Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:26, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska Duma oferuje Polsce podział Ukrainy. MSZ: to kuriozalne
Rosyjska Duma Państwowa przesłała do polskiego MSZ niecodzienne pismo. Oferuje w nim udział w podziale terytorium Ukrainy. Autorem tego dokumentu jest wiceprzewodniczący Dumy i lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, Władimir Żyrinowski. Do treści pisma dotarli dziennikarze "Wiadomości" TVP1.
Podobną propozycję, oprócz Polski dostały także Węgry i Rumunia - w sprawie obwodów zakarpackiego i czerniowieckiego. W granicach Ukrainy miałaby pozostać tylko jej środkowa część.
Żyrinowski proponuje, by Polska domagała się referendum w sprawie przyłączenia do naszego kraju w pięciu zachodnich obwodach Ukrainy: wołyńskim, lwowskim, iwanofrankowskim, tarnopolskim i rówieńskim.
Według dziennikarzy "Wiadomości" polskie MSZ określiło ten list jako "kuriozalny". Jednocześnie ministerstwo zapowiedziało, że Żyrinowski dostanie "kurtuazyjną odpowiedź, bez odniesienia się do treści swojego listu".
To nie pierwsza taka propozycja, która pada z ust kontrowersyjnego rosyjskiego polityka. Już wcześniej nawoływał on z trybuny Dumy Państwowej do rozbioru Ukrainy – Kijów nigdy nie zgodzi się na federalizację Ukrainy, gdyż nie jest już w stanie czymkolwiek rządzić – mówił lider LDPR.
Wojska prezydenta Rosji Władimira Putina są gotowe zaatakować Ukrainę "w każdej chwili" - oświadczył w Kijowie sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Parubij.
- Celem Putina nie jest Krym, lecz cała Ukraina (...). Jego wojska skoncentrowane na granicy są gotowe zaatakować w każdej chwili - powiedział Parubij, przemawiając w centrum Kijowa do uczestników manifestacji na rzecz jedności kraju.
Według AFP na kijowskim Majdanie zgromadziło się około pięciu tysięcy ludzi.
- Okupant może przekroczyć granicę każdego dnia. W maniakalnej wyobraźni Putina Ukraina musi stać się częścią Rosji - oświadczył sekretarz RBNiO.
Szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczyca w rozmowie z amerykańską siecią telewizyjna ABC potępił w niedzielę rozmieszczenie wojsk rosyjskich na wschodniej granicy Ukrainy. Ostrzegł, że groźba wojny między jego krajem i Rosją narasta.
- Zwiększa się (...), staje się coraz większe - odpowiedział ukraiński dyplomata, zapytany o ryzyko wybuchu konfliktu zbrojnego między Kijowem i Moskwą. Dodał, że "sytuacja jest nawet bardziej wybuchowa niż jeszcze tydzień temu".
Wcześniej dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove powiedział, że Rosja zgromadziła na wschodniej granicy Ukrainy pokaźne siły zbrojne. Jednocześnie wyraził obawę, że Moskwa może zagrozić suwerenności Mołdawii.
...
ONI NAPRAWDE STRACILI ROZUM I NIE WIEDZA CO WYPADA CO NIE ! TEN NAZIZM W TELEWIZJI JUZ IM ZNISZCZYL MOZGI ! TRZEBA ZERWAC WSZELKIE STOSUNKI !
Romney zarzuca Obamie naiwność wobec Rosji
Mitt Romney, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich w 2012 r., zarzucił Barackowi Obamie naiwność wobec Rosji i błędną ocenę intencji Moskwy. Uznał, że prezydent mógł zrobić więcej, by powstrzymać Rosję przed aneksją Krymu.
Romney uznał, że Obamie zabrakło dalekowzroczności w przewidywaniu posunięć Moskwy i że prezydent powinien był wcześniej zacząć pracować z sojusznikami nad sprecyzowaniem ceny, jaką Rosja miałaby zapłacić, gdyby weszła na Ukrainę.
Teraz - zdaniem Romneya - USA powinny powitać kraje starające się o członkostwo w NATO, zrezygnować z cięć w budżecie wojskowym i ponownie rozważyć umieszczenie systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i w Czechach, jak to planowano.
Również w niedzielę republikanin Mike Rogers, kierujący w Izbie Reprezentantów komisją ds. wywiadu, opowiedział się za dostawami broni na Ukrainę.
...
Gorzej . Zachowanie Obamy typu słitfocie na pogrzebie lub w sytuacji agresji Rosji siedzenie w tokszolach w roli klauna wskazuje jasno na jedno . OBAMA JEST OPOZNIONY W ROZWOJU UMYSLOWYM ! MA MOZG 15 LATKA !!! TO JEST KOSZMAR ! ALE KTO WAM POWIEDZIAL ZE CI U WLADZYZAWSZE SA NORMALNI ? NIE TYLKO PUTIN MA ZRYTY DEKIEL !!!
Chorzy ktorzy rzadza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:32, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Manifestacja "Solidarni z Ukrainą"
Kilkaset osób przeszło w niedzielę ulicami Krakowa z Rynku Głównego pod konsulat Federacji Rosyjskiej, by zamanifestować solidarność z Ukrainą. Uczestnicy manifestacji nieśli flagi Ukrainy i transparenty z hasłami: "Ręce precz od Ukrainy", "Wolność dla Ukrainy".
Przed wyruszeniem zebrani pod pomnikiem Adama Mickiewicza odśpiewali ukraiński hymn. Wielu uczestników, głównie obywateli Ukrainy, trzymało w tym momencie dłoń na sercu.
Organizatorzy manifestacji zaapelowali do uczestników, aby wspierali Ukrainę, uczestnicząc w manifestacjach, ale także wykonując "małe obywatelskie kroki". - Pytajmy posłów, co zrobili i co zrobią dla Ukrainy, wspierajmy drobne inicjatywy, takie jak ułatwienia w wizach, w kontaktach obywatelskich, w transporcie, przelewach bankowych. To małe sprawy, ale jeżeli będziemy o nie walczyć, będzie łatwiej i prościej – apelowali.
- Manifestacje organizuje już od listopada nieformalna grupa inicjatywna, która chce pokazać swoje wsparcie dla Ukrainy. Składa się ona z Ukraińców, którzy studiują i pracują w Polsce, i Polaków, którzy chcą wesprzeć Ukrainę i sądzą, że pokój na Ukrainie i na całym świecie oraz prawdziwe pojednanie między narodami polskim i ukraińskim jest bardzo ważne także dla Polski - powiedział jeden z uczestników manifestacji Maciej Piotrowski.
Uczestnicy manifestacji zbierali się poprzez internet na portalu społecznościowym. "Chcemy wyrazić naszą solidarność ze społeczeństwem Ukrainy i wesprzeć jego dążenia do demokratycznych przemian. Jednocześnie stanowczo potępiamy brutalną ingerencję Rosji, do której doszło na terytorium Ukrainy" – pisali w internecie.
Wyrażali tam także uznanie i "podziw dla dojrzałej postawy społeczeństwa ukraińskiego", które protestowało m.in. na Majdanie, a obecnie zachowuje "nieustępliwy spokój w obliczu agresywnych i prowokacyjnych działań Kremla". "Wzywamy Unię Europejską do sprzeciwiania się agresywnej polityce Władimira Putina nie tylko w słowach. Przy pomocy realnych, a nie symbolicznych sankcji" – napisali.
...
Brawo ! Popieramy !
Pierwsi uchodźcy z Krymu już w Polsce
Do Polski przyjechała pierwsza grupa uchodźców z Krymu. W Polsce chcą zostać do momentu, kiedy uspokoi się sytuacja na Ukrainie.
Wystąpili o status uchodźcy, który pozwoli im legalnie przebywać i pracować w Polsce. Urząd ds. cudzoziemców umieścił ich w jednym ze swoich ośrodków.
- Boimy się wojny, boimy się o bezpieczeństwo naszych dzieci. Bardzo to przeżywamy - powiedziała jedna z kobiet. Inna dodała, że nocami nie mogli spać. - Modliliśmy się. Przyszli do nas jacyś ludzie i grozili nam - podkreśliła.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz powiedział, że w kwestii uchodźców zakładają różne warianty. Także pesymistyczne. - Zakładamy możliwość budowy miasteczka dla uchodźców na 5-6 tys. ludzi - minister Sienkiewicz.
Według ukraińskiej straży dotychczas z zajętego przez Rosję Krymu uciekło około tysiąca obywateli Ukrainy różnych narodowości. Większość mieszkańców Krymu, która nie zgadza się z rosyjską okupacją półwyspu, szuka schronienia na zachodniej Ukrainie. Gorące infolinie, pod którymi można dowiedzieć się, jakie regiony gotowe są przyjąć uchodźców, działają też w wielu innych obwodach kraju.
Zgodnie z danymi Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodów.
Z danych UDSC wynika, że w tym roku (2014) wnioski o status uchodźcy złożyło już 147 Ukraińców; dla porównania w całym 2013 r. - 46.
...
A jednak ! Osrodki sie przydaly i nie z powodu Majadanu ale z powodu Kremla ! Nikt nie przypuszczal ze tam dostana swira . Widzicie jak dalekowzrocznosc POPLACA !
Przy okazji potepiamy ohydne wykorzystywanie Kliczki przez PO . Co on ma zrobic ? Przeciez nie powie ... Spieprzajcie dziady w tej sytuacji nie moze . Rozumiemy Kliczke . Ludzie na poziomie NIE WYKORZYSTUJA TRAGEDII ! OHYDA ! I JESZCZE NA TLE FLAGI POLSKI PLUGAWE LOGO PO !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:25, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jacek Gądek | Onet
Alosza Awdiejew: nie dziwię się, że Daniela szlag trafił
- Nie dziwię się, że Daniela szlag trafił. Zresztą jest on znany z impulsywnych zachowań. Dobrze, że nie wyciągnął szabelki - mówi Alosza Awdiejew, prywatnie przyjaciel Daniela Olbrychskiego. Niezapomniany Kmicic z "Potopu" zdecydował, że rezygnuje z grania w moskiewskim teatrze. To jego protest przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Daniel Olbrychski na znak protestu zrezygnował z grania w Moskwie w sztuce "Porwanie Europy". Słusznie?
Alosza Awdiejew: - Nie dziwię się, że Daniela szlag trafił. Zresztą jest on znany z impulsywnych zachowań. Dobrze, że nie wyciągnął szabelki. Bardzo go lubię i szanuję nie tylko jako wspaniałego wykonawcę, ale i wspaniałego człowieka.
Daniela znam od dawna i wiem, że zawsze starał się kochać Rosję i Rosjan - to szlachetne z jego strony. Jego gest pochwalam, ale to i tak się na nic już nie przyda.
Na pewno musimy z Rosją i Rosjanami - co powiedział ostatnio także premier Donald Tusk - utrzymywać jakiś kontakt, by nienawiść do Rosjan nie rosła. Niedawno zadzwonił do mnie kard. Franciszek Macharski. Telefonował późno i mnie zaskoczył.
Powiedział, że w Kościele przygotowywany jest list, który będzie uprzedzał, by taka nienawiść nie rosła. Bo Rosjanie to jedno, a Władimir Putin i cała jego polityka - to drugie.
...
Owszem ale ryja obic trzeba bez nienawisci z chirurgiczna precyzja .
Zupełnie różne kwestie?
Rosjanie powinni odpowiedzieć za to, co zrobił Putin, bo gremialnie podtrzymują jego politykę zagraniczną. Niektórzy nawet mówią, że to, co prezydent robi wewnątrz Rosji, jest złe, ale za to polityka zagraniczna - już jest dobra.
...
TAK JEST BRAWO ! KARA BYC MUSI I TO NA ROSJE NIE NA JAKICHS POJEDYNCZYCH !
LUD RUSKI POPADL W HISTERIE I AMOK ! NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA TAKA HISTERIE JEST MOCNY CIOS W RYJ ! USPOKOJENIE JEST NATYCHMIASTOWE ! JAK NIEMCY W 1945 !
Jakaś paranoja. Dlatego uważam, że Olbrychski zrobił bardzo dobrze. Jest on człowiekiem znanym i poważanym, więc ten jego gest będzie zauważony.
Ale czy Olbrychski jest na tyle rozpoznawalny w Rosji, by ten gest został nagłośniony i dotarł do Rosjan?
Tak - w kręgach artystycznych i inteligencji twórczej jest znany. Ciągle uczestniczył w różnych festiwalach i imprezach.
Choć popieram jego decyzję, to boję się, że jak zaczniemy w ogóle bojkotować rosyjską kulturę, to wyhodujemy straszaka w postaci krwiożerczego Rosjanina. I później będzie z nimi trudno rozmawiać.
... Polacy nie sa pamietliwi w stopniu szokujacym . Czyz jest jakas blokada w stosunku do Niemiec ?
Olbrychski napisał w liście: - Piękny język Puszkina, Tołstoja, Czechowa i moich przyjaciół Okudżawy i Wysockiego (…) zaczyna się w chwili obecnej kojarzyć z agresywną wojenną retoryką Pana Putina.
Czyli powiedział tyle, że w tym samym języku Putin wygłosił swoje cyniczne przemówienie - jakby przemówienie nowego Mussoliniego - potworne, fałszywe i przewrotne.
...
POWAZNY BLAD ! KOMUNIZM ZMIENIL JEZYK ! WSPOLCZESNA ROSJA MOWI SOWIECKIM ! TO NIE JEST JEZYK PUSZKINA !
Nie zgadzam się z Danielem, bo język nie tu ma żadnej roli. Przecież 50 tys. Rosjan wyszło na ulice Moskwy, by wyrazić swój protest. Oni wszyscy też mówią po rosyjsku.
Codziennie słucham radia Swoboda, w którym dość obiektywnie przedstawia się sytuację na Ukrainie, a jest to przecież radio rosyjskie. Tam piękne rzeczy mówią w tym wspaniałym języku.
Obserwuje Pan jakiś wzrost niechęci do Rosjan i Rosji czy nie?
Mnie się powiodło, bo zawsze pracowałem w kręgach uniwersyteckich, a tam żadnego szowinizmu nie było i nie ma. Ale oczywiście w pewnych momentach spotykałem się z niechęcią. Szczególnie na początku kariery słyszałem czasami "wracaj do Moskwy!".
Kiedyś jeden Polak mi powiedział: ja ruskich nie lubię, ale ciebie tak. To odpowiedziałem: a ja odwrotnie. I tak żeśmy skończyli rozmowę.
Widzi Pan w telewizji prezydenta Putina i wielką fetę związana z aneksją Krymu - i co? Czy to nowy car?
Ja mam swoją teorię. Problem polega na tym, że we wschodniej Europie, choć nie tylko, następuje zderzenie cywilizacji: tej opartej o kulturę europejską, indywidualizm i egalitaryzm z tą drugą cywilizacją, a jest nią postfeudalny spadek i myślenie ukierunkowane na hierarchiczność i kolektywizm.
Dobrze to pokazała Krystyna Skarżyńska w książce "Człowiek a polityka". Zbadała zjawisko, które się nazywa człowiekiem autorytarnym.
Okazuje się, że wyobrażenie ludzi o świecie bardzo się różnią. Nie przypadkiem w Rosji ludzie mówią: mamy własną drogę, a ta europejska jest nam niepotrzebna. W latach 90. nie udała się demokratyzacja Rosji - także dlatego, że jest to naród o autorytarnej psychice.
Czyli?
Faktem jest, że tacy ludzie twierdzą, iż sam człowiek jest czymś za małym, więc trzeba być w kolektywie i wtedy nabiera wartości. A poza tym twierdzą, że w społeczeństwie dopuszczona jest hierarchia - jedni mają więcej, a inni mniej praw. Czyli zgadzają się na konfucjańską strukturę społeczeństwa. To dla nich normalne, bo w demokracji w zasadzie nigdy nie żyli. Dla nich kierownictwo musi mieć twardą rękę, żeby mogło coś kazać, a inni mogli wiedzieć, co mają robić.
....
Tak ale Japonia jest z 10 razy bardziej kolektywna niz Rosja . W ogole Rosja to anarchia . Kozactwo . W Rosjj brak cywilizacji raczej . NIE MA ZADNEGO MODELU ZYCIA POLITYCZNEGO ! TYLKO MANIPULACJA I STRACH RZADZA !
Związek Radziecki był postfeudalna konstrukcją i ci ludzie tęsknią za tym. Dlatego Putinowi udało się zlikwidować struktury poziome - np. samorządy. A gdy za prezydenta Borysa Jelcyna wprowadzono federalizm, to od razu cała Rosja rozpadła się na księstwa - gubernatorstwa, w których gubernator był ponad prawem. Cała administracja i sam Putin też są ponad prawem.
....
Czyli brak kultury politycznej .
Zupełnie?
Prof. Jurij Afanasjew - znakomity rosyjski politolog - stwierdził, że Rosja jest okupowana przez rząd. Nie ma społeczeństwa obywatelstwa, tylko okupowana ludność, która walczy o przeżycie. I tak jak za okupacji: jeśli się współpracuje z okupantami, to żyje się lepiej.
... Od czasow Tatarow w Rosji jest okupacja .
Putin bardzo dobrze wykorzystał sposób myślenia narodu. To nie jest żadna nowa droga Rosji. To Rosja stara, postfeudalna. Nawet młodzież mówi, że autorytarne rządzenie też może być dobre, jeżeli przywódca jest mądry i dobry. Paranoja.
... TAK TO KULMINACJA STAREGO SYFU W ROSJI KUMULACJA CARATU I SOWIETYZMU ! OSTATNI ATAK SZATANA I TO PIEPRZNIE NA ZAWSZE :O)
My wiemy przecież, że jeśli jeden człowiek koncentruje w swoich rękach ogromną władze, to jest to bardzo niebezpieczne - nie tylko dla narodu, ale i dla otoczenia. To, co teraz robi Putin, jest naruszeniem współczesnego prawa międzynarodowego. Ale on myśli tak, jak rosyjski feudał 200 lat temu.
...
Chyba jak gangster w Meksyku raczej . Jednak tu jest cos nowego . Mafia KGBistow . Ani za cara ani w komunie nie bylo tak ze sluzby rzadzily i grabily kraj w takiej skali . Aby budowac rezydencje wierchuszce i to byl system panstwowy !
Brawo za madre refleksje !
NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA TAKA HISTERIE JEST MOCNY CIOS W RYJ ! USPOKOJENIE JEST NATYCHMIASTOWE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:29, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pani minister apeluje do Putina. Chce aneksji Naddniestrza
18 marca, po aneksji Krymu przez Rosję, separatyści w Naddniestrzu zwrócili się do Moskwy z prośbą o włączenie w skład Federacji Rosyjskiej także ich "republiki". Zagrożenie takie jest realne z uwagi na rosyjskich żołnierzy stacjonujących w Naddniestrzu od 1992 roku, czyli od czasów wojny, w wyniku której terytorium to oddzieliło się od reszty kraju ze stolicą w Kiszyniowie.
Teraz ten apel ponowiła była minister Naddniestrza Nina Sztański. 36-letnia była modelka stwierdziła, iż referendum przeprowadzone na Krymie praktycznie w całości pokrywa się z tym, które miało miejsce w 2006 roku w Naddniestrze.
Za niepodległością regionu oraz dobrowolnym przyłączeniem do Rosji opowiedziało się wówczas 97 proc. lokalnej społeczności, którą w większości tworzą Rosjanie.
Nina Sztańsk powiedziała, iż "przyłączenie Krymu do Rosji i stanowisko społeczności Naddniestrza to chęć zjednoczenia Rosjan z różnych części świata, i ta chęć narodu rosyjskiego nie może zostać powstrzymana".
W reakcji na te apele, władze Mołdawii zwróciły się do Brukseli z prośbą o wsparcie dotyczące jak najszybszej akcesji do Unii Europejskiej. Prośbę taką wystosował prezydent tego kraju podczas konferencji w stolicy Rumunii, Bukareszcie.
>>>
Kolejna botoksiara ale nazwisko idealne NINA SZATAŃSKA !
Jakie trafne !
Przemysław Henzel | Onet
Petycja ws. odłączenia się Alaski od Stanów Zjednoczonych
Autor petycji domaga się przyłączenia Alaski do USA -
W oficjalnym serwisie internetowym Białego Domu "We the People" pojawiła się petycja, której autor domaga się ponownego przyłączenia Alaski do Rosji. Po aneksji Krymu przez Rosję w amerykańskich mediach zaczęły pojawiać się pierwsze, ironiczne, komentarze sugerujące, że to właśnie Alaska może stać się kolejnym celem ekspansjonistycznej polityki Kremla.
Petycja, zatytułowana "Alaska z powrotem do Rosji", została zamieszczona 21 marca. Serwis "We the People" umożliwia obywatelom Stanów Zjednoczonych zgłaszanie petycji adresowanych do prezydenckich administracji na dowolny temat; Biały Dom musi zabrać oficjalny głos w danej sprawie po uprzednim zebraniu 100 tysięcy podpisów pod konkretną petycją; tę w sprawie Alaski, jak na razie, podpisało ok. 15 tysięcy osób, ale liczba podpisów cały czas rośnie, w związku z nagłośnieniem sprawy przez amerykańskie media.
Wczoraj Władimir Czyżow, ambasador Rosji przy Unii Europejskiej, poradził amerykańskiemu senatorowi Johnowi McCainowi, obawiającemu się, że Rosja może anektować Mołdawię, by ten, zamiast Mołdawii, "pilnował" Alaski. Słowa te padły w wywiadzie dla BBC, a następnie przekazała je agencja RIA-Nowosti. Rosyjski dyplomata dodał jednak chwilę później, że był to tylko "żart" z jego strony.
W petycji dotyczącej secesji Alaski, którą założył "S. V." pochodzący z Anchorage, znajduje się krótki "rys historyczny". Autor petycji przypomina, że pierwsi ludzie z Syberii przybyli na Alaskę kilkanaście tysięcy lat temu. Rosjanie, z błogosławieństwem władz, w I połowie XVIII wieku zorganizowali ekspedycje, które zapoczątkowały eksplorację Alaski, a następnie erę rosyjskiego osadnictwa w tej części świata. Petycja zamieszczona w serwisie Białego Domu kończy się apelem: "Głosujcie za odłączeniem Alaski od Stanów Zjednoczonych i przyłączeniem się do Rosji".
Tego typu "secesjonistyczne petycje" można spotkać w witrynie "We the People" co jakiś czas. Ostatnią "dużą petycją" był wniosek z 2012 roku o odłączenie od Stanów Zjednoczonych Teksasu, pod którym zebrano ponad 125 tysięcy podpisów. Oficjalny głos w tej sprawie zabrali następnie urzędnicy Białego Domu, wykluczając możliwość takiego scenariusza i przypominając, że "Ojcowie Założyciele", tworząc unię, życzyli sobie, by miała ona "wieczny" charakter. W tym kierunku idzie zresztą także orzecznictwo amerykańskich sądów, które odrzucają wszystkie wnioski dotyczące secesji niektórych stanów.
Aneksja Krymu przez Rosję, do której doszło tydzień temu, wywołała jednak falę ostrych komentarzy w amerykańskich mediach, pojawiły się także pierwsze, ironiczne w wydźwięku, komentarze sugerujące, że teraz kolejnym celem Kremla może stać się Alaska. Trzy dni temu Peter Lucas, w serwisie internetowym "Lowell Sun", zatytułował swój felieton w wymowny sposób: "Dziś Krym, jutro Alaska", oceniając w ten sposób ostatnie poczynania Władimira Putina.
Dziennikarz zwrócił uwagę, że umowy międzynarodowe "nie mają żadnego znaczenia dla tego faceta". Przypominając agresywną politykę ZSRR w okresie rządów Józefa Stalina, Lucas skrytykował także zbyt miękką politykę Baracka Obamy wobec "pułkownika z KGB". W jego opinii, to "słabość" amerykańskiego prezydenta zachęca obecne rosyjskie kierownictwo do prowadzenia ekspansjonistycznej polityki w różnych częściach świata.
Alaska w latach 1742-1867 należała do Rosji, która zarządzała tym terytorium za pośrednictwem Kompanii Rosyjsko-Amerykańskiej. Car Aleksander II, potrzebujący pieniędzy na prowadzenie bieżącej polityki, zdecydował się jednak sprzedać ją Amerykanom, którzy nabyli ogromne terytorium za 7, 2 mln dolarów, czyli zaledwie za 2 centy za akr ziemi.
Rosjanie nie wiedzieli, że na Alasce znajdują się bogate złoża surowców mineralnych; zakup tego terytorium początkowo był krytykowany także przez Amerykanów, którzy uznali ten czyn za kaprys ówczesnego amerykańskiego sekretarza stanu Williama Sewarda. Opinię tę zmieniło dopiero odkrycie bogactw naturalnych, takich jak ropa, cynk czy złoto, których eksploatacja jest obecnie podstawą gospodarki tego 49. amerykańskiego stanu.
>>>
Widzicie FSB NIE ODPUSZCZA NAWET TAKIEJ BZDURY ! Nie dostali po mordzie za Krym to ida dalej ! Caly czas mowie to sie skonczy tylko wtedy gdy czolgi zajma Moskwe i zakoncza ponury rozdzial historii chorobowej o nazwie Rosja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:51, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Służby migracyjne: 21 tys. wniosków z Krymu o obywatelstwo Rosji
Rosyjska Federalna Służba Migracyjna (FMS) otrzymała od mieszkańców Krymu 21 tys. wniosków o otrzymanie paszportu rosyjskiego - powiadomił w poniedziałek szef FMS Konstantin Romodanowski. Należący do Ukrainy Krym został zaanektowany siłą przez Rosję.
- Otrzymalismy od 17 marca 21 tys. wniosków, przygotowaliśmy 5,5 tys. paszportów - powiedział Romodanowski. Dotąd, jak dodał, nie było informacji o odmowie obywatelstwa rosyjskiego.
- Chętnych do otrzymania dokumentów jest bardzo wielu, oczywiście tworzą się kolejki. Ludzie chcą dostać dokumenty najszybciej, jak to możliwe - relacjonował wiceszef FMS Siergiej Kalużny. Wyjaśnił, że obywatele Ukrainy mieszkający na Krymie, którzy nie chcą otrzymać obywatelstwa rosyjskiego, muszą o tym powiadomić FMS w ciągu miesiąca.
- Zgodnie z (...) traktatem o przyłączeniu Krymu do Federacji Rosyjskiej osoby będące obywatelami Ukrainy i bezpaństwowcy mieszkający na Krymie i w Sewastopolu są uznawani za obywateli FR. Wyjątkiem są ci, którzy w ciągu miesiąca zgłoszą, że chcą zachować dla siebie i swych dzieci obywatelstwo Ukrainy lub pozostać bez obywatelstwa - powiedział Kalużny.
Takie osoby będą musiały uzyskać zezwolenie na pobyt. Jeśli jednak ktoś nie zwróci się do FMS w ciągu miesiąca, automatycznie staje się obywatelem FR.
FMS spodziewa się, że w ciągu trzech miesięcy wyda rosyjskie paszporty wszystkim wnioskującym o nowe obywatelstwo mieszkańcom Krymu - dodał Kalużny. W maju i czerwcu FMS otworzy na Krymie swoje oddziały, jednak już teraz wnioski przyjmowane są w 19 punktach na półwyspie.
Romodanowski poinformował z kolei, że obecnie na terytorium Federacji Rosyjskiej znajduje się ok. 1,7 mln obywateli Ukrainy. W zeszłym roku wjechało do Rosji 3,3 mln Ukraińców, z czego według ocen strony rosyjskiej ok. 2,9 mln przyjechało do pracy.
Liczba ludności Krymu to około 2 mln.
???
21 tys. na 2,2 mln ? Toz to 1 % !!! TO MA BYC ENTUZJAZM ? COS TU SMIERDZI ? CZY ONI NAPRAWDE TAK CHCIELI DO ROSJI ???
Rosyjski minister obrony przeprowadził inspekcję na Krymie
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przeprowadził inspekcję wojsk rosyjskich na Krymie i mianował dezertera z ukraińskich sił zbrojnych kontradmirała Denisa Berezowskiego zastępcą dowódcy Floty Czarnomorskiej, której główna baza znajduje się w Sewastopolu.
Szojgu skontrolował obiekty Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej na Krymie i spotkał się z prorosyjskimi władzami tzw. Republiki Krymu – poinformowała agencja Interfax-Ukraina.
Następnie wręczył nominację na stanowisko zastępcy dowódcy Floty Czarnomorskiej kontradmirałowi Berezowskiemu, który na początku marca złamał przysięgę złożoną narodowi ukraińskiemu i ślubował na wierność "narodowi krymskiemu".
2 marca, po przejściu na stronę Rosjan, Berezowski, który był dowódcą ukraińskiej floty wojennej, został zdymisjonowany przez p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa. Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła przeciwko Berezowskiemu śledztwo z artykułu o zdradę stanu.
Federacja Rosyjska zbrojnie zajęła i anektowała należący do Ukrainy Półwysep Krymski. Działań tych nie uznały władze w Kijowie i rządy państw Zachodu.
>>>
Ciekawe ile go potrzymaja ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:29, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kłopoty z dostawą prądu na Krym
W kilku rejonach Krymu, w tym w części głównego miasta półwyspu, Symferopola, nie było wczoraj wieczorem prądu - poinformowała agencja prasowa Kryminform. Jak oświadczył wicepremier Republiki Krymu Rustam Temirgalijew, wyłączenia to efekt ograniczenia dostaw energii elektrycznej przez ukraińskiego operatora. Po kilku godzinach na Krym wróciło zasilanie elektryczne.
Temirgalijew powiedział wcześniej, że wobec zmniejszenia o połowę dostaw energii konieczne są planowe wyłączenia prądu. Działania władz w Kijowie nazwał "szantażem" i "głupotą".
Wczoraj wieczorem w ciemnościach pogrążyło się wiele miejscowości na Półwyspie Krymskim. Prądu nie było między innymi w części Symferopola, gdzie jednak po kilku godzinach przywrócono zasilanie. Temirgalijew zapewnił, że Krym jest przygotowany na taką sytuację. Tam, gdzie prąd jest wyłączany, uruchamiane są agregaty prądotwórcze, między inny w szpitalach.
- Spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Będą ograniczenia w zużyciu energii elektrycznej, ale nie będzie żadnego kryzysu, nie będzie żadnej katastrofy - powiedział krymski wicepremier. Przyznał jednak, że sytuacja bardzo się skomplikuje, jeśli Ukraina całkowicie wstrzyma dostawy prądu na Krym.
Półwysep uzależniony jest niemal całkowicie od dostaw wody pitnej i energii elektrycznej z kontynentalnej Ukrainy.
>>>
Burdel jest na Krymie ... Doznaja teraz ,,rozkoszy" ..
"Solidarni z Ukrainą" 29 marca w Teatrze Łaźnia Nowa
29 marca o godzinie 20.00 w Teatrze Łaźnia Nowa odbędzie się charytatywny wieczór artystyczny "Solidarni z Ukrainą".
SOLIDARNI Z UKRAINĄ to wieczór organizowany jako wyraz wsparcia dla mieszkańców tego kraju. Naszym celem jest budowanie wspólnoty pomiędzy Polakami a Ukraińcami w obliczu bieżącej sytuacji politycznej oraz wyrażenie naszej solidarności z ideami głoszonymi przez protestujących na EuroMajdanie. Chcemy bliżej poznać Ukraińców - ich kulturę, kuchnię i poglądy. Głównym punktem wieczoru będzie koncert ukraińskiego septetu Dakh Daughters Band.
Dakh Daugthers Band – freak cabaret to siedem młodych aktorek, piętnaście instrumentów, mieszanka stylów i gatunków. Podczas swoich oscylujących na granicy szaleństwa występów, dziewczyny sięgają po teksty ukraińskich klasyków, łączą rap z Szekspirem i odwołują się do folkloru. Wszystko po to, by prowokować publiczność i wciągnąć ją do zabawy, łączącej ludyczność, pop, kicz i wyrafinowaną salonowość. Dziewczyny z Dakh Daughters Band angażują się aktywnie w działalność na kijowskim EuroMajdanie, zarówno poprzez występy muzyczne, jak i aktywnie wspierając protestujących i niosąc pomoc w grupach wolontariuszy. Rewolucyjny wydźwięk koncertów Dakh Daughters Band stał się w Kijowie swoistym orężem w dążeniu do wolności. Dziewczyny z Dakh Daughters Band występowały m.in. w Paryżu, Moskwie, Permie, Odessie, Lwowie, zawsze rewelacyjnie przyjmowane przez międzynarodową publiczność. Ich twórczość to niepowtarzalna okazja do zajrzenia w głąb współczesnej ukraińskiej kultury.
Nie bądź bierny! Dołącz do dyskusji z uczestnikami protestów, artystami, twórcami i dziennikarzami. W naszym spotkaniu udział wezmą:
Joanna Wichowska - publicystka EEPAP
Władysław Troicki - reżyser, producent, twórca i dyrektor teatru DAKH, Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Współczesnej GOGOLFEST (Kijów), twórca i producent zespołów DakhaBrakha i Dakha Daughters
Żanna Słoniowska - pisarka, dziennikarka, tłumaczka, lwowianka mieszkająca w Krakowie. Zajmowała się sprowadzaniem rannych Majdanu do Polski.
Podczas koncertu będziemy zbierać datki na pomoc poszkodowanym na EuroMajdanie:
- Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy prowadzi zbiórkę na wakacyjne wyjazdy dla dzieci osób poległych podczas starć na Ukrainie i długoterminową pomoc tym rodzinom poprzez zakup niezbędnych rzeczy, leków i opiekę medyczną
- Fundacja Maltańska Służba Medyczna zbierze pieniądze na leczenie i pomoc rannym i poszkodowanych na Kijowskim Majdanie
Liczymy na Twoją hojność i solidarność z ukraińskimi przyjaciółmi!
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Konieczna wcześniejsza rezerwacja wejściówek: 12 680 23 41 lub 504 416 796.
>>>
Ciekawa inicjatywa .
Alaska : Obywatel Rosjanin czeka na Putina :
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 18:30, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:13, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Józefa Myszkowska, szefowa krymskiej polonii: mam 841 dzieci
- Mam 841 dzieci - tak o członkach Stowarzyszenia Polaków na Krymie mówi reporterom WP.PL jego szefowa, Józefa Myszkowska. Większość z nich zwraca się do niej czule "babuszka". 76-letnia kobieta jest jedną z najjaśniejszych postaci krymskiej Polonii.
Ulica Morozowa 13 w Symferopolu. W bloku, którego świetność minęła już dawno temu, mieści się siedziba Stowarzyszenia Polaków na Krymie. Związek działa w Symferopolu od 1995 roku. Jeszcze do niedawna liczył 841 członków, ale w ostatnich tygodniach zgłosiło się do niego osiem nowych dusz. Pani Józefa wyjaśnia, że już wcześniej myśleli o tym, żeby uczyć się polskiego, a kryzys krymski pchnął ich do działania. Nikt tu nie zna dnia ani godziny, więc lepiej przygotować sobie wyjście awaryjne.
Pani Józefa kieruje Stowarzyszeniem od 2010 roku (wcześniej, przez 15 lat, była wiceprezeską). Przyjmuje z otwartymi ramionami każdego. I tych, którzy przedstawią metrykę, udowodnią, że w ich żyłach płynie choć kilka kropli polskiej krwi, i tych, którzy tylko z pasji lub szacunku dla polskiej tradycji i kultury chcą ją bliżej poznać. To dlatego trudno wyliczyć średni wiek statystycznego członka: najmłodsi dopiero zaczynają naukę w podstawówce, najstarsi zbliżają się do 90.
REKLAMA Czytaj dalej
Podczas nagrania lekko stremowana, poza kamerą wyraźnie się rozkręca. Energii mógłby jej pozazdrościć niejeden nastolatek: uczy języka polskiego (tymczasowo, bo na razie nie przyjechała jeszcze nowa nauczycielka), organizuje wycieczki do Polski, koncerty, dni integracyjne, krzewi polską kulturę i tradycję, gdzie się tylko da. Wspomina, że w telewizyjnym programie kulinarnym gościła aż cztery razy. Gotowała bigos, smażyła rybę, zdradzała sekrety polskiej kuchni.
Siedziba organizacji wygląda bardzo skromnie. W przedsionku - spora gablotka, w niej pocztówki, rodzinne pamiątki pani Józefy, małe figurki w tradycyjnych polskich strojach. Dalej - główne pomieszczenie, mieszczą się w nim trzy stoły, kilka ław, stary telewizor i tablica. Całkiem spore, pomieści ze 20 osób na jeden raz. Za ścianą maleńki gabinet, który pani Józefa nazywa swoją "klatką", z tyłu wciśnięta komórka z półkami zastawionymi książkami. Klasyka literatury - po polsku, naturalnie. - Przydałby się remont - mówi pani Józefa i pokazuje okopcony fragment sufitu. Pożar był w zeszłym roku, jakaś drobna iskra poszła, strat wielkich nie było, tylko ta ściana, która straszy. I jeszcze trochę straszyć będzie, bo na remont trzeba pieniędzy, wiadomo. Te, które udaje się zgromadzić pani Józefie, idą na na bieżące opłaty, spotkania kulturalne, wycieczki do Polski. Przynajmniej tyle dobrze, że pomoce naukowe - podręczniki, słowniki, książki - przyjeżdżają znad Wisły, w prezencie. Zdarzają się, że wpadnie coś ekstra: komputer, drukarka, ostatnio nawet rzutnik. Teraz pani Józefa może organizować pokazy filmowe.
"Tak się stało, że nasze stowarzyszenie jest pierwszym, które ma stronę w internecie, mówiącej o życiu Polaków na półwyspie. I to jest całkiem naturalnie, bo nasze zjednoczenie jest największym na Krymie", czytamy na stronie opk.at.ua. Chociaż pani Józefa przyznaje, że na internecie się nie zna. Pomagają młodsi.
Po "części oficjalnej" pani Józefa zaprasza do siebie. Niepozorny z zewnątrz budynek kryje niezwykłe wnętrze. Od progu witają nas dwa psy i kot. Kilka pokoi, w każdym niezliczona ilość lalek, figurek, pamiątek, bibelotów. Pani Józefa nie ma serca, by się pozbywać czegokolwiek. Dlatego o swoim domu mówi: to moje muzeum. Nie wiadomo, na czym zawiesić oko, tyle tego jest, ale klimat "mieszkania starej babci", jak mówi o nim pani Józefa, jest niezwykły. Całości dopełnia nowoczesny prysznic z systemem wodnego masażu. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że stoi... w sypialni. - Łazienka jest w innym budynku. Zimą było źle chodzić, a że ja Polka, pomyślunek mam, to wpadłam na taki pomysł - tłumaczy.
W tym innym budynku mieszka młode małżeństwo Tatarów krymskich. - Parę kopiejek więcej w miesiącu - tłumaczy pani Józefa. Wyraźnie czuć, że tę trójkę łączy nie tylko relacja najemca-lokator, ale przede wszystkim szczera przyjaźń.
Pani Józefa długo krząta się w kuchni, nie wpuszcza do środka nikogo, sama coś pichci. To jej kolejne mini-muzeum. Za eksponaty robią w nim naczynia, kufle, szklanki, miski z różnych zestawów. Wszystkiego w uroczym nadmiarze. Tak samo jak na stole. Znikąd pojawia się kasza, jajka sadzone, sałatka ogórkowa, przekąski serowe i rybne, butelka wyśmienitej nalewki.
Pani Józefa na początku chce rozmawiać głównie o Stowarzyszeniu, ale później coraz bardziej się rozkręca. Mówi coraz więcej o polityce - bo w obecnym klimacie trudno się przed tym uchować. - Na referendum nie poszłam - przyznaje. Dlatego? Bo wynik był przesądzony. - Policz sobie: 97,5 procent za Rosją, 3,5 procent za Ukrainą. To ile ci wyjdzie? 101 procent! Jak może być 101 procent!
Za sąsiadów ma głównie Rosjan. Dziwią się, że nie popiera ostatnich zmian. Mówią tak: "Z Rosją na Krymie zapanuje w końcu dobrobyt". A ona im na to: "Jeszcze zobaczycie". Po cichu liczy jednak, że coś się jeszcze da zrobić. Że "to wszystko się jeszcze odmieni".
W siedzibie Stowarzyszenia przy Morozowej 13 poznajemy wiele osób. Część z nich nie mówi po polsku, ale każdy czuje się Polakiem. Spora w tym zasługa pani Józefy. Gdy przy herbacie i ciastkach wspominamy Euro 2012, pada - jak się wydaje - niewygodne pytanie: komu pani Józefa kibicowała. - Jak to komu? Swoim. Polakom! - śmieje się.
>>>
Bardzo pieknie oto Polska wlasnie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:26, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Fundacja Otwarty Dialog wspiera uchodźców z Krymu
Fundacja Otwarty Dialog wesprze pięć rodzin z Krymu, zapewniając im na terenie obwodu lwowskiego zakwaterowanie i wyżywienie, a dla dzieci także dostęp do edukacji. W Polsce fundacja opiekuje się dwoma dziennikarzami, którzy wraz z rodzinami musieli opuścić Krym.
Jak poinformowała fundacja, według Caritas diecezji samborsko-drohobyckiej, do obwodu lwowskiego trafiło już 2 tys. uchodźców z Krymu.
Kierownik biura prasowego fundacji Tomasz Czuwara powiedział, że w ubiegłym tygodniu jej przedstawiciele odwiedzili zachodnią Ukrainę, gdzie rozmawiali z tamtejszymi organizacjami pozarządowymi, które na bieżąco pomagają uchodźcom z Krymu.
- Najwięcej jest uchodźców pochodzenia tatarskiego. W większości są to rodziny wielodzietne. Z tego względu potrzebują one szczególnej troski i opieki. Druga grupa to rodziny wojskowych, które docelowo prawdopodobnie otrzymują jakąś pomoc od państwa, ale w tym momencie nie dociera ona na czas - dodał.
Poinformował, że we współpracy z Caritas diecezji samborsko-drohobyckiej fundacja udzieli pomocy pięciu rodzinom (w sumie jest to 25 osób), które zostaną zakwaterowane w budynkach należących do Caritas. Będzie to kosztować 12,5 tys. dolarów miesięcznie.
- Jest też kwestia zapewnienia uchodźcom łączności z rodzinami, bo mężczyźni, ojcowie, często pozostają na Krymie, żeby chronić mienie przed rabunkiem. Jest bardzo ważne, żeby pozwolić tym rodzinom pozostawać w kontakcie. Chodzi o dostęp do komputerów i - co jakiś czas - połączenia telefoniczne - powiedział Czuwara.
Zaznaczył, że w społeczeństwie ukraińskim jest bardzo duża otwartość na tatarskich imigrantów z Krymu, ale trzeba liczyć się z tym, że jest to wynik bieżącej sytuacji. - W dłuższej perspektywie może to być kłopot i dlatego potrzebne są rozwiązania strukturalne, długoterminowe, jak zapewnienie miejsc pracy - powiedział.
Podkreślił, że szczególnie istotne jest znalezienie zajęcia dla kobiet. - Tatarzy w tradycji mają dosyć patriarchalne wartości i kobiety zajmują się głównie domem, choć niejednokrotnie mają wyższe wykształcenie. Trzeba znaleźć rozsądne platformy, w których one mogą funkcjonować w społeczeństwie ukraińskim - wyjaśnił Czuwara.
Opieką w Polsce fundacja otoczyła również dwóch dziennikarzy pochodzenia tatarskiego, którzy wraz z rodzinami musieli opuścić Krym. Dziś są oni w Warszawie. - W tym wypadku pomoc polega przede wszystkim na znalezieniu dachu nad głową oraz zapewnieniu edukacji dla dzieci, żeby nie miały przerwy - powiedział Czuwara.
Według bieżących informacji Urzędu do Spraw Cudzoziemców, od początku roku o nadanie w Polsce statusu uchodźcy wystąpiło 149 obywateli Ukrainy. W całym ub.r. było to 46 osób.
Według ukraińskiej straży dotychczas z zajętego przez Rosję Krymu uciekło około tysiąca obywateli Ukrainy różnych narodowości. Większość mieszkańców Krymu, która nie zgadza się z rosyjską okupacją półwyspu, szuka schronienia na zachodniej Ukrainie. Gorące infolinie, pod którymi można dowiedzieć się, jakie regiony gotowe są przyjąć uchodźców, działają też w wielu innych obwodach kraju.
Fundacja Otwarty Dialog powstała w 2009 r. Została założona w oparciu o doświadczenia i kontakty wyniesione z okresu Pomarańczowej Rewolucji na Ukrainie w 2004 r. i w latach późniejszych w ramach działalności i współpracy międzynarodowej ukraińskich organizacji studenckich i ruchów obywatelskich.
>>>
Tak jest Polska pomaga !
Rosbałt
Imperium żongluje granicami
Czy zabór Krymu oznacza, że i od Rosji ktoś oderwie jakieś terytoria? No bo skoro zagarnęła ukraiński półwysep to wygląda na to, że i jej granice nie są niewzruszone.
Dmitrij Trawin, ekonomista z Uniwersytetu Europejskiego mówi agencji Rosbałt, że dokonując aneksji Krymu Moskwa pokazała, że realna jest żonglerka z granicami. "Kiedy zacznie się poważny kryzys gospodarczy Rosja będzie mieć małe szanse, by ochronić wszystkie swoje ziemie. O ambicji i pragnieniu niepodległości przypomną sobie republiki Kaukazu Północnego. Gdy Czeczenia, Inguszetia, Dagestan zechcą żyć osobno to jakie będziemy mieć argumenty, by się temu sprzeciwić" – mówi naukowiec.
Dodaje, że jedność terytorialna skończy się, gdy Moskwa nie będzie już mieć możliwości sprawowania kontroli metodami siłowymi. "Wiele imperiów padało i życie wcale się na tym nie kończyło". Przy okazji Trawin twierdzi, że sytuację z Krymem można było rozwiązać w pełni pokojowymi metodami. Tym bardziej, że już niedługo referenda w imię niezawisłości odbędą się w Szkocji i Katalonii. Ocenia, że gdyby dyplomacja rosyjska działała prawidłowo, "to i my mieliśmy szansę, by normalnie rozstrzygnąć kwestię niezależności dla autonomii krymskiej".
W aneksji półwyspu drugie dno widzi pisarz Andriej Stolarow. Twierdzi, że Kreml zyska teraz moralną sankcję, żeby usztywnić stanowisko wobec opozycji. I obecnie w razie "poważnych niepokojów społecznych będą nam perswadować: »chcecie, by u nas było tak jak na Ukrainie, żeby blokowali budynki, strzelali na ulicach?«". Stolarow zwraca uwagę, że wydarzenia na Krymie wywołały jednocześnie znaczący rozdźwięk między Rosją i Zachodem. Kiedyś łudzono się, że strony mogą być sojusznikami, lecz teraz "nasz kraj będzie geopolitycznym przeciwnikiem, agresorem powodującym zagrożenie dla wszystkich sąsiadów".
Tymczasem Dmitrij Trawin precyzuje, że mimo wszystko Zachód wcale się nie boi Rosji i nie w niej dostrzega głównego rywala. "O wiele większe obawy budzą w Amerykanach Chiny i państwa muzułmańskie" – konkluduje.
>>>
Tak jest teraz granice sa OTWARTE ! Czekamy na rozpad Rosji .
Rosja wroci do sprawiedliwych etnicznych granic tracac kolonie . Granice z 1462 spowoduja ze majaczenia o imperium sie skoncza .
Agresja Moskwy zaczela sie okolo 1462 wtedy wyszli poza swoje granice grabiac innych:
[/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:07, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Biały Dom: Chiny wspierają integralność terytorialną Ukrainy
Przywódca Chin Xi Jinping pragnie politycznego rozwiązania ukraińskiego konfliktu i opowiada się za zachowaniem integralności terytorialnej Ukrainy - poinformował Biały Dom, relacjonując spotkanie Xi z prezydentem USA Barackiem Obamą.
- W tej kwestii Chińczycy wypowiadają się bardzo jasno, popierając deeskalację konfliktu i jego polityczne rozwiązanie przy jednoczesnym poszanowaniu dla terytorialnej integralności i suwerenności takich państw jak Ukraina - powiedział zastępca doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes.
Amerykański prezydent od poniedziałku uczestniczy w dwudniowym szczycie w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego, czyli udaremnienia organizacjom terrorystycznym i przestępczym dostępu do broni atomowej i materiałów do jej produkcji. Agencja Reutera podkreśla, że w trakcie Nuclear Security Summit (NSS) Obama szuka wsparcia od europejskich partnerów i Chin w celu międzynarodowej izolacji Rosji w związku z agresją Moskwy na Krymie.
- Europa i Ameryka jednoczą się w poparciu dla ukraińskiego rządu i narodu. (...) Do tej pory jesteśmy też zgodni co do potrzeby ukarania Rosji za jej czyny. Premier (Holandii) Rutte miał rację, mówiąc wczoraj, że mocniejsze sankcje będą miały ogromny wpływ na rosyjską gospodarkę - powiedział Obama po spotkaniu z premierem Holandii i gospodarzem szczytu Markiem Rutte.
W trakcie haskiego szczytu przywódcy grupy G7 (USA, Japonii, Kanady, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch) mają rozmawiać o dalszym wzmacnianiu nacisku na władze w Moskwie.
- Główną ideą spotkania G7 jest pokazanie izolacji Putina. Nie przyjmiemy na razie żadnych sankcji, ale możemy omówić nasze następne posunięcia - powiedział agencji Reutera anonimowy przedstawiciel grupy najbogatszych państw świata.
USA i UE rozszerzyły w czwartek sankcje wobec Rosji i zagroziły dalszym ich zaostrzeniem, jeśli Moskwa nie przestanie eskalować konfliktu na Ukrainie. UE postanowiła rozszerzyć listę osób objętych zakazami wizowymi i zamrożeniem środków o dodatkowe 12 nazwisk. USA zamroziły aktywa dodatkowych 20 osób, w tym z bliskiego otoczenia prezydenta Władimira Putina, wprowadziły też sankcje wobec Banku Rossija.
Obecny szczyt w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego jest trzecim z kolei. Poprzednie odbyły się w roku 2010 w Waszyngtonie i w roku 2012 w Seulu. Uczestniczą w nim przedstawiciele 53 państw.
...
Gadaniem nic nie wskoracie . Trzeba sankcji .
Trwa mobilizacja do armii; powołano ponad 10 tys. osób
Ponad 10 tysięcy osób powołano do ukraińskiej armii w ramach częściowej mobilizacji ogłoszonej w ubiegłym tygodniu w związku z agresją Rosji na należący do Ukrainy Krym oraz w obawie przed kolejnymi militarnymi działaniami Moskwy wobec tego kraju.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Parubij poinformował w poniedziałek, że władze planują zmobilizować ogółem 40 tys. osób. Połowa z nich pójdzie do wojska, a połowa – do Gwardii Narodowej, która podlega MSW.
W ocenie Parubija nadal istnieje niebezpieczeństwo, że Rosja nie ograniczy się wyłącznie do Krymu, lecz spróbuje sięgnąć i po inne ukraińskie terytoria. Polityk poinformował, że Rosjanie zgromadzili przy granicach Ukrainy 100 tysięcy żołnierzy.
- Możemy dziś stwierdzić, że ich plan o nazwie "Ruska wiosna" jest kontynuowany. Wciąż mamy do czynienia z próbami destabilizacji w południowych i wschodnich regionach Ukrainy – oświadczył na konferencji prasowej.
Także w poniedziałek anglojęzyczny tygodnik "Kyiv Post" opublikował dokumenty mające świadczyć, że Rosjanie zamierzają zaanektować "wszystkie rosyjskie obwody" Ukrainy łącznie z Kijowem. Dokumenty te pochodzą rzekomo z Rady Bezpieczeństwa Rosji.
"Tylko pełne włączenie terytoriów rosyjskich obwodów Ukrainy – Krymu, ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego, czernihowskiego, sumskiego, charkowskiego, kijowskiego, chersońskiego, mikołajowskiego i odeskiego – do Federacji Rosyjskiej pozwoli zapewnić pokój, bezpieczeństwo i rozwój ich ludności, a także zabezpieczy obronę interesów Rosji" – czytamy w jednym z fragmentów tego opracowania.
....
Ciekawe dane . Oni to kombinuja ! Trzeba nie tylko liczebnie zwiekszac wojsko ale i jakosciowo . Trzeba fikcyjne jednostki zmieniac na realne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:24, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Krymscy Tatarzy przeprowadzą własne referendum
Krymscy Tatarzy mają zamiar przeprowadzić referendum, w którym podejmą decyzję o swych dalszych działaniach w obliczu rosyjskiej okupacji Krymu – oświadczył były przewodniczący Medżlisu (parlamentu) Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew.
W najbliższą sobotę Tatarzy zwołują Zjazd Narodowy, który zdecyduje, jakie kwestie należy omówić w referendum. Dżemilew zwrócił uwagę, że jego naród nie uczestniczył w referendum 16 marca, w wyniku którego Krym przyłączył się do Federacji Rosyjskiej.
- Przynależność terytorialna Krymu nie będzie omawiana. Będą pytania o formę naszego funkcjonowania i myślę, że nasze dalsze działania będą zależały od wyników tego referendum – powiedział.
Dżemilew podkreślił, że Tatarzy chcieliby uzyskać od Ukrainy gwarancje ochrony. Przypomniał, że w ukraińskim parlamencie przygotowywana jest ustawa, zgodnie z którą współpraca obywateli z okupantem będzie oceniana jako zdrada państwa.
- Jeśli będzie takie prawo, że współpraca z władzami okupacyjnymi jest zdradą państwa – a w dzisiejszych czasach nie ma żadnych gwarancji, że ochronią oni (Ukraińcy) swoich obywateli - to ludzie zaczną zadawać pytania, jak długo będzie to (rosyjska okupacja) trwało – zaznaczył.
Dżemilew oświadczył, że jego rodacy uznają dziś władze Ukrainy, jednak dał do zrozumienia, że przede wszystkim liczą na samych siebie. - Będziemy koordynowali swoje działania z naszym kierownictwem (Ukrainy), ale jeśli kierownictwo nas porzuci… – mówił.
Tatarzy krymscy, stanowiący 12-15 proc. ludności dwumilionowego Krymu, zbojkotowali referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji.
....
Tak chwilowo nikt wam nie pomoze . Zatem liczcie na siebie . Jestescie w sytuacji zakladnika porwanego przez psychopate zbrodniarza . Zatem obowiazuja zasady takie jak w postepowaniu zakladnikow do terrorystow .
Nie mozna draznic psychola bo zdetonuje bombe ...
Chcą zaprosić na Opolszczyznę dzieci z Ukrainy. Potrzebują wsparcia
Z inicjatywą wyszła Fundacja na rzecz Dzieci i Młodzieży Piastun. Organizacja chce zaprosić na Opolszczyznę młodych ludzi z Obwodu Iwano-Frankiwska, których rodziny ucierpiały w wyniku rewolucji na Ukrainie.
Ograniczeniem są pieniądze, potrzebne na to, aby opłacić gościom przejazd, zakwaterowanie, wyżywienie i atrakcje. Dlatego fundacja liczy na to, że w akcję włączą się firmy, instytucje oraz osoby prywatne.
- Mogłoby to być wsparcie finansowe, ale będziemy też wdzięczni, jeśli znajdą się Opolanie, którzy mogliby np. pokryć koszty choć kilku noclegów lub zapewnić atrakcje - mówi Pawlak.
Więcej informacji można znaleźć na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
...
Brawo Polacy pomagajmy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Żyrinowski tłumaczy się z propozycji rozbioru Ukrainy
Władimir Żyrinowski tłumaczy się w rosyjskiej prasie za ostatnie propozycje w sprawie Ukrainy. Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej twierdzi, że nie składał Polsce propozycji rozbioru tego kraju. Mówi, że wysłał jedynie pismo informacyjne, aby Warszawa znała jego stanowisko w tej kwestii.
Żyrinowski w wywiadzie dla gazety "Komsomolskaja Prawda" powiedział, że wysłał list do między innymi polskich władz na wypadek, gdyby zechciały one przeprowadzić referendum i wypowiedzieć się w kwestii przynależności ziem, które historycznie do nich należały. Zaznacza, że najpierw mówił o tym w mediach. A ponieważ - dodał - sprawa dotyczyła Polski, Węgier i Rumunii, skierowane zostały listy do ambasad tych krajów, aby - jak podkreślił - jego wypowiedzi nie były wypaczane.
Dalej kontrowersyjny rosyjski polityk twierdzi, że zachodnie tereny Ukrainy "zostały sztucznie przekazane centralnej Ukrainie przez Stalina w 1939 roku, tak aby armia hitlerowskich Niemiec była jak najdalej od radzieckich granic". Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy tłumaczy, że Polacy regularnie obchodzą rocznice wydarzeń podczas których "ukraińscy nacjonaliści wycinali całe wsie - dziesiątki tysięcy Polaków na Wołyniu i w obwodzie lwowskim".
Jak argumentuje, pięć zachodnich obwodów - Łuck, Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankowsk i Równe - zawsze wchodziły w skład Polski. Dodaje , że jego dziadek miał fabrykę pod Równem i wszystkie dokumenty notarialne dotyczące także własności ziemi, były napisane w języku polskim. "Tam Ukrainą nawet nie pachniało" - dodaje Żyrinowski.
>>>
NIE WYCIERAJ SOBIE WOLYNIEM BRUDNEJ MORDY KANALIO !
"Ukraińska Prawda", IAR, Kresy.pl
Nie żyje Saszka Biały - jeden z liderów Prawego Sektora
Saszka Biały -
W nocy w Równem na Wołyniu nieznani sprawcy zabili Ołeksandra Muzyczko - Saszkę Białego, lidera Prawego Sektora na zachodniej Ukrainie - taką informację podają ukraińskie media, w tym "Ukraińska Prawda".
"Ukraińska Prawda" podaje, że do zdarzenia doszło przed kawiarnią w centrum Równego. Pod lokal, w którym przebywał Muzyczko, podjechały dwa samochody, a uzbrojeni mężczyźni siłą wyprowadzili go na zewnątrz. Muzyczce i pięciu innym osobom założono na ręce kajdanki i pobito. Świadkowie zdarzenia mówią, że w pewnym momencie usłyszeli strzały.
Ołeksandr Donij, ukraiński polityk, poinformował, że Muzyczko zginął wskutek dwóch strzałów w serce. Tę informację potwierdził też jeden z aktywistów Prawego Sektora cytowany przez "Ukraińską Prawdę".
- Ci, którzy zabili Muzyczkę, wiedzieli, że nie ma kamizelki kuloodpornej. Strzelili prosto w serce - mówi Jarosław Granit.
Według wstępnych informacji, oprócz Muzyczki nikt nie zginął. Porwano jednak pięć osób, które zostały wyprowadzone z lokalu razem z Saszką Białym. Wśród nich jest trzech aktywistów Prawego Sektora i dwóch cywilów.
Ołeksandr Muzyczko, czyli Saszka Biały stał się ostatnio gwiazdą internetu, gdy umieścił tam kilka filmików, na których, m.in. groził ministrowi spraw wewnętrznych Ukrainy, że go "zniszczy i powiesi jak psa, za nogi na bramie MSW", jeśli ten zechce go aresztować.
Na innym groził prokuratorowi w Równem, który nie spieszył się z aresztem człowieka oskarżanego o uduszenie kobiety.
Muzyczko był działaczem skrajnie nacjonalistycznej partii ukraińskiej UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Samoobrona Narodowa) i koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy.
W 1994 roku brał udział w pierwszej wojnie czeczeńskiej, dowodząc ochotniczym oddziałem UNA-UNSO. Był także osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa. Za wojenne zasługi został nagrodzony najwyższym odznaczeniem Czeczeńskiej Republiki Iczkerii, orderem "Bohater Narodu", którym własnoręcznie udekorował go Dudajew.
>>>
Od razu smierdzi FSB ... Jakas zemsta .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Wyciekło nagranie rozmowy z Tymoszenko. "Trzeba zabić tych kacapów i ich przywódcę"
Julia Tymoszenko jest gotowa, żeby wziąć broń do ręki i "strzelać tym gnidom prosto w twarz" - tak przynajmniej wynika z rozmowy między nią a deputowanym ukraińskiej Partii Regionów Nestorem Szufryczem. Tymoszenko mówi też, że Ukraińcy powinni "zabić tych piii... kacapów (Rosjan - red.) razem z ich przywódcą". W ujawnionej rozmowie telefonicznej pada wiele przekleństw.
O sprawie szeroko napisał m.in. anglojęzyczny serwis Russia Today uważany za propagandową tubę Kremla. Publikuje on też nagranie z rozmowy między Tymoszenko a Szufryczem.
- Co do Krymu, to jestem w szoku. Rozmawiałem dzisiaj z naszym wspólnym znajomym i prawie płakaliśmy. Pytałem go co będzie dalej - mówi Szufrycz. Tymoszenko odpowiada mu, że sama jest gotowa, żeby wziąć broń i "strzelać tym gnidom prosto w głowę".
- To wykracza poza wszelkie granice - słyszymy dalej. - Powinniśmy chwycić za broń i zabić tych piii... kacapów wraz z ich przywódcą - mówi dalej Tymoszenko. Jak słyszymy, sama żałuje, że nie było jej na Krymie. - Wtedy musieliby jeść pii... zamiast brać Krym - podkreśla.
Szufrycz mówi też, że rozmawiał na temat przyszłości Rosjan, którzy nadal mieszkają na terenie Ukrainy. Zdaniem Tymoszenko, powinno się ich zabić z wykorzystaniem broni atomowej - tak przynajmniej wynika z opublikowanego nagrania.
Sama Tymoszenko zabrała już głos w całej sprawie. Co ciekawe, potwierdziła, że taka rozmowa miała miejsce, jednak zaznaczyła, że fragment o "zabiciu ośmiu milionów Rosjan mieszkających w Ukrainie" został zmontowany. "W rzeczywistości powiedziała, że Rosjanie mieszkający na Ukrainie to Ukraińcy. Pozdrawiam FSB" - napisała na Twitterze.
Była premier Ukrainy przeprosiła też za swój wulgarny język.
Co ciekawe, Szufrycz, który jest deputowanym Partii Regionów (ugrupowania związanego z Wiktorem Janukowyczem), zaprzeczył, żeby rozmowa miała miejsce.
>>>
Oczywiscie jest to montaz KGB wiec nie wierzymy w kazde zdanie ale generalnie to ja nie widze roznicy w tym co ona mowi z tym co ja pisze ! ONI POWINNI BYC BICI W MORDE DO SKUTKU BO PRZEKROCZYLI GRANICE ! KREMLOWSKIE BYDLO POWINNO BYC W JEDNEJ POZYCJI MORDA NA PODLODZE BUT NA MORDZIE ! ITP ! MNIE TEZ WKURZA !
A jakby na Krymie byly oddzialy kobiet z Ukrainy uzbrojone !! O TO JA BYM NIE CHCIAL BYC NA MIEJSCU PUTINGOW !
Tymoszenko na Twitterze: moje antyrosyjskie nagranie zostało zmanipulowane
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko oświadczyła dzisiaj na Twitterze, że jej okraszona wulgaryzmami wypowiedź, która wyciekła do internetu, została zmanipulowana przez rosyjską FSB, co jeszcze bardziej wzmocniło jej antyrosyjskie wydźwięk.
Chodzi o około dwuminutowe nagranie rozmowy Tymoszenko z deputowanym Partii Regionów, byłym zastępcą sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Nestorem Szufryczem.
Według telewizji Russia Today, powszechnie postrzeganej jako głos Kremla, do rozmowy doszło 18 marca, krótko po podpisaniu na Kremlu traktatu o przyłączeniu Krymu.
"W rzeczywistości powiedziałam, że Rosjanie na Ukrainie to Ukraińcy. Dzień dobry FSB. Wybaczcie wulgarny język" - napisała na swoim koncie na Twitterze.
>>>
To ze zaden z agresorow nie zginal to zawdzieczaja TYLKO POSTAWIE WLADZ UKRAINY ! BO ZGODNIE Z PRAWEM POWINNI STRZELAC AZ DO OSTATNIEGO AGRESORA ! I NIE ZAPOMINAJMY O TYM ! WLADZA MA BRONIC KRAJU LACZNIE Z ZABIJANIEM AGRESOROW !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
"Komsomolska Prawda", Rocketnews24.com, News.ru
Nowa prokurator Krymu - "Cesarzowa Pokłońska"
Nowa prokurator Krymu - Natalia Pokłońska ma fanów nawet w dalekiej Japonii.
34-latka została mianowana na stanowisko prokuratora generalnego na początku miesiąca. Dotychczasowy prokurator zadeklarował wierność Ukrainie i nowe władze Krymu były zmuszone go zwolnić. Jej kandydaturę wysunął nowy premier - Sergiej Aksjonow.
Wystarczyło kilka tygodni, by nowa prokurator stała się popularna na całym świecie. Zaczęło się od Japonii, gdzie wizerunek Pokłońskiej został przerobiony na popularną w tym kraju mangę. W Kraju Kwitnącej Wiśni nową prokurator zaczęto nawet nazywać mianem "cesarzowej".
Kariera Pokłońskiej przyspieszyła po pierwszej konferencji prasowej, na której została przedstawiona. Widoczne było jej zdenerwowanie i brak obycia z mediami, ale mimo to została dostrzeżona.
Krymska "cesarzowa" pochodzi z Symferopola. Jest absolwentką Uniwersytetu w Jałcie. Przez lata pracowała w stolicy Krymu w Prokuraturze Generalnej. Potem także w prokuraturze w Kijowie. Gdy wybuchł konflikt na Ukrainie, niemal natychmiast skrytykowała liderów Majdanu, czym zamanifestowała swoją prorosyjskość.
Popularność zyskała jednak nie dzięki poglądom czy kompetencjom. Stały za tym frywolne fotografie, których pani prokurator się nie wyparła. W sieci można znaleźć wiele jej zdjęć zrobionych przy różnorakich okazjach. W wieczorowych sukniach czy w dwuznacznych pozach.
Jej profil na Facebooku przez dwa tygodnie urósł do 60 tysięcy fanów, a wystąpienia na YouTube oglądają się znakomicie. Podobnie sprawa wygląda z fotografiami, które opublikowały już niemal wszystkie zachodnie media.
W rozmowie z prokremlowską gazetą - "Komsomolską Prawdą" - przyznała, że nie ma czasu na cieszenie się swoją popularnością. - Córka codziennie śledzi wszystko, co pojawi się na mój temat w internecie. Jest przez to szczęśliwa. Mówi mi, że wkrótce stanę się bohaterką japońskich kreskówek - powiedziała Pokłońska.
Nowa prokurator tuż po swoim awansie zapowiedziała, że będzie bronić interesów narodu. Wcześniej liderów politycznych Majdanu nazwała "diabłami z piekieł". Wszystko, co mówi "cesarzowa", jest zgodne z linią Moskwy.
>>>
Na czele kraju gangsterzy na czele prokuratury kretynka ! To bedzie zabawa .. Nie dal tych co sie zetkna z tamtejszym ,,prawem" ...
Wrocław pomaga mieszkańcom Lwowa
Każda pomoc się liczy. W związku z bardzo ciężką sytuacją mieszkańców Lwowa Dortmundzko-Wrocławska Fundacja im. Św. Jadwigi organizuje pomoc w wysyłaniu paczek dla potrzebujących Ukraińców.
Organizacja zapewnia, że dysponuje bazą adresów konkretnych potrzebujących rodzin i pomagający mogą mieć pewność, że ich paczka trafi we właściwe ręce.
Do końca miesiąca wysyłka odbywa się na koszt Poczty Polskiej - mówi Tadeusz Lewandowski z fundacji. Paczka może ważyć najwyżej 20 kilogramów, z czego 10 kilogramów może ważyć żywność, reszta - artykuły higieniczne, kosmetyczne, produkty dla dzieci. Tadeusz Lewandowski dodaje, ze sytuacja wielu rodzin jest bardzo trudna i pomoc ma duże znaczenie.
Dary można albo samodzielnie wysłać pocztą, albo dostarczyć do fundacji Sapere Aude przy ulicy Legnickiej 21. Adresy rodzin przekazuje Dortmundzko-Wrocławska Fundacja im. Św. Jadwigi.
>>>
Moskwa szkodzi my pomagamy ! To krzyczy samo za siebie !
Krym odbijemy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:42, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Profesor Zubow usunięty z MGIMO za krytykę polityki Putina
Profesor Andriej Zubow, znany rosyjski historyk i religioznawca, został usunięty z ,,elitarnego" Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) za krytykę polityki prezydenta Rosji Władimira Putina wobec Ukrainy.
- Liczne wypowiedzi i wywiady Zubowa na temat wydarzeń na Ukrainie i polityki zagranicznej Rosji wywołują oburzenie i zdumienie w środowisku uniwersyteckim. Są one sprzeczne z kursem Rosji na arenie międzynarodowej, poddają bezmyślnej i nieodpowiedzialnej krytyce działania państwa, szkodzą procesowi edukacyjnemu i wychowawczemu - oświadczyła w uzasadnieniu administracja MGIMO, mającego status uniwersytetu.
Usunięcie Zubowa, który był profesorem katedry filozofii MGIMO, jest konsekwencją artykułu opublikowanego 1 marca na łamach dziennika "Wiedomosti", w którym przyłączenie Krymu do Rosji przez Putina porównał on do anszlusu Austrii, dokonanego w 1938 roku przez Hitlera.
- Wszystko wydawało się takie promienne. I sława Hitlera świeciła w zenicie. I przed Wielkimi Niemcami drżał świat. Przyłączenie obwodów i krajów do Rzeszy bez jednego wystrzału, bez jednej kropli krwi - czyż Fuehrer nie jest genialnym politykiem? A sześć lat później Niemcy były pokonane, miliony ich synów zabito, miliony ich córek zhańbiono, niemieckie miasta zostały starte z powierzchni ziemi, dobra niemieckiej kultury, gromadzone przez wieki, przekształciły się w proch - napisał uczony.
Kierownictwo MGIMO zamierzało zwolnić Zubowa już wtedy, jednak w jego obronie wystąpiła społeczność akademicka moskiewskich uczelni. W efekcie otrzymał jedynie upomnienie.
W ostatnich trzech tygodniach historyk znów kilkakrotnie skrytykował interwencję wojskową Rosji na Ukrainie. W ubiegłą środę z trybuny obradującego w Moskwie kongresu rosyjskiej inteligencji "Przeciwko wojnie, samoizolacji Rosji i restauracji totalitaryzmu" Zubow ocenił, że Rosja rozpętała wojnę z Ukrainą.
- Za wojnę uważa się już sam fakt wprowadzenia wojsk do obcego kraju bez jego zgody - wyjaśnił. W jego ocenie Kreml naruszył fundamentalne zasady ONZ, układ o Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP) i traktat o współpracy z Ukrainą. - Zebraliśmy się, aby powiedzieć, że jest też inna Rosja, występująca przeciwko wojnie - oznajmił historyk.
>>>>
Z takimi smieciami jak ,,radzieccy naukowcy" on nie ma nic wspolnego . To dziwki cara . Nic nowego . OBRAZOWAŃCY !
A po smierci to bedzie sąd Boga > Mumia to tylko cialo i to powloka . O DUSZE SIE STARAJ BARANIE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zabójstwo Ametowa i zastraszanie dziennikarzy. Tatarzy krymscy boją się ciężkiej ręki Rosjan
Zamordowanie tatarskiego demonstranta na Krymie wznieciło na nowo obawy Tatarów przed rosyjskimi opresjami w anektowanym regionie.
W momencie, gdy prezydent Władimir Putin usprawiedliwiał w ubiegłym tygodniu zajęcie Krymu przed wiwatującą publiką na Kremlu, 1300 kilometrów na południe rozgrywała się ponura scena.
Na smaganym przez wiatr muzułmańskim cmentarzu w Symferopolu kobiety w chustach na głowach zawodziły, gdy mężczyźni recytowali wersety z Koranu i wznosili w górę swe dłonie w geście modlitwy za Reszata Ametowa.
Jego ciało leżało w otwartej trumnie, owinięte w zielone sukno, symbol islamu.
39-letni Ametow, członek tatarskiej mniejszości na Krymie, był robotnikiem budowlanym. Ostatni raz widziano go żywego na demonstracji przeciwko planom zorganizowania referendum secesyjnego na Krymie.
Kamery lokalnej telewizji zarejestrowały moment, jak był on wyprowadzony przez trzech "prorosyjskich bojówkarzy" ubranych w mundury moro, a potem wepchnięty do samochodu. Jego nagie ciało - ręce były skute kajdankami, a oczy owinięte taśmą klejącą - zostało znalezione 13 dni później w płytkim rowie. Ten ojciec trójki dzieci, włącznie z nowo narodzoną dziewczynką, najprawdopodobniej był torturowany na śmierć.
- To pierwszy Tatar krymski, który oddał swe życie za integralność terytorialną Ukrainy - powiedział Artur Socki, jeden z żałobników. Miejscowy imam nazwał zamordowanie mężczyzny potworną zbrodnią, ale przestrzegł Tatarów, by zachowywali się wstrzemięźliwie i nie ulegli prowokacjom.
Zabójstwo spotęgowało jednak obawy przed tym, co może przyjść na społeczność 320 tysięcy Tatarów zamieszkujących Krym, którzy w zdecydowanej większości sprzeciwiali się przystąpieniu do Rosji.
Inny żałobnik powiedział, że boi się, iż Tatarzy krymscy będą rządzeni przez Rosjan żelazną ręką, w podobny sposób, jak muzułmanie w Czeczenii i innych republikach Kaukazu Północnego.
- Jesteśmy nastawieni pokojowo, ale słyszymy, że tam już za samo bycie bardzo religijnym można zostać zabitym - mówi. - Obawiamy się, że z czasem to samo zacznie się dziać tutaj. Represje tylko będą hodować ekstremizm.
Nie tylko Tatarzy mają powody do obaw. Prorosyjskie grupy na Krymie, złożone z kozaków, byłych oficerów milicji i uzbrojonych ochotników, były oskarżane o różne akty bezprawia i brutalność.
Jelena Maksimienko, dziennikarka z Kijowa, która przybyła nadawać relacje z Krymu, opowiada o mrożących krew w żyłach scenach, których sama doświadczyła.
....
Wodzicie tutaj inwazje ,,kultury politycznej " Kremla . Zbtodnie mordy ohyda ! Ludzie znikaja znajduja sie zwloki . KARA WAS NA KREMLU NIE OMINIE BYDLAKI !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Były kanclerz Helmut Schmidt broni polityki Putina wobec Krymu
Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt wyraził na łamach tygodnika "Die Zeit" zrozumienie dla decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o aneksji Krymu. Polityk SPD skrytykował równocześnie politykę Zachodu wobec Rosji, a sankcje nazwał "głupotą".
Działania Putina na Krymie są "całkowicie zrozumiałe" - powiedział Schmidt. Stanowisko byłego kanclerza, który jest jednym z wydawców "Die Zeit", ukazało się w środę na stronie internetowej tygodnika.
Za "możliwą" uznał rosyjską inwazję na wschodnią część Ukrainy. Jego zdaniem Zachód popełnia jednak błąd, zachowując się tak, jakby (ta inwazja) była - nieuniknionym kolejnym krokiem. - To powoduje, że po stronie rosyjskiej rośnie apetyt - dodał Schmidt.
Uzgodnione przez Zachód sankcje nazwał "głupotą". Restrykcje gospodarcze, które też są tylko symboliczne, nie przyniosą żadnych wyników, lecz - uderzą w Zachód tak samo jak w Rosjan - ostrzegł były kanclerz.
Schmidt ocenił ponadto jako błąd decyzję o zawieszenie współpracy z Rosją na forum gremium G8. - Byłoby idealnie, gdyby można się było teraz spotkać - powiedział, dodając, że takie spotkanie byłoby korzystniejsze dla pokoju niż sankcje. Zauważył, że G8 jest mniej ważne niż G20, a z tej drugiej grupy Rosjan nie można wyprosić.
Schmidt ocenił natomiast pozytywnie politykę kanclerz Angeli Merkel wobec Rosji. - Należy pochwalić panią kanclerz za ostrożność - powiedział.
Helmut Schmidt kierował rządem RFN w latach 1974-1982. 95-letni polityk jest nadal osobą aktywną w życiu publicznym Niemiec, częstym gościem programów telewizyjnych poświęconych sprawom politycznym. Uważany jest za autorytet w sprawach polityki międzynarodowej. Brał udział w tegorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Jest jednym z wydawców "Die Zeit", zaliczanego do głównych niemieckich tygodników o profilu lewicowo-liberalnym.
Opozycja demokratyczna w Polsce miała mu za złe, że pomimo wprowadzenia stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 roku nie przerwał wizyty w NRD.
Schmidt jest kolejnym przedstawicielem starszego pokolenia socjaldemokratów, który w konflikcie o Krym opowiedział się po stronie Rosji. Wcześniej w tym samym tonie wypowiadał się były kanclerz Gerhard Schroeder.
...
Stara sowiecka dziwka . Jak widzimy i Polska miaka z ta kanalia do czynienia . Teraz juz zupelnie rozum stracil ! Ale media go promuja ! TFU !
Rosyjski mer: USA powinny oddać Wyspę Świerkową Cerkwi
Czy Stany Zjednoczone będą mieć swój Krym? Takie pytanie nasuwa się po wywodach jednego z rosyjskich polityków.
Mer syberyjskiego miasta Jakuck chce, aby Amerykanie oddali we władanie rosyjskiej Cerkwi Wyspę Świerkową położoną w pobliżu Alaski. Jego zdaniem, uczeni z Jakucka znaleźli w archiwach rosyjskich emigrantów dokumenty, które potwierdzają, że Wyspa Świerkowa na podstawie umowy sprzedaży Alaski Ameryce powinna była pozostać własnością rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.
Mer Jakucka Ajsen Nikołajew przypomina, że na tej wyspie prowadził działalność misyjną rosyjski mnich Herman z Alaski. Tam prawosławny święty zmarł w 1837 roku , a sama wyspa o długości 10 kilometrów i szerokości 7 kilometrów ponoć została przekazana po wsze czasy rosyjskiej Cerkwi.
- Uważamy, że ta wyspa, która jest duchową świątynią świata prawosławnego, powinna być zwrócona Cerkwi - powiedział Nikołajew. Mer Jakucka zwrócił się do rosyjskich władz o podjęcie starań na rzecz zwrotu wyspy.
Tymczasem w samej rosyjskiej Cerkwi na razie nie komentuje się tych rewelacji twierdząc, że trzeba zapoznać się z ewentualnymi dokumentami na ten temat. Według telewizji Rossjija-24, na wyspie zamieszkanej przez 240 osób są dwie prawosławne parafie.
...
Widzicie ich ! Gdzie oni grzebia . Bezczelnosc ich rosnie . Trzeba morde obic .
Chyba Call of Putarez . Jest to gra o mafii . Mozna zostac mafioza i sie zabawic w zbrodnie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przemysław Henzel | Onet
Rosja będzie wykluczona z prac grupy G20? Państwa BRICS po stronie Moskwy
Aneksja Krymu może doprowadzić do postępującej izolacji Rosji na forum międzynarodowym. Moskwie może grozić całkowite wykluczenie nie tylko z prac grupy G8, ale również z grupy G20. Wynika tak z zapowiedzi władz Australii, która, dość nieoczekiwanie, może odegrać kluczową rolę w działaniach Zachodu podejmowanych przeciwko Kremlowi. Po stronie Rosji w konflikcie z Zachodem opowiedziały się jednak tzw. państwa BRICS, które odgrywają coraz większą rolę w światowej gospodarce.
W poniedziałek państwa grupy G8 podjęły decyzję o wykluczeniu Rosji z prac tej grupy i przeniesieniu planowanego na czerwiec szczytu z Soczi do Brukseli. Możliwe, że będzie to pierwszy krok mający na celu trwałe pozbawienie Rosji członkostwa w tej grupie, do czego w ostatnich dniach coraz mocniej wzywa m.in. premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Do całkowitego wykluczenia Moskwy z tego elitarnego klubu mogłoby dojść w przypadku dalszej eskalacji kryzysu na Ukrainie.
Władze Australii wskazały jednocześnie, że Moskwa może zostać wykluczona również ze spotkania przywódców grupy G20, które w listopadzie ma odbyć się w Brisbane.
- Zastanawiamy się, jakie dalsze kroki podejmiemy odnośnie listopadowego szczytu G20, ale pozostało nam jeszcze kilka miesięcy - oświadczyła minister spraw zagranicznych Julie Bishop. Jak zaznaczyła, Australia chce pokazać solidarność z innymi państwami, które sprzeciwiły się aneksji Krymu przez Rosję. W odpowiedzi na działania Rosji, rząd w Canberze nałożył sankcje na 12 osób z najbliższego otoczenia Władimira Putina.
Według australijskich mediów, to właśnie Australia odegra kluczową rolę w działaniach podejmowanych przez Zachód mających na celu "ukaranie" Rosji za aneksję Krymu. Przesłankami umożliwiającymi Canberze zajęcie kluczowej roli w sporze z Moskwą są dwa ważne międzynarodowe stanowiska sprawowane przez Australię - stanowisko niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz przewodniczącego grupy G20. Bishop przypomniała o tym już w poniedziałek, zaznaczając, że celem rządu w Canberze jest dyplomatyczne rozwiązanie ukraińskiego kryzysu.
Ewentualnemu wykluczeniu Moskwy z prac grupy G20 sprzeciwiają się jednak Brazylia, Chiny, Indie i RPA, które, wraz Rosją, należą do tzw. państw BRICS, odgrywających coraz większą rolę w światowej gospodarce. Ministrowie spraw zagranicznych tych państw we wspólnym oświadczeniu, podkreślili, że "nadzór nad grupą G20 jest sprawowany przez wszystkie państwa członkowskie i żadne z nich, w pojedynkę, nie może określać jej natury i charakteru".
...
OSTRZEGAM NIECH WAS BÓG BRONI PRZED POPIERANIEM NAZIZMU !
JESLI INDIE SPRZECIWIA TO BOJKOT ICH ! NIE BEDZIEMY ICH POPIERAC W KONFLIKCIE Z PEKINEM NIECH RADZA SOBIE SAMI JAK TACY MADRZY !
CO DO BRAZYLII TO ZBOJKOTUJEMY MISTRZOSTWA W PILCE NOZNEJ A TO JEST NAJWIEKSZA IMPREZA SPORTOWA SWIATA ! CO DO PEKINU TO WIDZIMY ICH OBLUDE ! ZATEM NALEZY ICH TEPIC NADAL ! A W RPA OBALIC ANCARTHEID ! TO BANDYCI !
Ukraina od 1 maja podniesie o ponad 50 proc. ceny gazu
Ukraina podnosi ceny gazu dla odbiorców indywidualnych o ponad 50 proc. od 1 maja - poinformował przedstawiciel państwowej spółki paliwowej Naftohaz Ukrainy. Wg tego źródła dalsze podwyżki cen gazu dla tych odbiorców będą wprowadzane do roku 2018.
Krok ten, jak pisze agencja Reuters, który będzie bardzo niepopularny wśród zwykłych obywateli Ukrainy, nawykłych od czasów ZSRR do subsydiowanych cen gazu, zostanie podjęty w odpowiedzi na żądania Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
Reuters pisze, że w fazie końcowej są rozmowy tymczasowego rządu Arsenija Jaceniuka z MFW.
Minister finansów Ukrainy Ołeksandr Szłapak poinformował, że pomoc finansowa dla jego kraju, na temat której trwają negocjacje z MFW, może wynieść od 15 do 20 mld dolarów.
Agencja Interfax-Ukraina poinformowała, że nowy szef ukraińskiego koncernu Naftohaz Andrij Kobolew powiedział w środę na konferencji prasowej, że chce w najbliższym czasie pojechać do Moskwy na rozmowy z rosyjskim Gazpromem.
Nie sprecyzował, jaka będzie w drugim kwartale tego roku cena rosyjskiego gazu kupowanego przez Naftohaz i jaką ilość tego paliwa planuje się kupić w roku 2014.
Przypomniał, że dla Ukrainy w pierwszym kwartale 2014 roku obowiązuje cena 268,5 dolara za 1000 metrów sześciennych z uwzględnieniem m.in. zniżki, którą przewidują tzw. porozumienia charkowskie.
Zgodnie z zawartymi w 2010 r. umowami charkowskimi Kijów przedłużył Moskwie do 2042 r. okres stacjonowania na Ukrainie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, w zamian za co otrzymał zniżkę na kupowany w Rosji gaz.
W ubiegłym tygodniu premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował, by Moskwa wypowiedziała Kijowowi to porozumienie.
Z uwzględnieniem rabatu w zeszłym roku Ukraina płaciła Rosji za gaz 410 dolarów za 1000 metrów sześciennych. W grudniu, po rezygnacji Kijowa z podpisania umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską, Moskwa przyznała stronie ukraińskiej dodatkową zniżkę, dzięki której od stycznia Ukraina płaciła 268,5 USD.
....
Nie za duzo ? Rozbijcie to na dwie tury i rozlozcie w czasie . Ale oczywiscie dotacje to absurd . To jest patologia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:07, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraińskie MSW: Saszko Biały został postrzelony przy próbie ucieczki
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało oświadczenie, w którym wyjaśnia, dlaczego doszło do postrzelenia aktywisty nacjonalistycznej organizacji "Prawy Sektor". Ołeksandr Muzyczko (pseudonim Saszko Biały) został kilkakrotnie postrzelony przez milicję podczas akcji zatrzymania grupy przestępczej w obwodzie rówieńskim. - Stawiał opór. Nie reagował na wezwania, by się zatrzymał. Próbował uciec. Otworzył ogień do milicjantów - mówił zastępca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Wołodymyr Jewdokimow. Muzyczko zmarł z powodu ran postrzałowych. "Prawy Sektor" oskarżył MSW i ministra resortu o zaplanowanie zabójstwa ich aktywisty.
...
Jesli strzelal to sam sie o to prosil . Bandytyzmu tolerowac NIE WOLNO ! Czyli tu akurat nie FSB .
Holenderskie muzeum nie wie, komu zwrócić starożytności z Krymu
Uniwersyteckie muzeum archeologiczne Allarda Piersona w Amsterdamie nie wie, komu - Moskwie czy Kijowowi - zwrócić po zakończeniu wystawy "Złoto i tajemnice Krymu" starożytności wypożyczone z muzeów ukraińskich, w tym znajdujących się na Krymie.
Wystawa od lutego do połowy maja prezentuje cenne znaleziska z kurhanów, których ukraińskie muzea dotąd nie wypożyczały. Wśród eksponatów z VI-II w. p.n.e. są ozdoby i przedmioty rytualne ze złota, które rzucają nowe światło na "nomadów z północy" - Scytów oraz Gotów i Hunów, którzy przewinęli się przez półwysep położony na styku cywilizacji, skolonizowany w VII wieku p.n.e. przez Greków.
- Obiekty te pozostaną w Holandii do końca ekspozycji, ale biorąc pod uwagę wydarzenia polityczne, zastanawiamy się, komu mamy je zwrócić - powiedział AFP rzecznik Uniwersytetu w Amsterdamie Yasha Lange. Eksponaty, wydobyte z kurhanów, pochodzą z ukraińskich muzeów, w tym czterech z Krymu.
- Do kogo te przedmioty należą? - pyta Lange, wskazując, że jest to bardzo złożona kwestia prawna. Aby dowiedzieć się, komu je oddać, muzeum zwróciło się o opinię do holenderskiego MSZ.
Holandia, jak inne kraje zachodnie i USA, nie uznała oderwania Krymu od Ukrainy przez Rosję i stosunki dyplomatyczne między Moskwą a Zachodem są najgorsze od czasu zakończenia zimnej wojny.
Prezydent Rosji Władimir Putin 18 marca podpisał traktat o przyjęciu Krymu do Federacji Rosyjskiej. Ale umowy o wypożyczeniu krymskich skarbów zawarto przed referendum na Krymie - wskazuje Lange.
Oprócz złota z motywami greckimi i zwierzęcymi - bransolet, naszyjników, kabłączków, rytualnego hełmu, pochwy miecza, na wystawie prezentowane są także chińskie lakierowane drewniane pudełka, świadczące o tym, że "Krym i Morze Czarne były ważnym skrzyżowaniem między Europą a Azją".
Muzeum pozostaje w kontakcie z Kijowem i Moskwą - dodał Lange.
...
ROZUM ODJELO ? POZYCZYLISCIE OD UKRAINY A ZWROCILIBYSCIE DO MOSKWY ? NIECH POLSKA CZASEM NIC IM NIE POZYCZA SKORO POTRAFIA ODESLAC DO MOSKWY !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:00, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kryzys na Ukrainie. Indyjski polityk krytykuje USA i Unię Europejską
Zachód stwarza przesłanki dla nowej "zimnej wojny" w Europie, dążąc do strategicznego osłabienia i tak już osłabionej postsowieckiej Rosji - uważa były wiceminister spraw zagranicznych Indii i ambasador tego kraju w Moskwie Kanwal Sibal.
Dyplomata zwraca uwagę, że "nawet takie ogromne kraje jak Indie i Chiny, stanowiące 2/5 ludzkości, nie są rozpatrywane jako część "społeczności międzynarodowej", kiedy Zachód postanawia wystąpić w jej imieniu i jeśli, oczywiście, nie popierają one zachodniej polityki".
"Potępiając działania Rosji na Ukrainie, Zachód znowu pretenduje do tego, by występować w imieniu "społeczności międzynarodowej", ignorując przy tym stanowiska Indii i Chin" - pisze Sibal.
Tymczasem, jak przekonuje były wiceszef MSZ Indii, "z powodu Ukrainy Rosja zderzyła się z Zachodem, a nie ze "społecznością międzynarodową" w całości".
Jego zdaniem, przekonanie, że Zachód jest centrum świata jest przestarzałe, szczególnie kiedy siła gospodarcza" przemieszcza się na Wschód".
"USA pozostają najsilniejszym mocarstwem, jednak ich problemy finansowe razem z porażkami wojennymi w Iraku i Afganistanie, politycznymi klęskami w Libii, Egipcie i Syrii, demonstrują ich rosnącą niezdolność do określania kierunku dla świata w skali globalnej według swoich recept" - zauważa dyplomata.
"Dopóki klasa polityczna Zachodu, szczególnie Amerykanie, nie uświadomią sobie tej rzeczywistości, będzie trudno stworzyć ład międzynarodowy, zbudowany na większym współdziałaniu i zrozumieniu" - pisze na łamach "The Tribune" Sibal.
Dyplomata sugeruje, że wskutek braku tej świadomości, "Zachód będzie wywoływał kryzysy w rożnych regionach, aby utrzymać swoją globalną przewagę".
Polityk uważa, że powinien powstać nowy, "bardziej sprawiedliwy" system bezpieczeństwa międzynarodowego, "zapewniający realne powstrzymywanie tendencji Zachodu do: samowolnego stosowania siły; prowadzenia interwencji zbrojnych; głoszenia koncepcji, które usprawiedliwiają ingerencję w wewnętrzne sprawy innych krajów i usuwania reżimów, które Zachodowi się nie podobają".
Obecny system - pisze Sibal - został stworzony po 1945 roku i Zachód chciałby go zachować na zawsze, "rozprawiając się z potencjalnymi buntownikami za pomocą globalizacji, nie tylko gospodarczej, ale także z pomocą zachodnich wartości".
"Zachód dąży do osłabienia Rosji"
Tymczasem, uważa indyjski dyplomata, "fikcją są twierdzenia, jakoby Zachód zawsze odpowiedzialnie działał w interesie pokoju i stabilizacji, w odróżnieniu od niedemokratycznych, autorytarnych reżimów, jak i to, że jego dążenie do rozprzestrzeniania demokracji i praw człowieka jest ukierunkowane na to, aby świat uczynić lepszym i bezpieczniejszym".
Sibal zaznacza w kontekście Ukrainy, że to "Zachód stwarza przesłanki dla nowej "zimnej wojny" w Europie, dążąc do strategicznego osłabienia i tak już osłabionej postsowieckiej Rosji".
"Rozpad ZSRR i krach komunizmu radykalnie zmieniły równowagę sił między Rosją i Zachodem. Zamiast tworzyć z Rosją, jako realnym partnerem, struktury współpracy w Europie, prowadzona jest polityka nastawiona na dominację na rosyjskich peryferiach i eskalowanie zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji za pomocą zbliżania NATO i UE do rosyjskiego rdzenia byłego ZSRR" - przekonuje polityk.
Podkreśla, że do destabilizacji stosunków Rosji z takimi krajami jak Ukraina, USA i UE wykorzystywały instrumenty praw człowieka i demokracji.
Sibal wskazuje na rosnące zagrożenie bezpieczeństwa dla regionu kaukaskiego w Rosji. Przypomina rozpad Jugosławii, referendum w Kosowie, "sprowokowany przez Zachód kryzys w stosunkach Gruzji i Rosji", obalenie reżimów w Iraku, Libii i próby uczynienia tego samego w Syrii, wskazując, że doprowadziły one do wzmocnienia sił islamistów.
"Indie uznają uzasadnione interesy Rosji na Ukrainie"
"Rosja powinna była zareagować na ostatnie prowokacje USA i UE, które wyrażały się w poparciu nielegalnej zmiany władzy na Ukrainie" - przekonuje dyplomata, podkreślając, że ta zmiana miała "poważne konsekwencje dla uzasadnionych interesów Rosji w sferach bezpieczeństwa, gospodarki i związków etnicznych".
"Indie powinny z ostrożnością odnosić się do promowanej przez Zachód agendy praw człowieka i demokracji, gdyż jest ona wykorzystywana do niecnych celów" - wskazuje były wiceszef indyjskiego MSZ.
Krytykuje również wprowadzanie sankcji wobec rosyjskich polityków. "To absurdalny sposób rozwiązania problemu ukraińskiego na drodze dyplomatycznej" - przekonuje. Oskarża też Zachód o "bezgraniczne zadufanie i arogancję".
"Indie uznają uzasadnione interesy Rosji na Ukrainie, chociaż w zasadzie popieramy jedność i integralność terytorialną państw. Putin uznał nasze stanowisko w sprawie Ukrainy za obiektywne i powściągliwe. To jest ważne dla przyszłości stosunków indyjsko-rosyjskich" - kończy ambasador.
W czasie kryzysu krymskiego indyjskie MSZ wydało oświadczenie, w którym wyraziło "głębokie obawy o dalszą eskalację konfliktu na Ukrainie", jednak podkreśliło także, że Federacja Rosyjska ma jak najbardziej "usprawiedliwione interesy na Krymie". Z kolei Chiny ogłosiły, że uznają integralność terytorialną Ukrainy, ale jednocześnie podkreśliły, że nie mieszają się w wewnętrzne sprawy innych państw.
Prezydent Rosji Władimir Putin, podczas orędzia z okazji przyłączenia Krymu, dziękował zarówno Chinom i Indiom.
- Z wdzięcznością odnosimy się przy tym do wszystkich, którzy ze zrozumieniem podeszli do naszych działań podjętych wobec Krymu - do narodu Chin, którego rządzący rozpatrywali i rozpatrują sytuację wokół Ukrainy i Krymu w całym jej historycznym i politycznym kontekście. Wysoko cenimy również rezerwę i obiektywizm Indii - mówił rosyjski prezydent.
...
MILCZ GLUPCZE ! CO ZA BARANY NIE WIE GDZIE UKRAINA LEZY A MACHA OZOREM ! JAK NIENAWIDZE DEBILI ! DOSC TEGO ! PRZESTAJE POPIERAC INDIE ! CO OHYDNY REZIM ! TFU !
Rzecznik rządu komentuje wypowiedź Tymoszenko o Rosjanach
Julia Tymoszenko - YURIY DYACHYSHYN / AFP
Rzecznik niemieckiej kanclerz Angeli Merkel Steffen Seibert komentując ostrą wypowiedź byłej premier Julii Tymoszenko o Rosjanach, która przeciekła do internetu, zaznaczył w środę, że istnieją granice języka i poglądów i skrytykował "fantazje o przemocy".
- Mimo całego sprzeciwu dla działań Rosji na Krymie i mimo wszelkich - nawet fundamentalnych - różnic opinii, istnieją granice języka i myśli, których nie wolno przekraczać. Wizje przemocy i fantazje o przemocy w oczywisty sposób wychodzą daleko poza te granice - oznajmił Seibert.
Odniósł się w ten sposób do nagrania rozmowy telefonicznej Tymoszenko z deputowanym ukraińskiej Partii Regionów Nestorem Szufryczem. Według rosyjskiej telewizji Russia Today, powszechnie postrzeganej jako głos Kremla, do rozmowy doszło 18 marca, krótko po podpisaniu na Kremlu traktatu o przyłączeniu Krymu.
W nagraniu słychać byłą premier, która mówi, że "to przekracza wszelkie granice" i - czas wziąć broń do ręki i wystrzelać tych cholernych kacapów razem z ich przywódcą. Na pytanie, co należy zrobić z 8 milionami Rosjan na terytorium Ukrainy, odparła, że należałoby ich "zniszczyć bronią atomową".
Tymoszenko oświadczyła we wtorek na Twitterze, że jej okraszona wulgaryzmami wypowiedź została zmanipulowana przez rosyjską FSB, co jeszcze bardziej wzmocniło jej antyrosyjski wydźwięk. W szczególności, jak powiedziała była premier, zmanipulowany został fragment o "zniszczeniu bronią atomową".
"W rzeczywistości powiedziałam, że Rosjanie na Ukrainie to Ukraińcy. Dzień dobry FSB. Wybaczcie wulgarny język" - napisała Tymoszenko na swoim koncie na Twitterze.
...
TY SMIERDZACY GNOJU ! FSB ZMONTOWALO PROWOKACJE A TY SMIESZ ATAKOWAC KOGO ? JULIE ! TY SMIECIU ! ILE RAZY ATAKOWALES PUTINA BYDLAKU ? CO TWOJ RZAD ZROBIL WOBEC AGRESJI !
CO ZA SCIERWO ! TYLKO CZEKAJA ABY DOKOPAC UKRAINIE ! BIC OFIARE ! TO SA WSI ULUBIENI ZACHODNIACY !
Znowu madrze zrobili ! NIEKTORE Z TYCH WYTWOROW TO DZIELA SZTUKI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:06, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Samolot Air France przekierowany z powodu rosyjskich manewrów
Linie lotnicze Air France poinformowały, że przekierowały samolot lecący z Szanghaju do Paryża po tym jak Rosja nieoczekiwanie poinformowała, że część jej przestrzeni powietrznej została zamknięta z powodu manewrów wojskowych.
Samolot z 495 pasażerami i 22-osobową załogą musiał lądować w środę w Hamburgu, bo wskutek zmiany kursu miał za mało paliwa, by dolecieć od Paryża - podały linie Air France.
Lotnisko w Hamburgu potwierdziło, że samolot wylądował tam krótko po godzinie 6 rano. Po półtorej godziny mógł odlecieć do Paryża.
Nie jest jasne, czy manewry rosyjskie miały związek z aktywnością wojsk tego kraju przy granicy z Ukrainą.
...
Zachod pozwala to sa bezczelni .
Łukaszenka: potępiam Janukowycza za ucieczkę w kraju
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że potępia b. prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza za to, że uciekł z kraju. Mówił o tym w wywiadzie dla ukraińskiego programu telewizyjnego Szuster Live, którego fragmenty cytuje w środę prasa białoruska.
- Ja go potępiam jako przyjaciela.(...) Prezydenci nie powinni tak postępować. Jeśli nie ma się z kim walczyć (w jednym szeregu), trzeba wziąć broń i walczyć samemu. A że zabiją… Wszystkich nas czeka taki sam koniec wcześniej czy później. Ale potem nie będzie za nas wstyd przyjaciołom, krewnym i synom – oznajmił Łukaszenka.
Białoruski szef państwa podkreślił, że prezydent powinien być ze swoim narodem, nawet gdyby to było bardzo trudne. - Nawet jeśli jutro będą do ciebie strzelać. Cóż, taki twój los. Powinieneś złożyć samego siebie w ofierze. Ale tak? Siedzieć w rezydencji, upajać się swoją władzą, a kiedy jest trudno, uciec? Nie uznaję tego – powiedział.
- Dlatego gdy w Radzie (Najwyższej) odzywają się głosy, że prezydent Janukowycz uchylił się od pełnienia swoich obowiązków i uciekł, co można temu przeciwstawić? – zapytał.
- Jaki on dla mnie prezydent? – oświadczył też Łukaszenka. – Weźmy jego ostatnie wystąpienie: towarzysze, drodzy państwo, jestem żywy, zdrowy i dowodzę siłami zbrojnymi. Od razu narzuca się pytanie: to gdzie jest twoja armia?
Wywiad z Łukaszenką zostanie nadany w piątek wieczorem w pierwszym kanale ukraińskiej telewizji.
W niedzielę Łukaszenka zapowiedział, że w razie konieczności wyboru Białoruś zawsze będzie po stronie Rosji, choć wyraził też przekonanie, że Ukraina powinna pozostać niepodzielnym państwem i należy ją przekonać, by nie występowała z WNP.
Oświadczył wówczas, że Krym jest dziś częścią Rosji, i to, czy się ten fakt uznaje, czy też nie, niczego nie zmieni. - Sądzę, że sytuacja będzie się rozwijać de facto, a czy także de iure, czy Krym będzie uznawany za część Federacji Rosyjskiej - to już nieważne, Rosję uznają przecież wszyscy - powiedział. Wyraził pogląd, że ukraińskie władze dopuściły się bardzo wielu błędów i w ten sposób "się podstawiły". - Wielu mówi, że Rosja tylko czekała na to, żeby zagarnąć czy przyłączyć Krym. Ale trzeba było się nie podstawiać - oznajmił.
W reakcji na te uwagi Ukraina wezwała na konsultacje swojego ambasadora na Białorusi Mychajłę Jeżela.
...
Niedlugo bedziesz mial okazje sam sie zlozyc w ,,ofierze" komu ? Diablu chyba imbecylu .
Propaganda Kremla jest glupia i trzyma sie wylacznie kupy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:57, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jimmy Carter: miałem z ZSRR ten sam problem co Obama ...
Były prezydent USA Jimmy Carter zabrał głos w sprawie inwazji rosyjskiej na Krymie, porównując stanowisko Baracka Obamy wobec Rosji do własnej sytuacji z czasów ZSRR, kiedy wojska radzieckie dokonały inwazji na Afganistan. - Wyznaczyłem granicę, której władze radzieckie nie mogły przekroczyć - powiedział Carter. Związek Radziecki dokonał inwazji na Afganistan w 1979 r. W odpowiedzi USA wspierały opozycję afgańską. Wprowadziły też embargo na eksport zboża do ZSRR.
....
Carter chrzescijanin wychowany na przykazaniach nie zabijaj nie kradnij nie cudzoloz nagle stanal przed sowieckimi a oni zabihaj kradnij gwalc . Byl zszokowany bo nie spodziewal sie . On jest przyzwoity ale Barrack to nie ma problemu ...
Obama: Rosja nie stanowi zagrożenia numer jeden dla bezpieczeństwa USA
Prezydent Barack Obama powiedział w Hadze, że bardziej niepokoi go perspektywa ataku terrorystycznego z użyciem broni nuklearnej w Nowym Jorku niż Rosja, jako "zagrożenie dla narodowego bezpieczeństwa".
Obama, który wypowiadał się na zakończenie szczytu ws. bezpieczeństwa nuklearnego, podkreślił, że "Rosja jest regionalnym mocarstwem, które zagraża niektórym najbliższym sąsiadom nie z powodu swojej siły, ale słabości".
- Oni nie stanową zagrożenia numer jeden dla bezpieczeństwa narodowego USA. Jeżeli chodzi o nasze bezpieczeństwo, nadal bardziej niepokoi mnie perspektywa odpalenia broni nuklearnej na Manhattanie - oświadczył.
Obama pod wrażeniem determinacji sojuszników USA
Obama powiedział też, że jest pod wrażeniem determinacji, z jaką sojusznicy USA gotowi są uczestniczyć w programie sankcji gospodarczych wobec Rosji, choć może to również zaszkodzić ich gospodarkom.
Prezydent USA przyznał, że jest świadom, iż retorsje wobec Rosji w związku z aneksją Krymu mogą być trudne dla gospodarek krajów sojuszniczych.
Zaznaczył jednocześnie, że każde państwo będące sojusznikiem USA w ramach NATO powinno być świadome, że Sojusz Północnoatlantycki wywiąże się ze swych obietnic związanych z Artykułem 5 Karty Narodów Zjednoczonych; jeśli chodzi o kraje nienależące do NATO, wspólnota międzynarodowa nadal będzie wywierać presję, by stanąć po ich stronie.
Prezydent zapewnił, że Stany Zjednoczone w porozumieniu z Unią Europejską przygotowują sankcje gospodarcze wymierzone w "sektory energii, finansów, eksportu broni i handlu" w ramach presji na Moskwę.
- To od Rosji zależy, czy będzie znów postępować odpowiedzialnie i w zgodzie z międzynarodowymi normami - powiedział prezydent. - Byłoby jednak rzeczą nieuczciwą twierdzić, że jest prosty sposób na odwrócenie tego, co już się zdarzyło na Krymie - dodał Obama, zapewniając, że oczywiście najlepszym wyjściem z tego kryzysu byłoby rozwiązanie dyplomatyczne.
Krym jak Kosowo? "To nie ma sensu"
Obama zdecydowanie odrzucił forsowaną przez Rosję tezę, że zajęcie przez nią Krymu jest porównywalne z secesją Kosowa. - Gdy słyszę takie porównanie z Kosowem, gdzie władze zmasakrowały tysiące ludzi, wiem, że ta analogia nie ma żadnego sensu - oświadczył.
Nawiązując do głównego tematu szczytu w Hadze, prezydent USA podkreślił, że nowe propozycje dotyczące programu inwigilacji elektronicznej pozwolą Ameryce zapobiegać atakom terrorystycznym.
Dwudniowy szczyt z udziałem przedstawicieli 53 państw poświęcony był kwestii bezpieczeństwa nuklearnego - czyli udaremnienia organizacjom terrorystycznym i przestępczym dostępu do broni atomowej i materiałów do jej produkcji.
W obradach oprócz prezydenta USA uczestniczyli m.in. premier Wielkiej Brytanii David Cameron i kanclerz Niemiec Angela Merkel; Polskę reprezentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Tegoroczny szczyt w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego - Nuclear Security Summit (NSS) - był trzecim z kolei. Poprzednie odbyły się w roku 2010 w Waszyngtonie i w roku 2012 w Seulu.
....
Rosja to nie problem USA ! Co tam eksterminacja jakichs Czeczenow czy Tatarow ... ,,Pokojowy" noblista ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:01, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Seksowna prokurator z Krymu ścigana listem gończym
33-letnia Natalia Pokłońskaja - gwiazda nie tylko internetu, poszukiwana nie tylko przez wielbicieli. Prokuratora Generalna w Kijowie oskarża ją o próbę zamachu stanu. Pokłońskaja jest poszukiwana listem gończym. "Zanim separatystyczne władze w Symferopolu namaściły ją na prokuratora generalnego Krymu, Pokłońskaja pracowała w prokuraturze w Kijowie, skąd została wyrzucona za złamanie przysięgi" - donosi ukraiński portal Censor.net.
...
W glowie pusto i to ma byc ,,prokurator" .
"Od zera do milionera" - gdzie mieszkał w dzieciństwie Wiktor Janukowycz?
Reporter TVN24 odwiedził miasto Jenakijewe, w którym urodził się były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. W odróżnieniu od pałacu, w którym rezydował, pełnego blichtru i przepychu, miejsce jego narodzin to skromna lepianka, dziś już w dużej części zburzona i zniszczona. Na miejscu można znaleźć tylko gruz oraz pojedyncze porozrzucane rzeczy.
....
Strzezcie sie zludy bogactwa bo stracicie dusze ...
42 państwa potępiły aneksję Krymu na forum Rady Praw Człowieka ONZ
Ponad 40 krajów, w tym USA, we wspólnym oświadczeniu przedstawionym Radzie Praw Człowieka ONZ potępiło anektowanie Krymu przez Rosję i wyraziło zaniepokojenie losem krymskich Tatarów oraz działaczy i dziennikarzy zaginionych na tym półwyspie.
Wśród 42 państw, które wystosowały oświadczenie, są USA, największe państwa europejskie, Kanada, Australia, Japonia oraz byłe republiki radzieckie: Gruzja, Łotwa, Litwa i Mołdawia.
- Wzywamy Rosję i wszystkich zainteresowanych do zagwarantowania pełnego i nieutrudnianego dostępu wszystkim zespołom (obserwatorów) na całej Ukrainie, w tym na Krymie - głosi oświadczenie odczytane w Genewie przez Paulę Schriefer, zastępczynię asystenta sekretarza stanu USA.
Rosja zgodziła się w piątek na wysłanie na Ukrainę obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) z półroczną misją, zastrzegła jednak, że na Krymie nie ma ona mandatu.
- Jesteśmy głęboko zaniepokojeni wiarygodnymi doniesieniami o uprowadzaniu dziennikarzy i aktywistów, blokowaniu niezależnych mediów i zakazywaniu wstępu międzynarodowym obserwatorom - dodała Schriefer.
W oświadczeniu zwraca się też uwagę, że od czasu - rosyjskiej inwazji zbrojnej na Krym sytuacja mniejszości na tym półwyspie, w szczególności krymskich Tatarów, jest "skrajnie trudna".
Oczekuje się, że rosyjska delegacja poprosi o głos na forum Rady Praw Człowieka, aby odpowiedzieć na oświadczenie. Rada liczy 47 członków.
OBWE zgodziła się wysłać na Ukrainę misję monitorującą, która rozpoczęła pracę we wtorek. Ma ona trwać pół roku, a na początku w jej skład wejdzie 100 cywilnych obserwatorów. Celem misji jest, jak podano, - zmniejszenie napięć, wsparcie pokoju, stabilności i bezpieczeństwa.
Rezultatem prac misji ma być raport, który stanie się źródłem informacji o Ukrainie dla państw OBWE. Na razie ma ona mandat do działania w dziesięciu miastach na terytorium Ukrainy prócz zajętego przez Rosję Krymu.
...
Tak trzeba dzialac brawo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:11, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mieszkanka Krymu dla WP.PL: bardziej czuję się Polką
"Chciałbym się uczyć w Polsce, bo mój kraj nie daje mi tego, co chcę". "Bardziej czuję się Polką, bo wiara katolicka w kościołach przetrwała. Gdy pytają mnie, czy jestem Ukrainką czy Rosjanką mówię, że jestem Polką" - mówią mieszkańcy Krymu, z którymi rozmawiał reporter WP.PL. "Dzisiaj na Krymie nie patrzą, czy jesteś Polakiem czy Bułgarem, ale jeśli przyjechałeś z Ukrainy to znaczy, że jesteś Ukraińcem czyli banderowcem" - dodają rozmówcy WP.PL.
....
Rosyjskie ciemniactwo . Ale Polka ! Prosze
73-letni weteran z Ukrainy gotów iść na front
Ma 73 lata, a w jego szafie wisi jeszcze wysłużony mundur pułkownika armii Związku Radzieckiego. Pan Eugeniusz ostatni raz miał go na sobie 25 lat temu. Dziś zapowiada, że jest gotowy znów walczyć za ojczyznę, tylko - jak podkreśla - musi wymienić mundur - z sowieckiego na ukraiński.
...
Wspaniale swiadectwo ! Patriotyzm rosnie !
Relacja reporterów WP.PL z Krymu: gest prawdziwej odwagi tuż przed szturmem Rosjan
Tuż przed szturmem rosyjskich sił na tarłowiec "Czerkasy" nad zatokę Donuzław przyjeżdża młoda Ukrainka - Angela. Z rozwiniętą niebiesko-żółtą flagą chce wesprzeć marynarzy znajdujących się na okręcie. W zaledwie kilka minut zostaje otoczona przez członków milicji obywatelskiej, którzy patrolują nabrzeże.
Angela pracuje w organizacji pozarządowej. Do tej pory nie brała udziału w żadnych demonstracjach. Mówi, że to zryw serca: chce po prostu dodać otuchy ukraińskim marynarzom z ostatniego nie zdobytego przez Rosjan okrętu. - Nie robię tego pod publikę, tylko dla naszych chłopców - mówi.
Na miejscu, oprócz nas, jest tylko trzyosobowa ekipa rosyjskiej telewizji. Angela niespecjalnie ich interesuje. Czekają na szturm wojsk rosyjskich.
Nie mija pięć minut, a obok nas zatrzymują się dwa wozy. Wysiada z nich pięciu mężczyzn. Jeden w spodniach i kurtce moro, pozostali ubrani na czarno. Nie podoba im się manifest Angeli. Każą schować flagę i wynosić się. Rosyjscy dziennikarze wychodzą z wozu transmisyjnego - w końcu coś się dzieje.
Szef grupy mówi, że filmować nie wolno. - My tu pilnujemy, żeby nie było dezinformacji - tłumaczy. Grozi zniszczeniem sprzętu i każe "odjechać jak najszybciej". - Zrobicie, jak będziecie chcieli, ale wiecie, różni się tu kręcą po zmroku - ostrzega. Co ciekawe, bardziej agresywny jest w stosunku do rosyjskich dziennikarzy. Chce, by oddali kartę pamięci. Po krótkiej awanturze rzuca: "Dokumenty". Gdzieś dzwoni. Za chwilę przyjeżdża van. To "posiłki". Dziesięciu mężczyzn krzyczy na Angelę. Choć płacze, próbuje jeszcze dyskutować.
Jej łzy nikogo nie wzruszają. Musi odjechać.
My też ruszamy. Kierowca denerwuje się, gdy nasz tłumacz każe mu się zatrzymać jeszcze na chwilę. - Zaraz tu przyjadą, zniszczą samochód, pobiją - martwi się. Coś jest na rzeczy, bo za chwilę nadjeżdża kolejne auto. Robi okrążenie, zawraca i jedzie prosto na nas. Skręca w ostatniej chwili. - Właśnie tak tu u nas jest - podsumowuje Dima, tłumacz.
Mamy kontakt telefoniczny z Angelą. Nim dotrze bezpiecznie do domu, rozpocznie się szturm Rosjan na "Czerkasego". Nie trwa to długo. Niespełna trzy godziny później jest już po wszystkim. Ukraińska flota na półwyspie przechodzi do historii.
....
TO SA WIELKIE DNI UKRAKINY JEJ ZOLNIERZY CALEGO NARODU ! ILE DOBRA Z TEGO ZLA ! TAK DZIALA BÓG TO JEGO ZNAK GDY ZLO WYCHODZI NA DOBRO
Aneta Wawrzyńczak, Konrad Żelazowski z Krymu dla WP.PL
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:18, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zabójstwo Ametowa i zastraszanie dziennikarzy. Tatarzy krymscy boją się ciężkiej ręki Rosjan
Mark Franchetti i Dipesh Gadher
Zamordowanie tatarskiego demonstranta na Krymie wznieciło na nowo obawy Tatarów przed rosyjskimi opresjami w anektowanym regionie.
Twierdzi ona, że jej kierowca i fotograf zatrzymani na posterunku drogowym byli bici i poddani udawanej egzekucji. Jej samej - jak mówi - przypalano włosy papierosami, duszono sznurówką. - To było przerażające - opowiada. - Naprawdę myślałam, że zaraz wydadzą rozkaz, żeby nas zastrzelić.
W sobotę rosyjskie wojska zajęły ostatnie ukraińskie bazy wojskowe na Krymie. Wiktor, ukraiński żołnierz o dziecięcej twarzy, musiał opuścić bazę w Symferopolu.
- Jestem z Krymu. Urodziłem się tutaj i cała moja rodzina tu żyje. Co mam teraz robić, wyjechać? - pyta bezradnie.
Przejęcia baz wojskowych przez Rosjan na Krymie dokonały się bez dużego rozlewu krwi. Jeden ukraiński żołnierz zginął, a dwóch zostało rannych w Symferopolu. W innej bazie, w Belbeku, Rosjanie mocno pobili innego żołnierza.
Pomimo wielu wojowniczych słów ukraińskie wojsko, osłabione przez dwie dekady cięć wydatków na zbrojenia oraz korupcji, wydawało się nie mieć innej alternatywy. Pozostawało im tylko się wycofać z baz.
Co dalej stanie się z mieszkańcami Krymu, którzy nie pragną zjednoczenia z Rosją. Dzisiaj nie ma odpowiedzi na to pytanie, podobnie jak na inne: jaki będzie następny krok Putina?
Chociaż podczas swej pompatycznej przemowy na Kremlu uznał za absurdalne twierdzenia władz w Kijowie, iż Rosja planuje wejście do wschodniej Ukrainy, to podkreślał jednocześnie, że Moskwa rezerwuje sobie prawo do obrony swoich obywateli poza granicami kraju.
...
Kraj w zbrodniczyvh okowach mafii Kremla ! Koszmar ! Porwania tortury mordy ! To nie zabawa w referendum . To rosyjska codziennosc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:20, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pomimo kryzysu ukraińskiego szef Siemensa spotkał się z Putinem
Reuters
Pomimo napiętych stosunków niemiecko-rosyjskich z powodu aneksji Krymu przez Moskwę prezes Siemensa, jednego z największych koncernów w Niemczech, Joe Kaeser odwiedził Rosję, zapowiadając podczas spotkania z prezydentem Władimirem Putinem dalsze inwestycje.
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w opublikowanym w czwartek artykule "Władimir i Joe" nazywa wizytę niemieckiego przedsiębiorcy "zaskakującą". Putinowi zależało zapewne na tym, by "wkrótce po wyrzuceniu go z grupy najbardziej wpływowych państw G8, przedstawiciel jednego z najważniejszych zachodnioeuropejskich koncernów złożył mu wyrazy uszanowania" - wyjaśnia niemiecka gazeta.
"Opowiadamy się za długofalowym partnerstwem opartym na wartościach" - powiedział Kaeser podczas spotkania z Putinem w środę w jego rezydencji pod Moskwą. Jak zaznaczył, w czasach trudnych z politycznego punktu widzenia podtrzymywanie dialogu jest szczególnie ważne.
Zapewnił, że nie działa na własną rękę. "Niemiecki rząd wie, że jestem tutaj" - powiedział Kaeser zastrzegając, że "uznaje prymat polityki" nad interesami gospodarczymi.
Kanclerz Angela Merkel zapewniała ostatnio wielokrotnie, że w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie Niemcy gotowe są do wdrożenia sankcji gospodarczych przeciwko Rosji. Berlin podkreśla równocześnie, że nadal ma nadzieję na rozwiązania sporu na drodze "dyplomatyczno-politycznej" i że drzwi do rozmów z Moskwą powinny pozostać otwarte. Niemieckie koncerny są przeciwne sankcjom, zapewniają jednak, że pogodzą się z nimi, jeśli rząd podejmie taką decyzję.
Kaeser podkreślił, że historia Siemensa w Rosji sięga połowy XIX wieku. Pierwsze biuro koncernu w Rosji powstało w Petersburgu w 1853 roku. Niemiecka firma budowała pierwszą sieć telegrafów na terenie carskiej Rosji. "Czy Kaeser i Putin wspomnieli przy tej okazji, że w 1853 roku wybuchła wojna krymska?" - zastanawia się autor materiału w "SZ".
Putin chwalił zaangażowanie Siemensa w Rosji. Niemiecki koncern zainwestował w minionych latach w jego kraju 800 mln euro. Współpraca z niemieckimi firmami rozwija się świetnie - mówił rosyjski prezydent. Wspomniał o ulgach podatkowych dla zagranicznych inwestorów. Siemens zawarł z rosyjskimi kolejami opiewające na kilkaset milionów euro umowy na dostarczenie lokomotyw i szybkich pociągów. Niemiecka firma eksportuje też do Rosji sprzęt medyczny.
Obroty Siemensa w Rosji szacowane są na dwa miliardy euro. Koncern zatrudnia w rosyjskich filiach 3 tys. pracowników.
Jak pisze "Sueddeutsche Zeitung", niemieckie firmy inwestujące w Rosji mogą nadal liczyć na poręczenie kredytów ze strony rządu. Współpraca gospodarcza między obydwoma krajami jest kontynuowana - oświadczył przedstawiciel ministerstwa gospodarki w Berlinie. Na terenie Rosji działa obecnie 6,2 tys. niemieckich firm.
...
Bojkotujmy produkty tych gnoi ! To przez to scierwo sa rurociagi i kasa dla Putina . I MORDUJE LUDZI ! ALE NIE UJDZIE NA SUCHO BYDLAKOM ZACHODU TA PODLOSC !
Celiński ostro na Twitterze o Tymoszenko: dla mnie to, przepraszam, piii**
Andrzej Celiński, kandydat Twojego Ruchu do Parlamentu Europejskiego, napisał na Twitterze na temat Julii Tymoszenko. Użył on dość specyficznych słów. "Dla mnie to, przepraszam, piii**" - czytamy we wpisie Celińskiego.
"Jestem ciekaw czy ci, co Tymoszenko mieli za gwiazdę, ba! słońce mają coś w Jej sprawię do powiedzenia. Dla mnie to, przepraszam, piii**. Najpierw wobec swego narodu. Nie rozumiecie tego? Rzym Jewgenii. Skąd, kurcze, te panny mają takie pieniądze? Ta z warkoczami i ta bez" - napisał (pisownia oryginalna - red.) na Twitterze Andrzej Celiński, odnosząc się do Julii Tymoszenko oraz jej córki Jewgenii.
"Mieliście takie w Polsce? Dopiero Niemcy są dla was wiarygodni? Pisałem od początku - spoko jak idzie o tę damę. Nic nic nie warta. Zero" - pisał dalej Celiński. "Proszę wszystkich zainteresowanych prawdziwie o sprawdzenie w Sieci. Co kto o tej pii.... pisał? Tymoszenko ma na imię. Tyle na temat kobiety z warkoczem" - kontynuował kandydat Twojego Ruchu do Parlamentu Europejskiego.
"Pańskie oceny trącą upojeniem" - napisał jeden z użytkowników. Inny zapytał: "czy ktoś shakował Panu konto?". "Niemożliwe, żeby serio..." - napisała inna osoba.
"A gentleman Andrzej Celiński w kilku tweetach wyzywa b. premier sąsiedniego państwa od piii**. Dno przebiło dno" - napisał na Twitterze Stanisław Janecki. Dodał, że "osoby znające jego teksty z Salonu twierdzą, że tam też tak bywało". "Właśnie po C2H5OH" - dodał.
....
WRRR GRRR ! Wscieklizna chyba ? Pies ugryzl ? O co temu gosciu chodzi ? Takich wybieracie imbecyle !
Coz za madrosc ! Z nieba ! Naprawde mamy te obrazki na wysokim poziomie moralnym ! Tak ! Grabiezcze imperia padaja . Grabione majatki znikaja ! Duch zwycieza wszelkie zlo ! I dlatego Polska zwyviezy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:14, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Prawy Sektor szturmuje parlament w Kijowie
Około 1,5 tysiąca zwolenników skrajnie prawicowej partii Prawy Sektor pikietowało wieczorem siedzibę parlamentu Ukrainy, domagając się m.in. dymisji ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa. Demonstranci powybijali w parlamencie szyby, walili pałkami w drzwi i przynieśli ze sobą opony. Milicja twierdzi, że sytuacja jest spokojna, jednak media, które nazywają akcję "szturmem", donoszą o wzmocnionej ochronie Rady Najwyższej. Zwolennicy Prawego Sektora krzyczą "Rewolucja!".
Prawy Sektor, stowarzyszenie organizacji nacjonalistycznych znane z walk z milicją podczas niedawnych trzymiesięcznych protestów na Majdanie Niepodległości, w ubiegłym tygodniu stał się partią. Jej lider Dmytro Jarosz zapowiedział start w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich.
Zwolennicy ugrupowania przyszli przed parlament po wiecu na Majdanie Niepodległości, poświęconemu pamięci jednego z przywódców ruchu, Ołeksandra Muzyczki, zastrzelonego w nocy z poniedziałku na wtorek przez milicję.
MSW Ukrainy poinformowało, że 52-letni Muzyczko zmarł od ran postrzałowych, które otrzymał podczas zatrzymywania go przez wydział zwalczania przestępczości zorganizowanej i milicyjny oddział specjalny "Sokił" (Sokół).
Wiceminister spraw wewnętrznych Wołodymyr Jewdokimow przekazał, że Muzyczko był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Podczas próby zatrzymania „Saszko Biłyj” zaczął strzelać do funkcjonariuszy – poinformował.
Muzyczko po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy tworzył w Równem struktury organizacji UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Narodowa Samoobrona). W 1994 roku kierował oddziałem UNA-UNSO uczestniczącym w wojnie czeczeńskiej. Według mediów był nawet osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa.
Na Ukrainę Muzyczko powrócił w połowie lat 90. W 2003 roku skazano go na trzy lata więzienia za porwanie biznesmena.
W 2013 roku został koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy. Po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza w internecie zaczęły pojawiać się nagrania, na których Muzyczko trzymając broń grozi deputowanym rówieńskiej rady obwodowej oraz bije lokalnego prokuratora, zarzucając mu opieszałość w śledztwie w sprawie zabójstwa pewnej kobiety.
Muzyczko groził też ministrowi Awakowowi, który uznał jego działania za „dywersję”. „Chcą się ze mną bawić? Zniszczę każdego, kto po mnie przyjedzie! Awakowa także! Powieszę go za nogi na bramie MSW!” – mówił.
Kilka dni przed śmiercią w udostępnionym w internecie nagraniu Muzyczko twierdził, że władze ukraińskie rozpoczęły polowanie na niego. - Chcą mnie fizycznie zlikwidować albo porwać i wydać Rosji, żeby zwalić potem wszystko na rosyjskie służby specjalne – mówił.
Po obaleniu Janukowycza filmiki z Muzyczką były chętnie pokazywane w rosyjskiej telewizji jako ostrzeżenie przed "krwiożerczymi banderowcami", którzy walczą przeciwko rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy. "Saszką Biłym"straszyły także media na Krymie przed referendum o przyłączeniu półwyspu do Rosji.
...
Facet zajmowal sie bandytyzmem i tylko debil by go popieral . WLASNIE DLATEGO ZE WLADZA BIERZE SIE ZA BANDYTOW POPIERAMY JA ! Widzicie Ukraincy ,,Prawy Sektor" ... Nie glosujcie na nich .
Ambasador Rosji: nie wydamy Janukowycza bez gwarancji
Rosja nie zamierza wydawać Ukrainie Wiktora Janukowycza bez gwarancji bezpieczeństwa dla niego - oświadczył w Mińsku ambasador Rosji na Białorusi Aleksandr Surikow. Dodał, że z prawnego punktu widzenia Janukowycz jest nadal prezydentem.
- Z prawnego punktu widzenia jest on na razie prezydentem Ukrainy. Na dzień dzisiejszy oczywiście go nie wydamy. Ale jeśli zostanie mu zagwarantowane bezpieczeństwo, jak wszystkim żyjącym prezydentom przed Janukowyczem, to niech mieszka na Ukrainie – oznajmił Surikow na konferencji prasowej w Mińsku.
Ambasador dodał, że Rosja obecnie nie może współpracować z władzami ukraińskimi. - W tym celu Ukraina powinna wybrać prawomocną władzę. Dzisiejsze władze są nieprawomocne - oświadczył.
Nie widzi on teraz możliwości prowadzenia przez prezydenta Rosji Władimira Putina rozmów z p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem. - Mamy obecnie kontakty robocze – powiedział. - (Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej) Ławrow spotkał się z (ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem) Deszczycą. To kontakt roboczy na prośbę Deszczycy. Myślę, że na szczeblu prezydentów jest to obecnie niemożliwe. Władze (na Ukrainie) są tymczasowe, nie ma z nimi o czym rozmawiać. Będzie inna władza, będą inne decyzje.
- Odbędą się wybory prezydenckie. Potem zapewne zmieni się Rada (Najwyższa, czyli parlament) i wszystko znajdzie się na swoim miejscu – dodał.
Powiedział też, że Rosja nie widzi w Ukrainie wroga, ale - niepokoi sytuacja, gdy w procesy demokratyczne na Ukrainie zostały wciągnięte instrumenty nacjonalistyczne. Według niego obecne kierownictwo Ukrainy dostało się do władzy - na bagnetach nacjonalistycznej fali.
Surikow wyraził pogląd, że Ukraina powinna - powściągnąć zapał bojowy i wybrać władze, które zostałyby uznane przez społeczność światową.
Ambasador zapewnił też, że rosyjskie władze pozwolą Krymowi wystąpić z Federacji Rosyjskiej, jeśli taką decyzję podejmą mieszkańcy półwyspu.
...
Z prawnego punktu widzenia to jest on przestepca oskarzonym o mordowanie ludzi ktorego Kreml chroni .
Krym in nau
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:52, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Polskie Radio RDC
Uchodźcy z Krymu skarżą się na fatalne warunki w ośrodku w Polsce
Do Podkowy Leśnej trafiły 32 osoby
32-osobowa grupa dorosłych i dzieci z Krymu trafiła po przekroczeniu polskiej granicy do ośrodka dla uchodźców. Fetor, brud, zapchane umywalki, porozrzucane, zużyte strzykawki – takie warunki czekały na nich w Podkowie Leśnej. - Tu jest niebezpiecznie - mówi radiu RDC jedna z kobiet, która przyjechała do Polski.
- Pierwsze, co nas uderzyło to okropny zapach. Nie wiemy, co to było, ale chcieliśmy się położyć i krzyczeć, bo nie można było tego wytrzymać - opowiadała w rozmowie z reporterem RDC kobieta, która wraz z rodakami uciekła z Krymu. Nazwiska zdradzić nie chciała.
- Kiedy wyszliśmy obejrzeć teren wokół ośrodka, na placu zabaw zobaczyliśmy sporo strzykawek. Nie wiemy, po czym były, ale zrozumieliśmy, że nie jest to miejsce dla naszych dzieci. Pomyśleliśmy, że lepiej wrócić na Ukrainę, niż zostać w Polsce, bo tu jest niebezpiecznie – dodała.
Ewa Piechota, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców odpowiada, że specyficzny zapach pochodził z kuchni. O leżących w okolicy strzykawkach nie słyszała. Zapewnia, że pracownicy ośrodka w Podkowie Leśnej zrobili wszystko, co mogli, by zapewnić godny pobyt Ukraińcom z Krymu.
- To jest ośrodek dla uchodźców, a nie pięciogwiazdkowy hotel. On przypomina bardziej internat czy akademik. Nie ma tam luksusów, ale wszystko zostało zorganizowane najlepiej, jak mogliśmy – przekonywała w rozmowie z RDC Ewa Piechota.
Lenur Kerymov, Tatar krymski, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu w Stambule jest nieco zaskoczony pretensjami rodaków.
- Mam wrażenie, że ci ludzie nie do końca rozumieją, na czym polega bycie uchodźcą. Celem tej procedury nie jest zapewnienie wysokich standardów życia, tylko zapewnienie bezpieczeństwa osobistego – zaznaczał prawnik.
Ukraińcy na dowód tego, co mówią, nagrali film, który pokazali reporterowi RDC. Nie godzą się jednak na publikację zapisu wideo. Do ośrodka w Podkowie Leśnej nie wpuszczono dziennikarzy radia RDC. Ma to być możliwe dopiero za tydzień.
Rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców przypomina, że ośrodki dla uchodźców są na bieżąco kontrolowane m.in. przez Sanepid oraz – na prośbę urzędników – organizacje pozarządowe.
- Zaproponowaliśmy sami, żeby nas kontrolowano. Żeby przyjeżdżali raz na jakiś czas, sprawdzali, co jest w porządku, a co nie jest – byśmy mogli wspólnie ulepszać warunki dla cudzoziemców na tyle, na ile jest to możliwe – wyjaśnia Ewa Piechota.
Po dniu spędzonym w podwarszawskiej Podkowie Leśnej Ukraińcy z Krymu trafili do ośrodka w Łukowie koło Siedlec. Na warunki, które tam panują, nie narzekają. Cała 32-osobowa grupa złożyła już wnioski o przyznanie statusu uchodźcy. Na rozpatrzenie takiego wniosku poczekają od kilku miesięcy do nawet dwóch lat, bo tyle trwają formalności. Do tego czasu będą przebywać w Łukowie, gdzie obecnie jest 192 obcokrajowców – w większości to Czeczeni.
...
Trudno tu mi to rozstrzygnac ? Smrodu nie ma prawa byc ! Ani brudu ?! Co innego komfort . To juz inna sprawa . Ale czysto byc musi ! Komisja musi szybko zbadac i albo przeniesc albo uporzadkowac !
Tymoszenko: zamierzam kandydować na prezydenta
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko oświadczyła, że wystartuje w zapowiedzianych na 25 maja wyborach prezydenta. - Tak, zamierzam w nich kandydować - powiedziała na konferencji prasowej.
Tymoszenko, która w ubiegłym miesiącu wyszła z więzienia, unikała dotychczas jednoznacznych deklaracji, czy będzie ubiegać się o najwyższy urząd w państwie.
W czwartek poinformowała, że podczas zaplanowanego na sobotę zjazdu jej partii Batkiwszczyna zwróci się do delegatów o poparcie jej kandydatury.
Tymoszenko uważa, że będzie kandydatką "jedności narodowej". - Pochodzę z regionu, który nie popiera naszej rewolucji, gdzie niektórym ludziom obojętny jest język ukraiński – podkreśliła mówiąc o Dniepropietrowsku na wschodniej Ukrainie, gdzie wyrastała i rozpoczynała swą karierę polityczną.
Była premier wyraziła przekonanie, że może doprowadzić do odzyskania zaanektowanego przez Rosję Krymu. - Jestem pewna, że mogę obronić Ukrainę przed agresją Rosji i odzyskać Krym – oświadczyła.
Zadeklarowała, że będzie walczyć z korupcją. - Mam moralne prawo twierdzić, że będę walczyła z korupcją, bo pozytywnie i uczciwie przeszłam przez audyt Janukowycza i Azarowa – zaznaczyła.
Tymoszenko zawsze podkreślała, że wyrok siedmiu lat więzienia, na które skazano ją za prezydentury Wiktora Janukowycza, gdy na czele rządu stał Mykoła Azarow, był zemstą ich ekipy politycznej, którą niejednokrotnie atakowała.
...
Oczywiscie kazdemu wolno !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:23, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Parlament Ukrainy zatwierdził rządowy pakiet antykryzysowy
Reuters
Parlament Ukrainy zatwierdził w czwartek rządowy pakiet antykryzysowy, który wcześniej tego dnia nie uzyskał wymaganej większości głosów. W wieczornym głosowaniu propozycje działań gabinetu Arsenija Jaceniuka poparło 246 deputowanych.
Pakiet antykryzysowy wraz z uchwalonymi w czwartek zmianami w budżecie państwa jest częścią ustaleń z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW), od których uzależniona jest pomoc finansowa dla Ukrainy.
Pakiet znany jako "ustawa o przeciwdziałaniu katastrofie finansowej i stworzeniu podstaw dla rozwoju gospodarczego" wprowadza szereg podwyżek, m.in. podatków oraz akcyz na alkohol, wyroby tytoniowe i pojazdy luksusowe.
We wcześniejszym głosowaniu ustawa nie uzyskała wymaganej większości; pakiet poparło jedynie 189 deputowanych.
MFW oświadczył w czwartek, że uzgodnił z Ukrainą, iż wesprze jej reformy dwuletnim kredytem stand-by w wysokości 14-18 mld dolarów. Umowa otworzy możliwość dalszych pożyczek, które w ciągu dwóch lat mogą sięgnąć 27 mld USD.
Porozumienie z Ukrainą ma jej pomóc w uporaniu się z zadłużeniem, które pogłębiło się w tym roku po miesiącach protestów antyrządowych; zakończyły się one odsunięciem od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza i konfliktem z Rosją, która zajęła Krym.
...
Likwidacja absurdow tak ale nie madakra ekonomii ! Ukrainie potrzeba pomocy WOJENNEJ nie zwyklych kredytow ! Nawet bezzwrotnej ! Od poszkodowanych powodzia sie nie wymaga zwrotu .
Zgromadzenie Ogólne NZ potępiło aneksję Krymu
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przyjęło niewiążącą rezolucję potępiającą referendum na Krymie z 16 marca i aneksję półwyspu przez Rosję. Rezolucję poparło 100 spośród 193 krajów członkowskich. 11 było przeciw, a 58 wstrzymało się od głosu.
Według zachodnich dyplomatów, na których powołuje się agencja Reutera, mimo agresywnego lobbingu ze strony Moskwy rezolucję poparło więcej krajów niż oczekiwano.
Napisano w niej, że referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji "jest nieważne", ponieważ rząd w Kijowie "nie wydał na nie pozwolenia". W rezolucji Zgromadzenie Ogólne NZ wezwało do pokojowego rozwiązania kryzysu wywołanego przez aneksję Krymu.
"Potwierdzamy nasze zaangażowanie na rzecz suwerenności, niezależności politycznej, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z jej granicami uznanymi na arenie międzynarodowej" - stwierdzono w dokumencie.
...
Szok ! Udalo sie ! Jednak bylo 58 tchorzy i 11 zbrodniarzy . KTORZY TO ?! CHCE WIEDZIEC BO TRZEBA NA NICH TEZ SANKCJE ! NIE MOZE BYC TOLEROWANA AGRESJA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 3:01, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mam liste krajow zbrodniarzy popierajcych agresje Kremla.
Rosja
Korea Północna
Sudan
Syria
Zimbabwe
....
W tych krajach rzadza ludobojcy umoczeni w masowych zbrodniach .
W drugim i trzecim sa to MILIONY OFIAR !
Kuba
Nikaragua
...
Tu rzadza komunisci i oba kraje byly kiedys po prostu sowieckiego typu.
Boliwia
Wenezuela
...
Tu rzadza dziwaczni glupcy wprowadzajacy marksizm jako ,,boliwarianizm" .
Oczywiscie historyczny Simon Bolivar nic wspolnego z tym absurdem nie ma.
Białoruś
...
Lukaszko kombinuje prymitywnie .
Armenia
...
To kolonia Kremla umeczona biedna i zagrozona wojna ...
A wiec kolekcja zbrodniarzy glupcow kombinatorow i jeden nieszczesny kraj.Trzeba te holote rozpedzic . Zreszta tam juz duzy opor ludzi . W Syrii praktycznie rezim jedzie tylko na kasie z Iranu .
ALE BESTIARIUSZ!!! NA TAKIM POPARCIU PUTIN ZAJEDZIE DO...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 3:11, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:38, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Total rozmawia z Łukoilem ws. wydobycia ropy z łupków w Rosji
Francuski koncern energetyczny Total prowadzi rozmowy z największą prywatną firmą energetyczną w Rosji, Łukoilem, w sprawie współpracy przy wydobyciu ropy z łupków na Syberii - podał "Financial Times".
Syberyjskie złoża ropy łupkowej mogą kryć dziesiątki miliardów baryłek tego surowca. Przed Rosją stoi szansa na miarę amerykańskiego boomu gazu łupkowego. Łukoil szuka syrowca w ogromnej formacji łupkowej Bażenow. Według amerykańskiego Departamentu Energii, może to być największe złoże ropy łupkowej na świecie.
"FT" powołuje się na osoby zaangażowane w sprawę, według których rozmowy dotyczą powołania spółki joint venture, jednak nie ma gwarancji, że zakończą się sukcesem. Total i Łukoil odmówiły komentarza - podała gazeta.
Oba koncerny prowadziły już rozmowy przed aneksją Krymu przez Rosję i nałożeniem sankcji na Moskwę przez UE i USA. Niemniej jednak - jak informuje "FT" - rozmowy obrazują, że część międzynarodowych firm chce kontynuować współpracę gospodarczą w Rosji, pomimo sytuacji politycznej. We wtorek szef Siemensa Joe Kaeser spotkał się w Moskwie z prezydentem Putinem i obiecał dalszą współpracę z Gazpromem.
Potencjalne partnerstwo Łukoilu z Totalem oznaczałoby odwrócenie dotychczasowej polityki rosyjskiego koncernu o 180 stopni - dotychczas planował inwestować w poszukiwania i wydobycie samotnie.
Total jest już obecny na rynku rosyjskim i to w dużym zakresie - ma 16 proc. udziałów w spółce Novatek, która po Gazpromie jest największym producentem gazu. Ta inwestycja - jak podaje "FT" - jest obecnie analizowana po tym, gdy Giennadij Timczenko - rosyjski biznesmen, który posiada 23 proc. udziałów w Novateku - został objęty amerykańskimi sankcjami.
"Łukoil jest jedynym dużym rosyjskim koncernem paliwowym, który nie współpracuje z żadną dużą zachodnią firmą" - powiedziała cytowana przez "Financial Times" Karen Kostanian, analityczka rynku gazu w Bank of America Merrill Lynch .
Rosnieft w ramach modelu joint venture współpracuje z ExxonMobil i Statoil, a GazpromNieft, spółka-córka Gazpromu kooperuje z Royal Dutch Shell.
W styczniu Gazprom i Shell rozpoczęły wspólnie wiercenia w poszukiwaniu ropy łupkowej na Syberii.
....
ZNOWY BYDLAKI Z FRANCJI !!! DOSC TEGO !!! WON Z POLSKI ! ZERO KAPITALU FRANCJI W POLSCE !!! ZRESZA IM MNIEJ ICH TYM WIECEJ Z POLSKI !!!
Róża Romaniec | Deutsche Welle
"FAZ": ukryta część niemieckiej polityki zagranicznej
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" jest zdania, że Niemcy wprawdzie oficjalnie popierają sankcje wobec Rosji i deklarują solidarność z krajami Europy Wschodniej. Za kulisami jednak prowadzą własną grę - sugeruje gazeta.
"FAZ" publikuje artykuł pt. "Ukryta część niemieckiej polityki zagranicznej". Gazeta pisze w nim o dwóch obliczach niemieckiej dyplomacji, które stają się widoczne podczas aktualnego konfliktu z Rosją. "Oficjalnie Niemcy są za sankcjami wobec Rosji, ale za kulisami wygląda to inaczej" - pisze dziennik.
Gazeta zauważa, że chociaż publiczne wypowiedzi kanclerz Angeli Merkel i szefa dyplomacji Steinmeiera nie różnią się od deklaracji Waszyngtonu, Londynu czy Paryża, to w kwestii planów NATO na wschodzie, Berlin zachowuje się dość powściągliwie. "Podczas gdy sojusz zastanawia się jak może zwiększyć poczucie bezpieczeństwa w krajach Europy Wschodniej, Niemcy milczą, podobnie jak zachowywały się w czasie wojny w Libii" - dodaje "FAZ".
Dziennik przypomina, że do tej pory żołnierze NATO nie stacjonowali w krajach byłego bloku wschodniego, co jest konsekwencją starego ustępstwa wobec Moskwy. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" dodaje, że obecnie jednak chce ten stan zmienić trzema zamierzeniami: poprzez wzmocnienie kontroli powietrznych w regionie Państw Bałtyckich, manewrami w Europie Wschodniej oraz oddelegowaniem sił marynarki do wschodniego Bałtyku.
Gazeta pisze dalej, że podczas gdy centrala NATO w Brukseli pracuje nad szczegółami tych planów, rzuca się w oczy defensywna postawa Niemiec. Rząd w Berlinie nie proponuje udziału w ani jednym z tych projektów - zauważa "FAZ". "Wręcz przeciwnie, kiedy minister obrony Ursula von der Leyen zażądała, aby zwiększyć obecność NATO na zewnętrznych granicach sojuszu, co odpowiada dyskutowanym w NATO planom, minister gospodarki Sigmar Gabriel przywołał ją do porządku" - napisał dziennik.
Inne zachodnie kraje nie są tak powściągliwe jak Niemcy. "Z taką postawą rząd federalny pozostaje wśród sojuszników dość samotny" - pisze dziennik i przypomina sytuację parę lat temu, gdy na niemiecką powściągliwość w Libii po cichu z przyzwoleniem reagowały kraje Europy Wschodniej. "FAZ" zauważa, że teraz sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej, "gdyż Państwa Bałtyckie, Polska i inne kraje regionu oczekują solidarności Nato w przypadku możliwego nowego zagrożenia ze strony Rosji". (…)
"Niemcy mogą w swojej postawie liczyć co najwyżej na poparcie Holandii, co jest prawie równoznaczne z izolacją wewnątrz sojuszu" - podsumowuje "FAZ".
...
UWAGA NIEMCY OSZUKUJA ! TO CYWILIZACJA BIZANTYJSKA ! PODSTEPNA ! TRZEBA DEMASKOWAC ICH PODLOSC !
Tworca zapewne mlody czlowiek nie ma nawet swiadomosci ze to nie zart ! W MOSKWIE NA WARCIE STALY CZESTO STARUSZKI WETERANKI WOJNY ! I wpasc w ich rece to byla masakra .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|