Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Stowarzyszenie Polska jest Najważniejsza!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mathias




Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 18:18, 17 Lis 2010    Temat postu: Stowarzyszenie Polska jest Najważniejsza!

Wczoraj grupa ludzi związanych z PiS założyła stowarzyszenie. Przewodniczy mu Joanna Kluzik-Rostkowska. Prawdopodobnie stowarzyszenie po wyborach przerodzi się w klub parlamentarny, a następnie partię.

Kogo mamy w tym zrzeszeniu: Rostkowska, Jakubiak, Kowal, Kamiński, Bielan, Migalski, Dudziński... łączy ich jedno - konflikt z Kaczorem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mathias dnia Sob 1:32, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:56, 18 Lis 2010    Temat postu:

"(...)
Co moze ım zapewnıc opanowanıe partıı,ktora nıgdy nıe zdobedzıe wladzy?

Dostatnıe zycıe. Dlatego nazywam te koncepcje Funduszem Emerytalnym Arka, ım. JK ı ZZ. Rocznıe to wladztwo nad 30 mln zlotych, tysıacamı posad ı ludzı. To mozlıwosc dostatnıego zycıa, dysponowanıa lımuzynamı ı darmowych obıadow przez cale dzıesıecıolecıa. Zdobycıe wladzy nıe jest do tego potrzebne. Chodzı jedynıe o trwanıe na pozıomıe reprezentacjı w parlamencıe. Znajduja w tym poparcıe co mnıej ambıtnych poslow ı dzıalaczy, dla ktorych bycıe poslem czy dzıalaczem samorzadowym, to szczyt mozlıwoscı fınansowych (dlatego maja popracıe przede wszystkım polıtykow slabszych, uzaleznıonych od polıtykı jako jedynego sposobu dostatnıego zycıa)"
za:
blogiem Migalskiego na S-24

>>>>

Mądrzeje w szybkim tempie.Co sie stalo?
Przedtem nic nie widzial nic nie slyszal.A teraz skad ta madrosc?

>>>>>

Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości ujawnia to, co usłyszała od prezesa, gdy dowiedziała się, że jest zawieszona. - To była absurdalna sytuacja, pojechałam do niego, a on jak gdyby nigdy nic pyta, czy napiję się kawy - mówi Jakubiak. - Odpowiedziałam: Jarek za drzwiami jest 30 kamer i 50 dziennikarzy, co ja mam im powiedzieć? - pytała Kaczyńskiego. Prezes miał odpowiedzieć: "Jesteś twarda, ty to przetrwasz, ale inni będą się teraz bać".

>>>>>>>

No tak stalinowska szkola...
Trzymali sie poki sie dalo a jak juz wylecieli to teraz juz musza kombinowac bo nie maja wyjscia.Zreszta nic nie wykombinuja.Elektorat ich wodza jest tak wyprany z rozumu ze uwierzy w kazda brednie ktora wypowie Prezes i pojdzie za nim w przepasc.Zreszta oni sami wytrwale nad tym pracowali teraz zbiora owoce i zobacza jaka to ,,demokracja'' panuje w Polsce...
To zapewne czesc realizowania ,,testamentu'' :

"Kochany Leszku, będziemy realizować twój testament. Będziemy budowali silne polskie państwo. Silną Polskę szczęśliwych obywateli."

No ta juz zrealizowalismy z twoimi wspopracownikami Jakubiakowa i reszta...
Prezes to wyjakowa kanalia...
Jak trzeba byc podlym aby mowiac o realizowaniu testamentu brata blizniaka wykanczac jego najblizszych...
TFU!!!
Chodzace plugastwo...
Prezes mnie tak wzrusza jak Esesmani placzacy ze musza gazowac ,,przyjaciol zydow''...
To jest gangsterska psychopatia...
Corleone tez po kazdym mordzie sluchal sobie rzewnych piosenek.
Stalin sluchal suliko itp...
Zwyronialcy lubia sie nad soba rozczulac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:31, 01 Lut 2011    Temat postu:

Do sądu trafił wniosek o rejestrację partii Polska Jest Najważniejsza – poinformowała szefowa klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska. Zapewniła, że w PJN nie ma konfliktu między politykami w kraju a europosłami – Adamem Bielanem i Michałem Kamińskim.

Pod wnioskiem o rejestrację PJN jako partii zebrano ponad 7 tysięcy podpisów; wniosek trafił do sądu w piątek 28 stycznia. – Chcemy być partią nowego pokolenia, chcemy być partią zmiany, partią budowaną od dołu – oświadczyła Kluzik-Rostkowska.

– Uważamy, że jest duża szansa przed nami, że jest czas na zmianę, na budowanie partii, która nie będzie partią wodza, jednego człowieka, ale partią współpracowników – podkreśliła.

O rejestrację partii do sądu zwróciła się trójka posłów PJN: Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak i Paweł Poncyljusz. Liderka PJN pytana w tym kontekście o pogłoski o konflikcie z europosłami Adamem Bielanem i Michałem Kamińskim, zapewniła, że nie ma go.

Jak dodała, we wniosku do sądu muszą znaleźć się co najmniej trzy podpisy.

– Zdecydowaliśmy, że ponieważ tym, co jest dzisiaj takim twardym jądrem naszej partii (...), jest klub, to przedstawiciele klubu powinni złożyć wniosek o rejestrację partii – mówiła. Zapewniła, że taki krok spotkał się „ze zrozumieniem i akceptacją europosłów”.

Pytana, czy dwaj byli spin doktorzy PiS mogą liczyć na stanowiska we władzach nowej partii, Kluzik-Rostkowska powiedziała, że formalne władze zostaną wybrane demokratycznie – na zjeździe.

– Jeśli jest się politykiem, jeśli ma się ambicje, to one również dotyczą wpływu na budowę czy na funkcjonowanie partii – tak że przed nikim nie zamykamy drogi” – zapewniła.

Posłanka zaznaczyła, że jej ugrupowanie stawia na to, „co jest w tej chwili dla Polski najważniejsze”. Chodzi – mówiła – o reformę finansów publicznych, gospodarkę, edukację, politykę rodzinną, nowoczesne rolnictwo.

Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że jej partia będzie równocześnie budować swoje struktury i prowadzić kampanię wyborczą. – Jesteśmy na początku tej drogi, tak że przez najbliższe dwa miesiące nie będziemy się przejmować sondażami – mówiła.

>>>>>>>

A wiec jest partia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:12, 05 Lut 2011    Temat postu:

Klub parlamentarny Joanny Kluzik-Rostkowskiej złożył 4 II wniosek o rejestrację nowego stowarzyszenia o nazwie „Stowarzyszenie Obywatelskie Polska Jest Najważniejsza” - dowiedziała się TVN24. W zarządzie nowego stowarzyszenia zasiądą Joanna Kluzik - Rostkowska, Elżbieta Jakubiak oraz Paweł Poncyljusz. Wśród założycieli nie ma europosłów Adama Bielana i Michała Kamińskiego. W niedzielę w Łodzi odbędzie się natomiast pierwsza regionalna konwencja programowa ugrupowania PJN.
Konwencja ma nawiązywać klimatem do zjazdów pierwszej "Solidarności". W połowie marca pod Warszawą PJN planuje zorganizować ogólnopolski kongres swoich sympatyków.

Program "Polska Obywatelska"

Wiceprzewodnicząca klubu PJN, założonego przez byłych posłów PiS, Elżbieta Jakubiak zaznaczyła, że politycy PJN zaprezentują wtedy program "Polska Obywatelska", w którym będą zawarte propozycje związane z poprawieniem jakości polskiej demokracji.

- Mamy wolne wybory, wolny kraj, ale demokracja to nie tylko własna flaga, naród i terytorium, ale również jakość relacji między państwem i obywatelem oraz poziom uczestnictwa w wyborach, czy referendach - podkreśliła Jakubiak. Jej zdaniem w Polsce te relacje nie są zbyt dobre i dlatego PJN przedstawi kilka rozwiązań, które będą zachęcały Polaków do udziału w wyborach i demokratyzowały instytucje państwowe.

Jakubiak powiedziała także, że łódzka konwencja zainauguruje cykl imprez, z których każda będzie poświęcona innej tematyce. Następne odbędą się kolejno w Katowicach i Tarnowie. Natomiast 12 i 13 marca ugrupowanie planuje zorganizować ogólnokrajowy zjazd środowiska PJN w Falentach pod Warszawą.

- Chcemy, żeby to była konwencja, na której nasze środowisko się pozna. W naszych szeregach jest bowiem wiele osób, które nigdy nie uczestniczyły w polityce. Chcemy wówczas zaprezentować klub parlamentarny i eurodeputowanych, a także usłyszeć o tym, co jest ważne dla całego naszego środowiska - podkreśliła.

200 osób na zjeździe

Wiceszef klubu PJN Paweł Poncyljusz powiedział zaś, że na ogólnokrajowym zjeździe sympatyków PJN będzie mowa przede wszystkim o programie formacji. - O tym trzeba rozmawiać, żeby ludzie wyjechali z przeświadczeniem, że mają wspólny pogląd na wiele spraw - dodał. Poncyljusz szacuje, że na zjeździe krajowym PJN będzie ok. 200 osób. Jak dodał, to nie będą wszyscy sympatycy ugrupowania, lecz ich przedstawiciele.

,,Wielka struktura republikańska"

Jakubiak zapewniła, że już teraz w PJN toczy się debata programowa "w różnych grupach i podgrupach". Posłanka powiedziała też, że PJN w najbliższym czasie przedstawi opinii publicznej swoich wojewódzkich pełnomocników oraz zasady budowania struktur partii.

- To będzie sposób inny niż w większości ugrupowań. Chcemy tworzyć naszą partię poprzez koła lokalne i środowiskowe, które później będą tworzyć wielką strukturę republikańską - zaznaczyła.

>>>>>

Czyli coraz blizej rejestracji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:38, 06 Lut 2011    Temat postu:

No to dzis mamy wielki kongres PJN w Łodzi!!
Skoro w Łodzi to ja nie moge pominac takiej okazji...
I nie przypomniec tego wydarzenia!
Ciekawe jak to wyjdzie!?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:25, 07 Lut 2011    Temat postu:

- To, co minister Rostowski proponuje, to jest bałamuctwo, cynizm, skok na kasę, przesypywanie żywego pieniądza do załatania dziury budżetowej, za która odpowiada minister Rostowski – powiedziała w "Graffiti" Joanna Kluzik-Rostkowska, przewodnicząca PJN.

Podczas rozmowy w Polsat News przewodnicząca klubu parlamentarnego PJN przyznała, że nie rozumie, dlaczego minister finansów trzy lata temu, gdy obejmował swój urząd, nie mówił na temat OFE tego, co mówi teraz. Posłanka PJN przyznała w "Graffiti", że też ma kilka zarzutów wobec Otwartych Funduszy Emerytalnych, ale – jak sama stwierdziła "nie tędy droga".

- Ja bym prosiła ministra Rostowskiego żeby jednak zadbał o moją emeryturę, o emeryturę kilku pokoleń, które dzisiaj wchodzą na rynek, na tym rynku pracy są, bo to, co minister Rostowski proponuje, to jest bałamuctwo, cynizm, skok na kasę, przesypywanie żywego pieniądza do załatania dziury budżetowej, za którą odpowiada minister Rostowski – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.

>>>>>>

Nie mowili bo to sa klamcy zreszta tak jak PiS.Widzimy jak wazna jest SZCZEROSC!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:22, 12 Lut 2011    Temat postu:

Polska Jest Najważniejsza postuluje ograniczenie liczby posłów o połowę, nową konstrukcję senatu oraz referendum, mające przesądzić m.in. konstytucyjną rolę prezydenta. Chce też zniesienia Trybunału Stanu, którego kompetencje przejąłby Trybunał Konstytucyjny. - Niech prezydent nas przynajmniej dobrze reprezentuje - niech zna języki, niech wie, że się nie siada, jeśli goście stoją, zwłaszcza jeśli to są kobiety - mówił Migalski, wytykając gafy obecnemu prezydentowi.

PJN opowiada się również za bezpośrednimi wyborami marszałków województw, by byli ich prawdziwymi gospodarzami, oraz - co ogłoszono już wcześniej - za bezpośrednimi wyborami starostów w powiatach. Chce wzmocnienia roli byłych miast wojewódzkich.

Swoje postulaty w dziedzinie samorządowo-ustrojowej liderzy PJN ogłosili podczas sobotniej śląskiej konwencji tego ugrupowania w Katowicach. Szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska przekonywała, że pokolenie dominujące w dzisiejszej polityce nie jest już w stanie skutecznie podjąć wyzwań, jakich potrzebuje Polska.

- To pokolenie Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego już nie jest w stanie pokazać nam nowej wizji, już nie jest w stanie patrzeć w to, co przed nami, to co najważniejsze; nie jest po prostu w stanie podjąć tych wyzwań - mówiła szefowa PJN, według której właśnie pokolenie polityków współtworzących jej ugrupowanie jest gotowe do przejęcia odpowiedzialności za niezbędne zmiany.

"Jesteśmy pokoleniem zmiany"

- Nie boimy się powiedzieć: jesteśmy pokoleniem zmiany, mamy odwagę przyjąć ten obowiązek na siebie i zrobimy wszystko, żeby dobrze dla Polski, dla nas wszystkich pracować - powiedziała Kluzik-Rostkowska, która liczy, że po wyborach PJN znajdzie się w parlamencie i ma szansę współrządzić Polską.

Jej zdaniem przedstawiony przez PJN program zmian ustrojowych służy temu, by instytucje władzy nie były fasadowe, ale by obywatele mieli realny wpływ na rządzenie. Temu ma m.in. służyć częstsze korzystanie z instytucji referendum. To właśnie w referendum Polacy mieliby zdecydować np. o uprawnieniach prezydenta i premiera.

Jak mówił lider śląskich struktur PJN, europoseł Marek Migalski, chodzi o rozstrzygnięcie "dualizmu egzekutywy", czyli władzy wykonawczej, precyzując, kto jest ważniejszy - premier czy prezydent.

- Trzeba albo zdecydować się na to, że mamy silnego prezydenta, wybieranego w drodze wyborów powszechnych bezpośrednich, i jemu przekazać dużą część kompetencji, albo decydujemy się na prezydenta wybieranego w sposób pośredni, przez Zgromadzenie Narodowe, ale wtedy ograniczmy mu kompetencje; niech nas przynajmniej dobrze reprezentuje - niech zna języki, niech wie, że się nie siada, jeśli goście stoją, zwłaszcza jeśli to są kobiety - mówił Migalski, wytykając gafy obecnemu prezydentowi.

>>>>>

No jakto?Przecież mamy prezydenta z Klasą!Pierwszą Szkoły Podstawowej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:29, 12 Lut 2011    Temat postu:

230 posłów wystarczy

Sejm - według propozycji PJN - miałby liczyć 230 posłów. Senat składałby się natomiast z osób wybieranych przez sejmiki wojewódzkie, z byłych prezydentów i premierów (dożywotnio) oraz profesorów, wybieranych przez konferencję rektorów uczelni. Trybunał Stanu miałby być zniesiony, by tworzący go politycy nie osądzali innych polityków.

Migalski tłumaczył, że propozycje PJN to "nie jest wielka rewolucja", ale inicjatywy, porządkujące ustrój i czyniące rządzenie bardziej skutecznym. Migalski podkreślił, że Polska potrzebuje reform, robionych "razem z ludźmi, a nie przeciwko ludziom". Jak mówił, propozycje PJN mają uczynić polskie państwo nowoczesnym, sprawnym i działającym na rzecz swoich obywateli.

Poseł wskazał na ważną rolę energetyki w gospodarce. Podkreślił, że potrzebne jest stworzenie takiego systemu prawnego, który zapewni obywatelom i gospodarce stabilne dostawy taniej energii. Jak mówił, cena prądu musi być niska zarówno dla obywatela, jak i dla przedsiębiorcy, by był konkurencyjny na rynku.

Gawęda opowiedział się za wspieraniem transferu nowoczesnych technologii do gospodarki. Obecnie - jak mówił - jest zbyt mało narzędzi, realnie wspierających ten proces. PJN zamierza walczyć o nowe instrumenty wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw. Chodzi m.in. o to, by administracja skarbowa była bardziej przyjazna dla przedsiębiorców.

PJN postuluje stworzenie jednej instytucji skarbowej, łączącej w swoich kompetencjach różne instrumenty celne i skarbowe. Jak mówił Gawęda, w swojej pierwszej instancji taka instytucja powinna być partnerem, a nie kontrolerem przedsiębiorców. - W urzędzie skarbowym powinniśmy być partnerami, a nie traktowani jak intruzi - mówił poseł, nawołując do uproszczenia procedur skarbowych.

O wspieraniu biznesu oraz formach skutecznego transferu technologii i innowacji z nauki do gospodarki mówił również podczas konwencji poseł PJN Lucjan Karasiewicz. Jego zdaniem potrzebna jest narodowa strategia transferu innowacji do gospodarki, szczególnie do małych i średnich firm. Według niego, mogą w tym pomóc integrujące grupy przedsiębiorców klastry, które nazwał "spółdzielniami XXI wieku". Takim grupom łatwiej współpracować z zapleczem naukowo-badawczym, ale potrzebują wsparcia, by łatwiej można było rozliczać koszty takiej współpracy.

>>>>>

No ciekawe!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:37, 28 Lut 2011    Temat postu:

PJN: mogliśmy zaoszczędzić 600 mln złotych

Zainicjowanie otwartej debaty na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedzieli na niedzielnym briefingu prasowym Elżbieta Jakubiak i Paweł Kowal z klubu parlamentarnego Polska Jest Najważniejsza. - Za drogo płacimy za energię - mówił Kowal. Według polityków PJN, gdyby Polska płaciła Gazpromowi tyle samo co Niemcy, to w zeszłym roku nasz kraj mógł zaoszczędzić 600 mln zł.

Przedstawiciele PJN zapowiedzieli, że zwrócą się do premiera z listem z prośbą o informację dotyczącą bezpieczeństwa energetycznego Polski. - Składamy w najbliższym czasie wniosek o debatę w ramach informacji bieżącej, mamy nadzieję, że weźmie w niej udział premier i minister gospodarki. Chcemy też, by ta debata toczyła się publicznie - mówiła Elżbieta Jakubiak zapowiadając, że debata będzie się też toczyła na Facebooku oraz na stronie internetowej "Energia na przyszłość".

- Chcemy, aby w tej otwartej debacie brali udział eksperci i wszyscy, którzy są taką otwartą dyskusją na temat sytuacji energetycznej zainteresowani - dodała.


Paweł Kowal powiedział, że do podjęcia debaty skłoniła PJN informacja, która w ostatnich dniach obiegła Polskę, że ceny energii dla Polski, są wyjątkowo wysokie. Według niego, w ubiegłym roku za 1000 metrów sześciennych gazu Polska płaciła 336 dolarów, Niemcy i Finlandia - 271 dolarów, Francja - 306 dolarów, a Wielka Brytania - 191 dolarów.

- Wyliczyliśmy, że gdyby Gazprom stosował dla Polski takie same ceny, jakie stosuje dla Niemiec, to w ubiegłym roku zaoszczędzilibyśmy około 600 mln dolarów. Ta kwota pokazuje najlepiej, jak nieskoordynowana i pozbawiona sukcesów jest polityka energetyczna rządu - powiedział Kowal.

- Poniosła klęskę koncepcja, która mówiła o tym, że nowe kontrakty, nowy sposób prowadzenia rozmów z Rosją przyniesie Polsce niższe ceny i zwiększy bezpieczeństwo. Ani nie zwiększyło się bezpieczeństwo energetyczne Polski, ani nie spadły ceny - dodał Paweł Kowal.

Trzy tygodnie temu wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski poinformował, że zarząd PGNiG "w niedługim czasie" rozpocznie negocjacje z Rosjanami o obniżeniu cen gazu w kontrakcie jamalskim. Budzanowski nie ukrywał, że rozmowy będą "bardzo trudne" i długotrwałe.

Jak mówił, planowane negocjacje to konsekwencja wydarzeń z 2010 r. - Tego, że udało się wynegocjować korzystne rozwiązania dla Polski w kontekście nowego kontraktu gazowego, m.in. jeśli chodzi o zniesienie klauzuli zakazującej reeksportu gazu rosyjskiego z terenu Polski. Udało się również uzyskać upust na konkretną ilość gazu do 2014 roku. Jest to policzalne, to są wymierne efekty tych negocjacji. (...) To jest ok. 200 mln dolarów na ten najbliższy rok. W związku z tym, jeśli już pewne elementy udało się uzyskać, sądzę, że te negocjacje ceny na całości kontraktu gazowego jest możliwa - zaznaczył.

Wiceszef PGNiG Radosław Dudziński informował na początku lutego, że rozmowy z Gazpromem mogą potrwać kilka miesięcy. Podkreślił, że PGNiG otrzymał zapewnienie, że strona rosyjska do rozmów przystąpi.

Po briefingu PJN Centrum Informacyjne Rządu przypomniało w niedzielę, że w 2009 roku rząd przyjął dokument "Polityka energetyczna Polski do 2030 r.", w którym zapisano niezbędne działania by zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne. Chodzi m.in. o budowę gazoportu w Świnoujściu, budowę co najmniej dwóch elektrowni atomowych, odtworzenie zdolności produkcyjnych kopalń węgla kamiennego i brunatnego, rozbudowę magazynów gazu i konieczność rozbudowy i modernizacji infrastruktury wytwórczej i przesyłowej energii elektrycznej. Przedsięwzięcia zapisane w dokumencie są konsekwentnie realizowane - podaje CIR.

Centrum podało też, że szacunki wskazują, iż odkryte na terytorium Polski pokłady gazu łupkowego mogą wynosić od 1,5 do 3 bln metrów sześciennych tego surowca. Jego eksploatacja może radykalnie zmniejszyć zapotrzebowanie kraju na gaz pochodzący z importu - przypomina CIR.

Oprócz źródeł krajowych, dostawy surowców energetycznych do Polski gwarantują wieloletnie umowy międzynarodowe. - W czerwcu 2009 roku rząd podpisał umowę z Katarem na dostawy skroplonego gazu. Umowa przewidująca dostarczanie 1,5 mld metrów sześciennych gazu LNG rocznie będzie obowiązywać od 2014 do 2034 roku. Rząd wynegocjował także nową umowę z Rosją. Jest ona gwarancją zwiększonych dostaw gazu z kierunku wschodniego do 2022 roku i nieprzerwanego przesyłu gazu przez terytorium Polski gazociągiem jamalskim do 2019 roku - przypomniał CIR.

W 2009 roku nakłady na energetykę osiągnęły poziom 8,3 mld zł - dla porównania w 2005 roku wynosiły one 4,5 mld zł. Inwestycje energetyczne są finansowane nie tylko z budżetu państwa. W Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko na energetykę przewidziano 1,72 mld euro. Jednocześnie podczas negocjacji na unijnym szczycie w Brukseli w marcu 2009 roku rząd pozyskał dodatkowe 330 mln euro netto na projekty zapewniające bezpieczeństwo energetyczne - podaje CIR.

>>>>>

Takie sa koszty rzadow jełopów ... Zreszta co tam Rosja UE TO SA DOPIERO KOSZTY! Czeka nas druga Irlandia i trzecia Grecja!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 05 Mar 2011    Temat postu:

PJN: my nie atakujemy ludzi

Przekazywanie pieniędzy dla rodzin na edukację dzieci, stworzenie kont edukacyjnych, dodatkowe zasiłki dla rodzących matek oraz wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci niepełnosprawne - to elementy programu rodzinnego, zaprezentowanego w Tarnowie przez PJN. Nie obyło się także bez odniesień do zbliżających się wyborów. Michał Kamiński mówił, że Polska nie potrzebuje wiecznych kłótni, a PJN nie atakuje ludzi.

- Jestem przekonana, że jeżeli chcemy być nowoczesnym państwem, to musimy mieć dobrą i nowoczesną politykę rodzinną (...). Musimy zrobić wszystko, żeby rodzina kojarzyła się z miejscem szczęścia i dobrobytu, a nie kłopotów - mówiła podczas konferencji w Tarnowie przewodnicząca parlamentarnego klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska. W spotkaniu uczestniczyło około 200 członków i sympatyków ugrupowania.

Jak przekonywała przewodnicząca, Polacy chcą posiadać więcej dzieci, ale ich nie mają, bo boją się o pracę, o przyszłość. Dlatego potrzebne są nowe instrumenty: polityka rodzinna i polityka społeczna.

- Te pieniądze są, tylko trzeba je lepiej zagospodarować. Przed Polską stoją bardzo poważne reformy finansów publicznych i gospodarcze, po to, żeby były pieniądze na inwestycje, a jednym z najlepszych sposobów inwestowania pieniędzy jest inwestowanie w politykę prorodzinną - podkreśliła Kluzik-Rostkowska.

Wiceszefowa klubu Elżbieta Jakubiak przedstawiła konkretne rozwiązania dotyczące polityki rodzinnej. Ugrupowanie opowiada się za przekazywaniem w ramach systemu podatkowego 4,8 tys. zł rocznie na edukację dzieci. Chce też utworzenia specjalnych kont edukacyjnych, na których comiesięcznie będą odkładane środki na kształcenie najmłodszych. Matki, które urodzą dzieci, miałyby otrzymywać dodatkowo 500 zł specjalnego zasiłku przez 12 miesięcy, a rodzic opiekujący się w domu dzieckiem niepełnosprawnym posiadałby status osoby zatrudnionej.

PJN opowiada się także za wydłużeniem urlopu macierzyńskiego o cztery tygodnie oraz zapewnieniem dzieciom pozbawionym rodziców opieki w rodzinnych domach dziecka.

- Nas w polityce interesuje i celem naszej polityki będzie polityka rodzinna (...). Będziemy popierali rozwiązania, które zrealizują główny postulat - pieniądze dla rodziny - podkreśliła Jakubiak.

Mówiąc o źródłach pieniędzy na proponowaną politykę rodzinną zaznaczyła, że jeśli coś staje się polityką rządu, to pieniądze się na to znajdują. - Trzeba sobie takie cele ambitne stawiać, bo to jest element naszej przyszłości - przekonywała.

Eurodeputowany PJN Paweł Kowal podkreślił, iż ugrupowanie w kwestiach polityki rodzinnej będzie próbować porozumieć się ze wszystkimi siłami parlamentarnymi, mającymi zbieżne poglądy. Zaproponował innym partiom i ugrupowaniom stworzenie "paktu społecznego" dotyczącego polityki rodzinnej.

- Deklarujemy, że niezależnie czy będziemy rządzić, czy będziemy w opozycji, to będziemy popierać tych, którzy chcą iść w naszą stronę. Będziemy się nawzajem wspierać - powiedział.

Według Kowala nowoczesna polityka rodzinna powinna być realizowana najpierw przez same rodziny posiadające odpowiednie instrumenty, potem samorządy, a w końcu przez państwo, które powinno "zająć się tym, co do niego należy, a resztę przekazało samorządowi i rodzinie". - My tu na miejscu w domu, gminie, powiecie jesteśmy w stanie podejmować decyzje - podkreślił.

Eurodeputowany Michał Kamiński przekonywał, że PJN powstała, aby "dać szansę wyborcom, by w końcu mogli głosować za czymś, a nie przeciw czemuś". - My nie atakujemy ludzi, my chcemy brać się za rozwiązywanie problemów. Polska nie potrzebuje wiecznych kłótni - przekonywał.

Według niego PiS nie bierze już udziału w walce o władzę, ale w walce o "miejsce w parlamencie", za to w siłę rośnie SLD, które - zdaniem Kamińskiego - ma realną szansę na powrót do władzy.

- Wybór realny nie jest taki, czy rządzić będzie PiS czy PO, bo PiS nie będzie rządzić. Wybór jest taki, czy SLD powróci do władzy (...) Dla centroprawicowych wyborców najlepszą inwestycją jest PJN, bo on nigdy z SLD nie pójdzie - zadeklarował.

Podczas konferencji wystąpiła też m.in. podhalańska gaździna Maria Gruszkowa, szefowa Stowarzyszenia Obrony Praw Obywateli Powiatu Tatrzańskiego. W emocjonalnym przemówieniu mówiła, że na Podhalu brakuje miejsc dla dzieci w żłobkach i przedszkolach, zamykane są kolejne szkoły.

- Jak może być Polska Rzeczpospolita, kiedy takie jest chowanie dzieci. Dzieci tych biedniejszych ludzi też chcą być wykształcone i mądre, a daleko mają do szkoły. Zróbmy wszystko, żebyśmy wszyscy byli równi, całym sercem pytom, zróbmy tak, żeby Polska była dla wszystkich, nie tylko dla bogatego, ale też biednego - mówiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:27, 09 Mar 2011    Temat postu:

Szefowa PJN: tylko my możemy zatrzymać lewicę
dzisiaj, 06:24
MK / Rzeczpospolita Joanna Kluzik-Rostkowska, fot. Tomasz Stańczak / Agencja GazetaJeśli nie wejdziemy do Sejmu, przy każdym układzie w rządzie będzie SLD – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska.

Rz: Po trzech miesiącach sondaże PJN nie chcą drgnąć?

Joanna Kluzik-Rostkowska, Przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Polska Jest Najważniejsza: Mieliśmy dobry debiut na scenie politycznej. Teraz jest czas ciężkiej pracy: budowanie programu, struktur partii. Polacy nie dają nikomu zaufania za darmo. Trzeba na nie zasłużyć i nam się to uda. A między sobą umówiliśmy się, że przez pierwsze miesiące będziemy odporni na sondaże. Nie będziemy się cieszyć z dobrych ani martwić złymi. Teraz mamy czas na wyrąbywanie sobie przestrzeni w polityce.


To może rację miał dr Marek Migalski, kiedy pisał dwa lata temu, że tam, gdzie dwóch się bije, dla trzeciego nie ma miejsca, a nie dziś, gdy jako poseł Migalski twierdzi, że Polacy są zmęczeni wojną PO – PiS?

Tu nie ma sprzeczności. Politolog Migalski miał rację dwa lata temu. Dziś scena polityczna jest inna i rację ma poseł Migalski. Gołym okiem widać wyczerpanie się formuły rządu Donalda Tuska. Dwa lata temu wydawało się, że polityka słupków sondażowych PO jest nienaruszalna. Gdy okazało się, że Donald Tusk nie przeprowadził żadnych poważnych reform, sondaże zaczęły spadać.

Jeżeli ktoś ma ambicje sprawowania władzy, to musi mieć wizję zmian i odwagę ponoszenia politycznych kosztów decyzji, które się uzna za konieczne. Moim zarzutem do Tuska i wtedy, i dzisiaj jest brak odwagi ponoszenia kosztów swoich decyzji.

Ale premier nie odwołuje ministrów, bo mówi, że bierze za nich odpowiedzialność.

Im dłużej nie wymienia słabych ministrów, tym większą osobistą odpowiedzialność ponosi i tym więcej traci. Ile razy można opowiadać tę samą baśń o zielonej wyspie? Dług publiczny rośnie ekspresowo, zbliżamy się do 55-procentowego progu ostrożnościowego. Wycofanie poparcia dla PO wielu znanych i poważanych osób pokazuje tę zmianę.

A co się zmieniło w PiS?

Wtedy PiS było opozycją twardą, ale nie było pochłonięte bez reszty emocjami. A co dziś PiS oferuje rozczarowanym polityką Tuska?

Skrajną, emocjonalną i antysystemową retorykę. I ten wzajemny uścisk PO i PiS jest obu tym partiom na rękę.

Ale w moim odczuciu pojawiła się przestrzeń do zagospodarowania. Po "sienkiewiczowskich" emocjach na wysokim C i wymachiwaniu szablami przychodzi czas gombrowiczowskiej twardej, intelektualnej analizy. I surowych, ale koniecznych recept. Proponujemy Polakom politykę racjonalną, proponujemy odwagę w poważaniu się na trudne, ale niezbędne reformy.

Mówicie rzeczy tak trudne, że może nikt was nie rozumie?

Cierpliwości. Emocje są zarezerwowane dla życia prywatnego. Ja od polityki oczekuję racjonalności. Polakom brakuje rozmowy o tym, co naprawdę ważne.

Tyle że na razie to SLD skuteczniej przekonuje, że jest alternatywą dla PO i PiS.

Ale PiS, PO, SLD i PSL są na scenie politycznej od wielu lat. PJN istnieje od czterech miesięcy i proszę nie oczekiwać, że od razu będziemy mieć 45 proc. poparcia. Za długo jestem w polityce, by wierzyć w cuda. Trzeba walczyć o miejsce dla siebie. I będziemy to robić metodą małych kroków.

Wierzę, że to miejsce w polityce jest.

Ale to właśnie lewica zajmuje dziś to miejsce.

Lewica bierze dziś udział w tym samym konkursie piękności co PO i PiS, podbijając stawkę fantastycznych pomysłów na wieczną młodość, urodę i bogactwo. Grzegorz Napieralski w marzeniach już usadowił się w fotelu premiera. Choć starsi koledzy ostrzegają przed pychą, premierem chce być człowiek, który nie był nawet wiceministrem. Tymczasem doświadczenie praktyczne w rządzeniu jest ważne. Chciałabym, żeby premierem Polski – bez względu na to, z jakiego ugrupowania – był ktoś, kto już jakieś doświadczenie w sprawowaniu władzy ma.

Ale to jemu rosną notowania.

To najlepszy dowód, że Polacy mają dość jałowego sporu pomiędzy PO i PiS. Z tego samego powodu nasze pojawienie się na scenie politycznej zostało przyjęte z sympatią i nadzieją na demontaż układu sił, który dzisiaj już nic dobrego nie wnosi do debaty o przyszłości Polski. Przed powstaniem Klubu PJN Sejm był pogrążonym w zimowej drzemce niedźwiedziem. Wyniki głosowań były przewidywalne „do bólu", stanowiska klubów i mowy posłów tak oczywiste, że nudne. Pierwsze głosowania z udziałem naszego klubu pokazały, że możemy z PO mieć większość, możemy powiedzieć premierowi Tuskowi – macie dobre pomysły, tylko nikt ich nie chciał poprzeć?

To my mówimy Platformie "sprawdzam" i te dobre pomysły poprzemy. Te pierwsze głosowania to był dla poselskiego świata szok. Niedźwiedź się obudził.

Jedyną wartością istnienia PJN jest więc na razie to, że zrobiło się ciekawiej?

Okazało się, że skoro wynik głosowania nie jest oczywisty, trzeba się dokładnie przyglądać ustawom, trzeba się dogadywać.

Nasze powstanie spowodowało bardzo pozytywny zamęt. Do Sejmu wróciła polityka, ale w tym dobrym rozumieniu, nie emocji, tylko racji.

Co więcej, okazało się, że jesteśmy również języczkiem u wagi w kwestii szczególnie istotnej, czyli zmiany konstytucji, bo bez nas ani nie można tej konstytucji uchwalić, ani nie można jej nie przegłosować. Mimo tego, że jesteśmy najmniejszym klubem w parlamencie, jesteśmy ważnym klubem w sensie politycznym.

Chce pani straszyć Polaków Unią Wolności? To była partia, która uważała, że w polityce wystarczy racjonalność, że można ignorować społeczne emocje. Wie pani, jak Unia skończyła.

My nie lekceważymy uczuć społecznych. Ale wyborcy mają prawo oczekiwać od polityków, że będą racjonalni. Ja nie mam być kimś, kto się wszystkim podoba, tylko ja mam być kimś, kto ma wizję zmiany i kto ma odwagę dokonywania tych zmian. Byłam ministrem pracy i polityki społecznej. Wiem, co to znaczy zmagać się z władzą, kiedy się ją ma, kiedy trzeba codziennie podejmować niezliczoną ilość decyzji różnej wagi.

Polityka w wymiarze medialnym jest spektaklem. Budzi się emocje po to, żeby zainteresować ludzi. Ale nie emocje mają być podstawą działania w polityce. Polacy mają prawo żyć w dobrze, rozsądnie zarządzanym kraju. Chcą czuć się bezpiecznie, gdy rząd wie, co zrobić, żeby nasz deficyt był mniejszy, a nie większy. Wie, jak prowadzić dobrą politykę zagraniczną, rodzinną czy zdrowotną.

A PJN wie, jak ograniczyć deficyt?

Tak. Zamiast dewastować system emerytalny, trzeba uprościć podatki, zmniejszyć biurokrację, obniżyć koszty pracy, wydłużyć wiek emerytalny, zlikwidować liczne przywileje branżowe, pozwolić przedsiębiorcom rozwijać skrzydła. Zastosować w praktyce zasadę pomocniczości państwa, wprowadzić konkurencję dla urzędów pracy, czyli dać pole dla działania niepublicznych agencji zatrudnienia, przeprowadzić solidną rewolucję w systemach pomocowych. Przedstawiliśmy już zręby naszego programu gospodarczego, rozesłaliśmy go do konsultacji wielu środowiskom. Czekamy na opinie i w marcu organizujemy dużą debatę na ten temat.

Wasza współpraca z PO nabrała ostatnio innego kształtu. Politycy PiS nieoficjalnie mówią, że zrobiliście z PO i PSL koalicję w mediach. Jak się pani w niej czuje?

Najwyraźniej politycy PiS leczą kaca po kilkuletniej koalicji medialnej z SLD...

Jak rozumiem, chodzi o sugestie, że profesor Wojciech Roszkowski [członek nowej rady nadzorczej TVP] jest „nasz", a nie PiS. Być może profesor jest jedynym niezależnym od politycznych wpływów członkiem rady nadzorczej? Wierzę, że będzie działał na rzecz dobra mediów publicznych, a nie na rzecz jakiegokolwiek ugrupowania.

Dlaczego wyborcy rozczarowani PiS i PO mają głosować akurat na was, a nie na SLD?

Szefowa PJN: tylko my możemy zatrzymać lewicę
dzisiaj, 06:24
MK / Rzeczpospolita
Co się stanie, jeśli do przyszłego Sejmu z wysokim wynikiem wejdzie SLD, a nie będzie PJN? To będzie oznaczało, że przy każdym układzie koalicyjnym Sojusz jest w rządzie. Koalicja SLD z Platformą to kolejne cztery lata stracone dla rozwoju Polski. Wiemy już, jak Tusk wyobraża sobie rządzenie – nie reformy, ale trwanie na urzędzie. A co do tego doda SLD oprócz kilku postulatów antyklerykalnych, z którymi trudno się będzie zgodzić Platformie? Nic.


Politycy PiS, w zależności czy słońce świeci, czy deszcz pada, składają przeróżne deklaracje koalicyjne. Jeśli PiS nie chce czy też nie jest w stanie wchodzić w żadne koalicje po wyborach, to nie ma realnej szansy na rządzenie, nawet jeśli wynik będzie przyzwoity. Tylko że wtedy pojawia się pytanie, po co głosować na PiS? Jednocześnie, choć Jarosław Kaczyński gorąco od kilku dni zaprzecza, nie można wykluczyć koalicji PiS z SLD. Skoro Jarosław Kaczyński był w stanie wejść w koalicję z LPR i Samoobroną, nie sądzę, żeby zbyt długo hamletyzował przed wejściem w koalicję z SLD. A biorąc pod uwagę hasła powszechnej, choć kosztownej, szczęśliwości, można śmiało założyć, że licznik Balcerowicza [licznik długu publicznego] pracowałby z jeszcze większym impetem.

W 2005 r. Polacy oczekiwali rewolucji moralnej, zmiany konstytucji i wywrócenia porządku III RP do góry nogami. PO i PiS przedstawiły wtedy pomysł na Polskę po aferze Rywina. Co wy proponujecie?

Gdyby tamte wyobrażenia, nadzieje, oczekiwania się spełniły, gdyby powstała koalicja PO – PiS, nie byłoby dzisiaj PJN. My przyznajemy się do tamtych marzeń. Kłopot w tym, że wtedy PiS i PO proponowały wiele dobrego, a w efekcie obie partie wydobyły z siebie to, co najgorsze. Dzisiaj rozważania o rewolucji moralnej, która miała nastąpić w 2005 roku, to już historia, najważniejsza praca dla polityków to solidna reforma finansów publicznych.

Do kogo chcecie trafić z tym pozytywizmem?

Do wszystkich, którzy tak jak my są przekonani, że przed Polską ważne dziesięć lat i albo je dobrze wykorzystamy, albo szansa skoku rozwojowego przeleci nam koło nosa. Do wszystkich, którzy uważają, że czas sporów politycznych o przeszłość powinno się przenieść na uniwersytety do katedr historii, a zająć tym, co najważniejsze przed nami.

Dzisiaj Tusk z Kaczyńskim toczą spór, który rozpoczęli w latach 90., zamknięci w tamtych emocjach, kompleksach wobec Zachodu, dawnych wyobrażeniach, jak być powinno. Nie mam złudzeń, niczego nowego, świeżego już do publicznej debaty nie wniosą. Założyciele PJN to młodsza generacja polityków, taka zmiana pokoleniowa jest dzisiaj istotna, nie mamy balastu tamtych emocji i tamtych cywilizacyjnych kompleksów.

Nie sądzę, by losy Adama Bielana i Michała Kamińskiego wywoływały dziś wypieki na policzkach Polaków

Co się dziś stało z Adamem Bielanem i Michałem Kamińskim. Media spekulują, że już się z wami pożegnali.

Nie sądzę, by losy Adama i Michała wywoływały dziś wypieki na policzkach Polaków. Nie było żadnego „żegnaj". Michał Kamiński pracuje ciężko na rzecz PJN, w ostatnią sobotę byliśmy razem na konwencji regionalnej w Tarnowie, z Adamem nie widziałam się od kilku tygodni.

Jak się pani czuje w sporze o schedę po Lechu Kaczyńskim, której arbitrem ma być Marta Kaczyńska?

Powinniśmy szanować swoich byłych prezydentów i swoich byłych szefów rządów w imię tego, żeby być szanowanym w przyszłości. A poza tym powinniśmy korzystać z tego, co w polityce tych osób było dobre.

Nie widzę niczego złego w sięganiu po różne dobre doświadczenia, które były udziałem Lecha Kaczyńskiego. Jego koncepcja Polski jako lidera regionu była dobra. Bardzo byłam zadziwiona wypowiedzią Marty Kaczyńskiej [że PJN nie ma prawa odwoływać się do dorobku Lecha Kaczyńskiego], dlatego że wydawało mi się, iż ona powinna być zainteresowana tym, żeby jak najwięcej środowisk politycznych sięgało po spuściznę po jej ojcu. Ja osobiście Martę lubię, szanuję, poznałyśmy się w kampanii, ale akurat tego nie rozumiem.

Wasze odejście z PiS wynikało z konfliktu dotyczącego oceny nowego wizerunku Jarosława Kaczyńskiego po kampanii wyborczej. Kto miał rację? Wszak PiS zaczyna rosnąć w sondażach.

To my mieliśmy rację. PiS zyskuje w sondażach, bo wrócił do miękkiego języka. Stara się mniej mówić o Smoleńsku, więcej o polityce gospodarczej i innych kwestiach. Jedna rzecz jest warta przypomnienia: prezes Kaczyński się z takiego sposobu uprawiania polityki wypisał, kiedy powiedział, że prowadził kampanię, z którą się fundamentalnie nie zgadzał. Dziś PiS „na miękko" to tylko wyrób czekoladopodobny. Oryginał polityki racjonalnej, rozważnej, merytorycznej jest w PJN.

Prezydent Bronisław Komorowski ostrzega, że po wyborach nie musi desygnować na premiera szefa partii, która wygra. To przestroga dla PiS czy PO?

To konstytucyjne prawo prezydenta. Jeśli już miałaby to być przestroga, to raczej skierowana do wewnątrz Platformy.

(Michał Szułdrzyński)

>>>>>>

To ze komuszki wroca do zloba to jest juz przesadzone... PJN + PSL musialyby przebic SLD w wyborach tak aby te dwie partie mialy wiekszosc a wiadomo ze w wyniku ordynacji jedna partia dostaje wiecej mandataow niz dwie oddzielne... Np. PSL + PJN 15 % daje 60 mandatow SLD 15 % daje 70 mandatow POPiS 330 ... i wtedy jedyna opcja jest SLD... bo nawet jesli koalicja z PSL i PJN daje 230 to zbyt mala przewaga...
PJN i PSL musialy by miec jedna liste i wyraznie przebic komuchow np. 17 % wobec 15 %...
A na to sie nie zanosi zatem komuchy wroca do zloba dzieki ,,genialnej'' strategii prezesa i o.Rydzyka ... Ale widocznie ,,prawicowemu'' elektoratowi to nie przeszkadza... NIECH MAJA! Nie ma juz komuny jest lewica...
A zreszta i tak to wszystko padnie to co sie bede przejmowal!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:23, 13 Mar 2011    Temat postu:

PJN za informacją rządu ws. przystąpienia do paktu konkurencyjności

Posłowie PJN na najbliższym posiedzeniu Sejmu złożą wniosek o przedstawienie informacji rządu ws. przystąpienia Polski do unijnego paktu na rzecz konkurencyjności. Europoseł Paweł Kowal uważa, że rząd ukrywa przed opinią publiczną skutki wejścia Polski do paktu.

Chodzi o pakt na rzecz konkurencyjności, zwany także paktem na rzecz euro. Jest on efektem pomysłów zaprezentowanych przez Francję i Niemcy na poprzednim szczycie w Brukseli 4 lutego, by zacieśnić integrację w ramach eurolandu poprzez silniejsze zarządzanie gospodarcze. Projekt przygotowany przez przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya zakłada, że pakt jest otwarty dla krajów spoza strefy euro, pod warunkiem, że zobowiążą się one do wdrożenia jego postanowień.

Premier Donald Tusk, który w piątek wziął udział w szczycie UE na temat Libii, potwierdził, że Polska przystąpi do paktu.


"W tym tygodniu zwrócimy się do pana premiera o informację bieżącą na temat tego, jakie jest stanowisko Polski jeżeli chodzi o tzw. pakt dla konkurencyjności. (...) Apelujemy o przedstawienie tej informacji w sposób bardzo szczegółowy i precyzyjny, z szacunkiem dla Polaków, z szacunkiem dla wszystkich obaw i z jasnym pokazaniem, jakie konsekwencje ekonomiczne i polityczne niesie powstanie grupy euro i jakie jest stanowisko polskiego rządu" - powiedział w niedzielę Kowal podczas konferencji prasowej w Sejmie.

W jego ocenie, przystąpienie Polski do paktu na rzecz euro jest jedną z kluczowych decyzji, która - jak podkreślił - zadecyduje o rozwoju Polski "nie na lata, ale na dziesięciolecia".

"Ta sprawa zadecyduje o pozycji polskich przedsiębiorców, o polskim rynku pracy, o tym, jaki w Polsce będzie wiek emerytalny itd. Jeżeli ktoś myśli, że to, co się teraz dzieje w UE nie wpłynie na jego kieszeń, to nie będzie musiał długo czekać, żeby przekonać się we własnym portfelu o tym, że to są bardzo ważne, kluczowe decyzje z punktu widzenia rozwoju Polski jako państwa i każdego oddzielnie" - zaznaczył europoseł.

Kowal wyraził także zdziwienie, że tak ważna kwestia jak przyszłość Polski w UE pozostaje w cieniu opinii publicznej.

"Przedstawiciele rządu pozostają tylko przy jakiś ogólnych deklaracjach, natomiast nie przekazują opinii publicznej szczegółowych informacji nt. konsekwencji tego, co się wydarzyło w piątek w Brukseli. Jest artykuł pana premiera, który wszyscy omawiają, jest dzisiaj długi wywiad, ale konkretów brakuje w tej najważniejszej sprawie, która - podobnie jak sprawa OFE - skończy się w kieszeniach wszystkich Polaków" - powiedział Kowal.

>>>>

No a co ? Tak jest zawsze ! Lizbona i likwidacaj polski ? Oficjalne mordy usmiechniete i SUKCES ! Pakt ,,konkurencyjnosci'' niszczacy gospodarke kraju ? Usmiechniety Bronek i BYCZO JEST ! SUKCES!
A NIECH LUDZI ZNISZCZA!!! To jedyny sposob na wyleczenie z debilnej milosci do UE... TO MUSI BOLEC !!!! Ludzie musza POCZUC UE W KOSCIACH !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:25, 18 Mar 2011    Temat postu:

Tak PiS rozbija inne partie :

Wielki atak malego prezesa
Cel: rozbicie jeszcze przed wyborami PJN. Środki: oferta wysokich miejsc na wyborczych listach PiS dla posłów, którzy odeszli do Joanny Kluzik-Rostkowskiej , i ściągnięcie znanego europosła, spin doktora Adama Bielana .

Tajna akcja Jarosława Kaczyńskiego już się rozpoczęła, pierwsze powroty do partii prezesa mają nastąpić za kilka tygodni.

- Plan jest prosty: pokazujemy ludziom, że PJN to była pomyłka, bo proszę: kolejni posłowie wracają na łono partii, a Kluzik traci klub parlamentarny - zdradza nam ,,strategię'' prezesa członek komitetu politycznego PiS, który debatował nad tym planem.

>>>>>

Co zreszta nie jest nowoscia bo juz to znamy !

>>>>>

- Oczywiście, nie dotyczy to tych, którzy haniebnie spiskowali z Januszem Palikotem , czyli Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Pawła Poncyljusza i Marka Migalskiego - mówi językiem Kadafiego - bo psychopaci sa podobni do siebie - poseł Joachim Brudziński szef komitetu wykonawczego PiS.

Ofertą dla renegatów mają być wysokie miejsca na listach wyborczych PiS. - To miejsca drugie, góra trzecie, gwarantujące mandat posła - mówi nam polityk partii Kaczyńskiego. Oferta nie do pogardzenia, zważywszy jaki jest ,,poziom moralny'' Wszawki...

Inna, bo wizerunkowa gra, toczy się o powrót do PiS europosła Adama Bielana. - On nie jest posłem, ale jego powrót byłby medialnym hitem - tłumaczy nam działacz PiS.

>>>>

Chodzi o to zeby o tym mowily media krzyczac ! To bylby cios w PJN taki jak w Leppera onegdaj gdy media powtarzaly klamstwa o nieistniejacej ,,aferze gruntowej'' wczesniej o ,,seksaferze'' i zniszczyly Leppera - zreszta doprowadzajac kraj do ruiny bo rzada nami obecnie kretyni a w opozycji sa psychopaci...Lepper byl jednym z nielicznych rozsadnych mimo wad...

>>>>>

Co na to sam Bielan? - Nie prowadzę żadnych rozmów w sprawie przejścia do PiS - zapewnia. Ale na pytanie, czy ktoś od Jarosława Kaczyńskiego namawiał go do powrotu, odpowiada, że „nawet, jeśli tak było, nie będę tego ujawniał”.

Także sama Kluzik-Rostkowska przyznała Faktowi, że od kilku tygodni nie ma kontaktu z Bielanem. - Chyba udał się na wewnętrzną emigrację - wzdycha szefowa PJN.

>>>>>

Jest to czlowiek slaby moralnie i diabel juz nim trzesie aby zdradzil ...
Otoz i widzicie cala sytuacje... Zreszta podobnie jak w Libii Kadafi przekupywal tych i owych...
Tacy tyrani oddali dusze diablu i sa przez niego sterowani... To juz sa wraki a nie ludzie... Bóg godzi sie na to ( OD RAZU ZAZNACZE ZE TO NIE BÓG SPRZEDAL ICH DUSZE TYLKO ONI SPRZEDALI ) bo w ten sposob oni WYPROBOWUJA ludzi... Czy sie sprzedasz czy zostaniesz czlowiekiem !!!
W istocie sa to diably wcielone czyli odgrywaja oni taka role jak demony...
Sa opetani a wiec w sumie prawie sa demonami...Totez i funkcje ich sa podobne... Identycznie byl kuszony Giertych aby zadal cios w plecy Lepperowi...I wyszedl zwyciesko...
Widzimy ze ewidentnie mamy partie kierowane przez demony ktore sluza upadlaniu ludzi w zamian za korzysci materialne ... A jeszcze takie partie popieraja duchowni !!! Jak media O.Rydzyka... No ale nikt nie powiedzial ze duchowni za z zasady dobrzy... Sa rowniez opetani duchowni... A co bardziej szokujace SAKRAMENTY PRZEZ NICH UDZIELANE SA WAZNE !!!
Jesli taki duchowny udziela Komuni Św. To tak jakby diabel Ją rozdawal !
A jednak jest wazna !!!! I jesli przyjmujecie od nich Konunię to nie macie zadnego styku z diablem !!! Tak ! Jestescie WY I BÓG !!! Bo Moc Boga jest ponad wszystko ! To wy decydujecie czy dacie sie opetac w zamian za korzysci i staniecie sie diablem wcielonym ! Nikt was nie moze zmusic! W tej chwili obok nas klebia sie demony ale nic moga zrobic jesli nie pozwalamy !
To z serca czlowieka wychodzi zlo a nie z zewnatrz w niego wchodzi !
A pamietajmy ze celem jest niebo a nie jakies stolki tu ! Tam w niebie nie ma juz zadnego plugastwa kuszenia itp. JEST TYLKO RADOSC ! :O)))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:44, 18 Mar 2011    Temat postu:

- Wczorajsze dwie debaty sejmowe pokazały, jaki Platforma ma pomysł na debatę publiczną i na kampanię wyborczą. Jest to język konfrontacji i prowokacji. PO atakowała opozycję i zachęcała ją do odpowiedzenia pięknym za nadobne - pisze na swoim blogu w Onet.pl Marek Migalski.

Zdaniem polityka, atak zaczął szef dyplomacji Radosław Sikorski. - Na oczach obecnych na galerii ambasadorów (na przykład Szwecji czy Belgii) nie tylko rugał opozycję (co juz samo w sobie jest skandaliczne), ale też przechwalał się, że nasz kraj jest bogatszy od ... Szwecji czy Belgii - wyjaśnił Migalski.

>>>> Co nie jest wielkim osiagniecie bo kraje te maja 9-10 milionow ludzi a Polska 38 to trzeba sie porownywac z Hiszpania <<<<

Następnie europoseł o "prowokację opozycji" oskarża premiera, który wystąpił podczas debaty dotyczącej OFE. - Wyraźnie zaostrzał ton, licząc zwłaszcza na polityków PiS. Średnio mu się to zresztą udało, ale zamiar był czytelny. Bo tak właśnie będzie wyglądała kampania wyborcza - PO za wszelką cenę będzie prowokować PiS i jej lidera, licząc na to, że ten ostatni odpowie w swoim stylu - uważa polityk.

Dodał, że ta taktyka PO na pewno się powiedzie, bo Jarosław Kaczyński z pewnością "walnie mocno i to parę razy".

- I tak właśnie będzie to wyglądać: Tusk będzie pokazywał język Kaczyńskiemu, a ten będzie się na niego rzucał z pięściami. A wszystkiemu przyglądać się będą publicyści i komentatorzy, zachwyceni jakież to wszystko emocjonujące i fantastyczne. PJN zostanie oskarżony o to, że trzyma się od tej bijatyki z daleka i jest jakiś za bardzo prymusowaty. Ktoś będzie marudził, że za mało w nas gniewu i jesteśmy zupełnie bez poweru - napisał Migalski.

>>>>>

Takiego poweru to ja nikomu nie zycze... Jest to zenujace kloaczne widowisku w stylu Wszawki - robienie emocji z niczego i ogladalnoci i branie za to kasy... Kloaka okraglostolowa - dlatego ja sie tym nie zajmuje . Historia tworzy sie dzis w Libii !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:38, 18 Mar 2011    Temat postu:

Europoseł Adam Bielan został wykluczony z Stowarzyszenia Obywatelskiego Polska Jest Najważniejsza. Przewodnicząca ugrupowania - Joanna Kluzik-Rostkowska - powiedziała, że współpracę z Adamem Bielanem uważa za zakończoną.

Mimo apelu Joanny Kluzik-Rostkowskiej europoseł Adam Bielan nie wypowiedział się publicznie w kwestii swoich planów politycznych. Przewodnicząca PJN oczekiwała, że Bielan do godziny 16.00 powie, że nie uczestniczy w działaniach PiS przeciwko jej partii.

- Dziś rano poprosiłam Adama Bielana, postawiłam mu ultimatum, żeby jednoznacznie określił swoje miejsce w PJN albo poza nim.

Odpowiedź, jaką uzyskałam, jest niesatysfakcjonująca, w związku z tym współpracę z Adamem Bielanem uważam za zakończoną - powiedziała Kluzik-Rostkowska na briefingu w sejmie.


"To prowokacja J. Kaczyńskiego?"

Poseł Paweł Poncyljusz powiedział, że chodzi przede wszystkim o przecięcie spekulacji medialnych oraz odpowiedź na pytanie "gdzie jest dzisiaj Adam Bielan". Jego zdaniem to może być kolejna prowokacja Jarosława Kaczyńskiego, dlatego wszelkie wątpliwości w tej sprawie należy rozwiązać publicznie.

Sam Bielan powiedział wcześniej, że nie ma zamiaru odpowiadać na żadne ultimatum i może jedynie powtórzyć, że nie prowadzi żadnych rozmów z PiS.

Politycy PiS podkreślają, że przygoda Adama Bielana z PiS skończyła się i temat powrotu do partii istnieje tylko w mediach. Lider PiS Jarosław Kaczyński, pytany na konferencji prasowej o komentarz do związków Bielana z PiS-em, powiedział, że "gdyby ktoś wymyślił coś takiego w kabarecie, to by się śmiano, ale nikt nie uwierzyłby, że to prawda".

>>>>>

Wydaje sie ze jak prezes sie zorientowal ze go wyrzucili to juz mu stolka nie da bo szkoda... Wszak nie ma go w PJN to juz niegrozny...
Trzeba korumpowac innych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mathias




Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 1:34, 19 Mar 2011    Temat postu:

No i zdrajcy zostaną wyeliminowani z polskiej sceny politycznej. PiS znowu rośnie w siłę, PJN staje się marginesem i razem ze swoim koalicjantem - Palikotem - będzie ponosić sromotną klęskę. Tak kończą ludzie bez honoru!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:18, 19 Mar 2011    Temat postu:

Moj drogi co sie z toba dzieje ??? Zdrajacy zostna zniszczeni ? Co to jest Gadafi ??? Przestan interesowac sie PiS bo zaczynasz bredzic jak prezes ... TO NIE SA ZARTY ! Sekta uzaleznia ! Nawet starszych wiekiem niby doswiadczonych ! Ty masz zycie przed soba ! Nie wpadaj w ten obled... To jest od diabla !!!

>>>>>

Natomiast co do Bielana to jak latwo zgdanac ultimatum bylo wzorowane na postepowaniu z Kadafim ? Ale Bielan to nie jest żul z przedmiescia ale yntelektualysta... A wiec osobnik ,,skomplikowany wewnetrznie'' tacy jak on ,,debatujo'' ,,konferujo'' zanim pomyslo mija rok... W istocie to trudno tu znalezc itelekt... raczrj niedowlad intelektu...
Na ultimatum nie odpowie tylko sie obrazi...
Czy to strata ? Zadna ! Bielan nie nadaje sie do polityki... Jak prawie wszyscy...
Natomiast blad polega na czym innym...
Prezes rozpoczal akcje korupcyjna...
Niektorzy zaczeli kombinowac za ile srebrnikow...
Bielan byl poddawany pokusom korupcyjnym...
I wylecial...
Prezes oswiadczyl oczywiscie klamliwie i podle ze oni nigdy nie planowali Bielana przeciagac... Bo teraz juz Bielan nie wroci do PJN i nie trzeba mu dac stolka... Prezes osiagnal za darmo korzysc tylko podlymi propzycjami i insynuacjami...
Teraz prezes sie pyszni jaki on ,,strateg'' i teraz sfora jego klakierow bedzie klaskac...
A diabel bedzie pobudzal osrodki przyjemnosci w mozgu ( jak to czyni u opetanych ) aby prezes odczuwal przyjemnosc i pograzal sie w opetaniu...
PO CO?
Bóg nic nie czyni to po co dziala Rostkowska???
Prezes a wiec diabel i PiS pelni pozyteczna role jako padlinozerca... Zasysa brudy... Judasze niech odejda do PiS do tej kloaki a zostana tylko ludzie wyprobowani... Nie dosc ze prezes sciagnie brudy to musi im zaplacic stolkami... Same straty...
Niestety brak w PJN doswiadczenia... Wszak korupcja prezesa jest znana ? Niczym innym sie nie zajmuje jak korupcja... Tak bylo w czasach Renaty Beger to samo jest teraz... To skad to zaskoczenie???
Bez takich mi prosze...
Co robic z kacja korupcyjna ? Nic czekac...
Nie ma powodow do zdenerwowania...
Oczyszczenie jest dobre i niech robi to specjalista od wszelkiego brudu i smrodu po co wkladac reke do kloaki skoro prezes ja wybiera ? NIECH BIERZE !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:43, 19 Mar 2011    Temat postu:

Demony ktore opataly nikczenikow z PiS chca sie Bialnem zabawic:

Poseł Joachim Brudziński z PiS powiedział, że jego partia nie zamyka ostatecznie drzwi przed europosłem Adamem Bielanem. Wyjaśnił, że taką ewentualność partia rozważy, jeśli Bielan "przyjdzie ubrany w wór pokutny i posypie głowę popiołem".

Brudziński pytany o możliwość powrotu Bielana do PiS powiedział: - Serce i łaskawość lidera naszej partii są wielkie. Jeżeli Bielan ubierze się w wór pokutny i do takiej Canossy się uda, to jest okres wielkiego postu, ma okazję, by trochę popiołu na swoją głowę posypać - rozważymy taką możliwość.

>>>>>

A wiec buznierstwo w czas Wielkiego Postu !!! Porownanie pokuty czlowieka za grzechy wobec Boga do ponizania sie przed opetanym prezesem...
Chca sie zabawic w stylu ,,zabawy'' z Drogi Krzyżowej :
... narzucili na Niego płaszcz skarłatny. Upletli wieniec z ciernia i włożyli mu na głowę, a do prawej ręki dali mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc : ,,Witak Królu Żydowski''. Przy tym pluli na niego, brali trzcinę i bili Go po głowie.

To jest ,,humor'' diabelski ktory maja opetani... Diabel pobudza ich osrodki przyjemnosci tak ze uznaja ze to fajne...
I takie spektakle uwielbia prezes i jego banda...
Z tym ze Jezus zostal przemoca porwany i torturowany...
A Bielan ma sam z ochota sie poddac... Diablu chodzi tu o to aby sam pozbawil sie godnosci i zamienil w szmate... A wtedy ? Co ??? Byc moze dostanie stolek na listach... A moze prezes zarechocze i powie ... Nic z tego ! Ale go zrobilem ! HEHEHE!!!
I taka partie popiera O. Rydzyk... Nie trzeba szczegolowo tlumaczyc ze tez opetany... Katolicy powinni z dala sie trzymac od mediow O. Rydzyka... Tam dabielstwo jak widac... Ja np. nie czytam nie ogladam nawet rzekomo z ,,ciekawosci'' co tam sie dzieje... ,,Ciekawosc to ...''...

Natomiast co do Kluzik to zasluzyla na taka sytuacje z Bielanem... Ktoz jeszcze pare miesiecy temu twierdzil ze przezes jest wspanialy i powinien byc prezydentem ? Opetany ! Teraz Kluzik doswiadcza tych ,,wspanialosci''... Jest to ,,sparwiedliwosc immanentna''...
Zreszta prezes bardziej dostal po pupie... Wszak to on wypromowal Kluzik i pchal ja na ,,lokomotywe'' az wyladowala w ŁODZI !!! Prezes czul ze triumfuje ... A TU KLUZIK NAGLE NA CZELE PJN ! :O)))))
Sam ja WHODOWAL !!!! To jest dopiero pokaz glupoty !

;O))))))))))

Jest to sprawiedliwosc immanentna... Bóg nie robi nic tylko czeka aby łajdak sam sie zaplatal w swoja podlosc i zniszczyl jak Judasz jak Hitler i wielu innych...Teraz Kadafi... A wiec widzimy ze absurdalne sa pytanie ,,gdzie jest Bóg'' ... Bóg powiedzial aby czlowiek czynil sobie ziemie poddana i tego nie cofnie NIGDY... zatem Bóg nie bedzie recznie sterowal wydarzeniami na ziemi ... To ludzie kieruja... Jedni staja sie swietymi drudzy łajdakami...Oczywiscie sa cuda ale to WYJATKI Z ZASADY !!!
Natomiast wszystko to sa kwestie immanentne... Jesli ktos jest swiety to korzysta z Darów Boga ktore LEŻĄ ! Wiekszosc nie korzysta wiec leza NIEUZYWANE a łajdacy wrecz je niszcza ... Czyli chodzi o to aby odblokowac sie na DOBRO KTORE JEST a nie aby Bóg dał ! DARY LEZA I CZEKAJA !!! Stad np. post aby sie przygotowac na Dary ktore sa ! A nie aby sie pomeczyc... Szczescie zalezy od wnetrza czlowieka a nie od ZEWNETRZA !!! Brudas moralny jest nieszczesliwy i nic mu by nie dalo gdyby Bóg jakies palace zsylal bogactwa... Nadal bylby nieszczesliwy...
Bo problem jest W ŚRODKU !!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:09, 20 Mar 2011    Temat postu:

Paweł Kowal: Bielan chce wrócić do PiS

Jacek Nizinkiewicz
Adam Bielan nie wstąpił do PJN, od pewnego czasu publicznie nie wypowiadał się w imieniu PJN, a nieoficjalnie krytykował. Bielan pewnie rozumiał do czego prowadzi jego milczenie, lub wypowiedzi, które mogły być interpretowane na kilka sposobów. Wystarczyło jedno słowo. I jeszcze te codzienne informacje, potwierdzane przez działaczy PiS, że jeden z kolegów chce wrócić do PiS i prowadzi jakieś negocjacje. Dla Bielana było miejsce w PJN, ale to Joanna Kluzik-Rostkowska jest twardą polityczną liderką - powiedział o kulisach zakończenia współpracy PJN z Adamem Bielanem Paweł Kowal. Polityk PJN dodał też, że rozłamu w ugrupowaniu nie ma : "Jeśli ktoś chciał mieć lekko mógł zostać w dużym klubie PiS. Dziś złożone obietnice ze strony PiS, jak pokazuje doświadczenie, niekoniecznie byłyby zrealizowane". Europoseł ocenił też rządy Donalda Tuska: "Donalda Tuska zgubiła pycha. W jego polityce było zbyt wiele gestów i kwestii wizerunkowych, a zbyt mało realnych działań. Tusk jest zbyt mocno zajęty trzymaniem dyscypliny we własnej partii i przez to nie ma czasu zajmować się rządzeniem" i prezydenturę Bronisława Komorowskiego: "Ustanowione przeciw Lechowi Kaczyńskiemu standardy powoli dosięgają Bronisława Komorowskiego. Komorowski buduje swoje zaplecze. Nie ma efektu, że prezydent jest dla &raquo;wszystkich Polaków&laquo;"

Z Pawłem Kowalem – europosłem PJN, byłym wiceministrem spraw zagranicznych rządu PiS - rozmawia Jacek Nizinkiewicz.

Jacek Nizinkiewicz: Za co Adam Bielan został wyrzucony z PJN?


Paweł Kowal: O ile wiem, nie wstąpił jednak do PJN, od pewnego czasu publicznie nie wypowiadał się w imieniu PJN, a nieoficjalnie krytykował. Wspólne działanie najlepiej niweluje nieporozumienia, więc wolałbym, żeby się zapisał i jeździł z nami po Polsce zakładać koła, spotykać się z wyborcami. Jest inaczej, z trudem, ale przyjmuję i takie rozwiązanie.

- Bielan spiskował z PiS lub PO i szkodził PJN-owi?

Adam Bielan wykluczony z PJN &raquo; - Nie oceniam kolegów publicznie, szczególne nie wnikam w cudze intencje. Przez lata byliśmy w złych stosunkach, w ostatnich miesiącach były wyraźnie lepsze. Ze dwa razy pośredniczyłem między Adamem Bielanem, a pozostałymi założycielami PJN - skutek był krótkotrwały. Popatrzmy na to od strony Joanny Kluzik-Rostkowskiej: codzienne praktycznie napaści słowne ze strony dawnych kolegów, nie podawanie ręki. Wiem o bardzo nieprzyjemnych sytuacjach, jakie ją spotykały. Musiała się z polityczki ekspertki szybko przekształcać w twardą polityczkę liderkę. Jednocześnie walka o każdy głos, o zaufanie wyborców, oskarżenia ze strony przeciwników i jeszcze codzienne niemal informacje, potwierdzane przez działaczy PiS, że jeden z kolegów chce wrócić do PiS, prowadzi jakieś negocjacje. Adam Bielan pewnie rozumiał do czego prowadzi jego milczenie, lub wypowiedzi, które mogły być interpretowane na kilka sposobów. Wystarczyło jedno słowo. Tym bardziej, że pośrednicy, którzy tym razem próbowali mediować, wiedzieli że jest dla niego miejsce w partii, która powstaje.

- Kolejne osoby chcą opuścić ugrupowanie?

- Nie. Ci którzy zaczęli tworzyć nową partię zdawali sobie sprawę, że przez kilka miesięcy trzeba będzie ciężko pracować, a potem przyjdzie czas na żniwa i pierwsze z nich będą trudne. Jeśli ktoś chciał mieć lekko mógł zostać w dużym klubie PiS. Nawiasem mówiąc dziś złożone obietnice ze strony PiS, jak pokazuje doświadczenie, niekoniecznie byłyby zrealizowane.

- A to nie jest początek rozłamu? Michał Kamiński będzie następny? Pan będzie następny?

- Nonsens. Mam wrażenie, że większość komentatorów po prostu ma słabą orientację co się dzieje, a komentują niestrudzenie.

- Kiedy Polska Jest Najważniejsza stanie się partią? Zostaniecie jako partia przy tej nazwie, którą dość niezgrabnie się odmienia?

- W ciągu kilku tygodni skończy się proces rejestracji. A do nazwy już się przyzwyczailiście, chociaż ja bym coś w niej zmienił.

- Porozmawiajmy o polityce zagranicznej. Czy powinno dojść do interwencji krajów zachodu w Libii?

ONZ przyjęła rezolucje ws. zakazu lotów na Libią &raquo; - Ewentualna interwencja militarna krajów UE i NATO w Libii musi mieć solidną podstawę prawną, w decyzji ONZ, Ligi Arabskiej i wspólnoty międzynarodowej. Oprócz scenariusza militarnego trzeba przygotować cywilne sposoby radzenia sobie z kryzysem humanitarnym na terenie Libii. Tu jest szczególnie miejsce dla Unii Europejskiej i jej Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. W obecnej sytuacji, gdy Kaddafi jednak chwilowo przyjął warunki Rady Bezpieczeństwa ONZ zawiesił ogień na froncie przeciw rebelii i zamknął loty nad Libią, trzeba jeszcze skorzystać z wszystkich możliwości mediacji. Gdyby jednak pułkownik Kaddafi nadal mordował cywilów, a jego wojska przeprowadzały ofensywę z użyciem czołgów, ciężkiej artylerii i lotnictwa właściwie nie ma innego wyjścia niż interwencja wojskowa, jeśli państwa Zachodu chcą zachować twarz.

- Polska powinna wziąć udział z takiej interwencji i jaki charakter powinna przyjąć?

- Polska powinna wziąć udział w ewentualnej interwencji, w takim zakresie, jaki będzie wynikał z istniejących zobowiązań sojuszniczych i mandatu ONZ. A już zdecydowanie powinniśmy uczestniczyć we wszelkich działaniach pozamilitarnych. Polskie jednostki posiadają duże doświadczenie w misjach pokojowych na Bliskim Wschodzie, co może zostać wykorzystane również w Libii, po zakończeniu walk i podczas zaprowadzania porządku.

>>>>>

Bielan kombinowal... Chcial wykorzystac PJN aby zaszantazowac prezesa i wydusic jak najlepsze miejsce... To obrzydliwe ale tak wyglada ,,sejm'' obecnie w szambie okraglostolowym... Chodzi tylko o stolki...
Zasluzyl na to co ma... Mi tylko chodzi o to ze trzeba bylo pozwolic aby wydusil od prezesa to miejsce i sobie poszedl... PJN by mial go z glowy a prezez NA GLOWIE :O)))) I o to chodzi..
Ale oczywiscie dla takich jak Bielan nie miejsca w polityce ( a tacy sa wszyscy obecnie ) ... Tu trzeba ludzi posiadajacych CNOTĘ TROSKI O DOBRO WSPÓLNE ! TO SA LUDZIE DO POLITYKI !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:19, 21 Mar 2011    Temat postu:

Bielan: nie próbowałem wrócić do PiS

Europoseł Adam Bielan, który został w piątek wykluczony z PJN, powtarza, że nie próbował wrócić do PiS. Jak oświadczył, od miesięcy nie rozmawiał z żadnym z liderów PiS poza kolegami, z którymi zasiada w Parlamencie Europejskim.

Bielan oświadczył w Radiu ZET, że Kluzik-Rostkowska nie rozmawiała z nim od kilku tygodni ani "face to face", ani telefonicznie, chociaż - jak dodał - "Joasia pisze dużo smsów - i to od kilku tygodni".

- Więc jestem tym bardziej zaskoczony, bo pamiętam słuszne protesty Joanny, gdy o wszystkim, co dotyczyło jej osoby w PiS-ie dowiadywała się z mediów - zaznaczył europoseł.

Pytany, dlaczego kazano mu się rozstać z PJN, odparł, że oficjalne powody były takie, że rzekomo prowadził jakieś rozmowy z PiS-em. "Chociaż mówiłem, i to nawet w dniu, w którym postawiono mi ultimatum, że żadnych rozmów nie prowadzę i chyba po wypowiedziach weekendowych polityków PiS-u nie ma żadnych wątpliwości, że takich rozmów nie prowadziłem".

Bielan podkreślił w poniedziałek, że jeżeli rzeczywiście powodem wykluczenia go z PJN były jego rozmowy z PiS, to rozumie, że teraz zostanie przeproszony.

Jak zapewnił, nie próbował wrócić do PiS. Dodał, że od miesięcy nie rozmawiał z żadnym z liderów PiS poza kolegami, z którymi zasiada w PE, podobnie jak z kolegami z innych partii. - Tego rodzaju plotki PiS rozsiewa na temat innych polityków, przede wszystkim posłów, bo jak rozumiem PiS-owi dzisiaj zależy na tym, aby klub parlamentarny PJN przestał istnieć - podkreślił Bielan.

Pomimo wykluczenia ze struktur ugrupowania Bielan swoją przyszłość wiąże z PJN, bo - jak zaznaczył - po to je zakładał. Dopytywany, czy chce być w PJN, odparł: - Tak, chociaż zakładałem PJN z nadzieją, że będzie pewną nową jakością na scenie politycznej, będzie to partia, w której nie będzie tropienia żadnych wewnętrznych spisków i nie będzie szukania kozłów ofiarnych - mówił europoseł.

???????

PRZEDE WSZYSTKIM BEDZIE TO PARTIA ATAKOWANA W PODLY SPOSOB PRZEZ PREZESA! TRUDNO DOPRAWDY SIE TEGO DOMYSLEC ZNAJAC PIS! Beda propzycje korupcyjne insynuacje i oszczerstwa...
Dopardy biedny Bielan on nic a tu go nagle wyrzucaja. Mowi ze nie idzie do PiS a tu nagle wylatuje... Wierzy ktos w to ??? Jesli Bielan jest tak malo komunikatywny to nie nadaje sie do polityki ... Tak czy inaczej !!!
Niech mowa wasza bedzie TAK TAK NIE NIE ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:44, 21 Mar 2011    Temat postu:

- Bielan odszedł z hasłami do stron

Nie mamy dostępu do strony internetowej naszego ugrupowania - poskarżyła się wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak. Jak dodała stroną [link widoczny dla zalogowanych] zarządzał do tej pory europoseł Adam Bielan, który w piątek został wykluczony z formacji.

Muszę z największą przykrością to powiedzieć, że strona internetowa była zawiadywana i administrowana przez Adama i niestety my nie mamy do niej kodów - powiedziała Jakubiak. Jak dodała, w związku z tym na stronie PJN "są tylko te informacje, które Adam zechciał zamieścić, i które uznał za godne zamieszczenia".

Jakubiak podkreśliła, że to bardzo "kłopotliwa i trudna" sytuacja dla ugrupowania. - Będziemy starać się z niej wyjść - dodała.

Pytana, w jaki sposób, posłanka PJN powiedziała, że w trakcie tworzenia jest już nowa strona PJN. - Są wszystkie regionalne strony internetowe, więc nasi zwolennicy rejestrują się, komentują czy zdobywają informacje na podstawie tzw. regionalnych stron - dodała.

Do tej pory nie udało się skontaktować z Bielanem. Od czasu wykluczenia z ugrupowania w piątek na stronie PJN ukazały się trzy wpisy - bohaterem każdego z nich jest... Adam Bielan, krytykujący klub i jego przewodniczącą Joannę Kluzik-Rostkowską.

>>>>>

No taki to jest ,,styl'' Bielana... Dobrze ze PJN sie go pozbyl...
Jak widzicie goscie z sejmu to skrajna holota...

Nie no spoko Bielan robi PJN szum medialny... Niech robi...
PJN inaczej nigdy by nie mial tyle czasu antenowego...

Jak widzimy PJN opieral sie na ZAUFANIU tak mozna ufac POPiSowcom...
I przypominam ludziom z PJN... FIRMOWALISCIE PLUGAWEGO PREZESA !!! Ta pokuta to drobiazg...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:05, 22 Mar 2011    Temat postu:

Sąd wpisał PJN do ewidencji partii politycznych

Partia Polska Jest Najważniejsza została wpisana przez sąd do ewidencji partii politycznych - informuje sąd okręgowy w Warszawie.

Decyzja sądu, która zapadła 17 marca na posiedzeniu niejawnym, nie jest jeszcze prawomocna. Uprawomocni się po trzech tygodniach od otrzymania potwierdzenia odbioru wiadomości od wnioskodawców - przewodniczącej klubu PJN Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Elżbiety Jakubiak i Pawła Poncyljusza.

Wniosek o zarejestrowanie partii politycznej działacze PJN złożyli pod koniec stycznia. We wniosku jako przewodnicząca ugrupowania została wpisana Joanna Kluzik-Rostkowska, a jako wiceszefowie partii - Elżbieta Jakubiak i Paweł Poncyljusz.

>>>>>

A wiec mamy PARTIE ! Nikczene zabiegi plugawego prezesa aby zawlaszczyc nazwe skonczyly sie kompromitacja prezesa jak zawsze !!!
PJN JUZ OFICJALNIE JEST PARTIA !!!
TO PRZELOM !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:59, 23 Mar 2011    Temat postu:

Przewodnicząca klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska, pytana o posiedzenie klubu i o to, czy PJN jest w kryzysie, powiedziała dziennikarzom: - Po pierwsze, od początku, kiedy zaczynaliśmy funkcjonować na scenie politycznej, zostaliśmy zauważeni i dobrze. Dla każdego, kto się zajmuje polityką choć trochę, było wiadomo, że po tym pierwszym momencie trzeba się będzie po prostu ciężko wziąć do roboty i wiecznie nie będziemy zbijać poparcia na tym, że jesteśmy nowi.

Jak podkreśliła, wszyscy działacze ugrupowania są zgodni, że najbliższe tygodnie muszą być "tygodniami ciężkiej pracy".

Kluzik-Rostkowska powiedziała, że podczas spotkania europoseł Michał Kamiński przedstawił swoją wizję ofensywy PJN. - Ja się z tą wizją zgadzam, ale pozwolicie państwo, że nie będę o tym mówić. Uważam, że to co zaproponował ma sens - dodała.

"Rozliczyć Kaczyńskiego"?

Jak wynika z nieoficjalnych rozmów z uczestnikami posiedzenia, Kamiński zaproponował m.in. by przywództwo PJN było "bardziej kolektywne", aby ugrupowanie częściej, czyli co tydzień, organizowało wydarzenia w różnych częściach Polski. Podkreślił także, że PJN powinna starać się dotrzeć do tych wyborców, którzy nie chcą głosować na SLD, a uważają, że PO popełniła błędy.

Nieoficjalnie działacze PJN relacjonują, że Kamiński powiedział także, że PJN powinna mocniej rozliczać lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Z tych relacji wynika także, że Kamiński mówił, iż nie wyobraża sobie innego przywództwa klubu PJN niż obecne, podkreślił także, że nie wróci do PiS. Europoseł mówił, że dobrze byłoby, gdyby do ugrupowania wrócił Adam Bielan. Zwrócił jednocześnie uwagę, że także Bielan popełnił błędy.

Jeden z uczestników spotkania - jak wynika z nieoficjalnych rozmów - podkreślał, że decyzja w sprawie Bielana miała być podjęta wspólnie, a tak się nie stało. Zarzucał Kluzik-Rostkowskiej, że wyrzuciła Bielana, nie konsultując się z innymi. Inni z kolei mówili, że Bielan zaszkodził swoimi wypowiedziami całemu ugrupowaniu. Kluzik-Rostkowska miała natomiast powiedzieć, że powrót Bielana do PJN oznaczałby "wpuszczenie lisa do kurnika".

W rozmowie z dziennikarzami Kluzik-Rostkowska, pytana o sprawę Bielana i jego ewentualny powrót do PJN, powiedziała jedynie, że jest ona zamknięta. - Sprawa Bielana jest zakończona. Dzisiaj sprawy Adama Bielana nie ma - oznajmiła.

Kilku uczestników spotkania powiedziało później, że - ich zdaniem - pokazało ono, że szanse na powrót Bielana do współpracy z PJN są raczej niewielkie, choć wciąż mają na to nadzieję.

Jak wynika z relacji uczestników spotkania, Kamiński miał zapowiedzieć, że w zależności od tego czy jego strategia znajdzie poparcie u kolegów z klubu, będzie mniej lub bardziej angażował się w prace nad budową PJN. Według tych źródeł, choć działacze zgodzili się z postulatami Kamińskiego, żadne decyzje nie zapadły.

>>>>>

Nie robmy kabaretu... Mowienie ze w PJN jest rezim to absurd... Historia z kodami oraz to Bielan wypisuje na PJN poakzuje jaki tam ,,rezim''... Dlaczego Bielan nie jest taki odwazny na prezesa wszak niby juz nie jest w PiS ? A taki szybki na PJN ? To pokazuje kogo sie boi a kogo nie...
W PJN akurat nie grozi dyktatura a raczej obawiac sie nalezy bez-rzadu i bez-wladzy...
Oczywiscie popieram wziecie sie za prezesa... To nie moze byc tak ze oni korumpuja a PJN nic... Trzeba ujawniac!!! Proponuje rezolucje do czlonkow PJN postulujaca aby publicznie UJAWNIAC propozycje korupcyjne ze strony PiS !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:59, 24 Mar 2011    Temat postu:

Wkrótce PJN ujawni swoje logo. Co na nim będzie?

Jeszcze w tym tygodniu Polska Jest Najważniejsza ma przedstawić swoje partyjne logo. Według polityków PJN logo ma być w odcieniu "purpurowej czerwieni" z białym orłem i skrótem "PJN".

Jak podkreślają politycy PJN, logo jest nowoczesne, nawiązuje do "estetyki internetowej" i przypomina nieco znaczek. Tłumaczą, że kolorystyka nawiązuje do polskiej flagi. Kolor logo ma różne odcienie - przechodzi z bledszego w bardziej intensywny.

Po lewej stronie, w górnej części, umieszczono białego orła z podniesionymi skrzydłami. Po prawej, nieco niżej niż orzeł - widoczny jest biały napis: "PJN".

Tę wersję logo politycy PJN wybrali spośród kilku innych przedstawionych na posiedzeniu klubu. Zastanawiano się także nad propozycją z chabrem w lewym górnym rogu i napisem "Polska Jest Najważniejsza" po prawej stronie. Jednak najbardziej podobała się wersja z białym orłem.

Z zaprezentowaniem logo politycy ugrupowania czekali aż zostanie zarejestrowana partia polityczna Polska Jest Najważniejsza. Sąd wpisał PJN do ewidencji partii politycznych w zeszłym tygodniu. Proces rejestracyjny trwał od stycznia.

Ugrupowanie jest także w trakcie tworzenia nowej strony internetowej, która - według zapowiedzi działaczy partii - powinna być gotowa w ciągu kilku tygodni.

>>>>>

No ciekawe!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:41, 24 Mar 2011    Temat postu:

,,Kaczyński nieudolnie idzie naszymi śladami"

- Dziś dla mnie Jarosław Kaczyński jest podróbką PJN. To jest dokładnie ta sama retoryka, którą my proponowaliśmy Jarosławowi Kaczyńskiemu w czasie kampanii wyborczej, za co zostaliśmy usunięci jako zdrajcy i ci, którzy źle wyczuli nastrój. Dziś Kaczyński idzie naszymi śladami, ale dość nieudolnie. To do Polaków należy decyzja, czy chcą oryginał czy podróbkę - przekonywał gość "Kontrwywiadu RMF FM" Paweł Poncyljusz.

Zdaniem posła PJN ostatnia wizyta prezesa PiS w sklepie spożywczym zaowocowała "całą plejadą gaf". Poncyliusz zaznaczył, że Jarosław Kaczyński "w jednym sklepie popełnił więcej gaf niż Bronisław Komorowski w ciągu całej dotychczasowej kadencji".

- To jest takie dramatyczne chwytanie się brzytwy. I to jest powód, dla którego zdecydowano się wysłać Jarosława Kaczyńskiego do sklepu. To znaczy, że inne metody, czyli ta ostra retoryka, nic PiS-owi nie dawała - mówił na antenie RMF FM.

>>>>>

Zacytujmy prezesa:

- Oczywiście moglibyśmy iść do Biedronki, ale Biedronka to jest jednak sklep dla najbiedniejszych. Poszliśmy do sklepu przy osiedlu, który jest wygodny, gdzie z łatwością można kupować, takiego sklepu, z którego chociażby z pośpiechu ludzie muszą korzystać - tłumaczył wybór miejsca zakupów.

Akcja wyjatkowo debilna poczytajmy jak kpi PO :

Zdaniem posła PO Cezarego Tomczyka Jarosław Kaczyński po raz kolejny dzieli Polaków. - To on dzielił Polskę na liberalną i solidarną, na prawdziwych i nieprawdziwych Polaków, teraz dzieli klientów na tych normalnych i tych najbiedniejszych - mówił poseł PO na konferencji prasowej w Sejmie.

Rzecznik klubu PO Krzysztof Tyszkiewicz ironizował: "To był wielki dzień, Jarosław Kaczyński po raz pierwszy pojechał na zakupy. Jak każdy przeciętny Polak wsiadł do swojej limuzyny, szofer zawiózł go do sklepu 15 kilometrów od jego miejsca zamieszkania, gdzie prezes poszedł na zakupy. Ktoś wrzucał mu zakupy do koszyka, ktoś asystował przy płaceniu".

>>>>>

Faktycznie trudno o wiekszy kabaret... Prezes jest okraglostolowym intrygantem zyjacym od 88 roku w izolacji od problemow zwyklego czlowieka... Udawnie ze jest jednym z nas odnosi wylacznie efekt kabaretowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mathias




Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 21:47, 24 Mar 2011    Temat postu:

Cytat:
Moj drogi co sie z toba dzieje ??? Zdrajacy zostna zniszczeni ? Co to jest Gadafi ??? Przestan interesowac sie PiS bo zaczynasz bredzic jak prezes ... TO NIE SA ZARTY ! Sekta uzaleznia ! Nawet starszych wiekiem niby doswiadczonych ! Ty masz zycie przed soba ! Nie wpadaj w ten obled... To jest od diabla !!!


Ależ ja już nie jestem za tym pisem! Toż to infantylni hipokryci. Za swoich rządów wtrącali do więzień ludzi niewinnych, a okazuje się, że w tym samym czasie ułaskawiali swoich znajomych, którzy ewidentnie łamali prawo. Jednak PJN okazali się również hipokrytami: porównaj sobie sposób wywalenia Rostkowskiej i Jakubiak przez Błaszczaka z wywaleniem Bielana przez Rostkowską i Poncyliusza. IDENTICO! Hipokryzja i zdrada! A precz ze zdrajcami!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:16, 25 Mar 2011    Temat postu:

Posłowie PJN ponowili apel do prezydenta Bronisława Komorowskiego o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum ws. zmian w OFE. Polacy mają prawo wybrać, nie słuchając naszego umiłowanego socjalisty Jacka Rostowskiego - przekonywała Elżbieta Jakubiak. PJN opowiada się za ogólnokrajowym referendum ws. zmian w OFE, proponowanych przez rząd. Miałoby się odbyć razem z wyborami.

W czwartek odbyło się drugie czytanie rządowego projektu ws. zmian w OFE, w piątek po południu posłowie będą decydować w tej sprawie. Projekt przewiduje m.in., że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3% do 2,3%, potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5%. Pozostała część składki, która zamiast do OFE zostanie przekazana do ZUS, trafi na specjalne indywidualne subkonta.

- Dziś z wielkim prawdopodobieństwem Sejm rozstrzygnie o przyjęciu zmian w OFE. My od dawna mówimy, że to jest projekt, który będzie dewastował system emerytalny nie dając nic w zamian, przeksięgowując żywą gotówkę na pobożne życzenia - mówiła szefowa klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.




REKLAMA Czytaj dalej





Z kolei wiceszefowa klubu Elżbieta Jakubiak wyraziła nadzieję, że odbędzie się referendum ws. OFE. - Ciągle mamy nadzieję, że prezydent - który jest prezydentem wszystkich Polaków - będzie słuchał zdania wszystkich Polaków. Będziemy apelowali do prezydenta, by ten pomysł podjął - mówiła posłanka. Według niej, w referendum można zadać Polakom pytanie: "czy jesteś za czy przeciwko rządowemu projektowi reformy emerytalnej?".

- Polacy mają prawo wypowiedzieć się o tym, jak chcą gromadzić na nasze przyszłe emerytury, nie słuchając naszego umiłowanego socjalisty z rządu, czyli pana ministra Rostowskiego - stwierdziła Jakubiak. Według niej Rostowski, który "przeżył swoje życie w Londynie, tam gdzie kapitalizm był w jak najlepszej formie, chce nam zaproponować eksperyment - gromadzenie pieniędzy w skarpecie, czyli w ZUS".

- Z tej skarpety pieniądze wyciekają, one po prostu każdego dnia są przekazywane na "tu i teraz", czyli na takie życie jak proponuje Donald Tusk, a nie gromadzi się tam pieniędzy i kapitału na przyszłe emerytury - dodała.

Według Kluzik-Rostkowskiej, projekt zmian w OFE nie jest jedynym pomysłem PO, który zamiast poprawiać polski system emerytalny, go niszczy. Jak przypomniała, prezydent Bronisław Komorowski w grudniu podpisał nowelizację ustawy o finansach publicznych, która zakłada, że osoby, które po przejściu na emeryturę pozostały na etacie w dotychczasowej firmie, bez rozwiązania umowy, będą musiały teraz wybrać pomiędzy emeryturą a pensją. Kilka dni później Komorowski zapowiedział, że wystąpi z inicjatywą ustawodawczą, która ma ponownie umożliwić łączenie emerytury z zatrudnieniem bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy.

- Klub PJN postanowił wyręczyć prezydenta z tej pracy, w związku z tym mieliśmy prezent noworoczny dla prezydenta i przynieśliśmy swój projekt ustawy - powiedziała posłanka. Przypomniała, że PJN złożył w Sejmie projekt ustawy umożliwiającej łączenie emerytury z pracą zarobkową bez konieczności rozwiązywania umowy o pracę. W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tego projektu.

Szefowa klubu PJN zaznaczyła, że projekt popierają zarówno organizacje pracodawców, jak i związki zawodowe. - Wyjątkowa jedność wśród dwóch grup, które zwykle stoją po przeciwnych stronach barykady - podkreśliła.

- Niestety PO i PSL mówią dla tego projektu "nie". My mówimy, drodzy państwo, PO i PSL, przemyślcie sprawę raz jeszcze - zaapelowała do koalicji Kluzik-Rostkowska. - Nie wiem, czego PO się boi. Uważamy, że z szacunku zarówno dla pracodawców, dla związków zawodowych i wszystkich tych osób, które na rynku pracy chcą pozostać dłużej, ten projekt powinien być procedowany w parlamencie - dodała.

Według posłanki, w Polsce należy wprowadzać na rynek pracy wszystkie instrumenty, które by pozwalały pozostawać dłużej na rynku pracy. - Z niewiadomych powodów rząd postanowił walczyć z emerytami i postanowił utrudnić wszystkim tym, którzy chcieliby pozostawać na rynku pracy, utrudnić dłuższą pracę - podkreśliła Kluzik-Rostkowska.

>>>>>>

Z tym ze w referendum trzeba by jakies propozycje przedstawic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:47, 27 Mar 2011    Temat postu:

PJN zdradziła logo partii. Drapieżny ptak w locie !

PAP

PJN zaprezentowała partyjne logo koloru amarantowego ze wznoszącym się do lotu orłem. - To będzie symbol nowoczesnej Polski w Europie - powiedziała szefowa partii Joanna Kluzik-Rostkowska.

- Zrobimy wszystko, by ten symbol kojarzył się Polakom z nowoczesną gospodarką, obniżeniem podatków, obniżeniem kosztów pracy, z dobrym, wygodnym życiem polskich przedsiębiorców. By kojarzył się z polityką prorodzinną, która pozwala na to, by polskim rodzinom dzięki obniżkom podatków zostawało więcej pieniędzy - mówiła przewodnicząca PJN, prezentując logo.

Na amarantowym tle w górnej części, po lewej stronie umieszczono wznoszącego się do lotu białego orła, nieco niżej widnieje biały napis "PJN". - Mamy orła, który się wznosi do lotu i wie, czego chce. Jest odważny i młody. Widać, że to nie jest stary orzeł, któremu się nie chce, tylko to jest młody orzeł, któremu się chce - opisywała logo Kluzik-Rostkowska.

Poseł Jan Ołdakowski, tłumacząc symbolikę logo partii, podkreślał z kolei, że orzeł oznacza dalekowzroczność, wizję i stabilność. "Nasz kolor - amarantowy - pokazuje siłę, odwagę i bezpieczeństwo" - oświadczył.

Natomiast wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak tłumaczyła, że partia PJN "chce się narysować w oczach Polaków (...) jako zdolna dźwignąć potrzebne Polsce reformy". - Nie bójmy się słowa "reforma", nie bójmy się słowa "zmiana" - apelowała posłanka.

Jak mówiła, jej ugrupowanie chce "każdego dnia przedstawiać propozycje zmian dla Polski". - Mam nadzieję, że ten drapieżny ptak, który jest na naszym logo, to jest w końcu nasze marzenie, by być takim drapieżnym, ale w zmianach. Drapieżnym nie w języku, nie w formie, ale w działaniu. Mam nadzieję, że ten lecący drapieżnik to jest właśnie nasza przyszłość, nasz PJN, który poderwał się do lotu - zaznaczyła.

>>>>>

bardzo dobre logo ! To nie jest godlo kraju tylko znak partii a wiec musi byc prosty funkcjonalny i rozpoznawalny ... Ten jest dobry :

[img]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:33, 27 Mar 2011    Temat postu:

Dziś w programie Młodzież kontra bedzie Migalski... (TVPinfo 20.50)
Jak wiemy przeszedl on dluga droge od fascynacji prezesem do zrozumienia ze jest to tuzinkowy oszust i intrygant... Aferzysta sejmowy jakich wielu... W ogole po 89 bylo mnostwo afer i mnostwo szemranych typkow wyplynelo zarowno w biznesie jak i w parlamencie... Bo aferzysci to nie tylko biznes - sa wszedzie ! Zwlaszcza w parlamencie...
Tam nie chodzi glownie o kase a bardziej o pyche jaki ja jestem wazny dlatego tylu biznesmenow wydaje duzo kasy aby tylko dostac sie do parlamentu i tam brylowac... Pieniadze daja znaczenie i daltego ludzie o nie sie bija ale i parlament tez ! Kim bylby Jaroslaw gdyby nie Walesa?
Zwyklym menelem a tak jest ,,wielkim'' prezesem... I dlatego wielu poswieca pieniadze aby byc w ,,polityce'' bo zdaje im sie e to jest polityak a to zwykla hucpa co oni robia a nie polityka...

Nie jeden Migalski zmienil sie na korzysc po wywaleniu przez prezesa...
Jak widzimy jak ludzie z PJN nawet lepiej wygladaja na zdjeciach niz jak dawniej... Bo wyszli z PiS a wiec smrod i brud z nich stopniowo schodzi ...
Jacys tacy porzadniejsi lepsi... Wystarczy porownac ich z Blasiakiem Czar - neckim Brud-inskim czy Hof-manem (
brud czy czern same nazwiska mowia o stanie moralnym ) ...
Wyglad oddaje stan duszy czlowieka !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:20, 29 Mar 2011    Temat postu:

- Dla mnie w polityce większa radość jest z 99 sprawiedliwych niż z jednego marnotrawnego syna – powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Jacek Kurski, zapytany o możliwość powrotu Adama Bielana do Prawa i Sprawiedliwości. - Ale niezmierzone jest miłosierdzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, więc nie wykluczam żadnego scenariusza. Uważam, że trzeba nagradzać postawę wierności i lojalności – dodał polityk.

>>>>

Bardzo smieszna parodia Ewangelii ... :O((((( W ogole Ewangelia to wspaniala materia na humor prawda... Zwlaszcza milosierdzie Boga...
Oczywiscie widac tu szatana i to nie dziwi bo to sa opetani... To co szokuje to duza ilosc ksiezy aktolickich zamieszanych w PiS TO DOPIERO SZOKUJE!!! Mniej mnie szokuje to co wyczyniaja opetani bo do takiego stanu sie doprowadzili... natomiast to co robia ksieza a to jest ich dziedzina to jest szok !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy