Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:15, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja: bank centralny podwyższył podstawową stopę procentową
Centralny Bank Rosji podniósł dzisiaj swą podstawową stopę procentową o 1,5 punktu procentowego, do 9,5 proc., uzasadniając to koniecznością podtrzymania kursu rubla w obliczu niekorzystnych zewnętrznych warunków rynkowych oraz zwalczania inflacji.
Decyzja Banku Rosji wywołała chwilowy wzrost notowań rubla na moskiewskiej giełdzie, ale wkrótce potem rosyjska waluta znów zaczęła tanieć.
Komunikat rady dyrektorów Banku Rosji zaznacza, iż we wrześniu i październiku zasadniczo zmieniły się warunki, w jakich funkcjonuje gospodarka państwa - znacznie spadły ceny ropy naftowej, a jednocześnie zaostrzono sankcje, nałożone przez inne kraje na szereg dużych rosyjskich przedsiębiorstw. - W tych warunkach postępowało osłabienie rubla, co wraz z wprowadzonymi w sierpniu ograniczeniami importu różnych towarów żywnościowych spowodowało dalsze przyspieszenie wzrostu cen detalicznych - głosi komunikat.
Dzisiejsza podwyżka oznacza, że od początku bieżącego roku rosyjska stopa podstawowa - czyli stopa repo dotycząca udzielanych bankom komercyjnym krótkoterminowych pożyczek pod zastaw papierów wartościowych - wzrosła łącznie o 4 punkty procentowe.
Jak poinformował rosyjski bank centralny, roczna inflacja sięgnęła dnia 27 października 8,4 proc. i do końca pierwszego kwartału 2015 roku pozostanie na poziomie ponad 8 proc. Według bankowej prognozy, zarówno w IV kwartale br., jak i w pierwszym kwartale roku przyszłego należy się spodziewać zerowego wzrostu gospodarczego.
Od połowy bieżącego roku kurs rubla wobec dolara spadł o około 20 proc. Dzisiejsza podwyżka stopy podstawowej tylko na krótko odwróciła ten trend.
>>>
Rozpaczliwe ruchy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:27, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Rekordowa podwyżka rosyjskich stóp
Bank Centralny Rosji znacząco podnosi stopy procentowe. To reakcja na słabego rubla, niskie ceny ropy i nadspodziewanie wysoką inflację.
Stopa referencyjna została podniesiona o półtora punktu procentowego - z 8 do 9,5 procent. To znacznie więcej niż prognozowali analitycy, którzy spodziewali się podwyżki rzędu pół punktu. W tym roku wzrosty rosyjskich stóp wyniosły łącznie 4 punkty procentowe. Bank centralny podkreślił w swoim stanowisku, że chce w ten sposób zdusić galopującą inflację - sięgającą 8,4 procent.
W ciągu ostatnich 4 miesięcy rosyjski rubel stracił około 20 procent wartości wobec dolara. To wynik zachodnich sankcji i spadających cen ropy naftowej.
>>>
Krym to nie my ... Donbas to nie my . Gospodarka ... to nie my ... toniemy !
T O N I E M Y Y Y Y !!!! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
CDU nie chce rosyjskiego oligarchy jako właściciela toru wyścigowego
Rosyjski oligarcha Wiktor Charitonin objął większościowe udziały w holdingu będącym właścicielem słynnego niemieckiego toru wyścigów samochodowych Nuerburgring w Nadrenii-Palatynacie. Opozycyjna w tym landzie CDU protestuje przeciwko tej transakcji.
Tor wyścigowy w Nuerburgu, którego początki sięgają okresu międzywojennego, zbankrutował dwa lata temu. Władze kraju związkowego Nadrenia-Palatynat poszukiwały niemieckiego inwestora, jednak produkująca części samochodowe firma Capricorn, która w marcu zgłosiła akces, wycofała się ze względów finansowych. W to miejsce wszedł holding kierowany przez rosyjskiego przedsiębiorcę z branży farmaceutycznej - Charitonina, który objął dwie trzecie akcji.
- Jeszcze wczoraj tor wzniesiony za pieniądze podatników należał do nas, a dziś należy do Rosji - powiedziała liderka CDU w tym landzie Julia Kloeckner cytowana przez agencję dpa. "Otworzyliśmy drzwi przed kimś, kogo nie chcieliśmy mieć" - zaznaczyła działaczka chadecji. Jej zdaniem sprzedaż toru w czasie, gdy UE nałożyła na Rosję sankcje, jest niestosowna.
Przypomniała wcześniejszą wypowiedź ministra transportu Rogera Lewentza, który zapewniał, że nie życzy sobie jako właściciela ani rosyjskiego oligarchy, ani też szejka z Bliskiego Wschodu.
Obecnie Lewentz popiera rosyjskiego inwestora. Jego zdaniem nie można zaliczyć go do "szarańczy" (tak w Niemczech określa się agresywnych inwestorów kupujących obiekty gospodarcze, by zniszczyć je i pozbyć się konkurencji). Rosyjski biznesmen zainwestował w tor miliony, co świadczy o jego zainteresowaniu tym miejscem. Dajmy mu szansę - powiedział minister z SPD, cytowany przez agencję dpa. Uchwalona w 2013 roku przez lokalny parlament ustawa gwarantuje publiczny charakter tego obiektu sportowego, niezależnie od właściciela.
Charitonin należy do Rosjan, którzy w minionych latach szybko się wzbogacili. 41-letni biznesmen współpracował z Romanem Abramowiczem. Magazyn "Forbes" umieścił go w zeszłym roku na 52. miejscu najbogatszych Rosjan z majątkiem szacowanym na miliard euro.
Pojawienie się Charitonina zapobiegło zamknięciu toru. W ten piątek upłynął termin spłaty kolejnej raty za obiekt w wysokości 5 mln euro. Jak podała dpa, rosyjski inwestor zapłacił zarówno tę, jak i następną ratę.
Nuerburgring należy do najbardziej znanych torów wyścigowych na świecie. Powstał w 1927 roku. Nazywany jest "zielonym piekłem" ze względu na dużą liczbę zakrętów i pułapek, co powoduje, że uważany jest za jedną z najtrudniejszych i najbardziej wymagających tras.
Jedną z przyczyn bankructwa w 2012 roku był forsowany za rządów premiera Kurta Becka (SPD) szacowany na 330 mln euro projekt budowy na terenie Nuerburgring parku rozrywki i centrum handlowego oraz kompleksu hotelowego. Sąd skazał ówczesnego ministra finansów Ingolfa Deubela na 3,5 roku więzienia za niegospodarność. Ze stanowiska premiera zrezygnował wcześniej Beck.
...
Wlasnie co to ma znaczyc ? Wypieprzyc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:09, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wielka ucieczka mózgów
Reuters
Zachodnie sankcje wobec Rosji ograniczyły możliwości zdobycia finansowania przez rosyjskie firmy, przez co największe talenty w dziedzinie finansów i nowych technologii decydują się na wyjazd za granicę.
Artiom Kuliżnikow, założyciel startupu mającego ułatwiać muzykom zapisywanie muzyki w nutach, pakuje się i w grudniu wyjeżdża z Moskwy.
Jego cel: Dubaj albo Singapur. Tam widzi większe możliwości zdobycia funduszy na drugą własną firmę.
- Rosyjskie fundusze venture capital (kapitału podwyższonego ryzyka) chcą inwestować pieniądze tylko w Rosji, ale nam zależy na zbudowaniu międzynarodowego biznesu, a one nas nie wesprą - powiedział 10 października na forum w moskiewskim centrum Digital October Kuliżnikow, były analityk w firmie inwestycyjnej Alor SPB. - Nie potrzebujemy dużo. Może 5 do 10 milionów dolarów, żeby zatrudnić inżynierów, specjalistów itp.
22-letni Kuliżnikow to kropla we wzbierającej fali ucieczki mózgów. Najpoważniejszy konflikt Rosji ze Stanami Zjednoczonymi od zakończenia zimnej wojny przyśpiesza masowy odpływ kapitału i najbłyskotliwszych umysłów z dziedziny finansów i technologii. W ciągu pierwszych 8 miesięcy 2014 roku z Rosji wyemigrowało więcej osób - 203 659 - niż w którymkolwiek całym roku za rządów Władimira Putina, wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego. Wobec stygmatu sankcji ograniczających dostęp do rynków kapitałowych za granicą oraz zaostrzania rządowej kontroli w kraju coraz więcej przedsiębiorców, a zwłaszcza inwestorów szuka innych kierunków.
Po zaanektowaniu przez Rosję w marcu Krymu Pawieł Durow, założyciel rosyjskiej wersji Facebooka VKontakte opuścił kraj, żeby stworzyć mobilną sieć społecznościową. Twierdzi, że nie ma ochoty spełnić żądań władz i przekazać danych osobowych ukraińskich użytkowników. Game Insight, umieszczona przez "Forbesa" na 7. miejscu wśród największych rosyjskich firm internetowych, przeniosła siedzibę z Moskwy na Litwę. Pawieł Muntian, rosyjski założyciel studia animacyjnego Toonbox, przeniósł 15-osobowy personel z Moskwy na Cypr.
- Rosja jest jednym z naszym największych rynków, alesądzimy, że w ciągu roku albo dwóch zamknie się przed nami - powiedział przez telefon 36-letni Muntian. - Rosjanie uważają, że nasze filmy są niewystarczająco rosyjskie. A my nie chcemy być rosyjscy, chcemy być międzynarodowi. Dlaczego mamy się szufladkować?
Hierman Grief, dyrektor generalny Sbierbanku, także zauważył ten trend. Jak powiedział, ten największy kredytodawca Rosji zanotował wzrost liczby firm, które ubiegają się o zezwolenie na zamieszkanie za granicą dla swoich pracowników.
- W biznesie najpopularniejszym wnioskiem nie jest obecnie prośba o utworzenie firmy, tylko o wyjazd - powiedział 1 października delegatom forum Capital VTB Grief, którego bank kontroluje 46 proc. rosyjskich lokat i jedną trzecią wszystkich pożyczek. - Nic się nie zmieni, dopóki nie naprawimy środowiska biznesowego.
Naukowcy i inżynierowie masowo opuszczali Rosję po upadku Związku Radzieckiego, a Putin odwrócenie tej trwającej całe pokolenie ucieczki mózgów uczynił swoim priorytetem poprzez takie projekty jak Skołkowo, centrum technologiczne mające powielać ekosystem Doliny Krzemowej.
Chociaż to miasteczko o powierzchni tysiąca akrów, położone w podmiejskiej dzielnicy Moskwy miało być skończone w zeszłym roku, to Skołkowo pozostaje w znacznej mierze rozległym i zaniedbanym placem budowy, gdzie sterczą w niebo dźwigi.
Impreza Web Access dla startupów i inwestorów w kapitał podwyższonego ryzyka w Skołkowie 8 października przyciągnęła tylko jednego wystawcę, Kiriłła Aksjonowa, który prezentował sterowanego głosem robota produkcji francuskiej o nazwie Nao, sprzedawanego w jego sklepach internetowych Teledroids.
- Skołkowo to dobre fundusze i świetny pomysł, ale gdzie jest produkt? - mówi Pawieł Czerkaszyn, który kieruje funduszem dla startupów wielkości 10 mln dol. Vestor.In Partners. - Nastąpił wyraźny spadek inwestycji rządowych i międzynarodowe fundusze uciekają.
Aleksandr Czernow, wiceprezes Fundacji Skołkowo, twierdzi, że budowa trwa i działa tam ponad 100 firm. Przekonuje, że pod koniec przyszłego roku będzie w Skołkowie pracować prawie 15 tys. osób.
- Nasze projekty innowacyjne nie ucierpiały na sankcjach - napisał Czernow w e-mailu.
Ucieczka mózgów to "wymyślony problem, gdyż występuje ruch w obu kierunkach" - powiedział przez telefon Andriej Fursienko, doradca Putina ds. edukacji i nauki, który figuruje na liście osób objętych sankcjami Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. - Fundusze venture capital nigdzie nie zniknęły, tym bardziej że nie są objęte sankcjami.
VTB Group, kontrolowany przez państwo kredytodawcarosyjski, który także jest na liście firm objętych sankcjami, próbuje spowolnić exodus przemieszczając inwestycje z powrotem do Rosji i wycofując je z Doliny Krzemowej.
Ten drugi co do wielkości bank kraju nawiązał współpracę z kalifornijskim inwestorem kapitału podwyższonego ryzyka Timem Draperem i ma w firmach poza granicami Rosji cztery inwestycje szacowane na 40 mln dol., sfinansowane z funduszu technologicznego wielkości 100 mln dol. Teraz przeorientuje się na startupy w Rosji.
- W Kalifornii jest za dużo pieniędzy - powiedziała w wywiadzie z Moskwie Alexandra Johnson, która kieruje należącym do VTB funduszem venture capital Aurora z siedzibą w USA. - Stwierdzamy, że w Rosji jest teraz więcej przedsiębiorców i są do zawarcia transakcje, którym powinniśmy się przyjrzeć.
Inwestycje venture capital w Rosji spadły o 9 proc. do 127 mln dol. w drugim kwartale, według raportu rosyjskiej firmy inwestycyjnej Rye, Man & Gor Securities oraz East-West Digital News. W sytuacji, gdy zagraniczni inwestorzy unikają Rosji, na Fundusz Rozwoju Inicjatyw Internetowych, kontrolowaną przez państwo instytucję założoną w 2013 roku, przypadało 39 proc. inwestycji.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Tiger Global Management oraz Bessemer Venture Partners to tylko niektórzy inwestorzy, jacy zawiesili lub ograniczyli działalność w Rosji. Bessemer z siedzibą w Nowym Jorku, który dwa lata temu został zaproszony do zarządu Skołkowa, nie zainwestował dotąd nawet części z 20 mln dol., jakie przeznaczył na projekty tym miejscu, powiedział partner Brian Feinstein.
- Sytuacja geopolityczna winduje kryteria tego, co można by uznać za interesującą inwestycję w Rosji - powiedział Feinstein, który rok temu przestał jeździć do Rosji z powodu braku możliwości inwestycyjnych.
Największą transakcją venture capital w drugim kwartale była sprzedaż przez firmę inwestycyjną Addventure udziałów w internetowym sklepie spożywczym Delivery Club za około 40 mln dol., wynika z raportu Rye, Man & Gor. Wartość pozostałych czterech transakcji w tym kwartale wyniosła zaledwie 12 mln dol.
Life.Sreda, fundusz venture, którym kieruje Rosjanin Władisław Sołodkij, powiadomił w tym miesiącu, że chcepozyskać 100 mln dol., z czego 90 proc. miałoby zostać zainwestowane w finansowe technologie komórkowe i internetowe w USA, a tylko 10 proc. w Rosji.
- Rywalizacja o rosyjskie projekty spadła - powiedział Sołodkin w wywiadzie w Mokswie. - Wiele funduszy, nie tylko zagranicznych, ale także rosyjskich zależnych od zagranicznych pieniędzy, tnie etaty.
Mangrove Capital Partners, fundusz z Luksemburga, który zarobił 200 mln dol. na 2-milionowej inwestycji w Skype’a, zawiesił działalność w Rosji, poinformował "Kommiersant" 17 października. Fundusz, który zainwestował w internetowe portale zakupowe Oktogo.ru i KupiVip.ru, nie oddzwonił po pozostawieniu wiadomości na automatycznej sekretarce i nie odpowiedział na e-mailową prośbę o komentarz.
Provider usług informatyczno-technologicznych Luxoft Holding - notowana na amerykańskiej giełdzie firma zależna IBS Group z siedzibą w Moskwie - przeniósł w tym roku najwyższe kierownictwo i około 100 inżynierów z Rosji i Ukrainy do Szwajcarii.
Ponieważ na skutki sankcji nakładają się spadające ceny ropy, co wpędza rosyjską gospodarkę w recesję, Putin stara się stłumić niezadowolenie wzmacniając kontrolę nad internetem i mediami.
We wrześniu Rosja oznajmiła, że rozważa ewentualne odcięcie kraju od światowego internetu, co Kreml nazwał krokiem koniecznym, by ochronić naród przed kontrolowaną przez USA siecią internetową. W dodatku biznesmeni zbliżeni do Putina szykują się do kupna "Wiedomosti", największej rosyjskiej gazety pozostającej jeszcze poza kontrolą Kremla, poinformowały 16 października trzy osoby zaznajomione ze sprawą.
Czerkaszyn, inwestor kapitału venture, wyjechał w zeszłym roku z Rosji do San Francisco, twierdząc, że środowisko biznesowe w jego kraju "ewidentnie się pogarsza".
- W okresie kryzysu lub niepewności zawsze spadają inwestycje w kapitał podwyższonego ryzyka - powiedział. - W Rosji, na Ukrainie i Białorusi są ludzie z ogromnymi umiejętnościami technicznymi i brakiem możliwości. To oczywiste, że chcą wyjechać.
Jason Corcoran, Jake Rudnitsky, Serena Saitto
...
Coraz nowsze kwestie wychodza ... Wszystko sie wali ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:25, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nowy szef MSZ Włoch: trzeba zwiększyć naciski na Rosję ws. Ukrainy
Nowy minister spraw zagranicznych Włoch Paolo Gentiloni wyraził opinię, że naciski Unii Europejskiej na Rosję w sprawie konfliktu na Ukrainie powinny się zwiększyć. To pierwsza deklaracja nowego szefa dyplomacji, zaprzysiężonego w piątek.
Gentiloni zastąpił Federikę Mogherini, która objęła stanowisko szefowej unijnej dyplomacji.
W pierwszym dniu swego urzędowania pytany przez telewizję RAI o to, czy UE i Włochy nie były zbyt miękkie wobec Moskwy, odparł: "Sprzyjaliśmy rozejmowi między Ukrainą a Rosją. Niestety musimy skonstatować, że dochodzi do ciągłego jego naruszania".
Minister Gentiloni nazwał "nielegalnymi" niedzielne wybory na opanowanych przez prorosyjskich separatystów terytoriach w Donbasie we wschodniej Ukrainie.
Wybory te - dodał - "mogą doprowadzić do stałego zamrożenia podziału" Ukrainy.
- Zatem naciski na Rosję powinny się zwiększyć - oświadczył nowy szef włoskiej dyplomacji.
...
Logika jest niepodwazalna ... SANKCJE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:49, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy grożą zaostrzeniem sankcji wobec Rosji
Rząd Niemiec grozi zaostrzeniem sankcji wobec Rosji. To reakcja władz w Berlinie na przeprowadzone wczoraj wybory w Donbasie. Rzecznik rządu Steffen Seibert powiedział, że wczorajsze głosowanie w samozwańczych republikach na wschodzie Ukrainy było nielegalne.
Jak dodał, to niezrozumiałe, że w Rosji pojawiają się głosy uznające te wybory. Seibert podkreślił, że głosowanie stało w sprzeczności z porozumieniem pokojowym z Mińska, a Rosja powinna robić wszystko, aby porozumienie zostało wprowadzone w życie.
Rzecznik niemieckiego rządu zaznaczył, że jeśli sytuacja na wschodzie Ukrainy nadal będzie się zaostrzać, to trzeba będzie pomyśleć o wprowadzeniu nowych sankcji wobec Rosji. Seibert powtórzył, że władze Niemiec nie uznają wczorajszych wyborów.
...
Zamiast pieprzyc w koncu je nalozcie . Widzicie zewszystko lamia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:06, 04 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Szwedzkie lekarstwo
Gdy polski eksport na Ukrainę spadł o 800 mln euro, poratowali nas Szwedzi, zwiększając w pierwszych ośmiu miesiącach zakupy o 8,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego - informuje "Puls Biznesu".
I chociaż największą ulgą dla naszych firm był dość mocny wzrost eksportu do Niemiec, ów wzrost eksportu do Szwecji był najbardziej dynamiczny z całej dziesiątki największych odbiorców polskiego eksportu. Dzięki niemu przychody polskich eksporterów zwiększyły się o 340 mln euro (1,4 mld zł).
W niektórych branżach nasze towary stały się tam wyznacznikami jakości, jak np. materiały budowlane czy elementy stalowe.
O popularności polskich towarów w Szwecji niech świadczy też fakt, że ostatnio nasze firmy mają problemy ze zdobyciem dla swoich produktów miejsca na promach kursujących z Polski do Szwecji.
...
To nie Szwecja to rynek . Naprawde mysleliscie ze sankcje tak nieistotnej gospodarki jak Rosji cos nam moga zrobic Rynek znalazl inny rynek . Tak jest zawsze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:46, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Doradca Angeli Merkel: Zakażmy prorosyjskim separatystom wjazdu do UE
Doradca kanclerz Niemiec Angeli Merkel w sprawach polityki zagranicznej, Christoph Heusgen, opowiedział się dzisiaj za objęciem zakazem wjazdu do UE przywódców prorosyjskich separatystów na Ukrainie, wybranych w niedzielę w samozwańczych republikach ludowych.
- To są ludzie, których powinno się wciągnąć na listę zakazów wizowych. - oświadczył Heusgen, powtarzając stanowisko Niemiec, zgodnie z którym te wybory były naruszeniem porozumienia rozejmowego, wynegocjowanego we wrześniu w Mińsku.
Także Unia Europejska uważa, że wybory władz powołanych przez prorosyjskich separatystów republik donieckiej i ługańskiej na wschodzie Ukrainy są przeszkodą na drodze do pokoju w tym kraju. UE nie zamierza ich uznawać, podobnie jak Stany Zjednoczone. Od razu pozytywnie zaregowała na nie Moskwa.
...
A moze jakies realne sankcje ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Merkel wyklucza zniesienie sankcji gospodarczych wobec Rosji
Reuters
Kanclerz Niemiec Angela Merkel w środę wykluczyła zniesienie sankcji gospodarczych UE wobec Rosji za jej rolę w kryzysie ukraińskim. Dodała, że na listę objętych retorsjami mogą trafić także nowe władze separatystycznych regionów na wschodzie Ukrainy.
"Obecnie nie jest możliwe złagodzenie lub zniesienie nałożonych sankcji" - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu.
REKLAMA
Po raz kolejny w ostatnich dniach zaapelowała o respektowanie rozejmu w ramach tzw. Protokołu Mińskiego, pokojowego porozumienia podpisanego 5 września przez Ukrainę, Rosję i OBWE. Zdaniem rządu w Berlinie wspierani przez Rosję separatyści we wschodniej Ukrainie naruszyli postanowienia tego układu, przeprowadzając w niedzielę wybory do lokalnych władz.
Zapytana, czy poprze wdrożenie kolejnych sankcji gospodarczych wobec Moskwy, Merkel odpowiedziała: "Powinniśmy ponownie przyjrzeć się liście osób, które obecnie znajdują się u władzy na wschodzie Ukrainy w wyniku tych nielegalnych wyborów". "Poza tym powinniśmy utrzymać obecne sankcje" - dodała.
Merkel zapowiedziała też dostarczenie pomocy humanitarnej dla mieszkańców wschodnich obwodów Ukrainy. "Musimy zrobić wszystko, żeby ci ludzie w ogóle mogli przetrwać zimę" - dodał.
...
Zniesienie sankcji w nagrode za zlamanie wszelkich porozumien . To bylby odlot !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:12, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjanie nie zjedzą już unijnych kiełbas
Rosja ograniczyła import unijnych kiełbas. Federalna Agencja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wprowadziła zakaz wwozu wołowych: kiełbas, pieczeni i gulaszu.
Jak tłumaczą rosyjscy inspektorzy, zakaz jest spowodowany wykryciem w niemieckich sklepach laseczek wąglika. Te zwierzęce bakterie są również niebezpieczne dla ludzi. Rosyjskie służby twierdzą, że pierwsze przypadki zarażenia bydła wąglikiem stwierdzono we wrześniu na farmach w Polsce i na Słowacji. Embargo ogłoszone przez Rossielhoznadzor dotyczy większości krajów Unii Europejskiej, w tym Polski.
W lutym Rosja wprowadziła embargo na wieprzowinę. Wtedy inspektorzy tłumaczyli, że w Polsce i na Litwie wykryto przypadki zachorowań dzików na afrykański pomór świń. Od 7 sierpnia obowiązuje w Rosji embargo na większość produktów spożywczych z krajów unijnych.
...
Nie dla psa kielbasa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:28, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Kurs rubla nadal leci na łeb na szyję
Choć Bank Rosji od początku października, usiłując powstrzymać przecenę rubla, sprzedał na giełdzie walutowej w Moskwie ponad 30 mld dolarów, kurs rosyjskiej waluty narodowej nadal leci na łeb na szyję.
W środę za dolara płacono 44,39 rubli, tj. o 2,4 RUB więcej, niż na zamknięciu w sobotę (poniedziałek i wtorek były w Rosji dniami świątecznymi, giełdy były nieczynne). Za euro dawano 55,62 rubli, czyli o 2,9 RUB więcej, niż w sobotę na koniec dnia.
Rubel stracił też wobec dwuwalutowego koszyka, który w środę kosztował 49,45 RUB. Od wartości tego koszyka, określającej dopuszczalne pasmo odchyleń kursu rubla, zależy wielkość interwencji Banku Rosji, czyli banku centralnego Federacji Rosyjskiej, na rynku walutowym.
Dotychczas łączna wartość interwencji Banku Rosji na rynku, prowadzących do zmiany zakresu odchyleń o 5 kopiejek, wynosiła 350 mln dolarów. Zdarzało się, że Bank Rosji rozszerzał dopuszczalne pasmo wahań kursu nawet o 40 kopiejek w ciągu jednej sesji, co oznacza, że w tym dniu musiał rzucić na rynek co najmniej 2,8 mld dolarów.
W środę rano na krótko przed otwarciem giełdy w Moskwie ogłosił on, że zmienia parametry polityki kursowej i odchodzi od nieograniczonych interwencji walutowych - od teraz nie będą one mogły przekraczać 350 mln USD dziennie. Bank Rosji zastrzegł jednak, że może odstąpić od tej normy w wypadku powstania zagrożenia dla stabilności finansowej. Wcześniej ogłosił, że od 1 stycznia 2015 roku zaniecha sztucznego podtrzymywania kursu rubla.
W efekcie w pierwszych minutach środowej sesji kurs rubla wystrzelił do 44,98 RUB za dolara i 56,37 RUB za euro. Do tak niskiego poziomu rosyjska waluta nie spadała jeszcze nigdy w historii.
Eksperci podkreślają, że obecne gwałtowne załamanie kursu rubla jest też konsekwencją ogólnego stanu gospodarki Rosji, która zwalnia już od zeszłego roku. Wśród przyczyn przeceny rubla wymieniają też trwający od kilku miesięcy spadek cen ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcje wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.
Zdaniem analityków popyt na waluty generują głównie korporacje i banki, które w IV kwartale powinny spłacić nominalnie 55 mld USD z tytułu rat kapitałowych i odsetek od zagranicznych kredytów.
Niektórzy eksperci uważają, że fundamentalne czynniki ekonomiczne kształtują się dzisiaj tak, że wartość rosyjskiej waluty może spaść poniżej 50 rubli za dolara.
...
Prosze ! Nowe rekordy . To cieszy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:13, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Kreml: Sprawa Timczenki to kolejny atak na Putina
Przygotowywane zarzuty wobec współzałożyciela firmy Gunvor Giennadija Timczenki uważamy za kolejny atak na prezydenta Rosji Władimira Putina - powiedział jego rzecznik Dmitrij Pieskow pytany o biznesmena, którego USA podejrzewają o pranie brudnych pieniędzy.
Dziennik "The Wall Street Journal" poinformował dzisiaj, że amerykańska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie prania brudnych pieniędzy przez jednego z zaprzyjaźnionych z Putinem rosyjskich oligarchów Giennadija Timczenkę. Śledztwo koncentruje się na przetransferowaniu przez Timczenkę nielegalnie pozyskanych funduszy do amerykańskiego systemu finansowego. Timczenko jest w grupie biznesmenów, których objęły pierwsze sankcje USA wobec Rosji za aneksję Krymu i wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie.
- Silna Rosja wywołuje u wielu państw dyskomfort i ich działania coraz częściej przybierają kierunek jawnie antyputinowski - oświadczył Pieskow.
Odpowiadając na pytanie o możliwość postawienia przez władze USA zarzutów Timczence, którego nazwisko jest często wiązane z rosyjskim prezydentem, Pieskow powiedział:
- Oni tak zawsze robią. Za każdym razem niczego poza konsternacją wyrazić nie możemy - zaznaczył.
Podkreślił, że Rosja i jej przywódca zajmują twarde stanowisko, co wywołuje dyskomfort za granicą.
- Putin jako silny przywódca, potrafiący skonsolidować wokół siebie dużą część społeczeństwa, przeważającą część społeczeństwa, jest oczywiście niewygodny dla tych, którzy woleliby mieć do czynienia z państwem z gutaperki, jakim Rosja nie jest - powiedział Pieskow.
Co się tyczy informacji o możliwych zarzutach pod adresem Timczenki, Pieskow oświadczył, że Kreml nie wie, na ile są one wiarygodne.
Podkreślił jednak, że ataki na Rosję w ostatecznym rozrachunku ogniskują się na osobie prezydenta Putina, przybierają "spersonalizowany antyputinowski charakter".
Dziennik "WSJ" pisze, że amerykańska prokuratura bada operacje założonej przez Timczenkę firmy Gunvor, która miała kupować ropę naftową od rosyjskiego koncernu Rosnieft, a następnie sprzedawać innym podmiotom. Gunvor miał w ten sposób omijać amerykańskie sankcje, dokonując przy okazji antydatowania zawieranych umów. Prokuratura bada też, czy korzyści z tego procederu nie czerpał sam Putin, który zdaniem amerykańskich władz miał inwestować w Gunvor.
...
Taa niewinna ofiara represji . Oni tam sa znani z uczciwosci .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:14, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Polskie jabłka zarekwirowane przez Rosję
Rosyjskie służby sanitarne zarekwirowały 21 ton polskich jabłek. Zakazany towar próbowano wieźć do Rosji z Kazachstanu. W sierpniu Moskwa wprowadziła embargo na unijne owoce i warzywa, a także na większość produktów mięsnych, rybnych i mleczarskich.
Z komunikatu opublikowanego przez Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wynika, że rosyjscy inspektorzy przejęli transport jabłek z Kazachstanu. Na części opakowań z owocami znajdowały się etykietki wskazujące, iż towar pochodzi z Polski.
Jabłka zostały skonfiskowane i zostaną odesłane do Kazachstanu, a rosyjscy importerzy zapłacą grzywnę.
Już wcześniej, z powodu reeksportu unijnych towarów Rosja ograniczyła import owoców, warzyw i mięsa z Ukrainy i Białorusi. Co kilka dni Rossielhoznadzor informuje o próbach nielegalnego wwozu zakazanych produktów.
Te partie towaru, których właściciela nie udaje się ustalić są komisyjnie niszczone.
...
Widzicie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:27, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
"WSJ": amerykańska prokuratura bada interesy przyjaciela Putina
Amerykańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie prania brudnych pieniędzy przez Giennadija Timczenkę, jednego z zaprzyjaźnionych z prezydentem Władimirem Putinem rosyjskich oligarchów - poinformował "The Wall Street Journal".
Nazwisko Timczenki, który dorobił się ogromnego majątku za rządów obecnego prezydenta Rosji, znajdowało się wśród grupy biznesmenów, dotkniętych pierwszymi sankcjami USA, które zamroziły aktywa na ich kontach i zakazały wydawania wiz, aby ukarać Rosję za aneksję Krymu i wspieranie rebelii we wschodnich częściach Ukrainy.
"WSJ" podaje, że sprawę prowadzi prokuratura z Nowego Jorku przy wsparciu amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości. Śledztwo koncentruje się na wątku przetransferowania przez Timczenkę nielegalnie pozyskanych funduszy do amerykańskiego systemu finansowego.
Prokuratura bada operacje prowadzone przez założoną przez oligarchę firmę Gunvor, która miała kupować ropę naftową od rosyjskiego koncernu Rosnieft, a następnie sprzedawać innym podmiotom. Gunvor miał w ten sposób omijać amerykańskie sankcje, dokonując przy okazji antydatowania zawieranych umów. Śledczy sprawdzają, czy pozyskane nielegalnie środki były następnie transferowane do amerykańskiego systemu finansowego.
Rozmówcy "WSJ" zwracają uwagę, że prokuratura bada, czy korzyści na tym procederze nie czerpał sam Putin, który zdaniem amerykańskich władz miał inwestować w Gunvor.
W reakcji na doniesienia prasowe Gunvor podkreślił później tego dnia, że nie został poinformowany o wszczęciu jakiegokolwiek śledztwa w jego sprawie.
"Firma znalazła się w politycznym ogniu krzyżowym. Nie możemy komentować sprawy jakiegokolwiek śledztwa w sprawie Timczenki" - poinformowano w oświadczeniu, dodając, że nigdy nie przedstawiono dowodów przeciwko firmie Gunvor.
Pod koniec marca handlująca ropą firma poinformowała, że na dzień przed wprowadzeniem amerykańskich sankcji Timczenko sprzedał swe udziały w Gunvorze, by zapewnić jej "niezakłócone funkcjonowanie".
Timczenko - według pisma "Forbes" - jest szósty na liście najbogatszych Rosjan; łączą go przyjacielskie kontakty z prezydentem Władimirem Putinem. Oligarcha jest także największym udziałowcem rosyjskiego koncernu gazowego Novatek. Ponadto ma 13 proc. udziałów w firmie IG Seismic Services oraz interesy w firmie produkującej gaz - Petromir - wyliczają media.
...
Tak jest ! Niech badaja !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:34, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja: patriarcha Cyryl wezwał rodaków, aby w odpowiedzi na sankcje jeszcze bardziej się zespolili
- Rosja nigdy nie bała się wroga zewnętrznego i zawsze ich zwyciężaliśmy, i to nawet wtedy, gdy było znacznie gorzej - powiedział patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl w soborze Zaśnięcia Matki Bożej na Kremlu. - Najstraszniejszy dla Rosji jest zamęt w świadomości i w sercach - dodał. Wezwał rodaków, aby w obliczu sankcji nałożonych na ten kraj brali przykład ze swych bohaterskich przodków.
- Najstraszniejszy dla Rosji jest zamęt w świadomości i w sercach. I tak jak nasi przodkowie potrafili przezwyciężać, i to wielokrotnie, zaćmienie umysłu, jak mobilizowali swe siły, aby dać odpór wszelkiemu zagrożeniu, to i obecne pokolenie Rosjan, którym lepiej się wiedzie, nie powinno ustępować pod względem siły ducha swym dalekim przodkom - stwierdził zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP).
Jego zdaniem, w chwilach trudności gospodarczych wielu ludzi traci skalę widzenia swego życia, która pokrywa się z rozmiarami kraju. - Dlatego też, aby posiać zamęt w świadomości, wystarczy pogorszyć sytuację gospodarczą" - tłumaczył hierarcha. Wyjaśnił, że "dziś stykamy się z problemem sankcji zagranicznych" i zauważył, że są one obliczone przede wszystkim na to, aby ludzie przestali myśleć o tym, co dotyczy całego narodu, ale aby każdy myślał tylko o sobie.
Według patriarchy, podobnie było w czasach Smuty (Zamętu; początek XVII w. - red.): "zamieszanie, niepewność, bieda, samowola, bandy rozbójników na drogach, ludzie biją się między sobą, zwycięża silniejszy, grabi i znowu bije - pełne zamroczenie umysłów ludzkich". Za "lepsze lekarstwo niż zamęt" mówca uznał przebudzenie samoświadomości narodowej. - Aby nigdy nie dopuścić do zamętu w umysłach, nigdy nie powinniśmy tracić z pola widzenia naszego wspólnego dobra - przekonywał zwierzchnik RKP.
Zwrócił uwagę, że Rosjanie żyją obecnie tak bogato, jak nigdy jeszcze po rewolucji 1917 r. - I dlatego nieznaczne obniżenie naszej stopy życiowej nie może być przyczyną niszczenia samoświadomości narodowej. I o to wszyscy powinni się dzisiaj modlić i o tym myśleć i poddawać samych siebie egzaminowi wewnętrznemu - zaapelował patriarcha Cyryl. Wezwał, aby nie stracić poczucia wspólnoty, gdy "bije tętno całego narodu".
...
Tak z ciekawosci ... Patriarcha Cyryl to gdzie sie wybiera po smierci ? Bo widze ze do nieba nie ... NIE RADZE GDZIE INDZIEJ !
Widzicie ze to Rosja jest schizmatycja MA OLBRZYMIE KONSEKWENCJE ! NEGATYWNE ! Niewiernosc Bogu spowodowala te bestialstwa ich historii ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:03, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wieprzowina wraca na talerze
Poszkodowana w ub.r. przez świńskiego wirusa i embargo Rosji branża zyskuje na dużym odbiciu w kraju. Polacy rzucili się bowiem na wieprzowinę - pisze "Puls Biznesu".
I choć ostatnio konsumpcja wieprzowiny zaliczyła ostry zjazd - z 39,2 kg na osobę w 2012 r. do 35,5 kg w ub.r., to w 2014 r. mięso to znów cieszy się wielką łaskawością Polaków - wartą dodatkowe 3 kg na mieszkańca.
Takie najświeższe prognozy spożycia wieprzowiny podaje Agencja Rynku Rolnego za Instytutem Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
A to oznacza ok. 110 tys. ton tego mięsa więcej na polskich talerzach i, przynajmniej statystycznie, zasypanie mniejszej o prawie 70 tys. ton sprzedaży zagranicznej - wylicza "PB".
Na konkurencyjność cenową wieprzowiny, a także na coraz lepszą jej jakość, wskazuje prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński.
Konsumenci odpowiedzieli też na nasze apele, by w trudnej dla producentów sytuacji jedli jak najwięcej krajowego mięsa - ocenia Choiński. Jak mówi, do tego coraz szersze grono odbiorców mają kampanie informacyjne przekonujące o walorach zdrowotnych wieprzowiny.
...
HAHA ! PRODUCENCI JESZCZE ZATOBIA NA TYM EMBARGU POPYT WZROSL !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:36, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Rubel najtańszy w historii Rosji
Rosyjski rubel jeszcze nigdy nie był tak tani jak dziś. Jak informuje agencja Ria Novosti, na moskiewskiej giełdzie za jedno euro trzeba zapłacić 57 rubli, a za jednego dolara 45,57 rubla.
Rosyjska waluta systematycznie traci na wartości w związku z ukraińskim kryzysem. Pierwsze spadki odnotowano w marcu, gdy Rosja anektowała Krym, a zachodnie kraje wprowadziły sankcje. Najszybciej rubel spadał w stosunku do euro i dolara po tym, gdy w sierpniu Moskwa ogłosiła embargo na unijne produkty spożywcze.
Bank Centralny Rosji dość wstrzemięźliwie interweniuje na rynku walutowym. W październiku zainwestował w umocnienie rodzimej waluty kilkanaście miliardów dolarów. Eksperci ostrzegają, że przy takim tempie spadku wartości rubla i obniżce cen ropy Rosja zacznie szybko tracić swoje rezerwy walutowe.
...
Rekordy rekordy rekordy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:17, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
26 listopada rosyjski dziennikarz ma złożyć wyjaśnienia u wojewody
26 listopada rosyjski dziennikarz Leonid Swiridow ma się stawić w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie. Wobec cudzoziemca, z wniosku ABW, toczy się procedura ws. odebrania zgody na pobyt w Polsce. W październiku MSZ cofnął dziennikarzowi akredytację.
Procedurę w sprawie odebrania Swiridowowi zgody na pobyt w Polsce wszczął pod koniec października wojewoda mazowiecki, na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według medialnych doniesień Agencja wnioskowała o wydalenie Swiridowa z Polski, bo podejrzewa go o działalność szpiegowską.
O wyznaczeniu Rosjaninowi na 26 listopada terminu złożenia wyjaśnień poinformował Jakub Dudziak z biura prasowego wojewody mazowieckiego.
- Spotkanie polega na sprawdzeniu, czy zachodzą przesłanki, ażeby cofnąć dane pozwolenie na pobyt dla cudzoziemca. W tym przypadku to jest pozwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej - wyjaśnił Dudziak.
Uzasadnienie i materiały przesłane do wojewody są tajne. Ani służby wojewody, ani ABW nie komentują sprawy.
Wcześniej, także na wniosek ABW, polskie MSZ cofnęło dziennikarzowi akredytację.
Procedura cofnięcia cudzoziemcowi zezwolenia na pobyt, w trybie postępowania administracyjnego, podejmowana jest na wniosek m.in. ministra obrony, szefa ABW, komendantów Straży Granicznej lub policji. Cudzoziemiec ma prawo zapoznania się z dokumentacją oraz złożenia wyjaśnień.
Po wydaniu decyzji przez wojewodę stronie przysługuje odwołanie do szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Po uprawomocnieniu się decyzji cudzoziemiec ma obowiązek opuścić Polskę w ciągu 30 dni. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wydalony.
...
Wyszla kolejna sprawa . Sejm musi uchwalic procedury antyszpiegowskie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:40, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Premier Francji: warunki dostarczenia Rosji Mistrala nie są spełnione
Premier Francji Manuel Valls potwierdził w stolicy Serbii Belgradzie, że warunki dostarczenia Rosji okrętu Mistral nie zostały spełnione - poinformowały francuskie media. O dostawę zapytali go dziennikarze na konferencji prasowej.
Sprawa losu kontraktu na dostawę Rosji okrętów typu Mistral wywołuje spore zainteresowanie mediów od czasu, gdy we wrześniu prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział, że ostateczna decyzja zapadnie pod koniec października i będzie zależeć od rozwoju zdarzeń na Ukrainie.
Za najważniejsze uznał zawieszenie broni i polityczne rozstrzygnięcie konfliktu. - Znacie stanowisko francuskie. Obecnie warunki dostawy do Rosji nie są spełnione - powiedział premier Valls dziennikarzom.
Kilka dni wcześniej wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin poinformował, że Moskwa otrzymała od francuskiej stoczni DCNS zaproszenie na 14 listopada do odbioru pierwszego okrętu desantowego typu Mistral. Francja natychmiast zdementowała doniesienia z Moskwy. Zdymisjonowano odpowiedzialnego za dostawę Mistrali do Rosji Yves'a Destefanisa, który przesłał zaproszenie.
Anonimowy przedstawiciel rosyjskiego resortu współpracy techniczno-wojskowej z obcymi państwami (WTS) powiedział po tych zdarzeniach agencji TASS, że z warunków kontraktu na dostawę Mistrali wynika, iż Francja może bez żadnych negatywnych implikacji finansowych odłożyć przekazanie Rosji pierwszego helikopterowca Mistral jeszcze o trzy miesiące.
Agencja Interfax-Ukraina przypomina, że sankcje wobec Rosji przewidują możliwość realizacji kontraktów zawartych z nią w dziedzinie wojskowo-technicznej przed wprowadzeniem restrykcji. Ukraińska agencja zaznacza, że wiele państw NATO, zwłaszcza USA, Wielka Brytania, Niemcy i Polska, próbowało namówić Francję na wstrzymanie dostawy Mistrali do Rosji.
...
Wszelkie warunki zlamali .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:16, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Czarny tydzień rubla, który stracił ponad 10 proc.
Rosja może stracić na odpływie kapitału 10 proc. PKB - Onet
Na otwarciu moskiewskiej giełdy w piątek rubel znów stracił na wartości w porównaniu z czwartkiem. Kurs dolara wzrósł o 1,27 rubla i wyniósł 48,14 rubla, a kurs euro zwiększył się o 1,42 rubla i wyniósł 59,47 rubla.
Rosyjska waluta, na której odbija się kryzys ukraiński i spadek cen ropy naftowej, w piątek wciąż słabła; w ciągu "czarnego" tygodnia jej wartość obniżyła się o ponad 10 proc., co, jak twierdzą finansiści, wywołuje sytuację bliską paniki na rynku walutowym.
Na otwarciu moskiewskiej giełdy w piątek rubel znów stracił na wartości w porównaniu z czwartkiem. Kurs dolara wzrósł o 1,27 rubla i wyniósł 48,14 rubla, a kurs euro zwiększył się o 1,42 rubla i wyniósł 59,47 rubla. TASS informował, że po godz. 11 czasu lokalnego wartość euro osiągnęła nową rekordową wartość - przekroczyła 60 rubli.
Według stanu z godziny 10.10 czasu lokalnego kurs dolara obniżył się do 47,4 rubla, co o 53 kopiejki przewyższa wartość na zamknięciu giełdy w czwartek.
Wartość euro w piątek na otwarciu wzrosła o 1,42 RUB i wyniosła 59,47 rubla, następnie (stan z godz. 10.10) się obniżyła i osiągnęła 58,74 rubla, czyli o 69 kopiejek więcej niż na zamknięciu w czwartek.
"Każdego ranka coraz trudniej jest znajdować argumenty w celu opisu obecnej sytuacji" - poskarżył się cytowany przez agencję TASS analityk Dmitrij Polewoj.
"Rynek walutowy jest bliski stanu paniki, który zagraża stabilności finansowej" - twierdzą cytowani przez AFP analitycy banku VTB24.
Od początku października, usiłując powstrzymać deprecjację rubla, Bank Rosji sprzedał na giełdzie walutowej ponad 30 mld dolarów. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia rzucał na rynek 3 mld USD.
Silną presję na rubla wywierają m.in. najniższe od czterech lat ceny ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcje wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.
...
Tak jest ! Rublowi stuknela 60 tka ! WIWAT DIAMENTOWY JUBILEUSZ ! Czy platynowy ? Jak to tam jest ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:57, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Eksperci: Spadek rubla to już panika na pełną skalę
Notowania rubla dzisiaj po południu znów spadły; kurs euro przekroczył po raz pierwszy 60 RUB. Kurs dolara wyniósł 46 RUB. Bank Rosji ogłosił, że oznacza to zagrożenie dla stabilności systemu finansowego. Eksperci nazwali to "paniką na pełną skalę".
Rosyjska waluta, na której odbija się kryzys ukraiński i spadek cen ropy naftowej, w ciągu "czarnego" tygodnia straciła ponad 10 proc. Bank Rosji początkowo postanowił ograniczyć skalę swych interwencji, ale dzisiaj po południu ogłosił w pilnym komunikacie, że "gotów jest wkroczyć z interwencją monetarną w każdej chwili".
Bank centralny Rosji broni swych decyzji z ostatnich dni, ale przyznaje też, że obecne spadki kursu waluty stanowią "przesłanki mówiące o pojawieniu się zagrożenia dla stabilności finansowej (kraju)". Reuters przypomina, że Bank Rosji wycofał się na początku tygodnia z masywnych interwencji.
"To jest panika na pełną skalę, mająca wszelkie znamiona samospełniającej się (przepowiedni) kryzysu walutowego" - oznajmił w komunikacie główny ekonomista banku ING w Moskwie Dmitrij Polewoj. - W takiej sytuacji bank centralny powinien interweniować - ostatecznie jeśli to, co się teraz dzieje, nie jest zagrożeniem dla stabilności finansowej, to nie wiem, co miałoby nią być - dodał Polewoj.
Rosnące zaniepokojenie groźbą załamania rosyjskiej waluty odbiło się dzisiaj na rynkach; obroty były zmienne, traciły też akcje banków. Jak komentuje Reuters, obawy o kurs rubla w połączeniu z ogólną sytuacją na Ukrainie i niskimi cenami ropy najprawdopodobniej wywrą jeszcze większą presję na europejskie firmy, które już teraz borykają się ze zbyt małym popytem na rynkach wewnętrznych.
Od początku października, usiłując powstrzymać deprecjację rubla, Bank Rosji sprzedał na giełdzie walutowej ponad 30 mld dolarów. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia rzucał na rynek 3 mld USD.
Silną presję na rubla wywierają m.in. najniższe od czterech lat ceny ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcje wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.
Jednak niektórzy analitycy rynków walutowych uznają, że kurs rubla jeszcze spadnie; w roku 2015 straci kolejne 10 proc. Ekspert banku UBS Manik Narain wyjaśnia, że rosyjska waluta jest wciąż stosunkowo przewartościowana, a niedawne decyzje Banku Rosji należy tłumaczyć tym, że przy najniższych od czterech lat cenach ropy istnieje poważne ryzyko, że zaważy to fatalnie na równowadze handlowej kraju, o ile waluta nie będzie wystarczająco słaba.
Należy wziąć pod uwagę, że nieprzerwana ucieczka kapitału z Rosji (około 75 mld dol. w pierwszej połowie 2014 roku) i kurcząca się nadwyżka handlowa spowodowana niską ceną ropy fatalnie odbiją się na dochodach państwa. Słabsza waluta może podeprzeć nieco tę słabnącą nadwyżkę handlową - wyjaśnia Narain.
...
Tak jest panika ! Rublageddon ! I TO MA BYC ICH KKNIEC RAZ NA ZAWSZE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:08, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Borys Niemcow: Rosja nie ma pieniędzy na utrzymanie mieszkańców Donbasu
Projekt "Noworosja" został zakończony, ponieważ Rosja nie ma pieniędzy na utrzymanie milionów emerytów i pracowników budżetówki ze wschodu Ukrainy. Pisze o tym na swojej stronie na Facebooku rosyjski opozycjonista Borys Niemcow.
"Noworosją" część rosyjskich polityków nazywa terytorium obwodu Ługańskiego i Donieckiego, które Moskwa chce oderwać od Ukrainy.
- Putin demonstracyjnie zrezygnował ze spotkania z liderami "DNR" i "ŁNR" nie tylko z tego powodu, iż boi się kolejnych sankcji, ale także dlatego, że nie ma im co powiedzieć. Nie ma pieniędzy, by utrzymać 4 miliony osób - stwierdza Niemcow.
Rosyjski opozycjonista dodaje, że nie oznacza to jednak zakończenia konfliktu na wschodzie Ukrainy. - Kreml nadal będzie dostarczał broń, organizował prowokacje, nielegalnie wysyłał wojsko do Doniecka, ale nie będzie utrzymywał tego regionu Ukrainy. Ponieważ kopalnie są pozatapiane, nie ma pracy ani pieniędzy, Zacharczence i jego ekipie nie pozostanie nic innego, jak tylko walczyć - prognozuje opozycjonista.
- Więc tak, bez chwały, kończy się krwawa awantura Putina przeciwko bratniemu narodowi - pisze Borys Niemcow. W ubiegłym tygodniu Niemcow przestrzegał, że Rosja może się spodziewać wprowadzenia nowych sankcji Zachodu i kontynuacji spadku wartości rosyjskiej waluty. Powodem tego - w opinii opozycjonisty - miało być naruszenie przez Putina i Ławrowa ustaleń z Mińska.
7 listopada rubel zanotował najniższy kurs w historii, za euro trzeba zapłacić ponad 60 rubli.
...
Niestety powstala strefa ruin ... A ze nie maja pieniedzy dobrze . Chodzi o to aby jeszcze bardziej nie mieli .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:29, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Putin o spekulacjach wokół rubla
Władimir Putin spodziewa się, że wkrótce zakończą się - jak to ujął - "spekulacje" wokół rosyjskiej waluty. Rubel od kilku tygodni sukcesywnie traci na wartości. Rosyjski prezydent mówił o tym podczas jednego ze spotkań szczytu APEC, który trwa obecnie w Pekinie.
Władimir Putin wykluczył, że w związku z osłabieniem rubla w Rosji może dojść do kontroli kapitału. "Nie planujemy ograniczania przepływu kapitału. Dziś jesteśmy świadkami spekulacyjnego wzrostu kursu wymiany. Wierzę, że to się wkrótce skończy, w związku z reakcją banku centralnego na działania spekulantów" - powiedział Władimir Putin podczas szczytu APEC w Pekinie.
Od początku tego roku wartość rubla w stosunku do dolara i euro zmniejszyła się o 30%. Kłopoty rosyjskiego eksportu pogłębiają zaś obniżające się ceny ropy oraz sankcje nałożone przez Zachód w odpowiedzi na ukraiński kryzys. Putin uważa, że spadek kursu rubla nie jest odpowiedzią na sytuację ekonomiczną Rosji, lecz jest konsekwencją bieżących wydarzeń.
Rosyjski prezydent bierze udział w Pekinie w szczycie przywódców Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku.
....
Sam Mad Vlad dal glos . Niestety zaklinanie nie pomoze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:32, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Gospodarka Rosji w tym roku będzie rozwijała się wolniej niż się spodziewano
Gospodarka Rosji w tym roku będzie rozwijała się wolniej niż się spodziewano - twierdzą ekonomiści firmy Euler Hermes. Skorygowali prognozy wzrostu w tym kraju do -0,6 procent i +1 procentu w przyszłym.
Wśród rosyjskich branż, które uważają za zagrożone i wymagają uwagi dostawców wymieniają: przemysł gazowy, naftowy, hutniczy, górniczy, transportowy i telekomunikacyjny.
Autorzy raportu podkreślają, że szczególnie narażone na ryzyko ze względu na ich zależność od importu z Rosji surowców energetycznych oraz silnych połączeń handlowych są: Finlandia, Słowacja, Litwa, Estonia oraz Republika Czeska.
Przypominają, że wśród największych krajów europejskich najbliższe więzi z Rosją mają Niemcy, Holandia i Belgia, czego, według nich, dowodem jest strata przez nie 0,2-0,3 punktu procentowego, a w przypadku Polski nawet 0,4-0,5 punktu procentowego, tempa rocznego wzrostu PKB ze względu na efekty uboczne embarga w wymianie handlowej.
Według autorów raportu, gdyby doszło do bezpośredniego zaangażowania militarnego Rosji na dużą skalę na Ukrainie, mogłoby to wywołać silną recesję w Rosji oraz obciąć roczny wzrost PKB UE o 1 punkt procentowy. To z kolei miałoby negatywny wpływ na liczbę upadłości przedsiębiorstw w ciągu roku..
...
Chodzi o to zeby sie zwijala .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
"Na linii frontu". USA zaostrzają kurs wobec Moskwy. "Musimy stawić czoła Rosji"
Przemysław Henzel
Amerykańska armia ostrzega, że "celem numer 1" Rosji jest osłabienie NATO. Z zaostrzeniem kursu Stanów Zjednoczonych wobec Moskwy wiąże się także debata w USA dotycząca zatrzymania procesu wycofywania amerykańskich wojsk z Europy. Stacjonowanie tych liczących 67 tysięcy żołnierzy sił ma kluczowe znaczenie dla architektury bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. - Musimy stawić czoła odradzającej się Rosji, która zagraża naszym przyjaciołom i sojusznikom - oświadczył gen. Frederick Hodges, dowódca Armii Stanów Zjednoczonych w Europie.
Gen. Frederick "Ben" Hodges, nowy dowódca Armii Stanów Zjednoczonych w Europie (USAREUR), określił Rosję mianem "zagrożenia" dla jedności całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Słowa te padły podczas formalnej uroczystości w kwaterze głównej armii w Clay Kaserne. - Musimy stawić czoła odradzającej się Rosji, która dokonała nielegalnej aneksji Krymu i zagraża naszym przyjaciołom i sojusznikom. Musimy powstrzymać Moskwę przed kolejnymi krokami tego typu - podkreślił amerykański generał podczas przemówienia. - Jestem pewien, że celem numer 1 Rosji jest osłabienie naszego wielkiego Sojuszu - dodał.
Wojskowy zapowiedział, że amerykańskie siły będą rotacyjnie odbywać szkolenia z żołnierzami z państw Europy Środkowo-Wschodniej. W jego ocenie, takie działania będą stanowić zapewnienie dla sojuszników USA z Europy Środkowo-Wschodniej o gotowości do wypełnienia przez Waszyngton postanowień Art. 5 Traktatu o NATO, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Stanowisko gen. Hodgesa jest także zarazem kolejnym głosem dotyczącym utrzymania znaczącej obecności zbrojnej USA na kontynencie europejskim. Od kilku tygodni w USA nasila się debata dotycząca zatrzymania procesu wycofywania wojsk amerykańskich z Europy, które rozpoczęło się po zakończeniu Zimnej Wojny i rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.
Próba zatrzymania trendu z lat 90. "Ryzyko konfrontacji z USA"
Wcześniej w takim tonie wypowiedział się gen. Philip Breedlove, naczelny dowódca sił USA w Europie, stojący na czele Europejskiego Dowództwa Stanów Zjednoczonych (EUCOM), w gestii którego znajduje się 51 państw, w tym Rosja. We wrześniu Pentagon rozpoczął przegląd sytuacji amerykańskich sił zbrojnych na Starym Kontynencie. Apel gen. Breedlove'a jest elementem debaty, której uczestnicy podkreślają strategiczną wagę amerykańskiej obecności wojskowej w Europie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych oraz innych państw NATO. Pozostawienie w Europie 67 tysięcy amerykańskich żołnierzy byłoby ważnym strategicznym ruchem, który byłby jednym z filarów europejskiego bezpieczeństwa w XXI wieku, zwłaszcza w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie oraz agresywnej polityki Rosji wobec Europy Środkowo-Wschodniej.
W latach 90. Armia Stanów Zjednoczonych w Europie postawiła na zacieśnienie współpracy z NATO. Stacjonowanie amerykańskich sił wojskowych w Europie ma kluczowe znaczenie dla utrzymania spójności Sojuszu, ponieważ symbolizuje zaangażowanie USA w obronę swoich europejskich sojuszników, dzięki czemu wzmacnia więzi transatlantyckie.
- Amerykańska obecność w regionie świadczy o gotowości Waszyngtonu do ponoszenia kosztów, choćby finansowych, związanych z funkcjonowaniem NATO. Z perspektywy potencjalnego agresora, stacjonowanie wojsk USA w regionie oraz możliwość ich relatywnie szybkiego przerzucenia w obszary walk podnosi też ryzyko, że atak przeciwko europejskim państwom NATO może dość szybko przerodzić się w wojnę ze Stanami Zjednoczonymi - tłumaczy Artur Kacprzyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Strategiczna waga obecności sił zbrojnych USA. Składy broni w Polsce?
Ekspert w rozmowie z Onetem zwraca uwagę, że 29 tysięcy żołnierzy, którzy tworzą USAREUR, nie będzie w stanie samodzielnie przeciwstawić się większej agresji, zwłaszcza że znaczna część z nich odpowiada za wsparcie działań (np. za zaopatrzenie) i nie wzięłaby bezpośredniego udziału w walkach. Ale, jak zaznaczył, należy do tego doliczyć również jednostki lotnictwa, marynarki i piechoty morskiej USA obecne w Europie.
- Łącznie z USAREUR jest to 67 tysięcy żołnierzy. Poza tym, Amerykanie rozmieścili w kilku miejscach w Europie, m.in. w Bawarii, sprzęt wojskowy, który mógłby zostać użyty przez żołnierzy przerzuconych z baz w USA. Zgodnie z decyzjami podjętymi na szczycie w Walii, podobne składy z bronią i wyposażeniem mają się też znaleźć na wschodniej flance Sojuszu, w tym być może w Polsce - podkreślił Kacprzyk.
- Poza tym ważna funkcja jednostek USA polega na udziale we wspólnych ćwiczeniach i manewrach z siłami europejskimi, co przygotowuje wojska ze Stanów Zjednoczonych i Europy do współdziałania w przypadku konfliktu zbrojnego - zauważył ekspert PISM. - Podczas wojny oddziały amerykańskie stanowiłyby istotne wzmocnienie dla potencjału europejskiego, ale skuteczna obrona przed napaścią w regionie wymagałaby daleko idącego zaangażowania samych Europejczyków. Pomimo gwarancji ze strony USA, Europa musi więc brać odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo oraz inwestować w swoje siły zbrojne - dodał.
"USA najprawdopodobniej wzmocnią swoje zdolności wojskowe"
Napięta sytuacja w Europie Wschodniej jest jednak obecnie szansą na zatrzymanie procesu redukowania obecności zbrojnej USA w Europie. Na przyszłą skalę obecności wojskowej USA w Europie może mieć wpływ kilka czynników m. in. o charakterze strategicznym. Zdaniem eksperta PISM, za redukcjami będzie przemawiać rosnące znaczenie Azji i Pacyfiku w amerykańskiej polityce bezpieczeństwa, jak również cięcia w budżecie obronnym USA. Ważne są również czynniki polityczne; wycofanie kolejnych wojsk amerykańskich z Europy może okazać się konieczne, jeśli Biały Dom i Kongres nie zdołają porozumieć się w sprawie budżetu na fiskalny rok 2016 i automatycznie nastąpi dalsze ograniczenie wydatków militarnych.
- Z drugiej strony, w obliczu kryzysu na Ukrainie i bieżącej polityki Rosji wobec NATO decyzja o redukcji sił USA w Europie miałaby dla amerykańskiej administracji bardzo negatywne konsekwencje polityczne w samych Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą. Z kolei stanowiący większość w Senacie Republikanie będą najprawdopodobniej opowiadać się za utrzymaniem lub nawet zwiększeniem tej obecności - zaznaczył Kacprzyk. - Moim zdaniem, w okresie urzędowania prezydenta Obamy nie dojdzie do gwałtownej zmiany w liczbie żołnierzy stacjonujących na stałe w Europie - ocenił w rozmowie z Onetem.
Ekspert zwrócił uwagę, że w niektórych obszarach Waszyngton "najpewniej" wzmocni też swoje zdolności wojskowe. Jednym z przykładów jest budowa systemu przeciwrakietowego z już powstającą bazą w Rumunii oraz zaplanowaną na rok 2018 bazą w Redzikowie na Pomorzu. - Bardzo możliwe, że USA zdecyduje się też na tymczasowe zintensyfikowanie obecności rotacyjnej i ćwiczeń militarnych w Europie Środkowo-Wschodniej, a także na rozmieszczenie w tym regionie składów ze sprzętem i wyposażeniem wojskowym. O takie właśnie działania zabiega generał Breedlove - podkreślił ekspert PISM.
...
Zdusic ich sankcjami . Przeciez to najtaniej . Po co wyrzucac na zbrojenia kase ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:13, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Rubel - zbrodnia i kara
Od lokalnego szczytu z czerwca rubel stracił już 30 proc. do dolara. Taką karę musiała zapłacić rosyjska gospodarka za aneksję Krymu i wsparcie separatystów na wschodzie Ukrainy.
O ile eksport z Rosji jest wciąż bardzo opłacalny, nawet pomimo spadku cen ropy naftowej (Crude: CL.F, 78.88 +0.39 proc., News, Brent: SC.F, 84.19 +1.29 proc., News) i reszty surowców, to jednak należy pamiętać, że import drastycznie podrożał, co może wywołać nawet hiperinflację.
Spadek rubla przypomina wodospad - należy przy tym pamiętać, że strata rubla o 30 proc. odpowiada umocnieniu dolara o 40 proc.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której to nasz złoty nagle traci aż jedną trzecią wartości w stosunku do dolara - u nas oznaczałoby to dolara po 4,86 zł (wzrost o 43 proc.). Ceny wszystkich towarów za które płacimy w dolarach wzrosłyby z automatu o te 43 proc. czyli tankowalibyśmy po cenie 7,3 zł za litr PB95, koszty ogrzewania wzrosłyby prawie o połowę, a wyroby firmy Apple stałyby się produktami ekskluzywnymi, dostępnymi tylko dla bogaczy a o takich samochodach jak Cadillac czy Tesla, Polacy mogliby sobie już tylko pomarzyć.
Podrożałyby też tańsze komputery produkowane przez Dell, HP czy IBM. Oczywiście to wszystko bylibyśmy w stanie przeżyć ale ze względu na to, że za ciuchy szyte w Azji również płacimy zielonymi, to wzrosłyby też drastycznie ceny ubrań i wszelkiego rodzaju produktów, które obecnie określamy mianem "taniochy". To byłby z pewnością koniec niskich cen.
Albert Rokicki
Longterm.pl
...
Zupelnie ale to zupelnie nie ma porownania . Polska nie jest krajem surowcowym ! Taka patologia jak Rosja to ewnement !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:16, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Rosję stać na imperializm Putina?
Wydatki wojskowe w Rosji od 2011 roku stale wzrastają o ok. 20 proc. rocznie. W przyszłym roku ponad połowę budżetu Federacji Rosyjskiej stanowić będą koszty wojskowe i struktury siłowe tj. FSB, wywiad, więziennictwo, prokuratura, sądy, itp. - Do tego dochodzą koszty związane z odbudową Ługańska, Donbasu i pomoc dla Krymu. - Nasza gospodarka nie jest gotowa na taki wzrost neoimperialistycznych wydatków, ani wewnątrz kraju, ani na zewnątrz - mówi polityk Republikańskiej Partii Rosji – Parnas Władimir Ryżkow w wywiadzie dla radia Echo Moskwy.
- To koszty, jakie poniesie Rosja za imperializm Putina. To nieodpowiedzialna polityka, która prowadzi nas do kryzysu - mówi rosyjski polityk. Przypomina, że od upadku Związku Radzieckiego zwiększane są wydatki na wojsko wewnątrz kraju, jak i również na pomoc ogromnej liczbie „przyjaciół”.
- Pomagamy Abchazji – każdego roku Rosja przekazuje Abchazji 350 mln. dolarów. Pomagamy Kirgistanowi, Tadżykistanowi, Armenii, Białorusi. Teraz do listy trzeba dodać Krym i republiki Donbasu. Krym będzie nas kosztował 4-6 mld dolarów rocznie. Zdaje się, że to na nas spadnie koszt odbudowy infrastruktury Ługańska i Donbasu. A według obliczeń Banku Światowego, żeby odbudować to co zostało tam zniszczone – potrzeba od 8 do 10 miliardów dolarów” – mówi Ryżkow.
– ZSRR rozpadł się właśnie z powodu ciężaru imperium. Z powodu gigantycznych wydatków na wojsko i pomocy, jakiej udzielał Związek Radziecki licznym przyjaciołom na zewnątrz. Przy czym przyjaciele z zewnątrz, których mieliśmy w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie, oczekiwali na bratnią pomoc, ale chcieli ją otrzymywać wyłącznie w dolarach, no jeszcze w postaci czołgów, kałasznikowów i w benzynie” – powiedział Ryżkow.
...
Noworadzieckie imperium zdechnie jak i stare .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:10, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
CNN wycofuje się z Rosji z powodu zmian w rosyjskim prawie medialnym
Cable News Network (CNN), amerykańska telewizja informacyjna, wstrzymuje nadawanie w Federacji Rosyjskiej z powodu zmian w prawie medialnym Rosji - podały rosyjskie media, powołując się na Turner Broadcasting System (TBS), właściciela stacji.
CNN wycofa się z FR z dniem 31 grudnia 2014 roku. TBS nie precyzuje, jakie konkretnie zmiany w rosyjskim prawie medialnym spowodowały tę decyzję.
Wiadomo jednak, że Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, we wrześniu uchwaliła ustawę ograniczającą udziały inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym spółek medialnych w Rosji do 20 proc.
Ustawa przewiduje, że założycielem środka masowego przekazu (prasa, radio, telewizja i internet) w Federacji Rosyjskiej nie może być obce państwo, organizacja międzynarodowa i obywatel Rosji mający również obywatelstwo innego państwa. Przewiduje ponadto, że kapitał zagraniczny może być obecny w mediach w Rosji, jednak jego udziały w kapitale zakładowym spółek medialnych nie mogą przekraczać 20 proc.
Obecnie inwestorzy zagraniczni nie mogą posiadać więcej niż 50 proc. akcji rosyjskich spółek medialnych. Przy czym ograniczenie to dotyczy tylko stacji telewizyjnych i radiowych nadających na terytorium zamieszkanym przez ponad połowę ludności Rosji, a także gazet i czasopism o nakładzie powyżej miliona egzemplarzy.
Media w Rosji utrzymują, że zaostrzenia prawa medialnego zażądała Administracja Prezydenta Rosji. W zamyśle inicjatorów ustawy ma ona pomóc w przeciwdziałaniu wojnie informacyjnej, jaką - ich zdaniem - przeciwko Rosji prowadzą USA i Unia Europejska. Władze w Moskwie niejednokrotnie wyrażały niezadowolenie z pracy niezależnych mediów, w tym zagranicznych. Ich uwagi dotyczyły przede wszystkim relacji z wydarzeń na Ukrainie.
Zmiany dotkną większość mediów w FR, gdyż wielu rosyjskich właścicieli spółek medialnych rejestruje je w zagranicznych rajach podatkowych. Uderzą w ostatnie niezależne media w Rosji, w tym dziennik "Wiedomosti", wydawany przez fiński dom medialny Sanoma przy współpracy z "Wall Street Journal" i "Financial Times", miesięcznik "Forbes" należący do niemieckiego koncernu Axel Springer oraz radio Echo Moskwy, którego udziałowcem mniejszościowym (33,3 proc.) jest zarejestrowana w USA spółka EM-Holding.
Media muszą dostosować się do wymogów nowego prawa do końca 2015 roku.
CNN nadaje w Rosji od końca lat 80. Wszelako czyni to bez licencji. Aby ją uzyskać, stacja powinna zarejestrować się w FR jako środek masowego przekazu. CNN już dawno wystąpiła do Federalnej Służby Nadzoru w sferze łączności, technologii informatycznych i masowego przekazu (Roskomnadzor) o licencję nadawcy, jednak do dzisiaj jej nie otrzymała.
Roskomnadzor oświadczył we wtorek, że nie ma nic wspólnego z wycofaniem się CNN z Rosji. Stacja dostępna jest w FR w płatnych telewizjach kablowych.
Turner Broadcasting System zaznaczył, że jego decyzja w żaden sposób nie wpłynie na funkcjonowanie biura CNN w Moskwie.
>>>
Zachodnie barany nie moga pojac ZE TAM JEST NAZIZM !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ekspert NUPI: Norwegia wzmocni politykę odstraszania wobec Rosji
Pod wpływem kryzysu ukraińskiego Norwegia zapewne wzmocni w polityce wobec Rosji element odstraszania; Oslo postrzega Rosję jako kraj zdolny do zachwiania stabilnością systemu międzynarodowego - powiedział PAP Jakub M. Godzimirski z norweskiego ośrodka NUPI.
Ekspert Norweskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych zastrzegł, że w oficjalnej norweskiej debacie nie używa się słowa "zagrożenie". - Używa się raczej słowa "wyzwanie" – Rosja nie stwarza zagrożenia, natomiast stwarza pewne wyzwania dla tych, którzy są odpowiedzialni za kształtowanie norweskiej polityki zagranicznej i w dziedzinie bezpieczeństwa - powiedział Godzimirski.
U granic Norwegii są strategiczne bazy rosyjskie, napięcia z Rosją mogłyby odbić się na kwestii archipelagu Svalbard, w ostatnich latach Oslo wiele też zainwestowało w proces zbliżania Rosji z Zachodem - przypomniał politolog. Teraz "nie jesteśmy do końca pewni, jakie są długofalowe intencje Rosji" - zauważył.
Działania Moskwy są postrzegane "jako zagrożenie nie tyle bezpośrednie dla Norwegii, ile dla tego porządku, który funkcjonował w Europie w okresie po zimnej wojnie" - powiedział Godzimirski. Jak wyjaśnił, Norwegia "jako małe państwo z wieloma zadaniami w dziedzinie zarówno bezpieczeństwa, jak i polityki międzynarodowej jest zainteresowana tym, aby system, który organizuje stosunki międzynarodowe, był stabilny i przewidywalny".
Ekspert zwrócił też uwagę na geopolityczną i geostrategiczną specyfikę granicy norwesko-rosyjskiej. - Około 50 km od granicy norweskiej znajdują się bardzo istotne z punktu widzenia wojskowo-strategicznego bazy rosyjskie, gdzie skoncentrowanych jest około 65 proc. rosyjskich środków jądrowych na łodziach podwodnych. Tak więc to nie jest taka zwykła granica (...), ma ona z punktu widzenia interesów wojskowych większe znaczenie - wskazał Godzimirski.
"Trochę niepokoju" zapanowało po kryzysie ukraińskim na archipelagu Svalbard, gdzie Rosjanie mają dwa osiedla. Jak przypomniał Godzimirski, traktat spitsbergeński przyznał Norwegii prawa suwerenne do Svalbardu, ale też prawa podmiotom z państw-sygnatariuszy do prowadzenia tam działalności gospodarczej. - Traktat obejmuje swoim zasięgiem archipelag i wody przybrzeżne, natomiast są państwa, które uważają, że powinien on rozciągać się też np. na 200-milową strefę ekonomiczną - wskazał ekspert i dodał: "nikt jeszcze Norwegii na poważnie nie rzucił wyzwania w tym kontekście".
Pozostająca poza UE Norwegia przyłączyła się do kolejnych pakietów sankcji, które UE nakładała na Rosję. Tymczasem właśnie Rosja - przypomniał Godzimirski - była przed sankcjami i rosyjskimi kontrsankcjami głównym odbiorcą produktów morskich. Rybołówstwo to drugi, obok energetyki, kierunek współpracy gospodarczej obu krajów. Kolejnym jest telekomunikacja - norweska spółka państwowa Telenor jest dużym udziałowcem w rosyjskim rynku telefonii komórkowej.
Teraz - zdaniem eksperta NUPI - zmieni się dotychczasowa norweska polityka opierająca się na trójkącie odstraszania-zaangażowania-uspokajania Rosji. - Przypuszczam, że w krótkiej perspektywie czasowej dojdzie do tego, że zwiększy się rola odstraszania. Już widzimy, że zaangażowanie w sprawy rosyjskie jest coraz mniejsze - powiedział Godzimirski.
Pytany, na czym mogłoby polegać odstraszanie, wskazał, że Oslo zainwestowało "duże pieniądze" w zakup nowych myśliwców, które podniosą zdolności do obrony i monitorowania tego, co dzieje się w okolicy Norwegii. "Podobnie jak Polska, Norwegia była jednym z państw, które najbardziej nastawały na to, aby NATO wróciło do swoich podstawowych zadań, czyli zadania obrony zbiorowej" - podkreślił politolog.
Jak przyznał, właściwie w ramach uspokajania Norwegowie "nic więcej nie mogą zrobić". "Otworzyli norweską granicę dla małego ruchu granicznego z regionem Murmańska, nawiązano cały szereg form współpracy między np. strukturami wojskowymi, obserwatorzy rosyjscy byli zapraszani bardzo często do Norwegii na ćwiczenia" - przypomniał Godzimirski.
Teraz - wskazał - istnieje w Norwegii "zdecydowanie duże poczucie rozczarowania" w stosunku do Rosji. Oslo zainwestowało bowiem w stosunki z tym krajem duże środki materialne i wiele prestiżu politycznego. "Została np. wylansowana cała norweska polityka arktyczna, która miała też stworzyć wspólną platformę współpracy z Rosją, i okazuje się, że po tylu latach, spotkaniach, inwestycjach, rozmowach itd. Rosjanie decydują się na taki krok jak w odniesieniu do Ukrainy. Wielu osobom po prostu opadają ręce" - podsumował Godzimirski.
Rozmowa została przeprowadzona podczas seminarium NUPI i Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) w dniach 6-7 listopada w Oslo w ramach wspólnego projektu obu ośrodków - GoodGov.
>>>
Tak ! Potrzeba nowej zelaznej kurtyny !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:43, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
W Rosji drożeje kasza gryczana
W Rosji znów drożeje kasza gryczana. Hurtownicy twierdzą, że z powodu nieurodzaju, chociaż władze zapewniają, że gryki jest pod dostatkiem.
W obwodzie orenburskim graniczącym z Kazachstanem kasza gryczana zdrożała ponad dwukrotnie. W niektórych supermarketach za kilogram trzeba zapłacić niemal 70 rubli, czyli około 6 złotych. Dostawcy wzrost cen tłumaczą nieurodzajem. Zbiorom na Ałtaju i Syberii - w rosyjskich zagłębiach gryczanych - przeszkodziły ponoć deszcze i wczesne opady śniegu. Tymczasem rosyjskie ministerstwo rolnictwa zapewnia, że gryki zebrano dużo i wystarczy jej nawet na eksport.
Podobna sytuacja w Rosji miała miejsce w 2010 roku. Wtedy również z powodu nieurodzaju gryki jej cena wzrosła kilkakrotnie. Kasza gryczana jest jednym z ulubionych produktów Rosjan. Przyjmuje się, że statystyczny Rosjanin rocznie konsumuje 3 i pół kilograma kaszy gryczanej.
>>>
Nieurodzaj na Kremlu mózgi nie wyrosły . Sa wielkosci ziarenka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|