiar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:23, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael: wojskowy szef Hamasu zabity w nalocie
Szef wojskowego skrzydła Hamasu został zabity, gdy samochód, którym jechał w Gazie, ostrzelały z powietrza siły izraelskie - poinformował palestyński radykalny Hamas. Wiadomość potwierdził Izrael.
Hamas podał, że Ahmed Al-Dżabari, który stał na czele militarnego skrzydła ruchu, zginął wraz z innym pasażerem samochodu, namierzonego przez izraelski pocisk.
Izraelska służba bezpieczeństwa Szin Bet potwierdziła, że ataku na Dżabariego dokonano z powodu jego "trwających od dziesięciu lat działań terrorystycznych".
Od soboty na linii Izrael-Strefa Gazy trwają wrogie działania, które rozpoczął atak Palestyńczyków na izraelski patrolowy pojazd wojskowy w pobliżu przejścia granicznego w Karni. Rakieta zraniła czterech żołnierzy. Izrael odpowiedział ostrzałem artyleryjskim, co z kolei doprowadziło do wystrzelenia ze Strefy Gazy na południowy Izrael około 25 pocisków rakietowych .
???
I co ? To ma byc sukces ??? Przeciez Hamas ostatnio byl spokojny ? Izrael chce wznowienia ostrzalu ? Tym razem to nie rzad Izraela broni kraju przed atakami ale prowokuje ataki . Potepiamy taka dzialalnosc . Dopoki Hamas byl agresywny bylo to zrozumiale . Teraz to juz tylko bezmyslne zabijanie ...
A w Syrii palcem nie kiwneli gdzie morduja ludzi ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 18:25, 14 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:44, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zaostrza się konflikt na Bliskim Wschodzie. Dziecko kamerzysty BBC wśród ofiar
Zaostrza się konflikt arabsko-żydowski na Bliskim Wschodzie. Z powodu ostrzału rakietowego w Izraelu przerwano kampanię wyborczą. W ostatnich dniach zginęło trzech Izraelczyków i kilkunastu Arabów. Jak podaje BBC News, wśród ofiar jest 11-miesięczny syn kamerzysty tej brytyjskiej stacji ze Strefy Gazy.
Omar, synek pracownika BBC Arabic Service Dżihada Maszarawiego, zmarł w szpitalu z powodu ciężkich poparzeń. W krytycznym stanie znajduje się jeszcze jego brat oraz wujek. Wszyscy są ofiarami jednego z izraelskich nalotów na cele w Strefie Gazy.
Palestyńscy ekstremiści ostrzeliwują Izrael rakietami odpalanymi ze Strefy Gazy. W odpowiedzi państwo żydowskie rozpoczęło akcję "Filar Obrony". Rano jedna z rakiet wystrzelonych przez Arabów uderzyła w dom w mieście Kirjat Mal'achi w Dystrykcie Południowym. Zginęły trzy osoby. Armia Izraela w odwecie bombarduje pozycje Palestyńczyków.
Egipt i Iran potępiają Izrael
Izraelską operację wojskową potępił Egipt i Iran. - Jest nie do zaakceptowania i zdestabilizuje sytuację w regionie - powiedział prezydent Egiptu Mohammed Mursi. Dodał, że jego kraj poprze Palestyńczyków.
- Izraelczycy muszą zdać sobie sprawę, że nie akceptujemy tej agresji, która może jedynie doprowadzić do niestabilności w regionie - powiedział Mursi w przemówieniu transmitowanym przez publiczną telewizję. Izraelskie ataki "negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo w regionie" - podkreślił.
- Jesteśmy w kontakcie z mieszkańcami Gazy i Palestyńczykami, będziemy ich popierać aż do powstrzymania agresji. Pod żadnym pozorem nie akceptujemy dalszych ataków w Strefie Gazy - podkreślił Mursi. Dodał, że rozmawiał z prezydentem USA Barackiem Obamą na temat sposobu zakończenia izraelskich ataków przeciwko palestyńskim bojownikom i ustabilizowania sytuacji.
Oficjalna agencja MENA podała, że minister spraw zagranicznych Egiptu Mohammed Kamal Ali Amr zaapelował do USA, by "natychmiast interweniowały" i "powstrzymały izraelską agresję wymierzoną w naród palestyński w Gazie". Minister rozmawiał przez telefon z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton - pisze MENA.
Egipt w środę wezwał do kraju ambasadora z Izraela. Z kolei izraelski ambasador opuścił Kair i udał się z rutynową wizytą do ojczyzny. Według Izraela kairska ambasada pozostanie otwarta.
Rzecznik MSZ w Teheranie Remin Mehmanparast poinformował, że Iran "stanowczo potępia przestępstwa popełniane przez syjonistyczne siły zbrojne, które zabijają cywilów". Rozpoczętą izraelską operację wojskową w Strefie Gazy rzecznik nazwał "zorganizowanym terroryzmem".
- Niestety masakra niewinnych osób i bezbronnych Palestyńczyków stała się rutynową procedurą stosowaną przez syjonistyczne władze - ocenił Mehmanparast.
Londyn oskarża Hamas, Moskwa krytykuje Izrael
Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague uznał, że głównie Hamas jest odpowiedzialny za obecny kryzys w Strefie Gazy. Rosja z kolei uważa, że "nieproporcjonalna" odpowiedź Izraela i ataki Hamasu są w równej mierze "nie do przyjęcia".
- Całkowicie potępiam ataki rakietowe na południe Izraela prowadzone ze Strefy Gazy przez Hamas i inne ugrupowania zbrojne - oświadczył szef brytyjskiej dyplomacji. Ataki te jego zdaniem "tworzą sytuację niemożliwą do zaakceptowania dla izraelskiej ludności cywilnej", która "ma prawo do życia bez obaw przed atakami z Gazy" - podkreślił.
Minister uważa, że ataki te mogą pogorszyć też ciężką sytuację palestyńskiej ludności cywilnej. Hague zaapelował do Hamasu i innych zbrojnych grup w Strefie Gazy o natychmiastowe zaprzestanie ataków na Izrael. Zachęcał też Izrael, by uczynił wszystko w celu zmniejszenia napięcia.
Moskwa z kolei uważa, że izraelskie naloty na Stefę Gazy są odpowiedzią "nieproporcjonalną" na również "niemożliwe do przyjęcia" ataki Hamasu.
- Ataki na południowy Izrael, a także nieproporcjonalne bombardowanie (przez Izrael) Strefy Gazy, zwłaszcza gdy po obu stronach są ofiary cywilne, to rzecz całkowicie nie do przyjęcia - oświadczył rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz. Zaapelował do wszystkich stron konfliktu o zakończenie konfrontacji zbrojnej.
Głębokie zaniepokojenie sytuacją w Strefie Gazy wyraziło w czwartek Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które w swym oświadczeniu zaznaczyło, że "nie jego rolą jest określać - jak czyni to wielu - kto ma rację, kto nie, lecz pragnie zachęcić do dialogu i rozstrzygnięć, które nie są oparte na przemocy i wojnie"
W wyniku gwałtownych działań między izraelską armią a bojownikami od środy zginęło co najmniej 14 osób, a ponad 120 osób zostało rannych - poinformowało izraelskie wojsko. Od początku operacji "Filar Obrony" zaatakowano z powietrza i z morza ponad 160 celów w Strefie Gazy. Według tamtejszych władz w Strefie Gazy zginęło 11 osób, w tym szef operacji wojskowych Hamasu Ahmed al-Dżabari - informuje agencja dpa.
Od środy Palestyńczycy wystrzelili w kierunku Izraela 135 rakiet - podało izraelskie wojsko. W Izraelu w czwartek rano zginęły trzy osoby, gdy budynek, w którym mieszkały został trafiony przez rakietę. Wielu mieszkańców budynku zostało ciężko rannych.
>>>>
Faktycznie obie strony postepuja niegodnie ale ostatnio bardziej niegodny jest rezim w TelAvivie ktory dorzucil do pieca w sytuacji gdy Hamas znacznie zlagodnial . Zatem nie ma juz tak prosto ze winny jest tylko Hamas ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael: rakieta spadła w Tel Awiwie, nie ma ofiar
W Tel Awiwie spadła rakieta wystrzelona ze Strefy Gazy - podał Reuters, powołując się na izraelską rozgłośnię wojskową. Według tego źródła atak nie spowodował ofiar.
Z kolei BBC News powołuje się na rzecznika izraelskiej armii, według którego w kierunku Tel Awiwu wystrzelono dwie rakiety, które nie dosięgnęły jednak miasta. Jedna z rakiet miała spaść do morza niedaleko miasta.
Wcześniej trzech Izraelczyków zginęło w wyniku ostrzału rakietowego ze Strefy Gazy. Natomiast 15 Palestyńczyków zginęło dwa dni wcześniej, gdy Izrael ostrzelał Gazę.
>>>>
To zabawa sie rozkreca . Ciekawe jaki ma byc final wedlug rozgrywajacych ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:52, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Widmo wojny na Bliskim Wschodzie. Konflikt może zdestabilizować region
Konflikt między Izraelem a Palestyńczykami, który wybuchł w środę, grozi otwartą wojną i destabilizacją całego regionu - pisze "New York Times". Konflikt pochłonął 18 ofiar, co najmniej 130 osób jest rannych.
Izrael podejmie "wszystkie konieczne kroki" w tym konflikcie - oznajmił premier Benjamin Netanjahu. Inwazja lądowa na Strefę Gazy jest "zdecydowanie możliwą opcją" - powiedział rzecznik izraelskich sił zbrojnych Awital Lejbowicz. Według AFP armia izraelska powoła do czynnej służby 30 tys. rezerwistów.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zawiesił podróż po Europie i wróci do kraju zaraz po zakończeniu spotkań w Szwajcarii ze względu na pogarszającą się sytuację w Strefie Gazy - poinformowała EFE.
Prezydent Egiptu Mohammed Mursi nakazał premierowi Hiszamowi Mohammedowi Kandilowi, by w piątek udał się do Strefy Gazy. To gest symboliczny, jest to bowiem pierwsza wizyta tak wysokiej rangi egipskiego polityka w Strefie Gazy, odkąd kontrolę nad nią przejął Hamas - pisze AP.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, wezwało do zorganizowania w piątek w arabskich stolicach "Dnia Gniewu" - podaje Reuters.
Tymczasem Waszyngton wezwał Kair wieczorem, by użył "swego wpływu", aby załagodzić konflikt między Palestyńczykami a Izraelem - podaje AFP. W środę wieczorem egipski minister spraw zagranicznych Mohammed Kamel Amr rozmawiał z szefową dyplomacji USA Hillary Clinton, prosząc ją o "natychmiastową interwencję Stanów Zjednoczonych, która powstrzyma izraelską agresję".
W ramach operacji "Filar Obrony", na początku której izraelskie siły zabiły szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego, Izrael zaatakował od środy z powietrza i z morza około 160 celów w Strefie Gazy.
Według izraelskiej armii, w kraj uderzyło 200 palestyńskich pocisków rakietowych, 135 z nich wystrzelono po północy. Izraelski system obrony antyrakietowej Żelazna Kopuła przechwycił 81 pocisków wymierzonych w gęsto zamieszkane tereny.
Hamas wystrzelił w stronę Izraela ważącą tonę rakietę Fajr 5 produkcji irańskiej - pisze Reuters, dodając, że nie ma jednak informacji o skali szkód, jakie wyrządziła eksplozja. Jak podkreśla agencja, wykorzystanie takiej broni oznacza poważną eskalację konfliktu.
- Izraelczycy muszą zdać sobie sprawę, że agresja ta jest nie do zaakceptowania, może jedynie doprowadzić do zdestabilizowania regionu i zagrozić jego bezpieczeństwu - powiedział prezydent Egiptu Mohammed Mursi, cytowany przez "NYT". Dziennik podkreśla, że retoryka Mursiego odzwierciedla gwałtowny wzrost napięcia i zmianę dynamiki politycznej w całym regionie po obaleniu prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.
Reuters zauważa, że nie ma jednak żadnych sygnałów, iż Egipt, najsilniejszy kraj arabski graniczący z Izraelem, podejmuje jakieś poważne kroki w związku z nasilającym się konfliktem.
Konfrontacja między Izraelem a Hamasem będzie najpoważniejszym testem powagi, z jaką Mursi traktuje podpisany w 1979 roku między Egiptem a Izraelem traktat pokojowy, który jest postrzegany przez Zachód jako fundament pokoju na Bliskim Wschodzie - wyjaśnia Reuters.
USA potępiły Hamas, który Zachód uznaje za organizację terrorystyczną, ponieważ odmawia ona rezygnacji ze stosowania przemocy wobec Izraela. - Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy, jaką Hamas i inne organizacje terrorystyczne stosują wobec ludu Izraela - powiedział zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA Mark Toner.
Prezydent Rosji Władimir Putin zaapelował do premiera Netanjahu, by uniknął "eskalacji przemocy".
Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius powiedział: - Byłoby to katastrofą, gdyby doszło do eskalacji konfliktu w regionie. Izrael ma prawo (dbania) o swoje bezpieczeństwo, ale nie osiągnie go za pomocą przemocy. Palestyńczycy mają również prawo do swego państwa.
Iran, zaprzysięgły wróg Izraela, który wspiera i dozbraja Hamas, ocenił, że izraelska ofensywa jest "zorganizowanym terroryzmem". Libański Hezbollah, który ma własny arsenał rakiet wymierzonych w Izrael, potępił atak na Gazę, ale powstrzymał się jak dotąd od jakiejkolwiek interwencji - pisze Reuters.
Według "NYT" Izrael czuje się zagrożony przez inne kraje regionu, przez które przeszła arabska wiosna. Widmo wojny wisiało nad tym regionem od miesięcy; w tym czasie na Izrael spadło ponad 750 palestyńskich rakiet - pisze dziennik.
W Izraelu pojawił się niepokój, odkąd arabska wiosna sprawiła, że dyktatorów w Egipcie, Tunezji i Libii zastąpili islamiści, a u izraelskich granic toczy się wojna w Syrii - wyjaśnia "NYT".
Ocenia się, że Gaza ma 35 tys. uzbrojonych bojowników. Izrael dysponuje myśliwcami F-16, śmigłowcami bojowymi Apache, nowoczesnym uzbrojeniem i liczącą 175 tys. żołnierzy armią oraz 450 tys. rezerwistów.
>>>>
Pozabijaja pozabijaja i przestana jak beda mieli dosc . Ta wojna tyle ma sensu ... Trzeba troche ludzi wybic ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:54, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael: alarm lotniczy w Tel Awiwie. Mieszkańcy słyszeli eksplozję
Ze Strefy Gazy wystrzelono w kierunku Tel Awiwu co najmniej dwie rakiety, jednak wojsko zdementowało informacje o trafieniu celów w mieście. Nie było ofiar. Pierwszy raz od 1991 r. ogłoszono alarm lotniczy. Do ataku przyznali się islamiści.
Izraelski minister obrony Ehud Barak powiedział, że atak rakietowy na Tel Awiw oznacza "eskalację, za którą radykałowie w Strefie Gazy będą musieli zapłacić".
Jedna z rakiet, wystrzelona na pół godziny przed alarmem lotniczym, spadła na puste pole kilka kilometrów na południe od Tel Awiwu - pisze agencja dpa, powołując się na źródła w izraelskiej armii. Rzeczniczka sił zbrojnych nie potrafiła powiedzieć, czy druga rakieta została zniszczona przez izraelską obronę antyrakietową.
Wojskowa rozgłośnia izraelska, cytowana przez Reutersa, podawała wcześniej, że jedna z rakiet spadła na Tel Awiw. Początkowo była też mowa o trzeciej rakiecie, która jakoby spadła do morza.
Palestyńska organizacja Islamski Dżihad poinformowała tymczasem o wystrzeleniu ze Strefy Gazy pięciu rakiet.
W Tel Awiwie ogłoszono alarm lotniczy, pierwszy - jak podkreślają izraelskie media - od 1991 roku. Na dźwięk syren alarmowych mieszkańcy wyskakiwali w panice z autobusów, szukając schronienia w parkach lub kładąc się na chodnikach ulic. W mieście słychać było jedną "tępą, głośną eksplozję". Przestała działać sieć telefoniczna.
Do ataku przy użyciu rakiet Fajr 5 przyznała się mająca siedzibę w Strefie Gazy palestyńska radykalna organizacja Islamski Dżihad. "Rozszerzyliśmy pole bitwy, by dosięgnąć Tel Awiw, a to, co nastąpi w przyszłości, będzie jeszcze silniejszym uderzeniem" - czytamy w oświadczeniu organizacji, cytowanym przez Reutersa.
Dpa pisze z kolei, że odpowiedzialność za atak wzięły na siebie Brygady Ezedina al-Kasama, zbrojne ramię Hamasu.
Od środy w wyniku gwałtownych działań między izraelską armią a bojownikami od środy zginęło co najmniej 14 osób, a ponad 120 osób zostało rannych - poinformowało izraelskie wojsko. Od początku operacji "Filar Obrony" zaatakowano z powietrza i z morza ponad 160 celów w Strefie Gazy. Według tamtejszych władz w Strefie Gazy zginęło 11 osób, w tym szef operacji wojskowych Hamasu Ahmed al-Dżabari - informuje agencja dpa.
Palestyńczycy wystrzelili w kierunku Izraela 135 rakiet - podało izraelskie wojsko. W Izraelu rano zginęły trzy osoby, gdy budynek, w którym mieszkały został trafiony przez rakietę. Wielu mieszkańców budynku zostało ciężko rannych.
Ofiarą jednego z ostatnich ostrzałów izraelskich padł także 11-miesięczny syn kamerzysty brytyjskiej stacji BBC.
Egipt i Iran potępiają Izrael
Izraelską operację wojskową potępił Egipt i Iran. - Jest nie do zaakceptowania i zdestabilizuje sytuację w regionie - powiedział prezydent Egiptu Mohammed Mursi. Dodał, że jego kraj poprze Palestyńczyków.
- Izraelczycy muszą zdać sobie sprawę, że nie akceptujemy tej agresji, która może jedynie doprowadzić do niestabilności w regionie - powiedział Mursi w przemówieniu transmitowanym przez publiczną telewizję. Izraelskie ataki "negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo w regionie" - podkreślił.
Rzecznik MSZ w Teheranie Remin Mehmanparast poinformował, że Iran "stanowczo potępia przestępstwa popełniane przez syjonistyczne siły zbrojne, które zabijają cywilów". Rozpoczętą izraelską operację wojskową w Strefie Gazy rzecznik nazwał "zorganizowanym terroryzmem".
- Niestety masakra niewinnych osób i bezbronnych Palestyńczyków stała się rutynową procedurą stosowaną przez syjonistyczne władze - ocenił Mehmanparast.
Londyn oskarża Hamas, Moskwa krytykuje Izrael
Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague uznał, że głównie Hamas jest odpowiedzialny za obecny kryzys w Strefie Gazy. Rosja z kolei uważa, że "nieproporcjonalna" odpowiedź Izraela i ataki Hamasu są w równej mierze "nie do przyjęcia".
- Całkowicie potępiam ataki rakietowe na południe Izraela prowadzone ze Strefy Gazy przez Hamas i inne ugrupowania zbrojne - oświadczył szef brytyjskiej dyplomacji. Ataki te jego zdaniem "tworzą sytuację niemożliwą do zaakceptowania dla izraelskiej ludności cywilnej", która "ma prawo do życia bez obaw przed atakami z Gazy" - podkreślił.
Moskwa z kolei uważa, że izraelskie naloty na Stefę Gazy są odpowiedzią "nieproporcjonalną" na również "niemożliwe do przyjęcia" ataki Hamasu.
- Ataki na południowy Izrael, a także nieproporcjonalne bombardowanie (przez Izrael) Strefy Gazy, zwłaszcza gdy po obu stronach są ofiary cywilne, to rzecz całkowicie nie do przyjęcia - oświadczył rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz. Zaapelował do wszystkich stron konfliktu o zakończenie konfrontacji zbrojnej.
>>>
Taki stanowiska stojace po jednej stronie sa bez sensu bo sa stronnicze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:56, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael przygotowuje się do inwazji sił lądowych na Strefę Gazy
Samoloty izraelskie dokonały w piątek nad ranem nowych zmasowanych nalotów na miasto Gaza - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych w rządzonej przez Hamas Strefie Gazy. Nad miastem unoszą się kłęby dymu - podają lokalne źródła. Oddziały izraelskiej armii przemieszczają się w kierunku Strefy. Siły zbrojne uzyskały pozwolenie na zmobilizowanie 30 tys. rezerwistów - poinformował izraelski minister obrony.
Według telewizji CNN w nocy z czwartku na piątek kontynuowano ostrzał rakietowy terytorium Izraela ze Strefy Gazy.
- W nocy przeprowadzono 130 ataków na Izrael - poinformował rzecznik resortu, Islam Szawan, dodając, że rano miały miejsce kolejne "dziesiątki ataków". Informację tę potwierdzają reporterzy agencji AFP w mieście Gaza.
Izraelskie pociski zniszczyły budynek administracyjny MSW w dzielnicy Gazy zwanej Tel al-Hawa. Świadkowie, na których powołuje się AFP, twierdzą ponadto, że zniszczeniu uległy również poligony palestyńskich ugrupowań zbrojnych.
Armia izraelska poinformowała, że "ataki (na Strefę Gazy) są kontynuowane". Od rozpoczęcia w środę po południu operacji "Filar Obrony", w ramach której izraelskie siły zabiły szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego, przeprowadzono 466 ataków - dodał.
Ponadto "11 pocisków zostało wystrzelonych ze Strefy Gazy od północy w czwartek i 280 od początku działań, z czego 131 zostało przechwyconych przez 'Żelazną Kopułę' (izraelski system obrony antyrakietowej)" - dodał izraelski rzecznik.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej, trwającej od środy, fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i 3 Izraelczyków.
W piątek ma przybyć do Strefy Gazy premier Egiptu Hiszam Mohammed Kandil, aby zademonstrować poparcie Egiptu dla Palestyńczyków.
Wysoki rangą przedstawiciel rządu Izraela poinformował, że na czas jego wizyty zawiesi ataki na Strefę Gazy pod warunkiem, że w tym czasie nie spadną stamtąd na Izrael żadne pociski.
- Premier Benjamin Netanjahu przychylił się do prośby Egiptu, by wstrzymać wszystkie operacje wojskowe na czas wizyty egipskiego premiera - podał urzędnik, dodając, że wizyta ta ma potrwać około trzech godzin.
Zaniepokojenie na świecie
Waszynton, Paryż i Londyn wyraziły poważne zaniepokojenie eskalacją konfliktu izraelsko-palestyńskiego wokół Strefy Gazy. Prezydent Francji Francois Hollande rozmawiał z przywódcami Izraela i Egiptu próbując zapobiec dalszej eskalacji walk - poinformował premier Francji Jean-Marc Ayrault podczas wizyty w Berlinie.
- Nadszedł czas, aby zaprzestać tej eskalacji, która jest groźna dla bezpieczeństwa Izraela i jego mieszkańców, a także dla narodu palestyńskiego - powiedział Ayrault dziennikarzom.
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron wyraził podczas rozmowy telefonicznej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu "głębokie zaniepokojenie" wydarzeniami wokół Strefy Gazy i wezwał Netanjahu do uczynienia wszystkiego, co możliwe, aby uniknąć ofiar cywilnych. Jak oświadczył rzecznik premiera, Cameron podkreślił, że palestyński Hamas ponosi "główną odpowiedzialność za ten kryzys".
Jako główną przyczynę kryzysu, Cameron wymienił rakietowe ataki na Izrael z terytorium Strefy Gazy, który określił jako "całkowicie niedopuszczalne".
Podobne stanowisko zajął rząd USA, który oświadczył, że "nie ma żadnego usprawiedliwienia" dla tych ataków i wezwał m.in. Egipt i Turcję do nakłonienia Hamasu, aby ten uspokoił sytuację. - Hamas twierdzi, że interesy Palestyńczyków są drogie jego sercu, ale wciąż ucieka się do aktów przemocy, które szkodzą sprawie palestyńskiej - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney.
Reuter cytuje wypowiedź jednego z doradców białego Domu Bena Rhodesa, który zapytany o to, czy rząd USA niepokoi się możliwością wkroczenia izraelskich sił lądowych do Strefy Gazy, odpowiedział, iż "określenie sposobu realizacji celów militarnych leży w gestii rządu Izraela".
Natomiast prezydent Egiptu Mohammed Mursi potępił izraelskie ataki lotnicze na Stefę Gazy jako "niedopuszczalną agresję" i polecił egipskiemu premierowi złożenie wizyty w Gazie, aby zademonstrować w ten sposób poparcie dla Palestyńczyków.
>>>>
Jak widac sie rozkreca ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:04, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Europejska prasa o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie
Europejska prasa uznaje prawo Izraela do reakcji na przeprowadzane przez islamistów ataki na terytorium swego kraju, sugerując jednak, że termin i siła obecnej odpowiedzi na ostrzał ze Strefy Gazy ma związek ze zbliżającymi się wyborami w Izraelu.
Niemiecka "Sueddeutsche Zeitung" zwraca uwagę, że radykalne ugrupowania palestyńskie od dawna ostrzeliwują Izrael, jednak od ostatniej wojny na przełomie lat 2008/2009 izraelskie władze reagowały na te ataki "ze względnym spokojem". "Głównym powodem sięgnięcia obecnie po 'wielką maczugę' jest kampania wyborcza w Izraelu" - czytamy w komentarzu.
Przyśpieszone wybory parlamentarne w Izraelu odbędą się w styczniu.
Wojenna akcja wyborcza
Jak podkreśla gazeta, premier Benjamin Netanjahu uznał zaplanowane zabicie wojskowego szefa Hamasu, Ahmeda Al-Dżabariego, za swój osobisty sukces. Zgodnie z panującymi na Bliskim Wschodzie regułami "rodem z Dzikiego Zachodu" śmierć odwiecznego wroga jest dowodem na skuteczne przywództwo - czytamy w "SZ", która dodaje, że Hamas został dodatkowo osłabiony przez zniszczenie przez Izrael jego wyrzutni rakietowych.
Zdaniem komentatora Izrael osiągnął już wszystko, co można było osiągnąć podczas tej operacji, i nie jest zainteresowany wkroczeniem do Strefy Gazy. "Jedynym celem takiej operacji na wielką skalę byłoby ostateczne skończenie z Hamasem, a na to jest już za późno" - ocenia autor komentarza, wyjaśniając, że - inaczej niż podczas poprzedniej wojny - za Hamasem stoi obecnie kierownictwo w Egipcie. "Interwencja w Strefie Gazy groziłaby automatyczną eskalacją na cały region" - ostrzega "Sueddeutsche Zeitung".
Konserwatywna niemiecka gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) podziela ten punkt widzenia, przyznający Izraelowi prawo do samoobrony, podkreślając, że żaden rząd nie może biernie przyglądać się, jak jego obywatele stają się celem dla terrorystów. "Równocześnie jednak nasuwa się fatalne przypuszczenie, że termin i skala izraelskiej reakcji mogą mieć coś wspólnego z przyszłymi wyborami: premier Netanjahu dąży do stworzenia dużej własnej większości" - czytamy. "Mamy nadzieję, że nie za wszelką cenę" - podsumowuje komentator "FAZ"
"Strefa Gazy to straszne miejsce"
"Strefa Gazy jest strasznym miejscem, a Izrael ponosi częściowo odpowiedzialność za ten stan rzeczy" - pisze brytyjski "The Times". Hamas, który uznał zniszczenie Izraela za swój główny cel, doprowadził do powstania wielu problemów, jednak polityka Izraela wobec Strefy Gazy od momentu przejęcia tam władzy przez Hamas doprowadziła do przekształcenia tego miejsca w "biedny kraj gangsterski, opanowany przez przemytników i działaczy".
Hamas jest jednak w Strefie Gazy instancją rządową i musi zaakceptować fakt, że konfliktu nie da się rozwiązać za pomocą siły - czytamy w "The Times". Zdaniem komentatora większość państw na świecie widzi w Hamasie nadal organizację terrorystyczną. "Jeżeli Hamas chce być postrzegany jako organizacja polityczna, musi odpowiednio zachowywać się: musi negocjować" - pisze "The Times".
