Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:40, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Apel Rosjan mieszkających na Ukrainie do Putina. "Chcą zniszczyć rosyjski świat"
"W imieniu mieszkańców Sewastopola zwracamy się do Rosji z prośbą o interwencję i ochronę rosyjskiej ludności cywilnej na Krymie" – głosi oświadczenie "Rosyjskiej Wspólnoty Sewastopola" opublikowanej na stronach agencji informacyjnej Unian. W dokumencie czytamy, że "euroamerykańskie" siły chcą "zniszczyć rosyjski świat".
W oświadczeniu uznano, że wtorkowe wydarzenia na Majdanie są wstępem do wojny domowej. "Wojny, w którą zaangażowane są europejskie i amerykańskie siły specjalne, mające jeden cel: »zniszczyć rosyjski świat«" - czytamy na stronach Unian.net.
"W obecnej sytuacji nad ludnością Krymu i Sewastopola zawisła groźba ludobójstwa" - pisze "Rosyjska Wspólnota". Zgodnie z oświadczeniem obecny rząd Ukrainy wykazał niechęć i niezdolność do obrony nie tylko ludności, ale i samego siebie.
Po starciach na kijowskim Majdanie, sytuacja w mieście nadal jest niespokojna. Okazuje się, że wydarzeniami niepokoją się również mieszkańcy pozostałych obwodów w kraju. "Na Ukrainie faktycznie zaczęła się wojna domowa" - takie oświadczenie wystosowali członkowie Prezydium Rady Narodowej Krymu. Lwowska Rada Narodowa wzięła z kolei na siebie "pełną odpowiedzialność za losy" regionu.
"Na Ukrainie faktycznie zaczęła się wojna domowa" – z takim oświadczeniem wystąpiło tamtejsze Prezydium Rady Narodowej, wzywając prezydenta Wiktora Janukowycza do podjęcia "nadzwyczajnych środków w celu obrony porządku konstytucyjnego i jedności Ukrainy".
"Pokojowy Krym jest skrajnie zaniepokojony kolejną eksplozją przemocy w centrum Kijowa. Masakra na ulicach stolicy dowodzi tego, że opozycja uznała wiele ustępstw władzy za przejaw słabości, a ustawa o amnestii została wykorzystana jako moment wytchnienia przed nową próbą przejęcia władzy w państwie" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie Rady.
"Bojownicy z partii Swoboda, Prawego Sektora i innych ekstremistycznych organizacji ogłosili powszechną mobilizację i wzywają ludzi do wychodzenia z bronią palną na barykady" - ostrzegają deputanci.
"To już nie są pokojowe akcje protestacyjne, jak przekonują ciągle liderzy opozycji i stronnicze media, ale nie są to też nawet masowe zamieszki. To początek wojny domowej, przed którą krymski parlament już ostrzegał" - czytamy.
"Dzisiaj domagamy się od Pana, jako głowy państwa, zdecydowanych działań i podjęcia nadzwyczajnych środków. Tego oczekują setki tysięcy mieszkańców Krymu, którzy poparli Pana w wyborach prezydenckich" - przekonują członkowie Prezydium Rady Narodowej.
"Są jeszcze szanse, aby zachować fundament porządku konstytucyjnego i jedność Ukrainy. Jutro może ich nie być. W razie dalszej eskalacji konfliktu Rada Najwyższa Autonomicznej Republiki Krym pozostawia sobie prawo, by wezwać mieszkańców do obrony pokoju i porządku na półwyspie" - podkreślają lokalni politycy.
Krym ma status autonomicznej jednostki terytorialnej. Zamieszkiwany jest w większości przez Rosjan. W Sewastopolu, największym mieście regionu, stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska, a mieszkańcy z nostalgią wspominają czasy ZSRR i opowiadają się za ścisłą współpracą z Rosją.
Do 1954 r. Półwysep Krymski należał do Rosji. Został wówczas przekazany Ukrainie w związku z obchodzoną wtedy 300. rocznicą zawartej w 1654 roku Ugody Perejasławskiej.
Już kilka tygodni temu władze Sewastopola razem z 12 organizacjami społecznymi groziły utworzeniem "Federacyjnego Państwa Małorosja" w przypadku rozszerzenia się protestów na wschód Ukrainy.
Demonstracje na Ukrainie trwają od listopada 2013 roku. Ich bezpośrednią przyczyną było zerwanie przez ukraiński rząd rozmów w sprawie integracji kraju z Unią Europejską. Przez kilka ostatnich tygodni sytuacja nieco się uspokoiła, jednak wczoraj doszło do kolejnych walk między protestującymi a milicją.
Mówi się, że od wtorku na Ukrainie zginęło 30 osób, a kolejne 1000 zostało rannych.
....
Genialne ! Chca zniszczyc wspanialy rosyjski swiat ! Niewolnictwo ponizenie gwalcenie . Alkoholizm syf brud smrod i oblesne kible . Swiat wodki dziwek i szatana ! Musimy bronic smrodu bo to jest nasz smrod i syf !
Ten apel znakomicie oddaje ich mentalnosc o czym pisal Mickiewicz . Jakby psy lubily obroze tak oni lubia ten syf . To co u nivh panuje to nie przypadek . Im to pasuje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:33, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Paraolimpijczyk zatrzasnął się w łazience w Soczi
Zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi zakończyły się kilkanaście dni temu, teraz siódmego marca rozpoczynają się igrzyska paraolimpijskie, które potrwają do 16 marca. Niepełnosprawni sportowcy, którzy wyjechali reprezentować swoje kraje na tej sportowej imprezie w Rosji, niestety zmagają się z tymi samymi problemami co ich poprzednicy.
IO w Soczi były pełne absurdów, niedoróbek i wpadek... Teraz zagraniczna prasa podaje, że paraolimpijczyk ze Stanów Zjednoczonych, hokeista Steve Cash, zatrzasnął się w łazience. Wcześniej problem z zamkiem w łazience miał także Amerykanin, bobsleista Johnny Quinn.
Cash nie próbował wyważyć drzwi w łazience, jak zrobił bobsleista, ale zadzwonił po pomoc...
>>>
Znowu te kible . Kibli nie potrafia zrobic a pchaja sie do podbojow i tak z nimi zawsze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:07, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Masowe zatrucie alkoholem w Rosji. 16 osób zmarło
Masowe zatrucie alkoholem w Rosji. W wyniku zmarło 16 osób, a 33 trafiły do szpitala. Do zdarzenia doszło w miejscowości Krasnyj Wielikan w Kraju Zabajkalskim, położonym przy granicy z Chinami i Mongolią.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że ludzie zatruli się spożywanym alkoholem metylowym. Wśród ofiar są również kobiety. Gubernator Konstantin Ilkowskij nazwał zdarzenie tragedią całego regionu. Polecił na miesiąc zakazać sprzedaży w sklepach napojów, mających ponad 16 i pół procent alkoholu.
W związku z zatruciem wszczęte zostało postępowanie karne. Zatrzymano dwie osoby podejrzane o sprzedaż podrabianej wódki.
>>>
Zamiast zajac sie patologiami krymski temat zastepczy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:11, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska apokalipsa
W Rosji już wkrótce nie będzie komu rodzić dzieci. Największe państwo świata stanęło na skraju klęski demograficznej.
Tak podsumowali zatrważającą sytuację ludnościową uczestnicy konferencji naukowej, która odbyła się w Jekaterynburgu na Uralu. Igor Biełoborodow z Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych twierdzi w portalu Mail.Ru, że w "najbliższym dziesięcioleciu kraj wpadnie w głęboką zapaść demograficzną".
Zdaniem eksperta niebawem będzie dwukrotnie mniej niż dziś kobiet w wieku najlepszym do rodzenia dzieci (20-29 lat). Obecnie takich niewiast jest 12 mln, ale za dekadę ich liczba spadnie do 6 mln. A żeby uchronić się przed apokalipsą i utrzymać liczbę ludności przynajmniej na dotychczasowym poziomie powinny one rodzić minimum troje potomstwa.
Co wywołało ten kryzys? Na pewno narastająca liczba rozwodów – często są przyczyną tego, że kobieta rezygnuje z macierzyństwa. Statystyki krzyczą: 60 proc. związków rozpada się w ciągu 9 lat wspólnego życia współmałżonków. "Teraz nie ma podstawowego spoiwa, ideowych mechanizmów scalających rodzinę. Jak można w ogóle mówić o perspektywach demograficznych, skoro pod względem dokonywanych aborcji dzierżymy palmę pierwszeństwa na świecie" – alarmuje Igor Biełoborodow. Dodaje, że przerwana ciąża to nie tylko nienarodzone niemowlęta, ale i ginekologiczne powikłania prowadzące do bezpłodności.
O tym, że może dojść do katastrofy ostrzegać miano już przed 40 laty. Przypomina o tym w Mail.Ru Jurij Krupnow z Instytutu Demografii, Migracji i Rozwoju Regionalnego. Podaje, że wyż demograficzny odnotowano w drugiej połowie lat 80. zeszłego wieku. Czemu wtedy? "Ponieważ wtedy u ludzi pojawił się entuzjazm na tle pierestrojki (polityki reform Michaiła Gorbaczowa - przyp. Onet), dopomogła też prohibicja" – uważa Krupnow. Lata 90. były już jednak formą zapaści, a to za sprawą nowej fali reform zwanych terapią szokową, podjętych przez prezydenta Jelcyna. A do 2025 roku kobiet w wieku do lat 30, czyli tych najbardziej płodnych, będzie w Rosji aż o połowę mniej.
Krupnow zwraca też uwagę na fakt, że kraj odznacza się nad wyraz wysoką stopą śmiertelności wśród młodych mężczyzn. Stanowi to prawdziwy dramat. Postuluje, by finansowo popierać macierzyństwo. Polityka państwa na rzecz stymulowania rodzicielstwa "powinna być agresywna, powinno się wypromować kult rodziny". Może dzięki temu Rosja jednak nie stoczy się w przepaść demograficzną?
...
Glupcy . Skacza skacza a juz sie koncza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:21, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Przerażające statystyki dot. Rosji. Putin chciałby, żeby nikt o nich nie słyszał
Rosjanie wolą żyć w alternatywnej rzeczywistości – pisze magazyn "Vanity Fair" i przytacza przerażające statystyki dotyczące współczesnej Rosji, która staje się krajem starców. Autorka Maureen Orth sugeruje, że aneksja Krymu przez Władimira Putina mogła być elementem rozpaczliwej próby uratowania kondycji państwa.
Jak czytamy w artykule, po kilkunastu dniach od aneksji Krymu, Rosjanie kolejny raz są bardzo dumni ze swojego kraju. Solidna większość – 63 proc. społeczeństwa - twierdzi, że Rosja wykazała się "wielką mocą". Badanie wykazało również, że Putin cieszy się teraz 80-procentowym poparciem.
"W 2000 roku, kiedy Putin został właśnie wybrany po raz pierwszy, przedstawiałam w »Vanity Fair« jego sylwetkę. Statystyki, które przedstawiłam w mojej analizie, były szokujące. Putin musiał podjąć się wyzwania: naprawić straszliwe prognozy demograficzne" - pisze Maureen Orth.
W dalszej części artykułu przywołuje przykładowe statystyki. Dwóch na trzech rosyjskich mężczyzn umierało pod wpływem alkoholu. Śmiertelność w kraju znacznie przekroczyła wskaźnik urodzeń: w 2000 roku oczekiwana długość życia dla mężczyzn wynosiła tylko 58 lat, a dla kobiet – 71.
Wskaźnik zachorowalności na syfilis wśród dziewcząt w wieku 10-14 lat wzrósł czterdziestokrotnie w porównaniu do poprzedniej dekady. Tylko 30 proc. chłopców w wieku 15 - 17 lat było całkowicie zdrowych. Tania heroina z Afganistanu zalewała kraj, a epidemia HIV rozszerzała się choćby poprzez nagminne używanie brudnych igieł.
Według prognostyk, 146-milionowa Rosja miała stać się narodem niespełna 100-milionowyn w 2025 roku, a nie - wspaniałym supermocarstwem. Kraj starzał się. "Sam Putin w swoim pierwszym wystąpieniu ostrzegał Rosjan: jesteśmy w niebezpieczeństwie, możemy stać się narodem starców. Gdy anektował Krym, tylko pół żartem pół serio zastanawiałam się, czy to jego sposób na zwalczanie deficytu ludności" - pisze słynna dziennikarka.
Ale Rosja zaczęła się wzmacniać, osiągała sukcesy sportowe, jej gospodarka rozwijała się w dobrym tempie - czytamy w "Vanity Fair".
"Kiedy jednak zaczęłam słuchać specjalistów od rosyjskiej demografii, spojrzałam na sprawę z nowej strony. Nicholas Eberstadt, naukowiec zajmujący się rosyjskim kryzysem demograficznym powiedział mi, że niż demograficzny najwięcej mówi o spadku siły rosyjskiej. Postawił kryzys krymski w zupełnie nowym kontekście: Putin musiał podjąć bardziej ryzykowne zachowania, aby ów spadek zrównoważyć".
Jak tłumaczy Orth, teraz postanowiła ponownie wrócić do statystyk. "One nie tworzą dobrego obrazu" - pisze. Pomimo nieznacznego wzrostu urodzeń w stosunku do zgonów, oczekiwana długość życia wynosi obecnie 64 lata dla mężczyzn i 76 dla kobiet (daje to 137. i 100. miejsce na świecie).
Według Światowej Organizacji Zdrowia, oczekiwana długość życia dla 15-letniego chłopca na Haiti to trzy lata więcej niż dla jego rówieśnika w Rosji. Spadek płodności o 50 proc. między 1987 a 1999 rokiem spowodował zmniejszenie liczby kobiet w wieku rozrodczym, co zaczyna mieć bardzo istotne znaczenie: dwie trzecie wszystkich urodzeń w Rosji dotyczy kobiet w wieku 20-29 lat, a ta populacja spadnie w ciągu najbliższych lat z 13 milionów do 7-8.
Według naukowca Murraya Deshbacha, ludność Rosji w wieku produkcyjnym również spada o milion osób rocznie. Nastąpił też spadek ogólnej populacji, która w 2013 roku utrzymywała się na poziomie 143 milionów, czyli o trzy mniej niż wtedy, gdy Putin obejmował urząd. Ponadto, tylko 30 procent dzieci w Rosji rodzi się zdrowe. "Eberstadt powiedział mi, że wiele rosyjskich dzieci jest niezdrowych i »odrzuconych« – są wysyłane do ośrodków państwowych, gdzie często występują problemy. Niezdrowe dzieci wyrastają na niezdrowych dorosłych: połowa wcielonych Rosjan do armii musi być umieszczana w specjalnym ośrodkach z powodu złego stanu zdrowia" - czytamy dalej.
25 procent rosyjskich mężczyzn umiera przed ukończeniem 55 lat. Wielu z powodu alkoholizmu i gwałtownych zgonów. Opublikowano nawet książkę "Polityczna wódka", w której autor tłumaczy, że wódkę wykorzystuje się od carów po dyktatorów jako środek kontroli społecznej. Tania wódka i papierosy były jednymi z pierwszych produktów wolnorynkowych dostępnych po komunizmie. 77 procent dzieci w wieku 15-17 lat regularnie pije wódkę, ale na wsi ten odsetek może wynosić nawet 90 procent.
Z kolei Rosja ma więcej osób uzależnionych od heroin niż jakikolwiek inny kraj. Zajmuje też czołowe lokaty w rankingach chorób ciężkich.
Jeśli chodzi o środowisko naturalne, to okazało się, że 50 procent wód w Rosji nie nadaje się do picia. Zanieczyszczenie powietrza jest nadal poważnym problemem, co sugeruje, że rozwiązania proponowane w okresie późnego ZSRR nadal dominują. Wtedy rosyjska minister zdrowia powiedziała, że kraj oddycha mniej, aby żyć dłużej.
Jest to rodzaj desperacji, od której Władimir Putin stara się odciążyć swoich ludzi.
>>>
Tak ! Wbijcie to sobie do glowy ! I powtarzajcie sto razy !
ROSJANIE ODURZAJA SIE NIE TYLKO WODKA !
ODURZAJA SIE TEZ IMPERIALIZMEM !
NIE SA GLUPI TYLKO CHCA WIERZYC W KLAMSTWA KREMLA !
BO TO JEST NARKOTYK !
TO JEST WEWNETRZNA PERWERSJA TEGO KRAJU ! SAMOGWAŁT !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W rosyjskiej armii zadbają o higienę żołnierzy
Rosyjscy żołnierze dostaną specjalne pakiety higieniczne. Ministerstwo obrony postanowiło zadbać o higienę osobistą rekrutów. Każdy żołnierz otrzyma od państwa osiemnaście przedmiotów, które pozwolą mu na utrzymanie czystości i przyzwoitego wyglądu.
Dekret ministerstwa obrony zaczął właśnie obowiązywać. Pierwsze tak zwane "higieniczne nesesery" dostaną poborowi stający przed komisją wojskową.
Na liście przedmiotów, które wojskowi eksperci uznali za niezbędne dla zachowania czystości są między innymi: szampon, żel do kąpieli, pasta do zębów, pianka i maszynka do golenia, żel tonizujący po goleniu, krem do stóp, nożyczki do paznokci, grzebień oraz igły i nici.
Zawartość pakietu higienicznego ma wystarczyć żołnierzom na 12 miesięcy. To kolejne unowocześnienia wprowadzane w rosyjskiej armii. W ubiegłym roku resort obrony rozpoczął proces zamiany onuc na skarpety, czapek uszanek na nowoczesne okrycia głowy, a w stołówkach przysłowiowy "kocioł z kaszą" zastąpił szwedzki stół.
...
Wreszcie po stuleciach brudu moze bedzie czysto a moze i nie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:43, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska prasa: Rosja była i jest wielka
Rosji nie grozi ani upadek, ani degradacja - przekonuje "Rossijskaja Gazieta". Rządowy dziennik podaje daty i liczby, które mają wskazywać że Rosja była i jest jednym z najbardziej liczących się państw świata.
Gazeta zaczyna swoją wyliczankę od historii, przypominając, że ze 193 państw będących członkami ONZ jeszcze 300 lat temu było tylko 19, w tym Rosja. Dalej dziennik przypomina, że Rosja zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem: wielkości terytorium, liczby głowic jądrowych, zapasów surowców energetycznych i liczby zdobytych na ostatniej olimpiadzie medali.
"Rossijskaja Gazieta" zauważa, że te wskaźniki nie idą w parze z poziomem życia Rosjan. "Pierwsze miejsce w ilości rakiet, ale już 151. jeśli chodzi o długość życia ludzi, których mają bronić te rakiety" - stwierdza dziennik. Dodaje przy tym, że w zestawieniu z innymi krajami Europy - Rosja w tej kwestii wypada blado.
"Nadzwyczajne bogactwo na szczytach i ubogie życie na dole" - podkreśla gazeta, zwracając uwagę na odziedziczone po Związku Radzieckim imperialne ambicje, z którymi dziś muszą zmagać się Rosjanie.
>>>
I nawet kible sa podwijne jak nigdzie . Pierwsze miejsce ! Oszukujcie sie dalej ALE JAK TO WSZYSTKO PIEPRZNIE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:14, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie MSZ odradza swoim obywatelom wyjazdy za granicę
Rosyjskie MSZ rekomenduje swoim obywatelom, aby nie jeździli za granicę. Moskwa ostrzega, że na świecie trwa "polowanie na Rosjan", które ogłosiły Stany Zjednoczone. "Istnieje wielkie ryzyko aresztowania na polecenie amerykańskich służb specjalnych" - straszą rosyjscy dyplomaci.
Według rosyjskiego MSZ, zagrożenie dla obywateli Federacji Rosyjskiej wzrosło, w związku z wprowadzeniem przez USA sankcji wizowych. "Amerykańska administracja próbuje przekształcić w rutynową praktykę polowanie na Rosjan, aby następnie doprowadzić do ich ekstradycji i osądzić na terytorium Stanów Zjednoczonych, jak zwykle na podstawie wątpliwych zarzutów" - można przeczytać w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Moskwa ostrzega obywateli przed ewentualnym procesem "w amerykańskim stylu" i długotrwałym więzieniem. Jako przykład wskazuje dwóch Rosjan: Wiktora Buta i Konstantina Jaroszenko. Rosyjskie MSZ nie dodaje już, że But został skazany za międzynarodowy handel bronią, a Jaroszenko za pomaganie Butowi i handel narkotykami.
>>>
Ta jest ! Nie ma to jak w Rosji spokojono bezpieczno parworzadno AZ SIE CHCE MIEC Z SADAMI DO CZYNIENIA I NOCOWAC W ARESZCIE !
HAHAHA!!! TE IMBECYLE BIJA WSZELKIE NORMY MONTY PAJTONA :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:44, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Moskowskij Komsomolec
Wódczana apokalipsa
Wódka napędza dochody państwa, także w Rosji. Ale u naszych sąsiadów majaczy widmo katastrofy, ponieważ w pierwszym kwartale produkcja legalnego alkoholu spadła tam o niemal 20 proc.
A to znaczy, że kwitną ciemne interesy, że pieniądze z handlu nielegalnymi napojami "rozweselającymi", bimbrem i różnymi podróbkami, nabijają kieszenie oszustów. Tym samym w skarbcu narodowym nie przybywa rubli uzyskanych ze sprzedaży okowity.
Nadciąga krach rosyjskich finansów, gdyż budżet już ledwo dycha. A co będzie dalej? Może być tylko gorzej, bo renomowani ekonomiści przewidują zerowy "wzrost" gospodarczy. Nie sądzą też, by ceny surowców energetycznych – kluczowe źródło wpływów budżetowych – zaczęły cudownie piąć się w górę. Tymczasem wydatki szykują się niewąskie, również te związane z zaborem Krymu; trzeba tam finansować operację wojskową, infrastrukturę, wypłacać emerytury i inne świadczenia.
Dziennik "Moskowskij Komsomolec" stawia akcent na "wódczany" aspekt rysującego się dramatu. Zwraca uwagę, że szczególnie od 11 marca klienci przestali nabywać rejestrowany alkohol, a to za sprawą skoku cenowego, który sięgnął 17 proc. Minimalna cena butelki "siwuchy" wynosi dziś 199 rubli, prawie 20 złotych, naprawdę sporo jak na przeciętne rosyjskie zarobki. Jeden z ekspertów rynkowych przewiduje, że "sytuacja jeszcze się pogorszy w drugiej połowie roku, gdy cena sięgnie poziomu 220 rubli za półlitrówkę".
Jednocześnie rosną obroty "lewymi" wyrobami alkoholowymi. Przechodzą one przez "alternatywne kanały zbytu" – zauważa Dmitrij Dobrow, prezes Związku Wytwórców Produkcji Alkoholowej. Według jednego z ostatnich badań tylko w dużych miastach rosyjskich aż "16 proc. sklepów handluje alkoholem bez licencji". Inny, nieujawniony z nazwiska producent ubolewa, że pod koniec tego roku udział nielegalnej wódki w rynku spirytualiów dojdzie do – uwaga! – 64 proc. (w zeszłym roku było to 55 proc.). Nie jest wesoło.
>>>
O TO KONIEC BUDZETU ! NA WODCE BUDZET ROSJI STOI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:29, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Putin: internet to projekt CIA
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w czwartek w Petersburgu, że internet powstał jako projekt CIA i "w ten sposób się rozwija". Wskazał, że Rosja musi bronić swoich interesów w internecie.
Słowa te padły w odpowiedzi na pytanie blogera, który zauważył, że rosyjska wyszukiwarka Yandex ma swoje serwery poza granicami Rosji, co może zagrażać bezpieczeństwu państwa.
Putin - jak relacjonuje radio Echo Moskwy - poparł ideę, by serwery najważniejszych rosyjskich zasobów internetowych znajdowały się w Rosji. - Można i trzeba to zrobić, ale wymaga to czasu i inwestycji - wskazał.
Dodał, że obecnie główny strumień danych przechodzi przez serwery w USA, gdzie cała informacja jest kontrolowana. - Wszystko to pojawiło się jako projekt amerykańskiej CIA, i tak się rozwija - oświadczył Putin.
Prezydent wyraził nadzieję, że internet w Rosji będzie "rozwijał się dość intensywnie, szybko i będzie bronił naszych interesów".
>>>
Ta jest towarzysze ! INTERNET W ROSJI TRZEBA ZLIKWIDOWAC BO TO WYMYSL CIA ZROBIONY PO TO ABY ZŁKAMAĆ NIEZŁOMNY ZWIĄZEK RADZIECKI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:51, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kreml już prowadzi wojnę z Ukrainą. Chwyty propagandy z czasów III Rzeszy
Kreml prowadzi wojnę informacyjną z Ukrainą. Straszy m.in. "amerykańskimi komandosami w Doniecku", "spalonymi żywcem berkutowcami we Lwowie". Rosja sięga po ulubione chwyty propagandy z czasów III Rzeszy. O aspektach tej wojny dla Wirtualnej Polski pisze Aleh Barcewicz.
W Internecie krąży materiał filmowy, wyprodukowany przez północnokoreańską telewizję państwową, opowiadający o powszechnej biedzie, która rzekomo panuje w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Mroczny, niemal płaczący głos lektora opowiada o potwornym głodzie i przemocy, szereg zdjęciowy jest w całości zmontowany z przypadkowych szarych zdjęć jakichś kuchni polowych, kolejek po jedzenie i leżących na ulicach bezdomnych. Właśnie tak wedle autorów z kraju "kwitnącego komunizmu" ma wyglądać rzeczywistość krajów kapitalistycznych.
Świat na opak
"Im większe jest kłamstwo, tym łatwiej ludzie w nie uwierzą". Zdaje się, że zgodnie z tą słynną maksymą Josepha Goebbelsa funkcjonują już nie tylko media północnokoreańskie, lecz także rosyjskie. Media, blogerzy i ukraińscy stróże prawa niemal codziennie informują o wykryciu kolejnej mistyfikacji mediów rosyjskich.
A te dosłownie prześcigają się w tworzeniu nowych. Dowiemy się z nich, na przykład, o "desancie amerykańskich komandosów w Doniecku" (telewizja "Rossija-1"), o "anglojęzycznych żołnierzach, prowadzących pod flagą ukraińską transportery opancerzone do Słowiańska" (telewizja NTV), o tym, że we Lwowie "żywcem spalono dwóch funkcjonariuszy Berkutu”, którzy rzekomo nie chcieli przeprosić za okrucieństwa, wyrządzone zimą uczestnikom protestów na Majdanie ("Rossija-1"). I tak dalej i tak dalej. Walcząc z tą plagą propagandową Ukraińcy nawet stworzyli specjalną stronę internetową StopFake.org, na której weryfikują liczne rewelacje medialne Rosjan.
Niemiecki karabin i "wizytówka Jarosza"
- Są media, które świadomie uprawiają prowokacje, aby zwiększyć sobie oglądalność - mówi w rozmowie z WP wydawca jednej z czołowych rosyjskich stacji telewizyjnych, pragnący zachować anonimowość. - Na przykład wiem dokładnie, że niedawna historia z niemieckim karabinem i rzekomym atakiem Prawego Sektora pod Słowiańskiem była zorganizowana przez dziennikarzy stacji LifeNews, we współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi - dodaje współrozmówca.
Mowa o strzelaninie, która odbyła się pod Słowiańskiem w pierwszy dzień świąt Wielkanocnych. Incydent miał miejsce przy punkcie kontrolnym, który ustawili rebelianci, żądający przyłączenia regionu do Rosji. W doszczętnie spalonych samochodach niezidentyfikowanych napastników rzekomo znaleziono niemiecki karabin maszynowy oraz… lśniącą, nietkniętą ogniem wizytówkę Dmytra Jarosza, przywódcy Prawego Sektora. Stała się już obiektem memów i licznych kpin ukraińskich internautów. MSZ Rosji wkrótce po publikacji materiału telewizji LifeNews oskarżyło Kijów o "złamanie porozumienia o zawieszeniu broni" z Genewy.
Ideologiczne ramię Kremla
- Stronnicze i wręcz kłamliwe opisywanie wydarzeń oraz reżyserowanie ewidentnych spektakli, które są nagrywane, a później przedstawiane jako realne wydarzenia nie mają nic wspólnego z dziennikarstwem - mówi w rozmowie z WP redaktor państwowej gazety "Głos Ukrainy" Ivan Kozłovsky. - Media rosyjskie są obecnie narzędziem, które ma usprawiedliwiać realizację imperialnej polityki Kremla wobec Ukrainy. I nie tylko Ukrainy. Są bezczelnym i jednocześnie wyrafinowanym ramieniem ideologicznym tej całej operacji - reasumuje dziennikarz ukraiński.
Przejawia się to na wszystkich poziomach konstruowania przekazu. Już nawet w zwiastunach wiadomości rosyjskich programów telewizyjnych w ustach prezenterów dominują nie zdania informatywne, tylko oceniające. Wydaję się, że podstawowym celem tworzonego produktu medialnego jest nie informowanie, tylko pobudzenie i mobilizacja odbiorcy poprzez rozpalenie jego lęków i fobii. Przypomina to seanse nienawiści, żywcem wzięte z powieści Orwella "1984".
Dziennikarze od zadań specjalnych
Zbrojnym ramieniem w wojnie, którą Kreml de facto prowadzi z Ukrainą, dziennikarze mediów rosyjskich stają się już w sensie dosłownym. W środę w dotychczas spokojnym obwodzie Dniepropietrowskim zatrzymano dwóch akredytowanych pracowników stacji NTV, którzy, zamiast relacjonowania bieżących wydarzeń, za pomocą ukrytej kamery skrupulatnie dokumentowali topografię nie ogarniętych jeszcze separatyzmem miejscowości na południu Ukrainy, zwracając szczególną uwagę na milicyjne komendy oraz budynki lokalnych samorządów.
Ich pracodawca wydał oświadczenie, że reporterzy przygotowywali materiał "nie związany z aktualną polityczną sytuacją na Ukrainie" i rzekomo robili "reportaż o cerkwiach". Jednak żadnych zdjęć cerkwi w zarekwirowanych nośnikach nie znaleziono. Pracownikom telewizji NTV grozi zarzut o szpiegostwo.
"Żydobanderowcy"
Nieuznawane przez Moskwę władze w Kijowie media rosyjskie regularnie wyzywają od "nazistów" i "banderowców". Jednocześnie w telewizji pojawiają się programy i reportaże, które doszukują się u wielu obecnych liderów Ukrainy pochodzenia… żydowskiego. W domyślnym mniemaniu autorów ten fakt (pal sześć, prawdziwy lub zmyślony) już sam przez się musi rzucać cień na wybraną osobę. Apelują w ten sposób do mocno zakorzenionego w Rosjanach szowinizmu i antysemityzmu.
W związku z powyższym wśród Ukraińców na określenie tych przeciwstawnych "zarzutów" powstał prześmiewczy oksymoron "żydobandera". Z kolei masowa opinia publiczna w Rosji nie odczuwa wewnętrznej sprzeczności zarówno w tym, jak i w wielu innych tworach serwowanej mu wizji rzeczywistości.
Rosjanie popierają cenzurę
Propaganda mediów rosyjskich, przy ewidentnej aktywności zewnętrznej, zorientowana jest przede wszystkim na odbiorcę wewnętrznego. A ten świadomie godzi się na to, aby go oszukiwano. Według przeprowadzonych ostatnio badań opinii publicznej aż 72% obywateli Rosji uważa, że "ze względu na interes państwowy środki masowego przekazu mają prawo przemilczać lub zniekształcać informację". Można zatem mówić o swoistym zamówieniu społecznym na propagandę. Potężnym bodźcem, który rozbudził drzemiącego w Rosjanach imperialnego potwora, było przyłączenie Krymu.
- Na tej fali Kreml może teraz zaatakować kogokolwiek. Ludzie wierzą w ideę "wielkiej Rosji" - konstatuje nasz anonimowy rozmówca z jednej z rosyjskich stacji telewizyjnych. - Jeżeli kilka miesięcy temu działy informacyjne niektórych mediów państwowych mogły otrzymywać odgórne instrukcje co do sposobu relacjonowania wydarzeń na Ukrainie, to dzisiaj już nie są potrzebne. Przytłaczająca większość redakcji idzie torem "patriotycznym". I nawet ci, którzy wcześniej sceptycznie oceniali Putina, dzisiaj zwracają mu honor - dodaje redaktor.
Putin jako zakładnik
Poprzez ofensywę na Ukrainie i aneksję Krymu obecny gospodarz Kremla tak nakręcił łaknące geopolitycznego rewanżu za porażkę w „zimnej wojnie” społeczeństwo rosyjskie, że już w zasadzie nie może zawrócić i musi co jakiś czas podsycać społeczne nastroje nowymi sukcesami. W tym sensie Rosja podobna jest do pociągu, który, ku zachwytowi pasażerów, nagle nabrał olbrzymiej prędkości, zmiatając wszystkie przeszkody na swojej drodze. Jedni, głównie w Rosji, sądzą, że zmierza ku świetlanej przyszłości. Inni, głównie na Zachodzie, wróżą na końcu drogi polityczną i gospodarczą przepaść.
Aleh Barcewicz dla Wirtualnej Polski
...
Kraj szatana . Nazizm na calego .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:53, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Sondaż wśród Rosjan: jesteśmy światowym mocarstwem
Ponad 74% Rosjan uważa swój kraj za światowe mocarstwo. "Liczba tych, którzy tak myślą znacznie wzrosła po aneksji Krymu" - twierdzi "Kommiersant". Dziennik podkreśla, że to na fali kryzysu ukraińskiego wzrósł wśród Rosjan optymizm i wiara w możliwości własnego kraju.
Sondaż, na który powołuje się "Kommiersant" przeprowadzili eksperci Wszechrosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej. Wyjaśnili oni, że podobny wzrost wiary w możliwości Rosji miał już miejsce w 2008 roku, po wojnie z Gruzją.
Spośród 74% Rosjan przekonanych o mocarstwowości swojego państwa 42% wierzy, że ma na to wpływ potencjał wojskowy. 52% postawiłoby na gospodarkę, ale nie wszyscy są przekonani czy tak jest rzeczywiście. Właśnie nie najlepiej rozwinięta gospodarka jest też stawiana jako ten warunek, który najbardziej przeszkadza Rosji już teraz stać się czołowym, światowym mocarstwem. Natomiast 37% badanych twierdzi, że Rosji przeszkadzają w uzyskaniu pierwszeństwa kraje zachodnie.
..
Glupcy odurzaja sie nazistowskim klamstwem jak alkoholem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:38, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wydalenie Amerykanów z Rosji za "propagowanie amerykańskich wartości"
Władze Rosji postanowiły wydalić czworo obywateli USA, którzy - mając wizy turystyczne - uczyli angielskiego i "propagowali amerykańskie wartości" - poinformowała dzisiaj rosyjska Federalna Służba Migracyjna (FSM).
Sąd w stolicy Czuwaszji Czeboksarach uznał, że Amerykanie naruszyli warunki pobytu i muszą opuścić Rosję oraz zapłacić grzywnę w wysokości 2 tys. rubli (40 euro).
Według sądu czwórka Amerykanów prowadziła nauczanie angielskiego dla studentów wydziału języków obcych miejscowego państwowego uniwersytetu pedagogicznego w Czeboksarach.
"Czwórka obywateli Stanów Zjednoczonych wykładała język angielski propagując amerykańskie wartości" - piszą rosyjskie agencje, powołując się na komunikat FSM. Sąd uznał, że swym postępowaniem Amerykanie naruszyli zasady pobytu na terytorium Federacji Rosyjskiej, gdyż ich działalność była niezgodna z zadeklarowanym celem przyjazdu.
Czuwaski urząd FSM poinformował, że jedna z tych osób odwiedzała Rosję już w 2001 roku jako wolontariuszka amerykańskiej organizacji humanitarnej Korpus Pokoju. W roku 2002 władze Rosji zakazały tej organizacji działalności na swym terytorium, zarzucając jej działania wywiadowcze i wywrotowe.
>>>
ROSJANIE ! NAUKA ANGIELSKIEGO TO SZPIEGOSTWO ! PO CO WAM ANGIELSKI ? SKORO ZNACIE NAJLEPSZY JEZYK ROSYJSKI ?!
W OGOLE PO CO WAM UCZYC SIE ? JESTESCIE PRZECIEZ NAJMADRZEJSI I WSZYSTKO WIECIE ! ZAMKNAC SZKOLY !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:58, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosjanin pali papierosy z małym dzieckiem
Na nagraniu rosyjski ojciec podaje papierosa swojemu malutkiemu synowi i uczy go, jak się zaciągać. Łatwo się domyślić, że nie jest idealnym ojcem. Jednak jego przypadek zwraca tez uwagę na nas - kiedy palimy przy naszych dzieciach.
Bierne palenie może wywołać u dzieci szereg problemów, w tym: infekcje układu oddechowego lub częstsze i ostrzejsze ataki astmy. Do tego zwiększamy szansę, że dzieci przejmą nałóg, który może być śmiertelny.
Za każdym razem, kiedy odpalamy przy dziecku papierosa, jego zdrowie jest w niebezpieczeństwie. Możemy też niechcący zachęcać go do podjęcia nałogu. .
....
Rosyjska ,,cywilizacja" ktora oni chca innym narzucic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Putin podpisał zakaz niecenzuralnego słownictwa w kinie, radiu i TV
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dziś ustawę, wprowadzającą karę grzywny za używanie niecenzuralnego słownictwa w przekazach telewizyjnych i radiowych, a także w rozpowszechnianych filmach i publicznie prezentowanych dziełach sztuki.
Pod koniec kwietnia ustawę tę uchwaliła wyższa izba rosyjskiego parlamentu - Rada Federacji, a wcześniej - izba niższa, Duma Państwowa.
Ustawa zakazuje też rozpowszechniania bez specjalnego oznakowania produktów audiowizualnych i nagrań zawierających niecenzuralne słownictwo. Naruszenie tych zasad pociągnie za sobą takie same kary grzywny, jak używanie wyrażeń niecenzuralnych.
Kary za niezastosowanie się do ustawy wahają się od 2 tys. do 2,5 tys. rubli (56-70 dolarów) dla osób prywatnych, od 4 tys. do 5 tys. rubli (110 do 140 dolarów) dla osób urzędowych i od 40 tys. do 50 tys. rubli (1,1 tys. do 1,4 tys. dolarów) dla osób prawnych.
W przypadku ponownego naruszenia ustawy kara grzywny zostaje zwiększona: od 2,5 tys. do 5 tys. rubli (70-140 dolarów) dla osób prywatnych, od 5 tys. do 20 tys. rubli (140 do 560 dolarów) dla osób urzędowych. Na osoby prawne będzie nakładana kara grzywny w wysokości od 50 tys. do 100 tys. rubli (ok. 1,4 tys. do 2,7 tys. dolarów) lub będzie wobec nich wydawany administracyjny zakaz działalności na okres do 90 dni.
Kwestie sporne co do tego, czy konkretne słowo lub wyrażenie można uznać za niecenzuralne, będą rozstrzygane drogą niezależnych ekspertyz - piszą rosyjskie media.
Przewiduje się, że ustawa wejdzie w życie 1 lipca i nie będzie dotyczyła produkcji sprzed obowiązywania tego prawa. Projekt ustawy wnieśli do Dumy Państwowej parlamentarzyści partii rządzącej Jedna Rosja.
>>>
No tak klac nie wolno ale mordowac i owszem . Radziecka moralnosc rewolucyjna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:26, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska ustawa wprowadza kary za negowanie zbrodni nazistowskich i roli ZSRR
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dziś ustawę, która wprowadza karę do pięciu lat pozbawienia wolności za negowanie zbrodni nazistowskich i za rozpowszechnianie fałszywych informacji o roli Związku Radzieckiego w drugiej wojnie światowej.
Ustawa, którą jej krytycy nazywają próbą ograniczenia wolności słowa, penalizuje też rozpowszechnianie wiadomości wyrażających jawny brak szacunku dla społeczeństwa, a dotyczących pamiętnych dat, związanych z obroną ojczyzny, karze też profanację symboli chwały wojennej.
Kreml traktuje drugą wojnę światową jako podstawę do zjednoczenia społeczeństwa, które zdaniem Putina utraciło swój moralny drogowskaz po rozpadzie w roku 1991 Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich - wyjaśnia Reuters.
Coraz ryzykowniejsze, jak pisze agencja, staje się dla Rosjan kwestionowanie oficjalnej linii, gloryfikującej osiągnięcia wojenne sowieckich władz i pomniejszającej ich błędy.
Przedstawiciele władz i media Rosji odwołują się też do widma Niemiec hitlerowskich w konfrontacji z Zachodem w kwestii Ukrainy, nazywając odsunięcie od władzy w Kijowie promoskiewskiego prezydenta zamachem dokonanym przez siły neonazistowskie - pisze Reuters.
Agencja przypomina o poważnych problemach niezależnej telewizji Dożd, która w materiałach na temat 70. rocznicy przełamania trwającej niemal 900 dni blokady Leningradu opublikowała sondaż, w którym pytano, czy nie należało raczej oddać miasta hitlerowcom, by ocalić ludzi.
W ogniu krytyki znalazł się także znany pisarz i dziennikarz Wiktor Szenderowicz za komentarz do igrzysk olimpijskich w Soczi, w którym, zdaniem deputowanych z prokremlowskiej partii Jedna Rosja, porównał Federację Rosyjską do nazistowskich Niemiec, a prezydenta Putina do Hitlera.
Krytycy Kremla twierdzą, że nowa ustawa ma zamknąć usta dziennikarzom, historykom i pisarzom.
...
W Rosji myslenie zawsze bylo zbrodnia . Idealem Rosjanina nie przypadkiem jest glupi Iwan . I niestety Rosjanie maja w sobie to ciemniactwo i prymitywizm niezaleznie od wyksztalcenia . To co glosza tamtejsi ,,naukowcy" mrozi krew w zylach prymitywizmem .
Przypomnijmy zatem ! SOWIECI DAZYLI DO ROZPETANIA WOJNY SWIATOWEJ ABY ZNISCZYC SWIAT ,,KAPITALISTYCZNY" DLATEGO POMOGLI HITLEROWI ! TA WOJNE ROZPETALO DWU ZBRODNIARZY !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:37, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja szykuje się na podbój kosmosu. Ambitny plan kolonizacji Księżyca
Ambitny plan kolonizacji Księżyca pochłonie miliardy rubli?
Rosja po raz kolejny prezentuje ambitne plany dotyczące podboju kosmosu. Tym razem Moskwa wraca do pomysłu kolonizacji Księżyca. Baza, w której żyć i pracować będzie pierwsza grupa kosmicznych osadników może działać już w 2030 roku. Jej powstanie poprzedzone ma być serią bezzałogowych i załogowych lotów. Pierwszy z nich zaplanowano na rok 2016. O rosyjskich planach pisze dziennik "Izwiestia".
To nie pierwszy raz, gdy Moskwa, chcąc nawiązać do tradycji Związku Radzieckiego, zapowiada spektakularny program misji kosmicznych. Od lat jednym z jego największych propagatorów jest wicepremier Dmitrij Rogozin - w rządzie premiera Miedwiediewa jest osobą odpowiedzialną za przemysł zbrojeniowy i kosmiczny.
O tym, że Rosja znów musi stać się kosmiczną potęgą mówił on jeszcze w 2012 roku. Przekonywał wtedy, że kraj powinien mieć wielki cel nadrzędny, którego realizacja pociągnie za sobą naukę, przemysł i pozwoli uporać się z problemami związanymi z kosmosem. Podkreślał wtedy w rozmowie z mediami, że rosyjski przemysł kosmiczny, który doświadczył pasma kosztownych i kłopotliwych niepowodzeń, pilnie potrzebuje takiego celu. Zwłaszcza w sytuacji, gdy w kosmicznych działaniach trwa wielkie współzawodnictwo między państwami.
O ambitnych planach mówił ostatnio 12 kwietnia - podczas obchodzonego tego dnia w Rosji Dnia Kosmonauty. Właśnie wtedy wspomniał on o konieczności rozpoczęcia misji, która zakończy się umieszczeniem na Księżycu bazy, do której trafiać będą osadnicy z Ziemi. Szczegóły tego projektu ujawnia teraz dziennik "Izwiestia".
Jak ma wyglądać plan podboju Księżyca przez Moskwę? Dziennikarze dotarli do wstępnej wersji dokumentacji dotyczącej tej śmiałej misji. Stworzyła go rosyjska agencja kosmiczna "Roskosmos" we współpracy z naukowcami - między innymi z Rosyjskiej Akademii Nauk, ale także innych specjalistycznych ośrodków.
Misja na Księżyc będzie podzielona na trzy etapy. Pierwszy, który ma rozpocząć się już w 2016 roku, zakłada wysłanie bezzałogowych sond na powierzchnię srebrnego globu. Ten etap miałby trwać dekadę. W drugim, zaplanowanym na rok 2028, Moskwa będzie już gotowa do wysłania załogowych lotów na Księżyc. Trzeci i ostatni etap to założenie przez kosmonautów bazy, która będzie w stanie funkcjonować przy pomocy surowców dostępnych na miejscu. Ma ona powstać do roku 2030. W ramach tego programu na Księżycu ma także powstać specjalne obserwatorium.
W dokumentach, które opisuje "Izwiestia" znalazły się zapisy mówiące o konieczności zdecydowanego przyspieszenia prac przygotowawczych do tej misji. Wszystko dlatego, że zdaniem rosyjskich ekspertów inne kraje, a zwłaszcza USA, będą gotowe do przeprowadzenia podobnych misji w ciągu najbliższych 20-30 lat.
W kolejce do eksploracji księżyca nie stoją jednak tylko Stany Zjednoczone i Rosja. Równie ambitne zamiary mają także Chiny, Indie czy Japonia. Amerykańska firma Moon Express z kolei planuje wysłać swoją sondę na Księżyc już w przyszłym roku.
Co więcej, na Księżycu znajduje się wiele cennych złóż, które dla światowych mocarstw mają wymiar strategiczny. To z pewnością jeden z ważniejszych argumentów za przyspieszeniem przez Moskwę prac nad przygotowaniem ekspedycji, której celem będzie właśnie naturalny satelita Ziemi.
Jak na razie rosyjskie władze nie ujawniają, jakie będą koszty planowanej misji. Według "Izwiestii", tylko pierwszy etap tego programu pochłonie około 28,5 miliarda rubli. Kolejne etapy, w tym budowa statków załogowych, może kosztować nawet dalsze 160 miliardów. Moskwa liczy jednak, że uda jej się pozyskać do tego projektu prywatnych inwestorów. Nie jest również wykluczone, że jego część zostanie zrealizowana przy udziale innych państw.
Rosja od dawna chce nawiązać do bogatej tradycji podboju kosmosu przez Związek Radziecki. To właśnie ZSRR wystrzelił pierwszego sztucznego satelitę, jako pierwszy wysłał też w kosmos człowieka, lecz czasy tamtej chwały należą do przeszłości. W 2012 roku nie powiodła się rosyjska misja marsjańskiego próbnika Fobos-Grunt, który miał pobrać próbki gruntu Fobosa - jednego z dwóch naturalnych miniaturowych księżyców Marsa. W ubiegłym roku niepowodzeniem zakończył się start rosyjskiej rakiety nośnej Proton-M z dwoma satelitami telekomunikacyjnymi, rosyjskim i indonezyjskim.
>>>
Im ciagle odwala . Widzicie co oferuja . SZAMBO !
Chcieliby znaiesc swoje kupy nawet w kosmos .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:20, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Conchita Wurst? Rosyjska Cerkiew krytycznie o austriackim wykonawcy na Eurowizji
Europa odchodzi od chrześcijańskich wartości. Tak komentują zwycięstwo austriackiego wykonawcy w konkursie Eurowizji przedstawiciela rosyjskiej Cerkwi prawosławnej. W ich opinii, Conchita Wurst, czyli przebrany i zachowujący się jak kobieta Thomas Neuwirth, to "biblijna ohyda".
Szef oddziału informacji patriarchatu moskiewskiego Władimir Legojda twierdzi, że promowanie takich zachowań, to "jeszcze jedno ogniwo w kulturowym łańcuchu legalizacji ułomności".
W jego opinii, trwa proces legalizacji w Europie tego, co w Biblii nazwano ohydą. Duchowny przekonuje, że w Europie zachodzi proces zmiany wartości. Ostrzega też, że to "jeszcze jeden krok do odrzucenia chrześcijańskiej tożsamości w europejskiej kulturze".
Rosyjska Cerkiew prawosławna już wcześniej krytykowała europejskie ruchy obrony praw mniejszości seksualnych, apelując o szacunek dla tradycyjnego modelu rodziny.
...
Ta a u was wartosci za to kfitno nazistowskie . Z zachodu zbole ze wschodu perwersi a w srodku Polska . KTORA ZWYCIEZY CALY SWIAT ! TAK CHCE BÓG
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:08, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Prasa: Rzecznik Kremla o "jezuickiej polityce" USA i UE wobec Rosji
"Grożąc Rosji nowymi sankcjami, USA i Unia Europejska prowadzą "jezuicką politykę" - oświadczył sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, którego cytuje dziennik "Kommiersant".
???
Jaka znowu jezuicka ? Nie uzywajcie slow ktorych nie rozumiecie . JEZUICI TO TAKI ZAKON ! MNISI ! Oni sie modla i pracuja .
Znowu dekiel odwalił ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:39, 25 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska rzecznik praw dziecka chce "żelaznej kurtyny"
Rosyjska rzecznik praw dziecka nawołuje, by oddzielić państwo "żelazną kurtyną" od krajów Zachodu. Miałoby to uchronić Rosję przed utratą tradycyjnych wartości - podaje "The Moscow Times". - Zachód to okropny śmietnik, nawet jeśli pachnie jak przeróżne pyszne rzeczy - dodała.
Irina Miedwiediewa, rzecznik praw dziecka w Rosji, ostro zaatakowała "zachodnie wartości" i ogłosiła swojej poparcie dla rosyjskiego izolacjonizmu. - Najlepszym wyjściem byłaby, oczywiście "żelazna kurtyna" - powiedziała. - Zachód to okropny śmietnik, nawet jeśli pachnie jak przeróżne pyszne rzeczy - dodała.
Podczas konferencji poświęconej rodzinnym wartościom, zorganizowanej w Czelabińsku Miedwiediewa wypowiedziała się także krytycznie na temat wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich. Jej zdaniem, jest on "gruntem dla dysydentów politycznych" i sposobem, by odebrać rodzicom kontrolę nad dziećmi.
Apele o ochronę Rosjan przed rzekomo szkodliwym wpływem Zachodu nasiliły się w związku z kryzysem na Ukrainie i przejęciem Krymu przez Rosję. Komentatorzy zwracają także uwagę, że nieprzypadkowe są ostrzeżenia przed wyjazdami z kraju, kierowane przez MSZ do obywateli czy projekt ustawy o zgłaszaniu podwójnego obywatelstwa.
Ważna uchwała Dumy
Rosyjska Duma Państwowa (niższa izba parlamentu) przyjęła w kluczowym, drugim czytaniu projekt ustawy, zgodnie z którą Rosjanie będą musieli zgłaszać podwójne obywatelstwo; jeśli tego nie uczynią, grozić ma im grzywna lub prace społeczne.
Projekt poparło w głosowaniu 429 deputowanych 450-osobowej izby, przy jedynie trzech głosach sprzeciwu. Jest praktycznie przesądzone, że projekt, cieszący się poparciem Kremla, przejdzie pomyślnie trzecie czytanie i głosowanie w wyższej izbie rosyjskiego parlamentu.
W myśl nowych przepisów Rosjanie, którzy nie zawiadomią władz o posiadanym obywatelstwie innego kraju w terminie dwóch miesięcy od jego przyjęcia, będą mogli być ukarani grzywną w wysokości do 200 tys. rubli (5,8 tys. dolarów) lub 400 godzinami prac społecznych.
Ustawa przewiduje wyjątki dla Rosjan z podwójnym obywatelstwem żyjących za granicą oraz mieszkańców Krymu, anektowanego w marcu.
Krytycy przekonują, że ustawa sprawi, iż ludzie legitymujący się dwoma paszportami będą traktowani podejrzliwie; wyrażano obawy, że służy to podsycaniu nastrojów nacjonalistycznych.
Projekt ustawy wniósł nacjonalistyczny deputowany, były agent KGB Andriej Ługowoj. Cytowany przez rosyjskie agencje tłumaczył, że "to szczególnie ważne w świetle niedawnych wydarzeń geopolitycznych, gdy Rosja znajduje się pod agresywną presją Zachodu".
Oficjalne dane dotyczące liczby obywateli Rosji z zagranicznymi paszportami nie są dostępne.
...
Ta jest barany i przestancie pompowac im rope i gaz . A nie brzydzicie sie brac ich kase
To sa porabancy kompletnie zryty dekiel . Zupelnie nie kojarza prostych faktow . Jak mozna byc przeciw Zachodowi I WSZYSTKO OD NIEGO BRAC ! SCHIZOFRENIA TO TAM NIEUSTAJACA CHOROBA
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:52, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
"Komsomolskaja Prawda" o śmierci Jaruzelskiego: odszedł wybitny mąż stanu
Wojciech Jaruzelski cieszył się w Rosji niekłamaną sympatią i popularnością. Sąsiedzi doceniali w nim nienaganne maniery, rozsądek i zmysł równowagi.
O autentycznym uznaniu dla zmarłego byłego prezydenta świadczy ton wypowiedzi w tamtejszych mediach. Najpoczytniejszy dziennik rosyjski "Komsomolskaja Prawda" pisze, że "odszedł jeden z prawdziwie wielkich mężów stanu XX wieku".
>>>
Znowu wtranżalali samogon ... Te slowa najlepiej pokazuja bilnas Jaruzela ... Zachjwycja sie nim putinowcy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:49, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Putin zaostrza zakaz palenia w Rosji
Liczbę palących szacuje się w Rosji na 44 miliony; grupa ta raczej nie będzie zadowolona, gdy w niedzielę zakazem palenia w miejscach publicznych objęte zostaną restauracje i bary - pisze Reuters w depeszy z Moskwy.
Zakaz palenia jest najnowszym przedsięwzięciem pod rządami Władimira Putina, mającym promować zdrowy styl życia. Jest to zgodne z popieraniem przez rosyjskiego prezydenta wartości uznanych za tradycyjne i dążeniem do powstrzymania spadku liczby ludności - wskazuje agencja.
Rosyjski rząd chce zredukować odsetek palaczy w dorosłej populacji z 39 proc. obecnie - co jest jednym z najwyższych wskaźników na świecie - do 25 proc. w 2020 roku.
- Dzięki nowym przepisom ludzie zrozumieją, że palenie jest czymś złym, a palenie w obecności innych jest przestępstwem - powiedział szef parlamentarnej Komisji Zdrowia Publicznego Siergiej Kałasznikow.
Zakaz palenia w miejscach publicznych zaczęto wprowadzać w Rosji latem zeszłego roku, obejmując nim budynki rządowe i zabraniając reklamy wyrobów tytoniowych. Od 1 czerwca br. palenie będzie też zakazane w restauracjach, barach, w pociągach. W sklepach papierosów nie będzie już wolno wystawiać na widok publiczny. Zabroniona będzie sprzedaż wyrobów tytoniowych w kioskach.
Kałasznikow podkreślił, że opracowując te ograniczenia, Rosja wzorowała się na wynikach prac naukowo-badawczych prowadzonych w USA i w Europie. - Pod tym względem mamy pełne zaufanie do naszych kolegów na Zachodzie - powiedział. Nie ukrywał też, że zagraniczne firmy, kontrolujące ok. 90 proc. rosyjskiego rynku wyrobów tytoniowych, szacowanego na 20 miliardów USD, prowadziły intensywny lobbing przeciwko tym restrykcjom.
Międzynarodowe firmy tytoniowe, które spadek sprzedaży na rynkach zachodnich rekompensowały sobie sprzedażą w Rosji, twierdzą, że nowe przepisy posuwają się za daleko. M.in. zwracają uwagę, że oficjalne dane o skurczeniu się rosyjskiego rynku tytoniowego w zeszłym roku o 7 proc. nie uwzględniają gwałtownie rosnącego przemytu z innych byłych republik radzieckich.
Przedstawiciel British American Tobacco w Moskwie wskazał, że ceny papierosów rosną szybciej niż dochody ludności; w konsekwencji rośnie przemyt, a spada legalna sprzedaż.
Kałasznikow zapowiada jednak podnoszenie akcyzy na papierosy. W krajach europejskich wynosi ona ok. 60 proc., a w Rosji tylko 17 proc.
Właściciele barów i restauracji obawiają się, że z powodu nowych ograniczeń spadną im obroty. Reuters cytuje na zakończenie pewnego prawnika, który wyraził przekonanie, że ograniczenia te są bezsensowne i że nie będą przestrzegane.
....
Car sie troszczy o zdrowie wcale nie o moralne . Do piekla z czystymi plucami ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:29, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Putin: możliwe, że Wołgograd znów będzie Stalingradem .
Prezydent Rosji Władimir Putin wspomniał w piątek, iż jest możliwe, że zostanie zorganizowane referendum w sprawie przywrócenia miastu Wołgograd obowiązującej w latach 1925-1961 nazwy Stalingrad.
Putin powiedział to we Francji podczas spotkania z rosyjskimi weteranami uczestniczącymi w obchodach 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Odpowiadając na sugestię jednego z byłych żołnierzy, aby przywrócić dawną nazwę, rosyjski przywódca zauważył, że decyzję można by podjąć w drodze głosowania.
Miasto, które czasów carskiej Rosji nazywało się Carycynem, komuniści przemianowali w 1925 roku na Stalingrad. W 1961 roku władze Związku Radzieckiego zmieniły jednak nazwę na Wołgograd, odrzucając wcześniejszy kult dyktatora Józefa Stalina.
W ubiegłym roku radni Wołgogradu przyjęli uchwałę o korzystaniu nazwy Stalingrad w kontekście wydarzeń powiązanych z drugą wojną światową. Jak podkreśla AP, uraziło to wielu Rosjan, dla których Stalin i jego dokonania pozostają niejednoznaczne.
Stalin odpowiada za śmierć milionów ludzi, w tym Polaków, wysiedlenia i masowe represje.
W Stalingradzie od sierpnia 1942 roku do lutego 1943 roku rozgrywała się jedna z największych bitew drugiej wojny światowej. Armia Czerwona okrążyła tam dwie armie niemieckie i wspierające je siły rumuńskie, włoskie i węgierskie; po obu stronach w wyniku walk zginęło około 1,5 mln ludzi.
...
Taa jest i koniecznie trzeba zeby w lagrach stzle przebywalo 10 % ludnosci ! Wszystko co za Stalina to wspanialosci . Najwspanialsza epoka dziejow Rosji . TO NIEZART ONI TAK MAJA POPIERZONE W DEKLU ! TO NAPRAWDE KRAJ SZATANA ! Dlatego czeka ich wielka masakra i zaglada .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:59, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Małgorzata Matzke | Deutsche Welle
Rosyjscy agenci zwabili Snowdena do Rosji?
Amerykański demaskator Edward Snowden od 10 miesięcy ukrywa się w Rosji. Kiedy ważyły się jego losy, zapewniał, że to okoliczności sprowadziły go do Rosji. Rosyjskie tajne służby przedstawiają to zgoła inaczej.
Edward Snowden bynajmniej nie znalazł się w Rosji na skutek zaistniałych okoliczności, co zawsze podkreślał. Jak donoszą niemieckie mass media ("Bild", portal n-tv) amerykański demaskator już dużo wcześniej był na oku rosyjskiego wywiadu.
Borys Karpiczkow, były major rosyjskiej tajnej służby KGB w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu dziennikowi "Sunday People" twierdzi, że agenci rosyjskiego kontrwywiadu SWR już sześć lat przed zdemaskowaniem przez Snowdena działalności amerykańskiej agencji bezpieczeństwa NSA mieli na oku tego informatyka.
Borys Karpiczkow w latach 80. XX w. pracował na Łotwie jako agent KGB. Po 15 latach tajnej działalności, niezadowolony z korupcji szerzącej się w tajnej policji FSB, pod koniec lat 90. XX w. zbiegł do Wielkiej Brytanii.
Twierdzi on, że kiedy Snowden w roku 2007 jako agent CIA pracował w dyplomatycznym przedstawicielstwie USA w Genewie, Rosjanie już wtedy uznali, że można spodziewać się po nim, że kiedyś zmieni front i założyli o nim teczkę. W czerwcu 2013 r., kiedy Snowden uciekł do Hongkongu, rosyjska służba SWR skaperowała go.
Dał się nabrać
Rosyjscy agenci podający się za dyplomatów przekonali go, by złożył wniosek o azyl w Rosji, twierdzi były agent KGB.
Samolot ze Snowdenem na pokładzie ledwo wylądował na lotnisku Szermietjewo, a już SWR poinformował amerykańskie władze o miejscu pobytu Snowdena. Amerykanie natychmiast unieważnili jego amerykański paszport i rozesłali międzynarodowy list gończy.
- To był trick i Snowden dał się na niego nabrać - twierdzi Karpiczkow w wywiadzie dla brytyjskiej prasy. Obecnie władze Rosji mają dostęp do wszystkich informacji posiadanych przez demaskatora.
- Należy się spodziewać, że żadnym problemem nie będzie przedłużenie Snowdenowi wizy wygasającej z końcem lipca br., twierdzi były agent, zaznaczając, że od swych dawnych kontaktów dowiedział się, że Snowden ma przez następne trzy lata pozostać w Rosji.
- Pozostanie w Rosji tak długo, aż rosyjski wywiad nie dostanie wszystkiego, czego chce - uważa Karpiczkow. Jak twierdzi, tajnym służbom najbardziej zależy na informacjach o szyfrowaniu i deszyfrowaniu informacji.
Były agent zdradza także miejsce pobytu amerykańskiego demaskatora. Ma on ponoć mieszkać na obrzeżach Moskwy, na osiedlu kontrolowanym przez FSB i dwa razy w tygodniu spotyka się z funkcjonariuszami FSB przy suto zastawionym stole. Pierwsze słowa, jakich Snowden nauczył się po rosyjsku, miały brzmieć "kieliszek wódki" i "kac".
...
Czego innego mogl sie tam nauczyc ? Biedny czlowiek ... Pamietajcie ze jak trafia wam sie ,,przyjacielski Rosjanin" i was zagaduje to jest ze sluzb . Zreszta przynajmniej macie jasnosc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:47, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja: absurdalne projekty ustaw coraz częstsze w Dumie
Od zakazu palenia dla kobiet poniżej 40. roku życia po karanie mandatami za użycie obcych słów - takie projekty kontrowersyjnych czy wręcz absurdalnych ustaw coraz częściej proponują deputowani rosyjskiej Dumy Państwowej. Wielu Rosjan jest zadziwionych.
O niecodziennych inicjatywach deputowanych pisze dzisiaj agencja AFP.
W połowie czerwca Oleg Michiejew, jeden z deputowanych Sprawiedliwej Rosji, zgłosił propozycję, by narzucić producentom obuwia limit wysokości obcasów oraz zabronić wytwarzania butów płaskich. Wysokie obcasy, trampki, baleriny i mokasyny szkodzą zdrowiu - alarmuje deputowany.
Podobnie Iwan Nikitczuk, deputowany partii komunistycznej, twardo broni swojej propozycji, by zabronić palenia papierosów kobietom przed 40. rokiem życia, a także wszystkim dorosłym w obecności dzieci do lat 14. Deputowany także powołuje się na szkodliwy wpływ palenia na zdrowie. - Nie chcemy zakazać wszystkiego. To, czego chcemy, to pozostawić po sobie zdrowe pokolenie - mówi AFP ten 70-letni parlamentarzysta.
- Gdyby ludziom pozwolono na robienie wszystkiego, czego chcą, wrócilibyśmy do epoki kamienia łupanego - mówi deputowany Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Michaił Diegtiariow. Popiera on projekt prawa zakazującego używania słów obcojęzycznych.
Wielu Rosjan dziwi się tym propozycjom Dumy. Komentatorzy zaś uważają, że pomysły parlamentarzystów wynikają z chęci przypodobania się nie tyle wyborcom, ile Kremlowi, i działania w sposób, jakiego - według nich - oczekują władze. - Jedyna nadzieja w tym, że któregoś dnia władzom zabraknie już cierpliwości i Duma przyjmie ustawę zabraniającą posłom samodzielnego pisania ustaw - żartują dziennikarze gazety "Moskowskij Komsomolec", jednego z najpopularniejszych rosyjskich dzienników.
....
System coraz bardziej gaz-promuje debili. ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:01, 04 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
"House of Cards" w sali posiedzeń ONZ? Weto Rosjan
Producenci amerykańskiego serialu "House of Cards" nie otrzymali zgody na nakręcenie kilku odcinków w sali posiedzeń Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku z powodu weta Rosji - twierdzą dyplomaci, cytowani przez AFP.
Portal Netflix, który jest producentem "House of Cards", zwrócił się do ONZ z wnioskiem, by móc wykorzystać w serialu salę posiedzeń Rady, gdzie głosowane są rezolucje. Zdjęcia miały być kręcone w nocy i w weekendy, gdy nie odbywają się sesje Rady. Jednak niezbędna do tego była zgoda wszystkich 15 członków RB ONZ.
Głównymi bohaterami serialu są cyniczny i pozbawiony skrupułów kongresmen Frank Underwood, grany przez Kevina Spacey, oraz jego żona i wspólniczka Claire, w której postać wcieliła się Robin Wright.
Pytany przez dziennikarzy o tę sprawę, ambasador Francji przy ONZ Gerard Araud, żartował. - Dla was to rozczarowujące, bo pewnie chcielibyście oglądać aktorów - mówił. - A dla nas to pocieszające, bo aktorzy wydawaliby się o wiele bardziej eleganccy od nas, a sama historia o wiele bardziej romantyczna niż rzeczywistość - dodał, śmiejąc się.
Siedziba ONZ w Nowym Jorku była już miejscem akcji filmów i produkcji telewizyjnych. Jednak na ekranach nigdy nie pokazano samej sali posiedzeń RB ONZ.
Sydney Pollack w 2005 roku otrzymał zgodę ówczesnego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana i w siedzibie ONZ nakręcił swój film sensacyjny "Tłumaczka" z Nicole Kidman i Seanem Pennem w rolach głównych.
Z kolei w 1959 roku ONZ nie pozwoliło Alfredowi Hitchcockowi na sfilmowanie tam niektórych scen thrillera "Północ - północny zachód" z Carym Grantem. Sceny te musiały zostać nagrane w studiu.
>>>
NAPRAWDE :O))) RUSKIE DZIKUSY SIE WYGLUPILY :O)) A moze znowu urznieci :O))) Najwieksze dzikusy swiata .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:19, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Patrole abstynentów w Rosji. "Albo wylewacie to do kosza, albo wylewamy wam to na głowę"
Miłość Rosjan do mocnych trunków jest już legendarna. Jednak nie wszyscy podzielają entuzjazm swoich rodaków względem napojów wyskokowych. Są wśród nich i tacy, którzy abstynencję postrzegają jako patriotyczny obowiązek i przeszukują miejskie parki, tropiąc pijane osoby. O rosyjskich niepijących czytamy w tygodniku "Forum".
- Przez 25 lat paliłem papierosy i piłem alkohol. Nie chlałem, po prostu piłem, jak to się mówi, kulturalnie - opowiada o sobie Aleksandr Siniakow, dziś nieformalny lider Alkostopu, którego aktywiści działają w kilku miastach Rosji.
Polityczna abstynencja
W swoich działaniach aktywiści Alkostopu stawiają na metody wielokrotnie przetestowane na rosyjskich ulicach. Obywatelskie patrole przeczesują parki, skwery i zaułki w poszukiwaniu pijących osób. Otaczają swoje ofiary, zmuszają do "kapitulacji", a sfilmowane efekty swoich akcji umieszczają w sieci. - Macie wybór: albo natychmiast wylewacie to draństwo do kosza i przysięgacie, że to się więcej nie powtórzy, albo wylewamy wam zawartość na głowę - takimi słowami zagroził parze wychodzącej z metra prowodyr jednego z abstynenckich patroli.
Wcześniej w ten sposób inne bojówki zwalczały w Moskwie pedofilów, handlarzy narkotyków i nielegalnych imigrantów. Często pierwsi w szeregu walki o "czystość" ulic stawali rosyjscy nacjonaliści. Siniakow nie ukrywa, że to właśnie młodzi bojówkarze, uganiający się za "obcymi" z Kaukazu, zainspirowali go do utworzenia Alkostopu. - Popatrzyłem na tych chłopaków i zrozumiałem, że coś można jednak zmienić w kraju, że to wielka siła - tłumaczy. - Nasze zgromnadzenia nie są przypadkowe i chodzi nie tylko o abstynencję, ale i oto, by zjednoczyć Rosjan. Młodzi nacjonaliści noszą koszulki z napisem "Rosjanin znaczy trzeźwy". (...) My prowadzimy wojnę ideologiczną - mówi Siniakow.
"Zawsze chciałem zmieniać świat"
Lider zainaugurował działalność Alkostopu pod carskimi flagami 1 stycznia 2011 roku. Zebrana przez niego sześćdziesięcioosobowa grupa świętowała w ten sposób powitanie Nowego Roku bez kropli alkoholu. Dziś jego abstynencki ruch zaczyna przybierać masową formę, na profilu serwisu społecznościowego WKontaktie ma już 20 tys. uczestników.
- Na czym polega problem alkoholizmu w Rosji? Od pieluch w każdym kształtuje się takie podejście do alkoholu, że to jest rzecz normalna. W domu przy uroczystych okazjach zawsze jest alkohol. Dziecko wychodzi na dwór i widzi, że wszędzie wszyscy piją. Ci, co piją z umiarem, kulturalnie, są jeszcze bardziej niebezpieczni niż pijacy, którzy całkiem się stoczyli. Taki kulturalny gość wodzi na pokuszenie, jego przykład świadczy o tym, że picie to nic takiego, to przyjemność - wykłada swoje racje Siniakow.
Idolem przywódcy Alkostopu jest Władimir Żdanow, profesor, który postuluje absolutną trzeźwość. Swoje wykłady publikuje w internecie. Jego zdaniem, alkohol jest szkodliwy nawet w najmniejszych ilościach, bo powstaje z wydzielin umierających bakterii, a komórki mózgu na skutek zetknięcia się z nim masowo giną i są wydalane z moczem. Oczywiście ta teoria nie ma żadnego potwierdzenia w nauce, jednak nie przeszkadza to Sinakowowi. - Zawsze chciałem zmieniać świat - mówi lider Alkostopu i wydaje się, że jego kontrowersyjny ruch faktycznie wpływa na kształt niewielkiego fragmentu rosyjskiej rzeczywistości.
....
Jak zwykle po rosyjsku horrendalnie bez umiaru ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:17, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nietypowa rozrywka Rosjan, uciekają przed zombie
W moskiewskim parku odbył się niezwykły bieg z przeszkodami dla tych. Celem wyścigu, który odbywa się na pięciokilometrowym odcinku "Charmed Run", jest uniknięcie przez biegaczy zostania zaatakowanym przez zombie.
- Wraz z innymi organizatorami, którzy są moimi przyjaciółmi, uwielbiamy biegać. Braliśmy udział w półmaratonach, maratonach. Ale wiemy, że wiele osób nie lubi biegać i zastanawialiśmy się, jak ich przekonać do biegania. Stąd wymyśliliśmy, że strach jest naturalnym stymulatorem, który zmusza ludzi do biegu - wyjaśniają amatorzy tej nietypowej rozrywki.
...
Proszę Putin z Lawrowem atakują lud ucieka ... Oto Rosja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:18, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Putin wprowadza w Rosji radzieckie menu
Żegnajcie sery Roquefort i feta, szynki prosciutto i jamon. Bywaj niemiecki dżemie malinowy, amerykańska mieszanko orzechów, norweski łososiu, bywajcie krewetki z Wysp Owczych. Próbując odegrać się na krajach zachodnich prezydent Władimir Putin pozbawia Rosjan delikatesów, do których, od czasu upadku Związku Radzieckiego, zdążyli się przyzwyczaić.
Na polecenie Putina rząd rosyjski zakazał w czwartek importu niektórych artykułów spożywczych z Europy, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Australii, w reakcji na sankcje nałożone przez te kraje, wywołane kryzysem na Ukrainie. W przeciwieństwie do zachodnich rządów Putina nie interesuje zminimalizowanie skutków sankcji dla rodzimego biznesu. Zakaz dotknie w takim samym stopniu rosyjskich sprzedawców detalicznych i importerów, co zachodnich eksporterów. Dla przeciętnego Rosjanina wprowadzenie tych środków to dowód, jak poważnie Putin traktuje powrót do czasów radzieckich, kiedy wszystkie sklepy z artykułami spożywczymi nazywały się po prostu "spożywczy" i sprzedawały niemal wyłącznie lokalne produkty - o ile w ogóle miały co sprzedawać.
Embargo wyraźnie dotyczy produktów, które Rosja może wyprodukować u siebie lub sprowadzić z bardziej zaprzyjaźnionych krajów. Obejmuje wszelkiego rodzaju nabiał, owoce i warzywa, mięso i owoce morza. Nie można już importować parmezanu, ale włoską oliwę - tak. Niemiecka kiełbasa nie przejdzie przez granicę, ale niemieckie piwo wciąż można importować. Francuskie foie gras jest objęte embargiem, ale wino Sauternes już nie. Irlandzki cheddar zniknie z tych nielicznych sklepów, które go sprzedawały, ale irlandzka whisky wciąż będzie serwowana w moskiewskich barach.
Rosja importuje rocznie żywność z krajów spoza byłego Związku Radzieckiego na kwotę 30 miliardów dolarów. Łącznie, największe europejskie gospodarki, plus Polska, Norwegia, Stany Zjednoczone, Kanada i Australia mogą stracić w przyszłym roku na rosyjskich sankcjach około 6 miliardów dolarów.
Z pewnością nie jest to dla nich rażący cios. Rosyjski indeks Micex stracił od czasu ogłoszenia sankcji jedną trzecią kwoty kapitalizacji, ponieważ powstały obawy, że skutki embarga dotkną takich detalistów jak Magnit, który ogłasza się największym rosyjskim importerem żywności. Firmy importujące bardziej ekskluzywny towar będą musiały całkowicie zmienić swój sposób działania i skoncentrować się na imporcie z krajów azjatyckich i Ameryki Łacińskiej.
Wydaje się, że Putina niewiele obchodzą skutki sankcji. Jak zwykle koncentruje się na sprawach krajowych. Pokazuje swoim wyborcom, w sposób bardzo konkretny, że do przetrwania Rosji niepotrzebny jest Zachód. Propaganda Kremla już głosi takie hasła.
"Świetnie sobie poradzę bez polskich jabłek, holenderskich pomidorów, łotewskich szprotek, amerykańskiej coli, australijskiej wołowiny i angielskiej herbaty - napisał na stronie Izvestia.ru Igor Holmogorow, zanim okazało się, że herbata czy cola nie zostaną objęte sankcjami. - Zwłaszcza jeśli w wyniku sankcji znacząco rozwinie się rosyjskie rolnictwo i branża spożywcza".
Większość Rosjan atakowana przez państwowe stacje telewizyjne przełknie patriotyczne hasła, tak jak uwierzyła w putinowską wersję wydarzeń na Ukrainie i przejęcia Krymu. Dla nielicznych obywateli odpornych na propagandę embargo na artykuły spożywcze to kolejny krok w stronę epoki samowystarczalności Związku Radzieckiego. Robią zapasy francuskiego sera, którego mogą nie zobaczyć przez co najmniej rok i śmieją się z najnowszego dowcipu o Putinie: "prezydent uznał za konieczne pokazać, że on również jest zachodnim przywódcą państwa i nałożył sankcje na Rosję".
Autor - Leonid Bershidsky jest moskiewskim współpracownikiem Bloomberg View
>>>
Ta jest radzieckie kolchozowe zarcie zgniła kapusta i zgniłe kartofle !
Ło matko radziecki magazin prima luks ! To byl dopiero styl ! Taki wulgarno plugawy . Dzis balibyscie sie tego tkanac ... A ONI TO JEDLI BO NIE BYLO WYJSCIA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 09 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Rosyjska marynarka wykryła obcą łódź na Morzu Barentsa
Rosyjska marynarka wojenna informuje o zdarzeniu z udziałem obcego okrętu podwodnego. Miało do niego dojść na Morzu Barentsa w pobliżu rosyjskich wód terytorialnych.
Anonimowy przedstawiciel Sztabu Głównego Marynarki Wojennej Rosji poinformował, że 7 sierpnia siły Floty Północnej w akwenie Morza Barentsa zauważyły obcą łódź podwodną. Prawdopodobnie należała ona do sił morskich USA. W rejon ten została wysłana grupa okrętów oraz samolot Ił-38 służący do wykrywania i zwalczania łodzi podwodnych. W efekcie rosyjskie siły morskie wymusiły odpłynięcie obcego okrętu. Kontakt z nim miał trwać 27 minut.
Rosyjskie media zwracają uwagę, że to nie pierwszy przypadek pojawienia się obcych łodzi w wodach Morza Barentsa. Jako jedną z możliwych przyczyn zatonięcia w 2000 roku rosyjskiej atomowej łodzi podwodnej "Kursk" podawano zderzenie z amerykańskim okrętem podwodnym o nazwie "Toledo".
...
Latający Holender ! Jak nic ! Nomen omen ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|