Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:27, 23 Paź 2007 Temat postu: Panie Waldku Pan się nie boi! |
|
|
Wobec zaistnialesj sytuacji jedynym ugrupowaniem zaslugujacym na popracie w Sejmie jest PSL.
No i oczywiscie Pan Waldek:
http://www.ungern.fora.pl/giertych-stawia-kwestie-tvp-t145.html
No i Pawlak jak zwykle na nagabywania dziennikarzy odpowiedzial ze to nie PSL tu prowadzi i to PSL czeka na propozycje koalicyjne a nie przedstawia.To elementarz juz nie polityki a zachowania.
To samo wiceszef PSL Jan Bury:
- Czekamy na ruch Platformy, na zaproszenie do rozmów. To oni wygrali wybory i to oni będą tworzyli rząd. My jesteśmy otwarci na rozmowy - podkreślił.
Prezes PSL Waldemar Pawlak ma wtedy przedstawić zespół roboczy, który będzie negocjował
Najprawdopodobniej nie będą to kandydaci PSL do rządu. - Nieraz trzeba skrytykować w pewnych punktach kandydatów strony przeciwnej do rządu. Łatwiej będzie to zrobić osobom, które nie będą potem zasiadać w rządzie - powiedział nieoficjalnie jeden z liderów PSL.
>>>>
No coz za zrozumienie psychologii i jakie doswiadczenie!Poniewaz ludzie ktorzy skrytykuja szalenstwa PO zostana zakodowani jako wrogowie w umyslach PO to lepiej aby to nie byli ludzie pozniej wspolrzadzacy!Powodowalo by to podswiadoma agresje!
!!!!!!!!
Patrzcie i podziwiajcie.To ze ja popieram te partie ludowe a zwlaszcza narodowe to nie kaprys ci ludzie WIEDZA CO ROBIA w przeciwienstwie do pijaczkow z LiD swirow z PiS i ciamciow ramciow.
>>>>
- Politycy PSL będą siadali do stołu z chęcią rozwiązywania problemów a nie uzbrojeni w trzy aparaty podsłuchowe - zapowiada inny polityk Ludowców Marek Sawicki.
....
A zwlaszcza nagrywajace :O)))))))
>>>>>
będą także rozmowy o resortach. Ale - jak dodał - "w pierwszej kolejności porozmawiamy o programie".
....
Otoz to!Odwrotnie niz to co widzimy.
No i ja wlasciwie nie musze nic mowic.
Jestem zbudowany!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:00, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Co do procesu formowania sie nowego rzadu to musze stwierdzic ze powolywanie tzw. fachowcow nie jest wcale niczym ze czego mozna byc dumnym.
Najwazniejsza kwestia jest kwesitia odpowiedzialnosci.Czlowiek taki moze spokojnie popsuc swoja dziedzine i nic mu sie nie dzieje wraca na uczelnie i jeszcze sie wymadrza.A kolesie w ramach zasady ,,reka reke myje'' jeszcze go chwala bo i im samym moze trafic sie taki kasek to co se beda utrudniac.Przyklad Balcerowicza jest az nad to wymowny.
Poza tym tzw. naukowcy i to na calym swiecie maja syndrom doktora Mengele.To znaczy wyprobowac na zywych ludziach swoje teorie.
Najczesciej oczywiscie sa to glupie teorie.W ogole nie ma teorii pasujacych zawsze i wszedzi oprocz teorii ze chlop w kwestii swojej zagrody jest madrzejszy niz cala kadra naukowa kraju.
Wrecz nalogowymi eksperymentatorami sa kolesie z USA ktorzy co i raz rozwalaja jakas Boliwie,Peru czy kraj w Afryce i robia sobie tytuly naukowe a lud cierpi...
>>>
Tymczasem to musi byc polityk.Jesli on schrzani wyrzuca go z partii.A wiec sukces jest W JEGO OSOBISTYM INTERESIE.Poza tym ludzie z tych partii sie napracowali dzialali zbierali podpisy czy poswiecali czas.Sprawiedliwym jest aby oni zajmowali funkcje a nie goscie ktorzy nie kiwneli palcem a przychodza na gotowe.
Oczywiscie tzw. eksperci robia ekspertyzy.Ale i to tez polityk musi oceniac zdrowym rozsadkiem.Jesli bredza ze pensje sa zbyt duze bezrobocie za niskie to sie takim gosciom dziekuje i mowi do widzenia.
>>>>
Tutaj jeszcze PO moze sie obawiac ze naruszy interesy jakichs lobby i bedzie atakowana.Obawiam sie PO I TAK BEDZIE ATAKOWANA.Tak jak Giertych gdy cos robil byl wrzask gdy nie zrobil (np. listy lektur) tez byl wrzask.Giertych byl na tyle madry ze robil cos.Gdyby nic nie zrobil to by tez byl wrzask a na koniec podsumawnie-nic nie zrobil.
Poza tym oni nie maja na kogo glosowac.Przeciez nie pojda na PiS jak sie obraza.Ja nie zachecam do wrzaskow w stylu PiS i do nonsensownych wojen nie wiadomo o co.Tylko zwracam uwage ze jesli PO bedzie sie chcialo przypodobac Warszawce moze wejsc w konflikt z duzymi masami spoleczenstwa.Poniewaz konflikty sa nieuchronne to chodzi tylko o to aby O COS czyli zeby nie bylo pustego wrzasku i takie ktore wychodza na dobre duzym grupom a nie waskim grupkom...Np. looby finansowe likwidacja RPP spowodowala by moze krzyki oligarchow finansow ale szerokim masom wyszla by na dobre.Bylo by absurdem godzic sie na wysokie stopy% i zarzynanie gospodarki aby nie draznic tych gosci i w zamian upasc z powodu niezadowolenia ludzi z upadku gospodarki.Stopy powinny byc ustalane demokratycznie.To znaczy albo Sejm albo minister z wiekszosci sejmowej np obecnie Pawlak.Wtedy jest odpowiedzialnosc.Spieprzy to zakonczy kariere.Odniesie sukces jego kariera bedzie dluga.To samo z TK i sprawa mafii prawniczych.
Oczywiscie widzac PO i PSL mozna byc pewnym ze akurat tutaj nie bedzie wrzaskow wrecz przeciwnie.I to jest dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:47, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejne rozumne propozycje :
Pawlak: Trzeba wspierać matki wychowujące dzieci. Taka jest praktyka
- Po pierwsze podkreślam, że jest to prawo, a nie przymus. Po drugie chcę podkreślić, że jeśli myślimy na serio, by społeczeństwo radziło sobie z trudnościami, to trzeba wspierać również matki wychowujące dzieci. One często po trzech miesiącach wracają normalnie do pracy. Taka jest praktyka – powiedział Waldemar Pawlak na konferencji prasowej. - Pan premier Tusk pokazał w wielu sprawach, że potrafi być osobą dobrze odczytująca emocje - dodał wicepremier mówiąc o podejściu premiera do kwestii społecznych.
Dodał, że "wolałby mieć czas na wychowanie i przekazywanie wiedzy swoim wnukom". - Nie chcemy by było tak, że za młodu człowiek wysyłany jest do żłobka, a na starość do domu starców. Oprócz kasy istnieje życie, które oczekuje ludzkiego podejścia – zaznaczył wicepremier. PSL chce by matki pracowały krócej
Waldemar Pawlak odniósł się do swojej propozycji dotyczącej emerytur dla kobiet wychowujących dzieci. PSL chce, by wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego kobiet umożliwić matkom przechodzenie na wcześniejszą emeryturę. W przypadku każdego dziecka czas pracy byłby skracany o trzy lata.
>>>>>
Oczywiscie propzycja ZNAKOMITA !!! I madra ... Skoro kobieta nieplanuje dzieci zatem priorytetem jest praca . Niech pracuje zatem .
Nawet do 65tki ...
Natomiast kobiety rodzace mialy by odejmowany czas pracy ...
Ja proponuje lepiej !
Ilosc dzieci do KWADRATU ...
Czyli 1 dziecko jeden rok czyli 64 lata.
2 dzieci juz 4 lata czyli 61 lat . Czyli praktycznie tyle co teraz ...
Ale 2 dzieci w rodzinie to za malo aby odtworzyc narod . Sa ludzie bezplodni sa tacy ktorzy rezygnuja z dzieci bo poswiecaja sie spoleczenstwu np. duchowni ...
Zatem musi byc ponad 2 dzieci ...
3 dzieci juz 9 lat czyli emerytura w wieku 56 lat .
4 dzieci emerytura w wieku 49 lat ...
5 dzieci w wieku 40 lat ...
A 6 dzieci to praktycznie kobieta od razu idzie na emeryture a raczej jako ,,zawodowa'' matka ...
System taki bylby madry ...
Widzimy ze PSL cechuje zdrowy rozsadek jak w zadnej innej grupie w sejmie . Mowiac krotko to sa na ogol idioci kretyni i pajace ...
Bierze sie to stad ze chlop ma stycznosc z realna gospodarka i wie ze nie da sie gwalcic natury ... Bo rezultatem jest glod ... Tymczasem kolesie ktorzy ,,zawodowo'' nic nie robia na uczelniach w gazetach itp synekurach bredza o rozmanazaniu przez zbokow o rodzinach homo itp...
W ogole nie idzie sie z nimi dogadac...
Niestety coz z tego jak PSL siedzi cicho i robi ,,co trzeba'' czyli zle ...
Jak UE kaze euro to wprowadza euro choc to szkodliwe ...
Wiedza jak jest dobrze to nic jesli sie dobrze nie robi ...
Diabel znakomicie wie co jest dobre i co z tego ???
Widzimy ze PSL bylby znosnym koalicjantem dla jakiejs partii normalnej potrafiacej rzadzic i cechujacej sie rozumnoscia ... Czyli np . LPR nie mowiac o KPN ... Niestety lud radosnie wycina co madrzejszych nawet PJN i z mina idioty glosuje na takich cwokow ze nie daje sie z nimi rozmawiac bo nie jarzą ... Jak ktos chce moze sobie z nimi pobiegac przed palacem 10tego albo zrobic protest przed kuria ... TAKI POZIOM ...
Kliniczni idioci ...
PSL dostosowal sie do tego i siedzi cicho ...
Jest to wygodne tylko ze budzi niesmak jak sie Nowicka bierze na marszalka itp. itd ...
W sumie nic nowego . Takich co wiedza jak jest dobrze a siedza cicho jest multum ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:08, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wicepremier Pawlak proponuje - powrót do ECU, starej jednostki rozliczeniowej w Unii Europejskiej.
Waldemar Pawlak: Jeżeli mówimy o euro, to Unia Europejska oznacza znacznie więcej niż euro. UE była zanim powstało euro i na początku funkcjonowania Unii powstała jednostka rozrachunkową ECU, która była rozwiązaniem pośrednim w tamtym czasie służącym do rozliczenia między bankami centralnymi. Może warto nadać euro charakter waluty rozliczeniowej w całej UE. Wtedy stworzylibyśmy walutę, która mogłoby rozszerzyć euro a z drugiej strony przywrócić waluty narodowe. Mielibyśmy walutę rozliczeniową dla biznesu i banków a równocześnie większą elastyczność w reagowaniu krajów europejskich. Euro tak jak ECU mogłoby być oparte na koszyku walut europejskich (na takie rozwiązanie może nawet zgodziliby się Brytyjczycy). Atak spekulantów na taką walutę byłby dużo trudniejszy, a euro jako oficjalna waluta rozliczeniowa UE objęłaby wszystkie 27 krajów. Euro w takiej postaci byłoby również łatwiejsze do przyjęcia z punktu wiedzenia respektu do suwerenności. W skali światowej zbliżony charakter mają tzw. SDR w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
>>>>
I znowu pan Waldek dobrze kombinuje ... Oczywiscie nie jest to jakies wiekopmne odkrycie . Euro niszczy kraje to widac ... TYLKO NIKT TEGO NIE POWIE . W UE jak w komunie obowiazuje zasada klamstwa . Komunizm jako taki jest dobry tylko ,,wystepuja'' przejsciowe trudnosci . Pawlak jako jedyny tej rangi (drugi po Tusku) mowi o powrocie walut narodowych ... Jest to madre i to nastapi ... Ale znow to tylko mowa ...
Brak odwagi aby to zrealizowac ... Ale widzimy ze w tym Sejmie poza SP Pawlak to i PSL to resztki zdrowego rozsadku ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sawicki: sieci handlowe nie powinny działać na zasadzie komisu
Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego sieci handlowe powinny odpowiadać za towar dostarczany przed producentów, a nie działać na zasadzie komisu, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności za sprzedawany produkt.
Jak mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Polskiej Izby Mleka (PIM) Edmund Borawski, jednym z najpoważniejszych problemów branży mleczarskiej są relacje z sieciami handlowymi. Wykorzystują one fakt, że branża jest rozdrobniona. Zdarzają się przypadki, że markety często zgadzają się na sprzedaż produktów, ale pod własną marką, po czym zrywają umowę, a producent, który jest nieznany na rynku, upada. Zdaniem Borowskiego sprawa ta dotyczy nie tylko małych mleczarni, ale wszystkich producentów. "W tej sprawie potrzeba jest trochę wspólnego lobbowania w zakresie uporządkowania tej współpracy, ponieważ sieci wykorzystują swój monopol" - powiedział Borawski.
Sawicki odnosząc się do problemu współpracy mleczarni z sieciami handlowymi stwierdził podczas konferencji, że z tą sprawą nie może sobie poradzić zespół pod przewodnictwem wiceministra Kazimierza Plockego, ale także unijny komitet wysokiego szczebla, w którego prace zaangażowanych jest czterech komisarzy UE i ośmiu unijnych ministrów rolnictwa.
W pierwszym przypadku chodzi o międzyresortowy zespół ds. "zwiększania przejrzystości rynku artykułów rolno-spożywczych i poprawy funkcjonowania łańcucha żywnościowego", który został powołany w lutym 2010 r. przez premiera Donalda Tuska. Zespół ten miał wypracować kodeks dobrych praktyk między dostawcami a handlem. Do tej pory jednak takiego dokumentu nie ma. W drugim - o zespół powołany pod koniec 2010 r. przez KE. Miał on się zająć m.in. monitorowaniem cen żywności. Jak mówił Sawicki, "na ostatnim spotkaniu w listopadzie 2011 r., stwierdzono jedynie, że relacjom tym trzeba się nadal przyglądać, a przedsiębiorcy i handel sami powinni się dogadać".
Szef resortu rolnictwa uważa, że bez uregulowań prawnych przedsiębiorcom nie uda się porozumieć z sieciami handlowymi. Zapadło już wiele wyroków dotyczących relacji dostawca - sieci rozstrzygniętych na korzyść dostawców. "Kiedy sieci przestraszyły się tych wyroków, zaczęły w ministerstwie gospodarki deptać na rzecz prawnego usankcjonowania dodatkowych opłat" - powiedział minister. Dodał, że jest niestety jedno orzeczenie sądu okręgowego (w Lublinie), stwierdzające że sieci mogą pobierać dodatkowe opłaty.
PIM szacuje, że sieci pobierają nawet 30 różnych dodatkowych opłat za sprzedaż towaru, m.in. jest to opłata tzw. półkowa, czyli opłata za umieszczenie produktu na określonym miejscu. Sieci w ten sposób obciążają dodatkowymi kosztami dostawców zmniejszając ich zysk.
Sawicki podkreślił, że jego zdaniem relacje między producentami, dostawcami i handlującymi powinny układać się tak, że każdy z nich powinien brać odpowiedzialność za swoją pracę. Odpowiedzialność rolnika kończy się na dostarczeniu dobrego surowca do odbiorcy, a przetwórca odpowiada za wyprodukowanie dobrego artykułu. Relacje dostawca - handel powinny się kończyć z chwilą przyjęcia produktu do sprzedaży. W tym momencie za sprzedaż odpowiada handel, a dostawca otrzymuje solidną zapłatę. Dostawcy zaś nie obchodzi, jaką marżę mają sieci i ile na tym zarobią - tłumaczył minister.
Jak zaznaczył minister, w Polsce, w Europie i na świecie coraz bardziej upowszechnia się jednak system komisowy, gdzie dostawca produktu przejmuje odpowiedzialność za sprzedaż produktu. "To nie jest dobra relacja" - ocenił Sawicki.
Zdaniem dyrektor PIM Agnieszki Maliszewskiej producenci przetworów mlecznych nie poradzą sobie sami z sieciami handlowymi i oczekują na uregulowania ustawowe. "Siła sieci handlowych jest bardzo duża i będą one chciały skorzystać ze wszystkich metod, by swoją pozycję umocnić" - powiedziała.
>>>>
I znowu PSL wie jak powinno byc ale tego nie robi bo stolki wazniejsze . Trzeba bylo nie dopuscic do ekspansji koncernow globalnych PO CO NAM TO BYLO ! CO ONI WNIESLI ! Bandytyzm ! Ale Donio nie da sie szantazowac i bedzie jeszcze gorzej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:47, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pawlak pytany przez dziennikarkę TVN CNBC, czy odkłada jakieś dodatkowe pieniądze na emeryturę, powiedział: "Ja nie za bardzo wierzę w państwowe emerytury, staram się zabezpieczyć tę przyszłość właśnie i przez oszczędności, i przez dobre relacje z moimi dziećmi, bo liczę, że to będzie pewniejsze niż te liczne, chimeryczne państwowe rozwiązania".
>>>>
No i znowu . Waldek mowi rozsadnie ale zle robi . To moze by nie pomagal Tuskom do tego aby tych emerytur nie bylo ???
Bo oczywiscie Donio powie brutalna prawde :
- Przedluzamy tylko do 67 bo nie chcemy was szokowac . Na razie sie przyzwyczajcie .
Ale za jakis czas to bedzie do 70 ...
Nastepnie do 75 ...
Pozniej do 85 ...
Nastepnie do 100...
A pozniej Donio powie ,,brutlana prawde'' :
- Nie ma zadnej kasy . Poszla na urzednikow i premie i ratowanie UE ...
Emerytur nie bedzie !
Tak panie Waldku pan nie powie ze ze pana przy tym nie bylo ...
Tym razem panie Waldku NIECH SIĘ PAN BOI !
ODPOWIEDZIALNOŚCI !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:34, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Popularny poseł rzuca politykę? Zajmie się gęśmi.
Eugeniusz Kłopotek, jeden z najpopularniejszych posłów PSL, wrócił do pracy w instytucie zootechnicznym, gdzie zajmuje się hodowlą gęsi, owiec i kaczek. Pracę na razie łączy z byciem posłem, ale rozważa porzucenie polityki. Powód? - Atmosfera się pogarsza, a wzajemne opluwanie jest coraz częstsze. Niekiedy wstyd jest się przyznać przed ludźmi, że jest się posłem - tłumaczy w rozmowie z serwisem tvp.info.
Eugeniusz Kłopotek na początku stycznia rozpoczął pracę w Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Kołudzie Wielkiej w województwie kujawsko-pomorskim. Wrócił na stanowisko dyrektora, które zajmował już wcześniej. W związku z pełnieniem obowiązków parlamentarzysty przez cztery lata był na urlopie bezpłatnym.
- Słyniemy z produkcji gęsi białych kołudzkich. Oprócz tego hodujemy owce oraz utrzymujemy stada zachowawcze rodzimych gęsi i kaczek. Ponadto mamy tysiąc hektarów ziemi, na której uprawiamy pszenicę, rzepak i buraki cukrowe - zachwala swój zakład Eugeniusz Kłopotek. - Mamy też kilkuosobową kadrę naukową, która prowadzi doświadczenia związane m.in. z doborem pasz - dodaje.
Eugeniusz Kłopotek nie jest już posłem zawodowym. Zrezygnował z uposażenia poselskiego i pobiera tylko diety. Zarabia na stanowisku dyrektora około tysiąca złotych więcej niż jako parlamentarzysta zawodowy.
"To chore, co dzieje się w sejmie"
Serwisowi tvp.info poseł Kłopotek tłumaczy, że to nie powody finansowe stały za decyzją o powrocie do instytutu. - Coraz mniej satysfakcji przynosiła mi praca w parlamencie, szczególnie w tej kadencji. To jest chore, co się tu dzieje. W badaniach opinii publicznej tracimy strasznie. Niekiedy wstyd jest się przyznać przed ludźmi, że jest się posłem. Jestem niestety rozpoznawalny, więc obrywam za innych - tłumaczy.
Eugeniusz Kłopotek, który jest w sejmie czwartą kadencję, mówi, że z każdą kolejną psuje się atmosfera. - Wzajemne opluwanie jest coraz częstsze. Dlatego biorę pod uwagę scenariusz, że z końcem kadencji całkowicie porzucę politykę. To co robię w instytucie, to jest konkret, a ja mam w sobie wciąż sporo energii - tłumaczy.
O jego decyzji wiedzą już partyjni koledzy. Jarosław Kalinowski, europoseł PSL i były prezes partii mówi, że zgadza się z tezą posła Kłopotka o upadku standardów polskiej polityki. - W Parlamencie Europejskim też występują barwne postaci, jednak nie ma takiej złości, cynizmu i pogoni za sensacją - zauważa.
Eugeniusz Kłopotek działa w ZSL, a następnie w PSL od lat 70. W przeszłości był m.in. wiceprezesem partii i wicewojewodą bydgoskim. Jest znany z barwnych i kontrowersyjnych wypowiedzi. Z tego powodu jego partyjny kolega Stanisław Żelichowski powiedział kiedyś o nim: "Każdy ma swojego Palikota. Nasz nazywa się Kłopotek".
- Kolega Eugeniusz zawsze robił dużo, żeby być. Dlatego jego decyzja o stopniowym odejściu od polityki, jak na posła Kłopotka przystało, też będzie przedmiotem komentarzy - przewiduje Jarosław Kalinowski.
>>>>
Decyzjachwalebna . Oby byla podyktowana rzeczywistymi przekonaniami a nie starchem kolegi Eugeniusza przed kłopotkami jakie wynikna gdy trzeba bedzie odpowiedziec za takie ,,rzady'' i np. brak emerytur ...
Ale oczywiscie intencje czlowieka nigdy nie sa jednoznaczne i zawsze troska o siebie miesza sie z pobudkami bardziej szlachetnymi ...
Ja oczywiscie nie wyobrazam sobie rzadow z Tuskiem itp. Z Giertychem Lepperem PJN czy SP a nawet PSL owszem ale nie z reszta . Trzeba miec pewnosc ze nie podloza ci swini . Zaufanie jest podstawa sukcesu w rzadzeniu . I wszystkie ministerstwa musza byc jak orkiestra bo jedno z drugim sie wiaze ... Gdy tego nie ma kleska murowana i nie z twojej winy ... I faktycznie do takiej ,,polityki'' nie ma co sie pchac ...
I nie dlatego ze jakas kaatstrofa jest nieuchronna ... Wzrost PKB na poziomie 8-10 % i problemy znikaja w pare lat ...
Ale nie z tymi ludzmi i nie w UE !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:42, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy pomysł PSL. Dzieci zwiększą kapitał emerytalny
Prezes PSL Waldemar Pawlak rozmawiał z klubem PO m.in. o zwiększaniu kapitału emerytalnego rodziców o 10 proc. za każde dziecko - powiedział rzecznik partii Krzysztof Kosiński. - To dobre wzorce zachodnie, jakie powinniśmy rozważyć - zaznaczył.
- To jest pomysł, o którym warto rozmawiać, znacznie lepszy niż odpisywanie lat za każde dziecko. Potrzebujemy natomiast szczegółowych wyliczeń - powiedział wiceszef sejmowej komisji finansów Sławomir Neumann (PO). Wczoraj prezes ludowców spotkał się z klubem PO w sprawie reformy emerytalnej. - Serca koleżanek i kolegów z PO są otwarte na kompromis - powiedział Pawlak po spotkaniu. Według szefa klubu Platformy Rafała Grupińskiego spotkanie było "elementem dochodzenia do wspólnego poglądu".
Kosiński tłumaczył że rozwiązanie, o którym mówił Pawlak na posiedzeniu klubu Platformy, funkcjonuje we Francji. - To jeden z głosów w dyskusji o reformie emerytalnej w Polsce. We Francji współczynnik dzietności jest powyżej 2, polityka prorodzinna jest tam dobrze prowadzona. W pracach nad reformą emerytalną powinniśmy rozważyć dobre wzorce z innych krajów europejskich - ocenił.
Rzecznik PSL nie rozstrzygnął, czy ludowcy byliby gotowi poprzeć podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn, gdyby towarzyszyło mu podniesienie kapitału emerytalnego rodziców.
Jak przypomniał, PSL zaproponowało do tej pory umożliwienie matkom przechodzenia na wcześniejszą emeryturę (o 3 lata za każde dziecko, maksymalnie 9 lat - red.), przeprowadzenie reformy "na dwa takty" - do roku 2020 i później, a także możliwość wcześniejszej niż w wieku 67 lat, choć niższej emerytury. - Liczymy, że różnorodność tych propozycji zwiększy pole do kompromisu z naszym koalicjantem - deklaruje Kosiński.
- Rozumiem, że do składki byłoby dokładane 10 proc. za każde dziecko. To oczywiście wymaga wyliczenia, ale jest to rozmowa o realnym rozwiązaniu problemu wsparcia dzietności w Polsce - poprzez wsparcie kobiet, które mają niższe składki, bo wychowują dzieci i dlatego nie są aktywne zawodowo - skomentował te rozwiązania Neumann.
Jak dodał, potrzebne są szczegółowe wyliczenia, jakie skutki miałoby takie rozwiązanie dla budżetu państwa. - Na końcu zawsze są pieniądze, które państwo musi wypłacić. To nie może być 10 proc. rzucone "z sufitu". Ale to jest propozycja znacznie lepsza, niż odpisywanie lat za każde dziecko, bo powoduje to, do czego chcemy doprowadzić - aby emerytury po wydłużeniu wieku emerytalnego były w miarę równe i w miarę godne - dodał polityk PO.
Neumann podkreślił, że takie rozwiązanie kompensowałoby kobietom - z punktu widzenia składek emerytalnych - okres urlopu wychowawczego, kiedy to odprowadzane składki liczone są od minimalnej pensji krajowej.
Spotkanie Pawlaka z klubem Platformy było kolejnym, na którym partie koalicyjne rozmawiały o porozumieniu w sprawie podwyższenia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Dwa tygodnie temu na posiedzeniu klubu PSL gościł premier Donald Tusk; w poniedziałek wieczorem spotkały się ścisłe kierownictwa obu ugrupowań. Dotychczas jednak nie udało się wypracować konsensusu.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prace nad projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Propozycja przedstawiona przez premiera Donalda Tuska zakłada, że od 2013 r. ma być stopniowo zrównywany i podwyższany wiek przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn - docelowo do 67. roku życia.
>>>>
No tak pomysly swietne tylko ze aby je zrealizowac trzeba usunac Jaroslawa a potem Tuska . Czyli cala ,,klase polityczna'' zostala by czesc PSL i SP w sejmie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:58, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Niestabilna syt. na rynku pracy powinna skłaniać od odłożenia wydłużania wieku emerytalnego - Pawlak
W ocenie wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka obecna niestabilna sytuacja na rynku pracy powinna skłaniać do odłożenia w czasie rozpoczęcia procesu wydłużania wieku emerytalnego do 67 roku życia.
"Należy zauważyć, że prognozy dotyczące stopy bezrobocia zmieniają się na niekorzyść. W 2010 roku w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa przyjęto, że na 2013 r. stopę bezrobocia w wysokości 7,3 proc., w 2011 roku przy aktualizacji WPFP Minister Finansów przyjął już stopę bezrobocia na 2013 r. na poziomie 9,3 proc., zaś na 2014 r. - 8,5 proc. W grudniu 2011 roku w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2012 r. przyjęto stopę bezrobocia na 2013 r. na poziomie 11,8 proc., zaś na 2014 r. - 11 proc." - napisał Pawlak w uwagach do projektu ustawy zrównującej i wydłużającej wiek emerytalny. "Pokazuje to, że w obecna niestabilna sytuacja na rynku pracy powinna skłaniać do odłożenia w czasie rozpoczęcia wydłużania wieku emerytalnego" - dodał.
Wicepremier zwraca uwagę, że podwyższenie wieku emerytalnego może nasilić zjawisko bezrobocia wśród młodych ludzi, wchodzących na rynek pracy.
Pawlak podkreśla również, że lepszym rozwiązaniem jest podwyższenie wieku emerytalnego o dwa lata w perspektywie roku 2020, a dopiero wtedy należy dokonać oceny wprowadzony zmian i zastanowić się nad dalszymi krokami.
"Dodatkowo optuję za ograniczeniem podwyższania wieku emerytalnego do dwóch lat dla kobiet i mężczyzn w perspektywie do 2020 roku, co złagodzi negatywne konsekwencje społeczno-gospodarcze na tle projektowanych zmian. Mogłoby to stanowić pierwszy krok długookresowej reformy systemu. Wówczas doszłoby również do oceny pierwszych efektów działania nowych elementów systemu emerytalnego" - napisał w opinii do projektu ustawy wicepremier.
Dodał, że po analizie projektu ustawy należy rozważyć także stworzenie regulacji mających na celu zwiększenie liczby urodzeń, niższy wiek emerytalny dla kobiet wychowujących dzieci oraz przedział wiekowy, w którym pracujący mogliby kończyć aktywność zawodową i przejść na emeryturę.
"W świetle głównego problemu - niekorzystnych zmian demograficznych - zasadnym wydaje się przede wszystkim stworzenie regulacji mających na celu kreowanie zachęt do zwiększenia liczby urodzeń (np. zaliczenie do okresów składkowych w pełnym zakresie urlopu macierzyńskiego i wychowawczego czy też określenie niższego wieku dla kobiet wychowujących potomstwo lub rozważenie ustanowienia przedziału wiekowego, w którym możliwe byłoby zakończenie pracy zawodowej i przejście na emeryturę)" - uważa Pawlak.
"Zaproponowanie niższego wieku emerytalnego dla kobiet wychowujących dzieci byłoby spójne z polityką prorodzinną rządu. (...) Z kolei wskazanie przedziału wiekowego, w którym emeryt mógłby zakończyć aktywność zawodową stwarzałoby możliwość dokonania indywidualnego wyboru, podyktowanego specyficznymi warunkami i potrzebami przyszłego emeryta. Przyjęte w ten sposób elastyczne rozwiązanie dawałoby gospodarstwom domowym szersze spektrum możliwości życiowych" - dodaje.
>>>>
Oczywiscie pan Waldek ma racje . Skoro rzad nie zamierza likwidowac bezrobocia inaczej niz wykreslaniem z list bezrobotnych na 2 lata to trzeba przewidywac dlugookresowe zasilki diety na przetrwanie milionom ludzi ktorzy wegetuja . Zamiast wydawac na kursy i szkolenia i doplaty bo to idzie do biznesmenow a bezrobotni i tak sa bezrobotni ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:41, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ziemia za złotówkę? Nowa propozycja PSL
Ziemia za złotówkę? To propozycja PSL, która ma powstrzymać falę emigracji młodych Polaków z kraju. Nieruchomości mieliby dostać ci, którzy zdecydują się wrócić do kraju z zagranicy albo zamiast wyjechać, tu założą rodzinę - podaje Radio Olsztyn.
Ludowcy przekonują, że Agencja Nieruchomości Rolnej ma ogromne zasoby ziemi, które powinny być zagospodarowane. Wojewoda warmińsko-mazurski i polityk PSL Marian Podziewski ocenia, że to dobry pomysł. Województwa Warmińsko-Mazurskie, Zachodniopomorskie i Dolnośląskie mają najwięcej niewykorzystanej ziemi.
>>>>
No bardzo ciekawe ! Takie cos w stylu kolonizacji wewnetrznej . Widzimy ze Waldek i koledzy jako nieliczni mysla strategicznie ! LPR-PSL-Samoobrona to bylaby swietna koalicja no ale wy wolicie POPiS no to macie biede ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:02, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To była dramatyczna pomyłka
Minister finansów Jacek Rostowski wyraził nadzieję, że środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych NBP nie okaże się za kilka miesięcy błędna. Wicepremier Waldemar Pawlak stwierdził w czwartek, że decyzja RPP to "dramatyczna pomyłka".
- Konstytucja gwarantuje RPP pełną niezależność, nie jest jednak w stanie zagwarantować nieomylności. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy nie okaże się, że decyzja ta była błędem - powiedział dziennikarzom w czwartek Rostowski komentując decyzję RPP.
Natomiast wicepremier Pawlak określił decyzję RPP jako "dramatyczną pomyłkę". - Niestety wczoraj RPP wbiła nóż w plecy naszym rozwojowym procesom, zupełnie bez potrzeby i zupełnie nadgorliwie podnosząc stopy procentowe - podwyższyła cenę pieniądza. Widać, że może być druga fala kryzysu i w tej sytuacji podnoszenie stóp procentowych to jest bardzo dramatyczna pomyłka w moim przekonaniu - powiedział w czwartek dziennikarzom.
Dodał, że ma nadzieję, że będzie to można skorygować, jeżeli inflacja w ciągu najbliższych miesięcy zacznie spadać. - Pamiętajmy o tym, że w momencie kryzysu inflacja zjechała bardzo mocno, doszło nawet do deflacji. Wczorajsza decyzja jest niestety bardzo smutna - stwierdził minister gospodarki.
Według Pawlaka Rada zastosowała "trochę procykliczną politykę, to znaczy jak zaczyna się spowolnienie, to jeszcze zaciągnęła hamulec". - To trochę za duża gorliwość - ocenił.
RPP na środowym posiedzeniu podniosła stopy procentowe o 25 pb. Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 4,75 proc. w skali roku.
>>>
To nie pomylka to celowe dzialanie . SAMI ZESCIE ICH MIANOWALI MATOLY > To teraz sprobojcie zrownowazyc budzet jak poleca wplywy .
Licze ze gniew ludu szybko was zmiecie i ze przyjdzie Ziobro a nie ten psychol Jaroslaw . Choc zasluzyliscie aby zajeli sie wami Kaczynski z Kaminskim i CBA .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:52, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Powrót do narodowych walut?
Waldemar Pawlak uważa, że rozwiązaniem problemów UE jest powrót do narodowych walut, a euro byłoby zapasową walutą.
>>>>
Oczywiscie . Trzeba zlikwidowac przyczyne a wiec euro . A zeby jeszcze zdynamizowac PKB trzeba zlikwidowac euro-przepisy typu walka z ociepleniem . Jednym slowem trzeba zlikwidowac UE . Mowie to caly czas ale do zakutych pal nie dociera .
Gadaj o tym z Tuskiem Komorowskim Pkotem Kaczynskim Millerem ...
Takich jelopow zescie wybrali . Tylko z Waldkiem idzie sie dogadac . Zachowal on rozum i rozsadek . Oczywiscie nie liczac SP . Nie musze chyba mowic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:15, 14 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Wyjście Grecji ze strefy euro w dłuższym terminie korzystne dla Polski
Wyjście Grecji ze strefy euro byłoby w dłuższym terminie korzystne dla Polski - powiedziała Elżbieta Chojna-Duch, członkini Rady Polityki Pieniężnej.
"Uważam, że kryzys w strefie euro będzie trwał parę lat, rozwiązania będą liczne, ale wyborów i decyzji ostatecznych tak szybko nie będzie. W najbliższych miesiącach będziemy obserwowali to co się będzie działo w Grecji. Wyjście Grecji ze strefy euro oznaczałoby zawirowania przez miesiąc, dwa, trzy, a następnie nastąpiłaby stabilizacja. W dłuższym terminie wyjście Grecji byłoby korzystne dla Polski, to eliminuje problem grecki, bo to waży. Można by się skupić na problemach np. Hiszpanii" - powiedziała w środę w TVN CNBC Chojna-Duch.
Dodała, że obecnie nie widzi możliwości wyjścia Hiszpanii ze strefy euro.
>>>>
No prosze . Istotnie wyjscie Grecji ze strefy Euro to tansze wczasy w Grecji a zatem dobrze dla nas . Ale i naplyw dewiz do Grecji ktore oni musza wydac - czyli kupuja u nas . Gospodarka rusza u nich i u nas . Wszystko sie rozkreca . Tak ! O to chodzi .
I znow osoba mianowana przez PSL mowi rozsadnie ! Jest to niemal ,,cud'' jak na RPP . Dominuja tam ponurzy killerzy o tępych mordach zarzynajacy gospodarke z zimna krwia a nawet bez krwi bo to wampiry ...
A tu tak madre slowa ...
Gdyby sily patriotyczne i polskie byly w sejmie to nie musialy by miec 50 % . Mozna by wejsc w koalicje z PSL . I wtedy bylaby inna rozmowa . No ale nie glosujecie na takie tylko na oszustow no to macie . Bieda i bezrobocie sa fajne ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:57, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Pawlak: Polska powinna płacić za gaz mniej niż Niemcy
Wicepremier Waldemar Pawlak powiedział w czwartek, że byłoby sprawiedliwe, by Polska płaciła mniej za gaz z Rosji i mniej niż Niemcy.
Pawlak powiedział w czwartek dziennikarzom, że byłoby sprawiedliwe, gdyby udało się obniżyć ceny rosyjskiego gazu, gdyż w 2006 r. doszło do wymuszenia na polskim rządzie 10-procentowej podwyżki cen gazu.
Pawlak odniósł się do informacji, że rosyjski koncern Gazprom liczy na porozumienie w sprawie obniżenia ceny gazu, jaki dostarcza do polskiego PGNiG-u, pomimo trwającego sporu miedzy firmami, który swój finał znalazł przed międzynarodowym arbitrażem.
Jak powiedział w środę w Moskwie wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew, jego firma jest bliska zakończenia rozmów w sprawie cen gazu z niemieckimi koncernami E.ON i RWE, jak również Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG).
Zdaniem cytowanego przez "The Moscow Times" wiceprezesa, porozumienie jest możliwe, bez potrzeby rozstrzygnięcia przez arbitraż. Miedwiediew, który kieruje spółką GazpromExport, odpowiedzialną za sprzedaż rosyjskiego gazu za granicę, przyznał, że prowadził w tej sprawie rozmowy w Warszawie z szefami PGNiG-u.
Pawlak, proszony o komentarz do wypowiedzi Miedwiediewa, powiedział w czwartek, "że przyszedł czas, żeby Polska płaciła pół dolara mniej za gaz niż płacą Niemcy", gdyż byłoby to zgodne "z prawami fizyki". Chodzi o to, że ceny gazu powinny odzwierciedlać "geografię dostaw", więc dostawy do Polski powinny być "ciut tańsze niż dostawy do Niemiec".
Według Index Mundi, gaz rosyjski na granicy z Niemcami w maju kosztował 452 dol. za 1000 m sześc. Z nieoficjalnych informacji, których PGNiG nie komentuje, wynika, że płaci on za błękitne paliwo ok. 500 dol. Dla porównania, w USA gaz kosztuje ok. 80 dol. za 1000 m. sześc.
Wicepremier przypomniał, że przy odnawianiu w 2006 r. kontraktu z Rosjanami Gazprom przeforsował podwyżkę ceny surowca. Zdaniem wicepremiera podwyżka ta oznaczała zwiększenie rocznych wydatków Polski na gaz o miliard złotych. I o tyle więcej płacimy od 2006 r. do dzisiaj - wskazał.
- Tak, że są to spore kwoty, które dodatkowo musieli zapłacić polscy przedsiębiorcy i konsumenci - podkreślił Pawlak.
>>>>
Takie żeśta kontrakty podpisywaliśta ... Powinniscie siedziec po prostu . Jak sie nie potrafi to sie nie pcha do stolkow . A wiadomo ze zaden normalny kraj nie ma stosunkow z taka banda jak na Kremlu . Zreszta gdyby Polska pomogla to Rosja mogla miec zupelnie inna historie . Zamiast eksportowac tam Balcerowicza trzeba bylo normalnych ekonomistow . Nie bylby to raj ale nie az takie szambo ... Takie sa skutki waszych ,,rzadow'' . A Kreml poniesie swoja kare gdy nadejdzie czas . Juz sie zbliza . Te ceny im bokiem wyjda ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pawlak: tylko ktoś szalony chciałby wprowadzenia podatku katastralnego
Tylko ktoś naprawdę szalony chciałaby zaproponować wprowadzenie podatku katastralnego; w rządzie takich zamiarów nie ma - zapewniał wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak (PSL).
"To byłby ktoś naprawdę szalony, albo wariat, gdyby chciał wprowadzić podatek katastralny. Będę go pierwszy wyrzucał z rządu, jeżeli się taki pojawi, bo na razie to straszy tym opozycja. W rządzie takich zamiarów nie ma" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie Pawlak.
Jak podkreślał, obecnie obowiązujące w Polsce podatki od nieruchomości bazują na tym, jak w danym regionie wyceniane są nieruchomości. Jego zdaniem w obecnych realiach "próba dobierania się do kieszeni tym, którzy oszczędzili i dorobili się, wydaje się zupełnie absurdalna". Zaznaczył, że nie słyszał ze strony ministrów takich propozycji w rządzie.
Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Dzisiejszy podatek liczony jest od wartości jedynie w odniesieniu do budowli (np. dróg, słupów, zbiorników itp.), natomiast właściciele gruntów i budynków płacą go w zależności od wielkości powierzchni.
>>>>
Jesli ustalimy obiektywna miare to dlaczego nie . Ale jesli rzeczoznawczy wedlug widzimimisie beda to robic . A PRZYPOMNE ZE ONI TEZ WEZMA ZA TO KASE . I to nie 2 tys. na miesiac to nawet zapomnijcie . To beda dziesiatki tysiecy za ,,ekspertyzy'' ... A na to musza zaplacic ... no zgadnijcie kto ? PLATNICY TEGO PODATKU . Przeciez nie Tusk ...
A nawiasem mowic Tusk jest szalony wiec wszystko przed nami ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:09, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kurs powyżej 4 zł za euro jest korzystny dla konkurencyjności polskiego eksportu
Obecny kurs złotego, utrzymujący się powyżej 4 za euro, jest korzystny z punktu widzenia konkurencyjności polskiego eksportu - ocenił we wtorek wicepremier Waldemar Pawlak, minister gospodarki.
"Średni kurs polskiej waluty w ciągu ostatnich kilkunastu lat utrzymuje się około 4 złote za euro, więc w wymiarze rynkowym poruszamy się w przestrzeni, która wydaje się być akceptowalna. Obecny kurs złotego nie wykracza poza to pasmo wahań, wydaje się być nawet w okolicach jego środka" - powiedział dziennikarzom Pawlak.
"Uwzględniając inflację, można powiedzieć, że ten punkt równowagi z poziomu 4 złote za euro przenosi się trochę wyżej, czyli żeby nasza gospodarka była konkurencyjna w eksporcie, to kurs powyżej 4 zł do euro jest na pewno kursem korzystnym" - dodał.
We wtorek rano prezes NBP Marek Belka ocenił w wywiadzie dla Radia PiN, że kurs PLN zbliżył się do fundamentów i nie ma obecnie powodów do interwencji.
>>>>
Belka jak zwykle matoł ekonomiczny . FUJ !
Pan Waldek ma racje . Mocny zloty i wysokie stopy to dwie glowne dzwignie balcerowiczowskiego schladzania . Nimi zniszczyli Polskę po 89 roku ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:03, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Pawlak przeciwny, by SP stracił większość w górniczych spółkach
Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak jest przeciwny takiej zmianie programu dla górnictwa, by możliwa była sprzedaż przez Skarb Państwa ponad 50 proc. akcji górniczych spółek, a także pozyskiwanie dla nich inwestorów strategicznych.
Jego zdaniem takie zmiany byłyby przedwczesne. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach wicepremier zastrzegł, że przygotowanie takich rozwiązań wymagałoby najpierw dialogu z partnerami społecznymi.
O tym, że Ministerstwo Gospodarki w porozumieniu z resortem skarbu przygotowało już projekt stosownych zmian, który ma teraz trafić do uzgodnień międzyresortowych, poinformował w miniony piątek w Katowicach wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz (PO). W poniedziałek Pawlak (PSL) zdystansował się od słów swojego zastępcy, wskazując, że jest on zwolennikiem rozwiązań proponowanych przez ministra skarbu państwa.
Tomczykiewicz mówił dziennikarzom w piątek, że zmiana ma dotyczyć wszystkich górniczych spółek, a nie tylko Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), która jest już na giełdzie. Przed upublicznieniem tej firmy Skarb Państwa ponownie zobowiązał się - także zapisem w statucie tej spółki - że zachowa w niej pakiet powyżej 50 proc. akcji.
W poniedziałek Pawlak przypomniał, że zagwarantowanie ponad 50-procenowego udziału Skarbu Państwa w JSW, w rządowym programie i w wewnętrznych dokumentach firmy, było jednym z warunków zgody strony społecznej na udostępnienie tej firmy. Jego zdaniem zmiana tych regulacji po ponad roku od wejścia JSW na giełdę oznaczałaby utratę wiarygodności strony rządowej. Według Pawlaka w tej sprawie należy stopniowo nabierać doświadczeń, a całą kwestię przedyskutować ze stroną społeczną. Wezwał, by respektować ubiegłoroczne ustalenia.
- Taką inicjatywę zgłosił minister Skarbu Państwa. Jestem przeciwny tego typu rozwiązaniom. W moim przekonaniu trzeba dotrzymywać umów. Wszelkie projekty w tej sprawie powinny rozpoczynać się od rozmów z partnerami społecznymi. Nie należy się zanadto spieszyć - powiedział Pawlak, zaznaczając, że w tego typu kwestiach ważne jest zachowanie dobrego porozumienia z partnerami społecznymi.
Jego zdaniem, jeżeli partnerzy dojdą do wniosku, że warto przeprowadzić takie rozwiązanie, wówczas będzie to możliwe. Jak mówił, ta sprawa jest przykładem przedsięwzięć, które muszą być realizowane w odpowiednim czasie, bez zbędnego pośpiechu.
Również Tomczykiewicz zaznaczał w piątek, że proponowane rozwiązania będą jeszcze dyskutowane ze stroną społeczną. Wiceminister zapowiadał też, że nowe zasady mają również dopuścić możliwość prywatyzacji spółek węglowych przy udziale inwestorów strategicznych. Jego zdaniem dla przemysłu inwestor strategiczny jest lepszy, ponieważ chce on realizować w prywatyzowanym przedsiębiorstwie konkretne cele.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach Pawlak ponownie ocenił, że zapowiadane w ubiegłorocznym expose premiera zachowanie obecnych uprawnień emerytalnych górników dla tych pracujących bezpośrednio przy wydobyciu de facto oznacza utrzymanie obecnych regulacji dla wszystkich zatrudnionych pod ziemią. Jego zdaniem nie należy interpretować słów szefa rządu jako chęci ograniczenia uprawnień górników pracujących na dole. Dziś przechodzą oni na emerytury po przepracowaniu pełnych 25 lat pod ziemią.
>>>>
I znowu PSL mowi dobrze a zrobi jak zawsze bo stolki wazniejsze ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Janusz Piechociński nowym prezesem PSL. Waldemar Pawlak: chcę odejść z rządu
Kongres PSL wybrał Janusza Piechocińskiego na nowego prezesa PSL. Dotychczasowy szef partii Waldemar Pawlak zapowiedział rezygnację ze stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki. Piechociński apelował, by tego nie robił.
Piechociński otrzymał 547 głosów; dotychczasowy prezes Stronnictwa Waldemar Pawlak - 530.
W przemówieniu po ogłoszeniu wyników głosowania nowy prezes zaapelował do Pawlaka, by ten nie rezygnował z funkcji w rządzie. - Nie wolno się na demokrację obrażać, wyroki demokracji trzeba przyjąć z pokorą - mówił Piechociński. Przypomniał, że w 2007 r. Pawlak poprowadził PSL z powrotem do władzy.
- Dziś jesteś wicepremierem i ministrem gospodarki i tak powinno pozostać - powiedział. Dodał, że Pawlak jest niezastąpiony w "koncepcji chronienia nie tylko Stronnictwa, ale i Polski".
....
Prawie rowno . Zmiana raczej kosmetyczna . Czy to demokracja ? Niespecjalnie partie PRLowskie to struktury aparatczykowskie a nie tyranskie . Prezes tam nie moze mianowac kogos spoza aparatu bo by wzburzyl caly aparat i wylecial . Natomiast POPiSy bez struktur mianuja kogokolwiek gdziekolwiek a lud i tak glosuje . Stad roznica funkcjonalna . Oczywiscie PSL jest mniejszym zlem niz reszta ale trudno sie zachwycac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:56, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Waldemar Pawlak pożegnał się z gestem. Premie dla pracowników
Waldemar Pawlak pożegnał swoich pracowników w resorcie gospodarki premiami - podaje "Wprost".
Po raz ostatni wicepremier pojawił się w ministerstwie 19 listopada. Chwilę wcześniej złożył dymisję ze stanowiska wicepremiera i szefa resortu gospodarki. Nadzór nad resortem do czasu powołania nowego ministra Pawlak powierzył swojemu zastępcy, Mieczysławowi Kasprzakowi z PSL.
Współpracownicy szybko spakowali mu rzeczy. Trochę figurek, medali, książek. Dużo tego nie było, bo Pawlak zawsze powtarzał, że trzeba być w każdej chwili gotowym, żeby wyjść. Ale chociaż Pawlak nie uznaje celebry, tym razem zakręciła mu się w oku łza. Zanim wyjechał z ministerstwa, podpisał jeszcze swoim ludziom premie. Miał gest. - To jednorazowe kwoty, dla wszystkich. Od kierowcy po dyrektorów - mówi "Wprost" osoba zbliżona do resortu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsze przelewy pojawiły się na kontach już w piątek. Jakiego rzędu to kwoty? Biuro prasowe ministerstwa nie było w stanie przygotować odpowiedzi na to pytania.
Czytaj więcej na [link widoczny dla zalogowanych] Pawlak pożegnał się z gestem
....
Oczywiscie pan Waldek chcial dla nich dobrze . Ale pamietajmy ze to z naszych pieniedzy . Czyli to jest nasz gest ... Kto ma gest musi miec srodki ... WLASNE ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:36, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zmiany w PSL. Piechociński rekomenduje nowy skład władz partii
- Będziemy budować nową drużynę. Zmienił się przecież kapitan, ale jest drużyna PSL, która nie zawiodła przez 117 lat. Nie może zawieść dziś i jutro - powiedział Janusz Piechociński na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL, która wybiera nowe władze partii.
- Nie ma przyzwolenia na chamstwo w polityce, my od siebie musimy wymagać więcej. Chcę żeby każdy członek PSL zapamiętał sobie te słowa. Za dużo naczytaliśmy się Machiavellego, a zbyt rzadko sięgamy do Jana Pawła II czy księdza Popiełuszki. Zło będziemy się starali dobrem zwyciężać - mówił nowy prezes PSL.
.....
Sluszne slowa . Zobaczymy jak z praktyka bedzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:52, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jan Bury zdradza: poseł opozycji przejdzie do PSL. "To będzie polityczna niespodzianka"
Do PSL dołączy jeden z posłów opozycji. Taką informację podał na portalu społecznościowym Jan Bury, szef klubu parlamentarnego ludowców.
"To wzmocnienie samego PSL, jak i koalicji" - napisał poseł. Do transferu ma dojść za kilka dni. "Nowego posła PSL przedstawimy w najbliższych dniach na konferencji prasowej w sejmie" - dodał.
Zdaniem Jana Burego, będzie to "polityczna niespodzianka".
....
No prosze PSL rosnie w sile to dzieki ofensywie Piechocinskiego ! Do tej pory tylko tracili ludzi !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Znany poseł walczy o powrót do życia. PSL apeluje o pomoc
Znany przed laty poseł Józef Gruszka (PSL) osiem lat temu doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. PSL apeluje o pomoc dla niego i przekazywanie 1 proc. podatku na jego rehabilitację, bo były poseł żyje w biedzie.
Wylewu krwi do mózgu Józef Gruszka doznał 10 kwietnia 2005 r. - blisko osiem lat temu. Ma problemy z poruszaniem się; mówi, ale z pewną trudnością.
Jak podaje PSL na swojej www, żeby mógł dochodzić do zdrowia nadal potrzebna jest rehabilitacja, która niestety jest bardzo kosztowna. Wspierając byłego posła ludowcy apelują, by przekazywać 1 proc. podatku za 2012 r. na opiekującą się Józefem Gruszką Fundację Votum.
Żona byłego posła, Halina, unika kontaktu z mediami, wobec czego również fundacja pomagająca byłemu posłowi nie chce informować o kosztach rehabilitacji i potrzebach jej męża.
Z kolei rzecznik PSL Krzysztof Kosiński mówi Onetowi, że obecne władze PSL z Gruszką "raczej" utrzymują. - Skoro jest to były poseł, to tym bardziej pewna solidarność z nim należy mu się - mówi.
O Gruszce zrobiło się bardzo głośno, gdy w lipcu 2004 r. został przewodniczącym komisji śledczej ds. Orlenu - był nim do kwietnia 2005 r. 10 kwietnia tamtego roku doznał wylewu krwi do mózgu. Wtedy nie dawano mu żadnej nadziei.
- Wszyscy byliśmy zszokowali, mąż wyjeżdżał z domu zdrowy, zadowolony - wspominała jego żona Halina, która skarżyła się, że dawni koledzy z PSL nie pamiętają już o nim.
Poseł przeszedł skomplikowaną operacje neurologiczną. Przez kilka miesięcy był w śpiączce farmakologicznej. Wybudzony z niej, rozpoczął długotrwałą rehabilitację, o której sam Gruszka mówił, że jest "mordercza", ale "walczy jak lew".
Lekarze ocenili, że wylew wynikał z naturalnych zmian chorobowych, w tym z nadciśnienia. Choroba Józefa Gruszki zbiegła się jednak w czasie z głośną sprawą aresztowania i posądzenia jego asystenta o szpiegostwo (ostatecznie w 2007 r. go uniewinniono). Pojawiły się plotki, że ktoś mógł posłowi PSL-u podać substancje, które wywołały wylew.
....
,,Koledzy" od niego z daleka . Kolegow maja zdrowi i silni ale ja im takich kolegow nie zazdroszcze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:33, 18 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
TVP Info: nowi posłowie w klubie PSL
Klub PSL powiększy się o sześciu nowych posłów. Jak informuje TVP Info, politycy mają przejść z koła poselskiego Bezpieczeństwo i Gospodarka.
Według informacji reporterki TVP Info Karoliny Lewickiej są to posłowie, którzy do Sejmu dostali się z list Ruchu Palikota. Wśród nich są: Artur Dębski, Tomasz Makowski, Michał Pacholski, Paweł Sajak, Henryk Kmiecik i Artur Górczyński.
Koło poselskie Bezpieczeństwo i Gospodarka liczyło do tej pory 11 osób. Tworzyli je byli politycy Twojego Ruchu. Opuścili oni partię Janusza Palikota w październiku. Posłowie, którzy opuścili klub, tłumaczyli wtedy, że byli rozczarowani kierunkiem, w którym Twój Ruch zmierza. Mówili, że dziś jest to inna partia niż ta, z którą dostali się do parlamentu. - Z założenia będziemy w opozycji, ale głosowanie za propozycjami koalicji PO-PSL będzie się zdarzać" - tłumaczył tuż po powołaniu nowego koła Artur Dębski.
Część z posłów koła Bezpieczeństwo i Gospodarka zagłosowała za votum zaufania dla rządu Ewy Kopacz. To kolejny transfer byłych posłów Twojego Ruchu do PSL. W grudniu ubiegłego roku szeregi ludowców zasilili Artur Bramora, Bartłomiej Bodio, Dariusz Dziadzio oraz Halina Szyniec-Raczyńska.
...
Łajno wzbiera ! To dopiero bedzie ,,polityka" . Pkoty wroca jako PSL ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:03, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Eugeniusz Kłopotek dla WP: Przyjęliśmy przed świętami "zbłąkane owieczki" od Palikota
- Nie wiem, jak nasi wyborcy ocenią przyjęcie osób, które niedawno były po przeciwnej stronie barykady. To poważny minus tej sprawy - powiedział Wirtualnej Polsce Eugeniusz Kłopotek, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, komentując przejście do klubu ludowców sześciu byłych polityków Twojego Ruchu.
- Widzę w tym wszystkim jeden plus: koalicja dostała dodatkowe "szable" i zyskała większą pewność w czasie głosowań. Jest jednak także poważny minus. Sądzę, że naszym członkom i sympatykom może być trudno zrozumieć, dlaczego przyjmowane są osoby, które niedawno były po drugiej stronie barykady - stwierdził parlamentarzysta PSL.
Dodał, że chodzi przede wszystkim o różnice światopoglądowe: stosunek do Kościoła katolickiego czy związków partnerskich. Kłopotek zaznaczył, że w tych sprawach w klubie ludowców nie ma co prawda dyscypliny w czasie głosowań, ale jeśli członkowie partii będą się skrajnie różnić w opiniach to wyborcy mogą czuć się zdezorientowani. - Jestem jednak optymistą - zaznaczył nasz rozmówca.
- Jesteśmy wielkiego miłosierdzia i zgodnie z Ewangelią św. Łukasza, przed świętami mamy większą radość z przyjęcia choć jednej zbłąkanej owieczki od Palikota niż utrzymania 99 sprawiedliwych w naszych szeregach - dodał Eugeniusz Kłopotek.
Szeregi ludowców zasilili: Artur Dębski, Tomasz Makowski, Michał Pacholski, Paweł Sajak, Henryk Kmiecik i Artur Górczyński - wszyscy byli wcześniej w klubie Twojego Ruchu Janusza Palikota. Klub PSL - wraz z nowymi członkami - będzie liczył 38 posłów.
...
By sie nie kompromitowal ... Łykacie odchody ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:37, 26 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Pawlak i Piechociński poza parlamentem?
26 października 2015, 10:48
Waldemar Pawlak nie dostał się do Senatu. W okręgu płockim wygrał Martynowski z PiS - napisał na Twitterze Bartosz Marczuk, dziennikarz tygodnika "Wprost". Z jego informacji wynika, że do Sejmu nie dostał się szef PSL Janusz Piechociński.
@PiotrWitwicki @BartoszMarczuk potwierdzam z Płocka. Waldemar Pawlak nie dostał się do Senatu. W okręgu płockim wygrał Martynowski z PiS.
— Jarek Kozanecki (@JarekKozanecki) październik 26, 2015
W.Pawlak oczywiście do Senatu
— Bartosz Marczuk (@BartoszMarczuk) październik 26, 2015
Z moich informacji wynika, że W.Pawlak i @Piechocinski nie dostali się do Sejmu. Nieźle.
— Bartosz Marczuk (@BartoszMarczuk) październik 26, 2015
PKW nie podała jeszcze oficjalnych wyników z okręgów, w których kandydowali obaj politycy. Według sondażu Ipsos dla TVP1, TVN24 i Polsat News PSL uzyskało 5,2 proc. głosów.
Piechociński w niedzielę: będziemy w parlamencie
- PSL był, jest i będzie w parlamencie - powiedział szef PSL Janusz Piechociński podczas niedzielnego wieczoru wyborczego partii. Dodał, że ludowcy zawsze stali na straży konstytucji; podkreśli, że zobowiązania wyborcze można realizować, również będąc w opozycji.
Zaznaczył, że ludowcy będą chcieli realizować zobowiązania z kampanii wyborczej, nawet nie będąc w rządzie. - Zawsze będziemy służyć ludziom, zawsze będziemy służyć Polsce - mówił Piechociński. Według prezesa PSL kolejna kadencja Sejmu "powinna być dobra dla Polski". - To powinna być kadencja, w której nasze problemy będą zmniejszone, a wszystkie szanse wykorzystane. I zróbmy to razem - podkreślił.
Jego zdaniem nie tylko w parlamencie, ale także "w służbie pozaparlamentarnej", czyli w samorządach "trzeba dobrze służyć ludziom". - Trzeba rozumieć, że polityka jest tylko wtedy dobra, kiedy rozwiązuje problemy" - zaznaczy lider ludowców.
Również wiceszef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że "trzeba myśleć o tym co dalej". - Przed nami wiele planów, przed nami wyzwanie dbania o polską rodzinę. Udało się to zrobić w te cztery lata, ale jesteśmy dalej w połowie drogi. Potrzebny jest dalej dobry program dla polskich rodzin. Dobry program PSL-u - przekonywał minister pracy i polityki społecznej.
...
Tez symboliczny koniec polityki jako zalatwiania prywatnych interesow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:06, 07 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Piechociński na Radzie Naczelnej PSL: wnioskuję o przyjęcie mojej rezygnacji z funkcji lidera partii
Janusz Piechociński - Iza Procyk-Lewandowska / Onet
Rada Naczelna PSL przyjęła rezygnację Janusza Piechocińskiego z funkcji prezesa PSL. Za odwołaniem Piechocińskiego głosowało 95 członków Rady Naczelnej PSL, 3 było przeciw, a 2 wstrzymało się do głosu.
Jak dodał, jego kandydatem na następcę jest wiceszef partii Władysław Kosiniak-Kamysz, który - według informacji PAP - zgodził się już kandydować.
REKLAMA
- Dziś na tej Radzie (Naczelnej PSL) wnioskuję o przyjęcie mojej rezygnacji z funkcji lidera PSL - powiedział Piechociński. Jego deklaracja została nagrodzona brawami przez członków Rady Naczelnej partii.
Piechociński dodał, że jego kandydatem na następcę jest wiceszef partii Władysław Kosiniak-Kamysz. Ten z kolei zgodził się kandydować.
Kosiniak-Kamysz do ubiegania się o funkcję prezesa partii był po wyborach parlamentarnych namawiany przez wielu polityków PSL, ale konsekwentnie odmawiał; do startu w walce o fotel szefa partii był namawiany również podczas piątkowej narady władz PSL, gdzie zadeklarował, że do sobotniej Rady Naczelnej podejmie ostateczną decyzję.
Rezygnacja Piechocińskiego ze stanowiska szefa PSL ma związek z wynikiem ludowców w październikowych wyborach parlamentarnych - 5,13 proc. w skali kraju to najsłabszy rezultat PSL po 1989 roku. Wielu czołowych polityków PSL, w tym Piechociński, nie dostało się do Sejmu.
...
Kolejny zalosny koniec. Nie nabyl sie tym prezesem. Wyszla z niego obluda i lizusostwo. A glosowania za dewiacjami to juz szczyt. TO MA BYC POLSKA WIES? Oczywiscie nie wszyscy co nie weszli byli splamieni. Marszalek Zych o ile wiem zachowywal sie godnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:58, 13 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Pasławska: jestem wierząca, ale uważam, że nie można mieszać Boga do polityki
Przemysław Henzel
Dziennikarz Onetu
Urszula Pasławska - Przemysław Skrzydło / Agencja Gazeta
- Jestem osobą głęboko wierzącą, ale uważam, że nie można mieszać Pana Boga do polityki, do spraw Sejmu; trzymam się tej zasady od wielu lat - powiedziała Urszula Pasławska. Posłanka PSL była jednym z 27 posłów, którzy podczas wczorajszego ślubowania w Sejmie nie użyli formuły "Tak mi dopomóż Bóg". - Wszyscy Polacy mają do tego pełne prawo, to jest jedno z osiągnięć 26 lat naszej wolności - podkreśliła w rozmowie z Onetem.
Ta jasne przed 89 bylo to obowiazkowe teraz juz nie trzeba:-) W PRL mielismy terror Watykanu. Szkoda ze PSL nie dostal 4.99 to bysmy juz takich mundrosci nie sluchali.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:59, 30 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Zmarł Andrzej Kłopotek - brat Eugeniusza. Też był politykiem
Jacek Gądek
Dziennikarz Onetu
Andrzej Kłopotek w Sejmie w 2007 roku - Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
W dniu 26 listopada 2015 zmarł Andrzej Kłopotek – były poseł z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego w latach 2006–2007. Kondolencje rodzinie złożyły władze partii. – Przez rok walczył z chorobą nowotworową. Twardy zawodnik, ale tutaj przegrał – wyznaje Eugeniusz Kłopotek.
"Z przykrością zawiadamiamy, że w dniu 26 listopada 2015 r. zmarł śp. Andrzej Kłopotek. Działacz ruchu ludowego, poseł na Sejm RP V kadencji, członek Rady Naczelnej PSL, prezes zarządu powiatowego PSL w Toruniu" – napisały władze PSL w informacji o śmierci kolegi. Przedstawiono go także jako społecznika i dobrego, życzliwego kolegę. "Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia".
Jeszcze 7 listopada, czyli dniu, w którym Władysław Kosiniak-Kamysz został wybrany nowym prezesem PSL – Andrzej Kłopotek pisał: "Kolego Władku, może jeszcze zdążę osobiście pogratulować, ale już dzisiaj zapewniam, że ja i moi znajomi będziemy ciebie wspierać".
Andrzej Kłopotek był absolwentem Toruńskiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości. Posłem został w 2006 r., zastępując Zbigniewa Sosnowskiego, który po wyborach samorządowych został wicemarszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego. Andrzej Kłopotek choć w roku 2007 r. podwoił (5,6 tys. głosów) swój wynik w wyborach parlamentarnych z 2005 r., nie uzyskał ponownie mandatu poselskiego. Pracował w firmie Elewarr. W wyborach parlamentarnych w 2011 również kandydował z listy PSL, nie uzyskawszy mandatu.
Poseł Eugeniusz Kłopotek wyjaśnia, że przyczyną śmierci jego brata była choroba nowotworowa. O swoim bracie Eugeniusz Kłopotek mówi jako o "twardym zawodniku", który przezwyciężał własne słabości, ale nie był w stanie pokonać choroby nowotworowej. Pogrzeb został zaplanowany na dziś (poniedziałek) w Chełmży (woj. kujawsko-pomorskie), rodzinnej miejscowości zmarłego. W uroczystości pogrzebowej mają brać udział przedstawiciele ludowców.
Na profilu Andrzeja Kłopotka na FB opublikowano wiele wyrazów współczucia dla rodziny.
...
Jak widzicie pchanie sie do koryta na nic... Trzeba myslec tylko o Bogu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:16, 09 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Zmarł Michał Wojciechowski. Polityk PSL miał 36 lat
Zmarł Michał Wojciechowski - członek Rady Naczelnej PSL, sołtys wsi Budy Liskowskie II.
...
No i co? Nawet nie zaczal na dobre kariery. Moze wlasnie dlatego zmarl zeby sobie sumienia nie zapaparal. Inni niech sobie pomysla nad tym co jest wazne w zyciu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|