Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:42, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
USA i Niemcy grożą Rosji kolejnymi sankcjami
Administracja prezydenta USA Baracka Obamy rozważa nałożenie na Rosję nowych sankcji gospodarczych. Tym samym grozi Angela Merkel.
"FT": USA rozważają dalsze sankcje gospodarcze wobec Rosji
Według szefów branży energetycznej sankcje wymagałyby od amerykańskich firm tego sektora występowanie o zgodę na eksport technologii do Rosji - pisze londyńska gazeta.
Władze USA nie wydawałyby licencji na eksport wszelkich technologii z ponad 10-procentowym wkładem amerykańskim - poinformowali przedstawiciele amerykańskiego sektora energetycznego; reguły te dotyczyłyby wyłącznie nowych projektów.
W weekend wiceprezydent USA Joe Biden powtórzył, że Stany Zjednoczone i ich partnerzy z G7 przygotowują kolejne sankcje gospodarcze wobec Rosji, które zostaną wprowadzone, jeśli Moskwa nie zatrzyma przepływu broni i bojowników na Ukrainę oraz nie wezwie prorosyjskich separatystów na wschodzie tego kraju do złożenia broni.
Nowym sankcjom USA wobec Rosji sprzeciwia się jednak zarówno wiele państw europejskich, jak i amerykański biznes, obawiający się utraty konkurencyjności, gdyby Waszyngton podjął jednostronne działania - zauważa "FT".
Dziennik wskazuje, że w "ostatnich miesiącach sama administracja waszyngtońska jest podzielona, jeśli chodzi o to, jak daleko można się posunąć w wywieraniu presji na Rosję". Ostrożność co do zaostrzenia sankcji zalecają przedstawiciele ministerstwa skarbu oraz gospodarki i handlu USA - dodaje "Financial Times".
Merkel grozi Rosji sankcjami, jeśli nie będzie postępów na Ukrainie
Dalsze sankcje wobec Rosji mogą zostać ponownie rozważone, jeśli stabilizacja sytuacji na Ukrainie nie będzie postępowała szybciej - powiedziała z kolei kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Decyzję rosyjskiego prezydenta Władimira Putina o rezygnacji z zezwolenia parlamentu na wprowadzenie rosyjskich wojsk na Ukrainę Merkel określiła jako "psychologicznie ważną". Domagała się jednak od Rosji dalszych pozytywnych sygnałów, aby "można było rozpocząć trwałe rozmowy".
Szefowa niemieckiego rządu pochwaliła prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę za ogłoszenie jednostronnego, tygodniowego zawieszenia broni na wschodzie kraju, gdzie trwają walki z prorosyjskimi separatystami.
Zwróciła uwagę, że mimo obowiązującego od piątku rozejmu dochodzi do incydentów, w których zginęli przedstawiciele ukraińskich sił rządowych.
- Postęp następuje powoli. Rozwiązania dyplomatyczne są zawsze lepsze, ale jeśli nic innego nie zadziała, do porządku obrad wrócą sankcje - podkreśliła Merkel.
...
Moze zamiast pieprzyc w koncu je nalozycie ?
Wróg jak wściekły pies
Wraca Smiersz. Kopia notorycznej półtajnej organizacji stalinowskiej, której skrót kryje złowróżbną nazwę – "Śmierć szpiegom", powstaje na wschodzie Ukrainy. Jej bazą ma być tzw. Ługańska Republika Ludowa, nieuznająca władz w Kijowie.
Jeden z liderów samozwańczego tworu "państwowego" Władimir Gromow zapowiedział ciężkie czasy dla "szpiegów i dywersantów". Generalnie mają się go bać "ukraińscy okupanci zmierzający do starcia z oblicza ziemi ŁRL i do jej zasiedlenia swoimi fagasami". W wypowiedzi cytowanej przez portal CentrAsia Gromow wypalił: "udzielimy im stosownej repliki". I złowrogo dorzucił: "żadnych jeńców, wróg jest jak wściekły pies, trzeba go likwidować".
Twórca neo-Smierszu powiedział na konferencji prasowej w Ługańsku, że będzie on odpowiednikiem tego radzieckiego, powołanego przez kontrwywiad w stalinowskim wojsku (1943-46). Jego dowódcą był Ormianin Wiktor Abakumow, jeden z głównych zbrodniarzy w aparacie przemocy epoki ZSRR. W 1951 roku jego także dosięgła ręka tegoż aparatu – oskarżony o zdradę stanu i wszelakie spiski został rozstrzelany.
Funkcjonariusze stalinowskiego Smierszu przenikali m.in. do polskich struktur, przebrani w polskie mundury. Zwalczali konspirację, skazali i zesłali wielu akowców do więzień i łagrów radzieckich. Kontrolowali obóz specjalny numer 10 w Rembertowie. W szeregach WP na stanowiskach kierowniczych funkcjonowali prominenci Smierszu, tacy jak Dmitrij Wozniesienski czy Antoni Skulbaszewski.
Ta elitarna jednostka Armii Czerwonej działała na zapleczu frontu, szła za walczącymi żołnierzami, karała tych, którzy przejawiali nadmierną samodzielność czy po prostu nie chcieli wojować. W trakcie i po operacjach wojennych przede wszystkim skupiała się na tropieniu niemieckich VIP-ów – nie tylko zdeklarowanych zbrodniarzy, ale i naukowców – oraz ważnych materiałów i dokumentacji zbrojeniowej. Smiersz wszedł w posiadanie opracowań na temat wyrafinowanej wtedy technologii budowy rakiet V-2 oraz silników odrzutowych.
Stalinowscy siepacze zapisali krwawą kartę po zakończeniu drugiej wojny światowej. Odpowiadali za lustrację około 5 mln obywateli radzieckich repatriowanych do ZSRR z Zachodu. Tzw. filtracja dla wielu oznaczała tylko śmierć lub pobyt w ciężkich obozach gułagu.
Smiersz przestał istnieć 4 maja 1946 roku, ale jego ukraiński ekwiwalent jest właśnie tworzony. Nie można wykluczyć, że jego powołanie doprowadzi jedynie do zaostrzenia – i tak już coraz krwawszej – wojny domowej na południowym wschodzie Ukrainy. "Wróg zostanie zgładzony" – odgraża się Władimir Gromow.
....
Zwyrodniale bestie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:48, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Na zlecenie rosyjskiego wywiadu miał zaatakować polską ambasadę
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała 59-letniego profesora znanej uczelni w Kijowie, który pracował na zlecenie rosyjskiego wywiadu. 28 czerwca w Dniu Konstytucji na Ukrainie zwerbowany miał obrzucić ambasadę Polski w Kijowie materiałami pirotechnicznymi, podrzucając na miejsce przestępstwa symbolikę nacjonalistycznych organizacji, w tym Prawego Sektora.
Federalna Służba Bezpieczeństwa zwerbowała naukowca jeszcze w 2005 r., gdy przebywał w Moskwie. Przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi na Ukrainie 25 maja, profesor miał zakłócić pracę Centralnej Komisji Wyborczej w Kijowie, przecinając w budynku przewody elektryczne.
Za atak na polską ambasadę profesor miał otrzymać trzy tysiące euro.
...
Niezwykle podobne do Kremla . Banderowcy i ,,Prawy sektor" to agentura Kremla i to ze na wpol nieswiadoma . Niewiele zmienia .
ONZ: od połowy kwietnia zginęły na wschodzie Ukrainy 423 osoby
Na wschodzie Ukrainy zginęły od 15 kwietnia do 20 czerwca 423 osoby i są to zarówno żołnierze, jak i cywile - poinformował na forum oenzetowskiej Rady Bezpieczeństwa zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. praw człowieka Ivan Szimonović.
Według niego szacunki dotyczące liczby zabitych w konflikcie są oparte na informacjach ze źródeł oficjalnych.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba mieszkańców ogarniętych separatystyczną rebelią obwodów donieckiego i ługańskiego, którzy opuścili swoje domy wyniosła 15200.
Według stanu na 23 czerwca ONZ odnotowała łącznie ponad 46 tysięcy tzw. uchodźców wewnętrznych, czyli takich, którzy nie opuścili kraju, a przemieścili się w jego granicach. Wśród tych ludzi jest 11500 osób, które wyjechały z Krymu i 34600 mieszkańców wschodniej Ukrainy, którzy opuścili swoje domy - wyjaśnił Szimonović.
Powodem wyjazdu jest strach, pogarszający się stan gospodarki i ochrony socjalnej - relacjonował przedstawiciel ONZ. Zastrzegł, że realna liczba uchodźców jest prawdopodobnie wyższa od szacunków organizacji.
Szimonović wyraził zadowolenie z deklaracji prorosyjskich separatystów we wschodnich obwodach, że będą przestrzegać zawieszenia broni do 27 czerwca.
Opowiedział się także za powstrzymaniem się ukraińskich sił rządowych od "nadmiernego użycia siły" w operacjach przeciwko separatystom. - Nie mamy informacji wskazujących na to, by ludność stawała się rozmyślnie celem ataków, ale badamy zarzuty, że siły bezpieczeństwa mogły zrobić więcej w celu uniknięcia ofiar wśród cywilów - oświadczył.
Poprzednie dane opublikowane przez ONZ i dotyczące jednego tylko miesiąca - od 7 maja do 7 czerwca - mówiły o 356 ofiarach śmiertelnych kryzysu na wschodzie Ukrainy. ONZ informowała wówczas, że 34 tys. ludzi musiało opuścić swoje domy.
...
Dzielo Kremla ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:46, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Separatyści w Doniecku rozpoczęli szturm jednostki wojskowej
Separatyści w Doniecku rozpoczęli szturm jednostki wojskowej. Żołnierzy atakuje batalion „Kalmius”. Jednostka wojskowa należy do Gwardii Narodowej. Separatyści nazywający się oddziałem „Kalmius” (to nazwa rzeki przepływającej przez Donieck) zażądali od żołnierzy opuszczenia terytorium bazy i przejścia na ich stronę. Wojskowi odmówili. Wtedy bojówkarze rozpoczęli szturm, wykorzystują między innymi opancerzony wóz rozpoznawczy.
Słychać eksplozje, serie z automatów. Mieszkańcy pobliskich bloków chowają się w piwnicach.
Fakt szturmu oddziału Kalmius na jednostkę potwierdzili separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Jeszcze w poniedziałek ogłosili oni zawieszenie broni, które od tego czasu wielokrotnie łamali, zestrzeliwując, między innymi, helikopter wojskowy.
Jutro miały być kontynuowane konsultacje pokojowe.
>>>
Terror trwa .
Ukraina: Rosjanie nie wpuszczają z powrotem bojowników, ostrzelali ciężarówkę
Sytuacja we wschodniej części Ukrainy nadal pozostaje napięta. Jak informuje Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, separatyści atakują ukraińskie pozycje i posterunki. Zdaniem Ukraińców rosyjska Straż Graniczna nie wpuszcza do kraju tych, którzy chcą wrócić, a w nocy ostrzelali samochód z separatystami.
Prorosyjscy bojówkarze atakowali w czwartek siedem razy koło Słowiańska i Kramatorska. W tym ostatnim mieście separatyści próbowali zdobyć kontrolowane przez wojsko lotnisko. Wszystkie ataki udało się odbić.
Andrij Łysenko z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony podkreśla, że Ukraińcy kontrolują całkowicie granicę z Rosją. Według niego, rosyjska Straż Graniczna, która niedawno przepuszczała ciężarówki z separatystami, teraz nie chce wpuszczać tych, którzy chcą wrócić.
W nocy Rosjanie mieli ostrzelać samochód z bojówkarzami, którzy jechali do Rosji. Pojazd został całkowicie zniszczony, nikt nie przeżył. Nie wiadomo, ile osób było w aucie.
!!!!
WIDZICIE CO SIE DZIEJE ! OBRZYGUSY KREMLA BREDZA O UCHODZCACH A PRAWDA JEST TAKA ZE UCIEKAJACYCH DO ROSJI TERRORYSTOW WITA ... OSTRZAL ! WRACAC I GINAC ! JAK ZA STALINA ! NIE MA ODWROTU ! Sami sie zglosili debile .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Holandia odda Ukrainie starożytności wypożyczone z muzeów krymskich
Wszystkie eksponaty wypożyczone uniwersyteckiemu muzeum archeologicznemu Allarda Piersona w Amsterdamie z muzeów ukraińskich, również znajdujących się na anektowanym Krymie, powrócą na Ukrainę - poinformowało ukraińskie ministerstwo kultury.
Wystawa "Krym: złoto i tajemnice Morza Czarnego" została otwarta w amsterdamskim muzeum na początku lutego. Po marcowej aneksji Krymu przez Rosję pojawił się problem, której ze stron Holandia ma zwrócić eksponaty, pochodzące z kolekcji pięciu muzeów - jednego w Kijowie i czterech na Krymie - po zamknięciu ekspozycji w sierpniu.
Ukraiński resort kultury przekazał, że holenderskie MSZ potwierdziło, iż wszystkie eksponaty z wystawy stanowią własność państwa ukraińskiego. Zgodnie z decyzją ukraińskiego ministerstwa do ochrony eksponatów, po powrocie wystawy, zobowiązano Narodowe Muzeum Historii Ukrainy w Kijowie; będzie ono zarządzać kolekcją.
"Żadne roszczenia ze strony Federacji Rosyjskiej, która tymczasowo okupuje Krym, nie mają podstaw prawnych ani instytucjonalnych" - głosi oświadczenie ukraińskiego resortu.
Ukraińskie MSZ już pod koniec marca wystosowało do Holandii notę z wnioskiem o zagwarantowanie zwrotu eksponatów Ukrainie.
Wystawa prezentuje cenne znaleziska z kurhanów, których ukraińskie muzea dotąd nie wypożyczały. Wśród eksponatów z VI-II w. p.n.e. są ozdoby i przedmioty rytualne ze złota, które rzucają nowe światło na "nomadów z północy" - Scytów oraz Gotów i Hunów, którzy przewinęli się przez półwysep położony na styku cywilizacji, skolonizowany w VII wieku p.n.e. przez Greków.
Tymczasem komunikat na stronie internetowej Rady Państwowej Krymu grozi zerwaniem muzealnej współpracy z Europą, jeśli wypożyczona Holandii kolekcja scytyjskich eksponatów ze złota nie zostanie zwrócona muzeom na półwyspie, które je udostępniły.
...
Zakonczyli te hanbe ...
Sondaż: 38 proc. Ukraińców uważa się za Europejczyków, wzrost od 2008 r.
W ostatnich latach wzrosła liczba Ukraińców, którzy uważają siebie za Europejczyków - wynika z sondażu opublikowanego. W maju jako Europejczycy określiło się 38 proc. mieszkańców Ukrainy, a w 2008 roku - 25 proc.
W najnowszym badaniu, które zostało przeprowadzone od 14 do 18 maja, 54 proc. respondentów zadeklarowało, że nie uważa siebie za Europejczyków, a w 2008 roku takie stanowisko zajmowało aż 70 proc. badanych.
Iryna Bekeszkina z fundacji Demokratyczne Inicjatywy im. Ilko Kuczeriwa, która przeprowadziła sondaż wraz z Centrum im. Razumkowa, zwróciła uwagę na "pozytywną dynamikę" odpowiedzi.
Rezultaty sondażu przekazała agencja UNIAN.
W rozbiciu na poszczególne regiony mieszkańcy zachodu Ukrainy najczęściej twierdzili, że uważają siebie za Europejczyków (59 proc.), a najrzadziej - mieszkańcy Donbasu (11 proc.; 82 proc. nie uważa siebie za Europejczyków).
Ogólnie na wschodzie Ukrainy odpowiedzi twierdzącej udzieliło 28,5 proc. respondentów, a przeczącej - 63 proc. Najczęściej identyfikują się z Europejczykami ludzie w przedziale wiekowym 40-49 lat.
Badaniem, przeprowadzonym przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej, objęto mieszkańców wszystkich regionów Ukrainy, z pominięciem Krymu anektowanego w marcu przez Federację Rosyjską.
Jutro na marginesie unijnego szczytu Ukraina podpisze drugą część umowy stowarzyszeniowej z UE; dotyczy ona utworzenia strefy wolnego handlu. Pierwsza, polityczna część umowy stowarzyszeniowej została podpisana w marcu, co miało być sygnałem wsparcia dla władz w Kijowie w czasie zaostrzających się napięć w stosunkach Ukrainy z Rosją. Unia zobowiązała się wtedy do podpisania pozostałych rozdziałów porozumienia po ukraińskich wyborach prezydenckich, które odbyły się 25 maja.
....
Putin zeuropeizowal Ukraine . Istotnie to kraj na s kraju . U kraj ina . I to jest trafna nazwa . Europa miesza sie z Azja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
BBC: doradca Putina nazywa Poroszenkę "nazistą"
Doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, Siergiej Głazjew, nazwał ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenkę "nazistą" - informuje na swej stronie internetowej BBC. Ukraińskie MSZ oświadczyło, że nie będzie komentować "bredzenia" Głazjewa.
Poroszenko podpisał w Brukseli ekonomiczną część umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Część polityczna tego porozumienia została zawarta w marcu.
- Europa próbuje popchnąć Ukrainę do podpisania tego porozumienia siłą - powiedział Głazjew w wywiadzie dla BBC udzielonym przed podpisaniem drugiej części umowy. - (Europejczycy) zorganizowali pucz wojskowy na Ukrainie i pomogli dojść nazistom do władzy. Ten nazistowski rząd bombarduje największy region na Ukrainie - podkreślił doradca Putina mając na myśli operację rządowych sił ukraińskich przeciwko prorosyjskim separatystom w obwodach donieckim i ługańskim.
Spytany, czy uważa, że Poroszenko jest nazistą, Głazjew odparł: "Oczywiście". I dodał: "Myślę, że po podpisaniu umowy z UE, europejska opinia publiczna będzie zaskoczona, gdy ten nazistowski Frankenstein, który został stworzony przez unijnych biurokratów i kilku polityków, zapuka do drzwi krajów europejskich".
Szef departamentu informacyjnego ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis oświadczył, że nie zamierza tego komentować. - Nie zamierzamy komentować chorobliwych bredni tego obywatela Federacji Rosyjskiej, ponieważ z reguły nie komentujemy bredzenia - powiedział Perebyjnis, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
- Widać, że nie pozostaje mu nic innego, jak co pewien czas dawać głos ze swojej budy - dodał ukraiński rzecznik.
Na marginesie szczytu UE w Brukseli została podpisana gospodarcza część umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą, dotycząca przede wszystkim utworzenia strefy wolnego handlu. Pierwszą, polityczną część porozumienia z Ukrainą podpisano już w marcu, co było sygnałem wsparcia UE dla władz w Kijowie w okresie zaostrzających się napięć z Rosją i kryzysu politycznego.
Głazjew uważa, że Poroszenko jest "nielegalnym" prezydentem, ponieważ w majowych wyborach nie brali udziału mieszkańcy części Ukrainy. BBC zwraca uwagę, że Głazjew wypowiedział się w tym duchu, pomimo zaangażowania prezydenta Putina na rzecz planu pokojowego Poroszenki.
W środę Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, uchyliła swoją uchwałę z 1 marca zezwalającą Putinowi na użycie sił zbrojnych Rosji na Ukrainie. O cofnięcie zgody zwrócił się sam Putin, który uzasadnił to rozpoczęciem trójstronnych rozmów z udziałem separatystów na temat planu pokojowego Poroszenki. Ponadto prezydent Rosji zaapelował, by tymczasowe zawieszenie broni na Ukrainie zostało przedłużone poza piątek, kiedy teoretycznie ma wygasnąć.
Władze w Kijowie oceniły decyzję Rady Federacji jako pozytywny krok, uznając jednak, że potrzebne są kolejne działania, takie jak pełne poparcie ze strony prezydenta Rosji dla planu pokojowego i skuteczna kontrola granicy rosyjsko-ukraińskiej, przez którą na Ukrainę napływają bojownicy i broń.
...
Kolejny kremlowski smiec .
Petro Poroszenko nazwany "nazistą". Prezydent Ukrainy odpowiada: Głazjew jest nikim
- Głazjew jest nikim - tak o doradcy Władimira Putina mówi prezydent Petro Poroszenko. Siergiej Głazjew w rozmowie dla BBC nazwał Poroszenkę „nazistą”.
...
Caly Kreml to zera .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:24, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Warszawa ugości dzieci z rodzin poszkodowanych na Majdanie
W drugiej połowie lipca do Warszawy przyjedzie 30 dzieci z rodzin poszkodowanych podczas wydarzeń na kijowskim Majdanie, a w sierpniu setka uczniów z Białorusi. W czwartek Rada Warszawy wyraziła zgodę na sfinansowanie ich pobytu z budżetu miasta.
Z prośbą o pomoc w zorganizowaniu i sfinansowaniu pobytu w stolicy grupy dzieci i młodzieży, z których część straciła któregoś z rodziców w czasie protestów na kijowskim Majdanie, zwróciło się do miasta Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy, które prowadzi akcję "Dzieci Majdanu - polskie ferie".
W uzasadnieniu uchwały w sprawie sfinansowania pobytu dzieci z Kijowa w Warszawie radni napisali, że wsparcie inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy jest wyrazem solidarności Warszawy z Ukrainą walczącą o demokrację.
Młodzi Ukraińcy będą przebywać w stolicy od 16 do 29 lipca. Bazę noclegową, wyżywienie, opiekę wychowawczą i program rekreacyjno-edukacyjny zapewni bursa Europejskiego Domu Spotkań Młodzieży. Miasto przeznaczy na ten cel 30 tys. zł.
Z kolei 16 lipca na dwa tygodnie przyjedzie do Warszawy setka młodzieży z Nowogródka i Mohylewa oraz uczniów i nauczycieli z Liceum Humanistycznego im. Jakuba Kołasa w Mińsku. Liceum to działa w systemie prywatnych kompletów, z niezależnymi od państwa programami nauczania i poza oficjalnym białoruskim systemem oświaty.
Z prośbą o sfinansowanie z budżetu Warszawy zakwaterowania i wyżywienia młodzieży z Białorusi - ze względu na ich trudną sytuację materialną - wystąpił Klub Inteligencji Katolickiej, który jest współorganizatorem pobytu. Młodzież będzie przebywać w bursie na Woli. Miasto przeznacz na ten cel 58,5 tys. zł.
...
Pieknie pomagajmy .
Ukraińska oficer w niewoli separatystów: oni mnie nie wypuszczą, zabiją mnie
"Uratujcie naszą dziewczynę" - apelują w mediach społecznościowych ukraińscy internauci, zwolennicy władz w Kijowie. Tą dziewczyną jest Nadieżda Sawczenko, pilotka, oficer ukraińskiej armii, która została pojmana w połowie czerwca przez separatystów z Donbasu. Jak podaje serwis Voices of Ukraine w internecie zamieszczono nagranie z przesłuchania żołnierki.
Inny ukraiński serwis Euromaidan Press podaje, że Sawczenko od 10 lat służy w ukraińskim wojsku i brała udział w misji w Iraku; jest nawigatorem śmigłowca bojowego. Serwis porównuje ją do G.I. Jane - bohaterki amerykańskiego filmu, granej przez Demi Moore. Z jej wypowiedzi dla rosyjskiego dziennika "Komsomolska Prawda" wynika, że została pojmana przez separatystów na wschodzie kraju, w okolicach miejscowości Metalist, gdy pomagała rannym.
Wideo z przesłuchania
- Brakowało ci adrenaliny? - pyta ukraińską oficer przesłuchujący ją mężczyzna. Nagrana rozmowa jest dostępna w serwisie YouTube, a jej tłumaczenie na język angielski zamieszcza Voices of Ukraine. - Mam wystarczająco adrenaliny w moim życiu - odpowiada Sawczenko.
Przesłuchujący nie ustępuje i dopytuje, czy w takim razie żołnierka liczy na duże pieniądze? - Naprawdę sądzisz, że ktoś mi za to zapłaci? - mówi Sawczenko. Pada także pytanie, czy po stronie sił rządowych walczą "czarnoskórzy i Polacy"? Oficer odpowiada, że żadnych nie widziała. Kobieta mówi także, że przysięgała, że będzie walczyć o integralność terytorialną Ukrainy i zamierza chronić kraj przed zewnętrzną inwazją z Rosji. Gdy jest dopytywana o liczebność i stan wojsk, które walczą z separatystami, mówi: - Myślisz, że to wiem? Sądzę, że cała Ukraina.
"Zabiją mnie"
Z Sawczenko rozmawiał także dziennikarz "Komsomolskiej Prawdy". Na zdjęciu zamieszczonym przez gazetę widać, że żołnierka ma rękę przykutą kajdankami do jednej z rur, przy których siedzi.
- Jeśli zostaniesz wypuszczona na wolność, wrócisz tutaj z bronią? - pada pytanie. - Oni mnie nie wypuszczą, zabiją mnie. Poza tym, to wasze rosyjskie władze mnie zabiją na podstawie tych zarzutów, które są mi stawiane - opisuje odpowiedź Sawczenko serwis Voice of Ukraine.
Stacja TVN24, powołując się na rosyjskie media, podaje, że ukraińska oficer jest oskarżana o kierowanie ostrzałem, w którym zginęli dwaj rosyjscy dziennikarze.
...
Wstrzasajace ale wspaniale ! Taka kobieta ! W rekach takiego scierwa ludzkich odpadkow . ILE CI ZAPLACILI ! Im placa to mysla ze wszyscy sa takim szambem ! Oto bohaterstwo i podlosc ! Dobro i zlo ! Ukraina ma kolejna bohaterke o ktorej dzieci beda sie uczyc ! Wspaniale !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Liechtenstein zamroził aktywa byłych ukraińskich polityków
Liechtenstein zamroził aktywa należące do byłych polityków ukraińskich w wysokości 27 mln franków szwajcarskich (ok. 22 mln euro) - poinformowały w piątek władze. Według mediów chodzi o aktywa m.in. byłego prezydenta Wiktora Janukowycza.
Władze Liechtensteinu podały w komunikacie, że wraz z decyzją o zamrożeniu tych kwot wszczęto dochodzenie w sprawie o pranie brudnych pieniędzy. Mowa jest o czterech podejrzanych osobach, których nazwisk nie podano.
Media natomiast informują, że zablokowane fundusze należą do Janukowycza i związanych z nim osób.
W lutym br. Liechtenstein wszczął śledztwo w sprawie o korupcję przeciwko Janukowyczowi i związanym z nim przedstawicielom poprzednich władz ukraińskich. Nakazał również zablokowanie kapitału tych osób i wprowadził obowiązek poinformowania o ich majątku, jeśli będzie można go zidentyfikować.
Również w pierwszych miesiącach roku decyzję o zablokowaniu aktywów Janukowycza i jego otoczenia podjęły władze Szwajcarii.
...
Dopiero teraz ??!!!
Ukraina: dzieci zakładnikami terrorystów w Donbasie
Prorosyjscy separatyści na wschodzie Ukrainy zabronili ewakuacji dzieci z ogarniętego wojną Donbasu. Dzieci mogą wyjeżdżać jedynie do Rosji. Dekret w tej sprawie podpisały samozwańcze władze "Donieckiej republiki Ludowej". Tłumaczą decyzję "nasileniem działań wojennych".
Z obwodów ługańskiego i donieckiego, gdzie nadal trwają potyczki separatystów z ukraińskimi żołnierzami, wyjechało kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców. W zniszczonych wojną miastach brakuje wody i nie ma prądu. Terroryści niszczą infrastrukturę, podkładając bomby pod mosty i zrywając trakcję kolejową.
...
Bydlaki wykorzystuja dzieci !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:43, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Poważne kłopoty separatystów. Będą kartki na żywność
Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zamierzają wprowadzić kartki na żywność w Słowiańsku. - Zaczynamy mieć problemy z dostawami - przyznał dowódca miejscowej samoobrony, były oficer rosyjskich specsłużb Igor Striełkow. Miasto od dwóch miesięcy jest otoczone przez ukraińskich żołnierzy, ale dostawy żywności blokują sami rebelianci. Zaczyna również brakować też wody, z powodu uszkodzenia pomp. Mieszkańcy gotują wodę z rzeki.
...
Chcieli powrotu sowietyzmu to majo . Kartki wszystkiego brakuje kolejki CCCP WROCIL ! A blokuja dostawy terrorysci ! Nikt inny .
Ukraina: pod Słowiańskiem zginęli ukraińscy żołnierze
Trzech ukraińskich żołnierzy zginęło, a czterech zostało rannych pod Słowiańskiem w obwodzie donieckim. Mimo przedłużonego przez władze w Kijowie rozejmu na wschodzie kraju są doniesienia o dalszych incydentach.
- Trzech żołnierzy ukraińskich zginęło, a czterech zostało rannych na skutek ostrzału posterunku sił ukraińskich pod Słowiańskiem przez członków nielegalnych ugrupowań zbrojnych - poinformował rzecznik sił antyterrorystycznych w Doniecku Ołeksij Dmytraszkowskyj.
Wcześniej dowódca ochotniczego batalionu obrony terytorialnej obwodu donieckiego "Donbas" Semen Semenczenko powiadomił o dwóch zabitych podczas sobotniego ostrzału. "Trwają ostrzały naszych posterunków, zabito dwóch żołnierzy i dwóch raniono. Żądamy natychmiastowego wprowadzenia stanu wojennego!" - napisał na swojej stronie na Facebooku.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony napisało w porannym oświadczeniu, że mimo ogłoszonego zawieszenia broni separatyści ignorują pokojowy plan uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy i są kontynuowane ataki na siły antyterrorystyczne. Według resortu ukraińskie siły zbrojne były ostrzeliwane w okolicach Słowiańska, Dmytrowki, Dubrowki, wioski Krywa Łuka i Kramatorska w obwodzie donieckim oraz koło Czerwonopartyzańska w obwodzie ługańskim.
...
I macie rozejm ze zwyrodnialcami ... Druga Syria . Gdzie Kreml tam ludobojstwo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:32, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Manifestacja w Kijowie na rzecz wprowadzenia stanu wojennego
Około tysiąca członków ochotniczych batalionów obrony terytorialnej "Donbas" i "Ajdar" oraz przedstawicieli Majdanu i mieszkańców Kijowa manifestowało w niedzielę w pobliżu administracji prezydenta Ukrainy, żądając wprowadzenia stanu wojennego.
"W imieniu narodu Ukrainy(...) zwracamy się do pana z żądaniem przerwania rozejmu, wprowadzenia stanu wojennego, wydania odpowiedniej ilości broni ochotniczym batalionom i zezwolenia im na podejmowanie działań w celu zniszczenia terrorystów" – napisano w oświadczeniu przyjętym na wiecu.
Zebrani domagali się także od prezydenta Petra Poroszenki wypełnienia przedwyborczych zobowiązań dotyczących zabezpieczenia socjalnego i ubezpieczenia na życie uczestników operacji antyterrorystycznej przeciw separatystom na wschodzie kraju. Prosili ponadto, by zwrócił się do państw Unii Europejskiej o wprowadzenie kolejnego etapu sankcji wobec Rosji jako agresora prowadzącego niewypowiedzianą formalnie wojnę przeciwko Ukrainie.
Agencja Interfax-Ukraina pisze, że niektórzy uczestnicy wiecu mieli na twarzach kominiarki. Dowódca batalionu "Donbas" Semen Semenczenko wyjaśnił, że jest to konieczne, bo ochotnicy ze wschodnich obwodów mają w domu rodziny, którym może zagrażać niebezpieczeństwo.
Uczestnicy wiecu przekazali swoje żądania głowie państwa przez wiceszefa administracji prezydenta Hennadija Zubkę.
W nocy z piątku na sobotę prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przedłużył okres obowiązywania zawieszenia broni - pierwotnie obowiązującego od 20 do 27 czerwca wieczorem - do godz. 22 (21 czasu polskiego) w poniedziałek, 30 czerwca.
Rzecznik sztabu ukraińskich sił antyterrorystycznych podał w niedzielę, że w ciągu ostatniej doby na wschodzie kraju zginęło pięciu żołnierzy ukraińskich, a co najmniej 17 odniosło obrażenia. Zaznaczył, że minionej nocy separatyści, lekceważąc zawieszenie broni, do dziesięciu razy ostrzelali posterunki armii ukraińskiej.
...
...
Rozejm z terrorystami to dziwny pomysl .
Ukraina: pięciu żołnierzy zabitych w ciągu ostatniej doby
Pięciu żołnierzy ukraińskich zginęło, a co najmniej 17 odniosło obrażenia w ciągu ostatniej doby na wschodzie kraju - poinformował rzecznik sztabu ukraińskich sił antyterrorystycznych Ołeksij Dmytraszkiwskyj.
Jak powiedział, minionej nocy separatyści, lekceważąc zawieszenie broni, do dziesięciu razy ostrzelali posterunki armii ukraińskiej.
- Separatyści kilkakrotnie ostrzelali z moździerzy posterunek w pobliżu Słowiańska (w obwodzie donieckim). W starciu zginęło trzech żołnierzy ukraińskich, a czterech odniosło obrażenia. Potem separatyści dokonali podstępnego ataku na kolumnę zabezpieczenia logistycznego w obwodzie ługańskim. Podczas starcia zginęło dwóch żołnierzy ukraińskich, a ośmiu zostało rannych - oznajmił Dmytraszkiwskyj.
...
I taki to rozejm jak w Syrii putinowski .
To raczej marinetki kręcà Putinem ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:35, 30 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
OBWE ogranicza misję obserwacyjną na Ukrainie
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) poinformowała w dzisiaj, że ogranicza na razie swą działalność obserwacyjną na wschodzie Ukrainy i wstrzymuje rozmieszczanie tam dalszych obserwatorów.
Zastępca szefa misji obserwatorów Alexander Hug podkreślił, że OBWE chce powrócić do kontynuowania tam swej misji w pełnym zakresie, ale zastrzegł, że aby mogło to nastąpić, "musi zniknąć broń, muszą zniknąć punkty kontrolne i będziemy potrzebowali swobody poruszania się".
Przedstawiciele OBWE z ulgą przyjęli uwolnienie wszystkich ośmiorga obserwatorów z ramienia tej organizacji, zatrzymanych na wschodzie Ukrainy przez prorosyjskich separatystów.
Czworo obserwatorów - obywatele Niemiec, Holandii, Rosji i Hiszpanii, którzy zostali uprowadzeni 29 maja przez prorosyjskich separatystów w obwodzie ługańskim, uwolniono w sobotę. Czterech innych obserwatorów OBWE separatyści uwolnili w nocy z czwartku na piątek; była to grupa uprowadzona przez prorosyjskich separatystów 26 maja w obwodzie donieckim.
Hug podkreślił, że wszyscy uwolnieni obserwatorzy są cali i zdrowi i że uwolniono ich bez żadnych warunków. Jednocześnie poinformował, że planowane zwiększenie liczby obserwatorów na Ukrainie z 250 do 500 zostało wstrzymane. - Nie chcemy narażać kolejnych obserwatorów na ryzyko - powiedział. Wskazał też, że jeśli poprawi się sytuacja w sferze bezpieczeństwa, liczbę obserwatorów szybko będzie można zwiększyć do przewidzianej.
...
Terroryzm się zwalcza nie obserwuje. ..
Ukraina: operator rosyjskiej telewizji zastrzelony w Doniecku
Kanał Pierwszy rosyjskiej telewizji potwierdził śmierć swojego operatora Anatolija Kljana w Doniecku - poinformowała agencja ITAR-TASS. Dziennikarz został śmiertelnie postrzelony.
Według cytowanego przez ITAR-TASS komunikatu Kanału Pierwszego, do tragedii doszło przy jednym z oddziałów wojska, do którego przyjechała ekipa telewizyjna, aby nagrać reportaż. - Już na miejscu ze strony żołnierzy padły strzały. Anatolij Kljan otrzymał postrzał w brzuch - głosi komunikat.
Ranny operator został niezwłocznie odwieziony do najbliższego punktu medycznego, gdzie zmarł. Miał 68 lat.
Wyjazd zorganizowała służba prasowa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL). Dziennikarze jechali autobusem razem z matkami żołnierzy, które zamierzały domagać się zwolnienia ich synów do domów.
...
O to był cały cyrk propagandowy .Koleś nie był żadnym dziennikarzem tylko kręcił reklamówki terrorystom. Za kasę. Czyli jeden z terrorystów tylko od kamer. Sam chciał to dostał w łeb. Niestety debilizm to cecha historii Rosji ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:08, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Francja: rosyjscy marynarze zapoznają się z okrętem typu Mistral
We francuskim porcie Saint-Nazaire zacumował rosyjski okręt z 400 marynarzami, mającymi przejść tam przeszkolenie w zakresie obsługi okrętu desantowego typu Mistral, który Francja sprzedaje Rosji mimo krytyki ze strony sojuszników.
Zawarty przez Moskwę w 2011 roku kontrakt wartości 1,2 miliarda euro przewiduje kupno dwóch takich jednostek. Paryż zdecydował się zrealizować ten kontrakt mimo potępienia Rosji za jej działania na Ukrainie oraz mimo nacisków Waszyngtonu. Jest to pierwszy tak duży kontrakt na import sprzętu wojskowego zawarty przez Moskwę od upadku ZSRR.
Stany Zjednoczone i niektóre kraje UE wzywały Francję, aby przemyślała kwestię sprzedaży Rosji zaawansowanego technologicznie sprzętu wojskowego po aneksji Krymu przez Rosjan. Francja odrzucała apele o wstrzymanie transakcji oraz krytykę, tłumacząc, że unieważnienie kontraktu przyniosłoby więcej szkód Paryżowi niż Moskwie.
Okręt typu Mistral, z którego obsługą zaczynają się teraz zapoznawać Rosjanie, został nazwany "Władywostok". Jednostka ta może zabrać na pokład 700 żołnierzy, 16 śmigłowców bojowych i 50 pojazdów opancerzonych.
...
No to wreszcie terroryści dostana sprawne narzędzia bo sowiecki złom się popsuł. Widzicie zachodnie gnojstwo. .. Miłujący pokój socjaliści tfu!
Ukraina: separatyści zajęli część jednostki wojskowej w Doniecku
Separatyści zajęli część jednostki wojskowej w Doniecku - PAP
Nielegalne ugrupowania zbrojne zajęły część wojskowej jednostki sił obrony przeciwlotniczej Ukrainy w Doniecku - poinformował rzecznik ukraińskich sił antyterrorystycznych Ołeksij Dmytraszkiwskyj. W ataku użyto artylerii.
- Rano doszło do ataku na jednostkę obrony przeciwlotniczej. Użyto granatników i moździerzy. (...) W wyniku krótkiego starcia napastnikom udało się pojmać część żołnierzy oraz zająć część terytorium - powiedział Dmytraszkiwskyj gazecie internetowej "Ukrainska Prawda".
Jak dodał, pozostali żołnierze ukraińscy obronili magazyny, stołówkę oraz plac. W ręce napastników wpadły też dwa samochody ciężarowe.
Dmytraszkiwskyj powiedział, że na terenie jednostki znajduje się system rakietowy Buk, ale nie działa. - Te, które działają, są w innym obiektach strategicznych - dodał.
Pytany, czy jego zdaniem napastnicy będą w stanie uruchomić system rakietowy, odparł: - Nie sądzę, żeby to im było potrzebne.
Dmytraszkiwskyj poinformował rano, że w ciągu ostatniej doby na wschodzie kraju zginęło pięciu żołnierzy ukraińskich , a co najmniej 17 odniosło obrażenia. Zaznaczył, że minionej nocy separatyści, lekceważąc zawieszenie broni, do dziesięciu razy ostrzelali posterunki armii ukraińskiej.
...
Zawieszenie. .. po putinowsku. ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:33, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: armia działa na wschodzie
Ukraińska armia rozpoczęła aktywne działania na wschodzie. Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk poinformował, że separatyści są ostrzeliwani przez artylerię i lotnictwo. Według niego, aktywność grup bojówkarzy jest mała. Snajperzy ostrzelali wojsko koło miejscowości Tarany. Jeden żołnierz został ranny.
Zdaniem Tymczuka, prezydent Petro Poroszenko podjął słuszną decyzję wznawiając operację antyterrorystyczną. Każdy dzień zawieszenia broni przynosił korzyści separatystom: otrzymywali oni wsparcie materialne i osobowe z Rosji, mieli także unikalną możliwość przygotowania swoich grup. Przedłużenie zawieszenia broni pozwoliłoby separatystom wzmocnić swoje zdolności bojowe.
"W pełni przekonaliśmy się, że oni w ogóle nie myśleli o dialogu pokojowym. Mieliśmy ponad sto napadów terrorystów i 27 naszych zabitych naszych chłopców - to jest pokój w wersji Putina i jego wasali" - napisał Dmytro Tymczuk w jednym z portali społecznościowych.
,...
Tylko się zbroili bezkarnie .
Ukraina: porwania i strzelanina
W rezultacie ostrzelania autobusu w Kramatorsku we wschodniej części Ukrainy zginęły cztery osoby, a pięć zostało rannych. W nocy prezydent Petro Poroszenko podjął decyzję o wznowieniu operacji antyterrorystycznej.
Administracja Obwodowa, która poinformowała o zdarzeniu w Kramatorsku, nie precyzuje, kto strzelał. Wcześniej ukraińskie władze wielokrotnie oświadczały, że wojskowi nie atakują ludności cywilnej, a ostrzał dzielnic mieszkaniowych prowadzą jedynie separatyści.
Rzecznik operacji antyterrorystycznej Ołeksij Dmytraszkiwski twierdzi, że bojówkarze całymi grupami przechodzą na stronę ukraińskiej armii. Wczoraj podobną informację podał jeden z kanałów telewizyjnych, który zaprezentował też wywiad z jednym z byłych separatystów. Mają oni przekazywać wojskowym ważne informacje dotyczące rozmieszczenia bojówkarzy. Korzystają z nich między innymi artyleria i lotnictwo, które ostrzeliwują ich pozycje.
W okolicach Ługańska separatyści porwali dziennikarkę niezależnej telewizji obywatelskiej Anastazję Stanko oraz operatora, którego imienia i nazwiska nie ujawniono z powodów osobistych. Telewizja informuje, że zostali zatrzymani w czasie wykonywania swoich zawodowych obowiązków, a następnie przewiezieni do Ługańska, gdzie są przetrzymywani w piwnicy jednego z domów.
Pochodząca z zachodniej Ukrainy dziennikarka znana jest ze swojej obywatelskiej postawy i zaangażowania w czasie protestów na Majdanie i wcześniejszych manifestacji przeciwko Wiktorowi Janukowyczowi.
W nocy dywersanci wysadzili tory kolejowe w dwóch miejscach. W jednym uszkodzono 12 metrów szyn i rozjazd. W okolicach Swiatogorska uszkodzono metr szyn. W obydwu przypadkach ruch na tych odcinkach się nie odbywa.
....
Bydlaki znow zakladnicy !
Proszę rozum wraca i porzucają terroryzm . Jestem za wyrozumialoscia w tym wypadku gdy jest skrucha . Nie nalezy wymagac aby podawali gdzie sa ich byli koledzy bo to jednak niszczy ich wewnetrznie . I tak wojsko wie dosyc . Niech po prostu skoncza z tym i to wystarczy nie musza zdradzac . Jakby byli zagrozeni ewakuwac ich nawet gdzies za granice . Owszem czynili zlo ale wielu bylo mlodych i glupich . Jak maja dosc to tylko im ulatwiac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:39, 02 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Sąd w Moskwie chce ścigać Kołomojskiego i Awakowa
Sąd Rejonowy w Moskwie na wniosek Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej wydał zaocznie nakaz aresztowania jednego z najbogatszych obywateli Ukrainy, gubernatora obwodu dniepropietrowskiego Ihora Kołomojskiego. Zapowiedział też, że w najbliższym czasie prześle do sądu wniosek o zaoczne wydanie nakazu aresztowania ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa.
21 czerwca KŚ poinformował o wysłaniu za oboma międzynarodowych listów gończych. Wcześniej KŚ wszczął przeciwko nim śledztwo, zarzucając im "topienie kraju we krwi własnego narodu". KŚ podejrzewa ich o "organizację zabójstw, stosowanie zakazanych środków i metod prowadzenia wojny, organizację porwania człowieka i stwarzanie przeszkód w wykonywaniu obowiązków dziennikarza".
Według rzecznika Komitetu Śledczego Władimira Markina w ramach dochodzenia ponad 40 śledczych przesłuchuje osoby, które przyjeżdżają do Rosji z Ukrainy, a które padły ofiarą przestępstw. Markin przekazał, że przesłuchano już 2400 świadków; 1470 osób uznano za poszkodowane, w tym 208 niepełnoletnich.
Zdaniem KŚ "Awakow w zmowie z Kołomojskim oraz osobami z kierownictwa Ministerstwa Obrony" Ukrainy dowodził zorganizowaną przez siebie operacją wojskową z udziałem Sił Zbrojnych Ukrainy, Gwardii Narodowej, uzbrojonych aktywistów skrajnie prawicowego Prawego Sektora i batalionu sił specjalnych MSW "Dniepr", w ramach której ostrzeliwano Słowiańsk, Kramatorsk, Donieck, Mariupol oraz inne miejscowości na południowym wschodzie Ukrainy.
"Z motywów politycznej nienawiści stosowano systemy rakietowe Grad, rakiety powietrze-ziemia z głowicami kasetowymi i inne rodzaje ciężkiej broni ofensywnej" - twierdzi Komitet Śledczy. "W rezultacie śmierć poniosło ponad 100 cywilów, w tym wykonujący swoje obowiązki służbowe obywatele Rosji: dziennikarze - Igor Kornieluk i Anton Wołoszyn, obrońca praw człowieka Andriej Mironow oraz obywatel Włoch, fotoreporter Andrea Roccelli" - oznajmił KŚ dodając, że rannych zostało ponad 200 cywilów.
Komitet Śledczy zaznaczył, że zniszczonych zostało ponad 500 domów, a także obiekty komunalne, szpitale, szkoły i przedszkola; ponad 50 tys. osób musiało opuścić miejsca zamieszkania i szukać schronienia na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Według KŚ Awakow i Kołomojski ponoszą również odpowiedzialność za uprowadzenie wysłanników stacji telewizyjnej Zwiezda - Andrieja Suszenkowa, Antona Małyszewa, Jewgienija Dawydowa, Nikity Konaszenkowa i innych dziennikarzy rosyjskich.
Komitet Śledczy oświadczył, że czynności, jakie przeprowadzi w ramach obecnego postępowania, "pozwolą odtworzyć prawdziwy obraz zbrodni popełnionych na terytorium Ukrainy". "Mamy wystarczające podstawy, by przyjąć, że za wszystkim tym stoją właśnie Awakow, Kołomojski i ich brudne pieniądze" - podkreślił.
Na początku czerwca KŚ powołał do życia komisję specjalną, której zadaniem jest "wyjaśnienie zbrodni popełnionych na cywilnej ludności zamieszkującej terytoria ukraińskie". Komitet Śledczy zapowiedział, że komisja będzie działać do czasu aż "wszyscy ukraińscy wojskowi i inne osoby winne zbrodni" staną przed sądem.
...
Widzicie co by się działo gdyby region wpadł w łapy Kremla . Pociągi deportacyjne do łagrów ... za ,,zbrodnie" ...
Steinmeier: rozejm warunkiem wyjścia z ukraińskiego kryzysu
Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier oświadczył w środę, że rozejm między ukraińskimi siłami a separatystami na wschodzie kraju jest niezbędnym warunkiem rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
"Negocjacje w sprawie rozwiązania kryzysu można sobie wyobrazić tylko na podstawie trwałego zawieszenia broni" - głosi komunikat Steinmeiera, opublikowany przed spotkaniem w Berlinie z udziałem szefów dyplomacji Francji, Rosji i Ukrainy.
Dodał, że byłoby dobrze, gdyby ministrom udało się dojść do porozumienia w sprawie "kroków na drodze do trwałego i obustronnego rozejmu", ale - zastrzegł - nie jest to łatwe zadanie. Ocenił, że "w każdej chwili na Ukrainie można spodziewać się wybuchu przemocy poza wszelką kontrolą polityczną lub militarną".
We wtorek francuskie źródła dyplomatyczne podały, że Steinmeier oraz ministrowie Francji, Rosji i Ukrainy - Laurent Fabius, Siergiej Ławrow i Pawło Klimkin - spróbują poszukać w czasie spotkania w Berlinie sposobu rozwiązania kryzysu ukraińskiego.
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" poinformował, że ministrowie mają skoncentrować się przede wszystkim na wynegocjowaniu warunków, na których "możliwe będzie wprowadzenie nowego zawieszenia broni na Ukrainie."
Ukraiński prezydent Petro Poroszenko ogłosił 20 czerwca rozejm w walkach z separatystami, który został tydzień później przedłużony do 30 czerwca. Separatyści mieli w tym czasie złożyć broń, co nie nastąpiło; rozejm był systematycznie naruszany. Siły ukraińskie wznowiły w nocy z poniedziałku na wtorek tzw. operację antyterrorystyczną we wschodniej Ukrainie.
....
Ty ohydny śmieciu ! ROZEJM ! ŻEBY SIĘ ZBROILI NAPADALI I MORDOWALI I NIE MOŻNA ICH BYŁO RUSZYĆ ! WEŹCIE ICH BYDLAKI I ZRÓBCIE ROZEJM ! ZACHÓD WSPIERA TERRORYZM ! TERRORYŚCI MUSZĄ BYĆ ZMIECENI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:18, 02 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: SBU aresztowała lidera separatystów, negocjował zakup broni
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w środę o aresztowaniu samozwańczego mera miasta Gorłówka, w obwodzie donieckim. Został on aresztowany w kawiarni, gdy negocjował zakup karabinów maszynowych i innej broni.
SBU podała w komunikacie, że Wołodymyr Kołosniuk był odpowiedzialny m.in. za dostarczanie broni separatystom z Gorłówki. Dowodzi nimi Igor Biezler, pseudonim Bies, obywatel rosyjski, który przeszedł szkolenie wojskowe.
Kołosniuk został aresztowany w mieście Berdianśk w obwodzie zaporoskim, gdy prowadził negocjacje w sprawie zakupu karabinów maszynowych, granatników i materiałów wybuchowych za łączną kwotę 2 mln hrywien, czyli 124 tys. euro.
Wołodymyr Kołosniuk, który w czasie aresztowania próbował stawiać opór, ma być sądzony za "utworzenie organizacji terrorystycznej". Jest podejrzewany o udział w atakach przeciwko ukraińskim siłom zaangażowanym w operację przeciwko separatystom na wschodzie Ukrainy - poinformowała SBU.
.....
Schwytany na gorącym uczynku .
Separatyści poddają się ukraińskim żołnierzom
Na wschodzie Ukrainy trwają walki ukraińskich żołnierzy z separatystami. Wojsko i oddziały Gwardii Narodowej zaatakowały ponad 120 pozycji rebeliantów. Według dowódców wznowionej 1 lipca operacji antyterrorystycznej, zatrzymani separatyści składają broń. Udzielają też informacji co do planów ich dowództwa oraz miejsc stacjonowania ich oddziałów. Jak poinformowała ukraińska Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony, służby graniczne Rosji zamknęły trzy przejścia z Ukrainą, uniemożliwiając ucieczkę rosyjskim najemnikom.
....
Impreza sie kończy . Rozsypalo się . Zagrożeniem jest Zachód które chce im pomoc rozejmem . WEŹCIE ICH SOBIE I ZRÓBCIE U SIEBIE ROZEJM ! Bydlaki . Trzeba to skończyć oczyszczeniem kraju .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:39, 02 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Biełsat: śmierć rosyjskiego dziennikarza na Ukrainie efektem prowokacji?
68 letni Anatolij Klian zginął w niedzielę w pobliżu Doniecka, gdy usiłował sfilmować rzekomą kapitulację ukraińskiej jednostki. Rosyjskie władze prawie od razu oskarżyły Ukrainę o prześladowanie rosyjskich dziennikarzy i zażądały efektywnego śledztwa. Prawdziwą wersję wydarzeń podaje TV Biełsat .
Jak doszło do próby zajęcia ukraińskiej jednostki przeciwlotniczej w miasteczku Spartak?
Wcześniej separatyści zaatakowali w Doniecku jednostkę MSW jednak ukraińscy żołnierze wycofali się podpalając po drodze skład broni. W efekcie napastnicy nie osiągnęli zakładanych celów - wzięcia do niewoli znacznej liczby ukraińskich żołnierzy i zdobycia broni. Wszytko to działo się ostatniego dnia jednostronnego zawieszenia broni przez Ukraińców.
Separatyści postanowili osiągnąć sukces w innym miejscu. Przedstawiciel Donieckiej Republiki Ludowej przedstawiający się jako "Giurza" obdzwaniał dziennikarzy informując ich, że szykuje operację zajęcia jednostki w miasteczku Spartak, w której znajdować się miało jedynie 50 żołnierzy. Rzekomo separatyści dogadali się z oficerami, którzy mieli poddać jednostkę bez walki.
- Będą też matki żołnierzy służących w jednostce z transparentami, które wywrą dodatkową presję. Będziecie mogli zrobić unikalny materiał - zachęcał Giurza, który miał osobiście prowadzić negocjacje z Ukraińcami.
Dziennikarzom i matkom żołnierzy udostępniono busa i kierowcę, by mogli dostać się na miejsce. Jednak dziennikarze z rosyjskiej LifeNews postanowili dostać się w pobliże jednostki taksówką. Ich samochód prawie od razu po zbliżeniu się do posterunku ukraińskiej armii został przywitany ogniem. Podobnie jak bus, który przyjechał kilka minut później, mimo, że kierowca wywiesił umówiony sygnał - białą flagę.
- Pojawi się pewnie wiele oświadczeń o nieludzkich, kijowskich faszystach, którzy strzelają do dziennikarzy. Jednak wszyscy, którzy byli na miejscu rozumieją, że zostali po prostu podstawieni pod kule. Nie na darmo ta wojna nazywana jest "głównie wojną informacyjną". "Rozstrzelanie autobusu z dziennikarzami jest również osiągnięciem propagandowym, nie gorszym niż poddanie się jednostki wojskowej" .
Prawie od razu po ogłoszeniu informacji o śmierci rosyjskiego dziennikarza zareagował szef rosyjskiego MSZ, który stwierdził, że na Ukrainie ma miejsce "brutalne i bezprawne prześladowanie rosyjskich dziennikarzy".
Przedstawiciele organizacji Reporterzy bez Granic zastanawiają się dlaczego operację przeprowadzono późną nocą, gdy ukraińscy żołnierze nie mogli dostrzec, że w busie znajdują się dziennikarze i cywile, a zamiast tego mieli pełne prawo spodziewać się ataku.
Również przedstawiciele donieckiej Republiki Ludowej nie umieją określić, kto właściwie zorganizował ryzykowną akcję. Cytowany przez RIA Nowosti "premier" Aleksander Borodoj stwierdził, że wyprawę zorganizowała jakaś "grupa inicjatywna" bez jego wiedzy. Władze DRL wszczęły śledztwo i poszukują organizatora akcji.
...
Czyli wystawili gości na ubój bo trzeba poświęcać ... aby itp . mentalność psychiatrów . Mordują swoich dla propagandy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:36, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Polska przyciąga Ukraińców
Wprowadzona w życie w końcu maja nowa ustawa o cudzoziemcach wprowadziła znaczne ułatwienia w staraniu się o pobyt i pracę w Polsce. Zaowocowało to rosnącymi kolejkami przed wydziałami ds. cudzoziemców w urzędach wojewódzkich - informuje "Rzeczpospolita".
Potwierdzają to dane z Urzędu ds. Cudzoziemców, dotyczące Ukraińców. W całym ubiegłym roku o legalizację pobytu starało się niecałe 13 tys. osób. W tym roku jest to już ponad 10 tys., w tym od maja 4200.
Teraz cudzoziemiec może się starać o legalny pobyt od razu na trzy lata. Dogodniejsze też są terminy składania wniosków o zezwolenie na pobyt czasowy.
>>>>
Tak bylo zawsze ...
Krwawe walki na Ukrainie, zginęło 200 żołnierzy
Od początku operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy zginęło 200 wojskowych. Działania przeciwko separatystom rozpoczęły się w połowie kwietnia.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko poinformował, że rannych zostało 619 wojskowych. Zabici służyli w różnych formacjach. Ofiary to 150 żołnierzy, 7 funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, sześciu Służby Granicznej, 13 wojskowych Gwardii Narodowej MSW i 24 milicjantów.
Tymczasem doniecka Administracja Obwodowa przedstawiła statystykę strat wśród cywilów. Od połowy kwietnia zginęło co najmniej 160 mieszkańców regionu. Wśród nich mogą być także ci, którzy pomagali separatystom i zginęli w czasie walk z ukraińską armią.
Pochowano także 93 inne osoby, których tożsamości nie ustalono. Są to tylko ci, którzy trafili wcześniej do szpitali. Bojówkarze wielu zabitych chowają jednak bezpośrednio na polu walki bądź też, w przypadku obywateli Rosji, starają się wywieźć z Ukrainy.
>>>
Terroryzm musi byc zmiazdzony na calym swiecie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:25, 04 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Władze Ukrainy: separatyści atakują z obu stron granicy
Ukraińskie siły rządowe wyparły prorosyjskich separatystów z 17 miejscowości, ale Rosja wciąż przybliża do granicy swe wojska, a separatyści atakują granicę z obu stron - powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Parubij.
Jak poinformował on na briefingu w Kijowie, siły rządowe kontrolują obecnie 23 z łącznie 36 rejonów (powiatów) w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy, gdzie kontynuowana jest operacja zbrojna wymierzona w rebeliantów.
- Trwają nadal starcia, których celem jest obrona granicy i zlikwidowanie terrorystów w obwodach ługańskim i donieckim. Odbywa się to przy jednoczesnym stałym napływie sprzętu wojskowego i sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w rejon granicy z Ukrainą - wyjaśnił sekretarz RBNiO.
Zaprzeczył, by wojska rosyjskie wycofywały się znad granicy; jak ocenił, są tam w liczbie około 40 tysięcy. - Doszło nie do wycofania wojsk, a do ich rotacji - wyjaśnił.
Rosja - oświadczył Parubij - realizuje swój cel, jakim jest destabilizacja sytuacji w ośmiu ukraińskich obwodach na wschodzie i południu, prócz donieckiego i ługańskiego także: dniepropietrowskiego, zaporoskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego i charkowskiego. - Plan Federacji Rosyjskiej obejmuje nie tylko konkretne regiony Ukrainy, a przekształcenie kraju w strefę destabilizacji - oświadczył.
Wyjaśnił, że w ostatnich dniach ukraińskie siły rządowe przejęły na wschodzie łącznie 17 miejscowości. Z kolei ukraińskie posterunki graniczne w obwodach donieckim i ługańskim są celem stałych ataków zarówno z terytorium Ukrainy jak i Rosji - oświadczył. Niewykluczone, że niezbędne okaże się wprowadzenie stanu wojennego w tych regionach - dodał Parubij.
Sekretarz RBNiO oświadczył także, że stroną rozmów z separatystami nie może być prorosyjski polityk ukraiński Wiktor Medwedczuk. Zarzucił mu, że "tworzył on grunt dla wtargnięcia rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy". Medwedczuk dotąd, przy akceptacji Rosji, brał udział w konsultacjach z separatystami, w których uczestniczyli także przedstawiciele władz w Kijowie, a także Rosji i OBWE.
>>>
To nie separtysci a terrorysci dywersanci ciagle przerzucani z Rosji .
Dowódcy separatystów uciekają ze Słowiańska. Ich bazy ostrzelała artyleria
Ukraińskie wojsko i oddziały Gwardii Narodowej zyskują przewagę w walkach z prorosyjskimi separatystami. Żołnierze systematycznie przejmują kontrolę nad ich pozycjami. W Słowiańsku bazy rebeliantów zostały ostrzelane z artylerii. Miasto opuściło trzech dowódców separatystów, którzy podporządkowywali się rosyjskiemu oficerowi Igorowi Girkinowi.
Ukraińska Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony szacuje, że operacja antyterrorystyczna zakończy się w ciągu najbliższych dni. Od jej rozpoczęcia w maju, w walkach z separatystami zginęło co najmniej 200 ukraińskich żołnierzy, a ponad 600 zostało rannych.
>>>
Uciekaja jak zbite psy . TAK SIE KONCZY Z TERRORYSTAMI ! Tak trzeba bylo od poczatku . A tak wyglada ich kapitulacja :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:35, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: siły rządowe otrzymały polskie kamizelki kuloodporne i hełmy
Ukraińskie siły dostały transport wyposażenia z Polski -
Ukraińska Gwardia Narodowa i oddziały specjalne milicji otrzymały pierwszą partię nowych kamizelek kuloodpornych i hełmów produkcji polskiej, odpowiadających standardom NATO - oświadczył szef MSW Ukrainy Arsen Awakow.
- Te środki ochrony zostały nabyte na mocy specjalnego kontraktu producenta, który dostarcza je formacjom zbrojnym NATO - powiedział Awakow dziennikarzom podczas wizyty w bazie szkoleniowej Gwardii Narodowej.
Jak wyjaśnił, w pierwszej partii było 2 tys. kamizelek kuloodpornych i 6 tys. hełmów z kevlaru. Wartość jednego kompletu - kamizelki i hełmu - wynosi 19 tys. hrywien (ok. 1600 dolarów).
Awakow poinformował też, że fundusze na zakup tego sprzętu pochodziły z rezerwy budżetowej i były to środki zaoszczędzone na drugiej turze wyborów prezydenckich; Petro Poroszenko został prezydentem Ukrainy już po pierwszej turze 25 maja, zdobywając ponad 50 proc. głosów.
Szef MSW mówiąc o oczekiwanych nowych pojazdach bojowych dla wojska zaznaczył, że armia polega na produkcji krajowej, ponieważ Ukraina nie otrzymuje uzbrojenia z zagranicy. - Geopolityka wpływa na sytuację i musimy nauczyć się polegać tylko na sobie - oświadczył.
Według informacji napływających ze wschodniej Ukrainy, gdzie trwają walki z prorosyjskimi separatystami, ze Słowiańska w obwodzie donieckim pod naciskiem sił rządowych wycofali się rebelianci. Jest to pierwszy znaczący sukces oddziałów rządowych, który może - jak zauważa AFP - oznaczać przełom w całej operacji.
....
Trzeba pomagać . Walka z terrorem to zadanie globalne .
Ukraina: SBU wszczęła śledztwo przeciwko doradcy Putina
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyn Naływajczenko poinformował o wszczęciu śledztwa przeciwko doradcy prezydenta Rosji Władimira Putina, Siergiejowi Głazjewowi. Zdaniem SBU brał on udział w planowaniu operacji wojskowych przeciwko Ukrainie.
W wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina Naływajczenko powiedział, że śledztwo dotyczy artykułu ukraińskiego kodeksu karnego mówiącego o publicznych wezwaniach do rozpętania wojny. SBU chce, by Głazjew złożył zeznania w tej sprawie.
Naływajczenko oświadczył, że Głazjew był współorganizatorem spotkań w Moskwie, na których planowano operacje wojskowe, dostarczanie pomocy prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy i "specjalne operacje informacyjne", czyli dyskredytowanie Ukrainy.
Głazjew jest doradcą prezydenta Rosji ds. integracji gospodarczej. Został objęty sankcjami Unii Europejskiej i USA w odpowiedzi na kryzys ukraiński. W niedawnym wywiadzie dla BBC nazwał "nazistą" prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę; Kreml zdystansował się od jego wypowiedzi.
W Rosji trwają postępowania przeciwko przedstawicielom władz Ukrainy. W środę sąd w Moskwie wydał nakaz aresztowania oligarchy i gubernatora obwodu dniepropietrowskiego Ihora Kołomojskiego. Rosyjski Komitet Śledczy zapowiedział też wniosek o taki nakaz wobec szefa MSW Ukrainy Arsena Awakowa. Komitet oskarża Kołomojskiego i Awakowa o dowodzenie operacjami wojskowymi, w wyniku których zginęli na wschodzie Ukrainy cywile, w tym rosyjscy dziennikarze.
...
Tak tylko że Kreml się tylko bawi w sądy a trzeba będzie im BĘDZIE NAPRAWDĘ ODPOWIEDZIEĆ ZA ZBRODNIE AGRESJI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:51, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Krym: mieszkańcy narzekają na Rosjan
Krym zamienia się w wojskową bazę i kurort dla bogatych Rosjan. Takie opinie można usłyszeń na anektowanym przez Rosję półwyspie. Mieszkańcy separatystycznej autonomii w jednym są zgodni, nie chcieliby przeżywać tego co ich sąsiedzi z południowo-wschodnich regionów Ukrainy.
Na ulicach krymskich miast nie ma tłumu turystów. - To pierwszy powód do narzekania, przecież z usług turystycznych żyje większość z nas - mówią mieszkańcy Jałty.
Po aneksji półwyspu, dojechać czy dolecieć na Krym można tylko od strony Rosji. Tymczasową granicę z Ukrainą przekracza niewiele osób. Mieszkańcy Sewastopola skarżą się na bogatych Rosjan, którzy wykupują nadmorskie nieruchomości. Narzekają też na wzrost cen towarów i usług komunalnych. - Coraz więcej problemów mamy, drożyzna straszna - przyznają.
Jednak nie wszyscy podzielają takie opinie. Przede wszystkim urzędnicy i żołnierze mają powody do zadowolenia. Po aneksji Krymu ich zarobki wzrosły kilkakrotnie.
...
Nachapali się bogacze i urzędasi reszta zmierza do głodu . Zgodnie z przewidywaniami .
Ukraina:część separatystów opuściła Słowiańsk
Znaczna część separatystów opuściła Słowiańsk, bastion prorosyjskich separatystów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - podał szef ukraińskiego MSW Arsen Awakow. Na Ukrainie trwa operacja przeciwko rebeliantom. Biuro prasowe sił antyterrorystycznych podało, że podczas starć o wioskę Nowoseliwka zginęło siedmiu ukraińskich żołnierzy.
- Nad ranem wywiad poinformował, że (przywódca separatystów Igor) Girkin i znaczna część separatystów zbiegli ze Słowiańska, siejąc zamęt wśród nielicznych, którzy pozostali. Zmierzają do Gorłówki - poinformował Awakow.
Biuro prasowe prezydenta Petra Poroszenki podało, że szef państwa polecił wciągnąć na maszt flagę ukraińską nad Słowiańskiem.
Tymczasem - jak informuje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na naocznych świadków - w nocy ze Słowiańska do Kramatorska przybyła kolumna sprzętu wojskowego, w skład której wchodzą czołgi, pojazdy opancerzone i samochody Ural. Według innych świadków jedna z kolumn ze Słowiańska zmierza w kierunku Doniecka.
Minister obrony tzw. Donieckiej Republiki Ludowej to Igor Striełkow .
Obywatel Rosji Striełkow, którego prawdziwe nazwisko ma brzmieć Girkin, uważany jest przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy za funkcjonariusza rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.
Słowiańsk, przed początkiem separatystycznej rebelii liczący około 110 tys. mieszkańców, był teatrem niemal codziennych, krwawych walk. Większa część miasta pozbawiona jest elektryczności, a linie energetyczne i stacje wodociągowe są uszkodzone.
Agencja Interfax poinformowała, że ukraińskie siły rządowe zniszczyły też główną kwaterę separatystów w mieście Artemiwsk w obwodzie donieckim.
Poprzedni rozejm, jednostronnie ogłoszony przez Kijów, nie został przedłużony w poniedziałek, ponieważ plan pokojowy zaproponowany przez Poroszenkę nie został zaakceptowany przez rebeliantów i nadal dochodziło do incydentów zbrojnych.
Siedmiu żołnierzy zginęło w obwodzie donieckim
Siedmiu żołnierzy ukraińskich zginęło, a sześciu zostało rannych w starciu z prorosyjskimi separatystami pod wioską Nowoseliwka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju - poinformowało biuro prasowe sił antyterrorystycznych.
"W wyniku bitwy w pobliżu wioski Nowoseliwka siedmiu ukraińskich żołnierzy zginęło, a sześciu odniosło obrażenia" - napisano w oświadczeniu na profilu biura prasowego na Facebooku. Nie podano, kiedy doszło do starcia.
Wcześniej biuro podawało, że w piątek nad ranem członkowie nielegalnych ugrupowań zbrojnych ostrzelali siły ukraińskie w pobliżu Nowoseliwki i wśród żołnierzy są straty.
...
Bydlaki z GRU . Jeszcze ofiary przez nich .
Trafny rysunek !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:53, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Media ukraińskie: Kramatorsk w rękach sił rządowych
Ukraińskie siły rządowe zajęły Kramatorsk w obwodzie donieckim; nad budynkiem rady miejskiej powiewa flaga państwowa - podała w sobotę gazeta internetowa "Ukrainska prawda", powołując się na relacje świadków zamieszczane w sieciach społecznościowych.
Ze swej strony premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk wydał polecenie przywrócenia w ciągu jednego dnia działalności najważniejszych instytucji i służb w Kramatorsku, a także w Słowiańsku, również odbitym przez siły rządowe z rąk prorosyjskich separatystów - poinformowały służby prasowe rządu ukraińskiego.
"W związku z zakończeniem operacji bojowej wyzwalania Kramatorska i Słowiańska premier polecił, by (...) w ciągu jednego dnia przywrócić możliwość normalnego funkcjonowania tych miast" - głosi komunikat.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Andrij Łysenko przekazał, że w Kramatorsku saperzy sprawdzają, czy główne gmachy administracji i budynki komunalne nie zostały zaminowane. "Miejscowa ludność aktywnie pomaga siłom zbrojnym (Ukrainy)" - powiedział Łysenko na briefingu w sobotę wieczorem.
Prorosyjscy separatyści wycofali się w sobotę ze Słowiańska w obwodzie donieckim. Kontrolę nad miastem przejęły siły rządowe; również i tam na gmachu rady miejskiej podniesiono ukraińską flagę państwową.
Odbicie Słowiańska to pierwszy znaczący sukces oddziałów rządowych, który może oznaczać przełom w całej operacji przeciwko separatystom. Jednak prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ostrzegł w sobotę wieczorem w odezwie do obywateli, że sytuacja na wschodzie kraju jest nadal bardzo trudna. Zapowiedział też dalszą walkę przeciwko nielegalnym ugrupowaniom zbrojnym w obwodach donieckim i ługańskim.
....
Lud zmadrzal . To było potrzebne choć krwawe .
Zmarł zwierzchnik Ukraińskiej Cerkwi metropolita Włodzimierz
W Kijowie zmarł w sobotę rano metropolita Włodzimierz, przez ponad 20 lat zwierzchnik Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. Jak poinformowała Cerkiew, śmierć 78-letniego hierarchy nastąpiła po długiej chorobie.
Metropolita Włodzimierz (Wiktor Sabodan) stał na czele Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego od 1992 roku do lutego 2014 roku. Uznawany był za osobę, która przyczyniła się do stabilności Cerkwi po uzyskaniu niepodległości. Kościół ten przetrwał odłączenie się od niego niezależnej, lecz nieuznawanej za kanoniczną Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego; według komentatorów metropolicie udało się zapobiec dalszym podziałom.
Przed śmiercią metropolity informowano, że przechodził leczenie w jednej z kijowskich klinik. W lutym 2014 roku tymczasowym administratorem Cerkwi został metropolita czerniowiecki i bukowiński Onufry.
Kościół prawosławny na Ukrainie jest podzielony ze względów historycznych. Największa jest Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego, w której posiadaniu znajdują się najsłynniejsze klasztory - Ławra Peczerska i Poczajowska. Zwierzchności Moskwy nie uznają zaś Cerkiew Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna. Oba jednak nie są uznawane za kanoniczne przez Kościoły prawosławne w świecie.
....
Bóg powołał go do siebie . Po chorobie jak Jana Pawła ... Ale rzecz jasna nie ma porównania . Tu mamy symboliczny koniec Rosji ną Ukrainie . Ten odłam jest skończony . Zatem umierając widział ruinę tego co robił ... Nie było to dobre dzieło . Kościół prawosławny Ukrainy żadnym układzie nie może być filia Moskwy . Już predzej odwrotnie . Niestety są to schizmatycy i ich działania muszą kończyć się klęska . Kościół jest JEDEN ! MODLIMY SIĘ ZA NIEGO BO TERAZ JUŻ ZNA PRAWDĘ !
A tu genialny humor . Ale się usmiałem I kto mówi że Niemcy nie mają poczucia humoru Aż żal tłumaczyć bo po niemiecku brzmi genialnie . Chyba nawet każdy rozumie .
Klaasse Maskee (Klasa maskę) masz Kumpeel (wiadomo) mówi terrorysta doniecki do Putina . Welsie (Jaką ) Maskee ???? HAHAHA ! Books
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:54, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Majdan stał się miejscem dla bezdomnych i marginesu społecznego
Protestujący z Majdanu zaczęli opuszczać plac Niepodległości. Powodem stały się coraz częstsze narzekania, że stał się on bezpłatnym miejscem noclegowym dla bezdomnych i marginesu społecznego.
21 listopada na Majdanie rozpoczęły się proeuropejskie manifestacje, które później przerosły w antyprezydencką rewolucję na szeroką skalę. Zginęło w niej ponad sto osób. Większość to członkowie oddziałów Samoobrony. Po zakończeniu rewolucji, pod koniec lutego, część manifestantów postanowiła zostać na Majdanie do wyborów prezydenckich, które odbyły się 25 maja.
Mimo że nowy prezydent został wyłoniony, na placu Niepodległości pozostała grupa około pół tysiąca osób, która twierdziła, że kontroluje nowe władze. Część to weterani rewolucji, tak zwana, Samoobrona Majdanu. Wielu to jednak ludzie nie mający z rewolucją wiele wspólnego, mający za to problemy z alkoholem lub narkotykami, a także z prawem. Takie osoby można wynająć na demonstrację, na przykład, jak to było w zeszłym tygodniu, przed Radą Najwyższą. Doszło nawet do próby pobicia dziennikarzy, którzy chcieli pokazać, co dzieje się na Majdanie.
W związku z tym Samoobrona Majdanu podjęła decyzję o przeprowadzce na teren Kijowskiej Fortecy, czyli twierdzy położonej poza ścisłym centrum miasta. Plac Niepodległości ma być uporządkowany. Pozostanie na nim tylko 1 dyżurny namiot.
...
Faktem jest że już dociagneli do wolności . Jest prezydent . Jest inny kraj . A zebrać zawsze się można .
Siły antyterrorystyczne kontrolują Słowiańsk i Kramatorsk
Ukraińskie siły antyterrorystyczne przejęły całkowitą kontrolę nad Słowiańskiem i Kramatorskiem w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformowało w niedzielę biuro prasowe operacji antyterrorystycznej.
"We wspomnianych miejscowościach z polecenia prezydenta Ukrainy i naczelnego dowódcy sił zbrojnych Ukrainy (Petra Poroszenki) rozpoczęto odtwarzanie infrastruktury, dostarczanie mieszkańcom żywności, wody pitnej oraz innej pomocy humanitarnej" - napisano w oświadczeniu sił operacji antyterrorystycznej na Facebooku.
Powiadomiono również, że zaczęto rozwiązywać problem dostarczania środków na wypłaty emerytur, stypendiów i pensji mieszkańcom.
Biuro prasowe zaznaczyło jednak, że "bandy terrorystów w dalszym ciągu atakują ukraińskich żołnierzy".
"Wczoraj wieczorem około godz. 23 (22 czasu polskiego) koło wioski Pieski ostrzelano z broni palnej jedną z baz wojsk ukraińskich. Atakującym dano godny odpór. Strat wśród ukraińskich żołnierzy nie ma. Próba ponownego zaatakowania posterunku sił antyterrorystycznych ogniem moździerzowym także skończyła się niepowodzeniem" - napisano w oświadczeniu.
Dodano, że w nocy z soboty na niedzielę siły antyterrorystyczne zestrzeliły koło Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy (także w obwodzie donieckim) samolot bezzałogowy nieznanego pochodzenia.
Siły antyterrorystyczne powiadomiły też, że w sobotę podczas starć rannych zostało 12 żołnierzy ukraińskich, m.in. w okolicy wioski Porzecze w obwodzie ługańskim na wschodzie.
...
Normalizacja postępuje .
Putin Rajot ! Znakomite porównanie Putina do tych bezmozgich kobiet
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: wyzwolono 4 miasta, w tym Słowiańsk i Kramatorsk
Ukraińskie flagi w centrum Słowiańska -
Ukraińskie siły antyterrorystyczne przejęły całkowitą kontrolę nad czterema miastami w obwodzie donieckim: Słowiańskiem, Kramatorskiem, Drużkiwką i Konstantynówką - podał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko.
- W ciągu ostatniej doby pododdziały sił operacji antyterrorystycznej wyzwoliły cztery miasta obwodu donieckiego: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę i Konstantynówkę. Nad budynkami rad miejskich podniesiono flagi państwowe Ukrainy - oświadczył Łysenko na briefingu w Kijowie.
Wcześniej o całkowitym przejęciu kontroli nad Słowiańskiem i Kramatorskiem poinformowało biuro prasowe operacji antyterrorystycznej. "We wspomnianych miejscowościach z polecenia prezydenta Ukrainy i naczelnego dowódcy sił zbrojnych Ukrainy (Petra Poroszenki) rozpoczęto odtwarzanie infrastruktury, dostarczanie mieszkańcom żywności, wody pitnej oraz innej pomocy humanitarnej" – napisano w oświadczeniu sił operacji antyterrorystycznej na Facebooku.
Powiadomiono również, że zaczęto rozwiązywać problem dostarczania środków na wypłaty emerytur, stypendiów i pensji mieszkańcom.
Biuro prasowe zaznaczyło jednak, że "bandy terrorystów w dalszym ciągu atakują ukraińskich żołnierzy". "Wczoraj wieczorem około godz. 23 (22 czasu polskiego) koło wsi Pieski ostrzelano z broni palnej jedną z baz wojsk ukraińskich. Atakującym dano godny odpór. Strat wśród ukraińskich żołnierzy nie ma. Próba ponownego zaatakowania posterunku sił antyterrorystycznych ogniem moździerzowym także skończyła się niepowodzeniem" – napisano w oświadczeniu.
Według Łysenki wysiłki sił antyterrorystycznych koncentrują się obecnie na niszczeniu baz i posterunków nielegalnych ugrupowań zbrojnych, na odzyskiwaniu kontroli nad granicą z Rosją oraz na izolowaniu stref konfliktu. Twierdzi on, że taktyka ta już przynosi rezultaty, bo część separatystów w Donbasie poddaje się i przekazuje informacje o miejscach bazowania nielegalnych ugrupowań zbrojnych, a np. w Czerwonopartyzańsku w obwodzie ługańskim doszło do zbrojnego konfliktu między separatystami o to, czy poddać się, czy też kontynuować działania zbrojne.
Łysenko powiadomił, że według informacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poszczególne grupy i niewielkie kolumny separatystów, które zdążyły opuścić strefę aktywnych walk, weszły do Doniecka i umacniają się w Ługańsku.
Zapewnił jednak, że przeciwko separatystom w Doniecku i Ługańsku nie zostanie użyte lotnictwo i "bombardowanie obszarów zamieszkanych jest wykluczone", a w miastach będą działać tylko siły specjalne. Zaznaczył, że ostrzał artyleryjski jest stosowany wyłącznie przeciwko kolumnom separatystów przemieszczającym się między miastami. Jak podkreślił, w sobotę lotnictwo zniszczyło dwa czołgi rebeliantów w okolicach lotniska w Ługańsku.
Buro prasowe sił antyterrorystycznych podało, że w nocy z soboty na niedzielę siły antyterrorystyczne zestrzeliły koło Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy (także w obwodzie donieckim) samolot bezzałogowy nieznanego pochodzenia.
Powiadomiło też, że w sobotę podczas starć rannych zostało 12 żołnierzy ukraińskich, m.in. w okolicy wioski Porzecze w obwodzie ługańskim na wschodzie.
...
Wyzwolenie postępuje .
Tatarzy krymscy oburzeni decyzją Moskwy
Już dwaj liderzy Tatarów krymskich nie mają prawa wjazdu na Krym. Społeczność tatarska na anektowanym półwyspie jest oburzona decyzją rosyjskich władz.
W poniedziałek zbierze się kierownictwo Medżlisu - samorządu tatarskiego, aby przygotować oświadczenie w tej sprawie.
Najpierw rosyjskie władze uznały za osobę niepożądaną na anektowanym półwyspie byłego przewodniczącego Medżlisu Mustafę Dżemiliewa. Teraz zakaz wjazdu na 5 lat wydano wobec obecnego przewodniczącego tatarskiego samorządu Rafata Czubarowa. „Za naruszenie prawa Federacji Rosyjskiej, szczególnie przepisów o działalności ekstremistycznej, orzeczono wobec niego zakaz wjazdu na terytorium Rosji na 5 lat” - powiedział Polskiemu Radiu zastępca Czubarowa, Nariman Dżelal.
Wiceszef Medżlisu poinformował również, że w poniedziałek kierownictwo tatarskiego samorządu zbierze się, aby omówić tę sytuację. Stwierdził jednocześnie, że do czasu ustalenia wspólnego stanowiska społeczność tatarska wstrzymuje się od komentarzy.
....
Brutalne terror moskiewskich tematów . Nad Krymem zapadła żelazną kurtyna . To jedyny rodzaj sąsiedztwa z Sowietami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:39, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: siły rządowe zajęły kolejne miasto w obwodzie donieckim
Ukraińskie siły rządowe kontrolują 80-tysięczny Artiomowsk w obwodzie donieckim - poinformowano w komunikacie na stronie internetowej prezydenta Ukrainy. Jest to kolejne ważne miasto odbite w ostatnich dniach z rąk prorosyjskich separatystów.
W sobotę rebelianci wycofali się ze swego bastionu Słowiańska, który kontrolowali od kwietnia; siły rządowe zajęły też Kramatorsk. W niedzielę podano, że oprócz tych dwóch miast całkowicie opanowano także Drużkiwkę (ok. 60 tys. mieszkańców) i Konstantynówkę (ok. 80 tys. mieszkańców).
Minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej i szef sztabu generalnego generał Wiktor Mużenko poinformowali prezydenta Petra Poroszenkę o zajęciu Drużkiwki i Artiomowska - wynika z komunikatu na stronie internetowej szefa państwa. W miastach wywieszono na gmachach władz lokalnych ukraińską flagę państwową.
Według komunikatu Poroszenko polecił siłom rządowym, by skupiły się na rozminowywaniu obiektów infrastruktury w zajmowanych miastach i na dostarczaniu mieszkańcom pomocy humanitarnej.
Wcześniej służby prasowe Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy podkreśliły, że separatyści nadal atakują żołnierzy ukraińskich. Siły rządowe zaś koncentrują się na niszczeniu baz i posterunków nielegalnych ugrupowań zbrojnych, odzyskiwaniu kontroli nad granicą z Rosją oraz na izolowaniu stref konfliktu.
Według informacji RBNiO poszczególne grupy i niewielkie kolumny separatystów, które zdążyły opuścić strefę aktywnych walk, weszły do Doniecka i umacniają się w Ługańsku. W tym ostatnim mieście słychać w niedzielę eksplozje i strzały; władze apelują do mieszkańców, by nie wychodzili z domów. Rejony podmiejskie Ługańska z powodu regularnych ostrzałów pozbawione są elektryczności, wody i gazu - podaje gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".
Jeden z liderów separatystów w Doniecku Denys Puszylin zapowiedział w niedzielę obronę miasta.
W Doniecku sytuacja napięta, wielu ludzi z bronią na ulicach
W Doniecku po południu sytuacja jest napięta, na ulicach widać wielu ludzi w mundurach maskujących i z bronią - przekazały służby prasowe lokalnych władz. Na placu w centrum miasta odbywa się mityng zwolenników Donieckiej Republiki Ludowej (DRL).
Na wszystkich wjazdach do miasta stoją posterunki zwolenników separatystycznej DRL, którzy kontrolują wjeżdżające samochody - podaje agencja Interfax-Ukraina.
Na placu Lenina trwa mityng poparcia dla samozwańczej republiki; uczestniczy w nim ponad 1000 osób. Proklamowany przez separatystów gubernator Doniecka Paweł Gubariow zapowiedział na wiecu obronę miasta przed ukraińskimi siłami rządowymi.
- Rozpoczniemy wojnę partyzancką na całym obszarze Doniecka - mówił Gubariow, który pojawił się na placu w asyście dziesięciu mężczyzn uzbrojonych w kałasznikowy. - Wyzwolimy Kijów, ale na razie nie wiadomo, kiedy to będzie i ile trzeba będzie krwi - oświadczył.
Dodał, że wojska rządowe "chcą otoczyć i zaatakować nasz Donieck i milion jego mieszkańców".
Ludzie zgromadzeni na placu przynieśli flagi DRL i partii komunistycznej, a także plakaty wzywające do "obrony Doniecka przed armią ukraińską"; skandowali: "Rosja!".
Lojalne wobec Kijowa władze Doniecka apelują do mieszkańców, by unikali miejsc, gdzie gromadzą się ludzie z bronią, a także konfliktów z takimi ludźmi. Na ulicach wyraźnie mniej jest przechodniów i samochodów osobowych, choć transport publiczny funkcjonuje normalnie - relacjonuje Interfax-Ukraina.
Siły rządowe po przejęciu w sobotę kontroli nad Słowiańskiem i Kramatorskiem przemieszczają się w kierunku odległego o około 100 kilometrów Doniecka. Po drodze opanowały Konstantynówkę, Artiomowsk i Drużkiwkę.
...
1000 bandytów wiecowalo na miliony mieszkańców . Nieźle ludziom dali w kość . Trzeba rozpieprzyć ten burdel jak najszybciej . Im szybciej tym mniejszy bałagan .
MSZ Ukrainy: zakaz wjazdu na Krym dla lidera Tatarów to szowinizm
MSZ Ukrainy oświadczyło, że zakaz wjazdu na Krym dla Refata Czubarowa, jednego z przywódców Tatarów krymskich, jest wyrazem "szowinistycznej polityki" Rosji wobec tej mniejszości. Zakaz skrytykowała też ukraińska rzeczniczka praw człowieka.
W wydanym oświadczeniu resort dyplomacji określił zakaz jako "absurdalną decyzję" i oskarżył władze Rosji o prowadzenie "szowinistycznej polityki" wobec Tatarów krymskich, a także o kontynuowanie w ten sposób "tradycji Józefa Stalina".
MSZ Ukrainy domaga się, by Czubarow, a także inny objęty zakazem wjazdu na Krym przywódca Tatarów Mustafa Dżemilew mieli prawo jeździć na półwysep bez żadnych przeszkód.
Rzeczniczka praw człowieka Wałerija Łutkowska oceniła, że działania władz, które zabroniły wjazdu Czubarowowi na terytorium Rosji, w tym Krymu, przez okres pięciu lat, są sprzeczne z prawem rosyjskim oraz deklaracją ONZ o prawach narodów rdzennych.
Łutkowska wydała oświadczenie po rozmowie z Czubarowem na temat incydentu, do którego doszło w sobotę. Podobnie jak w przypadku Dżemilewa, działania służb rosyjskich wychodzą poza ramy prawa - oceniła rzeczniczka. Przypomniała, że Czubarow był deputowanym do parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu, który po marcowej aneksji półwyspu przez Rosję został przekształcony w Radę Państwową Republiki Krymu jako podmiotu Federacji Rosyjskiej. Czubarow nadal jest deputowanym, a "zgodnie z prawem Federacji Rosyjskiej nie można deputowanym zakazać wjazdu na terytorium, którego wyborców reprezentują" - wskazała Łutkowska.
Rzeczniczka oceniła, że działania wobec Czubarowa są przejawem "dyskryminacji etnicznej", związanej z "niezależną proukraińską polityką Tatarów krymskich".
Czubarow jest przewodniczącym Medżlisu - organu samorządu Tatarów krymskich. Jak powiadomiono w sobotę, na punkcie kontrolnym przy wjeździe na Półwysep Krymski odczytano mu ostrzeżenie na temat działalności ekstremistycznej i wręczono dokument, iż jest on osobą niepożądaną w Rosji.
Przed dwoma miesiącami pięcioletni zakaz wjazdu na Krym otrzymał Dżemilew, były przewodniczący Medżlisu i deputowany do ukraińskiego parlamentu.
...
Nie tyle szowinizm co stalinizm .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:43, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Cztery osoby ranne w strzelaninie na Majdanie
Na Majdanie Niepodległości w Kijowie, na którym od miesięcy trwają wiece i stoi miasteczko namiotowe, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek do strzelaniny. Ranne zostały cztery osoby - działacze samoobrony Majdanu.
Według gazety internetowej "Ukrainska Prawda" doszło do konfliktu między aktywistami na Majdanie. Osoby, które zostały ranne, nie składały skarg na milicji, jednak będzie ona wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
Tymczasem około 300 aktywistów Majdanu postanowiło, po uzgodnieniach z merem stolicy Witalijem Kliczką, przenieść się z placu na teren muzeum Twierdza Kijowska. W pierwszej kolejności przeniesionych tam zostanie we wtorek 18 namiotów stojących teraz koło Poczty Głównej w centrum Kijowa.
Demonstrujący na Majdanie zajęli plac w listopadzie 2013 roku, protestując przeciwko polityce ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza. Po zmianie władzy na Ukrainie i wyborach prezydenckich w maju zapowiedzieli, że utrzymają obóz w centrum Kijowa, by mieć wpływ na nowych rządzących.
>>>
Znow prowokacja .
Patriarcha Cyryl nie będzie w Kijowie na pogrzebie metropolity
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl nie będzie w Kijowie na pogrzebie zmarłego w sobotę zwierzchnika Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Włodzimierza - podał rzecznik synodu rosyjskiej cerkwi Władimir Legojda.
Zwierzchnik rosyjskiej cerkwi prawosławnej nie weźmie udziału w pogrzebie z przyczyn politycznych - wyjaśnił Legojda, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. Tłumaczył, że z powodu panującej na Ukrainie sytuacji wizyta patriarchy mogłaby przekształcić pożegnanie z metropolitą Włodzimierzem w "powód do kolejnego wystąpienia radykalnych sił".
Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek rano. Cyryla reprezentował będzie przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego, metropolita wołokołamski Hilarion, który już przybył do Kijowa.
Metropolita Włodzimierz zmarł w sobotę w wieku 78 lat po długiej chorobie. Stał na czele Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego od 1992 roku do lutego 2014 roku. Uznawany był za osobę, która przyczyniła się do stabilności Cerkwi po uzyskaniu niepodległości. Kościół ten przetrwał odłączenie się od niego niezależnej, lecz nieuznawanej za kanoniczną Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego; według komentatorów metropolicie udało się zapobiec dalszym podziałom.
>>>
Boi sie bo wie ile zla jego trzoda uczynila Ukrainie . Przyjecie moglo by byc ,,gorace" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:35, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Resort obrony Ukrainy: napięta sytuacja w siedmiu miastach na wschodzie
"Napięta sytuacja utrzymuje się na Ukrainie dzisiaj w siedmiu miastach obwodów donieckiego i ługańskiego, w tym w ich stolicach" - podał resort obrony Ukrainy. Na drogach z Doniecka do Słowiańska wysadzono dwa mosty i wiadukt kolejowy - pisze agencja AP. - Według danych naszego wywiadu morale bojowników jest bardzo złe, bo czują się oni porzuceni, sprzedani, oszukani - mówił z kolei Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy.
"Najbardziej napięta pozostaje sytuacja w miastach: Donieck, Gorłówka, Ługańsk, Sniżne, Antracyt, Krasnodon i Siewierodonieck" - głosi komunikat Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Według resortu siły rządowe uczestniczące w operacji przeciwko prorosyjskim separatystom nadal koncentrują się na niszczeniu ich posterunków i izolowaniu stref konfliktu.
"Na drogach z Doniecka, które prowadzą w kierunku Słowiańska, wysadzono dwa mosty i wiadukt kolejowy" - podaje Associated Press. Agencja wskazuje, że mogli to zrobić rebelianci, by spowolnić ofensywę sił rządowych na Donieck. AP cytuje świadka, który przy wiadukcie widział grupę mężczyzn w mundurach maskujących, jakie noszą separatyści.
Ukraiński resort obrony zapewnił dzisiaj, że w rezultacie ostatnich działań sił rządowych nastroje w oddziałach separatystów są bardzo złe. O tym samym mówił na briefingu w Kijowie Anton Heraszczenko.
...
Trzeba zatem skończyć ten burdel zdecydowana akcją .
Prof. Andriej Zubow: w sprawie Krymu wśród Rosjan zwyciężyła radziecka mentalność
Entuzjazm, jaki wśród Rosjan wywołało przyłączenie Krymu, świadczy o tym, że w umysłach ludzi silniejsze od doświadczenia życia w demokratycznym kraju okazało się doświadczenie radzieckiej przeszłości - mówi rosyjski historyk prof. Andriej Zubow.
Naukowiec pracujący w elitarnym Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) został w marcu zwolniony za publiczną krytykę polityki prezydenta Władimira Putina wobec Ukrainy; w kwietniu decyzję cofnięto. W czerwcu Zubow udzielił wywiadu.
Skąd bierze się dążenie dzisiejszej Rosji do tego, by być czy wydawać się mocarstwem?
Prof. Andriej Zubow: W pewnym stopniu w każdym kraju, który przeżył upadek i rozpad imperium, utratę swojej potęgi, w społeczeństwie na długo utrzymuje się nostalgia po minionej wielkości. Jest to charakterystyczne i dla imperium brytyjskiego, i dla Francji. W Rosji jednak jest to szczególnie bolesne, ponieważ ta wielkość była budowana w warunkach całkowitej blokady informacyjnej. Ludzie byli wychowywani w idei, że są nosicielami prawdziwego wielkiego ducha, przyszłości całej ludzkości. Kiedy wszystko to się zawaliło - i ideologia i imperium - ludzie pozostali nie tylko bez wielkiego i silnego państwa, ale też z oszukanymi nadziejami, że robią coś znaczącego i wielkiego.
Tak więc, gdy nagle okazało się, że wszystko to jest ważne, że to wrogowie zniszczyli wielki kraj, a my teraz go odbudujemy - i pierwszym etapem odbudowy jest Krym, a wrogowie próbują oderwać od Rosji Ukrainę - to wywołuje to wielki entuzjazm. Poziom tego entuzjazmu jest wyjątkowy, nikt nie oczekiwał nawet, że może być aż taki. Oznacza to, że ta radziecka mentalność zajmuje bardzo wielką część świadomości przytłaczającej większości naszych obywateli. Jest to podświadoma radzieckość pod cienką warstwą doświadczenia współczesnego, doświadczenia demokratycznej Rosji. Ta cienka warstwa została przez władzę rozerwana, a podświadoma radzieckość wyszła na powierzchnię.
Czy jest tak nawet w młodym pokoleniu?
- Tak, jakkolwiek jest to dziwne, i budzące u mnie gorycz. Jeśli w kraju średnio 83 procent społeczeństwa popiera nowe tendencje polityczne władzy, to wśród osób w wieku 18-30 lat jest to 87 procent. Młodzież, która w ogóle nie doświadczyła życia w kraju radzieckim, która nie wie, co w nim było dobrego, a co złego, i żyje tylko opowiadaniami ojców, dziadków i nauczycieli, ta młodzież swój idealny model lokuje w przeszłości. I orientuje się nie na osobiste zalety, osobisty sukces ekonomiczny, inicjatywę w biznesie, a przede wszystkim na narodową wielkość. To świadczy, że społeczeństwo jest o wiele bardziej chore, niż przypuszczaliśmy.
Pan niejednokrotnie publicznie krytykował politykę państwa wobec Ukrainy. Jak dzisiaj wygląda pana sytuacja?
- W sposób zupełnie niezrozumiały. Nie wiem, co będzie ze mną w pracy, ale najprawdopodobniej umowa ze mną nie zostanie przedłużona, póki co formalnie jestem w MGIMO profesorem, ale 30 czerwca umowa się kończy. Po wszystkich tych wydarzeniach nie pozwolono mi prowadzić wykładów dla studentów - "nie rekomendowano" prowadzenia wykładów; moje zajęcia przekazano innym profesorom. Jeśli kontrakt wygaśnie, stracę pracę, nie wiem, co będzie dalej, trudno powiedzieć.
Jaka była reakcja środowiska akademickiego?
- Bardzo wielu naukowców podpisało list protestacyjny przeciwko zwolnieniu mnie. Przy czym, nie tylko ci, którzy politycznie się ze mną solidaryzowali. Wielu podkreślało, że mają inne poglądy polityczne, ale uważają, że fundamentalną zasadą wolności akademickiej jest prawo człowieka do swobodnego wyrażania swoich poglądów, tym bardziej - poglądów wyważonych, popartych argumentacją naukową. Jeśli człowiek zostanie tego prawa pozbawiony, to o jakiej w ogóle wolności akademickiej można mówić w naszym kraju?
Czy więcej w takiej polityce władz uczelni jest strachu, czy też one podzielają oficjalne poglądy?
- Wydaje mi się, że dominuje strach, ponieważ wszyscy ci ludzie całkiem niedawno byli absolutnymi stronnikami nienaruszalności granic i uznania norm prawa międzynarodowego; rektor i w większości władze uczelni są też absolwentami MGIMO, to osoby wykształcone w dziedzinie prawa międzynarodowego. Nagle to wszystko zostało naruszone. I ci sami ludzie patrzą mi w oczy, mówiąc - "rozumiesz, jak to tak bez Krymu...". To znaczy - mnie wydaje się, że im samym jest wstyd za to, co mówią; lub też, na tyle przywykli do oscylowania zgodnie Z linią władzy, że uważają to za naturalne. Nie wiem.
...
I to ma być elita ? Wulgarne prymitywne chamy . Tfu sowieckie szambo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Resort sprawiedliwości zainicjował likwidację Komunistycznej Partii Ukrainy
Ukraińskie Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do okręgowego sądu administracyjnego Kijowa o wydanie zakazu działalności Komunistycznej Partii Ukrainy (KPU). O decyzji o likwidacji KPU powiadomił dziś szef resortu Pawło Petrenko.
Minister Petrenko powiedział na briefingu, że decyzję o wydaniu zakazu działalności KPU podjął i podpisał na podstawie zebranych dowodów nielegalnych działań tej partii.
- Żadna siła polityczna nie ma zagwarantowanej ochrony przed zamknięciem, jeśli narusza prawo ukraińskie - oświadczył minister.
- Nie ma immunitetu dla żadnej organizacji społecznej czy partii politycznej, jeśli ugrupowanie takie łamie prawa Ukrainy, nawołuje do obalenia ustroju czy do naruszenia integralności terytorialnej, a także wówczas, gdy popiera organizacje terrorystyczne i separatystów - powiedział minister Petrenko na briefingu.
Decyzję o likwidacji KPU minister uzasadnił istnieniem dowodów na łamanie obowiązującego prawa.
....
Komuna to komuna ale banderole łamią bardziej .
Tatarzy krymscy: już nigdy nikt nas nie wygoni z Krymu
Tatarzy krymscy domagają się legalizacji Medżlisu. Tatarski samorząd nie jest uznawany przez separatystyczne władze anektowanego półwyspu. Krymska prokuratura zarzuciła liderom społeczności tatarskiej ekstremizm i zakazała im wjazdu na Krym. - Już nigdy nie pozwolimy wyrzucić się z naszej ojczystej ziemi - przekonuje wiceszef Medżlisu.
Pięcioletnim zakazem wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej został objęty przewodniczący Medżlisu Refat Czubarow. Jego zastępca Nariman Dżelal twierdzi, że to oburzająca decyzja, godząca w prawa społeczności tatarskiej.
Tatarzy krymscy są przeciwni rosyjskiej aneksji Krymu. Jak twierdzą, obawiają się powtórzenia historii z 1944 roku, kiedy to na rozkaz Józefa Stalina deportowano całą ludność tatarską. Rdzenni mieszkańcy mogli wrócić na Krym dopiero po rozpadzie Związku Radzieckiego. - Już nigdy nie pozwolimy wyrzucić się z naszej ojczystej ziemi - przekonuje wiceszef Medżlisu.
- Mamy takie hasło: ojczyzna albo śmierć. Jeśli będą chcieli nas deportować, będziemy leżeć na ziemi i niech robią co chcą. My stąd nie odejdziemy - twierdzi Narima Dżelal. W jego opinii bezpośrednia deportacja krymskim Tatarom nie grozi, ale separatystyczne władze mogą stwarzać takie problemy, które zmuszą Tatarów do opuszczenia Krymu.
...
Bandyccy okupanci .
torquemada00 : W Kijowie 21% mieszkańców to Rosjanie. Obok majdanu znajduje się wielki, rosyjski bank, a poza tym są tam pewnie dziesiątki rosyjskich stacji paliw oraz oddziałów rosyjskich przedsiębiorstw. Czy znacie jakieś przypadki napaści na Rosjan, niszczenia ich mienia, ograniczania ich swobód obywatelskich? Wiecie, ze kandydaci skrajnej prawicy otrzymali w wyborach prezydenckich w sumie jakieś 2,5% poparcia? Gdzie są Ci faszyści? Ja wam powiem, gdzie. Okupują Krym - siłą narzucili tam swoje rządy, fałszując referendum. Sami Rosjanie, którzy stanowią większość ludności Krymu nie popierali jego secesji i późniejszej aneksji. Nie ma co się im dziwić, skoro cieszyli się szeroką autonomią, rząd w Kijowie był daleko, a oni mogli żyć z przemytu, miękkich narkotyków i szalonych imprez na które zjeżdżali turyści. Teraz mają obóz szkoleniowy terrorystów oraz gigantyczną, "zaminowaną" bazę wojskową.
...
A Zarzutom się peset popsuł ... Wciskajo wciskajo i nic ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:25, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraińska Prawda, IAR
Bojownicy wysadzili dziś wiadukt nad torami kolejowymi na drodze Kijów- Charków - poinformował serwis prasowy zarządu dróg Ukrainy. Tymczasem Rosja zamknęła przejście graniczne z Ukrainą w obwodzie rostowskim.
Dziś rano na 730 kilometrze drogi M-03 Kijów - Charków, za miejscowością Artiomowsk, nieznane osoby podważyły wsporniki wiaduktu, w wyniku czego na tory kolejowe spadła konstrukcja. Ruch samochodowy został zamknięty.
Zamknięto przejście graniczne z Ukrainą w obwodzie rostowskim
Rosjanie mieszkający w pobliżu tego przejścia zabili okna deskami, a workami z piaskiem wzmocnili drzwi. Niektórzy w ogóle zdecydowali się czasowo opuścić tę strefę. Choć przy samym przejściu wciąż otwarta jest stacja paliw, to tankujących kierowców nie widać.
...
Niszczą wiadukty mosty . Rujnuje kraj . A Moskwa się ośmiesza bredzdniem o uchodźcach . Skoro nie zajęcie przejść to jacy uchodźca barany ! PILNUJCIE ABY TERRORYŚCI NIE MOGLI UCIEC !
Rosja: sąd aresztował zaocznie szefa MSW Ukrainy
Sąd Rejonowy w Moskwie zaocznie wydał dziś nakaz aresztowania ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa. Przed tygodniem taki nakaz wydano wobec szefa obwodu dniepropietrowskiego i jednego z najbogatszych Ukraińców Ihora Kołomojskiego.
21 czerwca Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował o wysłaniu za obu międzynarodowych listów gończych. Wcześniej KŚ wszczął przeciwko nim śledztwo, zarzucając im "topienie kraju we krwi własnego narodu". KŚ podejrzewa ich o "organizację zabójstw, stosowanie zakazanych środków i metod prowadzenia wojny, organizację porwania człowieka i stwarzanie przeszkód w wykonywaniu obowiązków dziennikarza".
Zdaniem KŚ "Awakow w zmowie z Kołomojskim oraz osobami z kierownictwa Ministerstwa Obrony" Ukrainy dowodził zorganizowaną przez siebie operacją wojskową z udziałem Sił Zbrojnych Ukrainy, Gwardii Narodowej, uzbrojonych aktywistów skrajnie prawicowego Prawego Sektora i batalionu sił specjalnych MSW "Dniepr", w ramach której ostrzeliwano Słowiańsk, Kramatorsk, Donieck, Mariupol oraz inne miejscowości na południowym wschodzie Ukrainy.
- Z motywów politycznej nienawiści stosowano systemy rakietowe Grad, rakiety powietrze-ziemia z głowicami kasetowymi i inne rodzaje ciężkiej broni ofensywnej - twierdzi Komitet Śledczy. - W rezultacie śmierć poniosło ponad 100 cywilów, w tym wykonujący swoje obowiązki służbowe obywatele Rosji: dziennikarze - Igor Kornieluk i Anton Wołoszyn, obrońca praw człowieka Andriej Mironow oraz obywatel Włoch, fotoreporter Andrea Roccelli - oznajmił KŚ dodając, że rannych zostało ponad 200 cywilów.
Według KŚ Awakow i Kołomojski ponoszą również odpowiedzialność za uprowadzenie wysłanników stacji telewizyjnej Zwiezda - Andrieja Suszenkowa, Antona Małyszewa, Jewgienija Dawydowa, Nikity Konaszenkowa i innych dziennikarzy rosyjskich.
Na początku czerwca KŚ powołał do życia komisję specjalną, której zadaniem jest "wyjaśnienie zbrodni popełnionych na cywilnej ludności zamieszkującej terytoria ukraińskie". Komitet Śledczy zapowiedział, że komisja będzie działać do czasu aż "wszyscy ukraińscy wojskowi i inne osoby winne zbrodni" staną przed sądem.
...
Kabaret Putina . Ale kara będzie bo to nie zabawa. Na cały lud bo to popiera .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:35, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: z zasobów kijowskiego muzeum historii skradziono 64 eksponaty
"Z zasobów Muzeum Historii Kijowa w czasie protestów na Majdanie zginęły 64 cenne eksponaty. Ich łączna wartość sięga prawie 200 tys. dolarów" - poinformował w środę ukraiński portal segodnia.ua.
- Najbardziej kosztowna strata to nóż z damasceńskiej stali z uchwytem z kości słoniowej o wartości 25 tys. dolarów - powiedziała portalowi przedstawicielka muzeum Irina Rudniewa.
- Muzeum straciło mnóstwo cennych eksponatów. Złodzieje nie wahali się zabrać świętych rzeczy z początku XX wieku, m.in. obrazów "Madonna z Dzieciątkiem", "Chrystus" i "Wniebowstąpienie", a nawet ikony św. Mikołaja. Wartość każdego z tych obiektów szacuje się na około 2-2,5 tys. dolarów. W tajemniczych okolicznościach zniknęło również porcelanowe popiersie Katarzyny II, wykonane w 1780 r.; jego wartość ocenia się na 50 tys. dolarów - poinformowała Rudniewa.
W sprawie kradzieży prowadzone jest dochodzenie. Kijowska milicja uprzedza, że jeśli złodzieje zdecydują się na sprzedaż skradzionych eksponatów i pojawią się one na aukcji, zostaną skonfiskowane czy to sprzedającym, czy kupującym.
Muzeum znajduje się w Ukraińskim Domu, w którym mieszkają obecnie aktywiści Majdanu, a wcześniej zajmowali go funkcjonariusze "Berkutu".
...
Oczywiście na sprzedaż ...
Wojna minowa na wschodzie Ukrainy
Cofający się przed ukraińską armią separatyści prowadzą na wschodzie Ukrainy "wojnę minową". Zaminowują infrastrukturę kolejową i drogową, podkładają ładunki pod budynkami lokalnych władz, a także przy posterunkach drogowych. W odbitych przez ukraińskie wojsko miastach w obwodzie donieckim saperzy rozbroili 700 min. W Słowiańsku arsenał przeciwpancernych i przeciwpiechotnych pocisków rosyjskiej produkcji był ukryty w piwnicy miejscowej cerkwi. W skrzynkach była także dokumentacja i instrukcje obsługi.
...
Zwyrodnialca bydlaki . Jeszcze wiele lat po wojnie dzieci będą ginąć od wybuchów trafić ręce i nogi . LUDU ROSYJSKI ODPOWIEDNIE ZA TO WSZYSCY ZA KAŻDE POJEDYNCZE DZIECKO BO TO WY POPIERACIE ZWYRODNIALCA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:32, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Radio Olsztyn
Dzieci Majdanu wypoczywają na Warmii i Mazurach
Młodzież ze Lwowa na Ukrainie i Jaszun na Litwie przyjechała na kolonie do Reszla.To uczestnicy akcji Dzieci Majdanu. Wypoczynek udało się zorganizować dzięki nawiązanej przed laty współpracy reszelskiego samorządu z władzami Jaszun, a także dzięki inicjatywie reszelskiej mniejszości ukraińskiej.
Bierze w nich udział 17 dzieci z polskich szkół z zagranicy i 20 z Reszla. Zajęć nie brakuje, uczestnicy kolonii dotychczas wzięli udział m.in w grze terenowej zorganizowanej w Węgoju, uczestniczyli też w pieszej pielgrzymce do Świętej Lipki. Oprócz tego biorą udział w licznych warsztatach artystycznych i zwiedzają okolicę, a kiedy doskwiera upał mogą korzystać z odkrytych basenów w Kętrzynie. W planach jest jeszcze spływ kajakowy Krutynią, wizyta w zespole szkół w Górowie Iławeckim, gdzie młodzież uczy się języka ukraińskiego i wiele innych atrakcji.
- Chcemy zorganizować im wakacje, których długo nie zapomną – powiedział Radiu Olsztyn organizator kolonii, dyrektor gimnazjum nr 1 w Reszlu Edward Szmul.
...
Bardzo pięknie
Ukraina: MSZ oskarża Rosję o uprowadzenie ukraińskiej oficer .
Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy oskarżyło Rosję o porwanie oficer ukraińskich sił zbrojnych, pojmanej w czerwcu podczas walk przez separatystów na wschodzie kraju, oraz domaga się jej uwolnienia - informują dziś miejscowe media.
33-letnia Nadia Sawczenko, pilot śmigłowca, została pojmana w czerwcu podczas starć ukraińskich sił rządowych z prorosyjskimi rebeliantami pod Ługańskiem, miastem oddalonym o ok. 50 km od granicy z Rosją.
Jak podały ukraińskie media, przebywająca na przepustce Sawczenko walczyła wówczas w szeregach prorządowego ochotniczego batalionu obrony terytorialnej "Ajdar".
W wydanym we wtorek wieczorem oświadczeniu ukraińskie MSZ poinformowało, że po pojmaniu przez separatystów Sawczenko została następnie nielegalnie przewieziona przez rosyjską granicę.
"To kolejny dowód na to, że terroryści planują i przeprowadzają swoje przestępstwa na Ukrainie, pozostając w bliskim kontakcie ze służbami wywiadu Federacji Rosyjskiej" - oceniono w oświadczeniu.
"Poprzez porwania obywateli Ukrainy dokonywane w biały dzień na terytorium ich kraju władze rosyjskie nie tylko naruszają normy międzynarodowe, ale i wykraczają poza elementarne zasady przyzwoitości i moralności" - dodano.
"Oczekujemy, że strona rosyjska podejmie kroki w celu bezwarunkowego uwolnienia Nadii Sawczenko i przekaże ją z powrotem jej ojczyźnie" - podkreślił resort.
Strona rosyjska na razie nie wystosowała oficjalnej odpowiedzi.
....
Zwyrodniale bydlaki . Wiecie że sowieci to odchody . Oni traktują oficerów tak jak w Katyniu . Przecież oficjalnie mówią że to było w porządku .
Ją już traktuje ją jako polegała . Bohaterka i męczennika za Ukrainę . LUDZIE UMIERAJĄ ZA UKRAINĘ ! TO SIĘ DZIEJE ! ONA DO NIEBA ONI DO PIEKŁA ! BOGU SIĘ TO OPŁACA BO ZBAWIONYCH JEST DUŻO WIĘCEJ NIŻ POTEPIONYCH ! A NIKT ICH DO PIEDLA NIE ZMUSZA ! SAMI CHCĄ !
Tak to jest historia na żywo ! Dzieci koniecznie muszą się o tym uczyć w szkole ! Ona jest wzorem !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:41, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina kwestionuje legalność eksportu zboża z Krymu
Ukraina zaprotestowała dziś przeciwko eksportowi zboża z Krymu, kwestionując jego podstawy prawne w związku z aneksją półwyspu przez Rosję. Jęczmień wysłano już do Arabii Saudyjskiej i na Cypr.
Rosja i Ukraina są głównymi eksporterami zboża w regionie i rywalami w handlu z Afryką Północną i Bliskim Wschodem. Wcześniej w czwartek Moskwa poinformowała o umowie handlowej obejmującej dostawy zboża z Krymu do Arabii Saudyjskiej i na Cypr.
Od 23 czerwca wyeksportowano z Krymu do Arabii Saudyjskiej ponad 22 tys. ton jęczmienia, a na Cypr ponad 4,6 tys. ton tego zboża - poinformowała w czwartek rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej (Rossielchoznadzor) na swej stronie internetowej.
Rossielchoznadzor nie podał nazwy firmy eksportującej zboże.
- Nie wiem, jak oni mogli wyeksportować to zboże, gdyż jest to suwerenne terytorium Ukrainy. Potrzebne są certyfikaty fitosanitarne - powiedział ukraiński minister ds. polityki agrarnej i żywnościowej Ihor Szwajka.
Przypomniał, że Krym, który ma wiele portów, jest gotów eksportować rocznie 400-500 tys. ton zboża, czyli około połowę zbiorów.
Od początku tegorocznych żniw na Krymie wyprodukowano 306 tys. ton jęczmienia wczesnej odmiany i ponad 334 tys. ton pszenicy. Przewiduje się zbiory zboża na poziomie jednego miliona ton.
Na początku lipca minister rolnictwa w samozwańczych władzach Krymu Nikołaj Poliuszkin poinformował, że Krym zamiera wyeksportować pół miliona ton zboża.
Unia Europejska, nie uznając aneksji Krymu przez Rosję, wprowadziła od 25 czerwca zakaz importu towarów z półwyspu; zezwolono jedynie na wwożenie towarów z certyfikatami ukraińskich władz.
Arabia Saudyjska jest trzecim na świecie importerem rosyjskiego zboża po Turcji i Egipcie.
...
Jeśli biorą podejrzane zboże to ich ryzyko . BEZ CERTYFIKATÓW Z KRYMU ? SAMOBÓJCY !
Tatarzy krymscy oskarżają Rosję o politykę represji
Legendarny przywódca Tatarów krymskich, były dysydent Mustafa Dżemilew oskarżył dziś Rosję o stosowanie wobec Tatarów na Krymie polityki represji po marcowej aneksji półwyspu.
O ile najpierw Kreml szukał współpracy z Tatarami, dziś "wybrał scenariusz represji" - powiedział Dżemilew na konferencji prasowej w Kijowie.
Refat Czubarow, przewodniczący Medżlisu, organu samorządu Tatarów na Krymie, którzy stanowią tam 12 proc. mieszkańców, oskarżył z kolei rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) o wywieranie presji na opozycję na zaanektowanym półwyspie.
Zarówno Dżemilewowi, jak i Czubarowowi, Rosja zakazała na pięć lat wjazdu na Krym.
Rosja zaanektowała w marcu należący do Ukrainy Półwysep Krymski w wyniku referendum uznanego za nielegalne przez Kijów i wspólnotę międzynarodową. Tatarzy krymscy byli przeciwni referendum i 300-tysięczna muzułmańska społeczność tatarska w większości zbojkotowała głosowanie, narażając się na trudności ze strony rosyjskich władz.
Tatarzy zostali wysiedleni z Krymu na rozkaz Józefa Stalina w 1944 roku z powodu oskarżeń o kolaborację z III Rzeszą. Prawie połowa - 46 proc. - nie przeżyła deportacji. Ocalałym pozwolono na powrót dopiero w połowie lat 80. za rządów Michaiła Gorbaczowa. W efekcie duża część społeczności tatarskiej jest negatywnie nastawiona do władz w Moskwie. Po ogłoszeniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku Tatarzy stali się obywatelami ukraińskimi.
...
Bydlaki ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|