Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Wielka Brytfanna - afera pedałkowa !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:46, 02 Sty 2015    Temat postu:

Pedofile w służbie Jej Królewskiej Mości

Dzieci wprowadzano do kompleksu hotelowego frontowymi drzwiami, wozili je służbowi kierowcy, widywano je z politykami o znanych nazwiskach. Dlaczego nikt dotąd nie pisnął na temat ich krzywdy ani słowa?

Oficerowie Scotland Yardu twierdzą, że wierzą w zeznania dotyczące siatki wpływowych polityków i członków establishmentu, którzy mieli wykorzystywać i terroryzować przed ponad 30 laty dzieci, w tym siedmiolatków, oraz doprowadzili do śmierci trzech małych chłopców. Śledczy wezwali świadków i ofiary tego procederu do ujawnienia się oraz wskazania mieszkania w londyńskim apartamentowcu Dolphin Square, w pobliżu siedziby parlamentu, gdzie miałoby dochodzić do wykorzystywania nieletnich, a także innych adresów w Londynie i w pobliskich hrabstwach, gdzie te przestępstwa miałyby miejsce.

Jak dotąd swoje zeznania złożyła tylko jedna ofiara, mężczyzna o pseudonimie Nick. Opowiedział śledczym o dziesięcioleciu krzywd, których doświadczył z rąk wysokich rangą polityków, członków brytyjskiego establishmentu, wspomniał też o trzech zabójstwach. Policja dotąd nie natrafiła na ciała, nie dysponuje wiedzą dotyczącą pełnego imienia i nazwiska skrzywdzonych i zabitych, nie zna też dokładnej lokalizacji miejsc popełnienia przestępstwa. Z drugiej strony Scotland Yard opisuje zeznania Nicka jako "prawdziwe" i twierdzi, że mężczyzna był wykorzystywany między 1975 a 1984 rokiem, mając wtedy 7-16 lat.

Ofiara, dziś człowiek w średnim wieku, podał jedynie niekompletne dane osobowe innych wykorzystywanych dzieci, za to wskazał nazwiska odpowiedzialnych za och krzywdy "VIP-ów". Według informacji, do których dotarł "Guardian", Nick przez wszystkie te lata milczał z obawy o bezpieczeństwo swoje i pozostałych dzieci.

Śledztwo bez lęku i względu na przywileje

Jeśli uda się potwierdzić jego zeznania, Wielką Brytanię czeka skandal, jakiego w jej najnowszej historii jeszcze nie było, który nadwątli i tak niedostateczne zaufanie ludzi do rządzących krajem polityków. W czwartek 18 grudnia policja zapowiedziała śledztwo, prowadzone "bez lęku czy względu na przywileje", jednak nie podano do wiadomości, czy osoby wskazane przez Nicka zostały przesłuchane jako podejrzani lub świadkowie. Jeszcze w ubiegłym miesiącu śledczy ogłosili wszczęcie postępowania o zabójstwo i w tym celu zaczęli wertować dane dotyczące dzieci zaginionych trzy dekady temu, by ustalić tożsamość zabitych.

Odpowiedzialny za dochodzenie w tej sprawie nadinspektor Kenny McDonald zauważył, że zgodnie z obowiązującymi w policji zasadami zakłada się prawdomówność ofiary, chyba że z materiału dowodowego wynika inaczej. W przypadku Nicka doświadczeni śledczy pochodzący z dwóch zespołów po zapoznaniu się z jego historią orzekło, że jest prawdziwa. – Nick rozmawiał z doświadczonymi oficerami z zespołu zajmującego się wykorzystywaniem dzieci oraz z doświadczonymi oficerami badającymi sprawy o morderstwo. Zarówno oni jak i ja sam uważamy, że słowa ofiary są prawdziwe i wiarygodne – podkreślił McDonald.

Nick zwlekał 30 lat z ujawnieniem policji prawdy, choć wcześniej opowiedział o swojej krzywdzie mediom. Najwyraźniej oficerowie Scotland Yardu nie tylko jego sprawę badają, ale także przygotowują grunt pod postępowanie karne przeciwko sprawcom zbrodni.

Podkomisarz Steve Rodhouse podziękował mediom za dociekliwość, ostrzegł jednak przed narażeniem na szwank bezpieczeństwa kluczowych świadków. Podobno jeden z reporterów podsuwał Nickowi zdjęcia podejrzanych. – Chciałbym móc powiedzieć sądowi, że w przypadku dokonania identyfikacji przez ofiarę wszystko odbyło się zgodnie z zasadami (…), i że Nick naprawdę zidentyfikował osobę, którą zapamiętał 30 lat temu, a nie postać z fotografii podsuniętej mu przez dziennikarzy w ostatnim czasie – zauważył Rodhouse.

A McDonald zaapelował do wszystkich: – Zwracam się z prośbą do osób, które przed 30 laty doświadczyły wykorzystywania, by ujawniły swoją tożsamość. Zajmujemy się także sprawą zamordowania trzech chłopców i zrobimy wszystko, by doprowadzić ją do pomyślnego końca.

Nadinspektor sądzi, że ludzie mieszkający albo goszczący w Dolphin Square w latach 70. "musieli zobaczyć albo usłyszeć coś, co dopiero teraz nabiera dla nich sensu". – Proszę was o zaufanie – powiedział McDonald. – Wesprę was i zrobię, co tylko w mojej mocy, żeby znaleźć winnych waszej krzywdy i postawić ich przed wymiarem sprawiedliwości. Ale żeby tak się stało, potrzebuję waszych zeznań. Wykorzystywanie, o którym mówił [Nick] czasem było dziełem jednego człowieka, czasem grupy, czasem odbywało się na przyjęciach.

Świadkowie muszą zacząć mówić

W ubiegłym miesiącu Nick opowiedział BBC o tym, jak zwyrodnialcy wymierzali brutalne kary tym z dzieci, które nie wykonywały rozkazów. Nieletnich ładowano do samochodów i wywożono w miejsce, gdzie ich atakowano. – Ludzie wożący nas na miejsce mogliby się ujawnić. Ujawnić mogłyby się również osoby zatrudnione tam, gdzie bywaliśmy. Tyle z nich mogło żywić wtedy jakieś podejrzenia. Nie przemycano nas owiniętych kocem, wprowadzając do budynku tylnymi drzwiami. Wszystko robiono otwarcie i kogoś musiało to przecież zastanowić. Ale ci świadkowie muszą zacząć o tym mówić.

Policja twierdzi, że oficerowie Scotland Yardu rozmawiali już z rodziną Martina Allena, który zaginął w 1979 roku w wieku 15 lat, jednak brakuje im danych, żeby powiązać jego sprawę z siatką przestępczą VIP-ów. Rodhouse dodał, że nie udało się udowodnić, jakoby śledztwa dotyczące nadużyć wobec wychowanków domów dziecka – o których wiadomo, że uczestniczyli w nich wysoko postawieni politycy – zostały zarzucone z powodu zewnętrznych nacisków. O takim przypadku opowiedział jednak były starszy oficer śledczy Clive Discoll, któremu kazano zamknąć dochodzenie w sprawie nieprawidłowości w domu dziecka w Lambeth, w południowym Londynie.

Policja podała, że sprawami wykorzystywania dzieci przez polityków na stanowiskach oraz śledztwami, które zlekceważono, zajmuje się obecnie 18 osobnych dochodzeń, wśród nich jedno poświęcone głośnej aferze pedofilskiej w londyńskim hoteliku Elm Guest House. Śledztwa dotyczące oskarżeń o wykorzystywanie nieletnich, w jakie miały być zaangażowane najważniejsze osoby w państwie, uruchomiło pytanie laburzystowskiego posła Toma Watsona skierowane ostatnio do premiera w Izbie Gmin. – Nick obawiał się tych wszystkich wpływowych ludzi i z pewnością odczuje ulgę, słysząc publiczne zapewnienie o tym, że policja wierzy jemu, a nie prominentom – skomentował Watson stanowisko Scotland Yardu.

...

Tak ten kraj jest chory .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:19, 03 Sty 2015    Temat postu:

Skandal na brytyjskim dworze! Książę Andrzej sypiał z nieletnią?

W Wielkiej Brytanii zawrzało. Do dziennikarzy i prawników zgłosiła się pewna Amerykanka, która twierdzi, że była wykorzystywana seksualnie przez znanych biznesmanów, polityków i ludzi z tak zwanych wyższych sfer. Wśród nich znalazł się podobno brytyjski arystokrata, książę Andrzej. Rzecznicy prasowi Pałacu Buckingham wszystkiemu zaprzeczają. To pierwszy tak poważny skandal w rodzinie Windsorów od dawna.

Dziewczyna, która twierdzi, że była zmuszana do seksu ma dzisiaj ok. 30 lat i prawdopodobnie nazywa się Virginia Roberts. W dokumentach sądowych nie zdradzono jednak jej nazwiska i figuruje jako Jane Doe nr. 3. Jest jedną z kilku dziewczyn, które utrzymują, że przez wiele lat "pracowały" jako seksualne niewolnice. Książę Andrzej poznał 17-letnią wówczas Jane Doe nr. 3 przez znanego amerykańskiego milionera Jeffrey'a Epsteina, który słynął w towarzystwie z organizowania szalonych orgii z nieletnimi. Sam zresztą został skazany w 2008 roku na 13 miesięcy więzienia za zmuszanie dziewczyn do prostytucji. Pomimo tej głośnej afery książę Andrzej nie odwrócił się od przyjaciela i cały czas utrzymywał z nim bliski kontakt.

Jane Doe nr. 3 twierdzi, że stała się luksusową prostytutką, a raczej seksualną niewolnicą dzięki znajomości z Epsteinem. Amerykanka poznała milionera w klubie nocnym w Palm Beach, należącym do Donalda Trumpa. To właśnie tam spotykali się znani milionerzy, aby zabawić się i nawiązać kontakt z młodymi dziewczynami. Jane szybko wpadła w oko Epsteinowi, który obiecał jej, że dzięki niemu pozna życie, zacznie zarabiać prawdziwe pieniądze i pozna wielkich tego świata. I tak po części się stało. Dziewczyna miała okazję spotkać m.in. Billa Clintona, Kevina Spacey i Ala Gore'a. Miała wszystko czego potrzebowała.

Ważną rolę w całej historii odegrała Ghislaine Maxwell, czyli córka innego milionera, Roberta Maxwella. To ponoć ona podeszła do młodej Amerykanki w klubie w Palm Beach i zapytała ją, czy nie chciałaby pracować dla Epsteina. Jane, a raczej Virginia zgodziła się i poszła wtedy do jego pobliskiej posiadłości na coś, co sam milioner określił podobno erotycznym masażem. Zapłacił jej za niego 200 dolarów i kazał wrócić następnego dnia.

Amerykanka twierdzi, że była zmuszana do seksu z księciem Andrzejem między 1999 a 2001 rokiem. Spotykała się z nim trzy razy, m.in.w Londynie, Miami i Nowym Jorku. Zarówno Ghislaine Maxwell jak i sam Epstein kazali jej chodzić z arystokratą do łóżka i robić dokładnie to, czego chciał. Nie mogła mu odmawiać.

Książę Andrzej nie był podobno jedynym przyjacielem Epsteina, który miał możliwość sypiać z jego ulubienicą. Tak przynajmniej twierdzi młoda Amerykanka. Dziewczyna wyznała, że jeździła ze swoim "opiekunem" do jego prywatnej posiadłości na Karaibach i tam musiała spełniać seksualne zachcianki wielu mężczyzn w wieku od 40 do 60 lat. - Byłam szkolona, aby stać się idealną prostytutką - powiedziała Virginia.

Co dalej? Virginia prowadzi dzisiaj spokojne życie. Ma męża, troje dzieci i mieszka w Kalifornii. Zamierza jednak udowodnić w sądzie, że mówi prawdę. Zachęca także inne dziewczyny, które tak jak ona, były seksualnymi niewolnicami milionerów. I jest przygotowana na to, że prawnicy jej przeciwników będą próbowali ją oczernić. - Nie dam się zastraszyć - podkreśla.

Książę Andrzej tymczasem milczy.

...

Ja tu nie chce siac plotek ale przyjazn z tym oblesnym typem jest faktem ? Zatem nie mozna tego wrzucic do smieci bo ma cechy prawdopodobienstwa ...
Brzmi to potwornie . To niewolnictwo to jest o podlozu psychiczno socjologicznym . Dziewczyna na ogol nie ma silnej w stosunku zwlaszcza do jakichs potentatow . Oni imponuja a kobieta szuka opieki i nastepuja takie patologiczne uklady . Nie jest to niewolnictwo typu kajdany itp . Tym bardziej ohydne . Dzieci sie nie wykorzystuje ! Tylko sie nimi opiekuje ! A rozwoj osoby jest rozny . I dzieci moga miec i 25 lat ... Nie mowiac o osobach niepelnosprawnych umyslowo . WIEK TEZ NIE USPRAWIEDLIWIA WYKORZYSTANIA ! Nawet doroslego nie wolno . Nawet gdy niby sie zgadza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:14, 11 Sty 2015    Temat postu:

W. Brytania: armia będzie pytać rekrutów, czy są gejami

Zainteresowani wstąpieniem do zawodowej armii brytyjskiej będą pytani, czy są gejami, ale będą mogli uchylić się od odpowiedzi. Ma to na celu uczynienie z sił zbrojnych instytucji bardziej różnorodnej i tolerancyjnej – podała agencja Press Association.

Gejów dopuszczono do służby w brytyjskiej armii w 2000 roku.

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydaci do wojska będą pytani o orientację seksualną. Jeśli nie wybiorą opcji "wolę o tym nie mówić", będą indagowani o to, jak otwarci są w kwestiach swojej seksualnej orientacji.

Odpowiedzi kandydatów zostaną zapisane do celów statystycznych, ale nie pod ich nazwiskiem, a dział kadr i przełożeni nie będą mieli wglądu do tej dokumentacji.

- Ministerstwo obrony z dumą promuje różnorodność na wszystkich szczeblach. Personel służby czynnej zachęca się obecnie do zadeklarowania seksualnej orientacji. Choć nie jest to obowiązkowe, gromadzenie tego typu danych pozwoli nam wyrobić sobie lepsze wyobrażenie o składzie naszych sił zbrojnych i zapewni, że personel będzie w pełni popierał naszą politykę i działania – powiedział rzecznik resortu obrony, cytowany przez agencję PA.

...

Kraj debili . Dumni z dez orientacji . A ta ich armia to bedzie cyrk .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:06, 13 Sty 2015    Temat postu:

Wielka Brytania zmienia ustawę ws. zawierania małżeństw

Brytyjskie ministerstwo sprawiedliwości planuje zmianę przepisów dotyczących zawierania małżeństw, w myśl których pary będą mogły wziąć ślub nago - donosi "Daily Mail".

W tym tygodniu w rządzie brytyjskim odbędzie się posiedzenie dotyczące gruntownych reform zawierania związków małżeńskich. Jeśli ustawa zostanie zaakceptowana przez ministrów, w najbliższym czasie mieszkańcy Wielkiej Brytanii będą mogli nie tylko zawierać ślub w ubraniach lub bez, ale także we własnym ogrodzie czy podczas skoku ze spadochronem.
REKLAMA

Specjaliści zbadają także, czy wesela będą mogły być przygotowywane przez organizacje świeckie.

Zainteresowanie zmianą ustawy wyrazili także członkowie British Naturism. Grupa ta zrzesza naturystów mieszkających na terenie Wysp, a także zajmuje się kampanią na rzecz zwalczania uprzedzeń wobec nich.

Wprowadzenie zmian prawnych spowoduje znaczną dowolność w wyborze miejsca i sposobu zawierania związku małżeńskiego, dzięki czemu na rynku pojawić się może większa ilość prywatnych firm zajmujących się organizacją wesel. Nowelizacja przepisów oznacza, że swoje "salony ślubne" będzie mogło otworzyć np. Tesco czy Waitrose.

- Ludzie mogą brać ślub na plaży czy skacząc ze spadochronem tak długo, jak będą traktować to wydarzenie poważnie i cała ceremonia odbędzie się wedle ustalonych przepisów - skomentował Harry Benson, jeden z przedstawicieli fundacji działającej na rzecz małżeństw.

Krytycy nowej ustawy obawiają się, że liberalizacja przepisów doprowadzi do nadużyć, m.in. przez gangi zajmujące się przymuszaniem ludzi do małżeństwa czy organizacje nieodpowiednio wykorzystujące prawo do organizowania ślubów.

- Istnieje ryzyko, że każda grupa, taka jak Rycerze Jedi czy Hell’s Angels, będzie kwalifikować się do przeprowadzenia ceremonii zaślubin - dodał Benson.

Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia jednak, że zbada wszystkie kwestie związane z ewentualnymi nadużyciami i stworzy ustawę, która nie będzie ośmieszać instytucji małżeństwa.

Monika M.

>>>

Jesli zbole to malzenstwo to juz nic nie dziwi . Wlasciwie to instytucja malzenstwa w tym kraju juz nie istnieje .
Kraj absurd .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:38, 14 Sty 2015    Temat postu:

Skandal na dworze królewskim. "Niewolnica seksualna" księcia przerywa milczenie
Virginia Roberts przerywa milczenie

Zła passa w rodzinie królewskiej trwa. Na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły dotyczące rzekomej "seksafery" z udziałem księcia Andrzeja. Pałac Buckingham jednak zaprzecza - informuje "Mirror".

Virginia Roberts, którą brytyjskie media określają mianem "niewolnicy seksualnej księcia", upubliczniła fragmenty swoich pamiętników. Wynika z nich, że dziewczynę w świat bogaczy i seksu wprowadził skompromitowany miliarder Jeffery Epstein. Gdy przyleciała do Londynu, od razu została zabrana na zakupy "żeby ładnie wyglądać dla księcia".
REKLAMA

Całe spotkanie, pełne pikantnych szczegółów, jest spisane na 24 stronach pamiętnika. Do zbliżenia miało dojść w 2009 roku, a książę wcześniej częstował niepełnoletnią wówczas dziewczynę alkoholem.

Pałac Buckingham nazywa rewelacje Roberts "fałszywymi i bezpodstawnymi". Co ciekawe Epstein jest oskarżony o stręczycielstwo. Grozi mu 15 lat więzienia. Virginia Roberts będzie zeznawać przeciwko milionerowi. Książę Andrzej nie jest stroną w tym postępowaniu. Nie ma też dowodów, że płacił Epsteinowi za dostarczenie mu dziewczyny.

Virginia twierdzi, że została zwerbowana w wieku 15 lat i miała być "topową dziewczyną", świadczącą usługi dla światowych przywódców, biznesmenów i królewskiej rodziny. Odwiedziła Francję, Hiszpanię, Maroko i Anglię. Wśród jej "obowiązków" były masaże, seks, a także werbowanie kolejnych dziewczyn. Prawnicy Epsteina oddalają zarzuty, twierdząc, że są wyssane z palca, a Roberts chce zabłysnąć, używając do tego znanych nazwisk.

>>>

Taki k raj .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 20 Sty 2015    Temat postu:

Depresja pochłania Wielką Brytanię

Coraz więcej poddanych Elżbiety II cierpi na dolegliwości zdrowia psychicznego. Liczba osób stosujących leki na depresję w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich dziesięciu lat podwoiła się - podaje brytyjskie ministerstwo zdrowia.

Za analiz wyszukiwań Google.com wynika, że co dwie sekundy w Wielkiej Brytanii ktoś wpisuje hasło: "depresja". Na Wyspach 27 razy w ciągu minuty wyszukuje się informacji o tej chorobie, 22 razy o stresie i 21 razy o lękach.

Wielka Brytania jest na czwartym miejscu w Europie pod względem zachorowalności na depresję i przyjmowania leków na tę chorobę. Wyprzedza ją jedynie Szwecja, Dania i Portugalia – podaje dziennik "The Independent".

Tabletki na depresję zażywa jeden na dziesięciu dorosłych mieszkańców Zjednoczonego Królestwa – wynika z badań przeprowadzonych przez YouGov na zlecenie dziennika "The Sun". Tylko w zeszłym roku lekarze przepisali aż 55 mln recept na środki farmakologiczne wspomagające leczenie depresji, ataków paniki czy nerwicy lękowej. W 2013 przepisano 53 mln recept leków na depresję.

Z ankiet przeprowadzonych na początku grudnia na 3 252 dorosłych mieszkańców Wysp wynika, że 29 proc. ma zdiagnozowaną depresję lub cierpi na chroniczne lęki. 54 proc. badanych przyznało, że zaoferowano im antydepresanty i terapie wspomagające. 34 proc. zaoferowano wyłącznie tabletki.

- Zbyt wielu ludzi stosuje środki na depresję zupełnie niepotrzebnie. W 80 proc. sprawdzają się one nie lepiej niż placebo - twierdzi dr James Davies z Council of Evidence-based Psychiatry.

Najwięcej recept na lekarstwa na depresję w zeszłym roku przepisano w Blackpool – na tysiąc mieszkańców tego miasta leki przyjmuje aż 331 osób. Najmniej natomiast w Londynie w dzielnicy Brent – 71 na tysiąc mieszkańców – podaje za NHS dziennik "The Guardian".

W Szkocji 778 180 pacjentów przyjmuje lub przyjmowało tabletki na depresję w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy – podaje serwis Scottish Express.co.uk. Oznacza to, że 15 proc. populacji tego regionu zażywa tabletki na depresję, takie jak: amitryptyline, citralopram czy fluoxetine.

...

Tak coraz bardziej zbaczaja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:39, 20 Sty 2015    Temat postu:

Kobiety-biskupi będą mogły zasiadać w Izbie Lordów

Izba Gmin przyjęła w poniedziałek ustawę wprowadzającą możliwość zasiadania w Izbie Lordów kobiet, którym w państwowym Kościele Anglii nadano godność biskupa.

W grudniu ubiegłego roku miała miejsce pierwsza w historii nominacja kobiety na biskupa Kościoła anglikańskiego.

Zgodnie z ustawą w ciągu najbliższych 10 lat kobieta-biskup będzie miała pierwszeństwo przed mężczyznami w objęciu miejsca w Izbie Lordów zwolnionego przez innego lorda duchownego. Ustawa ma przyspieszyć czas oczekiwania kobiet-biskupów na objęcie miejsca w izbie wyższej parlamentu.

W Izbie Lordów zasiada 26 tzw. lordów duchownych. Są oni jedynymi członkami izby, którzy nie zasiadają w niej dożywotnio, lecz jedynie przez okres sprawowania godności biskupiej. Pięć z tych miejsc przypisanych jest do dwóch archidiecezji (Canterbury i Yorku) oraz trzech diecezji (Londynu, Durham i Winchester). Pozostałych 21 miejsc obsadzanych jest spośród wszystkich biskupstw na zasadzie starszeństwa w piastowaniu godności.

W teorii nic nie stoi na przeszkodzie, by kobieta objęła stanowisko lorda duchownego już teraz, jeśli spełni warunek starszeństwa w sprawowaniu urzędu. W praktyce zapewne musiałaby ona jednak czekać na taką możliwość kilka lat, zanim ze stanowisk odejdą biskupi z większym stażem.

Przyjęta przez Izbę Gmin ustawa ma sprawić, że w ciągu najbliższych 10 lat kobieta-biskup nie będzie musiała spełnić warunku starszeństwa, by zająć miejsce w Izbie Lordów. Ustawa zacznie obowiązywać od pierwszego dnia funkcjonowania nowego parlamentu po majowych wyborach.

10-letni okres obowiązywania ustawy zaproponowany został przez władze Kościoła anglikańskiego. Są one zdania, że do tego czasu kobiety-biskupi zrównają się z mężczyznami, jeśli chodzi o szanse na zajmowanie miejsc w Izbie Lordów zgodnie z zasadą starszeństwa.

Pierwszą członkinią Izby Lordów zostanie najprawdopodobniej Libby Lane, która w grudniu zeszłego roku została mianowana biskupem Stockport. Jest to pierwsza kobieta-biskup w historii Kościoła anglikańskiego. Od 1994 roku kobiety w Kościele anglikańskim mogą przyjmować święcenia kapłańskie.

Przyjmując w 1994 roku święcenia kapłańskie, Libby Lane była jedną z pierwszych kobiet, które to uczyniły. Jej mąż George jest także księdzem. Mają dwójkę dorosłych dzieci.

...

Biskupi to sa w Kosciele . U was to sa tacy biskupi jak z homoli malzonkowie . Oblesny kraj .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:45, 21 Sty 2015    Temat postu:

Wlk. Brytania: 17-latka zmarła po spożyciu narkotyków danych jej przez ojca

Ojciec przyznał, że zabił swoją 17-letnią córkę, podając jej narkotyki. Zamiast zawieźć odurzoną dziewczynę do szpitala, pojechał z nią do pracy. Przy okazji śledztwa wyszły na jaw szokujące szczegóły - informuje "Metro".

17-letnia Chloe Wilkes z Ashford zmarła w wyniku przedawkowania MDMA i kokainy. Jak się później okazało, narkotyki dostała od ojca. Ten, zamiast zawieźć nieprzytomną córkę do szpitala, pojechał z nią do pracy. Niedługo później dziewczyna zmarła.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że córka często zażywała narkotyki z ojcem. Eksperymentowali z różnymi substancjami odurzającymi. Kilka dni przed tragedią brali m.in. extasy. Czekali, aż młodszy brat Chloe uśnie i zaczynali narkotyczne sesje.

Ojciec dokładnie opisał, jak córka wzięła dużą dawkę narkotyków, po której zaczęła słaniać się na nogach. Zamiast jechać do szpitala, zabrał ją do firmy "żeby się przewietrzyła". Tam jednak Chloe straciła przytomność. Reanimacja nie przyniosła skutku i przybyli na miejsce lekarze stwierdzili zgon.

Ojciec został oskarżony m.in. o podanie nieletniej narkotyków i odwlekanie udzielenia jej pomocy. Sprawa jest w toku.

...

Zahotnia cywilizacja bez Boga . Tego chce u nas Wyborcza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:27, 22 Sty 2015    Temat postu:

Skandal na dworze królewskim. Książę brał udział w orgiach?

"Seksualna niewolnica" księcia Andrzeja nie daje o sobie zapomnieć i informuje o kolejnych intymnych szczegółach ich domniemanego związku - informuje "Daily Mirror".

Virginia Roberts chce, żeby książę Andrzej stanął przed sądem za udział w orgiach z nieletnimi dziewczynami. Jak wynika z dokumentów sądowych, kobieta dostawała 400 dolarów za "usługiwanie" Andrzejowi. Wielokrotnie spotykała się też z księciem na karaibskiej wyspie jego znajomego, biznesmena Jeffreya Epsteina.

Podczas spotkań dochodziło do zbliżeń. Dziewczyna miała wtedy 17 lat. Na Karaibach odbywały się orgie, w których brało udział jeszcze osiem innych nastolatek.

Pałac Buckingham nazywa rewelacje Roberts "fałszywymi i bezpodstawnymi". Epstein jest oskarżony o stręczycielstwo i grozi mu 15 lat więzienia. Virginia Roberts będzie składać zeznania w tej sprawie. Książę Andrzej nie jest stroną w tym postępowaniu. Nie ma też dowodów, że płacił Epsteinowi za dostarczenie mu dziewczyny.

Virginia twierdzi, że została zwerbowana w wieku 15 lat i miała być "topową dziewczyną", świadczącą usługi dla światowych przywódców, biznesmenów i królewskiej rodziny. Odwiedziła Francję, Hiszpanię, Maroko i Anglię. Wśród jej "obowiązków" były masaże, seks, a także werbowanie kolejnych dziewczyn. Prawnicy Epsteina oddalają zarzuty, twierdząc, że są wyssane z palca, a Roberts chce zabłysnąć, używając do tego znanych nazwisk.

...

A ten Epstein to nalezy do tego narodu co zawsze ? Tak z ciekawosci pytam bo oni w takich brudnych biznesach czesto sie przewijaja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:43, 22 Sty 2015    Temat postu:

61-latka chce przejść kurację, żeby mieć ósme dziecko i dostawać od państwa więcej pieniędzy

61-latka, która wychowała już siedmioro dzieci, chce mieć następne ze swoim nowym narzeczonym. Powód? Dzięki temu dostanie więcej pieniędzy od państwa - informuje "Daily Mirror".

Sandra Gallagher nie przepracowała ani jednego dnia w życiu, gdyż w całości poświęciła się wychowywaniu dzieci. Choć zarzekała się, że nie będzie już rodzić, zmieniła zdanie pod wpływem nowej miłości: 34-letniego Richarda Brooma. Kobieta przechodzi właśnie kurację, dzięki której znów ma być płodna.

Para mieszka obecnie w hostelu, bo została eksmitowana z mieszkania socjalnego za niepłacenie jednej piątej czynszu (resztę dopłacało im państwo). Narzeczony Sandry nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy, mimo że za sześciotygodniowy pobyt pary w hostelu brytyjscy podatnicy zapłacą ponad 3,5 tys. funtów. Mężczyźnie nie podoba się, że w hostelowych pokojach nie ma czajnika i telewizora. "Nie ma co robić i strasznie się nudzę" - mówi w dokumencie emitowanym w Channel 5.

W hostelu mieszka z nimi też matka Richarda. Razem dostają miesięcznie 733 funty zasiłku, pozostałe 385 funtów dodatku mieszkaniowego zostało zamrożone po eksmisji. Para liczy, że dostanie dodatkowe pieniądze, gdy na świecie pojawi się dziecko.

O parze żyjącej na koszt podatników pisze "Daily Mirror"

Co ciekawe, Sandra była wcześniej związana z wujkiem Richarda. Mają razem siedmioro dzieci. Nowy narzeczony zapewnia, że kocha kobietę i jest pewny, że będzie dobrą matką, bo poświęciła 40 lat na zajmowanie się dziećmi. Richard od 10 lat nie pracuje. Jak czytamy w "Daily Mirror", zwolniono go, bo był leniwy. Teraz zajmuje się graniem w gry wideo i aktualizacją statusów na Facebooku.

...

To jest chore i zboczone . Dzieciorobstwo jest ohydne zwlaszcza invitro . To jest poczynanie zycie we wspolpracy z Bogiem . Tylko Kosciol prawidlowo o tym naucza . A oczywiscie wystarczy ze kobieta wychowuje dzieci juz za to powinna byc emerytura .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:26, 26 Sty 2015    Temat postu:

Morderca i wielokrotny gwałciciel żyje wygodnie na koszt państwa i dorabia sobie żebrząc

Morderca i wielokrotny gwałciciel żyje wygodnie na koszt państwa i dorabia sobie żebrząc

Stuart Durkin zabił żonę, za co trafił do więzienia. Później dwa razy skazano go za gwałty. Mimo to, po wyjściu na wolność dostał od państwa mieszkanie socjalne i dorabia sobie żebrząc na ulicy - informuje "Daily Mail".

Durkin, nazwany przez skazującego go sędziego "bestią", żyje w mieszkaniu socjalnym, za które podatnicy zapłacili już 400 tys. funtów. Dostaje też 70 funtów tygodniowo, bo nie może pracować z racji uszkodzonego biodra.

Ostatnio był widziany niedaleko londyńskiej stacji metra, gdzie prosił przechodniów o pieniądze. Przechodniom mówił, że nie ma dachu nad głową i zostawiła go dziewczyna. To jednak nieprawda: mężczyzna żyje w mieszkaniu socjalnym, które mogłoby być wynajęte za 1,5 tys. funtów miesięcznie, albo przekazane zostało jednej z 4,5 tys. rodzin w złej sytuacji materialnej. Durkin narzeka jednak, że po powodzi dwa lata temu mieszkanie przypomina ruinę i nikt mu go nie odremontował.

Durkin, który ma obecnie 53 lata, w 1984 roku został skazany na sześć lat więzienia za zabicie swojej żony. Cztery lata później wyszedł na wolność, którą nie cieszył się zbyt długo. Za włamanie i gwałt skazano go na 12 lat odsiadki. Po odbyciu połowy kary zwolniono go i wyjechał do Rzymu, gdzie zgwałcił i próbował zabić niemiecką turystkę. Na podstawie umowy ekstradycyjnej wrócił do brytyjskiego więzienia. Wyszedł w 2007 roku i właśnie wtedy przyznano mu mieszkanie socjalne. W 2012 roku został aresztowany pod zarzutem kolejnego gwałtu, jednak oskarżająca go kobieta wycofała zeznania.

Internauci są oburzeni, że ktoś z tak bogatą kartoteką żyje wygodnie na koszt państwa i dorabia sobie jako żebrak. "To pokazuje, jak źle działa nasz system. Ten potwór powinien być za kratami do końca życia" - komentują.

...

Ale czy jest grozny ? Bo ci z rzadu od wprowadzania zboczen wydaja mi sie grozniejsi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:07, 30 Sty 2015    Temat postu:

Ma 26 dzieci z 15 różnymi kobietami i żyje z zasiłku."Wcale nie mam luksusowego życia"

64-letni Peter Rolfe skupił na sobie gniew opinii publicznej po tym, jak okazało się, że dostał odszkodowanie od państwa za to, że nie znalazło mu większego domu - informuje "Daily Mirror".

Rolfe ma 26 dzieci z 15 różnymi kobietami i dostaje rocznie 46 tys. funtów (ok. 258 tys. zł) od państwa. Wcześniej mieszkał w pobliżu Newport z dziewięciorgiem dzieci w trzypokojowym mieszkaniu, które, jak twierdził, było za małe, żeby pomieścić całą rodzinę. Jego opinię potwierdził sąd, nazywając sytuację "poważną niesprawiedliwością" i zaoferował mu rekompensatę wysokości 1000 funtów oraz zmusił urzędników socjalnych, aby znaleźli mu większy dom.

Rodzina przeprowadziła się do pięciopokojowego mieszkania wartego 200 tys. funtów. Dostają też szereg dodatków i zasiłków. Jednak, jak mówi ojciec, jego życie to pasmo wyrzeczeń: rodziny nie stać bowiem na żadne atrakcje i tylko czasem mogą sobie pozwolić na wspólne wyjście do baru szybkiej obsługi. Narzeka też na swój los, bo od 1970 roku nie miał wakacji, dziewięć lat temu rzucił palenie, bo nie stać go było na papierosy. "Jestem samotnym tatą próbującym wychować dzieci. Niektórzy nazywają mnie wyłudzającym zasiłek, ale ja wcale nie mam luksusowego życia".

...

Horror ! Kazde dziecko z kim innym . Oczywiscie ma obowiazek wychowac ale taki ,,model rodziny" to perwersja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:31, 03 Lut 2015    Temat postu:

Cameron pomoże małżeństwom? Jego propozycja spotkała się z krytyką

W 2014 roku co trzecie brytyjskie dziecko wychowywane było przez parę żyjącą w konkubinacie, a tylko 63 proc. rodziców w Wielkiej Brytanii tworzyło formalne małżeństwa. Liczba ta zmalała w ciągu ostatnich 10 lat o 3 proc. – wynika z oficjalnych rządowych statystyk.

Właśnie z uwagi na nieprzychylne rządowi dane, premier Dawid Cameron rozważa większe wsparcie dla małżeństw, zwłaszcza tych o mniejszych dochodach. Ulgi podatkowe, które chciałby aby zaczęły obowiązywać już wiosną tego roku, sprowadziły na Camerona falę krytyki.

Większość ekspertów uważa je za "niedorzeczne", bo przynoszą małżeństwom tylko minimalną korzyść. 1,6 mln osób, które kwalifikują się do skorzystania z ulgi, zyskają na niej tylko 3,85 funta tygodniowo. Analitycy twierdzą, że zysk ten będzie jeszcze niższy dla ponad miliona z nich.

Według ekspertów, zawarcie małżeństwa ma silny wpływ na zdrowie i majętność całej rodziny, bowiem takie osoby zarabiają statystycznie więcej od rodziców żyjących w konkubinacie.

Ponadto, dzieci mające rodziców będących po ślubie, cieszą się lepszym zdrowiem, zdobywając lepsze wykształcenie, a w przyszłości również lepiej płatną prace.

Jak pokazują rządowe statystyki, w ostatniej dekadzie w Wielkiej Brytanii odnotowano ponad pół-milionowy wzrost urodzeń. Najprawdopodobniej jest to spowodowane wzrostem imigracji.

Z kolei liczba dzieci wychowywanych przez samotnych rodziców nie zmieniła się w ciągu ostatniej dekady. 23 proc. dzieci jest wychowywana przez samotnych rodziców.

...

A jakim malzenstwom ? Homo ?
37 % ludzi w tym kraju juz ma wady rozwojowe bo nie mieli normalnej rodziny . Nawet dzicy znaja malzenstwo . Zachod to juz nie sa normalni ludzi . Chorzy i to masowo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:10, 04 Lut 2015    Temat postu:

Izba Gmin za kontrowersyjną metodą sztucznego zapłodnienia

Izba Gmin odpowiedziała się za wprowadzeniem możliwości stosowania kontrowersyjnych technik sztucznego zapłodnienia przy wykorzystaniu DNA trzech osób – dwóch kobiet i mężczyzny. Wielka Brytania może być pierwszym krajem, który zalegalizuje tę metodę.

Za umożliwieniem metody in vitro z wykorzystaniem DNA trzeciej osoby opowiedziało się we wtorkowym głosowaniu 382 parlamentarzystów. Przeciw było 128. Już wcześniej partie zapowiedziały, że głosowanie w tej sprawie będzie zwolnione z dyscypliny partyjnej.

Nowa metoda tzw. wspomaganego rozrodu, która polega na wykorzystaniu niewielkiego fragmentu mitochondrialnego DNA trzeciej osoby, pozwoli na posiadanie zdrowych dzieci osobom z chorobami genetycznymi. Tylko około 0,1 proc. DNA dziecka miałoby pochodzić od dawczyni.

Jeśli za rządowym projektem opowie się także Izba Lordów, czego spodziewają się komentatorzy, to nowe przepisy mogą wejść w życie jeszcze w tym roku. Wielka Brytania stałaby się wówczas pierwszym krajem na świecie dopuszczającym tę nowatorską metodę.

Projekt zakłada, że kobieta, od której pochodzić będzie mitochondrialne DNA, traktowana będzie tak samo, jak obecnie dawcy organów, a więc pozostanie anonimowa dla dziecka.

Celem nowych technik jest zapobieganie przenoszeniu chorób mitochondrialnych podczas wykonywania zabiegów in vitro. U niektórych kobiet mitochondria są wadliwe. Zakodowana jest w nich niewielka liczba 37 genów, które mogą zawierać wady genetyczne przenoszone przez matkę na potomstwo, zlokalizowane w mitochondrialnym DNA (mDNA).

Tego rodzaju mitochondrialne wady genetyczne często związane są z tkankami o wysokim zapotrzebowaniu energetycznym - mięśni szkieletowych lub układu nerwowego. Są to takie schorzenia, jak neuropatia wzrokowa Lebera, neuropatia obwodowa z ataksją i barwnikowym zwyrodnieniem siatkówki oraz padaczka miokloniczna z nieprawidłowymi czerwonymi włóknami mięśniowymi. Statystycznie choruje na nie 1 na 15 000 osób.

Jak wyjaśnia agencja Reutera, mDNA nie ma wpływu, w przeciwieństwie do DNA w jądrze komórkowym, na takie ludzkie cechy jak kolor włosów czy oczu, wygląd czy cechy osobowości. Jednak kontrowersje wywołuje fakt, że zmiana w mDNA byłby trwała i przekazywana z pokolenia na pokolenie.

- To odważna, ale zarazem świadoma i dobrze rozważona decyzja parlamentu - mówiła podczas debaty wiceminister ds. zdrowia Jane Ellison. Jej zdaniem decyzja ta dla wielu rodzin jest "światełkiem w tunelu".

Nie brakowało jednak przeciwników zalegalizowania kontrowersyjnej metody. - Nie można przewidzieć, jakie konsekwencje będzie miała ta decyzja. Wiadomo tylko tyle, że kiedy procedury, nad którymi debatujemy, zaczną być legalne, nie będzie już drogi powrotu - mówiła Fiona Bruce, parlamentarzystka Partii Konserwatywnej.

Wcześniej za przyjęciem projektu opowiedział się premier David Cameron. - Uważam, że konieczne są dokładne badania nad tą metodą, ale jako rodzic, który miał niepełnosprawne dziecko, wiem, przez co przechodzą rodzice w takiej sytuacji. Jeśli nauka może pomóc w tej sytuacji, a wszystkie argumenty przemawiają na korzyść, uważam, że powinniśmy dać im możliwość skorzystania z tej metody - mówił.

Poparcie dla rządowego projektu wyrazili m.in. brytyjscy naukowcy nobliści oraz 40 naukowców z 14 innych krajów.

Wśród przeciwników tej metody sztucznego zapłodnienia są przedstawiciele Kościołów anglikańskiego oraz katolickiego, którzy w zeszłym tygodniu zabrali głos w tej sprawie. Według nich metoda ta nie jest ani etyczna, ani bezpieczna, i w dodatku wiąże się z niszczeniem embrionów.

Aktywiści z organizacji Human Genetics Alert przestrzegają, że zalegalizowanie tej metody może stanowić furtkę do modyfikacji genetycznych ludzkich embrionów w przyszłości, nie tylko do celów zdrowotnych.

- Jeśli już przekroczy się tę granicę wyznaczaną przez etykę, trudno będzie powstrzymać się przed kolejnymi krokami w kierunku "projektowanych dzieci" - powiedział BBC David King z Human Genetics Alert.

Oprócz kwestii natury etycznej przeciwko przełomowej metodzie wytaczane są argumenty dotyczące bezpieczeństwa. Część naukowców twierdzi, że sama procedura zapłodnienia z udziałem genów osoby trzeciej nie jest jeszcze dostatecznie zbadana i przetestowana, a tym samym nie powinno się jej reklamować jako w pełni bezpiecznej.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Newcastle, którzy opracowali tę metodę, będzie ona miała zastosowanie tylko w niewielkiej liczbie przypadków, gdy wady DNA mogą powodować poważne konsekwencje dla dziecka. Ich zdaniem mowa tu o około 10 przypadkach rocznie w całej Wielkiej Brytanii.

...

Bestie nie ludzie . Sa znacznie gorsi niz Rosja ktora wiemy jaka jest potworna .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:34, 06 Lut 2015    Temat postu:

Gary Glitter winny seksu z nieletnimi

Ława przysięgłych w sądzie w Londynie uznała winę oskarżonego o seks z nieletnimi byłego piosenkarza rockowego. 70-letni Paul Gadd, znany w latach 70. i 80. jako Gary Glitter, usłyszy wyrok pod koniec lutego, ale przypuszczalnie do końca życia nie wyjdzie na wolność.

"Przyprowadźcie dziewczyny" - śpiewał Gary Glitter w lepszych dla siebie czasach. Jego piosenki miały często otwarcie seksualny wydźwięk, a on sam był przyjacielem dyskdżokeja i prezentera telewizyjnego Jimmy'ego Savile'a, zdemaskowanego pośmiertnie jako pedofil, który pozostawił na swoim szlaku setki ofiar.

Gary Glitter zostanie skazany za usiłowanie gwałtu na niespełna 10-letniej dziewczynce i za stosunek z 13-latką. Ława przysięgłych oddaliła trzy inne punkty oskarżenia, ale Scotland Yard bada obecnie dalsze skargi przeciw muzykowi. Już wcześniej piosenkarz odsiedział wyrok w Wielkiej Brytanii za posiadanie pornografii dziecięcej i w Wietnamie za seks z dziećmi. Skazany w 2006 roku protestował wówczas głośno: - Jestem niewinny, to jest spisek.

Podobnie podczas tego procesu Gary Glitter płakał, kręcił z niedowierzaniem głową i protestował przeciwko zeznaniom świadków i ofiar. Dyrektor Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Dzieci Peter Watt powiedział, że piosenkarz to kłamca i manipulant, którego poprzednie wyroki świadczą o niezdrowym zainteresowaniu dziećmi od wielu lat.

...

Tu jak widze nie ma watpliwosci .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:21, 08 Lut 2015    Temat postu:

"The Economist" o dzieciach trojga genetycznych rodziców

Wielka Brytania zdecyduje się na "dzieci trojga rodziców"?

Wielka Brytania może stać się pierwszym krajem, dopuszczającym zapłodnienie in vitro z materiałem genetycznym od trojga rodziców. Ustawę w tej sprawie przyjęła Izba Gmin. Musi ją jeszcze zaakceptować Izba Lordów.

Wpływowy tygodnik "The Economist" pisze, że "byłaby to wartościowa lekcja dla innych krajów, bo zyski z takiej procedury są większe od potencjalnych strat".

Chodzi o przypadki, w których zarodek miałby materiał genetyczny ojca, matki i niewielką domieszkę DNA drugiej kobiety. Celem takiego działania byłoby wykluczenie ciężkich chorób genetycznych, które dziś są nieuleczalne i śmiertelne. W Wielkiej Brytanii tak zwane choroby mitochondrialne ma jedno na sześć i pół tysiąca rodzących się dzieci.

Według tygodnika "The Economist", dzieci warto chronić przed tymi chorobami. Autorzy artykułu piszą, że kontrargument, czyli strach przed ingerencją w materiał genetyczny, jest niewystarczający. Za niedopuszczalne z etycznego punktu widzenia uznawano swego czasu tak powszechne dziś zabiegi, jak cesarskie cięcie, przeszczep narządu czy transfuzję krwi.

Zdaniem brytyjskich komentatorów, zatrwierdzenie ustawy przez Izbę Lordów jest właściwie pewne. Jeśli tak się stanie, nową technikę można by stosować od października.

...

Bestie ... poziom moralny Rosji . Jak oni juz mieszaja ze szczurami geny ludzkie . Ohyda ! Zachod osiagnal szczyt bestialstwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:17, 09 Lut 2015    Temat postu:

Seksskandal w pałacu Buckingham: służby mają erotyczne taśmy księcia?
49

Na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły dotyczące rzekomej "seksafery" z udziałem księcia Andrzeja. FBI ma być w posiadaniu kompromitujących rodzinę królewską filmów - informuje "The Independent".

Virginia Roberts, którą brytyjskie media określają mianem "niewolnicy seksualnej księcia Andrzeja", upubliczniła fragmenty swoich pamiętników. Wynika z nich, że dziewczynę w świat bogaczy i seksu wprowadził skompromitowany miliarder Jeffery Epstein. On też zapoznał ją z Andrzejem.

Całe spotkanie, pełne pikantnych szczegółów, jest spisane na 24 stronach pamiętnika. Do zbliżenia miało dojść w 2009 roku, a książę wcześniej częstował niepełnoletnią wówczas dziewczynę alkoholem.

Jak podaje "The Independent", FBI jest w posiadaniu taśm, na których zarejestrowano, jak Epstein i jego wpływowi znajomi uprawiają seks z Virginią. Kamery miały być ustawione w pokojach, w których dochodziło do zbliżeń, a zapisy mogły później posłużyć do szantażu.

Epstein jest oskarżony o stręczycielstwo. Grozi mu 15 lat więzienia. Virginia Roberts będzie zeznawać przeciwko milionerowi. Książę Andrzej nie jest stroną w tym postępowaniu. Nie ma też dowodów, że płacił Epsteinowi za dostarczenie mu dziewczyny.

Virginia twierdzi, że została zwerbowana w wieku 15 lat i miała być "topową dziewczyną", świadczącą usługi dla światowych przywódców, biznesmenów i królewskiej rodziny. Odwiedziła Francję, Hiszpanię, Maroko i Anglię. Wśród jej "obowiązków" były masaże, seks, a także werbowanie kolejnych dziewczyn. Prawnicy Epsteina oddalają zarzuty, twierdząc, że są wyssane z palca, a Roberts chce zabłysnąć, używając do tego znanych nazwisk.

>>>

To coraz gorzej . Te homo ustawy w tym kraju nie dziwia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:00, 10 Lut 2015    Temat postu:

Przedstawiono główny problem społeczny w Anglii

Samotność staje się głównym problemem społecznym w Anglii, wyprzedzając bezrobocie czy bezdomność - informuje "The Telegraph".

Okazuje się, że problem izolacji zaczyna zataczać coraz szersze kręgi i dotyczy wszystkich grup społecznych - także przedstawicieli zamożnej klasy średniej.

Z sondażu przeprowadzonego przez Kościół w Wielkiej Brytanii wynika, że na przestrzeni ostatnich 3 lat o ponad 10 procent wzrosła liczba osób, które uważają samotność za swoje największe zmartwienie.

Badanie opublikowane przez Church Urban Fund and the Church of England pokazało, że poczucie osamotnienia dotyczy w takim samym stopniu biednych, jak i zamożnych mieszkańców Anglii.

Izolacja społeczna została określona przez ankietowanych "bardziej powszechnym zjawiskiem niż bezrobocie, bezdomność czy złe warunki mieszkaniowe".

Trzy czwarte duchownych w Londynie stwierdziło, że w ich parafiach samotność jest głównym bądź poważnym problemem. Jak podaje "Independent", wzrosła także liczba banków żywności działających dzięki pomocy Kościoła – obecnie aż dwie trzecie placówek pomaga w wyżywieniu najbardziej potrzebujących, podczas gdy w 2012 roku była to jedynie połowa z nich.

Przeprowadzone w tamtym roku badania wykazały ponadto, że londyńczycy są najbardziej samotnymi osobami wśród mieszkańców innych stolic europejskich.

Aż pięć milionów Brytyjczyków przyznało także, że nie ma prawdziwych przyjaciół i częściej rozmawiają ze swoimi współpracownikami niż z rodziną.

Jak alarmuje Fundacja Zdrowia Psychicznego, poczucie samotności doświadczają zwłaszcza ludzie młodzi. Osoby w grupie wiekowej 18-34 lat częściej niż te w podeszłym wieku martwią się o to, że będą samotne.

...

Cywilizacja smierci z kazdej strony ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:30, 16 Lut 2015    Temat postu:

Skazany za pedofilię zarabia tysiące funtów

Rolf Harris – były prezenter telewizyjny, skazany na karę dziewięciu lat więzienia za molestowanie seksualne nieletnich, nadal posiada udziały w spółkach, które przynoszą mu dzienny zarobek w wysokości 1,300 funtów.

Podczas rozprawy, która odbyła się zeszłego lipca, sąd uznał, że w latach 1968 – 1986 Harris dopuścił się molestowania kilkudziesięciu dzieci, w tym ośmiolatków. 84-letni milioner otrzymał karę więzienia w wysokości dziewięciu lat i dziewięciu miesięcy.

Okazuje się jednak, że życie osadzonego w Stafford – więzieniu klasy C, Harrisa, w niczym nie przypomina losu jego współwięźniów, którzy zarabiają najwyżej 7 funtów za godzinę. Osoby, do których dotarł dziennik "The Mirror", twierdzą, że skazany nadal zarabia. "Nie musi nic robić – siedzi w celi, a pieniądze na jego koncie same rosną".

W momencie ogłoszenia wyroku, firmy, w których udziały posiadał Harris, były warte ponad 8,5 miliona funtów. Jak utrzymują dziennikarze "The Mirror", wypracowane przez ostatni rok zyski powiększyły saldo jego konta o 290 tysięcy funtów. Spółkami zarządza jego jedyna córka, Bindi, która utrzymuje, że ojciec jest niewinny.

Harris jest w dalszym ciągu właścicielem posiadłości wartej 15 milionów. Zarabia również na odsetkach od inwestycji – nawet 2,3 miliona funtów rocznie.

- Kiedy jego współwięźniowie dowiedzą się, że kiedy oni pracują za kilka funtów dziennie, a on, nic nie robiąc, zarabia sto razy więcej, może się to źle skończyć – ostrzega źródło "The Mirror".

...

Skoro ma kase to chyba powinien placic odszkodowania co ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 18 Lut 2015    Temat postu:

Essex: dilerzy sprzedają narkotyki pięciolatkom

Nad poprawą sytuacji w hrabstwie pracują radni

Heroina i amfetamina były sprzedawane uczniom podstawówek w angielskim hrabstwie Essex, a klientami były dzieci w wieku od 5 do 11 lat – podaje "Daily Mail", powołując się na dane policyjne.

Dane z okresu 2012-2013 roku są alarmujące. Zgodnie z nimi, 40 dzieci w przedziale wiekowym 5-11 lat było zawieszonych w prawach ucznia za posiadanie albo spożywanie alkoholu lub narkotyków.

Dane są niepokojące głównie dlatego, że to duży wzrost w porównaniu z wcześniej przeprowadzonymi badaniami. W analogicznym okresie w latach 2011-2012 zarejestrowano 20 podobnych przypadków, czyli o połowę mniej.

– Pracujemy nad poprawą sytuacji w Essex. Prowadzimy w szkołach specjalne spotkania uświadamiające o szkodliwości używek. Nie jesteśmy zadowoleni z aktualnych danych policji i dołożymy wszelkich starań, aby je poprawić – zapewnia na łamach "Daily Mail" radny hrabstwa Essex, Ray Gooding.

...

Kolejne potwornosci .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:25, 23 Lut 2015    Temat postu:

Wlk. Brytania: kobieta chce urodzić dziecko, korzystając z jajeczek zmarłej córki

Brytyjka walczy o możliwość urodzenia... własnego wnuka. Takie było ostatnie życzenie jej córki, która zmarła na raka i nie doczekała się potomka - informuje "Daily Mail".

59-letnia kobieta i jej mąż są zdeterminowani, żeby wypełnić ostatnią wolę ich zmarłej córki. Ta przed śmiercią zamroziła swoje jajeczka i prosiła, by zostały zapłodnione i wszczepione matce. Kliniki w Wielkiej Brytanii nie zdecydowały się przeprowadzić zabiegu, dlatego kobieta chce leczyć się w ośrodku w Nowym Jorku. Szacowany koszt zabiegu to 60 tys. funtów.

Lekarze ostrzegają, że poród może być obarczony ogromnym ryzykiem, zarówno dla matki, jak i dziecka. Rodzice są jednak zdeterminowani i sprawę ma rozstrzygnąć sąd. Jeśli wyrazi zgodę, może to być pierwszy przypadek, gdy matka urodzi dziecko z jajeczek swojej zmarłej córki.

>>>

~tery : Koniec świata a może niech wnuczka urodzi babcie

>>>

Ten kraj to hanba ludzkosci .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:13, 25 Lut 2015    Temat postu:

Wielka Brytania zalegalizowała kontrowersyjną metodę sztucznego zapłodnienia
PAP
akt. 25 lutego 2015, 05:52
Wielka Brytania jest pierwszym krajem na świecie, który zalegalizował kontrowersyjną technikę sztucznego zapłodnienia przy wykorzystaniu DNA trzech osób - dwóch kobiet i mężczyzny. Po Izbie Gmin, we wtorek także Izba Lordów przyjęła rządowy projekt nowych uregulowań.

Nowa metoda tzw. wspomaganego rozrodu, która polega na wykorzystaniu niewielkiego fragmentu mitochondrialnego DNA trzeciej osoby, pozwoli na posiadanie zdrowych dzieci osobom z chorobami genetycznymi. Tylko około 0,1 proc. DNA dziecka miałoby pochodzić od dawczyni.

Kobieta, od której pochodzić będzie mitochondrialne DNA, traktowana będzie tak samo, jak obecnie dawcy organów, a więc pozostanie anonimowa dla dziecka.

Celem nowych technik jest zapobieganie przenoszeniu chorób mitochondrialnych podczas wykonywania zabiegów in vitro. U niektórych kobiet mitochondria są wadliwe. Zakodowana jest w nich niewielka liczba 37 genów, które mogą zawierać wady genetyczne przenoszone przez matkę na potomstwo, zlokalizowane w mitochondrialnym DNA (mDNA).

Poparcie dla rządowego projektu wyrazili m.in. brytyjscy naukowcy nobliści oraz 40 naukowców z 14 innych krajów.

Wśród przeciwników tej metody sztucznego zapłodnienia są przedstawiciele Kościołów anglikańskiego oraz katolickiego. Według nich metoda ta nie jest ani etyczna, ani bezpieczna, i w dodatku wiąże się z niszczeniem embrionów.

Aktywiści z organizacji Human Genetics Alert przestrzegają, że nowa metoda może stanowić furtkę do modyfikacji genetycznych ludzkich embrionów w przyszłości, nie tylko do celów zdrowotnych.

Oprócz kwestii natury etycznej przeciwko przełomowej metodzie wytaczane są argumenty dotyczące bezpieczeństwa. Część naukowców twierdzi, że sama procedura zapłodnienia z udziałem genów osoby trzeciej nie jest jeszcze dostatecznie zbadana i przetestowana, a tym samym nie powinno się jej reklamować jako w pełni bezpiecznej.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Newcastle, którzy opracowali tę metodę, będzie ona miała zastosowanie tylko w niewielkiej liczbie przypadków, gdy wady DNA mogą powodować poważne konsekwencje dla dziecka. Ich zdaniem mowa tu o około 10 przypadkach rocznie w całej Wielkiej Brytanii. Pierwsze dziecko "trojga rodziców" może przyjść na świat już w przyszłym roku.

...

Sa tez uczciwi naukowcy jak zawsze nieliczni ...
Z poparciem naukofcow i ,,noblistow" . Az zal uzywac nazwiska tego szlachetnego czlowieka na oznaczenie łajna ktoremu teraz to przyznaja . Uczniowie dr Mengele . Brytania jest gorsza od Rosji i to znacznie . Ten kraj to dno ludzkosci i jej hanba . TFU !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:38, 26 Lut 2015    Temat postu:

Politycy na wynajem. Wielka korupcja w Wielkiej Brytanii

Najważniejsi brytyjscy politycy obu największych partii oferowali dostęp do wpływowych osób w zamian za pieniądze. Afera "cash-for-access" ("kasa za dostęp") zwraca uwagę na skalę korupcji w kolebce nowoczesnej demokracji.

- Jeśli wykonuje się ten typ pracy, jaki ja wykonywałem przez te wszystkie lata, to po czasie człowiek zdaje sobie sprawę, że zna mnóstwo ludzi - powiedział grupie chińskich biznesmenów, a właściwie podszywających się pod nich reporterów dziennika the Telegraph i Channel 4, Sir Malcolm Rifkind, prominentny polityk brytyjskiej Partii Konserwatywnej. Rifkind, którego życiorys był jak dotąd przykładem błyskotliwej i pełnej prestiżu kariery - był m.in. ministrem obrony i ministrem spraw zagranicznych, a także komandorem jednego z najwyższych państwowych orderów - pod jej koniec postanowił spieniężyć swoje znajomości, oferując dostęp i wpływ na najważniejszych osób z Wielkiej Brytanii i poza nią każdemu, kogo na to stać. Jego stawka to 5 tys. funtów za dzień, a w przypadku dłuższej współpracy, ponad 60 tys. funtów za rok.

Aby zachęcić "chińskich biznesmenów" do współpracy, Rifkind chwalił się przed nimi rozległością swoich znajomości nabytych podczas swej długiej kariery. Była sekretarz stanu USA Margaret Albright? To jego dobra przyjaciółka, podobnie jak i inni - byli i czynni - szefowie dyplomacji. Potrzebny jest kogoś z obszaru wojska lub zbrojeń? Jako były minister obrony Rifkind dysponuje pełną gamą takich kontaktów.

- A w dodatku jestem zaangażowany w Światowe Forum Gospodarcze w Davos, gdzie jest kilka specjalistycznych komisji - w tym te zajmujące się bezpieczeństwem broni nuklearnej - kusił dziennikarzy Rifkind.

Polski wątek

Wśród przyjaciół, którymi polityk reklamował swoje usługi, był też ambasador Polski w Londynie, Witold Sobków. Jeśli Chińczycy myśleliby o inwestycji w Polsce, przekonywał Rifkind, to nie ma przeszkód, by "poszedł do ambasady i zobaczył się z nim", i dowiedział się, co można w tej sprawie zrobić.

- Ambasador Sobków zna Sir Malcolma Rifkinda, gdyż jest to jeden z najbardziej znanych polityków rządzącej Partii Konserwatywnej. Poza tym, żona Rifkinda pochodzi z Polski - potwierdza WP Alicja Rakowska z ambasady RP w Londynie. Zaprzecza jednak, by Rifkind próbował realizować podobne plany. - Od momentu akredytacji ambasadora Sobkowa Rifkind był w ambasadzie dwa razy - z okazji wręczenia medali Solidarności i na konferencji poświęconej Margaret Thatcher. Nie dochodziło do żadnych innych spotkań - dodaje. Tłumaczy, że gdyby brytyjski polityk zdecydował się lobbować na rzecz potencjalnego inwestora, byłoby to odnotowane. - W razie zapytania tego typu, ambasador przekazałby droga służbową zapytanie do Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji, z prośba o opinie, a ten przekazałaby sprawę do Ministerstwa Gospodarki. MSZ otrzymałoby pisma do wiadomości - mówi Rakowska.

Nie tylko konserwatyści

Afera odkryta przez dziennikarzy "Telegraph" i Channel 4 sięga jednak dalej, a polityków na wynajem jest więcej.

Drugim z nich jest Jack Straw, polityk Partii Pracy i były minister spraw zagranicznych w rządzie Blaira oraz minister sprawiedliwości u Gordona Browna. Również on chwalił się dziennikarzom swoimi szerokimi kontaktami. A także sukcesami w lobbingu. Takimi jak ten z 2011 roku, kiedy wynajęty przez firmę cukrowniczą ED&F Man pojechał do Kijowa i przekonał ówczesnego premiera Ukrainy Mykołę Azarowa, by zrezygnował z godzącej w interesy brytyjskiego cukru ustawy.

- Powiedziałem mu, że to sprawi im kupę kłopotów w Brukseli, jeśli nadal będą oszukiwać państwa UE. To wymagało dużo pracy, ale się udało - chwalił się Straw.

Z kolei inny znany brytyjski polityk, George Galloway ze skrajnie lewicowej partii Respect, oferuje całkiem inne usługi - zagranicznym mediom. Za swoje tyrady przeciw polityce Izreala i peany na cześć Władimira Putina każe sobie płacić telewizjom - głównie Russia Today i irańskiej Press TV - 1600 funtów za godzinę. W ciągu roku ten socjalista jest w stanie zarobić w ten sposób do 300 tys. funtów.

Skandale takie jak ten wybuchają regularnie. Wykorzystywanie swoich znajomości do lobbingu przez byłych, ale też i czynnych polityków jest dość powszechną praktyką
Nick Maxwell, Transparency International

Afera nazwana przez brytyjskie media "kasą za dostęp" nie jest jednorazowym wybrykiem, lecz raczej wyrazem głębszego i szerszego problemu z korupcją i lobbingiem w brytyjskiej polityce. Szczególnie, że działalność Strawa i Rifkinda nie jest nawet zakazana przez prawo.

- To bardzo znacząca afera, która odbiła się dużym echem w Wielkiej Brytanii. Ale skandale takie jak ten wybuchają regularnie. Wykorzystywanie swoich znajomości do lobbingu przez byłych, ale też i czynnych polityków jest dość powszechną praktyką - komentuje w rozmowie z WP Nick Maxwell z brytyjskiego oddziału Transparency International, organizacji monitorującej korupcję.

Jak mówi Maxwell, zjawisko to, zwane "obrotowymi drzwiami" (politycy kończący karierę w parlamencie wracają do niego jako lobbyści) od dawna jest źródłem wielu skandali. Tylko od czasu objęcia rządów przez Davida Camerona, TI naliczyła 14 przypadków podobnych afer. Tymczasem brytyjskie prawo zakazuje tego typu działalności tylko ministrom i członkom rządu - i to też jedynie do dwóch lat po zakończeniu swojej funkcji. Parlamentarzyści, pozostali politycy, a także sędziowie i urzędnicy nie są objęci tym zakazem.

- Istnieje co prawda odpowiednie ciało wyznaczające standardy zachowań parlamentarzystów, ale ma tylko doradcze uprawnienia, a na dodatek jego rekomendacje nie są przestrzegane - mówi Maxwell. Wskazuje przy tym na losy zaproponowanej w 2012 roku ustawy regulującej problem "obrotowych drzwi" wśród parlamentarzystów, która - mimo poparcia ekspertów i organizacji pozarządowych - do dzisiaj nie została rozpatrzona.

- Żadna partia nie jest zainteresowana zmianą tego systemu - dodaje ekspert.

Duże pieniądze, duże wpływy

Zamieszani w aferę "kasy za dostęp" posłowie tłumaczą, że pensja deputowanego do Izby Gmin - podstawowa stawka to 65 tys. funtów rocznie - jest zbyt mała, by powstrzymać polityków przywykłych do dużo większych zarobków w sektorze prywatnym - od dorabiania na boku. Problem w tym, że brytyjscy parlamentarzyści należą do najlepiej opłacanych w UE: więcej od nich zarabiają tylko Irlandczycy, Włosi i Niemcy. A i tak w 2015 roku czeka ich 10-procentowa podwyżka uposażeń.

Tymczasem środki finansowe odgrywają coraz większą rolę w brytyjskiej polityce. O tym, jak skuteczne są duże pieniądze w zapewnianiu wpływu świadczy m.in. fakt, że spośród 12 osób, które zostały nominowane do Izby Lordów (izby wyższej brytyjskiego parlamentu) od czasu ostatnich wyborów, prawie wszyscy (11) byli w czołówce największych dobroczyńców partii politycznych: łącznie wpłacili na kampanię wyborczą swoich ugrupowań ponad 14 milionów funtów. Po tym, jak dostali się już do parlamentu, ich hojność zdecydowanie osłabła: ich łączne wpłaty wyniosły niewiele ponad milion funtów.

Efekt tych praktyk jest alarmujący: to upadek zaufania do polityków i demokracji w ogóle. Według badania TI, 55 proc. Brytyjczyków uważa Parlament za skorumpowaną instytucję. Jeszcze więcej, 67 proc. za skorumpowane uważa partie polityczne. Jak na kraj będący kolebką demokracji i wzorem demokratycznych standardów, to dane wprost szokujące.
- W każdym systemie istnieją zachęty do wzbogacania się kosztem interesu publicznego i zawsze znajdą się ludzie skłonni do ulegania tym pokusom. Dlatego tak bardzo potrzebna jest przejrzystość życia publicznego. To dotyczy tak Wielkiej Brytanii, jak i każdego innego kraju - komentuje Maxwell.

Oskar Górzyński, Wirtualna Polska

...

Dzieci oddaja zboczencom to co tam taki drobiazg .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:29, 10 Mar 2015    Temat postu:

Wielka Brytania: przestępcy seksualni "rozpływają się" i nikt nie zna ich miejsca pobytu

Przestępcy seksualni "rozpływają się" na Wyspach? Wychodzą z więzień i znikają

Z policyjnych statystyk wynika, że setki skazanych za przestępstwa seksualne w Wielkiej Brytanii znika po wyjściu z więzienia. Aktualnie policja poszukuje prawie 400 takich przestępców. Ich miejsce pobytu nie jest znane - podaje BBC.

Obowiązkiem skazanych jest informowanie służb o miejscu pobytu. Dzięki temu łatwiej jest ich monitorować. Wśród 400 poszukiwanych dziś przestępców są gwałciciele i pedofile. Najwięcej poszukiwanych zarejestrowano w Londynie, bo 167.

Policja zakłada, że mogli oni wyjechać poza granice Wielkiej Brytanii. Jednak 400 zaginionych to zaledwie 1% z sumy wszystkich skazanych na Wyspach - uspokajają.

Zupełnie inaczej sytuacja ma się w Szkocji. Z 4,775 tys. zarejestrowanych skazanych za przestępstwa seksualne -wszyscy meldują swoje miejsce pobytu.

...

Kraj seksualnie nowoczesny .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:18, 14 Mar 2015    Temat postu:

Najbardziej "niewierne" miasta na Wyspach

Liczącemu około 21 tysięcy osób Beeston (hrabstwo Nottinghamshire) przyznano wątpliwy zaszczyt bycia na szczycie rankingu miast, których mieszkańcy najczęściej zdradzają.

Według danych Official Infidelity Index 2015, w Beeston wierności swoim stałym partnerom nie dotrzymuje 2,54 procent ludności.

Na drugim miejscu uplasowało się leżące w Szkocji Livingston. Tam zdrady dopuszcza się 2,05 procent mieszkańców.

Pierwszą trójkę tego niechlubnego zestawienia zamyka Maidenhead, miasto w hrabstwie Berkshire, którego 1,84 procent ludności ma romans.

Zupełnie inne podejście do wierności mają natomiast osoby żyjące w Craigavon (Irlandia Północna) - to miasto otrzymało miano „najwierniejszego na Wyspach”. W liczącym prawie 60 tysięcy mieszkańców Craigavon zdrady dopuszcza się jedynie 29 osób, co stanowi 0,04 procent populacji.

Spokojne mogą być także osoby zamieszkujące Bournemouth (hrabstwo Dorset, położone nad kanałem La Manche) – tam tylko 0,17 procent mieszkańców oszukuje swoich partnerów.

10 miast, których mieszkańcy najczęściej mają romans:

1. Beeston

2. Livingston

3. Maidenhead

4. Taunton

5. Runcorn

6. Newcastle-under-Lyme

7. Guildford

8. Farnborough

9. Bracknell

10. Loughborough

~romantyk : Wszyscy Tu zdradzaja wszystkich.taka jest mentalnosc anglikow.kazdy anglik ma 3-4 ojcow i zmienia miejsce dorastania zwane domem kilka razy w dziecinstwie.to bardzo uodparnia psychicznie i powoduje utrate emocjonalnej wiezi z rodzina i domem.matka i ojciec to ludzie ktorych standardowy brytyjczyk zna od urodzenia ale Nic pozatym.dom natomiast to budynek ze scianami i dachem,wszystko jedno gdzie jest postawiony i jak wyglada,nie wywoluje on u anglosasa zadnych emocji czy wspomnien.wracajac do zdrad to Sa one efektem kontynuacji tradycji wyniesionych z domu.najwazniejsze to czuc sie dobrze samemu,jezeli mam ochote Na sex to go uprawiam i nie przejmuje sie rozbiciem rodziny,dziecmi czy cala sfera uczuciowa.tak wlasnie to postrzegaja anglicy.selfish people zwi

...


Sodoma I Gomora . A sodomia swoja droga ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 17 Mar 2015    Temat postu:

Nie pomogli potrąconemu rowerzyście. "Dzieci nie lubią widoku krwi i są spóźnione do szkoły"

Pasażerka samochodu, który potrącił 17-letniego rowerzystę, poinformowała poszkodowanego chłopaka, że mu nie pomoże, bo widok krwi negatywnie wpłynąłby na jej dzieci - informuje "Metro".

17-letni Taron Stead jechał swoim rowerem przez Sheffield, gdy uderzył w niego samochód. Auto zatrzymało się na chwilę i pasażerka poinformowała poturbowanego chłopaka, że nie może mu pomóc. Widok krwi mógłby bowiem przestraszyć jej dzieci, które i tak są spóźnione do szkoły. Następnie wsiadła do wozu i odjechała.

Chłopakowi ostatecznie pomogli studenci pobliskiego uniwersytetu. Został odwieziony do szpitala, gdzie dochodzi do siebie. Policja poszukuje teraz kierowcy auta, które potrąciło młodego mężczyznę.

...

Zeby jeszcze uciekla to rozumiem ze sie bala odpowiedzialnosci ale takie oswiadczyny ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:12, 27 Mar 2015    Temat postu:

David Cameron: w ciągu kadencji popełniłem wiele błędów
27 marca 2015, 00:40
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron przyznał podczas wywiadu przedwyborczego, że w ciągu ostatnich pięciu lat sprawowania władzy popełnił wiele błędów. Zaapelował jednak do wyborców o dalsze poparcie, aby mógł dokończyć odbudowę gospodarki.

Badania opinii publicznej pokazują, że ani Partia Konserwatywna Camerona, ani opozycyjna Partia Pracy nie uzyskają większości w nowym parlamencie. Sondaże wskazują natomiast na rosnącą popularność, przed zaplanowanymi na 7 maja wyborami, eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP).

W związku z rozpoczynającą się kampanią wyborczą premier Cameron wystąpił w specjalnym programie telewizyjnym wraz z przywódcą Partii Pracy - Edem Milibandem.

Podczas telewizyjnego wywiadu Cameron przyznał, że w ciągu ostatniej kadencji nie udało mu się zrealizować niektórych obietnic wyborczych, wśród których wymienił m.in. ograniczenie imigracji i obniżenie deficytu. Mimo tego ostrzegł wyborców przed oddaniem głosu na opozycyjną Partię Pracy, ponieważ ta podwyższy podatki i zwiększy zadłużenie państwa.

- Jeżeli mówisz (wywiad z premierem prowadził Jeremy Paxman), że nie obniżyliśmy deficytu odpowiednio szybko, to muszę się zgodzić. Musimy dokończyć tę pracę. (...) Wszyscy moi polityczni konkurenci mówią, że powinniśmy bardziej się zadłużać i więcej wydawać, a także podwyższyć podatki. Taką alternatywę proponuje Ed Miliband (lider Partii Pracy) - podkreślił Cameron.

Miliband odpowiadając na pytania z widowni podkreślił, że wierzy w sukces wyborczy, mimo ataków ze strony prawicowych mediów w Wielkiej Brytanii. Zauważył również, że jednym z najważniejszych zadań dla przyszłego rządu jest "kreowanie dobrobytu". Zapowiedział także walkę "z kryzysowymi kosztami życia" i budowę społeczeństwa opierającego się na bardziej sprawiedliwych zasadach niż to jest obecnie.

Relację z tego wydarzenia przeprowadziły dwie brytyjskie telewizje - Channel 4 i Sky News. Format programu zakładał, że politycy będą odpowiadać na pytania dziennikarza i te kierowane z widowni w studiu. Na 2 kwietnia zaplanowana jest telewizyjna debata z udziałem siedmiu partyjnych przywódców.

Z opublikowanego po programie sondażu wynika, że 54 proc. odbiorców uznało, że pierwsze starcie w rozpoczynającej się kampanii wyborczej wygrał premier Cameron. 46 proc. badanych wskazało natomiast na Milibanda.

...

Dopuscil sie ohydnej zbrodnia oddania dzieci zboczencom . Onydna odrazajaca postac . Najgorszy rzadzacy od czasu Henryka co mordowal zony ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:38, 28 Mar 2015    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Prostytucja wśród studentów w UK

Co dwudziesty student w Wielkiej Brytanii uprawia seks za pieniądze. Jak pokazują ostatnie dane, częściej na taki rodzaj pracy decydują się mężczyźni niż kobiety – podaje Mirror.

5 proc. studiujących w UK mężczyzn i 3,5 proc. studentek zarabia na prostytucji, a 22 proc. badanych chociaż raz „zastanawiało się” nad taką formą zarobku – czytamy.

Najwięcej, bo aż dwie trzecie prostytuujących się studentów przyznało, że zdecydowało się na taki zawód, ponieważ chcieli poprawić swoje warunki życia. 56 proc. chciało opłacić podstawowe koszty utrzymania, a 40 proc. zdecydowało się na czerpanie korzyści z płatnego seksu, aby spłacić kredyt.

Pieniądze nie były jednak jedyną motywacja dla uczestników badania. Inne powody to chęć zabawy, ciekawość, a także czerpanie przyjemności z częstego seksu.

Dane pochodzą z przeprowadzonego przez Swansea University raportu dotyczącego prostytucji wśród studiujących Brytyjczyków. Przepytanych zostało 6.750 studentów z UK. W całej Wielkiej Brytanii jest ich 2,3 mln.

..

Koszmar .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:13, 30 Mar 2015    Temat postu:

Wlk. Brytania: orgia w luksusowej rezydencji zakończyła się tragedią

Orgia w luksusowej rezydencji, utrzymana w klimacie filmów z Jamesem Bondem, zakończyła się tragedią. Jeden z mężczyzn, korzystający z uciech, utonął w basenie - informuje "Daily Mail".

Do zdarzenia doszło w luksusowej rezydencji w Radlett w Hertfordshire. Zanim miłośnicy wymiany partnerami zdążyli oddać się uciechom, usłyszeli krzyk jednej z kobiet. Okazało się, że jej 35-letni kochanek zaczął topić się w basenie. Reanimacja nie przyniosła skutku i przybyłe na miejsce służby stwierdziły zgon mężczyzny.

Okazało się, że topielec był nowym gościem w Radlett, gdzie w weekendy odbywają się spotkania seksualnych poligamistów. Policja nie postawiła nikomu zarzutów.

>>>

Czyli jak rozumiem tak sie bawi tamtejsza ,,elita" ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 02 Kwi 2015    Temat postu:

Gwałcił nieprzytomne pacjentki

Andrew Hutchinson, pielęgniarz pracujący na oddziale ratunkowym w szpitalu Radcliffe w Oxfordzie, przyznał się do gwałcenia nieprzytomnych pacjentek w czasie pracy.

Zgodnie z doniesieniami "Daily Mail", 29-letni mężczyzna przyznał się w sumie do 27 gwałtów i nagrywania rozbierających się pacjentek. Pielęgniarz robił to przez dwa lata.

Ofiary Andrew Hutchinsona nie miały świadomości gwałtu, a osoby podglądane i nagrywane nie wiedziały, że są filmowane.

29-latek został aresztowany po tym jak przyłapano go na nagrywaniu kamerą pacjentek w White Horse Leisure Centre w Abingdon, Oxfordshire.

Podczas przeszukania domu pielęgniarza policja odkryła nagrania gwałconych kobiet, a także ogromne ilości treści pornograficznych z udziałem dzieci. Policja doliczyła się blisko dwóch tysięcy niedozwolonych zdjęć nie tylko w komputerze sprawcy, ale również na innych mobilnych nośnikach.

Hutchinson przyznał się również do molestowania innych ofiar, gdy pracował jako wolontariusz na Wilderness Festival w 2013 roku.

...

Co oni tam wyprawiaja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy