Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136440
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:02, 13 Lis 2007 Temat postu: O rzeczywistym rządzeniu... |
|
|
Ciekawe slowa przytacza Korwin:
ŚP.Ryszard Nixon przekazując władzę Geraldowi Fordowi powiedział: "Jeśli w ciągu pierwszych sześciu tygodni nie zdołasz wziąć za pysk swojej administracji - to nie zdołasz tego uczynić NIGDY!". Inni mówią, że nowy rząd ma trzy miesiące na zrobienie reform.
>>>
Konkretnie Milton Friedman sformulowal ta zasade 100 dni.
Tylko on byl teoretykiem a Nixon FAKTYCZNIE rzadzil.
I mowi ze faktycznie trwa to krocej 6 tygodni.Skoro administracja bezposrednio podlega wladzy i wykonuje polecenia to sprawy decyduja sie szybciej.Albo dziala albo nie i wtedy juz nic sie nie poradzi.
Oczywiscie Nixona ponosilo.Ten niewatpliwie wybitny prezydent grzeszyl zbytnia bezczelnoscia.I na tym sie przejechal.Niewatpliwie mial koszmarnych doradcow.Ten profesor Kissinger...Typowy uniwersytecki ciamcia ramcia.Flaki z olejem.Jego ksiazek NIE DA SIE CZYTAC.Mety nudy flaki z olejem.Nic dziwnego ze jego polityka doprowadzila do jednej z najwiekszych klesk USA i ludzkosci upadku Indochin i oddania ich w lapy komuny.Co innego Nixon jego ksiazki sie po prostu pozera.Zero wody 100% faktow.Widzimy po czym poznajemy uniwersyciuchow oni nie potrafia napisac ksiazki.
>>>>
Ale faktem jest ze Nixon byl wybitnym politykiem.I gdyby mial lepszego doradce to by rozwalil komune juz w latach 70-tych.Nie mowiac juz jakby mial doradce Barona.
No to co robic?
Bombardowac.
No tak myslalem.Ale Kennedy podpisal zobowiazania?
A jakie tam zobowiazania?Czy komunisci przestrzegaja tych porozumien?
Nie.
No wlasni tym samym sa niewazne.Bombardowac bez ograniczen.
A po bombardowaniu przystepujemy do wyzwalania.
Nie tylko Wietnam Poludniowy bylby wolny ale i Polnocny.
>>>>
Widzimy tutaj jaki jest problem.Moze byc wybitny rzadzacy ale musi miec doradcow bo nie zna sie na wszystkim.A tu jest wielka pulapka.Bo ci doradcy jak latwo sie domyslic przypelzna z uczelni.I tu moze byc katastrofa.Tak polecial Bush.Otoczony byl kolesiami myslacymi o wlasnej karierze tak ze nikomu juz nie ufal.w koncu jedyna osoba ktorej mogl zaufac byla Kondolencja.Czyli jak to dawniej bywalo na Poludniu najlepszym przyjacielem dzentelmena byla jego murzynska niania ktora wychowywala go od dziecinstwa do starosci.Te klimaty sie nie zmieniaja.
Murzyni jak wiemy sa z natury mniej inteligentni.Ale IQ to bardzo malo a nawet nic.Natomiast murzyni w zamian za to sa niezwykle lojalni i oddani co jest trudno spotkac u bialych (oczywiscie ci nie zepsuci przez Jankesow bredniami o ,,czarnej sile'' i rzekomej ,,czarnej kulturze'' czyli gangsterstwie).Niestety te zalety ,,murzynskie'' akurat nie sa zaletami wladzy.I stad Nixon mowil o braniu za twarz.
>>>>
Po 89 roku dokladnie WSZYSTKIE rzady dokladnie marnowaly wszelkie szanse.Z wyjatkiem Balcerowicza o czym mowil Moczulski:
http://www.ungern.fora.pl/co-pan-sadzi-o-po-list-barona-do-mlodego-wyksztal-ciucha-t249.html
Tylko z Balcerowiczem to bylo tak ze gosc wzial za morde administracje i zniszczyl Polske.Hitem eksportowym Polski stalo sie bezrobocie...
Koszmar.
Widzimy ze mozna znakomicie wykorzysytac wladze do zniszczenia kraju.
Ale mi sie wydaje ze ,,branie za twarz'' to tez wynik slabosci wladzy.
Popatrzmy na Giertycha.Czy on bral ,,za twarz''?Nie.A jesli cos polecil bylo NATYCHMIAST wykonywane.Naturalnie wynikalo to stad ze Giertych jest traktowany jak przywodca.Nie musi ,,nikogo brac za...''.Ludzie sami sie biora.Czyli Giertych ma to wrodzone.Tym bardziej nalezy obserwowac ludzi z talentem bo wtedy lepiej widac o co chodzi.
Sytuacja jak byla w Ministerstwie Edukacji pokazuje jak powinno wygladac rzadzenie.I stad tylko Giertych jako jedyny mial w tak krotkim czasie tyle celnych posuniec a zauwazmy ze niektore plugawe pseudomedia usilowaly sugerowac ze dzieje sie cos zlego!!!
Tak ze nauczyciele wierzacy tym mediom popadli w schizofrenie.Glosno krytykowali Giertycha a po cichu mowili ,,niech mu sie uda'',,,niech mu sie uda'' dlatego dla takich plugawych mediow nie moze byc miejsca w Polsce.
http://www.ungern.fora.pl/opinie-o-giertychu-jestem-zbudowany-dojrzaloscia-t233.html
>>>>>
Co z tego wynika na dzis?Widzimy ze Tusk bedzie rzadzil po ,,murzynsku''.Chce on aby wszystkim bylo dobrze.Bo kombinuje ze wtedy wszyscy beda go popierac.
Tymczasem skutek bedzie inny.Jak mowi Pismo ,,kto chce zachowac zycie strai je''.Natura ma charkter dialektyczny.Klej dobry do wszystkiego jest DO NICZEGO.Kto chce aby wszyscy go lubili skonczy na powszechnej nienawisci.
Jest to logiczne.Nie mozna byc dla wszystkich dobrym bo niektorzy chca zyc kosztem innych.I jesli sie im na to pozwala to wiekszosc cierpi.
Np. lobby bankowe chce zyc kosztem spoleczenstwa poprzez wysokie stopy %.To zalatwia im RPP.Lobby mafijno prawnicze tez sobie to zalatwilo tym ze nie pozwala mlodym wykonywac zawodu to daje im tez wysokie stopy z tym ze w postaci oplat za ich ,,uslugi''... itd.
Po chce dobrze zyc z UE a ci chca likwidacji Polski,chce dobrze z Niemcami a ci z kolei pielegnuja nienawisc do Polski w postaci ,,wypedzonych''...itd itp.
A skoro PO chce zyc z nimi dobrze to sila rzeczy bedzie zle z Polakami.Bo tak juz jest ze te patologie korzystaja i jak sie ich nie utnie to sie rozrosna.
Przeciez problemy Polski nie znikly.Prezio wrzeszczal wrzeszczal ale przeciez PROBLEMY ZOSTALY.PiS dodal do tych problemow jeszcze CBA.O CBA jest mniej wiecej 50% gadania i nie starcza juz czasu na nic innego.A te problemy nie znilkly.Wrecz przeciwnie gosciom zalezacym na utrwaleniu tych patologii wrecz Prezio pomogl.
Teraz jak np. Agora mogli oni przedstawiac ze upadek Prezia to spelnienie marzen do krainy szczescia!Po upadku Prezia rozwiazane sa wszelkie problemy i juz wracamy do krainy szczescia Michnika i Kwasniewskiego!Jaka byla to kraina szczescia wiemy.Sczescie widac bylo TYLKO po wypiciu cystern wódy i bimbru...
I TE PROBLEMY SA REALNE:
Problem likwidacji Polski jako podmiotu miedzynardowego.
Problem niszczenia gospodarki przez RPP.
Problem patologicznej kolonialnej struktury gospodarki stworzonej po 89 roku.
Problem patologicznego ,,systemu'' finansowego.
Patologiczna konstytucja.
Patologiczny ,,instytucjconalizm'' TK,RPP,IPN,KRRiTV,CBA
Problem patologii nieplacenia CITu.
Problem niemoznosci rozpoczecia zawodu np. prawnika.
Patologia sluzby tzw. zdrowia ( i nie chodzi o slawetne lapowki)
>>>>
Po 89 roku gromadzily sie same patologie i narastaly.Rzady byly coraz gorsze jak mowil Moczulski.Zaden problem nie zostal rozwiazany a dochodzily nowe.W koncu doszlo do masowej ucieczki z Polski ludzi przy pierwszej okazji.Oto tragiczne podsumowanie ,,osiagniec Okraglego Stolu''...
.....
I widzimy juz ze PO nawet tego nie tknie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136440
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:12, 09 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Raport Rokity: 20 idei na rzecz poprawy jakości rządzenia Polską
Jan Rokita - Stanisław Rozpędzik / PAP
Były poseł, a obecnie publicysta Jan Rokita przygotował raport zawierający 20 idei "na rzecz poprawy jakości rządzenia Polską". Stawia w nim tezę, że zła jakość rządzenia wynika z kiepskiego funkcjonowania instytucji państwowych i uprawiania polityki resortowej.
Raport "Plan budowy państwa" został opublikowany przez działające w Krakowie Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
REKLAMA
- Jakość rządzenia w Polsce jest zła. Nie zależy ona od tego, kto rządzi. Ona jest zła w wyniku mechanizmów instytucjonalnych. Jeden problem to niskie ambicje polityków, jeśli chodzi o państwo. Drugi problem to kiepskie instytucje – mówił dziennikarzom Jana Rokita. Jak zaznaczył raport powstał jeszcze w sierpniu, a do jego napisania został namówiony przez młodzież z Klubu Jagiellońskiego i z "Nowej Konfederacji".
Rokita podkreślił, że w dokumencie, który przygotował nie zajmuje się politykami, ale problemem źle działających instytucji rządowych, co od lat zgodnie zauważają eksperci.
- W Polsce w ciągu 25 lat niepodległości w sposób spontaniczny i przez nikogo nie zaplanowany ukształtowały się pionowe mechanizmy sprawowania władzy. Nie istnieją kluczowe dla normalnego, demokratycznego państwa mechanizmy horyzontalne - ocenił Rokita.
- Polskie instytucje państwowe są budowane nie wedle jakiejś świadomej kultury instytucjonalnej, tylko według postsarmackiej kultury królewiątek. Ktoś zdobywa jakąś nominację lub opanowuje jakiś pałac, najczęściej w Warszawie i od tego momentu tworzy państwo własne, które tak naprawdę uprawia stosunki dyplomatyczne ze zdobywcami innych budynków i innych pałaców – zdiagnozował.
W raporcie Rokita podkreślił, że w ciągu "dekady nie podjęto żadnego poważniejszego projektu z zakresu jakiejkolwiek polityki publicznej, który wymagałby zdolności rządu do wielosektorowej koordynacji", podczas gdy takie projekty były ambicją wcześniejszych rządów np. decentralizacja Jerzego Buzka czy plan Hausnera. Jego zdaniem ze względu na "własne polityczne bezpieczeństwo" szefowie rządu samoograniczają się do "wąskich i krótkoterminowych celów, możliwych do realizacji w strukturze resortowej".
Według Rokity dla naprawy państwa konieczne jest przeprowadzenie takich reform, które umożliwią bardziej ambitną politykę i "rządzenie poprzez koordynację".
Jak podkreślił, konieczna jest modyfikacja dotychczasowego kształtu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów m.in. rozdzielenie jej części organizacyjnej od pionu zajmującego się politykami publicznymi m.in.: tworzeniem założeń najistotniejszych dla rządu polityk publicznych, oceną i kontrolą wykonania tych polityk oraz zadaniowym planowaniem wydatków budżetu państwa.
Oba te piony miałyby działać pod zwierzchnictwem premiera w ramach jednego urzędu, który Rokita nazwał roboczo Sekretariatem Generalnym Rządu.
Rokita postuluje w raporcie także: stworzenie zaplecza analitycznego dla premiera, konsolidację instytucji odpowiedzialnych za pobór podatków i ceł oraz inspekcji rządowych, uporządkowanie kompetencji służb rządowych i administracji samorządowej, centralizację procesu legislacji, reformę Trybunału Stanu, który - jego zdaniem - w obecnym kształcie jest "martwy i zbędny" oraz reformę Krajowej Rady Sądownictwa oraz nowelizację Konstytucji.
Konferencję prasową, na której prezentowano raport zatytułowano: "Co musi wiedzieć Beata Szydło?".
- Ten raport, gdyby rząd miał zupełnie inny skład, byłby dokładnie taki sam, ponieważ pewne diagnozy w nim zawarte są powtarzane od 1989 r. – zapewnił dr Krzysztof Mazur prezes Klubu Jagiellońskiego. - Uważamy, że skupianie uwagi tylko i wyłącznie na personaliach nie dotyka istoty problemu. Istotą problemu jest instytucjonalny pomysł na to, w jaki sposób państwo polskie powinno funkcjonować lepiej i sprawniej bez względu na to, kto będzie pełnił funkcję konkretnego ministra – dodał.
Rokita mówił natomiast, że tytuł konferencji ma charakter PR-owski, a on sam nie mam z tym nic wspólnego. - Ten raport został napisany dla ludzi, którzy są zainteresowani tego typu problemem. Czy politycy to przeczytają czy nie, to ich problem, a nie mój. Ja nie mam najmniejszych intencji, by wpływać na rząd tej pani czy kogokolwiek innego – podkreślił Rokita.
Pytany, czy publikacja raportu oznacza, że po ośmiu latach zamierza wrócić do czynnej polityki odpowiedział, że jego "sposób życia dzisiaj jest sposobem życia pełnym sensu". - Uświadamiam sobie, jak mały sens miało to życie kiedyś. Z sensu do bezsensu nie zamierzam wracać w żaden sposób - powiedział.
Jednocześnie Rokita zaznaczył, że "z wiekiem nabrał sceptycyzmu wobec polityki i ma dość ograniczoną wiarę w to, że polscy politycy są zdolni do przebudowy instytucji polskiego państwa". - Ten mój sceptycyzm dotyczy nie tego czy innego polityka, tego czy innego ministra. On dotyczy kształtu polskiej polityki w ogóle – dodał.
...
Tym razem refleksje Rokity ktory to i owo przemyslal. Jak na taka klase polityczna to sie wybija wiedza. A to tylko dlatego ze taka nedzna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|