Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
,,Solidarna Polska ''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:26, 18 Mar 2012    Temat postu:

Spór o wybór szefa PiS w regionie toruńskim.

Poseł Zbigniew Girzyński minimalną większością głosów został wybrany na prezesa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS. Dotychczasowy pełnomocnik partii w regionie Łukasz Zbonikowski twierdzi jednak, że ważność głosowania mają ocenić władze partii.

- W głosowaniu uzyskałem poparcie 51% delegatów i wygrałem wybory. Podziękowałem za podwójne zaufanie, jakim mnie obdarzono, bo mój wybór to zarówno rekomendacja prezesa PiS i poparcie delegatów na zjazd - powiedział Zbigniew Girzyński po zakończeniu zamkniętego dla mediów zjazdu regionalnego PiS.

Dotychczasowy pełnomocnik PiS w okręgu toruńsko-włocławskim, poseł Łukasz Zbonikowski relacjonował, że kandydaturę Girzyńskiego poparło 185 delegatów, głosy przeciw bądź wstrzymujące się oddało 179 osób, ale - według niego - podczas zjazdu pojawiły się wątpliwości co do liczby uprawnionych do głosowania.

- Obserwatorzy z Warszawy ogłosili wieczorem, że będą rekomendować władzom krajowym unieważnienie zjazdu z powodu licznych naruszeń procedury wyborczej. Jeszcze w sobotę na zatwierdzonej liście uprawnionych do udziału było 500 nazwisk, a w niedzielę rano przybyło niespodziewanie 79 kolejnych osób - powiedział Zbonikowski.

Zwycięzca wyborów, poseł Girzyński nie chciał komentować podejrzeń o naruszanie procedur. - Za organizację wyborów i ich prawidłowy, zgodny z procedurami przebieg odpowiadał ustępujący pełnomocnik okręgowy, czyli poseł Zbonikowski i niech on się z tego tłumaczy - zaznaczył.

O możliwość kandydowania podczas zjazdu na prezesa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS ubiegali się posłowie Zbigniew Girzyński i Łukasz Zbonikowski. Zgodnie z procedurą tylko jeden mógł otrzymać rekomendację prezesa Jarosława Kaczyńskiego i wystartować w wyborach. Rekomendację otrzymał Girzyński, ale gdyby okazało się, że nie poparła go większość delegatów, Zbonikowski miałby szansę, aby samemu wystartować w wyborach.

W niedzielę wieczorem nie udało się uzyskać komentarza szefa komitetu wykonawczego PiS Joachima Brudzińskiego.

>>>>

Nu prosz. W sobote wieczorem 500 uprawnionych i wygrywa Zbonikowski a juz w niedziele rano 579 uprawnionych i wygrywa Girzyński ...
:O))) Demon-kracja ... Jak w spoldzielniach mieszkaniowych tez w ostatniej chwili ,,przybywa'' glosujacych ... Stary numer z dowozeniem swojakow w ostatniej chwili ... To dlatego sa zamkniete dla mediow aby mozna bylo robic takie numery . W ogle zyloby im sie lepiej gdyby tak zamknac media calkowicie . To by dopiero nam zbudodwali ! 4 PRL !!!
Juz czuje ze SP bedzie miala kolejny przyplyw kadrowy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:58, 19 Mar 2012    Temat postu:

Hanna Gronkiewicz-Waltz: uważam, że tylko Ziobro powinien stanąć przed TS

"Uwa­żam, że tylko Zio­bro po­wi­nien sta­nąć przed Try­bu­na­łem Stanu, jeśli są ku temu pod­sta­wy praw­ne. To on był mi­ni­strem spra­wie­dli­wo­ści. Je­że­li nie wy­ka­że się, że Ja­ro­sław Ka­czyń­ski, który był wów­czas pre­mie­rem, w ewi­dent­ny spo­sób wpły­wał na dzia­ła­nia Zbi­gnie­wa Zio­bry, wów­czas nie na­le­ży sta­wiać go przed Try­bu­na­łem" - po­wie­dzia­ła w wy­wia­dzie.

Gron­kie­wicz-Waltz mó­wi­ła też o tym, że PO za­ję­ło się spra­wą o po­sta­wie­nie Zio­bry i Ka­czyń­skie­go przed Try­bu­na­łem Stanu, bo ma to mieć "cha­rak­ter pre­wen­cyj­ny". "Choć nie je­stem zwo­len­nicz­ką ka­ra­nia dla sa­me­go ka­ra­nia, to uwa­żam, że inny po­li­tyk, nad­uży­wa­ją­cy wła­dzy, bę­dzie świa­do­my kon­se­kwen­cji". We­dług pre­zy­dent War­sza­wy do­brym tego przy­kła­dem mogą być wy­ro­ki wy­da­ne za stan wo­jen­ny. "Nie po­pie­ram ska­zy­wa­nia na wię­zie­nie osób star­szych, ale wiem, że ktoś, kto chciał­by po­wtó­rzyć hi­sto­rię stanu wo­jen­ne­go, po ostat­nim wy­ro­ku za­sta­no­wi się kilka razy". - oce­ni­ła Gron­kie­wicz-Waltz.

Gron­kie­wicz-Waltz mówi w wy­wia­dzie rów­nież o tym, kto ma wpływ na Do­nal­da Tuska, z kim ewen­tu­al­nie Plat­for­ma mo­gła­by za­wrzeć ko­ali­cję, a także ko­men­tu­je spór wokoł fi­nan­so­wa­nia Ko­ścio­ła. Ca­łość w dzi­siej­szym "New­swe­eku".

>>>>

Newszbok juz teraz . A to sie Hania udala ... Jak widzicie prezes jest w porzo . Tyle korzysci im przynosi ze az szkoda go odstrzelic . Bylby to strzal w stope . Co innego Ziobro . Tego trzeba zgnoic . Ten wierzy w to co mowi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:28, 20 Mar 2012    Temat postu:

Gorąco w PiS. "Zajmie się tym kierownictwo partii".

Jeżeli wpłyną zażalenia na wynik wyborów szefa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS, zajmie się nimi kierownictwo partii - zadeklarował szef komitetu wykonawczego partii Joachim Brudziński. Zażalenia już wpłynęły - poinformował poseł PiS Łukasz Zbonikowski.

Podczas niedzielnych wyborów minimalną większością głosów na prezesa okręgu toruńsko-włocławskiego PiS wybrany został poseł Zbigniew Girzyński. Dotychczasowy pełnomocnik partii w regionie Łukasz Zbonikowski twierdzi jednak, że ważność głosowania mają ocenić władze partii.

- Sześć protestów zostało już złożonych w niedzielę, w trakcie zjazdu. Do tego swoje zastrzeżenia i potwierdzone złamanie ordynacji przez niektórych uczestników zjazdu złożyli obserwatorzy władz centralnych - powiedział Zbonikowski.

Wyjaśniał, że w sobotę na zatwierdzonej liście uprawnionych do udziału było 500 nazwisk, a w niedzielę rano przybyło niespodziewanie 79 kolejnych.

Girzyński w reakcji na zarzuty podkreśla, że to Zbonikowski jako pełnomocnik okręgu organizował zjazd. - Zjazd okręgowy był organizowany przez ustępującego prezesa zarządu okręgowego. To on wyłonił komisję weryfikacyjną, wskazał ludzi, którzy pracowali w komisji mandatowej, przygotował wszystkie sprawy związane z techniczną organizacją zjazdu, począwszy od przygotowania sali, skończywszy na wydawaniu mandatów - powiedział Girzyński.

Szef komitetu wykonawczego PiS Joachim Brudziński powiedział, że "jeśli wpłynie zażalenie Łukasza Zbonikowskiego na wynik niedzielnego głosowania, to zajmie się nim komitet polityczny partii, jeśli okaże się uzasadnione, wtedy podjęte zostaną odpowiednie decyzje". Brudziński dodał, że na wyborach obecni byli obserwatorzy z biura organizacyjnego centrali partii, którzy nadzorowali zjazd.

Według Brudzińskiego komitet polityczny rozstrzygnie spór, jeśli pojawią się zastrzeżenia; jeśli zarzuty o nieprawidłowościach się nie potwierdzą, nowym prezesem zarządu okręgowego zostanie poseł Zbigniew Girzyński.

Brudziński dodał, że w tej sprawie jest na razie "słowo przeciwko słowu" i "trzeba poczekać na odpowiednie dokumenty ze zjazdu". - Zjazd odbył się w oparciu o obowiązujące ordynacje i w oparciu o przyjęty i zaakceptowany porządek obrad - zaznaczył szef komitetu wykonawczego PiS.

Brudziński zaznaczył, że w przypadku wykrycia ewentualnych nieprawidłowości może dojść do spotkania i rozmowy Girzyńskiego ze Zbonikowskim.

>>>>

Tam ciagle jest ,,gorąco'' bo to obledna sekta . Ale SP bedzie miala kolejnych wyrzuconych u siebie ... Gdy brak przywoitosci to sa takie ,,cyrki''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:33, 21 Mar 2012    Temat postu:

Lokalni działacze PiS się buntują. Odejdą do Solidarnej Polski?

Pół roku po wy­bo­rach w PiS ro­śnie nie­za­do­wo­le­nie lo­kal­nych dzia­ła­czy i po­słów z dru­gie­go sze­re­gu - twier­dzi "Rzecz­po­spo­li­ta". Dzia­ła­cze po­zba­wie­ni sa­mo­dziel­no­ści i znie­chę­ce­ni bra­kiem de­mo­kra­cji w par­tii grożą odej­ściem do ugru­po­wa­nia Zbi­gnie­wa Zio­bry.

Ga­ze­ta pisze, że wi­ce­pre­zes PiS Adam Li­piń­ski na spo­tka­niach z dzia­ła­cza­mi te­re­no­wy­mi opo­wia­da o wcze­śniej­szych wy­bo­rach par­la­men­tar­nych. – To pic na wodę - po­wie­dział ga­ze­cie po­wia­to­wy dzia­łacz. - Wła­dze wie­dzą, że kon­flikt w te­re­nie wisi na wło­sku, a jego za­pal­ni­kiem są wy­bo­ry do władz okrę­gów w naj­bliż­szy week­end i za ty­dzień. Pier­wot­nie wła­dze PiS obie­cy­wa­ły, że kan­dy­da­ci, któ­rzy przy­go­tu­ją pro­gram dzia­ła­nia i zbio­rą od­po­wied­nią licz­bę pod­pi­sów po­par­cia, otrzy­ma­ją re­ko­men­da­cję Ja­ro­sła­wa Ka­czyń­skie­go. Potem uzna­no, że w okrę­gach, w któ­rych o przy­wódz­two ubie­ga się wię­cej niż jeden kan­dy­dat, re­ko­men­da­cję ma do­stać tylko jedna osoba. I tylko na nią będą mogli gło­so­wać dzia­ła­cze.

W te­re­nie mówi się, że otrzy­ma­nie re­ko­men­da­cji za­le­żeć bę­dzie nie od moż­li­wo­ści dzia­ła­nia i pro­gra­mu, ale od po­wią­zań z grupą daw­nych dzia­ła­czy Po­ro­zu­mie­nia Cen­trum i czę­ści frak­cji mło­dych, naj­bar­dziej dziś wpły­wo­wej w PiS.

Co wię­cej, w nie­któ­rych okrę­gach obec­ni peł­no­moc­ni­cy Ka­czyń­skie­go pró­bu­ją za­gwa­ran­to­wać sobie kon­tro­lę nad struk­tu­ra­mi. - Jeśli sy­tu­acja się nie zmie­ni, za chwi­lę część z nas naj­praw­do­po­dob­niej przej­dzie do So­li­dar­nej Pol­ski - po­wie­dział "Rz" jeden z po­znań­skich dzia­ła­czy PiS.

>>>>

No tak ciagly ferment !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:41, 21 Mar 2012    Temat postu:

Solidarna Polska krytykuje MEN za "falę likwidacji szkół"

Ma­rze­na Wró­bel (So­li­dar­na Pol­ska) skry­ty­ko­wa­ła w czwar­tek dzia­ła­nia mi­ni­ster edu­ka­cji Kry­sty­ny Szu­mi­las, która - jej zda­niem - od­po­wia­da za "falę li­kwi­da­cji szkół w Pol­sce".

Wró­bel pod­kre­śli­ła na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie, że w 2012 roku zo­sta­nie za­mknię­tych dużo wię­cej szkół i przed­szko­li niż za­po­wia­da­ła to sze­fo­wa re­sor­tu edu­ka­cji. Do­da­ła, że za­miast za­po­wia­da­nych 300 pla­có­wek do końca roku szkol­ne­go zo­sta­nie za­mknię­tych ponad 1500. - We­dług da­nych z 15 ku­ra­to­riów oświa­ty li­kwi­do­wa­nych bę­dzie w tym roku ponad 1500 pla­có­wek. Jest to nie­zwy­kle nie­po­ko­ją­ce i na­ka­zu­je za­py­tać mi­ni­ster Szu­mi­las, jakie były źró­dła jej in­for­ma­cji, bo spo­łe­czeń­stwu na­le­ży się in­for­ma­cja praw­dzi­wa, a nie in­for­ma­cja pro­pa­gan­do­wa - po­wie­dzia­ła Wró­bel.

Po­słan­ka SP za­zna­czy­ła, że obawy są tym więk­sze, że wraz z li­kwi­da­cją szkół edu­ka­cja utra­ci nie­zbęd­ną bazę, która zo­sta­nie przez sa­mo­rzą­dy lo­kal­ne za­go­spo­da­ro­wa­na na inne cele, a jej póź­niej­sze od­two­rze­nie bę­dzie nie­zwy­kle kosz­tow­ne dla pań­stwa. Jej zda­niem do li­kwi­da­cji szkół przy­czy­ni­ło się także nie­do­sza­co­wa­nie sub­wen­cji oświa­to­wej.

Około 1800 pla­có­wek oświa­to­wych - szkół, przed­szko­li, burs, schro­nisk mło­dzie­żo­wych - chcą zli­kwi­do­wać sa­mo­rzą­dow­cy. Wy­ni­ka to z uchwał in­ten­cyj­nych o za­mia­rze za­mknię­cia pla­có­wek; in­for­ma­cje ze­bra­ła PAP w ku­ra­to­riach oświa­ty w całym kraju.

Wśród pla­có­wek, które pla­nu­ją zli­kwi­do­wać sa­mo­rzą­dow­cy, naj­wię­cej jest szkół po­nad­gim­na­zjal­nych: li­ce­ów pro­fi­lo­wa­nych i szkół dla do­ro­słych - li­ce­ów uzu­peł­nia­ją­cych, tech­ni­ków uzu­peł­nia­ją­cych oraz szkół po­li­ce­al­nych. Zwią­za­ne jest to z re­for­mą szkol­nic­twa po­nad­gim­na­zjal­ne­go, w tym szkol­nic­twa za­wo­do­we­go, która wkra­cza do tych szkół 1 wrze­śnia 2012, czyli z po­cząt­kiem no­we­go roku szkol­ne­go.

Na wcze­śniej­szej kon­fe­ren­cji pra­so­wej klub So­li­dar­nej Pol­ski od­niósł się także do in­for­ma­cji z czwart­ko­we­go "Na­sze­go Dzien­ni­ka". We­dług ga­ze­ty MEN wpi­sał re­li­gię w szkol­ny plan na­ucza­nia, fi­nan­so­wa­ny przez sa­mo­rzą­dy i to one w świe­tle obo­wią­zu­ją­ce­go od 1 wrze­śnia 2012 r. prawa będą mogły od­mó­wić fi­nan­so­wa­nia pracy ka­te­che­tów. We­dług "ND" nowe roz­po­rzą­dze­nie, pod­pi­sa­ne nie­daw­no przez mi­ni­ster Kry­sty­nę Szu­mi­las, w ra­mo­wym pro­gra­mie na­ucza­nia re­li­gii i etyki nie uwzględ­nia.

- Klub par­la­men­tar­ny So­li­dar­na Pol­ska mówi temu sta­now­cze: "nie". Jesz­cze dzi­siaj ape­lu­je­my do zdro­we­go roz­sąd­ku pre­mie­ra Do­nal­da Tuska, żeby nie szedł drogą Go­muł­ki i prze­stał wal­czyć z re­li­gią. Je­że­li tego nie zrobi, my to roz­po­rzą­dze­nie bę­dzie­my skar­ży­li do Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go - po­wie­dział rzecz­nik SP Pa­tryk Jaki.

Poseł pod­kre­ślił, że obec­nie na­ucza­nie lek­cji re­li­gii w szko­łach od­by­wa się wy­łącz­nie we­dług de­kla­ra­cji woli. Jak mówił, w szko­łach pod­sta­wo­wych wolę na­ucza­nia re­li­gii wy­ra­ża 90 proc. uczniów, a w szko­łach po­nad­pod­sta­wo­wych bli­sko 80 proc. uczniów.

- Do­nald Tusk tym roz­po­rzą­dze­niem pró­bu­je siłą za­brać lek­cje re­li­gii oso­bom, które chcą się uczyć tej re­li­gii sami z wła­snej woli. Zrzu­ca­jąc fi­nan­so­wa­nie na sa­mo­rzą­dy Do­nald Tusk ma pełną świa­do­mość, że sa­mo­rzą­dy już dzi­siaj stoją przed du­ży­mi pro­ble­ma­mi fi­nan­so­wy­mi i muszą za­my­kać szko­ły. Siłą rze­czy nie stać je na do­dat­ko­wy wy­da­tek - za­zna­czył Jaki.

W oce­nie An­drze­ja Ro­man­ka (SP) roz­po­rzą­dze­nie MEN łamie za­pi­sy Kon­kor­da­tu i pod­le­ga za­skar­że­nia do Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go.

- Ten akt praw­ny we­dług na­szej opi­nii po­zo­sta­ją­cy w nie­zgod­no­ści z Kon­kor­da­tem może być za­skar­żo­ny do Try­bu­na­łu. Je­że­li pani mi­ni­ster się nie opa­mię­ta i nie zmie­ni zasad prze­wi­dzia­nych w tym roz­po­rzą­dze­niu, taką skar­gę ab­so­lut­nie prze­wi­du­je­my, bo chce­my bro­nić nauki re­li­gii w szko­łach, bo taka jest też pol­ska pięk­na tra­dy­cja - po­wie­dział Ro­ma­nek.

Za­stęp­ca dy­rek­to­ra de­par­ta­men­tu in­for­ma­cji i pro­mo­cji MEN Jerzy Bar­ski w roz­mo­wie z PAP za­prze­czył, aby do­szło do ja­kich­kol­wiek zmian w spra­wie na­ucza­nia re­li­gii w szko­łach. "Nie ma żad­nych zmian w or­ga­ni­zo­wa­niu i fi­nan­so­wa­niu re­li­gii w szko­łach" - oświad­czył.

MEN na swo­jej stro­nie in­ter­ne­to­wej wy­ja­śnia, że re­li­gia po­dob­nie jak etyka, czy wy­cho­wa­nie do życia w ro­dzi­nie, po­mi­mo iż w roz­po­rzą­dze­niu o ra­mo­wych pla­nach na­ucza­nia znaj­du­je się w gru­pie przed­mio­tów nie­obo­wiąz­ko­wych, jest re­ali­zo­wa­na nie­od­płat­nie. Jest to zgod­ne z art. 70 ust. 2 Kon­sty­tu­cji RP sta­no­wią­cym, że nauka w szko­łach pu­blicz­nych jest bez­płat­na.

>>>>

Tak jest ! Co to za ,,metoda'' rozwiazywania problemow . Koszmar !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:04, 22 Mar 2012    Temat postu:

Tusk spotkał się z Kempą; rozmawiali o TV Trwam.

Posłanka SP Beata Kempa przekonywała premiera Donalda Tuska, że konieczne jest, by Telewizja Trwam dostała miejsce na multipleksie cyfrowym i że jest to kwestia wolności słowa oraz pluralizmu mediów. Posłanka ma nadzieję, że szef rządu pomoże rozwiązać problem.

Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował po spotkaniu, że godzinna rozmowa Tuska z Kempą dotyczyła głównie sytuacji związanej ze staraniami TV Trwam o przyznanie koncesji na multipleksie cyfrowym. - Pani poseł przedstawiła argumentację na rzecz ponownego przeanalizowania przez KRRiT swoich decyzji w tej sprawie - stwierdził Graś.

Posłanka Solidarnej Polski powiedziała po spotkaniu dziennikarzom, że jej rozmowa z premierem dotyczyła przede wszystkim kwestii poszanowania wolności słowa i pluralizmu mediów.

W jej ocenie, poprzez błędną i dyskryminującą decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała Telewizji Trwam koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym, wizerunek Polski w UE, a także na świecie jest narażony na szwank.

- Pan premier - myślę - że w tej chwili szuka możliwości, w jaki sposób zgodnie z przepisami prawa będzie mógł tej sprawie się przyjrzeć i zainterweniować. Mam nadzieję, że te możliwości znajdzie i pomoże ten problem rozwiązać. Jeśli tak nie będzie, to znaczy, że wpisze się w ten klimat takiej wojny religijnej i wojny z katolikami - powiedziała Kempa. Jak podkreśliła, wierzy w dobre i szczere intencje szefa rządu w tej sprawie.

Kempa zapewniła także, że jeśli Tusk nie pomoże rozwiązać problemu związanego z odmową przyznania koncesji Fundacji o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis, to będzie w tej sprawie "pukać do różnych drzwi", także do prezydenta Bronisława Komorowskiego.

- Mam nadzieję, że pan prezydent również mnie przyjmie w imię wolności mediów w Polsce i wolności słowa, oraz w obronie równości i zakazu dyskryminacji - powiedziała posłanka Solidarnej Polski.

Premier zaprosił Kempę na spotkanie do swojej kancelarii w wyniku listu, który posłanka do niego napisała i prośby, którą wyraziła bezpośrednio przy okazji niedawnego spotkania szefa rządu z klubem Solidarnej Polski na temat reformy emerytalnej. Ponieważ Tusk nie odniósł się wówczas do postulatów posłanki, Kempa pod koniec spotkania zapowiedziała, że będzie chciała umówić się z premierem na rozmowę na temat TV Trwam.

W kwietniu zeszłego roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznała fundacji o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam - koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym. KRRiT tłumaczyła to niepewną sytuacją finansową fundacji. Lux Veritatis odwołała się od tej decyzji; jej odwołanie KRRiT odrzuciła w styczniu. Fundacja złożyła zatem skargę do sądu administracyjnego.

KRRiT wielokrotnie podkreślała, że nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej. W taki sam sposób po wyłączeniu nadawania analogowego rozpowszechniane będą dziesiątki programów, w tym m.in. TVN24, Polsat News, Religia TV czy Superstacja.

W proteście przeciwko nieprzyznaniu Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym w minioną niedzielę w Gdańsku, w Lublinie i w Białymstoku odbyły się manifestacje. Każda z nich zgromadziła po kilka tysięcy osób. Następne planowane są m.in. we Wrocławiu i Warszawie.

>>>>>

No tak znana sprawa ... Obawiam sie ze SP moze sobie zaszkodzic jak an miesiac przed wyborami zniknie z anteny ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:37, 22 Mar 2012    Temat postu:

Były prezydent Płocka, Mirosław Milewski, odchodzi z PiS

Były prezydent Płocka, a obecnie radny, Mirosław Milewski złożył rezygnację z członkostwa w PiS. Milewski powiedział, że powodem jego decyzji jest sposób kierowania lokalnymi strukturami przez prezesa płockiego PiS, posła Wojciecha Jasińskiego. - Powodem jest szef zarządu płockiego PiS i dziwne zasady, jakie wprowadza - stwierdził Milewski.

Jasiński nie chciał komentować decyzji Milewskiego. Powiedział, że nie otrzymał dotychczas oficjalnej informacji o jego rezygnacji. - Powodem jest szef zarządu płockiego PiS i dziwne zasady, jakie wprowadza – powiedział Milewski o swoim odejściu z partii. Dopytywany o szczegóły, zarzucił Jasińskiemu "jednoosobowe zarządzanie" lokalnymi strukturami PiS i "wyrzucanie na margines działalności publicznej osób mających inne zdanie". Po odejściu Milewskiego PiS w radzie miasta Płocka będzie miało trzyosobową reprezentację.

W minioną niedzielę zjazd płocko-ciechanowskiego PiS wybrał Jasińskiego, b. ministra skarbu państwa w rządach PiS, na prezesa okręgu tej partii.

Milewski przyznał, że żałuje definitywnego rozstania z PiS, ale – jak podkreślił - chcąc działać aktywnie na rzecz Płocka, nie miał innego wyjścia. - Nie licząc na radykalne zmiany, miałem nadzieję, że w płockim PiS coś się jednak zmieni na lepsze. Nic takiego się nie stało - oświadczył.

Milewski zapowiedział, że jego działalność skupi się obecnie na aktywizacji Stowarzyszenia Ruchu Społecznego "Płocczanie", które współtworzył w 2010 r. i powołaniu w radzie miasta Płocka pozapartyjnego klubu radnych "Płocczanie". Dodał, że na temat utworzenia takiego klubu rozmawiał już z kilkoma radnymi.

W sierpniu 2011 r. Milewski zawiesił swoje członkostwo w PiS po tym, jak ostatecznie nie znalazł się wśród kandydatów partii do Sejmu w okręgu płocko-ciechanowskim. W wydanym wtedy oświadczeniu uznał, że został oszukany przez Jasińskiego - szefa płocko-ciechanowskiego PiS.

Milewski określił wtedy Jasińskiego jako człowieka o mentalności "aparatczyka PZPR", nawiązując do jego członkostwa w PZPR. Odnosząc się wówczas do zarzutów stawianych przez Milewskiego, Jasiński oświadczył, że "z inwektywami trudno polemizować".

46-letni Milewski współtworzył w Płocku struktury PC, a potem PiS. Był prezydentem miasta w latach 2002-10. W ostatnich wyborach samorządowych, ponownie ubiegając się o reelekcję, przegrał w drugiej turze z kandydatem PO (wówczas posłem tej partii) Andrzejem Nowakowskim. Po wyborach Milewski został radnym PiS.

Od 2010 r. Milewski jest szefem rady Stowarzyszenia Ruch Społeczny "Płocczanie". Celem tego stowarzyszenia jest "działalność publiczna na rzecz poprawy warunków życia społeczności Płocka".

W sierpniu 2011 r. w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi nazwisko Milewskiego pojawiło się na stronie internetowej Unii Prezydentów-Obywatele do Senatu jako płockiego kandydata tego komitetu do izby wyższej parlamentu. Milewski zdementował wówczas tę informację, przekonując, że była to pomyłka. Jednocześnie potwierdził chęć startu do Sejmu z listy PiS. Ostatecznie nie znalazł się na liście kandydatów.

>>>>

Zatem mamy kolejna fale erozji PiS i znow SP sie wzmocni ...
To bedzie szlo falami ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:38, 23 Mar 2012    Temat postu:

Kurski ws. apelu KP PiS: Kaczyński i jego partia musieliby się przyznać do błędu

Ko­mi­tet Po­li­tycz­ny PiS w spe­cjal­nej uchwa­le we­zwał by­łych po­li­ty­ków Prawa i Spra­wie­dli­wo­ści, by wró­ci­li do par­tii. We­dług kie­row­nic­twa PiS, jest szan­sa na to, by ta par­tia od­su­nę­ła od wła­dzy obec­nie rzą­dzą­cych. W TVN 24 Jacek Kur­ski z So­li­dar­nej Pol­ski pod­kre­ślił, że PiS i pre­zes tej par­tii mu­sie­li­by się przy­znać do "strasz­li­we­go błędu, osła­bia­ją­ce­go pol­ską pra­wi­cę", jakim było wy­rzu­ce­nie z par­tii Zbi­gnie­wa Zio­bry i po­li­ty­ków z nim zwią­za­nych.

- Zo­sta­li­śmy uro­czy­ście wy­rzu­ce­ni za to, że chcie­li­śmy PiS uczy­nić for­ma­cją no­wo­cze­sną i zdol­ną do wy­gry­wa­nia wy­bo­rów - po­wie­dział w TVN 24 Kur­ski. Dodał, że nie czuje się ad­re­sa­tem apelu Ko­mi­te­tu Po­li­tycz­ne­go PiS, choć bli­ska jest mu idea jed­no­cze­nia pra­wi­cy. Po­li­tyk przy­znał, że gdyby PiS przy­znał się do błędu, jakim było wy­rzu­ce­nie Zio­bry i po­li­ty­ków z nim zwią­za­nych, to po­wsta­ła­by "nowa sy­tu­acja". - Ale z tego oświad­cze­nia nie wy­ni­ka, że jest re­flek­sja w kie­run­ku prze­pro­sze­nia - wy­ja­śnił.

Eu­ro­de­pu­to­wa­ny dodał, że jed­ność musi urze­czy­wist­niać się "we współ­pra­cy, a nie w wa­run­kach mo­no­po­lu". - Wszyst­kie sześć wy­bo­rów, które od­by­ły się w wa­run­kach mo­no­po­lu PiS i pre­ze­sa Ka­czyń­skie­go zo­sta­ły prze­gra­ne - tłu­ma­czył w TVN 24.

>>>>

Znow ten sam chocholi taniec . Prezes znow narobil kolejnego smrodu a media chca aby powznie dyskutowwc nad czyms co jest propgandowym smrodem . Prezesa czeka juz tylko jedno uwiąd i zejscie ze sceny . I nie ma o czym rozmawiac ...


Jacek Kur­ski i nowe logo, fot. PAP/Paweł Su­per­nak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:06, 23 Mar 2012    Temat postu:

W sobotę kongres założycielski Solidarnej Polski

W so­bo­tę w pod­war­szaw­skich Otrę­bu­sach od­bę­dzie się kon­gres, na któ­rym So­li­dar­na Pol­ska prze­kształ­ci się w par­tię po­li­tycz­ną. Ma na nim zo­stać przed­sta­wio­ny m.​in. sta­tut par­tii i de­kla­ra­cja pro­gra­mo­wa. De­le­ga­ci wy­bio­rą także pre­ze­sa par­tii, któ­rym ma zo­stać Zbi­gniew Zio­bro.

We­dług źró­deł PAP, pod­czas kon­gre­su nowa par­tia ofi­cjal­nie przyj­mie nazwę "So­li­dar­na Pol­ska Zbi­gnie­wa Zio­bro", jed­nak w po­tocz­nym uży­ciu funk­cjo­no­wać bę­dzie nadal obec­na nazwa. Kon­gres roz­pocz­nie się o godz. 12. Prze­wi­dzia­ne są wy­stą­pie­nia m.​in.: Zio­bry, Jacka Kur­skie­go, Ta­de­usza Cy­mań­skie­go, a także Lu­dwi­ka Dorna i Beaty Kempy.

Jak po­in­for­mo­wał PAP jeden z li­de­rów SP Jacek Kur­ski, swój udział w zjeź­dzie, który od­bę­dzie się w cen­trum kon­fe­ren­cyj­nym w Otrę­bu­sach, po­twier­dzi­ło ponad 1,3 tys. de­le­ga­tów z ca­łe­go kraju.

- Kon­gres jest re­ali­zo­wa­ny z dużym roz­ma­chem, z uży­ciem naj­now­szych tech­no­lo­gii. De­le­ga­ci przyj­mą sta­tut par­tii i de­kla­ra­cję pro­gra­mo­wą oraz wy­bio­rą pre­ze­sa. Nie sły­sza­łem o in­nych kan­dy­da­tach niż Zbi­gniew Zio­bro - po­wie­dział Kur­ski.

Jak pod­kre­ślił, de­kla­ra­cja pro­gra­mo­wa po­ru­sza przede wszyst­kim spra­wy spo­łecz­ne i za­wie­ra pro­po­zy­cje So­li­dar­nej Pol­ski w kwe­stii m.​in. po­li­ty­ki pro­ro­dzin­nej, ochro­ny pol­skiej przed­się­bior­czo­ści i su­we­ren­no­ści in­te­re­sów w Unii Eu­ro­pej­skiej.

- Przed­sta­wi­my dużo cie­ka­wych spraw pro­gra­mo­wych, dzię­ki któ­rym bę­dzie można się zo­rien­to­wać, jak bar­dzo róż­ni­my się od PiS - po­wie­dział Kur­ski.

Jak dodał, So­li­dar­ną Pol­skę od par­tii Ka­czyń­skie­go róż­nić bę­dzie także sta­tut. Jak tłu­ma­czył, w sta­tu­cie znaj­du­je się m.​in. zapis po­zwa­la­ją­cy w każ­dym mo­men­cie od­wo­łać pre­ze­sa par­tii zwy­kłą więk­szo­ścią gło­sów Rady Po­li­tycz­nej. - Obie­cy­wa­li­śmy ela­stycz­ność i de­mo­kra­ty­za­cję par­tii i słowa do­trzy­mu­je­my. Pre­zes nie bę­dzie mógł bez­wol­nie i bez­kar­nie za­wie­szać, czy wy­rzu­cać ludzi z par­tii, jak to ma miej­sce w PiS. Każda taka de­cy­zja musi być kontr­asy­gno­wa­na przez za­rząd w gło­so­wa­niu taj­nym, więc mamy do czy­nie­nia z da­le­ko po­su­nię­tą de­mo­kra­cją - po­wie­dział.

Kur­ski po­in­for­mo­wał, że w kon­gre­sie wezmą udział także spe­cjal­ni go­ście.

Zio­bro po­wie­dział w pią­tek, że na kon­gres za­pro­sił Ja­ro­sła­wa Ka­czyń­skie­go. We­dług Zio­bry, szef PiS bio­rąc udział w kon­gre­sie, dałby świa­dec­two, że pra­wi­ca może współ­pra­co­wać. Zio­bro od­niósł się w ten spo­sób do uchwa­ły ko­mi­te­tu po­li­tycz­ne­go PiS, w któ­rej we­zwa­no by­łych po­li­ty­ków tej par­tii, by wró­ci­li do PiS.

We­dług in­for­ma­cji PAP, mimo wcze­śniej­szych spe­ku­la­cji, na kon­gre­sie nie po­ja­wi się lider Pra­wi­cy Rze­czy­po­spo­li­tej Marek Jurek, który jesz­cze nie­daw­no za­po­wia­dał przy­stą­pie­nie do par­tii Zio­bry. Na kon­gre­sie nie bę­dzie także li­de­ra PJN Pawła Ko­wa­la.

Jurek po­wie­dział PAP, że nie otrzy­mał za­pro­sze­nia na kon­gres, a jego par­tia pod­ję­ła w mi­nio­ną nie­dzie­lę de­cy­zję o nie­łą­cze­niu się z So­li­dar­ną Pol­ską. - Ży­czy­my ko­le­gom po­wo­dze­nia i wciąż je­ste­śmy otwar­ci na współ­pra­cę - po­wie­dział Jurek.

Kur­ski py­ta­ny, czy Jurek i Kowal mogą w przy­szło­ści za­si­lić So­li­dar­ną Pol­skę, od­parł, że jest to py­ta­nie przede wszyst­kim do nich. - Do naj­bliż­szych wy­bo­rów do PE jest ponad 2 lata. To nie jest mo­ment, jak sądzę, żeby li­de­rzy mniej­szych for­ma­cji chcie­li się de­kla­ro­wać, choć ja na ich miej­scu bym nie zwle­kał, bo rynek się do­my­ka - po­wie­dział eu­ro­po­seł.

W jego oce­nie, po­wsta­nie SP od­blo­ku­je pewną na­dzie­ję na pra­wi­cy i spo­wo­du­je, że nie bę­dzie już miej­sca na trze­cią par­tię pra­wi­co­wą na sce­nie po­li­tycz­nej.

- Ist­nie­je w Pol­sce nie­ma­ły elek­to­rat, który ma prze­ko­na­nia pra­wi­co­we, ale z ja­kichś po­wo­dów - ja ze wzglę­du na moje naj­lep­sze re­la­cje i wspo­mnie­nia z PiS-em i Ja­ro­sła­wem Ka­czyń­skim nie będę wni­kał, jakie są to po­wo­dy - nie chcą za­gło­so­wać na PiS, chcą za­gło­so­wać na kogoś in­ne­go. Po­ja­wie­nie się dru­gie­go płuca jest zba­wie­niem dla pra­wi­cy - po­wie­dział Kur­ski.

Tuż przed kon­gre­sem po­li­ty­cy SP roz­po­czę­li me­dial­ną ofen­sy­wę, pro­mu­ją­cą ich nową par­tię. W czwar­tek za­pre­zen­to­wa­li nowe logo SP w bia­ło-czer­wo­no-gra­na­to­wych bar­wach oraz spot te­le­wi­zyj­ny. Z kolei w pią­tek uru­cho­mio­na zo­sta­ła nowa stro­na in­ter­ne­to­wa par­tii, za po­śred­nic­twem któ­rej - jak prze­ko­nu­ją po­li­ty­cy SP - wszy­scy chęt­ni mogą za­pi­sać się do śro­do­wi­ska So­li­dar­nej Pol­ski i uzy­skać pod­sta­wo­we in­for­ma­cje o dzia­łal­no­ści for­ma­cji. Na stro­nie klubsp.​pl bę­dzie można także oglą­dać na żywo kon­gres za­ło­ży­ciel­ski SP.

>>>>

No to mamy wazne wydarzenie dlugo oczekiwane !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:59, 24 Mar 2012    Temat postu:

Projekt SP ws. ratyfikacji ACTA pokaże "prawdziwe intencje premiera"

Klub So­li­dar­nej Pol­ski jesz­cze złoży w Sej­mie pro­jekt usta­wy w spra­wie ra­ty­fi­ka­cji umowy ACTA - po­in­for­mo­wał rzecz­nik klubu SP Pa­tryk Jaki. We­dług SP gło­so­wa­nie nad pro­jek­tem mia­ło­by "po­ka­zać praw­dzi­we in­ten­cje pre­mie­ra w kwe­stii ra­ty­fi­ka­cji ACTA".

Jaki po­wie­dział na kon­fe­ren­cji pra­so­wej, że jego klub przy­go­to­wał "bez­pre­ce­den­so­wy w hi­sto­rii pol­skie­go par­la­men­ta­ry­zmu pro­jekt", bo­wiem nigdy jesz­cze "grupa po­słów nie skła­da­ła sa­mo­dziel­nie pro­jek­tu ra­ty­fi­ku­ją­ce­go umowę mię­dzy­na­ro­do­wą". Dodał, że SP skła­da pro­jekt z po­wo­du wie­lo­krot­nej zmia­ny zda­nia pre­mie­ra Do­nal­da Tuska ws. ra­ty­fi­ka­cji umowy ACTA. - Praw­dzi­wą swoją wolę wy­ra­ża się nie na kon­fe­ren­cji pra­so­wej, tylko w gło­so­wa­niu. Dla­te­go SP za­mie­rza w tym pomóc pre­mie­ro­wi oraz ca­łe­mu klu­bo­wi par­la­men­tar­ne­mu PO - po­wie­dział Jaki.

W jego oce­nie na­le­ży jak naj­szyb­ciej roz­wią­zać spra­wę ra­ty­fi­ka­cji umowy, po­nie­waż zwło­ka w tej kwe­stii jest szko­dli­wa dla pol­skie­go spo­łe­czeń­stwa.

Pol­ska pod­pi­sa­ła ACTA - po­ro­zu­mie­nie do­ty­czą­ce m.​in. ochro­ny praw au­tor­skich w in­ter­ne­cie - razem z 21 in­ny­mi kra­ja­mi unij­ny­mi 26 stycz­nia w Tokio. Już wcze­śniej w kraju roz­po­czę­ły się pro­te­sty in­ter­nau­tów prze­ciw­ko tej umo­wie.

W po­ło­wie lu­te­go pre­mier Tusk za­po­wie­dział, że Pol­ska nie ra­ty­fi­ku­je tej umowy w jej obec­nym kształ­cie. Przy­znał też, że w spra­wie ACTA nie miał racji. Nie­daw­no Tusk stwier­dził, że jeśli cho­dzi o ACTA - - rzą­do­wi za­bra­kło re­flek­su, a ak­cep­ta­cję po­ro­zu­mie­nia oce­nił jako jedną ze "wpa­dek".

Zda­niem posła SP Ma­riu­sza Orion-Ję­dry­ska je­dy­nym spo­so­bem od­rzu­ce­nia umowy ACTA jest wy­ra­że­nie ta­kiej woli przez gło­so­wa­nie w Sej­mie. - Kiedy będę uza­sad­niał pro­jekt, będę ab­so­lut­nie prze­ciw­ko niemu. Będę na­ma­wiał wszyst­kich po­słów, żeby gło­so­wa­li prze­ciw­ko pro­jek­to­wi i sam też za­gło­su­ję prze­ciw - za­zna­czył.

We­dług kon­sty­tu­cjo­na­li­stów usta­wa za­sad­ni­cza nie za­bra­nia po­słom skła­da­nia pro­jek­tów ustaw ra­ty­fi­ku­ją­cych umowy mię­dzy­na­ro­do­we. Kon­sty­tu­cjo­na­li­sta dr Ry­szard Ba­lic­ki (Uni­wer­sy­tet Wro­cław­ski) po­wie­dział, że "kon­sty­tu­cja teo­re­tycz­nie daje takie prawo wszyst­kim pod­mio­tom". Za­zna­czył jed­nak, że prócz kon­sty­tu­cji ist­nie­je ukształ­to­wa­ny zwy­czaj, we­dług któ­re­go to rząd kie­ru­je do laski mar­szał­kow­skiej pro­jekt w spra­wie ra­ty­fi­ka­cji tego ro­dza­ju umów.

Także dr Ry­szard Pio­trow­ski z Uni­wer­sy­te­tu War­szaw­skie­go uważa, że kon­sty­tu­cja "nie wy­klu­cza moż­li­wo­ści zgło­sze­nia ta­kie­go pro­jek­tu przez inny niż Rada Mi­ni­strów pod­miot upraw­nio­ny do ini­cja­ty­wy usta­wo­daw­czej". - Moż­li­we jest, że taki pro­jekt usta­wy, wy­ra­ża­ją­cy zgodę na ra­ty­fi­ka­cję, może być zgła­sza­ny przez po­słów. To byłby pe­wien pre­ce­dens - dodał.

Za­zna­czył, jeśli do Sejmu wpły­nie taki pro­jekt, "na­le­ży go pro­ce­do­wać i po­stę­po­wać zgod­nie z re­gu­la­mi­nem Sejmu".

ACTA (An­ti-Co­un­ter­fe­iting Trade Agre­ement), czyli po­ro­zu­mie­nie prze­ciw ob­ro­to­wi pod­rób­ka­mi, to umowa han­dlo­wa ma­ją­ca na celu wzmoc­nie­nie ochro­ny wła­sno­ści in­te­lek­tu­al­nej głów­nie w sto­sun­kach han­dlo­wych mię­dzy pań­stwa­mi na całym świe­cie. Po­ję­cie wła­sno­ści in­te­lek­tu­al­nej do­ty­czy także in­ter­ne­tu, gdzie ma­so­wo pu­bli­ko­wa­ne są nie­le­gal­ne tre­ści.

Treść umowy i brak kon­sul­ta­cji nad jej pro­jek­tem wy­wo­ła­ły pro­te­sty in­ter­nau­tów i ataki na stro­ny in­ter­ne­to­we urzę­dów pań­stwo­wych. Prze­ciw­ni­cy ACTA wska­zu­ją m.​in. na ar­ty­kuł 27 ustęp 4, który we­dług nich umoż­li­wia wy­da­nie na żą­da­nie np. or­ga­ni­za­cji za­rzą­dza­ją­cej pra­wa­mi au­tor­ski­mi - w try­bie ad­mi­ni­stra­cyj­nym, a nie są­do­wym - da­nych osoby, co do któ­rej za­cho­dzi tylko do­mnie­ma­nie na­ru­sze­nia praw au­tor­skich. Kry­ty­ko­wa­ne jest też to, że w świe­tle do­ku­men­tu po­sia­da­czem prawa jest nie tylko twór­ca, ale rów­nież or­ga­ni­za­cja za­rzą­dza­ją­ca pra­wa­mi. Or­ga­ni­za­cje za­rzą­dza­ją­ce pra­wa­mi au­tor­ski­mi na­to­miast, wska­zu­jąc na przy­kła­dy kra­dzie­ży wła­sno­ści in­te­lek­tu­al­nej w in­ter­ne­cie, zde­cy­do­wa­nie opo­wia­da­ją się za przy­ję­ciem ACTA. Ar­gu­men­tu­ją, że umowa za­pew­ni przede wszyst­kim sil­niej­szą ochro­nę in­te­re­sów ma­jąt­ko­wych pol­skich twór­ców i wy­daw­ców poza gra­ni­ca­mi Unii Eu­ro­pej­skiej.

>>>>

I czekajac na kongres SP przypomnijmy stanowisko w sprawie ACTA ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:31, 25 Mar 2012    Temat postu:

Ziobro zaprosił Kaczyńskiego na kongres Solidarnej Polski

Ko­mi­tet Po­li­tycz­ny PiS w spe­cjal­nej uchwa­le we­zwał by­łych po­li­ty­ków Prawa i Spra­wie­dli­wo­ści, by wró­ci­li do par­tii. Zbi­gniew Zio­bro, prze­wod­ni­czą­cy So­li­dar­nej Pol­ski i były wi­ce­pre­zes PiS, na kon­fe­ren­cji pra­so­wej - w od­po­wie­dzi na apel PiS - po­in­for­mo­wał, że wy­słał list do Ja­ro­sła­wa Ka­czyń­skie­go, w któ­rym za­pro­sił go na ju­trzej­szy kon­gres swo­jej par­tii.
Zbi­gniew Zio­bro, fot. PAP/Paweł Su­per­nak

- Wobec faktu, że Ja­ro­sław Ka­czyń­ski widzi po­trze­bę współ­pra­cy sze­ro­ko ro­zu­mia­nej pra­wi­cy, chcie­li­śmy za­de­kla­ro­wać go­to­wość do współ­pra­cy z PiS, zwłasz­cza na grun­cie par­la­men­tar­nym - po­wie­dział Zio­bro. Lider SP oświad­czył, że za­pro­sił Ka­czyń­skie­go na kon­gres swo­jej par­tii. - Je­ste­śmy za tym, aby pol­ska pra­wi­ca współ­pra­co­wa­ła - tłu­ma­czył.

Zio­bro wska­zał rów­nież róż­ni­ce mię­dzy SP i PiS. Pod­kre­ślił, że So­li­dar­na Pol­ska ma "pro­gram zde­cy­do­wa­nie bar­dziej spo­łecz­ny" niż PiS.

"Piszę do Pana po uważ­nej lek­tu­rze do­nio­słej uchwa­ły Ko­mi­te­tu Po­li­tycz­ne­go Prawa i Spra­wie­dli­wo­ści. Po­dzie­lam wy­ra­żo­ne tam Pań­skie prze­ko­na­nie, że w ob­li­czu na­ra­sta­ją­ce­go nie­za­do­wo­le­nia i sprze­ci­wu z po­wo­du rzą­dów PO i Do­nal­da Tuska oraz wy­czer­py­wa­nia się po­li­tycz­nych moż­li­wo­ści Plat­for­my Oby­wa­tel­skiej, ko­niecz­ne jest ści­słe współ­dzia­ła­nie róż­nych śro­do­wisk, for­ma­cji i par­tii pra­wi­co­wych" - brzmi frag­ment listu opu­bli­ko­wa­ny na blogu rzecz­ni­ka pra­so­we­go Klubu So­li­dar­nej Pol­ski na One­cie, Pa­try­ka Ja­kie­go.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, komentując w rozmowie z PAP list Ziobry i jego piątkowe wypowiedzi, powiedział, że słowa lidera SP traktuje jako odrzucenie oferty PiS.

>>>>>

No tak bo prezes juz planowal jak zaszkodzic SP Markiem Jurkiem ... Caly ten belkot o ,,jednoczeniu prawicy'' byl po to aby zaszkodzic SP . Plugawy prezes tylko szkodzi i niszczy to jego jedyne zajecie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:38, 25 Mar 2012    Temat postu:

Rozpoczął się kongres założycielski Solidarnej Polski

W sobotę po godz. 12 w podwarszawskich Otrębusach rozpoczął się kongres, na którym Solidarna Polska przekształci się w partię polityczną. Delegaci wybiorą prezesa partii, którym ma zostać Zbigniew Ziobro, przedstawiony zostanie też m.in. statut partii i deklaracja programowa.

Według źródeł PAP, podczas kongresu nowa partia oficjalnie przyjmie nazwę "Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro", jednak w potocznym użyciu funkcjonować będzie nadal obecna nazwa. Przewidziane są wystąpienia m.in.: Ziobry, Jacka Kurskiego, Tadeusza Cymańskiego, a także Ludwika Dorna i Beaty Kempy. Jak poinformował Kurski, swój udział w zjeździe potwierdziło ponad 1,3 tys. delegatów z całego kraju.

Kurski podkreślił, że deklaracja programowa, która ma zostać przyjęta na kongresie, porusza przede wszystkim sprawy społeczne i zawiera propozycje Solidarnej Polski w kwestii m.in. polityki prorodzinnej, ochrony polskiej przedsiębiorczości i suwerenności interesów w Unii Europejskiej.

Ziobro powiedział w piątek, że na kongres zaprosił Jarosława Kaczyńskiego. Według niego, szef PiS biorąc udział w kongresie, dałby świadectwo, że prawica może współpracować. Odniósł się w ten sposób do uchwały komitetu politycznego PiS, w której wezwano byłych polityków tej partii, by wrócili do PiS.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział w piątek, że według PiS zaproszenie oznacza odrzucenie oferty zawartej w uchwale komitetu politycznego partii. Pytany, czy w związku z tym prezes PiS nie pojawi się na kongresie SP, odparł: "Panowie widać chcą toczyć z nami jakąś grę. My stawiamy sprawę uczciwie - tylko PiS może wygrać wybory, jeżeli (politycy SP) realizują własne ambicje, to szkodzą polskiej prawicy, godzą w jedność prawicy, a ułatwiają sytuację premierowi Tuskowi".

Na kongresie nie pojawi się też zapewne, mimo wcześniejszych spekulacji, lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek.

Kaczyński i Jurek podpisali w sobotę umowę o współpracy obu partii. Prezes PiS pytany o zaproszenie wystosowane przez Ziobrę odparł, że "jeśli chodzi przyjęcie tego zaproszenia, to jest pewna zasadnicza trudność". - W przypadku Solidarnej Polski, to jest to doraźna inicjatywa i poza tym, że szkodzi prawicy i cech, o których mógłbym powiedzieć pozytywnie, nie ma - uważa prezes PiS.

Tuż przed kongresem politycy SP rozpoczęli medialną ofensywę, promującą ich nową partię. W czwartek zaprezentowali nowe logo SP w biało-czerwono-granatowych barwach oraz spot telewizyjny. Z kolei w piątek uruchomiona została nowa strona internetowa partii, za pośrednictwem której - jak przekonują politycy SP - wszyscy chętni mogą zapisać się do środowiska Solidarnej Polski i uzyskać podstawowe informacje o działalności formacji.

Na stronie klubsp.pl będzie można także oglądać na żywo kongres założycielski SP.

>>>>

A wiec historyczna chwila . Kolejna proba stworzenai szczerej formacji nawiazujacej do patriotyzmu polskosci solidarnosci i tych wartosci . Szczerej a nie oszukanczej ! Czy sie uda zalezy znow od wyborcow ktorzy jacy sa wiemy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:52, 25 Mar 2012    Temat postu:

Solidarna Polska jest już partią, a Zbigniew Ziobro jej prezesem
Ziobro: dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy

Dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - oświadczył Zbigniew Ziobro podczas kongresu założycielskiego Solidarnej Polski. Kongres w podwarszawskich Otrębusach przekształcił Solidarną Polskę w partię polityczną. Delegaci wybrali prezesa partii, którym został Zbigniew Ziobro. Przedstawiony został też m.in. statut partii i deklaracja programowa.

Wiceprezesami partii zostali Beata Kempa oraz Jacek Kurski. Kongres zdecydował też, że partia zostanie zarejestrowana pod nazwą "Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro", natomiast w codziennej działalności będzie używana nazwa Solidarna Polska.

Rozróżnienie jest spowodowane tym, że istnieje już stowarzyszenia pod nazwą "Solidarna Polska", co uniemożliwia rejestrację innej organizacji czy partii politycznej pod taką samą nazwą.

- Solidarna Polska jest już faktem, od dziś ruszamy ku zwycięstwu. Mamy wiele do zrobienia dla Polski, wiele do zrobienia dla Polaków i mamy wielu ludzi, którzy są z nami i z którymi ambitne cele, jakie sobie stawiamy, chcemy zrealizować - powiedział Ziobro na briefingu prasowym.

Wcześniej Ziobro w kilkudziesięciominutowym przemówieniu zaprezentował główne założenia Solidarnej Polski. Zapewniał, że jego partia będzie walczyć o sprawiedliwość społeczną, a w centrum programu będzie polityka prorodzinna.

Dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy. Chcemy reprezentować zwykłych ludzi, być formacją przede wszystkim wiarygodną, dotrzymującą słowa - powiedział Zbigniew Ziobro podczas kongresu założycielskiego Solidarnej Polski.

- Życzę nam wszystkim, życzę Polsce zwycięstwa ludzi, którzy mają w sercu patriotyzm, uczciwość i którzy chcą służyć zwykłym ludziom w ich codziennych sprawach. A taką formacją, wierzę, będzie Solidarna Polska - mówił lider ugrupowania. Ziobro przypomniał, że wybory parlamentarne i prezydenckie w 2005 r. Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło pod hasłem "Solidarna Polska". Zaznaczył, że szefem kampanii parlamentarnej PiS był wówczas Ludwik Dorn, a on prowadził kampanię prezydencką Lecha Kaczyńskiego. Z kolei Jacek Kurski kierował kampanią medialną ugrupowania. Ci politycy należą dziś do Solidarnej Polski.

- My jesteśmy konsekwentni. Wówczas też nie wierzono w nasze zwycięstwo. I dziś zaczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - powiedział Ziobro.

- Połączenie naszych sił przyniesie to upragnione zwycięstwo i odsunięcie od władzy fatalnie rządzących Polską polityków Platformy Obywatelskiej z Donaldem Tuskiem na czele - dodał.

Zaznaczył, że jego ugrupowanie będzie prowadzić dialog z Polakami. - Przed nami dziesiątki, setki, a nawet tysiące spotkań. Przejedziemy Polskę wzdłuż i wszerz, nie boimy sie rozmawiać z Polakami i chcemy tych rozmów. One dadzą nam siłę. Ale kiedy będziemy rozmawiać, chcemy też im jasno powiedzieć, obiecać, zobowiązać się solennie, że będziemy tą formacją polityczną, która chce i konsekwentnie będzie lojalnie reprezentować ich interesy - mówił lider SP.

"Rząd zajmuje się kiwaniem obywateli"

Jak ocenił, w polskim życiu publicznym "wiarygodność powinna być znowu w cenie". - My chcemy być formacją w obszarze polityki przede wszystkim wiarygodną, dotrzymującą słowa, dotrzymującą zobowiązań, tego dziś bardzo potrzeba - podkreślił Ziobro.

Skrytykował rząd Donalda Tuska za niewywiązywanie się z obietnic. Jak powiedział, obecny rząd "używając terminologii premiera z boiska piłkarskiego, zajmuje się kiwaniem obywateli". Wymienił w tym kontekście "4 tysiące dróg i autostrad zapowiedziane przez Donalda Tuska w expose z 2007 r.".

- Mamy rok 2012, zbliżają się mistrzostwa Europy w piłce nożnej i zbliża się - oby tak się nie stało - niemała kompromitacja Polski na arenie międzynarodowej, bo oni nie wybudowali nawet jednej trzeciej dróg szybkiego ruchu i autostrad, które obiecywał Donald Tusk - powiedział.

Krytykował też rząd za to, że nie tylko nie ograniczył zatrudnienia w administracji, ale je jeszcze zwiększył, a także za brak - jego zdaniem - należytego wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Ziobro: chcemy przestrzegania sprawiedliwości społecznej

Solidarna Polska w swoich działaniach będzie domagała się przestrzegania przez państwo zasad sprawiedliwości społecznej - powiedział Zbigniew Ziobro na kongresie założycielskim. Opowiedział się za podatkiem progresywnym, a liniowym.

- Bardzo konsekwentnie będziemy domagać się przestrzegania w działaniu państwa zasady sprawiedliwości społecznej, czyli tego, aby obciążenia były sprawiedliwie dzielone. Dziś w naszej ocenie tak nie jest - mówił w sobotę Ziobro.

- Dziś w Polsce m.in. obowiązuje podatek, który w pierwszym progu płaci 98 proc. Polaków. Podatek, który w naszym przekonaniu nie jest sprawiedliwy - ocenił.

Ziobro opowiedział się za podatkiem progresywnym, a nie liniowym. - Nie może być tak, że korzystają na nim najbardziej ludzie zajmujący najwyższe funkcje w polskich bankach i w firmach, którzy uzyskują miesięcznie nie 10, 20, a nawet nie 30 tys. zł - przekonywał.

- Nie mamy nic przeciwko temu, żeby ich wynagrodzenia były godne, ale nie uważamy, że jest rzeczą sprawiedliwą, jeśli podatki tak są rozkładane, że osoby słabiej i średnio zarabiające niestety płacą niewiele różne podatki od tych najlepiej zarabiających - podkreślił.

Sobotni kongres w podwarszawskich Otrębusach przekształci Solidarną Polskę w partię polityczną. Delegaci wybiorą prezesa partii, którym ma zostać Zbigniew Ziobro, przedstawiony zostanie też m.in. statut partii i deklaracja programowa.

>>>>

Tak wygladal te historyczny kongres !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:33, 26 Mar 2012    Temat postu:

I dalszy ciag realcji z kongresu :

Zbigniew Ziobro wybrany na szefa partii Solidarna Polska

Na kongresie założycielskim Solidarnej Polski w podwarszawskich Otrębusach Zbigniew Ziobro został wybrany prezesem nowo powstałej partii. Jak zapewniał, SP będzie walczyć o sprawiedliwość społeczną, a w centrum jej programu będzie polityka prorodzinna.

Wiceprezesami nowej formacji zostali wybrani posłanka Beata Kempa oraz europoseł Jacek Kurski. Kongres przyjął deklarację programową oraz statut partii. W ten sposób zakończył się kongres, na którym Solidarna Polska przekształciła się oficjalnie w partię polityczną. Kongres zdecydował, że partia zostanie zarejestrowana pod nazwą "Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro", natomiast w codziennej działalności będzie używana nazwa Solidarna Polska. Rozróżnienie jest spowodowane tym, że istnieje już stowarzyszenia pod nazwą "Solidarna Polska, co uniemożliwia rejestrację innej organizacji czy partii politycznej pod taką samą nazwą.

"Państwo jest dziś odwrócone od obywateli"

W kilkudziesięciominutowym przemówieniu Ziobro zaprezentował główne założenia Solidarnej Polski. Zapewniał, że jego partia będzie walczyć o sprawiedliwość społeczną, a w centrum programu będzie polityka prorodzinna.

Ziobro negatywnie ustosunkował się do planów budowy w naszym kraju elektrowni atomowych, a także opowiedział się z obniżeniem podatków dla najbiedniejszych przy jednoczesnym podniesieniu stawek podatkowych dla zarabiających ponad 10 tys. zł miesięcznie.

Solidarna Polska - zapowiedział Ziobro - zamierza też zaangażować się w "walkę o wolność mediów". Jednym z elementów tek walki ma być - mówił - walka o miejsce dla Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym. Na kongresie przyjęto przez aklamację uchwałę "w sprawie obrony TV Trwam".

Kongres przyjął też uchwałę w sprawie solidarności z Węgrami, w której SP "wyraża swój sprzeciw wobec trwającej nagonki na demokratycznie wybrany i cieszący się powszechnym poparciem rząd Węgier i przekazuje swoje wyrazy poparcia i solidarności premierowi Wiktorowi Orbanowi.

Ziobro: w centrum programu Solidarnej Polski - rodzina

- Solidarna Polska jest tak bardzo potrzebna, bo w naszym programie rodzina i jej sprawy, wsparcie dla rodziny i polityka prorodzinna jest w samym centrum - powiedział Ziobro.

Jak zaznaczył, według Solidarnej Polski "państwo powinno zaangażować wszelkie siły i też ogromne środki, aby udzielić wsparcia polskim rodzinom, aby młodym małżeństwom dać poczucie bezpieczeństwa po to, by chcieli mieć dzieci".

- Wiemy - wskazują na to liczne badania - że młodzi Polacy najwyżej w hierarchii wartości cenią sobie rodzinę, że bardzo chcą mieć dzieci. Nie decydują się na nie tylko dlatego, że warunki na to im nie pozwalają, że polskie państwo ich do tego nie zachęca - uważa lider Solidarnej Polski.

Jak podkreślił, "mądry, rozsądny, odpowiedzialny rząd powinien uczynić z polityki prorodzinnej centrum swojej uwagi". - To nie jest tak, jak uważają wszystkie inne partie polityczne obecne w parlamencie - SLD, PSL, PO i PiS - że polityka prorodzinna to wydatek socjalny - powiedział.

Podkreślił, że według Solidarnej Polski "rozsądna, mądra, roztropna polityka prorodzinna to jest znakomita inwestycja w przyszłość, również w polską gospodarkę".

Ziobro: chcemy podwyższyć podatki dla najbogatszych

- Mądre państwo sięga do kieszeni najbogatszych, a nie najbiedniejszych, którzy z trudem wiążą koniec z końcem - powiedział w "Faktach po faktach" Zbigniew Ziobro, który dzisiaj na kongresie założycielskim Solidarnej Polski w podwarszawskich Otrębusach został wybrany prezesem nowo powstałej partii. Ziobro w TVN 24 podkreślił, że jego partia opowiada się za podwyższeniem podatków dla najbogatszych.

Zbigniew Ziobro, fot. PAP/Paweł Supernak Ziobro powiedział, że Solidarna Polska domaga się wprowadzenia bardziej sprawiedliwego systemu podatkowego. Oświadczył, że należy podnieść podatki dla najbogatszych, a także wprowadzić podatek od hipermarketów. Ziobro uważa, że pozwoliłoby to sfinansować politykę prorodzinną, która w programie Solidarnej Polski zajmuje kluczowe miejsce. - To jest ostatni moment, kiedy państwo powinno wyasygnować realne środki na wspieranie młodych rodzin, aby nie obawiały się mieć dzieci - tłumaczył. - Polki też chcą rodzić dzieci, ale nie mają poczucia bezpieczeństwa - dodał.

- Mądre państwo sięga do kieszeni najbogatszych, a nie najbiedniejszych, którzy z trudem wiążą koniec z końcem - ocenił Ziobro. Wyjaśnił, że "polityk prawicy to jest ktoś, kto widzi realne potrzeby dzisiejszego życia Polaków". Zaniedbania w dziedzinie polityki prorodzinnej uznał za powód do wstydu dla "polskiej klasy politycznej".

>>>>

A wiec caly szereg postulatow ! I s aone SZCZERE . To najwazniejsze . Bo amamy ciagle oszustwo tak ze media oszustwo przedstawiaja nam jako ,,polityke''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:08, 26 Mar 2012    Temat postu:

"Nie zobaczycie Polski w strefie euro"

Jacek Kurski w swoim wystąpieniu wyraził opinię, że "państwo jest dziś odwrócone od obywateli, ludzi młodych" i "poza masową emigracją nie ma do zaoferowania nic w kwestii edukacji, dostępu do rynku pracy, kredytu, budowy mieszkań".

Zdaniem Kurskiego, państwo dziś jest też dziś "niezwykle twarde i brutalne" wobec słabych, "ale jest niezwykle mięciutkie, na glinianych nogach, spolegliwe wobec silnych, bogatych, wobec korporacji, banków, hipermarketów".

Jak zapowiedział europoseł, SP chce wprowadzić specjalny podatek dla koncernów, m.in. hipermarketów, które osiągają duże zyski w Polsce, ale - mówił - transferują je zagranicę. Dodał, że Solidarna Polska opowiada się także za repolonizacją banków i sieci handlowych. - Państwo polskie ma środki (...) do chociaż częściowego wykupu polskich banków i naprawienia hańby lat dziewięćdziesiątych, jakim była utrata kontroli nad polskim systemem bankowym - mówił.

Kurski zapewnił, że SP będzie "przestrzegać w polityce europejskiej jednej świętej zasady: tyle wspólnych instytucji, ile wspólnych wartości i interesów". - Dlatego nie zobaczycie Polski w strefie euro, kiedy Solidarna Polska będzie u władzy, bo strefa euro nie jest nam do niczego potrzebna - zadeklarował.

"Chcemy wydłużenia urlopu macierzyńskiego"

Beata Kempa zadeklarowała, że partia będzie chronić życie ludzkie od poczęcia do naturalnej śmierci. Zaznaczyła, że SP chce otoczyć szczególną opieką młode matki. - Chcemy wydłużenia urlopu macierzyńskiego z sześciu do dziewięciu miesięcy, a na drugie, trzecie i kolejne dziecko o 12 miesięcy. Żeby można było godnie prowadzić dom i wychowywać dzieci - dodała.

Zaznaczyła, że SP wypowiada wojnę umowom śmieciowym. - Będziemy premiować tych przedsiębiorców, którzy będą szanować pracę i zatrudniać na pewne umowy - dodała.

Gość specjalny

Gościem specjalnym kongresu był szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, który krytykował m.in. plany PO podniesienia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 roku życia. Jak powiedział, zdecydowana większość Polaków nie chce tych zmian. Przypomniał, że Solidarność złożyła już w Sejmie ponad 1,5 mln podpisów pod wnioskiem pod referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego.

Podziękował klubowi Solidarnej Polski za współpracę w trzech kwestiach: referendum ws. podwyższenia wieku emerytalnego, podniesienia płacy minimalnej oraz zawieszenia pakietu klimatycznego. Zapewnił, że zawsze stara się utrzymywać niezależność Solidarności zarówno od od partii politycznych jak i pracodawców, co - zaznaczył - nie wyklucza jednak współpracy z partiami.

- Związkowcy z Solidarności nie mają innej alternatywy jak głosowanie na PiS i, mam nadzieję, na Solidarną Polskę - powiedział.
>>>>
Glusujcie na PiS to bedziecie mieli emerytury w 1167 roku zycia ...
"Nie wolno utożsamiać jedności z monopolem"

Jacek Kurski zwracał uwagę, że politycy SP chcą pamiętać o kolegach i koleżankach z PiS jako o przyjaciołach. - Chcemy budować wartość dodaną polskiej prawicy. Nie wolno utożsamiać jedności z monopolem. Jedność jest potrzebna, oznacza współpracę; jedność oznacza, że idziemy razem, możemy tworzyć koalicję - stwierdził.

Liderzy SP na briefingu prasowym w przerwie kongresu przekonywali, że dla polskiej prawicy korzystne jest, aby "miała dwa płuca", czyli PiS i Solidarną Polskę. Jak przekonywali, formuła "dwóch płuc prawicy" przyczyniła się do podwójnego zwycięstwa - w wyborach parlamentarnych i prezydenckich - w 2005 roku.

>>>>

I kolejne fragmenty kongresu . Nie tylko Ziobro tam jest jak widac :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:47, 27 Mar 2012    Temat postu:

Oto samo centrum programu SP

Ziobro oświadczył, że w samym centrum programu SP jest polityka prorodzinna. - Solidarna Polska jest tak bardzo potrzebna, bo w naszym programie rodzina i jej sprawy, wsparcie dla rodziny i polityka prorodzinna jest w samym centrum - powiedział.

Jak zaznaczył, według Solidarnej Polski "państwo powinno zaangażować wszelkie siły i też ogromne środki, aby udzielić wsparcia polskim rodzinom, aby młodym małżeństwom dać poczucie bezpieczeństwa po to, by chcieli mieć dzieci".

- Wiemy - wskazują na to liczne badania - że młodzi Polacy najwyżej w hierarchii wartości cenią sobie rodzinę, że bardzo chcą mieć dzieci. Nie decydują się na nie tylko dlatego, że warunki na to im nie pozwalają, że polskie państwo ich do tego nie zachęca - uważa lider Solidarnej Polski.

Jak podkreślił, "mądry, rozsądny, odpowiedzialny rząd powinien uczynić z polityki prorodzinnej centrum swojej uwagi". - To nie jest tak, jak uważają wszystkie inne partie polityczne obecne w parlamencie - SLD, PSL, PO i PiS - że polityka prorodzinna to wydatek socjalny - powiedział.

Podkreślił, że według Solidarnej Polski rozsądna polityka prorodzinna to znakomita inwestycja w przyszłość, również w polską gospodarkę.

Walka o wolność mediów

Solidarna Polska - zapowiedział Ziobro - zamierza też zaangażować się w "walkę o wolność mediów". - Będziemy wszyscy razem walczyć o wolność polskich mediów, o pluralizm polskich mediów - oświadczył. Jednym z elementów tek walki ma być - mówił - walka o miejsce dla Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym.

- Będziemy to robić, bo nie ma demokracji bez wolnych mediów, można powiedzieć nie ma demokracji bez prawa Telewizji Trwam do miejsca ma multipleksie, tak musimy tę sprawę stawiać - powiedział Ziobro. Zaprosił wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych na "apolityczny", jak zapewnił, marsz w obronie wolności mediów, który będzie zorganizowany 21 kwietnia w Warszawie.

Ziobro zapewniał, że Solidarna Polska w swoich działaniach będzie domagała się przestrzegania przez państwo zasad sprawiedliwości społecznej. - Bardzo konsekwentnie będziemy domagać się przestrzegania w działaniu państwa zasady sprawiedliwości społecznej, czyli tego, aby obciążenia były sprawiedliwie dzielone. Dziś w naszej ocenie tak nie jest - mówił.

SP a podatki i energetyka

Opowiedział się za podatkiem progresywnym, a nie liniowym. - Nie może być tak, że korzystają na nim najbardziej ludzie zajmujący najwyższe funkcje w polskich bankach i w firmach, którzy uzyskują miesięcznie nie 10, 20, a nawet nie 30 tys. zł - przekonywał.

- Nie mamy nic przeciwko temu, żeby ich wynagrodzenia były godne, ale nie uważamy, że jest rzeczą sprawiedliwą, jeśli podatki tak są rozkładane, że osoby słabiej i średnio zarabiające niestety płacą niewiele różne podatki od tych najlepiej zarabiających - podkreślił. Jak powiedział, dziś w Polsce obowiązuje podatek, który w pierwszym progu płaci 98% Polaków. - Podatek, który w naszym przekonaniu nie jest sprawiedliwy - ocenił.

Ziobro zaznaczył, że poglądy na system podatkowy, ale także kwestie sprawiedliwości społecznej i polityki prorodzinnej, odróżniają SP od pozostałych partii na polskiej scenie politycznej. Inną ważną kwestia, odróżniającą Solidarną Polskę od innych formacji jest - według niego - stosunek do energetyki.

Według SP, mówił Ziobro, Polska nie powinna budować elektrowni jądrowych, ale oprzeć się raczej na bogatych, własnych złożach węgla oraz gazu łupkowego. - Nie mówimy kategorycznie "nie" rozwojowi energetyki atomowej. Uważamy, że polska nauka powinna w tym zakresie podążać za światem, ale skoro możemy korzystać ze znacznie tańszych zasobów energetycznych, naszych rodzimych, skoro możemy dzięki temu rozbudowywać polską gospodarkę, to wykorzystujmy to - przekonywał.

Ziobro zaznaczył ponadto, że zgoda polskiej prawicy na ratyfikację w 2008 r. Traktatu Lizbońskiego była błędem. Zastrzegł jednocześnie, że zarówno on sam jak i Jacek Kurski jeszcze jako członkowie PiS, odradzali Jarosławowi Kaczyńskiemu ten krok. Skrytykował też kierunek w jakim obecnie idzie UE; wymienił m.in. pakt fiskalny. Przekonywał, że "trzeba wrócić do korzeni UE, do idei Europy ojczyzn".

>>>>

No tak pamietamy oslawiony lizbonski gwalt na Ziobrze przez prezesa Fritzla ... Takie sa koszty udzialu w zboczonym burdelu ... Na szczescie ludzie z SP maja to juz za soba . Odzyskali wolnosc i godnosc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:45, 27 Mar 2012    Temat postu:

Kongres Solidarnej Polski
"Rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy"

Dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - oświadczył w sobotę Zbigniew Ziobro podczas kongresu założycielskiego Solidarnej Polski. Zapewniał, że Solidarna Polska będzie walczyć o sprawiedliwość społeczną, a w centrum jej programu będzie polityka prorodzinna.

Ziobro przypomniał, że wybory parlamentarne i prezydenckie w 2005 r. Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło pod hasłem "Solidarna Polska". Zaznaczył, że szefem kampanii parlamentarnej PiS był wówczas Ludwik Dorn, a on prowadził kampanię prezydencką Lecha Kaczyńskiego. Z kolei Jacek Kurski kierował kampanią medialną ugrupowania. Ci politycy należą dziś do Solidarnej Polski.

- My jesteśmy konsekwentni. Wówczas też nie wierzono w nasze zwycięstwo. I dziś zaczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - powiedział Ziobro. - Połączenie naszych sił przyniesie to upragnione zwycięstwo i odsunięcie od władzy fatalnie rządzących Polską polityków Platformy Obywatelskiej z Donaldem Tuskiem na czele - dodał.

Sobotni kongres w podwarszawskich Otrębusach przekształci Solidarną Polskę w partię polityczną. Delegaci wybiorą prezesa partii, którym ma zostać Zbigniew Ziobro, przedstawiony zostanie też m.in. statut partii i deklaracja programowa.

>>>>

No to czekamy na to zwyciestwo prawicy ...

Na kongresie nie pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, mimo zaproszenia złożonego w piątek przez Ziobrę. Lider SP mówił wtedy, że szef PiS biorąc udział w kongresie, dałby świadectwo, że prawica może współpracować. Odniósł się w ten sposób do uchwały komitetu politycznego PiS, w której wezwano byłych polityków tej partii, by wrócili do PiS. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak stwierdził jednak w piątek, że według PiS zaproszenie oznacza odrzucenie oferty zawartej w uchwale komitetu politycznego partii.

>>>>

Zgodnie przewidywaniami ... PiS nie jest prawica ani w ogole partia tylko sekta . Zajmuje sie niszczeniem parwicy . Jest jak takanaka rakowa ktora trzeba wyciac ...

Na kongresie nie pojawił się też, mimo wcześniejszych spekulacji, lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek. Kaczyński i Jurek podpisali dzisiaj umowę o współpracy obu partii.

>>>>

A no wlasnie . I tutaj wyszlo szydlo w worka . Zamiast jak bylo zapowiadane byc tutaj poszedl do prezesa wbijac noz w plecy SP . Judasz ... Trzeba przed nim ostrzegac wszystkich !

Kowal proponuje debatę

Szef Polska Jest Najważniejsza Paweł Kowal skierował list do uczestników kongresu, w którym życzył im wielu sił i pomysłów na trudne momenty, które, jak stwierdził, są nieodłączne przy budowaniu nowej formacji. "Pamiętajcie, że nic tak nie pomaga w trudnych chwilach jak przyjaciele, którzy zmierzają w tym samym kierunku i mają podobne plany" - napisał Kowal.

Jak zaznaczył, PJN przyjmuje z radością propozycje dyskusji o polskiej centroprawicy, ale - podkreślił - "to musi być coś więcej niż negacja tego, co jest dzisiaj". Zaproponował debatę, "jak przedstawić Polakom program, który raz jeszcze zachęci ich do głosowania na tak".

>>>.

A ja z radoscia witam postawe PJN gdyz na nich glosowalem i widze ze glosu nie zmarnowalem gdyz mozna na nich liczyc . W I turze prezydenckich glosowalem na Jurka i jak widac zmarnowalem ... Ale nie bylo na kogo chyba na Leppera ... Jurek wydawal sie katolicki i narodowy ... Natomiast z PJN widze ze nie zmarnowalem . To cieszy . W takich sytucjach poznajemy kto jest kim i widac ze PJN jest solidan formacja .

Tuż przed kongresem politycy SP rozpoczęli medialną ofensywę, promującą ich nową partię. W czwartek zaprezentowali nowe logo SP w biało-czerwono-granatowych barwach oraz spot telewizyjny. Z kolei w piątek uruchomiona została nowa strona internetowa partii, za pośrednictwem której - jak przekonują politycy SP - wszyscy chętni mogą zapisać się do środowiska Solidarnej Polski i uzyskać podstawowe informacje o działalności formacji.

>>>>

Tak . Zycze powodzenia w rozwijaniu SP .
I na tym konczymy ta relacje z kongresu . PIERWSZEGO !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:46, 27 Mar 2012    Temat postu:

Kongres Solidarnej Polski
"Rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy"

Dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - oświadczył w sobotę Zbigniew Ziobro podczas kongresu założycielskiego Solidarnej Polski. Zapewniał, że Solidarna Polska będzie walczyć o sprawiedliwość społeczną, a w centrum jej programu będzie polityka prorodzinna.

Ziobro przypomniał, że wybory parlamentarne i prezydenckie w 2005 r. Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło pod hasłem "Solidarna Polska". Zaznaczył, że szefem kampanii parlamentarnej PiS był wówczas Ludwik Dorn, a on prowadził kampanię prezydencką Lecha Kaczyńskiego. Z kolei Jacek Kurski kierował kampanią medialną ugrupowania. Ci politycy należą dziś do Solidarnej Polski.

- My jesteśmy konsekwentni. Wówczas też nie wierzono w nasze zwycięstwo. I dziś zaczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy - powiedział Ziobro. - Połączenie naszych sił przyniesie to upragnione zwycięstwo i odsunięcie od władzy fatalnie rządzących Polską polityków Platformy Obywatelskiej z Donaldem Tuskiem na czele - dodał.

Sobotni kongres w podwarszawskich Otrębusach przekształci Solidarną Polskę w partię polityczną. Delegaci wybiorą prezesa partii, którym ma zostać Zbigniew Ziobro, przedstawiony zostanie też m.in. statut partii i deklaracja programowa.

>>>>

No to czekamy na to zwyciestwo prawicy ...

Na kongresie nie pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, mimo zaproszenia złożonego w piątek przez Ziobrę. Lider SP mówił wtedy, że szef PiS biorąc udział w kongresie, dałby świadectwo, że prawica może współpracować. Odniósł się w ten sposób do uchwały komitetu politycznego PiS, w której wezwano byłych polityków tej partii, by wrócili do PiS. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak stwierdził jednak w piątek, że według PiS zaproszenie oznacza odrzucenie oferty zawartej w uchwale komitetu politycznego partii.

>>>>

Zgodnie przewidywaniami ... PiS nie jest prawica ani w ogole partia tylko sekta . Zajmuje sie niszczeniem parwicy . Jest jak takanaka rakowa ktora trzeba wyciac ...

Na kongresie nie pojawił się też, mimo wcześniejszych spekulacji, lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek. Kaczyński i Jurek podpisali dzisiaj umowę o współpracy obu partii.

>>>>

A no wlasnie . I tutaj wyszlo szydlo w worka . Zamiast jak bylo zapowiadane byc tutaj poszedl do prezesa wbijac noz w plecy SP . Judasz ... Trzeba przed nim ostrzegac wszystkich !

Kowal proponuje debatę

Szef Polska Jest Najważniejsza Paweł Kowal skierował list do uczestników kongresu, w którym życzył im wielu sił i pomysłów na trudne momenty, które, jak stwierdził, są nieodłączne przy budowaniu nowej formacji. "Pamiętajcie, że nic tak nie pomaga w trudnych chwilach jak przyjaciele, którzy zmierzają w tym samym kierunku i mają podobne plany" - napisał Kowal.

Jak zaznaczył, PJN przyjmuje z radością propozycje dyskusji o polskiej centroprawicy, ale - podkreślił - "to musi być coś więcej niż negacja tego, co jest dzisiaj". Zaproponował debatę, "jak przedstawić Polakom program, który raz jeszcze zachęci ich do głosowania na tak".

>>>.

A ja z radoscia witam postawe PJN gdyz na nich glosowalem i widze ze glosu nie zmarnowalem gdyz mozna na nich liczyc . W I turze prezydenckich glosowalem na Jurka i jak widac zmarnowalem ... Ale nie bylo na kogo chyba na Leppera ... Jurek wydawal sie katolicki i narodowy ... Natomiast z PJN widze ze nie zmarnowalem . To cieszy . W takich sytucjach poznajemy kto jest kim i widac ze PJN jest solidan formacja .

Tuż przed kongresem politycy SP rozpoczęli medialną ofensywę, promującą ich nową partię. W czwartek zaprezentowali nowe logo SP w biało-czerwono-granatowych barwach oraz spot telewizyjny. Z kolei w piątek uruchomiona została nowa strona internetowa partii, za pośrednictwem której - jak przekonują politycy SP - wszyscy chętni mogą zapisać się do środowiska Solidarnej Polski i uzyskać podstawowe informacje o działalności formacji.

>>>>

Tak . Zycze powodzenia w rozwijaniu SP .
I na tym konczymy ta relacje z kongresu . PIERWSZEGO !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:17, 28 Mar 2012    Temat postu:

SP za odrzuceniem przepisu o karaniu za obrazę uczuć religijnych

Klub Solidarnej Polski opowiedział się w środę za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu przewidującego wykreślenie z kodeksu karnego przepisu o karaniu za obrazę uczuć religijnych. Projekt - autorstwa klubu Ruchu Palikota - spotkał się z krytyką uczestników debaty.

"Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - głosi artykuł 196 kodeksu karnego, który posłowie Ruchu Palikota chcieliby uchylić. Jak wskazują, przepis ten umożliwia ściganie z urzędu "działań, które będąc manifestacją wizji artystycznej czy krytycznej postawy, a przez ich subiektywny odbiór przez jednostkę zostają zakwalifikowane jako czyn bezprawny". Jak napisali wnioskodawcy, celem noweli jest "zapewnienie swobody wyrażania myśli i okazywania swoich przekonań publicznie bez obawy przed byciem posądzonym o obrazę uczuć religijnych". Jak mówił przedstawiciel wnioskodawców Michał Kabaciński (RP), ten projekt ma na celu "racjonalizację prawa". Powiedział, że wyroki wydawane przez sądy powszechne w oparciu o ten artykuł w przeważającej mierze chronią wyłącznie uczucia katolików - co stwarza wrażenie, że jest to uprzywilejowana grupa.

Jak mówił sprawozdawca, "uczucia religijne" to pojęcie, którego nie da się zdefiniować - dlatego też nie należy wpisywać go do kodeksu karnego. Kabaciński zapewniał, że jego partia nie jest antyklerykalna, zaś on sam jest katolikiem.

- Wnioskodawcy chcą wykreślić z kodeksu karnego przepis, który istniał w kodeksie z 1969 r., gdy państwo było ateistyczne. Był też w kodeksie z 1932 r., był i wcześniej. Bo to nie o uczucia religijne, ale o pokój społeczny w tym przepisie chodzi. Jego znaczenie doceniali nawet komuniści w PRL. (...) W dobrze rządzonym państwie nie ma miejsca na wojny religijne, bo to osłabi państwo - mówił Jerzy Kozdroń (PO).

- Zastanawiam się, o czym my teraz mówimy: o zmianie kodeksu czy o historycznych przewinach Kościoła. Weszliśmy tu na tematy ideologiczne i teologiczne - tak Józef Zych (PSL) skomentował wcześniejsze wystąpienie Armanda Ryfińskiego. Ten poseł Ruchu Palikota apelował do posłów: "nie lękajcie się biskupów i poprzyjcie ten projekt". Wcześniej wspominał o aferach pedofilskich w Kościele, które tuszował Watykan, a także o tym, że watykańska Kongregacja Nauki Wiary niegdyś potępiała dzieło Mikołaja Kopernika "o obrotach sfer niebieskich".

Według Bartosza Kownackiego (SP) wykreślenie z kodeksu tego artykułu pozwoli bezkarnie obrażać uczucia religijne. - Nie mogąc zapewnić chleba, oni chcą zapewnić ludziom igrzyska. Pozwoli to miernym politykom i zapomnianym artystom przebić się do opinii publicznej - tak ocenił działania wnioskodawców. Zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.

Żaden przedstawiciel SLD nie zabrał głosu w sejmowej debacie na ten temat. Dopiero po zakończeniu debaty, w fazie pytań do sprawozdawcy, Romuald Ajchler (SLD) zapowiedział, że nie poprze inicjatywy RP. - Wara wam od mojej wiary - dodał, podkreślając, że mimo iż jest z lewicy, jest osobą wierzącą. Resort sprawiedliwości jest za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu. Jak mówił wiceminister Michał Królikowski, potrzeba istnienia w prawie karnym regulacji dotyczącej ochrony uczuć religijnych wynika m.in. z orzecznictwa europejskiego. Przestrzegał, że wykreślenie z kodeksu takiego przepisu mogłaby negatywnie ocenić Komisja Europejska, bo chroni on prawa wyznawców różnych religii - także tych mniejszościowych.

>>>>

Widzimy tutaj dosc typowy przyklad abberacji gdy bark rozumu ...
Matoły od Pkota nie rozumieja co proponuja a oponenci czynia na przekor odruchowo ...
Tymczasem istotnie trzeba usunac ten artykul bo pojecie ,,uczuc religijnych'' jest prawnym absurdem . Bo co ono niby oznacza ? Jeden ma takie drugi inne i dopiero sady kugluja czy juz obrazil czy jeszcze nie ...
Prawidlowa ustawa powinna byc jasna .
O OCHRONIE SYMBOLI PRZEDMIOTÓW I OBIEKTÓW KULTU RELIGIJNEGO ! Bez zadnych ,,uczyc'' ... I wtedy jest jasne . Żulik podarł Biblię idzie do wiezienia za czyn . Nikt sie nie zastanawia nad ,,uczuciami'' . Gupa pederastow wdziera sie na Mszę aby pobluzgac - konczy w wiezieniu .
Jasne proste przejrzyste i nieuczuciowe ... To jacys wrogowie religii wymysilili te ucucia bo np. religia katolicka naucza aby nie kierowac sie uczuciami ktore sa odrucahmi a rozumem . I rozum ma powsciagac uczuciabo te lubia szalec . Wszystko jasne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:22, 28 Mar 2012    Temat postu:

Nie będzie śledztwa ws. majątku Janusza Palikota. Zbigniew Ziobro: to granda!.

Ziobro pyta, czy nie było nacisków w śledztwie wobec Palikota

W związ­ku z de­cy­zją sądu o od­rzu­ce­niu za­ża­le­nia byłej żony Ja­nu­sza Pa­li­ko­ta na umo­rze­nie śledz­twa wobec tego po­li­ty­ka, pre­zes So­li­dar­nej Pol­ski Zbi­gniew Zio­bro za­ape­lo­wał w środę do pro­ku­ra­to­ra ge­ne­ral­ne­go An­drze­ja Se­re­me­ta o zba­da­nie, czy w tej spra­wie nie było na­ci­sków.

We wto­rek Sąd Okrę­go­wy w Lu­bli­nie po­zo­sta­wił bez roz­po­zna­nia za­ża­le­nie Marii No­wiń­skiej, byłej żony Pa­li­ko­ta, na umo­rze­nie przez pro­ku­ra­tu­rę śledz­twa do­ty­czą­ce­go oświad­czeń ma­jąt­ko­wych po­li­ty­ka oraz dzia­ła­nia na szko­dę spół­ki Ja­błon­na S.A., w któ­rej miał on udzia­ły. Zio­bro za­ape­lo­wał w środę na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie do Se­re­me­ta, by do­wiódł, że pro­ku­ra­tu­ra jest nie­za­leż­na i nie ule­gła żad­nym wpły­wom w tej spra­wie. - Zwra­cam się do pro­ku­ra­to­ra ge­ne­ral­ne­go, jako były pro­ku­ra­tor - rze­ko­mo pro­ku­ra­tu­ry, która na­ci­ska­ła na śled­czych - by nie na­ci­skał na śled­czych, tylko na­ci­skał na prze­strze­ga­nie prawa - za­zna­czył.

- Po­wszech­nie ocze­ki­wa­no, by Pol­ska była pań­stwem prawa. To zna­czy, że wszy­scy wobec niego są równi, że pro­ku­ra­tu­ra nie pa­trzy na to z kim ma do czy­nie­nia - pod­kre­ślił. Dodał, że Pa­li­kot może być przy­kła­dem na to, że nie­któ­re osoby w Pol­sce stoją ponad pra­wem.

- Mówię to jako były pro­ku­ra­tor ge­ne­ral­ny, że może być to gran­da w biały dzień. To się nie mie­ści w gło­wie, że czło­wiek, który jest bar­dzo wpły­wo­wy w po­li­ty­ce - nie­ste­ty - może czuć się zu­peł­nie bez­kar­ny - po­wie­dział Zio­bro.

Za­strzegł, że nie prze­są­dza, czy Pa­li­kot do­pu­ścił się po­waż­nych prze­stępstw. - Ale skoro jest tego ro­dza­ju po­dej­rze­nie, jest osoba, która przed­sta­wia po­waż­ne fakty, mówi to w spo­sób rze­czo­wy i dys­po­nu­je do­ku­men­ta­mi, które nie­le­gal­ne ope­ra­cje Pa­li­ko­ta mają po­twier­dzać, to jak taką osobę można po­zba­wiać upraw­nień osoby po­krzyw­dzo­nej? - pytał pre­zes SP.

W po­sta­no­wie­niu wy­da­nym 27 marca lu­bel­ski sąd uznał, że No­wiń­ska nie jest upraw­nio­na do wnie­sie­nia za­ża­le­nia, po­nie­waż nie jest osobą po­krzyw­dzo­ną w tej spra­wie. No­wiń­ska do­ma­ga­ła się uchy­le­nia po­sta­no­wie­nia pro­ku­ra­tu­ry i prze­ka­za­nia jej spra­wy do pro­wa­dze­nia.

Pro­ku­ra­tu­ra Okrę­go­wa w War­sza­wie w grud­niu ubie­głe­go roku umo­rzy­ła śledz­two z po­wo­du braku zna­mion czynu za­bro­nio­ne­go.

Za­wia­do­mie­nie o po­peł­nie­niu prze­stęp­stwa przez Pa­li­ko­ta skie­ro­wa­ło do pro­ku­ra­tu­ry CBA w po­ło­wie lipca ubie­głe­go roku. Było ono efek­tem kon­tro­li oświad­czeń Pa­li­ko­ta (wów­czas b. posła PO i li­de­ra star­tu­ją­ce­go w wy­bo­rach Ruchu Pa­li­ko­ta), którą Biuro pro­wa­dzi­ło od wrze­śnia 2010 r. do czerw­ca 2011 r. Za­wia­do­mie­nie CBA włą­czo­no do śledz­twa do­ty­czą­ce­go spół­ki Ja­błon­na z Lu­bli­na i po­świad­cze­nia nie­praw­dy w oświad­cze­niach ma­jąt­ko­wych po­li­ty­ka, które już wcze­śniej pro­wa­dzi­ła war­szaw­ska pro­ku­ra­tu­ra. Śledz­two ws. dzia­ła­nia na szko­dę spół­ki pro­ku­ra­tu­ra wsz­czę­ła w lutym 2008 r. ma wnio­sek b. żony Pa­li­ko­ta. We­dług niej tuż przed roz­wo­dem Pa­li­kot miał wy­pro­wa­dzić bez jej zgody akcje do kon­tro­lo­wa­nych przez sie­bie spół­ek w ra­jach po­dat­ko­wych, m.​in. na Ka­ra­ibach i w Luk­sem­bur­gu.

>>>>

Czekamy na odpowiedz !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:51, 29 Mar 2012    Temat postu:

Emerytury
Solidarna Polska: reforma emerytalna to absolutny skandal i oszukanie wyborców

Re­for­ma eme­ry­tal­na za­pro­po­no­wa­na przez rząd PO-PSL to ab­so­lut­ny skan­dal i oszu­ka­nie wy­bor­ców - uwa­ża­ją po­sło­wie So­li­dar­nej Pol­ski. Ich zda­niem, ko­ali­cja chce zmu­sić Po­la­ków do życia na gło­do­wej eme­ry­tu­rze lub pra­co­wa­nia do śmier­ci.

Pre­mier Do­nald Tusk i wi­ce­pre­mier Wal­de­mar Paw­lak przed­sta­wi­li ko­ali­cyj­ny kom­pro­mis ws. re­for­my eme­ry­tal­nej. We­dług pro­po­zy­cji rzą­do­wej, ma eme­ry­tu­rę czę­ścio­wą będą mogły prze­cho­dzić ko­bie­ty w wieku 62 lat, a męż­czyź­ni w wieku 65 lat; eme­ry­tu­ra czę­ścio­wa bę­dzie wy­no­si­ła 50 proc. wy­pra­co­wa­ne­go upo­sa­że­nia. - W prze­ko­na­niu So­li­dar­nej Pol­ski to co dzi­siaj za­pre­zen­to­wa­li pre­mie­rzy Tusk i Paw­lak to ab­so­lut­ny skan­dal i oszu­ka­nie Po­la­ków. W kam­pa­nii wy­bor­czej po­li­ty­cy PO nie tyle, że nie mó­wi­li o wy­dłu­że­niu wieku eme­ry­tal­ne­go do 67. roku życia, ale wie­lo­krot­nie za­prze­cza­li, że mają takie za­mia­ry - po­wie­dział w czwar­tek rzecz­nik klubu SP Pa­tryk Jaki.

We­dług niego ko­ali­cyj­ne po­ro­zu­mie­nie ws. re­for­my eme­ry­tal­nej na­stą­pi­ło już kilka mie­się­cy temu, a je­dy­ną cenę jaką Plat­for­ma za­pła­ci­ła za ustęp­stwa PSL była me­dial­na za­wie­ru­cha po­ka­zu­ją­ca aser­tyw­ność PSL.

Zda­niem An­drze­ja Ro­man­ka (SP) pod­czas prac nad zmia­na­mi eme­ry­tal­ny­mi do­szło do "prze­kup­cze­nia przy­szło­ści Po­la­ków". - To jest fakt oczy­wi­sty, a za­pro­po­no­wa­ne roz­wią­za­nia do­wo­dzą, że pre­mier Do­nald Tusk i ko­ali­cja PO-PSL nie chcą roz­ma­wiać z Po­la­ka­mi na­rzu­ca­jąc roz­wią­za­nia zmu­sza­ją­ce Po­la­ków do pracy do śmier­ci albo do życia na gło­do­wej eme­ry­tu­rze. Nie tędy droga - po­wie­dział Ro­ma­nek.

We­dług niego, rząd nie za­pro­po­no­wał żad­ne­go roz­wią­za­nia, które by od­wra­ca­ło nie­ko­rzyst­ny trend de­mo­gra­ficz­ny i wspie­ra­ło pol­skie ro­dzi­ny. - Je­ste­śmy tym fak­tem po pro­stu zde­gu­sto­wa­ni - za­zna­czył poseł SP. Dodał, że jego par­tia bę­dzie po­pie­ra­ła w Sej­mie pro­po­zy­cję prze­pro­wa­dze­nia re­fe­ren­dum eme­ry­tal­ne­go.

Z kolei Beata Kempa za­ape­lo­wa­ła do szefa rządu, aby nie mijał się z praw­dą ws. wnio­sku So­li­dar­no­ści o re­fe­ren­dum w spra­wie wy­dłu­że­nia wieku eme­ry­tal­ne­go. Tusk w czwar­tek po­wie­dział, że nie ma moż­li­wo­ści, aby sej­mo­wa ko­mi­sja usta­wo­daw­cza mogła zmie­nić py­ta­nie re­fe­ren­dal­ne za­war­te we wnio­sku. Oświad­czył także, że bę­dzie pro­po­no­wał po­słom PO, aby w dys­cy­pli­nie gło­so­wać prze­ciw­ko temu re­fe­ren­dum.

- Ape­lu­je­my do Do­nal­da Tuska, aby prze­stał kła­mać, gdyż py­ta­nie re­fe­ren­dal­ne można zmie­nić. Czego się boi pre­mier Do­nald Tusk? Boi się woli na­ro­du? To trze­ba było być od­waż­nym i mówić o tych spra­wach pod­czas wy­bo­rów, a nie cho­wać głowę w pia­sek i li­czyć na to, że Po­la­cy na­bio­rą się i wy­bio­rą ma­lo­wa­ne­go pre­mie­ra - po­wie­dzia­ła Kempa. De­ba­ta i gło­so­wa­nie nad oby­wa­tel­skim wnio­skiem o prze­pro­wa­dze­nie re­fe­ren­dum ogól­no­kra­jo­we­go w spra­wie po­wszech­ne­go wieku eme­ry­tal­ne­go ko­biet i męż­czyzn od­bę­dą się w pią­tek w Sej­mie. W po­ło­wie lu­te­go So­li­dar­ność zło­ży­ła w Sej­mie pra­wie 1,4 mln pod­pi­sów pod wnio­skiem o takie re­fe­ren­dum.

>>>>

Rzecz jasna nie jest to zadna reforma tylko zabranie czesci emerytur ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:57, 30 Mar 2012    Temat postu:

Kempa: To tylko gra. Tusk potrzebuje go do szantażowania

- Byłam na tak wielu po­grze­bach moich przy­ja­ciół, ko­le­ża­nek i ko­le­gów. Będę przy ich gro­bach także w drugą rocz­ni­cę tej strasz­nej tra­ge­dii. Skan­da­lem jest to, że Do­nald Tusk po­zwo­lił, żeby Ro­sja­nie pro­wa­dzi­li śledz­two na swo­ich wa­run­kach - po­wie­dzia­ła w pierw­szej czę­ści roz­mo­wy z One­tem Beata Kempa. Jak do­da­ła, nie chce "pro­mo­wać" Ja­nu­sza Pa­li­ko­ta, ale przy­zna­je, że jego roz­mo­wy z Tu­skiem "to tylko gra". - Tusk go po­trze­bu­je do szan­ta­żo­wa­nia PSL - twier­dzi.

Z Beatą Kempą - wi­ce­prze­wod­ni­czą­cą So­li­dar­nej Pol­ski Zbi­gnie­wa Zio­bro- roz­ma­wia Jacek Ni­zin­kie­wicz. Jacek Ni­zin­kie­wicz: Czego Zbi­gniew Zio­bro może na­uczyć się od Ja­nu­sza Pa­li­ko­ta?

Beata Kempa: Ni­cze­go. Nie po­wi­nien się od niego uczyć ni­cze­go. Ale pro­szę, nie pro­muj­my w na­szej roz­mo­wie Ja­nu­sza Pa­li­ko­ta. On po­wi­nien zna­leźć się na mar­gi­ne­sie życia po­li­tycz­ne­go.

- Z Pa­li­ko­tem liczy się sam pre­mier i pre­zy­dent za­pra­sza­jąc go na spo­tka­nia i ne­go­cja­cje w spra­wie gło­so­wań sej­mo­wych, więc pani słowa są chyba tylko po­boż­nym ży­cze­niem.

- To tylko gra. Tusk go po­trze­bu­je do szan­ta­żo­wa­nia PSL. Lu­do­wcy, go­dząc się na ataki na Ko­ściół, tracą w oczach wy­bor­ców ka­to­lic­kich, a wśród rol­ni­ków ubywa im gło­sów za nie dba­nie o pol­ską wieś. Dla­te­go Pa­li­kot jest pom­po­wa­ny przez pre­zy­den­ta i pre­mie­ra. Py­ta­nie ilu ludzi da się na to na­brać. Chyba coraz mniej.

- Chyba coraz wię­cej, bo So­li­dar­na Pol­ska może dzi­siaj za­zdro­ści po­par­cia Ru­cho­wi Pa­li­ko­ta. Ja­nusz Pa­li­kot po­wie­dział w roz­mo­wie dla "New­swe­eka", że po przy­szłych wy­bo­rach wi­dział­by sie­bie jako pre­zy­den­ta Pol­ski, a Alek­san­dra Kwa­śniew­skie­go pre­mie­rem RP. Dla­cze­go się pani uśmie­cha?

- Uśmie­cham się, bo tego typu po­my­słu można re­ago­wać tylko po­błaż­li­wym uśmie­chem.

- Za­py­ta­łem na po­cząt­ku, czego Zio­bro może na­uczyć się od Pa­li­ko­ta, bo mam wra­że­nie że już się cze­goś na­uczył. Zbi­gniew Zio­bro prze­jął po­mysł Pa­li­ko­ta z nazwą par­tii. So­li­dar­na Pol­ska stała się So­li­dar­ną Pol­ską Zbi­gnie­wa Zio­bro na wzór Ruchu Pa­li­ko­ta, żeby zy­skać na roz­po­zna­wal­no­ści w son­da­żach?

- Przy­po­mi­nam, że na­zwi­sko Jana Ol­szew­skie­go było znacz­nie wcze­śniej w na­zwie par­tii, więc po­mysł Pa­li­ko­ta nie jest ory­gi­nal­ny. So­li­dar­na Pol­ska po­zo­sta­je wciąż obie­go­wą nazwą na­sze­go ugru­po­wa­nia. Nazwę So­li­dar­na Pol­ska Zbi­gnie­wa Zio­bro wy­mo­gło życie, po­nie­waż chcie­li­śmy unik­nąć sy­tu­acji, w któ­rej ktoś za­re­je­stru­je po­dob­ne sto­wa­rzy­sze­nie lub par­tię, co za­blo­ko­wa­ło­by nam moż­li­wość uży­wa­nia nazwy So­li­dar­na Pol­ska, z która je­ste­śmy ko­ja­rze­nia od sa­me­go po­cząt­ku. A na markę pra­cu­je się bar­dzo długo. Do­pie­ro czte­ry mie­sią­ce trwa nasza praca.

- Ale oka­za­ło się, że już po ty­go­dniu zmia­na nazwy na So­li­dar­na Pol­ska Zbi­gnie­wa Zio­bro przy­nio­sła efekt son­da­żo­wy. Nie dość, że prze­kra­cza­cie próg wy­bor­czy, to jesz­cze macie 6.4 proc. po­par­cia w ostat­nim son­da­żu.

- Jest to efekt bar­dzo uda­ne­go kon­gre­su, w któ­rym wzię­ło udział 1700 de­le­ga­tów. A Zbi­gniew Zio­bro to marka sama w sobie.

- I wódz wa­szej par­tii? Nazwa So­li­dar­na Pol­ska Zbi­gnie­wa Zio­bro brzmi co naj­mniej wo­dzow­sko.

- Nie je­ste­śmy par­tią wo­dzow­ską, a skąd ta nazwa, już wy­ja­śni­łam. Wo­lał­by Pan "So­li­dar­na Pol­ska czyli Zio­bry­ści"? To są okre­śle­nia obie­go­we, w do­ku­men­tach za­sad­ni­czych musi być pe­wien ład for­mal­ny, żeby nie tra­cić czasu na kwe­stie for­mal­ne wła­śnie. Do­trzy­ma­li­śmy słowa, nasz sta­tut jest de­mo­kra­tycz­ny i może być wzo­rem dla in­nych par­tii. Daje dużą moż­li­wość zmia­ny pre­ze­sa, nawet bez zwo­ły­wa­nia kon­gre­su ugru­po­wa­nia.

- Zmie­nia­jąc szefa par­tii zmie­ni­li­by­ście też nazwę par­tii na So­li­dar­na Pol­ska Beaty Kempy, czy So­li­dar­na Pol­ska Ta­de­usza Cy­mań­skie­go?

- Pan lubi żar­to­wać, ja lubię żar­to­wać, może żar­to­wać sobie dalej. Ale jeśli cho­dzi o po­waż­ną roz­mo­wę, za­pew­niam Pana, że żeby być li­de­rem, trze­ba mieć spory do­ro­bek wła­sny. Zbi­gniew Zio­bro jako mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści do­wiódł, że po­tra­fi być zde­cy­do­wa­nym i sku­tecz­nym po­li­ty­kiem. Iden­ty­fi­ka­cja So­li­dar­nej Pol­ski z li­de­rem na pewno nam po­mo­że przez pierw­sze mie­sią­ce w roz­po­zna­wal­no­ści wśród wy­bor­ców.

- Bo wciąż je­ste­ście po­strze­ga­ni jako człon­ko­wie PiS.

- Tak, ale my tego nie ne­gu­je­my. Nie bę­dzie­my sobie iden­ty­fi­ka­cji z PiS wy­pa­lać że­la­zem. By­li­śmy w PiS i nie ma co tego ukry­wać. Kiedy py­ta­my spo­łe­czeń­stwo czy ko­ja­rzą nas z zio­bry­sta­mi, to je­ste­śmy przyj­mo­wa­ni z więk­szą aten­cją niż wcze­śniej. Po­la­cy mają gi­gan­tycz­ny kre­dyt za­ufa­nia do Zbi­gnie­wa Zio­bro. So­li­dar­na Pol­ska liczy rów­nież na głosy tych Po­la­ków, któ­rzy gło­so­wa­li wcze­śniej na PiS, a dziś czują roz­cza­ro­wa­nie. Także tym że nas wy­rzu­co­no i oka­zu­ją nam so­li­dar­ność. Chce­my tra­fić także do tych spo­śród 50 proc. wy­bor­ców, któ­rzy w dniu wy­bo­rów zo­sta­li w domu. Pra­wi­ca nie może ich stra­cić. Po to także je­ste­śmy.

- Mo­że­my się spo­dzie­wać trans­fe­rów z PiS do So­li­dar­nej Pol­ski?

- To czę­sto bar­dzo ide­owe i do­świad­czo­ne osoby. Nie­do­brze, żeby ode­szli w ni­cość. Naj­waż­niej­sze jest to, żeby cała pra­wi­ca sku­pi­ła wszyst­kie siły na od­su­nię­ciu Do­nal­da Tuska i jego śro­do­wi­ska po­li­tycz­ne­go od wła­dzy. Stop szko­dze­niu Pol­sce.

- Wy­czer­pa­ło panią bycie w PiS?

- Par­tia po­win­na być tylko na­rzę­dziem w osią­gnię­ciu celu jakim jest stwo­rze­nie przy­ja­znej, za­sob­nej Pol­ski dla na­szych dzie­ci, które nie będą mu­sia­ły wy­jeż­dżać z Pol­ski za chle­bem.

- Par­tia nie ma być na­rzę­dziem dla Zio­bro, Jacka Kur­skie­go i Ta­de­usza Cym­lań­skie­go do re­elek­cji w wy­bo­rach do Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go?

- Gdyby mu na tym za­le­ża­ło, sie­dział­by cicho, przy­ta­ki­wał i miał­by gwa­ran­cję pierw­sze­go miej­sca na li­ście do ko­lej­nych wy­bo­rów do eu­ro­par­la­men­tu. Wy­brał ina­czej. A to, że jako nasz lider wy­star­tu­je do Eu­ro­par­la­men­tu z listy SP jest na­tu­ral­ne. Taka jest lo­gi­ka de­mo­kra­cji. Za­po­wie­dział rów­nież, że wy­star­tu­je w wy­bo­rach par­la­men­tar­nych, bo chce wró­cić do po­li­ty­ki kra­jo­wej.

- Czyli ci, któ­rzy będą gło­so­wać na Zio­bro w 2014 r. do Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go, po­win­ni wie­dzieć, że gło­su­ją na osobę, która tylko rok bę­dzie eu­ro­par­la­men­ta­rzy­stą?

- Tak, ale póź­niej wej­dzie do Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go ko­lej­na osoba z listy So­li­dar­nej Pol­ski. Gramy w otwar­te karty.

- Nie za­po­mi­naj­my o wy­bo­rach pre­zy­denc­kich.

- Zbi­gniew Zio­bro bę­dzie ubie­gał się o pre­zy­den­tu­rę Pol­ski jeśli nasze śro­do­wi­sko wy­ra­zi taką wolę.

- A wy­ra­zi, ro­biąc nie mały kło­pot kan­dy­da­to­wi PiS.

- Zio­bro może być wspól­nym kan­dy­da­tem SP i PiS na pre­zy­den­ta, jeśli panu pre­ze­so­wi Ja­ro­sła­wo­wi Ka­czyń­skie­mu za­le­ży na zjed­no­cze­niu pra­wi­cy.

- A jeśli sam Ka­czyń­ski wy­star­tu­je?

- To za­ska­ku­ją­ce py­ta­nie, bo sam pan pre­zes Ka­czyń­ski prze­cież pu­blicz­nie oświad­czył że nie za­mie­rza kan­dy­do­wać.

- Jak pani chce prze­ko­nać do So­li­dar­nej Pol­ski po­ten­cjal­ne­go wy­bor­cę pra­wi­cy, który PiS uważa za ory­gi­nał, a was za wyrób cze­ko­la­do­po­dob­ny?

- Nasz kon­gres po­ka­zał, jaka jest praw­da. Two­rzy­my nową ja­kość na pra­wi­cy. Nasz lider jest wy­ra­zi­sty i wia­ry­god­ny. Da­je­my nową na­dzie­ję. So­li­dar­na Pol­ska jest za zmia­ną Trak­ta­tu Li­zboń­skie­go i wzmoc­nie­nie po­zy­cji na­sze­go kraju w Eu­ro­pie. Chce­my Eu­ro­py oj­czyzn. Je­ste­śmy rów­nież za ob­ni­że­niem po­dat­ków...

- I za grusz­ka­mi na wierz­bie.

- Nie, dla­cze­go. Na­praw­dę, w Pol­sce można ob­ni­żyć po­dat­ki. PiS już raz to zro­bił, ale tylko dla naj­bo­gat­szych. Ta­de­usz Cy­mań­ski bar­dzo sprze­ci­wiał się ów­cze­snym roz­wią­za­niom. So­li­dar­na Pol­ska chce so­li­dar­nie ob­ni­żyć po­dat­ki naj­ni­żej i śred­nio za­ra­bia­ją­cym. Eme­ry­ci do 1 tys. zł. po­win­ni być w ogóle z po­dat­ku zwol­nie­ni, a po­dat­ki dla tych, któ­rzy za­ra­bia­ją po­wy­żej 10 tys. zł mie­sięcz­nie po­win­ny być wyż­sze.

- Łatwo się mówi, ale jak przy­cho­dzi do rzą­dze­nia i spo­rzą­dze­nia rocz­ne­go bu­dże­tu, to sy­tu­acja nie wy­glą­da już tak pro­sto.

- Ale w Pol­sce pie­nią­dze na­praw­dę leżą na ulicy.

- Chyba cho­dzi­my in­ny­mi uli­ca­mi.

- Z każ­de­go bu­dże­tu mi­ni­ster­stwa można za­osz­czę­dzić gi­gan­tycz­ne kwoty. Bu­dżet mi­ni­ster­stwa spra­wie­dli­wo­ści to 10 mld zł. Ja wi­dział­bym tam oszczęd­no­ści już na po­zio­mie co naj­mniej mi­liar­da. Na­le­ży przy­spie­szyć wy­do­by­cie gazu łup­ko­we­go. Trze­ba do­pro­wa­dzić do kon­fi­ska­ty ma­jąt­ków prze­stęp­ców. Opo­dat­ko­wa­nie ban­ków i hi­per­mar­ke­tów po­win­no być oczy­wi­ste. Na­le­ży sty­mu­lo­wać po­wsta­wa­nie miejsc pracy, za­dbać o ro­dzi­ny. Te środ­ki są po­trzeb­ne na urlo­py ma­cie­rzyń­skie, żłob­ki, przed­szko­la. Na­praw­dę w Pol­sce wy­star­czy do­bre­go go­spo­da­rza, a bę­dzie żyło się le­piej. Wszyst­kim.

- Czy bę­dzie pani brała udział w uro­czy­sto­ściach rocz­ni­cy ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej 10 kwiet­nia?

- Na pewno. Byłam na tak wielu po­grze­bach moich przy­ja­ciół, ko­le­ża­nek i ko­le­gów. Będę przy ich gro­bach także w drugą rocz­ni­cę tej strasz­nej tra­ge­dii. Skan­da­lem jest to, że Do­nald Tusk po­zwo­lił, żeby Ro­sja­nie pro­wa­dzi­li śledz­two na swo­ich wa­run­kach.

- I do­pro­wa­dzi­li do za­ma­chu na pol­skie­go pre­zy­den­ta?

- Ja tak nie mówię. Ni­cze­go nie można wy­klu­czyć, ale ja nie będę fe­ro­wać tak moc­nych sądów i wy­ro­ko­wać bez jed­no­znacz­nych twar­dych do­wo­dów. Pro­szę się nie dzi­wić, że do­cho­dzi do ta­kich spe­ku­la­cji. Lu­dzie ko­ja­rzą fakty i zbyt wiele im nie pa­su­je, albo wręcz prze­ciw­nie – pa­su­je. To nie­udol­ność pol­skie­go rządu po­zwa­la na takie my­śle­nie. Sądów tego typu i dużo ostrzej­szych, bę­dzie znacz­nie wię­cej, jeśli pol­ski rząd nie bę­dzie po­tra­fił do­pro­wa­dzić do wy­ja­śnie­nia przy­czyn tej ka­ta­stro­fy. Ten lub przy­szły. Zga­dzam się z tymi ro­dzi­na­mi ofiar, które twier­dzą, że po­win­no dojść do mię­dzy­na­ro­do­we­go śledz­twa. Sądzę, że tylko od­su­nię­cie Do­nal­da Tuska od wła­dzy po­zwo­li wy­ja­śnić przy­czy­ny ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej. Do­wo­dy są w Rosji! Nie może być tak, żeby przy­czy­ny ka­ta­stro­fy smo­leń­skiej wy­ja­śniać tak długo jak zbrod­nie ka­tyń­ską i śmierć gen. Wła­dy­sła­wa Si­kor­skie­go.

- Ze­sta­wia pani ka­ta­stro­fę smo­leń­ską z Ka­ty­niem i śmier­cią gen. Si­kor­skie­go?

- Tak. Wy­ja­śnie­nie tych trzech spraw jest pol­ską racją stanu.

- Dzien­ni­karz ser­wi­su wPo­li­ty­ce w imie­niu śro­do­wi­ska dzien­ni­kar­skie­go prze­pra­sza abp. Jó­ze­fa Mi­cha­li­ka, za nie­wy­star­cza­ją­cą re­ak­cję i "ton flir­tu i za­chę­ty" dzien­ni­kar­ki Radia ZET na ob­raź­li­we słowa Ja­nu­sza Pa­li­ko­ta pod ad­re­sem hie­rar­chy ko­ściel­ne­go, które padły na an­te­nie radia, co wy­da­je mi się to­tal­nym ab­sur­dem. Pani chce prze­pro­sić abp. Mi­cha­li­ka za całą klasę po­li­tycz­ną?

- Nawet ko­mu­ni­ści nie wy­ra­ża­li się tak ob­raź­li­wie i wul­gar­nie w cza­sach PRL o Ko­ście­le jak on. Ma po­tęż­ne braki w wy­cho­wa­niu. Wo­la­ła­bym, żeby miał na tyle ho­no­ru, żeby sam prze­pro­sił abp/ Mi­cha­li­ka.

Ko­niec czę­ści pierw­szej. Roz­ma­wiał: Jacek Ni­zin­kie­wicz

>>>>

Rzecz jasna porownywanie katastrofy samolotu do zbrodni ludobojstwa jest brednia i obrazaniem pamieci ofiar Katynia. A bynajmniej nie przydaje chwaly ofiarom katstrofy . Ale rozumiem ze trudno sie wycofac z tego ze sie glupstw nagadalo ...
A oczywiscie oceny Tuska sa negatywne . Jakiez inne moglyby byc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:28, 30 Mar 2012    Temat postu:

SP chce ukarania premiera za użycie słowa "pętak"

Solidarna Polska skieruje wniosek do sejmowej komisji etyki o ukaranie premiera Donalda Tuska za wypowiedź pod adresem szefa NSZZ "S" Piotra Dudy, w której użył słowa "pętak". Uważają to za haniebne.

Wiceszefowa SP Beata Kempa zapowiedziała, że jej klub skieruje wniosek do komisji etyki o ukaranie szefa rządu za tę - jak stwierdziła - "haniebną i niedobrą" wypowiedź, która nie powinna mieć miejsca w polskim parlamencie.

- Jestem oburzona tym, co przed chwilą powiedział premier Donald Tusk, nazywając pana przewodniczącego, przedstawiciela ponaddwumilionowej rzeszy wnioskodawców "pętakiem". Klub Solidarnej Polski skieruje (do komisji) sprawę Donalda Tuska, który jest posłem na Sejm RP, o czym pragniemy przypomnieć - powiedziała Kempa.

Jak podkreśliła, zarówno temperatura jak i poziom dyskusji sejmowej na temat referendum emerytalnego nie zwalnia premiera od obowiązku powstrzymania się od obrażania gości, a w szczególności przedstawicieli wnioskodawców spoza Sejmu.

>>>>

No tak . Do tego prowadzi zbyt dlugi pobyt przy korycie bo brak opozycji ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:37, 31 Mar 2012    Temat postu:

Kurski: Kaczyński był najważniejszym politykiem mojej młodości

"(...) podczas nocnych rozmów z braćmi Kaczyńskimi w maju 1988 roku na strajku w Stoczni Gdańskiej doznałem politycznej iluminacji.

>>>>

Iluminacja . Typowe opetanie demoniczne . Byla nawet sekta iluminatow ... Bierze sie to od ,,niosocego swiatlo'' Lucy ferrus . Swiatlo ktore osleia i zaslepia . Tak ludzie byli zaslepieni marksizmem hitleryzmem i maoizmem . I akzdym syfem bo to od diabla . Podobnie np. sekta smolenska tez 10 kwietnia doznali iluminacji . A jak jest parwidlowo ? CZLOWIEK MA KIEROWAC SIE ROZUMEM A NIE ILUMINACJAMI !

Jarosław Kaczyński był najważniejszym politykiem mojej młodości i wczesnego wieku dorosłego. Tego się nie wyprę" - wspomina w rozmowie z tygodnikiem "Plus Minus" Jacek Kurski, obecny członek Solidarnej Polski.

>>>>

Nie mozna sie wyperac prawdy . Z tym ze Jaroslaw nie jest politykiem . To typowy intrygant . Takich jest na pęczki ...

W wywiadzie Kurski mówi m.in. o tym, dlaczego Solidarna Polska ma szanse na zwycięstwo i zdobycie przewagi nad Jarosławem Kaczyńskim w najbliższych wyborach. Według niego partia, na której czele stoi Zbigniew Ziobro, "lepiej rozumie świat". "Ludzie widzą, że skoro Kaczyński nie wygrał po Smoleńsku, skoro nie wygrał po czterech latach fatalnych rządów PO, to już nigdy nie wygra" - mówi były członek PiS. I dodaje: "gdyby on (Kaczyński - red.) był tak wizjonerski jak kiedyś, to życzyłby jak najlepiej Solidarnej Polsce, bo jesteśmy jedyną szansą jego powrotu do władzy".

???? A kiedy ,,on' byl wizjonerski ??? Jak wylecial z polityki w 1993 :O)))
Pozniej go Kuczyński z UW wciagnal w obieg bo łotr łotrowi pomaga ...

Kurski tłumaczy również, dlaczego po październikowych wyborach w ubiegłym roku, tak bardzo zmieniło się jego nastawienie do Prawa i Sprawiedliwości i do Jarosława Kaczyńskiego. "Są lojalności silniejsze od lojalności wobec osoby, to lojalność wobec sprawy. Dla mnie problemem jest to, że Kaczyński postawił na prymat swej dominacji na prawicy ponad szansę na zwycięstwo całej prawicy" - mówi. I zdradza: "Jarosław Kaczyński w zamian za to, by nikt przeciw niemu nie startował, dałby nam wszystko. Mogliśmy siedzieć w Brukseli z pewną reelekcją, tylko znaczyłoby to zgodę na obumieranie prawicy".

>>>>

Warto aby Kursi zastanowil sie nad tym co mowi . Wszak jasno pokazuje to kim jest Kaczynski . Prymitywnym trepem ktpremu udalo sie wejsc do sejmu i ktory robi wszystko aby tam siedziec . Te limuzyny gabinety ci fagasi slugusi szepcaczy ,,Panie Prezesie'' . Naturze prosatckiej prymitywnej i wykolejnoej to imponuje dla tego zyje . Gdzie tu niby ten ,,polityk''...

Widzimy tutaj typowa droga błądzenia w zyciu gdy czlowiekiem nie kieruje rozum a emocje nastroje ,,iluminacjae''... Wielu idzie ta droga nie tylko Kurski . Jest to droga do zguby ...

Cały obszerny wywiad w dzisiejszym dodatku do "Rzeczpospolitej".
Jacek Kurski,fot.PAP/Paweł Supernak
[img]http://m.onet.pl/_m/e6e9e190e6200f881de99e1b0c90af1a,10,1,0-233-1518-785-0.jpg
[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:57, 31 Mar 2012    Temat postu:

Jacek Nizinkiewicz

Kempa: jestem zniesmaczona lansem rodziców Madzi i pana Rutkowskiego

- Jestem zniesmaczona lansem rodziców Madzi i pana Rutkowskiego w mediach. Wyłączam telewizor, kiedy widzę ich konferencje prasowe. Liczę na szybką i rzetelną reakcję wymiaru sprawiedliwości. Prawda musi być ujawniona bez względu na to, czy był to wypadek, czy celowe działanie. Nie jest dobrze, jeśli są wycieki z prokuratorskiego śledztwa. Dziecko nie żyje. Więcej pokory, a mniej spektaklu - powiedziała w drugiej części rozmowy z Onetem Beata Kempa.

Z Beatą Kempą - wiceprzewodniczącą Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro - rozmawia Jacek Nizinkiewicz. Jacek Nizinkiewicz: Czy zagłosowałaby pani za postawieniem przed Trybunałem Stanu Leszka Millera za więzienia CIA i tortury w Polsce? Janusz Palikot wstydzi się za Polskę i uważa, że Amerykanie potraktowali nas jak "starą dziwkę".

Beta Kempa: Retoryka Palikota jest cool dla mało rozgarniętych. Musiałabym poznać dowody, żeby podnieść rękę za Trybunałem Stanu dla Millera. Na pewno czymś niedopuszczalnym byłoby torturowanie ludzi na terenie Polski. Byłam szefem więziennictwa i wiem, jak ważne jest nieużywanie pewnych metod nawet na największych bandytach. Niech prokuratura dokończy śledztwo w sprawie więzień CIA w Polsce, a nasz kraj niech przestrzega standardów. Dopóki nie zobaczę dokumentów, jestem jak niewierny Tomasz. A z drugiej strony, to ciekawe, że Leszek Miller przekonuje się na własnej skórze czym jest szafowanie Trybunałem Stanu.

- Kto kłamie w sprawie śmierci Magdy z Sosnowca?

- Dobre pytanie. Jestem zniesmaczona lansem rodziców Madzi i pana Rutkowskiego w mediach. Wyłączam telewizor, kiedy widzę ich konferencje prasowe. Liczę na szybką i rzetelną reakcję wymiaru sprawiedliwości. Prawda musi być ujawniona bez względu na to, czy był to wypadek, czy celowe działanie. Nie jest dobrze, jeśli są wycieki z prokuratorskiego śledztwa. Dziecko nie żyje. Więcej pokory, a mniej spektaklu.

- Wróćmy do polityki. PO dogadała się z PSL w sprawie emerytur…

- Pawlak z Tuskiem kpią sobie z Polaków. Gdyby przed wyborami powiedzieli, co chcą zrobić w sprawie emerytur, nie wygraliby wyborów. Oni nie mają moralnego prawa ani aż tak silnego mandatu, żeby tak ingerować w naszą przyszłość. Powinni odwołać się do woli narodu. Całym sercem popieramy inicjatywę Solidarności w sprawie referendum. Tusk traktuje swoich kolegów jak popychadła, ale niech nie traktuje tak reszty Polaków.

- A jak się pani udało spotkanie z premierem Tuskiem w sprawie koncesji dla Telewizji Trwam?

- Czekam na efekty tego spotkania. To test wiarygodności Donalda Tuska.

- Spotkanie obyło się bez wina i cygara?

- Nie było wina i cygara na spotkaniu z premierem. Cygar nie palę, a do wina inaczej dobieram sobie towarzystwo. Spotkałam się z premierem, bo uważam, że powinien zadbać o pluralizm mediów, równe traktowanie w dostępie do multipleksu i stosowanie uczciwych kryteriów.

- Domaga się pani ręcznego sterowania Krajową Radą Radiofonii i Telewizji?

- Nie, ale domagam się sprawiedliwości, a brak koncesji dla TV Trwam to decyzja polityczna. Wyeliminowanie TV Trwam nie ma merytorycznych ani ekonomicznych podstaw. Niech czasem premier włączy sobie Radio Maryja i TV Trwam to przestanie się bać i nabierze trochę pokory.

- Za co jeszcze może pani skrytykować rządzących?

- Skandalem jest to, co robi się w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Decyzje Pani Krystyny Szumilas są groźne i przyczyniają się do zapaści polskiej oświaty. Myślałam, że gorszego ministra od Katarzyny Hall nie będzie, ale jest pani Szumilas. Sama powinna podać się do dymisji.

- I na koniec. Czy dojdzie do aliansu Solidarnej Polski z Polska Jest Najważniejsza?

- Jesteśmy otwarci. Zależy nam na współpracy ze wszystkimi, którym na sercu leży dobro Polski.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Jacek Nizinkiewicz

>>>>

I dokonczenie wiwiadu . tak trzeba wspolpracowac z kazdym z kim sie da . Widzieliscie jaki pokaz urzadzil prezes z Markiem Jurkiem i teraz wiecie czego robic nie mozna . To oblesnie i wstretne zajmowac sie niszczeniem . Nawet innych partii ... Doswiadczenie uczy ze ci ktorzy tak robia najbardziej niszcza tez kraj ...

Beata Kempa, fot. PAP/Tomasz Gzell


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:25, 01 Kwi 2012    Temat postu:

"Fakt" musi przeprosić europosła Jacka Kurskiego

J Dziennik "Fakt" musi przeprosić europosła Solidarnej Polski Jacka Kurskiego za artykuł na jego temat z 2010 r. pt. "Najbardziej leniwy poseł w Europie". Gazeta napisała m.in., że polityk opuścił prawie połowę dni pracy w Parlamencie Europejskim.

Przeprosiny za naruszenie dóbr osobistych europosła mają ukazać się na łamach dziennika oraz w jego internetowym wydaniu. Wyrok w tej sprawie zapadł w piątek przez Sądem Okręgowym w Gdańsku. Na jego ogłoszeniu nie było żadnej ze stron procesu. Orzeczenie sądu jest nieprawomocne.

Sędzia Weronika Klawonn podkreśliła, że wyrok nie jest wymierzony w wolność słowa.

- Wręcz przeciwnie. Media mają pełne prawo do wolności słowa, ale też odpowiedzialności za słowa, które przekazują do obywateli. Dziennikarze mają prawo kontrolować działania osób publicznych utrzymywanych z pieniędzy podatników. Mają prawo wyrażać o nich negatywne opinie, a nawet w ramach tej krytyki używać wobec nich dosadnych określeń, takich jak np. euroleń – uzasadniała sędzia.

Sędzia dodała, że przypadku Kurskiego dziennik "Fakt" podał jednak nierzetelne i niesprawdzone informacje.

W styczniu 2010 r. "Fakt" napisał m.in., że Jacek Kurski, wówczas jeszcze eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości (dziś Kurski jest w Solidarnej Polsce), opuścił prawie połowę dni pracy w Parlamencie Europejskim. - Ze swoimi nieobecnościami plasuje się w samym czubie niechlubnego rankingu unijnych obiboków - podkreślał dziennik i przypominał, że europoseł PiS otrzymuje co miesiąc 30 tys. zł pensji.

Na dowód, że dziennik mija się z prawdą, europoseł przedstawił w sądzie podczas jednej z rozpraw pismo sporządzone przez ówczesnego przewodniczącego PE Jerzego Buzka. Dokument ten stwierdzał, że odsetek obecności Kurskiego w PE do dnia publikacji "Faktu" wynosił prawie 74 procent.

>>>>

Ano wlasnie . Trzeba takie fakty dobrze sprawdzac a nie na zasadzie ze cos slyszelismy to bach . Bo tu sa proste metody sprawdzenia . Wydruk fekwencji i koniec gadki ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:33, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Partia Ziobry poprze wniosek o referendum

Prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro zapewnił podczas spotkania ze związkowcami z Solidarności, że klub SP podczas piątkowego głosowania w Sejmie poprze wniosek o przeprowadzenie referendum ws. wydłużenia wieku emerytalnego.

Członkowie Solidarnej Polski spotkali się w środę przed siedzibą Sejmu ze związkowcami z Solidarności, którzy protestują przeciwko rządowym planom reformy emerytalnej. - Jesteśmy z wami, będziemy razem głosować z Solidarnością - mówił Ziobro do demonstrujących. Dodał, że to odwaga i determinacja związkowców powoduje, że "premier Donald Tusk nie może cichcem, nocą, prawie pod stołem, przeforsować tych rozwiązań, które skazują de facto Polaków na pracę do śmierci".

Zdaniem Ziobry, proponowane zmiany ws. wydłużenia wieku emerytalnego to pseudoreforma. - Nie możemy godzić się na to, że Donald Tusk w prymitywny sposób chce wydłużać wiek emerytalny - podkreślił.

Wiceprezes Solidarnej Polski Jacek Kurski powiedział, że partia protestuje przeciwko "wielkiemu wyborczemu oszustwu". - Ani słowa przed wyborami z ust Donalda Tuska i ministra finansów Jacka Rostkowskiego na temat podwyższenia wieku emerytalnego. A po wyborach: pracować do 67 lat - mówił.

Jak podkreślił, Solidarność w Polsce jest obecnie tak samo potrzebna jak w 1980 roku, kiedy zaczęła się droga naszego kraju do wolności. - Solidarna Polska będzie z wami na dobre i na złe - powiedział Kurski, zwracając się do protestujących.

Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk podkreślił, że partia zawsze będzie walczyć o lepsze warunki pracy oraz lepsze wynagrodzenie. - Wiemy, że w Polsce ludzie nie zarabiają w sposób godny - mówił.

>>>>

I jeszcze sprawa tego wieku emerytalnego . Poakzal aona po raz tysieczny jakie lumpy w Polsce doszly do wladzy po 89 . Wszystkie te Tuski-ło-Buzki ktorych mordy obiecywaly jak to OFe nam zapewnia emerytury . A teraz jeszcze bezczelniej mowia na ,,brutalnie'' ze trzeb jeszcze wiecej zbarac . Ale ta swolaocz tak by sie nie zachowywala gdybyscie ich wyslali do domu z polityki raz na zawsze . A tak to jeszcze probuja was obrazac . Pętaki - zaiste to do nich pasuje . W konfrontacji z Dudą wyszlo jednak kim sa to znaczy zerami . Jak to bylo ? Jestesmy partia inteligencji . Widac . Jaka inteligencja taka partia ...
Ale Duda tez musi uwazac bo zwiazkowcy beda go spychac w objecie prezesa Jaroslawa a to jeszcze wieksze zero niz Tusk . Tusk obrazajac przynajmniej jest szczery po bolszewicku . Prezes jest gorszy bo chce sie pożywić kosztem zwiazku udajac przyjaciela a tacy sa najgorsi . Zwiazkowcy sa glupi i mysla ze Pi jest im ,,bliski'' . Jak padlina hienie ...
Flaszywi przyjaciele zawsze sa gorsi od wroga ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:35, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Emerytury
Kempa: Staliśmy się zakładnikami kłamstwa i kupczenia

W Sej­mie po godz. 9 roz­po­czę­ła się de­ba­ta nad wnio­skiem NSZZ "So­li­dar­ność" o prze­pro­wa­dze­nie re­fe­ren­dum ws. wieku eme­ry­tal­ne­go. Związ­kow­cy nie godzą się na rzą­do­we plany pod­nie­sie­nia i zrów­na­nia wieku eme­ry­tal­ne­go ko­biet i męż­czyzn na po­zio­mie 67 lat. Naj­moc­niej­szych słów pod­czas de­ba­ty użyła Beata Kempa (So­li­dar­na Pol­ska). - Sta­li­śmy się za­kład­ni­ka­mi kłam­stwa i kup­cze­nia. Mamy tylko sa­mo­za­do­wo­le­nie tej wła­dzy - po­wie­dzia­ła. - Naród zo­stał oszu­ka­ny. Po­dzię­ku­je wam za to - do­da­ła.
Beata Kempa, fot. PAP/Paweł Su­per­nak

- Pro­szę dzi­siaj spoj­rzeć w oczy pie­lę­gniar­kom, pro­szę spoj­rzeć tym ko­bie­tom, które muszą pra­co­wać na ta­śmach i tym które muszą na sto­ją­co sor­to­wać ma­te­ria­ły. Pro­szę im spoj­rzeć w oczy i po­wie­dzieć, że ta re­for­ma jest dobra - zwró­ci­ła się w stro­nę pre­mie­ra Do­nal­da Tuska. - Nie macie mo­ral­ne­go prawa, żeby sta­no­wić o na­szym losie. (...) O tej re­for­mie musi za­de­cy­do­wać naród, bo to mu się na­le­ży - po­wie­dzia­ła. Po­słan­ka przy­wo­ła­ła dane sta­ty­stycz­ne GUS, które mówią, że 70. roku życia nie do­ży­wa ponad 50 proc. męż­czyzn i 25 pro­cent ko­biet. - Sta­li­śmy się za­kład­ni­ka­mi kłam­stwa i kup­cze­nia. Mamy tylko sa­mo­za­do­wo­le­nie tej wła­dzy - stwier­dzi­ła do­da­jąc, że wła­dza cie­szy się z tego, że "na­bi­ła nas w bu­tel­kę".

Od­nio­sła się też do wy­po­wie­dzi Da­riu­sza Ro­sa­tie­go z PO. - Nie może być tak, że zbi­ja­my na czymś ka­pi­tał po­li­tycz­ny.(...) Panie pre­mie­rze, niech pan do nich (związ­kow­ców - przyp. red.) pój­dzie. Pan też może zbić ka­pi­tał po­li­tycz­ny. Jak pan na­pi­sze dobrą usta­wę to bę­dzie pan go miał. To lep­sze, niż kłam­stwa po­li­tycz­ne - po­wie­dzia­ła.

We­dług Kempy o re­for­mie eme­ry­tal­nej po­wi­nien za­de­cy­do­wać naród, "bo to mu się na­le­ży", a rząd nie ma mo­ral­ne­go prawa, żeby sta­no­wić o losie Po­la­ków. - Naród ma prawo do wła­sne­go zda­nia, bo ich oszu­ka­no i w 50 pro­cen­tach my­śle­li, że wła­dza bę­dzie mądra. Dzi­siaj skoro zo­sta­li oszu­ka­ni, mają prawo do tego aby­ście za­gło­so­wa­li za tym, żeby mogli wy­po­wie­dzieć się w re­fe­ren­dum. Naród wam po­dzię­ku­je, jeśli się sprze­ci­wi­cie jego woli - skoń­czy­ła.

>>>

I dalszy ciag sprawy emerytur . Faktycznie jest potworne . Glupcy przy wladzy ,,uzupelniaja'' deficyty po swoich rzadach obcinajac po trochu emerytury a oblesne media przedstawiaja to jako ,,realizm i odpowiedzialnosc'' . TFU !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:20, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Kempa chce ukarania Palikota za jego słowa pod adresem abp. Michalika

Posłanka Beata Kempa z Solidarnej Polski chce, by komisja etyki poselskiej ukarała Janusza Palikota za - jej zdaniem - skandaliczną wypowiedz pod adresem o. Tadeusza Rydzyka oraz arcybiskupa Józefa Michalika.

Wniosek do komisji etyki poselskiej w sprawie Palikota Kempa skierowała we wtorek. Chodzi o wtorkową wypowiedź polityka w programie Moniki Olejnik "Gość Radia ZET". Palikot na uwagę, że dyrektor Radia Maryja nie lubi posłanki Ruchu Anny Grodzkiej mówił: "Często księża są chamami, polski ksiądz prowincjonalny to bardzo często taki cham, prostak, niewykształcony, który sobie pozwala na tego typu wypowiedzi (....). Michalik jest takim samym chamem jak Rydzyk".

- Poseł Janusz Palikot swoją skandaliczną wypowiedzią w Radiu ZET na temat polskiego kleru, jak również na temat Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. Józefa Michalika oraz ojca Tadeusza Rydzyka naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - napisała Kempa we wniosku adresowanym do szefowej komisji etyki poselskiej Elżbiety Witek (PiS).

Według Kempy chodzi o złamanie jednej z Zasad Etyki Poselskiej, która mówi, że poseł powinien unikać zachowań mogących godzić w dobre imię Sejmu i powinien szanować godność innych osób.

W ocenie posłanki, wypowiedź Palikota łamie wszystkie normy kulturowe i obyczajowe oraz daje bardzo złe świadectwo o Sejmie. - Obrażanie osób duchownych jest karygodne, dlatego też zachowanie posła Palikota powinno spotkać się ze stanowczym sprzeciwem Komisji Etyki Poselskiej. Nie przystoi, by wypowiedzi Posła na Sejm RP godziły w dobre imię osób duchownych - zaznaczyła posłanka SP.

Rzecznik klubu RP Andrzej Rozenek proszony o komentarz do wniosku Kempy powiedział, że nie uważa, by Janusz Palikot naruszył czyjąkolwiek godność.

>>>>

No ta Rozenek nie wie co to godnosc . W slowniku spradzil i wyszlo mu ze to urząd . Jak to u bezkorowcow . Ale w sumie jest groteskowe jak żulik uczy kultury biskupa bluzgajac . Cham chce uczyc kultury :O)) Brak kory . A poparcie dla tego wniosku jest szerokie :

Miller: Palikot powinien być ukarany za nazwanie abp. Michalika chamem

- Palikot powinien być ukarany za nazwanie abp. Michalika chamem. Jestem przeciwnikiem obrażania ludzi bez względu na to, czy chodzą w garniturze, czy w sutannie .

>>>>

No no . Miller nawet rozsadnie mowi . Jak widzimy szanse na przeglosowanie tego wniosku sa duze . Bo formuje sie koalicja ponad podzialami majaca dosc Pkota . Istotnie to ze jakis tam elektorat kogos popiera nie swiadczy ani o jego madrosci ani o tym ze dobrze czyni . Wszak wejscie ich do sejmu to byl wypadek przy pracy . Takie sie zdarzaja . I trzeba takie wypadki izolowac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:18, 03 Kwi 2012    Temat postu:

Kurski: Sprawa nie jest wyjaśniona, Polska tę sprawę przegrywa

- Sprawa nie jest wyjaśniona, Polska tę sprawę przegrywa. Solidarna Polska przedstawi ważny pomysł naprawienia sprawy. Stworzenia ciała, które ponad podziałami politycznymi, pozwoli na wyjaśnienie – powiedział w "Poranku TOK FM" poseł Jacek Kurski (Solidarna Polska). Poseł odniósł się w ten sposób do sprawy katastrofy smoleńskiej, która według posła jest "bardzo poważna".

- Będzie to konstruktywne, ważne podejście do sprawy smoleńskiej, w kierunku prawdy i pamięci o ofiarach – dodał Jacek Kurski. Zapytany, jak ocenia prace Antoniego Macierewicza w sprawie katastrofy smoleńskiej, powiedział, że "nie jest on w stanie wyjaśnić tej katastrofy". - Na podstawie posiadanych przez siebie dokumentów zmusił władzę do działania na niektórych polach – dodał Kurski.

- Będę na grobie Anny Walentynowicz w Gdańsku, odwiedzę kilka grobów. W katastrofie zginęły 23 osoby, z którymi byłem osobiście na "ty". Będę traktował tę rocznicę w formie prywatno-osobistej – powiedział, odnosząc się do planów obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej.

>>>>

A niby co tam jest ,,niewyjasnione'' poza szczegolami nieistotnymi ? Czy takimi ktorych nie da sie wyjasnic typu co do siebie mowili pasazerowie czy spali co jedli . Co robil Putin czy inni ... Tylko ze tak mozna powiedziec o kazdym wydarzeniu . Bo nie znamy nigdy wszystkich szczegolow . Normalny czlowiek jednak rozumie przez ,,brak wyjasnienia'' niewiedze o co chodzi co sie wydarzylo . Trudno aby uznac ze nie wiemy cio sie stalo . Ja nie bede nic obchodzil gdyz ani to swieto ani wydarzenie historyczne . Same juz obchody sa triumfem obłędnej sekty smolenskiej ktora ,,narzucila narracje'' ... Jest to sekta destrukyjna i szkodliwa . Uwiezila w oblednym obozie 30 % elektoratu ktory potrafi tylko mamrotac ,,oni zabili naszego prezydenta''... Zjawisko sekt jest wstretne i plugawe i nalezy je zwalczac z cala stanowczoscia ...
Rozumiem ze SP bedac na falach o. Rydzyka musi wtapiac sie w tamtejszy obled . Ja nie potepiam . Ale nie popieram . Robicie to na SWOJA odpowiedzialnosc . Aby pozniej nie bylo zawodu jak mimo wszelkich wysilkow o. Rydzyk i tak zdejmie z wizji ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 9 z 45

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy