Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
No i mam wreszcie tą książkę!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:19, 28 Maj 2008    Temat postu: No i mam wreszcie tą książkę!

Wreszcie zaopatrzylem sie w ksiazke Moczulskiego pt. ,,Narodziny Miedzymorza''.A znalezienie jej w Łodzi jest trudne.Kraj podupadl znacznie umyslowo po 89 roku...
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/narodziny-miedzymorza,555.html
Ale porzucmy ten smutny temat i przejdzmy do rzeczy.
Warto omowic ta ksiazke szczegolowo.
Z tego co zdazylem przeczytac na lawce w parku.
Na poczatku oczywiscie Moczulski streszcza co to jest geopolityka rzecz ta wylozyl w swojej ksiazce:
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie geopolityka jak sama nazwa wskazuje laczy geografie z polityka.Ale jeszcze z historia.Bo inaczej byla by to geografia polityczna.
A tu chodzi o cos innego.
Tutaj mamy wiec trzy dziedziny geografie+historie+polityke.
A wiec odpada tutaj rozumienie tych dzidzin osobno.A wiec nie chodzi tylko o mapy jak w geografii tylko o zapis faktow jak w historii i tylko o decyzje polityczne jak w polityce.A o nowa dziedzine.
>>>>
Generalnie mamy wiec jakas przestrzen geograficzna(oczywiscie z ludzmi a nie Antarktyde)
Jakas jej gospodarke.
Jakas cywilizacje.
Jakas historie.
Jakas polityke.
Generalnie zachodzi tu rozne tempo zmiennosci.
Geografia zmienia sie NAJWOLNIEJ.To sa minimalne zmiany na tysiaclecia.
Cywilizacje zmieniaja sie ale tez powoli.
Gospodarka i zaludnienie zmieniaja sie jak dotad podobnie ale i tak stosunkowo wolno.Dopiero od 1750 zmiany zauwaza jedno pokolenie.
Historia zmienia sie duzo szybciej.
A polityka wrecz pedzi...
>>>>
Mamy wiec wiele zmiennych o roznym tempie.I ich wzajemnymi zwiazkami zajmuje sie geopolityka.Czyli praktycznie rzecz biorac w Polsce jeden Moczulski.
Nic zatem dziwnego ze od razu pojawia sie tam ktos taki jak Baron.Bo zjawisko ze czyms zajmuje sie 1 osoba od razu sugeruje ze to cos wyjatkowego.A jakze ja bym mogl takie cos przepuscic?
....
Juz samo to ze rzeczy sa dynamiczne sprawia ze sa trudne.Latwiej sie polapac w zjawiskach niezmiennych ktore leza na stole i sie nie ruszaja.
Ot na parapecie spi kot.To latwo zrozumiale.
Ale jak wpadnie pies kot sie obudzi skoczy do wyjscia.Wpadnie jeszcze jakis ptak przez okno,wiatr poruszy firanke to sila rzeczy obserwator ma klopt.NIE NADAZA.Najlepiej jakby film zatrzymac.To sie opisze tu kot tu pies tu ptak tu firanka.W ruchu trudno.
>>>>
No ale zycie idzie do przodu i nie zatrzymuje sie!Dlatego wielu trudno sie polapac w tym zamieszaniu np. polityce.
Wielu zastyga jak mowil Moczulski:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/moczulski-byl-w-krakowie,573.html
Jak jeden z drugim opanowal termin lustracja.To juz koniec zastygl.I teraz 20 lat po 89 lustracja 30 lat lustracja 40 lat lustracja.Zatrzymal sie na tej klatce filmu.
Albo uklad.Uklad i uklad.Zacieta plyta.
Albo inny antysemici wszedzie ukryci...
Itd. umysly zastygle na przedprzedwczorajszych problemach...
A tu trzeba ciagle siegac w przyszlosc:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/myslec-o-przyszlosci,585.html
Bo inaczej geopolityka nie ma specjalnie sensu.
Widzimy tutaj ze jest ona w takim stosunku do tradycyjnej historii jak fizyka Newtona do fizyki Einsteina.
A tu zasady sa bezwzgledne.3% ludnosci zdolne do zrozumienia.97% nie ma szans biologicznie pojac ukladu dynamicznego bo nie ma wyobrazni ku temu (zreszta a architekturze tez tylko 4% mezczyzn jest zdolnych do takich wyobrazen a kobiet 0,4%).Stad taki natlok ze zajmuje sie tym asz 1(jeden) Moczulski.
>>>>
Jak widac jest to ciekawe ale wlasnie dla tej grupki.Dla reszty nie.
Wszystkie te analizy sa po to aby rozsadniej dzialac w przyszlosci.
Rozne osobniki w polityce przewijaja sie przychodza odchodza.Zmieniaja sie panstwa epoki spoleczenstwa.I dlatego warto z tego wyciagac jakies wnioski jakies prawa ogolne.Nie jest to czysta teoria bo z tego wlasnie Moczulski juz dawniej wyciagnal wnioski ktore posluzyly do czynnego obalania komunizmu i planowania wyzwolenia Polski czym sie zajmowal Moczulski przed 1989.Pozbyc sie komuny udalo.Zbudowac panstwa juz nie.
Ale i tak samo pozbycie sie tego systemu w sposob zaplanowany dowodzi madrosci i trafnosci metod analizy.A oczywiscie tylko wtedy nauka jest nauka gdy jest REALNA:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/pozegnanie-ojca-krapca,586.html
Bo bajdurzenie ktore odbywa sie na uczelniach nie warte jest uwagi i zachodu.Stad szczolowo bede analizowal ta ksiazke w miare lektury!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:37, 29 Maj 2008    Temat postu:

A wiec idzmy dalej.
Dalszy ciag ksiazki jest poswiecony refleksji nad zasadami pisania historii i geografii zreszta!I tu juz rodza sie problemy!
Historycy nie potrafia zrozumiec epoki.I to nie sa drobiazgi!
Jak to sie objawia?
A taki bieg rzek np. historyk patrzy na atlas szkolny i wydaje mu sie ze starozytni tez tak patrzyli.A tu nic z tego!Np taka Wisla wedlug starozytnych to nie bylo wielkie S ale linia prosta od Katowic przez slynny Kalisz do Gdanska!Jak latwo zobaczyc za Wisle brano Warte Notec i dopiero na koncu ujscie Wisly:

Dochodzi do takich absurdow ze ci historycy oceniaja odleglosci na mapach szkolnych gdzie wydaja sie niedaleko i rysuja olbrzymie imperia od Atlantyku po Ural.Zreszta na to Moczulski radzi aby wzorem jego nauczyciela prof.Herbsta wyszli z uczelni i przeszli pieszo wzorem przodkow taka przestrzen.Wtedy wrocie realizm.
Trzeba pamietac o realich !
Rekordy bije ,,historiografia radziecka'' jej osiagniecia powalaja!Tam granice z XV wieku sa wykreslone wg. linii stalina z 1945 roku!Granica Finlandii i Rusi jest w 90% IDENTYCZNA jak po agresjii w czasach II wojny:

Mozna porownac:

Oczywiscie jest to nonsens bo te rejony byly zamieszkiwane przez renifery mysliwych i dzikie zwierzeta i nikt tam granic nie wykreslal.Dopiero ,,uczeni radzieccy''...
Zreszta co tu mowic o tysiacleciach.,,Historycy'' IPN nie rozumieja PRL a przeciez na ogol sie wtedy urodzili!
....
Jesli ktos nie rozumie epoki ludzi tamtego czasu to nie ma tym bardziej szans na zrozumienie historii czy czegokolwiek.A wiec historyk musi umiec myslec tak jak tamci ludzie.
I nie jest to tylko historiografia radziecka.Zachod zrzyna bez sensu z tamtych ksiazek.I wyplywa kolejny problemem sa mody naukowe i lenistwo.Nie zmieniaja sie dokumenty a zmienia sie zupelnie historie bez zadnych uzadnien.
Tu szczegolnym kuriozum jest tzw etnogeneza Slowian czyli problem ich pochodzenia.Np. w roku 1925 oczywiste bylo ze zamieszkiwali oni ziemie za Łabą nawet w Niemczech!Ale przyszedl Hitler i ,,nauka o rasach'' i nagle w tych samych atlasach Slowianie wylecieli za Wisle z wyjasnieniem ze zajeli POZNIEJ tereny az po Labe!!!
Tymczasem bezmyslni Amerykanie zerzneli z tych hitlerowskich wydawnictw bo nie znali literatury innej na ten temt niz Niemiecka.
Nastepnie przepisal to Norman Davies nieswiadom niczego.I z jego ksizki uczyli sie z kolei docenci w Polsce.I TAK HITLEROWSKA BREDNIA STALA SIE PRAWDA NAUKOWA!!!Bo z przodujacej nauki anglosaskiej!
Do jakich bredni to prowadzi widac na tej mapie(sa tu zaznaczone kirunki ekspansji Slowian rzekomo w roku 700!!!:

A miejsce w srodku gdzie miala byc ich ojczyzna to... BAGNA POLESIA :O)))Na zachodzie nie wiedza ze tam byly bagna i jeszcze przed wojna malo kto tam mieszkal:O))))
To sa skutki produkcji ,,naukowej'' przy biurku z palcem na mapie...
To pokazuje jak olbrzymie problemy powoduje korzystanie z literatury ,,naukowej'' i ze po prostu wiele z niej sie odrzuca a w wiekszosci trzeba wylawiac cos sensownego.Madre ksiazki to wyjatek w morzu miernoty!
>>>>
Nastepnie nalezy okreslic zakres pracy.Sa to lata 300-1250 ok.
Jest to niesotykany podzial.Zwykle jest 400-500 do 1000 wczesne sredniowiecze 1000-1300 rozkwit 1300do1454-1517 schylek czy tez jesien sredniowiecza.Natomiast tu chodzilo o okreslenie dat narodzin tego regionu.Czyli uksztaltowania sie jego struktur.A to zaczelo sie z kryzysem Rzymu i najazdami barbarzyncow a najazdem Mongolow ktory byl przelomowym wydarzeniem w Europie Wschodniej.Na zachodzie byl zupelnie inny rytm historii tam lata 1250-1300 to zlote lata.Na wschodzie kryzys.Gdy na zachodzie po 1348 zaczyna sie kryzys i wielkie epidemie to akurat na wschodzie nastepuje odrodzenie po oslabieniu Mongolow.
Zupelnie inne regiony zupelnie inny rytm historii jak widac!
>>>
Z kolei trzeba zdefiniowac co to jest panstwo.I tutaj chodzi o panstwo ktore ma stale terytorium stala ludnosc i stala wladze.Wszystkie inne formy sa pierwotne i latwo sie zreszta rozpadaja stad stanowia tylko etap przejsciowy.
Ludnosc -Chodzi o to aby byla objeta stalym systemem wladzy a nie np. okresowymi najazdami rozbojnikow pobierajacych jakis haracz.
Terytorium niby jest jasne ale znow na przykladzie tych map.Nie chodzi o granice jako kreski na mapie.Wtedy to byly granice teren zaludniony puszcza/pustka i nastepny zaludniony.Wladca panowal nad jakas iloscia wolnych od lasow obszarow,inny gdzies dalej.Nawet sie specjalnienie stykali!Granica to byl jakis duzy obszar.Znow widzimy roznice.
No i wladza!Znow tu mamy problem bo to jest tzw. feudalizm.Czyli jeden drugiemu przysiega i sklada danine.Z tym ze przysiegi sie przeplataja!
Adas sklada danine Czesiowi z Nowej Wsi a Czesio Adasiowi ze starej!
I taka platanina!Samo skladanie daniny nic nie oznacza!
Wszak imperium moze sie okupywac jakims bandytom aby miec spokoj.Nie oznacza to ze Imperium podlega grupie jakiegos zbira!
A wiec zaleznosci sa rozne od zadnej po bezposrednia!
I tu znow wkracza jeszcze wladza Papieza z zasada ze krolowie rzadza cialem a Papiez sprawuje wladze duchowa.A duch wazniejszy niz cialo.
Ale z kolei wladca sie to niepodoba.
Z tego wynika walka Papiestwa z Cesarstwem ktora zreszta jest odwieczna jak widzimy dzis.Bo i tu i tu sa ludzie.Z tym ze triumf wladzy Cesarza jest zawsze grozny gdy chce rzadzic duszami.A Papieza gdy miesza sie do walki o wladze.Z tym ze poniewaz duch jest wazniejszy to oczywiscie zagrozenie ze strony Cesarza zawsze jest wieksze.Co nie znaczy ze jest dobrze gdy Kosciol zaczyna isc w kierunku urzadzen ziemskich i zastepowac swieckich.To akurat zreszta dzis nie grozi zupelnie.Ale teoretycznie jest mozliwe.
>>>
A wiec widzimy tu historie jakby z lotu ptaka.Nie njusy o tym co ten zrobil temu.Ale nurty procesy zjawiska.To oderwanie od spraw biezacych jak widzimy jest potrzebne aby zrozumiec do czego to wszystko zmierza.
Stad nie dziwi ze mnie takie ksiazki wciagaja!Co i widac na forum![/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:09, 30 Maj 2008    Temat postu:

Dalszy ciag rozwazan prowadzi do wyjasnienia zasad geopolitycznych swiata.Sformulowal je brytyjski uczony McKinder.
Swiat sklada sie z wielkiej wyspy.
Srodek jest prawie bezludny to Syberia.Wokol nie sa ubogie stepy i nieliczne rzeki.Tam sa ci wszyscy koczownicy od Mongolow przez ludy tureckie po ludy Iranu a takze Rosja.Nazywamy ich ludami turanskimi.
Te ludy w wyniku biedy czesto dokonuja agresji na zewnatrz ku bogatszym rejonom takim jak Chiny Indie dorzecza Amu i Syr Darii Mezopotamie Egipt czy Europe niszczac ich cywilizacje jak to bylo np. w czasie upadku Rzymu.I taka jest ogolna zasada historii
Ameryka Afryka i Australia to wyspy zewnetrzne peryferyjne co ciekawe!
Najlepiej przedstawia to mapa:

Oczywiscie zasady sa takie same wszedzie!Sa inne obszary biedy i ekspansji.Np. byla takim obecna (bogata) Arabia Saudyjska ktora zrodzila Islam.Byla kiedys Skandynawia i najazdy Normanow czy Szwedow.Do tej pory jest nia Afryka Polnocna wyrzucajaca ,,nadwyzki'' ludnosci na zewnatrz.Stary schemat barbarzyncy ida ku bogactwu i zdobywaja je obalajac zdegenerowanych bogaczy.
Oczywiscie nie zawsze sa zdegenrowani.Czesto po prostu decyduje sila.
Trasa ekspansji ze wschodu na Europe Wschodnia byla zawsze jednakowa czy to Hunowie czy Madziarzy czy Mongolowie.Szla przezp poludniowa Ukraine i Dunaj.Polska zazwyczaj byla mijana bokiem bo koczownikom trudno bylo wlazic w las.A na ppludniu byly trudne do przebycia Karpaty:


Trasy ekspansji zreszta omowilem i nie ma sensu powtarzac:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/prezydenci-gruzji-i-ukrainy-w-polsce,508.html
Warto tutaj dodac natomiast kwestie terminow.
Bo jest problem Europy Wschodniej mianowicie slowo wschod zle sie kojarzylo i stad ucieczka w Europe Srodkowa.
Na szczescie to pojecie upadlo.Bylo ono wymyslone jako narzedzie dominacji germanskiej nad Europa jako tzw. Mitteleuropa gdzie Niemcy i Austrowegry mialy by jako mocarstwa ,,centralne'' nadawac ton Europie.
Bylo to sztuczne bo oparte na rozbiorach Europy Wschodniej.Doprowadzilo do 2 wojen i zdechlo smiercia nienaturalna.
Bowiem natura Europy jest taka ze dzieli sie na 2 czesci.
Jeden krag geopolityczny zachodu od Portugalii do Niemiec.I drugi Europy Wschodniej od Czech po Ukraine.Po prostu taka jest natura przestrzeni.
Nie da sie zrobic jednego imperium Europa.Dlatego Niemcy padli gdy to probowali i padnie UE!
I nieprzypadkiem prawie dokladnie(95% roznica jest taka ze trzeba dodac Austrie) granica wschodniej czesci przebiega tak jak sowiecka okupacja Europy po 1945!Towarzysze radzieccy jako jedyni stosowali geopolityke z tym ze DLA ZLA:

Tutaj inna mapa musicie sobie dodac Austrie do wschodu:


Warto zapamietac ta granice bo jest to podstawowa granica Europy rzekomo bez granic!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:13, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:53, 02 Cze 2008    Temat postu:

Nastepnie warto sie zastanowic jak wygladala w tamtej epoce wedrowka ludow!
I tu znow mamy smiesze pojecie u historykow.Wydaje im sie ze to jak przejsc z domu na uczelnie.Tymczasem region dzisiejszej Europy wschodnie na polnoc od Karpat to jeden wieli las! Malo tego las pelen rzeczek strumieni jezior!A gdy spada deszcz jest to jedno wielkie bagno!
A wiec odpada mozliwosc ze ludy biegaly po Polsce Bialorusi Litwie itd. tam i z powrotem!
Stad byla wielka stalosc osadnicza na tych terenach ktora stwierdzili naukowcy.Jedne kultury przechodzily w drugie.I nic dziwnego.Malo bylo chetnych aby zaglebiac sie w te bory i lasy i grzeznac w moczarach.
Koczownicy kierowali sie poludniowa Ukraina nad Dunaj.
Tutaj sama natura przeczy temu co wyprawiali historycy zwlaszcza Niemiecy.Najslawniejszy z nich Kossina(jak widzimy samo nazwisko arcygermanskie od kosy czy tez koszenia :O)))) wysunal teorie ze ludy mozna poznac po tym jakie slady materialne zostawiaja.Np gdy zobaczymy w domu w Japonii tv marki Sony.Z kolei zobaczym taki w Chinach w Rosji w Polsce to juz jasno widzimy ze przedmioty sa z tej samej kultury materialnej a wiec wytworzyl je JEDEN NAROD.
Jaki?
Sony,Sak-Sony...
Juz wiemy GERMANIE.
I taki to sa wnioski.
Obecnie na sczescie obalono ta teorie i obowiazuje zasada ze skoro warunki sa podobne to i przedmioty beda tez podobne!
Jak ktos chce plywac to struga lodz dlubanke.I tyle.
Nie mozna wiec nic pewnego powiedziec na podstwie garkow co za ludy tam mieszkaly.
>>>
Co zas do samego marszu to nie byla wycieczka!
Oj nie!
Juz samo jedzenie dla tysiecy ludzi to problem.
Najpierw wyruszali zwiadowcy i szukali terenow!
Nastepnie male grupy zdobywaly teren!
Czesto posuwano sie tak ze pierwsza grupa obsiewala polany lesne a z chwila zbiorow szla wieksza grupa i od polany do polany sie ZYWILA!
Juz samo jedzenie pokazuje jak to bylo trudne!
Poza tym trzeba bylo wybrac droge.A tu puszcza!
Stad szli wzdluz rzek!W lesie by zgubili kierunek i zmarli z glodu!
Dlatego omijali lesista Polske i szli wzdluz dunaju pozniej Renu itd.
Trwalo to wiec latami.A zasiedlanie to dziesiocielecia jesli nie stulecia!
Historia toczyla sie wtedy wolno!A same najazdy barbarzyncow to nie rok czy dziesie to kilka STULECI!
Pokazuje nam to realia!Podstawowa rzecz aby zrozumiec przszlosc poznac odmienne REALIA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:23, 03 Cze 2008    Temat postu:

I wreszcie po omowieniu kwestii podstawowych mozna przejsc do kwestii szczegolowych.
Najstarsze zabytki jezykowe to nazwy rzek.
Mozna je podzielic na trzy grupy:
a)Polnocny Wschod Europy sa tam nazy FINSKIE.
b)Srodkowy Pas Europy Wschodniej INDOEUROPEJSKIE.
c)Poludniowy Pas stepowy-Ukraina np. nazwy Iranskie.
A wiec taki byl uklad ludnosci w tej czesci Europy w chwili najdawniej znanej.
Ludy Iranskie zniknely jak wiemy w toku historii.Finskie to Finowie+Estoczycy+Laponczycy itd na wschod.
Indoeuropejskie natomiast sa do dzis.
Z nich wyksztalcila sie grupa z ktorej sie wywodzimy.
Rozpadla sie ona na Germanow i BaltoSlowian
Nastepnie Balto-Slowianie rozpadli sie na Baltow i Slowian.
Baltowie to Litwini Prusowie Jacwingowie Lotysze.
Slowianie reszta oprocz Wegrow i Rumunow.
Pierwsza znana organizacja w tej czesci to Celtowie.Dzis Irlandczycy Szkoci Walijczycy Kornwalijczycy,Stworzyli oni rozlegle co?
No wlasnie.Nie mozna tego nazwac imperium!
Celtowie byli wielce kulturalna spolecznosc z wlasna moneta pismem <zapozyczonym czesciowo od Grekow>.O zapewne wyzszych przejawach kultury niz Rzym.
Zajeli duzy obszar:

I oczywiscie nie bylo to panstwo.Przypominalo najbardziej kolonizacje Grekow czy Fenicjan.Tamci zakladali osrodki gospodarcze-kolonie wsrod barbarzyncow z ktorymi wchodzili w rozne relacje glownie ekonomiczne.
Zauwazmy ze o ile tamtych laczylo morze o tyle tu mamy polaczenie RZECZNE!Ren Dunaj Łaba itd.Bo jak wiemy rzeki byly drogami!
Co sie stalo z Celtami?Rozbil ich napor Rzymu od poludnia i Germanow od polnocy ktorzy w koncu sie zderzyli ze soba.
Co do Rzymu to jest to mniej wiecej znane.
Natomiast co do Germanow to sie zaczyna istny horror!
Bo nazwe ta podchwycili Niemcy.
A poniewaz Rzymianie nazywali Germanami wszystko co sie ruszalo.Uczonym niemieckim wyszlo ze wszedzie byli Germanie!
Tutaj na usprawiedliwienie mozna podac ze to jest dosc naturalne.
Gdy poznajemy jakas cywilizacje w dzunglii to najpierw oceniamy ja wedlug swojego kraju.A przeciez rozni nas wszystko.Np. taka prosta rzecz.Machniecie glowa jako zaprzeczenie.U innych moze to oznaczac POTWIERDZENIE!
Tak wiec czlowiek stopniowo odkrywa pomylki i wczuwa sie w myslenie innych.
I to samo z nauka.Wiare posepu badan naukowcy zaczynaja rozumiec ze pierwsze prace byly pisane z XIX wiecznej perspektywy.A to sa lata 0-500 naszej ery!Inni ludzie inna georgafia!
A wiec jest to dziecieca choroba historiografii przez ktora trzeba przejsc.
A jaka byla geografia antyczna?
Taka jak widzieli to Rzymianie!
Od poludnia.Znali tylko pas za swoja granica.Dzielili go wedlug kierunkow z jakich naplywali barbarzyncy.Z polnocy byla GERMANIA na wschodzie SARMACJA/SCYTIA.
I geograficzni biurokraci dzieli mapy na dwie kupki.GERMANIA I SARMACJA.To bezmyslnie skopiowali Niemcy w XIX wieku twierdzac ze Germanie to Niemcy a Scytowie to Slowianie.Czego skutki widac do dzis w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tymczasem sa to NAZWY GEOGRAFICZNE a nie nazwy ludow.
Jak np.Azjaci a nie Japonczycy.
Germanami nazywali wszystko co szlo z polnocy a Sarmatami to co ze wschodu:

Germanie uderzali ze Skandynawii przez Danie nastepnie w kierunku Renu na zachod bo na wschodzie byly lasy bory i bagna!A na zachodzie bogaty Rzym!Docierali do umocnien Rzymu odbijali sie i przemieszczali wzdluz granic Rzymu na wschod.Tak ze docierali do obecnych Wegier gdzie zderzali sie naporem ze wschodu.
Rzymianie wchodzili w uklady z barbarzyncami aby miec spokoj.
Dlaczego Germanie uciekali ze Skandynawii?
Na skutek oziebien:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/grozi-nam-globalne-oziebienie,468.html
Nie bylo co jesc po prostu!A wiec z desperacji.Tak samo ludy stepu tzw. Sarmaci czy inni (Hunowie).Tam z kolei wysychal step i tez nie bylo co jesc.
Rzymianie umownie podzielili wiec ten napor.Na zachodzie byla Germania na wschodzie sie zmienialo.Scytia-Sarmatia pozniej Dacja.
Granica Dacji I Germanii byla Wisla!
Ale znow!Rzymianie nie znali Wisly tylko o niej slyszeli.Ich wiedza doswiadczalna konczyla sie na Karpatach.A tam jest przejscie tzw.Brama Morawska a za nia Wisla.Z tym ze byly to obszary zalesione!Wiec tzw. Bursztynowy Szlak biegl poczatkowo ODRA!Pozniej do Kalisza itd.Wiec gorna Odre uwazali za Wisle ktora plynela prosto do Kalisza i morza.
Widzimy ze geografia byla ZNACZACO INNA.
Skad sie braly pomylki?
W Rzymie tez byli uczeni docenci geografowie.A co robi docent jak nie wie?
Mowi nie wiem?A SKAD!WSZYSTKO WIE.Wiec zmysla.Znamy to.
Niestety na podstawie tych zmyslen kombinuja wspolczesni docenci.
Trzeba jednak dla sprawiedliwosci przyznac ze byli tacy ktorzy sie przyznawali.Jeden geograf starozytny napisal co jest dalej NIE WIEM.
Pokazuje to ze nauka kiedys miala wyzszy poziom i nie ma prostego postepu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 19:24, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:24, 04 Cze 2008    Temat postu:

Warto teraz zastanowic sie jak Rzymianie zdobywali informacje o geografii.Oczywiscie glownie plywajac statkami bo byl to najszybszy srodek poruszania sie i mozna bylo trzymac mniej wiecej kierunek.A i to oznaczalo plywanie wzdluz wybrzezy.
Takie wyprawy byly kosztowne.
Nic wiec dziwnego ze finansowane byly przez panstwo w jakim celu?
OCZYWISCIE WYWIADOWCZYM.
I tutaj mamy tradycyjny splot.Wywiad + biznes + uczelnie.
Biznes to glownie posrednictwo.Tacy kupcy mieli swoje tajemnice tak samo kapitanowie statkow tajemnice zeglugi.No ale jak przyszli agenci z propozycja w ,,imieniu cesarza'' to tajemnice szybko wyplywaly.Tym bardziej ze obiecywali tez korzysci za wspolprace.
Wielu wiec oprocz interesow pienieznych robilo i wywiadowcze.
Oczywiscie sluzylo to obronie granicy imperium przed najazdami.
A wyniki obserwacji opracowywal kto?Uczeni tez wspolpracujacy...
Najbardziej znany jest Atlas Ptolemeusza.
Ale znow jest problem bo przeciez zrodla wywiadowcze mowily gebami a trzeba bylo z tego cos wyrysowac a jak rozne geby widzialy gore z roznej strony to wychodzil dwie gory!Znow problem.
I tutaj znow trzeba powiedziec ze Moczulski jest tez zeglarzem (ilez to jak widzimy umiejetnosci stad nie dziwia gigantyczne kompleksy jakie wzbudza) ktory wlasnorecznie zeglowal po akwenach i naocznie przekonywal sie co to znaczy.A nie mozna tego powiedziec o uniwersyteckich medrcach nie opuszczajacych sal wykladowych.
I tutaj Moczulski bardzo logicznie rozszyfrowal sposob myslenia zeglarzy.
Posuwali sie oni z zachodu na wschod odliczajac dni zeglugi.Zaznaczali ujscia rzek i gory bo to latwo sprawdzic.Z tego przerysowywali geografowie mapy i zaznaczali parametry.Jesli znamy blad pomiarow starozytnych (a znamy) i posuwamy sie z zachodu na wschod odkrywamy zaskakujace zjawiska!Okazuje sie ze zeglarzy traktuje nasze wybrzeze jak JEDNA zatoke!A nie dwie!Bo wybrzuszenie z Helem jest tak lagodne ze plynac wzdluz brzegu wychodzi mu linia prosta!A wiec od Rugii po Sambie jedna zatoka!
I teraz obliczajac wspolrzedne wychodzi ze rzymska Vistula to... Parseta!
A Wisle nazywali rzeka Gotow!
A wiec znow pomylka!
Rzym nic nie wiedzial co za ludy mieszkaja w Polsce.Zrodla Odry to byly zrodla Vistuli odkryte od poludnia a od polnocy zupelnie inne odkrycia skleili w Wisle.Bo wiedzieli ze gdzies rzeka musi uchodzic wiec wyszlo ze Parseta !Bo ujscie Odry jest zasloniete wyspami Uznam i Wolin i nie rzuca sie w oczy!A starozytni zeglarze ujscie rozumieli jako zatoke w miare szeroka.Wiec zatoka za Helem wyszla im na ujscie rzeki i zatoka wokol Parsety.Bo tworzyly duze wciecie!
Ot i widzimy zdrowy chlopski rozsadek.Jak sie wglebic to widac logike i uzyskujemy obraz.
Tu mamy akurat wyjatkowo znakomity obraz jak nalezy badac historie.
Ustalamy:
a)Jak to wyglada teraz.
b)Jak przeszlosc wygladala oczami badaczy.
c)Jak przeszlosc wygladala oczyma wspolczesnych.
d)Jak wygladala naprawde.
Mamy 4 typy obrazow zupelnie inne!
Widzimy ze takze historia jak wszystko wymaga duzych umiejetnosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wiadomosci o tym rejonie czerpiemy oczywiscie z dziel rzymskich.
A glownie z Tacyta.Byl on wysoko postawiona osoba z kregu cesarza Trajana i dzieki jego wyniesieniu na Cesarza zyskal wielki mozliwosci dzialania.Jego Germania jest podstawowym dzielem tym bardziej ze nie mial on zwyczaju klamac a jako urzednik Cesarza wykorzystywal oczywiscie archiwa wojskowe.
Juz sam tytul Germania wyjasnia nam skad tak olbrzymia fascynacja historykow Niemieckich.Gdyby Tacyt napisal Polonie rzecz jasna w Polsce byly by gigantyczne ilosci rozpraw na ten temat.
Tymczasem Germania nie jest o Niemcach nawet nie o Germanach tylko o OBSZARZE GEOGRAFICZNYM.Przylegajacym do wspolczesnej Polski od poludnia i zachodu.I jak mozna sie dowiedziec z ksiazki Moczulskiego o obszarze dzisiejszej Polski wie nic albo prawie NIC.A to co jest ewentualnie do wyciagniecia zalezy od woli ,,badacza'' a wiec bylo by fantazja.
Warto wiec omowic kwestie jak polityka przeplata sie sie historia.
Np. w 2004 roku byla wystawa Wandalowie straznicy Bursztynowego Szlaku gdzie archeolodzy niemieccy ,,odkryli'' ze Wandalowie pilnowali Bursztynowego Szlaku.
I w ramach pojednania (POJEDNANIE NA GRUNCIE ARCHEOLOGII :O))))-TO COS Z BAREI!Praeuropejska mysz postepu) przyjechalo toto do Polski.
I co?Otwierali Kwasniewski i Rau.
I archeolodzy polscy? z Polski cos tam mruczeli ale brali udzial w tej hucpie.Choc oczywistym jest ze po garkach nie da sie poznac kto ich uzywa.Jakim jezykiem sie posluguje?Zeby chociaz instrukcja obslugi A TU NIC!Widocznie potrafili obslugiwac garki bez instrukcji tacy zdolni.
Pokazuje to jak bardzo groteskowy jest ten proces ,,pojednania'' jak promuje psudonauke.Gdzie pracownicy uczelni nie pisza co mysla!!!!Tylko to co TRZEBA!
A MYSLENIE JEST PODSTAWA NAUKI!
W ogole te uczelnie zaczynaja sluzyc uzasadniactwu euroideologii.Nie podaja zadnych argumentow naukowych tylko mowia tak jak Bruksela chce.Tytuly sluza do podparcia urzedowych prawd.To po co tytuly zapyta ktos?Wszak byle ciul moze powtorzyc za Bruksela.W tym rzecz!Byle ciul nie ma tytulu.Nie ma autorytetu.A ci maja tytuly wiec sa potrzebni.No i sie sprzedaja za pieniadze jak prostytutki tylko gorsze.
Co pokazuje ze zludzeniem bylo jakoby nauka zachodu byla wolna a na wschodzie zniewolona.I tu nie ma tlumaczen ze PRL.Bo w USA daleko od komunizmu panuje sciscly rezim jezyzkowy co jak i o kim wolno mowic.O ile w komunie ktos naruszajacy to byl ,,dysydentem'' to na zachodzie jest niszczony i po prostu znika z obiegu.Nie zabijaja go fizycznie a odsuwaja.
I tutaj widac ze o wolnosc myslenie trzeba walczyc ZAWSZE.I jest ona w czlowieku a nie w jakims systemie zewnetrznym.Co zreszta jest stwierdzone w Ewangelii....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:52, 16 Cze 2008    Temat postu:

Tak wiec Rzymianie aby utrzymac swoja granice rozwineli szeroki wywiad i stad czerpiemy wiadomosci.Oczywiscie takze ufortyfikowali granice i zalozyli obozy wojskowe.
Ale to oczywiscie nie wystarczalo.Musieli tez jak zawsze rozstrzygnac kwestie polityczne.Bo to rozwiazania polityczne zapewniaja najlepsza gwarancje na dluzsze lata.Slynna jest rzymska zasada ,,dziel i rzadz'' i ja takze stosowali Rzymianie na tym froncie.
Utworzyli mianowicie szereg buforowych panstewek nad granica z roznymi krolikami ktorych uznawali a ci krolikowie w zamian za sojusz z Rzymem mieli zabezpieczac granice.Oczywiscie krolikowie czesto brali sie za lby jak to widzimy i dzis w tzw. polityce.Rzymianie popierali to jednych to drugich i tak balansowali.Do dzis jak widzimy polityka wyglada podobnie.
>>>>
Nastepnym zagadnieniem jakie sie nasuwa jest kwestia Wenedow/Wenetow.Bylo kilka ludow o tej nazwie ale nas oczywiscie interesuja ci za Karpatami.I tutaj znow nastepuje piekna analiza Moczulskiego gdzie analizujac sposob myslenia rzymskich geografow i posilkujac sie ich wiedza oraz poprawiajac ich obliczenia dowodzi w sposob niezbity ze ci Wenedowie o ktorych mowa pojawili sie miedzy Karpatami a Sudetami czyli w naturalnym przejsciu z ziem Polski na poludnie.I z tego rejonu robili wypady.
Zostali oni utozsamieni juz w starozytnosci ze Slowianami.Jednak bylo to kwestionowane.Bez zadnych dowodow tylko na podstawie spekulacji.Tu Moczulski przypomina ze Wenedami nazywalo Slowian uparcie i dlugi czas wiele ludow np. Niemcy.I wobec jednolitego swiadectwa zrodel i nieprzerwanej tradycji trudno podwazyc ta identyfikacje.Poza tym nie ma zadnych podstaw a kazda inna teoria bedzie po prostu gorsza bo bez dowodow a wiec oparta na niczym.
Tak wiec dowody wskazuja ze Wenedowie to Slowianie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:00, 17 Cze 2008    Temat postu:

Tutaj mozemy podsumowac wiedzie Rzymian na temat terytoriow z Karpatami.Do Odry byly plemiona germanskie napierajace z polnocy.
Miedzy Karpatami a Sudetami w tzw.Bramie Morawskiej na dzisiejszym Gornym Slasku byli Wenedowie.Na drugim koncu Karpat miedzy morzem Czarnym Rzymianie TEZ ODNOTOWYWALI WENEDOW.Pokazuje to ze Karpaty byly bariera nie do przebycia.Ponadto wiemy ze Rzymianie okreslali Wenedow jako LUD BARDZO LICZNY!
I tak ta wiedza trwa mniej wiecej od przlomu 1/2 wieku do upadku Rzymu w 5 wieku i pozniej w Bizancjum.
Z tego logicznie wnioskujemy ze skoro Wenedowie byli na jednym i drugim koncu Karpat i ze byli liczni to znaczy ze rozciagali sie na calej dlugosci Karpat od jednego konca do drugiego.Co jest zgodne z ich duza liczebnoscia.I dodatkowo stanowi dowod ze jedynym tak duzym ludem mogli byc tylko Slowianie bo gdziez by znikneli owi tak liczni Wendowie w latach pozniejszych?Oczywiscie nie znikneli.Zaczeto ich nazywac Slowianami a nazwa Wenedowie jeszcze dlugo byla uzywana na okreslenie Slowian.
>>>>
Sa to wiec wiadomosci moze niezbyt szczegolowe ale za to pewne i mocno trzymajace sie zrodel.
>>>>
Tymczasem wsrod naplywajacych barbarzyncow zaczely sie duze przemieszczenia ktore dobily Rzym.Poniewaz najblizej byli Germanie to o nich bylo najglosniej.Szlak ich wedrowki byl juz omowiony.
Tymczasem znany jest bardzo ciekawy epizod przemarszu Gotow przez ziemie Polski zaczynajac od Szwecji gdzie przeszli ciezka przeprawe przez morze od dzisiejszego Gdanska do Odessy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta ciekawa wyprawa jest dobrze poswiadczona przez zrodla historii i wykopaliska.Wiec moze byc przykladem takich marszow!
Taki lud przesuwal sie powoli przez stulecia to walczac to wchodzac w uklady.Po drodze przylaczali sie rozni inni a wiec rosl na zasadzie kuli sniegowej.Przez ziemie Polski przeszli bo juz tereny obecnych Niemiec byly zapchane ale jak widzimy i oni szli w kierunku Rzymu!Coz potega i bogactwo zawsze kusi!
A Rzymianie prowadzac swoje intrygi w koncu skonczyli tak jak wszyscy intryganci.Doczekali sie wielkiego najazdu barbarzyncow ledwo odpartego przy czym madry Cesarz Marek Aureliusz postanowil naprawic blad poprzednikow ktorzy oparli granice na rozleglym Dunaju i przeniesc ja na nidostepne Karpaty gdzie wystarczylo by bronic kilku Bram.Nad morzem Czarnym,Bramy Morawskiej czy tez przejscia Laby do Czech.
Nie zdazyl wcielic tego planu bo zmarl a nastepcy nie dorastali umyslem do zrozumienia tego planu i zadowalali sie utrzymywaniem rozpadajacego sie coraz bardziej imperium w stanie zamrozenia.
Jak widzimy nieznajomosc geopolityki szkodzi!Gdyby Rzym oparl sie na Krapatach od razu kto wie czy imperium nie przetrwalo by dluzej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 18 Cze 2008    Temat postu:

Tak wiec stopniowo w wyniku naporu barbarzyncow runal Rzym mimo ze probowal wszelkich metod.Od intryg i napuszczania jednych na drugich az do osiedlania ich wewnatrz granic i wprowadzania do armii.
A wraz z upadkiem Rzymu zachoniego (bo wschodni ocalal) szerzej pojawili sie Slowianie.Byli jak juz mowilem wczesniej.Ale i teraz oni zaczeli pojawiac sie czesciej bo po prostu tak jak i inni zaczeli najezdzac Rzym a wiec dali sie we znaki.
Samo slowo Slowianie laczyli Rzymie ze slowem servus z racji podobienstwa np. serb brzmi niemal identycznie.Zreszta Rzymianie zdobywali niewolnikow na barbarzyncach stad nastapilo polaczenie.
Natomiast sami Slowianie tak sie nazywali.
Nalezy ta nazwe laczyc z nazwa Niemcy.
Niemcy czyli NIEMI z ktorymi nie mozna sie porozumiec mowa czyli slowami.Natomiast ze Slowianami mozna sie porozumiec Slowami.
Stad SLOWianie.
Ta koncepcja jezykowa jest bardzo mocna poniewaz od razu wyjasnia nie tylko skad Slowianie ale i skad Niemcy.NA MOCY OPOZYCJI.
Czesto ludy tak sie okreslaja.Obcokrajowcy sa NIEMI.A swoi sa tacy z ktorymi sie mozna dogadac Slowem.
Widzimy tu jak wazna jest komunikacja jezyka.Jest ona wrecz podstawa stosunkow miedzyludzkich bez niej nie ma porozumienia.Ludzie sa wrecz NIEMI.
Co do pochodzenia Slowian to jak juz mowilem jest multum teorii.Niemal wszystkie nie poparte niczym!Pochodzace z wyduman i rozmyslan naukowcow nie poparte zadnymi dowodami.Wiec nie ma sensu ich omawiac.Sam Moczulski je pominal stwierdzajac ze skoro nie ma dowodow to ich omawianie nie ma sensu skoro wrecz postep archeologii je obalil.Naleza one do historii HISTORIOGRAFII a nie do historii.Czyli ze omawiac je ma ktos kto zajmuje sie tematem CO HISTORYCY MOWILI O TYM a nie JAK BYLO.
A wiec historycy zajmujacy sie pisaniem o historykach.Z kolei mozna pisac historie o historykach zajmujacych sie pisaniem o innych historykach i tak w nieskonczonosc.:O)))
Tutaj macie najlepszy przyklad dlaczego mnie smieszy argumeny ze cos jest ,,naukowe''.Niektorzy zwyrodnialcy np. Agora aby podeprzec swoja podlosc rzucaja to jest ,,naukowe''.Czyli jakby koniec dyskusji.Sprawa zakonczona.(Wrecz jakis dogmat ;o))).Tymczasem jest to zenujace.Nauka pelna jest nonsensow wyduman zmyslen teorii nie trzymajcych sie nawet kupy.I ktos moze twierdzic ze ,,naukowe'' rozstrzyga dyskusje Surprised)))Ktore naukowe?Docenta Kafki czy doktora Gryzonia?A moze profesora Trzpiotka?Albo dziesieciu dalszych.
Naukowe oznacza NIEPEWNE DYSKUSYJNE WATPLIWE.Wrecz watpie wiec jestem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:34, 19 Cze 2008    Temat postu:

Najciekawsza z tych wzmianek jest u autora o imiebniu Jordanes.
Stwierdzil on ze Slowianie dzielili sie na dwie czesci Antow i Sklawenow.Uzywajacych nazwy Wenedowie.
I znow!Powstaly teorie jakoby Antowie byli Slowianami Wschodnimi.
Ale to nalezy wykluczyc gdyz nazwa zanikla blyskawicznie.
A co do dowodow ze rzekomo Bulgarzy maja podobienstwa jezykowe do Rosjan i Ukraincow i stad sa jakoby Antami to Moczulski odpowiedzial ze takie same sa podobienstwa i u Serbow a ci sa Sklawenami i nikt ich nie zalicza do Antow.Podobienstwo takie mozna najprosciej wyjasnic liturgia wschodnia Cyryla i Metodego.Jezyk starocerkiewnoslowianski byl glownie oparty na odmianie jezyka slowianskiego uzywanego przez Bulgarow a ci z kolei byli podbicie przez lud turecki.Sama nazwa Bulgarzy to nazwa ludu Tureckiego ktory po podboju rozplynal sie w masie Slowian zmieniajac nieco konstrukcje gramatyczne.I ten wplyw jezykowy nastapil u wszystkich ludow Slowianskich uzywajacych w liturgii jezyka starocerkiewnoslowianskiego.
Nazwa Antowie zawsze wystepowala w sasiedztwie Sklawenow.Wydaje sie wiec ze oznaczala polaczenie ludow Slowian z jakimis ludami stepowymi.W tamtych latach takie polaczenia byly czeste.Ten lud stepowy szybko zanikl i zostali tylko Slowianie.
Slowianie charakteryzowali sie wielkim podobienstwem jezykowym gdziekolwiek by sie nie znalezli!Np. Germanie roznili sie w olbrzymim stopniu.Natomiast Slowianie byli jezykowo i obyczajowo niezwykle podobni!A byli jak mowiono olbrzymim ludem!Znow kolejna zagadka!
Jak jest mozliwa taka jednolitosc!
I tu nasuwa sie problem slynnej etnogenezy Slowian.
Teorii na ten temat multum!A zadna nie ma podstaw.A wiec problem niemal nie ustalony!Ciagle do odkrycia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:36, 20 Cze 2008    Temat postu:

I tutaj Moczulski jak wszyscy myslacy ludzie podejmuje ten sam argument DEMOGRAFICZNY.Aby okreslic jaki obszar Slowianie zjamowali w V wieku trzeba okreslic RAMY BILOGICZNE.A wiec mozliwosci rozrodcze.
Oczywiscie mysle tak samo.Tu moge przytoczyc obliczenia wlasne spowodowane przez lekture pewnej strony na ten temat:


Otóż według Godłowskiego, zwolennika hipotezy allochtonicznej, w VI wieku na Ukrainie żyło 300 tys. Słowian. Łowmiański oszacował natomiast liczbę Słowian w XI wieku na 7 285 tys. Zdaniem zwolenników hipotezy autochtonicznej, aby nastąpił taki przyrost liczebności, musieliby oni „rozmnażać się jak króliki”. Z drugiej strony, Kurnatowski szacuje liczbę Słowian w całej ich wschodniej i zachodniej niszy w VI wieku na 1 600 tys., i wartość ta ma jego zdaniem uprawdopodobniać hipotezę autochtoniczną.
>>>>
Otoz to i to OBALA CALKOWICIE teorie o przybyciu Slowian w roku 500 na ziemie Polski.Po prostu nie ma takiej mozliwosci rozrodczej.
>>>>

Musimy tu jednak zadać dwa kłopotliwe pytania:

Na ile wiarygodne jest szacowanie liczebności Słowian na Ukrainie w VI wieku na 300 tysięcy (jakie są podstawy tego szacunku)?
>>>
Calkowicie niewiarygodne.Zbyt malo.
>>>
Czy ktoś mimo wszystko policzył, jak wielki musiałby być przyrost naturalny Słowian przy przyjęciu cytowanych szacunków?
....
I autor liczy.
Wychodzi mu:
Nie wydaje się więc, aby przyrost naturalny w wysokości 7‰ rocznie był do tego stopnia wysoki, aby usprawiedliwić zabawne aluzje do królików.
>>>>
Faktycznie nie 7 tylko 6,4.
Jest to nonsens.
Autor nie zdaje sobie sprawy co to oznacza.
>>>
Wedlug starych i nieaktualnych szacunkow.Zaludnienie Polski wzroslo.
W latach
1000-1340 z 4,2 do 8,4
1340-1580 z 8,4 do 16,8
daje to:
2 promile
2,9 promila
Ale to sa juz przestarzale dane.
Obecnie juz podniesione.
wiec wzrost wynosi 1,5-2,0 promila dla lat 1000-1340.A jak widzimy jest to wzrost narastajacy.Czyli w latach 500 - 1000 byl nizszy i wynosil 1,0-1,5 a 6,4 to liczba kosmiczna i niemozliwa.
Co do liczby Slowian:
Polabie 1,5 mln
Polska 2,0 mln
Czechy i Slowacja 1,0 mln
Rus 9 mln
Balkany 1,5 mln.
Razem 15 mln!
Przyrost 1,25 promila
W roku 500 bylo 8 milionow Slowian.
Razem 13
Nie ma mowy aby taka liczba przywedrowala sobie ze wschodu...
>>>
Sa to obliczenia robione z pamieci w 5 minut dlatego nie sa 100% pewne ale i tak ich wiarygodnosc jest olbrzymia.Zwazmy ze kiedys uwazno ze zaludnienie ziem polski wynosilo w 1000 roku 3-4 osoby na km2.Teraz uwaza sie ze 6-8 czyli roznica 100%!!!
Ja nie popelnilem na pewno bledu 100% natomiast moze byc problem z ustaleniem jak daleko siegali Slowianie na wschodzie w roku 1000 i tu moga byc zmiany.Bo w Europie Wschodniej ich zasieg jest doskonale znany.Problemem sa wschodnie granice wrecz juz Azji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:01, 23 Cze 2008    Temat postu:

Te obliczenia MOWIA WSZYSTKO.Przyrost ludnosci przyspieszal!W latach 500-1000 byl WOLNIEJSZY niz pozniej.Przybycie na wschod kilku milionow Slowian to nonsens.A 300 tys to niemozliwosc rozrodcza.
Niestety dane z tych lat sa bardzo watpliwe oto przyklad:
[link widoczny dla zalogowanych]
Te dane sa wadliwe i bledne (np. wykazuja spadek zaludnienia Europy Wsch w 1450 a nic takiego nie mialo miejsca.Po prostu uznali ze skoro na zachodzie bylo zle(zaraza czarnej smierci) to na wschodzie tez.A przeciez Polska z Litwa przyzywaly wtedy rozkwit ale pokazuja trendy.
0.5 mln dla Anglii i Irlandii w roku 500!!!Czyli 1,2 osoby na km!Dla kraju objetego cywilizacja Rzymu.Gdy dla Slowian liczymy 4-5 osob!NONSENS.Anglicy maja totalnie nieprawdziwe dane.Liczba CONAJMNIEJ 10 RAZY zanizona.
Niestety i naukowcy sa kompletnie zamerykanizowani.Wydaje im sie ze ,,przodujaca nauka anglosaska'' wyjasnila wszystko.
A ze w Polsce moga byc lepsze dane demograficzne NIE DOCIERA.
Teorie o resztak wynikaja z malpowania koncepcji USA meltin pot skoro jest w USA to musiala byc wszedzie.
Jest to nonsens gdyz musimy poznac konkretne warunki a nie dostosowywac warunki do teorii.Slowian musialo byc duzo BO TAKIE BYLY WTEDY WARUNKI ROZRODCZE aby dzis moglo ich byc ok 300 milionow to juz wtedy musialo ich byc miliony.
>>>
Jest zupelnie niemozliwe aby ok 300 tys Slowian skolonizowalo i narzucilo swoj jezyk populacji 8 milionow ludzi w calej Europie Wschodniej.Rozplyneli by sie w masie jak to bylo w Bulgarii...
Teorie o mieszaninie ludow wynikaja z malpowania koncepcji USA meltin pot skoro jest w USA to musiala byc wszedzie.
Jest to nonsens gdyz musimy poznac konkretne warunki a nie dostosowywac warunki do teorii.
Slowian musialo byc duzo BO TAKIE BYLY WTEDY WARUNKI ROZRODCZE aby dzis moglo ich byc ok 300 milionow to juz wtedy musialo ich byc miliony.
>>>>
Moczulski sugeruje sporzadzic model mozliwej ekspansji Slowian oparty na mozliwosciach osadniczych.
....
Mozna go zrobic zreszta dosc szybko.
Jesli zapytamy -Dlaczego Slowianie ruszyli ze swoich miejsc?Odpowiedz bedzie bo wytworzyly sie wolne przestrzenie.A wiec nastapilo cisnienie.Ziemie Slowian byly zageszczone a obok byly pustki.Wiec cisnienie jak w fizyce.
Jesli teraz zalozymy ze gestosc zaludnienia spadla w tej epoce o 50%.
To wyniknie nam z tego ze na ziemiach Slowian powstala nadwyzka owych 50% ludnosci.A wiec Slowianie zwiekszyli swoje tereny 2 krotnie.Wyemigrowala polowa i tym sposobem cisnienie zostalo rozladowane.
Jesli zalozymy ze tam gdzie Slowianie mieli ponad 50% tam nastapila dominacja ich jezyka (Polabie,Czechy,Slowacja,Jugoslawia,Bulgaria).Tam gdzie ich bylo ponizej 50% wygral jezyk miejscowy (Wegry Rumunia Grecja i inne grupy).A wiec mniej wiecej ilosc zasymilowanych=ilosci utraconych na rzecz innych jezykow.
Kraje gdzie wygral jezyk Slowianski liczyly wedlug moich obliczen:
Polabie 1,5 mln
Czechy i Slowacja 1,0 mln
Balkany 1,5 mln
Razem 4 mln.
Baza ich nie mogla byc tylko Polska liczaca 2 mln!Brak jeszcze 2 mln.
Jesli zalozymy ze te 2 mln to obszar dzisiejszej Ukrainy i czesci Bialorusi.
To bedzie te 4 mln.NIESTETY BRAK JEST LUDNOSCI NA KOLONIZACJE W STRONE SYBERII!A to byla potezna fala gdy osadnictwo Slowian ruszylo w gore Dniepru na wschod w kierunku Nowogrodu Wolgi i Oki.Stad narodzila sie zreszta Rosja!
A wiec raczej brak nam terytorium dosc duzego z ktorego mogli by ruszyc Slowianie na zachod i poludnie ale i na POLNOC I WSCHOD.
To byly dwa kierunki niezapominajmy!
A wiec ok roku 500 Slowianie nie tylko zajmowali Obecna Polske polnoc obecnej Ukrainy i poludnie Bialorusi ale i JESCZE JAKIES TERENY!Bo inaczej nam sie nie zgadza rachunek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:27, 24 Cze 2008    Temat postu:

Po omowieniu kwestii liczebnosci iterytorium Slowian ok 500 trzeba teraz przejsc do sytuacji w Imperium Rzymskim ktora umozliwila ekspansje Slowian.
Byla to epoka schylkowa Rzymu na zachodzie.W tym czasie wybil sie w Rzymie Odoaker barbarzynca ale juz kulturalny i cywilizowany.Swiadczy o tym jego wychowanie i postepowanie.I ten barbarzynca-rzyymianin staral sie zdobyc jakies umocowanie swojej wladzy.
I zaczal sie koszmar!
Oto teraz macie przyklad jak dzialaja imperia w sposob obledny i samobojczy.
Na dworze w Bizancjum uznali ZE CO NAM TU BEDZIE JAKIS WIESNIAK PODSKAKIWAL.MY TU RZADZIMY.
Oczywiscie jak latwo zgadnac niczym nie rzadzili.Byli daleko.Co im zostalo?
INTRYGI!
A wiec pointrygowali.Podadali z Ostrogotami i ich wodzem Teodorykiem aby uderzyl na Odoakra w ich imieniu!!!Mowiac wulgarnie napuscili na Italie dzicz aby pokazac ze oni tu rzadza.Oczywiscie pokazali ze niczym nie rzadza skoro musieli zwrocic sie do dziczy.
Ostrogoci najechali Italie niszczac i rabujac ale Odoaker zamknal sie w Rawennie i nie mogli mu poradzic.
Tak wiec wymyslili...Teodoryk wezwal go na rozmowy pokojowe i wbil mu noz w plecy PO PROSTU!Taka kultura!Takie cos wsparli w Bizancjum przeciw Odoakrowi ktory nie spodziewal sie ,,takich metod'' po ,,kulturalnym'' Bizancjum.Widzimy ze rzekoma kultura najnizsza jest u tych rzekomo wyksztalconych.
Tymczasem Teodoryk nakradl narabowal i wreszcie OSIADL.Stworzyl swoje panstwo i rownowaga jako tako sie ustalila.Tylko ze Bizancjum nie mialo nic do gadania :O))) Tacy stratedzy.
W koncu wiec Cesarz Justynian wyslal wojsko aby wyrzucic Ostrogotow z Italii!Wojna byla tak mordercza ze trudno opisac.Dopiero wtedy zostal zburzony tak naprawde Rzym REKAMI NIBY CESARZA RZYMSKIEGO PRZECIEZ! JUSTYNIANA!WLADZA RZYMSKA W BIZANCJUM BYLA GORSZA NIZ BARBARZYNCY!!!Obled wladzy jak widzimy jest najgorszy!
Opisala to Hanna Malewska w wybitnej ksiazce Przemija postac swiata...
....
Musze wyjasnic ze nazwa Bizancjum pochodzi z XIX wieku ale to panstwo ze stolica w Konstatnynopolu nazywalo sie DO KONCA RZYMEM!(zreszta zmalpowala to Moskwa oglaszajac sie TRZECIM RZYMEM) A cesarz tamtejszy to Basileus ton Romajon(po Grecku) Cesarz Rzymian.
....
I Justynian nie mogl poradzic mimo wysylania tam genialnych wodzow Belizariusza i Narsesa wiec co zrobil?
SPROWADZILI JESZCZE WIEKSZA DZICZ LONGOBARDOW!!!
Niewiarygodne!Konstatntynopol sprowadzal na Italie coraz dziksze hordy.
W koncu Goci zostali wycieci w pien razem z ludnoscia Italii!I na tej pustyni Justynian mogl zatknac swoje flagi.Sukces...
Potworny.
....
Ale z kolei Longobardowie okazali sie za silni!
Co zrobilo Bizancjum?
SPROWADZILO JESZCZE WIEKSZA DZICZ ALANOW!
To byla taka dzicz ze przed nimi uciekli nawet dzicy Longobardowie!!!(Alanowie osiedlili sie na obecnym obszarze Wegier i stamtad na konikach lupili wszystkich wokol zwozac lupy i niewolonikow do swoich siedzib)
Spakowali manatki i zwiali do Italii gdzie nastapil upadek jakiejkolwiek kultury.Tylko Papiestwo ocalalo dzieki pomocy Frankow.Papiez byl madrzejszy i nie sprowadzil dziczy tylko juz ucywilizowanych Frankow (Chrzest 496).Dzieki temu udalo sie ochronic kawalek Italii.
Ale zabawa sie skonczyla i Bizancjum utracilo juz Rzym na zawsze.
Takie sa skutki manii wladzy!
Bizancjum powinno wspierac Odoakra i nawet mianowac go zarzadca calego zachodu a nie sprowadzac dzicz.Bo ukladanka geopolityczna byla prosta.Cywilizowany Odoaker bronil Italii sasiadowal z troche cywilizowanymi Frankami i dzikimi Gotami powstrzymujac ich apetyty.Ci z kolei sasiadowali z jeszcze dzikszymi Longobardami itd. itp.Wszystko sie trzymalo.Jak Bizancjum napuscilo Gotow na Odoakra to robila sie pustka a wiec na ich miejsce przesuwali sie kolejni.Z tym ze nie bylo to jakies tam ,,przesuwanie''.Nastepowalo palenie niszczenie grabiez.I po kazdej takiej zabawie bylo coraz gorzej.Poziom kultury coraz nizszy.Az wreszcie nie bylo co niszczyc.Zostala niemal gola ziemia do uprawy.
No i wlasnie DLATEGO pojawili sie Slowianie ktorzy wreszcie uprawili ta ziemie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:10, 25 Cze 2008    Temat postu:

W ten sposob w wyniku zywklej glupoty rzadzacych ktorym rzekoma ich sila uderzyla do glowy Europa zostala spustoszona i cale obszary staly sie bezludne.Gdzie dwoch sie bije tam trzeci korzysta.Bizancjum kombinowalo z roznymi ludami germanskimi i koczowniczymi.W efekcie wszyscy stracili sily.
I skorzystal trzeci czyli kto?Slowianie!
Slowianie wystepowali juz jako zolnierze na zoldzie Bizancjum w wojnach w Italii.Jeden z wodzow Longobardow zrobil nawet rajd na czele 6 tys. Slowian do Italii na pomoc Gotom gdzie duzo nie powalczyli ale za to nagrabili.Biznacjum przypuszczalo ze napady Slowian byly uzgodnione z Gotami i mialy im pomoc absorbujac sily Bizancjum.
Jak wiemy Slowianie napierali z dwu stron.Od morza Czarnego na Konstantynopol i od Bramy Morawskiej na terytorium dzisiejszej Jugoslawii.
I tutaj rzecz charakterystyczna!Kierunek na Konstatntynopol byl silnie broniony przesmyk miedzy Karapatami a Morzem Czarnym jest waski i byly tam postawione silne armie Bizancjum ktoremialy bronic tego kierunku.Wszak to bylo na wprost stolicy imperium!
Kilka razy Slowianie sie przedarli ale wtedy przyszedl rozkaz z Bizancjum wyslac ekspedycje!I wodzowie Bizancjum ruszyli za Karpaty na ziemie Slowian odplacajac im tym samy czyli palc i niszczac.
Oczywiscie po takich lekcjach napor Slowian oslabl!
Ale!
Probowali ci z ziem Polski!
Slowianie skumali sie z Awarami.Przypuszcza sie ze zwiazki byly w obustronnym interesie.To znaczy wspolne grabieze.
Awarowie przepuszczali Slowian mimo ze byli niby sojusznikami Rzymu ale jak trzeba bylo cos zrabowac to co tam sojusze!
Slowianie przechodzili przez Wegry ale ciezko im bylo bo Dunaj jest potezna rzeka a nad nim silne twierdze.
>>>
Skoro tu nie szlo.To kombinowali gdzie indziej.Slowianie uderzyli na samym skraju terytorium Bizanacjum tam gdzie dzis Austria.
Bylo to daleko od Konstantynopola wiec stolica sie nie interesowala jakas prowincja.
Slowianie przeszli Dunaj i juz witali sie z gaska!W tym rejonie rzeki plyna w kierunku poludniowym i sa to gorne biegi!Czyli waskie!
Wiec Slowianie szli jak burza!Ludnosc uciekala masowo.Jedni zapewne do Italii inni na poludnie do Grecji.Slowianie od polnocy stopniowo zajeli cala obecna Jugoslawie!A jak znalezli sie na tylach Dunaju dolaczyli do nich nastepni przez Wegry!
I fala doszla do Salonik!Tylko miasta nadbrzene sie uratowaly!
Z kolei gdy Slowianie doszli do Salonik otworzyla sie droga z polnocy z Moldawii a wiec i kolejna fala runela.Tam gdzie dzis Bulgaria!
I Slowianie mieszkaja tam do dzis.Tylko obszar Austrii zostal zgermanizowany.Z dawnej ludnosci Rzymu zostaly jakies enklawy w gorach Balkanu,Albanczycy(jak mozna zauwazyc byli oni na samym skraju osiedlenia Slowian a wiec sila naporu byla tam najnizsza)Grecy.I Rumuni (Romani jak sama nazwa wskazuje) ktorzy schronili sie w luku Karpat.Cala reszta stala sie Slowianska!
Bo Slowianie lupili glownie w celach rozpoznawczych a jak juz poznali to sie osiedlali.Byl to wielki przelom!
Bo upadly rzymskie latyfundia oparte na niewolnikach i najemnikach gdzie sie sie ziemie dziabalo a powstaly rodzinne gospodarstwa chlopskie gdzie ziemie odwraca sie plugiem.Ten pejzaz byl charaterystyczny az do naszych czasow poki nie zniszczyla go komuna liberalizm i UE gdzie znow mamy latyfundia.
Co zreszta zwiastuje rychly upadek tego wszystkiego co cieszy :O))))
Jak widzimy historia nikogo nieczego nie uczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:11, 26 Cze 2008    Temat postu:

Ale Slowianie nie tylko ze zasiedlili nowe ziemie!Poszli dalej!
Byli w sojuszu z Awarami jak wiemy.Ale Bizancjum mialo od dawna poteznego wroga Persow.I tym razem gdy walczylo z Persami ruszyli Slowianie i Awarowie.Bizancjum rozlecialo sie jak domek z kart.Systemy biurokratyczne sa puste w srodku i padaja pod byle uderzeniem.A to nie bylo byle jakie.Z jednej strony Persowie z drugiej Awarowie ze Slowianami.Slowianie przyplyneli calym rojem malych lodek dlubanek zrobionych z jednego pnia bo plyneli morzem Czarnym.Dowodzi to ze musiala u nich byc jakas organizacja polityczna ktora tym poruszala.
Pomagali tymi dlubankami przerzucac wojska wokol Konstatntynopola.
Grube mury uratowaly tym razem Bizancjum.Ale potega Bizancjum upadla nieodwolalnie.Od tej pory wegetowali tylko.
Warto zapamietac ta date 626 rok.
Co ciekawe w tym roku z Mekki do Medyny przebiegel jeden taki Mahomet!
Wszyscy go znaja jako tworce Islamu.
I juz niedlugo Arabowie ruszyli ze wschodu kasujac doslownie wladze Bizancjum od Hiszpanii po obecna Turcje!
>>>>
Taki byl kres debilnej polityki Bizancjum silacej sie na wschpotege.Jak zwykle gdzie dwoch sie bije tam trzeci korzysta.Na polnocy przegrali Germanie i Bizancjum wygrali Slowianie.Na poludniu przegrala Persja (ktora zmienila sie calkowicie na islamski Iran-przedtem mieli swoista religie manichejska oparta na opozycji dobra i zla-przypomne ze Nasz Kosciol uznaje TYLKO DOBRO aby ktos nie myslal ze jest podobnie) i Bizancjum wygrali Arabowie.
Dwie bardzo podobne symetryczne grupy Slowianie-Arabowie.Zastanawiajace.I tu i tam mamy bardzo podobny jezyk zwyczaje obyczaje ale rozne narody Arabskie /Slowianskie.
Oczywiscie jest roznica religijna i to fundamentalna!Tylko margines Slowian to muzulmanie (b. Jugoslawia).Tak jak marginesem sa Arabowie-Chrzescijanie z tym ze nieco wiekszym i bardziej rozsianym to sa stare koscioly Wschodnie-Chrzescijanskie...
Niewatpliwie to ze Arabowie nie przyjeli Chrztu tylko zmajstrowali wlasna religie wedle wlasnego (slabego) rozumu.Powstrzymalo znaczaco ich rozwoj.Wlasciwie zakonserwowali sie w strukturach rodowych.
Natomiast u Slowian jest duze zroznicowanie.Polska doszla do niebywalego rozkwitu kultury.Inni mieli mniej szczescia byli nekani czy to przez Tatarow czy Turkow czy Niemcow i nie mogli rozwijac sie swobodnie.
No ale o tym w nastepnych odcinkach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:49, 27 Cze 2008    Temat postu:

Jak wiadomo Slowianie rozszerzali swoje siedziby nie tylko na poludnie ale i na zachod.Zajeli tez ziemie az po Łabę.Z tym ze jest na ten temat niewiele informacji bo to bylo daleko i od Rzymu i od Konstantynopola.
Natomiast zaczely sie juz pojawiac dane o powstawaniu pierwszych panstw.
Takim bardzo znanym jest panstwo Samona:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj Moczulski uznaje ze te domysly historykow sa bledne.Takie panstwo nie moglo byc duze bo byli jeszcze Awarowie.Wprawdzie oslabieni po niudanym oblezeniu Konstantynopola ale do ich upadku bylo daleko.
Panstwo to nie moglo tez byc zbyt daleko od monarchii Frankow bo by nic o niej nie wiedzieli.Z tego wnioskuje ze bylo ono na terenie obecnej Austrii.Szybko jednak zniknelo jak wiemy.Wiadomo jednak ze po porazce Awarow zwierzchnictwo Samona uznalo jakies inne panstwo Slowian.Tutaj moze byc tylko mowa o terytorium obecnych Czech.
Bardzo znane jest jest panstwo Karantanskie obecnie Slowenia i Karyntia w Austrii...
Znamy tez panstwa Serbow i Chorwatow tam gdzie i obecnie!Sa to pierwsze nazwy zachowane DO DZIS!
Widzimy ze powstawaly od razu panstewka!
Co ciekawe powtarzaja sie te nazwy!
Na Balkanach mamy:Slowencow-Chrowatow-Serbow ktorzy rozciagaja sie az do rzeki MORAWA(tam mieszkaja Macedonczycy ale to nazwa grecka jak wiemy).A na zachodzie mamy Serbow(łużyckich)Chorwatow w Czechach i tez rzeke MORAWA!(dzisiejsze Morawy).Nic dziwnego ze sekwencje sie powtarzaja bo to czesci tych samych ludow migruja.
Jest jeszcze kolejna Chorwacja w obszarze dzisiejszego Lwowa!
A wiec zatrzesienie Chorwacji.Pokazuje to nam jak jednorodni byli Slowianie.Sama nazwa Serb-Sarb uznawana jest za jakas stepowo-koczownicza.Miala to byc mieszanka Slowian i stepowych koczownikow...
>>>
A jak Slowianie doszli do Laby?
Co ciekawe zrodla sa JEDNOZNACZNE!Odeszli stad Germanie a jednoczesnie OSIEDLALI SIE SLOWIANIE!Przy czym mieszkali obok siebie czasowo az zostali tylko Slowianie!
Tutaj Moczulskiemu nasuwa sie zjawisko XIX wieczne ostflucht ucieczka ze wschodu gdy Niemy odchodzili na zachod.
A dodajmy i dzis!Niemcy odchodza do Alzacji i do krajow Morza Srodziemnego.
Germanow ciagna te cieple rejony.Tak tez i w tamtej epoce Wandalowie polyneli az do Afryki!Tak samo Frankowie (stad Francja) Ostrogoci-Longobardowie do Italii.I tak ludy germanskie rozplynely sie w kulturze romanskiej i nie pozostalo po nich sladu.A z ich wulgarnej laciny powstaly jezyki romanskie-Wloski,Hiszpanski,Francuski.
A wiec tysiaclecia mijaja a ludy zachowuja swoje dazenia i pragnienia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:09, 13 Paź 2008    Temat postu:

Natlok zdarzen sprawil ze przerwalem czytanie tej ksiazki a przeciez w koncu trzeba wrocic.
Tutaj trzeba podsumowac cala epoke wedrowek ludow.
A wiec w wyniku naporu barbarzyncow i wewnetrzenego oslabienia upadl Rzym.To spowodowalo wielka zmiane i ogolny chaos w calej Europie.Olbrzymie przemieszczenia ludnosci i uksztaltowanie sie nowego ladu ktory przetrwal do dzis...
Cecha charakterystyczna bylo zasiedlenie Europy Wschodniej prawie w calosci przez Slowian.Wyjatkiem sa Albanczycy Grecy Wegrzy i Rumuni.
Oczywiscie na polnocy byly ludy baltyckie i Estonczycy ale byli od wiekow wiec nie bylo tu nowosci...
>>>>
Caly ten proces da sie wytlumaczyc zwykla fizyka a najlepiej hydraulika gdzie mam cisnienie parcie i ssanie...
Upadek Rzymu wytworzyl proznie ktora zaczela ,,zasysac'' ludy ktore przemieszczaly sie na zachod ,,rozrzedzajac'' swoje zaludnienie to z kolei powodowalo zasysanie kolejnych ludow az do rozladowania tego cisnienia.Czyli bylo nie bylo entropia czyli usrednianie stanu skupienia.Na koncu tego procesu byli Slowianie ktorzy jako ostatni szli na te ziemie wiec i zostali ostatecznie zwyciezcami...
>>>>
Znamy nazwy plemion ktore sie powtarzaly.
Najbardziej znane to Chorwaci i Serbowie.
Tutaj nasuwa mi sie refleksja ze ruscy Krywicze i Sewerowie (Sewrera) to zapewne wlasnie Chorwaci i Serbowie.Jesli miejcowosci typu Klwaty sa chorwackiego pochodzenia to tym bardzie Krywicze.Przeciez KRW bardziej jest podobne do Chrw niz KLW...
Podobnie Serbowie-Serwowie-Sewerowie...
Jesli tak to lista nazw plemiennych znakomicie sie upraszcza:
Mamy:
4 grupy Chorwatow-Polska-Polabie-Balkany-Rus
4 grupy Serbow takie same.
2 grupy Weletow
2 grupy Obodytow
4 grupy Dulebow
2grupy Dregowiczow
I zapewne jeszcze jakies niezidentyfikowane inne...
To pokazuje scisle pokrewienstwo roznych odlamow Slowian.Skoro nazwy tka scisle sie powtarzaja.
>>>>
I tak mozna podsumowac wyniki badan i rozwazan na ten temat na dzis...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:53, 14 Paź 2008    Temat postu:

No i w ten sposob dojechalismy do polowy ksiazki...
I tutaj warto podzielic sie refleksja ogolna...
Widac dlaczego zajmuje sie ksiazka Moczulskiego a nie tzw. polityka...
Tzw. polityka ktora zajmuja nas media to widowisko dla matołów...
Glupi i prymitywni politycy ktorymi zajmuja sie podobni im poziomem goscie z mediow typu Agora.Oczywiscie jedni drugich nakrecaja i poziom nieustannie sie obniza...Staja sie coraz glupsi...
Nie musze mowic ze po prostu nonsensem bylo by gdybym ja sie tym zajmowal to juzepiej przyslowiowo ,,ksiazke poczytac''...
A tu prosze!Taka ksiazka!
Temat genezy Polski zawsze mnie interesowal zawsze jedna z moich ulubionych ksiazek byla Lowmianskiego Poczatki Polski.
A tu masz!Ten sam temat i jeszcze zajal sie nim Moczulski!
No to juz lepiej byc nie moze!
Pelnia szczecia!
I jak ja mam byc smutny...
>>>>
Po poziomie tej ksiazki widac chociazby czym jest polityka!Jak wiemy dzieki mediom polityk w Polsce to prymitywny smieszny i glupi typek.Taki obraz poprawia samopoczucie nie tylko tzw. dziennikarzom ktorzy moga czuc sie lepsi gdy nie rozumieja ze pogarszaja swoje i tak niewielkie mozliwosci robiac programy z debilami.Oczywiscie Moczulski pewnie by wpedzal w kompleksy-Widzimy jak jest atakowany to oczywiscie kompleksy-ale przeciez podnosi poprzeczke!Zmusza do myslenia!
>>>>
Teraz widac z czym mi sie kojarzy polityk.Z czlowiekiem takim jak Moczulski.Zreszta trudno nazwac artysta goscia ktory maluje ploty i to nieudolnie.To tym bardziej jakiegos goscia od szemranych interesow w Sejmie....
Oczywiscie pewnie przesadzam.Trudno wymagac powszechnego tytanizmu.Nedza matolkow w Polsce jest dosc typowa dla swiata!
NO ALE TU JEST POLSKA!HISTORIA ZOBOWIAZUJE!Od czasow dawnej Rzeczypospolitej polityka zajmowali sie ludzie wielcy...I trudno aby zrezygnowal z tego na rzecz jakiejs miernoty!
Tak wiec skoro nie ma takich w polityce to obcujmy chociaz z nimi w ksiazkach!
To przynajmniej pozwoli NIE TRACIC CZASU I NIE OGLUPIAC SIE!
Stad to moje omawianie Moczulskiego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:27, 15 Paź 2008    Temat postu:

Tak wiec po omwieniu ruchow masowych kolejna czesc zajmuje sie sprawami juz tworzenia konkretnych panstw.
Najpierw omowmy sytuacje ogolna.
Cecha charakterystyczna dla Europy w tym okresie byl napor Islamu.Od wschodu i zachodu islam zaciskal sie jak obcegi.Na wschodzie powstrzymalo ich Bizancjum na zachodzie wlasciwie wytacili impet po zajeci Hiszpanii bo bitwa pod Poitiers dotyczyla niewielkich sil Islamu bo naporu armii glownej nikt na zachodzie by nie powstrzymal.
Jednoczesnie od polnocy uprawiali rajdy rozbojnicze Wikinogowie zasiedlajac niektore tereny jako Normanowie.
Te zagrozenie stworzyly Tzw. Panstwo Karolingow czyli Karola Wielkiego pierwsze imperium od czasu upadku Rzymu i pierwszy przeblysk kultury wsrod mrokow barbarzynstwa.Jednakze gdy islam wyhamowal to panstwo rozpadlo sie na trzy czesci z ktorych jedna przeksztalcila sie w Niemcy druga we Francje a trzecia byla arena walk miedzy nimi bo po srodku...
Tak wiec byly dwa cesarstwa wschodnie scentralizowane i zachodnie w stanie balaganu.Jednakze zdolalo ono zalozyc pogranicza wojskowe tzw. Marchie ktore prowadzily ekspansje na wschod czyli na Slowian pod pretekstem wiary narzucajac dominacje polityczna.Sytuacje pokazuje mapa:

I wlasnie miedzy Bizancjum a Zachodnim imperium powstaly pierwsze znane panstwa Slowian o ktorych juz byla mowa.
Nie przypadkowo bo byla to najkrotsza droga ladowa miedzy cesarstwami.
Od strony Bizancjum powstala Bulgaria ktora zdolala zajac ziemie dzisiejszej Bulgarii a takze Rumunii.Powstrzymani przez Bizancjum swoje zapedy Kierowali na zachod dochodzac do dzisiejszej Serbii.Nie bylo to panstwo slowianskie bo Bulgarzy to lud turecki jednakze po podboju rozplyneli sie oni w masie Slowian i ok IX wieku bylo to juz panstwo slowianskie.Pierwszym znanym o genezie slowianskim takim panstwem byla Karantania.Skorzystalo ono z wzorcow kulturowych z zachodu ale jednoczesnie bylo to przyczyna jego zaglady bo po buncie Slowian zachodni cesarz mianowal zarzadcami Niemcow ktorzy wytepili jezyk slowianski na rzecz germanskiego i tak mamy Karyntie w obecnej Austrii...
Kolejnym panstwem ktore tym razem przetrwalo byla Chorwacja ktora uznala zwierzchnictwo Cesarza zachodu a poniewaz byla dalej to sie uratowala.I tak z zachodu napierali Chorwaci ze wschodu Bulgarzy.W srodku jako ostatnia (widzimy ze jako oddalona od wzorcow zarowno wschodu i jak i zachodu) powstala Serbia ktora w sojuszu z Chorwacja odpierala Bulgarow.Serbowie i Chorwaci przyszli zza gor czyli z tzw. Bialej Serbii i Bialej Chorwacji czyli jak z tego wynika z terenow obecnej Polski...
I tak powstaly trzy historyczne panstwa slowian balkanskich...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:16, 16 Paź 2008    Temat postu:

Kolejnym panstwem ktore powstalo byly Wielkie Morawy.
Tutaj trzeba wyjasnic ze Wielkimi nazywano obszary polozone dalej a Malymi blizej.Stad z Krakowa Poznan to Wielko-Polska a tereny bliskie to Malo-Polska.Nie ma to nic wspolnego z wielkoscia!Jednakze nazwa dziala na wyobraznie i historycy zakeslaja ogromne granice:
[link widoczny dla zalogowanych]
Daja one orientacje o jaki teren chodzi jednakze na pewno panstwo to nie bylo tak wielkie!
Panstwo to powstalo na skrzyzowaniu drog polnoc poludnie i wschod zachod.Bylo polozone z dala od owczesnych poteg czyli Bizancjum i Cesarstwa na zachodzie.Stad moglo sie rozwijac najbardziej niezaleznie.
Panstwo to powstalo ,,bez grzechu''.Te sensacyjne slowa o niezwyklej donioslosci mowia o genezie tego kraju!
Panstwa zwykle powstaja ,,z grzechem'' a wiec z tzw. mordu zalozycielskiego.Leje sie jakas krew kogos morduja zabijaja niewola.Powstaje panstwo organizacja przymusu i przemocy.Taka jest geneza panstw zachodu Europy nie mowiac o wschodzie.
Tymczasem Wielkie Morawy powstaly zupelnie inaczej!
Powstaly jako zwiazek plemion Slowian ktore DOBROWOLNIE SIE LACZYLY!Uznajac zwiercznictwo Moraw widocznie korzystne dla nich.
Tutaj wzorce przyszly ze wspomnianej Karantanii...
Weszly rozlegle ludy od Luzyc i Czech po obecny Lwow Slowacje i oczywiscie Krakow...
Tutaj znow mamy slynna pierwsza wzmianke o wladzy w Polsce...

Pogański Książe, bardzo potężny siedząc w Wiśle, urągał chrześcijanom i szkody im wyrządzał posławszy więc do niego rzekł Metody: dobrze byłoby gdybyś dał się ochrzcić dobrowolnie na swej ziemi, bo inaczej będziesz wzięty w niewolę i zmuszony przyjąć chrzest na ziemi cudzej, wspomnisz moje słowo.
TAK TEZ SIE STALO!
W starym slowanskim jezyku brzmi to:
Pogansk Knedz, Siln Wielmi, Rugaszese Krstianom I Pokosti Diejasze Poslawszy k'niemu Cyryl rzecze...
>>>
To pierwsze slowa o panstwie w Polsce!
Tutaj wychodzi ze ze jeden szalal i byl z Polski i musieli zastosowac sile o czym swiadcza spalone grody.Byl to wyjatek od reguly.
>>>
Ale tym samym dotarlismy do Cyryla (Konstantego) i Metodego ktorych wielkie dzielo prztrwalo wieki:




Mowiac w skrocie byl konflikty miedzy chrzescijanstwem wschodnim i zachodnim ktore w warunkach wolnosci w Morawach byly na rowni traktowane.Po upadku Moraw dzielo Cyryla i Metodego przeniesiono do Bulgarii a stad na reszte Slowian...Powstala cala kultura i liturgia ktora jest pierwotna dla Slowian tak jak lacina dla jezykow Romanskich i nawiasem mowiac to bardziej powinnismy sie domagac jezyka slowianskiego niz laciny na Mszach :O))))
Tak wiec Wielkie Morawy padly pod naporem Germanskim z zachodu i wschodnim w tym wypadku Wegrow ktorzy najechali hordami z Azji i po upadku Moraw poszli na germanow :O)))
Ten scenariusz powtarzal sie czesto w historii jak zauwaza Moczulski.
Bo takie sa wlasnie prawa geopolityczne...Po to ta ksiazka aby je odnalezc...
>>>>
Ale dziedzictwo Moraw przetrwalo nie tylko kulturowo ale i politycznie!
Np. stolica Polski szybko przeniosla sie do Krakowa!Bo taka mial wage cywilizacyjna!
Wszak w Europie Wschodniej powstalo szereg panstw opartych na dobrowolnym porozumieniu poddanych a nie na przemocy wladzy.
Takze i te hordy Wegrow wyksztalcily w koncu panstwo obywatelskie!Ale i Czesi.Stad powstala Wspolnota Jagiellonska Czech Wegier Polski Litwy.
Pewnie i stad powstaly republiki Nowogrodu Wielkiego i Pskowa...
Tak samo Zwiazek Wieletow czy Obodrytow tez byly tego rodzaju...
W tej sytuacji tyrania moskiewska jest zboczeniem i patologia wzieta z zachodu bo normalnie wsrod slowian ustrojem normalnym jest samorzad i demokracja jak widac...Warto to przypomniec bo obledna propaganda caratu bredzila jakoby carat i ustroj Rosji byl wyrazem ,,slowianskiej duszy'' i ,,slowianskiej wladzy''....Jednak historia temu przeczy od czasow najdawniejszych jak widzimy...Norma jest u Slowian ,,panstwo bez grzechu''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:48, 17 Paź 2008    Temat postu:

Tak wiec przybyl hordy wegierskie.Bizancjum duszone przez Arabow i Bulgarow zawarlo sojusz z Wegrami.Zderzyli sie oni z Bulgarami.Bulgarzy wygrali!Pokazuje nam to jak silnym panstwem byla Bulgaria.Bulgarzy sciagneli sobie do pomocy Pieczyngow czyli dzicz wieksza niz Wegrzy ktora wygonila Wegrow ze stapow obecnej Ukrainy.Wegrzy przeniesli sie za Karpaty czyli tam gdzie teraz sa.Bulgarzy i Wegrzy jednak po ciezkim lomocie nabrali do siebie szacunku i na bazie strachu ulozyli sobie stosunki pokojowe.Bulgarzy spuscili lomot Bizancjum tak ze to UZNALO TYLUL CESARSKI BULGAROW!!!Bulgaria stala sie TRZECIM cesarstwem po Zachodnim i Wschodnim (oczywiscie byly tam rozne interpretacje ale taki byl stan faktyczny).Byl to najwiekszy okres swietnosci Bulgarii...
Tymczasem Wegrzy zabrali sie do grabienia Germanow.Dojechali do Paryza Hiszpanii Italii!!!Tam pili krew ludzi aby nastraszyc.Taki poziom kultury.Az w koncu Niemcy sie zjednoczyly i pokonali Wegrow w 955.Od tej pory Wegry blyskawicznie sie ochrzcily i staly sie panstwem cywilizowanym i trwalym elementem polityczny Europy Wschodniej wraz z Krolestwem Chorawcji ktore tez wtedy przezywalo rozkwit.
Tymczasem trzeba poruszyc kolejna kwestie Slowian Polabskich.
Bylo to terytorium straszliwie rozbite.I nic dziwnego wystarczy popatrzec na mape bagna i lasy:

Podam strone skad ta fajna mapa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sposrod tych ziem poludnie naturalnie ciazy ku Czechom a polnoc ku pomorzu szczecinskiemu.
Na polnocy powstal Zwiazek Obodrycki jako jedno z pierwszych panstw jak widzimy tez na podstawie porozumienia.Ciazyl on ku chrzescijanstwu.
Duzo pozniej powstal Zwiazek Wielecki ale poganski.
Na poludniu powstaly panstwa serbow luzyckich.
Ziemie te byly przedmiotem ekspansji frankow.Karola Wlk ktory walczyl tam z jakimis Dregowiczami.I ustanowil zbrojne pogranicze.
Nastepnie nacisnieci przez Wikingow i Frankow zaczeli napierac Sasi wzdluz Laby bo taka jest natura geograficzna.Zrobili wylom Magdeburski i na 200 lat zapanowal wzgledny spokoj...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 16:50, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:21, 21 Paź 2008    Temat postu:

Po omowieniu sytuacji na zachodzie przychodzi czas na przedstawienie formowania sie Rusi...
I tu mamy cyrk...
Bo oczywiscie tutaj wkraczamy w dziela ,,historiografii rosyjskiej i radzieckiej'' niezywciezonej i niedosciglej w swojej dziedzinie!
Szczytne jej idee sformulowal w czasach carskich jeszcze historyk? Pokrowskij.
Co to jet historia?
Oczywiscie my w Polsce odpowiadamy zgodnie ze zdrowym rozsadkiem.Jak ktos interesuje sie co tam panie bylo drzewiej.To siega po ksiazke historyczna i dwiaduje sie ze drzewiej bylo wiecej drzew i bagien itd. itp.Czyli historyk ma ustalic jak bylo dawniej!Slabszy ustali slabiej sredni srednio a geniusz genialnie opisze przeszlosc.Zaleznie od mozliwosci.Proste?Proste!Ale nie poza granicami Polski!
Pokrowskij stwierdza zdecydowanie:

HISTORIA TO POLITYKA RZUTOWANA W PRZESZŁOŚĆ!
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Podkreslamy wezykiem oczywiscie!
To okreslenie jest nam nieobce.
Tak to oslawiona ,,polityka historyczna'' ktora miala byc tak tytanicznym osiagnieciem PiS.Jak widac jest ona jak wiele zreszta rzeczy osiagnieciem przyniesionym z genialnych osiagniec ,,radzieckich''.Zreszta PiS tego nie wymysli.Przeciez co robil Michnik?Te wszysyki incydenty tzw. ,,historyczne'' a to ludzie honoru a to Gross a to jakis Cichy...
To byla ,,polityka historyczna''...Jest ona gleboko wpisana w mentalnosc okraglostolowcow bo jest to po prostu mentalnosc sowiecka...
>>>>
Jak toto wyglada w praktyce?Najlepiej pokazac na przykladzie wojny.
Na przyklad ludzie radzieccy nie slyszeli o II wojnie swiatowej.Byla tylko Wielka Wojna Ojczyzniana.Bo tak postanowili ,,politycy historyczni''.
Przy czym za Stalina bylo jasne:
STALIN WYGRAL WOJNE.
Ale przyszedl Chruszczow i co?
CHRUSZCZOW WYGRAL WOJNE.
Niestety Chruszczowa zrzucil Brezniew.
BREZNIEW WYGRAL WOJNE ustalili natychmiast politycy historyczni.
>>>>
Czyli rozumiemy wraz ze zmiana naczelnego bydlecia ,,zmienia sie'' historia...
Teraz tez jak pamietamy kreca rozne filmy w tych ramach.Nawet kanalie niby z Polski w nich wystepuja za kase.To ten szlak...
Oczywiscie nie jest to zadna filozofia.Kadzenie bydleciu przy wladzy jest stare jak swiat u spoleczenstw prymitywnych...
>>>>
Zreszta pamietajmy ze zachod nie jest duzo lepszy.Tam znowu obowiazuje ,,wielosc prawd''.Kazdy ma ,,swoja''.Jest to to samo.
O ile na zachodzie w indywidualizmie ,,kazdy jest bogiem'' to w Rosji ,,wladza jest bogiem'' reszta niewolnikami.Na zachodzie kadza kazdemu a w Rosji tylko wladzy...
Na zachodzie kazdy raz jest sado- raz maso-.W Rosji wladza jest sado- reszta musi czerpac przyjemnosc z maso-.
>>>>>
Konkretnie przebiegalo to tak ze w XVIII wieku wybitny poeta Puszkin (inny Puszkin niz ten znany,w Rosji jest dwu wybitnych o tym nazwisku) stworzyl falszywke niby z XII wieku ,,Slowo o Pulku Igora''.Taka byla epoka w Anglii stworzyli falszywke ,,piesni Osjana'' to samo bylo na Litwie w Czechach.Z tym ze na zachodzie zdemaskowano to wszystko.
Tymczasem ,,historiografia'' w Rosji UZNALA PRAWDZIWOSC ,,ZRODLA'' a jak przyszla ,,radziecka'' to od razu bylo:
METODOLGIA NAUKI MARKSISTOWSKO LENINOWSKIEJ POZWOLILA UCZONYM RADZIECKIM STWIERDZIC AUTENTYCZNOSC.
Oczywiscie nauka Marksistowsko-Leninowska jest idealna aby potwierdzac autentycznosc falszerstw...
I tak Rus ,,zyskala'' nowe zrodlo historyczne do XII wieku...
Oczywiscie to jest Rosja.Pojawily sie prtesty.Uczony ktorego nazwisko warto przytoczyc AA Zimin zaprostestowal.Zostal jednak zmiazdzony przez ,,uczonych radzickich'' co mozna przeczytac w Woprosach Istorii nr 9 z 1964 roku...No bo polityka historyczna obowiazywala...
Podobnie bylo z innym ,,dokumentem'' ruskie zwody.
Zostal on spisany przez niepismiennego Kozaka Kirsze tez w XVIII wieku traktujac o X-XII wieku na podstawie ,,niezmiennych'' opowiesci ludu nadWolzanskiego o sytuacji nad Dnieprem i uzupelniony opowiesciami luduznad Morza Bialego o tejze sytuacji nad Dnieprem.Jak niepismienny Kozak mogl spisac dokument wiedza tylko w Rosji...
Nic dziwnego ze opwiadal on o podrozach chlopa Ilii Muromca z Muromia nad Dniepr 800 kilometrow przez geste lasy!
A CO!Lud Rosyjski potrafi isc prosto 800 kilometrow przez las na wyczucie!
>>>>
Przy takim ,,stanie badan'' widzimy ze podstawowa rzecza jest ostroznosc.
Wlasciwie jedynym zrodlem z epoki Rusi jest kronika Nestora ,,Powiest wremienych liet''.Z tym ze juz dawniej kilkakrotnie przepisywana i zmieniana wiec trzeba tam uwazac co jest ,,z epoki'' co jest dopiskiem.
Ale to juz normalne w kazdym przypadku jesli chodzi o historie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:37, 22 Paź 2008    Temat postu:

Tak wiec opracowanie historii Rusi to zadanie odcedzania bredni i nonsensow od prawdy.
Oczywiscie bez przesady!Istnieli normalni historycy w Rosji!Poza tym przeciez zajmowali sie tym polscy!Tutaj jasnieje nazwisko Feliksa Konecznego z jego szeroko zakrojonym dzielem (niestety nied0konczonym ale jest skrot! calosciowy na szczescie).
Oczywiscie uczeni radzieccy odrzucili ,,idelaistyczna'' historiografie ,,cerkiewna'' bo za duzo bylo o cerkwi a za malo materializmu no ale my nie uznajemy ,,historykow radzieckich'' i oczywiscie czytamy te wybitne dziela.
Zaczynamy od Geo- a konczymy na polityce.
Geograficznie Rus lezala wsrod olbrzymich lasow i bagien wsrod plataniny rzek ktore byly wtedy autostradami komunikacyjnymi.
Rus jak sama nazwa wskazuje oznacza????
WIKINGOW!
Tak!
Bo to oni plywali tymi rzeczkami.Rabujac co sie da.Szaleli po calej Europie wiec i ten region nie byl wyjatkiem...
Ale oczywiscie wladzy radzieckiej sie to niepodobalo.NIKOMU NIE WOLNO PLYWAC BEZKARNIE PO TERYTORIUM RADZIECKIM NAWET tysiace lat temu!
A tu zgroza bo Wikingowie utworzyli panstwo na tych ziemiach!ZGROZA!JAK TO RADZIECKI LUD NIE POTRAFIL UTWORZYC PANSTWA?TYLKO INNOSTRANCY?
I tak ,,historycy'' radzieccy ,,wykluczyli'' Wikingow z utworzenia panstwa na wschodzie...
>>>>
Oczywiscie jest to zbior nonsensow i prowadzcy w slepa uliczke pseudospor...
Juz po pierwsze TO NIE BYLO PANSTWO RADZIECKIE GRABIACE CO SIE DA I ZAWLASZCZAJACE ZIEMIE!
Owszem grabiace ale nie ziemie tylko zloto klejnoty itd.Ziemi w Skandynawii bylo dosc...Na Rusi tez...Tylko bogactw malo i o nie chodzilo...
Tak wiec Wikingom nie chodzilo o Rus ale o bogate Poludnie Arabow Bizancjum TAM BYLO BOGACTWO...A droga dluga przez Rus.Tak tez i tam sie zatrzymywali zmuszajac ludnosc aby ich zywila zima a latem plyneli grabic.I tak w kolo.Juz to samo pokazuje nam ze to dla nich byly siedziby zimowe.A nie terytoria panstwowe.Zakladali rozne stacje.Np.Slynne Gniezdowo k.Smolenska znane jako stacja w drodze do Katynia...
To pokazuje nam ze Wikinogowie nie mogli utworzyc panstwa bo byli zwyklymi rozbojnikami.A DOPIERO POD WPLYWEM SLOWIAN STABILIZOWALI SIE I ZAKLADALI PANSTWA!Przejmowali wiec kulture Slowian.A wiec baza byli Slowianie!
Tutaj charakterystyczny jest przyklad Swiatoslawa ktory pragnal zostac wladca Bulgarii i porzucic Kijow.W czasie eskapady zreszta zginal z druzyna!Typowa mentalnosc Wikinga.Zreszta mial szlaban dopoki zyla matka Olga (Helga) to odczekal az zmarla...I wtedy poszalal...
A oto jak sie przedstawialy ich plemiona:


Slowienie Krywicze Drewlanie Polanie(tak!) Dulebowie Siewierzanie.
A najciekwasi dla nas sa Radymicze i Wiatycze gdyz Nestor mowi ze przyszli od Lachow czyli z obecnej Polski.
I te plemiona posuwajac sie na polnoc i wschod stworzyly Rus wypierajac Baltow i Finow na obecne miejsca.
Wikingowie dazyli na poludnie a tymczasem odcieli ich okrutni Pieczyngowie ktorzy zajeli poludnie.Musieli sie przez nich przedzierac.I szukajac okreznych drog jeden z ich wladcow Wlodzimierz zajal Grody Czerwienskie Przemysl i Czerwien w 981.Spotkamy sie z nimi przy okazji Polski.
Jak sie nazywal legendarny zalozyciel dynasti?
A jakze inaczej?
Oczywiscie RURY-K...
Rura przewija sie przez Rus juz od pocztku i tez chodzi o rabunek!!!
Jednakze ten sam Wlodzimierz w 988 przyjal Chrzest i to byl Chrzest Rusi w obrzadku wschodnim stad powstala odrebnosc wyznaniowa Rusi od Polski ale pamietajmy ze Slowianie nie widzieli specjalnej roznicy!
Nienawisc miedzy obrzadkami to sprawa pozniejsza i dotycza Wypraw Krzyzowych no a nienawisc Moskwy to juz odrebna epoka...
Ta Rus to obecna Ukraina Bialorus i pozniejszy Nowogrod Wielki.Rosja podobnie jak USA to juz zjawisko czysto kolonizacyjne i odrebne w swiej tresci...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:38, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:27, 23 Paź 2008    Temat postu:

Tak tez ksztaltowala sie budowa polityczna Wschodniej Europy w okresie 800-1000 roku.Widzimy ze kulminacja byl Chrzest!Wtedy jak gdyby panstwo stawalo sie solidne i potwierdzalo swoje istnienie.Zreszta to nie jest przypadek.Dominuje tutaj wyjasnienie prymitywno-materialistyczne.Ze wchodzilo sie do wspolnoty chrzescijanskiej a tak bylo sie jakby poza swiatem ,,oficjalnym''...Ale tu nie o glupia mode chodzi...
Przeciez pamietajmy ze kosciol niosl ze soba takie ,,drobiazgi'' jak pismo...A wiec cala kulture!Jeszcze dlugo TYLKO KSIEZA UMIELI PISAC I CZYTAC!Nawet wladcom nie bylo to potrzebne!Cesarze np. Ottonowie byli analfabetami dopiero jak sie zenili z bizantyjskimi ksiezniczkami to sie od nich uczyli CZYTAC!Na stare lata...
Oczywiscie takie ,,drobiazgi'' jak moralnosc to juz nie intersuja ,,historykow'' ale widzimy ze ,,normalne'' byly wtedy najazdy i grabieze cudzych rzeczy!To bylo ,,naturalne''!!!!Nie kradnij Nie zabijaj to bylo wynikiem DLUGIEGO WYCHOWANIA!!!!Kosciol wiec wychowywal te Narody jak dzieci doslownie...
>>>>
W tej epoce grabilo wielu.Akurat najbardziej dotkliwe dla zachodu byly grabieze Wegrow ktorych pokonali Niemcy.A aby ich pokonac musieli sie zjednoczyc.A poniewaz Wegry byly daleko wiec ruszyli wzdluz aby uzalezniajac czyli zmuszajac do placenia trybutu tamtejszych Slowian i pokonujac Wegrow.Oczywiscie ta zaleznosc byla formalna bo aby poruszac sie po tych ziemiach trzeba bylo silnych oddzialow a i tak nieraz ledwo zdazyli uciec.Wiec sila rzeczy rysowanie granic ,,Niemiec'' w tym okresie na wschod od Laby jest smieszne bo widzimy jak to wygladalo.Taka wladza jaka sprawuja rzady zachodu nad przedmiesciami imigrantow z tym ze imigrantami tu byli ci z zachodu...
.....
Nie wszyscy jednak byli zmuszani.Np. Czesi.Oni niby zmuszeni bo poczatkowo byli po stronie Wegrow po ich klesce przeszli do obozu Cesarskiego.Ale wladca Czech podobal sie ten zwiazek i po prostu ,,robili kariere'' wewnatrz Rzeszy.Wiemy ze wladcy Czech zrobili ta kariere natomiast narod ulegl w perspektywie niemal zagladzie...
I dopiero po 1989 poczul sie gospodarzem u siebie choc teraz juz coraz mniej...
Widzimy wiec ze przypisywanie wladcom cech narodowych w tym czasie jest nonsensem.Zreszta byla DWA panstwa jedno Libickie drugie Czeskie.I to Czeskie pokonalo Libickie...Wiec po prostu ambitni wladcy toczyli walke o ziemie tak jak to znamy z procesow sadow gdy chlopi spieraja sie o ziemie!Mniej wiecej taka mentalnosc...
W sklad owczesnych Czech jakos wchodzila ziemia Krakowska,Slask.Jak?Nie wiadomo.Po prostu.Na pewno dobrowolnie bo nie bylo sily aby tam walczyc...Czesi odziedziczyli te zwiazki po Morawach.Tak samo powiazania ze Slaskiem ktory wtedy zreszta NIE ISTNIAL!Granica szla srodkiem obecnego Slaska po prostu dlatego ze Gorny Slask byl dostepny od Moraw.A Dolny od Nysy Luzyckiej.Sudety byly NIE DO PRZEJSCIA wiec byly granica.
Widzmy tu zreszta inne podejscie geograficzne!Cos bylo odlegle tyle ile zajmowala droga!Stad Morze Srodziemne laczylo bo bylo blisko!A takie Sudety to BARIERA NIE DO PRZEJSCIA.DALEKIE KRAJE!
Tak wiec mapy sporzadzano wg. dni drogi.trzy tygodnie stad.Miesiac stad.Cos moglo byc obok ale ZA GORAMI ZA LASAMI (stad powiedzenie) szlo sie na okolo czyli miesiac czyli daleko!
Widzimy jak odlegle to byly czasy praktyka i wyobraznia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:30, 24 Paź 2008    Temat postu:

No i po przedstawieniu calego otoczenia przyszedl wreszcie czas na Polske!
Jak widzimy Polska formowala sie w oddaleniu od tych burzliwych wydarzen ktore tylko ocieraly sie o rozne terytoria nie dotykajac calosci.
I tutaj Moczulski analizuje uksztaltowanie geograficzne.
System rzeczny Polski jest skomplikowany i nie da sie powiedziec ze Polska to po prostu ,,kraj nad Wisla'' na wzor jakiegos Egiptu nad Nilem.
Dlatego mowimy ze Polska to kraj w DORZECZU WISLY I ODRY!
To dorzecze jest wazne poniewaz sklada sie na nie caly system rzek i rzeczek gestych a w dawnych czasach o nieporownanie wiekszej ilosci wody!Tak ze geste bory i bagna uniemozliwialy komunikacje.
Srodek Polski zajmuje tzw. Wielka Obwodnica rzek czyli bieg Wilsly i Odry polaczony Warta i Notecia tworzy kolo.I najlepsza komunikacja jest w srodku tego kola.Poza nim byly nieprzebyte obszary.Stad tendencja do odpadania od Polski Slaska czy Pomorza bo byla trudna komunikacja.
Natomiast srodek obwodnicy trzymal sie mocno bo jest dobrze polaczony ze soba.
Z kolei dzielimy kraj na naturalne obszary.
Pomorze- jak sama nazwa wskazuje jest obok morza.
Wielkopolska to kraj ktory tworzy rzeka Warta.Slas tworzy Gorna Odra ktora w dolnym biegu sie zweza i mamt tam mala Ziemie Lubuska.
Mazowsze tworzy Dolny bieg Wisly a Malopolske gorny.
Ziemie te polaczone sa tzw.wezlami.
A wiec Z. Lubuska ,Kujawami,Brzesciem Litewskim,Z.Przemyska,Z.Cieszynska.
Sa to male ziemie pelniace funkcje laczace.
I tutaj od razu nasuwa sie psychopatyczna tzw. ,,reforma administracyjna'' gwalca wszelka logike.
Gdzie miasta z dodatkiem Podlaski sa gdzie?
NA MAZOWSZU.
A te z dodatkiem MAZOWIECKI?
Na Podlasiu!
Tak!A co!My tu ustalamy podzial co tam jakas historia czy geografia...
Ta tradycje gwaltu na naturze zapoczatkowali rozbiorcy a w UE nabiera rozmachu jak widac...
Jednakze jak widac to nie jest tak ze mozna sobie ustalic dowolnie !Sa juz naturalne pierwotne podzialy ktore decyduja ze wyrozniamy takie a nie inne ziemie.
I na tych ziemiach zaczely powstawac plemiona:



Oczywiscie ta mapa to tylko hipoteza.Natomiast graficznie jest bardzo dobra BO WRESZCIE NIE POKAZUJE KRESEK GRANICZNYCH a STREFY OSIEDLENCZE!Ktore w tych czasach byly podstawa organizacji a nie wytyczane przez geografow geodetow itd. granice!Warto to sobie uzmyslowic zanim zaczniemy myslec o poszczegolnych plemionach.
Jest to kraj o okolo 60% ZIEM POKRYTYCH LASEM LUB BAGNAMI I WODAMI!Ludzie zyja tam gdzie da sie dotrzec a granic nie potrzeba wykreslac bo wyznaczaja je nieprzebyte lasy i bagna.
Stad osrodek wladzy obejmuje swoim oddzialywaniem jakis archipelag wysp w morzu nieuzytkow i z tych ,,wysp'' tworza sie wieksze caloscii.
Oczywiscie ,,wyspy'' rozszerzaja sie powoli i lacza w wyniku wyrebu lasow z tym ze jest to powolne i mieszkaniec z danego pokolenie tego NIE WIDZI!Dla niego tak samo wyglada krajobraz gdy juz ma swiadomosc zycia jak i w chwili smierci!A jednak zmiany nastepuja...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:34, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:01, 27 Paź 2008    Temat postu:

I tutaj docieramy do kolejnej kwestii plemion.
No tu literatura jest tym wieksza im mniej zrodel!
Zrodel jest tak malo ze mozna je zmiescic na kartce.
Sa w internecie.Np. slawny Geograf Bawarski:
[link widoczny dla zalogowanych]
Naukowcy biora poszczegolne nazwy szukaja jakichs punktow w terenie i staraja sie je zaczepic.Niestety powstaja ze tego dziwactwa.
Podam przyklad:
PRISSANI
O jaki lud moze chodzic?
Amator historii rzuci od razu PRUSOWIE!
No tak to sie wydaje proste i oczywiste...
Nie trudna zagadka.
ALE NIE!
Otoz naukowcy wymyslili ze to nie sa Prusowie tylko:
PYRZYCZANIE!
Ktorys pojechal na wakacje do Pyrzyc spodobalo mu sie i tak ,,nauka wzbogacila sie o kolejna nazwe plemienna''
:O)))))
Skad by mieli znac Pyrzyczan skoro cala Rus okreslali jako Rus a tu jacys Pyrzyczanie???
Oczywiscie to wymysl nie ma zadnych podstaw aby nie uznac ich za Prusow...
Podobnie powstali Buzanie od Bugu...
A juz prawdziwym cyrkiem sa tzw. Lendzice...
Lendizi...
Tych to jedni szczegolnie z Lodzi uwazaja za LECZYCAN.Ale wiekszosc za Ledzicow...
Tymczasem Moczulski zwraca za literatura uwage ze tak nazywano WSZYSTKICH POLAKOW!
Po litewsku Lenkas,po wegiersku lengyel, po rusku lachy po bizantyjsku Litziki itd kilkadziesiat odmian...
A wiec trudno uznac to za jakies plemie...
Oczywiscie jest kilka nazw ktore sie powtarzaja.Wislanie Slezanie...
Ale juz z Bobrzanami jest problem bo niektorzy uwazaja ze to sa OD-Obrzanie czyli znad Obry!Wiec Wielkopolska a nie Slask.
Tu musze dodac ze skoro tak to raczej OB-Obrzanie tak jak OB-Odryci...
Ta hipoteza jest mocna bo nazwa pasuje w 100%...
Pojawili sie tez Goplanie.Archeologowie nie stwierdzili osadnictwa panstwowego na Goplem.I jesli juz to raczej kupcy zagraniczni wymyslili nazwe.Faktem jest ze brakuje Polan i ci Glo-Peani to moze jacys znieksztaceni Polanie?Ale to sa zabawy slowne...
Wiec przejdzmy do wazniejszych spraw.
>>>>
Moczulski zwraca uwage na literature PRL.Naukowcy publikowali pokaleczone dziela z licznymi nonsensami ale tak chciala komuna.Inaczej nie byly by drukowane.I teraz te nonsensy ZOSTALY jako prawda!
Jest to tragedia.
Moczulski zwraca uwage ze nalezalo by powolac specjalizacje o nazwie:
ODCZYTYWANIE DZIEL PRL W KONTEKSCIE ZNIEKSZTALCEN IDEOLOGICZNYCH.
Soecjalisci robili by tylko to ze tlumaczyli by JAK CZYTAC TE DZIELA.
Oczywiscie Moczulski znajac tych profesorow osobiscie wie bo mowili o tym.Ale NIE PUBLICZNIE!
I niestety mlodzi tego nie rozumieja.
Zreszta jesli chodzi o wazniejsze sprawy jak IPN mamy zupelna tragedie.Niekompetentni pseudobadcze bez przygotowania czytaja produkcje UB jak by to byly teksty wspolczesne a nie pisane specyficzna bandyka grypsera...Efekty sa tragiczne ze przypomne nieslawne nazwiska Zaryn,Gontarczyk,Cenckiewicz...
A tu juz dotykaja nie abstrakcji Polan a zyjacych ludzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:01, 28 Paź 2008    Temat postu:

Podsumowujac sprawe plemion warto podkeslic ze zmienialy one swoja nazwe.
I tak na poczatku byli Drzewianie bo zyli w lasach.Gdy trzebili lasy nazywali sie TRZEBOWIANAMI.Gdy powstaly w ten sposob polany Lędzianami (od lęd czyli polan lesnych) i zapewne w tym momencie powstala Polska.Nastepnie gdy wytrzebiono Lasy nastepowali POLANIE od pol.Co juz zostalo.
>>>>
Pierwsze znane panstwo na ziemiach Polski opisalem bylo ono wokol Krakowa gdzie zyl POGANSKI KSIAZE SILNY WIELCE...
Drugim i glownym osrodkiem okazala sie srodkowa Wielkopolska.
Z tym ze Gniezno bylo osrodkiem kultu natomiast obecnie uwaza sie ze stolica wladzy byl Giecz.
Ziemie te byly osloniete przed zewnetrzna ekspansja stad przetrwalo na nich i umocnilo sie panstwo.
>>>>
I tutaj postep badan jest OGROMNY!
Udalo sie uzyskac dokladne daty budowy grodow!Badajac drzewa i ich sloje.Kazdy rok jest innyi inny sloj.Stad wspaniale rezultaty...
Niestety ukazal sie nam obraz TRAGEDII...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:05, 29 Paź 2008    Temat postu:

Bo oto oczom arecheologow ukazal sie obraz spalen zniszczen i przesiedlen!I budowy nowych grodow na miejsce starych!
Wniosek z tego byl taki ze Piastowie w przypadku oporu w sposob brutalny rozprawiali sie z innymi plemionami przesiadlajac ich na swoje ziemie.Bo rownoczesnie wzrastalo zaludnienie wokol Gniezna w sposob eksplozyjny, a wiec nie naturalny.
Coz widzimy co oznacza poganstwo!
Polska dlatego wlasnie osiagnela tak wysoki poziom ze przyjela Chrzest.Bez niego naturalna rzecza jest grabiez niewola i inne skutki grzechu pierworodnego...
Takie byly zasady wtedy na swiecie i Polska takze nie odbiegala.
Pokazuje to nam tez ze system totalitarny z niszczeniem mordami i przesiedleniami byl nawrotem barbarzynstwa a wiec niczym nowym.Po prostu odrzuceniem Ewangelii.A gdy Ja odrzucic wraca ciagle stare...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 30 Paź 2008    Temat postu:

Badania tych grodow nie sa jeszcze zakonczone ale zapewne niedlugo ukaza sie odpowiednie wydawnictwa ktore beda mialy scisla datacje i bedzie mozna DOKLADNIE okreslic rozrost terytorialny panstwa Piastow.
Znamy efekt koncowy.
Niestety mapy jakimi dysponujemy w internecie sa nonsensowne.PO PIERWSZE NIE BYLO GRANIC KRESKOWYCH.W ogole nie bylo granic.Byly terytoria OSIEDLENCZE Z GLOWNYMI GRODAMI KTORE LACZYLY SZLAKI.
A wiec panstwo przypominalo plamy pol na mapie polaczone kreskami-drogami.I te plamy zbieramy w jakis zbior tak jak dzieci w szkole.
Z tymi zastrzezeniami pokazuje mape:

Mapa jest bledna takze dlatego ze jest wzrowana na mapach z okresu komuny.A panstwa komunistyczne wykreslaly mapy historyczne tak aby ,,nie draznic bratnich krajow'' a wiec tak samo jak wspolczesnie.Jest to kompletna bzdura.Nie bylo granicy na Bugu!Bug byl owczesnym szlakiem komunikacyjnym.Przeciez nikt nie zrobi granicy posrodku autostrady!Najwyzej w poprzek.Rus nie siegala do Narwi i Niemna bo zyli tam Jacwingowie.Brzesc byl grodem pod kontrola Piastow.Nastepnie w sklad panstwa Piastow wchodzil Wolyn.A na poludniu nie bylo zadnej Rusi tylko grozni Pieczyngowie podchodzacy pod Kijow!(Co nie podobalo sie towarzyszom radzieckim wiec zmienili historie).
Tak wiec Polska rozciagala sie w poprzek z polnocnego zachodu na poludniowy wschod.I tak bylo zauwazmy az do 1939 roku!Bo tak przebigaja naturalne szlaki komunikacji.Obecny okraglo-kwadratowy ksztalt jest nowoscia historyczna.
Tak ksztaltowala sie geografia czyli geo.Zanim zajmiemy sie polityka trzeba omowic kwestie najwazniejsza.

I tutaj dochodzimy do chrztu w 966 roku.Od razu trzeba zaznaczyc ze ta decyzja nie byla podejmowana przez ludzi ktorzy przypominaja obecnych Polakow.Juz mowilem TO BYLI POGANIE.Wierzyli w stworce (nieokreslonego Ducha) i w masy demonow ktore szkodza badz pomagaja o ile je sie sprytnie pozyska.Sa to troche glupole wiec tu i tam mozna te bozki oszukac itd.
I na bazie tej mentalnosci przyjmowal Mieszko chrzescijanstwo.
Nowy Bog da ci WIELKA SILE.Tak myslal Mieszko bo tak mysla wszyscy poganie o czym wiedza chrzescijanie.
Oczywiscie jak sie okazalo rzeczywiscie Bog dal Polsce wielka sile.
Tylko nie o takiej sile wtedy mysleli.
Tak jak Izraelici mysleli o wodzu i odrzucili Chrystusa tak i Mieszko myslal o sile politycznej i jego otoczenie rowniez...
Konkretnej czyli pozwalajacej na potege na tej ziemi w stosunku do innych...
Oczywiscie Bog daje i sile doczesna z tym ze jak wiemy najwyzsza sila i potega jaka daje czlowiekowi jest zycie wieczne!
Jak wiemy z daleszej historii rozwoj chrzescijanstwa w Polsce byl bezprecedensowo szybki tak ze zapomniano juz jakimi metodami bylo budowane panstwo.Bo bylo to tak niemoralne i odrazajace w swietle EWANGELII!!!
Tak duch Ewangelii przeniknal Polske w ciagu niewielu lat!
Pamietajmy ze Polska nie wziela udzialu w wyprawach Krzyzowych czyli za 200 lat bo uwazano ze to glupota walczyc z poganami a za 400 lat juz mowiono o PRAWIE NARODOW POGANSKICH!
Juz wtedy Polacy uwazali sie za gołąbki pokoju od zawsze!
Pokazuje to ze chrzescijanstwo rozwijalo sie na sposob eksplozjii...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 19:04, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy