BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:22, 28 Kwi 2010 Temat postu: Porażający więzienny raport; gwałty i prąd |
|
|
Raport opublikowany wczoraj przez organizację walczącą o prawa człowieka przedstawia szczegóły na temat straszliwych tortur stosowanych w tajnym więzieniu w Iraku. Zatrzymani mówią, że byli regularnie bici, rażeni prądem oraz wykorzystywani seksualnie przez osoby, które prowadziły ich przesłuchania.
Raport, opracowany przez Human Rights Watch, opiera się na wywiadach przeprowadzonych z 42 więźniami, którzy od końca 2009 roku byli przetrzymywani w tajnym ośrodku więziennym, znajdującym się na starym lotnisku Muthanna na zachód od Bagdadu.
- Zeznający mężczyźni byli wśród 300 zatrzymanych, których w ostatnich tygodniach przetransportowano do innego ośrodka, w związku z tym, że na jaw wyszło istnienie więzienia Muthanna – poinformowali przedstawiciele Human Rights Watch.
Po raz pierwszy o torturach i wykorzystywaniu seksualnym w Muthanna poinformował "Los Angeles Times" 19 kwietnia. Organizacja Amnesty International wezwała przedstawicieli Iraku do zbadania przedstawionych zarzutów.
CNN nie był na razie w stanie skontaktować się z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Iraku, prosząc ich o komentarz w sprawie wczorajszego raportu Human Rights Watch.
Przedstawiciele organizacji poinformowali, że w związku z oskarżeniami, które pojawiły się po artykule w "Times", aresztowano trzech irackich oficerów wojskowych.
Jak wynika z wczorajszego raportu, więzienie Muthanna działało w ramach jurysdykcji premiera Nuri al-Malikiego, co wynika z anonimowych informacji.
- To, co działo się w Muthanna jest przykładem straszliwych nadużyć, o jakich iraccy przywódcy mówią, że chcą je pozostawić za sobą – powiedział Joe Stork, wicedyrektor Human Rights Watch na Bliski Wschód. - Każdy, kto za to odpowiada, od samej góry do samego dołu, musi być pociągnięty do odpowiedzialność.
Premier al-Maliki powiedział dziennikarzom "Times", że nic nie wiedział o nadużyciach i kazał zamknąć więzienie, kiedy przedstawiciele organizacji humanitarnych przedstawili mu oskarżenia.
- Twierdzenia premiera al-Malikiego, że nie był on świadomy nadużyć nie mogą oczyszczać z zarzutów władz i znosić ich odpowiedzialność oraz obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa zatrzymanym – podała Amnesty International w oświadczeniu, w którym wezwała do pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które miały związek z torturami i wykorzystywaniem seksualnym w Muthanna.
Zatrzymani, z którymi w tym tygodniu rozmawiali przedstawiciele Human Rights Watch, powiedzieli, że kiedy przebywali w więzieniu, byli skuci, mieli związane oczy i wieszano ich do góry nogami używając dwóch drążków, z których jeden znajdował się za ich łydkami, a drugi przy piszczelu. W takiej pozycji byli kopani i bici grubymi kablami przez przesłuchujących, którzy także nakładali im na głowy reklamówki, odcinając w ten sposób dopływ powietrza.
- Dusili mnie taką torbą, dopóki nie straciłem przytomności, a później budzili mnie rażąc prądem moje genitalia – powiedział jeden z anonimowych zeznających. - Nawet po tym, jak zmusili mnie, żebym zeznał, że zabiłem 10 osób, nie przestawali mnie torturować.
Zatrzymani powiedzieli, że przesłuchujący nazywali ich terrorystami i członkami partii Baas, nawiązując do dawnego reżimu Saddama Husajna. Byli zmuszani do podpisywania fałszywych zeznań, gdyż inaczej mówiono im, że tortury nigdy się nie skończą. Jednak, jak wynika z raportu, w wielu przypadkach nawet wtedy tortury były kontynuowane.
Zatrzymani opisywali także w rozmowie z przedstawicielami Human Rights Watch wiele przypadków wykorzystywania seksualnego. Przesłuchujący oraz strażnicy mieli gwałcić ich wykorzystując kije od mioteł lub lufy pistoletów. Więźniowie byli też zmuszani do molestowania innych współwięźniów. Zdarzało się też, że niektórzy zatrzymani zostali zmuszeni do seksu oralnego z pracownikami więzienia.
Organizacja Human Rights Watch poinformowała, że takie tortury stosowane były godzinami co trzy lub cztery dni.
W więzieniu Muthanna przetrzymywano ponad 430 mężczyzn, których później przewieziono do innych ośrodków. Wszyscy mężczyźni byli aresztowani przez iracką armię między wrześniem a grudniem zeszłego roku w rejonie miasta Mosul – podała Human Rights Watch.
>>>>
Niestety musimy jednak pamietac ze wiekszosci krajow III swiata takie ,,wizienia'' to standard.Przy czym Rosja i spolka to tez III swiat!
Post został pochwalony 0 razy |
|