,,Solidarna Polska ''

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 21:50, 21 Mar 2014 Temat postu:

Jacek Kurski o proteście w Sejmie: sytuacja jest na granicy

- Jeśli ten protest zwróci uwagę klasy politycznej na pilność pewnych regulacji na korzyść dzieci niepełnosprawnych to dobrze - mówił Onetowi Jacek Kurski o proteście rodziców niepełnosprawnych dzieci w Sejmie.

Jak powiedział eurodeputowany Solidarnej Polski "protest nie może trwać wiecznie, ale jeśli spełnił tę funkcję informacyjną to dobrze, mi to nie przeszkadza". - Podobno PSL już się przychyla do tych wniosków, które leżą w lasce marszałkowskiej popierane przez PiS i Solidarną Polskę - dodał polityk.

- Sytuacja jest na granicy, ale można ją opanować przy obopólnej dobrej woli - zaznaczył Jacek Kurski. Zobacz całą wypowiedź posła dla portalu Onet.

...

Odebranie zasilkow to bylo lajdactwo .

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 16:31, 22 Mar 2014 Temat postu:

Solidarna Polska przedstawiła wstępną listę kandydatów do PE

Parlament Europejski - Thinkstock

Robert Stankiewicz, Łukasz Kroplewski i Piotr Świderski - to niektórzy z kandydatów Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego w okręgu lubusko-zachodniopomorskim. W Szczecinie politycy SP przedstawili wstępną listę kandydatów.

Szef szczecińskiego okręgu SP Robert Stankiewicz mówił podczas konferencji prasowej, że kandydaci na pewno nie będą "desantem spadochronowym".

- Stawiamy na osoby, które naprawdę zasłużyły się dla ziemi szczecińskiej i miasta, które doskonale znają specyfikę Szczecina i regionu, także Lubuskiego. Tutaj nie chodzi o tytuły profesorskie, ale o prawdziwe zaangażowanie w życie gospodarcze i społeczno-polityczne - powiedział Stankiewicz.

Poinformował także, że na pewno na liście w tym okręgu nie znajdzie się rzecznik partii Patryk Jaki. We wcześniejszych doniesieniach mówiło się, że Jaki miał być jedynką w okręgu. - To były bardzo wstępne przymiarki - dodał Stankiewicz.

Na wstępnej liście SP w okręgu nie ma kandydatów z Lubuskiego. Stankiewicz powiedział, że są tam struktury partii, ale słabsze niż w Szczecinie.

Na wstępnej liście kandydatów SP z okręgu lubusko-zachodniopomorskiego znaleźli się: szef szczecińskiego okręgu SP i radny zachodniopomorskiego sejmiku Robert Stankiewicz, przewodniczący zachodniopomorskiej SP Łukasz Kroplewski, szef koszalińskiej SP Piotr Świderski, przedsiębiorca i kurator społeczny Marzena Łuczak, pełnomocnik partii w powiecie gryfińskim Jacek Kawka, prezes Polskiego Bloku Ludowego Wacław Klukowski, były członek zarządu Stoczni Szczecińskiej Nowa Krzysztof Pietras, studentka politologii Dorota Paluch, radczyni prawna Maria Żaworonek i szczeciński radny osiedlowy Marcin Milewski.

Ostateczna lista kandydatów i ich pozycje mają być zaprezentowane przez lidera SP Zbigniewa Ziobrę podczas konwencji ugrupowania na początku kwietnia w Szczecinie.

Zdaniem Stankiewicza ostateczna lista może różnić się od zaprezentowanej w czwartek dwoma lub trzema nazwiskami.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 25 maja. Polacy będą wybierać 51 europosłów w 13 okręgach wyborczych.

...

Oczywiscie popieramy . Za kazdym razem wychodzi nam ze SP to jedyna wybieralna partia z tych w Sejmie .

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 18:17, 24 Mar 2014 Temat postu:

Poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk powiedział, że protest rodziców w Sejmie "to była spontaniczna decyzja tych osób, które widziały, że dotychczasowe działania rządu są bezskuteczne". - Chodzi o dzieci, które są niezdolne do samodzielnej egzystencji. Doszło do eskalacji i okupacji parlamentu przez te osoby - podkreślił.

Dodał, że "premier obiecywał tym ludziom stworzenie systemu pomocy". - To obiecał także minister Arłukowicz kilka lat temu. To wszystko nie nastąpiło. Pod wpływem protestu premier mówi: dam wam więcej. Ci ludzie żyją na skraju ubóstwa – zaznaczył Mularczyk.

Stefan Niesiołowski powiedział, że "obrzydliwe jest to, co mówi pan Mularczyk". – Obrzydliwa jest ta pielgrzymka polityków. Wykorzystywanie tego rodzaju tragedii przez przegranych polityków jest żenujące. Panu nic nie pomoże. Pana 2 procent się w 3 procent nie zamienią – powiedział do posła Solidarnej Polski.

>>>

Odbieranie zasilkow chorobowych i placenie premii urzedasom jest za to super . Bóg oceni kto jest obrzydliwy . Jeden polityk chce szczerze pomoc inny robi sobie kampanie . Bóg wie kto co robi . Oczywiscie goscie ktorzy do tej pory nie wykazali zadnej troski o ludzi a teraz tam sie pchaja sa latwi do rozszyfrowania i dal nas .

BRMTvonUngern · Wysłany: Śro 22:16, 26 Mar 2014 Temat postu:

Wiceprezydent Inowrocławia Ireneusz Stachowiak otwiera listę kandydatów Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego

Wiceprezydent Inowrocławia Ireneusz Stachowiak otwiera listę kandydatów Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego w okręgu kujawsko-pomorskim. Kandydatów we wtorek zaprezentował na konferencjach prasowych w Bydgoszczy i Toruniu szef partii Zbigniew Ziobro.

Drugie miejsce na liście SP przypadło przedsiębiorcy rolnemu, działaczowi katolickiemu Stefanowi Łuczakowi z powiatu inowrocławskiego, a trzecie - nauczycielowi, radnemu Mariuszowi Kałużnemu z powiatu toruńskiego.

- Polityka w Polsce przyspieszyła. Przez trzy lata nie było żadnych wyborów, jest czas na demokratyczną weryfikację środowisk politycznych, które od długiego czasu aspirowały do pełnienia ważnych roli w Polsce, czy też aspirowały, by uzyskać potwierdzenie swojej legitymacji do tego, aby te zadania pełnić. Wiemy, że te wybory do PE będą nie tylko i wyłącznie sprawdzianem czysto europejskim, ale będą miały bardzo silny kontekst krajowy - powiedział Ziobro w Bydgoszczy.

Podkreślił, że dla Solidarnej Polski wybory do Parlamentu Europejskiego są bardzo ważne, gdyż jest to instytucja, która coraz bardziej wpływa na sprawy krajowe. - Potrzeba nam tam ludzi, którzy są kompetentni, odważni i wiedzą, w jaki sposób upominać się o to, co jest ważne dla Polski, jak i ich regionów - dodał.

Lider SP zaznaczył, że PE jest miejscem sporu o wizję Europy, czy ma to być Europa federacyjna, czy Europa suwerennych państw, współpracujących ze sobą w szczególności w sferze gospodarczej i zachowujących swoją tożsamość.

- SP jest zdecydowanie za tym drugim modelem rozwoju UE. Będziemy to bardzo mocno akcentować w naszej kampanii, która będzie przebiegać m.in. pod hasłem "Po pierwsze Polska" (...) po pierwsze polskie interesy, po pierwsze nasze interesy gospodarcze w UE, ale też po pierwsze - system wartości, które - chcielibyśmy - aby były kształtowane w naszym kraju, a nie przez urzędników brukselskich - mówił.

Podkreślił, że do UE należy podchodzić jak do miejsca, w którym robi się dobre interesy; tak - według Ziobry - postępuje większość państw zachodniej Europy.
Prezentacja list do PE zbiegła się z ogłoszeniem przez dotychczasowego szefa SP w Bydgoszczy Szymona Dankowskiego, że wraz 40 miejscowymi członkami przechodzi do Polski Razem Jarosława Gowina. Stachowiak, który jest też szefem SP w okręgu, potwierdził odejście dużej grupy, ale zaprzeczył, aby to było 40 członków, gdyż tylu nawet nie skupiała partia w Bydgoszczy.

...

Popieramy !

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 16:21, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ziobro: zamiast zimowych zorganizujmy letnie igrzyska .

Ze względu na warunki klimatyczne Polski lepiej zorganizować w naszym kraju letnie, a nie zimowe igrzyska olimpijskie - uważa lider Solidarnej Polski europoseł Zbigniew Ziobro. Opowiedział się też za referendum ws. zimowej olimpiady w Krakowie w 2022 r.

- Solidarna Polska obiema rękami podpisuje się pod tym, aby Kraków był w przyszłości współorganizatorem letnich igrzysk olimpijskich. Są ku temu wszelkie warunki, aby tak się stało. Wiemy, że w pobliżu tego miasta nie ma lodowców. W naszym przepięknych Tatrach nie zawsze leży śnieg, a po halnym nie zawsze jest na czym zjeżdżać na nartach - wyliczał Ziobro podczas czwartkowej konferencji prasowej w Krakowie.

Nie chciał mówić o konkretnym roku zorganizowania letniej olimpiady. Według niego najpierw trzeba odpowiednio rozwinąć polską gospodarkę. - Najpierw zróbmy tak, aby Polska stała się bogatym krajem, a potem myślmy o wydatkach, na które nas na razie nie stać - podkreślił.

Jak dodał, Solidarna Polska jest za referendum w sprawie zorganizowania zimowych igrzysk olimpijskich w stolicy Małopolski. Radni Krakowa na razie nie podjęli ostatecznej decyzji w sprawie referendum.

O prawo przeprowadzenia tej imprezy walczy pięć miast - Pekin, Ałmaty, Lwów, Oslo i Kraków. Wcześniej w wyniku lokalnego referendum swoją kandydaturę wycofało Monachium. Z kolei w stolicy Norwegii mieszkańcy opowiedzieli się za igrzyskami. W styczniu, z obawy przed zbyt wysokimi kosztami, aplikację wycofał Sztokholm. Decyzja, kto będzie gospodarzem ZIO 2022 zapadnie na 127. sesji MKOl w Kuala Lumpur 31 lipca 2015 roku.

...

Fakyycznie gory zajmuja niewielka powierzchnie Polski . Potegami sa tu raczej kraje alpejskie ... Trzeba by budowac droga i niezbyt potrzebna infrastrukture . A letnie obiekty znacznie bardziej by mozna wykorzystac .

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 20:28, 28 Mar 2014 Temat postu:

Wulgarne słowa Andrzeja Celińskiego. Jacek Kurski: rozpaczliwa próba powrotu do polityki

- Panie pośle Celiński! Nie używamy wulgaryzmów, w szczególności przez mężczyznę w stosunku do kobiety - tak poseł Solidarnej Polski Jacek Kurski skomentował słowa Andrzeja Celińskiego o Julii Tymoszenko. Poseł Partii Demokratycznej w swoim komentarzu na Twitterze bardzo dosadnie wyraził się o byłej premier Ukrainy.

Zdaniem Kurskiego, wulgarne słowa posła Celińskiego to rozpaczliwa próba powrotu do polityki. Poseł Solidarnej Polski nie ma również najlepszego zdania o Julii Tymoszenko. - Skompromitowała się, sprzedała swój kraj Putinowi w haniebnej umowie gazowej - dodał Kurski.

>>>

I teraz widzicie jak media klamia ! JAKI BYL WRZASK NA KURSKIEGO ?! I O CO ? O ZDJECIA ?! A tu taki cham i prostak wyrzadza OLBRZYMIE SZKODY SWOIM PIJACKIM BELKOTEM i pare artykulikow . Sprawa przyschnie I NADAL BEDZIE BRYLOWAL W MEDIACH JAKO AUTORYTET ! SORRY TAKIE MAMY MEDIA !

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 19:55, 29 Mar 2014 Temat postu:

Radio Łódź

Tadeusz Cymański wspiera lokalnych działaczy

Europoseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański namawiał w Piotrkowie Trybunalskim do poparcia kandydatów jego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Solidarna Polska chce większego wsparcia dla rodzin, złotówki jako waluty narodowej, tańszego prądu i zmniejszenia kosztów biurokracji. Ugrupowanie sprzeciwia się też homoseksualnym małżeństwom i możliwości adopcji przez nie dzieci. Tadeusz Cymański liczy na to, że wyborcy zaufają kandydatom wystawionym przez Solidarną Polskę. - Musimy wspierać naszych działaczy, lokalnych liderów. Mobilizujemy, zbieramy podpisy, spotykamy się z ludźmi - mówi europoseł Cymański.

Cymański przedstawił kandydatów Solidarnej Polski regionu łódzkiego. Ostatecznej listy jeszcze nie ma, ale już wiadomo, że znajdzie się na niej Tadeusz Woźniak jako lider listy oraz Krzysztof Maciejewski i Michał Słowiński.

...

Aha czyli glosuje na jednego z tych trzech . To ja moze sobie wylosuje ... Bo i tak lud glosuje na pierwszego i ten wchodzi ...

BRMTvonUngern

Solidarna Polska chce, by dzień kanonizacji Jana Pawła II był wolny od pracy

Solidarna Polska chce, aby 27 kwietnia br., czyli dzień kanonizacji papieża Jana Pawła II, był ustawowo wolny od pracy. SP przygotowała projekt noweli ustawy o dniach wolnych od pracy, apeluje o uchwalenie jej na trwającym posiedzeniu Sejmu.

Lider SP Zbigniew Ziobro przekonywał na środowej konferencji prasowej, że kanonizacja polskiego papieża to dla większości Polaków "wielkie i doniosłe wydarzenie", dlatego chcieliby oni spędzić ten dzień albo w Rzymie, albo oglądając relacje telewizyjne.

- Stąd nasza inicjatywa, by polskie państwo okazało zrozumienie i dało wyraz szacunku dla osoby Jana Pawła II, jego wielkich zasług dla duchowości Polaków oraz wolności naszego kraju, a także dla tych Polaków, którzy głęboko przeżywają kanonizację - mówił Ziobro. Podkreślił, że choć uroczystość ta odbędzie się w niedzielę, to część osób - m.in. pracownicy supermarketów - jest zobowiązanych do pracy tego dnia.

Ziobrę wsparł inny europoseł SP Jacek Kurski. Przekonywał, że kanonizacja polskiego papieża to jedno "z największych przeżyć emocjonalnych dla większości polskich katolików". - I chodzi nam o to, by ludzie nie musieli tego dnia na przykład siedzieć na kasie w Tesco - zaznaczył. Posłanka SP Beata Kempa zaapelowała do posłów o przyjęcie projektu SP jeszcze na tym posiedzeniu izby.

Datę kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII ogłosił w październiku 2014 r. papież Franciszek podczas konsystorza w Watykanie. Obaj papieże zostaną wyniesieni na ołtarze 27 kwietnia 2014 r. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, święto ustanowione w 2000 roku przez Jana Pawła II. W obu przypadkach procesom kanonizacyjnym towarzyszyły wyjątkowe okoliczności. Jan Paweł II, ogłoszony błogosławionym w 2011 roku, zostanie kanonizowany w rekordowo krótkim czasie, dziewięć lat po śmierci.

W uroczystościach kanonizacyjnych w Rzymie ma uczestniczyć prezydent Bronisław Komorowski.

Jak informują portale turystyczne, na miesiąc przed kanonizacją papieży Jana Pawła II i Jana XXIII zarezerwowane zostały już prawie wszystkie miejsca w hotelach w Rzymie na ostatni weekend kwietnia.

>>>

Ciekawy pomysl !

BRMTvonUngern

Jacek Kurski: do zawieszenia współpracy wojskowej z Rosją doszło o wiele za późno

Według europosła Jacka Kurskiego do zawieszenia przez NATO współpracy wojskowej z Rosją doszło o wiele za późno. W ocenie gościa Trójki, Sojusz Północnoatlantycki powinien był podjąć takie kroki na początku kryzysu krymskiego, a nie dopiero teraz. Wiceszef Solidarnej Polski podkreślał, że społeczność międzynarodowa nie może tolerować aktów agresji, które niszczą 70-letni pokój w Europie.

Ministrowie spraw zagranicznych NATO zdecydowali wczoraj o wysłaniu dodatkowych wojsk do krajów członkowskich w sąsiedztwie Ukrainy i Rosji. To reakcja na rosyjsko-ukraiński kryzys i rosnące zagrożenie dla niektórych członków NATO, w tym Polski.

Według Jacka Kurskiego, w aspekcie zagrożenia ze strony Rosji, polityka energetyczna obecnego rządu jest fatalna. Jak tłumaczył, umowy gazowe podpisane przez ekipę Donalda Tuska są dla nas niekorzystne. Przez ostatnie lata, mówił europoseł Solidarnej Polski, coraz bardziej jesteśmy uzależniani od rosyjskiego gazu. Eurodeputowany skrytykował też pozwolenie na budowę gazociągu Nordstream, omijającego Polskę oraz wieloletnie opóźnienia w budowie polskiego gazoportu. Wiceszef Solidarnej Polski uważa też, że zgoda Polski na częściową redukcję emisji dwutlenku węgla oznacza dalsze kłopoty naszego przemysłu węglowego. Doprowadzi to, według Jacka Kurskiego, do większego bezrobocia w tym sektorze i wzrostu zapotrzebowanie na gaz z Rosji.

Donald Tusk podczas ostatniej wizyty na Śląsku przekonywał, że potrzebna jest "rehabilitacja węgla". Premier podkreślał, że zmiana wizerunku surowca to jeden z podstawowych elementów projektu Unii Energetycznej, który niebawem zostanie przedstawiony w Brukseli przez polski rząd.

...

W ogole to co robi Zahut to dno .

BRMTvonUngern

Tomasz Adamek wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Tomasz Adamek poinformował, że będzie kandydował do europarlamentu. Bokser wystartuje z list Solidarnej Polski, co ujawnił na antenie Radia Maryja.

Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk nie chciał dziś potwierdzić tej informacji. Zapowiedział, że "jutro będzie konferencja w tej sprawie". Publicznie Adamek zawsze deklarował, że jest wierzący i głosił konserwatywne poglądy polityczne.

37-letni Adamek to były zawodowy mistrz świata w kilku kategoriach. Z 52 walk na zawodowym ringu wygrał 49. W marcu jego kariera stanęła pod znakiem zapytania. Po porażce z Ukraińcem Wiaczesławem Głazkowem praktycznie niemożliwe będzie zdobycie przez niego pasa mistrza świata w wadze ciężkiej.

To niejedyny sportowiec, który powalczy o mandat europarlamentarzysty. Z ostatniego miejsca na liście SLD w okręgu łódzkim wystartuje były siatkarz Michał Bąkiewicz. Eurodeputowanym SLD chce zostać również Maciej Żurawski, a kolega Bąkiewicza z polskiej kadry i jednocześnie poseł Paweł Papke kandyduje z listy Platformy obywatelskiej. Ta sama partia wystawiła również w wyborach Bogdana Wentę - byłego trenera reprezentacji Polski w piłce ręcznej.

W polskiej polityce aktywnych jest jeszcze więcej byłych sportowców. W Sejmie zasiadają m.in. byli piłkarze Jan Tomaszewski, Roman Kosecki i Cezary Kucharski oraz gimnastyk Leszek Blanik i snowboardzistka Jagna Marczułajtis.

...

Tylko ze Adamek ma poglady a oni kaprysy . Ja sprawdze czy rzeczywiscie Adamek udzielal sie publicznie poza sportem .

BRMTvonUngern

Bokser Adamek kandydatem Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego

Adamek szykuje się do nowej walki, tym razem politycznej
Bokser Tomasz Adamek jest kandydatem Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego - potwierdził w Warszawie lider SP Zbigniew Ziobro. Informacja, z którego okręgu wystartuje z list SP popularny sportowiec, ogłoszona będzie w niedzielę.

- Tomek jest człowiekiem spoza polityki, ale wchodzi do polityki po to, by służyć Polsce, by służyć wartościom - powiedział Ziobro, dla którego Adamek jest "symbolem odwagi".

- Parlament Europejski jest miejscem, w którym można bronić wartości. Jest miejscem, w którym można skutecznie dbać o polskie interesy. Ale trzeba mieć odwagę. A tę cechę, na ringu i poza ringiem, zawsze miał Tomasz Adamek - niezależnie z kim stawał, czy to był Kliczko, czy ktokolwiek inny, zawsze ta odwaga była jego cechą - podkreślił lider SP.

Według Ziobry, Adamek, który "ma naturę zwycięzcy", "dlatego wybrał Solidarną Polskę, bo wie, że to jest zwycięstwo". Ziobro powiedział, że z utytułowanym bokserem łączą go "wspólne wartości i przekonania". - Znamy się już od kilku lat - dodał.

Zaznaczył, że Adamka ceni "za odwagę i hart ducha na ringu, ale też za to, że ma tę odwagę poza ringiem". - To naprawdę piękne, że sportowiec potrafi głosić poglądy, które czasami idą pod prąd dzisiejszego świata. I bardzo wielu ludziom w Polsce Tomek tym imponował, również mnie - powiedział Ziobro. Wyraził przekonanie, że Adamek "w polityce będzie tak samo mężnie odważny".

Wspomniał przy okazji o ukraińskim bokserze, liderze partii Udar Witaliju Kliczce. Skoro w politykę zaangażował się "jego kolega Witalij Kliczko, dlaczego Tomek nie chciałby spróbować" - przekonywał Ziobro. - Zapytałem i po chwili namysłu, po dniu zastanowienia, Tomek powiedział: - Tak, podejmę to wyzwanie - opowiadał lider SP.

Tomasz Adamek powiedział dziennikarzom: "Bronię wartości życia, a ono jest dzisiaj zagrożone. Jestem tutaj po to, by walczyć wraz ze Zbyszkiem i jego ludźmi".

- Znam Zbyszka od kilku lat. Ma te same poglądy, co ja. Jestem z nimi - mówił pięściarz. Adamek wyraził nadzieję, że sprosta wymaganiom wyborców.

Jak poinformowano na konferencji, w niedzielę w południe zbierze się zarząd Solidarnej Polski i podejmie decyzję, z którego okręgu w wyborach do europarlamentu wystartuje Adamek.

...

Ja sprawdze te poglady .

BRMTvonUngern

Ziobro: na szczęście nie muszę już słuchać Kaczyńskiego

Na szczęście nie muszę już słuchać z uwagą każdej wypowiedzi pana prezesa Kaczyńskiego i nie grożą mi za to żadne konsekwencje - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Zbigniew Ziobro. Ziobro pytany był o propozycję specjalnej ustawy w sprawie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

- Przyznam się bez bicia, że nie słyszałem tej wypowiedzi - wyznał Ziobro, dodając, że "nie jest żadną nowością", iż takie słowa padły z ust Kaczyńskiego. - Już wcześniej przecież mówił na sali sejmowej na temat trotylu, przesądzał, że to była zbrodnia, że mieliśmy do czynienia z zamierzonym działaniem - przypomniał Ziobro.

- Jeżeli ktoś stawia tak poważną tezę, zwłaszcza jeżeli jest pretendującym do roli premiera politykiem, to oczekuję, że przedstawi poważne dowody - powiedział.

Ziobro ocenił, że specustawa jest dobrym pomysłem pod warunkiem, że powołano by niezależny zespół ekspertów z udziałem ekspertów międzynarodowych. Przypomniał, że w ubiegłym roku Solidarna Polska złożyła w sejmie projekt uchwały w tej sprawie.

...

Tak to wielka ulga pozegnac prezesa . Zyczymy calemu krajowi .

BRMTvonUngern

Bokser Tomasz Adamek "jedynką" Solidarnej Polski na Śląsku

Bokser Tomasz Adamek wystartuje w wyborach do europarlamentu z pierwszego miejsca listy Solidarnej Polski Na Śląsku - poinformował szef partii Zbigniew Ziobro. Adamek zastąpi na pozycji lidera listy Tadeusza Cymańskiego.

- Supersilna lista. Na pierwszym miejscu - krajan, człowiek stamtąd, wybitny polski pięściarz Tomasz Adamek, a na drugim - wybitny polski polityk Tadeusz Cymański - powiedział Ziobro. Jak podkreślił, Adamek jest "człowiekiem Śląska", pracował w "kopalni, na roli, później walczył w tamtejszych klubach bokserskich".

Cymański tłumaczył, że "najważniejsze nie są nasze ambicje, kariera i losy osobiste nawet najbardziej znanych polityków, ale powodzenie naszego projektu Solidarnej Polski".

Adamek zapowiedział, że w następnym tygodniu odwiedzi Śląsk. Pytany o wartości, jakich będzie bronić w Parlamencie Europejskim, wymienił: "Bóg, Honor i Ojczyzna". - Będę bronił rodziny, wiary, bo widzimy, że świat idzie złą drogą, więc będę stał twardo z tymi sprawami - zapowiedział.

Bokser odniósł się też do porównań do ukraińskiego pięściarza, przywódcy partii UDAR Witalija Kliczki. Podkreślił, że jego były przeciwnik walczy o solidarność i on jest z nim.

Kariera bokserska 37-letniego Adamka zmierza ku końcowi, choć zapewne stoczy on jeszcze walkę na pożegnanie przed polską publicznością.

Pochodzący z Gilowic pięściarz był zawodowym mistrzem świata w wadze półciężkiej i junior ciężkiej. By podbić kategorię ciężką, wyjechał do Stanów Zjednoczonych wraz z rodziną (żoną i dwiema córkami). Pierwsze podejście mu się nie udało, bowiem przegrał przed czasem z Witalijem Kliczką walkę o pas federacji WBC we wrześniu 2011 r.

Od tamtego czasu ponownie wspinał się na szczyt, wygrał pięć kolejnych potyczek, ale w połowie marca uległ wyraźnie na punkty Wiaczesławowi Głazkowowi. Wygrana z Ukraińcem miała mu zapewnić drugie miejsce w rankingu organizacji IBF i umożliwić boksowanie w niedługim czasie z kolejnym ukraińskim czempionem, Wołodymyrem Kliczką, bratem Witalija.

...

Tylko ze nie ma porownan z Kliczka . Inny kraj .

BRMTvonUngern

Tomasz Adamek: to wypaczenie, to wbrew prawu bożemu

- Nie możemy dopuszczać, żeby w Polsce była aborcja czy małżeństwa homoseksualne, które chcą wychowywać dzieci. To wypaczenie, to wbrew prawu bożemu – mówił Tomasz Adamek w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info. Dwukrotny mistrz świata w boksie będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego z listy Solidarnej Polski.

- Nie ma cięższej pracy niż ring. Jeżeli poradziłem sobie w boksie to i poradzę sobie w polityce. Mam wielu doradców, takich jak Zbyszek Ziobro, który ma swój sztab. Będziemy robić porządek w Polsce - mówił gość TVP Info.

Adamek podkreślił, że nie mógłby wstąpić do innej partii ze względów światopoglądowych. - Każdy wie, że jestem katolikiem. Startuje ze Śląska do Parlamentu Europejskiego. Będę bronił chrześcijaństwa. Dziś jest moda, by odchodzić od wiary - zaznaczył.

Nowa postać na polskiej scenie politycznej zapewniła, że będzie koncentrować się na postulacie delegalizacji aborcji. - Nie ma błogosławieństwa dla państwa, które zabija dzieci - mówił.

37-letni bokser oznajmił, że pod względem sportowym stoczy może jedną, dwie walki, po czym zakończy karierę.

...

Dobrze mowi ! Nie widac celebryckiej glupoty ... Jestem zaskoczony pozytywnie ... Pierwszy raz od dawna Smile

BRMTvonUngern

Mateusz Borek @BorekMati

Tomasz Adamek dostal na papierze od Solidarnej Polski zapewnienie, ze moze dalej boksowac. To byl jego warunek.
7:02 po południu - 6 kwi 2014

Tomasz Adamek nie kończy jeszcze kariery bokserskiej

Tomasz Adamek zdecydował się na kandydowanie do Parlamentu Europejskiego z listy Solidarnej Polski. Nie oznacza to jednak, że zawiesza bokserskie rękawice na kołku. Jak poinformował na Twitterze Mateusz Borek, Adamek dostał zapewnienie ze strony partii, że może kontynuować karierę boksera.

Ostatnie tygodnie w życiu Adamka są niezwykle frapujące. Po przegranej z Wiaczesławem Głazkowem pod znakiem zapytania stanęła nie tylko możliwość zdobycia pasa mistrza świata wagi ciężkiej, ale i nawet jego kariera na zawodowych ringach. Sam zainteresowany apelował, by dać mu czas na przemyślenie pewnych spraw. Nie minął miesiąc i gruchnęła wiadomość, że Adamek będzie kandydował na europosła.

- Kariera sportowca nie trwa wiecznie. Zbliżam się do końca mojej przygody z boksem, mam 37 lat, jestem zdrowy, mam żonę i dwie córki, więc trzeba zacząć coś nowego. Kilkakrotnie żartowałem w wywiadach, że po zakończeniu kariery zajmę się polityką, ale tym razem nie jest to żart. Dostałem propozycję z Solidarnej Polski, od jakiegoś czasu jestem w kontakcie ze Zbyszkiem Ziobrą – wyjawił na antenie "Radia Maryja" Adamek.

Od razu pojawiły się spekulacje, że oznacza to jego pożegnanie z ringiem. Jak się okazuje, polski bokser będzie kontynuował karierę, taki postawił zresztą warunek podczas rozmów z Solidarną Polską.

>>>

To akurat nie problem tylko co wniesie do polityki ...

BRMTvonUngern

Jacek Kurski znów chce zdobyć internet. Tym razem opublikował zdjęcie z Tomaszem Adamkiem

Tomasz Adamek chce wejść do Parlamentu Europejskiego z list Solidarnej Polski -

Bokser Tomasz Adamek został dziś oficjalnie kandydatem Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego. Potwierdził w Warszawie Zbigniew Ziobro, który na konferencji pojawił się wraz ze sportowcem i pozostałymi politykami partii. Spotkanie zostało uwiecznione na zdjęciu, umieszczonym na Twitterze przez Jacka Kurskiego. Fotografia ma szansę zrobić dużą karierę w internecie.

Jacek Kurski, który zasłynął już zdjęciem z Majdanu Niepodległości, tym razem umieścił "słitfocię z Adamkiem".

- Tomek jest człowiekiem spoza polityki, ale wchodzi do polityki po to, by służyć Polsce, by służyć wartościom - powiedział dziś Ziobro, dla którego Adamek jest "symbolem odwagi".

- Parlament Europejski jest miejscem, w którym można bronić wartości. Jest miejscem, w którym można skutecznie dbać o polskie interesy. Ale trzeba mieć odwagę. A tę cechę, na ringu i poza ringiem, zawsze miał Tomasz Adamek - niezależnie z kim stawał, czy to był Kliczko, czy ktokolwiek inny, zawsze ta odwaga była jego cechą - podkreślił lider SP.

Według Ziobry, Adamek, który "ma naturę zwycięzcy", "dlatego wybrał Solidarną Polskę, bo wie, że to jest zwycięstwo". Ziobro powiedział, że z utytułowanym bokserem łączą go "wspólne wartości i przekonania". - Znamy się już od kilku lat - dodał.

Zaznaczył, że Adamka ceni "za odwagę i hart ducha na ringu, ale też za to, że ma tę odwagę poza ringiem". - To naprawdę piękne, że sportowiec potrafi głosić poglądy, które czasami idą pod prąd dzisiejszego świata. I bardzo wielu ludziom w Polsce Tomek tym imponował, również mnie - powiedział Ziobro. Wyraził przekonanie, że Adamek "w polityce będzie tak samo mężnie odważny".

Wspomniał przy okazji o ukraińskim bokserze, liderze partii Udar Witaliju Kliczce. Skoro w politykę zaangażował się "jego kolega Witalij Kliczko, dlaczego Tomek nie chciałby spróbować" - przekonywał Ziobro. - Zapytałem i po chwili namysłu, po dniu zastanowienia, Tomek powiedział: "Tak, podejmę to wyzwanie" - opowiadał lider SP.

Tomasz Adamek powiedział w sobotę dziennikarzom: "Bronię wartości życia, a ono jest dzisiaj zagrożone. Jestem tutaj po to, by walczyć wraz ze Zbyszkiem i jego ludźmi".

- Znam Zbyszka od kilku lat. Ma te same poglądy, co ja. Jestem z nimi - mówił pięściarz. Adamek wyraził nadzieję, że sprosta wymaganiom wyborców.

Jak poinformowano na konferencji, jutro w południe zbierze się zarząd Solidarnej Polski i podejmie decyzję, z którego okręgu w wyborach do europarlamentu wystartuje Adamek.

...

Czekamy na zmasowane oburzenie . SP nie wolno zdjec robic .

BRMTvonUngern

Kłótnia Andrzeja Rozenka z Marzeną Wróbel. "Mam nerwicę, gdy z panem rozmawiam"

W programie "Kropka nad i" doszło do ostrej wymiany zdań między Andrzejem Rozenkiem z Twojego Ruchu a Marzeną Wróbel z Solidarnej Polski. W wypowiedziach polityków było mało treści merytorycznych, za to mnóstwo wzajemnych złośliwości. - Chyba ma pani jakąś nerwicę - stwierdził Rozenek. - Tak, mam, gdy rozmawiam z panem - ripostowała Wróbel.

Politycy pokłócili się o słowa Tomasza Adamka. - Nikt mi nie wmówi, że tzw. Anna Grodzka to kobieta, Bóg zadecydował, że to mężczyzna i nikt tego nie zmieni - powiedział znany bokser, a dziś kandydat na europosła w rozmowie z portalem wpolityce.pl. Dodał, że homoseksualistów należy leczyć.

- Pan Adamek powiedział o Annie Grodzkiej to, co myśli 99,9 procent Polaków. O płci człowieka decyduje biologia - mówiła Wróbel. - Adamek mówił o stworzeniu przez Boga. Rożnica między nami polega na tym, że mnie stworzyli rodzice. Adamek powinien dowiedzieć się, skąd się biorą ludzie. I zrozumieć, że są tacy, którzy urodzili się w niewłaściwym ciele - ripostował Rozenek.

- Sprawdziłam pana biografię i wiem, że ma pan maturę. Dlatego wymagam od pana chociaż podstawowej wiedzy biologicznej z liceum; nic więcej. A z niej wynika, że budowa genetyczna warunkuje to, czy jest się mężczyzną czy kobietą. To chromosomy decydują o płci - tłumaczyła swoje stanowisko Marzena Wróbel.

- Ale czy chromosomy są najważniejsze? - pytał rzecznik Twojego Ruchu. - Chyba wyższa wiedza do pani nie dociera - dodał.

Polityk Twojego Ruchu powtórzył słowa Janusza Palikota, nazywając Tomasza Adamka "damskim bokserem", który zaatakował Annę Grodzką. - Pan Rozenek mówi głupio - skwitowała Wróbel. - Prosze mnie nie obrażać! - odpowiadał poseł ugrupowania Palikota.

Marzena Wróbel odniosła się też do pomysłu Palikota, który chciałby, żeby Adamek spotkał się w ringu z Martą Niewczas, działaczką Twojego Ruchu, mistrzynią w karate. - Może niech Palikot się spotka z Adamkiem w ringu bokserskim, ta walka dałaby nam dużo radości - proponowała posłanka SP.

- Adamek to dobry sportowiec, dostarczył nam wielu wzruszeń, ale teraz trochę przekreśla swoją karierę. Wypowiedzi o leczeniu homoseksualistów wskazują na to, że to człowiek, który ma niepoukładane myśli. Robi krzywdę sobie i kibicom, atakując innych ludzi - mówił Rozenek, sugerując, że Adamek mówi jak członek sekty. Po chwili przerwała mu Wróbel. - Pani chce ciągle mówić, wszystko jedno mądrze czy głupio - zwrócił się do rozmówczyni.

- To szczyt wszystkiego! - podsumowała Wróbel. - Proszę się uspokoić, może melisę powinna pani pić przed programem? - dopytywał Rozenek. - A pan całe wiadro - ripostowała. W takiej atmosferze przebiegała cała rozmowa.

- Prosze nie atakować Adamka! To ludzie z waszej listy obrażają innych, obrażają katolików. Tomasz Adamek to wspaniała kandydatura! - tłumaczyła Wróbel, której dla odmiany przerywał Rozenek. - Niechże mi pan nie przerywa! Proszę wykazać trochę klasy! - stwierdził Wróbel. - Ma pani jakąś nerwicę... - opowiedział Rozenek. - Tak, mam, gdy rozmawiam z panem - odgryzała się posłanka Solidarnej Polski.

- Każdy ma prawo decydować o sobie, Anna Grodzka nikomu nie szkodzi. Proszę to uszanować. A homoseksualiści nie są homoseksualistami po to, by zrobić na złość Solidarnej Polsce czy Marzenie Wróbel. Akceptacja drugiego człowieka jest podstawą akceptacji samego siebie - opowiadał Andrzej Rozenek. - Muszę się odnosić do tej tyrady pana Rozenka, ale on nie ma żadnych kwalifikacji, by mnie pouczać. Ja szanuję Grodzką, ale proszę mi niczego nie narzucać. I proszę się douczyć o chromosomach - zachęcała Wróbel.

- Jest tam coś o celibacie wśród księży? - dopytywał Rozenek.

- Proszę nie opowiadać ordynarnych kpin - odpowiadała Wróbel.

>>>

HEHE ! ALE ROZENEK SIE OSMIESZYL !!!DAMSKI BOKSER :O)) A dama to kto ? Grodzki ? Moze Grodzki jest w mozgu kobieta ale fizycznie to facet i gdyby cwiczyl boks to by byla WAGA CIEZKA :O))) HAHAHA ! W tej dziedzinie akurat klasyfikuje sie mase caiala :O)))

BRMTvonUngern

Jacek Kurski: Jarosław Kaczyński jest psychicznie uzależniony od Antoniego Macierewicza

Zamach jest rzeczą, która buduje pozycję Antoniego Macierewicza i rodzaj psychicznego uzależnienia od niego Jarosława Kaczyńskiego. To szkodzi sprawie - powiedział w programie "Gość Poranka" w TVP Info Jacek Kurski z Solidarnej Polski.

Kurski mówiąc na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej nie wykluczył żadnej możliwości. – Nie mówię, że na pewno zamachu nie było. Wydaje mi się jednak, że gdyby miał być wybuch, to byłby on w momencie, gdy samolot miałby prawidłowo wylądować nad pasem startowym – powiedział Kurski.

– Cała tajemnica katastrofy samolotu polega na tym, że samolot był 130 metrów od pasa. W związku z czym został zwiedziony na bok, wyprowadzony w pole i wpuszczony w błoto i krzaki. Tu, jeśli była perfidia osób trzecich, wieży kontroli lotu, Rosji, to polegała na wyprowadzeniu samolotu na niechybną śmierć. Po co wtedy wybuch? To absurd – dodał.

Uzależnienie od Macierewicza szkodzi sprawie

– Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński jest uzależniony od Antoniego Macierewicza. Jako najbardziej radykalny, stawiający najdalej idące tezy, sam Macierewicz w to nie wierzy. Najpierw mówi, że wybuch był u góry, a potem twierdzi, że jeszcze trzy osoby przeżyły i je dobijano. To jest tworzenie jakiegoś uzależnienia, kościoła smoleńskiego, kolejnych chorych teorii – zaznaczył Jacek Kurski.

>>>

Jeden i drugi to psychole .

BRMTvonUngern

Przemysław Henzel | Onet
Kontrowersje wokół Tomasza Adamka. Mistrz świata wyzwany na "pojedynek”

Tomasz Adamek został "jedynką" Solidarnej Polski na Śląsku w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Decyzja słynnego boksera wzbudziła jednak kontrowersje ze względu na wyrażane przez niego poglądy m. in. na temat osób homoseksualnych. Sportowca najostrzej krytykują politycy Twojego Ruchu, którzy twierdzą, że ma on "bardzo niepoukładane w głowie". -

....

HEHE ! Pkoty maja poukladane w glowie ... kupy

Zawodowy mistrz świata w boksie ma prawo do jasnych i wyrazistych poglądów politycznych - odpowiada przewodniczący klubu SP Arkadiusz Mularczyk.

We wtorek, programie "Kropka nad i" w TVN24, wypowiedzi Tomasza Adamka na temat osób homoseksualnych skrytykował Andrzej Rozenek. Poseł Twojego Ruchu podkreślił wprawdzie, że Adamek to "dobry sportowiec, który dostarczył nam wielu wzruszeń", ale "jego wypowiedź o tym, że homoseksualistów należy leczyć, wskazuje na to, że to człowiek, który ma bardzo niepoukładanie w głowie".

... Rozenek ulozyl sobie w glowie szambo .

Jeszcze ostrzej zareagował Janusz Palikot, który stwierdził, że ma nadzieję, iż Marta Niewczas, kandydatka Twojego Ruchu z Podkarpacia, mistrzyni świata w karate, “poobija” Adamka na ringu. Przewodniczący TR zareagował w ten sposób na słowa boksera, który stwierdził: "Nikt mi nie wmówi, że tzw. Anna Grodzka to kobieta".

- Tomasz Adamek jasno i bez ogródek wyraża swoje poglądy. Jest oczywiste, że nie podobają się one części środowisk homoseksualnych. Ale nie powinniśmy przekraczać pewnych granic! - w taki sposób zamieszanie wokół boksera komentuje Arkadiusz Mularczyk. Przewodniczący klubu Solidarnej Polski przypomina, że polityka to "walka na słowa, a nie na pięści".

- Tomek ma tego świadomość. I powinni o tym pamiętać jego adwersarze. Zawodowy mistrz świata w boksie ma prawo do jasnych i wyrazistych poglądów politycznych i z tego tytułu nie wolno mu stawiać jakichkolwiek zarzutów! - podkreśla Mularczyk w rozmowie z Onetem.

Zapowiedział on już, że będzie koncentrował się przede wszystkim na kwestiach światopoglądowych, takich jak np. walka z aborcją. Mocnym atutem w karierze politycznej Adamka ma być jednak fakt, że nie będzie musiał iść na polityczne kompromisy.

- Tomek nie jest i - z tego, co wiem - nie będzie członkiem żadnej partii. Dlatego będzie mógł bezkompromisowo walczyć o sprawy światopoglądowe i ideologiczne. On demonstruje swoją wiarę w Boga, w tradycyjną Rodzinę, w Honor i patriotyzm. Jest więc przeciwny aborcji, in vitro, małżeństwom homoseksualnym, czy gender - mówi przewodniczący klubu SP.

Dzięki temu, w ocenie Mularczyka, po wyborach znany bokser może stać się jednym z konserwatywnych eurodeputowanych, którzy nadadzą ton odżywającej ponownie debacie na temat "europejskich wartości".

- Moim zdaniem, kolejny raz należy rozpocząć w Europie dyskusje na temat tzw. wartości europejskich. Nie można się zgodzić, by były one definiowane tylko przez lewicę i liberałów. Fundamentem Unii są wartości chrześcijańskie i nie można pozwolić, by zawłaszczały je środowiska polityczne, które są wrogami wartości tradycyjnych. W tej debacie liczymy mocno właśnie na Tomka - zadeklarował polityk SP.

Mularczyk podkreśla, że, kandydatura Adamka, w jakimś sensie, była ”naturalna” dla środowiska Solidarnej Polski. Słynny bokser nie ukrywa bowiem swoich konserwatywnych poglądów, nawet jeśli ściągają one na niego krytykę. Ofertę dotyczącą startu w eurowyborach, w imieniu SP, Adamkowi złożył przewodniczący tej partii Zbigniew Ziobro.

- Tomek zna się ze Zbyszkiem od wielu lat. Wiem, że obaj Panowie bardzo się szanują i kibicują sobie nawzajem. “Góral” wielokrotnie mówił w wywiadach, że przyjdzie czas i zajmie się polityką. Zbyszek zadzwonił więc do niego i tak to się wszystko zaczęło - ujawnia Mularczyk.

Przewodniczący klubu Solidarnej Polski liczy, że obecność popularnego sportowca na listach SP “przysporzy partii wiele głosów”. Adamek w wyborach do Parlamentu Europejskiego otwiera listę Solidarnej Polski na Śląsku. Mularczyk nie ukrywa, że “Górala” czeka ciężki pojedynek wyborczy, w którym przyjdzie mu się zmierzyć m.in. z byłem premierem Jerzym Buzkiem czy Kazimierzem Kutzem z Twojego Ruchu.

- Tam są naprawdę ciekawi kandydaci. A co do szans na sukces, to odpowiem jego słowami. Adamek mówił, że bardzo często walczył nie będąc w roli faworyta i z reguły wygrywał - przypomina.

Kontrowersje wokół jasno wyrażanych przez Adamka poglądów to jedno; drugą kwestią są opinie, że zapraszanie na listy wyborcze "celebrytów" jest próbą maskowania braku programu wyborczego przez partie, które decydują się na zapraszanie na swoje listy popularnych osób spoza świata “ścisłej” polityki.

Mularczyk odpowiada jednak, że Adamek nie jest celebrytą, bo celebryta, to "osoba, która jest znana z tego, że jest znana". - A Tomek to przecież jeden z najwybitniejszych bokserów w polskiej historii. Zdobył tytuły mistrza świata w boksie dzięki swojej ciężkiej pracy. I do tego jest człowiekiem o bardzo wyraźnych poglądach politycznych - podkreśla.

...

Istotnie wypowiedzi Adamka to jasny swiatopoglad a celebrytyzm to umyslowa pustka .

Trudno nie zauważyć również, że Tomasz Adamek, decydując się na wejście w politykę, poszedł śladami innego legendarnego boksera - Witalija Kliczki. Obecny lider UDAR-u stoczył kilka tygodni temu najcięższy pojedynek swojego życia, gdy, wraz z innymi przedstawicielami opozycji, rozpoczął walkę o odsunięcie od rządów Wiktora Janukowycza. Zresztą Adamek walczył z Kliczką w 2011 roku na ringu, ale przegrał ten pojedynek w 10 rundzie.

- To są sytuacje nieporównywalne. Ukraina jest w innym położeniu, aniżeli Polska. I Kliczko odgrywa inna rolę w polityce ukraińskiej, niż Adamek w polskiej - komentuje Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z Onetem.

- Ale ich droga świadczy o jednym: bokserzy dobrze dają sobie radę w polityce dzięki wytrwałości i determinacji. "Góral" pokazał, że zawsze walczy o zwycięstwo, tak będzie i tym razem na nowym ringu, tym razem politycznym! - zapowiada przewodniczący klubu Solidarnej Polski.

Polityka to jednak nie wszystko. Tomasz Adamek zapowiedział, że start w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie oznacza zakończenia kariery sportowej. Na razie jednak bokser planuje zamienić ring na ławkę w Parlamencie Europejskim.

....

Istotnie nie mozna tu mowic o celebrytyzmie ale jeszcze nie wiemy czy sprawdzi sie w polityce . Swiatopoglad to podstawa ale umiejetnosci to minimum w polityce . TRZEBA POTRAFIC !

BRMTvonUngern

Adamek: będę walczył o polski przemysł

Walkę o polski przemysł i miejsca pracy - zapowiedział bokser Tomasz Adamek, ubiegający się o mandat posła w Parlamencie Europejskim z pierwszego miejsca na liście Solidarnej Polski w okręgu śląskim.

Ugrupowanie oficjalnie zainaugurowało kampanię w Jastrzębiu Zdroju.

- Będę walczył o polski przemysł, bronił miejsc pracy – powiedział Adamek podczas konferencji prasowej przed kopalnią "Jas-Mos", gdzie w młodości pracował. - Przyjechałem wtedy z Gilowic, przyjął mnie górniczy klub GKS Jastrzębie. Pracowałem na dole jako górnik-ślusarz, miałem nawet wypadek – maszyna omal nie wciągnęła mi ręki, miałem całą skrwawioną. Wiem dokładnie, jak ciężka jest praca górnika, który wydobywa węgiel – nasze polskie złoto – opowiadał pięściarz.

Jak zapowiedział szef śląskich struktur Solidarnej Polski Michał Wójcik, po Wielkanocy Adamek rozpocznie serię spotkań z mieszkańcami województwa śląskiego. - Będę mówił wyborcom, co chcę zrobić w polityce, choć z ringiem się jeszcze nie rozstaję. Chcę też posłuchać tego, co ludzie będą mi mówić, co ich zdaniem trzeba zmienić – mówił Adamek.

Początkowo liderem śląskiej listy SP miał być eurodeputowany Tadeusz Cymański, ostatecznie znalazł się na drugim miejscu.

Pochodzący z Gilowic Tomasz Adamek był zawodowym mistrzem świata w wadze półciężkiej i junior ciężkiej. Kariera bokserska 37-letniego pięściarza zmierza ku końcowi, choć zapewne stoczy on jeszcze pożegnalną walkę przed polską publicznością.

...

Prosze pracowal w gornictwie !

BRMTvonUngern

Wysokie odprawy w PGE. Ziobro: to okradanie Polaków

Prawie 7 milionów złotych na odprawy w Polskiej Grupie Energetycznej to okradanie Polaków - uważa Zbigniew Ziobro. Polityk podkreśla też, że ta kwota "jest porażająca".

Chodzi o pieniądze, jaki PGE ma wypłacić odchodzącym członkom zarządu i rady nadzorczej spółki. Krzysztof Kilian złożył rezygnację ze stanowiska prezesa spółki PGE w listopadzie ubiegłego roku. W październiku spółkę opuściły jeszcze dwie osoby.

Jak wynika ze sprawozdania finansowego PGE za 2013 rok, świadczenia po okresie zatrudnienia dla członków zarządu zarządu i rady nadzorczej wyniosły około 6 mln. 900 tys.

Zdaniem Zbigniewa Ziobro, to jest niedopuszczalna praktyka. - Ta kwota jest porażająca - twierdzi.

Solidarna Polska zamierza po raz kolejny przedstawić projekt ustawy, który zakłada 99 proc. podatek dla tego rodzaju wydatków.

Zarobki szefów spółek skarbu państwa reguluje tzw ustawa kominowa, ale coraz częściej prezesi są zatrudniani na podstawie tzw kontraktów menedżerskich.

...

To juz jest system .

BRMTvonUngern

Nieoficjalnie: Tomasz Adamek straci sponsora przez politykę

Producent napojów energetycznych nie przedłuży kontraktu z Tomaszem Adamkiem. Wszystko przez start boksera w wyborach parlamentarnych - informuje Radio ZET powołując się na nieoficjalne źródła.

Radio ZET nieoficjalnie dowiedziało się, że bokser traci swojego największego sponsora przez start w wyborach do europarlamentu

Producent napoju nie chce być kojarzony z Tadeuszem Rydzykiem, który ostatnio udzielił nieformalnego poparcia Solidarnej Polsce, z list której Adamek startuje.

Bokser był twarzą firmy przez prawie trzy lata.

...

A ktorzy to ? To przeprowadzimy kampanie bojkotu ! REPRESJE ZA POLITYKE ! CO TO JEST ROSJA ?! TO NIEDOPUSZCZALNE !

BRMTvonUngern

Jacek Kurski: Zachód przedkłada relacje z Putinem nad zasadę wolności

- Jeśli ktoś wyznaje prymat układów z Putinem ponad zasadę wolności, niepodległości i elementarnych praw człowieka, to ponosi historyczną odpowiedzialność za rozbestwienie się postsowieckiego imperializmu - powiedział Jacek Kurski. Europoseł komentował powściągliwą politykę państw zachodnioeuropejskich w stosunku do Rosji. - Dzisiaj pytam tych, którzy krzyczeli "Sława Ukrainie", podburzali Ukraińców bez odpowiedniego zaplecza w ofercie UE, albo gotowości obrony ze strony NATO. Niech jadą teraz do Ługańska, do Charkowa i bronią Ukrainy - mówił Kurski.

...

Bez przesady nikt nie podburzal . Ja caly czas przed zachodem ostrzegalem .
UE to smierdzaca kupa ...

BRMTvonUngern

Kurski: Putin jest głęboko nieszczęśliwy i odgrywa się za swoje kompleksy

- Wydaje mi się, że Władimir Putin jest głęboko nieszczęśliwy, osobiście zraniony i odgrywa się na połowie świata za swoje kompleksy. Ostatnie wydarzenia to triumf Putina, ale dlatego, że Zachód na to pozwala. Gdyby potrafił on przeciwstawić się tak, jak robił to np. Ronald Reagan, który pokonał bez jednego wystrzału groźniejszego rywala, to tego triumfu by nie było. A dziś świat ma przeciwko sobie podmiot o wiele słabszy niż ZSRR - przekonywał w "Faktach po Faktach" Jacek Kurski.

Europoseł Solidarnej Polski podkreślił, że agresją na Krym pokazuje, że Putin szuka swojej tożsamości. - Odwołuje się choćby do mocarstwowości Stalina czy do czasów Romanowów. To są tanie, marne uzasadnienia dla przykrycia jego imperialnej strategii odbudowy ZSRR - tłumaczył gość TVN24.

Jego zdaniem powstrzymać go może jedynie stanowisko twarde, ale pokojowe, choćby uderzające w gospodarkę czy majątki rosyjskich oligarchów.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że władze w Kijowie powinny dać gwarancje dotyczące praw ludności rosyjskojęzycznej w regionach południowo-wschodniej Ukrainy. Ponownie podkreślił, że Rosja uważa nowe władze Ukrainy za nielegalne.

Putin mówił o tym podczas dorocznego, 12. telemostu z obywatelami. W ciągu dwóch pierwszych godzin większość jego odpowiedzi na pytania Rosjan dotyczyła kryzysu ukraińskiego.

Putin wyraził nadzieję, że kryzys ukraiński może być rozwiązany środkami politycznymi i dyplomatycznymi i że nie będzie musiał korzystać z udzielonego mu przez parlament Federacji Rosyjskiej prawa do wprowadzenia sił zbrojnych na Ukrainę. Odrzucił twierdzenia, że żołnierze FR znajdują się na wschodniej Ukrainie.

Podczas telekonferencji Putin po raz pierwszy przyznał, że rosyjskie siły wojskowe były na Krymie podczas marcowego referendum dotyczącego przyłączenia półwyspu do FR. Powiedział, że żołnierze rosyjscy wspierali siły lokalnej samoobrony, by umożliwić swobodne przeprowadzenie referendum.

Odpowiadał ponadto na pytanie zadane przez byłego współpracownika służb USA Edwarda Snowdena, który otrzymał azyl w Rosji. Zapewnił, że w Rosji inwigilacja o takim charakterze, jak w USA, nie byłaby możliwa, ponieważ służby specjalne są w Rosji pod ścisłą kontrolą.

...

Cala Rosja to frustraci . Przeciez ciagle bluzgi na USA dobitnie swiadcza o kompleksach .

BRMTvonUngern

Kamil Turecki | Onet
Tadeusz Cymański dla Onetu: celem jest zdyskredytowanie Polski

- To niepoważne, nie poparte żadnymi dowodami wypowiedzi prezydenta Białorusi. Wpisują się one w moskiewską retorykę manipulacji i propagandy, której celem jest zdyskredytowanie Polski w oczach opinii publicznej - powiedział Tadeusz Cymański w rozmowie z Onetem. Europoseł Solidarnej Polski odniósł się tym samym do słów Aleksandra Łukaszenki. Prezydent Białorusi stwierdził bowiem, że oddziałom ukraińskiego nacjonalistycznego Prawego Sektora "dawali instrukcje cudzoziemcy", w tym Polacy.

3 maja członkowie ruchu Obrona Narodowa.pl – byli i obecni żołnierze, policjanci, cywile – rozpoczną kampanię promującą ideę obrony terytorialnej, zapowiada "Rzeczpospolita". Zdaniem ekspertów Polska ma ogromny potencjał, aby zbudować siły ochotnicze. Rozmówca Onetu docenia te działania, gdyż, jak uważa, "wiara w to, że nasza obecność w UE oraz w NATO jest wystarczającą gwarancją dla nienaruszalności naszych granic jest wyrazem pewnej naiwności".

- Historia pokazuje, że gwarancje, pakty, sojusze wojskowe są ważne, jednak najważniejsza w ostatecznym rozrachunku jest własna siła i potencjał obronny kraju. Nie chcę, rzecz jasna, pomniejszać znaczenia naszej obecności w Pakcie Północnoatlantyckim, która jest kluczowa i bez wątpienia stanowi osiągnięcie dla naszego młodego demokratycznego państwa.

Tadeusz Cymański przekonuje, że ostatecznie i tak czynnik ludzki jest decydujący. - Wojnę wygrywają zawsze rezerwiści, a to nasuwa pytanie o stan przeszkolenia rezerwistów oraz przeszkolenia wojskowego kolejnych roczników Polaków przekraczających wiek pełnoletności.

Europoseł Solidarnej Polski nie proponuje ani znaczącego zwiększenia nakładów na wojsko, ani przywrócenia poboru. Przekonuje, że chodzi o sposób wydatkowania nakładów na obronność i koniecznego ujęcia w nich podstawowego i efektywnego przeszkolenia rezerwy. - W ubiegłym roku przeszkolono w Polsce... 2,6 tys. rezerwistów. To nie wymaga chyba żadnego komentarza - zauważył Cymański, który w rozmowie z Onetem odniósł się także do wczorajszego oświadczenia Aleksandra Łukaszenki.

Prezydent Białorusi stwierdził bowiem, że oddziałom ukraińskiego nacjonalistycznego Prawego Sektora "dawali instrukcje cudzoziemcy", w tym Polacy. - To niepoważne, nie poparte żadnymi dowodami wypowiedzi prezydenta Białorusi. Wpisują się one w moskiewską retorykę manipulacji i propagandy, której celem jest zdyskredytowanie Polski w oczach opinii publicznej. Jeżeli publiczne i państwowe środki przekazu dyskredytują nasze państwo, to niezależnie czy to ma miejsce w Rosji, czy na Białorusi, to reakcja powinna mieć miejsce - przekonuje Cymański.

...

Ta juz Polacy najbardziej banderowcow pragna . Wyszkolili ich na snajperow .
Lukaszko ostro pociagal pewnie metylowego i mozg sie zawiesil . Bialko sie scielo .

BRMTvonUngern

Tomasz Adamek chce wytoczyć proces tygodnikowi "Wprost"

- Tomasz Adamek zaczynał jako młotek, fizyczny u gangstera pseudonim "Baca". Był jego ochroniarzem. Stał na bramce w lokalu Piekiełko w Istebnej – pisze "Wprost", powołując się na słowa oficera Centralnego Biura śledczego, który na południu Polski zajmował się walką z przestępczością zorganizowaną. Dwa lata temu Marek C. PS. "Baca" został skazany na 13 lat więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Po publikacji tygodnika bokser poinformował, że wytoczy gazecie proces.

Oficer CBŚ twierdzi, że na początku kariery Adamka jednym z jego sponsorów był Tadeusz Wolak PS. "Kitka", brat znanego gangstera i pseudonimie "Brzytwa".

W dalszej części tekstu czytamy, że dla Adamka problemem będzie książka "Tomasz Adamek. Historia Prawdziwa", która została napisana przez dziennikarza sportowego Jana Cioska i Radosława Kondera - biznesmena i byłego członka bokserskiego teamu Adamka.

"»Góral« dostawał od Wolaka po 10 tys. złotych za walkę. To były wtedy duże pieniądze, ale "Kitka" nie płacił z dobroci serca czy miłości do Adamka. Liczył, że w pewnym momencie ta inwestycja po prostu się zwróci" – można przeczytać w książce.

Bokser tłumaczy, że autorzy chcieli pieniędzy. - Powiedzieli, że jak nie zapłacę, to paszkwil zostanie opublikowany - mówi Adamek. "Konder, który w książce sam określa siebie jako "człowieka z miasta", nie kryje, że idzie mu o zemstę. Twierdzi, że bokser nie rozliczył się z nim finansowo" - pisze z kolei "Wprost".

Odpowiedź Adamka

Tomasz Adamek poinformował, że w związku z publikacją gazety, wytoczy jej proces.

"Dziennikarze piszący tekst mieli świadomość, że autor pomówień, przeprosił mnie za zawarte w książce insynuacje i wyrządzoną mi krzywdę. Okoliczność ta dodatkowo przemawia na ich niekorzyść. (...) Powodem napisania książki zawierającej nieprawdziwe informacje na mój temat, były też bezpodstawne żądania finansowe pod moim adresem, które odmówiłem spełnić" - pisze bokser na swoim profilu na Facebooku.

Adamek zaznaczył, że zlecił kancelarii prawnej wytoczenie postępowania sądowego tygodnikowi "Wprost". "Zamierzam dochodzić wysokiego odszkodowania. Artykuł ten narusza nie tylko moje dobra imię, jako kandydata do PE, ale także uderza w mój dobry wizerunek, czynnego sportowca, związanego i zawierającego kontrakty reklamowe i sponsorskie" - podkreśla Adamek.

...

Naczelny Wprost sam byl bandyta I TAKI ATAK ! SZOK !
Byc bramkarzem w lokalu to nie hanba . Nawet gdy nakezy on do mafii . Pracownik o ile pracuje uczciwie na uczciwym stanowisku NIE ODPOWIADA ZA PRZESTEPSTWA PRACODAWCY ! INACZEJ KTO BY W WARSZAWCE BYL NIEWINNY ! TAM SAMI GANGSTERZY !

BRMTvonUngern

SP w kampanii chce dotrzeć do młodych

Gadżety i internetowe aplikacje dla młodych, akcje na portalach społecznościowych, spoty - tak Solidarna Polska chce docierać do wyborców w kampanii do Parlamentu Europejskiego.

Rzecznik partii Patryk Jaki zapowiedział, że Solidarna Polska będzie prowadziła kampanię zdywersyfikowaną: w sposób pośredni i bezpośredni.

Kampania bezpośrednia będą to setki spotkań liderów partii i kandydatów do europarlamentu z ludźmi w małych miejscowościach i dużych miastach dodał. - Mamy dla wyborców program dotyczący niskich podatków, z którym chcemy ich zapoznać - podkreślił Jaki.

W kampanii pośredniej SP oprócz tradycyjnych plakatów i ulotek "dużą siłę skieruje do Internetu z naciskiem na social media, czyli Facebook i Twitter" - mówi Jaki.

- Specjalny przekaz kampanii będziemy kierowali do młodych ludzi. Nasze badania pokazują, że zyskujemy w tej grupie. Wpływ na to ma fakt, że jesteśmy najmłodszą partią, mamy najmłodszy klub parlamentarny oraz najmłodszego lidera z pośród partii politycznych - przekonywał Jaki. Dodał, że smartfon i tablet "to ma być brat Solidarnej Polski podczas kampanii wyborczej". Jak poinformował, SP szykuje dla osób młodych i aktywnych specjalne aplikacje i gadżety na te urządzenia.

Zdaniem Jakiego atutem SP jest także "sztab młodych ambitnych ludzi, którzy pomagają stworzyć ciekawą ofertę dla swojego pokolenia". W tym kontekście SP proponuje m.in. łatwy dostęp do mieszkań i ułatwienia w rozpoczynaniu własnego biznesu.

Lider SP Zbigniew Ziobro, "jedynka" na liście w Krakowie, powiedział, że główny przekaz Solidarnej Polski w kampanii wyborczej to "zrobienie w Polsce porządku". Jak tłumaczył, dotyczy to przede wszystkim walki z korupcją wśród urzędników publicznych oraz z marnotrawstwem unijnych pieniędzy.

Zdaniem Ziobry, media zbyt rzadko eksponują w Polsce problem tzw. infoafery m.in. w ministerstwie administracji i cyfryzacji. Kolejne sfery działalności państwa, gdzie "Polakom uciekają pieniądze" to - według szefa SP - budowa autostrad oraz służba zdrowia.

Dlatego - zaznaczył - Solidarna Polska zamierza wypuścić serię spotów, poruszających te problemy oraz prezentować dokonania europosłów: jego samego, Jacka Kurskiego, Jacka Włosowicza i Tadeusza Cymańskiego.

Ziobro zapewnił, że informacje medialne o słabnięciu i rozpadzie SP są nieprawdziwe. - To marzenia naszych przeciwników - podkreślił.

Z kolei Kurski powiedział, że SP będzie chciała w kampanii pokazać, że stanowi alternatywę dla "hate'u - nienawistnego przekazu" - jaki formułują walczące ze sobą partie PO i PiS. W przestrzeni medialnej ma go zastąpić poważna rozmowa o uczciwości w polityce, polityce prorodzinnej i ochronie młodzieży i dzieci przed ideologią gender - dodał.

Zdaniem Kurskiego, SP wyróżnia też na tle innych polskich partii wizja Europy. - Inni mówią o federalizacji i zacieśnianiu więzów w UE, my opowiadamy się za Europą Ojczyzn - podkreślił europoseł. Jak dodał, w kolejnej kadencji PE - jeśli SP wprowadzi tam europosłów - zamierza współpracować z Nigelem Farage'em i jego Partią Niepodległości Zjednoczonego Królestwa w zakresie likwidacji barier celnych i handlowych.

Atutem SP ma być też najnowszy nabytek na listach - bokser Tomasz Adamek. - On pokazuje, że miejscem ludzi sukcesu jest w SP - przekonywał Kurski. Jego zdaniem, "proste i otwarte" wypowiedzi Adamka, m.in. dotyczące homoseksualistów nie zrażą wyborców.

...

Jedyny sensowny glos to na nich .

BRMTvonUngern

Piotr Ogórek | Onet
Ziobro: ZIO to pretekst do wyprowadzania wielkich pieniędzy

Zbigniew Ziobro poinformował, Solidarna Polska jest przeciwko organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie w 2022 roku i będą namawiać krakowian do głosowania na "nie" w majowym referendum. - Ten projekt nie ma szans powodzenia. To pretekst do wyprowadzania wielkich pieniędzy – mówi Ziobro.

Zbigniew Ziobro przekonywał dzisiaj pod krakowskich magistratem, że krakowianie zasługują na to, by poważnie traktować ich i ich pieniądze. - Nie ma szans, żeby Kraków otrzymało prawo do organizacji ZIO. To byłoby nieopłacalne i deficytowe – mówił były minister sprawiedliwości.

Ziobro przekonywał, że zimowe igrzyska są z reguły deficytowe, a koszty ich organizacji zawsze są przekraczane. Powoływał się przy tym na koszt organizacji ostatniej imprezy w Soczi, która kosztowała 50 mld dolarów.

- Koszty krakowskiej imprezy szacuje się na ponad 20 mld złotych. Za to można by zbudować dwupasmową autostradę z Zakopanego do Szczecina, zamiast wydawać na kilkudniowe fajerwerki. Można te pieniądze lepiej spożytkować – na pomoc dla rodzin, pomoc związaną z tworzeniem nowych miejsc pracy czy nowoczesnego przemysłu – argumentował europoseł.

Dlatego działacze SP nawołują, aby w referendum, które odbędzie się w Krakowie 25 maja głosować przeciwko igrzyskom. - Jesteśmy przeciwko, bo jesteśmy za rozwiązaniami, które mają sens i trzymają się realiów. Ten projekt nie ma szans na powodzenie. Przyniósłby on wielkie długi i straty dla Krakowa, Małopolski i całego kraju – dodał Ziobro.

Lider SP przyznał, że marzy, że kiedyś Polska będzie na tyle bogata, że będziemy mogli zorganizować igrzyska. - Dzisiaj to jednak mrzonki. Zejdźmy na ziemię, to tak na prawdę wydmuszka i pretekst do wyprowadzenia wielkich pieniędzy przez ludzi, którzy będą zaangażowani w ten projekt – mówił Ziobro.

Co prawda radni Mirosław Gilarski (pełnomocnik SP w Krakowie – red.) i Agata Tatara na samym początku popierali organizację igrzysk, ale jak wyjaśnia Gilarski, gdy tylko poznali koszty imprezy, byli przeciwko. - Przypomnę, że już w grudniu domagaliśmy się zapisania w budżecie miasta miliona złotych na referendum. Wtedy prezydent Majchrowski i rządząca PO wyśmiały nasze żądania i postulowali, żebyśmy wyłożyli te pieniądze z własnej kieszeni. Teraz nagle prezydent zmienił zdanie, co zapewne wiąże się z jego spodziewanym startem w wyborach prezydenckich – powiedział radny.

Politycy SP przekonują, że Kraków jest miastem zadłużonym na dwa miliardy złotych, a dla inwestycji drogowych w regionie nie ma gwarancji rządowych. - Jeśli ktoś mówi, że igrzyska są szansą na przyspieszenie inwestycji, to nieprawda, bo północna obwodnica Krakowa i zakopianka powinny być już dawno zrobione – dodał Gilarski.

W referendum SP będzie namawiać krakowian do głosowania przeciwko ZIO. Pozostałe pytanie referendalne uważają za zagrywkę PR-ową Platformy Obywatelskiej (pytanie o metro, ścieżki rowerowe i monitoring – red.), ale uważają, że krakowianie powinni mieć tutaj wolną rękę. - Ja osobiście będę głosował na nie we wszystkich pytaniach – mówił Gilarski.

>>>

Zwykle do tego sie doklada !

BRMTvonUngern

Tomasz Adamek ma powiązania z przestępczym półświatkiem? Zbigniew Ziobro: to kłamstwa

Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski, odniósł się na antenie Radia Kraków do publikacji prasowych dotyczących powiązań z przestępczym półświatkiem Tomasza Adamka, kandydata Solidarnej Polski do Europarlamentu . - To kłamstwa - podkreślał.

W najnowszym numerze "Wprost" Cezary Łazarewicz i Michał Majewski w tekście zatytułowanym "Adamek, czyli Bóg, mafia i ojczyzna", powołując się na książkę "Tomasz Adamek. Historia Prawdziwa", piszą o kontaktach boksera ze światem przestępczym.

Ziobro pytany w kontekście doniesień tygodnika o Adamka na listach Solidarnej Polski, ostro zaprotestował. - Żadne podejrzenia. Protestuję. To kłamstwa. Byłem prokuratorem generalnym i odpowiadam, że nie było od powstania demokratycznej Polski drugiego takiego prokuratora generalnego, który by się tak rozprawiał z przestępcami jak ja. Nikt nie dobrał się mafii do skóry tak jak ja. Tomasz Adamek jest uczciwy i próbowano go zniszczyć, bo odmówił płacenia haraczu. To poważny, uczciwy i wierzący człowiek - przekonywał Ziobro.

Szef Solidarnej Polski stwierdził, że umieszczenie Adamka na listach tej partii "to dobry wybór". - On buduje markę Polski na świecie. Zawsze przyznawał się do kraju i odwoływał do wartości. Nie sądzę, żebyśmy się mogli wstydzić człowieka, który będzie mocnym punktem w PE. To góral, który wie, że ciężką pracą można dojść do wielu rzeczy. Te pogłoski to kłamstwa - podkreślił Ziobro.

Szef Solidarnej Polski pytany o wybory do Parlamentu Europejskiego, ocenił, że "nasze doświadczenia wyborcze pokazały, że wbrew sondażom mamy dobre wyniki". - Solidarna Polska dostanie się do PE. Na to wskazują nasze badania i spotkania. Mamy mocną drużynę - stwierdził Ziobro. I dodał: "Solidarna Polska jest potrzebna, w Polsce trzeba zrobić porządek".

...

Chcieli go zniszczyc bo nie placil haraczu ! Widzimy komu sluza media .

BRMTvonUngern

Solidarna Polska liczy na jeden mandat do PE w Wielkopolsce

Na zdobycie jednego mandatu w Wielkopolsce w wyborach do europarlamentu liczą przedstawiciele Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro. Dzisiaj na konferencji prasowej zaprezentowano kandydatów partii, którzy wystartują w majowych wyborach.

Jak zaznaczył europoseł i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, partia liczy na 10-proc. poparcie, które pozwoli na zdobycie jej 5 mandatów do Parlamentu Europejskiego. Jeden z nich, zdaniem europosła, Solidarna Polska może zdobyć w Wielkopolsce.

- Na naszych listach mamy ludzi z doświadczeniem, którzy potrafią zabiegać o polskie interesy. Wielkopolska jest jednym z najważniejszych regionów, dlatego liczymy, że uda się tutaj zdobyć mandat. Chcemy, żeby ci, którzy chcą bronić polskich interesów, zagłosowali na naszą partię. Jestem przekonany, że dzięki temu będą mieć państwo reprezentanta z Wielkopolski, który wykona ciężką pracę na rzecz kraju i województwa - powiedział Ziobro.

Wielkopolską listę otwiera poseł Andrzej Dera. Kolejne miejsca zajmują m.in. b. europoseł Witold Tomczak, historyk Michał Prostko-Prostyński, radny Gniezna Arkadiusz Masłowski, a także Anna Mykytyn, Łukasz Sobkowiak i Małgorzata Dobosz.

- To mieszanka osób doświadczonych i młodych. Naszą cechą jest aktywność, która daje gwarancję, że ciężka praca pozwoli nam godnie reprezentować naszą partię i Polskę, a w szczególności Wielkopolskę. To drużyna pełna zapału i wiary - przyznał Andrzej Dera.

Jak zaznaczył Ziobro, budowanie list opartych o ludzi z regionu ma stać się domeną partii.

- Chcemy w przyszłości budować listy do polskiego parlamentu w ten sam sposób. Nie będziemy narzucać kandydatów z góry. Mają nimi być ci, którzy znają wyborców i wiedzą, czego oni od nich oczekują - powiedział.

Przedstawiciele Solidarnej Polski sprzeciwiają się m.in. wprowadzeniu euro. - To sprawa, w której mamy określony pogląd i go nie zmienimy. Nasza gospodarka bez własnej monety nie będzie konkurencyjna. Kraje bez euro zanotowały wyższy wzrost gospodarczy niż te, które przyjęły tę walutę. Nie trzeba przyjmować euro, żeby się rozwijać. Czechy i Polska w kryzysie poradziły sobie lepiej niż te kraje, które przyjęły euro. Wprowadzenie tej waluty było niepowodzeniem politycznym - przekonywał Ziobro.

Dodał również, że członkowie partii są przeciwni tworzeniu federacji europejskiej. - To pomysł Europejskiej Partii Ludowej, która chce w ten sposób zjednoczyć UE. Unia Europejska ma być związkiem suwerennych państw, które sens funkcjonowania w Unii widzą w korzyściach, m.in. swobodnej wymianie gospodarczej, przepływie pieniędzy i ludzi. UE nie powinna wkraczać w suwerenność państw - zaznaczył lider Solidarnej Polski.

...

Oczywiscie popieramy . To jedyny sensowny glos na partie sejmowa . Chyba ze macie inne pozaparlamentarne .