Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Panika w Gruzji...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:32, 23 Mar 2014    Temat postu:

Gruzja: były prezydent Saakaszwili wezwany na przesłuchanie

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został wezwany na przesłuchanie w związku ze śmiercią premiera Zuraba Żwanii w 2005 roku - poinformowali gruzińscy prokuratorzy.

Za przyczynę zgonu Żwanii, który zmarł w domu swego przyjaciela, uznano zatrucie tlenkiem węgla, wydzielającym się z uszkodzonego piecyka gazowego. Jednak brat Żwanii oskarżył Saakaszwilego o ukrywanie prawdy w tej sprawie i zażądał nowego śledztwa.

Saakaszwili opuścił Gruzję wkrótce po zakończeniu drugiej kadencji prezydenckiej w listopadzie zeszłego roku i pracuje obecnie na prywatnej uczelni Tufts University koło Bostonu.

Nowy premier Gruzji Irakli Garibaszwili oświadczył, że jeśli Saakaszwili nie stawi się na wezwanie, zostanie umieszczony na liście poszukiwanych.

Prokuratura zamierza też przesłuchać b. prezydenta w związku z kilkoma innymi sprawami. W ostatnich miesiącach wszczęto całą serię śledztw przeciwko ludziom z otoczenia Saakaszwilego. W lutym br. były minister spraw wewnętrznych Wano Merabiszwili został skazany na pięć lat więzienia za defraudację i nadużycie stanowiska. W tym tygodniu został przesłuchany w sprawie śmierci Żwanii - ujawniła prokuratura.

Miliarder Bidzina Iwaniszwili zgotował partii Saakaszwilego porażkę w wyborach parlamentarnych w 2012 roku. Pod koniec zeszłego roku Iwaniszwili ustąpił z urzędu premiera, ale - jak pisze Associated Press - panuje przekonanie, że zachował duże wpływy. Krytycy twierdzą, że zarzuty stawiane Merabiszwilemu i Saakaszwilemu to zemsta polityczna.

Polski prezydent w 2008 roku, w chwili agresji Rosji na Gruzję, pojechał do Tbilisi, aby wesprzeć Gruzinów.

....

Za grosz nie wierze w praworzadnosc tych wladz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:07, 04 Lip 2014    Temat postu:

Policja aresztowała byłego mera Tbilisi oskarżanego o korupcję

Gru­ziń­ska po­li­cja aresz­to­wa­ła w czwar­tek na lot­ni­sku w Tbi­li­si by­łe­go mera sto­li­cy Gru­zji, Gior­gie­go Ugu­la­wę. Po­li­ty­ko­wi bli­sko zwią­za­ne­mu z byłym pre­zy­den­tem Mi­che­ilem Sa­akasz­wi­lim za­rzu­ca się ko­rup­cję.

We­dług pro­ku­ra­tu­ry Ugu­la­wa prał brud­ne pie­nią­dze, a na­stęp­nie z ich po­mo­cą fi­nan­so­wał kam­pa­nię w czerw­co­wych wy­bo­rach sa­mo­rzą­do­wych.

Mi­ni­ster spraw we­wnętrz­nych Alek­san­dre Czi­ka­idze oświad­czył, że by­łe­go bur­mi­strza ostrze­ga­no przed uciecz­ką z kraju, gdyż ciążą na nim oskar­że­nia o sprze­nie­wie­rze­nie fun­du­szy pu­blicz­nych.

Ugu­la­wa bro­nił się, że nie miał za­mia­ru ucie­kać, lecz chciał le­cieć na Ukra­inę tylko na jeden dzień i wie­czo­rem wró­cić.

Zjed­no­czo­ny Ruch Na­ro­do­wy Mi­che­ila Sa­akasz­wi­le­go w swym oświad­cze­niu uznał, że aresz­to­wa­nie ma pod­ło­że po­li­tycz­ne i zbie­ga się z drugą turą wy­bo­rów sa­mo­rzą­do­wych w Gru­zji. To zda­niem par­tii próba uka­ra­nia i prze­śla­do­wa­nia opo­zy­cji.

>>>

Znowu gnojki sie odgrywaja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:31, 07 Lip 2014    Temat postu:

Zmarł były prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze

W wieku 86 lat zmarł Edu­ard Sze­ward­na­dze, były pre­zy­dent Gru­zji, a wcze­śniej mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych ZSRR - po­da­ło w po­nie­dzia­łek radio Echo Mo­skwy, po­wo­łu­jąc się na ro­dzi­nę zmar­łe­go.

Sze­ward­na­dze zmarł w Tbi­li­si, po dłu­giej cho­ro­bie. Po­li­tyk spra­wo­wał funk­cję pre­zy­den­ta Gru­zji od 1995 do 2003 roku. By prze­ciw­sta­wić się ro­syj­skim wpły­wom, przy­jął kurs pro­za­chod­ni, na­sta­wia­jąc się na współ­pra­cę z USA i stra­te­gicz­ne part­ner­stwo z NATO i UE. Zgło­sił akces Gru­zji do Wspól­no­ty Nie­pod­le­głych Pań­stwa oraz za­warł z Rosją trak­tat o współ­pra­cy woj­sko­wej i go­spo­dar­czej.

Ustą­pił z urzę­du pod na­ci­skiem pro­te­stów spo­łecz­nych prze­ciw­ko sfał­szo­wa­niu wy­bo­rów par­la­men­tar­nych. Te po­ko­jo­we wy­stą­pie­nia prze­szły do hi­sto­rii pod nazwą "re­wo­lu­cji róż".

W całej ka­rie­rze po­li­tycz­nej cie­szył się re­pu­ta­cją za­cie­kłe­go wroga ko­rup­cji. Zdy­mi­sjo­no­wał i do­pro­wa­dził do umiesz­cze­nia w za­kła­dach kar­nych setek urzęd­ni­ków. Ze wzglę­du na in­te­li­gen­cję, umie­jęt­ność po­li­tycz­ne­go prze­trwa­nia i siwe włosy, Sze­ward­na­dze był na­zy­wa­ny "bia­łym lisem" Kau­ka­zu.

Po wy­co­fa­niu się z czyn­nej po­li­ty­ki rzad­ko za­bie­rał głos w spra­wie bie­żą­cych wy­da­rzeń w kraju. Kil­ka­krot­nie wy­ra­ził swoją kry­tycz­ną opi­nię na temat sy­tu­acji po­li­tycz­nej w Gru­zji i rzą­dów Mi­cha­iła Sa­akasz­wi­le­go. Po woj­nie gru­ziń­sko-ro­syj­skiej w 2008 roku wska­zy­wał na ko­niecz­ność od­bu­do­wy sto­sun­ków po­mię­dzy Tbi­li­si i Mo­skwą.

Edu­ard Sze­ward­na­dze uro­dził się 25 stycz­nia 1928 roku w Gurii.

W la­tach 1965-1972 kie­ro­wał gru­ziń­skim mi­ni­ster­stwem spraw we­wnętrz­nych. Za­sły­nął wtedy walką z ko­rup­cją, do­pro­wa­dza­jąc do ska­za­nia wielu urzęd­ni­ków. Od 1972 roku peł­nił funk­cję I se­kre­ta­rza Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Gru­zji. W la­tach 1985-1990, za rzą­dów Mi­cha­iła Gor­ba­czo­wa, był mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych ZSRR. W tym cza­sie ZSRR wy­co­fa­ło woj­ska z Afga­ni­sta­nu, po­nad­to Sze­ward­na­dze pod­pi­sał po­ro­zu­mie­nia roz­bro­je­nio­we ze Sta­na­mi Zjed­no­czo­ny­mi i wy­ra­ził wstęp­ną zgodę na zjed­no­cze­nie Nie­miec. Ode­grał ważną rolę w upad­ku im­pe­rium so­wiec­kie­go, od­ma­wia­jąc po­mo­cy ko­mu­ni­stycz­nym re­żi­mom w Eu­ro­pie Środ­ko­wej i umoż­li­wia­jąc tym samym de­mo­kra­tycz­ną i po­ko­jo­wą kontr­re­wo­lu­cję.

W 1992 roku po­wró­cił do nie­pod­le­głej Gru­zji, gdzie objął funk­cję prze­wod­ni­czą­ce­go Rady Pań­stwa, a w 1995 roku pre­zy­den­ta. W 2000 roku zo­stał po­now­nie wy­bra­ny na ten urząd.

W 2003 roku, gdy w Gru­zji do­szło do ma­so­wych pro­te­stów spo­łecz­nych prze­ciw­ko sfał­szo­wa­niu wy­bo­rów par­la­men­tar­nych, Sze­ward­na­dze w od­po­wie­dzi ogło­sił stan wy­jąt­ko­wy. Jed­nak po roz­mo­wach z ame­ry­kań­skim se­kre­ta­rzem spraw za­gra­nicz­nych Co­li­nem Po­wel­lem oraz sze­fem ro­syj­skie­go MSZ Igo­rem Iwa­no­wem, 23 li­sto­pa­da spo­tkał się z przy­wód­ca­mi opo­zy­cji. Tego dnia ustą­pił też ze sta­no­wi­ska.

>>>

Ten tez nagrzeszyl . Znow trzeba ratowac jego dusze .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:43, 28 Lip 2014    Temat postu:

Gruzja: prokuratura oskarża Saakaszwilego o nadużycie władzy

Prokuratura Generalna Gruzji powiadomiła dziś o postawieniu zarzutów nadużycia władzy byłemu prezydentowi kraju Miche­ilowi Saakaszwilemu i innym byłym urzędnikom państwowym i samorządowym wysokiego szczebla.

Zarzuty, które dotyczą m.​in. rozpędzenia demonstracji przeciw­ników ówczesnych władz w 2007 roku, obejmują oprócz Saakasz­wilego byłych ministrów: spraw wewnętrznych - Wano Merabisz­wilego, sprawiedliwości - Zuraba Adeiszwilego, obrony - Dawida Kezeraszwilego, a także byłego mera Tbilisi Gigi (Giorgiego) Ugu­ławę.

Saakaszwili, który opuścił Gruzję wkrótce po zakończeniu dru­giej kadencji prezydenckiej w listopadzie 2013 roku i przebywa w USA, mimo wezwania prokuratury nie pojawił się w poniedzia­łek na przesłuchanie.

- Przyjadę do Gruzji, gdy sam to postanowię i żaden rosyjski oli­garcha nie powstrzyma mnie przed tym - napisał Saakaszwili na Facebooku. - "Rosyjskim oligarchą" Saakaszwili nazywa byłego premiera Gruzji i miliardera Bidzinę Iwaniszwilego; utworzona przez niego koalicja Gruzińskie Marzenie pokonała w 2012 roku w wyborach parlamentarnych rządzącą wówczas partię Saakasz­wilego - Zjednoczony Ruch Narodowy.

Zdaniem byłego prezydenta Iwaniszwili także po ustąpieniu ze stanowiska premiera wciąż rządzi krajem, i "kieruje wszystkie wysiłki nie na rozwój Gruzji, a na prześladowanie oponentów".

Saakaszwili już po raz drugi w ciągu czterech miesięcy był wzy­wany przez prokuraturę. Za pierwszym razem też się nie stawił.

...

MAŁO WAM KREMLA ? ON MIAŁ ZAWSZE RACJĘ ! IM TRZEBA PO MORDZIE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:40, 02 Sie 2014    Temat postu:

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta Saakaszwilego

Sąd w Tbilisi wydał w sobotę nakaz aresztowania byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, któremu zarzucono nadużycie władzy. Agencja Reutera zaznacza, że stronnicy byłego prezydenta uważają, iż zarzuty wobec niego są motywowane politycznie.

Tbiliski sąd wydał również - pod podobnym zarzutem - nakazy aresztowania byłego ministra obrony Dawida Kezeraszwilego i byłego prokuratora generalnego Zuraba Adeiszwilego.

Saakaszwili mieszka za granicą od listopada 2013 roku, gdy zakończył kadencję prezydencką; zarzuca się mu, m.in. nadużycie władzy i zastosowanie nadmiernej siły wobec uczestników protestów w Tbilisi w listopadzie 2007 roku przeciwko ówczesnym władzom. Kezeraszwili i Adeiszwili także mieszkają za granicą.

W Gruzji pod zarzutem nadużycia władzy czy korupcji aresztowano dziesiątki dawnych urzędników od czasu, gdy partia Saakaszwilego Zjednoczony Ruch Narodowy została pokonana w wyborach w roku 2012 przez koalicję Gruzińskie Marzenie, którą utworzył miliarder Bidzina Iwaniszwili.

Sprzymierzeńcy byłego prezydenta twierdzą, że aresztowania są motywowane politycznie; liderzy Gruzińskiego Marzenia odrzucają te oskarżenia.

...

Pseudopolitycy najlepiej jak kogoś zamkną ... bo żeby coś zrobić dla kraju to nie potrafią a zamknąć daje radę ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:13, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Nakaz zajęcia majątku b. prezydenta Michaiła Saakaszwilego i jego rodziny

Gruziński sąd zarządził zajęcie majątku byłego prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego i jego rodziny - poinformował adwokat Saakaszwilego Otar Kachidze. Były prezydent jest oskarżony o nadużycie władzy.

- Sąd postanowił zająć dobra należące do Michaiła Saakaszwilego, jego żony, matki i babki, lecz nie uzasadnił decyzji - powiadomił adwokat, krytykując, jak to określił, "polityczną wendetę" wobec byłego prezydenta.

W sierpniu gruziński wymiar sprawiedliwości oskarżył Saakaszwilego i wielu jego współpracowników o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie funduszy. Oskarżono go także o zastosowanie nadmiernej siły wobec uczestników protestów w Tbilisi w listopadzie 2007 roku przeciwko ówczesnym władzom.

Sąd w Tbilisi wydał wówczas nakaz aresztowania Saakaszwilego, który mieszka w USA od listopada 2013 roku, gdy zakończył kadencję prezydencką.

Saakaszwili uważa oskarżenia pod jego adresem za umotywowane politycznie, odmawia powrotu do kraju na przesłuchania i deklaruje całkowity brak zaufania do nowych władz.

AFP pisze, powołując się na adwokata Kachidzego, że majątek Saakaszwilego obejmuje dwa hektary winnic we wschodniej Gruzji i małe mieszkanie w Tbilisi. Jego żona też ma apartament w stolicy Gruzji, a jego matka i babka mają trochę ziemi i 10-letnią toyotę.

Zajęte dobra nie mają nic wspólnego z zarzutami stawianymi Michaiłowi Saakaszwilemu - powiedział jego adwokat. Zaznaczył, że zaskarżył tę decyzję w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.

Wobec wielu współpracowników Saakaszwilego wszczęto postępowania karne, niektórzy zostali aresztowani od czasu, gdy partia Saakaszwilego Zjednoczony Ruch Narodowy została pokonana w wyborach w roku 2012 przez koalicję Gruzińskie Marzenie, którą utworzył miliarder Bidzina Iwaniszwili.

Sprzymierzeńcy byłego prezydenta twierdzą, że aresztowania są motywowane politycznie; liderzy Gruzińskiego Marzenia odrzucają te oskarżenia.

Zaniepokojenie działaniami wobec gruzińskiej opozycji wyrażały niejednokrotnie UE i USA. - Nikt nie stoi poza prawem, lecz postępowanie w kwestii ścigania przestępstw w Gruzji powinno być przejrzyste, wolne od motywacji politycznej i odnosić się ściśle do właściwego procesu - oświadczyła w sierpniu szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

46-letni dziś Saakaszwili objął władzę w wyniku bezkrwawej tzw. rewolucji róż w roku 2004.

>>>

Najlepszy prezydent na obszarze bylego CCCP najbardziej meczony ! CHARALTERYSTYCZNY ! Zwyrodnialcy sadysci mordercy rzadza sobie w spokoju 15 kadencje po eksterminacji opozycji ... Ale oni wybieraja sie do piekla a Sakaszwili DO NIEBA i to jest ZASADNICZA ROZNICA !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:53, 20 Wrz 2014    Temat postu:

Gruzja: przejęcie posiadłości Saakaszwilego

Gruzińskie władze przejęły posiadłość rodzinną byłego prezyden­ta Micheila Saakaszwilego. Prawnik polityka, przebywającego na uchodźstwie w USA, Otar Kakidze, poinformował, że gruziński sąd nie podał przyczyny takiej decyzji. Adwokat zapowiedział za­skarżenie wyroku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Na mocy orzeczenia gruzińskiego sądu, ma być przejęta dwuhek­tarowa winnica na wschodzie kraju, niewielki apartament Sa­akaszwilego i mieszkanie jego żony w Tbilisi, działki należące do jego matki i babki oraz 10-letnia toyota.

- To polityczna zemsta na moim kliencie - mówi adwokat byłego prezydenta. W sierpniu gruzińska prokuratura oskarżyła Miche­ila Saakaszwilego i jego urzędników o nadużywanie władzy, mar­notrawienie pieniędzy publicznych. Zarzuty dotyczą też tłumie­nia antyrządowych demonstracji w 2007 roku.

Micheil Saakaszwili odrzuca te oskarżenia jako motywowane po­litycznie. Nie zgodził się powrócić do Tbilisi, na przesłuchanie do prokuratury, tłumacząc, że nie ma zaufania do obecnych władz Gruzji. Wielu współpracowników byłego prezydenta trafiło do więzienia. Sąd nakazał też aresztowanie Saakaszwilego.

Stany Zjednoczone i Unia Europejska mówią, że obecne gruziń­skie władze prowadzą polowanie na byłego prezydenta i jego śro­dowisko polityczne. - Jesteśmy zaniepokojeni przesłuchaniami i zarzutami kryminalnymi wobec opozycjonistów. Politycznie mo­tywowane oskarżenia zagrażają gruzińskiej demokracji - powie­działa Marie Harf, rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu.

Obecna partia rządząca Gruzińskie Marzenie pokonała ugrupo­wanie Saakaszwilego Ruch Zjednoczenia Narodowego w wybo­rach w 2012 i 2013 roku. Przywódca Gruzińskiego Marzenia, biz­nesmen Bidzina Iwaniszwili jest uważany za polityka wspierane­go przez Rosję.

...

Jeśli chodzi o podejrzany majątek to zamknijcie się Bidzina który bynajmniej bidny nie jest ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:31, 20 Paź 2014    Temat postu:

Gruzja: kolejny wyrok więzienia dla byłego premiera i szefa MSW

Były premier i szef MSW Gruzji Wano Merabiszwili został skazany na trzy lata więzienia; sąd w Tbilisi uznał go za winnego nadużycia władzy oraz oszustw w głośnej sprawie zabójstwa z 2006 r. Polityk już odbywa orzeczone wcześniej kary więzienia.

Sąd wydał wyrok odpowiednio czterech lat oraz 1,5 roku więzienia, a potem na warunkach zeszłorocznej amnestii zmniejszył wyrok do łącznie trzech lat - podał portal Civil.ge. Merabiszwili zaprzeczał zarzutom, określając je jako motywowane politycznie.

Wyrok dotyczy zabójstwa 28-letniego Sandra Girgwlianiego, który został uprowadzony i zabity na przedmieściach Tbilisi. Według sądu ówczesny szef MSW dopuścił się oszustw oraz zatajania dowodów, tak by utrudnić ustalenie prawdy. Po zabójstwie pojawiły się pogłoski, że w oficjalnym śledztwie zatajono możliwy związek tej sprawy z wysokimi rangą urzędnikami MSW oraz żoną Merabiszwilego; Girgwliani został uprowadzony po tym, jak obraził siedzących w kawiarni wraz z żoną Merabiszwilego urzędników resortu.

W 2006 roku czterej oficerowie MSW zostali zatrzymani i skazani za pobicie Girgwlianiego, które spowodowało jego śmierć. Wyszli na wolność we wrześniu 2009 roku, m.in. dzięki amnestii ogłoszonej przez ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Rodzina Girgwlianiego zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał orzekł w 2011 roku, że nie ma wystarczającej bazy dowodowej, by "wyciągnąć tak daleko idące wnioski" jak ten, że porwanie i pobicie było uzgadniane z wyższymi rangą urzędnikami MSW. Dodał jednak, że "był zdumiony tym, jak różne gałęzie władzy współdziałały, by zapobiec wymierzeniu sprawiedliwości w tej strasznej sprawie".

Poniedziałkowy werdykt to kolejny wyrok dla Merabiszwilego, bliskiego współpracownika Saakaszwilego. Postępowania wobec poprzedniej ekipy rządzącej zaczęły się po dojściu do władzy obecnie rządzącej w Gruzji koalicji Gruzińskie Marzenie. Merabiszwili jest obecnie również współoskarżonym w sprawie, w której oskarżony został latem br. sam Saakaszwili.

Dotąd w lutym br. były premier otrzymał pięć lat więzienia za nadużycia finansowe i nadużycie uprawnień służbowych, w tym za tworzenie fikcyjnych miejsc pracy dla stronników swojej partii. Również w lutym br. stanął przed sądem w związku ze stłumieniem protestów w Tbilisi w maju 2011 roku, gdy był szefem MSW. Otrzymał wyrok 4,5 lat więzienia.

Zatrzymania przedstawicieli poprzednich władz i śledztwa wobec nich wywoływały ostrzeżenia ze strony Unii Europejskiej, by rząd w Tbilisi nie posługiwał się w sposób wybiórczy wymiarem sprawiedliwości.

...

Kolejna zemsta .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 22 Paź 2014    Temat postu:

Gruzja: skazano byłego szefa więziennictwa oskarżonego o tortury


Były minister obrony Gruzji i szef więziennictwa Baczo Achalaia został skazany na łącznie 7,5 roku więzienia - podał portal Civil.ge. Achalaia odpowiadał w dwóch odrębnych sprawach; w pierwszej sąd uznał go za winnego nieludzkiego traktowania więźniów.

W drugiej sprawie Achalaia był oskarżony o nadużycie władzy z powodu roli, jaką miał odegrać wobec czterech oficerów MSW skazanych w 2006 roku w głośnej sprawie zabójstwa Sandra Girgwlianiego. Ówczesny szef więziennictwa miał im zapewnić specjalne warunki odbywania kary i sprawić, że była ona czystą formalnością.

Zarzut tortur również dotyczył wydarzeń z 2006 roku. Prokurator twierdził, że Achalaia pobił sześciu więźniów i traktował ich w nieludzki sposób.

Były szef więziennictwa nie był obecny na ogłoszeniu wyroku. Wcześniej odrzucał oskarżenia, oceniając je jako element prześladowań politycznych. Adwokaci Achalai twierdzili, że sprawa przeciwko niemu jest sfabrykowana i że na sąd wywierano presję.

Achalaia został zatrzymany w listopadzie 2012 roku i od tego czasu stanął kilkakrotnie przed sądem. Pod koniec października zeszłego roku sąd uznał go za winnego w sprawie dotyczącej nieludzkiego traktowania więźniów i zamieszek w więzieniu w 2006 roku. Polityk został skazany na 3 lata i 9 miesięcy więzienia, ale krótko potem ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

W lutym br. wysunięto wobec niego dodatkowe zarzuty, dotyczące organizowania przypadków znęcania się nad więźniami w 2011 roku, gdy był ministrem obrony.

Achalaia jest jednym z kilkudziesięciu związanych z Saakaszwilim urzędników i polityków, przeciwko którym wytoczono oskarżenia po tym, gdy władzę w Gruzji utraciła partia Saakaszwilego - Zjednoczony Ruch Narodowy.

...

Kolejna zemsta . Ale prymitywna wladza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:02, 05 Lis 2014    Temat postu:

Szefowa gruzińskiego MSZ ustępuje ze stanowiska

Minister spraw zagranicznych Gruzji Maja Pandżikidze podała się dzisiaj do dymisji; wczoraj premier zdymisjonował jej kolegę - ministra obrony Iraklego Alasanię, który krytykował zaaresztowanie kilku osób z tego resortu.

Alasania, którego Reuters nazywa jednym z najbardziej prozachodnich ministrów w gruzińskiej koalicji rządowej, skrytykował jako "politycznie umotywowane" aresztowanie pracowników swego ministerstwa.

- Chcę jednoznacznie podkreślić, że jest to jawnie politycznie umotywowane. - powiedział we wtorek dziennikarzom Alasania. - To atak na euroatlantycki wybór Gruzji.- oświadczył, nawiązując do deklarowanej przez Tbilisi chęci przyłączenia się do NATO i podpisanej w czerwcu przez Tbilisi umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Informując o swym ustąpieniu ze stanowiska ministra spraw zagranicznych, Maja Pandżikidze powiedziała na briefingu w Tbilisi, że "euroatlantycka integracja Gruzji jest rzeczą najważniejszą" dla niej i jej zespołu. Powiedziała, że razem z nią odchodzą wszyscy jej czterej zastępcy.

- Mój zespół i ja nie możemy ukrywać zagrożeń, przed którymi obecnie stoi nasz kraj. - powiedziała Pandżikidze, lecz opinii tej nie rozwinęła.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Maja Pandżikidze nie należy do partii Wolnych Demokratów, lecz, jak pisze Reuters, należy do najbardziej prozachodnich członków rządu.

Szefem partii Nasza Gruzja-Wolni Demokraci jest Irakli Alasania, który został wczoraj zdymisjonowany za wypowiedź, którą premier Irakli Garibaszwili nazwał "nieodpowiedzialną".

Premier zdymisjonowanie Alasanii objaśnił tym, że minister obrony zaczął upolityczniać dochodzenie w sprawie korupcji w swym resorcie.

Po dymisji ministra obrony ustąpienie ze stanowiska zapowiedział jego partyjny kolega, minister stanu ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Aleksi Petriaszwili.

Miejscowi obserwatorzy nie wykluczają też ustąpienia minister sprawiedliwości Tia Culukiani. Jeśli partia Nasza Gruzja-Wolni Demokraci opuści sześciopartyjną koalicję rządzącą, Gruzińskie Marzenie straci 10 mandatów i będzie dysponować 73 miejscami w 150-osobowym parlamencie, co oznacza, że nie będzie mieć większości do uchwalania ustaw.

Zachód wiele razy wyrażał zaniepokojenie tym, że rząd koalicji Gruzińskie Marzenie miliardera Bidziny Iwaniszwilego wybiórczo stosuje prawo i prześladuje swych politycznych oponentów.

...

Bidzina juz sie sypie . Poczatek konca . Szkoda ze tak pozno skumali .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:34, 05 Lis 2014    Temat postu:

Gruzja: minister obrony zdymisjonowany za krytykę władz

Premier Gruzji Irakli Garibaszwili zdymisjonował dzisiaj ministra obrony Iraklego Alasanię, który skrytykował jako "politycznie umotywowane" aresztowanie kilku pracowników w resorcie i utrzymuje, że aresztowano zwolenników poprawy stosunków z Zachodem.

Minister obrony Irakli Alasania, którego Reuters nazywa jednym z najbardziej prozachodnich ministrów w gruzińskiej koalicji rządowej, skrytykował wcześniej zatrzymanie w minionym tygodniu jednego byłego i czterech obecnych pracowników ministerstwa, a także postawienie we wtorek nowych zarzutów oficerom medycznym.

- Chcę jednoznacznie podkreślić, że jest to jawnie politycznie umotywowane - powiedział dziennikarzom Alasania, którego ugrupowanie Nasza Gruzja-Wolni Demokraci wchodzi w skład rządzącej koalicji Gruzińskie Marzenie.

- To atak na euroatlantycki wybór Gruzji - oświadczył Alasania, nawiązując do deklarowanej przez Tbilisi chęci przyłączenia się do NATO i podpisanej w czerwcu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Premier Garibaszwili nazwał wypowiedź Alasanii "nieodpowiedzialną". Jego zdymisjonowanie objaśnił tym, że minister obrony zaczął upolityczniać dochodzenie w sprawie korupcji w swym resorcie.

- Zamiast wesprzeć jako szef resortu obrony prowadzone przez Prokuraturę Generalną dochodzenie, Irakli Alasania zaczął upolityczniać tę sprawę - powiedział premier Gruzji.

Po dymisji ministra obrony ustąpienie ze stanowiska zapowiedział jego partyjny kolega, minister stanu ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Aleksi Petriaszwili.

Zachód wiele razy wyrażał zaniepokojenie tym, że rząd koalicji Gruzińskie Marzenie miliardera Bidziny Iwaniszwilego wybiórczo stosuje prawo i prześladuje swych politycznych oponentów.

Przedstawiciele resortu obrony zostali oskarżeni o roztrwonienie w ubiegłym roku ponad 4 mln lari (2,3 mln dolarów) w jakoby fikcyjnym przetargu na ułożenie kabli światłowodowych. Obrona twierdzi, że jej klienci nie przyznają się do winy i zamierzają złożyć apelację ws. zatrzymania.

Premier powiedział, że Alasanię na stanowisku ministra obrony zastąpi Mindia Janelidze - bliski współpracownik Garibaszwilego, szef rady bezpieczeństwa państwowego.

...

Sypie sie rezim .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:20, 06 Lis 2014    Temat postu:

Gruzja: Wolni Demokraci opuścili koalicję po dymisji ministra obrony

Prozachodnia Nasza Gruzja-Wolni Demokraci, jedna z sześciu partii rządzących, opuściła w środę koalicję Gruzińskie Marzenie, pozbawiając ją większości parlamentarnej. Dzień wcześniej przywódca Demokratów, minister obrony Irakli Alasania został zdymisjonowany.

"Opuściliśmy koalicję" - potwierdził Alasania.

Odejście ugrupowania Alasanii oznacza, że Gruzińskie Marzenie będzie teraz dysponować w 150-osobowym parlamencie jedynie 73 mandatami i musi szukać większości wśród niezależnych deputowanych.

Powodem zdymisjonowania Alasanii była jego krytyczna opinia w sprawie kilku aresztowań w resorcie obrony; Alasania określił je jako "politycznie umotywowane". Zatrzymanym pracownikom ministerstwa zarzuca się sprzeniewierzenie publicznych funduszy w wysokości 2,3 mln dolarów.

W reakcji na zdymisjonowanie ministra obrony jeszcze we wtorek ustąpił ze stanowiska minister stanu ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Aleksi Petriaszwili, a w środę - prozachodnia minister spraw zagranicznych Maja Pandżikidze, prywatnie szwagierka Alasanii, i czworo jej zastępców.

Prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili opublikował pilny komunikat, w którym potępił "konfrontację polityczną zagrażającą funkcjonowaniu instytucji państwowych i euroatlantyckiej integracji kraju".

W licznych sondażach zdymisjonowany Alasania był najwyżej ocenianym politykiem w koalicji.

...

Pozno sie zorientowali .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:07, 14 Lis 2014    Temat postu:

Gruzja: zmarł Kacha Bendukidze, autor gruzińskich reform

58-letni Kacha Bendukidze, autor liberalnych reform gospodarczych w postsowieckiej Gruzji, zmarł w czwartek wieczorem w Londynie podczas rekonwalescencji po operacji kardiochirurgicznej - podał w piątek przewodniczący gruzińskiego parlamentu.

Bendukidze był z wykształcenia biologiem. Zrobił majątek w Rosji w latach 90-tych. Po rozpadzie Związku Radzieckiego zajął się biznesem i utworzył małą firmę "Bioproces". W 1993 roku kupił akcje zakładów Uralmasz i objął kierownictwo Zjednoczenia Budowy Maszyn (OMZ). Pod jego rządami OMZ stał się jedną z największych rosyjskich firm metalowych.

W 2003 roku po rewolucji róż wrócił do kraju, sprzedał akcje OMZ i w 2004 roku za rządów prezydenta Micheila Saakaszwilego objął tekę ministra gospodarki, wprowadzając w kraju liberalne reformy. Od grudnia 2004 roku do końca stycznia 2008 roku był ministrem ds. koordynacji reform.

Znany był jako libertarianin, silny zwolennik gospodarki rynkowej, deregulacji i prywatyzacji; mówił, że gruziński rząd powinien sprzedać wszystko oprócz honoru. W czasie tego działalności w latach 2004-07 Gruzja stała się według raportu Banku Światowego czołowym krajem reformatorskim w świecie.

W 2009 roku wycofał się z polityki i zaczął inwestować w rozwój edukacji w Gruzji, zakładając organizację charytatywną Knowledge Fund.

W maju 2014 roku Bendukidze przyjął zaproszenie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki do Doradczej Rady Gospodarczej. W wywiadzie krótko po nominacji powiedział, że Ukraina "musi podjąć odważne kroki w przekształcaniu gospodarki".

>>>

Wielce podejrzane ! Kto za tym stoi ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:13, 01 Cze 2015    Temat postu:

Margwelaszwili: decyzja Saakaszwilego ws. Ukrainy zniewagą dla Gruzji

Micheil Saakaszwili - AFP

Prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili jako "zniewagę" dla Gruzji określił decyzję swego poprzednika Micheila Saakaszwilego, który w sobotę został gubernatorem obwodu odeskiego na Ukrainie. Z rąk prezydenta Petra Poroszenki otrzymał ukraińskie obywatelstwo.

- Są wartości nadrzędne nad karierą, a wśród nich jest obywatelstwo własnego kraju - mówił w niedzielę wieczorem w gruzińskiej telewizji Margwelaszwili. Postępowanie byłego szefa państwa nazwał "nieprzyzwoitym" i "niezrozumiałym".
REKLAMA


Zgodnie z gruzińskim prawem obywatel Gruzji, który przyjmie obywatelstwo innego kraju, traci gruziński paszport. Krok taki musi jednak zostać potwierdzony specjalnym dekretem, co w przypadku Saakaszwilego na razie nie nastąpiło i były prezydent pozostaje obywatelem gruzińskim.

Minister sprawiedliwości Tia Culiukiani oznajmiła, że decyzja o odebraniu obywatelstwa będzie "decyzją polityczną". "Podejmiemy ją, kiedy będziemy chcieli" - dodała, nazywając decyzję "mieczem Damoklesa" wiszącym nad byłym prezydentem.

Przy okazji nominacji na stanowisko gubernatora obwodu odeskiego Poroszenko oświadczył, że oczekuje, iż pod rządami Saakaszwilego zmiany w tym obwodzie będą widoczne w ciągu jednego roku. Podkreślił, że region odgrywa ważną rolę w zachowaniu integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.

- Ale nie mniej ważnym wyzwaniem jest walka z korupcją, niesprawiedliwością, niezreformowaną gospodarką, walka o realną decentralizację i budowę tego, o co ludzie walczyli podczas rewolucji godności na Majdanie - mówił Poroszenko.

Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, doszedł do władzy na fali rewolucji róż z listopada 2003 roku. Były prezydent, który nie krył sympatii dla nowych, prozachodnich władz Ukrainy, kieruje międzynarodową radą konsultacyjną ds. reform stworzoną przy urzędzie prezydenta Ukrainy.

W kraju prokuratura generalna postawiła Saakaszwilemu latem 2014 roku zarzuty nadużycia władzy. Dotyczą one m.in. rozpędzenia protestów antyrządowych w 2007 roku.

...

Takie glupki tam u koryta. ROZSLAWIL GRUZJE NA CALYM SWIECIE A TEN BEZMOZGI BREDZA O ZNIEWADZE! RUSCY ICH NIE ZNIEWAZAJA! IMBECYLE,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:38, 19 Cze 2015    Temat postu:

Akcja pomocy Gruzinom po powodzi


Powódź, która nawiedziła stolicę Gruzji, Tbilisi spowodowała ogromne straty. Ucierpieli ludzie i infrastruktura miasta. Sytuacja wygląda źle również w okolicznych wsiach, gdzie pomoc dociera powoli. Żywioł pochłonął 19 osób, 6 ciągle uznaje się za zaginione. Mieszkania 300 rodzin nie nadają się do użycia, trzeba je wyremontować, 40 kolejnych nie ma gdzie mieszkać, bo woda zniszczyła ich domy całkowicie.

6Zobacz zdjęcia




W mieście zniszczone są węzły komunikacyjne, ulice, parki. Powódź zabrała także wiele zwierząt i zniszczyła miejskie zoo. Straty dopiero są szacowane, ale Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej chce już teraz wesprzeć powodzian w Tbilisi i okolicach dzięki pomocy Polaków.

Powódź pobudziła niezwykłą solidarność mieszkańców, którzy własnymi siłami czyszczą miasto ze zniszczeń, przynoszą dary dla ofiar powodzi, zapewniając im podstawową pomoc. Wielu z nich zakasało rękawy i fizycznie pracują, czyszcząc ulice ze zwalonych drzew, zniszczonych samochodów, części domów, mułu i pozostałości po powodzi.

Inni dbają o tych oczyszczających miasto - przygotowują kanapki dla osób pracujących fizycznie, taksówkarze zrezygnowali z zarobku i za darmo wożą wolontariuszy. Mimo to miasto i ludzie w nim mieszkający w trudzie podnoszą się po tragedii. Los Tbilisi i jego mieszkańców nie jest nam obojętny. Po konsultacji z koordynującymi pomoc władzami miasta zachęcamy Was do wsparcia Tbilisi. Możecie przekazać pieniądze na bieżące potrzeby, współfinansowanie remontów lub pokrycie części kosztów mieszkań dla ofiar powodzi. Będzie to konkretna pomoc, jaką możemy przekazać Tbilisi. Nasi współpracownicy, którzy zajmują się projektami pomocy w Gruzji, będą mogli sprawować bieżący monitoring nad sposobem wydatkowania przekazanych środków.

Wpłaty prosimy kierować na konto:

18114010100000522868001001 z dopiskiem #PomocDlaGruzji

...

Gruzja jest nam bliska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:18, 21 Cze 2015    Temat postu:

W Krakowie chcą pomóc powodzianom z Tbilisi

Powódź w Tbilisi - Reuters

Ostatnie ulewy w Tbilisi okazały się tragiczne w skutkach. W odpowiedzi na potrzebę pomocy stowarzyszenie Most do Gruzji organizuje zbiórkę datków dla powodzian.

Dzisiaj na Lipowej 6F, od godziny 16.00 będzie można wysłuchać koncertów, zobaczyć pokaz gruzińskich tańców, wysłuchać prelekcji nt. Gruzji oraz wziąć czynny udział w licytacji jedynego egzemplarza fantastycznego wina Niki Bakhia - Saperavi 2010 - absolutnego unikatu!
REKLAMA


Program niedzielnych atrakcji:

16:00 część artystyczna! Występy muzyczne potrwają do 16:50

17:00 prezentacja nt. Gruzji

18:00 NIKA Saperavi 2010 - szansa, by zakupić ostatnią butelkę!

...

Tak Gruzja potrzebuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:46, 12 Lip 2015    Temat postu:

Tbilisi apeluje do społeczności międzynarodowej, aby "odpowiednio reagowała" na "nielegalne działania" Rosji na granicy między separatystycznym regionem Tskinvali (Osetia Południowa) a resztą Gruzji. O działaniach Władimira Putina mówi się, że to "pełzająca okupacja".

"Pełzająca okupacja"

Dwa dni temu rosyjskie siły okupacyjne nielegalnie umieściły tak zwane znaki graniczne w pobliżu jednej z głównych autostrad w wioskach gminy Gori w centralnej Gruzji. O akcji mówi się, że to rosyjska tzw. "pełzająca okupacja". Federacja Rosyjska zajęła już w ten sposób ok. 20 proc. terytorium Gruzji.
REKLAMA


Szef tamtejszej dyplomacji wezwał społeczność międzynarodową do dokonania "odpowiedniej oceny działań, które będą odpowiedzią na zagrożenie pokoju i bezpieczeństwa", bo agresywne działania "naruszają podstawowe zasady prawa międzynarodowego". W wystosowanym specjalnym oświadczeniu ministerstwo opowiedziało się za wykorzystaniem wszystkich międzynarodowych narzędzi, aby nie pozostawić "rosyjskiej prowokacji bez odpowiedzi".

Abashidze: sytuacja jest "bardzo krytyczna"

W międzyczasie specjalny przedstawiciel gruzińskiego premiera do spraw stosunków z Rosją Zurab Abaszydze przybył do dystryktu Gori i spotkał się z mieszkańcem, który widział "oznakowanie granic". Abashidze powiedział, że sytuacja jest "bardzo krytyczna". Ma zamiar podnieść tę kwestię na spotkaniu z zastępcą ministra spraw zagranicznych Rosji Grigorijem Karasínem, które odbędzie się 15 lipca w Pradze.

Tak zwane rozmowy Abashidze-Karasín są jedynym formatem bezpośredniego dialogu gruzińsko-rosyjskiego, ponieważ oba kraje zawiesiły stosunki dyplomatyczne po wojnie w 2008 roku. Pierwsze spotkanie Abashidze-Karasin miało miejsce już w 2012 roku w Genewie. Rozmowy ograniczają się głównie do kwestii gospodarczych, ale dziś, jak powiedział Abashidze, problem granic jest tak istotny, że nie można tego uniknąć na posiedzeniu.

Odezwa do społeczności międzynarodowej

Tymczasem Misja Obserwacyjna Unii Europejskiej (EUMM) w Gruzji również uważa, że podstawowe prawa obywateli gruzińskich zostały naruszone przez siły okupacyjne. Co więcej, montaż znaków granicznych nie pozwolił lokalnym mieszkańcom pobliskich wiosek dotrzeć na ich własne pola pszenicy. Większość rolników ma bowiem swoje ziemie uprawne na wiejskich przedmieściach i teraz martwią się, że nie będą mogli zebrać plonów.

Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji rozmawiali już z tak zwanymi służbami granicznymi z regionu Cchinwali. Otrzymali od nich obietnicę, że gruzińscy rolnicy będą mogli uzyskać plony z ziemi okupowanej. Mieszkańcy stracili bowiem ok. 70 proc. pól, które teraz znajdują się pod kontrolą Rosji i Osetii Południowej. Przedstawiciele EUMM powiedzieli, że kwestia ta będzie przedmiotem dyskusji na szczeblu międzynarodowym.

Ponadto, wskutek ustawienia tzw. znaków granicznych część rurociągu Baku-Supsa w Gruzji znajduje się teraz w kontrolowanym przez Rosję regionie Cchinwali.

Dziś grupa działaczy opozycji zgromadziła się w Tbilisi i zażądała od rządu "właściwego reagowania" względem Rosji, która dopuściła się "nielegalnych aktywności". Przedstawiciele rządu podkreślili, że ich odpowiedź będzie "bardzo surowa". Oczekują również "właściwej oceny sytuacji przez społeczność globalną".

...

Walka z Sakaszwilim była głupota. Wobec wroga. Rosja upadnie bo kara będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:15, 13 Lip 2015    Temat postu:

Gruzja oskarża Rosję o zagarnięcie odcinka międzynarodowego ropociągu


Gruzja oskarżyła Rosję o pogwałcenie jej suwerenności poprzez naruszenie granicy i zagarnięcie odcinka międzynarodowego ropociągu Baku-Supsa znajdującego się na terytorium Osetii Południowej - poinformowało w poniedziałek MSZ Gruzji.

Gruzińskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło działania Moskwy, na skutek których fragment rurociągu Baku-Supsa "znalazł się na terytorium okupowanym (przez Rosję)" - głosi komunikat.

Gruzja całkowicie straciła kontrolę nad Osetią Południową po krótkiej wojnie z Rosją w 2008 roku. Od tego czasu wojska rosyjskie rozmieszczały oznakowania granic, ogrodzenia i drut kolczasty wokół Osetii, ale teraz znaki graniczne zostały ustawione 1,5 km poza administracyjną granicą - podaje Reuters.

"Ministerstwo spraw zagranicznych Gruzji wyraża głębokie zaniepokojenie nielegalnym rozmieszczeniem oznakowań granicznych przez rosyjskie siły okupacyjne, wyznaczających tak zwaną »granicę«" - czytamy w oświadczeniu wydanym w Tbilisi. "Należy odnotować, że na skutek tych nielegalnych działań pewna część rurociągu (Baku-Supsa) w pobliżu miejscowości Orczosani znalazła się na terytorium okupowanym" - głosi dalej komunikat.

Liczący 830 km rurociąg łączy złoża w Azerbejdżanie z gruzińskim terminalem Supsa na wybrzeżu Morza Czarnego i ma przepustowość do 100 tys. baryłek dziennie.

Operatorem ropociągu jest firma BP, która wydała komunikat zapewniający, że "od ponad 15 lat bezpiecznie i skutecznie dostarcza ropę na światowe rynki i będzie to robić w przyszłości".

Specjalny przedstawiciel premiera Gruzji ds. uregulowania stosunków z Rosją Zurab Abaszydze nazwał działania Rosji "rozmyślną, bardzo niebezpieczną prowokacją", do której doszło w regionie, "gdzie bezpieczeństwo i pokój wiszą na włosku".

Rosyjskie władze nie skomentowały jak dotąd uwag gruzińskiego MSZ.

W 2008 roku, po agresji Rosji na Gruzję, niepodległość ogłosiły separatystyczne regiony - Abchazja i Osetia Południowa. Ich samozwańcze władze, wspierane przez Rosję, nie są uznawane przez zdecydowaną większość krajów.

...

Zbliża się ich koniec. Nie długo się naciesza kradzionym. Oddadzą szystko co ukradli od 1454 roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:59, 15 Lip 2015    Temat postu:

Rosja nielegalnie przesunęła granicę
21

Gruzja oskarżyła Rosję o pogwałcenie jej suwerenności poprzez naruszenie granicy i zagarnięcie odcinka międzynarodowego ropociągu Baku-Supsa znajdującego się na terytorium Osetii Południowej - poinformowało MSZ Gruzji.

9Zobacz zdjęcia

Rosyjskie siły okupacyjne nielegalnie umieściły tak zwane znaki graniczne w pobliżu jednej z głównych autostrad w wioskach gminy Gori w centralnej Gruzji. O akcji mówi się, że to rosyjska tzw. "pełzająca okupacja". Federacja Rosyjska zajęła już w ten sposób ok. 20 proc. terytorium Gruzji.

Gruzja całkowicie straciła kontrolę nad Osetią Południową po krótkiej wojnie z Rosją w 2008 roku. Od tego czasu wojska rosyjskie rozmieszczały oznakowania granic, ogrodzenia i drut kolczasty wokół Osetii, ale teraz znaki graniczne zostały ustawione 1,5 km poza administracyjną granicą - podaje Reuters.

Gruzińskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło działania Moskwy, na skutek których fragment rurociągu Baku-Supsa "znalazł się na terytorium okupowanym (przez Rosję)" - głosi komunikat.

Specjalny przedstawiciel premiera Gruzji ds. uregulowania stosunków z Rosją Zurab Abaszydze nazwał działania Rosji "rozmyślną, bardzo niebezpieczną prowokacją", do której doszło w regionie, "gdzie bezpieczeństwo i pokój wiszą na włosku".

Misja Obserwacyjna Unii Europejskiej (EUMM) w Gruzji również uważa, że podstawowe prawa obywateli gruzińskich zostały naruszone przez siły okupacyjne. Co więcej, montaż znaków granicznych nie pozwolił lokalnym mieszkańcom pobliskich wiosek dotrzeć na ich własne pola pszenicy. Większość rolników ma bowiem swoje ziemie uprawne na wiejskich przedmieściach i teraz martwią się, że nie będą mogli zebrać plonów.

Rosyjskie władze nie skomentowały jak dotąd uwag gruzińskiego MSZ.

>>>

Czekamy na ich koniec wtedy wszystko odzyskacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:01, 17 Lip 2015    Temat postu:

Zielone ludziki w Gruzji zagrażają kluczowemu ropociągowi
Wojciech Jakóbik
redaktor naczelny BiznesAlert.pl

Zawór, fot. Wikimedia

Siły rosyjskie operujące pod fałszywą banderą działają w Gruzji według scenariusza sprawdzonego na Ukrainie. Zagrażają bezpieczeństwu dostaw ropy przez kluczowy ropociąg.

Rośnie napięcie po jednostronnej decyzji marionetkowych władz Osetii Południowej o przesunięciu granicy samozwańczej republiki i powiększeniu jej terytorium m.in. o teren, przez który biegnie kluczowy ropociąg Baku-Supsa.
REKLAMA


Rosyjskie siły zbrojne zainstalowały 10 lipca oznaczenie graniczne w pobliżu wioski Churwaleti. Gruzińscy dziennikarze zastąpili je potem flagą swojego kraju. 16 lipca żołnierze w mundurach (prawdopodobnie osetyńscy) usunęli ją. Dostęp do obszaru jest zabroniony przez samozwańczą straż graniczną Osetii. Dziennikarze próbujący forsować nową „granicę” zostali powstrzymani przez zamaskowanego wojskowego.

– Możliwość prowokacji jest duża przy najmniejszym błędzie. To nie czas na emocję – skomentował minister spraw zagranicznych Gruzji Tamar Beruczaszwili. Podkreślił, że zajścia odbywają się na granicy okupacji, a nie normalnej linii demarkacyjnej. Wezwał społeczność międzynarodową do reakcji.

Tymczasem w okolicy okupowanego regionu Tschinvali trwają ćwiczenia rosyjskiego wojska z udziałem 1500 żołnierzy i sprzętu artelyrejskiego oraz broni przeciwlotniczej.

Premier Irakli Garibaszwili podkreślił, że jego kraj będzie reagował konstruktywnie i spokojnie, by uniknąć jakiejkolwiek prowokacji.

W międzyczasie marionetkowe władze Osetii Południowej zażądały od brytyjskiego BP opłat tranzytowych za zapewnienie bezpieczeństwa odcinka o długości 1,6 km ropociągu Baku-Supsa pod ich kontrolą. – Firma powinna zapłacić za ochronę rurociągu – powiedział wicemarszałek nieuznawanego przez świat parlamentu osetyńskiego Dmitrij Tasojew cytowany przez kremlowski Sputnik.

W poniedziałek ma się odbyć nadzwyczajne posiedzenie gruzińskich władz w tej sprawie.

Ministerstwo spraw zagranicznych Gruzji skierowało notę protestacyjną w sprawie unilateralnej decyzji nieuznawanych przez świat władz Osetii o zmianie granicy. Została ona przekazana Rosjanom przez ambasadę Szwajcarii w Gruzji, która jest od 2008 roku pośrednikiem w relacjach między stronami.

Jak informowaliśmy 13 lipca, specjalny przedstawiciel Gruzji ds. relacji z Rosją Zurab Abaszydze ocenił, że władze samozwańczej Południowej Osetii rozpoczęły prowokację poprzez oznaczanie rzekomej granicy republiki przy pomocy plakatów i billboardów. W ramach tej działalności władze nieuznawanej przez świat Południowej Osetii włączyły w obszar swej jurysdykcji część ropocągu Baku-Supsa.

Ropociąg ten zarządzany przez BP i znany także jako Ropociąg Wschodniego Szlaku Eksportu (WREP) ciągnie się od Azerbejdżanu do naftoportu gruzińskiego w Supsie. Jego przepustowość to 100 tysięcy baryłek dziennie. Zdaniem Abaszydzego to oczywista prowokacja. Dyplomata obawia się, że następnymi krokami będzie postawienie zasieków lub innych barier, które utrudnią funkcjonowanie okolicznej ludności.

Stanowisko Gruzinów poparła Wysoka Przedstawiciel ds. Zagranicznych i Bezpieczeństwa UE Federicka Mogherini, która wyraziła nieustające poparcie dla rządu w Gruzji. Uznała też, że należy unikać wszelkich ruchów odczytywanych jako prowokację. Wezwała do wykorzystania istniejących legalnych mechanizmów do zażegnania rosnącego napięcia. Przedstawiciele USA przypomnieli, że Osetia Południowa to integralna część Gruzji.

Działania marionetkowych władz Osetii mogą być elementem wojny hybrydowej Rosji w energetyce, której celami są m.in. Ukraina i Gruzja, o czym więcej w tekście BiznesAlert.pl. Rosjanie wykorzystują kontrolę nad infrastrukturą energetyczną krajów byłego Związku Sowieckiego (ale i Unii Europejskiej) do osiągania określonych celów politycznych, co jest widoczne szczególnie w dwóch wspomnianych krajach. Ostatnie problemy Ukrainy na Zakarpaciu to kolejny po gruzińskim, najświeższy przykład.

Rosjanie od dawna celują w opisywany ropociąg, który stanowi szlak alternatywnych dostaw ropy naftowej m.in. do Europy. – Z przecieków CIA do mediów zachodnich wynika, że za eksplozję na ropociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan w miejscowości Refahiye w przededniu wojny gruzińsko-rosyjskiej odpowiada, nie Partia Pracy Kurdystanu, a Rosja. Według Bloomberga za eksplozję było odpowiedzialne oprogramowanie, które wyłączyło systemy alarmowe BTC i podniosło ciśnienie w rurze. Na miejscu mieli zostać zatrzymani dwaj mężczyźni ubrani w stroje „przypominające ubiór jednostek specjalnych”. Zdaniem rozmówców Bloomberga metodologia zamachu wskazuje jednoznacznie na Rosjan – informowaliśmy 12 grudnia zeszłego roku.

Gruzja może stać się celem ataku na inną gałąź energetyki. Rosja może także stworzyć bufor energetyczny w Abchazji, gdzie funkcjonuje największa na Kaukazie elektrownia wodna Enguri Hess. Zbuntowany region Gruzji zagroził już, że może odciąć dostawy energii elektrycznej dla Tbilisi. W odpowiedzi Gruzini zagrozili zatrzymaniem prądu rzeki Inguri, który zasila elektrownie na terenie państwa stworzonego przez Rosję w toku wojny z 2008 roku. Jest to jedyne źródło zasilania dla Abchazji, która zużywa obecnie 40 procent energii wytworzonej w Enguri Hess. To dobry grunt pod wywołanie kryzysu energetycznego w Gruzji w momencie wybranym przez Moskwę. Alternatywą jest kompromisowe porozumienie z prorosyjskim rządzie w Tbilisi, na które zapewne liczy prezydent Władimir Putin.

...

TO JEST POKŁOSIE ZABAWY Z IRANEM ZACHODU! NIE MA SŁÓW ILE ZACHODNIE BYDLAKI SZKODZĄ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:31, 19 Lip 2015    Temat postu:

Gruzja: demonstracja w Tbilisi przeciwko rosyjskiej okupacji


Ok. 3 tys. obywateli Gruzji demonstrowało w Tbilisi przeciwko polityce Rosji wobec separatystycznych regionów Osetii Południowej i Abchazji. Zebrani przed siedzibą władz w stolicy skandowali "Powstrzymajcie Rosję!" i "Gruzja!".

"Zebraliśmy się tu, żeby pokazać, że dla agresywnej polityki Rosji nie ma miejsca w XXI wieku" - powiedziała jedna z organizatorek zgromadzenia Tamara Czergoleiszwili. Prezydent Rosji Władimir Putin "musi wiedzieć, że nigdy nie zaakceptujemy rosyjskiej okupacji" - wtórowała demonstrantka.
REKLAMA


We wtorek gruziński MSZ zarzucił Moskwie, że "stanowi zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa całego regionu" Kaukazu Południowego ze względu na "pełzającą agresję wobec gruzińskiego terytorium" trwającą od wojny, która wybuchła między obu krajami w sierpniu 2008 roku.

Władze w Tbilisi twierdzą, że rosyjscy pogranicznicy przemieścili w ostatnim czasie znaki graniczne między Gruzją a separatystyczną Osetią Południową, powiększając ostatecznie to terytorium. W komunikacie gruzińskiego MSZ podano, że w rezultacie fragment rurociągu Baku-Supsa "znalazł się na terytorium okupowanym (przez Rosję)".

Liczący 830 km rurociąg łączy złoża naftowe w Azerbejdżanie z gruzińskim terminalem Supsa na wybrzeżu Morza Czarnego i ma przepustowość do 100 tys. baryłek dziennie.

W 2008 roku, po agresji Rosji na Gruzję, niepodległość ogłosiły separatystyczne regiony - Abchazja i Osetia Południowa. Ich samozwańcze władze, wspierane przez Rosję, nie są uznawane przez zdecydowaną większość krajów. W obu regionach, stanowiących w sumie jedną piątą gruzińskiego terytorium, stacjonują rosyjscy żołnierze, co Tbilisi określa mianem okupacji.

...

Oczywiście potepiamy agresję potworów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:46, 19 Lip 2015    Temat postu:

Gruzja oskarżyła Rosję o prowokacje

Gruzja oskarżyła Rosję o prowokacje - AFP

Gruzińskie MSZ oskarżyło Rosję o prowokowanie konfliktu zbrojnego. Niedawno rosyjscy żołnierze przesunęli, o kilkaset metrów w głąb Gruzji, tymczasową linię rozgraniczająca, w rejonie Osetii Południowej.

Wcześniej w ramach podobnego przesunięcia granicy, pod kontrolą południowoosetyjskich separatystów znalazł się fragment międzynarodowego ropociągu Baku - Supsa.

Szefowa gruzińskiego Ministerstwa Obrony Tina Chidaszeli twierdzi, że Moskwa w ten sposób dąży do wywołania kolejnego konfliktu zbrojnego na Kaukazie. - Nie wydaje mi się, żeby przesuwanie linii granicznej przedstawiało dla Rosji jakąkolwiek wartość strategiczną - oświadczyła gruzińska polityk.

Ponieważ, po rosyjsko - gruzińskiej wojnie z 2008 roku, oba kraje nie utrzymują kontaktów dyplomatycznych, władze w Tbilisi poprzez ambasadę Szwajcarii przekazały do Moskwy notę protestacyjną. Gruzińskie MSZ przygotowuje w tej sprawie skargę do ONZ i OBWE.

Tymczasem rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Grigorij Karasin przekonuje, że Rosja nie ma z tą sprawą nic wspólnego, a decyzję o postawieniu nowych słupów granicznych podjęła Osetia Południowa.

...

Wszystkie kraje atakowane przez Kreml muszą walczyć razem. Błędem jest pozwolić aby w 2008 napadli na Gruzje. A w 2013 na Ukraine


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:29, 05 Sie 2015    Temat postu:

Rosjanom znowu nie smakują gruzińskie wina

- East News

Rosja zamierza nałożyć embargo na produkty spożywcze z Gruzji. Według portalu „Gruzja online”, rosyjski rząd podjął decyzję w tej sprawie, a służby sanitarne szukają odpowiedniego uzasadnienia.

Gruzińscy dziennikarze przypominają, że powtarza się sytuacja sprzed 7 lat, kiedy to Moskwa wprowadziła embargo na wina i wody mineralne. Wtedy decyzje Federalnej Agencji Nadzoru Sanitarnego poprzedziły wybuch wojny gruzińsko - rosyjskiej. Tym razem Moskwa chce ukarać Tbilisi za poparcie unijnych sankcji wprowadzonych przeciwko Rosji.
REKLAMA


Premier Dmitrij Miedwiediew wystąpił do prezydenta Władimira Putina z wnioskiem o wprowadzenie Gruzji na listę krajów objętych kontrsankcjami, a służby sanitarne skrytykowały jakość gruzińskich win. Jak informuje „Gruzja online”, na czarną listę krajów objętych embargiem trafić mają również: Islandia, Czarnogóra, Albania, Norwegia i Liechtenstein.

...

Stosunki handlowe z Rosja naprawde nie maja sensu. Same straty. Lepiej miec zamkniete granice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:14, 06 Sie 2015    Temat postu:

Gruzińskie MSZ: niech Rosja przestanie budować zapory na granicach
6 sierpnia 2015, 11:03
Gruzińskie MSZ jest zaniepokojone łamaniem praw człowieka w Osetii Południowej. Dyplomaci opublikowali specjalny raport dotyczący łamania praw człowieka na obszarach okupowanych.

W pierwszej części dokumentu zwrócono uwagę na coraz częstsze przypadki przesuwania przez separatystów linii rozgraniczającej w głąb Gruzji. - Zabierają nam ziemię, nasze pola i sady. Odcięli nas od dostępu do wody, więc wysychają nam wszystkie rośliny. Ciężko jest żyć - twierdzą mieszkańcy wioski Churwaleti, leżącej na granicy z Osetią Południową. Dodają również, że separatyści i rosyjscy żołnierze rozciągają wzdłuż tymczasowych granic drut kolczasty i stawiają betonowe zapory.

W raporcie gruzińskiego MSZ zwrócono uwagę, że separatyści, samowolnie przesuwając linię rozgraniczającą, ograniczają mieszkańcom okolicznych wsi dostęp do ich pól i sadów. Tych, którzy jednak wejdą na swoją ziemię, aresztują. Dyplomaci podkreślają, że zatrzymane osoby są więzione, znieważane, a zdarzają się też przypadki stosowania tortur.

Po wojnie rosyjsko-gruzińskiej z 2008 roku, Gruzja straciła kontrolę nad Abchazją i Osetią Południową. W obu separatystycznych regionach stacjonują rosyjskie wojska.

...

Ruscy bandyci. Ale zbliza sie ich koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:50, 12 Sie 2015    Temat postu:

Gruzja oskarża Rosję o przesunięcie jej granicy z Osetią Południową

Protesty w Gruzji przeciwko Rosji - VANO SHLAMOV / AFP

Gruzja oskarżyła Rosję o to, że przesunęła granicę pomiędzy Gruzją i separatystyczną Osetią Południową, zwiększając terytorium osetyjskie, co jest "prowokacją" mogącą doprowadzić do eskalacji napięcia.

Według Tbilisi znaki graniczne zostały niedawno przesunięte przez Moskwę w pobliżu trzech wsi gruzińskich. Pola części rolników znalazły się poza linią demarkacyjną na terytorium osetyjskim.
REKLAMA


Gruzińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oceniło, że "chodzi o kolejny akt prowokacji Moskwy, który zagraża bezpieczeństwu i stabilizacji oraz narusza fundamentalne prawa ludności".

"Gruzja apeluje po raz kolejny do Federacji Rosyjskiej, aby dotrzymywała swych międzynarodowych zobowiązań i unikała akcji mogących prowadzić do dalszej eskalacji napięcia" - głosi komunikat gruzińskiego MSZ.

Prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili skomentował wczoraj sytuację mówiąc: "Nieprzyjaciel każdego dnia testuje naszą cierpliwość".

W lipcu Gruzja oskarżyła Rosję o pogwałcenie jej suwerenności poprzez naruszenie granicy i zagarnięcie odcinka międzynarodowego ropociągu Baku-Supsa znajdującego się na terytorium Osetii Południowej.

Liczący 830 km rurociąg łączy złoża w Azerbejdżanie z gruzińskim terminalem Supsa na wybrzeżu Morza Czarnego i ma przepustowość do 100 tys. baryłek dziennie. Operatorem ropociągu jest firma BP.

Gruzja całkowicie straciła kontrolę nad Osetią Południową po krótkiej wojnie z Rosją w sierpniu 2008 roku. Od tego czasu wojska rosyjskie rozmieszczały oznakowania granic, ogrodzenia i drut kolczasty wokół Osetii, ale teraz znaki graniczne zostały ustawione 1,5 km poza administracyjną granicą.

Po wojnie w 2008 roku separatystyczne regiony Abchazja i Osetia Południowa, zajmujące ok. 20 proc. całego terytorium Gruzji, ogłosiły niepodległość; ich samozwańcze władze, wspierane przez Rosję, nie są uznawane przez zdecydowaną większość krajów.

...

A gdyby otworzyc drugi front? Z jednej strony Ukraina z drugiej Gruzja i Kaukaz? Arabowie mogli by dac kase na bron. Na dwa fronty Kreml nie da rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:33, 08 Wrz 2015    Temat postu:

"Kommiersant": USA będą bronić Gruzji przed agresją z zewnątrz

Ben Hodges - Attila Kisbenedek / AFP

Dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie generał Ben Hodges obiecał Gruzji pomoc w wypadku agresji z zewnątrz - informuje dziennik "Kommiersant", powołując się na wystąpienie generała w Tbilisi.

"Jednym z głównych zadań przyszłych amerykańsko-gruzińskich manewrów wojskowych będzie sprawdzenie, jak szybko amerykański sprzęt bojowy i wojska mogą przybyć na gruzińską ziemię" - cytuje rosyjska gazeta generała Hodgesa.
REKLAMA


Dowódca wojsk lądowych USA w Europie uczestniczył w Tbilisi w międzynarodowej konferencji poświęconej nowemu krajobrazowi politycznemu w Europie. Hodges również rozmawiał z gruzińską minister obrony Tinatin Chidaszeli.

Przekazała ona, że amerykański generał "odrzucił próżne dywagacje na temat prowokowania Rosji" przez Gruzję i Zachód. - Hodges uważa, że Rosja już od 20 lat uprawia agresję bez jakiegokolwiek "prowokowania" z czyjejkolwiek strony - oświadczyła Chidaszeli. - Takie słowa z ust amerykańskiego generała wiele znaczą - dodała.

Minister poinformowała, że na planowane na 2016 rok ćwiczenia amerykański sprzęt bojowy i wojska zostaną przerzucone do Gruzji z baz USA w Bułgarii.

"Kommiersant" przytacza też gruzińskiego analityka wojskowego Iraklija Aładaszwilego, który zauważył, że "Amerykanie sprawdzają już taką możliwość - nie teoretycznie, na papierze, lecz w praktyce". - Przy czym nie uważają za konieczne ukrywanie rzeczywistego celu ćwiczeń - powiedział. Zdaniem analityka "do działania Amerykanów przekonały wydarzenia na Ukrainie z ostatniego 1,5 roku".

...

Trzeba Ruskich zmiazdzyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:37, 04 Gru 2015    Temat postu:

Saakaszwili pozbawiony gruzińskiego obywatelstwa

Saakaszwili pozbawiony gruzińskiego obywatelstwa - Iza Procyk-Lewandowska / Onet

Prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili podpisał dziś dekret pozbawiający gruzińskiego obywatelstwa jego poprzednika Micheila Saakaszwilego, który od maja jest gubernatorem obwodu odeskiego na południu Ukrainy.

Kancelaria prezydenta podała, że Saakaszwilego i kilku innych Gruzinów pozbawiono obywatelstwa, ponieważ zostali obywatelami innych krajów.
REKLAMA


Minister sprawiedliwości Tia Culukiani informowała pod koniec października o rozpoczęciu procedury pozbawiania Saakaszwilego gruzińskiego obywatelstwa po oficjalnym potwierdzeniu ze strony Ukrainy, że były prezydent Gruzji otrzymał obywatelstwo ukraińskie. Nadał mu je prezydent Petro Poroszenko w maju, przed nominacją na stanowisko gubernatora obwodu odeskiego.

Wczoraj Culukiani przekazała, że Saakaszwili 3 listopada został pisemnie uprzedzony o możliwości utraty gruzińskiego obywatelstwa, co jest standardową procedurą. Po wygaśnięciu miesięcznego terminu i braku odpowiedzi ze strony Saakaszwilego ministerstwo sprawiedliwości przekazało Margwelaszwilemu rekomendację w sprawie pozbawienia obywatelstwa byłego szefa państwa.

Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, doszedł do władzy na fali rewolucji róż z listopada 2003 roku.

W kraju prokuratura generalna postawiła mu latem 2014 roku zarzuty nadużycia władzy. Dotyczą one m.in. rozpędzenia protestów antyrządowych w 2007 roku.

Utrata przez Micheila Saakaszwilego gruzińskiego obywatelstwa zamyka mu drogę do politycznego powrotu w kraju.

...

Zalosne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:10, 30 Mar 2016    Temat postu:

AFP
Gruziński miliarder wywołał skandal w kraju

Niemały skandal wywołał w Gruzji miliarder, który wcześniej był także premierem kraju. Postanowił przesadzić drzewo, które było pomnikiem przyrody, na teren swojej posiadłości.

Były premier kraju postanowił, że na terenie swojej posiadłości postawi drzewo, które było pomnikiem przyrody. W tym celu roślina została wykopana wraz z korzeniami i przewieziona do prywatnego parku miliardera. Olbrzymi tulipanowiec, który ważył 650 ton, został przetransportowany wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego na odległość 40 kilometrów.

...

Bogaci wszedzie to nieciekawe typy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:01, 26 Wrz 2016    Temat postu:

Micheil Saakaszwili chce wrócić do Gruzji. MSW: aresztujemy go
26 września 2016, 11:50
• Micheil Saakaszwili zapowiedział, że po wyborach w Gruzji przyjedzie do swojego kraju
• Gruzińskie MSW oświadczyło, że jeśli były prezydent przekroczy granicę, to zostanie aresztowany
• Saakaszwili wyjechał z Gruzji po przegranych wyborach parlamentarnych w 2012 roku
• Nowe władze wszczęły przeciwko niemu tuzin spraw karnych o nadużycie władzy
• Żona Saakaszwilego Sandra Roelofs zamierza jesienią startować w wyborach do gruzińskiego parlamentu



Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zapowiedział, że zaraz po zakończeniu wyborów parlamentarnych w Gruzji przyjedzie do swego kraju. Gruzińskie MSW oświadczyło w poniedziałek, że jeśli Saakaszwili przekroczy granicę, zostanie aresztowany.

Saakaszwili, który jest obecnie szefem administracji obwodu odeskiego na południu Ukrainy, powiedział niedawno, że przybędzie do Gruzji natychmiast po ogłoszeniu przez gruzińskiego nadawcę Rustavi 2 wyników badania exit poll po wyborach parlamentarnych z 8 października, a na kilka dni przed wyborami otworzy swój sztab w Turcji, przy granicy z Gruzją.

Tymczasem minister spraw wewnętrznych Giorgi Mgebriszwili oznajmił dziennikarzom, że gdy tylko eksprezydent pojawi się w Gruzji, zostanie zatrzymany, bo jest ścigany listem gończym, a policja będzie działać w ramach obowiązującego prawa.


Żona Saakaszwilego Sandra Roelofs, która zamierza jesienią wystartować w wyborach do gruzińskiego parlamentu, niemal na wszystkich spotkaniach ze swymi zwolennikami oświadcza, że powrót jej męża do Gruzji "jest nieunikniony".

Saakaszwili wyjechał z Gruzji po przegranych wyborach parlamentarnych w 2012 roku i po upływie drugiej, a zarazem ostatniej kadencji prezydenckiej. Nowe władze wszczęły przeciwko niemu tuzin spraw karnych o nadużycie władzy. Były prezydent odmawiał stawienia się na przesłuchanie, twierdząc, że jest ofiarą politycznej zemsty. W Gruzji rozesłano za nim listy gończe, a Saakaszwili osiadł na Ukrainie, gdzie nadano mu ukraińskie obywatelstwo, odmówiono też wydania go Gruzji.


Kandydaturę 48-letniej Roelofs wystawiła partia Saakaszwilego, Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN), która sprawowała władzę w Gruzji od ulicznej rewolucji róż z jesieni 2003 roku do przegranych wyborów sprzed czterech lat. Gruzińscy politolodzy uważają, że wpisanie przez ZRN Sandry Roelofs na drugim miejscu partyjnej listy wyborczej świadczy o ich determinacji, żeby w październikowych wyborach walczyć o każdy głos. W przeciwieństwie bowiem do męża, mającego w Gruzji wielu wrogów, Roelofs nie budzi kontrowersji i z szacunkiem odnoszą się do niej nawet wrogowie Saakaszwilego.

Gruzińscy eksperci utrzymują, że pięcioprocentowy próg wyborczy przekroczą bez trudu jedynie rządząca partia Gruzińskie Marzenie i Zjednoczony Ruch Narodowy. Nie wykluczają, że niezbędną do przekroczenia progu liczbę głosów zdobędzie też partia Państwo dla Obywatela, na której czele stoi sławny śpiewak operowy Paata Burczuladze.
PAP

...

Kiedys wroci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:11, 14 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Duchowny aresztowany pod zarzutem próby otrucia prawosławnego hierarchy
Duchowny aresztowany pod zarzutem próby otrucia prawosławnego hierarchy

Wczoraj, 13 lutego (23:46)

Aresztowano gruzińskiego duchownego podejrzanego o zamiar otrucia cyjankiem hierarchy Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej.
Zdj. ilustracyjne
/Mikhail Japaridze /PAP/EPA

Giorgi Mamaladze został zatrzymany 10 lutego, gdy znajdował się na lotnisku, skąd miał odlecieć do Berlina. Z jego bagażu wyjęto cyjanek sodu - powiadomiła prokuratura.

W stolicy Niemiec przebywa na leczeniu zwierzchnik Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej, katolikos-patriarcha całej Gruzji Eliasz II. Towarzyszą mu inni hierarchowie.

Prokurator generalny Irakli Szotadze powiedział, że dochodzenie w związku z przygotowywaniem zabójstwa duchownego wysokiej rangi rozpoczęło się 2 lutego po doniesieniu, jakie złożył pewien obywatel. Człowiek ten, którego nazwiska nie podano, oznajmił, że protojerej Giorgi Mamaladze prosił o pomoc w zdobyciu trucizny - relacjonował prokurator.

Przy pomocy tej substancji Mamaladze miał zamiar targnąć się na życie osoby z cerkiewnej hierarchii - powiedział prokurator. Podejrzanego umieszczono w areszcie tymczasowym.
Premier Gruzji Giorgi Kwirikaszwili zarządził wzmocnienie ochrony zwierzchnika gruzińskiej Cerkwi, 83-letniego Eliasza II, który w poniedziałek pomyślnie przeszedł w Niemczech operację woreczka żółciowego - podały gruzińskie media.

Do Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego należy ok. 80 proc. mieszkańców Gruzji liczącej ok. 4,5 miliona ludności.

AFP pisze, że Eliasz II, który stoi na czele tej Cerkwi od roku 1977, ma znaczny wpływ na życie polityczne i społeczne w Gruzji. Zaznacza też, że gruzińska Cerkiew, będąca celem wielkich represji w epoce sowieckiej, po upadku ZSRR w roku 1991 zajęła ważne miejsce w życiu kraju.

...

Co tam sie wyprawia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy