Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:56, 11 Wrz 2008 PRZENIESIONY Pon 19:45, 21 Paź 2013 Temat postu: Krach ekonomiczny zbliża się! |
|
|
A teraz moze przeanalizujmy szalenstwo Kremla od strony ekonomicznej.
Przytoczmy moze opinie ulubionych na Kremlu Niemcow:
Rosyjska gospodarka może ponieść ogromne straty w wyniku eskalacji konfliktu z Gruzją i decyzji Moskwy o uznaniu Abchazji i Osetii Płd. - ocenił w środę szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Ruprecht Polenz.
Zdaniem Polenza niesłuszne jest wrażenie, że Zachód może bezczynnie przyglądać się poczynaniom Rosji.
>>>>>
Tutaj wyrazono opinie ze tak czy siak NIE SA MOZLIWE NORMALNE STOSUNKI EKONOMICZNE PRZY TAKIM ZACHOWANIU WLADZ ROSJI.
Oczywiscie Kreml wtedy krzyczal ze TO BZDURY sie nie boimy itd.
Tymczasem nie trzeba bylo dlugo czekac na rezultaty:
>>>>
Inwestorzy wycofali 5 mld USD z Rosji - poinformował bank centralny Rosji- z powodu obaw związanych z konfliktem militarnym Rosja-Gruzja i pogarszającymi się z tego powodu stosunkami Rosji z państwami Zachodu.
>>>>>
A wiec takie ,,bzdury'' :O)))) mialy miejsce.
Kreml krzyknal A TO ZAGRANICZNI TO NIECH UCIEKAJA!
Niestety nastepne wiadomosci spadaja jak gromy z jasnego Nieba:
>>>>
"Financial Times" pisze w czwartek o pogarszających się nastrojach kół gospodarczych w Rosji i wyraża opinię, że znacznie przyczynił się dom tego premier Władimir Putin, który swymi wypowiedziami potrafił m.in. wystraszyć zagranicznych inwestorów oraz spowodować spadki na giełdzie.
W ciągu kilku tygodni nastąpił zwrot na rosyjskich rynkach - odnotowuje w artykule redakcyjnym "FT" i pisze, że stało się to za sprawą kombinacji wątpliwości gospodarczych, obaw kół biznesu i gwałtownej zmiany oceny ryzyka politycznego.
"Exodus kapitału zagranicznego, brak kredytów od rosyjskich banków oraz utrata zaufania, zarówno wśród Rosjan, jak i udziałowców zagranicznych, sprawiły, że nastroje w Moskwie zmieniły się z nadmiernej pewności siebie w przygnębienie" -
>>>>
A wiec i swojacy odczuli!
Przypomnijmy jaka byla glupota kapitalistow zachodu:
>>>>
Przedtem wielu inwestorów postrzegało rynek rosyjski jako "pewniaka" z racji rosnących cen ropy naftowej i gazu, a także odporności na międzynarodowy kryzys kredytowy. Lekceważono ostrzeżenia, mówiące o ryzyku politycznym związanym ze zmianą władzy na Kremlu.
>>>>
A wiec byli ostrzegani I NIC!
>>>
Rosyjska klasa średnia wierzyła w opowieści Putina o odradzającej się Rosji, w której stabilność polityczna łączy się z dobrobytem.
Tymczasem rzeczywistość jest taka - kontynuuje "FT" - że gospodarkę odbudowano na jednym filarze - energii. Rosyjskie banki i rynki kapitałowe są toporne i niewydajne.
Rynek wewnętrzny nie był w stanie wkroczyć, kiedy wyschły kredyty zagraniczne.
>>>>
Mowmy wprost TO NIE SA RYNKI!To sa pralnie brudnych pieniedzy.One sa wydolne tylko ze nie w ekonomii a w przestepczosci.W kreatywnej ksiegowosci i ukrywaniu zagrabionych bogactw.
ONE MAJA PO PROSTU INNY CEL NIZ NORMALE BANKI!Zreszta w Rosji wszysko znaczy co innego.Mowia Osetia mysla nasi towarzysze z KGB.
Mowia demokracja mysla o faszowaniu glosowan itd. itp.
>>>>
"FT" dodaje, że sytuację pogarsza jeszcze pobrzękiwanie szabelką w Gruzji, nawet jeśli większość Rosjan wierzy, że rosyjska akcja militarna była uzasadniona. Kłócenie się z USA i w ogóle ze światem zachodnim nie ułatwi Rosji dostępu do globalnych rynków kapitałowych. Zachodni inwestorzy wprawdzie nie wycofają się z Rosji, ale będą żądali wyższych premii za ryzyko.
>>>>
TAK CI CO ZOSTANA BEDA CHCIELI GWARANCJI CZYLI DODATKOWEJ KASY!Wszystko przelicza sie na kase!
A to nie koniec kazdy dzien przynosi coraz gorsze wiadomosci:
>>>
Bankierzy uważają, że Rosja stoi w obliczu najpoważniejszego kryzysu finansowego od 1998 roku z powodu odpływu kapitału na skutek wojny z Gruzją - pisze "Financial Times".
"Masowy odpływ kapitału zmusza rosyjskie banki do radykalnego ograniczania kredytów, a międzynarodowa reakcja na militarny konflikt tego kraju z Gruzją zaczyna w realny sposób odbijać się na gospodarce" -
>>>>
A wiec spada ilosc dostepnych kredytow podstawy gospodarki!Pamietamy ze aby Polske wykonczyc Balcerowicz z kolesiami z RPP nie musial nic robic jak tylko podwyzszyc stopy %.I to wystarczylo!Miliony stracily prace i uciekly za granice!
>>>
Jak podkreśla "FT", rosyjska giełda od maja zanotowała spadek o 40 proc, a indeks giełdowy RTS we wtorek zanotował dalszy spadek o 7,5 proc. i ma obecnie najniższą wartość od czerwca 2006 r.
"Niektórzy deweloperzy nieruchomości nie są w stanie skończyć realizowanych projektów. Nie mogą uzyskać pieniędzy od nikogo, nawet od banków państwowych" - powiedział jeden z wysokich rangą przedstawicieli sektora bankowego w Moskwie, zastrzegając sobie anonimowość.
>>>>
Czyli robia sie zatory!A zatory to zapowiedz zawalu...
A tu katastrofa sie poglebia:
>>>>
Spadają rezerwy walutowe Rosji. W ubiegłym tygodniu spadły one o 8,9 mld USD do 573,6 mld USD, po wzroście tydzień wcześniej zaledwie o 1 mld USD - podał w czwartek w komunikacie bank centralny Rosji.
To wynik wycofywania kapitału przez zagranicznych inwestorów, którzy zdaniem analityków, z powodu konfliktu Rosja-Gruzja wycofali już 20 mld USD.
>>>>
A wiec pamietamy na poczatku bylo 5 mld $ wycofanych tutaj juz 20 mld!
>>>>
Bank centralny Rosji wyprzedawał też waluty, aby wzmocnić kurs rubla. W ciągu ostatnich 4 tygodni rezerwy spadły o 4,2 proc., czyli 23,9 mld USD.
Rosyjski rubel osłabił się wobec dolara o 6,4 proc., a wobec koszyka walut (USD i euro) o 2,4 proc. od 8 sierpnia, czyli czasu inwazji Rosji na Gruzję.
Kurs rosyjskiej waluty spadł 4 września wobec koszyka walut do 30,4045, najniższego poziomu zamknięcia od ponad 2 lat.
>>>>>
A wiec juz Bank Centralny sztucznie podtrzymuje walaca sie chalupe!
A tu inne informacje:
>>>>
W czwartek (21 sierpnia) na rosyjskim rynku wybuchła bomba - bank centralny poinformował, że od 8 do 15 sierpnia rezerwy walutowe kraju zmniejszyły się o 16 mld dol. Jak to się stało? Kiedy tylko wybuchła wojna, zagraniczni inwestorzy zaczęli sprzedawać rosyjskie akcje.
>>>>>
16 mld!Z tego by wynikalo ze inwestorzy wycofali z rynku 35-40 mld$.
Bo przeciez czesc dewiz krazy w obiegu a poza tym oprocz dewiz mogli wycofac w formie zlota i innych kosztownosci ktore tez sluza takim tranzakcjom.
Oligarchowie znalezli sie w sytuacji katastrofalnej:
>>>>
Sytuację na rynku utrudnia fakt, że wielu rosyjskich rekinów finansowych zainwestowało w rozwój oddając w zastaw udziały w największych firmach kraju. Wszyscy oligarchowie, którzy znaleźli się pod zbyt dużą presją, są zmuszeni się wyprzedawać - powiedział szef rynków kapitałowych banku Unicredit w Moskwie Siergiej Sidorow. (PAP)
>>>>
Koszmarne straty!I w imie czego?W imie prostackiego biznesu w Osetii i Abchazji.Tamtejsi czekisci w imie wlasnych zyskow doprowadzili do miliardowych strat gosci w Moskwie!Ktorzy stali sie zakladnikami prymitywow z Osetii ktorzy kradna tzw. pomoc dla 80 tys. ludnosci a mieszka tam 30 tys. faktycznie!W imie takiego biznesu caly kraj zatrzasl sie i wielcy oligarchowie poniesli straty...
I niech mi teraz ktos powie ze polityka Kremla jest przemyslana!
Jest kompletnie IRRACJONALNA I OPRATA NA ODRUCHACH TYPU PIES PAWLOWA!
Zeby kraj prowadzil madra przemyslana polityke to politycy musza byc wysokiej jakosci!Miec wielki rozum wybitny poziom moralny uksztaltowany charakter.Slowem CALY KATALOG CNOT znany ze sredniowiecza.Inaczej zachowuja sie jak zwierzeta...
Przeciez to zadna nowosc!Kraje surowcowo-dewizowe to najslabsze gospodarki swiata najbardziej uzaleznione od rynkow swiatowych.Wystarczy przeczytac JAKAKOLWIEK KSIAZKE EKONOMICZNA!
Pierwszym celem krajow 3 swiata o takiej monokulturze jest:
1.UNIEZALEZNIENIE SIE OD WPLYWOW DEWIZOWYCH Z:miedzi,kawy,aluminium itd.itp. zalezy co kraj eksportuje.
Dlaczego?Bo ceny surowcow skacza jak szalone.
I tak budzet takiego panstwa wynosi np:
2mld
za rok maja 4 mld bo cena wzrosla
a nastepnie 1 mld!
Z tym ze poprzednia kase wydali i brak im polowy budzetu!
Stad nie dziw ze jest to straszliwa zmora!
I wladze Rosji zachowywaly sie tak jakby byly wszechstronnym mocarstwem ekonomicznym a nie surowcowym troche wiekszym Kuwejtem.I to sa skutki...
ROSJA NALEZY OBECNIE DO KRAJOW NAJSLABSZYCH O MAKSYMALNIE OGRANICZONEJ SUWERENNOSCI.Takie a fakty.Co nie znaczy ze beda przyjmowane do wiadomosci.Rosja ma duze tradycje w nieliczeniu sie z rzeczywistoscia...Wiec czeka nas niejedno szalenstwo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:40, 21 Paź 2008 PRZENIESIONY Pon 19:48, 21 Paź 2013 Temat postu: Rosja: oblężone kantory! |
|
|
Krążące w Rosji od kilku dni pogłoski o rychłej dewaluacji rubla wywołały wzmożony popyt na dolary. Rosjanie wycofują z banków depozyty rublowe i wymieniają oszczędności na inne waluty, przede wszystkim "zielone". W ulicznych punktach wymiany zaczęło brakować amerykańskiej waluty.
W poniedziałek w moskiewskich kantorach za 1 USD trzeba było zapłacić 27,30-27,50, a nawet 28,00 RUB. Oficjalny kurs Centralnego Banku Rosji (CBR) wynosił 26,05 rubla za dolara.
Największy bank Rosji - Sbierbank, musiał nawet dementować pogłoski, jakoby wprowadził opłaty za likwidację depozytów rublowych i ograniczył operacje z walutami obcymi.
Rezerwy walutowe Rosji wynoszą aktualnie 530,6 mld dolarów. Od sierpnia, kiedy to wskutek wojny w Gruzji nasilił się odpływ kapitału z Rosji, co zmusiło CBR do interweniowania na rynku w obronie rubla, zmalały one o 66,9 mld USD, czyli 11 proc.
Od lipca rubel stracił wobec dolara 13 proc.
Do osłabienia rubla przyczynił się też spadek cen ropy naftowej na świecie do 70 dolarów za baryłkę ze 140 dolarów w lipcu.
>>>>
Rząd nie planuje dewaluacji rubla -oświadczył we wtorek rosyjski wiceminister finansów Siergiej Szatałow.
>>>>>
Tzw. ,,gospodarka'' w Rosji to jeden wielki szwindel.Nie dziwi zatem ze przy takich przekretach wszyscy sa nieufni i kazda pogloska powoduje panike.Rzetelna gospodarka MUSI opierac sie na zaufaniu...Jak mozna oddac pieniadze do banku skoro w kraju panuje zlodziejstwo powszechne?Jaka jest gwarancja ze sie odzyska pieniadze?
A czy mozliwa jest gospodarka bez bankow skoro juz w starozytnosci byly takie instytucje o ktorych mowi Chrystus w Ewangelii???
Bez zaufania mamy gospodarke oparta na terrorze JAK NIE ODDASZ pieniedzy to cie zamorduje.Jest to system znany z ,,gospodarki'' mafijnej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:08, 04 Gru 2008 PRZENIESIONY Pon 19:49, 21 Paź 2013 Temat postu: W Rosji widmo głodu-kartki wracają! |
|
|
Tymczasem przed zarzadzana przez radzieckich towarzyszy Rosja i jej bezkryzysowa gospodarka stoi widmo glodu.Tak wiec kartki wracaja:
W przyszłym roku Rosja prawdopodobnie wprowadzi kartki na żywność. Chodzi o pomoc dla ponad 20 mln Rosjan.
Propozycję ustawy przygotowali deputowani rosyjskiej Dumy. W końcu tygodnia projekt trafił pod obrady rządu. Według wyliczeń parlamentarzystów kartki mają kosztować przyszłoroczny budżet Rosji ok. 10 mld rubli (364 mln dolarów). Pomysł zakłada ustanowienie specjalnej sieci sklepów, w których można będzie realizować zakupy na kartki. Podstawą sieci mają być już istniejące sklepy dla inwalidów i weteranów. Prawo do kartek otrzymają osoby, których dochód nie przekroczy minimum socjalnego, choć dokładne ustalenie reguł przyznawania kartek deputowani zostawili rządowi.
Dziś w Rosji granica ubóstwa wynosi 4646 rubli brutto (ok. 170 dolarów). Poniżej tej granicy żyje 20,7 mln Rosjan, czyli prawie 15 proc. obywateli kraju (dane za I półroczne 2008 r.). Dwa lata temu najuboższych było w Rosji ponad 26 mln. Nie wiadomo, jaką wartość będzie miała miesięczna kartka żywnościowa. W połowie roku, gdy w Dumie ruszały prace na ustawą, mówiło się o 1000 rublach (37 dolarów). Wtedy jednak inflacja wynosiła niecałe 7 proc. rocznie. Teraz przekracza 14 proc., przy czym najszybciej drożeją podstawowe produkty (pieczywo – 24 proc., mięso – 19 proc., cukier – 15 proc., dane na na koniec października).
System obsługi kartek zakłada, że sklepy przekażą otrzymane za wydane towary kartki administracji regionu. Ta po sprawdzeniu wyda polecenie bankowi przelania handlowcom pieniędzy za towar. Za kartki będzie można kupić żywność, także zagraniczną, ale nie alkohol i papierosy.
Ostateczna decyzja o wprowadzeniu kartek zapadnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Rząd Władimira Putina pracuje teraz nad zmianami w przyszłorocznym budżecie. Ostatni raz kartki żywnościowe były w Rosji po upadku komunizmu na początku lat 90.
(za Rzplita)
>>>>
A wiec Rosja zatoczyla kolo OD KOMUNY DO KOMUNY...
Jak zwykle!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:26, 19 Sie 2010 PRZENIESIONY Pon 16:59, 03 Mar 2014 Temat postu: Do Rosji nadciąga głód!!! |
|
|
Fala kataklizmów, która w ostatnich miesiącach przeszła przez cały świat, mocno wstrząsnęła międzynarodową opinią publiczną. I słusznie, bo tylu ofiar i zniszczeń na tak ogromną skalę dawno nie widzieliśmy - pisze "Polska The Times".
Ale na tym łańcuch nieszczęść się nie zamknie. Nawet te tragedie, które wydawałoby się, że są już za nami, pociągają za sobą kolejne. A z nich wszystkich najgroźniejsza wydaje się czekająca nas fala głodu - ostrzega gazeta.
Pierwsze oznaki nadciągającego kryzysu żywieniowego już pojawiły się na Wschodzie. Przez tegoroczną trwającą od kwietnia suszę Rosja straciła niemal jedną czwartą upraw zbóż. Sytuację rolną dodatkowo pogorszyły upały oraz gigantyczne pożary lasów i torfowisk. Już 5 sierpnia prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił embargo na eksport zboża, które ma trwać przynajmniej do końca tego roku. W ten sposób ograniczając sprzedaż ziarna za granicę, Kreml stara się uchronić własnych obywateli przed możliwą klęską głodu.
Moskiewskie embargo zaszkodzi jednak - i to dość mocno - także wielu innym państwom. Bo Rosja to przecież trzeci na świecie eksporter pszenicy. Stąd jej ceny - tuż po wprowadzeniu przez Miedwiediewa embarga - podniosły się i na rynkach międzynarodowych. Na rychłą poprawę nie ma jednak co liczyć.
Rosja zamierza wrócić w tym roku do sowieckiej praktyki importu milionów ton zboża, gdyż rekordowa susza zdecydowanie obniżyła jej plony - pisze w czwartek dziennik "Wiedomosti".
Niewykluczone, że w latach 2010-2011 Rosja sprowadzi co najmniej 5 mln ton zbóż - informuje dziennik, powołując się na rosyjskie ministerstwo rolnictwa.
Według "Wiedomosti", decyzja o imporcie już zapadła, ale nie wiadomo jeszcze, jak duża ilość zboża miałaby być sprowadzona.
Rosja mogłaby sprowadzić zboże na przykład z Kazachstanu, który zamierza wyeksportować w tym roku 8 mln ton spośród 13,5-14,5 mln ton swych plonów zbóż.
>>>>>
Przynajmniej raz zdazyli cos zrobic na czas!
1/4 zasiewow STRACILI! Ale teraz straca jeszcze plony na pozostalych polach zasianych.Gdzie druga 1/4...
Zostania zaledwie:
50% jedzenia!!!!
A tutaj zdjecia z czasow radzieckich.Komisarze pilnuja komory numer 1 aby glodni nie rzucili sie na zboze ktore mialo isc na eksport na zachod.Trzeba bylo uzywac broni oczywiscie bo inaczej nie da sie powstrzymac glodujacych niz zabijajac...
Sierpem w szyje i mlotem po glowie po radziecku:
A tak wygladaly dzieci:
System radziecki jak widac jest super i w Rosji ciagle zalowali ze upadl.Ale jak widac znow wracaja te dobre czasy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 16:28, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:19, 02 Gru 2010 PRZENIESIONY Pon 17:00, 03 Mar 2014 Temat postu: Degeneracja gospodarki w Rosji... |
|
|
A co tam panie z gospodarka w Rosji?
Niskie stopy procentowe, wysoka inflacja, anemiczny wzrost, korporacyjne akwizycje zagranicą i spłata zadłużenia zewnętrznego – wszystko to wraz z zerwaniem korelacji z ceną ropy i wzrostem importu ...
Rosyjska nadwyżka handlowa się kurczy: eksport w omawianym okresie wzrósł o zaledwie 13,8 procent licząc rok do roku, podczas gdy import o 27,3 procent, napędzany poprawą popytu wewnętrznego i zakupami żywności po letniej suszy, która zniszczyła jedną trzecią zbiorów. Analitycy widzą obecnie niewielkie pole do wzrostu eksportu.
Nadwyżka handlowa ma się w 2011 roku skurczyć o prawie jedną piątą, do 115 miliardów dolarów, wynika z sondażu Reutera.
Spłata zagranicznego zadłużenia to kolejny czynnik ciążący na rublu. Rosyjskie banki i firmy mają w okresie listopad-grudzień spłacić ponad 25,5 miliarda dolarów.
Presja wynika również z korporacyjnych akwizycji zagranicą. Dla przykładu TNK-BP kupił za 1,8 miliarda dolarów złoża ropy i gazu w Wietnamie i Wenezueli.
Słaby wzrost też nie pomaga. Rosyjska gospodarka rozwijała się w trzecim kwartale w tempie 2,7 procent – mizerny rezultat na tle innych rynków wschodzących.
“Rosja nie jest dziś w modzie”, powiedział w połowie listipada Bella Zlatkis, wiceprezes największego rosyjskiego banku, Sberbank, po spotkaniu z międzynarodowymi inwestorami.
>>>>>
Totalna degeneracja!Tam nie ma gospodarki.Wlasciwie to do tej pory bylo tak : sa surowce - jest kasa ... I na tym sie konczyla ,,ekonomia''...
Teraz jak ceny spadly nie ma kasy i nie ma gospodarki.Instrumenty finansowe nie pomagaja bo wszystko maja nastawione na surowce...
Do tego jest to system bandycko- mafijny.Chcesz cos zalatwic idziesz do miejscowego KGB i dajesz w lape...Jesli nikt nie dal wiecej to mozesz dzialac ale jesli cie przebili inni wyzsza lapowka...to nic nie pomoze...
Oczywiscie nikt normalny w takie cos nie wchodzi...To jest przeciez wspoldzialanie z mafia!
Skutki widac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:35, 17 Lut 2011 PRZENIESIONY Pon 17:01, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ziemniaki droższe od bananów - Rosjanie załamani !
Na bazarze w północnej Moskwie klienci narzekają na rosnące od kilku miesięcy ceny kaszy gryczanej, ziemniaków oraz kapusty. Produkty te, stanowiące podstawę diety Rosjan, bywają droższe od niektórych egzotycznych owoców - pisze agencja AFP.
Kilogram ziemniaków kosztuje prawie dwa razy więcej niż latem zeszłego roku - potwierdza sprzedawczyni z bazaru, wyjaśniając, że w ciągu zaledwie dwóch miesięcy cena wzrosła z 25 do ponad 40 rubli. W supermarkecie ceny mogą sięgać nawet 100 rubli (ok. 10 zł.).
Ziemniaki bywają droższe od kilograma bananów, które kosztują od 50 do 60 rubli.
Wielu klientów przyznaje, że ogranicza zakupy. - Wszystko podrożało: kiełbasa, mięso, mleko, nie wspominając już o warzywach. Kupuję mniej - skarży się emerytka o imieniu Maria.
- Klienci, którzy kiedyś kupowali dwa lub trzy kartony mleka, teraz biorą tylko jeden - mówi sprzedawca produktów mlecznych Ruben, dodając, że "cena jednego opakowania w ciągu dwóch miesięcy wzrosła z 30-32 do 37-38 rubli".
Jednak najbardziej podrożała kasza gryczana. - Latem opakowanie kosztowało ok. 40 rubli, a dzisiaj sprzedajemy je za 120 rubli - informuje zza kasy Linda.
Powodem tych podwyżek jest długotrwała susza, która latem 2010 r. dotknęła Rosję, niszcząc jedną trzecią zbiorów w całym kraju.
W następstwie tej katastrofy naturalnej "nastąpiło kilka fal podwyżek. - Najpierw podrożał chleb i gryka, potem mleko, a ostatnio mięso - wyjaśnia ekonomistka z moskiewskiego Alfa Banku, Natalia Orłowa.
Według Federalnej Służby Statystyki Państwowej (Rosstat) średnia cena koszyka produktów spożywczych w styczniu wzrosła o 5,5% i wynosi 2769 rubli (ok. 280 zł), podczas gdy średnie dochody we wrześniu 2010 roku wynosiły 18 240 rubli (ok. 1840 zł)
Na sytuację w Rosji wpływ ma także inflacja na światowym rynku, wywołana złą pogodą i wzrostem popytu - wyjaśnia ekspert z Wyższej Szkoły Ekonomicznej (HSE) Siergiej Aleksaczenko. "Ceny zboża, mięsa, oleju słonecznikowego, cukru i mleka w Rosji ustalane są w stosunku do cen światowych - powiedział.
Wobec niedoborów spowodowanych nieurodzajem Rosja musi importować niektóre produkty podstawowe. W grudniu 2010 roku import ziemniaków zwiększył się dziesięciokrotnie, a kapusty - piętnastokrotnie.
W zeszłym tygodniu prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił, że kontrola inflacji - która według oficjalnych danych wynosi 6-7% - stanowi główne wyzwanie dla rządu.
Pod koniec stycznia wiceminister ds. rozwoju gospodarczego Andriej Klepacz nie wykluczył ograniczenia cen niektórych towarów.
>>>>>
Jak?Rozkazami?To absurd...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 19:37, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 07 Sie 2012 PRZENIESIONY Pon 17:01, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjanie masowo wykupują mąkę i kasze
Rosjanie masowo wykupują mąkę i kasze, to efekt m.in. informacji o suszy, która wystąpiła w wielu regionach świata - podały rosyjskie media. Dodano, że nadmierny popyt wywindował w Rosji ceny tych produktów.
Według firmy inFOLIO Research Group zajmującej się badaniem rynku konsumenckiego w lipcu odnotowano niebywały popyt na mąkę. Konsumenci wykupując mąkę, podbijają jej ceny. W stosunku do lipca 2011 r. mąka podrożała o 8,2 proc. Odnotowano również zwiększony popyt na kaszę ryżową i gryczaną odpowiednio o 2,1 i 1,2 proc.
W ocenie szefa tej firmy Olega Klepikowa wzrost zapotrzebowania na te produkty jest zbyt duży, by go zignorować. Wygląda na to, że ludzie robią zapasy i to dotyczy nie tylko starszego, pokolenia, ale także osób w średnim wieku. Społeczeństwo obawia się klęski nieurodzaju, ale także kolejnego kryzysu, który ma być odczuwalny w Rosji już we wrześniu - tłumaczył. Dodał, że wzrost popytu wywołuje wzrost cen na te produkty.
Zdaniem analityków w Obwodzie Moskiewskim w ubiegłym miesięcy ceny mąki wzrosły o 25 proc., makaronów - o 16 proc., a kaszy - o 21 proc.
W tym roku prawdopodobnie w Rosji zostanie zebranych ok. 47 mln ton pszenicy, a zbiory wszystkich zbóż oceniane są na 70-75 mln t.
>>>>
Putin wrocil to i glod wrocil ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:40, 20 Lis 2012 PRZENIESIONY Pon 17:02, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Interwencja państwa w rosyjski rynek zboża nie przynosi efektów
Rosja wciąż walczy ze skutkami tegorocznej suszy. Państwowa interwencja w krajowy rynek nie odnosi trwałego efektu. Ceny zboża rosną. Nawet jeśli kolejny rok będzie dobry, to może się okazać, że skutki tegorocznej klęski będą jeszcze odczuwalne - uważają eksperci.
Prezes rosyjskiego stowarzyszenia Russian Grain Union - organizacji zrzeszającej przedsiębiorstwa branży rolniczej Arkadij Złoczewskij uważa, że produkcja może wzrosnąć do 90-100 mln ton zboża.
Jego zdaniem mimo suszy, która w sierpniu br. zniszczyła 5,3 mln hektarów zasiewów (12 proc. powierzchni przeznaczonej na uprawę roślin), w przyszłym roku rosyjska branża rolnicza ma szansę na poprawę sytuacji.
Złoczewski ocenia, że przedsiębiorstwa rolne sprostały sytuacji na rynku i są dobrze przygotowane na następny sezon. Wysokie ceny zboża pomogły m.in. zarobić na zakup dobrej jakości nasion i nawozów.
Ekspertka departamentu oceny rosyjskiej firmy konsultingowej 2K Audit - Business Consulting/Morison International Irina Worobjowa, w rozmowie z PAP zaznaczyła, że Rosja może nawet przekroczyć powyższą prognozę, ale pod warunkiem, że w następnym sezonie będzie bardzo dobra pogoda.
"Jednak nie ma możliwości podania prognozy pogody z ponad rocznym wyprzedzeniem. Mimo wykorzystania dobrego materiału siewnego i nawozów, nie będziemy mogli wpłynąć na niekorzystne warunki atmosferyczne – przestrzega przed odważnymi prognozami Irina Worobjowa.
Tegoroczny nieurodzaj w Rosji, a także w krajach sąsiadujących - na Ukrainie i Kazachstanie – które są dużymi eksporterami produkcji rolnej, wpłynął na rynek światowy. W lipcu br. międzynarodowa organizacja International Grains Council poinformowała o znaczącym wzroście cen zboża. Średnia cena pszenicy wyniosła wówczas 340 dolarów za tonę, podczas gdy w analogicznym okresie 2011 roku kosztowała 300 dolarów za taką samą ilość.
W ramach działań, które miały nie dopuścić do gwałtownego wzrostu cen zboża w Rosji, władze kraju zastosowały interwencję państwową. Planuje się, że do końca tego roku zostanie sprzedane około 1 mln ton zboża pochodzącego z rezerw państwowych. Sprzedaż pierwszej partii produkcji rolnej z funduszu państwowego ruszyła w październiku br. na Syberii, Uralu oraz na Dalekim Wschodzie. Na ile działania państwa spełniły oczekiwania rynku?
Sprzedaż zboża z rezerw państwowych – zdaniem Worobjowej – pomogła nieco zahamować wzrost cen. "Jednak trzeba zaznaczyć, że ta produkcja pochodziła ze starych zapasów 2008 roku. Jest to towar o niskiej jakości" - dodała ekspertka.
Ponadto, jak donoszą rosyjskie media, sprzedaż z funduszu państwowego pomogła utrzymać stabilną sytuację cenową przez miesiąc. Ceny zboża znów zaczęły rosnąć. I dotyczy to właśnie tych regionów, gdzie rozpoczęła się interwencja państwowa – Syberii i Uralu. Na razie wzrost ceny pszenicy i żyta w syberyjskim okręgu federalnym wynosi 50 i 100 rubli za tonę odpowiednio (około 5 i 10 złotych). W uralskim okręgu oprócz tej produkcji zdrożał jęczmień (w ciągu ostatniego tygodnia wzrost ceny wyniósł 350 rubli za tonę).
Jak okazuje się, klęska nieurodzaju to nie jedyny problem, który może zatrząść rosyjską branżą rolną. Worobjowa zwraca też uwagę na inny istotny - jej zdaniem- szczegół. Zarówno niewielkie jak i zbyt wysokie zbiory mogą uderzyć w ten sektor.
„Jak pokazuje praktyka, zbyt duży urodzaj, to także problem dla naszego rolnictwa. Na przykład, kiedy w 2008 roku zebraliśmy bardzo dużo – 108 mln ton zboża, to obserwowaliśmy spadek cen i rolnicy nie mogli pokryć poniesionych strat”.
Ekspertka zwraca również uwagę na kolejną trudność, która dotyczy sprzedaży produkcji za granicą.
„Mamy problemy z eksportem, bo w Rosji nie ma odpowiednich rozwiązań transportowych, czego wyrazem jest brak odpowiedniej mocy przepustowej kolei rosyjskich” – podsumowała.
....
Lud grzeszy zatem glod byc musi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:45, 12 Kwi 2013 PRZENIESIONY Pon 17:02, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Minister rozwoju gospodarczego Rosji ostrzega przed recesją
Gospodarka Rosji jesienią może wpaść w recesję - ostrzegł w piątek minister rozwoju gospodarczego tego kraju Andriej Biełousow. Poprzedniego dnia jego resort ostro skorygował w dół prognozę wskaźników makroekonomicznych na 2013 rok.
"Nie jesteśmy jeszcze w recesji, ale możemy się w niej znaleźć; ryzyko takie istnieje. Myślę, że jesienią, jeśli przez jakiś czas nie będziemy mieć wzrostu, możemy wpaść w recesję" - powiedział Biełousow dziennikarzom w Błagowieszczeńsku, na Dalekim Wschodzie Federacji Rosyjskiej, gdzie towarzyszył wizytującemu ten region prezydentowi Władimirowi Putinowi.
W czwartek zastępca Biełousowa Andriej Klepacz poinformował, że Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego skorygowało prognozę wzrostu PKB w 2013 roku z 3,6 do 2,4 proc., produkcji przemysłowej - z 3,6 do 2 proc., a inwestycji w kapitał podstawowy - z 6,5 do 4,6 proc.
PKB Rosji w lutym tego roku wzrósł zaledwie o 0,1 proc. wobec 1,6 proc. w styczniu. Od początku roku wzrost wyniósł 0,9 proc. W 2012 roku PKB wzrósł o 3,5 proc., a w 2011 roku - o 4,3 proc.
Ministerstwo obniżyło prognozę wzrostu PKB nie bacząc na to, że podniosło przewidywaną cenę ropy naftowej w bieżącym roku z 97 do 105 dolarów za baryłkę.
Były wieloletni minister finansów Rosji Aleksiej Kudrin oświadczył niedawno, że wzrost gospodarki FR poniżej 3 proc. rocznie oznacza stagnację.
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego także podwyższyło prognozę odpływu kapitału z Rosji w 2013 roku do 30-35 mld dolarów wobec przewidywanych wcześniej 10 mld USD.
Z danych Centralnego Banku Rosji (CBR) wynika, że odpływ kapitału z FR już w pierwszym kwartale 2013 roku wyniósł 25,8 mld dolarów. W porównywalnym okresie poprzedniego roku z Rosji odpłynęło 33,6 mld USD, a w całym 2012 roku - 54,1 mld USD.
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego nie skorygowało jedynie prognozy inflacji - resort przewiduje, że ceny konsumpcyjne w FR w tym roku wzrosną o 5,8 proc. Wcześniej ministerstwo podawało, że w 2013 roku inflacja wzrośnie o 5-6 proc.
Jako przyczynę korekty wskaźników makroekonomicznych Klepacz podał spadek eksportu i wzrostu inwestycji - jedno i drugie z powodu Gazpromu. W 2012 roku czysty zysk koncernu spadł o 37 proc. - do 566 mld rubli (18,3 mld USD), co skutkowało zmniejszeniem jego planów inwestycyjnych na bieżący rok o 28 proc.
>>>>
Kolejne prognozy katastrofy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:03, 21 Paź 2013 PRZENIESIONY Pon 17:03, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Szuwałow: nie będzie innowacji w Rosji, póki nie stanieje ropa naftowa
Zasadniczego rozwoju innowacji w Rosji nie będzie, dopóki nie spadnie cena ropy naftowej - uważa pierwszy wicepremier tego kraju Igor Szuwałow. W jego opinii Rosja może mieć poważne problemy z rozwojem, jeśli ceny na surowce energetyczne będą dalej wysokie.
- Główne zapotrzebowanie na innowacyjność pojawi się, gdy nie będzie nadziei na wysokie ceny, na nasz tradycyjny eksport. Jeśli to (wysokie ceny) będzie się utrzymywać, będziemy mieć poważne problemy z rozwojem innowacji - oświadczył Szuwałow na konferencji w Moskwie.
Dodał, że często jest pytany na wielu forach międzynarodowych o to, co zrobi rosyjski rząd, gdy gwałtownie obniżą się zyski z eksportu ropy i gazu. Szuwałow przyznał, że taki rozwój wydarzeń jest możliwy i stworzy to trudności władzom, które mają poważne zobowiązania w sferze socjalnej.
- Lecz dobre jest to, że jeśli cena ropy i naszych podstawowych grup eksportowych pójdzie w dół, to wówczas otwierają się całkowicie inne możliwości dla tych, którzy nie mają niczego wspólnego z sektorem surowcowym - powiedział Szuwałow.
Rosja jest największym na świecie producentem ropy i gazu ziemnego i jej gospodarka opiera się głównie na ich sprzedaży - pisze AFP.
...
Tak to elementarne prawo natury . Najmniejsza linia oporu . W ekonomii sformulowal to Ricardo .Tzw. koszty komparatywne . Glosi ona ze kazdy kraj eksportuje to co jest relatywnie tanie a importuje to co relatywnie drogie . Poniewaz slowo relatywnie jest ciezkie do pojecia dla ogolu dosc trudno to wyjasnic . Jest to ekonomia relatywistyczna cos jak fizyka Einsteina . Ricardo wyprzedzil Einsteina . Chodzi o relacje. Jesli w jednym kraju stosunek ceny krowy wynosi 4 do1 a w drugim 5 do 1 to krowaw pierwszym jest relatywnie tania w stosunku do kozy w stosunku do kraju dwa .
Z czego wynika ze koza jest relatywnie droga w stosunku do krowy w stosunku do kraju dwa . I podobnie wynika to w kraju drugim ale na odwrot . Z czego wynika ze kraj jeden bedzie eksportowal krowy do kraju dwa w zamian za kozy . Bo sa one tu i tam relatywnie tanie .
Biorac Rosje oznacza to ze ropa i gaz sa relarywnie tanie w Rosji i to Rosja bedzie eksportowac . Wynalazki techniczne sa w Rosji drogie relatywnie stad wynika ze Rosja bedzie je importowac . I tak jest . Dopoki ropa z gazem w Rosji nie padna zadna technika tam nie powstanie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:08, 04 Lis 2013 PRZENIESIONY Pon 17:03, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Krytyczna sytuacja w Rosji. Brakuje jedzenia
W północnych rejonach Jakucji, republice na Syberii Wschodniej, zaczyna brakować podstawowych artykułów spożywczych. Z powodu niedoborów paliwa występują również przerwy w dostawach energii elektrycznej.
W mijającym tygodniu temperatura powietrza na północy republiki spadła do minus 20 stopni Celsjusza, a w nadchodzącym - jak zapowiadają meteorolodzy - dojdzie do minus 30 stopni C. Zimą słupek rtęci w tej części Federacji Rosyjskiej spada nierzadko do minus 60 stopni C.
Władze Jakucji utrzymują, że przyczyną powstania krytycznej sytuacji jest wcześniejsze niż zwykle powstanie pokrywy lodowej i spłycenie rzek, co sprawiło, że nie mogły tam dopłynąć statki z zaopatrzeniem. W drodze utknęło 17 jednostek. Ich załogi zostały ewakuowane śmigłowcami Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Statki pozostaną na rzekach do czerwca.
W efekcie z 33,3 tys. ton niezbędnych ładunków nie dostarczono tam ponad 15 tys. ton, w tym tysięcy ton węgla kamiennego, ropy naftowej, kondensatu gazowego i oleju napędowego.
Wznowienie transportu zaopatrzenia do północnej Jakucji będzie możliwe dopiero w połowie grudnia, gdy pokrywa lodowa na rzekach będzie wystarczająco gruba, by można było wytyczyć na nich "drogi życia".
Na polecenie premiera Dmitrija Miedwiediewa sytuacją na północy Jakucji zajęło się już Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych. Przystąpiło do przerzucania drogą powietrzną produktów i węgla z rezerw państwowych.
Pomoc zadeklarowało również Ministerstwo Obrony. Obiecało ono m.in. dostarczanie gorących posiłków do przedszkoli, szkół i szpitali. Resort obrony zapewnił, że jednostki wojskowe na terytorium Jakucji dysponują wszystkim, co niezbędne, by przetrwać zimę.
Licząca około 1 mln mieszkańców Jakucja zajmuje blisko 20 proc. powierzchni Federacji Rosyjskiej i jest największym jej regionem (ok. 3,1 mln km kw.). Około 40 proc. terytorium republiki położone jest za kołem podbiegunowym.
Wiodącą gałęzią przemysłu Jakucji jest wydobycie diamentów. Na republikę przypada około jednej czwartej ich światowej produkcji. Oprócz diamentów wydobywa się tam także złoto, srebro, miedź i wolfram. Jakucja posiada również ogromne - ale słabo wykorzystywane - zapasy węgla, ropy i gazu ziemnego.
...
Znowu glod ! Ale kasa jest na jedzenie z ropy i gazu tylko rozkradli !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:46, 05 Lis 2013 PRZENIESIONY Pon 17:04, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Krytyczna sytuacja w Rosji. Brakuje jedzenia i paliwa
W arktycznych rejonach Rosji brakuje produktów spożywczych i paliwa. Ministerstwo do spraw nadzwyczajnych sytuacji uruchomiło specjalne rejsy samolotów dostawczych, a Prokuratura Generalna wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Co roku, gdy przychodzi jesień, do miejscowości leżących w Arktyce wysyłane są barki i samoloty z zapasami na zimę. Chodzi o to, aby podstawowych produktów spożywczych, lekarstw i paliwa starczyło do wiosennych roztopów. W tym roku mróz przyszedł bardzo wcześnie. Na rzekach Jakucji lód uwięził 30 barek z jedzeniem.
Na pomoc mieszkańcom odciętych od świata osad przyszli ratownicy z ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych. - Przygotowaliśmy zapasy produktów spożywczych i paliwa, tak żeby normalnie mogły działać kotłownie i obiekty socjalne - tłumaczą ratownicy, którzy postarają się w ciągu 10 dni dowieźć zapasy do wszystkich miasteczek i wsi.
Chwilowy kryzys spowodował w arktycznych rejonach Rosji gwałtowny wzrost cen. Sprawą zajęła się już prokuratura. W pierwszej kolejności kontrolerzy odwiedzą urzędników odpowiedzialnych za zimowe dostawy.
....
Glod trwa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:05, 12 Lut 2014 PRZENIESIONY Pon 17:04, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Putin: nośniki energii, źródło wzrostu gospodarki, wyczerpały się
Prezydent Rosji Władimir Putin w środę na posiedzeniu rządu w Nowo-Ogariewie pod Moskwą wyraził opinię, że nośniki energii jako źródło wzrostu gospodarki już się wyczerpały.
Prezydent zażądał od ministra rozwoju gospodarczego Aleksieja Uljukajewa raportu w sprawie "przygotowania makroekonomicznej długoterminowej prognozy wraz z określeniem rezerw rozwoju gospodarczego".
"Mówiliśmy o tym wielokrotnie, biorąc pod uwagę sytuację, jaka panuje zarówno w światowej i rosyjskiej gospodarce; nie ma powodu powtarzać, że poprzednie czynniki wzrostu, jeśli nawet nie w całości kończą się, to oddziaływują, ostrożnie mówiąc, nie tak efektywnie, jak wcześniej" - zauważył.
Wyjaśnił, że "wszyscy oczekiwaliśmy wzrostu i wzrostu, zwiększenia i zwiększenia nośników energii, które utrzymują się u nas jeszcze na dobrym poziomie, lecz takiego wzrostu jak wcześniej już nie ma".
Prezydent oczekuje także od ministra Uljukajewa danych o "utworzeniu zintegrowanego systemu wsparcia eksportu, w tym udostępnienia kredytów, ubezpieczeń i tworzenia odpowiednich struktur". Przypomniał o "konieczności rozwoju gospodarczych interesów Rosji za granicą poprzez handlowe przedstawicielstwa". Putin jest zdania, że należy je reaktywować i nadać im nowy impuls.
>>>
To koniec zeby w sciane i glod !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:09, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska waluta traci na wartości
(IAR) - Rosja już poczuła pierwsze reakcje świata na wydarzenia wokół ukraińskiego kryzysu. Od rana w Moskwie notowany jest spadek wartości akcji rosyjskich przedsiębiorstw i rosyjskiego rubla.
Stało się tak jak zapowiadali analitycy. Obecność wojsk rosyjskich na Krymie oraz decyzja Rady Federacji o wyposażeniu prezydenta w prawo wprowadzenia armii na Ukrainę, odbiły się na rosyjskiej giełdzie. Na razie wartość rubla w stosunku do euro i dolara spadła o kilkadziesiąt kopiejek, ale eksperci twierdzą, że to nie koniec. Podobne komunikaty napływają z rynku akcji rosyjskich przedsiębiorstw.
W opinii specjalistów największy wpływ na spadek ich wartości ma informacja o wstrzymaniu przygotowań do szczytu G-8 przez siedmiu partnerów uczestniczących w tym klubie najbogatszych gospodarek świata. Potwierdziły się również wczorajsze spekulacje, dotyczące reakcji najbogatszych graczy giełdowych, którzy swoimi działaniami mieli spowodować podniesienie na moskiewskiej giełdzie stawek zabezpieczenia ryzyka.
Rosyjska giełda na otwarciu zanotowała co najmniej 6-procentowy spadek. Rubel spadł to rekordowo niskiego poziomu.
Rano indeks MICEX na moskiewskiej giełdzie spadł o 5,89 procent. Z kolei wskaźnik RTS stracił 7,08 procent. Z kolei za jedno euro trzeba zapłacić 50 rubli, a za dolara 36,85.
W reakcji na to rosyjski bank centralny niespodziewanie podniósł stopy procentowe do poziomu 7 procent z 5,5. W uzasadnieniu napisano, że decyzja ma przeciwdziałać ryzyku inflacji i jest związana z niestabilnością rynków finansowych.
...
Spodziewanie ! Tak samo jak podczas awantury w Gruzji . Upadek ekonomii i głód na horyzoncie ! Ta agresja to bylo szalenstwo z tego tez powodu ze Rosja nie ma gospodarki tylko system rur ! Zaleznosc od zagranicy 100% !!! Gdy Zachod nie kupi surowcow PKB znika ! Nie ma co jesc .
Poczekajmy niech im gospodarka padnie ! My nie musimy sie spieszyc to Putin ma noz na gardle .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:46, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bank centralny Rosji sprzedaje 10 mld dolarów, by bronić rubla
Bank centralny Rosji sprzedał w poniedziałek ok. 10 mld dolarów, aby powstrzymać osłabianie się rubla. To 2 proc. rezerw w walutach obcych i złocie - szacują moskiewscy dealarzy walutowi, na których powołuje się Reuters.
"Dziś zostało sprzedane ok. 11 mld dolarów, ok. 10 mld dolarów pochodził z banku centralnego" - powiedział Mikhail Paley, dealer w VTB Capital, cytowany przez Reuters. Agencja cytuje również innego dealera dużego zachodniej banku, który ocenił, że bank centralny Rosji sprzedał w poniedziałek do 10 mld dolarów swoich rezerw.
Jak podaje agencja, rezerwy banku centralnego Rosji wynoszą ok. 493,4 mld dolarów.
Na rynku akcji w Rosji w poniedziałek od rana trwa gwałtowana wyprzedaż. W połowie sesji indeks MICEX tracił 8,7 proc., a RTS - 10 proc. Do historycznych maksimów wzrosły kursy dolara i euro. Eksperci tłumaczą to sytuacją wokół Ukrainy.
Inwestorzy sprzedają wszystko - od akcji banków po papiery spółek energetycznych i surowcowych. Walory Meczelu potaniały aż o 26,6 proc., Inter RAO JES - o 15,7 proc., banku WTB - o 11,5 proc., Gazpromu - o 11 proc., Rostelekomu - o 9,5 proc., Sbierbanku - o 9 proc., Rosnieftu - o 7 proc. i Łukoilu - o 4,7 proc.
Analitycy podliczyli, że łączna kapitalizacja spółek notowanych na giełdzie w Moskwie w ciągu kilku godzin spadła o 2 bln rubli (około 55 mld dolarów), czyli prawie o tyle, ile Rosję kosztowała organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi (50 mld USD).
Akcje rosyjskich spółek pikują w dół również na giełdzie w Londynie - papiery Gazpromu straciły tam 17,5 proc., a Sbierbanku - o 13 proc.
Kurs dolara w pierwszych minutach po otwarciu giełdy wzrósł aż o 86 kopiejek - do 36,75 RUB, a euro - o 1,24 rubla - do 50,82 RUB. W obu wypadkach są to historyczne maksima.
Bank Centralny Rosji (CBR) w poniedziałek rano podniósł swoją podstawową stopę procentową z 5,5 proc. do 7 proc. Wiceminister rozwoju gospodarczego Rosji Andriej Klepacz przyznał, że "histeria" na rosyjskich rynkach jest konsekwencją wydarzeń na Ukrainie.
....
10 mld $ poszlo w kibel ! Bank Rosji toczy rozpaczliwa z gory przegrana wojne o kurs . Sytuacja sie zaostrza !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:59, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja walczy o rubla
(IAR) - Rosyjski bank centralny walczy o kurs rubla. Kurs rosyjskiej waluty spada, a w jego obronie bank podniósł stopy procentowe.
Teraz, zgodnie z wieczornym komunikatem, zapowiada zwiększenie swojej obecności na rynku walutowym. Może to oznaczać jedynie, że bank będzie kontynuował sprzedasz swoich rezerw w twardych dewizach, by nie dopuścić do dalszego obniżenia wartości rosyjskiej waluty.
Już dziś, w ciągu kilku godzin handlu, bank centralny wydał na obronę rubla 10 mld dolarów.
.....
Jeśli Zachód nałoży na Rosję sankcje w odwecie za interwencję na Krymie, będzie to ogromny cios dla i tak już osłabionej gospodarki - prognozują analitycy.
Paniczna wyprzedaż na rosyjskich rynkach może jeszcze nabrać tempa, a będzie to szczególnie dotkliwe na rynku akcji, którego 70 proc. kontrolują zagraniczni inwestorzy.
"Ocena rynku jest taka, że rząd rosyjski gotów jest poświęcić zarówno gospodarkę, jak i międzynarodową pozycję kraju dla swych pretensji do utworzenia Unii Euroazjatyckiej" - powiedział Reuterowi szef działu rynków wschodzących firmy Hermes Fund Managers Gary Greenberg.
Ucieczka inwestorów będzie tym bardziej niebezpieczna dla rosyjskiej gospodarki, że następuje w i tak już trudnym dla niej okresie. Wzrost spadł poniżej 2 proc. PKB, rośnie inflacja, a prognozy dotyczące rynków ropy, której eksport dostarcza połowę dochodów do rosyjskiego budżetu, są pesymistyczne. Na domiar złego notowania rubla spadały już od kilku miesięcy, a teraz obawa przed konfliktem na Krymie oraz brak zaufania do rosyjskiej polityki mogą spowodować panikę.
Na poprzednie, poważne spadki kursu rubla silny wpływ miało też odchodzenie Fed, banku centralnego USA, od polityki luzowania ilościowego, tzw. QE3. Sprawiała ona, że inwestorzy przez kilka ostatnich lat masowo inwestowali w pieniądze takich krajów, jak Brazylia, Turcja, RPA czy Rosja. Od lata, kiedy to zapowiedziano, że Fed będzie ograniczał stymulowanie amerykańskiej gospodarki poprzez skupowanie obligacji, pieniądze zaczęły uciekać ze wschodzących rynków.
...
To jest smiertelna walka ! Wolny rynek sprzyja Ukrainie ! Bo sprzyja wolnosci !
To cieszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:45, 04 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Morgan Stanley: Kryzys na Krymie zwiększa w Rosji ryzyko recesji
Krymski kryzys zwiększa w Rosji ryzyko łagodnej recesji w najbliższych dwóch kwartałach, ale w dłuższej perspektywie jego skutki przezwyciężyłoby zwiększenie wydatków rządowych - ocenia bank Morgan Stanley (MS).
"Wyższe stopy oprocentowania i odpływ inwestycji portfelowych zaszkodziłyby w krótkim czasie spożyciu i inwestycjom, choć gospodarka mogłaby odbić się z końcem 2014 r. dzięki wyższym wydatkom rządu" - stwierdza komentarz banku.
MS sądzi, że rząd mógłby zwiększyć wydatki, ponieważ wyższe geopolityczne ryzyko jest wsparciem dla ceny ropy (od jej ceny zależy stan rosyjskich finansów publicznych) a kombinacja droższej ropy i osłabienia rubla do USD, przełoży się na nadwyżkę fiskalną - stwierdza komentarz banku.
"Podtrzymujemy pesymistyczne nastawienie do rosyjskiego rubla. Wprawdzie poniedziałkowa zwyżka stóp o 1,5 pkt proc. idąca w parze z interwencją banku centralnego Rosji na rynku walutowym ograniczyły skalę strat, ale ryzyko odpływu kapitału i zachodnich sankcji nadal zaciąży na notowaniach rubla" - tłumaczą analitycy MS.
Według Morgana Stanley’a bezpośredni wpływ krymskiego kryzysu na Rosję, rynki regionu i UE będzie ograniczony. Udział Ukrainy w rosyjskim handlu wynosi 5 proc., a w handlu EU niespełna 1 proc. Spośród banków zachodnich na największe ryzyko wystawione są OTP i Raiffeisen.
Zdaniem MS w wyniku kryzysu bardziej ucierpi gospodarka Ukrainy, bo jest zależna od handlu z Rosją i pilnie potrzebuje pomocy zagranicznej. Stąd bank nie wyklucza dalszych ograniczeń sprzedaży zagranicznych walut.
Morgan Stanley nie spodziewa się, że kryzys "zainfekuje" Europę Centralną i nie spodziewa się zakłóceń w dostawach rosyjskiego gazu dla odbiorców w Europie. Zauważa, że potencjał przesyłowy gazociągu Nordstream powiększył się, popyt na gaz z początkiem wiosny zmniejszył się, a Rosja ma możliwość skierowania części dostaw przez Białoruś.
>>>
Moze byc tylko gorzej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 2:39, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ekspert: Rosja już płaci gospodarczo za Krym, narzędzi presji jest wiele
Brak napływu nowych inwestycji, wycofywanie się kapitału, wyższe koszty obsługi długu - to rachunek, jaki Rosja już płaci za konflikt krymski; Zachód ma wiele narzędzi presji gospodarczych na Moskwę - mówi ekonomistka dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Rosja już traci gospodarczo w związku ze swoimi działaniami na Ukrainie. W poniedziałek tamtejsza giełda straciła ponad 10 proc., osłabił się też rubel, a koszty pożyczania pieniądza wzrosły.
"Rosja sama się karze, rośnie ryzyko, rynki finansowe to szacują i natychmiast rośnie cena pieniądza dla danej gospodarki i następuje osłabienie waluty. Osłabienie waluty oznacza zdecydowanie większe koszty obsługi zadłużenia, które w przypadku Rosji wynosi ok. 600 mld dolarów" - powiedziała Starczewska-Krzysztoszek. Jej zdaniem presja na Rosję ze strony rynków będzie rosła.
Wskazała, że w ramach uderzenia w Moskwę Zachód może zdecydować o wykluczeniu tego kraju z G8. Klub ten skupia najsilniejsze państwa na świecie i usunięcie z niego Rosji będzie prestiżową porażką Kremla - zaznaczyła.
Bolesne mogą być też restrykcje w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), do której Rosja po wielu latach zabiegów została niedawno przyjęta. Do tej pory Moskwa unikała odpowiedzialności za niestosowanie się do niektórych zasad organizacji, np. dotyczących ceł.
"Trzeba powiedzieć, że albo Rosja zaprzestanie takich praktyk związanych np. ze stosowaniem niedozwolonych ceł, albo zostanie wykluczona z WTO. To byłby bardzo duży problem dla Rosji" - podkreśliła Starczewska-Krzysztoszek.
Zwróciła uwagę, że straty wynikające z wykluczenia z WTO byłyby już nie tylko prestiżowe, a praktyczne. Dzięki przynależności do Światowej Organizacji Handlu Rosja płaci mniejsze cła od szeregu dóbr. Gdyby nie korzystała z ulg, ceny wielu towarów m.in. owoców, warzyw, nabiału, leków, sprzętu elektronicznego czy AGD mogłyby wzrosnąć o 15-20 proc. Przynależność do WTO zwiększa też inwestycje, wspiera wzrost gospodarczy.
"Rosyjska gospodarka jest totalnie oparta na surowcach własnych. W związku z tym, że globalny wzrost gospodarczy będzie mniejszy niż zakładano, popyt na surowce będzie mniejszy. A to oznacza też, że presja na ceny jest istotnie mniejsza" - podkreśliła ekspertka.
Dodała, że Rosji przez 25 lat nie udało się odejść od gospodarki opartej na surowcach i przejść do gospodarki opartej na przemyśle, usługach czy wiedzy. Zwróciła uwagę, że Rosjanie muszą przez to praktycznie wszystko importować począwszy od maszyn rolniczych, poprzez przetwórstwo, obuwie, odzież, cement, na pomidorach kończąc.
Starczewska-Krzysztoszek uważa, że koalicja krajów wspierających Ukrainę mogłaby zastosować wobec Rosji swoisty włoski strajk i przestać wysyłać tam niektóre towary. "Trzeba byłoby wybrać kluczowe sektory, te, które naprawdę byłyby ważne, np. chemia, maszyny, urządzenia i w te czułe punkty uderzyć" - uważa ekonomistka.
Przyznała, że w takiej sytuacji mogą się znaleźć kraje, które nie wejdą w taką antyrosyjską koalicję, ale należy tak dobierać ograniczanie strumienia eksportu, by Moskwa nie mogła uzupełniać braków poprzez rozszerzenie współpracy z innymi partnerami.
Jej zdaniem wskazaniem "wąskich gardeł" w gospodarce rosyjskiej, w które mógłby uderzyć kraje zachodu, powinni się zająć analitycy.
"Żeby jakiekolwiek działania były skuteczne, czy to polityczne, czy to ekonomiczne, to muszą one być wspólne. A to oznacza, że wiele krajów, które ma odmienne interesy, jeśli chodzi o Rosję, musi dojść do porozumienia" - powiedziała ekspertka.
Starczewska-Krzysztoszek jest zdania, że innym sposobem wpływania na Moskwę może być zamrażanie kont ludzi skupionych wokół Kremla. "Oni machają ręką na to, że państwo i gospodarka, a tym samym obywatele mogą stracić na tym konflikcie, natomiast jak uderza się ich po kieszeniach bezpośrednio, to wtedy ich boli" - powiedziała. Jak podkreśliła, jeśli Zachód chce być w krótkim okresie skuteczny, to powinien podjąć właśnie takie działania.
...
Szokuje to ze podskakuje ekonomiczny karzel . Jesli przestac kupowac od nich rope i gaz to PKB spada o 90 %!!! Zjechali by do poziomu kamienia łupanego . Putin gra w pokera majac w talii dwojki ... To jest bezczelny blef ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 05 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja zamyka banki i sprzedaje walutę
Rosyjskiej giełdzie na razie nie grozi krach. Zapobiegły temu działania ministerstwa finansów i Banku Centralnego. W poniedziałek moskiewska giełda zareagowała na zaostrzenie kryzysu ukraińskiego gwałtownym obniżeniem wartości rubla i akcji rosyjskich przedsiębiorstw. Dziś sytuacja jest już stabilna - twierdzą rosyjscy analitycy.
Nie obyło się bez interwencji państwa. W ciągu 48 godzin Bank Centralny Federacji Rosyjskiej sprzedał waluty na łączną kwotę 11 miliardów 300 milionów dolarów, zatrzymując w ten sposób gwałtowny spadek wartości rubla.
Rosyjskie władze porządkują również rynek bankowy. Od kilku miesięcy zamykane są niewielkie banki, głównie te, które prowadziły podejrzane transakcje lub mają poważne kłopoty finansowe.
Według agencji RIA Novosti, Bank Centralny odebrał dziś licencje trzem bankom, które są podejrzane o pranie brudnych pieniędzy, w tym mogących mieć związek z działalnością terrorystyczną. Chodzi o banki: Monolit, Dagestan oraz Bank Rozwoju Biznesu.
>>>
Czyli walka trwa . Ale gospodarka Rosji przegrywa !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:07, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Gospodarka rosyjska zmierza ku recesji?
Słabnąca już od ubiegłego roku gospodarka rosyjska teraz zmierza ku recesji. Za dolara trzeba było dziś zapłacić blisko 37 rubli. Rosyjska giełda straciła od rana około 13,5 procent. Maleją też wartości akcji spółek. Gazprom zanotował stratę 14,3 procent. Z kolei Lukoil 8,9.
Słabnąca już od ubiegłego roku gospodarka rosyjska teraz zmierza ku recesji. Za dolara trzeba było dziś zapłacić blisko 37 rubli. Rosyjska giełda straciła od rana około 13,5 procent. Maleją też wartości akcji spółek. Gazprom zanotował stratę 14,3 procent. Z kolei Lukoil 8,9.
W ubiegłym roku w Rosji odnotowano słabe wskaźniki wzrostu, nawet przy wysokich relatywnie cenach ropy naftowej.
Na moskiewskiej giełdzie już od wielu miesięcy trwają spadki. Indeks RTS traci nieprzerwanie od października.
...
Upadek zaczal sie juz dawno . Agresja go SPOTEGOWALA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:34, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ekspert: Rosja potrzebuje importowanej żywności
Rosja nie poradzi sobie bez importu żywności, choć można sobie wyobrazić wprowadzenie reglamentacji produktów - uważa szef Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Andrzej Kowalski. W 2012 r. Rosja sprowadziła żywność z UE za 9,9 mld euro.
Kowalski zaznaczył, że to, na ile kraj ten może obyć się bez importowanej żywności zależy od wytrzymałości obywateli. Jak mówił, w przeszłości były już lata niedoboru żywności i jakoś społeczeństwo się z tym godziło.
Rosja sprowadza praktycznie wszystkie produkty: mięso, przetwory mleczne, owoce, warzywa. Jedynie w zbożach jest samowystarczalna. W ostatnich latach stała się nawet ich eksporterem. W sezonie 20013/2014 Rosja ma wyeksportować ponad 20 mln ton zbóż.
W 2012 roku Rosja była trzecim głównym partnerem handlowym Unii Europejskiej, ustępując wyłącznie Chinom i USA. Handel towarami z Federacją Rosyjską odpowiadał za 7 proc. eksportu i 12 proc. importu państw Unii Europejskiej. Wymiana handlowa osiągnęła w 2012 r. wartość 336 mld euro.
Mniejsza podaż żywności na rosyjskim rynku musi spowodować wzrost jej cen, co widać już na przykładzie ostatnich tygodni. Według rosyjskich mediów artykuły spożywcze drożeją, ponieważ rubel znacznie stracił na wartości. Od początku br. ceny towarów konsumpcyjnych wzrosły już o 1,3 proc. Tamtejsze ministerstwo gospodarki przewiduje, że inflacja, która jest prognozowana na ten rok na 5,5 proc. będzie znacznie wyższa.
...
A spoleczenstwo Rosji utylo ostatnio I NIE CHCE POSWIECEN !!! To ekonomiczny karzel ktory kase ma tylko za surowce ... KASE ZACHODU ! TO ZACHOD TUCZY REZIM PUTINA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:38, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kapitał ucieka z Rosji. Na obronę rubla idą miliardy dolarów
Tylko w tym miesiącu rosyjski bank centralny wydał na obronę rubla 11 mld dol.; skutek jest mizerny, bo rosyjska waluta jest jedną z najbardziej osłabiających się na świecie. Od początku roku z tamtego rynku odpłynęło 45 mld. dol. - wyliczyli analitycy.
Bank inwestycyjny Goldman Sachs obciął w tym tygodniu prognozę wzrostu dla rosyjskiej gospodarki na 2014 r. z 3 do 1 proc. Eksperci nie mają wątpliwości, że to cena jaką Moskwa płaci za konflikt z Ukrainą o Krym. - Gospodarka w Rosji może być pod silnym wpływem bieżących napięć politycznych związanych z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie i Krymie - wskazali ekonomiści Goldman Sachs.
Ich zdaniem obniżający się poziom zaufania w stosunku do Rosji, będzie prowadził do ograniczenia inwestycji i dalszego wzrostu odpływu kapitału z tego kraju. W porównaniu do pierwszego kwartału 2013 r. odpływ ten wzrósł na początku tego roku o ponad 60 proc.
Prognozy rosyjskiego banku inwestycyjnego Renaissance Capital mówią o tym, że w pierwszym kwartale odpływ przekroczy 55 mld dol. i trend ten ma być kontynuowany w kolejnych miesiącach. Dla porównania odpływ kapitału z Rosji w całym 2013 r. wyniósł 63 miliardy dol.
Rosyjski bank centralny w reakcji na osłabiającego się rubla podniósł stopy procentowe o 1,5 pkt proc. Wprawdzie na piątkowym posiedzeniu nie zdecydowano się na zmianę głównej stopy procentowej, ale pozostaje ona i tak wysoka, bo wynosi obecnie 7 proc. Dla w porównania w Polsce główna stopa procentowa NBP wynosi 2,5 proc. Rosjanie w najbliższym czasie nie mogą się spodziewać obniżenia kosztów kredytów.
Rubel osłabił się w tym roku o 10 proc. w stosunku do dolara. Z danych Bloomberga wynika, że gorzej radziły sobie tylko ukraińska hrywna, argentyńskie peso i kazachski tenge. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku, zanim na dobrze rozpoczął się konflikt z Ukrainą Rosja musiała wydać na obronę swojej waluty 14 miliardów dolarów i 1,3 mld euro. Od początku marca, gdy prezydent Władimir Putin dostał od Rady Federacji zgodę na użycie sił zbrojnych na Krymie, koszty obrony rubla wyniosły 11 mld dol.
Goldman Sachs wskazuje, że głównym silnikiem wzrostu gospodarczego Rosji będzie eksport, napędzany przez ożywienie w krajach rozwiniętych. Konsumpcja, która była główną siłą napędową tamtejszej ekonomii, osłabnie ze względu na spadek płac w sektorze publicznym i gorszej sytuacji na rynku pracy.
W piątek, na dwa dni przed referendum ws. statusu Autonomicznej Republiki Krymu, indeksy rosyjskiej giełdy, zanurkowały do najniższych poziomów od 2009 r. Inwestorzy wyrażali w ten sposób obawy o konsekwencje głosowania na ukraińskim półwyspie. Państwa zachodnie już powiedziały, że będzie ono nielegalne i go nie uznają. Co więcej niewykluczone są kolejne sankcje. Od początku miesiąca rosyjskie indeksy spadły o 16-17 proc.
...
Sankcje rozwalily by ich zupelnie . Bo Krym to ich obłęd mozliwy tylko dzieki gnojkom z Zachodu ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:41, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rekordowe osłabienie rosyjskiej waluty !
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, początek tygodnia upłynął pod znakiem kolejnych informacji docierających z Ukrainy, gdzie opublikowano ,,wyniki" niedzielnego referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji.
Rzekomo, "za" opowiedziało się ponad 96.7% głosujących. Mimo sankcji wizowych i finansowych nałożonych przez Unię Europejską oraz Stany Zjednoczonych na urzędników, którzy, organizując referendum, naruszyli suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za niepodległe państwo. Kolejnym krokiem ma być natomiast rozpoczęcie procedury umożliwiającej włączenie Krymu w granice Federacji Rosyjskiej.
Tymczasem na decyzję o przeprowadzeniu referendum na Krymiennegatywnie zareagowali nie tylko politycy, ale także rynek walutowy. W efekcie, wartość rosyjskiego rubla względem amerykańskiego dolara osłabiła się do najsłabszego poziomu w historii.
....
WARTOŚĆ RUBLA ZANOTOWAŁA HISTORYCZNE DNO !!! TAK ZLE NIE BYLO NIGDY !
To najlepsze podsumowanie ,,sukcesu" Putina . Tak ,,wzmocnil" pozycje kraju
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:37, 20 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
CE: Odpływ kapitału z Rosji może wpędzić kraj w recesję
Odpływ kapitału prywatnego netto z Rosji od początku br. sięgnął 50 mld USD (2,5 proc. PKB). Jeśli tempo utrzyma się, to przez cały pierwszy kwartał z Rosji może wypłynąć 70 mld USD (3,2 proc. PKB), co może Rosję wpędzić w recesję - ocenia Capital Economics.
W całym 2013 r. odpływ prywatnego kapitału netto z Rosji wyniósł 63 mld USD.
Pełna skala ucieczki kapitału będzie znana w kwietniu, gdy w Rosji opublikowane zostaną dane o bilansie płatniczym za I kw. 2014 r. Think tank zauważa, iż odpływ byłby większy, gdyby nie to, że do Rosji wróciły aktywa rosyjskich biznesmenów i inne osoby prywatne obawiające się zachodnich sankcji.
Capital Economics ocenił skalę ucieczki kapitału z Rosji w oparciu o rachunek obrotów bieżących w zestawieniu z interwencją banku centralnego dla wsparcia kursu rubla.
"Wprawdzie w ostatnich latach Rosja poluzowała niektóre kontrole walutowe, ale bank centralny wciąż interweniuje dla zmniejszenia zakresu wahań. W rezultacie suma nadwyżki na rachunku obrotów i zakupy netto zagranicznych walut przez Bank Centralny Rosji odzwierciedlają na ogół odpływ prywatnego kapitału netto" - stwierdza komentarz.
Od początku 2014 r. rosyjski bank centralny na wsparcie rubla wydał ok. 35 mld USD. Jego rezerwy walutowe oceniane są na ok. 490 mld USD.
"Rosji nie grozi kryzys bilansu płatniczego w krótkim czasie. Jeśli jednak odpływ pieniądza utrzyma się w obecnym zakresie np. przez najbliższe półrocze, lub przyspieszy, to bilans znacznie się osłabi. W międzyczasie skutki odpływu kapitału zaczną odczuwać pozafinansowe sektory gospodarki, w miarę jak wzrost międzybankowych stóp procentowych zacznie się wyrażać w trudnościach uzyskania kredytu przez gospodarstwa domowe i firmy" - argumentuje Capital Economics.
Według think tanku, "gospodarka rosyjska już teraz jest w słabej kondycji i pogorszenie możliwości finansowania może spowodować, że w 2014 r. spełni techniczne przesłanki recesji (spadek PKB przez co najmniej dwa kwartały z rzędu)".
....
Znakomite dane ! Wiecej takich . Wyglada katastrofalnie . 70 mld strat na poczatek . Podatki z Krymu pewnie przez 20 lat tyle nie dadza a tu jeszcze trzeba bedzie doplacac ! W sumie dobrze ze sie Putin wladowal w krymskie bagno bo to go pociagnie ku upadkowi . Gdyby nie stres poolimpijski pewnie by na to nie poszedl . Teraz juz nie moze sie wycofac . Zasada jest prosta trzeba popychac wariata ku wiekszemu szalenstwu aby sobie leb ukrecil jak najszybciej . Oczywiscie ja caly czas doradzam pokute i klasztor i do zla nie zachecam ale widzimy ze tu na dobro sie nie zanosi . No to jak wojna to bedzie i trup ... Putina . Niech Rosja jak najszybciej zbankrutuje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:29, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
USA karzą kolejnych ludzi Putina i grożą sankcjami gospodarczymi
PAP
USA ogłosiły w czwartek kolejne sankcje dla Rosji - zamrożenie aktywów 20 osób, w tym z najbliższego kręgu Putina, oraz na Bank Rossija. Ponadto zagroziły sankcjami wobec kluczowych sektorów gospodarki Rosji, jeśli Kreml będzie eskalować sytuację na Ukrainie.
W wystąpieniu wygłoszonym w czwartek przed Białym Domem prezydent Barack Obama poinformował, że nowe sankcje to odpowiedź USA "na wybory, jakich dokonał rząd rosyjski, a które odrzuca międzynarodowa społeczność". Chodzi o wojskową interwencję Rosji na Krymie oraz nielegalne zdaniem wspólnoty międzynarodowej dążenia Rosji do aneksji półwyspu.
Nowe sankcje, polegające na zamrożeniu aktywów, obejmują ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Na liście znaleźli się m.in.: szef i wiceszef administracji prezydenta, Siergiej Iwanow i Aleksiej Gromow, oraz szefowie obu izb parlamentu, Siergiej Naryszkin i Siergiej Mironow, a także Andriej Fursienko, który jest bliskim współpracownikiem Putina od początku lat 90.
Sankcje obejmą też kilku oligarchów, którzy przy Putinie dorobili się ogromnych majątków; są to m.in.: Giennadij Timczenko, Jurij Kowalczuk (człowiek uważany za bankiera Putina) oraz bracia Arkadij i Boris Rotenbergowie (ich firma budowlana dostała państwowy kontrakt wartości 7 mld USD w związku z olimpiadą w Soczi), a także prezes Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD) Władimir Jakunin.
Objęty sankcjami bank Rossija z Petersburga jest uważany za bank związany z otoczeniem Putina. Jak wyjaśnił dziennikarzom pragnący zachować anonimowość wysokiej rangi przedstawiciel administracji USA, sankcje oznaczają w praktyce, że ten bank, którego ogólne aktywa szacowane są na 10 mld USA, nie będzie mógł prowadzić operacji w dolarach. "Jego działalność w gospodarce światowej zostanie poważnie ograniczona" - powiedział.
Obama zagroził, że na tych sankcjach się nie skończy, jeśli Rosja będzie dalej eskalować sytuację. Ocenił, że istnieje ryzyko eskalacji w związku z groźbami Rosji wobec południowej i wschodniej Ukrainy. "Podpisałem dekret, który umożliwi nałożenie sankcji na kluczowe sektory rosyjskiej gospodarki" - powiedział. Wyjaśnił, że te sankcje byłyby tak silne, że nie tylko zaszkodziłyby rosyjskiej gospodarce, ale "miałyby też wpływ na gospodarkę globalną".
Przedstawiciel administracji USA wyliczył, że chodzi o "sektor usług finansowych, energii, obrony, metalowy i górnictwa oraz inżynieryjny". Dekret umożliwia sekretarzowi skarbu USA nałożenie sankcji na te sektory i działające w nich firmy w każdej chwili, bez zgody Kongresu. "Rosja ma bardzo wiele do stracenia, jeśli te sankcje wprowadzimy" - powiedział. Ten dekret, dodał, "to sygnał dla Moskwy, że jesteśmy gotowi namierzyć kluczowe sektory rosyjskiej gospodarki, jeśli np. zobaczymy przemieszczanie wojska na wschodzie i południu Ukrainy".
"Rosja musi wiedzieć, że dalsza eskalacja tylko jeszcze bardziej ją wyizoluje z międzynarodowej wspólnoty" - powiedział Obama. Zapowiedział, że w czasie wizyty w Europie w przyszłym tygodniu będzie zapewniał o niezachwianym wsparciu USA dla sojuszników w NATO. Ponadto, jak wyjaśniły źródła amerykańskie, podczas szczytu grupy G7 w Hadze i szczytu USA-UE w Brukseli USA i ich sojusznicy mają omówić dalszą wspólną reakcję na wydarzenia na Ukrainie oraz jak najszybszą pomoc dla tego kraju, w tym w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
W odpowiedzi na niedzielne referendum na Krymie ws. przyłączenia półwyspu do Rosji USA ogłosiły już w poniedziałek, 17 marca, sankcje w postaci zamrożenia aktywów 11 wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników. Na czarnej liście znaleźli się wówczas m.in. dwaj doradcy prezydenta Władimira Putina, Władisław Surkow i Siergiej Głazjew, a także wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin oraz odsunięty od władzy prezydent Wiktor Janukowycz.
Wśród kolejnych 20 osób, objętych sankcjami w czwartek, jest ośmiu Rosjan, którzy wcześniej znaleźli się na unijnej czarnej liście. Chodziło o "dostosowanie" listy USA do unijnej, wyjaśniły źródła amerykańskie.
Już wcześniej USA nałożyły też sankcje w postaci zakazu wizowego na urzędników rosyjskich i ukraińskich podważających suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Amerykańskie prawo zabrania jednak ujawnienia nazwisk tych osób. Ponadto USA zawiesiły współpracę z Rosją w niektórych obszarach oraz wstrzymały przygotowania do szczytu G8, jaki miał odbyć się w czerwcu w Soczi.
....
Rosja wprowadza sankcje wobec amerykańskich urzędników
Rosja w odpowiedzi na amerykańskie sankcje wprowadza swoje sankcje wizowe wobec dziewięciu amerykańskich wysokich urzędników i kongresmenów. Wśród nich jest m.in. senator John McCain. O wprowadzeniu sankcji powiadomiło dziś rosyjskie MSZ, podkreślając, że są one odpowiedzią na sankcje USA.
- Niejednokrotnie uprzedzaliśmy, że sankcje to broń obosieczna i jak bumerang uderzy w same Stany Zjednoczone - oświadczyło rosyjskie MSZ.
Sankcje obejmą m.in. senatorów Johna McCaina i Johna Boehnera. Ten pierwszy sprawę natychmiast skomentował na Twitterze. "Jestem dumny z powodu sankcji nałożonej na mnie przez Putina" - napisał i zapewnił, że nadal będzie walczył o wolną Ukrainę.
Prezydent USA Barack Obama wcześniej poinformował o nowych sankcjach dla ludzi z otoczenia Władimira Putina, podpisał też dekret umożliwiający sankcje gospodarcze wobec Rosji. Rosyjska Duma ratyfikowała traktat o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej.
Na liście osób objętych nowymi amerykańskimi sankcjami znaleźli się szef i wiceszef administracji prezydenta Siergiej Iwanow i Aleksiej Gromow oraz szefowie obu izb parlamentu Siergiej Naryszkin i Siergiej Mironow. Sankcje objęły także kilku oligarchów, a także bank Rossija.
Obama poinformował też, że podpisał dekret umożliwiający wprowadzenie sankcji obejmujących główne sektory rosyjskiej gospodarki.
Niemal natychmiast na sankcje USA zareagowała strona rosyjska. Na rosyjskiej liście osób objętych zakazem wizowym znalazło się dziewięć osób, w tym kongresmeni John McCain, John Boehner, Harry Reid i Mary Landrieu oraz doradca Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes.
Sytuacja na Ukrainie jest głównym tematem dwudniowego szczytu przywódców UE w Brukseli. Rano kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w Bundestagu dalsze sankcje wobec Rosji, w tym ewentualne sankcje gospodarcze w razie zaostrzenia sytuacji. Także premier Donald Tusk oświadczył, że na szczycie zamierza przekonywać, by Komisja Europejska rozpoczęła prace nad planem wdrożenia sankcji gospodarczych wobec Rosji na wypadek destabilizacji na Ukrainie.
....
Wreszcie cos . Ale to za slabe . Trzeba przypierzyc na calej linii . Nie rozumiecie ze macie Hitlera i teraz tylko jest kwestia ILE ZAPLACICIE ZA JEGO OBALENIE ! ZA TAMTEGO ZAPLACILISCIE 200% PKB CZYLI NA DZIS 30 BILIONOW PO WASZEMU TRYLIONOW BO TLUMACZE JUZ NIE OBEJMUJA TYCH LICZB ! JAK TERAZ BEDZIECIE OSZCZEDZAC TO POZNIEJ ZNOWU ZAPLACUCIE TRYLIONY ! TRZEBA UDERZYC CALA SILA !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:31, 21 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
McCain w reakcji na rosyjskie sankcje: anuluję wczasy na Syberii
Republikański senator USA John McCain, objęty wczoraj rosyjskimi sankcjami wizowymi, ironizował, że przyjdzie mu anulować wakacje na Syberii. W podobnym tonie reagowali inni kongresmeni, którzy twierdzą, że są dumni z takiego potraktowania ich przez Moskwę.
- Sądzę, że będzie to oznaczać, że moje wiosenne wakacje na Syberii są już nieaktualne, że utraciłem akcje w Gazpromie i że moje tajne konto w moskiewskim banku zostało zamrożone - mówił McCain.
Zapewnił w komunikacie, że nigdy nie ustanie w wysiłkach na rzecz "wolności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy, wraz z Krymem". Republikanin jest jednym najbardziej zagorzałych sprzymierzeńców Ukrainy w obecnym kryzysie. W ostatni weekend przewodził amerykańskiej delegacji parlamentarnej w Kijowie.
Również szef senackiej komisji spraw zagranicznych Robert Menendez oświadczył na Twitterze, że jeśli wsparcie demokracji i suwerenności Ukrainy naraża na rosyjskie sankcje, "to mu to odpowiada".
- Dumny z powodu wpisania na listę tych, którzy mieli wolę przeciwstawić się agresji (prezydenta Władimira) Putina - napisał, także na Twitterze, przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner.
Na Twitterze powstał nawet temat #SanctionedByPutin.
Zgodnie z listą opublikowaną w czwartek przez Rosję zakazami wizowymi objęto sześcioro amerykańskich kongresmenów i troje doradców prezydenta Baracka Obamy.
Rosja w odpowiedzi na amerykańskie sankcje wprowadziła swoje sankcje wizowe wobec dziewięciu amerykańskich wysokich urzędników i kongresmenów. Wśród nich jest m.in. senator John McCain. O wprowadzeniu sankcji powiadomiło dziś rosyjskie MSZ, podkreślając, że są one odpowiedzią na sankcje USA.
- Niejednokrotnie uprzedzaliśmy, że sankcje to broń obosieczna i jak bumerang uderzy w same Stany Zjednoczone - oświadczyło rosyjskie MSZ.
Sankcje obejmą m.in. senatorów Johna McCaina i Johna Boehnera. Ten pierwszy sprawę natychmiast skomentował na Twitterze. "Jestem dumny z powodu sankcji nałożonej na mnie przez Putina" - napisał i zapewnił, że nadal będzie walczył o wolną Ukrainę.
Prezydent USA Barack Obama wcześniej poinformował o nowych sankcjach dla ludzi z otoczenia Władimira Putina, podpisał też dekret umożliwiający sankcje gospodarcze wobec Rosji. Rosyjska Duma ratyfikowała traktat o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej.
Na liście osób objętych nowymi amerykańskimi sankcjami znaleźli się szef i wiceszef administracji prezydenta Siergiej Iwanow i Aleksiej Gromow oraz szefowie obu izb parlamentu Siergiej Naryszkin i Siergiej Mironow. Sankcje objęły także kilku oligarchów, a także bank Rossija.
Obama poinformował też, że podpisał dekret umożliwiający wprowadzenie sankcji obejmujących główne sektory rosyjskiej gospodarki.
....
Ta McCain straci konta w Rosji i nie pojedzie na Syberie HAHAHAHA!!!
BRAWO ! TO POKAZUJE JAK KREML JEST SLABY ! NIC NIE MOGA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:38, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
W. Brytania: Timczenko sprzedał akcje Gunvoru w przededniu sankcji
Gunvor, jedna z największych na świecie firm handlujących ropą ogłosiła, że jej główny udziałowiec Giennadij Timczenko, na którego USA nałożyły sankcje, sprzedał dzień wcześniej wszystkie swe udziały, by zapewnić jej "niezakłócone funkcjonowanie" .
Transakcji dokonano w środę, w przededniu ogłoszenia przez ministerstwo skarbu USA sankcji dla Rosji za aneksję Krymu, którymi objęto 20 osób, w tym z najbliższego kręgu prezydenta Władimira Putina.
Nabywcą 23 proc. udziałów Timczenki jest szwedzki partner i współzałożyciel Gunvor Group Ltd., Torbjorn Tornqvist, który tym samym zgromadził w swym ręku pakiet 87 proc. udziałów. Resztę udziałów ma zarząd. Gunvor jest firmą prywatną z siedzibą w Genewie.
W komunikacie zamieszczonym w czwartek na stronie internetowej firmy przyznano, że transakcji dokonano "w oczekiwaniu na potencjalne ekonomiczne sankcje", po to, "by zapewnić niezakłócone funkcjonowanie operacji".
61-letni Timczenko jest także największym udziałowcem rosyjskiego koncernu gazowego Novatek. Ponadto ma 13 proc. udziałów w firmie IG Seismic Services oraz interesy w firmie produkującej gaz Petromir – wyliczają brytyjskie media.
Amerykanie podejrzewają, że Timczenko ma bliskie powiązania z Putinem, choć firma Gunvor zaprzeczyła jakoby prezydent Rosji był udziałowcem lub w inny sposób odnosił korzyści z działalności firmy. Ministerstwo skarbu USA twierdzi, że Putin "jest inwestorem grupy i może mieć dostęp do jej funduszy".
Według gazety "Financial Times", która w 2008 r. napisała duży artykuł o działalności założonego w 2003 r. Gunvoru, obroty grupy w 2008 r. sięgnęły 70 mld USD. Wyższą sprzedaż odnotowały wówczas tylko firmy Vitol i Glencore. Gunvor handluje ropą rosyjskich koncernów z wyjątkiem Łukoilu.
"Szybki wzrost Gunvoru do trzeciej największej na świecie firmy handlującej ropą daje wgląd w tajniki kliki biznesmenów, którzy doszli do ogromnych fortun za prezydentury Putina, ale jak dotąd pozostawali w cieniu" – pisał o Gunvorze w maju 2008 r. "FT".
Według gazety Timczenko i Putin znają się jeszcze z początku lat 90. z Petersburga, gdzie wraz z dwoma innymi biznesmenami założyli klub judo. W 2008 r. pismo "Forbes" wyceniało majątek Timczenki na 2,5 mld USD.
...
Juz sie zaczyna panika w Rosji !
TAK JEST WRESZCIE ! TYLKO MOCNIEJ ! TRZEBA BIĆ BIĆ BIĆ ! PO MORDZIE PO RYJU PO PYSKU ! DO SKUTKU ! TO JUZ JEST NAZIZM ! TU JUZ NIE MA NEGOCJACJI ! ONI ZLAMALI PRAWO MIEDZYNARODWE SMIEJAC SIE I RECHOCZAC ! NIE MA JUZ NEGOCJACJI JEST WOJNA ! AZ DO UPADKU NAZIZMU ! I NIE MA INNEJ DROGI ! CHYBA ZE ZACHOD CHCE JESZCZE KOLEJNYCH WIEKSZYCH WYDATKOW PO KOLEJNYCH AGRESJACH ? CHCECIE ZAPLACIC WIECEJ ? A MOZE WALCZYC W KONCU I GINAC ? TO TERAZ OSZCZEDZAJCIE GROSZE A BEDA TRYLIONY W PRZYSZLOSCI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:54, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Władimir Putin: w poniedziałek koniecznie otworzę konto w banku Rossija
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Moskwa na razie wstrzyma się z odwzajemnieniem sankcji USA i z wprowadzeniem wiz z Ukrainą. Putin oświadczył to na posiedzeniu rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa.
Rosyjskie agencje piszą, że Putin z humorem odniósł się do amerykańskiej listy sankcji; oświadczył, że w banku, który się na niej znalazł, zamierza otworzyć konto.
Putin odbył naradę operacyjną w rosyjskiej Radzie Bezpieczeństwa ze stałymi członkami tego organu doradczego prezydenta. W jej skład wchodzą m.in.: premier, przewodniczący obu izb parlamentu (Dumy Państwowej i Rady Federacji), szef prezydenckiej administracji (kancelarii), kluczowi członkowie rządu i szefowie służb specjalnych.
Omawiano szczegółowo sytuację na Ukrainie - poinformował rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.
- Co się tyczy pierwszej sprawy - sankcji amerykańskich - i drugiej - wprowadzenia wiz przez Ukrainę - to, jak sądzę, powinniśmy na razie wstrzymać się z krokami odwetowymi - powiedział prezydent Putin. - Zwłaszcza w kwestii reżimu wizowego z Ukrainą, bo w przypadku wprowadzenia przez nas reżimu wizowego z Ukrainą ucierpią niczemu niewinne miliony Ukraińców, którzy i tak żyją niebogato, pracują w Rosji, zarabiają niedużo, żeby utrzymać rodziny - powiedział Putin.
Nawiązując do sankcji, które w przeddzień wobec Rosji ogłosiły USA i które zreferował na naradzie minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Putin powiedział, że zamierza otworzyć konto w Banku Rossija, który został objęty amerykańskimi sankcjami. - Nie miałem tam konta, lecz w poniedziałek koniecznie je otworzę - powiedział.
Zażartował też, jak pisze ITAR-TASS, z powodu amerykańskich sankcji (wizowych i finansowych) wobec konkretnych przedstawicieli władz najwyższych Federacji Rosyjskiej; niektórzy z nich, jak np. przewodniczący Dumy (niższej izby parlamentu) Siergiej Naryszkin brali udział w piątkowej naradzie.
- Musimy się trzymać od nich z daleka, bo nas kompromitują - powiedział śmiejąc się Putin.
...
Niby to zartuje ale juz strach tylek sciska juz nie odpowiedza sankcjami . To uderzenie w ten bank bylo celne . TRZEBA PRZYPIERZYC Z CALA SILA TO WYJDA Z KRYMU OSETII ABCHAZJI ZEWSZAD ! W 2000 WYSTARCZYLO POGROZIC W CZECZENII I BYLBY SPOKOJ ! TERAZ TRZEBA MOCNIEJ !
I WIDZICIE ! ONI NIE MAJA ZADNEJ SILY TO ZACHODNIE KUPY Z UE SZCZEGOLNIE ICH ROZOCHOCILY ! TO ZACHOD JEST WINIEN TEJ SYTUACJI .
Rosja jest ekonomicznym trupem i nic nie moze !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:46, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Szwecja: Rosja drogo zapłaci za Krym
Shutterstock / Shutterstock
Rosja drogo zapłaci za Krym, jeśli znikną zagraniczne inwestycje i zatrzyma się jej wzrost gospodarczy. Wyroki rynku mogą być dużo groźniejsze niż "bezzębne sankcje" - pisze komentator ekonomiczny sztokholmskiego dziennika "Dagens Nyheter".
Na razie prezydent Putin występuje jako zwycięzca w konflikcie ukraińskim, jednak jego poważnym przeciwnikiem są siły rządzące światowymi rynkami. Nie chodzi o rynki finansowe, potrafiące uwierzyć,że konflikt polityczny "mamy z głowy", lecz o inwestorów, których interesują odleglejsze perspektywy. Ich sceptycyzm budzi rosyjska korupcja i brak prawnego bezpieczeństwa - pisze komentator "Dagens Nyheter". Dowodzą tego liczby. W minionych pięciu latach wartość zagranicznych inwestycji spadła w Rosji z 46 miliardów dolarów do 12 miliardów w roku ubiegłym. Również ich liczba zmniejszyła się o ponad połowę. Obniża się też wartość rosyjskiego BNP z 8 procent przed pięcioma laty do 1 procent w zeszłym roku. Jednocześnie zagraniczni inwestorzy, tracąc pewność, wstrzymują rozwój swych przedsięwzięć.
Wprawdzie problemy gospodarcze nie są dla Putina najważniejsze, ale długotrwała stagnacje ekonomiczna będzie podkopywać jego pozycję. W przyszłości zamiast zwycięzcy może stać się przegranym - kończy swą analizę szwedzki publicysta.
..
Cena za Krym ma byc mordercza . To ma byc koniec imperializmu . Jesli by nie byl to koniec nastepny atak moze byc na kraj NATO .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Think tank Eurasia: sankcje przyspieszą odpływ kapitału z Rosji
Sankcje USA wobec osób ze ścisłego otoczenia Władimira Putina wyhamują rosyjską gospodarkę i przyspieszą odpływ kapitału z Rosji, będą też miały wpływ na sektor bankowy i decyzje oligarchów – ocenia think tank Eurasia.
Sankcje wobec powiązanego z oligarchami Banku Rossija będą jego zdaniem wstrząsem dla rosyjskiego sektora bankowego; wiele rosyjskich firm będzie się mieć na baczności przed ryzykiem rozciągnięcia sankcji, oligarchowie ograniczą zasięg swych operacji, skonsolidują aktywa i wycofają się z zachodnich rynków. Odpływ kapitału z Rosji przyspieszy w pierwszym kwartale br.
"Bankowi Rossija zostaną podcięte skrzydła. Niektóre jego zagraniczne aktywa mogą zostać zamrożone. Nie wolno mu teraz prowadzić operacji w USA, a banki z innych krajów mogą niechętnie prowadzić z nim transakcje" – napisał think tank w komentarzu.
Eurasia nie spodziewa się nałożenia na Rosję sankcji w stylu irańskim - czyli wprowadzenia embarga na eksport ropy. Rosyjski eksport surowca sięga 7 mln baryłek dziennie, a obłożenie go sankcjami na taką skalę jak w przypadku Iranu wywindowałoby ceny ropy i zaszkodziło globalnej gospodarce.
Sankcje USA są wymierzone w indywidualne osoby, a nie w całe sektory rosyjskiej gospodarki z myślą o przecięciu ich więzów z Zachodem. Eurasia zauważa, że nie objęły one Igora Sieczyna – szefa Rosnieftu, ani Alekseja Millera - prezesa Gazpromu, co daje Amerykanom możliwość dalszego zwiększania presji tak by uderzyć w rosyjski sektor energii.
Zdaniem analityków osoby wymienione imiennie w rozporządzeniu wykonawczym prezydenta Obamy będą mogły z sankcjami żyć: "wpisanie na czarną listę (wizową) i zamrożenie aktywów będzie miało niewielki wpływ na interesy osób, których dotyczą, z możliwym wyjątkiem Gennadija Timczenki, który jest również obywatelem państwa zachodniego i ma rozległe interesy poza Rosją. Osoby objęte zakazem podróży do USA wzruszą z tego powodu ramionami, a głównym i płynącym z serca odruchem tej elity będzie jeszcze większa lojalność wobec Putina, któremu zawdzięcza ona kariery i fortuny" – ocenia Eurasia.
Przepisy amerykańskie przewidują, że firma, która w co najmniej 50 proc. jest własnością osób wyszczególnionych w rozporządzeniu wykonawczym Obamy może zostać przejęta, a sankcje obejmują także jej zagraniczne filie. Sankcje USA nie oznaczają, że UE lub inne państwa nie mogą prowadzić interesów z osobami na czarnej amerykańskiej liście, choć zwiększają ryzyko dla takich transakcji.
!!!
I O TO CHODZI ! ROZWOJ NAZIZMU MOZE POWSTRZYMAC TYLKO BRUTALNA SILA JAK HITLERA ! NAJLEPIEJ ZAKONCZYC GO ZDOBYCIEM MOSKWY JAK BERLINA ! BEZKARNOSC ZACHECI TYLKO NEOHITLERA !
TRZEBA MOCNEGO UDERZENIA ! NOKAUTU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|