Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:18, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Syria: Desant sił koalicji w ramach ofensywy na bastion ISIS
Syria: Desant sił koalicji w ramach ofensywy na bastion ISIS
Wczoraj, 22 marca (21:37)
Międzynarodowa koalicja antydżihadystyczna dokonała w rejonie miasta Tabka w syryjskiej prowincji ar-Rakka desantu oddziałów Amerykanów oraz syryjskich sił sprzymierzonych; oddziały prowadzą operację w ramach ofensywy na Państwo Islamskie w mieście ar-Rakka.
Zdjęcie ilustracyjne
/AA/ABACA /PAP/EPA
O desancie początkowo poinformował wspierany przez USA sojusz milicji Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF). Doniesienia potwierdził Pentagon, informując, że w operacji użyto artylerii.
Celem operacji jest odzyskanie z rąk dżihadystów strategicznego rejonu miasta Tabka po drugiej stronie Eufratu niż obszary kontrolowane przez SDF oraz powstrzymanie postępów syryjskich sił rządowych zmierzających w tym kierunku - podały SDF w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Według SDF siły przejęły cztery miejscowości na zachód od Tabki oraz odcięły główną drogą łączącą muhafazę (prowincję) ar-Rakka z muhafazami Dajr az-Zaur oraz Aleppo.
SDF przy wsparciu lotnictwa oraz sił specjalnych koalicji pod wodzą USA prowadzi od listopada 2016 roku ofensywę, której celem jest okrążenie miasta ar-Rakka - najważniejszego bastionu IS w Syrii. Wcześniej w marcu siły odcięły ostatnią główną drogę prowadzącą do miasta.
SDF to arabsko-kurdyjska koalicja kierowana przez Kurdów z milicji YPG (Ludowe Jednostki Samoobrony) i główny partner USA w wojnie z IS w Syrii.
W zeszłym tygodniu YPG zapowiadały, że bezpośrednia walka o miasto ar-Rakka może rozpocząć się w kwietniu, jednak rzecznik Pentagonu zastrzegł, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Do marszu na ar-Rakkę szykują się osobno tureckie wojska wraz ze sprzymierzonymi z nimi siłami syryjskimi oraz wspierane przez Rosję rządowe wojska syryjskie. Reuters zauważa, że siły rządowe w ostatnich tygodniach poczyniły duże postępy na wschodzie muhafazy Aleppo, zbliżając się do granicy z prowincją ar-Rakka.
(ph)
...
Czy USA sa w cichym sojuszu z Assadem Ruskimi i Teheranem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:01, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
ONZ alarmuje: Walki w Syrii odcięły 300 tys. ludzi od pomocy humanitarnej
ONZ alarmuje: Walki w Syrii odcięły 300 tys. ludzi od pomocy humanitarnej
Dzisiaj, 23 marca (17:29)
Walki toczące się w Syrii wokół Damaszku odcięły ok. 300 tysięcy ludzi od pomocy humanitarnej - zaalarmował szef grupy roboczej ONZ ds. pomocy humanitarnej Jan Egeland. Potrzebne są przerwy w walkach, by zapewnić pomoc potrzebującym - dodał.
Walki toczące się w Syrii wokół Damaszku odcięły ok. 300 tysięcy ludzi od pomocy humanitarnej.
/AA/ABACA /PAP/Abaca
Jak podkreślił przedstawiciel ONZ Jan Egeland, "ludzie są całkowicie zdani na nasze dostawy (pomocy)". Musimy się liczyć z klęską głodu, jeśli nie dotrzemy do nich w najbliższych tygodniach - mówił.
Oblężone przez siły rebeliantów miejscowości Duma i Kafr Batna na rolniczych przedmieściach syryjskiej stolicy są zamieszkane łącznie przez ponad 300 tysięcy cywilów. W ostatnim czasie zapasy żywności na tych terenach skurczyły się, a nieformalne szlaki dostaw zostały odcięte.
Nasilenie walk ma katastrofalne skutki dla ludności cywilnej. Do Dumy dostawy pomocy ONZ nie docierają od października, a do Kafr Batna od lipca zeszłego roku - podkreślił Egeland.
Egeland zaznaczył, że rząd syryjski prezydenta Baszara el-Asada, który walczy z rebeliantami, nie zgadza się na wjazd konwojów z pomocą humanitarną. Zbrojne ugrupowania nie gwarantują jednocześnie ich bezpiecznego przejazdu - dodał.
ONZ liczy na to, że jutro uda się wysłać konwój humanitarny do Wadi Barada, doliny na przedmieściach Damaszku. To tam na początku tego roku rozgorzały walki.
W pozostałych miejscach, gdzie pomoc jest również potrzebna, rozmowy w sprawie jej dopuszczenia utknęły w martwym punkcie.
Egeland wyraził zainteresowanie zaproponowanym przez USA utworzeniem tzw. stref stabilności dla uchodźców, zastrzegł jednak, że "bardzo często takie strefy tworzyły tyle samo problemów, co rozwiązywały".
Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson powiedział w środę, że USA zwiększą presję na Państwo Islamskie i Al-Kaidę oraz będą pracowały nad ustanowieniem tymczasowych stref stabilności, dzięki rozejmom, by umożliwić uchodźcom powrót do domów. Według niego utworzenie tych stref nastąpi w następnej fazie walki z Państwem Islamskim i Al-Kaidą. Nie sprecyzował, gdzie konkretnie USA planują ich utworzenie.
(łł)
RMF24-PAP
..
Ruskie i inne bestie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:29, 24 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Władze Jordanii potwierdzają: Zatrzymany mężczyzna to Polak Adam al-N. "Walczył po stronie ISIS"
Władze Jordanii potwierdzają: Zatrzymany mężczyzna to Polak Adam al-N. "Walczył po stronie ISIS"
Dzisiaj, 24 marca (11:49)
Władze Jordanii oficjalnie potwierdziły, że zatrzymany dwa lata temu przez ich służby mężczyzna to Polak Adam al-N. - dowiedział się reporter RMF FM. Adam al-N. jest ścigany w Polsce za udział w walkach w Syrii po stronie Państwa Islamskiego. Na razie to niemożliwe, by mężczyzna został przekazany Polsce.
Adam al-N. został zatrzymany w Jordanii. Zdj. ilustracyjne
/Balkis Press /PAP/EPA
Jak napisali Jordańczycy w odpowiedzi na polski wniosek o pomoc prawną, mężczyzna od września 2015 roku odsiaduje w ich więzieniu 4-letni wyrok. Dodali, że ma także jordańskie obywatelstwo.
Jak się dowiedział nasz reporter, warszawska prokuratura wysłała do Jordanii kolejne pismo z zapytaniem, za co został skazany i kiedy konkretnie zakończy się jego odsiadka.
W Polsce trwa śledztwo, w którym Adamowi al-N. zarzuca się udział w obcej organizacji zbrojnej o charakterze terrorystycznym. Jest też podejrzany o publiczne nawoływanie do udziału w eksterminacji i masowym zamachu.
Już ponad 2 lata temu mężczyzną interesowały się polskie służby. Nie udało się go jednak zatrzymać, bo wyjechał do Jordanii.
(mal)
Krzysztof Zasada
...
Opetany demonicznie porzucil Polske czyli Boga dla Mahometa czyli pieklo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:33, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Aleppo: Apel do chrześcijan o powrót do domu
Aleppo: Apel do chrześcijan o powrót do domu
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 26.03.2017 09:08
Zburzone przez bombardowania Aleppo
Aleppo Media Center
„Aleppo czeka na ciebie” – z takim apelem ordynariusz tamtejszych katolików obrządku melchickiego abp Jean-Clément Jeanbart zwrócił się do wiernych, zachęcając, by powrócili do swoich domów, które opuścili w czasie wojny.
„Sytuacja się poprawia – mówił on w wywiadzie dla włoskiej agencji katolickiej SIR – choć trudno jeszcze mówić o trwałym pokoju. Wydaje się jednak, że wśród ludzi zmniejsza się strach przed nowymi napadami oddziałów tzw. Państwa Islamskiego”.
Apelowi towarzyszy projekt „Powrót”, którego celem jest zahamowanie wyjazdów chrześcijan z Syrii. Jest on skierowany do dwóch kategorii ludzi – poinformował hierarcha. – Z jednej strony do tych, którzy mają więcej szczęścia i posiadają środki pozwalające na to, aby powrócić i żyć, więc nie oczekują szczególnej pomocy, a z drugiej strony do biednych, którzy jej potrzebują. Zakupi się dla nich bilet powrotny, a także otrzymają wsparcie materialne, które pozwoli im godnie żyć aż do czasu znalezienia pracy. „W ostatnich tygodniach powróciło 20 rodzin – dodał melchicki arcybiskup Aleppo. – Oby były one znakiem nadziei dla tych, którzy przyjadą później”.
...
Radze nie ryzykowac. Jesli ktos juz gdzies sie urzadzil. Syrie czeka jeszcze upadek Assada i walki beda o Aleppo tez.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:42, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Kard. Zenari: Ojciec Święty jest gotów pojechać do Syrii
Kard. Zenari: Ojciec Święty jest gotów pojechać do Syrii
KAI
dodane 26.03.2017 14:29 Zachowaj na później
Papież Franciszek
ThiênLong / CC 2.0
Tym, którzy nie wierzą w piekło zawsze mówię, że wystarczy przyjechać do Syrii, by się przekonać, czym ono jest - powiedział nuncjusz apostolski w tym kraju, kard. Mario Zenari. Przypomina on, że co dzień ginie tam kilkadziesiąt osób, na ulicach leżą zwłoki dzieci, trwają bombardowania, widać nie tylko plamy, ale też kałuże krwi.
- Trudno opisać niektóre okrucieństwa. Największy ból sprawia mi to, że dotykają one niewinnych ludzi, ludzi prostych, cywilów, kobiety, dzieci. To naprawdę jest straszna wojna - stwierdził kardynał, który 25 marca objął w Rzymie swój kościół tytularny Matki Bożej Łaskawej w pobliżu Watykanu (Santa Maria delle Grazie alle Fornaci fuori Porta Cavalleggeri).
Tymczasem świat nie chce słyszeć krzyku mieszkańców Syrii, nie zauważa bomb spadających Aleppo, Damaszek, Idlib, nie chce wiedzieć o 400 tys. zabitych, 2 mln rannych, z których wielu zostało okaleczonych, 5 mln uchodźców i 6 mln przesiedleńców wewnątrz kraju, oczekujących na pomoc humanitarną. Wspólnota międzynarodowa to widzi i nic nie robi - oskarżył nuncjusz apostolski w Syrii.
Według niego, nie wystarczą apele i konferencje międzynarodowe takie jak te w Genewie i Astanie. Trzeba zauważyć cierpienia ludzi, by podjąć konkretne działania, takie jak np. „Otwarte szpitale” - pomoc dla trzech szpitali w Aleppo i Damaszku.
Zdaniem kardynała, jedynym światowym przywódcą, który nie zamyka oczu na problemy Syrii jest papież Franciszek, który na bieżąco prosi o informacje z tego kraju. Ojciec Święty jest gotów pojechać do Syrii, lecz nie jest to możliwe bez zapewnienia minimum bezpieczeństwa nie tylko jemu, ale przede wszystkim ludziom, którzy przyszliby na spotkanie z nim. Inaczej musiałby siedzieć w zamkniętej nuncjaturze. Nie może wziąć na siebie odpowiedzialności, że w tłumie wysadzi się jakiś kamikadze. - Papież jest gotów, ale musi poczekać, dla bezpieczeństwa wszystkich - oświadczył kard. Zenari.
..
Do wolnej Syrii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:51, 27 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Syria: Siły wspierane przez USA przejęły kontrolę nad lotniskiem
The World Factbook 2013-14. Washington, DC: CIA, 2013
Położone nad rzeką Eufrat lotnisko Al-Tabaka znajduje się zaledwie 50 km na zachód do miasta Ar-Rakka i kilka kilometrów od największej w Syrii zapory.
Wspierane przez USA Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) wyparły dżihadystów z ważnego strategicznie lotniska wojskowego Al-Tabaka w północnej Syrii - poinformował w niedzielę wieczorem rzecznik SDF.
...
I tak ma byc! To jest jedyna droga do pokoju w Syrii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:06, 30 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Syryjczyk rzucił się z nożem na Niemca w Regensburgu
8 godzin temu Świat
23-letni Syryjczyk zaatakował nożem 28-letniego Niemca w Regensburgu w centrum miasta. Został zatrzymany przez przechodniów, jednak ofiara doznała ciężkich obrażeń pleców.
Atak miał miejsce dzisiaj około godz. 11.15.
Na razie nie ustalono, dlaczego Syryjczyk nagle rzucił się z nożem na 28-latka. Po ataku próbował uciec, jednak skutecznie zatrzymali go inni świadkowie zdarzenia, którzy wezwali na miejsce policję.
Zaatakowany mężczyzna ma liczne obrażenia pleców. Przebywa obecnie w szpitalu.
Policja przesłuchała Syryjczyka, trwają czynności sprawdzające, czy jest uchodźcą. Mężczyzna usłyszy zarzut próby zabójstwa.
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake
...
O ile to Syryjczyk.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:31, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Ambasador USA: Naszym priorytetem w Syrii nie jest usunięcie Asada
Ambasador USA: Naszym priorytetem w Syrii nie jest usunięcie Asada
Wczoraj, 30 marca (21:31)
Polityka Stanów Zjednoczonych wobec targanej wojną Syrii nie koncentruje się już na odsunięciu od władzy syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada - oświadczyła ambasador USA przy ONZ Nikki Haley.
Zniszczone miasto Kobani w Syrii
/EPA/Stringer /PAP/EPA
Naszym priorytetem nie jest już (...) usunięcie Asada - powiedziała Haley i wyjaśniła, że obecnie priorytetowe znaczenie ma uważne przyjrzenie się, z kim trzeba współpracować, by faktycznie coś się zmieniło dla mieszkańców Syrii.
Nie możemy koncentrować się na Asadzie tak, jak to robiła poprzednia administracja - dodała ambasador.
Administracja Baracka Obamy wielokrotnie twierdziła, że odejście Asada jest konieczne, by wojna domowa w Syrii mogła się zakończyć.
Syryjski konflikt, wywołany przez krwawe represje wobec uczestników prodemokratycznych protestów w 2011 roku, pochłonął już ponad 310 tys. ofiar śmiertelnych i zmusił ponad połowę ludności Syrii do opuszczenia domów.
...
PO TYLU ZBRODNIACH ASSADA POSZUKUJA Z NIMI ROZMOW! CO SIE DZIWIC TYPKI KTORE SZANUJA PUTINA!
Widzicie wielki biznes USA to najgorsze męty. Zreszta wielu tam trudno oddzielic od mafii. Ilu zbilo kase na prohibicji? Jak juz nakradnie pierwszy miliard teraz bo milion to nic to zaczyna grac w ,,uczciwosc".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:12, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Nowe rodziny migrantów z Syrii zamieszkały w Watykanie
Nowe rodziny migrantów z Syrii zamieszkały w Watykanie
PAP
dodane 03.04.2017 12:51 Zachowaj na później
Brama Watykanu, w głębi: Dom Świętej Marty
Roman Koszowski /GN
Trzy nowe rodziny migrantów z Syrii zamieszkały w Watykanie - poinformował w poniedziałek urząd papieskiego jałmużnika arcybiskupa Konrada Krajewskiego. To dwie rodziny chrześcijańskie i jedna muzułmańska; razem 13 osób.
Urząd jałmużnika, zajmujący się działalnością dobroczynną w imieniu papieża Franciszka, ogłosił, że ostatnio watykańskie mieszkania opuściły trzy pierwsze rodziny uchodźców, którym udzielono tam gościny. Osoby te dzięki otrzymanej pomocy i środkom do życia stały się niezależne i wyprowadziły się.
Dwie nowe rodziny z Syrii przyjęte w Watykanie przybyły do Włoch w marcu. Jej członkowie, jak wyjaśniono w komunikacie, doświadczyły porwań i innych dyskryminacji z powodu swej wiary chrześcijańskiej. Jest to matka z dwojgiem nastoletnich dzieci i ich trzy krewne, a także młode małżeństwo z noworodkiem, już urodzonym w Watykanie. Matka tego dziecka była przez kilka miesięcy zakładniczką bojowników Państwa Islamskiego.
Trzecia z rodzin, która zamieszkała w watykańskim mieszkaniu to rodzice z dwojgiem dzieci; ich chora córka jest leczona.
Wszystkie dzieci chodzą do szkoły podstawowej, a jedna z kobiet chodzi na kurs dla mediatorów kulturowych.
Migranci przyjmowani są w mieszkaniach należących do Watykanu od ponad roku. Przybyli oni mostem humanitarnym, uruchomionym przez włoski rząd we współpracy z rzymską Wspólnotą Świętego Idziego, federacją Kościołów ewangelickich i waldensami. Dotąd mostem tym przyleciało z obozów dla uchodźców syryjskich w Libanie ponad 500 osób.
W Rzymie przebywa obecnie 70 rodzin, łącznie 145 osób. Otrzymują one pomoc Stolicy Apostolskiej, a także parafii, wspólnot i stowarzyszeń kościelnych. Watykan wspiera też 21 migrantów, którzy z inicjatywy papieża Franciszka przylecieli do Rzymu z obozu dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos.
..
Coz. Z Polski o ile mi wiadomo wszyscy zwiali...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:06, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Atak chemiczny w Syrii. Wśród ofiar są dzieci
Atak chemiczny w Syrii. Wśród ofiar są dzieci
Dzisiaj, 4 kwietnia (10:11)
Aktualizacja: 41 minut temu
Co najmniej 100 osób zginęło, w tym kilkanaścioro dzieci, a kolejnych nawet 500 zostało rannych w ataku z powietrza w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Według źródeł medycznych mógł to być "atak gazowy". Jak twierdzi agencja AFP, szpital, do którego przewieziono poszkodowanych, został następnie zbombardowany. Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Marc Ayrault ostro potępił atak i wezwał do zwołania w trybie pilnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
REKLAMA
Skutki ataku gazowego w Syrii /IDLIB /PAP/EPA
Mieszkańcy Khan Sheikhoun zostali zaatakowani gazem o godzinie 6:30. Podejrzewamy, że użyto sarinu albo chloru - twierdzi Mounzer Khalil, szef lokalnych służ medycznych.
Ataku na miejscowość Chan Szajchun w kontrolowanej przez syryjskich rebeliantów prowincji (muhafazie) Idlib najprawdopodobniej dokonały syryjskie lub rosyjskie samoloty.
W wyniku ataku wiele osób dusiło się - poinformowało Obserwatorium, powołując się na źródła medyczne, które mówią o "ataku trującym gazem". Organizacja nie poinformowała, o jaki gaz chodzi.
Wideo
Atak trującym gazem w Syrii. Wielu zabitych, wśród nich dzieci Storyful/x-news
Syryjski rząd wielokrotnie zaprzeczał, że stosuje tego rodzaju broń.
Atak chemiczny w Syrii. Wśród kilkudziesięciu ofiar są dzieci (5 zdjęć)
+ 1
Francja chce zwołania posiedzenia RB ONZ
Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Marc Ayrault ostro potępił atak chemiczny w syryjskiej prowincji Idlib i wezwał do zwołania w trybie pilnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Syryjska armia zaprzeczyła, jakoby stosowała broń chemiczną. Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło, że rosyjskie samoloty nie dokonywały nalotów w pobliżu Chan Szajchun. Źródło w syryjskiej armii oświadczyło we wtorek, że wojsko "nie stosuje, ani nie stosowało" broni chemicznej w przeszłości. Rząd w Damaszku wielokrotnie zaprzeczał, by podległe mu oddziały używały tego rodzaju broni.
Syryjska opozycja oskarżyła o atak reżim prezydenta Baszara el-Asada i również zaapelowała do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zwołanie pilnego posiedzenia i wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.
W styczniu agencja Reutera informowała, że ONZ i Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) po raz pierwszy uznały, iż odpowiedzialność za użycie broni chemicznej w Syrii ponosi prezydent tego kraju Asad i jego brat. Z raportu wynikało, że za serię ataków z użyciem gazów bojowych, do których doszło w latach 2014-2015, odpowiada Asad, jego młodszy brat Maher el-Asad, który dowodzi elitarną 4. Dywizją Pancerną, a także minister obrony, szef wywiadu wojskowego oraz spora grupa wysokiej rangi oficerów, w tym czterech dowódców sił powietrznych.
Przedstawiciel rządu Asada powiedział wówczas Reuterowi, że oskarżenia ekspertów są bezpodstawne.
(mal+j.)
RMF FM/PAP
..
Znowu ruskie bydlaki... W Petrsburgu morduja, to co tam w Syrii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:48, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
USA: Bestialskie działania w Syrii. Użyto sarinu
USA: Bestialskie działania w Syrii. Użyto sarinu
Wczoraj, 4 kwietnia (23:50)
Rząd USA uważa, że w ataku chemicznym w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii użyto sarinu i że "niemal na pewno" było to dzieło sił lojalnych wobec syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada - poinformowała agencja Reutera cytując amerykańskie źródło rządowe. Już wcześniej administracja USA wyraziła opinię, że czyn ten był "naganny i nie może zostać zignorowany przez cywilizowany świat".
Jedno z poszkodowanych dzieci /PAP/EPA/STRINGER /PAP/EPA
REKLAMA
Bestialskie działania reżimu Baszara el-Asada są konsekwencją słabości i niezdecydowania poprzedniej administracji - powiedział na konferencji prasowej rzecznik Białego Domu Sean Spicer.
Prezydent Obama mówił w 2012 roku, że wyznaczy czerwoną linię przeciwko użyciu broni chemicznej, aby następnie nic nie zrobić - dodał. Jednocześnie odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie, co nowa administracja zrobi w związku z doniesieniami o nowym ataku z wykorzystaniem broni masowego rażenia. Poinformował, że na ten temat prezydent Donald Trump rozmawiał ze swoimi doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego.
Według różnych szacunków we wtorkowym ataku chemicznym zginęło od 58 do co najmniej 100 osób, w tym kilkanaścioro dzieci. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że ataku na miejscowość Chan Szajchun w kontrolowanej przez syryjskich rebeliantów prowincji (muhafazie) Idlib najprawdopodobniej dokonały syryjskie lub rosyjskie samoloty.
Spicer powtórzył jednocześnie pogląd Trumpa, według którego Waszyngton koncentruje się na pokonaniu Państwa Islamskiego (IS) w Syrii, a nie na usunięciu Asada od władzy.
W 2012 roku Obama mówiąc o "czerwonej linii" ostrzegał władze w Damaszku, że jakiekolwiek użycie broni chemicznej pociągnie za sobą poważne konsekwencje. Jednak rok później nie zrealizował tych gróźb mimo potwierdzenia, że w Syrii doszło do kolejnego ataku z wykorzystaniem bojowych środków trujących - przypomina agencja Reutera.
RMF24-PAP
...
A ja pytam:
CZY OBECNA ADMINISTRACJA JEST W CICHYM SOJUSZU Z RUSKIMI BESTIAMI?
5
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:23, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Atak chemiczny w Syrii. Rosja twierdzi, że zbombardowano arsenał dżihadystów
Atak chemiczny w Syrii. Rosja twierdzi, że zbombardowano arsenał dżihadystów
Dzisiaj, 5 kwietnia (09:29)
72 osoby zginęły we wczorajszym ataku chemicznym na syryjskie miasto w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii - wynika z najnowszego bilansu Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka. Wśród ofiar śmiertelnych jest 20 dzieci. Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że syryjskie lotnictwo zbombardowało arsenał bojowników, w którym wytwarzano amunicję napełnioną trującymi substancjami chemicznymi.
Według ostatnich danych w ataku zginęły 72 osoby
/STRINGER /PAP/EPA
Resort wystosował to oświadczenie po tym, jak USA, a także syryjska opozycja oświadczyły, że w ataku na Chan Szajchun, najprawdopodobniej dokonanym przez syryjskie samoloty, użyto sarinu.
Ministerstwo zakomunikowało, że z arsenału w Chan Szajchun pochodzi broń chemiczna, której bojownicy użyli pod koniec zeszłego roku w Aleppo. Symptomy zatrucia poszkodowanych w Chan Szajchun (widoczne) na zdjęciach w mediach społecznościowych są dokładnie takie, jak jesienią zeszłego roku w Aleppo - głosi komunikat resortu.
Amunicję z bronią chemiczną z tego wielkiego arsenału bojownicy dostarczali też do Iraku - oznajmiło ministerstwo, dodając, że fakty użycia w Iraku tej broni zostały "niejednokrotnie potwierdzone przez organizacje międzynarodowe, jak i oficjalne władze tego kraju".
...
Brz Ruskich tyle takich zbrodni nie bylo by mozliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:12, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
onz
+4
oprac. Magdalena Nałęcz
,4h temu
Trzy państwa oskarżają Rosję o współudział w ataku chemicznym na Syrię
Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania oskarżyły Rosję podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ o współodpowiedzialność za atak z użyciem broni chemicznej na syryjskie Chan Szajchun. Przedstawiciel Kremla tłumaczył, że raporty dotyczące okoliczności tych wydarzeń są "niewiarygodne".
+1
Głosuj
+1
Głosuj
Podziel się
Opinie
Nikki Haley podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ trzyma w ręku zdjęcie ofiary ataku chemicznego w Syrii (Reuters, Fot: Shannon Stapleton)
Zastępca ambasadora Rosji Władimir Safronkow podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ określił atak w Syrii mianem prowokacji, która została zorganizowana przez terrorystów. W jego ocenie raporty dotyczące okoliczności zdarzeń w Chan Szajchun są niewiarygodne, a wersji związanych z przebiegiem ataku jest wiele. Przedstawiciel Rosji przekonywał, że co prawda doszło do bombardowania dokonanego przez wojska rządowe, ale pociski spadły na kontrolowaną przez opozycję fabrykę i magazyny amunicji, do których używano substancji chemicznych.
- Rosja stała na drodze rozliczenia syryjskiego rządu. W ten sposób przymknęła oczy na barbarzyństwo. Rosja nie może uciec od odpowiedzialności za to, co się wydarzyło - ostro skrytykowała rosyjskie stanowisko amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley, trzymając w ręku zdjęcie dziecka będącego ofiarą ataku chemicznego. Polityk zapewniła, że jeśli Rada Bezpieczeństwa nie podejmie zdecydowanych kroków w sprawie Syrii, Stany Zjednoczone będą zmuszone wdrożyć jednostronne działania.
...
To ten sam Putin ktorego Trump ,,szanuje". I ten sam Assad ktorego ,,niepotrzebnie" usuwal Obama, A Obama tak go usuwal ze nie usunal...
Brednie nowej administracji siegaja szczytow glupoty...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:42, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Syryjskie władze potępiają „chór oskarżeń” ws. ataku chemicznego
Syryjskie władze potępiają „chór oskarżeń” ws. ataku chemicznego
1 godz. 46 minut temu
Szef syryjskiej dyplomacji Walid el-Mualim kategorycznie odrzucił tezę, że to rząd w Damaszku użył broni chemicznej do przeprowadzenia we wtorek ataku w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku chemicznym na miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci
//IDLIB MEDIA CENTER /PAP/EPA
Wstrząsające zdjęcie ofiar ataku chemicznego. Ojciec tulący martwe bliźnięta
Mualim zapewnił dziennikarzy na konferencji prasowej w Damaszku, że "armia syryjska nigdy nie wykorzystała broni chemicznej i nie sięgnie po broń chemiczną przeciwko Syryjczykom, przeciwko naszym dzieciom czy nawet przeciwko terrorystom, którzy nas zabijali".
Syria twierdzi, że przeprowadziła nalot na magazyn, w którym ugrupowanie Front al-Nusra (dawniej powiązane z Al-Kaidą) składowało broń chemiczną. Szef dyplomacji powtórzył tę tezę, która jest popierana oficjalnie przez Rosję. Wersję tę odrzuca Waszyngton jako niewiarygodną.
Mualim potępił "chór oskarżeń" wobec Syrii, który - w jego opinii - zapoczątkowały kraje znane ze swej wrogości wobec władz w Damaszku. Wyraził zdanie, że głównym beneficjentem tych niesłusznych oskarżeń jest Izrael.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku chemicznym na miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci. Syryjska opozycja i wiele państw zachodnich a także Turcja winą za atak obarcza reżim prezydenta Asada.
...
Koniec ich zbliza sie. Co za odpady ludzkie ohyda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Merkel: Brak rezolucji RB ONZ w sprawie ataku chemicznego w Syrii to skandal
Merkel: Brak rezolucji RB ONZ w sprawie ataku chemicznego w Syrii to skandal
PAP
dodane 06.04.2017 17:28
Kanclerz Angela Merkel
Maxence Peniguet / CC 2.0
To skandal, że Rada Bezpieczeństwa ONZ nie uchwaliła rezolucji potępiającej prawdopodobny atak chemiczny w syryjskim Chan Szajchun, w którym zginęło kilkadziesiąt osób, w tym dzieci - oświadczyła w czwartek kanclerz Niemiec Angela Merkel.
"To barbarzyński atak, który musi zostać wyjaśniony. Stosowanie broni chemicznej to zbrodnia wojenna" - powiedziała szefowa rządu na konferencji prasowej we wschodnich Niemczech. Jak dodała, istnieją przesłanki, z których wynika, że za atak odpowiadają siły syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
"To skandal, że nie pojawiła się żadna rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ (w tej sprawie), a ci, którzy się jej sprzeciwiali, muszą być świadomi, jaką biorą na siebie odpowiedzialność" - podkreśliła Merkel.
Niemiecka polityk odmówiła skomentowania słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który na pytanie prasy, czy atak w Chan Szajchun to przekroczenie "czerwonej linii", odparł, że atak "przekroczył wiele, wiele linii".
Podczas pilnego posiedzenia RB ONZ w środę odroczono głosowanie w sprawie projektu rezolucji potępiającej atak chemiczny, aby dać Zachodowi czas na negocjacje z Rosją, która jest sojuszniczką reżimu w Damaszku.
Według oenzetowskich dyplomatów głosowanie nad projektem złożonym przez Waszyngton, Paryż i Londyn może się jednak odbyć jeszcze w czwartek. Moskwa uznała, że rezolucja w zaproponowanym kształcie jest "nie do przyjęcia" i przedstawiła własny projekt.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku chemicznym na miejscowość Chan Szajchun w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.
USA i inne kraje zachodnie oskarżają o ten atak siły syryjskiego prezydenta Asada, czemu władze w Damaszku zaprzeczają. Sprzymierzeni z Asadem Rosjanie twierdzą, że ofiary śmiertelne były rezultatem zaatakowania przez syryjskie lotnictwo składu wojskowego rebeliantów, w którym produkowana była broń chemiczna. Wersję tę odrzucają Amerykanie jako niewiarygodną.
...
W ONZ zasiadaja winni tego ludobojstwa. TRZEBA SKONCZYC Z ASSADEM!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:40, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Wiceprezydent USA: Rozważamy różne sposoby zareagowania na atak chemiczny w Syrii
Wiceprezydent USA: Rozważamy różne sposoby zareagowania na atak chemiczny w Syrii
Dzisiaj, 6 kwietnia (07:29)
Szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson uważa, że po wtorkowym ataku chemicznym na Chan Szajchun w Syrii, o który oskarżane są siły syryjskiego prezydenta, "Rosjanie powinni teraz przemyśleć swe dalsze poparcie dla Baszara el-Asada". Z kolei wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence w rozmowie z Fox News stwierdził, że Waszyngton rozważa różne sposoby zareagowania na atak chemiczny i że "możliwe są różne scenariusze, które są w zasięgu ręki".
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka we wtorkowym ataku z użyciem gazu trującego na Chan Szajchun zginęły 72 osoby, w tym 20 dzieci /STRINGER /PAP/EPA
REKLAMA
Pence przypomniał też, że w 2013 r. Rosja wzięła na siebie zobowiązania, jeśli chodzi o eliminację broni chemicznej w Syrii. Powinna się zatem z nich wywiązać - zaznaczył.
Wcześniej w środę prezydent USA Donald Trump nazwał atak chemiczny na Chan Szajchun w Syrii "straszliwym afrontem dla ludzkości". Zapytany podczas spotkania z królem Jordanii Abdullahem, czy opracowuje nową politykę wobec Syrii, powiedział dziennikarzom: "zobaczycie".
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka we wtorkowym ataku z użyciem gazu trującego na Chan Szajchun zginęły 72 osoby, w tym 20 dzieci; 160 osób odniosło obrażenia.
USA i inne kraje zachodnie oskarżają o atak chemiczny na Chan Szajchun siły syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Damaszek zaprzecza. Z kolei sprzymierzeni z Asadem Rosjanie twierdzą, że ofiary śmiertelne były rezultatem zaatakowania przez syryjskie lotnictwo składu broni rebeliantów, w którym produkowana była broń chemiczna. Waszyngton odrzuca tę wersję. Twierdzi, że jest niewiarygodna.
(mpw)
...
Jak to co zrobic? Skonczyc z Assadem i bombardowania Kremla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:51, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Atak USA na bazę lotniczą wojsk syryjskich
PAP
dodane 07.04.2017 07:02
Pocisk samosterujący wystrzeliwany z okrętu USS Ross w nocy 7 kwietnia
ROBERT S. PRICE /PAP/EPA
- USA dokonały w piątek nad ranem ataku na bazę lotnictwa syryjskiego z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk. Była to odpowiedź na atak bronią chemiczną na opanowane przez rebeliantów miasto, o który Waszyngton oskarżył prezydenta Syrii Asada.
"Dzisiejszej nocy rozkazałem przeprowadzenie precyzyjnego ataku na bazę lotniczą w Syrii, skąd został dokonany atak z użyciem broni chemicznej. Powstrzymanie i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu śmiercionośnej broni chemicznej leży w żywotnych interesach bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych" - powiedział prezydent Donald Trump we wcześniej przygotowanym oświadczeniu nadanym z jego rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie.
Trump w swojej rezydencji, zwanej południowym Białym Domem, podejmuje właśnie przywódcę Chin Xi Jinpinga. Przedstawiciele Białego Domu nie ujawnili czy chiński przywódca, został poinformowany wcześniej o planowanym ataku.
"Nie ma żadnych wątpliwości - podkreślił prezydent - że Syria użyła śmiercionośnej broni chemicznej wobec swojej ludności". Zwierzchnik amerykańskich sił zbrojnych wezwał wszystkie "cywilizowane państwa" do przyłączenia się do Stanów Zjednoczonych w celu położenia kresu rozlewowi krwi w Syrii.
Jak poinformował szef Pentagonu James Mattis, atak z użyciem pocisków manewrujących Tomahawk został przeprowadzony o godzinie 20.45 czasu waszyngtońskiego w czwartek (2.45 czasu polskiego w piątek) w samym środku nocy w Syrii, aby zminimalizować ofiary w ludziach. O planowanym ataku Pentagon poinformował wcześniej dowództwo sił rosyjskich stacjonujących w Syrii, aby uniknąć przypadkowych rosyjskich ofiar ataku.
Celem ataku przeprowadzonego z dwóch amerykańskich niszczycieli USS Porter i USS Ross, znajdujących się we wschodnim rejonie Morza Śródziemnego, była baza lotnictwa syryjskiego al-Shajrat, w prowincji Homs.
Według amerykańskiego wywiadu z bazy tej wystartował samolot syryjskiego lotnictwa wojskowego, który we wtorek zrzucił bombę ze śmiercionośnym gazem bojowym sarinem na miejscowość Chan Szajchun.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że w ataku na Chan Szajchun, w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii, zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.
...
Wreszcie przelom. Trzeba tak bylo od razu to by Syria byla wolna. Oprawcy Syrii musza byc zmiazdzeni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:27, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Rada Bezpieczeństwa ONZ odłożyła głosowanie w sprawie Syrii
Rada Bezpieczeństwa ONZ odłożyła głosowanie w sprawie Syrii
Dzisiaj, 7 kwietnia (06:1
Rada Bezpieczeństwa ONZ odłożyła na późniejszy termin głosowanie nad rezolucją w sprawie ostatniego ataku gazowego na miasto Chan Szajchun w Syrii - poinformowały źródła dyplomatyczne. Konsultacje dotyczące 3 projektów rezolucji mają być kontynuowane.
Zdj. ilustracyjne
/YOUSSEF BADAWI /PAP/EPA
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku na Chan Szajchun, w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii, zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.
Dotychczas nie wiadomo kto dokonał tego ataku. Państwa zachodnie oskarżyły o atak wojska prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Rząd Syrii odrzucił to oskarżenie.
Według źródeł dyplomatycznych, nie udało się uzyskać wystarczającego poparcia dla żadnego z trzech projektów rezolucji. Pierwszy z nich, zaproponowany przez USA, Wielką Brytanię i Francję, potępia atak i wzywa rząd Syrii do współpracy z międzynarodowymi inspektorami.
Rosja, która wspiera reżim Asada, określiła zachodni projekt jako nie do przyjęcia i zaproponowała własny.
Grupa 10 niestałych członków RB zaproponowała z kolei własny, kompromisowy projekt oparty głównie na projekcie państw zachodnich.
Aby uchwalić rezolucję Rada Bezpieczeństwa potrzebuje 9 głosów "za" i brak weta ze strony któregokolwiek ze stałych członków Rady - USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji i Chin.
W lutym Rosja, przy poparciu Chin, postawiła siódme z kolei weto wobec zachodnich prób zastosowania sankcji wobec Asada za przypisywane mu wcześniejsze ataki bronią chemiczną. Chiny zablokowały 6 rezolucji w sprawie Syrii.
...
ONZ to kpiny z tragedii. Organizacje z Ruskimi i Pekinem na czele to zbrodniczy absurd. ONZ trzeba rozwiazac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:26, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Pentagon: Wystrzelono ok. 50 pocisków Tomahawk, Rosja była uprzedzona
Pentagon: Wystrzelono ok. 50 pocisków Tomahawk, Rosja była uprzedzona
PAP
dodane 07.04.2017 07:16 Zachowaj na później
Zdjęcie satelitarne ostrzelanej bazy
PAP/EPA/US DEPARTMENT OF DEFENSE / HANDOUT
Pentagon poinformował, że na bazę lotniczą Shayrat wystrzelono ok. 50 pocisków Tomahawk. Władze syryjskie potwierdziły atak i przyznały, że poniosły straty. Równocześnie oskarżyły Waszyngton, iż swym atakiem wzmocnił tzw. Państwo Islamskie (IS).
Wbrew informacjom telewizji CNN rzecznik Pentagonu kpt. Jeff Davis oświadczył, że Rosja była uprzedzona o ataku oraz, że amerykańskie pociski nie uderzyły w ten rejon bazy, w którym mogły znajdować się wojska rosyjskie.
Według amerykańskich źródeł wojskowych, atak poważnie uszkodził, lub zniszczył syryjskie samoloty oraz infrastrukturę i sprzęt bazy Shayrat.
Sekretarz stanu USA Rex Tillerson oświadczył, że atak wykazał, iż prezydent Trump jest gotów zdecydowanie "odpowiadać na odrażające akty".
..
PO CO ICH UPRZEDZACIE? CO TO SOJUSZNIK?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:30, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Siemoniak: Donald Trump nie mógł postąpić inaczej
- Politycy łatwo decydują się na naloty, bo to nie niesie ofiar i takich kosztów. Jednak wojskowi uważają, że efektu nie można osiągnąć bez zaangażowania na lądzie – skomentował atak na bazę lotniczą Tomasz Siemoniak. Armia USA w Syrii jest obecna od kilku lat, ale był to pierwszy atak na wojska Baszara Al-Asada.
Tomasz Siemoniak (WP.PL)
Tomasz Siemoniak w TOK FM zwrócił uwagę, że po ataku chemicznym w prowincji Idlib i zdjęciach zabitych dzieci Donald Trump nie mógł nie zareagować. Decyzja o zbombardowaniu bazy syryjskiego lotnictwa jest lepsza od następnej deklaracji potępiającej działania w Syrii, które niczego nie zmieniają.
- Część opozycji syryjskiej uważa to za przełomowy moment. To jest nowa jakość – zauważył były szef MON. W mediach pojawiło się oświadczenie Syryjskiej Koalicji Narodowej, króra atak na bazę Szajrat w prowincji Homs uznała za koniec "bezkarności" Baszara Al-Asada i "zaledwie początkiem" działań przeciwko prezydentowi Syrii.
...
Teoretycznie ,,mogl" jak Obama. Wyznaczyc czerwona linie a jak Ruscy i spolka przekroczyli... nic nie robic. Ale to jest postepowanie albo debila albo zwyrodnialca a na pewno oszusta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:16, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
h temu
Ostra odpowiedź Rosji na działania USA. Putin: to akt agresji na suwerenny kraj
Po amerykańskim ataku rakietowym na bazę lotniczą Shayrat Rosjanie chcą zwołania w trybie pilnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. - To akt agresji na suwerenny kraj - uważa prezydent Władimir Putin.
+1
Głosuj
+1
Głosuj
Podziel się
Opinie
(US Navy)
Moskwa zawiesiła memorandum ws. bezpieczeństwa lotów rosyjskich i amerykańskich samolotów w syryjskiej przestrzeni powietrznej - oświadczyło rosyjskie MSZ. Wezwało także Radę Bezpieczeństwa ONZ do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia.
Memorandum obowiązywało od października 2015 roku i miało zminimalizować ryzyko incydentów w przestrzeni powietrznej Syrii, w której lotnictwo obu krajów prowadzi odrębne operacje wojskowe.
Zawieszenie memorandum, to odpowiedź Rosji na amerykański atak na bazę lotniczą w Syrii. O godzinie 2.45 w nocy polskiego czasu z pokładów dwóch amerykańskich okrętów wystrzelono 59 rakiet Tomahawk. Uderzyły one w bazę lotniczą Shayrat. Była to odpowiedź na atak bronią chemiczną na opanowane przez rebeliantów miasto, o który Waszyngton oskarżył prezydenta Syrii Asada.
Putin: to akt agresji na suwerenny kraj
- Prezydent Rosji uważa, że atak USA na cele w Syrii to akt agresji wobec suwerennego państwa - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Dodał, że zdaniem Putina został on przeprowadzony z naruszeniem prawa międzynarodowego, pod fałszywym pretekstem.
- Armia syryjska nie ma zapasów broni chemicznej - oznajmił przedstawiciel Kremla. Ocenił, że zniszczenie wszystkich zasobów tej broni, jakimi dysponowała syryjska armia rządowa, zostało potwierdzone przez wyspecjalizowaną agendę ONZ.
Jak mówił Pieskow, Putin ocenia, iż atak amerykański w Syrii jest próbą "odwrócenia uwagi społeczności międzynarodowej od licznych ofiar wśród ludności cywilnej w Iraku".
Pieskow zaznaczył, że amerykański atak na syryjską bazę "wyrządza znaczące szkody stosunkom rosyjsko-amerykańskim, które i bez tego znajdują się w opłakanym stanie". W ocenie Putina "ten krok Waszyngtonu przede wszystkim nie zbliża nas do ostatecznego celu w walce z terroryzmem międzynarodowym, przeciwnie - stwarza poważną przeszkodę w stworzeniu koalicji międzynarodowej w walce z nim i w skutecznym przeciwdziałaniu temu ogólnoświatowemu złu - przekazał rzecznik rosyjskiego prezydenta.
...
Przeciwnik agresji na inne kraje Putin. Wrecz non violence man.
Za kare wysadzimy bombe w Szwecji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:36, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
oprac. Marek Grabski
,6h temu
Donald Trump po ataku odwetowym na bazę lotniczą wojsk prezydenta Baszara al-Asada w Syrii
- We wtorek syryjski dyktator Baszar al-Asad dokonał okropnego ataku za pomocą broni chemicznej na niewinnych cywilów. Używając śmiercionośnych związków V, Asad zdusił życie bezbronnych mężczyzn, kobiet i dzieci. To była dla wielu powolna i brutalna śmierć. Nawet piękne niemowlęta zostały okrutnie zamordowane w tym barbarzyńskim ataku. Żadne dziecko Boga nie powinno nigdy doświadczać takiego horroru - powiedział Donald Trump w przemówieniu po ataku odwetowym na bazę lotniczą wojsk prezydenta Baszara al-Asada w Syrii.
+1
Głosuj
+1
Głosuj
Podziel się
Opinie
Odpowiedź za atak chemiczny
Amerykańskie wojska przeprowadziły ostrzał powietrzny w okolicach syryjskiego miasta Homs. Celem była baza sił powietrznych prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Prezydent USA podkreślił, że "nie ma wątpliwości, iż Syria użyła zakazanej broni chemicznej". Syryjska telewizja państwowa nazwała ostrzał bazy "amerykańską agresją".
- Lata wcześniejszych prób zmiany zachowania Asada nie odniosły skutku, i to bardzo dramatycznie. W wyniku tego kryzys uchodźczy pogłębia się, a region wciąż się destabilizuje, zagrażając Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom - powiedział DonaldTrump.
Poinformował, że "dzisiejszej nocy rozkazał przeprowadzenie ataku na bazę lotniczą w Syrii, skąd został dokonany atak z użyciem broni chemicznej".
- Powstrzymanie i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu śmiercionośnej broni chemicznej leży w żywotnych interesach bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Nie ma żadnych wątpliwości, że Syria użyła zakazanej broni chemicznej, naruszyła swoje zobowiązania związane z konwencją o zakazie broni chemicznej i zignorowała wezwania Rady Bezpieczeństwa ONZ - dodał amerykański prezydent.
"Wzywam wszystkie cywilizowane narody"
- Lata wcześniejszych prób zmiany zachowania Asada nie odniosły skutku, i to bardzo dramatycznie. W wyniku tego kryzys uchodźczy pogłębia się, a region wciąż się destabilizuje, zagrażając Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom - apelował prezydent USA. - Dzisiejszej nocy wzywam wszystkie cywilizowane narody, aby dołączyły do nas w staraniach o zakończenie rzezi i rozlewu krwi w Syrii oraz zakończenie terroryzmu wszystkich rodzajów i typów - mówił Trump.
Decyzja o przeprowadzeniu ostrzału powietrznego na syryjskie cele przy użyciu pocisków Tomahawk, to odpowiedź administracji prezydenta Donalda Trumpa na atak z użyciem broni chemicznej na miasto Chan Szajchun, w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii, w którym zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci. Państwa zachodnie oskarżają o atak wojska prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Źródło: WP, TVN24, PAP
...
Trump mowil źle ale robi dobrze. PO CZYNACH SIE POZNAJE! BANDZIORY BEDA ZDUSZONE! I W SYRII I W MOSKWIE I W SZWECJI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:28, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Syryjski politolog: Trump nie żartuje. To było ostrzeżenie dla wszystkich dyktatorów
Dzisiaj, 7 kwietnia (09:35)
"Donald Trump chciał udowodnić światu, że nie żartuje, że z nim po prostu nie ma żartów" – tak atak USA na bazę lotniczą syryjskiego reżimu komentuje politolog Uniwersytetu Szczecińskiego Fuad Jomma, syryjski Kurd mieszkający w Polsce. Jego zdaniem, dzisiejszy atak był do przewidzenia. "Trump musiał jakoś pokazać swoją nową politykę wobec Bliskiego Wschodu" – mówił nam Jomma. "To było ostrzeżenie dla wszystkich dyktatorów na świecie, że to już nie są czasy Obamy" - dodał.
Bogdan Zalewski, RMF FM: Kiedy pan się dowiedział o amerykańskim ataku na Syrię?
Fuad Jomma, politolog, syryjski Kurd: Dzisiaj rano się dowiedziałem, ale to było do przewidzenia. Właściwie Trump musiał jakoś pokazać swoją nową politykę wobec Bliskiego Wschodu i w ogóle wobec świata. Chciał udowodnić chyba światu, że nie żartuje, że z nim nie ma żartów. Dobrze właściwie, że tak się stało.
Czyli nie zaskoczyła pana ta interwencja?
Absolutnie nie. Jeszcze wczoraj w ciągu dnia rozmawialiśmy z kolegą, że to na pewno tym razem będzie zaatakowana Syria. On musiał udowodnić światu, że nie żartuje.
Czy pan ma jakieś nowe informacje z tamtego regionu świata, z Syrii?
To jeszcze wczesna godzina. Niestety nie mam informacji na ten temat.
A jak w środowisku syryjskich Kurdów komentowany był chemiczny atak Baszara al-Asada?
Bardzo negatywnie, szczerze mówiąc. Tym bardziej, że Kurdowie mają przykre doświadczenie związane z bronią chemiczną, bo przecież w 1988 roku Saddam Husajn również atakował Kurdów i zamordował ponad 5 tysięcy osób.
Dlaczego Donald Trump prowadzi inną politykę niż Barack Obama?
Republikanie zawsze są bardziej odważni. Bardziej asertywni. Pokazują, że nie pozwolą dyktatorom użyć broni chemicznej w cywilizowanym świecie na oczach praktycznie opinii publicznej.
Jak pan, jako politolog, przewiduje globalną sytuację po interwencji Stanów Zjednoczonych. Czy Iran i Korea Północna, kiedyś nazywane "państwami na osi zła", powinny się teraz obawiać?
Myślę, że mają czego się obawiać. Trump dzisiaj udowodnił, że nie żartuje. To było ostrzeżenie dla wszystkich dyktatorów na świecie, że to już nie są czasy Obamy.
Bogdan Zalewski
...
Zdecydowanie czasy Obamy NA SZCZESCIE sie skonczyly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:03, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
info.wiara.pl |Świat o ataku USA na bazę lotniczą w Syrii
rss
newsletter
facebook
twitter
Świat o ataku USA na bazę lotniczą w Syrii
US DEPARTMENT OF DEFENSE /PAP/EPA
Siły USA w nocy z czwartku na piątek przeprowadziły atak z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims w środkowej części kraju
Do wydarzeń odniosła się już syryjska opozycja, Arabia Saudyjska, Iran, Wielka Brytania i Rosja.
Reklama
Główna koalicja syryjskiej opozycji z zadowoleniem przyjęła w piątek atak przeprowadzony w nocy na bazę syryjskich sił rządowych na wschodzie kraju. Wyraziła nadzieję, że USA powstrzymają stosowanie przez reżim w Damaszku "zakazanej na świecie broni".
W oświadczeniu opublikowanym w kontrolowanych przez opozycję mediach Syryjska Koalicja Narodowa podkreśliła, że amerykański atak na bazę Szajrat w prowincji Hims kładzie kres okresowi "bezkarności" i powinien być "zaledwie początkiem".
Arabia Saudyjska oświadczyła w piątek, że w pełni popiera ataki USA na cele wojskowe w Syrii. Nocny nalot na syryjską bazę lotniczą Szajrat to według Rijadu "odważna decyzja" prezydenta USA Donalda Trumpa podjęta w reakcji na atak chemiczny reżimu na cywilów.
"Odpowiedzialne źródło w ministerstwie spraw zagranicznych wyraziło pełne poparcie Królestwa Arabii Saudyjskiej dla amerykańskich operacji militarnych wymierzonych w cele wojskowe w Syrii, które były odpowiedzią na użycie przez reżim syryjski broni chemicznej wobec niewinnej ludności cywilnej" - głosi oświadczenie opublikowane przez państwową agencję prasową SPA. W komunikacie pochwalono "odważną decyzję" prezydenta USA.
Iran stanowczo potępia ataki rakietowe przeprowadzone przez USA na bazę lotniczą syryjskich sił rządowych - przekazała w piątek agencja prasowa ISNA, powołując się na rzecznika resortu spraw zagranicznych w Teheranie.
"Iran stanowczo potępia wszelkie jednostronne operacje tego rodzaju (...). Takie działania wzmocnią terrorystów w Syrii i skomplikują sytuację zarówno w tym kraju, jak i w całym regionie" - powiedział cytowany przez ISNA rzecznik Bahram Kasemi.
Wielka Brytania w pełni popiera atak rakietowy przeprowadzony w nocy przez siły USA na syryjską bazę lotniczą, z której reżim w Damaszku przypuścił atak z użyciem broni chemicznej na ludność cywilną - oświadczył w piątek rzecznik rządu w Londynie.
"Rząd brytyjski w pełni popiera operację USA, która w naszej ocenie była właściwą odpowiedzią na barbarzyński atak reżimu syryjskiego z użyciem broni chemicznej i ma na celu zapobieżenie dalszym atakom" - podkreślił rzecznik.
Szefowie dwóch komisji w wyższej izbie parlamentu Rosji ocenili w piątek, że atak amerykański na syryjską bazę lotniczą może przekreślić współpracę wojskowych Rosji i USA w Syrii i stawia pod znakiem zapytania stworzenie koalicji z udziałem obu krajów.
Przewodniczący komisji ds. obrony i bezpieczeństwa w Radzie Federacji Wiktor Ozierow ocenił, że atak może przekreślić współpracę w Syrii wojskowych Rosji i USA, ponieważ - jego zdaniem - Waszyngton nie kontaktował się z Moskwą przed dokonaniem ataku.
Zdaniem Konstantina Kosaczowa, który stoi na czele komisji spraw zagranicznych w Radzie Federacji, bardzo wątpliwa jest teraz perspektywa stworzenia koalicji z udziałem Rosji i USA w sprawie Syrii.
MSZ Rosji wyda w najbliższym czasie oświadczenie w sprawie amerykańskiego ataku - zapowiedziała rzeczniczka resortu dyplomacji Maria Zacharowa. Wcześniej rzecznik Pentagonu Jeff Davis oświadczył, że Rosja była uprzedzona o ataku, a amerykańskie pociski nie uderzyły w ten rejon bazy, w którym mogły znajdować się wojska rosyjskie.
W dniach 11-12 kwietnia Moskwę ma odwiedzić sekretarz stanu USA Rex Tillerson; zapowiedziano jego rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem m.in. na temat walki z Państwem Islamskim (IS) w Syrii. Prezydent Rosji Władimir Putin mówił w zeszłym tygodniu, że spotka się z Tillersonem, jeśli odwiedzi on Moskwę.
Siły USA w nocy z czwartku na piątek przeprowadziły atak z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims w środkowej części kraju. Według amerykańskiego wywiadu z bazy tej reżim syryjski przeprowadził atak z użyciem broni chemicznej na miejscowość Chan Szajchun. Zginęło w nim 86 osób, w tym 30 dzieci.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku na bazę lotniczą zginęło co najmniej czterech wojskowych.
...
Popieramy sluszne humanitarne naloty w Syrii. Wreszcie pojawila sie nadzieja na zakonczenie piekla w Syrii. Wreszcie USA robia to co powinny a nie to co Piłat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:46, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Reuters: Władze USA omawiają opcje militarne wobec Syrii
Reuters: Władze USA omawiają opcje militarne wobec Syrii
Wczoraj, 6 kwietnia (21:16)
Pentagon i Biały Dom szczegółowo omawiają opcje militarne w odpowiedzi na atak z użyciem trującego gazu w Syrii. O atak, który pochłonął dziesiątki ofiar, Stany Zjednoczone obwiniają reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
Prezydent USA Donald Trump
/MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA
Reuters informuje o tym w czwartek, powołując się na amerykańską osobistość oficjalną, która zastrzegła sobie anonimowość. Według tego źródła, minister obrony Jim Mattis prawdopodobnie będzie omawiał te opcje, kiedy spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem w jego rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie.
Mattis ma przybyć na Florydę jeszcze w czwartek.
Źródło Reutersa twierdzi, że rozmowy na temat możliwych reakcji na atak chemiczny w Syrii już się toczą, m.in. z udziałem Mattisa i doradcy Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Herberta Raymonda McMastera.
Wstrząsające zdjęcie ofiar ataku chemicznego. Ojciec tulący martwe bliźnięta
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w ataku chemicznym na miejscowość Chan Szajchun w kontrolowanej przez rebeliantów prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.
USA i inne kraje zachodnie oskarżają o ten atak siły prezydenta Asada, czemu władze w Damaszku zaprzeczają. Sprzymierzeni z Asadem Rosjanie twierdzą, że ofiary śmiertelne były rezultatem zaatakowania przez syryjskie lotnictwo składu wojskowego rebeliantów, w którym produkowana była broń chemiczna. Wersję tę odrzucają Amerykanie jako niewiarygodną.
Trump oświadczył w środę, że atak chemiczny w Syrii był zniewagą dla całej ludzkości. Zapytany, czy atak na Chan Szajchun stanowi przekroczenie "czerwonej linii", odparł, że atak "przekroczył wiele, wiele linii".
Prezydent odmówił odpowiedzi na pytanie, jaka będzie jego reakcja na masakrę. Powiedział, że "w przeciwieństwie do swoich poprzedników nie będzie mówił, co zrobi, i kiedy to zrobi".
...
Mowy bylo za duzo dotad. LICZA SIE CZYNY! Milczenie jest złotem.
A teraz jeszcze osmielili sie w Szwecji. Widzimy ze miedzynarodowka zwyrodnialcow typu, IS, Putin, Assad traktuje Zachod jako calosc i atak na jeden kraj jest atakiem na wszystkie zachodnie.
Czas skonczyc z takimi ,,obrazkami".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:13, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Rosyjska fregata rakietowa płynie do Syrii
Rosyjska fregata rakietowa płynie do Syrii
PAP
dodane 07.04.2017 19:40
Fregata Admirał Grigorowicz
Kirill Serebryakov / CC 2.0
Uzbrojona w pociski manewrujące rosyjska fregata rakietowa Admirał Grigorowicz przeszła w piątek z Morza Czarnego na Morze Śródziemne i płynie do portu Tartus w Syrii - poinformowała agencja TASS, powołując się na przedstawiciela rosyjskich władz.
Jak powiedział rozmówca agencji, fregatę skierowano do Syrii po przeprowadzeniu przez nią wspólnych ćwiczeń z okrętami tureckimi na Morzu Czarnym. Czas przebywania Admirała Grigorowicza na wodach syryjskich "zależy od sytuacji, ale w każdym przypadku potrwa ponad miesiąc". Mający około 4 tys. ton wyporności okręt uzbrojony jest między innymi w pociski manewrujące Kalibr-NK do rażenia celów morskich i lądowych.
Amerykańska telewizja Fox News podała, że według uzyskanych przez nią informacji Admirał Grigorowicz zmierza do akwenu, z którego dwa niszczyciele rakietowe USA wystrzeliły w piątek nad ranem łącznie 59 pocisków manewrujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Al-Szajrat. Był to zarządzony przez prezydenta Donalda Trumpa odwet za dokonany we wtorek z tej bazy atak bronią chemiczną na miasto Chan Szajchun w syryjskiej prowincji Idlib. Użyty gaz uśmiercił tam 86 osób, w tym 30 dzieci.
Rosja i Syria twierdzą, że przeciwko Chan Szajchun nie użyto broni chemicznej, a ofiary zatrucia to efekt trafienia w rebeliancki skład gazów bojowych.
...
Ruscy tez musza dostac po ryju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:25, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
oprac. Adam Hrynkiewicz
9h temu
USA grożą Syrii kolejnymi sankcjami
USA mają zamiar w najbliższym czasie nałożyć na Syrię kolejne sankcje ekonomiczne - poinformował sekretarz skarbu Steven Mnuchin, dodając, że będzie to część amerykańskiej reakcji na wtorkowy atak chemiczny w Syrii.
Głosuj
Głosuj
Podziel się
Opinie
(East News)
W nocy z czwartku na piątek siły USA przeprowadziły atak z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims, w zachodniej części kraju.
Była to militarna reakcja Waszyngtonu na wtorkowy atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib, o który Stany Zjednoczone oskarżyły reżim prezydenta Asada. W ataku chemicznym zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.
Rzecznik Białego Domu Sean Spicer oświadczył w piątek, że zatwierdzone przez prezydenta Donalda Trumpa ostrzelanie syryjskiej bazy lotniczej miało za zadanie wyegzekwowanie od rządu Syrii, by przestrzegał zakazu broni chemicznej.
Kolejnymi atakami USA w Syrii zagroziła amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley. "Stany Zjednoczone nie będą stały bezczynnie, kiedy wykorzystywana jest broń chemiczna. Zapobieganie rozprzestrzenianiu i użyciu broni chemicznej jest w żywotnym interesie naszego bezpieczeństwa narodowego" - powiedziała w piątek ambasador.
Rosja i Syria twierdzą, że przeciwko Chan Szajchun nie użyto broni chemicznej, a ofiary zatrucia to efekt trafienia w rebeliancki skład gazów bojowych.
...
Na jaka znowu Syrie? Trzeba zgniesc rezim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:49, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Ekspert: Do decyzji Trumpa ws. Syrii nie można mieć żadnych zastrzeżeń
Ekspert: Do decyzji Trumpa ws. Syrii nie można mieć żadnych zastrzeżeń
Dzisiaj, 8 kwietnia (09:03)
Decyzja Donalda Trumpa o ataku na syryjską bazę lotniczą jest posunięciem, do którego nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń - ocenił prof. Zbigniew Lewicki, kierownik Katedry Amerykanistyki Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Zdjęcie udostępnione przez US Navy
/US NAVY / HANDOUT /PAP/EPA
Siły USA w nocy z czwartku na piątek przeprowadziły atak z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims w środkowej części kraju. Była to odpowiedź na wtorkowy atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib, o który Stany Zjednoczone oskarżyły reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada. W ataku chemicznym zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci. MSZ Rosji nazwało atak "jawnym aktem agresji wobec suwerennej Syrii".
Taka powinna być reakcja: szybka, zdecydowana, niespodziewana i skuteczna - ocenił naukowiec w rozmowie z PAP. Według niego interwencja była logicznym następstwem po okazaniu dowodów, że za atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib odpowiada reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Trump nie zapowiadał, nie kreślił żadnych linii. Skoro nikt nie miał wątpliwości, że to były wojska syryjskie, to uderzył tam gdzie powinien uderzyć: w bazę lotnictwa, z której wystartował ten samolot - podkreślił prof. Lewicki.
W jego ocenie posunięcie Trumpa było "znakomite" i pokazało, że w odróżnieniu od poprzednika, nowy prezydent jest "ewidentnie politykiem zdecydowanym, który lubi szybkie zdecydowane akcje, a nie dzielenie włosa na czworo". Uważam, że świat potrzebuje tego typu zdecydowanych działań, oczywiście w ramach rozsądku - tutaj była sytuacja, która tego wymagała - zaznaczył.
To jest najlepsza reakcja, jaką można sobie wyobrazić po tej zbrodni, jakiej dopuścił się Asad, zresztą nie po raz pierwszy - dodał ekspert.
W jego ocenie Amerykanie byli logistycznie przygotowani na ewentualność ataku w Syrii, mieli wybrane cele i środki do jego przeprowadzenia. Uprzedzony został szef NATO i najważniejsi sojusznicy - zaznaczył profesor.
Zdaniem naukowca amerykański atak na cel w Syrii przeczy tezie, iż "Stany Zjednoczone uzgadniają swoją politykę z Moskwą". Według Lewickiego po tym wydarzeniu nie dojdzie do zaognienia stosunków między USA i Rosją, działanie takie byłaby to kompromitacja dla Putina.
Wina i zbrodnia Asada nie budzi u nikogo wątpliwości - broń chemiczna sama się nie użyła. Nie sądzę, by Władimir Putin chciał zaogniać stosunki w imię solidarności ze zbrodniarzem - ocenił prof. Lewicki.
Jego zdaniem, pomimo że zręby amerykańskiej polityki zagranicznej dopiero się tworzą, to interwencja w Syrii dowodzi, iż będzie ona "na pewno zdecydowana".
...
Do dobra nie mozna miec zadnych zastrzezen. Skandalem bylo ze USA maja najwiekszy arsenal na Swiecie A TU JAKIES ROBAKI EKSTERMINUJA NARODY I NIC! Co jest warty zlom Assada wobec ekwipunku USA? Zero.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:14, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Jakub Kłoszewski
9h temu
Tak wyglądał moment ataku na Syrię. Trumpowi towarzyszyli tylko najbliżsi doradcy
Biały Dom opublikował zdjęcia prezydenta USA Trumpa z momentu ataku rakietowego na syryjską bazę lotniczą. Towarzyszyli mu wtedy m.in. sekretarz stanu Rex Tillerson, a także zięć amerykańskiego prezydenta.
Głosuj
Głosuj
Podziel się
Opinie
(whitehouse.gov)
Amerykańska administracja opublikowała zdjęcie przedstawiające moment ataku lotnictwa USA na syryjską bazę w Szajrat. Fotografię zrobiono w czwartek wieczorem. To właśnie wtedy doszło do akcji armii USA. Widać na nim jedno z pomieszczeć w prezydenckiej rezydencji Mar-o-Lago. U boku prezydenta Trumpa widać m.in. sekretarza stanu Rexa Tillersona (siedzi na lewo od prezydenta USA), sekretarza skarbu Stevena Mnuchina i sekretarza ds. handlu Wilbura Rossa.
Na zdjęciu widać również doradcę, a prywatnie zięcia Donalda Trumpa - Jareda Kushera (drugi od lewej w górnej części fotografii). Widać również Steve'a Bannona - doradcę ds. strategicznych amerykańskiego prezydenta ( po prawej pod lampą). Dzień wcześniej Bannon został usunięty z Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W momencie nalotu u boku Trumpa nie było wiceprezydenta Mike'a Pence'a i sekretarza obrony Jamesa Mattisa. Rzecznik Białego Domu twierdzi, że uczestniczyli oni w spotkaniu za pośrednictwem wideokonferencji.
To był jeden z ważniejszych od lat momentów w amerykańskiej polityce zagranicznej. Jako poprzedni można wskazać moment zabicia przez amerykańskie siły Osamy bin Ladena, przywódcy Al-Kaidy, który odpowiadał za zamach na World Trade Centre 11 września 2001 roku.
Terrorysta został zabity w wyniku operacji Navy SEALS 2 maja 2011 roku. Tego dnia w towarzystwie prezydenta Obamy byli m.in. wiceprezydent Joe Biden i sekretarz stanu Hillary Clinton.
...
Bez zludzen. Slowa ze USA nie daza juz do obalenia Assada jak Obama NIE BYLY PRZYPADKIEM! To bylo potwierdzenie cichego sojuszu z Assadem. I wlasnie sojusznik poczul sie zbyt pewnie. BEZ ZLUDZEN! USA MAJA KREW NA REKACH!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137042
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:53, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Amerykański atak w Syrii. Archiwalne zdjęcia bazy lotniczej w Hims
Amerykański atak w Syrii. Archiwalne zdjęcia bazy lotniczej w Hims
Wczoraj, 7 kwietnia (12:32)
Rosyjska telewizja państwowa Rossija24 poinformowała, że w ataku rakietowym USA na rządową bazę lotniczą Szarjat w Syrii zniszczonych zostało dziewięć samolotów, ale główny pas startowy w znacznej mierze nie został naruszony. Udostępniony film pokazuje bazę w kwietniu 2016 r. Atak z użyciem 59 pocisków manewrujących Tomahawk został przeprowadzony w piątek przed godz. 3 rano czasu polskiego. Z dwóch okrętów wojennych Stany Zjednoczone wystrzeliły kilkadziesiąt pocisków samosterujących. Atak odbył się na rozkaz Donalda Trumpa. Amerykański prezydent mówi wprost - to odwet za atak z użyciem broni chemiczny na syryjskie miasto Chan Szajchun.
...
Ruskie dane...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|