Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
moczulizm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komentator
Gość






PostWysłany: Śro 20:58, 07 Maj 2008    Temat postu: moczulizm

Zachęcony tematyką forum (dewiacje, degeneracje i psychopatia) chciałbym przedstawić moją hipotezę istnienia zjawiska, które nazywam moczulizmem. Istnieje grupa ludzi, którzy bezwzględnie odrzucają najtwardsze dowody potwierdzające współpracę Moczulskiego z SB i wbrew oczywistym faktom twierdzą, że Moczuła nie był kapusiem.

Z czego ta dziwna dewiacja umysłowa wynika? Otóż wyżej opisane osoby czują się od lat "generałami Wodza". Pogodzenie się z rzeczywistością wymagałoby od nich pogodzenia się ze straszliwą psychiczną degradacją ze stanowisk "generałów Wodza" na stanowiska "tajnych współpracowników Tajnego Współpracownika". Takiego szoku emocjonalnego oczywiście nikt sobie dobrowolnie nie zafunduje.
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:03, 08 Maj 2008    Temat postu:

No witam!A gdzie dzien dobry? Jak rozumiem Krzysztof Czuma?
Nie sadze aby ta analiza byla trafna.
Moczulski niespecjalnie nadaje sie na przytluanke dla ludu ktora zaspokaja potrzeby emocjonalne kaprysnego ludu.
Taka role pelnia kolesie ,,bez wlasciwosci'' typu Trinky Whisky czy Donaldu Tusku.
Co jak co ale stwierdzenie ze Moczulski to czlowiek bez wlascwosci bylo by twierdzeniem wlasnie szalenca.
Z drugiej strony ludzie ktorzy potrzebuja ,,generala'' czyli jak rozumiem osoby u ktorych brak bylo ojca i maja silna potrzebe podporzadkowania.
Tu sa raczej klimaty sado-maso.
Taki general przyjdzie wrzasnie da po pysku i pokaze jaki z niego Macio.
Takie potrzeby zaspokaja kto?
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/jacus-k-z-opuszczonymi-spodniami,472.html
Tak Prezio Jar...
A Moczulski ?No coz...Tu juz mozna poplakac sie ze smiechu.Wprawdzie męty KORowskie i propaganda Agory probowaly lansowac obraz Moczulskiego jako ,,wodza''...Bo tak sobie prymitywy, nierzadko goscie ciezko doswiadczeni wlasnie przez okrutnych ojcow wobrazaja silnego przywodce...
Coz kiedy kazdy kto ma elementarne chocby pojecie o Moczulskim osobiscie ma raczej wrazenie ze jest to naiwna poczciwina ktora krzywdy nie zrobi drobnemu owadowi czy innemu motylowi...Tak ze niektorzy wrecz mowia Moczulski -No tak ale gdzie on do polityki naiwny poczciwy a tu trzeba twardzieli...
Rzecz jasna Moczulski nie zrobil by krzywdy kwiatkom motylkom ptaszkom kotkom i innym tego typu potworom.Ale to nie znaczy ze Moczulski nie jest zdolny do destrukcji!
Oj nie!Byc niezdolnym do destrukcji ptaszkow kwiatkow czy motylkow nie oznacza ze nie mozna rozwalic czegos innego prawda?Czegos postepowego nowoczesnego i pokojowego.Np. Zwiazek ,,Radziecki'' albo system komunistyczny...albo inne imperium...
>>>>
I tutaj raczej dochodzimy do sedna.To co u Moczulskiego pociaga to nie jest zaspokajanie potrzeb sado-maso czy innych problemow z dziecinstwa.
Od tego mamy (na szczescie) wielu innych ludzi (Tusk i Kaczynski do nich nie naleza bo oni utrwalaja patologie a nie lecza).
Tu trzeba wzniesc sie na wyzszy poziom.
Jak wiemy Moczulski tytanem mysli jest:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/narodziny-miedzymorza,555.html
Ale jednoczesnie nie jest rozmemlanym intelektualista ktory gledzi gledzi medzi i medzi i od czasu do czasu na obiadek do cioci pedzi...
Na tym sie koncza jego mozliwosci...
Bo jednoczesnie Moczulski dzialal czynnie jako Dzialacz Niepodleglosciowy (a nie dysydent) z wielkimi sukcesami jak spektakularny upadek systemu komunistycznego ktory zaplanowal!!!(Mowilem ze tytan).
Niewatpliwie dziala tu przyklad Pilsudskiego ktory tez byl politykiem i jednoczesnie poeta o czym swiadcza tomy jego dziel WLASNEGO AUTORSTWA (a nie jakies wywiady rzeki).
>>>>
A wiec z jednej strony szacunek dla kwiatkow ptaszkow motylkow z drugiej totalna destrukcja imperiow.Z jednej strony intelekt z drugiej poezja z trzeciej czyn niepodleglosciowy...
Coz tu mamy?Ideal Polaka jaki sie uksztaltowal w XIX wieku:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/rocznica-niepodleglosci,283.html
A wiec my jako Polacy po prostu uwielbiamy POLSKOSC a ona jest przeciez tez W LUDZIACH.A w wybitnych jest w sposob WYBITNY!
I to lubimy i to nas pociaga.
Jako ludzie ceniacy zdrowie moralne i chcacy zdrowia moralnego SZUKAMY PODOBNYCH SOBIE a wiec ZDROWYCH MORALNIE!
Napisal bym jako zdrowi moralnie ale to by brzmialo jak chwalenie siebie.A tu po prostu chodzi o to ze nie szukamy lekarstwa na nasze dolegliwosci bo ich nie mamy (lub nie widzimy ze mamy ale przeciez jak nie widzimy ze mamy to tez nie szukamy lekarza co na jedno wychodzi).
Po prostu chcemy sie cieszyc zdrowiem,pieknem,prawda i doskonaloscia TAKA JAKA JEST DOSTEPNA NA ZIEMI.
I tyle.
Zreszta jak czytacie Barona to wiecie ze czego jak czego ale kompleksow wobec kogokolwiek znalezc tutaj niepodobna.Ani wobec doktorow ani profesorow czy innych altorytetow gdziekolwiek łune sum...
Ze skoncze po lacinie...
:O)))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:01, 09 Maj 2008    Temat postu:

Istotą moczulizmu nie jest zaspokojenie potrzeby przytulanki tylko troska o samoocenę. Moczulista patrzy na wielkość Wodza i uczestniczy w tej wielkości jako jego generał i wyznawca. Uznanie faktów wymagałoby pogodzenia się z tym, że Wódz jest tylko nędznym eSBeckim kapusiem. Czyli, że ten kto uczestniczy w tej wielkości jest tylko tajnym współpracownikiem Tajnego Współpracownika. Tu nie chodzi o przytulankę tylko o coś znacznie bardziej dramatycznego - poczucie własnej godności. Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:00, 09 Maj 2008    Temat postu:

Z tych emocji to nasz gosc zapomnial sie az podpisac...
Co do generela to juz to wyjasnilem.Moczulski nie jest generalem ktory wrzasnie trzasnie po mordzie i ustawi w szeregu.I nie trzeba bedzie juz myslec bo mysli ten wyzej...
Baron nie wyglada na takiego ktory by nie lubil myslenia...
Tego typu gosci to mozna znalezc w Agorze.Tam maja zakaz myslenia.Z gory wiadomo co maja napisac na kazdy temat.O czym wolno o czym nie wolno.O czym jak juz trzeba to na 32 stronie...
W sumie cieplo i bezpiecznie nie trzeba ruszac glowa...Bo myslenie boli...
Nic z tych rzeczy.Wrecz Moczulski ZMUSZA DO MYSLENIA.I test jest ostry albo ktos podejmuje wyzwanie i zaczyna analizowac albo nie daje rady nudzi sie i juz wiemy to nie dla niego...
Zostaja najlepsi.
Widzimy tutaj jak Moczulski mymyka sie prostackim schematom.No jesli ktos jest atakowany za to ze jest miekki i jednoczesnie ze twardy to nic sie nie dowiadujemy oprocz tego ze atakujacy sa bezradni...
Prosze bardzo niech probuja...
Tylko prosze sie podpisywac.Te emocje sa niepotrzebne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:39, 09 Maj 2008    Temat postu:

BRMTvonUngern napisał:
Zostaja najlepsi.


Oczywiście, że zostali już tylko najlepsi i najwierniejsi. Tacy co potrafią na stronie 2843 teczki pracy TW "Lecha" dostrzec, że podpis ugięty jest pod kątem 36 stopni, a powinien pod kątem 37 stopni. Co jasno świadczy, że teczka została sfałszowana w 1984 roku - jak mówi Wódz. Mr. Green Mr. Green

Problem w tym jak tych najlepszych i najwierniejszych nagrodzić teraz za wierność Wodzowi. Generałowie mieli przecież odbierać ordery przy dźwięku werbli i szumie skrzydeł husarskich nad głowami. A teraz nie będzie orderów, chwały i zaszczytów za wierność Wodzowi. Nie będzie werbli i szumu skrzydeł. Nie będzie uznania dla generalskich szarż. Wrogowie przetrzepią życiorysy tajnym współpracownikom Tajnego Współpracownika. Najlepszemu i najwierniejszemu Szomańskiemu już przetrzepali. Odpowiedzią na to zagrożenie może być tylko zwarcie szeregu moczulistów wokół Wielkiego Mocza. Wrażym dowodom trzeba powiedzieć: nie! Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 16:57, 15 Maj 2008    Temat postu:

Ponieważ istota moczulizmu nie budzi już żadnych kontrowersji możemy przystąpić do omówienia tej patologii na konkretnych przypadkach.

Weźmy Jacka Bartyzela. Nieszczęsny ten osobnik dawał się przez lata wodzić za nos Aleksandrowi Hallowi. Tymczasem Wielki Moczu, działając wówczas jako agent wpływu, wprowadził do łóżka Aleksandra Halla TW "Andrzeja". W wyniku tej kombinacji operacyjnej TW "Andrzej" trzymał za wiadomo-co A.Halla, a ten trzymał za nos J.Bartyzela. Tym samym możemy stwierdzić, że pośrednio TW "Andrzej" trzymając za wiadomo-co Halla trzymał także w garści nos Bartyzela.

I tutaj bidnego Bartyzela boli. Przyjmując do wiadomości fakty musiałby przyznać zarazem, że on, statysta i mędrzec dal się pokierować TW "Lechowi" i TW "Andrzejowi". Takiego uszczerbku na poczuciu własnej wartości nieszczęsny Bartyzel przeżyc by nie potrafił. Wrażym faktom Bartyzel mówi stanowcze: nie! Laughing
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:43, 15 Maj 2008    Temat postu:

Biedaku juz zaczynasz sam z soba gadac.I z tych emocji zapomniales o podpisach.
No coz!
A teraz nie będzie orderów, chwały i zaszczytów za wierność Wodzowi. Nie będzie werbli i szumu skrzydeł. Nie będzie uznania dla generalskich szarż.
>>>>
No ja bym na miejscu Czumow nie oskarzal Moczulskiego i jego zwolennikow o pazernosc na zaszczyty i stolki.
....
Andrzej Czuma w jakiej partii jest nie musze mowic.Z jakiej partii dostal mandat nie musze mowic.
Wszystko mozna powiedziec o tej partii ale na pewno nie to ze kieruja nia jakiekolwiek idee.Bo akurat jedynym co ja wiaze w calosc jest chec zaszczytow stolkow i apanazy.Obsadzania stanowisk i odnoszenia korzysci z wladzy.
I na tym wlasnie sie zasadza roznica miedzy KPN a reszta.Tam stolki nie byly celem.Jesli rzadzimy to dla dobra kraju a jesli nie to rzady dla zaszczytow i stolkow NAS NIE INTERESUJA....
No ale to KPN...
Natomiast tutaj przedstawiam moja wypowiedz w dyskusji z Moczulskim:
[link widoczny dla zalogowanych]
Witam i pozdrawiam!
Nie musze sie chyba przedstawiac.
.....
Co do sprawy to uderzyly mnie dwie kwestie.Swego czasu TK orzekl przeciez ze aby uznac za wspolpracownika nalezy
1.Miec zobowiazanie do wspolpracy lub podpisane raporty.
2.Sad musi ustalic CZY TRESCI DONOSZONE faktycznie szkodzily osobie.A nie byly to tresci dotyczace ubrania pogdy itp.
>>>
I co?
SN orzeka sobie ze tresci w dokumentach sa nieistotne bo sad nie musi badac czy byly szkodliwe a tylko czy zaszla wspolpraca...
To co to jest?SN nie zna orzeczen TK?A moze go nie obowiazuja?SN anuluje te orzeczenia?
Przypuszczam ze po prostu SN zapomnial o wyrokach TK.Tyle ich jest kto by spamietal to wszystko...
Szkoda gadac.
>>>
Wlasciwie to nie mam o co pytac sprawa jest jasna.Moje wyjasnienia mozna poznac na stronie:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/kompromitacja-sadu-tzw-najwyzszego,556.html
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/jak-sb-wyprodukowala-falszywke-na-moczulskiego,559.html
>>>>
Tutaj nasuwa sie refleksja po dniu wczoraszym.Jak wiemy sadzacy Jaruzelskiego przestraszyli sie wyroku i graja na zwloke aby tylko nie wydac wyroku.Po co sie narazac?Michnikowi niedobitkom SLD itp. itd.
Strach ma wielkie oczy.Wiec zamula zamotaja i sie wykreca.
Natomiast w sprawie Leszka Moczulskiego NIE BYLO PROBLEMOW.
Tu sie nie boja.
Wyszlo ze jedyna osoba ukrana za PRL zostal Leszek Moczulski...
>>>>
I nie jest to zaden ewenement.Pisalem juz o roli kozla ofiarnego w spoleczenstwie.Nie przypadkiem kluczowym fragmentem Ewangelii jest zbrodnia sadowa na niewinnym.Ta zasada dziala i dotychczas w bialych rekawiczkach...
>>>
Pozostaje mi tylko podziekowac Leszkowi Moczulskiemu za wszystko co zrobil dla Polski a wiec I DLA MNIE.Trudno wprost tu szczegolowo wyliczac.Niewatpliwie zajal on pozycje wsrod wielkich w historii Polski.Jak Batory Zolkiewski Sobieski i oczywiscie Pilsudski.A wiec trudno o cos lepszego...
A jesli chodzi o przyszlosc?To mimo wszystko jest optymistyczna.Mlodziez odkrywa na nowo Polske i polskosc.Kazdy mlody ktory mysli czuje sie Polakiem.Jest obecnie wrecz moda na patriotyzm tak ze i najwieksi łotrowie musza udawac ze idzie im o Polske.
A hipokryzja jest holdem jaki wystepek sklada cnocie.
>>>
Nie udalo sie Polski odbudowac w 1992.Powstalo bagno.Ale bagno udusilo sie samo soba.Pozostawiajac tylko przeklenstwa i zlorzeczenia.
I tylko nadzieja zostaje!
Wszak my zawsze kierujemy sie przyszloscia.
Wszystko nalezy do przyszlosci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:07, 20 Maj 2008    Temat postu:

BRMTvonUngern napisał:
Pozostaje mi tylko podziekowac Leszkowi Moczulskiemu za wszystko co zrobil dla Polski


A cóż takiego Wódz zrobił dla Polski? Poza donoszeniem do SB. Ano wiele zrobił. Nawet ma na to licznych świadków, że zrobił wiele i wcale nie donosił. Niestety - wszyscy świadkowie nie żyją. Co za pech! Zaraz... jeden żyje. Niestety nie potwierdza. Pewnie zapomniał. Laughing Laughing

W tej sytuacji uznać należy za wiarygodne tylko zapewnienia zmarłych świadków, które Wódz tak chętnie przytacza. Wrażym świadkom, nie potwierdzającym słów Wodza moczuliści mówią stanowcze: nie! Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 28 Maj 2008    Temat postu:

No i coz ja moge na to odpowiedziec.Zaiste jest to belkot opetanego nienawiscia.Nie przyjmujacego faktow do wiadomosci.A jak wiemy dyskusja z opetanym nie ma sensu bo jest dyskusja z Szatanem a to klamca.Ktory zawsze oszukuje.Nie ma wiec zadnej mozliwosci dyskusji.Aby dyskutowac obie strony musza przestrzegac regul a Szatan nie przestrzega zadnych...
>>>>
Widzimy tu geneze rozbicia ROPCziO w latach 70 tych.I agenci SB ktorymi otoczono Czumow i Ziembinskiego nie odegrali ZADNEJ ROLI ZADNEJ!
Gdyby tylko szlo o agentow nie bylo by problemow.Czumowie i Ziembinski szybko by sie zorientowali ze ich maja!
Nie!To Szatan pobudzal kompleksy Ziembinskiego i Czumow.,,A co wy jestescie gorsi niz Moczulski''.,,A co nie powinniscie stac na czele?''.Byc ,,Wodzami''(Zauwazmy jak czesto tu piszacy Krzysztof Czuma nazywa Moczulskiego WODZEM.Gdy tymczasem ja ani razu!Wskazuje to bardzo wyraznie na gleboko ukryte pragnienia by byc WODZEM).I tak Szatan drazy kusi.Pamietamy kuszenia Chrystusa ktore byly ku nauce ludzi.Tam tez Szatan mowil ,,bedziesz WODZEM'' dam ci ,,WLADZE NAD SWIATEM''.To jest aktualne zawsze i wszedzie!
I czlowiek powinien to odrzucic...Niestety Czumowie i Ziembinski nie potrafili.Zawisc zrodzila nienawisc a tu juz Szatan mial droge utorowana.
Widzimy chocby z tych tu wypowiedzi jak wielka DO DZIS jest to nienawisc.I jak Szatan wszedl to juz bylo latwo.Pojawili sie agenci tacy jak Miklasz.Omotali Czumow i Ziembinskiego i nastapil rozlam ROPCziO.UBecy odtrabili sukces wyplacili sobie premie.KONIEC ROPCziO.Rozbity dzialacze na manowcach...Faktycznie Czumowie i Ziembinscy poszli na manowce zostali wyeliminowani.Sukces SB?Nie kleska tych co dali sie omotac szatanskim kuszeniom.
Bo po tym sikcesie jak grom z jasnego nieba uderzyla w SB wiadomosc 1 wrzesnia 1979 POWSTALA KPN.A SB NIC O TYM NIE WIEDZIALA!!!
Dokonujac rozlamu ROPCziO po prostu Czymowie i Ziembinski zabrali agentow ze soba!I oczyscili ROPCziO z agentury!Bo reszta mogla spokojnie utworzyc KPN !A o potedze tej organizacji nie trzeba mowic.
Zwykla dialektyka!Kto chce oslabic WZMOCNI...
SBecy studiowali niby dialektyke ale niestety ,,marksistowska'' wiec korzysci nie odniesli zadnej :O))))).
Jak widzimy aby wiedziec gdzie sa agenci nie trzeba zagladac do tzw. teczek ktore zawieraja przeciez celowe falsze a od manipulacji i konfabulacji to wrecz sie roja!Logiczna analiza przebiegu wydarzen mowi o wiele wiecej i pozwala uniknac nonsensu.
I widzimy ze analizujac logicznie wydarzenia A NASTEPNIE zagladajac do teczek mozna wysledzic falsze i klamstwa i je wyeliminowac i w ten sposob wydobyc prawde!Ale jest to trudne bo najpierw trzeba umiec ,,logicznie analizowac''.A to jest nieosiagalne dla tzw. historykow IPN.
Oni dzialaja wedlug schematuPytanie/Odpowiedz:
P.Jak zdobyc rozglos?
O.Demskujac jakas gwiazde.
P.Jakie sa aktualne gwiazdy?
0.Doda Wisniewski
P.Co jest o nich w IPN?
0.Nie ma bo za mlodzi.Musicie znalezc starszych.
P.Walesa Woloszanski bp.Wielgus
O.No na tych sa teczki.Eureka!
.....
Itd.itp. Poszukiwacze rozglosu i kariery przystepuja do obrobki teczek wyciagajac oczywiscie to co znajada najgorsze no bo trudno kogos obsmarowac czyms najlepszym.Poza tym to sie w mediach nie sprzeda.Trudno sprzedac cos co swiadczy ze autorytet jest dobry.Z definicji jest dobry wiec gdzie tu sensacja?Sila rzeczy sensacja jest to ze jest zly.TO SIE SPRZEDA!
>>>>
Tak zarysowana ,,lustracja'' to piramidalny nonsens.Groteskowa parodia.
Ale z takim czyms mamy do czynienia.Zyjemy w swiecie sensacyjno-obrazkowym i tylko sprzedawanie sensacji nakreca biznes a lustracja jest biznesem.
Na rozliczanie przeszlosci byl czas w 1992.Teraz mamy narastajace paskudztwo.Zostalo tu uniemozliwone przez nikczemnikow podwieszonych pod Solidarnosc (BO CO CIEKAWE SAM ZWIZEK ZAWODOWY BYL ZA!!!)Takich jak wymienmy:Mumia Demokratyczna a wiec Mazowiecki Geremek Michnik Rokita i towarzysze oraz np. Ujazdowski niedawno PiS obecnie nie wiadmo co.KLD a wiec Tusk i kolesie.ZCHN a wiec Macio Niesiolowski Jurek (TAK TAK!).PC a wiec Jaroslaw i Lech Kaczynscy Dorn i reszta.O silach wywodzacych sie z PRL nie musze mowic.Caly przekroj ,,Okraglego Stolu''.
Za byla co ciekawe tak opluwana i wykonczona administracyjnie przez ,,sluzby'' w imie demokracji partia X Tyminskiego!!!
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/najczarniejszy-dzien-w-historii-polski,526.html
I szansa przepadla bezpowrotnie.Straconego czasu NIE DA SIE PRZYWROCIC.Co najwyzej mozna go powtarzac jak trafnie zauwazyl aurat Marks jako ,,farsę''...Ponura jak widzimy!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 17:13, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:03, 17 Sie 2008    Temat postu:

Widzę, że podczas mojej nieobecności idea moczulizmu rozkwita.


BRMTvonUngern napisał:
Bo po tym sikcesie jak grom z jasnego nieba uderzyla w SB wiadomosc 1 wrzesnia 1979 POWSTALA KPN.A SB NIC O TYM NIE WIEDZIALA!!!


Alem się uśmiał. Może i nie wiedziała bo KPN założył Wódz z żoną (zresztą działaczką PZPR) i faktycznie mogli proklamować założenie dyskretnie pod kołdrą. Laughing Laughing

No, ale dzień potem dołączył Andrzej Szomański (TW "Historyk"), następnego dnia wytrzeźwiał i zaraportował więc już SB musiała wiedzieć. Oczywiście całe to rozumowanie zakłada, że TW "Lech" nie uzgodnił powstania swojej partii ze swoim dobrym znajomym płk.Majem. Laughing Laughing
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:04, 20 Sie 2008    Temat postu:

Przyczynek do historii Moczulizmu:

Instytut Pamięci Narodowej...
...
W związku z wnioskiem..
Dane identyfikującej osoby przekazujące informacje o wnioskodawcy organom bezpieczeństwa państwa:

Nazwisko: Stachnik
Imiona: Tadeusz
Imię ojca: Andrzej
Data urodzenia: 29.03.1927 r.
Pseudonim: TW "Tarcza", TW "Tarnowski"


Pytanie: czy ktoś w KPN nie donosił SB? Odpowiedź: tak, Wódz nie donosił. Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:35, 21 Sie 2008    Temat postu:

Spokojnie !Bez nerwow!Odpowiem.Z tym ze mam obecnie wazniejsze tematy niz odpowiadac Czumom tak podekscytowanym ze SIE NIE PODPISUJA...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:43, 23 Sie 2008    Temat postu:

BRMTvonUngern napisał:
Spokojnie !Bez nerwow!Odpowiem.


Może ja przygotuję ogólny zarys odpowiedzi stojący twardo na gruncie moczulizmu:

BRMTvonUngern napisał:

bla, bla, bla...

Wódz nie był agentem.

bla, bla, bla..

Szomański też nie był agentem.

bla, bla, bla...

Stachnik nie był agentem.

bla, bla, bla...

Gąsiorowski też nie była agentem.

bla, bla, bla...

....

bla, bla, bla...

Moczulska nie była działaczką PZPR.

bla, bla, bla...

Czuma i Ziembiński byli otoczeni agentami.

bla, bla, bla...


Wystarczy tylko podpisać. Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:29, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Jak widać, założyciele KPN to niemal w 100% agenci SB. Oczywiście z wyjątkiem Wodza. Mr. Green Mr. Green Mr. Green

Wprost 25/2008 napisał:
Koleśnik był na tyle wiernym „żołnierzem" Moczulskiego, że wraz z  nim założył w  1979 r. Konfederację Polski Niepodległej. O  założeniu KPN dowiedział się po raz pierwszy od związanej z  Moczulskim i  Hallem Matyldy Sobieskiej.


Oto i grono założycieli: TW "Lech", TW "Walicki" i TW "Andrzej". No i do tego Moczulska, działaczka PZPR. Mr. Green Mr. Green Mr. Green

Zaangażowanie SB po stronie TW "Lecha" było zresztą znacznie większe. Nie tylko podesłano mu pomocników ale i wydrukowano książkę:

Wprost 25/2008 napisał:
W czerwcu 1981 r. szef KPN zlecił mu wydrukowanie książki. „W związku z powyższym – pisał Anklewicz – proponuję dokonać powielenia »Rewolucja bez rewolucji« w powielarni Komendy Stołecznej MO, a w wypadku braku możliwości technicznych w powielarni MSW”.


Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:35, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Smutny zastój w rozwoju myśli moczulistycznej. Nikt nie chce Wodza bronić? Nikt nie apeluje o spalenie wrażych archiwów IPN? Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 17:19, 21 Lis 2008    Temat postu:

Myśl moczulistyczna na tym forum padła definitywnie. Na szczęście rozwija się gdzie indziej. Oto przykład bardzo interesującego wkładu - tow.Bocian Ryszard, wieloletni funkcjonariusz PZPR ujawnił, że w KPN więcej było agentów SB niż byłych działaczy PZPR.

W tej sytuacji proponuję, żeby Baron poinformował szeroką publiczność, czy był TW "Baronem" czy też tow.Baronem. Istnieje również możliwość harmonijnego łączenia obu stanowisk. Można było przecież być tow.Moczulskim TW "Lechem". Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:39, 21 Lis 2008    Temat postu:

Naprawde ja bym radzil zajac sie samym soba i dac sobie spokoj z wyszukiwaniem agentow.
Wy Czumowie jestescie po prostu opetani.
Ciagle w kolo i jedno i to samo bez zadnej przerwy i to i to samo.
Was po prostu nekaja demony i nie mozecie sie od tego wyzwolic.
Trudno mi powiedziec jaki jest u was problem.Widze wielki kompleks Moczulskiego.Najprostsza wiec sytuacja zazdrosci ktora podpowiada Szatan Czumie:
-COOO?On tu chce byc madrzejszy od ciebie!Nie daj sie!Ty jestes madrzejszy dowal mu pokaz!
A wiec Szatan odwraca do gory nogami.Przypisuje jakas chec rywalizacji drazy i ta zazdrosc niszczy czlowieka.Oczywiscie nie robie tu z Moczulskiego aniola.Moze byl zbyt malo ostrozny?Moze jakos dal odczuc cos bolesnie Czumie?Ale fakt jest jaki kazdy widzi.To nie Moczulski blaka sie po forach i wyzywa Czumow a na odwrot...
Widzimy ze to nie zadna SB rozbila ROPCziO ale realna duchowa sila demoniczna.
Widzimy ze wpisy Czumy brzmia tutaj jak belkot opetanego.Zreszta podobny belkot wydobywa sie z odrzuconego zakochanego???
Jesli tutaj pojawia sie ten problem to znow musze ostrzec aby nie szukac w ludziach obiektow ostecznego spelnienia.ZADEN CZLOWIEK NIE SPOWODUJE ze osiagniecie szczescie ostateczne!To jest tylko mozliwe u Boga.U czlowieka sila rzeczy pojawi sie zawod i nienawisc.I PO CO?
Wprawdzie ludzie sa spoleczni ale sa CALKOWICIE odrebnymi osobami i nie moga sie stopic w jednosc.A proby takie spowoduja tylko kleske...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 15:54, 12 Gru 2008    Temat postu:

Tu jest lista osób podejrzewanych o kontakty z Demonem (Rada ZINO):

Krzysztof Gąsiorowski, Karol Głogowski, Zdzisław Jamrożek, Stanisław Januszewski, Andrzej Mazur, Leszek Moczulski, Andrzej Ostoja-Owsiany, Wiesław Parchimowicz, Adam Pleśnar, Marek Marian Skuza, Stanisław Sudoł, Tadeusz Szczudłowski, Apolinary Wilk.

Znakomita większość to agenci SB, nie wyłączając TW "Lecha". Niewidomego Jamrożka możemy wyłączyć bo zbytnio nie kojarzył co się wokół niego dzieje. Nieszczęsny Tadzio Szczudłowski na pytanie o poparcie dla Wodza ucieka pospiesznie opędzając się laseczką. Ostoja-Owsiany tak się zdumiał zawartością archiwów IPN, że trzeba było wezwać karetkę.

Proponuję rozważenie kandydatury TW "Lecha". Zręczność, z jaką wprowadził TW "Andrzeja" do łóżka biednego Halla zdaje się świadczyć o diabelskich umiejętnościach. Co o tym myślisz, Baron? Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:41, 12 Gru 2008    Temat postu:

Moj drogi.Archiwa Sb to kiepski adres aby szukac wsrod nich pewnego katalogu opetanych...
Opetanymi (przez demony bo o tym mowa) sa ludzie ktorzy dobrowolnie oddaja sie pod wladze demonow.Czyli ci ktorzy sluza zlu dla korzysci.
ROZNYCH!
Mozna sie oddac we wladze demonom gdy sie ma zal do kogos lub kompleksy.Np. dlaczego ten Moczulski pisze takie madre ksiazki,a nie jest przy tym typowym safandula-intelektualista co tylko gledzic potrafi tylko czlowiekiem czynu ktory zaklada najprezniejsze organizacje jakie dzialaly w systemie komunistycznym a w dodatku ma piekne tradycje rodzinne i jest dzentelmenem i jako czlowiek jest bardzo mily w stosunku do innych... jeszcze i jeszcze i jeszcze...mozna wymieniac...
No wlasnie mowi Szatan:
A CO TY JESTES GORSZY!
TO TY POWINIENES STAC NA CZELE!
NIE DAJ SIE!
I wtedy sie dostaje swira i sie rozbija ROPCziO.
Nie trzeba szukac zadnej SB.A zreszta SB to byli najglupsi durnie i idioci.Glupki wioskowe wrecz.Nikt przy zdrowych zmyslach nie uwierzy ze tacy goscie sami z siebie mogli byc tak skuteczni.I to prawda!To demony czynily z tych wioskowych glupkowe ktorym imponowalo ze ,,beda OFICERAMI(wiadomo co to w Polsce znaczy)" tak groznych przeciwnikow bo to ich slaba glowa dzialala a absolutnie wieksza od nich inteligencja od ktorej wplywow zaden czlowiek nie jest wolny TAKZE W OPOZYCJI.
Zaden z wyjatkiem Jezusa i Maryi.
Zamiast poglebiac opetanie w archiwach IPN radze Ewangelie...
NA WSZYSTKO!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:25, 07 Sty 2009    Temat postu:

Co ty powiesz, Baron... Czyli, że TW "Lech" nie służył Bezpiece dla korzyści tylko z jakichś wyższych względów? Donosił dla dobra Ojczyzny? Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy