Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Panika w Gruzji...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:39, 15 Mar 2010    Temat postu: Panika w Gruzji...

Tymczasem w Gruzji nastapila prowokacja telewizyjna pt.Agresja Moskwy.Ludzie obejrzeli i wpadli w histerie!Krzyki wrzaski zawaly zgony!?
>>>>
No bez przesady!I czego tu sie bac?Radzieckich?TRZEBA WALCZYC A NIE TCHORZYC!Przeciez obecni radzieccy to skrajna trupiarnia...Zardzewiale czolgi storturowani poborowi.Pijani ,,oficerowie''...Szambo...Zolnierze uciekaja do Gruzji...
I tego sie bac?
>>>>
Jak rozumiem prowokacja ma zwiazek z wyskokiem klubu Ribbentropa-Molotowa z Niemiec w sprawie przyjecia Rosji do NATO?
Gruzini wpadli w straszny stan!Przypomnijmy ze po tej wojnie Francuzo-Niemcy ZAMKNELI GRUZJI DROGE DO NATO...A ZAPROPONOWALI ROSJI!!!
Wyobrazacie sobie co sie dzieje w Gruzji?
I stad nerwowa reakcja i ta prowokacja...
>>>>
Ale nie rozumiem skad te nerwy?Jak zachod jest wiadomo?To banda plugawych i zwyrodnialych degrenarow zboczencow seksualnych...Wiadomo nie od dzis...
A zboczency prowadza jaka polityke?
ZBOCZONA!
Normalny czlowiek popiera ofiare i stara sie unieruchomic gwalciciela...
Zboki popieraja gwalciciela i staraja sie unieruchomic ofiare i przylaczyc do ,,zabawy'' w gwalt...
I to robia zachodni zbokowie...
Coz w tym dziwnego?
Wezmy gangi uliczne.Czy tam bronia slabego?Nie!Banda bije slabego bo kazdy chce byc z banda...I tak samo zachodni zwyrodnialcy...
Wdlug nich Gruzja jest slaba a ,,Rosja'' silna wiec zawsze popra ,,Rosje''...
Takie postepowanie obrazalo by zwierzeta ktore potrafia zginac w obronie stada wobec przewazajacych sil np. wilki...A zachodni zbokowie przylaczaja sie do gwalciciela...Czyli wilki maja wyzszy poziom szlachetnosci ...A zachodni degeneraci zerowy...
Takie sa realia i trzeba sie od zachodu trzymac z daleka.Oni sa grozniejsi od Kremla bo niszcza moralnie!Przebywajac z nimi czlowiek upadabnia sie do bydlecia...A na Kremlu sa zwykli bandyci...od ktorych kazdy chce jak najdalej byc i upodobnienie nie grozi...
>>>>>
Oczywiscie ja tu nie mowie o jakims sojuszu z Rosja!NIE MA MOWY!Chodzi o proporcje.Zachod jest zagrozeniem fundamentalnym bo moralnym Kreml przygodnym bo cielesnym.A dusz jest ponad cialo...
Ale oczywiscie nie oznacza to aby poddac cialo jakims zboczeniom...
Chodzi o to ze w razie zagrozenia poswiecamy cialo na rzecz czystosci duszy...
>>>>>
Oczywiscie sojusz z Rosja bylby dla Gruzji rowniez utrata ducha gdyz oznaczalby upadek moralny a tego nie wolno!Ale nie wolno w imie sojuszu z zachodem plugawic duszy ani nasladowac tych zboczencow z ich sodomska logika...
>>>>>
Ja wiem ze miec obok siebie oblesiów z Kremla dyszacych smrodliwym oddechem pożądania wobec gruzinskiej ziemi jest wstretnym odczuciem.Ale to nie powod aby uciekajac przed nimi uprawiac zboczony nierzad z zachodem...
Jest to trud i doswiadczenie...
Ale cnota w przeciwnosciach sie doskonali a czlowiek ma zycie WIECZNE...I MA NIESKONCZONY CZAS!Nie ma pospiechu...
Agresor z Kremla w koncu padnie i sie rozleci i Gruzja bedzie wolna...
Problem w tym aby Gruzini byli PRZYGOTOWANI.Aby byli przyzwoici...
No bo tak po co wolnosc?Aby nasladowac zachod w ich konsumpcji i drodze do zaglady?TRZEBA SIE ZASTANOWIC!
Dlatego zawsze powtarzam aby Gruzja nie wierzyla w zachod a w Boga!
W Biblii jest znakomicie wyjasnione dlaczego Gruzja cierpi opresje ze strony Kremla...Tam Izrael tez ciagle pytal Boga:Dlaczego ciagle nad nami wisi wrog...I Bog wyjasnial...Wystarczy czytac!
A czasu jest nieskonczenie wiele!Tylko trzeba sie do nieba dostac!A pozniej juz bedzie WSZYSTKO DANE W NIESKONCZONOSC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 21 Lis 2012    Temat postu:

Gruzja: nowy rząd aresztuje urzędników związanych z Saakaszwilim

W Gruzji nowy rząd Bidziny Iwaniszwilego aresztu­je kolejnych urzędników państwo­wych związanych z ekipą prezyden­ta Micheila Saakaszwilego. Zachód jest tym zaniepokojony, gruzińscy eksperci mówią o nieprzekraczal­nych granicach między sprawiedli­wością a zemstą.

Dyrektor wydziału ds. Europy i Eu­razji w Departamencie Stanu USA Philip Gordon ostrzegł nowy rząd Gruzji, że kolejne aresztowania mogą być postrzegane jako "poli­tyczna zemsta" i zaszkodzić temu krajowi w staraniach o wejście do NATO.

Komentując sytuację polityczną w Gruzji prof., Legwan Gigineiszwili - politolog z Uniwersytetu Ilii w Tbili­si - przyznał, że należy dokładnie obserwować działania nowej wła­dzy, aby nie używano nielegalnych środków ścigania.

- Istnieje subtelna, ale bardzo ważna różnica między przywróce­niem sprawiedliwości a zemstą i musi być ona brana pod uwagę w społeczeństwie obywatelskim, by móc kontrolować działania rządu – podkreślił.

Jednak w jego ocenie oskarżenia wobec byłych urzędników są uza­sadnione, gdyż, jak powiedział, sys­tem był przesiąknięty bezprawiem i przestępczością od góry do dołu. Profesor wskazał na inwigilowanie obywateli i podsłuchy telefoniczne, co, jak powiedział:

- Było praktykowane przez poprzed­ni rząd bez skrupułów i z błogosła­wieństwem najwyższych urzędni­ków.

Jako przykład podał przypadek Mami Sanadaridzego, byłego szefa portalu Kaukaz Online, który mu­siał uciekać do Wielkiej Brytanii, po­nieważ odmówił zainstalowania urządzeń do śledzenia obywateli w systemie Kaukaz Online.

Teraz wrócił i pozywa urzędników, którzy zmuszali go do nielegalnych praktyk. Prof. Gigineiszwili zauwa­ża też, że wielu biznesmenów, któ­rzy byli pozbawiani własności przez poprzedni rząd, po paździer­nikowych wyborach przestało się bać i ich głos będzie coraz lepiej sły­szany, a oni sami będą się domagać zwrotu własności.

Z kolei politolog Aleksander Ronde­li, komentując zatrzymanie byłego ministra obrony i spraw wewnętrz­nych Baczo Achalai, zwrócił uwagę, że nowy rząd gruziński rozpoczął aresztowania, ponieważ społeczeń­stwo chce, aby niektóre głowy zo­stały ścięte.

-Achalaia jest bardzo niepopularny wśród wielu ludzi; był bardzo ostry, a nawet brutalny – powie­dział Rondeli. Jednak, jak zastrzegł, zarzuty muszą być udowodnione.

W minionym tygodniu w Gruzji aresztowano byłego wiceministra spraw wewnętrznych Szotę Chiza­niszwilego i jedenastu innych urzędników MSW. Rząd Bidziny Iwaniszwilego oskarża ich o nad­użycie władzy, stosowanie nielegal­nych podsłuchów, inwigilację partii politycznych i organizacji religij­nych.

Wcześniej do aresztu trafił były mi­nister obrony i spraw wewnętrz­nych Baczo Achalaia; oskarżono go o stosowanie tortur. Zarzuty posta­wione Achalai dotyczą zdarzenia z roku 2010, gdy 19 żołnierzy potrak­towano w sposób niehumanitarny, pozostawiając ich w zamknięciu w łaźni bez ogrzewania i jedzenia przez 36 godzin.

32-letni Achalaia podał się do dymi­sji jako minister spraw wewnętrz­nych we wrześniu tego roku, gdy ówczesne opozycyjne stacje telewi­zyjne nadały nagranie wideo ze sce­nami znęcania się strażników nad więźniami w zakładzie karnym w Tbilisi.

Zdaniem ekspertów większość gru­zińskiego społeczeństwa nie wie­rzy, że nie wiedział o torturach sto­sowanych w więzieniach.

....

Pamietajmy jednak jaka to jest rzeczywistosc ... Sowiecka . Roznica miedzy bandziorem a biznesmenem nie jest wielka . A jak mozna bylo tam zrobic porzadek niz poprzez wziecie bandziorow za pysk . Sakaszwili i tak jest lagodny jesli porownacie z Putinem . A Putin sluzy mafii nie Rosji .
No oddal wladze pokojowo co swiadczy o nim dobrze niestety pogarsza raczej sytuacje . Elementy bandyckie wziete za morde teraz szykuja odwet ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:56, 23 Lis 2012    Temat postu:

Gruzja: premier chce umocnić swą władzę przed wyborami prezydenckimi

Pre­mier Gru­zji Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li chce wpro­wa­dzić w życie zmia­ny kon­sty­tu­cyj­ne roz­sze­rza­ją­ce jego upraw­nie­nia jesz­cze przed wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi wy­zna­czo­ny­mi na je­sień r. 2013. Po­wie­dział o tym w czwar­tek. Dodał, że nie chce im­pe­ach­men­tu dla pre­zy­den­ta.

Iwa­nisz­wi­li zdo­był wła­dzę w wy­bo­rach par­la­men­tar­nych w paź­dzier­ni­ku, co za­koń­czy­ło dzie­wię­cio­let­nią po­li­tycz­ną do­mi­na­cję Mi­che­ila Sa­akasz­wi­le­go, lecz do­pro­wa­dzi­ło do nie­wy­god­nej ko­abi­ta­cji no­we­go rządu z pre­zy­den­tem, który po­zo­sta­nie na sta­no­wi­sku co naj­mniej do paź­dzier­ni­ka - pisze Reu­ters. Na paź­dzier­nik r. 2013 za­pla­no­wa­no wy­bo­ry pre­zy­denc­kie.

"Nie za­mie­rza­my ini­cjo­wać pro­ce­du­ry im­pe­ach­men­tu" - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li na kon­fe­ren­cji pra­so­wej. "Naj­pew­niej za­po­cząt­ku­je­my po­praw­ki kon­sty­tu­cyj­ne" - dodał.

Przed te­go­rocz­ny­mi wy­bo­ra­mi par­la­men­tar­ny­mi w Gru­zji za­twier­dzo­no zmia­ny kon­sty­tu­cji, da­ją­ce więk­sze upraw­nie­nia pre­mie­ro­wi i zmniej­sza­ją­ce pre­ro­ga­ty­wy szefa pań­stwa. Zmia­ny te miały wejść w życie do­pie­ro po przy­szło­rocz­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich, w któ­rych Mi­che­il Sa­akasz­wi­li nie może już uczest­ni­czyć, bo kon­sty­tu­cja za­bra­nia ubie­ga­nia się trze­ci raz o fotel pre­zy­denc­ki.

"Chce­my, aby te po­praw­ki we­szły w życie wcze­śniej" - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li. "Nie po wy­bo­rach w paź­dzier­ni­ku r. 2013, lecz wcze­śniej" - za­zna­czył. Do­kład­ne­go ter­mi­nu nie podał.

Iwa­nisz­wi­li skła­da­jąc swą pierw­szą wi­zy­tę za­gra­nicz­ną w Bruk­se­li za­sy­gna­li­zo­wał, że prio­ry­te­tem jego rządu po­zo­sta­ją sto­sun­ki z Za­cho­dem. Lecz po­wie­dział, że pla­no­wa­na wi­zy­ta w USA zo­sta­nie odło­żo­na do przy­szłe­go roku.

NATO i li­de­rzy UE skar­ci­li pre­mie­ra Gru­zji pod­czas jego wi­zy­ty w Bruk­se­li za aresz­to­wa­nia po­li­tycz­nych prze­ciw­ni­ków.

56-let­ni Iwa­nisz­wi­li, mi­liar­der, który zbił for­tu­nę w Rosji w cha­osie lat 90., stoi przed ko­niecz­no­ścią trud­ne­go ba­lan­so­wa­nia mię­dzy Za­cho­dem a Mo­skwą, która z za­do­wo­le­niem po­wi­ta­ła jego zwy­cię­stwo w wy­bo­rach. Iwa­nisz­wi­li wy­klu­czył wi­zy­tę w Mo­skwie, lecz pod­kre­ślił w czwar­tek, że może się spo­tkać z przed­sta­wi­cie­la­mi władz ro­syj­skich gdzieś na grun­cie neu­tral­nym.

"Moja wi­zy­ta w Rosji jest nie­moż­li­wa, gdyż ro­syj­skie am­ba­sa­dy są w (se­pa­ra­ty­stycz­nych re­gio­nach) Ab­cha­zji i Ose­tii Po­łu­dnio­wej, lecz może dojść do spo­tkań w Eu­ro­pie lub jesz­cze gdzie in­dziej, choć na razie jest za wcze­śnie o tym mówić" - oświad­czył.

W roku 2008 do­szło do kil­ku­dnio­wej wojny mię­dzy Gru­zją a Rosją o Ose­tię Po­łu­dnio­wą. Potem Rosja uzna­ła nie­pod­le­głość tej zbun­to­wa­nej pro­win­cji Gru­zji i dru­gie­go jej se­pa­ra­ty­stycz­ne­go re­gio­nu - Ab­cha­zji.

>>>>

Taki ,,demokrata''... Sakaszwili ma za duze uprawnienia to dyktator . Ale po jego usunieciu UPRAWNIENIA TRZEBA ZWIEKSZYC . Wtedy dyktatura zniknie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:04, 29 Lis 2012    Temat postu:

"Washington Post": nie zapraszać Iwaniszwilego, dopóki prześladuje opozycję

Nowy premier Gruzji Bidzina Iwaniszwili, który prześladuje wyższych przedstawicieli poprzedniego rządu, powinien pozostać persona non grata w USA, jeżeli nie zaprzestanie antydemokratycznych praktyk - uważa "Washington Post".


Jak przypomina dziennik w środę w komentarzu redakcyjnym, chociaż prezydent Micheil Saakaszwili, którego partia przegrała wybory, ułatwił utworzenie nowego rządu, ekipa Iwaniszwilego wytoczyła sprawy karne przeciwko funkcjonariuszom poprzedniej administracji, mające charakter politycznego odwetu. Nowa większość w parlamencie cofnęła w dodatku fundusze na biuro prezydenta, a media sprzyjające Saakaszwilemu są zastraszane.

- Gdyby Iwaniszwili rzeczywiście chciał pokazać, że nowy rząd Gruzji należy do Zachodu, zrezygnowałby z kryminalnego ścigania (opozycji) i skupiłby się na przywróceniu zaufania zagranicznych inwestorów do gruzińskiej gospodarki, które drastycznie spadło od momentu wyborów - czytamy w "Washington Post”.

Dziennik z aprobatą pisze o odłożeniu na później wizyty Iwaniszwilego w Waszyngtonie.

- Dopóki nowy przywódca Gruzji więzi liderów opozycji i stara się zdobyć monopol władzy, nie powinien być zapraszany do Waszyngtonu - konkluduje gazeta.

Zachód jest zaniepokojony aresztowaniami wśród urzędników państwowych z obozu Saakaszwilego. Część analityków sądzi, że aresztowania te są preludium do dochodzenia w sprawie samego prezydenta.

....

Faktycznie facet sie msci i to jego jedyny program.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:13, 05 Gru 2012    Temat postu:

Prezydent Micheil Saakaszwili ostrzega przed możliwością odizolowania Gruzji

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wezwał na łamach "Financial Timesa" premiera Bidzinę Iwaniszwilego do zakończenia politycznego impasu i praktyk, które mogą skłonić zachodnich sojuszników do odwrócenia się od kraju i narażenia go na presję ze strony Rosji.

W opublikowanym wywiadzie Saakaszwili oskarżył Iwaniszwilego, którego koalicja Gruzińskie Marzenie zwyciężyła w wyborach parlamentarnych w październiku, o zaaranżowanie dziesiątków dochodzeń i aresztowań przedstawicieli poprzedniego rządu.

W Brukseli, przy okazji spotkania NATO-Gruzja, o tę kwestię ma być pytana szefowa gruzińskiej dyplomacji Maja Pandżikidze. Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen mówił we wtorek, że sojusz będzie nalegał, by wszystkie gruzińskie partie utrzymały "impet reform demokratycznych".

- Moją główną troską jest, by nie znaleźć się w izolacji, w wyniku której będziemy osamotnieni i narażani (na naciski) - oświadczył Saakaszwili, ostrzegając przed groźbą porzucenia Gruzji przez "tradycyjnych sojuszników". "Jeśli padniemy ofiarą izolacji z powodu politycznej niepewności i braku stabilności, znajdziemy się w położeniu, w którym nie będziemy już szli w kierunku Europy, naszego naturalnego środowiska, ale staniemy się łatwym celem rosyjskich aferzystów" - przestrzegł.

Prezydent zapewnił, że jest gotowy na spotkanie z Iwaniszwilim w celu zakończenia politycznego kryzysu. Tymczasem rzecznik rządu Iwaniszwilego zakwestionował prezydencką ofertę i podał w wątpliwość jego zdolność do "zdrowej kohabitacji" - pisze "Financial Times".

Dziennik przypomina, że od rozpoczęcia pracy przez nowy rząd aresztowano ok. 20 przedstawicieli Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN) Saakaszwilego, a w sprawie kolejnych prowadzone są dochodzenia. W weekend przesłuchiwany był sekretarz generalny ZRN i były premier Wano Merabiszwili; wszczęto śledztwo. Prezydenckie ugrupowanie twierdzi, że aresztowania są umotywowane politycznie i mają na celu uniemożliwienie ugrupowaniu krytyki rządu i pełnienia roli efektywnej opozycji.

Iwaniszwili odpiera te ataki, twierdząc, że prezydenckie ugrupowanie chce przyciągnąć międzynarodową uwagę i w tym celu uderza w przesadnie alarmistyczne tony. - To, że przestępstwa popełniali urzędnicy państwowi będący członkami ZRN, może wytworzyć wrażenie, że aresztowania są motywowane politycznie, ale to tylko wrażenie - oświadczył premier. - Prokuratura ściga przestępstwa, a nie afiliacje polityczne - dodał

Saakaszwili przyznał natomiast w rozmowie z "FT", że system sądownictwa odziedziczony przez nowy rząd po jego administracji "nie jest idealny". Zaprzeczył jednak zdecydowanie, by w minionych latach ścigano oponentów politycznych i podkreślił, że jego administracja nigdy nie aresztowała liderów opozycji.

.....

Faktycznie szkodza Gruzji .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:59, 15 Sty 2013    Temat postu:

Filmowali znanych gruzińskich homoseksualistów, żeby ich szantażować

Byli urzędnicy gruzińskiego resortu obrony są oskarżeni o to, że w tajemnicy filmowali w sytuacjach intymnych homoseksualistów, będących osobami publicznymi, aby ich szantażować i zmusić do współpracy ze służbami bezpieczeństwa - podała prokuratura.

W ramach śledztwa aresztowano trzech byłych urzędników, którzy zostali następnie zwolnieni za kaucją. Są oni oskarżeni o nagranie w tajemnicy kilkudziesięciu filmów przedstawiających akty seksualne między mężczyznami "bardzo znanymi" w Gruzji. Później tymi nagraniami szantażowali swoje ofiary.

Jak poinformował prokurator generalny Arczil Kbilaszwili, za pomocą tych filmów oskarżeni zmuszali znanych homoseksualistów to współpracy ze służbami bezpieczeństwa, a także wymuszali, by "demonstrowali oni poparcie dla władzy".

Śledztwo wpisuje się w serię dochodzeń, które objęły członków byłego rządu związanego z prezydentem Micheilem Saakaszwilim, którego partia w październiku 2012 roku przegrała wybory parlamentarne. Zwyciężyła w nich koalicja Gruzińskie Marzenie miliardera Bidziny Iwaniszwilego, co zakończyło dziewięcioletnią polityczną dominację Saakaszwilego i doprowadziło do niewygodnej kohabitacji nowego rządu z szefem państwa.

- Chcemy pokazać, że tamten rząd regularnie działał poza prawem i wartościami, na których powinno opierać się społeczeństwo - powiedział dziennikarzom Kbilaszwili.

Według prokuratury odpowiedzialny za nagrywanie homoseksualistów jest były szef żandarmerii wojskowej Megis Kardawa. Uważany za bliskiego współpracownika byłego ministra obrony Baczo Achalai, Kardawa opuścił Gruzję po wyborach z 1 października.

Nagrane w tajemnicy filmy wideo opublikowało wiele mediów w Gruzji, gdzie homoseksualizm jest w dalszym ciągu stygmatyzowany, wywołując falę krytyki ze strony organizacji działających na rzecz praw homoseksualistów.

...

Oczywiscie zboczenia nalezy zwalczac a nie wykorzystywac . Kto wykorzystuje zboczencow sam jest zboczencem . Potepiamy takie numery . O ile to prawda .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:35, 16 Sty 2013    Temat postu:

Gruzja: Saakaszwili zwolnił ambasadorów, których odwołania żądało MSZ

Pre­zy­dent Mi­che­il Sa­akasz­wi­li zdy­mi­sjo­no­wał am­ba­sa­do­rów Gru­zji za gra­ni­cą, któ­rych od­wo­ła­nia żą­da­ło MSZ - po­da­ła we wto­rek ad­mi­ni­stra­cja pre­zy­denc­ka. Są wśród nich sze­fo­wie pla­có­wek w Ber­li­nie, Lon­dy­nie oraz am­ba­sa­dor Gru­zji w Bel­gii i przy Unii Eu­ro­pej­skiej.

Od­wo­ła­ny z funk­cji zo­stał rów­nież do­tych­cza­so­wy stały przed­sta­wi­ciel Gru­zji przy Ra­dzie Eu­ro­py, am­ba­sa­do­ro­wie Gru­zji w są­sied­nich kra­jach: Tur­cji i Azer­bej­dża­nie, a także am­ba­sa­do­ro­wie w Chi­nach, Ka­zach­sta­nie, Buł­ga­rii i na Li­twie - podał por­tal Civil.​ge.

Dy­mi­sje ob­ję­ły też sze­fów czte­rech in­nych pla­có­wek, w kra­jach Eu­ro­py Środ­ko­wej. MSZ chcia­ło ich odej­ścia w ra­mach ru­ty­no­wej ro­ta­cji dy­plo­ma­tów.

Sze­fo­wa MSZ Maja Pan­dżi­ki­dze po­in­for­mo­wa­ła na po­cząt­ku stycz­nia o za­mia­rze od­wo­ła­nia am­ba­sa­do­rów, któ­rzy jej zda­niem re­ali­zo­wa­li wą­skie in­te­re­sy par­tii Sa­akasz­wi­le­go - Zjed­no­czo­ne­go Ruchu Na­ro­do­we­go. MSZ do­ma­ga­ło się wów­czas rów­nież odej­ścia am­ba­sa­do­rów w USA i przy ONZ. Jed­nak ci dy­plo­ma­ci po wy­bo­rach par­la­men­tar­nych w paź­dzier­ni­ku ogło­si­li, że sami po­da­dzą się do dy­mi­sji.

Wy­bo­ry wy­gra­ła ko­ali­cja Gru­ziń­skie Ma­rze­nie, do­wo­dzo­na przez po­li­tycz­ne­go ry­wa­la Sa­akasz­wi­le­go - obec­ne­go pre­mie­ra Gru­zji Bi­dzi­nę Iwa­nisz­wi­le­go. Zwy­cię­stwo Gru­ziń­skie­go Ma­rze­nia za­koń­czy­ło dzie­wię­cio­let­nią po­li­tycz­ną do­mi­na­cję Sa­akasz­wi­le­go i do­pro­wa­dzi­ło do nie­wy­god­nej ko­abi­ta­cji no­we­go rządu z pre­zy­den­tem.

Gru­zja utrzy­mu­je misje dy­plo­ma­tycz­ne w ponad 50 pla­ców­kach na świe­cie, nie li­cząc sta­łych przed­sta­wi­cie­li przy or­ga­ni­za­cjach mię­dzy­na­ro­do­wych.

>>>>

Mam wrazenie ze to nie jest podstawowy problem kraju . Ale oczywiscie Sakaszwili nie powinen na sile zlosliwie przeszkadzac nowej wladzy . Niech rzadza . Chyba zeby naprawde szkodzili krajowi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:08, 21 Sty 2013    Temat postu:

Kolejne kłopoty Micheila Saakaszwilego

Setki Gru­zi­nów ze­bra­ło się przed bu­dyn­ka­mi pre­zy­denc­ki­mi w Tbi­li­si, żą­da­jąc od­su­nię­cia od wła­dzy pre­zy­den­ta Mi­he­ila Sa­akasz­wi­le­go. Cho­ciaż ko­niec jego ka­den­cji upły­wa for­mal­nie dzi­siaj, do­pro­wa­dził on do zmian w kon­sty­tu­cji, wedle któ­rych nowe wy­bo­ry pre­zy­denc­kie zo­sta­ną prze­pro­wa­dzo­ne do­pie­ro w paź­dzier­ni­ku tego roku.

Opo­zy­cja obie­ca­ła pod­czas pro­te­stu, że do­star­czy listę z mi­lio­nem pod­pi­sów pod pe­ty­cją do­ty­czą­cą re­zy­gna­cji pre­zy­den­ta. Ugru­po­wa­nia opo­zy­cyj­ne oskar­ża­ją go o ła­ma­nie praw czło­wie­ka i do­pro­wa­dze­nie do kry­zy­su fi­nan­so­we­go.

Par­tia pre­zy­den­ta Mi­che­ila Sa­akasz­wi­le­go od­nio­sła w ostat­nich wy­bo­rach po­raż­kę. Sze­fem rządu zo­stał jego naj­więk­szy opo­nent Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li.

Pię­cio­let­nia ka­den­cja pre­zy­den­ta koń­czy się dzi­siaj. Nie ozna­cza to jed­nak końca władz Sa­akasz­wi­le­go. Zmia­ny jakie wpro­wa­dzo­no do kon­sty­tu­cji prze­wi­du­ją bo­wiem roz­pi­sa­nie wy­bo­rów w paź­dzier­ni­ku.

Sa­akasz­wi­li to trze­ci gru­ziń­ski pre­zy­dent.

>>>

I najlepszy jak dotad . Po prostu wykorzystuja nienawisc aby jeszcze lud podburzyc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:37, 09 Lut 2013    Temat postu:

Protesty przeciw Saakaszwilemu zmusiły go do zmiany miejsca orędzia

Protesty przeciw prezydentowi Gruzji Micheilowi Saakaszwilemu zmusiły go w piątek do zmiany miejsca wygłoszenia orędzia; wystąpił on ostatecznie w pałacu prezydenckim, wzywając przeciwną mu większość parlamentarną do zachowania prozachodniego kursu kraju.

Przed Biblioteką Narodową, gdzie miał wystąpić Saakaszwili doszło do przepychanek. Kilkuset demonstrantów nie dopuściło do wejścia przedstawicieli partii Saakaszwilego, Zjednoczonego Ruchu Narodowego. Protestujący rozbijali okna i drzwi budynku.

Saakaszwili w dorocznym orędziu wygłoszonym w pałacu prezydenckim wezwał swych rywali - rządzącą koalicję Gruzińskie Marzenie (GM) - do wspólnego działania na rzecz kraju. "Teraz zwycięzcy wyborów (parlamentarnych) powinni budować nowe piętro w naszym wspólnym domu, a nie podkopywać jego fundamenty" - oświadczył.

Zapewnił, że nie ma zamiaru odwoływać rządu i powołać nowego bez zgody parlamentu, na co pozwala mu konstytucja. "Zgadzamy się na ograniczenie pełnomocnictw prezydenckich" - mówił w wystąpieniu, zrelacjonowanym przez portal Civil.ge.

Anulowania tej kompetencji prezydenta, w drodze poprawki do konstytucji, chce Gruzińskie Marzenie. Z powodu sporu o tę zmiany w konstytucji deputowani GM odmówili wysłuchania Saakaszwilego w parlamencie i dlatego miał orędzie wygłosić w Bibliotece Narodowej.

Występując w pałacu prezydenckim Saakaszwili oznajmił, że w parlamencie chciał zaproponować rządzącej koalicji współpracę. "Jest miejsca na kohabitację, a nawet na współpracę między nami" - zapewnił.

Przekonywał, że ideą, która powinna łączyć obecny rząd i jego partię jest m.in. euroatlantycka orientacja polityki zagranicznej Gruzji. Ponowił propozycję, by zapis o prozachodnim kursie Gruzji znalazł się w konstytucji.

Wygrana GM, pod wodzą obecnego premiera Bidziny Iwaniszwilego w wyborach parlamentarnych w październiku zakończyła trwającą blisko 10 lat dominację Saakaszwilego na gruzińskiej scenie politycznej.

Po raz pierwszy od rewolucji róż w 2003 roku, po której Saakaszwili skierował kraj ku Zachodowi, premier i prezydent wywodzą się z dwóch różnych obozów politycznych. Są one obecnie w głębokim konflikcie.

...

Podkrecaja nienawisc manipulatorzy partii przeciwnej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:55, 24 Lut 2013    Temat postu:

Gruzja: mer Tbilisi oskarżony o pranie pieniędzy

Mer Tbilisi Gigi Ugulawa, który jest bliskim sojusznikiem prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, został oskarżony m.in. o sprzeniewierzenie publicznych środków i pranie pieniędzy. Obóz prezydenta twierdzi, że zarzuty mają podłoże polityczne.

Do oskarżenia Ugulawy doszło w czasie rosnącego napięcia między Saakaszwilim a premierem Bidziną Iwaniszwilim, którego koalicja Gruzińskie Marzenie zwyciężyła w październikowych wyborach parlamentarnych.

Śledczy zarzucają 37-letniemu Ugulawie stworzenie fikcyjnych miejsc pracy dla setek działaczy z partii Saakaszwilego, Zjednoczonego Ruchu Narodowego, i opłacanie ich z miejskich pieniędzy. Zarzuty dotyczą też przywłaszczenia akcji niezależnej telewizji Imedi. Ugulawie, uważanemu za jednego z najbliższych sojuszników prezydenta, grozi 10 lat więzienia.

Mer Tbilisi odrzuca oskarżenia. Twierdzi, że są one absurdalne oraz umotywowane politycznie.

- Nie rozumiem, o co mnie oskarżają. Jestem gotowy na podjęcie tego wyzwania" - powiedział dziennikarzom, opuszczając budynek ministerstwa finansów, gdzie usłyszał zarzuty. "Manipulowanie prawdą wyśle ten rząd do piekła - dodał, zwracając się do setek swoich zwolenników, którzy czekali na niego przed ministerstwem.

Według Ugulawy Iwaniszwili chce przejąć kontrolę nad ratuszem w Tbilisi i radą miejską, która wciąż jest zdominowana przez członków partii Saakaszwilego.

Rzeczniczka szefa państwa Manana Mandżgaladze uważa, że za oskarżeniami stoi premier. "To oczywiste, że nie jest to legalna procedura. Można bez wątpienia powiedzieć, że sprawa jest polityczna" - oświadczyła.

"Za ten proces w pełni odpowiada premier Gruzji" - dodała.

Prokurator generalny w piątek poinformował, że prezydent może zostać przesłuchany jako świadek w tej sprawie.

Wielu byłych wysokich rangą przedstawicieli administracji Saakaszwilego zostało zatrzymanych, a setki zwolenników jego partii było przesłuchiwanych w związku z domniemanymi przewinieniami. Potępiły to USA, NATO oraz UE.

Ugulawa zrealizował ważne projekty infrastrukturalne oraz przeprowadził reformy społeczne, które doprowadziły do poprawy warunków życia w stolicy Gruzji.

...

Moze by prokuratura zajela sie miliardami Bidziny . Ciezka praca na etacie ich nie zarobil .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:04, 26 Mar 2013    Temat postu:

Parlament ostatecznie ograniczył prawa prezydenta Gruzji

Gruziński parlament, w którym większość ma partia premiera Bidziny Iwaniszwilego, przyjął w poniedziałek - w trzecim, ostatnim czytaniu - ustawę, która ogranicza prawa prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Parlament jednogłośnie przegłosował poprawkę do konstytucji, odbierającą prezydentowi prawo do dymisjonowania rządu i rozwiązywania parlamentu.

- Za sprawą tej konstytucyjnej poprawki parlament przywrócił sobie swoje prawa i chcę w związku z tym pogratulować Gruzinom - powiedział przewodniczący parlamentu Dawid Usupaszwili.

Poprawkę - jak pisze Reuters - poparli też deputowaniu lojalni wobec prezydenta, który teraz musi ją podpisać, by weszła w życie. Powszechnie uważa się, że prezydent Saakaszwili zrobi to w najbliższych czasie.

Saakaszwili utrzymywał, że nie ma zamiaru dymisjonować rządu swego politycznego oponenta Bidziny Iwaniszwilego, ale 57-letni premier - szef koalicji Gruzińskie Marzenie - naciskał na wprowadzenie zmiany ograniczającej prerogatywy 45-letniego prezydenta.

Po raz pierwszy od rewolucji róż w 2003 roku, po której Saakaszwili skierował kraj ku Zachodowi, premier i prezydent wywodzą się z dwóch różnych obozów politycznych. Pozostają one w głębokim konflikcie. Kadencja Saakaszwilego kończy się jesienią tego roku.

...

Glupcy popsuli ustroj panstwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:45, 13 Maj 2013    Temat postu:

Homoseksualne wideo w internecie - wiceminister Gruzji aresztowany

Gruziński wiceminister spraw wewnętrznych aresztowany. Polityk jest podejrzany o umieszczenie w internecie filmu wideo, który przedstawia homoseksualnego dziennikarza, znanego z krytyki wobec władz, w prywatnej sytuacji.

Dziennikarz Giorgi Paresaszwili jest znany z ujawnienia przypadków przejęcia kontroli nad przedsiębiorstwami przez wysokich przedstawicieli rządu.

Wiceminister Guela Chwedelidze przyznał się do winy - poinformowało MSW. Szef resortu Irakli Garibaszwili oświadczył jednak w telewizji, że wideo zostało zarejestrowano przez członków poprzedniego rządu, kontrolowanego przez prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Przedstawiciele nowego gruzińskiego gabinetu premiera Bidziny Iwaniszwilego, od wyborów w październiku 2012 roku skazanego na trudną współpracę z Saakaszwilim, już wcześniej oskarżali jego administrację o nielegalne śledzenie wpływowych osób.

W styczniu prokuratura aresztowała trzech wysokich rangą urzędników ministerstwa obrony Gruzji. Byli oni oskarżeni o filmowanie w tajemnicy w sytuacjach intymnych znanych homoseksualistów, by zmuszać ich potem do współpracy z tajnymi służbami. W Gruzji homoseksualizm jest w dalszym ciągu zboczeniem.

Saakaszwili, którego druga kadencja kończy się w październiku, oskarża Iwaniszwilego o to, że urządza przeciwko niemu samemu i jego zwolennikom "polowania na czarownice".

....

Oczywiscie sluzby szantazuja . Nie robmy z Gruzji chlopca do bicia skoro robia to wszyscy . Ale oczywiscie takie metody brzydza . I nie robmy tego .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:29, 22 Maj 2013    Temat postu:

Gruzja: były premier Merabiszwili aresztowany za korupcję

Były premier Gruzji Wano Merabiszwili, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Micheila Saakaszwilego, został aresztowany pod zarzutem korupcji - poinformowała prokuratura w Kutaisi.

Merabiszwili, jeden z najbardziej zaufanych ludzi Saakaszwilego, został przesłuchany i aresztowany w Kutaisi, drugim mieście kraju. Jak sprecyzowano, politykowi grozi od siedmiu do 12 lat więzienia.

Gruziński sąd ma 48 godzin na decyzję, czy zatrzymać Merabiszwilego w areszcie, czy wypuścić go za kaucją.

Byłemu premierowi zarzuca się fikcyjne zatrudnienie działaczy Zjednoczonego Ruchu Narodowego, którzy mieli prowadzić agitację na rzecz prezydenckiej partii przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2012 roku. Otrzymali oni wynagrodzenie z budżetu państwa na kwotę ponad 5 mln lari (ok. 3 mln dolarów).

Merabiszwili miał też w sposób nielegalny wejść w posiadanie luksusowej willi na czarnomorskim wybrzeżu Gruzji.

Razem z byłym premierem aresztowany został eksminister zdrowia i pracy, gubernator Kachetii, we wschodniej Gruzji, Zurab Cziaberaszwili.

Iwane (Wano) Merabiszwili w latach 2004-2012 był ministrem spraw wewnętrznych. Na czele gruzińskiego rządu stanął latem 2012 roku. Na jesieni partia Saakaszwilego przegrała wybory z koalicją Gruzińskie Marzenie Bidziny Iwaniszwilego.

Po dojściu Iwaniszwilego do władzy aresztowano wielu byłych funkcjonariuszy z obozu Saakaszwilego.

....

Czyli kolejny atak na Sakaszwilego . Moze sprawdzimy jak nabyl majatek Bidzina ?! To bedzie ciekawsze !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:46, 18 Cze 2013    Temat postu:

Gruzja: służby bezpieczeństwa odkryły nagromadzoną broń

Gruzińskie służby bezpieczeństwa ogłosiły komunikat o odkryciu broni i materiałów wybuchowych, które zostały nagromadzone za poprzedniej władzy do prowadzenia ewentualnych "operacji wojskowych".

Komunikat gruzińskiego MSW mówi o wykryciu "znacznej ilości substancji wybuchowych, detonatorów, granatów, karabinów automatycznych i broni palnej innego rodzaju".

Jest w nim również mowa o znalezieniu "sprzętu komunikacyjnego, narkotyków i substancji psychotropowych".

Wszystko to miało być zmagazynowane przez "funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poprzedniego rządu" w zachodniej części kraju.

Tego rodzaju odkrycia stanowią podstawę do prowadzenia licznych dochodzeń sądowych i zatrzymywania wysokich funkcjonariuszy poprzedniego rządu gruzińskiego, który przegrał wybory parlamentarne z października ub. roku.

Zwycięzcą został miliarder Bidzina Ivaniszwili, który objął urząd premiera.

Były szef rządu Wano Merabiszwili, jeden z najbliższych sojuszników prezydenta Micheila Saakaszwilego, został aresztowany na podstawie oskarżenia o korupcję i nadużycie władzy.

Ten były szef gruzińskiego MSW w latach 2004-2012 został premierem w lipcu 2012 roku.

MSW ogłosiło w poniedziałek, że znaleziono odręcznie sporządzone spisy osób, które działały w opozycji wobec rządów prezydenta Saakaszwilego, które podobno miały być aresztowane w przypadku jego zwycięstwa wyborczego.

Gruzińskie MSW twierdzi też, że odkryto filmy wideo, na których uwieczniono tortury, seksualne znęcaniem się nad więźniami i poniżające obchodzenie się z więźniami, jakiego dopuszczali się funkcjonariusze policji.

Zwycięstwo wyborcze opozycyjnej koalicji Iwaniszwilego przerwało dziewięcioletnie rządy partii Saakaszwilego.

Wybory zostało powitane przez Zachód jako przykład demokratycznej transformacji w Gruzji, ale z czasem sytuacja w tym kraju staje się coraz bardziej napięta.

...

Kolejne ,,odkrycia" . Dziwne ze do tej pory o tym nie slyszelismy . Niech dadza miedzynarodowym sadom .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:18, 26 Cze 2013    Temat postu:

Nowe zarzuty wobec byłego premiera Gruzji

Prokuratura w Tbilisi postawiła nowe zarzuty byłemu premierowi i szefowi MSW Gruzji Wano Merabiszwilemu, oskarżając go o to, że usiłował przeszkodzić w ustaleniu prawdy w sprawie głośnego zabójstwa w 2006 roku 28-letniego Sandro Girgwlianiego.

Prokuratura zarzuca Merabiszwilemu nadużycie władzy - podała agencja AFP. Portal Civil.ge wyjaśnia, że prokuratorzy oskarżają byłego szefa MSW o działania z premedytacją, których celem było zatajenie dowodów i przeszkodzenie w ustaleniu prawdy o zabójstwie Girgwlianiego.

Obrońca Merabiszwilego Giorgi Cziwiaszwili przekazał, że zdaniem byłego premiera te zarzuty, jak i postawione mu wcześniej, są motywowane politycznie.

Merabiszwili kierował resortem spraw wewnętrznych w styczniu 2006 roku, gdy Girgwliani został uprowadzony i zabity na przedmieściach Tbilisi. Po zabójstwie, jak przypomina Civil.ge, pojawiły się pogłoski, że w oficjalnym śledztwie zatajono możliwy związek tej sprawy z wysokimi rangą urzędnikami MSW oraz żoną Merabiszwilego. Girgwliani według tych pogłosek został uprowadzony krótko po tym, gdy obraził siedzących w kawiarni wraz z żoną Merabiszwilego urzędników MSW.

W 2006 roku aresztowano czterech oficerów MSW, który zostali skazani za pobicie Girgwlianiego, które spowodowało jego śmierć. Wyszli oni na wolność we wrześniu 2009 roku, m.in. dzięki prezydenckiej amnestii.

Rodzina Girgwlianiego zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który wydał wyrok w 2011 roku. Orzekł w nim, że nie ma wystarczającej bazy dowodowej, by "wyciągnąć tak daleko idące wnioski" jak ten, że porwanie i pobicie mężczyzny było uzgadniane z wyższymi rangą urzędnikami MSW.

Sąd dodał jednak, że "był zdumiony tym, jak różne gałęzie władzy współdziałały, by zapobiec wymierzeniu sprawiedliwości w tej strasznej sprawie".

Merabiszwili znajduje się obecnie w areszcie; został zatrzymany pod koniec maja pod zarzutem korupcji. Było to kolejne aresztowanie wysokiego rangą przedstawiciela poprzedniej ekipy rządzącej. Aresztowania zaczęły się po dojściu do władzy koalicji Gruzińskie Marzenie Bidziny Iwaniszwilego, która pokonała w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych partię prezydenta Micheila Saakaszwilego. Merabiszwili jest jednym bliskich współpracowników prezydenta.

Na jego zatrzymanie i zarzuty zareagowała Unia Europejska. We wspólnym komunikacie szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i komisarz UE ds. rozszerzenia Sztefan Fuele podkreślili, że dochodzenie sądowe wobec byłego premiera powinno być "uczciwe, przejrzyste, niezależne i całkowicie zgodne ze standardami międzynarodowymi".

>>>>

Znowu hakowanie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:12, 20 Lip 2013    Temat postu:

Gruzja: przywódcy opozycji obrzuceni kamieniami; 12 osób aresztowano

Demonstranci obrzucili w sobo­tę kamieniami przywódców opozycji w Gruzji i usiłowali nie dopuścić do zjazdu partii Zjed­noczony Ruch Narodowy (ZRN) prezydenta Micheila Saakaszwi­lego w Zugdidi, na zachodzie kraju. Aresztowano 12 osób.

Przywódcy prezydenckiej partii zebrali się w tamtejszym te­atrze, aby w wewnętrznych wy­borach wyłonić kandydata w październikowych wyborach prezydenckich.

Kilkaset osób, wykrzykujących hasła przeciwko partii Saakasz­wilego, usiłowało nie dopuścić do zjazdu, ale policja otoczyła okolicę teatru i odeskortowała do niego partyjnych liderów.

Lekko ranny został jeden z kan­dydatów, były wicepremier i bli­ski współpracownik Saakaszwi­lego, Giorgi Baramidze; niegroź­ne obrażenia odniósł również jeden z dziennikarzy.

W oświadczeniu prasowym ZRN obwinił o zorganizowanie wrogiego zgromadzenia koali­cję Gruzińskie Marzenie pre­miera Bidziny Iwaniszwilego. Szef MSW Irakli Garbiaszwili od­rzucił te oskarżenia i zapewnił, że winni staną przed sądem.

Po przejęciu władzy w Gruzji przez Iwaniszwilego, w wyniku zeszłorocznych wyborów parla­mentarnych, w kraju doszło do wielu aresztowań członków po­przedniej ekipy związanej z Sa­akaszwilim.

...

Goscie z kamorami to juz gangsterstwo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:57, 24 Lip 2013    Temat postu:

MSZ zaniepokojone aresztowaniami przedstawicieli gruzińskiej opozycji


MSZ jest zaniepokojone aresz­towaniami przedstawicieli gru­zińskiej opozycji. Jednocześnie, jak podkreśla wiceszefowa MSZ Katarzyna Pełczyńska-Na­łęcz, Polska nie opowiada się po żadnej ze stron konfliktu po­litycznego w Gruzji.

Pełczyńska-Nałęcz przedstawi­ła posłom z sejmowej komisji spraw zagranicznych informa­cję o relacjach polsko-gruziń­skich.

Wiceminister stwierdziła, że Gruzja jest najważniejszym partnerem Polski na Kaukazie Południowym. Zdaniem przed­stawicielki MSZ zeszłoroczne wybory parlamentarne, w któ­rych wygrało ugrupowanie pre­miera były "prawdziwie demo­kratyczne".

Jednocześnie zwróciła uwagę, że kohabitacja między nowym rządem a prezydentem Sa­akaszwilim jest "bardzo trud­nym doświadczeniem". - Nie opowiadamy się po żadnej ze stron sporu. Kohabitacja prze­kształciła się w ostry spór poli­tyczny pomiędzy dwoma opcja­mi. Natomiast kładziemy mocno nacisk, żeby demokra­cja się rozwijała a prawo było przestrzegane - podkreśliła.

- W tym kontekście duży niepo­kój budzą aresztowania, proces nazywany przez premiera i jego otoczenie "przywracaniem sprawiedliwości". Proces, który objawia się tym, że doszło do szeregu aresztowań przedstawi­cieli poprzedniej władzy związa­nej z prezydentem Saakaszwi­lim łącznie z uwięzieniem byłe­go ministra spraw wewnętrz­nych, który sprawował też funk­cję premiera" - dodała.

Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że Polska stara się utrzymywać bliskie i jak najintensywniejsze stosunki z obiema stronami gru­zińskiej sceny politycznej, co przejawia się m.​in. wieloma wzajemnymi wizytami na pozio­mie prezydenckim, rządowym czy parlamentarnym.

Według niej podczas wizyty pre­miera Bidziny Iwaniszwiliego w lipcu ponownie bardzo jasno zo­stał sformułowany przekaz, że Polska jest zadowolona z demo­kratycznych wyborów, że nasz kraj nie popiera konkretnej for­macji oraz, że niepokoją nas aresztowania w Gruzji.

- Wiemy, że były na pewno po­pełnione błędy przez poprzed­nią ekipę, ale to, co się dzieje sprawia wrażenie selektywnej sprawiedliwości - to część prze­kazu jaki - zdaniem Pełczyń­skiej-Nałęcz - został przekaza­ny premierowi Gruzji.

- Wizyta przebiegła w zaskaku­jąco dobrej atmosferze. Ze stro­ny gruzińskiej usłyszeliśmy bar­dzo jednoznaczną deklarację, że oni chcą stowarzyszenia z Unią Europejską, będą kontynu­ować zbliżenia europejskiego i euroatlatyckiego, przyjmują do wiadomości nasze zastrzeżenia (...) Wyrazili gotowość pełnej transparencji wszelkich proce­sów - powiedziała wiceszefowa MSZ.

Przypomniała, że Gruzja zakoń­czyła w tym tygodniu negocja­cje ws. umowy o pogłębionej strefie wolnego handlu z UE, tym samym kończąc negocjacje ws. umowy stowarzyszeniowej z UE.

- To dobra wiadomość, bo to oznacza, że umowa (stowarzy­szeniowa) jest gotowa do para­fowania. Mamy nadzieję, że do parafowania dojdzie na szczy­cie Partnerstwa Wschodniego (w listopadzie - red.). Wyzwa­niem także polskiej dyplomacji jest doprowadzenie nie tylko do parafowania, ale do jak naj­szybszego podpisania tej umowy. Chcemy, żeby zdarzyło się to wciągu roku od szczytu w Wilnie - zaznaczyła.

Podkreśliła, że Polska wspiera starania na rzecz zbliżenia, a w dalszej kolejności członkostwa Gruzji w NATO. Przyznała jed­nak, że w tym kraju nie panuje obecnie przekonanie, że uda się to osiągnąć.

Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że Gruzja jest dla Polski krajem priorytetowym, jeśli chodzi o pomoc rozwojową. Przyznała, że wymiana między obydwo­ma krajami "nie jest wystarcza­jąca".

Wygrana koalicji Gruzińskie Ma­rzenie Iwaniszwilego w paź­dzierniku 2012 r. zakończyła trwającą blisko 10 lat domina­cję prezydenta Micheila Sa­akaszwilego na gruzińskiej sce­nie politycznej. Po raz pierwszy od rewolucji róż w 2003 roku, po której Saakaszwili skierował kraj ku Zachodowi, premier i prezydent wywodzą się z dwóch różnych obozów politycz­nych. Są one obecnie w głębo­kim konflikcie.

Po przejęciu władzy przez par­tię Iwaniszwilego doszło do wielu aresztowań członków po­przedniej ekipy związanej z Sa­akaszwilim. Postępowania karne zostały wszczęte m.​in. przeciwko b. premierowi Wano Merabiszwilemu, jednemu z bli­skich współpracowników prezy­denta. Został on zatrzymany pod koniec maja pod zarzutem korupcji. Było to kolejne aresz­towanie wysokiego rangą przedstawiciela poprzedniej ekipy rządzącej.

Na jego zatrzymanie i zarzuty zareagowała Unia Europejska. We wspólnym komunikacie sze­fowa unijnej dyplomacji Cathe­rine Ashton i komisarz UE ds. rozszerzenia Sztefan Fuele pod­kreślili, że dochodzenie sądo­we wobec byłego premiera po­winno być "uczciwe, przejrzy­ste, niezależne i całkowicie zgodne ze standardami między­narodowymi".

...

To zemsta .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:58, 30 Lip 2013    Temat postu:

W Gori znów będzie pomnik Stalina

Usunięty trzy lata temu pomnik Józefa Stalina powróci na dawne miejsce w Gori, rodzinnym mieście sowieckiego dyktatora - poinformowało ministerstwo kultury Gruzji. Pomnik ma stanąć przed rocznicą urodzin Stalina, przypadającą 21 grudnia.

Pomnik usunięto z głównego placu Gori w 2010 roku w ramach polityki destalinizacji prowadzonej przez prozachodniego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.

Powrót monumentu na dawne miejsce, za czym w grudniu ubiegłego roku opowiedziały się władze Gori, to przejaw słabnięcia wpływów tego polityka w kraju po przegranej jego partii w wyborach parlamentarnych na jesieni 2012 roku - pisze agencja Associated Press.

Wybory wygrała koalicja miliardera Bidziny Iwaniszwilego, który zapowiedział, że będzie zabiegał o wznowienie stosunków z Rosją, zerwanych po przegranej wojnie.

Tbilisi i Moskwa nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od roku 2008, gdy po kilkudniowej wojnie z Gruzją o Osetię Południową Rosja uznała niepodległość zarówno tej, jak i drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej - Abchazji.

Prezydencka kadencja Saakaszwilego upływa w październiku. Na skutek uchwalonej w ubiegłym roku reformy konstytucyjnej faktyczną władzę wykonawczą sprawuje w Gruzji już nie prezydent, lecz szef rządu desygnowany przez parlament.

>>>

No to Gruzja roskfita pod Bidzina . A muzem Hitlera ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 16 Paź 2013    Temat postu:

We Francji aresztowano byłego ministra obrony Gruzji

Były minister obrony Gruzji Dawid Kezeraszwili, poszukiwany przez władze swego kraju za korupcję, został aresztowany we Francji - poinformował we wtorek minister spraw wewnętrznych Gruzji Irakli Garibaszwili.

"Kezeraszwilego zatrzymano w poniedziałek. Obecnie znajduje się w Aix-en-Provence (w południowo-wschodniej Francji)" - powiedział przedstawiciel gruzińskich władz. Wyjaśnił, że Gruzja ma 14 dni na dostarczenie dokumentów koniecznych do złożenia wniosku o ekstradycję.

Dochodzenie w sprawie Kezeraszwilego to jedno z postępowań przeciwko sojusznikom ustępującego prezydenta Micheila Saakaszwilego, które wszczęto po porażce jego partii w wyborach parlamentarnych w październiku 2012 roku. Wybory wygrała koalicja Gruzińskie Marzenie utworzona przez miliardera Bidzinę Iwaniszwilego, który został premierem.

Saakaszwili, który ustąpi po wyborach prezydenckich wyznaczonych na 27 października, uważa, że te dochodzenia wobec jego dawnych sojuszników to polowanie na czarownice.

Członkowie partii Saakaszwilego Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN), która obecnie jest w opozycji, niejednokrotnie obwiniali nowe władze o szykany polityczne. Rządzące Gruzińskie Marzenie odrzuca te oskarżenia i twierdzi, że "w kraju trwa proces przywracania sprawiedliwości".

??????

To Francja pomaga w dintojrze ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:17, 28 Paź 2013    Temat postu:

Gruzja: Iwaniszwili potwierdza, że ustąpi pod koniec listopada

Pre­mier Gru­zji Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li po­twier­dził w po­nie­dzia­łek na kon­fe­ren­cji pra­so­wej, że ustą­pi ze swego sta­no­wi­ska do końca li­sto­pa­da, a przed odej­ściem no­mi­nu­je w przy­szłym ty­go­dniu swego na­stęp­cę - piszą gru­ziń­skie media.

Iwa­nisz­wi­li prze­pro­wa­dził kon­fe­ren­cję pra­so­wą wspól­nie ze zwy­cięz­cą nie­dziel­nych wy­bo­rów pre­zy­denc­kich Gior­gim Mar­gwe­lasz­wi­lim, który był kan­dy­da­tem rzą­dzą­cej ko­ali­cji Gru­ziń­skie Ma­rze­nie.

Przed kil­ko­ma dnia­mi pre­mier Iwa­nisz­wi­li za­pew­niał, że "odej­dzie ze sta­no­wi­ska szefa rządu ty­dzień po in­au­gu­ra­cji no­we­go pre­zy­den­ta Gru­zji". Wy­ra­żał też prze­ko­na­nie, że "sy­tu­acja w kraju po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich 27 paź­dzier­ni­ka bę­dzie dość sta­bil­na".

- Dwaj li­de­rzy nie­mal rów­no­cze­śnie od­cho­dzą z po­li­ty­ki - (ustę­pu­ją­cy pre­zy­dent Mi­che­il) Sa­akasz­wi­li od­cho­dzi 17 li­sto­pa­da po in­au­gu­ra­cji no­we­go pre­zy­den­ta i mniej wię­cej ty­dzień po in­au­gu­ra­cji no­we­go pre­zy­den­ta ja opusz­czę sta­no­wi­sko pre­mie­ra - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li.

W ostat­nich mie­sią­cach Iwa­nisz­wi­li nie­jed­no­krot­nie oświad­czał, że "gdy Sa­akasz­wi­li prze­sta­nie być pre­zy­den­tem, w kraju po­wsta­nie cał­kiem nowa sy­tu­acja", toteż rzą­do­wi nie bę­dzie już za­pew­ne po­trzeb­na jego - Iwa­nisz­wi­le­go - pomoc. Za­zna­czał przy tym, że jego odej­ście z po­li­ty­ki nie ozna­cza odej­ścia z życia pu­blicz­ne­go Gru­zji.

- W po­li­ty­ce byłem dwa lata, w życiu pu­blicz­nym za­mie­rzam być ak­tyw­ny jesz­cze z 20 lat i myślę, że zdro­wie mi na to po­zwo­li - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li.

Na po­cząt­ku paź­dzier­ni­ka par­la­ment, zdo­mi­no­wa­ny przez rzą­dzą­cą ko­ali­cję Gru­ziń­skie Ma­rze­nie, po raz ko­lej­ny po­pra­wił kon­sty­tu­cję. W 2010 roku po­sło­wie ode­bra­li wła­dzę pre­zy­den­to­wi i prze­ka­za­li ją pre­mie­ro­wi, a teraz po­mniej­szy­li wła­dzę pre­mie­ra, ce­du­jąc ją na par­la­ment i jego prze­wod­ni­czą­ce­go.

>>>>

Koszmar ! Bidzina zniszczyl bardzo dobry ustroj Gruzji ktory ZNAKOMICIE SIE SPRAWDZIL ! Wprowadzil kloake prawna . On gdzies z ukrycia bedzie pociagla za sznurki figurantow !!! To jest metoda masonska . Straszliwie niszczaca kraj . Ten czlowiek jest BEZ POJECIA O POLITYCE .
Prawidlowy system wprowadzil Sakaszwili . Na czele prezydent ktory NAPRAWDE RZADZI i nikt nie ma watpliwosci KTO RZADZI ! Jasnosc i prostota tego systemu wykazala niebywale zalety gdy porownamy stan kraju na poczatku i teraz . MIMO NIEUSTANNEJ WOJNY Z ROSJA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:20, 28 Paź 2013    Temat postu:

Gruzja: były minister obrony ma trafić do więzienia na 3 lata 9 miesięcy

Były mi­ni­ster obro­ny Gru­zji, a w swoim cza­sie szef De­par­ta­men­tu Wię­zien­nic­twa, Baczo Acha­la­ia zo­stał ska­za­ny w po­nie­dzia­łek przez sąd w Tbi­li­si za "nie­ludz­kie trak­to­wa­nie więź­niów" na karę wię­zie­nia 3 lat i 9 mie­się­cy - po­da­ły gru­ziń­skie media.

Acha­lai, są­dzo­ne­mu w spra­wie zwią­za­nej z bun­tem więź­niów z 2006 roku, wy­mie­rzo­no także karę grzyw­ny w wy­so­ko­ści 4 tys. lari (ok. 2,4 tys. do­la­rów).

Za­rzu­ca­no mu m.​in. po­bi­cie kilku więź­niów w marcu 2006 r., gdy był sze­fem sys­te­mu wię­zien­nic­twa, co miało do­pro­wa­dzić do buntu osa­dzo­nych; w wy­ni­ku jego tłu­mie­nia śmierć po­nio­sło sied­miu więź­niów.

Ad­wo­kat Acha­lai za­po­wie­dział od­wo­ła­nie od wy­ro­ku.

Baczo Acha­la­ia, który był także mi­ni­strem spraw we­wnętrz­nych Gru­zji, ustą­pił z tego sta­no­wi­ska we wrze­śniu 2012 r., gdy ów­cze­sne opo­zy­cyj­ne sta­cje te­le­wi­zyj­ne nada­ły na­gra­nie wideo ze sce­na­mi znę­ca­nia się straż­ni­ków nad więź­nia­mi w za­kła­dzie kar­nym w Tbi­li­si.

Aresz­to­wa­no go w li­sto­pa­dzie ubie­głe­go roku. W sierp­niu br. wraz z in­ny­mi aresz­to­wa­ny­mi wy­so­ki­mi rangą przed­sta­wi­cie­la­mi daw­nych władz Gru­zji zo­stał oczysz­czo­ny z czę­ści za­rzu­tów.

Acha­la­ia uważa wszel­kie za­rzu­ty wobec sie­bie za umo­ty­wo­wa­ne po­li­tycz­nie. Stron­ni­cy ustę­pu­ją­ce­go pre­zy­den­ta Mi­che­ila Sa­akasz­wi­le­go ar­gu­men­tu­ją, że wszel­kie dzia­ła­nia wobec daw­nych wy­so­kich rangą urzęd­ni­ków mają pod­ło­że po­li­tycz­ne. Opo­zy­cja oskar­ża wręcz pre­mie­ra Bi­dzi­nę Iwa­nisz­wi­le­go o prze­śla­do­wa­nia prze­ciw­ni­ków po­li­tycz­nych. Iwa­nisz­wi­li od­rzu­ca oskar­że­nia.

>>>>

Nowy Chodorkowski Bidziny ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 28 Paź 2013    Temat postu:

Micheil Saakaszwili: nie ucieknę z Gruzji

Pre­zy­dent Gru­zji za­pew­nia, że po wy­ga­śnię­ciu peł­no­moc­nictw nie bę­dzie bał się miesz­kać w swoim kraju. Mi­che­il Sa­akasz­wi­li w roz­mo­wie z Pol­skim Ra­diem przy­znał, że zdaje sobie spra­wę z moż­li­wo­ści wsz­czę­cia prze­ciw­ko niemu po­stę­po­wa­nia sa­do­we­go. Jed­nak, jak za­zna­czył, "nie za­mie­rza ucie­kać".

Wczo­raj­sze wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w Gru­zji wy­grał Gior­gi Mar­gwe­lasz­wi­li z ko­ali­cji "Gru­ziń­skie Ma­rze­nie" Bi­dzi­ny Iwa­nisz­wi­le­go. Iwa­nisz­wi­li w roz­mo­wie z Pol­skim Ra­diem nie wy­klu­czył, że teraz pro­ku­ra­to­rzy mogą mieć sporo pytań do od­cho­dzą­ce­go pre­zy­den­ta. Sam Sa­akasz­wi­li za­pew­nia, że jest na to przy­go­to­wa­ny.

- Gru­zja jest miej­scem, w któ­rym miesz­kam i o które wal­czę, jest moją pasją - po­wie­dział od­cho­dzą­cy pre­zy­dent. Jego po­li­tycz­ny prze­ciw­nik pre­mier Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li nie wy­klu­cza po­sta­wie­nia Sa­akasz­wi­le­go przed sądem, ale liczy, że nie trafi on do wię­zie­nia, bo po­psu­ło­by to wi­ze­ru­nek Gru­zji.

Ro­syj­skie media ko­men­tu­jąc wczo­raj­sze wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w Gru­zji nie kryją ra­do­ści z odej­ścia z urzę­du Mi­che­ila Sa­akasz­wi­lie­go. W Mo­skwie jest on po­strze­ga­ny jako po­li­tyk an­ty­ro­syj­ski. Sam wybór na pre­zy­den­ta Gior­gie­go Mar­gwe­lasz­wi­le­go nie budzi na­to­miast więk­szych emo­cji.

Dzien­nik "Wie­do­mo­sti" zwra­ca uwagę, że wszy­scy kan­dy­da­ci na urząd pre­zy­den­ta Gru­zji de­kla­ro­wa­li zbli­że­nie swego kraju do Unii Eu­ro­pej­skiej i NATO. Mó­wi­li też o ko­niecz­no­ści nor­ma­li­za­cji sto­sun­ków z Rosją. Ga­ze­ta pod­kre­śla, że wraz z wy­bo­rem no­we­go pre­zy­den­ta "po­li­tycz­ne zmia­ny w Gru­zji nie za­koń­czą się".

Pre­mier Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li obie­cał ujaw­nić we wto­rek lub środę na­zwi­sko swo­je­go na­stęp­cy, gdyż sam za­mie­rza odejść od po­li­ty­ki. We­dług rzą­do­wej "Ros­sij­skoj Ga­zie­ty", nowym pre­mie­rem Gru­zji może zo­stać mi­ni­ster zdro­wia Dawid Sier­gi­jen­ko. Ga­ze­ta wróży rów­nież roz­wój ka­rie­ry obec­ne­go szefa MSW Ira­kli­ja Ga­ri­basz­wi­lie­go.

>>>>

Niestety to zmierza do putinizacji ... Ale oczywiscie to bedzie przypuszczam duzo łagodniejsze niz w Rosji ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:07, 16 Lis 2013    Temat postu:

Saakaszwili ogłosił, że na razie porzuca gruzińską politykę

Ustępujący prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili, ogłosił, że na razie wycofuje się z polityki i nie zamierza przeszkadzać w pracy rządowi. W niedzielę zastąpi go nowy prezydent, Giorgi Margwelaszwili. Zwyciężył w wyborach jako kandydat Gruzińskiego Marzenia.

- Nie zamierzam przeszkadzać w pracy nowym władzom (...). Na obecnym etapie powstrzymam się od udziału w codziennym życiu politycznym Gruzji - napisał na Facebooku ustępujący prezydent.

Nie oszczędził jednak krytyki nowym władzom z powodu takich decyzji, jak powrót do Tbilisi parlamentu przeniesionego do Kutaisi oraz zaprzestanie rozbudowy systemu obiektów obronnych wokół stolicy.

- To bardzo smutne decyzje, które szkodzą Gruzji, podobnie jak odmowa używania terminu rosyjska "okupacja" w odniesieniu do Abchazji i Południowej Osetii oraz rezygnacja z potępiania rosyjskiej agresji przeciwko naszemu krajowi - napisał Saakaszwili.

Zapowiedział również, że na znak protestu przeciwko prześladowaniu członków dawnego rządu nie weźmie udziału w uroczystości inwestytury nowego prezydenta.

Saakaszwili byłby skłonny to uczynić gdyby urzędujący gabinet ogłosił publicznie koniec prześladowań członków jego Zjednoczonego Ruchu Narodowego, który obecnie znajduje się w opozycji.

Według gruzińskich analityków Saakaszwili może zostać postawiony przed sądem za utrudnianie śledztwa w sprawie śmierci w 2005 r. premiera Zuraba Żwanii i za wydanie wojsku gruzińskiemu rozkazu dokonania inwazji Południowej Osetii w sierpniu 2008 roku.

Margwelaszwili wystąpi po raz pierwszy na zagranicznej konferencji jako prezydent Gruzji podczas szczytu Unia Europejska - kraje b. ZSRR w sprawie Partnerstwa Wschodniego pod koniec listopada w Wilnie.

....

Cooo ? Zaniechali umacniania stolicy przed agresja i przestali nazywac zabor okupacja ? Czy to jest rzad Gruzji czy juz marionetkowy Kremla ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:28, 23 Lis 2013    Temat postu:

Wiceszefowa MSZ Gruzji: Rosja prowadzi politykę agresji wobec państw PW

Gruzińska wiceminister spraw zagranicznych Tamar Beruczaszwili twierdzi, że Rosja prowadzi agresywną politykę wobec krajów Partnerstwa Wschodniego i że wobec nacisków Kremla UE powinna być gwarantem bezpieczeństwa w Europie Wschodniej.

Wiceszefowa gruzińskiej dyplomacji przebywająca w Portugalii na zaproszenie ambasady RP w Lizbonie, która w piątek zorganizowała konferencję dotyczącą przyszłości Partnerstwa Wschodniego (PW), przypomniała, że wejście jej kraju do Unii Europejskiej jest racją stanu.

- Próby ograniczania suwerenności Gruzji prowadzone są nieustannie przez Rosję. To dla nas duży problem, który jednak nie odwiedzie nas od zamiaru wejścia do struktur unijnych. Także wyrażona ostatnio przez prezydenta Putina opinia, że Rosja nie zgodzi się na akcesję krajów PW do NATO, nie zmieni naszych aspiracji. Rząd w Tbilisi realizuje bowiem wolę narodu, a ten wyraźnie opowiada się za wejściem do struktur europejskich i euroatlantyckich - powiedziała Tamar Beruczaszwili.

Jej zdaniem wszystkie siły polityczne Gruzji opowiadają się za integracją z UE i NATO. Według Beruczaszwili kwestia podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, ustanawiającej też pogłębioną i kompleksową strefę wolnego handlu (DCFTA), nie jest w ogóle podawana w wątpliwość przez elity polityczne tego kraju.

- Od polityki zbliżenia Gruzji z Unią Europejską nie ma już odwrotu, gdyż taka jest wola narodu. Z przeprowadzonych badań wynika, że integracja z UE popierana jest już przez około 80 proc. społeczeństwa. Politycy rozumieją oczekiwania wyborców, dlatego na gruzińskiej scenie politycznej brak debaty nad europejską czy euroatlantycką drogą. Obie są dla nas priorytetami - podkreśliła Beruczaszwili.

Wiceszefowa gruzińskiej dyplomacji wyraziła zrozumienie dla decyzji władz Ukrainy, niechętnych zawieraniu porozumienia stowarzyszeniowego z UE podczas rozpoczynającego się 28 listopada szczytu w Wilnie. Przyznała, że każdy kraj PW ma prawo do suwerennej decyzji. Wskazała na deklaracje Kijowa, według których proces reform na Ukrainie będzie kontynuowany.

- Mamy nadzieję, że szczyt w Wilnie pomoże nam w realizacji starań o zawarcie umowy stowarzyszeniowej z UE. Spodziewamy się podpisania jej we wrześniu 2014 r. Jesteśmy świadomi, że Rosja może nam to utrudniać. Kreml jest bardzo kreatywny w tego typu działaniach i może skorzystać ze swojej dominującej pozycji w regionie - powiedziała Tamar Beruczaszwili.

Zaznaczyła, że oczekiwania jej kraju wobec umowy z UE mają nie tylko podtekst ekonomiczny, ale również dotyczą kwestii bezpieczeństwa. Wyjaśniła, że w sytuacji stałego zagrożenia ze strony Rosji Tbilisi opowiada się za większymi wpływami UE oraz USA w krajach PW, co, zdaniem gruzińskiej wiceminister, dałoby gwarancje bezpieczeństwa i stabilizacji politycznej.

- Rosja prowadzi dziś agresywną politykę wobec państw Partnerstwa Wschodniego. Przejawia się ona w zastraszaniu, w szantażu energetycznym, a także w sztucznych barierach celnych. Tego typu działania są niedopuszczalne w XXI wieku. Poza tym Rosja nadal okupuje 20 proc. naszego terytorium, a w regionie prowadzi politykę konfliktowania byłych republik radzieckich - powiedziała Beruczaszwili.

Przedstawicielka Gruzji wyjaśniła, że zaprzysiężony w ubiegłym roku rząd podjął próbę zmniejszania napięcia w stosunkach z Rosją, kierując się pragmatyzmem. Przyznała, że rozmowy na linii Tbilisi-Moskwa Gruzja chce realizować we współpracy z UE.

W opinii Beruczaszwili Tbilisi nie zamierza odcinać się gospodarczo od Rosji. Przyznała, że umowa stowarzyszeniowa i DCFTA nie są skierowane przeciwko interesom Moskwy, a dzięki wpływaniu na poprawę gruzińskiej gospodarki mogą pozytywnie oddziaływać również na rosyjski biznes .

....

To sie zdecydujcie w koncu . Widzicie ze Kreml jest waszym wrogiem czyli ,,wspolpraca" bylaby fikcja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:08, 18 Gru 2013    Temat postu:

Były premier Gruzji zeznał, że wymuszano na nim zeznania

Były premier Gruzji Vano Merabiszwili, sądzony za korupcję i nadużywanie władzy, zeznał we wtorek, że podczas przesłuchań próbowano wymusić na nim zeznania obciążające byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego. Merabiszwili był jego bliskim współpracownikiem.

- Postawiono mi ultimatum: albo pomogę oskarżycielom, albo znajdę się w bardzo złej sytuacji - powiedział Merabiszwili podczas wtorkowej rozprawy.

Były premier, który od końca maja pozostaje w areszcie, zeznał przed sądem, że w ostatni weekend został zawieziony do prokuratora, który kazał mu udostępnić informacje na temat kont bankowych Saakaszwilego.

- Powiedziałem jasno, że oskarżanie Saakaszwilego o korupcję jest żałosne - dodał Merabiszwili. Zeznał również, że był przesłuchiwany w związku ze śmiercią innego byłego premiera Gruzji Zuraba Żwanii, którego odnaleziono w 2005 roku w jego własnym mieszkaniu zatrutego tlenkiem węgla.

Nowy premier Gruzji Irakli Garibaszwili określił zeznania Merabiszwilego jako "prowokację mającą na celu zdyskredytowanie obecnego gruzińskiego rządu".

Micheil Saakaszwili, który od roku 2003 był prezydentem Gruzji przez dwie kadencje, został zastąpiony na tym stanowisku przez Giorgiego Margwelaszwilego, popieranego przez miliardera Bidzinę Iwaniszwilego, zdecydowanego wroga poprzedniego prezydenta.

Odkąd w wyborach parlamentarnych w 2012 roku wygrała opozycja, której przewodził Iwaniszwili, a on sam został premierem, wszczęto śledztwa przeciw wielu wysokiej rangi politykom i urzędnikom z otoczenia Saakaszwilego.

Iwaniszwili ostrzegł też byłego prezydenta, że on sam może stać się obiektem dochodzenia, gdy wygaśnie jego immunitet.

Stronnicy Saakaszwilego argumentują, że wszelkie dochodzenia wobec dawnych wysokich rangą urzędników mają podłoże polityczne. Opozycja oskarża wręcz Bidzinę Iwaniszwilego o prześladowania przeciwników politycznych. On jednak odrzuca oskarżenia.

Iwaniszwili zapowiadał, że wycofa się z życia politycznego po październikowych wyborach prezydenckich, ale powszechnie uważa się, że może pozostać szarą eminencją na gruzińskiej scenie politycznej.

...

Takie uklady tam zapanowaly !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:35, 22 Sty 2014    Temat postu:

Gruzja oskarża Rosję o okupację Abchazji

Gruzja oskarża Rosję, że przesunęła swoją granicę w głąb Abchazji. Ta separatystyczna republika nie uznaje zwierzchnictwa Tbilisi, jednak władze Gruzji traktują ją jak integralną część kraju.

Gruziński MSZ wyraził głębokie zaniepokojenie decyzją władz rosyjskich i Abchazji. W związku z Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi zdecydowano o ograniczeniu ruchu w strefie sięgającej 11 kilometrów w głąb Abchazji. Ograniczenie ma obowiązywać do zakończenia Igrzysk Paraolimpijskich, czyli do 21 marca. Gruzja uważa to za naruszenie swojej integralności terytorialnej.

Władze Rosji podejmują różne działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa podczas igrzysk w Soczi, które rozpoczną się 7 lutego. Niepokój organizatorów budzą przede wszystkim niedawne zamachy bombowe na Kaukazie i zapowiedzi różnych grup zbrojnych, które chcą zakłócić przebieg sportowego święta.

...

Widzimy ze Bidzina sie skompromitowal . Nie uzykal nic a wrecz Kreml jest jeszcze bardziej chamski . Tylko Sakaszwili !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:33, 05 Lut 2014    Temat postu:

Gruzja: Były premier tworzy organizację, która ma "kontrolować" rząd

Były premier Gruzji Bidzina Iwaniszwili powiadomił o utworzeniu organizacji pozarządowej, która ma pomóc obywatelom "kontrolować działania rządu". Organizacja nosi nazwę "Obywatel".

"Głównym zadaniem +Obywatela+ będzie zapewnienie narodowi pomocy w kontrolowaniu swego rządu" - powiedział dziennikarzom Iwaniszwili, gruziński miliarder, który obiecał inwestować każdego roku w nową organizację ok. 1,5 mln dolarów.

Środki te mają być przeznaczone m.in. na finansowanie szkolenia dziennikarzy i analityków politycznych.

"Być wolnym obywatelem to największa radość, lecz jednocześnie największe brzemię. Dlatego utworzyłem organizację +Obywatel+" - powiedział 57-letni Iwaniszwili, którego fortunę magazyn "Forbes" szacuje na 5,3 mld dolarów.

Bidzina Iwaniszwili - zgodnie z zapowiedzią - ustąpił ze stanowiska premiera Gruzji w listopadzie r. 2013, czyli po zaprzysiężeniu nowego prezydenta. Na swego następcę na fotelu premiera zaproponował Iraklego Garibaszwilego. 31-letni Garibaszwili został najmłodszym szefem rządu w Europie.

Pasjonat jogi Bidzina Iwaniszwili, który, jak pisze AFP, ma prywatne zoo i wybitną kolekcję sztuki współczesnej, został premierem Gruzji w październiku r. 2012, gdy utworzona przez niego opozycyjna koalicja Gruzińskie Marzenie pokonała partię rządzącą ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

...

Iwaniszwili bedzie kontrolowal sam siebie tak najlepiej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:55, 06 Lut 2014    Temat postu:

Rosja przesunęła granicę w głąb Gruzji. Niepokój NATO

Niepokój NATO wzbudziło wcześniej rozciągnięcie drutu kolczastego na granicy z Osetią Południową

Rosja przesunęła granicę o 11 kilometrów w głąb terytorium Gruzji – podaje Reuters. Moskwa tłumaczy, że chodzi jedynie o "tymczasowe rozwiązanie na czas igrzysk w Soczi", jednak posunięcie to wzbudziło niepokój NATO.

Przesunięcia granicy dokonano w zeszłym miesiącu na terenie Abchazji, podobnie jak Osetia Południowa uznawanej przez Rosję za terytorium niezależne od czasu wojny w 2008 roku. Jednak większość państw nadal uważa Abchazję za terytorium gruzińskie.

- Odnotowaliśmy ostatnią decyzję o przesunięciu tzw. strefy granicznej Abchazji na teren Gruzji bez zgody gruzińskiego rządu – powiedział szef NATO Anders Fogh Rasmussen. – Jesteśmy tym bardzo zaniepokojeni – powiedział w Brukseli po rozmowach z premierem Gruzji Iraklim Garibaszwilim.

Gruzja określiła ruch Moskwy mianem "nielegalnej akcji", która narusza jej niezależność. Rosja tłumaczy jednak, że przesunięcie granicy jest jedynie tymczasowym rozwiązaniem, wynikającym ze względów bezpieczeństwa podczas igrzysk olimpijskich w Soczi. Miejscowość ta znajduje się bowiem niedaleko granicy z Abchazją.

Rasmussen podkreślił, że NATO jest "mocno zaangażowane w gruzińską suwerenność i integralność terytorialną w ramach jej międzynarodowo uznanych granic". Skrytykował także rozciągnięcie przez Rosjan drutu kolczastego wzdłuż granicy gruzińsko – południowoosetyjskiej pod koniec zeszłego roku. - XXI wiek powinien być wiekiem budowy mostów, a nie murów – powiedział.

Światowe agencje podkreślają, że rozpoczynające się jutro zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi budzą u wielu Gruzinów negatywne emocje, głównie ze względu na bliskie sąsiedztwo tego miasta i przejętej przez wspieranych przez Rosjan separatystów Abchazji. I chociaż wysyłają na olimpiadę reprezentancję, to zabraknie delegacji rządowej.

Na igrzyskach w Rosji kibice zobaczą zmagania łącznie w dwunastu nowych konkurencjach. Zawody potrwają do 23 lutego. Tradycyjnie wielką uwagę sportowego (i nie tylko) świata skupi ceremonia otwarcia, która rozpocznie się w piątek o godz. 17 polskiego czasu. Pierwszych mistrzów olimpijskich 2014 poznamy w sobotę.

Gruzja nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Rosją od czasu wojny w 2008 roku. Podczas styczniowej wizyty w Estonii przewodniczący gruzińskiego parlamentu Dawid Usupaszwili powiedział, że Gruzja może być następnym celem nacisków Rosji w miesiącach, jakie pozostały do podpisania jesienią bieżącego roku umowy stowarzyszeniowej z UE. Parafowane pod koniec listopada 2013 roku na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie umowy stowarzyszeniowe między UE a Mołdawią i Gruzją mają być podpisane we wrześniu.

Premier Gruzji Irakli Garibaszwili oświadczył natomiast, że Rosja nie ma środków nacisku, by odwieść rząd w Tbilisi od podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, jak zrobiła to z Ukrainą.

- Może dojść i do innych prowokacji, lecz nie spodziewamy się niczego nadzwyczajnego, bo co może być gorsze niż to co mamy obecnie - 20 proc. kraju pod okupacją - powiedział szef gruzińskiego rządu.

...

W ramach ,,pokoju olimpijskiejgo" Kreml zagrabil tereny Gruzji . KOLEJNE !!!
Z Bidzina sobie a Sakaszwilego by sie bali bo znowu by byla wojna . Gruzini zrobili sobie krzywde wyborami . TYLKO SAKASZWILI ! NA PREZYDENTA EUROPY WSCHODNIEJ ?! MOZNA BY GO WYBRAC W POLSCE NA UKRAINIEGRUZJI NARAZ INIECH RZADZI !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:38, 10 Lut 2014    Temat postu:

Samookaleczenia i strajk głodowy więźniów w kolonii karnej w Gruzji

Do szpitala trafiło co najmniej 17 więźniów, którzy dokonali samookaleczeń, protestując przeciwko domniemanemu znęcaniu się nad nimi w kolonii karnej Geguti na zachodzie Gruzji; w zakładzie karnym trwa strajk głodowy ponad 1000 osadzonych.

Więźniowie, jak piszą gruzińskie media, protestują przeciwko maltretowaniu ich przez strażników, domagają się też właściwej opieki medycznej. Krewni i bliscy osadzonych zorganizowali całodobowe dyżury w pobliżu więzienia w Geguti; oskarżają władze o utajnianie rzeczywistej skali protestu.

Tymczasem gruziński minister ds. systemu penitencjarnego i prawa Sozar Subari odrzuca oskarżenia o nadużycia w zakładzie karnym. Jego zdaniem protest "zorganizowali kryminalni przywódcy, których pozbawiono uprzywilejowanej pozycji w więzieniu i teraz muszą się podporządkować obowiązującym zasadom".

System penitencjarny Gruzji od dawna jest krytykowany przez obrońców praw człowieka; służbom więziennych zarzucano znęcanie się nad osadzonymi.

Niektórzy obserwatorzy uważają, że nagrania, które upubliczniono tuż przed wyborami parlamentarnymi w roku 2012, pokazujące znęcanie się nad osadzonymi w więzieniu pod Tbilisi, przypieczętowały klęskę partii ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Obecne władze Gruzji przyrzekły rozprawienie się z przemocą wobec osadzonych. W ubiegłym roku ogłosiły też szeroko zakrojoną amnestię.

Sprawą więzienia w Geguti zajęli się gruzińscy deputowani. Grupa robocza, w skład której weszli też reprezentanci rzecznika praw człowieka, odwiedziła zakład karny, by na miejscu zbadać przyczyny protestu - informuje telewizja Rustawi 2.

....

Tak to jest swiat sowiecki niestety .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:15, 17 Lut 2014    Temat postu:

Były premier Gruzji Wano Merabiszwili skazany na pięć lat więzienia

Sąd miejski w Kutaisi skazał na pięć lat więzienia byłego premiera Gruzji Wano Merabisziwilego za nadużycia finansowe i nadużycie uprawnień służbowych, w tym za tworzenie fikcyjnych miejsc pracy dla stronników swojej partii.

Drugi oskarżony w tej samej sprawie, były minister zdrowia i pracy Zurab Cziaberaszwili, został skazany na grzywnę w wysokości 50 tys. lari (ok. 28 tys. dolarów).

Gruzińska media piszą, że wyrok na Merabiszwilego został orzeczony z uwzględnieniem założeń ogłoszonej w ubiegłym roku amnestii.

Były premier i zarazem były szef MSW Gruzji został zatrzymany pod koniec maja 2013 roku. Był kolejnym wysokiej rangi przedstawicielem poprzedniej ekipy rządzącej aresztowanym pod zarzutem korupcji i nadużycia władzy.

Merabiszwilego, bliskiego współpracownika ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego i sekretarza generalnego prezydenckiej partii Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN), pozostawiono w areszcie. Zatrzymanego razem z nim Cziaberaszwilego wypuszczono za kaucją.

Żaden z podsądnych nie przyznał się do winy. Merabiszwili twierdzi, że jest ofiarą politycznego prześladowania ze strony obecnych władz i że sąd ugiął się pod ich presją.

Obrona zapowiedziała zaskarżenie wyroku.

...

Zupelnie nie wierzymy w takie ,,wyroki" ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy