Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:55, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Minister spraw wewnętrznych Tunezji Farhat Radżhi ogłosił w niedzielę zawieszenie działalności Zgromadzenia Demokratyczno-Konstytucyjnego (RCD). Partia ta, będąca symbolem represji i korupcji, rządziła krajem, gdy u władzy był obalony prezydent Ben Ali.
Członkom ugrupowania zabroniono organizowania zgromadzeń, a wszystkie lokale należące do RCD lub zarządzane przez nią zostaną zamknięte - poinformowała państwowa telewizja, przedstawiając komunikat ministra Radżhiego.
Szef MSW wyjaśnił, że podjął te środki "w oczekiwaniu na decyzję sądu dotyczącą rozwiązania tej partii".
Co piąty mieszkaniec 10-milionowej Tunezji był członkiem RCD. Usiłując zdystansować się od Ben Alego, w połowie stycznia z ugrupowania wystąpił obecny premier Tunezji i były wiceprzewodniczący RCD Mohammed Ghannuszi.
Mimo ucieczki obalonego autokratycznego prezydenta Zin el-Abidina Ben Alego za granicę, w Tunezji codziennie dochodzi do protestów.
Według tunezyjskiej agencji TAP, zawieszenie działalności partii związane jest z "wyjątkową sytuacją" utrzymującą się w kraju. W ostatnich dniach doszło do serii gwałtownych incydentów. Za ich wywołanie niektórzy przedstawiciele sił bezpieczeństwa oskarżają zwolenników obalonego prezydenta, którzy chcą wywołać chaos, by następnie przejąć władzę.
>>>>>
No moi drodzy JESTEM ZACHWYCONY!!! Wyobrazcie sobie ze to mnie ZASKOCZYLO!!!!A mnie parwie nic nie zaskakuje!Jak szybko demokrcja nastepuje w Maroku!!!!
Wszyscy pamietamy koszmar z lat 90 tych gdy patrioci z KPN zajmowali budynki PZPR.Oszalały ze wściekłości Kuroń dzwonil do Kiszczaka - NO CO !ZAPOMNIELISCIE JAK PAŁOWAĆ!A Kiszczak no demokracja teraz jest nie mozna,.. I w koncu KPN odzyskal dla narodu wiele budynkow... i PZPR bez budynkow musiala sie rozwiazac...
A TUTAJ SAMI TEGO DOKONUJA!!!
BRAWO! BRAWO! BRAWO!
Internet tego nie odda jak jestem zachwycony!
Sparwa z punktu widzenia moralnosci jest JASNA!
Partia ktorej celem byla TYLKO wladza w kraju dyktatorskim powinna byc rozwiazana.Jej budynki musza wrocic do NARODU bo za jego pieniadze byly budowane!Urzadzic tam domy kultury lub inne pozyteczne rzeczy.Np. muzea wolnosci!
A partie powinny byc zakladana na gruncie wspolnych idei a nie wspolnego zlodziejstwa...
Oni jednak maja poczucie sparwiedliwosci.Nie to co Europa!
Jestem zachwycony!Jak to dobrze ze imigruja do Europy!Dobrze bedzie miec ich za sasiadow jak Euro-dziadostwo wymrze w sposob ,,naturalny'' na gejostwo...
Jeszcze raz brawo!
:O))))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:45, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Władze Tunezji ogłosiły mobilizację pozostających w rezerwie żołnierzy i wprowadziły zaostrzone zasady w policji, aby zwiększyć liczbę funkcjonariuszy, potrzebnych do utrzymywania spokoju na ulicach.
"Ministerstwo obrony narodowej wzywa emerytowanych członków piechoty, marynarki i sił powietrznych, by zgłaszali się do regionalnych ośrodków poborowych, znajdujących się najbliżej ich miejsca zamieszkania" - podano w oświadczeniu resortu rozpowszechnianym przez państwową agencję informacyjną TAP.
Z kolei tunezyjskie MSW zagroził zwolnieniami wszystkim funkcjonariuszom, którzy nie wróciliby na miejsce pracy po zajęciu się bieżącymi obowiązkami.
Od wybuchu protestów i ucieczki prezydenta Ben Alego wojsko pomaga utrzymywać porządek na ulicach miast, zapobiegając m.in. grabieżom i strzelaninom. Rola armii jest tym większa, że szeregi policji przerzedziły się na skutek licznych dezercji i niestawiania się policjantów na służbę. I jednych, i drugich jest na ulicach wciąż zbyt niewielu.
>>>>>
Obawiam sie ze aby przewrocic porzadek RZAD MUSI MIEC ZAUFANIE LUDNOSCI.Sami funkcjonariusze bez ludzi nie wystarcza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:49, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
234 osoby zginęły, a 510 zostało rannych w Tunezji od początku masowych protestów, które doprowadziły do obalenia prezydenta Ben Alego - podało źródło zbliżone do rządu.
Według tego źródła, wśród ofiar śmiertelnych jest ośmiu policjantów i 74 więźniów, którzy zginęli podczas buntu i pożaru w więzieniach.
1 lutego szef misji Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Bacre Ndiaye zasugerował liczbę co najmniej 219 zabitych i 510 rannych. Na konferencji prasowej sprecyzował, że 147 osób zginęło w starciach, a 72 w więzieniach. Zaznaczył, że są to dane prowizoryczne i ONZ nadal prowadzi dochodzenie.
3 lutego tymczasowe władze poinformowały o decyzji wypłaty odszkodowań rodzinom dotkniętym przemocą podczas represji wobec protestujących.
Według komunikatu rząd wypłaca odszkodowania w wysokości 20 tys. dinarów (10 300 euro) rodzinom zabitych i 3 tys. dinarów (1546 euro) rannym.
>>>>>>
Trzeba dochodzic prawdziwej liczby a odszkodowania nie przysluguja oczywiscie bandytom...
Co do rannych to dzielimy ich na ciezko rannych i lekko rannych.
Wsrod ciezko rannych wyrozniamy z kolei tych co wyzdrowieja i TRWALE OKALECZONYCH- inwalidow - dla nich renty KOMBATANCKIE jak zolnierzom po wojnie.
Stopien inwalidztwa mozna okreslic w przyblizeniu i taka tez wyplacic rente podobnie odszkodowanie zaleznie od obrazen.
Tak!Trzeba szanowac czlowieka...
No i wlasnie!Slysze ze w Tunezji wolno zabijac dzieci nienarodzone!
Koszmar!Zamiast zakazywac alkoholu co jest absurdem trzeba natychmiast wprowadzic ochrone życia OD POCZĘCIA DO NATURALNEJ ŚMIERCI.Tym samym Tunezja zrobi olbrzymi krok od skrajnego nieposzanowania czlowieka do calkowitej OCHRONY ŻYCIA OD POCZĄTKU DO KOŃCA!
:O)))))
Jak pięknie czytać gdy wszystko idzie coraz lepiej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:16, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tymczasowy prezydent Tunezji Fuad Mebaza ogłosił w środę w wystąpieniu telewizyjnym rozpoczęcie "negocjacji społecznych na szczeblu krajowym". Objął on stanowisko po ucieczce z kraju prezydenta Ben Alego.
Mebaza, dotychczasowy przewodniczący izby niższej parlamentu Tunezji, został 15 stycznia zaprzysiężony jako tymczasowy prezydent tego kraju.
Jest to pierwsze wystąpienie nowego prezydenta bezpośrednio do narodu.
- Negocjacje społeczne będą najlepszymi ramami dialogu w celu rozwiązania sytuacji społecznej wszystkich kategorii ludzi we wszystkich sektorach - oświadczył Mebaza, apelując do narodu o "cierpliwość".
- Wasze żądania są uzasadnione, lecz musicie zrozumieć trudną sytuację, w której znalazł się kraj - powiedział.
Izba Doradców, izba wyższa tunezyjskiego parlamentu, przegłosowała w środę jednogłośnie ustawę o udzieleniu Mebazie prawa do rządzenia dekretami. Ustawa pozwoli mu na szybkie ogłoszenie amnestii, zasad działalności partii politycznych, a także reformy prawa wyborczego.
- Głosowanie w Senacie jest bardzo ważne. Pozwoli nam na realizację aspiracji narodu i skonkretyzowanie inicjatyw podjętych przez rząd przejściowy. Pozostaniemy wierni zasadom rewolucji i zdeterminowani, aby odpowiedzieć na nadzieje młodzieży" - mówił prezydent. W wystąpieniu ani razu nie nawiązał do wyborów prezydenckich i parlamentarnych, które mają się odbyć za pół roku.
>>>>>
Oczywiscie popieramy pozytywne zmiany.Jednakze kazdy musi miecswiadomosc ze glosowania w tym parlamencie maja znaczenie tymczasowe.Dopiero naprawde demokratyczny parlament ustali system prawny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezyjka podpaliła się przed budynkiem gubernatorstwa w mieście Al-Munastir, 160 kilometrów na południowy wschód od stolicy Tunezji, Tunisu; stan kobiety jest ciężki - poinformowała oficjalna agencja TAP.
To kolejna próba samobójstwa motywowanego problemami socjalnymi w Tunezji.
Według agencji TAP, która powołuje się na źródła medyczne, kobieta ma poparzenia trzeciego stopnia. Tunezyjka pochodzi z Safakis na wschodzie kraju.
Jak wskazała siostra ofiary, kobieta miała "problemy z uzyskaniem leków dla męża chorującego na raka". Więcej szczegółów nie podano.
>>>>>>
No niestety to jest plaga...Widzimy jak zly przyklad sie szerzy.Diabel ,,pomaga'' liczy ze pociagnie wiecej do pieklo...Bo samobojstwo to jest zabojstwo!!!Nie wolno pod zadnym pozorem mordowac siebie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezyjskie władze podały, że zatrzymano grupę zbrojną podejrzewaną o związki z krewnymi obalonego 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Grupa była odpowiedzialna za zeszłotygodniowe krwawe zamieszki w Al-Kaf na północnym zachodzie.
Oficjalna agencja TAP poinformowała, że tunezyjskie siły bezpieczeństwa aresztowały "grupę uzbrojonych i niebezpiecznych przestępców" i skonfiskowały im broń.
Jak dodano, grupa jest podejrzewana o udział w "przemycie i korupcji we współpracy z krewnymi byłego prezydenta".
Co najmniej 5 osób zostało zabitych i 50 rannych podczas protestów przeciwko nadużywaniu władzy i brutalności policji, które trwały przez całą sobotę i niedzielę w mieście Al-Kaf. Około tysiąca demonstrantów domagało się ustąpienia ze stanowiska wyjątkowo brutalnego szefa miejscowej policji. Policja, otoczona w głównym komisariacie miejskim, otworzyła ogień do tłumu.
Według źródeł zbliżonych do rządu, w sumie w masowych protestach, które doprowadziły do obalenia Ben Alego, zginęły 234 osoby, a 510 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest ośmiu policjantów i 74 więźniów, którzy zginęli podczas buntu i pożaru w więzieniach.
!!!!!!!!
O no prosze!Trzeba uczciwych sledztw we wszystkich takich przypadkach!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:31, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dymisja ministra spraw zagranicznych Tunezji Ahmeda Ounaisa, spowoduje nowe napięcia w rządzie tymczasowym, sformowanym po obaleniu 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Minister, który pełnił swą funkcję niespełna miesiąc, ustąpił w tydzień po tym, jak zaczęto go oskarżać o pochwalne wypowiedzi na temat francuskiej minister spraw zagranicznych Michele Alliot-Marie, która, zdaniem pracowników tunezyjskiego MSZ, okazała mało szacunku dla rewolucji w Tunezji.
Kilkudniowe protesty w Tunezji, w których wg ONZ zginęło 219 osób, doprowadziły do obalenia prezydenta Bena Alego, sprawującego władzę żelazną ręką od 23 lat. Ben Ali rozwiązał rząd i opuścił kraj. Jego obowiązki przejął tymczasowo premier Mohammed Ghannuszi.
z
Opozycja francuska domagała się kilkakrotnie od Alliot-Marie ustąpienia, oskarżając ją o bliskie powiązania z otoczeniem byłego prezydenta Tunezji.
>>>>>>
ak czy inaczej przewiduje dalsze zmiany.Nalezy sie przygotowac ze ,,Rzad Tymczasowy'' bedzie naprawde tymczasowy i sklad bedzie sie zmienial.Zwazmy ze nawet rzad Mazowieckiego w Polsce musial sie rekonstruowac a rezim okraglostolowy byl naprawde brutalny I NIGDY SIE NIE COFAL np. w kwestii Balcerowicza.MA ZOSTAC I KONIEC!
Tunezja dzis to oaza demokracji w porownaniu z Polksa po 89...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:01, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Slysze ze Marynarka Wojenna Tunezji walczy z imigrantami.Ze zatopili jakas lodz z ludzmi.Tak nie wolno!Zwlaszcza teraz w erze wolnosci.Ale nigdy tak nie wolno!Zycie wazniejsze jest niz uniemozliwienie nielegalnej emigracji!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:27, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Były prezydent Tunezji, który 14 stycznia został zmuszony do opuszczenia kraju pod naciskiem demonstrujących Tunezyjczyków, dostał udaru mózgu i przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Arabii Saudyjskiej – poinformował serwis lemonde.fr.
Ben Ali został przyjęty do szpitala saudyjskich książąt pod fałszywym nazwiskiem ze względów bezpieczeństwa. Były prezydent jest w śpiączce od 15 lutego. Jego stan jest krytyczny, ale jak informuje lemonde.fr zajmują się nim najlepsi specjaliści w królestwie.
>>>>>>
Tak trzeba leczyc!Oni pokutuja za przestepstwa.To wielka łaska ze strony Boga zważmy że Judasz czy Hitler nie zasluzyli i skonczyli wiemy jak...
Ci natomiast choruja a wiec pokutuja...Moze w spiaczce ogladaja pieklo?I miejsce dla nich przygotowane przez demony gdyby zmarli w takim stanie jak byli w chwili rzadow!Dlatego trzeba ich ratowac za wszelka cene aby mieli czas na pokute tu na ziemi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Amnestia dla więźniów politycznych w Tunezji
Rząd tunezyjski przyjął amnestię generalną dla więźniów politycznych, a dekret w tej sprawie ma zostać ogłoszony "w najbliższych dniach" - oświadczył rzecznik rządu Tajeb Bakkusz.
"Amnestię przyjęto na posiedzeniu Rady Ministrów" - oznajmił rzecznik
Tunezyjski rząd tymczasowy przyjął projekt ustawy o amnestii generalnej 20 stycznia, 6 dni po upadku reżimu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
W środę około 200 osób manifestowało przed Ministerstwem Sprawiedliwości, domagając się zwolnienia ich dzieci i przyjęcia amnestii generalnej.
Według adwokata Samira Ben Amora w Tunezji jest obecnie około 300-500 więźniów politycznych.
Do obalenia Ben Alego, sprawującego władzę żelazną ręką od 23 lat, doprowadziły kilkudniowe protesty, w których według ONZ zginęło 219 osób. Ben Ali rozwiązał rząd i opuścił kraj. Jego obowiązki przejął tymczasowo premier Mohammed Ghannuszi.
>>>
Weszcie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:36, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: trzech rannych podczas protestu przeciw burdelowi
Co najmniej trzy osoby zostały ranne, kiedy tunezyjskie siły bezpieczeństwa wystrzeliły w powietrze, by rozpędzić setki islamistów domagających się zamknięcia burdelu w Tunisie - poinformowali naoczni świadkowie.
- Prawie 500 islamistów, w tym wielu brodatych, demonstrowało w Starej Medinie, żądając zamknięcia jednego z burdeli - relacjonował jeden z mieszkańców.
- Kilkudziesięciu policjantów zamknęło dostęp do dzielnicy. Wystrzelili w powietrze, żeby rozproszyć tłum, który nie chciał odejść, dopóki burdel nie zostanie zamknięty - powiedział, dodając, że trzy osoby odniosły obrażenia.
Jego relację potwierdził inny świadek.
Zgromadzeni rozeszli się, gdy przedstawiciel wojska oświadczył, że burdel już zamknięto.
Przed siedzibą MSW w centrum Tunisu kilkadziesiąt osób domagało się zamknięcia burdeli, skandując, że nie ma dla nich miejsca w kraju muzułmańskim. Manifestujący islamiści podkreślali, że w innych miastach instalacje takie zostały już zamknięte.
- Lud domaga się zamknięcia domów prostytucji - wykrzykiwali protestujący. Niektórzy trzymali tablice z napisami: "Zamknięcie domów prostytucji to obowiązek".
- Nie można akceptować, by kobieta była traktowana jak towar; domagamy się zamknięcia wszystkich domów prostytucji w Tunezji - powiedział jeden z manifestujących, zapewniając, że do protestu doszło spontanicznie.
- Arabscy turyści przyjeżdżają do Tunezji specjalnie po to, żeby je odwiedzić - dodał. Według niego gdzie indziej w kraju - w Susie, Kajruanie i Badży - domy publiczne zostały zamknięte.
!!!!!!!
Brawo ! O to chodzi! Nie ma wolnosci bez moralnosci...
Od dzis niech Tunezja bedzie znana z zapocztakowania Ja`sminowej Fali a nie z takich plugastw!
Oczywiscie ludzie sa grzeszni i niestety beda cudzolozyc ale burdle to co innego to biznes!A to juz przekracza miare nieprawosci...
Oczywiscie beda kobiety ktore ,,dobrowolnie'' beda niestety traktowac siebie jak towar...Tuatj trzeba juz od dziewczynki w szkole nauczac ze zadne pieniadze nie sa warte sprzedania duszy i ,,lepiej umrzec z glodu niz zgrzeszyc''...I trzeba tez utworzyc ,,Domy Samotnych Kobiet'' aby kobiety ktore zostana same nie mialy wyboru ,, albo prostytucja albo smierc'' ... Najlepiej aby domy takie prowadzily fundacje a nie biurokracji...jakies zmaozne kobiety itd.
No i oczywiscie KONIEC Z ZABIJANIEM DZIECI NIENARODZONYCH!Taka zbrodnia domaga sie kary z nieba!
>>>>>
Widzimy ze wszystko idzie dobrze!W Europce czesto wolnosc kojarza z odrzuceniem moralnosci a u Arabów na odwrot!Ze wzrostem!I tak trzeba!
:O)))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:13, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To nie koniec rewolty - Tunezyjczycy demonstrują
W śródmieściu stolicy Tunezji cztery tysiące uczestników pokojowej demonstracji domagało się ustąpienia rządu tymczasowego, wyboru Zgromadzenia Konstytucyjnego i ustanowienia demokracji parlamentarnej.
Ludzie przyszli na demonstrację z setkami tunezyjskich flag. Mówcy żądali ustąpienia premiera Mohammeda Ghannusziego i "jego skorumpowanego rządu", twierdząc, że "nic w Tunezji nie zmienił" po obaleniu w wyniku rewolty ludowej prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Demonstranci protestowali też przeciwko "francuskiej ingerencji" w sprawy Tunisu.
Nad centrum Tunisu krążyły przez cały czas wojskowe śmigłowce, a wojsko i policja śledziły przebieg demonstracji ze znacznej odległości.
Premier Ghannuszi, który pod presją nastrojów ludności usunął ze swego gabinetu niektóre najbardziej skompromitowane postaci poprzedniego reżimu, zapowiedział już przeprowadzenie za pół roku wolnych wyborów.
Komisja z udziałem przedstawicieli licznych ugrupowań opozycyjnych, która zajmuje się przygotowaniem wyborów, domaga się powołania Zgromadzenia Konstytucyjnego oraz Komitetu Ocalenia Rewolucji.
>>>>>
Taki rozwoj wydarzen byl niauchronny - mowilem caly czas!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:51, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja zażądała od Arabii Saudyjskiej wydania jej byłego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, na którym ciąży zarzut stosowania przemocy wobec uczestnikow demonstracji, którzy domagali się jego ustąpienia - podał tunezyjski MSZ .
Tunis, jak poinformowała agencja Reutera, powołując się na MSZ Tunezji, zwrócił się o ekstradycję Ben Alego w celu zbadania jego odpowiedzialności za spowodowanie przez siły bezpieczeństwa śmiertelnych ofiar wśród uczestników demonstracji antyrządowych.
Również w niedzielę tunezyjska oficjalna agencja prasowa TAP podała, iż rząd tunezyjski zwrócił się do rządu Arabii Saudyjskiej o "niezwłoczne udzielenie informacji" na temat stanu zdrowia, względnie "ewentualnego zgonu" byłego prezydenta Tunezji.
Tunezyjski MSZ prosi Królestwo Arabii Saudyjskiej o przekazanie "wszelkich będących w posiadaniu rządu saudyjskiego danych dotyczących stanu zdrowia byłego prezydenta w świetle krążących sprzecznych informacji dotyczących pogorszenia się jego zdrowia czy jego ewentualnego zgonu".
Agencja AFP podała w czwartek, powołując się na członków jego rodziny, że Ben Ali, który przebywa w szpitalu w Dżuddzie, jest w śpiączce po udarze mózgu.
>>>>>
To jest niuniknione.Nawet w Polsce gdzie przy Okraglym Stole dali rezimowi gwarancje bezkarnosci trzeba jakies procesy komediowe jednak robic....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:56, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Le Parisien": bratanek Ben Alego prosi o azyl
Bratanek obalonego prezydenta Tunezji Zina el-Abidina Ben Alego przebywa obecnie we Francji, gdzie - jak pisze dziennik "Le Parisien" - stara się o azyl polityczny. Mohamed Ben Moncef Trabelsi żali się gazecie, że padł ofiarą "polowania na czarownice".
Popularna paryska gazeta zamieszcza wywiad z członkiem rodziny byłego prezydenta, przedstawianym przez dziennikarzy jako "ulubiony bratanek Ben Alego".
Mówi on dziennikowi, że wyjechał - wraz żoną i trójką dzieci - z kraju do Francji 10 stycznia, czyli na kilka dni przed upadkiem reżimu swojego stryja. Od ponad miesiąca mieszka w jednej z mniej zamożnych dzielnic Paryża. Dodaje, że stara się o status uchodźcy politycznego we Francji, choć - jak zapowiada - pewnego dnia chciałby powrócić do ojczyzny.
Jak informuje "Le Parisien", Mohamed Ben Moncef Trabelsi figuruje wciąż na sporządzonej przez UE "czarnej liście" członków klanu Ben Alego.
Bratanek byłego prezydenta utrzymuje, że zawsze uczciwie zarabiał na życie jako właściciel tunezyjskiego przedsiębiorstwa informatycznego i nie posiada żadnych tajnych kont bankowych w Szwajcarii.
'Dziś moim jedynym błędem jest noszenie nazwiska Trabelsi. Cała moja rodzina jest obiektem prawdziwego polowania na czarownice" - powiedział.
"Członkowie naszej rodziny zostali aresztowani i poddani torturom, adwokaci z Tunisu mają zakaz naszej obrony. Sprawiedliwość pozostawiono internetowi i Facebookowi" - skarży się członek rodziny byłego prezydenta Tunezji.
Rozmówca "Le Parisien" wyznaje: "Prowadziliśmy (wraz z rodziną) wygodne życie, ale nic nie ukradliśmy". Opowiada, że jako biznesmen w swoim kraju zaczynał pracę o godz. 6 rano, a kończył czasem o północy. Twierdzi, że obecnie nie ma żadnych informacji o losie byłego prezydenta i jego żony.
Ben Ali opuścił Tunezję 14 stycznia pod naciskiem wielkich demonstracji ulicznych przeciwko jego rządom, chroniąc się w Arabii Saudyjskiej. Tunezja domaga się jego ekstradycji. Po obaleniu tunezyjskiego prezydenta aresztowano około 30 członków jego ekipy, którzy czekają na procesy w związku z podejrzeniami o korupcję i przywłaszczenie publicznego mienia.
>>>>>>
Potepiam torturowanie rodziny dyktatora - podobnie nikomu nie wolno odmawiac adwokata. TO MA BYC WOLNOSC A NIE SADYZM. Wolnosc nie jest po to aby wyzywac sie nawet na dyktatorach. Jesli takie rzeczy sa mozliwe to w istocie wolnosci nie ma bo moze to spotkac kazdego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:20, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: ponad 100 tys. osób chce ustąpienia rządu tymczasowego
Ponad 100 tysięcy Tunezyjczyków demonstrowało w centrum Tunisu wzywając do ustąpienia tymczasowy rząd Mohammeda Ghannusziego. Słychać też było wezwania do odejścia skierowane do przywódcy Libii Muammara Kadafiego.
Według Czerwonego Krzyża i przedstawicieli demonstrantów, była to największa manifestacja od upadku 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Ghannuszi sprawował urząd premiera od 1999 roku aż do upadku Alego. Po utworzeniu 17 stycznia rządu zgody narodowej, w której dotychczasowa ekipa utrzymała większość stanowisk, w tym Ghannuszi, tysiące demonstrantów codziennie domagają się dymisji gabinetu.
Pod presją demonstracji ulicznych premier dokonał 27 stycznia przetasowania w rządzie, powołując 12 nowych ministrów.
Tymczasowy rząd Tunezji zobowiązał się do przeprowadzenie w niedługim czasie wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Znowu polała się krew w Tunezji
Trzy osoby zginęły w sobotę w starciach między demonstrantami a policją w centrum Tunisu - poinformowało tunezyjskie MSW. Siły bezpieczeństwa rozpędziły tego dnia kolejną antyrządową manifestację. Nie podano w jakich okolicznościach doszło do ofiar śmiertelnych.
Wcześniej informowano, że do starć doszło w pobliżu siedziby MSW, gdzie policja użyła gazu łzawiącego, aby rozproszyć około 300 osób skandujących antyrządowe hasła. Do nowych zamieszek doszło w dzień po gwałtownych starciach między policją a opozycjonistami.
W piątek ponad 100 tysięcy Tunezyjczyków demonstrowało w centrum Tunisu, wzywając do ustąpienia tymczasowy rząd Mohammeda Ghannusziego. Według Czerwonego Krzyża i przedstawicieli demonstrantów, była to największa manifestacja od upadku 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Centrum Tunisu było w sobotę patrolowane przez sporą liczbę samochodów policyjnych, a część ulic blokowały siły bezpieczeństwa.
>>>>>>
No i znowu gina ludzie ! PO CO ?! Oczywiscie zmiany w Tunezji sa NIEDOKONCZONE! I protesty beda trwaly do SKUTKU!Az zmainy osiagna swoja PEŁNIĘ! Takie sa zasady spoleczne!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:36, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Znowu wybuch przemocy w stolicy Tunezji
W centrum Tunisu doszło do przemocy i grabieży. Policja strzelała w powietrze i użyła gazu łzawiącego. Dzień wcześniej w starciach zginęły trzy osoby.
Skandując hasła antyrządowe, protestujący w małych w grupkach w centralnej Alei Burgiby usiłowali przedostać się pod siedzibę MSW. Młodzi ludzie rzucali kamieniami w witryny i wznosili barykady. Policja usiłowała rozproszyć ich gazem łzawiącym i oddała kilka strzałów w powietrze.
Tunezyjskie MSW potwierdziło, że w starciach w sobotę zginęły trzy osoby, a wielu funkcjonariuszy sił porządkowych zostało rannych.
Ministerstwo podało też, że w sobotę zatrzymano ponad 100 osób, a w piątek, podczas wcześniejszych zamieszek - 88 wandali. Ministerstwo przypisało akty wandalizmu "grupie agitatorów, którzy przeniknęli w szeregi pokojowo manifestujących i posłużyli się licealistami jak żywymi tarczami, by dopuszczać się aktów przemocy, podpaleń, siejąc terror wśród obywateli".
W piątek również doszło do zamieszek towarzyszących największej - według Czerwonego Krzyża i przedstawicieli demonstrantów - manifestacji od upadku 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Ponad 100 tys. Tunezyjczyków demonstrowało w centrum stolicy, wzywając do ustąpienia tymczasowy rząd Mohammeda Ghannusziego.
>>>>>
Zawsze znajdzie sie ciemny element ktory bedzie chcial wykorzystac najlepsze wydarzenia do swioch nedznych celow...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:16, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Premier Tunezji Mohammed Ghannuszi poinformował w państwowej telewizji, że podaje się do dymisji. Przeciwnicy Ghannusziego zarzucali mu, że był bardzo blisko związany z reżimem obalonego w styczniu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Od wielu dni w tunezyjskich miastach odbywały się demonstracje antyrządowe. Dochodziło do starć z siłami bezpieczeństwa. Były ofiary śmiertelne - w sobotę w Tunisie zginęły trzy osoby. Rząd Ghannusziego oskarżano m.in. o to, że nie wprowadzał reform.
Ghannuszi sprawował urząd premiera od 1999 roku aż do obalenia i ucieczki z kraju Ben Alego 14 stycznia. Stanął na czele utworzonego 17 stycznia rządu zgody narodowej, w którym dotychczasowa ekipa utrzymała większość stanowisk.
Pod presją demonstracji ulicznych Ghannuszi dokonał 27 stycznia przetasowania w rządzie, usuwając ze swego gabinetu niektóre najbardziej skompromitowane postaci poprzedniego reżimu. Choć zapowiedział przeprowadzenie za pół roku wolnych wyborów, nadal codziennie dochodziło do wielkich demonstracji antyrządowych.
>>>>>>
Normalna kolej rzeczy. Jesli ma byc demokracja rzady beda sie zmieniac... Czasy 30-40 letnich rzadow odeszly juz do historii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:18, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nowy premier Tunezji
P.o. prezydenta Tunezji Fuad Mebaza mianował Bedżi Caid Essebsiego premierem i zaapelował do Tunezyjczyków o spokój. Wcześniej tego dnia dotychczasowy premier Mohammed Ghannuszi podał się do dymisji.
Esebsi jest adwokatem. Wchodził w skład rządu w okresie prezydentury Habiba Burgiby (1957-87).
Ghannusziemu przeciwnicy zarzucali, że był bardzo blisko związany z reżimem obalonego w styczniu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
>>>>>
No tak ale ,,nowy'' wchodzil w sklad rezimu Burgiby... Ile wytrzyma???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:46, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: dymisja dwóch ministrów
Tunezyjski minister ds. rozwoju regionalnego i lokalnego Ahmed Nedżib Szebbi oraz minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych Ahmed Brahim podali się dzisiaj do dymisji. To kolejni członkowie rządu zgody narodowej, którzy w ostatnich dniach złożyli rezygnację.
W niedzielę rezygnację złożył premier Mohammed Ghannuszi. Jego rząd oskarżano m.in. o to, że nie wprowadzał reform. Od tego czasu do dymisji podało się także trzech ministrów, a dziś dwóch kolejnych.
Brahim, będący członkiem Ruchu na rzecz Odnowy, wyjaśnił agencji AFP, że przekonał się, iż "lepiej będzie służył rewolucji, nie będąc członkiem rządu".
Szebbi, założyciel i przewodniczący Postępowej Partii Demokratycznej (PDP), ogłosił swoją dymisję podczas konferencji prasowej w hotelu w Tunisie. Wyjaśnił, że nie jest zadowolony z mianowania Bedżiego Caida Essebsiego premierem.
Nie odpowiadają mu także środki wprowadzane przez rząd, które uniemożliwiają ministrom startowanie w wyborach prezydenckich.
Według Szebbiego, brak stabilności w Tunezji może doprowadzić do przejęcia władzy przez wojsko.
PDP przed długi czas była główną działającą legalnie partią opozycyjną w Tunezji.
W tunezyjskich miastach odbywały się ostatnio demonstracje antyrządowe. Podczas starć z siłami bezpieczeństwa śmierć poniosło w ostatnich dniach sześć osób.
>>>>>
To logiczne ! Jasminowa fala trwa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:32, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: wszyscy więźniowie polityczni zwolnieni
Wszyscy więźniowie polityczni w Tunezji zostali zwolnieni - poinformował adwokat Samir Ben Omar, sekretarz generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Wsparcia Więźniów Politycznych.
- Ostatni więźniowie polityczni w Tunezji zostali zwolnieni w środę. Łącznie od wtorku wieczorem na wolności znalazło się około 800 więźniów - dodał, podkreślając, że w tunezyjskich więzieniach nie ma już więźniów politycznych.
Więźniów zwolniono na podstawie amnestii generalnej, ogłoszonej 20 stycznia przez tunezyjski rząd, sześć dni po upadku reżimu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Omar dodał, że wśród zwolnionych jest Saber Rogoubi, skazany w nierzetelnym procesie na karę śmierci za działania terrorystyczne. Wraz z 29 mężczyznami zatrzymano go w grudniu 2006 roku pod zarzutem spisku w celu obalenia rządu oraz przynależności do organizacji terrorystycznej. Amnesty International uważała, że proces opierał się na zeznaniach wymuszonych torturami na Rogoubim i jego współoskarżonych.
>>>>>
No i tak byc powinno. Wiezienia sa dla bandytow a nie dla ludzi o odmiennych pogladach!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:45, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: islamska partia nie wejdzie do rządu
Jeden z czołowych przywódców islamskiej partii tunezyjskiej Hizb an-Nahda, Samir Dilou, oświadczył, że jest "mało prawdopodobne", aby weszła ona w skład nowego rządu, formowanego przez premiera Bedżiego Caida Essebsiego.
Dilou, który jest członkiem Komitetu Centralnego tej partii, zdementował w ten sposób informację stacji telewizyjnej Al-Dżazira, która zapowiadała udział an-Nahdy w nowym gabinecie.
Nowy rząd ma się składać głównie z technokratów.
Islamska partia Hizb an-Nahda została oficjalnie zalegalizowana w tym tygodniu, po 23 latach działania w podziemiu. Większość członków jej kierownictwa przebywała dotąd w więzieniu lub na wygnaniu.
>>>>>>
Rzad Tymczasowy z zasady podlega licznym zmianom - zatem nie nalezy sie dziwic.. Co do udzialu opzycji to rzecz jasna moze ona byc w rzadzie ale NIE JAKO DEKORACJA ! To musialy by byc REALNE rzady !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:54, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: prezydent zostanie do wyborów
Tymczasowy prezydent Tunezji Fuad Mebaza powiedział, że pozostanie u władzy do czasu wyborów. W transmitowanym w telewizji przemówieniu do narodu ogłosił, że wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego mającego opracować nową konstytucję odbędą się 24 lipca.
- Ogłaszamy dzisiaj wejście w nową erę (...) w ramach nowego systemu politycznego, który definitywnie zrywa z obalonym reżimem prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - oświadczył Mebaza.
Źródło bliskie kancelarii prezydenta poinformowało agencję Reutera, że wybrana konstytuanta mogłaby albo wyznaczyć nowy rząd, albo zwrócić się do obecnego gabinetu o dalsze pełnienie obowiązków do czasu wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Według tunezyjskiej konstytucji, wybory prezydenckie powinny odbyć się nie później niż w dwa miesiące od 14 stycznia, kiedy prezydent Ben Ali został obalony po 23 latach autokratycznych rządów.
>>>>>
Rzecz jasna to niemozliwe... Musi rozwinac sie zycie polityczne zaniem beda wybory a do tego czasu wszystko jest tymczasowe... Zreszta i Konstytucja Tymaczasowa tez powinna byc do czasu opracowania nowej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:08, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: Za dwa dni skład rządu
Tymczasowy premier Tunezji Bedżi Kaid Essebsi zapowiedział w piątek, że za dwa dni wyznaczy skład swojego rządu - trzeciego już od obalenia 14 stycznia prezydenta Zina El-Abidina Ben Alego. Skład gabinetu Essebsi przedstawi p.o. prezydentowi Fuadowi Mebazie.
Jak podkreślił premier na konferencji prasowej, priorytetem będzie "przywrócenie bezpieczeństwa wszystkich obywateli, regionów i instytucji" w celu rozwinięcia gospodarki, która - jak to określił - znajduje się "na skraju przepaści".
Essebsi oskarżył byłego prezydenta o "zdradę stanu", za co grozi w Tunezji kara śmierci.
- Nie mam wątpliwości, że były prezydent dopuścił się zdrady stanu, ponieważ odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo i stabilizację - kraju oraz - uciekł - z Tunezji, w momencie gdy pełnił funkcję zwierzchnika sił zbrojnych - oświadczył premier w swoim pierwszym wystąpieniu.
Essebsi jest adwokatem. Wchodził w skład rządu w okresie prezydentury Habiba Burgiby (1957–87). 27 lutego zastąpił na stanowisku szefa rządu Mohammeda Ghannusziego, któremu przeciwnicy zarzucali, że był bardzo blisko związany z reżimem Ben Alego oraz, że nie wprowadzał reform.
>>>>>
Zmiany w toku!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:38, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Prezydent Tunezji zatwierdził rząd tymczasowy
Prezydent Tunezji Fuad Mebaza zatwierdził skład kolejnego rządu tymczasowego zaproponowanego przez nowego premiera Bedżi Kaida Essebsiego. To już trzeci gabinet od obalenia w styczniu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Stanowiska zachowali ministrowie kluczowych resortów: spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.
Nie jest jasne natomiast, ilu szefów resortów zastąpiono. Agencja Reutera pisze o czterech ministrach, AFP - o pięciu, a Associated Press - o sześciu.
84-letni premier Essebsi jest adwokatem. Wchodził w skład rządu w okresie prezydentury Habiba Burgiby (1957–87). 27 lutego zastąpił na stanowisku szefa rządu Mohammeda Ghannusziego, któremu przeciwnicy zarzucali, że był bardzo blisko związany z reżimem Ben Alego oraz że nie wprowadzał reform.
W piątek Essebsi oskarżył byłego prezydenta o "zdradę stanu", za co grozi w Tunezji kara śmierci. Jak argumentował, Ben Ali "odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo i stabilizację" kraju oraz "uciekł" z Tunezji, w momencie gdy pełnił funkcję zwierzchnika sił zbrojnych.
>>>>>
Przemiany trwaja pokojowo jak widac. To cieszy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:06, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Koniec policji polityczną z czasów Ben Alego
Tymczasowe władze Tunezji rozwiązały policję polityczną oraz państwowy aparat bezpieczeństwa, będące podporą władzy obalonego prezydenta Zin el-Abidina Ben Alego.
>>>>>>>
No wreszcie ! W maire moznosci mozna zatrudnic ich w normalnej policji oczywiscie z wyjatkiem osob skompromitowanych... Jako normalni policjanci zyskaja szanse na uczciwe zycie... Rzecz jasna ci co beda chcieli pracowac gdzie indziej droga wolna!
Brawo Tunezja!!!
KOLEJNY NORMALNY KRAJ NIE MAJACY JAKIEGOS KOGB !
:O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:39, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: Sąd rozwiązał partię byłego prezydenta Ben Alego
Sąd w stolicy Tunezji Tunisie ogłosił dzisiaj oficjalne rozwiązanie Zgromadzenia Demokratyczno-Konstytucyjnego (RCD) - partii byłego autokratycznego prezydenta Zin el-Abidina Ben Alego.
Prodemokratyczna opozycja domagała się rozwiązania RCD po tym, gdy w rezultacie kilkutygodniowych społecznych protestów Ben Ali zrezygnował 14 stycznia ze stanowiska prezydenta i zbiegł z kraju.
Wydarzenia w Tunezji spowodowały aktywizację ruchów wolnościowych w innych państwach arabskich.
Działalność RCD została zawieszona 6 lutego na mocy decyzji ministra spraw wewnętrznych.
!!!!!!!!
Brawo ! U nas Polsce sady bolszewickie ani myslaly rozwiazywac komunistow... Musial to robic Moczulski i KPN zreszta atakowani przez milicje naslana przez Mazowieckiego i Kuronia...
Dzieki Moczulskiemu odszly trupy typu Rakowski itp a pojawili sie Miller Oleksy i Kwasniewski i Moczulskiemu zawdzieczaja kariere bo inaczej rzadzil by beton... A tak komuszki tarnsformowali w SLD i w 1993 juz byli u zloba...
Oczywiscie celem Moczulskiego nie bylo zmieniac betnowej PZPR w liberalna SLD ale wyniku popierania przez okraglostolowcow PZPR i ofensywy KPN taki byl rezultat... Gdyby nie KPN to bysmy mieli teraz betonowych komuchow...
Tunezja unika takiego syfu... I od razu idzie parwidlowo ! Brawo! Arabowie ktorzy nie przeszli komuny maja jednak poczucie sprawiedliwosci! To cieszy ! :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:31, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Rząd Tunezji nie zalegalizował pięciu partii
Tunezyjski rząd tymczasowy zdecydował w sobotę, że nie zalegalizuje pięciu partii politycznych, w tym trzech islamskich, bo prawo tego kraju wymaga m.in., by ugrupowania polityczne nie opierały się o kryterium religii, narodowości czy płci.
W uzasadnieniu swojej decyzji MSW Tunezji podało, że partie ubiegające się o legalizację wg prawa muszą mieć demokratyczne struktury i nie mogą rekrutować członków w oparciu o ich religię, narodowość czy płeć.
Trzy niezalegalizowane partie islamskie to: Assalam (Pokój), Hizb Ettahrir (Partia Wolności) oraz ugrupowanie sunnickie.
Na konferencji prasowej w sobotę rzecznik Hizb Ettahrir powiedział, że jego partia chce stworzyć państwo islamskie w oparciu o szariat (religijne prawo muzułmańskie) i nie wyklucza "rewolucji i obywatelskiego nieposłuszeństwa" w celu jego osiągnięcia.
Na 24 lipca zaplanowane są wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego, które ma opracować nową konstytucję.
W grudniu ubiegłego roku w Tunezji doszło do rewolty, której uczestnicy domagali się poprawy warunków życia i politycznej liberalizacji. W jej wyniku 14 stycznia z kraju zbiegł sprawujący władzę od 23 lat prezydent Zin el-Abidin Ben Ali.
>>>>>>
Tak... Tutaj jednak ja bym pozwolil zakladac partie w oparciu o plec religie czy narodowosc... Natomist MUSZA ONE BYC DEMOKRATYCZNE !!!
Czyli WYBORY WEWNETRZNE ! Nie moga tez legalnie dzialac partie nawolujce do ,,rewolucji i obalenia ustroju'' ... Po prostu w demokratycznym kraju partia mu respektowac PRAWO! Jesli zaczyna od oswadczenia ze dazy do jego obalenia to oczywiscie nie moze byc legalna... To absurd...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: piraci uwolnili tunezyjskich marynarzy za okupem
- 22 tunezyjskich członków załogi chemikaliowca bandery panamskiej, uprowadzonego w listopadzie ub.r. przez piratów u wybrzeży Somalii, odzyskało wolność po zapłaceniu okupu - poinformowała dzisiaj państwowa tunezyjska agencja prasowa TAP.
Według niej, 22 Tunezyjczyków "zostało zwolnionych dziś rano i płynie morzem do Dżibuti. Doszło do tego po pomyślnych negocjacjach, prowadzonych przez rząd tunezyjski i zapłaceniu 2 mln dolarów okupu".
Statek Hannibal I został porwany w trakcie rejsu z Suezu do Malezji z ładunkiem oleju jadalnego. Podawano wtedy, że wśród 31 członków załogi jest 23 Tunezyjczyków. Na razie nie jest jasne, czy marynarze innych narodowości również zostali uwolnieni.
>>>>>
No nie okupow sie nie placi bandytom ! Zwlaszcza za statek o tak dumnej nazwie ! Hannibal ! Najwiekszy wodz starozytnosci ! Pogromca Rzymu ! Zguba Italii!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:41, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tunezja: wojsko strzelało w powietrze, by rozproszyć demonstrantów
Tunezyjscy żołnierze strzelali w powietrze, by rozproszyć demonstrantów w mieście Tozeur na południu kraju i kilka osób zostało rannych - poinformował świadek wydarzenia.
W rozmowie telefonicznej z Reuterem działacz związkowy Imed Bedui powiedział, że około 50 bezrobotnych młodych mężczyzn i kobiet zebrało się przed siedzibą lokalnych władz. Żądali widzenia z gubernatorem, któremu chcieli okazać swe niezadowolenie brakiem możliwości uzyskania zatrudnienia. Gdy gubernator odmówił spotkania z nimi, podjęli próbę wtargnięcia do budynku i żołnierze otworzyli ogień.
"Żołnierze strzelali, by rozproszyć demonstrantów i pewna liczba ludzi została ranna, w tym jedna osoba ciężko. Została trafiona w klatkę piersiową. Zabrałem ją do szpitala. Była w bardzo ciężkim stanie" - relacjonował Bedui. Od władz nie udało się na razie uzyskać komentarza w tej sprawie.
W piątek w stolicy kraju Tunisie policja użyła gazu łzawiącego wobec grupy demonstrantów, rzucających kamieniami i palących opony - podała tunezyjska państwowa agencja prasowa TAP, powołując się na ministerstwo spraw wewnętrznych. Według TAP, nikt nie odniósł wtedy obrażeń.
Jak zaznacza Reuters, akty przemocy przerwały okres względnego spokoju, jaki nastąpił w Tunezji po społecznej rewolcie przeciwko władzy autokratycznego prezydenta Zin el-Abidina Ben Alego. W następstwie masowych protestów zbiegł on 14 stycznia do Arabii Saudyjskiej.
?????
A co to za metody rozmow z bezrobotnymi ? Strzaly ? Skandal !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 3 z 9 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|