Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:27, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zakupy Kaczyńskiego nie przekonały Polaków
Z telefonicznego sondażu przeprowadzonego na zlecenie tygodnika "Newsweek" przez Grupę IQS wynika, że aż 69 procent Polaków uznało niedawną wyprawę Jarosława Kaczyńskiego do osiedlowego sklepu w Warszawie za propagandową porażkę
Tylko 16 procent było zachwyconych prezesm. Odpowiedzi "nie wiem" udzieliło z kolei 15 respondentów. Sondaż przeporawdzono na 500-osobowej ogólnopolskiej próbie Polaków.
>>>>>>
Nic zaskakujacego... Tylko matolkom z Wszawki zdaje sie ze sa tacy cwani i kołują ciemny lud ktory na nich glosuje... Tymczasem ,,ciemny lud'' glosuje z wlasnych (glupich) kalkulacji wedlug swojej chitrości i dlatego ma jak ma... Czekamy na ogolna katastrofe..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
PJN chce informacji o negocjacjach ws. umowy gazowej
PJN: Polska za drogo płaci za energię
Zainicjowanie otwartej debaty na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedzieli posłowie PJN . O udostępnienie pełnej informacji na temat procesu podejmowania decyzji przy podpisaniu polsko-rosyjskiej umowy na dostawę gazu zaapelował w sobotę do premiera Donalda Tuska klub parlamentarny PJN. Zdaniem PJN umowa ta jest niekorzystna dla Polski.
"Potrzebujemy pełnej informacji, audytu wewnętrznego w sprawie (...) procesu podejmowania decyzji przy podpisaniu umowy, ale też procesu wcześniejszego, czyli przygotowania instrukcji negocjacyjnej" - powiedziała posłanka Elżbieta Jakubiak.
PJN przywoływał podczas briefingu w Sejmie artykuł sobotniej "Rzeczpospolitej". Napisano w nim m.in., że podczas polsko-rosyjskich negocjacji w sprawie warunków umowy na dostawę gazu, po polskiej stronie doszło poważnych sporów między urzędnikami i politykami. Według gazety wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak w 2008 r. miał podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu zadeklarować, że Polska jest zainteresowana zmianami w długoterminowym kontrakcie, choć wytyczne zatwierdzone w jego resorcie mówiły, że miały zostać zainicjowane rozmowy o umowie na dodatkowe dostawy gazu najwyżej na trzy-cztery lata.
"Rzeczpospolita" podkreśliła także, że obecnie Polska płaci za gaz więcej niż np. Francja, Rumunia, Niemcy i Wielka Brytania.
"Każdy rząd, który negocjuje, minister, który działa w imieniu polskiego państwa, jest związany instrukcją negocjacyjną. Zwłaszcza przy umowach, które dotyczą bezpieczeństwa energetycznego, które nie są zwykłymi umowami, a umowami wieloletnimi" - zaznaczyła wiceszefowa klubu Polska Jest Najważniejsza.
Jakubiak zaproponowała także debatę w tej sprawie. "Nie możemy decydować się na kroki w sferze bezpieczeństwa energetycznego bez poważnej, publicznej debaty. Jeśli ta debata nie może być otwarta w sensie obecności mediów, czy osób, które nie mają upoważnienia do tzw. informacji poufnych, są komisje, które mogą pracować w innych trybach" - powiedziała.
Podkreśliła, że informacje o sposobach negocjacji w sprawie umowy gazowej powinna poznać opozycja, "abyśmy czuli się w kraju bezpiecznie i przekonani o tym, że rząd działał zgodnie z interesem państwa i w interesie konsumentów, bo każdy z nas korzysta z energii".
Z kolei eurodeputowany Paweł Kowal określił okoliczności negocjacji polsko-rosyjskiej umowy jako niejasne. "Jest pytanie o to, w jaki sposób zapadały decyzje w rządzie (...), jakie były stanowiska wewnątrz rządu, czy powstały dokumenty, które mogą nam pokazać, o co toczył się spór wewnątrz rządu" - powiedział.
Jak dodał, "wszystko sprowadza się do podstawowego pytania - czy Polska musiała, i z jakich powodów, zawierać długoterminowy kontrakt, który, jak widać, jest dla Polski skrajnie niekorzystny".
Podczas briefingu w Sejmie PJN zaprezentował też wyniki telefonicznego badania opinii publicznej, z których wynika, że w ocenie znacznej większości (81,7 proc.) Polaków polityka rządu Donalda Tuska nie doprowadziła do niższych cen energii - 47,3 proc. z nich odpowiedziało, "zdecydowanie nie", a 34,4 proc. - "raczej nie". Z kolei na pytanie, czy Polska powinna prowadzić zdecydowaną politykę wobec Gazpromu w celu obrony polskich interesów, większość (75,6 proc.) uznała, że tak, przy czy 45,5 proc. w sposób zdecydowany. Badanie telefoniczne pod koniec marca przeprowadził Instytut Badania Opinii Homo Homini na próbie 1091 Polaków.
Międzyrządowe porozumienie w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski wicepremierzy Polski i Rosji, Waldemar Pawlak oraz Igor Sieczin, podpisali w Warszawie pod koniec października 2010 r. PGNIG i Gazprom podpisały aneks do kontraktu jamalskiego. Porozumienie dotyczy zwiększenia dostaw rosyjskiego gazu do Polski o ok. 2 mld m sześc. rocznie. Ma to uzupełnić niedobory w dostawach po wyeliminowaniu na początku ub.r. z handlu gazem na Ukrainie spółki RosUkrEnergo. Zgodnie z tą umową tranzyt gazu jest przewidziany do 2019 r., a dostawy do 2022 r.
Uwagi do negocjowanej polsko-rosyjskiej umowy gazowej zgłaszała Komisja Europejska. Chciała ona wglądu w umowę operatorską (między Gaz-Systemem a EuRoPol Gazem), która dotyczy zarządzania polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego. Prawo UE wymaga, by operatorzy gazociągów tranzytowych byli niezależni i zapewniali dostęp stron trzecich do usług przesyłu (do tej pory operatorem Jamału był należący głównie do PGNiG oraz Gazpromu - EuRoPol Gaz; teraz będzie nim należący do Skarbu Państwa Gaz-System - PAP).
Pod koniec stycznia br. PGNiG zawarło w Moskwie porozumienie z Gazprom Export w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,2 mld m sześc. rocznie oraz przedłużenia ich do 31 grudnia 2037 roku. Porozumienie dotyczy też rozwiązania spornej kwestii zaległych należności Gazpromu z tytułu tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Polski. Resort skarbu wycenia je na ok. 80-90 mln dolarów.
>>>>>
Zajmuja sie tym poglowki ktore nic nie potrafia ale stolkow sie trzymaja... Co Moskwa da do podpisu to podpisuja... efekty jak widac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:44, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
,,Jarosław Kaczyński powinien odejść z polityki"
Jarosław Kaczyński powinien zejść ze sceny politycznej – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska na konwencji PJN w Lublinie. Donalda Tuska nazwała "premierem ciepłej wody w kranie". Dodała, że Polsce potrzebny jest "lamparci skok", a nie metoda drobnych kroków.
- Jestem przekonana, że dla dobra polskiego życia politycznego, dla dobra Polski, dla tej odwagi, której nam potrzeba, Jarosław Kaczyński powinien zejść ze sceny politycznej dzisiaj - powiedziała liderka PJN.
>>>> W ogole nie powinien sie pojawic... Ale kto go stworzyl ? Walesa! Tak jak Tuska ! Tk jak Michnika ! ILE WALESA ZLA NAROBIL ! TO WRECZ NIEWYOBRAZALNE!!! <<<<
Nawiązała do wypowiedzi Kaczyńskiego o tym, że zamierza on rządzić w PiS do stu lat. - Obliczyłam, że moja córka, która dzisiaj ma 13 lat, będzie miała wtedy 51 lat. Jestem przekonana, że nie wolno do tego dopuścić - mówiła liderka PJN. - Życząc mu wszystkiego dobrego w życiu, oby dożył tej setki, uważam, że nadszedł czas odwagi, czas zmiany, czas, żeby Jarosław Kaczyński zszedł z polskiej sceny politycznej.
Kluzik-Rostkowska mówiła, że o Jarosławie Kaczyńskim myśli najczęściej wtedy, kiedy jest w sklepie i sama - bez towarzystwa kolegów partyjnych i ochroniarzy - robi zakupy, a o Donaldzie Tusku, kiedy odkręca ciepłą wodę w kranie.
- Kiedy ta woda leci, to myślę sobie, no skoro sam premier obiecał, to tak będzie dalej. Problem polega na tym, że Donald Tusk jest premierem ciepłej wody w kranie i niczego więcej. Ciepłej wody w kranie i powolnych kroków, które w istocie są dreptaniem w miejscu - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Liderka PJN powtórzyła, że aby Polska rozwijała się nadal, potrzebny jest "lamparci skok", a nie "drobne kroki, jak życzy sobie tego Donald Tusk".
- Mam nadzieję, mam głęboką wiarę, że dzięki naszemu projektowi politycznemu Polska Jest Najważniejsza, Polska ten lamparci skok będzie w stanie wykonać. Żeby był on możliwy, potrzebna jest odwaga zmian. Środowisko PJN tę odwagę ma, mamy odwagę zmian - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Wśród tych zmian wymieniła m.in. wyrównywanie szans edukacyjnych dla młodzieży tak, aby jakość tej edukacji nie zależała od tego gdzie się ci młodzi ludzie urodzili. Jej zdaniem potrzeba też więcej wolności i mniej ograniczeń dla polskich przedsiębiorców oraz lepszej organizacji służby zdrowia i ograniczenia administracji.
Posłanka Elżbieta Jakubiak podkreśliła, że polskim rodzinom potrzebna jest polityka niskich podatków, a młodym ludziom stworzenie miejsc pracy, aby nie musieli ich szukać za granicą. - 26 procent młodzieży w Polsce, która kończy studia nie widzi możliwości znalezienia pracy i swojego miejsca w Polsce. Tak być nie może. Musimy znaleźć rozwiązania, aby nasze dzieci, nasza młodzież była tutaj w Polsce potrzebna, by wiązała swoje życie z Polską - powiedziała.
Europoseł Michał Kamiński przekonywał do głosowania w nadchodzących wyborach na PJN. - Jak nie chcesz strasznego Kaczora i śmiesznego Donalda, to głosuj na PJN - powiedział.
Jego zdaniem głosowanie na PJN jest szansą na dokonanie zmian na polskiej scenie politycznej. - Dajemy sobie ambitne zadanie, aby ukarać tych, którzy na scenę polityczną wnoszą nienawiść, wnoszą zamęt i wnoszą własne frustracje. Naszym celem jest zepchnięcie z pudła Prawa i Sprawiedliwości – ani pierwsze, ani drugie, ani trzecie miejsce dla PiS-u w tych wyborach - powiedział Kamiński.
Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska komentując wypowiedź Kluzik-Rostkowskiej dotyczącej premiera Tuska i sposobu rządzenia powiedziała, że zarzuty szefowej PJN są bezpodstawne, a jej wystąpienie wpisuje się kampanijną retorykę. - Zaczęła się kampania wyborcza, więc każdy chce bardzo mocno i twardo pokazywać, że ma podobno jakieś świetne i wspaniałe recepty na rozwiązanie problemów Polski - powiedziała.
Jej zdaniem stosowana przez obecny rząd metoda nie małych, ale stanowczych kroków jest najlepsza, bo w jej wyniku Polska idzie do przodu. - Skoczyć można czasami na oślep i może się to bardzo źle skończyć - powiedziała Kidawa-Błońska.
W konwencji PJN w Lublinie wzięli też udział m.in. posłowie Tomasz Dudziński, Adam Gawęda, Zbigniew Wojciechowski, a także przedstawiciele różnych grup społecznych, którzy wyrażali poparcie dla PJN. Konwencja miała charakter otwarty, przybyło na nią kilkaset osób, które wypełniły salę Filharmonii Lubelskiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:30, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Plugawy prezio rozpoczal kolejna wojna tem razem slaska... Tym razem klake wylal na lazakow powodujac oburzenie w regionie.
Elżbieta Jakubiak (PJN) w poniedziałkowym wywiadzie dla Polsat News :
- Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński powziął tę wiedzę czy taką interpretację stanu rzeczy na Śląsku od posłów, którzy dzisiaj walczą tam o swoje przetrwanie w wyborach. To jest bardzo źle, że przesuwa tę granicę na użytek kampanii wyborczej, granicę takiego rozumienia spraw lokalnych środowisk – stwierdziła w Polsat News posłanka PJN.
>>>>> Ale tak jest zawsze ! Zwyrodnialy prezio dla podbicia sondazy jest gotow zbezczescic najwieksze swietosci ! Jesli splugawili KRZYŻ JEZUSA to co tam im Śląsk ! <<<<
Według niej "śląskość nigdy nie była w sprzeczności z polskością, a śląskość to również trwanie w polskości. Świadczą o tym wszystkie historyczne zrywy, powstania, to wszystko, czym dla Polski są dzisiaj nazwiska Korfantego czy innych śląskich przywódców".
Posłanka nie zgodziła się również z tezą, że słowa prezesa PiS są elementem walki politycznej z PJN, w którego władzach dużo osób pochodzi ze Śląska.
- Państwo przykładają za dużą wagę i zawsze dopisują Jarosławowi Kaczyńskiemu jakieś wielkie intencje albo wielki plan polityczny. To są po prostu jego takie "chlapnięcia".
>>>>>
No wlasnie to jest zwykły półgłowek... I chlapie... A glupie media wyciagaj jakichs ,,naukofcuff'' ktorzy ,,analizuja'' ,,strategie prezesa''... Nie ma strategii ! Jest niemoralnosc i wynikajaca z niej glupota...
>>>>>
On to robi celowo, prowokacyjnie, żeby się przebijać,
>>>> I odnosi sukces w prostackich mediach... <<<<
a z drugiej strony wiem, że robi to, ponieważ zawsze uchodziło mu na sucho takie właśnie interpretowanie życia publicznego.
>>>>>
OTOZ TO BEZKARNOSC ROZZUCHWALA !!! Media juz przyzwyczaily nas ze prezes ,,taki ma koloryt'' ot folklor... Wylewa kloake na kolejnych ludzi I NIC !!! No to bezczelnieje ! Prezes jest tak zwyronialy ze to juz praktycznie zwierze polityczne a nie czlowiek... A zwierze sie tresuje ! Tym bardziej ze to czlowiek sowiecki... A sowieckich ,,tradycyjnie'' tresuje sie walniem po mordzie... Jak tylko probuje wyskoczc TO PRASK !!! I siedzi cicho bo zna miejsce ! Przypomne ze w Stanie Wojennym tylko raz go wezwali i ,,porozmawiali'' wystarczylo ... Przesiedzial cicho caly stan wojenny a jak tylko sie skonczyl - ruszyl ,,bohatersko'' do boju z glonym wrzaskiem DEOKOMUNIZACJA ! Zaczal palic kukly Walesy az z nim Lesiak ,,porozmawial'' i znowu sie uciszyl... Oczywiscie ja tutaj metdod ubeckich nie wychwalam tylko pokazuje realia funkcjnowania sowieckiego umyslu... To jest tresura oparta na bólu... Mlodziez obecna tego nie rozumie bo jest wychowana w amerykanskim konsumpcjonizmie a tam inne bodzce dzialaja glownie na przyjemnosc - dlatego nie rozumieja prezesa...
>>>>>
Myślę, że Ślązacy tę granicę wyznaczą – powiedziała.
>>> Oby ! <<<<
Według Elżbiety Jakubiak, Prawo i Sprawiedliwość zapłaci za słowa prezesa utratą głosów w 5-milionowym okręgu wyborczym, jakim jest Śląsk. Jednocześnie zaznaczyła, że nie wyobraża sobie przebiegu wizyty posłów PiS na tym terenie.
>>>>> Oby ! Choc zeby nie wyszedl jakis masochizm na slasku ze i tak beda za tym ktorych na nich bluzga <<<<<
- Co oni chcą tu powiedzieć ludziom? Że oni ich reprezentują? W jaki sposób ta reprezentacja ma wyglądać? W taki sposób, że szef partii odmawia polskości komuś, kto jest dzisiaj urodzony w Katowicach, Gliwicach. To jest nie do zaakceptowania – powiedziała Jakubiak.
>>>>>
Prezes jest nie do zaakceptowania I co? Podoba sie nawet 30 % wyborcow a w drugiej turze to nawet 45 % ! W tym licznym dychownym z biskupami na czele... Sa to schizarchowie ale formalnie przeciez nie sa odlaczeni...
TAKIE SA REALIA !!! A i dal PO jest NIZWYKLE CENNY i troskliwie go hoduaj i podlewaja zeby nie uwiadl.. Wiec nie przewiduje natychmiastowego upadku...
>>>>
Według posłanki PJN, Jarosław Kaczyński nie rozumie problemów Śląska, nie wie też , w jakim celu powstała organizacja o nazwie Ruch Autonomii Śląska.
>>>>>
A co prezes w ogole rozumie ? Nawet tych slupkow sonadazowych o ktore walczy nie bardzo...
Poza tym obawiam sie reakcji ludzi na Slasku... Ich niecheci do Polski...
Oczywiscie jest to absurd bo niby co z tego ze jakis prezio bluzga... Gdyby wymyslal na Łodzian to coz to mnie obchodzi ot psy szczekaja a karawana jedzie dalej... Ale ja to jestem ja... A ludzie niestety sa jacy sa... Nie zachowaja spokoju tylko beda sie ,,odszczekiwac''... I rezultaty spisu na Śląsku mogą być dziwne... Pojawi sie mnostwo ,,Niemców'' ,,Ślązaków'' czy innych kosmitow na zlosc prezesowi ... Jest to absurd bo deklaracja narodowosci obok religii to jest NAJWAZNIEJSZA DEKLARACJA ZYCIA !!! A nie przedmiot ,,utarczek'' ... Ale niestety doswiadczenie uczy ze ludzie tak nie reaguja... I znow nastapia wielkie szkody dla kraju z dzialalnosci prezia ... Ale niestety TO WY GLOSUJECIE i tak macie ! To nie jest jeden prezio... 45 % w II turze to nie vyli kosmici... Wiec czekamy na ogolna katastrofe...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mathias
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 17:54, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jako mieszkańcowi Śląska (POLAKOWI) Kaczyński wbił ostrze w serce tak podłym i bestialskim stwierdzeniem. Jego schizofrenia i ksenofobia po raz kolejny wychodzą na światło dzienne. Teraz może być pewny, że na Śląsku traci wszelkie poparcie, a za próbę skłócenia narodu polskiego powinien raz na zawsze zniknąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:51, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No tak jestes ze Śląska ... On juz powinien zniknac w 1991 za glosowanie przeciw restytucji Niepodleglosci Polski czyli projektowi KPN budowy wolnego i niepodleglego panstwa Polski... On nie jest ksenofobem bo ksenofobia to jednak jakies przekonanie a on nie ma zadnych... To zwykly polglowek- Dyzma wyniesiony przez Walese i siejacy zamet poki go nie wywala...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:17, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sondaż: Polacy nie popierają słów Kaczyńskiego 77 % MÓWI NIE !W tym 84 % ŚLĄZAKÓW!!!
77 proc. mieszkańców Polski nie zgodziło się ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że "śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem zakamuflowanej opcji niemieckiej". Jeszcze więcej, bo 84 proc. Ślązaków negatywnie oceniło wypowiedź prezesa PiS - wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Faktów" TVN przez MB SMG/KRC.
Ze słowami Kaczyńskiego zgadza się 17 proc. Polaków z całego kraju i 8 proc. mieszkających na Śląsku. (Są jacyś masochiści na Śląsku )...
Badanie zostało przeprowadzone na próbie 1000 dorosłych Polaków i 500 dorosłych mieszkańców Śląska.
"Zdecydowanie" ze słowami prezesa PiS nie zgadza się 44 proc. ankietowanych; 33 proc. "raczej" się z nimi nie zgadza. To łącznie 77 proc. Wypowiedź Kaczyńskiego "zdecydowanie" pozytywnie ocenia 6 proc. badanych, a "raczej" dobrze 11 proc.
56 proc. Ślązaków przyznało, że "zdecydowanie" nie zgadza się z wypowiedzią prezesa PiS, a kolejne 28 proc. "raczej" się nie zgadza. Słowa Kaczyńskiego "raczej" popiera 5 proc. Ślązaków, natomiast 3 proc. "zdecydowanie" jest za.
>>>>>>
A wiec rezultat jak zawsze ... KATASTROFA !!! Tylko co z tego skoro w wyborach i tak dostal w 2 turze 45 %... Nic z tego nie wynika skoro i tak na nich glosujecie... Wiec spodziewajacie sie jeszcze kolejnych odcinkow porno-szołu oczywiscie do czasu az za ktoryms razem kraj spotka katastrofa... Bo to nie jest bezkarne!
.......................ŚLĄZAKU !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:26, 05 Kwi 2011, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:33, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
PJN: niech rząd się z tego tłumaczy, na piśmie!
Klub PJN chce, by premier Donald Tusk przedstawił pisemne uzasadnienie decyzji o przystąpieniu Polski do paktu Euro Plus. PJN nie usatysfakcjonowało bowiem m.in. sejmowe wystąpienie w tej sprawie wiceministra spraw zagranicznych Mikołaja Dowgielewicza.
- Zgłaszamy prośbę, by rząd przedstawił na piśmie uzasadnienie i motywację - polityczną i ekonomiczną - decyzji o przystąpieniu do paktu Euro Plus - powiedziała wiceprzewodnicząca klubu PJN Elżbieta Jakubiak.
Jakubiak uważa, że rząd powinien przedstawić klubom parlamentarnym na piśmie powody przystąpienia do paktu, bo "dziś decyzje, które rząd podjął, są decyzjami, które zapadły poza parlamentem". Przypomniała, że w ubiegłym tygodniu informację w sprawie paktu na rzecz konkurencyjności Euro Plus przedstawił w sejmie wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz.
Jakubiak mówiła jednak: My chcemy w Polsce niskich podatków dla przedsiębiorców, a eksperci unijni mówią, że jeśli nastąpi konsolidacja podatkowa wewnątrz Unii, to podatki w Polsce muszą być wyższe. W jej ocenie, trzeba się ponadto zastanowić jak przystąpienie do paktu wpłynie na polski rynek i przedsiębiorczość.
>>>>>
Oczywiscie negatywnie jak cala UE ! ale faktycznie chca nas przyspawac do euro-trupa . SKANDAL !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mathias
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 22:10, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No tak jestes ze Śląska ... On juz powinien zniknac w 1991 za glosowanie przeciw restytucji Niepodleglosci Polski czyli projektowi KPN budowy wolnego i niepodleglego panstwa Polski... |
Jak mam to rozumieć? Powiedziałeś coś jeszcze gorszego niż Kaczyński. W jaki sposób niby Śląsk powinien "zniknąć"? Eksterminacja? Wysiedlenie? A może sprzedanie Niemcom? Myślałem, że wyznajesz inne zasady... Nie wiem, skąd wziąłeś tamte dane, bo referenda z reguły są tajne... Zresztą gdyby to nawet była prawda, co mówisz (jakoby ludność głosowała przeciw "niepodległości Polski"), nie powinieneś mieć pretensji do Ślązaków o to, że bali się w 1991: my na przemianach ustrojowych ucierpieliśmy w stopniu ogromnym, straciliśmy ogromną liczbę kopalń i zakładów pracy, bezrobocie wzrosło, władze nie dbają o rejon, bez którego "prawdziwi Polacy" nie mieliby czym palić w piecu ani z czego prąd puścić... Nie dziwota, że ludzie byli początkowo sceptyczni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:14, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Marek Migalski:
Czmychający cykor? Mam nadzieję, że nie
Joanna Kluzik - Rostkowska rzuciła wyzwanie Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zaproponowała debatę na temat jakości opozycji wobec słabych rządów PO. Na razie szef PiS ucieka przed tą debatą. Wczoraj, w rozmowie z Justyną Pochanke, powiedział, że już nigdy nie będzie wypowiadał się na temat liderki PJN. Chwalebna decyzja - lepiej tak, niźli porównywać ją do butów czy konia. Dowodzi to tego, że JK jest prawdziwym dżentelmenem. I chwała mu za to.
Ale może jak nie chce już nigdy mówić o JKR, to może jednak zdecydowałby się na porozmawianie z nią. Już wiemy, że nigdy nie poda ręki Bronisławowi Komorowskiemu, że Tusk musi zniknąć ze sceny politycznej, że nie będzie rozmawiał z innymi politykami PO. Teraz narzucił sobie kolejne ograniczenie - niemówienie o szefowej PJN. Coraz trudniej będzie prezesowi PiS prowadzić politykę w demokratycznym państwie, ale to jego wybór.
Ale coś czuję, że Kaczyńskiego obleciał strach. Nie chce debatować z Kluzik, bo może dostać od niej baty, tak jak dostał od Tuska przed czterema laty. Boi się, że ta babeczka tak mu dokopie, że obnaży jego słabość i brak pomysłu na opozycyjność wobec PO. Bo jak inaczej tłumaczyć ucieczkę przed tą debatą? Jak wyjaśnić unikanie tej konfrontacji? Jeśli uważałby się za silnego gracza, za poważnego polityka i nie bałby się tej drobnej kobiety, to spokojnie przyjąłby to zaproszenie, podniósł rękawicę i zmiażdżył liderkę PJN. I wszyscy zobaczyliby jakim twardym zawodnikiem jest on i jak słaba jest Kluzik - Rostkowska.
Co jednak widzimy? Ucieczkę przed tą dyskusją, rejteradę przed tą filigranową kobietą, ukrywanie się na Nowogrodzkiej, wśród Błaszczaków, Zielińskich i Brudzińskich. Tak zachowuje się prawdziwy lider? Tak postępuje przywódca opozycji? Dopóki Kaczyński nie przyjmie zaproszenia Kluzik - Rostkowskiej, dopóty będzie dla mnie drżącym facetem, podszytym tchórzem. U nas, na Śląsku, czyli wśród zakamuflowanych Niemców, kogoś takiego nazywa się cykorem.
>>>>>
Prezesowi najlepiej sie walczy na antenie O.Rydzyka... Usluzni klakierzy bezmyslne sluchaczki... Wtdy prezes osiaga szczyty niewiarygodnej odwagi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:07, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Poncyljusz: PiS tworzy w państwie drugi obieg
Poseł PJN Paweł Poncyljusz powiedział na antenie Radia ZET, że ostanie wydarzenia związana z obchodami rocznicy katastrofy smoleńskiej świadczą, że politycy Prawa i Sprawiedliwości tworzą w Polsce "drugi obieg". - Mamy drugi obieg w postaci uroczystości, dążenia do ustalenia prawdy o tym, co się stało 10 kwietnia, a nawet w sprawie prawdy - wymieniał parlamentarzysta.
Goście Moniki Olejnik w programie "Siódmy dzień tygodnia" komentowali zamieszanie, jakie powstało wokół wystawy w Parlamencie Europejskim dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Wiceszef klubu PJN Paweł Poncyljusz zwrócił uwagę na zachowanie niektórych polityków obecnych podczas otwarcia wystawy. - Pierwsza rzecz, która mnie uderzyła, to pohukujący europosłowie PiS na Jerzego Buzka. To mnie po prostu przeraziło, to jest coś porażającego - powiedział Poncyljusz.
- Chodziło o to, by sprytnym trikiem zbudować pewien mit. Gdyby ten w Parlamencie Europejskim przeszedł, to PiS mógłby się na niego powoływać. Tam byłą duża konsolidacja sił. To, że tam pojawili się byli ministrowie, poseł Kuchciński czy agent Tomek wyraźnie świadczy o tym, że chodziło o zbudowanie mitu, do którego można się potem odwołać - dodał na antenie Radia ZET.
>>>>
No nie ! Raczej polaczenie sedziwego juz ( bo na emeryturze ) seksaferzysty agenta Tomka ze Smolenskiem to spryt subtelny w stylu otwierania drzwi czolgiem... Ale ciemny lud to kupi ! Bo gupi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:07, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Powstanie nowa partia. "Celem pełna integracja"
Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe rozpoczyna współpracę z partią Polska Jest Najważniejsza, celem jest integracja tych dwóch środowisk pod szyldem PJN - powiedział prezes SKL Marek Zagórski. Współpraca środowisk prawicowych ma sens - uważa liderka PJN Joanna Kluzik-Rostkowska.
- Zarząd Stronnictwa Konserwatywno–Ludowego na posiedzeniu 14 kwietnia 2011 roku, po spotkaniu z liderami PJN: Joanną Kluzik – Rostkowską oraz Pawłem Kowalem, podjął decyzję o rozpoczęciu ścisłej współpracy organizacyjnej i politycznej z partią "Polska Jest Najważniejsza" - głosi komunikat SKL przesłany w poniedziałek PAP.
Zagórski powiedział, że celem współpracy jest "pełna integracja" SKL ze środowiskiem PJN i wspólny udział w jesiennych wyborach parlamentarnych.
Zagórski podkreślił, że działacze SKL zdecydowali się na taką decyzję, ponieważ PJN jest formacją ideologicznie i programowo im bliską; ich zdaniem, PJN jest ugrupowaniem, które w tej chwili ma szanse na to, by "zaistnieć między PiS-em a PO".
Zadowolenie ze współpracy ze Stronnictwem w rozmowie z PAP wyraziła szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska. - Współpraca środowisk centroprawicowych ma sens i bardzo się cieszymy, że SKL dołącza do nas - mówiła.
Wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PJN Paweł Poncyljusz potwierdził, że jego ugrupowanie już od kilku miesięcy prowadziło rozmowy dotyczące współpracy z działaczami Stronnictwa. - Ale to nie będzie koalicja jako taka. Jeżeli już, to będą indywidualne decyzje osób, które będą chciały do nas przystąpić - zastrzegł polityk.
Dodał, że niektórzy członkowie SKL deklarują już chęć wstąpienia do PJN. Nie chciał jednak zdradzić żadnych nazwisk.
SKL powstało w 1997 roku w wyniku połączenia się Stronnictwa Ludowo-Chrześcijańskiego, Partii Konserwatywnej oraz grupy byłych członków Unii Wolności pod przewodnictwem Jana Rokity. Z ugrupowaniem związani byli m.in. Artur Balazs, Jan Maria Rokita, Aleksander Hall.
>>>>>>
No prosze PJN rosnie w sile!Dwoi sie troi i mnozy !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 1:09, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:09, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Szefowa PJN: trzeba uporządkować sprawę Radia Maryja
- Radio Maryja miało być katolickim radiem, miało krzewić misję wiary, nadziei i miłości. A pod płaszczykiem katolicyzmu prowadzi bardzo twardą, jednostronną politykę - mówiła w "Faktach po faktach" Joanna Kluzik-Rostkowska, podkreślając, że "trzeba uporządkować sprawę Radia Maryja".
- Radio Maryja jako nadawca społeczny powinno być obiektywne. To co się dzieje na ich antenie to bardzo poważny problem. PJN ma odwagę o tym mówić, a w polskiej polityce tej odwagi brakuje. To jest problem, który trzeba rozwiązać - tłumaczyła szefowa PJN.
Kluzik-Rostkowska mówiła, że bardzo chciałaby, aby raport komisji Jerzego Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej już się pojawił. - Miał być 10 lutego, ale ja czekam cierpliwie - mówiła.
- PiS to partia, która gra na złych emocjach. Ciągle buja łódką tych złych emocji, żyje tymi emocjami. A Platforma Obywatelska odnosząc się do tych emocji, nie zdaje sobie sprawy, że gra na tym samym boisku, co PiS, a robi to dlatego, że nie musi się tłumaczyć ze swoich zaniedbań - komentowała obecną sytuację polityczną Joanna Kluzik-Rostkowska. - W tym wielkim chaosie nie ma miejsca, żeby rozmawiać o tym, co dla nas, dla Polaków ważne, czyli o finansach publicznych i gospodarce - stwierdziła szefowa PJN w TVN24.
>>>>>
To oczywiscie oznacza ze media O>Rydzyka wyzwa PJN od najgorszych ... Co zreszta juz trwa wiec zadna strata :O))) Z mediow o.Rydzuyka juz nic dobrego nie bedzie ... Widac to wyraznie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:55, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zgodnie a przewidywaniami plakarze o. Rydzyka rzucili sie na PJN. Macie tutaj okazje zapoznac sie z prasa gadzinowa lajdacka propagandowa :
PJN grozi Radiu Maryja
O odebranie Radiu Maryja statusu nadawcy społecznego nie wnioskowali nawet komuniści.
>>>>>
TO JEST PIERSZE ZDANIE ! TAK ! PJN gorsi niz komunisci ! Kluzik to gorzej niz Lenin Stalin i Mao razem wzieci ...
Zgłoszenie takiej inicjatywy ustawodawczej anonsuje partia Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Na razie w formie niegramotnej internetowej notatki posła Jana Filipa Libickiego.
>>>>>
Niegramotni czyli analfabeci . Nie pisaty nie czytaty ...
>>>>
Odebranie głosu katolickiej rozgłośni ma wywindować w sondażach ugrupowanie, które nie potrafi sobie poradzić nawet z funkcjonowaniem własnej strony internetowej.
>>>>>
Tutaj szyderstwa z PJN a przypomne ze Bielan byl nielojany i nalezalo by plakac ze tacy sa ludzie a nie triumfowac... Bezwstydne i klamliwe twierdzenie jakoby to byl glos katolickiej rozglosni ma sugerowac ze PJN uderza w katoliczym !
>>>>>
Lekcje, jakie politycy PJN pobierali u Janusza Palikota, nie idą na marne. Szybko nauczyli się, że poklask jest najważniejszy.
>>>>>>
Widzimy tutaj powielanie klamstwa prezesa jakoby pJNem kierowal Palikot taki to ,,katolicyzm'' bez 8 przykazania nie dawaj falszywego swiadectwa
>>>>
Partia, znana dotąd z szarpania za nogawkę prezesa Kaczyńskiego,
>>>>>
Kolejne klamstwo bo jak wiemy to prezes wyszarpywal poslow z PJN.Zreszta z efektem zerowym... Jak dotad...
>>>>>
zapowiada projekty z dziedziny katolickiej nauki społecznej. Poseł Jan Filip Libicki rozpisuje się w internecie, że Kluzik-Rostkowska nie będzie ich torpedować. Nic dziwnego. Sztandarowy projekt grupki secesjonistów z PiS
>>>>>
Oczywiste klamstwo to sa ludzie wyrzuceni przez prezesa a nie ,,secesjonisci''...
>>>>>>
- notabene zasygnalizowany w Niedzielę Palmową - dotyczy Radia Maryja.
>>>>>
Czyli bluzniercy bo zbezczescili Niedziele Palmowa...NDziennik tam klamioe 365 dni w roku i nic to...
>>>>>
Choć opisany został w mętny sposób,
>>>>>
Pewnie pili ??
>>>>>
można wywnioskować, że miałby polegać na... odebraniu katolickiej rozgłośni statusu nadawcy społecznego.
>>>>>
Znowu podkreslanie katolicyzmu mediow o. Rydzka ktorego one maja.
>>>>>
PJN chce w najbliższych dniach przygotować projekt kolejnej nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Od pewnego czasu kanapowa partia Kluzik-Rostkowskiej specjalizuje
>>>>>
Kanpaowa czyli smieszna - jest to obelga pisowska...
>>>>>
się głównie w lansowaniu zmian, które mają uderzać w jej dawną macierzystą partię.
>>>>>>
Typowe klmastwo propagandowe pisiarstwa bo to pisiarstwo zajmuje sie likwidowaniem PJN co jestv ,,celem glownym''...
>>>>>>
Tak było z kodeksem wyborczym (wprowadzone zmiany wspierają PO, w której PJN widzi nieformalnego sojusznika).
>>>>>
Tu podlosc polega na tym ze nie powiedzieli ze chodzi o zabranie finasowania partii politycznych BO TO BY SIE SPODOBALO CZYTELNIKOM NDZIENNIKA a nie o to przeciez chodzi... Wiec ,,wyjasnienie'' ze chodzi o wspieranie PO ! I koniec ! Czytajce kobiety maja sie zbulwersowac jak to PJN ,,wspiera PO'' - Urocze prawda!!! ,,Katolickie'' media...
>>>>
Kolejna inicjatywa legislacyjna autorstwa polityków PJN, która w najbliższych dniach ma trafić do Sejmu, skupia się na Radiu Maryja. Jan Filip Libicki anonsuje zgłoszenie projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, który zobowiąże nadawców społecznych do tego, że "gdy zabierają głos w sprawach politycznych - mają czynić to na tych samych zasadach, co nadawcy publiczni".
"Tę sprawę trzeba wreszcie uporządkować i my - jako PJN - mamy odwagę to zrobić. Większą niż Episkopat. Większą niż Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Większą niż Platforma Obywatelska i większą niż Jarosław Gowin" -
>>>>>>
Tu sensacja bo dowiadujemy sie jednak o co chodzi !!! TO SUKCES JAK NA TAKI POZIOM ,,DZIENNIKARSTWA''...
>>>>
odgraża się poseł
>>>>>
Widzimy manipulacje bo nikt tu nie grozi tylko proponuje rownosc traktowania...
>>>>>
do tej pory kojarzony z katolickim i konserwatywnym nurtem w polskiej polityce.
>>>>>
Czyli pewnie oszukiwal od poczatku kameleon !
>>>>>
Ma za złe, że w Radiu Maryja słuchacze mogą usłyszeć np. opinie polityków Prawa i Sprawiedliwości.
>>>>>
Tu manipulacja slowko np. sugeruje jakby raz na rok no moze na pol roku jakis zablakany posel PiS wypowiadal jedna opinie... Prawda jest taka ze tam destrukcyjny belkot 24godzinny smolenskopisowskosekciarski...
>>>>>>
Co ciekawe, dopóki późniejsi rozłamowcy dzielili się swoimi przemyśleniami na tej samej antenie, istnienie katolickiego radia jakoś im nie przeszkadzało.
>>>>>
Tu klamstwo polaega jakoby PJN przeszkadzaly katolickie radia !
>>>>>
- Radio Maryja nie jest radiem partyjnym, a jego obowiązkiem jest zabieranie głosu w sprawach publicznych, podobnie jak jest to zadaniem Kościoła - podnosi poseł Artur Górski.
>>>>>
Ach jak to sie stalo znalezli ,,eksperta'' i calkiem przypadkiem jest to koles z PiS - dyzurny tamtejszy ,,konserwatysta'' zreszta znany z glupawych wyskokow swiadczacych o tym dlaczego ostal sie w PiS taki ,,konserwatysta'' z braku rozumu...
>>>>
W jego ocenie, takim instytucjom jak media katolickie nie można odbierać prawa do zabierania głosu w sprawach publicznych.
>>>>>
PJN zabiera katolickim mediom prawa glosu !!! A co jak klamac to na calosc ! Gebelsowka!!!
>>>>
- To po prostu najzwyklejsza cenzura - podkreśla poseł Antoni Macierewicz.
>>>>>
No straszne CENZURA !!!
>>>>>
Jakie są argumenty posła Libickiego? W jego ocenie, Radio Maryja przez wiele lat było rozgłośnią, która wypełniała kryteria nadawcy społecznego.
>>>>
I znowu prawda ! Coz za szok ! Jak oni cytuja PJN to sa JEDYNE PRAWDZIWE ZDANIA W ICH GAZECIE ! :O)))
>>>>>
Ale np. zaangażowanie w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej, w której życie stracili prezydent Lech Kaczyński i 95 osób towarzyszących mu w drodze na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, polityk PJN kwalifikuje już jako "antyprzykład realizacji katolickiej misji".
>>>>>
I znowu prawda! Wszysy wiemy jak wyglada ,,wyjasnianie prawdy smolenskiej'' u o. Rydzyka... Insynuacje kalumnie i oskarzanie Tuska o morderstwo ... ,,katolickie'' podejscie prada ?
- Próba represjonowania Radia Maryja za podejmowanie tematu katastrofy smoleńskiej jest jednym z bardziej obrzydliwych i szokujących postulatów, jakie ostatnio słyszałem. Pan poseł Libicki przebił w tej sprawie pana posła Niesiołowskiego i innych, którzy w atakach na polską wrażliwość w tej sprawie uczynili sobie sposób na uprawianie polityki, i dołączył do ich grona - komentuje poseł Macierewicz.
>>>>>
No tak Macio juz bije rekordy podlosci represje obrazanie wrazliwosci... Wrazliwosc o.Rydzyka pokazuje ten ,,artykul''...
>>>>>
Skąd wypływa tak wielka obawa wśród polityków PJN, że gotowi są uciszyć dyskusję na tematy publiczne i społeczne w katolickim radiu?
>>>>>
Tu klamstwo polega na tym ze to bardziej ludzie o. Rydzyka sie obawiaja ze to przejdzie niz PJn tych mediow...
>>>>>
Przecież dzisiaj zgodnie z prawem Radio Maryja jako nadawca społeczny może "prowadzić dyskusje oraz emitować audycje dotyczące spraw społecznych danego środowiska lokalnego lub ogółu kraju".
>>>>>
Tu insynuacja ze PJN chce odebrac im prawo do czegos tam...
>>>>>
Od wielu miesięcy m.in. właśnie Radio Maryja stara się umożliwiać wypowiedzi tym ekspertom i politykom, którzy mają ważne informacje na temat tragedii z 10 kwietnia ub.r.
>>>>>
Jasne bardzo wazne informacje o mordercy Tusku...
>>>>
Owszem, w Radiu Maryja nie usłyszymy, że pijany generał zmuszał polskich pilotów do rozbicia się na Siewiernym,
>>>>>
Uslyszymy uslyszymy gdy to bedzie tuski general... To uslyszymy...
>>>>>
a taka wersja przez kilka miesięcy powracała w mediach mainstreamowych nie tylko w Rosji.
>>>>>
Tu niekompetencja bo Rosji nie ma zadnych majstrimowych mediow... Jest to pojecie zachodnie... W rosji realia sa inne ... Sa tam media niezalezne i prokremlowskie...
>>>>>
Nie występują tu również "eksperci" od czytania z ust.
>>>>>
Tacy ktorzy wyczytuja mord w ustach Tuska wystepuja!
>>>>>
W innych mediach prawie nie ma relacji z prac sejmowego zespołu smoleńskiego, któremu przewodniczy poseł Macierewicz.
>>>>>
A jak tam relacje u o. Rydzyka z prac zespolow poswieconych naduzyciom prezesa ???
>>>>>
Czy w jakiś sposób wydaje się to posłowi Libickiemu niebezpieczne?
>>>>
Czy posel Libicki wydaje sie mediom o. Rydzyka niebezpieczny ? JAK WIDAC TAK !!!
>>>>>
Według naszych rozmówców, najważniejsze jest to, że niemal wszystkie oficjalne rządowe stacje telewizyjne, portale internetowe czy rozgłośne radiowe - w odróżnieniu od Radia Maryja - milczą na temat możliwej odpowiedzialności obecnego rządu za to, co mogło mieć wpływ na katastrofę, a także wydarzenia po niej następujące.
>>>>.
To jest juz niezly odlot ! ,,wszystkie oficjalne rzadowe stacje'' Czyli ktore ? TVN 24 jak zgaduje ? To sa rzadowe stacje !!! Ale kabaret ! Gdzie rzad gdzie TVN !!! Ale oni w takim swiecie zyja!!!
MILCZA NA TEMAT ,,ODPOWIEDZIALNOSCI'' RZADU czyli ZBRODNI TUSKA !!!
>>>>
A ta siła polityczna jest dziś głównym sojusznikiem PJN i prawdopodobnie jedynym widokiem na utrzymanie się tej partii w Sejmie po najbliższych wyborach.
>>>>
Tutaj kalmstwo polegajace na mowieniu o insynaucji jako o fakcie ,,sojuszu'' PJN z PO..
>>>>
- Widać wyraźnie, że wraz ze zmniejszaniem poparcia sondażowego dla PJN jednocześnie wzrasta frustracja członków tego ugrupowania i starają się szukać winnych wszędzie, tylko nie u siebie - podkreśla poseł Artur Górski.
>>>>>
,,Medrzec'' Gorski znowu nadaje w stylu hihi oni maja niskie sonadaze... Ile PJN ma dywizji - jak Stalin... ,,Konserwatysta'' Gorski posluguje sie kryteriami bolszewckimi kto kogo... O tym ze konserwatyzmie nie liczy sie ilosc a jakosc i nie masa A RACJA nie slyszal... Bo tez to tacy ,,konserwatysci''...
>>>>>
- Teraz prawdopodobnie winnych tego niskiego poparcia poseł Libicki poszukuje w Radiu Maryja.
>>>>
Teraz mamy ,,domyslanie sie'' o co ,,tak naprawde'' chodzi Libickiemu ! Czyli insynacja...
>>>>>
Mieni się on jako polityk katolicki, który, jak się okazuje, idzie ręka w rękę z Platformą - puentuje poseł PiS.
>>>>>
Tutaj sugeruje ze katolicyzm jest przeciwny PO . Nastepnie insynuje ze PJN idzie z PO czyli w sumie poniewaz katolik nigdy nie popiera PO a kto mwi ze jest katolikiem a ,,popiera PO'' jest lajdakiem... Pietrowa insynuacja... Od kiedy to konserwatysci mowi bolszewickim jezykiem...
Maciej Walaszczyk
:O)))))
I SIE JESZCZE PODPISAL zachwycony wlasnym genialnym artykulem...
Po co ja to nalizuje ? Dlugie glupie nudne podle ! Taka ,,strawa'' faszeruje o. Rydzyk swoich sluchaczy... Nabuzowani takim syfem pozniej szaleja przed Palacem Prezydenckim... TO SIE Z NIKADA NIE BIERZE ! TO JEST WLASNIE MOWA NIENAWISCI... I katolikow POWINNO TO OBCHODZIC bo oni nieustannie podkreslaja jacy to z nich katolicy...
Nie mozna pozostac obojetnym na takie bezczelne szarganie nasjwietszych slow...
Artykul potwierdza ze zmiany i propozycje PJN sa potrzebne... Tam by trzeba wymienic cale kierownictwo tych mediow... BO TO SIE ROBI CORAZ GORZEJ !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
I dalej atak palkarzy o. Rydzyka na PJN:
Jan Filip Libicki szaleje. Instrumentarium wytrawnego dyskutanta prawicowych forów, którego odpowiednikiem w szermierce jest szpada, postanowił zamienić na łom i siekierę.
>>>>>
Tutaj podkreslaja ,,prymitywizm'' Libickiego...
>>>>>
I w te oto niebezpieczne narzędzia uzbrojony ruszył na Radio Maryja i "Nasz Dziennik".
>>>>>
Przypomne ze ,,atakiem'' z uzyciem lomu oni nazywaja wszelka krytyke...
>>>>>
Zarzut domniemanego deficytu tematyki religijnej na antenie rozgłośni Ojców Redemptorystów - artykułowany z zachowaniem pozorów pełnej powagi - powala cynizmem.
>>>>>
Znakomite slowa oopisujace dokladnie to co wyprawiaja media o. Rydzyka...
>>>>
Idiosynkrazje posła Libickiego
>>>>>
Tu popis jacy my jestesmy madrzy i jak znamy inteligentne terminy... Co to jest idiosynkrazja? Pewnie cos zwiazanego z idiotyzmem ???
>>>>
w tym temacie mają z rzeczywistością tyle wspólnego, co Jakub Szela z duchowością kamedulskiej pustelni, do której tak chętnie nawiązuje.
>>>>
Ho ho Szela ! To ten od pilowania brzuchow panow pila... Tutaj juz faktycznie palkarze odlatuja... Co ma Jakub Szela do PJN ???
>>>>>>
Jak na konserwatystę, miłośnika klasycznie definiowanych pojęć, Libicki prezentuje dosyć osobliwy modus operandi cechujący raczej postmodernistycznych zagończyków rewolucji semantycznej.
>>>>>>
No tu juz taki intelektualizm ze nie wiemy o co chodzi... podobnie jak czytelnic i sluchacze mediow o. Rydzyka... Do Jakuba Szeli takim jezykiem???? TOĆ TO PROSTY CHŁOP ZE WSI...
>>>>
Najbardziej drastycznym tego przejawem jest pojęcie obiektywizmu, którym Libicki operuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", zredukowane do definicji prymitywnego parytetu partyjnego.
>>>>
Wyrafinowane pojecie obiektywizmu mediow o. Rydzyka nie zawiera parytetow ... 100 % dla PiS - to tez jest parytet...
>>>>
Obiektywny - etymologicznie z języka łacińskiego obiectivus - to znaczy zewnętrzny. A więc konkluzja, ocena, stanowisko wypracowane w trudnym procesie poznawczym w oparciu o uniwersalne kryteria dobra, prawdy i piękna. Zachowanie obiektywności to raczej próba powściągnięcia własnych emocji, przywiązań i namiętności, prawdziwościowa - jak by powiedział nestor polskiego neotomizmu ojciec Mieczysław Krąpiec - próba rozpoznania stanu faktycznego.
>>>>>
Dobrze przepisane - i znakomicie pokazuje czego w mediach o. Rydzyka nie ma...
>>>>>
Obiektywność nie polega na tym, co proponuje Libicki, że Radio Maryja miałoby zapraszać do studia i mierzyć po równo czas przedstawicielom różnych partii, od komunistów począwszy, na narodowych socjalistach skończywszy.
>>>>>
A gdzie maoisci trockisci satanisci i Al Kaida ? Wszak Libickiemu o takich wlasnie chodzi ... Coz za wyrafinowana propaganda sprowadzic Libickiego do Hitlera...
>>>>>
Nie wystarczy zsumować ćwierćprawdy z półprawdą i kłamstwem, by wypracować stanowisko obiektywne. Zachowanie zasady parytetów partyjnych - prostej jak konstrukcja cepa - nie oznacza wcale spełnienia wymogu obiektywności. Nie sądzę, żeby poseł Libicki nie zdawał sobie z tego sprawy.
>>>>>
No jasne 100 % klamstwa po co pol prawdy czy cwierc... Jak klamac to na calego !
>>>>>
Libicki prezentuje też ultraredukcjonistyczne stanowisko w kwestii agendy tematycznej, jaką rzekomo powinny sobie wyznaczyć Radio Maryja i "Nasz Dziennik".
>>>>>>
I znowu uzywanie slow ktorych mozna sie obawiac sama autorka nie rozumie...
>>>>>
Najlepiej by było, gdyby ograniczyły się do reportaży z kamedulskich pustelni.
>>>>
Znakomite podejscie jak na ,,katolickie'' radio . No co to jakis klasztor ze mamy krecic transmisje z pustelni ! Klasztory sa ,,nudne''... Trzeba dawac porno sprzed palcu prezydenckiego to jest ciekawe a nie jakas tam modlitwa ! Przypuszczam ze tutaj mamy jedyny fragment SZCZERY! O. Rydzyka nudzi zycie zakonne a macenie w stylu kaczystowskim uwaza za ,,ciekawe''... Wspaniale podejscie!!!
>>>>>
Otóż ludzi wierzących, panie pośle Libicki, interesują nie tylko reminiscencje z pustelni. Katolicy płacą podatki, głosują, interesują się polityką rozumianą jako roztropna troska o dobro wspólne, chcą o niej rozmawiać (w Radiu Maryja) i czytać (w "Naszym Dzienniku").
>>>>>
Nie bardzo chca skoro łykaja smolenska hucpe ani z roztrponoscia ani z troska ani z dobrem wspolnym nie ma to NIC wspolnego...
>>>>>
Teza, jakoby katolicka rozgłośnia nie powinna zajmować się tematami politycznymi czy szerzej - publicznymi, jest po prostu prymitywna. Poseł Libicki jest niekonsekwentny. Idąc tokiem swojego rozumowania, powinien, jako katolik, natychmiast przestać zajmować się polityką, złożyć poselski mandat i osiąść na stałe w kamedulskiej pustelni.
Katarzyna Orłowska-Popławska
w Naszym Dzienniku
>>>>>
I obledne zakonczenie jakoby Libicki zabranial mowic cokolwiek innego niz o pustelni... Pustelnia jako przedmiot pogardy w ,,katolickim'' radiu... To jest jezyk komuchow ! za duzo sie czyta Wyborczej i innego swinstwa i metody sie przejmuje...
I znowu autorka radosnie sie podpisala dumna ze swego osiagniecia dziennikarsko-intelektualnego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:57, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejna porcja obłędu:
Anna Sobecka: Wielkie zdziwienie budzi oczekiwanie płynące z mediów na zmianę lidera PiS. Uważam, że wszystkie partie polityczne zazdroszczą nam takiego prezesa jak Jarosław Kaczyński. Prezes PiS to człowiek inteligentny, o ogromnej wiedzy, który całe swoje życie oddał sprawom publicznym opartym na prawie. Jarosław Kaczyński jest wielkim mężem stanu, który jako jedyny lider spośród wszystkich ugrupowań ma programową wizję Polski. Prezes PiS chce Polski solidarnej, nowoczesnej, demokratycznej, bezpiecznej i skutecznie walczącej z kryzysem. Polski zgodnej z interesem całego narodu. Kaczyński stanowi zagrożenie dla tych, którzy dobrze się urządzili kosztem reszty społeczeństwa i którzy mają na uwadze tylko swoje partykularne interesy i stad te wściekłe ataki w mediach od rana do wieczora. Zastanawia mnie tylko gdzie są wszyscy ci obrońcy praw człowieka, którzy pozwalają na trwanie przemysłu pogardy względem Jarosława Kaczyńskiego mimo stanowczego sprzeciwu wielu środowisk w tym wielu środowisk naukowych.
!!!!!!
Kaczota Kaczota!
Jaroslaw Kaczota!
Niepokonany w 666 walkach
Zwyciezy w nastepnych 666 walkach!
Kaczota Kaczota!
Jaroslaw Kaczota!
Tak wyrzucic jednym tchem jak karabin maszynowy ,, odę do prezesa'' . To jest szczyt lizusostwa i totumafctwa... Poslanka Sobecka ma trening z o. Rydzkiem... W koncu nie za darmo sie wystepuje na antenie !!!
A oczywiscie nauak z PRL nie poszla w las ... Tam nauczyli sie kultu przy- wódcy...
Posłanka PiS: Radio Maryja służy dobru, prawdzie
- Toruńska rozgłośnia Radia Maryja już od 18 lat realizuje swoje statutowe cele i jej działalność służy dobru,
>>>>> Akurat jak widziecie jest na odwrot...
o czym zaświadcza rzesza słuchaczy
>>>> Od kiedy to tlum o czyms swiadczy ? Hitler tez mail tlumy i to nie przymusowe...
i niewątpliwe idealnie wpisuje się w to, że jest wpisana w status nadawcy społecznego.
>>>> Akurat dokladnie sie NIE WPISUJE !
Radio Maryja jest otwartym mikrofonem dla ludzi
>>>>> Akurat jest zamknietym na kogokolwiek poza prezesem
i służy dobru i prawdzie i to się nie podoba, bo prawda kosztuje -
>>>> No wlasnie NIC NIE KOSZTUJE ! Rozrasta sie bez zadnych przeszkod to powinno alarmowac bo swieci tak nie mieli
powiedziała w drugiej części rozmowy z Onet.pl Anna Sobecka. - Powinno się postawić pomnik śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu pod Pałacem Prezydenckim, bo prezydent Kaczyński był
>>>> Bo o. Rydzyk kaze a ja chce startowac list PiS to musi byc pomnik..
zwornikiem wszystkich sił politycznych
????? zWORNIKIEM ? Co to za hydraulika???
i w związku z tym pomnik w tym właśnie miejscu powinien trwać dla budowania jedności narodowej, której świadkami byliśmy po katastrofie smoleńskiej właśnie pod Pałacem Prezydenckich - stwierdzała posłanka PiS.
>>>>> Tak starszliwa jesdnosc panuje pod Palacem bluzgi wrzaski i bijatyki... Narut siem jedno-oczy (bo drugie sobie wydlubali w bijatykach)...
Widzimy jak czarne jest nazywane bialym... O.Rydzyk manipuluje klamie oszukuje a tu klakierzy mu kadza jaka to on prawde mowi...
To jest prosta droga do piekla... Czynic zle i otoczyc sie lizusami ktorzy zlo dobrem nazywaja aby miec stolki...O. Rydzyk idzie droga Judasza...
I to nie sa grozby czy ,,ataki'' to jest stwierdzenie faktu... I mowienie ze inni klamia itp. Nie zajmujcie sie szukaniem innych ,,gorszych'' od was... WASZE DUSZE TO WASZA NAJWAZNIEJSZA SPRAWA!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:21, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bielan żebrerze u prezesa na klęczkach o ,,działkę'' :
,,Drugi raz nie wyszedłbym z PiS - to był błąd"
- Nie ma idealnych partii. Ja będąc w PiS nie byłem do końca zadowolony, ale są partie mniej złe, mniej idealne i takie do których wstąpienia sobie nie wyobrażam. Drugi raz nie wyszedłbym z PiS. To był błąd - powiedział w "Kontrwywiadzie" RMF FM europoseł Adam Bielan.
>>>> No teraz nie ma dragów skąd wziąść a głód ostry !
- Jestem zbudowany kongresem Prawa i Sprawiedliwości, który wczoraj się zakończył. To PiS, który ja chciałbym współtworzyć. Jarosław Kaczyński w tym co robi w ostatnich dniach jest autentyczny. Drugi raz nie wyszedłbym z PiS. Historia pokazała, że to było błędem - dodaje Bielan. PJN stał się przystawką PO - podkreślił gość "Kontrwywiadu" RMF FM. - "Być może to fakt utworzenia PJN był katalizatorem pozytywnych zmian w Prawie i Sprawiedliwości - dodaje.
Bielan zwraca też uwagę, że PiS musi zrozumieć, że jest mu mniej wolno w mediach. - Każda ostrzejsza wypowiedź jest bardzo mocno przez media wykorzystywana przeciwko niemu - mówi.
>>>> Podlizuje sie nakoman ale na glodzie to oni sa w stanie powiedziec i zrobic wszystko... A jak juz nie ma jak trzeba sie prostytuowac dragi za seks...
Skrytykował też PJN, mówiąc, że miał być opozycją, miał być zupełnie innym projektem politycznym niż jest w tej chwili. - Miał być lepszą pozycją wobec rządów Donalda Tuska, a dzisiaj stał się przystawką części Platformy - powiedział Bielan
>>>> No oczywiscie trzeba opluc wrogow prezia...
To wtedy moze wroci do narkotykowego gangu o nazwie PiS i dostanie swoja działkę na Wiejskiej...
Taki jest los narkomanow...
A wy im zazdroscicie ! jak idioci... To sa narkomani w ostnim stadium gdzie juz nie maja nic i zostaje tylko prostytucja w zamian z dawkę... Sa w stanie zrobic wszystko łącznie z morderstwem za dragi...
Co za zeszmacenie co za syf...
Niestety po 89 taki elemnt pernanentnie ,,wybieracie'' ... NO TO MACIE !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
PJN chce od rządu informacji o gazie łupkowym; "to utrącanie szansy"
Klub PJN chce informacji rządu w sprawie gazu łupkowego . Podczas konferencji prasowej klub zapowiedział złożenie w tej sprawie wniosku do marszałka Sejmu.
Przedstawiciele klubu Polska jest Najważniejsza, spodziewają się że premier Donald Tusk pojawi się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
W ocenie Pawła Poncyljusza i Pawła Kowala z PJN-u, na arenie międzynarodowej odbywa się lobbing w celu "utrącenia szansy", jaką jest możliwość wydobywania w Polsce na wielką skalę gazu łupkowego. Lobbować miałyby koncerny francuskie związane z energetyką nuklearną, w której Francja jest potęgą, oraz rosyjski Gazprom. Oficjalnie mówi się jednak - twierdzili przedstawiciele PJN - o przygotowywaniu uninych regulacji ekologicznych przy tej metodzie pozyskiwania gazu. Zdaniem posłów, motywy mogą być bardziej polityczne i gospodarcze niż ekologiczne, a nowe regulacje uczynią wydobycie gazu łupkowego w Polsce nieopłacalnym.
>>>>>
No oczywiscie jak euro-towarzysze zniszcza gornictwo łupkowe to nie ot tak ! To bedzie w ramach ekologii ! W ramach walki z ociepleniem ! A co ! Europlosc pelna geba... Nikczemnosc opanowali do perfekcji...
Zabawne jest to ze mieli niby ,,ekologicznie'' w ramach UE zbalokowac gazociag polnocny - tymczasem ekologicznie za pomoaca UE Kreml zabolkuje łupki w Polsce :O))))
Macie swoja UE :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:47, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zawrzało w łódzkiej PO. Będzie wielkie przejście do PJN !!!
- Dziś z Platformy przechodzi do PJN 45 osób. To jest pierwsza grupa. Następne osoby będą dołączały w dalszej kolejności
szefowa PJN, Joanna Kluzik-Rostkowska
Około 50 działaczy PO w Łódzkiem zadeklarowało chęć przejścia do PJN - poinformował Andrzej Szac, wiceszef Platformy Obywatelskiej w powiecie łódzko-wschodnim. Według niego w całym regionie rezygnację z członkostwa w PO chce złożyć około 100 osób.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Informację Szaca potwierdziła na konferencji prasowej w Łodzi szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska. - Dziś z Platformy Obywatelskiej przechodzi do Polska Jest Najważniejsza 45 osób. To jest pierwsza grupa. Następne osoby będą dołączały w dalszej kolejności - powiedziała.
- Kto chce - przychodzi, kto nie chce - odchodzi - tak informację o zamiarze odejścia grupy działaczy w Łódzkiem komentuje szef łódzkiego regionu PO Andrzej Biernat.
Z kolei Biernat powiedział, jeszcze przed konferencją Kluzik-Rostkowskiej, że o sprawie dowiedział się od dziennikarzy. - Do mnie nikt się z zamiarem odejścia nie zgłaszał. Pewnie są tacy, którzy oczekiwali, że partia im da pracę i załatwi sposób na życie, a okazało się, że to nie jest tak, że trzeba mieć jeszcze jakieś umiejętności - powiedział szef łódzkiego regionu PO.
Poinformowany, że o zamiarze odejścia grupy łódzkich działaczy mówi Andrzej Szac, Biernat odparł, że spotkał Szaca raz w życiu - przed kilkoma miesiącami, kiedy ten poprosił go o pomoc w znalezieniu pracy.
- Pan Szac był pracownikiem jakiegoś ośrodka Ministerstwa Sprawiedliwości czy spraw wewnętrznych - stracił pracę i przyszedł kiedyś do mnie z prośbą o pomoc w poszukiwaniu pracy. Ale ja nie jestem ani pracodawcą, ani biurem pośrednictwa pracy. Tak się domyślałem, że to jest taki klucz osób, które chcą odejść z PO - powiedział szef łódzkiej PO
Pytany, czy i jak zamierza reagować na perspektywę odejścia blisko setki osób z łódzkiej PO, Biernat odparł: Ale na co mam reagować? To jest Platforma Obywatelska: kto chce - przychodzi, kto nie chce - odchodzi.
Jak poinformował Biernat, Platforma w regionie łódzkim liczy około 3,5 tysiąca osób.
>>>>>
No pewnie oni nic nikomu nie zalatwiaja :O))))
Według Szaca powodem rezygnacji grupy działaczy jest m.in. to, że partia ta zawiodła oczekiwania swoich wyborców nie spełniając wyborczych obietnic. - Nie jesteśmy przeciwko komuś, jesteśmy za normalnością, a PO nam tego nie gwarantuje - oświadczył Szac.
Informację Szaca potwierdziła na konferencji prasowej w Łodzi szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska.
Dziś z Platformy Obywatelskiej przechodzi do Polska Jest Najważniejsza 45 osób. To jest pierwsza grupa. Następne osoby będą dołączały w dalszej kolejności - powiedziała.
Dodała, iż bardzo się cieszy z tego powodu, bo - jak mówiła - to w "znaczący sposób wzmacnia politycznie środowisko Polska Jest Najważniejsza w Łodzi". Kluzik-Rostkowska jest przekonana, że teraz znacznie łatwiej będzie się "maszerowało do dobrego wyniku w jesiennych wyborach parlamentarnych".
Liderka PJN uważa, że grupa, która przechodzi do jej ugrupowania ma odwagę powiedzieć, że czas zakończyć wojnę polsko-polską, którą od lat prowadzą PO i PiS, a skupić się na tym, co jest najważniejsze dla kraju. Pytana, czy w nadchodzących wyborach na listach PJN znajdą się działacze PO odpowiedziała, że "dziś jeszcze tego nie powie".
Na konferencji poinformowano, że wśród osób, które przechodzą do PJN są byli już członkowie z czterech kół PO w Łódzkiem - z Łodzi, Koluszek, Andrespola i Tuszyna.
Obecny na spotkaniu z mediami Mariusz Janowski, przewodniczący łódzkiego koła PO "Promocja i tradycja Łodzi" powiedział, że "rozsypywanie się Platformy w regionie" trwa od kilku miesięcy. Według niego, to efekt "zawłaszczenia" Platformy w Łódzkiem przez kilku działaczy politycznych, których nazwisk nie wymienił. Dodał, że odejście z Platformy to suwerenna decyzja podjęta m.in. po rozmowach z szefem regionu Andrzejem Biernatem.
Według Janowskiego, Biernat miał dać do zrozumienia, że nic nie zmieni się w regionie. Jak powiedział, odchodzącym działaczom Platformy nie podoba się to, że PO popełnia błędy SLD, ugrupowania, którego hasłem jest "trzymajmy się na stołkach". - Nas nikt nie przestraszy Kaczyńskim, czy Tuskiem. Chcemy dać sygnał do działaczy i premiera: "panie premierze, światełko się pali, wszyscy idziemy w kierunku katastrofy" - mówił.
>>>>>
No tak jak widac... Zwarta grupa trzyma w garsci wladze a reszta musi sie podlizywac aby cos zyskac... Tak wygladaje te ,,partie'' oni by juz wszyscy zwiali do PJN gdyby ta partia miala w sondazach z 5 % !!! Jedyne co ich trzyma w tak ,,atrakcyjnych'' miejscach jak PO i PiS to sondaze dajace im te procenty... Tak juz by dawno ich nie bylo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:28, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poseł do Rydzyka: przewielebny Ojcze, proszę o...
Poseł PJN Filip Libicki wystosował list otwarty do ojca Tadeusza Rydzyka w sprawie swojego projektu nowelizacji ustawy medialnej. Projekt nakłada na nadawców społecznych obowiązek prezentowania opinii wszystkich głównych partii - o ile w swoich programach poruszają tematykę polityczną.
Poseł Libicki zwraca się w liście do "przewielebnego Ojca Dyrektora" z wnioskiem o zaproszenie go do Radia Maryja i TV Trwam by mógł osobiście przedstawić założenia nowelizacji.
W obszernym liście poseł PJN przedstawia swoje refleksje na temat przedsięwzięć medialnych toruńskiego redemptorysty oraz niebezpiecznej ewolucji jakiej uległa jego zdaniem świadomość słuchaczy Radia Maryja. Filip Libicki wspomina, że gdy w 2009 roku, jeszcze jako poseł PiS próbował z nimi rozmawiać o in vitro czy ochronie życia był gromko zagłuszany żądaniem "zajęcia stanowiska w sprawie geotermii i telefonii komórkowej w Rodzinie".
Poseł wskazuje w liście na wielkie zasługi w dziedzinie ochrony życia - zwłaszcza na początku funkcjonowania Radia Maryja. Od 2007 roku na antenie zaczęły się zdaniem posła pojawiać wątki wskazujące wprost na zaangażowanie partyjne. Poseł Libicki podaje przykład zaproszenia do toruńskiego studia Jarosława Kaczyńskiego w dniu, gdy w sejmie przepadł zainicjowany przez Marka Jurka projekt umocnienia ochrony życia. Poseł PJN zwraca uwagę, że "zakamuflowanym autorem tej porażki był właśnie Jarosław Kaczyński.
Od tego czasu zdaniem posła Libickiego kontrowersyjne przedsięwzięcia świeckie zaczęły dominować w działalności środowiska toruńskiego z istotną szkodą dla społecznych inicjatyw katolickich. Poseł podaje przykłady społecznych projektów zakazu procedury in vitro oraz pełnej ochrony życia ludzkiego. Zamiast wspierać te sprawy środowisko toruńskie angażuje się jak pisze poseł w problematykę geotermii, obrony Polskich Lasów i Smoleńska. Ta ostatnia kwestia jest w opinii posła poruszana w taki sposób, że odbiorcy żyją w poczuciu permanentnego zagrożenia.
"Dodajmy też, że niestety otrzymujemy obraz głębokiego zaangażowania partyjnego po stronie PiS-u, co prowadzi do smutnego zjawiska ideologizacji wiary" - napisał poseł Libicki w liście otwartym do ojca Tadeusza Rydzyka. Podkreślił też, że w tej sytuacja otrzymana od państwa na preferencyjnych warunkach koncesja nadawcza nie służy celom, dla których została przydzielona.
Poseł Libicki list przesłał go do wiadomości księży kardynałów, arcybiskupów i biskupów, członków Konferencji Episkopatu Polski oraz do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie.
>>>>>
Tak jest ! Popieramy ! Albo nadawca spoleczny i nadaje programy spoleczne... Albo prostacka agitka partyjna w stylu radzieckim ... 24 godzinna nawala propagandowa na rzecz partii...
Tym bardziej gdy jest to wyzywanie od agentow Moskwy i mordercow ,,naszego ukochanego prezydenta'' ktory jest zreszta ukochany od chwili smierci bo przedtem nie byl tak kochany bo ani razu nie pojawil sie u kochajcych go z Torunia... Malzonka podobnie ...
Nie widze zadnego powodu aby takie media mialy przywileje...
Teraz jest to zreszta sekta smolenska...
Ktos powie a Wyborcza ? Oni nie maja statutsu spolecznego... Poza tym oni kompromituja żydów a nie Kościół ... Kazdemu katolikowi powinno zalezec chyba na Kościele aby nie bylo w nim rozlamow...
Oczywiscie odpowiedzia bedzie histeria wrzaski i obled typowy dla opetanych... O .Rydzyk wybral droge zla... Takie sa skutki...
To smutne...
Widzimy jak straszna jest pycha jak niszczy... KAZDEGO !
Was tez !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:53, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie żałuję odejścia z PiS. Ja mam takie trochę odczucie jakbym odszedł z sekty"
Michał Kamiński
- Nie żałuję odejścia z PiS. Ja mam takie trochę odczucie jakbym odszedł z sekty - powiedział Michał Kamiński, europoseł PJN, w Polsat News. - Każdy miesiąc utwierdza mnie w przekonaniu, że odszedłem z PiS i dobrze zrobiłem - wyjaśnił.
Kamiński przyznał, że była to dla niego trudna decyzja, bo bardzo wiele wiązało go z PiS-em. Jednak styl przywództwa Jarosława Kaczyńskiego mu nie odpowiadał. Szczególnie, kiedy najbardziej zaangażowane w kampanię wyborczą osoby nie usłyszały od prezesa dziękuję.
- To było dla mnie szokiem – usłyszeliśmy obelgi, że ta kampania była zła, że była zdrada, że niepotrzebnie się nie mówiło o katastrofie smoleńskiej itd. itd. - podkreślił europoseł.
Przyznał, że ma dwa listy Jarosława Kaczyńskiego wysłane do członków partii w sierpniu i wrześniu, "w których prezes poddał gruntownej krytyce strategię polityczną, która myśmy prezentowali". - Myśmy chcieli PiS centrowego. Prezes powiedział: nie ma dla takiego PiS miejsca. Dzisiaj, zdaje się wykonuje kolejną woltę, tylko ona już jest zupełnie niewiarygodna. (...) Powiem szczerze: Ja mam takie trochę odczucie jakbym odszedł z sekty. Mam dziś odczucie, że mogę mówić i będę mówił prawdę w polityce, że nie będę musiał chodzić na jakieś niepotrzebne kompromisy, na które – i to jest prawda – w PiS niepotrzebne chodziłem - stwierdził w Polsat News polityk.
- Ja nie żałuję odejścia z PiS, bo uważam, że dziś Prawo i Sprawiedliwość pod tym przywództwem i w tym kształcie, który jest, pcha polską politykę w złą stronę, w stronę złych emocji, w stronę – co mnie szczególnie martwi – wykorzystywania tragedii smoleńskiej jako takiej maczugi politycznej, w stronę wywoływania nastrojów, które dzisiaj w Polsce są niepotrzebne – skrajnie prawicowych, nacjonalistycznych często – powiedział Kamiński w Polsat News.
>>>>>
Z tym nacjonalizmem to przybredzil... Kult smolenski to nie nacjonlaizm tylko kaczyzm... Ale faktycznie to bylo dla niego dobre rozstanie sie z PiS - wyjscie z sekty zawsze jest dobre...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:35, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
PJN wybierze swoje władze
Pierwszy krajowy zjazd członków i sympatyków PJN odbędzie się w sobotę w Europejskim Centrum Inwestycyjnym w Warszawie. Programowo-wyborczy kongres obejmie m.in. wybory władz partii oraz panele dyskusyjne poświęcone programowi ugrupowania.
Rzecznik klubu PJN Lucjan Karasiewicz powiedział, że kongres rozpocznie się od paneli dyskusyjnych z udziałem m.in. młodych sympatyków PJN. "Chcemy pokazywać, że młodzi ludzie powinni w Polsce mieć głos" - powiedział.
Podkreślił, że jego partia nie ma młodzieżówki. - Każdy, kto się chce angażować w strukturę polityczną PJN, powinien się angażować w koła. Młodzieżówki często przez starszych kolegów bywają traktowane jako bojówki - dodał.
Według Karasiewicza, podczas kongresu odbędą się debaty programowe poświęcone m.in. gospodarce, polityce prorodzinnej i społeczeństwu obywatelskiemu. Oficjalnie przyjęte mają także zostać dokumenty programowe ugrupowania m.in. "Czas gospodarki".
- Później oczywiście odbędzie się najważniejsza część kongresu, czyli wybory władz partii - powiedział rzecznik klubu PJN.
Zaznaczył, że wyboru dokonają delegaci - czyli posłowie, europosłowie, reprezentanci terenowych kół PJN. "Wyboru dokona około 200-300 delegatów" - dodał.
Karasiewicz powiedział, że w kongresie ma wziąć udział ok. 500-800 członków i sympatyków PJN. Pytany, ile osób zapisało się do tej pory do PJN odpowiedział, że ok. 1500.
Z nieoficjalnych informacji zbliżonych do klubu PJN wynika, że podczas kongresu może także zostać potwierdzona współpraca pomiędzy PJN a Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym. Ugrupowanie to poinformowało w kwietniu, że rozpoczyna współpracę z partią Polska Jest Najważniejsza, a jej celem jest integracja tych dwóch środowisk pod szyldem PJN.
Według rozmówcy PAP, politycy SKL mają przystąpić do PJN i znaleźć się na listach wyborczych tej partii.
Zgodnie ze statutem PJN, władze krajowe ugrupowania wybierane mają być podczas zjazdów odbywających się co 5 lat. Zjazd krajowy wybiera i odwołuje w głosowaniu tajnym, bezwzględną większością głosów prezesa PJN. Zjazd PJN wybiera również w głosowaniu tajnym zwykłą większością głosów członków Rady Krajowej PJN, w tym jej przewodniczącego. Organ ten wybiera także członków Krajowego Sądu Partyjnego oraz Komisji Rewizyjnej.
>>>>>
Wreszcie czas pokazac demokracje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:38, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Liderka PJN Joanna Kluzik-Rostkowska oświadczyła na kongresie partii, że nie będzie ubiegać się o stanowisko prezesa ugrupowania, i wkrótce złoży też inne funkcje partyjne. Stwierdziła, że to europoseł Paweł Kowal powinien zostać jej następcą na funkcji szefa partii.
Wszystko wskazuje na to, że na kongresie zostanie zakwestionowana linia PJN, której symbolem była i jest Joanna Kluzik-Rostkowska - napisał na blogu polityk tego ugrupowania Jan Filip Libicki. Jak pisze, jej miejsce może zająć polityk o obyciu zaczerpniętym ze strasbourskich salonów.
Według polityków PJN, ostatecznie najprawdopodobniejszy scenariusz zakłada, że na prezesa PJN będzie startował Paweł Kowal, a dotychczasowa liderka partii Joanna Kluzik-Rostkowska pozostanie szefową sejmowego klubu ugrupowania. Kowal namawiany do kandydowania postawił warunek, że wybór szefa partii musi się odbyć w konsensusie.
Kowal pytany przed rozpoczęciem kongresu, czy będzie kandydował na szefa PJN, odparł: "Może". Jak powiedział, na pewno ostateczny wynik wyborów będzie rozwiązaniem "dobrym, kompromisowym, koncyliacyjnym". Dopytywany, czy będzie więcej kandydatów, nie wykluczył takiego scenariusza.
>>>>>
A wiec szok... Wam sie zdaje ze jak partai to jest jeden prezes na tysiaclecie... ,,Wybory'' polegaja na tym ze wszyscy glosuja na niego ! I to am byc demokracja ktora kaza wam swietowac jaka to oni nam demokracje zbudowali i przywieszaja sobie ordery...
A tu szok ! Nie wiadomo kto bedzie liderem przed wyborami ! Nieslychane ! To moze nie jest demokaracja zatem ?
A tu jeszcze Kluzik rezygnuje zamiast wyciac opozycje wzorem prezesa i na sile trzymac sie stolka... SZOK !
A jedank tak wyglada normalnosc to co wam mowia ze jest demokracja to jest farsa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:01, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
O co chodzi z tym Libickim ?
Wszystko wskazuje na to, że na kongresie zostanie zakwestionowana linia PJN, której symbolem była i jest Joanna Kluzik-Rostkowska - napisał na blogu polityk tego ugrupowania Jan Filip Libicki. Jak pisze, jej miejsce może zająć polityk o "obyciu zaczerpniętym ze strasbourskich salonów".
Na swoim blogu Libicki napisał, że nie weźmie udziału w kongresie. "Pewnie spytacie – dlaczego? Otóż wszystko wskazuje na to, że zostanie na nim zakwestionowana dotychczasowa linia naszego ugrupowania. Linia, której symbolem była i jest Joanna Kluzik-Rostkowska" - napisał Libicki. Jego zdaniem, do tej pory linia PJN zakładała dyskusję o Polsce i jej problemach i "zakopywanie maczug, którymi nawzajem okładają się główni aktorzy politycznej awantury".
"Jeśli Joanna odejdzie – odejdę i ja. Nie mam jednak dziś ochoty tego sporu oglądać" - oświadczył polityk PJN.
Kowal szefem PJN ?
Podkreślił, że "ewentualnie" miejsce obecnej liderki PJN zajmie "ktoś również lubiany przez media". "Polityk o wybitnych kwalifikacjach intelektualnych, szerokich horyzontach, europejskim obyciu, zaczerpniętym ze strasbourskich salonów" - opisuje Libicki.
"Ale to będzie tylko pozór. Bo tak naprawdę za tydzień, dwa, trzy - akcenty się zmienią. Coraz więcej będzie wątków nawiązujących do dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego. Do jedynej partii, do której w swoim życiu zmarły prezydent należał. Czyli do PiS-u" - kontynuuje Libicki. Jak napisał, z czasem "szybciej niż później", okaże się, że między PiS-em a nowym PJN-em nie ma już większej różnicy.
Poseł PJN ocenił, że "to nie będzie dobra sytuacja", "bo takie rozwiązanie umocni tylko szanse na objęcie władzy przez polityka kompletnie nieprzewidywalnego". "Polityka, który dla odzyskania fotela premiera jest gotów najpierw wygłaszać w kampanii wyborczej temat smoleński – co dobrze - potem go rozniecać, a potem znów studzić. Jednym słowem, dla władzy jest w stanie zrobić każdą woltę. Także woltę, której główną osią jest śmierć własnego brata" - czytamy na blogu Libickiego.
Jak pisze, "taki człowiek jest po prostu niebezpieczny". "Dlatego też - z rozterkami - trzeba się temu przeciwstawić. Z poważnymi rozterkami. Wszystkie ręce na pokład!" - kończy swój wpis Libicki.
>>>>>>
No to posel Libicki dramatyzuje ! Upadek PJN i żebranina prezesa o stołki w wyborach... Koszmar ! A co prezes:
>>>>>
Podczas konferencji prasowej w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński nie chciał komentować zmian w kierownictwie PJN. - Nie zajmuję się PJN. Nie jestem w stanie zajmować się wszystkimi jednoprocentowymi partiami - kłamał jak przystało na łajdaka...
Wszyscy zorientowani wiedza ze od zeszlego roku prezes zajmuje sie tylko i wylacznie PJN INICZYM INNYM... Jak im zaszkodzic jak namieszac jak podlozyc swinie co widzielismy nie raz... I oczywiscie same te zabiegi wskazuaj ze partia ,,jednoprocentowa'' to kolejna obelga ktore nieustannie rzuca prezes... Gdyby mowil prawde o tym co mysli to nie zajmowal by sie obsesyjnie niszczeniem PJN... Obsesja PJN najlepiej swiadczy ze boi sie tej partii...
>>>>>
Widzimy wiec jaka jest sytuacja i ja nie potrafie wyobrazic sobie powrotu w takich okolicznoscia ludzi PJN do PiS...
Juz predzej widze mozliwosc startu PJN z list PSL... PSL nie istnieje w miastach i w licznych wojewodztwach akurat zas PJN jest partia ,,miejska'' zatem nie konfliktow o mandaty ze ktos komus zabiera... A kilka procent wiecej dla PSL przy ich slabosci i przy takim sposobie liczenia mandatow jest bezcenne ... Takie porozumienie mialo by sens... PSL jest ,,najmniejszym zlem'' z bandy czworga bez porownania z PiS i calym tym ponurym prezesem... Wiec nie widze problemu etycznego ...
Mysle ze posel Libicki niepotrzebnie dramatyzuje ! To nie jest ostatnai bitwa dobra ze zlem a po niej juz koniec... To sa ludzie z ich wadami i tarcia beda zawsze ... Byle mialy cywilizowane rozstrzygniecie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:25, 04 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
,,Ta partia ma najlepszy program i styl"
Paweł Kowal, który został prezesem PJN, przekonywał, że jego partia ma "lepszy program i lepszy styl niż inni". - Nie ruszamy dziś od nowa, idziemy dalej - mówił.
W głosowaniu wydano 284 karty do głosowania. Bezwzględna większość, którą wybierany jest prezes, wyniosła 143 głosy. Za - głosowało 246 delegatów, przeciwko - 16, a 11 osób wstrzymało się od głosu, 7 głosów było nieważnych.
Kowal, dziękując zgromadzonym za wybór, powiedział: - Nie ruszamy dziś od nowa, idziemy razem dalej. Idziemy razem, bo poszliśmy na trudną wyprawę.
Prezes PJN podziękował Kluzik-Rostkowskiej za to, że zadbała o jedność klubu parlamentarnego. Zgromadzeni nagrodzili dotychczasową liderkę PJN owacją na stojąco. Kowal podziękował również Elżbiecie Jakubiak i Pawłowi Poncyljuszowi za ich wkład w budowę PJN.
Podkreślił, że partia samodzielnie pójdzie do wyborów. - Nie idziemy z żadną z dużych partii, szukamy swojej drogi. Po to żeśmy powstali - mówił. Jak dodał, PJN "musi jeszcze raz spróbować". Zwrócił się także do uczestników kongresu, by na listy wyborcze PJN szukali "najlepszych ludzi, odważnych".
Pytany, czy będzie startował w jesiennych wyborach parlamentarnych, oświadczył, że nie wyklucza takiej możliwości.
Prezes przyznał, że PJN ma "trudny moment", ale trzeba przez niego przejść. - Mamy lepszy styl niż inni, mamy lepszy program niż inni - oświadczył. Jak podkreślał, "PJN musi wejść do sejmu, musi walczyć, ponieważ ma ideały i po to ta partia powstała".
Przedstawiając założenia programu przekonywał, że PJN zwraca się do Polaków z konkretnymi sprawami, które były obiecywane przez inne ugrupowania, a nie zostały spełnione. - Obiecujemy, nie będziemy za podnoszeniem podatków. I to jest nasza twarda deklaracja. Chcemy usłyszeć od tych, którzy mówią, że nie mamy nic do powiedzenia, że nie podniosą podatków - stwierdził.
Jego zdaniem, obecnie żadna partia nie prowadzi prawdziwej polityki prorodzinnej. - Wzywamy duże partie do poważnej dyskusji o rodzinie. Zaproponujemy konferencję - niech powiedzą, jaki mają program na rzecz rodziny. Proponujemy w tej sprawie pakt społeczny. Będziemy popierać wszystkich - i PO, i PiS, i SLD, jeśli zrobią coś realnie dla rodziny, co jest zawarte w naszym programie rodzinnym - oświadczył.
Jak mówił Kowal, "polityka prorodzinna obok bezpieczeństwa i polityki zagranicznej to sprawa, która warta jest przyznania racji oponentom". - Wzywamy partie polityczne do tego, by wróciły do dyskusji w kategoriach dobra wspólnego - powiedział Kowal. Zapowiedział też, że PJN zaproponuje "instytucję, która zmusi rząd do przekazywania informacji na temat tego, jak wygląda realna sytuacja Polski, międzynarodowa, ekonomiczna, militarna".
Jak mówił, ważnym punktem programu PJN będzie budowanie "Rzeczpospolitej obywatelskiej". - Mamy pomysł, wiemy, jak zrobić, żeby Polacy współdecydowali o tym, co się dzieje w kraju - powiedział. Zaznaczył, że PJN będzie dążyć do tego, by częściej była wykorzystywana instytucja referendum.
Kolejną kwestią, na której będzie się chciał skoncentrować PJN - mówił Kowal - jest służba zdrowia. - Nie wystarczy dzisiaj powiedzieć: nie prywatyzujmy. Nie wystarczy dzisiaj powiedzieć: będziemy reformować i potem nic nie zrobić przez cztery lata. Dla nas ważny jest pacjent, dla nas ważny jest człowiek - powiedział.
Kowal pytany później, czy nie jest zawiedziony postawą Joanny Kluzik-Rostkowskiej, która zrezygnowała z rywalizowania z nim, powiedział, że nie. - Myśmy dużo o tym rozmawiali, akurat my mamy bardzo dobrą współpracę i nawet chyba trochę chemię, jak to się mówi - stwierdził.
Kluzik-Rostkowska argumentując wcześniej swą rezygnację z kandydowania na szefa PJN oraz zapowiedź złożenia wszystkich innych funkcji partyjnych powiedziała, że jej koncepcja PJN została odrzucona, a ona sama nie chce polityki, z którą się "głęboko nie zgadza". Podkreślała, że w jej opinii grupa, która stworzyła PJN, wyszła z PiS, żeby z PiS-em walczyć.
Kluzik-Rostkowska życzyła PJN przekroczenia progu wyborczego w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Pytana później przez dziennikarzy, jaka będzie jej przyszłość polityczna i czy w ogóle zamierza wystartować w wyborach parlamentarnych, odparła, że dzisiaj pojedzie na krótki urlop i "zobaczymy, co się będzie działo dalej". Zapewniła, że ma "plan B"; nie chciała jednak mówić o szczegółach.
Na uwagę, że "liście PO nie mówi definitywnie 'nie'", odparła: - Dzisiaj mówię tylko tyle, że zdecydowałam, że nie mogę być odpowiedzialna za partię, nie mogę być odpowiedzialna za środowisko polityczne szczególnie w czasie wyborów, jeżeli to środowisko chce prowadzić inną politykę niż ja proponuję.
Politycy PJN rozpoczęli kongres w Europejskim Centrum Finansowym w Warszawie od hymnu narodowego. Zwracali uwagę, że nieprzypadkowo odbywa się on 4 czerwca, w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Późnym popołudniem na kongresie partia oficjalnie przyjęła trzy dokumenty programowe - "Pakt dla rodziny", "Rzeczpospolita Obywatelska" oraz "Czas Gospodarki". Zdecydowano, że uchwała ideowa "Odwaga zmian" przyjęta zostanie na kolejnym zjeździe PJN.
Tuż przed kongresem uruchomiona została także nowa strona partii [link widoczny dla zalogowanych]
Na kongresie wybrani zostali także członkowie (w tym przewodniczący) Rady Krajowej PJN, członkowie Krajowego Sądu Partyjnego oraz Komisji Rewizyjnej. W skład Rady Krajowej PJN weszło 53 członków, m.in. Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz, Wiesław Kilian, Adam Gawęda, Zbysław Owczarski, Andrzej Walkowiak, Marek Migalski oraz Kazimierz Hajda. Przewodniczącym Rady Krajowej został Zbigniew Wojciechowski.
Do Krajowego Sądu Partyjnego weszło 7 osób; przewodniczącym został Grzegorz Mierzwa. Wybrano także skład Komisji Rewizyjnej, w której skład weszło 8 osób.
Kongres PJN przerwano w godzinach wieczornych; jego druga część ma się odbyć za trzy miesiące. Kowal w swoim przemówieniu prosił o wyrozumiałość przez ten czas. Jak mówił, trudno jest zarządzać dużą organizacją, a taką jest już - jego zdaniem - PJN. Na kolejnym spotkaniu działaczy PJN ma zostać przyjęta wyborcza deklaracja ideowa "Odwaga zmian".
Działacze PJN planują, że w najbliższy piątek odbędzie się pierwsze posiedzenie Rady Krajowej.
>>>>>
Nie ma co przesadzac z tym przywodca... PJN wybitnie nie jest partia jedoosobowa i zmiana przewodniczacego niewiele zmienia ! To jeden z objawow demokracji zreszta gdzie decyduja lud a wiec wieksza grupa... I to ta grupa musi sie zmienic ... Zreszta i w najskrajniejszych dyktaturach tyran nie przeskoczy poziomu ludu - jaki lud taki tyran ...
Co innego dyktator w Polsce co innego na Kremlu czy w Pekinie...
Po prostu Kluzik musi sie wykazac silnym charakterem i pokazac ze mozna byc bylym przewodniczacym i zgodnie dzialac w partii a Kowal nie ma co triumfowac wszak moze byc demokratycznie tez wymieniony...
Trzeba sie pozbyc wsteretnych nawykow PiSowskich... Wiem ze to trudne bo wiekszosc w PJN NIE ZNA INNYCH zasad niz te zalosne prezesowskie-kaczystowskie... Trzeba sie uczyc zatem... Dobtra nauka nikomu wstydu nie przynosi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:22, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
,,PJN będzie służył Jarosławowi Kaczyńskiemu"
"Wiem, że trzeba zrobić wszystko, żeby powstrzymać politykę nieobliczalną, politykę osobistych fobii i obsesji''
Joanna Kluzik-Rostkowska
Joanna Kluzik-Rostkowska podkreśliła, że na odbywającym się w sobotę kongresie PJN nie mogła ubiegać się o przewodnictwo w partii, gdyż nie uzyskała wsparcia większości klubu parlamentarnego PJN dla "twardego sprzeciwu" wobec polityki Jarosława Kaczyńskiego. "PJN, który nie przekracza progu wyborczego, faktycznie będzie służył Jarosławowi Kaczyńskiemu" - oświadczyła.
,,Wiem, że trzeba zrobić wszystko, żeby powstrzymać politykę nieobliczalną, politykę osobistych fobii i obsesji" - napisała Kluzik-Rostkowska w oświadczeniu przesłanym w niedzielę PAP.
Jak dodała, w tej sprawie apelowała do partyjnych kolegów. "PJN, który nie przekracza progu wyborczego, faktycznie będzie służył Jarosławowi Kaczyńskiemu. Politykowi o wielu twarzach,
>>> BEZ ZADNEJ TWARZY !!! Kamelony maja to do siebie potrafau upodobnic sie do kazdego... Dlaczego BO NIE MAJA ZADNYCH WLASCIWOSCI ! To widma i fantomy ! Jaroslaw to czlowiek bez twarzy !
który raz chce kończyć polsko-polską wojnę, by po chwili znów wzniecać ją na nowo. Politykowi, który głosząc hasła antykomunistyczne, za kilka miesięcy może - w imię osobistej wendetty - postkomunistom oddać władzę" - oświadczyła Kluzik-Rostkowska.
>>>> Psychopata ...
"Jeśli chcemy polityki roztropnej, opartej na współpracy, a nie wojnach, musimy zbudować swoisty społeczny, obywatelski 'kordon sanitarny' wokół PiS. To jedyny sposób, by powstrzymać szaleństwo i cynizm. Wierzę, że znajdę w Was sojuszników dla takiej polityki" - napisała.
Jej zdaniem polska prezydencja, przygotowania do Euro 2012, potrzeba większego wsparcia rodziny i usunięcie biurokratycznych blokad dla przedsiębiorców, a także odpowiedź na rekordowe bezrobocie wśród absolwentów - wymagają "współdziałania i dialogu, a nie konfrontacji i zacietrzewienia".
B. szefowa PJN nawiązała także do rocznicy wyborów 4 czerwca. - Wszyscy mamy prawo do dumy z osiągnięć polskiej demokracji. Nie dajmy sobie wmówić, że te 20 lat to było pasmo afer i rządów agentów. Że wolna Polska nie istnieje, bo to kondominium - napisała.
>>>>>
Zmiany we władzach PJN skomentowali politycy - goście niedzielnego programu "Siódmy dzień tygodnia" w Radiu ZET.
- Na części zamkniętej zjazdu Joanna Kluzik-Rostkowska i Paweł Kowal przedstawili wizję działania partii. Zjazd dokonał wyboru i to jest normalny, demokratyczny wybór. My nie byłyśmy prezeskami partii, ale jej założycielami. Joanna Kluzik-Rostkowska nigdzie nie odchodzi, to ona wskazała kandydata na szefa partii - powiedziała Elżbieta Jakubiak.
Z kolei lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek uznał zmianę na stanowisku prezesa PJN za dobry wybór. - Paweł Kowal to doświadczony polityk o bardzo dużej wiedzy i umiejętnościach w sprawach międzynarodowych, o konserwatywnych poglądach. To, czy to będzie wyłącznie zmiana lidera, czy to będzie zmiana polityki, to pokaże czas. Mam nadzieję, że to będzie zmiana polityki - powiedział Jurek.
Kluzik-Rostkowska, argumentując wcześniej swą rezygnację z kandydowania na szefa PJN oraz zapowiedź złożenia wszystkich innych funkcji partyjnych, powiedziała, że jej koncepcja PJN została odrzucona, a ona sama nie chce polityki, z którą się nie zgadza. Podkreślała, że w jej opinii grupa, która stworzyła PJN, wyszła z PiS, żeby z PiS-em walczyć.
Kluzik-Rostkowska życzyła PJN przekroczenia progu wyborczego w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Pytana później przez dziennikarzy, jaka będzie jej przyszłość polityczna i czy w ogóle zamierza wystartować w wyborach parlamentarnych, zapewniła, że ma "plan B"; nie chciała jednak mówić o szczegółach.
>>>>
Tutaj jednak musze przypomniec ze faktycznie Kluzik mnie zaskoczyla jak malo kto ...
W PiS wgladala zalosnie ot kolejna karierowiczka przyklejona do prezesa gotowa przyklepac kazdemu swinstwu byle miec stolek... Tacy otaczaja prezesa budzac obrzydzenie ...
Natomiast teraz szok ! Taka godna postawa ! Czyc to moze poslowanie z Łodzi tak ja odmienilo ? Klimat jakis inny !
Zwazmy ze Kluzik jest pierwszym kobieta liderem partii w Polsce !!! Nie jakas figurantka ktora sie wysuwa na czolo a z tylu i tak rzadza faceci - tylko faktycznie kobieta jest liderem i glowna tworczynia partii... Nie znajdziecie innego takiego przykladu !
Oczywiscie gdy ktos tak radykalnie zrywa ze zlem i wchodzi na dobra droge to trudno go nie popierac... Przypomne ze Kluzik wyszla z PiS w ramach SOLIDARNOŚCI z wyrzuconymi i obrazanymi przez prezesa !!! Czyli BEZINTERESOWNIE ! A to jest sejm czyli cale to bagno ! Niewiarygodne a jednak !
Widzimy ze tylko Bóg zna wnetrze serc ludzkich i on wie co z czlowiekiem bedzie ! I dlatego ciesze sie ze to Bóg rzadzi wszystkim a nie ja :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:56, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kluzik-Rostkowska zdradza kulisy swojej rezygnacji
- Moja wizja twardego rozróżnienia z PiS nie zyskała większości w klubie, dlatego zrezygnowałam z funkcji prezesa partii - tłumaczy w wywiadzie dla dziennika "Fakt" była szefowa partii Polska jest Najważniejsza Joanna Kluzik-Rostkowska. Podczas pierwszego zjazdu PJN Kluzik-Rostkowska, zrezygnowała z funkcji prezesa. Na stanowisku zastąpił ją europoseł Paweł Kowal.
Joanna Kluzik-Rostkowska tłumaczyła, że w PJN ścierały się dwie opcje. - Moja opcja oznaczała dalsze stawianie się w opozycji do PiS. Chciałam utworzenia "kordonu sanitarnego" wokół PiS, ale w partii nie było zgody. Wygrała jednak druga opcja, którą ja nazywam prowadzeniem polityki opartej wyłącznie na prezentacji własnego programów. Moja wizja nie zyskała większości, dlatego zrezygnowałam - mówiła była szefowa PJN.
Kluzik-Rostkowska podkreśliła także, że nie było jej trudno podjąć taką decyzję. - Po prostu zrobiłam pewną kalkulację. W odróżnieniu od Jarosława Kaczyńskiego nie mogłam uprawiać polityki, z którą się fundamentalnie nie zgadzam - powiedziała.
Pytana o dalsze plany Kluzik-Rostkowska przyznała, że nie zastanawiała się nad swoją przyszłością. - Myślałam raczej nad przyszłością środowiska politycznego, które stworzyłam. Nie jestem więźniem polityki - zaznaczyła.
>>>>>
Oczywiscie wizja ,,bezkonfliktowosci'' jest absurdalna... To przeciez PJN jest obiektem agresji prezesa i jego bandy i udawanie ze nic sie nie dzieje nie sprawi ze nic dziac sie nie bedzie... Ataki bede jeszcze bardziej chamskie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:28, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
,,Nie straciłem wiary w PJN. Ale... pożyjemy, zobaczymy"
Według Pawła Poncyljusza najbliższy tydzień będzie decydował o przyszłości PJN-u. Czy z ugrupowaniem rozstanie się w sobotę Joanna Kluzik-Rostkowska? - Nie wiem, proszę ją pytać. Nie ma presji do soboty - odpowiadał Poncyljusz. Podkreślał, że sam nie stracił wiary w PJN i dla niego cięgle planem A i B jest "pójście do wyborów z własną listą".
Przyznał, że nie raz słyszał zachęty ze strony polityków PO. - Ktoś mówi: chodź do nas będzie fajnie. Ja uśmiecham się i dziękuję za miłe słowa, i sygnał - relacjonował. I choć deklarował, że "nie stracił wiary w PJN", to na kolejne pytanie o przejście do PO odpowiedział: - W pewnym sensie pożyjemy, zobaczymy. - Zaraz potem dodał, że jego planem B wcale nie jest przejście do PO.
Wszystko może się rozstrzygnąć bardzo szybko, bo - jak mówił Paweł Poncyljusz w "Radiu Tok FM" - "to kluczowy tydzień" dla PJN. Jak wyjaśnił, mimo deklaracji Pawła Kowala, że ugrupowanie chce samodzielnie iść do wyborów, nowy prezes poprosił o czas na sprawdzenie, czy faktycznie PJN stać na wystawienie samodzielnych list.
Poseł nie kryje, że zmiana na stanowisku szefa PJN, to nie jest dla niego łatwa sytuacja. - Byłem jej najbliższym współpracownikiem. Odchodzi z głównego nurtu partii osoba, z którą byłem bardzo blisko. Paweł Kowal zdaje sobie z tego sprawę - mówił Poncyljusz.
>>>>>
Plan B to start z list PSL ! A nie wchodzenie do PO ...
Nie rozumiem tego dramatyzowania... Wszak PJN konczy z tyrania prezesa ? TAK ?
Zatem kto jest na czele PJN nie okresla tej partii...
PiS bez prezesa to absurd ... To koniec tej sekty...
Natomiast PJN moze zmienic osobe na czele i dalej istnieje...
To jest ta roznica...
Nie ma wiec co robic tragedii... Dzis jest Kowal jutro znowu moze byc Kluzik albo ktos inny... Rozmumiem jednak nawyki z PiS... Niestety wyniesli ze soba patologie bo PiS to nie srodowisko w ktorym by mozna uczyc sie polityki... Ale jakis czas juz minal i to plugastwo powinno z nich schodzic...
Kluzik nie jest skonczona a Kowal nie jest wygrany... To nie takie metody !
Ja rozumiem ze media tez przyzwyczaily sie sie do preziosadyzmu ... Taka ,,mamy demokracje'' ze nikt w Wszawce nie wie co to jest...
Mysla ze demokracja to jak rzadzi prezes a kto mu podskoczy to prezes go niszczy ...
To nie zart TAKIE MAMY MEDIA Z TAKIMI POJECIAMI O DEMOKRACJI !!!
TAKIE SA FAKTY !
Tyranie nazywaja demokracja bo tak napisal Adam Michnik...
Zbudowalismy demokracjae koniec kropka...
No to skoro zbudowalismy kombinuja kolesie z mediow to znaczy ze jak prezes gnoi ludzi TO TO JEST WLASNIE TA DEMOKRACJA!!!
Widzimy ze ludnosc w Polsce 22 lata od okraglego stolu NIE WIEC CO TO JEST DEMOKRACJA ! Ale po to byl okragly stol aby demokracji nie zbudowac tylko zrobic system ukladowy . Siadamy do stolu i robimy ,,uklad'' a lud pozniej ma przyklepac... I taki system jest do dzis...
Oczywiscie trudno o gorszy bo jest to system mafijny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:43, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jan Filip Libicki (PJN) powiedział : cierpią na syndrom Fritzla.
Nie ma już piwnicy, krat i strasznego oprawcy, my jednak wciąż do owej sytuacji i owej osoby tęsknimy
Jan Filip Libicki
Na swoim blogu poseł napisał, że ci, którzy namówili Pawła Kowala do kandydowania na szefa PJN, "cierpią na syndrom Fritzla".
W sobotę Paweł Kowal został prezesem PJN. Dotychczasowa liderka partii Joanna Kluzik-Rostkowska zrezygnowała zaś z kandydowania.
Nie ma już piwnicy, krat i strasznego oprawcy, my jednak wciąż do owej sytuacji i owej osoby tęsknimyJan Filip Libicki
"Tęsknimy do Fritzla"
Libicki jeszcze w poniedziałek spotka się z Kowalem. - Mam też spotkanie z Joanną Kluzik-Rostkowską. To się wszystko rozstrzygnie w tym tygodniu - dodał. Poinformował, że swoje dalsze decyzje będzie konsultował z Kluzik-Rostkowską, bo identyfikuje się z jej linią polityczną, odrzuconą w sobotę przez większość PJN.
W jego opinii Kluzik-Rostkowska - podobnie jak on - "nie bardzo widzi dla siebie miejsce w PJN". Podkreślił jednak, że jeszcze z nią nie rozmawiał.
Na swoim blogu poseł PJN napisał, że większość, która namówiła Kowala do objęcia funkcji prezesa jest nie tyle zakochana w prezesie PiS, ile "cierpi na syndrom Fritzla". - Nie ma już piwnicy, krat i strasznego oprawcy, my jednak wciąż do owej sytuacji i owej osoby tęsknimy. Swoiste pomieszanie syndromu Fritzla z tischnerowskim nieszczęsnym darem wolności - podkreślił.
Jak powiedział, nie ma zamiaru cofnąć swoich słów i nie godzi się, aby przewodnim motywem PJN było "pielęgnowanie pamięci o Lechu Kaczyńskim".
- To druga strona musi mnie przekonać, że tak nie będzie. Ja nie bardzo widzę, czym można byłoby mnie przekonać, ale może się panu posłowi Kowalowi uda - dodał.
Jak podkreślił Libicki, sam stoi na stanowisku, że "wszyscy ci, którym leży na sercu dobro Polski, powinni budować kordon sanitarny wokół Jarosława Kaczyńskiego". Jak powiedział, jest gotowy współpracować z tymi, którzy "w sposób racjonalny przedstawią propozycje budowy takiego kordonu". Dodał, że może dla Polski pracować również w innej roli niż polityk.
- Nie otrzymałem nawet gratulacji od szefów innych partii - powiedział nowy szef PJN Paweł Kowal. - Lawina krytyki ruszyła natychmiast - dodał.
Libicki powiedział, że choć osobiście niezwykle lubi i ceni Kowala, to nie bardzo może sobie wyobrazić "pozytywne owoce tej rozmowy". - Ale, kto wie, może mnie czymś zaskoczy - zaznaczył.
>>>>>
Niestety to syndrom sztokholmski... Milosc i potrzeba kata...
W sejmie osobnicy o takich sklonnosciach sa preferowani bo to jest instytucja sado-maso... I tacy tez goscie tam sa ! Zreszta wychowani w PRL ! Trudno aby teraz nagle sie zmienili - to juz wdrukowana w podswiadomosc patologia...
Niestety trzeba nowych ludzi a tych sie pozbyc...
Ale ludowi i mediom sie podobja TO NIECH BEDA !
Niech lud przudusza!
Glod jest dobry dla ludu !
Akurat PJN ma najmniej takich objawow z calego Sejmu ale rzecz jasna nie jest zdrowy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:29, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nowym szefem klubu PJN może zostać Paweł Poncyljusz - wynika z nieoficjalnych informacji zbliżonych do klubu. Pełniąca tę funkcję Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała rezygnację.
"Formalnie Kluzik-Rostkowska szefową klubu"
Kowal poinformował, że w tym tygodniu zapadnie decyzja, czy będzie wybrany nowy szef sejmowego klubu PJN. Zaznaczył, że formalnie pozostaje nim Kluzik-Rostkowska.
Według rozmówców Polskiej Agencji Prasowej, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, najczęściej mówi się w tym kontekście o Poncyljuszu. Niewykluczone, że zostanie on także wiceszefem partii. Wiceszefów PJN ma wskazać prezes ugrupowania Paweł Kowal.
Politycy partii, pytani jaka atmosfera panuje w PJN po wyborze Kowala, odpowiadają, że "dobra, a nawet lepsza niż wcześniej". Jak mówią, w klubie właściwie wszyscy - oprócz Jana Filipa Libickiego - byli za tym, by to właśnie Kowal objął stery w partii. - Trzeba było coś zmienić. Kowal miał miażdżącą przewagę - mówi źródło PAP.
Elżbieta Jakubiak na antenie Polsat News zapewniała, że nie żałuje, że współtworzyła nową partię. - Nie żałuję tego, że jest nam ciężko - stwierdziła.
- Jak jest kryzys, to sobie trzeba dać radę - dodała Jakubiak tłumacząc, że jest typową Polką.
No oczywiscie ! Po pierwsze to pokuta za swinstwa ktore robili w PiS popierajac preza... To bylo obrzydliwe...
A po drugie to kazdy czlowiek meczy sie np. w pracy i w zyciu... Jesli jacys goscie sa w sejmie i baluja znaczy to ze sa pasozytami ...
Praca jest wtedy gdy jest zmeczenie...
Rzecz jasna w PJN nie beda kopac fundamentow czy nosic cegiel...
Tutaj wysilek jest inny i inny rodzaj z-męczenia...
>>>>
Kluzik-Rostkowską z PJN wciąż łączą idee. - Nie poróżniła nas idea, tylko taktyka, jaką należy przyjąć - zaznacza polityk PJN.
......
No wlasnie i powinna miec stanowisko chocby przewodniczacej ,,rady politycznej'' czy cos... Jakby premier przy prezydencie...
A tutaj zdjecie ... Dlaczego takie zdjecia wprowadzaja nas w dobry nastroj ??? W zyciu powinno byc TAK JAK NA TYM OBRAZKU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 2 z 10 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|