Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Władze Kapsztadu: szczyt pokojowych noblistów anulowany
Władze Kapsztadu w RPA poinformowały dzisiaj, że odwołują planowany w tym mieście w połowie października Szczyt Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, ponieważ dalajlamie, który miał wziąć w nim udział, odmówiono południowoafrykańskiej wizy.
Laureaci i organizatorzy szczytu postanowili, że z powodu nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV "zbiorowo odwołują swój udział, aby zaprotestować przeciwko tej decyzji" - podały w komunikacie władze miejskie. Według nich trwają poszukiwania nowej lokalizacji.
W ostrej krytyce rządu burmistrz Kapsztadu Patricia De Lille oświadczyła, że jest "bardzo zagniewana i głęboko rozczarowana".
Wcześniej emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy duchowemu przywódcy Tybetańczyków.
O tym, że szczyt został przeniesiony, mówiła w tym tygodniu inna noblistka, Amerykanka Jody Williams. Nie potwierdzał tego jednak Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
14. szczyt pokojowych noblistów miał się odbyć w Kapsztadzie między 13 a 15 października. Po raz pierwszy spotkanie noblowskie miało się odbyć w Afryce; szczyt dedykowano byłemu prezydentowi RPA i bohaterowi walki z apartheidem Nelsonowi Mandeli, zmarłemu w grudniu ubiegłego roku.
Trzynasta edycja wydarzenia odbyła się w ubiegłym roku w Warszawie.
...
Mamy w RPA nowy straszniejszy apatheid bo niby robiony przez tych ,,dobrych" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:27, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:57, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Skandal w szpitalu. Zamienione przez pomyłkę dzieci nie wrócą do swoich biologicznych rodziców?
Dwoje dzieci przypadkowo zamienionych po porodzie, powinno zostać z rodzinami, które je wychowują - uznali eksperci sądu w RPA. O sprawie donosi serwis news.com.au.
Dwoje dzieci, chłopiec i dziewczynka, zostali zabrani ze szpitala w Johannesburgu przez rodziców. W wyniku błędu pielęgniarki, maluchom przydzielono złe identyfikatory. Pomyłka wyszła na jaw po przeprowadzeniu testów DNA w jednej z rodzin. To był wielki szok dla ludzi, którzy przez cztery lata wychowywali obce potomstwo.
Ann Skelton, ekspertka Sądu Najwyższego w Pretorii zapewniała, że więź między matkami i wychowywanymi przez nie dziećmi jest bardzo silna. Zarekomendowała zatem, by maluchy zostały razem z ludźmi, którzy dotąd się nimi zajmowali. Dodatkowo pozwoliła na kontakt z biologicznymi rodzicami.
Dla obu rodzin to była trauma. Jeden z ojców porównał sytuację do amputacji jednej z kończyn. Na kolejnej rozprawie zapadnie wyrok, co dalej stanie z dziećmi.
...
A ile one maja lat ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:55, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: rozruchy i grabież sklepów należących do imigrantów; troje zabitych
Po raz pierwszy od poniedziałku, kiedy w Johannesburgu tłum zaczął atakować sklepy należące imigrantów, policja południowoafrykańska zdołała częściowo opanować rozruchy, w których poniosło dotąd śmierć troje cudzoziemców.
W blisko czteromilionowym Johannesburgu i w Kagiso leżącym na zachód od tego miasta policja użyła w dawnych czarnych gettach kul gumowych i gazu łzawiącego, próbując opanować wznoszące ksenofobiczne okrzyki tłumy, rabujące sklepiki i stragany prowadzone przez przybyszów z innych krajów afrykańskich i z Azji. Aresztowano 160 osób.
Rozruchy zaczęły się w poniedziałek, gdy rozeszła się w Johannesburgu wiadomość, że pewien Somalijczyk zastrzelił chłopca, który próbował coś ukraść w jego sklepie.
Rozboje i rabunki przybrały szczególnie masowy charakter, gdy w czwartek przyłączyła się do nich młodzież wychodząca po lekcjach ze szkół w dzielnicach zamieszkanych głównie przez czarnych Afrykanów.
Imigranci z Somalii, Etiopii i Pakistanu prowadzą znaczną część sklepów w "townships", dawnych czarnych gettach, gdzie bezrobocie wśród młodzieży przekracza 50 proc.
...
Cos potwornego kraj gangsterow . Pamietajcie ze to sa mentalnie niewolnicy . Swieze wyzwolenie nie zmienilo od razu ludzi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:13, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Bijatyka w parlamencie RPA
Przewodniczący Zgromadzenia polecił usunięcie części posłów z salii, co doprowadziło do bijatyki z ochroniarzami
W Zgromadzeniu Narodowym (izbie niższej parlamentu RPA) doszło w czwartek do przepychanek i bijatyki z ochroną deputowanych lewicowej partii Bojownicy o Wolność Gospodarczą (EFF), którzy przerywali prezydentowi Jocobowi Zumie doroczne orędzie o stanie narodu.
Zuma chciał wykorzystać doroczne orędzie, pierwsze od czasu jego wyboru na drugą kadencję w maju ub. r., do zaprezentowania osiągnięć rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) i planów na najbliższe 12 miesięcy.
Deputowani EFF, na czele z ich przywódcą Juliusem Malemą, przerywali jednak wielokrotnie prezydentowi, domagając się wyjaśnień w sprawie skandalu z jego wydatkami i zarzutami o wykorzystywanie stanowiska dla prywatnych korzyści.
W końcu przewodniczący (spiker) Zgromadzenia Baleka Mbete polecił usunięcie ich z sali, co doprowadziło do przepychanek i bijatyki z ochroniarzami. W rezultacie kilka osób zostało rannych.
Deputowani Sojuszu Demokratycznego (DA), głównej partii opozycyjnej, również opuścili salę obrad na znak solidarności i protestu.
- Widzieliśmy, że żyjemy w państwie policyjnym - mówi Malema dziennikarzom przed budynkiem parlamentu, pokazując swoją podartą koszulę.
Zuma zakończył swoje przemówienie tylko przed deputowanymi ANC, którzy nagrodzili go oklaskami i owacją.
Popularność prezydenta - jak podkreślają obserwatorzy - systematycznie spada, w miarę jak zwalnia gospodarka RPA. Prezydentowi zarzuca się też, że wykorzystał swoje stanowisko, aby za publiczne pieniądze rozbudować swoją wiejską rezydencję.
>>>
Kraj sie pograza a małpolud sie puszy ... Koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: heroiczna walka z pożarem w pobliżu Kapsztadu
Od czterech dni ponad stu południowoafrykańskich strażaków walczy z gigantycznym pożarem, który strawił tysiące hektarów na paśmie górskim otaczającym Kapsztad. Ponad 50 osób - głównie rezydentów domu emeryta zatruło się dymem. Kilkanaście domów i budynków wypoczynkowych zostało zniszczonych.
Pożar, który wybuchł w niedzielę z powodu bardzo silnego wiatru, szybko się rozprzestrzenił. Drogi w okolicy zostały zamknięte ze względu na ograniczoną widoczność.
Z żywiołem walczą nieustanie zastępy strażaków z lądu oraz za pomocą 4 helikopterów spuszczane zostają bomby wodne z powietrza. Akcję gaśniczą utrudnia wysoka temperatura powietrza oraz silny wiatr.
Mieszkańcy zagrożonych terenów zostali ewakuowani i zakwaterowani głównie w trzech ośrodkach opiekuńczych.
Pożary w RPA są powszechnym zjawiskiem o tej porze roku, kiedy pogoda jest bardzo gorąca, sucha i wietrzna. Jednak warunki atmosferyczne panujące w tym roku dość znacząco odbiegają od typowych dla tego regionu. Służby meteorologiczne informują, że temperatura powietrza jest wyższa od średniej, występującej o tej porze roku.
...
Nagrzeszyli ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:17, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Poszukiwany za zbrodnie prezydent Sudanu bez przeszkód opuścił RPA
Prezydent Sudanu Omar el-Baszir - SIPHIWE SIBEKO / Reuters
Sudański prezydent Omar el-Baszir, poszukiwany za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Karny, wyleciał dzisiaj z Johannesburga, gdzie uczestniczył w szczycie Unii Afrykańskiej. Baszir złamał sądowy zakaz wyjazdu z terytorium RPA.
Prezydencki samolot wystartował z lotniska wojskowego w Johannesburgu dzisiaj około południa, a jego wylot szybko potwierdziły władze w Chartumie.
REKLAMA
Mający siedzibę w Hadze MTK wystąpił do władz Republiki Południowej Afryki o podjęcie starań w celu aresztowania Baszira. Wczoraj sąd w Tshwane (Pretorii) zakazał Baszirowi opuszczania terytorium RPA aż do rozpatrzenia przez tamtejszy sąd wniosku haskiego trybunału. Był to pierwszy przypadek, by wymiar sprawiedliwości kraju afrykańskiego podjął próbę uniemożliwienia wyjazdu urzędującemu prezydentowi na prośbę MTK.
W chwili startu samolotu z Baszirem posiedzenie sądu trwało - poinformowała agencja AFP. Mniej więcej w tym samym czasie obecny na sali rozpraw przedstawiciel rządu w Chartumie zapewniał, że "z tego, co wie", nazwiska Baszira nie ma na liście pasażerów sudańskiej maszyny.
Sąd w Tshwane podkreślił, że władze RPA "mają obowiązek podjęcia wszelkich uzasadnionych czynności w celu aresztowania prezydenta Baszira (...) i ujęcia go do czasu rozpatrzenia formalnego wniosku o jego oddanie się w ręce MTK".
Sędzia Dunstan Mlambo wyraził zaniepokojenie tym, że południowoafrykańskie władze nie dopilnowały, by Baszir nie opuścił kraju przez rozpatrzeniem wniosku.
Otoczenie Baszira od początku twierdziło, że działania południowoafrykańskiego wymiaru sprawiedliwości nie mają żadnego znaczenia. Sudańscy delegaci przebywali w RPA jako "goście południowoafrykańskiego rządu", który udzielił im gwarancji - mówił wczoraj sudański minister spraw zagranicznych Ibrahim Ghandur. Baszir bez przeszkód uczestniczył w szczycie UA i pozował do oficjalnego zdjęcia w pierwszym rzędzie przywódców.
W 2009 roku prezydent Omar el-Baszir został pierwszym w historii urzędującym prezydentem oskarżonym przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i ludobójstwo w sudańskiej prowincji Darfur. MTK wystawił za nim dwa nakazy aresztowania - w 2009 i 2010 roku.
ONZ szacuje, że w czasie konfliktu w Darfurze od 2003 roku zginęło ponad 300 tys. ludzi.
>>>
Czyli Zuma okryl hanba RPA bo on powinien nakazac aresztowanie. RPA chroni nazistow... ZADAMY SANKCJI NA TE POTWORY! Druag Rosja! Tacy niszcza Afryke i przez nich jest glod!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:27, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nielegalni imigranci ryzykują życie szukając złota
Blessing Ndlovu opuścił Zimbabwe by szukać szczęścia tutaj, w RPA. Ale czekała tu na niego zapewne najgorsza praca na świecie. Jako nielegalny imigrant Blessing zarabia na życie w jedynym miejscu, do którego policjanci boją się wejść. Ci mężczyźni są nielegalnymi górnikami kopiącymi wokół Johannesburga, zwanymi zama-zamas. Tworzą podziemne miasto złota. By zobaczyć, jak wygląda ich życie, musimy na kolanach czołgać się za nielegalnymi górnikami.
...
Czyli po polsku biedaszyby. Znane zjawisko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:32, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: partia rządząca zapowiada, że kraj "opuści" MTK
Afrykański Kongres Narodowy (ANC), partia rządząca w Republice Południowej Afryki, oznajmiła, że zamierza "opuścić" Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, ponieważ - jak to uzasadnia - sąd ten "stracił orientację".
Przewodniczący podkomisji spraw międzynarodowych ANC Obed Bapela potwierdził w rozmowie z dziennikarzami zamiar opuszczenia trybunału haskiego przez RPA. Kongres rządzi w RPA od dwóch dziesięcioleci.
REKLAMA
"Zasady, które nas skłoniły do przyjęcia członkostwa Trybunału, nadal zachowują swe znaczenie i aktualność. Jednak stracił on orientację i nie jest dla wszystkich sprawiedliwy" - oświadczył Bapela podczas krajowego zjazdu Kongresu.
Według członka kierownictwa Afrykańskiego Kongresu Narodowego, "niektóre kraje wykorzystują instytucje międzynarodowe we własnym interesie i stawiają go przed interesem ogólnym". W tej sytuacji, jak oświadczył, ANC postanowił przedstawić kwestie pozostania RPA w Międzynarodowym Trybunale Karnym do decyzji parlamentu.
W czerwcu tego roku rząd RPA odmówił zatrzymania na prośbę Trybunału prezydenta Sudanu Omara el-Baszira. Władze południowoafrykańskie pozwoliły mu 15 czerwca na puszczenie kraju, mimo iż MTK wydał nakaz jego aresztowania w związku z ciążącymi na nim ciężkimi zarzutami. Dotyczą one zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
Nakaz aresztowania był potwierdzony przez Sąd Najwyższy RPA w Pretorii.
Rząd RPA oznajmił wtedy, że nie mógł zatrzymać Baszira, ponieważ oznaczałoby to złamanie traktatów podpisanych przez jego kraj z Unią Afrykańską.
...
To co teraz? Planujecie ludobojstwo?
A JAK TO ZACHODNIE GLUPKI PIALY Z ZACHWYTU NAD ANC! A TO PONURA KOMUNISTYCZNA SKORUPA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:12, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: Matka sprzedawała dziecko w internecie
17 października 2015, 00:35
250 funtów chciała za swoje 19-miesięczne dziecko 20-letnia mieszkanka RPA. Kobieta wystawiła dziecko na sprzedaż w serwisie Gumtree - czytamy w "Rzeczpospolitej".
20-latka ma wkrótce stanąć przed sądem i usłyszeć zarzuty handlu ludźmi. Policjantom, którzy ją aresztowali, kobieta tłumaczyła, że nie była w stanie zapewnić dziecku odpowiednich warunków życia, po tym jak ojciec dziecka odmówił jej wsparcia finansowego.
O sprawie poinformował policję jeden z internautów. Policjanci zapoznali się z ogłoszeniem i skontaktowali się z kobietą podszywając się pod klienta, który był zainteresowany zakupem dziecka.
Artur Bartkiewicz
...
Dziki kraj. Akurat matka miala ciezko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Sąd w RPA zniósł zakaz handlu rogami nosorożców
Sąd Najwyższy RPA zniósł zakaz handlu rogami nosorożców nałożony przez rząd w 2009 r. - podały południowoafrykańskie media. Oznacza to uruchomienie handlu wewnętrznego rogami nosorożców.
Werdykt zapadł po skierowaniu do sądu wniosku przez dwóch największych południowoafrykańskich hodowców nosorożców, którzy chcieli obalić rządowe moratorium na krajowy handel rogami tych zwierząt - podały IOL News.
Zaalarmowani tym obrońcy zwierząt podkreślają, że zniesienie zakazu na rynku wewnętrznym spowoduje jeszcze większą rzeź nosorożców przez kłusowników.
Sędzia Francis Legodi powiedział, że władze RPA przed nałożeniem w 2009 roku moratorium nie przeprowadziły we właściwy sposób odpowiednich konsultacji społecznych. Zauważył też, że liczba nosorożców zabijanych przez kłusowników wzrosła do rekordowych wielkości po tym zakazie.
Sędzia przytoczył dane statystyczne: liczba nosorożców zabitych przez kłusowników w 2008 roku, przed zakazem, wyniosła poniżej 100, natomiast w zeszłym roku wybito ponad 1200 tych zwierząt, głównie w słynnym parku Krugera.
Allison Thomson, założycielka organizacji zwalczającej w RPA kłusownictwo, wyraziła gorzkie rozczarowanie werdyktem.
"W Afryce Południowej nie istnieje krajowy rynek rogów nosorożców, a uruchomienie lokalnego handlu nimi jedynie spowoduje, że rogi będą przemycane przez przestępcze syndykaty na czarny rynek w Wietnamie i Chinach" - napisała Thomson w e-mailu do agencji AP.
Międzynarodowy zakaz handlu rogami nosorożców obowiązuje od 1977 roku. RPA proponuje, by na kongresie CITES (Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem), zaplanowanym w Johannesburgu na wrzesień przyszłego roku, poddać pod dyskusję zniesienie tego zakazu.
...
Ukochane przez Zahut RPA. Jest to grozne bo w krotkim czasie moga wystrzelac wszystkie nosorozce dla kasy i jeszcze legalnie zarobic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:01, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Odrzucono wotum nieufności wobec prezydenta RPA. Zuma jest podejrzany o korupcję
Odrzucono wotum nieufności wobec prezydenta RPA. Zuma jest podejrzany o korupcję
Wczoraj, 10 listopada (22:36)
Parlament RPA odrzucił wotum nieufności wobec prezydenta Jacoba Zumy. W ubiegłym tygodniu opublikowany został raport z dochodzenia antykorupcyjnego, zalecający utworzenie komisji śledczej do zbadania zarzutów wobec Zumy.
Jacob Zuma
/AARON UFUMELI /PAP/EPA
Przeciw wotum nieufności wobec Zumy, którego nie było na sali obrad, głosowało 214 deputowanych, za - 126, a jeden wstrzymał się od głosu.
Pomyślny dla prezydenta wynik był spodziewany - niemal dwie trzecie mandatów w 400-miejscowej izbie kontroluje partia Zumy, Afrykański Kongres Narodowy, (ANC). Dzięki tej przewadze szef państwa przetrwał już w tym roku poprzednie głosowanie nad wotum nieufności i próbę wszczęcia wobec niego procedury impeachmentu.
Główne ugrupowanie opozycyjne, Sojusz Demokratyczny (DA), które zainicjowało czwartkowe głosowanie z powodu jego "nieodpowiedzialnego przywództwa", zażądało ponownego przeliczenia głosów.
Głosowanie zwołano kilka dni po publikacji raportu z antykorupcyjnego dochodzenia, przeprowadzonego przez mediatorkę publiczną (rzeczniczkę praw ludu) Thuli Madonselę. Zaleciła ona utworzenie komisji w celu zbadania, czy Zuma nie popełnił przestępstw korupcyjnych w związku z bliskimi powiązaniami z wpływową rodziną Guptów, której biznesowe imperium obejmuje wielkie firmy z różnych branż, od mass mediów i transportu lotniczego po przemysł wydobywczy, energetykę i IT.
Obecny szef państwa rządzi drugą kadencję, nieprzerwanie od 2009 roku, przy narastającej krytyce także ze strony własnego ugrupowania. Opozycja od dawna oskarża go o uleganie wpływom Guptów. W kontrolowanych przez nich firmach pracowała jedna z żon Zumy, a także jego córka i syn.
Zuma i Guptowie odrzucają oskarżenia, jednak zdążyły już one zaszkodzić prezydentowi, który na podstawie innego dochodzenia przeprowadzonego przez Madonselę został zmuszony do zapłacenia części kosztów przebudowy swojej prywatnej rezydencji. We wrześniu prezydent zapłacił 480 tys. euro za jej renowację.
...
Upiorny zombi. Kraj pograzony w szambie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
nfo.wiara.pl |Konflikt między Nigerią a RPA o ataki na imigrantów
rss
newsletter
facebook
twitter
Konflikt między Nigerią a RPA o ataki na imigrantów
The World Factbook 2013-14. Washington, DC: CIA, 2013
Dwadzieścia lat po upadku apartheidu RPA należy do państw świata o najgłębszych nierównościach społecznych; bezrobocie jest wysokie, a gospodarka przeżywa coraz większe kłopoty. Na zdjęciu: Cape Town
Nigeria złożyła oficjalny protest przeciwko RPA z powodu ataków na nigeryjskich imigrantów w tym kraju oraz wezwała Unię Afrykańską, by interweniowała i zapobiegła kolejnym aktom przemocy.
Reklama
Do rozruchów i ataków przeciwko mieszkającym w Południowej Afryce Nigeryjczykom doszło podczas weekendu w Atteridgeville na zachodnich przedmieściach stołecznej Pretorii. Południowoafrykańska policja podała, że napastnicy splądrowali lub puścili z dymem co najmniej 20 sklepów i budynków, ale wyjaśniła, że dopiero sprawdza, czy należały one do imigrantów i czy to oni byli celem ataków. Po trwających od soboty zamieszkach we wtorek w Atteridgeville panował spokój, ale przedstawiciele nigeryjskiej diaspory w Pretorii spodziewają się kolejnych ataków. Przewodniczący nigeryjskiej diaspory w RPA Ikechukwu Anyene poinformował, że jego rodacy w Pretorii otrzymują anonimowe telefony z pogróżkami lub żądaniami haraczu za ochronę podczas kolejnych ataków, planowanych rzekomo na środę i czwartek.
Na wieść o atakach na Nigeryjczyków pod Pretorią, nigeryjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasadora RPA w Abudży i wręczyło mu oficjalny protest, a doradczyni prezydenta Nigerii ds. polityki zagranicznej Abike Dabiri-Erewa wezwała Unię Afrykańską, by interweniowała w Pretorii w obronie imigrantów z Nigerii i innych krajów Afryki. Dabiri-Erewa stwierdziła, że południowoafrykańskie władze nie panują nad sytuacją w kraju i że w ostatnich dwóch latach z powodu pogromów, a także brutalności policji zginęło w RPA co najmniej 116 obywateli Nigerii.
Ataki na Nigeryjczyków w Atteridgeville to kolejne pogromy afrykańskich imigrantów, do jakich w ostatnich latach regularnie dochodzi w RPA. W 2008 r. zginęło w nich 67 osób, a tysiące straciło sklepy i domy. W 2015 r. do ataków przeciwko cudzoziemców doszło dwukrotnie - w styczniu i kwietniu. Zginęło w nich siedmiu Nigeryjczyków, a kolejne tysiące imigrantów straciły dach nad głową. Protestując przeciwko biernej jej zdaniem postawie władz RPA, Abudża odwołała z Pretorii swojego ambasadora. Szacuje się, że w 50-milionowej Republice Południowej Afryki, najbogatszym kraju kontynentu, żyje około 5 mln imigrantów z innych państw Czarnego Lądu. Ogromna większość z nich przebywa w RPA nielegalnie. Według niektórych statystyk samych imigrantów z sąsiedniego Zimbabwe może być ok. 5 mln. Poza Zimbabweńczykami najliczniejszą, około milionową grupę imigrantów stanowią przybysze z Nigerii, najludniejszego kraju Afryki, rywalizującego od lat z RPA o miano kontynentalnego mocarstwa. Poza nimi w RPA żyją liczni imigranci z Malawi, Mozambiku, Konga czy Somalii.
Fale imigrantów zaczęły napływać do RPA po 1994 r., gdy w wyniku pierwszych wolnych wyborów upadł tam rasistowski porządek apartheidu, a władzę przejęli przywódcy czarnoskórej większości, wspieranej przez długie lata przez resztę Afryki w walce z kolejnymi białymi rządami. Większość przybyszów przyjeżdżała za chlebem, ale wielu chroniło się w dostatniej i uchodzącej za demokratyczną RPA także przed tyraniami i wojnami w swoich ojczyznach. Wrogość miejscowych do przybyszów pojawiła się wraz z niepowodzeniami południowoafrykańskiej transformacji od apartheidu do demokracji. Beneficjentami jej stała się wyłącznie czarnoskóra klasa średnia, a także elita ruchu wyzwoleńczego, która przejąwszy władzę polityczną, wykorzystała ją dla własnego uwłaszczenia. Kłopoty gospodarcze towarzyszące transformacji spadły natomiast na czarną biedotę, która najbardziej cierpiała także w czasach apartheidu.
Dwadzieścia lat po upadku apartheidu RPA należy do państw świata o najgłębszych nierównościach społecznych; bezrobocie jest wysokie, a gospodarka przeżywa coraz większe kłopoty. Zawiedzione nadzieje na odmianę losu po upadku apartheidu sprawiły, że już pod koniec lat 90. czarnoskóra biedota w RPA z coraz większą niechęcią odnosiła się do imigrantów. Miejscowi zarzucali przybyszom, że ustępując im kwalifikacjami (skutek apartheidu), przegrywają z nimi rywalizację o miejsca pracy. Dodatkowo przyjezdni godzili się pracować w RPA za niższe niż tubylcy stawki. Miejscowi zrzucali też na imigrantów odpowiedzialność za falę narkomanii, prostytucji i szalejącą przestępczość.Wobec kłopotów gospodarczych RPA, pogarszanych przez fatalne przywództwo prezydenta Jacoba Zumy, korupcję i arogancję jego urzędników, w południowoafrykańskich gazetach coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia, że walcząc o zachowanie absolutnej dotąd władzy, przywódcy rządzącego od 1994 r. Afrykańskiego Kongresu Narodowego mogą próbować coraz chętniej sięgać po hasła populizmu i ksenofobii.
...
Tam jest ogolny bandytyzm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:58, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Noworodek spędził w grobie trzy dni. Cudem przeżył!
3 godziny temu Świat
Cud – tylko tak można opisać to, co wydarzyło się w Paddock w Republice Południowej Afryki. W prowizorycznym grobie odnaleziono noworodka. Chłopczyk spędził pod warstwą ziemi trzy dni.
Noworodka odnaleziono w pobliżu tartaku w Paddock. Płacz chłopczyka usłyszeli pracownicy zakładu. Gdyby nie ich błyskawiczna reakcja, historia mogłaby zakończyć się tragicznie.
– Szukali tak długo, aż znaleźli dziecko. Było ukryte pod kawałkami drewna, zasypanego piachem – powiedział policjant Gerald Mfeka.
Okazało się, że maluch spędził w prowizorycznym grobie trzy dni. Porzuciła go tam matka.
Mundurowi szybko ustalili tożsamość kobiety. Okazało się, że 25-latka także pracowała w tartaku.
– Gdy usłyszała, co się wydarzyło przyznała, że to jej syn. Tłumaczyła, że porzuciła go, bo bała się swoich rodziców. To było jej drugie dziecko. Pierwsze ma cztery lata. Obawiała się, że jej bliscy nie zaakceptują kolejnego – dodał.
Chłopczyk trafił do szpitala. Znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Lekarze zbadali też jego matkę. Nie wiadomo, czy kobieta usłyszała zarzuty i czy zobaczyła się z dzieckiem.
Dodał(a): fastcake
...
To dzicy a dzikich sie ocenia inaczej niz ,,cywilizowany" Zachod.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Sob 14:58, 22 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:19, 23 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Rozrywka
Ciekawostki
"Pół człowiek, pół bestia". Na świat przyszło jagnię z "ludzką głową"
"Pół człowiek, pół bestia". Na świat przyszło jagnię z "ludzką głową"
Wczoraj, 22 czerwca (21:00)
Panika w jednej z wiosek w RPA. Urodziło się tam martwe jagnię, którego głowa przypomina ludzką twarz. Według mieszkańców to "potwór zesłany przez diabła'.
Mieszkańcy wioski Lady Frere byli przerażeni, gdy dowiedzieli się, że w jednym z gospodarstw owca urodziła martwe jagnię, którego głowa przypomina twarz człowieka. Wybuchła panika. Ludzie twierdzili, że zwierzę to "dzieło szatana". Niepokój był tak duży, że do wioski wysłano specjalną grupę weterynarzy, która miała wyjaśnić sprawę.
Możemy potwierdzić - to prawdziwe zdjęcie, ale to nie człowiek, tylko zdeformowane martwe jagnię, zarażone przez wirus gorączki doliny Rift - zapewnia jeden z weterynarzy. Z powodu zarażenia wirusem płód owcy nie rozwinął się prawidłowo i doszło do deformacji jego głowy.
...
Raz na iles tam zdarza sie deformacja. Tylko ze tu chodzi o przesady. Oni traktuja to jako znak nieszczescia na wioske. Jeszcze dawniej szukali by ,,winnych" np. czarownicy i spalili ja na stosie... Tak to bylo dawniej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:45, 30 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Co najmniej dwie osoby zadeptane przez tłum na meczu w Johannesburgu
Co najmniej dwie osoby zadeptane przez tłum na meczu w Johannesburgu
Dzisiaj, 30 lipca (12:17)
Co najmniej dwóch kibiców zginęło zadeptanych przez tłum w sobotę podczas meczu piłkarskiego w Johannesburgu w RPA. Jedna osoba jest ciężko ranna, a 16 ma lżejsze obrażenia.
Do wybuchu paniki doszło podczas wejścia publiczności na stadion FNB w trakcie derbowego meczu piłkarskiego między drużynami Kaizer Chiefs i Orlando Pirates. Tłum napierał na bramki wejściowe, co - jak wskazują lokalne media - zostało prawdopodobnie spowodowane przez osoby, które chciały sprzedać lub wykorzystać fałszywe bilety. Trwa policyjne śledztwo.
Mimo ofiar śmiertelnych zdecydowano się kontynuować mecz.
W kwietniu 2001 roku na stadionie Ellis Park w Johannesburgu 43 kibiców zginęło w wyniku podobnego wybuchu paniki.
Stadion FNB to miejsce, gdzie swoje pierwsze przemówienie po wyjściu z więzienia wygłosił Nelson Mandela; w 2013 roku odbyła się tam jego ceremonia pogrzebowa. W 2010 roku stadion został przebudowany na mistrzostwa świata w piłce nożnej, odbył się tam m.in. finałowy mecz turnieju.
...
Obled...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:27, 04 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Katastrofa kolejowa w RPA. Zapaliła się część wagonów, są zabici i ranni
Katastrofa kolejowa w RPA. Zapaliła się część wagonów, są zabici i ranni
Dzisiaj, 4 stycznia (11:15)
Aktualizacja: Dzisiaj, 4 stycznia (11:59)
Co najmniej cztery osoby zginęły, a około 40 zostało rannych w czwartek w wypadku kolejowym w prowincji Wolne Państwo w środkowej części RPA - podała agencja Associated Press, powołując się na służby ratunkowe. Wcześniej informowano o 100 rannych.
Pociąg pasażerski najprawdopodobniej zderzył się z ciężarówką; zapaliła się część wagonów. Do wypadku doszło na trasie pomiędzy miastami Hennenman i Kroonstad.
Około "40 osób zostało rannych, do tej pory potwierdzono też cztery ofiary śmiertelne" - podały prywatne służby ratunkowe Netcare911. Inne służby ratunkowe, ER24, informowały wcześniej o około 100 poszkodowanych.
Lokalna straż pożarna i służby medyczne dotarły na miejsce jako pierwsze i zobaczyły kilka przewróconych wagonów. W jednym z wagonów wybuchł pożar, który zaczął się rozprzestrzeniać - powiedział Russel Meiring, przedstawiciel służb ER24.
Świadek wypadku, cytowany przez lokalne media, twierdzi, że ciężarówka nie zatrzymała się przed przejazdem kolejowym.
...
Czyli przez glupote?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:13, 13 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
RPA: Podejrzany o kłusownictwo zjedzony przez lwy.
Obrzyn PL lutego 12, 2018 inne
Podejrzany o kłusownictwo w pobliżu południowoafrykańskiego parku narodowego został zaatakowany przez lwy i zjedzony. Zgodnie z doniesieniami miejscowej policji, lwy zabiły mężczyznę pozostawiając tylko jego głowę i trochę ciała.
Podejrzany o kłusownictwo został pokiereszowany na śmierć i zjedzony przez stado lwów w pobliżu parku narodowego w Afryce Południowej. Głowa mężczyzny i pozostałe szczątki odnaleziono w pobliżu Parku Narodowego Krugera, niedaleko miasta Hoedspruit, w sobotę rano. Policja, która obecnie pracuje nad ustaleniem tożsamości ofiary, odkryła blisko szczątków załadowany karabin myśliwski.
"Wygląda na to, że ofiara kłusowała w parku gier, kiedy została zaatakowana i zabita przez lwy" - powiedział rzecznik policji Moatshe Ngoepe. "Zjadły jego ciało, prawie całe. Zostawiły głowę i trochę resztek."
W ciągu ostatnich lat zwierzęta w parku gier często stawały się ofiarami kłusowników. Lwy są popularnymi celami, a ich części ciała są wykorzystywane w tradycyjnych południowoafrykańskich lekach. W zeszłym roku kilka dużych kotów znaleziono otrutych w pobliżu farmy w tym samym regionie. Miały odcięte głowy i łapy. WWF szacuje, że na wolności pozostało tylko 20 000 afrykańskich lwów i że 75% populacji gatunku zmniejsza się. Oznacza to, że oficjalnie klasyfikowany jest jako gatunek "wrażliwy". Inne zwierzęta są regularnymi celami kłusowników w parkach gier w RPA. Wśród nich znajdują się nosorożce ze względu na ich rogi i rosnący popyt na nie w Chinach, Wietnamie i innych krajach azjatyckich.
Źródło info: Sky News'
...
Mogl chciec tylko poogladac. Trudno przyjmowac ze z miejsca chcial klusowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:32, 05 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Epidemia listeriozy w RPA zbiera śmiertelne żniwo
Od początku 2017 roku w RPA w wyniku zakażenia pałeczką listerii zmarło 180 osób, a prawie 1000 zostało zarażonych. Według ministerstwa zdrowia źródłem zakażenia były gotowe do spożycia produkty mięsne z dwóch fabryk w mieście Polokwane.
...
Dramat!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:46, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tak farmerzy w RPA szykują się na wojnę domową. „Odbieranie ziemi może...
Tak farmerzy w RPA szykują się na wojnę domową. „Odbieranie ziemi może skończyć się holocaustem białych”.
..
Co tam za holokaust szykuja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:24, 13 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
W RPA dzień zero jest coraz bliżej. Kapsztad czeka powrót latryn
REKLAMA
Pierwszej metropolii na świecie wkrótce skończy się woda; pytanie, na jak długo?
Wygląda to jak scena postkatastroficznego sci-fi. W kranach nie ma nawet kropelki, wodę wydaje się obywatelom pod obserwacją jednostek uzbrojonych. W południowoafrykańskim Kapsztadzie jednak groźba braku wody pitnej staje się rzeczywistością – najprawdopodobniej będzie to pierwsza metropolia na świecie, gdzie już niedługo ten scenariusz się sprawdzi.
Paroletnia ekstremalna susza i przekraczanie limitów wykorzystania wody doprowadziły do tego, że za mniej niż 90 dni cztery miliony osób z dnia na dzień zostaną pozbawione wody pitnej lub też nie będą miały dostępu do jakiejkolwiek wody. Z kranu nie pocieknie nawet tzw. grey water. Nie będzie możliwości spuszczania po sobie wody w toalecie, mycia naczyń, prania – a o gorącym prysznicu obywatele będą mogli jedynie pomarzyć.
Do niedawna limit wykorzystania wody pitnej wynosił 87 litrów na osobę. Od lutego wartość ta obniżyła się do 50 litrów na osobę, a będzie jeszcze niższa. Jak tylko całościowe zasoby wody pitnej obniżą się do 13,5 %, jej dopływ zostanie zatrzymany. Wody ciągle ubywa, ponad 50 % obywateli nie przestrzega limitów, a opadów wciąż jest mało. Day zero czy też dzień zero był prognozowany na 21 kwietnia 2018; teraz jednak władze według CNN stwierdziły, że dzięki działaniom miejscowych rolników i drobnemu deszczowi można go przesunąć do połowy maja. Wydaje się jednak, że niczego to nie zmienia, od ,,dnia, w którym skończyła się woda” nie ma bowiem odwrotu.
Dopływ wody pitnej zostanie zachowany wyłącznie po to, by zapewnić działanie niezbędnego sprzętu, nie wiadomo jeszcze jakiego konkretnie, prawdopodobnie będzie tu chodziło głównie o sprzęt szpitalny. Niektóre kluczowe tereny z wysoką gęstością zaludnienia (w przeciągu ostatnich dwudziestu lat, liczba obywateli miasta zwiększyła się niemal dwukrotnie) również będą miały dostęp do wody i będą posiadać pierwszeństwo w jej dostawie, co ma zapobiec wybuchowi epidemii, które mogłyby się łatwo rozprzestrzenić. Mimo wszystko zostaną tu wprowadzone ekstremalne ograniczenia dotyczące zużycia. Większość szkół zostanie zamkniętych, jeżeli nie będą posiadały zasobów deszczówki lub możliwości czerpania wody z własnego ujęcia. Tym samym mnóstwo firm będzie zmuszonych zakończyć działalność, jeśli nie będą mieli możliwości zapewnienia toalety i wystarczającej ilości wody pitnej.
Będzie istnieć 200 stacji dozujących wody pitnej, które będą pilnowane przez jednostki uzbrojone – na 20 000 obywateli przypadnie jedna stacja. Jedna osoba będzie miała do swojej dyspozycji 25 litrów wody pitnej, jest to polecane całościowe wykorzystanie na osobę według Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Jak będzie to wyglądało w praktyce, nie wiadomo. Miasto nazywane przez Południowoafrykańczyków Mother City w dalszym ciągu nie ma dokończonego dokładnego planu kryzysowej dystrybucji, tym samym pozostawiając większość pytań bez odpowiedzi. Nie ma jasności co do faktu, czy każdy obywatel będzie musiał przyjść po wodę osobiście, czy też jeden członek rodziny będzie mógł zabrać ze sobą ilość przeznaczoną dla reszty domowników. Pojemniki na wodę obywatele będą musieli załatwić sobie sami.
Tak czy inaczej, jedno jest pewne. Życie codzienne obywateli obfituje w przydługie procesy biurokratyczne różnego rodzaju – idea, że w obecnych czasach jedna stacja dozująca obsłuży 20 tysięcy ludzi, wydaje się być nierealna. Zaczynając od tego, ile czasu przy stacji będą dziennie spędzać obywatele, żeby jak najwięcej osób mogło z niej skorzystać. Nawet w przypadku, że stacja będzie działać jak należy, obywatele będą musieli znaleźć alternatywne rozwiązanie dla toalet, ponieważ przydzielona im woda nie wystarczy do spłukiwania. Zbliża się więc czas powrotu do latryn i używania suchych toalet.
Panika jeszcze nie wybuchła prawdopodobnie dlatego, że zgodnie ze wszystkimi oficjalnymi oświadczeniami będzie to tylko stan przejściowy. Ludzie wprawdzie kupują hurtowo wodę pitną, beczki i kanistry, jest to jednak jedyny widoczny efekt, który wywołał nadchodzący dzień zero. Półtora litra wody pitnej kosztuje w przybliżeniu 11 rand południowoafrykańskich, co daje w przybliżeniu 3 złote, 20 litrową beczkę natomiast można kupić za 199 rand, czyli około 57 złotych. Należy jednak oczekiwać wzrostu cen wraz z odcięciem dopływu wody.
Kluczowym pytaniem jest, jak długo tak naprawdę będzie wszystko trwało. Oczekuje się, że w rzeczywistości ,,tylko” parę miesięcy. Wszystko jednak zależy od opadów, które miałyby być źródłem dopełniającym zbiorniki wody pitnej oraz od alternatywnych źródeł wody pitnej (odsalanie, głębokie wiercenie). Według władz miasto przygotowane jest w 50 %, termin zakończenia działań nie jest jednak znany, a opadów było w przeciągu ostatnich lat bardzo mało. Nie ma możliwości, aby przewidzieć do kiedy krany nie będą działać i jak wszystko odbije się na życiu codziennym. Jeżeli alternatywne źródła nie zostaną uruchomione najszybciej jak się da, jest możliwe, że czteromilionowa metropolia zostanie bez wystarczającej ilości wody pitnej nawet kilka lat.
Autor:
Diana Owsianik
...
Az tak źle?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:29, 18 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Dzień "zero", czyli zero wody w KapsztadziePanorama Kapsztadu
Fot. Andres de Wet/Wikipedia/CC BY-SA 3.0
Facebook PODZIEL SIĘ (0) Twitter TWITTNIJ Linked In UDOSTĘPNIJ
Podróżujący w interesach do RPA muszą pamiętać, że najprawdopodobniej od lipca woda w Kapsztadzie dostępna będzie tylko w trzech miejscach. Dobra wiadomość jest taka, że obok szpitali i szkół woda będzie dostarczana także do centrum biznesowego. Inaczej gospodarka tego 4-milionowego miasta mogłaby upaść. Ratunkiem mogą być jedynie obfite opady deszczu, których nie było tam od trzech lat.
Termin godziny zero przesunięto z maja na lipiec, ale wszystko zależy od opadów deszczu i rozwoju sytuacji na miejscu.
Obok suszy głównym powodem braków wody jest zła gospodarka wodna, spóźnione lub zbyt małe inwestycje.
Katastrofa w Kapsztadzie odbywa się także w cieniu wielkich problemów korupcyjnych i politycznych na szczytach władzy RPA.
Ulice drugiego co do liczby mieszkańców miasta RPA przypominają okolice sklepów mięsnych z czasów PRL-u. Tłumy, niekończące się kolejki, a jak już „rzucili mięso”, awantury, przepychanki i krzyki. Biali, zamożni mieszczanie górujących nad miastem wzgórz i czarnoskórzy mieszkańcy biednych przedmieść stoją w kolejkach i czekają na wodę. Przed dwustoma punktami poboru wody pitnej stoją jeszcze uzbrojeni pracownicy prywatnych firm ochroniarskich, które w RPA mają więcej uzbrojenia niż wojsko republiki. Ochroniarze siłą odciągają osiłków, którzy chcą bez kolejki nabrać wodę. Jak mówią świadkowie tych wydarzeń: - Ludzie popadają w szaleństwo. Zapasy wody w sklepach są wykupione, każdy gromadzi wodę z jakiegokolwiek źródła.
Kolejki do ujęć wody pitnej w Kapsztadzie. Fot. Shutterstock
Kolejki do ujęć wody pitnej w Kapsztadzie. Fot. Shutterstock
Burmistrz miasta Patricia de Lille powiedziała mieszkańcom, że miasto osiągnęło „punkt bez powrotu” i że zbliża się Dzień Zero. Według ostatnich prognoz nastąpi on 9 lipca, ale datę przesuwano już kilka razy. Wtedy w kranach nie popłynie woda. Mieszkańcy są proszeni o ograniczenie zużycia wody do 25 litrów dziennie (mniej niż jedna trzecia dziennego zużycia wody w Wielkiej Brytanii). Apeluje się, żeby nie: napełniać wodą basenów przydomowych, myć samochodów, nawadniać trawników, a rąk nie myć wodą, tylko preparatami dezynfekcyjnymi (żele, płyny). Władze miasta zalecają mieszkańcom, żeby ograniczyli codzienny natrysk do dwóch minut. Aby ułatwić odliczanie cennych sekund podczas kąpieli, skrócono nawet przeboje wykonawców znane z miejscowych rozgłośni radiowych. W ciągu dwóch minut prysznica zużywa się ok. 20 litrów wody, czyli ok. jedną czwartą tego, ile do tej pory wylewało się podczas kąpieli.
Listy wstydu
Burmistrz Patricia de Lille tłumaczy: - Codzienne zużycie wody przez mieszkańców miasta jest zbyt wysokie. Wynosi 618 milionów litrów dziennie. Na początku stycznia wdrożono szóste, ostatnie stadium programu oszczędzania wody. Od teraz gospodarstwa domowe, których miesięczne zużycie wody przekroczy 1050 litrów, będą zmuszone zamontować specjalne urządzenie do gospodarowania zasobami wodnymi.
Władze miasta codziennie publikują „Listę wstydu”. Jest to spis posesji, których właściciele zużywają najwięcej wody. I wcale nie dominują na niej najbogatsi mieszkańcy wzgórz. Okazuje się, że dużo więcej wody jest marnotrawione przez nieszczelną sieć wodociągową w biednych przedmieściach. Z tym jednak nie zgadzają się mieszkańcy przedmieść. Obie grupy robią sobie nawzajem zdjęcia, aby przerzucać się odpowiedzialnością za marnotrawienie wody. Rośnie więc napięcie między bogatymi a biednymi.
De Lille zapowiedziała, że władze miejskie nie będą już prosić ludzi, aby przestali ją marnować, tyko będą zmuszać za pomocą wysokich kar pieniężnych.
Brać przykład z innych
Eksperci, którzy zwiedzali to miasto przyznają, że sposób organizacji i urbanizacji przypomina mieszankę Doliny Krzemowej, Dubaju i Australii. Od tych dwóch ostatnich regionów Kapsztad mógłby się uczyć, jak zdywersyfikować pozyskiwanie wody pitnej w rejonach jeszcze bardziej wysuszonych niż Południowa Afryka.
Australię nawiedziła "susza tysiąclecia" w pierwszej dekadzie XXI wieku. Od tego momentu University of Melbourne awansowało do czołówki instytucji, które zajmują się badaniami nad bezpieczeństwem wodnym. Rozwiązania, które Australijczycy podpowiadają władzom RPA, dotyczą po pierwsze stopniowego odchodzenia od wydobycia paliw kopalnych w stronę wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych. W ten sposób można by zaoszczędzić taką samą ilość wody, jaką obecnie używa się w rolnictwie. A rolnictwo to m.in. uprawa winorośli. Władze stają teraz przed dylematem, czy pompować wodę w winnice, czyli w towar luksusowy i źródło utrzymania wielu bogatych białych farmerów, czy przeznaczać ją tylko dla ludzi.
Kolejnym rozwiązaniem problemu braku wody jest zmniejszenie dystansu między punktem poboru a miejscem zużywania wody. Jedną z takich metod w Australii jest budowanie na dachach domów zbiorników na deszczówkę. Prowadzone są także prace, by w przyszłości każdy dom miał dwa różne źródła wody. Woda pitna do gotowania, prysznica i woda użytkowa (deszczówka, woda burzowa, oczyszczona ze ścieków) do spłukiwania toalet, prania, podlewania ogrodu.
Trzecim kierunkiem zmian są inwestycje w wodociągi i w odsalanie wody. Na przykład w Melbourne zbudowano zakład odsalania wody morskiej, który dostarcza 440 tys. m. sześciennych odsolonej wody dziennie. Zbudowano także wodociąg Sugarloaf, którego celem jest dostarczanie do Melbourne 75 mld litrów wody rocznie. Zakład i rurociąg dostarczają połowę zapotrzebowania Melbourne na wodę. Według prognoz Global Water Intelligence, w 2030 r. trzy razy więcej ludzi będzie korzystało z wody dostarczonej dzięki technologii odsalania wody morskiej, niż ma to miejsce obecnie.
Uniwersytet w Melbourne pracuje także nad technologią przekształcania ścieków w wodę pitną. Pozyskanie wody w taki sposób miałoby zużywać mniej energii niż zakład odsalania.
Na odsalanie wody morskiej postawił także Dubaj. Ten pustynny emirat jest najszybciej i najnowocześniej rozwijającą się metropolią na świecie. Kathryn Goodenough, geolog z Brytyjskiego Instytutu Badań Geologicznych, w książce Jacka Pałkiewicza pt. „Dubaj, prawdziwe oblicze” tłumaczy, że aby ten pustynny emirat mógł przeżyć, rozwijać się w światową metropolię, trzeba było zapewnić stałą dostawę słodkiej wody. Bo w Dubaju na jednego mieszkańca tego miasta-państwa przypada aż… 550 litrów wody dziennie!
Dubaj zdywersyfikował dostawy wody i korzysta nie z jednego źródła, a kilku. Pierwsze to wody podziemne. Cały czas one płyną, głęboko w skałach, pod zapadniętymi dwa miliony lat temu korytami dawnych rzek. Kolejnym źródłem wody są pracujące nad morzem potężne zakłady odsalania wody. To one dają kilka milionów ton słodkiej wody na minutę wykorzystywanej w tym emiracie.
Zapowiedziana katastrofa
Takie zakłady odsalania są też budowane w Kapsztadzie, ale jest ich za mało i powstają za późno. Mimo wzrostu populacji (w roku 1995 było 2,5 mln ludzi, teraz jest około 4 mln) infrastruktura wodna nie była przez lata rozbudowywana. W zbiorniku na tamie Teewaterskloof było jeszcze niedawno 480 mln metrów sześciennych wody, czyli połowa zapotrzebowania dla Kapsztadu. Na wodach tego zbiornika odbywały się regaty żeglarskie. Prof. Andrzej Polus z Uniwersytetu Wrocławskiego, prezes Polskiego Centrum Studiów Afrykanistycznych, mówi, że ten zbiornik jest dzisiaj pusty. Zostało w nim ok. 13 proc. wody.
Jedną z przyczyn obecnej sytuacji jest korupcja i złe zarządzanie zapasami wodnymi przez Departament Zasobów Wodnych w RPA. Rząd deklaruje teraz rozpoczęcie śledztw związanych z szeregiem nieprawidłowości w zarządzaniu wodą i marnotrawieniem wydatków. Mówi się o straconych wielomiliardowych kredytach.
Katastrofa w Kapsztadzie odbywa się także w cieniu wielkich problemów korupcyjnych i politycznych na szczytach władzy RPA. Prezydent Jacob Zuma ustąpił w lutym ze stanowiska. Po publikacjach prasowych o podejrzeniach korupcyjnych (zamieszani są w to przyjaciele Zumy, pochodzący z Indii bracia Gupta, którzy mieli wpływać na obsadę stanowisk w rządzie) usunęła go z funkcji przewodniczącego jego własna partia: Afrykański Kongres Narodowy (ANC). Przywództwo w Kongresie objął Cyril Ramaphose, który został także wybrany na prezydenta kraju. Ramaphosa już zapowiada, że RPA czeka łatanie dziury budżetowej, zreformowanie spółek państwowych, zlikwidowanie nierówności społecznych, narastających konfliktów na podłożu rasowym i ponad 25-proc. bezrobocia. 1 maja 2018 r. pierwszy raz w RPA wprowadzona zostanie płaca minimalna.
...
Nagrzeszyli. Kara byc musi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:38, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Australijski minister został nazwany rasistą za pomoc białym farmerom z RPA
Australijski minister ds. imigracji Peter Dutton zaproponował przyjęcie do Australii białych farmerów z Republiki Południowej Afryki po tym jak władze RPA zapowiedziały konfiskaty ich farm. Pomysł pomocy białym farmerom nie spodobał się australijskim zielonym którzy dopatrzyli się w tym rasizmu.
...
Brak wody to za mao. Teraz zabrali sie za jedzenie.Bedzie drugie Zimbabwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:49, 14 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
RPA: Młoda i piękna kobieta okrutnie zamordowana przez czterech czarnoskórych
21-letnia Hannah Cornelius miała przed sobą całe życie, jednak zostało ono przerwane przez czterech bandytów, którzy ją porwali, zgwałcili, dźgali w szyję, udusili i rozstrzaskali jej głowę ciężką skałą. Napastnicy próbowali także zadźgać i ukamienować jej przyjaciela.
...
Dlatego wlasnie tak bardzo irytuje mnie pseudomilosc do Murzynow czy raczej Czarnych w RPA bo tak w oryginale sa nazywani. Ohydne usprawiedliwianie wszystkiego bo apartheid ktory byl zreszta 20 lat temu i upadl dzieki Solidarnosci w Polsce zreszta. Apartheid przestal byc potrzebny jako zapora przeciw komunie i USA szybko sie pozbyly cuchnacego sojusznika.
Tymczasem przedstawianie najbogatszych Murzynow Afryki jako najwieksze ofiary jest ohydne. Co przeszla Rwanda? Etiopia? Kongo do dzis! Praktycznie wszyscy. Murzyni z RPA powinni siedziec cicho ze swoimi krzywdami. A tu bezczelnie wymyslili sobie wyrownywanie krzywd przez zbrodnie! Bo nas krzywdzili to wolno! ZERO TOLERANCJI!
Na dodatek Afrykanerzy nie sa bardziej kolonizatorami niz Czarni! Dla nich to jest jedyny kraj! Nie maja zadnej metropolii! To jest po prostu czystka etniczna!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:22, 09 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
RPA: Kolejny czarnoskóry w okrutny sposób odebrał życie młodej dziewczynie
Zwęglone ciało 20-letniej Siam Lee znaleziono dwa dni po porwaniu. Sprawca to 29-letni biznesmen, który spalił ofiarę żywcem, a wcześniej m.in. zgwałcił swoją pracownicę, która ze strachu milczała, oraz latami zastraszał byłą narzeczoną. Teraz oskarża policję o bicie i duszenie go plastikową torbą.
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:42, 20 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Biali nie mogą startować w wyścigach samochodowych w RPA
Europejski koncern motoryzacyjny ogłosił w RPA rekrutację nowych kierowców rajdowych. W ogłoszeniu wyraźnie zaznaczono, że kandydaci muszą być kolorowi - odrzucono kandydaturę białego mężczyzny. Akcję afirmatywną zorganizowano w kraju w którym biali stanowią 8 proc. ludności i muszą oddać farmy.
...
Rasizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:05, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Mleko od karaluchów - pilibyście?
Naukowcy twierdzą, że mleko pozyskiwane od karaluchów to jedna z najbardziej kalorycznych i odżywczych substancji na Ziemi i żadne mleko ssaków nie może się z nim równać. Południowoafrykańska firma już robi z niego lody.
...
Niby tyłko substancja ale błee!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:30, 09 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Odbiorą ziemię białym, ale ci nie muszą się martwić, bo to zlikwiduje „podziały”. Rabunek nazywają przywróceniem sprawiedliwości
Przez Redakcja
RP biali ludzie
Pole krzyży pod Pretorią upamietniające zamordowanych, białych farmerów z RPA. Źródło: Twitter
Reklama
Prezydent RPA, Cyril Ramaphosa, zapewnił w czwartek białą społeczność Afrykanerów, że nie powinna postrzegać planów reformy rolnej jako zagrożenia, ale jako sposób na wykorzystanie potencjału gospodarczego kraju i uzdrowienie podziałów z przeszłości.
Ramaphosa, który w lutym zastąpił kontrowersyjnego Jacoba Zumę, obiecał redystrybucję ziemi dla czarnej większości, aby zająć się głęboką nierównością rasową, która utrzymuje się ponad dwie dekady po zakończeniu apartheidu.
Reklama
Starał się uspokoić białych mieszkańców RPA, którzy obawiają się gwałtownych konfiskat ziem w związku z planowaną polityką.
Dziś wieczorem chcę powiedzieć wam wszystkim: nie widzimy problemu ziemi jako powodu do spakowania się i wyjazdu – powiedział Ramaphosa zgromadzeniu organizacji Afrikanerbond, założonej 100 lat temu w celu ochrony interesów potomków osadników holenderskich.
To szansa na zbudowanie bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, które w pełni i efektywnie wykorzystuje nasze zasoby – dodał w języku afrikaans, ojczystym języku Afrykanerów.
Ramaphosa rozpoczął kampanię wizerunkową przed przyszłorocznymi wyborami krajowymi, starając się przywrócić zaufanie do rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego ( ANC ) i przyspieszyć wzrost gospodarczy po dekadzie zniszczonej przez korupcję i złe zarządzanie.
ANC zostało skrytykowane za politykę, która może prowadzić do ograniczania prawa własności i powstrzymywania inwestycji w kraju.
Ramaphosa, który odegrał kluczową rolę w negocjacjach, które doprowadziły do zakończenia rządów białej mniejszości w 1994 roku, wezwał Afrykanerów do przystąpienia do reformy rolnej w tym samym duchu, co przejście do demokracji.
Jesteście Afrykanami i musimy to zaakceptować. Afrykanierzy są tak samo ważni dla narodu południowoafrykańskiego, jak każda inna społeczność, którą mamy – powiedział kończąc swoje wystąpienie.
Sopel74 15 min. temu +3
Ciekawe kiedy zaczną importować żywność? Będzie to samo co w Zimbabwe.
Akaano 31 min. temu +4
W skrócie: "nie martwcie się, zabierzemy wam waszą ziemię i rozdamy naszym poplecznikom którzy nie mają zielonego pojęcia o jej uprawie. Ale wszystko w ramach "dziejowej sprawiedliwości" więc jak się sprzeciwicie to będzie rasizm i apartheid 2.0"
...
Szykuje sie głód! Na ziemi trzeba pracowac a czarnym gangsterom ktorzy chca to przejac sie zdaje ze ziemia sama urodzi a oni tylko zbiora kase. Nastapi ruina.
Po czym zrzuca wine na bialych bo tam bedzie,, przypadkiem" wszystko kwitlo i wrzasna ze trzeba jeszcze zabrac. I znow zrujnuja i znow zabrac. Az w koncu zrujnuja cale rolnictwo i nastapi glod jak w calej Afryce! Tak to przebiegalo.
Trzeba skonczyc z klamstwem ze,, Afryka byla bogata przyszli biali i zrujnowali"! Afryka miala bogactwa ktorych Murzyni nie umieli uzyc! Dopiero biali je uruchomili.
I o ile kolonialisci grabili TO MIEJSCOWI BIALI ROZWIJALI! Afrykanerzy NIE WYWOZA BOGACTW AFRYKI BO TO JEST ICH KONTYNENT! TO NIE SA EUROPEJCZYCY!
O ile usuniecie kolonialistow bylo korzystne o tyle NISZCZENIE RODZIMYCH BIALYCH JEST LUDOBOJSTWEM! I TO NA MURZYNACH! Bo biali uciekna do Argentyny. Co maja robic jak nakladaja na nich opony i podpalaja? A Murzyni beda umierac z glodu.
W Murzynach jest silny demonizm czary wódu satanizm kanibalizm co owocuje taka Rwandą. I trzeba miec to na uwadze.
Murzyni maja sie uczyc od bialych a nie ich niszczyc a potem te nauki stosowac np. zakladajac firmy. Ja wiem ze prosciej ukrasc. Ale to jest od diabla.
Pamietajmy ze dla Afrykanerow jest to ojczyzna. Nie maja innej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|