Nikt nie chce kompromisu
"Kiedy Netanjahu uzna, że już wystarczy?" - pytają "Salzburger Nachrichten". "Jego plan zmuszenia Hamasu za pomocą uderzeń z powietrza do błagania o zawieszenie broni pozostanie marzeniem" - ocenia austriacka gazeta. "Islamiści będą walczyli aż do ostatniego cywila w Strefie Gazy" - ostrzega komentator. "Każdy nowy nalot izraelskiego lotnictwa zwiększa niebezpieczeństwo popełnienia dramatycznego błędu, w którym śmierć poniosą niewinni Palestyńczycy" - czytamy w "Salzburger Nachrichten.
Francuski dziennik "Le Monde" krytykuje obie strony konfliktu za "niezdolność do kompromisu". "Żaden Palestyńczyk nie zaakceptuje namiastki państwa, którą Natanjahu byłby ewentualnie skłonny im zaoferować. Nie ma też żadnego międzynarodowego mediatora, który dysponowałby wystarczającym politycznym autorytetem, by odegrać jakaś rolę w tym konflikcie" - czytamy. "Krwawe zamieszki w Gazie mogą pozostawić po sobie ruiny" - ostrzega "Le Monde".
>>>
Oczywiscie wojny wyborcze to wielka hanba . To prowadzenie kampanii wyborczej trupami ... Oczywiscie ja tu jestem jak najdalej od wybielania Hamasu . ALE TYM RAZEM SYTUACJA JEST WYRAZNA . Hamas byl coraz bardziej rozsadny a militarysci z TelAwiwu coraz bardziej wojowniczy ... NIE MA ZGODY NA KAMPANIE WYOBRCZE TRUPAMI ROBIONE ![/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:06, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael: kolejny alarm w Tel Awiwie. Eksplozja i ryk syren
Kolejny alarm lotniczy w Tel Awiwie. Jak powiedział Reuterowi świadek, mieszkańcy słyszeli eksplozję i ryk syren ostrzegawczych. W czwartek Palestyńczycy wystrzelili dwie rakiety w kierunku finansowej stolicy Izraela.
Brygady Ezedina al-Kasama, zbrojne skrzydło kontrolującego Strefę Gazy radykalnego palestyńskiego ugrupowania Hamas ogłosiło o wystrzeleniu na Tel Awiw rakiety Kassam. Nie ma informacji na temat ewentualnych ofiar.
Rzecznik policji potwierdził, że słychać było wybuch. Jak jednocześnie zaznaczył, na razie brak doniesień, by rakieta uderzyła w miasto lub wyrządziła jakieś szkody.
W czwartek ze Strefy Gazy wystrzelono na Tel Awiw dwie rakiety. Jedna z nich wpadła do morza, a druga uderzyła w przedmieścia, nie powodując ofiar w ludziach ani szkód materialnych. Na dźwięk syren alarmowych mieszkańcy wyskakiwali w panice z autobusów, szukając schronienia w parkach lub kładąc się na chodnikach ulic.
Czwartkowy ostrzał również przeprowadziły Brygady al-Kasama. Rakiety, wystrzelone przez bojowników, pierwotnie były wymierzone w Knesset (izraelski parlament).
Alarmy lotnicze w Tel Awiwie na przestrzeni dwóch ostatnich dni są pierwszymi od 1991 roku.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i troje Izraelczyków. Ponad 120 osób zostało rannych.
Od początku operacji "Filar Obrony" zaatakowano z powietrza i z morza ponad 160 celów w Strefie Gazy. W zmasowanym ataku zginął szef operacji wojskowych Hamasu Ahmed al-Dżabari.
>>>>
I znow szalenstwo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:07, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Niemcy: Angela Merkel wzywa Hamas do zaprzestania ostrzału Izraela
Niemiecka kanclerz jest bardzo zaniepokojona eskalacją przemocy na Bliskim Wschodzie i wzywa palestyński Hamas, by natychmiast zaprzestał ataków rakietowych na Izrael - powiedział w Berlinie rzecznik niemieckiego rządu Georg Streiter.
Oświadczył on, że to Hamas jest odpowiedzialny za eskalację przemocy. - Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla ataków rakietowych na Izrael, które przysparzają ludności cywilnej ogromnych cierpień - powiedział Streiter. - Izrael ma prawo i obowiązek chronić swoich obywateli w odpowiedni sposób - dodał.
Niemiecki rząd zaapelował też do Egiptu, aby kraj ten wpłynął na Hamas i skłonił palestyńską organizację do umiarkowania i rezygnacji z przemocy.
Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w ub. środę jednego z dowódców wojskowych rządzącego Strefą Gazy radykalnego Hamasu, spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków. Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela, w Tel Awiwie ogłoszono w czwartek alarm lotniczy. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i troje Izraelczyków.
>>>
Tutaj widzimy kompleks holokaustu ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:08, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Prezydent Egiptu Mohamed Mursi potępił izraelskie ataki na Strefę Gazy
Prezydent Egiptu Mohamed Mursi potępił izraelskie ataki na Strefę Gazy jako "jawną agresję przeciwko ludzkości" i zapewnił, że jego rząd "nie pozostawi Gazy samej sobie" - poinformowała państwowa egipska agencja prasowa MENA.
Sformułowania te znalazły się w przemówieniu Mursiego, wygłoszonym po piątkowych modłach w meczecie w śródmieściu Kairu. Strefę Gazy odwiedził w piątek premier Egiptu Hiszam Kandil.
- Kair nie pozostawi Gazy samej sobie. Dziejszy Egipt nie jest Egiptem wczorajszym i dzisiejsi Arabowie nie są Arabami wczorajszymi - zaznaczył Mursi.
Konflikt palestyńsko-izraelski uległ w tym tygodniu gwałtownemu zaostrzeniu. Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w środę jednego z dowódców wojskowych rządzącego Strefą Gazy radykalnego Hamasu, spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków.
Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza. Władze państwa żydowskiego nie wykluczają operacji lądowej.
>>>>
Ma racje TO JUZ NIE TEN SWIAT ARABSKI A REZIM W IZRAELU JAKBY ZASTYGL ... Zreszta polityka Egiptu jest bardzo racjonalna bo daza do pokoju . I slusznie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:09, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
William Hague ostrzega Izrael przed ofensywą lądową w Strefie Gazy
Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague ostrzegł Izrael przed ofensywą izraelskich sił lądowych przeciwko radykalnym ugrupowaniom palestyńskim w Strefie Gazy.
Rząd Izraela musi sobie uświadomić, że takie działania w przeszłości spowodowały ogromną utratę poparcia i sympatii (dla Izraela) na całym świecie - powiedział Hague w Londynie.
Jak pisze agencja dpa, szef brytyjskiej dyplomacji nie chciał powiedzieć, czy Wielka Brytania potępiłaby oficjalnie taką interwencję, gdyby do niej doszło. - Musimy ocenić akcje obu stron, a nie tylko jednej - wyjaśnił.
Hague i premier David Cameron widzą w Hamasie główną siłę odpowiedzialną za eskalację przemocy. Coraz intensywniejszy ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy w kierunku Izraela jest nie do zaakceptowania - powiedział rzecznik brytyjskiego premiera.
Cameron przeprowadził w czwartek wieczorem rozmowę telefoniczną na temat sytuacji w regionie z szefem izraelskiego rządu, Benjaminem Netanjahu. Premier ma rozmawiać z prezydentem Egiptu Muhammedem Mursim.
Konflikt palestyńsko-izraelski uległ w tym tygodniu gwałtownemu zaostrzeniu. Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w ub. środę jednego z dowódców wojskowych rządzącego Strefą Gazy radykalnego Hamasu, spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków. Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza.
>>>
Oczywiscie NIE CHCEMY WOJNY WYBORCZEJ !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:11, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tysiące ludzi protestują w Egipcie przeciw atakom izraelskim na Strefę Gazy
Tysiące Egipcjan protestowało w największych miastach kraju: Kairze i Aleksandrii przeciwko atakom izraelskim na palestyńską Strefę Gazy. Protesty zwołało Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się prezydent Mohammed Mursi.
W Kairze i Aleksandrii demonstranci nieśli flagi palestyńskie i wznosili hasła przeciwko Izraelowi. Na kairskim placu Tahrir kilkuset demonstrantów spaliło flagę izraelską. Wcześniej Mursi potępił izraelskie ataki na Strefę Gazy jako "jawną agresję przeciwko ludzkości" i zapewnił, że jego rząd "nie pozostawi Gazy samej sobie".
Wpływowy duchowny i kaznodzieja muzułmański Jusuf Al Kardawi powiedział, że muzułmanie nie będą milczeć w obliczu izraelskiej operacji.
Tego samego dnia Strefę Gazy odwiedził premier Egiptu Hiszam Mohammed Kandil. Przyjechał tam, by zademonstrować poparcie dla Palestyńczyków. W zaangażowaniu się Kairu - jak pisze agencja Associated Press - chodziło o wykorzystanie tej niewielkiej możliwości działań dyplomatycznych, jaka istnieje w konflikcie w Strefie Gazy.
Egipt, którego obecne władze postrzegane są jako bliskie ideologicznie rządzącemu w Gazie radykalnemu Hamasowi, wcześniej pośredniczył w nieformalnych rozejmach między Izraelem a Strefą Gazy - przypomina portal telewizji Al-Dżazira.
Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w ub. środę jednego z dowódców wojskowych Hamasu spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków. Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela, w Tel Awiwie ogłoszono w czwartek alarm lotniczy. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i 3 Izraelczyków.
>>>
Jak widzimy emocje rosna . Ale jesli Egipt nakreci nienawisc do Izraela to trudno bedzie to skonczyc . Zyskuje TYLKO REZIM IRANU !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:12, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rakieta spadła na Jerozolimę. Alarm w stolicy Izraela
W Jerozolimę uderzyła co najmniej jedna rakieta wystrzelona przez zbrojne skrzydło Hamasu. W mieście rozległy się syreny ostrzegawcze, ogłoszono alarm lotniczy - podaje Reuters. Agencja Associated Press wskazuje, że po raz pierwszy w historii stolica Izraela stała się celem ataku ze Strefy Gazy.
Jak podają izraelskie media, pocisk spadł na teren miasta - według telewizji po arabskiej stronie. Najprawdopodobniej nikt nie został poszkodowany. Inne doniesienia mówią, że dwie rakiety spadły na północ od metropolii.
Służby szukają ewentualnych szczątków wystrzelonych pocisków. Palestyńczycy poinformowali, że wystrzelili w kierunku stolicy państwa żydowskiego dwie rakiety (niektóre media podają, że trzy).
Wcześniej palestyńscy bojownicy ostrzelali rakietami finansową stolicę Izraela - Tel Awiw. Tam również nie było ofiar.
W czwartek ze Strefy Gazy wystrzelono na Tel Awiw dwie rakiety. Jedna z nich wpadła do morza, a druga uderzyła w przedmieścia, nie powodując ofiar w ludziach ani szkód materialnych. Na dźwięk syren alarmowych mieszkańcy wyskakiwali w panice z autobusów, szukając schronienia w parkach lub kładąc się na chodnikach ulic.
Alarmy lotnicze w Tel Awiwie na przestrzeni dwóch ostatnich dni są pierwszymi od 1991 roku.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i troje Izraelczyków. Ponad 120 osób zostało rannych.
Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w ub. środę jednego z dowódców wojskowych Hamasu spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków. Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela, w Tel Awiwie ogłoszono w czwartek alarm lotniczy. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza.
Bilans ofiar śmiertelnych obecnej fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i 3 Izraelczyków.
>>>>
Obled i szalenstwo .
Tutraj macie piekna grafike ktora wyjasbnia wszystko łopatologicznie (dlatego piekna ze wyjasnia a nie z powodu tego czego dotyczy ) . jak widzicie po ostatniej operacji liczba ofiar znacznie spadla . Wprawdzie rosnie BO IRANSKI REZIM PODBURZA ale jest to 8 osob MIESIECZNIE a przedtem bylo 50 !!! Czyli nie ma porownania z tym co bylo w 2008 . Izrael nie moze sie tlumaczyc ze sytuacja jest taka sama BO NIE JEST !!!!
:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:17, 16 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:21, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W izraelskich nalotach na Strefę Gazy zginęło pięciu Palestyńczyków
Pięciu Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach na Strefę Gazy - podały służby zdrowia Hamasu. Zmarło dwoje Palestyńczyków rannych na skutek porannego nalotu izraelskiego na północną część Strefy Gazy - powiedział AFP rzecznik palestyńskich służb kryzysowych Adham Abu Selmija.
Palestyńskie służby medyczne informowały wcześniej, że w porannych nalotach na miasto Gaza zginęły dwie osoby, w tym dziecko.
Premier Egiptu Hiszam Mohammed Kandil, który przyjechał rano na kilka godzin do Strefy Gazy, by zademonstrować poparcie dla Palestyńczyków, wraz z premierem z ramienia Hamasu Ismailem Hanije odwiedził szpital Al-Szifa w Gazie i widział tę młodą ofiarę konfliktu.
Wcześniej komitet kryzysowy ministerstwa zdrowia rządu Hamasu poinformował w oświadczeniu, że jeden Palestyńczyk został zabity, a drugi ranny podczas nalotu na Chan Junis (południe Strefy Gazy).
Od środy, kiedy Izrael rozpoczął operację "Filar Obrony" przeciwko zbrojnym ugrupowaniom w Strefie Gazy, liczba ofiar wzrosła tym samym do 26 (23 Palestyńczyków i trzech Izraelczyków). Jednym z zabitych w środę był szef operacji wojskowych Hamasu Ahmed al-Dżabari.
>>>>
Wladze Gazy nie powinny eskalowac bo to ludnosc poniesie najwieksze straty . A poza tym NIE POMAGAJCIE W WYBORACH TYM WLADZOM IZRAELA . Oni po cichu licza na ostrzal aby podbic sondaze ... Jest to polityka militarystyczna ...
Gigantyczna koncentracja ludnosci ! 1,5 miliona na 360 km 2 !!!! Czyli 4.000 (TYSIACE ) na kilometr kwadratowy ... Trudno nie trafic ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:46, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ambasador Izarela: mamy prawo do obrony
Napięcie między Strefą Gazy a Izraelem utrzymywało się od dłuższego czasu, od początku roku wystrzelono stamtąd w kierunku Izraela ponad 800 rakiet. Izrael podjął akcję militarną, ponieważ ma prawo do obrony - podkreśla ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner.
- Izrael okazał wyjątkową powściągliwość, zarówno podczas obecnego nasilenia ataków terrorystycznych, jak i podczas dwóch poprzednich okresów intensywnego ostrzału mających miejsce w październiku. Jednak eskalacja wydarzeń ze strony Hamasu w ciągu ostatnich dni zmusiła Izrael do reakcji - poinformował ambasador Izraela w przesłanym PAP oświadczeniu.
- Celem operacji "Filar Obrony" jest zlikwidowanie strategicznego niebezpieczeństwa zagrażającego ludności cywilnej Izraela. Wszystkie działania podejmowane przez Izrael wynikają z prawa do samoobrony - napisał.
Były ambasador Izraela w Warszawie i były przewodniczący Knesetu Szewah Weiss podkreślił w rozmowie z PAP, że w sytuacji, w której rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy eksplodują koło Tel Awiwu, obowiązkiem państwa jest chronienie własnej ludności, a żaden kraj na świecie nie pozwoliłby na ostrzeliwanie swojej stolicy.
- Żadne inne państwo nie tolerowałoby działalności organizacji terrorystycznych biorących na cel miliony obywateli - głosi oświadczenie Rav-Nera. Ambasador podkreśla również, że operacje armii Izraela prowadzone są z chirurgiczną precyzją i z zachowaniem ostrożności wobec cywilnej ludności Strefy Gazy.
Weiss przypomina, że napięcie między kontrolowaną przez Hamas Strefą Gazy a Izraelem utrzymuje się od dłuższego czasu. Określa Strefę Gazy jako "republikę pod (...) kontrolą Iranu", zaś ostatnie ataki Hamasu, które spowodowały zbrojną reakcję Izraela, uważa za efekt manipulacji Teheranu, który "chce odwrócić uwagę światowej opinii od sytuacji w Syrii", w której wojska reżimowe "mordują obywateli kraju".
Ambasador Zvi Rav-Ner podkreśla, że Hamas chowa się za cywilną ludnością palestyńską, zaś jego celem jest cywilna ludność Izraela. "Takie działanie w dwójnasób stanowi zbrodnię wojenną" - czytamy w oświadczeniu.
- Moja partia (Partia Pracy) jest obecnie w opozycji - mówi Weiss. - Ale w takiej sytuacji nie podziału na rząd i opozycję. Każdy z nas ma dzieci, ma też krewnych i bliskich w armii. Naszym podstawowym obowiązkiem jest teraz bronić naszych obywateli i terenów, które zamieszkane są przecież przez ludność żydowską i arabską.
>>>>
Obrony tak ale nie do bombowych kampanii wyborczych ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:51, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W Strefie Gazy wrze, mimo wizyty premiera Egiptu
Mimo zawieszenia broni ogłoszonego w Strefie Gazy na czas wizyty premiera Egiptu Hiszama Mohammeda Kandila, w piątek rakiety palestyńskie wystrzelone z Gazy spadły na południe Izraela, a armia Izraela odpowiedziała na nie atakiem z powietrza.
Podczas wizyty premier Egiptu nazwał ataki izraelskie na Strefę Gazy agresją i dodał, że świat powinien ją zatrzymać. - Ta tragedia nie może spotkać się z milczeniem, świat powinien wziąć odpowiedzialność za jej zatrzymanie - powiedział Kandil, odwiedzając jeden ze szpitali.
Rakiety z Gazy spadły na terytorium Izraela krótko po tym, jak Kandil przybył do strefy - podaje agencja Reutera. Źródła w palestyńskim Hamasie powiadomiły, że Izrael odpowiedział atakiem na dom dowódcy Hamasu na południową część Strefy Gazy.
Inny ostrzał siły lotnicze przeprowadziły w okolicach miasta Gaza. Według agencji AFP zginęły dwie osoby, według Reutera - jedna. Obie agencje powołują się na źródła palestyńskie.
Premier Egiptu wspiera Palestyńczyków
Wcześniej Izrael ogłosił, że na czas wizyty premiera Egiptu zawiesi ataki na Strefę Gazy pod warunkiem, że w tym czasie nie spadną stamtąd na Izrael żadne pociski. Wizyta Kandila ma potrwać około trzech godzin.
Premier Egiptu został powitany w Gazie przez szefa Hamasu Ismaila Hanniję, który pokazał się publicznie po raz pierwszy od środy, gdy rozpoczęła się eskalacja konfliktu w Gazie.
Kandil przyjechał, by zademonstrować poparcie Egiptu dla Palestyńczyków. W zaangażowaniu się Egiptu - jak pisze agencja Associated Press - chodziło o wykorzystanie tej niewielkiej możliwości działań dyplomatycznych, jaka istnieje w konflikcie w Strefie Gazy.
Prezydent Egiptu Muhammed Mursi rozmawiał w piątek telefonicznie z królem Arabii Saudyjskiej Abd Allahem ibn Abd al-Aziz as-Saudem, który zaapelował o "uspokojenie sytuacji" i "wykazanie się mądrością i rozsądkiem".
>>>>
Liczymy na pomoc w USPOKOJENIU . Kolejna fala ofiar NIKOMU tam nie jest potrzebna ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:55, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Reakcja Izraela na ataki z Gazy jest nieproporcjonalna
Hamas zaczął ostrzeliwać Izrael, by przypomnieć światu o Palestynie, jednak reakcja Izraela jest nieproporcjonalna – ocenia prof. Marek Dziekan. Patrycja Sasnal z PISM uznaje eskalację napięć między Strefą Gazy a Izraelem za "przemyślaną taktykę" Tel Awiwu.
- Hamas chce przypomnieć: jesteśmy, a problem izraelsko-palestyński jest dalej nierozwiązany” – ocenił w rozmowie z PAP kierownik Katedry Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki na Uniwersytecie Łódzkim prof. Marek Dziekan. Jednak doszło do całkowicie nieproporcjonalnej reakcji Izraela - dodał.
- Świat zapomina, że problem palestyński istnieje(…). Teraz oczywiście na pierwszym planie jest Syria – powiedział.
Według niego terminu i siły odpowiedzi Izraela na ostrzał ze Strefy Gazy nie należy wiązać ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Izraelu, skoro pierwsze ataki były ze strony Hamasu. - Wynikałoby z tego, że Hamas niejako chce wpłynąć na wybory w Izraelu, co wydaje mi się dosyć wątpliwe. Tego rodzaju interpretacja wydaje mi się daleko idąca i chyba jednak bezpodstawna - skomentował.
Jednak Sasnal, kierownik projektu: „Bliski Wschód i Afryka Północna” w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, uważa, że do konfrontacji między Izraelem a kontrolującym Strefę Gazy Hamasem nie doszło na skutek wzrostu napięć i zmiany dynamiki politycznej na Bliskim Wschodzie po arabskiej wiośnie, a Tel Awiw wręcz "w przemyślany sposób kontroluje te napięcia" i testuje je, "tak, aby wpłynęło to na wynik wyborów (w Izraelu - PAP)".
Sasnal nie podziela opinii, według których Izrael ma uzasadnione powody, by obawiać się obecnie Hamasu bardziej niż dawniej, mimo iż uważa się powszechnie, że organizację tę finansuje i dozbraja Iran. - Nie sądzę, by Hamas był teraz groźniejszy, bo stracił w dużym stopniu wsparcie Iranu (...), a sojusz z egipskim Bractwem Muzułmańskim nie jest automatyczny.
Według ekspertki PISM niepokój Izraela jest nieuzasadniony, ponieważ "rakiety, którymi Hamas ostrzeliwuje Izrael, są w połowie przechwytywane przez Żelazną Kopułę (izraelski system antyrakietowy - PAP). Nie sądzę, aby nowy Hamas był groźniejszy niż dawniej" - mówi ekspertka odnosząc się do podawanej przez Izrael informacji, że od początku roku na Izrael spadło 800 rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy.
Zdaniem ekspertki, ryzyko destabilizacji regionu jest niewielkie, nawet przy pewnym poparciu Bractwa Muzułmańskiego dla Hamasu, "ponieważ w Egipcie rządzi też wciąż armia, której nie zależy na konflikcie".
Jednak prof. Marka Dziekana uważa, że eskalacja obecnego konfliktu izraelsko-palestyńskiego, może doprowadzić do kryzysu w stosunkach izraelsko-egipskich. - Początkiem tego kryzysu była już rewolucja egipska (…), która przynajmniej w jakimś stopniu skierowana była przeciwko (byłemu prezydentowi Egiptu) Hosniemu Mubarakowi za jego stosunek do kwestii palestyńskiej i za to, że "kłaniał się Izraelowi” – tłumaczył arabista.
Według niego, „może dojść do zerwania stosunków dyplomatycznych” Egiptu z Izraelem, ale prezydent Mursi raczej „nie zdecyduje się na jakieś inne ruchy, gdyż jest politykiem wyważonym i wywodzi się z ugrupowania, które ma bardzo duże doświadczenie polityczne, bez względu na to, co by się na temat Braci Muzułmanów mówiło na zewnątrz”. Jak twierdzi rozmówca PAP, „poparcie dla sprawy palestyńskiej jest niemalże konieczną cechą przywódcy każdego państwa arabskiego”.
>>>>
Tak . Widac ze to wojna wyborcza bo tabele mowia jasno o olbrzymim spadku ilosci ofiar ... POTEPIAMY TAKA OHYDE !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:20, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael: podjęto działania w celu mobilizacji do 75 tys. rezerwistów
Minister obrony Izraela Ehud Barak zabiegał o zgodę rządu na mobilizację do 75 tysięcy rezerwistów, którzy mieliby wziąć udział w operacji lądowej w Strefie Gazy - poinformowały źródła polityczne, na które powołuje się Reuters.
Źródła te wypowiadały się po doniesieniach o tym, że palestyńskie pociski zostały wystrzelone na Tel Awiw i Jerozolimę.
Wcześniej o mobilizacji nowych kontyngentów informował rzecznik ministra Baraka; nie podał jednak liczby rezerwistów, których planuje się zmobilizować.
W czwartek władze izraelskie wyraziły zgodę na mobilizację 30 tysięcy żołnierzy rezerwy do udziału w operacji "Filar Obrony" przeciwko zbrojnym ugrupowaniom w Strefie Gazy.
Armia izraelska rozpoczęła w piątek mobilizację pierwszych 16 tysięcy rezerwistów. To przygotowanie do możliwej operacji lądowej - podał portal Ynet.news.
Armia poinformowała w piątek wieczorem o zamknięciu trzech dróg w pobliżu Strefy Gazy, co, jak pisze Retuers, może oznaczać koncentrowanie sił w tym rejonie.
Zabicie przez izraelskie siły lotnicze w ub. środę jednego z dowódców wojskowych Hamasu spowodowało eskalację napięcia i falę wzajemnych ataków. Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na terytorium Izraela, w Tel Awiwie ogłoszono w czwartek alarm lotniczy. Izrael atakuje Strefę Gazy z morza i powietrza.
....
Dziwna mobilizacja bo przeciez armii tej nie brakuje ludzi . To nie jest epoka tlumnej walki na karabiny ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:25, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Abbas: Ofensywa Izraela nie powstrzyma walki Palestyny o status w ONZ
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas powiedział, że izraelska ofensywa w Strefie Gazy nie powstrzyma starań Palestyńczyków o przyznanie im przez Zgromadzenie Ogólne ONZ statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora.
- To, co dzieje się w Gazie, obliczone jest na blokowanie naszej prośby o uznanie Palestyny przez ONZ za nieczłonkowskie państwo obserwatora, ale sprawimy, że głosowanie nad tą rezolucją odbędzie się 29 listopada. Nikt nie może nas powstrzymać - powiedział Abbas w wystąpieniu telewizyjnym.
Prezydent poinformował też, że sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun odwiedzi Autonomię Palestyńską "w ciągu dwóch lub trzech dni".
W minionym tygodniu Abbas zapowiedział, że 29 listopada wystąpi na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ o przyznanie Palestyńczykom statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora (non-member observer state) w miejsce obecnego statusu obserwatora (observer entity).
AFP przypomina, że przyznaniu Palestyńczykom tego statusu przeciwstawia się zarówno Izrael, jak i USA, które argumentują, że Palestyńczycy mogą zbudować swoją państwowość tylko w drodze negocjacji z państwem żydowskim.
Podniesienie statusu jest niemal przesądzone na forum liczącego 193 kraje Zgromadzenia Ogólnego, gdzie wymagana jest zwykła większość głosów. Weto groziłoby natomiast w czasie głosowania w Radzie Bezpieczeństwa, gdyby Palestyńczycy wystąpili o status pełnego państwa-członka.
Podniesienie palestyńskiego statusu przez Zgromadzenie Ogólne ONZ nie zmieni sytuacji Palestyńczyków, ale może stanowić dodatkowy argument w walce o państwowość. Mają oni także nadzieję na przystąpienie do Międzynarodowego Trybunału Karnego, gdzie zamierzają pozwać Izrael za zbrodnie wojenne.
W czwartek, w drugim dniu intensywnej wymiany ognia między Izraelem a Strefą Gazy Abbas, który przebywał w Szwajcarii i zamierzał udać się do Francji, zawiesił podróż po Europie i wrócił do kraju.
.....
Oczywiscie . Dzialalnosc Hamasu jak i Izraela utrudnia poprawe losu Palestynczykow a to jest w tej chwili najwazniejsze . Stad najmadrzejsza rzecza jest to co robia wladze Zachodniego Brzegu . Popieramy ich sluszne dazenia pokojowe . To jedyne wyjscie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:35, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael zbombardował kwaterę główną Hamasu
Izraelskie lotnictwo zbombardowało nad ranem kwaterę główną rządzącego w Strefie Gazy Hamasu - poinformowała ta radykalna palestyńska organizacja. Rano w atakach izraelskiego lotnictwa zginęło co najmniej ośmiu Palestyńczyków.
- Kwatera główna rządu została trafiona cztery razy, lecz gabinet podkreśla, że pozostaje na swym miejscu i trzyma się blisko swych obywateli - brzmiał komunikat Hamasu.
Gmach mieści się w mieście Gaza w dzielnicy Naser. Według świadków został niemal całkowicie zniszczony. Karetki wywiozły z miejsca potężnej eksplozji ponad 30 rannych mieszkańców okolicznych domów.
Rzecznik armii Izraela potwierdził, że lotnictwo celowało w kwaterę główną szefa rządu Hamasu, Ismaila Hanije. W piątek wieczorem Hanije wraz z kilkoma przedstawicielami rządu przyjmował przed gmachem premiera Egiptu Hiszama Mohammeda Kandila.
Hamasowskie MSW podało, że do Strefy Gazy przyjechała tego dnia tunezyjska delegacja z szefem MSZ Rafikiem Benem Abdessalemem na czele. Celem krótkiej wizyty, które obejmie także zniszczoną przez Izrael siedzibę rządu, jest "okazanie solidarności".
Izrael poinformował, że w nocy z piątku na sobotę lotnictwo przeprowadziło ponad 180 uderzeń na cele w Strefie Gazy, a łącznie od rozpoczęcia operacji w środę - ponad 800. W ostatnich dniach palestyński ostrzał rakietowy wymierzony był również w Jerozolimę i Tel Awiw, które do tej pory znajdowały się poza zasięgiem bojowników.
Według palestyńskich źródeł medycznych w sobotnich atakach zginęło co najmniej ośmiu Palestyńczyków, w tym kilku bojowników, a kilkudziesięciu jest rannych.
W sumie od rozpoczęcia operacji "Filar Obrony", zapoczątkowanej zabiciem przez izraelskie siły szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego w środę, zginęło ponad 35 Palestyńczyków, w tym 13 cywilów, i trzech izraelskich cywilów.
...
Sytuacja jest taka ze Hamas celuje w miasta i celem jest zabic jak najwiecej Izraelczykow . Jest to oczywiscie ludobojstwo . Zatem zli zbrodniarze wytluc ich ... Ale Izrael ma luksus techniczny celowania precyzyjnego Hamas nie . Oczywiscie diabel podszeptuje im zabijanie kogo sie da ... I oni ulegaja . Ale pamietajmy ze sa stloczeni po 4000 na km 2 . Sa to zbrodnie z rozpaczy . Poza tym Izrael prowokuje osadnictwem i dalszym stlaczaniem . Dlatego obie strony postepuja niegodnie . Oczywiscie Hamas szkodzi Palestynczykom bo usprawiedliwia kazda brutalnosc . Poza tym dzialaja na korzysc Teheranu szkodzac rodakom . To obrzydliwe bo Palestynczycy powinni byc dla nich najwazniejsi . Stad wynika jasno ze najlepsze sa tam wladze Zachodniego Brzegu i ich trzeba wspierac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:00, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ban Ki Mun wzywa Izrael do powściągliwości
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał w piątek Izrael do zachowania "najdalej posuniętej powściągliwości" w akcji wojskowej wobec Strefy Gazy i zaapelował do obydwu stron o przerwanie "eskalacji konfliktu".
Ban Ki Mun, fot. AFP
- Nowy cykl przemocy (na Bliskim Wschodzie) nie sprawi, że Izraelczycy czy Palestyńczycy będą bardziej bezpieczni, nie otworzy też drzwi do negocjacji, które mogłyby doprowadzić do rozwiązania konfliktu - powiedział sekretarz generalny ONZ.
Ban uda się "wkrótce" na Bliski Wschód - poinformował jego rzecznik Martin Nesirky, nie precyzując jednak ani terminu podróży, ani czy sekretarz generalny uda się do Izraela czy do Strefy Gazy.
Nesirky nie odniósł się do zapowiedzi prezydenta Autonomii Palestyńskiej, który powiedział wcześniej w piątek, że Ban uda się do Autonomii "za dwa lub trzy dni".
Rzecznik podkreślił, że "ataki rakietowe są nie do zaakceptowania i należy je natychmiast przerwać" - podaje Reuters.
EFE przypomina, że trwający od środy konflikt między Izraelem a Strefą Gazy wybuchł na dwa miesiące przed wyborami w Izraelu w styczniu i na dwa tygodnie przed terminem, w którym Palestyńczycy zwrócą się oficjalnie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ o przyznanie im statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora (non-member observer state) w miejsce obecnego statusu obserwatora (observer entity).
Ostatnia izraelska ofensywa na dużą skalę w Strefie Gazy, pod kryptonimem Płynny Ołów, rozpoczęła się w grudniu 2008 roku, również przed wyborami - dodaje hiszpańska agencja.
....
Oczywiscie to prowadzi tylko do smierci . Na dodatek juz to przerobilismy . Drugi raz ta sama lekcja ? Po co ? Poza tym szkoda bo w Hamasie zachodzily zmiany na lepsze a teraz ta ewolucja zostala przerwana . Mozna bylo poczekac az wygra rozsadna frakcja . Teraz znow wszystko sie cofnie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:41, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tłumy protestują przeciw ofensywie w Strefie Gazy
Kilka tysięcy palestyńskich uchodźców w największym obozie w Libanie protestowało przeciw izraelskim atakom na Strefę Gazy. Protesty miały miejsce także w Bejrucie.
...
Ci akurat to Hezbollah czyli na pasku Iranu .
Izrael kontynuuje naloty; nie ma rozejmu
Izraelskie lotnictwo dokonało w nocy kolejnych ataków na wybrane cele w Strefie Gazy – podała niemiecka agencja informacyjna dpa. Nie potwierdziły się tym samym wcześniejsze doniesienia o rozejmie między obydwoma stronami.
Według agencji dpa, także palestyńskie grupy bojowe nie przerwały rakietowego ostrzału Izraela. Wymiana ognia oznacza, że nie potwierdziły się pogłoski o rozejmie, który miał wejść w życie o północy.
Wcześniej o takiej możliwości informowały izraelskie media. Doniesień tych nie potwierdził rząd w Tel-Awiwie. Izrael nie odniósł się także do informacji medialnych, jakoby ich wysłannik negocjował w egipskim Kairze warunki rozejmu.
Rzecznik palestyńskiego Hamasu potwierdził natomiast, że przywódca tego ugrupowania pojechał do stolicy Egiptu, by wziąć udział w rozmowach w sprawie zawieszenia broni.
Hamas gotów jest zgodzić się na rozejm, jeśli Izrael przerwie ataki na Strefę Gazy i otworzy przejście graniczne z Egiptem w Rafah.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wstrzyma ataki lotnicze na Strefę Gazy, jeśli jednocześnie ustanie rakietowy ostrzał terytorium Izraela – poinformował izraelski dziennik "Haarec". Według tej gazety takie zapewnienie szef izraelskiego rządu złożył w rozmowach telefonicznych z prezydentem USA Barackiem Obamą i kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
- Jest szansa na rozejm w Strefie Gazy - powiedział wczoraj wieczorem na wspólnej konferencji prasowej z premierem Turcji w Kairze prezydent Egiptu. Mohammed Mursi nie podał jednak żadnych konkretów.
Operacja "Filar obrony" rozpoczęła się w środę. W tym czasie izraelskie lotnictwo zaatakowało prawie tysiąc celów w Strefie Gazy. Ataki są odpowiedzią na prowadzony przez palestyńskie grupy zbrojne rakietowy ostrzał terytorium Izraela.
Izrael ostrzelany również z terytorium Syrii
Izraelska artyleria odpowiedziała również ogniem na ostrzelanie z terytorium Syrii izraelskiego pojazdu wojskowego na Wzgórzach Golan - poinformował w nocy rzecznik armii izraelskiej.
Rzecznik powiedział, że wystrzelone z terytorium Syrii pociski trafiły w izraelski pojazd, ale nikt nie odniósł obrażeń. Izraelska artyleria natychmiast odpowiedziała ogniem. - Cel został trafiony - zapewnił rzecznik.
W ostatnich dniach na kontrolowaną przez Izrael część Wzgórz Golan coraz częściej spadają pociski wystrzelone - najczęściej przypadkiem - z terytorium Syrii. W pobliżu granicy trwają starcia pomiędzy rebeliantami a wojskami reżimu prezydenta Baszara al-Assada.
....
Szalenstwo trwa . Bezsensowne zabijanie ktore i tak zakonczy sie rozejmem . Po co zatem ? Rozum musi kontrolowac odruchy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:00, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Życie pod ostrzałem. Reportaż z Izraela
Izraelskie miasteczko Aszkelon jest często celem ataków rakietowych ze Strefy Gazy. Jednak odkąd Izrael rozpoczął swoją ofensywę przeciwko palestyńskiemu Hamasowi, ataki zdecydowanie się nasiliły. Effie i Andy Moradian opowiedzieli specjalnemu wysłannikowi CNN, jak wygląda ich życie "pod ostrzałem". Ich codzienność to syreny przeciwlotnicze i ciągły strach o życie wszystkich członków rodziny.
.....
Poniekad taki jest cel Hamasu . Tylko co on powoduje ? Utwardzenie Izraela i wieksza nienawisc . Czyli szkodzi Palestynczykom .
Na Bliskim Wschodzie wrze. Wymiana ognia wciąż trwa
Palestyński Hamas opublikował w internecie wideo, na którym rzekomo widać, jak jego bojownicy ostrzeliwują terytorium Izraela. W nocy z soboty na niedzielę miał wejść w życie rozejm między obydwoma stronami. Tak się jednak nie stało. Wymiana ognia wciąż trwa.
....
Nie wiem co ma dac takie wideo . Glupota mi nie imponuje . Przeciez skutecznosc tego ostrzalu na szczescie jest bliska zeru . Polowy rakiet Izrael w ogole nie przechwytuje bo leca na tereny bezludne a 90 % reszty straca czyli z 5 % sie przedziera . Jest to po prostu maly teren najezony bronia i latwy do obrony . A nawet gdyby trafiali w domy szkoly szpitale sklepy to bylaby ohyda a nie radosc . Rozpacz rozpacza ale tak czy inaczej mordowac nie wolno .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:04, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izrael przechwycił rakiety wystrzelone w kierunku Tel Awiwu
Izraelski system antyrakietowy Żelazna Kopuła przechwycił dwie rakiety, wystrzelone ze Strefy Gazy w kierunku Tel Awiwu. Premier Benjamin Netanjahu ostrzegł, że jest gotowy "znacząco zintensyfikować operację" w Gazie.
Już czwarty dzień z rzędu w Tel Awiwie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Jednocześnie zbrojne skrzydło rządzącego w Strefie Gazy Hamasu, brygady Ezedina al-Kasama, poinformowało, że wystrzeliło w kierunku Tel Awiwu dwie irańskie rakiety typu Fadżr.
Na cotygodniowym posiedzeniu rządu Netanjahu oświadczył, że izraelskie wojsko jest gotowe rozszerzyć ofensywę w Strefie Gazy.
- Żołnierze są gotowi na każdą ewentualność - zaznaczył. - Oczekujemy, że Hamas i terrorystyczne organizacje zapłacą wysoką cenę - ostrzegł Netanjahu.
Nie sprecyzował, czy ma na myśli możliwą ofensywę lądową.
Przedstawiciel władz palestyńskich w Gazie powiedział agencji AFP, że "prowadzone są poważne rozmowy" między zbrojnymi grupami palestyńskimi i Izraelem w celu osiągnięcia rozejmu "w niedzielę albo w poniedziałek".
Informację tę potwierdziły źródła egipskie, które mówią o "intensywnych kontaktach ze wszystkimi stronami konfliktu", których celem ma być jak najszybsze osiągnięcie zawieszenia broni.
Dziś w Izraelu ma przebywać francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius, który ma zaproponować pomoc Francji przy wypracowywaniu rozejmu - poinformowało francuskie MSZ.
Rano izraelska armia prowadziła nowe naloty na Strefę Gazy. W ich wyniku w centralnej części tego terytorium zginęło 18-miesięczne dziecko, a jego dwaj bracia w wieku czterech i pięciu lat zostali ciężko ranni - poinformował rzecznik służb ratowniczych Hamasu.
W nocy z soboty na niedzielę zginęło dwoje innych dzieci - roczne i trzyletnie - w dwóch atakach w Bajt Lahija i Bajt Hanun na północy Strefy Gazy, przy granicy z Izraelem.
Od rozpoczęcia w środę operacji "Filar obrony", zapoczątkowanej zabiciem przez izraelskie siły szefa wojskowego skrzydła Hamasu Ahmeda al-Dżabariego, zginęło ok. 50 Palestyńczyków, w tym dziewięciu nieletnich, i trzech Izraelczyków. Rannych zostało 450 Palestyńczyków i 18 Izraelczyków.
....
Czekamy na ten rozejm i koniec szalenstwa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:13, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Prezydent Egiptu Mohammed Mursi: jest szansa na rozejm w Strefie Gazy
- Jest szansa na rozejm w Strefie Gazy - powiedział w sobotę wieczorem na wspólnej konferencji prasowej z premierem Turcji w Kairze prezydent Egiptu Mohammed Mursi, nie podając jednak żadnych konkretów.
Wcześniej izraelskie media sugerowały, że być może już o północy z soboty na niedzielę wejdzie w życie zawieszenie broni w Strefie Gazy. Żadne źródła oficjalne nie potwierdziły jednak tych doniesień.
Izraelski rząd nie odniósł się także do informacji medialnych, jakoby wysłannik Izraela negocjował w Kairze warunki rozejmu. Rzecznik Hamasu potwierdził natomiast, że przywódca tego ugrupowania pojechał do stolicy Egiptu, by wziąć udział w rozmowach w sprawie zawieszenia broni.
Hamas gotów jest zgodzić się na rozejm, jeśli Izrael przerwie ataki na Strefę Gazy i otworzy przejście graniczne z Egiptem w Rafah.
Kolejne naloty na Strefę Gazy
Izraelskie lotnictwo dokonało w nocy z soboty na niedzielę kolejnych ataków na wybrane cele w Strefie Gazy - poinformowała niemiecka agencja dpa, dodając, że nie potwierdziły się tym samym wcześniejsze doniesienia o rozejmie.
Według agencji dpa, także palestyńskie grupy bojowe nie przerwały rakietowego ostrzału Izraela. Wymiana ognia oznacza, że nie potwierdziły się pogłoski o rozejmie.
....
Czekamy na ten rozejm . Ta wojna to piramidalna glupota . Pamietajmy ze Hamas to juz inna organizacja . Zerwali z rezimem Iranu a np. Hezbollah pomaga mordowac Syryjczykow . Hamas orientuje sie obecnie na Egipt . Oczywiscie to nie sa anioly ale ja doceniam te fundamentalna zmiane ku dobru . Trwaly tam dyskusje wewnetrzne o zmianach . I w ta obiecujaca sytuacje wkroczyly militarystyczne trepy z TelAwiwu ze swoimi rakietami . Z umyslowa tepota i pojeciami rewolwerowcow ze mozna pif paf zrobic ,,porzadek'' po naszemu . Idioci . Oczywiscie nie znaczy to poparcia dla walenia przez Hamas na oslep byle zabic . Po prostu trzeba przedstawiac fakty . Najlepszym koncem tej glupoty jest koniec zabijania . Niech Hamas pokojowo ewoluuje . To na pewno wszystkim pomoze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:19, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izraelska rakieta zniszczyła biuro telewizji Russia Today w Gazie
Izraelska rakieta w nocy z soboty na niedzielę zniszczyła biuro rosyjskiej anglojęzycznej telewizji państwowej Russia Today (RT) w Gazie - poinformowała agencja ITAR-TASS. Nikt z ekipy reporterskiej nie ucierpiał.
Biuro RT znajduje się na ostatnim, 10. piętrze budynku, w którym swoje siedziby mają też media z kilku innych krajów, w tym Sky News i ITV. Według rosyjskiej agencji gmach został poważnie uszkodzony.
Korespondent i operator RT opuścili budynek na godzinę przed nalotem.
W czasie izraelskiego ataku ucierpiało też biuro stacji telewizyjnej Al-Kuds, uważanej za zbliżoną do rządzącego w Strefie Gazy radykalnego ruchu Hamas. Sześcioro dziennikarzy zostało rannych.
Izrael kontynuował w niedzielę naloty na Strefę Gazy. Od rozpoczęcia w środę operacji "Filar obrony", zapoczątkowanej zabiciem przez izraelskie siły szefa wojskowego skrzydła Hamasu Ahmeda al-Dżabariego, zginęło ok. 50 Palestyńczyków, w tym dziewięciu nieletnich, i trzech Izraelczyków. Rannych zostało 450 Palestyńczyków i 18 Izraelczyków.
....
Oczywiscie trudno uzalac sie nad radzieckimi . Ale podaje fakt .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135928
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:29, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Strefa Gazy: 11 cywilów zginęło w izraelski ataku z powietrza
W izraelskim ataku z powietrza na Strefę Gazy w niedzielę śmierć poniosło jedenaścioro cywilów, w tym czworo dzieci - poinformował rzecznik kierowanego przez Hamas MSW w Gazie. Liga Arabska wyśle do Gazy we wtorek delegację.
Izraelska rakieta zniszczyła całkowicie trzykondygnacyjny budynek - pisze Reuters, dodając, że wśród zabitych są oprócz dzieci także cztery kobiety. - Masakra rodziny Dalu zostanie ukarana - powiedział przedstawiciel Hamasu.
Rzecznik służb medycznych w Gazie poinformował, że liczba ofiar śmiertelnych po stronie palestyńskich wzrosła do 66. W tej liczbie jest 32 cywilów.
Liga Arabska zapowiedziała tymczasem na wtorek wizytę swojej delegacji w Strefie Gazy. W skład delegacji, kierowanej przez przewodniczącego Ligi Nabila Elaraby'ego, ma wejść kilku ministrów spraw zagranicznych z krajów arabskich. Przedstawiciel organizacji powiedział Reutersowi w Kairze, że celem wizyty jest zademonstrowanie solidarności z Palestyńczykami.
W ramach zabiegów o rozwiązanie konfliktu w Strefie Gazy do Kairu przyjedzie w poniedziałek sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Jak podało egipskie ministerstwo spraw zagranicznych, podczas spotkania z prezydentem Mohammedem Mursim omówiona zostanie rola Egiptu w staraniach o zakończenie kryzysu. Ki Mun pozostanie w Kairze do wtorku.
Ki Mun wezwał w piątek Izrael do zachowania "najdalej posuniętej powściągliwości" w akcji wojskowej wobec Strefy Gazy i zaapelował do obydwu stron o przerwanie "eskalacji konfliktu".
....
Nie wiem na ile to prawda . Trudno tez na powaznie brac oburzenia przedstawicielu Hamasu poniewaz gdyby to oni zabili 11 cywili to mieliby wielka radoche . Ubolewania nad smiercia cywili gdy samemu sie kombinuje jak ich zabic jak najwiecej nie sa godne komentowania . Ale sytuacja staje sie coraz bardziej szalona .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|