Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Upadek Chińskiej Republik Ludowej ! :o))))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:57, 19 Lut 2012    Temat postu:

Chińscy hakerzy doprowadzili do upadku kanadyjską firmę

Chińscy hakerzy przez lata atakowali serwery kanadyjskiej firmy Nortel. Eksperci sądzą, że te włamania przyczyniły się do upadku telekomunikacyjnego giganta w 2009 r. Ostrzegają, że nie tylko Nortel jest celem.

W minionym tygodniu amerykański "Wall Street Journal" (WSJ) napisał, że Nortel był celem hakerskich ataków przez przynajmniej dziesięć lat. Nortel prowadził wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie od 2004 r., jednak nie uchroniło ono firmy przed bankructwem, bo władze firmy zignorowały zagrożenia. Hakerzy ukradli z serwerów m.in. biznesplan, dane o badaniach i rozwoju, wewnętrzną korespondencję. Nie było im trudno - dysponowali hasłami należącymi do członków władz firmy.

W dodatku Nortel, jak podał "WSJ", nie przekazał żadnych informacji o możliwym naruszeniu praw intelektualnych przez hakerów nabywcom i potencjalnym nabywcom swoich technologii i patentów - te aktywa są obecnie wyprzedawane.

Nortel, firma produkująca wyposażenie dla firm telekomunikacyjnych, ma siedzibę w Mississauga pod Toronto. Firma działała na całym świecie, w tym - w Chinach. Trzy lata temu, ze względu na swoje finansowe kłopoty, Nortel uzyskał sądową ochronę przed wierzycielami (trwać będzie ona do kwietnia br.), a następnie poinformował o zamiarze zaprzestania działalności i wyprzedaży aktywów.

"Szpiegostwo przemysłowe jest rosnącym problemem dla północnoamerykańskich firm, a większość ataków pochodzi z Chin" - podkreślała telewizja CBC.

Kanadyjskie media przypomniały, że w grudniu ub.r. amerykańscy analitycy z Waszyngtonu wskazali na 12 chińskich grup hakerskich, wspieranych w większym lub mniejszym stopniu przez rząd w Pekinie. Chiny zaprzeczyły wówczas tym oskarżeniom. Jednak, jak podawała agencja Associated Press, choć amerykański rząd oficjalnie w żaden sposób nie łączy przemysłowego szpiegostwa z chińskim rządem, to jednak Waszyngton dysponuje wystarczającymi dowodami użycia komputerów w Chinach, rządowych lub wojskowych. W dodatku nawet daje się zauważyć swoiste współzawodnictwo grup hakerskich w poszukiwaniu konkretnych informacji. Chińczycy atakowali już Google, amerykańskie firmy zamierzające kupić chińskie przedsiębiorstwa czy firmy z sektora paliwowego.

Szpiegostwo przemysłowe to obecnie, zdaniem analityków, domena chińskich hakerów. Cyberprzestępcy z Europy Wschodniej i Rosji specjalizują się głównie w kradzieży numerów kart kredytowych. Wywiad amerykański wskazywał też na kradzieże tajnych danych technicznych z USA przez Rosjan.

Trzy lata temu kanadyjscy specjaliści wykryli grupę hakerską z Chin, która włamywała się do komputerów rządowych i prywatnych w 103 krajach, m.in. w Niemczech, Portugalii czy na Łotwie. Z kolei szef kanadyjskiego wywiadu publicznie ostrzegł kilka miesięcy temu przed próbami zinfiltrowania kanadyjskiej polityki m.in. przez Chińczyków.

Artykuł "WSJ" ukazał się zaledwie kilka dni po wizycie premiera Kanady Stephena Harpera w Chinach. Rząd Harpera stara się poszerzyć stosunki gospodarcze Kanady z Chinami, m.in. w zakresie sprzedaży kanadyjskiej ropy naftowej do Chin. To strategia, która obecnie przybrała na znaczeniu po niedawnych decyzjach amerykańskiej administracji, która odsunęła w czasie zgodę na budowę ropociągu z Kanady do USA.

Z Toronto Anna Lach

>>>>

Takie sa skutki ,,robienia interesow'' z pekinczykami . Jest to rezim bestialski mordujacy Tybetnaczykow i kogo im wpadnie do glowy . Glupota jest myslec ze beda przestrzegac norm biznesu ...
Tylko snakcje to jest komuna !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:48, 24 Lut 2012    Temat postu:

Chiny: kwitnie sprzedaż ciał "panien młodych"

W Chi­nach ko­bie­ta dwu­krot­nie zo­sta­ła sprze­da­na przy­szłym mężom. Za­rów­no panna młoda, jak i jej dwa na­rze­cze­ni do mo­men­tu "we­se­la" byli już mar­twi - in­for­mu­je agen­cja Ros­bałt.

Wielu Chiń­czy­ków wciąż wie­rzy, że zmar­li nie­żo­na­ci męż­czyź­ni czują się sa­mot­nie w świe­cie po­za­gro­bo­wym. Dla­te­go ro­dzi­na może im kupić zmar­łą ko­bie­tę, aby mogli się z nią oże­nić i żyć razem na "tam­tym" świe­cie". Od­by­wa się wów­czas swo­isty we­sel­ny ry­tu­ał, po któ­rym ciała "no­wo­żeń­ców" są skła­da­ne w jed­nym gro­bie.

Tak wła­śnie było w opi­sy­wa­nym przy­pad­ku. Na­rze­czo­na zmar­ła pod­czas ob­cho­dów chiń­skie­go No­we­go Roku. Mimo to ro­dzi­na po­sta­no­wi­ła sprze­dać jej ciało. Uzy­ska­ła za nie w sumie 35 tys. ju­anów (17433 zł). Mogło się odbyć tzw. we­se­le du­chów.

W 1949 roku Mao Ze­dong pró­bo­wał prze­ciw­sta­wić się temu zwy­cza­jo­wi, lecz po­legł. Do dzi­siaj w Chi­nach kwit­nie sprze­daż ciał "pa­nien mło­dych".

>>>>>

Twn kraj upada na bestialstwo . A w dodatku sa jeszcze stare zabobony i przesady . BRAK JEST INFORMACJI O ZYCIU POZAGROBOWYM BO KOMUNA ZWALCZA KOSCIOL ! Wszystkiemu winna komuna ...
Oczywiscie absurdem jest ,,kupowanie zon'' na tamtym swiecie bo jak Jezus powiedzial ,,NIE BĘDĄ SIĘ TAM ŻENIĆ ANI ZA MĄŻ WYCHODZIĆ'' ...
Nie beda to nie beda .
Nikt tam nie czuje sie samotny bo tam jest Bóg ! On jest nieskonczony i przewyzsza wszelkie dobro . On sam jest JEDYNYM dobrem a oczywiscie sa i aniolowie i swieci nawet miliardy i biliony ...
Samotnosc tam ABSURD !
Ale lud nie ma dostepu do wiedzy religijnej bo komuna niszczy Kościół !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:29, 27 Lut 2012    Temat postu:

Chiński sąd odrzucił protest firmy Hermes

Wy­ro­kiem sądu chiń­skie­mu pro­du­cen­to­wi ze­zwo­lo­no na uży­wa­nie znaku to­wa­ro­we­go firmy Her­mes. Jest to ko­lej­ny przy­pa­dek (po afe­rze iPad) re­je­stra­cji znaku, na­le­żą­ce­go do zna­nej marki świa­to­wej.

Jak in­for­mu­ją chiń­skie por­ta­le in­ter­ne­to­we, sąd od­rzu­cił sprze­ciw fran­cu­skiej firmy Her­mes wobec orze­cze­nia Chiń­skie­go Urzę­du Ochro­ny Zna­ków To­wa­ro­wych, w spra­wie uży­wa­nia jej znaku to­wa­ro­we­go przez chiń­skie­go pro­du­cen­ta odzie­ży. Her­mes w 1977 za­re­je­stro­wał na te­re­nie Chin swój znak to­wa­ro­wy "HER­MES" i logo firmy w wer­sji mię­dzy­na­ro­do­wej. W 1995 Da­li­zhiyi Co. zgło­si­ła swój pro­jekt chiń­skie­go tłu­ma­cze­nia imie­nia Her­mes - "AIMA­SHI". Firma Her­mes przez nie­do­pa­trze­nie nie zro­bi­ła tego wcze­śniej.

W 1997 roku Her­mes wy­stą­pił do Da­li­zhiyi Co. z żą­da­niem za­prze­sta­nia uży­wa­nia ich znaku to­wa­ro­we­go, ale nie od­nio­sło to żad­ne­go skut­ku. Wobec tego fran­cu­ska firma wy­stą­pi­ła na drogę są­do­wą. W 2011 roku sąd uznał rację spół­ki chiń­skiej i ze­zwo­lił na dal­sze ko­rzy­sta­nie z nazwy "AIMA­SHI". W od­po­wie­dzi na pro­test, zło­żo­ny w 2009 roku do chiń­skie­go Urzę­du Ochro­ny Zna­ków To­wa­ro­wych, w 2011 Her­mes otrzy­mał de­cy­zję iden­tycz­ną jak w są­dzie.

De­cy­zję o od­rzu­ce­niu od­wo­ła­nia od wy­ro­ku z 2011 sąd uza­sad­nił na­stę­pu­ją­co: spra­wa uży­wa­nia nazwy "AIMA­SHI" zo­sta­ła na­gło­śnio­na przez media Hong Kongu, ale na te­re­nie Chin znana była tylko nie­licz­nym fa­chow­com z bran­ży. Szko­dli­wość tego czynu jest zatem zni­ko­ma. Po­nad­to nie ma wy­raź­nych do­wo­dów ce­lo­we­go oszu­stwa ze stro­ny Da­li­zhiyi Co." - uznał sąd. Obec­na afera, zwią­za­na z pra­wa­mi au­tor­ski­mi do zna­ków to­wa­ro­wych, jest ko­lej­nym przy­pad­kiem re­je­stra­cji zna­nych za­gra­nicz­nych nazw pro­duk­tów przez firmy chiń­skie. Pierw­szą gło­śną spra­wą było za­strze­że­nie nazwy iPad przez chiń­ską firmę. Apple zwró­cił sie do sądu chiń­skie­go i w pierw­szej in­stan­cji spra­wę prze­grał. Do dziś spór nie zo­stał roz­strzy­gnię­ty, a w wielu pro­win­cjach chiń­skich nadal obo­wią­zu­je zakaz sprze­da­ży iPa­dów.

>>>>

Tuatj macie bandytyzm . Pekinczyki grabia znane marki . To jest istotnie zlodziejstwo . I nie ma nic wspolnego z ACTA .
Tam kara jest za sciagniecie pliku ...
Natomiast tutaj mamy cos takiego jakbym zaczal cos wytwarzac i przyklejac logo Apple . To oszustwo bo nie jestem Apple . Ale chodzi o to aby na Apple sie dorobic bo to znana marka ...
No ale zachod sam chcial ! Kto kaze robic biznes z morderczymi bandytami ??? Chcecie to macie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:04, 28 Lut 2012    Temat postu:

Chiny: 13 osób zginęło w wybuchu w zakładach chemicznych

Co najmniej 13 osób zginęło, a 43 zostały rannew wybuchu na terenie zakładów chemicznych w północnych Chinach - poinformowała miejscowa inspekcja bezpieczeństwa pracy.

Do eksplozji doszło około godz. 9 rano czasu lokalnego (ok. godz. 2 w nocy czasu polskiego) podczas produkcji paliwa w zakładach mieszczących się na przedmieściach miasta Hebei. W rezultacie wybuchu zawalił się jeden z budynków fabryki. W okolicznych domach powylatywały szyby. Detonacja była tak silna, że wstrząsy były odczuwalne w trzech wioskach leżących nieopodal. Nie jest jeszcze jasna przyczyna wybuchu. Władze podkreślają, że operację ratunkową "przeprowadzono w bardzo szybkim tempie". Wypadki w zakładach pracy zdarzają się w Chinach często, głównie z powodu nieprzestrzegania przepisów bezpieczeństwa pracy. Według statystyk oficjalnych w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy zeszłego roku zginęło przy pracy niemal 50 tys. ludzi. Agencja AFP zauważa, że te oficjalne dane mogą być zaniżone.

>>>>>

I tak wyglada ,,potega'' tej ekonomiki ... A faktycznie komuna ukywa wypdaki wiec pewnie ich jest wiecej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:21, 29 Lut 2012    Temat postu:

Bank Światowy: Chiny potrzebują reform, by utrzymać tempo wzrostu

Chinom potrzebna jest nowa strategia gospodarcza, skoncentrowana na redukowaniu wpływów państwa w biznesie i wolnorynkowych reformach - głosi opublikowany w poniedziałek raport Banku Światowego i rządowego think tanku z Pekinu, Development Research Center.

Raport kładzie nacisk na konieczność zminimalizowania konfliktów między chińskim sektorem prywatnym, a gałęziami przemysłu kontrolowanymi przez państwo, które przez ostatnią dekadę realizowało strategię tworzenia własnych spółek-liderów wielu branż, od bankowości do technologii.

Według agencji AP, rekomendacje takie spowodują zapewne protesty, zważywszy, że raport ukazuje się w chwili, gdy w rządzącej partii komunistycznej toczy się debata na temat kierunków rozwoju gospodarki kraju, a nowe pokolenie partyjnych przywódców ma przejąć władzę w przyszłym roku.

Autorzy raportu podkreślają, że państwowe firmy wciąż kontrolują przemysł w Chinach, od metalurgii po telekomunikację, a spółki państwowe korzystają z tanich kredytów udzielanych przez również państwowe banki. Grupy prywatnych przedsiębiorców skarżą się, że regulatorzy poszczególnych branż chronią je przed prywatną konkurencją, mimo obietnic Pekinu dotyczących otwierania rynku.

- Jak wiedzą chińscy przywódcy, obecny model wzrostu gospodarczego kraju jest nie do utrzymania - powiedział prezes Banku Światowego Robert Zoellick podczas konferencji zorganizowanej z okazji przedstawienia raportu. Chiny osiągnęły "punkt zwrotny" i muszą "zredefiniować rolę państwa" w gospodarce - dodał Zoellick.

Władze Chin wielokrotnie obiecywały wsparcie dla przedsiębiorców, którzy tworzą nowe miejsca pracy. Ale większość kredytów udzielanych przez banki trafia do spółek państwowych, a kosztowny pakiet pomocowy, który był reakcją rządu na kryzys finansowy w 2008 roku spowolnił wszelkie reformy, ponieważ pieniądze przeznaczono dla sektora państwowego, gdy bardzo wiele firm prywatnych zbankrutowało.

Raport rekomenduje pakiet reform politycznie trudnych do zaakceptowania dla władz w Pekinie, lecz powstrzymuje się przed sugerowaniem sprywatyzowania wielkich państwowych gigantów, co byłoby już zupełnie nie do przyjęcia dla chińskich przywódców. Zalecenia Banku Światowego i Development Research Center dotyczą reform, które zaszkodziłyby firmom państwowym, a w konsekwencji pewnym frakcjom partii komunistycznej, które są przez nie finansowane - wyjaśnia Associated Press.


W chińskiej gospodarce większą rolę powinny odgrywać mechanizmy wolnorynkowe i to one powinny dyktować warunki finansowania firm, udzielania kredytów i ustalania wysokości stóp procentowych - głosi raport.

Zoellick przyznał w poniedziałek, że reformy prawdopodobnie napotkają na opór ze strony grup interesów korzystających na obecnym modelu ekonomicznym i powiedział, że Pekin powinien wprowadzać je stopniowo, by budować poparcie wśród tych środowisk, które zyskiwać będą w miarę otwierania rynku.

Autorzy raportu prognozują, że do roku 2015 wzrost gospodarczy Chin zwolni z obecnych 9 proc. do pięciu lub sześciu procent, reformy stają się zatem pilne - pisze agencja AP.

Zoellick przewiduje jednak, że spowolnienie będzie stopniowe i Chiny unikną załamania wzrostu.

By podkreślić, że rekomendacje zawarte w raporcie zyskały poparcie wśród wysokiej rangi polityków, szef Banku Światowego dodał, że prace nad dokumentem zaczęły się 18 miesięcy temu i zostały zaaprobowane przez prezydenta Hu Jintao i - mającego zająć jego miejsce w przyszły roku - wiceprezydenta Xi Jinpinga.

>>>>

Upadek tamtejszego rezimu jest korzystny wiec po co ich ostrzegac ? Niech ida ku przepasci !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:50, 02 Mar 2012    Temat postu:

W Chinach gwałtownie ubywa milionerów

Z po­wo­du kry­zy­su na świa­to­wych ryn­kach fi­nan­so­wych licz­ba mi­lio­ne­rów chiń­skich gwał­tow­nie się zmniej­sza. Ban­kow­cy ape­lu­ją o dy­wer­sy­fi­ka­cję in­we­sty­cji fi­nan­so­wych i po­wią­za­nie ich z kon­kret­ny­mi in­we­sty­cja­mi go­spo­dar­czy­mi.

We­dług ana­li­zy Ci­ti­ban­ku, do­ty­czą­cej rynku fi­nan­so­we­go Hong Kongu, licz­ba mi­lio­ne­rów w Chi­nach gwał­tow­nie się zmniej­szy­ła. Ana­li­ty­cy banku na­pi­sa­li, że grupa naj­bo­gat­szych klien­tów "jest zbyt zwią­za­na ze spe­ku­la­cyj­nym ryn­kiem fi­nan­so­wym i dla po­wstrzy­ma­nia tej nie­ko­rzyst­nej ten­den­cji ko­niecz­na jest dy­wer­sy­fi­ka­cja in­we­sty­cji ka­pi­ta­ło­wych". Ba­da­niom Ci­ti­ban­ku pod­da­no grupę naj­bo­gat­szych biz­nes­me­nów, któ­rzy na rynku ka­pi­ta­ło­wym za­in­we­sto­wa­li wię­cej niż 1 mln do­la­rów hong­koń­skich (około 125 000 USD). W po­rów­na­niu z 2011 r., kiedy to osób ta­kich było 527 tys., ich licz­ba zmniej­szy­ła się o 31 tys.

Naj­waż­niej­szą przy­czy­ną kur­cze­nia się grupy mi­lio­ne­rów, jest wiel­kie uza­leż­nie­nie go­spo­dar­ki Hong Kongu od świa­to­wych ryn­ków fi­nan­so­wych. Kry­zys go­spo­dar­ki eu­ro­pej­skiej w 2011 r. miał ogrom­ny wpływ na spa­dek kur­sów akcji na miej­sco­wej gieł­dzie. W efek­cie in­deks Hang Seng spadł aż o 25 proc. Miało to bez­po­śred­ni wpływ na zu­bo­że­nie miej­sco­wych biz­nes­me­nów.

Uza­leż­nio­na od spe­ku­la­cyj­ne­go rynku fi­nan­so­we­go go­spo­dar­ka Hong Kongu, po­trze­bu­je no­wych roz­wią­zań. Po­zwo­lą one na dy­wer­sy­fi­ka­cję ka­pi­ta­ło­wą i uwol­nie­nie się od nie­bez­pie­czeń­stwa wahań kur­sów gieł­do­wych. Zda­niem ana­li­ty­ków ban­ko­wych, dla przy­wró­ce­nia rów­no­wa­gi go­spo­dar­czej na­le­ży po­wią­zać miej­sco­wą gieł­dę z kon­kret­ny­mi in­we­sty­cja­mi i przed­się­wzię­cia­mi go­spo­dar­czy­mi. W ten spo­sób Hong Kong może umoc­nić się na po­zy­cji jed­ne­go z naj­waż­niej­szych cen­trów fi­nan­so­wych świa­ta - a co wię­cej – wyjść z roli bier­ne­go gra­cza i stać się ak­tyw­nym uczest­ni­kiem i ani­ma­to­rem życia go­spo­dar­cze­go.

>>>>

Jak widac mitem jest jakoby kryzys pekinczykow omijal ...
Maj te same schorzenia co caly system bo wszak ich gospodarka nie jest normalna ale eksportowa czyli uzalezniona od zachodu . Jak zachod pada to i oni ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:10, 09 Mar 2012    Temat postu:

Chiny: Parlament dyskutuje nad przełomowymi reformami gospodarczymi

W par­la­men­cie chiń­skim po raz pierw­szy od 33 lat za­po­wie­dzia­no ra­dy­kal­ne re­for­my eko­no­micz­ne i spo­łecz­ne. Rząd prze­wi­du­je re­struk­tu­ry­za­cję go­spo­dar­ki i ob­ni­że­nie tempa jej wzro­stu do 7,5 proc. Prawa czło­wie­ka będą re­spek­to­wa­ne w pro­ce­du­rze kar­nej.

Ob­ser­wa­to­rzy pod­kre­śla­ją, że te­go­rocz­na sesja Ogól­no­chiń­skie­go Zgro­ma­dze­nia Przed­sta­wi­cie­li Lu­do­wych (OZPL), która roz­po­czę­ła się 5 a za­koń­czy się 14 marca, jest prze­ło­mo­wym mo­men­tem w dzia­ła­niach władz chiń­skich. Pre­mier Wen Jia­bao (Wen cia-pao) w przed­sta­wio­nym na sesji spra­woz­da­niu z prac rządu aż 70 razy użył słowa re­for­ma. Do naj­czę­ściej cy­to­wa­nych na­le­ża­ły: re­for­ma fi­nan­sów i ban­ko­wo­ści, re­for­ma cen, re­for­ma sys­te­mu dys­try­bu­cji do­cho­du na­ro­do­we­go, re­for­ma ad­mi­ni­stra­cji, re­for­ma wy­mia­ru spra­wie­dli­wo­ści, re­for­ma oświa­ty i re­for­ma sys­te­mu po­li­tycz­ne­go.

Ab­so­lut­ną no­wo­ścią w wy­stą­pie­niu pre­mie­ra była za­po­wiedź zmia­ny pro­ce­du­ry po­stę­po­wa­nia kar­ne­go w kie­run­ku po­sza­no­wa­nia praw czło­wie­ka.

Wiele uwagi pre­mier po­świę­cił rów­nież zrów­no­wa­żo­ne­mu roz­wo­jo­wi go­spo­dar­cze­mu w aspek­cie po­sza­no­wa­nia in­te­re­sów oby­wa­te­li i roz­wo­ju przed­się­bior­czo­ści pry­wat­nej. Na pod­kre­śle­nie za­słu­gu­je fakt, że więk­szość pro­ble­mów po­ru­szo­nych w spra­woz­da­niu rządu była do tej pory albo ukry­wa­na, albo - przy­naj­mniej - nie­na­zy­wa­na pu­blicz­nie.

Re­for­ma­tor­ski cha­rak­ter prze­mó­wie­nia pre­mie­ra wy­ni­ka z ocze­ki­wań spo­łecz­nych. Od roku 1978 Chiny wpro­wa­dzi­ły re­wo­lu­cyj­ne zmia­ny w sys­te­mie go­spo­dar­czym i otwo­rzy­ły się na świat, ale od tam­te­go czasu mi­nę­ło 33 lata. Kraj zo­stał zmo­der­ni­zo­wa­ny, na­stą­pił wzrost po­zio­mu życia spo­łe­czeń­stwa, a teraz ocze­ku­je ono dal­szych zmian w po­pra­wie jego ja­ko­ści. Aby wyjść na­prze­ciw tym wy­zwa­niom, wła­dze chiń­skie po raz pierw­szy pod­ję­ły po­waż­ne kroki, zmie­rza­ją­ce do zmia­ny do­tych­cza­so­we­go stylu rzą­dze­nia.

Naj­wię­cej emo­cji wzbu­dzi­ło ogło­sze­nie pod­czas sesji no­wych pro­gnoz roz­wo­ju go­spo­dar­ki chiń­skiej. Pu­blicz­nie przy­zna­no, że za­ło­że­nie 8 proc. wzro­stu jest nie­re­al­ne i w roku 2012 tempo to spad­nie do 7,5 proc. Ko­lej­ną nie­spo­dzian­ką była za­po­wiedź wpro­wa­dze­nia w pię­ciu re­jo­nach Chin sta­łe­go mo­ni­to­rin­gu za­nie­czysz­cze­nia po­wie­trza. Po raz pierw­szy rząd ogło­sił wpro­wa­dze­nie w życie 36-punk­to­we­go pa­kie­tu sty­mu­lu­ją­ce­go roz­wój in­we­sty­cji pry­wat­nych.

Wła­dze ko­mu­ni­stycz­ne są świa­do­me wy­zwań, jakie stoją przed Chi­na­mi w naj­bliż­szych la­tach. Zda­niem ana­li­ty­ków ob­ni­że­nie pro­gnoz tempa wzro­stu do 7,5 proc. świad­czy o stop­nio­wym przy­go­to­wy­wa­niu się rządu chiń­skie­go do zmian ja­ko­ścio­wych i struk­tu­ral­nych w go­spo­dar­ce. Ko­lej­ne lata mogą przy­nieść dal­sze ob­ni­że­nie tempa wzro­stu do po­zio­mu 6, a nawet 5 proc. Kon­ty­nu­acja roz­wo­ju we­wnętrz­ne­go i eks­pan­sji eks­por­to­wej wy­ma­ga jed­nak prze­sta­wie­nia się Chin z pro­du­cen­ta ta­nich wy­ro­bów ma­so­wych na wy­twór­cę wy­ro­bów za­awan­so­wa­nych tech­nicz­nie. Nowym wy­zwa­niem jest także ro­sną­ca siła na­byw­cza spo­łe­czeń­stwa chiń­skie­go, które za­czę­ło sta­wiać coraz wyż­sze wy­ma­ga­nia lo­kal­nym przed­się­bior­com.

>>>>

No ciekawe . Towarzysze podobnie jak kubanscy beda reformowac . Zwlaszcza ciekawe te prawa czlowieka . Pozyjemy zboaczymy .
Zobaczymy w praktyce . Bo terz wyglada to tak :

Ku konfrontacji

Na trzy lata resocjalizacji przez pracę został skazany administrator diecezji Heze – 48-letni ks. Wang Chengli. Stoi on na czele podziemnej wspólnoty katolickiej w tej chińskiej diecezji. Aresztowano go 3 sierpnia br. wraz z trzema innymi kapłanami, którzy zostali już wypuszczeni na wolność. Zsyłka do obozu pracy jest karą za stanowczą odmowę przystąpienia do kontrolowanego przez komunistów Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh).
Chińskie władze chętnie korzystają z tego rodzaju kary, ponieważ można ją orzekać bez procesu, nie można się od niej odwołać i ma ona na celu przemianę dysydentów politycznych i religijnych. Przynosi też wymierne korzyści reżimowi. Obecnie liczbę więźniów chińskich gułagów ocenia się na 3-5 mln. Skazańcy pracują od 16 do 18 godzin dziennie. Z ich taniej niewolniczej pracy korzystają przede wszystkim zachodnie firmy, które przeniosły swą produkcję do Chin.
Władze nie pozwoliły ani rodzinie, ani nikomu innemu na odwiedziny skazańca, toteż nie są znane szczegóły wyroku. Rodzina ks. Wanga – katolicy od kilku pokoleń pochodzący z prowincji Szantung – obawia się o jego zdrowie, gdyż ma on wysokie ciśnienie i w każdej chwili grozi mu zawał. Kapłan ten, pochodzący z miasta Yangzhou, od kilku lat kieruje podziemną wspólnotą katolicką w tej diecezji. W tym roku obchodził 20-lecie kapłaństwa. Katolicy z Heze proszą pilnie cały Kościół powszechny i Stolicę Apostolską o modlitwę za ks. Wanga, aby jak najszybciej odzyskał wolność.

>>>>

Chory na nadcisnienie kaplan do obozu pracy ! A tam wykorzystuja to zcahodnie koncerny . PIEKLO NA ZIEMI !!! Bedziemy obserwowac co sie ks.Wangiem i jemu podobnymi dzieje i po tym ocenimy czy partia spelnia obietnice praw czlowieka !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:52, 12 Mar 2012    Temat postu:

Szokujący finał "podróży w czasie"

Dwie uczen­ni­ce z Chin po­peł­ni­ły sa­mo­bój­stwo , pró­bu­jąc w ten spo­sób odbyć "po­dróż w cza­sie". Do de­spe­rac­kie­go kroku za­in­spi­ro­wał je jeden z pro­gra­mów te­le­wi­zyj­nych.

Dziew­czyn­ki zde­cy­do­wa­ły się na szo­ku­ją­cy krok, po tym jak jedna z nich zgu­bi­ła pi­lo­ta do drzwi. Xiao Hua po­wie­dział na­stęp­nie swo­jej przy­ja­ciół­ce, ze boi się po­wie­dzieć o tym swoim ro­dzi­com. Dziew­czyn­ki zde­cy­do­wa­ły się po­peł­nić , by unik­nąc gnie­wu ro­dzi­ców; jak są­dzi­ły, opie­ra­jąc swoją "wie­dzę" na pew­nym pro­gra­mie te­le­wi­zyj­nym, umoż­li­wi im to od­by­cie "po­dro­ży w cza­sie". Swój za­miar opi­sa­ły do­kład­nie w li­ście, a na­stęp­nie sko­czy­ły do ba­se­nu; obie się w nim .

"Mam dwa ma­rze­nia. Pierw­sze z nich to po­drze w cza­sie do cza­sów dy­na­stii Qing i na­krę­ce­nie filmu z ce­sa­rzem, a dru­gie to po­dróż w ko­smos" – na­pi­sa­ła Xiao Hua w li­ście. Tra­ge­dia wy­wo­ła­ła dys­ku­sję na temat wpły­wu te­le­wi­zji na dzie­ci. Jak na razie, chiń­skie wła­dze na­ło­ży­ły ogra­ni­cze­nia do­ty­czą­ce emi­sji kon­tro­wer­syj­ne­go pro­gra­mu.

>>>>

SZOK ! JAK ONI WYCHOWUJA TE DZIECI !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:00, 12 Mar 2012    Temat postu:

Chiny: Zapadł się fragment torów nowej linii superszybkiej kolei

Frag­ment torów su­per­szyb­kiej linii ko­le­jo­wej, która ma być ofi­cjal­nie otwar­ta do­pie­ro w maju, za­padł się po dłu­go­trwa­łych in­ten­syw­nych opa­dach desz­czu - po­in­for­mo­wa­ła w po­nie­dzia­łek agen­cja Xin­hua.

We­dług agen­cji, za­padł się od­ci­nek torów o dłu­go­ści 300 me­trów mię­dzy mia­sta­mi Wuhan i Yichang w środ­ko­wych Chi­nach. Do na­pra­wy uszko­dzo­nych torów skie­ro­wa­no setki ro­bot­ni­ków. Na nowej linii do­ko­na­no już prób­nych prze­jaz­dów su­per­szyb­kich po­cią­gów. Chiny po­twier­dzi­ły nie­daw­no za­miar for­sow­nej roz­bu­do­wy sieci su­per­szyb­kich po­cią­gów obej­mu­ją­cej cały kraj. Roz­bu­do­wa ma być kon­ty­nu­owa­na mimo trud­no­ści fi­nan­so­wych i obaw, że zbyt­ni po­śpiech może na­ra­zić na szwank bez­pie­czeń­stwo.

>>>>

No i znowu ta kolej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:37, 12 Mar 2012    Temat postu:

W Chinach rozważana jest zmiana systemu emerytalnego

Chiń­ski sys­tem eme­ry­tal­ny fa­wo­ry­zu­je za­trud­nio­nych w apa­ra­cie ad­mi­ni­stra­cyj­nym. Pra­cow­ni­cy firm pry­wat­nych mają trzy­krot­nie niż­szą eme­ry­tu­rę, niż dzia­ła­cze par­tyj­ni i urzęd­ni­cy pań­stwo­wi. Pod na­ci­skiem spo­łecz­nym par­la­ment roz­wa­ża zmia­ny sys­te­mu eme­ry­tal­ne­go.

Sys­tem eme­ry­tal­ny w Chi­nach po­wstał w 1951 r. W myśl obo­wią­zu­ją­cych do dziś prze­pi­sów ko­bie­ty na­by­wa­ją prawo do eme­ry­tu­ry po prze­kro­cze­niu 55 lat, a męż­czyź­ni - po 60. Wy­ją­tek sta­no­wią ko­bie­ty pra­cu­ją­ce fi­zycz­nie, mogą one odejść z pracy w wieku 50 lat. Re­lik­tem daw­nych cza­sów jest przy­wi­lej dla par­tyj­nych pra­cow­ni­ków ka­dro­wych, któ­rzy na­bie­ra­ją praw do eme­ry­tu­ry po prze­pra­co­wa­niu 10 lat. Po prze­mia­nach go­spo­dar­czych i wpro­wa­dze­niu go­spo­dar­ki ryn­ko­wej ko­niecz­na stały się zmia­ny. W 1997, obok funk­cjo­nu­ją­ce­go fun­du­szu eme­ry­tal­ne­go, ob­słu­gu­ją­ce­go przed­się­bior­stwa pań­stwo­we i ad­mi­ni­stra­cję, wpro­wa­dzo­no drugi - dla przed­się­biorstw pry­wat­nych. Przy­na­leż­ność do sys­te­mu jest do­bro­wol­na. Każdy, kto ukoń­czył 16 rok życia może wpła­cać skład­ki we­dług usta­lo­nych reguł.

Fun­dusz skła­da się z dwóch czę­ści. Pierw­sza część jest sumą skła­dek pła­co­nych przez za­trud­nio­ne­go, a druga jest do­pła­ca­na przez za­kła­da pracy. Skład­kę mie­sięcz­ną usta­lo­no na 11 proc. pen­sji, z czego od 5 do 8 proc. płaci pra­cow­nik, a po­zo­sta­łą część - pra­co­daw­ca. Staw­ki wpłat in­dy­wi­du­al­nych zróż­ni­co­wa­ne są w za­leż­no­ści od miej­sca za­miesz­ka­nia. W mia­stach obo­wią­zu­je ta­be­la 10-stop­nio­wa od 100 ju­anów (około 50 zł) do 1000 ju­anów, a na te­re­nach wiej­skich 5-stop­nio­wa - od 100 do 500 ju­anów. Obec­nie licz­ba zgło­szo­nych do sys­te­mu wy­no­si ponad 257 mln osób. Kwoty skła­dek mie­sięcz­nych mogą zo­stać zmniej­szo­ne na te­re­nach o ni­skich do­cho­dach miesz­kań­ców. Mi­ni­mal­na skład­ka zo­sta­ła usta­lo­na na po­zio­mie 55 ju­anów. W re­jo­nach szcze­gól­nie bied­nych w Za­chod­nich Chi­nach ca­łość skład­ki po­kry­wa­na jest z bu­dże­tu pań­stwa. Świad­cze­nia wy­pła­ca­ne eme­ry­tom skła­da­ją się z dwóch czę­ści; pierw­sza po­cho­dzi z bu­dże­tu pań­stwa i równa jest 20 proc. płacy śred­niej, a druga część za­le­ży od in­dy­wi­du­al­nie zgro­ma­dzo­ne­go ka­pi­ta­łu i ob­li­cza się ją, jako rów­no­war­tość 1/120 oszczęd­no­ści uzbie­ra­nych na fun­du­szu eme­ry­tal­nym.

Pod ko­niec 2011 r. ponad 360 mln osób było upraw­nio­nych do po­bie­ra­nia eme­ry­tu­ry, z czego ponad 100 mln było na utrzy­ma­niu rządu, z ty­tu­łu stażu pracy w przed­się­bior­stwach pań­stwo­wych i ad­mi­ni­stra­cji. War­tość fun­du­szu eme­ry­tal­ne­go osią­gnę­ła w 2011 r. 2 bln 397 mld ju­anów, przy­cho­dy wy­nio­sły 1 bln 342 mln, a wy­dat­ki 1 bln 55 mld ju­anów. Bi­lans 2011 r. za­mknął się sumą ponad 286 mld, a łącz­na sku­mu­lo­wa­na nad­wyż­ka fun­du­szu wy­no­si 1 bln 536 mld ju­anów. Od 1998 do 2011 r. su­ma­rycz­na do­ta­cja z bu­dże­tu pań­stwa wy­nio­sła 1 bln ju­anów. W ciągu ostat­nich 10 lat rocz­ny zysk in­we­sty­cji fun­du­szu nie prze­kro­czył 2 proc., czyli był po­ni­żej wskaź­ni­ka in­fla­cji.

Nie­spra­wie­dli­wy po­dział do­płat bu­dże­to­wych do obu sys­te­mów eme­ry­tal­ny rodzi po­waż­ne kon­flik­ty i jest jed­nym z naj­waż­niej­szych za­gad­nień go­rą­co dys­ku­to­wa­nych, na trwa­ją­cej sesji Ogól­no­chiń­skie­go Zgro­ma­dze­nia Przed­sta­wi­cie­li Lu­do­wych (OZPL). De­pu­to­wa­ny Zhong Qin­ghou, pre­zes kon­cer­nu Wa­ha­ha po­wie­dział, że dwa od­ręb­ne sys­te­my eme­ry­tal­ne spo­wo­do­wa­ły po­czu­cie nie­spra­wie­dli­wo­ści w spo­łe­czeń­stwie. "Obec­nie urzęd­ni­cy pań­stwo­wi, w tym pra­cow­ni­cy in­sty­tu­cji pu­blicz­nych, nie płacą ubez­pie­cze­nia od bez­ro­bo­cia, ubez­pie­cze­nia dla ko­biet cię­żar­nych, ubez­pie­cze­nia eme­ry­tal­ne­go, ubez­pie­cze­nia zdro­wot­ne­go, ubez­pie­cze­nia od wy­pad­ków przy pracy oraz skład­ki fun­du­szu miesz­ka­nio­we­go. Wszyst­ko po­kry­wa bu­dżet pań­stwa. Co wię­cej, kiedy urzęd­ni­cy odej­dą z pracy, ich mie­sięcz­na eme­ry­tu­ra bę­dzie trzy­krot­nie wyż­sza niż pra­cow­ni­ków przed­się­biorstw pry­wat­nych" - dodał pre­zes Zhong, pod­kre­śla­jąc ko­niecz­ność re­for­my tego sys­te­mu.

Dy­rek­tor Chiń­skiej Aka­de­mii Nauk, Zheng Bin­gwen, bę­dą­cy spe­cja­li­stą od badań świa­to­wych sys­te­mów ubez­pie­czeń spo­łecz­nych, uważa, że "ko­niecz­ne jest jak naj­szyb­sze prze­pro­wa­dze­nie re­for­my, bo obec­nie obu­rze­nie opi­nii pu­blicz­nej, spo­wo­do­wa­ne nie­spra­wie­dli­wym po­dzia­łem fun­du­szu eme­ry­tal­ne­go pod­wa­ża za­ufa­nie do rządu".

W 2011 śred­nia eme­ry­tu­ra chiń­ska dla by­łych pra­cow­ni­ków przed­się­biorstw pry­wat­nych wy­no­si­ła 1200 ju­anów (w Pe­ki­nie 1380 ju­anów), a eme­ry­to­wa­ni pra­cow­ni­cy ka­dro­wi otrzy­my­wa­li około 4000 ju­anów. Dla po­rów­na­nia śred­nia pen­sja mie­sięcz­na w chiń­skich przed­się­bior­stwach pań­stwo­wych wy­no­si około 3100, a w pry­wat­nych 1730 ju­anów (w Pe­ki­nie 4500 ju­anów). We­dług pro­gnoz na­ukow­ców w 2035 r. w Chi­nach ponad 30 proc. spo­łe­czeń­stwa prze­kro­czy 60 rok życia. Jest to ol­brzy­mie wy­zwa­nie dla rządu, który musi prze­pro­wa­dzić re­for­mę sys­te­mu eme­ry­tal­ne­go. Je­że­li nic się nie zmie­ni, dwie osoby pra­cu­ją­ce będą mu­sia­ły utrzy­mać jed­ne­go eme­ry­ta. Jest to zbyt duże ob­cią­że­nie dla bu­dże­tu pań­stwa, dla­te­go w naj­bliż­szym cza­sie na­le­ży spo­dzie­wać się zmia­ny wieku eme­ry­tal­ne­go. De­pu­to­wa­ni obec­nej sesji OZPL po­stu­lu­ją wy­dłu­że­nie i ujed­no­li­ce­nie wieku eme­ry­tal­ne­go do 65 lat dla ko­biet i męż­czyzn.

>>>>

Dzialacze partyjni i panstwowi TRZY RAZY TYLE co zwykli ludzie . Bo w Chinach jest komunizm a komunizm to rownosc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:48, 14 Mar 2012    Temat postu:

Zamożni chińscy ustawodawcy

Ma­ją­tek 75 naj­bo­gat­szych de­le­ga­tów Ogól­no­chiń­skie­go Zgro­ma­dze­nia Przed­sta­wi­cie­li Lu­do­wych sza­co­wa­no w 2010 r. na 80 mld dol. To o 4 mld mniej w po­rów­na­niu z ma­jąt­kiem 75 naj­bo­gat­szych człon­ków Kon­gre­su USA. Ma­te­riał w ję­zy­ku an­giel­skim.

>>>>

Tak tylko to sa rzekomu ubodzy towarzysze pracujacy dla ludu a nie amerykanscy kapitalistyczni krwiopijcy . A tu tylko 4 miliardow brakuje aby dorownac USejom . Tacy to towarzysze ... Sam tłuszcz ...
To sie nachapali ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:58, 15 Mar 2012    Temat postu:

Chiny: wpływowy szef partii komunistycznej w Czungcingu został usunięty

Sekretarz Komunistycznej Partii Chin w mieście wydzielonym Czungcing, w środkowych Chinach, Bo Xilai, został pozbawiony stanowiska - podała w czwartek agencja Xinhua. W lutym bliski współpracownik Bo znalazł się w centrum skandalu dyplomatycznego.

Jak poinformowała chińska agencja, Bo Xilai zostanie zastąpiony przez wicepremiera Zhanga Dejianga, który utrzyma jednocześnie dotychczasową funkcję. Nie wiadomo, czy Bo stracił również miejsce Biurze Politycznym KPCh; był on uważany za kandydata do 9-osobowego Stałego Komitetu Biura Politycznego, czyli kierownictwa chińskiej partii. W lutym pozycją Bo zachwiała ucieczka jego zastępcy i długoletniego szefa policji Czungcingu, Wanga Lijuna, który spędził cały dzień, a także noc w amerykańskim konsulacie w mieście Chengdu, gdzie miał ubiegać się o azyl. W sprawie Wanga toczy się obecnie śledztwo prowadzone przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego.

Na jesień planowany jest XVIII zjazd Komunistycznej Partii Chin, na którym nastąpić ma przekazanie władzy na najważniejszych stanowiskach.

Decyzja o usunięciu Bo została ogłoszona dzień po zakończeniu sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL), na której odnotowano jego nieobecność. 62-letni Bo Xilai, były minister handlu, przeprowadził w Czungcingu szeroko zakrojoną kampanię przeciwko przestępczości zorganizowanej. Obszar metropolitalny Czungcing liczy w sumie ok. 33 milionów mieszkańców.

>>>>

Jak widzicie partia komunistyczna jest kompletnie przegnila tak ze az cuchnie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:08, 16 Mar 2012    Temat postu:

Chiny: 13 górników zginęło w katastrofie windy

13 gór­ni­ków po­nio­sło śmierć kiedy winda, którą je­cha­li spa­dła na dno szybu w ko­pal­ni rudy że­la­za w pro­win­cji Shan­dong, po­ło­żo­ne na wscho­dzie Chin - po­in­for­mo­wa­ła wczo­raj agen­cja Xin­hua.

Do wy­pad­ku do­szło w ko­pal­ni Shi­men, w mie­ście Linyi. Lo­kal­ne wła­dze wsz­czę­ły śledz­two. We­dług pierw­szych usta­leń, winda spa­dła w re­zul­ta­cie prze­rwa­nia się liny, na któ­rej była za­wie­szo­na.

Wy­pa­dek ten jest ko­lej­ną tra­ge­dią w chiń­skich ko­pal­niach, w któ­rych co roku w re­zul­ta­cie nie­prze­strze­ga­nia pod­sta­wo­wych zasad bez­pie­czeń­stwa i nie­spraw­nej in­fra­struk­tu­ry, giną ty­sią­ce gór­ni­ków.

>>>>

I znowu . Oto sa ,,prawa czlowieka'' ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:28, 18 Mar 2012    Temat postu:

Posłowie śpią w chińskim parlamencie. "To plaga"

Kilku posłów bez skrępowania ucina sobie drzemkę. I to wszystko w czasie rozpatrywania kontrowersyjnej kwestii dotyczącej ograniczenia władzy policyjnej związanej z prawem do przetrzymywania ludzi w areszcie śledczym bez podania przyczyny.

Kilka dni później jeden z najbardziej wpływowych chińskich polityków, Bo Xilai, także został uwieczniony na taśmie filmowej w czasie swojego przysypiania i ziewania w Wielkiej Hali Ludowej.

>>>>

Nie dziwi . Komunistyczne ględzenie to jeden z najpotworniejszych belkotow . Wystarczy przeczytac dowolna ksiazke ,,marksistowska''.. Juz Pilsudski powiedzial ze te lektury dzialaly na niego usypiajaco ... :O)))
Co to znaczy zdrowe podejscie do kwestii w duchu saramckim ! Stad marksizmu w Polsce nie bylo jako kwestii . Bo wszyscy usypiali i nikt nie przeczytal ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:51, 26 Mar 2012    Temat postu:

Hongkong: człowiek Pekinu wybrany na szefa administracji

Leung Chun-yin, fot. Reuters 57-letni Leung Chun-yin, były sekretarz generalny hongkońskiego rządu, uważany za człowieka Pekinu, został w niedzielę wybrany w wyborach pośrednich na szefa administracji Hongkongu - poinformowały światowe agencje. Swoje obowiązki przejmie 30 czerwca.

Wygrał on z byłym numerem dwa w hongkońskim rządzie Henrym Tangiem, który popadł w niełaskę Pekinu z powodu rozlicznych skandali natury osobistej. Tysiące manifestantów zebrało się przed budynkiem, gdzie odbywało się głosowanie, domagając się demokratyzacji systemu - podała agencja AFP. "Chcemy natychmiast bezpośrednich wyborów" - krzyczeli zebrani.

Leung Chun-yin jest synem policjanta; kształcił się w Wielkiej Brytanii; doradza władzom wielu chińskich prowincji w kwestii reformy agrarnej.

Pod koniec czerwca zastąpi on na pięć lat Donalda Tsanga i będzie czwartym z kolei szefem administracji Hongkongu, od kiedy w 1997 r. Wielka Brytania zwróciła to terytorium Chinom.

Leung został wybrany większością 57,4 proc. głosów przez kolegium 1200 elektorów reprezentujących finanse, handel, szkolnictwo wyższe i władze kościelne.

Henry Tang uzyskał 23,75 proc. głosów, a kandydat prodemokratyczny Albert Ho, którego kandydatura - jak zaznacza AFP - była wyłącznie symboliczna, otrzymał zaledwie 6,3 proc. głosów.

59-letni Henry Tang, dziedzic imperium tekstylnego, był początkowo postrzegany jako główny kandydat Pekinu, lecz seria wpadek podczas kampanii wyborczej doprowadziła do zdecydowanego spadku jego popularności w sondażach opinii publicznej. Polityk m.in. przyznał się publicznie do niewierności małżeńskiej; bez pozwoleń budował też jedną ze swoich rezydencji.

Od kiedy 1 lipca 1997 r. Hongkong wrócił pod chińską jurysdykcję, ma status Specjalnego Regionu Autonomicznego. Przejmując tę byłą kolonię brytyjską, Pekin zobowiązał się, zgodnie z zasadą "jeden kraj - dwa systemy", do utrzymania szerokiej autonomii tego terytorium oraz zachowania systemu ekonomicznego i społecznego strefy przez 50 lat.

Demokrację Hongkongu gwarantuje konstytucja, jednak chiński rząd orzekł w 2007 r., że jego mieszkańcy nie mogą bezpośrednio wybierać swojego przywódcy do roku 2017, a władz ustawodawczych do roku 2020. Hongkong zachowuje wszelako swą odrębność, m.in. w obszarze wolności słowa w stopniu nieznanym na kontynencie - zaznacza AFP. Jest jedynym miejscem pod władzą Chin, w którym wolno przeprowadzać protesty w rocznicę tragicznych wydarzeń na placu Tiananmen z 4 czerwca 1989 r. w Pekinie.

W ostatnich latach Hongkong przeżywa wiele problemów - zarówno gospodarczych, jak i politycznych. Jest sceną protestów opozycji przeciwko ograniczaniu swobód obywatelskich i ingerencji Pekinu w sprawy lokalne.

>>>>

No tak Hongkong przezywa horror od demokracji do komuny ! Odwrotnie niz swiat ... A widzicie do jakich Pekina ma zaufanie . Rozpustnikow degeneratow i pijakow ... A wiecie dlaczego oni sie degeneruja ? SUMIENIE ! Poczytajcie jak zyli goscie mainowani przez hitlerowcow nadzorcami w gettach sposrod zydow . Pijanstwo rozpusta obrzydlistwo . Dlaczego ? BO sumienie WRZESZCZALO ze morduja wlasny narod !!! Sa Judaszami . Paodobnie ci tutaj ... Mianowani przez oprawcow niszcza wlasnych ludzi ...
Jesli Pekin bedzie mianowal gosci to beda oni po kolei schodzic na psy . I kto sie kompromituje ? PEKIN ! To oni utrzymuja system judenratu ...
Trzeba aby ludzie w Hongkongu wybierali wladze . Skoro mial byc JEDEN KRAJ DWA SYSTEMY to niech beda dwa systemy . PEKIN POGWALCIL OBIETNICE zaprowadzaajac taki sam system jak u siebie w kraju ktory mial miec wlasny ... ŻADAMY PRZESTRZEGANIA UMÓW !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:16, 28 Mar 2012    Temat postu:

Zamieszanie w Chinach po zwolnieniu Bo Xilai

– Na po­cząt­ku tego ty­go­dnia do­sta­łem e-ma­il od sio­strzeń­ca, który miesz­ka w Ja­po­nii. "Wa­shing­ton Times" po­da­je po­gło­ski o za­ma­chu stanu w Pe­ki­nie w związ­ku z oba­le­niem Bo Xi­la­ie­go – na­pi­sał. – W ar­ty­ku­le piszą o czoł­gach i strze­la­ni­nie. Bądź ostroż­ny! Było to od­nie­sie­nie do serii alar­mu­ją­cych in­for­ma­cji o ewen­tu­al­nym woj­sko­wym za­ma­chu stanu w Pań­stwie Środ­ka. Były po­gło­ski o czoł­gach wkra­cza­ją­cych do Pe­ki­nu, za­blo­ko­wa­nych dro­gach i strze­la­ni­nach w samym mie­ście - pisze ana­li­tyk CNN Jaime A. Flor­Cruz.

Te nie­po­twier­dzo­ne plot­ki przez kilka dni krą­ży­ły po in­ter­ne­cie i Weibo, chiń­skim ser­wi­sie in­ter­ne­to­wym po­dob­nym do Twit­te­ra. Ta in­ter­ne­to­wa hi­ste­ria zo­sta­ła wy­wo­ła­na przez szo­ku­ją­ce od­wo­ła­nie jed­ne­go z najam­bit­niej­szych po­li­ty­ków Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Chin i szefa par­tii Chon­gqing. Bo Xilai zo­stał usu­nię­ty z par­tii w ze­szłym ty­go­dniu. Ale po tak za­ska­ku­ją­cej de­cy­zji, głów­ne media za­wio­dły w in­for­mo­wa­niu o dal­szych szcze­gó­łach, wy­wo­łu­jąc wrza­wę spe­ku­la­cji na temat po­wo­dów tych dzia­łań.

Co więc dzie­je się w Pe­ki­nie? Nad tym py­ta­niem gło­wią się sami Chiń­czy­cy i licz­ni ob­ser­wa­to­rzy. - W sy­tu­acji, kiedy nie ma przej­rzy­sto­ści i wia­ry­god­nych ofi­cjal­nych me­diów, za­czy­na­ją kró­lo­wać plot­ki – za­uwa­ża Bill Bi­shop, nie­za­leż­ny ana­li­tyk, który bacz­nie śle­dzi In­ter­net w Chi­nach i tam­tej­szą bran­żę me­diów spo­łecz­nych.

Nawet in­for­ma­cja o wy­pad­ku dro­go­wym może wy­wo­łać po­li­tycz­ne plot­ki. Kiedy w ze­szły week­end na jed­nej z pe­kiń­skich ulic roz­bi­ło się Fer­ra­ri, Weibo było pełne sza­lo­nych spe­ku­la­cji na temat kie­row­cy, któ­rym miał być rze­ko­mo chrze­śniak waż­ne­go przed­sta­wi­cie­la par­tii ko­mu­ni­stycz­nej.

We wto­rek an­giel­sko­ję­zycz­ne wy­da­nie "Glo­bal Times", ga­ze­ty współ­pra­cu­ją­cej z ofi­cjal­nym "Pe­ople's Daily", po­da­ło, że "pra­wie wszyst­kie in­for­ma­cje on­li­ne" na temat wy­pad­ku zo­sta­ły w nocy usu­nię­te, "wy­wo­łu­jąc po­dej­rze­nia co do toż­sa­mo­ści zmar­łe­go kie­row­cy".

Przez wiele dni nawet słowo "Fer­ra­ri" było blo­ko­wa­ne. Wy­pad­ki sa­mo­cho­do­we z udzia­łem luk­su­so­wych aut mają swą szcze­gól­ną tra­dy­cję w Chi­nach, zwłasz­cza w Pe­ki­nie, gdzie wielu po­li­ty­ków i ich dzie­ci jeź­dzi (lub jest wo­żo­nych) dro­gi­mi sa­mo­cho­da­mi.

Syn Bo, Bo Gu­agua, wi­dzia­ny był w Pe­ki­nie, jak jeź­dził Fer­ra­ri, choć ro­dzi­na po­in­for­mo­wa­ła, że nie ma ta­kie­go sa­mo­cho­du. W każ­dym razie, to może wy­ja­śniać, dla­cze­go wy­pa­dek przy­cią­gnął tak sporą uwagę.

- Posty z Fer­ra­ri zo­sta­ły "wy­czysz­czo­ne" dość szyb­ko i wy­glą­da na to, że po­dob­nie się stało z wie­lo­ma po­sta­mi do­ty­czą­cy­mi Bo Xi­la­ie­go. Teraz cały in­cy­dent jest wy­ma­za­ny z wy­szu­ki­wa­nia – wy­ja­śnia Bi­shop.

Jest to tro­chę za­ska­ku­ją­ce. Od wielu dni, a w za­sa­dzie od jego ze­szło­ty­go­dnio­we­go usu­nię­cia, na­zwi­sko Bo było uzna­wa­ne za "słowo wraż­li­we". Jego zwol­nie­nie przez kilka dni było na szczy­cie listy naj­po­pu­lar­niej­szych wy­szu­ki­wań.

Nie­któ­rzy in­ter­nau­ci la­men­to­wa­li z po­wo­du jego upad­ku. - Mam na­dzie­ję, że Bo od­nie­sie suk­ces – pisał jeden z użyt­kow­ni­ków Weibo, który używa pseu­do­ni­mu Feng­ba­oxia­ozi-Yuedui. - Chiny po­trze­bu­ją sil­ne­go po­li­ty­ka. Chiny po­trze­bu­ją bo­ha­te­ra. Chiny po­trze­bu­ją zmia­ny.

Inni wi­wa­to­wa­li. - W moich oczach on jest klow­nem – pisał Deng­shan­dui. - Myślę, że Chon­gqing zwra­ca­ło więk­szą uwagę na pro­jek­ty fa­ce-li­ftin­gu, niż na te na­praw­dę istot­ne – na­pi­sał Fbsilm. Wielu do­ma­ga­ło się jed­no­cze­śnie wię­cej in­for­ma­cji. - Mu­si­my znać praw­dę! – na­wo­ły­wał Ka­ka­jiang­ca­ibuy­ene. – Jeśli nie mamy prawa wie­dzieć, nie mamy prawa do uczest­ni­cze­nia, jak mam wie­rzyć w was, moją oj­czy­znę i Par­tię?

Zwol­nie­nie Bo wy­wo­ła­ło zamęt, który chyba nie mógł po­ja­wić się w bar­dziej draż­li­wym mo­men­cie. W eli­tar­nym or­ga­nie par­tii ko­mu­ni­stycz­nej, w Biu­rze Po­li­tycz­nym, trwa walka o wła­dzę, która za­de­cy­du­je o przy­wódz­twie Chin na na­stęp­ne dzie­się­cio­le­cie. Ale ze wzglę­du na po­trze­bę pre­zen­to­wa­nia "sta­bil­ne­go i har­mo­nij­ne­go" wi­ze­run­ku w naj­bliż­szych mie­sią­cach, znie­chę­ca­ne są nie­zgod­ne de­ba­ty. Jak za­uwa­ża­ją ob­ser­wa­to­rzy, co było do prze­wi­dze­nia, cy­ber­prze­strzen­na dys­ku­sja na temat losu Bo zo­sta­ła ocen­zu­ro­wa­na.

Na Weibo, blo­ge­rzy, któ­rzy wpi­szą na­zwi­sko Bo, lub nawet jego ini­cja­ły, zwy­kle otrzy­mu­ją au­to­ma­tycz­ną od­po­wiedź: "Zgod­nie z od­po­wied­ni­mi re­gu­la­cja­mi i po­li­ty­ką, wy­ni­ki wy­szu­ki­wa­nia dla »Bo Xilai« nie zo­sta­ną wy­świe­tlo­ne".

Eks­per­ci za­uwa­ża­ją jed­nak, że cen­zu­ra jest sprzecz­na.

- Plot­ki były blo­ko­wa­ne i od­blo­ko­wy­wa­ne – wspo­mi­na Bi­shop. – Przez więk­szość dnia w naj­go­ręt­szym mo­men­cie, można było wy­szu­kać słowo "zheng­bian" (oba­le­nie), a przez nie­któ­re dni słowo to było blo­ko­wa­ne.

Taka nie­kon­se­kwent­na cen­zu­ra two­rzy za­mie­sza­nie wy­ni­ka­ją­ce też z tego, skąd wzię­ły się same plot­ki.

- Kto sze­rzy te plot­ki? – pyta Bi­shop. – Lu­dzie, któ­rzy po pro­stu nie wie­dzą, co się dzie­je, czy są to lu­dzie lub za­gra­nicz­ne or­ga­ni­za­cje pró­bu­ją­ce ma­ni­pu­lo­wać opi­nią pu­blicz­ną na Weibo lub w in­nych miej­scach? Nie mam po­ję­cia.

Za­py­ta­łem Bi­sho­pa, czy jeśli cen­zo­rzy usu­wa­ją ja­kieś posty ozna­cza to, że są one praw­dzi­we? Czy też ozna­cza to, że po pro­stu cen­zo­rzy nie chcą, by bez­pod­staw­ne plot­ki dalej krą­ży­ły? – To dobre py­ta­nie – od­po­wie­dział.

Bez wąt­pie­nia jed­nak ope­ra­to­rzy ta­kich stron mają teraz zwią­za­ne ręce.

- Są w trud­nym miej­scu, po­nie­waż nie stają po żad­nej ze stron i muszą po pro­stu cze­kać na in­struk­cje ze stro­ny biu­ro­kra­cji – mówi Bi­shop.

- To pierw­szy raz, kiedy w Chi­nach walka o po­li­tycz­ną wła­dzę od­by­wa się w erze Weibo (mi­cro-blog­ging) – za­uwa­ża Bi­shop. – Tak samo ważne jest po­da­nie in­for­ma­cji na Weibo, co pu­bli­ko­wa­nie jej w CCTV, czy w "Pe­ople's Daily".

Ale Bi­shop prze­ko­nu­je jed­no­cze­śnie, ze cen­zu­ra in­ter­ne­tu nie jest dobra dla glo­bal­ne­go wi­ze­run­ku Chin, ani też dla resz­ty świa­ta.

Bi­shop wspo­mi­na rok 1989, kiedy ostat­ni raz miał miej­sce w Chi­nach tak po­waż­ny kry­zys po­li­tycz­ny na tak wy­so­kim szcze­blu. Wtedy zo­stał usu­nię­ty szef par­tii ko­mu­ni­stycz­nej Zhao Ziy­ang, w związ­ku z po­li­tycz­nym za­mie­sza­niem, które na­stą­pi­ło po roz­pra­wie­niu się z de­mon­stran­ta­mi na planu Tia­nan­men.

- Wtedy Chiny nie były jed­nak szcze­gól­nie ważne dla świa­to­wej go­spo­dar­ki – mówi. – To była sto­sun­ko­wo bied­na go­spo­dar­ka, która nie była w sta­nie wpły­nąć na glo­bal­ne rynki fi­nan­so­we i cały świat fi­nan­so­wy – pod­kre­śla Bi­shop.

Teraz wszyst­ko, co robią lub nie robią Chiny, może wpły­wać na świa­to­we rynki.

- Po­ka­zu­je to, że le­ni­now­skie po­dej­ście do prasy nie pa­su­je już do roli Chin w glo­bal­nej go­spo­dar­ce i w świe­cie fi­nan­so­wym.

Chiń­scy mi­kro­blo­ge­rzy już pa­trzą na swą cen­zu­rę z ogrom­ną po­gar­dą. Jeden z nich, Luse Zhu­ren, na­pi­sał: "Dobra kul­tu­ra znik­nie w ca­ło­ści, jeśli opi­nia nadal bę­dzie ste­ro­wa­na".

Jaime A. Flor­Cruz, CNN. "Jaime's China" („Chiny Ja­ime­go”) to co­ty­go­dnio­wy fe­lie­ton o chiń­skim spo­łe­czeń­stwie i po­li­ty­ce. Jaime Flor­Cruz miesz­ka i pra­cu­je w Chi­nach od 1971 roku. Stu­dio­wał hi­sto­rię Chin na Uni­wer­sy­te­cie w Pe­ki­nie (1977-81) i był pe­kiń­skim ko­re­spon­den­tem Ma­ga­zy­nu TIME, a także sze­fem biura (1982-2000).

????

Znowu jakies kocopały ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:50, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Chińskie inwestycje kolejowe nigdy się nie zwrócą

Ogromne inwestycje w infrastrukturę kolejową w Chinach są realizowane bez względu na koszty i logikę rachunku ekonomicznego. Obsługa kredytu i koszt konserwacji po 2015 r. przekroczą możliwości finansowania spółek kolejowych - ostrzegają ekonomiści.

Chińska Akademia Nauk opublikowała raport pod tytułem: "Rozwój regionalny po 2011 r. w obliczu kryzysu finansowego”. Z danych przytoczonych w tekście wynika, że w latach 1996 – 2011 wybudowano najdłuższą w świecie sieć kolei szybkiej, o łącznej długości 10 tys. km. Połączyła one większość wielkich miast chińskich i Mongolię Wewnętrzną. Po wielkim kryzysie azjatyckim w 1998 r., Chiny rozpoczęły również intensywną budowę autostrad. Do końca 2011 łączna długość autostrad wyniosła ponad 30 tys. km. (pierwszy 20 km odcinek autostrady w Chinach wybudowano w 1988 r.). Autorzy raportu podkreślają, że sieć komunikacyjna była rozbudowana na wyrost i do dziś nie jest racjonalnie wykorzystana. W okresie światowego kryzysu ekonomicznego w 2008 r., dla zapewnienia wzrostu chińskiego PKB zatwierdzono wiele projektów budowy metra. Obecnie w 33 miastach planowane są nowe inwestycje w kolej podziemną, a w 28 rozpoczęto już prace. W 2006 r. w całym kraju działało tylko 10 linii metra, w 2009 r. zwiększono je do 37, a w 2015 r. będzie ich 86.

Eksperci uważają, że zarówno budowa metra, jak i jego eksploatacja, są za drogie dla budżetów miast prowincjonalnych. W Pekinie i w Szanghaju efektywność jest zadowalająca, ponieważ liczba pasażerów jest wystarczająca. W większości pozostałych miast chińskich, metro jest nierentowne i za drogie do utrzymania ze środków regionalnych. Ratunkiem są dotacje państwowe.

Dla największej w Chinach sieci stołecznego metra dotacje te osiągnęły poziom 2 mld juanów. Przy wielkiej skali przewozów jest to jeszcze do zaakceptowania. Gorzej jest w prowincjonalnych miastach. W Shenzen z dotacji pokryto do tej pory straty w wysokości 1 mld juanów.

Uruchomienie sieci szybkiej kolei stworzyło zaś wielką konkurencję dla linii lotniczych. Wiele linii, które do tej pory świetnie prosperowały, zostało zawieszonych. Kolej jest też wielką konkurencją dla ruchu samochodowego. Po uruchomieniu linii łączących Pekin z Mongolią Wewnętrzną ruch na autostradach zmalał o 60 – 70 proc.

Końcowe wnioski z raportu wyraźnie wskazują na przeinwestowanie w infrastrukturę komunikacyjną. Jednocześnie rozbudowano sieć połączeń drogowych i kolejowych, które są dla siebie konkurencyjne. Z drugiej strony nie obserwuje się wzmożonego ruchu pasażerskiego, który by te nowe inwestycje tłumaczył. Wybudowanie najdłuższej kolei superekspresu i imponującej sieci autostrad było przedsięwzięciem trudnym i kosztownym, ale jeszcze trudniejszym zadaniem będzie ich utrzymanie.

>>>>

To dla wszystkich zachwyconych komuna . Buduja duzo i bez sensu po komunistycznemu . Tymczasem mala sztuka jest zbudowac . Duza utrzymywac w ruchu . Komuna budowala obiekty i one pozniej niszczaly . Tutaj szykuje sie podobny scenariusz ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 04 Kwi 2012    Temat postu:

Chiny: makabryczna fotografia płodu wstrząsnęła opinia publiczną

Prze­ra­ża­ją­ca fo­to­gra­fia przed­sta­wia­ją­ca ciało dziec­ka za­bi­te­go w dzie­wią­tym mie­sią­cu życia pło­do­we­go, ofia­rę przy­mu­so­wej abor­cji do­ko­na­nej na jed­nej z ko­biet, wstrzą­snę­ła opi­nią pu­blicz­ną w Chi­nach. Zdję­cie krąży na po­pu­lar­nej chiń­skiej mi­kro­blo­go­wej plat­for­mie Weibo, od­mia­nie Twit­te­ra. Obroń­cy życia przy­po­mi­na­ją, że tak wy­glą­da praw­dzi­we ob­li­cze po­li­ty­ki "jed­ne­go dziec­ka" re­ali­zo­wa­nej przez Ko­mu­ni­stycz­ną Par­tię Chin.

We­dług por­ta­lu Li­fe­Si­te­News abor­cja, któ­rej ofia­ra­mi byli dziec­ko z fo­to­gra­fii i jego matka, prze­pro­wa­dzo­no 26 marca br. w mie­ście Mo­ushan w pro­win­cji Zhe­jiang na wscho­dzie kraju. Wcze­śniej miej­sco­wi urzęd­ni­cy do walki z prze­lud­nie­niem tro­pi­li ro­dzi­nę, która miała już jedno dziec­ko. We­dług an­giel­sko­ję­zycz­nych źró­deł, brze­mien­ną matkę siłą przy­trzy­ma­no i wstrzyk­nię­to jej za­strzyk ma­ją­cy wy­wo­łać poród. Świad­ko­wie twier­dzą, że dziec­ko nawet za­pła­ka­ło po uro­dze­niu. Na­stęp­nie wrzu­co­no je do wia­dra z wodą, by tam się uto­pi­ło. Na zdję­ciu widać wła­śnie ramię i głowę dziec­ka za­nu­rzo­ne w wo­dzie w sto­ją­cym na pod­ło­dze wia­drze. Reg­gie Lit­tle­john z or­ga­ni­za­cji "Women's Ri­ghts Wi­tho­ut Fron­tiers" po­twier­dza, że tzw. późne abor­cje i przy­pad­ki dzie­cio­bój­stwa to ty­po­we spo­so­by, ja­ki­mi re­ali­zo­wa­na jest po­li­ty­ka jed­ne­go dziec­ka. Jej zda­niem, pro­ce­du­ry, w któ­rych za­bi­ja się dzie­ci do 9 mie­sią­ca ciąży, pod­czas któ­rych umie­ra­ją także matki, to usank­cjo­no­wa­ny przez rząd gwałt.

Fo­to­gra­fia jed­nej z wielu ofiar ta­kich abor­cji tym razem wstrzą­snę­ła in­ter­nau­ta­mi sieci Weibo, z któ­rej ko­rzy­sta około 260 mln ludzi. Wielu z użyt­kow­ni­ków przy oka­zji za­czy­na opi­sy­wać po­dob­ne ma­ka­brycz­ne zda­rza­nia, któ­rych sami byli świad­ka­mi. Piszą o ko­bie­tach za­trzy­my­wa­nych na ulicy, siłą wle­czo­nych i bi­tych przez urzęd­ni­ków, pod­da­nych pro­ce­du­rze abor­cyj­nej.

Jak pod­kre­śla Lit­tle­john świat po­wi­nien wie­dzieć, że wbrew temu, co mówi chiń­ski rząd, po­li­ty­ka jed­ne­go dziec­ka nie zo­sta­ła "osła­bio­na", lecz nadal jest re­ali­zo­wa­na z prze­ra­ża­ją­cą kon­se­kwen­cją, nie­re­spek­tu­ją­cą żad­nych praw czło­wie­ka.

Or­ga­ni­za­cje bro­nią­ce praw ko­biet i dzie­ci sza­cu­ją, że w Chi­nach co­dzien­nie do­ko­nu­je się około 35 tys. przy­mu­so­wych abor­cji. Jest to sku­tek wdra­ża­nia w tym pań­stwie od ponad 30 lat po­li­ty­ki „jed­ne­go dziec­ka”. Aby ogra­ni­czyć wzrost po­pu­la­cji w 1978 r. Deng Xiao-Ping wpro­wa­dził po­li­ty­kę kon­tro­li uro­dzeń. Chiń­skie prawo po­zwa­la na po­sia­da­nie tylko jed­ne­go dziec­ka miesz­kań­com miast, mał­żeń­stwa wiej­skie mogą zaś mieć dwoje dzie­ci pod wa­run­kiem, że pierw­sze dziec­ko jest dziew­czyn­ką.

W wielu re­gio­nach kraju ko­bie­ty pod­da­wa­ne są przy­mu­so­wej abor­cji i ste­ry­li­za­cji. W wielu przy­pad­kach do­cho­dzi do uśmier­ca­nia dziew­czy­nek, żeby męscy po­tom­ko­wie mogli prze­dłu­żyć trwa­nie rodu. W nie­któ­rych re­gio­nach Chin bu­rzo­no nawet domy tym ro­dzi­nom, które nie chcia­ły pod­po­rząd­ko­wać się dra­koń­skiej usta­wie.

Or­ga­ni­za­cja All Girls Al­lo­wed in­for­mu­je, że po­li­ty­kę jed­ne­go

>>>>

Tak to przerazajacy brodniczy koszmar . Bestialskie mordowanie nienarodzony . Tam wymordowali juz z 600 mln dzieci !!! Rzecz jasna nie dosc ze komuna to jeszcze w monstrualnej skali !
Nalezy natychmiast zakazac mordowania dzieci i chronic zycie OD POCZĘCIA ! Dosc zbrodni !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:12, 05 Kwi 2012    Temat postu:

Chiny: Skandal w Komunistycznej Partii Chin. Oskarżenia o tortury

Se­kre­tarz Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Chin w mie­ście wy­dzie­lo­nym Czung­cing, w środ­ko­wych Chi­nach, Bo Xilai, zo­stał po­zba­wio­ny sta­no­wi­ska. W lutym bli­ski współ­pra­cow­nik Bo zna­lazł się w cen­trum skan­da­lu dy­plo­ma­tycz­ne­go. Upa­dek Bo oka­zał się iskrą, która ze­lek­try­zo­wa­ła całe Chiny. Celem jego dzia­łań była prze­stęp­czość: gangi i ko­rup­cja, ale kry­ty­cy Bo twier­dzą, że kam­pa­nię prze­ciw­ko prze­stęp­czo­ści wy­ko­rzy­stał dla wła­snych celów, żeby po­zbyć się wro­gów i ry­wa­li. Teraz za­czę­ły się także po­ja­wiać oskar­że­nia o tor­tu­ry, które nie są cen­zu­ro­wa­ne przez wła­dze. - Kiedy ostat­nim razem pró­bo­wa­li otwo­rzyć kaj­dan­ki, całe były za­krwa­wio­ne. Ponad go­dzi­nę trwa­ło, zanim od­dzie­li­li je od ciała. Na myśl o tym wciąż cały się trzę­sę - mówi na na­gra­niu Fang Chi Hang, który zo­stał stra­co­ny w 2010 roku.

>>>>

Partia komunistyczna to po prostu gang !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:33, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Nastolatek sprzedał nerkę. Chciał kupić iPhone'a.
2012-04-06 (18:15)
PAP
Pięć osób z południowych Chin zostało oskarżonych o dokonanie ciężkiego uszkodzenia ciała nastolatka, który sprzedał swą nerkę, by móc kupić iPhone'a i iPada - poinformowała w piątek chińska państwowa agencja Xinhua.

Wśród oskarżonych jest chirurg, który w kwietniu ubiegłego roku usunął 17-letniemu chłopcu nerkę. Operowany o nazwisku Wang cierpi obecnie na niewydolność drugiej nerki - podała Xinhua, powołując się na prokuratorów z miasta Chenzhou w prowincji Hunan.

Jeden z oskarżonych otrzymał około 220 tys. juanów (około 35 tys. dolarów) za zorganizowanie transplantacji. Wangowi wypłacił z tej kwoty 22 tys. juanów, a resztą podzielił się z chirurgiem, trzema pozostałymi oskarżonymi i inną osobą z personelu medycznego. Xinhua nie podała, kto zapłacił za nerkę i komu ją przeszczepiono.

Dawca narządu pochodzi z Anhui, jednej z najuboższych prowincji Chin, gdzie powszechnym zjawiskiem jest emigracja za pracą. Kupił sobie iPhone'a i iPada, a gdy matka spytała go, skąd wziął na to pieniądze, przyznał się do sprzedania nerki.

Produkty firmy Apple są w Chinach bardzo popularne, ale wielu Chińczyków nie stać na ich nabycie. Ceny iPhone'ów rozpoczynają się od 3988 juanów (633 dolarów), a iPadów od 2988 juanów (474 dolarów).

Według prokuratury stan zdrowia Wanga systematycznie się pogarsza. Jak zaznaczyła Xinhua, handel ludzkimi narządami został zakazany w Chinach w 2007 roku.

>>>>

Horror . Tak wyglada materializm po pekinsku . Gdy brak wartosci i licza sie tylko dobra materialne. Chiny potrzebuja Kościoła .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:19, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Spada opłacalność produkcji rolniczej w Chinach

Chińscy rolnicy skarżą się na drastyczne podniesienie cen podstawowych materiałów rolniczych. W niektórych rejonach wzrosły one nawet o 30 proc. Rząd rozważa możliwość dotacji do nawozów sztucznych lub dopłat bezpośrednich dla rolników indywidualnych.

W całych Chinach ceny nawozów sztucznych, środków ochrony roślin, paliwa, nasion oraz innych materiałów do produkcji rolniczej wzrosły średnio o 20-30 proc. Z okazji chińskiego święta „czystej jasności”, Qinming, które przypada na 5 kwietnia i jest symbolicznym rozpoczęciem sezonu rolniczego, w Chińskim Radiu rozgorzała dyskusja na temat opłacalności upraw w obliczu nowych podwyżek cen. Wzrostowi cen materiałów rolniczych nie towarzyszy podwyżka cen zboża, ponieważ w dużej części Chiny pokrywają zapotrzebowanie w tym zakresie importem, a na giełdach światowych ceny zbóż nie ulegają zbyt dużym wahaniom.

Rolnik Wang Quan z prowincji Anhui na Południu Chin skarżył się, że wszystkie ceny na najbardziej potrzebne artykuły do produkcji podrożały. Nasiona kukurydzy z 30 juanów w roku ubiegłym wzrosły do 46 juanów. (1 juan to około 0,50 zł).

Inny rolnik Li Yuanmin z północnej prowincji Heilongjian powiedział, że przed rokiem półkilogramowa torebka nasion ryżowych kosztowała 52 juany, a obecnie musi za to samo zapłacić 70 juanów. Za mocznik płacił 70 juanów, teraz kosztuje on już 90 juanów.

Sytuacja stała się na tyle poważna, że do akcji wkroczyło chińskie ministerstwo rolnictwa, organizując spotkanie robocze producentów ryżu. Przedstawiciele z południowych prowincji Chin stwierdzili, że obecne warunki produkcji są zabójcze dla rolników i zażądali pomocy rządu w tej sprawie.

Również analitycy uważają, że trwały wzrost cen materiałów rolniczych spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa produkcji zbóż. Jeżeli nie zostaną skorygowane ceny skupu, produkcja przestanie być opłacalna. Eksperci proponują wprowadzenie systemu rekompensat rządowych w przypadku znacznych wzrostów cen energii. Może to być forma dotacji dla przedsiębiorstw produkujących nawozy sztuczne, środki ochrony roślin i inne materiały rolnicze. Wielu specjalistów zbliżonych do sfer rządowych apeluje także o wprowadzenie dotacji dla rolników indywidualnych. Według wstępnej propozycji gospodarstwa małe (1-15 hektarów) otrzymałyby pomoc w wysokości około 200 juanów na hektar. Zdaniem specjalistów pozwoli to przywrócić opłacalność produkcji i podniesie poziom samowystarczalności w zakresie zaopatrzenia rynku w zboża. Jest to jeden z najważniejszych elementów chińskiej strategii bezpieczeństwa narodowego.

>>>>

Ale to komuchy cos pokombinowaly czy to ceny swiatowe ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:52, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Trenują od najmłodszych lat

W nie­wiel­kim jak na chiń­skie stan­dar­dy mie­ście Hefei ist­nie­je szko­łą, w kró­rej młode gim­na­stycz­ki tre­nu­ją, aby pew­ne­go dnia zdo­by­wać me­da­le dla swo­je­go kraju. Pań­stwo in­we­stu­je w po­dob­ne szko­ły mi­lio­ny do­la­rów, ocze­ku­jąc w za­mian za­an­ga­żo­wa­nia i bar­dzo cięż­kiej pracy. Tra­nin­gi trwa­ją 8 go­dzin dzien­nie i od­by­wa­ją się 6 dni w ty­go­dniu.

>>>>>

Cieszcie sie ze zyjecie w karju katolickim ! Tam czlowiek jest niewolnikiem panstwa i sluzy jako RZECZ !!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:27, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Wielki skandal w Chinach. Żona polityka zabiła biznesmena?

Czło­nek chiń­skie­go Biura Po­li­tycz­ne­go zo­stał za­wie­szo­ny w swo­ich pra­wach, a jego żona po­dej­rza­na jest o mor­der­stwo bry­tyj­skie­go biz­nes­me­na - po­da­ją ofi­cjal­ne chiń­skie media.

To naj­więk­szy w ostat­nich la­tach skan­dal na po­li­tycz­nej sce­nie Chin, gdzie za­zwy­czaj in­for­ma­cje o nad­uży­ciach wy­so­kich funk­cjo­na­riu­szy par­tii są ści­śle ukry­wa­ne. Bo Xilai - zdy­mi­sjo­no­wa­ny szef par­tyj­nych struk­tur w chiń­skiej su­per-me­tro­po­lii, mie­ście Chon­gqing, zo­stał za­wie­szo­ny w pra­wach człon­ka Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Chin. Był to jeden z 25 naj­wyż­szych par­tyj­nych dy­gni­ta­rzy two­rzą­cych chiń­skie Biuro Po­li­tycz­ne.

Agen­cja Pra­so­wa Xin­hua po­da­ła, że Bo Xilai oskar­żo­ny zo­stał o "po­waż­ne na­ru­sze­nie dys­cy­pli­ny", co w par­tyj­nej no­men­kla­tu­rze ozna­cza za­zwy­czaj ko­rup­cję bądź nad­uży­cia wła­dzy.

W ko­lej­nej de­pe­szy Xin­hua po­in­for­mo­wa­ła o wzno­wie­niu śledz­twa w spra­wie ta­jem­ni­czej śmier­ci bry­tyj­skie­go biz­nes­me­na w Chon­gqin­gu, w którą za­mie­sza­na jest żona chiń­skie­go po­li­ty­ka Gu Ka­ilai. Skan­dal za­po­cząt­ko­wa­ny zo­stał przez zdy­mi­sjo­no­wa­nie przez Bo Xilai szefa po­li­cji w Chon­gqin­gu, który uciekł z mia­sta i przez ponad dobę ukry­wał się w jed­nym z ame­ry­kań­skich kon­su­la­tów na te­re­nie Chin.

>>>>

To jest bestialska walka o stolki . Trudno w takiej atmosferze traktowac takie zarzuty jak fakty ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:36, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Chiny: Bo Xilai zawieszony w prawach członka KC i Biura Politycznego

Ko­mu­ni­stycz­na Par­tia Chin za­wie­si­ła człon­ko­stwo nie­daw­nej wscho­dzą­cej gwiaz­dy na sce­nie po­li­tycz­nej - Bo Xi­la­ia - w swych naj­wyż­szych gre­miach i ogło­si­ła, że jego żona jest po­dej­rza­na o za­mor­do­wa­nie bry­tyj­skie­go biz­nes­me­na - po­da­ła we wto­rek agen­cja Xin­hua.

Bo Xilai - do marca szef par­tii w mie­ście Chon­gqing w po­łu­dnio­wo-za­chod­nich Chi­nach - zo­stał za­wie­szo­ny w pra­wach człon­ka Ko­mi­te­tu Cen­tral­ne­go KPCh i Biura Po­li­tycz­ne­go, co w prak­ty­ce kła­dzie kres jego ka­rie­rze po­li­tycz­nej. Po­in­for­mo­wa­no, że jest po­dej­rza­ny o "po­waż­ne wy­kro­cze­nia dys­cy­pli­nar­ne". De­cy­zja o usu­nię­ciu kogoś z obu tych gre­miów leży w ge­stii Ko­mi­te­tu Cen­tral­ne­go i jest po­dej­mo­wa­na na po­sie­dze­niu ple­nar­nym. Reu­ters pisze z Pe­ki­nu, po­wo­łu­jąc się na in­for­ma­to­rów, któ­rzy za­strze­gli sobie ano­ni­mo­wość, że za­wie­sze­nie Bo jest re­zul­ta­tem śledz­twa w związ­ku ze skan­da­lem, jaki wy­buchł, gdy w lutym br. prze­su­nię­ty wła­śnie na niż­sze sta­no­wi­sko za­stęp­ca bur­mi­strza Chon­gqing, Wang Lijun, wcze­śniej za­ufa­ny czło­wiek Bo, na 24 go­dzi­ny uciekł do kon­su­la­tu USA w mie­ście Cheng­du. Nie wy­klu­cza­no, że za­mie­rzał pro­sić o azyl; osta­tecz­nie opu­ścił kon­su­lat. W marcu Bo zo­stał zdję­ty ze sta­no­wi­ska szefa par­tii w Chon­gqing.

Reu­ters od­no­to­wu­je, że in­for­ma­cje ujaw­nio­ne przez Wang Li­ju­na skło­ni­ły rząd bry­tyj­ski do za­żą­da­nia śledz­twa w spra­wie śmier­ci w li­sto­pa­dzie ub.r. Bry­tyj­czy­ka Neila Hey­wo­oda. Wang twier­dził, że Bry­tyj­czyk był bli­sko zwią­za­ny z ro­dzi­ną Bo, ale że po­zo­sta­wał w spo­rze z jego żoną Gu Ka­ilai. Śledz­two wy­ka­za­ło - in­for­mu­je we wto­rek Xin­hua - że Hey­wo­od zo­stał za­mor­do­wa­ny i że po­dej­rza­na o to mor­der­stwo jest wła­śnie żona Bo oraz jej pomoc do­mo­wa.

Zanim wy­buchł skan­dal, o Bo mó­wio­no, że miał am­bi­cję, by wejść do Sta­łe­go Ko­mi­te­tu Biura Po­li­tycz­ne­go. O osta­tecz­nym skła­dzie no­we­go chiń­skie­go kie­row­nic­twa za­de­cy­du­je je­sie­nią zjazd par­tii.

Bo Xilai, były mi­ni­ster han­dlu, prze­pro­wa­dził w Chon­gqing sze­ro­ko za­kro­jo­ną kam­pa­nię prze­ciw­ko prze­stęp­czo­ści zor­ga­ni­zo­wa­nej oraz obie­cy­wał zmniej­sze­nie prze­pa­ści mię­dzy bied­ny­mi a bo­ga­ty­mi. Ob­szar me­tro­po­li­tal­ny Chon­gqing liczy w sumie ok. 33 mi­lio­nów miesz­kań­ców. Jako mia­sto wy­dzie­lo­ne na pra­wach pro­win­cji bez­po­śred­nio pod­le­ga rzą­do­wi cen­tral­ne­mu.

>>>>

Walka o stolki ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:13, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Bo Xilai podsłuchiwał najważniejsze osoby w Chinach?.

W Chinach trwa kolejna odsłona największego skandalu politycznego ostatnich lat. "New York Times" doniósł, że były już członek chińskiego politbiura miał podsłuchiwać najważniejsze osoby w państwie, w tym także prezydenta Chin.

Charyzmatyczny były szef partyjnych struktur w mieście Chongqing - Bo Xilai, miał w tym roku wejść w skład ścisłego kierownictwa Chin. Jego karierę pogrążyła najpierw ucieczka najbliższego współpracownika - szefa policji w Chongqingu, który schronienia szukał w amerykańskim konsulacie w pobliskim Chengdu. Od tego czasu na jaw wychodzą kolejne fakty kompromitujące polityka, którego żonę oskarżono o zabójstwo brytyjskiego biznesmena.

Czytaj również: Bo Xilai zawieszony. Jego żona podejrzana o morderstwo

"New York Times" dotarł do informatorów według których Bo Xilai polecił szpiegować wszystkich najważniejszych polityków odwiedzających Chongqing. W rządowych rezydencjach w mieście zainstalowana miała być siec podsłuchów, dzięki której nagrano m.in. rozmowę jednego z ministrów z prezydentem Chin.

To właśnie ten wątek miał w największym stopniu obciążyć Bo Xiali, przeciwko któremu oficjalnie toczy się wewnątrzpartyjne śledztwo w sprawie "poważnego naruszenia dyscypliny".

Bo Xilai kilka tygodni temu został zawieszony w prawach członka Komitetu Centralnego KPCh i Biura Politycznego, co w praktyce kładzie kres jego karierze politycznej. Decyzja o usunięciu kogoś z obu tych gremiów leży w gestii Komitetu Centralnego i jest podejmowana na posiedzeniu plenarnym.

Zanim wybuchł skandal, o Bo mówiono, że miał ambicję, by wejść do Stałego Komitetu Biura Politycznego. O ostatecznym składzie nowego chińskiego kierownictwa zadecyduje jesienią zjazd partii.

Bo Xilai, były minister handlu, przeprowadził w Chongqing szeroko zakrojoną kampanię przeciwko przestępczości zorganizowanej oraz obiecywał zmniejszenie przepaści między biednymi a bogatymi.

Obszar metropolitalny Chongqing liczy w sumie ok. 33 milionów mieszkańców. Jako miasto wydzielone na prawach prowincji bezpośrednio podlega rządowi centralnemu.

>>>>

Żrą się o stołki jak szaleni . Teczki haki donosy . Nawiasem mowic widzicie z jakiej ,,cywilizacji'' jest prezes Kaczynski ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:31, 10 Maj 2012    Temat postu:

Chiny: wybuch bomby zabił trzy osoby

Ko­bie­ta z po­łu­dnio­wo-za­chod­nich Chin, wzbu­rzo­na zbyt ni­skim od­szko­do­wa­niem, jakie za­ofe­ro­wa­no jej za skon­fi­sko­wa­ny dom, zde­to­no­wa­ła przy­tro­czo­ny do wła­sne­go ciała ma­te­riał wy­bu­cho­wy, za­bi­ja­jąc sie­bie i 2 inne osoby - po­in­for­mo­wa­ły chiń­skie media.

We­dług agen­cji Xin­hua in­cy­dent ten wy­da­rzył się w czwar­tek w mie­ście Zha­otong w pro­win­cji Jun­nan. Eks­plo­zja spo­wo­do­wa­ła po­nad­to ra­nie­nie 14 ludzi. Per­so­na­liów sa­mo­bój­czy­ni Xin­hua nie ujaw­ni­ła.

Kon­fi­ska­ty nie­ru­cho­mo­ści są po­wszech­nym zja­wi­skiem w Chi­nach, gdzie lo­kal­ne wła­dze za­ra­bia­ją na sprze­da­wa­niu dzia­łek bu­dow­la­nych de­we­lo­pe­rom. Ich do­tych­cza­so­wi użyt­kow­ni­cy nie za­wsze otrzy­mu­ją od­szko­do­wa­nia, a w przy­pad­ku wy­pła­ce­nia re­kom­pen­sat są one bar­dzo ni­skie. Re­ak­cją na to by­wa­ją sa­mo­pod­pa­le­nia.

>>>>

Lud chiński zrozpaczony komunistycznym bestialstwem bedzie coraz czesciej detnowal bomby w akcie rozpaczy . Ona jest teraz u Boga gdyz on zabiera do siebie zrozpaczonych . A pamietajmy ze nie sa to katolicy wiec nie znaja zasad moralnych . Bóg od nich tego nie wymaga . Dla niego sa ofiarami zbrodni. Osoby zrozpaczone sa ofiarami ZAWSZE . Bo inni ich do tego doprowadzili !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:42, 19 Maj 2012    Temat postu:

USA oskarżają Chiny. "To rosnące zagrożenie"

Wła­dze USA oskar­ży­ły Chiny o szpie­go­stwo go­spo­dar­cze - po­da­je agen­cja Ros­bałt. Po­nad­to Wa­szyng­ton za­uwa­żył, że Pekin wy­da­je na zbro­je­nia wię­cej niż wy­ni­ka­ło­by z ofi­cjal­nych da­nych.

Ra­port za­wie­ra­ją­cy po­dob­ne wnio­ski przed­sta­wio­no w Pen­ta­go­nie. Su­ge­ru­je on, że Chiny coraz ak­tyw­niej zaj­mu­ją się szpie­go­stwem eko­no­micz­nym.

"Usta­wicz­ne próby prze­ję­cia przez Chiny tech­no­lo­gicz­nych i go­spo­dar­czych da­nych USA sta­no­wią ro­sną­ce i trwa­łe za­gro­że­nie dla eko­no­micz­ne­go bez­pie­czeń­stwa kraju" - pod­kre­ślo­no w do­ku­men­cie.

Po­nad­to Pen­ta­gon uważa, że to wła­śnie Chiny stoją za więk­szo­ścią cy­be­ra­ta­ków na stro­ny in­ter­ne­to­we ame­ry­kań­skich in­sty­tu­cji rzą­do­wych i przed­się­biorstw zwią­za­nych z bran­żą woj­sko­wą.

We­dług da­nych USA, w ubie­głym roku Chiny wy­da­ły na mo­der­ni­za­cję swo­ich sił zbroj­nych ok. 180 mld do­la­rów, pod­czas gdy Pekin de­kla­ro­wał znacz­nie mniej­sze sumy.

>>>>

Komunisc klamia i kradna . Nic nowego . Zachod uzaleznil sie od tak oblesnego potwora jak ChRL . Czyz to dzisiaj dowiadujemy sie jaki to jest k-raj ? Nie . Bylo wiadomo od dawna . Sami tego chcieliscie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:24, 20 Maj 2012    Temat postu:

Chiny: katastrofa na budowie tunelu, zginęło 20 osób

Dwadzieścia osób zginęło na budowie tunelu w Chinach. Do tragedii doszło w pobliżu miasta Zhuzhou w środkowej części kraju podczas nieprawidłowego rozładunku materiałów wybuchowych.

Na budowie tunelu pracowało 24 robotników. Czterech udało się wyciągnąć spod ziemi, stan jednego z nich jest krytyczny. Budowany przez robotników tunel to część drogi ekspresowej, która ma łączyć powiaty Yanling i Rucheng.

Miejscowe władze zapowiadają wszczęcie śledztwa, które wyjaśni przyczyny tragedii.

>>>>

I znow widzimy potege pekinskiej komuny ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:11, 27 Maj 2012    Temat postu:

Zatrzymano byłego oficjela pod zarzutem zgwałcenia 10 dziewczynek.
2012-05-27 (14:40)
PAP
Były działacz komunistyczny ze środkowych Chin został zatrzymany pod zarzutem zgwałcenia co najmniej dziesięciu dziewczynek - poinformowały chińskie władze.

Li Xingong, były zastępca szefa biura komitetu Komunistycznej Partii Chin w mieście Yongcheng w prowincji Henan (Honan), został zatrzymany w piątek w związku z podejrzeniem o zgwałcenie co najmniej 10 nieletnich.

Lokalne władze oświadczyły, że przestępstwo "zostanie ukarane w sposób surowy i bez pobłażania, stosownie do obowiązującego prawa".

Agencja Associated Press podała, powołując się na państwowe media, że Li został złapany przez policję "w chwili popełniania przestępstwa" 8 maja przed budynkiem szkoły w mieście Yongcheng. Media nie podały szczegółów, co podejrzany dokładnie robił.

Policja przeszukała jego biuro oraz samochód i znalazła informacje związane ze sprawą.

>>>>

Zwyrodnialec ? Czy towarzysze chca go wrobic i zniszczyc ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:16, 28 Maj 2012    Temat postu:

Chiny: były minister ds. kolei usunięty z partii za nadużycia

Ko­mu­ni­stycz­na Par­tia Chin po­in­for­mo­wa­ła, że jej człon­ko­stwa po­zba­wio­ny zo­stał były mi­ni­ster do spraw kolei Liu Zhi­jun, któ­re­mu za­rzu­ca się po­waż­ne nad­uży­cia fi­nan­so­we.

Liu od­su­nię­to od kie­ro­wa­nia re­sor­tem w lutym ubie­głe­go roku w związ­ku z po­dej­rze­nia­mi o bra­nie ła­pó­wek. We­dług ko­mi­sji kon­tro­li par­tyj­nej dał się on prze­ku­pić po­waż­ny­mi su­ma­mi przez pry­wat­ne­go przed­się­bior­cę, któ­re­mu w za­mian po­mógł w uzy­ska­niu znacz­nych nie­le­gal­nych do­cho­dów.

Jak po­da­ła chiń­ska pań­stwo­wa agen­cja Xin­hua, spra­wa Liu zo­sta­ła obec­nie prze­ka­za­na or­ga­nom wy­mia­ru spra­wie­dli­wo­ści.

>>>

I znow pytanie . Przestepca czy walki o koryto ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 38, 39, 40  Następny
Strona 2 z 40

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy