Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:46, 25 Maj 2015 Temat postu: Obłęd powraca. |
|
|
Niewatpliwie smutny dzien. Z glupota i bogowie walcza nadaremno...
To ze odchodzi nadety bufon Bronek to slaba pociecha bo nadchodza odmety szalenstwa. Wszystko juz bylo. Mozecie sobie odswiezyc pamiec a mlodzi wrecz sie uczyc bo akurat moje forum powstalo za poprzedniego kaczyzmu z atmosferze tamtego obledu:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3-2200/
Strach. To podstawowe pojecie. Lubimy jak sie nas boja. Jest to wschodnie o ile polityk Zachodu chce aby go kochano to na Wschodzie lubi budzic strach. Kaczynski Putin Saddam Assad a dawniej Tamerlan i rozni Assurbanipale uwielbiali sadyzm i strach. To jest ten ,,krag cywilizacyjny". To przyszlo do nas z Rosji. W wersji sowieckiej. U nas jest to lagodne bo kraj cywilizowany w takim Iraku to bylo skrajnie sadystyczne ale zasada ta sama.
Ostatnio z uwielbieniem watahy kaczyzmu pokazywaly sobie zdjecie interpretowane jako wyraz strachu przed nimi. Strasznie ich to krecilo. Pelen zachwyt. Taka holota wyplynela...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:28, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Póki Kaczor będzie Kaczorem
Robert Mazurek 04-04-2014, ostatnia aktualizacja 04-04-2014 17:51
Komentuj
A
A
A
źródło: Fotorzepa
autor:
+ Zobacz więcej zdjęć
Rozmowa Mazurka: Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”
Tusk powinien iść do więzienia?
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”: Donald Tusk powinien ponieść odpowiedzialność karną.
Wyobrażasz sobie jego aresztowanie?
Oczywiście, że sobie wyobrażam.
I pójdzie siedzieć? Serio?
Z pewnością powinien mieć postawione zarzuty prokuratorskie za sprawę smoleńską.
Co to znaczy?
Mamy wiedzę o konkretnych przestępstwach. Nie mówię, że Tusk dokonał zamachu, ale swoimi działaniami ułatwił jego dokonanie. Być może zrobił to nieświadomie, nie wiem, ale na pewno uniemożliwił przeprowadzenie uczciwego śledztwa.
Zacierał ślady?
Bez względu na to, jaką wersję katastrofy się przyjmie, wiemy, że premier polskiego rządu zgodził się na oddanie śledztwa tym, którym najbardziej zależało na tym, by ono niczego nie wyjaśniło.
Jeśli Tusk, to kto jeszcze?
Z całą pewnością Radosław Sikorski, na pewno Tomasz Arabski, Bogdan Klich i szefowie służb, głównie kontrwywiadu wojskowego i BOR. Weźmy Arabskiego, który wraz z innymi przygotowywał wizytę – gadał po restauracjach z jakimiś kagiebistami, co gorsza, nie do końca wiadomo, na jaki temat. Jedni, jak on, robili coś w sprawie wizyty w Smoleńsku poza plecami polskiego państwa, inni nie wypełnili swoich obowiązków. Ci ludzie powinni stanąć przed sądem! Z pewnością można im zarzucić co najmniej tuszowanie przestępstw.
PiS dochodzi do władzy i się mści...
Ale jeśli ma dojść do władzy i nie wyciągnąć konsekwencji wobec winnych tak strasznej tragedii jak Smoleńsk, to na co nam było ten PiS popierać? To rzeczywiście nie warto było języka strzępić!
Popierasz PiS, żeby zamknąć Tuska i jego rząd?
Ludzie muszą mieć poczucie elementarnej sprawiedliwości! Nieukaranie winnych katastrofy smoleńskiej byłoby znakiem, że w Polsce prawo nie znaczy nic.
...
To nie zart. To sa smutni kolesie. Oni tak calkowicie na powaznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:33, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Czarnecki zdradza gdzie był Jarosław Kaczyński w czasie ogłaszania wyniku wyborów
oprac.Mariusz Szymczuk
25 maja 2015, 12:30
Andrzej Duda świętował swój wyborczy sukces z żoną, córką oraz z przyjaciółmi i politykami Prawa i Sprawiedliwości. W tłumie sympatyków Dudy brakowało jednak jednej, bardzo ważnej osoby. Nikt nie wypatrzył Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Gdzie był Kaczyński, gdy ogłaszano sondażowe wyniki wyborów prezydenckich?
Tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników, jeszcze w czasie wieczoru wyborczego, Ryszard Czarnecki w rozmowie z Wirtualną Polską zapewniał: - Jest tutaj, 20 metrów stąd.
Gdzie dokładnie i dlaczego nie w sali Reduty Banku Polskiego, gdzie świętowali współpracownicy kandydata PiS - tego Czarnecki nie ujawnił. Dodał tylko: - Jarosław Kaczyński jest tak naprawdę ojcem politycznym Andrzeja Dudy, on tę kandydaturę wymyślił. W tej, chwili z tego wiem, rozmawia z Andrzejem Dudą i cieszy się tak jak my wszyscy.
Nieobecności Kaczyńskiego i tego, co robił w wyborczą niedzielę politycy PiS nie wyjaśniają do końca. W poniedziałek rano w TVN24 Joachim Brudziński na pytanie Bogdana Rymanowskiego "dlaczego nie widzieliśmy prezesa PiS na wieczorze wyborczym?", odpowiedział: - Był na Jasnej Górze w momencie, gdy się to wszystko ważyło. W świętym miejscu wszystkich Polaków zawierzył los tej kampanii i naszej ojczyzny Jasnogórskiej Pani, naszej matce, i okazało się to skuteczne. Komunikat, jaki popłynął do Polaków wczoraj o 22:30 jest powodem do radości – dodał polityk PiS.
!!!!
Szokujace bluznierstwa. Jezyk malpowany po swietym papiezu ale uzywany do brudnych celow ohydnej partii. Tego nalezy sie teraz spodziewac. Opetani beda recytowac teksty pseudoreligijne w trakcie niszczenia ludzi. Lubie zabijac w imie Boga tak mowia islamisci. Tu macie PiSlamizm... Zupelnie te klimaty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:42, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Prof. Gliński: Andrzej będzie wspaniałym prezydentem
-To będzie dobra zmiana dla Polski, Andrzej będzie wspaniałym prezydentem. - powiedział profesor Piotr Gliński. - który zakonczyl kariere kandydata na premiera.
Szydło: Jarosław Kaczyński będzie premierem
Beata Szydło powiedziała, że po zwycięstwie Andrzeja Dudy przed PiS stoi kolejne wielkie wyzwanie: wybory parlamentarne. - Kandydatem na premiera i premierem jesienią będzie Jarosław Kaczyński. Andrzej Duda będzie prezydentem, a Jarosław Kaczyński będzie premierem - powiedziała dziś rano szefowa sztabu prezydenta-elekta w "Kotrwywiadzie" RMF FM.
...
Koniec zabawy. Zaczynaja sie realia. Glinski do lamusa Duda do przedpokoju. Wraca to co zawsze... Tak glosujecie barany...
- To decyzja Jarosława Kaczyńskiego była tą decyzją, która sprawiła, że Andrzej Duda jest teraz prezydentem. To Jarosław Kaczyński postawił na Andrzeja Dudę i to jego geniusz polityczny sprawił, że jest on dzisiaj prezydentem - oceniła Szydło.
...
To nie wy zescie wybrali. To ,,geniusz prezesa" sprawil. To jest jezyk rzekomo demokratycznej partii. Taki mozna spotkac w Korei Polnocnej.
To nie PiS sie zmienil to narod ,,dojrzal". Przygotujcie sie do zaloby smolenskiej... Permanentnej...
Te wybory to wielka kleska demokracji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:35, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Rosyjska prasa: PiS jak Jedna Rosja
26 maja 2015, 06:56
Po wyborach prezydenckich mocno zmieni się polityka zagraniczna Polski - twierdzi "Rossijskaja Gazieta". Dziennik dodaje, że zmiany raczej nie będą dotyczyły Rosji. Z kolei "Niezawisimaja Gazieta" porównuje Prawo i Sprawiedliwość do proputinowskiej "Jednej Rosji".
Podobne opinie wygłasza wielu rosyjskich polityków i dziennikarzy. W ich opinii, Moskwa nie powinna oczekiwać poprawy kontaktów z Warszawą.
"Rossijskaja Gazieta" przybliża Rosjanom sylwetkę przyszłego prezydenta Polski wyliczając: były skaut, absolwent krakowskiego uniwersytetu, adwokat i były europoseł.
Rządowy dziennik przekonuje, że małżonka i córka Andrzeja Dudy już stały się ulubienicami Polaków. - A i sam 43 letni prezydent, jak się okazuje wyszedł za ramy tradycyjnego elektoratu, bowiem głosy oddała na niego również młodzież - podkreśla gazeta.
Dalej informuje, że rezultaty wyborów w Polsce nie są zbyt optymistycznie oceniane w Europie, ponieważ Andrzej Duda postrzegany jest jako eurosceptyk i zwolennik zbliżenia z USA.
"Polska wybrała prezydenta sobie na złość" - tak zatytułowany jest komentarz w "Niezawisimoj Gazietie". Dziennik twierdzi, że "co prawda nie ma się z czego cieszyć, ale chociaż dobrze, że w Polsce można zmienić prezydenta, w przeciwieństwie do niektórych innych krajów". Dodaje jednak, że w kraju, który chce coś znaczyć w Europie "taki wybór jest nieodpowiedzialny".
Zaznacza jednocześnie, że Polacy dobrze zrobili karząc Bronisława Komorowskiego i wspierająca go Platformę Obywatelską za pasywność w polityce. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość wspierającą Andrzeja Dudę porównuje do proputinowskiej "Jednej Rosji". "Kaczyński i nasi liderzy mogliby zrozumieć się nawzajem, gdyby porozmawiali od serca" - dodaje "Niezawisimaja Gazieta".
...
Oni nie maja serca. Istotnie to sa bandyci. Zapomnijcie o Dudzie to jest marionetka. Tzw. słup. Nie musze mowic co to znaczy ,,kupować na słupa". Gdy aferzysta nie moze sam to podstawia słupa. I poniewaz Kaczynskiego pewnie by nie wybrali to podstawil słupa. Prymitywne zagranie.
Oni sa nawet gorsi niz wasi. Bo Putin jest z rynsztoka. A to sa niby ,,warszawscy inteligenci". W kraju katolickim. Co mozna wymagac o chlopca z rynsztoka w sowieckim szambie a co od inteligenta z Warszawy w katolickiej Polsce? Nie ma porownania. Dno.
A o tym bez pewnie duzej przesady mowi sie ze wykonczyl by wlasna matke gdyby bylo ,,trzeba". Skoro zabral sie do wykanczania swojej matki politycznej czyli Wieslawa Chrzanowskiego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:20, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Szydło potwierdza, że premierem będzie Jarosław Kaczyński. I ujawnia kolejne plany Dudy
Beata Szydło - Agencja Gazeta
- W mediach w tej chwili jest szum, pojawiają się różne informacje. Ale to my wygramy najbliższe wybory i premierem będzie Jarosław Kaczyński - powiedziała w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Beata Szydło. Ucięła w ten sposób spekulacje dotyczące przyszłego kandydata PiS na szefa rządu. Zdradziła też kilka szczegółów dotyczących najbliższego otoczenia nowo wybranego prezydenta.
Jak sama przyznała, dostała propozycję współpracy w Kancelarii Prezydenta elekta. Szydło zaznaczyła jednak, że jeszcze nie podjęła w tej sprawie żadnych ostatecznych decyzji.
...
Słup Gliński tez zniknal. Im wyzsze poparcie tym maski beda mniejsze. Az calkowicie spadna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Andrzej Duda w RMF FM: nie mam zwyczaju rzucania słów na wiatr
Andrzej Duda - Wojtek Radwanski / AFP
RMF FM wyemitowało dzisiaj pierwszy radiowy wywiad z Andrzejem Dudą. Zwycięzca wyborów prezydenckich odpowiadał na pytania dotyczące swoich obietnic wyborczych, a także o jego propozycji pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. – Pomnik smoleński powinien stanąć na Krakowskim Przedmieściu – w miejscu, które jest symbolem tamtej tragedii i dni, które po niej nastąpiły – mówił w rozmowie z RMF FM prezydent elekt.
Prezydent elekt pytany był, jaki jest jego plan na sprawowanie urzędu. – Przede wszystkim chcę zrealizować to, co mówiłem w kampanii, bo nie mam zwyczaju rzucania słów na wiatr – mówił Duda. Podkreślił, że będzie prowadził prezydenturę aktywną i otwartą. – Nie będę siedział w jednym miejscu, chcę dalej spotykać się z moimi rodakami, chcę, żeby mieli takie poczucie bliskości z prezydentem Rzeczypospolitej – w końcu go wybrali – przekonywał.
REKLAMA
W dalszej części rozmowy Duda wypowiedział się na temat lokalizacji pomnika smoleńskiego. – Uważam, że ten pomnik – upamiętniający ofiary tragedii smoleńskiej – powinien stanąć w miejscu, które jest symbolem dla Polaków. Symbolem tamtej tragedii, tamtego zdarzenia, tych dni, które nastąpiły później – mówił polityk. Prezydent elekt uszczegółowił, że ma na myśli Krakowskie Przedmieście, koło Pałacu Prezydenckiego. – Myślę też, że w gruncie rzeczy, takie jest oczekiwanie większości polskiego społeczeństwa – zaznaczył.
Andrzej Duda o kwocie wolnej od podatku
Prowadzący program, Michał Zieliński, pytał Dudę o kwestię podniesienia kwoty wolnej od podatku. Gość RMF FM wyraził ubolewanie, że różni ekonomiści, eksperci rządowi i dziennikarze w sposób niesprawiedliwy podawali wyliczenia dot. jego propozycji. – Tymczasem, proszę pamiętać, że to jest szacowane przy założeniu kwoty 8 tys. złotych jako kwoty wolnej od podatku, na ok. 12 mld rocznie – mówił.
Andrzej Duda podkreślił, że samo usprawnienie systemu podatkowego przyniesie znaczące wpływy do budżetu państwa. Jako przykład podał lukę w VAT, która według raportu PricewaterhouseCoopers, wynosi między 35 a 55 mld zł.
Jaka będzie pierwsza zagraniczna podróż prezydenta Dudy?
Polityk pytany był także, gdzie by pojechał w pierwszą zagraniczną podróż jako głowa państwa. Duda stwierdził, że do 6 sierpnia pozostało jeszcze trochę czasu i "nikt nie jest w stanie przewidzieć dzisiaj, jaka wtedy będzie sytuacja na arenie międzynarodowej". Rozmówca Michała Zielińskiego zaznaczył, że nasze interesy koncentrują się dzisiaj wokół dwóch głównych sojuszy, w których jesteśmy: NATO i UE.
Na zakończenie rozmowy Duda zaznaczył, że obecnie układa listę współpracowników. Podkreślił, że będą to ludzie fachowi i młodzi. Nie chciał jednak zdradzić jakichkolwiek personaliów.
...
I oczywiscie Smolensk. KRAKOWSKIE PRZEDMIESCIE NIE JEST ZADNYM SYMBOLEM KATASTROFY SMOLENSKIEJ! CHYBA ZE MACIE JUZ ZWIDY I WSZEDZIE WIDZICIE ,,SYMBOLE".
Kolejne swiry w drodze.
Kto to? Żabcierewicz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:36, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ostróda: wędkarze wyłowlili z jeziora półmetrową ośmiornicę
Tego odkrycia dwójka mieszkańców miejscowości pod Ostródą się nie spodziewała - z mazurskiego jeziora wyłowili ośmiornicę. Mężczyźni czyścili jezioro z zalegających glonów. Ku ich zdumieniu, z wody wyłowili ośmiornicę. Stworzenie w normalnych warunkach występuje w zdecydowanie bardziej słonych wodach.
...
No panie co tu sie zaczyna dziac! Monsta! Ar bak ripit en egejn!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:45, 29 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Szydło: rząd PiS-u będzie realizował program Dudy
Beata Szydło - PAP
Wiceszefowa PiS Beata Szydło podkreśla, że jesienią Prawo i Sprawiedliwość stworzy rząd, który będzie realizował program przedstawiony w kampanii przez prezydenta Andrzeja Dudy. - Jarosław Kaczyński będzie premierem - powtarza.
-Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory i będziemy tworzyć dobry rząd. Mam nadzieję, że to będzie rząd, który będzie mógł zrealizować program Prawa i Sprawiedliwości, program, który w dużym stopniu również jest programem obecnego już prezydenta elekta Andrzeja Dudy - mówiła w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce Szydło.
REKLAMA
- Jarosław Kaczyński będzie premierem, dlatego że jest politykiem, który dzisiaj jako jedyny chyba jest w stanie takie dobre zmiany w Polsce wprowadzić. (...) Polska potrzebuje silnego polityka, silnego premiera. I dzisiaj naturalnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy na premiera jest Jarosław Kaczyński - dodała, pytana o niejednoznaczne deklaracje Kaczyńskiego, także o wypowiedź prezesa PiS dla TV Republika.
W czwartek w TV Republika Kaczyński zapowiedział też, że w lipcu będzie konferencja programowa, na której przedstawiona zostaną ministrowie i wiceministrowie przyszłego rządu PiS. Pytany, czy on będzie kierował tym rządem odpowiedział, że rządem kierować będzie osoba, którą wybierze prezydent Andrzej Duda.
- Andrzej Duda ma być człowiekiem, który przeprowadzi Polskę do lepszych czasów. Nie wiem, kto będzie premierem, ale wiem jedno - ktokolwiek nim będzie, w moim przekonaniu powinien złożyć mu dymisję z podpisem, bez daty. To, czego dokonał, to poparcie społeczne daje mu legitymację, której nikt inny nie ma - mówił, według relacji mediów, w Telewizji Republika Jarosław Kaczyński.
>>>
Prezes bedzie realizowal ,,program Dudy" ... Humor monstrualny... Szydlo bredzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:48, 29 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Beata Szydło o stanowisku władz Warszawy ws. pomnika smoleńskiego: ma kontekst polityczny
29 maja 2015, 08:33
Stanowisko prezydent Warszawy w sprawie tzw. pomnika smoleńskiego ma kontekst polityczny - powiedziała w radiowej Jedynce wiceprezes PiS Beata Szydło. Polityk odniosła się do wypowiedzi Hanny Gronkiewicz-Waltz, która jest przeciwna budowie pomnika na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Kilka dni temu Andrzej Duda oznajmił, że obelisk upamiętniający katastrofę samolotu Tupolew 154-M z parą prezydencką na pokładzie, powinien stanąć przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Komentując tę wypowiedź, Hanna Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła, że prezydent elekt nie może ustawą zmienić uchwały Rady Warszawy o lokalizacji pomnika. Zgodnie z uchwałą, pomnik ma stanąć na działce u zbiegu ulic Focha i Trębackiej.
W stanowisku warszawskiej prezydent Szydło nie dostrzega "woli kompromisu, porozumienia i słuchania tego, jakie są oczekiwania ludzi". Wiceprezes PiS jest przekonana, że Andrzej Duda zrobi wszystko, aby pomnik stanął przed Pałacem Prezydenckim. - Na pewno będzie prowadził rozmowy i szukał kompromisu - podkreśliła polityk.
>>>
Od kiedy szydlo to ,,polityk". Kukiz tez ,,polityk"... Pojawia sie jakis znikad i juz ,,polityk"... Media mainuja. POLITYK TO JEST WTEDY GDY MA KWALIFIKACJE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:34, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jacek Sasin: Kaczyński premierem? Niczego pewnym być nie mogę
Jacek Gądek
Dziennikarz Onetu
- Niczego pewnym być nie mogę - tak poseł PiS Jacek Sasin odpowiada na pytanie, czy Jarosław Kaczyński znów będzie premierem. Jednocześnie dodaje, że przed wyborami parlamentarnymi PiS wskaże swojego kandydata na szefa rządu, aby każdy wiedział, na jakiego premiera głosuje.
...
Oni tam w PiS nie sa pewni ani dnia ani godziny. Taki swirland.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:44, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Beata Szydło kandydatką na premiera? Decyzję podejmie Jarosław Kaczyński
Łukasz Warzecha
3 czerwca 2015, 11:53
- Jarosław Kaczyński jest niekwestionowanym liderem polskiej prawicy i to on będzie podejmował decyzje - mówi w programie "Z każdej strony" Beata Szydło, odpowiadając na pytanie, czy będzie kandydatką na premiera. Posłanka zaznacza, że formalnie to prezydent wyznacza premiera.
... Ale faktycznie prezes.
Dopytywana czy widzi się w roli szefa rządu, Beata Szydło odpowiada: "staram się zawsze pracować i wykonywać zadania, które są mi powierzone". Posłanka podkreśla, że ostateczna decyzja w przypadku wygranych wyborów będzie należała do prezesa PiS. - Jarosław Kaczyński jest tym człowiekiem, dzięki któremu Andrzej Duda został prezydentem - przypomina Szydło.
...
Sto razy dziennie trzeba powtarzac jak genialny jest umilowany przywodca i jak mu wiernie sluzymy. Dlatego Szydlo jest przy prezesie.
To jest patologia psychiatryczna nie partia.
Kim Kacz In
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:05, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Koalicja PiS-Kukiz? Beata Szydło: Paweł Kukiz chce zmiany, my również jej chcemy
Łukasz Warzecha
3 czerwca 2015, 11:29
Paweł Kukiz ma dzisiaj ogromną szansę na stworzenie rzeczywiście nowej jakości na scenie politycznej. Co on z tym zrobi, w którym kierunku pójdzie, to już są jego decyzje. Nadzieje zostały rozbudzone - mówi w programie "Z każdej strony" Beata Szydło, wiceprezes PiS. Zaznacza jednak, że PiS nie prowadzi teraz żadnych rozmów z Kukizem.
- Na pewno Paweł Kukiz chce zmiany i mówi o tej zmianie. My zmiany również chcemy - wyjaśnia Beata Szydło. Zauważa również, że deklaracje Kukiza oznaczały faktyczne poparcie Andrzeja Dudy przed II turą wyborów prezydenckich. - Nie było to może dla niektórych poparcie wprost, ale on jasno powiedział, że trzeba postawić na kandydata zmiany - mówi wiceprezes PiS.
W opinii posłanki na konkretne rozmowy jest jeszcze za wcześnie, ponieważ "Paweł Kukiz musi sformułować ofertę, którą chce przedstawić Polakom". - Daje pole do rozmowy i daje też pole do tego, żeby myśleć o wspólnej przyszłości - wyjaśnia Beata Szydło.
...
Zapraszamy kolejnego ksndydata do samobójstwa. Prezes pomoze Kukizowi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:57, 06 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Czym są "oddziały szturmowe", którym dziękował Jarosław Kaczyński?
Jacek Gądek
Dziennikarz Onetu
Jarosław Kaczyński - Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta / Agencja Gazeta
Jarosław Kaczyński mówi do nich, że są "oddziałami szturmowymi" armii idącej po zwycięstwo dla PiS. Czym są Kluby "Gazety Polskiej"? - Wszyscy bierzemy udział w nowej przygodzie, która jest elementem walki o IV RP - pisał w 2005 r. ich pomysłodawca Tomasz Sakiewicz. Dziś liczą 10 tys. osób i pomogły Andrzejowi Dudzie wygrać prezydenturę.
- "Oddziały szturmowe"? Nie - broń Boże! - mówi Onetowi szef Klubów "GP" Ryszard Kapuściński. To jak? Prezes się zagalopował? - Ja bym powiedział "oddziały wspomagające". Robiliśmy wszystko, aby Andrzej wygrał.
REKLAMA
Kaczyński dziękuje nieprzypadkowo
W kampanii przed jesiennymi wyborami do Sejmu - tak jak w wyborach prezydenckich - też będą na pierwszej linii. A co miesiąc - każdego 10. dnia - są przed Pałacem Prezydenckim.
Prezes PiS przyjechał na X Zjazdu Klubów Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim, aby osobiście podziękować ich członkom. Prezydent elekt Andrzej Duda napisał do nich list z wyrazami wdzięczności za "ogromne zaangażowanie i wysiłek". Nieprzypadkowo, bo Kluby "GP" z roku na rok rośną w siłę.
Już szykują się na kampanię parlamentarną. Na wrzesień planowany jest kolejny zjazd Klubów "GP", aby dograć swoje działania przed wyborami.
A jak się zaczęło?
Rok 2005. W redakcji "GP" konflikt pomiędzy twórcą "Gazety Polskiej" Piotrem Wierzbickim, który jest redaktorem naczelnym, a Tomaszem Sakiewiczem - szefem działu krajowego.
Duża część redakcji - tu cytat z tekstu "Przejąć Gazetę Polską" z 2005 r. na jej łamach - wystąpiła przeciwko "pogłębiającemu się od kilku lat napadowi michnikofilii", którą zbuntowanej załodze miał ordynować Wierzbicki.
Wybuchł ostry spór, na który nałożyła się też sprawa inwestycji firmy King&King w "GP". Ostatecznie Wierzbicki zostaje usunięty z "GP". A jej wydawca - w atmosferze oskarżeń o agenturalne motywy inwestora i chęć "zinfiltrowania prawicy" - pozbył się niechcianego udziałowca. W takiej sytuacji powstały w 2005 r. pierwsze trzy kluby. - Ale policzyliśmy się w 2006 r. Była wtedy duża demonstracja PiS, a PO zrobiła swój "błękitny marsz". Okazało się, że jest nas bardzo dużo - kilkaset osób pod sztandarem "GP" - mówi szef Klubów.
Kluby "GP" elementem "arki"
Szef "GP" Tomasz Sakiewicz tak opisał narodziny. Jego tekst z 2005 r.: - Wczesne popołudnie 30 czerwca 2005 r. Wychodziłem właśnie ze spotkania z członkami zarządu King&King, którzy bez ogródek przedstawili mi plan przejęcia "GP". Nie ukrywali, że nie w smak im współpraca z niektórymi osobami z redakcji. (…) Zbierało się na potworną awanturę, którą chciałem opóźnić, jak się tylko da. Potrzebowałem sojuszników, a tych było bardzo niewielu.
Jednak wobec - jak pisał - głosów wsparcia wpadł na pomysł: odtworzyć istniejące przed laty kluby "GP". I tak zrobił. Najpierw były Kielce i do dziś bardzo istotna komórka w Krakowie. - Kluby zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu - pisał Sakiewicz.
Kluby działają w prosty sposób: spotkania raz na tydzień, wykłady prawicowych polityków, naukowców, ludzi kultury i dziennikarzy. A jak kampania, to agitacja za PiS.
"Przygoda: IV RP"
Kluby powstały także po to, aby zapewnić środowisku "GP" przetrwanie w razie utraty tego tytułu i odrodzenie się pod szyldem "Niezależnej Gazety Polskiej" (tę "arkę" zamknięto w 2009 r.).
Kto zakłada kluby? Czytelnicy "GP", którzy zgadzają się z jej linią programową. Na posługiwanie się nazwą i logiem należy mieć zgodę red. nacz. pisma. Kluby mają też pozyskiwać nowych czytelników dla pisma i sprawdzać, czy jest ono w kioskach dostępne i właściwie eksponowane. Sakiewicz podsuwał klubom inicjatywy takie jak walka o dekomunizację nazw ulic i piętnowanie komunistycznych zbrodniarzy.
Wedle Karty Klubów "GP" mają się one kierować i krzewić patriotyzm oraz wartości tradycyjne - górnolotnych słów w tym dokumencie jest zresztą dużo. Jest też o zwalczaniu totalitaryzmu w życiu publicznym i cenzury. - Od 10 kwietnia (2010 r.) celem działania Klubów "GP" stała się walka o wyjaśnienie wszystkich przyczyn katastrofy w Smoleńsku oraz o godne upamiętnienie jej ofiar - czytamy w ich "konstytucji".
Inicjując falę ich powstawania Tomasz Sakiewicz (od 2005 r. szef "GP") pisał jasno: - Wszyscy bierzemy udział w nowej przygodzie, która jest elementem walki o "IV Rzeczpospolitą".
Aktualna władza? Z "konstytucji" Klubów "GP": - Bezpardonowo demoluje każdą dziedzinę życia.
Rosną po 10 kwietnia
Kluby "GP" formalnie nie rejestrują się jako stowarzyszenia, ale zgłaszają do swojej centrali. Dziś liczą ok. 10 tys. aktywnych członków. Do tego dochodzą kolejne tysiące wiernych sympatyków i bywalców spotkań, które organizują. Są rozsiane po całej Polsce, ale i po świecie. Wszystkich jest 390, z czego ponad 70 za granicą - ok. 20 w USA, ale są i w Australii. Liczą miedzy 20 a 100 członków. Bywa, że zaczyna się od raptem trzech osób, a potem komórka pęcznieje. W dużych miastach są 2-3.
Lawina ich powstawania ruszyła w 2010 r. Powód? Oczywisty - katastrofa smoleńska. Najwięcej wyrosło ich w 2010 i 2011 r.
Ryszard Kapuściński, szef Klubów "GP": - Wtedy powstawały po dwa kluby tygodniowo i to w małych miejscowościach, gdzie ludzie wcześniej nigdy nic sami nie organizowali - a nawet się bali, bo struktury władzy istnieją tam z pokolenia na pokolenie. Ale wtedy mieli inne zdanie o Smoleńsku i chcieli pogadać z ludźmi o podobnym spojrzeniu.
O tym świadczą choćby nazwy: Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki i Poznański Klub Gazety Polskiej im. gen. Andrzeja Błasika.
- Zaczęła się budowa społeczeństwa obywatelskiego w tych małych miejscowościach - cieszy się Kapuściński. Jest to jednak struktura sprzęgnięta z PiS i nie raz kooperująca z parafiami. Na przykład klub z Poznania spotyka się co tydzień w auli przy kościele pallotynów.
Szef Klubów zapewnia jednak, że jeśli działają w lokalach - biurach poselskich - zajmowanych przez polityków PiS, to wynikać to ma z tego, że innych pomieszczeń czy restauracji nikt im nie chce wynająć.
Drugi obieg
Co ciekawe, w "konstytucji" Klubów wprost napisano, że ich członkowie nie mogą wystawiać swoich własnych list w wyborach. Kapuściński: - Nie, nie, nie mogą… - Ale startować już tak? - Tak. Przed wyborami samorządowymi 2014 r. nawet opublikowaliśmy listę kandydatów, którzy są związani z Klubami "GP". Większość się dostała i dziś są radnymi, wójtami, burmistrzami.
Kluby popierają PiS? - To nie tajemnica.
Wspierają też wizję świata, która jest bliska tej partii. Organizują spotkania i wykłady. Goście? Są ich setki, ale z wszyscy z prawa. To - po pierwsze - cała plejada polityków. Są też dziennikarze jak np. Cezary Gmyz, Rafał Ziemkiewicz, Wojciech Sumliński, Bronisław Wildstein, Dorota Kania. Naukowcy: prof. Andrzej Zybertowicz, prof. Andrzej Nowak, ks. Dariusz Oko.
- Na początku to ja załatwiałem klubom, żeby jakiś polityk czy pisarz raczył przyjechać. I różnie z tym było: "bo nie", "bo nie ma czasu". Gdy jednak ruch zrobił się duży - po 2010 - to nie ma już z tym żadnego problemu, a goście przyjeżdżają na własny koszt. A jeśli w 10-tysięcznym miasteczku pojawia się znany polityk czy dziennikarz, to na spotkanie przychodzi po 300-400 osób. I jest to wydarzenie, o którym mówi się tam miesiącami. Ci ludzie nigdy by nie mieli możliwości spotkać takich gości - mówi Kapuściński.
Dodaje też: - Myśmy nawet stworzyli cały drugi obieg filmów o Smoleńsku - i nie tylko zresztą. Także promocje książek odbywają się w naszych klubach.
Jak pomogły Dudzie
W tych filmach pojawia się też Andrzej Duda. Ale to nie w taki sposób oddziały "szturmowe" pomogły dzisiejszemu prezydentowi elektowi wygrać wybory.
Z setek stron www Klubów "GP" można wyczytać informacje jak choćby takie: - Jeżeli nasz sąsiad, koleżanka, szwagier nie są zadowoleni z sytuacji w naszym kraju, warto podsunąć im refleksję, że po urzędującym prezydencie raczej nie powinni się spodziewać zmian. - W niedzielę po mszy przy parafii Św. Rodziny w Wyszkowie członkowie Klubu "GP" zachęcali do oddania głosu na Andrzeja Dudę. - W niedzielę członkowie Klubu "GP" przed kościołem św. Anny w Lubielu Nowym rozdawali materiały informacyjne Andrzeja Dudy. Ludzie chętnie rozmawiali, brali gazety i ulotki i obiecywali po zapoznaniu się z nimi przekazywać innym osobom.
Wkład Klubów "GP" w zwycięstwo Andrzeja Dudy był istotny? Kapuściński z dumą mówi, że udało się im zorganizować setki akcji i spotkań, rozkleić i rozdać tysiące plakatów i ulotek. - Była pełna mobilizacją. Robiliśmy wszystko, aby Andrzej wygrał. Mieliśmy materiały od PiS, ale członkowie Klubów "GP" drukowali też swoje własne ulotki i je rozdawali.
Jarosław Kaczyński miał im zatem za co dziękować. Prezes PiS - siedząc obok Antoniego Macierewicza - czuł się na X zjeździe tej organizacji wyjątkowo swobodnie, żartując przy tym. Duda - może dbając o umiarkowany wizerunek - osobiście się nie pojawił, ale klubowiczom podziękował listownie.
Kluby "GP" szykują nową ofensywę
Duda wygrał. Kaczyński o władzę będzie walczył na jesieni. - Jesteście takim oddziałem szturmowym tej armii, która ma maszerować ku zwycięstwu - tak zwrócił się do klubowiczów. To po części prawda, a po części życzenie. Bo szef Klubów "GP" woli określenie "oddziały pomocnicze", a nie "szturmowe".
Kaczyński zabiega i dowartościowuje Kluby "GP", bo dziś niewiele jest takich struktur w Polsce. Nieco podobną stworzył o. Tadeusz Rydzyk - to Rodzina Radia Maryja. I ta struktura dla PiS też stanowi oparcie.
Kluby pomogą PiS na jesieni? - Obiecaliśmy prezesowi, że będziemy robić wszystko, aby mu pomóc. Aby PiS wygrało wybory - mówi Kapuściński.
A mają już na koncie spektakularne wydarzenia. W 2008 r. przez tydzień w Krakowie stali pod konsulatem Rosji. 3 lata temu pojechali w sile ok. 10 tys. osób na Węgry, by wesprzeć premiera Wiktora Orbana. Stałym punktem w ich kalendarzu są miesięcznice katastrofy. W czerwcu 2010 r. zorganizowano duży marsz w Krakowie. Teraz marsze odbywają się na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, ale uroczystości każdego 10. dnia miesiąca odbywają się w ok. 200 miastach. - A jak się nie odbywają, to odczytywany jest na mszy list, który rozsyłam do klubów - zapewnia Kapuściński.
Dla Jarosława Kaczyńskiego w Klubach "GP" mają wielkie uznanie. Na jubileuszowym zjeździe działacze chcieli mu przypinać swoje odznaki w klapę jego marynarki. Prezes się śmiał: - Do ruskich marszałków mi daleko.
...
Prezes w chwili szczerosci wyjawil prawde. Matolom szczegolnie z mediow tlumacze bo poziom tam juz spadl ponizej zera. Widac co nadaja.
...
Sturmabteilung (SA, niem. Die Sturmabteilungen der NSDAP, pol. Oddziały Szturmowe NSDAP) – utworzone w 1920 roku bojówki do ochrony zgromadzeń partyjnych, a następnie oddziały masowej organizacji wojskowej Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP). Sturmabteilung było głównym narzędziem terroru niemieckiej partii nazistowskiej w walce z bojówkami i sympatykami innych ugrupowań politycznych (głównie komunistami). Po tzw. nocy długich noży z 29 na 30 czerwca 1934, kiedy w wyniku walk wewnątrzpartyjnych wymordowano jej przywódców, straciła na znaczeniu na rzecz Schutzstaffel (SS). Od barwy umundurowania SA były zwane brunatnymi koszulami.
...
TAK DOKLADNIE! NAZIZM! KULT WODZA ODDZIALY SZTURMOWE OBLED SZALENSTWO! Zbieznosci nie sa przypadkowe. Zelazne prawa spoleczne. Owszem w Polsce to jest katar nie gruzlica ale tez choroba. Kaczyzm to patologia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:43, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Roman Giertych: jeśli PiS wygra wybory, Jarosław Kaczyński będzie rządził Polską
8 czerwca 2015, 21:57
Kiedy byłem w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, wszystkie sprawy załatwiało się z prezesem Kaczyńskim. I to zarówno te, które były w prerogatywach premiera, jak i te w prerogatywach prezydenta. Decydowała tzw. Nowogrodzka - wspominał w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info Roman Giertych. Jego zdaniem nie ma znaczenia, kto zostałby szefem rządu, jeśli PiS wygra wybory.
Zdaniem Giertycha, po wyborach nie ważne będzie, kto zajmie najważniejsze urzędy w kraju, sterować wszystkim ma nadal prezes PiS. - Jeśli PiS wygra wybory parlamentarne, Jarosław Kaczyński będzie rządził Polską, bez względu na to, czy będzie pełnił funkcję premiera, marszałka sejmu czy prezesa partii. To już jest bez znaczenia. Bo to on będzie podejmował kluczowe decyzje i on będzie trzymał wszystkie karty w ręku - mówił były polityk.
Giertych przypomniał czasy, kiedy był w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a Jarosław Kaczyński był prezesem partii rządzącej. - Niech pan mi uwierzy, że wszystkie sprawy załatwiało się z prezesem Kaczyńskim. I to zarówno te, które były w prerogatywach premiera, jak i te w prerogatywach prezydenta - mówił. Podkreślił, że dotyczyło to przede wszystkim kwestii strategicznych i personalnych. - Decydowała tzw. Nowogrodzka, czyli prezes Kaczyński siedzący na Nowogrodzkiej - wyjaśnił. Na tej ulicy w Warszawie znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości.
...
Tak skrajnie partyjniackie podejscie. Ale na dzis wygrywa Kukiz i gdyby wybory byly dzis to on bylby prezydentem. PiSowcy zdazyli podzielic skore na niedzwiedziu a tu sytuacja sie rozwija swoim rytmem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Odsłonięto kolejny pomnik Lecha Kaczyńskiego. Prezes PiS: spełniono obowiązek
14 czerwca 2015, 18:31
W Mińsku Mazowieckim odsłonięto popiersie Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii wziął udział m.in. brat zmarłego prezydenta - Jarosław Kaczyński oraz Antoni Macierewicz.
...
Sam kfiat jak widzę. Prezes stawia sobie pomniki. Bo mówimy Lech myślimy Jarosław. Głosuje na nich a zewsząd na was będą patrzec ich pomniki.
Potworną sekta ale taki jest wasz poziom to takich macie wocuff ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:36, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Szydło: liderem PiS jest Jarosław Kaczyński
Beata Szydło - Żaneta Gotowalska / Onet
- To niewątpliwie duża satysfakcja, ale liderem PiS jest bezsprzecznie Jarosław Kaczyński - tak informacje o tym, że Beata Szydło miałaby zostać nowym premierem, komentuje sama zainteresowana. W rozmowie na łamach tygodnika "wSieci żartuje też z głosów, że wyrosła na "gwiazdę" w partii. - Sama siebie zaczynam się bać - czytamy.
Beata Szydło jest uważana za jedną z autorek sukcesu kampanii Andrzeja Dudy, a w ostatnim czasie wyrosła na nową gwiazdę partii Jarosława Kaczyńskiego. Sama nie ukrywa, że widzi rosnącą popularność.
REKLAMA
- Co otworzę jakiś tygodnik czy inne medium, to ja. Przyznam, że to dla mnie nowa sytuacja i jeszcze nie do końca się z nią oswoiłam - mówi tygodnikowi "wSieci". I dodaje ze śmiechem: "Sama siebie zaczynam się bać".
Komentuje też głosy sugerujące, że w przypadku zwycięstwa PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych to ona zostałaby premierem. - To niewątpliwie duża satysfakcja, ale liderem PiS jest bezsprzecznie Jarosław Kaczyński - podkreśla. Zaznacza jednak, że nie powinno się jej określać mianem "drugiego Marcinkiewicza". - Ja taka jak Marcinkiewicz?! W tym sensie, że sterowana przez kogoś? W życiu! - czytamy.
>>>
Ile razy ona powtorzy ze TYLKO PREZES? Ja rozumiem ze w tym srodowisku to oni maja juz uszkodzone mozgi. Sa obciazeni niedorozwojem. Prezes zdrowych psychicznie nie toleruje. Ale ona miala by byc premierem? To zalosne. To mnie obraza jako Polaka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:53, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ofensywa wyborcza PiS. Transformacja "Dudabusa" w "Szydłobusa"
Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło rozpoczęła dzisiaj podróż po kraju, pierwszym przystankiem będzie Mazowsze. - Spotkajmy się w drodze - zachęcała. Autobus - w kampanii prezydenckiej zwany Dudabusem, teraz Szydłobusem - przekazał jej prezydent elekt Andrzej Duda.
10Zobacz zdjęcia
Duda we wspólnym oświadczeniu z kandydatką PiS na premiera przypomniał, że jest to ten sam autobus, którym razem z Szydło jako szefową jego sztabu wyborczego podróżowali po Polsce. Prezydent elekt uznał, że autobus stał się symbolem spotkań z Polakami. - Przekazuję go dzisiaj symbolicznie - mówił Duda.
Według niego droga, która czeka Szydło, "to nie będzie droga łatwa". - To jest droga spotkań z ludźmi, droga słuchania, a ludzie są często w bardzo trudnej sytuacji i chcą wypowiedzieć swoją prawdę i tej prawdy trzeba wysłuchać - podkreślił.
- Przejechaliśmy tysiące kilometrów, słuchaliśmy ludzi, rozmawialiśmy, słyszeliśmy, co do nas powiedzieli - mówiła Szydło. Podkreśliła, że tę podróż trzeba kontynuować. - Moja podróż będzie największą debatą z Polakami - zapowiedziała.
Kandydatka PiS na premiera zaznaczyła, że każdy w Polsce zasługuje na to, by go wysłuchać. - Ale też moim obowiązkiem i obowiązkiem wszystkich polityków jest dzisiaj słuchać Polaków, bo tego dialogu i słuchania bardzo dzisiaj w Polsce brakuje - powiedziała.
- Bardzo często różnimy się w swoich poglądach i mamy do tego prawo i niech tak będzie. Bo to jest siła demokracji i to jest siła tego, by w Polsce dobrze się działo - dodała Szydło.
Duda i Szydło wspólnie odsłonili autobus z nadrukowaną twarzą kandydatki PiS na premiera.
Kandydatka PiS na premiera odwiedzi w poniedziałek Pułtusk, Karniewo, Ostrołękę i Ostrów Mazowiecką. Zaplanowane są spotkania z mieszkańcami.
O tym, że Szydło jest kandydatką na premiera, prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował podczas sobotniej konwencji wyborczej; był to symboliczny początek kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
...
Dudobus na Szydlobus. Jak z Barei.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:09, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
"Gazeta Polska Codziennie": smoleński pomnik w Rzeszowie
Smoleński pomnik ma stanąć obok siedziby urzędu marszałkowskiego w Rzeszowie - Michał Łepecki / Agencja Gazeta
W Rzeszowie ma stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Zarząd województwa podkarpackiego chce go postawić tuż obok siedziby urzędu marszałkowskiego - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Projekt pomnika, w skali 1:8, można zobaczyć w urzędzie marszałkowskim. Jego autorem jest Karol Badyna, profesor krakowskiej ASP.
REKLAMA
Zarząd województwa chce, żeby monument powstał jesienią. Jego realizacja ma kosztować około 50 tys. zł.
Jak wskazuje "GPC", pomnik ma powściągliwą, a jednocześnie niezwykle ekspresyjną formę. Przedstawia rozszarpany statecznik samolotowy z nazwiskami ofiar, a nad nimi widnieje biało-czerwona szachownica, symbol polskiego lotnictwa – relacjonuje "Codzienna".
Gwizdy i protest podczas odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego w Dębicy
W ubiegłym roku w Dębicy odsłonięto pomnik upamiętniający prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej. Uroczystości towarzyszyły wówczas gwizdy przeciwników pomnika.
Memoriał Smoleński stanął na placu Mikołajkowów w Dębicy. Przeciwko jego budowie w tym miejscu od dłuższego czasu protestowało dębickie koło Związku Sybiraków. O wyznaczenie innej lokalizacji dla pomnika apelowała do władz miasta Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a także rodzina Mikołajkowów.
Na uroczystość odsłonięcia pomnika przybyło około 300 osób, mieli ze sobą transparenty głoszące: "10.04.2010 Dębica pamięta. Naród, który traci pamięć - traci sumienie" i "Smoleńsk 2010 to dalszy ciąg Katynia 1940".
Przeciwnicy Memoriału sprzeciwiają się łączeniu katastrofy smoleńskiej z wydarzeniami w Katyniu. Domagali się, aby plac Mikołajkowów, który jest przeznaczony dla Sybiraków, zachował swoje pierwotne przeznaczenie.
Protestujący nieśli ze sobą transparenty, na których można było przeczytać m.in. "Lech Kaczyński przyczynił się do likwidacji 34 000 miejsc pracy w Igloopolu", "Stop polityce opartej na tragedii" czy "Plac Mikołajkowów dla Sybiraków i ofiar Katynia".
Inicjatorem budowy pomnika w Dębicy było stowarzyszenie, którego prezesem jest poseł PiS Jan Warzecha. Na uroczystości, którą poprzedziła msza święta, zjawili się m.in. córka zmarłej poseł Grażyny Gęsickiej - Klara Drewniak, wdowa po senatorze Stanisławie Zającu - senator Alicja Zając, wiceprezes Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego i Pozostałych Ofiar Katastrofy Smoleńskiej - Stefan Bieszczad i poseł Jan Warzecha.
...
Przygotujcie się bo niedługo to będzie w całym kraju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:44, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
- Wierzcie mi państw: górnicy, Ślązacy są bardzo dumnym narodem-
Kopacz.
Wpadka Beaty Szydło podczas przemówienia
4 lipca 2015, 13:56
- Ślązacy to jest naród konkretny - zaczęła swoje przemówienie podczas konwencji PiS Beata Szydło.
...
Kompletna żenada. Obie te partie są do likwidacji. Kompletne buractwo.
Szyldów to Kopacz prezesa. Taka ma funkcję jak Kopacz u Tuska.
Mizerna bierna ale wierna. Ale będzie zmiana władzy. Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:34, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kaczyński: Elżbieta Witek nową rzeczniczką PiS
Elżbieta Witek - Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Posłanka Elżbieta Witek będzie nowym rzecznikiem partii i klubu PiS, a dotychczas pełniący tę funkcję poseł Marcin Mastalerek pozostanie rzecznikiem sztabu partii - poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Doszliśmy do wniosku, że trzeba rozdzielić stanowisko rzecznika sztabu - tym rzecznikiem pozostaje pan Mastalerek - i rzecznika partii i klubu - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.
REKLAMA
Decyzję o rozdzieleniu tych funkcji uzasadniał tym, że trwa obecnie kampania skoncentrowana wokół kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło, a za jakiś czas rozpocznie się kampania kandydatów PiS w wyborach parlamentarnych. Tymczasem - jak mówił - "pracy w sztabie jest naprawdę niesłychanie dużo". - Tam pan Mastalerek jest człowiekiem pełnym inwencji, pełnym pomysłów, jest tam potrzebny - powiedział Kaczyński.
- Tego sobie także życzy pani prezes, kandydat na premiera pani Beata Szydło. I w związku z tym uznaliśmy, że tego rodzaju rozwiązanie będzie bardzo dobre - dodał.
Mówiąc o Witek, Kaczyński podkreślił, iż jest to doświadczona parlamentarzystka i ma do niej pełne zaufanie. - Jest osobą poważną, doskonale zorientowaną we wszystkich problemach naszego życia - powiedział. Dodał, że do tej pory koncentrowała się głównie na kwestiach związanych z oświatą.
- Jest osobą, która wchodzi na nowe pole nowych zadań, ale jesteśmy zupełnie przekonani, że świetnie sobie z tym da radę. Jest znana w naszym środowisku z energii i z tego, że bardzo ładnie posługuje się zarówno słowem mówionym, jak i pisanym - dodał prezes PiS.
Elżbieta Witek jest wieloletnią posłanką PiS. Zasiada w komisji regulaminowej i etyki.
Mastalerek został rzecznikiem PiS w 2014 roku po tym, jak Adam Hofman został zawieszony w prawach członka partii. Była to konsekwencja sprawy służbowej delegacji Hofmana do Madrytu. Mastalerek był członkiem sztabu kandydata PiS na prezydenta Andrzeja Dudy.
Nowa rzeczniczka PiS Elżbieta Witek podkreśliła, że podchodzi bardzo odpowiedzialnie do swojego nowego zadania. - Rzeczywiście, to dla mnie nowe zadanie, podchodzę do tego bardzo odpowiedzialnie. Włączam się do drużyny - powiedziała. Posłanka podziękowała szefowi PiS za rekomendację. - Ja nikogo nie zastępuję, ja po prostu dołączam - dodała.
Z kolei szef klubu PiS Mariusz Błaszczak podkreślał, że mimo toczącej się kampanii wyborczej trwają prace w Sejmie i Senacie nad bardzo ważnymi projektami ustaw; przypomniał, że także prezydent elekt Andrzej Duda obiecał działania m.in. ws. zmian w systemie emerytalnym.
- Nasza współpraca została tak zaprojektowana, by zbliżająca się kampania wyborcza była powiązana z naszym funkcjonowaniem w Sejmie. A więc ten zespół ludzi prowadzący prace musi być szerszy - powiedział Błaszczak.
Na późniejszym briefingu prasowym w Sejmie Mastalerek pytany, czy prezes PiS miał uwagi dotyczące sprawowania przez niego funkcji rzecznika prasowego partii odparł, że nie. Dziękował prezesowi PiS, który - jak mówił Mastalerek - najpierw dał mu szansę bycia rzecznikiem partii, a teraz rzecznikiem kampanii, sztabu.
Pytany, co będzie robił po wyborach, powiedział: "Nigdy nie zabiegałem o funkcję rzecznika. Pamiętają państwo, w jakich okolicznościach zostawałem zastępcą rzecznika, później rzecznikiem. To nie było moje polityczne marzenie. Taką miałem rolę, starałem się wypełniać (ją) najlepiej, jak potrafiłem, nie mnie oceniać, jak to wychodziło (...) Nie wiem, co będę robił po wyborach. Dziś skupię się na tym, byśmy wygrali wybory, by pani prezes Szydło została premierem".
- To jest po prostu inna rola - podzieliliśmy obowiązki - dodał Mastalerek.
Elżbieta Witek ukończyła studia na Uniwersytecie Wrocławskim, na Wydziale Filozoficzno-Historycznym. Pracowała jako nauczyciel, była także dyrektorem - najpierw szkoły podstawowej, potem zespołu szkół ogólnokształcących w Jaworze. Od 1980 r. działała w Solidarności, a po delegalizacji związku - w podziemiu, za co w stanie wojennym została aresztowana na trzy miesiące i zwolniona z pracy - wynika z informacji na stronie internetowej posłanki.
Po 1989 r. znów działała w Solidarności. Ukończyła studia podyplomowe w zakresie wiedzy o UE. Przez dwie kadencje pełniła funkcję przewodniczącej i wiceprzewodniczącej oraz obrońcy z wyboru w Komisji Dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie. Cztery lata była ławnikiem w Sądzie Pracy.
Jest posłanką PiS od 2005 roku. Przewodniczy sejmowej komisji etyki poselskiej. W okręgu legnicko - jeleniogórskim jest prezesem PiS. Mężatka; ma dwie córki: Martę i Gabrysię.
...
Prościej będzie przejąć po wyborach rząd Kopacz. Prezes zaoszczędzi zużycia kalorii i będzie miał gotowy ,,rząd kobiet".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:12, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Beata Szydło: jesteśmy dogadani z prezesem na całą kadencję
Beata Szydło - Andrzej Grygiel / PAP
Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło, pytana w TVN24, czy po ewentualnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych prezes PiS Jarosław Kaczyński nie zechce objąć funkcji premiera, odpowiedziała: "Jesteśmy dogadani na całą kadencję". Mówiła także o proponowanym przez PiS podatku bankowym.
Szydło, która jest wiceprezesem PiS i kandydatką tej partii na szefową rządu, podkreślała w "Faktach po Faktach", że liderem Zjednoczonej Prawicy i liderem PiS jest Jarosław Kaczyński. - Tu się nic nie zmienia. Idziemy do wyborów pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego, natomiast taka była decyzja kierownictwa partii, że to ja będę kandydatem (na premiera - red.) - zaznaczyła.
REKLAMA
Na pytanie, czy po ewentualnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych prezes PiS Jarosław Kaczyński nie zechce objąć funkcji premiera, odpowiedziała: "Jesteśmy dogadani na całą kadencję".
...
Zupełnie jak Marcinkiewicz Słowo prezesa jest tyle warte co lajno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:47, 15 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Filip Chajzer komentuje słowa Jarosława Kaczyńskiego. "Właśnie dowiedziałem się, że nie jestem patriotą"
475
Filip Chajzer - Stach Leszczyński / PAP
Jarosław Kaczyński na Jasnej Górze mówił, że "nie ma Polski bez Kościoła". - Nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół - ogłosił podczas uroczystości 24. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja prezes PiS. Słowa te skomentował Filip Chajzer. "Właśnie dowiedziałem się od byłego i pewnie przyszłego (realnego) premiera, że nie jestem patriotą" - napisał na swoim Facebooku popularny prezenter radiowy i telewizyjny.
"Ogarnął mnie smutek, bo całe świadome życie tak bardzo starałem się być (patriotą - przyp. red.)" - ciągnął dalej Chajzer. "Znam wiersz o Polaku Małym i piosenkę o Warszawskich Dzieciach. Wiem gdzie w moim mieście stały barykady i gdzie zapalić światełka pierwszego sierpnia. Zawsze kiedy trzeba wywieszam flagę, chodzę na wybory, płacę podatki co do złotówki, dam w pysk każdemu, kto obrazi mój kraj i moje miasto (idąc w dym za Grzesiukiem)" - czytamy dalej wpis Chajzera.
REKLAMA
Zobacz post na facebooku
"Średnio uznaję władzę boską i kościelną w moim kraju a właśnie słyszę, że jako patriota muszę - tylko ciągle nie chcę" - dodał Chajzer.
>>>
Jaki prezes taka ,,polemika". Glupawi celebryci cos tam belkocza na belkot prezesa. ,,Debata publiczna o sprawach kraju". NIE GADAJCIE NA KAZDY TEMAT! Na polityce sie nie znacie a w kwestii religii to szkoda mowic. Dajcie sobie spokoj. W sprawach Boga naprawde trzeba byc gigantem ducha... Media psuja rozum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:46, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie? Pomysł wywołuje kontrowersje
oprac.Arkadiusz Jastrzębski
21 lipca 2015, 16:56
Pomnik zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego może stanąć w Szczecinie. Zdecydują o tym w przyszłym tygodniu miejscy radni. Pomysł już wywołuje spory wśród samorządowców. - Pomnik będzie bardziej dzielił niż łączył - mówi Wirtualnej Polsce Arkadiusz Marchewka ze szczecińskiej Platformy Obywatelskiej. Radny Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka nie zgadza się z tą opinią i uważa, że postument godnie upamiętni byłego prezydenta.
Projekt uchwały ws. pomnika przygotował Społeczny Komitet Budowy Pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dokument podpisali m.in. były wicepremier i minister pracy Longin Komołowski, szef NSZZ "Solidarność" na Pomorzu Zachodnim Mieczysław Jurek oraz przewodniczący "Solidarności 80'" Wojciech Osman.
Pomysłodawcy chcą, aby postument stanął na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego przy Bramie Królewskiej w Szczecinie. Ma to być naturalnej wielkości postać byłego prezydenta, a budowa sfinansowana zostanie ze składek.
PO: ten pomnik będzie dzielił
- Jestem przeciwny, bo ten pomnik będzie bardziej dzielił niż łączył. Kiedy półtora roku temu radni PiS przegłosowywali nadanie im. Lecha Kaczyńskiego skwerowi w centrum miasta, nie chcieli zgodzić się na konsultacje społeczne w tej sprawie. Jednak na forach internetowych było wówczas wiele głosów sprzeciwu. Ustawienie pomnika na skwerze z pewnością znów wywoła spory - mówi Wirtualnej Polsce Arkadiusz Marchewka z Platformy Obywatelskiej, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Szczecinie.
Radny dodaje, że projekt uchwały w tej sprawie nie zawiera żadnej wizualizacji. Podkreśla, że do tej pory, kiedy samorządowcy decydowali o stawianiu postumentów, zawsze wiedzieli, jak będą one wyglądać. - Skwer im. Lecha Kaczyńskiego wystarczy... Mieszkańcy się do niego przyzwyczaili i się z nim "pogodzili". Nie chciałbym, żeby pomnik stał się miejscem politycznych pielgrzymek, a osoby, takie jak chociażby Antoni Macierewicz, wygłaszały tam płomienne przemówienie na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej - wyjaśnia Marchewka.
PiS: upamiętnimy człowieka "Solidarności"
Przewodniczący Rady Miasta w Szczecinie Artur Szałabawka z PiS, który wprowadził głosowanie nad projektem uchwały ws. pomnika w program najbliższej sesji, w rozmowie z Radiem Szczecin podkreśla, że nie mógł zignorować tej inicjatywy. - Pomnik będzie łączyć. Chodzi o to, aby upamiętnić Prezydenta RP jako prezydenta, człowieka "Solidarności" - zapewnia Szałabawka.
Podobnego zdania jest drugi wiceprzewodniczący rady Mariusz Bagiński z klubu prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. - Lech Kaczyński był naszym prezydentem. Zginął, tak jak zginął, i jakaś pamięć mu się należy - wyjaśnia Bagiński reporterowi Radia Szczecin.
Głosowanie w tej sprawie odbędzie się we wtorek 28 lipca. Kluby PiS i prezydenta Szczecina mają większość w Radzie Miasta w Szczecinie, więc można się spodziewać, że uchwała zostanie przyjęta.
...
Zobaczycie co się będzie działo jakby utworzyli rząd. PiS to choroba psychiczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:29, 22 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Radio Olsztyn
Nowy projekt pomnika smoleńskiego w Olsztynie
Sekretarz Komitetu Piotr Junkier - Materiały prasowe
Społeczny Komitet Budowy Pomnika Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie skierował do olsztyńskiej rady miasta projekt pomnika, który stanąć ma na Placu Ofiar Katastrofy Smoleńskiej przy jeziorze Długim.
- Aby pomnik mógł w tym miejscu powstać konieczna jest uchwała rady miasta, natomiast jest już pierwsza zgoda dotycząca zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu – mówi sekretarz komitetu Piotr Junkier.
REKLAMA
Jak tłumaczy, poprzedni projekt pomnika, który wyłoniony został w wyniku zeszłorocznego konkursu, był zbyt kontrowersyjny. Wobec tego, komitet zdecydował się zwrócić z prośbą o pomoc do Andrzeja Pityńskiego, znanego polskiego rzeźbiarza mieszkającego w USA.
Koszt budowy 12-metrowego pomnika to ponad pół miliona złotych, a pieniądze na ten cel pochodzić mają ze zbiórki publicznej, na którą wyraził zgodę marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. To, kiedy pomnik powstanie, zależne jest od uzyskania odpowiednich pozwoleń i zbiórki pieniędzy.
...
Obłęd narasta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:26, 25 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Szydło: omyłkowo nie głosowałam na Romaszewską
Beata Szydło - Waldemar Deska / PAP
Wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera Beata Szydło powiedziała w Kłobucku (Śląskie), że przez pomyłkę nie głosowała za zgłoszoną przez PiS kandydaturą Zofii Romaszewskiej na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Sejm wybrał w piątek Adama Bodnara na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Poparło go 239 posłów, jego kontrkandydatkę, opozycjonistkę z czasów PRL Zofię Romaszewską - 155. By Bodnar objął stanowisko, wybór musi jeszcze zaakceptować Senat. Głosowało 430 posłów; większość bezwzględna niezbędna do wyboru wynosiła 216 głosów.
REKLAMA
Szydło - jak wynika z notatki zamieszczonej na stronie internetowej Sejmu - była jedną z dwojga posłów PiS, którzy zagłosowali i przeciwko Bodnarowi, i przeciwko Romaszewskiej. Drugim parlamentarzystą był Wojciech Szarama. Pozostali posłowie PiS poparli kandydaturę Romaszewskiej.
- Nie głosowałam przeciwko, źle wcisnęłam - powiedziała Szydło, zapytana o przebieg głosowania. Wiceprezes PiS odwiedziła po południu Kłobuck w woj. śląskim, na rynku spotkała się z mieszkańcami.
Towarzysząca jej eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że była to "oczywista pomyłka". - Pani prezes złożyła oświadczenie w tej sprawie – dodała.
Również wicemarszałek Senatu i szef sztabu PiS Stanisław Karczewski powiedział, że Szydło w oświadczeniu wyjaśniła, że nie chciała głosować przeciwko kandydaturze Romaszewskiej. Zapewnił, że w partii nie było żadnych kontrowersji wokół kandydatury Zofii Romaszewskiej. - Wszyscy panią Romaszewską bardzo dobrze znamy, bardzo cenimy, bardzo gorąco wszyscy posłowie ją popierali – powiedział.
...
Jak można się pomylić gdy są dwie opcje. A głosowanie jedno. Rozumiem że to nie było 100 głosowań po kolei?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:26, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Radio Zet
Szczecin: powstanie pomnik Lecha Kaczyńskiego
Będzie pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie
Będzie pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie - Shutterstock
W Szczecinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Miejscowi radni zaakceptowali dziś projekt budowy pomnika, jednak pomysł wzbudza wśród mieszkańców kontrowersje - informuje "Radio Zet".
Szczecińscy radni podjęli decyzję o budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego. Budowę poparło 15 radnych, przeciw było siedmiu. Trzech członków rady miasta wstrzymało się od głosu.
Projekt przygotował Społeczny Komitet Budowy Pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pomnik stanąć ma na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego przy Bramie Królewskiej, a pieniądze na jego budowę mają pochodzić z dobrowolnych składek - donosi "Radio Zet".
Pomysł wzbudza jednak kontrowersje wśród mieszkańców miasta. Padają zarzuty, że jest to decyzja reprezentująca preferencje tylko jednego ugrupowania politycznego, nie zaś wszystkich mieszkańców. Niezadowoleni są zwłaszcza radni PO, którzy zwracają uwagę na fakt, że przed głosowaniem nie odbyła się debata nad uchwałą.
Powstał nawet specjalny profil na Facebooku "Nie dla pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie", który polubiło kilka tysięcy osób.
Podobne pomniki powstały już m.in. w Radomiu, Siedlcach i Ossowie.
>>>
Szalenstwo nadciaga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:09, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Głos Szczeciński
Głosowanie za powstaniem pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie. Radny PO: "Białoruskie standardy"
Pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie ma stanąć na skwerze jego imienia - Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Piętnastu radnych głosowało "za" wzniesieniem pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie, siedmiu było "przeciw" a trzech wstrzymało się od głosu - informuje "Głos Szczeciński". Uchwała przeszła bez dyskusji. - To, co wydarzyło się przed chwilą na sesji Rady Miasta muszę z oburzeniem nazwać białoruskimi standardami - napisał na Facebooku Arkadiusz Marchewka, radny PO.
Podczas X zwyczajnej sesji Rady Miasta Szczecin radni przegłosowali uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie w Szczecinie pomnika upamiętniającego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katasrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.
REKLAMA
Przed głosowaniem Piotr Jania, radny PiS, złożył wniosek, żeby uchwała przeszła bez dyskusji. Piętnastu radnych głosowało "za", siedmiu było "przeciw" a trzech wstrzymało się od głosu.
Sytuacja oburzyła Arkadiusza Marchewkę, radnego PO, który skomentował głosowanie na Facebooku. - Radni PiS i klubu prezydenta postanowili, że nikt poza pomysłodawcą pomnika Lecha Kaczyńskiego nie będzie mógł wypowiedzieć się w tej sprawie - napisał oburzony radny PO. - Po prostu zakneblowali usta tym, którzy mieli inne zdanie! Nawet nie miałem możliwości powiedzieć, że należy chociaż zapytać o to mieszkańców w konsultacjach społecznych.
Pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma stanąć na skwerze jego imienia przy Bramie Królewskiej. Jest to inicjatywa Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie. Monument ma być sfinansowany ze składek mieszkańców.
...
Jest to absurd i osmiesza idee stawiania pomnikow skoro partie stawiaja swoim. Ale to co robi jest duzo gorsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:00, 29 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomnik Lecha Kaczyńskiego jednak stanie w Szczecinie. Mieszkańcy podzieleni
Przy Bramie Królewskiej w Szczecinie ma stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego - zdecydowali radni. Głosowanie w sprawie pomnika Lecha Kaczyńskiego odbyło się bez dyskusji (taki wniosek złożył radny PiS). Jego budowę poparło 15 radnych, przeciw było siedmiu, trzech się wstrzymało. Sprawa wzbudziła wiele emocji również wśród mieszkańców miasta.
Projekt uchwały ws. budowy pomnika byłego prezydenta, który trafił pod obrady szczecińskiej Rady Miasta przygotował Społeczny Komitet Budowy Pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Jesteśmy bardzo zadowoleni i bardzo dziękujemy członkom rady - mówił prof. Seweryn Piechocki, inicjator budowy pomnika.
Według pomysłodawców, pomnik miałby stanąć na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego przy Bramie Królewskiej w Szczecinie, a pieniądze na jego budowę pochodziłyby ze składek.
Jednak nie wszystkim mieszkańcom ten pomysł się podoba. - Tylko dlatego, że zginął w katastrofie? Nie każdy prezydent musi mieć pomnik - przekonywała jedna z mieszkanek Szczecina. - To bardzo dobra decyzja - twierdził natomiast zwolennik budowy pomnika. - Za działalność związkową należało mu się uhonorowanie - dodał.
...
Oczywiscie ze bycie ofiara WYPADKU nie upowaznia do pomnika. POMNIK OFIAR ZBRODNI TO TAK! Na drogach gina tysiace i nikt im pomnikow nie stawia. To absurd i zenada. Ale na takich glosujecie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:20, 01 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Zbigniew Girzyński może startować do Senatu. PiS rozsyła wiadomości: "PO zaciera ręce"
Jacek Gądek
Dziennikarz Onetu
Zbigniew Girzyński - Leszek Szymański / PAP
Poseł Zbigniew Girzyński (wcześniej w PiS, a teraz niezrzeszony), który obwieścił, że nie będzie startował w wyborach parlamentarnych, teraz zgodził się na prowadzenie zbiórki podpisów, by mieć możliwość startu do Senatu. W toruńskim PiS wywołał ferment, więc do ok. 400 członków partii w okręgu poszedł SMS, że przez start Girzyńskiego "Platforma Obywatelska może zacierać ręce".
SMS-a rozesłał okręgowy pełnomocnik PiS i szef regionu kujawsko-pomorskim poseł Łukasz Zbonikowski. Wskazał on w wiadomości do członków partii, że kto będzie zbierał podpisy dla Girzyńskiego, może - jak stanowi statut formacji - zostać usunięty z partii.
REKLAMA
10 lipca 2015 Zbigniew Girzyński opublikował na swojej stronie www wpis pt. "Pożegnanie i podziękowanie". A w nim: - W związku z często ostatnio zadawanym mi pytaniem dotyczącym zbliżających się wyborów parlamentarnych pragnę wszystkich zainteresowanych poinformować, że nie zamierzam w nich startować.
Teraz Zbigniew Girzyński zmienia zdanie. Podkreśla bowiem, że wiele osób z okręgu wyborczego zachęca go do startu do Senatu jako kandydat niezależny. A co więcej, jego współpracownicy i sympatycy zaczęli zbierać podpisy pod jego kandydaturą. - Miło mi się zrobiło, że taki pomysł się zrodził - mówi Onetowi były polityk PiS. Jednocześnie Girzyński dodaje w sieci: - Waham się (czy startować - red.).
"Platforma Obywatelska może zacierać ręce"
W reakcji na zbiórkę podpisów na rzecz Girzyńskiego - a zbierają je także członkowie PiS najbliżej związani z posłem - Zbonikowski rozesłał do wszystkich członków partii w okręgu SMS-a z pouczeniem, że działacze formacji nie mogą działać na rzecz konkurencji politycznej.
Wiadomość od Zbonikowskiego upublicznił Girzyński: "Szanowni Państwo, przypominam, że zbieranie podpisów lub jakakolwiek agitacja dla kandydatów innych, niż zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość (nawet byłych posłów z ramienia PiS) jest rażącym działaniem na szkodę partii, złamaniem Statutu i naturalną podstawą dla wykluczenia z szeregów Prawa i Sprawiedliwości. Wszystkie tego typu działania znacząco przyczynią się do słabszego wyniku PiS w wyborach. Platforma Obywatelska może zacierać ręce. Łukasz Zbonikowski".
Teraz więc Girzyński skrzykuje wolontariuszy do zbierania podpisów. - Wprawdzie waham się, czy wystartować, ale z całą pewnością tego typu działania (jak rozesłanie SMS-a z ostrzeżeniem - red.) na moją decyzję nie wpłyną, a już na pewno mnie nie zniechęcą - zapewnia.
"W PiS postępowaliśmy delikatnie"
W rozmowie z Onetem Zbonikowski potwierdza, że rozesłał taką wiadomość. Tłumaczy to tak: - Takie schizofreniczne działania utrudniają nam zwycięstwo. Niektórzy działacze w terenie pogubili się, a niektórzy nie do końca rozumieją, czy Zbyszek jest w PiS czy nie - stwierdza poseł PiS, dodając, że niektórzy byli wprowadzeni w błąd. "Wyznawców Girzyńskiego" poseł naliczył kilku.
- Girzyński niedawno ogłosił, że rezygnuje ze startu w wyborach, a teraz wywija taki numer. Jest dorosły i ponosi konsekwencje swoich działań. Nie ukrywam, że było trochę zamieszania. W PiS postępowaliśmy delikatnie: nikt nie nagłaśniał i nie jątrzył problemów Zbyszka i powodów jego odejścia z partii. Dla jego dobra było to wyciszone, ale on postanowił z tego wyciszania uczynić swoją martyrologię - ocenia Zbonikowski. Mówiąc "to" ma na myśli rozliczenie przez posła Girzyńskiego podróży do Paryża jako odbytej samochodem, choć udał się tam samolotem.
Z kolei Zbigniew Girzyński w rozmowie z Onetem podkreśla, że żadnej decyzji co do startu jeszcze nie ma. A kiedy będzie? Na początku września, a najpóźniej 14 września, bo wtedy mija termin rejestracji kandydatów. - Decyzja jest trudna, bo obarczona ogromnym ryzykiem, które wynika z wielkości okręgu, jego specyfiki i systemu wyborów do Senatu. Wszystko to nie nastraja pozytywnie, ale zobaczymy - podsumowuje Girzyński.
...
Przeciez dal slowo to musial je zlamac. To jest PiS.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|