Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:15, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja rozpaczliwie broni rubla !
Tonący brzytwy się chwyta !
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od prawdziwej bomby w postaci niespodziewanej podwyżki stóp procentowych, którą zaserwował nam Bank centralny Rosji. Decyzja ta jest tym bardziej zaskakująca, iż ma miejsce już 5 dni po kolejnej podwyżce. W dalszej części inwestorzy także nie będą mogli narzekać na nudę z uwagi na publikację wstępnych odczytów PMI dla przemysłu w największych gospodarkach strefy euro, odczycie inflacji CPI w Wielkiej Brytanii, a także publikacji indeksu instytutu ZEW.
Ostatnimi czasy rynki przyzwyczaiły się raczej do obniżek stóp procentowych, niż ich podwyżek. Jednak dzisiejszą decyzję Centralnego banku Rosji ciężko porównywać do jakiejkolwiek innej, którą dane nam było ostatnio obserwować. Stopy procentowe w Rosji podniesiono aż o 6,5 pp, a główna stopa wynosi tam obecnie 17%, podczas gdy na początku 2014 roku wynosiła ona jedynie 5,5%. Dla nas wygląda to jak chwytanie się brzytwy i de ja vu z 1998 roku, kiedy Bank Rosji również podnosił stopy chcąc zatrzymać uciekający kapitał, ale było już o wiele za późno. Różnice oczywiście są – wtedy kurs był znacznie dalej od rynkowego i rynek de facto wymusił dewaluację. Teraz kurs już był w dużym stopniu kształtowany przez rynek, a Bank Rosji ma jednak spore rezerwy (choć rozchodzą się one w dość szybkim tempie), a budżet przez kilkanaście lat nie notował deficytu. Ruch ten może chwilowo uspokoić rynki, ale niewątpliwie jego koszt w postaci pogłębienia recesji będzie bolesny dla rosyjskiej gospodarki.
...
Titanic nowosowiecki tonie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Władimir Putin Człowiekiem Roku w Rosji. Po raz 15. z rzędu
Rosyjski rubel spada, produkty drożeją, a Władimir Putin nadal kochany przez rodaków. Prezydent Rosji po raz 15. z rzędu został wybrany na Człowieka Roku.
Z badań przeprowadzonych 7 grudnia przez ośrodek socjologiczny FOM wynika, że aż 68 procent Rosjan uznało, iż ten tytuł należy się prezydentowi Putinowi.
Na drugim miejscu z dużą różnicą, bo przy poparciu 4 procent ankietowanych znalazł się Władimir Żyrinowski, populistyczny lider Liberalno - Demokratycznej Partii. Na trzecim miejscu z trzyprocentowym wynikiem uplasował się Siergiej Ławrow, szef rosyjskiej dyplomacji.
Aż trzy czwarte Rosjan nie mogło określić, kto dla nich jest Człowiekiem Roku w dziedzinie kultury i 64 procent badanych nie mogło wskazać najlepszego sportowca roku.
...
Zobaczymy ike wytrzymaja tego szalenstwa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjanom przypomina się 1998 rok
Najwyższa od 1998 roku podwyżka stóp procentowych w Rosji. Na zwołanym wczoraj w pilnym trybie spotkaniu rady dyrektorów Bank Rosji zdecydował o zmianie podstawowej stopy procentowej z 10,5 do 17 procent. To największa podwyżka od czasu kryzysu z końca lat 90. ubiegłego wieku, choć wtedy rosyjskie rezerwy walutowe zbliżały się do zera, a dziś wynoszą ponad 400 mld dolarów.
Działanie Centralnego Banku Rosji to efekt tąpnięcia na kursie rubla, który podąża za spadającymi cenami ropy. Wczoraj przez cały dzień rosyjska waluta traciła, ostatecznie skończyła z nowymi rekordami i stratą wobec dolara na poziomie 10 procent. Dolar w Moskwie kosztował 64 ruble.
Rosyjski bank centralny zapowiedział, że będzie walczył z negatywnymi zjawiskami także przez zwiększenie płynności walutowej przedsiębiorstw w ramach operacji na rynku pieniężnym. Rosyjskie przedsiębiorstwa są mocno uzależnione od zagranicznych kredytów. W przyszłym roku muszą spłacić około 130 miliardów dolarów pożyczek walutowych.
....
Tak jest ! To mi sie podoba !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Kurs rubla notuje rekordy, rosyjska giełda ostro w dół
Kurs rubla notuje kolejne rekordy. Decyzja Banku Rosji w sprawie podwyżki stóp procentowych z 10,5 do 17 procent nie zatrzymała spadku wartości rosyjskiej waluty. Dolar już kosztuje 80 rubli,a euro - blisko 100 rubli. W rankingu walut najmocniej tracących w tym roku do dolara rubel wyprzedził nawet ukraińską hrywnę. Kurs rubla to nie jedyny problem rynów w Rosji. Mocno zniżkuje giełda, a największe spółki surowcowe tracą po kilka procent.
Największe spadki na rosyjskiej giełdzie notują Sbierbank (ok 10 proc.), Rosnieft - największy producent ropy - traci ponad 4 procent, a Gazprom - prawie 3 procent. Indeks RTS wyrażający ceny akcji w dolarach spada o ponad 8 procent.
Sytuację Rosji mocno komplikują informacje z rynków surowcowych. Ropa jest najtańsza od 2009 roku. Za baryłkę surowca Brent z dostawą w styczniu trzeba płacić poniżej 60 dolarów.
W poniedziałek rosyjski bank centralny podjął próbę ratowania kursu rubla. Rada dyrektorów banku Rosji zdecydowała o podwyższeniu podstawowej stopy procentowej o 6,5 punktu procentowego, do 17 proc. Była to już szósta zwyżka w 2014 r. mająca na celu powstrzymanie tonącego kursu rubla. Po chwilowym umocnieniu rosyjska waluta znowu zaczęła tracić i osiąga historyczne minima wobec dolara i euro. Za dolara trzeba zapłacić około 66 rubli.
- Bank centralny Rosji próbował ratować kurs rubla, internwencja okazała się jednak nieskuteczna - przyznaje analityk domu maklerskiego TMS, Bartosz Sawicki. Jak wyjaśnia, radykalne podniesienie stóp procentowych miało być też ostrzeżeniem dla spekulantów.
Ekspert w rozmowie z IAR przypomina, że osłabienie rubla wynika nie tylko z działań spekulantów, ale także ze złego stanu rosyjskiej gospodarki. Ekonomiści szacują, że rosyjski PKB spadnie w przyszłym roku o ponad 5 procent. A w połowie roku inflacja może wynieść kilkanaście procent. Niskie ceny ropy na globalnych rynkach mogą też zaszkodzić rosyjskiemu budżetowi.
Analityk TMS Brokers zwraca uwagę, że kurs rubla jedynie nieznacznie odbija się na polskiej gospodarce. Handel między Polską a Rosją zmniejszył się w wyniku embarga.
Z powodu spadku wartości rubla cierpią partnerzy gospodarczy Rosji. Dla przykładu białoruskie firmy, które wcześniej zawierały kontrakty w rosyjskich rublach, teraz informują o stratach w handlu sięgających 30-40 procent wartości dostarczonych towarów.
...
Tak jest ! Czekamy na 96.66 !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 20:22, 16 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:35, 16 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Analitycy: podniesienie stopy procentowej przez Bank Rosji - desperackim krokiem
Desperacki krok - tak podniesienie przez Bank Rosji podstawowej stopy procentowej aż o 6,5 punktu procentowego komentują we wtorek analitycy. Ich zdaniem rosyjskie władze mogą zakazać nawet obywatelom wyprowadzenia kapitału z kraju.
Jak pisze korespondent BBC w Moskwie Steve Rosenberg, podniesienie w ubiegłym tygodniu przez Bank Rosji podstawowej stopy procentowej o 1 punkt procentowy można przyrównać do "podania przez lekarza poważnie choremu pacjentowi tabletki od bólu głowy". Teraz bank sięgnął po defibrylator - komentuje Rosenberg podniesienie w nocy z poniedziałku na wtorek stopy procentowej aż o 6,5 punktu procentowego, do 17 proc. Decyzja ta została podjęta w związku z gwałtownym spadkiem rubla, który trwa od paru tygodni.
To desperacki krok, ale sytuacja wydaje się coraz bardziej rozpaczliwa - dodaje Rosenberg. W poniedziałek waluta narodowa Rosji straciła na wartości najwięcej od ponad 15 lat - ok. 10 proc. wartości w stosunku do dolara.
Rosenberg relacjonuje, że na ulicach Moskwy w poniedziałek nie widać było oznak paniki, przed bankami nie ustawiały się kolejki. Podniesienie stopy procentowej wynika z tego, iż Bank Rosji jest świadom, że musi wzmocnić krajową walutę, aby zapobiec panice.
"Ale wiąże się to z ryzykiem, gdyż wysokie stopy procentowe spowalniają wzrost gospodarczy, a to nie jest dobre dla będącej na krawędzi recesji Rosji" - pisze korespondent BBC.
Brytyjski "Guardian" nazywa decyzję banku centralnego "dramatyczną interwencją", której głównym celem jest utrzymanie wiarygodności. Rubel stracił na wartości ok. 10 proc, co świadczy o utracie zaufania, wykraczającej poza spadek cen ropy. Moskwa, która musi stawiać czoło zaostrzającym się zachodnim sankcjom, wyglądała na słabą, a jej gospodarka była na łasce rynków dewizowych.
Dziennik przypomina, że było to największe podniesienie stopy procentowej w ciągu jednego dnia od kryzysu finansowego w 1998 r., który pogrążył Rosję w recesji i wstrząsnął rynkami finansowymi na całym świecie.
Według analityka Standard Bank Timothy'ego Asha rosyjskie władze mają do czynienia z zaawansowanym kryzysem rubla, który jest bardziej zbliżony do rosyjskiego kryzysu z 1998 r. niż do światowego załamania gospodarki w 2008 r.
Ash uważa, że Bank Rosji nie podjął dostatecznie zdecydowanych kroków, by powstrzymać kryzys.
...
~furiat : Szkoda, że dzień trwa tak krótko !
Jeszcze dwie godziny i 1 euro kosztowało by 100 rubli. I tak oto człowiek roku 2014 w Rosji czyli nieomylny Władimir Wladimirowicz ciągnie najbogatszy w surowce kraj świata na dno katastrofy gospodarczej. Inflacja 30 % , stopy procentowe 17 %, cena ropy o 50% w dół, PKB w 2015 o 5 % w dół. Cud gospodarczy Putina trwa !!!
p.s. Do prokremlowskich trolli ! Czy moglibyście Putina wybrać jeszcze ekonomistą roku 2015 i zgłosić go do ekonomicznej nagrody Nobla ? A po drodze mianujcie go mister Russia, patriarchą Wszechrusi, ojcem narodu, odznaczcie wszystkimi medalami itp., itd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:26, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Obama ma w tym tygodniu podpisać ustawę o nowych sankcjach wobec Rosji
Oczekuje się, że prezydent USA Barack Obama podpisze do końca tygodnia ustawę wdrażającą nowe sankcje wobec Rosji w związku z jej działaniami na Ukrainie - poinformował dzisiaj Biały Dom.
W ubiegłym tygodniu amerykański Kongres przyjął ustawę zatytułowaną "Ukraine Freedom Act" (Ustawa o Wolnej Ukrainie), w której zwraca się do prezydenta o zaostrzenie sankcji wobec przedstawicieli rosyjskich władz oraz firm zbrojeniowych kontrolowanych przez rosyjski rząd, a także o udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej, w tym dostawy broni śmiercionośnej.
- Oczekiwałbym, że ustawa zostanie podpisana przed końcem tego tygodnia - powiedział na briefingu prasowym rzecznik Białego Domu Josh Earnest. Zwrócił uwagę, że "prezydent ma zamiar podpisać ustawę", gdyż pozostawia mu "elastyczność" co do możliwości nałożenia nowych sankcji. Obama wielokrotnie wskazywał, że nałożenie na Rosję dodatkowych sankcji amerykańskich jest "kontrproduktywne" bez porozumienia z Unią Europejską.
"Jeśli Europa i Stany Zjednoczone będą podzielone (w sprawie sankcji), to będzie strategiczne zwycięstwo" dla prezydenta Rosji Władimira Putina - mówił Obama w zeszłym tygodniu.
Sankcje dla Rosoboroneksport?
Ustawa przewiduje, że sankcjami ma zostać objęta państwowa spółka zajmująca się eksportem broni Rosoboroneksport, a także każda firma kontrolowana lub będąca własnością rosyjskiego rządu, która zajmuje się przesyłaniem bądź produkcją sprzętu wojskowego dla Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, jeśli rządy tych trzech ostatnich państw nie wyraziły na to zgody. Przy okazji dodano, że sankcjami powinny też zostać objęte firmy rosyjskiego sektora obronnego, które dostarczają broń dla Syrii.
Ponadto ustawa zobowiązuje USA do wprowadzenia dalszych ograniczeń w zakresie eksportu produktów dla rosyjskiego sektora energetycznego; przewiduje też nałożenie sankcji na Gazprom, jeśli firma ta ograniczy w znaczący sposób dostawy gazu ziemnego dla państw członkowskich NATO lub Ukrainy, Gruzji i Mołdawii. Ustawa zakłada także zwiększenie amerykańskiej pomocy dla Ukrainy w sektorach: wojskowości, obrony, energetyki, cywilnym oraz pomocy dla uchodźców wewnątrz Ukrainy.
Jeśli chodzi o pomoc wojskową to kongresmeni wprost upoważniają prezydenta USA do dostarczenia Ukrainie "broni śmiercionośnej", w tym przeciwpancernej oraz amunicji, a także radarów rozpoznania artyleryjskiego oraz sprzętu łączności. Na pomoc wojskową dla Ukrainy ustawa przewiduje 350 mln dolarów, w tym 100 mln w roku budżetowym 2015, a resztę w dwóch kolejnych latach.
Dotychczas administracja USA sprzeciwiała się dostarczeniu Kijowowi broni śmiercionośnej, co uzasadniano obawami, że doprowadzi to do zaostrzenia konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Ławrow w France 24: Rosja nie ugnie się pod presją sankcji Zachodu
Rosyjski minister spraw zagranicznych twierdzi, że jego kraj nigdy nie ugnie się pod presją sankcji gospodarczych. Sergiej Ławrow mówił o tym w wywiadzie udzielonym anglojęzycznej stacji telewizyjnej France 24.
>>>
Pozywiom uwidim ! DOKRECIC IM SRUBE ! Dzikusy zawsze wyskakuja i preza muskuly ! Jestem niezwyciezony wojownik podazajacy od zwyciestwa do zwyciestwa po trupach swoich wrogow itp. itd . W Afryce juz coraz mniej takich pajacow ale w Rosji multum !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Arkadiusz Braumberger
Bezprecedensowa decyzja Rosjan. Rozpoczął się walutowy Stalingrad
Moskwa 15.12.2014. Rubel na historycznym dnie, a to jeszcze koniec spadków tego dnia.
Po wczorajszym 10-procentowym osłabieniu rubla Centralny Bank Rosji (CBR) o pierwszej w nocy podjął decyzję o podwyższeniu stóp procentowych z 10,5 do aż 17 proc.! Taki krok ma powstrzymać dalsze spadki i ochronić gospodarkę przed wkręceniem w spiralę inflacji. Spadki na razie udało się powstrzymać, ale rubel nie kwapi się dziś od odrabiania historycznych strat.
Poniedziałkowe załamanie notowań rosyjskiej waluty, która do amerykańskiego dolara straciła aż 10 proc., było największym tąpnięciem od kryzysu wschodniego w 1998 r. Kurs USD/RUB poszybował z 57,7541 do 63,2948 rubli. Za euro trzeba było płacić 78,81 rubla. We wtorek przed południem za jednego dolara trzeba było zapłacić 65 rubli. Natomiast baryłka ropy Brent kosztuje poniżej 60 dolarów. Po południu rosyjska waluta chwilami osłabiła się nawet do poziomu 80 rubli za dolara i 100 rubli za euro.
Tym samym żart, który ponoć krążył po Kremlu wiosną tego roku, stał się przekleństwem rosyjskiego prezydenta. Teraz już wszyscy wiedzą, co wspólnego mają ze sobą Putin, ropa i rubel. Władimir Władimirowicz skończył już 63 lata, ropa kosztuje poniżej 63 dolarów za baryłkę, a dolar - powyżej 63 rubli.
Niezależny analityk giełdowy Roman Przasnyski decyzję CBR o podwyższeniu stóp procentowych nazywa desperacką.
To, co działo się wczoraj na rynku walutowym przypominało efekt śniegowej kuli. Spadki stopniowo przybierały na sile. Przed 14. stało się jasne, że padnie psychologiczna granica w postaci 60 rubli za dolara. Gdy rosyjska waluta zaczęła osłabiać się dalej, do akcji wkroczył Centralny Bank Rosji. W ubiegłym tygodniu potrafił rzucić na rynek nawet 2 mld dolarów, co skutkowało zwykle odwróceniem trendu i umocnieniem rubla. Nie tym razem. Po chwilowym umocnieniu rosyjska waluta znów zaczęła tracić, osuwając się do najniższego poziomu od 15 lat.
W ślad za rynkiem walutowym podążyła moskiewska giełda. Indeks RTS stracił wczoraj 10,1 proc. i spadł do najniższego poziomu od kwietnia 2009 roku, gdy na świecie szalał kryzys finansowy.
>>>
Boj to jest ich ostatni :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja walczy o rubla. Waluty obce na sprzedaż
Dzisiejsze otwarcie moskiewskiej giełdy przyniosło kolejne spadki rubla. Za dolara płaciło się 71,75 rubla, o 4,25 rubla więcej, niż na wczorajszym zamknięciu, a za euro 88,8 rubla - o 3,5 więcej, niż wczoraj.
W dniu wczorajszym rosyjska waluta osiągnęła z kolei historyczne minimum. Za euro płacono 100 rubli, a za dolara 80 rubli. Przed wieczorem jednak odrobił częściowe straty.
- Godzinę temu płaciliśmy za dolara 60 rubli. Teraz już 85. Boję się, ponieważ dostajemy wypłatę w rublach - mówił we wtorek (16.12) po południu mieszkaniec Moskwy.
Rosyjskie ministerstwo finansów, aby podtrzymać kurs rubla, oświadczyło, że zaczyna sprzedawać posiadane waluty obce. Szczegółów brak, ale rynki zareagowały, ponieważ waluta odrabiała straty. Po niecałej godzinie od otwarcia sesji, za dolara płacono już 67,20 rubla, z kolei za euro 83,86.
Euforia nie potrwała jednak długo. Po odrobieniu strat nad ranem, rubel znowu potaniał. Przed południem za dolara trzeba zapłacić 68 rubli, a za euro 85. Sytuacja jest napięta, bo rosyjska waluta nigdy nie była tak tania. Resort twierdzi jednak, że jest po prostu "skrajnie niedoszacowana".
Po poniedziałkowym 10-procentowym osłabieniu rubla Centralny Bank Rosji (CBR) o pierwszej w nocy z poniedziałku na wtorek, podjął decyzję o podwyższeniu stóp procentowych z 10,5 do aż 17 proc. Taki krok miał powstrzymać dalsze spadki i ochronić gospodarkę przed wkręceniem w spiralę inflacji. Spadków takim działaniem na razie nie udało się powstrzymać, co komentują dzisiaj rosyjskie media.
Biznes
Bezprecedensowa decyzja Rosjan. Rozpoczął się walutowy Stalingrad
„Moskowskij Komsomolec”pisze o zaniepokojeniu analityków możliwością wprowadzenia kontroli walutowej w państwie. Ich zdaniem, „Bank Centralny traci kontrolę nad sytuacją i władze mogą nie mieć innego wyboru, jak ograniczenie operacji walutowych”.
Z kolei dziennik „Kommiersant” zauważa, że Bank Centralny Rosji powinien opanować panikę na rynku walutowym, albo ogłosić nowy program działań. W przeciwnym razie kryzys walutowy może zamienić się w ekonomiczny, a w konsekwencji nawet i polityczny.
>>>
66,666 juz dawno pobili ! Czekamy na kolejne poziomy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:13, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Apple wstrzymuje internetową sprzedaż w Rosji
Technologiczny gigant Apple wstrzymał internetową sprzedaż swoich produktów w Rosji. Jako powód podał niestabilny kurs rubla.
Apple nie oferuje już więc w rosyjskim internecie iPhone’ów, ani iPadów. Szefowie amerykańskiej firmy mówią, że nie wiedzą, jakie ustalać ceny, bo wartość rubla jest nieprzewidywalna. Po wczorajszych spadkach dziś znów były wahania kursu, przed południem za dolara płacono około 69 rubli. Rosyjska waluta straciła wobec dolara w tym roku ponad połowę wartości. Zdaniem niektórych komentatorów kryzys walutowy może osłabić poparcie Rosjan dla prezydenta Putina.
>>>
Ekonomia zaczyna popadac w chaos ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:14, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Przedwczesne nadzieje w Rosji
Michał Stajniak
Analityk X-Trade Brokers
Dzisiejszego dnia poznaliśmy nie tylko wartość wczorajszej interwencji walutowej banku centralnego Rosji, ale informację, że również tamtejsze ministerstwo finansów zdecydowało się pomóc rublowi. Wobec takich wieści lekko zaczęła zyskiwać rosyjska giełda, radość okazała być się jednak przedwczesna.
Bank Rosji opublikował dzisiaj informacje, że podczas wczorajszej sesji sprzedał waluty warte ponad 117 mld rubli. Patrząc jednak na wczorajsze notowania walut w stosunku do rubla, kwota ta wydaje się być wręcz śmieszna. Dzisiaj interwencję rozpoczęło natomiast rosyjskie ministerstwo finansów, kwota interwencji jednak nie jest znana. Ministerstwo zapowiedziało, że jest gotowe sprzedać waluty warte 7 mld dolarów. Na lekkim odreagowaniu rubla, który momentami zyskiwał dzisiaj nawet 8% zyskiwał rosyjski dolarowy indeks RTS. Nadzieje jednak okazały się być przedwczesne. RTS otworzył się poniżej wczorajszego zamknięcia i momentami znajdował się blisko wczorajszego zamknięcia, jednak inwestorom nie starczyło sił, aby utrzymać zarówno rubla jak i RTS na silnym zysku.
>>>
Plonne nadzieje prozny trud .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie media o sytuacji rubla
Sytuacja na rynku walutowym w Rosji jest dziś głównym tematem moskiewskich mediów. Gazety zwracają uwagę, że decyzja Banku Centralnego o radykalnej podwyżce podstawowej stopy procentowej z 10,5 do 17 procent nie zapobiegła dalszym spadkom wartości rubla.
Dziennik „Kommiesant” pisze, że teraz Bank Centralny Rosji powinien opanować panikę na rynku walutowym lub ogłosić nowy program działań. „W przeciwnym wypadku kryzys walutowy może zamienić się w ekonomiczny, a w konsekwencji i polityczny” - przewiduje dziennik.
Gazeta „Moskowskij Komsomolec” zauważa, że analitycy są zaniepokojeni możliwością wprowadzenia kontroli walutowej w państwie. Ich zdaniem, „Bank Centralny traci kontrolę nad sytuacją i władze mogą nie mieć innego wyboru, jak ograniczenie operacji walutowych”.
Z kolei ekspert Andriej Klepacz powiedział gazecie „Wiedomosti”, że jeśli rosyjski rząd chce przeżyć, to „dla polepszenia sytuacji wszystkie resorty powinny podjąć strategiczne, skoordynowane działania”.
>>>
Koniec imperium !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosję czeka zaciskanie pasa
Rosję w najbliższych latach czeka zaciskanie pasa. Szef administracji prezydenta Siergiej Iwanow oświadczył, że w najbliższych 3 latach wydatki państwa powinny być redukowane o co najmniej 5 procent rocznie.
Iwanow na naradzie poświęconej doskonaleniu kontroli państwowej zwrócił uwagę, że prezydent Władimir Putin w niedawnym orędziu do Zgromadzenia Federalnego wskazał na kilka zasadniczych celów. Najważniejszy z nich to zabezpieczenie efektywności wydatków państwowych kosztem zmniejszenia kosztów i nieracjonalnych nakładów.
Tymczasem na moskiewskiej giełdzie walutowej nadal nerwowa sytuacja. Zaraz po jej otwarciu rosyjski rubel znów zanotował spadki. Po chwili jednak zaczął odrabiać straty. Przed południem za dolara i euro płacono już o 3-4 ruble mniej w porównaniu z wczorajszym kursem na zamknięciu giełdy. Stało się to między innymi po tym, jak rosyjskie Ministerstwo Finansów zaczęło sprzedawać swoje walutowe zapasy.
>>>
Czas zaczac zwijanie imperium .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Premier Rosji znow naradzal sie w sprawie rubla
Premier Rosji przeprowadził drugą w ciągu dwóch ostatnich dni naradę poświęconą sytuacji na rynku finansowym kraju. Dziś oprócz przedstawicieli rządu i szefowej Banku Centralnego uczestniczyli w niej dyrektorzy największych firm eksporterów.
Premier Dmitrij Miedwiediew powiedział, że należy jak najszybciej uporządkować kwestię dużego spadku wartości rubla. Zaznaczył przy tym, że powinny być w tym celu wykorzystane mechanizmy rynkowe . „Ani bankom, ani gospodarce nie jest potrzebna taka niestabilność. Jednocześnie nie ma sensu wprowadzać skrajnie ostrych zasad regulowania tej sfery. To do niczego dobrego nie doprowadzi” - mówił Miedwiediew. Premier powiedział, że Bank Centralny i rząd wypracowały pakiet środków służących stabilizacji sytuacji na rynku walutowym i będą działać wspólnie.
Zdaniem niektórych rosyjskich mediów, władze zaprosiły na naradę szefów największych firm, gdyż chciały poprosić je o sprzedaż części waluty uzyskanej z eksportu. Niewykluczone, że firmy będą też zmuszone zmniejszyć zakupy urządzeń za granicą, co sprawi, że większa ilość waluty pozostanie w Rosji.
>>>
Czas zaczac gospodarke biedy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:28, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Polska zrobiła się droga dla Rosjan, ograniczają u nas wydatki
Rosjanie wydają u nas mniej
Rosjanie nie rezygnują z przyjazdów do Polski, ale niski kurs rubla sprawia, że wydają u nas coraz mniej. Z danych olsztyńskiej Izby Celnej wynika, że przez pierwsze 2 tygodnie grudnia Rosjanie przedstawili na granicy faktury na 4,8 mln zł; we wrześniu było to 13,5 mln zł.
Mieszkający w obwodzie kaliningradzkim Rosjanie od dwóch lat regularnie przyjeżdżają do Polski na zakupy, korzystając z dobrodziejstw małego ruchu granicznego. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa warmińsko-mazurskiej straży granicznej Justyna Szubstarska liczba Rosjan przyjeżdżających do Polski przez drogowe przejścia graniczne w ostatnich dwóch latach waha się w okolicach kilkunastu procent, np. w listopadzie 2014 przyjechało do Polski o 14 proc. mniej Rosjan niż przed rokiem. Za to w październiku 2014 spadek przyjazdów Rosjan w porównaniu z rokiem poprzednim wyniósł tylko 7 proc.
REKLAMA
Rosjanie nie są jednak w Polsce już tak rozrzutni jak jeszcze kilka miesięcy temu, gdy wyjeżdżali z Polski autami załadowanymi - dosłownie - po sufit. Utrzymujący się od kilku tygodni spadek wartości rubla sprawia, że Polska staje się dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego coraz droższa. Choć ceny np. telewizorów, czy komputerów są w Polsce dużo niższe niż w Kaliningradzie, Rosjanin by je kupić musi wymienić niemal tyle samo rubli, ile wydałby na ten sprzęt w rosyjskich sklepach. Dlatego Rosjanie zaczęli ograniczać w Polsce wydatki do niezbędnego minimum (a to sprowadza się głównie do robienia podstawowych zakupów spożywczych w dyskontach koło granicy).
Z danych przekazanych przez rzecznika Izby Celnej w Olsztynie Ryszarda Chudego wynika, że w listopadzie Rosjanie zgłosili na granicy nieco ponad 17 tys. rachunków tax free na sumę 12,5 mln zł. Tymczasem we wrześniu rachunki te opiewały na 13,5 mln zł.
- Do połowy grudnia Rosjanie przedstawili na granicy 6,5 tys. rachunków na 4,8 mln zł - powiedział Chudy.
Rachunki tax free polskie sklepy wystawiają Rosjanom, gdy ich rachunek przekracza 200 zł (kaliningradczycy odzyskują od nich VAT). Nie wystawiają ich jednak dyskonty spożywcze, czy hotele, w których zatrzymują się Rosjanie. "De facto więc Rosjanie wydają u nas dużo więcej pieniędzy niż wskazują na to faktury tax free, jednak tendencja spadkowa jest zauważalna" - przyznał Chudy i podkreślił, że zachęcając Rosjan do robienia zakupów w Polsce służba celna uruchomiła system elektroniczny "Zwrot VAT dla podróżnych”.
- Pozwala on klientowi na przesłanie informacji o danych z faktury choćby za pomocą smartfona. Ponadto coraz więcej sklepów włącza się do systemu i ich pracownicy sami wypełniają elektroniczne formularze. Klientowi z obwodu kaliningradzkiego pozostaje wskazanie przez jakie przejście graniczne będzie wyjeżdżał. Poświadczenie dokumentów, które do nas trafiają w tej formie trwa potem na granicy krócej niż minutę - powiedział Chudy.
Mimo trwających obecnie w polskich sklepach przedświątecznych promocji, Rosjan nie ma w nich zbyt wielu. Rosyjskie portale informują za to o promocjach na żywność, czy godzinach pracy przygranicznych sklepów spożywczych.
We wtorek, gdy kurs rubla był najniższy od 20 lat (za dolara płacono 80,1 rubla, a za euro - 100) w Kaliningradzie zamknięto sieć marketów budowlanych oraz wiele sklepów z elektroniką. Portal "klops" informował także, że te sklepy ze sprzętem RTV, które były otwarte podniosły ceny.
>>>
I slusznie . PKB Rosji jest patologicznie wysoki i zupelnie NIE WYNIKA ze stanu tego kraju ! Pod wzgledem rozwoju spolecznego to jest bantustan . PKB powinien byc na poziomie Afryki . Ale z uwagi na to ze Zachod pompuje kase za surowce (KRADZIONE!) nastapil patologiczny wzrost PKB . Nadwyzkowy kradziony PKB TRZEBA ZLIKWIDOWAC aby Rosja osiagnela poziom PKB ZGODNY Z JEJ POZIOMEM ROZWOJU OGOLNEGO ! Czyli ponizej Ukrainy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:44, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
„Czarny wtorek”. Rosjan ogarnęła panika
Paweł Strawiński
Po „czarnym wtorku” w Rosji kurs rubla jest tak niski, że rosyjskie banki wykupują nowe tablice do wyświetlania walut, na których zmieszczą się trzycyfrowe liczby, a Rosjanie panicznie pozbywają się swoich oszczędności i wykupują wartościowe przedmioty, elektronikę i luksusowe samochody.
Od kilku tygodni po świecie krążył straszno-śmieszny żart, że w przyszłym roku wiek Władimira Putina zrówna się z dołującą ceną za baryłkę ropy wyrażoną w dolarach i pikującym kursem rubla do dolara – wszystkie te wskaźniki miały wynieść 63. Nie trzeba było jednak czekać do następnych urodzin Władimira Putina. Żart ziścił się już w poniedziałek. Kurs rubla i cena baryłki ropy spadły do 62, równając się z aktualnym wiekiem prezydenta Rosji. Ale to były dopiero pierwsze drgania potężnego trzęsienia ziemi.
Już dzień później nastąpił „czarny wtorek”. Bank centralny Rosji na specjalnym posiedzeniu o pierwszej w nocy próbował jeszcze ratować rubla przez agresywne podwyższenie stóp procentowych. Niestety niewiele to dało. Gdy rynki zaczęły się budzić, kurs rubla znów zaczął nurkować. W ciągu jednego dnia stracił ponad 22 proc. na wartości.
Nowe tablice i Porsche za kopiejki
Dokładnie o godzinie 15.13 we wtorek kurs rosyjskiej waluty pobił swój rekord wszechczasów – za jednego dolara trzeba było zapłacić 80,1 rubla, a za jedno euro – 100 rubli. Do takich liczb Rosjanie nie są przyzwyczajeni – na początku roku za jednego dolara płacili 33 ruble, a za jedno euro – 45 rubli. I tu pojawia się problem. Bo tablice w kantorach nie są przygotowane do wyświetlania trzycyfrowych kursów. Dlatego też, jak donosi dziennik „Izwiestia”, banki dla swoich placówek w Rosji wykupują na gwałt nowe, szersze tablice.
Rosjanie z kolei, chcąc skorzystać na tanim rublu, na gwałt wykupują elektronikę. Sklepy są wręcz szturmowane, a sprzedawcy nie nadążają ze zmienianiem cen. Sytuacja przypomina wielką hiperinflację w Niemczech w międzywojniu, kiedy ceny posiłków w restauracjach zmieniały się, zanim klienci skończyli jeść. Za iPhony i iPady płaci się obecnie w Rosji o 100 dolarów mniej niż w USA. Dlatego też Apple zawiesił we wtorek sprzedaż swoich produktów online w tym kraju w związku z „ekstremalnymi” wahaniami kursu rubla. Wcześniej Apple próbował na bieżąco zmieniać ceny, np. w zeszłym miesiącu podnosząc cenę iPhona 6 o 25 proc.
Jak donosi ABC News, schodzą też luksusowe samochody, takie jak Porsche. Rosjanie nie tylko chcą je kupić po „najniższej cenie w Europie”, ale chcą w ten sposób ulokować kapitał, bo trzymanie pieniędzy w rublach to teraz najgorsze możliwe rozwiązanie. Kupują też zachodnie waluty i nieruchomości. Ale topniejące oszczędności to tylko część problemu zwykłych obywateli.
Cios dla kredytobiorców
Dzięki nocnej decyzji banku centralnego o podniesieniu podstawowej stopy procentowej do 17 proc., oprocentowanie lokat bankowych poszybowało w górę. Miało to powstrzymać ucieczkę kapitału i zachęcić do ulokowania pieniędzy w Rosji, a więc przewalutowania kapitału na ruble, co by napompowało kurs rosyjskiej waluty. Zwykle takie akcje przeprowadza się razem z uruchomieniem rezerw walutowych. Tego jednak nie zrobiono, więc podwyżka stóp de facto nic nie dała.
Podwyżka jest natomiast potężnym ciosem dla rosyjskich kredytobiorców. Bowiem stopą podstawową banki posługują się nie tylko przy wyliczeniu oprocentowania depozytów, ale także i kredytów. O ile na początku roku oprocentowanie kredytów w Rosji wynosiło 5,5 proc., to teraz wynosi 17 proc. W uproszczeniu – jeśli ktoś wziął kredyt na niewielkie mieszkanie w Moskwie o wartości 4 mln rubli (obecnie 198 tys. zł) na 30 lat, pierwotnie miesięczna rata wynosiła 22,7 tys. rubli (1,1 tys. zł). Po podwyżce stóp jest to już 58,6 tys. rubli (2,9 tys. zł).
Ale w fatalnej sytuacji są też ci, którzy zaciągnęli kredyty w walutach obcych, np. w dolarach. Comiesięczna rata w wielu przypadkach przekroczyła poziom zarobków kredytobiorców. Dlatego też już w zeszłym tygodniu na ulice Moskwy wyszli protestujący, którzy nie są w stanie spłacać swoich zadłużeń. Manifestanci pod gmachem rosyjskiego banku narodowego wykrzykiwali, że boją się, że wylądują na ulicy.
Recesja za rogiem
Mimo to wciąż niewielu Rosjan obwinia Władimira Putina za sytuację, w której się znaleźli. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uparcie stosuje radziecką retorykę i o godną pożałowania kondycję rosyjskiej waluty oskarża spekulantów. Nie mówi się o tym, że spadek wartości rubla jest tak naprawdę powiązany ze spadkiem cen ropy, na której siedzi rosyjski niedźwiedź. Z kolei taniejący surowiec to skutek decyzji krajów OPEC, które odmówiły zmniejszenia jego produkcji. Ekstremalnie wymizerniały rubel to także konsekwencja sankcji, ostracyzmu i narastającego w związku z polityką zagraniczną Władimira Putina lęku przed rynkiem rosyjskim.
Zamiast likwidować przyczyny nadchodzącej zapaści, rosyjskie władze wciąż próbują jedynie leczyć objawy środkami przeciwbólowymi. Po tym gdy podwyżka stóp niewiele przyniosła, ministerstwo finansów poinformowało w środę rano, że pozbywa się swoich rezerw w obcych walutach. Na początku w wyniku tego przekazu kurs rubla poszybował o 8 proc., ale potem ten impet osłabł. Z przecieków wiadomo także, że we wtorek w związku z dramatycznie kurczącymi się dochodami z ropy premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zarządził poważne oszczędności w ministerstwach. Już niedługo to może jednak nie wystarczyć – według ministerstwa rozwoju gospodarczego istnieje zagrożenie, że Rosja wejdzie w stan recesji nawet po pierwszym kwartale nowego roku.
Jak zauważył szef doradców ekonomicznych Baracka Obamy, Jason Furman, działania rosyjskich władz, takie jak podnoszenie stóp procentowych, mogą tylko uderzyć w gospodarkę i konsumentów. Dalsze uszczuplenie rezerw walutowych też nie jest rozwiązaniem na dłuższą metę – 20 proc. rezerw, które w tym roku wydano na ratowanie rubla, nie powstrzymało krachu. Ponadto, jak informował „The Economist”, 170 mld dolarów z całej puli ok. 400 mld dolarów rezerw może w istocie okazać się trudno dostępnych. Pieniądze z funduszy rezerwowych zostały bowiem pożyczone na projekty infrastrukturalne i przygotowania do olimpiady w Soczi. Część z nich mogła zostać sprzeniewierzona. Trudno więc uznać, żeby te pieniądze były w dyspozycji władz rosyjskich. A nawet jeśli, to i tak nie uchronią one Rosji przed śmieciowym ratingiem, który jest raczej kwestią czasu. Nikt już bowiem nie chce Rosjanom pożyczać pieniędzy.
To przybliża nas do sytuacji z 1998 roku, kiedy kurs rubla sięgnął dna, a Rosja ogłosiła techniczną niewypłacalność. Dlatego też w mediach pojawiają się plotki o możliwości wprowadzenia kontroli operacji walutowych. To z kolei napędza panikę. I koło się zamyka. Znacznie wcześniej niż mogli sobie wymarzyć architekci europejskich i amerykańskich sankcji przeciwko rosyjskiemu niedźwiedziowi.
>>>
Tak idzie dobrze :O))) I DALEJ TAK :O)))
Na wyswietlaczach brakuje miejsca bo sa na cztery cyfry . A tu za chwile rubel przebije 100.00 i do kursow typu 166,66 potrzeba pieciu miejsc :O)))
Zamowcie od razu szesc bo znowu bedziecie wymieniac :O))) 6 na 666 . Kraj wodki dziwek i szatana .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:58, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Merkel: sankcje przeciwko Rosji są konieczne
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że sankcje przeciwko Rosji w związku z Ukrainą będą utrzymane tak długo, jak długo Moskwa nie będzie przestrzegała wartości europejskich.
Kanclerz powiedziała, że dopóki Moskwa nie uszanuje ukraińskiej suwerenności i nie pomoże w zapewnieniu "europejskiego bezpieczeństwa z Rosją, a nie przeciwko Rosji", sankcje pozostaną.
Europa nie może pozwolić i nie pozwoli, żeby Rosja łamała zasady prawa, szacunku i partnerstwa - podkreśliła Merkel w Bundestagu w oświadczeniu rządowym przed udaniem się na szczyt UE do Brukseli.
Reuters: UE zaostrzy kurs wobec Rosji
UE rozszerzy zakaz inwestowania na Krymie, co ma uderzyć w rosyjskie firmy wydobywające ropę i gaz na Morzu Czarnym. Decyzje mają być ogłoszone na szczycie unijnym, który odbędzie się w tym tygodniu - poinformowali o tym przedstawiciele Unii Europejskiej, cytowani przez Reutera.
Według tej agencji zostaną również wprowadzone sankcje polegające na zakazie kupowania i finansowania przez obywateli państw UE firm na Krymie. Państwa zachodnie nałożyły na Rosję sankcje w związku z zaanektowaniem przez nią w marcu ukraińskiego Krymu oraz za wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy.
Na unijnym szczycie zaplanowano dwa tematy do dyskusji - plan inwestycyjny Komisji Europejskiej o wartości ponad 300 miliardów euro oraz sytuacja na Ukrainie.
...
To oczywiste . Przeciez morduja ludzi na Zachodzie . Chcecie zeby jeszcze gorsze zbrodnie popelnili ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:59, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja: firmy motoryzacyjne wstrzymują sprzedaż
Jaguar Land Rover ogłosił wczoraj, że wstrzymuje sprzedaż do piątku
Deprecjacja rubla skłoniła firmy motoryzacyjne General Motors, Audi oraz Jaguar Land Rover do tymczasowego wstrzymania sprzedaży w Rosji.
General Motors poinformował dzisiaj, że zaczął wygaszać sprzedaż swych samochodów w Rosji już 16 grudnia, by zminimalizować ryzyko, jakim są wahania kursu rosyjskiej waluty. Jednak zamówione wcześniej samochody marek Cadillac, Opel i Chevrolet zostaną dostarczone klientom po uzgodnionych cenach.
Jaguar Land Rover ogłosił wczoraj, że wstrzymuje sprzedaż do piątku. Także Audi przestał sprzedawać swe samochody w tym kraju, do czasu ustalenia nowych cen, co ma nastąpić w "niedalekiej przyszłości".
Volkswagen kontynuuje na razie sprzedaż w Rosji, ale – jak podkreślają jego przedstawiciele – z zaniepokojeniem obserwuje sytuację.
Słabnący rubel sprawia, że spadają rosyjskie ceny samochodów przeliczone na dolara, czy euro, co dla producentów oznacza spadek zysków. Od początku roku rosyjska waluta straciła na wartości ok. 50 proc.
...
Brakuje kradzionej kasy i od razu sa skutki .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:23, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjscy marynarze wracają do domu bez Mistrala
Jak donoszą zagraniczne media, rosyjscy marynarze przebywający obecnie we Francji wrócą do domu "na święta". Nieoficjalnie mówi się, że w podróż do domu wyruszą 25 grudnia na pokładzie okrętu szkoleniowego Smolnij, którym przybyli do Saint Nazaire. Rosjanie wrócą do kraju z pustymi rękoma, ponieważ przekazanie okrętu Władywostok zostało zawieszone przez Francuzów.
Rosjanie przebywali we Francji w celach szkoleniowych, podczas swojego pobytu uczyli się obsługi pierwszego zamówionego okrętu typu Mistral: Władywostok. Sprawdzano także poprawność działania systemów pokładowych i zgodność okrętu z zamówieniem.
Władywostok powinien zostać przekazany Federacji Rosyjskiej już 14 listopada, jednak odłożono tę decyzję o 3 miesiące, co motywowano sytuacją na linii Rosja-Ukraina (choć nieoficjalnie mówiło sie o naciskach ze strony USA i innych państw NATO). W międzyczasie zwodowano także drugi z okrętów - Sewastopol.
Gazeta "Ouest-France" twierdzi, że wyjazd Rosjan jest "ostateczny" nie precyzując jednak, co dokładnie miałoby to znaczyć. Za niedotrzymanie warunków umowy przekazania okrętów, Francji grożą dotkliwe kary finansowe i władze w Paryżu raczej nie zdecydują się na całkowite anulowanie transakcji. Dziennik Zbrojny donosi, że powód wyjazdu Rosjan może być nieco bardziej prozaiczny. Po prostu Rosjanom skończyły się wizy, a okrętowi Smolnij pozwolenie na pobyt we francuskim porcie. W końcu zakładano, że do końca listopada załoga będzie już w Rosji razem z pierwszym Mistralem.
Władywostok i Sewastopol to okręty desantowe, które mogą również pełnić funkcję śmigłowcowców lub okrętów dowodzenia. Mogą one transportować 450 żołnierzy desantu i 70 wozów bojowych, w hangarach mogą przewieźć 16 śmigłowców, a w dokach barki lub poduszkowce desantowe.
Oprócz dwóch okrętów dla rosyjskiej marynarki, trzy Mistrale służą już w barwach Marine Nationale z oznaczeniami burtowymi: L9013 "Mistral", L9014 "Tonnerre" oraz L9015 "Dixmude".
...
Pokonani rozbici ! I tak ma byc ! Bij bolszewika ! Armia sowiecka jest po to zeby bylo kogo rozgramiac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:34, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Lobby bankowe: recesja w Rosji może być "bardzo głęboka"
Rosji może grozić dziura w finansach publicznych w wysokości ponad 100 miliardów dolarów
Recesja w Rosji może być "bardzo głęboka" i dalece przekroczyć prognozy rządowe, jeśli cena ropy utrzyma się na obecnym niskim poziomie - ocenił zrzeszający światowe banki Instytut Finansów Międzynarodowych (IIF) z siedzibą w Waszyngtonie.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy ze swej strony ocenił, że "uważnie przygląda się" sytuacji na rynku walutowym w Rosji.
Jeśli cena za baryłkę będzie wahać się w ciągu roku w granicach od 58 do 62 dolarów, "Rosja wejdzie w głęboką recesję, która niewątpliwie będzie większa niż 5 proc. spadku PKB w 2015 r." - powiedział główny ekonomista ds. wschodzących rynków Europy w IIF, Bułgar Lubomir Mitow.
Na początku grudnia Rosja drastycznie obniżyła swe prognozy wzrostu i od tamtej pory ocenia, że rosyjskie PKB ma skurczyć się do 0,8 proc. w przyszłym roku z powodu utraty dochodów wywołanej spadkiem cen ropy oraz sankcjami międzynarodowymi związanymi z konfliktem na Ukrainie.
Chociaż od początku roku rubel stracił połowę swej wartości, IIF zapewnia, że Moskwa musi "dać oznaki powrotu do normalności" w celu uspokojenia ludności i inwestorów. - Jeśli to nie nastąpi, stopy procentowe mogą dojść do poziomu, którego nikt nie będzie w stanie przewidzieć - podkreślił Mitow. "Nie pozostanie więc nic innego, jak tylko uciec się do odgórnej kontroli nad ewentualną ucieczką kapitału" - ocenił IIF, który zrzesza ponad 500 instytucji finansowych.
Odrzucając na razie to rozwiązanie, Centralny Bank Rosji wolał podnieść w nocy z poniedziałku na wtorek podstawową stopę procentową aż o 6,5 punktu procentowego - z 10,5 do 17 proc., co miało powstrzymać ucieczkę kapitału.
Jeśli sytuacja gospodarcza będzie dalej się pogarszać, Rosji może grozić dziura w finansach publicznych w wysokości "ponad 100 miliardów dolarów", którą będzie trudno załatać - dodał Mitow. Obecnie "nie ma nikogo, kto zapewniłby Rosji środki finansowe" - dodał.
...
To nie recesja to normalizacja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:52, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjscy marynarze trenujący na mistralach opuszczą Francję
Grupa 400 rosyjskich marynarzy, uczestniczących we Francji w szkoleniach na zamówionych przez Rosję okrętach typu Mistral, których dostawę odroczone na czas nieokreślony, opuści Francję - podały dzisiaj agencje za źródłami w stoczni DCNS w Saint-Nazaire.
Wyjazd rosyjskich marynarzy nastąpi przed końcem roku, przed świętami noworocznymi - powiadomiono. Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że nastąpi to w jutro rano. Rosyjscy marynarze wrócą do kraju na okręcie szkolnym "Smolnyj".
Grupa 400 (dwie załogi) rosyjskich marynarzy przybyła do Saint-Nazaire w zachodniej Francji pod koniec czerwca, by się szkolić w obsłudze mistrali. 13 września "Władywostok", pierwszy z dwóch mistrali zamówionych przez Rosję we Francji, wyszedł w morze z portu Saint-Nazaire z rosyjską załogą i Francuzami na pokładzie. Po dziesięciu dobach i pomyślnym wypełnieniu zadań mistral wrócił do portu. Na początku października druga załoga odbyła próbny rejs.
Pierwszy mistral miał zostać początkowo dostarczony Rosji w połowie listopada w ramach kontraktu o wartości 1,2 mld euro podpisanego w czerwcu roku 2011 między Rosją a DCNS.
Na początku września - pod silnym, jak pisze AFP, naciskiem ze strony USA i sojuszników z NATO - prezydent Francji Francois Hollande uzależnił dostawę okrętów do Rosji od uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie.
- Obecnie nie można potwierdzić żadnej daty dostawy okrętu "Władywostok" - powiedział rzecznik DCNS. Nie umiał też powiedzieć, kiedy część rosyjskich marynarzy będzie mogła wrócić do Francji, by przejąć mistrala.
...
Tak kleska jest im pisana .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:19, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Sondaż: niemal 80 proc. Rosjan stale ogranicza wydatki
Stale ograniczają wydatki głównie ludzie słabo wykształceni (77 proc.) i ludzie w wieku emerytalnym (73 proc.)
Ponad trzy czwarte Rosjan (77 proc.) twierdzi obecnie, że żyje, oszczędzając: 56 proc. regularnie ogranicza wydatki, a 21 proc. zaczęło to robić dopiero przed kilkoma miesiącami - wynika z grudniowego sondażu ośrodka badania opinii publicznej WCIOM.
Według rezultatów sondażu, które opublikowała dzisiaj agencja Interfax, w drugim kwartale wskaźnik dotyczący oszczędzania wyniósł 73 proc., a w trzecim - 76 proc. Stale ograniczają wydatki głównie ludzie słabo wykształceni (77 proc.) i ludzie w wieku emerytalnym (73 proc.) - jak pokazało badanie przeprowadzone 6-7 grudnia wśród 1600 osób ze 132 miejscowości w 46 podmiotach Federacji Rosyjskiej.
Nigdy nie musiało ograniczać wydatków 16 proc. ankietowanych (ta liczba nie zmieniła się w ciągu roku), a 5 proc. powiedziało, że dawniej ograniczali wydatki, lecz obecnie tego nie robią.
Wzrosła z 50 proc. w trzecim kwartale do 61 proc. w czwartym liczba respondentów, którzy uważają, że nastał czas niesprzyjający zakupom. To samo dotyczy kredytów. 74 proc. Rosjan (w trzecim kwartale 61 proc.) jest zdania, że czas nie sprzyja zaciąganiu kredytów.
...
Dochody Rosjan sa zbyt wysokie . Pochodza z grabiezy surowcow . W zadnym wypadku tak prymitywne spoleczenstwo nie jest w stanie wypracowac takiego PKB . To jest normalizacja nie kryzys .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Putin obiecuje koniec kryzysu w Rosji za dwa lata
Prezydent Rosji Władimir Putin obiecał na swej jubileuszowej - dziesiątej - dorocznej konferencji prasowej, że wyprowadzanie rosyjskiej gospodarki z kryzysu potrwa maksimum dwa lata. Spotkanie z dziennikarzami trwało 3 godziny i 10 minut.
Putin oświadczył, że obecna sytuacja na rynku finansowym Rosji została wywołana czynnikami zewnętrznymi, przede wszystkim spadkiem cen ropy naftowej, a w konsekwencji również gazu ziemnego. Według prezydenta, w najbardziej niekorzystnym wariancie na wyjście z kryzysu Rosja będzie potrzebowała około dwóch lat.
Putin ocenił, że w zaistniałej sytuacji rząd i Bank Rosji "podejmują adekwatne kroki idące we właściwym kierunku". Przyznał jednak, że niektóre działania były spóźnione i że bank powinien działać operatywniej.
Rosyjski prezydent podkreślił, że mimo obecnych turbulencji na rynku finansowym Rosja zakończy 2014 rok z nadwyżką w budżecie federalnym w wysokości 1,2 bln rubli, czyli 1,9 proc. PKB. Prezydent poinformował, że po 10 miesiącach roku wzrost PKB wynosi 0,7 proc., produkcja przemysłowa wzrosła o 1,7 proc., a produkcja rolna o 3,3 proc.; nadwyżka w handlu zagranicznym podskoczyła o 13,3 mld dolarów i osiągnęła 148 mld USD.
Media odnotowują, że konferencja rozpoczęła się z niewielkim opóźnieniem, lecz prezydent zmieścił się tym razem w tzw. kwadransie akademickim, a spotkanie z dziennikarzami rosyjskich i zagranicznych mediów trwało 3 godziny i 10 minut, toteż rekord z roku 2008 - 4 godziny 40 minut - nie został pobity.
...
Ta ,,kryzys" skonczy sie za dwa dni A to jakis kryzys jest ?!
SPOZNIL SIE TYLKO O MINUTY NIE JAK DAWNIEJ ! WIDZICIE CO ZNACZY DOSTAC U NICH PO RYJU ? OD RAZU POKORA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:03, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Fitch dokona przeglądu ratingu Rosji w styczniu
Fitch dokona przeglądu ratingu Rosji w styczniu, zgodnie z przyjętym półrocznym harmonogramem. Agencja oceniła teraz jednak, że podwyższenie przez bank centralny Rosji stopy procentowej pogłębi dotkliwość recesji w Rosji.
W poniedziałek w nocy rosyjski bank centralny podniósł stopę procentową o 6,5 punktu procentowego, do 17 proc., próbując wesprzeć rubla, którego kurs załamał się w tym tygodniu.
Fitch wskazał w czwartkowym komunikacie, że ryzyka dla gospodarki Rosji w 2015 r. wzrosły z powodu notowanych w tym tygodniu ekstremalnych wahań kursu rubla.
Analitycy agencji wskazali też na zagrożenia dla gospodarki Rosji związane z cenami ropy naftowej.
"Jeszcze przed podwyższeniem stóp procentowych w Rosji kalkulowaliśmy, że jeśli średnia cena baryłki ropy naftowej wyniesie w przyszłym roku 66 USD to gospodarka Rosji może w 2015 r. skurczyć się o 2,8 proc." - napisano w komunikacie Fitch.
W środę agencja ratingowa Moody's podała, że wahania na rynkach w Rosji niekoniecznie wpłyną na jej ratingi. Agencja uważnie monitoruje sytuację w tym kraju.
Moody's obniżył 17 października rating zadłużenia Rosji o 1 stopień do Baa2 w reakcji na nałożone na Rosję sankcje. Perspektywa ratingu jest negatywna.
...
Raj tingi tez byly sztuczne i sa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:04, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Coraz mniej turystów z Rosji przyjeżdża do Krakowa i Zakopanego
Do Krakowa przyjeżdża w celach turystycznych coraz mniej Rosjan. Według przedstawicieli branży turystycznej zaważyła na tym sytuacja polityczna, ale przede wszystkim kurs rubla.
Według szacunkowych danych Małopolskiej Organizacji Turystycznej, w 2014 r. Kraków odwiedzi 9,9 mln turystów: 7 mln 250 tys. gości krajowych i 2 mln 650 gości z zagranicy - najwięcej z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Francji. Rosjanie, którzy przed rokiem stanowili 6,7 proc. cudzoziemców przyjeżdżających pod Wawel, w 2014 r. będą stanowić zaledwie 2,9 proc. turystów z zagranicy zwiedzających Kraków.
"Długo pracowaliśmy nad tym, żeby zachęcić turystów z Rosji do przyjazdów. To ciekawy i dobry klient. Rosjanie wypoczywają tu całymi rodzinami i raczej niczego sobie nie odmawiają. To turyści szukający hotelu o dobrym standardzie, blisko miejsc, które chcą oglądać i nieoszczędzający pieniędzy" – mówił PAP dyrektor Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Miasta Marcin Kandefer.
Z badań ruchu turystycznego w Krakowie wynika, że spadła nie tylko liczba turystów z Rosji, ale także ich wydatki. W 2013 r. Rosjanie podczas pobytu w mieście wydawali średnio na osobę ponad 1,1 tys. zł (nie licząc kosztów podróży i opłaconych wcześniej noclegów), w 2014 r. kwota ta spadła do niespełna 400 zł na osobę. Do Krakowa przyjeżdża więcej młodych ludzi, mniej osób w średnim wieku najlepiej sytuowanych, krótsze są także ich pobyty.
Od kwietnia 2012 r. Kraków miał bezpośrednie, całoroczne połączenie lotnicze z Moskwą. We wrześniu Aerofłot je zawiesił i nie wiadomo, czy wróci ono w rozkładzie letnim.
"Żal nam. Ci turyści byli w Krakowie widoczni, zwłaszcza zimą, w okresie świąteczno-noworocznym. Język rosyjski było słychać na ulicach i w restauracjach. Namawialiśmy i restauratorów, i miejskie instytucje kultury, by dla tych turystów mieli atrakcyjną ofertę" – mówił Kandefer.
Jak powiedziała PAP prezes Krakowskiej Izby Turystyki Anna Jędrocha, dwa biura z Krakowa, które specjalizowały się w obsłudze turystów ze Wschodu, zawiesiły działalność. „Na spadku przyjazdów zaważyła sytuacja polityczna, ale przede wszystkim niekorzystny kurs rubla. Podróże to nie jest pierwsza potrzeba, dlatego w momencie kryzysu gospodarczego ludzie rezygnują z wyjazdów” - mówiła Jędrocha.
Spadek liczy turystów ze Wschodu jest odczuwalny także na Podhalu.
Do 15 grudnia biura podróży z Rosji i Ukrainy trzymały rezerwacje w hotelach i pensjonatach w Zakopanem. „Okazało się jednak, że tych rezerwacji biura nie sprzedały swoim turystom i zanotowaliśmy blisko 70 proc. anulacji. W niektórych obiektach w Zakopanem turyści ze wschodu odwołali wszystkie rezerwacje” – powiedział PAP Dariusz Galica z portalu internetowego Dobre Miejsce.
Największy spadek sprzedaży odnotowały popularne kwatery prywatne. Nieco lepiej sytuacja wygląda w pensjonatach i hotelach o wyższym standardzie – ta oferta sprzedaje się najlepiej. "Każdego dnia dochodzi do anulowania rezerwacji od gości ze Wschodu, ale o faktycznych reperkusjach będzie można mówić dopiero po 3 stycznia, kiedy to rozpoczną się już turnusy gości ze Wschodu" – dodał Galica.
Zdaniem Agaty Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, przyczyną drastycznego spadku rezerwacji gości ze wschodu jest wojna na Ukrainie i drastycznie niski kurs rubla w stosunku do euro i dolara. Dodała, że w czasie świąt prawosławnych najwięcej gości pod Giewont przyjeżdżało z Ukrainy, kolejną grupę stanowili Rosjanie i Białorusini.
...
Zyli znacznie ponad stan ! Turystuka to znak krajow wysoko rozwinietych nie takich jak Rosja . UCZCIWA! Tu mamy kradziona .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:08, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Białoruś nie chce handlować z Rosją w rublach
Prezydent Łukaszenka zwrócił uwagę, że Białoruś płaci za rosyjskie surowce energetyczne w dolarach. Dlatego Rosja powinna też w kupować białoruskie towary w twardej walucie.
- To niedostatek w pracy rządu. Z Rosją trzeba było handlować i żądać od nich, aby oni nam też płacili w twardej walucie - w dolarach lub euro - stwierdził prezydent.
Dotychczas 87 procent białoruskiego handlu z Rosją odbywało się w rublach. Jednak w wyniku dużego spadku wartości rosyjskiej waluty taki handel przestaje się opłacać.
Premier Białorusi Michaił Miaśnikowicz zwrócił uwagę, że w ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku Białoruś zwiększyła dostawy towarów do Rosji w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednak w tym czasie zarobiła aż o 739 milionów dolarów mniej niż rok wcześniej.
Białoruscy biznesmeni obawiają się jednak, że gdy przejdą z Rosją na handel w twardych walutach to ich towary będą mniej konkurencyjne.
...
Wezma ruble a pozniej kupia za to pudelko pasty ... do butow ... Glupi by tak ,,handlowal" .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:10, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjan nie stać już na Hiszpanię
Zatrudnieni w hiszpańskim sektorze turystycznym odczuwają skutki spadku wartości rubla. Zrzeszenie hotelarzy donosi, że od października liczba turystów z Federacji Rosyjskiej zmniejszyła się prawie o 25 procent. W 2013 roku Półwysep Iberyjski odwiedziło półtora miliona Rosjan.
Statystyczny Rosjanin spędzający wakacje w Hiszpanii przyjeżdża na dwa tygodnie, dziennie wydaje 150 euro, jeździ na wycieczki, zwiedza i nie szczędzi napiwków. Dlatego wiele hoteli dostosowało swoje usługi do potrzeb tej grupy. "W każdym departamencie zatrudniamy osoby mówiące po rosyjsku, w recepcji, w restauracji. Po rosyjsku drukujemy również menu i zadbaliśmy o rosyjskojęzyczną opiekę dla dzieci" - wylicza dyrektor jednego z hoteli na Teneryfie.
Teraz wszystkie te miejsca pracy są zagrożone. Spadku obrotów obawiają się też właściciele butików, salonów kosmetycznych i restauracji. Większych zysków oczekują zaś biura handlu luksusowymi nieruchomościami. Jak donoszą sprzedawcy z Costa del Sol, bogaci Rosjanie w obawie przed utratą oszczędności inwestują w wille i nadmorskie apartamenty.
...
Wszystko bylo chore . Kraj bez ekonomii a wojazowali po swiecie . Za kradzione . Teraz jest chwila prawdy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:12, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie propagandowe media będą zwalniać
Rosyjska telewizja i serwis internetowy LifeNews, które do niedawna w Rosji wskazywane były jako przykłady sukcesu komercyjnego, szykują się do zwalniania pracowników – ujawnił serwis TJournal.ru.
Także popularny serwis informacyjny Lenta.ru przyznał, że zwolni 10 proc. zespołu. Redaktor naczelny LifeNews Anatolij Sulejmanow pytany przez rosyjskie media przyznał, że zwolnionych ma być 70 z 480 pracowników.
LifeNews i nazywał to „optymalizacją”. Zwolnienia mają być związane z trudną sytuacją finansową. Z tego powodu odwołano nawet tradycyjną imprezę noworoczną.
Wcześniej redaktor naczelny serwisu informacyjnego Lenta.ru Aleksiej Goreslawskij też przyznał, że będzie musiał zwolnić około 10 proc. pracowników.
LifeNews jest jednym najbardziej zaangażowanych kanałów w propagandę na temat wydarzeń na Ukrainie. Serwis Lenta.ru stał się stronniczy po odebraniu go poprzednim właścicielom i wymianie prawie całej redakcji.
...
W sumie sprawiedliwosc . Ci co najbardziej podburzali do zbrodni ida na smietnik . Caly kraj zasluzyl na kare !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:13, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja ogranicza eksport pszenicy
Paweł Grubiak
Analityk Superfund TFI
W bieżącym tygodniu uwagę inwestorów na globalnych rynkach finansowych przyciąga przede wszystkim trudna sytuacja gospodarcza Rosji, która odbiła się m.in. na panicznej wyprzedaży rubla we wtorek.
W tle sytuacji na rynkach walutowych rozgrywają się jednak nie mniej ciekawe wydarzenia na rynkach towarowych. Trudna sytuacja w Rosji odbija się m.in. na notowaniach palladu – cena tego kruszcu, jako jedyna spośród wszystkich metali szlachetnych, utrzymuje się w tym roku na plusie. Wynika to w pewnej mierze z obaw o podaż palladu, bowiem największym producentem tego surowca na świecie jest Rosja, której relacje z Zachodem nie są idealne.
Na razie nie ma jednak żadnych konkretnych sygnałów możliwego ograniczenia eksportu palladu z Rosji. Nieco inaczej ma się sprawa z pszenicą, której eksport z Rosji już teraz jest ograniczany. Tak przynajmniej powiedział wczoraj wicepremier Rosji, Arkady Dworkowicz, który przyznał, że rząd tego kraju używa wszelkich nieformalnych sposobów do tego, aby zmniejszyć ilość pszenicy sprzedawanej za granicę.
O możliwości ograniczania eksportu rosyjskiej pszenicy na rynku tego zboża mówiono od dawna. Zresztą, był to jeden z głównych czynników wpływających na wzrost cen pszenicy w ostatnich tygodniach. Poprzez ograniczanie eksportu tego zboża, Rosja chce w jak największym stopniu załagodzić wzrost cen produktów spożywczych (m.in. pieczywa) wewnątrz kraju, targanego kryzysem finansowym.
Na razie jednak Rosja unika wprowadzania wszelkich formalnych rozwiązań, np. embargo eksportowego. Według rządu tego kraju, byłoby to nieefektywne, bowiem implementacja formalnych rozwiązań zajmuje dużo czasu i psuje relacje z klientami. Zamiast tego obecnie stosowane są m.in. kontrole jakości, które w pewnym stopniu zmniejszają ilość eksportowanego zboża. Według rosyjskiego Państwowego Stowarzyszenia Eksporterów Towarów Rolnych, w praktyce oznacza to wybiórczy eksport zaledwie do kilku krajów: Egiptu, Turcji, Indii i Armenii.
Na razie nie wiadomo, jak długo i w jakim stopniu eksport pszenicy z Rosji będzie ograniczany. Jednak niezależnie od tego, efekt widać na rynku – notowania pszenicy w tym tygodniu przyspieszyły zwyżki.
...
Jak nie ma co jesc to zarty sie skonczyly .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:30, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Media z Rosji i Niemiec komentują konferencję Władimira Putina
Media na świecie komentują wczorajszą konferencję prasową Władimira Putina. Rosyjskie gazety zwracają uwagę, że starał się uspokoić sytuację w kraju w związku ze spadkiem wartości rubla. Niektóre media twierdzą, że mu się to udało, jednak inne mają wątpliwości. Z kolei w Niemczech dzienniki nazywają słowa Putina "absurdalnymi" i obawiają się, że naprawa rosyjskiej gospodarki to cel drugorzędny. Ważniejsze są bowiem opowieści o "rosyjskim niedźwiedziu, który nie da się poskromić".
Dziennik "Izwiestia" pisze, że prezydent Putin "uspokoił rynki finansowe i zwykłych Rosjan oraz wytłumaczył, jak kraj będzie sobie radzić z obecnymi trudnościami gospodarczymi".
Tymczasem publicysta gazety "Moskowskij Komsomolec" pisze, że "na razie trudno ocenić", czy prezydencka strategia uspokojenia kraju przyniesie spodziewany skutek. Komentator zauważa przy tym, że gdy Putin na konferencji prasowej mówił o Ukrainie lub Zachodzie, w jego słowach wyczuwało się emocje.
"Co oznacza, że się tymi sprawami naprawdę przejmuje. Natomiast, gdy mówił o gospodarce, tego się nie czuło" - dodaje "Moskowskij Komsomolec".
Dziennik "Wiedomosti" ocenia, że konferencja Putina w wielu momentach była powtórzeniem tego, co już wcześniej mówił, dlatego nie było na niej szczególnych sensacji.
"Zdaniem ekspertów, pogodził się z obecnymi realiami i proponuje innym przyjmować je jak rzeczywistość" - ocenia gazeta rosyjskich kół biznesu.
....
Stracil kontakt z rzeczywistoscia. Tym gorzej dla Rosjan ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy: fiasko negocjacji między BASF a Gazpromem
BASF i Gazprom zapowiedziały w 2012 roku, że spółka Wintershall w całości przekaże swoją sieć handlu i magazynowania gazu Gazpromowi.
Negocjacje o wymianie udziałów pomiędzy niemieckim koncernem chemicznym BASF a rosyjskim Gazpromem zakończyły się niepowodzeniem – podał dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Fiasko umowy jest skutkiem politycznego kryzysu między Niemcami a Rosją.
Negocjowana od dwóch lat umowa miała zostać sfinalizowana przed końcem roku. Rozmowy pomiędzy przedstawicielami obu firm toczyły się jeszcze na początku grudnia – pisze "SZ".
BASF poinformował jednak wczoraj, że z powodu trudnej sytuacji politycznej nie dojdzie do planowanej wymiany udziałów. BASF i Gazprom zapowiedziały w 2012 roku, że spółka Wintershall w całości przekaże swoją sieć handlu i magazynowania gazu Gazpromowi. W zamian niemiecki koncern miał zwiększyć swoje udziały w złożach gazu na Syberii.
"Żałujemy, że (umowa) Asset-Swap nie zostanie podpisana" – oświadczył szef BASF Kurt Bock. Zapowiedział, że jego firma będzie nadal współpracowała z Gazpromem.
Jak podkreśla "SZ", oba koncerny wiązały duże nadzieje z planowanym kontraktem. Gazprom liczył na to, że zbliży się do swego strategicznego celu, jakim jest dostarczanie gazu bezpośrednio do niemieckich odbiorców, a nie jak obecnie tylko do granicy z UE. Rosjanie przejęliby ponadto część magazynów gazu w Niemczech uzyskując częściową kontrolę nad handlem tym surowcem.
Z informacji uzyskanych przez "SZ" wynika, że o fiasku rozmów zdecydował Gazprom. Strona rosyjska miała zasygnalizować, że porozumienie z Niemcami przestało odpowiadać strategii koncernu. Po rezygnacji z budowy South Stream jest to kolejny sygnał, że Gazprom w ramach "radykalnego zwrotu" wycofuje się z handlu z Europą Zachodnią.
Niemiecka gazeta przypomina, że BASF był jednym z udziałowców South Stream. Gazprom wycofał się z tego projektu nie powiadamiając wcześniej inwestorów, co, zdaniem "SZ", należy uznać za prowokację.
...
Jak mozna rozmawiac z potworami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|