Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:41, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tymczasem, jak zauważa AFP, Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała porozumieć się co do rosyjskiego projektu rezolucji w sprawie Syrii. Dyskusje między 15 niestałymi członkami tego gremium trwały we wtorek ponad cztery godziny, nie prowadząc do porozumienia - wynika z informacji dyplomatów w Nowym Jorku, na których powołuje się AFP.
W swoim projekcie Rosja m.in. domaga się potępienia także aktów przemocy dokonywanych przez przeciwników reżimu Baszara el-Asada. Tego z kolei nie akceptują państwa zachodnie.
Moskwa, będąc tradycyjnym sojusznikiem Damaszku, nie poprze "żadnej sankcji" - powtórzył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Zapowiedział, że jego kraj, który dysponuje prawem weta w RB ONZ, zablokuje wszelkie inicjatywy zezwalające na interwencję militarną w Syrii.
Emir Kataru szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani opowiedział się w sobotę za wysłaniem arabskich wojsk do Syrii "w celu zakończenia rzezi" w tym kraju, który od miesięcy jest wstrząsany ludową rewoltą.
Według przedstawiciela Ligi Arabskiej, organizacja ta mogłaby zastanowić się nad ewentualnym wysłaniem wojsk do Syrii podczas zaplanowanego na najbliższy weekend spotkania w Kairze.
Szef rosyjskiego MSZ przestrzegł w środę w Moskwie przed interpretowaniem ewentualnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii jako przyzwolenia na użycie siły.
Minister Ławrow oznajmił, że Moskwa opowiada się "za politycznym uregulowaniem". - Uważamy za konieczne powstrzymanie wszelkiej przemocy w Syrii, bez względu na jej źródło, i natychmiastowe podjęcie wewnętrznego dialogu - powiedział Ławrow na konferencji prasowej, na której przedstawił bilans polityki zagranicznej Rosji w roku 2011.
Przemoc w Syrii trwa mimo obecności w tym kraju od 26 grudnia kilkudziesięciu obserwatorów Ligi Arabskiej. Według ONZ w tłumieniu protestów przez siły bezpieczeństwa od marca 2011 r. śmierć poniosło co najmniej 5400 ludzi. Władze twierdzą natomiast, że ponad tysiąc osób zginęło z rąk "grup terrorystycznych".
>>>>
Znowu sowieckie bydlaki blokuja i znowu przez nich gina ludzie . Ale i ich koniec juz jest bliski ! Wszak mamy rok 2012 :O)))
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:41, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:08, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Agencja dpa: Rosja ochrania syryjski reżim
Mimo presji międzynarodowej, Moskwa wspiera reżim syryjski; udzielając Damaszkowi wsparcia dyplomatycznego i dostarczając Syrii broń, Rosja realizuje własne cele gospodarcze i strategiczne - pisze w depeszy z Moskwy agencja dpa.
Nie zważając na konflikt w Syrii, Rosja podkreśla, że wypełni swe zobowiązania, wynikające z kontraktów zbrojeniowych z Damaszkiem - odnotowuje dpa. Wyraża opinię, że Moskwa obawia się, iż upadek prezydenta Syrii Baszara el-Asada spowodowałby "niekontrolowaną reakcję łańcuchową na Bliskim Wschodzie". Agencja dodaje, że po upadku libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego reżim Baszara jest - zdaniem wielu obserwatorów - ważnym sojusznikiem Rosji w regionie. A w syryjskim porcie Tartus Rosja ma swą jedyną bazę wojskową nad Morzem Śródziemnym. Ostatnio zawinął tam na dwa dni rosyjski lotniskowiec "Admirał Kuzniecow". Moskwa twierdziła wprawdzie, że chodziło tylko o zaopatrzenie, ale syryjskie państwowe media mówiły o "wizycie solidarności"
Rosja zawsze potępiała wprawdzie przemoc w Syrii, ale odpowiedzialnością obciążała także tamtejszą opozycję - przypomina dpa. Według ONZ, od początku konfliktu w Syrii zginęło ponad pięć tysięcy cywilów. Rosja zdecydowanie sprzeciwia sie jednak napiętnowaniu Asada jako jedynego odpowiedzialnego za te brutalne akty przemocy. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nazwał nawet dezerterów z armii syryjskiej ekstremistami i zarzucił im strategię eskalacji konfliktu, mającą sprowokować interwencję międzynarodową - odnotowuje dpa.
Moskwa chce za wszelką cenę zapobiec interwenci międzynarodowej w Syrii, np. pod dowództwem NATO. Rosjanie ostrzegają przy każdej okazji, że "scenariusz libijski", który Rosja umożliwiła, wstrzymując się od weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - nie może się powtórzyć. Obserwatorzy są zdania, że Moskwa obawia się utraty kolejnego bliskiego partnera.
Upadek libijskiego despoty kosztował Rosobroneksport, rosyjską państwową firmę handlująca bronią, około czterech miliardów euro - pisze dpa. Szef Rosobroneksportu Anatolij Isajkin podkreśla, że w przypadku Syrii nie ma embarga na broń, więc jest obowiązany realizować wszystkie kontrakty z Damaszkiem. Mimo protestów Izraela i USA Rosja dostarcza więc Syrii m.in. rakietowe pociski manewrujące Jachont.
"Nie ma już zbyt wielu państw, w których Rosja miałaby swoją szczególną niszę polityczną. Syria jest takim krajem" - mówi rosyjski politolog Aleksiej Małaszenko. Dodaje, że w świecie arabskim oprócz Syrii Rosjanom pozostała już tylko Algieria jako bliski partner.
Małaszenko uważa również, że Moskwa obawia się, iż po upadku Asada kontrolę w Syrii mogą przejąć islamscy fanatycy.
Rosja ochrania więc nadal Asada, np. w przypadku sporu o sankcje ONZ, uniemożliwiając wspólnie z Chinami ostrzejsze potępnienie syryjskiego reżimu przez Radę Bezpieczeństwa. We własnym projekcie rezolucji Rady Moskwa domaga się potępienia także aktów przemocy, dokonywanych przez przeciwników reżimu Asada. Tego z kolei nie akceptuje Zachód - pisze dpa.
>>>>
No to sa plugawe moskiewskie kanalie . Ale ich juz poznalismy . Zadna rewelacja . A zreszta oni juz dobiegaja do konca rezimu jest rok 2012 ... To cieszy ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
[img]http://i3.ytimg.com/vi/cokzxYEwKDg/0.jpg [/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:39, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
"My tu gadamy, a tam dokonuje się nowych zbrodni"
Misja Ligi Arabskiej, która 26 grudnia rozpoczęła monitorowanie sytuacji w Syrii, objętej rebelią przeciwko dyktatorskim rządom Baszara el-Asada, w piątek przedstawi w Kairze raport ze swej działalności. W czwartek od kul policji i wojska zginęło co najmniej 18 cywilów. Liczbę śmiertelnych ofiar represji ocenia się na 5400.
Jak podaje AFP, żołnierze, którzy odmówili strzelania do cywilnej ludności i przeszli na stronę powstania antyrządowego, zabili w Hamie, która jest głównym jego ośrodkiem, generała rządowego wywiadu wojskowego. Poinformował o tym miejscowy komitet koordynacyjny powstańców.
Wiadomość potwierdziła rządowa agencja prasowa Sana, podając, że generała i dwóch członków sił bezpieczeństwa zabiła "grupa terrorystów".
Przebieg misji arabskich obserwatorów w Syrii spotyka się wśród opozycji z krytyczną oceną. Głównie dlatego, że ich kontakty z opozycją były bardzo ograniczone i sporadyczne. Wojsko udaremniało je dość skutecznie. Ponadto obecność członków misji prawie nie wpłynęła na złagodzenie represji rządowych. Jednym z niewielu warunków Ligi Arabskiej, które spełnił rząd syryjski, było wycofanie czołgów ze zbuntowanych miast.
Szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe na wspólnej ze swym australijskim odpowiednikiem Kevinem Ruddem konferencji prasowej w Paryżu zażądał w czwartek, aby raport, który złoży w Kairze misja obserwatorów, został przekazany przez Ligę Arabską Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Australijski minister spraw zagranicznych zażądał na tej konferencji postawienia prezydenta Syrii przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym. - Podczas gdy my tu gadamy, tam (w Syrii) dokonuje się wciąż nowych zbrodni - powiedział Rudd.
Zastosowane we wrześniu embargo na syryjską ropę naftową kosztowało dotąd ten kraj ponad 2 miliardy dolarów - przyznał w czwartek rząd Syrii.
Według ministra ds. ropy naftowej i bogactw naturalnych Sufiane Alao, który wypowiadał się na konferencji prasowej w Damaszku, Syria traci wskutek embarga ponad 15 milionów dolarów dziennie. Funt syryjski stracił od marca, to jest od początku rebelii przeciwko rządowi Baszara el-Asada, 51% swej wartości.
Europa i Stany Zjednoczone pierwsze sankcje wobec władz syryjskich zastosowały już prawie 10 miesięcy temu, w kwietniu 2011 r., na początku krwawo tłumionych masowych demonstracji antyrządowych. Sankcje te dotyczyły bezpośrednio prezydenta Syrii i jego dygnitarzy.
>>>>>
No wlasnie . Po co gadac . Nie da sie ominac Pekinu i Moskwy ? Czy trzeba mec pozwolenie ONZ gdy trzeba dzialac ? Liczy sie MORALNOSC nie procedury zreszta stalinowskie ...
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 20:40, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:18, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Syria: w Zabadani odparto atak wojsk rządowych
12 tys. mieszkańców miasta Zabadani, leżącego w górach 27 km od Damaszku, świętowało dzisiaj odparcie wojsk rządowych, które po 6 dniach zaciętych walk wycofały się w stronę stolicy. W całej Syrii zginęło tego dnia 8 uczestników demonstracji antyrządowych.
Siły rządowe użyły w walkach o miasto artylerii i samochodów pancernych; obrońców wspierał oddział utworzony przez dezerterów z armii rządowej. Dzisiaj siły opozycyjne miały całkowitą kontrolę nad Zabadani i górską drogą prowadzącą do miasta.
Opozycja syryjska zdobywała już miasta lub poszczególne ich dzielnice, lecz dotąd wojska rządowe i siły bezpieczeństwa zawsze odbijały je z powrotem. Jako niecodzienne wydarzenie agencja AP odnotowuje, że armia prezydenta Baszara el-Asada tak długo nie jest w stanie odzyskać kontroli nad sporym miastem leżącym tak blisko stolicy.
Drugą "strefą wolności" była ponownie dzisiaj część dużego przedmieścia Damaszku, Dumy. Na placu Wielkiego Meczetu i wokół niego demonstrowało tam po dzisiejszych modłach dwadzieścia tysięcy ludzi.
Demonstranci domagali się uwolnienia tysięcy aresztowanych, których władze przetrzymują w więzieniach.
Prezydent Asad obiecał w ubiegłą niedzielę zastosowanie amnestii wobec - jak mówił - sprawców "przestępstw" dokonanych w ciągu 10 miesięcy rozruchów antyrządowych. Według opozycyjnego
Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, które monitoruje przebieg represji wobec opozycji, w tym tygodniu władze uwolniły około 4 000 osób.
Dyrektor Obserwatorium Rami Abdel Rahman ogłosił dzisiaj, że w więzieniach i aresztach przebywa nadal 20 000 uczestników ruchu opozycyjnego, nie licząc żołnierzy uwięzionych za dezercję. Według ONZ w wyniku tłumienia protestów przez siły bezpieczeństwa od marca 2011 r. śmierć poniosło co najmniej 5400 ludzi.
>>>>>
Chwala bohaterom ! Odparli atak rezimu ! Brawo ! Widzimy ze sily opozycji rosna - rezimu slabna . Juz coraz trudniej mordowac bezbronnych cywilow . To cieszy !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:16, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Szef syryjskiej opozycji: raport misji Ligi Arabskiej nie będzie obiektywny
Szef najważniejszego syryjskiego ugrupowania opozycyjnego Burhan Ghaljun powiedział, że misja obserwatorów Ligi Arabskiej nie jest w stanie przedstawić obiektywnego raportu na temat wydarzeń w Syrii, której reżim brutalnie broni swej władzy.
- Przesłałem sekretarzowi generalnemu Ligi Arabskiej stanowisko Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), stwierdzające, że warunki, w których misję utworzono, środki, jakimi rozporządza i okoliczności w jakich działa, nie pozwalają jej na przedstawienie obiektywnego raportu, odzwierciedlającego rzeczywistą sytuację w Syrii - powiedział dziennikarzom w Kairze Ghaljun. Szef NRS przybył do stolicy Egiptu, aby wywrzeć wpływ na Ligę, której obserwatorzy 26 grudnia rozpoczęli monitorowanie sytuacji w Syrii i w Kairze mają przedstawić raport ze swej działalności.
Według przedstawiciela Ligi odpowiedzialnego za misję w Syrii Alego Dżarusza, "wszystko wskazuje na to, że misja (...) zostanie przedłużona jeszcze o miesiąc, ponieważ okazało się, że jeden miesiąc nie wystarczył, bo został poświęcony w części na przygotowania logistyczne".
Z kolei rzeczniczka NRS Bassma Kodmani powiedziała, że Rada popiera przekazanie sprawy przemocy w Syrii do Rady Bezpieczeństwa ONZ. - Jeśli Liga Arabska sama zdecyduje o przekazaniu sprawy do Rady Bezpieczeństwa, szanse na sukces tej strategii będą większe i przeciwnicy (rezolucji RB ONZ w tej kwestii), tacy jak Rosja, nie będą mogli zignorować arabskiego żądania - dodała.
W piątek na ulice syryjskich miast wyległy tysiące manifestujących, domagając się przekazania sprawy przemocy stosowanej przez reżim prezydenta Baszara el-Asada do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Obserwatorzy arabscy pojechali do Syrii w ramach porozumienia z Damaszkiem, wynegocjowanym przez Ligę Arabską i mówiącym o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojska z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów. W trwających od marca 2011 roku represjach wobec zwolenników opozycji zginęło w Syrii, według ONZ, ponad 5 tys. ludzi.
>>>>>
Na szczescie nie czekamy na raport LA jak na wybawienie . Dobrze wiemy co tam sie wyprawia !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:59, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zacięte walki na przedmieściach Damaszku !!!!
Syryjscy rebelianci opanowali w sobotę kilka rejonów Doumy - jednego z przedmieść stolicy kraju Damaszku - poinformowały źródła opzycyjne. Według tych źródeł, toczą się tam ciężkie walki.
Syryjskie Obserwatorium ds. Praw Człowieka ogłosiło, że rebelianci walczą z armią w rejonie Doumy, która była jednym z ośrodków oporu przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada.
- Obecnie nikt nie może dostać się ani wydostać z Doumy. Po raz pierwszy rebelianci dokonali czegoś więcej niż tylko ataku i ucieczki - powiedział agencji Reutera jeden z aktywistów opozycji.
W sobotę wybuchły też zacięte walki w mieście Dżisr asz-Szugur, w pobliżu granicy z Turcją. Do starć doszło między syryjską armią a uciekinierami, którzy przyłączyli się do rebeliantów przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada.
>>>>>
Walki dotarly do Damaszku rzekomo popierajcego Asada . Tak samo jak Trypolis rzekomo Kadafiego . Owszem sa dzielnice rezimowe ale wiekszosc to zwykli ludzie a ci jak wszyscy maja dosc ...
Wolna Armia Syryjska rosnie w sile . Tak to wyglada ! Najpierw partyzanci robia zasadzki i znikaja . Pozniej opanowuja miejscowosci nastepnie obszary pozniej duze miasta a na koniec zdobywaja stolice . I tak tez to wyglada w Syrii . Co ciezy :O))) Niech tylko WAS nie dokonuje akcji na pokaz wktorych ginie duzo partyzantow . Ataki musza byc madre przemyslane i efektywne . Nie potrzeba efektow propagandowych bo sprawa Syrii jest nam dobrze znana i glosna ! Trzeba walczyc EFEKTYWNIE niekoniecznie efektownie !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:29, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Misja obserwatorów Ligi Arabskiej przedłużona
Misja obserwatorów Ligi Arabskiej (LA) w Syrii została przedłużona o miesiąc - poinformowała LA. Decyzję o przedłużeniu misji i jej powiększeniu o nowych członków podjęli w Kairze ministrowie spraw zagranicznych krajów arabskich.
- Obserwatorzy misji zostaną przeszkoleni przez ONZ - powiedział jeden z przedstawicieli Ligi. Mandat misji LA w Syrii wygasł w czwartek. Syryjska opozycja skarżyła się, że obserwatorom nie udało się powstrzymać rozlewu krwi. W trwających od marca 2011 roku represjach wobec zwolenników opozycji zginęło w Syrii, według ONZ, ponad 5 tys. ludzi.
Obserwatorzy LA pojechali do Syrii pod koniec grudnia w ramach porozumienia z Damaszkiem, wynegocjowanym przez Ligę Arabską i mówiącym o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojska z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów.
W piątek na ulice syryjskich miast wyległy tysiące manifestujących, domagając się przekazania sprawy przemocy stosowanej przez reżim prezydenta Baszara el-Asada do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
W sobotę syryjscy rebelianci opanowali na krótko część miasta Duma, położonego 14 km na północny wschód od Damaszku, po czym wycofali się do swoich kryjówek. Duma to jeden z ośrodków trwającej już 10 miesięcy rewolty przeciwko reżimowi Asada. Tego samego dnia wybuchły też zacięte walki w mieście Dżisr asz-Szugur, w pobliżu granicy z Turcją. Doszło do nich między syryjską armią a dezerterami, którzy przyłączyli się do rebeliantów walczących z reżimem.
>>>>>
No tak jeszcze sobie pochodza . Tymczasem ludzie beda ginac ... No ale rezim slabnie i to jest nadzieja ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:16, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Syria: Reżim odrzuca plan Ligi Arabskiej
Reżim odrzucił dzisiaj przedstawiony dzień wcześniej przez Ligę Arabską plan rozwiązania konfliktu w tym kraju przewidujący przekazanie władzy, uznając, że propozycja wpisuje się w "spisek przeciwko Syrii".
Reżim odrzuca decyzje rady ministrów (spraw zagranicznych) Ligi Arabskiej i uważa je za naruszenie suwerenności narodu i rażącą ingerencję w sprawy wewnętrzne - oświadczył anonimowy przedstawiciel władz w Damaszku, którego cytuje państwowa telewizja. Według tego źródła rada ministrów Ligi powinna "wypełnić swe zobowiązania i wstrzymać finansowanie terrorystów oraz nie dostarczać im broni". Władze w Damaszku twierdzą, że za niepokojami w tym kraju stoją "terroryści z zagranicy".
Szefowie dyplomacji Ligi Arabskiej przyjęli w niedzielę nowy plan rozwiązania konfliktu w Syrii przewidujący m.in. oddanie władzy przez prezydenta Baszara el-Asada wiceprezydentowi kraju. Według planu w ciągu dwóch miesięcy ma też powstać rząd jedności narodowej, który zostanie przedstawiony ONZ do aprobaty.
Wcześniej ogłoszono, że ministrowie przedłużą misję obserwatorów Ligi Arabskiej w Syrii o miesiąc, powiększając jej skład. Jednocześnie Arabia Saudyjska zapowiedziała wycofanie swoich obserwatorów, ponieważ nie udało się im zapobiec dalszemu rozlewowi krwi w Syrii. Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi. Obserwatorzy Ligi Arabskiej pojechali do Syrii pod koniec grudnia ub. roku w ramach porozumienia z reżimem w Damaszku, mówiącego m.in. o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojsk rządowych z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów.
Syria: Tysiące ofiar powstania. Porażka obserwatorów?
ONZ twierdzi, że od marca 2011 roku w Syrii zginęło pięć tysięcy osób, z kolei rząd uważa, że wspierane z zagranicy bojówki zabiły dwa tysiące żołnierzy. Obserwatorzy Ligi Arabskiej, których zadaniem jest stwierdzić, czy arabski plan pokojowy został wdrożony, są krytykowani za nieumiejętność powstrzymania przemocy.
>>>>>
W sumie nic nowego . Ciagle ten ponury chocholi taniec . Ale szala przechyla sie powoli na strone protestujacych co cieszy :O))
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:29, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Liga Arabska ma nowy plan dla Syrii
Ministrowie krajów Ligi Arabskiej uzgodnili w Kairze nowy plan rozwiązania konfliktu w Syrii, przewidujący m.in. oddanie władzy przez prezydenta Baszara el-Asada wiceprezydentowi kraju. Liga poprosi Radę Bezpieczeństwa ONZ o zaakceptowanie planu.
Elementem planu jest również utworzenie w Syrii rządu jedności narodowej, jako wstęp do przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Zebrani w Kairze szefowie dyplomacji państw arabskich zaapelowali do władz Syrii i "wszystkich nurtów opozycji", by nie później niż w ciągu dwóch tygodni "zaangażowały się w poważny dialog pod egidą Ligi Arabskiej". Jego celem miałoby być utworzenie rządu jedności narodowej.
- Nowa inicjatywa arabska przyjęta przez szefów MSZ ma na celu odejście reżimu syryjskiego w sposób pokojowy - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu przedstawiciel Kataru szejk Hamad ibn Dżasim ibn Dżabr as-Sani. Wyraził on nadzieję, że rząd syryjski zaakceptuje tę inicjatywę.
As-Sani poinformował też, że Liga Arabska zwróci się do Rady Bezpieczeństwa ONZ i poprosi ją o aprobatę dla planu. Ma to - jak wskazał szef ligi Nabil el-Arabi - "zwiększyć wagę" tej inicjatywy.
Wcześniej ogłoszono, że ministrowie przedłużą misję obserwatorów Ligi Arabskiej w Syrii o miesiąc, powiększając jej skład. Jednocześnie Arabia Saudyjska zapowiedziała wycofanie swoich obserwatorów, ponieważ nie udało się im zapobiec dalszemu rozlewowi krwi w Syrii.
Od marca 2011 roku reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi. Obserwatorzy Ligi Arabskiej pojechali do Syrii pod koniec grudnia w ramach porozumienia z reżimem w Damaszku, mówiącego m.in. o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojsk rządowych z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów.
Mandat misji Ligi Arabskiej wygasł jednak w czwartek. Jej misję jako nieskuteczną krytykuje zwłaszcza syryjska opozycja.
>>>>
Taki byl ten plan odrzucony przez rezim !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:29, 23 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:18, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
GCC wycofuje swoich obserwatorów z misji w Syrii
Rada Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) poinformowała dzisiaj, że zdecydowała o wycofaniu swoich obserwatorów wchodzących w skład misji Ligi Arabskiej w Syrii. Wcześniej uczyniła to Arabia Saudyjska, która jest członkiem GCC.
W wydanym komunikacie napisano, że kraje członkowskie Rady Współpracy Zatoki Perskiej postanowiły pójść w ślady saudyjskiego królestwa i wycofać swoich obserwatorów; organizacja oskarżyła władze w Damaszku o niewdrażanie planu rozwiązania kryzysu w kraju, ogarniętym od 10 miesięcy antyreżimowymi demonstracjami. GCC "jest przeświadczona, że rozlew krwi i zabójstwa niewinnych ludzi będą trwały, a syryjski reżim nie będzie przestrzegał rezolucji Ligi Arabskiej" - uzasadniono w komunikacie.
W skład GCC wchodzą, poza Arabią Saudyjską: Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Kraje członkowskie zaapelowały także do Rady Bezpieczeństwa ONZ o podjęcie "wszelkich niezbędnych środków, aby wywrzeć presję na Syrię i poprawić realizację arabskiego planu pokojowego". Plan ten przewiduje m.in. przekazanie przez prezydenta Baszara el-Asada władzy wiceprezydentowi.
W weekend ogłoszono, że Liga Arabska o miesiąc przedłuży swą misję obserwacyjną w Syrii.
Jednocześnie Arabia Saudyjska zapowiedziała wycofanie swoich obserwatorów; misja budzi kontrowersje, ponieważ obserwatorom nie udało się zapobiec rozlewowi krwi w Syrii. Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi. Obserwatorzy Ligi Arabskiej pojechali do Syrii pod koniec grudnia ub. roku w ramach porozumienia z reżimem w Damaszku, mówiącego m.in. o zaprzestaniu represji, wycofaniu wojsk rządowych z miast i dopuszczeniu do Syrii zagranicznych mediów.
>>>>
No tak . Ta zabawa w ,,kotka i myszke'' kosztowala juz zbyt wiele ofiar ...
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:45, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
"Sytuacja w Syrii to impas"
Sytuacja w Syrii to impas - taką opinię wyraził w poniedziałek przewodniczący komisji spraw zagranicznych Rady Federacji (wyższej izby parlamentu Rosji) Michaił Margiełow, który jest też przedstawicielem prezydenta ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Agencja Reuters pisze, że Margiełow powiedział, iż Moskwa niewiele więcej może zrobić dla Syrii, co może oznaczać zmianę stanowiska Rosji wobec trwającego od 10 miesięcy w Syrii rozlewu krwi. Reuters przypomina, że Rosja jest jednym z niewielu sojuszników, jacy zostali Damaszkowi, pisze też, że Margiełow jest specjalnym afrykańskim wysłannikiem prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, lecz zaangażowanym także w dyplomację w związku z Syrią.
Zdaniem cytowanego przez agencję Reuters Margiełowa, rosyjskie weto wobec rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ było ostatnim instrumentem pozwalającym utrzymać prezydentowi Baszarowi el-Asadowi status quo. "To weto wyczerpało arsenał takich środków" - powiedział senator.
Zdaniem Margiełowa, Liga Państw Arabskich nie odstąpi od swego nowego planu, który zakłada, że następca Asada powinien w ciągu dwóch miesięcy sformować rząd jedności narodowej. "Jednak władze Syrii, które nie podjęły przez cały czas, gdy lała się krew, żadnych poważnych reform, odrzuciły tę inicjatywę, uznawszy, że jest ona ciosem w suwerenność kraju i ingerencją w jego sprawy wewnętrzne" - oświadczył Margiełow.
>>>>
Oczywiscie nie ma zadnego ,,impasu'' tylko sytuacja rozwija sie rezim slabnie a jak oni ,,zmieniaja'' stanowisko swiadczy to :
Rosja sprzeda Syrii 36 myśliwców
Rosja podpisała z Syrią kontrakt na sprzedaż 36 rosyjskich samolotów szkolno-treningowych Jak-130. Umowa opiewa na 550 mln dolarów - poinformował rosyjski dziennik "Kommiersant".
Umowa wejdzie w życie, gdy Syria wpłaci zaliczkę - dodaje gazeta, która cytuje źródło bliskie rosyjskiej firmie zbrojeniowej Rosoboroneksport. Rosoboroneksport odmawia komentarza w tej sprawie. Jeśli informacje na temat kontraktu się potwierdzą, oznaczałoby to, że Rosja otwarcie sprzeciwia się międzynarodowym wysiłkom, mającym na celu wywarcie presji na reżim Baszara el-Asada - komentuje agencja AP.
Syryjski reżim jest objęty amerykańskim i unijnym embargiem na broń za krwawe represje wobec uczestników antyrządowych protestów.
W środę szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa nie uważa za konieczne składanie wyjaśnień lub przeprosin w związku z podejrzeniami, że rosyjski statek miał dostarczyć amunicję do Syrii.
Ławrow podkreślił, że Moskwa nie popiera jednostronnych sankcji wobec Damaszku. Zauważył, że zostały one wprowadzone bez konsultacji z Rosją i Chinami. Przestrzegł też przed interpretowaniem ewentualnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii jako przyzwolenie na użycie siły.
Rosja jest głównym dostawcą broni do Syrii. W 2011 r. kontrakty opiewały na 4 mld dolarów.
Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi.
>>>>
I znowu pomagaja mordowac ludzi kremlowskie bestie ! Samo zlo !
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 20:45, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:15, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
USA domagają się od Rosji wyjaśnień ws. sprzedaży samolotów Syrii
USA domagają się od Rosji wyjaśnień w sprawie sprzedaży rosyjskich samolotów Syrii - podaje Rosbałt. Wczoraj dziennik "Kommiersant" poinformował, że Rosja podpisała z Syrią kontrakt na sprzedaż 36 rosyjskich samolotów szkolno-treningowych Jak-130.
Wizerunek prezydenta Syrii Baszara al-Assada, fot. Reuters - Od miesięcy mówimy, że według naszego najgłębszego przekonania, każdy kraj, który handluje bronią z Syrią, powinien pomyśleć dwa razy, ponieważ ona historycznie rzecz biorąc znajduje się nie po właściwej stronie. Ta broń może być wykorzystywana i jest wykorzystywana przeciw niewinnym ludziom - skomentowała doniesienia "Kommiersanta" rzeczniczka Departamentu Stanu USA Victoria Nuland. "Kommiersant" twierdzi, że Rosja podpisała z Syrią kontrakt na sprzedaż 36 rosyjskich samolotów szkolno-treningowych Jak-130. Umowa opiewa na 550 mln dolarów - poinformował rosyjski dziennik "Kommiersant".
Umowa wejdzie w życie, gdy Syria wpłaci zaliczkę - dodaje gazeta, która cytuje źródło bliskie rosyjskiej firmie zbrojeniowej Rosoboroneksport. Rosoboroneksport odmawia komentarza w tej sprawie.
Jeśli informacje na temat kontraktu się potwierdzą, oznaczałoby to, że Rosja otwarcie sprzeciwia się międzynarodowym wysiłkom, mającym na celu wywarcie presji na reżim Baszara el-Asada - komentuje agencja AP.
Syryjski reżim jest objęty amerykańskim i unijnym embargiem na broń za krwawe represje wobec uczestników antyrządowych protestów.
W środę szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa nie uważa za konieczne składanie wyjaśnień lub przeprosin w związku z podejrzeniami, że rosyjski statek miał dostarczyć amunicję do Syrii.
Ławrow podkreślił, że Moskwa nie popiera jednostronnych sankcji wobec Damaszku. Zauważył, że zostały one wprowadzone bez konsultacji z Rosją i Chinami. Przestrzegł też przed interpretowaniem ewentualnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii jako przyzwolenie na użycie siły.
Rosja jest głównym dostawcą broni do Syrii. W 2011 r. kontrakty opiewały na 4 mld dolarów.
Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi.
>>>>
No tak to jest wyjatkowa kremlowska bezczelnosc . Jawnie dostarczac narzedzi zbrodni ludobojcom . Gdyby ONZ nie byl tak smieszny to powinna byc interwencja zbrojna i naloty na Kreml ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Syria : Reżim zgadza się na przedłużenie misji obserwatorów Ligi Arabskiej
Reżim zgadza się na przedłużenie o miesiąc, do 23 lutego br., misji obserwatorów Ligi Arabskiej w tym kraju - poinformowała we wtorek państwowa agencja syryjska Sana, powołując się na ministra spraw zagranicznych Walida el-Muallimiego.
Szef dyplomacji "skierował wieczorem list do sekretarza generalnego Ligi Arabskiej Nabila el-Arabiego, informując go o zgodzie rządu na prośbę o przedłużenie o miesiąc misji obserwatorów" - oznajmiła Sana. Wcześniej Liga ogłosiła przedłużenie swojej misji, ale wskazała, że obserwatorzy będą kontynuować pracę, jeśli zgodzi się na to rząd syryjski.
Zgoda na przedłużenie misji następuje dzień po tym, gdy Damaszek odrzucił nowy plan rozwiązania konfliktu w Syrii zaproponowany przez Ligę Arabską. Przewidywał on m.in. oddanie władzy przez prezydenta Syrii Baszara el-Asada wiceprezydentowi, utworzenie w ciągu dwóch miesięcy rządu jedności narodowej i przygotowanie wyborów parlamentarnych i prezydenckich, które przeprowadzono by pod kontrolą międzynarodową. Celem misji obserwacyjnej Ligi Arabskiej była pomoc w zakończeniu trwającego od 11 miesięcy konfliktu w Syrii.
>>>>
No tak zgadza sie nie zgadza . Tymczasem znow potworn azbrodnia :
Syria: sef Czerwonego Półksiężyca z Idlib zastrzelony
Szef lokalnego oddziału syryjskiego Czerwonego Półksiężyca z miasta Idlib na północy kraju został w środę zastrzelony - poinformował Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK). Lokalne media o zabójstwo oskarżają "uzbrojoną grupę terrorystów".
Abdulrazak Dżbero został zabity, gdy jechał samochodem z Damaszku do Idlibu - powiedziała szefowa MKCK na Bliski Wschód Beatrice Megevand-Roggo. Dodała, że okoliczności śmierci Syryjczyka nie są jasne. - MKCK stanowczo potępia ten akt - powiedziała Megevand-Roggo.
Dżbero był także wiceprzewodniczącym syryjskiego Czerwonego Półksiężyca, a w przeszłości jego przewodniczącym - powiedział rzecznik MKCK Hiszam Hassan.
Państwowa agencja prasowa Sana poinformowała, że "uzbrojona grupa terrorystów" otworzyła ogień do Dżbero, w wyniku czego został on ranny w głowę. "Przetransportowano go do szpitala, gdzie zmarł" - dodała Sana.
We wrześniu 2011 r. w Hims zabity został wolontariusz syryjskiego Czerwonego Półksiężyca, gdy ostrzelano karetkę pogotowia, w której się znajdował.
Syryjski Czerwony Półksiężyc jest jedyną organizacją międzynarodową, której pracownicy pomocowi znajdują się obecnie w ogarniętej antyrządowym powstaniem Syrii. Prowincja Idlib jest kolebką antyrządowych protestów, które wybuchły w połowie marca 2011 r. Reżim prezydenta Baszara el-Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników, zainspirowane arabską wiosną. Według ONZ od czasu rozpoczęcia protestów zginęło ponad 5,4 tys. ludzi.
>>>>
Bydlaki ! Morduja osoby dzialajace charytatywnie !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:24, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Syria: wielkie demonstracje antyrządowe - 19 uczestników zabitych
Aż do zmroku rosła z godziny na godzinę liczba uczestników demonstracji antyrządowych w całej Syrii, którzy po piątkowych modłach wyszli na ulice, aby protestować przeciw przemocy. Przed zachodem słońca od kul policyjnych zginęło co najmniej 19 demonstrantów.
Minister spraw wewnętrznych Syrii Mohammad Ibrahim esz-Szaar oświadczył po zamachu samobójczym na autobus policyjny w centrum Damaszku: "Odpowiemy na to żelazną pięścią!". Wskutek eksplozji ładunku wybuchowego w pobliżu autobusu policyjnego stojącego pod budynkiem komisariatu policji w staromiejskiej dzielnicy Al-Midan zginęło 25 osób, a 63 odniosły rany. Te liczbę podał szef MSW.
Syryjscy Bracia Muzułmańscy zażądali międzynarodowego dochodzenia w sprawie zamachu. Zasugerowali w wydanym w piątek komunikacie, że była to prowokacja reżimu Baszara el-Asada.
Tymczasem libański Hezbollah, islamski ruch będący sojusznikiem reżimu syryjskiego oraz Iranu, oskarżył o przeprowadzenie zamachu "siły zła reprezentowane przez Stany Zjednoczone".
Prorządowa telewizja syryjska i agencja Sana donoszą o "oburzeniu ludności", jaką wywołał zamach "grupy terrorystycznej". Tego samego dnia - według wspomnianych źródeł - wysadziła ona w powietrze rurociąg naftowy między miastam Idleb i Hama.
Telewizja pokazała również przebieg manifestacji prorządowej w pobliżu miejsca zamachu w Damaszku.
Około 50 000 osób demonstrowało ponownie w piątek przeciw reżimowi na placu wokół Wielkiego Meczetu w peryferyjnej dzielnicy Duma. Pochody i wiece protestacyjne przeciwko przemocy stosowanej przez rząd odbywały się także w mieście Idleb i Latakii na północnym zachodzie, w ośrodku ruchu opozycyjnego Hama w środkowej Syrii, w Aleppo na północy, w Deir Ezzor na wschodzie, w Darze i Sanameinie na południu i niektórych innych miastach.
Napływają nowe doniesienia o stosowanych przez władze syryjskie skutecznych środkach i wybiegach, mających na celu uniemożliwianie obserwatorom z ramienia Ligi Arabskiej kontaktów z syryjską opozycją.
W Sanameinie obserwatorzy z ramienia Ligi Arabskiej mieli umówione spotkanie z przedstawicielami opozycji. Miało do niego dojść w piątek. Kiedy jednak przybyli na miejsce, czekali tam na nich jako rozmówcy przebrani po cywilnemu oficerowie policji.
Dziennikarzy, m.in. agencję AFP, poinformowali o tym telefonicznie miejscowi liderzy opozycyjni.
Misja obserwatorów z ramienia Ligi Arabskiej, której zadaniem było zbadanie sytuacji w Syrii, "nie jest w stanie wykonywać poprawnie swego zadania" - oświadczył w piątek przebywający w Tunisie szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe. - Popieramy Ligę Arabską, która wysłała swych obserwatorów do Syrii, ale nie są oni dziś w stanie wykonywać poprawnie swego zadania - ocenił Juppe w rozmowie z dziennikarzami.
>>>>
Mimo ze wyglada to monotonnie to bynjamniej nie oznacza zastoju . Sytuacja zmienia sie z dnia na dzien na korzysc wolnosci !
Daje to :
Od 4051 do 6629 cywilow zabitych .
1509 zabitych wojskowych
Od 150333 do 219349 ofiar ogolem !!!
Cena wolności !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:50, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Patrycja Sasnal / PISM Początki wojny domowej w Syrii
Utrzymanie władzy w Syrii przez Baszara al-Asada w nadchodzącym roku staje się coraz mniej prawdopodobne z powodu postępującej izolacji reżimu, sankcji i wsparcia opozycji przez Francję, Turcję i Stany Zjednoczone. Syryjski konflikt wewnętrzny ma obecnie niskie natężenie, może jednak przekształcić się w wojnę domową na tle wyznaniowym i etnicznym. Będą temu sprzyjać zradykalizowanie i zmilitaryzowanie sił reżimu i opozycji oraz pogłębiające się antagonizmy społeczne. Możliwości zakończenia tego konfliktu przez społeczność międzynarodową są ograniczone. Interwencja zbrojna, jako rozwiązanie ryzykowne, wydaje się mało prawdopodobna.
Aktualna sytuacja w Syrii.
W kraju trwa konflikt wewnętrzny o niskim natężeniu. Według szacunków Rady Praw Człowieka ONZ zginęło w nim dotąd ponad 5 tys. cywilów, a według oficjalnej syryjskiej agencji prasowej SANA – ponad 2 tys. funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Reżim jednocześnie wprowadza spóźnione reformy (zniesienie stanu wyjątkowego, rejestracja nowych partii politycznych, nowelizacja konstytucji) i bezwzględnie tłumi protesty buntujących się, głównie sunnitów, którzy stanowią ok. 72% społeczeństwa. Część sunnickiej elity biznesowej nadal wspiera Asada. Do głównych ośrodków występujących przeciw reżimowi należą Homs, Idlib, Dajr az-Zur i Dara, ale masowe protesty nie objęły dotąd dwóch największych aglomeracji – Aleppo i Damaszku.
>>> Juz objely !
Mniejszości religijne, przede wszystkim chrześcijanie, alawici i druzowie, łącznie stanowiący ok. 28% społeczeństwa, wspierają reżim jako jedyne dla nich wyjście z sytuacji bezpośredniego zagrożenia wojną domową i władzą sunnickiej większości – w Homs trwają starcia sunnicko-alawickie, a mniejszości są narażone na podobne niebezpieczeństwo jak Koptowie w Egipcie po obaleniu Mubaraka (np. podczas zamieszek w październiku 2011 r. zginęło w Kairze ponad 20 osób).
???? Zarowno przed upadkiem jak po upadku Mubaraka chrzescijanie byli przesladowani . Nie wiem skad informacje ze popierali oni rezim . Na placu Tahrir bylo akurat odwrotnie . Ilez razy mozna powstarzac ze jedyna religia ludzi popierajacych mordowanie protestujacych jest satanizm . Religia to nie sukienka ktora sie zaklada i zdejmuje zaleznie od okolocznosci ...
Sytuacja w Syrii staje się coraz trudniejsza także ze względu na zradykalizowanie opozycji, której część zbrojnie występuje przeciwko reżimowi. Dotyczy to głównie Armii Wolnej Syrii (AWS), która spodziewała się powtórki scenariusza libijskiego i utworzenia bezpiecznego przyczółku w Homs lub Idlib na wzór Bengazi w Libii. AWS składa się głównie z sunnickich dezerterów, lecz liczy znacznie mniej niż deklarowane 15 tys. żołnierzy (zapewne nie więcej niż kilka tysięcy) i dysponuje jedynie lekkim uzbrojeniem. Powstanie AWS podzieliło opozycję polityczną[1], do tej pory przeciwną stosowaniu przemocy, podziałom etniczno-wyznaniowym i zewnętrznej interwencji w Syrii.
???? 25 tysiecy . Nie wiem skad dane o kilku tysiacach ??? Samych uciekinierow jest 40 tys ...
Największą zorganizowaną reprezentację demonstrantów stanowi emigracyjna Syryjska Rada Narodowa (SRN), dysponująca planem przejęcia władzy w Syrii i transformacji systemowej. SRN pod przewodnictwem Burhana Ghaliouna została uznana przez Libię i zaakceptowana przez USA, Francję i Hiszpanię jako partner rozmów z ramienia opozycji. Składa się z liberalnych i lewicowych aktywistów na emigracji, syryjskiego odłamu Bractwa Muzułmańskiego i formacji kurdyjskich. Oficjalnie SRN wspiera Armię Wolnej Syrii, ale Rada jest podzielona w sprawie zasadności stosowania siły i współpracy z AWS.
Społeczność międzynarodowa wobec konfliktu w Syrii.
Reżim jest coraz bardziej osamotniony na arenie międzynarodowej i poddany dotkliwym sankcjom. W grudniu 2011 r., oprócz istniejących sankcji indywidualnych wobec członków reżimu i embarga na broń, Unia Europejska wprowadziła embargo na import surowców energetycznych z Syrii (dotychczas do Europy trafiało ponad 90% syryjskiej ropy naftowej). Niektóre państwa, jak USA, Francja i Turcja, wezwały Asada do ustąpienia. Turcja zawiesiła porozumienie o wolnym handlu z Syrią i gości na swoim terytorium rdzeń syryjskiej opozycji, w tym SRN i AWS. Nawet liderzy Hamasu, którzy do tej pory rezydowali w Damaszku, odcinają się od reżimu Asada i powoli przenoszą się do Kairu. Iran zaś, w geście poparcia, podpisał z Syrią nowe porozumienie handlowe, choć jest prawdopodobne, że także ten kraj przygotowuje się do upadku Asada.
Członkowie Ligi Państw Arabskich różnią się w ocenie sytuacji w Syrii. Katar przewodzi grupie najostrzej potępiającej reżim, która doprowadziła do zawieszenia Syrii w prawach członka w LPA
i nałożenia sankcji (zamrożenie aktywów państwowych i zakaz podróży urzędników wysokiego szczebla, zaprzestanie transakcji z bankiem centralnym, zawieszenie lotów komercyjnych i inwestycji w Syrii) mimo sprzeciwu Libanu i Jemenu. Z kolei rząd iracki dąży do wyłączenia Iraku – największego regionalnego partnera handlowego Syrii – z reżimu sankcji w obawie o utrzymanie kontaktów gospodarczych. Inicjatywa wysłania do kraju obserwatorów, by ocenili, czy rząd wywiązał się z obietnicy zaprzestania używania przemocy wobec demonstrantów, ma na celu głównie uprzedzenie działań na szerszej arenie międzynarodowej, czyli w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Liga chce wykazać, że potrafi wywrzeć wpływ na rząd w Damaszku. Jednakże od początku obecności w Syrii ponad 160 obserwatorów z ramienia Ligi (grudzień 2011 r.) atakowano tam nie tylko demonstrantów, ale także syryjską armię, siły bezpieczeństwa, policję i samych obserwatorów. Według szacunków ONZ w Syrii od tego czasu zginęło ok. 400 osób.
Inicjatywa Ligi zbiega się – być może w skoordynowany sposób – z propozycją potępienia Syrii w Radzie Bezpieczeństwa przedstawioną przez Rosję, która do tej pory sprzeciwiała się działaniom przeciw Asadowi. Propozycja ta ma jednak na celu nie tyle wywarcie presji na Damaszek, ile zyskanie czasu dla reżimu i LPA, aby ta mogła dokończyć misję załagodzenia konfliktu.
Scenariusze.
Dobrowolne ustąpienie Asada jest mniej prawdopodobne niż jego obalenie w wyniku wojny domowej. Kolejne wystąpienia prezydenta świadczą o braku rzeczywistej woli reform i dialogu z opozycją, która i tak w większości odmawia negocjacji. Nie można też wykluczyć ani zamachu stanu, jeśli Asad przeciwstawi się elitom alawickim i wojskowym, ani ucieczki prezydenta z kraju. Zmilitaryzowanie opozycji i spektakularne ofiary zamieszek ulicznych (np. reporter kanału France 2) dają też reżimowi pretekst do użycia siły.
Jednym z podstawowych problemów dla Syrii jest konsolidacja opozycji poza granicami, podczas gdy w samym kraju odbywają się demonstracje, a jego mieszkańcy giną w zamieszkach. Po pierwsze, daje to Asadowi możliwość podsycania teorii o zewnętrznym spisku, a po drugie budzi wątpliwości co do tego, czy Syryjska Rada Narodowa ma dostateczny kontakt z demonstrantami, zna rzeczywistą sytuację w kraju, także na obszarach nieobjętych protestami, i – jeśli konflikt się rozwinie – czy będzie w przyszłości zdolna zjednoczyć społeczeństwo ogarnięte wojną domową. Obecnie SRN domaga się pomocy zewnętrznej w formie „korytarza humanitarnego” na granicy z Turcją. Korytarz taki dawałby nie tylko schronienie cywilom, ale też możliwość konsolidacji sił opozycjonistom i AWS, upodabniałby więc sytuację w Syrii do stanu konfliktu w Libii w lutym 2011 r.
Precedens operacji militarnej w Libii zniekształca ocenę ryzyka, jakie wiązałoby się z interwencją zewnętrzną w Syrii. Pozwala opozycjonistom wzywać społeczność międzynarodową do interwencji, mimo że skutki takich działań prawdopodobnie byłyby dramatyczne i długofalowe. Liczba ofiar cywilnych i koszt finansowy wskutek interwencji w Syrii byłyby z dużym prawdopodobieństwem znacznie wyższe niż w Libii: Syria ma ponad trzykrotnie więcej mieszkańców i jest zaludniona kilkudziesięciokrotnie gęściej niż Libia. W porównaniu z wojskami libijskimi siły zbrojne Syrii są liczniejsze (ponad 400 tys. żołnierzy, łącznie z oddziałami paramilitarnymi, wobec 76 tys. w Libii) i lepiej wyposażone niż wojska libijskie. Syria dysponuje lepszą obroną przeciwlotniczą i znaczną liczbą rakiet ziemia–powietrze (blisko 5 tys. w Syrii, niewiele ponad 200 w Libii). Biorąc pod uwagę, że operacja NATO w Libii trwała ponad sześć miesięcy, scenariusz interwencji w Syrii wydaje się bardzo mało prawdopodobny.
Kryzys w Syrii stanowi wyjątkowe wyzwanie dla społeczności międzynarodowej, ponieważ daje jej niewielkie pole manewru. Optymalnym rozwiązaniem byłoby zakończenie konfliktu przez negocjacje opozycji z członkami reżimu, jest to jednak scenariusz najmniej prawdopodobny ze względu na radykalizację obu stron. Unia Europejska powinna nadal wywierać presję na Syrię, nie znosząc sankcji i wspierając działania LPA, która ma potencjalnie najlepszy kontakt z reżimem w Damaszku, oraz przekonać Rosję o konieczności współdziałania w kwestii syryjskiej na rzecz zminimalizowania ofiar cywilnych i przyszłych dobrych stosunków z Syrią. [1]
P. Sasnal, Kryzys w Syrii: siły polityczne i scenariusze, „Biuletyn” (PISM), nr 68 (817), z 22 czerwca 2011 r.
>>>>
Tutaj macie przyklad jak wygladaja publikacje tzw. naukowe w czasopismach na ogol dotowanych przez panstwo by czyta je kadra naukowa i niketorzy studenci ktorzy maja to ,,zadane''...
Scenariusz rysuje sie jeden . Nasilajaca sie partyzantka zmiecie rezim ...
I zadne czolgi z Rosji nie pomoga bo nigdy jeszcze nie pomogly przeciw partyzantom majacym poparcie ludnosci . To znaczy zaden rzad nie wygral samodzielnie a i z pomoca zagranicznego imperium ktore wysylalo wojska tez trudno znalezc sytuacje zwycieska ...
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:45, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
W Syrii uprowadzono pielgrzymów z Iranu
Jedenastu pielgrzymów z Iranu zostało uprowadzonych w Syrii, kiedy udawali się do stolicy kraju, Damaszku - poinformowała dzisiaj irańska agencja informacyjna IRNA.
Autokar wiozący 49 irańskich pielgrzymów został zatrzymany w czwartek tuż po wyjeździe z miasta Halab (Aleppo) w północno-zachodniej Syrii. Jak sprecyzowała IRNA, uzbrojeni napastnicy uprowadzili 11 mężczyzn, a pozostałych pasażerów, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze puszczono wolno. Grupa ta, licząca 38 osób, została później obrabowana z pieniędzy i kosztowności.
Irańscy pielgrzymi tradycyjnie odwiedzają święte dla szyitów miejsca w Syrii. Damaszek jest najbliższym sojusznikiem Teheranu na Bliskim Wschodzie. Iran udziela poparcia prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi w tłumieniu trwającej od marca 2011 roku antyreżimowej rewolty. W grudniu ubiegłego roku uprowadzono siedmiu irańskich inżynierów pracujących przy budowie elektrowni w środkowej Syrii. Do tej pory nie zostali uwolnieni.
>>>>>
I znowu skutki totalnego bezprawia !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:38, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
W Syrii zabito i więzi się setki dzieci, UNICEF alarmuje !!!
Co najmniej 384 dzieci zginęło, a tyle samo przetrzymywanych jest w więzieniach w wyniku trwającego od 10 miesięcy konfliktu między reżimem w Syrii a jego przeciwnikami - oświadczył dzisiaj Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).
- Na dzień 7 stycznia, zginęło 384 dzieci, w większości chłopcy. Około 380 dzieci jest więzionych, a niektóre z nich mają mniej niż 14 lat - powiedziała wiceprezydent UNICEF-u Rima Salah na konferencji prasowej w Genewie. Salah podkreśliła, że agenda ONZ jest poważnie zaniepokojona sytuacją dzieci w Syrii, a kraj ten ma prawny obowiązek zapewnienia im ochrony i przestrzegania ich praw.
- Nasze syryjskie biuro funkcjonuje dobrze, stale utrzymujemy dialog z rządem i organizacjami obywatelskimi - powiedziała.
Na początku grudnia wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay alarmowała, że w Syrii zginęło 307 dzieci. Od marca 2011 roku reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada tłumi antyrządowe wystąpienia. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi.
>>>>
Potworne zbrodnie . Brak slow aby je komentowac !!!
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
2,5-letnia O'laa Jablawi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:22, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Źródła: Statek, który miał wieźć broń z Rosji, dotarł do Syrii
Statek "Chariot", który według mediów cypryjskich i rosyjskich wiózł do Syrii transport amunicji z rosyjskiej firmy zbrojeniowej Rosoboroneksport, dotarł tam dwa dni temu - powiadomiło w piątek źródło w petersburskiej firmie Westberg, do której należy statek.
-"Statek wiózł niebezpieczny ładunek. Dotarł do Syrii 11 stycznia" - powiedziało źródło cytowane przez agencję Reutera. Rosoboroneksport, który zajmuje się eksportem uzbrojenia, nie potwierdza tych doniesień ani im nie zaprzecza - oznajmił jego rzecznik Wiaczesław Dawidenko. "Chariot" płynął pod banderą wyspiarskiego państwa Saint Vincent i Grenadyny na Morzu Karaibskim.
Wcześniej cypryjska gazeta "Politis" napisała, że "Chariot", który wypłynął z Petersburga 9 stycznia, przewoził 60 ton amunicji i zmierzał do Syrii. Przyciągnął uwagę mediów, gdy we wtorek niespodziewanie zawinął do portu w Limassol na południu Cypru. Przedstawiciele władz nie uzyskali dostępu do ładunku, jednak określili go jako "niebezpieczny".
Według doniesień ze środy właściciele jednostki powiedzieli władzom Cypru, że płynie ona do Turcji i Syrii, a Cypryjczycy pozwolili jej odpłynąć po informacji, że zmieniła marszrutę i popłynie tylko do Turcji.
Cypr jest członkiem UE, która nałożyła embargo na dostawy broni do Syrii. Również Turcja objęła swego południowego sąsiada sankcjami.
Rosja przez wiele lat była głównym dostawcą broni do Syrii, w której 10 miesięcy temu rozpoczęły się protesty przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada i starcia zbrojne. Moskwa nie dołączyła się do sankcji uchwalonych przez Zachód i państwa arabskie po to, by zmusić Damaszek do przerwania krwawego tłumienia protestów.
Dramatyczna relacja. "Zabijają ludzi na ulicach"
"Oni strzelają do wszystkiego"
Mimo że Liga Arabska ogłosiła, że monitoruje sytuację w Syrii sytuacja na prowincji nadal jest ciężka. W drodze do Al Zabadani (na północny-zachód od Damaszku), miasta częściowo kontrolowanego przez rebeliantów, raz po raz można spotkać uciekających Syryjczyków, którzy zostawiając cały swój dobytek za sobą, chcą jak najszybciej dostać się w bezpieczne miejsce. O tym jak ciężko przeżyć w mieście opowiada kobieta, której udało się schronić wśród rebeliantów. - Oni strzelają do wszystkiego. Zabijają ludzi na ulicach, tych, którzy oddzielają się od tłumu. Nie potrzebujemy reżimu, który nas zabija - mówi w rozmowie z reporterem CNN.
>>>>
Wiec bestie kremlowskie dostarczaja bestiom Damaszku narzedzi zbrodni . Chodz nie dziwi budzi wstret !
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:14, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Liga Arabska zawiesza misję obserwacyjną w Syrii
Misja obserwacyjna Ligi Arabskiej w Syrii została zawieszona ze względu na nasilenie przemocy w tym kraju - potwierdził w komunikacie sekretarz generalny tej panarabskiej organizacji.
- Decyzja o zawieszeniu misji obserwatorów została podjęta po serii konsultacji z arabskimi ministrami spraw zagranicznych z powodu nasilenia aktów przemocy, ofiarą których padają cywile - ogłosił Nabil al-Arabi. Oskarżył syryjski reżim o wybranie "opcji eskalacji" przemocy. Wcześniej agencja Reutera, powołując się na źródła w organizacji, podawała, że obserwatorzy pozostaną w Syrii, ale czasowo zawieszą wykonywanie obowiązków.
W piątek szef misji obserwacyjnej, sudański generał Mohammed Ahmed Mustafa al-Dabi, podał, że w ciągu dwóch dni w wyniku pacyfikacji antyreżimowych demonstracji zginęło w Syrii ponad 100 osób. Według danych zebranych przez agencję AFP, tylko od wtorku straciły życie 193 osoby, w zdecydowanej większości cywile.
Także w sobotę Narodowa Rada Syryjska, grupująca większość opozycji, zapowiedziała, że jej przedstawiciele w niedzielę będą w Radzie Bezpieczeństwa ONZ apelować o ochronę cywilów przed reżimem prezydenta Baszara el-Asada.
165 obserwatorów Ligi Arabskiej rozlokowano w Syrii od 26 grudnia 2011 roku na mocy porozumienia z Damaszkiem. Tydzień temu ogłoszono, że misja zostaje przedłużona o miesiąc, na co przystał Damaszek.
Na początku tego tygodnia Rada Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) poinformowała, że wycofuje swoich obserwatorów z Syrii, ponieważ misja nie okazała się skuteczna, a obecność obserwatorów nie zapobiegła przemocy. W skład GCC wchodzą: Arabia Saudyjska, która jako pierwsza poinformowała o wycofaniu swoich obserwatorów, Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Celem misji była pomoc w zakończeniu trwającego od 11 miesięcy konfliktu w Syrii. W marcu zeszłego roku rozpoczęły się tam demonstracje przeciwko Asadowi, krwawo tłumione przez siły rządowe. Według ONZ od czasu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ponad 5,4 tys. ludzi.
>>>>
No tak to sie przeciagalo i nie wiadomo juz jaki mialby byc dalszy tego cel . Przeciez to nie jest tak ze nie wiemy co tam wyprawiaja wiemy dokladnie !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:16, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Rosja sprzeciwia się sankcjom wobec Syrii
Rosja nadal sprzeciwia się użyciu siły w Syrii i rezolucji ONZ, która nakładałaby sankcje na Damaszek, ale jest otwarta na "konstruktywne propozycje" w sprawie tamtejszego reżimu - oświadczył dzisiaj szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
Powtórzył, że Rosja zablokuje wszelkie próby nałożenia przez ONZ jednostronnych sankcji - "bez konsultacji z Rosją lub Chinami" - na reżim prezydenta Baszara el-Asada; ocenił, że taki krok byłby "niesprawiedliwy i przyniósłby skutki odwrotne od zamierzonych". Rada Bezpieczeństwa ONZ nie była w stanie porozumieć się w sprawie rezolucji potępiającej władze w Syrii ze względu na silny sprzeciw Rosji i Chin - stałych członków Rady dysponujących prawem weta.
Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Liga Arabska i Turcja nałożyły już sankcje na reżim Asada, którego siły bezpieczeństwa krwawo tłumią antyreżimowe demonstracje odbywające się od marca. Według ONZ, zginęło w nich ponad 5,4 tys. ludzi. W tym tygodniu rosyjski dziennik "Kommiersant" poinformował, że Rosja podpisała z Syrią kontrakt na sprzedaż 36 rosyjskich samolotów szkolno-treningowych Jak-130. Umowa opiewa na 550 mln dolarów.
>>>>>
KREMLOWSCY ZBRODNIARZE PODPISUJA NOWE KONTRAKTY LUDOBÓJCZE TERAZ ! To nie sa jakies ,,stare dostawy'' ktore szkoda stracic . ONI WSPOMAGAJA LUDOBOJCOW NA BIEZACO !!!
Ale ich czas konczy sie ! nadchodzi czas ZAPLATY !!!
A co rezim robi z tymi ,,dostawami'' ???
W Syrii siły bezpieczeństwa zabiły 29 osób.
Siły bezpieczeństwa zabiły w Syrii co najmniej 29 osób - poinformował komitet, skupiający ugrupowania syryjskiej opozycji.
Najwięcej ofiar, według opozycji, było w prowincji Hims i na przedmieściach Damaszku. Od początku protestów przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada, w marcu ubiegłego roku, zginęło w Syrii, jak szacuje ONZ, ponad 5 tysięcy osób.
Kresu przemocy w Syrii nie położyła misja Ligii Arabskiej. Mimo tego niepowodzenia, ta ponadarabska organizacja zapowiedziała, że nie wycofa swych obserwatorów z Syrii. Ale zawiesiła ich ...
>>>>>
Zabitych zostalo :
4094 do 6699 cywilow
1525 wojskowych
Jest :
151931 do 221682 ofiar ogolem ...
To niesie Kreml swiatu . I zawsze niosl . Okrucienstwa zbrodnie potwornosci . O tym Nasza Matka mowila w Fatimie i nie przypadkiem Jej Naród i Jej kraj czyli Polska zetknal sie z najbardziej ,,trudnymi'' krajami i narodami jak Niemcy , Rosjanie czy żydzi . Tu nie bylo przypadkow ! Polska ma byc dla nich wzorem i odniesc nad nimi ostateczne zwyciestwo co tez nadchodzi . Oczywiscie dzieki Bogu . I jak widac to nie przypadek ze Arabowie siegaja po polskie wzory . To tez jest od Boga ! :O)))
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Mężczyzna zastrzelony podczas protestów w Deir Zor, 28 maja b.r.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:46, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oxford Analytica: w interesie Rosji jest bronienie reżimu w Syrii
W ostatnich miesiącach Moskwa była głównym protektorem reżimu Baszara el-Asada i ze względu na interesy jej przemysłu zbrojeniowego i obawy o niestabilność regionu będzie nadal bronić syryjskiego dyktatora - pisze dzisiaj w swym "dziennym briefingu" firma doradcza Oxford Analytica.
We wtorek ambasadorowie USA, Francji i Wielkiej Brytanii ostro skrytykowali "nieodpowiedzialną" sprzedaż broni syryjskiemu reżimowi, co było zawoalowaną aluzją do współpracy rosyjskiego sektora obronnego z Damaszkiem - pisze Oxford Analytica - międzynarodowa firma konsultingowa wyspecjalizowana w analizach strategicznych. Moskwa nadal będzie bronić Asada na arenie międzynarodowej, ponieważ eksport rosyjskiej broni do Syrii ma kolosalne znaczenie ekonomiczne dla Rosji, która utrzymuje też w portowym mieście Tartus (w północno-zachodniej Syrii) swą jedyną zamorską bazę wojskową.
Damaszek jest jednym z pięciu największych nabywców rosyjskiej broni. W 2010 roku trafiło tam 6 proc. całej sprzedaży rosyjskiego sektora zbrojeniowego. Kontrakty na następne dostawy opiewają na 4 mld dol. i mają zasadnicze znaczenie dla szans przetrwania niektórych rosyjskich firm. Tamtejsi eksporterzy obawiają się, że upadek Asada doprowadziłby do anulowania zamówień, a nowi rządcy Syrii mogliby robić swoje wojskowe zakupy gdzieś indziej - pisze Oxford Analytica.
Również inne gałęzie rosyjskiego przemysłu mają swe inwestycje w Syrii, zwłaszcza w sektorze naftowym i wydobyciu gazu. Kontrakty te oceniane są na około 20 mld dol.
Moskwa obawia się też, że obalenie Asada może sprawić, że podobne protesty antyrządowe nabiorą impetu w Iranie i całe zamieszanie polityczne związane z arabską wiosną przysunie się bliżej rosyjskich granic. Oxford Analytica uważa również, że rosyjscy przywódcy będą wykorzystywać kryzys w Syrii jako okazję do pokazania, że Moskwa jest nadal mocarstwem, z którym na Bliskim Wschodzie należy się liczyć.
W czwartek od kul policji i wojska zginęło co najmniej 18 cywilów. Liczbę śmiertelnych ofiar represji ocenia się na 5400.
>>>>>
Akurat caly zbior glupstw . Ani nie jest w interesie Rosji wspierac mordercow Arabów bo juz wszyscy Arabowie ich przeklinaja . Ani nie sa mocarstwem bo juz rezim pada . Ale ,,fachowcow'' ma ,,Oxford'' . Wstyd .
Tymczasem liczba zabitych wzrosla do :
4121 - 6743 cywilow
1535 wojskowych
152924 - 223130 ofiar ogolem .
W tym ,,pomaga'' Kreml ze liczba ofiar rosnie ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:22, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kontrofensywa wojsk prezydenta Syrii - 43 zabitych.
Wojska rządowe, a także zwolennicy prezydenta Syrii Baszara el-Asada przeszli do kontrofensywy i skutecznie wypierali przeciwników rządu ze zbuntowanego przedmieścia stolicy, Dumy, gdzie od dawna odbywały się wielkie demonstracje antyrządowe.
Plac Wielkiego Meczetu w Dumie, gdzie gromadzili się co piątek przeciwnicy reżimu syryjskiego, leży 20 km od centrum Damaszku. 21 stycznia żołnierze, którzy przeszli na stronę przeciwników rządu, opanowali na krótko Dumę.
Obecnie siły rządowe zdają się odzyskiwać teren.
W czwartek żołnierze i agenci sił bezpieczeństwa przeprowadzali w Dumie liczne aresztowania. Szukali wszędzie broni, posługując się podczas rewizji w domach mieszkańców wykrywaczami metali.
Wojska rządowe odzyskiwały teren zdobyty przez opozycję i WAS również w Hims w środkowej Syrii, mieście będącym głównym ośrodkiem opozycji. Ataki wojska i pochody zwolenników rządu odbywały się także w niektórych innych miastach.
Lokalna komisja koordynacyjna w Hims poinformowała, że w Karm al-Zaitun, dzielnicy Hims ostrzeliwanej i bombardowanej przez siły rządowe, zginęło jedenastu dorosłych i dziesięcioro dzieci.
Żołnierze podpalili w tej dzielnicy kilka domów mieszkalnych.
W czwartek w całej Syrii zginęły co najmniej 43 osoby.
Wśród ofiar represji rządowych poprzedniego dnia byli wicedyrektor syryjskiego Czerwonego Półksiężyca Abdulrazak Dżbero i duchowny Basilius Nassar, "zwolennik demokratycznego powstania i wybitna postać ruchu opozycyjnego", jak określił go rzecznik opozycyjnej Syryjskiej Rady Narodowej. Nassar również był funkcjonariuszem syryjskiego Czerwonego Półksiężyca.
Abdulrazak Dżbero zginął w ostrzelanym przez siły bezpieczeństwa samochodzie opatrzonym widocznym z daleka emblematem Czerwonego Półksiężyca.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun potępił oba zabójstwa. Zażądał od władz syryjskich przeprowadzenia śledztwa "w sprawie zbrodni", jaką był atak na samochód Czerwonego Półksiężyca.
>>>>
Zarzadzili kontrofensywe . Ale to wojna patyzancka i tak wyglada . Raz do przodu raz do tylu .
Strona Wolnej Armii Syryjskiej kontroluje juz :
90.000 km 2
7 milionow ludzi
Co oznacza polwe kraju i 1/3 ludnosci pod kontrola opozycji !
Oczywiscie sa tego koszty ... Ale to jest cena wolnosci !
Zatem zabitych zostalo
Od 4184 do 6848 cywilow
1559 wojskowych
Jest ;
155294 do 226588 ofiar ogolem .
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:32, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Władze Syrii rozpoczną negocjacje z opozycją. Do rozmów dojdzie w Moskwie
Syryjskie władze wyraziły zgodę na rozpoczęcie w Moskwie nieformalnych rozmów z opozycją - poinformowało dzisiaj rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie.
"Zaproponowaliśmy władzom syryjskim i opozycji, aby wysłały swoich przedstawicieli do Moskwy na nieformalne rozmowy. Otrzymaliśmy już pozytywną odpowiedź od władz syryjskich" - ogłosił resort. Dodał, że takie rozmowy powinny ruszyć "tak szybko jak możliwe". Wysoki rangą członek opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej (NRS) oświadczył natomiast, zaraz po upublicznieniu komunikatu, że nie otrzymał formalnego zaproszenia na rozmowy; zastrzegł, że odmówi udziału, gdy takie zaproszenie dotrze.
"Nie otrzymaliśmy takiej oferty i sądzę - o ile takie zaproszenie faktycznie istnieje - że nie będzie to nic ponad usiłowania wywarcia wpływu na Radę Bezpieczeństwa ONZ. Ale mówię wyraźnie, że nasze stanowisko się nie zmieniło i nie ma żadnego dialogu" z reżimem w Damaszku - powiedział członek komitetu wykonawczego NRS Abdel Baset Seda. Seda skontaktował się z agencją Reutera z Nowego Jorku, gdzie zabiega w Radzie Bezpieczeństwa o poparcie dla planu pokojowego dla Syrii.
Rosja w ostatnich dniach powtarzała swoje stanowisko, że nie widzi możliwości zagłosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ za nieuzgodnionym zachodnim projektem rezolucji w sprawie Syrii. Rezolucji sprzeciwiają się także Chiny.
Projekt rezolucji, nad którym Wielka Brytania, Francja i Niemcy pracują wraz z państwami arabskimi, zawiera apel do pójścia w ślady Ligi Arabskiej w kwestii sankcji wobec syryjskiego reżimu i przewiduje przekazanie władzy przez prezydenta Baszara el-Asada wiceprezydentowi, następnie zaś wybory. Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ok. 5,5 tys. ludzi.
>>>>
Ponury kabaret . Widzielismy jak wygladaly ,,rozmowy'' z Liga Arabska . Komedia . Propozycja rozmow w MOSKWIE TO BEZCZELNOSC ! NIECH BYDLAKI Z MOSKWY I DAMASZKU LICZA SIE Z TYM CO MOWIA !
Co za swolocz ! Tylko bic po mordzie ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:33, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:59, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Krwawa zemsta - nie oszczędzili nawet małych dzieci.
Co najmniej 35 osób zginęło w czwartek w syryjskim mieście Hims w wyniku ataku rządowych sił bezpieczeństwa i bojówek wiernych reżimowi Baszara al-Asada - podaje agencja Associated Press powołując się na syryjskich aktywistów. Jak informuje telewizja Al-Arabija, wśród ofiar są dzieci w wieku od ośmiu miesięcy do dziewięciu lat.
Część zabitych to ofiary uzbrojonej milicji znanej jako "shabbiha", która wtargnęła na przedmieścia Hims po tym, jak syryjska armia ostrzelała dzielnicę z moździerzy. Al-Arabija cytuje jednego z lekarzy, który twierdzi, że rannych zostało ok. 70 osób.
Syryjscy aktywiści twierdza, że atak był zemstą za zabicie członków "shabbiha" przez żołnierzy Wolnej Armii Syryjskiej, opozycyjnej formacji złożonej z dezerterów, którzy walczą z reżimem Asada.
Oblężone przez rządowe siły Hims, miasto położone 160 km na północ od Damaszku, które liczy ok. 800 tys. mieszkańców, jest w ostatnich miesiącach miejscem najgwałtowniejszych aktów przemocy i głównym miejscem protestów przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada.
Syryjskie władze zakazały niezależnym mediom wstępu do Hims, toteż, jak pisze Reuters, nie ma możliwości sprawdzenia, co się dzieje w mieście.
Według ONZ od rozpoczęcia w marcu protestów przeciwko Asadowi w Syrii zginęło ponad 3 tys. osób. Władze twierdzą z kolei, że islamscy bojownicy i gangi inspirowane z zagranicy zabiły 1,1 tys. członków służb bezpieczeństwa.
>>>>>
Mamy kolejne nasilenie mordow i masakr !
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:27, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
"The Washington Post": nieustępliwość Rosji w sprawie Syrii przyspieszy katastrofę
Forsowanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projektu rezolucji ws. Syrii prowadzi do wojny domowej - ocenił dzisiaj wiceminister spraw zagranicznych Rosji. Projekt rezolucji, który jest już gotowy, nie przewiduje użycia obcych sił w Syrii - podaje agencja AP. Rosja otwarcie popiera władze w Damaszku. Dzisiejszy "The Washington Post" ocenia, że niewiele wskazuje, aby mogła ustąpić w tej sprawie, ostrzegając, że "nieustępliwość Moskwy najpewniej przyspieszy katastrofę" w Syrii.
Według agencji, projekt rezolucji, oparty na planie Ligi Arabskiej, wzywa prezydenta Baszara el-Asada do przekazania władzy wiceprezydentowi i umożliwienia rządowi jedności narodowej przeprowadzenie transformacji. Projekt zawiera też apel do władz w Damaszku, by "natychmiast zaprzestały łamania praw człowieka i ataków na osoby, które korzystają z prawa do wolności słowa".
Tekst nie przewiduje, aby "państwa uciekały się do użycia siły lub do groźby użycia siły" wobec Syrii - informuje AP.
Co sądzisz o sytuacji w Syrii? Czy ten kraj czeka wojna domowa? Podyskutuj na forum!
Jeśli Asad w ciągu 15 dni nie zastosuje się do rezolucji, RB ONZ rozważy "dalsze środki", co AP interpretuje jako możliwość wprowadzenia m.in. sankcji gospodarczych.
Nad projektem pracowały Wielka Brytania, USA, Francja, Niemcy, Portugalia i w imieniu Ligi Arabskiej Maroko.
Początek posiedzenia RB ONZ planowane jest na godz. 21 czasu polskiego.
Rosja w ostatnich dniach powtarzała swoje stanowisko, że nie widzi możliwości zagłosowania w RB ONZ za projektem, któremu sprzeciwiają się także Chiny.
- Zachodni projekt rezolucji nie doprowadzi do poszukiwania kompromisu - powiedział wiceminister Giennadij Gatiłow. Dodał, że "forsowanie jej prowadzi do wojny domowej".
"Washington Post" ostrzega, że nieustępliwość Moskwy może przyspieszyć katastrofę w Syrii.
Dzisiejszy "Washington Post" w artykule redakcyjnym pisze, że w celu wywarcia presji na Rosję w dzisiejszym spotkaniu RB ONZ uczestniczyć będzie sekretarz stanu USA Hillary Clinton, a także ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i Francji.
"Ale obecnie niewiele wskazuje na to, że Rosja ulegnie" - dodaje waszyngtoński dziennik i ostrzega, że "nieustępliwość Moskwy najpewniej przyspieszy katastrofę" w Syrii.
Według gazety "plan Ligi Arabskiej to najprawdopodobniej jedyny sposób na uniknięcie wojny domowej na pełną skalę". Od kiedy w zeszłym tygodniu fiaskiem zakończyła się misja arabskich obserwatorów w Syrii, przemoc w tym kraju się nasiliła, a walki dotarły na przedmieścia Damaszku - dodaje "WP".
"Mimo to siły prezydenta Asada wydają się tracić grunt pod nogami", a według większości obserwatorów reżim jest stracony - dodaje dziennik. "Jeśli Rosja nadal będzie go popierać, nie tylko zniszczy swoją pozycję wśród innych państw arabskich, ale też narazi na niebezpieczeństwo swoje interesy w Syrii, w tym funkcjonowanie bazy marynarki wojennej i sprzedaż broni" - ocenia.
Zdaniem "WP" transformacja przebiegająca zgodnie z planem Ligi Arabskiej mogłaby relatywnie szybko położyć kres rozlewowi krwi i dać przewagę siłom świeckim i prodemokratycznym. Im dłużej trwają walki, tym większe jest ryzyko tego, że Syrię opanuje bezlitosna wojna między sunnicką większością a alawicką mniejszością, z Kurdami i chrześcijanami w środku. Wzmocniłoby to islamskich fundamentalistów i mogłoby wywołać nowe konflikty w Iraku i Libanie.
"Tak długo jak reżim Asada ma dyplomatycznie i materialne wsparcie Rosji, istnieje większe prawdopodobieństwo tego, że będzie się on utrzymywał u władzy" - pisze gazeta. Chwali "kampanię lobbystyczną na wysokim szczeblu" i wzywa administrację prezydenta Baracka Obamy, by umieściła w programie stosunków dwustronnych z Moskwą jej współpracę z Syrią.
Według waszyngtońskiej gazety jednocześnie zachodnie i arabskie rządy powinny wziąć pod uwagę inne sposoby szybszego zakończenia konfliktu w Syrii i apeluje o pomoc materialną dla opozycji.
Od marca 2011 roku reżim Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ok. 5,5 tys. ludzi.
>>>>
No i dobrze niech przyspiesza katastrofe zreszta i u nich rezim jest nie do uratowania . Nadchodzi koniec bestialstwa :O ))))
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 20:27, 31 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W Syrii znów porwano 11 pielgrzymów z Iranu
Jedenastu irańskich obywateli zostało porwanych podczas pielgrzymki w Syrii - poinformowała w środę irańska telewizja państwowa, kilka dni po uprowadzeniu innej grupy pielgrzymów przez grupę uzbrojonych napastników.
- Ich autokar był w drodze do Damaszku, kiedy został zaatakowany przez uzbrojonych mężczyzn. Jedenastu z 35 pasażerów zostało porwanych - podała telewizja, cytując przedstawiciela irańskiej pielgrzymki Masuda Akhawana. Porwani zostali przewiezieni w nieznane miejsce.
W zeszły czwartek jedenastu pielgrzymów z Iranu zostało uprowadzonych w Syrii, kiedy udawali się do syryjskiej stolicy. Autokar wiozący 49 uczestników pielgrzymki został zatrzymany tuż po wyjeździe z miasta Halab (Aleppo) w północno-zachodniej Syrii. Pozostałych 38 pasażerów, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze puszczono wolno. Później grupa ta została obrabowana z pieniędzy i kosztowności.
Irańskie MSZ skrytykowało atak, nazywając go "nieusprawiedliwionym" i zwróciło się do Syrii o zabezpieczenie akcji uwalniania porwanych.
Irańscy pielgrzymi tradycyjnie odwiedzają święte dla szyitów miejsca w Syrii. Damaszek jest najbliższym sojusznikiem Teheranu na Bliskim Wschodzie. Iran udziela poparcia prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi w tłumieniu trwającej od marca 2011 roku antyreżimowej rewolty. W grudniu ubiegłego roku uprowadzono kilku irańskich inżynierów pracujących przy budowie elektrowni w środkowej Syrii. Do tej pory nie zostali uwolnieni.
>>>>
Takie sa skutki rezimowego bestialstwa ! Ludzie cierpia na rozne sposoby ...
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 16:18, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:22, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kreml ciagle szokdzi Syrii :
Rosja o Syrii: rezolucja ONZ tylko wykluczająca obcą interwencję
Przygotowana przez państwa zachodnie i arabskie rezolucja ws. Syrii nie zostanie przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, jeśli nie będzie ona jednoznacznie odrzucała ewentualnej obcej interwencji zbrojnej - ocenił w środę ambasador Rosji przy UE Władimir Czyżow.
To kolejny sygnał, że Rosja może użyć swojego prawa weta i zablokować rezolucję - pisze agencja Reutera. Projekt rezolucji, oparty na planie Ligi Arabskiej, wzywa prezydenta Baszara el-Asada do przekazania władzy wiceprezydentowi i umożliwienia rządowi jedności narodowej przeprowadzenia transformacji.
Ponadto, jeśli Asad w ciągu 15 dni nie zastosuje się do rezolucji, RB ONZ rozważy "dalsze środki", co AP interpretuje jako możliwość wprowadzenia m.in. sankcji gospodarczych.
Dokument został przedstawiony na wtorkowym posiedzeniu RB ONZ.
W projekcie "brakuje najważniejszej rzeczy: jasnej klauzuli, która wykluczałaby możliwość wykorzystania rezolucji w celu usprawiedliwienia zewnętrznej interwencji zbrojnej w sprawy Syrii" - powiedział Czyżow. - Dlatego nie widzę szans na to, by ten projekt został przyjęty - podkreślił.
Choć Rosja dotychczas skutecznie blokowała rezolucję w sprawie Syrii, we wtorek ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin powiedział, że jego kraj akceptuje niektóre elementy projektu rezolucji i że jest szansa na kompromis w tej kwestii. Czurkin podkreślił jednak, że Rosja odrzuca jednak jakiekolwiek sankcje przeciwko Syrii i jakąkolwiek formę interwencji w tym kraju. Tymczasem możliwość współpracy z ONZ i społecznością międzynarodową odrzucają władze w Damaszku. - Syria nigdy nie zgodzi się na naruszenie jej suwerenności. Syryjczycy są w stanie sami rozwiązać własne problemy - oświadczył we wtorek ambasador Syrii przy ONZ Baszar Dżaafari. Oskarżył on także "zagraniczne siły" o destabilizację sytuacji w Syrii.
Rosja liczy na kontynuowanie dostaw broni do Syrii
Rosja liczy na to, że prezydent Syrii Baszar el-Asad utrzyma się u władzy i będzie mogła dalej realizować kontrakty na dostawy broni do tego kraju; wartość ich sięga 6 mld dolarów - wynika z danych rosyjskiego Centrum Analizy Strategii i Technologii (CAST).
Agencja Reutera przypomina, że Rosja jest głównym obrońcą Asada, który - według rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, na której przyjęcie naciskają Zachód i państwa arabskie - powinien ustąpić. Rosja, która w Radzie Bezpieczeństwa dysponuje prawem weta, już skrytykowała projekt rezolucji i utrzymuje, że jej forsowanie prowadzi do wojny domowej.
Straciwszy dziesiątki miliardów dolarów w kontraktach na broń z Libią, gdzie w ubiegłym roku został obalony przywódca Muammar Kadafi, Moskwa, jak pisze Reuters, patrzy w stronę Damaszku, by utrzymać przyczółek w regionie, zarówno w sensie politycznym, jak i ekonomicznym. Stawką dla Rosji, drugiego na świecie eksportera broni, są miliardy dolarów w realizowanych i potencjalnych kontraktach z Syrią.
Syria, gdzie Rosja utrzymuje bazę morską, jest także jedynym sojusznikiem, jaki Moskwie pozostał na Bliskim Wschodzie - pisze Reuters.
Jeśli Asad odejdzie, "Rosja straci wszystko" - powiedział cytowany przez Reutera dyrektor CAST Rusłan Puchow.
- Syria to jeden z pięciu głównych rosyjskich klientów. Rosja zawarła z Syrią kontrakty na sumę 4 mld dolarów i jest w trakcie uzgadniania kolejnych wartych 2 mld dolarów - wyjaśnił.
Mające siedzibę w Moskwie Centrum Analizy Strategii i Technologii to prestiżowy think-tank w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa - przypomina Reuters, podkreślając, że chociaż CAST ma dobre stosunki z rządem, to jest niezależny.
Zachód wielokrotnie wyrażał zaniepokojenie dostawami rosyjskiej broni do Syrii, jednak minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w styczniu, że Moskwa nie musi się tłumaczyć, gdyż nie narusza żadnych umów międzynarodowych. Od marca 2011 roku reżim prezydenta Asada tłumi wystąpienia swych przeciwników. Według ONZ od momentu rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło ok. 5,5 tys. ludzi. Reżim Asada twierdzi, że za demonstracjami stoją terroryści z zagranicy.
>>>>
A wiec licza na dalsza sprzedaz broni bandytom . Do mordowanai ludzi .
Po co ONZ w ogole przejmuje sie tymi ludobojcami ? Uchwalic BEZ NICH !
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 17:17, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:17, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sprzeczne przewidywania ws. stanowiska Rosji wobec Syrii w RB ONZ
Nie jest jasne, jakie stanowisko zajmie Rosja ws. rezolucji RB ONZ dotyczącej Syrii. Wczoraj szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe uznał, że postawa Moskwy jest "mniej negatywna" niż dotąd. Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin nie potwierdził tej oceny.
Juppe powiedział, że po wtorkowym spotkaniu w Nowym Jorku, poprzedzającym debatę Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie syryjskiego kryzysu, uważa, że Moskwa zajmuje "znacznie mniej negatywne" stanowisko. - Po raz pierwszy stanowisko Rosji i BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) było mniej negatywne - powiedział Juppe francuskim deputowanym, dając do zrozumienia, że istnieje nadzieja na przyjęcie rezolucji wspierającej plan Ligi Arabskiej dotyczący zakończenia kryzysu w Syrii.
Szef francuskiej dyplomacji przypomniał parlamentarzystom, że liczbę ofiar tego konfliktu szacuje się na obecnie na 6 tys.
Jednak ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin powiedział dziennikarzom w Moskwie podczas wideokonferencji zorganizowanej w Nowym Jorku, że Moskwa użyje weta, by zablokować każdą rezolucję dotyczącą Syrii, którą uzna za "niemozliwą do zaakceptowania".
- Jeśli uznamy tekst (rezolucji) za błędny i prowadzący do pogorszenia kryzysu, nie pozwolimy go przegłosować. To jest jednoznaczne - podkreślił Czurkin.
Wcześniej w środę ambasador Rosji przy UE Władimir Czyżow powiedział, że przygotowana przez państwa zachodnie i arabskie rezolucja ws. Syrii nie zostanie przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, jeśli nie będzie jednoznacznie odrzucała ewentualnej obcej interwencji zbrojnej.
Projekt rezolucji, oparty na planie Ligi Arabskiej, wzywa prezydenta Baszara el-Asada do przekazania władzy wiceprezydentowi i umożliwienia rządowi jedności narodowej przeprowadzenia transformacji.
Ponadto, jeśli Asad w ciągu 15 dni nie zastosuje się do rezolucji, RB ONZ rozważy "dalsze środki", co agencja AP interpretuje jako możliwość wprowadzenia m.in. sankcji gospodarczych.
Dokument został przedstawiony na wtorkowym posiedzeniu RB ONZ.
- W projekcie brakuje najważniejszej rzeczy: jasnej klauzuli, która wykluczałaby możliwość wykorzystania rezolucji w celu usprawiedliwienia zewnętrznej interwencji zbrojnej w sprawy Syrii - powiedział Czyżow. - Dlatego nie widzę szans na to, by ten projekt został przyjęty - podkreślił.
Choć Rosja dotychczas skutecznie blokowała rezolucję w sprawie Syrii, we wtorek Czurkin powiedział, że jego kraj akceptuje niektóre elementy projektu rezolucji i że jest szansa na kompromis w tej kwestii. Czurkin podkreślił jednak, że Rosja odrzuca jakiekolwiek sankcje wobec Syrii i jakąkolwiek formę interwencji w tym kraju.
Tymczasem możliwość współpracy z ONZ i społecznością międzynarodową odrzucają władze w Damaszku. - Syria nigdy nie zgodzi się na naruszenie jej suwerenności. Syryjczycy są w stanie sami rozwiązać własne problemy - oświadczył we wtorek ambasador Syrii przy ONZ Baszar Dżaafari. Oskarżył on także "zagraniczne siły" o destabilizację sytuacji w Syrii.
>>>>
Oczywiscie bestie popra bestie . To oczywiste - nie trzeba specjalnie przewidywac !
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 18:12, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:12, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Tam wciąż działa maszyna do zabijania"
Liga Arabska i USA zażądały od Rady Bezpieczeństwa ONZ jak najszybszego przyjęcia rezolucji w sprawie Syrii. - Najwyższy czas, by naród syryjski otrzymał od społeczności międzynarodowej wyraźny sygnał poparcia - powiedziała na forum Rady sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
- Mamy do wyboru dwa rozwiązania: stanąć po stronie narodu syryjskiego lub dzielić odpowiedzialność za kolejne akty przemocy - stwierdziła Hillary Clinton.
Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Nabil al-Arabi podkreślił, że państwa arabskie próbują uniknąć obcej interwencji zbrojnej w Syrii, gdzie od 10 miesięcy trwa kryzys. Zażądał od Rady Bezpieczeństwa jak najszybszego przyjęcia rezolucji w sprawie Syrii. - Potrzebujemy szybkiego i zdecydowanego działania, które uchroni syryjski naród przed dalszą przemocą i ułatwi stopniowe przejście Syrii do demokracji - powiedział al-Arabi.
Premier Kataru Hamd ibn Dżasim ibn Dżabr as-Sani, który jest także pełnomocnikiem Ligii Arabskiej ds. Syrii, oświadczył, że w tym kraju "wciąż działa maszyna do zabijania", czemu należy położyć kres.
Obaj politycy przedstawili ambasadorom w Radzie Bezpieczeństwa ONZ plan pokojowy dla Syrii w obecności ministrów spraw zagranicznych USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Projekt rezolucji, oparty na planie Ligi Arabskiej, wzywa prezydenta Baszara el-Asada do przekazania władzy wiceprezydentowi i umożliwienia rządowi jedności narodowej przeprowadzenia transformacji.
Rezolucję w sprawie Syrii skutecznie blokuje Rosja, dysponująca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ prawem weta. Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin powiedział jednak, że jego kraj akceptuje niektóre elementy projektu rezolucji i że jest szansa na kompromis w tej kwestii.
Rosja odrzuca jednak - jak podkreślił Czurkin - jakiekolwiek sankcje przeciwko Syrii i jakiekolwiek formy interwencji w tym kraju. - Rozwiązanie tego konfliktu nie jest proste, ale mogą dokonać tylko sami Syryjczycy - powiedział rosyjski dyplomata.
Tymczasem możliwość współpracy z ONZ i społecznością międzynarodową odrzucają władze w Damaszku. - Syria nigdy nie zgodzi się na naruszenie jej suwerenności. Syryjczycy są w stanie sami rozwiązać własne problemy - oświadczył we wtorek ambasador Syrii przy ONZ Baszar Dżaafari. Oskarżył on także "zagraniczne siły" o destabilizację sytuacji w Syrii.
>>>>
Trzeba pominac zbrodniarzy kremlowkich . Nie moze byc tak ze jeden czy dwa zbrodnicze i ludobojcze kraje blokuja caly swiat ! To zbrodniczy nonsens ...
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 18:13, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:02, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rosja: kontrolować i reżim, i powstańców
Misja obserwatorów Ligi Arabskiej nie powinna skupiać się na kontroli jedynie reżimu prezydenta Syrii Baszira el-Asada, ale również powstańców - powiedział dzisiaj szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Według ONZ od przybycia misji w Syrii zginęło ok. 400 osób.
Przeciwnicy syryjskiego prezydenta muszą ponadto zdystansować się od "dywersyjnych poczynań uzbrojonych grup" - powiedział Ławrow w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym Ligi Arabskiej, Nabilem El-Arabim. Ponownie wezwał obie strony konfliktu do natychmiastowego zaprzestania aktów przemocy. Zbrojne ramię powstańców, Wolna Armia Syryjska (WAS) złożona z dezerterów, którzy przeszli na stronę opozycji, ma na swoim koncie ataki na siły rządowe. Przywódca WAS ppłk Riad al-Asad oświadczył, że wydał rozkaz powstrzymania wszelkich ataków, z wyjątkiem koniecznej obrony własnej, na siły rządowe do zakończenia pobytu misji arabskich obserwatorów.
Również dzisiaj ONZ ogłosiła, że według jej szacunków od chwili przybycia obserwatorów Ligi do Syrii zginęło ok. 400 osób. Dane zostały przedstawione dzisiaj na zamkniętym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ambasador USA przy ONZ Susan Rice podkreśliła, że tempo, w jakim rośnie bilans ofiar, jest obecnie wyższe niż przed przybyciem misji. Jest to jednoznaczny sygnał, że władze Syrii wzmagają przemoc wobec przeciwników - oceniła.
Dzień wcześniej obserwatorzy zostali zaatakowani w mieście Latakia na północnym zachodzie kraju. Liga obarczyła odpowiedzialnością władze w Damaszku, które nie zapewniły jej wysłannikom wystarczającej ochrony. MSZ Zjednoczonych Emiratów Arabskich podkreśliło, że syryjskie władze utrudniają pracę obserwatorom. Celem misji jest ustalenie, czy Syria przestrzega uzgodnień dotyczących zaprzestania krwawego tłumienia antyreżimowych protestów. Zgodnie z przyjętym w listopadzie planem rząd zobowiązany został do zezwalania na pokojowe demonstracje, nawiązania dialogu z opozycją i wpuszczenia na terytorium Syrii zagranicznych mediów.
>>>>
I znowu kremlowskie bestialstwo ! Mordowani maja stawac na bacznosc i tlumaczyc sie z tego ze ich morduja . Typowe kremlowskie bestialstwo ...
Ponizanie ofiar .
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"
Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:05, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|