Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 05 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Niemieccy związkowcy protestują przeciwko otwarciu sklepów w Wigilię
Niemieccy związkowcy protestują przeciwko otwarciu sklepów w Wigilię
54 minuty temu
Niemiecki Związek Zawodowy Pracowników Usług Verdi protestuje przeciwko handlowi w Wigilię. Choć w tym roku wypada ona w niedzielę, przepisy prawne dopuszczają możliwość otwarcia w tym dniu sklepów.
Zdjęcie ilustracyjne
/Jacek Skóra /RMF FM
Pracownicy branży handlu detalicznego chcą, jak wszyscy inni, przygotować się do Wigilii i świętować ze swoimi rodzinami. Pomysł, by właśnie w ten dniu zastosować przepis o handlu w niedzielę, jest niesłychanie cyniczny - powiedziała wiceprzewodnicząca zarządu związku Verdi Stefanie Nutzenberger w rozmowie z agencją dpa.
Związek zaapelował do klientów, by nie robili zakupów w Wigilię, lecz zaopatrzyli się w potrzebne towary wcześniej.
Czas pracy sklepów w Niemczech regulują przepisy wydawane przez władze krajów związkowych. Ograniczony czasowo handel w Wigilię możliwy jest m.in. w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Sieć supermarketów Aldi zapowiedziała, że jej placówki będą 24 grudnia zamknięte. W Wigilię myślimy o naszych pracownikach, którzy po długim i intensywnym tygodniu powinni spokojnie spędzić święta - czytamy w komunikacie koncernu.
Natomiast menedżerowie sieci sklepów Rewe i Edeka sami zdecydują, czy będą handlować w Wigilię. Niektórzy chcą otworzyć sklepy - powiedział rzecznik Rewe. W kierownictwie Lidla w tej sprawie jeszcze nie zapadła decyzja - pisze dpa.
Od 2006 roku decyzje dotyczące handlu w niedzielę są w gestii krajów związkowych. W większości z 16 niemieckich landów sklepy mogą być otwarte przez cztery niedziele w roku. Niezależnie od tego, pozwolenie na niedzielny handel może być wydane ze względu na odbywające się w danym mieście nadzwyczajne wydarzenie - festyn, zawody sportowe czy jarmark.
Niemieckie Kościoły i związki zawodowe dążą do ograniczenia handlu w niedziele. Handlowcy domagają się natomiast zniesienia ograniczeń. Sieci handlowe powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że obowiązywanie maksymalnie dziesięć niedziel handlowych nie narusza konstytucji.
...
Dechrystianizacja Zachodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:12, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
"Kwity z Raju", czyli jak najbogatsi ukrywają majątki. Na liście: królowa Elżbieta i ludzie Trumpa
"Kwity z Raju", czyli jak najbogatsi ukrywają majątki. Na liście: królowa Elżbieta i ludzie Trumpa
Dzisiaj, 6 listopada (08:00)
Kolejny wielki wyciek danych z rajów podatkowych. Najpotężniejsi biznesmeni, wpływowi politycy, a nawet członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej ukrywają swoje majątki, by nie płacić podatków - wynika z międzynarodowego, trwającego ponad rok dziennikarskiego śledztwa. Ujawnione dzięki niemu dokumenty okrzyknięto mianem "Paradise Papers", czyli "Kwitów z Raju".
Królowa Elżbieta II
/FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA
Do 13,4 mln dokumentów dotarli pracownicy niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung". We współpracy z Międzynarodowym Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, BBC oraz dziennikami "The Guardian", "New York Times" i "Le Monde" przez rok prowadzili śledztwo ws. nowego wycieku, porównywanego do zeszłorocznego "Panama Papers".
Głównym źródłem przecieku jest firma prawnicza Appleby, działająca na Bermudach, Kajmanach, Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, Wyspie Man, wyspie Jersey i wyspie Guernsey. Appleby jest uważana za jedną z najlepszych firm robiących interesy w rajach podatkowych.
Według dziennikarzy, w dokumentach są dowody na to, że z rajów podatkowych korzystają wielkie koncerny jak Nike, Apple, Uber czy Facebook. Na liście znalazła się także brytyjska królowa Elżbieta II, piosenkarka pop Madonna, gwiazdor Bono i współpracownicy polityków z całego świata.
Przykładowo, miliony funtów z prywatnego funduszu królowej Elżbiety trafiły na Kajmany. Część trafiła do firmy, która jest oskarżana o wykorzystywanie osób ubogich.
Oprócz tego w "kwitach" znaleźli się współpracownicy, doradcy i darczyńcy Donalda Trumpa. Dziennikarze zauważają, że firma sekretarza handlu USA Wilbura Rossa odebrała spory przelew od przedsiębiorstwa, którego współwłaścicielem jest zięć rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
W śledztwie wyszło także na jaw, że giganci na rynku mediów społecznościowych - Facebook i Twitter - otrzymali setki milionów dolarów od rosyjskich państwowych instytucji.
Na liście "Kwitów z Raju" znajdują się nazwiska 120 polityków z 50 krajów, m.in. z Ukrainy, Brazylii, Indii, Pakistanu i Kanady.
...
Kwity z piekla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:45, 07 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
"Największy pozew zbiorowy Europy". 15 tys. właścicieli volkswagenów kontra koncern
"Największy pozew zbiorowy Europy". 15 tys. właścicieli volkswagenów kontra koncern
Dzisiaj, 7 listopada (12:35)
Sami nazywają to "największym pozwem zbiorowym Europy". Ponad 15 tysięcy właścicieli aut volkswagena będzie razem domagać się przed niemieckim sądem odszkodowania od koncernu. Żądają 350 milionów euro, bo czują się oszukani. Twierdzą, że kupili co innego, niż obiecywała firma, której zaufali.
Kierowcy i ich prawnicy przynieśli do sądu pełne dokumentów wielkie czerwone pudła z napisem „1.VW-Sammelklage”
/PETER STEFFEN /PAP/DPA
Do sądu w Brunszwiku przyszło około pięćdziesięciu kierowców i prawnicy reprezentujący całą kilkunastotysięczną grupę klientów. Przynieśli pełne dokumentów wielkie czerwone pudła z napisem "1.VW-Sammelklage", czyli "pierwsze zbiorowe powództwo przeciw VW". Pracownicy sądu ostemplowali kartony i przejęli ich zawartość.
Interes poszkodowanych reprezentuje amerykańska kancelaria Hausfeld. Jej prawnicy współpracują z platformą internetową My-Rights.de, która specjalizuje się w pomocy prawnej.
My-Rights przejęła od posiadaczy aut prawo do roszczeń, w zamian za co zostawi sobie 35 procent tego, co wywalczy. Adwokaci chcą 350 milionów euro.
Chodzi o serie silników diesla, a dokładnie o oprogramowanie do nich, które sprawiało, że na testach wykazywana była niska emisja zanieczyszczeń i taką koncern obiecywał swoim klientom. Przy normalnej jeździe system włączał jednak inny tryb pracy, bardziej dynamiczny, ale i produkujący więcej spalin.
Klienci czują się oszukani. Twierdzą, że dostali inny produkt niż ten, na który się zdecydowali. Ci, którzy złożyli wnioski w Brunszwiku, chcieliby oddać samochody w zamian za to, co zapłacili.
Amerykańscy prawnicy używają argumentu, że "niemieccy klienci nie są klientami drugiej kategorii". W USA Volkswagen dużo hojniejszą ręką udzielał odszkodowań. W kraju, w którym powstał, koncern jest bardziej wstrzemięźliwy w zaspokajaniu roszczeń klientów. Pozew zbiorowy ma to zmienić.
(mpw)
Adam Górczewski
...
Brak moralnosci tamtejszego biznesu jest potworny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:27, 09 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Była modelka: Polański zgwałcił mnie 45 lat temu. Prokuratura: Nie będzie śledztwa
Była modelka: Polański zgwałcił mnie 45 lat temu. Prokuratura: Nie będzie śledztwa
Wczoraj, 8 listopada (22:30)
Prokuratura w Bernie poinformowała, że nie będzie prowadziła śledztwa w sprawie oskarżenia Romana Polańskiego przez 61-letnią obecnie Niemkę Renate Langer, byłą modelkę i aktorkę. Kobieta twierdzi, że reżyser zgwałcił ją 45 lat temu.
Roman Polański /Berzane Nasser /PAP/Abaca
Prokuratura wskazała, że karalność domniemanego przestępstwa już dawno się przedawniła. Prawnik Romana Polańskiego Herve Temime podkreślił, że reżyser uznał zarzut Langer za bezpodstawny.
Langer złożyła skargę we wrześniu. Twierdziła, że reżyser zgwałcił ją w lutym 1972 roku w swoim domu w Gstaad.
Dziennikowi "New York Times" Langer powiedziała, że ze zgłoszeniem gwałtu czekała ze względu na rodziców. Moja matka dostałaby ataku serca - tłumaczyła. Jej ojciec zmarł latem tego roku, a matka dwa lata temu.
...
Kolejna nieletnia wokol Polanskiego. Chcialbym jednak znac prawde a nie ,,przedawnienie".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:25, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
6-latek nie mógł zasnąć. Bawił się laserem i oślepił pilota helikoptera
6-latek nie mógł zasnąć. Bawił się laserem i oślepił pilota helikoptera
Dzisiaj, 15 listopada (07:05)
Mały chłopiec o mały włos nie doprowadził do katastrofy w czeskiej Pradze. 6-latek nie mógł spać, więc postanowił pobawić się nową zabawką - laserem. Puścił wiązkę światła w kierunku lecącego helikoptera. Laser oślepił pilota, co doprowadziło do groźnej sytuacji.
ZDJ. ILUSTRACYJNE /Darek Delmanowicz /PAP
Do sytuacji doszło 22 sierpnia, ale dopiero teraz czeska policja wyjaśniła sprawę. Helikopter transportował organy do transplantacji na południowe Morawy. Krótko po starcie maszyny z Pragi, piloci zostali oślepieni. Na szczęście opanowali niebezpieczną sytuację i pomyślnie ukończyli lot.
Śledczy zidentyfikowali dom, z którego skierowano laser na helikopter. Odkryli, że sprawcą był 6-latek, któremu niebezpieczną zabawkę kupiła matka. Chłopiec celował laserem w helikopter, ponieważ nudził się w swoim pokoju przed snem - powiedział rzecznik praskiej policji Tomas Hulan.
Policjanci poinformowali, że ze względu na wiek chłopiec nie będzie karany. Nie odpowiedzą też za to jego rodzice.
Piloci helikopterów w Czechach kilkakrotnie już narzekali na to, że stają się celami laserów. W samej stolicy kraju policja zanotowała już sześć takich przypadków. Na szczęście żaden nie zakończył się katastrofą.
...
Wysoka technologia zaczyna byc zagrozeniem... Cos z tym trzeba zrobic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:45, 22 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Skradziono dane 57 mln użytkowników Ubera. "Coś takiego nie powinno się w ogóle wydarzyć"
Skradziono dane 57 mln użytkowników Ubera. "Coś takiego nie powinno się w ogóle wydarzyć"
Dzisiaj, 22 listopada (05:21)
W październiku 2016 roku hakerzy wykradli dane 57 mln użytkowników Ubera - głównie pasażerów, ale także kierowców - ujawnił we wtorek, ponad rok po kradzieży, nowy szef amerykańskiej firmy Dara Khosrowshahi. "Chodzi o nazwiska, adresy e-mailowe i numery telefonów użytkowników na całym świecie" - podał w komunikacie Uber. Hakerzy zdobyli dane 50 mln pasażerów i siedmiu milionów kierowców, tym numery praw jazdy 600 tys. kierowców w USA.
Uber ujawnił kradzież danych 57 mln użytkowników. Zdjęcie ilustracyjne
/RITCHIE B. TONGO /PAP/EPA
Uber przyznał, że o kradzieży nie poinformował wcześniej ani władz, ani też osób, których dane zostały wykradzione.
Coś takiego nie powinno się w ogóle wydarzyć - powiedział szef Ubera o ataku hakerów i utrzymywaniu przez ponad rok w tajemnicy informacji o kradzieży danych. Khosrowshahi, który od września jest szefem Ubera, zapewnił, że o zdarzeniu dowiedział się niedawno.
Jednocześnie wyraził przekonanie, że w ręce hakerów nie dostały się tak ważne dane jak numery kart kredytowych, rachunków bankowych i ubezpieczenia społecznego, a także dane dotyczące historii przejazdów.
Dara Khosrowshahi poinformował, że na razie nic nie wskazuje na to, że skradzione dane zostały wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem.
W momencie incydentu natychmiast podjęliśmy kroki w celu zabezpieczenia danych i położenia kresu nieuprawnionemu dostępowi. Zidentyfikowaliśmy też osoby, które dokonały włamania i uzyskaliśmy zapewnienie, że zebrane dane zostaną zniszczone - stwierdził Khosrowshahi.
Agencja Bloomberg podała, że firma zapłaciła hakerom 100 tys. dolarów za zniszczenie skradzionych danych.
Uber przyznał także, że hakerzy dostali się do bazy danych, gdyż była ona słabo zabezpieczona.
Wprowadziliśmy również środki bezpieczeństwa w celu ograniczenia dostępu i wzmocnienia kontroli naszej bazy danych - dodał Khosrowshahi. W tym tygodniu, jak podał przewoźnik, posadę stracił Joe Sullivan, który był odpowiedzialny w firmie za bezpieczeństwo.
Chociaż nie mogę wymazać tego, co się stało, to mogę zobowiązać się w imieniu każdego pracownika Ubera, że nauczymy się na własnych błędach - zapewnił Khosrowshahi.
Uber to popularna mobilna aplikacja, która służy do zamawiania usług transportu samochodowego poprzez kojarzenie pasażerów z kierowcami korzystającymi z aplikacji. Usługi Ubera są dostępne w wielu miastach świata, w tym także w Polsce.
...
Bandytyzm na kazdym kroku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:29, 24 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Były piłkarz Realu Madryt skazany za gwałt na 22-letniej Albance
Były piłkarz Realu Madryt skazany za gwałt na 22-letniej Albance
Wczoraj, 23 listopada (19:51)
Brazylijczyk Robinho - były piłkarz Realu Madryt, Manchesteru City i AC Milan - został skazany zaocznie przez sąd w Mediolanie na dziewięć lat więzienia za udział w zbiorowym gwałcie. Do zdarzenia doszło w styczniu 2013 roku w jednej z dyskotek w tym mieście.
Robinho
/JUAN CARLOS HIDALGO /PAP/EPA
W 2013 roku Robinho był zawodnikiem Milanu. Oprócz niego w gwałcie na 22-letniej Albance brało udział jeszcze pięć osób.
W 2009 roku Brazylijczyk był z kolei podejrzany o gwałt w klubie nocnym w Leeds. Został wtedy przesłuchany przez policję, a po wpłaceniu kaucji wypuszczony na wolność.
Piłkarz, który zaprzecza tym oskarżeniom, nie uczestniczył w żadnej z rozpraw w Mediolanie. Obecnie przebywa w Brazylii, gdzie kontynuuje karierę w drużynie Atletico Mineiro.
Robinho ma prawo odwołać się od wyroku, ale jeśli kolejne instancje potwierdzą jego winę, Włochy mogą wszcząć procedurę ekstradycji.
...
Musiało upłynąć 6 lat, zanim odważyłam się zabrać głos". Mistrzyni Europy została zgwałcona
Dzisiaj, 24 listopada (06:4
Moa Hjelmer, była mistrzyni Europy w biegu na 400 metrów, przyznała, że sześć lat temu została zgwałcona. Szwedka postanowiła przerwać milczenie pod wpływem akcji #metoo.
Moa Hjelmer
/ Christian Charisius /PAP/DPA
Zawsze byłam silna i pewna siebie i teraz wiem, że to nie była moja wina, ale musiało upłynąć sześć lat, zanim odważyłam się zabrać głos. Dziękuję #metoo - napisała na Instagramie.
27-letnia Hjelmer, złota medalistka mistrzostw Europy w Helsinkach w 2012 roku, napisała, że zgwałcił ją starszy od niej żonaty sportowiec. Nie podała ani jego nazwiska, ani czy złoży doniesienie do prokuratury.
Akcję #metoo rozpoczęła 15 października w mediach społecznościowych aktorka Alyssa Milano. Ujawniła, że była molestowane seksualnie przez producenta filmowego z Hollywood Harveya Weinsteina. Tego samego dnia hasztag użyto ponad 200 tys. razy, a w ciągu 24 godzin na samym Facebooku skorzystało z niego ponad 4,7 mln osób w 12 mln postów. Do akcji włączyły się znane aktorki i celebrytki, pisząc, że one też padły ofiarą gwałtu, agresji czy molestowania.
Jak poinformował wczoraj dziennik "Dagens Nyheter", ofiarami przestępstw na tle seksualnym w środowisku sportowym w Szwecji mogło być 2290 kobiet
..
Tym razem wokol sportu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:44, 27 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Ekonomia
Właściciele aut Volkswagena sprawiedliwości muszą szukać w Niemczech
Właściciele aut Volkswagena sprawiedliwości muszą szukać w Niemczech
Dzisiaj, 27 listopada (13:23)
Samochody powstały w Niemczech, tam powstała szkoda i tam należy składać pozwy o odszkodowanie: warszawski sąd okręgowy odrzucił pozew zbiorowy 50 właścicieli samochodów koncernu Volkswagen, których silniki oszukiwały normy emisji spalin. Uznał, że nie ma podstaw prawnych do rozpatrzenia pozwu w Polsce.
Logo Volkswagena na dachu fabryki koncernu w Wolfsburgu
/FOCKE STRANGMANN /PAP/EPA
Poszkodowani - jak donosi reporter RMF FM Mariusz Piekarski - twardo zapowiadają odwołanie od tej decyzji do sądu apelacyjnego. Jak mówi mecenas Konrad Kacprzak, właściciele aut podtrzymują, że szkodę ponieśli w Polsce.
Jeżeli przekonamy sąd apelacyjny, iż szkoda bezpośrednia ma miejsce na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, to zachowana zostanie polska jurysdykcja - powiedział naszemu dziennikarzowi mec. Kacprzak.
Problem w tym, że dzisiaj stołeczny sąd okręgowy - opierając się na wyrokach unijnego Trybunału Sprawiedliwości - uznał, że szkoda właścicieli aut nie jest bezpośrednia, a co najwyżej jest pochodną oszustwa popełnionego w Niemczech. Dodatkowo jeśli produkt jest wadliwy i niebezpieczny - co podnoszono w pozwie - to właściwy jest sąd w miejscu, gdzie wyprodukowano auta.
Tylko dwóch członków grupy mogłoby zgłosić roszczenia, gdzie sąd polski mógłby je rozpoznawać, bo tylko dwa samochody są wyprodukowane w Polsce - podała sędzia Joanna Bitner.
Poza tym - jak zaznaczyła - grupa jest niejednorodna: tylko 15 osób kupiło nowe auta w Polsce, wiele natomiast je leasinguje i trudno nawet uznać ich za właścicieli.
Dlatego sąd o pozwie mówił wprost: "niechlujny".
(e)
Mariusz Piekarski
...
Trudno zeby Polska placila za VW.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:36, 29 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Włoski "Fritzl" 10 lat więził kobietę. Urodziła dwójkę dzieci z gwałtu
Dzisiaj, 29 listopada (10:43)
52-letni Aloisio Francesco Rosario Giordano został aresztowany pod zarzutem więzienia 29-letniej kobiety. Rumunka była przetrzymywana w zamykanej łańcuchem szopie w ogrodzie domu Włocha w miejscowości Gizzeria. Przez 10 lat mężczyzna ją odurzał, torturował i gwałcił. Kobieta urodziła w niewoli dwójkę jego dzieci.
REKLAMA
29-letnia kobieta została po 10 latach niewoli uwolniona z rąk oprawcy. Mężczyzna, który ją uwięził, torturował i gwałcił - został już aresztowany.
Jak się okazuje, to nie jest pierwszy raz kiedy Aloisio Francesco Rosario Giordano jest oskarżany o podobną zbrodnię. W 1995 roku został skazany za porwanie, torturowanie i zgwałcenie innej kobiety. Cztery lata później został zwolniony z więzienia za dobre zachowanie i wrócił do domu, żeby opiekować się chorą żoną i dwójką dzieci. To wtedy zatrudnił Rumunkę do pomocy w domu. Dziewczyna miała wówczas 19 lat.
Jej sytuacja radykalnie zmieniła się po śmierci żony Giordano. Mężczyzna zwabił dziewczynę do pełnego szczurów pomieszczenia, w którym spędziła zamknięta kolejne 10 lat swojego życia.
/CARABINIERI GIZZERIA LIDO /PAP/EPA
Rumunka była przetrzymywana w makabrycznych warunkach, w pomieszczeniu bez dostępu do prądu i wody. Za ubikację służyło plastikowe wiaderko osadzone w krześle.
/CARABINIERI GIZZERIA LIDO /PAP/EPA
Oprawca regularnie ją torturował i gwałcił. W tym czasie dwukrotnie zaszła w ciążę i urodziła dwójkę dzieci: 9-letniego dziś chłopca i liczącą dziś 3 lata dziewczynkę.
Dzieci były świadkami chorych praktyk ojca. Policja twierdzi, że chłopiec, jak już podrósł, był także zmuszany do torturowania matki, w przeciwnym razie był bity.
Niektóre rany cięte na ciele kobiety były tak głębokie, że konieczne było ich zszycie. Włoch robił to sam - przy użyciu żyłki wędkarskiej.
Rodzina została uwolniona przez przypadek po tym, jak policja zatrzymała Giordano do kontroli drogowej. Policjanci zauważyli śpiącego chłopca na tylnej kanapie. Był wychudzony i brudny. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń i zażądali widzenia z matką dziecka. Pojechali pod adres znajdujący się w dokumentach. Tam natrafili na kobietę i drugie dziecko.
..
Ohyda kompletna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:57, 16 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Upuszczała synowi krew, by prowokować chorobę. Dziecko miało ponad 100 transfuzji
Dzisiaj, 16 grudnia (12:20)
Przez sześć lat 35-letnia Dunka systematycznie upuszczała krew swojemu synkowi, by przekonywać lekarzy o jego ciężkiej chorobie. Chłopiec miał w swoim życiu ponad 100 transfuzji. Kobieta została zatrzymana, a jak pisze duńska prasa, dziecko czuje się już dobrze. "Fizycznie jest coraz silniejszy, nie cierpi już z powodu ubytku krwi" – powiedział komisarz Jim Hansen gazecie „Ekstrabladet”.
zdj. ilustracyjne
/ McPHOTO /PAP
Do zatrzymania kobiety doszło pod koniec września w miejscowości Skjern, ale dopiero teraz duńska policja o tym poinformowała. Matka samotnie wychowująca syna jest podejrzana o narażanie zdrowia i życia 6-latka. Grozi jej sześć lat więzienia. Jak informuje policja, 35-latka prowokowała u swojego dziecka symptomy chorobowe. Działo się to od sierpnia 2011 roku aż do czasu zatrzymania kobiety.
Matka sama upuszczała synkowi duże ilości krwi, co zagrażało jego życiu. Osłabione dziecko trafiało do szpitala, gdzie przez sześć lat swojego życia przeszło w sumie 110 zabiegów transfuzji. Było też poddawane wielu badaniom, które miały wyjaśnić, co powodowało utratę krwi. W końcu lekarze doszli do wniosku, że dziecku nic nie dolega, a powodu jego osłabienia należy szukać w rodzinnym domu.
Zatrzymana kobieta nie potrafi wyjaśnić swojego zachowania. Psychiatra sądowy Mette Brandt-Christensen powiedziała gazecie "Ekstrabladet", że zachowanie matki 6-latka wskazuje na chorobę zwaną Zespołem Münchhausena. Cierpiący na nią ludzie wywołują u siebie objawy chorobowe, by wymusić na personelu medycznym leczenie i hospitalizację. Często też rodzice, cierpiący na ten syndrom, wywołują u swoich dzieci choroby, by zyskać uwagę i współczucie otoczenia.
...
Potworna dewiacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 20 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Nauka
Wandale zniszczyli młotkiem liczący 115 mln lat odcisk stopy dinozaura
Wandale zniszczyli młotkiem liczący 115 mln lat odcisk stopy dinozaura
Dzisiaj, 20 grudnia (11:29)
Ktoś zniszczył przy pomocy młotka liczący 115 milionów lat odcisk stopy dinozaura. Odcisk ten został odkryty przez paleontologów w 2006 roku w Flat Rocks w Australii.
Zdjęcie odcisku stopy dinozaura przed i po zniszczeniu
/PARKS VICTORIA /PAP/EPA
Władze opiekujące się stanowiskiem paleontologicznym w Parku Narodowym Victoria w Australii odkryły zniszczenia, kiedy oprowadzano po nim wycieczkę szkolną. Mają nadzieję, że uda się go naprawić.
W 2006 roku, kiedy okryto odcisk pochodzący z epoki lodowcowej, zdecydowano o eksponowaniu go na miejscu, w skale, w środowisku naturalnym. Jedna z propozycji mówiła bowiem o przeniesieniu fragmentu głazu do muzeum.
Odcisk dinozaura odkryto w miejscu, w którym już wcześniej naukowcy znaleźli tysiące kości i zębów mniejszych gatunków dinozaurów, ssaków, ptaków, żółwi i ryb. Stąd też nazwa stanowiska - Marzenie Dinozaura.
Do dziś nie udało się ustalić, jaki gatunek dinozaura pozostawił po sobie odcisk. Na terenie tym żyło co najmniej sześć gatunków dinozaurów mięsożernych.
...
Zrobili to wylacznie dla ,,przyjemnosci" czynienia zla...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:19, 21 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Zostawili 3-miesięczne bliźniaczki w aucie. Jedna miała smoczek przyklejony taśmą do buzi
Zostawili 3-miesięczne bliźniaczki w aucie. Jedna miała smoczek przyklejony taśmą do buzi
Dzisiaj, 21 grudnia (11:42)
Zostawili dwie 3-miesięczne dziewczynki w rozgrzanym samochodzie. Jedna z bliźniaczek miała w ustach smoczek przymocowany do buzi taśmą klejącą. Rodzice zostali oskarżeni o narażanie zdrowia i życia dzieci. Jednak sąd uznał, że trudno jest to udowodnić.
REKLAMA
zdj. ilustracyjne /Piotr Bułakowski /Archiwum RMF FM
Do tego zdarzenia doszło na początku maja 2016 roku na parkingu przed szpitalem w szwedzkim mieście Luleå.
Pozostawione dzieci zauważył ochroniarz i to on wezwał pomoc. Niemowlęta były w spazmach, a jedna z dziewczynek do buzi miała przymocowany taśmą klejącą smoczek. Bliźniaczki były przegrzane, miały wręcz przemoczone potem czapeczki.
Rodzice bliźniaczek, w wieku 31 i 40 lat, zeznali później, że zostawili dziewczynki w aucie, a sami pobiegli z 2-letnim dzieckiem na oddział ratunkowy. Działali w stresie, bo starsze dziecko potrzebowało pilnie pomocy medycznej.
Przyklejanie dzieciom smoczków do buzi miał im zalecić pediatra. Miało to zmusić maleństwa do ćwiczenia mięśni ust, bo miały problem z jedzeniem. Robimy tak każdej nocy. W przeciwnym razie dzieci wypluwają smoczki - mieli zeznać na policji.
Teraz sąd w Luleå oczyścił ich zarzutów. Uznał bowiem, że prokurator nie był w stanie udowodnić, że dzieci pozostawały w rozgrzanym aucie w tak długim czasie, iż mogłoby to zagrażać iż życiu czy zdrowiu - pisze dziennik "Norrbottens-kuriren".
(j.)
...
Co to za ,,ludzie"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 24 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Wysłała chłopakowi nagie zdjęcie. Teraz może trafić na listę przestępców seksualnych
1 godz. 4 minuty temu
14-latka w Stanach Zjednoczonych na 10 lat może zostać wpisana do rejestru przestępców seksualnych po tym, jak wysłała chłopakowi swoje roznegliżowane zdjęcie. Władze Minnesoty oskarżyły ją o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej - podaje Amerykański Związek Wolności (ACLU). Organizacja podkreśla, że jeśli sąd uzna ją za winną, będzie to miało bardzo negatywny wpływ na jej przyszłość.
Zdjęcie ilustracyjne
/Lauren Hurley /PAP/DPA
Nastolatka, którą przedstawiono jako "Jane Doe" wysłała chłopakowi swoje zdjęcie za pośrednictwem Snapchata. Ten - bez jej pozwolenia - podzielił się fotografią z kolegami z klasy. Chłopcy również zostali oskarżeni.
Jeśli 14-latka zostanie skazana, na 10 lat trafi do rejestru przestępców seksualnych, co - jak podkreśla ACLU - znacznie ograniczyłoby rozwój jej kariery zawodowej w dorosłym życiu.
Robiąc selfie nie jestem przestępcą - stwierdziła Jane Doe w oświadczeniu opublikowanym przez organizację. Seksting (wysyłanie komuś swoich nagich i półnagich zdjęć - przyp. red.) jest powszechny wśród nastolatków w mojej szkole i nie powinniśmy oskarżać ich za to. Nie chcę, żeby ktoś inny przechodził przez to, co ja - dodała dziewczyna.
To, przez co przeszła w szkole moja córka było naprawdę trudne - mówił ojciec 14-latki. Kiedy dowiedziałem się, że jest oskarżona, moja pierwsza myśl była następująca: dlaczego represjonujemy ofiarę? - przyznał.
To nielogiczne - stwierdziła prawniczka Teresa Nelson, cytowana przez brytyjski dziennik "The Independent". Prawo powinno chronić nieletnich przed przestępcami, Jane nim nie jest - dodała.
Życie Jane może przewrócić się do góry nogami - zauważa ACLU. Organizacja złożyła już zażalenie w tej sprawie.
...
Też tępaki prawnicze USA. Pedofila to czynnosci SEKSUALNE DOROSLYCH WOBEC DZIECI! A nie dzieci wobec dzieci! Oczywiscie kara byc musi ale nie o pedofilie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:35, 03 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Urodziła dziecko, pół godziny później stała na ulicy. "To nie 'Pretty Woman'..."
Urodziła dziecko, pół godziny później stała na ulicy. "To nie 'Pretty Woman'..."
Dzisiaj, 3 stycznia (14:10)
Jedna po 30 minutach od urodzenia dziecka wróciła do pracy. Inna uprawiała seks, by móc zapłacić za zepsutą pralkę. Brytyjskie media dotarły do policjantki, która ujawniła dramatyczne kulisy pracy prostytutek w mieście Hull.
REKLAMA
Zdj. ilustracyjne
/Geyres Christophe /PAP/EPA
Jacqui Fairbanks pomaga prostytutkom już od dekady. Zwraca uwagę, że często są to kobiety, które jako dzieci doświadczały przemocy, zarówno fizycznej jak i seksualnej. Przemoc jest czymś częstym w ich życiu, wiele z nich jest bezdomnych - mówi Fairbanks.
Jedna z kobiet urodziła dziecko, a pół godziny później stała na ulicy. Tak bardzo niektóre są zdesperowane - opowiada.
Funkcjonariuszka zaznacza, że kobiety często nie przychodzą po pomoc. Niektóre się wstydzą, inne mają tak niską samoocenę, że podoba im się uwaga, jaką poświęcają im klienci. To cykl, z którego nie mogą się wydostać - przytacza.
W tym momencie wiemy o 40 prostytutkach. Niektóre wychodzą co noc, inne rzadziej. To najczęściej kobiety 20-30-letnie, ale są też takie, co mają 60 lat - mówi Fairbanks. Niektóre pracują od dawna. Jedna kobieta trafiła do "biznesu", bo zepsuła jej się pralka i potrzebowała pieniędzy, by zapłacić za naprawdę - opowiada policjantka.
Fairbanks mówi, że wraz z kilkoma organizacjami starają się pomagać kobietom, by w przyszłości chociażby niektóre z nich mogły zmienić prace. To nie jest "Pretty Woman". Nie pojawi się żaden bogacz, z którym będą mogły żyć długo i szczęśliwie - mówi.
...
Ano wlasnie myslaly ze bedzie jak na filmie. Ten film jest wyjatkowo diabelski chyba bardziej niz ,,Ojciec Chrzestny" wprowadza w blad mlodziez.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 11 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Oferowała mężczyznom 9-letniego syna. Dziecko było wielokrotnie gwałcone
1 godz. 31 minut temu
Osiem osób zostało zatrzymanych w Niemczech i kilku innych krajach europejskich w ramach śledztwa przeciwko 47-letniej kobiecie z Fryburga Bryzgowijskiego (Badenia-Wirtembergia). Kobieta za pieniądze oferowała mężczyznom swojego 9-letniego syna do wykorzystania seksualnego.
zdj. ilustracyjne / Mikael Damkier / Alamy Stock Photo /PAP/EPA
zdj. ilustracyjne/ Mikael Damkier / Alamy Stock Photo /PAP/EPA
O współudział w przestępstwie podejrzany jest także 37-letni partner owej kobiety. Obojgu zarzuca się, że wspólnie dopuszczali się molestowania seksualnego tego dziecka i oferowania go innym mężczyznom - poinformowała w czwartek prokuratura we Fryburgu.
Chłopiec został odebrany matce i jej partnerowi i znajduje się pod opieką państwa.
Rzecznik krajowego urzędu kryminalnego Badenii-Wirtembergii oświadczył, że jest to najcięższy przypadek molestowania seksualnego dzieci, z jakim kiedykolwiek miała do czynienia policja w tym kraju związkowym. Ujawnił, że chłopiec był wielokrotnie gwałcony w różnych miejscach we Fryburgu i okolicach. Dodał, nie podając szczegółów, że są w tej sprawie jeszcze inne ofiary, m.in. dziewczynka molestowana seksualnie przez ojca. Został on zatrzymany.
Śledztwo w tej sprawie wszczęto we wrześniu ubiegłego roku na podstawie anonimowego sygnału przekazanego policji. Wśród podejrzanych o gwałcenie chłopca jest 49-letni żołnierz Bundeswehry. Inni podejrzani, których zatrzymano, mają od 32 do 43 lat. Pochodzą z Niemiec, Szwajcarii i Hiszpanii. Niektórzy byli w przeszłości karani za podobne przestępstwa.
Według prokuratury we Fryburgu część zatrzymanych złożyła już zeznania. Na razie prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów.
..
Konkubenci. Ohyda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:28, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Nie żyje detektyw zajmujący się zaginięciem Madeleine McCann
Dzisiaj, 14 stycznia (20:14)
Nie żyje Kevin Halligen - detektyw poszukujący zaginionej w 2007 roku w Portugalii Madeleine McCann. Jego ciało znaleziono w domu hrabstwie Surrey, na południu Anglii. Był podejrzany o sprzeniewierzenie funduszy, którymi dysponowali rodzice dziewczynki.
Rodzice Madeleine McCann /FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA
Rodzice Madeleine McCann/FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA
Kevin Halligen miał wielu wrogów. Umarł prawdopodobnie z powodu alkoholizmu. Policja traktuje na razie jego śmierć jako niewytłumaczoną.
Rok po zaginięciu dziewczynki państwo McCann wpłacili na kontro detektywa 300 tysięcy funtów.
Gdy okazało się, że pieniądze nie były wydawane uczciwie kontrakt został rozwiązany, a Irlandczyk oskarżony o oszustwo.
Halligen cały czas utrzymywał, ze był niewinny.
(ph)
Bogdan Frymorgen
...
Biedny jakis czlowiek. Typowa zagubiona dusza jak caly Zachod.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:29, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Skandal z pornografią dziecięcą w Danii. Podejrzanych jest 1000 dzieci
1 godz. 48 minut temu
Ponad 1000 dzieci i młodzieży w wieku szkolnym jest podejrzanych w sprawie rozpowszechniania pornografii dziecięcej w Danii. Mieli oni przekazywać poprzez Facebooka filmy z nagraniem seksu z udziałem 15-latków – takie informacje przekazała w komunikacie duńska policja.
Ponad 1000 dzieci i młodzieży w wieku szkolnym jest podejrzanych w sprawie rozpowszechniania pornografii dziecięcej w Danii. Mieli oni przekazywać poprzez Facebooka filmy z nagraniem seksu z udziałem 15-latków – takie informacje przekazała w komunikacie duńska policja. zdj. ilustracyjne/ Sintesi /PAP/EPA
Ponad 1000 dzieci i młodzież w wieku szkolnym przesłała sobie poprzez komunikator Messenger na Facebooku dwa filmy i zdjęcie, zawierające "zachowania seksualne" osób w wieku 15 lat.
To bardzo duży materiał, sprawę badaliśmy już od dłuższego czasu, także ze względu na dużą liczbę osób podejrzanych. Sprawa jest poważna, bo wiążę się z konsekwencjami, jakie poniosły osoby nagrane na filmach - powiedział prowadzący dochodzenie Lau Thygesen.
Większość podejrzanych przesłała filmy czy zdjęcie jeden raz, ale byli i tacy, którzy robili to setki razy. Działo się to od jesieni 2017 roku, a duńska policja została powiadomiona o procederze przez Europol. Sygnał alarmowy wyszedł od portalu Facebook, który zawiadomił o wszystkim tamtejsze służby.
Jak twierdzi duńska telewizja TV2, to największa tego typu sprawa w Danii. Dzieci i młodzież, którzy brali udział w rozpowszechnianiu pornografii dziecięcej, mogą tego żałować do końca życia. W ich aktach pozostanie wpis. To oznacza, że w przyszłości nie będą mogli wykonywać zawodu, w którym mieliby styczność z dziećmi - np. nie będą mogli pracować w szkole jako nauczyciel, czy trener.
...
W przypadku dzieci nie jest to pedofilia! Cl innego konsumenci tego! Ale Zachod ,,wychowuje" dzieci! To nie tylko Dania! Widzicie skutki hodowania dzieci. Dlatego Matka mowi ze pierwsza rzecz to nauka modlitwy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:47, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
XIX-wieczna katedra św. Lamberta zburzona. Zrobiła miejsce dla… kopalni węgla
Redakcja | 15/01/2018
Henning Kaiser / dpa / AFP
Udostępnij 171 Komentuj 1
Mimo licznych protestów zburzona została zabytkowa romańska katedra w Erkelenz-Immerath w Niemczech. Ustąpi miejsca kopalni węgla brunatnego koncernu RWE.
W pierwszych dniach stycznia 2018 r. zabytkowa, neoromańska katedra św. Lamberta (uprzednio zdesakralizowana) została zrównana z ziemią. Stało się tak mimo licznych protestów okolicznych mieszkańców, a także ekologów i aktywistów z Greenpeace. Zniszczenie kościoła jest ostatnim etapem rozbiórki całej wioski Immerath (znajdującej się w zachodnich Niemczech, na północny zachód od Kolonii). Według „Washington Post” miejscowość zamieszkiwało nawet 1,2 tys. osób.
Czytaj także: Sprofanowanie tego kościoła było symbolem nienawiści ISIS. Został odbudowany!
Galeria zdjęć
Katedra św. Lamberta w Immerath zburzona
Przyczyną podjęcia takich drastycznych środków był fakt, że miejscowość znajdowała się na terenach obfitujących w złoża węgla brunatnego. Od lat koncern RWE prowadził starania, by wybudować w tym miejscu kopalnię. Immerath systematycznie pustoszała, bo energetyczny gigant przeniósł wioskę o kilka kilometrów (łącznie ze szpitalem, domami, a nawet… zabytkowym cmentarzem).
Okoliczni mieszkańcy, a także aktywiści z organizacji chroniących przyrodę, są zaniepokojeni tymi działaniami. Węgiel brunatny, choć łatwiejszy do wydobycia i tańszy, jest znacznie bardziej niebezpieczny dla środowiska.
Czytaj także: Wielka cerkiew w sercu Warszawy. Była symbolem rosyjskiego panowania – zburzona wraz z końcem imperium
Kopalnia na miejscu katedry
Jak informował „Die Zeit”, ostatnie nabożeństwo w katedrze św. Lamberta odbyło się w 2013 roku, później kościół został poddany procedurze desakralizacji i ostatecznie zburzony. Na zdjęciach dostępnych w sieci oraz filmach na YouTube można zobaczyć przejmujące sceny protestów przeciwko temu wydarzeniu. Mieszkańcy przynosili kwiaty i palili znicze wokół płotu ogradzającego katedrę. Niektórzy aktywiści przykuli się nawet do koparek, by zapobiec rozbiórce kościoła. Na niewiele jednak to się zdało…
Koncern RWE wybudował kaplicę w nowej wiosce, do której przesiedleni zostali mieszkańcy Immerath. Podobno są także plany, by na głównym placu w budowanym mieście stanęła replika katedry. Tylko czy to wystarczy?
*Źródło: Huffingtonpost.com
...
Symbol Zachodu..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:29, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Przygnębiające dane nt. samotności. Sprawą zajmie się pełnomocnik rządu
Dzisiaj, 17 stycznia (14:49)
Brytyjska premier Theresa May powołała wiceminister ds. cyfrowych, kultury, mediów i sportu Tracey Crouch na stanowisko pełnomocnika rządu ds. walki z samotnością. Według statystyk aż 9 mln Brytyjczyków regularnie czuje się samotnie.
Brytyjska premier Theresa May powołała wiceminister ds. cyfrowych, kultury, mediów i sportu Tracey Crouch na stanowisko pełnomocnika rządu ds. walki z samotnością. Według statystyk aż 9 mln Brytyjczyków regularnie czuje się samotnie.Według statystyk aż 9 mln Brytyjczyków regularnie czuje się samotnie/Maciej Nycz /RMF FM
Szefowa rządu zdecydowała się na ten ruch po raporcie opublikowanym w ramach programu ds. walki z samotnością prowadzonego przez Fundację im. Jo Cox - brytyjskiej posłanki, która została zamordowana przez prawicowego ekstremistę w czerwcu 2016 roku. W trakcie swojej kariery politycznej Cox zajmowała się m.in. pomocą osobom wykluczonym społecznie i samotnym.
Według Fundacji im. Jo Cox około 200 tys. starszych osób w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniego miesiąca ani razu nie rozmawiało z nikim bliskim lub przyjacielem, a aż 85 proc. młodych osób z niepełnosprawnościami czuje się samotnie.
Premier May podkreśliła, że "dla zbyt wielu ludzi samotność jest smutną rzeczywistością współczesnego życia". Chcę skonfrontować się z tym wyzwaniem dla naszego społeczeństwa, abyśmy wszyscy podjęli kroki mające na celu przeciwdziałanie samotności osób starszych, opiekunów i ludzi, którzy stracili swoich bliskich - ludzi, którzy nie mają z kim rozmawiać ani dzielić się swoimi przemyśleniami oraz doświadczeniami - tłumaczyła szefowa rządu.
Nowa pełnomocnik ds. samotności stanie na czele międzyresortowej grupy roboczej, która zajmie się wypracowaniem rekomendacji dla brytyjskiego rządu.
W rządowym komunikacie podkreślono, że rozpoczęto prace nad całościową strategią walki z samotnością, która zostanie opublikowana jeszcze w tym roku.
(mpw)
...
Jest to patologiczna samotnosc a nie wybor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 25 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Skandal na gali charytatywnej. Hostessom proponowano seks
Dzisiaj, 25 stycznia (10:52)
Po charytatywnej gali w Londynie, ekskluzywny „Klub Prezesów” został zamknięty. Zaproszone na bal hostessy były poniżane i molestowane. Niektórym proponowano prostytucję. W balu zorganizowanym w Hotelu Dorchester, wzięło udział 300 wpływowych biznesmenów. Czekały na nich wykwintne dania, trunki i udział w aukcji charytatywnej. Jedną z licytowanych nagród był lunch z szefem brytyjskiej dyplomacji Borisem Johnsonem.
Po charytatywnej gali w Londynie, ekskluzywny „Klub Prezesów” został zamknięty. Zaproszone na bal hostessy były poniżane i molestowane. Niektórym proponowano prostytucję. W balu zorganizowanym w Hotelu Dorchester, wzięło udział 300 wpływowych biznesmenów. Czekały na nich wykwintne dania, trunki i udział w aukcji charytatywnej. Jedną z licytowanych nagród był lunch z szefem brytyjskiej dyplomacji Borisem Johnsonem.Zdjęcie ilustracyjne/ McPHOTO /PAP/DPA
Skandaliczne zachowanie mężczyzn zostało nagłośnione przez dziennikarkę gazety "Financial Times", która wcieliła się w rolę hostessy. Jej zdaniem, kobiety były obmacywane i poniżane. Niektórzy mężczyźni się przed nimi obnażali.
Hostessy otrzymywały 150 funtów za wzięcie udziału w imprezie. Pokrywano im także koszty przejazdu. Przed wejściem na salę otrzymywały kieliszek szampana. Charytatywna impreza organizowana jest od 33 lat. Do tej pory zebrano na niej prawie 20 milionów funtów na cele dobroczynne.
Zaproszenia wysyłane były wyłącznie do mężczyzn. Sugerowały one, że jest to najmniej politycznie poprawny bal w Londynie. Obowiązkowym strojem dla kobiet były krótkie spódniczki i czarny pas przypominający gorset. Zalecano im także, by wkładały czarną bieliznę. Musiały również podpisywać dokument zobowiązujący je do zachowania tajemnicy i nie rozmawiania z mediami na temat tego, co dzieje się podczas gali. Według doniesień "Financial Timesa", kobiety były ostrzegane, że zachowanie mężczyzn może być denerwujące. Cześć z nich była wyraźnie zakłopotana przebiegiem wieczoru, inne podekscytowane - donosi dziennikarka gazety.
Dyrekcja hotelu Dorchester, gdzie zorganizowano imprezę, twierdzi, że nie wiedziała, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Niektóre organizacje charytatywne, które otrzymały pieniądze od "Klubu Prezesów", już zapowiedziały, że je zwrócą. Pojawiły się także głosy wzywające ministra Boris Johnsona, który obecny był na gali, do złożenia rezygnacji.
(ag)
Bogdan Frymorgen
...
Kapitalisci jak , pomagaja" to w ogole jest podejrzane... Oni nie uwazaja aby cos moznas bylo dac za darmo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:52, 04 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Nowa, wyjątkowo niebezpieczna moda wśród nastolatków. Przez ten trend masowo trafiają do szpitali
date_range sobota, 20 stycznia 2018 (13:52)
label Ciekawostki
Wśród nastolatków zapanowała moda na bardzo niebezpieczne wyzwanie. Tzw. Tide Pod Challenge może doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem. W najlepszym wypadku kończy się zatruciem i płukaniem żołądka.
fot. screen z Twittera / MTV UK
Internet co jakiś czas opanowują kolejne mody na coraz to nowsze wyzwania. I tak jak większość z nich nie posiada większego sensu, jednak jest przy tym nieszkodliwa, tak najnowszy trend może wywołać poważne problemy ze zdrowiem. Tide Pod Challenge polega bowiem na połykaniu kapsułek piorących, które wewnątrz są wypełnione silnymi detergentami. Po co? O to nie pytajcie.
Detergenty, którymi są wypełnione kapsułki do prania, są dla ludzkiego organizmu trujące i mogą spowodować w nim spore spustoszenie. W najlepszym wypadku kończy się płukaniem żołądka. Jak niebezpieczna jest ta moda obrazuje fakt, że tylko w ciągu dwóch pierwszych tygodni nowego roku jedynie w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła się moda na to niebezpieczne wyzwanie, do szpitali trafiło 39 osób z objawami ostrego zatrucia po zjedzeniu kapsułek. Wszystkie z nich miały od 13 do 19 lat.
Choć moda na podejmowanie się Tide Pod Challenge wykiełkowała w USA i chociaż statystyki mówią same za siebie, nie zważając na niebezpieczeństwo wyzwanie zaczęli powielać nastolatkowie z kolejnych krajów. YouTube i Facebook powiedziały dość i zaczęły walczyć z niebezpiecznym trendem, usuwając filmy z Tide Pod Challenge. Niestety i tak wciąż znajdują się tacy, którzy decydują się podjąć wyzwanie.
...
Brak Boga rodzi potwornosci!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:51, 05 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Historia o 5 pokojowym domu w ktorym mieszkalo ponad 70 osob.
@gudenoff independent.ie #europa #ciekawostki #historia #irlandia #dublin
Wynajmujacy dom dla ponad 70 osob(!) musi zaplacic lokalnemu samorzadowi okolo 60 tysiecy euro kosztow obslugi prawnej. Chciwosc i nieludzkosc ludzi jest okropna. z drugiej strony- na co sie ludzie godza aby mieszkac w Dublinie.
..
Demon mamony produkuje bestie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:36, 06 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
HOSTESS BĘDĄ... DZIECI
FORMUŁA 1 Dzisiaj, 6 lutego (00:26)
Szefowie Liberty Media, właściciela Formuły 1 ogłosili, że wzorem piłki nożnej w sezonie 2018, który rozpocznie 25 marca wyścig o Grand Prix Australii w Melbourne, na polach startowych zamiast pięknych hostess będą... dzieci.
/AFP
/AFP
Dotychczas były to młode kobiety, które ubrane w gustowne, choć kuse mundurki, stojąc przy samochodach, na specjalnych tablicach prezentowały numery startowe.
REKLAMA
Dzieci, które mają być wybierane za pośrednictwem lokalnych klubów sportów motorowych, będą zgłaszane za "zasługi" rodziców lub opiekunów albo w drodze losowania.
"To będzie dla tych młodych ludzi niezwykły moment. Będą mogli towarzyszyć elicie sportów motorowych w ostatnich minutach przed startem. To będzie niesamowite przeżycie dla nich i dla ich rodzin. Może będzie inspiracją do treningów i marzeń, że kiedyś to one pojawią się za kierownicą. To chyba dobry sposób, by zainspirować następną generację kierowców F1" - powiedział dyrektor zarządzający ds. komercyjnych w F1 Sean Bratches.
Hostessy były na torze zarówno przed startem, jak i po zakończeniu wyścigu, gdy swoją obecnością dodawały splendoru uroczystości wręczenia trofeów.
Pierwsze sygnały o możliwości zmian pojawiły się kilka tygodni temu, gdy w wywiadzie dla BBC dyrektor sportowy F1 Ross Brawn przyznał, że "taka sprawa" pojawiała się podczas obrad zarządu, ale nikt dalej się nią nie zajmował.
Liberty Media przejęła pakiet większościowy F1 w połowie stycznia 2017 roku. Prezesem Formuły 1, której wartość szacuje się na 8 miliardów dolarów, został Chasey Carey, jeden z kierujących przedsiębiorstwem z branży medialnej i telewizyjnej 21st Century Fox. 62-latek zawsze przedstawia się jako wielki fan F1. "Widzę przed Formułą 1 wielką szansę dalszego rozwoju" - mówił wtedy Carey.
Formuła 1, której każdy z wyścigów ogląda na świecie średnio 400 mln telewidzów, jest kolejnym sportem w palecie Liberty Media. Amerykańska korporacja jest już właścicielem drużyny baseballowej Atlanta Braves oraz posiada udziały w Formule E, która organizuje wyścigi bolidów elektrycznych.
..
Rzeczywiscie porozbierane kobiety czego mialy dostarczyc? Impulsow seksualnych?
Dzieci to symbol nadzei i zycia podnoszacy na duchu a dla nich to swietna zabawa! Czy moze byc lepiej. A ubrane kobiety tez moga byc. Tez dobrze tylko ubrane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 08 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ależ wpadka znanej firmy. Straszyli Polaków smogiem, jednocześnie finansują dymiące kominy
GŁOSUJ
GŁOSUJ
PODZIEL SIĘ
OPINIE
Zrobili antysmogową akcję społeczną „Wiem, czym oddycham” i rozdali 300 mierników jakości powietrza. Sprzedają Polakom ubezpieczenia na życie z odszkodowaniem przypadku zachorowania na raka... ale jednocześnie ta sama firma Aviva jest inwestorem największego "truciciela Europy".
Mocne oskarżenia pod adresem znanej w Polsce firmy publikuje dziennik "The Guardian"oraz ekolodzy z organizacji Unfriend Coal - która sprzeciwia się inwestycjom w węgiel. Znanemu ubezpieczycielowi w Polsce zarzucają, że zainwestował 1,7 miliarda złotych w spółki polskiego sektora węglowego. Tymczasem przez zanieczyszczenia pochodzące ze spalania polskiego węgla co roku przedwcześnie ponad 5800 osób.
Poprzez fundusze emerytalny OFE oraz TFI menedżerowie firmy ulokowali ponad 600 mln złotych w spółce PGE, nazywanej największym trucicielem Europy, "eksploatuje dwa najbardziej zanieczyszczające powietrze w Europie elektrownie w Bełchatowie i Turowie, planuje budowę nowych".
- Ubezpieczyciele popierający polski węgiel wspierają branżę, powodującą tysiące przedwczesnych zgonów rocznie. Stają po złej stronie walki z niebezpiecznymi zmianami klimatycznymi i smogiem - twierdzi Lucie Pinson, działaczka prowadząca kampanię Unfriend Coal i autorka raportu na temat finansowania polskiej branży węglowej. - Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wspierania nowych kopalń węgla i elektrowni, a ubezpieczyciele powinni jak najszybciej wycofać inwestycje z istniejących projektów - dodaje. Wylicza też innych sponsorów branży węglowej w tym Nationale Nederlanden należące do grupy ING.
Troskliwe firmy
Kontrowersje wzbudza fakt, że ING sprzedaje Polakom ubezpieczenia na wypadek zachorowania na raka. Z kolei Aviva oferuje ubezpieczenie na wypadek "ciężkich chorób" - w katalogu są również i te, którym sprzyja zatrucie powietrza. Ponadto Aviva angażuje się w Polsce w kampanie antysmogowe. Ostatnio zorganizowała głośną akcję "Wiem, czym oddycham" rozdając w konkursie 300 mierników zanieczyszczenia powietrza. "To cykl działań, które mają nam uświadamiać, jaki wpływ na nasze zdrowie i życie ma zanieczyszczone powietrze i jak mu przeciwdziałać" - pisze o akcji Aviva, a zapomina o własnych pieniądzach zainwestowanych w dymiące kominy.
Wpadkę natychmiast wyłapali internauci, którzy po publikacji ekologów i Guardian zaatakowali firmę na Facebooku. "Szczyt hipokryzji. Ogłaszacie jedno, robicie drugie" - pisali. O dziwo, część komentarzy była usuwana.
- Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza w Polsce nie jest energetyka, lecz ogrzewanie domów węglem niskiej jakości, a nawet śmieciami, w piecach nie spełniających norm. A także emisja spalin przez samochody, ciężarówki - odpowiada na te zarzuty Bohdan Białorucki, rzecznik prasowy Aviva. Dodaje, że firma uznaje akcję kampanię anty-smogową za udaną.
Nie odniósł się wprost do sprawy finansowania energetyki węglowej. Wiadomo jednak, że pieniądze OFE są niejako uwięzione w tych spółkach To dlatego, że maja obowiązek inwestować w akcje , zaś branża energetyczna to po bankach druga pod względem wielkości grupa spółek na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Przypomnijmy, że wiele światowych funduszy stanowczo zadeklarowało że w technologie węglowe nie zainwestują nawet dolara. Fundusz zarządzający funduszem emerytalnym Norwegów,ogłosił, ze sprzeda udziały warte około 5,04 mld dolarów, które ulokowano w 75 firmach. Na opublikowanej przez Greenpeace liście firm, z których Norwegowie chcą wycofać swoje fundusze, są także polskie firmy: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE i Tauron
...
Spodziewacie sie moralnosci u kapitalistow?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:41, 09 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Sextortion: nastolatki szantażują rówieśników ich intymnymi zdjęciami
Codziennie tysiące nastolatków wysyła swoje intymne zdjęcia do osób znanych im tylko z internetu. Jednak najwięcej fotografii rozsyłają między sobą, i coraz częściej wykorzystują je do szantażu i wymuszeń seksualnych. Zdjęcia trafiają też na strony z pornografią.
...
Wszedzie seks to wina doroslych. Dzieci nasladuja to co widza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:58, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Gwałt na 13-latce. Wciągnął ją w krzaki, gdy wracała ze sklepu
951
Mężczyzna napadł dziewczynkę w szkockim Bannockburn. Ofiara była tak zszokowana, że odważyła się powiedzieć rodzicom dopiero kilka dni po gwałcie.
REKLAMA
Napastnik zaatakował 13-latkę w parku Ladywell. Kilkakrotnie silnie uderzył dziewczynkę, a potem wciągnął w krzaki i zgwałcił. Dramat rozegrał się w szkockim hrabstwie Stirling, około 60 kilometrów na północny zachód od Edynburga.
Nastolatka była w parku z grupką przyjaciół. Odeszła na chwilę, bo zachciało się jej pić i postanowiła przejść się do pobliskiego sklepu. Kiedy kupiła sok pomarańczowy i wyszła ze sklepu, napadł ją gwałciciel - informuje szkocka telewizja STV.
Dziewczynka powiedziała o wszystkim rodzicom dopiero po kilku dniach. Po gwałcie była przerażona, była zdolna porozmawiać o sobotnim gwałcie dopiero w środę. Dzień później zawiadomienie trafiło do szkockiej policji, która w piątek podała pierwsze informacje na ten temat.
REKLAMA
Zobacz także: Robili z Polaków niewolników. Szefowie gangu zatrzymani
Mówimy o 13-letniej dziewczynce narażonej na bardzo brutalny atak seksualny. Dopiero na tym etapie poczuła się wystarczająco pewna siebie, by porozmawiać z rodzicami, a następnie zawiadomić nas - powiedział detektyw Stephen Morris.
Ofiara zapamiętała nieco szczegółów dotyczących napastnika. Opowiedziała policjantom, że mężczyzna miał szczupłą, wyrazistą twarz, nosił czarną bluzę z kapturem. Policja poprosiła Szkotów o pomoc w zidentyfikowaniu i ujęciu gwałciciela.
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:13, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Kylie Jenner zrezygnowała ze Snapchata. Wartość firmy spadła o 1,7 miliarda dolarów
Dodano: dzisiaj 08:08
Po tym jak amerykańska celebrytka Kylie Jenner zapowiedziała odejście ze Snapchata, wartość firmy spadła aż o 1,7 miliarda dolarów.
Kylie Jenner rezygnuje ze Snapchata
Kylie Jenner
Kylie Jenner
Kylie Jenner
Kylie Jenner
Kylie Jenner
Kylie Jenner
Kylie Jenner, amerykańska celebrytka, która jest znana m.in. z udziału w programie „Z kamerą u Kardashianów”, zapowiedziała na Twitterze, że rezygnuje z korzystania z aplikacji Snapchat. Gwiazda zapytała również swoich fanów, czy ktoś jeszcze ma zamiar do niej dołączyć.
Decyzja Jenner okazała się zabójcza dla właścicieli Snapchata. W ciągu zaledwie kilkunastu godzin akcje spółki spadły o 6 proc. w dół. Oznacza to, że firma straciła na swojej rynkowej wartości aż 1,7 mld dolarów. Spadków nie powstrzymał nawet kolejny wpis na Twitterze Kylie Jenner, która zapewniła, że nadal ceni sobie tą aplikację. Specjaliści podkreślają, że na spadki wyceny firmy wpływ miały również wprowadzone niedawno aktualizacje, które nie spodobały się użytkownikom.
sooo does anyone else not open Snapchat anymore? Or is it just me... ugh this is so sad.
— Kylie Jenner (@KylieJenner) 21 lutego 2018
Zmiany na Snapchacie
Jakiś czas temu Snapchat wprowadził zmiany, które nie do końca spodobały się użytkownikom aplikacji. Zniknęła m.in. zakładka, która wyświetla przez 24 godziny „Stories”. Od teraz materiały zamieszczane przez naszych znajomych, będą trafiać do zakładki „Odkrywaj”. Ponadto, historie nie są już porządkowane chronologicznie. Aplikacja umieszcza naszych znajomych w rankingach na podstawie tego, z kim mamy najwięcej kontaktu. Oznacza to, że najprostszym sposobem na znalezienie nowych postów od każdego, kto nie kwalifikuje się jako „najlepszy przyjaciel”, może być wpisanie nazwy na pasku wyszukiwania u góry strony „Znajomi”. Znaczna część użytkowników aplikacji apeluje, by wycofano wszystkie poprawki. „Independent” podkreślał jednak, że odwrócenie zmian jest mało prawdopodobne, ponieważ mają one pomóc firmie zwiększyć zyski.
...
Idiotyzm Zachodu. Absurdalna celebrytka z idiotycznego programu o ktorym nic nie wiem a tu poltora miliarda w plecy... Imbecyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:12, 25 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Skandal seksualny w Międzynarodowym Czerwonym Krzyżu. Odeszło 21 osób
GŁOSUJ
GŁOSUJ
PODZIEL SIĘ
OPINIE
Dyrektor Międzynarodowego Czerwonego Krzyża Yves Daccord ujawnił, że 21 osób współpracujących z organizacją płaciło za seks. - To zdrada ludzi i wspólnoty - powiedział.
Oskarżenia o nadużycia seksualne pojawiały się w kontekście organizacji już od pewnego czasu. Wewnętrzne dochodzenie pozwoliło zweryfikować ich skalę. Od 2015 r. 21 członków organizacji korzystało z płatnych usług seksualnych.
Niektórzy z nich zostali zwolnieni, część zrezygnowała jeszcze trakcie procedury sprawdzającej. Kolejnym 2 podejrzanym o niechlubne prowadzenie się osobom nie przedłużono umów. - To trudny i ważny dzień - stwierdził dyrektor Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Yves Dacord w swoim oświadczeniu dodał, że jest to również moment "ogromnego upokorzenia".
Pozarządowa organizacja Plan International poinformowała również, że w organizacji doszło do 6 przypadków seksualnego wykorzystania dzieci. "Takie zachowania stoją w sprzeczności z ludzką godnością" - napisał Dacord i dodał, że to "zdrada ludzi i wspólnoty".
Zobacz także: Ochroniarz brutalnie pobił mężczyznę w klubie? Mamy zapis z monitoringu
Dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża pracuje ponad 17 tys. osób na całym świecie. W kodeksie postępowania organizacji od 2006 r. znajduje się zapis, zgodnie z którym płacenie za usługi seksualne jest zabronione.
...
Ohyda!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:59, 26 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Keira Knightley: Nie gram we współczesnych filmach. Tam gwałcą kobiety
Aktorka Keira Knightley wyjaśniła, że nie lubi grać we współczesnych filmach, ponieważ "kobiece bohaterki są w nich niemal zawsze gwałcone".
...
A aktorki molestowane... Istotnie perwersyjnosc rosnie....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:26, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Producenci aut rezygnują z hostess na targach Motor Show w Genewie
12 godzin temu
Le Guide de l'autoLe Guide de l’auto
Fani motoryzacji i nie tylko oni wiedzą, że nieodłącznym elementem wszystkich targów motoryzacyjnych są hostessy. To one sprawiają, że stoiska poszczególnych producentów przyciągają wielu obserwatorów, którzy czasem nawet nie pamiętają, że były tam jakiekolwiek pojazdy. Jednak dochodzą do nas bardzo złe wieści, ponieważ część wystawców rezygnuje z obecności pięknych kobiet na targach w Genewie.
Będąc na targach oraz przeglądając zdjęcia z prezentacji nowych aut zawsze obecne są hostessy, aby jeszcze bardziej podkreślić ich piękno. W niektórych przypadkach mogą one też skutecznie odciągać uwagę mężczyzn odwiedzających stanowiska. Chyba nikt nie miał i nie ma nic przeciwko temu, a przynajmniej tak mi się wydawało. Jednak rzeczywistość może okazać się zupełnie odmienna.
Genewa MotoShow to jedno z największych tego typu wydarzeń na całym świecie. To wtedy swoją premierę ma wiele modeli samochodów, a to przyciąga uwagą wielu osób. Brak, a raczej mniejsza liczba hostess na szwajcarskich targach ma być następstwem głośnej akcji #metoo. Wszyscy raczej wiedzą o co chodzi, więc nie muszę tego przybliżać. Podobno ma to powstrzymać od aktów przemocy seksualnej, której doświadczały kobiety na targach motoryzacyjnych. Najłagodniejszą formą ma być dotykanie hostess.
Pierwszą firmą, która zdecydowała się na taki ruch jest koreański SsangYong. Ze skąpo ubranych dziewczyn na swoich stoiskach rezygnują też Lexus, Toyota, Fiat Chryslers, Nissan oraz Alfa Romero. Jednak te firmy częściowo zrywają z tradycją. Wspomniany już Nissan zastąpi hostessy na swoich stoiskach, kobietami i mężczyznami w sportowych strojach.
W tym momencie pojawiają się głosy przeciwników, którzy mówią, że zakłóci to naturalny ekosystem targów motoryzacyjnych. Znajdą się też osoby, które popierają takie działanie i odejście od “wystawiania” półnagich kobiet.
Rzecznik prasowy Motor Show w Genewie zaznacza, że nie mają oni jasno określonych zasad co do prezentacji aut przez wystawców.
Jak widać takie działania będą zataczać coraz szerszy krąg i nie jest to pierwszy przypadek, gdzie tradycja i połączenie motoryzacji z pięknymi kobietami ma swój koniec. W Formule 1 nie zobaczymy już grid girls, które asystowały kierowcom na torze.
Moim zdaniem są to zmiany, dokonane pod naciskiem pewnych grup społecznych, które na siłę szukają problemu, nawet tam gdzie ich nie ma. Rozkręcają afery z normalnych rzeczy dla wielu osób, a czasem nie ma to żadnego celu i słuszności. Nie odnośmy się tu też do wszystkich sytuacji. Możemy się spodziewać, że hostessy nie będą już naturalnymi widokiem na targach motoryzacyjnych, a więc możemy powiedzieć, że żyliśmy w pięknych czasach, gdzie było to całkowicie normalne. Samochody nadal pozostaną piękne, ale mogły być jeszcze piękniejsze. Jak chociażby na zdjęciu powyżej, przecież nikt nie miałby przeciwko, aby kobiety ubrane normalnie (moralnie) asystowały przy każdej wystawie. To jest jak najbardziej w porządku.
..
Chodzi o to zeby nie wygladaly jak prostytutki. A nie zeby nie bylo. W strojach np. stewardess z samolotow wszystko bedzie w porzadku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|