Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:59, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Śnieżyce na północnym wschodzie USA - 7 osób nie żyje
Co najmniej siedmiu ludzi zginęło w następstwie śnieżyc, które w piątek i sobotę nawiedziły północno-wschodnie stany USA. Zima sparaliżowała transport i pozbawiła prądu 700 tysięcy gospodarstw. Problemy wystąpiły także w południowo-wschodnich regionach Kanady.
Według amerykańskich służb meteorologicznych, burza śnieżna, która przeszła wzdłuż wybrzeża Atlantyku w USA nad stanami New Jersey, Nowy Jork, Connecticut, Massachusetts, Nowa Anglia, Rhode Island i Maine, a w Kanadzie nad Nowym Brunszwikiem, Nową Szkocją, Wyspą Księcia Edwarda i Nową Fundlandią, zostawiła od 55 cm do ponad metra śniegu.
- Nawet pługi grzęzną - powiedział telewizji WTNH burmistrz miasta Stratford w Connecticut, John Harkins.
Służby podają, że tylko w sobotę na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych odwołano 2200 lotów. Zamknięte pozostaje m.in. lotnisko w Bostonie. Koleje Amtrak wstrzymały kursy pociągów na północ od Nowego Jorku.
Władze podały, że śnieżyce przyczyniły się do śmierci siedmiu ludzi; część z nich zginęła w różnych wypadkach, a 11-letni chłopiec w Bostonie zadusił się spalinami w samochodzie, który przy włączonym silniku odśnieżał jego ojciec.
Policja stanu Nowy Jork podała, że z zasp na Long Island wyciągnęła setki kierowców. Policjanci poruszali się m.in. na skuterach śnieżnych.
Już w piątek doszło do wyłączenia elektrowni atomowej Pilgrim, w Plymouth. Mróz i śnieżyce dodatkowo pozrywały linie energetyczne, co doprowadziło do odcięcia prądu w blisko 700 tys. gospodarstw domowych.
W sobotę burza śnieżna przesunęła się na północ, do Kanady. Kanadyjska telewizja CBC podała, że powodu śnieżycy doszło na wybrzeżu atlantyckim do co najmniej 200 wypadków drogowych, a w Nowym Brunszwiku, na Wyspie Księcia Edwarda i na Nowej Szkocji ogłoszono stan pogotowia. Co najmniej 5 tys. domów jest bez prądu, odwołano większość lotów z i do Halifaksu.
...
Kolejna pokuta za grzechy USA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:15, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
USA: wybuch w fabryce nawozów, są zabici i ranni
Od pięciu do 15 osób zginęło, a ponad 160 zostało rannych w eksplozji w zakładach nawozów sztucznych, do której doszło w środę wieczorem czasu lokalnego, niedaleko miasta Waco w amerykańskim stanie Teksas - poinformowała tamtejsza policja. - To wyglądało jak wybuch bomby atomowej - powiedział burmistrz West Tommy Muska. Prawdopodobnie na terenie zakładu, gdzie doszło do wybuchu, znajduje się jeszcze jeden zbiornik z amoniakiem, który nie został zniszczony. Strażacy starają się go zabezpieczyć przed eksplozją.
Wcześniej pojawiały się sprzeczne dane na temat liczby ofiar. Lokalna telewizja KWTX, powołując się na ratowników, informowała nawet o 70 zabitych.
Eksplozja nastąpiła ok. godz. 20 czasu lokalnego (ok. godz. 3 nad ranem w czwartek czasu polskiego) w liczącej 2700 mieszkańców miejscowości West, ok. 30 km na północ od miasta Waco.
Burmistrz West Tommy Muska zaapelował na konferencji prasowej o modlitwy za mieszkańców. Przyznał, że nie ustalono dokładnej liczby zabitych i rannych.
- Wielu ludzi jest rannych, a wielu, jestem tego pewien, nie będzie tu z nami już jutro - oświadczył i porównał wybuch do eksplozji bomby atomowej. Muska poinformował też, że główny pożar został opanowany po około trzech godzinach od wybuchu.
Wcześniej dyrektor szpitala w Waco mówił, że przyjęto 66 rannych, w tym 38 w stanie ciężkim. Pacjenci mają urazy ortopedyczne, znaczne zranienia, a także wiele ran ciętych i mniejszych skaleczeń; wielu ludzi straciło dużo krwi.
Wybuch był słyszany z odległości 70 kilometrów. Służba geologiczna zanotowała wstrząs wywołany eksplozją, miał on siłę 2,1 stopnia w skali Richtera.
Rzecznik straży pożarnej Don Yeager powiedział agencji AFP, że przyczyny wybuchu na razie nie ustalono, ale mógł to być amoniak. Informowano, że na miejscu znajdowało się 20 tys. ton bezwodnego amoniaku.
Wybuch zniszczył fabrykę i około 100 zabudowań w najbliższej okolicy. Nieodległy dom spokojnej starości zawalił się; pod gruzami mogą być uwięzieni ludzie. Burmistrz West Tommy Muska poinformował, że ewakuowano z tego domu około 130 pensjonariuszy.
Świadkowie relacjonowali, że w następstwie eksplozji pojawiła się ognista kula średnicy 30 metrów. Niektórzy mówili, że eksplozja przypominała trzęsienie ziemi lub wybuch bomby. W niebo wystrzeliły płomienie, a na przerażonych mieszkańców spadały płonące elementy budynków i odłamki.
Strażacy sprawdzają kolejne domy, szukając poszkodowanych. Zdecydowano o ewakuacji połowy z 2800 mieszkańców West. Prawdopodobnie na terenie zakładu, gdzie doszło do wybuchu, znajduje się jeszcze jeden zbiornik z amoniakiem, który nie został zniszczony. Strażacy starają się go zabezpieczyć przed eksplozją.
Jeśli zmieni się kierunek wiatru, strażacy nie wykluczają ewakuacji drugiej połowy miasta.
...
Ciag katastrof bez konca ale grzechy ich sa wielkie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:28, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Tornado w Teksasie. Są ofiary
Dwie trąby powietrzne uderzyły w środę (czasu lokalnego) w stan Teksas w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie media podają informacje o co najmniej 10 ofiarach śmiertelnych i ponad stu rannych. Świadkowie mówią o potężnym wietrze, który zrywał dachy z domów i łamał drzewa jak zapałki. Miejscami spadł grad wielkości grejpfrutów. Ekipy ratownicze próbują dotrzeć do ludzi uwięzionych pod gruzami. Akcję ratunkową utrudniają ciemności.
....
Grzechy USA sa olbrzymie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:22, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
USA: zawalił się most autostradowy, samochody w wodzie
Zawaliła się część mostu autostradowego na rzece Skagit w stanie Waszyngton, na północnym zachodzie USA. Kilka samochodów z ludźmi wpadło do wody. Nie ma ofiar, a trzy osoby przewieziono do szpitali - podały władze stanu.
Most na czteropasmowej autostradzie międzystanowej nr 5 znajdował się między miastami Mount Vernon i Burlington, ok. 90 km na północ od Seattle - poinformowała policja drogowa. Na miejscu są służby ratownicze, w tym nurkowie.
Rzecznik służb powiedział jednak, że prawdopodobnie nikt więcej nie wpadł do wody i ratownicy są optymistycznie nastawieni.
Konstrukcja miała ponad 50 lat. Nie wiadomo, co było przyczyną zawalenia się mostu. Stanowe władze transportowe badają, czy konstrukcję mogła naruszyć przeładowana ciężarówka.
Xavier Grospe mieszkający w pobliżu opowiadał, że widział trzy częściowo zatopione samochody, a ich kierowcy siedzieli albo na dachach, albo innych wystających częściach aut. - Nie wygląda, by ktoś znajdował się w niebezpieczeństwie - ocenił.
Jeden z kierowców mówił lokalnej gazecie "Skagit Valley Herald", że w chwili przejazdu przez most poczuł wibracje, a gdy spojrzał w tylne lusterko nie zobaczył już części konstrukcji.
Most został zbudowany w 1955 roku. Według bazy danych federalnych władz odpowiedzialnych za inwestycje autostradowe most nie miał wad konstrukcyjnych, ale był uważany za "funkcjonalnie przestarzały" - pisze agencja AP.
Raport amerykańskiego stowarzyszenia inżynierów wskazuje, że ponad jedna czwarta z 7840 mostów w stanie Waszyngton ma wady konstrukcyjne albo ich konstrukcje uważa się dziś za przestarzałe.
>>>>
Tak runa grzeszne USA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:07, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
USA: nawałnica w Las Vegas
Stolica hazardu pod wodą i miejscami bez prądu. To skutek nawałnicy w Las Vegas. Ulewnym deszczom towarzyszył silny wiatr o prędkości do 110 kilometrów na godzinę.
Zalanych zostało wiele ulic, zerwane linie energetyczne, przez co prądu zabrakło nawet w jednym z kasyn, a także w centrum handlowym. Energii elektrycznej nie miało łącznie około 30 tysięcy osób. Silny wiatr powyrywał niektóre drzewa z korzeniami.
Meteorolodzy nie mają dobrych informacji dla mieszkańców Las Vegas i stanu Nevada. Po południu mają tam wrócić ulewne deszcze. Będzie im towarzyszył typowy dla okolicy pustynny klimat - temperatura ma osiągnąć 39 stopni Celsjusza.
...
Rozpusta ukarana . Dzien rozliczenia coraz blizej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:41, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Biały sierpień w USA. Atak zimy w środku lata
Zima w środku lata - tak zaskoczeni mieszkańcy Littleton w amerykańskim stanie Kolorado opisują to, co działo się na jego ulicach. W mgnieniu oka zrobiło się biało, a grad wypełnił każdą suchą przestrzeń. Narzekali kierowcy; wielką uciechę miały jedynie dzieci.
....
No to maja ocieplenie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Amerykański stan Kolorado pod wodą. 800 osób zaginionych
Powodzie coraz bardziej dają się we znaki mieszkańcom amerykańskiego stanu Kolorado. Wezbrane górskie potoki niszczą drogi i domy. Setki osób jest odciętych od świata.
Tydzień ulewnych deszczów sprawił, że niewielkie potoki Gór Skalistych zmieniły się w rwące rzeki. Wiele miejscowości zostało odciętych od świata. Wojsko i Gwardia Narodowa ewakuowały helikopterami i wojskowymi pojazdami ponad 1700 osób. Było wśród nich 85 piątoklasistów, którzy pojechali w góry na wycieczkę. Jak dotąd zginęło 6 osób. Ostatnią ofiarą jest 80-letnia kobieta, której dom został podmyty i zabrany przez wodę.
Według władz Kolorado około 800 osób jest zaginionych. Większość z nich prawdopodobnie jednak nie zginęła, a jedynie nie mogą skontaktować się z rodzinami i znajomymi. Akcję ratowniczą utrudnia pogoda. Wczoraj niskie chmury oraz opady deszczu uziemiły 16 helikopterów. Prezydent Barack Obama ogłosił w Kolorado stan klęski żywiołowej.
....
Grzechy USA sa potworne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:39, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
USA: ponad 500 tysięcy ludzi bez prądu po śnieżycach
Śnieg spadł także w Nowym Jorku
W Stanach Zjednoczonych święta popsuły awarie sieci elektrycznych, spowodowane przez śnieżyce. Sytuacja taka miała miejsce w wielu częściach kraju, podobnie było w Kanadzie. Szacuje się, że około pół miliona domostw było pozbawionych dopływu energii elektrycznej bądź wciąż jest bez prądu.
W wielu przypadkach służby naprawcze linni energetycznych ze względu na panujące warunki atmosferyczne były bezradne. Występowały ogromne opady śniegu i gradobicia.
Problemy z zasilaniem mają miejsce w paśmie od stanu Maine, poprzez Boston, Ohio i okolice Toronto. Z tego powodu wiele rodzin święta musiało spędzić w schroniskach zorganizowanych np. w szkołach. Amerykańskie media podkreślały olbrzymi wkład wolontariuszy w pomoc poszkodowanym.
Władze poinformowały, że ze względu na nawałnice i bardzo trudne warunki drogowe w USA zginęło 17 osób, a w Kanadzie - 10. Na najbliższe godziny prognozy nie są jednak najlepsze, synoptycy zapowiadają dalsze opady śniegu.
...
Przygotowanie do wielkiej kary na USA za ich zbrodnie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:32, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Śnieżyce, wichury i rekordowo niskie temperatury w USA
Stany północnego wschodu i środkowego zachodu USA zmagają się ze śnieżycami, silnym wiatrem i temperaturami sięgającymi poniżej 20 st. C. Fatalna pogoda spowodowała już co najmniej 13 ofiar śmiertelnych. W komunikacji lotniczej i na drogach zapanował chaos. W Nowym Jorku ogłoszono stan wyjątkowy.
Najgorsze warunki panują w stanach Nowej Anglii. W Bostonie, największym mieście tego rejonu, szalejące śnieżyce pozostawiły pokrywę śnieżną o grubości 45 cm, a w niektórych miastach na północ od tego miasta nawet do 60 cm. W stołecznym Waszyngtonie i Nowym Jorku spadło od 15 do 26 cm białego puchu.
Odwołane loty
Linie lotnicze, jeszcze przed nadejściem śnieżyc, odwołały ponad 2,3 tys. lotów, a około tysiąca kolejnych najprawdopodobniej wypadnie z planu jeszcze w piątek. Według portalu internetowego FlightAware.com najwięcej lotów odwołano w Nowym Jorku, Filadelfii, Bostonie, Chicago i Waszyngtonie.
Władze stanów Nowy Jork i New Jersey ogłosiły stan wyjątkowy i zaapelowały do mieszkańców, by w miarę możliwości pozostali w domach. W Bostonie, Nowym Jorku i innych miastach zamknięto setki szkół. Ulice patrolują zespoły pracowników socjalnych szukających bezdomnych, którym grozi zamarznięcie.
Zamknięte urzędy
Gubernator New Jersey Chris Christie zarządził, by wszyscy pracownicy sektora publicznego, których obecność w biurach nie jest absolutnie niezbędna, nie przychodzili do pracy. Zamknięte są stanowe urzędy, podobnie jak w stanie Massachusetts, sąsiadującym ze stanem Nowy Jork. Christie podkreślił, że chodzi zarówno o bezpieczeństwo ludzi jak i o to, aby nie blokować samochodami dróg i w ten sposób maksymalnie ułatwić pracę pługom i solarkom odśnieżającym ulice i drogi.
Seria tragicznych wypadków
Oblodzone drogi i zaspy spowodowały serię tragicznych wypadków drogowych w stanach Michigan, Kentucky, Indiana i Illinois. Niektóre główne drogi w stanie Nowy Jork zostały w piątek zamknięte, a pociągi podmiejskie obsługujące aglomerację nowojorską kursują według zredukowanego rozkładu jazdy.
Trudne warunki pogodowe panują na północnym wschodzie kraju od czwartku. Burze śnieżne przesunęły się na północny wschód ze środkowego zachodu. W niektórych rejonach Chicago spowodowały one opady ponad 43 cm śniegu oraz wymusiły odwołanie setek lotów na obu tamtejszych lotniskach - O'Hare i Midway. W Chicago ma padać do piątku wieczorem. Na obszarze dotkniętym złą pogodą mieszka ok. 100 mln Amerykanów, czyli jedna trzecia ludności kraju.
Prognozy przewidują w najbliższych dniach kolejny atak na stany środkowego zachodu i Nowej Anglii, tym razem mrozów i wichrów z temperaturami poniżej minus 30 st. C. Mroźny front zbliża się od północy z terytorium Kanady.
...
Zboczenia perwersje aborcja invitro dragi i oto skutek .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:35, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
USA: walka z żywiołem, panują arktyczne temperatury
Arktyczne temperatury w północno-środkowych i północno-wschodnich stanach USA. W wielu regionach są one najniższe od ponad dwóch dekad. Skutki zimowych nawałnic odczuje 140 milionów Amerykanów. Według ostatnich informacji, surowa zima spowodowała śmierć co najmniej 13 osób.
Mieszkańcy Północnej Dakoty odczują 45 stopni Celsjusza poniżej zera. Sprawi to przenikliwie zimny wiatr. Arktyczne temperatury będą również w środkowych stanach. Z tego powodu zamknięto tysiące szkół, nieczynnych będzie również wiele zakładów pracy. Lokalne władze apelują o szczególną ostrożność.
W prasie i mediach elektronicznych rozsyłane są również porady, jak bezpiecznie przetrwać w takich warunkach. W całym kraju w ostatnich kilkunastu godzinach odwołano trzy tysiące dwieście lotów. Dziś pod znakiem zapytania jest siedemset sześćdziesiąt rejsów.
Te anomalie nie przeszkadzają jednak rozgrywkom mistrzowskich meczów na otwartym stadionie futbolu amerykańskiego ligi NFL. Tak jest w Wisconsin, z którego wywodzą się Green Bay Packers. W play - off Pakersi zagrają dziś z San Francisco 49ers. Podczas tego spotkania słupek rtęci wskazywać będzie 24 stopnie poniżej zera.
- Okoliczności rozgrywania tego meczu będą wyjątkowe. Aura nie wystraszyła jednak naszych kibiców, sprzedaliśmy komplet biletów - podkreśla prezydent Green Bay Mark Murphy. Pojedynek ten na żywo obejrzy 40 tysięcy widzów.
...
Niech sie przygotowuja do upadku imperium .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:17, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Rekordowe mrozy paraliżują Stany Zjednoczone
To największe mrozy w USA od lat - PAP
Największe od 20 lat mrozy dają się we znaki mieszkańcom Stanów Zjednoczonych. Rekordy zimna odnotowano nie tylko w środkowej części USA, czy w stanach położonych na północnym wschodzie, ale również w niektórych regionach, ciepłego Południa.
W Chicago, w Memphis w stanie Tennessee, czy w mieście Albany w stanie Nowy Jork, było zimniej niż w Anchorage na Alasce - podała telewizja CNN. Według synoptyków silny mróz utrzyma się do środy. Władze kilku stanów wprowadziły stany alarmowy. Zamknięto szkoły i urzędy.
Za niemal syberyjskie mrozy odpowiedzialna jest arktyczna masa powietrza znad Kanady nazwana przez synoptyków "polar vortex". Sytuacja porównywana jest do zimy z 1994 roku. - Temperatury są grubo poniżej przeciętnych, a przy bardzo mroźnym, silnym wietrze temperatury odczuwalne (tzw. wind chill) są niespotykanie niskie i bardzo niebezpieczne - ocenił synoptyk Richard Bann z amerykańskiego Narodowego Centrum Meteorologicznego.
- Na północy i na Środkowym Zachodzie USA temperatura odczuwalna w poniedziałek i we wtorek może wynosić nawet minus 60 st. Fahrenheita (minus 51 st. Celsjusza) - ostrzegał synoptyk.
W mroźnym zazwyczaj miasteczku Duluth w stanie Minnesota w poniedziałek rano temperatura odczuwalna wynosiła minus 48,3 st. C.
Rekord zimna dla 6 stycznia z 1988 roku, wynoszący minus 25 st. Celsjusza, został w poniedziałek pobity w Chicago. O godz. 8 czasu lokalnego w punkcie pomiarowym na lotnisku O'Hare odnotowano minus 26 st. C, ale za sprawą mroźnego wiatru, osiągającego w porywach prędkość 48 km/h, temperatura ta była odczuwalna jak minus 40 st. C. Na Twitterze pojawiło się nawet hasło "Chi-beria", sugerujące, że warunki pogodowe w Chicago można porównać do tych na Syberii. W niedzielę nad Chicago przeszły kolejne śnieżyce, które przyniosły miejscami ponad 20-centymetrowy opad.
- Nie pamiętam takich mrozów - powiedział Bolek Berka, mieszkający od 30 lat w Chicago. - Mieliśmy śnieżne zimy, ale nie pamiętam, by tak padało, bez przerwy przez kilka dni, przy tak niskich temperaturach - dodał Berka.
W całej metropolii chicagowskiej w poniedziałek i we wtorek zamknięte będą szkoły. Jeszcze w sobotę chicagowskie kuratorium (Chicago Public Schools - CPS) planowało, że placówki będą pracowały normalnie, ale w niedzielę wieczorem czasu lokalnego zmieniono decyzję. Zamknięcia szkół z powodu mrozów domagały się związki zawodowe nauczycieli. Zajęcia odwołały w poniedziałek także wyższe uczelnie. Wiele urzędów i instytucji było zamkniętych. Gubernator Pat Quinn w poniedziałek ogłosił stan klęski żywiołowej w całym stanie Illinois.
Podobna sytuacja panuje w innych amerykańskich miastach położonych na Środkowym Zachodzie.
Atak zimy poważnie dał się we znaki mieszkańcom stanu Indiana. Z powodu oblodzenia nawierzchni zamknięto w nocy z niedzieli na poniedziałek odcinki międzystanowych autostrad. Gubernator Indiany Mike Pence ogłosił stan alarmowy i do pomocy kierowcom wysłał żołnierzy Gwardii Narodowej. Ponad 40 tys. odbiorców w stanie dotknęła awaria energetyczna.
W Indianapolis w schroniskach umieszczono co najmniej 350 osób, które nie miały w domu ogrzewania.
Prądu w poniedziałek nie miało także 16 tys. mieszkańców stanu Illinois i Missouri. W związku z najniższymi od 1994 roku temperaturami stan alarmowy wprowadził także gubernator stanu Tennessee.
Fala zimna odczuwalna jest także na zazwyczaj ciepłym Południu USA. W Georgii temperatura spadła w poniedziałek do minus 6 stopni C. W poniedziałek w Atlancie było zimniej niż w Moskwie - podała telewizja CNN.
Śnieżyce i mrozy już od Świąt Bożego Narodzenia paraliżują ruch na amerykańskich lotniskach. W poniedziałek rano odwołano 3,2 tys. lotów, z tego co najmniej 400 w Chicago - podał portal Flightaware.com. W ciągu całego weekendu linie lotnicze w USA wykreśliły z rozkładów prawie 5 tys. połączeń. Tysiące ludzi nie może dolecieć do celu, bo niemal od 72 godzin odwoływane są kolejne loty.
W niedzielę lotnisko JFK w Nowym Jorku zostało zamknięte rano na dwie godziny, po tym jak jeden z samolotów wypadł po lądowaniu z pasa. Nikomu nic się nie stało. Dzień wcześniej do podobnego incydentu doszło na lotnisku O'Hare.
...
Zaglada blisko . Zlo zostanie wyciete !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:19, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Naukowcy ostrzegają: wybuch superwulkanu w USA może doprowadzić do "zagłady cywilizacji"
Wybuch superwulkanu w USA doprowadzi do "zagłady cywilizacji"? - Thinkstock
Erupcja superwulkanu znajdującego się w parku Yellowstone w USA może być kilkaset razy poważniejsza od wybuchu zwykłego wulkanu - twierdzą naukowcy. Wśród potencjalnych skutków wymieniają nawet "zagładę cywilizacji, jaką znamy" - informuje "The Independent".
Naukowcy wykonali analizę stopionej skały znajdującej się pod Parkiem Narodowym Yellowstone w USA i doszli do niepokojących ustaleń. Z ich raportu wynika bowiem, że erupcja superwulkanu jest możliwa bez udziału "zewnętrznego bodźca".
Do tej pory uważano, że wulkan może wybuchnąć jedynie w przypadku działania zewnętrznego tj. trzęsienia ziemi, które złamałoby skorupę ziemską. Najnowsze badania wskazują jednak, że do erupcji może dojść wskutek narastania ciśnienia wewnątrz superwulkanu.
Jak czytamy w "The Independent", superwulkany stanowią drugą - po uderzeniu asteroidy - najbardziej tragiczną w skutkach katastrofę znaną na Ziemi. W przeszłości wybuchy superwulkanów były odpowiedzialne za masowe wymieranie, długofalowe zmiany klimatyczne i krótkotrwałe "zimy wulkaniczne", które odcinały Ziemię od promieni słonecznych.
Ostatni znany wybuch superwulkanu odnotowano ok. 70 tys. lat temu w okolicach dzisiejszego jeziora Toba na Sumatrze. Erupcja doprowadziła wówczas do "zimy wulkanicznej" trwającej około 6-8 lat, a także globalnego ocieplenie, którego skutki były odczuwalne przez tysiąc lat.
Superwulkan znajdujący się pod parkiem Yellowstone wybuchł ostatnio około 600 tys. lat temu wyrzucając ponad 1000 metrów sześciennych lawy - to około 100 razy więcej niż podczas erupcji wulkanu Pinatubo na Filipinach, która spowodowała "zauważalny okres globalnego ochłodzenia".
Erupcja wulkanu Pinatubo spowodowała, jak czytamy w "The Independent", zmniejszenie średniej temperatury o około 0,4 stopni Celsjusza. Naukowcy szacują, że wybuch wulkanu pod parkiem Yellowstone zmniejszyłby temperaturę na świecie o około 10 stopni Celsjusza na około 10 lat i zmienił życie na Ziemi.
Skąd te przypuszczenia? Naukowcy przeanalizowali szeroki na około 55 mil fragment jaskini w parku Yellowstone, poddając go zmianom ciśnienia i temperatury. Stwierdzono m.in., że gęstość magmy znacznie spada w wysokich temperaturach i przy dużym ciśnieniu, a superwulkan może wyprodukować wystarczająco duże siły, aby przebić się przez skorupę ziemską.
Badania, których wyniki opublikowano w czasopiśmie "Nature Geoscience", prowadził szwajcarski Instytut Technologii z Zurychu. Naukowcy oparli swoje spostrzeżenia na wynikach badań przeprowadzonych na najnowocześniejszym sprzęcie rentgenowskim znajdującym się we francuskim instytucie w Grenoble.
Podano również, że ewentualnej erupcji wulkanu obecnie nie można zapobiec. Naukowcy próbują jednak opracować metodę monitorowania ciśnienia podziemnej magmy, co mogłoby pomóc w przewidzeniu ewentualnego wybuchu wulkanu.
...
Raczej meteoryt . Biblia mowi ze GWIAZDA PIOLUN . Czyli meteoryt . Zginie nie cywilizacja a zwyrodnialy Zahut . Np. Polsce nic nie bedzie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:30, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Największa od 20 lat fala mrozów w USA zbiera śmiertelne żniwo
Co najmniej 21 osób zmarło od niedzieli na skutek największych od 20 lat mrozów panujących na dużych obszarach Stanów Zjednoczonych. Meteorolodzy zapewniają, że już w najbliższych dniach temperatura wzrośnie.
Chicago, które poza Polską jest największym skupiskiem Polaków i Amerykanów pochodzenia polskiego (około 1,1 miliona Amerykanów polskiego pochodzenia, w tym około 250 tysięcy mówiących na co dzień po polsku), zostało skute lodem.
Siedem osób zmarło w stanie Illinois, a sześć w Indianie. Co najmniej pięć osób zmarło podczas odśnieżania, a kilka ofiar to bezdomni, którzy odmówili udania się do schroniska lub nie zdążyli dotrzeć tam na czas.
Minusowe temperatury odnotowano we wszystkich 50 stanach USA, w tym w Kalifornii i na Florydzie, a nawet na znanych z tropikalnego klimatu Hawajach, gdzie na szczycie nieczynnego wulkanu Mauna Kea temperatura wyniosła minus 7 stopni C.
Rekordy zimna padły w wielu stanach, m.in. w Alabamie, Georgii, Tennessee, Arkansas, Michigan, Maryland, Ohio, Pensylwanii i Nowym Jorku. W Atlancie i Georgii temperatura była niższa o 25 stopni od średniej dla tej pory roku.
Minus 17 stopni C pokazały termometry w niewielkiej miejscowości w stanie Michigan o nazwie Hell (ang. piekło), prowokując wśród internautów żarty, że pogoda jest tak zła, że nawet piekło zamarzło. Niskie temperatury sprawiły też, że w stanie Kentucky zbiegły więzień po namyśle wrócił do zakładu karnego.
Fala mrozów i śnieżyc wywołała bardzo poważne zakłócenia w transporcie kolejowym i lotniczym. Tylko we wtorek odwołano blisko 2700 lotów w całym kraju (od soboty - 11 tys. lotów), a na północy stanu Illinois ok. 500 pasażerów tkwiło przez całą noc w trzech pociągach jadących do Chicago, ponieważ szyny pokrył lód. Pozamykano wiele szkół i przedsiębiorstw.
Zmęczonych ekstremalną pogodą Amerykanów meteorolodzy uspokajają jednak, że już w najbliższych dniach na większości obszaru Stanów Zjednoczonych temperatury znów będą dodatnie.
...
Zbliza sie koniec imperium pychy . Zboczen i dewiacji . Porownajcie co jest tam i w Polsce . I widzicie roznice . Ci ktorzy sie radowali (nie ze cieszyli sie z nieszczescia ale ich nie dotykalo) gdy Polska byla w nieszczesciu teraz beda biedni ... Im tak zazdrosciliscie sytuacji zwlaszcza kasy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 09 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zima w USA. Zamarzł wodospad Niagara
W Stanach Zjednoczonych ustępują siarczyste mrozy, życie powoli wraca do normy. Na większości lotnisk startują samoloty, otwierane są szkoły, ludzie nie chowają się już w domach.
Zima odcisnęła jednak swoje piętno na krajobrazie w wielu stanach. Znajdujące się w okolicach Chicago jezioro Michigan lód pokrył w 13 proc. Zazwyczaj w zimie pokrywa lodowa nie przekracza 2 proc.
Mrozy całkowicie zmieniły także wygląd wodospadu Niagara, znajdującego się na granicy prowincji Ontario i stanu Nowy Jork. Spadająca woda utworzyła olbrzymie sople, a powierzchnia rzeki pokryła się lodem.
Skutki mrozów nie były tak straszne, jak się obawiano. Co prawda władze USA podają, że zginęło 21 osób, jednak w większości to ofiary wypadków drogowych, których na co dzień jest więcej, bo na drogach panuje większy ruch.
Meteorolodzy zapowiadają, że do USA idzie już odwilż. W sobotę w Waszyngtonie ma być plus 16 stopni Celsjusza.
....
Oczywiscie kary beda dawkowane . Bóg ich nie chce ale oni chca . Tu chodzi o pokute nie o rozwalke . Ale systematycznie USA upadna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:57, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Już piąty dzień 300 tys. ludzi ma zakaz korzystania z wody
300 tys. mieszkańców stanu Wirginia Zachodnia ma zakaz picia wody z kranu, a nawet używania jej do gotowania, mycia i prania - Reuters
Już piąty dzień ok. 300 tys. mieszkańców stanu Wirginia Zachodnia ma zakaz picia wody z kranu, a nawet używania jej do gotowania, mycia i prania z powodu wycieku chemicznego do pobliskiej rzeki. Wielu winą obarcza zbyt słabe przepisy ochrony środowiska.
- By wziąć prysznic muszę 40 minut przed pracą dojeżdżać do znajomych - opowiada jeden z mieszkańców Wirginii Zachodniej. W dziewięciu hrabstwach tego stanu szkoły oraz restauracje wciąż są pozamykane, a ludzie ustawiają się w kolejkach po wodę rozdawaną za darmo przez straż pożarną. Choć władze stanowe poinformowały, że poziom zanieczyszczenia już się znacznie obniżył, wciąż nie wiedzą, kiedy zezwolą na używanie wody.
Ok. 300 tys. mieszkańców zostało odciętych od wody, gdy w Charleston, stolicy i największym mieście Wirginii Zachodniej, doszło do wielkiego wycieku z magazynu firmy Freedom Industries, gdzie przechowywano chemikalia wykorzystywane w przemyśle górniczym.
Zatruło się stosunkowo niewielu ludzi (z około 160 osób, które trafiły na izby przyjęć, w szpitalu pozostaje wciąż sześć), ale sprawa wywołała dużą debatę na temat przepisów o ochronie środowiska w USA. Zdaniem wielu działaczy są one zbyt słabe. Obrońcy środowiska domagają się od władz stanowych wyjaśnienia, jak to możliwe, że magazyn, w którym przechowywane są toksyczne substancje, znajduje się tuż koło rzeki Elk, a także w pobliżu największego w stanie zakładu uzdatniania wody.
Poza tym, jak donoszą amerykańskie media, magazyn, w którym doszło do przecieku, nie był kontrolowany od 1991 roku. Prawo stanowe nie wymaga bowiem kontroli w magazynach, a jedynie w zakładach produkcji chemikaliów.
Na obszarze, gdzie doszło do wycieku, zwanym potocznie Chemical Valley z uwagi na mnogość zakładów przemysłowych, dochodziło w przeszłości do wypadków. Po jednym z nich w 2008 roku, gdy w eksplozji zginęło dwóch pracowników, federalni eksperci ds. bezpieczeństwa chemicznego zalecili władzom stanu zaostrzenie przepisów, by zapobiegać nieszczęściom. Zmian jednak nie wprowadzono.
Krytycy wskazują na wpływy silnego lobby przemysłowego w USA, które od lat zabiega u polityków, by nie zaostrzali przepisów dotyczących ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i kontroli środowiskowych. W Wirginii Zachodniej to zjawisko jest szczególnie nasilone, gdyż gospodarka tego stanu jest bardzo uzależniona od przemysłu górniczego i chemicznego. Według "NYT" zakłady, które w przeszłości łamały przepisy dotyczące zapobiegania zanieczyszczeniom, były zbyt łagodnie traktowane przez stanowy departament ds. ochrony środowiska. Kary umarzano setki razy, jeśli tylko pracodawca zobowiązał się do poprawy.
Gubernator Wirginii Zachodniej Earl Ray Tomblin oświadczył, że nadszedł czas na rewizję przepisów o ochronie środowiska.
- Musimy zapewnić, że tego typu wypadki więcej się nie powtórzą - powiedział. Do Charleston udali się federalni eksperci, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wycieku.
...
Kara za kara na USA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:30, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Atak zimy na Wschodnim Wybrzeżu USA
Tysiące odwołanych lotów, pozamykane szkoły i urzędy, także biura rządu federalnego w rejonie Waszyngtonu, to skutki ataku zimy, który rozpoczął się na wschodzie USA. Meteorolodzy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu i siarczystym mrozem.
W rejonie Filadelfii i południowej części regionu Nowa Anglia oczekuje się 25-35 centymetrów śniegu, w Nowym Jorku ok. 30 cm. A po śnieżycach nadejdą zapewne arktyczne temperatury. Prognozy mówią o minus 40 stopniach Celsjusza we wschodniej połowie Stanów Zjednoczonych. Dojdą do tego porywiste wiatry.
W portach lotniczych od Waszyngtonu po Boston odwołano prawie 2200 lotów. W komunikacji lotniczej zanotowano też znaczne opóźnienia. Wiadomo już, że w środę, 22 stycznia odwołanych będzie co najmniej 450 lotów.
W Pensylwanii, New Jersey, Connecticut, Wirginii i Wirginii Zachodniej zamknięto wiele szkół bądź przygotowano się na odesłanie uczniów wcześniej do domów.
...
Kary za dewiacje musza byc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:38, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Na północnym wschodzie USA pada śnieg i brakuje soli
W częściach stanów Nowy Jork i New Jersey opady śniegu utrudniały w środę podróżowanie, zwłaszcza że zaczęło brakować soli do utrzymania przejezdnych dróg - powiedział gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo. W Nowej Anglii spadło miejscami 30 cm śniegu.
W stanach Nowy Jork i New Jersey według urzędników zaczyna brakować soli, ponieważ przez północny wschód USA przetoczyło się w tym sezonie dużo śnieżyc, jedna za drugą. W obu stanach ogłoszono stan wyjątkowy i zamknięto ważną autostradę.
Gubernator Cuomo zapewnił jednak, że w jego stanie soli wystarczy.
W mieście Nowy Jork wysypano w tym roku na drogi ok. 346 tys. ton soli, niemal tyle co jesienią - powiedziała rzeczniczka miejskiego wydziału oczyszczania Belinda Mager. Tej zimy na odśnieżanie wydano tam już 57,3 mln dolarów, co jest bliskie wydatkom na ten cel poniesionym w zeszłym roku.
Większość amerykańskich stanów i dużych miast nie ustanawia odgórnych limitów na odśnieżanie, tylko upoważnia stosowne agencje do wydatkowania środków na ten cel, licząc na to, że koszty zostaną zaaprobowane po fakcie.
- Dopóki nie zostałem gubernatorem, nigdy nie patrzyłem na zimę w kategoriach budżetowych, ale teraz już tak ją widzę - powiedział gubernator Massachusetts Deval Patrick, dodając, iż ma nadzieję, że władze stanowe pokryją rosnące wydatki na odśnieżanie i sól drogową.
W środę rano na lotniskach Nowego Jorku, Chicago i Bostonu wstrzymano ponad 2400 lotów.
W stanie Connecticut gubernator wezwał mieszkańców do pozostania w domach i niepodejmowania podróży; zamknięto część szkół.
Na Środkowym Zachodzie i Północnym Wschodzie Stanów Zjednoczonych bez prądu było niemal 900 tys. gospodarstw domowych. W najsilniej dotkniętym przerwami w dostawach elektryczności stanie Pensylwania z rana prądu nie miało ponad 640 tys. odbiorców.
W rejonie Bostonu, gdzie przybywało co godzinę od 2 do 5 cm śniegu, odwołano zajęcia w szkołach.
Śnieg dał się we znaki także w stanach Maryland, Wirginia Zachodnia, Arkansas, Kentucky, Delaware, Ohio i Indiana.
Kolejne duże opady śniegu przewidywane są na weekend.
...
Tak zboczenia doszly juz za daleko . Musi byc zaglada .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:30, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sroga zima trzyma w USA. Wiele miast sparaliżowanych
Sroga zima nie odpuszcza w Stanach Zjednoczonych. Najgorsza sytuacja jest w paśmie od północnego Texasu po okolice Atlanty i Północnej Karoliny. Amerykańskie media informują o kilku ofiarach śmiertelnych i paraliżu wielu miast.
Na najgorsze nastawiają się mieszkańcy Atlanty. W mieście opady śniegu paraliżują codzienne życie, dodatkowo w najbliższych godzinach spodziewany jest również atak burzy lodowej. W sklepach spożywczych masowo wykupywano towary, późnym wieczorem półki świeciły pustkami.
Na miejscowym lotnisku, na którym odnotowuje się największy ruch lotniczy na świecie, we wtorek odwołano 400 lotów, a w całych Stanach Zjednoczonych 1200. Wiadomo już, że dziś nie odbędzie się około 1700 rejsów. Na oblodzonych drogach kierowcy wiele godzin spędzają w gigantycznych korkach. Tylko w Texasie z powodu kolejnego ataku zimy zmarły cztery osoby.
W Chicago władze miasta poinformowały, że z powodu wciąż trwającej zimy stulecia w lokalnym budżecie zaczyna brakować środków finansowych na walkę z mrozami.
>>>
Pokuta !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:06, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tragiczne skutki zimy w USA, tak źle nie było od 10 lat
Tragiczne skutki zimy na wschodnim wybrzeżu USA. W wyniku nawałnic zginęło 21 osób. Wśród ofiar jest 36-letnia ciężarna kobieta z Nowego Jorku. Poniosła śmierć na parkingu, potrącona przez pług śnieżny. Jej dziecko przeżyło, ale jest w stanie krytycznym.
Utrudnienia odczuwane są w 11 stanach - od Karoliny Południowej po graniczący z Kanadą Maine. Problemy ma stolica kraju Waszyngton, a także Nowy Jork i Atlanta. Lotniska w tych dwóch ostatnich miastach zamknięto.
Na terenie portu lotniczego w Waszyngtonie spadło z kolei 35 centymetrów śniegu. Łącznie w całym kraju odwołano około 6500 lotów. Stolica ma też inne problemy - drogi trzeba nieustannie odśnieżać. Wynajęto do tego nawet pracowników urzędów federalnych, a Biały Dom musiał wczoraj odwołać swój codzienny briefing. Z kolei na głównej promenadzie miasta - National Mall - widziano... narciarzy.
Łącznie około 800 tysięcy gospodarstw w całych Stanach nie ma prądu. Najgorzej jest pod tym względem w Karolinie Południowej i w Karolinie Północnej. W tym ostatnim stanie ogłoszono stan wyjątkowy, podobnie jak w Connecticut.
Według meteorologów, to najbardziej dotkliwa zima dla Ameryki od 10 lat. Od dziś jej skutki mają być mniej odczuwalne. Nawałnice przesuną się na północ.
...
Chca zboczen to maja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:38, 15 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
USA: katastrofalna susza w Kalifornii, Obama obiecuje pomoc
Naukowcy oceniają, że susza jakiej doświadcza obecnie Kalifornia jest najgorsza od ponad stu lat, co może odbić się na całym kraju, gdyż zapewnia połowę krajowej produkcji warzyw i owoców. W piątek pomoc dla stanu zadeklarował prezydent Barack Obama.
Kalifornia, najludniejszy i trzeci co do wielkości stan USA, doświadcza nieprzerwanej suszy od niemal od trzech lat. Na większości terytorium panuje "ekstremalna susza", czyli drugi najwyższy z sześciu poziomów suszy, a około 10 proc. stanu doświadcza najwyższego stopnia tzw. "nadzwyczajnej suszy".
Jak oceniają naukowcy, obecna susza w Kalifornii jest najgorsza we współczesnej historii, a zdaniem profesora Lynna Ingrama z Uniwersytetu Berkeleya w Kalifornii, nawet od 500 lat. 17 stycznia gubernator Kalifornii Jerry Brown ogłosił stan wyjątkowy. Susza grozi bowiem negatywnymi konsekwencjami dla mieszkańców i środowiska - rośnie niebezpieczeństwo wybuchu pożarów; kilkanaście okręgów jest zagrożonych wyczerpaniem się zasobów wody.
Cierpią też rolnicy - wielu z powodu braku wody zmniejszyło uprawy, co z kolei zwiększyło bezrobocie, zwłaszcza wśród sezonowych pracowników.
Susza może mieć reperkusje dla reszty kraju, gdyż ze "złotego stanu" jak określa się Kalifornię, pochodzi połowa krajowej produkcji warzyw i owoców, a także znaczą ilość konsumowanych w USA produktów mlecznych i wina.
Zwracając uwagę na ten wielki problem, prezydent Barack Obama udał się w piątek na jedną z farm w Fresco w środkowej Kalifornii oraz wziął udział w spotkaniu z rolnikami, właścicielami rancz i innymi osobami cierpiącymi z powodu suszy.
Jak poinformował Biały Dom, prezydent zadeklarował pomoc finansową w wysokości ponad 190 mln dolarów, w tym 100 w ramach przyjętej w ubiegłym tygodniu ustawy rolnej na pokrycie strat hodowców bydła. Pakiet obejmuje też wsparcie dla regionów dotkniętych "nadzwyczajną suszą" oraz banków żywieniowych, które wspierają rodziny.
Ta pomoc nie wystarczy, jeśli susza w się utrzyma. Dlatego Dianne Feinstein i Barbara Boxer z Kalifornii, zasiadające w Senacie USA z ramienia Partii Demokratycznej, promują w Kongresie ustawę, która miałaby zapewnić dla Kalifornii 300 mln dolarów pomocy (m.in. na poprawę systemów konserwacji i zbiorników wody w miastach) oraz ułatwić procedury kupowania wody z innych obszarów USA oraz przekierować do rolników więcej wody z delty rzek Sacramento i San Joaquin.
Republikanie, którzy kontrolują Izbę Reprezentantów, przyjęli natomiast ustawę, która idzie w innym kierunku. Znosi różne restrykcje w ochronie środowiska, wstrzymując m.in. podjęte działania odbudowy zasobów łososia w rzece San Joaquin. Zdaniem Demokratów i Białego Domu, ta ustawa podważy długofalowe wysiłki lat, by rozwiązać problemy z brakiem wody w Kalifornii.
....
Susza mrozy ! Naprawde armageddon . Pogoda zboczyla totalnie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:39, 15 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
USA: zimowa aura paraliżuje ruch lotniczy, to był "czarny czwartek"
"Czarny czwartek" kojarzy nam się z krachem na nowojorskiej giełdzie i początkiem Wielkiego Kryzysu w 1929 roku. Jednak na to samo miano zasłużył także miniony czwartek, który był najgorszym dniem dla amerykańskich linii lotniczych podczas tegorocznej zimy stulecia. Z powodu bardzo złych warunków atmosferycznych odwołano łącznie aż 7100 lotów.
Najgorsza sytuacja wciąż panuje na wschodnim wybrzeżu, od Nowego Jorku aż po Georgię.
Od pierwszego stycznia w całych Stanach Zjednoczonych odwołano już 75 tysięcy lotów. Starty maszyn uniemożliwiała bardzo niska temperatura oraz opady śniegu lub atak burzy lodowej. Eksperci podkreślają, że to najgorsza sytuacja od 11 września 2001 roku, kiedy to ze względu na zamachy terrorystyczne nad Stanami Zjednoczonymi całkowicie zamknięto przestrzeń powietrzną.
Z powodu odwołanych rejsów ucierpiało ponad 5,5 miliona pasażerów, a blisko trzy razy tyle odczuło skutki dużych opóźnień.
Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych linie lotnicze już straciły 200 milionów dolarów, a cały przemysł turystyczny około trzech miliardów, włączając w to na przykład hotele.
W ostatnim czasie najwięcej lotów anulowano na lotnisku w Atlancie. W tej metropolii notuje się największy ruch lotniczy na świecie.
...
Czarny czwartek czarny piatek . Owoc grzechu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:47, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
USA: Wielkie Jeziora zamarzły niemal w całości. Takiej sytuacji nie było od 20 lat
Surowa tegoroczna zima sprawiła, że pięć położonych na pograniczu USA i Kanady Wielkich Jezior Północnoamerykańskich po raz pierwszy od 20 lat zamarzło niemal w całości.
Jak podało podległe rządowi USA Laboratorium Badania Środowiska Wielkich Jezior w Ann Arbor w stanie Michigan, pod lodem znajduje się obecnie 88 proc. łącznej powierzchni jezior Górnego, Huron, Michigan, Erie i Ontario.
Podobna sytuacja wystąpiła po raz ostatni w 1994 roku, gdy zalodzenie jezior osiągnęło 94 proc.
Część akwenów pięciu Wielkich Jezior, skupiających blisko jedną piątą globalnych zasobów powierzchniowych wód słodkich, zamarza niemal każdej zimy. Jednak według naukowców, przez ubiegłe cztery dekady przeciętne rozmiary pokrywy lodowej zmniejszyły się o 70 procent, częściowo zapewne za sprawą zmian klimatycznych.
Utrzymanie żeglugi statków handlowych na Wielkich Jeziorach wymaga obecnie zwiększonej pracy dziewięciu działających tam lodołamaczy Straży Przybrzeżnej USA. Panująca aura może mieć jednak korzystny wpływ na ichtiofaunę, bowiem gruba pokrywa lodowa chroni ikrę ryb przed drapieżnikami.
...
Pogoda tez zbacza .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:33, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
USA: Wielkie Jeziora pokryte są w 88 proc. lodem
Wielkie Jeziora w USA w 88 proc. zostały pokryte lodem. Tym samym, bliżej jest do pobicia rekordu z lutego 1979 roku, kiedy pokrywa lodowa zajmowała 95 proc. powierzchni wody. Najładniej prezentuje się Jezioro Michigan, które wygląda jak gigantyczne lodowisko.
- Małe zbiorniki wodne, takie jak stawy, zazwyczaj zamarzają w całości. W przypadku dużych powierzchni, pokrywa złożona jest z dużych kawałków lodu złączonych przez fale – tłumaczy Ken Kosky, rzecznik Indiana Dunes State Park. - Lód na Jeziorze Michigan jest znacznie słabszy niż na jeziorach śródlądowych, dlatego trzeba uważać – dodaje urzędnik.
Jak podaje Great Lakes Environmental Research Lab, pokrywa lodowa zakrywa obecnie 87,3 proc. powierzchni Wielkich Jezior, a w zeszłym tygodniu obejmowała ona "zaledwie" 77 proc. W tym tempie niedługo zostanie pobity nowy rekord.
Największa powierzchnia lodu obejmowała 94,7 proc Wielkich Jezior. Ten rekordowy wynik został zanotowany 19 lutego 1979 roku.
>>>
Apokalipsa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:31, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Silne burze w USA. Powalone drzewa, uszkodzone budynki
Na nagraniu widzimy jak piorun uderza w budynek w Nashville, w stanie Tennessee. Nad stanem przeszły silne burze, które powaliły wiele drzew, uszkodziły też budynki.
Około dziewięciu tysięcy mieszkańców pozostawało przez pewien czas bez prądu. W Missisipi od uderzenia pioruna zapalił się budynek przedszkola.
W trakcie zdarzenia, podczas olbrzymiej ulewy, jeden z mieszkańców jechał właśnie samochodem ze swoim synem.
Minnesotę nawiedziły natomiast opady śniegu. Ten stan jest w tym roku szczególnie nękany zimą. Każdej godziny warstwa śniegu powiększała się o kolejne 10 centymetrów, a jazdę na drogach Minneapolis i St. Paul i wielu innych miejscowościach utrudniały śnieżyce.
...
Pokuty ciag dalszy bo grzechy ich sa wielkie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dotkliwe susze w USA. Mieszkańcy będą karani za marnotrawienie wody
Kalifornia od wielu miesięcy boryka się ze szczególnie dotkliwą suszą. Już w styczniu gubernator Jerry Brown ogłosił z tego powodu stan zagrożenia. Teraz władze zarządziły rygorystyczne oszczędzanie wody i wprowadziły kary za jej marnotrawienie.
Susze kosztowały już amerykańskich farmerów ponad 1,7 mld dolarów. Z ich powodu pracę straciło 14 tys. osób, zatrudnionych do tej pory w rolnictwie, sadownictwie i na fermach.
Od sierpnia mieszkańcom nie będzie wolno polewać wodą chodników i dróg dojazdowych do domów, wyłączone zostaną fontanny, w których nie ma zamkniętego obiegu wody, ogłoszono zalecenia dotyczące oszczędnego podlewania trawników i mycia samochodów.
Niezastosowanie się do tych zaleceń jest zagrożone karą grzywny wysokości do 500 dolarów.
Władze wskazują, że większość Kalifornijczyków zużywa więcej wody poza domem niż w domu, m.in. do podlewania ogrodów. Teraz będą musieli oszczędzać.
Susze są w Kalifornii problemem od wielu lat. Minionej zimy opady były wyjątkowo niewielkie i stan wody w rzekach i jeziorach spadł do rekordowo niskiego poziomu.
...
Nadchodzą kary na gniazdo zboczeń !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:29, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kalifornia: najsilniejsze trzęsienie ziemi od 25 lat
Kilkadziesiąt osób zostało rannych w trakcie najsilniejszego od 25 lat trzęsienia ziemi w Kalifornii. Amerykańska służba geologiczna USGS podała, wstrząsy miały siłę 6 stopni w skali Richtera.
Epicentrum znajdowało się w odległości kilku kilometrów na północny zachód od miasta American Canyon w hrabstwie Napa. Jest ono oddalone o 60 kilometrów od zamieszkałego przez prawie milion osób San Francisco.
Największe problemy są w miastach Napa i American Canyon, gdzie wiele osób jest bez prądu. Według służb ratowniczych, wśród rannych dwie osoby są poważnie poszkodowane. Doszło do kilkudziesięciu uszkodzeń instalacji gazowych i pożarów. Zniszczonych zostało kilka przyczep mieszkalnych. Uszkodzeniu uległy też zabytkowe budynki w Napie. Zamknięto pobliską autostradę.
USGS donosi, że ostatnie tak silne trzęsienie ziemi miało miejsce w tym regionie w 1989 roku. Wówczas w Loma Prieta niedaleko San Jose sejsmometry odnotowały wstrząsy o sile 6,9 stopnia w skali Richtera.
....
Los Angeles zginie z tymi życzeniami z całą ta ohyda !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:09, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
USA: burza śnieżna i rekordowa fala chłodu
W miniony wtorek Stany Zjednoczone zaatakowała fala zimna. We wszystkich stanach (w tym Hawaje) zanotowano temperaturę w okolicach 0 st. Celcjusza. Po przejściu przez stan Nowy Jork burzy lodowej, ogłoszono stan wyjątkowy w 10 hrabstwach. W jej wyniku zginęło cztery osoby.
Cytowana przez Reutersa Narodowa Służba Meteorologiczna (NWS), podkreśla, że był to najchłodniejszy listopadowy poranek od 1976 roku. Taka temperatura jest odnotowywana jedynie pomiędzy grudniem a lutym.
Najgorsza sytuacja panuje w stanach Nowy Jork, New Hampshire oraz Michigan, w których odnotowano rekordowe opady śniegu. W Buffalo (NY), które sparaliżowane zostało częściowo przez burzę śnieżną, zaspy mogą sięgać nawet 180 centymetrów. Jak podaje NWS, w ciągu godziny spada 13 cm śniegu i zapowiada, że kolejna burza śnieżna spodziewana jest w czwartek.
W samym stanie Nowy Jork (w zachodnich hrabstwach) ogłoszony został stan wyjątkowy, a z pomocą przyszła Gwardia Narodowa.
W stanie New Hampshire oblodzone drogi były przyczyną serii wypadków, a w stanie Michigan silne wiatry i opady śniegu spowodowały chaos w komunikacji lotniczej.W tych stanach odnotowano dwa zgony, łączone z załamaniem pogody.
Meteorolodzy twierdzą, że śnieżyce spowodowane są przez tzw. efekt jezior, kiedy zimny front, któremu towarzyszą silne wiatry, przechodzi nad cieplejszymi Wielkimi Jeziorami.
Fala zimna dotarła głęboko na południe do stanów Georgia i Floryda, gdzie ma utrzymać się przez kilka dni.
...
Armagedon .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:45, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ulewy i śnieg paraliżują USA. Kłopoty z dotarciem na święto Dziękczynienia
Miliony Amerykanów mogą nie dotrzeć do swoich najbliższych na obchodzone dziś najważniejsze tam Święto Dziękczynienia. Wszystkiemu winna jest pogoda. Burze śnieżne sparaliżowały znaczną część kraju.
W podróż wybrało się 46 milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych. To najwięcej od 2007 roku. Pogoda kolejny już raz w ostatnich latach o tej porze roku bardzo utrudnia przemieszczanie się.
Według najnowszych danych, tylko w ostatnich godzinach odwołano 735 lotów, a blisko pięć tysięcy było znacznie opóźnionych. W północno-wschodnich regionach USA opóźnienia na lotniskach wynoszą średnio sześć godzin. Najgorsza sytuacja jest w Nowym Jorku, Bostonie, Filadelfii czy Waszyngtonie. Wszystkiemu winne są znaczne opady śniegu.
Synoptycy uspokajają jednak, że aura ma się zacząć teraz poprawiać. To jednak niewielkie pocieszenie dla podróżnych, gdyż przywracanie do normy ruchu lotniczego zajmuje zwykle kilka dni. W okolicach Nowej Anglii i dalej na północ występują ponadto spore problemy z dopływem energii elektrycznej.
Święto Dziękczynienia w USA
W tym roku to ponadreligijne święto przypada przed dwudniowym weekendem. Po nim rozpocznie się w sklepach okres intensywnych zakupów przed Gwiazdką. Na ulicach miast organizowane są parady, a ponad 80 milionów Amerykanów udaje się w podróż do rodzin, by zasiąść przy suto zastawionym stole i razem zjeść indyka, faszerowanego nadzieniem z chleba. Dla biednych organizowane są darmowe posiłki i akcje charytatywne.
Barack Obama według corocznej tradycji z okazji Święta Dziękczynienia "ułaskawił" parę indyków. Ceremonia odbywa się zwykle w ogrodach Białego Domu, ale tym razem ze względu na padający śnieg z deszczem uroczystość została przeniesiona do budynku.
Polacy popularnego "Indyka" obchodzą równie uroczyście jak Amerykanie. Różnica polega jednak na sposobie przyrządzenia głównego dania. Urszula Skoczylas, szefowa kuchni jednej z polskiej restauracji z Chicago, która przyrządza indyki na specjalne zamówienie, wyjaśnia, że Polacy wolą inną recepturę.
W odróżnieniu od indyka faszerowanego według amerykańskiej tradycji chlebem, nasi rodacy nadziewają go ryżem lub warzywami z mięsem. Przy pieczeniu używają mniej oleju, a więcej masła. Przyrządzanie świątecznego indyka wraz z marynowaniem trwa około 24 godzin.
...
Kary beda coraz wieksze bo zboczenia coraz woeksze ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:46, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ogromne zniszczenia po błotnej lawinie w Kalifornii
W kalifornijskim Malibu trwają próby uporania się ze zniszczeniami po tym, jak Los Angeles i okolice doświadczyły największych w tym roku opadów deszczu. Ekipy sprzątające starają się doprowadzić jak najwięcej do porządku po tym, jak lawiny błota zmusiły władze do zamknięcia sześciu mil biegnącej wybrzeżem Oceanu Spokojnego autostrady.
Rzecznik stanowego Departamentu Transportu ostrzega jednak, że sytuacja może ulec pogorszeniu.
Analitycy zwracają uwagę, że nawet największe opady deszczu niewiele zmienią w długofalowej sytuacji Kalifornii, do kilku lat dotkniętej wyniszczającą suszą.
...
Beda kary .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136453
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:08, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
USA w kleszczach arktycznego mrozu. Nawet minus 45 stopni!
Do USA dotarły arktyczne mrozy. W 24 stanach średnia temperatura ma wynosić minus 17 stopni Celsjusza. Problemy z tym związane odczuwa ponad 50 milionów Amerykanów.
Na północy kraju, w takich stanach jak Minnesota i Wisconsin, termometry wskażą minus 45 stopni Celsjusza. Nieznacznie mniejszy mróz odczują mieszkańcy północnej Dakoty. W Chicago słupek rtęci spadnie do minus 30 stopni.
Około 70 procent mieszkańców USA odczuje duży spadek temperatur, nawet w miejscach, gdzie mroźna aura jest rzadkością. Tak jest na przykład w Atlancie czy na północy Florydy, a nawet na Karaibach.
Wszystkiemu winne są arktyczne masy powietrza znad Kanady. W Missisipi kilka domów zdewastowały cztery tornada. Z powodu tych anomalii pogodowych z wielu amerykańskich lotnisk odwołano kilkaset lotów, a opóźnienia przekraczały ponad 75 minut.
W najbliższych dniach może być jeszcze gorzej, gdyż na przykład w Nowym Jorku i Nowej Anglii są spodziewane bardzo duże opady śniegu oraz przenikliwie zimny wiatr wiejący od strony Oceanu Atlantyckiego.
...
Tak kara za zbaczanie . Bedzie jeszcze gorzej .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 2 z 10 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|