Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:36, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Coraz więcej żołnierzy na Krymie. Rosja przejmuje kolejny posterunek
Rosyjskie wojska rano przejęły kontrolę nad ukraińskim posterunkiem straży granicznej na zachodzie Autonomicznej Republiki Krymu. Wewnątrz uwięzionych jest ok. 30 ludzi - poinformował rzecznik straży granicznej Ołeh Słobodian. Powiedział on agencji Reutera, że posterunek w miejscowości Czornomorske na zachodzie półwyspu został zajęty ok. godz. 6 lokalnego czasu (godz. 5 czasu polskiego).
Według Słobodiana rosyjskie siły kontrolują obecnie 11 posterunków straży granicznej na Krymie.
Rosyjskie wojska zaczęły zajmować południowy region Ukrainy 11 dni temu. Dotychczas udało się uniknąć rozlewu krwi. Ukraińscy żołnierze są uwięzieni w wielu bazach, ale nie stawiają zbrojnego oporu - pisze Reuters.
Wczoraj ukraiński minister obrony Ihor Teniuch poinformował, że Rosja skoncentrowała na Krymie 18 tysięcy żołnierzy. Zgodnie z umowami dwustronnymi Rosja może mieć na Ukrainie tylko 12,5 tys. wojskowych.
- Sytuacja na Krymie pozostaje napięta - mówi IAR Aleksander Jankowski, dziennikarz Telewizji Czarnomorskiej. Na Krymie jest coraz więcej żołnierzy rosyjskich. Ukraińskie straże graniczne nie kontrolują już Cieśniny Kerczeńskiej. Nieuznawane przez Kijów władze Autonomii Krymskiej, wzmacniają granice Republiki. W okolicach miasteczka Czonhar, na północy Krymu ustawiono już posterunki kontrolne.
Podobne działania podejmowane są także w innych częściach granicy pomiędzy Autonomią i resztą Ukrainy - informuje z Symferopola specjalny wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik.
W okolicy Czonhar drogę łączącą Krym z resztą Ukrainy blokują betonowe bloki. Pojazdy jadące od strony Kijowa poddawne są kontroli przez uzbrojonych ludzi ubranych albo w nieoznakowane mundury, albo w mundury nieuzanwanych przez władze Ukrainy i powstających obecnie sił zbrojnych Krymu. Niedaleko od Czonhar ludzie należących do prorosyjskich oddziałów saomoobrony Krymu wykopali okopy i wznoszą zapory.
W innych rejonach granicy pomiędzy Krymem i resztą terytorium Ukrainy kopane są doły pod słupy graniczne. Wyposażenie i umundurowanie ludzi biorących udział w tych działaniach wskazuje na ich związki z siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej. Używają oni rosyjskiego sprzetu saperskiego, mają umundurowanie pochodzące ze składów rosyjskich. Także broń używana przez tworzone obecnie siły zbrojne Krymu jest pochodzenia rosyjskiego.
Wczoraj przyjechał do Symferopolu konwój składający się z 80 wojskowych pojazdów żołnierzy rosyjskich. Na granicy Krymu i obwodu chersońskiego zainstalowano pole minowe.
Jankowski podkreśla, że wczoraj w miastach, miasteczkach i osadach krymskich odbyły się liczne demonstracje przeciwko wojnie. Łącznie wzięło w nich udział 15 tysięcy Ukraińców, Tatarów i Rosjan. Według niego, wczoraj były już duże demonstracje przeciwko separatyzmowi. Wcześniej ludzie bali się wychodzić z domów, teraz wychodzą na ulice i demonstrują przeciwko separatyzmowi, przeciwko referendum i przeciwko wejściu wojsk rosyjskich na Krym - tłumaczy.
Rosyjscy deputowani "gorąco i całkowicie" popierają włączenie Krymu do Rosji. Taki komentarz można dziś odnaleźć na stronach internetowych dziennika "Kommiersant".
Gazeta podkreśla, że ani w Dumie Państwowej, ani w Radzie Federacji nikt nie jest przeciwny aneksji półwyspu. Dziennik przypomina, że deklaracje pomocy i wyrazy radości padły podczas osobistych spotkań przedstawicieli obu izb rosyjskiego parlamentu z deputowanymi krymskiej autonomii.
- Oni podjęli bardzo ważną i trudną decyzję, dlatego poparliśmy ich całkowicie i gorąco - cytuje "Kommiersant" wypowiedź deputowanego "Sprawiedliwej Rosji" Michaiła Jemielianowa. Moskwa zapowiada, że jest gotowa finansowo wesprzeć rozbudowę infrastruktury Krymu oraz zadbać o budżet separatystycznej republiki.
....
Bedzie z czego krasc ... Widzicie postepy bandytow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:40, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ostrzelano samochód działaczy ukraińskich w Symferopolu
Strzały w Symferopolu, na szczęście nie było ofiar. Członkowie oddziałów zbrojnych Krymu zaprzysiężonych na wierność nieuzanawaym przez Kijów władzom Autonomii Krymskiej, ostrzelali samochód działaczy ugrupowania "Ukraina z wami". Informuje o tym specjalny wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik.
Do incydentu doszło wcześnie rano. Gdy aktywiści przybyli z Kijowa, podjechali samochodem do sztabu wojskowego okupowanego przez tak zwanych "zielonych ludzików", czyli wojskowych z powstajacych bez zgody Kijowa sił zbrojnych Autonomicznej Republiki Krymu.
Działacz ruchu "Ukraina z wami" informował, że początkowo wojskowi strzelali po kołach, potem po samochodzie. Część kul trafiła w karoserię, w drzwi samochodu. Członkowie sformowanych ostatnio i zaprzysiężonych wczoraj prorosyjskich sił zbrojnych Krymu zapowiadają, że będą aktywnie zwalczać wszelkie przejawy działań na rzecz jednosci Krymu z Ukrainą.
Nie ukrywają, że chcą, by Krym stał się częścią Federacji Rosyjskiej. Wyposażenie członków tych oddziałów wskazuje, że powstają dzięki wsparciu płynącemu z Federacji Rosyjskiej.
...
W koncu ci bandyci kogos zamorduja ... Nie moga sie powstrzymac ...
AFP: starcia w Sewastopolu
Kolejny niespokojny dzień w Sewastopolu
Zamieszki miedzy zwolennikami i przeciwnikami Rosji wybuchły w Sewastopolu na Krymie. Doszło do nich pod koniec proukraińskiej uroczystości z okazji 200. rocznicy narodzin ukraińskiego poety Tarasa Szewczenki - poinformowała agencja AFP.
Według dziennikarza AFP około stu mężczyzn uzbrojonych w pałki i bicze zaatakowało służby porządkowe ochraniające proukraiński wiec. Niektórzy napastnicy mieli zakryte twarze i byli w kamizelkach kuloodpornych.
Zniszczyli samochód i zablokowali pojazdy należące do służb porządkowych. Zdaniem napastników w skład tych służb wchodzili członkowie skrajnie nacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor.
Policja zatrzymała co najmniej pięciu członków służb porządkowych.
AFP napisała, że na razie nie jest w stanie podać, ile osób zostało rannych w wyniku starć.
Ok. dwustu osób uczestniczyło w wiecu przed pomnikiem Szewczenki na obrzeżach Sewastopola na Krymie. Półwysep jest od końca lutego okupowany przez rosyjskie wojska.
Uczestnicy wiecu nieśli ukraińskie flagi. Podczas spotkania zaśpiewali hymn ukraiński. "Zjednoczony kraj", "Ukraina i Rosja chcą pokoju", "Jestem za wolną Ukrainą" - głosiły niesione przez nich transparenty.
Rosyjskie wojska rano przejęły kontrolę nad ukraińskim posterunkiem straży granicznej na zachodzie Autonomicznej Republiki Krymu. Wewnątrz uwięzionych jest ok. 30 ludzi - poinformował rzecznik straży granicznej Ołeh Słobodian.
Powiedział on agencji Reutera, że posterunek w miejscowości Czornomorske na zachodzie półwyspu został zajęty ok. godz. 6 lokalnego czasu (godz. 5 czasu polskiego).
Według Słobodiana rosyjskie siły kontrolują obecnie 11 posterunków straży granicznej na Krymie.
Rosyjskie wojska zaczęły zajmować południowy region Ukrainy 11 dni temu. Dotychczas udało się uniknąć rozlewu krwi. Ukraińscy żołnierze są uwięzieni w wielu bazach, ale nie stawiają zbrojnego oporu - pisze Reuters.
Wczoraj ukraiński minister obrony Ihor Teniuch poinformował, że Rosja skoncentrowała na Krymie 18 tysięcy żołnierzy. Zgodnie z umowami dwustronnymi Rosja może mieć na Ukrainie tylko 12,5 tys. wojskowych.
...
Ci sami co na Majdanie . Jest coraz brutalniej bo bandyci nazwozeni na Krym sa coraz bezczelniejsi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:01, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Polski konsul w Sewastopolu: mogło dojść do podpalenia konsulatu
Budynek konsulatu - sewastopol.msz.gov.pl
- Mieliśmy informacje, że może dojść do podpalenia konsulatu - powiedział na falach radia TOK FM ewakuowany z Sewastopola polski konsul generalny RP Wiesław Mazur. - Były już ataki na dziennikarzy, którzy zostali pobici. Pobitej dziennikarce zabrano kamerę. Mieliśmy konkretne informacje o prowokacjach - dodał.
Polski dypolomata potwierdził, że gdyby nie informacje o planowanym podpaleniu placówki, nie ewakuowaliby konsulatu. - Istniało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i życia pracowników konsulatu - przyznał w rozmowie z TOK FM.
Dotychczasowe zadania placówki przejmie teraz konsulat generalny RP w Odessie.
Mazur zdradził, że podczas ewakuacji zostawiono w konsulacie wszystkie urządzenia, a budynek został przekazany w ręce właściciela. - Konsulat czasowo zawiesił działalność. Nasze telefony działają i pomagamy, bo nasze akredytacje wciąż są ważne. Wciąż jestem konsulem - podkreślił Mazur.
Ze względu na narastające napięcia związane z obecnością rosyjskich sił na Krymie MSZ podjęło decyzję o ewakuacji polskiego konsulatu w Sewastopolu. O decyzji ministerstwa poinformował za pośrednictwem Twittera szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. "Dziękuję konsulowi Wiesławowi Mazurowi i personelowi Konsulatu RP w Sewastopolu za stanięcie na wysokości zadania i wzorowe wypełnienie misji" - napisał.
"W związku z nieprzewidywalnością dalszego rozwoju sytuacji bezpieczeństwa na części terytorium Ukrainy tj. w Autonomicznej Republice Krymu oraz mieście Sewastopolu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP po raz kolejny wzywa obywateli polskich przebywających na Półwyspie Krymskim do opuszczenia tego obszaru" - czytamy na stronie ministerstwa spraw zagranicznych.
....
GROZILI SPALENIEM KONSULATU !!! WIEMY ZE KREML NALEZY DO WYRZUTKOW SWIATA NAPADAJACYCH NA AMBASADY !!!
Tymczasem w Rosji szalenstwom.
Joy Ayad nazywana "carycą proroctw" szaleje w szczekaczkach Gazpromu .
Pod koniec zeszłego roku, w wywiadzie dla "Głosu Rosji" Joy Ayad stwierdziła, że kraj ten "zyska większe wpływy na świat, niż USA i Chiny". - Rosja zdobędzie duże wpływy na świecie, większe niż Ameryka i Chiny. Egipt odzyska pozycję lidera wśród państw arabskich. Egipt i Rosja stworzą trwały związek - mówiła.
.... Widzimy tu jak im kadzi . Bedziecie mieli wplywy wplywy wplywy . Pycha pycha pycha tak szatan zwodzi swoich niewolnikow .
- W 2014 roku zmieni się mapa świata, co wpłynie również na Rosję. Poza tym Rosja odeprze duży atak terrorystyczny. Pomogą w tym struktury siłowe
... Jasne FSB zawsze pomaga ! Prorokini z FSB ! To chyba FSB jej pisalo .
oraz pewne technologie, o których nie wiemy i które w rzeczywistości są najdoskonalszymi na świecie. (...) Musimy się szykować na nowe czasy. Czasy te już nadchodzą - mówiła Ayad cytowana przez radio "Głos Rosji".
...
I wspaniale rzekomo radzieckie technologie ktore wiemy jakie sa .
Ludy prymitywne czesto sa mamione przez demony obietnicami potegi i rzucaja sie maskr pod przywodztwem jakichs ,,prorokow" . Typu Kony w Ugandzie . Latwo poznac bo czynia zlo ... Od Boga nigdy nie wychodzi zlo .
Prawda jest natomiast taka ze Rosja sie rozpadnie i to bedzie koniec imperium .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:32, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejne wojska rosyjskie gotowe do przerzucenia na Krym
Mimo prób tworzenia sił zbrojnych Krymu, podlegających nieuznawanemu przez Kijów nowemu rządowi Autonomii, na półwysep zmierzają kolejne pododdziały rosyjskiej armii. W porcie Noworosyjsk w Kraju Krasnodarskim na terytorium Federacji Rosyjskiej trwa koncentracja wojsk przygotowanych do przerzucenia na Krym.
Są to jednostki operujące dotychczas na południowym Kaukazie. W ich skład wchodzi piechota zmotoryzowana oraz około stu pojazdów opancerzonych. Według dostępnych na Krymie danych, do przerzucenia gotowe są także polowe wyrzutnie rakietowe "Grad". W tej chwili na terenie Krymu przebywają już jednostki działające wcześniej na Kaukazie. Są wśród nich pododdziały składające się z Czeczenów oraz Dagestańczyków współpracujących z Rosją.
Oddziały te zostały przerzucone do północnych regionów Krymu, graniczących z innymi obwodami Ukrainy. Tam właśnie rosyjscy wojskowi budują umocnienia, które mają odciąć Krym od reszty Ukrainy. Siły rosyjskie starają się również przejąć kontrolę nad Kanałem Krymskim, który łączy zbiornik wodny w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim z Krymem. Woda ze zbiornika kachowskiego to najważniejsze źródło wody na Krymie, a energia elektryczna wytwarzana w elektrowni zbudowanej przy zbiorniku to podstawowe źródło prądu dla Krymu.
...
Jak widac cala ta Samoobrona to lipna podrobka Majdanu .
Rosyjski krążownik rakietowy płynie w kierunku Ukrainy
Okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej krążownik rakietowy "Moskwa" płynie w kierunku Ukrainy - poinformowała "Ukraińska Prawda" na swojej stronie internetowej.
O wyjściu w morze "Moskwy" napisał też na swoim profilu na Facebooku szef Centrum Badań Wojskowo-Politycznych, Dmytro Tymczuk. "Będziemy śledzić jego każdy ruch" - napisał Tymczuk. Krążownik wyszedł w morze z okolic jeziora Donuzław, gdzie wcześniej Rosjanie zatopili swój okręt "Oczakow".
Siły rosyjskie zatopiły na początku tygodnia stary krążownik "Oczakow" w przesmyku między jeziorem Donuzław a Morzem Czarnym, blokując wyjście w morze okrętom marynarki wojennej Ukrainy.
Z powodu zatopienia "Oczakowa", którego maszty wystają nad poziom wody, na morze nie są w stanie wypłynąć nawet nieduże okręty ukraińskie. Usunięcie krążownika będzie wymagało dużych wysiłków i czasu.
Rosyjska flota zacieśniła też blokadę zatok Sewastopolskiej i Streleckiej, gdzie również stoją ukraińskie okręty.
....
Zakupiony w szmateksie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:35, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: w Symferopolu wiece za i przeciw włączeniu Krymu do Rosji
Pro-ukraińscy manifestanci w Symferopolu
Co najmniej 5 tys., osób zebrało się w stolicy Krymu, Symferopolu, by zamanifestować chęć przyłączenia się do Rosji. Znacznie mniej osób zgromadził wiec proukraiński, który zebrał się pod pomnikiem Tarasa Szewczenki w 200. rocznicę jego urodzin.
W tłumie na placu Lenina powiewały flagi Krymu i Rosji. Można było zobaczyć plakaty z napisami "Dziękujemy Rosji za pokój na Krymie" czy "Rosja – gwarantem pokoju i stabilności". Na pomniku Lenina przyklejono plakat z napisem "Nie tykajcie naszego wodza". Prorosyjski premier Krymu Siergiej Aksjonow, którego nie uznają władze w Kijowie, apelował z trybuny o udział w zaplanowanym na 16 marca w referendum w sprawie wejścia Krymu do Federacji Rosyjskiej.
- Chcę, żeby Krym należał do Rosji – powiedział trzymający rosyjską flagę Jurij. – Na Ukrainie nie było nam dobrze. Władze w Kijowie wszystko pokradły. Może w Rosji będzie nam lepiej. Jurij podkreśla jednak, że nie chce powrotu do Związku Radzieckiego, bo komunizm był równie zbrodniczym systemem, co faszyzm, a może nawet gorszym.
Zapytany, co mu najbardziej nie odpowiadało w polityce Ukrainy wobec Krymu, odpowiada, że dążenie Kijowa do ukrainizacji. - Zmieniają ustawę językową – wyjaśnia. - Co prawda (p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr) Turczynow zapowiedział, że nie podpisze tej decyzji, ale ja im już nie wierzę.
Chodzi o ustawę przeforsowaną za prezydentury Wiktora Janukowycza i nadającą uprzywilejowany status językom mniejszości narodowych w regionach Ukrainy o dużych skupiskach tych mniejszości. Rada Najwyższa Ukrainy 23 lutego anulowała tę ustawę, ale Turczynow zapowiedział, że nie podpisze tej decyzji.
Na placu stali przedstawiciele "drużynników", czyli krymskiej "samoobrony". Zbierali datki dla swoich kompanów. Można było przynosić wszystko: pieniądze, produkty żywnościowe, a także ubrania - "żeby chłopakom nie było w nocy zimno", gdy stoją pod Radą Najwyższą (parlamentem) czy patrolują miasto.
Igor tłumaczy, że wstąpił do drużynników, bo "trzeba bronić Krymu przed tym, co się stało na Majdanie". - W Kijowie żyją pokojowo nastawieni ludzie. Majdan zrobili faszyści z zachodniej Ukrainy – mówi. W referendum zamierza głosować za wcieleniem Krymu do Rosji. - Przecież jak tu przyjdą ci faszyści, których nie dobito podczas II wojny światowej, to będziemy wisieć na wszystkich latarniach – mówi.
Niewielka grupa trzyma biało-niebieską flagą z gwiazdą oraz sierpem i młotem. Chłopak, który odmawia podania swojego imienia, mówi, że nie jest komunistą, a sierp i młot na fladze widnieją "dla otuchy". - Krym to dziecko Rosji. Na Ukrainie nie żyło nam się dobrze. Krym nie ma własnych fabryk, wszystko musimy sprowadzać. Ale Rosja o nas zadba, będziemy się lepiej rozwijać – przekonuje.
Pod gmachem Rady Ministrów Krymu przy placu stoi kordon Kozaków z flagą Kubania. Kozak Dima mówi, że "władzę w Kijowie przejęli faszyści", a jemu jest wstyd przed własnym dziadkiem, który zginął na wojnie. - Wtedy z faszystami Związek Radziecki walczył razem z Europą. Teraz wychodzi na to, że Europa i Kijów popierają faszyzm – mówi.
Znacznie mniej, bo tylko kilkaset osób przyszło na demonstrację proukraińską pod pomnikiem Tarasa Szewczenki w parku jego imienia, która zgromadziła także wielu Tatarów krymskich pod ich flagą (błękitny sztandar z tatarskim herbem tamga w lewym górnym rogu).
Występując przed zebranymi arcybiskup symferopolsko-krymski ukraińskiej Cerkwi prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego Kliment poinformował o zatrzymaniu rano dwóch prodemokratycznych działaczy: jednego z koordynatorów Euromajdanu-Krym Andrija Szczekuna oraz szefa organizacji Ukraiński Dom Anatolija Kowalskiego. Milicja – jak powiedział Kliment - przekazała ich nieznanym osobom i teraz telefony zatrzymanych nie odpowiadają.
Wśród zebranych jest młody chłopak Siergiej. - Jestem Rosjaninem, ale chcę, żeby Krym był w składzie Ukrainy, bo to wielonarodowe terytorium. W ciągu tych 24 lat Ukraina tak czy inaczej liczyła się z opinią grup etnicznych, nigdy nie było tu konfliktów, dopóki nie przyszli rosyjscy żołnierze. W Rosji władze nie liczą się z żadną grupą etniczną, przykładem może być Osetia czy wojny czeczeńskie - mówi.
Krymski Tatar, przywódca krymskiej organizacji Instytut Społeczeństwa Obywatelskiego Rustem Abljatif, podkreślił, że Tatarzy solidarnie z Ukraińcami opowiadają się za jednością Ukrainy. Zaznaczył, że wraz z innymi Tatarami krymskimi jeździł na Majdan do Kijowa. - Brałem udział w mityngach, dyżurowałem na barykadach. Uważamy, że Majdan będzie fundamentem demokratycznie przeobrażonej Ukrainy - mówi.
...
To nie jest tak ze Rosjanin z urzedu popiera Rosje . Raczej czlowiek sowiecki ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:49, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Arsenij Jaceniuk: nie oddamy Rosji ani centymetra naszej ziemi
Ukraina nie odda ani centymetra swojej ziemi Rosji - oświadczył w Kijowie ukraiński premier Arsenij Jaceniuk. Rosyjskie wojska okupują od końca lutego należący do Ukrainy Krym.
Jaceniuk poinformował, że w przyszłym tygodniu udaje się do Stanów Zjednoczonych na rozmowy o uregulowaniu konfliktu z Rosją i zapowiedział pomoc materialną dla ukraińskich żołnierzy broniących jednostek wojskowych na Krymie.
- To jest nasza ziemia. Za tę ziemię krew przelali nasi ojcowie i dziadkowie. Nie oddamy nawet centymetra ukraińskiej ziemi - powiedział Jaceniuk. - Niech Rosja i jej prezydent to wiedzą - dodał.
Premier Ukrainy wyraził nadzieję, że państwa, które podpisały w 1994 r. Memorandum Budapeszteńskie, gwarantujące suwerenność Ukrainy, uczynią wszystko dla zachowania jej jedności terytorialnej.
Jaceniuk zadeklarował, że ukraińską odpowiedzią na działania Rosji "będzie jedność, wiara w swoje siły i przekonanie, że idziemy właściwą drogą".
Szef rządu zapowiedział, że żołnierze jego kraju znajdujący się w jednostkach wojskowych na Krymie otrzymają z Kijowa wsparcie finansowe.
- Na dzisiejszym posiedzeniu rząd wydzieli 125 mln hrywien (ok. 39,8 mln złotych) na jednorazową pomoc dla wojskowych, którzy dziś bronią swego państwa na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu - oświadczył Jaceniuk.
...
Tak jest . A malo kto wie ze Jaceniuk tez byl we wladzach Krymu . Krymianin !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:10, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: blisko 10 tys. osób na prorosyjskiej manifestacji w Doniecku
Blisko 10 tys. osób wzięło udział w prorosyjskiej manifestacji w Doniecku, na wschodzie Ukrainy. "Donieck - miasto rosyjskie!", "Putin prezydentem!" - skandował tłum, wymachując flagami Rosji i partii komunistycznej.
- Nie chcemy ani do NATO, ani do Unii Europejskiej, nie popieramy rządu w Kijowie: nikt go nie wybrał, oni sami się mianowali - powiedział agencji AFP 40-letni uczestnik manifestacji, która zebrała się na placu Lenina.
- Ludzie tak się zmobilizowali, ponieważ wyczerpuje się ich cierpliwość, a Ukraina jest wciągana w polityczno-gospodarczą rozgrywkę przez Europę i Zachód - powiedział jeden z organizatorów protestu Robert Donia, który obiecał też, że w najbliższych dniach odbędą się kolejne manifestacje.
Po wiecu na placu Lenina tłum poszedł, wymachując rosyjskimi flagami, pod lokalną siedzibę sił bezpieczeństwa.
Kandydujący na prezydenta lider partii UDAR Witalij Kliczko zdecydował się odwołać spotkanie z mieszkańcami Doniecka, które miało się odbyć w niedzielę popołudniu, kilkaset metrów od placu Lenina.
Prorosyjscy manifestanci zebrali się też w niedzielę w Ługańsku, przy granicy z Rosją i zajęli siedzibę władz obwodu ługańskiego, zmuszając gubernatora do podpisania dymisji - podały lokalne media.
Również w stolicy Krymu, Symferopolu, zebrało się co najmniej 5 tys. osób, by zamanifestować chęć przyłączenia się do Rosji.
...
10 tys to nic . Miasto nad granica Rosji przyjezdzaja prowokatorzy miejscowi dolaczaja . Tam mieszkaja MILIONY !!! TO NAJGESCIEJ ZALUDNIONE TERENY !
Komunikacja kolejowa pomiędzy Krymem i wschodnimi oraz południowymi obwodami Ukrainy staje się coraz trudniejsza. Zarówno w Symferopolu, jak na stacjach w obwodach chersońskim i zaproskim nasiliły się kontrole podróżnych.
Na kilka godzin wstrzymano sprzedaż biletów kolejowych z Krymu i na Krym. Po jej przywróceniu na stacji w Symferopolu pojawili się ludzie z opaskami prorosyjskiej samoobrony Krymu, którzy żądają od podróżnych pokazania zawartości bagażu.
Przyjezdny z Kijowa relacjonował, iż jacyś samozwańcy przeglądają na stacji ludziom bagaże. Część podróżnych informowała o zabieraniu przez członków samoobrony Krymu aparatów fotograficznych i kamer wideo. Podobne kontrole spotykają podróżujących samochodami i wjeżdżających na Krym. W miejscach, gdzie nieuznawane przez Kijów władze Autonomii postawiły punkty kontrolne, uzbrojeni ludzie sprawdzają zawartość wjeżdżających na półwysep samochodów.
Władze Autnomii tłumaczą to obawą przed przywożeniem na Krym broni czy materiałów wybuchowych. W rzeczywistości - jak twierdzą niezależni komentatorzy - chodzi o ustanowienie kontroli granicznej i wykazanie, że Krym nie jest już w granicach Ukrainy.
...
Robia coraz wiekszy burdel .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:12, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjanie zajęli kolejne lotnisko na Krymie
Na Krymie napięcie nie słabnie. Siły rosyjskie zajęły kolejne lotnisko na Krymie. Tym razem w bazie lotniczej i rakietowej sił ukraińskich w Nowofiodorowce niedaleko Eupatorii. W kierunku morskich baz ukraińskich w pobliżu Odessy płynie też rosyjski krążownik rakietowy "Moskwa".
Ataku dokonało około 80 żołnierzy sił specjalnych, którzy przedarli się przez ogrodzenie otaczające pas startowy lotniska. Ustawili wzdłuż niego stanowiska ogniowe z karabinów maszynowych. Ukraińscy wojskowi zostali zablokowani w centrum dowodzenia bazą.
W szturmie wzięło także udział kilkudziesięciu ludzi z prorosyjskich drużyn samoobrony Krymu. To oni zniszczyli ogrodzenie po tym, gdy Rosjanom nie udało się sforsować głównej bramy prowadzącej do obiektu.
Lotnisko w Nowofiodorowce jest kolejnym wojskowym portem lotniczym zajętym przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej na Krymie. Rosjanie kontrolują już lotnisko w Belbeku nieopodal Sewastopola, a także blokują właściwie wszystkie bazy sił ukraińskich na Krymie.
W Sewastopolu zablokowana jest także flota wojenna Ukrainy. Rosyjskie wojska zablokowały ukraiński port wojenny, zatapiając u wyjścia z portu swoje trzy stare okręty patrolowe. W kierunku morskich baz ukraińskich w pobliżu Odessy płynie rosyjski krążownik rakietowy "Moskwa".
...
Agresja na calego .
Rosja skłonna przekazać władzom Krymu ponad miliard rubli
Moskwa skłonna jest przekazać władzom Krymu 1,1 mld rubli (790 mln euro) - powiedział w Symferopolu, stolicy Krymu, rosyjski deputowany Paweł Dorochin.
- Rząd Rosji przewidział duży budżet, łącznie rzędu 40 mld rubli, na poparcie rozbudowy infrastruktury gospodarczej i przemysłowej na Krymie - powiedział Dorochin, który jest wiceszefem parlamentarnej komisji ds. przemysłu.
- Chodzi przede wszystkim o wsparcie dla przemysłu obronnego, maszynowego, (...) serwisu Floty Czarnomorskiej. To konkretne przedsięwzięcia - dodał Dorochin.
Parlament Autonomicznej Republiki Krymu w czwartek opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej; na 16 marca rozpisano referendum, które ma to potwierdzić.
...
Wulgarna korupcyjna propozycja .
Nowa definicja nieznanego zolnierza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:05, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: zmuszony do dymisji gubernator zapewnia, że nadal pracuje
Gubernator obwodu łuhańskiego na wschodzie Ukrainy Mychajło Bołotskych zapewnił, że dymisja, którą złożył po zajęciu przez prorosyjskich demonstrantów siedziby lokalnych władz nie jest prawdziwa, ponieważ pisał ją pod przymusem.
Poinformowała o tym internetowa gazeta "Ukrainska Prawda".
Bołotskych powiedział, że napisał dymisję, ponieważ grożono mu użyciem przemocy wobec kobiet i dzieci, które znajdowały się w budynku administracji obwodowej. Podkreślił, że pisana pod przymusem dymisja nie ma mocy prawnej.
- Nadal pełnię spoczywające na mnie obowiązki szefa administracji obwodu - oświadczył. Dodał, że za swój obowiązek uważa poszukiwanie kompromisu i prowadzenie dialogu "w celu zachowania integralności naszej Ukrainy".
Prorosyjscy aktywiści w Łuhańsku przejęli budynek administracji obwodowej. Wdarli się do gabinetu gubernatora, zmusili go do złożenia dymisji, a potem odczytali ją zgromadzonym. Wydarzenia te poprzedziła bójka między aktywistami prorosyjskimi i demonstrantami z łuhańskiego Euromajdanu, którzy manifestowali pod pomnikiem ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki.
Bołotskych został mianowany gubernatorem obwodu łuhańskiego 2 marca przez p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa.
...
Napasc na organ panstwa w celu wymuszenia ... to ... terroryzm ...
Działaczki Automajdanu zatrzymane przy wjeździe na Krym
Dwie działaczki ukraińskiego Automajdanu zatrzymane przy wjeździe na Krym. Jak podaje portal "Ukraińska Prawda", Jekateryna Butko i Aleksandra Riazancewa zostały wywiezione w nieznanym kierunku.
Działaczki Automajdanu były w jednej z dwóch grup ukraińskich dziennikarzy, które chciały wjechać na Krym z obwodu chersońskiego. Według portalu zatrzymali je uzbrojeni mężczyźni w wojskowych mundurach bez oznaczeń państwa. Na ramieniu jednej z działaczek zauważyli wytatuowany napis "Niebieska sotnia".
Tak nazywa się na Ukrainie poległych w czasie protestów na Majdanie. Mężczyźni zaczęli grozić zatrzymanym dziewczynom, po czym wywieźli je w nieznanym kierunku. Także pozostałym dziennikarzom nie pozwolono wjechać na Krym.
...
KOBIETY ! TRZEBA SZYBKO JE RATOWAC ! WIEMY Z CZEGO SLYNELA ARMIA RADZIECKA ! TYLKO SPROBUJCIE COS IM ROBIC !!!
Turysta na rowerze wodnym w okularach przeciwslonecznych . Majowka na Krymie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:16, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Medialna wojna Władimira Putina
To, co pokazują telewizje na całym świecie zdecydowanie różni się od tego, co mogą zobaczyć rosyjscy widzowie. Zdjęcie podpisane jako "exodus do Rosji" przedstawiało kolejkę wjazdową na granicy z Polską. Podobne przykłady można mnożyć. To część wojny medialnej na Krymie, gdzie najistotniejsza stała się precyzyjna kontrola informacji. Jednak nieścisłości w tych informacjach są szybko wyłapywane.
...
I z wojny informacyjnej wychodzi kompromitacja . Kreml poniosl totalna kleske propagandowa . Nikt w to nie wierzy nawet Assad . UE to ma propagande ! Bizantyjska . W Polsce tak ludzi oglupili ze mysla ze gdyby nie UE to by umarli z glodu . A w Grecji to juz ewenement morduja ich otwarcie alud ma pretensje do ... Niemcow a UE kocha . UE to naprawde szczytowe osiagniecir satanizmu . Lud kocha oboz zaglady ... Putin jest tylko smieszny z tymi bredniami .
Niemcy: Gerhard Schroeder obwinia Unię za konflikt krymski
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder obarcza Unię Europejską współodpowiedzialnością za konflikt krymski. Emerytowany niemiecki polityk mówił o tym w niedzielę podczas spotkania zorganizowanego przez gazetę "Die Zeit" w Hamburgu.
Były niemiecki kanclerz ocenił, że Unia niepotrzebnie postawiła Ukrainę przed alternatywą: albo umowa stowarzyszeniowa, albo unia celna z Rosją. Jego zdaniem, unijni politycy nie wzięli pod uwagę, że Ukraina jest podzielona kulturowo.
Schroeder skrytykował też postępowanie Unii już po wybuchu kryzysu. Jego zdaniem, przywódcy Wspólnoty wykazali się niezrozumieniem struktur w Europie Wschodniej i popełnili wiele błędów.
Schreoder w Nord Stream
Gerhard Schreoder, który po zakończeniu urzędowania, zasiadł w kontrolowanym przez Rosjan konsorcjum Nord Stream, podkreślił, że nie ma zamiaru być pośrednikiem między Rosją a Unią w sprawie Krymu.
...
Jestem wesoly Gerdziu Szrodek
Mam na przedmiesciu Moskwy domek .
a w domku wodę, światło, gaz...
GAZ ! BAREJA PROROK !
– Nie bój, nie bój, i tak ci wyłączą!
WYLACZA ! CZYZ NIE WIESZCZ ?
– Powtarzam zatem jeszcze raz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:27, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Władze Krymu: sygnał ukraińskiej TV nie dociera z powodów technicznych
Władze Autonomicznej Republiki Krymu (ARK) oświadczyły, że problemy z transmisją w Symferopolu telewizji ukraińskiej są wywołane przyczynami technicznymi. Rzeczniczka władz ARK zapewniła, że nikt nie odłączał ukraińskich kanałów telewizyjnych.
- Według wstępnych danych problem jest wywołany usterkami technicznymi. Nikt nie wyłączał żadnych kanałów - powiedziała rzeczniczka Olha Kowitidi. Zapewniła: "Jestem teraz w Sewastopolu i tutaj wszystkie kanały telewizji ukraińskiej pracują dobrze".
Kowitidi dodała też, że po ustaleniu przyczyn awarii, na co potrzebny jest czas, "transmisja zostanie wznowiona".
Na Krymie w niedzielę całkowicie wyłączony został sygnał analogowy wszystkich ukraińskich kanałów telewizyjnych. Na częstotliwościach niektórych z nich transmitowane są kanały rosyjskie.
Doniesienia, że sygnały ukraińskiego radia i telewizji są na Krymie zastępowane rosyjskimi pojawiły się pod koniec tygodnia. Według informacji z piątku Kanał 1. telewizji zastąpiła rosyjska TNT, kanał "Inter" - moskiewska NTV, na miejsce "1+1" pojawił się moskiewski Pierwszy Kanał.
Operację przejęcia przez Rosję przestrzeni medialnej na Krymie poprzedził komunikat miejscowych władz. Postanowiły one zablokować emisje programów niezależnych środków przekazu, ponieważ według nich "wypaczają one rzeczywistość".
...
Taa jasne zawiodla niezawodna radziecka technika .
Tymczasem telewizji krymskich Tatarów, ATR, odcięto dostęp do internetu.
Kilka dni temu na jej stronie internetowej przeprowadzono sondaż, dotyczący przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej. Większość osób biorących w nim udział wypowiedziała się przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Portal "Ukraińska Prawda" przypomina, że od czwartku na Krymie nie można oglądać ukraińskich telewizji TV5 i "1+1". Na częstotliwościach tej ostatniej nadaje rosyjska telewizja państwowa. Inne częstotliwości zajęła telewizja informacyjna "Rosija 24".
...
Niesluszne tresci ...
Rosyjscy turysci moga tez korzystac z kajakow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:29, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: Chodorkowski wystąpił na 200-leciu Szewczenki w Kijowie
Dziesiątki tysięcy osób uczestniczyły w obchodach 200-lecia urodzin ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki na Majdanie Niepodległości w Kijowie. Ze sceny wystąpił zwolniony niedawno z więzienia rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski.
Podczas uroczystości, które przebiegały w cieniu rozmów o zajętym przez Rosję Krymie, akredytowani na Ukrainie ambasadorowie odczytali wiersze Szewczenki w swych ojczystych językach. Gdy na scenie pojawił się Chodorkowski, ludzie zaczęli skandować: "Rosjo! Powstań!".
- Rosyjska propaganda kłamie! Na Majdanie nie ma ani faszystów, ani nazistów,
... Są są
a w każdym razie nie jest ich więcej niż na ulicach Moskwy.
.. OTOZ TO BRAWO ! I TERAZ SIE ZGADZAM !
Są tutaj normalni ludzie, którzy bronili swej wolności – przemawiał wyraźnie wzruszony były potentat naftowy, który jest znanym krytykiem polityki Kremla.
- To wszystko, co zrobiły tutaj ukraińskie władze, działo się z przyzwolenia władz rosyjskich. Ponad 100 zabitych i ponad 5 tysięcy rannych to także ich wina! – oświadczył Chodorkowski. Po tych słowach zebrani zaczęli krzyczeć: "Hańba!".
- Chcę, byście wiedzieli, że istnieje także całkiem inna Rosja. Że żyją w niej ludzie, dla których przyjaźń ukraińsko-rosyjska jest ważniejsza od ich własnej wolności! Wierzę, że Rosja i Ukraina mają jedną, wspólną, europejską drogę rozwoju. "Walczcie i zwyciężycie! Wam sam Bóg pomaga!" – zakończył cytatem z utworu Szewczenki.
!!! BÒG POMAGA !!!
Wcześniej, gdy wiersze ukraińskiego wieszcza recytowali ze sceny na Majdanie zagraniczni dyplomaci, zgromadzeni na placu ludzie nie ukrywali łez. Po występie ambasadora Polski Henryka Litwina skandowali słowa: "Polska!" i "Dziękujemy!".
Na Majdanie Niepodległości, gdzie od listopada do lutego trwały protesty przeciwników obalonego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, leżą dziś tysiące kwiatów, przynoszonych tu na cześć ofiar śmiertelnych konfliktu. Na tym głównym placu ukraińskiej stolicy, na którym widać spalone podczas starć z milicją budynki, wciąż panuje żałoba.
50-letni Chodorkowski, były prezes koncernu naftowego Jukos, był skazany na 10 lat i 10 miesięcy kolonii karnej za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Biznesmen twierdzi, że stawiane mu zarzuty były politycznie umotywowane. Na wolność wyszedł 20 grudnia ubiegłego roku po 10 latach w kolonii karnej ułaskawiony przez prezydenta Władimira Putina.
!!!
Wspaniala chwila !
Heroes of Majd an Magiks ! To jakis pomnik dawnych Rusow !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:33, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy: łańcuch ludzki w Berlinie na znak solidarności z Ukrainą
Tysiąc osób utworzyło przed ambasadą Ukrainy w Berlinie łańcuch ludzki na znak protestu przeciwko rosyjskiej interwencji wojskowej na Krymie. W demonstracji wzięła udział także grupa Polaków.
Uczestnicy akcji utworzyli szpaler od stacji szybkiej kolei miejskiej S-Bahn Friedrichstrasse do oddalonego o kilkaset metrów budynku ambasady Ukrainy. Protestujący skandowali: "Niech żyje wolna Ukraina", "Putin-faszysta" i "Ręce precz od Ukrainy". Oprócz flag ukraińskich widoczne były barwy narodowe Polski i Gruzji. Na chodniku przed budynkiem ambasady ustawiono portrety osób, które zginęły podczas walk na Majdanie w Kijowie.
Podczas wiecu przed ambasadą rosyjski obrońca praw człowieka Aleksiej Kozłow poinformował o ukrywanych przez oficjalne media protestach w miastach rosyjskich przeciwko polityce Kremla wobec Ukrainy. - Mówimy wojnie "nie" - podkreślił rosyjski działacz.
Organizatorzy demonstracji - kilka działających w Berlinie organizacji ukraińskich, w tym Euromajdan Berlin - wezwały w rozdawanych ulotkach społeczeństwo niemieckie do poparcia Ukrainy zagrożonej podziałem w wyniku interwencji rosyjskiej. "I w Rosji, i na Ukrainie należy wspierać siły obywatelskie i bronić praw człowieka" - napisali autorzy odezwy.
Były wschodnioniemiecki opozycjonista Wolfgang Templin powiedział, że interwencja rosyjska na Krymie przyspieszy upadek systemu Władimira Putina. Wezwał swoich rodaków do solidarności z Ukraińcami. Templin kierował do końca zeszłego roku przedstawicielstwem bliskiej partii Zielonych Fundacji im. Heinricha Boella w Polsce.
W demonstracji uczestniczyła kilkudziesięcioosobowa grupa Polaków mieszkających w Berlinie. Oprócz biało-czerwonych flag nieśli transparent z napisem: "Ukraino nie jesteś sama". Udział polskiej delegacji zorganizował berliński klub "Gazety Polskiej".
Tydzień temu kilkaset osób demonstrowało przed ambasadą Rosji w Berlinie.
.....
Po prostu nie bierzcie od nich gazu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:34, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kijów: cudzoziemcy maszerowali na rzecz jedności Ukrainy
Kilkuset cudzoziemców, w tym mieszkający w Kijowie Polacy, przeszło ulicami ukraińskiej stolicy ze swoimi flagami narodowymi w międzynarodowym marszu na rzecz jedności Ukrainy.
Manifestacja odbyła się w 200. rocznicę urodzin ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki, a jej uczestnicy rozpoczęli marsz sprzed jego pomnika.
Idący pod barwami różnych państw świata wykrzykiwali: "Krym to Ukraina!" oraz "Precz z Putinem!". Przechodnie odpowiadali im gromkimi brawami i skandowali: "Dziękujemy!".
- Dziękujemy wam za wsparcie, dzięki wam wiemy, że świat nie pozostawił nas samych sobie - powiedział ok. 40-letni mężczyzna, który przyglądał się marszowi w parku Szewczenki.
Wśród flag Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii i innych, powiewało kilkanaście flag polskich. Nieśli je Polacy, którzy pracują i mieszkają w Kijowie, oraz ich rodziny.
- Ukraina jest moim drugim domem i jest mi smutno, kiedy patrzę na to, co się z nią dzisiaj dzieje. Tak nie powinno być. Mieszkam tutaj już prawie dziewięć lat. Tyle samo mieszkałam w Polsce - powiedziała Gabriela Mikołajczak, która przyjechała na Ukrainę z rodzicami.
Jej matka Mariola mówi, że cała ich rodzina sercem jest z Ukrainą. - To, co się z nią odbywa, jest niepojęte. Mamy nadzieję, że chociaż w ten sposób, biorąc udział w tym marszu, jakoś jej pomożemy i ją wesprzemy - podkreśliła.
Z rodziną na marsz przyszedł także polski biznesmen Grzegorz Gajda. - Opowiadamy się za jednością Ukrainy. Mieszkamy tutaj i pracujemy od wielu lat, znamy Ukraińców, przyjaźnimy się z nimi. Jest to wspaniały naród i wspaniali ludzie. Nikt nie ma prawa zajmować ich terytorium i narzucać im swojej woli - oświadczył.
Cudzoziemcy przemaszerowali w niedzielę główną ulicą Kijowa, Chreszczatykiem, a następnie przeszli przez barykady na ulicy Instytuckiej, by potem oddać hołd ofiarom śmiertelnym ukraińskich protestów na ulicy Hruszewskiego. Uczcili ich pamięć minutą ciszy.
...
Brawo brawo brawo !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:43, 11 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:52, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przepowiednia ojca Budzyńskiego: śmierć prezydenta zakończy "krwawy i okrutny" okres na Ukrainie
Dziennikarze przypominają o przepowiedniach Ojca Hermana Budzyńskiego z 1991 roku. Z ich treści wynika, że Ukrainą będzie kierowała "kobieta wypuszczona z więzienia", a po "wielkim powstaniu" przeciw "Trzecim Sowietom" ich zwolennik, prezydent Ukrainy zostanie zabity.
Ojciec Herman Budzyński to cieszący się wielkim poważaniem grekokatolicki kapłan, były więzień sowieckich obozów pracy. Spisał on serię przepowiedni dotyczących przyszłości Ukrainy i świata, które teraz lotem błyskawicy obiegły media społecznościowe.
W przepowiedni zapisano, że tylko śmierć prezydenta Ukrainy może zakończyć "krwawy i okrutny" okres w tym kraju. Kościół grekokatolicki sprzeciwia się rozpowszechnianiu tych informacji.
Dziennikarze news.ru podkreślają, że nastąpiła już "polityczna śmierć" Janukowycza, a więc można powiedzieć o "spełnieniu przepowiedni".
Jeden z aktywistów Majdanu napisał kilka dni temu na swoim Facebooku, że Wiktor Janukowycz nie żyje. Informacja błyskawicznie rozniosła się po rosyjskim i ukraińskim internecie. Okazała się jednak nieprawdziwa. Lekarze ze szpitala, gdzie miał umrzeć Janukowycz, zdementowali ją.
....
Ciekawe wszystko sie zgadza . Wyjscie z pierwszych sowietow to 1991 rok z drugich 2004 rok trzecich teraz . Rzady kobiety ktora wyszla z wiezienia to rzad Jaceniuka . Oni sa z jej partii . Wszystko sie zgadza . I TO MA BYC KONIEC OKRUTNEJ HISTORII SUPER !!!
Oczywiscie ja nie znam tego tekstu . Trzeba go wydac i w Polsce bo ciekawy wszystko sie zgadza a to byl rok 1991 . Ksiadz wiezien to akurat taka osoba ktorej Bóg by objawil prawde ... A Z INNYCH TEKSTOW WIADOMO ZE BEDZIE DOBRZE TEN KRYM TO OSTATNIE PODRYGI SZATANA
KTO JAK BÓG ! Czyli Archanioł Michał to tlumaczenie imienia tego ktory pokonal Lucyfera . Moge dodac ze byla to walka INTELEKTUALNA bo aniolowie nie maja mieczy . ZMIAZDZYL ARGUMENTAMI I SZATAN UCIEKL TAK JAK UCIEKA OSMIESZONY ?
Michal to patron Rusi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: Krym tworzy własną armię
Władze, które są nieuznawane przez Kijów rozpoczęły działania mające na celu stworzenie własnej armii. W tym celu 40 ochotników złożyło przysięgę "na wierność" narodowi Krymu premierowi Autonomicznej republiki Krymu.
Uroczystość odbyła się w Symferopolu, a dokładniej w wojskowej jednostce uzupełniej, która dzień wcześniej została przejęta przez oddziały samoobrony Krymu. Wielu z nich miało na twarzy kominiarki.
Jak powiedział o nich Aksjonow, są to - patriotycznie nastawieni mieszkańcy Krymu gotowi bronić swojej ojczyzny” Premier Krymu powiedział, że siły krymskie liczą już 186 żołnierzy.
W rozmowie z dziennikarzami po odebraniu przysięgi podkreślił: - Nie chcemy, żeby ktokolwiek na nas wpływał przy użyciu siły. Dlatego tworzymy siły zbrojne. Jestem przekonany, że obywatele Ukrainy wszelkich narodowości nie chcą walczyć z mieszkańcami Krymu, tym bardziej że nie czynimy zamachu na suwerenność innych regionów Ukrainy.
Zaznaczył, że obecnie krymska armia podlega jemu osobiście, a - po zakończeniu wszystkich procesów reorganizacji będzie podlegać Radzie Najwyższej Autonomicznej Republiki Krymu. Zapowiedział też powstanie marynarki wojennej Autonomicznej Republiki Krymu, która - jeśli mieszkańcy półwyspu w referendum 16 marca poprą przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej - wejdzie w skład rosyjskich sił zbrojnych.
Pytany o los oddziałów ukraińskich na Krymie, odparł, że obecnie wszystkie są zablokowane przez oddziały samoobrony. - Po podjęciu w referendum decyzji o wejściu w skład Federacji Rosyjskiej powinni albo opuścić terytorium Autonomicznej Republiki Krymu, albo, jeśli będą gotowi służyć w wojsku krymskim, złożyć przysięgę wierności Krymowi lub już Federacji Rosyjskiej - oznajmił.
Jednym z ochotników, którzy złożyli przysięgę, był 22-letni Jewdokij. - Krym to moja ojczyzna, będę jej bronić – zadeklarował. Dodał, że do ukraińskich sił zbrojnych nie chciał wstąpić, bo - armia ukraińska jest zła. - Wystarczy się rozejrzeć, żeby zobaczyć, jak tu wszystko jest byle jakie. Dziedzińca do tej pory nie doprowadzili do porządku. Teraz będzie lepiej – mówi.
Jewdokij należał wcześniej do samoobrony Krymu. - Zapewniałem porządek, zapobiegaliśmy łamaniu prawa – deklaruje.
W „patriotyczny” nastrój wprawiały żołnierzy przed złożeniem przysięgi puszczane z głośników prześmiewcze piosenki, w których wykpiwano nowe władzy Ukrainy, określając zwolenników Majdanu jako faszystów i „brunatną dżumę”. - Unia Europejska już nie rządzi, tylko trzeszczy w szwach. Krym wejdzie do Rosji – głosił tekst jednej z piosenek.
???
A to jeszcze nie majo armii ? To co tam łazi ?:O)))
Rosyjskie MSZ: obserwatorzy OBWE powinni kontaktować się z władzami Krymu
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wyraziło zdumienie z powodu apelu ambasadora USA przy OBWE Daniela Baera do władz Rosji o pomoc w zapewnieniu obserwatorom wojskowym organizacji swobody poruszania się po terytorium Krymu.
Rosyjskie MSZ oświadczyło, że to nie ono powinno być adresatem apelu. - Wychodzimy z założenia, że wszelkie działania monitoringowe Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na Krymie powinny być uzgadniane z prawowitymi krymskimi władzami - oznajmiło.
W sobotę misja OBWE po raz trzeci próbowała dostać się na Krym, tym razem od północy, ale została zatrzymana przez uzbrojonych mężczyzn, którzy oddawali w powietrze strzały ostrzegawcze. Napastnicy powiedzieli obserwatorom, że nie mają pozwolenia na wjazd na półwysep.
Misja liczy 54 ekspertów wojskowych i cywilnych z 29 krajów. Na Ukrainę przybyła w miniony wtorek i miała odwiedzić obiekty wojskowe sił zbrojnych Ukrainy i rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Autonomicznej Republice Krymu. Od końca lutego siły rosyjskie kontrolują bądź blokują instalacje ukraińskich sił zbrojnych na Krymie.
MSZ Rosji również wyraziło nadzieję, że - amerykańscy dyplomaci będą poświęcać więcej uwagi rzeczywiście niebezpiecznym i nieprzewidywalnym incydentom, w tym niekontrolowanemu rozprzestrzenianiu broni i amunicji, skradzionej przez bojowników ze składów wojskowych, a także doniesieniom o zniknięciu kilkudziesięciu przenośnych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych Igła.
W sobotę agencja RIA-Nowosti, powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego wojskowego, poinformowała, że podczas wydarzeń na Ukrainie ze składów wojskowych skradziono - kilka, a może nawet kilkadziesiąt wyrzutni rakiet przeciwlotniczych Igła.
Według rosyjskiej agencji niedobór wyrzutni stwierdzono w 80. pułku aeromobilnym we Lwowie i 27. brygadzie mobilnej, stacjonującej 45 km od tego miasta na zachodzie Ukrainy. W tym pierwszym miejscu - podała RIA-Nowosti - znajdowały się 54 takie zestawy, a w drugim - 90. Rozmówca RIA-Nowosti utrzymuje, że - nowe kierownictwo ukraińskiego ministerstwa obrony podejmuje pilne kroki, aby zakamuflować tę ciężką sytuację.
>>>
Ni ma Ruskich :O))
Skad oni to cielsko wzieli ! SZOK !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:14, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Krym: Rosjanie zajęli szpital wojskowy w Symferopolu
Siły rosyjskie zajęły szpital wojskowy w Symferopolu. W akcji wzięli także udział członkowie prorosyjskiej samoobrony Krymu. Media donoszą również, że żołnierze rosyjscy otworzyli ogień w czasie ataku na ukraiński posterunek na Krymie. Nie ma rannych.
Placówka medyczna w Symferopolu, należąca do ukraińskiej armii, została zajęta bez walki. Personel placówki odesłano do domu. Nie wiadomo, kto przejmie opiekę nad chorymi.
Siły rosyjskie postawiły kolejne ultimatum żołnierzom ukraińskim zablokowanym w dwóch obiektach wojskowych. Żądania Rosjan dotyczą bazy rakietowej w Eupatorii oraz jednostki piechoty morskiej w Kerczu.
Ta pierwsza baza ma, zgodnie z żądaniem Rosjan, poddać się dzisiaj do godziny 22, natomiast ta druga ma czas na podjęcie decyzji do 16 marca, czyli do dnia referendum. Mieszkańcy Krymu mają w nim zdecydować, czy chcą, by Półwysep wszedł w granice Federacji Rosyjskiej.
Władze ukraińskie oraz wspólnota międzynarodowa uznają zapowiadane referendum za bezprawne i nie zamierzają akceptować jego wyników. W rękach Rosjan znajdują się już trzy najważniejsze lotniska wojskowe na Krymie - baza lotnicza w Belbeku, lotnisko w Dżankoj oraz w Nowofiodorowce, niedaleko Eupatorii.
>>>
Bohaterowie ! Opor musial byc straszny .
Rosyjscy żołnierze ostrzelali ukraiński batalion na Krymie
Uzbrojeni mężczyźni, prawdopodobnie Rosjanie, na Krymie - Reuters
Żołnierze rosyjscy otworzyli w poniedziałek ogień w czasie zajmowania bazy batalionu transportu samochodowego Marynarki Wojennej Ukrainy pod Bachczysarajem na Krymie. Żaden z ukraińskich żołnierzy nie został ranny - podała agencja Interfax-Ukraina.
Agencja powołała się na przedstawiciela dowództwa batalionu.
Niewymieniony z nazwiska ukraiński wojskowy przekazał, że do ataku z użyciem broni automatycznej doszło po godz. 14 czasu lokalnego (godz. 13 w Polsce). Rosyjscy żołnierze wdarli się do bazy, odebrali Ukraińcom telefony komórkowe i podjęli próbę wyprowadzenia pojazdów z terenu jednostki.
Dowódca batalionu rozpoczął negocjacje z napastnikami.
Agencja Reutera odnotowuje, że do tej pory nie doszło do wymiany ognia między rosyjskimi żołnierzami, którzy przejęli kontrolę nad szeregiem ukraińskich obiektów wojskowych na Półwyspie Krymskim, a stroną ukraińską.
Wcześniej informowano, że siły rosyjskie na Krymie zajęły w Symferopolu szpital wojskowy. W akcji wzięli także udział członkowie prorosyjskiej samoobrony Krymu. Personel placówki odesłano do domu. Nie wiadomo, kto przejmie opiekę nad chorymi.
Siły rosyjskie postawiły także kolejne ultimatum żołnierzom ukraińskim zablokowanym w dwóch obiektach wojskowych. Żądania Rosjan dotyczą bazy rakietowej w Eupatorii oraz jednostki piechoty morskiej w Kerczu.
Ta pierwsza baza ma, zgodnie z żądaniem Rosjan, poddać się dzisiaj do godziny 22, natomiast ta druga ma czas na podjęcie decyzji do 16 marca, czyli do dnia referendum. Mieszkańcy Krymu mają w nim zdecydować, czy chcą, by Półwysep wszedł w granice Federacji Rosyjskiej.
Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz we wtorek ok. południa złoży oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem - powiedziały rosyjskim agencjom osoby z jego otoczenia.
Miejsce i czas wystąpienia Janukowycza mają zostać doprecyzowane później.
28 lutego także w Rostowie nad Donem odbyła się pierwsza konferencja prasowa Janukowycza od jego ucieczki z Kijowa 21 lutego. Deklarował on wówczas, że pozostaje "prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w wolnych, uczciwych wyborach".
Oświadczył, że nie weźmie udziału w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich na Ukrainie. Podkreślił przy tym, że będą one nielegalne.
22 lutego ukraiński parlament pozbawił go władzy.
UE przygotowuje sankcje wobec Rosji
UE przygotowuje się do wdrożenia sankcji wobec Rosji w związku z kryzysem na Krymie - poinformowała rzeczniczka KE ds. polityki zagranicznej Maja Kocijanczicz. Na razie nie wiadomo, kiedy sankcje będą mogły wejść w życie.
- Mogę potwierdzić, że rozpoczęły się prace przygotowawcze (nad sankcjami - red) - powiedziała Kocijanczicz na konferencji prasowej. Odmówiła podania daty, kiedy sankcje mogą wejść w życie. Przypomniała jednak, że za tydzień w poniedziałek zbiera się Rada ministrów spraw zagranicznych państw UE, na której sytuacja na Ukrainie będzie głównym tematem.
Przygotowanie sankcji wobec Rosji, polegających na zakazie wizowym i zamrożeniu aktywów osób odpowiedzialnych za interwencję na Krymie, zlecili w miniony czwartek przywódcy państw UE na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli. Uzgodnili, że sankcje zostaną wprowadzone, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do wycofania rosyjskich sił z Krymu oraz nie zostaną podjęte próby rozwiązania konfliktu.
- Nadal jesteśmy zaniepokojeni brakiem jakichkolwiek sygnałów poprawy sytuacji. Przeciwnie: mamy sygnały wzmocnienia rosyjskiej obecności wojskowej na Półwyspie Krymskim i coraz większej jego izolacji od reszty kraju. W ciągu weekendu nadeszły też niepokojące informacje o pobiciach, aresztowaniach i porwaniach, a także o tym, że po raz trzeci odmówiono wstępu obserwatorom OBWE na Krym - powiedziała Kocijanczicz, tłumacząc decyzję o rozpoczęciu przygotowań do wdrożenia sankcji.
>>>
Za Mao ofiar . MUSZA KOGOS ZAMORDOWAC BO INACZEJ BEDA CHORZY !
Podrobka Kliczki ? ! Ale facet ma gebe mam nadzieje ze to tylko glupota nie mord wypisany na twarzy . Kliczko ma szlachetna twarz jak porownamy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:16, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ambasador USA: nie uznamy referendum na Krymie
Amerykański ambasador w Kijowie Geoffrey Pyatt oświadczył, że Stany Zjednoczone nie uznają wyników separatystycznego referendum na Krymie i gotowe są do zaostrzenia sankcji za działania Rosji na tym należącym do Ukrainy półwyspie.
- USA nie są gotowe do uznania jakichkolwiek wyników tak zwanego referendum, które ma się odbyć za sześć dni – powiedział ambasador na konferencji prasowej.
Dyplomata podkreślił, że jego kraj uważa Krym za nieodłączną część Ukrainy i zapowiedział dalsze kroki wobec Rosji, jeśli sytuacja na półwyspie nie ulegnie zmianie. - Zastosujemy szereg sankcji, by te działania wojenne drogo obeszły się Rosji – powiedział Pyatt.
W ubiegłym tygodniu parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej; zwrócił się do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury przyjęcia Krymu do FR jako jej podmiotu i wyznaczył na 16 marca referendum ogólnokrymskie w sprawie akcesji.
Decyzja o przyłączeniu się Krymu do Federacji Rosyjskiej zostanie poparta przez Radę Federacji, wyższą izbę rosyjskiego parlamentu, jeśli wynik referendum na Krymie będzie pozytywny - powiedziała przewodnicząca Rady Walentina Matwijenko.
Nie będzie wojny między Rosją a Ukrainą zapewniała Matwijenko na spotkaniu z szefem parlamentu krymskiego Władimirem (Wołodymyrem) Konstantinowem. - Nigdy nie będzie wojny między dwoma bratnimi narodami - oświadczyła Matwijeno. - To kompletny nonsens, to całkowicie nie odzwierciedla naszych zamiarów - dodała.
Matwijenko zaznaczyła, że "bez wątpienia parlament Krymu, jako prawowita władza, ma prawo" do przeprowadzenia referendum, "suwerenne prawo ludzi do określenia swej przyszłości".
Parlament należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej i wyznaczył na 16 marca referendum na Krymie w tej sprawie. Zwrócił się też do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jako jej podmiotu.
Tekst uchwały parlamentu głosi, że w związku m.in. z "brakiem na Ukrainie legalnych organów władzy państwowej" parlament postanawia: 1. Wejść w skład Federacji Rosyjskiej jako podmiot FR, 2. Wyznaczyć na 16 marca 2014 roku referendum ogólnokrymskie, w tym w Sewastopolu.
Jednak prorosyjskie władze Krymu uważają, że połączenie z Rosją jest przesądzone. Wicepremier Autonomicznej Republiki Krymu Rustam Temirgalijew oświadczył, że decyzja o wejściu Krymu wskład FR obowiązuje od chwili jej przyjęcia, a referendum potrzebne jest jedynie do jej potwierdzenia.
Jedno z pytań w referendum brzmi: "czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu FR?", a drugie: "czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji RepublikiKrym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?".
Wcześniej władze Krymu, które uważają za prezydenta Ukrainy obalonego Wiktora Janukowycza zapowiadały referendum na 25 maja, potem przeniosły je na 30 marca, przy czym plebiscyt miał dotyczyć zwiększenia pełnomocnictw autonomii półwyspu.
>>>
Nikt normalny nie uzna oszustwa ...
Kolejne sankcje wobec ludzi z otoczenia Janukowycza
Dziś szwajcarski rząd zamroził aktywa i środki bankowe dziewięciu Ukraińców związanych z otoczeniem Janukowycza. Są oni podejrzani o defraudację ukraińckich środków państwowych i naruszenie praw człowieka. Szczególnie bolecne dla byłego już prezydenta Ukrainy jest zamrożenie środków jego syna.
Wśród osób, które są objęte sankcjami, oprócz Ołeksandra Janukowycza są także: Ołeksji Azarow (syn byłego premiera Ukrainy), jak również syn byłego prokuratora generalnego Wiktora Pszonki oraz były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ołeksandr Jakymenko.
Pod koniec lutego szwajcarskie władze zamroziły konta bankowe i wszelkie aktywa majątkowe odsuniętego od władzy prezydenta Janukowycza, jego drugiego syna Ołeksandra oraz 18 innych osób z otoczenia byłego szefa państwa.
Prokuratura szwajcarska wszczęła też śledztwo przeciwko obalonemu prezydentowi i Ołeksandrowi Janukowyczowi w związku z zarzutem prania pieniędzy. Do Ołeksandra Janukowycza należy firma Mako Group; genewskie biuro przedsiębiorstwa zostało w lutym przeszukane przez prokuratora i policję finansową. Znalezione tam dokumenty przejęto.
Nowy premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk twierdzi, że podczas trzech lat prezydentury Janukowycz sprzeniewierzył ok. 37 miliardów dolarów.
Sankcje wobec Ukraińców podejrzanych o przywłaszczenie państwowych środków wprowadziła już m.in. Unia Europejska i Liechtenstein.
>>>>
Slusznie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:24, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Janukowycz wygłosi oświadczenie w Rostowie nad Donem
Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz jutro ok. południa złoży oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem - powiedziały dziś rosyjskim agencjom osoby z jego otoczenia.
Miejsce i czas wystąpienia Janukowycza mają zostać doprecyzowane później.
28 lutego także w Rostowie nad Donem odbyła się pierwsza konferencja prasowa Janukowycza od jego ucieczki z Kijowa 21 lutego. Deklarował on wówczas, że pozostaje "prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w wolnych, uczciwych wyborach".
Oświadczył, że nie weźmie udziału w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich na Ukrainie. Podkreślił przy tym, że będą one nielegalne.
22 lutego ukraiński parlament pozbawił go władzy.
>>>
Znowu cyrk ?
Samozwańczy gubernator Doniecka należał do rosyjskiej bojówki
Paweł Gubariew działał przed laty w skrajnie nacjonalistycznej organizacji paramilitarnej znanej jako "barkaszowcy". Samozwańczy gubernator Doniecka nawoływał wcześniej do walki z "banderowcami" i "nazistami" ukraińskimi - informuje portal tvn24.pl.
Zdjęcia Gubariewa między działaczami Rosyjskiej Narodowej Jedności obiegło wczoraj ukraiński internet. Na początku marca mężczyzna ogłosił się gubernatorem Doniecka i razem z zebranymi przez siebie bojówkami próbował przejmować budynki administracji rządowej.
Gubariew jako "gubernator ludowy" wzywał miejscowe władze do zerwania więzi z rządem w Kijowie. Za swoją działalność został w zeszły czwartek aresztowany.
>>>
Prowokatorzy z Rosji mianuja sie ,,gubernatorami" . Chwytac ich i wsadzac !
Oj tak przyjda i nic im nie bedzie mozna zrobic gdyz sa juz NIESMIERTELNI :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:37, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jaceniuk w czwartek ma wystąpić w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zapowiedział, że w czwartek ma zamiar wystąpić na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie ma być omawiana kwestia uregulowania sytuacji na Ukrainie.
Na konferencji prasowej w Kijowie Jaceniuk ocenił, że są możliwości pokojowego rozwiązania sytuacji na Ukrainie, zastrzegając, że nie jest to dwustronny konflikt Ukrainy i Rosji.
- Polityka Rosji ma na celu podważenie podstaw globalnego bezpieczeństwa i rewizję rezultatów II wojny światowej - oświadczył. Dodał, że Ukraina będzie wszelkimi sposobami bronić swojej integralności.
Jak podkreślił ukraiński premier, odpowiedzialność za eskalację konfliktu na Krymie spoczywa na Rosji i personalnie na rosyjskich władzach.
Jaceniuk zwrócił się również do Rosji, mówiąc o konieczności rezygnacji z referendum planowanego w najbliższą niedzielę w Autonomicznej Republice Krymu. Oświadczył, że twierdzenia, jakoby referendum organizowały krymskie władze, są fałszywe.
- Nie ma żadnych legalnych krymskich władz: jest grupa przestępców, którzy przejęli władzę na Krymie w sposób niekonstytucyjny pod ochroną 18 tys. rosyjskich żołnierzy - powiedział.
W niedzielę Biały Dom potwierdził, że Jaceniuk złoży w środę wizytę w Waszyngtonie, aby omówić sytuację po zajęciu Krymu przez wojska rosyjskie. Służby prasowe prezydenta Baracka Obamy w komunikacie zapowiedziały, że wizyta Jaceniuka w Białym Domu będzie okazją do zamanifestowania "gorącego poparcia Stanów Zjednoczonych dla narodu ukraińskiego, który w chwili kryzysu wykazuje się inspirującą odwagą i wytrwałością".
>>>
Czekamy !
"Nie możemy ze soba normalnie rozmawiać". Historia miłości, którą niszczy Putin
- Zaczęliśmy się spierać, kiedy na Majdanie padły snajperskie strzały. Ja powiedziałam: Słuchaj, Ty słyszałeś, co się dzieje na Majdanie? Zaczęli zabijać ludzi! A mój mąż powiedział "Ja też bym tak robił". Byłam w szoku - opowiada Onetowi historię swojego małżeństwa Żanna Sztrek.
- Gdy mój mąż był z nami, opowiadał się po ukraińskiej stronie, jednak gdy wyjechał do Rosji, zaczął sprzyjać Putinowi - mówi kobieta.
- On już nie mówi "my" ale "wy, Ukraińcy". Napięcie wzrasta i już nie możemy ze sobą normalnie rozmawiać. Gdy zaczyna mówić o polityce, nie mogę tego słuchać i urywam rozmowę - przyznaje.
- Nasz synek zaczął mówić po rosyjsku i po polsku. Pomimo tego, że ja cały czas mówię do niego po ukraińsku, on odpowiada mi po rosyjsku - dodaje w rozmowie z Onetem Żanna Sztrek.
Zobacz historię rosyjsko-ukraińskiej miłości, którą niszczy Putin.
>>>
Wstarzasajace . Przez winnych cierpia niewinni .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:38, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Chodorkowski popiera nowe władze Ukrainy
Zwolniony niedawno z więzienia rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski poparł w Kijowie nowe władze Ukrainy i powiedział, że Rosja prowadząc agresywną i separatystyczną politykę na Krymie niszczy długoletnią przyjaźń z Ukrainą.
"Tracimy ukraińsko-rosyjską przyjaźń" - oznajmił Chodorkowski, znany krytyk polityki Kremla, podczas wykładu na Politechnice Kijowskiej.
Podkreślił, że popiera nowe władze Ukrainy, mówiąc, że doszły one do władzy dzięki "rewolucji sprawiedliwości".
- Ukraina musi stać się europejskim państwem - powiedział Chodorkowski, tłumacząc, że do kraju muszą dotrzeć zagraniczne inwestycje, należy wykorzenić korupcję i przy międzynarodowej współpracy wprowadzić nowy plan Marshalla. Zaapelował też o zwołanie kongresu ukraińskich i rosyjskich intelektualistów.
50-letni Chodorkowski, były prezes koncernu naftowego Jukos, był skazany na 10 lat i 10 miesięcy kolonii karnej za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Biznesmen twierdzi, że stawiane mu zarzuty były politycznie umotywowane. Na wolność wyszedł 20 grudnia ubiegłego roku, ułaskawiony przez prezydenta Władimira Putina.
W niedzielę na uroczystościach z okazji 200. rocznicy urodzin ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki na Majdanie Niepodległości w Kijowie Chodorkowski podkreślił, że "istnieje także całkiem inna Rosja".
- Żyją w niej ludzie, dla których przyjaźń ukraińsko-rosyjska jest ważniejsza od ich własnej wolności! Wierzę, że Rosja i Ukraina mają jedną, wspólną, europejską drogę rozwoju. "Walczcie i zwyciężycie! Wam sam Bóg pomaga!"– zakończył cytatem z utworu Szewczenki.
Prezydent Rosji Władimir Putin odmówił rozmów z nowymi ukraińskimi przywódcami, którzy zastąpili odsuniętego od władzy prokremlowskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.
>>>
Oczywiscie popieramy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:39, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Patriarcha Filaret: postępowanie Putina jest podobne do działań Hitlera
Ostre słowa zwierzchnika ukraińskiej cerkwi prawosławnej patriarchatu kijowskiego o polityce Rosji wobec Ukrainy. Patriarcha Filaret porównał działania Władimira Putina do Hitlera.
Duchowny podkreślił, że świat powinien pamiętać o tym, jak rozpoczynała się II wojna światowa. Jego zdaniem, działania Moskwy bardzo przypominają 1939 rok, dlatego "trzeba zatrzymać Władimira Putina, który na pewno nie zadowoli się jedynie aneksją Krymu".
Jak mówił, postępowanie Putina jest podobne do działań Hitlera, który bronił Niemców w Sudetach. - Wczoraj Gruzja, dziś Krym, a jutro jakieś inne państwa europejskie - zaznaczył patriarcha Filaret.
Tymczasem premier Arsenij Jaceniuk podkreśla, że działania Rosji to rewizja ustaleń podjętych po II wojny światowej i zagrożenie dla światowego bezpieczeństwa. W czwartek polityk będzie występował na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ukraińskie władze stawiają jedynie na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu, a szczególnie wsparcie wspólnoty międzynarodowej. Dziś o swoim i unijnym poparciu dla integralności terytorialnej Ukrainy mówili w Kijowie ministrowie spraw zagranicznych krajów Beneluksu: Holandii, Belgii i Luksemburga.
>>>
Socjopatologia tego zjawiska jest identyczna . Demonizm w postaci natezonej ... Czuc diably w powietrzu az gesto ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:51, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Eksperci: działania krymskich władz ws. referendum nielegalne
Ukraińscy eksperci stwierdzili, że sposób ogłoszenia referendum ws. przystąpienia Krymu do Rosji to jesynie jeden z powodów przez, które jst ono nielegalne.
Wśród zarzutów prawnych wobec referendum można wymienić choćby fakt, że nie wiadomo, kiedy uznać je za ważne, gdyż nie podano wymaganej do tego liczby wyborców – oświadczył szef Instytutu Badań Społecznych, politolog Jusuf Kurkczi na spotkaniu eksperckim z dziennikarzami poświęconym referendum.
Punkt po punkcie skrytykował sposób ogłoszenia referendum szef krymskiego oddziału Komitetu Wyborców Ukrainy Andrij Krisko. Wskazał, że zgodnie z ustawodawstwem jest wymagane, by Rada Najwyższa Krymu na dwa dni przed zwołaniem nadzwyczajnej sesji ogłosiła, gdzie i kiedy będzie ta sesja. - Tu parlament ogłosił tę informację godzinę przed sesją i dlatego sesję (na której podjęto decyzje o referendum) można uznać za nielegalną – podkreślił.
Wskazał również, że jest niemal pewne, iż na sesji, która odbywała się przy drzwiach zamkniętych, nie było kworum. - Rada Najwyższa nie ma żadnych dokumentów potwierdzających, ile osób było obecnych i jak głosowały – podkreślił. – Na podstawie kadrów z rosyjskiej telewizji naliczyliśmy 25 osób, a powinno być 51. Naruszeniem prawa było też przeprowadzenie sesji przy drzwiach zamkniętych – argumentuje.
Wiele zagrożeń wiąże się również z praktyczną stroną organizacji referendum. Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zablokowała listy wyborców na Krymie i dlatego władze autonomii użyją zapewne starych list, które będą bardzo nieścisłe, co daje pole do nadużyć. Tymczasem - mieszkańcy Krymu, który wierzą, że mogą coś rozstrzygnąć udziałem w referendum, mają tylko jeden dzień – sobotę - na sprawdzenie, czy są na listach wyborczych – podkreślił Krisko.
Zwraca on uwagę, że w decyzji dotyczącej referendum nie określono praw dziennikarzy oraz obserwatorów społecznych. - Jest tylko mowa o tym, że mają prawo obserwować i powinni się zarejestrować. Ale jak to zrobić, gdzie mogą się znajdować i co mogą fotografować, w jaki sposób mogą zgłaszać nieprawidłowości, nie określono - podkreślił.
O okolicznościach, w jakich odbędzie się referendum, mówił politolog Dmytro Omelczuk. - Maszyna propagandowa, którą włączono obecnie na Krymie, wykorzystuje najnikczemniejsze metody, zrównując utrzymanie status quo (na Krymie) z reżimem nazistowskim. Poza tym ludziom nie dano możliwości zagłosowania za tym, jak jest obecnie – wskazał podczas spotkania z dziennikarzami.
Na referendum zostaną zadane dwa pytania: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu FR?" oraz "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?".
Eksperci podkreślali wreszcie, że Ukraina nie ma ustawy o miejscowych referendach i dlatego każde takie referendum jest według obecnego ustawodawstwa nielegalne. W dodatku zgodnie z tym ustawodawstwem kwestia granic państwowych leży wyłącznie w gestii Rady Najwyższej Ukrainy.
- Z pomocą referendum władze (Krymu) usiłują zalegitymizować swoje działania, które są nielegalne od początku do końca – podsumował Jusuf Kurkczi.
27 lutego, po zajęciu gmachów Rady Najwyższej i rządu w Symferopolu przez niezidentyfikowanych ludzi nazywających siebie "przedstawicielami samoobrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu", deputowani krymskiego parlamentu zdecydowali, że 25 maja odbędzie się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. Potem przesunięto terminu plebiscytu na 30 marca i wreszcie na 16 marca. Na tej samej sesji deputowani mianowali premierem Siergieja Aksjonowa, lidera partii Rosyjska Jedność. Ten oświadczył, że uważa odsuniętego od władzy Wiktora Janukowycza za prawowitego prezydenta Ukrainy. Poinformował też, że władze krymskie przejmują całkowitą kontrolę m.in. nad siłami milicyjnymi i strażą graniczną na półwyspie oraz że władze nawiązały - współpracę z Flotą Czarnomorską w zakresie ochrony obiektów ważnych dla życia Autonomii.
...
Oczywiscie to kpiny ...
Ukraińskie dzieci apelują do Władimira Putina: nie chcemy, żeby nasi rodzice szli na wojnę
- Chcemy przyjaźni i pokoju - apelują mieszkające w Kijowie dzieci do prezydenta Rosji Władimira Putina. Przypominają, że w Rosji mają wielu przyjaciół. We wzruszającym filmie proszą Putina o możliwość spędzenia na Krymie wakacji. Nie chcą, by ich rodzice szli na wojnę.
....
Brawo matki !
Tor...turysta Krymu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:07, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Arsenij Jaceniuk: Rosja dąży do podważenia globalnego bezpieczeństwa.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział na konferencji prasowej w Kijowie, że polityka Rosji ma na celu podważanie globalnego bezpieczeństwa i rewizję rezultatów II wojny światowej.
Dodał, że za eskalację konfliktu na Krymie "odpowiedzialność ponoszą Rosja i rosyjskie władze".
Jaceniuk poinformował także, że ma zamiar wystąpić na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym ma być omawiana sytuacja po zajęciu Krymu przez wojska rosyjskie.
Jaceniuk zwrócił się również do Rosji, mówiąc o konieczności rezygnacji z referendum planowanego w najbliższą niedzielę w Autonomicznej Republice Krymu. Oświadczył, że twierdzenia, jakoby referendum organizowały krymskie władze, są fałszywe.
- Nie ma żadnych legalnych krymskich władz: jest grupa przestępców, którzy przejęli władzę na Krymie w sposób niekonstytucyjny pod ochroną 18 tys. rosyjskich żołnierzy - powiedział.
Biały Dom potwierdził, że Jaceniuk złoży w środę wizytę w Waszyngtonie, aby omówić sytuację po zajęciu Krymu przez wojska rosyjskie. Służby prasowe prezydenta Baracka Obamy w komunikacie zapowiedziały, że wizyta Jaceniuka w Białym Domu będzie okazją do zamanifestowania "gorącego poparcia Stanów Zjednoczonych dla narodu ukraińskiego, który w chwili kryzysu wykazuje się inspirującą odwagą i wytrwałością".
....
Oczywiste oczywistosci .
Ukraina: sześć osób porwanych na Krymie
Ukraina wciąż nie schodzi z pierwszych stron gazet. Na Krymie uprowadzono już sześć osób narodowości ukraińskiej. Za porwaniami stoi prorosyjska drużyna samoobrony Krymu, która jest w stałym kontakcie z moskiewskimi siłami zbrojnymi operującymi od kilku dni na terytorium półwyspu.
W Bakczysaraju porwany został dowódca ukraińskiej jednostki wojskowej Władimir Sadowik. Do zatrzymania doszło, gdy wracał do koszar. Kilku ludzi z opaskami drużyn prorosyjskiej samoobrony wrzuciło go do samochodu i wywiozło w nieznanym kierunku. Świadkowie twierdzą, że po raz ostatni widziano go w siedzibie "Rosyjskiej Jedności", organizacji koordynującej aktywność członków samoobrony.
Nie wiadomo także, co dzieje się z porwanymi w Symferopolu aktywistami ruchu proukraińskiego w tym mieście - Andrejem Szczekunem i Anatolijem Kowalskim.
Nieznany jest także los trzech kobiet, które zostały zatrzymane na drogowych punktach kontroli ustawionych przez siły rosyjskie na drogach wiodących z obwodu chersońskiego na Krym. Działaczki kijowskiego Majdanu próbowały wjechać na półwysep, ale nie zostały wpuszczone, a następnie uprowadzone - najprawdopodobniej do Sewastopola.
Ogłoszenie przez byłe już ukraińskie władze w listopadzie ubiegłego roku decyzji o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina w czasie szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie wywołało bezprecedensowe protesty antyrządowe i w rezultacie odsunięcie od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza.
Według danych resortu zdrowia w starciach przeciwników poprzednich władz z milicją zginęło 100 osób. W niedzielę internetowa gazeta "Ukraińska Prawda" poinformowała, że liczba ofiar wzrosła do 101, gdyż zmarł jeszcze jeden ranny w lutym mężczyzna.
....
Porwania napady . Zaczyna sie jak w Czeczenii . ALE TYM RAZEM NIE UJDZIE WAM NA SUCHO BYDLAKI !!!
Turysci na Krymie moga skorzystac tez z jachtow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:12, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Incydent podczas przemówienia Witalija Kliczki
- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby Ukraina stała się nowoczesnym państwem. Udało się Polakom, Czechom, Słowakom i nawet Gruzinom. Jestem przekonany, że nam się też uda - powiedział na wiecu w Charkowie Witalij Kliczko. Na placu, gdzie przemawiał lider partii Udar zgromadziło się kilka tysięcy zwolenników nowej władzy. Przemówienie próbowała zakłócić grupka prorosyjskich demonstrantów - w kierunku Kliczki poleciały petardy.
...
Prowokatorzy Kremla rzucali petardami . Mogli kogos zabic badz zranic . Kreml to zwykla żulia na poziomie kiboli .
Krymscy Tatarzy: będziemy bronić swojej ojczyzny
Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, choć nie mają broni, a w składzie Ukrainy chcą pozostać, bo dąży ona do wolności i demokracji – powiedział rzecznik Duchowej Rady Muzułmanów Krymu Ajder Adżymambetow.
- Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, bo innej nie mają. Wyjechać, zostać uchodźcami nie chcemy i nie uczynimy tego. A obywatelami Rosji być nie chcemy. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, że Krym mógłby znaleźć się w składzie Rosji. Jesteśmy niezależnym, suwerennym terytorium Ukrainy - oświadczył.
Jak podkreśla Adżymambetow, Tatarzy krymscy pragną, żeby Krym pozostał w Ukrainie, przede wszystkim z umiłowania wolności. - Ukraiński naród dąży do demokracji, do europejskich standardów, do europejskiego stylu życia i wolności. Naród Tatarów krymskich też bardzo kocha wolność – podkreśla.
Adżymambetow przyznaje, że niezależna Ukraina nie zwracała na potrzeby krymskich Tatarów należytej uwagi, co wiązało się z tym, że po rozpadzie ZSRR jako jedyne postsowieckie państwo stanęła wobec problemu zapewnienia im warunków do życia po powrocie z przesiedlenia. Nie poświęcała im także należytej uwagi w kwestiach niewymagających wydatków finansowych, "takich jak powrót do toponimiki Krymu czy udostępnianie gruntu pod budowę prywatnych domów" - uważa.
Wskazuje, że w tym roku na w budżecie państwowym na zabezpieczenie socjalne Tatarów krymskich zaplanowano tylko 5 mln hrywien (1,6 mln zł). - Dla porównania: żeby wykończyć szkołę, której budynek już stoi, potrzeba około 30 mln. To liczby niewspółmierne. A tymczasem krymscy Tatarzy to praktycznie jedyni obywatele Ukrainy, którzy bronią na Krymie interesów niezależnej Ukrainy i jej terytorialnej integralności - mówi.
- Jednakże krymscy Tatarzy zawsze czuli się i nadal czują się na Ukrainie wolni. Nigdy nie byli prześladowani, mogli spokojnie modlić się w meczetach i mówić w swoim języku - podkreślił. Za absurd uważa twierdzenia, jakoby prawa językowe rosyjskojęzycznej ludności miały być na Ukrainie ograniczanie. - Krymscy Tatarzy mówią po rosyjsku i w kioskach z gazetami nie można znaleźć praktycznie żadnego ukraińskojęzycznego wydania - niestety, bo jeśli ktoś ma ochotę poczytać o ukraińskiej muzyce, to nie ma gdzie - zaznaczył.
Jak wskazuje, krymscy Tatarzy nawet nie biorą pod uwagę przyłączenia Krymu do Rosji. - Gdyby doszło dziś do czego tak niewyobrażalnego, można by postawić krzyżyk na całym prawie międzynarodowym - jutro Niemcy mogliby wysuwać roszczenia wobec Królewca, Polska do zachodnich obwodów Ukrainy, Ukraina do zachodnich regionów Rosji. Wtedy można by już mówić o trzeciej wojnie światowej - mówi.
Adżymambetow wyraził nadzieję, że społeczność międzynarodowa podejmie "wszystkie możliwe i niemożliwe kroki", żeby ochronić prawo międzynarodowe, bo nie można z niego zrezygnować "za sprawą jednego działania jakiegoś tyrana z sąsiedniego państwa".
Pytany, jak Tatarzy krymscy zamierzają walczyć o pozostanie w składzie Ukrainy, odpowiada: "Ukraińska armia pokazała bardzo dobry przykład. Można walczyć bez broni". I powołuje się na przykład pułkownika Julija Mamczura, szefa Sewastopolskiej Brygady Lotnictwa Taktycznego sił zbrojnych Ukrainy, którym podlega kontrolowane obecnie przez Rosjan lotnisko wojskowe w Belbeku.
Mamczur stał się sławny dzięki temu, że z grupą 50 nieuzbrojonych podwładnych podszedł, śpiewając ukraiński hymn państwowy, do Rosjan i zażądał dopuszczenia ukraińskich żołnierzy do ich miejsc pracy. Rosjanie zaczęli od strzałów ostrzegawczych, ale potem zgodzili się na negocjacje i ostatecznie wpuścili do bazy około 10 ukraińskich żołnierzy.
- Wierzymy, że ludzie, którzy niosą pokój, zawsze zdołają zwyciężyć – podsumował Adżymambetow.
Według danych Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z 1 listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodów.
....
TO ICH ZIEMIA !!! PRZEZYLI PIEKLO I ZROSILI JA KRWIA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:18, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: Tatarzy krymscy modlili się o pokój i stabilność na Krymie
Tatarzy krymscy we wszystkich meczetach półwyspu modlili się o pokój i stabilność na Krymie. Zaapelowali też o modlitwy w tej intencji do przedstawicieli innych wyznań.
- Po piątkowej modlitwie ludzie, którzy zebrali się w meczecie, pomodlili się do Najwyższego, żeby nie pozwolił przelać krwi na terytorium Krymu, żeby ludzie do siebie nie strzelali i żeby naszym przywódcom Najwyższy dał mądrość, aby istniejące dziś konfliktowe sytuacje rozwiązali tylko drogą pokojowych rozmów – powiedział rzecznik Duchowej Rady Muzułmanów Krymu Ajder Adżymambetow.
Ocenił, że sytuacja na Ukrainie jest obecnie bardzo trudna w związku z agresją Rosji, która bez uprzedzenia wtargnęła na Krym i zajęła praktycznie całe jego terytorium.
- To tak, jakby całe terytorium Krymu było zalane benzyną. Dowolna iskra może doprowadzić do wybuchu pożaru. W związku z tym wezwaliśmy wszystkich wiernych – i tych, którzy przychodzą do meczetu, i tych, którzy modlą się w domu – żeby pomodlili się do Najwyższego o to, aby ta iskra się nie zapaliła - zaznaczył Adżymambetow.
Jak podkreślił, apel został skierowany do osób wszystkich wyznań, zarówno muzułmanów, jak i przedstawicieli innych religii.
- Wszystkie narody, które żyją na Krymie, przez ostatnie 25 lat tak się do siebie przyzwyczaiły, że o żadnych prześladowaniach czy konfliktach nie ma mowy. Można powiedzieć, że Krym był przykładem pokoju dla całego świata, bo tu ludzie różnych narodowości i wyznań bardzo pokojowo umieją ze sobą współistnieć - podkreślił.
Ludność półwyspu stoi jednak - jak zaznaczył - przed ogromnym zagrożeniem, polegającym na tym, że "ktoś z zewnątrz narzuca nam konflikt, sąsiednie państwo próbuje nas w niego wciągnąć, siłą zająć nasze terytorium".
Adżymambetow wyraził nadzieję, że obecna sytuacja znajdzie pokojowe rozwiązanie.
Medżlis (parlament) Tatarów krymskich zaapelował w czwartek do mieszkańców półwyspu o zbojkotowanie referendum wyznaczonego na 16 marca przez separatystyczne władze Krymu. - W sytuacji, gdy na ulicach są wojska, gdy mamy całkowitą próżnię prawną oraz brak ustawodawstwa, ogłaszanie jakiegokolwiek referendum jest działaniem na rzecz dalszej destabilizacji sytuacji na Krymie – ocenił przewodniczący Medżlisu Refat Czubarow.
....
Tak Bóg juz uratowal Ukraine dzieki temu ze sie modlila na Majdanie . Szatan łatwo nie odpuszcza i poszczul opetanych z Kremla . Ale i tym razem modlitwa pomoze . Tylko modlitwa . I tym razem szatan skonczy kleska bo jego rola jest przegrywac . I tych co z nim ida tez . TYLKO BÓG ZWYCIĘŻA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:41, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Szef MSW Ukrainy: zatrzymaliśmy rosyjskiego szpiega
Arsen Awakow poinformował, że ukraińskie władze zatrzymały szpiega rosyjskiego wywiadu wojskowego
Ukraińskie władze zatrzymały szpiega rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU – poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow, ujawniając, że do zatrzymania doszło wczoraj w Doniecku na wschodzie kraju.
"Wieczorem w Doniecku wraz ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymaliśmy rosyjskiego szpiega z GRU. Stało się to w okolicznościach, które kompromitują tę służbę. Nie wiem tylko, czy (szef SBU) Wałentyn Naływajczenko, zechce o tym jutro (we wtorek) mówić, czy jednak na razie to przemilczy?" – napisał Awakow na swoim profilu na Facebooku.
Dzisiaj po południu w Kijowie oczekiwana jest konferencja prasowa Naływajczenki.
>>>
Gratulujemy !
Reuters: w Symferopolu lądują tylko samoloty z Moskwy
Lotnisko w stolicy Autonomicznej Republiki Krymu odwołało wszystkie przyloty samolotów z Kijowa, przyjmując jednocześnie loty z Moskwy. Ograniczenia w Symferopolu wprowadzono na pięć dni przed referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji.
Pozwolenia na lądowanie na lotnisku w Symferopolu nie otrzymał samolot pasażerski lecący z Kijowa. Podobny los spotkał także maszynę ze Stambułu. Jednocześnie normalnie wylądowały samoloty z Moskwy - wynika z cytowanej przez Reutera informacji pasażerskiej na lotnisku w stolicy Krymu.
Port lotniczy w Symferopolu został zajęty przez prorosyjskie uzbrojone grupy, które przez Zachód są identyfikowane jako żołnierze rosyjscy. Mimo ich obecności lotnisko funkcjonowało normalnie, przyjmując zaplanowane loty.
>>>>
Okupacja !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:47, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Janukowycz: na Ukrainie buszuje banda nacjonalistów
Wiktor Janukowycz wygłosił oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem. Jak mówił, nadal czuje się prawowitym prezydentem Ukrainy. Przestrzegał też przed wojną, którą w kraju chcą wywołać "ekstremistyczne siły".
- Na Ukrainie rozpowszechniane są o mnie różne pogłoski - zaczął Janukowycz. - Chciałbym powiedzieć, że żyję, ale nie mogę się czuć dobrze. Nie mogę bez strachu patrzeć na to, co ma miejsce na Ukrainie - mówił.
Jak przekonywał, "pod płaszczykiem prawnie działającego rządu" na Ukrainie "buszuje banda nacjonalistów". - Zwalniają milicjantów i służby bezpieczeństwa. Po ulicach chodzą patrole ludzi z opaskami na rękach. Zwalniani są najwyżsi oficerowie armii - przekonywał.
Zwrócił się też bezpośrednio do ukraińskich polityków. - Zapomnieliście już, czym jest faszyzm? - pytał. - Mam nadzieję, że oficerowie ukraińskiej armii rozumieją, czego jesteście warci i nie będą wykonywać waszych zbrodniczych rozkazów - stwierdził podczas spotkania zorganizowanego w Rostowie nad Donem.
Janukowycz, podobnie jak podczas poprzedniego spotkania z dziennikarzami, mówił, że nadal jest prezydentem Ukrainy i głównodowodzącym tamtejszej armii. - Do tej pory żyję i nie zostałem odsunięty od władzy konstytucyjnymi środkami - stwierdził.
Odniósł się też do zarzutów, że w chwili przewrotu opuścił swój kraj. - Nigdzie nie uciekłem. W momencie niekonstytucyjnego przewrotu byłem na Ukrainie - przekonywał, wymieniając miasta, w których przebywał. - Raz jeszcze: w chwili przewrotu nie porzuciłem swojego kraju. W tych dniach próbowano metodami terrorystycznymi działać przeciwko mnie. Jak tylko pozwoli na to sytuacja, powrócę do swojego kraju - stwierdził.
Odniósł się również do planów Stanów Zjednoczonych, które chcą przekazać miliard dolarów ukraińskiemu rządowi. Według Janukowycza, USA chcą przekazać pieniądze "ekstremistom". Używał też zwrotów "ultranacjonaliści" i "neofaszyści". W sprawie ewentualnej pomocy ze strony USA zapowiedział, że zwróci się do Kongresu USA z prośbą o sprawdzenie tej sprawy. - Nie macie prawa dawać pieniędzy bandytom - mówił.
Krytykował też obecny rząd za podjęte działania. Nazwał je "nieludzkimi". Jak mówił, podczas jego rządów chciał ratować Ukrainę, ale "uzurpatorzy" sprawili, że zmiany będą niemożliwe. - Ukraina przechodzi bardzo trudny czas. Wasze działania doprowadziły do tego, że Krym zaczyna pękać. Ludzie pod lufą karabinów muszą walczyć o swoje. Przetrwamy, ludzie przejrzą na oczy, a kraj powstanie z kolan - stwierdził.
Swoje oświadczenie zakończył słowami: "Jeszcze nie umarła Ukraina, jej chwała i wolność".
>>>
To jednak zyje ...
Tutaj Miedwiediew wychodzi na psychopate . Jest to krzywdzace DLA NIEGO ale jest trafne co do KLIKI RZADZACEJ TAKA MAJA MENTALNOSC !
Ktos inny powinien tu byc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:02, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zatrzymano jednego z sojuszników Janukowycza
Rządowe budynki w Charkowie ochraniane są przez oddziały policji -
Ukraińska prokuratura zatrzymała Mychajła Dobkina, byłego gubernatora obwodu charkowskiego i sojusznika obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Dobkinowi zarzuca się dążenie do zmiany granic państwowych.
Były gubernator został zatrzymany po południu, po przesłuchaniu w prokuraturze w Charkowie – poinformowała jego obrończyni Julia Płetniowa.
Dodała również, że zatrzymano go o godzinie 16.20 czasu polskiego, już godzinę później usłyszał zarzuty dotyczące publicznego nawoływania do zmiany granic kraju oraz do naruszania konstytucji.
22 lutego, kiedy Janukowycz został odsunięty od władzy, Dobkin i mer Charkowa Hennadij Kernes uciekli z Ukrainy i udali się do Rosji, jednak następnie wrócili do kraju.
Dobkin był jednym z inicjatorów zjazdu deputowanych (radnych) wszystkich szczebli z południowo-wschodnich regionów kraju, przygotowanego przez tzw. Ukraiński Front, powołany w odpowiedzi na trwające od listopada ub.r. do lutego tego roku protesty antyrządowe w Kijowie.
Ukraiński Front powstał 1 lutego podczas zjazdu podstawowych organizacji rządzącej Partii Regionów w Charkowie. Ogłoszono wówczas, że celem jego działalności jest - oczyszczenie ziemi ukraińskiej z okupantów, co odebrano wówczas jako zapowiedź walki z przeciwnikami władz, opowiadającymi się za zbliżeniem Ukrainy z Zachodem.
Front tworzyły organizacje prorosyjskie z Charkowa i innych miast wschodniej i południowej Ukrainy.
>>>
Tak za duzo mieli pozwolone . FUNKCJONARIUSZE PANSTWA OFICJALNIE WZYWAJACY DO ZNISZCZENIA PANSTWA ! TO NIEBYWALE !!!
Ukraina: rada Radiofonii nakazuje wyłączenie rosyjskich TV
Ukraiński komitet ds. radia i telewizji nakazał operatorom kablowym odłączenie sygnału rosyjskich stacji telewizyjnych. Mają na to czas do godz. 19 we wtorek. Komitet wyjaśnił, że decyzja ta spowodowana jest troską o bezpieczeństwo informacyjne państwa.
W piśmie do operatorów sieci kablowych wskazano, że powinni oni odciąć przede wszystkim nadawanie takich rosyjskich stacji jak Wiesti, Rossija 24, ORT, RTR Planeta i NTV Mir.
W przekazanym mediom komunikacie komitet poinformował, że do południa 11 marca sygnały stacji telewizyjnych z Rosji zablokowało już 50 proc. ukraińskich kablówek.
Uzasadniając swoją decyzję, komitet powołał się na ustalenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony z 1 marca, mówiące o „niezwłocznych działaniach, które należy podjąć w celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego, niepodległości i jedności terytorialnej Ukrainy”.
Komitet zalecił jednocześnie operatorom kablówek udostępnianie ich sieci do transmisji krymskich stacji telewizyjnych ATR, Krym i Czornomorska.
Ukraiński komitet radiofonii i telewizji wzywa do przerwania retransmitowania rosyjskich stacji od ubiegłego tygodnia, gdy Rosja zaczęła odłączać na opanowanym przez jej wojska Krymie sygnały ukraińskich stacji radiowych i telewizyjnych, zastępując je kanałami rosyjskimi.
Operację przejęcia przez Rosję przestrzeni medialnej na Krymie poprzedził komunikat miejscowych samozwańczych władz. Postanowiły one zablokować emisje programów niezależnych środków przekazu, ponieważ według nich "wypaczają one rzeczywistość".
Ukraińscy eksperci mają za złe mediom rosyjskim, że zarówno podczas trwających od listopada ub.r. do lutego protestów przeciwko obalonemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi, jak i po jego usunięciu przekształciły się one w tubę propagandową Kremla.
Na Ukrainie wskazuje się, że rosyjskie telewizje nie dostrzegały wymiaru obywatelskiego protestów przeciwko Janukowyczowi i jego ekipie, lecz nazywały to buntem „faszystów i nacjonalistów” przeciwko legalnym władzom.
Argument o konieczności walki z „banderowcami” podnoszony jest także dziś, gdy media z Rosji starają się uzasadnić wkroczenie wojsk ich kraju na należący do Ukrainy Krym.
>>>
Nazizm nie moze byc otwarcie propagowany a TO CO TAM WYPRAWIAJA ZLAMALO WSZELKIE NORMY !!!
To sa duchowni ? Przywiezieni przez agresora ?? W jakiej roli ? Istotnie magowie chyba .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:27, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Turczynow: planujemy powołać Gwardię Narodową
Ukraina planuje ogłoszenie częściowej mobilizacji
- Ukraińskie siły zbrojne są w pełnej gotowości bojowej, jednak sytuacja armii jest skomplikowana - poinformował p.o. ministra obrony Ukrainy Ihor Teniuch. Wcześniej p.o. prezydenta kraju i przewodniczący parlamentu Ołeksandr Turczynow stwierdził, iż "Ukraina planuje powołanie Gwardii Narodowej oraz ogłoszenie częściowej mobilizacji w związku z zagrożeniem ze strony Rosji".
- Nasze siły zbrojne przebywają na poligonach zgodnie z planami manewrów tak na wschodnim, jak i na południowym kierunku, jednak wyniki nie są zadowalające - oświadczył Teniuch z trybuny parlamentu w Kijowie.
Według ministra tylko w siłach lądowych, które liczą 41 tys. żołnierzy, spośród których w stałej gotowości bojowej powinno być 20 tysięcy, do natychmiastowego działania gotowych jest zaledwie 6 tys. żołnierzy.
Teniuch oświadczył także w parlamencie, że nie ma podstaw prawnych do rozpoczęcia przez siły ukraińskie działań wojennych na Krymie. - Rosja zaprzecza, że jej wojska są na półwyspie - wyjaśnił.
- Po drugie Ukraina nie ogłosiła stanu wojennego. Użycie sił zbrojnych w takiej sytuacji oznacza odpowiedzialność karną - podkreślił Teniuch.
Minister poinformował, że na wschodnich granicach Rosji skoncentrowano 220 tysięcy żołnierzy, 150 samolotów, 60 okrętów oraz czołgi, co znacznie przewyższa siły ukraińskie.
>>>
Moze jakas tradycyjna formacja . Kurenie sotnie itp . Bo Gwardai Narodowa to kalka z USA . Moze pospolite ruszenie ??
Tu Miedwiedwiew w prawidlowym swietle i trafny humor !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|