Umęczony Wietnam chce wolnośći !

BRMTvonUngern

Byli wietnamscy dyrektorzy skazani na śmierć

Dwaj byli szefowie wietnamskiej państwowej spółki żeglugi morskiej zostali skazani za defraudacje na karę śmierci w ramach nagłośnionego procesu, którego celem było najpewniej ukazanie determinacji komunistycznych władz w walce z korupcją.

Po czterodniowym procesie sąd ludowy w Hanoi uznał, że Duong Chi Dung, były prezes towarzystwa Vinalines (Vietnam National Shipping Lines) oraz były dyrektor generalny tej spółki Mai Van Phuc są winni sprzeniewierzenia po 476 tys. dolarów i orzekł wobec nich najwyższy wymiar kary. Pozostałych ośmiu współoskarżonych w tej sprawie skazano na kary od czterech do 22 lat pozbawienia wolności.

- Wszyscy oskarżeni byli członkami partii oraz pracownikami kadrowymi i mieli wiele wspaniałych osiągnięć, ale ulegli deprawacji i świadomie naruszyli państwowe regulacje w sprawie zarządzania gospodarką - powiedziała, ogłaszając wyrok sędzia Ngo Thi Anh. Dunga aresztowano w ubiegłym roku w Kambodży po prowadzonym za nim przez cztery miesiące pościgu.

Według wietnamskich państwowych mediów towarzystwo Vinalines nagromadziło długi na łączną sumę 3 mld dolarów. Przejawem jego niegospodarności było zakupienie w 2008 roku od rosyjskiej firmy wyprodukowanego w 1965 roku w Japonii doku pływającego, który okazał się nie do użytku, ale nadal obciąża konto właściciela miesięcznymi opłatami w kwocie 47 tys. dolarów.

Dung i Phuc mają 14 dni na odwołanie się od wyroku, ale na razie nie wiadomo, czy się na to zdecydują. Karę śmierci wykonuje się w Wietnamie przez wstrzyknięcie trucizny.

...

Typowa pokazowka . Bez sensu bo to nie mord . Sa wiezienia moga siedziec nie uciekna . Czekamy na upadek komuny !

BRMTvonUngern

"DF": Polsko, ratuj 15 tys. Wetnamczyków

Polsko, ratuj 15 tys. Wetnamczyków

W najnowszym numerze "Dużego Formatu" reporterka Aleksandra Szyłło rozmawia z Tran Thi Ngoc Minh, matką 28-letniej Do Thi Minh Hanh, która za działalność opozycyjną odsiaduje w Wietnamie wyrok więzienia i jest torturowana.

Córka Tran Thi Ngoc Minh, która ma w Polsce status uchodźcy, dostała w Wietnamie wyrok siedmiu lat więzienia za bycie "zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i próbę obalenia ustroju". Proces był z góry ustawiony, a do oskarżonej nie dopuszczono nawet adwokata.

Jedyną "winą" Hanh była współpraca z opozycjonistami. Młoda kobieta naraziła się władzom m.in. za opublikowanie listu otwartego, w którym opisała zwyczaje panujące w jednej z fabryk.

Hahn została aresztowana w 2010 r. Od tamtej pory była wielokrotnie przenoszona, obecnie znajduje w zakładzie Z30 w miejscowości Xuan Loc. Tran Thi Ngoc Minh odwiedziła córkę pięć razy, podczas jednej z wizyt pozwolono skazanej na opowiedzenie matce koszmaru, który przeżywa.

- Hanh pokazała mi blizny i świeże rany na szyi, rękach, na tułowiu. Kazali jej opowiedzieć, jak jest traktowana. Dowiedziałam się, że stała cały dzień na słońcu z rękami przykutymi do słupa na środku placu apelowego w obozie, bez picia. Że pozwalają jej wejść pod prysznic, a potem biją, gdy stoi naga - opowiada na łamach "Dużego Formatu" zrozpaczona kobieta.

W Polsce Tran Thi Ngoc Minh próbuje poinformować władze o tym, co dzieje się w Wietnamie. Wietnamczycy są jednak nawet w Polsce zastraszani, dlatego niechętnie protestują. Wolą żyć na uboczu, nie wychylać się w obawie o deportację.

- Trudno byłoby mi oskarżać wieśniaków z wietnamskiej prowincji, którzy przehandlowani, gwałceni i bici, odbywają swoją podróż życia do Polski po pracę, że po przybyciu do Europy nie stają się natychmiast światłymi opozycjonistami - kończy kobieta.

...

Smierdzace gnoje . Komunizm w tym regionie to nie PRL to cos blizszego maoistom . NIECH TYLKO SIE DOWIEM ZE KOGOS DEPORTOWALI ! TYLKO FUNKCJONARIUSZY UB WYPIEPRZAC NA ZBITY PYSK ! STRASZNIE UMECZONY KRAJ ! MOZECIE SOBIE WYOBRAZIC ZE JAK W 1880 POPADLI W NIEWOLE TAK SA W NIEJ DO DZIS ! I to zadne tam AustroWegry . To jest stalinizm w roznych wersjach jesli juz porownywac . Do 39 bylo lepiej ale kolonializm to zadna radosc . Pozniej juz koszmar . Umeczeni ... Gorzej chyba tylko Korea Polnocna ...

BRMTvonUngern

Życie niewolników z Wietnamu. "Przymieraliśmy głodem"

Są bici, zastraszani, zmuszani do pracy bez zapłaty. Niewolnicy z Wietnamu uciekają do Polski. Jednak i tu ich życie ich życie jest zagrożone.

Tysiące Wietnamczyków próbuje sobie ułożyć życie w Polsce. Uciekli ze swojego kraju przed rządem. - Zaproponowano mi pracę na odludnej platnacji. Nie dostawaliśmy zapłaty, przymieraliśmy głodem - opowiada mężczyzna, który chce pozostać anonimowy.

Udało mu się uciec do Moskwy. Tam go znaleźli i dotkliwie pobili. W końcu trafił do Polski.

W Polsce mieszka około 30 tysięcy Wietnamczyków. Z czego połowa nielegalnie.

>>>

Komuna .Pokoj . Nobel dla Kissingera . Nie ma to jak pokoj . Mozna w spokoju budowac obozy pracy .

BRMTvonUngern

Wietnam: aresztowano dwóch opozycyjnych blogerów

Wietnamskie siły bezpieczeństwa aresztowały w stolicy kraju Hanoi dwóch prodemokratycznych działaczy za zamieszczenie w internecie tekstów krytykujących władze komunistyczne. Mężczyznom grozi kara do siedmiu lat więzienia - poinformowano we wtorek.

Zatrzymani dzień wcześniej blogerzy to Nguyen Huu Vinh i Nguyen Thi Minh Thuy. Ten pierwszy jest założycielem znanego i popularnego w Wietnamie bloga Basam, gdzie zamieszczane są główne informacje z lokalnej prasy, a także artykuły krytykujące rząd.

Sam blog, a także profile internetowe mieszkającej w USA redaktorki naczelnej Ngoc Thu wielokrotnie w ciągu ostatniego półtora roku były celem ataków hakerskich. Według Ngoc aresztowanie blogerów jest bezprawne; redaktorka zapowiedziała dalszą walkę o podstawowe prawa demokratyczne w kraju.

- Dysydenci blogerzy mogą być aresztowani, blogi mogą być zamykane, lecz są oni jak dzika trawa o długich korzeniach, które nie mogą zostać wyrwane - napisała we wtorek Ngoc na blogu. - Rząd nie może kontrolować informacji w internecie, ponieważ nikt nie może kontrolować myśli innych ludzi - podkreśliła.

Według ekspertów jednopartyjny system władzy w Wietnamie nie toleruje żadnych przejawów działalności dysydenckiej ani form protestu. Każdy, kto sprzeciwi się komunistycznym rządom publicznie lub w internecie, jest wtrącany do więzienia. Procesy wytaczane dziennikarzom należą obecnie do głównych działań podejmowanych przez władze w ramach kampanii przeciwko niezależnym blogerom i innym prodemokratycznym działaczom.

Liczba osób skazywanych w procesach politycznych w Wietnamie stale rośnie od czterech lat. W zeszłym roku uwięziono co najmniej 63 osoby za wypowiedzi polityczne o charakterze pokojowym.

W kwietniu władze zwolniły z więzienia trzech znanych dysydentów skazanych za apelowanie o demokrację wielopartyjną w Wietnamie. Vi Duc Hoi wyszedł na wolność półtora roku przed zakończeniem odbywania kary, a Tien Trung miał jeszcze do odbycia dziewięć miesięcy. Inny znany dysydent, Cu Huy Ha Vu, został zwolniony z więzienia i od razu udał się do USA.

Do zwolnienia aktywistów doszło w czasie negocjowania przez Hanoi porozumienia z Waszyngtonem o wolnym handlu. Wspólnota międzynarodowa od lat naciska na władze Wietnamu, aby poprawiły sytuację w dziedzinie praw człowieka. W kraju tym jednak wciąż są setki więźniów politycznych.

...

Komunistyczne bydlaki .

BRMTvonUngern

Biznesmen skazany na 30 lat więzienia

Sąd w Wietnamie skazał w poniedziałek na 30 lat więzienia za przestępstwa gospodarcze jednego z najbogatszych biznesmenów w kraju, szefa Asia Commercial Bank, Nguyen Duc Kiena. Malwersacje jakich miał się dopuścić przekraczają miliard dolarów.

Kien był założycielem tego największego prywatnego banku wietnamskiego, a także właścicielem klubu piłkarskiego ACB w Hanoi.

Biznesmen został aresztowany w 2012 roku w ramach rozgrywek wewnątrzpartyjnych między przywódcami rządzącej partii komunistycznej - pisze agencja AP. Jego aresztowanie pociągnęło za sobą gwałtowne wycofywanie depozytów bankowych.

50-letni Kien wraz z siedmioma wspólnikami został uznany za winnego m.in. nielegalnego handlu złotem, manipulowania krajowym rynkiem walutowym, unikania podatków przez prowadzone przez niego spółki inwestycyjne oraz wyprowadzenie z nich milionów dolarów.

Sąd stwierdził, że Kien i jego wspólnicy wykorzystywali luki w prawie i posługiwali się fałszywymi dokumentami oraz manipulowali danymi bankowymi.

W sprawie oskarżono także byłego ministra ds. inwestycji, ale 75-letni Tran Xuan Gia jest ciężko chory i w związku z tym jego przesłuchania zawieszono - poinformował jego prawnik.

Podczas procesu Kien zaprzeczał wszystkim oskarżeniom i żądał czasu, by móc udowodnić swoją niewinność. Sędziowie powiedzieli, że dostaje surowy wyrok, ponieważ nie powiedział prawdy.

W swoim wystąpieniu przez sądem w zeszłym tygodniu Kien wskazał na nieprawidłowości w wielu wietnamskich instytucjach kredytowych, a nawet szczegółowo wyjaśnił, jak należy zrestrukturyzować sektor bankowy kraju, by uniknąć w przyszłości malwersacji.

...

Znow komunistyczny kapitalizm ...

BRMTvonUngern

Wietnam: rząd uważa, że w lokalach z piwem nie może być za gorąco

Wietnamski rząd przygotowuje przepisy, zabraniające sprzedaży piwa w miejscach, w których temperatura przekracza 30 st. C. Wietnamczycy, chętnie korzystający z wielu piwnych ogródków pod gołym niebem, mówią, że urzędnicy stracili kontakt z rzeczywistością.

Gazeta "Tuoi Tre" zacytowała w środę przedstawiciela resortu przemysłu i handlu, który podkreślał, że celem przygotowywanego rozwiązania jest troska o konsumentów.

W zeszłym roku w 90-milionowym Wietnamie wypito ok. 3 miliardów litrów piwa - 33,3 litra na jednego mieszkańca, co czyni z Wietnamczyków największych piwoszy w Azji Południowo-Wschodniej.

"Założę się, że ci, którzy przygotowują ten projekt, zawsze piją piwo w klimatyzowanych pomieszczeniach" - napisał jeden z czytelników na stronie internetowej "Tuoi Tre". Inny zastanawiał się, czy we wszystkich miejscach, w których podaje się piwo, trzeba będzie latem instalować klimatyzatory. Wielu czytelników uznało, że urzędnicy muszą mieć dużo wolnego czasu, żeby przygotowywać takie przepisy. Zastanawiano się też, kto będzie kontrolował temperaturę we wszystkich lokalach, w których podaje się piwo.

Na południu Wietnamu temperatura sięga w tym tygodniu 34 stopni Celsjusza, a w Hanoi 32 stopni.

W zeszłym miesiącu resort przemysłu i handlu wystąpił z propozycją zakazu ogródków piwnych, ale szybko się z tego wycofał pod presją producentów piwa - informują wietnamskie media. Zrezygnowano też z przepisów, stanowiących, że piwa nie należy podawać osobom, po których widać, że są pod wpływem alkoholu, a także kobietom w ciąży i matkom karmiącym piersią.

...

To jest komuna a pamietajmy ze Wietnam to kraj straszliwego goraca . Tropikalny .

BRMTvonUngern

Wietnamczycy i Chińczycy największymi entuzjastami wolnego rynku

Wietnamczycy i Chińczycy są największymi na świecie entuzjastami gospodarki wolnorynkowej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez amerykański think tank Pew Research Center. Oni też są najbardziej przekonani, że ich dzieci mają przed sobą lepszą przyszłość.

Pew Research Center przeprowadził ten sondaż wśród prawie 49 tys. ludzi w 44 krajach w okresie od marca do czerwca br.

Aż 95 proc. Wietnamczyków uważa, że większości ludzi żyje się lepiej w warunkach gospodarki rynkowej. Tego samego zdania jest 76 proc. Chińczyków, ale już tylko 70 proc. Amerykanów, 65 proc. Brytyjczyków i 62 proc. Polaków.

W rozwiniętych gospodarkach 65 proc. ankietowanych przewiduje, że dzieciom będzie się finansowo powodzić w ich krajach gorzej niż rodzicom. W krajach, gdzie dochody ludności są niskie bądź średnie, przeważa zupełnie odmienna opinia. Największymi optymistami są Wietnamczycy - aż 94 proc. ankietowanych w tym kraju wierzy, że ich dzieci mają przed sobą lepszą przyszłość. W Chinach jest to 85 proc., a w USA zaledwie 30 proc., w W. Brytanii 23 proc., we Włoszech 15 proc., w Japonii 14 proc. i we Francji tylko 13 proc. W Polsce jest to 28 proc.

W skali światowej 60 proc. ankietowanych uznało, że przepaść między bogatymi a biednymi jest "bardzo dużym" problemem w ich krajach. Za jeszcze większy problem uważa się jednak bezrobocie.

W sumie 66 proc. ankietowanych uważa, że ludziom lepiej żyje się w kapitalizmie, nawet jeśli niektórzy są tam bogaci, a inni biedni. - Ludzie chcą wolnego rynku i są gotowi zaakceptować pewien poziom nierówności - podkreśliła Katie Simons z Pew Research Center.

Obawy przed dysproporcjami w dochodach są największe w Grecji i Libanie - dla 84 proc. ankietowanych dysproporcje te są największym problemem. Najmniej przejmują się tym Japończycy - tylko 28 proc. ankietowanych. W Polsce jest to 44 proc.

Amerykanie, choć mniej entuzjastyczni wobec gospodarki wolnorynkowej niż Wietnamczycy i Chińczycy, mocno wierzą jednak, że jednostka jest odpowiedzialna za swój los. 57 proc. ankietowanych w USA odrzuciło tezę, że "życiowy sukces determinują siły poza naszą kontrolą". Pew Research Center zwraca uwagę, że więcej ludzi reprezentujących taki pogląd jest tylko w Wenezueli - 62 proc. W Polsce odsetek ten wynosi 34 proc.

Amerykanie przodują też na świecie, jeśli chodzi o przekonanie, że dla powodzenia w życiu ważna jest ciężka praca. Aż 73 proc. ankietowanych w USA wyraziło taką opinię. W Polsce było to 30 proc.

Dobre wykształcenie jako ważny czynnik powodzenia w życiu najbardziej doceniają Hiszpanie - 71 proc. (USA - 62 proc., Niemcy - 61 proc., Polska - 40 proc., Francja - 24 proc.).

...

Wietnamczycy chca wolnosci . Tkwia niestety w szambie ... Wolny rynek to zasada biologiczna . Natura ! Dlatego dziala najlepiej ,

BRMTvonUngern

Wietnam: strajk w zakładach produkujących buty dla Adidasa i Nike'a

Tysiące pracowników zakładów produkujących buty sportowe firm Adidas i Nike w mieście Ho Chi Minh, na południu Wietnamu, strajkowało szósty dzień z rzędu, przeciwko wchodzącym w życie w 2016 roku nowym przepisom w zakresie ubezpieczeń społecznych.

Strajk w należącym do Tajwańczyków zakładzie Pou Yuen, zatrudniającym ponad 80 tys. pracowników, rozpoczął się 26 marca.

Jak informuje agencja Associated Press, pracownicy kontynuowali w środę protest na terenie zakładu w sposób pokojowy, w obecności znacznych sił policji. W poniedziałek i we wtorek manifestanci przeszli główną ulicą miasta, blokując ruch.

W Wietnamie co roku dochodzi do kilkuset strajków, głównie w związku ze złymi warunkami pracy i niskimi zarobkami.

...

W Wietnamie jest najdzikszy kapitalizm . Komunistyczny .

BRMTvonUngern

OPZZ współpracuje z wietnamską konfederacją pracy

Przewodniczący Wietnamskiej Powszechnej Konfederacji Pracy Dang Ngoc Tung spotkał się we dziś w Warszawie z szefem OPZZ Janem Guzem - PAP

Przewodniczący Wietnamskiej Powszechnej Konfederacji Pracy Dang Ngoc Tung spotkał się we dziś w Warszawie z szefem OPZZ Janem Guzem. OPZZ współpracuje z wietnamską centralą związkową na forum międzynarodowym.

Guz powiedział dziennikarzom, że współpraca dotyczy m.in. Międzynarodowej Organizacji Pracy. W Polsce OPZZ chciałby działać na rzecz integracji przebywających i pracujących w naszym kraju Wietnamczyków i zastanawia się, jak zachęcić ich do wstępowania do związków zawodowych. Przypomniał, że oficjalnie pracuje w naszym kraju 2,5 tys. osób, a według różnych szacunków przebywa ich nawet 100 tys.

Dang Ngoc Tung podkreślił, że na 15 mln pracujących w Wietnamie, 8 mln należy do Konfederacji. Zapewniał, że Konfederacja poopiera "zaradność i aktywność Wietnamczyków w Polsce", którzy prowadzą w naszym kraju działalność gospodarczą. We współpracy z OPZZ chciałby zapewnić lepszą ochronę pracującym w Polsce - deklarował.

Podkreślił, że w Wietnamie pracuje ok. 4 tys. osób, które wykształciły się w Polsce. W ocenie Guza takie związki Wietnamczyków z Polską można wykorzystać dla powiększenia naszej wymiany gospodarczej.

Dang Ngoc Tung zapowiedział, że Konfederacja zwróci się do wietnamskiego rządu, by poparł kandydaturę Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Z końcem 2015 r. dobiega kadencja obecnie reprezentującej kraje naszego regionu Litwy.

Szef wietnamskich związków pytany o prześladowania i aresztowania działaczy opozycyjnych i związkowych w Wietnamie, możliwość działania tam niezależnych związków zawodowych przekonywał, że zmiany w prawie pozwalają na zrzeszanie się w organizacjach pracowniczych. Przekonywał, że aresztowani niszczyli mienie, złamali wietnamskie prawo i dlatego trafili do więzień.

Guz powiedział, że podczas wizyty będzie również rozmawiał o trudnych sprawach, m.in. o sytuacji pracowników w prywatnym sektorze. - Żeby realizować wspólne demokratyczne cele, musimy ze sobą rozmawiać - przekonywał.

Uczestniczący w spotkaniu z dziennikarzami ambasador Wietnamu w Polsce Plan Kien Thiet wyjaśnił, że wizyta szefa związków zawodowych, to element obchodów 65-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską i Wietnamem.

???

Co to za cyrk? Spotkanie z towarzyszami z radzieckiego Wietnamu? Bratnia partia komunistyczna?

BRMTvonUngern

McCain: USA powinny dostarczać broń Wietnamowi

John McCain - AFP

Republikański senator John McCain powiedział, że w związku z niepokojącymi działaniami Chin w regionie Azji i Pacyfiku, USA powinny zacząć dostarczać broń Wietnamowi. Dodał, że potrzebne jest stworzenie funduszu obronnego dla państw Azji Południowo-Wschodniej.

McCain, stojący na czele senackiej Komisji Sił Zbrojnych, zadeklarował na międzynarodowym spotkaniu na temat bezpieczeństwa w Singapurze, że na ten fundusz, który ma pomóc rozbudować możliwości obronne krajów Azji Południowo-Wschodniej, Stany Zjednoczone są gotowe przeznaczyć 425 mln dolarów. Jak podkreślił, z funduszu miałyby być finansowane wspólne ćwiczenia, a także zakup broni i innego sprzętu wojskowego.
REKLAMA

Senator, który przed singapurskim szczytem odwiedził Wietnam, ocenił, że USA powinny stopniowo znosić embargo nałożone na dostawy broni do tego kraju. Podkreślił, że ułatwiłoby to Wietnamczykom kupowanie broni w celach obronnych.

McCain oświadczył także, że zwrócił się do ministra obrony USA Ashtona Cartera o wykluczenie Chin z wielonarodowych ćwiczeń RIMPAC, odbywających się co dwa lata w okolicach Hawajów z udziałem 22 krajów.

- To są niektóre działania, które powinniśmy podjąć w świetle najnowszych informacji dotyczących instalacji broni przez Chiny na terenach spornych. Nie wierzymy, że ostatnie asertywne zachowanie Chin to przypadek. Raczej jest to wzmożony wysiłek, aby jednostronnie zmienić status quo w regionie - powiedział McCain, cytowany w sobotę przez japońską agencję Kyodo.

USA poinformowały w piątek, że Chiny rozmieściły samobieżne działa artyleryjskie na jednej ze sztucznych wysp w archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim, podsycając obawy, że Pekin może wykorzystać sporne terytoria do celów wojskowych. Stany Zjednoczone dokonały tego odkrycia kilka tygodni temu i nie jest jasne, czy broń nadal się tam znajduje, czy też została usunięta lub ukryta - podała agencja AP, powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz.

Rzeczniczka chińskiego MSZ oświadczyła, że nie dysponuje żadnymi informacjami na temat broni w tym rejonie.

Władze USA twierdzą też, że w wyniku prowadzonych przez Chiny prac uzyskano dodatkowo ok. 800 hektarów (z czego ok. 600 ha w tym roku) na najpewniej bogatym w złoża węglowodorów archipelagu Spratly. Na zaprezentowanych zdjęciach lotniczych widać pogłębiarki i inny sprzęt, który przekształca odludne wysepki w wyspy z pasami startowymi dla samolotów i przystaniami dla statków.

Konflikt o Wyspy Spratly trwa od wielu lat, ale w ostatnim czasie zaostrzył się zwłaszcza między Chinami a Filipinami. Manila oskarża Pekin o nielegalną zabudowę wysp. Prawa do wysp roszczą sobie także Wietnam, Tajwan, Malezja i Brunei. Chiny deklarują suwerenność nad 90 proc. powierzchni Morza Południowochińskiego.

...

Za nic to nie mozna dawac broni. Komuna musi przywrocic wolnosc. Oczywiscie nie uznajemy kradziezy wysp. Pekin ma je zwrocic...

BRMTvonUngern

Wietnam: zatrzymano dysydenta za "antypaństwową propagandę"

Wietnamski dysydent, 47-letni Nguyen Van Dai, który odsiedział już karę czterech lat więzienia za krytykowanie władz komunistycznych, został zatrzymany za szerzenie "antypaństwowej propagandy". Poinformował o tym resort bezpieczeństwa publicznego.

Po zatrzymaniu Nguyen został osadzony w areszcie domowym w Hanoi.
REKLAMA

Ten znany prawnik i obrońca dysydentów odbywał w latach 2007-2011 karę więzienia za krytykowanie sprawującej władzę Komunistycznej Partii Wietnamu. W 2006 roku założył Komitet na rzecz Praw Człowieka i bronił opozycjonistów podczas ich procesów.

W ubiegłym tygodniu Nguyen Van Dai i trzech innych opozycjonistów zostało zaatakowanych pałkami przez nieznanych napastników po zakończeniu forum na temat praw człowieka.

Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka wyraził zaniepokojenie z powodu nowego ataku na obrońców praw człowieka w Wietnamie i wezwał rząd tego kraju do wyjaśnienia kwestii ich nękania.

Wietnam jest regularnie krytykowany za naruszanie wolności prasy i łamanie praw człowieka. Kilkudziesięciu opozycjonistów znajduje się w więzieniu. W październiku dysydent i były wojskowy Tran Anh Kim został ponownie zatrzymany za działalność prowadzącą do "obalenia władz". Wcześniej odsiadywał wyrok ponad pięciu lat więzienia.

...

Mecza bohaterow.

BRMTvonUngern

Wietnam: szefem partii komunistycznej został ponownie Nguyean Phu Trong
Wietnam: szefem partii komunistycznej został ponownie Nguyean Phu Trong - PAP

Zakończony dziś zjazd Komunistycznej Partii Wietnamu wybrał dotychczasowego lidera 71-letniego Nguyeana Phu Tronga na stanowisko szefa partii. Zdaniem ekspertów oznacza to umocnienie pozycji Tronga, który opowiada się za bliską współpracą z Chinami

- Przed nami wiele pracy i ogromna odpowiedzialność. Sytuacja wewnętrzna i kontekst międzynarodowy otwierają wiele możliwości, ale niosą też wiele wyzwań – powiedział nowo wybrany sekretarz generalny bezpośrednio po ogłoszeniu wyników głosowania.

Jak zaznaczył, ponowny wybór na stanowisko szefa partii był dla niego zaskoczeniem. - Uzyskałem niemal stuprocentowe poparcie, co było wielką niespodzianką, bo jestem już w podeszłym wieku. Jestem bez wątpienia najstarszy wśród przywódców Wietnamu. Myślałem o przejściu na emeryturę, ale w sytuacji, gdy partia zwraca się do mnie o wzięcie odpowiedzialności, muszę to przyjąć– dodał.

Po rozpoczęciu zjazdu w dniu 21 stycznia część komentatorów twierdziła, że o funkcję sekretarza generalnego będzie ubiegać się z powodzeniem premier Nguyen Tan Dung, który uważany jest za polityka prozachodniego i mniej konserwatywnego niż Nguyean Phu Trong.

>>>

Zmruszali towarzysze rozpadajacy sie na kawalki. Brud smrod i ubostwo. Oblesna syfiasta komuna w stylu Brezniewa. TFU!

BRMTvonUngern

Wietnam: Australijczyk skazany na dożywocie za handel narkotykami
po/
2016-06-01, 07:00

Skomentuj
0
Sąd w Ho Chi Minh na południu Wietnamu skazał 34-letniego Australijczyka na dożywotnie więzienia za handel narkotykami - poinformowała w środę przedstawicielka sądu. Proces Nathana Andrew Jamesa trwał zaledwie jeden dzień. James został aresztowany w październiku 2013 roku, kiedy wylatywał z powrotem do Australii. Celnicy na lotnisku znaleźli 1,5 kg heroiny ukrytej w jego bagażu.
Flickr.com/Jordi Bernabeu Farrús

Świat
Rekordowy przemyt. 56 kg heroiny ukryto w...

W akcie oskarżenia napisano, że James był winny pewną sumę pieniędzy mężczyźnie o imieniu Tim. Wierzyciel zaoferował, że umorzy dług, jeśli James przewiezie heroinę w dwóch walizkach z Wietnamu do Australii.

Oskarżony powiedział przed sądem, że otrzymał walizki od Tima, ale zaprzeczył jakoby wiedział o tym, że w środku ukryte są narkotyki. Wyjaśnienia te nie zostały przyjęte przez sąd - powiedziała anonimowo przedstawicielka sądu, cytowana przez agencję AP.

Zagrożony karą śmierci

Jak dodała, podsądnemu groziła kara śmierci, ale sąd zmniejszył wymiar kary ze względu na jego problemy psychiczne w przeszłości.

Australijskie MSZ poinformowało w środę, że udzieliło opieki konsularnej skazanemu w postaci opieki prawnej i odwiedzin w więzieniu.

Surowe kary

Wietnam znany jest z wymierzania drakońskich kar za przestępstwa narkotykowe; kara śmierci grozi tam np. za posiadanie lub przemyt 600 gramów heroiny.

Agencja AP przypomina, że surowość kar przewidzianych przez wietnamskie prawo była wielokrotnie kwestionowana przez inne państwa i obrońców praw człowieka.

PAP

...

Trzeba sie pilnowac. To sa takie numery w tym zakatku swiata.

BRMTvonUngern

Z ośrodka odwykowego uciekły setki pacjentów. Nadal trwają poszukiwania ponad 200 narkomanów

Dzisiaj, 24 października (07:11)

230 pacjentów ośrodka odwykowego dla narkomanów pozostaje wciąż na wolności i jest poszukiwanych przez policję po masowej ucieczce z rehabilitacyjnej placówki na południu Wietnamu. Pacjenci zbiegli z placówki w niedzielę.

Przedstawiciel lokalnych władz prowincji Dong Nai, Ho Van Loc, podał, że do ucieczki doszło z inicjatywy dwóch podopiecznych ośrodka oraz że ostatecznie z placówki zbiegły 562 osoby. Policja ujęła dotychczas 332 z nich i szuka pozostałych - dodał.

Przed incydentem w ośrodku przebywało blisko 14,9 tys. osób.

Ośrodki rehabilitacyjne w Wietnamie łączą edukację, komunistyczną ideologię i pracę fizyczną. Programy odwykowe trwają od roku do dwóch lat. Z oficjalnych danych wynika, że ponad 90 proc. uzależnionych powraca do nałogu przed upływem pięciu lat od opuszczenia ośrodka.

Szacuje się, że w liczącym ponad 96 mln mieszkańców Wietnamie jest ok. 200 tys. narkomanów, w tym wielu uzależnionych od heroiny - pisze Associated Press.

...

Taki osrodek w komunie to na pewno łagier.

BRMTvonUngern · Wysłany: Śro 9:36, 08 Mar 2017 Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Atak na protestanckich pastorów
Atak na protestanckich pastorów
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 07.03.2017 18:27

Hanoi, Wietnam
namho / CC 2.0


W Wietnamie doszło do ataku na dwóch protestanckich pastorów.

Pod koniec lutego w Wietnamie zostało porwanych z lotniska dwóch pastorów protestanckich, Nguyễn Viết Tứ i znany aktywista na rzecz demokracji i wolności religijnej Nguyễn Trung Tôn, który za swoją działalność był już więziony i prześladowany. Wcześniej spotkali się oni z innymi osobami, które w ostatnim czasie padły ofiarą przemocy ze strony tamtejszej policji. Wywieziono ich do lasu, a tam rozebrano, obrabowano i dotkliwie pobito. Znaleźli ich okoliczni mieszkańcy, którzy udzielili im pomocy i umożliwili powrót do domu. Jak uważa jeden z porwanych, napastnikami byli agenci policji ubrani po cywilnemu.

Wydarzenie to wpisuje się w narastający w Wietnamie klimat przemocy i braku wolności słowa. W ostatnim czasie setki katolików z prowincji Nghe An zostało zaatakowanych przez agentów policji, gdy protestowali przeciw degradacji środowiska naturalnego przez jedną z fabryk.

Chociaż Wietnam podpisał konwencję Narodów Zjednoczonych przeciw stosowaniu tortur, to jednak dopuszczają się ich władze i angażowane przez nią męty społeczne – uważa Vo Van Ai, przewodniczący tamtejszej Rady Praw Człowieka. Podkreśla on, że państwo powinno zaprzestać takich praktyk i ukarać tych, którzy się ich dopuścili.

...

To ubecja niszczy ludzi.

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Świat
Wietnamski agent wywiadu przekazany Niemcom w związku z porwaniem
POLECANE

Afera z przetargiem na autobusy dla wojska. Mogą...

W Zawierciu na świat przyszedł Jeronimo-Martin!...

Pielęgnacja urody - FAKTY I MITY!

Ziobro ws. zbiorowego gwałtu 26-latki:...
dostarczone przez plista
Wietnamski agent wywiadu przekazany Niemcom w związku z porwaniem

Dzisiaj, 24 sierpnia (13:54)

Władze Czech zatrzymał i przekazały Niemcom agenta wietnamskiego wywiadu podejrzewanego o udział w porwaniu w Berlinie ściganego przez władze w Hanoi byłego szefa firmy z sektora naftowego, który w Niemczech ubiegał się o azyl.
Ambasada Wietnamu w Berlinie
/ALEXANDER BECHER /PAP/EPA

Informację taką przekazała w czwartek niemiecka prokuratura federalna, która prowadzi dochodzenie w sprawie porwania przypominającego czasy zimnej wojny. Agent został zatrzymany w Czechach 12 sierpnia a do Niemiec trafił w środę.

Wydanemu Niemcom agentowi postawiono zarzuty nielegalnej działalności szpiegowskiej na rzecz obcego państwa i współudział w pozbawieniu człowieka wolności.

Śledztwo wykazało, że 20 lipca w Pradze wynajął on samochód wykorzystany potem w Berlinie do porwania, które miało miejsce 23 lipca. W berlińskiej dzielnicy Tiergarten Wietnamczyk Trinh Xuan Thanh został siłą wciągnięty do samochodu, a następnie wywieziony z kraju. 31 lipca wietnamska policja poinformowała, że tego dnia oddał się on dobrowolnie w ręce władz po 10 miesiącach poszukiwań.

Potem telewizja państwowa w Hanoi pokazała nagranie, na którym Wietnamczyk zapewnia, że sam wrócił do kraju, by naprawić błędy, które popełnił.

Były szef firmy związanej z państwowym koncernem petrochemicznym PetroVietnam oskarżany jest o spowodowanie strat w wysokości 125 mln euro. Rok temu utracił mandat w parlamencie, został też wykluczony z rządzącej Komunistycznej Partii Wietnamu. W Niemczech złożył wniosek o azyl. Władze Wietnamu zabiegały o jego ekstradycję do kraju. W chwili porwania oba postępowania jeszcze trwały.

(az)

...

To jest potworna komuna...

BRMTvonUngern

Katastrofalne powodzie i osunięcia ziemi w Wietnamie. 37 zabitych, 40 zaginionych

Dzisiaj, 12 października (09:5 Cool

Co najmniej 37 osób zginęło, a 40 uważa się za zaginione po tym, jak nad północną i środkową częścią Wietnamu przeszła depresja tropikalna, której towarzyszyły ulewne deszcze i osunięcia ziemi. Rannych zostało 21 osób. Jak podały ponadto władze w Hanoi, w sześciu dotkniętych przez żywioł prowincjach zniszczonych lub uszkodzonych zostało ponad tysiąc domów, a zalanych jest kolejnych 18 tysięcy.
Miasto Thanh Hóa w północno-wschodnim Wietnamie
/STR /PAP/EPA

Z informacji podanych przez rządową agencję zarządzania kryzysowego wynika, że pod wodą znalazło się także ponad 8 tysięcy hektarów upraw ryżu, a około 40 tysięcy zwierząt gospodarskich i domowych zginęło lub zostało porwanych przez wodę.
"Eksplozje to nasza codzienność". Awdiejewka: perła przemysłu w sercu ukraińskiej wojny

Najbardziej ucierpiała prowincja Hoa Binh na północy kraju. Tam życie straciło 11 osób, a los 21 jest na razie nieznany. Wśród ofiar śmiertelnych są członkowie czterech rodzin, których domy zostały zasypane przez osuwającą się ziemię - do tragedii doszło w czwartek nad ranem, gdy wszyscy domownicy jeszcze spali.

W prowincji Ninh Binh na północy Wietnamu zarządzono ewakuację około 200 tysięcy mieszkańców, a służby ratunkowe próbują dotrzeć do poszkodowanych.

Depresja tropikalna nawiedziła Wietnam we wtorek, przynosząc ze sobą ulewne deszcze. Na czwartek synoptycy zapowiedzieli w niektórych prowincjach w środkowej i północnej części kraju dalsze opady.
Akcja służb ratunkowych na terenie prowincji Yen Bai
/STR /PAP/EPA

(e)
RMF FM/PAP

...

I tam katastrofy.

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Świat
Tragiczne powodzie w Wietnamie. Ponad 50 osób nie żyje
Tragiczne powodzie w Wietnamie. Ponad 50 osób nie żyje

Dzisiaj, 13 października (07:03)

Co najmniej 54 osoby zginęły, a 39 uznaje się za zaginione na skutek ulewnych deszczy i osunięć ziemi spowodowanych przejściem depresji tropikalnej nad północą i środkową częścią Wietnamu - poinformowały władze. Rannych zostało 31 osób.
W powodziach zginęły 54 osoby
/EPA/STR /PAP/EPA

Poprzedni oficjalny bilans ofiar z czwartku mówił o co najmniej 37 zabitych, 40 zaginionych i 21 rannych.

Utrzymujące się trudne warunki pogodowe spowodowały utrudnienia w transporcie i spowalniały poszukiwania zaginionych. Pod wodą znalazło się ponad 30 tys. domów. Ponadto zniszczona została infrastruktura i uprawy, a woda porwała wiele tysięcy zwierząt gospodarskich - przekazał wietnamski Urząd Zarządzania Kryzysowego.

Depresja tropikalna nawiedziła Wietnam we wtorek, przynosząc ze sobą obfite opady deszczu. Jeszcze w czwartek padało w niektórych dotkniętych żywiołem prowincjach.

Tymczasem w piątek rano inna depresja tropikalna Khanun urosła do rangi burzy tropikalnej i przeszła na północnymi Filipinami, przesuwając się w stronę Wietnamu

Wietnam stosunkowo często cierpi z powodu niszczycielskich burzy i powodzi. W zeszłym roku burze spowodowały śmierć ponad 200 osób.

...

Kolejny bilans.

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Świat
Dramatyczny apel 10-latki do Melanii Trump. "Moja mamusia nie zrobiła niczego złego"
Dramatyczny apel 10-latki do Melanii Trump. "Moja mamusia nie zrobiła niczego złego"

Dzisiaj, 28 października (10:52)

10-letnia córka popularnej wietnamskiej blogerki Nguyen Ngoc Nhu Quynh prosi o pomoc Pierwszą Damę USA Melanię Trump. Matka dziewczynki w czerwcu została skazana na 10 lat więzienia za wypaczanie polityki rządu i oczernianie komunistycznego reżimu.
Melania Trump
/JIM LO SCALZO /PAP/EPA

Napisany odręcznie list został zamieszczony na koncie na Facebooku należącym do babki 10-latki.

Bardzo proszę pomóc, by nasza rodzina ponownie się połączyła, ponieważ wiem, że moja mamusia nie zrobiła niczego złego - czytamy w liście małej Nguyen Bao Nguyen do Pierwszej Damy Ameryki. Prezydenta USA Donalda Trumpa w listopadzie przyjeżdża z wizytą do Wietnamu.

Babka dziewczynki Nguyen Thi Tuyet Lan poinformowała, że jest to już czwarta korespondencja skierowana do pani Trump. Powiedziałam mojej wnuczce, że pani Trump jest bardzo zajęta i że jej asystent być może przeczyta ten list, a więc można mieć tylko nadzieję - powiedziała kobieta.

W marcu Nguyen Ngoc Nhu Quynh była jedną z 13 kobiet uhonorowanych przyznawaną przez Departament Stanu USA międzynarodową nagrodą dla odważnych kobiet (International Women of Courage Award). W 2015 r. organizacja Civil Rights Defenders przyznała blogerce swoją nagrodę.

Nagrodę amerykańskiego Departamentu Stanu potępiły władze w Hanoi. Według nich "jest ona niewłaściwa i nie pomaga w rozwijaniu stosunków między obu krajami".

Blogerka została skazana na 10 lat więzienia
/ VIETNAM NEWS AGENCY /PAP/EPA

Nguyen Ngoc Nhu Quynh - współzałożycielkę sieci blogerów, znaną także jako "Mama Grzyb" - aresztowano w październiku zeszłego roku. Wyrok w jej sprawie zapadł w czerwcu podczas jednodniowego procesu. Sąd uznał ją za winną wypaczania polityki rządu i oczerniania komunistycznego reżimu we wpisach na Facebooku i w wywiadach dla zagranicznych mediów, m.in. dla Głosu Ameryki i Radia Wolna Azja.

37-letnia Nguyen, która pisała o prawach człowieka, przypadkach śmierci osób zatrzymanych przez policję oraz o katastrofach ekologicznych, nie przyznała się do winy. Powoływała się na prawo do swobody wypowiedzi.

Jej uwolnienia zażądały międzynarodowe organizacje obrońców praw człowieka, m.in. Amnesty International i Human Rights Watch, a także Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska.

W listopadzie w Wietnamie odbędzie się szczyt państw Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), na którym mają pojawić się światowi przywódcy, w tym prezydent USA.

...

Tym krajem rzadza zbrodniarze.

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Świat
19 ofiar śmiertelnych tajfunu w Wietnamie
19 ofiar śmiertelnych tajfunu w Wietnamie

1 godz. 24 minuty temu

Co najmniej 19 osób zginęło w wyniku uderzenia tajfunu Damrey, który nawiedził środkową i południową część Wietnamu - poinformował rząd. Z regionu ewakuowano ok. 33 tys. mieszkańców. Odwołano ponad 40 lotów.
Skutki tajfunu w Wietnamie
/PAP/EPA/STR /

Wiatr, osiągający prędkość 90 km/h, zerwał tysiące dachów, zawalił setki domów, słupów elektrycznych i tysiące drzew.

Tajfun uderzył w pobliżu miejscowości Nha Trang, która znajduje się ok. 500 km na południe od miasta Danang, gdzie w przyszłym tygodniu obędzie się spotkanie przywódców państw Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). W szczycie mają wziąć również udział prezydenci USA i Rosji, Donald Trump i Władimir Putin.

Zdaniem władz w tajfun zniszczył ponad 40 tys. hektarów upraw, m.in. trzciny cukrowej i ryżu. Demrey dotarł też do upraw największego na świecie producenta ziaren kawy typu robusta.

Jest to druga katastrofa naturalna, która nawiedziła Wietnam w przeciągu ostatniego miesiąca. W październiku, w wyniku powodzi i osunięć ziemi spowodowanych przez burzę tropikalną, na północy kraju zginęło co najmniej 80 osób.

...

Znow Tajfun.

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Świat
Wietnam: Wojsko ma zwalczać "niesłuszne poglądy" w internecie
Wietnam: Wojsko ma zwalczać "niesłuszne poglądy" w internecie

Dzisiaj, 26 grudnia (18:21)

Wietnamie utworzono liczącą 10 tys. osób jednostkę wojskową, której zadaniem będzie walka z "niesłusznymi poglądami" w internecie - podała agencja Reutera.
Zdj. ilustracyjne
/LUONG THAI LINH /PAP/EPA

Jednostka Force 47 działa już w kilku sektorach - oświadczył generał Nguyen Trong Nghia, wiceszef zarządu politycznego sił zbrojnych Wietnamu. W każdej godzinie, minucie i sekundzie musimy być gotowi do aktywnej walki z niesłusznymi poglądami - powiedział generał cytowany przez dziennik "Tuoi Tre".

W ostatnich miesiącach, jak zauważa Reuters, władze Wietnamu zintensyfikowały działania mające na celu "uciszenie krytyków" i zwiększenie kontroli nad internetem. W ubiegłym miesiącu wietnamski bloger usłyszał wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności za "uprawianie propagandy przeciwko krajowi".

Z kolei w sierpniu prezydent Wietnamu Tran Dai Quang ocenił, że kraj powinien poświęcać więcej uwagi kontroli "portalów informacyjnych i blogów zawierających niesłuszną i niebezpieczną treść". Wietnamskie władze wezwały też m.in. do dokładniejszej kontroli serwisów społecznościowych i do usuwania treści uznawanych przez władze za obraźliwe.

Zajmująca się cyberbezpieczeństwem firma FireEye twierdzi, że cybernetyczna inwigilacja obywateli staje się coraz bardziej atrakcyjna dla państw jednolitych narodowościowo, częściowo dlatego, że umożliwia dostęp do znacznej ilości informacji przy stosunkowo niewielkich inwestycjach i ograniczonym ryzyku.

...

Kolejny kraj gdzie radzi szatan...

BRMTvonUngern

Wietnam: Bloger skazany na cztery lata więzienia za "antypaństwową propagandę"

Dzisiaj, 2 lutego (08:03)
Sąd w Wietnamie skazał na cztery lata więzienia za "antypaństwową propagandę" blogera, który opublikował kilkadziesiąt artykułów szkalujących - zdaniem sądu - przywódców kraju i nawołujących do bojkotu wyborów - podała w piątek agencja AP.

Sąd w Wietnamie skazał na cztery lata więzienia za "antypaństwową propagandę" blogera, który opublikował kilkadziesiąt artykułów szkalujących - zdaniem sądu - przywódców kraju i nawołujących do bojkotu wyborów - podała w piątek agencja AP.Zdj. ilustracyjne/Le Yanna /PAP/EPA
54-letni Ho Van Hai, który jest lekarzem, usłyszał wyrok w czwartek, na zakończenie procesu trwającego zaledwie jeden dzień. Sąd orzekł ponadto, że po odbyciu wyroku mężczyzna przez dwa lata będzie objęty nadzorem.
Według sądu aresztowany w listopadzie 2016 roku bloger w swoich tekstach publikowanych na Facebooku pod pseudonimami Doctor Ho Hai i BS Ho Hai szkalował przywódców komunistycznego Wietnamu, szkodził ich wizerunkowi, przeinaczał fakty dotyczące polityki władz kraju i nawoływał do bojkotu wyborów.
Wietnam w ciągu ostatnich 30 lat stał się jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w Azji Południowo-Wschodniej dzięki reformom ekonomicznym na dużą skalę, licznym inwestycjom zagranicznym i rozwijającemu się handlowi. Mimo to komunistyczne władze nie tolerują ruchów, które mogłyby zagrozić jednopartyjnemu systemowi politycznemu.
Associated Press zauważa, że tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Wietnamie wyroki więzienia za "antypaństwową propagandę" usłyszało siedem osób, a w grudniu za terroryzm i dywersję skazano kilkanaście osób. W grudniu poinformowano o utworzeniu w tym kraju liczącej 10 tys. osób jednostki wojskowej Force 47, której zadaniem ma być walka z "niesłusznymi poglądami" w internecie.
(az)

...

Antyludzki komunistyczny satanizm! Nie nawiazujmy stosunkow z tamtejsza komuna! Najlepsi sludzie sa męczeni!

BRMTvonUngern

Wietnam tonie w śmieciach
ZAKAZ IMPORTU SUROWCÓW WTÓRNYCH DO CHIN DOPROWADZIŁ DO KRYZYSU ŚMIECIOWEGO W WIETNAMIE

Tysiące kontenerów wypełnionych plastikiem, papierem i częściami elektronicznych urządzeń utknęło w wietnamskich portach. To efekt zakazu importu niektórych surowców wtórnych wprowadzonego przez Chiny. Pekin przestał przyjmować zagraniczne śmieci, by zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska związane z ich obróbką.

Wietnamscy importerzy postanowili wykorzystać okazję i sprowadzić z Chin jak największą liczbę odpadów, by sprzedać je z zyskiem w kraju. Celnicy w Wietnamie twierdzą, że kontenery (jest ich ponad 28 tys.) zablokowały porty na skutek prób przemytu surowców wtórnych i oszustw tych, którzy chcą na nich zarobić.

– Wielu importerów nie ma licencji lub ich licencje wygasły, więc m.in. dlatego funkcjonariusze nie mogli zatwierdzić importu – powiedział Dinh Ngoc Thang, kierownik urzędu celnego w mieście Ho Chi Minh, gdzie w porcie zalega ponad 14,5 tys. kontenerów z odpadami (na zdjęciu powyżej – nielegalnie porzucone śmieci w uliczce w Hanoi, Wietnam, 20 lipca 2017 roku).

Importerzy i przemytnicy po wstrzymaniu sprowadzonych przez nich odpadów nie odbierają towarów, pozostawiając problem urzędowi celnemu. Jak podaje wietnamski portal VnExpress, urząd celny może sprzedać odpady na aukcji, ale tylko te, które nie zawierają toksycznych substancji i mogą być legalnie przetworzone. Z tym jest jednak problem, bo spora część z nich nie została wpuszczona do Chin właśnie ze względu na zagrożenie dla środowiska.

Minister ochrony środowiska i bogactw naturalnych Tran Hong Ha na początku czerwca ogłosił, że Wietnam musi zaprzestać przyjmowania stałych surowców wtórnych ze względu na brak możliwości ich odpowiedniego przetwarzania. Tamtejszy rząd wciąż nie znalazł rozwiązania kryzysu. Trwają prace nad listą rodzajów odpadów, które mogą być legalnie importowane do kraju.

Ekologiczny alarm w Chinach wzniesiono z powodu zanieczyszczenia środowiska wywołanego przez model rozwoju gospodarczego ChRL. Władze zdały sobie sprawę, że brak reakcji na rosnący problem skażenia podważa ich wiarygodność w kraju i szkodzi wizerunkowi Chin. Dlatego w 2015 roku ogłosiły politykę walki ze smogiem oraz przystąpiły do porozumienia paryskiego. Chińscy naukowcy szacują, że w ich kraju co roku przedwcześnie umiera ponad 500 tys. osób (dane – Polski Instytut Spraw Międzynarodowych).

źródło: Associated Press/PAP/VnExpress/PISM

...

Wietnam absolutnie nie ma gdzie.

BRMTvonUngern

Wietnam: 20 lat więzienia za wpisy na Facebooku

53-letni wietnamski aktywista Le Dinh Luong został skazany na 20 lat więzienia w czasie trwającego zaledwie pięć godzin procesu, podczas którego uznano go winnym próby obalenia komunistycznego reżimu. Powodem skazania były wpisy, jakie Le Dinh Luong umieszczał na Facebooku.
Prokurator zarzucił aktywiście, że ten w mediach społecznościowych zachęcał Wietnamczyków do wstępowania w szeregi prodemokratycznej organizacji Viet Tan, którą wietnamski rząd uważa za organizację terrorystyczną. Oskarżenie było oparte na dokonanej przez policję analizie wpisów 53-latka na Facebooku.
W czasie procesu prokurator dokładnie omawiał szczegóły nagrań wideo, komentarzy, a także grono znajomych Luonga na Facebooku, przedstawiając internetową aktywność 53-latka jako dowód jego przestępczej działalności.
Rzecznik Viet Tan Duy Hoang ocenił, że "kryminalizowanie pokojowej działalności i wykorzystania Facebooka jest naruszeniem praw człowieka i wolności obywatelskich". Uznał również, że jest to dowód iż władze zaczynają obawiać się niezadowolonych z działań komunistycznego reżimu obywateli.

Przed aresztowaniem Luong, który na Facebooku korzystał z profilu pod nazwiskiem Lo Ngoc, apelował o wypłatę odszkodowań rolnikom i rybakom, którzy ucierpieli w wyniku zanieczyszczenia wód oceanu przez odpady przemysłowe tajwańskiej firmy Formosa Plastics. Doprowadziło to do katastrofy ekologicznej u wybrzeży Wietnamu.

...

Apelowal o odszkodowania dla pokrzywdzonych to za kare 20 lat wiezienia!
Komuchy wietnamscy teraz intensywnie kradną. Nawet kosztem srodowiska i to jest przyczyna. Wzoruja sie na komuchach z Pekinu ktorzy juz sie stali miliarderami. ,,Komunizm kapitalistyczny". Takie monstrum powstalo. Polaczyli najgorsze cechy obu systemow. Kapitalistyczny wyzysk plus komunistyczny zamordyzm. ,,Ustroj idealny" im wyszedl. Horror.

Meczennik.
Porownajmy twarze. Inteligencja przesladowanego i tepe bezmyslne geby funkcjonariuszy rezimu. To mowi wszystko. Jak Droga Krzyzowa Bosha bo to jest jego mala droga krzyzowa.

BRMTvonUngern

Ponad dwa lata więzienia za wpisy na Facebooku krytykujące władze

Sąd w Wietnamie skazał internautę na 27 miesięcy więzienia za wpisy na Facebooku, które sędziowie uznali za obraźliwe w stosunku do państwa i rządzącej niepodzielnie partii komunistycznej oraz wzywające do antyrządowych protestów - podały media.

..

Kraj lucyfera...

BRMTvonUngern

Wietnam: osiem lat więzienia za antypaństwowe wpisy na Facebooku

Wietnamski sąd skazał na osiem lat więzienia mężczyznę za umieszczanie na swoim profilu na Facebooku "antypaństwowych" postów. 29 latek usłyszał wyrok skazujący po trwającym zaledwie dzień procesie.

...

Kolejne komuchy niszcza ludzi... Super system! Human doesnt matter...

BRMTvonUngern

Wietnam: "Będziecie mogli wrócić pod warunkiem, że wyrzekniecie się wiary"

„Będziecie mogli wrócić pod warunkiem, że wyrzekniecie się waszej nowej wiary!” – Żądanie mieszkańców wsi wobec 13 chrześcijan było jednoznaczne. Z taką postawą spotyka się wielu Wietnamczyków, gdy stają się naśladowcami Chrystusa.

...

Komunistyczne potwory.

BRMTvonUngern

Wietnam: Pseudosąd skazał pięciu dziennikarzy na kary więzienia i zakazał im pracy na trzy lata, poinformowały w czwartek media państwowe, po tym, jak zostali skazani za rozpowszechnianie treści antypaństwowych w serwisie informacyjnym na Facebooku.

Wietnam: Komuna więzi dziennikarzy za "antypaństwowe" posty na Facebooku

...

Komunizm 1.0.

BRMTvonUngern

USA zyskają bliskiego sojusznika w Azji? Blinken rozmawia z Wietnamem

Stany Zjednoczone wydają ponad miliard dolarów na nową ambasadę w Hanoi i kuszą Wietnam strategicznym partnerstwem. To część amerykańskiej strategii wzmacniania sojuszów w regionie Azji i Pacyfiku, na którą niechętnym okiem patrzą Chińczycy.

...

To jest komuna a takie systemy niczym nie pomagają tylko szkodzą!
Przypomnę idiotę Nixona który rozpoczął przekształcanie CHRL z syfiastego komunistycznego klozetu w mocarstwo technologiczne! I udało się! Wielki sukces USA!
Pokazuje to że Amerykanie nie mają zdolność intelektualnych nie tak jak Niemcy ale tego typu upośledzenie. Teraz produkują kolejnego potworka! A jeszcze przedtem przypomnę pompowanie Stalina przeciw Hitlerowi! Taka ichnia mundrość...