Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Odrodzenie Szkocji !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:35, 07 Maj 2011    Temat postu: Odrodzenie Szkocji !

Szkoccy narodowcy będą rządzić samodzielnie

Narodowa Partia Szkocji (Scottish National Party - SNP) przygotowuje się do sprawowania kolejnej kadencji w szkockim parlamencie, ale tym razem będzie dzierżyć władzę niepodzielnie - informuje na swych stronach internetowych BBC.

Alex Salmond, lider SNP powiedział, że zdobycie większości miejsc w parlamencie to "zwycięstwo społeczeństwa i narodu".

Zdaniem specjalistów, SNP może ogłosić na koniec swojej kadencji referendum w sprawie proklamowania niepodległości - pisze BBC.

SNP zdobyło w wyborach ostatecznie 69 miejsc, Laburzyści 37, Torysi 15, a Liberalni Demokraci - pięć. Trzy miejsca przypadły pozostałym ugrupowaniom.

Przemawiając w Edynburgu Salmond powiedział, że jego partia "niesie nadzieję" Szkotom. - Uczynimy ten naród dumnym - powiedział lider zwycięskiego ugrupowania.

John Swinney, członek SNP powiedział, że celem partii będzie "wzmocnienie szkockiej pozycji" w Westminsterze "w efektywny sposób". - David Cameron musi zrozumieć, że będziemy brać w tej dyskusji udział mając o wiele silniejszą legitymację niż wcześniej - zakończył Swinney.

>>>>>

No i brawo ! Szkocja górą !!! Wreszcie !!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:50, 09 Maj 2011    Temat postu:

Więzy łączące Szkocję z Wielką Brytanią słabną

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zgodził się, aby Szkocja mogła samodzielnie pożyczać pieniądze od brytyjskiego resortu finansów na rozwój infrastruktury i inne projekty publiczne - twierdzi tygodnik "Independent on Sunday". Ma to przewidywać uzgadniany obecnie projekt ustawy o Szkocji, precyzujący zakres jej autonomii w sprawach gospodarczych.

Szkocka Partia Narodowa (SNP), która w czwartkowych wyborach do parlamentu w Edynburgu po raz pierwszy uzyskała bezwzględną większość, chce zgody na to, by mogła pożyczać co najmniej 300 mln funtów rocznie w celu ożywienia gospodarki.

Według "IoS", minister ds. Szkocji w brytyjskim rządzie Michael Moore potwierdził też, że Londyn nie skorzysta ze swych prawnych prerogatyw i nie zablokuje referendum w sprawie niepodległości Szkocji.

"Obie koncesje sugerują, że koalicyjnemu rządowi konserwatystów z liberalnymi demokratami zależy, by nie antagonizować (politycznie) umocnionego (wyborczym zwycięstwem) pierwszego ministra (premiera) Szkocji Alexa Salmonda" - napisał "IoS".

Po wyborczej porażce ze swych funkcji ustąpili - bądź zapowiedzieli, że to zrobią - główni polityczni konkurenci Salmonda: lider szkockich laburzystów Iain Gray i przywódca tamtejszych liberalnych demokratów Tavish Scott.

Nacjonaliści chcą też, by ustawa o Szkocji dawała autonomicznemu rządowi możliwość modyfikowania obowiązującej w Wielkiej Brytanii stawki podatku od przedsiębiorstw, co jest o wiele bardziej sporne niż zgoda na możliwość pożyczania przez Edynburg pieniędzy w resorcie finansów w Londynie.

Ze względu na to, że większość Szkotów chce pozostania Szkocji w Zjednoczonym Królestwie, referendum niepodległościowe odbyłoby się ewentualnie w drugiej połowie kadencji nowego parlamentu. Salmond twierdzi, że wyborcze zwycięstwo daje mu "moralny mandat" na jego rozpisanie.

>>>>>

Oczywiscie trzeba naprawiac historyczne krzywdy... I rzecz jasna Szkoci moga u siebie robic co chca ... Wiec referendum jak najbardziej ! Zreszta cokolwiek postanowia niech bedzie to referendum aby nie bylo ze ktos z kolei Szkotom narzuca cokolwiek... Na szczescie epoka imperializmu sie konczy... Wolnosc triumfuje ! Narody powstaja takze te ktore byly gnebione przez stulecia czy tysiaclecia wrecz ! To cieszy ! :O))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:59, 22 Cze 2011    Temat postu:

Szkocja bliższa większej samodzielności

Brytyjska Izba Gmin uchwaliła ustawę, która daje parlamentowi Szkocji dodatkowe prerogatywy w zakresie polityki podatkowej. Ustawa (Scotland Bill), nazywana największym tego rodzaju transferem władzy fiskalnej, trafi obecnie do Izby Lordów.

Przyjęty we wtorek wieczorem dokument stanowi, że na mocy samodzielnych uprawnień podatkowych szkocki parlament będzie mógł zebrać do 12 mld funtów. Dodatkowo rządowi Szkocji będzie wolno we własnym imieniu pożyczyć, np. w formie emisji obligacji, do 2,7 mld funtów.

Szkocki parlament będzie mógł ustalać stawkę podatku od przychodów osobistych (dotychczas mógł tylko ją nieznacznie modyfikować) i wprowadzać pomniejsze podatki we własnym zakresie. Ustalanie stawki podatku korporacyjnego i akcyzy pozostanie prerogatywą rządu centralnego w Londynie.

Minister ds. Szkocji Michael Moore powiedział w Izbie Gmin, że sens ustawy sprowadza się nie tylko do przekazania władzy, lecz przede wszystkim do uczynienia szkockiego rządu bardziej odpowiedzialnym przed społeczeństwem.

- Przejmując odpowiedzialność za nowe podatki, ministrowie (szkockiego rządu autonomicznego) i parlament (w Edynburgu) będą z nich rozliczani (przez wyborców) i lepiej przygotowani do reagowania na specyficzne szkockie potrzeby w ramach Zjednoczonego Królestwa - zaznaczył Moore.

Rząd Szkockiej Partii Narodowej (SNP), sprawującej samodzielnie władzę w Edynburgu w wyniku przytłaczającego zwycięstwa wyborczego w maju, uważa, że decentralizacja władzy powinna pójść jeszcze dalej.

Długofalowym celem SNP jest niepodległość Szkocji, o czym Szkoci mieliby zdecydować w referendum. SNP nie ogłosiła terminu referendum, ponieważ chce przygotować opinię publiczną i dać się poznać wyborcom od dobrej strony, jako kompetentny rząd. Głową niepodległej Szkocji pozostałaby królowa Elżbieta II.

Szkocja miała własny parlament do 1707 roku i ponownie ma go od 1999 roku. Może on wydawać obowiązujące w Szkocji ustawy dotyczące oświaty, wymiaru sprawiedliwości, służby zdrowia, rolnictwa i rybołówstwa, sportu i bezpieczeństwa żywności.

Polityka zagraniczna, obronność, sprawy socjalne, administracja publiczna i niektóre inne dziedziny jak np. regulacja rynku mediów, aborcja, energia nuklearna zastrzeżone są dla rządu centralnego i parlamentu brytyjskiego.

>>>>

Brawo ! Trzeba jeszcze wydzielic oddzialy szkockie z sil zbrojnych stosownie do ilosci szkotow w silach zbrojnych... Z tym ze aby nie bylo balaganu chodzi o to aby odpowiedni procent jednostek byl szkocki - natomiast sluzyc tam moga dowolni ludzie - podobnie Szkoci mogli by sluzyc gdzie chca... Natomiast jednostki szkockie mialy by wlasne ministerstwo i wlasne dowodztwo ...
Nalezalo by zatem powolac dowodztwo angielskie dowodztwo szkockie i nad nimi dowodztwo brytyjskie czyli mieszane...
To pozwolilo by jeszcze bardziej podkreslic suwerennosc Szkocji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:54, 18 Paź 2011    Temat postu:

Goniec Polski

Coraz więcej Szkotów chce niepodległości

Ten­den­cje se­pa­ra­ty­stycz­ne w Szko­cji coraz bar­dziej do­cho­dzą do głosu. Idea jej nie­pod­le­gło­ści znaj­du­je coraz wię­cej zwo­len­ni­ków, zwłasz­cza po doj­ściu do wła­dzy szkoc­kich so­cja­li­stów. Także sami An­gli­cy nie są prze­ko­na­ni do utrzy­my­wa­nia kosz­tow­nej unii - podał goniec.com.

Unia Szko­tów z An­gli­ka­mi trwa już ponad 300 lat. Być może to po pro­stu za długo. Naj­now­szy son­daż bry­tyj­skie­go in­sty­tu­tu Com­Res po­ka­zał, że po raz pierw­szy licz­ba zwo­len­ni­ków su­we­ren­no­ści Szko­cji – 49 proc. re­spon­den­tów – prze­ro­sła zwo­len­ni­ków utrzy­ma­nia unii z An­glią, Walią i Ir­lan­dią Pół­noc­ną, któ­rych było tylko 37 proc. Rów­nież opi­nie An­gli­ków są coraz bar­dziej na "nie": do­tych­cza­so­we zde­cy­do­wa­ne po­par­cie unii de­kla­ru­je dziś tylko 38 proc. ba­da­nych, ale 39 proc. jest prze­ciw­ne­go zda­nia.

Za­ska­ku­ją­ce jest jed­nak to, iż wio­sną wy­ni­ki son­da­żu wśród Szko­tów oraz in­nych miesz­kań­ców Zjed­no­czo­ne­go Kró­le­stwa były od­wrot­ne. Co zatem stało się ze zwo­len­ni­ka­mi unii?

Na zmia­nę sta­no­wi­ska z pew­no­ścią wpły­nę­ły ar­gu­men­ty szkoc­kiej par­tii SNP, która przed zwy­cię­ski­mi ma­jo­wy­mi wy­bo­ra­mi za­de­kla­ro­wa­ła, że do­pro­wa­dzi do prze­pro­wa­dze­nia w Szko­cji re­fe­ren­dum w spra­wie nie­pod­le­gło­ści. Z kolei An­gli­ków mogą iry­to­wać prawa przy­zna­ne Szko­cji, która ma wła­sny par­la­ment, rząd oraz bu­dżet.

Wy­da­je się, że kwe­stia unii Szko­tów z An­gli­ka­mi może stać się przed­mio­tem go­rą­cych dys­ku­sji, zwłasz­cza jeśli szkoc­cy na­cjo­na­li­ści rze­czy­wi­ście do­pro­wa­dzą do re­fe­ren­dum. Wtedy może się oka­zać, że Zjed­no­czo­ne Kró­le­stwo po pro­stu się – roz­pad­nie.

>>>>

Ta ,,Unia'' to byla wymuszona przez angielski imperialzm . To nie byla Unia Polski z Litwa oparta na Ewangelii tylko skutek ekspansji Anglikow ... Zaczela sie ona od krajow pobliskich skonczyla na Indiach Hongkongu itp. Oczywiscie bialych traktowali nieporownanie lepiej ale nie byla to normalna unia ... Stad niepodleglosc jest naturalna... Trzeba to robic stopniowo bez szalenstwa . Np. w wojsku wydzielic Szkockie Dowodztwo itp. Jest to przywrocenie normlanosci . To cieszy ze kraj ten sie zmienia na dobre ! Porzuca calkowicie imperialna przeszlosc ktora chluba nie jest jak zreszta zadne imperium . Podobnie Brytania zmienia sie wewnetrznie . Likwidowane sa ustawy antykatolickie na przyklad . To jest bardzo dobre ! O to chodzi ! Nic na sile ! Owoce tych wyzwolenczych przemian beda dobre - zareczam bo dobro wraca tak jak zlo zreszta ... Widzimy jak wyglada Rosja po wiekach praktykowania agresji na sasiadow . Odwrotna polityka da odwrotne skutki czyli wielki rozkwit duchowy . Po to jest wolnosc :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:40, 24 Paź 2011    Temat postu:

Nowe państwo w Europie? Wkrótce zdecydują.

Pierwszy minister autonomicznego rządu Szkocji Alex Salmond potwierdził, że jego rząd w obecnej kadencji rozpisze referendum, w którym Szkoci będą mogli wypowiedzieć się, czy chcą niepodległości i w jakiej formie.

W wywiadzie dla BBC Alex Salmond wyraził przekonanie, że wynik referendum będzie po myśli jego nacjonalistycznej partii SNP (Scottish National Party), która w wyborach z maja ub.r. uzyskała większość i rządzi samodzielnie.

- Serce i głowa mówią mi, że Szkocja stanie się suwerennym państwem w ramach Unii Europejskiej, a jej stosunki z innymi częściami składowymi Zjednoczonego Królestwa będą oparte na przyjaznej współpracy - zaznaczył.

Niepodległa Szkocja miałaby własną armię, ale jej walutą pozostałby funt szterling do czasu, aż rząd i społeczeństwo uznają, że w interesie kraju jest wprowadzenie euro. Wcześniej Salmond mówił, że Elżbieta II pozostałaby głową szkockiego państwa.

Salmond zasugerował, że referendum mogłoby się odbyć pod koniec drugiej połowy obecnej kadencji szkockiego parlamentu, która upływa w 2015 r. (a więc między początkiem 2013 r. a majem 2015 r.).

Szkoccy wyborcy będą mieli do wyboru dwie opcje: pełnej suwerenności bądź też pozostania jedną z czterech części składowych Zjednoczonego Królestwa, ale ze zwiększonymi prerogatywami w polityce fiskalnej i wydatków.

Obecnie Szkocja, choć ma szeroki zakres autonomii wewnętrznej, nie może prowadzić własnej polityki zagranicznej bądź obronnej. Nie może też samodzielnie ustalać wysokości świadczeń socjalnych, choć może nieznacznie modyfikować stawki podatkowe.

SNP obraduje w Inverness na dorocznym zjeździe.

>>>>

No to ja dziekuje jak ma byc euro to ja takiej Szkocji nie popieram ... Druga Irlandia lub Grecja sie szykuje ! Szkoci musicie zalozyc partie patriotyczna np. Prawdziwi Szkoci jak w Finlandii bo nacjonalisci was zniszcza za pomoca euro !
Okazuje sie ze jestem wiekszym patriota Szkocji niz ,, Szkoci '' :O)))
Ale to nic dziwnego ! To jest Polska ! W Polsce patriotyzm jest nieporownywalny z zadnym na swiecie :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 14 Gru 2011    Temat postu:

Coraz więcej Szkotów chce niepodległości

Poparcie Szkotów dla oderwania się od Zjednoczonego Królestwa sięgnęło 38 proc. wobec 35 proc. w sierpniu - wynika z sondażu ośrodka Ipsos MORI. 57 proc. jest przeciw, a 5 proc. nie ma zdania - donosi Press Association.

-Idea niepodległości jest najpopularniejsza w grupie osób, które nie ukończyły 34. roku życia. W grupie wiekowej 18-24 lata niepodległość popiera 47 proc. ankietowanych, a w grupie od 25 do 34 lat - 58 proc. 33 proc. ankietowanych chce, by referendum w sprawie niepodległości rozpisać jak najszybciej. Dalsze 38 proc. chce go w najbliższych dwóch latach.

- Wprawdzie sondaż wskazuje na rosnące poparcie dla SNP (Szkockiej Partii Narodowej, lansującej ideę niepodległości), ale wyraźna większość Szkotów na obecnym etapie nie popiera oderwania się Szkocji i woli pozostać w Zjednoczonym Królestwie, choć ze zwiększonym zakresem władzy dla parlamentu w Edynburgu - cytuje Press Association Marka Diffleya, dyrektora badań Ipsos MORI.

- Wygląda zarazem na to, że więcej Szkotów chce, by referendum rozpisać we wcześniejszym terminie, co może skłonić rząd do zmiany politycznych preferencji - dodał Diffley.

Rząd szkockich nacjonalistów Alexa Salmonda ma w planach rozpisanie referendum w drugiej połowie kadencji, a więc po 2014 roku. Przedtem chce pokazać wyborcom, że jest kompetentny, i politycznie ich uświadomić.

Szkoci mieliby w referendum wybrać, czy są za niepodległością, czy też za zwiększeniem zakresu autonomii wewnętrznej, łącznie z prawem samodzielnego decydowania o niemal wszystkich kwestiach podatkowych.

Wśród uczestników sondażu deklarujących pewny udział w referendum 68 proc. popiera drugą z tych opcji (potocznie zwaną "devo-max", od "devolution max" - maksymalnej dewolucji, czyli decentralizacji) - o 1 punkt procentowy więcej niż w sierpniu. 28 procent jej nie popiera, a 4 procent nie ma zdania. SNP, która w wyborach z maja zdobyła bezwzględną większość, praktycznie nie ma żadnej liczącej się opozycji. Jednoizbowy parlament (tzw. Holyrood) złożony ze 129 posłów działa w Edynburgu od 1998 roku. Wcześniejszy rozwiązał się po unii Szkocji z Anglią w 1707 roku.

>>>>

Normalny proces budzenia sie swiadomosci narodowej po wiekach uspienia ! Zyczymy wszystkiego najlepszego :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:50, 16 Sty 2012    Temat postu:

Szkocja zyska niepodległość? Cameron gotowy do rozmów

Brytyjski premier David Cameron jest gotów spotkać się z premierem szkockiego rządu krajowego Alexem Salmondem, aby omówić kwestię referendum niepodległościowego. Alex Salmond z zadowoleniem przyjął ofertę rozmów.

Kiedy Salmond i jego Szkocka Partia Narodowa wygrali w ubiegłym roku wybory do parlamentu krajowego w Edynburgu, uznali to za mandat do spełnienia swojego marzenia o niepodległości Szkocji. Ale premier Salmond nie może być do końca pewien nastrojów swego elektoratu i na wszelki wypadek dał sobie sporo czasu, wyznaczając termin referendum niepodległościowego na końcówkę swojej kadencji - czyli 2014 rok.

Tydzień temu premier Cameron oświadczył, że Szkoci nie mają prawa rozpisać wiążącego prawnie referendum, ale jest im gotów go udzielić, pod warunkiem, że plebiscyt odbędzie się w miarę szybko. Alex Salmond żachnął się początkowo, że Anglicy wtrącają się do szkockiej demokracji, ale jeśli chce uzyskać dla referendum sankcję prawną, musi się porozumieć z Davidem Cameronem.

>>>>>

Dziwne ,,warunki'' . Co to znaczy ze ma byc ,,szybko'' ? To wolnosc ! Moze byc w kazdej chwili ! Przestrzegam przed narzucaniem Szkotom terminow . To nie Rosja . Jesli Brytania ma byc wolna i przestrzegac zasad to trzeba sie do nich stosowac a nie jakis dyktat . Kolonializm skonczyl sie bezpowrotnie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:15, 17 Sty 2012    Temat postu:

Goniec Polski Szkocja – tak, ale bez funta

Niepodległa Szkocja być może będzie musiała zrezygnować z funta. Takie oświadczenie wydał minister skarbu George Osborne. Jego zdaniem, jeśli kraj zdecyduje się na niepodległość, powinien przyjąć euro - podaje "Goniec Polski".

Zdaniem ministra zwolennicy niepodległości Szkocji powinni wziąć pod uwagę wszystkie konsekwencje tej decyzji. Jedną z najbardziej zasadniczych jest kwestia waluty. – Szkocja pod oddzieleniu się od Wielkiej Brytanii może nie być w stanie zachować funta jako narodowej waluty. Premier Szkocji Alex Salmond powinien wyjaśnić społeczeństwu, jakim pieniądzem będzie posługiwać się jego niepodległe państwo – oświadczył.

George Osborne nie odpowiedział czy Wielka Brytania zezwoliłaby niepodległej Szkocji na zachowanie funta. Alex Salmond z kolei zapowiedział, że Szkocja po oddzieleniu się przestąpi do Unii Europejskiej. A to z w konsekwencji powinno oznaczać przystąpienie do strefy euro.

– Euro nie jest walutą, na którą osobiście decydowałbym się przejść w obecnych czasach. Biorąc pod uwagę stan szkockiej gospodarki uważam, że było by to rozwiązanie nienajlepsze – oświadczył George Osborne.

Rząd Wielkiej Brytanii uznał prawo Szkotów do zdecydowania w referendum o przyszłości kraju. Chce by odbyło się jak najszybciej, w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Alex Salmond zapowiada przeprowadzenie go jesienią 2014 roku. W tym kontekście oświadczenie Osborna nabiera szczególnie politycznego charakteru. Przemawia nie do serc, ale do portfela. Być może zresztą wszystko jest sprytną grą, obliczoną ze strony Szkotów na uzyskanie jeszcze większej autonomii, a nie całkowitej niepodległości (bo w kryzysie większym państwom jest łatwiej, a małe szybko tracą stabilność, jak Irlandia czy Islandia).

>>>>

Potepiamy zdracje Osbornea ! Do weuro ? Toz to aborcja ! Zniszczenie Szkocji przed narodzinami . Tacy zbrodniarze powinni stanc przed trybunalem . Sa gorsi niz Londyn ! To ja juz wole monarchie brytyjska niz euro-tyranie na wzor radziecki . PRECZ ZE ZDRAJCAMI SZKOCJI !
Szkoci zanim oglosicie niepodleglosc musicie postawic na czele patriotow ! Bo inaczej to bedziecie mieli taka ,,niwepodleglosc'' jak Libijczycy do niedawna a Syryjczycy wciaz jeszcze . Niepodleglosc nie wystaczy ! Sowieci byli niepodlegli i co z tego ? Musi byc jeszcze wolnosc sprawiedliwosc i racjonalny system ekonomiczny ! RACJONALNY a nie euro !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:23, 05 Paź 2012    Temat postu:

Koniec dialektu z Cromarty. Zmarł ostatni użytkownik

W wieku 92 lat zmarł ostatni rodzimy użytkownik niezwykle rzadkiego dialektu języka angielskiego używanego w okolicach Cromarty na dalekiej północy Szkocji. Na całym świecie zagrożona jest blisko połowa z ok. 6000 języków - alarmuje UNESCO.

Bobby Hogg, emerytowany inżynier, który zmarł w zeszłym tygodniu, był ostatnim rodzimym użytkownikiem tzw. dialektu rybaków z Cromarty (Cromarty fisherfolk dialect), niegdyś powszechnie używanego w tamtym regionie, ok. 300 km na północ od Edynburga.

Jak wskazują badacze, dialekt ten ma wiele naleciałości z języka biblijnego (np. archaiczne formy "thou" i "thee" zamiast współczesnego angielskiego "you"), a także niezwykle bogate słownictwo na określenie przedmiotów związanych z łowieniem ryb, w tym trzy określenia na konkretny rodzaj wędkarskiej żyłki.

Zdaniem językoznawców ukształtował się pod wpływem języków holenderskiego i staronordyjskiego, z którego rozwinęły się języki skandynawskie, a przetrwał przez stulecia dzięki temu, że posługująca się nim społeczność była stosunkowo nieliczna i dobrze zintegrowana oraz zamieszkiwała dość odosobnione tereny.

Wymarcie każdego dialektu "to rzecz straszna" - podkreśla lingwista Robert Millar z Uniwersytetu w Aberdeen. - Z językami jest jak ze wszystkim innym w przyrodzie: im większa panuje różnorodność, tym lepiej - dodaje.

Choć Brytyjczycy raczej nie odczują zaniknięcia mało rozpowszechnionej odmiany języka angielskiego, to wpisuje się to w niepokojące zjawisko ogólnej standaryzacji języka, która już skazała na niebyt liczne dialekty - alarmują językoznawcy. Jak wskazują, do przyspieszenie tego zjawiska przyczyniły się urbanizacja, obowiązkowa edukacja oraz środki masowego przekazu.

Standaryzację widać nawet wśród miejskich dialektów, które przynajmniej na razie mają się dobrze; np. dialekty używane w Glasgow i Edynburgu "coraz bardziej zaczynają się do siebie upodabniać" - podkreśla Millar.

Jak podaje UNESCO w Atlasie Języków Zagrożonych (w ostatniej edycji z 2010 r.), co najmniej 43 proc. z ok. 6000 języków na całym świecie jest zagrożonych wymarciem. Najwięcej zagrożonych języków jest używanych przez osoby zamieszkałe w Indiach (197), USA (191), Brazylii (190), Chinach (144) i Rosji (131).

>>>>

Niestety imperializm brytyjski zniszczyl wiele dialektow ... Jedno z najgorszych imperiow ... Smutne ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:55, 15 Paź 2012    Temat postu:

Szkoci zdecydują o niepodległości w referendum.

Przywódcy Wielkiej Brytanii i Szkocji podpisali porozumienie, zgodnie z którym historyczne referendum w sprawie niepodległości Szkocji odbędzie się w 2014 roku. Uzgodnienia zapadły podczas spotkania w Edynburgu.

W styczniu premier David Cameron zapowiedział, że referendum odbędzie się w ciągu 18 miesięcy. Według komentatorów, premier Wielkiej Brytanii podjął taką decyzję, ponieważ w sondażach nadal większość Szkotów opowiada się za pozostaniem w ramach Zjednoczonego Królestwa.

Brytyjski premier spotkał się z premierem szkockiego rządu krajowego Alexem Salmondem w Edynburgu. Podpisane porozumienie przewiduje, że szkoccy wyborcy ustosunkują się do pytania, czy chcą niepodległości Szkocji, czy też utrzymania obecnego, zdecentralizowanego systemu rządów.

Brytyjskie media już od soboty informują, że oba rządy dobiły targu w kwestii referendum. Rządzący w Edynburgu szkoccy nacjonaliści uzyskali prawo do przeprowadzenia go, tak jak chcieli, jesienią 2014 roku. Zgodnie z ich postulatami, prawo głosu przysługiwać też będzie 16- i 17-latkom, a treść pytania ustali szkocki parlament, w którym Partia Narodowa Alexa Salmonda posiada bezwzględną większość.

Pytanie musi jednak zaaprobować Komisja Wyborcza. Jeśli w jej ocenie będzie ono niejasne lub stronnicze, to będzie mogła je zmienić. Komisja ustali też pułap wydatków, którego nie będzie można przekroczyć w kampanii poprzedzającej referendum.

Wcześniej obserwatorzy sugerowali, że Szkoci mieliby w referendum również trzecią opcję - tzw. devo max, czyli maksymalnego zwiększenia zakresu autonomii Edynburga wobec Londynu. Zwolennikiem takiego rozwiązania był sam Salmond. Szkocki premier ustąpił jednak w tym względzie Cameronowi, ale za to postawił na swoim, jeśli chodzi o datę referendum. Przeforsował 2014 rok, gdy przypada 700-letnia rocznica zwycięskiej dla Szkotów bitwy pod Bannockburn w 1314 roku, podczas gdy Cameron wolał wcześniejszą datę.

Najnowszy sondaż wskazuje, że za utrzymaniem ponad 300-letniej unii państwowej Szkocji i Anglii jest 53 proc. Szkotów, za jej zerwaniem tylko 28 proc. Według innych sondaży poparcie dla niepodległości deklaruje więcej, bo 37 proc., Szkotów. Odroczenie referendum jest więc na rękę nacjonalistom, którzy zyskują dwa lata na swoją kampanię.

W ocenie komentatorów Wielka Brytania wchodzi w fazę przygotowań do jednego z najdłuższych i najważniejszych referendów w historii. Większość obserwatorów sądzi, że zwolennikom niepodległości trudno będzie przekonać szkocką opinię co do tego, że Szkocja gospodarczo nie straci na niepodległości. Potencjalnie sporne kwestie dotyczą kontroli zasobów ropy i gazu u wybrzeży Szkocji, polityki obronnej (szkoccy nacjonaliści chcą neutralności) i zagranicznej.

- Umowa (podpisana w Edynburgu) jest początkiem ważnego rozdziału w historii Szkocji zapoczątkowującego merytoryczną debatę. Umożliwia rozstrzygnięcie najważniejszej kwestii (czyli statusu prawno-politycznego Szkocji). Jeśli o mnie chodzi, będę wysuwał pozytywne argumenty za utrzymaniem Zjednoczonego Królestwa - powiedział w Edynburgu Cameron.

Szkocja i Anglia są połączone unią od 305 lat. Od 1998 roku Szkocja posiada szeroką autonomię. Parlament i rząd Szkocji w Edynburgu mogą decydować między innymi o rolnictwie, służbie zdrowia, edukacji czy wymiarze sprawiedliwości. Po zwycięstwie w wyborach w maju 2011 r. w Szkocji samodzielną władzę sprawuje tam Szkocka Partia Narodowa (SNP).

>>>>

Zatem czekamy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 05 Lut 2013    Temat postu:

Szkocja przygotowuje się do niepodległości od marca 2016 roku.

Szkocja, gdzie jesienią przyszłego roku odbędzie się referendum ws. oderwania od Londynu, już ma plany na ewentualne przejście do niepodległości, która zostałaby proklamowana w marcu 2016 r. - pisze BBC. Temat wzbudza emocje.

Według przygotowanego przez autonomiczny szkocki rząd planu, po ogłoszeniu niepodległości w marcu 2016 r. w maju odbyłyby się wybory parlamentarne.

"Przyszłość Szkocji. Od referendum po spisaną konstytucję" - tak zatytułowany jest plan przewidujący, że negocjowanie warunków niepodległości z rządem Zjednoczonego Królestwa prowadzić będą szkoccy ministrowie razem z przedstawicielami szkockiego społeczeństwa obywatelskiego.








Ma to w rezultacie doprowadzić do wyłonienia "legalnej platformy konstytucyjnej" obejmującej podział aktywów i zobowiązań, nowe globalne relacje, w tym z Unią Europejską i zachowanie przez Szkocję ustroju monarchicznego.

Dokument wzywa ministrów Zjednoczonego Królestwa do otwartych rozmów o przejściu Szkocji do niepodległości, ale brytyjski premier David Cameron mówi, że nie będzie negocjować przed czasem w tej sprawie.

Jak wskazuje komentator polityczny BBC Brian Taylor, rola brytyjskiego parlamentu polegałaby na unieważnieniu ustawy z 1707 roku, która połączyła realną unią polityczną królestwo Szkocji z królestwem Anglii w Wielką Brytanię nazywaną również Zjednoczonym Królestwem. De facto parlament szkocki przestał istnieć na trzy wieki. Szkocki organ ustawodawczy reaktywowano po referendum w 1998 r., kiedy za powołaniem go opowiedziało się 79 proc. wyborców.

Przywódcy postulującej całkowitą odrębność kraju Szkockiej Partii Narodowej (SNP), zaznaczają, że przygotowanie nowej konstytucji powinno rozpocząć się "pod auspicjami niezależnego parlamentu szkockiego" i chcą, by prawo ustanawiające niezależną Szkocję uchwalono w porozumieniu ze Zjednoczonym Królestwem w szkockim parlamencie naprzeciwko pałacu Hollyrood (siedziby monarchów brytyjskich w Szkocji) w Edynburgu.

Premier Szkocji i szef SNP Alex Salmond twierdzi, że ramy czasowe planu przejścia do niepodległości są zgodne z podobnymi doświadczeniami na świecie. Zaznacza, że skoro udało się to kilkudziesięciu krajom wcześniej, dlaczego nie miałoby się powieść Szkocji.

Porozumienie w sprawie niepodległościowego referendum podpisano 15 października zeszłego roku i na nie powołują się ministrowie szkoccy, wzywając ministrów Zjednoczonego Królestwa do rozmów o procesie w wyniku wygranej w referendum opcji niepodległościowej.

Ministrowie Zjednoczonego Królestwa podkreślają jednak, że SNP za bardzo koncentruje się na samym procesie i że zwolennicy niepodległości nie zdają sobie sprawy z ogromu komplikacji. Podobną nutę słychać też w wypowiedziach szkockich zwolenników pozostania w Zjednoczonym Królestwie.

Brytyjski sekretarz stanu ds. Szkocji Michael Moore zapowiedział serię analiz, z których pierwsza ma się ukazać w tym miesiącu. Skrytykował szkocki rząd, mówiąc, że powinien się skoncentrować na istotnych kwestiach debaty niepodległościowej, a nie na jej ramach. - Poświęcają energię samej ramie obrazu, podczas gdy nie mają farby, by go namalować - ocenił. I dodał: "ludzie w Szkocji doceniają korzyści z pozostawania częścią rodziny Zjednoczonego Królestwa i dlatego pozostają zdecydowanie przeciwni niepodległości".

Brytyjski polityk z Partii Pracy, były kanclerz skarbu Alistair Darling, stojący na czele kampanii "Better Together" (Razem Lepiej) na rzecz pozostania Szkocji w Zjednoczonym Królestwie, powiedział radiu BBC, że planom szkockiego rządu brak wiarygodności. - Mówią, że w mniej niż rok można zerwać wszelkie więzy przeszłości, i ustanowić coś zupełnie nowego - powiedział. - Kiedy wziąć pod uwagę walutę, podział emerytur, alokację długu, wydatki na obronę, nie mówiąc o Unii Europejskiej, wszystko są to kwestie, w których szkocki rząd nie przedstawi nam swego stanowiska aż do końca tego roku, na mniej niż 10 miesięcy przed referendum - podkreślił.

Z kolei poseł Willie Rennie, przywódca szkockich liberalnych demokratów, mówi: "SNP beznadziejnie nie docenia skali i złożoności tego. Musieliby (re)negocjować ponad 14 tys. traktatów międzynarodowych, członkostwa w NATO i udziału w organizacjach międzynarodowych. Mówić, że uporają się z tym w 16 miesięcy, to absurd".

Ale szkoccy Zieloni z zadowoleniem przyjęli opublikowanie propozycji szkockiego rządu w sprawie przekazania władzy i opracowania konstytucji. Współzałożyciel partii Patrick Harvie powiedział: "podejście sugerowane przez rząd szkocki pomoże i wyborcom i politykom wziąć pod uwagę praktyczne kroki, jakie trzeba będzie podjąć w razie głosowania za niepodległością Szkocji, i będzie jeszcze jaśniejsze, że niepodległość otworzy nowe możliwości ulepszania Szkocji".

Temat niepodległości Szkocji wzbudza emocje - sądząc z gwałtownie rosnącej liczby wpisów pod poświęconymi mu tekstami na stronach BBC. Jak zwraca uwagę jeden z internautów: "chodzi o suwerenne prawo narodu do samostanowienia. A co do tego absurdu z subsydiowaniem, Szkocja wpłaca więcej, niż otrzymuje w ramach formuły Barnetta". Chodzi o mechanizm stosowany od końca lat 70. przez rząd w Londynie w celu obliczania kwot na wydatki publiczne w różnych częściach Zjednoczonego Królestwa.

>>>>

Wszystko gotowe !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:30, 11 Lut 2013    Temat postu:

Brytyjczycy ukazują negatywne konsekwencje niepodległości Szkocji

Rząd Wielkiej Brytanii zaczął publikować badania, w których ukazywane są możliwe negatywne konsekwencje niepodległości Szkocji - podaje bbc.co.uk. Szkocja, gdzie jesienią przyszłego roku odbędzie się referendum ws. oderwania od Londynu, już ma plany na ewentualne przejście do niepodległości, która zostałaby proklamowana w marcu 2016 roku.

Komplikacje na drodze do niepodległości

W pierwszej analizie brytyjskiego rządu dwóch profesorów prawa pisze, że w razie oderwania od Wielkiej Brytanii, szkocki rząd będzie musiał potwierdzać swoje członkostwo w Unii Europejskiej i w ONZ.

Inaczej będzie w przypadku zjednoczonych w jednym państwie: Anglia, Walii i Irlandii Północnej, które automatycznie zachowają wszystkie zobowiązania międzynarodowe i traktatowe - przekazuje BBC.

Partia konserwatywna, na czele której stoi premier David Cameron, opowiada się przeciw niepodległości Szkocji. Takie samo stanowisko prezentują liberałowie i laburzyści.

Rzecznikiem niepodległości jest natomiast Szkocka Partia Narodowa (SNP).

Temat ten wzbudza na Wyspach emocje. Według przygotowanego przez autonomiczny szkocki rząd planu, po ogłoszeniu niepodległości w marcu 2016 r. w maju odbyłyby się wybory parlamentarne.

"Przyszłość Szkocji. Od referendum po spisaną konstytucję" - tak zatytułowany jest plan przewidujący, że negocjowanie warunków niepodległości z rządem Zjednoczonego Królestwa prowadzić będą szkoccy ministrowie razem z przedstawicielami szkockiego społeczeństwa obywatelskiego.

Ma to w rezultacie doprowadzić do wyłonienia "legalnej platformy konstytucyjnej" obejmującej podział aktywów i zobowiązań, nowe globalne relacje, w tym z Unią Europejską i zachowanie przez Szkocję ustroju monarchicznego.

Dokument wzywa ministrów Zjednoczonego Królestwa do otwartych rozmów o przejściu Szkocji do niepodległości.

Co zrobi brytyjski parlament?

Jak wskazuje komentator polityczny BBC Brian Taylor, rola brytyjskiego parlamentu polegałaby na unieważnieniu ustawy z 1707 roku, która połączyła realną unią polityczną królestwo Szkocji z królestwem Anglii w Wielką Brytanię nazywaną również Zjednoczonym Królestwem.

De facto parlament szkocki przestał istnieć na trzy wieki. Szkocki organ ustawodawczy reaktywowano po referendum w 1998 r., kiedy za powołaniem go opowiedziało się 79 proc. wyborców.

Przywódcy postulującej całkowitą odrębność kraju SNP, zaznaczają, że przygotowanie nowej konstytucji powinno rozpocząć się "pod auspicjami niezależnego parlamentu szkockiego" i chcą, by prawo ustanawiające niezależną Szkocję uchwalono w porozumieniu ze Zjednoczonym Królestwem w szkockim parlamencie naprzeciwko pałacu Hollyrood (siedziby monarchów brytyjskich w Szkocji) w Edynburgu.

Premier Szkocji i szef SNP Alex Salmond twierdzi, że ramy czasowe planu przejścia do niepodległości są zgodne z podobnymi doświadczeniami na świecie. Zaznacza, że skoro udało się to kilkudziesięciu krajom wcześniej, dlaczego nie miałoby się powieść Szkocji.

Porozumienie w sprawie niepodległościowego referendum podpisano 15 października zeszłego roku i na nie powołują się ministrowie szkoccy, wzywając ministrów Zjednoczonego Królestwa do rozmów o procesie w wyniku wygranej w referendum opcji niepodległościowej.

Ministrowie Zjednoczonego Królestwa podkreślają jednak, że SNP za bardzo koncentruje się na samym procesie i że zwolennicy niepodległości nie zdają sobie sprawy z ogromu komplikacji. Podobną nutę słychać też w wypowiedziach szkockich zwolenników pozostania w Zjednoczonym Królestwie.

...

Taa homosiostwo wyjdzie im na korzysc. Uciekajcie z homolandu jak najszybciej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:38, 26 Paź 2013    Temat postu:

Niezwykłe dzieło Polaków w Szkocji zostanie poddane renowacji

Brytyjscy urzędnicy planują stworzenie specjalnego funduszu, który pozwoli na odnowienie niezwykłego zabytku stworzonego przez Polaków: przestrzennej mapy Szkocji.

Obiekt powstał w latach siedemdziesiątych minionego stulecia. Stworzyli go nasi obywatele mieszkający w Szkocji na stałe, którzy chcieli tym samym wyrazić więź łączącą oba narody, a także upamiętnić ich wspólne zaangażowanie w działania toczone podczas II wojny światowej. Znajdująca się w wiosce Eddleston mapa została wykuta w kamieniu.

Ma 50 metrów szerokości i 1,5 metra długości. Zgodnie z zamysłem autorów zagłębienia odzwierciedlające morze, jeziora i rzeki mają być wypełnione wodą. W zeszłym roku rzeźba została wpisana na listę zabytków; obecne działania zmierzają do pozyskania kwoty 4,000 funtów na jej renowację.

...

Akurat mieli szczescie goscic najlepsze pokolenie Polaków w historii . I najwieksze szczescie ze to nie Szkocja Polske zdradzila bo byla przeciez pod wladza Londynu przymusowo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:26, 29 Paź 2013    Temat postu:

Przywódca Kościoła anglikańskiego, arcybiskup Justin Welby, mógł niechcący wspomóc kampanię na rzecz oderwania Szkocji od Zjednoczonego Królestwa. Arcybiskup Canterbury popełnił gafę podczas wizyty na Islandii, zachwalając swój pomysł wspomagania ubogich tanimi pożyczkami.

Arcybiskup Justin Welby rzucił niedawno wyzwanie prywatnym parabankom, oferującym chwilówki na wysoki procent - potępiając to jako grzech lichwy. Jak zapowiedział, wykończy je uczciwą konkurencją dużo tańszych kas zapomogowo-pożyczkowych, organizowanych przez ekspertów Kościoła anglikańskiego.

Tydzień temu arcybiskup Canterbury był na Islandii i w homilii w katedrze w Reykjaviku chwalił sukces tej inicjatywy. Tak wielki, że - jak zażartował: "Nawet Szkoci z nami współpracują. A to cud. Nie tak łatwo skłonić Szkotów do współpracy z Anglikami. I nic dziwnego... gnębimy ich od ośmiuset lat". Treść tego wystąpienia utajniono, aby nie wywoływać kontrowersji przed chrzcinami księcia Jerzego, ale dłużej nie dało się jej ukrywać.

Szkocka Partia Narodowa korzysta z każdej sposobności, aby podkreślać krzywdy doznane od Anglików. Ale tym razem rzecznik szkockich nacjonalistów oświadczył, że Szkocja nie ma nic przeciwko współpracy z Anglią - jako równy partner, jeśli uzyska niepodległość po referendum we wrześniu przyszłego roku.

...

Gnebili gnebili ! To nie gafa ! Przesada by mowic ze teraz sa gnebieni . Ale jeszcze kilkadziesiat lat temu byli podrzedni w stosunku do Londynu . A im dalej w czasie tym gorzej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:35, 26 Lis 2013    Temat postu:

Rząd Szkocji publikuje "Przewodnik do niepodległości"

Rząd Szkocji opublikował dzisiaj "Przewodnik do niepodległej Szkocji", zapowiadający budowę społeczeństwa "bardziej demokratycznego, zasobniejszego gospodarczo i sprawiedliwszego". 18 września przyszłego roku odbędzie się tam referendum niepodległościowe.

Dokument przedstawiony przez pierwszego ministra autonomicznego rządu Szkocji Alexa Salmonda obiecuje m.in., że polityka gospodarcza przyszłej niepodległej Szkocji będzie opracowywana z myślą o interesie szkockiego biznesu i przemysłu i będzie nastawiona na zagospodarowanie potencjału kraju.

Przewodnik stwierdza, że w interesie Szkocji i pozostałych części składowych Zjednoczonego Królestwa byłoby utrzymanie funta szterlinga i dostępu do Banku Anglii jako "pożyczkodawcy ostatniej instancji".

Pierwszy parlament niepodległej Szkocji wycofałby natomiast z jej terytorium brytyjskie siły odstraszania nuklearnego - czyli stacjonujące w bazie Faslane na zachód od Glasgow cztery atomowe okręty podwodne z pociskami balistycznymi Trident.

Utrzymałby obecną 20-procentową podstawową stawkę podatku PIT.

Wśród innych zapowiedzi zwraca uwagę rozszerzenie systemu opieki nad małymi dziećmi i cofnięcie niektórych zmian w systemie opieki socjalnej wprowadzonych przez rząd konserwatywnego premiera Davida Camerona, a zwłaszcza niepopularnego podatku od wolnego pokoju, który nałożono na mieszkańców lokali kwaterunkowych.

- Sednem debaty jest tylko jedno pytanie i jeden wybór: czy my, Szkoci mieszkający i pracujący w Szkocji, wierzymy, że to my sami powinniśmy podejmować najważniejsze decyzje o naszej przyszłości – powiedział Salmond z okazji opublikowania dokumentu.

- Nasza wizja niepodległości zakłada, że Szkocja odzyskałaby równoprawne miejsce w rodzinie narodów, niepodległość nie jest jednak dla nas celem samym w sobie, lecz sposobem zmiany Szkocji na lepsze – zaznaczył.

Brytyjski resort finansów już wcześniej ostrzegł, że unia walutowa niepodległej Szkocji z resztą Zjednoczonego Królestwa, którą kierowana przez Salmonda Szkocka Partia Narodowa (SNP) chciałaby zachować po ewentualnym ogłoszeniu niepodległości, nie byłaby automatyczna i oznaczałaby, iż Szkocja nie mogłaby prowadzić samodzielnej polityki monetarnej. Byłaby też ograniczona w polityce podatkowej i gospodarczej.

Były minister finansów w rządzie Partii Pracy Alistair Darling, kierujący szkocką kampanią "Better Together" (Razem Lepiej) sądzi, że SNP nie ma odpowiedzi na podstawowe pytania nurtujące wyborców, wśród których wymienił członkostwo w UE, sprawy walutowe i socjalne.

Rzecznik konkurencyjnej kampanii "Yes Scotland" (Tak dla Szkocji) Angus Robertson wskazał, że sondaże już teraz dowodzą, iż Szkoci chcą, by wszystkie decyzje podatkowe, emerytalne oraz dotyczące rządowych wydatków i świadczeń społecznych były podejmowane w Edynburgu, a nie w Londynie.

W wyborach w maju 2011 roku SNP zdobyła ponad połowę miejsc w autonomicznym parlamencie Szkocji i samodzielnie utworzyła rząd. Szkocja i Anglia są połączone unią polityczną od 1707 roku. Szkocki parlament wznowił działalność w 1999 roku. Sondaże opinii wskazują, że około 60 proc. ankietowanych ma różne obawy związane z niepodległością.

...

Brzmi sensownie ! Popieram . Z tym ze ja bym zostawil te okrety . Chronia one przeciez i Szkocje ! Ukraina i Bialorus DO DZIS ZALUJA ZE DALY SIE OSZUKAC ZACHODOWI ODDAC ATOM ROSJI !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:17, 14 Gru 2013    Temat postu:

Szkocja będzie niepodległa? Bolesny cios ze strony UE

Kampania na rzecz niepodległości Szkocji otrzymała bolesny cios ze strony Unii Europejskiej. Prezydent Rady Europejskiej stwierdził, że jeśli Katalonia oderwie się od Hiszpanii, nie zostanie automatycznie członkiem Unii. Przez analogię to stanowisko dotyczy także Szkocji.

Rzecznicy Szkockiej Partii Narodowej, która dąży do niepodległości, twierdzą, że ta wypowiedź odnosi się tylko do Katalonii, bo specyfika sytuacji Szkocji jest odmienna. Ale Herman Van Rompuy powiedział jednak jasno, że "jeśli jakaś część terytorium państwa członkowskiego przestanie do niego należeć, stając się nowym, niepodległym państwem, traktaty unijne przestaną dotyczyć tego terytorium".

Szkoccy politycy przeciwni niepodległości podchwycili to, zarzucając premierowi rządu w Edynburgu Alexowi Salmondowi, że jego obietnica pozostania niepodległej Szkocji w Unii Europejskiej jest teraz bez pokrycia. Szkocka labourzystka Patricia Ferguson powiedziała, że "najwyżej postawione osobistości w Unii zadają kłam tym zapewnieniom".

- Niepodległa Szkocja nie miałaby żadnych forów w negocjacjach z Unią i musiałaby stanąć na końcu kolejki czekających państw - wtórowała jej liderka szkockich konserwatystów Ruth Davidson.

Referendum niepodległościowe w Szkocji odbędzie się 18 września przyszłego roku. Katalończycy planują swoje w listopadzie.

...

Pluncie w twarz ochydnym brukselskim wieprzom ! Zwierzeta te maja jakas godnosc przynajmniej ! Przygotujcie od razu umowy z Norwegia i Islandia ! Trzeba stworzyc polnocna strefe dobrobytu . Jak najdalej od euro mordowni !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:04, 11 Sty 2014    Temat postu:

Pół Szkocji w rękach 400 prywatnych właścicieli?

Prawo własności do ok. połowy prywatnych gruntów w Szkocji skupia się w rękach wąskiego grona posiadaczy. Liczy ono ok. 400 osób, co zdaniem niektórych polityków, jest nie w porządku. Chcieliby oni, by dostęp do ziemi miało więcej osób - informuje portal emito.net.

Szkocki minister środowiska, Paul Wheelhouse uważa, że dystrybucja ziemi w jego ojczyźnie winna być bardziej sprawiedliwa. Jak ocenia, parlament Szkocji jest na drodze do radykalnych reform w tym zakresie - podaje BBC.

Wielcy posiadacze ziemscy bronią jednak swego interesu i stanu posiadania. Podnoszą m.in. argument, że plany reformy ziemskiej mają uzasadnienie polityczne, a jej zwolennicy lekceważą wkład jaki właściciele gruntów wnoszą do lokalnej gospodarki.

Jak komentuje Douglas McAdam, dyrektor wykonawczy Scottish Land and Estates, plany inwestycji w rozwój obszarów wiejskich, tworzone przez członków tej organizacji, sięgają kwoty ok. miliarda funtów. Jeden z wielkich posiadaczy ziemskich mówił wręcz o zależności lokalnych gospodarek od ludzi z "głębokimi kieszeniami". - W razie podziału wielkich posiadłości kto pokryje takie inwestycje? - pyta Christopher Moran, z Cabrach and Glenfiddich Estate.

Paul Wheelhouse jest jednak zdania, że szkockie społeczeństwo winno mieć większy dostęp do ziemi, by mieć większe szanse na realizację swoich planów.

...

Brawo ! Lordowie ukradli ziemie chlopom . Trzeba to zmienic ! Brytania jest pelna perwersji . Jedna z nich jest grabiez ziemi przez lordow i zniszczenie chlopow ! Tak Polska to raj w porownaniu z nimi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:12, 27 Sty 2014    Temat postu:

Niepodległa Szkocja? Poparcie stale rośnie

37 proc. Szkotów popiera obecnie ideę niepodległej Szkocji. To więcej o 5 proc. w porównaniu z sondażem sprzed czterech miesięcy.

Możliwym powodem tłumaczącym, dlaczego idea niepodległości ma większy oddźwięk, jest opublikowany w listopadzie dokument autonomicznego rządu szkockiego - tzw. mapa drogowa do niepodległości. Dokument zapowiada m. in. otoczenie pracujących matek państwowym systemem opieki nad dzieckiem, co interpretowane jest jako próba uatrakcyjnienia separatyzmu dla kobiet.

Szkoci będą głosować nad pozostaniem, bądź wystąpieniem ze Zjednoczonego Królestwa 18 września. Organizacja Better Together, występująca przeciw oderwaniu Szkocji, argumentuje, że siła tkwi w jedności. Przeciwny obóz Yes Scotland sądzi, że samodzielność wyzwoli uśpiony szkocki potencjał rozwoju.

W ocenie prof. Johna Curtice'a z wydziału politologii uniwersytetu Strathclyde w Glasgow, o wyniku referendum przesądzi to, który obóz będzie bardziej przekonujący w polityce gospodarczej.

....

Tak to juz coraz blizej ,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:17, 05 Lut 2014    Temat postu:

Szkocja zalegalizowała małżeństwa tej samej płci

Szkocki parlament zalegalizował wczoraj wieczorem małżeństwa tej samej płci. Jak poinformowała brytyjska stacja BBC, za ustawą o małżeństwach i partnerstwie cywilnym głosowało 105 deputowanych, przeciwko jedynie 18.

Do tej pory w Szkocji pary homoseksualne mogły wstępować w związki partnerskie, ale nie mogły zawierać małżeństw.

Pierwsze małżeństwa gejów i lesbijek spodziewane są tam jesienią.

W ubiegłym roku małżeństwa tej samej samej płci zalegalizowały Anglia i Walia.

....

zbych65 : a kolejnoiści do zatwierdzenia przez ue czekaja ustawy małżeństw z kozami baranami itd itp bo przecież
"każdy ma prawo do szczęścia "
mam nadzieję że Polacy dają odpór takim ciągotom polityków
ps: wczoraj oglądałem w kropka nad i z udziałem niesiołowskiego i grodzkiego , stwierdzam że zawsze uważałem niesiołowskjiego za pieniacza takiego jak kutz i bartoszewski ,ale wczoraj niesiołowski celnie ujął i ocenił lobby gejowskie na świecie i musze mu w tym miejscu wyrazić głębokie wyrazy uznania za to wyrazy szacunku za to p. stefanie .

....

E to takiej Szkocji to my nie popieramy . Myslalem ze bedzie Szkocja a tu zbokoland sieszykuje . Potepiamy ! Beda katastrofy ,,naturalne" .



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 17:30, 05 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:14, 24 Cze 2016    Temat postu:

Szkocja i Irlandia Północna przeciw Brexitowi. Co dalej z Wielką Brytanią?
Dodano dzisiaj 08:08 12

Brexit, zdjęcie ilustracyjne / Źródło: Fotolia / fot. roadsigns
Centralna Komisja Wyborcza poinformowała, że zgodnie z wynikiem referendum, wielka Brytania wyjdzie z UE. Za opuszczeniem Wspólnot głosowało 1.741.0742 osób, natomiast za dalszą obecnością w UE opowiedziało się 1.614.124 Brytyjczyków. Głosowanie pokazało, że Zjednoczone Królestwo jest podzielone. Przeciw Brexitowi głosowali mieszkańcy Szkocji oraz Irlandii Północnej, co oznacza, że po raz kolejny mogą się pojawić kwestie związane z niepodległością tych państw.

Brytyjskie władze podały, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc. W Irlandii Północnej za pozostaniem w Unii Europejskiej opowiedziało się 55,8 proc. wyborców, natomiast w Szkocji było to aż 62 proc. obywateli. - Szkocja jasno dała do zrozumienia, że widzi swoją przyszłość w Unii Europejskiej - powiedziała jeszcze przed ogłoszeniem pełnych wyników z całego kraju pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon. Polityk podkreśliła, że „nie jest wykluczone, iż po czwartkowym głosowaniu Szkoci będą chcieli po raz kolejny zorganizować referendum niepodległościowe”.
„Szkocja przedstawiła już swoje zdanie w bardzo stanowczy sposób”

Przypomnijmy, że referendum w sprawie niepodległości Szkocji odbyło się już we wrześniu 2014 roku. Zwolennicy pozostania w Wielkiej Brytanii wygrali stosunkiem 55 proc. do 45 proc. głosów. Jednak politycy partii rządzącej głośno mówili o tym, że w przypadku Brexitu takie głosowanie może zostać zorganizowane po raz kolejny. – Szkocja przedstawiła już swoje zdanie w bardzo stanowczy sposób – tłumaczyła Sturgeon.

Z kolei Patrick Harvie, jeden z liderów szkockich Zielonych zapowiedział, że jego partia mogłaby poprzeć propozycję zorganizowania nowego referendum w spawie oddzielenia się od Wielkiej Brytanii. – Szkocja musi pozostawić sobie wiele otwartych drzwi. Musimy zrobić wszystko, aby nasz kraj był bezpieczny. Szkocki parlament i rząd musi mieć swoją reprezentację w negocjacjach dotyczących dalszej przyszłości – zaznaczył.

Na zapowiedzi polityków zareagował szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond. – To oczywiste, że wyniki ponownie otwierają dla niektórych osób kwestię niepodległości Szkocji – powiedział.



/ Źródło: Reuters

...

Niestety Szkoci maja w sobie ducha podporzadkowania. Ktos musi rozkazywac. Wczoraj Londyn dzis Bruksela. Ale oni nie sa winni to Anglicy zniszczyli ich dusze wielesetletnia okupacja. A Irlandia Pln. to sztuczny twor kolonialny na ciele Irlandii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:56, 24 Cze 2016    Temat postu:

Nowe referendum ws. niepodległości Szkocji bardzo prawdopodobne
prz/
2016-06-24, 14:09
Szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon poinformowała w piątek, że po referendum, które przesądziło o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, nowe referendum w sprawie odłączenia się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa jest bardzo prawdopodobne.
Flickr/Julien Carnot/CC BY-SA 2.0

Świat
Belfast: Londyn powinien rozpisać referendum...

- To oczywiste, że opcja rozpisania drugiego referendum (w sprawie ewentualnej secesji) musi pozostać na stole i ona jest na stole - powiedziała Sturgeon, dodając, że "referendum w sprawie niepodległości jest teraz bardzo prawdopodobne".


- Pragnę dziś jednoznacznie podkreślić, że zamierzam podjąć wszelkie możliwe działania i przeanalizujemy wszystkie możliwe opcje, by zamanifestować sposób, w jaki głosowali mieszkańcy Szkocji, innymi słowami po to, by zapewnić Szkocji dalszy udział w UE i wspólnym rynku - oświadczyła.


Szkoci chcą zostać w UE


Z danych brytyjskiej komisji wyborczej wynika, że spośród czterech podmiotów wchodzących w skład Zjednoczonego Królestwa - Anglii, Walii, Irlandii Północnej i Szkocji, odsetek zwolenników pozostania w UE był największy właśnie w Szkocji - ponad 60 proc.


Ostateczne wyniki czwartkowego referendum w sprawie przyszłości Wielkiej Brytanii w UE pokazały, że 51,9 proc. wyborców głosowało za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnocie.



PAP

...

Chca podlegac Brukseli. Referendum PODLEGLOSCIOWE! Jestem za niech zostana w UE to za pare lat beda uciekac do Anglii SmileSmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:54, 27 Cze 2016    Temat postu:

Szkocja zamierza negocjować pozostanie w UE
az/
2016-06-27, 19:30
Szkocki rząd poinformował w poniedziałek, że zwróci się do parlamentu z wnioskiem o przyznanie mu jak najszerszego mandatu na działania pozwalające na pozostanie Szkocji w UE mimo wyniku referendom, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za Brexitem.
PAP/EPA/JANE BARLOW

Świat
Cameron uspokaja obywateli UE mieszkających w...

Gabinet pierwszej minister autonomicznego rządu Szkocji Nicoli Sturgeon zabiega o możliwość podjęcia "rozmów z rządem Wielkiej Brytanii, innymi rządami regionalnymi, instytucjami UE i krajami unijnymi, by przeanalizować możliwość zachowania relacji Szkocji z UE, jej miejsca we wspólnym rynku oraz społecznych, ekonomicznych oraz związanych z miejscami pracy korzyści, które z tego wynikają" - głosi komunikat rządu.



W niedzielę Sturgeon zapowiedziała, że Szkocja wykorzysta wszelkie środki, by pozostać w Unii Europejskiej, włączając w to potencjalne zablokowanie Brexitu. Oznajmiła też, że Szkocja zechce wrócić do tematu niepodległości. W 2014 roku Szkoci większością 55 proc. odrzucili odłączenie się od Zjednoczonego Królestwa i ogłoszenie niepodległości.



"Decyzję podjęła cała Wielka Brytania"



W poniedziałek rzeczniczka Davida Camerona zaznaczyła, że poglądy brytyjskiego premiera na referendum niepodległościowe Szkocji nie uległy zmianie i uważa on, że powody, dla których Szkoci powinni pozostać w Zjednoczonym Królestwie są takie same teraz, jak 18 miesięcy temu.



Zapytana, czy Szkocja jest w stanie zablokować decyzję o Brexicie, odparła, że decyzję podjęła cała Wielka Brytania.



Sondaż przeprowadzony dla londyńskiego "Sunday Timesa" wskazuje, że po referendum w sprawie Brexitu niepodległość Szkocji popiera 52 proc. ankietowanych. W badaniu opinii publicznej dla szkockiej gazety "Sunday Post" odsetek ten jest jeszcze większy - 59 proc.



Inny sondaż, dla "Daily Mirror", dowodzi, że wprawdzie nieznaczna większość Szkotów nie ma ochoty na kolejne referendum niepodległościowe, ale gdyby do niego doszło, to 47 proc. Szkotów poparłoby oderwanie się od Zjednoczonego Królestwa, a przeciw byłoby 41,2 proc.



W czwartkowym referendum w Wielkiej Brytanii 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnocie, ale aż 62 proc. Szkotów było w tym głosowaniu przeciwnych Brexitowi.



PAP

...

Jesli Szkoci maja ochote na euroniewole prosze bardzo. Dorosly moze wybrac i glupote. Ale najpierw musi byc referendum. A SZKOCI MUSZA GO CHCIEC! Jesli wiekszosc NIE BUDZACA WATPLIWOSCI CHCE GLOSOWAC! Czyli musza wyjsc z Brytanii i potem glosowac za euro niewola...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:10, 09 Lis 2018    Temat postu:

Szkocja pierwszym krajem na świecie, który wprowadza do szkół lekcje o LGBT.

Szkoły państwowe będą zobowiązane do nauczania uczniów o historii równości i ruchów LGBT, jak również przekazywania umiejętności radzenia sobie z homofobią i transfobią.

...

Pedofilni zwyrodnialcy. Te dzieci pojda do piekla bo ,,mezczyzni zyjacy ze soba nie odziedzicza Królestwa Bożego" a to co bedzie sie dzialo z winnymi tego,,ktokolwiek skrzywdzi jednego z najmniejszych lepiej zeby sie nie natodzil"! LEPIEJ ZEBYSCIE SIE NIE NARODZILI!
W Imię Boga Wszechmogącego w Trójcy Jedynego niech beda wykleci.

...

Sodoma nie byka tak winna jak oni sa. To juz nie sa ludzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy