PiSokomuna zagarnia TVP!

BRMTvonUngern

Krzysztof Czabański: to nie zwolnienia, tylko ruchy kadrowe na stanowiskach kierowniczych

- Liczne zwolnienia były wcześniej - niedawno 400 osób przeniesionych do firm leasingowych, 15 lat temu wyrzucono 1500 dziennikarzy, a pani mówi o pewnych ruchach kadrowych na stanowiskach kierowniczych - powiedział minister Krzysztof Czabański o ostatnich zmianach w mediach publicznych. Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego wziął udział w debacie "W stronę mediów narodowych" organizowanej przez portale MamPrawoWiedziec.pl i Onet oraz dziennik "Rzeczpospolita".

Krzysztof Czabański w rozmowie z Onetem zapewniał, że PiS nie planuje weryfikować ani zwalniać dziennikarzy. - Nie da się zbudować dobrych mediów publicznych bez środowisk twórczych i dziennikarzy. Chcemy im stworzyć godziwe warunki pracy, a nie traktować jak samochody w firmach leasingowych, wynajmowane na godzinę, jak robiła to PO - stwierdził minister.

Czabański bronił rozwiązań ustawowych forsowanych przez PiS, nazywając je "zgodnymi z rozwiązaniami w innych krajach europejskich". Zastrzegł, że ustalenia "małej" ustawy medialnej nie satysfakcjonują w pełni reformatorów i są "przejściowe". - W nowej, "dużej" ustawie, którą szykujemy, przewidujemy tryb powołania przez dwie izby parlamentarne i prezydenta Rady Mediów Narodowych, która wybierze kierownictwa mediów publicznych - tłumaczył.

...

Radzieckie zarty.

BRMTvonUngern

Mirosław Cichy zwolniony z TVP

Budynek TVP - Agencja Gazeta

Mirosław Cichy zwolniony z TVP. O decyzji swoich przełożonych dziennikarz poinformował na Facebooku. "Dzisiaj okazało się, że nie mogę już dalej pracować w TVP. Po 13 latach żegnam się z Wami, nie dlatego że chcę, ale dlatego że muszę - napisał.

Cichy był związany z TVP od 2003 roku. W 2009 przeszedł do zespołu "Panoramy". Zajmował się przede wszystkim tematami politycznymi. Swoje zwolnienie dziennikarz potwierdził we wpisie na Facebooku.
REKLAMA

"W moich materiałach wszyscy mieli równe szanse - niezależnie od moich poglądów politycznych (które wciąż chronię przed opinią publiczną), niezależnie od barw politycznych, od wielkości klubu parlamentarnego" - napisał Cichy.

Przyznał, że kiedy zaczynał swoją przygodę z dziennikarstwem 26 lat temu, spotkał "wspaniałych ludzi", którzy nauczyli go "dziennikarstwa niezależnego i neutralnego". "Do zobaczenia kiedyś, gdzieś na tym albo na tamtym, może lepszym świecie..." - tak Cichy podsumował swój wpis na Facebooku.
12ffb422-f2c8-49cc-908b-532b4be20f33 Mirosław Cichy
Mirosław Cichy

O sprawie pisała też Hanna Lis na Twitterze. "Mirek Cichy zwolniony z Panoramy. Pracowałam z nim 4 lata, sterylne materiały polityczne, zero przechyłu w żadną stronę. Czyli rozumiem, że chodzi o to, by od teraz politykę robić na kolanach i bukietem kwiatów w ręku. Walec jedzie - napisała Lis.

Nowym szefem TVP został Jacek Kurski. Od tego momentu z pracy odeszli (lub zostali zwolnieni) już m.in. Piotr Kraśko, Karolina Lewicka, Hanna Lis, Beata Tadla, Jarosław Kulczycki, czy Justyna Dobrosz-Oracz, Dominika Wielowieyska.

Zmiany w TVP i Polskim Radiu możliwe były dzięki tzw. małej ustawie medialnej. Nominacja Kurskiego wzbudziła obawy opozycji o niezależność telewizji, sam Kurski deklaruje jej ochronę.

...

Tu chyba jest krzywda. Z tego co wiem Cichy byl wlasnie ,,cichy". Bo kiedys pracowal w Wyborczej? To wywalic. Idiotyzm. Bynajmniej nie popieram krzywdzenia. Radze wszystkim skrzywdzonym ufac Bogu.

BRMTvonUngern

Nietypowy casting w TVP Info. Szukają dziennikarzy w internecie

Michał Rachoń zachęca do pracy w TVP Info - Materiały prasowe

TVP Info poszukuje nowych dziennikarzy. W internecie pojawił się film promocyjny zachęcający do przygotowania dla TVP krótkich materiałów filmowych. - Najlepsi rozpoczną pracę w Telewizji Publicznej - zachęca szef publicystyki TVP Info.

- Jeśli uważasz, że polscy dziennikarze są do kitu, jeśli uważasz, że to Ty lepiej przepytasz polityków i lepiej skomentujesz to co dzieje się w rzeczywistości nie tylko politycznej, nagraj telefonem minutowy film i wrzuć go do sieci. Link wyślij do nas. Najlepszych zaprosimy do współpracy. Najlepsi rozpoczną pracę w Telewizji Publicznej - mówi Michał Rachoń w spocie zachęcającym do wzięcia udziału w konkursie na dziennikarza TVP Info.

Michał Rachoń został nowym szefem publicystyki TVP Info. Jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie ukończył politologię. Później doradzał Prawu i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej. Przed wyborami współpracował także z Anna Fotygą. był również rzecznikiem MSWiA w czasie, gdy szefem tego resortu był Janusz Kaczmarek. Następnie publikował w "Gazecie Polskiej". Do niedawna był prezenterem w Telewizji Republika.

...

Mlodziez musi uwazac bo ich chca do propagandy wykorzystac!

BRMTvonUngern

Kolejne zmiany w TVP. Redakcja zagraniczna i nowi dziennikarze w "Panoramie"

Telewizja Polska przywróci redakcję zagraniczną - Norbert Litwiński / Onet

Telewizyjna Agencja Informacyjna uruchomi w Telewizji Polskiej ponownie redakcję zagraniczną. Na jej czele stanie Piotr Górecki - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Z kolei "Press" donosi o nowych zmianach kadrowych w "Panoramie".

Wraca redakcja zagraniczna TVP

Wcześniejszy zagraniczny oddział zlikwidowano w 2013 roku. Serwis nie podaje na razie daty rozpoczęcia prac przez redakcję. Do zadań działu zagranicznego będzie należeć m.in. zarządzanie korespondentami zagranicznymi czy rozdysponowanie zagranicznymi treściami emitowanymi na antenie TVP.
REKLAMA

Piotr Górecki jest związany z redakcją od lat 80. Niemal od początku kariery w TVP był korespondentem zagranicznym. Obserwował z bliska m.in. rozpad Czechosłowacji.

Po zmianie na początku br. zarządu Telewizji Polskiej dyrektorem TAI został Mariusz Pilis, szefem TVP Info - Grzegorz Adamczyk, a zastępcą dyrektora TAI ds. publicystyki - Michał Rachoń.

Zmiany w "Panoramie"

Piotr Dziemiańczuk i Bartosz Łyżwiński przyjdą do "Panoramy" z TVP Szczecin - nieoficjalnie informuje Press.pl. Dziennikarze pracowali wcześniej w regionalnej telewizji z obecnym szefem programu "Dwójki" Piotrem Lichotą. Zastąpią oni niedawno zwolnionych dziennikarzy m.in. Mirosława Cichego i Hannę Lis. Pracę w "Panoramie" stracił także poprzedni szef Jacek Skorus oraz wydawca Ewa Godlewska.

Nowym szefem serwisu jest Piotr Lichota. Od końca października 2006 roku do sierpnia 2011 roku był on dyrektorem szczecińskiego oddziału Telewizji Polskiej. W lutym 2009 roku został wprawdzie odwołany, ale następnego dnia przywrócono go na stanowisko. Zanim związał się z telewizją publiczną, Piotr Lichota współpracował z Radiem Szczecin, był redaktorem naczelnym TV Gryf w Szczecinie, a wcześniej (1999–2005) dziennikarzem, wydawcą i dyrektorem oddziału RMF FM w Szczecinie.

..

Oczywiscie usuniecie tego satanizmu bylo konieczne. Tylko czy przy okazji nie wycieli wszystkiego?

BRMTvonUngern

Wielowieyska: Jacek Kurski złożył mi bardzo ciekawą ofertę prowadzania programu w TVP Info. Nie mogę jej przyjąć

Dominika Wielowieyska - Adam Stępień / Agencja Gazeta

Prezes TVP Jacek Kurski złożył Dominice Wielowieyskiej propozycję prowadzenia autorskiego programu na antenie TVP Info. Miałby on być zbliżony do audycji prowadzonej do tej pory przez Jana Pospieszalskiego. Dziennikarka "Gazety Wyborczej" jednak odmówiła. Dlaczego? "Nie mogę zaakceptować tego, co dzieje się w telewizji publicznej, o czym już pisałam wcześniej" - tłumaczy na Facebooku.

Jak wyjaśnia dalej, Kurski zaproponował jej prowadzenie programu z podobnym budżetem, czasem trwania oraz autonomią, jaką miał do tej pory Jan Pospieszalski. Gwarantował również "dobre miejsce w ramówce" stacji. Mimo tych zapewnień, Wielowieyska odmówiła.
REKLAMA

"Nie mogę przyjąć tej propozycji, bo nie mogę zaakceptować tego, co dzieje się w telewizji publicznej, o czym już pisałam wcześniej. »Wiadomości« są nastawione głównie na obronę najbardziej wątpliwych projektów rządowych i atakowanie wszystkich tych, którzy rząd krytykują. Uważam, że »Wiadomości«, za czasów Piotra Kraśki, były o wiele bardziej wyważone" - argumentuje.

"To prawda, że zawsze politycy mieli wpływ na media publiczne, ale nigdy nie był to wpływ aż tak bezpośredni, i to tylko jednej partii. Ale najbardziej boli mnie to, że w Polsce jest łamana konstytucja i telewizja publiczna firmuje to bez żadnych zastrzeżeń. To jest sytuacja bezprecedensowa w wolnej Polsce po 1989 roku. Ten spór wykracza poza zwykłe spory środowiskowe czy partyjne. To jest spór fundamentalny o kształt demokracji w Polsce, o to, jak daleko może się posunąć władza. I ja nie chcę w tym sporze stać obok tych, którzy konstytucję łamią lub to gloryfikują" - tłumaczy dalej.

"Wierzę, że to może się zmienić, że władza się cofnie. Bo rozmowa o polskich sprawach jest potrzebna, nawet ostra. Także w TVP, nawet jeśli jest zdominowana przez jedną opcję polityczną. Ja zawsze starałam się tę rozmowę prowadzić. Ale warunkiem musi być przywrócenie ładu konstytucyjnego" - zakończyła swój wpis na Facebooku.

Dominika Wielowieyska na co dzień publikuje swoje teksty na łamach "Gazety Wyborczej". Prowadzi też program "Puenta" w TVP Info. Jednak po zmianach władzy w Telewizji Polskiej zrezygnowała ona z współpracy z publicznym nadawcą. Z widzami TVP Info pożegnała się pod koniec stycznia.

Wielowieyska od 1991 roku związana jest z "Gazetą Wyborczą". Do tej pory, oprócz pracy w TVP Info, prowadziła także poranne audycje w radiu TOK FM. Jest także współautorką książki "Dekady. 1985–1994". W 2014 roku prezydent Bronisław Komorowski odznaczył ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Wielowieyska jest córką Andrzeja Wielowieyskiego - byłego opozycjonisty w czasach PRL, publicysty i polityka. Był on posłem I, II oraz III kadencji. Zasiadał także w Senacie, gdzie był wicemarszałkiem izby. W latach 2006-2008 był też posłem do Parlamentu Europejskiego. Najdłużej związany był z Unią Demokratyczną, Unią Wolności oraz Partią Demokratyczną. W 2011 roku został odznaczony Orderem Orłem Białego.

...

To sa rozgrywki ktore potepiamy.

BRMTvonUngern

"Wiadomości" TVP1 straciły w styczniu 410 tys. widzów

"Wiadomości" TVP1 straciły w styczniu 410 tys. widzów - Norbert Litwiński / Onet

"Wiadomości" TVP1 odnotowały - w zeszłym miesiącu - stratę 410 tys. widzów - wynika z badań Nielsen Audience Measurement, do których dotarły Wirtualnemedia.pl. Z danych wynika również, że ostatnim tygodniu stycznia "Fakty" TVN odnotowały przewagę nad konkurencyjnymi "Wiadomościami".

"Wiadomości" nadawane są codziennie o godz. 19.30. W styczniu oglądało je średnio 3,7 mln osób, co oznacza spadek popularności o 9,94 proc. - w porównaniu ze styczniem 2015 r. Zestawiając te dane z grudniem 2015 r., okazuje się, że "Wiadomości" straciły 340 tys. oglądających tj. 8,22 proc. Jeszcze w listopadzie w statystykach widoczny był z kolei wzrost oglądalności o 50 tys. osób - czyli 4,04 mln osób.
REKLAMA

Zaprezentowane badanie wskazują również, że w styczniu 2016 r. najbardziej popularne wydanie "Wiadomości" cieszyło się zawsze większą oglądalnością niż najlepsze - pod względem liczby widzów - wydanie konkurencyjnych "Faktów" TVN.

"Największa przewaga miała miejsce w okresie od 28 grudnia ub.r. do 3 stycznia br. - wydanie »Wiadomości« z niedzieli 3 stycznia br. miało aż o 740 tys. widzów więcej niż oglądało tego dnia »Fakty«" - czytamy w analizie portalu Wirtualnemedia.pl. Zmianę przyniósł ostatni tydzień stycznia, najchętniej oglądane wydanie "Faktów" pokonało "Wiadomości" - w niedzielę 31 stycznia TVN odnotował przewagę 120 tys. widzów.

Zmiany w TVP

Wraz z końcem stycznia poinformowano, że Telewizyjna Agencja Informacyjna uruchomi w Telewizji Polskiej ponownie redakcję zagraniczną. Na jej czele stanie Piotr Górecki - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Z kolei "Press" donosi o nowych zmianach kadrowych w "Panoramie".

Wcześniejszy zagraniczny oddział zlikwidowano w 2013 roku. Serwis nie podaje na razie daty rozpoczęcia prac przez redakcję. Do zadań działu zagranicznego będzie należeć m.in. zarządzanie korespondentami zagranicznymi czy rozdysponowanie zagranicznymi treściami emitowanymi na antenie TVP.

Piotr Górecki jest związany z redakcją od lat 80. Niemal od początku kariery w TVP był korespondentem zagranicznym. Obserwował z bliska m.in. rozpad Czechosłowacji.

Po zmianie na początku br. zarządu Telewizji Polskiej dyrektorem TAI został Mariusz Pilis, szefem TVP Info - Grzegorz Adamczyk, a zastępcą dyrektora TAI ds. publicystyki - Michał Rachoń.

Zmiany również w "Panoramie" TVP2

Piotr Dziemiańczuk i Bartosz Łyżwiński przyjdą do "Panoramy" z TVP Szczecin - nieoficjalnie informuje Press.pl. Dziennikarze pracowali wcześniej w regionalnej telewizji z obecnym szefem programu "Dwójki" Piotrem Lichotą. Zastąpią oni niedawno zwolnionych dziennikarzy m.in. Mirosława Cichego i Hannę Lis. Pracę w "Panoramie" stracił także poprzedni szef Jacek Skorus oraz wydawca Ewa Godlewska.

Nowym szefem serwisu jest Piotr Lichota. Od końca października 2006 roku do sierpnia 2011 roku był on dyrektorem szczecińskiego oddziału Telewizji Polskiej. W lutym 2009 roku został wprawdzie odwołany, ale następnego dnia przywrócono go na stanowisko. Zanim związał się z telewizją publiczną, Piotr Lichota współpracował z Radiem Szczecin, był redaktorem naczelnym TV Gryf w Szczecinie, a wcześniej (1999–2005) dziennikarzem, wydawcą i dyrektorem oddziału RMF FM w Szczecinie.

..

Lemingi przestaly ogladac co nie dziwi. Nie ich przekaz.

BRMTvonUngern

Rzecznik ministra sportu szydzi z Jarosława Kaczyńskiego?
2 lutego 2016, 01:30
• Bartosz Zbroja rzecznikiem Ministerstwa Sportu i Turystyki jest od początku roku
• Możliwe, że po wpisie na Twitterze, komentującym galę Człowieka Roku "Wprost" straci pracę

W poniedziałek odbyła się gala Człowieka Roku "Wprost". Tytułem za 2015 rok nagrodzony został Jarosław Kaczyński.
Zbroja opublikował sondę, w której nie przebierając w słowach pyta o to, kto w pochlebstwach jest najlepszy.

Sonda na koncie rzecznika wzbudziła na Twitterze skrajne emocje.
Zbroja zaczął pracę jako rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki 5 stycznia 2016 roku. Wcześniej pracował jako dziennikarz oraz konsultant ds.
public relations i marketingu sportowego - czytamy w serwisie WirtualneMedia

....

Juz sugeruja ze ma stracic prace. Co to za ,,informacja" z sugestia ze ma stracic prace? To jest dziennikarstwo?
Po prostu sa miejsca w mediach wiec oni chca miec programy autorskie stad wazelina do prezesa. Parcie na szklo. Tych programow jest niewiele zatem oni maja duzy ciąg. Az w koncu doszlo do jednoczesnego przyznania ,,czlowieka roku" Smile

Tak przebieraja nogami.

BRMTvonUngern

Kto towarzyszył Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas gali wręczenia nagrody Człowieka Roku "Wprost"?

Jarosław Kaczyński został uhonorowany nagrodą "Człowieka Roku 2015" tygodnika "Wprost". Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Warszawie. Prezesowi Prawa i Sprawiedliwości podczas gali towarzyszyła jego bratanica - Marta Kaczyńska. Na imprezie tygodnika pojawiło się także spore grono znanych polityków i osób im towarzyszących. Przybyli m.in. Paweł Kukiz z żoną Małgorzatą, Magdalena Ogórek, Adam Hofman oraz nowy prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.

...

Ogorek Hofman? Towarzystwo obciachowe. Co tam robil Kukiz?

BRMTvonUngern

Rzecznik ministra sportu po wpisie na Twitterze rezygnuje z funkcji
2 lutego 2016, 01:30
• Bartosz Zbroja pełnił funkcję rzecznika od 5 stycznia. Wcześniej pracował jako dziennikarz oraz konsultant ds. public relations
• Po wpisie na Twitterze, komentującym galę Człowieka Roku "Wprost", podał się do dymisji

W poniedziałek odbyła się gala Człowieka Roku "Wprost". Tytułem za 2015 rok nagrodzony został Jarosław Kaczyński.

Bartosz Zbroja, rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki opublikował sondę, w której nie przebierając w słowach zapytał o to, kto w pochlebstwach jest najlepszy. We wtorek z kolei przeprosił za swoje zachowanie i napisał: "Przepraszam za swoje nieodpowiedzialne i niefortunne zachowanie". Dodał, że zrezygnował z funkcji rzecznika.

Przepraszam za swoje nieodpowiedzialne i niefortunne zachowanie. Składam rezygnację z funkcji rzecznika @MSiT_GOV_PL w dniu dzisiejszym.
— Bartosz Zbroja (@BartoszZbroja) luty 2, 2016

Redakcja tygodnika "Wprost" na internetowej stronie tygodnika podkreśliła, że prezes Prawa i Sprawiedliwości "posiada dziś wpływy, o jakich polscy politycy w ostatnich 27 latach mogli tylko pomarzyć". "Jako przywódca obozu politycznego, który zdobył pełnię władzy w kraju, może dziś wyznaczać kierunki polityki wewnętrznej i zagranicznej" - uzasadniła redakcja.

...

I rozdaje programy w TV. W sumie szczerze pisza o co chodzi.
To go odstrzelili. Przeprasza ze uzyl rozumu. Widzicie jak media szkodza. Sugerowaly od razu zwolnienie i zwolniony. Teraz przyjdzie palant ktory nie bedzie mial zadnych refleksji. Co prezes kaze to zrobi z usmiechem na durnej gebie.

BRMTvonUngern

Justyna Karnowska została szefową TVP ABC

Siedziba TVP w Warszawie - Norbert Litwiński / Onet

Justyna Karnowska została kierownikiem redakcji TVP ABC i projektów edukacyjnych w Programie 1 Telewizji Polskiej. Jak powiedział Jan Pawlicki, dyrektor TVP 1, Justyna Karnowska zastąpiła na tym stanowisku Małgorzatę Mierzejewską, która przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Justyna Karnowska jest żoną Jacka Karnowskiego, redaktora naczelnego tygodnika "W Sieci".

Czy po powrocie Małgorzata Mierzejewska dostanie propozycję innej pracy w Jedynce? - To pozostaje do rozstrzygnięcia – odpowiada Jan Pawlicki.

Justyna Karnowska ostatnio w TVP 1 zajmowała się programem "Rolnik szuka żony". W przeszłości była w Jedynce kierownikiem redakcji audycji dziecięcych, młodzieżowych i edukacyjnych. W 2007 roku przeszła do TV Puls, gdzie została wydawcą programów informacyjnych. Po likwidacji redakcji newsowej Pulsu wróciła do Telewizji Polskiej.

Małgorzata Mierzejewska wprowadzała kanał TVP ABC na rynek i kierowała nim, odkąd stacja zaczęła nadawać w lutym 2014 roku. W 2015 roku kanał TVP ABC miał 0,70 proc. udziału w rynku, wyprzedzając Cartoon Network (0,56 proc.) i nieznacznie ustępując Nickelodeonowi (0,74 proc.; dane Nielsen Audience Measurement).

Na publikację serwisu press.pl zareagował dziennikarz Jacek Karnowski, który skomentował wzmiankę o tym, że Justyna Karnowska jest jego żoną.
Obserwuj
Jacek Karnowski
‏@JacekKarnowski

Gratuluję pani Rutkowskiej @jabrzoza poziomu. Bije pani rekordy świństwa. Mam nadzieję że w pełni świadomie

...

Nikt chyba sie nie spdziewal przyzwoitosci po nich. Skoro chloPOaki mogly oblezc stolki to dlaczego nie my?

BRMTvonUngern

IAR

Paulina Stolarek nowym dyrektorem Programu III Polskiego Radia

Wejście do siedziby "Trójki" przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie - Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta

Zarząd Polskiego Radia powołał na stanowisko dyrektora Programu III Polskiego Radia Paulinę Stolarek. Stolarek zastąpiła Magdalenę Jethon, odwołaną ze stanowiska na początku stycznia.

Paulina Stolarek jest wieloletnim, doświadczonym dziennikarzem radiowym. Pracę rozpoczęła w 1990 roku w Radiu Zet. Była wydawcą serwisów, od 1991 do 2000 roku szefową działu informacji, w latach 94-95 Redaktorem Naczelnym. Z Radia Zet odeszła w listopadzie 2000 roku wraz z grupą dziennikarzy, którzy nie zgadzali się na przeprowadzaną komercjalizację programu stacji.
REKLAMA

W latach 2003-2005 Stolarek była wicenaczelną i naczelną polskiej edycji miesięcznika "Marie Claire", później, do 2014 pracowała w wydawnictwie Marquard jako redaktor naczelna miesięcznika "Voyage". Ostatnio w miesięczniku "Uroda Życia" (Edipresse).

Stolarek jest absolwentką romanistyki na UW. Przetłumaczyła min. "Szaleństwo Marszu" Jacquesa Lanzmanna.

W ubiegłym tygodniu wicedyrektorem "Trójki" został Szymon Sławiński, który pełnił już to stanowisko podczas prezesury Krzysztofa Czabańskiego w Polskim Radiu.

...

Czytajac zyciorys mozna powiedziec ze odpowiednia osoba.

BRMTvonUngern

Bogdan Ulka zwolniony z "Wiadomości" TVP

Bogdan Ulka w 1997 roku - Ireneusz Sobieszczuk, Jan Bogacz / PAP

Bogdan Ulka został zwolniony z TVP - poinformowała Beata Tadla na swoim profilu na Twitterze. Z telewizją publiczną Ulka związany był od 24 lat. Pracował jako wydawca porannych i popołudniowych "Wiadomości", które wcześniej też prowadził.

"Pierwsze dziennikarskie kroki stawiał w Radiu Solidarność. Do Wiadomości trafił z konkursu w 1992 r. A że jest absolwentem Politechniki Warszawskiej, profesjonalnego dziennikarstwa musiał uczyć się od początku" - możemy przeczytać w jego profilu na stronie TVP.
Obserwuj
Beata Tadla
‏@beata_tadla

Boguś Ulka zwolniony z TVP. Boguś? Wartość sama w sobie! Ciepły, dobry człowiek. Intelektem zabiłby wielu. Boguś, trzymaj się

W Wiadomościach zajmował się kwestiami zagranicznymi i wojskowością. Wyjeżdżał z polskimi żołnierzami m.in. do Afganistanu.

...

Nie widze szczegolnej zbrodniczosci tej osoby? Chyba chodzi o stolki dla swoich.

BRMTvonUngern

"Do Rzeczy": Ambitna telewizja nie musi być nudna. Wywiad z Anną Popek, dziennikarką TVP
8 lutego 2016, 18:10
Uznałam, że trzeba dać kredyt zaufania nowemu prezesowi. Zresztą to, co mówił Jacek Kurski podczas pierwszego spotkania z pracownikami TVP, przedstawiając swoją koncepcję telewizji, jest zwyczajnie zgodne z naszymi poglądami i potrzebami - mówi w rozmowie z "Do Rzeczy" Anna Popek, dziennikarka TVP.

Maciej Pieczyński: Pisze pani, że "zadaniem dziennikarza jest poszukiwanie ciekawych ludzi i zjawisk, opowiadanie o nich w fascynujący sposób". Jak tę zasadę realizowała pani w poprzedniej telewizji, a jak to będzie wyglądało teraz?

Anna Popek: W "Pytaniu na śniadanie" rozmawiamy na wiele naprawdę fascynujących tematów. Oczywiście niektóre z nich są proste, niektóre mogą wydawać się banalne, ale zazwyczaj szukamy takich, które są pożyteczne dla widza. W 90 proc. przypadków dobór tematów to inwencja wydawcy. To, co mogę zrobić ja, jako prowadząca, to jak najlepiej zaprezentować swojego gościa. Najpierw - jeżeli jest u nas po raz pierwszy - oswoić go z sytuacją studia telewizyjnego, sprawić, by poczuł się dobrze, by był naturalny i powiedział to, co ma najlepszego do powiedzenia. Jeśli jest speszony, to muszę go otworzyć, jeśli jest gadatliwy, to muszę jakoś nad jego temperamentem zapanować. To wyzwanie. Kreatywność w większym stopniu mogę natomiast wykazać podczas prowadzenia Festiwalu Romów w Ciechocinku i Festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie. Dwie znakomite imprezy z niezwykłym klimatem i energią.

Przydałby się w nowej telewizji publicznej jakiś program o kulturze kresów?

Zazwyczaj relacje z koncertów Festiwalu Kultury Kresowej miały bardzo dobrą oglądalność i myślę, że spora część widzów nadal chętnie by je oglądała. Do Mrągowa rokrocznie przyjeżdżają stałe grupy z całej Polski, żeby razem pośpiewać. Moja rodzina pochodzi z kresów, z okolic Lwowa. Kilkukrotnie tam byłam, nakręciłam film dokumentalny o Stanisławowie. Jeśli ktoś ma kresowe korzenie, to nie może nie czuć sentymentu do tych terenów. W programie szkolnym każdego gimnazjum i liceum powinny być wycieczki do Lwowa i Wilna, nie tylko po to, by zwiedzać zabytki, lecz także by poznać genezę polskiej mentalności, puls naszej historii.

To jaki byłby program o kresach autorstwa Anny Popek?

Przede wszystkim trzeba tam jechać, zobaczyć, porozmawiać. Chciałabym, żeby z takiego programu, oprócz wzruszenia i sentymentalnej tęsknoty, widz wyniósł także konkretne informacje o tym, jak obecnie żyje się tam naszym rodakom, co ciekawego robią aktywni młodzi Polacy na kresach, czego możemy się od nich nauczyć. A wracając do bezpiecznego obszaru kultury, warto promować takich artystów jak np. zespół Stare Nowe z Wilna, który swoimi świetnymi rockowymi interpretacjami ludowych przebojów udowadnia, że nowoczesny folk to znakomita rozrywka.

Jakie ma pani jeszcze pomysły na stałe programy w telewizji?

Niebawem zaadoptuję psa jako uczestnik programu "Przygarnij mnie". Na wakacje z kolei szykuje się program podróżniczy, w którym będę pomagać ludziom spełniać ich podróżnicze marzenia. Od lat marzę o realizacji pewnego projektu, którym próbowałam zainteresować moich szefów. Fascynują mnie ludzie starsi, 80-, 90-letni, którzy przeżyli długie, burzliwe, pełne przygód życie. I nie chodzi o program tylko wspomnieniowy. Ciekawi mnie, co sprawiło, że przeżyli. Jaka cecha ich charakteru, jakie ich zachowania uratowały im życie w sytuacjach skrajnych, gdy nie było już nadziei? Co sprawiło, że potrafili wyjść cało z ekstremalnej sytuacji, przeżyć wojnę itp.? Znam wiele takich osób. Ich historie opowiedziałabym tak, by widz, zamiast albo oprócz wzruszeń, wyciągnął także wiedzę praktyczną, pewną mądrość życiową. Wśród tych osób jest znajomy lekarz, którego matka, Stanisława Leszczyńska, była położną w Auschwitz. Doktor Mengele kazał jej zabijać noworodki. Mogła je albo topić, albo rzucać szczurom. Musiała użyć całej swojej inteligencji i wrażliwości, by mu odmówić, a jednocześnie ocalić własne życie. Wiedziała bowiem, że jej następczyni po prostu wykona polecenie. Dlatego odpowiedziała doktorowi Mengele, że zbyt szanuje godność lekarza niemieckiego, przysięgę Hipokratesa, którą składał, jego etos pracy, żeby swoimi rękami prostej położnej niszczyć to, w co on wierzy. Podobno spuścił wzrok i pozwolił jej postępować tak, jak chciała. Te dzieci później najczęściej umierały z głodu, ale kilkadziesiąt ocalało.

A co dalej z "Pytaniem na śniadanie"?

To dobry program, lubiany przez widzów. Najprawdopodobniej pozostanie w dotychczasowej formie, choć dyrektor Maciej Chmiel planuje pewne drobne korekty. Program śniadaniowy będzie prawdopodobnie bardziej niż dotychczas nasycony treścią edukacyjną i kulturalną.

Czyli lifestyle, zgodnie z dotyczącymi głównie mediów publicznych zapowiedziami nowej władzy, będzie bardziej ambitny?

Nie widzę przeszkód. Lifestyle może być też ambitny, jeśli się do tematu podejdzie mądrze. Pokazywanie przeglądu sukienek na Balu Dziennikarza może być pouczające, jeśli zamiast lakonicznej i subiektywnej oceny typu "ładna, brzydka", "podoba się, nie podoba się" poinformujemy widza, jakie są obecnie trendy w modzie, jaka sukienka dobrze wygląda, a jaka jest np. za krótka i, powiedzmy, niestosowna do danej okazji. Wtedy jest wartość dodana. Myślę, że trzeba mówić bardziej o zasadach, o regułach panujących w modzie, oceniać w kategoriach stosowności, zgodności z kanonem, a nie tylko indywidualnego gustu. Zamiast promować wyłącznie młode blogerki modowe, można zapraszać do telewizji także ludzi, którzy na modzie naprawdę się znają. Myślę między innymi o Joannie Bojańczyk, która jest wybitną specjalistką w tej dziedzinie. Nie mówię o rewolucji kulturalnej, bo nie można też się obrażać na rzeczywistość, ignorując popularne zjawiska tylko dlatego, że są nieambitne, ale warto pokazywać też czasem szerszy kontekst. Moda zależy przecież nie tylko od widzimisię rozchwytywanej stylistki, lecz także np. od czynników ekonomicznych, takich jak ceny bawełny czy poliestru na światowym rynku.

Jak doszło do tego słynnego briefingu z Jackiem Kurskim?

Byłam akurat w pracy i zadzwoniono do mnie z prośbą, by wystąpić na konferencji. Pracuję w telewizji od 20 lat, więc jakoś się z nią kojarzę. Zgodziłam się. Uznałam też, że trzeba dać kredyt zaufania nowemu prezesowi. Zresztą to, co mówił Jacek Kurski podczas pierwszego spotkania z pracownikami TVP, przedstawiając swoją koncepcję telewizji, jest zwyczajnie zgodne z naszymi poglądami i potrzebami. Przede wszystkim chodzi o przywrócenie produkcji telewizyjnej do telewizji. Przez ostatnie lata studia telewizyjne stały puste, bo produkcja była zlecana firmom zewnętrznym. Poza tym w Dwójce było dużo kabaretów, seriali, programów rozrywkowych, a dziennikarstwo można było uprawiać w enklawie telewizji śniadaniowej. I nigdzie więcej. A jeśli dziennikarz telewizji publicznej chce się realizować, to przecież nie może podjąć równoczesnej współpracy z komercyjną stacją. Dlatego ja próbowałam dać upust swojej dziennikarskiej energii w prasie. Pisałam artykuły na bloga, do Onetu, do studenckiego pisma "Koncept". Napisałam również tekst dla tygodnika "Do Rzeczy" na temat obyczajów i kultury jedzenia i miałam mieć na waszych łamach stały cykl kulturalno-obyczajowo--historyczny. Nie udało się uzyskać zgody mojego szefa na taką współpracę.

Po briefingu z nowym prezesem TVP stała się pani obiektem ataków ze strony środowisk antypisowskich. Media nieprzychylne władzy powoływały się na oburzenie dziennikarzy, którzy rzekomo twierdzą, że "zdradziła" pani zwolnionych kolegów. Tymczasem padło tylko jedno nazwisko: Karolina Korwin-Piotrowska. Jak to było naprawdę? Ilu kolegów po fachu obraziło się na panią?

Ze strony kolegów z TVP nie spotkałam się z żadnym bezpośrednim, personalnym atakiem. Wręcz przeciwnie - odebrałam kilka telefonów i SMS-ów z wyrazami wsparcia. Niektórzy dzwonili i mówili: "Pamiętaj, Aniu, ja pierwszy do ciebie dzwoniłem z gratulacjami". Jednak na pewno nie wszystkie głosy do mnie dotarły, a ja też nie starałam się na siłę dowiadywać, co ludzie sądzą na ten temat. Geografia sympatii do mnie nieco się zmieniła, to jasne. Jestem jednak tym samym człowiekiem, którym byłam, i kieruję się tymi samymi zasadami. Ludzie szybko i okrutnie potrafią osądzić. Widzą drzazgę w oku sąsiada, a belki we własnym nie. Taka już jest natura człowieka. Na internetowe obelgi na Facebooku odpowiedziała pani cytatem z Herberta: "Jeśli tematem sztuki będzie (…) mała rozbita dusza z wielkim żalem nad sobą, to, co po nas zostanie, będzie jak płacz kochanków w małym brudnym hotelu, kiedy świtają tapety"… Zawsze miałam w sercu Herberta, lubię i cenię jego poezję, zresztą pisałam z niego pracę magisterską. Ten wiersz mi się przypomniał, gdy wszyscy rozdzierali szaty, egzaltowali się całą sytuacją w mediach publicznych. Pomyślałam, że nasze dziennikarstwo jest bardzo rozemocjonowane i że trochę powściągliwości w doborze słów by nam się przydało. Nie ma co pochopnie oceniać różnych rzeczy, zanim się sprawa nie wyklaruje, nie zrozumiemy motywów.

Była pani wymieniana jako potencjalny dyrektor TV Polonia. Padła jakaś propozycja?

Nie, to plotka.

Poprowadzi pani program "Kocham Cię Polsko"?

Też nie. To również plotka. Prowadzącym będzie Tomek Kammel, swoją drogą dziennikarz, który nigdy nie wychylał się z żadnymi sympatiami politycznymi, co - w moim odczuciu - jest potwierdzeniem, że nie taka upolityczniona będzie TVP, jak ją malują. Na Balu Dziennikarza Katarzyna Kolenda-Zaleska apelowała ponoć o solidarność dziennikarzy wobec zwolnień w telewizji publicznej. Czyli, jak rozumiem, dziennikarze TVN będą zwalniać się z pracy? Zresztą ciekawe, że żaden z nich nie rozpaczał, gdy poprzedni prezes TVP pozbywał się dziennikarzy i przerzucał ich do innej firmy, zapewniając, że to dla ich dobra. Telewizja publiczna na własne życzenie pozbyła się trzonu swoich pracowników. Wtedy jakoś nikt nie kładł się Rejtanem. Doświadczeni dziennikarze musieli przechodzić upokarzające egzaminy psychologiczno-sprawnościowo-dziennikarskie.

A jaka teraz jest atmosfera?

Kultura pracy się zmieniła. Dyrektor Maciej Chmiel przychodzi każdego ranka na plan naszego programu, wita się, pyta, czego potrzeba, widać, że go to interesuje. On umie słuchać, jest otwarty na propozycje.

Jakie wartości powinna promować telewizja narodowa?

Nie mówimy o sobie "telewizja narodowa". Wiadomo, że jeśli będziemy wprost mówić o wartościach, to znudzony widz weźmie do ręki pilota i przełączy na inną stację. Myślę, że potrzebne są takie programy jak "Express reporterów", którego sukces polega na tym, że angażuje widzów w sprawy, które przedstawia. Jednak jest miejsce także na inne propozycje.

...

Znow o tym zdjeciu. Wymagac od masy ludzimw TVP aby rzucili prace bo odszedl zarzad z PO i Wyborczej jest smieszne. Jakby oni nie wiem jakie dobro prezentowali. Kto by chcial ginac za Wyborcza? Oczywiscie co innego protest przeciw czystkom gdy wyrzucaja ludzi nie zwiazanych z PO tylko zeby zrobic miejsce swojakom.

BRMTvonUngern

"Gazeta Wyborcza": kuzyn Kaczyńskiego w TVP
Jan Maria Tomaszewski i Jarosław Kaczyński - Tomasz Gzell / PAP

W najnowszej "Gazecie Wyborczej" Agnieszka Kublik opisuje sylwetkę Jana Marii Tomaszewskiego – kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, który otrzymał posadę doradcy zarządu TVP. "Ma pilnować Kurskiego i informować o wszystkim. W partii obowiązuje bowiem zasada ograniczonego zaufania" – czytamy w "GW".

Jan Maria Tomaszewski to syn rodzony siostry matki braci Kaczyńskich. Z wykształcenia plastyk. Jak opisuje "GW" – w TVP dostał prestiżowy gabinet po jednym z byłych prezesów, służbowe auto i co miesiąc niezłą pensję (gazeta sugeruje, że może wynosić ona nawet 20 tys. zł. miesięcznie).
REKLAMA

Według rozmówców "GW", kompetencje Tomaszewskiego w TVP wyglądają na nieograniczone. – Słychać, że to on jest głównym kadrowym. I ma ręce pełne roboty, bo od kiedy przyszła na Woronicza nowa władza, z firmy odeszło kilkadziesiąt osób – powiedział w rozmowie z "GW" jeden z były dyrektorów TVP.

...

Kurski ma nadzorce. Jak widzicie to nie on jest problemem.

BRMTvonUngern

Do TVP wraca "Wielka gra" i "Sonda". Chmiel: widzowie tęsknią do tego teleturnieju
akt. 9 lutego 2016, 14:37
W programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski szef TVP Maciej Chmiel tłumaczył, dlaczego do "Dwójki" wróci teleturniej "Wielka gra". - To jest bardzo dobrze kojarzony teleturniej wiedzowy, do którego tęsknią widzowie. Można go wprowadzić na antenę, zamiast zużywającego się powoli formatu zagranicznego, jako coś, co jest nasze, polskie i sprawdzone - mówił.

Chmiel, pytany o to, czy Stanisława Ryster (która wcześniej prowadziła teleturniej) wróci do "Wielkiej gry", odpowiedział: "Ona jest pełna rezerwy z jednego powodu - to jest bardzo skomplikowana maszyna. Trzeba zbudować bardzo silną redakcję, która ma kompetencje wiedzowe i kompetencje biura notarialnego".

Szef TVP2 mówił też o powrocie programu "Sonda". - Ma polegać na tym, że odwołujemy się do tradycji panów Kurka i Kamińskiego, sprawdzamy co mieli do powiedzenia na temat naszych czasów - czyli technologia i człowiek w roku 2016 - powiedział.

...

To moze byc ciekawy pomysl. Z Sonda moze byc problem bo jednak drugiej dwojki takich pasjonatow trudno znalezc. A program byl oparty na parze prowadzacych. To byla podstawa.

BRMTvonUngern

Maciej Walaszczyk nowym wydawcą "Wiadomości"
Siedziba TVP w Warszawie - Norbert Litwiński / Onet

Nowym wydawcą bocznych wydań "Wiadomości" w TVP1 został Maciej Walaszczyk - dowiedział się serwis Wirtualnemedia.pl. Dziennikarz do tej pory związany był z gazetą "Nasz Dziennik".

Walaszczyk będzie odpowiedzialny za wydania "Wiadomości" o godzinie 8, 12 i 15 emitowane w dni powszednie. Współpracować będzie z Edytą Suchecką. Do tej pory stanowisko to także pełnił Bogdan Ulka, który został jednak zwolniony, oraz Elżbieta Byszewska, która przeszła do zespołu "Panoramy" w TVP2.

Maciej Walaszczyk w ostatnim czasie pracował w "Naszym Dzienniku". Głównie zajmował się tematyką polityczną. Wcześniej pracował w "Polska. The Times" i "Dzienniku".

...

Przynajmniej w paru mediach pracowal.

BRMTvonUngern

Marek Czyż odsunięty od prowadzenia porannych programów w TVP Info
Marek Czyż - Bartłomiej Barczyk / Agencja Gazeta

Marek Czyż nie będzie już prowadził porannych programów na antenie TVP Info – informuje serwis wirtualnemedia.pl. Był on prowadzącym "Poranek Info" od 2011 roku. Ostatni raz w programie pojawił się w piątek. Według informacji serwisu, powodem takiej decyzji władz TAI była chęć "odświeżenia formuły" porannego pasma w TVP Info.

Wczoraj w redakcji Telewizyjnej Agencji Informacyjnej miało się odbyć spotkanie, podczas którego poinformowano o zmianach w porannych programach stacji. Poranna audycja TVP Info, "Poranek Info", nadawana jest codziennie między godziną 5.55 a 10.30. Oprócz Czyża prowadzili go Aleksandra Rosiak, Igor Sokołowski, Diana Rudnik oraz Małgorzata Steckiewicz.
REKLAMA

Marek Czyż związany jest z Telewizją Polską od 20 lat. Prowadził m.in. programy "Gość Jedynki" i "Monitor Wiadomości" w TVP1, ale także w TVP3 – choćby "Rozmowa dnia". Był także dziennikarzem TVP Katowice. W latach 2008–2011 był natomiast dyrektorem programowym TVS.

To kolejna zmiana w szeregach TVP po objęciu sterów władzy przez nowego prezesa, Jacka Kurskiego. Mianował on dyrektorem TAI Mariusza Pilisa, a szefem TVP Info – Grzegorza Adamczyka. Od tego czasu tylko z widzami TVP Info pożegnało się kilku dziennikarzy m.in. Dominika Wielowieyska, Karolina Lewicka, Joanna Osińska, Jarosław Kulczycki, Piotr Maślak czy Jan Ordyński.

...

Nie znam osoby nie wiem. Tyle co widzialem w TV.

BRMTvonUngern

Andrzej Fidyk odchodzi z TVP

Znany dziennikarz i dokumentalista Andrzej Fidyk nie jest już kierownikiem redakcji form dokumentalnych TVP 1. W Telewizji Polskiej pracował od 1980 roku.

Dlaczego rozstaje się z telewizją? - To ona rozstaje się ze mną – odpowiada Andrzej Fidyk. Odchodzi z Jedynki za porozumieniem stron. Nie wiadomo jeszcze, kto go zastąpi. Jak informowaliśmy, wprowadzony przez niego do ramówki stacji cykl "Oglądaj z Andrzejem Fidykiem" będzie wiosną emitowany w Jedynce w zmienionej formule i pod tytułem "Świat nieprzedstawiony".
REKLAMA

Andrzej Fidyk pracę w telewizji publicznej zaczął w 1980 roku po wygranym konkursie na kierownika produkcji. Od 1982 roku pracował w redakcji reportażu i dokumentu. Dwukrotnie zostawał szefem redakcji form dokumentalnych TVP 1: w 1996 roku i 2011 roku. Przygotowywał też kanał TVP Dokument,

...

Kolejne odejscie.

BRMTvonUngern

Krzysztof Ziemiec stracił program w TVP Info
Krzysztof Ziemiec - Jan Bogacz, Ireneusz Sobieszczuk / PAP

Krzysztof Ziemiec nie będzie już gospodarzem programu publicystycznego "Woronicza 17" emitowanego w TVP Info. Dziennikarz poinformował o tym za pośrednictwem Twittera. Prowadzącym program został nowy szef publicystyki TVP Info, Michał Rachoń.

- Dziękuję za troskę i wszystkim za ostatni rok, ale w tym paśmie już mnie nie będzie - napisał dziś na Twitterze Krzysztof Ziemiec.

Krzysztof Ziemiec
‏@KZiemiec

Dziękuję za troskę i wszystkim za ostatni rok ale w tym paśmie już mnie nie będzie. Dobrej niedzieli Smile

twitter.com/SkwarskaBeata/…

Tydzień temu program po raz pierwszy prowadził Michał Rachoń, szef publicystyki TVP Info oraz zastępca dyrektora TAI. Dziś ponownie to Rachoń był gospodarzem "Woronicza 17".

Krzysztof Ziemiec prowadził program od marca 2015 r. Jest także jednym z prowadzących w TVP1 wieczorne "Wiadomości" oraz publicystyczny program "Dziś Wieczorem". W ostatnim czasie występuje również jako gospodarz wtorkowego programu "Debata" w TVP1.

...

Wykorzystali sytuacje ktora sami rozpetali. Na to miejsce bedzie ciul ktory bedzie robil co mu kaza a wrecz wyprzedzal zyczenia.

BRMTvonUngern

Radio ZET, Onet
Incydent podczas gali Telekamer z udziałem Krzysztofa Ziemca
Krzysztof Ziemiec - Andrzej Iwańczuk/Reporter / East News

Podczas wczorajszej gali wręczenia Telekamer doszło do incydentu z udziałem Krzysztofa Ziemca. W trakcie wręczania przez niego statuetki, ktoś z sali nagle krzyknął "Kłamca!". To jednak nie jedyne nawiązanie do wpadki prezentera podczas Telekamer.

Krzysztof Ziemiec miał wręczyć statuetkę w kategorii "serial fabularno-dokumentalny". Zanim ogłosił zwycięzcę, rozpoczął swoje przemówienie od żartu na temat swojej ostatniej wpadki w programie "Wiadomości". Stwierdził on wówczas, że akta, odnalezione w domu Czesława Kiszczaka sprawdził grafolog. - Miło was wszystkich widzieć. Chciałoby się powiedzieć coś więcej, ale doświadczenie ostatnich dni nauczyło mnie, że lepiej powiedzieć o jedno słowo za mało niż o dwa za dużo, więc... - powiedział dziennikarz. W tym momencie ktoś z sali krzyknął "Kłamca!".
REKLAMA

Publiczność zareagowała brawami, jednak nie jest pewne czy w reakcji na okrzyk, czy na słowa powiedziane przez prezentera. Sam Ziemiec nie odniósł się w żaden sposób do całej sytuacji i ogłosił zdobywcę Telekamery.
Ostre żarty z udziałem kabareciarzy

Podczas gali swoje żarty zaprezentowali także Robert Górski i Ewa Błachnio. Tematyka, którą poruszali była bardzo kontrowersyjna, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że relacje z wydarzenia przeprowadzała TVP2.

Kabareciarze odnosili się często do zmian w mediach publicznych, które przeprowadził rząd PiS. Jeden z nich dotyczył Krzysztofa Ziemca.

Podczas skeczu nawiązano także do sprawy Lecha Wałęsy, a także pieniędzy, które dostanie Tadeusz Rydzyk na źródła geotermalne.
Krzysztof Ziemiec przeprasza za swoją pomyłkę w "Wiadomościach"

Krzysztof Ziemiec w wydaniu "Wiadomości" poinformował, że grafolog potwierdził autentyczność dokumentów znalezionych w domu Czesława Kiszczaka. Jednak jest to nieprawda, o czym mówił prezes IPN Łukasz Kamiński. Krzysztof Ziemiec przeprosił na swoim profilu w serwisie Facebook za popełnioną pomyłkę.

"Czuję się niezmiernie skonfundowany nierzetelnością przekazanej przeze mnie informacji i użytym przeze mnie stwierdzeniu o pracy grafologów, którzy mieli zbadać materiały przekazane przez żonę generała Kiszczaka" - napisał Krzysztof Ziemiec.

"Oświadczam, że moje i tylko moje, tzn. napisane przeze mnie sformułowanie było nadinterpretacją" - przyznał dziennikarz. Zdradził, że twierdzenie to oparł na słowach samego prezesa IPN. Przytacza fragment depeszy, w której Łukasz Kamiński informuje, że dokumenty widziała wiarygodna osoba i potwierdziła ich autentyczność.

"Zapewniam, że to nie przekłamywanie czegokolwiek było moją intencją. A rzetelność zawsze była i jest dla mnie wyznacznikiem w dziennikarskiej pracy" - zakończył swój wpis na Facebooku Krzysztof Ziemiec.

...

W zadnym wypadku nie mozna nazwac klamca kto od razu przeprasza. Klamcow to my mamy zatrzesienie. Czuc tu swad szatana. Bez watpienia cala akcja opluwania Walesy ma charakter demoniczny. Co widac. Do wladzy doszli zli ludzie zastepujac jeszcze gorszych. Ale to jest zlo i nie daje o sobie zapomniec. Oni tez znikna.

BRMTvonUngern

Marcin Kowalski zwolniony z TVP Info
Marcin Kowalski zwolniony z TVP Info - Norbert Litwiński / Onet

Dziennikarz Marcin Kowalski został zwolniony z TVP Info - informuje serwis internetowy magazynu "Press". Kowalski był gospodarzem pasma porannego stacji, a także współprowadził audycję ekonomiczną "Kapitalny program".

Wcześniej informowano, że kierownictwo anteny zdjęło Marcina Kowalskiego z grafiku prowadzących w TVP Info. Wczoraj Kowalski dowiedział się, że TVP kończy z nim współpracę. Dziennikarz w rozmowie z "Pressem" zdradził, że usłyszał, iż "nie pasuje do koncepcji zespołu".
REKLAMA

150d4f7d-036f-4244-bf5a-83cced18bd3a Marcin Kowalski jako prowadzący pasma porannego w TVP Info - TVP Info
Marcin Kowalski jako prowadzący pasma porannego w TVP Info

Marcin Kowalski z TVP Info był związany od 2014 roku. Pełnił rolę jednego z gospodarzy poranka, później również serwisów w innych pasmach. Z Agatą Konarską współprowadził też ekonomiczny "Kapitalny program". Dziennikarz wcześniej związany był z Radiem PiN (m.in. jako wicenaczelny odpowiadający za publicystykę), a w latach 2006-2012 pracował dla TVN24 i TVN CNBC (jako wydawca, prowadzący i autor programów).

...

Kolejny.

BRMTvonUngern

Polskie Radio odmówiło emisji spotu "Gazety Wyborczej"
Lech Wałęsa - Valery Hache / AFP

Polskie Radio odmówiło "Gazecie Wyborczej" emisji spotu reklamującego weekendowe wydanie gazety. Do dzisiejszej gazety dodany jest plakat przedstawiający wizerunek Lecha Wałęsy. Zdaniem radia nie dotrzymano odpowiednich terminów.

- Zabierz plakat na demonstrację, powieś w pracy, w domu. Wyraź swoją solidarność z Lechem Wałęsą - mówi lektor w spocie, który do Polskiego Radia wysłała "Gazeta Wyborcza". Zachęca również do wzięcia go na demonstracje KOD.

Polskie Radio odrzuciło jednak spot, za powód podając zbyt późne wysłanie go do emisji. Jednocześnie w e-mailu, który otrzymała gazeta prosi, aby go poprawić i przesłanie jeszcze raz.

"Gazeta Wyborcza" wysłała poprawioną wersję, która miała "wypikane" imię i nazwisko Lecha Wałęsy oraz słowo "demonstracja". Polskie Radio do tej pory nie zajęło stanowiska w sprawie poprawionej wersji.

...

Trudno zeby PiS reklamowal wiece przeciw sobie. Ile razy PO to robila?

BRMTvonUngern

Polityczne żarty z PiS podczas Telekamer. Jest odpowiedź Jacka Kurskiego
29 lutego 2016, 11:52
• Prezes TVP Jacek Kurski odniósł się do politycznych żartów z PiS podczas gali Telekamer magazynu "Tele Tydzień"
• "Jeśli coś będzie ze śmiechem, a nie rechotem, to z przyjemnością zasiądę w pierwszym rzędzie" - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "wSieci"
• Podczas gali wystąpili kabareciarze: Robert Górski i Ewa Błachnio

Duet Ewa Błachnio i Robert Górski, podczas emitowanej na żywo w telewizyjnej Dwójce gali Telekamery 2016, bez skrupułów rzucali zgryźliwymi komentarzami i politycznymi aluzjami, bezpośrednio skierowanymi do obecnej ekipy rządzącej.

Oto jeden z żartów z gali:

- Żmijewski jest bez skazy! - powiedziała Błachnio do Górskiego.
- W młodości na pewno coś podpisał.
- Jest pieszczochem władzy, ojciec Mateusz dostał 26 milionów.
- To na innego ojca, Tadeusza. Czyli 500 złotych na dziecko i 26 milionów na ojca. I to się nazywa polityka prorodzinna! - odpowiedział kabareciarz.

Tego wieczoru po raz kolejny dostało się również dziennikarzowi TVP Krzysztofowi Ziemcowi, który nie stracił pracy po zmianach władz w publicznej telewizji.

- Strach zaprosić dziś gwiazdę, nie wiadomo, czy to gwiazda czy uchodźca. Jeszcze o azyl poprosi. Albo jakieś choróbsko przywlecze - mówił Górski.
- Teraz z zagranicy to raczej gwizdy niż gwiazdy. Lepiej brać swoich.
- No biorą, jak to mówią: lepszy Ziemiec niż cudzoziemiec.
- Ach, żeby dostać tak własny pogram w telewizji...
- To akurat proste, wystarczy wystąpić tylko na odpowiednim zdjęciu i w odpowiednim czasie - zakończył Górski, robiąc tym samym aluzję do sytuacji, w której kilku dziennikarzy ustawiło się do wspólnej fotografii podczas pierwszej konferencji nowego prezesa TVP Jacka Kurskiego.

...

To akurat bez sensu. Ze niby co? Nikomu nieznany Ziemiec nagle dostal program w TV bo zrobil sobie zdjecie? Jakos znam Ziemca od wielu lat jako postac z dziedziny informacji. Zupelnie nietrafione.

Jacek i Michał Karnowscy w wywiadzie dla tygodnika "wSieci" zapytali Jacka Kurskiego, czy w mediach publicznych będzie można śmiać się z PiS.

- Oczywiście. Podczas rozdania Telekamer Robert Górski pożartował sobie i z PiS, i ze mnie. Jeśli coś będzie śmiechem, a nie rechotem, to z największą przyjemnością zasiądę w pierwszym rzędzie - odpowiedział nowy prezes TVP. Zastrzegł, że warunkiem jest "godny poziom" dowcipu. - Programy kabaretowe, które do tej pory bardzo obficie Polakom serwowano, to - z wyjątkami - symbol upadku telewizji publicznej - ocenił Kurski.

Dopytywany, czy nie takiej właśnie rozrywki chcą widzowie, odpowiedział, że "nigdy w to nie uwierzy". - Lata schlebiania niskim gustom zrobiły swoje, ale musimy mieć ambicję podniesienia kultury masowej do elementarnego poziomu estetyki - powiedział Kurski.

...

Juz interwencja zeby wyrzucil kogo trzeba...

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 19:34, 01 Mar 2016 Temat postu:

Krzysztof Czabański: mój obóz polityczny jest w mediach słabszy, dlatego zależy mu na tym, by media publiczne nie podlegały "prawu wahadła"
akt. 1 marca 2016, 15:14
Krzysztof Czabański, wiceminister kultury odpowiedzialny za przebudowę mediów publicznych, zaapelował w #dziejesienazywo o tym, by dać czas nowemu szefowi TVP. - Chińczycy mówią: nieważne jakiego koloru jest kot - ważne żeby łowił myszy. Zobaczymy co zrobi Kurski w TVP. W tej chwili bym się wstrzymał od wszelkich ocen - mówił.

Prowadzący program Paweł Lisicki wspomniał, że według opozycji zmiany wprowadzane w telewizji publicznej, to dalsza część upolitycznienia jej. - Obecna opozycja, jeśli chodzi o media publiczne, miała szansę i nadal ma szansę milczeć. To, co zrobiła ówczesna władza, głównie PO w mediach publicznych, to było niszczenie tych mediów, polityzacja była jednym z narzędzi niszczenia - odpowiedział Czabański.

Paweł Lisicki dopytywał o to, czy w obecnej TVP widzi taki sam głos "drugiej strony", jakim za poprzedniej władzy był program Jana Pospieszalskiego. - W interesie mojego obozu politycznego jest, żeby media publiczne nie podlegały prawu wahadła - mówił Czabański. Argumentował to tym, że w kwestii mediów jego obóz jest słabszy, ponieważ "media prywatne głównie reprezentują światopogląd liberalno-lewicowy, a nie konserwatywny". - Jeżeli takie "wahadło" wychyli się na stronę konserwatywną, to światopogląd liberalno-lewicowy znajdzie sobie inne miejsce - podsumował wiceminister.

- Media publiczne trzeba zbudować tak, by zawsze gwarantowały trwałe miejsce. I do tego dążymy w dużej ustawie medialnej - powiedział Czabański.

...

Ci goscie nie sa zbyt zdrowi na umysle.

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 17:31, 07 Mar 2016 Temat postu:

Kolejna zmiana w TVP. Michał Siegieda odsunięty od "Wiadomości"
Szymon Piegza
Redaktor Onet Wiadomości
Michał Siegieda - Ireneusz Sobieszczuk / PAP

Kolejna zmiana kadrowa w TVP. Jak dowiedział się Onet, znany dziennikarz Telewizji Polskiej Michał Siegieda został odsunięty od pracy w najważniejszym programie informacyjnym "Wiadomości". Sam zainteresowany nie chce na razie komentować sprawy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że reporter został poproszony przez przełożonych o nieprzygotowywanie newsów do "Wiadomości". Wcześniej, po zmianie władzy w TVP Michał Siegieda został odsunięty również od prowadzenia tzw. bocznych wydań serwisu, czyli porannych i popołudniowych "Wiadomości" w godzinach 8, 12 oraz 15. Serwisy te przygotowywał od 2009 roku. Obecnie Siegieda przebywa na urlopie. Nie chce komentować sprawy.
REKLAMA

Michał Siegieda w "Wiadomościach" pracował od 2009 roku. Wcześniej był pracownikiem TVP Info, TV Puls, TVP Lublin, Radio Eska i Radio Plus. W mediach od 1998 roku. Jako reporter w "Wiadomościach" przygotowywał głównie materiały społeczno-ekonomiczne.
...

Lisow i Lewickich juz dawno nie ma. Teraz juz nie mamy czyszczenia a niszczenie. Beda wyrzucac ludzi kompetnentnych aby dac funkcjonariuszom. Bóg dopuszcza jak wiemy cierpienie na ludzi bez zarzutu a wrecz dobrych ku ich korzysci DUCHOWEJ! Wykopanie z pracy za dobre sprawowanie to niewatpliwie cierpienie.

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 22:07, 10 Mar 2016 Temat postu:

Szefowa radiowej Trójki podała się do dymisji
Paulina Stolarek-Marat - Mieczysław Włodarski/REPORTER / East News

Paulina Stolarek-Marat, szefowa Programu Trzeciego Polskiego Radia, podała się do dymisji. Oficjalne powody nie zostały jeszcze ujawnione. Zarząd PR powołał ją na to stanowisko na początku lutego br. Zastąpiła Magdalenę Jethon odwołaną w styczniu – podaje "Gazeta Wyborcza".

Według nieoficjalnych doniesień, rezygnacja Stolarek-Marat wiązała się z postępującym niezadowoleniem słuchaczy wobec ulubionej stacji. Od dawna mówiło się o protestach słuchaczy oraz dziennikarzy wobec zmian w "Trójce". Wczoraj dowiedzieliśmy się, że nowym prowadzącym poranne wywiady ma zostać Paweł Lisicki. Wcześniej Stolarek od prowadzenia "Salonu politycznego Trójki" odsunęła Marcina Zaborskiego.
REKLAMA

Paulina Stolarek-Marat jest wieloletnim dziennikarzem radiowym. Pracę rozpoczęła w 1990 roku w Radiu Zet. Była wydawcą serwisów, od 1991 do 2000 roku szefową działu informacji, w latach 1994–95 Redaktorem Naczelnym. Z Radia Zet odeszła w listopadzie 2000 roku wraz z grupą dziennikarzy, którzy nie zgadzali się na przeprowadzaną komercjalizację programu stacji.

W latach 2003–2005 Stolarek była wicenaczelną i naczelną polskiej edycji miesięcznika "Marie Claire", później, do 2014 pracowała w wydawnictwie Marquard jako redaktor naczelna miesięcznika "Voyage". Ostatnio w miesięczniku "Uroda Życia" (Edipresse).

W swoim oświadczeniu Stolarek-Marat napisała:

"Poniżej publikujemy w całości oświadczenie Pauliny Stolarek-Marat: "Na początku lutego 2016 przyszłam do Trójki, ponieważ uznałam, że można na tej antenie współtworzyć, zarówno w newsach, jak i w publicystyce, przestrzeń dialogu, sprzyjającego rzetelnej publicznej debacie i zmniejszaniu plemiennych niemal podziałów, jakie ostatnio w Polsce zapanowały. Miałam też projekty wyważonego unowocześnienia stacji, co w moim przekonaniu musi nastąpić, by Trójka w kolejnych latach nadal notowała dobre wyniki słuchalności. Nie musi to oznaczać utraty jej wyjątkowego, niepowtarzalnego charakteru i brzmienia. Byłam przekonana, że pracownicy Trójki mogą zobaczyć w takich planach szansę dla siebie i stacji. Po rozmowach i spotkaniach z zarządem Polskiego Radia sądziłam, że jest zgoda na osiągnięcie takiego celu. Bez decyzji pochopnych, niepopartych merytorycznymi i profesjonalnymi argumentami. Chciałam Trójki niesłużącej partykularnym bądź politycznym celom, rozwijającej się w nawiązaniu do jej najlepszych, twórczych tradycji. Nie udało się. Zapewne wykazałam się naiwnością. Okazało się, że jestem na szczycie barykady, a kule lecą z obu stron. Nie mogąc realizować zamierzeń programowych ani swobodnie budować zespołu, nie miałam innego wyjścia jak zrezygnować, co ze smutkiem dzisiaj zrobiłam. Większości radiowców Trójki, którzy przyjęli mnie z życzliwością i otwartością, oraz tym osobom, które po rozmowach ze mną chciały do Trójki dołączyć – dziękuję i życzę powodzenia".

...

Tu chyba osoba nie zwiazana z zadna strona.

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 22:48, 10 Mar 2016 Temat postu:

Katarzyna Pilarska odchodzi z PR1, Piotr Metz - dyrektorem muzycznym "Trójki"
Piotr Metz - Leszek Szymański / PAP

Kolejne zmiany w Polskim Radiu. Katarzyna Pilarska odeszła z Polskiego Radia po dziewięciu latach pracy. Dziennikarka uzasadnia swoją decyzję tym, że nie może patrzeć "jak niszczone jest coś, co budowaliśmy latami". Dzisiaj doszło również do przetasowań w popularnej "Trójce". Nowym dyrektorem muzycznym stacji został Piotr Metz – informują "Wirtualne Media".

Pilarska zapewniła, że "to nie jest krzyk spowodowany tym, że ktoś wyrywa jej stołek, choć nie jest fajnie tracić fajną pracę". Dziennikarka była związana z radiową Jedynką od 2013 roku, wcześniej pracowała w Radiu Katowice.
REKLAMA

Piotr Metz zastąpił natomiast dzisiaj Grzegorza Hoffmana na stanowisku dyrektora muzycznego radiowej Trójki. Dziennikarz związany jest z rozgłośnią od 11 lat, prowadził m.in. autorską audycję "Lista osobista". Hoffmann pozostaje w Trójce i nadal będzie prowadził swoją audycję muzyczną "GH+".

...

Kolejne zmiany.

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 22:00, 11 Mar 2016 Temat postu:

Diana Rudnik przechodzi do TVN24. "Z radością czekam na kwiecień"
Szymon Piegza
Redaktor Onet Wiadomości
Diana Rudnik - Jan Bogacz / PAP

Prezenterka "Wiadomości" Diana Rudnik przechodzi z TVP1 do TVN24. Według doniesień zarządu TVN, Rudnik będzie prowadzić weekendowe "Fakty po południu". Prezenterka potwierdza tę wiadomość.

Diana Rudnik przebywa obecnie na urlopie. Jednak w rozmowie z Onetem dziennikarka potwierdziła informację o zmianie barw redakcyjnych. – Potwierdzam tę informację. Z radością i z niecierpliwością czekam na kwiecień. Nie chcę nic więcej mówić, ponieważ do końca miesiąca obowiązuje mnie umowa z TVP – skomentowała krótko Rudnik.
REKLAMA

Prezenterka o swoim odejściu z TVP poinformowała pod koniec lutego br. Oficjalnymi powodami miały być chęć zmian oraz podjęcie nowych wyzwań. W pierwszej kolejności dziennikarka pożegnała się mailowo z kolegami z kanału i podziękowała za 10 lat pracy. Następnie informację o jej odejściu potwierdziły media.

Z informacji podanych przez portal WirtualneMedia.pl wynika, że Rudnik będzie prowadzącą oraz współautorką weekendowego wydania magazynu informacyjnego "Fakty po południu". Programu, który obecnie nadawany był wyłącznie w dni powszednie. W ten sposób TVN24 chce zwiększyć swoją ofertę programową.

Diana Rudnik pracowała w Telewizji Polskiej od 2006 roku. Na początku prowadziła serwis "Kurier" w kanale TVP3, który w 2007 roku został przekształcony w TVP Info. W latach 2010–2011 była też gospodynią "Celownika" w TVP1. W ostatni czasie Rudnik prowadziła w TVP Info serwisy informacje w paśmie "Info Dzień" oraz blok "Info Poranek". Od września do lutego była też gospodynią niedzielnych "Wiadomości".

...

To juz wyraz ich glupoty.

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 20:22, 12 Mar 2016 Temat postu:

Dawid Wildstein nowym szefem publicystyki w TVP Info
Dawid Wildstein, fot. screen z Youtube - Materiały prasowe

Dawid Wildstein został powołany przez zarząd Telewizji Polskiej na stanowisko zastępcy dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej ds. publicystyki. Poprzednio tę funkcję pełnił Michał Rachoń.

W ostatnich latach Dawid Wildstein na stałe był związany z "Gazetą Polską Codziennie" (gdzie pełnił funkcję wiceszefa działu opinii) i "Gazetą Polską". Relacjonował m.in. konflikt na Ukrainie.

Ponadto współpracował m.in. z "Frondą". Teraz ma prowadzić więcej programów w TVP Info.

...

Wiadomo swojak.

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 16:09, 14 Mar 2016 Temat postu:

Powrót po latach. Nowym prezesem Radia Łódź został Dariusz Szewczyk
Dariusz Szewczyk

Od dziś Dariusz Szewczyk jest prezesem zarządu radia Łódź. Na stanowisku zastąpił Marka Składowskiego. Szewczyk pracował już w łódzkiej rozgłośni, był dyrektorem technicznym. Od 2006 roku, kiedy rządziło PiS, został prezesem radia. Kierował nim do 2010 roku.

W przeszłości był związany z PSL, jednak według nieoficjalnych informacji, ówczesną funkcję prezesa zawdzięczał bliskim kontaktom z PiS. Pochodzi z Grójca, tego samego miasta, z którego jest Marek Suski, poseł PiS, który jest znajomym Szewczyka. Chodzili do tej samej szkoły podstawowej, później zakładali w Grójcu struktury Porozumienia Centrum.
REKLAMA
REKLAMA

Powołując Szewczyka na stanowisko prezesa zarządu, minister skarbu odwołał dotychczasową radę nadzorczą radia. Szewczyk, który od dziś kierować ma radiem Łódź na razie nie podjął żadnych decyzji kadrowych ani programowych.

...

Czyli swojak.