Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
,,Solidarna Polska ''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:25, 03 Kwi 2012    Temat postu:

Solidarna Polska chce komisji obywatelskiej ws. katastrofy Tu-154M.

Solidarna Polska proponuje powołanie komisji obywatelskiej ds. wyjaśnienia katastrofy samolotu Tu-154M. Zasiadaliby w niej eksperci, a nie politycy. Komisja miałaby uprawnienia komisji śledczej.

- Solidarna Polska zgłasza projekt uchwały, w której postuluje, żeby sejm opowiedział się za powołaniem obywatelskiej komisji, mającej status komisji śledczej - powiedział konferencji prasowej w sejmie poseł SP Ludwik Dorn.

Według niego uchwała mówiłaby o konieczności przyjęcia ustawy o komisji obywatelskiej. Solidarna Polska nie chce odwoływać się do istniejącej ustawy o komisji śledczej, bo - jak dodał Dorn - przewiduje ona, że w jej skład wchodzą posłowie na zasadzie parytetów.

Jak podkreślił Dorn, w komisji obywatelskiej zasiadaliby nie parlamentarzyści, ale eksperci. Komisja mogłaby m.in. powoływać biegłych z zagranicy, nawiązywać współpracę z organizacjami międzynarodowymi.

W pracach komisji obywatelskiej mogliby brać udział - jako obserwatorzy z możliwością zgłaszania wniosków dowodowych - przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy, ich pełnomocnicy oraz przedstawiciele sejmowych klubów.

Dorn uważa, że trzeba zmienić stan rzeczy, w którym nie wiadomo "nic na pewno" jeśli chodzi o wydarzenia tuż przed katastrofą i jej bezpośrednie przyczyny. Według niego do tej pory nie przeprowadzono m.in. ekspertyz chemicznych i fizycznych.

>>>

No i co ta komisja ma niby zrobic ? Rozumiem ze to zagranie na ogladaczy TV Trwam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:51, 04 Kwi 2012    Temat postu:

SP chce obowiązkowej historii przez całe liceum

Klub So­li­dar­nej Pol­ski przy­go­to­wał pro­jekt usta­wy gwa­ran­tu­ją­cej na­ucza­nie hi­sto­rii w li­ce­ach do samej ma­tu­ry. Nie za­mie­rza­my go na razie skła­dać w Sej­mie, naj­pierw chce­my ze­brać pod nim jak naj­wię­cej pod­pi­sów zwy­kłych oby­wa­te­li - mówią po­li­ty­cy SP.

W środę po­li­ty­cy par­tii Zbi­gnie­wa Zio­bry ko­lej­ny raz sprze­ci­wi­li się pla­no­wa­nym zmia­nom w na­ucza­niu hi­sto­rii w szko­łach po­nad­gim­na­zjal­nych. Zmia­ny te na­zwa­li "ru­go­wa­niem lek­cji hi­sto­rii ze szkół". Na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie rzecz­nik SP Pa­tryk Jaki po­in­for­mo­wał, że SP przy­go­to­wa­ła pro­jekt usta­wy na­ka­zu­ją­cy uwzględ­nie­nie obo­wiąz­ku lek­cji hi­sto­rii w całym trzy­let­nim cyklu li­ceum. Za­strzegł, że po­li­ty­cy SP nie za­mie­rza­ją go na razie skła­dać, bo chcą ze­brać pod nim "ty­sią­ce lub setki ty­się­cy pod­pi­sów", co mia­ło­by sta­no­wić od­po­wied­nią pre­sję na rząd.

Pod­pi­sy mają być zbie­ra­ne m.​in. 2 maja w Dzień Flagi.

SP chce też po­wo­łać spe­cjal­ny ko­mi­tet, który prze­pro­wa­dzi akcję in­for­ma­cyj­ną na ten temat.

Jaki prze­ko­ny­wał, że skut­ki zmian w na­ucza­niu hi­sto­rii dla znacz­nej czę­ści li­ce­ali­stów będą nie­od­wra­cal­ne.

"Naród bez hi­sto­rii umie­ra" - prze­strze­gał Jaki.

"Hi­sto­ria jest na­uczy­ciel­ką życia (...) Pol­ska wie­lo­krot­nie na za­krę­tach swo­jej hi­sto­rii do­świad­cza­ła tego, jak ważna jest toż­sa­mość na­ro­do­wa" - wtó­ro­wał mu szef SP Zbi­gniew Zio­bro.

Tym­cza­sem we­dług MEN licz­ba go­dzin hi­sto­rii w szko­łach po­nad­gim­na­zjal­nych nie zmniej­szy się, ale zwięk­szy. Np. li­ce­ali­ści obec­nie mają dwie go­dzi­ny hi­sto­rii w pierw­szej i dru­giej kla­sie i jedną go­dzi­nę w trze­ciej. Po zmia­nach, które do szkół po­nad­gim­na­zjal­nych mają wejść 1 wrze­śnia 2012 r., li­ce­ali­ści będą mieli dwie go­dzi­ny hi­sto­rii w pierw­szej kla­sie oraz po dwie go­dzi­ny lek­cji no­we­go przed­mio­tu "hi­sto­rii i spo­łe­czeń­stwa" w kla­sie dru­giej i trze­ciej. Lek­cje te, które - jak pod­kre­śla MEN do­da­jąc, że można to spraw­dzić za­po­zna­jąc się z nową pod­sta­wą pro­gra­mo­wą - są so­lid­ną por­cją wie­dzy hi­sto­rycz­nej i będą obo­wią­zy­wać wszyst­kich uczniów.

Jed­nak zda­niem SP MEN za­miast lek­cji hi­sto­rii za­pro­po­no­wa­ło "pro­te­zę" tego przed­mio­tu. "Za­miast wie­dzy np. o Po­wsta­niu War­szaw­skim mło­dzi Po­la­cy będą się uczy­li mo­du­łu pt. Ko­bie­ta i męż­czy­zna, ro­dzi­na, albo np. za­miast wie­dzy o żoł­nier­zach wy­klę­tych mogą na­tra­fić na moduł Swoj­skość i ob­cość lub np. za­miast o wiel­kim zwy­cię­stwie na­szych ro­da­ków w woj­nie pol­sko-bol­sze­wic­kiej na­tra­fią na moduł język, ko­mu­ni­ka­cja i media" - mówił Jaki.

We­dług sta­rej pod­sta­wy pro­gra­mo­wej, ucznio­wie mieli dwa - poza pro­pe­deu­ty­ką w szko­le pod­sta­wo­wej - pełne cykle kształ­ce­nia hi­sto­rii: od naj­daw­niej­szych dzie­jów czło­wie­ka i sta­ro­żyt­no­ści do cza­sów współ­cze­snych. Raz w gim­na­zjum i drugi raz w szko­łach po­nad­gim­na­zjal­nych. MEN po­sta­no­wił to zmie­nić roz­cią­ga­jąc pro­gram gim­na­zjum na pierw­szą klasę szko­ły po­nad­gim­na­zjal­nej. Re­for­ma we­szła w życie od 1 wrze­śnia 2009 r. i dla­te­go obec­ni ucznio­wie klas trze­cich gim­na­zjum skoń­czą naukę hi­sto­rii na pierw­szej woj­nie świa­to­wej, a od 1 wrze­śnia 2012 r. już jako ucznio­wie szkół po­nad­gim­na­zjal­nych będą uczyć się hi­sto­rii Pol­ski i świa­ta po 1918 r.

Po pierw­szej kla­sie szko­ły po­nad­gim­na­zjal­nej, w któ­rej wszy­scy ucznio­wie będą mieli hi­sto­rię naj­now­szą, w dru­giej i trze­ciej kla­sie - zgod­nie z re­ali­zo­wa­ną re­for­mą - będą mieli obo­wiąz­ko­wy przed­miot "hi­sto­ria i spo­łe­czeń­stwo", o ile zde­cy­du­ją się uczęsz­czać np. do klasy przy­rod­ni­czej, po­li­tech­nicz­nej lub eko­no­micz­nej. Lek­cje te mają pomóc zro­zu­mieć uczniom za­in­te­re­so­wa­nym na­uka­mi ści­sły­mi "jak ważna jest hi­sto­rycz­na cią­głość i jak wiele do­świad­czeń współ­cze­snych jest za­ko­rze­nio­nych w do­świad­cze­niach po­przed­nich po­ko­leń". Nowa pod­sta­wa pro­gra­mo­wa na­ucza­nia, w tym do­ty­czą­ca lek­cji hi­sto­rii, była - jak za­pew­nia MEN - jed­nym z naj­sze­rzej kon­sul­to­wa­nych pro­jek­tów aktów praw­nych. Pro­po­zy­cja zmian w tej spra­wie tra­fi­ła do kon­sul­ta­cji spo­łecz­nych w 2008 r. Eks­per­ci prze­ana­li­zo­wa­li ponad 2,5 tys. opi­nii i uwag oraz ponad 200 re­cen­zji spo­rzą­dzo­nych przez fa­chow­ców w po­szcze­gól­nych dzie­dzi­nach kształ­ce­nia. Po­zy­tyw­nie o pro­jek­cie - jak po­in­for­mo­wa­ła mi­ni­ster edu­ka­cji - wy­po­wie­dzia­ły się m.​in. Kon­fe­ren­cja Rek­to­rów Aka­de­mic­kich Szkół Pol­skich, Rada Głów­na Szkol­nic­twa Wyż­sze­go, Pre­zy­dium Pań­stwo­wej Ko­mi­sji Akre­dy­ta­cyj­nej, a także Pol­skie To­wa­rzy­stwo Hi­sto­rycz­ne.

>>>>

Rzecz jasna nie mozemy pozwolic na eliminacje historii !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:13, 04 Kwi 2012    Temat postu:

Solidarna Polska chce zakazu mrożenia ludzkich embrionów do 2014 r.

Zakaz mrożenia ludzkich embrionów do 2014 roku przewiduje przedstawiony przez Solidarną Polskę projekt zmian w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Według polityków SP mrożenie zarodków jest "moralnie niedopuszczalne".

Projekt noweli ma zostać złożony w sejmie jeszcze w środę; przewiduje on zapisanie w ustawie, że "w okresie do końca 2014 roku lekarz nie może dokonywać kriokonserwacji ludzkich embrionów".

Poseł SP Bartosz Kownacki ocenił na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że przedstawiony przez jego ugrupowanie projekt "de facto wymusi przygotowanie kompleksowego rozwiązania w zakresie in vitro". Wyraził nadzieję, że w sprawie tego projektu nie będzie obowiązywała dyscyplina klubowa i posłowie będą mogli głosować zgodnie ze swoim sumieniem.

- Są to sprawy moralności, niedobrze by było, gdyby jakikolwiek klub nakazywał swoim posłom głosowanie zgodnie z decyzją kierownictwa partii - ocenił Kownacki.

Rzecznik SP Patryk Jaki przekonywał, że proponowane przez jego formację rozwiązanie to "kompromis ponad podziałami w sprawie niezwykle istotnej, dotyczącej sumienia".

Senator Kazimierz Jaworski tłumaczył, że w ciągu ostatnich lat powstawało wiele projektów dotyczących in vitro. - Widzimy też, jak dalekie są stanowiska klubów (ws. in vitro) - mówił. Dlatego - jak ocenił senator - sprawa in vitro była i jest wykorzystywana w doraźnej walce politycznej, co oddala możliwość uchwalenia kompleksowej ustawy w tej kwestii.

Solidarna Polska - zaznaczył Jaworski - po rozmowach z przedstawicielami różnych klubów parlamentarnych "widzi możliwość, aby (...) zawrzeć takie moratorium, które zatrzymałoby najbardziej drażliwy temat mrożenia ludzkich embrionów". Jak ocenił, takie mrożenie jest "moralnie niedopuszczalne". Wyraził też opinię, że znalezienie większości dla tego projektu jest możliwe.

Sceptycznie do projektu Solidarnej Polski odnieśli się jednak przedstawiciele zarówno PO, jak i PiS.

Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska, która zajmuje się w klubie sprawami in vitro oceniła, że wprowadzenie zakazu, jaki proponuje SP, spowodowałoby, że in vitro w Polsce w ogóle nie byłoby możliwe.

- Rozmowy, szukanie kompromisu w Polsce (ws. in vitro) trwają nie od dziś, ale od kilku lat, wydaje mi się, że powinniśmy podjąć jednak decyzję, a nie zamrażać jej podjęcie, uniemożliwiając setkom par posiadanie dzieci - oceniła posłanka.

- Pomysł może dobry, ale droga fatalna - tak do pomysłu Solidarnej Polski odniósł się przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS). - Przede wszystkim trzeba uregulować sprawy bioetyczne, procedurę in vitro, a nie wpisać w zawodzie lekarza coś co jest w zasadzie niemożliwe - dodał.

Jak mówił, po wprowadzeniu zapisu proponowanego przez Solidarną Polskę, lekarz mógłby dokonać na przykład aborcji, a nie mógłby przeprowadzić kriokonserwacji, "czyli czegoś etycznie "trochę mniejszego".

>>>

To sluszne . Koszmar to tak wielki ze nie trzeba nawet tlumaczyc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:16, 05 Kwi 2012    Temat postu:

Ziobro będzie bronił TV Trwam w UE

"Nasz Dzien­nik": 5 czerw­ca w sie­dzi­bie Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go w Bruk­se­li pla­no­wa­ne jest pu­blicz­ne wy­słu­cha­nie na temat ła­ma­nia wol­no­ści słowa w Pol­sce, za­po­wia­da pre­zes So­li­dar­nej Pol­ski Zbi­gniew Zio­bro.

Od­bę­dzie się to w kon­tek­ście od­mó­wie­nia Te­le­wi­zji Trwam kon­ce­sji na nada­wa­nie na mul­ti­plek­sie cy­fro­wym. Zio­bro twier­dzi, że próby in­ge­ro­wa­nia i ogra­ni­cza­nia przez wła­dze prze­strze­ni pol­skich me­diów są wi­docz­ne już od pew­ne­go czasu. Dla­te­go So­li­dar­na Pol­ska uważa, że każdy spo­sób, który bę­dzie formą pre­sji na pol­skie wła­dze na­le­ży wy­ko­rzy­stać, po to aby do­pro­wa­dzić do re­spek­to­wa­nia war­to­ści, jaką sta­no­wi plu­ra­lizm me­diów.

Zda­niem Zio­bry śro­do­wi­skom li­be­ral­nym w Pol­sce za­le­ży na mo­no­po­lu w ob­sza­rze me­diów. Cho­dzi o to, żeby za­cho­wać prze­strzeń ma­ni­pu­la­cji, w któ­rej pewne in­for­ma­cje można po­ka­zy­wać, a nie­wy­god­ne - prze­mil­czeć. To nic in­ne­go jak ła­ma­nie zasad de­mo­kra­cji i plu­ra­li­zmu w me­diach, twier­dzi roz­mów­ca ga­ze­ty, który liczy, że przy­go­to­wy­wa­ne w PE wy­słu­cha­nie uświa­do­mi sze­ro­kie­mu gre­mium, że w Pol­sce ła­ma­na jest wol­ność słowa.

Zio­bro przy­po­mi­na, że 21 kwiet­nia w War­sza­wie od­bę­dzie się II Ogól­no­pol­ski Spo­łecz­ny Marsz w Obro­nie Su­we­ren­no­ści, Wol­nych Me­diów i Te­le­wi­zji Trwam.

>>>>

Wprawdzie to Nasz Dziennik ale tutaj jest akurat o tej znanej sprawie w ktoar angazuje sie SP ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:59, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Beata Kempa: ojciec Rydzyk dał panu premierowi książki

- Ojciec Rydzyk dał panu premierowi książki, a ja je Donaldowi Tuskowi przekazałam. Pan premier je przyjął, przeczytał nawet spis treści. To po to, aby wykreować prawdziwy obraz posługi - mówiła na antenie TVN 24 Beata Kempa z Solidarnej Polski o wczorajszym spotkaniu z premierem Tuskiem. - Myślę, że jeśli pan premier znajdzie trochę czasu i je przeczyta, to na pewno znajdzie tam wartościowe treści. Do książek załączona była kopia listu papieża ws. telewizji Trwam - dodała.

Arkadiusz Mularczyk i Beata Kempa, fot. PAP/Paweł Supernak - Miliony ludzi manifestuje na ulicach miast, to jest naprawdę duży problem. W sprawie telewizji Trwam złamano niektóre zapisy Konstytucji. Mam nadzieję, że ten problem zauważy pan premier Donald Tusk - mówiła Beata Kempa. - KRRiT powinna dbać o odbiorców i nie powinna dyskryminować ich ze względu na religię. Pan premier zastanawiał się, jakie on ma możliwości, żeby wpłynąć jakoś na KRRiT. Ja wyraziłam ubolewanie, że Donald Tusk nie skierował tej decyzji o nieprzyznaniu koncesji telewizji Trwam pod kontrolę NIK - dodała. - Mamy Wielki Post, każdy może się nawrócić. Również Jan Dworak może - dodała posłanka mówiąc o przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

>>>

Spotkanie Kempy z Tuskiem w wiadomej sprawie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:04, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Co łączy Zbigniewa Ziobro z Jayem-Z?

Co łączy Zbigniewa Ziobro z jednym z najbardziej znanych amerykańskich raperów? To samo co Nicolasa Sarkozy`ego z Hugh Grantem - ojcostwo!

W listopadzie, w jednym z warszawskich szpitali, na świat przyszedł syn Zbigniewa Ziobry i Patrycji Koteckiej. Zgodnie z zapowiedziami chłopiec otrzymał imiona Jan Jerzy. To pierwsze dziecko byłego wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie szefa Solidarnej Polski.

>>>>

Oczywiscie w tych bezdzietnych czasach gratulujemy !!! Surprised)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:01, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Solidarna Polska chce informacji rządu ws. budowy dróg i autostrad

Klub Solidarnej Polski złożył dzisiaj w Sejmie wniosek o informację rządu na temat stanu realizacji i jakości inwestycji drogowych budowanych na Euro 2012. SP wezwała też premiera Donalda Tuska do dokonania przeglądu sytuacji pod tym względem.

- Docierają do nas bardzo niepokojące i złe informacje o tym, że na budowie autostrady A2 pojawiły się poważne niedoróbki. Może się okazać, że ten odcinek - który kosztował bardzo dużo - to zwykły bubel, możliwe, że nie można się będzie tam poruszać i goście nie dojadą na Euro 2012 - powiedział w czwartek na konferencji prasowej poseł SP Andrzej Romanek. - Premier porusza się samolotem, a nie samochodem, szkoda, bo gdyby poruszał się samochodem, być może wstrząsy, które byłyby na niedokończonych autostradach, spowodowałyby u niego chwilę refleksji - stwierdził Romanek.

Jak mówił, Tusk obiecywał w kampanii wyborczej budowę dróg i autostrad oraz głosił hasło "Polska w budowie". - My proponujemy hasło "Drogi i obwodnice - niespełnione Tuska obietnice - oświadczył poseł SP.

- Panie premierze, wzywamy do podjęcia bardzo stanowczych decyzji - podsumował Romanek.

Po ostatnich mrozach na budowie A2 między Łodzią a Warszawą pojawiły się szczeliny w asfaltowej podbudowie - ustaliła GDDKiA. Jak jednak powiedziała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken, takie szczeliny zdarzają się często i nie stanowią zagrożenia dla trwałości drogi.

Budowę autostrady A2 z Łodzi do Warszawy podzielono na pięć odcinków - każdy z nich buduje inny wykonawca. Termin zakończenia budowy trzech z nich został określony na 5 czerwca 2012 roku. Odcinki A i C, które początkowo budował chiński Covec, mają być ukończone do 15 października 2012, ale dla kierowców mają być przejezdne w maju - przed Euro 2012. Autostrada między Łodzią a Warszawą będzie miała ok. 91 km długości. Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych - przyjęty we wtorek przez rząd - przewiduje, że nawet nieukończone odcinki dróg krajowych i autostrad mogą być przed Euro 2012 otwarte dla ruchu. Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie takiej drogi wydana byłaby warunkowo, na określony czas.

>>>>

Tak to wazne pytania !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:42, 07 Kwi 2012    Temat postu:

To PiS "ukradł" Ziobrze nazwę dla jego partii?

Zbigniew Ziobro tłumaczył na antenie RMF FM, dlaczego w ostatniej chwili jego ugrupowanie musiało zmienić nazwę. Ostatecznie zyskało nazwę Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro. - Mieliśmy podstawy nawet sądzić, że partia jest zarejestrowana jako Solidarna Polska - mówił. Jak dodał dotarła do niego informacja, że za tym krokiem może stać jego była partia, czyli Prawo i Sprawiedliwość.

Zbigniew Ziobro (w środku), fot. PAP/Paweł Supernak - Nie chcieliśmy po raz drugi zwoływać kongresu, bo to byłoby przy naszych finansach... PiS ma 30 milionów dotacji co roku. My nie mamy żadnych dotacji, tylko własne składki - mówił dalej gość "Kontrwywiadu RMF FM". Przyznał, że po dodaniu do dotychczasowej nazwy jego nazwiska mieli pewność, że "nikt takiego dowcipu skutecznie nie zrobi". Podkreślił jednocześnie, że taka zmiana nazwy ma także swoje dobre strony. - Z wszystkich badań wynika, że kiedy było nazwisko Zbigniewa Ziobry to wówczas rozpoznawalność Solidarnej Polski rosła trzy procent w górę, i zawsze mieliśmy wejście do Sejmu - przyznał.

- Oczywiście trzeba mieć dystans do siebie i trochę uśmiechu i chyba dlatego nie przepadałem za perspektywą nazwiska. Ale fakty są faktami - jeśli cztery czy pięć badań różnych instytucji pokazuje, że to działa, to do czasu aż solidarna Polska nie stanie się marką rozpoznawalną, pewnie to będzie funkcjonowało - wyjaśniał dalej Ziobro.

>>>>

No tak nic nowego . Prezes otorycznie kradnie idee . Ukradl pojecie IV RP . Ale to nic . Co powieci o kardziezy Powstania Warszawskiego i Katynia ! Jakby oni zgineli na czesc prezesa . To jest dopiero podlosc . Zreszta to kumuna . Komunisci kradli i Kościuszkę ! Wszak kosciuszkowcy to niby wojsko PRL . I Tragutta !!! Tak tez sobie nazywali jego imieniem a to swiety Kościoła . Mowi sie o beatyfikacji . tak wiec nic nowego rozni szemrani kradna to co dobre i swiete . Hipokryzja jest holdem jaki wystepek sklada cnocie ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:03, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Solidarna Polska ruszy po świętach wielkanocnych z wiosenną ofensywą

Solidarna Polska tuż po świętach wielkanocnych zapowiada wiosenną ofensywę programową. Politycy ugrupowania planują dotrzeć do wyborców ze swoim postulatami m.in. dzięki internetowi i bezpośrednim spotkaniom z mieszkańcami miast. - Chcemy trochę pójść na żywioł, jeśli chodzi o te spotkania z ludźmi - powiedział rzecznik partii Patryk Jaki.

- Postawiliśmy na media społecznościowe, dlatego rozbudowujemy profile na Facebooku oraz Twitterze. Chcemy się tam promować – powiedział rzecznik klubu Solidarnej Polski Patryk Jaki. Jak dodał, SP będzie co najmniej dwa razy w miesiącu zamieszczać w internecie spoty omawiające m.in. bieżące problemy polityczne i społeczne. Poseł przypomniał, że od marca działa strona internetowa jego ugrupowania.

Jaki poinformował, liderzy Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro, Arkadiusz Mularczyk, Jacek Kurski, Beata Kempa, Tadeusz Cymański, Andrzej Dera, Ludwik Dorn - będą odwiedzać polskie miasta i spotykać się z mieszkańcami. Na spotkaniach będą przedstawiane propozycje partii w zakresie m.in. polityki prorodzinnej, ochrony polskiej przedsiębiorczości i suwerenności interesów w Unii Europejskiej.

- Chcemy trochę pójść na żywioł, jeśli chodzi o te spotkania z ludźmi. Mamy przecież rozmownych, sympatycznych i lubianych liderów jak np. Tadeusz Cymański. Liczymy, że omijając media głównego nurtu, uda nam się dotrzeć do wyborców - podkreślił.

Szef klubu SP Mularczyk zaznaczył w rozmowie z PAP, że partia przygotowuje projekty ustaw m.in. w kwestii wprowadzeniu ulg podatkowych dla przedsiębiorców. - Ważne jest, by w Polsce opłacało się działać gospodarczo. Chcemy stworzyć system ulg podatkowych, które będą zachęcały przedsiębiorców do inwestowania - wyjaśnił. Dodał, że Solidarna Polska przedstawi w najbliższym czasie także propozycje, które ograniczą zatrudnianie na tzw. umowy śmieciowe.

Mularczyk dodał, że na wiosnę SP będzie aktywnie tworzyła struktury regionalne partii - od gmin po województwa. - Marcowy kongres pokazał, że jest olbrzymie zainteresowanie naszą formacją. Powołujemy systematycznie pełnomocników regionalnych. Jest to jednak proces, który trochę potrwa - zaznaczył.

Według Jakiego zaraz po świętach Solidarna Polska "będzie walczyć o lekcje historii w szkołach". Przypomniał, że klub przygotował projekt ustawy gwarantujący nauczanie historii w liceach do samej matury i złoży go w Sejmie po zebraniu pod nim jak największej liczby podpisów zwykłych obywateli; docelowo inicjatywa SP ma się stać projektem obywatelskim. - Chcemy zbierać podpisy, chcemy zaangażować nasze struktury w całej Polsce, czyli wszystkich ludzi, którzy zgłosili się do Solidarnej Polski - mówił rzecznik klubu SP.

Jaki podkreślił, jednym z głównych punktów wiosennej ofensywy partii będzie również działanie na rzecz zawieszenia pakietu klimatycznego. - Chcemy zebrać milion podpisów w siedmiu krajach UE, aby doprowadzić do europejskiego referendum, które zawieszałoby pakiet klimatyczny do 2020 roku - wyjaśnił.

Na początku marca Polska zawetowała propozycję w sprawie obniżania emisji CO2 do 2050 r. Polska nie chce nowych celów redukcji emisji CO2 po 2020 r. zanim nie zakończą się globalne negocjacje klimatyczne, co może nastąpić w 2015 r. Zgodnie z obowiązującym pakietem klimatycznym z 2008 r., UE ma obniżyć swoje emisje o 20 proc. do 2020 r.

>>>>

Tak jest ! Tylko zeby to nie byla taka ofensywa co to Tusk zaczynal i wszystkie przegral ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:49, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Nowe logo Solidarnej Polski. Co o nim sądzisz?

Klub Solidarnej Polski przedstawił swoje nowe logo. Jak powiedział Jacek Kurski, podczas jego prezentacji, "to bardzo nowoczesne logo, które jest wyrazem solidarności".

Logo Solidarnej Polski - Tak jak Solidarna Polska odwołuje się do wartości, solidarności pokoleń, poczucia wspólnoty narodowej, tak to logo wyraża to, że Polska jest rodziną rodzin - dodał. Lider SP Zbigniew Ziobro podkreślił, że wybór logo partii nastąpił w wyniku konkursu, w którym wzięło udział kilkadziesiąt osób. Jak przyznał, ostateczne wersja logo została wybrana po długiej i burzliwej dyskusji w gronie polityków SP. - Skoro wybór padł, to mam nadzieję, że będzie ono szczęśliwie nam towarzyszyć do zwycięstwa - dodał Ziobro.

>>>>

Graficznie dobre . Nie powiem . Duzo bialego ale nie musi byc szczelnie nabite ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:26, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Solidarna Polska przeciwna reorganizacji sądów

So­li­dar­na Pol­ska wy­ra­zi­ła sprze­ciw wobec li­kwi­da­cji czę­ści sądów re­jo­no­wych. We­dług ugru­po­wa­nia po­łą­cze­nie naj­mniej­szych sądów z więk­szy­mi nie przy­nie­sie oszczęd­no­ści wy­mia­ro­wi spra­wie­dli­wo­ści.

- So­li­dar­na Pol­ska wy­ra­ża zde­cy­do­wa­ny sprze­ciw wobec pla­nów Mi­ni­ster­stwa Spra­wie­dli­wo­ści i no­we­go mi­ni­stra pana Ja­ro­sła­wa Go­wi­na li­kwi­da­cji ok. 131 jed­no­stek sądów re­jo­no­wych w Pol­sce - oświad­czy­ła na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie wi­ce­sze­fo­wa klubu SP Beata Kempa. Oce­ni­ła, że jest to "bez­sen­sow­na" i "kar­ko­łom­na" re­for­ma, która nie przy­nie­sie istot­nych oszczęd­no­ści, wpro­wa­dzi na­to­miast chaos i za­mie­sza­nie.

- Je­ste­śmy panie mi­ni­strze do dys­po­zy­cji. Wiemy, w jaki spo­sób po­pra­wić funk­cjo­no­wa­nie sądów, w tym za­kre­sie, w jakim pan się spo­dzie­wa. Wy­ma­ga to spo­koj­nej, rze­czo­wej roz­mo­wy i odło­że­nia tej re­for­my zde­cy­do­wa­nie w cza­sie - oświad­czy­ła Kempa, wi­ce­mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści w rzą­dzie PiS.

Za­ape­lo­wa­ła też do mi­ni­stra, by nie ule­gał wpły­wom urzęd­ni­ków, któ­rzy - w jej opi­nii - każ­de­go mi­ni­stra "za­ra­ża­ją tego typu pro­po­zy­cja­mi, które tną jak gi­lo­ty­ną sądy".

We­dług pla­nów re­sor­tu spra­wie­dli­wo­ści po­łą­czo­ne mają być sądy re­jo­no­we, w któ­rych jest mniej niż 14 sę­dziów, co po­zwo­li zre­du­ko­wać licz­bę sta­no­wisk funk­cyj­nych - pre­ze­sów i sze­fów wy­dzia­łów w są­dach. O tych pla­nach kry­tycz­nie wy­po­wia­da­ją się or­ga­ni­za­cje sę­dziow­skie i spo­łecz­no­ści lo­kal­ne.

W so­bo­tę mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści Ja­ro­sław Gowin tłu­ma­czył w Kra­ko­wie, że "w Pol­sce nikt nie li­kwi­du­je w sen­sie do­słow­nym żad­ne­go sądu". - Wszyst­kie sądy, które dzi­siaj funk­cjo­nu­ją, nadal będą funk­cjo­no­wać, wszy­scy sę­dzio­wie, któ­rzy tam pra­cu­ją, będą tam nadal orze­kać, po­zo­sta­ną wszyst­kie wy­dzia­ły. Ta "li­kwi­da­cja" ozna­cza po pro­stu ad­mi­ni­stra­cyj­ne po­łą­cze­nie sądów naj­mniej­szych z są­da­mi więk­szy­mi - wy­ja­śnił.

>>>>

No oczywiscie . Dosc juz bezmyslnych reform . Po 89 mamy nieustajaca reformacje . Istny koszmar ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:28, 09 Kwi 2012    Temat postu:

Kaczyński przedstawił kandydatów .

Antoni Macierewicz, Zbigniew Girzyński, Krzysztof Lipiec, Marek Kuchciński i Beata Szydło - to niektórzy z kandydatów na szefów okręgów PiS zaproponowani przez Jarosława Kaczyńskiego i kierownictwo partii.

Specjalnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego

Specjalne wystąpienie do uczestników zjazdów okręgowych przygotował prezes PiS; Kaczyński dziękuje w nim członkom zjazdów okręgowych za lojalność wobec partii i zapewnia, że PiS będzie dążyło do zmian, których Polska potrzebuje.

Każda z 40 okręgowych struktur partii będzie głosować nad jednym kandydatem na szefa, zarekomendowanym przez prezesa PiS. Kaczyński konsultował nominacje z komitetem politycznym PiS. Komitet, z Kaczyńskim na czele, podejmował decyzje, kto zostanie zaproponowany na szefa okręgu na podstawie szczegółowych planów działania, przedstawionych przez chętnych do objęcia tych funkcji.

>>>>

I wlasnie tak zlaosna totalitaran struktura nielegalna w panstwie demokratycznym jest przyczyna rosniecia w sile SP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:54, 09 Kwi 2012    Temat postu:

W PiS wrze - wszystko przez rekomendacje prezesa.

Tylko zaufani Jarosława Kaczyńskiego otrzymali jego rekomendację i prawo startu w wyborach. W strukturach wrze - czytamy w "Rzeczpospolitej".

W ostatni weekend zaczęły się wybory okręgowe w PiS. Będą kontynuowane jeszcze w następny weekend. Kandydować mogą w nich tylko osoby rekomendowane przez prezesa. Wśród nowo wybranych szefów struktur okręgowych znaleźli się już Antoni Macierewicz, Marek Suski, Leonard Krasulski, Krzysztof Lipiec i Marek Ast.

Nie wszyscy są zadowoleni z tego wyboru. Tam, gdzie o przywództwo ubiegał się więcej niż jeden kandydat, rekomendację mogła dostać tylko jedna osoba, i tylko na nią można było głosować. Ta formuła wywołuje oburzenie wśród członków Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem socjologa z UJ dr. Jarosława Flisa taki sposób desygnowania władz partii jest zachętą dla rozłamowców, a nie bronią przeciw nim. Tłumaczy, że istotą demokracji jest, iż przegrany godzi się z wynikiem i czeka na kolejną szansę. - Tu, gdy wszystko zależy od decyzji prezesa, przegrany dostaje od niego czytelny sygnał, że nie ma już na co czekać - mówi socjolog.

>>>>

Taka partia to nieustajcy obled . Zreszta na miare prezesa . To sie musi ciagle rozpadac . Wszak historia PC to historia rozkladu . Po prostu nieodpowiedni prezes i nieodpowiedni ludzie . Brak jakichkolwiek talentow politycznych . Jedyny motyw to stolek w sejmie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:25, 10 Kwi 2012    Temat postu:

22 działaczy PiS odejdzie z partii .

Dwudziestu dwóch działaczy Prawa i Sprawiedliwości z powiatu kętrzyńskiego odejdzie z partii. Działacze złożyli rezygnacje z członkostwa w partii z powodu konfliktu w lokalnych strukturach. - Proponowałem różne sposoby, żeby jakoś to napięcie rozładować. Ale czasami po prostu tak między ludźmi jest, że trzeba się rozejść. Szanuję to i nikogo nie potępiam - mówi Wirtualnej Polsce prezes olsztyńskiego okręgu PiS, poseł Jerzy Szmit.

Jerzy Szmit zapowiada, że rezygnacje będą przyjęte. Do zaostrzenia konfliktu we władzach kętrzyńskiego PiS doszło, gdy tamtejszy pełnomocnik powiatowy Grzegorz Prokop próbował usunąć z partii byłego członka zarządu powiatowego Andrzeja Michalskiego.

Decyzji sprzeciwiła się część działaczy, którzy solidarnie złożyli rezygnacje z członkostwa w PiS.

Jerzy Szmit pytany przez Wirtualną Polskę, czego dotyczył wewnętrzny konflikt, odpowiada, że "chodziło o to, kto będzie miał decydujący wpływ na funkcjonowanie organizacji". Przyznaje też, że wielokrotnie rozmawiał w tej sprawie z działaczami.

- To trwało kilka miesięcy - mówi Szmit. Po czym dodaje: - Partia polityczna jest organizacją dobrowolną. Nikt tu nikogo nie zmusza, żeby trwał. Zgadzamy się na program, na przywództwo, a jeżeli w pewnym momencie ludzie uznają, że im to nie odpowiada, to jest to naturalne; ludzie przychodzą, odchodzą z partii politycznych.

Odejście aż tylu działaczy może osłabić lokalną strukturę PiS. Szmit pytany, czy w związku z tym Jarosław Kaczyński nie chciał interweniować osobiście, odpowiada, że prezes pewne rzeczy zleca strukturom.

– Nie jest tak, ze powinien się zajmować każdą sytuacją, która gdzieś się dzieje; jak na przykład ktoś się z kimś pokłóci. Tym bardziej, że w tym przypadku naprawdę bardzo dokładnie wszystko poznałem. Tu nie ma konfliktu politycznego czy programowego. Proponowałem różne sposoby, żeby jakoś to napięcie rozładować. Ale czasami po prostu tak między ludźmi jest, że trzeba się rozejść. Szanuję to i nikogo nie potępiam - mówi Szmit.

Poseł odniósł się również do problemu osłabienia struktur lokalnych. - Oczywiście, że osłabi. Ale jak się ludzi na siłę zmusza, żeby ze sobą współpracowali, a nie mają na to ochoty, to jest jeszcze gorzej. Bo wtedy koncentrują się na jakimś wewnętrznym konflikcie.Niestety zapadła decyzja o wyjściu. To oczyszcza sytuację - mówi Szmit.

Przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską, że działacze PiS przestali być w partii, w momencie, kiedy złożyli oświadczenie woli, że ustępują.

>>>

I kolejny skutek szarogesienia sie prezia . Kolejne wzmocnienie dla SP .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:08, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Kaczyński boi się utraty kontroli nad PiS?.

Czy nowa instrukcja PiS, zgodnie z którą to prezes wskazuje kandydatów na szefów struktur okręgowych oznacza, że Jarosław Kaczyński boi się utraty kontroli nad Prawem i Sprawiedliwością? - Ta decyzja potwierdza wodzowską naturę tej partii - mówi Wirtualnej Polsce prof. Wawrzyniec Konarski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Wybory władz okręgowych w PiS zapowiadane są na przełom lutego i marca. Zgodnie ze statutem miały odbyć się pod koniec zeszłego roku, jednak przełożono je z powodu kryzysu związanego z odejściem Ziobrystów. „Rzeczpospolita” dotarła do informacji, że partia zdecydowała się wprowadzić nową instrukcję dotyczącą warunków kandydowania. Zgodnie z jej wytycznymi potencjalni kandydaci do poniedziałku mają obowiązek przedstawić władzom partii szczegółowy plan rozwoju partii w terenie na kolejne dwa lata. Musi on uzyskać poparcie 20% funkcyjnych członków PiS w danym okręgu. To jednak nie wszystko. O ostatecznej rekomendacji kandydatów zadecyduje Jarosław Kaczyński.

Nowe zasady mogą zaskakiwać w świetle zapowiadanej przez władze PiS w 2009 r. demokratyzacji wyborów regionalnych. Pojawiają się pytania: Czy w partii Kaczyńskiego po cichu wprowadza się rządy autorytarne? Czy Jarosław Kaczyński, po niedawnej zdradzie Ziobrystów przestraszył się, że traci kontrolę nad swoimi działaczami?

"To żadna nowość"

Mariusz Kamiński z PiS przekonuje, że instrukcja, o której pisze "Rzeczpospolita", nie jest żadną nowością. - Nasz statut obowiązuje od 2001 r., każde wybory odbywały się w identyczny sposób. Jeden z jego paragrafów mówi, że to prezes PiS przedstawia kandydatury. Jesteśmy normalną demokratyczną partią – przekonuje polityk. Jego partyjny kolega, Jarosław Zieliński dodaje, że szef partii wskazuje kandydatów na szefów zarządów okręgowych, ale to zjazdy wybierają liderów. - Każdy, kto spełnia warunki, może zgłosić swoją kandydaturę. To jest niewątpliwy krok ku demokratyzacji - mówi.

Decyzją władz PiS nie jest zaskoczony prof. Wawrzyniec Konarski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem potwierdza ona jedynie wodzowską naturę tej partii. - Przekazanie w ręce prezesa kolejnej władzy pokazuje, że idzie on w zaparte i kieruje się własną logiką, w której utwierdzają go otaczający go „pretorianie” – m.in. Joachim Brudziński czy Mariusz Błaszczak – tłumaczy politolog. Dodaje, że podobny charakter ma także PO, jednak jej „wodzowska” natura jest doskonale opakowana marketingowo, w związku z czym nie wzbudza takiej krytyki. Co innego PiS. - Sposób przywództwa prezentowany przez Jarosława Kaczyńskiego, potwierdzony najnowszymi uregulowaniami, jest źle odbierany przez opinię publiczną – wyjaśnia prof. Konarski.

Wiesław Gałązka, konsultant polityczny, tłumaczy, że w Polsce wszystkie ugrupowania są wodzowskie, jednak media najbardziej skupiają się na krytyce PiS. Dlaczego? - Jarosław Kaczyński zraził do siebie dziennikarzy, dlatego w taki, a nie inny sposób komentują jego działania. Jeśli szef PiS wycina swoich konkurentów - ogłasza się go tyranem. Gdy to samo robi Donald Tusk media nazywają go sprawnym politykiem - tłumaczy Gałązka.

Konsultant mówi, że nie zna partii, w której wybór lokalnych struktur odbywałby się w 100% demokratycznie. Struktury wojewódzkie najczęściej są słabe, dlatego w wybór ich lidera ingeruje wódz. Lokalny lider uzgadniany jest podczas zakulisowych rozmów władz partii, tyle, że nie mówi się o tym głośno.

Cios w wizerunek?

Zdaniem prof. Konarskiego nowa instrukcja dotycząca wyborów władz okręgowych uderzy w budowany z trudem przez partię Kaczyńskiego wizerunek ugrupowania demokratycznego. – W PiS nie ma miejsca na wewnętrzną opozycję. Władzę sprawuję prezes, który otacza się osobami, o których wie, że nie mogą mu zagrozić. Kiedy młode wilki typu Zbigniew Ziobro, czy wcześniej Joanna Kluzik-Rostkowska uwierzyły w swój polityczny potencjał, Kaczyński po prostu ich usunął – podkreśla ekspert.

Nie jest odkryciem, że szef PiS nie toleruje osób, które mają inne zdanie niż on. Dlatego też - jak mówi Gałązka - otacza się ludźmi, którzy godzą się być jedynie wykonawcami jego poleceń, powtarzającymi złote myśli wodza. Niektórzy z nich jak np. Joachim Brudziński dodają jeszcze „od siebie” garść agresywnych wypowiedzi.

Taka strategia ma jednak dwa końce – z jednej strony pozwala liderowi w pełni kontrolować jego otoczenie, z drugiej - prezesowi otoczonemu takim szpalerem niełatwo walczyć o wizerunek partii otwartej, do którego chciałby przekonać opinię publiczną.

Wg "Rzeczpospolitej" wśród części działaczy PiS w terenie nowe pomysły władz partii budzą niepokój, czy pod płaszczykiem wyborów nie powtórzy się sytuacja z listopada 2011 r., kiedy to Kaczyński rozwiązał okręgowe struktury, a na pełnomocników wyznaczył swoich ludzi.

Wiesław Gałązka choć nie dziwi się, że Kaczyński chce mieć w terenie ludzi zaufanych, ostrzega jednak, by nie stawiał na osoby, które będą jedynie biernymi wykonawcami jego odgórnych poleceń. – Nie sposób zapanować nad całą Polską – przekonuje. Lider PiS walczy o utrzymanie PiS w formie. Nie jest to jednak łatwe, gdy grupa polityków, którym ufa, po każdych wyborach jest coraz mniejsza.

Paulina Piekarska

Kaczyński rządzi "żelazną ręką"? Oto odpowiedź.

PiS na drodze do demokratyzacji! - Jarosław Kaczyński wskazuje kandydatów na szefów zarządów okręgowych, ale to zjazdy okręgowe wybierają prezesów, a każdy kto spełnia warunki może zgłosić swoją kandydaturę - to jest niewątpliwy krok ku demokratyzacji - mówi Jarosław Zieliński (PiS). Tym samym przekonuje, że nie ma żadnego niepokoju wśród członków Prawa i Sprawiedliwości w regionie, który miałby być wynikiem, jak donosiły gazety, władzy skupionej w rękach jednej osoby, prezesa PiS.

>>>>

No tak . Psychopatyczny parnoik trzyma sie zgarbialymi ręcyma takiej wladzy jaka mu sie trafila ... Nic nowego ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:42, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Kurski: Rosjanie mieli osobisty interes w zemście na Lechu Kaczyńskim

Eu­ro­po­seł So­li­dar­nej Pol­ski Jacek Kur­ski stwier­dził, że in­for­ma­cje po­go­do­we, jakie otrzy­ma­li pi­lo­ci pre­zy­denc­kie­go Tu­po­le­wa 10 kwiet­nia 2010 roku na lot­ni­sku w War­sza­wie, "były nie­praw­dzi­we". - Wie­rzę od pierw­sze­go dnia w to, że Ro­sja­nie z pre­me­dy­ta­cją dą­ży­li do bar­dzo wy­so­kie­go upraw­do­po­dob­nie­nia, że do ta­kiej ka­ta­stro­fy może dojść. (...) Mieli w tym oczy­wi­sty in­te­res, żeby ze­mścić się na Lechu Ka­czyń­skim za pomoc Gru­zji - mówił po­li­tyk w roz­mo­wie z Mo­ni­ką Olej­nik w Radiu ZET.

- Ja widzę zdra­dę po świ­cie. Moim zda­niem pań­stwo uchy­la­jąc się od wzię­cia peł­nej od­po­wie­dzial­no­ści za to śledz­two, od­da­jąc śledz­two Rosji rze­czy­wi­ście w jakiś spo­sób pań­stwo zdra­dzi­ło swoją elitę, która zgi­nę­ła w Smo­leń­sku. To jeden wiel­ki sym­bol sła­bo­ści pań­stwa pod rzą­da­mi PO - mówił Kur­ski. Po­wo­łu­jąc się na wy­po­wie­dzi eks­per­tów eu­ro­po­seł So­li­dar­nej Pol­ski oce­nił, że "in­for­ma­cje po­go­do­we z War­sza­wy były nie­praw­dzi­we już na star­cie" fe­ral­ne­go dnia. - So­li­dar­na Pol­ska zrobi wszyst­ko, żeby wy­ja­śnić ka­ta­stro­fę smo­leń­ską - za­de­kla­ro­wał po­li­tyk.

W tym celu So­li­dar­na Pol­ska chce sku­pić "eks­per­tów i sze­fów or­ga­nów pań­stwa po­wo­ła­nych jesz­cze za pre­zy­den­tu­ry Lecha Ka­czyń­skie­go" w spe­cjal­nej, nie­za­leż­nej ko­mi­sji. W jej skład mie­li­by wejść m.​in. na­ukow­cy, szef NIK i PAN. Taka grupa wy­po­sa­żo­na zo­sta­ła­by w przy­wi­le­je ko­mi­sji śled­czej, dzię­ki czemu mo­gła­by ko­rzy­stać z "in­stru­men­tów, które daje wła­dza".

10 kwiet­nia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smo­leń­skiem roz­bił się sa­mo­lot Tu-154M, któ­rym pol­ska de­le­ga­cja uda­wa­ła się do Ka­ty­nia na uro­czy­sto­ści zwią­za­ne z 70. rocz­ni­cą za­mor­do­wa­nia tam pol­skich ofi­ce­rów przez ra­dziec­kie NKWD.

W ka­ta­stro­fie, do któ­rej do­szło w po­bli­żu lot­ni­ska Smo­leńsk-Pół­noc­ny zgi­nę­ło 96 osób, w tym pre­zy­dent RP Lech Ka­czyń­ski i jego mał­żon­ka Maria. Wraz z parą pre­zy­denc­ką zgi­nę­li także mi­ni­stro­wie, par­la­men­ta­rzy­ści, sze­fo­wie cen­tral­nych urzę­dów pań­stwo­wych, do­wód­cy wszyst­kich ro­dza­jów sił zbroj­nych, a także ofi­ce­ro­wie Biura Ochro­ny Rządu i człon­ko­wie za­ło­gi Tu­po­le­wa.

????

Za pomoc w Gruzji ??? Wszyscy ktorzy wtedy byli w Gruzji jakos zyja ...
Niby dlaczego akurat Lech mialby zginac ???
Dlaczego radzieccy urzadziliby zamach w Katyniu ? Trudno zrobic gorzej i glupiej ? U siebie na miejscu zbrodni ?
Dlaczego nie poczekali az przegra wybory ? Oszczedzili mu kompromitujacej porazki ?
Nie . Jesli cos mozna udownic na pewno na tym swiecie to to ze zamach ze strony Kremla byl akurat wtedy WYKLUCZONY . Kreml akurat mial odwrotny interes aby nikomu nic sie nie stalo . To byla oficjalana wizyta panstwowa .
Nie ma sensu tak bredzic to jest wyjatkowo glupie i nieprawdziwe nie trzeba wielkich analiz ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:39, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Andrzej Dera: to, co robią Rosjanie jest skandaliczne i zdumiewające

- To, co Rosjanie robią z dowodami jest skandaliczne i zdumiewające. Mycie wraku prezydenckiego samolotu, który jest dowodem w sprawie, to ewidentne zacieranie śladów - powiedział poseł "Solidarnej Polski" Andrzej Dera w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Dera uważa, że dwa lata po katastrofie smoleńskiej, wciąż wiemy o niej zbyt mało. Poseł podkreślił, że wiele istotnych pytań na temat 10 kwietnia 2010 roku pozostaje bez odpowiedzi. Stąd - w jego ocenie - tak wiele hipotez i spekulacji, które nie znajdują potwierdzenia ani zaprzeczenia.

Według Andrzeja Dery, najlepszym sposobem na wyjaśnienie przyczyn i okoliczności katastrofy Tu-154 byłoby powołanie wielkiej obywatelskiej komisji. Projekt ustawy w tej sprawie przygotował klub Solidarnej Polski. Poseł Dera uważa, że w ten sposób można wyjaśnić tę sprawę bez upolityczniania jej. - Jest wiele pytań, a polska strona jest niestety bardzo bierna - mówił.

>>>>
To co robi Krel zawsze jest oburzajace i skandaliczne . Morduja ludzi to co im tam jakies szczatki samolotu ktore zreszta u nich spadaja na okraglo...
I nie bardzo jest jeszcze co ,,wyjasniac'' ... Co tam chcecie jeszcze ,,wyjasniac''??? Szukac kolejnych dziur w nawierzcni lotniska ? Bylo ich duzo ? Czy barkujacych zarowek ? Duzo ich ukradli ? Chcecie liczyc dokladnie ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:08, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Cymański o sprzątaniu zniczy sprzed Pałacu: mamy tu do czynienia ze skrajną głupotą

Po wtorkowej rocznicy katastrofy smoleńskiej służby miejskie w nocy oczyściły chodnik przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, usuwając niedopalone znicze. - Mamy tu do czynienia z nieodpowiedzialnością i skrajną głupotą. Już po całej sprawie w osłupienie wprowadzają wyjaśnienia ze strony władz stolicy o tym, że pracownicy wrzucający znicze do kontenera mogli nie zauważyć, iż wciąż jeszcze płoną - ocenił w komentarzu dla Onetu Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski.

Onet: Czy Solidarna Polska jest zawiedziona po zapowiedzi startu w wyborach prezydenckich szefa PiS? Tadeusz Cymański (Solidarna Polska): Nie jest zawiedziona, jest pozytywnie pobudzona, zainspirowana i zachęcona do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Zawód uczynił nam prezes Kaczyński poprzednią decyzją o rezygnacji, ponieważ uważamy, że dla dobra prawicy korzystna jest pozytywna konkurencja. Być może obecna decyzja prezesa PiS będzie już ostateczna, co będzie oznaczać koniec okresu pewnej chwiejności i niekonsekwencji. A właśnie tak zdecydowanego konkurenta dla Zbyszka byśmy oczekiwali. Mówiąc lekko uszczypliwie, a któż to wie, może inspirująco: jeżeli już nie może być prawdziwych prawyborów w poszczególnych partiach, to niech chociaż będzie coś na ich kształt, coś na ich modłę, takie quasiprawybory między partiami.

Czy Zbigniew Ziobro powinien bać się Jarosława Kaczyńskiego, czy raczej Kaczyński powinien bać się Ziobry?

- O strachu nie powinno być mowy, w polityce potrzeba łagodnych twardzieli, a nie wymiękających "ciepłych kluch". Respekt i wzajemne poszanowanie - oto tutaj chodzi. Nic gorszego jak wzgarda i lekceważenie przeciwnika - obaj panowie mają swoje dobre, poczesne miejsce w polityce i ich szlachetna rywalizacja może wyjść polskiej prawicy tylko na dobre.

Politycy prawicy ciągle mówią o zamachu z 10 kwietnia. Wierzy pan w to? Która wersja przyczyn katastrofy jest według pana najbliższa prawdy?

- To nie tak. To przeciągający się impas w śledztwie, to poniżenie i blokowanie przez Rosjan dostępu do wraku samolotu i innych podstawowych dowodów w sprawie, to brak zgody na uczestniczenie w ekshumacji eksperta wskazanego przez rodziny, to brak determinacji i zdecydowanych działań polskiego rządu w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy, to wiele zaniechań, a także zachowań i wypowiedzi na to wskazujących - wszystko to musi w sposób nieubłagany prowadzić do logicznego i dramatycznego pytania - dlaczego tak się dzieje? Kto i jaki ma w tym interes, aby nie otwierać drogi do prawdy? Komu zależy na prowokowaniu, jątrzeniu i poniżaniu Polaków, którzy jako naród nie w imię tej czy innej partii, ale w imię elementarnego prawa i własnej suwerenności chcą dowiedzieć się, jak zginęli najlepsi synowie i córki naszej ojczyzny? A w jakim miejscu jesteśmy? Po dwóch latach od katastrofy wrak naszego samolotu leży na obcej ziemi. Przepraszam pana redaktora, ale jak w takiej sytuacji można stawiać pytania mnie i komukolwiek na temat wiary bądź nie w zamach czy w poszczególne wersje katastrofy? Wobec powagi tej sytuacji najbardziej skandaliczne i moralnie odrażające są próby zakamuflowanego ośmieszania znacznej części opinii publicznej, która przerażona i zdezorientowana obrotem spraw praktycznie skazana jest na przyjęcie jako logicznej właśnie wersji zamachu.

Po co Rosjanie mieliby zabijać polskiego prezydenta?

- To pytanie, mam nadzieje, że nie intencjonalne, ale jest postawione w konwencji dziennikarskiej prowokacji. To bardzo mroczne rozważania z natychmiastowym poszukiwaniem historycznych i współczesnych analogii w temacie eliminowania niewygodnych dla wielkiego mocarstwa osób i przeciwników politycznych. Czy współczesna Rosja przypomina stare imperium czy jest możliwe, aby działy się dziś rzecz tak straszne jak za czasów Stalina?

Niestety, obserwując rzeczywistość, nie możemy temu zaprzeczyć. Wystarczy choćby jedna straszliwa historia unicestwienia Aleksandra Litwinienki z odmową wydania stronie brytyjskiej podejrzanych o jego zabójstwo agentów KGB, by zwątpić w zmiany demokratycznej u naszych wschodnich sąsiadów. A ta konstatacja otwiera drogę do różnych przypuszczeń, w tym także tego zawartego w pana pytaniu.

Co Solidarna Polska chce zaproponować, aby rozwiać wątpliwości wokół sprawy smoleńskiej?

- Solidarna Polska proponuje powołanie komisji z ustawowymi uprawnieniami, w skład której wchodziłyby autorytety, a nie aktywni politycy. Dlatego uważamy, że w takiej komisji powinny zasiadać osoby z PAN, z NIK, z instytucji, które mają w społeczeństwie spore zaufanie. A do komisji śledczych i Sejmu to zaufanie, przyznajmy szczerze, jest niewielkie. Uważamy, że ostra walka polityczna nie ułatwia dochodzenia prawdy. Tu nie chodzi nawet, jak pan pyta, o "rozwianie wątpliwości". Tak naprawdę chodzi o rozpoczęcie śledztwa na poważnie, z pełnym dostępem do materiałów dowodowych. Bez tego żaden, nawet najlepszy pomysł, nie będzie nic znaczył.

Jak pan oceni nocne usuwanie sprzed Pałacu Prezydenckiego niedopalonych zniczy?

Nie oceniam, tylko się bardzo dziwię, zarówno decydentom, którzy nadzorują służby, jak i tym, którzy służbę sprawują. Mamy tu do czynienia z nieodpowiedzialnością i skrajną głupotą. Już po całej sprawie w osłupienie wprowadzają wyjaśnienia ze strony władz stolicy o tym, że pracownicy wrzucający znicze do kontenera mogli nie zauważyć, iż wciąż jeszcze płoną. Poważny kontekst, ogromne napięcie, wyczulenie, świadomość, że każda najmniejsza nieuwaga i błąd może wywołać reperkusje, a tu taka historia... Bez komentarza.

>>>.

Jaks kobieta podobno złamała nogę ... Poza tym co tam znicze . Wszak komu one swieca ? Komorowskiemu ? Coz to niby za miejsce aby znicze stawiac ??? To jest budynek urzedowy a ze Kaczyzm tam umyslil stawiac znicze ? No to co ? Czyz kazdy swir ma stawiac znicze gdzie chce i nie wolno ich ruszyc ??? Absurd .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:13, 12 Kwi 2012    Temat postu:

SP wezwie Kaczyńskiego, by nie startował w wyborach prezydenckich

Po­li­ty­cy So­li­dar­nej Pol­ski w so­bo­tę - na wy­jaz­do­wym po­sie­dze­niu klubu w Za­mo­ściu - mają przy­jąć spe­cjal­ną uchwa­łę, w któ­rej wezwą pre­ze­sa PiS Ja­ro­sła­wa Ka­czyń­skie­go, by nie dzie­lił pra­wi­cy i wy­co­fał się z za­po­wie­dzi star­tu w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich.

Li­de­rzy i par­la­men­ta­rzy­ści So­li­dar­nej Pol­ski w ra­mach wio­sen­nej ofen­sy­wy pro­gra­mo­wej chcą odbyć w naj­bliż­szy week­end sze­reg spo­tkań z wy­bor­ca­mi. Za­czną w so­bo­tę od wy­jaz­do­we­go po­sie­dze­nia klubu w Za­mo­ściu, potem od­wie­dzą jesz­cze ponad dzie­sięć miej­sco­wo­ści na Za­mojsz­czyź­nie i Lu­belsz­czyź­nie. We­dług in­for­ma­cji PAP, de­cy­zja o uchwa­le - wzy­wa­ją­cej pre­ze­sa PiS, by nie dzie­lił pra­wi­cy i wy­co­fał się z de­kla­ra­cji star­tu w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich - za­pa­dła na śro­do­wym po­sie­dze­niu za­rzą­du par­tii.

Ja­ro­sław Ka­czyń­ski w ubie­głym ty­go­dniu po­wie­dział w wy­wia­dzie dla TVN24, że wy­star­tu­je w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich w 2015 roku.

- Uchwa­ła ta od­nie­sie się do oświad­cze­nia pre­ze­sa Ka­czyń­skie­go o kan­dy­do­wa­niu w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich. W na­szym prze­ko­na­niu jest to de­cy­zja po­dyk­to­wa­na par­ty­ku­la­ry­zmem par­tyj­nym, a nie chę­cią zwy­cię­stwa, co godzi w wy­bor­cze in­te­re­sy pra­wi­cy - po­wie­dział wi­ce­pre­zes SP Jacek Kur­ski.

Jak pod­kre­ślił, Ka­czyń­ski pod­jął de­cy­zję o star­cie w wy­bo­rach wy­łącz­nie pod na­ci­skiem swo­jej par­tii, co po­ka­zu­je, że jest to krok ob­li­czo­ny je­dy­nie na pod­nie­sie­nie po­par­cia PiS niż na zwy­cię­stwo.

- To nie służy in­te­re­som pra­wi­cy i za­mie­rza­my zgło­sić pewne pro­po­zy­cje wobec de­cy­zji pre­ze­sa PiS. Pra­wi­ca po­win­na mieć sil­ne­go jed­ne­go kan­dy­da­ta, który po­wi­nien mieć szan­se na zwy­cię­stwo, a ta nowa sy­tu­acja temu nie służy, zwłasz­cza, że w tej spra­wie So­li­dar­na Pol­ska ma czy­ste su­mie­nie. To Ja­ro­sław Ka­czyń­ski wy­co­fał się z wy­bo­rów, a wtedy jako pierw­szy Zbi­gniew Zio­bro ogło­sił swoją kan­dy­da­tu­rę. Było to jasne, pro­ste i uczci­we - oce­nił Kur­ski.

Także szef klubu So­li­dar­nej Pol­ski Ar­ka­diusz Mu­lar­czyk za­po­wie­dział w roz­mo­wie z PAP, że pod­czas wy­jaz­du li­de­rzy SP zajmą sta­no­wi­sko w spra­wie oświad­cze­nia pre­ze­sa PiS. - Od­nie­sie­my się do sta­no­wi­ska pana pre­ze­sa Ka­czyń­skie­go, do tego, że zmie­nił zda­nie i co do tego, że zro­bił to w Wiel­ki Ty­dzień - po­wie­dział Mu­lar­czyk. Do­py­ty­wa­ny przez PAP o szcze­gó­ły tre­ści uchwa­ły za­strzegł, że nie może ich zdra­dzić, po­nie­waż uchwa­ła nie zo­sta­ła jesz­cze pod­ję­ta przez klub.

We­dług Mu­lar­czy­ka oprócz uchwa­ły li­de­rzy SP będą roz­ma­wiać rów­nież na temat roz­wo­ju par­tii i two­rze­nia struk­tur te­re­no­wych. - Na po­sie­dze­niu bę­dzie­my także de­cy­do­wać o dal­szych na­szych dzia­ła­niach le­gi­sla­cyj­nych w par­la­men­cie, dal­szych pra­cach klubu - mówił. Dodał, że po za­koń­cze­niu po­sie­dze­nia klubu w Za­mo­ściu po­li­ty­cy za­mie­rza­ją od­wie­dzić naj­więk­sze miej­sco­wo­ści re­gio­nu m.​in. To­ma­szów Lu­bel­ski oraz Chełm.

>>>>

Tak Jarku idzcie na emeryture na jakies leczenie psychiatryczne . I cieszcie sie ze nie do wiezienia ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:52, 13 Kwi 2012    Temat postu:

SP chce prawyborów przed wyborami prezydenckimi.

Jak podają "Wiadomości" TVP1, Solidarna Polska prawdopodobnie wyjdzie z propozycją prawyborów na prawicy. To na razie pomysł, bo ostateczną decyzję klub ma podjąć w sobotę.

Jak mówi dziennikarzom "Wiadomości" Jacek Kurski, lider PiS nie kryje, że nie startuje dla zwycięstwa, ale pod presją i dla ratowania własnej partii. Stąd właśnie propozycja prawyborów.

Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk potwierdza, że podczas wyjazdu liderzy SP zajmą stanowisko w sprawie oświadczenia prezesa PiS, dotyczącego kandydowania w wyborach prezydenckich. - Odniesiemy się do stanowiska pana prezesa Kaczyńskiego, do tego, że zmienił zdanie i co do tego, że zrobił to w Wielki Tydzień - powiedział Mularczyk.

Jarosław Kaczyński zapowiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla TVN24, że zamierza startować w wyborach prezydenckich. Tłumacząc, dlaczego zmienił zdanie, podkreślił, że tego, aby wystartował w wyborach "domagają się od niego ludzie z partii i spoza partii", czyli zwolennicy PiS. - Pewnie nie będę miał wyjścia - zaznaczył Kaczyński.

Zanim jeszcze Kaczyński zadeklarował, że będzie startował, swój start w wyborach prezydenckich zapowiedział lider SP Zbigniew Ziobro. - Wobec wycofania się Jarosława Kaczyńskiego nie wyobrażam sobie, aby polska prawica nie wystawiła kandydata, który będzie walczył o zwycięstwo w wyborach prezydenckich. W tej sytuacji jestem gotów podjąć się tego wyzwania - mówił na początku marca.

>>>>

Kazda brednia i kazdy belkot prezesa przejda poniewaz elektorat za pomoca o.Rydzyka przeszedl gruntownie pranie mozgu . Ja tu nie widze zadnego elektoratu prawicowego tylko Koreę Północną . Przeciez to ze SP musi bawic sie w Smolensk i pochody popracia o. Rydzyka samo mowi za siebie . To jest szpital psychiatryczny .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:59, 13 Kwi 2012    Temat postu:

SP złoży własny projekt ustawy ws. przekazania Polsce wraku Tu-154

Klub So­li­dar­na Pol­ska jesz­cze w pią­tek złoży w Sej­mie pro­jekt uchwa­ły wzy­wa­ją­cej rząd do na­tych­mia­sto­we­go zwró­ce­nia się do or­ga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych o pomoc w wy­eg­ze­kwo­wa­niu od Rosji zwro­tu Pol­sce wraku Tu-154M - po­in­for­mo­wał szef SP Zbi­gniew Zio­bro.

Zda­niem Zio­bry pań­stwo pol­skie pod rzą­da­mi PO wy­ka­za­ło bez­rad­ność, jeśli cho­dzi o śledz­two smo­leń­skie. Jak mówił na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie, na sku­tek za­nie­chań rządu, a także pre­zy­den­ta Bro­ni­sław Ko­mo­row­skie­go, Pol­ska nie ma do­stę­pu do pod­sta­wo­wych ma­te­ria­łów do­wo­do­wych w spra­wie ka­ta­stro­fy, m.​in. wraku tu­po­le­wa. Kon­fe­ren­cja SP od­by­ła się nie­dłu­go po tym, gdy Sejm po burz­li­wej de­ba­cie zde­cy­do­wał, że na obec­nym po­sie­dze­niu nie zaj­mie się pro­jek­tem uchwa­ły PiS w spra­wie zo­bli­go­wa­nia rządu Rosji do prze­ka­za­nia Pol­sce wraku Tu-154M.

- Nerwy pusz­cza­ją i emo­cje biorą górę wtedy, gdy praw­da boli, a praw­da jest taka, że pań­stwo pol­skie pod rzą­da­mi PO nie wy­wią­za­ło się ze swo­je­go za­da­nia pro­fe­sjo­nal­ne­go, rze­tel­ne­go i rze­czo­we­go za­dba­nia o prze­bieg śledz­twa, które mia­ło­by wy­ja­śnić przy­czy­ny ka­ta­stro­fy - po­wie­dział Zio­bro, na­wią­zu­jąc do prze­bie­gu de­ba­ty.

Jego zda­niem pań­stwo pol­skie nie za­dba­ło także o to, żeby wszyst­kie do­wo­dy ws. ka­ta­stro­fy były do dys­po­zy­cji pol­skich or­ga­nów ści­ga­nia tu na miej­scu, w Pol­sce. We­dług niego, pre­mier Do­nald Tusk po­no­si od­po­wie­dzial­ność za to, że "to śledz­two zo­sta­ło de facto po­zo­sta­wio­ne stro­nie ro­syj­skiej, która w spo­sób do­wol­ny może in­ter­pre­to­wać i in­ter­pre­tu­je fakty na swoją ko­rzyść".

- Dziś do­wie­dzie­li­śmy się od pana pre­mie­ra Do­nal­da Tuska, że rząd przez niego kie­ro­wa­ny wy­ka­zu­je swo­istą bez­rad­ność w tej spra­wie - po­wie­dział Zio­bro. Na­wią­zał w ten spo­sób do wy­po­wie­dzi pre­mie­ra, który we wcze­śniej­szym wy­stą­pie­niu przy­po­mniał, że w grud­niu 2010 r. roz­ma­wiał z pre­zy­den­tem Rosji Dmi­tri­jem Mie­dwie­die­wem i ten pu­blicz­nie za­de­kla­ro­wał wtedy, że w ciągu kilku mie­się­cy wrak Tu-154M wróci do Pol­ski.

Zda­niem Zio­bry, po­nie­waż te za­po­wie­dzi Mie­dwie­die­wa nie zo­sta­ły zre­ali­zo­wa­ne, Pol­ska po­win­na zwró­cić się do or­ga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych o pomoc w ich wy­eg­ze­kwo­wa­niu.

Po­in­for­mo­wał, że klub SP złoży jesz­cze w pią­tek do mar­sza­łek Sejmu Ewy Ko­pacz pro­jekt uchwa­ły zo­bo­wią­zu­ją­cej rząd do "wy­ko­rzy­sta­nia wszyst­kich moż­li­wo­ści praw­nych do na­tych­mia­sto­we­go zwró­ce­nia się do or­ga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych ta­kich jak Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska, ONZ, NATO, by wspól­ny­mi si­ła­mi po­przez pod­ję­cie sto­so­wa­nych dzia­łań dy­plo­ma­tycz­nych wy­eg­ze­kwo­wać na­tych­miast na Rosji, aby ta wy­wią­za­ła się ze swo­ich zo­bo­wią­zań, które skła­dał w jej imie­niu m.​in. pre­zy­dent Mie­dwie­diew".

- Skoro pol­ski rząd jest bez­rad­ny, wy­ka­zu­je swo­istą nie­moc, brak pro­fe­sjo­na­li­zmu i nie­kom­pe­ten­cję, to pol­ski Sejm jest or­ga­nem wła­ści­wym do tego, aby wska­zać drogę rzą­do­wi, jakie na­le­ży pod­jąć dzia­ła­nia - oce­nił.

Lu­dwik Dorn przy­po­mniał, że SP w mi­nio­nym ty­go­dniu zło­ży­ła też pro­jekt uchwa­ły Sejmu o po­wo­ła­niu ko­mi­sji oby­wa­tel­skiej do wy­ja­śnie­nia ka­ta­stro­fy sa­mo­lo­tu Tu-154M w Smo­leń­sku. Za­sia­da­li­by w niej eks­per­ci, a nie po­li­ty­cy. Ko­mi­sja mia­ła­by upraw­nie­nia ko­mi­sji śled­czej. Po­in­for­mo­wał, że So­li­dar­na Pol­ska bę­dzie "z całą mocą do­ma­gać się" od mar­sza­łek Sejmu Ewy Ko­pacz, by pro­jekt był roz­pa­try­wa­ny na naj­bliż­szym po­sie­dze­niu Sejmu, a także bę­dzie za­bie­gać o po­par­cie dla tej ini­cja­ty­wy u in­nych klu­bów. We­dług Dorna, Ko­pacz wstrzy­mu­je ten pro­jekt.

>>>>

No tak ciagle Smolensk . Oczywiscie ja sie nie obrazam . Ale nie musze mowic co ten ,,temat'' jest wart ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:20, 14 Kwi 2012    Temat postu:

Zbigniew Ziobro chce zmierzyć się z Jarosławem Kaczyńskim w prawyborach.

Zwracamy się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości z propozycją, by przyszłego kandydata centroprawicy na prezydenta wyłonić w prawyborach - powiedział w Zamościu szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.

Jak wyjaśnił, za prawyborami opowiedział się zarząd Solidarnej Polski, który obradował w Zamościu. - My, jako ludzie reprezentujący polską prawicę, centroprawicę powinniśmy pokazać, że możemy zgodnie dojść do wspólnego porozumienia. Taką drogą utartą w dojrzałych państwach demokratycznych są właśnie prawybory - powiedział Ziobro.

Wyraził nadzieję, że w ten sposób wyborcy wyłonią najlepszego kandydata. Szef SP przekonywał, że prawybory "wzmacniają środowisko, które się do nich odwołuje". Inny polityk Solidarnej Polski Jacek Kurski mówił, że prawybory godzą "pozytywną rywalizację z wymogiem koniecznej jedności prawicy".

Ziobro podkreślił, że prawybory to sposób na pokonanie Bronisława Komorowskiego, który - jak mówił szef SP - "nie radzi sobie z wielkimi wyzwaniami stojącymi przed Polską".

Poseł PiS: Ziobro i Kurski są pomocnikami Tuska

Jeden z liderów PiS Joachim Brudziński powiedział , że adresatem apelu Solidarnej Polski nie powinno być PiS a Platforma Obywatelska, bo - jak ocenił - wyniki kolejnych sondaży pokazują, że "inicjatywa Zbigniewa Ziobry w sposób oczywisty służy PO".

- Adresatem powinien być Donald Tusk, Bronisław Komorowski i PO - powiedział Brudziński. Jak ocenił, Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski "są dzisiaj pomocnikami Donalda Tuska". "Jeżeli jako pomocnicy Donalda Tuska chcą mu pomagać, to niech wybierają kandydata wspólnie z PO" - powiedział Brudziński.

W przyjętej uchwale zarząd SP zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego, aby wziął udział w prawyborach. "Solidarna Polska apeluje do Jarosława Kaczyńskiego o to, by wziął udział w prawyborach, poddając się w ten sposób pod osąd wyborców, a jednocześnie nie zaprzepaszczając szansy na zwycięstwo szerokiego obozu prawicy w wyborach prezydenckich" - głosi uchwała.

Apel Solidarnej Polski ma związek z ogłoszoną tydzień temu decyzją Jarosława Kaczyńskiego o starcie w wyborach prezydenckich. O ten urząd zamierza również ubiegać się Zbigniew Ziobro.

Inny polityk SP Jacek Kurski zaznaczył w Zamościu, że Ziobro został zgłoszony jako kandydat na prezydenta wtedy, gdy Jarosław Kaczyński deklarował, że nie będzie w nich brał udziału. Decyzja o starcie Kaczyńskiego w wyborach zmienia radykalnie sytuację i burzy jedność prawicy - mówił Kurski.

- Wypracowaliśmy rozwiązanie, które godzi pozytywną, przyjazną rywalizację z wymogiem koniecznej jedności prawicy - podkreślił Kurski.

Ziobro dodał, że prawybory to gra "fair play". - To jest uczciwa gra w ramach reguł demokratycznych. Ten, kto wgrywa prawybory, ten może liczyć na poparcie swoich konkurentów. Lojalnie deklaruję, że jeśli zwycięzcą byłby Jarosław Kaczyński, to takie poparcie ode mnie i od Solidarnej Polski uzyskałby w imię interesu polskiej prawicy, ale też oczekujemy na zasadzie uczciwych reguł gry, że jeśli zwycięzcą byłby kandydat Solidarnej Polski, to Jarosław Kaczyński i Prawo i Sprawiedliwość poparliby tego kandydata - powiedział Ziobro.

>>>>

Oczywiscie odpowiedzia sa bluzgi ataki wulgaryzm chamstwo . Juz sie przyzwyczailismy do ,,stylu'' prezesa ... Prezes nie wie co to fair play . Faul play to i owszem ! To lubi !

(fot. PAP / Leszek Szymański)
[img]http://i.wpimg.pl/r,id,d14zMjA7dV5odHRwOi8vaS53cC5wbC9hL2YvanBlZy8yODgyMS96aW9icm9fcGFwXzYwMC5qcGVnO3ReanBnO3Ned2lhZG9tb3NjaTtmdF4x.jpg
[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:12, 14 Kwi 2012    Temat postu:

Marsz przeciwko laicyzacji w Rzeszowie.

Pod hasłem "Stop laicyzacji" odbył się w Rzeszowie marsz zorganizowany przez organizacje katolickie. Wzięło w nim udział około trzech tysięcy osób.

Jak podkreślali organizatorzy, celem marszu było zwrócenie uwagi opinii publicznej na narastającą falę dyskryminacji wobec Kościoła i kapłanów oraz pokazanie solidarności społeczności katolickiej wobec tego zjawiska.

Zdaniem senatora Solidarnej Polski Kazimierza Jaworskiego, koordynatora marszu, Polska od dwóch dekad poddawana jest głębokim procesom laicyzacyjnym, którym trzeba się sprzeciwiać.

- Tym marszem chcemy dać świadectwo przeciwko laicyzacji i pokazać, że jest wiele środowisk, które są temu przeciwne. Podkarpacie to region najbardziej tradycyjny w Europie. Chcemy, aby stąd wyszedł sygnał, że nie zgadzamy się na zachowania godzące w Kościół - powiedział Jaworski.

Marsz rozpoczął się od mszy świętej, po której uczestnicy śpiewając pieśni religijne przeszli ulicami Rzeszowa na rynek. Tam przedstawiciele wszystkich stowarzyszeń i organizacji katolickich, które przyłączyły się do akcji, podpisali wspólną deklarację. Zapowiedzieli, że zostanie ona przekazana papieżowi za pośrednictwem nuncjusza apostolskiego.

Według Jaworskiego to pierwszy tego typu marsz w kraju. Wzięli w nim udział przedstawiciele wielu organizacji i stowarzyszeń katolickich m.in. Akcji Katolickiej diecezji rzeszowskiej, przemyskiej i lwowskiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Krucjaty Młodych, Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.

Maszerując ulicami miasta nieśli ze sobą transparenty, m.in: "Polska katolicka, nie laicka", "Co nam po Polsce bez Boga", a na rynku wznosili okrzyki "Nie oddamy telewizji Trwam". Mieli także duże zdjęcia papieża i abp. Józefa Michalika.

>>>>

Te okrzyki ws. o Rydzyka to odrabianie panszczyzny ... Ale jako calosc akcja sluszna . To jest glowne zagroznie dla kraju - odrzucenie Boga .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:45, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Ziobro o katastrofie smoleńskiej: nie twierdzę, że tam wybuchły bomby

Zbigniew Ziobro w dzisiejszym sondażu prezydenckim dla RMF FM zajął trzecie miejsce. Lider Solidarnej Polski od pewnego czasu forsuje ideę prawyborów na prawicy, tak aby wyłonić wspólnego kandydata. Pytany w TVN 24 czym różni się od PiS i Jarosława Kaczyńskiego, wskazała na sprawę smoleńską. - Nie twierdzę, że tam wybuchły jakieś bomby (na pokładzie Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem - red.) czy uderzyła rakieta, bo to niezgodne z faktami, które znamy - stwierdził w "Faktach po faktach".

W dzisiejszym sondażu prezydenckim MillwardBrown SMG/KRC dla RFM FM największym poparciem cieszy się urzędująca głowa państwa. Bronisław Komorowski uzyskałby 46 procent głosów. Drugie miejsce zająłby Jarosław Kaczyński - 17 procent. Co 10. ankietowany oddałby swój głos na Zbigniewa Ziobro. 5 procent głosów zyskaliby Janusz Palikot oraz Waldemar Pawlak. O jeden procent mniej Janusz Korwin-Mikke i Leszek Miller. Na Pawła Kowala swój głos oddałby 1 procent ankietowanych. Cała sprawa z kandydatami na prezydenta - a przypomnijmy, że wybory będą dopiero w 2015 roku - zaczęła się od stwierdzenia Jarosława Kaczyńskiego, że ten nie wystartuje w wyborach. Wtedy rękawicę od razu podniósł Zbigniew Ziobro, który taki start zapowiedział. Co więcej, szef SP sugerował, że może być wspólnym kandydatem całej prawicy. Gdy Jarosława Kaczyński zmienił zdanie i jednak zapowiedział start w wyborach, wtedy Ziobro zaczął forsować ideę prawyborów na prawicy. W TVN 24 starał się nakreślić dokładnie ten pomysł.

- Mam nadzieję, że będą prawybory, jak to się dzieje w dojrzałych demokracjach. To zawsze wzmacnia te partie, na które się na nie decydują. Skoro Jarosław Kaczyński w Wielki Piątek wycofał się z decyzji i zapowiedział start w wyborach prezydenckich, to przyjmujemy to do wiadomości, ale proponujemy w sposób demokratyczny by wyborcy prawicowi i centroprawicowi sami wybrali wspólnego kandydata polskiej prawicy - deklarował Ziobro.

Na uwagę, że gdy prawybory przeprowadzała Platforma Obywatelska, to wtedy PiS ten pomysł krytykowało (Ziobro był wtedy wiceprezesem partii - red.), lider SP stwierdził, że tamte prawybory były fasadowe. - Prawybory nie dotyczą sytuacji, gdzie głosuje aktyw partyjny, ale wszyscy ci, którzy czują się wyborcami prawicowymi. A nie tak jak w PO, gdzie mogli głosować tylko członkowie partii. PO uczyniła pewien substytut prawyborów. Prawdziwe prawybory, to odwołanie się do głosu wszystkich obywateli - wyjaśnił.

Odnosząc się natomiast do dzisiejszego sondażu, Ziobro stwierdził, że "niedobrze byłoby, gdyby te głosy (17 proc. na Kaczyńskiego i 10 proc. na Ziobro) się rozdzieliły".

Ziobro był pytany czym różni się od Jarosława Kaczyńskiego i w jaki sposób zamierza przekonać do siebie wyborców. Było to hipotetyczne pytanie, bowiem PiS zapowiedziało już, że nie zgodzi się na żadne prawybory. Ziobro nie odpowiedział jednak wprost, czym rożni się od lidera PiS. - Różnić się można pięknie i rozmawiać ze sobą w sposób rzeczowy. Wśród polskiej prawicy nie powinno być wojny, powinien być konkurent, którego się szanuje - powiedział Ziobro dodając, że Jarosław Kaczyński często zmieniał zdanie, więc zmieni je też może ws. prawyborów.

Dopytywany jednak o różnice między SP, a PiS, chociażby na przykładzie podejścia do katastrofy smoleńskiej, odparł: "Nie był bym skłonny przesadzać z bombami czy uderzeniami rakiet, jeśli to nie jest tak pewne. Do tej sprawy należy podejść z powagą i profesjonalnie. Każda wersja powinna być rzetelnie rozwiązana. Nie twierdzę, że tam wybuchły jakieś bomby (na pokładzie Tu-154 - red.) czy uderzyła rakieta, bo to niezgodne z faktami, które znamy".

>>>>

Znakomity wynik 10 % ! jak na 3 lata przed wyborami . TRZECIE MIEJSCE ! A zwazywszy ze Bronek jest obecnie pelniacym obowiazki to jeszcze wiekszy sukces . Nie ma drugiej osoby ktora na dzien dobry mialaby 10 % a nie byla starym politycznym trupem pamietajacym Okragly Stol ... Obawiam sie jednak ze na normalnosc to jeszcze latami poczekamy az wymra smolenskie swiry . Bo oni bez przesady maja trwale uszkodzone mozgi i potrafai tylko marotac ,,Oni zamordowali naszego prezydenta'' ... Z takimi juz nic nie da sie zrobic . Ludzie radzieccy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:43, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Ziobro: Solidarna Polska będzie drugim płucem prawicy

Tworzymy drugie płuco prawicy, by oddychała ona pełną piersią i miała energię do tworzenia w przyszłości nowego rządu - mówił lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podczas zorganizowanego w Sejmie otwartego spotkania z członkami i sympatykami SP.

Jak podkreślił Ziobro, najbliższy czas będzie obfitował w wydarzenia istotne dla SP. "24 marca organizujemy kongres. To dla nas bardzo ważne wydarzenie, które można nazwać narodzinami nowej partii na prawicy" - podkreślił. Wyraził nadzieję, że kongres będzie początkiem drogi SP do sukcesu, czyli zmiany władzy w Polsce. Ziobro zapowiedział, że program partii będzie opierać się na tradycyjnych wartościach, takich jak ochrona rodziny. Zaznaczył, że w tej kwestii SP będzie się spierać z Ruchem Palikota. Jak dodał, w programie Solidarnej Polski znajdą się także rozwiązania w sferze polityki podatkowej, które zachęcą do tworzenia nowych miejsc pracy.

Jak zaznaczył lider SP, w statucie partii znajdzie się zapis, iż prezes ugrupowania będzie mógł być odwołany bez konieczności zwoływania kongresu. Podkreślił, że takie rozwiązanie zmotywuje przyszłego szefa partii do bardziej wydajnego działania.

Z kolei szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk podkreślił, że klub SP mimo skromnej liczby parlamentarzystów "stara się godnie rywalizować z innymi klubami, jeśli chodzi o projekty ustaw czy inne inicjatywy".

Zwrócił uwagę, że SP będzie walczyć m.in. o prawa pracownicze. Zaznaczył też, że partia będzie chciała zmienić w Polsce politykę wobec wielkich korporacji finansowych, m.in. supermarketów. "Wyciągają one zyski i transferują je do innych krajów. Polacy pracują w tych firmach za niewielkie pieniądze" - dodał.

Poseł SP Ludwik Dorn powiedział podczas spotkania, że przygotowania do kongresu są "czasem heroicznym" dla sympatyków i członków SP. "A po kongresie zacznie się bardziej uporządkowany etap. Będziemy musieli wymagać od siebie więcej pracy nad stworzeniem struktur" - stwierdził.

>>>>

A tu jeszcze wypowiedz sprzed kongresu ktora znalazlem . Slysze ze struktura partii ma byc bardziej demokratyczna . To sluszne ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:35, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Dorn: Dobry czas się kończy. Paskudny będzie rok 2013

- We­dług badań so­cjo­lo­gicz­nych w dru­giej po­ło­wie 2011 roku Po­la­cy byli jed­nym z naj­bar­dziej za­do­wo­lo­nych z życia spo­łe­czeństw w Eu­ro­pie. Spo­łe­czeń­stwa za­do­wo­lo­ne z życia nie robią re­wo­lu­cji - mówi Lu­dwik Dorn py­ta­ny we "Wprost", czy w Pol­sce jest grunt pod re­wo­lu­cję. - Tylko, że ten dobry czas się koń­czy. Pa­skud­ny bę­dzie rok 2013 - do­da­je były mi­ni­ster spraw we­wnętrz­nych w rzą­dzie PiS, obec­nie zwią­za­ny z So­li­dar­ną Pol­ską.

Tłu­ma­cząc swoje pro­gno­zy, poseł pod­kre­śla, że duży zwią­zek z trud­no­ścia­mi w 2013 roku będą miały wcho­dzą­ce wów­czas w życie "nie­do­bre dla go­spo­dar­ki i kie­sze­ni Po­la­ków skut­ki wpro­wa­dze­nia pa­kie­tu kli­ma­tycz­ne­go". - Nie bę­dzie wy­bo­rów, czyli wen­ty­la po­li­tycz­ne­go. Kon­tekst po­li­tycz­no-spo­łecz­ny wy­bo­rów w 2014 i 2015 r. może być zu­peł­nie inny niż w la­tach 2010-2011. Czas za­do­wo­lo­nej z życia więk­szo­ści Po­la­ków mija - tłu­ma­czy Dorn, do­da­jąc, że ra­dy­ka­li­za­cja Po­la­ków bę­dzie wzra­stać z po­wo­du trud­no­ści go­spo­dar­czych. Były po­li­tyk PiS od­no­si się też do "spój­nej i in­te­lek­tu­al­nie ele­ganc­kiej", jak ją sam na­zy­wa, kon­cep­cji po­li­tycz­nej Ja­ro­sła­wa Ka­czyń­skie­go. - We­dług Ka­czyń­skie­go Pol­ską rzą­dzi kon­fe­de­ra­cja zdra­dy na­ro­do­wej, która ma ogrom­ny wpływ na opi­nię po­li­tycz­ną. Wspie­ra­ją ją wie­dze­ni ni­ski­mi po­bud­ka­mi so­jusz­ni­cy Do­nal­da Tuska i Adama Mich­ni­ka, a także po­ży­tecz­ni idio­ci, w tym So­li­dar­na Pol­ska, ze szcze­gól­nym uwzględ­nie­niem mnie - twier­dzi.

Dorn pod­kre­śla, że we­dług Ka­czyń­skie­go naj­bar­dziej pil­nym za­da­niem jest roz­bi­cie "kon­fe­de­ra­cji zdra­dy na­ro­do­wej", co po­zwo­li dojść do praw­dy o ka­ta­stro­fie smo­leń­skiej. - Je­dy­ną drogą do praw­dy o Smo­leń­sku, do przy­wró­ce­nia ele­men­tar­ne­go ładu mo­ral­ne­go jest zdo­by­cie wła­dzy przez PiS z Ja­ro­sła­wem Ka­czyń­skim na czele. To nie jest kon­cep­cja wa­ria­ta, cy­ni­ka. To jest spój­na i po­waż­na kon­cep­cja po­li­tycz­na - mówi w roz­mo­wie z Mi­cha­łem Ma­jew­skim i Paw­łem Resz­ką. Za­zna­cza jed­nak, że po­mysł pre­ze­sa PiS ma jedną po­waż­ną wadę. - Jest nie­słusz­na i dla­te­go jej nie po­pie­ram - za­zna­cza.

>>>>

Tak spójna jak Hitlera czy Stalina czy Pol Pota . To ze cos jest spojne i psychopata przebiegle wciela to w zycie nie oznacza ze nie jest świrem ...

Tłu­ma­czy też, że od­wo­ła­nia się do przy­kła­dów Wę­gier nie są dla PiS przy­pad­kiem, a Ka­czyń­ski po­dob­nie jak Vik­tor Orban chce wy­grać wy­bo­ry sa­mo­dziel­nie. - Smo­leńsk ma się w tej kon­cep­cji stać tym, czym na Wę­grzech stały się słowa po­przed­ni­ka Or­ba­na, so­cja­li­stycz­ne­go pre­mie­ra Fe­ren­ca Gy­urc­sa­nya. (...) Na­gra­nie prze­cie­kło do prasy. Był to szok dla ca­łych Wę­gier, który do­pro­wa­dził do upad­ku rządu so­cja­li­stów. Ka­czyń­ski za­kła­da, że bę­dzie po­dob­nie - utrzy­mu­je Dorn.

>>>> Tylko ze Orban nie jest swirem . Dazy do wladzy politycznej a nie ,,rligijnej''...

We­dług Dorna, to wła­śnie spra­wa ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej ma być de­cy­du­ją­cym czyn­ni­kiem, który "zde­le­gi­ty­mi­zu­je kon­fe­de­ra­cję zdra­dy na­ro­do­wej". - To jest jeden z istot­nych błę­dów kon­cep­cji Ka­czyń­skie­go. Nie sądzę, by moż­li­we było takie sku­pie­nie sił, by PiS rzą­dzi­ło sa­mo­dziel­nie - pod­kre­śla.

Cały wy­wiad z Lu­dwi­kiem Do­rnem w dzi­siej­szym wy­da­niu "Wprost".

>>>>

To nie ma błędu ! Tu jest o-błęd !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Andrzej Jaworski ma szansę zastąpić Jacka Kurskiego?

Polska The Times
Jeszcze niedawno mówiono, że nie jest ani gołębiem, ani jastrzębiem PiS. Miał opinie mniej błyskotliwego i wyrazistego niż Jacek Kurski. Ale poseł Andrzej Jaworski znany jest z ciętego języka na Pomorzu od dawna,a teraz chce wypłynąć na szersze wody - czytamy w "Polska The Times". Czy zostanie nowym bulterierem PiS?

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz twierdzi, że Jaworski jest wyraźnie zadowolony z tego, że w partii nie ma już Jacka Kurskiego. Ma szanse teraz wejść w jego rolę. Rzuca oskarżenia i kąsa na lewo i prawo.

Sam Kurski słysząc nazwisko Jaworski, wzdycha: o Jezu! Wspomina pewien epizod, który jego zdaniem dobrze charakteryzuje Andrzeja Jaworskiego. - Moja mama Anna Kurska dostała list od Jaworskiego, w którym informował, że jako pełnomocnik okręgu, skreśla ją z listy członków PiS za to, że była uczestniczką spotkania prowadzonego przez... Jacka Kurskiego, na którym rzekomo podawano nieprawdziwe oceny. Nawet jeśli tak by było, to słuchacz nie ma wpływu na to, czego słucha - tłumaczy Kurski.

Jerzy Borowiak z PO mówi o pośle PiS: to facet bez pomysłu i doświadczenia, Kurskiemu do pięt nie dorasta. - To ja już wolę Kurskiego - podsumowuje.

>>>>

Moze niech SP na dobre powstanie a potem bedziemy dzielic skore na niedzwiedziu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:57, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Kempa: Wrak i czarne skrzynki wciąż są w Rosji. Oni sobie z nas kpią

- To, co robi pol­ski rząd za­słu­gu­je na kry­ty­kę i po­tę­pie­nie. Wrak i czar­ne skrzyn­ki wciąż są w Rosji. Oni sobie z nas kpią. Nikt, kto do­brze życzy Pol­sce, nie za­ufał­by Ro­sja­nom w spra­wie wy­ja­śnie­nia przy­czyn ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej - po­wie­dzia­ła w "Krop­ce nad i" Beata Kempa.

Po­słan­ka So­li­dar­nej Pol­ski wy­raź­nie pod­kre­śli­ła, że to nie tylko miej­sce łączy ze sobą ka­ta­stro­fę smo­leń­ską oraz zbrod­nię, jaką na pol­skich ofi­ce­rach po­peł­ni­ło w Ka­ty­niu NKWD. - Po­do­bień­stwa są także w me­to­do­lo­gii po­dej­ścia Ro­sjan do wy­ja­śnie­nia spra­wy Ka­ty­nia i ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej. Jest ogrom za­nie­dbań. Ro­sja­nie, tak jakby hi­sto­rycz­nie te­stu­ją nas, na ile mogą sobie po­zwo­lić. Po­stę­po­wa­nie pol­skie­go rządu jest, de­li­kat­nie mó­wiąc, nie­wy­star­cza­ją­ce - mó­wi­ła w TVN 24. Od­mien­ne zda­nie w tej spra­wie miał drugi z gości "Krop­ki nad i" Ry­szard Ka­lisz. Poseł SLD za­zna­czył, że je­dy­ne po­do­bień­stwo mię­dzy Ka­ty­niem a Smo­leń­skiem to miej­sce.

- To, co mówi An­to­ni Ma­cie­re­wicz i PiS jest po­trzeb­ne tej par­tii do stwo­rze­nia mitu za­ło­ży­ciel­skie­go IV Rzecz­po­spo­li­tej. Nie udało się go nigdy zdo­być, to two­rzą go teraz. Robią to z pełną pre­me­dy­ta­cję i wy­ko­rzy­stu­ją ka­ta­stro­fę smo­leń­ską do swo­ich celów po­li­tycz­nych - po­wie­dział.

Po­li­tyk So­ju­szu Le­wi­cy De­mo­kra­tycz­nej pod­kre­ślił rów­nież, że rząd Do­nal­da Tuska oraz ko­mi­sja, która ba­da­ła przy­czy­ny ka­ta­stro­fy pre­zy­denc­kie­go Tu­po­le­wa pod Smo­leń­skiem już dawno po­win­na wy­stą­pić z oświad­cze­niem, która prze­cię­ła­by licz­ne spe­ku­la­cje na temat tra­ge­dii z 10 kwiet­nia 2010 roku.

- Do­pie­ro nie­daw­no pre­mier Do­nald Tusk miał bar­dzo dobre wy­stą­pie­nie. On chciał nim osią­gnąć dwa cele. To miała być od­po­wiedź rządu na to, co przez ostat­nie dni było mó­wio­ne na uli­cach War­sza­wy oraz przez osoby z PiS oraz zwią­za­ne z PiS. Dru­gim celem była in­te­gra­cja po­słów PO. Rząd po­wi­nien to prze­ciąć i po­wie­dzieć, że to co mówi Ma­cie­re­wicz i Ka­czyń­ski to są bzdu­ry - dodał gość Mo­ni­ki Olej­nik.

- Gdyby pro­ku­ra­tu­ra przed świę­ta­mi po­wie­dzia­ła o do­tych­cza­so­wych usta­le­niach śledz­twa, można by je prze­ciw­sta­wić póź­niej­szym bzdu­rom - prze­ko­ny­wał.

10 kwiet­nia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smo­leń­skiem roz­bił się sa­mo­lot Tu-154M, któ­rym pol­ska de­le­ga­cja uda­wa­ła się do Ka­ty­nia na uro­czy­sto­ści zwią­za­ne z 70. rocz­ni­cą za­mor­do­wa­nia tam pol­skich ofi­ce­rów przez ra­dziec­kie NKWD.

W ka­ta­stro­fie, do któ­rej do­szło w po­bli­żu lot­ni­ska Smo­leńsk-Pół­noc­ny zgi­nę­ło 96 osób, w tym pre­zy­dent RP Lech Ka­czyń­ski i jego mał­żon­ka Maria. Wraz z parą pre­zy­denc­ką zgi­nę­li także mi­ni­stro­wie, par­la­men­ta­rzy­ści, sze­fo­wie cen­tral­nych urzę­dów pań­stwo­wych, do­wód­cy wszyst­kich ro­dza­jów sił zbroj­nych, a także ofi­ce­ro­wie Biura Ochro­ny Rządu i człon­ko­wie za­ło­gi Tu­po­le­wa.

>>>>

Cokolwiek zrobia radzieccy to oni sobie z nas kpia . Umyli samolot ? Moze chcieli uszanowac ?
Nie zakpic bo to radzieccy wiec na pewno kpia ...

Beata Kempa, fot. PAP/To­masz Gzell


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:21, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Ziobro zapomniał się podpisać. Przegra przez to proces?

Z po­wo­du braku pod­pi­su Zbi­gnie­wa Zio­bry pod wnie­sio­ną przez niego ape­la­cją Sąd Ape­la­cyj­ny w Kra­ko­wie od­ro­czył dzi­siaj roz­pra­wę ape­la­cyj­ną w pro­ce­sie wy­to­czo­nym Zio­brze przez Grze­go­rza Sche­ty­nę o znie­sła­wie­nie go na an­te­nie Radia Ma­ry­ja.

Sąd wy­zna­czył Zio­brze ty­dzień na uzu­peł­nie­nie braku. Je­że­li tego nie zrobi, jego ape­la­cja zo­sta­nie od­rzu­co­na. We wrze­śniu ub. roku Sąd Okrę­go­wy w Kra­ko­wie uznał, że Zbi­gniew Zio­bro musi prze­pro­sić Grze­go­rza Sche­ty­nę za na­ru­sze­nie jego dóbr oso­bi­stych - czci, god­no­ści i do­bre­go imie­nia; ma też za­pła­cić 20 tys. zł na cele spo­łecz­ne.

W maju 2009 r. ów­cze­sny wi­ce­pre­mier i szef MSWiA Sejmu Grze­gorz Sche­ty­na wy­to­czył Zio­brze pro­ces o ochro­nę dóbr oso­bi­stych za jego wy­po­wiedź w Radiu Ma­ry­ja z 17 marca 2009 r. Zio­bro - były mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści i ów­cze­sny poseł PiS - mówił m.​in., że Sche­ty­na jest "ciem­ną po­sta­cią, nie szarą emi­nen­cją, a ciem­ną po­sta­cią tego rządu"; "czło­wie­kiem, o któ­rym się mówi, że od­po­wia­da za wszyst­kie takie ciem­ne spraw­ki, które są zwią­za­ne m.​in. z nad­uży­wa­niem służb spe­cjal­nych prze­ciw­ko opo­zy­cji".

Po­wo­łu­jąc się rów­nież na wy­po­wie­dzi "nie­któ­rych po­słów PO z ku­lu­arów", Zio­bro stwier­dził, że jest to "czło­wiek od brud­nych zadań, jego po­stać jest szcze­gól­na, więc je­że­li jest ktoś z nim zwią­za­ny, to rze­czy­wi­ście może cie­szyć się póź­niej po­czu­ciem bez­kar­no­ści, takie są po­dej­rze­nia".

Sche­ty­na do­ma­gał się od Zio­bry prze­pro­sin, które mia­ły­by zo­stać opu­bli­ko­wa­ne w Radiu Ma­ry­ja, Radiu Zet i w "Ga­ze­cie Wy­bor­czej" oraz wpła­ty 30 tys. zł na Fun­da­cję Ewy Błasz­czyk "Akogo?". Pro­ces w tej spra­wie roz­po­czął się w stycz­niu 2010 roku.

W wy­ro­ku sąd uznał ar­gu­men­ty po­wo­da i zo­bo­wią­zał Zio­brę do opu­bli­ko­wa­nia prze­pro­sin na an­te­nie Radia Ma­ry­ja i Radia Zet w ciągu mie­sią­ca od upra­wo­moc­nie­nia się wy­ro­ku. Za­są­dził także od niego 20 tys. zł na rzecz Fun­da­cji Ewy Błasz­czyk "Akogo?" i 2 tys. zł kosz­tów dla po­wo­da.

W ob­szer­nej ape­la­cji Zio­bro za­rzu­ca m.​in., iż sąd błęd­nie przy­jął, że udzie­la­jąc wy­wia­du, nie dzia­łał w ra­mach man­da­tu po­sel­skie­go, tzn. że nie chro­nił go im­mu­ni­tet po­sel­ski; że nie prze­ka­zał spra­wy do War­sza­wy, o co on wno­sił, gdyż tam znaj­du­je się jego cen­trum ży­cio­we; że nie wy­łą­czył sędzi mimo - jak po­da­je - uza­sad­nio­nej wąt­pli­wo­ści co do jej bez­stron­no­ści, czyli nie­przy­chyl­ne­go sto­sun­ku do stro­ny po­zwa­nej (uchy­la­ła py­ta­nia do świad­ków, wy­zna­cza­ła ter­mi­ny przed wy­bo­ra­mi).

Pod­no­si także, że sąd po­mi­nął sze­reg wnio­sków do­wo­do­wych, w tym prze­słu­cha­nie kil­ku­dzie­się­ciu świad­ków; na­ru­szył jego wol­ność wy­po­wie­dzi i błęd­nie usta­lił, że wy­po­wie­dzi na­ru­szy­ły god­ność po­wo­da. Prosi też o prze­ka­za­nie ape­la­cji do Sądu Ape­la­cyj­ne­go w War­sza­wie.

Za­rów­no powód, jak i po­zwa­ny nie sta­wi­li się dzi­siaj są­dzie.

>>>>

To jakies glupie to sadownictwo ze mozna przegrac z przyczyny braku podpisu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:52, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Kaczyński: władza zagłusza i niszczy każdy wolny głos

"Odmowa miejsca na scenie politycznej oponentom świadczy o sile tej opozycji w PiS i jest jednocześnie dowodem na słabość i lęki obecnie rządzącej tam władzy. Ten strach bierze się z poczucia klęski swoich rządów. Jestem przekonany, że gdyby nie wsparcie tzw. mainstreamowych mediów, dziś PiSem rządziłby kto inny"

"Obecnie skala kompromitacji ,,przywodztwa'' Jaroslawa osiągnęła taki poziom, że samo wsparcie proJaroslawowych ośrodków opinii już nie wystarcza. Trzeba zagłuszyć i zniszczyć każdy wolny głos, który pozwala sobie na krytykę wobec rządzących w PiS . Dlatego próbuję się zniszczyć SP a także utrudnia się życie niezależnym wszelkim innym ruchom" - stwierdził lider PiS-u.

Szef Prawa i Sprawiedliwości napisał, że "za śmiałość zadawania trudnych pytań, dążenia do prawdy i chęć prowadzenia rzetelnej dyskusji o państwie obecna władza PiS chce surowo karać. Chce uciszyć te osoby i zamknąć im drogę do widza i słuchacza. Używa do tego prymitywnych metod".

Prezes PiS zapowiedział "W dzisiejszej Polsce nie ma sprawiedliwych reguł. Wygrywa ten, kto jest przychylny rządzącym (...) Trzeba w proteście obywatelskim powiedzieć "stop" złym rządom i ich szkodliwym decyzjom. ''

>>>>

Czyz nie sama prawda ? Prezes to gnojek ale znkomicie potrafi opisac swoje wlasne metody ! W koncu ktoz lepiej niz on wie co mu w glowie siedzi ... Czytajca takie teksty DP moze poznac jakie zamiary ma prezes . Niszczyc tlamsic bolkowac wszelkimi chamskimi metodami . Tak funkcjonuje od 89 roku . Przeciez Walesa wzial go do rozpieprzania aby pokazac ze jak michnikowcy beda Walese ignorowac to on zcaznie smrodzic i rozpieprzac . I prezes byl taka smrodziarko-rozpieprzarką i od 89 NIC INNEGO nie robi . SP juz sie przekonala na wlasnej skorze zreszta wiec nie trzeba blizej tlumaczyc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 10 z 45

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy