Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Platforma pełna nierownosci.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:48, 13 Wrz 2016    Temat postu:

Tusk: zależy mi na wzmocnieniu pozycji Polski w Europie

...

A jest to pozycja kleczaca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:56, 21 Wrz 2016    Temat postu:

Nieoficjalnie: Niesiołowski odejdzie z Platformy Obywatelskiej
wyślij
drukuj
pl, kaien | publikacja: 20.09.2016 | aktualizacja: 19:01 wyślij
drukuj
Stefan Niesiołowski od lat związany jest z PO (fot. arch. PAP/Wojciech Pacewicz)
W środę Platformę Obywatelską ma opuścić Stefan Niesiołowski – podaje portal wPolityce.pl. Były wicemarszałek Sejmu ma przejść do koła parlamentarnego, które zakłada Michał Kamiński. Jego skład poznamy w środę.

„GPC”: śledczy nagrali Niesiołowskiego. Afera korupcyjna w wojsku
Związany przez wiele lat z partią Niesiołowski nie chciał jednoznacznie potwierdzić tych informacji w rozmowie z reporterem wPolityce.pl. Czy odnajdzie się w kole Kamińskiego? „To nie jest inicjatywa Michała Kamińskiego, tylko trzech posłów, którzy odeszli z Platformy. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – decyzję ogłoszę wkrótce” – skomentował.

Pytani o przyszłość wieloletniego posła PO koledzy z partii, potwierdzili, że wszystko wskazuje na to, iż Niesiołowski odejdzie. Jak podaje wPolityce.pl, kierownictwo Platformy spróbuje przekonać go do zostania, jednak nic na siłę. „Będziemy z nim rozmawiać, ale jeśli odejdzie, to szczególnego cierpienia odczuwać nie będziemy” – skomentował jeden z posłów PO.
#wieszwiecej | Polub nas

Czystki w Platformie. Protasiewicz, Huskowski i Kamiński wyrzuceni
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, w środę zaprezentowany zostanie skład nowego koła poselskiego z udziałem usuniętych latem z PO: Michała Kamińskiego, Jacka Protasiewicza i Stanisława Huskowskiego. Twórcy koła sądzą, że dołączą do nich kolejni spośród obecnych członków PO.

W kontekście ewentualnego odejścia z partii w mediach pojawiło się nazwisko Bożenny Bukiewicz. Poseł zdementowała jednak te doniesienia. – Nigdzie nie wychodzę, do żadnego koła, zostaję w Platformie – powiedziała. wPolityce.pl, PAP

...

A to sie narobilo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:31, 02 Paź 2016    Temat postu:

Grzegorz Schetyna: Zlikwidujemy IPN i CBA

Dzisiaj, 2 października (13:17)
Aktualizacja: 1 godz. 56 minut temu

Likwidację IPN i CBA, zapisanie kompromisu aborcyjnego w konstytucji i reformę 500+, bo nie ma powodu, by program nie obejmował wszystkich dzieci - zapowiedział lider PO Grzegorz Schetyna. Przeprosił też za "styl uprawiania polityki" przez tę partię. "Mało słuchaliśmy ludzi" - przyznał.
Grzegorz Schetyna podczas konwencji
/Adam Warżawa /PAP


W konwencji Platformy Obywatelskiej, która odbyłaa się w centrum kongresowym Expo w Gdańsku, wzięło udział około półtora tysiąca działaczy Platformy i zaproszonych gości. Gościem specjalnym zjazdu był były prezydent i były lider Solidarności Lech Wałęsa.
Likwidacja IPN i CBA

Będziemy musieli zlikwidować instytucje, które pod pozorem służenia szczytnym celom, służą interesowi jednej partii i stały się ośrodkami zatruwania życia publicznego, dlatego zapowiadam dzisiaj - zlikwidujemy IPN, zlikwidujemy też CBA - zapowiedział w niedzielę szef PO Grzegorz Schetyna.

Badanie historii nie może służyć manipulowaniu faktami - mówił Schetyna w trakcie konwencji PO w Gdańsku.

Zapowiedział również, że PO zamierza zlikwidować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Ściganie przestępców to zadanie dla policji i służb, a nie dla polityków. Nie będzie naszej zgody na to, żeby powoływać nadpolicję, która dla wywołania strachu i paraliżowania swoich politycznych przeciwników przez aktualnie rządzących, prowadzi działania operacyjne - mówił.
Komisja ds. manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej

Jest jeszcze jeden fałszywy, fatalny, zatruwający nasze życie publiczne owoc i to jest działalność Antoniego Macierewicza i wszystko, co jest związane z katastrofą smoleńską. Wykorzystując tragiczną katastrofę smoleńską, w której przecież - jak wiecie - zginęło też wielu naszych przyjaciół, wykorzystuje się tę katastrofę do nikczemnych, politycznych gier, do zakłamywania rzeczywistości - mówił szef Platformy.

Zapowiedział, że PO powoła "zespół ds. zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy TU-154 z 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, w celu osiągnięcia korzyści politycznej".

To musimy wyjaśnić i zamknąć raz na zawsze - podkreślił Schetyna. Jeśli chcemy odbudować wspólnotę, nie możemy tolerować instytucji, które zostały stworzone, żeby dzielić - przekonywał.
Wałęsa twierdzi, że PO przegrało na własne życzenie

Największym waszym błędem było to, że codziennie ministrowie nie tłumaczyli w telewizji, co robicie. Oddaliście pola na demagogię i populizm, i opowiadanie głupot, i to zafunkcjonowało w narodzie - ocenił Wałęsa.

Macie straszliwą odpowiedzialność i nie możecie się od niej uchylić i musicie się wziąć do roboty - apelował były prezydent.

Jestem z wami, bo chcę wam pomagać. Z tym, że po tym, co się dzisiaj dzieje, po odzyskaniu wolności będą straszliwe kłopoty, bo tak daleko rozstroją cały układ Polski, tak daleko narażą się sąsiadom i światu, że odpracowanie będzie bardzo trudne. Dlatego proszę was w imię jutrzejszych rozliczeń: musicie zauważyć te wszystkie mankamenty, by na te wszystkie złe ruchy wcześniej znaleźć rozwiązanie - apelował Wałęsa.

Ja nie chodzę na spotkania partii, ale dziś jestem z wami - mówił Wałęsa. Na słowa te działacze PO zareagowali oklaskami i skandowaniem "dziękujemy". Zebrani wcześniej przywitali go gorącą owacją skandując "Lech Wałęsa".

Dodał, że po spotkaniach, które ma w całej Polsce widzi, że naród jest "dość chętny i solidarny". Ale potrzebuje czytelnych propozycji - mówił.
Kopacz: Polacy, musimy się stać obrońcami ludzi

Była premier Ewa Kopacz, której wystąpienie wielokrotnie przerywano oklaskami, zwróciła uwagę, że gościem specjalnym konwencji PO jest były lider Solidarności i były prezydent Lech Wałęsa. Wydawało nam się, że słowo "solidarność" odmienialiśmy już tyle razy, oczywiście nauczeni niezwykłymi wydarzeniami 1980 roku, że wiemy o nim praktycznie wszystko. Jak mogliśmy przypuszczać, że słowo "solidarność" na nowo stanie się kluczowe po 35 latach od tamtych wydarzeń i na nowo będziemy musieli je sobie zdefiniować? - mówiła b. premier.

Według niej, słowo "solidarność" w obecnych czasach oznacza m.in., "że jeśli władza chce pozbawić rodziców jedynej możliwości i szansy na upragnione dziecko, czyli metody in vitro, to musimy stać po stronie tej rodziny". "Solidarność" oznacza, że jeżeli milionom polskich kobiet chce się narzucić nieludzkie prawo aborcyjne, zmuszając je do heroizmu w sytuacjach absolutnie ekstremalnych, takich jak gwałt, zagrożenie zdrowia, albo nawet życia. Prawdziwa solidarność musi oznaczać, ze stoimy po stronie tych kobiet, bez względu na to, czy jesteśmy młodzi, czy starzy, wierzący, czy niewierzący, kobietami, czy mężczyznami - przekonywała Kopacz.

Zwracam się do was, drodzy Polacy - musimy stać się obrońcami tych ludzi, musimy bronić jeden drugiego przed obecną władzą, bo dziś rządzący krzywdzą jednych, jutro będą chcieli skrzywdzić kolejnych. I kto stanie w waszej obronie, gdy w końcu przyjdą po was? - pytała była szefowa PO.

Podkreśliła, że Platforma musi stać na czele tej obrony. Musimy stać się głównymi obrońcami tych wszystkich ludzi - w Sejmie, na ulicach, (w) biurach poselskich, w europarlamencie - powiedziała Kopacz. Musimy być nie tylko opozycją totalną, ale również opozycją moralną - dodała, zaznaczając, że opozycja moralna to taka, której "podstawowym zadaniem jest stać po stronie obywateli okłamywanych i obrażanych przez obecną władzę".

Była premier pytała również, czy to solidarność, czy egoizm "każe rządzącym przymilać się do zastępów ogolonych na łyso członków ONR tylko po to, by łatwiej było im zawłaszczyć dla swojego interesu politycznego nasze święta narodowe, patriotyzm i dumę". To solidarność, czy egoizm każe obecnej władzy niszczyć autorytety (...) jak siedzący tu Lech Wałęsa? - pytała Kopacz.
Trzaskowski: Nie pozwolimy, żeby Polska znalazła się na marginesie Unii

Były wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski zapowiedział, że jeśli Platforma odzyska władzę, to przywróci opinię o Polsce jako o państwie sukcesu, państwie otwartym. Nie damy się zmarginalizować, dlatego musimy również mówić o tematach trudnych takich, jak wejście do strefy euro, bo my nie możemy sobie pozwolić na to, żeby być na marginesie Unii Europejskiej, gdzie nas próbuje zesłać PiS - podkreślił Trzaskowski.

Jego zdaniem, przyszłość Polski to Europa, ponieważ tam rozstrzygają się tak istotne sprawy jak budżet UE, czyli pieniądze na rozwój, kwestie dotyczące polityki energetycznej, rolnej, stabilności. To UE pozwoli nam stawić czoła największym wyzwaniom, które przed nami stoją - migracji, terroryzmowi. Musimy wrócić do centrum decyzyjnego, być jednym z państw, które podejmują decyzje, a nie tylko obrażają partnerów, walą pięścią w stół w domu, a milczą na europejskich salonach - przekonywał Trzaskowski.

Wspominał też, że jego pradziadek Bronisław zakładał pierwsze żeńskie gimnazja w Galicji. Brat i siostra mojej mamy walczyli w szeregach Armii Krajowej w powstaniu warszawskim. Nie chcę się tłumaczyć, że przez to, że nie byli wystarczająco wyklęci, należeli do jakiejś lewackiej instytucji - mówił.

Mój ojciec grał jazz i musiał się w latach 50. chować w szafie i udawać, że uczestniczy w urodzinach, bo jazz był zakazany. Nie chcę powrotu do czasów, żeby ktoś się zastanawiał, czy jazz jest wystarczająco polską muzyką, a przede wszystkim nie chcę żyć w czasach, w których ktokolwiek ma czelność kwestionować takie autorytety, jak Lech Wałęsa - zaznaczył poseł Platformy.
Lewandowski: Jest to kłamstwo obraźliwe dla Polaków


B. komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski wyraził pogląd, że drogę do zwycięstwa PiS w ostatnich wyborach utorowało "najbardziej bezczelne kłamstwo tamtej kampanii - Polska w ruinie". Jest to kłamstwo obraźliwe dla Polaków, bo Polska jest dziełem wspólnym milionów Polaków. Ale zapewniam was, że wiedzieli, że kłamią. Dlatego, że już wtedy rachowali sobie pieniądze, które wycisną z gospodarki, swoje prywatne profity - mówił polityk.

Europoseł Dariusz Rosati ocenił, że Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego to "powrót do epoki centralnego planowania". To naiwna wiara w etatyzm, wiara w to, że to państwo może decydować czy produkować samochody Syrena, czy pralki Frania. To nie są decyzje, które powinny zapadać w gabinetach urzędników. Pan premier Morawiecki siedząc w budynku, w którym mieściła się przez wiele lat komisja planowania, przesiąkł zapewne duchem tego planowania, bo te wszystkie jego pomysły oznaczają cofanie się do przeszłości - tłumaczył.



(az/mn)
RMF FM/PAP

...

Ale syf. Natezenie falszu obludy i ohydy niebywale. To sa ludzie? ODPADY DO UTYLIZACJI! Z PO TRZEBA SKONCZYC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:53, 18 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Poseł Marek Sowa przeszedł z PO do klubu Nowoczesnej
Poseł Marek Sowa przeszedł z PO do klubu Nowoczesnej

|
PAP |
dodane 16.11.2016 16:26

Marek Sowa
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość


Dotychczasowy poseł Platformy Obywatelskiej Marek Sowa przeszedł do klubu Nowoczesnej. Według niego dziś inicjatywa i energia to cechy Nowoczesnej, a Platforma od roku "dryfuje".

"Znam Marka Sowę wiele lat, to bardzo profesjonalny samorządowiec województwa małopolskiego (...) To osoba bardzo zaangażowana i profesjonalnie funkcjonująca w Małopolsce. To wzmocnienie samorządowe dla Nowoczesnej" - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

Podkreślił, że dla Nowoczesnej "ważne jest to, by budować silną alternatywę wobec PiS". "Jestem przekonany, że udział posła Marka Sowy w pracach klubu Nowoczesna będzie tego typu działaniem" - powiedział.

Sowa powiedział, że gdy jedenaście lat temu wstępował do Platformy Obywatelskiej, była to "formacja pełna inicjatyw, otwarta na opinie różnego rodzaju i postawy". "Dla tej formacji chciałem pracować i spotkałem tam wielu dobrych i interesujących ludzi (...) To, co jest dzisiaj, ta inicjatywa, pasja, energia, jest po stronie klubu Nowoczesna. Platforma, sami państwo widzicie, od roku czasu pod nowym kierownictwem dryfuje" - ocenił Sowa.

Dodał, że jako poseł Nowoczesnej zamierza pracować na rzecz Małopolski. "Będę chciał swoim zaangażowaniem odwdzięczyć się za zaufanie, które otrzymałem" - podkreślił.

Sowa od grudnia 2010 roku do listopada 2015 pełnił funkcję marszałka województwa małopolskiego, potem został wybrany do Sejmu.

Sowa, pytany o to, czy klub PO został poinformowany o jego decyzji, powiedział, że przekazał taką informację szefowi klubu Sławomirowi Neumannowi i że zamierza wysłać też list do wszystkich posłów PO.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało skontaktować się ani z szefem klubu Platformy, ani z rzecznikiem PO.

Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Sejmu wynika, że po przejściu Sowy do klubu Nowoczesnej, w tym klubie będzie 31 osób; w klubie PO - 132.

...

Szambo tonie i dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:55, 11 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Nieoficjalnie: Posłanka PO Krystyna Szumilas potrącona przez samochód
Nieoficjalnie: Posłanka PO Krystyna Szumilas potrącona przez samochód

29 minut temu

Posłanka PO Krystyna Szumilas trafiła do szpitala w Gliwicach - ustalili nieoficjalnie reporterzy RMF FM. Została potrącona przez samochód dostawczy na gliwickim rynku.
Krystyna Szumilas
/Radek Pietruszka /PAP


Posłanka PO ma niegroźne obrażenia. Kierowca samochodu osobowego potrącił też mężczyznę. Poszkodowany stwierdził, że nic mu się nie stało i oddalił się z miejsca wypadku.

Do zdarzenia doszło, gdy kierowca cofał.

...

Ostrzezenie dla grzesznikow sejmowych kolejne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:06, 22 Mar 2017    Temat postu:

Prezydent małego miasta zamówił sobie auto... za 200 tys. zł
Patryk Osowski
22 marca 2017, 12:20
Prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski (PO) tuż po objęciu urzędu w 2011 roku wymienił auto na nowe. Wtedy kosztowało to podatników ponad 100 tys. zł. Chociaż Świętochowice to jedno z najbiedniejszych miast na prawach powiatu w Polsce, teraz wymagania prezydenta wzrosły jeszcze bardziej.



Zakupioną sześć lat temu hondę zdecydowano się wymienić, ponieważ jak informuje Urząd Miasta, wymagała coraz większych środków na naprawy. W związku z tym rozpisano konkurs na dostawę nowego auta. Jakie postawiono wymagania?

Samochód na potrzeby Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach miał być wyposażony w silnik o mocy nie mniejszej niż 250 KM, minimum 6-stopniową automatyczną skrzynię biegów oraz napęd na cztery koła.

W kryteriach ogłoszenia określono, że najważniejsza jest cena, ale ilość warunków jakich przy okazji wymagano, musiała wygenerować gigantyczny koszt. W dokumentach zamieszczonych w Biuletynie Informacji Publicznej czytamy, że zażyczono sobie również funkcji bezkluczykowego dostępu i uruchomiania pojazdu, podgrzewanych siedzeń, podgrzewanych szyb i lusterek oraz jasnej i skórzanej tapicerki.


Wersja passata, którą już niedługo podróżować będzie prezydent Kostempski, jest niemal najdroższą, jaką firma volkswagen jest w ogóle w stanie zaproponować. - Najbogatsza wersja limuzyny tego modelu, jaką dysponujemy to koszt 218 tys. zł, więc 193 tys. zł to praktycznie sam szczyt naszych możliwości - tłumaczy Wirtualnej Polsce Monika Olejniczak z Volkswagen Poznań.

Najbiedniejsze miasto i niemal najdroższa wersja auta

- Zarządzanie miastem to nie tylko czerpanie korzyści z bycia włodarzem, nowe auta, wycieczki na koszt gminy i lansowanie się w mediach. Żałuję, że Dawid Kostempski poprzestał na byciu celebrytą, a nie gospodarzem - komentuje decyzję o drogich zakupach prezydenta przewodniczący Rady Miejskiej Marek Palka (PiS).


W rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla również, że od lat Świętochłowice klasyfikowane są jako najbiedniejsze miasto na prawach powiatu, które ma wiele innych bardzo kosztownych potrzeb.

- Szkoda, że pan prezydent nie widzi zastraszającego stanu budynków mieszkalnych. Lokale z zasobów gminnych, w których mieszka duża część świętochłowiczan, mają przeciekające dachy i okna, przez które hula wiatr. Zamiast inwestycji są festyny, a Szpital Powiatowy od dawna czeka na doposażenie w niezbędny sprzęt - argumentuje.

"Długofalowo się to opłaci, a samochód będzie na lata"

Jak decyzję o zakupie argumentują przedstawiciele Dawida Kostempskiego? - Honda, którą pan prezydent jeździł dotychczas, to rocznik 2010. Samochód zaczynał się coraz częściej psuć i generował koszty. Stąd pomysł zakupu nowego i pokrycia części tego wydatku dzięki sprzedaży poprzedniego - wyjaśnia naczelnik kancelarii prezydenta Adam Myszor.


Jak dodaje, przetarg był otwarty i urząd nie miał wpływu na to, jakie oferty cenowe przedstawią firmy. Zapytany, czy wysokich kosztów nie generowały postawione wymagania odpowiedział, że określenie ich było niezbędne do wypełnienia wniosków.

- Wiemy, że decyzje dotyczące podwyżek czy tego typu zakupów nie są popularne. Naszym zdaniem m.in. dzięki gwarancji długofalowo się to opłaci, a samochód będzie na lata - posumował.

..

Raz sie zyje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:30, 10 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Schetyna: Utrzymamy 500+. Nie chcemy podwyższać wieku emerytalnego
Schetyna: Utrzymamy 500+. Nie chcemy podwyższać wieku emerytalnego

Dzisiaj, 10 maja (12:46)

Zlikwidujemy IPN, rozszerzymy Program 500+ na pierwsze dziecko, przekażemy kompetencje CBA do Komendy Głównej Policji i CBŚP; nie chcemy podwyższać wieku emerytalnego, nie będziemy przyjmować nielegalnych migrantów - zapowiedział lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. W ten sposób odpowiedział na 4 pytania przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Grzegorz Schetyna i Jan Grabiec
/PAP/Radek Pietruszka /PAP


W ubiegłym tygodniu rzeczniczka PiS Beata Mazurek podczas konferencji prasowej skierowała cztery pytania do polityków PO: czy Platforma podwyższy Polakom wiek emerytalny i do ilu lat, czy ograniczy lub zlikwiduje program 500+, a także, czy PO podtrzymuje deklarację likwidacji IPN i CBA oraz czy zgodzi się na przyjęcie emigrantów.

Schetyna na konferencji prasowej w Sejmie oświadczył, że Platforma nie chce podwyższać wieku emerytalnego, ale zrobi wszystko, aby opłacało się pracować dłużej. Zapowiedział, że Platforma będzie zmierzać do tego, żeby aktywność zawodowa skutecznie mogła wpływać na zarobki. Jako zachętę wprowadzimy 13 emeryturę - poinformował lider PO.

Schetyna zapowiedział, że Platforma zlikwiduje Instytut Pamięci Narodowej i podzieli jego zadania, a także przekaże kompetencje Centralnego Biura Antykorupcyjnego do Komendy Głównej Policji i Centralnego Biura Śledczego Policji.

(IPN) to 289 milionów budżetu, podzielimy zadania IPN na Polską Akademię Nauk, to są kwestie (pionu) naukowo-historycznego, (...) część prokuratorską przesuniemy do Prokuratury Generalnej, a pozostałą część do przywróconej przez nas Rady Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa - zaznaczył lider PO. Podzielimy obowiązki, które dzisiaj realizuje CBA, w części przekażemy je do Centralnego Biura Śledczego Policji, a w części do Komendy Głównej Policji, która będzie koordynować walkę z korupcją - podkreślił.

Schetyna zadeklarował, że jego partia utrzyma Program 500+ i rozszerzy go także na pierwsze dziecko. Jeśli chodzi o 500+ bardzo wyraźnie o tym mówiliśmy: utrzymamy ten program, będziemy go realizować w sposób przez nas zapowiedziany: przekażemy pieniądze także na pierwsze dziecko, także w rodzinach 2+1. Warunek, o którym chcemy rozmawiać, jest taki, że ten program powinien być dedykowany do rodzin, w których rodzice lub jeden z rodziców jest aktywny zawodowo lub poszukuje pracy - powiedział. Jak dodał, "to jest program, który musi walczyć o skuteczną demografię, o to, żeby pierwsze dziecko w rodzinie pojawiało się szybciej, niż dzisiaj, o zakładanie rodzin i o aktywność zawodową".

Schetyna zapowiedział też, że Platforma nie będzie przyjmować nielegalnych migrantów. Jesteśmy za tym, żeby Polska, tak jak Unia Europejska, angażowała się w humanitarną pomoc ofiarom wojen, to jest aktywność, którą polski rząd wcześniej prowadził, (...) nie będziemy przyjmować nielegalnych migrantów - podkreślił lider Platformy.

...

Z wyjatkiem tego rozszerzania 500+ o ktorym trudno cos powiedziec to racjonalny program. Zdecydowanie Schetyna przywrocil PO normalnosc po odlotach Tuska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:01, 13 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Schetyna chce zlikwidować CBA. "To dziś policja policyjna"
Schetyna chce zlikwidować CBA. "To dziś policja policyjna"

Dzisiaj, 13 maja (13:49)

Szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że Platforma, która chce likwidacji Centralne Biuro Antykorupcyjne zamierza podzielić jego kompetencje na Centralne Biuro Śledcze i Komendę Główną Policji. Zdaniem Schetyny CBA to "dziś policja policyjna".
Lider PO Grzegorz Schetyna
/Stanisław Rozpędzik /PAP


Lider PO pytany, skąd się wzięły pomysły Platformy na likwidację IPN i CBA, podkreślił, że zapowiedzi te padły już podczas Konwencji programowej partii w Gdańsku.

CBA powoływaliśmy w 2006 roku, aby skutecznie walczyło z korupcją. Dziś mamy takie wrażenie, że to ma być miecz na opozycję polityczną, samorządowców, którzy nie chcą współpracować z partią rządzącą - zaznaczył polityk.

Dlatego bardzo wyraźnie mówimy: to nie kwestia kompetencji, zakresu pracy tych obu instytucji, ale bardziej system, z którego wynika brak kontroli i prowadzenie takiej politycznej wojny domowej - mówił Schetyna.

Jak wyjaśnił, PO chce podziału kompetencji CBA (po jego likwidacji) na Centralne Biuro Śledcze i Komendę Główną Policji. Tak, aby policja koordynowała skuteczną walkę z korupcją - dodał.

Schetyna podkreślił, że IPN PO chce dzielić na Radę Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa i na Polskę Akademie Nauk. Zaś cały dział prokuratorski powinien trafić do Prokuratury Generalnej - dodał.

Ma ona duży mniejszy budżet, a mamy przekonanie - wyciągając wnioski z aktywności IPN w ostatnich miesiącach - większe doświadczenie, aby prowadzić te sprawy - wyjaśnił szef PO. Podkreślił, że chęć likwidacji IPN nie wynika z problemów lustracyjnych Lecha Wałęsy.

...

To jest sluszne. Takze TK RPP KRRITV. Ukrocenie marnotrawstwa i biurokracji bardzo nam pomoze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:42, 16 Maj 2017    Temat postu:

o
+3
Patryk Skrzat
,1h temu
Fatalna sytuacja rolników po majowych przymrozkach. A była posłanka robi sobie żarty
Rolnicy i sadownicy liczą straty po pogodowych zawirowaniach, a ceny popularnych owoców mogą być w tym roku wyjątkowo wysokie. Tymczasem była posłanka PO Ligia Krajewska ironicznie podsumowała te problemy, nawiązując do sztandarowego programu PiS.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP, Fot: Marcin Bielecki)

Przymrozki, które w maju wystąpiły niemal w całej Polsce, dały się we znaki nie tylko sadownikom i rolnikom. Odczujemy je wszyscy. W stosunku do ubiegłego roku mają wzrosnąć ceny zwłaszcza czereśni, wczesnych odmian wiśni, krajowych brzoskwiń i moreli.

Z problemów osób żyjących z produkcji owoców, a także ich klientów, nic nie robi sobie jednak była posłanka PO Ligia Krajewska. Przykre informacje przekazywane przez Janusza Piechocińskiego na Twitterze podsumowała słowami: "Będzie strata+". Dodała do tego wymowną emotikonę.

Na reakcję byłej parlamentarzystki zwrócił uwagę były dziennikarz TVN, a obecnie TVP Przemysław Wenerski.
Twitter
Podziel się

Na tym jednak rozmowa się nie skończyła.
Twitter
Podziel się

Nie wszystkim jednak wpis się nie spodobał. Znaleźli się też tacy, którzy popierają retorykę Ligii Krajewskiej.

...

Charakterystyczne dla UW. Jakas chyba jeszcze odziedziczona po zydowskich przodkach nienawisc do chlopow. Potrafili napisac, szkoda ze nie zrobili kolchozow na 100%. Pewnie nie bylo by chlopow a ziemia w rece zagranicy jak zrobili z przemyslem. Bydlo. Ale oni popieraja mordowanie chorych dzieci. To co sie dziwic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:19, 18 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Opinie
Poranna rozmowa w RMF FM
Siemoniak ws. uchodźców: Pozostawiliśmy rządowi PiS dobry mechanizm - pozwolił nie przyjąć nikogo
Siemoniak ws. uchodźców: Pozostawiliśmy rządowi PiS dobry mechanizm - pozwolił nie przyjąć nikogo

1 godz. 12 minut temu
Aktualizacja: 2 minuty temu

"Pozostawiliśmy nowemu rządowi, nowej władzy bardzo dobry mechanizm: on pozwolił nie przyjąć nikogo, bo w polskim ręku były decyzje co do tego, kto miałby w Polsce się pojawić" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Tomasz Siemoniak, odnosząc się do kwestii przyjęcia przez nasz kraj uchodźców. Cofając się do roku 2015, przypomniał: "Najpierw walka premier Kopacz w Europie o to, żeby nie było automatycznego mechanizmu, a potem zgoda na to, że określona kwota na polskich warunkach - kobiety i dzieci z terenów objętych wojną - może być przyjęta do Polski". Dopytywany o czasem sprzeczne wypowiedzi polityków PO ws. przyjmowania uchodźców, wiceszef Platformy odparł: "Apeluję - do pana redaktora, do słuchaczy - żeby nie czytać tylko nagłówków, ale starać się wniknąć w istotę problemu, który nie jest zero-jedynkowy, nie jest czarno-biały".

..

I tu sprawa soe wydala! PO oficjalnie przyjmowala uchodzcow ale zrobila ,,mechanizm" ze zwiewali. Bizancjum. A glupki z PiS glosno wrzeszcza ze nie przyjma psujac wizerunek i nic wiecej nie potrafiac zrobic. A jeszcze klamiac ze PO chciala przyjmowac uchodzcow. Stanowisko PO akurat jest nadzwyczaj jasne. Glosno przyjmowac uchodzcow a po cichu wypychac. TYLKO BARANY MEDIALNE NIE POTRAFIA TEGO ODKRYC! Bo ci co wiedza siedza cicho aby bie wygadac a pisowskim mediolom chodzi o klamanie ze PO chce ,,terrorystow"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:05, 18 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Jest wyrok dla hejtera za groźby wobec posłanki Agnieszki Pomaskiej
Jest wyrok dla hejtera za groźby wobec posłanki Agnieszki Pomaskiej

Dzisiaj, 18 maja (13:46)

Na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 10 tys. zł grzywny oraz publiczne przeprosiny skazał Sąd Rejonowy w Gryfinie w Zachodniopomorskiem Mariusza F. Mężczyzna odpowiadał za groźby karalne i obraźliwe listy adresowane do posłanki PO Agnieszki Pomaskiej.
Agnieszka Pomaska w drodze na rozprawę
/Marcin Bielecki /PAP

Według ustaleń prokuratury, Mariusz F. miał wysyłać do Agnieszki Pomaskiej treści zawierające słowa powszechnie uznawane za obraźliwe. Miało do tego dojść w styczniu 2016 roku. Mężczyzna kontaktował się z posłanką na portalu społecznościowym. Wpisy zostały dokonane z telefonu należącego do Mariusza F.
"Zachowanie oskarżonego stanowi wyraz pogardy"

Wpisy mężczyzny dotyczyły głosowania posłanki podczas Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w styczniu 2016 roku. Pomaska zagłosowała za tym, aby w Radzie Europy przeprowadzono dyskusję nt. stanu demokracji w Polsce. Jednocześnie była przeciwko debacie o sytuacji kobiet w Niemczech. Jak wyjaśniała, było to jej pierwsze głosowanie w Radzie Europy i stąd jej pomyłka w głosowaniu. Zachowanie oskarżonego stanowi wyraz pogardy, uwłacza czci drugiego człowieka, a wypowiadane w treści komentarza słowa są uznawane w naszej kulturze jako wyjątkowo obraźliwe i wulgarne - powiedziała sędzia Izabela Kłodzińska-Jordan uzasadniając wyrok. Biorąc pod uwagę drastyczność gróźb kierowanych do posłanki i jej córki, sąd uznał, że "w każdym przeciętnym człowieku mogły one wzbudzić uzasadniona obawę, że zostaną spełnione".

Według sądu stopień szkodliwości społecznej czynu popełnionego przez mężczyznę był wysoki. Sędzia podkreśliła, że wyrażane przez Mariusza F. groźby "świadczą o wyjątkowej demoralizacji oskarżonego i braku jakichkolwiek hamulców moralnych". W ocenie sądu jego zachowanie zasługuje na szczególne napiętnowanie. Celem działania Mariusza F. był brutalny atak na Agnieszkę Pomaską, połączony z poważnymi i drastycznymi groźbami pozbawiania jej życia i zgwałcenia jej córki. Internet to nie jest szambo, do którego można wylewać wulgaryzmy, groźby, gdzie można zamieszczać wszystko bez żadnych oporów. Jest to przestrzeń publiczna cywilizowanego państwa prawa w jakim żyjemy - zaznaczyła sędzia Izabela Kłodzińska-Jordan. Do społeczeństwa musi trafić wyraźny przekaz, że nie ma zgody na takie haniebne zachowania, a sprawcy tych czynów będą surowo karani. Dość mowy nienawiści w publicznej przestrzeni i społecznego przyzwolenia na wszechobecne chamstwo i psychiczną przemoc. Oprócz prewencji indywidualnej prymat musi mieć społeczne oddziaływanie tej kary - dodała. Wyrok jest nieprawomocny.
Pikieta przed sądem w Gryfinie
/Marcin Bielecki /PAP
"Liczę, że ten wyrok będzie ostrzeżeniem"

Po ogłoszeniu wyroku posłanka Agnieszka Pomaska, która była w sprawie oskarżycielem posiłkowym, powiedziała, że oczekiwała od Mariusza F. skruchy. Widzę, że oskarżony nie uznał stosowanych przez siebie słów za bardzo obraźliwe. To jest przerażające, że ta osoba nie zdaje sobie sprawy z tego, że zrobiła coś złego - dodała. Liczę, że ten wyrok będzie ostrzeżeniem. Każdego kto obraża innych, nie tylko polityków, może znaleźć się w sądzie. Traktuję tę sprawę w wymiarze społecznym. Nie będę takim sprawom pobłażała. Każdy polityk ma obowiązek walczyć z hejtem i nienawiścią. Powinniśmy tego typu zachowania piętnować - podkreśliła posłanka.

W sądzie Mariusz F., podtrzymując, że nie przyznaje się do winy potwierdził, że wysyłał wiadomości do Agnieszki Pomaskiej, ale jego zdaniem nie były one w swej treści ani obraźliwe ani nie zawierały gróźb. Rozprawa przed sądem jest polityczną farsą - powiedział. Jeszcze przed wyrokiem zapowiedział, że jeśli zostanie skazany, odwoła się do wyższej instancji.

(ug)

RMF FM/PAP

???

A co on niby powiedzial? Pomaska to takie dno ze naprawde trzeba sie starac aby ja obrazic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 4:41, 24 Maj 2017    Temat postu:

nna gronkiewicz-waltz
+3
oprac. Adam Styczek
,wczoraj (22:13)
Kontrowersyjna decyzja prezydent Warszawy ws. demonstracji przeciw "Klątwie"
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zakaz demonstracji przeciw spektaklowi "Klątwa", która miała się rozpocząć w sobotę w najbliższym otoczeniu Teatru Powszechnego. Decyzja ta podyktowana była przebiegiem poprzedniego protestu - poinformował rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News)

Zawiadomienie o planowanym zgromadzeniu wpłynęło do Urzędu m.st. Warszawy 8 maja 2017 r. Kilkudniowa demonstracja miała rozpocząć się 27 maja wieczorem wokół Teatru Powszechnego w Warszawie; w zgłoszeniu przewidywano, że w zgromadzeniu weźmie 2 tys. osób. Cel zgromadzenia został w zawiadomieniu określony jako: "modlitwa różańcowa wynagradzająca Maryi Królowej Polski za bluźnierstwa przeciw Bogu, protest przeciw łamaniu Konstytucji przez Teatr Powszechny i deptaniu przez ten teatr prawa zabezpieczenia dowodów przestępstwa".

Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk potwierdził, że prezydent Warszawy wydała zakaz demonstracji przeciw spektaklowi "Klątwa", która miała się odbyć w najbliższym otoczeniu Teatru Powszechnego. - Decyzja ta podyktowana była przebiegiem poprzedniego protestu i tym, że podczas protestu ma być uniemożliwiony dostęp do instytucji kultury - dodał.

W decyzji, opublikowanej na stronie internetowej urzędu miasta, przypomniano, że na początku maja przed Teatrem Powszechnym "doszło do spontanicznych protestów osób związanych ze środowiskami skrajnej prawicy, w tym członków Obozu Narodowo-Radykalnego, podczas których zaatakowani zostali widzowie udający się na spektakl". - Do wnętrza Teatru oraz na elewację budynku rzucane były także zapalone race, co stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób znajdujących się wewnątrz budynku - podkreślono w uzasadnieniu decyzji o odmowie.

Czytaj także: Wzruszony Marian Kowalski ubolewa nad losem polskiej kultury

Jak poinformowano jeden z uczestników tych zajść brał udział w spotkaniu 23 maja, na którym ratusz chciał ustalić pokojowy przebieg planowanej manifestacji. - Podczas tego spotkania nie udało się jednak doprowadzić do uzgodnienia z organizatorem takiego przebiegu zgromadzenia, które nie powodowałoby w praktyce do zablokowania funkcjonowania Teatru Powszechnego, w szczególności, możliwości wejścia i wyjścia z budynku - zaznaczono. Ratusz uznał, że kilkudniowe zgromadzenie 2 tys. osób prowadziłoby do zablokowania Teatru Powszechnego i w związku z tym wydał zakaz.

Od decyzji ratusza przysługuje prawo odwołania do sądu w terminie 24 godzin od jej udostępnienia na stronie BIP Urzędu m.st. Warszawy.

Czytaj także: Reżyserowi "Klątwy" powybijano szyby w samochodzie

Przedstawienie "Klątwa" miało premierę 18 lutego. Sztuka, oparta na dramacie Stanisława Wyspiańskiego, wywołała szereg kontrowersji. - Naturalnej wielkości pomnik Jana Pawła II zawisa nad sceną, na stryczku. Z tabliczką "obrońca pedofilów" - pisała "Gazeta Wyborcza" o spektaklu. Jest w nim też scena imitacji seksu oralnego aktorki z figurą papieża.

Przeciwko przestawieniu protestowali przedstawiciele środowisk narodowych oraz katolickich; Konferencja Episkopatu Polski oceniła, że spektakl "ma znamiona bluźnierstwa", a Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła z urzędu dochodzenie. W mediach pojawiła się także informacja, że TVP zerwała współpracę z aktorką Julią Wyszyńską, która w "Klątwie" wystąpiła.

Teatr Powszechny oświadczył, że spektakl ma na celu pokazanie "różnych ideologicznych postaw i oddanie głosu różnym stanowiskom, dlatego powinien być analizowany jako całościowa wizja artystyczna, a nie jako zbiór oderwanych od siebie scen pozbawionych kontekstu".

...

Gronkiewicz to ponure zlo. Judasz. Widzimy jak grupka psychopatow udajaca artystow jest bezkarna. Ohyda... To tak jakby policja publicznie gwalcila i nic by nie dalo sie zrobic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:28, 24 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Airbus poszkodowany przez Berczyńskiego? Producent caracali dołącza do postępowania
Airbus poszkodowany przez Berczyńskiego? Producent caracali dołącza do postępowania

1 godz. 38 minut temu
Aktualizacja: 4 minuty temu

Francuski producent śmigłowców Caracal uważa, że mógł ponieść szkody po ujawnieniu przez MON poufnych informacji przetargowych Wacławowi Berczyńskiemu. Jak dowiedział się nasz reporter Grzegorz Kwolek, Airbus właśnie złożył do prokuratury wniosek o dołączenie firmy w charakterze poszkodowanego do toczącego się postępowania w tej sprawie.
Na zdjęciu śmigłowiec EC-725 Caracal
/Paweł Jaskółka /PAP


Wniosek Airbus Helicopters dotyczy doniesienia posłów Platformy Obywatelskiej skierowanego 10 maja do Prokuratury Krajowej. Po poselskiej kontroli przeprowadzonej kilka dni wcześniej w resorcie obrony parlamentarzyści PO złożyli zawiadomienie dotyczące między innymi nieuprawnionego ujawnienia dokumentacji przetargu na śmigłowce wielozadaniowe byłemu szefowi podkomisji smoleńskiej.
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie posłów PO ws. Berczyńskiego i caracali

Jak wynikało z ustaleń posłów, Wacław Berczyński, mimo że nie posiadał odpowiednich certyfikatów dostępu do informacji niejawnych, miał na specjalne polecenie szefa MON uzyskać dostęp do kilku tysięcy stron dokumentacji z postępowania. "Wykończyłem caracale" - przyznał w wywiadzie prasowym kilka tygodni temu były szef podkomisji.

Firma Airbus nie chce szerzej komentować sprawy. "Potwierdzamy, że dołączyliśmy do postępowania" - czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji RMF FM - "Ma to związek z możliwością ujawnienia poufnych informacji dotyczących unieważnionego przetargu na zakup śmigłowców wielozadaniowych, co potencjalnie mogło zaszkodzić interesom firmy. Na tym etapie Airbus Helicopters nie będzie szerzej komentować toczącego się postępowania."

(j.)


Grzegorz Kwolek

....

Czyli PO razem z Airbusem. Tu widac ze eksperci musza miec immunitet. Nie moze byc tak ze ekspert powie ze smiglpwiec slaby. Firma wytoczy proces i sad moze jeszcze skaze! Zaden ekspert nie bedzie ryzykowal! TO JEST JESZCZE WIEKSZE NISZCZENIA ARMII NIZ MACIO! PO tez jest niebezpieczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:01, 01 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Schetyna: Nie spodziewaliśmy się, że władza PiS będzie tak zła dla Polski
Schetyna: Nie spodziewaliśmy się, że władza PiS będzie tak zła dla Polski

Dzisiaj, 1 lipca (11:21)
Aktualizacja: 7 minut temu

"Polacy mają do wyboru dwie wizje: Jarosława Kaczyńskiego - państwa autorytarnego, budowanego na nienawiści, dryfującego po peryferiach Europy i wizję PO - kraju wolnego, solidarnego, bezpiecznego i europejskiego" - mówił lider Platformy Grzegorz Schetyna podczas Rady Krajowej partii. "Nie spodziewaliśmy się, że władza PiS będzie tak zła dla Polski, dla jej miejsca w Europie, dla zwykłych Polaków, a tak dobra dla siebie, dla swoich rodzin, dla swojej partii" - dodał.
Grzegorz Schetyna
/Radek Pietruszka /PAP

Rada Krajowa powołała w sobotę zespół, który ma przygotować program na przyszłoroczne wybory samorządowe. Schetyna poinformował, że na październik zaplanowana jest konwencja PO, gdzie program ten zostanie przyjęty. W programie ma być mowa m.in. o dalszej decentralizacji państwa i zwiększaniu tym samym niezależności samorządu terytorialnego.

Lider Platformy ocenił, że mamy dzisiaj do czynienia w Polsce z "ekipą podpalaczy, którzy chcą doprowadzić do nowej wojny, którzy chcą konfliktu, zła, zwycięstwa rządów, które są przeciw, które są agresywnym atakiem na wolność". Nie będzie na to zgody - oświadczył Schetyna.

Nawiązując do odbywającego się równolegle w Przyszusze na Mazowszu kongresu PiS, powiedział, że można tam zobaczyć "obraz działaczy siedzących obok I sekretarza". Dziennikarze, komentatorzy będą analizować kto siedzi bliżej prezesa, a kto dalej, kto ma większy wpływ na rzeczywistość, kto mniejszy i kto będzie odsunięty. To jest absurd poprzedniego czasu - uznał polityk.

Jego zdaniem Polska znalazła się obecnie "na zakręcie dziejów". PiS to władza, która podporządkuje wszystko, walczy z każdą niezależnością: rozpędzenie Trybunału Konstytucyjnego, próba walki z sądami, przekształcenia służb państwowych, policji w narzędzie swojej władzy, łamanie konstytucji, czy tysiące 'PiS-iewiczów' w spółkach skarbu państwa, a nawet tak bezczelny krok, który szefa Kancelarii Prezydenta wskazuje do jednej z największych polskich spółek z pensją 90 tys. złotych miesięcznie - wyliczał szef PO.

Jak uznał, to przykłady pychy. "A pycha zawsze kroczy przed upadkiem" - zaznaczył.

Przypomniał swą ubiegłoroczną deklarację, że PO ma być "opozycją totalną" dla rządów PiS. Dzisiaj słyszymy o następnej walce z niezależnymi instytucjami. Dzisiaj jest już ustawa o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, która ma uderzyć w niezależny samorząd. Słyszymy o ustawach, które mają zabrać fundacjom, stowarzyszeniom, organizacjom pozarządowym niezależność finansowania, ograniczyć ich swobodę funkcjonowania, żeby pokazać, że wszystko musi być zależne od jednej partii. To jest ścieżka do dyktatury, to jest odejście od demokracji - mówił. Nie pozwolimy na to - zadeklarował Schetyna.

Krytykował też PiS za "rozniecanie fali nienawiści, politykę braku tolerancji, brutalnego chamstwa, wskazywania wrogów, gorszego sortu". Słyszymy, że w Polsce nie wpuszcza się do kościoła matki z dzieckiem, które ma ciemniejszą karnację; słyszymy, że w tramwaju bije się człowieka, który mówi innym językiem. W zeszłym tygodniu słyszeliśmy, że pluje się w twarz osobie, która jest inaczej ubrana - mówił Schetyna. Nawiązał też do niedawnych wydarzeń w Radomiu, gdzie grupa aktywistów ubranych w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej pobiła działacza KOD. To jest polityka nienawiści, nie możemy na to pozwolić - podkreślił szef PO.

Odpowiedzialnością za "tworzenie polityki nienawiści" obarczył m.in. TVP, która - według niego - "stosuje propagandę w stylu goebbelsowskim". Ta tak zwana telewizja publiczna to hańba tych, którzy ją prowadzą, to hańba dla tych, którzy występują w jej programach i którzy budują językiem nienawiści podział - dodał lider Platformy. Zapowiedział, że w przyszłości wszyscy odpowiedzialni za przekaz TVP poniosą konsekwencje za swe działania.

Schetyna zarzucił PiS, że "odcina Polskę od Europy". Wspomniał m.in. sprzeciw wobec reelekcji Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Ocenił, że rząd Beaty Szydło "skapitulował" w sprawie przyszłości Polaków na Wyspach Brytyjskich po Brexicie i wprowadził nasz kraj w izolację w Unii Europejskiej. Jesteśmy na marginesie Europy, w trzeciej, czy czwartej prędkości - powiedział.

Zdaniem polityka, to może być celowe działanie prezesa PiS. Polska na marginesie Europy, czy poza UE to Polska, w której wszystko będzie możliwe, bez zewnętrznej kontroli - dowodził. Obiecał, że PO nie pozwoli, by Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło "wyrzucili Polskę z Europy".

Przestrzegał, że nasz kraj może przez politykę obecnie rządzących stracić fundusze unijne. Pytał czy premier Szydło i prezes Kaczyński dadzą Polakom gwarancję, że wynegocjują w następnej perspektywie finansowej UE równie duże środki, jak udało się to rządowi PO, czyli ponad 400 mld złotych.

Schetyna zgodził się z wyrażoną niedawno opinią prezydenta Francji Emmanuela Macrona, że UE to nie jest "supermarket". Oczywiste jest to, że wszystkie kraje (Unii) realizują swoje interesy, my też to robiliśmy. Ale nie można tego robić w taki sposób, jak robi to PiS. Nie można szukać wrogów, odwracać się plecami, nie można pouczać i podnosić głosu, bo to jest ślepa uliczka - wskazywał lider PO.

Zapowiedział, że PO odbuduje Polskę wolną, solidarną i europejską; nie pozwoli też na fałszowanie historii przez obecnie rządzących.

Powtórzył wolę, by samorządy gdzie władzę sprawują ludzie związani z PO przyjęły grupę kilkudziesięciu uchodźców - kobiet, dzieci z Syrii i Erytrei. Chce bardzo wyraźnie powiedzieć, że Polska nie stanie się krajem otwartym na setki tysięcy ludzi, nie będziemy tworzyć gett, konfliktów społecznościowych, tak jak straszy nas propaganda PiS i telewizja narodowa - mówił.

Polska nie może mieć jednak twarzy bezdusznego i przestraszonego urzędnika, który odpycha od siebie odpowiedzialność, który nie jest solidarny z tymi, którzy naprawdę uciekają przed bombardowaniami - przekonywał Schetyna. Zarzucił PiS "cyniczne straszenie" i "tworzenie terrorystycznego zagrożenia w Polsce". To jest bzdura, fałsz, oszustwo PiS - uznał polityk.

Według niego nie ma alternatywy między UE i Stanami Zjednoczonymi. Polska musi być podmiotową częścią wspólnoty europejskiej, ale musi być też, tak jak to było dotychczas, bardzo ważnym elementem wspólnoty euroatlantyckiej. To nam daje gwarancje bezpieczeństwa i pozycję - zaznaczył szef Platformy.

Schetyna zapowiedział powołanie po wygranych dla PO wyborach dwóch komisji śledczych - ds. "powiązań" szefa MON Antoniego Macierewicza i ds. SKOK-ów. Nie wykluczył też utworzenia jeszcze w tej kadencji zespołu parlamentarnego, który zajmie się wyjaśnianiem sprawy Spółdzielczych Kas.

Szef PO wezwał do "obywatelskiego nieposłuszeństwa" w sprawie płacenia abonamentu, jeśli nowa ustawa w tej sprawie wejdzie w życie (rząd chce dzięki nowym rozwiązaniom prawnym poprawić ściągalność abonamentu m.in. poprzez sięgnięcie po dane klientów sieci kablowych). Obiecał rekompensaty dla wszystkich, którzy zostaną ukarani w związku z niepłaceniem daniny na media publiczne.

Kończąc swoje wystąpienie Schetyna wyraził pogląd, że Polscy stoją obecnie przed "jasnym wyborem" - wizji Jarosława Kaczyńskiego państwa autorytarnego, budowanego na nienawiści, dryfującego po peryferiach Europy lub wizji PO - Polski europejskiej, bezpiecznej, opartej na "świętych wartościach - wolności, solidarności". "Jestem przekonany, że to jest tez wizja większości Polaków i dla nich to zrealizujemy" - zadeklarował.

B.szef MON Tomasz Siemoniak w swoim wystąpieniu krytykował obecnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza; b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz- politykę zdrowotną PiS, posłanka Urszula Augustyn - politykę edukacyjną, a b. minister sprawiedliwości Borys Budka - szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

Budka ocenił, że prezes PiS "tak naprawdę jest symbolem komunistycznego myślenia o państwie, symbolem centralizmu". Według niego, PiS chciałby, "by jednostka w starciu z państwem nie miała żadnych szans". Nawiązując do okoliczności śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie, Budka podkreślił, że "państwo PiS ma krew na rękach". Zapowiedział złożenie projektu ustawy, która zapewni samorządowcom wpływ na obsadę lokalnych szefów policji.

Arłukowicz wyraził pogląd, że PiS, w tym minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, "kocha centralizm" do tego stopnia, że będzie mówić kobietom, jak mają sprawdzać dni płodne i bezpłodne. Proponuję panie ministrze załóżcie centralny rejestr dni płodnych i bezpłodnych - ironizował poseł PO. Przestrzegał, że Polskę czeka "prawdziwy Armagedon" związany z ustawą o sieci szpitali. Jak mówił, nowe prawo spowoduje likwidację 319 placówek w całym kraju.

Główny ekonomista PO, prof. Andrzej Rzońca zadeklarował, że Platforma, kiedy wróci do władzy, zabroni "zadłużania się państwa w czasach tłustych". Dla nas wzorem w finansach publicznych będą Niemcy i Szwajcaria, a nie Grecja - dodał.

Obiecał, że PO "zawróci Polskę z drogi Rosji Putina". Przywrócimy trójpodział władzy i szeroką samorządność - mówił ekonomista. Mówił też o potrzebie odpartyjnienia spółek państwowych, zwiększenia inwestycji, zwłaszcza prywatnych, odbudowie zaufania państwa do przedsiębiorców i wprowadzenia większej stabilności prawa, a także uproszczenia przepisów podatkowych.

Rzońca zapowiedział, że PO obniży opodatkowanie niskich płac, a także przebuduje wydatki socjalne tak, by świadczenia trafiały do najbardziej potrzebujących oraz by beneficjenci świadczeń nie porzucali pracy.

Sobotnie obrady odbyły się na stołecznej Pradze, w kompleksie konferencyjnym mieszczącym się w zrewitalizowanym budynku jednej z dawnych fabryk. Lider mazowieckiej PO Andrzej Halicki otwierając posiedzenie Rady, podkreślał, że Praga to miejsce symboliczne, "w którym kiedyś, historycznie zatrzymany został pochód totalitaryzmu".

Jak dodał zarówno sobotnia Rada Krajowa ja i "najbliższy czas wielkiej pracy" będą właśnie "upomnieniem się o te podstawowe wartości, za którymi tak bardzo kiedyś tęskniliśmy - wartością związane z wolnością, demokracją, praworządnością, czymś co jest naturalnym prawem każdego Europejczyka".

...

To co mowia o PiS to na ogol prawda ale to co o sobie to kupa.
Nie spodziewali sie ze kaczyzm bedzie takim dnem... To akurat prawda. Ja tam wiedzialem ze bedzie dno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:39, 26 Lip 2017    Temat postu:

Wtargnął do biura poselskiego, groził śmiercią Borysowi Budce. "W ruch pójdą maczety i noże"

Dzisiaj, 26 lipca (15:31)
Aktualizacja: 18 minut temu

Bulwersujący incydent w Opolu. Do biura poselskiego polityka PO Tomasza Kostusia wtargnął mężczyzna, który groził śmiercią innemu posłowi Platformy, byłemu ministrowi sprawiedliwości Borysowi Budce. "Tuż po godzinie 12:00 do mojego biura, do sekretariatu, wtargnął starszy mężczyzna, który groził śmiercią panu ministrowi Borysowi Budce. Groził, że go zabije, że użyje maczety i noża, by pozbawić go życia" - tak dramatyczne wydarzenia opisuje w rozmowie z dziennikarką RMF FM Magdaleną Wojtoń poseł Tomasz Kostuś. Jak dodaje: "(Napastnik) Mówił również o tym, że chce się odegrać na całej Platformie". Sprawca został zatrzymany przez policjantów. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Patryk Michalski, Borys Budka zostanie w tej sprawie przesłuchany w charakterze poszkodowanego.
Poseł PO Borys Budka w Sejmie w czasie debaty nad PiS-owskim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym
/Jacek Turczyk /PAP


To był dzień jak co dzień. Przyszedłem do biura w ramach prowadzonego dyżuru poselskiego (...). Tuż po godzinie 12:00 do mojego biura, do sekretariatu, wtargnął starszy mężczyzna, który groził śmiercią panu ministrowi Borysowi Budce. Groził, że go zabije, że użyje maczety i noża, by pozbawić go życia - relacjonował Kostuś w rozmowie z naszą dziennikarką.

Tomasz Kostuś (PO) opowiada o ataku w swoim biurze poselskim

Jak podał, po zatrzymaniu przy napastniku znaleziono "sporych rozmiarów nóż", ale jak podkreślił: W czasie tego zdarzenia nie wymachiwał nożem ani maczetą - natomiast podkreślał, że użyje zarówno noża, jak i maczety, by pozbawić życia ministra Budkę. Mówił również o tym, że chce się odegrać na całej Platformie.

Po tym słownym ataku sprawca - jak relacjonuje poseł Kostuś - "zjechał windą i oddalał się w kierunku centrum miasta, tam został zatrzymany": Myśmy natychmiast poinformowali policję, funkcjonariusze pojawili się w ciągu kilku minut na miejscu i w ciągu następnych kilku minut zatrzymali tego sprawcę.

Według informacji przekazanych nam przez posła, w czasie incydentu w biurze byli jego asystent i pracownica, która prowadzi biuro poselskie, zaś sam polityk był wówczas w swoim gabinecie razem z gościem.
Borys Budka: Poinformuję policję o wszystkich swoich publicznych wystąpieniach

Karol Brandys z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu zapewnił: Sprawę traktujemy jak najbardziej poważnie.

Jak donosiła reporterka RMF FM Anna Kropaczek, wkrótce po zatrzymaniu 56-latek był przesłuchiwany pod kątem kierowania gróźb karalnych, za co grozi do dwóch lat więzienia.

Borys Budka zostanie przesłuchany w tej sprawie w charakterze pokrzywdzonego.

W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Pawłem Balinowskim polityk podkreślił, że czeka na działania policji i prokuratury i nie zamierza wnosić pozwu cywilnego przeciwko mężczyźnie, który mu groził.

Mam nadzieję, że ta osoba jednak się zreflektuje, mam nadzieję, że to nie były groźby realne - to powinna sprawdzić policja - powiedział naszemu reporterowi Borys Budka.

Dodał, że poinformuje policję o wszystkich swoich publicznych wystąpieniach.

Polityk zaapelował również do Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego o odcięcie się od mowy nienawiści, która - jego zdaniem - jest powodem takich sytuacji.




W ruch pójdą maczety i noże, zrobię porządek z Platformą Obywatelską"

Pierwsze informacje ws. bulwersującego incydentu pojawiły się w mediach społecznościowych.

Poseł Tomasz Kostuś opisał wydarzenia w swoim biurze w poście na Facebooku:

O incydencie poinformował we wpisie na Twitterze również starosta krapkowicki Maciej Sonik:


(e)
Anna Kropaczek
, Paweł Balinowski
, Magdalena Wojtoń

...

O co chodzi? Raczej PO mordercy chorych dzieci powinni troszczyc sie o dusze niz o ciala...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:01, 27 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Jan Rulewski ogłosił "separację" z PO. "Klimat nonszalancji, brak szacunku do pracy"
Jan Rulewski ogłosił "separację" z PO. "Klimat nonszalancji, brak szacunku do pracy"

Wczoraj, 26 sierpnia (18:4Cool

​Jan Rulewski (PO) ogłosił “separację" z KP PO. Zdaniem senatora jego inicjatywy były w Platformie blokowane, a w klubie panuje "klimat nonszalancji" oraz brak szacunku dla pracy własnej i innych osób.
Jan Rulewski
/Leszek Szymański /PAP


Jest sprawą oczywistą, że od wielu lat jako bezpartyjny członek Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej starałem się działać w duchu obywatelskim. Na przestrzeni 10 lat dochowywałem obowiązków wynikających z członkostwa w Klubie. Z powodu odrębności zdań uiszczałem kary - napisał w piątek na swojej stronie internetowej Rulewski.

Jego zdaniem, w PO panuje "klimat nonszalancji, anonimowych blokad oraz braku szacunku dla wykonanej pracy własnej i innych osób". Jak napisał Rulewski, wiele z jego inicjatyw nie uzyskało "uznania" władz partii. Nie zyskiwały uznania studyjne i konkretne inicjatywy legislacyjne dot. m.in. nadzoru nad warunkami pracy, wieku emerytalnego, abonamentu rtv, zasiłków rodzinnych, w tym 500+, a ostatnio sytemu alimentacyjnego - wymieniał senator.

W jego opinii inicjatywy te "mogły stanowić dorobek PO" oraz "być alternatywą wobec pustki rozwiązań". Dodał, że ostatnio doszło też do ocenzurowania przez kierownictwo PO jego wypowiedzi dla "wewnętrznego biuletynu". Jej treść dotycząca nowego systemu alimentacyjnego została wcześniej opublikowana w mediach publicznych. A jeszcze wcześniej znana była naszym ministrom z gabinetu cieni i innym notablom platformerskim - napisał.

Tego rodzaju stosunki nie mogą być kontynuowane - oświadczył Rulewski. Dlatego postanawiam: utrzymywać relacje z PO na zasadzie autonomii (...), bronić zachowania w Polsce wartości demokracji, praworządności, sprawiedliwości i otwartości na ruchy obywatelskie (..) do końca kadencji podejmować współpracę w Senacie z wszystkimi ludźmi dobrej woli, szczególnie z senatorami PO (...) umożliwić korzystanie z mojego dorobku legislacyjnego przez KP PO - podkreślił.

Zaznaczył też, że dalsze warunki jego współpracy z PO powinny być oparte na "zdefiniowanych zasadach".

Rulewski jest senatorem od 2007 roku. W 2015 roku został wybrany do Senatu po raz trzeci z rzędu. W przeszłości był szefem bydgoskiej Solidarności, a w latach 1991-2001 był posłem.

(az)

....

Rulewski nie powinien byc poslem skoro dopiero po kilkunastu latach sie zorientowal ze te typki nie szanuja pracownika. To juz bylo widac w 1991czyki 26 lat temu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:53, 02 Lis 2017    Temat postu:

Sławomir Neumann: Jesteśmy przeciwni zamykaniu sklepów w niedziele

"Będę zawsze namawiał do tego, żeby dać możliwość ludziom wyboru w niedziele, czy idą do sklepu czy na spacer" – mówił pytany o pomysł PiS wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. "Jesteśmy przeciwni zamykaniu sklepów w niedziele" – podkreślał .

...

Wiemy szatan kaze rozprawiac o ,,wolnosci" czyniac zlo. A wy sluzycie panowaniu antychrysta. Stad jestescie zdrajcami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:40, 02 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Rafał Trzaskowski kandydatem PO na prezydenta stolicy. "Warszawa potrzebuje mądrej zmiany"
Rafał Trzaskowski kandydatem PO na prezydenta stolicy. "Warszawa potrzebuje mądrej zmiany"

Dzisiaj, 2 listopada (11:34)
Aktualizacja: Dzisiaj, 2 listopada (13:52)

Platforma Obywatelska przedstawiła dziś swojego kandydata na stanowisko prezydenta Warszawy. Jest nim Rafał Trzaskowski. "Chciałbym, żeby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta Warszawy" - powiedział przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna. Trzaskowski dodał natomiast: "Warszawa nie potrzebuje tzw. "dobrej zmiany", Warszawa potrzebuje mądrej zmiany, która będzie się opierała o przywrócenie zaufania dla ratusza". "Stolicy nie można oddać w ręce PiS" - przekonywał polityk.

...

Szybko zescie sie zorientowali matoly Smile Jak juz wam przypalili piety Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:58, 03 Lis 2017    Temat postu:

Flagi Gdańska i UE zniknęły sprzed Muzeum II Wojny Światowej. "Pretensje są nieuzasadnione"

1 godz. 55 minut temu

Kolejny konflikt związany z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o flagi - Gdańska i Unii Europejskiej, które zniknęły sprzed budynku. Na masztach przed instytucją pozostawiono jedynie flagi biało-czerwone.

Sprawę nagłośniła gdańska posłanka Platformy Obywatelskiej, Agnieszka Pomaska. "Czy Dyrektor Muzeum i kandydat na kandydata PiS na Prezydenta Gdańska wstydzi się Gdańska? Czy może nie wie, jak Gdańszczanie byli dumni z tego Muzeum i jak bardzo sami angażowali się w powstanie Muzeum?" - napisała na swoim facebookowym profilu. Dziś wspólnie z prezydentem miasta będą domagać się przywrócenia zdjętych flag.

Jak podkreśla Pomaska, muzeum ma wymiar europejski, a swoje pamiątki przekazało mu wielu mieszkańców Gdańska. Co więcej, budynek powstał na miejskim gruncie, nie ma więc powodu, by placówka odcinała się od miasta czy UE.

Przedstawiciele Muzeum II Wojny Światowej tłumaczą, że to uporządkowanie flagowego chaosu jaki istniał przed budynkiem.

Już na 1 sierpnia zostawiono tam same biało-czerwone flagi. Potem był 15 sierpnia, 1 września, teraz czekamy na 11 listopada. Do tego muzeum to państwowa instytucja kultury - pretensje są nieuzasadnione - usłyszał reporter RMF FM od rzecznika muzeum.


(mn)
Kuba Kaługa

...

Zdrajcy czujni. Pilnuja zeby Polska nie byla Polska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:29, 06 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Były szef BOR gen. Marian Janicki wstąpił do Platformy Obywatelskiej
Były szef BOR gen. Marian Janicki wstąpił do Platformy Obywatelskiej

Dzisiaj, 6 listopada (11:33)

Były szef Biura Ochrony Rządu gen. Marian Janicki wstąpił do Platformy Obywatelskiej - poinformował wiceszef PO Tomasz Siemoniak. Przyznał, że zamierza czynnie uczestniczyć w naprawie sytuacji w służbach mundurowych i służbach specjalnych.
Gen. Marian Janicki
/Grzegorz Jakubowski /PAP


Gen. Marian Janicki zdecydował się na wstąpienie do Platformy Obywatelskiej chcąc razem z nami walczyć o ważne sprawy dla Polski. Bardzo się z tego cieszę - podkreślił Siemoniak na wspólnej z Janickim konferencji prasowej w Krakowie. Dodał, że były szef BOR będzie wzmocnieniem dla jego ugrupowania.

Sam Janicki mówił, że zamierza "czynnie uczestniczyć" w naprawie obecnej sytuacji w służbach mundurowych i służbach specjalnych w kraju. To wszystko w tej chwili idzie w złym kierunku - za chwileczkę nie będziemy mieli służb mundurowych; będziemy mieli namiastkę tego, co powinno być - ocenił były szef Biura Ochrony Rządu.

Gen. Janicki pełnił funkcję szefa BOR w latach 2007-2013.

...

Niestety zenada. Partyjni szefowie BOR. Kaczyzm nic nie wymyslil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:50, 14 Lis 2017    Temat postu:

Bogdan Klich: Nie ma pieniędzy dla lekarzy rezydentów, a są na budowanie strzelnic

Dzisiaj, 14 listopada (18:02)

„Rozdawnictwo pieniędzy publicznych, które są pieniędzmi każdego polskiego obywatela i obywatelki, wolną ręką, otwartym gestem, bez liczenia się z rachunkiem ekonomicznym - jest cechą typową dla tego rządu” - mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Bogdan Klich. Senator Platformy Obywatelskiej pyta: „Dlaczego z budżetu MON mają być finansowane strzelnice, które mają być umieszczone w każdym mieście powiatowym, w momencie, gdy nie ma zapotrzebowania na ten cel, a znacznie większe zapotrzebowanie jest po stronie opieki zdrowotnej.” „Nie znajdują się pieniądze dla lekarzy rezydentów (…), a znajdują na zbudowanie strzelnic” – dodaje gość Marcina Zaborskiego.

..

Ale wymyslil. Entelygent. Po co marnowac kase na wojsko? Wokol przyjaciele. Zlikwidowac wojsko i dac rezydentom. Najlepiej rezydentom obcych wywiadow od razu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:04, 17 Lis 2017    Temat postu:

"Polska bez islamu". Kancelaria Sejmu odcina się od "kontrowersyjnego happeningu"

Dzisiaj, 16 listopada (19:25)

"Kancelaria Sejmu zdecydowanie odcina się od tego typu kontrowersyjnych happeningów politycznych" - zapewnia rzecznik Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. Skomentował w ten sposób pismo posłanki PO ws. pojawienia się w Sejmie mężczyzny w koszulce z "rasistowskimi hasłami". Grzegrzółka zapewnił, że korespondencja, która trafiła w tej sprawie do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego "zostanie rozpatrzona zgodnie z obowiązującymi procedurami".
Mężczyzna w koszulce "Polska bez islamu" w Sejmie
/Twitter /

Strażnicy Straży Marszałkowskiej, zgodnie z zasadami obowiązującymi na terenie Sejmu, nakazują osobom naruszającym swoim wyglądem powagę Izby, natychmiastowe opuszczenie Parlamentu. Kancelaria Sejmu stanowczo odcina się od prób urządzania na terenie Sejmu happeningów politycznych - podkreślił Andrzej Grzegrzółka. Jak dodał, "w opisywanej przez media sytuacji kontrowersyjny strój został najpierw schowany pod okryciem wierzchnim, a następnie przebrany na neutralny w toalecie". Mężczyzna był jednym z prawie pół tysiąca uczestników konferencji, organizowanej pod patronatem jednego z wicemarszałków, i opuścił Sejm po kilkunastu minutach - wyjaśnił.

W liście do marszałka Sejmu Monika Wielichowska (PO) opisała sytuację, która - według jej relacji - miała miejsce w gmachu Sejmu w środę. Skany pisma zamieściła na Twitterze. Jak twierdzi posłanka, na teren Sejmu wpuszczony został mężczyzna w koszulce opatrzonej napisami "rasista", "ksenofob" oraz "Polska bez islamu". Miał następnie - jak podała Wielichowska - wskutek interwencji posłów Platformy, którzy poprosili go o opuszczenie budynku Sejmu, przebrać się w koszulkę z napisem "Kukiz'15 Częstochowa".

Zdaniem posłanki Moniki Wielichowskiej przypadek ten mógł wypełniać znamiona publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych, stanowiącego przestępstwo opisane w art. 256 par. 1 kodeksu karnego. Podkreśliła również, że tego typu incydenty "godzą w powagę oraz dobre imię Sejmu". Jest to szczególnie niestosowne w sytuacji, gdy po ostatnim marszu upamiętniającym 99. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę media z całego świata mówią i piszą o przyzwalaniu przez obecny Rząd w Polsce na propagowanie rasistowskich oraz faszystowskich postaw - dodała.

Posłanka ma nadzieję, że marszałek "podejmie stosowne działania zmierzające do wyjaśnienia tej bulwersującej sprawy" i "poczyni odpowiednie kroki, które zapobiegną tego typu sytuacjom w przyszłości", włącznie z zawiadomieniem prokuratury o możliwości popełnienia czynu zabronionego. Monika Wielichowska zwróciła się do marszałka Kuchcińskiego o udzielenie informacji, "na czyje zaproszenie wspomniany wyżej mężczyzna przebywał na terenie Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej".

(ug)


RMF FM/PAP
...

U PANIE! TRZEBA DONIESC! NATYCHMIAST! NIECH SYJONISCI ZBOMBARDUJA SEJM! RAZEM Z WAMI GLUPKAMI!

Widzicie jak oni wyszukuja! To jest celowe. Gosc wlaz w koszulce i co z tego? Sejm go nie ubieral? Po prostu nie macie realinych problemow pasozyci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:11, 17 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Burzliwa dyskusja nt. Marszu Niepodległości. Rada Warszawy przyjęła stanowisko
Burzliwa dyskusja nt. Marszu Niepodległości. Rada Warszawy przyjęła stanowisko

Dzisiaj, 16 listopada (16:39)

​Rada Warszawy przyjęła stanowisko w sprawie "sprzeciwu wobec tolerowania przez władze państwowe zachowań rasistowskich i ksenofobicznych". Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja nt. Marszu Niepodległości. Za przyjęciem stanowiska głosowało 34 radnych, przeciw było 22. Stanowiska nie poparli radni PiS.
Marsz Niepodległości /Paweł Supernak /PAP

W stanowisku odwołano się do wydarzeń, jakie miały miejsce podczas Marszu Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada pod hasłem "My chcemy Boga". Wzięło w nim udział - jak szacuje policja - ok. 60 tys. osób. Uczestnicy marszu, oprócz polskich flag, biało-czerwonych opasek z kotwicą Polski Walczącej, emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem "Śmierć wrogom ojczyzny", trzymali także transparenty, na których widniały np. hasła: "Wszyscy różni, wszyscy biali" czy "Europa tylko dla białych".

"W dniu święta symbolizującego patriotyzm, przywiązanie do odzyskanej niepodległej Ojczyzny, służby dla niej i tworzenia wspólnoty opartej na tak ważnej dla polskości idei tolerancji i chrześcijańskiej wspólnoty - dramatycznym zgrzytem było publiczne pojawienie się haseł skrajnie rasistowskich i ksenofobicznych" - głosi treść stanowiska Rady Warszawy.

Przewodniczący klubu PiS Cezary Jurkiewicz wyrażając sprzeciw wobec stanowiska powiedział, żeby nie rozciągać "pewnych zachowań" na wszystkich uczestników marszu.

Podkreślił, że zdarzenia z marszu są monitorowane przez policję i są prowadzone czynności kontrolne. Podkreślił jednocześnie, że pojawienie się haseł rasistowskich jest "rzeczą niedopuszczalną". Dariusz Figura (PiS) powiedział, że tytuł stanowiska dowodzi, że ma ono wymiar polityczny. Jak mówił, nie potępia ono incydentów, ale władze państwowe i dlatego "nie ma racji bytu".

Radni PiS zapewniali, że władze państwowe nie tolerują zachowań rasistowskich i ksenofobicznych.

Przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska mówiła do radnych PiS-u, że krytykując stanowisko dają przyzwolenie na incydenty i zachowania rasistowskie.

Głos podczas dyskusji zabrała także m.in. Kinga Kamińska z Obywateli RP. Jak mówiła, podczas Marszu Niepodległości spotkała się z agresją - opluciem i kopnięciami. Dodała, że na trasie marszu nie było policji. Dodała, że poszła na trasę Marszu Niepodległości wraz z grupą kobiet z Obywateli RP, aby pokazać, co dzieje się na Marszu Niepodległości.

Radni PiS po tym wystąpieniu mówili, że to dowód na prowokację ze strony Obywateli RP podczas Marszu Niepodległości.

Rada Warszawy nie zgodziła się na wprowadzenie do porządku obrad projektu stanowiska zaproponowanego przez PiS "w sprawie potępienia haniebnych działań grupy polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego".

W stanowisku tym napisano, że "Rada Warszawy ocenia rezolucję PE jako działanie polityczne wymierzone przeciwko Polsce, a deputowanych popierających ten skandaliczny dokument jako osoby niegodne reprezentowania naszego kraju na arenie międzynarodowej".

(ph)

...

PO w samobojczym obledzie robi z Polakow nazistow. To i poparcie spada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:23, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Filmy
Grzegorz Schetyna: Każde zdanie i każde słowo w tweecie Tuska jest prawdziwe
Grzegorz Schetyna: Każde zdanie i każde słowo w tweecie Tuska jest prawdziwe

1 godz. 15 minut temu

„Myślę, że sam fakt, że Donald Tusk w tak zdecydowany sposób zabrał głos, ma znaczenie. To jest ważne, to tworzy nową jakość w polskiej polityce. PiS przegra z nami (…). To partia, która ma tak dobre samopoczucie, a (po tweecie Donalda Tuska) dostaje amoku i tak nerwowo reaguje? To nietypowe” - powiedział przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w Porannej rozmowie w RMF FM, komentując tweet przewodniczącego Rady Europejskiej. „Każde zdanie i każde słowo w tym tweecie jest prawdziwe” – stwierdził Schetyna. „Tusk nie może być liderem opozycji, bo jest szefem RE. Do końca 2019 roku ma przed sobą wielką misję. (…) Obecność Tuska w polskiej polityce może jest możliwa po 2019 roku. Nie sądzę, by Tusk miał ambicje partyjne, ale tym tweetem pokazał, że nie akceptuje polityki PiS” – zaznaczył przewodniczący PO. „Wniosek o wotum nieufności to bardzo ważna rzecz. Zdarzyło się coś złego w Polsce 11 listopada – jest przyzwolenie w Polsce na zachowania rasistowskie i ksenofobiczne, widzieliśmy to. A ministrowie PiS-u mówili, że był piękny marsz, marsz patriotów” – stwierdził Schetyna. Przewodniczący PO zapowiedział także, że Platforma będzie musiała przebudować gabinet cieni, ponieważ część osób wystartuje w wyborach samorządowych. „Myślimy o wariantach eksperckich (…). Sam scenariusz będzie parlamentarny, wsparty przez Parlament Europejski” – dodał.
Grzegorz Schetyna
/Kamil Młodawski /RMF FM

Zapraszamy o 08:02.
Grzegorz Schetyna: Każde zdanie i każde słowo w tweecie Tuska jest prawdziwe
/Bartosz Sroczyński, RMF FM

Robert Mazurek: Nie martwi pan się o bezsenność Donalda Tuska? Człowiek nie może spać po nocach.

Grzegorz Schetyna: Jeżeli jest na Dalekim Wschodzie...

21:11 Gość: Grzegorz Schetyna

Nie, ten drugi wpis był z Europy i też podobno w środku nocy. I martwi się o Polskę, bije na alarm.

Może pracuje w nocy i dlatego reaguje.

I dlatego w środku nocy nagle mu się przypomniało, że sytuacja Polski jest tak dramatyczna, że pisze, "czy to strategia PiS, czy plan Kremla".

Te obrazy 11 listopada, to one miały taki przekonywujący wyraz.

I tydzień z tym Donald Tusk spał spokojnie, aż w końcu nie zdzierżył, w środku nocy się obudził i napisał.

Myślę, że sam fakt, że zabrał głos w tak zdecydowany sposób, ma znaczenie. I to jest ważne. To tworzy nową jakość polskiej polityki, jaką widzimy od kilku dni. Może pan tutaj zastanawiać się nad godziną tego wpisu...

Ja się w życiu nie zastanawiam, ja tylko po prostu patrzę z troską, jeśli człowiek nie może spać, bo się o nas martwi.

...

Istotnie czarna komedia. Kaczysci nie moga spac po nocach a teraz juz epidemia bezsennosci dociera do Brukseli. I wszyscy nie moga spac ze wzgledu na kraj. TYLE DO GRABIEZY A CZAS UCIEKA! JAK TU UGRYZC! DRAMAT!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:18, 13 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
​Dwóch senatorów odchodzi z PO. "Nie zgadzamy się z taką linią działania"
​Dwóch senatorów odchodzi z PO. "Nie zgadzamy się z taką linią działania"

Dzisiaj, 13 grudnia (13:29)
Aktualizacja: 1 godz. 21 minut temu

Dwóch senatorów: Andrzej Misiołek i Leszek Piechota odchodzi z PO. Powodem - jak poinformowali - jest sierpniowy wywiad wiceszefa PO Borysa Budki dla "Die Zeit" oraz listopadowe głosowanie nad rezolucją PE na temat sytuacji w Polsce, którą poparło sześcioro europosłów Platformy.
Andrzej Misiołek
/Tomasz Gzell /PAP

"Jako Polacy, senatorowie RP, kierując się słowami złożonego ślubowania, nie godzimy się z taką linią działania władz klubu parlamentarnego PO, jak i władz Platformy Obywatelskiej i z dniem dzisiejszym rezygnujemy z członkostwa w klubie parlamentarnym PO i w Platformie Obywatelskiej" - napisali w środowym oświadczeniu Misiołek i Piechota.

Chodzi o wywiad, którego Borys Budka udzielił 23 sierpnia niemieckiemu tygodnikowi "Die Zeit". Przekonywał w nim m.in., że "Unia Europejska musi pokazać bezwzględność, ale jednocześnie dać do zrozumienia, że nie jest ona skierowana przeciwko Polakom, tylko przeciwko rządowi". Dodał, że "UE musi postawić Polsce ultimatum".

Od słów tych odcięli się po kilku dniach Piechota i Misiołek. "Jako senatorowie RP oraz członkowie Platformy Obywatelskiej zdecydowanie odcinamy się od tej części wypowiedzi posła Borysa Budki, w której sugeruje on, że UE powinna stawiać Polsce ultimatum, być nieustępliwa, nieprzejednana, twarda i pokazać swoją siłę wobec Polski oraz grozić naszemu krajowi konsekwencjami w postaci sankcji, których domagałby się jako ostatni" - podkreślili senatorowie w oświadczeniu przesłanym PAP.

Borys Budka komentując dla PAP odejście senatorów, powiedział że obaj "od dłuższego czasu szukają miejsca na scenie politycznej". Warto przypomnieć, że ciemne chmury nad senatorami zaczęły się gromadzić już w lipcu, gdy opuścili bardzo ważne głosowania dotyczące KRS i Sądu Najwyższego. Wtedy padały głosy, by wyrzucić ich z partii. Wobec senatora Piechoty lokalne struktury PO złożyły nawet taki wniosek do sądu koleżeńskiego - dodał wiceszef Platformy.

Według niego Misiołek i Piechota "chcieli być wyrzuceni z PO, by łatwiej wkupić się w łaski" jakiegoś nowego ugrupowania. Dlatego zaczęli powtarzać PiS-owską antyeuropejską narrację. Wolałbym, żeby opinia publiczna dowiedziała się o ich istnieniu dzięki ich pracy w Senacie czy innych aktywnościach. Tymczasem pozostało im jedynie pisanie listów i oświadczeń - podkreślił wiceszef Platformy.

W przyjętej 15 listopada rezolucji, europarlament wezwał polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych zapisanych w traktatach. PE zainicjował też własną procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 traktatu wobec Polski. W dokumencie znalazł się również apel PE do polskiego rządu, by potępił "ksenofobiczny i faszystowski" Marsz Niepodległości.

(ph, mpw)

...

Zobaczymy czy wyladuja w PiSie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:50, 11 Sty 2018    Temat postu:

Tomczak, Biernacki i Fabisiak. Trójka posłów wykluczona z Platformy Obywatelskiej


Dzisiaj, 11 stycznia (13:56)
Aktualizacja: 25 minut temu
"Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej" - tak poinformował rzecznik partii Jan Grabiec. Decyzję podjął zarząd krajowy PO. Konserwatywne skrzydło Platformy Obywatelskiej jest oburzone wyrzuceniem z partii trójki posłów. Część posłów PO chce bronić kolegów.

"Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej" - tak poinformował rzecznik partii Jan Grabiec. Decyzję podjął zarząd krajowy PO. Konserwatywne skrzydło Platformy Obywatelskiej jest oburzone wyrzuceniem z partii trójki posłów. Część posłów PO chce bronić kolegów.Jacek Tomczak (fot.Jakub Kaczmarczyk), Marek Biernacki (fot. Leszek Szymański ) i Joanna Fabisiak (fot. Paweł Supernak)./PAP
To efekt środowego głosowania nad projektami ustaw o aborcji, w których nie uczestniczyła trójka posłów.
To jest zawsze głosowanie według swojego sumienia. Każdy ma swoje poglądy. Nie można ludziom łamać kręgosłupa - tak w rozmowie z RMF FM, decyzję władz PO komentuje Marek Biernacki.
W Platformie Obywatelskiej obowiązywała dyscyplina partyjna. Jak mówi Joanna Fabisiak, zrobiła to z pełną świadomością. Mam dwa kierunkowskazy - 10 przykazań i konstytucję. W układzie kobieta-dziecko, dziecko jest słabsze - powiedziała Fabisiak.
To jest pierwszy taki przypadek, gdy po wielu latach, zasada która nas łączyła, została złamana przez władze klubu i wprowadzono dyscyplinę, próbując łamać posłom kręgosłupy - oświadczył Jacek Tomczak. Dodał, że jeżeli informacja o jego wykluczeniu się potwierdzi, "to na razie na pewno zostanie posłem niezależnym".
Jest mi przykro, ale tutaj trzeba reagować w sposób zdecydowany; troje posłów głosowało za projektem radykalnie zaostrzającym ustawę antyaborcyjną; nie można tego zaakceptować. Stąd jednogłośna decyzja zarządu - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna, komentując decyzję o wykluczeniu z PO trojga posłów.
Konserwatywne skrzydło Platformy Obywatelskiej jest oburzone wyrzuceniem z partii trójki posłów. Część posłów PO chce bronić kolegów. Jak dowiaduje się nasz dziennikarz Krzysztof Berenda, to grupa mniej więcej 20 posłów, którzy chcą zaapelować do zarządu partii o zmianę decyzji.

...

Obroncy demokracji... Bronmy sie przed taka demokracjaj ak ich. Dokonuja samozaorania. Niedlugo zabraknie im poslow. Kaczyzm zachwycony. PO ich wzmacnia. Rzeczywiscie stracili rozum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:18, 15 Sty 2018    Temat postu:

Nie głosowali ws. aborcji. Posłowie PO mogą stracić stanowiska w sejmowych komisjach


1 godz. 55 minut temu
Posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy wyciągnęli karty podczas głosownia nad obywatelskimi projektami ustaw zmieniającymi prawo aborcyjne, najprawdopodobniej stracą stanowiska w sejmowych komisjach i gabinecie cieni - dowiedział się reporter RMF FM. Władze PO zdecydują o tym w przyszły wtorek. Niewykluczone są też kary finansowe.

/Kamil Młodawski /Archiwum RMF FM
/Kamil Młodawski /Archiwum RMF FM
Rozmówcy dziennikarza RMF FM mówią, że władzom Platformy Obywatelskiej bardziej zależy na karach dotkliwych - a nie jednorazowych. Tak, żeby inni posłowie dostali jasny sygnał, że w PO nie ma zgody na łamanie dyscypliny partyjnej i umywanie rąk od spraw trudnych. Bo jak podkreślają, głosowanie dotyczyło dalszych prac nad projektami ustaw w komisji, a nie ostatecznej liberalizacji czy zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Jeżeli nastroje w partii się nie zmienią, to w przyszłym tygodniu m.in. Ireneusz Raś pożegna się z funkcją przewodniczącego komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, Czesław Mroczek przestanie być wiceszefem sejmowej komisji obrony i szefem tego resortu obrony w gabinecie cieni. Podobne konsekwencje czekają Teresę Piotrowską w Komisji ds. Kontroli Państwowej. A Tomasz Głogowski przestanie być przewodniczącym polsko-chorwackiej i polsko-albańskiej grupy parlamentarnej. Lista ukaranych posłów będzie jednak dłuższa.
Zarząd PO wykluczył w czwartek troje posłów: Joannę Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka, którzy złamali dyscyplinę klubową podczas głosowań dotyczących dwóch obywatelskich projektów - Komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", liberalizującego przepisy oraz zaostrzającego, który złożył Komitet "#ZatrzymajAborcję".
(j.)

Patryk Michalski

...

Nie bylo zadnego o nazwach ,,liberalizujacy" czy ,,zaostrzajacy". Nie wymyslajcie rzeczywistosci. Dziennikarze nie sa od tego. Szatan wam wymysla nazwy zeby mącić. Mordowanie nazywa liberalizacja odwrotnie niz to slowo znaczy. Hitler zliberalizowal podejscie do zycia ludzkiego... Liberalizacja komunizmu po smierci Stalina polegala na zaprzestaniu masowego idacego w miliony ludobojstwa. Od tej pory zbrodnie osiagaly mniejsze rozmiary. I TO BYLA LIBERALIZACJA SYSTEMU! 90% medioli to dziwki szatana narkomani szkla z ktorymi szatan robi co chce. Nie ma dziennikarzy praktycznie tylko jakis kompletny syf. To samo co ,,politycy". Zachowanie bezmozgow z PO szokuje! Wiedzac ze maja poslow z sumieniem, ktorzy nie wybieraja sie do piekla tym bardziej w czasasch ostatnich oglosili dyscypline! Imbecyle! A potem Wyborcza Polsaty i inne szmaty postraszyly ich ze nadchodzi Zandenberg i ci w panice zaczeli wyrzucac! Cwoki kompletne! Wywalcie jeszcze wiecej bo jak nie to Zanderberg sie polaczy z Czarzastym! I wtedy bedzie! Homozwiazek! I zdobedzie w wyborach 100%!

Uff co za debile! Takie trepy maja rzadzic krajem! To skandal!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:46, 16 Sty 2018    Temat postu:

Sławomir Neumann: Jesteśmy za kompromisem aborcyjnym. (…) Nie jesteśmy partią lewacką


...

Dlatego chcieliscie pracowac nad projektem w ktorym 15latki morduja swoje dzieci! JESTESCIE CHCHNACYM SCIEKIEM PELNYM SYFU!
A swoja droga jakie to nazwiska wrzeszcza za mordowaniem dziedci? Neumann Lubnauer Schnering Szmit Wyborcza... Nie nie powiem ze zydzi choc to oczywiste ze oni sa zawsze tam gdzie szatan. Glowni winni o.Rydzyk i Kaczynski sa w 100% njby nasi! Niestety to nie sa winni ,,zydzi". To wy! Ci zydzi byli by tez inni gdybyscie wy nie byli bestiami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:26, 23 Sty 2018    Temat postu:

Grzegorz Schetyna: To jest próba rozgrywania opozycji przez Kaczyńskiego i PiS


Dzisiaj, 23 stycznia (08:02)
„Spotkanie klubu parlamentarnego PO odbędzie się jutro. W środę będziemy rozmawiać o wszystkich niuansach i historiach z ostatnich tygodniach. PO jest partią, dla której kompromis aborcyjny jest ważny (…) i stąd jednogłośna decyzja zarządu wynikająca ze z łamania dyscypliny przez tych posłów” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Grzegorz Schetyna, odnosząc się do sytuacji politycznej w PO po glosowaniu ws. przepisów aborcyjnych. „PO, jako partia centrum, nie może dać się rozgrywać Kaczyńskiemu, nie można podważać kompromisu aborcyjnego (…).To jest próba rozgrywania opozycji przez Kaczyńskiego i PiS (…). Ta kwestia jest próbą rozpoczęcia wojny domowej w sprawie aborcji i próbą wrzucenia (w nią) opozycji” – dodał przewodniczący PO. „Prawdziwe głosowanie, prawdziwy sondaż jest w dniu wyborów. To jest trudny czas dla opozycji, dlatego musimy wyciągnąć z tego wnioski. Jest kwestia wspólnej pracy, połączenia sił opozycji i dobrego pomysłu na przyszłość” – tak Schetyna skomentował słabą pozycję Platformy Obywatelskiej w sondażach.



...

Lo matko! Co gdzie jask? Kaczynski was rozegral? Najpierw wam oglosil dyscypline potem glosowal jak wy a nastepnie powyrzucal wam poslow?

W tym klamstwach imbecylu sie juz poplatales kompletnie! POLITYKA TO MIEJSCE NIE DLA DEBILI WON! POLSCE POTRZEBA OPOZYCJI A NIE NIKCZEMNYCH KRETYNOW! Na szczescie wszystko wskazuje ze PO schodzi. Coraz nizsze notowania i dobrze! Kaczyzm zmiecie nowy ruch spoleczne a nie stare zasyfione parszywe dziady z PO!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:21, 30 Maj 2018    Temat postu:

Ustawa dot. delegowania pracowników do innych krajów UE. PO "przez pomyłkę za"

Część polskich europosłów opozycji zagłosowała za, jednak - jak tłumaczą europarlamentarzyści PO - zrobili to przez pomyłkę. Brak słów...

...

Jakas,, zagrywka" znowu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 11 z 13

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy