Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:03, 02 Sie 2012 Temat postu: Niemcy nigdy z marki nie zrezygnowali ! |
|
|
Jekatierina Kravczenko / Viedomosti
Damy radę bez euro
Marka niemiecka przestała być oficjalną walutą państwową od 1 marca 2002 roku, ale w odróżnieniu od władz innych krajów strefy euro, w Republice Federalnej Niemiec postanowiono nie wyznaczać terminu, po którym wymiana "starych" pieniędzy na nową walutę nie będzie już możliwa. Można to zrobić do dziś, w każdej chwili, w każdym z oddziałów Bundesbanku, bez żadnych dodatkowych opłat czy "komisowego". Kurs – 1,95583 marki równe jest jednemu euro – został ustalony i zagwarantowany przez Europejski Bank Centralny już 1 stycznia 1999 roku.
Według szacunków Bundesbanku, nadal nie dokonano wymiany ok. 12 miliardów Deutschmarek, czyli około 6,7 mld euro. Po dziś dzień w niektórych regionach Niemiec ludzie rozliczają się między sobą i płacą w sklepach wykorzystując marki; nie zdarzyło się, by jakikolwiek punkt handlowy odmówił ich przyjęcia. Można natomiast obserwować procesy odwrotne, tj. "cofanie się" euro: odkąd największa światowa "sieciówka" handlująca odzieżą w systemie outletowym, C & A, zaczęła oferować swoje towary za marki w swoich 500 oddziałach na terenie Niemiec, miesiąc w miesiąc zyskuje z tego tytułu dodatkowych 150.000 DM. 90 proc. automatów telefonicznych Deutsche Telekom po dziś dzień przyjmuje drobne nominały markowe – najwyraźniej dość, by opłaciło ich się nie przerabiać. Do marki zdecydowali się oficjalnie wrócić założyciele spółdzielni Heiberg w Badenii-Wirtembergii. – Gdybyśmy zdecydowali się prowadzić interesy tylko w euro, najpewniej wyrzeklibyśmy się tym samym 90 proc. zysków – zapewnia Dieter Schaetzle, właściciel położonej w tym samym miasteczku apteki, do kasy której trafia co miesiąc 15 tysięcy marek w brzęczącej monecie. Do miejscowego oddziału Bundesbanku co i raz trafiają miejscowi z pokaźnymi kopertami lub węzełkami monet, pragnąc wymienić je na euro. Nic dziwnego: obywatelom Niemiec po dziś dzień zdarza się znajdować pieniądze, schowane przez bliskich "na czarną godzinę" w starych albumach i książkach, na dnie szuflad i w przysłowiowej bieliźniarce. Z drugiej strony, nawet niewielka kwota może uświetnić życie, jak zapewnia emerytka Helga Weis, która za 300 DM znalezione w kieszeni starego garnituru męża zamówiła wystawny tort i urządziła złote gody. – Pamiętam, jak zajrzał do mnie klient, który nieśmiało spytał, czy można dostać jeszcze cokolwiek za marki. Jak się okazało, w domu zmarłej babki znalazł paczkę 5000 DM i rozważał, w jaki sposób mógłby umilić sobie nimi życie – opowiada Martin Buzbach z firmy Vitatherm, sprzedającej kabiny samoopalające. Jest co wspominać – pan Buzbach, zainspirowany tym wydarzeniem, uruchomił kampanię adresowaną do potencjalnych nabywców, pragnących rozliczać się w markach, która przyniosła mu dwudziestu nowych klientów.
Te nostalgiczno-numizmatyczne odwołania do dawnych, dobrych czasów mogą, jeśli idzie o nastroje, stanowić jedynie wierzchołek góry lodowej. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez pracownię TNS Infratest pod koniec ubiegłego roku, które, ujawnione niedawno, wywołały burzę w świecie polityki i finansów, aż 36 proc. obywateli RFN nie ufa euro jako walucie, aż 54 proc. badanych chciałoby zaś oficjalnego przywrócenia marki niemieckiej do obiegu, jako jedynej lub równoległej waluty. 43 proc. przekonanych jest wręcz, że szybkie przywrócenie waluty narodowej przynieść może krajowi jedynie korzyści.
Jak piszą analitycy TNS Infratest, w czasie kryzysu wywołanego zadłużeniem wykorzystywanie pieniędzy kojarzonych ze "starymi, dobrymi czasami" zwiększa subiektywne, wytłumaczalne w kategoriach psychologicznych raczej niż ekonomicznych poczucie stabilizacji: w sytuacji, gdy marka niemiecka cieszyła się od kilkudziesięciu lat renomą jednej z najpewniejszych walut, przywiązanie do niej jest w pełni zrozumiałe. Ponadto – jak dodaje niemiecka Rada Ekspertów Gospodarczych – przywiązanie do walut krajowych znakomicie umacniają wszelkie lęki przed niekontrolowanym rozpadem systemu opartego na euro. Kenneth Griffin z firmy inwestycyjnej Citadel sformułował wręcz nadzwyczaj odważny postulat stwierdzając, że to nie Grecja czy Hiszpania, lecz właśnie Niemcy powinny jak najprędzej opuścić strefę euro. Jak twierdzi, rozwiązanie to jest z pewnością odważne, trudne dziś do przyjęcia w Niemczech, lecz w gruncie rzeczy najlepsze: powrót niemieckiej marki do krwiobiegu gospodarczego RFN doprowadziłoby do obniżenia kursu euro, którego bardzo potrzebują zarówno wielcy eksporterzy z kręgu UE, jak kraje południowej flanki Unii, które znalazły się w opałach.
>>>>
No prosze ! Niemcy nigdy marki nie pozegnali . Jakby co to szybko wroca do niej !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 22:40, 04 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:44, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przeciwnicy euro w Niemczech zakładają nową partię
Przeciwnicy wspólnej waluty euro oraz polityki niemieckiego rządu ratowania zadłużonych krajów z południa Europy zamierzają jeszcze przedu wrześniowymi wyborami do Bundestagu utworzyć własną partię - podał dziennik "Die Welt".
Nowe ugrupowanie "Alternatywa dla Niemiec" ma powstać na bazie istniejącego od zeszłego roku ruchu obywatelskiego "Alternatywa wyborcza 2013" - informuje "Die Welt". Stoi za nią grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Wśród założycieli są profesor makroekonomii Bernd Lucke oraz publicyści Konrad Adam i Alexander Gauland.
W deklaracji założycielskiej ruchu jego autorzy przestrzegali przed pesymistycznym scenariuszem wydarzeń w Europie. "Republika Federalna Niemiec znalazła się w najpoważniejszym kryzysie w całej swej historii. Strefa euro okazała się niezdolna do przetrwania. Kraje południowoeuropejskie ulegają pauperyzacji, poddawane presji konkurencyjności ze strony euro. Całe państwa znalazły się na skraju bankructwa" - czytamy w deklaracji, której fragmenty przytacza "Die Welt".
Zdaniem członków ruchu obywatelskiego winę za ten stan rzeczy ponosi nie tylko niemiecki rząd, lecz też wszystkie pozostałe partie polityczne popierające politykę Angeli Merkel.
Jak pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung", do grona osób wspierających ruch należą także specjaliści od finansów Stefan Homburg i Charles Blankart oraz ekonomiści Joachim Starbatty i Dieter Spethmann, autorzy skargi do Trybunału Konstytucyjnego przeciwko pomocy dla Grecji. Do tego kręgu należy też popularny w niemieckich mediach były prezes Związku Niemieckiego Przemysłu Hans-Olaf Henkel.
Gazeta podkreśla, że działacze ruchu, mimo że sprzeciwiają się ratowaniu euro, są zwolennikami pokojowej integracji Europy.
"Alternatywa wyborcza 2013" współpracowała początkowo z eurosceptyczną partią Wolni Wyborcy (Freie Waehler), której deputowani zasiadają w bawarskim parlamencie landowym. Wolni Wyborcy zapowiedzieli już udział w wyborach do Bundestagu 22 września. Według "Die Welt" między Wolnymi Wyborcami a "Alternatywą" doszło po początkowym okresie dobrej współpracy do nieporozumień. W połowie lutego w kierownictwie ruchu obywatelskiego zapadła decyzja o założeniu własnej partii.
Kongres założycielski ma odbyć się 13 kwietnia w Berlinie. Nowe ugrupowanie zapowiada start we wrześniowych wyborach do Bundestagu, pod warunkiem, że uda mu się dopełnić wszystkich przewidzianych prawem wyborczym formalności. Jeśli nie, to "Alternatywa dla Niemiec" rozpocznie swoją działalność udziałem w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
...
Brawo ! Trzeba sie jednoczyc przeciw euro - zlu . Czas najwyzszy . To juz przypomina ekonomiczny holokaust ! Trzeba powstrzymac Bruksele !
Cel najblizsze wybory i co najmniej 10 % na poczatek !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:11, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Niemcy: nowa partia domaga się rozwiązania strefy euro
Nowa niemiecka partia Alternatywa dla Niemiec chce rozwiązania strefy euro i powrotu do walut narodowych oraz szerszego stosowania referendum jako instrumentu demokracji bezpośredniej. Ugrupowanie przedstawiło w poniedziałek swój program.
"Niemcy nie potrzebują euro, natomiast dla innych krajów wspólna waluta jest szkodliwa" - powiedział w Berlinie rzecznik Alternatywy dla Niemiec (AfD) Bernd Lucke. Profesor ekonomii wyjaśnił, że likwidacja strefy euro powinna nastąpić w dwóch etapach: najpierw strefę powinny opuścić kraje z południa Europy, powracając do walut narodowych, a w następnej kolejności kraje z północy kontynentu.
Zastrzegł, że proces ten powinien przebiegać w uporządkowany sposób i trwać około pięciu lat. Lucke wykluczył, że strefa euro mogłaby istnieć nadal, lecz ograniczona do kilku najsilniejszych gospodarczo krajów. Jak podkreślił rzecznik AfD, warunkiem rozwiązania eurolandu jest zmiana europejskich traktatów. "Niemcy powinny wymusić zmianę traktatów, blokując - w razie konieczności - wpłaty do Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS)" - uważa Lucke.
Przedstawiciel AfD skrytykował uchwalony w czasie weekendu pakiet pomocowy dla Cypru jako "niebezpieczny i asocjalny". "Obarczenie skutkami kryzysu drobnych ciułaczy jest niesłuszne" - ocenił niemiecki ekonomista, wskazując na ryzyko paniki w Hiszpanii, Portugalii czy we Włoszech, co może prowadzić do masowych wypłat oszczędności. Alternatywa dla Niemiec jest przeciwna obecnej polityce ratowania zadłużonych krajów, uważając, że główny ciężar walki z kryzysem powinny ponosić banki i wielcy inwestorzy.
Dagmar Metzger z AfD powiedziała PAP, że w ciągu pięciu tygodni od swego powstania do partii wstąpiło około 3 tys. osób. Odbieramy codziennie kilkadziesiąt telefonów z zapytaniami o nowe ugrupowanie - dodała. Jak podkreśliła, do nowej partii przechodzą zarówno członkowie rządzących CDU i FDP, jak i opozycyjnej SPD.
14 kwietnia w Berlinie odbędzie się pierwszy zjazd ugrupowania. Aby wystartować w wyborach do Bundestagu 22 września AfD musi zebrać po 2 tys. podpisów we wszystkich 16 krajach związkowych Niemiec.
Lucke zaznaczył, że kwestia euro ma dla jego partii kluczowe znaczenie. "Nie jesteśmy ani lewicą, ani prawicą" - wyjaśnił, przyznając, że nowe ugrupowanie nie ma recepty na wszystkie problemy Niemiec. Zarzucił mediom, że usiłują przypiąć AfD "prawicową łatkę". Jego zdaniem wszystkie reprezentowane w Bundestagu partie popierają politykę Angeli Merkel, a krytyczne opinie są "ukrywane przed obywatelami". Dlatego konieczne jest - jego zdaniem - szersze stosowanie, jak w Szwajcarii, referendum jako instrumentu pytania obywateli o zdanie.
CDU, która może w przypadku sukcesu Alternatywy dla Niemiec stracić najwięcej głosów, bagatelizuje na razie zagrożenie. "Działalność partii jest wyrazem ukrytego niezadowolenia (obywateli), ale te nastroje nie przełożą się na polityczny sukces" - powiedział premier Hesji Volker Bouffier. "Nie będzie powrotu do niemieckiej marki" - zapewnił polityk CDU.
....
Zbrodniarz i psychopata . Hitler tez chcial aby nie bylo powrotu do normalnosci .
Nowe ugrupowanie powstało na bazie istniejącego od zeszłego roku ruchu obywatelskiego Alternatywa Wyborcza 2013. Założycielami jest grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Oprócz Luckego są wśród publicyści Konrad Adam i Alexander Gauland. Wspierają ich specjaliści od finansów Stefan Homburg i Charles Blankart oraz ekonomiści Joachim Starbatty i Dieter Spethmann, autorzy skargi do Trybunału Konstytucyjnego przeciwko pomocy dla Grecji.
Sondaże oceniają odsetek potencjalnych wyborców eurosceptycznej Alternatywy na ponad 20 proc. Jak podkreśla agencja dpa, tak wysoki odsetek jest bardziej wskaźnikiem niezadowolenia z aktualnej polityki ratowania strefy euro, prowadzonej przez rząd Merkel, niż konkretnego poparcia dla Alternatywy dla Niemiec.
....
Brawo ! Popieramy ! Oto prawdziwi Europejczycy ktorym los ludzi lezy na sercu ! Takiej polityki nam trzeba ! Precz z brukselskimi eksterminatorami Europy ! Liczymy na 25 % . To by zmienilo sytuacje na lepsza . Wrocila by demokracja i wzrost gospodarczy ! Jak najszybciej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:56, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przemysław Henzel | Onet
Przykra niespodzianka dla Angeli Merkel
W Niemczech powstała nowa partia wzywająca m.in. do rozwiązania strefy euro. Politycy Alternatywy dla Niemiec chcą pozyskać głosy eurosceptycznych wyborców rozczarowanych przedłużającym się kryzysem gospodarczym. Z sondaży wynika, że nowa partia, teoretycznie, mogłaby "zagospodarować" 17 proc. niechętnych Unii Europejskiej wyborców.
Kongres założycielski Alternatywy dla Niemiec (AfD) odbył się w niedzielę w Berlinie. Na jej czele stoi trzyosobowy komitet, w którym znaleźli się Bernd Lucke, Frauke Petry i Konrad Adam. Założyciele partii liczą, że we wrześniowych wyborach parlamentarnych uda im się pozyskać głosy wyborców niechętnych zacieśnianiu integracji w ramach Unii Europejskiej
Zdaniem uczestników Kongresu, strefę euro, tak jak i wspólną unijną walutę, czeka "katastrofa". - Jesteśmy dumni z tego, że nazywa się nas populistami, ale jest jeszcze coś takiego, jak wolność słowa, nawet jeśli mówi się o euro. Nasza partia jest alternatywą, alternatywą dla Niemiec - oświadczył jeden z założycieli partii, dziennikarz Konrad Adam. Z badań wynika, że za wyjściem Niemiec ze strefy euro obecnie zagłosowałoby 17 proc. obywateli tego kraju.
Na Kongresie pojawili się dyplomaci ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, których uczestnicy Kongresu przywitali brawami; z kolei, wchodzący na salę przedstawiciel Komisji Europejskiej, został powitany gwizdami.
Powstanie Alternatywy dla Niemiec (AfD) to przykra niespodzianka dla Angeli Merkel, której rząd przewodzi w trudnej walce z kryzysem gospodarczym w Unii Europejskiej. Zdaniem ekspertów, nowa partia może odebrać część głosów chadekom z CDU/CSU i liberałom z FDP. Przed niemiecką kanclerz stoi bardzo trudne zadanie, polegające na "utrzymaniu na pokładzie" coraz bardziej eurosceptycznej Wielkiej Brytanii, oraz zachęceniu innych państw UE do przeprowadzenia niepopularnych reform; jeśli próby tych reform się nie powiodą, to "alternatywni" z pewnością postarają się wykorzystać nadarzającą się okazję, by przejąć część elektoratu głosującego na chadeków i liberałów.
Jak na razie, niemieckie partie o orientacji antyeuropejskiej cieszyły się marginalnym poparciem wśród wyborców. Eksperci podkreślają, że politykom Alternatywy dla Niemiec będzie trudno dostać się do parlamentu, choć mogą oni odebrać część wyborców partii FDP, której ostatnio w sondażach wiedzie się nienajlepiej. Największym poparciem cieszą się obecnie chadecy, na których głosować chce 42 proc. wyborców, podczas gdy na ich największych konkurentów, Socjaldemokratyczną Partię Niemiec, głosy gotowych jest oddać 27 proc. Niemców.
Do wyborów pozostało jednak jeszcze kilka miesięcy, które będą trudne ze względu na kryzys gospodarczy w Unii Europejskiej. Kłopoty ekonomiczne i rosnąca niechęć do zacieśniania europejskiej integracji może skłonić część bardziej konserwatywnych wyborców, zwłaszcza we wschodniej części kraju, do oddania głosów na Alternatywę dla Niemiec.
>>>>
Popieramy Alternatywę dla Niemiec !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:25, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sondaż: Alternatywa może wejść do parlamentu !
Alternatywa dla Niemiec (AfD) może po wyborach we wrześniu br. wejść do Bundestagu. Jak wynika z sondażu opublikowanego we wtorek przez gazetę "Bild", na istniejące od niedawna ugrupowanie chce głosować 5 proc. respondentów.
Zjazd założycielski nowej partii, na którym został przyjęty wyborczy program, odbył się 14 kwietnia w Berlinie. Alternatywa uważa wprowadzenie wspólnej waluty euro za historyczny błąd i domaga się likwidacji eurolandu, nie wykluczając powrotu do walut narodowych. Opowiada się ponadto za wstrzymaniem pomocy finansowej dla Cypru i innych zadłużonych krajów strefy euro. Szefem ugrupowania jest profesor ekonomii z Hamburga Bernd Lucke.
Z sondażu instytutu INSA dla "Bilda" wynika, że partia mogłaby liczyć, gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, na 5 proc. głosów. Oznacza to wzrost poparcia o 2 pkt proc. w ciągu tygodnia. Rządząca CDU straciła 1 pkt proc. i ma obecnie 38 proc. Jej koalicjant FDP (5 proc.) oraz opozycyjne SPD (26 proc.) i Zieloni (15 proc.) oraz Lewica (6 proc.) zachowały wyniki sprzed tygodnia.
Wcześniejsze sondaże innych instytutów dawały nowej partii wyniki poniżej 5-procentowego progu wyborczego.
Zdaniem specjalistów badania opinii publicznej AfD odbierze głosy przede wszystkim chrześcijańskim demokratom i liberałom (CDU i FDP).
Szef FDP Philipp Roesler zarzucił Alternatywie wykorzystywanie obaw obywateli. - AfD nie jest dobra dla Niemiec. Skutki powrotu do marki niemieckiej byłyby fatalne - ostrzegł minister gospodarki.
....
To teraz jest fatalnie klamco !
Brawo ! Zrownali sie juz z FDP czas przeskoczyc komunistow i stac sie czawarta sila w kraju ! Taki jest cel !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:34, 14 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ekonomista za wyjściem Francji z eurolandu; Polsce odradza euro
Shutterstock
Szef partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) Bernd Lucke opowiedział się w środę podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami w Berlinie za wyjściem Francji ze strefy euro. Polsce i innym krajom Europy Środkowej i Wschodniej odradza wprowadzenie waluty euro.
"Odradzałbym Polsce, podobnie jak innym krajom tego regionu, ale także Szwecji, wchodzenie do strefy euro" - powiedział Lucke, odpowiadając na pytanie dziennikarza PAP.
Zamiast przyłączenia się do eurolandu niemiecki ekonomista opowiedział się za ustaleniem sztywnego kursu waluty polskiej i innych zainteresowanych krajów do euro, wskazując na przykład Austrii i Holandii sprzed wprowadzenia euro. "Austriacki szyling i holenderski gulden były trwale związane z niemiecką marką" - przypomniał Lucke.
Jak podkreślił ekonomista, możliwe jest ustalenie kursu polskiej waluty do euro w relacji jeden do jednego. W porównaniu z członkostwem w strefie euro takie rozwiązanie miałoby tę przewagę, że w razie konieczności kurs można zmienić - wyjaśnił szef Alternatywy dla Niemiec. Lucke jest profesorem makroekonomii na uniwersytecie w Hamburgu.
Szef AfD potwierdził, że jego celem jest stworzenie "odchudzonej" strefy euro - bez krajów z południa Europy: Grecji, Hiszpanii, Włoch i Portugalii. Jego zdaniem umożliwi to tym krajom dewaluację ich walut i pozwoli na opanowanie kryzysu. Po raz pierwszy wyraził też pogląd, że również Francja jest "kandydatem do opuszczenia eurolandu". "Gospodarka Francji nie rośnie, w kraju postępuje szybko proces dezindustrializacji, bezrobocie młodzieży jest na rekordowym poziomie" - wyjaśnił ekonomista.
Lucke nie wykluczył wyjścia Niemiec ze strefy euro, jeżeli nie uda się przeforsować zapisów zakazujących udziału Berlina w spłacie długów innych krajów. "W takim przypadku Niemcy powinny powrócić do narodowej waluty, marki" - powiedział.
AfD powstała w kwietniu na bazie istniejącego od zeszłego roku ruchu obywatelskiego Alternatywa Wyborcza 2013. Jej założyciele to grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Oprócz Luckego są wśród nich publicyści Konrad Adam i Alexander Gauland. Wspierają ich specjaliści od finansów Stefan Homburg i Charles Blankart oraz ekonomiści Joachim Starbatty i Dieter Spethmann, autorzy skargi do Trybunału Konstytucyjnego przeciwko pomocy dla Grecji. Obecnie ugrupowanie liczy 16 tys. członków.
W sondażach przeprowadzanych w okresie powstawania partii aż 27 proc. ankietowanych deklarowało, że mogą sobie wyobrazić poparcie w wyborach Alternatywy dla Niemiec. Od dłuższego czasu poparcie dla eurosceptycznej partii oscyluje wokół 3 proc. - poniżej progu wyborczego.
Lucke zarzuca kanclerz Angeli Merkel, że przedstawiając swój program ratowania euro jako "bez alternatywy", blokuje publiczną dyskusję w Niemczech i Europie o skutkach tej polityki dla obywateli. Jego zdaniem szefowa rządu celowo pomija w kampanii wyborczej niewygodny z jej punktu widzenia temat, by nie narazić się na utratę głosów.
Alternatywa dla Niemiec zamierza, niezależnie o wyniku wyborów do Bundestagu 22 września, ubiegać się w przyszłym roku o miejsca w Parlamencie Europejskim.
>>>>
Brawo ! To jedyny rozsadny wybor . NIEMCY MACIE NA KOGO GLOSOWAC !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:41, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Niemcy: lewacy napadli na wiec wyborczy partii AfD
Zamaskowani zwolennicy skrajnej lewicy napadli w Bremie na uczestników wiecu partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) - informują niemieckie media. Podczas zajścia 16 osób zostało rannych; trzech napastników zatrzymano.
Ośmiu napastników uzbrojonych w pojemniki z gazem łzawiącym i pieprzowym oraz co najmniej jeden nóż wtargnęło na scenę w parku w Bremie, przewracając na ziemię przemawiającego w tym czasie szefa AfD Bernda Lucke i raniąc innego członka partii nożem w rękę. Podczas szarpaniny 15 osób odniosło obrażenia w wyniku działania gazu. Policji udało się zatrzymać trzech uczestników napadu. Incydent miał miejsce w sobotę wieczorem.
Sam Lucke nie odniósł obrażeń. Po zwiększeniu ochrony policyjnej partia kontynuowała spotkanie przed wyborami do Bundestagu, które odbędą się 22 września. Lucke powiedział, że jest "zaszokowany i oburzony" incydentem. Nazwał ten wybryk niedopuszczalnym zakłóceniem demokratycznej walki wyborczej, przypominającym schyłkowe czasy Republiki Weimarskiej (lata 1919-1933, gdy uliczne walki między komunistami a nazistami były na porządku dziennym - red).
AfD skarżyła się już wcześniej na szykany ze strony lewackich ugrupowań. Plakaty eurosceptycznego ugrupowania były zrywane, a osoby roznoszące partyjne ulotki wyzywano i przepędzano z dzielnic Berlina, znanych z lewicowych sympatii.
AfD powstała w kwietniu na bazie istniejącego od zeszłego roku ruchu obywatelskiego Alternatywa Wyborcza 2013. Jej założyciele to grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Ugrupowanie jest przeciwne pomocy finansowej dla Grecji i innych zadłużonych krajów z południa Europy. Domaga się ich wyjścia ze strefy euro. Nie wyklucza powrotu Niemiec do waluty narodowej - marki. Partie lewicowe oskarżają eurosceptyków o tolerowanie w swoich szeregach osób ze skrajnie prawicową przeszłością.
...
Widzicie jaki bandytyzm ! Trzeba ich poprzec !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Sondaż: AfD może wejść do Bundestagu
Alternatywa dla Niemiec (AfD) po raz pierwszy w tej kampanii wyborczej uzyskała w sondażu 5-procentowe poparcie, co oznacza, że w wyborach w najbliższą niedzielę może wejść do Bundestagu - podał niemiecki tabloid "Bild".
Na zlecenie "Bilda" sondaż przeprowadził instytut badania opinii publicznej INSA. Dotychczas eurosceptyczna AfD uzyskiwała wyniki poniżej obowiązującego w Niemczech 5-procentowego progu wyborczego, ostatnio między 3 a 4 proc.
Wejście eurosceptyków do parlamentu może uniemożliwić kanclerz Angeli Merkel utworzenie preferowanej przez nią koalicji partii chadeckich CDU/CSU z liberalną FDP. Z sondażu INSA wynika, że taka koalicja mogłaby liczyć na 44-procentowe poparcie, prawdopodobnie zbyt małe, by uzyskać absolutną większość mandatów.
Socjaldemokratów (SPD) poparło w tym sondażu 28 proc., Zielonych 8 proc., a postkomunistyczną Lewicę 9 proc. ankietowanych. Blok partii opozycyjnych miałby w tym przypadku przewagę jednego punktu procentowego, jednak socjaldemokraci i Zieloni wykluczają powyborczą koalicję z Lewicą, zarzucając jej nieodpowiedzialność w polityce zagranicznej.
AfD powstała w kwietniu na bazie istniejącego od zeszłego roku ruchu obywatelskiego Alternatywa Wyborcza 2013. Jej założyciele to grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Eurosceptyczne ugrupowanie domaga się wykluczenia Grecji i innych przeżywających trudności gospodarcze krajów południa Europy ze strefy euro i zaprzestania pomocy finansowej dla tych państw. AfD nie wyklucza opuszczenia eurolandu przez Niemcy i powrotu do waluty narodowej - marki. W polityce zagranicznej partia opowiada się za większą rolą Rosji w Europie.
Liderem AfD jest profesor ekonomii z Hamburga Bernd Lucke. Lucke odradzał Polsce rezygnację z narodowej waluty i wejście do strefy euro.
Partie lewicowe oskarżają eurosceptyków o tolerowanie w swoich szeregach osób ze skrajnie prawicową przeszłością. W Berlinie i kilku innych miastach dochodziło do zrywania plakatów wyborczych AfD i do napaści na jej aktywistów.
>>>>>
Brawo Niemcy MACIE NA KOGO GLOSOWAC ! Zwalczaja ich po nazistowsku . TYM BARDZIEJ TRZEBA POPRZEC ! Oni maja racje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:25, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
- Nie poprzemy nikogo, kto nie zdystansuje się od polityki ratowania euro - zastrzegł szef partii Bernd Lucke. 51-letni profesor ekonomii powiedział dziennikarzom, że jest przekonany o zdobyciu mandatów. Jak podkreślił, warunkiem jest wstrzymanie pomocy dla Grecji oraz stworzenie alternatywy dla polityki uwspólnotowienia długów w UE.
Wyniki sondaży opublikowanych na finiszu kampanii wyborczej wywołały zaniepokojenie w szeregach największych niemieckich partii politycznych. Jak podał instytut INSA, Alternatywa dla Niemiec może liczyć na 5 proc. głosów, co zapewniłoby jej miejsca w Bundestagu. - To byłaby prawdziwa sensacja - ocenia agencja DPA.
W sondażu Barometr Polityczny telewizji ZDF eurosceptyczne ugrupowanie otrzymało wynik bliski progu wyborczego - 4 proc. Szef instytutu INSA Hermann Binkert wyjaśnił, że największa grupa wyborców deklarujących chęć głosowania na AfD to osoby, które cztery lata temu nie brały udziału w wyborach.
Alternatywa domaga się wyjścia krajów z południa Europy - Grecji, Hiszpanii, Portugalii - ze strefy euro lub całkowitej likwidacji eurolandu i powrotu do walut narodowych. W rozmowie z początku września Lucke odradzał Polsce zastępowanie złotego wspólną walutą euro.
....
Bardzo dobrze mowia !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:29, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nowa partia w Bundestagu? Alternatywa dla Niemiec bliska progu wyborczego
Od niemieckich wyborców zależy, czy Alternatywa dla Niemiec wejdzie do Bundestagu. Już teraz wiadomo, że istniejąca raptem od lutego 2013 partia zbierze sporo głosów elektoratu FDP i CDU.
AfD (Alternative für Deutschland), to nowe zjawisko w krajobrazie partyjnym Niemiec. Program partii koncentruje się na jednym celu: wystąpienia Niemiec ze strefy euro. Lider AfD Bernd Lucke, 51-letni ekonomista specjalizujący się w mikroekonomii, przekonany o zwycięstwie swojej partii już wyraził gotowość do koalicji z chadekami i każdą inna partią, która podziela cel programowy AfD. Trzy dni przed wyborami badania preferencji wyborczych w Niemczech potwierdzają szansę wejścia tego nowego ugrupowania politycznego do Bundestagu.
CDU/CSU i FDP już jednak wykluczają współpracę z AfD. Dla koalicji Chadecji i Zielonych, co jest bardzo wątpliwą konstelacją, nie wystarczyłoby głosów nawet po dokooptowaniu AfD.
Coraz bardziej realna możliwość wejścia AfD do Bundestagu skłoniła niemiecką kanclerz do mobilizacji elektoratu CDU. "Jeśli Pan/Pani chce, abym dalej mogła piastować funkcję kanclerza, proszę oddać w niedzielę obydwa głosy na CDU", napisała Merkel w liście skierowanym pod wybrane adresy. Rzecznik CDU poinformował, że większość z ogółem 5,3 mln listów od kanclerz powinno już w czwartek (19.09) znaleźć się w skrzynkach wybranych wyborców. Jak poinformowano, starano się dotrzeć do wszystkich grup społecznych w całym kraju. Merkel stawia w liście sprawę jasno: woli rządzić z FDP niż z SPD.
Także Angela Merkel kategorycznie sprzeciwiła się w ub. niedzielę (15.09) współpracy z eurosceptycznym ugrupowaniem wskazując w wywiadzie dla berlińskiej "Tagesspiegel am Sonntag" na dobrodziejstwa waluty euro także dla rynku pracy.
???
Bezrobocie 30 % to dobrodziejstwo ? Angela jest chora umyslowo czy nacpana ? Czy taka osoba moze byc kanclerzem ?
Hermann Binkert, szef instytutu instytutu badań rynku i opinii publicznej INSA wz siedzibą w Erfurcie poinformował agencję Reutersa, że większość elektoratu Alternatywy dla Niemiec rekrutuje się z grona nie-wyborców (28 proc.) oraz elektoratu "innych partii" (13 proc.), - czyli 41 proc. głosów dla eurosceptyków pochodziłoby z "protestu wyborczego". 22 proc. głosów AfD otrzymałaby, według prognoz INSA, od elektoratu FDP. CDU może stracić na rzecz AfD 16 proc. głosów, SPD 6 proc., Zieloni i Die Linke po 3 proc., zaś 3 proc. głosów na AfD mogą oddać wyborcy głosujący po raz pierwszy.
Wyniki badań instytutu INSA potwierdzają ogólny trend preferencji wyborczych, poza prognozami dla Alternative für Deutschland. Inne instytuty badań opinii publicznej prognozują dla AfD 2,5 proc. głosów (Infratest dimap) i 4 proc. (Emnid i instytut Forschungsgruppe Wahl badający preferencje wyborców).
W sondażach INSA prognozuje dla koalicji CDU/CSU z FDP 44 proc. głosów wyborców, zaś dla partii opozycyjnych 45 proc. Demoskop przewiduje, że CDU/CSU osiągnie 38 proc. głosów, FDP 6 proc., SPD 28 proc., Zieloni 8 proc., zaś 9 proc. Die Linke, która też podziela eurosceptycyzm AfD. Piraci nie przekroczą, według sondaży, trzyprocentowego progu wyborczego.
Wygląda, więc na to, że koalicja CDU/CSU z FDP nie będzie miała większości mandatów, zaś koalicja SPD z Zielonymi będzie mogła rządzić tylko i wyłącznie z lewicą Die Linke, czego żadna ze stron sobie nie życzy. Jedyne możliwe opcje to koalicja CDU/CSU z Zielonymi lub wielka koalicja CDU/CSU- SPD.
RTRD / Barbara Cöllen
red.odp.: Elżbieta Stasik
....
Glosujcie na Alternatywe to jedyna partia z sensem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:53, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Za czarnego konia wyborów obserwatorzy uznali eurosceptyczną Alternatywę dla Niemiec AfD. Istniejące dopiero od kwietnia ugrupowanie nie przekroczyło co prawda progu wyborczego, lecz uzyskało poparcie 4,7 proc. wyborców, co uznano za duży sukces.
!!!!!!
Olbrzymi sukces jak na partie kilkumiesieczna !!!!
Szkoda ze brak te 0,4 . Ale sytuacja szybko sie zmienia . UE pada . Juz niedlugo moga byc nowe wybory i wtedy juz mozna powalczyc o wyzszy wynik . Nic od razu !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Niemcy: kontrowersyjny eurosceptyk Gauweiler wiceszefem bawarskiej CSU
Kontrowersyjny niemiecki eurosceptyk Peter Gauweiler został wybrany na wiceszefa współrządzącej w Niemczech Unii Chrześcijańsko-Społecznej CSU. 64-letni polityk był przeciwnikiem pomocy finansowej dla Grecji oraz funduszu ratunkowego EMS.
Na zjeździe CSU w Monachium Gauweiler otrzymał 79,1 proc. głosów i został jednym z czterech zastępców wybranego ponownie na przewodniczącego partii Horsta Seehofera.
W swoim przemówieniu Gauweiler opowiedział się za umożliwieniem obywatelom Niemiec decydowania w referendach o sprawach związanych z UE. Podczas negocjacji koalicyjnych CSU i SPD zaproponowały wprowadzenie instytucji referendum, jednak najsilniejszy uczestnik rozmów o nowym rządzie, CDU kanclerz Angeli Merkel, zdecydowanie sprzeciwił się temu pomysłowi.
Gauweiler należał do inicjatorów skierowania do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe wniosków przeciwko udziałowi Niemiec w pomocy finansowej dla Grecji oraz utworzenia funduszu ratunkowego euro EMS. Obie inicjatywy zakończyły się fiaskiem. Trybunał przyznał natomiast politykowi CSU rację w sprawie większego wpływu niemieckiego parlamentu, Bundestagu, na politykę europejską rządu. W 2003 roku Gauweiler należał do najzagorzalszych przeciwników amerykańskiej interwencji w Iraku.
Jako bawarski wiceminister spraw wewnętrznych w latach 80. Gauweiler bulwersował niemiecką opinię publiczną, domagając się wprowadzenia przymusowych testów na HIV dla homoseksualistów.
W minionych latach Gauweiler uważany był za partyjnego outsidera. Seehofer uzasadnił jego powrót do władz partii dużym zaangażowaniem w kampanię przedwyborczą. W wyborach do parlamentu (landtagu) Bawarii we wrześniu CSU zdobyła absolutną większość mandatów i rządzi samodzielnie w największym niemieckim kraju związkowym.
...
I widzicie ! Powstala partia antyunijna i od razu CDU tworzy podrobke zamiennik a plagiaty podobno sa zakazane w Niemczech ! Ale tu nie ma zadnych zasad byle wiecej stolkow ! Chca sie zabezpieczyc przed nowa partia ! Tak to dziala .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:34, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy - Znany przedsiębiorca wstąpił do Alternatywy
14.01. Berlin (PAP) - Liberalny niemiecki przedsiębiorca, były prezes Federalnego Związku Przemysłu Niemieckiego (BDI) Hans-Olaf Henkel wstąpił do Alternatywy dla Niemiec, istotnie wzmacniając ugrupowanie przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
"Dotychczas udzielałem rad dotyczących zmiany kursu politycznego spoza linii końcowej, teraz - jako członek AfD - wbiegam na boisko" - powiedział Henkel we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami w Berlinie.
Jak wyjaśnił, jego akces ma zachęcić wyborców o liberalnych poglądach do głosowania na Alternatywę. Punktem ciężkości jego działalności ma być opracowanie programu partii na wybory do PE. Zaznaczył, że występuje przeciwko centralizacji UE, uprawianej przez Brukselę "polityce niwelowania różnic pomiędzy krajami" oraz polityce uwspólnotowienia długów, której instrumentem jest - jak twierdzi - unia bankowa.
"Działania UE i Europejskiego Banku Centralnego doprowadzą do tego, że niemiecki podatnik zapłaci wcześniej czy później za długi hiszpańskich banków" - ostrzegł 73-letni przedsiębiorca. "Merkel uzależnia przyszłość UE od uratowania euro, podczas gdy w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie: wspólna waluta euro doprowadzi do rozpadu Europy" - tłumaczył Henkel.
Niemiecki przedsiębiorca, w przeszłości między innymi szef koncernu IBM w Europie, zamierza ubiegać się o mandat do PE z wysokiego miejsca na liście. "Myślę, że dostanę drugie lub trzecie miejsce" - oświadczył Henkel. Zapowiedział, że AfD będzie współpracować w przyszłym PE z eurosceptycznymi partiami z Wielkiej Brytanii i z krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Pytany przez PAP wyjaśnił, że liczy też na współpracę z niechętnymi wobec euro partiami z Polski, nie wymienił jednak konkretnych ugrupowań. "Większość polskiego społeczeństwa nie chce wspólnej waluty" - podkreślił. Władze AfD wykluczają natomiast współpracę z partiami wrogimi wobec cudzoziemców z Francji i Holandii.
.... BRAWO !!!
W programie wyborczym AfD będzie domagać się wykluczenia ze strefy euro krajów notorycznie utrzymujących deficyt budżetowy. Alternatywą jest wyjście z eurolandu krajów o najsilniejszych gospodarkach (euro północne) lub powrót do walut narodowych - powiedział Henkel.
AfD powstała w kwietniu zeszłego roku na bazie działającego od 2012 roku ruchu obywatelskiego Alternatywa Wyborcza 2013. Jej założyciele to grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Szefem partii jest profesor ekonomii z Hamburga Bernd Lucke. Do partii należą publicyści Konrad Adam i Alexander Gauland, specjaliści od finansów Stefan Homburg i Charles Blankart oraz ekonomiści Joachim Starbatty i Dieter Spethmann, autorzy skargi do Trybunału Konstytucyjnego przeciwko niemieckiej pomocy dla Grecji. AfD liczy obecnie ponad 17 tys. członków.
W wyborach do Bundestagu we wrześniu 2013 roku Alternatywa odniosła spory sukces, uzyskując 4,7 proc. głosów - wynik tylko nieznacznie poniżej wynoszącego 5 proc. progu wyborczego. Szczególnie dużo wyborców głosowało na AfD we wschodniej części Niemiec. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w Niemczech obowiązywać będzie prawdopodobnie trzyprocentowy próg, dlatego AfD ma zdaniem instytutów badania opinii publicznej duże szanse na wejście do PE. Przeszkodą mogą okazać się jednak wewnętrzne spory trapiące część regionalnych struktur partii, szczególnie w kraju związkowym Hesja.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
!!!!
Brawo . Znakomite slowa ! Najlepsza partia ! Kiedys Niemcy niszczyli narody Europy teraz musza je wspierac !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:04, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Niemieccy eurosceptycy przeciw sankcjom wobec Rosji
Eurosceptyczna niemiecka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) zaprotestowała na zjeździe w Erfurcie przeciwko sankcjom wobec Rosji oraz przeciwko europejskiej perspektywie dla Ukrainy. Niemieccy eurosceptycy mają duże szanse na wejście do PE.
W przyjętej na zjeździe uchwale delegaci na zjazd wypowiedzieli się przeciwko sankcjom wobec Rosji jako reakcji na aneksję Krymu. Ich zdaniem nie wolno dopuścić do przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej. AfD sprzeciwia się ponadto dalszemu rozszerzeniu NATO na Wschód.
Ukraina stanowiłaby zbyt wielkie obciążenie dla i tak już "zbytnio rozdętej" wskutek przyjęcia Bułgarii i Rumunii UE - oświadczył wiceprzewodniczący partii Alexander Gauland. Rozpoczęcie dyskusji o europejskiej perspektywie dla Ukrainy uznał wobec konfliktu z Rosją za "nie tylko niemądre, lecz także za narażanie na szwank wiarygodności UE, co grozi wybuchem pożaru". Konflikt o Ukrainę należy rozwiązać na drodze dyplomatycznej, uwzględniając interesy rosyjskie - podkreślił wiceszef Alternatywy.
REKLAMA Czytaj dalej
W programie wyborczym do Parlamentu Europejskiego, przyjętym w sobotę, AfD domaga się wykluczenia ze strefy euro krajów niezdolnych do konkurowania z najsilniejszymi gospodarkami eurolandu. Partia odrzuca ideę Stanów Zjednoczonych Europy i opowiada się za większym wpływem Niemiec w unijnych strukturach. Alternatywa kwestionuje ponadto zasadność umowy o wolnym handlu z USA. Domaga się odchudzenia i uproszczenia struktur UE.
W sondażach AfD osiąga wyniki w granicach 7 proc. Zdaniem ekspertów ma duże szanse na osiągnięcie dobrego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego w maju br.
AfD zapowiadała wcześniej, że chce współpracować w przyszłym PE z eurosceptycznymi partiami z Wielkiej Brytanii oraz z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wyklucza natomiast kooperację z ugrupowaniami wrogimi wobec cudzoziemców - Partią na rzecz Wolności Geerta Wildersa oraz Frontem Narodowym Marine Le Pen.
AfD założyła rok temu grupa liberalnych i konserwatywnych ekonomistów i publicystów. Szefem partii jest profesor ekonomii z Hamburga Bernd Lucke. Ugrupowanie liczy obecnie ponad 17 tys. członków. Na zjeździe w Erfurcie Luckemu nie udało się przeforsować zmian w statucie wzmacniających jego pozycje jako przewodniczącego. W strukturach regionalnych partii dochodziło ostatnio do walk wewnętrznych, co osłabia całe ugrupowanie.
W wyborach do Bundestagu we wrześniu 2013 roku Alternatywa odniosła spory sukces, uzyskując 4,7 proc. głosów - wynik tylko nieznacznie poniżej wynoszącego 5 proc. progu wyborczego.
>>>
I widzicie jak dobrze ze Putin powiedzial sprawdzam ? Okazuje sie ze Alternatywa to agentura Rosji ! Nie wystarczy byc przeciw UE . Wyszlo szydlo z worak . Zatem oglaszam :
NIE POPIERAM TEJ PARTII OD DZIS BO POKAZALA OHYDNA TWARZ !
Niemcy nie potraficie zalozyc UCZCIWEJ PARTII PATRIOTYCZNEJ ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:25, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Niemcy: powstała nowa liberalno-konserwatywna partia ALFA
W Niemczech powstała w niedzielę nowa liberalno-konserwatywna partia - "Sojusz dla Postępu i Przełomu" (ALFA). Celem ugrupowania jest krytyka aktualnej polityki gospodarczej i walutowej Unii Europejskiej - powiedział szef partii Bernd Lucke, do niedawna w AfD.
Podczas spotkania założycielskiego w Kassel Lucke powiedział, że polityka ratowania euro prowadzona przez rząd kanclerz Angeli Merkel "całkowicie zawiodła". "Rząd podejmuje błędne decyzje" - oświadczył Lucke.
REKLAMA
ALFA zamierza wystartować w 2017 roku w wyborach parlamentarnych.
Lucke kierował do niedawna założoną przez siebie ponad 2 lata temu eurosceptyczną Alternatywą dla Niemiec (AfD). Dwa tygodnie temu w partii doszło do zwrotu w prawo. Przewodniczącą ugrupowania została Frauke Petry - liderka narodowo-konserwatywnego skrzydła partii, domagającego się zaostrzenia polityki wobec cudzoziemców.
Zwycięstwo Petry rozstrzygnęło trwający od początku roku ostry spór programowy. "Delegaci uznali, że imigracja, integracja cudzoziemców i islam są największymi bolączkami Niemiec. Nie podzielam tego stanowiska" - powiedział Lucke zapowiadając odejście z AfD.
Pomimo krótkiego stażu politycznego, Alternatywa, domagająca się m. in. wykluczenia Grecji i innych krajów południowoeuropejskich z eurolandu, odniosła szereg sukcesów.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego eurosceptycy zdobyli siedem mandatów, a następnie kontynuowali dobrą passę w wyborach do parlamentów lokalnych w Saksonii, Brandenburgii i Turyngii. W każdym z tych trzech landów na AfD głosował co dziesiąty wyborca. W tym roku AfD weszła do parlamentów w Hamburgu i Bremie. Ze względu na wewnętrzne konflikty poparcie dla Alternatywy ostatnio spadło. W sondażach partia osiąga obecnie wyniki poniżej progu wyborczego.
Narodowo-konserwatywni działacze AfD, którzy opanowali władze partii, domagają się zaostrzenia przepisów dotyczących przyznawania azylu oraz zaostrzenia kontroli na granicach Niemiec. Obarczają Polaków i Czechów odpowiedzialnością za wzrost przestępczości na terenach przygranicznych. Są też przeciwni sankcjom wobec Rosji.
...
Słusznie. Bicie w imigrantów to szaleństwo nie program.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|