Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Upadek Chińskiej Republik Ludowej ! :o))))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:43, 08 Sty 2016    Temat postu:

Chiny: niezapowiedziana rozbiórka szpitala - pacjenci musieli uciekać


Buldożery nieoczekiwanie zburzyły część szpitala i sąsiadującą z nim kostnicę w Zhengzhou (Czengczou) w środkowych Chinach. Pacjenci i personel musieli uciekać z burzonego budynku, a pod gruzami zostało sześć ciał z kostnicy - poinformowały media dzisiaj.

Klinika nr 4 należąca do Uniwersytetu Zhengzhou w prowincji Henan twierdzi, że rozbiórkę zleciły lokalne władze, gdy nie udało im się uzyskać od placówki zgody na poszerzenie pobliskiej drogi - podała państwowa agencja Xinhua.
REKLAMA


Według dyrekcji szpitala przez niezapowiedziane wyburzanie powstały szkody w wysokości blisko 20 mln juanów (ok. 12 mln złotych), kilkoro pracowników odniosło obrażenia, a w gruzach dawnej kostnicy pogrzebanych zostało sześć zwłok, co - jak podkreślono - "świadczy o braku szacunku dla zmarłych".

Miejscowe władze zamieściły wczoraj wieczorem na stronie internetowej komunikat, w którym twierdzą, że bezskutecznie apelowali do szpitala o wyburzenie pracowni tomografii komputerowej oraz kostnicy. Podkreślono również, że przed przystąpieniem do wyburzania robotnicy upewnili się, że w budynku nie było ludzi. Według władz nikt nie ucierpiał na skutek wykonanych prac.

Wyburzenia przeprowadzane wbrew woli właścicieli budynków przeznaczonych do likwidacji to powszechny problem w Chinach, gdzie lokalne władze starają się napędzać wzrost gospodarczy m.in. poprzez inwestycje budowlane - pisze Associated Press.

...

Grunt to pomniki Mao.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:08, 09 Sty 2016    Temat postu:

Chiny: władze walcząc ze smogiem zamkną 2,5 tys. małych firm


Władze w Pekinie postanowiły, że w ramach walki z zanieczyszczeniem powietrza w stolicy Chin zamkniętych zostanie 2,5 tys. małych firm, które emitowały do atmosfery dużą ilość szkodliwych substancji - poinformowała w sobotę agencja Xinhua.

Wśród wytypowanych firm znalazły się m.in. restauracje, hotele czy warsztaty samochodowe. Zdaniem władz Pekinu to właśnie rosnąca liczba tego typu przedsięwzięć gospodarczych wpływa na poważne zanieczyszczenie powietrza w stolicy Chin.
REKLAMA


Wytypowane przedsiębiorstwa mają być zamknięte do końca 2016 roku. W 2017 roku ma być wyznaczona następna liczba małych firm, które będą zmuszone zakończyć działalność w stolicy.

W zeszłym miesiącu w Pekinie ogłoszono "czerwony alert", czyli maksymalny, ze względu na zanieczyszczenie powietrza. Ogłoszeniu alertu towarzyszyły nadzwyczajne środki ostrożności, m.in. ograniczania ruchu samochodów i zamykanie fabryk w celu zmniejszenia smogu.

W sobotę chińskie ministerstwo środowiska ostrzegło, że w następnym tygodniu w Pekinie i prowincji Hopej spodziewany jest niebezpieczny poziom smogu.

Po trzech dekadach dynamicznego rozwoju gospodarczego chińskie miasta należą do najbardziej zanieczyszczonych na świecie. Zaostrzono co prawda normy emisji spalin, inwestuje się w odnawialne źródła energii, ale 60 proc. wytwarzanej w kraju energii wciąż pochodzi z węgla.

Smog bywa w Pekinie tak gęsty, że nie widać nawet budynków w najbliższej okolicy. Wychodząc na ulice, mieszkańcy nakładają na twarze maski ochronne.

...

Male warsztaciki pozamykaja a duze smrodliwe kombinaty zostana... typowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:55, 09 Sty 2016    Temat postu:

Firma wymaga, by rok wcześniej zgłaszać, że planuje się dziecko

- Shutterstock

Ożywioną dyskusję wśród chińskich internautów wywołały doniesienia mediów o tym, że w jednej z firm w mieście Changchun w północno-wschodnich Chinach kobiety muszą z rocznym wyprzedzeniem zgłaszać, że planują dziecko - podają państwowe media.

Menedżerowie firmy, której nazwy nie ujawniono, mają nadzieję, że tak wczesne planowanie urlopów macierzyńskich pozwoli uniknąć późniejszych problemów wynikających z braku pracowników. Nie wiadomo, czy prośba zatrudnionych może spotkać się z odmową ze strony przełożonych.
REKLAMA


Dyrektor ds. personalnych tłumaczył, że wskutek odejścia przez chińskie władze od polityki jednego dziecka zakład próbuje się przygotować na spodziewany baby boom. "Musieliśmy wziąć pod uwagę interesy przedsiębiorstwa" - dodał.

Jednocześnie kierownictwo wykluczyło zatrudnianie dodatkowych pracowników na zastępstwo ze względu na spadek koniunktury.

Doniesienia o decyzji firmy w krótkim czasie wzbudziły zainteresowanie mediów i internautów w całym kraju.

Tysiące użytkowników wyraziły opinię w serwisie Sina Weibo - chińskim odpowiedniku Twittera. Jedna z internautek wyraźnie zaznaczyła, że takie działanie nie przyniesie firmie "żadnych korzyści", a jest jedynie próbą "dalszego ograniczenia zatrudnienia kobiet". Podobnego zdania jest wielu mężczyzn.

Nie brakuje jednak także komentarzy popierających działanie przedsiębiorstwa. Zdaniem niektórych internautów był to krok praktyczny, a nawet konieczny.

W październiku ub.r. Chiny ogłosiły decyzję o zniesieniu obowiązującej od ponad 30 lat polityki jednego dziecka i zezwoleniu wszystkim parom na posiadanie dwojga dzieci.

...

Ponury maoizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:10, 29 Sty 2016    Temat postu:

IAR

Skandal korupcyjny w Chinach. Polski wątek

Skandal korupcyjny w Chinach. Polski wątek - istock

Dziennikarski skandal korupcyjny w Chinach. Redaktor naczelny dziennika uznawanego za propagandową tubę chińskich władz pojechał na wycieczkę do Polski. Kosztami prywatnej podróży obciążył wydawnictwo.

Dziennik "Global Times" znany jest z ostrych komentarzy pod adresem Zachodu i publikowania artykułów, które są odzwierciedleniem aktualnej linii Komunistycznej Partii Chin.

W 2013 roku redaktor naczelny tej gazety Hu Xijing i jego zastępca uczestniczyli w Niemczech w konferencji organizowanej przez jedną z tamtejszych fundacji. Po konferencji udali się jeszcze w 3-dniową podróż do Polski, a jej koszty rozliczyli w ramach wyjazdu służbowego. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie ubiegłoroczna partyjna kontrola finansów wydawnictwa.

Obydwaj redaktorzy zostali oskarżeni o wyjazd do Polski bez zgody partii. Redaktor naczelny otrzymał ostrzeżenie, a jego zastępca musiał złożyć samokrytykę. Obydwaj panowie muszą też zwrócić równowartość około 1000 dolarów amerykańskich.

...

Polska przyciaga. Ale nie w ten sposob. Pewnie te 3 dni dla redaktora z Niemiec to by bylo tanio. Mogl doplacic. Bez sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:39, 02 Lut 2016    Temat postu:

Hongkong: XIV-wieczna wioska zniknie z powierzchni ziemi


650 letnia wioska, obecnie położona w sercu Hongkongu zniknie bezpowrotnie. Jedno z ostatnich takich miejsc w Chinach padnie ofiarą deweloperów. Jak mówią krytycy, będzie to kolejny gwóźdź do trumny miasta.

Mieszkańcy osady już opuścili swoje domy, zabierając dobytek oraz skromne odszkodowania, w wysokości 25 tysięcy dolarów. W miejscu wioski ma powstać kompleks mieszkaniowy z 750 apartamentami. Przeciwnicy budowy wskazują, że zniszczenie wybudowanej w XIV wieku osady jest równoznaczne ze zniszczeniem kolejnego kawałka hongkońskiej historii.

...

Mozna przemiescic na inne miejsce skoro zabytek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:50, 15 Lut 2016    Temat postu:

IAR

Słabość chińskiej gospodarki
- Shutterstock

Kolejny znak spowolnienia chińskiej gospodarki. W styczniu poziom eksportu Chin był o ponad 11% niższy niż rok wcześniej. Maleje też import, a to może oznaczać kolejne kłopoty drugiej pod względem wielkości gospodarki świata.

Poziom chińskiego eksportu w styczniu obniżył się dokładnie o 11,2%, w porównaniu do danych sprzed roku. Import w tym okresie spadł zaś o prawie 19%. To siódmy z rzędu miesiąc spadków chińskiego eksportu i 15 - importu.
REKLAMA


W poprzednich latach to głównie eksport oraz lokalne inwestycje zapewniały chińskiej gospodarce dwucyfrowe tempo wzrostu. W ubiegłym roku wzrost PKB Chin wyniósł 6,9% i był mniejszy od poziomu oczekiwanego przez władze. To najsłabszy wynik od ćwierćwiecza. Prognozy dotyczące danych na ten rok są jeszcze bardziej ostrożne. W chińskich państwowych mediach już teraz pojawiają się analizy, z których wynika, że realne tempo wzrostu i inne główne dane dotyczące gospodarki będą niższe od prognozowanych.

...

To musialo sie skonczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:58, 17 Lut 2016    Temat postu:

Chińskie rakiety na spornej wyspie na Morzu Południowochińskim
17 lutego 2016, 07:50
• Chiny rozmieściły dwie baterie wyrzutni rakiet ziemia-powietrze na jednej z wysp spornego archipelagu Wysp Paracelskich na Morzu Południowochińskim
• Chodzi o system obrony przeciwlotniczej HQ-9
• Minister spraw zagranicznych Chin stwierdził, że informacje są sfabrykowane przez zachodnie media

Chiny rozmieściły dwie baterie wyrzutni rakiet ziemia-powietrze na jednej z wysp spornego archipelagu Wysp Paracelskich na Morzu Południowochińskim - poinformowała we wtorek amerykańska telewizja Fox News, powołując się na władze USA i zdjęcia satelitarne.

Wykonane 14 lutego przez cywilnego satelitę zdjęcia wyspy Woody pokazują najprawdopodobniej dwie baterie po cztery wyrzutnie każda oraz system radarowy; dwie wyrzutnie zostały ustawione w pozycji do wystrzału - twierdzi telewizja.

Według cytowanego przez Fox News przedstawiciela Pentagonu chodzi o system obrony przeciwlotniczej HQ-9, w skład którego wchodzą pociski o zasięgu ok. 200 km. Na zdjęciach satelitarnych wyspy Woody z 3 lutego nie widać wyrzutni.

Ministerstwo obrony Tajwanu potwierdziło w środę doniesienia o rozmieszczeniu rakiet. W rozmowie z BBC resort podkreślił, że pociski tego typu są zdolne atakować cywilne i wojskowe samoloty.

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi powiedział, że informacje o rozmieszczeniu rakiet zostały sfabrykowane przez zachodnie media. Wyraził nadzieję, że więcej uwagi poświęcą one latarniom morskim, które Pekin stawia w tym regionie.

Woody należy do Wysp Paracelskich. Od ponad 40 lat są one kontrolowane przez Chiny, jednak roszczenia do archipelagu, gdzie mogą znajdować się bogate złoża ropy naftowej i gazu, zgłaszają też Wietnam i Tajwan.

Przez Morze Południowochińskie rocznie transportowane są towary o łącznej wartości ok. 5 bilionów dolarów. Pekin od pewnego czasu buduje pasy startowe i inne elementy infrastruktury na sztucznie utworzonych wyspach na tym akwenie, by wzmocnić swe roszczenia do jego spornych części.

Doniesienia o rozmieszczeniu wyrzutni rakietowych pojawiły się w drugim dniu szczytu USA i 10 krajów należących do Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Dwudniowe spotkanie zakończyło się deklaracją postulującą, że wszelkie spory o prawa do wysp i żeglugi na Morzu Południowochińskim powinny być rozwiązywane pokojowo, na podstawie prawa międzynarodowego.

Szef dowództwa wojsk amerykańskich na Pacyfiku, admirał Harry Harris ocenił w środę, że rozmieszczenie rakiet na spornej wyspie byłoby "wyraźnym sygnałem świadczącym o militaryzacji regionu w sposób, od którego prezydent (Chin) Xi Jinping się odżegnywał".

..

Pekin szuka guza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:54, 01 Mar 2016    Temat postu:

Reuters: władze Chin chcą zwolnić 5-6 mln pracowników firm państwowych
Władze Chin chcą zwolnić 5-6 mln pracowników firm państwowych - ALY SONG / Reuters

W Chinach w najbliższych dwóch-trzech latach ma zostać zwolnionych 5-6 mln pracowników tzw. firm zombie, czyli wielkich, przynoszących straty państwowych molochów. To część wysiłków, by ograniczyć moce produkcyjne i zanieczyszczenia - pisze dzisiaj Reuters.

Agencja powołuje się na dwa źródła powiązane z władzami.
REKLAMA


Jedno z nich nazwało rządowe plany zwolnienia 5 mln pracowników sektorów, w których występuje nadprodukcja, "najodważniejszym posunięciem mającym na celu ograniczenie wydatków w ciągu prawie dwóch dekad". Restrukturyzacja państwowych przedsiębiorstw w latach 1998-2003 doprowadziła do zwolnienia ok. 28 mln ludzi i kosztowała władze centralne ok. 73,1 mld juanów (11,2 mld dolarów). Drugie źródło twierdzi, że tym razem pracę straci 6 mln osób.

Oba źródła nie zgodziły się na ujawienie tożsamości, gdyż nie pozwolono im rozmawiać z dziennikarzami o delikatnej z politycznego punktu widzenia sprawie, która mogłaby wywołać społeczne niepokoje.

Dla mającego obsesję na punkcie stabilności chińskiego rządu priorytetem jest kontrolowanie bezrobocia i niedopuszczanie do rozruchów, które może ono wywołać - pisze Reuters. Według agencji władze w Pekinie starają się ożywić słabnącą gospodarkę poprzez usprawnienie działalności rozdętych sektorów, począwszy od górnictwa węglowego po przemysł stalowy. Jednak zwolnienia są jednym z największych problemów lokalnych władz, które cierpią na brak pieniędzy na odprawy.

Wczoraj minister ds. zasobów ludzkich i bezpieczeństwa socjalnego Yin Weimin ogłosił, że władze oczekują zwolnienia 1,8 mln pracowników w górnictwie węgla kamiennego i przemyśle stalowym. Jest to około 15 proc. zatrudnionych w tych branżach. Nie określono jednak, kiedy te redukcje miałyby nastąpić.

Zamknięcie wielkich, przynoszących straty państwowych molochów, zwanych firmami zombie było wymieniane jako jeden z głównych celów rządu na ten rok. Mianem firm zombie określa się przedsiębiorstwa, które wstrzymały produkcję, ale wciąż zatrudniają pracowników, gdyż lokalne władze obawiają się społecznych i gospodarczych skutków bankructwa i bezrobocia - pisze Reuters.

Wzrost gospodarczy w Chinach wyniósł w 2015 roku 6,9 proc. i był najsłabszy od 25 lat. Na rok bieżący władze prognozują wzrost o 6,5-7 proc. Według oficjalnych danych stopa bezrobocia wynosiła na koniec ubiegłego roku 5,01 proc., ale wielu ekonomistów sądzi, iż dane te są zaniżone.

...

Tylko zeby ludzie nie poszli na smietnik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 02 Mar 2016    Temat postu:

Niewidzialne dzieci w Chinach. Okrutny los nieletnich potomków osób skazanych na śmierć i długoletnie więzienie
Aneta Wawrzyńczak
2 marca 2016, 09:01
• W Chinach może być ponad milion "niewidzialnych dzieci"
• Tak określa się dzieci osób skazanych na śmierć i długoletnie wiezienie
• Nieletni często pozostawiani są sami sobie i lądują na ulicy
• Poza kilkoma organizacjami pozarządowymi praktycznie nikt się nimi nie zajmuje
• Problemem jest mentalność Chińczyków, którzy kultywują przekonanie, że potomek przestępcy też będzie przestępcą
• Dlatego od takich dzieci niejednokrotnie odwracają się bliscy, znajomi, sąsiedzi

W Chinach piętna zbrodni popełnionej przez ojca czy matkę nie zmywa ani ich uwięzienie, ani nawet egzekucja. To jest dopiero początek dramatu, jak to zwykle bywa w świecie, gdzie dzieci muszą płacić za grzechy rodziców i gdzie stają się "niewidzialne".

Przeciwnie, raz przypięta łatka dziecka kryminalisty przylega ściśle, nie daje się oderwać, nierzadko zostaje zabrana do grobu. To dlatego, jak mówi Kon Wei, pracownik socjalny w sierocińcu Xi'an prowadzonym przez organizację Morning Tears, od tych dzieci odwracają się wszyscy, łącznie z sąsiadami, znajomymi, rodzinami. I, poza kilkoma organizacjami pozarządowymi, tylko ulica wyciąga po nie ręce.

Autokary śmierci

Gdy rzucić hasło: więzienie w Chinach, co pierwsze przychodzi na myśl? Kara śmierci. I nic dziwnego: od lat zagraniczne, zwłaszcza zachodnie, media i organizacje walczące o prawa człowieka alarmują o niebotycznej (i zarazem: skrzętnie przez władze ukrywanej) liczbie egzekucji w najludniejszym państwie świata.

Natomiast w samych Chinach (może już nie w takim stopniu, jak podczas rewolucji kulturalnej, ale wciąż) kara śmierci jest owinięta w celofan tabu. Na przekór wysiłkom władz wiadomo o niej jednak całkiem sporo. Na przykład że w Państwie Środka przeprowadza się mniej więcej 80 proc. wszystkich egzekucji na świecie (według szacunków Amnesty International około pięciu tysięcy rocznie). Że taki wyrok grozi za 55 przestępstw, m.in. zabójstwo, gwałt, stręczycielstwo, przemyt, sabotaż. Albo że od 2007 roku skazańcy już nie są rozstrzeliwani bądź wieszani publicznie na stadionach, tylko uśmiercani zastrzykiem z trucizną w autokarach krążących po całym kraju, "wedle zapotrzebowania".

(fot. AFP)



Znacznie mniej wiadomo natomiast o losach dzieci straconych czy skazanych na długoletnie więzienie. Choć teoretycznie powinno być inaczej, bo zgodnie z zapisami Konwencji Praw Dziecka, którą Chiny podpisały w 1990 roku, a ratyfikowały dwa lata później, władze są zobligowane do zapewnienia dziecku opieki w sytuacji, gdy z powodu działań instytucji publicznych zostało ono pozbawione swojego środowiska rodzinnego.

Mimo to w Państwie Środka wciąż nie ma wyraźnie sprecyzowanej odpowiedzi na pytanie, co począć z dziećmi więźniów, także tych oczekujących w celach śmierci lub już straconych, którym nie przysługuje status sieroty - a więc i prawo do adopcji. W praktyce więc często biurokraci umywają ręce, przymykają oczy lub stosują tzw. spychologię, której docelową "instytucją" jest najczęściej ulica.

Niewidzialne dzieci

Pierwsze (i jak dotąd ostatnie) statystyki chińskie ministerstwo sprawiedliwości opublikowało w roku 2006 - i wyszło z nich, że pozbawionych opieki dzieci skazańców jest w całym kraju około 600 tysięcy (przy prawie 1,5 miliona więźniów). Organizacje pozarządowe szacują jednak, że "niewidzialnych nieletnich" jest w Państwie Środka co najmniej o połowę więcej. A jeśli doliczyć potomstwo osadzonych we wszelakiej maści obozach pracy, reedukacyjnych, rehabilitacyjnych, centrach przymusowego leczenia uzależnień etc. - może być ich grubo ponad milion.

Około 1000 dzieci umieszczonych w kilkudziesięciu placówkach prowadzonych przez kilka organizacji pozarządowych to, nawet przy ostrożnych rządowych szacunkach, kropla w morzu potrzeb. Nie tylko jednak liczba sierot społecznych (czy rzeczywistych, jak w przypadku więźniów straconych) jest palącym problemem. - Cała koncepcja psychologii jest w Chinach nowością i jest wiele placówek pomagających dzieciom, ale nie mają pojęcia, jak z nimi pracować - wyjaśnia w rozmowie z "South China Morning Post" Tom Tobback, dyrektor Morning Tears.

O "niewidzialnych dzieciach" zrobiło się szczególnie głośno w 2013 roku, gdy na przedmieściach Nanijing znaleziono zwłoki dwóch dziewczynek w wieku roku i trzech lat. Okazało się, że dzieci zmarły z głodu, choć była przy nich matka narkomanka. Nie było natomiast ojca, który odsiaduje wyrok w więzieniu. Zhang Shuqin, założycielka organizacji Słoneczna Wioska, która prowadzi sierocińce dla dzieci skazańców, wyjaśnia, że to nie precedens. - Widziałam wiele takich przypadków, dzieci umierające albo osierocone, bo ich rodzice poszli do więzienia.

(fot. AFP / FREDERIC J. BROWN)



Choć te maluchy, kilkulatki i nastolatki wywodzą się często ze środowisk biednych i patologicznych, ich życiowa równia pochyła zaczyna się wraz z zakuciem ich rodziców w kajdanki. Jak mówi chińskie przysłowie: "Każdy krok zostawia ślad". I po tych właśnie śladach rodziców z kryminalnymi kartotekami drepcą często ich dzieci. Czasem nie widzą innego wyjścia - pozbawione opieki, dachu nad głową, głodne i zaniedbane, imają się różnych strategii przetrwania, od żebractwa, przez nielegalną pracę, po przestępczość. W ich przypadku, jak oceniają działacze organizacji Morning Tears, ryzyko trafienia za kratki jest statystycznie sześciokrotnie większe.

"Kiedy rodzice są w więzieniu, dzieci przechodzą emocjonalną karuzelę: tęsknią za nimi, nie rozumieją sytuacji, w jakiej się znalazły, wciąż łudzą się, że gdy przyjdzie do procesu, będzie po wszystkim. A kiedy zapada decyzja, kiedy rodzic słyszy najczęściej długi wyrok, świat dziecka zostaje zniszczony, zostaje ono pozbawione nadziei i pomocy. Wiele z nich popada w nędzę, jeszcze większą niż wcześniej" - pisze Koen Sevenants na łamach "South China Morning Post".

I dalej: "Najgorsze są uprzedzenia, jakie społeczeństwo żywi wobec dzieci, również je postrzegając jako przestępców. Borykając się z uprzedzeniami, trzymają swoją sytuację w sekrecie, stają się niewidzialne, nie upominają się o swoje prawa". Yang Mei, pracownica socjalna z sierocińca w Dalian, z kolei ocenia: - Chińczycy kultywują przekonanie, że jeśli ojciec popełnia przestępstwo, to jego syn też będzie przestępcą, że zawsze podąży jego śladami. Dyskryminacja jest tu wszechobecna. Chińczycy nie chcą mieć do czynienia z wyrzutkami.

Losy niewidzialnych dzieci kataloguje Zhang Shuqin. - Niektóre zaginęły, niektóre zostały sprzedane, inne - zabrane przez krewnych. Niektóre nie miały nikogo, kto by mógł je ochronić, kiedy były bardzo małe. Rodziny są zbyt biedne lub niechętne (by się nimi zająć), bo to kolejna gęba do wykarmienia. Zanim trafiają do ośrodków, żyją na ulicy miesiącami albo i latami - mówi w rozmowie z AFP.

Słoneczne Wioski

W filmie "Dzieci skazanych na śmierć" francuskiej dokumentalistki Elodie Pakosz 10-letni Ciao Long (Mały Smok) opowiada: - Rodzice się pokłócili, tata zabił mamę i poszedł do więzienia. Został skazany na śmierć. (…) Teraz jest w pudełku z popiołem.

Jego dziadek dodaje: że ojciec chłopca zabił też swoją kochankę i jej męża, że zgodził się sprzedać narządy na transplantacje (serce, nerki i rogówkę), bo chciał zapewnić dzieciom edukację. - Największy żal mam o to, że szpital wziął narządy, a potem nie zapłacił - mówi dziadek Ciao Longa.

(fot. AFP)



Babcia z kolei tłumaczy: - Byliśmy za starzy i zbyt biedni, żeby się nimi zaopiekować. Szukaliśmy bezdzietnej rodziny, która by je przygarnęła. Ale nikt nie chciał mieć nic wspólnego z tym skandalem. (…) Wszyscy bali się zemsty rodziny kochanki i jej zabitego męża.

Ciao Long i jego siostra, 12-letnia Miao Miao (Pączuszek), i tak mieli sporo szczęścia, trafiając do jednej z dziewięciu w kraju Słonecznych Wiosek - choć panuje w nich żelazna dyscyplina: pobudka skoro świt, o szóstej albo nawet piątej rano, bieg przez trzy kilometry (w sierocińcu w Dalian) albo praca w sadzie czy ogrodzie (w Słonecznych Wioskach), porządna kąpiel i szorowanie zębów, sprzątanie, a później lekcje albo dalsza praca, do obiadu. Dopiero popołudniu przychodzi czas na zabawę. W weekendy, by zarobić na utrzymanie organizacji, dodatkowo mali mieszkańcy sierocińców sprzedają na targu kwiaty, nadwyżki warzyw i owoców z ogrodów, sadów i szklarni oraz własnoręcznie robione bibeloty.

- Codzienna rutyna ma przygotować je do życia po opuszczeniu wioski. Zarabiają pieniądze na farmie i uczą się podstaw pracy. Zhang bardzo poważnie podchodzi do tego, by nauczyć te dzieciaki, jak gospodarować pieniędzmi - mówi Matt Belbin, reżyser filmu dokumentalnego "Słoneczne Wioski" w wywiadzie dla "South China Morning Post". Sama Zhang zaś tłumaczy: - Nie wystarczy dać dziecku jeść i zapewnić dach nad głową. Musi nabyć umiejętności, które pozwolą mu znaleźć w przyszłości pracę.

Wiele z nich odlicza dni do ponownego spotkania z rodzicami. Jak 11-letnia Lina z reportażu, która przed dziennikarzami rozpościera mapę swoich planów: - Kiedy moja mama wyjdzie z więzienia, będę z nią podróżowała po całych Chinach, jadła najlepsze rzeczy i oglądała najładniejsze miejsca. Będę miała wtedy 24-lata.

Niektóre z nich nie wiedzą jednak (i Lina jest jedną z nich), że to nie plany, a tylko marzenia, w dodatku z gatunku tych nierealnych - bo ich matka czy ojciec już dawno dostali śmiertelny zastrzyk.

Kluczowe rozwiązanie

Z inicjatywy Morning Tears latem 2013 roku delegacja chińskiego ministerstwa spraw cywilnych i najważniejsi krajowi eksperci od praw dzieci przybyli m.in. do Niemiec, by podpatrzeć, jak efektownie rozwiązać problem dzieci skazańców. Być może władze w Pekinie w końcu je dostrzegły i prędzej czy później zdołają (a przynajmniej spróbują) wyciągnąć je z prawnej i społecznej otchłani.

Jedna kilkudniowa wizyta na drugim końcu świata to jednak zdecydowanie zbyt mało. Wśród rozwiązań proponowanych przez walczące o prawa dzieci organizacje pozarządowe kluczowe wydaje się jedno: by wydając wyrok na rodzica, sąd jednocześnie rozstrzygał o dalszych losach dziecka. I by nie był to również "wyrok".

...

To bestialska komuna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:20, 06 Mar 2016    Temat postu:

Petenci w Chinach koczują na ulicach miasta

Według niektórych szacunków "petenci" stanowią jedną trzecią bezdomnych w Pekinie – to blisko tysiąc osób. Gdy zaczynają się obrady chińskiego parlamentu, większość z nich pojawia się przed nim, aby złożyć swoje skargi.

Petenci przywożą do Pekinu swoje skargi z różnych zakątków Chin. Ich wnioski są jednak rzadko rozpatrywane. Petenci kontynuują jednak starą chińską tradycję. Według Zhanga Xiao to zachowanie jest głęboko zakorzenione w kulturze jego kraju.

Kierowana przez Zhanga Xiao organizacja pomaga osobom koczujący na ulicach – przekazuje im niezbędne produkty, służy pomocą prawną, zachęca do powrotu do domów.

Władze wielokrotnie apelowały, by petenci zostali w domu i przysłali swoje wnioski pocztą. Jednak wiele osób nadal przynosi je osobiście do biura wniosków obywatelskich. Nie decyduje się natomiast na kontakt z lokalnymi władzami, które mają zdecydowanie większe możliwości pomocy.

..

Komuna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 08 Mar 2016    Temat postu:

Fatalne dane z Chin. Największy spadek eksportu od 2009 r.
- AFP

Z Chin płyną niepokojące dane. Eksport i import Chin kurczą się bardziej, niż oczekiwano. Wyniki za luty są znacznie gorsze, niż prognozowali ekonomiści. Spadek eksportu był największy od maja 2009 r. Analitycy z japońskiego banku Nomura prognozują spowolnienie w Chinach – według nich PKB wzrośnie w tym roku tylko o 5,8 proc. (po wzroście o 6,9 proc. w 2015 r.).

Eksport Chin spadł w lutym o 20,6 proc. rdr, po spadku poprzednio o 6,6 proc. (w juanach) – podała w komunikacie administracja celna. Analitycy spodziewali się, że eksport w II rdr spadł o 11,3 proc. To najmocniejszy spadek eksportu od maja 2009 r.
REKLAMA


Słabe są też dane o imporcie – w II spadł on rdr o 8,0 proc. (w juanach). Oczekiwano spadku o 11,7 proc., po spadku poprzednio o 14,4 proc. rdr.

Niższa też nadwyżka

W juanach nadwyżka w handlu Chin wyniosła w II 209,50 mld wobec nadwyżki poprzednio 406,20 mld i oczekiwanych przez analityków 341,00 mld juanów.

W dolarach USA nadwyżka wyniosła w II 32,59 mld USD wobec nadwyżki 63,29 mld USD i spodziewanych przez analityków 51,00 mld USD.

W dolarach eksport rdr spadł w II o 25,4 proc., po spadku w I o 11,2 proc. i oczekiwanych przez analityków -14,5 proc. To najmocniejszy spadek eksportu od maja 2009 r.

Import zaś spadł o 13,8 proc., po spadku w I o 18,8 proc. i szacowanego w II spadku o 12,0 proc.

Chiński problem

W ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku największe spadki w sprzedaży za granicę odnotowały m.in. branża obuwnicza i produkcji zabawek. Eksport samochodów obniżył się zaś aż o jedną trzecią. Chińskie władze prognozują, że wzrost PKB Chin w najbliższej pięciolatce osiągnie poziom co najmniej 6,5%.

...

Pewnie okres w miare szybkiego wzrostu sie skonczyl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:49, 14 Mar 2016    Temat postu:

PAP

Protest górników domagających się zaległych wynagrodzeń
- Reuters

Tysiące chińskich górników domagających się zaległych od miesięcy wynagrodzeń uczestniczyły w sobotę w mieście Shuangyashan w rzadkim w tym kraju proteście.

Wcześniej gubernator prowincji Heilongjiang twierdził, że państwowa spółka górnicza wypłaciła górnikom wszystkie pobory.
REKLAMA
REKLAMA


Górnicy z Longmay Mining Group Co. wraz z rodzinami przemaszerowali przez miasto przed siedzibę władz spółki. W odpowiedzi władze prowincji wydały w sobotę późnym wieczorem oświadczenie, w którym potwierdzono, że wielu górnikom zatrudnionym w Longmay nie wypłacono należnych wynagrodzeń.

Protesty i zmiana stanowiska lokalnego rządu następują w sytuacji gdy chińscy górnicy i inni zatrudnieni w przemyśle państwowym stoją w obliczu utraty pracy lub zmniejszenia wynagrodzeń. Wielkie państwowe chińskie kopalnie walczą, aby zwiększyć efektywność i zmniejszyć płace w obliczu poważnego spadku popytu na węgiel wywołanego gwałtownym wyhamowaniem wzrostu gospodarczego.

Na rozpoczętej w minioną sobotę dorocznej sesji chińskiego parlamentu premier Li Keqiang powiedział, że na wsparcie zwalnianych z powodu dekoniunktury pracowników przemysłu węglowego i stalowego przeznaczono 100 mld juanów (15 mld dolarów).

W ubiegłym roku tempo wzrostu gospodarki Chin wyniosło 6,9 proc. i było najsłabsze od 25 lat.

...

Co to za nieplacenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:59, 18 Mar 2016    Temat postu:

Protesty w Chinach. Pracownicy walczą o swoje prawa

Pracownicy jednej z fabryk na południu Chin walczą o swoje prawa. Inspirację czerpią z dość niezwykłego źródła – działań podejmowanych przez górników z Kentucky.

Grupa spotkała się tu dzięki Wu Guijinowi – byłemu pracownikowi fabryki, który został działaczem broniącym praw osób zatrudnionych. Chcą im pokazać, jak pracownicy w innych krajach się organizują, demonstrują i negocjują.

W 2013 roku Wu Guijin wziął udział w strajku w fabryce mebli. Jak się okazało, Chiny nie zapewniają bezpieczeństwa osobom, które sprzeciwiają się establishmentowi. - Oskarżono mnie o organizowanie protestów w celu zakłócenia ruchu ulicznego. Za zorganizowanie protestu wspólnie z pracownikami fabryki skazano mnie na ponad rok więzienia - mówi.

- Teraz gdy wyszedłem na wolność, pomagam osobom, które mają problemy związane z zatrudnieniem. Moim zdaniem chińscy pracownicy należą do jednych z najlepszych na świecie. Pracują bardzo wydajnie i potrafią znosić spore niedogodności bez zbędnego narzekania.

..

Popieramy! To sa ludzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:09, 06 Kwi 2016    Temat postu:

CNN

Chińskie władze cenzurują informacje na temat Panama Papers

Afera Panama Papers odcisnęła swoje piętno także w Chinach. W dokumentach, które wyciekły, możemy odnaleźć także powiązania między panamską firmą a chińskimi urzędnikami, a podejrzenia padają także na prezydenta kraju. Pekin postanowił cenzurować większość informacji na temat całej afery.

Chińscy cenzorzy pracują teraz w pocie czoła, usuwając wszelkie informacje dotyczące śledztwa prowadzonego przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) w sprawie tzw. Panama Papers zarówno z audycji telewizyjnych, jak i sieci.

Gdy dziennikarze CNN wspominają w swoich relacjach o tutejszych władzach, w kontynentalnej części Chin sygnał nagle zanika. Cenzura dotknęła nie tylko telewizję – wszelkie próby znalezienia informacji o tym wydarzeniu w mediach społecznościowych kończą się komunikatem o błędzie. Szczególnie, gdy wpiszemy "Panama" lub "Panama papers".

Próba przeszukania chińskiego odpowiednika Google, przeglądarki Baido, pozwala jednak znaleźć kilka artykułów na ten temat, ale obszerny artykuł opublikowany przez państwowy "Global Times" wyjaśnia, że skandal jest wynikiem spisku przygotowanego przez zachodnich dziennikarzy, którzy próbują oczernić władze pozostałych państw.

Ale same Chiny również uruchomiły szeroko zakrojoną kampanię antykorupcyjną. Władze partii komunistycznej aresztowały tysiące urzędników państwowych – zarówno tych sprawujących urzędy, jak i poprzedników na ich stanowiskach. Wszyscy oni zostali oskarżeni o korupcję.

We wtorek aresztowano również generała w stanie spoczynku. Krytycy są jednak zdania, że wielka determinacja prezydenta Xi Jinpinga, by ukrócić korupcję, jest stosowana niezwykle wybiórczo.

Aresztowania przeprowadzane są wśród funkcjonariuszy niższego oraz średniego szczebla, natomiast czystki najwyraźniej nie dotyczą najbliższego otoczenia prezydenta.

...

Cala partia to banda zlodziei...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:48, 08 Kwi 2016    Temat postu:

PAP

Chiny chcą wyjaśnień w sprawie wycieku "Panama Papers"
Szef chińskiej dyplomacji Wang Yi z szefem MSZ Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeier w trakcie dziejszego spotkania w Chinach. - Kim kynug-hoon / AFP

Chiny chcą wyjaśnień w sprawie wycieku "Panama Papers" - powiedział dzisiaj szef chińskiej dyplomacji Wang Yi. Ujawnienie tych dokumentów pokazało, że część bogatych i związanych z władzą, m.in. rodziny chińskich przywódców, korzysta z rajów podatkowych.

Chińskie MSZ jako bezpodstawne określiło oskarżenia wypływające z "Panama Papers", dokumentów panamskiej kancelarii prawniczej wyspecjalizowanej w zakładaniu firm offshore, że takie byty prawne, służące do ukrywania majątku, mieli krewni chińskiego prezydenta Xi Jinpinga i innych ważnych obecnych i byłych przywódców Chin.
REKLAMA
REKLAMA


Chiński MSZ parokrotnie powtarzał, że nie będzie się na ten temat wypowiadać. Wypowiedź Wanga jest potwierdzeniem przez przedstawiciela Chin najwyższego szczebla chińskiego wątku "Panama Papers". Bogactwo przedstawicieli władz chińskich jest w Chinach tematem tabu.

- Odnotowaliśmy, że strona panamska składa pewne wyjaśnienia. Obawiam się, że najpierw musimy mieć pełna jasność i zrozumieć, o co naprawdę chodzi - powiedział Wang. Dodał, że Chiny będą prowadzić dalej walkę z korupcją. - Zawsze będziemy na antykorupcyjnym szlaku - zapewnił na wspólnej konferencji prasowej z goszczącym w Pekinie ministrem spraw zagranicznych Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.

Rząd Panamy podał, że utworzy niezależną komisję do zbadania finansowych praktyk i będzie współpracować w sprawie przecieku z innymi krajami.

Chiny prowadzą wielką kampanię antykorupcyjną pod auspicjami samego prezydenta Xi, ale rząd wielokrotnie musiał odpierać krytykę, że kampania ta bardziej dotyczy wewnętrznej walki o władzę niż rzeczywistego korupcji.

Hu Dehua, syn zmarłego przywódcy chińskich reformistów Hu Yaobanga, był pierwszym wymienionym w "Panama Papers", spokrewnionym z członkiem elity politycznej Chińczykiem, mającym firmę offshore. Powiedział on hongkońskim mediom, że nie ma nic do ukrycia i że zarejestrował firmę posługując się własnym paszportem i nazwiskiem - napisała gazeta "South China Morning Post".

Jak podaje dzisiaj portal "The Art Newspaper", Chen Dongsheng, mąż wnuczki Mao Zedonga, założyciel i prezes China Guardian, trzeciego po Sotheby's i Christie's domu aukcyjnego dzieł sztuki, jest jednym z wielu bogatych chińskich biznesmenów i przywódców politycznych, którzy wyprowadzili swoje aktywa za granicę do firm offshore. Chen jest jedynym dyrektorem i właścicielem Keen Best International Limited, firmy założonej przez kancelarię Mossack Fonseca w 2011 roku na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych.

...

Towarzysze zaniepokojeni o nieuczciwie zagarniete majatki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:54, 12 Kwi 2016    Temat postu:

Chińskie wody gruntowe bardzo zanieczyszczone
po/
2016-04-12, 09:23



Skomentuj
0
"Ponad 80 proc. chińskich wód gruntowych wydobywanych ze stosunkowo płytkich studni nie nadaje się do picia ze względu na zanieczyszczenia" - ostrzega w opublikowanym we wtorek raporcie resort gospodarki wodnej. Do analizy wykorzystano próbki z 2,1 tys. miejsc.
Flickr.com/tefl Search

Technologie i Medycyna
Chiny: bliźniacy poślubili bliźniaczki. Teraz...

Badania przeprowadzono w styczniu br. - podkreśla chiński resort. W raporcie zwrócono uwagę, że woda z 32,9 proc. próbek nadaje się tylko do wykorzystania w przemyśle i rolnictwie. Natomiast 47,3 proc. nie nadaje się do picia przez ludzi w żadnej postaci.



Żadna z próbek nie okazała się nieskazitelna, jednak podkreślono, że najlepsza jakość wody jest w okolicach Pekinu.



Mimo tych wyników ministerstwo gospodarki wodnej podkreśla, że woda wykorzystywana na obszarach miejskich jest bezpieczna, ponieważ pochodzi ze specjalnych zbiorników, głębokich ujęć oraz rzek.



"Ogólnie jakość wody pitnej jest dobra" - mówił dziennikarzom na konferencji prasowej przedstawiciel resortu Czen Mingzhong.



Greenpeace alarmuje



Komentując publikację chińskich władz organizacja Greenpeace nazwała dokument "kolejnym jaskrawym ostrzeżeniem postępującego zanieczyszczenia wód gruntowych w Chinach".



Zaapelowała jednocześnie do władz w Pekinie o podjęcie natychmiastowych działań w celu zwalczenia tego problemu.



PAP

...

Komuna niszczy wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:53, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Za korupcję kara śmierci. Chiński efekt afery „Panama Papers”
wyślij
drukuj
łz,d | publikacja: 19.04.2016 | aktualizacja: 11:07 wyślij
drukuj
Skala korupcji w komunistycznych Chinach jest ogromna (fot. Flickr/Christian Junker)
Skala afery „Panama Papers” przeraziła przywódców Komunistycznej Partii Chin. Władze zdecydowały się zaostrzyć walkę z korupcją i rozszerzyć kampanię antykorupcyjną o kolejne regiony.

Golf nie dla partyjnych działaczy. Chiny walczą z korupcją
Wyciek danych z panamskiej kancelarii prawnej Mossack-Fonseca ujawnił, że rodziny wielu chińskich urzędników ukrywają pieniądze w tzw. rajach podatkowych. W proceder mają być zamieszane osoby z najwyższych kręgów władzy, łącznie z bratem prezydenta Xi Jinpinga. Informacje o tym zostały jednak w Chinach całkowicie zablokowane przez cenzurę.

Obostrzenia

Reakcja jednak jest. Reżim wprowadził restrykcje dotyczące powiązań wysokich urzędników ze światem biznesu. Urzędnikom i politykom z Szanghaju, który jest finansową stolicą Chin, zakazano angażowania się w jakąkolwiek działalność natury biznesowej. Ograniczenia dotyczą również ich partnerów, a nawet dzieci.

Zaostrzono także przepisy dotyczące wymierzania kary śmierci. Agencja Xinhua wskazuje, że odtąd będzie ona groziła jeżeli podejrzanemu udowodni się, że przyjął łapówkę o większej wartości niż równowartość 460 tys. dolarów.

Kary śmierci dla ministrów

W ostatnich latach w Chinach ujawniono wiele skandali korupcyjnych z udziałem wysokich rangą urzędników. Na kary śmierci skazywano już między innymi ministrów i generałów.

Agencja Xinhua podała, że od początku roku ukarano niemal 5,5 tys. urzędników zamieszanych w korupcję. W ubiegłym roku „za naruszenie dyscypliny partyjnej” zostało ukaranych prawie 50 tys. urzędników różnych szczebli.
IAR

...

Przy braku praworzadnosci moga byc olbrzymie naduzycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:18, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Chiny: mężczyzna skazany na 7 lat więzienia za szpiegostwo
mr/
2016-04-21, 08:12


Skomentuj
0
Skazany miał przekazywać obcemu państwu informacje o siłach zbrojnych ChRL, szczególnie o okrętach patrolujących rejon wysp na Morzu Wschodniochińskim, o które Chiny toczy spór z Japonią.
Flickr/Keith Allison/CC BY-SA 2.0

Świat
Korupcja w Chinach. Ukarano prawie 300 tys....

Świat
Obrońca praw człowieka w Chinach skazany na...

Chen Wei z prowincji Czeciang (Zhejiang) na wschodzie kraju został zwerbowany, gdy pracował za granicą - poinformowała w środę wieczorem chińska telewizja państwowa. Nie podano nazwy kraju dla którego Chińczyk miał szpiegować. Chen został schwytany w grudniu 2013 roku po tym, jak sfotografował bazę wojskową. Nie podano kiedy zapadł wyrok w jego sprawie.



Według chińskich mediów Chen został zwerbowany przez mężczyznę, który mówił mu, że chce nauczyć się języka chińskiego. Następnie skłonił go do zrobienia zdjęć portów w prowincji Czeciang, która leży niedaleko spornych i niezamieszkanych wysp Diaoyu (jap. Senkaku) na Morzu Wschodniochińskim.



Chiny uznają archipelag Diaoyu za część własnego terytorium, ale wyspy są administrowane przez Japonię. Prawa do nich rości sobie także Tajwan.



PAP

...

Podejrzane. Wiemy jakiego swira ma komuna na punkcie ,,szpiegow".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:11, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Chiński komiks o "niebezpiecznej miłości". "Przystojny chłopak może być szpiegiem"
Chiński Komiks o „niebezpiecznej miłości”
Chiński Komiks o „niebezpiecznej miłości” / Źródło: imgur.com, rt.com
W Chinach wydano komiks zatytułowany „Niebezpieczna miłość”. Ostrzega on kobiety pracujące na rządowych stanowiskach, że cudzoziemcy, z którymi umawiają się na randki mogą okazać się szpiegami.

Komiks składa się z 16 części. Wydano go w piątek z okazji dnia poświęconemu narodowej edukacji dotyczącej bezpieczeństwa. Jego celem jest uświadomienie pracowników rządowych o znaczeniu poufności informacji i zwalczanie szpiegostwa prowadzonego przez inne państwa.

Komiks przypominający plakat opowiada historię młodej chińskiej urzędniczki o imieniu Xiao Li, która poznaje na pewnym przyjęciu Davida i zakochuje się w nim. Ten wręcza jej prezenty i zdobywa zaufanie. Pewnego dnia podczas spaceru w parku, David pyta Li, czy pokazałaby mu wewnętrzne rządowe notatki, które pomogłyby mu w pisaniu pracy naukowej. Argumentuje, że nie powinni mieć przed sobą żadnych tajemnic. Urzędniczka daje mu nośnik z danymi. David chce z nimi zniknąć. Chińska policja namierza jednak mężczyznę i aresztuje najpierw jego, a wkrótce Li.

Potem urzędniczka tłumaczy w komiksie, że jej „słabe rozumienie tajemnicy państwowej” pozwoliło Davidowi uciec z poufnymi danymi. Komiks ostrzega przed popełnieniem przestępstw zagrażających bezpieczeństwu narodowemu. Chodzi m.in. o potajemne ich gromadzenie, kradzież i przekazywanie danych organizacjom wywiadowczym z obcych krajów.

Chiński komiks o „niebezpiecznej miłości”
Chiński Komiks o „niebezpiecznej miłości”
Chiński Komiks o „niebezpiecznej miłości” / Żródło: imgur.com, rt.com

"Nazywam się David i przyjechałem tu badać pewne tematy dotyczące Chin. Jestem bardzo zainteresowany rozmową z wami".

>>>

Zachodnie w formie komunistyczne w tresci...
Skopiowali zachodnia stylistyke plastyczna a w tekscie komunistyczna brednia... Dlatego ostrzegam przd bezmyslnym przyjmowaniem ze skoro wyglada zachodnio to jest Zachod. To samo w Rosji. Małpa tez umie kopiowac powierchownie. Istota jednak potegi Zachodu jest chrzescijanstwo czego nie pojmuja. BO DUCHA NIE WIDAC!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:26, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Chińczycy się starzeją. Władze dostrzegły problem
łz publikacja: 21.04.2016 aktualizacja: 07:38
wyślij
drukuj
fot
W Chinach są 143 mln osób w wieku powyżej 65. roku życia (fot. Kevin Frayer/Getty Images)
W ciągu ostatnich 5 lat przybyło 34 miliony obywateli Chin – tak wynika z najnowszego spisu powszechnego przeprowadzonego w tym kraju. Eksperci wskazują jednak, że tempo przyrostu ludności maleje, ale rosnącym problemem jest starzenie się społeczeństwa.

Chińczyków będzie jeszcze więcej. Państwo Środka oficjalnie kończy politykę jednego dziecka
Chińskie Biuro Statystyczne oświadczyło, że ludność tego kraju liczy obecnie miliard 373 miliony 490 tysięcy osób. W ciągu ostatnich pięciu lat przyrost naturalny wyniósł 0,5 proc. i był najwolniejszy w ostatnich dekadach.

Reżim dostrzegł zmianę struktury wieku społeczeństwa, która może wkrótce stanowić duży problem. Obniża się bowiem liczba osób w wieku produkcyjnym, zaś rośnie liczba Chińczyków, którzy ukończyli 65. rok życia. Obecnie w tym kraju są 143 miliony seniorów – aż o 25 mln więcej niż podczas spisu w 2010 roku.

W styczniu złagodzono restrykcyjne prawo dotyczące kontroli urodzeń. Po ponad trzech dekadach obowiązywania polityki jednego dziecka, chińskie władze pozwoliły parom mieć dwoje potomstwa.
IAR

>>>

Takie sa skutki kopiowania Zachodu A NIE PRZYJECIA CHRZTU!
Potrzeba Chrztu Chin jak Chrzest Polski 966.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:33, 22 Kwi 2016    Temat postu:

Laboratorium antydopingowe w Pekinie bez akredytacji
prz/
2016-04-22, 08:41



Skomentuj
0
Pekińskie laboratorium antydopingowe zostało zawieszone na okres do czterech miesięcy za niestosowanie się do międzynarodowych standardów - poinformowała Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Placówka może odwołać się od tej decyzji w ciągu 21 dni.
Flickr/ZaldyImg/CC BY 2.0

Sport
Rosyjscy sportowcy dowiedzą się w czerwcu czy...

"Zawieszenie, które wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym, zabrania laboratorium wykonywania jakichkolwiek czynności związanych z testami WADA, w tym analizowania próbek krwi i moczu" - napisano w oświadczeniu.


Strona chińska, która może odwołać się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS), przyznała, że otrzymała zawiadomienie o zawieszeniu za wystawienie niezgodnie z prawdą dwóch negatywnych wyników badań na obecność zabronionych substancji. Do naruszenia przepisów doszło w październiku ubiegłego roku.


Chińska agencja antydopingowa zapewniła, że wprowadzi odpowiednie zmiany i wznowi testy, jak tylko otrzyma zielone światło od WADA.



PAP

...

W komunie wszystko jest szemrane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:14, 29 Maj 2016    Temat postu:

Reklamowali proszek, który "wybiela" Murzyna. Twierdzili, że to nie rasizm, teraz przepraszają
Dodano dzisiaj 20:44 /1 0
/537
Kadr z reklamy / Źródło: YouTube
Wypuścili reklamę, w której po wypraniu czarnoskóry mężczyzna przemienia się w Azjatę, teraz przepraszają. Chińska firma uległa pod naporem opinii publicznej i opublikowała oficjalne przeprosiny. Wcześniej przekonywała, że nagranie nie ma nic wspólnego z rasizmem.

W reklamie proszku marki Qiaobi czarnoskóry mężczyzna wystylizowany na robotnika gwiżdże z aprobatą na młodą Azjatkę, która zbiera rzeczy do prania. Ta przywołuje go do siebie, po czym...wkłada mu do ust kapsułkę proszku do prania i wpycha do pralki, na której siada. Wkrótce z pralki wychodzi Azjata w białej koszulce, którym dziewczyna wydaje się być zachwycona.

Chinese detergent brand Qiaobi (俏比) ad / Żródło: YouTube / youtube.com

– Chcieliśmy wyłącznie promować nasz produkt, to żaden rasizm – zapewniał przedstawiciel firmy Leishang, odpowiedzialnej za wypuszczenie reklamy. Protesty zachodnich mediów skwitował: "są zbyt wrażliwe". Jednocześnie przekazał, że w Chinach emitowana jest skrócona wersja reklamy i nie wie, w jaki sposób całość przedostała się do sieci (na YouTube jest dostępna do tej pory-red.). W ciągu ostatnich kilku dni film został obejrzany 6,5 mln razy.

Z czasem jednak stanowisko firmy się zmieniło, choć przedstawiciele Leishang Cosmetics Ltd Co stwierdzili, że zagraniczne media wyolbrzymiły sprawę. – Chcielibyśmy wyrazić nasz żal i przeprosić za krzywdy wyrządzone Afrykańczykom z powodu rozprzestrzeniania się reklamy i poświęcenia jej nadmiernego zainteresowania przez media – poinformował rzecznik producenta proszku. Jednocześnie zapewniono, że firma dokłada starań, by nagranie zniknęło z sieci.
/ Źródło: BBC

...

Nie widze tu specjalnie zlosliwosci. Ot jakis tam pomysl. Nie kazde odwolanie do koloru skory to rasizm. To raczej Zachod popadl w obled. Mordowac niemowleta w porzadku. Mowic o kolorze skory zbrodnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:30, 16 Cze 2016    Temat postu:

Groźni cyberszpiedzy z Chin atakowali w Europie
wyślij
drukuj
do, kaien | publikacja: 16.06.2016 | aktualizacja: 09:09 wyślij
drukuj
Grupa działa pod nazwą „Mofang” (fot. pixabay.com/TBIT)
Eksperci od bezpieczeństwa w sieci ostrzegają – w Chinach powstała nowa grupa cyberszpiegowska. Hakerzy mają korzystać z zaplecza tamtejszych władz. Specjalnością grupy ma być wykradanie danych gospodarczych.

Chiny i USA ujarzmią cyberszpiegów? Xi Jinping po raz pierwszy w Białym Domu
O cyberszpiegach poinformowała holenderska firma „Fox-IT” zajmująca się bezpieczeństwem w sieci. Grupa działa pod nazwą „Mofang”.

Z opublikowanego przez Holendrów raportu wynika, że szpiedzy zaatakowali do tej pory ok. 20 podmiotów posiadających dane dotyczące tajemnic państwowych, wojska i przemysłu motoryzacyjnego.

Grupa miała działać na terenach Europy, USA, Kanady, Indii i Korei Południowej. Analitycy uważają, że „Mofang” wybiera za cele ataków takie podmioty, których działalność pokrywa się z interesami ekonomicznymi Chin.
#wieszwiecej | Polub nas
IAR

...

To jest kraj bandycki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:19, 19 Cze 2016    Temat postu:

Prezydent Chin z małżonką w Polsce. Przed ambasadą protest obrońców praw człowieka
am/
2016-06-19, 20:00



Skomentuj
0
Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping z małżonką przybyli w niedzielę późnym popołudniem do Warszawy. Oficjalny program wizyty rozpocznie się w poniedziałek; jej tematami ma być otwarcie rynku chińskiego na polskie produkty, rozwój handlu i inwestycji infrastrukturalnych.


W poniedziałek po oficjalnym powitaniu prezydenta Xi przez prezydenta Andrzeja Dudę, w Pałacu Prezydenckim odbędzie się posiedzenie plenarne delegacji. Kolejnym punktem programu jest podpisanie m.in. umów dwustronnych. Według informacji uzyskanych przez PAP, w obecności prezydentów Polski i Chin podpisanych zostanie 11 dokumentów.



- Chcemy być dla Chin centralnym partnerem w Europie Środkowej - powiedział prezydencki minister Krzysztof Szczerski. - Wizyta przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga to potwierdzenie nowego otwarcia, jakie nastąpiło w relacjach polsko-chińskich podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach jesienią ubiegłego roku - dodał.



Symboliczne otwarcie linii kolejowej Chiny-Europa



Następnie prezydent Xi spotka się z marszałkami Sejmu i Senatu: Markiem Kuchcińskim i Stanisławem Karczewskim; będzie też rozmawiał z premier Beatą Szydło. Wśród tematów rozmów szefowej rządu z prezydentem Chin znajdą się kwestie gospodarcze, współpraca naukowa oraz kulturalna. - Spotkanie będzie okazją do omówienia współpracy między obu krajami w obszarze inwestycji, infrastruktury oraz rozwijania połączeń transportowych - czytamy na stronie kancelarii premiera.



Ponadto zaplanowano udział Andrzeja Dudy i Xi Jinpinga w Międzynarodowym Forum Nowego Jedwabnego Szlaku oraz IV Polsko-Chińskim Forum Regionów w hotelu Sheraton. Późnym południem szefowie państw symbolicznie otworzą linię kolejową na trasie Chiny-Europa pod marką China Railway Express. Oficjalną wizytę przewodniczącego Xi z małżonką w Polsce zakończy kolacja na Zamku Królewskim.



Chińska para prezydencka będzie przebywać w Polsce do wtorku.



Protest obrońców praw człowieka

W niedziele o godz. 17:00, rozpoczął się przed ambasadą chińską w Warszawie protest obrońców praw człowieka i sympatyków represjonowanego w Chinach ruchu Falun Gong. Protest ma na celu nawoływanie do respektowania praw człowieka w Chinach i zniesienia zakazu działania Falun Gong. Organizatorzy protestu zaznaczyli, że w tym samym czasie i miejscu odbędzie się kontrmanifestacja, w której może wziąć udział ok. 750 zwolenników władz w Chinach.

PAP, Polsat News

...

Honor nie pozwala udawac ze nie krzywdzonych przez komune w tym kraju...

Falun Gong jest dziwacznym ruchem ,,gimnastycznym". Ludzie zbieraja sie i gimnastykuja. Wynika to z choroby duszy. Ludziom w Chinach odebrali Boga i maja pustke w duszy. I szukaja czym by tu zapelnic. Stad te cwiczenia. Ktorenie pomoga bo potrzeba CHRZTU jak Polska w 966. LUDZIE W POLSCE NIE DOCENIAJA JAK MAJA DOBRZE! Bo Mieszko wtedy przyjal Chrzest. Naprawde wielki wladca a syn tez jak wiemy odziedziczyl zdolnosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:29, 19 Cze 2016    Temat postu:

Wizyty przywódców Chin i USA w Polsce. „Mocarstwa rywalizują o nasze względy”
kf, k publikacja: 19.06.2016 aktualizacja: 19:54 wyślijdrukuj

Wydarzenia polityczne komentował na antenie TVP Info Radosław Pyffel (fot. TVP)
– To jest swojego rodzaju paradoks, że przed szczytem NATO mamy wizytę przywódcy Chińskiej Republiki Ludowej, drugiej (po Stanach Zjednoczonych – red.) potęgi światowej – tak w programie „Po przecinku” wydarzenia polityczne komentował Radosław Pyffel, prezes Centrum Studiów Polska-Azja. – Możemy powoli oswajać się z sytuacją nakładania się dwóch porządków (w polityce międzynarodowej – red.) i rywalizacji dwóch mocarstw o względy różnych krajów – ocenił ekspert. Drugim gościem TVP Info był politolog, prof. Edward Haliżak.

Prezydent Chin przyleciał do Polski. Ważny impuls dla gospodarki
– Polska uczestniczy w obu porządkach. Jesteśmy członkiem Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, chociaż Amerykanie namawiali sojuszników, żeby do tego banku nie przystępowali. Z jednej strony mamy Xi Jinpinga w Polsce, a drugiej – mamy szczyt NATO. Te dwa porządki to jest coś, co może być charakterystyczne dla XXI wieku. Mieliśmy zimną wojnę, a teraz być może będziemy mieli gorący pokój – podsumował prezes Centrum Studiów Polska-Azja.

W niedzielę przyleciał do Polski przywódca Chińskiej Republiki Ludowej. Wizyta Xi Jinpinga ma wymiar przede wszystkim gospodarczy. Zaplanowano podpisanie łącznie 40 porozumień handlowych.

8 i 9 lipca w Warszawie odbędzie się szczyt NATO z udziałem m.in. prezydenta USA Baracka Ombamy.
#wieszwiecej | Polub nas


Obejrzyj cały program „Po przecinku"
TVP Info

...

Ten Ombama ...
Nowa wersja.
Oczywiscie ze Polska to najwazniejszy kraj Swiata kryminalisci u koryta po 89 zrobili wszystko aby nas ponizyc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:52, 21 Cze 2016    Temat postu:

Narzekacie na swoje "korpo"? W niektórych krajach "metody motywacyjne" to chłosta i ogolenie głowy
po/
2016-06-21, 14:33



Skomentuj
0
Instruktor prowadzący trening motywacyjny pracowników jednego z chińskich banków, ukarał swych najsłabszych kursantów... biciem. Mężczyznom ogolił jeszcze głowy, a kobietom obciął włosy. Opisuje to we wtorek Reuters powołując się na chińskie media.
Twitter.com

Biznes
3 mld zł dla start-upów. Rusza rządowy...

Instruktor Jiang Yang szkolił pracowników Zhangze Rural Commercial Bank działającego w północnej prowincji Shanxi. Na swym blogu pochwalił się, że z chłosty korzysta podczas swych zajęć od wielu lat.



Po jednodniowym szkoleniu, w którym w miniony weekend w mieście Changzhi uczestniczyło ok. 200 osób, Jiang zażądał wyjaśnień od ośmiorga kursantów, którzy mieli najsłabsze wyniki. Jeden przyznał, że nie dość się starał, inny ubolewał, że "nie dokonał przełomu", jeszcze inny narzekał na brak pracy zespołowej.



"Linijką po rękach"



Instruktor polecił słabeuszom przygotować się na chłostę, ustawił ich w szeregu i każdemu wymierzył po kilka razów kijem. Potem poobcinał jeszcze włosy najsłabszym kursantkom, a ich równie słabym kolegom ogolił głowy.



"Motywacyjne metody" instruktora ktoś nagrał komórką i umieścił film w internecie. Na chińskich portalach społecznościowych pojawiło się wiele głosów krytycznych.



Prezes banku zawieszony, instruktor ma przeprosić



Firma, w której zatrudniony jest ów instruktor, odmówiła agencji Reutera komentarza. W banku też nie odbierano telefonów. Jiang wyłączył swoją komórkę.



Lokalny organ nadzoru bankowego w prowincji Shanxi przyznał, że metody Jianga były "niestosowne". Zawieszono prezesa Zhangze Rural Commercial Bank i jego zastępcę, a instruktorowi nakazano publiczne przeprosiny.

PAP

...

To komuna. Nie takie rzeczy robia w łagrach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:54, 12 Lip 2016    Temat postu:

Wielki spór o małe wyspy. Chiny przegrały przed trybunałem w Hadze
wyślij
drukuj
pch, pszl | publikacja: 12.07.2016 | aktualizacja: 16:06 wyślij
drukuj
Zdaniem sędziów Chiny działały też wbrew swoim zobowiązaniom dotyczącym ochrony mórz, poważnie niszcząc rafy koralowe (fot. PAP/EPA/RITCHIE B. TONGO/POOL)
Chińskie roszczenia wobec spornych terytoriów na Morzu Południowochińskim nie mają podstaw prawnych – orzekł Trybunał Arbitrażowy w Hadze. Sprawę tę skierowały do rozpatrzenia przez Trybunał Filipiny. Chińskie władze nie uznają jego jurysdykcji i zapowiedziały, że zamierzają zignorować werdykt sądu.


Wielkie manewry w spornym rejonie. Chiny rzucają wyzwanie

Orzeczenie Trybunału Arbitrażowego w sprawie Morza Południowochińskiego liczy w sumie 500 stron. Pięciu sędziów uznało tzw. „historyczne” roszczenia Chin wobec spornych terytoriów za „nieuzasadnione”. Trybunał uznał również, że Chiny naruszyły prawa dotyczące suwerenności Filipin.

Zdaniem sędziów Chiny działały też wbrew swoim zobowiązaniom dotyczącym ochrony mórz, poważnie niszcząc rafy koralowe. W ostatnich latach Chiny usypały na atolach położonych na spornych terytoriach sztuczne wyspy. Chiny bojkotują werdykt

Chiny zbojkotowały prowadzone przed Trybunałem postępowanie, a ich ministerstwo spraw zagranicznych odmówiło orzeczeniu jakiegokolwiek znaczenia prawnego. Jak oświadczyło, naród chiński jest obecny na Morzu Południowochińskim od ponad 2 tys. lat, a wokół tamtejszych wysp istnieją chińskie strefy ekonomiczne, co w latach 40. przedstawiono społeczności międzynarodowej na odpowiedniej mapie.
IAR, PAP

...

Nie ma rzeczy bardziej oczywistej! I SKONCZYC Z TYM MORZEM RZEKOMO POLUDNIOWOCHINSKIM! SRODKOWOAZJATYCKIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:26, 13 Lip 2016    Temat postu:

Chińskie samoloty wylądowały na rafach na Morzu Południowochińskim
po/
2016-07-13, 13:13
"Dwa chińskie samoloty cywilne wylądowały w środę na dwóch nowych lądowiskach zbudowanych na kontrolowanych przez Chiny rafach Subi i Mischief z archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim" - podała agencja prasowa Xinhua.
Zdjęcie ilustracyjne, foto. Flickr.com/Naval Surface Warriors

Świat
Sekretarz obrony USA oferuje Chinom bliższe...

"Maszyny wróciły następnie na chińską wyspę Hajnan, skąd wcześniej wystartowały" - donosi Xinhua na jednym ze swoich oficjalnych mikroblogów. Nie jest jasne, czy oba samoloty przyleciały na obie rafy, czy też jeden odwiedził Subi a drugi Mischief.



Orzeczenie niekorzystne dla Pekinu



We wtorek Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze unieważnił chińskie roszczenia terytorialne na Morzu Południowochińskim. Uznał, że Chiny nie mają prawa do zasobów w tzw. linii dziewięciu kresek, obejmującej ok. 85 proc. obszaru Morza Południowochińskiego.



Trybunał orzekł też, że wyspy z archipelagu Spratly, do którego pretensje zgłaszają m.in. Wietnam i Malezja, nie były zamieszkane przez stabilne społeczności, lecz tylko czasami wykorzystywane przez rybaków i górników.



Zlekceważony wyrok sądu



Oznacza to, że kraje, które je kontrolują, nie mają prawa do liczących 200 mil morskich stref ekonomicznych w otaczających je wodach.



MSZ w Pekinie uznało, że orzeczenie jest nieważne i niewiążące, a ministerstwo obrony zapowiedziało, że poradzi sobie z wszelkimi "zagrożeniami i wyzwaniami", by chronić chińską suwerenność i interesy morskie.


PAP
...


Pekinscy zlodzieje cudzego beda ukarani.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:41, 23 Lip 2016    Temat postu:

Chiny: 112 ofiar powodzi tylko w tym tygodniu. 16 mln ludzi musiało uciekać przed wodą
ptw/
2016-07-23, 13:32
W tym tygodniu podczas powodzi i osunięć ziemi zginęło co najmniej 112 osób, a 91 uznano za zaginione - poinformowały chińskie władze. 16 milionów Chińczyków musiało opuścić swoje domy.
PAP/EPA/RYAN TONG

Świat
Tajfun w Chinach. Nie żyje 9 osób

Najtrudniejsza sytuacja panuje w prowincji Hebei (Hopej), na północy kraju, gdzie według władz śmierć poniosły 72 osoby, a 78 zaginęło. Zawaliło się tam ok. 50 tys. domów.



W mieście Xingtai (Hsingtai) zginęło 25 osób, a 13 zostało uznanych za zaginione. Ten rejon przyciągnął uwagę świata po gwałtownych protestach w piątek we wsi Daxian. Została ona niemal całkowicie zalana, gdy nad ranem w środę dotarła tam fala powodziowa.



Rozgniewani mieszkańcy tej wsi protestowali, gdyż obwiniają władze, że nie ostrzegły ich zawczasu i nie ogłosiły ewakuacji. Władze twierdzą, że zawiodły wały powodziowe w pobliżu wsi.



Powodzie nawiedziły latem tego roku spore części terytorium Chin. Zginęło w nich wcześniej ponad 200 ludzi.



Według rządu zniszczonych zostało ponad 1,5 mln hektarów upraw, co wywołało straty rzędu ponad 20 mld juanów (3 mld dolarów). Chiński bank centralny obiecał, że zapewni pomoc finansową mieszkańcom zalanych terenów.



PAP

...

Tu tez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:53, 29 Lip 2016    Temat postu:

Tajemnicze zjawisko na nocnym niebie. Co widać na nagraniach?
Dodano wczoraj 22:21 2

Świetlne smugi nad USA / Źródło: Twitter
Meteory, obcy, a może szczątki z chińskiej rakiety - zastanawiają się internauci w USA. W mediach społecznościowych trwa dyskusja na temat świetlnych smug, które pojawiły się na niebie.

Od Sacramento, przez Los Angeles po Las Vegas - mieszkańcy kilku amerykańskich miast mieli okazję zaobserwować świetlne smugi na nocnym niebie. Teraz w sieci spierają się, czym było tajemnicze zjawisko. Nie brakuje zwolenników teorii spiskowych, którzy w błyskach na niebie dopatrują się ingerencji obcych.

Z relacji świadków wynika, że ogniste smugi gościły na niebie nie dłużej niż 30 sekund. Jeden z nich, Jackie Johnson, który kontaktował się w tej sprawie z National Weather Service, usłyszał, że zjawisko nie miało nic wspólnego z warunkami pogodowymi. Na nagraniach widać wolno poruszające się skupisko świetlnych smug. Spekulacje internautów nie mają końca: oprócz zwykłych interpretacji osób, które twierdzą, że to meteory, pojawiają się teorie o UFO a także... szczątkach z chińskiej rakiety. Co widzieli Amerykanie? Poniżej nagrania.

/ Źródło: CBS News

...

Zlom im sie rozlecial?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 18 z 40

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy