Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Klub Solidarnej Polski zapowiedział na konferencji w Sejmie, że jeszcze dzisiaj złoży do marszałek Ewy Kopacz wniosek o zwołanie Konwentu Seniorów i zaproszenie do udziału w nim reprezentantów aptekarzy.
- Chcemy, aby marszałek Kopacz wzięła odpowiedzialność za ustawę, którą przygotowała i spróbowała poprowadzić negocjacje społeczne we właściwym kierunku - argumentował rzecznik klubu Patryk Jaki.
Jak tłumaczył, chodzi o to, by aptekarze oraz przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych wypracowali wspólne rozwiązanie, które "zrównywałoby w prawach aptekarzy i lekarzy".
Nowelizacja ustawy refundacyjnej, którą w ubiegły piątek uchwalił Sejm, znosi kary dla lekarzy za niewłaściwe wypisanie recepty. W przypadku farmaceutów kary za realizację błędnych recept pozostają; będą oni mogli skorzystać z abolicji, ale tylko do dnia wejścia w życie noweli.
Dzisiaj ustawą zajmuje się senacka Komisja Zdrowia.
Od poniedziałku Naczelna Rada Aptekarska prowadzi protest przeciwko przepisom refundacyjnym. Wiceprezes NRA Marek Jędrzejczak powiedział we wtorek PAP, że do protestu przystąpiło ponad 70 proc. indywidualnych aptek. Dodał, że z udziału w proteście zrezygnowała część aptek sieciowych.
Szefowa radomskiej delegatury Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie Jolanta Krawczyk poinformowała, że w najbliższych dniach ma odbyć się Krajowy Zjazd Aptekarzy, podczas którego mowa będzie m.in. o ewentualnej zmianie formy protestu bądź jego zaostrzeniu. W Radomiu i okolicach do protestu włączyło się 70 proc. aptek.
>>>>
Slusznie . Maja racje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:48, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tadeusz Cymański zasiądzie we władzach Solidarnej Polski
"Rzeczpospolita": niedawny przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego zasiądzie we władzach Solidarnej Polski. Tadeusz Cymański pokieruje Radą Programową.
Solidarna Polska wybrała władze, które mają kierować ugrupowaniem do kongresu założycielskiego nowej partii. Na czele nowego ugrupowania stanął europoseł Zbigniew Ziobro. Wedle ustaleń dziennika, w dziewięcioosobowym zarządzie znalazł się poseł Ludwik Dorn. - Rzeczywiście, jestem w zarządzie SP, ale jako doradca – mówi Ludwik Dorn. Rodząca się partia wybrała też Radę Polityczną tworzoną przez jej 20 posłów i szefów okręgów. Ma ona odpowiadać za wyznaczanie kierunków aktywności ugrupowania. Nieoficjalnie wiadomo, iż europoseł Tadeusz Cymański stanie na czele Rady Programowej. Tymczasowe władze SP mają funkcjonować do końca marca. Wtedy odbędzie się kongres założycielski nowej partii.
Pierwotnie miało do niego dojść w lutym, a z ziobrystami miała się wówczas połączyć Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka. - Rozmowy trwają, idą w dobrym kierunku - zapewnia Lech Łuczyński, sekretarz generalny Prawicy RP. W kuluarach SP mówi się, że porozumienie między tymi formacjami może zostać zawarte na przełomie stycznia i lutego.
Nawet jeśli tak się stanie, to wbrew wcześniejszym planom decyzja o zjednoczeniu raczej nie zostanie ogłoszona na kongresie. Według informatorów gazety działacze chcieliby z niej uczynić "mocne medialne wydarzenie półrocza".
>>>>>
Tak to cieszy . Cymanski to jedyny czlowiek w PiS budzacy sympatie . Mial niestety koszmarna wade ktora psula wszystko ... Byl w PiS ...
Teraz ta wada zniknela :O))) To cieszy :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:36, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
SP zawiadomi prokuraturę, jeśli dojdzie do zapalenia jointa w Sejmie
Politycy Solidarnej Polski zapowiadają, że zawiadomią prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, jeśli w piątek przedstawiciele Ruchu Palikota zapalą w Sejmie jointa. "Absolutnie się nie boimy" - odpowiada wiceszef RP Artur Dębski.
Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie oświadczył, że "nie ma zgody na takie działania, które promuje pan Janusz Palikot". "Jutro, jeśli dojdzie do zapalenia tego symbolicznego jointa w pokoju 143, osobiście złożę zawiadomienie do Prokuratury Generalnej, do Andrzeja Seremeta o możliwości popełnienia przestępstwa" - zadeklarował. Polityk podkreślił, że jego formacja nie wyraża zgody na prowadzenie takiej polityki "czy to przez kluby parlamentarne, czy przez inne środowiska, których celem jest promocja zażywania narkotyków". "Uważamy, że używanie narkotyków czy to twardych, czy miękkich w dłuższej perspektywie niszczy zdrowie fizyczne, psychiczne (...), demoralizuje w szczególności młodzież i prowadzi do wielu nieszczęść, przestępczości, chorób" - wyliczał.
Mularczyk wyraził nadzieję, że - jeśli dojdzie do zapalenia jointa w Sejmie - prokuratura podejmie postępowanie w tej sprawie i "wystąpi w przyszłości o uchylenie immunitetu Januszowi Palikotowi, bo nie ma zgody na robienie w polskim parlamencie tak głupkowatych happeningów".
Poseł SP Andrzej Dąbrowski mówił zaś, że "te opowieści, które mówi pan Palikot, że marihuana nie szkodzi, to jest absurd". Według niego miękkie narkotyki "to preludium do tego, by później zażywać twardych narkotyków", a palenie marihuany – jak mówił - prowadzi do chorób psychicznych, m.in. schizofrenii i depresji.
Rzecznik klubu SP Patryk Jaki zapowiedział, że formacja podejmie akcję: "Stop bezkarności dla osób, które promują narkotyki w Polsce". Według niego w piątek do Sejmu trafi projekt noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zakładający, że polskie państwo "w sposób bezwzględny będzie musiało karać osoby, które w jakiejkolwiek formie posiadają, palą, promują narkotyki i innego rodzaju środki odurzające".
SP chce też zaostrzenia kar dla osób, które handlują narkotykami. "W tej chwili dla takich osób przewidziane są kary minimum 3 lat więzienia, maksimum 15 lat. My proponujemy by to było minimum 5 lat więzienia do maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności" - tłumaczył Jaki.
Wiceszef Ruchu Palikota Artur Dębski powiedział PAP, że Ruch "absolutnie nie boi się" zapowiedzi Solidarnej Polski. "Ktoś na pewno zapali jutro (jointa), zastanawiamy się jeszcze tylko kto" - dodał. Jak mówił, ostateczne decyzje w sprawie happeningu ma podjąć prezydium klubu.
W piątek klub Ruchu Palikota ma złożyć projekt depenalizujący posiadanie małej ilości marihuany. Na ten dzień szef partii Janusz Palikot zapowiadał wypalenie jointa w jednym z sejmowych pokoi klubu. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz apelowała we wtorek, by klub Ruchu Palikota odstąpił od tego pomysłu.
>>>>
Oczywiscie te bezczelne przestepstwo bo wykonaniu osob stojacych na czele panstwa . Takimi sa poslowie ! Kara powinna byc podwojnie surowa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:12, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kurski: marka Solidarna Polska nie została jeszcze wylansowana
- Zapał nie gaśnie, nie jest może łatwo, ale spodziewałem się, że będzie właśnie tak - mówił o tworzeniu Solidarnej Polski Jacek Kurski. Polityk w "Piaskiem po oczach" w TVN 24 przyznał, że beneficjentem utworzenia Solidarnej Polski będzie również PiS, bo tylko z Solidarną Polską będzie mógł wejść w koalicję.
>>>> Ta . Akurat SP jest glownym wrogiem prezesa . A zreszta gdzie prezes do wladzy te rajtingi deficyty . Jakie on ma pojecie o tym wszystkim . Dlatego chowa sie w opozycji i zajmuje zwalczaniem ugrupowan prawicowych aby Tusk rzadzil wiecznie ...
W połowie marca Solidarna Polska oficjalnie przekształci się w nową partię polityczną.
Kurski mówił, że bardzo wiele osób nadal myśli, że politycy tacy jak Zbigniew Ziobro czy Tadeusz Cymański są z PiS. - Często pracujemy na konto PiS - przyznał Kurski. - Marka Solidarna Polska nie została jeszcze wylansowana - wyjaśnił. Europoseł zapewnił, że partia, która powstanie już w marcu, będzie "aktywnie brać udział we wszystkich wyborach".
Zwrócił uwagę, że PiS przegrał sześć ostatnich wyborów, a powstanie SP pomoże przełamać monopol Jarosława Kaczyńskiego na prawicy. Podkreślił, że nastąpił dla niego "okres dorosłości", który wymagał przecięcia więzi, która łączyła go z Kaczyńskim.
>>>> Raczej wyzwolenia od Fritzla .
Zdaniem Kurskiego, było to konieczne, aby można było odpowiedzieć na wyzwanie, "które stawiają przed nami fatalne rządy PO".
Kurski zapewnił, że wybory w 2014 i 2015 roku prawica wygra, a PiS będzie beneficjentem utworzenia Solidarnej Polski, bo tylko z tą partią będzie mógł wejść w koalicję.
>>>> Miejmy nadzieje ze do tego czasu PiS zniknie ...
Kongres Solidarnej Polski
Solidarna Polska w połowie marca zorganizuje pod Warszawą kongres, na którym oficjalnie przekształci się w nową partię polityczną. Do tego czasu SP będzie kierował 9-osobowy zarząd, w którym znaleźli się byli liderzy PiS m.in. Zbigniew Ziobro i Ludwik Dorn. W programie nowego ugrupowania ma się znaleźć m.in. zapis odnoszący się do wartości chrześcijańskich i społecznej nauki Kościoła.
W programie nowego ugrupowania ma się znaleźć m.in. zapis odnoszący się do wartości chrześcijańskich i społecznej nauki Kościoła. Solidarna Polska przygotowała już list, który niebawem wyśle do Episkopatu. Jak twierdzą politycy SP ma to być wyraz poparcia dla stanowiska Kościoła m.in. wobec kryzysu gospodarczego.
>>>>
Tak niech sie organizuja !
Jacek Kurski, fot. PAP/Paweł Kula
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:12, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
"Ziobryści" tworzą partię. Wybrano już jej władze
Eurodeputowany Zbigniew Ziobro ogłosił skład najważniejszych organów ugrupowania Solidarna Polska. Pokierują one nim do czasu kongresu, który przekształci ugrupowanie w partię polityczną. Przewodniczącym zarządu został sam były minister sprawiedliwości. Jego zastępcami będą także europosłowie - Jacek Kurski oraz Tadeusz Cymański.
Skład zarządu uzupełniają także Jacek Włosowicz - sekretarz oraz Ludwik Dorn, Arkadiusz Mularczyk, Beata Kempa i Andrzej Dera. Radą Programową Solidarnej Polski pokieruje natomiast Tadeusz Cymański. Rada Polityczna ugrupowania będzie się składać ze stu osób, w tym posłów, senatorów i eurodeputowanych Solidarnej Polski oraz koordynatorów regionalnych ugrupowania. Solidarna Polska powstała po wykluczeniu z szeregów Prawa i Sprawiedliwości trzech eurodeputowanych - Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego oraz Tadeusza Cymańskiego. Powodem ich wyrzucenia z PiS była m.in. krytyka na łamach mediów działania kierownictwa ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego.
W obronie europosłów stanęło kilkunastu posłów Prawa i Sprawiedliwości. Utworzyli oni oddzielny klub parlamentarny - Solidarna Polska. Znaleźli się w nim m.in. Arkadiusz Mularczyk, Beata Kempa, Marzena Wróbel czy Andrzej Dera. Obecnie sejmowy klub ten liczy 20 osób. Także w Senacie nowo tworzące się ugrupowanie ma swoich reprezentantów. W izbie wyższej polskiego parlamentu zasiada dwóch senatorów Solidarnej Polski.
>>>>>>
No i brawo . Przypomne ze polityka to nie przyjemnosci a praca . Nie ma co sie pchac do zarzadow . Zostaniecie np. ministrem transportu lub zdrowia i co ? Bedzie ciezka praca a nie zabawa . Mysle ze nie musze tego tlumaczyc . Ale uciec tez nie mozna bo to dezercja . I to jest wlasnie polityka a nie skandale serwowane przez media ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:48, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Solidarna Polska składa doniesienie na Janusza Palikota
- Mówimy stop dla działań Palikota. Złożyliśmy do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa podżegania. Janusz Palikot podżegał do tego przestępstwa i głośno nawoływał do palenia marihuany - mówił Arkadiusz Mularczyk na koneferencji prasowej Solidarnej Polski po happeningu Janusza Palikota, który zapalił w Sejmie kadzidełko. Wcześniej szef trzeciej parlamentarnej siły mówił, że w sejmowym pokoju zapali marihuanę.
- Nigdy nie wyeliminujemy przestępczości ani narkotyków jako takich - mówił z kolei Zbigniew Ziobro. - Jakaś część młodych ludzi niestety uzależni się - dodał. Zdaniem Ziobry "jeżeli jest jakieś zło, to nie należy otwierać szerzej drzwi, tylko je domykać", natomiast Janusz Palikot i jego pomysły takie drzwi otwierają. - Jeśli otworzymy szerzej drzwi to tych patologii i problemów będzie jeszcze więcej - mówił.
- Proponujemy strategię zero tolerancji dla narkotyków. Nasza propozycja i projekt ustawy zmierza do zaostrzenia kar dla osób, które handlują i produkują narkotyki. Kary powinny być dla ludzi, którzy żerują na ludzkiej krzywdzie. Chodzi o kary dla majątku, dla pieniędzy i konfiskowanie majątku grup przestępczych, aby odbierając im majątek uniemożliwić prowadzenie handlu w obszarze narkotyków.
Zdaniem Ziobry zła jest także zeszłoroczna nowelizacja PO, która daje możliwość odstąpienia od ścigania za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków. - Ustawa autorstwa PO to otwieranie drzwi przed narkotykami. Państwo kapituluje. Mówimy temu twarde nie i stop - przekonywał Ziobro.
>>>>>
Nie wyeliminujemy przestepczosci dopoki Jezus nie powroci . Agrumenty ze i tak ludfzie kradna i zabijaja jako leglaizacja kradziezy i zabojstwa sa tak logiczne ze szkoda mowic . Ale czego spodziewac sie po kelesiach z mozgami wyniszczonymi dragami ? Obwody poprzepalane iskrza dymia skwiercza . Ogolnie groza wybuchem wiec o czym mowa !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:14, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kurski: ja byłem jedną z pierwszych ofiar piractwa
Jacek Kurski z Solidarnej Polski uważa, że zablokowanie stron rządowych zwraca uwagę na zagrożenie dla wolności słowa.
- Nie podzielam spokoju ministra Nałęcza i radości, że toczą się jakieś konsultacje. Mamy do czynienia z jakąś konspiracją elit i rządów przed własnymi społeczeństwami i to w sprawie fundamentalnej, czyli wolności słowa - odpowiedział Jacek Kurski z Solidarnej Polski. - Ja byłem jedną z pierwszych ofiar piractwa - dodał.
>>>> No tak knuja bo sie boja ludu . Wszak kolesie na szczytach dluza wielkim koncernom - dla nich to prawo .
- Ja byłem jedną z pierwszych ofiar piractwa, mój film "Nocna zmiana" już w połowie lat 90. wisiał w internecie i z niego korzystano - przypomniał Jacek Kurski.
>>>>
No tak oslawiony haniebny i plugawy film . Odwracajacy kolory czarne jest biale biale jest czarne . Oszukanczy rzad Olszewskiego jest tam przedstawiony jako patrioci (zreszta nieudolnie bo glownie bredza tak ze spac sie chce czuc klimat Rejsu jak sie poslucha Olszewskiego czy Naimskiego ) . Natomiast nieskazitelny patriota Moczulski jest tam przedstawiony jako intrugant . CHOC MOCZULSKI WSZEM I WOBEC GLOSIL ZE JEST ZA ODWOLANIEM OLSZEWSKIEGO !!! Moczulski zawsze otwarcie mowil czego chce . Kurski okazal glupote bo zrobic z Moczulskiego spiskowca mogl tylko imbecyl . Otwartosc Moczulskiego w przedstawianiu swoich celow wielu uznaje za wade bo trzeba knuć . A on nie knuje . Mniejsza o Tuska ktory wtedy byl dzieciakiem ale podlosc wyrzadzona Moczulskiemu wyjatkowo uderza . Zreszta co ciekawe nawet z pocietych fargmentow Moczulski Moczulski wychodzi na tytana . Gdy ciule okraglostolowi nie wiedza co robic Moczulski mowi . NO PANOWIE MESKA DECYZJA ( bo tacy z nich ,,menszczyzni'' ) PAWLAK ! Bo to chodzilo o powolanie Pawlaka a nie o odwolanie Olszewskiego . To bylo dzien pozniej . Tylko znow Kursi oszukal ... To jest zreszta grzech ciezki ,,, Falszywe swiadectwo'' - wlasnie za to jest pieklo .
Tak wiec Kurski jako pirat akurat najmniej jest powolany do skarzenia sie na piratow ...
- Obawiam się, że pod pretekstem ochrony własności intelektualnej będzie próba ograniczenia wolności internetu. Szczególnie boję się tego w kraju takim jak Polska, gdzie ośmiu ludzi z ABW potrafiło wejść do internauty - mówił polityk SP. Dodał, że jeżeli już w listopadzie podjęto decyzję, to znaczy, że "PO prowadzi konspirację przeciwko własnemu społeczeństwu".
>>>> Akurat jednak ten koles byl wyjatkowo oblesny . Nawolywal do zabojstwa czy cos ??? Trudno go uznac za sztandar wolnosci slowa ...
Jacek Kurski uważa, że zablokowanie stron rządowych zwraca uwagę na zagrożenie dla wolności słowa. - W kraju, w którym ABW wchodziło do internauty prowadzącego krytyczną stronę wobec prezydenta daje się rządowi kolejny dziwny instrument opresji wobec internautów - mówi Jacek Kurski. Jego zdaniem nowe przepisy będą wykorzystane wyłącznie do tłumienia wolności słowa. - Zablokowanie stron rządowych nie powinno się zdarzyć, natomiast zwróciło uwagę opinii publicznej na próby zdławienia wolności słowa i wypowiedzi w internecie pod pretekstem prawa chroniącego własność intelektualną - powiedział.
>>>>
Faktem jest ze globalnym elitkom ktore doprowadzily do kryzysu BARDZO ALE TO BARDZO NIE LEZY WOLNOSC INTERNETU > Media maja w kieszeni . Popieraja UE MFW BŚ rozne ,,programy ratunkowe'' w istocie eksterminacyjne ... Tylko ten internet im sie nie klania . Trzeba KONIECZNIE ,,cos'' z tym zrobic ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:13, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pomysły SP na rozwiązanie problemu ACTA
Klub Solidarnej Polski przygotowuje projekt uchwały sejmowej, w której będzie domagał się, aby rząd nie ratyfikował porozumienia ACTA. SP chce też konsultacji z udziałem m.in. szefów klubów parlamentarnych, które miałyby być transmitowane online.
- Przygotowujemy uchwałę sejmową, którą będziemy chcieli przedstawić wysokiej izbie 25 stycznia podczas posiedzenia Sejmu, czyli dzień przed podpisaniem ACTA. W tej oto uchwale sejmowej będziemy nawoływali do tego, aby rząd Donalda Tuska piórem Radosława Sikorskiego nie podpisywał tej skandalicznej umowy handlowej - powiedział rzecznik klubu SP Patryk Jaki na konferencji prasowej w Sejmie. Wyraził nadzieję, że dyskusja nad projektem uchwały będzie okazją do merytorycznej debaty i zadania trudnych pytań członkom rządu.
Solidarna Polska przygotowuje także list do premiera Donalda Tuska, w którym zaapeluje o rozpoczęcie konsultacji społecznych w sprawie ACTA. Mieliby w nich uczestniczyć m.in. szefowie klubów parlamentarnych oraz przedstawiciele środowiska internautów.
- Będziemy domagali się od Donalda Tuska, aby te konsultacje miały charakter transparentny i były dostępne dla opinii publicznej. Żądamy od Donalda Tuska, aby przebieg tych konsultacji był transmitowany w internecie, aby wszyscy obywatele naszego kraju, którzy są tak zbulwersowani tą sytuacją, mogli na bieżąco śledzić, jakie argumenty ma polski rząd, chcący podpisać tę skandaliczną umowę handlową - powiedział Jaki.
>>>>>
Tusk i PO to marionetki w rekach globalnych przekretasow zbijajacych kase . Widzicie ile warci sa dla nich wyborcy ... Bydlo do glosowania ktore sie oglupia . A wykonuje sie rozkazy zachodu ... Juz niejednokrotnie mielismy tego przyklad we wszystkich dziedzinach . Wazne jest zadowolenie zachodnich potentatow a nie ludzi ... Nic zreszta nowego . Kazda patologiczna wladza klania sie moznym a depcze biednych ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:27, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Marzy im się państwo katolickie i partia, która je zbuduje
Katoliccy konserwatyści planują powołać ruch Błękitna Polska. Ma stać się partią polityczną broniącą praw wierzących
Powstaje katolicka odpowiedź na promujący wręcz liberalne światopoglądowo państwo Ruch Palikota? Jak dowiedziała się "Rz", w kwietniu w Warszawie osoby związane z organizacjami i środowiskami katolickimi organizują Zjazd Katolickiej Polski. Będą na nim chciały powołać ruch społeczny Błękitna Polska. Błękit jako kolor maryjny ma symbolizować jego zawierzenie opiece Maryi. Początkowo ruch ma działać na zasadzie stowarzyszeń lokalnych, ale przed wyborami w 2014 r. ma się przekształcić w partię polityczną. - Ruch nie będzie dublował apostolskiej misji Kościoła. Ma realizować wyłącznie cele polityczne - zaznacza Krzysztof Zagozda, prezes katolickiego stowarzyszenia Unum Principium (w 2009 r. protestowało przeciw koncertowi Madonny w Warszawie w święto Wniebowzięcia Matki Boskiej) i pomysłodawca akcji.
Na zjeździe ma być ogłoszony obywatelski projekt ustawy o ochronie religii katolickiej oparty m.in. na przepisach z II RP nakładających sankcje karne za znieważenie symboli narodowych i katolickich. - Uczestnicy zjazdu będą kontynuować żywy w II RP, a przerwany wybuchem wojny dyskurs o urzeczywistnieniu państwa katolickiego - mówi "Rz" Zagozda. Zastrzega, że nie chodzi o państwo klerykalne czy wyznaniowe, ale takie, w którym wartości katolickie są objęte ochroną prawną.
- Prawa katolików w ostatnim czasie rzeczywiście są lekceważone i łamane, ale nie wiem, czy ich obrona wymaga powoływania osobnego ruchu - mówi "Rz" posłanka PiS Anna Sobecka. Ona, podobnie jak byli posłowie LPR Zygmunt Wrzodak i Mirosław Orzechowski oraz m.in. członkowie środowisk katolickich konserwatystów i tradycjonalistów, działacze ruchów obrony życia, została zaproszona na zjazd.
Eksperci nie widzą politycznych szans inicjatywy. - Jeżeli nacisk środowisk lewicowo-liberalnych na usuwanie symboli katolickich z przestrzeni publicznej będzie rósł, to wzrośnie też opór środowisk katolicko-narodowych. Ale będzie się ogniskował w głównych partiach: PiS i SP - uważa politolog dr Jacek Kloczkowski.
- Klucz ma o. Tadeusz Rydzyk. Poza słuchaczami Radia Maryja nie ma znaczącej, zorganizowanej grupy katolickich konserwatystów. Jeżeli ojciec dyrektor inicjatywę poprze, to ma cień szansy na sukces, ale nie wydaje mi się, by tak zrobił - dodaje politolog dr Artur Wołek.
Obaj politolodzy oceniają jednak, że inicjatywa to przejaw tworzenia się społeczeństwa obywatelskiego w katolickich środowiskach. Niejedyna ostatnio. Dzięki ich akcji usunięto z telewizji publicznej Adama Nergala Darskiego, lidera heavymetalowego zespołu Behemoth (był jurorem "Voice of Poland"). Katolickim działaczom i obrońcom życia udało się też zebrać ponad 600 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej aborcji. W sierpniu odrzucił go Sejm przewagą głosów 191 - 186.
- Działacze katoliccy nauczyli się chyba używania narzędzi społecznego nacisku, z którymi politycy muszą się liczyć - mówi Wołek.
Wojciech Wybranowski
>>>>
A tu ciekawostka . To moze byc sojusznik dla SP . Z ardoscia wiatmy takie inicjatywy i pragniemy aby sie rozwinely .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:14, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
SP broni Grupy Lotos. "To klejnot w koronie"
Jacek Kurski (SP) zaapelował do rządu o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos . - Grupa Lotos to klejnot w koronie polskiego przemysłu strategicznego - przekonywał Kurski.
Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu ma przyjąć stanowisko wobec tego projektu. Zgodnie z nim państwo będzie zobowiązane do zachowania większościowego pakietu akcji Lotosu, a nadzór nad tym ma spoczywać na Radzie Ministrów. Podpisy pod obywatelskim projektem, gromadził Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos, na czele którego stali obecni działacze Solidarnej Polski. - Polski Lotos musi na zawsze pozostać polski. Apeluję do rządu polskiego o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu i wzięcie przykładu z premiera Węgier Wiktora Orbana, na którego ostatnio powołuje się Donald Tusk, a który skutecznie wyparł rosyjskie wpływy z węgierskiej strategicznej gospodarki - powiedział we wtorek Kurski na konferencji prasowej w Sejmie.
W ocenie wiceprezesa Solidarnej Polski, Orban to "znakomity przykład i wzór zachowania się gospodarza państwa w obronie strategicznych interesów własnego narodu". "Panie premierze Tusk, proszę brać przykład z Wiktora Orbana" - wzywał.
Zdaniem Kurskiego utrata przez Skarb Państwa pakietu większościowego akcji Grupy Lotos oznaczałaby także utratę kontroli nad polskim naftoportem, który - jak zaznaczył - jest "oknem na świat" polskiej energetyki.
- Grupa Lotos jest perłą w koronie polskiego przemysłu strategicznego i energetycznego.(...) Jest to klejnot w koronie polskiej gospodarki, która na zawsze powinna pozostać w rękach państwa polskiego - przekonywał Kurski
W październiku 2010 roku resort skarbu zaprosił inwestorów do negocjacji w sprawie nabycia 69 mln 76 tys. 392 akcji Grupy Lotos, stanowiących 53,2 proc. kapitału zakładowego firmy. Do negocjacji zaproszono zainteresowane podmioty "ze szczególnym uwzględnieniem tych, których przedmiot działalności obejmuje górnictwo ropy naftowej".
Pod koniec maja 2011 roku rosyjski dziennik "Kommiersant" poinformował, że TNK-BP - trzeci pod względem wielkości koncern paliwowy w Rosji, złożył wstępną ofertę na zakup akcji Grupy Lotos.
W czerwcu ministerstwo skarbu wyłoniło cztery podmioty, w tym jeden warunkowo, spośród których zostanie wybrany inwestor dla Grupy Lotos. Nazwy wyłonionych podmiotów nie będą podawane do publicznej wiadomości.
Premier Donald Tusk mówił w czerwcu, że Polska - jako poważny partner i państwo, nie może wykluczać z definicji żadnego inwestora, "dlatego, że ma taką czy inną narodowość, albo nie podoba się, tej czy innej redakcji". "Będziemy oceniać wyłącznie te inwestycje, ewentualnych inwestorów, wyłącznie pod kątem naszego interesu narodowego i interesu samej firmy Lotos" - wyjaśnił. Grupa Lotos jest drugim po PKN Orlen producentem paliw w Polsce. W skład Grupy Lotos, oprócz Grupy Lotos - spółki matki - wchodzi też: Lotos Czechowice, Lotos Jasło, Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu na Morzu Bałtyckim), a także kilkanaście innych spółek-córek. Zatrudnienie w grupie kapitałowej na koniec 2010 roku wyniosło 5010 osób.
>>>>>
Mamy u wladzy plugawy element ktory za bezcen oddal Polske . Po takich nikczemnikach nie mozna sie spodziewac niczego oprocz zla . Taki apel ma jednak charakter alarmu . Zawsze trzeba pokazywac jak powinno wygladac dobro nawet jak mamy nieistanne zlo . A nawet wlasnie wtedy . Tak moglaby wygladac Polska gdyby ludzie glosowali jak ludzie a nie jak idioci ...
Jacek Kurski, fot. PAP/Tomasz Gzell
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:41, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kaczyński przyznaje się do błędu: poparliśmy ACTA
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej przyznał się do błędu mówiąc, że europosłowie PiS ACTA. - Ale ostateczna decyzja Parlamentu Europejskiego jest jeszcze przed nami. To była tylko rezolucja - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS na konferencji prasowej.
Kaczyński oznajmił również, że z tego powodu zostaną wyciągnięte konsekwencje, które odnosić się będę do reorganizacji pracy klubu PiS. Jak wyjaśnił, "rzeczywiście w zeszłej kadencji w kilku poważnych głosowaniach, jak na przykład Kodeks wyborczy, został popełniony błąd".
- Żadna poważna partia nie może wspierać przedsięwzięć, które są łamaniem prawa. Blokowanie dróg czy stron internetowych rządu, to nie są odpowiednie działania - dodał.
>>>>
No tak nic potrafimy nie rozumiemy sie na polityce ale do sejmu sie pachamy . Oczywiscie to przypadlosc calej tej holoty tylko ze niektorzy kamcy usiluja wciskac ze ,,PiS jest inny'' . Jak widac ...
Kurski: popełniłem błąd, głosowałem za ACTA
Wiceprezes Solidarnej Polski Jacek Kurski przyznał, że popełnił błąd i głosował przeciw rezolucji krytykującej ACTA. Wcześniej również prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że podczas prac nad porozumieniem ACTA w europarlamencie i komisji sejmowej partia popełniła błąd, z którego zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Politycy PiS i Solidarnej Polski od kilku dni apelują do premiera Donalda Tuska, by rząd nie podpisywał porozumienia ACTA. Tymczasem w listopadzie 2010 r. europosłowie tych formacji byli za ACTA, głosując w PE przeciw rezolucji krytykującej tę umowę.
Jacek Kurski, pytany na konferencji prasowej dlaczego w listopadzie 2010 r. zagłosował w PE przeciwko rezolucji PE ws. ACTA odparł: - Błędy się zdarzają, nie zawsze w nawale tych głosowań ma się stuprocentową pewność i rozeznanie.
Zapewnił, że był to "nieintencjonalny błąd grupy". - Głosujemy na ogół w dyscyplinie. Takie było wskazanie grupy EKR (do, której wówczas należeli europosłowie SP). To jeszcze jedno potwierdzenie, że dobrze się stało, żeśmy tę grupę opuścili - powiedział Kurski.
Pytany, czy wówczas on oraz inni europosłowie przeczytali umowę o ACTA odparł, że mogło się zdarzyć, że "ktoś nie odrobił lekcji". Zapewnił jednocześnie, że nigdy nie był zwolennikiem ACTA.
- Internet jest ostatnim medium, którego żadna siła polityczna (...) nie jest w stanie kontrolować. Wszystko co broni wolności internetu w mediach musi zasługiwać na poparcie ze strony wszystkich ludzi, którzy kochają demokrację, a do takich należę - powiedział Kurski.
PiS też się przyznaje
Wcześniej również prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że jego partia podczas prac nad ACTA popełniła błąd. Jednocześnie wyjaśnił, że europosłowie PiS byli przeciw rezolucji krytykującej ACTA, gdyż była ona "obciążona ideologicznie".
- W Parlamencie Europejskim była dyskusja nad rezolucją, gdzie był projekt EKR, który został odrzucony. Potem był wybór między projektem komunistyczno-socjalistycznym i zgłaszanym przez partię ludową. Tamten (komunistyczno-socjalistyczny) był tak obciążony ideologicznie (...), więc poparliśmy projekt, który popierany był również przez PO - mówił Kaczyński.
Dodał, że ostateczne głosowanie w PE ws. ACTA jeszcze przed nami. Prezes PiS oświadczył także, że podczas prac w sejmowej Komisji ds. UE jego partia popełniła błąd. Komisja w sierpniu 2011 roku zajmowała się umową ACTA. Komisja nie zgłosiła uwag do dokumentu. Posłowie - jak wynika ze stenogramu posiedzenia - podczas debaty skupili się głównie na kwestii podrabianych towarów. Poseł PiS Lech Kołakowski powiedział m.in., że podziela pogląd, "zgodnie z którym wobec globalnego charakteru naruszeń praw wielostronna umowa wydaje się najlepszym sposobem rozwiązywania konkretnych problemów na szczeblu międzynarodowym".
- Z tego będą wyciągnięte konsekwencje, odnoszące się do zreorganizowania pracy klubu. W poprzedniej kadencji w kilku poważnych głosowaniach został popełniony błąd - powiedział Kaczyński.
24 listopada 2010 roku w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad rezolucją krytykującą porozumienie ACTA. Rezolucja zawierała propozycje poprawek odnoszące się m.in. do kwestii ochrony wolności słowa.
Z informacji na portalu votewatch.eu wynika, że przeciw rezolucji zagłosowali wszyscy europosłowie PiS i Solidarnej Polski biorący udział w głosowaniu m.in. Zbigniew Ziobro, Tadeusz Cymański, Jacek Kurski, Ryszard Legutko, Konrad Szymański.
ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jest to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
>>>>
No tak ale Kurski byl w PiS i musial to jego wina jest mniejsza. Na przyszlosc trzeba pamietac . WSZELKIE GADKI O WLASNOSI INTELEKTUALNEJ sluza koncernom do monopolizacji rynku i zbijania kasy . Nie mozna tego popierac bo to oszustwo . I widzicie jak trzeba miec zaufanych ludzi I KOMPETENTNYCH . Polityka to praca zespolowa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:10, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pkot postanowil sie pozywic Ziobra :
Palikot zapowiada wniosek o TS dla
Janusz Palikot zapowiada dzisiaj zrobienie tego, co od dawna obiecuje SLD - Ruch Palikota zamierza złożyć wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobro za całokształt jego działalności jako minister sprawiedliwości. Palikot zapowiedział to na swoim blogu w Onecie.
- Dziś przedstawimy wniosek o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry za całokształt jego działalności jako ministra sprawiedliwości. W szczególności za śmierć Barbary Blidy.
????? Ziobro zabil Blide ??? Absurd . Idac tym tokiem rozumowania nie mozna nikogo zatrzymac bo moze popelnic samobojstwo . Jawny absurd . Jedyne co mozna Ziobrze zarzucic w tej sprawie to ze nie zebral wystarczajacych dowodow w ewidentnej aferze weglowej ...
Obiecywała to swoim wyborcom Platforma i obiecywało SLD. Jednak mijają lata i nic się nie dzieje!! Bezkarność Ziobry pozwala na dalszą, nadmierną, obecność polityki karania w polskiej polityce społecznej. Trzeba to zmienić - napisał Palikot na blogu.
????
Palikot zniesie polityke karania ? Bedzie bezkarnosc ??? Znow brak kory ...
Tymczasem złożenie takiego wniosku zaczęła też zapowiadać Platforma Obywatelska. W grudniu 2011 roku szef klubu PO Rafał Grupiński nie wykluczał takiej możliwości, tylko w odniesieniu do Zbigniewa Ziobry.
Ryszard Kalisz pytany w tym czasie o wniosek Sojuszu o Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry, powiedział: - Przeprowadziłem rozmowy z kierownictwem PO. Wstępne ustalenia są takie, że mój wniosek - ale to wniosek, nie sprawozdanie komisji, które jest już drukiem sejmowym, tylko wniosek cztero, pięcio stronicowy - został przekazany PO - mówił.
Kalisz pytany, czy PO zgadza się na ten wniosek, odparł, że są w trakcie rozmów. - PO chce zaproponować pewien swój wkład. Ja tego wkładu jeszcze nie znam i jesteśmy w trakcie negocjacji dlatego, że potrzeba 115 podpisów. (...) Poszedłem na takie ustalenia, że PO włoży swój wkład do tego wniosku - zaznaczył w RMF FM polityk Sojuszu, który w ubiegłej kadencji kierował komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed TS to jedna z rekomendacji, jakie znalazły się w raporcie komisji, którą kierował Kalisz. Raport został przedstawiony w Sejmie minionej kadencji pod koniec sierpnia.
W raporcie z prac komisji znalazła się też opinia, że b. szef ABW Bogdan Święczkowski i b. wiceszef tej Agencji Grzegorz Ocieczek powinni usłyszeć zarzuty karne.
Sprawozdania komisji śledczej nie podlegają zasadzie dyskontynuacji, zgodnie z którą Sejm kolejnej kadencji nie zajmuje się sprawami rozpoczętymi i niezakończonymi w poprzedniej. Klub SLD rozpoczął pod koniec sierpnia zbieranie podpisów pod wnioskami o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed TS. Nie zebrał jednak wymaganej liczby 115 podpisów.
W obecnej kadencji klub Sojuszu liczy 26 posłów; aby zebrać wymaganą większość podpisów, potrzebował będzie wsparcia innych sejmowych klubów.
Po tym, jak SLD rozpoczął zbiórkę podpisów pod swym wnioskiem, Ziobro powiedział, że inicjatywa ta jest skazana na porażkę. Stwierdził, że wniosek o postawienie go przed TS wynika z chęci odwetu części środowiska SLD za działania podjęte za czasów, gdy był on ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. - To najlepiej wskazuje upadek moralny, uwikłania aferalne, też korupcyjne części środowiska Sojuszu Lewicy Demokratycznej, więc zrozumiałe są ogromne emocje i chęć odwetu tych ludzi - mówił Ziobro odnosząc się we wrześniu do inicjatywy SLD.
>>>>>
Jest smieszne ze kolesie zamieszani w afery chca kogos stawiac przed trybunal . Zalosne jest laczenie Ziobry z Kaczynskim w sytuacji gdy najwyrazniej widac nienawisc prezesa do Ziobry ... Faktycznie to wszyscy oni zasluzyli na Trybunal zas Ziobro najmniej . On zawinil brakiem umiejetnosci co zwazywszy na mlody wiek i koszmarne srodowisko (PiS) wiele tlumaczy . Tymczasem reszta zulii zupelnie nie mysli o kraju tylko o wlasnym stolku . I tyle ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ruch Palikota chce, by Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) stanął przed Trybunałem Stanu. Ruch zarzuca Ziobrze, że w czasie pełnienia funkcji ministra sprawiedliwości "wielokrotnie naruszył przepisy konstytucji". Ziobro, komentując wniosek Ruchu, ocenił, że Janusz Palikot "na ściganie korupcji i dbanie o uczciwość władzy w polskim państwie reaguje jak diabeł na święconą wodę".
- Powszechnie znane były w Polsce informacje od byłej małżonki pana Palikota, że naruszał on prawo i dopuszczał się oszustwa w stosunku do niej między innymi. Rozumiem więc jego niechęć do porządnie i odważnie działającej prokuratury pod moim przewodnictwem - powiedział Ziobro.
Dodał, że nie traktuje inicjatywy Ruchu Palikota zbyt poważnie. - Co ja na to? Jak na lato. Proszę nie pomylić z Grzegorzem Latą - żartował.
>>>>
No tak ... To zagrywka pod publiczke czyli pod medailne szklo ...
"Ziobryści" tworzą struktury regionalne
Solidarna Polska rozpoczyna organizację powiatowych struktur w woj. warmińsko-mazurskim. Jeszcze w tym tygodniu z osobami zainteresowanych tworzeniem klubów tego ugrupowania spotka się europoseł Jacek Kurski.
Jak poinformowali we wtorek regionalni koordynatorzy Solidarnej Polski, w najbliższych dniach odbędą się pierwsze otwarte spotkania dla zainteresowanych działalnością polityczną w nowej formacji. Jeden z liderów, europoseł Jacek Kurski spotka się w środę z mieszkańcami Olsztyna, a w sobotę - Elbląga. Dotychczas na Warmii i Mazurach - poza Kurskim - nową formację reprezentowali jedynie koordynatorzy, wyznaczeni do organizacji regionalnych struktur. Takie role pełnili asystenci europosła - Paweł Kowszyński w Elblągu i Katarzyna Sztylc w Olsztynie. Przyjmowali oni zgłoszenia zainteresowanych za pośrednictwem strony internetowej.
- Nasze kluby zawiązują się obecnie w każdym powiecie okręgu elbląskiego. Zgłaszają się dotychczasowi członkowie PiS, ale większość stanowią młodzi ludzie, którzy nie angażowali się wcześniej w działalność polityczną - powiedział Kowszyński.
Według Sztylc udział w spotkaniu z Kurskim w Olsztynie zadeklarowało wstępnie kilkadziesiąt osób. - Pan poseł przedstawi zamierzenia nowej formacji i liczy, że pojawią się osoby z pomysłami - powiedziała.
Zdaniem szefa PiS w woj. warmińsko-mazurskim, posła Leonarda Krasulskiego, żaden z aktywnych działaczy tej partii w regionie nie zadeklarował dotychczas odejścia do Solidarnej Polski. - Wiem, że były próby przeciągania. Asystenci pana posła wydzwaniali do naszych członków z taką propozycją, ale nie było żadnego odzewu - stwierdził Krasulski. Regionalne struktury Solidarnej Polski mają zawiązać się przed - zapowiedzianym na połowę marca - krajowym kongresem, na którym formacja przekształci się w nową partię polityczną. Do tego czasu SP będzie kierował 9-osobowy zarząd, w którym znaleźli się byli liderzy PiS m.in. Zbigniew Ziobro i Ludwik Dorn.
>>>>
No i brawo . Wzrost postepuje :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:18, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Solidarna Polska ws. ACTA: wypowiadamy wojnę rządowi polskiemu
Ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz podpisała dzisiaj w siedzibie MSZ Japonii umowę ACTA o zapobieganiu handlu podróbkami. - Wypowiadamy wojnę rządowi polskiemu - mówili na konferencji prasowej przedstawiciele Solidarnej Polski, występując przed dziennikarzami z zaklejonymi ustami.
- Jest to kolejna próba inwigilacji polskiego społeczeństwa, kneblowania ust, ograniczania sfery wolności - powiedział Andrzej Dera o umowie ACTA, dodając, że niebawem kontrolerzy NIK-u będą mieć jeszcze większe uprawnienia i będą mieli prawo zapytać np. o kwestie wiary. - Wzywamy wszystkie kluby parlamentarne do jasnego opowiedzenia się, czy będą z ratyfikacją umowy ACTA - apelowali posłowie SP.
>>>>
Wojna to juz jest wszak mamy ataki na strony rzadowe w odpowiedzi na atak globalnej mafii finansowej na internet . Don-key odciety od rzadowych komputerow wykonal rozpaczliwy atak na chama podpisujac to swinstwo bo tylko tyle mogl zaszkodziec . Teraz czuje sady-sfakce ale im dowalilem ...
Na poczatku jednak powiem o wpadce . Jest nia uzycie slowa ,,polskiego'' . To nie jest rzad polski . Rzad tuski . I tego trzeba sie trzymac !!!
Oczywiscie posuniecie Tuska to podla zemsta na Polakach ...
Tusk wpadl w szal ...
No bo co sie stalo ? 10 letni hakerzy doprowadzili do demolki stron ,,rzadowych'' . Tuskowcy stracili polaczenie ze swiatem :O)))
O ile wojenka z lekarzami i aptekarzami uderzala w pacjentow a Don (key) jezdzil na nartach o tyle tu dostali BEZPOSREDNIO po mordzie .
Zostali upokorzeni !
Dzieci pokazaly im kim sa .
Kompletnymi ZERAMI . Pasozytami na ciele spoleczenstwa . Nic nie potrafiacymi . 10 latki przynajmniej sa biegle w komputerach a oni w czym ?
Nikt nie lubi prawdy o sobie . Tym bardziej gdy mowi ona ze jest zerem...
Zreszta ciagle to mowie ja . A przeciez nie klamie . Klamstwo mnie brzydzi a to zanczy sam brzydzil bym sie soba . Oni jednak sluchaja tych ktorzy ich wychwalaja z Wyborcza na czele .
A tutaj wyplynela prawda . Blokuja mlodym przyszlosc bedac niekompetetnymi smieciami zalegajacymi na powiwerzchni i tlumacymi zdrowa takanka . A reakcje ich sa glupsze niz 10 latkow . Najwyzej 5 latkow ...
Don(key ) wpadl w szal i zaczal sie miotac !
- NIE DARUJE ! ZGNOJE ICH ZNISZCZE ! NATYCHMIAST ! PODPISUJCIE NATYCHMIAST !
I zaczal gryzc dywan . Pstychopata ... Jak Kaczynski ...
A ta amabasador tez . Nie slyszaal o dymisji ? Gdy kaza szkodzic Polsce to sie sklada DYMISJE . Ale co tam Polska liczy sie stolek . Jaki premier tacy dyploma . tolowie ...
jakbym widzial Jaroslawa . Donio to tez malpolud i tez ma takie reakcje . Zrobil kupe na glowy internautow ze zlosci jak swego czasu prezes w takim samym stanie .
Te jepoly sa siebie warte . Klina klinem . Jeden dziadyga uderza w drugiego ...
To sa wszystko opetani przez diabla . O czy mowi apokalipsa . ,,Krolowie'' swiat uprawiajacy nierzad z nierzadnica babilonska czyli szatanem . Zwrocmy uwage ze nie chodzi o ,,politykow'' . Krolowie ziemscy to banksterzy finansisci kolesie z rzadow mediow uczelni . Ogolnie ci na wierzcholkach . Generalnie sa to opetani przez diabla zatem klamia oszukuja szkodza ludziom . To jest przeciez od diabla ...
I trzeba ich usunac . Potrzeba ,,nowych ludzi plemie'' takze przeciez u wladzy . Ludzi na poziomie moralnym . Tylko wtedy sytuacja moze zmienic sie na lepsze ...
Protest przeciwników podpisania ACTA, fot. PAP/Piotr Polak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dera: polski obywatel płaci za źle przygotowane reformy
Kolejny raz polski obywatel płaci za źle przygotowane i źle wprowadzane reformy - mówił w Sejmie Andrzej Dera z klubu Solidarna Polska. W czwartek posłowie zapoznali się z informacją na temat sytuacji w służbie zdrowia po wejściu w życie ustawy refundacyjnej.
Zdaniem Dery ustawa refundacyjna z założenia była dobra. "Ona miała regulować kwestię pomiędzy pieniędzmi publicznymi, zbieranymi z naszych składek a producentami. Ale był warunek, że nie miało być to kosztem pacjentów. A niestety pacjenci płacą za te błędy" - mówił. Zaznaczył, że kolejny raz "polski obywatel płaci za źle przygotowane i źle wprowadzane reformy". "Jesteście mistrzami niedorobionych reform" - zarzucił obecnej koalicji."Z czym my się nie zgadzamy, szanowni państwo? Z takim stanowieniem prawa: bez wcześniejszego informowania, przejrzystości, jawności. Tego wszystkiego w przypadku tej ustawy zabrakło, stąd był ten bałagan" - uznał Dera.
>>>>
I tak co rok po wiele razy od 89 roku . Rzady polglowkow . Jak oni moga cos przygotowac skoro nic nie potrafia ... Trzeba ich usunac ... Nie ma innego wyjscia ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:43, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Narkoman zaczyna od marihuany, a kończy na twardych narkotykach. Nie będzie zgody na rozwój przemysłu śmierci - mówiła z kolei posłanka Marzena Wróbel z Solidarnej Polski.
Wróbel dodała, że Ruch Palikota powinien przedstawić młodym ludziom raczej sposoby na podjęcie pracy lub pokazać, jak "piękny jest świat". Fakt, że lider Ruchu nie zapalił jointa w Sejmie, skomentowała: - Wystraszył sie wczoraj kary, więc mówienie, że kara nie odstrasza, to jest bzdura.
>>>>>
No prosze ! Mowil ze kara nie odstrasza a wystraszyl sie KARY !!! HEHEHEHE !!!
Sam udowdnil wlasna glupote . Nono ! Gdy tylko wyszli z PiS od razu inni ludzie ! Jestem zszokowany . Widzimy jak patologiczny terror typu PiS oglupia ludzi i niszczy im mozg . Gdy tylko czlowiek sie otrzasnie jest jakby nowo narodzony ! Inny ! Dobry !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:36, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ziobro zaapelował do porywaczy małej Magdy
Mimo wyznaczenia wysokiej nagrody pieniężnej i powołania specjalnego policyjnego zespołu, nie ma przełomu w śledztwie dotyczącym zaginięcia sześciomiesięcznej Magdy z Sosnowca. Dzisiaj postępowanie w tej sprawie przejęła policja w Katowicach. Głos w sprawie porwania zabrał europoseł, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Komendant wojewódzki śląskiej policji powołał na potrzeby śledztwa specjalny zespół operacyjny, w którego skład weszli specjaliści pionu kryminalnego śląskiej komendy oraz policjanci z Sosnowca, od początku pracujący nad sprawą. Grupa ma korzystać także ze wsparcia policyjnych ekspertów i laboratoriów kryminalistycznych. Od czwartku sprawą zajmują także katowiccy, a nie sosnowieccy, prokuratorzy. Pytany o dalsze czynności w śledztwie, np. możliwość ponownego przesłuchania matki dziewczynki, rzecznik katowickiej prokuratury okręgowej prok. Mariusz Łączny odpowiedział, że śledczy nie wykluczają żadnych czynności, ale zależy to od postępów śledztwa. - Sprawdzamy wiele wątków - zaznaczył prokurator.
Za informacje pomocne w odnalezieniu dziewczynki już wcześniej policja wyznaczyła 5 tys. zł nagrody, którą potem podwoił sosnowiecki samorząd. Pojawili się także prywatni sponsorzy, którzy zadeklarowali dodatkowe kwoty dla osób, które mogą pomóc w śledztwie. W sumie wartość potencjalnych nagród dla informatorów przekracza już 100 tys. zł i wciąż rośnie.
Według policji, zgłosiło się już wielu świadków, jednak najprawdopodobniej bez przełomowych informacji. Zaangażowanie w poszukiwania zadeklarował również detektyw Krzysztof Rutkowski.
W czwartek po południu matka dziewczynki wystąpiła z medialnym apelem o pomoc. Jak mówiła dziennikarzom, chciałaby "dodać otuchy i odwagi" wszystkim, którzy mogliby coś wiedzieć o jej córce, by nawet anonimowo przekazali to policji. Jak akcentowała, ona sama i cała rodzina pozwalają działać służbom, przekazując im wszelką posiadaną wiedzę.
Podczas przesłuchań matka zaginionej Magdy opowiedziała policjantom, że miała wrażenie, iż w czasie jej spaceru z dzieckiem w stałej odległości szedł za nimi jakiś wysoki mężczyzna; podała jego pobieżny rysopis. Policjantom nie udało się jednak zebrać wystarczających danych o cechach mężczyzny pozwalających na identyfikowanie tej osoby jako świadka zdarzenia lub sprawcy.
- Jeżeli nie mamy potwierdzenia, które pozwalałoby nam to opublikować, nie będziemy tego robić, bo mogłaby też być to jakaś forma wprowadzania w błąd i nieprecyzyjnego działania - wyjaśnił Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji.
Bezskuteczna do tej pory okazała się też analiza zapisu miejskiego monitoringu. Choć samo miejsce, w którym Magda miała zostać uprowadzona jest poza zasięgiem kamer, policjanci skrupulatnie analizują nagrania z okolicy, także z poprzednich dni, szukając jakichś punktów zaczepienia, np. poszukując osób mogących mieć związek ze zdarzeniem.
Członkowie rodziny podjęli akcję rozwieszania plakatów, w którą włączyło się wiele osób. W Sosnowcu i okolicznych miastach rozklejono plakaty z napisami m.in. "Porwano dziecko", zdjęciami niemowlęcia i opisem jej ubioru.
Sześciomiesięczna Magda zaginęła we wtorek wieczorem. Jej matka – być może w wyniku uderzenia - straciła przytomność, a gdy się ocknęła, dziewczynki nie było w wózku. Rozpoczęto poszukiwania.
Wszystkie osoby, które przebywały 24 stycznia około 18 na ul. Legionów w Sosnowcu, widziały tam osobę z dzieckiem lub mogą posiadać jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszone są o kontakt z sosnowieckimi policjantami (tel. 32 296 12 55) lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997.
Apel do osób odpowiedzialnych za zniknięcie dziecka wystosował w piątek lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro. Podczas konferencji prasowej w Katowicach były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, a także – jak zaznaczył - młody ojciec, powiedział m.in., że jest poruszony losem małej Magdy i dramatem jej rodziców. Jako prawnik ocenił, że gdyby porywacze dziewczynki zdecydowali się teraz oddać dziecko rodzicom, z pewnością mogliby liczyć na złagodzenie kary. Zaapelował do sprawców o wykazanie „ludzkich uczuć”.
- Chciałem zaapelować, by ci ludzie, którzy zdecydowali się na tego rodzaju czyn, zechcieli się zastanowić. Zawsze jest czas na refleksję. Nawet gdy ktoś popełni zło, można to zło naprawić. Wymiar sprawiedliwości jest wtedy dużo bardziej łagodny. Jestem przekonany, że jeżeli dziecko zostałoby gdziekolwiek oddane w bezpieczne miejsce, to sprawca (…) mógłby liczyć na nieporównanie łagodniejsze potraktowanie, bo ten gest byłby bardzo doceniony, że jednak zrewidował swoją postawę - powiedział Ziobro.
>>>>
Faktycznie . Prawo powinno przewidywac taka sytuacje gdy przestepca reflektuje sie i wycofuje z przestepstwa . Moglby nawet uniknac kary gdyby np. wyplaciol odszkodowanie lub odpracowal okreslona prace ...
Trzeba to uwzglednic w prawie !
Poszukiwania zaginionej Magdy, fot. PAP/Andrzej Grygiel
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:17, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jacek Gądek
Chcą "Dnia Polskiego Internauty", czyli "nic egzaltowanego"
Klub parlamentarny Solidarna Polska zwrócił się do marszałek Sejmu Ewy Kopacz z prośbą o ustanowienie dnia 26 stycznia Dniem Polskiego Internauty. SP podjęła uchwałę w tej sprawie. - Nie ma w tym niczego szumnego, ani egzaltowanego czy przesadnego - mówi Onetowi poseł Andrzej Dera (SP).
Data jest nieprzypadkowa - 26 stycznia. - Wtedy pierwszy raz środowisko internautów skrzyknęło się ponad podziałami, w imię wolności w internecie. Chcemy to uhonorować, aby każda władza pamiętała, że internet to sfera wolności, do której nie można podchodzić lekceważąco - stwierdza Dera. Jak dodaje, cały klub SP jest za dniem internauty. Sięgnijmy do tekstu proponowanej uchwały. A tam stwierdzenie, że Sejm wyraża "swój podziw dla niespotykanego do tej pory protestu polskiej młodzieży zaangażowanej w rozwój nowoczesnych technologii". Że docenia "niezwykłą role Internetu". Że to "ważny czynnik rozwoju gospodarczego i innowacyjności gospodarki".
I dalej: - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stwierdza, że działalność polskich internautów jest synonimem rozwoju demokracji w Polsce. To Internet daje możliwość swobodnej wymiany myśli, poglądów, a także pluralizmu w debacie publicznej. Internet generuje szeroki wybór źródeł informacji i swobodę ich publikacji, zwiększa partycypację obywateli w budowie zintegrowanej wspólnoty, a także jest wyrazem siły narodu.
- Nie ma w tym niczego szumnego, ani egzaltowanego czy przesadnego - komentuje Dera pomysł dnia internauty. A czy uchwała zostanie przyjęta? Dera nie ma pewności co do tego, na pewno jednak wszyscy posłowie Solidarnej Polski podniosą na nią ręce.
26 stycznia doszło w Polsce do niespotykanych wcześniej spontanicznych demonstracji w związku z przyjęciem przez Polskę ACTA. Oprócz spokojnych zgromadzeń miały też miejsce incydenty. W centrum Kielc doszło do chuligańskich wybryków, w efekcie których jeden policjant został ranny; zniszczono też siedem samochodów. zarzuty przedstawiono w sumie 18 mieszkańcom Kielc i okolic, w wieku 17-24 lat.
W manifestacji pod Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim w Kielcach uczestniczyło - według policji - ok. 1000 osób. Protestujący mieli transparenty z hasłami: "To nie PRL. Nie chcemy powtórki 13.12.1981", "Myślicie, że jesteśmy tylko w internecie? Nie, jesteśmy wszędzie"; krzyczeli: "Nie dla ACTA", "Precz z cenzurą", "Precz z komuną", "Precz z brukselską okupacją". Wznosili wulgarne hasła pod adresem premiera Donalda Tuska.
>>>>
To sluszny pomysl i na czasie . Jak widac interenertu tez trzeba bronic !
Andrzej Dera (L) i Piotr Szeliga, fot. PAP/Paweł Supernak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:12, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
SP apeluje do Kopacz o rozpoczęcie prac nad nowelą prawa górniczego
Klub Solidarnej Polski zaapelował w środę do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o pilne rozpoczęcie prac nad ich projektem nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. SP przekonuje, że proponowane zmiany m.in. zapobiegną korupcji przy wydawaniu koncesji na eksploatację złóż.
Klub domaga się też od szefa sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa Stanisława Żelichowskiego (PSL) zwołania posiedzenia komisji w związku z informacjami, że ABW we wtorek zatrzymała siedem osób podejrzanych o korupcję przy wydawaniu koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego. Chodzi o szefową Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych Ministerstwa Środowiska, dwóch pracowników tego departamentu, pracownika Państwowego Instytutu Geologii i trzy osoby z firm ubiegających się o koncesje. W środę prokuratura poinformowała, że usłyszeli oni zarzut przyjmowania lub wręczania łapówek.
Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk mówił na konferencji prasowej w Sejmie, że należy sprawdzić, jak zatrzymanie tylu ważnych urzędników państwowych wpłynie na dalsze wydawanie koncesji. Zdaniem Mularczyka sprawdzenia wymaga także to, jakie straty Skarb Państwa mógł ponieść z powodu ewentualnej korupcji urzędników.
Poseł SP oraz główny geolog kraju za rządów PiS Mariusz Jędrysek przekonywał, że do takich nieprawidłowości mogło dojść ze względu na brak właściwego systemu prawa. Jak mówił, obecna sytuacja w zakresie prawa górniczego i geologicznego jest bardzo nieprzejrzysta. - Nie wiemy, kto jest właścicielem koncesji, nie mamy żadnej kontroli nad eksploatacją i w zasadzie musimy wydać koncesję na eksploatację złoża tym, którzy dostali koncesję na poszukiwania - argumentował.
Zwrócił uwagę, że w grudniu SP złożyła projekt nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze. - Ona wpłynęła 21 grudnia do laski marszałkowskiej, do dzisiaj nie mamy informacji o nadanym numerze - zaznaczył.
Mularczyk zapowiedział, że jeszcze w środę SP skieruje do marszałek Sejmu pisemny apel o to, by w trybie pilnym nadała numer druku projektowi i również w trybie pilnym wdrożyła go do prac parlamentarnych.
- Jednocześnie złożymy także wniosek do przewodniczącego komisji ochrony środowiska pana Stanisława Żelichowskiego o to, by również w trybie pilnym zwołał posiedzenie komisji. Ta sprawa wymaga pilnego zajęcia się nią przez zarówno rząd jak i parlament, dlatego że dalsza bezczynność może skutkować dużymi stratami dla Skarbu Państwa - przekonywał Mularczyk.
Żelichowski powiedział, że obecnie nie widzi powodu, by zwoływać posiedzenie w związku z działaniami ABW. - Prokuratura niech czyni swoją powinność, udowodni, postawi ludzi przez sądem. Co ma komisja do tego? - powiedział. Jak dodał, w planie prac komisji na pierwsze półrocze jest punkt dotyczący gazu łupkowego i to wtedy, zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem, posłowie powinni zająć się tą kwestią. Projekt SP zakłada powołanie Polskiej Służby Geologicznej, która m.in. ma działać na rzecz ochrony interesów państwa w zakresie gospodarowania strukturami geologicznymi. Według projektu, Polska Służba Geologiczna miałaby prawo powoływać spółki celowe z udziałem Skarbu Państwa.
>>>>
No tak . Widzimy co sie dzieje z paliwami !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ziobro: zwołać RBN w sprawie ataków na strony urzędów
Zbigniew Ziobro oczekuje zwołania przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z zablokowaniem stron internetowych najważniejszych urzędów w Polsce.
- Apeluję do pana prezydenta Bronisława Komorowskiego, by zechciał skorzystać ze swoich konstytucyjnych uprawnień i zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie całkowitej bezradności polskiego państwa, braku jakichkolwiek elementarnych zabezpieczeń najważniejszych urzędów w Polsce - powiedział w sobotę lider Solidarnej Polski na konferencji w Bydgoszczy. Jego zdaniem ataki na strony internetowe pokazały bezradność polskich służb, które nie były wstanie uporać się z działaniem ze strony młodych ludzi kierowanych szlachetnymi intencjami. - Ja też solidaryzuję się z ich akcją, ale z drugiej strony widzimy, że jeśli dojdzie już do działań jakichś środowisk przestępczych, które chciałyby wykorzystać całkowitą nieudolność i bezradność polskich służb w obszarze cyberprzestrzeni, może to przecież mieć bardzo negatywne i dramatyczne skutki. Po raz kolejny zobaczyliśmy brak profesjonalizmu państwa kierowanego przez PO, bezradność służb tego państwa - mówił europoseł.
Ziobro wskazał, że w związku umową ACTA powstał ogromny ruch obywatelski osób, które obawiają się ograniczeń wolności korzystania z internetu. - My bardzo trzymamy kciuki za te spontaniczne działania w większości młodych Polaków, choć wiele osób się angażuje w tę akcję (...) Sfera wolności internetu jest sprawą bardzo delikatną i stąd wrażliwość młodych ludzi jest w pełni uzasadniona. To zjawisko pokazało, że nawet młodzi ludzie, czasami bardzo młodzi ludzie, są w stanie sparaliżować system informatyczny naszego państwa, są w stanie sparaliżować strony internetowe Sejmu, rządu, urzędu prezydenckiego - mówił lider Solidarnej Polski.
- W jakim państwie my żyjemy? Czy Polska jest krajem, który byłby w stanie oprzeć się przed atakiem cybernetycznym jakiejś grupy faktycznie groźnych przestępców, którzy chcieliby wykorzystać to przeciwko naszemu państwu? - pytał europoseł.
>>>>>
Czym innym jest atak mlodziezy a czym innym bandytow . Bandyci nie maja tak wykwalifikowanych specjalistow . Mlodziez nie pracuje dla gangow i zbrodniarzy ! To jest co innego ... Ale fakt jest faktem ze ten żont to dno ... Pod kazdym wzgledem . Zerowcy ...
Zbigniew Ziobro, fot. PAP/Andrzej Grygiel
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:34, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spór Kurskiego z posłem PO. "Ten co dzwonił to bałwan"
- Polski rząd zamiast ulec głosowi setek tysięcy, które protestują na ulicach Polski, uległ obcym ambasadom - stwierdził na antenie Radia ZET w programie "7. dzień tygodnia" członek Solidarnej Polski Jacek Kurski. Skomentował w ten sposób doniesienia ws. telefonu pracownicy Ambasady USA do Sejmu, która dopytywała się o głosowanie Komisji innowacyjności i nowych technologii nad dezyderatem wzywającym premiera do wstrzymania się z podpisaniem porozumienia ACTA. Reprezentant PO Adam Szejnfeld, który również był gościem programu stwierdził, że nie wie nic o takim telefonie, a jeśli tak było to "ten co dzwonił, to był bałwan".
- Widać, że Polska ładuje się w jakieś międzynarodowe akty, które nie są dla nas wcale korzystne i robi to pod naciskiem zagranicy. To jest skandal i to pokazuje Donalda Tuska jako chłopca na posyłki - kontynuował Kurski. Z kolei Szejnfeld wyjaśniał, że podpisanie przez Polskę umowy w Tokio jeszcze nic nie znaczy, bo procedurę przyjęcia ustawy kończy dopiero podpis prezydenta, a projekt zawsze można jeszcze zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego, dodał również, że sam ma wiele wątpliwości co do umowy ACTA.
>>>>
I znow Kurski tuparcie nazywa to szambo ,,rzodem polskim'' ...
Choc Donio mowi wyraznie .
Bedziemy twardo reprezentowac interesy zachodu . Tamtejszych koncernow wladz i koterii ...
Nie ugniemy sie przed protestami Polakow !
Polscy terrorysci szantazysci nas nie zastrasza .
I faktycznie Donio twardo dziala na szkode Polski i PolakÓw i nie odpuszcza ani na sekunde ...
A telefony z USA to juz ,,normalka'' i ju z samego Donia oskarzaja ze jest podróbką :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:20, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kurski nie musi przepraszać Jacka Karnowskiego
Europoseł Solidarnej Polski Jacek Kurski nie musi przepraszać prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego za naruszenie dóbr osobistych - orzekł Sąd Okręgowy w Gdańsku.
Chodzi o wypowiedź Kurskiego - wówczas jeszcze posła PiS - z lutego 2009 r.; Kurski powiedział wówczas, że za kadencji Karnowskiego Sopot staje się "miastem bezprawia" oraz "miastem, w którym hulają przestępcy i dokonywane są wzajemne porachunki". Radę Miasta Sopotu Kurski nazwał natomiast "prywatnym folwarkiem ludzi całkowicie uzależnionych od widzimisię Jacka Karnowskiego". Sporne słowa Kurskiego padły podczas konferencji pomorskiego PiS poświęconej sytuacji w Sopocie po tym, jak prokuratura postawiła Karnowskiemu osiem zarzutów, w tym siedmiu korupcyjnych.
- Wypowiedź powoda miała charakter wyraźnej walki politycznej – powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Agata Wojciszke odrzucając pozew Karnowskiego przeciwko Kurskiemu.
Podkreśliła, że choć to, co mówił Kurski było "długim i zmasowanym atakiem", to nie zawierało jednak konkretnych zarzutów pod adresem prezydenta Sopotu. - Z kontekstu jedynie wynikało, że pozwany ma negatywną opinię o powodzie. Nie można także utożsamiać dóbr i interesu miasta z osobą prezydenta – dodała sędzia.
- Samo sformułowanie o "mieście bezprawia" nie niesie za sobą żadnych konkretnych treści, ma charakter demagogiczny, ale pozwany miał prawo użyć takich słów w ramach debaty publicznej – ocenił sąd.
Karnowski żądał od Kurskiego przeprosin, sprostowania wypowiedzi oraz wpłaty 10 tys. zł na hospicjum Caritasu w Sopocie.
Prezydent Sopotu nie wykluczył, że złoży apelację od wyroku.
- Mam nadzieję, że ta potyczka z Jackiem Kurskim przez trzy lata w sądach nauczy go jednego: żeby ważył słowa, żeby najpierw się zastanowił, co mówi. Żeby się też nauczył, że nie można bezkarnie komuś coś zarzucać, że zawsze może się to spotkać z ripostą i znaleźć się w sądzie – powiedział dziennikarzom Karnowski.
W 2011 r. Kurski przegrał prawomocnie z Karnowskim proces o ochronę dóbr osobistych. Europoseł pozwał prezydenta Sopotu za wypowiedź sugerującą, że sprawą zakupu przez ówczesnego polityka PiS tzw. leśniczówki powinno zająć się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Na ogłoszeniu wyroku nie było w sądzie ani Kurskiego, ani jego pełnomocnika.
>>>>>
Jak znam zycie i to co robi w Łodzi PO to nie sadze aby Sopot roznil sie zbytnio . Niestety taka ,,formacja polityczna'' . Kupą do stołków to wartosc ktora ich łączy ...
Jacek Kurski, fot. PAP/Tomasz Gzell
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:30, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
olidarna Polska chce referendum ws. przyjęcia euro
Politycy Solidarnej Polski opowiedzieli się w poniedziałek za zorganizowaniem referendum, które poprzedziłoby ewentualną ratyfikację paktu fiskalnego w Polsce. Solidarna Polska chce też referendum w sprawie wprowadzenia euro w naszym kraju.
Lider ugrupowania Zbigniew Ziobro powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że Solidarna Polska jest przeciwna zarówno przyjęciu paktu fiskalnego, jak i wprowadzeniu euro w Polsce. Po południu rozpoczyna się nieformalny szczyt UE, podczas którego unijni przywódcy podejmą decyzję w sprawie wzmacniającego dyscyplinę finansową paktu fiskalnego. Polska zabiega, by kraje spoza strefy euro mogły - jako obserwatorzy - uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach szczytów euro.
Premier Donald Tusk w poniedziałek przed szczytem oświadczył, że Polska nie zaakceptuje paktu fiskalnego, jeśli będzie on zagrażał wspólnotowemu decydowaniu w UE. Dodał, że Warszawa jest gotowa ponosić współodpowiedzialność za realizację paktu, jeśli będzie współdecydować.
Ludwik Dorn (Solidarna Polska) powiedział, że jeśli premier wróci z Brukseli z decyzją, że Polska nie podpisuje paktu fiskalnego, to referendum w tej sprawie będzie niepotrzebne. - Ale jeśli premier wróci z komunikatem, że rząd polski decyduje się na przystąpienie do paktu fiskalnego, to naszym zdaniem konieczne będzie referendum - podkreślił polityk SP.
W ocenie Dorna "pakt fiskalny będzie oznaczał, że zostaną zmienione zasady funkcjonowania strefy euro, z którymi mieliśmy do czynienia w przypadku referendum (akcesyjnego)".
Europoseł Jacek Kurski przekonywał, że Solidarna Polska broni reguł, na których opierało się wejście Polski do UE - dlatego jest przeciwna przyjęciu paktu fiskalnego. - Pakt fiskalny unieważnia dotychczasowe funkcjonowanie Unii (...) to rodzaj pseudotraktatu wewnątrz traktatu i wypowiedzenie dotychczasowych reguł. Na to zgody być nie może - oświadczył. Solidarna Polska opowiada się też za referendum w sprawie wprowadzenia euro w Polsce. - Euro to zły pomysł, jeśli Tusk z pełną konsekwencją chce tę sytuację zmienić, to niezbędne jest referendum zatwierdzające ewentualne zmiany w konstytucji i odejście od złotego. Jesteśmy temu (wprowadzeniu euro - przyp. red.) przeciwni, siłą polskiej gospodarki jest złoty - podkreślił Ziobro.
>>>>
To dobry pomysl . Popieram . Czasy przepychania Lizbony przez Preza oby sie skonczyly na zawsze ...
Posłowie Solidarnej Polski,fot.PAP/Paweł Supernak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:16, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Solidarna Polska chce pojedynku z Palikotem. Zapowiadają odwet
Politycy Solidarnej Polski chcą wyzwać na pojedynek "jeden na jeden" Janusza Palikota. Miałby on zmierzyć się z rzecznikiem klubu Patrykiem Jakim. Polem do rywalizacji posłów byłaby wiedza o internecie. "Ziobryści" zapowiedzieli również "odwet" w sytuacji, gdyby przedstawiciele Ruchu Palikota założyli maskę na pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie.
Zdaniem Solidarnej Polski Janusz Palikot kreuje się na polityka, którzy najlepiej rozumie tych, którzy protestują przeciwko umowie ACTA. Zarzucają mu jednak, że sam posiada bardzo małą wiedzę na temat internetu.Jaki zaproponował, by w pojedynku to dziennikarze zadawali politykom pytania dotyczące środowiska internetowego oraz nowoczesnych technologiach. - Ja osobiście prowadzę swój profil internetowy, sam działam na Facebooku, a w samodzielne działania Janusza Palikota – szczerze wątpię. Pozwalam sobie także twierdzić, że za jego profil odpowiada sztab ekspertów. Jeśli Palikot chce udowodnić, że jest wiarygodny – niech podejmie rękawicę - dodał rzecznik klubu Solidarna Polska.
"Ziobryści" ostrzegli również, że w sytuacji, gdy przedstawiciele ugrupowania Janusza Palikota faktycznie założą maskę Anonimowych na potężny pomnik Chrystusa w Świebodzinie, to oni złożą doniesienie o popełnieniu przestępstwa.
Chcą oni również w takiej sytuacji przeprowadzić "odwet" na politykach Ruchu Palikota. Zapowiadają, że zawieszą na siedzibie partii świński ryj.
>>>>>
Pkot reprezentuje najwieksze szambo . Nie trzeba komentowac . Zreszta lamie konstytucje ! Przypominam ze zniewazanie religii jest przestepstwem a takze wywolywanie wasni na tle religijnym . Pkot lamie cale ustawodawstwo odnosci poszanowania religii ... I co i nic ? Tuskowcy musieliby sie za niego zabrac . A on im potrzebny . Takie swinskie uklady (znow obrazilem swinie) .
Oczywiscie nic nowego wszak mowilem ze Pkotowcy powstali na bazie lamania praw moralnych . Rownie dobrze ktos moglby zalozyc partie hitlerowska i glosic holokaust . To tez lamanie norm moralnych . To sa partie tego typu . Anarchizm komunizm hitleryzm faszyzm . Zreszta konstytucaj takich zakazuje i co z tego ? Sa jak widac . Bo Warszawce sie podobaja . Prawo jest przestrzegaane o tyle o ile jest to w interesie Wszawki . Prymitywnie pojmowanym bo to matoly ale tak wyglada ,,praworzadnosc'' w Polsce ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:54, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kurski: premier Tusk poniósł klęskę w sprawie paktu fiskalnego
Europoseł Solidarnej Polski Jacek Kurski skrytykował rząd za przyłączenie się do paktu fiskalnego. Jego zdaniem, premier Donald Tusk poniósł klęskę w tej sprawie, a Polska znajduje się teraz "pod stołem, a nie przy stole".
- Zbudowano narrację, że jakkolwiek pakt fiskalny jest trudny, kłopotliwy, stanowi jakieś wyzwanie, to będzie wielki sukces, bo Polska będzie przy stole, będzie zapraszana na posiedzenia strefy euro, będzie informowana, będzie w jakiś sposób uczestniczyć w decyzjach - powiedział na konferencji prasowej Kurski. Jednak - jak mówił - ta narracja "pęka jak bańka mydlana". - Mamy rozpaczliwą klęskę. Polska nie jest nawet przy stole, 6,5 mld euro polskich rezerw dewizowych jest w karcie dań, a Polska jest pod stołem, a nie przy stole - ocenił europoseł.
Kurski uważa, że jest to "symboliczna, historyczna, rozpaczliwa" klęska rządu. - Wymagająca od obozu patriotycznego, od wszystkich sił, które widzą interes Polski na pierwszym planie, współdziałania w celu powstrzymania tej fatalnej, niszczącej pozycję Polski na arenie międzynarodowej polityki Donalda Tuska - powiedział.
Jego zdaniem kolejny projekt międzynarodowy, w który zaangażowała się Polska, nakłada na nasz kraj wyłącznie zobowiązania, a w zamian otrzymujemy tylko kary.
W ocenie innego polityka SP Ludwika Dorna "jesteśmy w sytuacji realnego podziału na tych, którzy się liczą i tych, którzy się nie liczą". Jego zdaniem, Polsce - przy zgodzie Donalda Tuska - wskazano miejsce wśród tych, którzy się nie liczą. - Nie liczą się tak bardzo, że nawet nie stwarza się wobec nich pozorów - dodał poseł.
Dorn uważa, że polska polityka europejska legła w gruzach. - Trzeba się zastanowić, jaki mandat i do obracania się w jakich ramach, ma rząd RP. Po takiej klęsce pan premier Tusk i pan minister Sikorski powinni się zastanowić, czy nadal warto dla RP być premierem i ministrem spraw zagranicznych - mówił.
Zdaniem Dorna Polska włączając się do paktu fiskalnego wyraziła zgodę na nowy układ sił w UE, który niekorzystnie oddziaływuje na budżet wieloletni na lata 2014-2020, ponieważ przesuwa ciężar decyzji na kraje strefy euro.
Dorn zapowiedział, że "SP będzie podnosiła z całą mocą kwestie konieczności ratyfikacji paktu fiskalnego w referendum i kwestię decyzji o przyszłości euro".
SP chce uzupełnienia porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu o punkt dotyczący informacji rządu ws. paktu fiskalnego. Ponadto politycy SP chcieliby, aby odbyła się debata nad projektami uchwał, autorstwa SP, dotyczącymi polityki europejskiej.
Przywódcy 25 państw, w tym Polski, zgodzili się na poniedziałkowym szczycie UE na zawarcie traktatu fiskalnego. Zgodnie z osiągniętym kompromisem ws. zapisów o zarządzaniu eurolandem i szczytach euro zdecydowano, że kraje pozostające poza eurolandem, które ratyfikują nowy traktat, powinny uczestniczyć w szczytach dotyczących konkurencyjności oraz zmian w architekturze strefy euro, a także, jeśli to wskazane, w sprawie wdrażania traktatu przynajmniej raz w roku.
Nowa umowa pod nazwą "Traktat o stabilności, koordynacji i zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monetarnej" ma zostać podpisana w marcu przez 25 krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Czech. Ma wejść w życie 1 stycznia 2013 roku, przy założeniu, że do tego czasu będzie ratyfikowana przez 12 z 17 państw strefy euro.
>>>>
Media jak nienormalne bredzil ze ,,Polska Walczy'' plugawiac te swiete slowa .
Tymczasem Donio za kuratele Brukseli nad soba i 6,66 mld E ,,wywalczyl'' prawo do siedzenia i milczenia na niektorych posiedzeniach UE . Wnioskuje o Trybunal Stanu za defraudacje tak wielkiej sumy bo zdaje sie ze sejmowe jełopy takich pojec jak zdada panstwa nie ko-jarzą . Za to gdy mowa o kasie to daja rade pojac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:12, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
SP chce zbadania decyzji w sprawie TV Trwam
Klub Solidarnej Polski zapowiedział, że zawiadomi prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków KRRiT w związku z nieprzyznaniem TV Trwam koncesji na nadawanie na multipleksie cyfrowym. Zawiadomi też UOKiK.
- Nie jest jasne dla nas, na jakiej podstawie TV Trwam nie dostała koncesji. Uważamy, że takie działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji naruszają konstytucję, przepisy ustawy o KRRiT oraz Kodeksu postępowania administracyjnego. Chcemy, by prokuratura sprawdziła, czy urzędnicy KRRiT w sposób właściwy i odpowiedni zebrali dokumenty i ocenili wszelkie okoliczności, które dały podstawy do odmowy przyznania koncesji - powiedział we wtorek na konferencji prasowej szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk. - Domagamy się, by prokurator generalny dokonał weryfikacji procesu koncesyjnego - dodał. Według Mularczyka KRRiT, przez nieprzyznanie TV Trwam koncesji, mogła dopuścić się przestępstwa "urzędniczego przekroczenia uprawnień" oraz niedopełnienia obowiązków przy procesie zbierania dokumentacji.
Mularczyk poinformował też, że w sprawie koncesji dla TV Trwam klub SP złoży wniosek do prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel. Zdaniem klubu SP analiza postępowania koncesyjnego wskazuje, że TV Trwam została pokrzywdzona.
- Uważamy, że z punktu widzenia wolności słowa i pluralizmu w mediach ten proces koncesyjny powinien być zbadany, zarówno przez prokuraturę jak i UOKiK - powiedział Mularczyk.
Za nieprzyznaniem koncesji dla TV Trwam opowiedziało się czterech z pięciu członków KRRiT. Fundacja Lux Veritatis była jednym z czterech nadawców, którzy odwoływali się od zeszłorocznych decyzji KRRiT odmawiających przyznania koncesji na nadawanie programu na multipleksie. Wszystkie odwołania KRRiT odrzuciła w styczniu; nadawcy mogą odwołać się do sądu administracyjnego. Rada swą decyzję uzasadniła tym, że powodzenia temu przedsięwzięciu nie wróży sytuacja finansowa Fundacji. W związku z decyzją KRRiT w sprawie TV Trwam PiS złożyło w poniedziałek wniosek o postawienie części członków Rady przed Trybunałem Stanu.
>>>>
Jak juz mowilem nie wiadomo czy SP sobie nie szkodzi . LPR tez kiedys walczyla o TVTrwam na wlasna zgube . Ale oczywiscie nie mam pretensji - kazdy moze ryzykowac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jacek Kurski dostał mandat. Dwa wykroczenia.
Europoseł Jacek Kurski mandat za wyprzedzanie na zakazie i podwójnej linii ciągłej - informuje "Dziennik Elbląski" na swojej stronie internetowej.
Kurski w sobotę odwiedził Elbląg, gdzie wziął udział w ok. dwugodzinnym spotkaniu z mieszkańcami.
Kiedy wracał do Gdańska, zatrzymali go policjanci w okolicy Nowego Dworu Gdańskiego. Jak podała policja, jeden z liderów Solidarnej Polski wyprzedzał na zakazie i przekroczył podwójną linię ciągłą.
Kurski został ukarany mandatem w wysokości 310 zł i dostał 10 punktów karnych. Policja poinformowała, że polityk nie zasłaniał się immunitetem i przyjął mandat.
>>>>
No to jak ? Tu mamy wprowadzac praworzadnosc a sami co ? Owszem przyjal mandat to cieszy - dal wzor postawy . Jak postepowac gdy sie cos zrobi zle . No ale trzeba tak planowac aby nie szalec . To zadanie do odrobienia - nauka jazdy powoli . W polityce tez pomaga ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:25, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Komorowski podjął decyzję ws. szefa prokuratury wojskowej. Mularczyk: spektakl został przerwany
Prezydent Bronisław Komorowski podjął decyzję o powołaniu płk. Jerzego Artymiaka na szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej. W zeszły piątek minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak informował, że popiera tę kandydaturę. Artymiak zastąpi gen. Krzysztofa Parulskiego. Wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Stanisław Wziątek (SLD) w Polsat News ocenił, że zmiana na stanowisku szefa NPW "to raczej rozwiązanie konfliktu personalnego, ale nie rozwiązanie problemów prokuratury". Z kolei Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska) uważa, że to dobrze, że "ten spektakl został przerwany".
- Moim zdaniem nie musiało być tej dymisji, ale konflikt personalny, wystąpienie pana generała Parulskiego i uwagi, które dotyczyły funkcjonowania Prokuratury Generalnej i samego Prokuratora Generalnego były podstawą, żeby pana generała Parulskiego odwołać i na pewno pan prokurator Seremet nie chciał sobie pozwolić na to, żeby jego autorytet medialnie był podrywany przez jego podwładnego. Stąd też jest to raczej rozwiązanie konfliktu personalnego, ale nie rozwiązanie problemów prokuratury - stwierdził Stanisław Wziątek. Z kolei Arkadiusz Mularczyk, szef klubu parlamentarnego Solidarnej Polski, ocenił, że zmianę na stanowisku "to bardzo dobrze, że doszło do dymisji generała Parulskiego dlatego, że było bardzo wiele zastrzeżeń do jego pracy i funkcjonowania prokuratury wojskowej". I dodał: "Dobrze, że ten spektakl został przerwany".
"Prezydent zamierza przychylić się do wniosku ws. Artymiaka"
Prezydent Bronisław Komorowski zamierza przychylić się do wniosku o powołanie płk. Jerzego Artymiaka na stanowisko naczelnego prokuratora wojskowego - poinformowała dzisiaj szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.
Według niej decyzji można spodziewać się w najbliższym czasie.
Jak zaznaczyła, "prezydent wielokrotnie podkreślał potrzebę polubownego rozwiązania niedobrej sytuacji w prokuraturze, stojąc na stanowisku, że w sprawie jej funkcjonowania potrzeba rozwiązań o charakterze systemowym, czyli zmiany o charakterze ustawowym".
- Natomiast podejmując obecną decyzję prezydent kierował się także dużym zaufaniem, jakie ma do ministra obrony narodowej - biorąc pod uwagę jego stanowisko załączone do wniosku - podkreśliła Trzaska-Wieczorek.
Wniosek o powołanie na szefa prokuratury wojskowej Artymiaka skierował do resortu obrony prokurator generalny Andrzej Seremet. W ubiegły piątek minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak poparł kandydaturę Artymiaka.
Szefa wojskowej prokuratury powołuje prezydent na wniosek prokuratora generalnego złożony w porozumieniu z MON.
>>>>
Wszystko to pokazuje degeneracje wszystkich dzien pod gospoadrka PO bo rzadami nazwac tego nie mozna ...
Arkadiusz Mularczyk, fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:16, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
SP chce wotum nieufności dla ministra kultury
Klub Solidarna Polska zamierza złożyć wniosek o wotum nieufności wobec ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. SP zarzuca mu nieprzeprowadzenie odpowiednich konsultacji społecznych w związku z podpisaniem przez Polskę umowy ACTA.
- Uważamy, że rząd, a w szczególności minister zaniechał swoich podstawowych obowiązków związanych z przeprowadzeniem właściwych konsultacji społecznych, które miały doprowadzić do tego, by wyjaśnić wszelkie wątpliwości wiążące się z budzącym wielkie kontrowersji dokumentem - powiedział w środę podczas konferencji prasowej w Sejmie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Poinformował ponadto, że Solidarna Polska rozważa też złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego. - Jest on też merytorycznie za ten dokument odpowiedzialny - powiedział lider SP.
Wniosek o uchwalenie wotum nieufności może złożyć do marszałka Sejmu grupa co najmniej 69 posłów. Klub Solidarna Polska liczy 20 osób. Rzecznik klubu SP Patryk Jaki powiedział PAP, że jego klub liczy, iż pod wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra kultury podpiszą się posłowie pozostałych klubów, z wyjątkiem PO.
>>>>
Oni wszyscy tylko do dymisji sie nadaja ...
Arkadiusz Mularczyk, Zbigniew Ziobro oraz Patryk Jaki,fot.PAP/Leszek Szymański
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Solidarna Polska wyśle do prokuratury ustalenia NIK o wyjazdach VIP
Z ustaleń NIK nt. wyjazdów vipów w latach 2005-10 wynika, że odpowiedzialność za nieprawidłowości w tym zakresie ponosi m.in. szef kancelarii premiera Tomasz Arabski - powiedział Zbigniew Ziobro. W związku z tym SP chce je przesłać do prokuratury.
Według Ziobry, w sprawie katastrofy smoleńskiej, "zawiodło polskie państwo, zawiódł polski rząd", a "najlepiej świadczy o tym" raport Najwyższej Izby Kontroli. - Chcielibyśmy, by z tego wypłynęły konkretne wnioski - powiedział lider SP. Jak mówił - według ustaleń NIK - które są już znane "odpowiedzialność za nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem w obszarze bezpieczeństwa transportu najważniejszych osób w państwie ponosi m.in. pan minister Arabski".
- Dlatego kierujemy raport NIK, jego wnioski, do prokuratury w dniu dzisiejszym z wnioskiem, by prokuratura wszczęła w ramach swych kompetencji postępowanie karne i w ramach tego postępowania oceniła, czy nie doszło tu do przestępstwa i czy konkretne osoby, a w szczególności pan minister Arabski - bo jego w dużej mierze dotyczy ten raport - nie dopuściły się przestępstwa - oświadczył Ziobro.
Pytany, czy zdaje sobie sprawę, że znane są tylko niektóre ustalenia NIK, a cały raport ma być gotowy w marcu, odparł: "Tak jest, ale ten fragment jest niezwykle poruszający".
Według lidera SP, z ustaleń NIK wynika "niezbicie", że dochodziło do "rażących nieprawidłowości w funkcjonowaniu pomiędzy KPRM, w szczególności jej szefem, a przedstawicielami pułku (36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego - red.), które mogły stworzyć zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób". Jak dodał Ziobro, jeśli tak było, to sytuacja wymaga oceny prawnej przez prokuraturę. Oświadczył też, że Solidarna Polska będzie się domagać "wyciągania odpowiedzialności".
Z ustaleń NIK dotyczących wyjazdów VIP w latach 2005-10 wynika m.in., że podróże najważniejszych osób w państwie, korzystających z wojskowego lotnictwa transportowego były organizowane w sposób niegwarantujący należytego poziomu bezpieczeństwa. Zastrzeżenia do wniosków zgłosiła kancelaria premiera. Wszystkich ocen nie podziela również MON.
PAP dotarła pod koniec stycznia do zarysu ustaleń dot. organizacji lotów vipów, na podstawie których powstaje raport NIK. Ma on być gotowy w marcu. Otrzymają go prokuratury wojskowa i cywilna, prowadzące swoje śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. CIR podkreśliło w komunikacie z 25 stycznia, że prace nad raportem NIK z przeprowadzonej kontroli w zakresie prawidłowości organizacji wyjazdów VIP-ów w latach 2005-2010, nie zostały jeszcze zakończone i kancelaria premiera będzie mogła odnieść się do treści raportu i wniosków w nim zawartych dopiero po opublikowaniu dokumentu.
Ziobro powiedział też na konferencji prasowej, że klub SP "w pełni popiera" odwołanie Edmunda Klicha z funkcji szefa Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Ocenił, że Klich, b. polski akredytowany przy MAK, nie radził sobie z wyzwaniami związanymi z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej - "i te fakty były widoczne jak na dłoni już od długiego czasu".
- Dlatego, jeśli szukamy odpowiedzialnych, powinniśmy popatrzeć na drzwi pana premiera Donalda Tuska i tam mocno zapukać, i spytać, czy pan premier Donald Tusk czuje się odpowiedzialny za to, że pan Edmund Klich tak długo pełnił funkcję przewodniczącego tak ważnej komisji - powiedział Ziobro. W środę członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych mają głosować nad wnioskiem do ministra transportu o odwołanie przewodniczącego Edmunda Klicha. Minister Sławomir Nowak może odwołać szefa PKBWL na wniosek komisji uchwalony bezwzględną większością głosów.
>>>>>
No tak wszystko spieprzyli wiec dlaczego mieliby tego tez nie spieprzyc ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|