Przerażający koszmar Euro-dopłat!

BRMTvonUngern

UE: dystrybucja funduszy jest nierównomierna
Gro unijnych dopłat trafia do potentatów

Większość unijnych dopłat rolnych trafia do nielicznych wielkich producentów rolnych. Aż 81 proc. rolników w Unii Europejskiej dostaje mniej niż 14,8 proc. całej, wynoszącej 39 mld euro puli dopłat bezpośrednich, czyli mniej niż 5 tys. euro rocznie – wynika z raportu KE za 2009 r.

Aż 3,4 mln rolników w całej UE otrzymało w 2009 r. najwyżej 500 euro (kolejnych 1,4 mln otrzymało między 500 a 1250 euro). Z drugiej strony skali – około 3700 „gospodarstw” dostało ponad 300 tys. euro, z czego 1700 w Niemczech, 350 w Hiszpanii i we Włoszech, nieco ponad 300 w Wielkiej Brytanii, 270 w Czechach, 200 na Węgrzech i 150 we Francji.

>>>>>>

KOSZMAR!!!!UNIA WSPIERA MONSTRUALNE NIEROWNOSCI SPOLECZNE!
Pompuje srodki od biednych do bogaczy!Jak zwykle!
To jest polityka ,,wyrownywania'' roznic...
Jak zwykle to co mowia media to potworne klamstwo!
Trzeba nam wolnego rynku!Aby przywrocic proporcje!Precz z UE!

BRMTvonUngern

Siedem państw - płatników netto zażądało cięć w budżecie UE 2014-20

Podczas piątkowej debaty unijnych ministrów na temat nowego budżetu UE na lata 2014-20 siedem państw - płatników netto zażądało cięć w budżecie w wys. 972 mld euro zaproponowanym w czerwcu przez KE. Berlin, Londyn, Haga czy Wiedeń chcą redukcji min. o 100 mld.

Była to pierwsza debata w ramach negocjacji budżetu 2014-20 wprost poświęcona jego globalnej wielkości. "Było kilka państw, które zażądało znacznych cięć" - przyznał prowadzący debatę w imieniu duńskiej prezydencji minister ds. europejskich Nicolai Wammen. Podczas transmitowanej przez internet debaty ministrów ds. europejskich, kilku z nich, w tym przedstawiciele Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii i Austrii otwarcie powiedziało, że budżet w płatnościach powinien być mniejszy o "przynajmniej" 100 mld euro w stosunku do propozycji KE z czerwca, która wynosi 972 mld euro na siedem lat - 2014-20.

"Nie było niespodzianek. Siedem krajów - płatników netto narzekało, że propozycja KE jest za duża, ale 18 poparło propozycję KE oraz Chorwacja" - powiedział komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski. Zauważył jednak, że "wśród siedmiu głosów na rzecz cięć, był całkowity brak zgody, gdzie tych cięć dokonać". Np. Francja chce cięć, ale apeluje, by nie dotykać dopłat bezpośrednich dla rolników. Dla Wielkiej Brytanii priorytetem jest zachowanie jej rabatu do unijnej kasy.

Wśród tych siedmiu krajów jest piątka, która już ponad rok temu zażądała we wspólnym liście zamrożenia budżetu na poziomie z 2013 roku (Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Finlandia i Holandia), oraz Szwecja i Austria.

"Jestem optymistą. Bo niezależnie od tego, jakie na koniec negocjacji będą liczby, kierunek jest taki, że budżet UE ma wspierać polityki przyszłości, inwestować we wzrost w UE" - ocenił Wammen. Może to sugerować, że ewentualnych cięć powinno się szukać we Wspólnej Polityce Rolnej, którą powszechnie ocenia się jako politykę przeszłości.

"Była bardzo mocna obrona polityki regionalnej, na której Polsce też powinno najbardziej zależeć" - zauważył Lewandowski.

Pod koniec czerwca ub.r. Komisja Europejska zaproponowała, by nowy 7-letni budżet UE wyniósł 972,2 mld euro wobec 925 mld euro w obecnej siedmiolatce (2007-2013), co oznacza wzrost o 5 proc. KE proponuje utrzymać na poziomie porównywalnym do obecnego fundusze na politykę rolną (371,7 mld euro, z czego 281 mld na dopłaty bezpośrednie) oraz fundusze spójności (376 mld euro, w tym dla Polski około 80 mld euro); wzrosty dotyczą m.in. badań i innowacyjności, a także polityki sąsiedzkiej i imigracyjnej.

"Cieszy mnie opinia kilku krajów, które dopłacają do budżetów unijnych, np. Belgii, Luksemburga oraz Hiszpanii, która przechodzi na stronę płatnika oraz Włoch wraz z Irlandią, które opowiedziały się za naszą propozycją (KE)" - powiedział Lewandowski. "Czesi czy Duńczycy byli wstrzemięźliwi" - dodał.

Jak zapowiedział Wammen, budżetowi UE poświęcone zostaną w tym półroczu jeszcze cztery posiedzenia ministrów spraw zagranicznych i europejskich. Będą dotyczyć poszczególnych polityk (w kwietniu i czerwcu ma być omawiana polityka spójności), a także źródeł finansowania budżetu UE. Dania chce po tych spotkaniach przygotować i przedstawić przywódcom na szczycie w czerwcu "pudełko" z jak najdalej idącymi ustaleniami. Natomiast zakończenia negocjacji spodziewa się najwcześniej w grudniu, za cypryjskiej prezydencji.

>>>>

Gdzie komuna tam sa i jelenie ktorzy do niej dokladaja bo komuna nie moze istniec bez srodkow z zewnatrz ktore marnuje.
I wychodzi kolejne bestialskie euro-klamstwo ...
Wielka Brytanai jest czesto zniewazana w szczekaczkach propagandowaych UE jako ci niesolidarni egoisci ktorzy nie chca sie dokaldac do UE a korzystaja ... WYJATKOWO PLUGAWE KLAMSTWO > BRYTANIA JEST PLATNIKIEM ! JELENIEM KTORY UTRZYMUJE UE !!! TAK ! WIDZICIE JAKA MACIE WODE Z MOZGU ZROBIONA !!!
Co smieszniejsze gdyby Brytanai przyjela euro to bylaby dzis w sytuacji Irlandii i trzeba by ja ,,ratowac'' ... Czyli doklada do UE TYLKO DLATEGO ZE NIE RZYJELA EURO tego wielkiego ,,eurodobrodziejstwa'' ...
Pytanie brzmi . W IMIE CZEGO BRYTANIA DOKTUJE EUROKOLCHOZ ? PO CO ??? KU UDRECZENIU LUDZI ???

BRMTvonUngern

Wiejskie obiekty finansowane przez UE stoją puste, bo nie gmin nie stać na ich utrzymanie

Tysiące wiejskich obiektów dofinansowanych przez Unię Europejską stoją puste, bo gmin nie stać na ich utrzymanie – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Chodzi o 1600 świetlic i domów kultury, a także ponad tysiąc obiektów sportowych, placów zabaw i miejsc rekreacji. Organizacje pozarządowe alarmują, że 90 proc. z nich stoi pustych. Ale jest szansa, że gminy zyskają środki na utrzymanie obiektów. Bowiem po interwencji "Dziennika Gazety Prawnej" resort rolnictwa zmienił zdanie w sprawie komercyjnego ich wynajmowania. Oświadczył, że jest to możliwe, pod warunkiem, że gmina nie uzyska przychodu większego niż jej wkład własny do projektu.

>>>>

No tak wyglada ekonomia dotacyjna ... Kazdy wie ze zbudowac taniej NIZ UTRZYMAC !!! A pamietajmy ze te deficyty budzetowe UE powstaly tez dlatego ze trzeba bylo utrzymywac obiekty zbudowane z ,,dotacji UE'' . Bo UE daje te 50 % (aby ,,cudownie'' rozmnozyc dwukrotnie ilosc eurotablic) po to aby byly tablice w calym kraju z logiem UE a nie ma gdzie przybic tablicy gdy sie daje na utrzymanie . Nie mozna przeciac wstegi ... Same negatywy ... A dlug rosnie i rosnie ...

BRMTvonUngern

Piraci na ciągnikach

Rolnicze gangi robią regularne pirackie wypady na państwowe grunty podlegające Agencji Nieruchomości Rolnych, donosi „Gazeta Wyborcza”.

Od okolicznych rolników albo z ogłoszeń w internecie zdobywają informacje o wolnych gruntach, po czym zasiewają zbożem nienależące do nich tereny i występują o unijne dopłaty.

Jak to możliwe? - Okazuje się, że nie trzeba mieć na własność ziemi, aby brać unijne dopłaty. Nie trzeba też pokazywać żadnych dokumentów, że grunt się np. wydzierżawiło.

ARiMR nie potrafi powiedzieć, ile osób w całej Polsce pobiera pieniądze za nie swoją ziemię. Jedno jest pewne – żyć z tego można, i to całkiem nieźle. Za 1 ha można dostać ok. 1 tys. zł dopłaty. Przy 100 ha to 100 tys. zł.

>>>

Tak . Wyborcza tardycyjnie cięta jest na ,,chamów'' jak przystalo na ,,żydów''...
Na wsi tez mieszkaja ludzie i tez sa oszusci . Grabienie cichaczem ,,pola jaśniepana'' to juz ,,stara tradycja''... Akurat panow juz nie ma ale jest panstwowe mienie . No i Ue jak zwykle jest przyczyna dodatkowych ,,okazji'' ponad te co juz byly...

BRMTvonUngern

W ciągu 10 lat sprzeniewierzono ponad 1 mld euro z funduszy UE.

Ponad 1 miliard euro z unijnych funduszy sprzeniewierzono w ciągu minionych 10 lat we Włoszech - ogłosił we wtorek Trybunał Obrachunkowy w Rzymie, czyli włoski odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli. Po raz kolejny podniósł alarm w związku z tym zjawiskiem.

Podkreśla się, że nielegalne wykorzystywanie bądź kradzież środków z UE oraz różne oszustwa z tym związane to prawdziwa włoska plaga, przede wszystkim na południu kraju.

Prokurator Trybunału Obrachunkowego Salvatore Nottola mówił podczas inauguracji roku sądowego, że włoska gospodarka została w rezultacie oszustw pozbawiona ogromnych sum pieniędzy z unijnych funduszy mimo stanowczej walki z tymi przestępstwami i kontroli prowadzonych przez specjalną jednostkę Gwardii Finansowej.

Ta włoska policja skarbowa regularnie wpada na trop przestępczych powiązań między lokalnymi władzami dysponującymi środkami z Brukseli oraz prywatnymi firmami. W innych przypadkach firmom powierzane są finansowane przez UE projekty, które przekraczają ich możliwości.

Kierownictwo Trybunału zwróciło też we wtorek uwagę na drugą plagę - korupcję. "Zagnieździła się ona na wszystkich poziomach administracji publicznej" - oświadczył prokurator Nottola. "Wyrządza ona ogromne szkody i odbiera ludziom zaufanie do instytucji życia publicznego" - stwierdził.

>>>>

E tam miliard . Przez 10 lat ? To 100 mln rocznie ? To w Polsce wiecej marnuja . Sam basen w Warszawie to ile kasiory w bloto !

BRMTvonUngern

Mit o unijnym dopalaczu

Prorozwojowy efekt funduszy UE w biedniejszych regionach to tylko mit - nie tworzą one miejsc pracy ani nie napędzają na stałe regionalnej gospodarki - pisze "Gazeta Wyborcza".

Tak wynika z badań Centrum Europejskich Stosunków Regionalnych i Lokalnych UW.

Jak się okazuje najbiedniejsze regiony dostały najwięcej środków. Np. na mieszkańca woj. świętokrzyskiego przypadło blisko 3,5 tys., a lepiej rozwiniętego Dolnego Śląska - 1,2-2,6 tys. zł. Ale już realne PKB w latach 2007-11 wzrosło odpowiednio o: ok. 10 i ponad 30 proc.

Fundusze też nie mają wpływu na powstawanie nowych miejsc pracy w powiatach czy wzrost dochodów gmin - relacjonuje "GW".

...

A kto najwiecej naklamal jak to biedne regiony wzrosna ? Gazeta Wyborcza . I to nie jest mit . Mit to prawda to jest klamstwo . A poza tym maja one wplyw ... NEGATYWNY !