Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Macio szau !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:29, 06 Gru 2017    Temat postu:

Doradca prezydenta gen. Kraszewski przesłuchany przez SKW. Przełomu brak

Dzisiaj, 6 grudnia (19:31)

Bez przełomu i bez efektów zakończyło się czwarte już przesłuchanie przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego głównego wojskowego doradcy prezydenta gen. Jarosława Kraszewskiego. Po kilku godzinach rozmowy ze śledczymi generał opuścił siedzibę kontrwywiadu. Jak donosi dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, współpracownik Andrzeja Dudy nadal nie zna powodów wszczęcia wobec niego postępowania kontrolnego, z powodu którego wstrzymano mu dostęp do informacji niejawnych.
REKLAMA

Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego gen. bryg. Jarosław Kraszewski
/Adam Warżawa /PAP

Gen. Jarosław Kraszewski jest bliskim współpracownikiem prezydenta Andrzeja Dudy: stoi bowiem na czele departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

Pod koniec czerwca Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła wobec niego postępowanie sprawdzające, co oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych, postępowanie może trwać do 12 miesięcy.
Były szef SKW o działaniach prokuratury: Strategia nękania. Trzeba się przyzwyczaić


Dzisiejsze, czwarte już przesłuchanie gen. Kraszewskiego przez SKW nie przyniosło - jak ustalił dziennikarz RMF FM Tomasz Skory - przełomu. Co więcej, generał nadal nie poznał powodu wszczęcia wobec niego postępowania.

Tymczasem wstrzymanie mu w związku z nim dostępu do informacji niejawnych oznacza de facto, że Kraszewski nie jest w stanie w pełni wykonywać swoich obowiązków.

Uwagę zwracał na to w niedawnej rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Zielińskim sam Andrzej Duda, który przyznał, że sprawa gen. Kraszewskiego jest dla niego jednym z najpoważniejszych problemów w relacjach z ministrem obrony Antonim Macierewiczem.

Pan generał Kraszewski to ekspert ds. wojska, jeden z najważniejszych dyrektorów w BBN - i przez to, że odebrano mu dostęp do informacji niejawnych, de facto nie jest w stanie dla mnie pracować. To oznacza istotne ograniczenie moich możliwości działania jako zwierzchnika sił zbrojnych - podkreślał prezydent.

Ocenił, że "to jest dokładnie taka sama metoda, jaką wobec pana ministra Macierewicza stosowała w 2008 roku PO".

Tak, jak nie pozwalałem wtedy traktować w ten sposób ministra Macierewicza, tak samo nie pozwolę, by pan minister dzisiaj traktował moich współpracowników. Po prostu się na to nie zgadzam i się z tym nie pogodzę - stwierdził twardo Andrzej Duda.

Teraz wiadomo już - jak donosił Tomasz Skory - że SKW zamierza zamknąć postępowanie ws. gen. Kraszewskiego. A w tym kontekście - zauważał nasz dziennikarz - nieprzypadkowy wydaje się wybór terminu przesłuchania generała.

Pierwotnie zaproszono go na wtorek, kiedy nowe zarzuty miał usłyszeć były szef SKW gen. Piotr Pytel. Ten się jednak nie stawił. Rozmowa śledczych z gen. Kraszewskim skończyła się niczym i zaproszono go ponownie na dzisiaj - a dzisiaj właśnie gen. Pytel został zatrzymany, a prokuratura zmieniła mu zarzut. Dwa nowe zarzuty usłyszał natomiast jego poprzednik na stanowisku szefa SKW gen. Janusz Nosek.

Co więcej, wszystko to dzieje się w czasie, kiedy ważą się polityczne losy szefa MON Antoniego Macierewicza.

...

Bo tylko o dowalenie tu chodzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:57, 08 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MON idzie na wojnę z prezydentem? Generał Jarosław Kraszewski stracił certyfikaty bezpieczeństwa
MON idzie na wojnę z prezydentem? Generał Jarosław Kraszewski stracił certyfikaty bezpieczeństwa

1 godz. 57 minut temu
Aktualizacja: 9 minut temu

Generał Jarosław Kraszewski - bliski współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy i dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego - został pozbawiony certyfikatów bezpieczeństwa. Kraszewski zapowiedział odwołanie od decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Generał Jarosław Kraszewski i prezydent Andrzej Duda
/ Marcin Obara /PAP


Ministerstwo Obrony Narodowej nie może udzielać informacji związanych z tokiem postępowania sprawdzającego. Osoba, która podlega dodatkowemu sprawdzeniu, uzyska taką informację związaną z wynikami bądź też z prowadzonym postępowaniem. Bezpośredni przełoży osoby, która jest sprawdzana, uzyska informacje związane z wynikami postępowania - powiedziała w rozmowie z RMF FM rzeczniczka resortu obrony, Anna Pęzioł-Wójtowicz.

Wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wydało komunikat dot. sytuacji gen. Kraszewskiego.

"8 grudnia br. gen. bryg. Jarosław Kraszewski został poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu poświadczenia bezpieczeństwa. W uzasadnieniu decyzji nie zostały przedstawione jakiekolwiek powody odebrania dostępu do informacji niejawnych. Podczas postępowania SKW nie przedstawiła gen. J. Kraszewskiemu żadnych zarzutów, a także faktów ani dowodów, do których mógłby się odnieść" - czytamy w dokumencie. Potwierdzono w nim wcześniejsze informacje, że Kraszewski odwoła się od decyzji SKW.

"Jesteśmy przekonani, że postępowanie odwoławcze zostanie przeprowadzone przez struktury Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sposób rzetelny oraz obiektywny. Tym samym ze spokojem oczekujemy na jego rozstrzygnięcie" - napisano w komunikacie BBN.

Informację o odebraniu gen. Kraszewskiemu certyfikatów jako pierwszy podał portal tvn24.pl.

Pod koniec czerwca Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła wobec generała Kraszewskiego postępowanie sprawdzające, co oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych, postępowanie może trwać do 12 miesięcy.

Pan generał Kraszewski to ekspert ds. wojska, jeden z najważniejszych dyrektorów w BBN - i przez to, że odebrano mu dostęp do informacji niejawnych, de facto nie jest w stanie dla mnie pracować. To oznacza istotne ograniczenie moich możliwości działania jako zwierzchnika sił zbrojnych - podkreślał prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla RMF FM.
Oskarżenie o "ubeckie metody"

To właśnie w kontekście generała Kraszewskiego prezydent Andrzej Duda oskarżył szefa MON Antoniego Macierewicza o "ubeckie metody". Przypomnijmy, że słowa te padły podczas rozmowy prezydenta z jednym z przechodniów po uroczystościach 11 listopada w Warszawie. Nagranie dokumentujące tę sytuację trafiło do sieci.

Padło pytanie o moje relacje z ministrem obrony narodowej i do pytającego wyraziłem swój pogląd i swoją troskę. Mnie ta sytuacja bardzo martwi. Mnie martwi, że pan minister poprzez działania, jakie realizuje wobec jednego z moich ważnych współpracowników - myślę tutaj o gen. Kraszewskim, któremu odebrano de facto dostęp do informacji niejawnych, wstrzymano mu - bo jest prowadzane wobec niego jakieś kontrolne postępowanie. To już od kilku miesięcy - tłumaczył w RMF FM prezydent Andrzej Duda. A przykra dla mnie jest sytuacja o tyle, że to jest dokładnie taka sama metoda, jaką wobec pana ministra Macierewicza w 2008 roku stosowała PO. Podobną metodę stosowała także wobec ministra Waszczykowskiego - przypomniał.
Andrzej Duda w RMF FM: To jest dla mnie przykre. Nie mogę tego zaakceptować
/RMF FM
Kraszewski: Po to jestem żołnierzem, generałem Wojska Polskiego, żeby służyć ojczyźnie

W listopadowym wywiadzie dla wPolsce.pl generał Jarosław Kraszewski mówił, że nie wie, co jest przyczyną wszczęcia wobec niego postępowania sprawdzającego. Wiem na pewno, że z żadnymi służbami nie współpracowałem, nie współpracuję i współpracować nie będę. Po to jestem żołnierzem, generałem Wojska Polskiego, żeby służyć ojczyźnie - tłumaczył. Nigdy nie przeszła mi przez głowę myśl, że mogło być inaczej i mógłbym współpracować ze służbami specjalnymi innych państw. Moje kontakty z oficerami innych państw; są to państwa NATO, UE i Partnerstwa dla Pokoju, wynikają stricte z wykonywanych przeze mnie zadań na kolejnych zajmowanych stanowiskach służbowych - podkreślał.

Kraszewski podkreślił ponadto, że w związku z postępowaniem "nie ma, i nie może mieć do nikogo pretensji". Jak mówił, SKW wykonuje powierzone jej zadania.

Jeżeli SKW weszła w posiadanie pewnych informacji, które świadczą o tym, że rękojmia zachowywania przez mnie tajemnicy służbowej i państwowej jest pod znakiem zapytania, to zadziałała prawidłowo (...) Nie mogę wypowiadać się krytycznie na temat tego, że ktoś realizuje zadania zgodnie ze swoim przeznaczeniem. To by było absurdalne - tłumaczył Kraszewski.

Gen. Jarosław Kraszewski karierę wojskową rozpoczął w 1988 r. wstępując do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu.

Od 18 marca 2013 r. gen. dr Jarosław Kraszewski pełnił obowiązki Szefa Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych. Odpowiadał za realizację dwóch programów operacyjnych, których zasadniczym celem była modernizacja zasadniczego uzbrojenia Wojsk Rakietowych i Artylerii.

Od 16 listopada 2015 r. został wyznaczony na stanowisko dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. 1 marca 2016 r. został awansowany do stopnia generała brygady.



(MN)
RMF FM/PAP

...

I tak to bedzie sie pieprzyc do konca kaczystowskiego syfu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:59, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
​Gen. Kraszewski złoży dziś odwołanie od decyzji SKW
​Gen. Kraszewski złoży dziś odwołanie od decyzji SKW

Dzisiaj, 11 grudnia (12:4Cool

Jeszcze dziś zostanie złożone odwołanie od piątkowej decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która odebrała dostęp do tajemnic gen. Jarosławowi Kraszewskiemu. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, szef Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w prezydenckim Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nie zamierza wykorzystywać dwutygodniowego terminu na złożenie odwołania i ma już gotowy wniosek w tej sprawie.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch i gen. Jarosław Kraszewski
/Adam Warżawa /PAP

Nie ma na co czekać

SKW wszczęła postępowanie sprawdzające wobec prezydenckiego generała pod koniec czerwca. Jarosławowi Kraszewskiemu zawieszono tym samym dostęp do tajemnic, co według Andrzeja Dudy od pół roku uniemożliwia mu wykonywanie obowiązków. W ostatni piątek Służba Kontrwywiadu przekazała do Pałacu Prezydenckiego informację, że zdecydowała o ostatecznym odebraniu gen. Kraszewskiemu tzw. poświadczenia bezpieczeństwa. Paradoksalnie jednak, dzięki temu właśnie generał uzyskał szanse na odwołanie się od tej decyzji. Dokument w tej sprawie jest już gotów, i jeszcze dziś ma za pośrednictwem SKW trafić do premiera.

Odwołanie - oskarżeniem

Pismo, które otrzyma premier nie jest zwykłym odwołaniem od decyzji, a obszernym, wielostronicowym dokumentem, w którym szef departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN nie tylko kwestionuje decyzję SKW o odebraniu mu certyfikatów dostępu do tajemnic. Generał Kraszewski wykazuje też nieprawidłowości w prowadzeniu procedury sprawdzającej, wszczętej wobec niego przez kontrwywiad. Stwierdza też wprost, że w procedurze "naruszono kryteria legalizmu i obiektywizmu" i to "w sposób godzący w zaufanie do organów władzy publicznej".

Tajemnica zarzutów

Co dokładnie kryje się za tymi sformułowaniami wie tylko przesłuchiwany przez SKW czterokrotnie generał i sprawdzający go oficerowie kontrwywiadu. Sam generał nie poznał zresztą, jak twierdzi BBN, treści stawianych mu przez kontrwywiad zarzutów. Jak wyjaśnia MON, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych pełna dokumentacja postępowania sprawdzającego SKW zostanie przekazana organowi odwoławczemu - Prezesowi Rady Ministrów.

Generał Kraszewski ma złożyć skierowane do niego odwołanie jeszcze dziś, za pośrednictwem SKW. Od dziś więc zacznie biec trzymiesięczny termin na rozpatrzenie odwołania. Zlecone przez premiera postępowanie przeprowadzi w tej sprawie cywilna Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

(ph)
Tomasz Skory

....

Kompletne dno i upadek kraju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:03, 12 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
​Jest zażalenie na zatrzymanie byłego szefa SKW gen. Piotra Pytla
​Jest zażalenie na zatrzymanie byłego szefa SKW gen. Piotra Pytla

Dzisiaj, 12 grudnia (12:02)

Pełnomocnik zatrzymanego przed tygodniem i przewiezionego do prokuratury w Warszawie byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego wysłał wczoraj zażalenie na - jego zdaniem - bezzasadne zatrzymanie generała Pytla.
REKLAMA

Gen. Piotr Pytel
/Radek Pietruszka /PAP

Mec. Antoni Kania-Sieniawski zaskarżył też zastosowane wobec gen. Pytla środki zapobiegawcze - dozór policyjny, odebranie paszportu i zakaz opuszczania kraju.

Zażalenie na czynności prokuratury zostanie rozpatrzone przez sąd.
Gen. Piotr Pytel: Cała ta sprawa jest polityczna

Cała ta sprawa jest polityczna - tak sześć dni temu gen. Piotr Pytel skomentował ostatnie działania prokuratury wobec siebie. W środowy poranek generał został zatrzymany w Krakowie przez Żandarmerię Wojskową i przewieziony na przesłuchanie do warszawskiej prokuratury.

Sprawa dotyczy kontaktów z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa: rok temu gen. Pytel i jego poprzednik w SKW gen. Janusz Nosek usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień w związku ze współpracą z FSB. Teraz - jak ogłosiła Prokuratura Okręgowa w Warszawie - zarzuty postawione gen. Noskowi zostały uzupełnione, zaś w przypadku gen. Pytla - zmienione.

Warszawska prokuratura podała w wydanym po południu komunikacie, że gen. Januszowi Noskowi postawiono dwa nowe zarzuty, natomiast gen. Piotrowi Pytlowi "ogłoszono zmieniony zarzut (...). Chodzi o przekroczenie uprawnień służbowych w związku z funkcjonowaniem SKW".

Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień- czytamy dalej w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Sam gen. Piotr Pytel po wyjściu z budynku prokuratury nie chciał zdradzić, o jakich zarzutach wobec niego była mowa. Stanowczo jednak stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Albo ktoś zrobił coś niezgodnego z prawem, popełnił przestępstwo, albo jest całkowicie czysty - w moim przypadku to jest ta druga opcja- powiedział generał dziennikarzom.

Dopytywany, czy mimo to objawia się, że może trafić do więzienia, odparł, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe.

Ta cała sprawa jest polityczna. Jest to pewnie jakiś przejaw takiej strategii nękania, ale myślę, że trzeba się przyzwyczaić do takich czasów. W takich czasach żyjemy- stwierdził gen. Pytel.

(ph)


Tomasz Skory

...

Macio jest po to zebyscie czasem nie zapomnieli ze to ,,rządy" oblakanych. Nikt nie ogarnia rozumem co sie dzieje w MON bo to nie jestt kwestia do rozumienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:13, 13 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Gen. Kraszewski odwołał się do premiera w sprawie decyzji SKW
Gen. Kraszewski odwołał się do premiera w sprawie decyzji SKW

Dzisiaj, 12 grudnia (13:41)
Aktualizacja: Dzisiaj, 12 grudnia (15:34)

Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski odwołał się do premiera od decyzji SKW o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych - poinformował PAP rzecznik prasowy Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marcin Skowron.
Gen. Jarosław Kraszewski
/Marcin Obara /PAP


W piątek gen. bryg. Jarosław Kraszewski został poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych. Podległa MON SKW wszczęła wobec generała pod koniec czerwca postępowanie sprawdzające.

Tej sprawy nie komentujemy - powiedziała rzeczniczka prasowa MON ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz pytana o odwołanie gen. Kraszewskiego.


Jak ujawniliśmy w RMF FM już wczoraj, główny doradca wojskowy prezydenta napisał w odwołaniu, że w prowadzonym przeciwko niemu postępowaniu SKW naruszyła kryteria legalizmu i obiektywizmu "w sposób godzący w zaufanie do organów władzy publicznej".

Odwołanie trafi teraz do premiera, który ma 3 miesiące na jego rozpatrzenie.

Podległa MON SKW wszczęła wobec generała pod koniec czerwca postępowanie sprawdzające. Wszczęcie postępowania - które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać do 12 miesięcy - oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych, a tym samym - jak stwierdziło Biuro - uniemożliwienie generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński mówił w piątek, że "prezydent oczekiwał, że SKW nie będzie dłużej nadmiernie przedłużać tej procedury". Według niego, prezydent jest przekonany, że generał jest osobą, wobec której "nie ma takich informacji, czy zarzutów, które by go w jakikolwiek sposób dyskredytowały".

Pod koniec listopada szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że przyczyną wszczęcia postępowania sprawdzającego ws. gen. Kraszewskiego "jest pojawienie się nowych informacji wskazujących na to, że może on nie być władny dotrzymać tych kryteriów, które są wymagane przez tajemnicę państwową".

Z kolei sam Kraszewski, dopytywany co jest przyczyną wszczęcia wobec niego postępowania sprawdzającego mówił że "nie wie o co chodzi". Wiem na pewno, że z żadnymi służbami nie współpracowałem, nie współpracuję i współpracować nie będę. Po to jestem żołnierzem, generałem Wojska Polskiego, żeby służyć ojczyźnie. Nigdy nie przeszła mi przez głowę myśl, że mogło być inaczej i mógłbym współpracować ze służbami specjalnymi innych państw. Moje kontakty z oficerami innych państw; są to państwa NATO, UE i Partnerstwa dla Pokoju, wynikają stricte z wykonywanych przeze mnie zadań na kolejnych zajmowanych stanowiskach służbowych - tłumaczył.

Między BBN a MON doszło do rozbieżności w kwestii przyszłego systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, którego zmianę minister obrony zapowiedział tuż po objęciu resortu w listopadzie 2015 r. Oba ośrodki zgadzają się co do zasadności przywrócenia odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych i zmiany roli Sztabu Generalnego, różnice dotyczyły prerogatyw prezydenta i samej struktury dowódczej.

W koncepcji MON nie było jednak postulowanego przez BBN połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej. Resort obrony proponował zarazem powołanie inspektoratu szkolenia i dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy dowódców RSZ mianowałby prezydent.

W poniedziałek MON poinformowało o przekazaniu przez Macierewicza szefowi BBN Pawłowi Solochowi nowej propozycji dotyczącej organizacji systemu dowódczego. Według MON nowa propozycja resortu "umożliwia prowadzenie nie tylko połączonych operacji, ale także połączonego szkolenia w trakcie pokoju"; "w sposób jaśniejszy zostają zarysowane relacje szefa Sztabu Generalnego WP z podlegającymi mu Inspektoratem Szkolenia i Dowodzenia i Inspektoratem Wsparcia, które mają być kierowane przez zastępców szefa Sztabu Generalnego WP, przecinając spekulacje na temat odrębności tych organów". BBN wyraziło satysfakcję, że "po stronie resortu obrony pojawiła się wola szukania kompromisowych rozwiązań", zapowiedziało analizę przedstawionych propozycji. Wyraziło zarazem nadzieję, że "nie będą to zmiany jedynie kosmetyczne, a faktycznie zmierzające do zapewnienia warunków do prowadzenia połączonych operacji i połączonego szkolenia, co od początku było postulowane przez BBN".

Brak uzgodnień w sprawie przyszłego systemu kierowania i dowodzenia armią były powodem odłożenia nominacji generalskich 15 sierpnia i 11 listopada. Według mediów związek z odkładaniem mianowań miało także postępowanie SKW gen. Kraszewskiego.

(ph, mpw)
RMF FM/PAP

...

A tu mozna by powiedziec bareizm. Niestety bez tego ciepla charakterystycznego dla rezysera. Swinstwo na zimno. Czyli Macio szol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:54, 13 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Szef MON ws. gen. Kraszewskiego: Nie mam wątpliwości co do trafności decyzji SKW
Szef MON ws. gen. Kraszewskiego: Nie mam wątpliwości co do trafności decyzji SKW

1 godz. 29 minut temu

Nie mam wątpliwości, co do trafności decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego w sprawie gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego, choć oczywiście nie znam szczegółów - powiedział PAP szef MON Antoni Macierewicz, pytany o komentarz dotyczący odwołania się oficera z BBN od decyzji SKW.
Antoni Macierewicz
/Tomasz Gzell /PAP


Minister podkreślił przy tym, że odwołanie się gen. Kraszewskiego - dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego - od decyzji SKW jest jego "absolutnym prawem". Równocześnie zastrzegł, nie ma on "wątpliwości, co do trafności rozstrzygnięć Służby Kontrwywiadu Wojskowego".

Służba Kontrwywiadu Wojskowego działa w imieniu państwa polskiego i tak długo, jak długo ważne jest jej rozstrzygnięcie, czyli dopóki nie zostanie ono skutecznie zakwestionowane, tak długo oznacza ono stanowisko państwa polskiego. Z tego co wiem, zostało ono opatrzone jawnym uzasadnieniem − powiedział Macierewicz.

Od decyzji SKW o cofnięciu dostępu do informacji niejawnych gen. Kraszewski odwołał się do premiera we wtorek.

W piątek gen. Kraszewski został poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych. Według BBN w uzasadnieniu nie podano powodów tej decyzji. MON twierdzi, że uzasadnienie − w jego części jawnej − zostało dołączone do decyzji.

SKW pod koniec czerwca wszczęła wobec generała postępowanie sprawdzające. Zakończyła je po 5 miesiącach. Wszczęcie postępowania − które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać do 12 miesięcy − oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych, a tym samym − jak stwierdziło Biuro − uniemożliwienie generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

Obecna decyzja odbiera gen. Kraszewskiemu na stałe dostęp do tajemnic państwowych.

...


Siur lala siurala siuralala. Karuzela w kolko kreci sie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:28, 14 Gru 2017    Temat postu:

Awantura o caracale. "Nasi poprzednicy zamierzali kupić awaryjne śmigłowce"

Dzisiaj, 14 grudnia (17:37)

Nasi poprzednicy zamierzali kupić śmigłowce stare, drogie, całkowicie importowane i - jak się okazuje - awaryjne - powiedział w Sejmie poseł PiS Artur Soboń. W ten sposób posłowie PiS odnieśli się do doniesień dotyczących francuskich śmigłowców caracal. Sprawa związana ze sprzętem francuskiej armii nie dotyczy tylko caracali i nie ma nic wspólnego z jakością i nowoczesnością – twierdzi natomiast wiceszef Platformy Obywatelskiej, były szef MON Tomasz Siemoniak. Jak dodał, "wiązanie tego z polskim postępowaniem jest absurdalne".
Caracal należący do francuskiej armii
/ PJF Military Collection / Alamy Stock Photo /PAP/Alamy


Minister ds. sił zbrojnych Francji Florence Parly zapowiedziała reorganizację obsługi technicznej i konserwacji wyposażenia sił powietrznych. Według niej ponad połowa samolotów i helikopterów wojskowych francuskich sił powietrznych nie może latać, bo ich naprawy kosztują zbyt drogo. Problemem nie jest jakość sprzętu, ale warunki utrzymania go w stanie operacyjnym - podkreśla resort.

Skandal we francuskiej armii! Aż 75 proc. caracali uziemionych, bo naprawy zbyt drogie
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wskazało na śmigłowiec caracal. Wartość kontraktu miała wynieść łącznie z podatkami 13,4 mld zł. Protestowały wtedy PiS i związki zawodowe, działające w zakładach w Mielcu i Świdniku, które również startowały w przetargu. We wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju uznało ofertę offsetową za niezadowalającą, a dalsze rozmowy - za bezprzedmiotowe.


W czwartek na konferencji w Sejmie poseł Artur Soboń powiedział, że warto było stawiać na pierwszym miejscu polski interes narodowy. Warto było dbać o to, aby ta umowa była umową korzystną dla strony polskiej, nawet pod presją opozycji, która uważała, że interesy Polski są niepotrzebne, nie warto ich bronić; warto natomiast podpisać umowę skrajnie dla Polski niekorzystną - stwierdził.

Z kolei wiceszef sejmowej komisji obrony narodowej poseł Wojciech Skurkiewicz wskazał, że "te negocjacje, które prowadził rząd PO, ostatecznie z przyczyn niepodpisania porozumienia offsetowego nie zostały wcielone, nie zostały wprowadzone w życie".

Jeżeli dziś okazuje się, że coś jest złe, coś jest niedobre, coś co pozostaje w hangarach we francuskiej armii, na pewno nie jest dobre dla polskiej armii - powiedział Skurkiewicz. Przyznał, że "dziś, z perspektywy czasu widać, że dla polskiego wojska, dla polskiej armii była jak najbardziej słuszna decyzja".

Soboń uważa, "Polakom należą się polityczne wyjaśnienia ze strony tych, którzy przez lata grali tym tematem, robili to świadomie, świadomie robili polityczną hucpę i dzisiaj za to powinni przeprosić". Wskazał w tym kontekście posłów PO - byłego ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka oraz Czesława Mroczka i Marcina Kierwińskiego. Oszukiwali Polaków, mówiąc o ogromnych zaletach tej oferty francuskiej, której celem było (...) jedynie to, żeby Polskę pozbawić własnych możliwości produkcyjnych, własnego przemysłu obronnego - powiedział.
Siemoniak: Wiązanie tego z polskim postępowaniem jest absurdalne

Sprawa związana ze sprzętem francuskiej armii nie dotyczy tylko caracali i nie ma nic wspólnego z jakością i nowoczesnością - powiedział w rozmowie z PAP wiceszef Platformy Obywatelskiej, były szef MON Tomasz Siemoniak. Jak dodał, "wiązanie tego z polskim postępowaniem jest absurdalne".

Siemoniak podkreślił, że francuski rząd nie ma żadnych zarzutów dotyczących wad produktu, a zamieszanie wokół caracali wynika ze sporu armii francuskiej z przemysłem obronnym w zakresie wykonania serwisu. Jak dodał, konflikt "wcale nie dotyczy tylko caracali, ale całego sprzętu latającego i nie ma nic wspólnego z jakością, nowoczesnością, ale jest walką o pieniądze".

Wiązanie tego z polskim postępowaniem, sugerowanie, że to dotyczy śmigłowców dla Polski jest absurdalne - powiedział.

Dodał, że rząd PO-PSL "nie chcąc się uniezależniać od zewnętrznego serwisu, zażądał od wszystkich oferentów, że serwis będzie w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Łodzi po to, żeby mieć kontrolę nad serwisem".

Rząd PiS-u unieważniając to postępowanie wiedział o tym, kiedy mówił o niezadowalającej ofercie offsetowej, a nie o rzekomej nowoczesności czy złych warunkach serwisu, bo o to zadbaliśmy - powiedział Siemoniak. Mieli prawo to zrobić. Nie czuję się adwokatem żadnego oferenta - powiedział i dodał, że żądanie przeprosin jest "absurdalne".

Obecnie w MON trwa nowe postępowanie, które ma wskazać śmigłowce dla wojsk specjalnych i do zadań morskich.

(mpw)

...

Kaczysci łżą i znow w sposob prostacki. Sugerowac ze armia francuska zamowila sprzet ktory caly im sie popsul moze tylko imbecyl. To nawet u Ruskich by nie przeszlo. Musiala by byc jakas lapowka ale tez nie na taka skale. Eksploatacja sprzetu nowoczesnego JEST DROZSZA NIZ SAM SPRZET!!! TO NIE PISOSKA MACZUGA!
Kazdy kierowca pojmuje ze gdy kupi samochod uzywany za 10 tys. ktory mu pali 5 litrow na 100 po 5 zl wyda na paliwo po 100.000 km 25 tys zl czyli 2,5 razy wiecej niz kosztuje ten samochod. A inny sprzet moze byc jeszcze drozszy np. smiglowce ktore sa bardziej skomplikowane.
I tacy debile sa militarnymi ekspetami kaczyzmu i kieruja MONem! Pojecia z epoki maczugi.

Problem Caracali to nie problem psujacego sie sprzetu tylko oceny czy pasuje do naszych warunkow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:32, 15 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Gen. Kraszewski: Oczekuję, że moje odwołanie zostanie szybko rozpatrzone
Gen. Kraszewski: Oczekuję, że moje odwołanie zostanie szybko rozpatrzone

Dzisiaj, 15 grudnia (16:49)

Gen. bryg. Jarosław Kraszewski, który odwołał się do premiera od decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych, powiedział PAP, że oczekuje, iż zostanie ono szybko rozpatrzone przez Mateusza Morawieckiego lub przez ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Generał Jarosław Kraszewski /Adam Warżawa /PAP
REKLAMA


Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski został w miniony piątek poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych. Według BBN w uzasadnieniu nie podano powodów tej decyzji. MON twierdzi, że uzasadnienie w jego części jawnej zostało dołączone do decyzji.

Gen. Kraszewski odwołał się we wtorek do premiera od decyzji SKW o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych.

Nie zgadzam się z uzasadnieniem w części jawnej, które zostało mi przedstawione. wykorzystałem przysługujące mi prawo do złożenia odwołania Mam nadzieję, że gdzieś pod koniec stycznia 2018 roku ta decyzja zostanie przesłana do mnie - podkreślił gen. Kraszewski. Pytany przez PAP, czego się spodziewa po odwołaniu odparł: "Oczekuję, iż zostanie ono szybko rozpatrzone przez pana premiera Morawieckiego, bądź też przez ministra koordynatora pana Mariusza Kamińskiego oraz że stosowne decyzję zostaną jak najszybciej przedstawione mojemu bezpośredniemu przełożonemu, którym jest szef BBN (Paweł Soloch)". Wyraził jednocześnie nadzieje, że odwołanie będzie skuteczne. Inaczej bym odwołania nie składał - dodał gen. Kraszewski.

Podległa MON SKW wszczęła wobec generała pod koniec czerwca postępowanie sprawdzające. Wszczęcie postępowania - które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać do 12 miesięcy - oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych, a tym samym - jak stwierdziło Biuro - uniemożliwienie generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński mówił w miniony piątek, że "prezydent oczekiwał, że SKW nie będzie dłużej nadmiernie przedłużać tej procedury". Według niego, prezydent jest przekonany, że generał jest osobą, wobec której "nie ma takich informacji, czy zarzutów, które by go w jakikolwiek sposób dyskredytowały".

...

Ponura parodia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:47, 20 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wypadek z udziałem szefa MON. Akt oskarżenia skierowany do sądu
Wypadek z udziałem szefa MON. Akt oskarżenia skierowany do sądu

1 godz. 15 minut temu

Akt oskarżenia ws. karambolu z udziałem auta szefa resortu obrony narodowej Antoniego Macierewicza został skierowany do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie. Taką informację podał zastępca Prokuratora Okręgowego do Spraw Wojskowych w Poznaniu prok. ppłk Rafał Fiertek.
Szef MON Antoni Macierewicz
/Marcin Obara /PAP


Do wypadku z udziałem auta, którym jechał minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, doszło 25 stycznia w Lubiczu Dolnym k. Torunia, na drodze krajowej nr 10. W zdarzeniu ucierpiały trzy osoby. Szef MON nie odniósł obrażeń. Zaraz po zdarzeniu pojechał innym samochodem do Warszawy.

Śledztwo w tej sprawie toczyło się od końca lutego tego roku. Pod koniec października kierowcy żandarmerii wojskowej st. kpr. Grzegorzowi G. prokuratura przedstawiła zarzut spowodowania wypadku. Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się popełnienia zarzuconego mu czynu oraz skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
...

A z jakiej paki do wojskowego sadu? TO CYWILNY MINISTER! CYWILNY SAD!
Wojskowy ma jurysdykcje wewnatrz wojska!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:16, 24 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Jest akt oskarżenia przeciwko byłemu szefowi SKW
Jest akt oskarżenia przeciwko byłemu szefowi SKW

Wczoraj, 23 grudnia (21:31)

Prokuratura Okręgowa w Warszawie sporządziła akt oskarżenia przeciwko byłemu szefowi SKW gen. Krzysztofowi P. i b. szefowi CEK NATO Krzysztofowi D.; podejrzani są m.in. o działanie na szkodę interesu publicznego - ujawniła w sobotę Telewizja Republika.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie sporządziła akt oskarżenia przeciwko byłemu szefowi SKW gen. Krzysztofowi P. i byłemu szefowi CEK NATO Krzysztofowi D. Podejrzani są m.in. o działanie na szkodę interesu publicznego - podała TV Republika
/Bartłomiej Zborowski /PAP

Telewizja opublikowała fragment aktu oskarżenia sporządzonego przez Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

We fragmencie dotyczącym gen. P. napisano m.in., że "od bliżej nieustalonej daty" w 2015 r. do 18 grudnia 2015 r. w Warszawie "będąc funkcjonariuszem Służby Kontrwywiadu Wojskowego oddelegowany do wykonywania zadań służbowych w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO, na stanowisku służbowym Przewodniczącego Komitetu Sterującego nie dopełnił ciążących na nim obowiązków służbowych, czym działał na szkodę interesu publicznego".

W październiku 2016 r. wydział spraw wojskowych prokuratury postawił zarzuty przekroczenia uprawnień b. szefom SKW gen. Januszowi N. i jego następcy gen. Piotrowi P. - oraz oficerowi SKW Krzysztofowi D. Grozi im do 3 lat więzienia. Jak podała prokuratura, chodzi o przekroczenie uprawnień w związku z funkcjonowaniem SKW, m.in. o podjęcie współpracy ze służbą obcego państwa bez wymaganej zgody prezesa Rady Ministrów.

Na początku grudnia br. prokuratura prowadząca śledztwo ws. przekroczenia uprawnień w związku ze współpracą SKW ze służbą obcego państwa, poinformowała, że zmieniono zarzut dla gen. Piotra P.

"Z uwagi na fakt, iż ustalenia śledztwa oparte są na materiałach niejawnych, prokuratura nie udziela informacji o szczegółach zarzutów, jak też informacji na temat materiału dowodowego będącego ich podstawą" - podał wówczas rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński.

Szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że wobec gen. P. prowadzone jest śledztwo i stawiane są mu zarzuty w związku z nielegalnym współdziałaniem z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Według adwokata P. mec. Antoniego Kani-Sieniawskiego zarzut dotyczy kontaktów z przedstawicielami FSB.

...

Kolejny skandal. Klecony pokątnie ,,akt oskarzenia" ujawniany w szemranej kaczystowskiej szczekaczcce. TO JEST HORROR UPADEK KRAJU!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:17, 02 Sty 2018    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Fiasko programu "Kolumna Niepodległości". ​Nie wybrano żadnego projektu
Fiasko programu "Kolumna Niepodległości". ​Nie wybrano żadnego projektu

1 godz. 21 minut temu

Fiasko programu "Kolumna Niepodległości" ogłoszonego w październiku przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Jak dowiedział się reporter RMF FM, resort zakończył konkurs na projekt artystyczno-architektoniczny bez wyłonienia zwycięzcy. W założeniach MON w całej Polsce z okazji 100-lecia Niepodległości miały powstać monumenty upamiętniające rocznicę.
Okolicznościowa iluminacja na fasadzie Belwederu w Warszawie. Rozpoczynający się rok 2018 jest rokiem obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości
/Jacek Turczyk /PAP


Nie wybrano żadnego projektu, bo żadna z siedmiu zgłoszonych prac nie osiągnęła minimalnego pułapu punktów przewidzianych w regulaminie. Dwie na starcie odrzucono. Pozostałe otrzymały od 10 do 45 punktów, gdy wymaganym minimum było 60.

Najwyżej punktowana miała być - jak napisano w regulaminie - czytelność ideowa i głębia przekazu. Dużo punktów można też było zdobyć za "atrakcyjności formy plastycznej i trwałość". 10 punktów za racjonalność nakładów.

Organizatorzy konkursu chcieli, by kolumna składała się z podstawy z czterema tablicami pamiątkowymi, trzonu i głowicy - wzbijającego się do lotu orła w koronie z krzyżem. Widać, że żaden z projektów nie sprostał oczekiwaniom jury, co mocno komplikuje cały MON-owski program na obchody 100-lecia Niepodległości.



Pomysł MON miał nawiązywać do 1928 roku, kiedy Polska hucznie obchodziła 10-lecie odzyskania niepodległości. Wtedy to w całym kraju powstawały w kraju pomniki niepodległości, często w formie kolumn z orłem zrywającym się do lotu i ze zrzuconymi kajdanami.

W budżecie ministerstwa na ten cel przeznaczono 5 milionów złotych. Według opracowanych w MON założeń zwycięzca konkursu miał otrzymać nagrodę w wysokości 30 tysięcy złotych, a dwaj autorzy wyróżnionych prac po 8,5 tys. zł.


(j.)


Krzysztof Zasada

...

Oczywiscie glownym elementem slupa bylby napis Smolensk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:04, 09 Sty 2018    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Mariusz Błaszczak zastąpił Macierewicza na stanowisku szefa MON
Mariusz Błaszczak zastąpił Macierewicza na stanowisku szefa MON

1 godz. 24 minuty temu

​Dotychczasowy minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak został we wtorek odwołany ze stanowiska i mianowany szefem MON na miejsce Antoniego Macierewicza. Mariusz Błaszczak był szefem MSWiA od 16 listopada 2015 r. Podsumowując swoje pierwsze dwa lata pracy w resorcie SWiA jako najważniejsze projekty Mariusz Błaszczak wskazywał modernizację wyposażenia służb i podwyżki dla funkcjonariuszy, a także ustawę dezubekizacyjną, projekt zmian w BOR i zmiany w polityce migracyjnej.
Mariusz Błaszczak
/Tomasz Waszczuk /PAP

....

Skonczyl sie absurd Macia. W ogole nie wiadomo po co kaczyzmkwi byla ta klmpromitacja? Ale za nimi nie nadazysz. A przy tlumokach takich jak jsk Blaszczak zawsze zadziwia. JAK TACY MOGAUWAZAC ZE SIE NADAJA?! Tu MSW tu MON A UN SIE ZNA! Pewnie i do ministerstwa fizyki kwantowej by sie nadal. Brak wyobrazni wynikly z tepoty umyslowej ,,pomaga". Nie zdaje sobie ze aby byc ministrem to cos trzeba umiec!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:10, 10 Sty 2018    Temat postu:

Gen. Mirosław Różański: Dymisja Macierewicza? Szkoda, że nie wcześniej

Dzisiaj, 9 stycznia (18:02)

"Szkoda, że nie wcześniej, bo kiedy ponad rok temu, w grudniu, rozmawiałem na temat współpracy z ministrem obrony i prezydentem chyba byłem mało przekonywujący, że ta współpraca jest trudna. Poprzez kolejne miesiące dało się zauważyć, że nie ma chemii. Tak że trudno nie być zadowolonym, że ten czas który trwał przez dwa lata, się skończył" – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM gen. Mirosław Różański. „Trudno dziś zakładać, że minister Błaszczak będzie powodowany jakimiś złymi intencjami (…). Najbliższe dni pokażą, czy to będzie kontynuacja tego, co realizował minister Macierewicz, czy nastąpi faktycznie zmiana” – podkreślił generał. Wojskowy, zapytany o pozytyw rządów Macierewicza, odpowiedział: „Dostrzegł i przeprowadził system awansowy dla kadry na najniższych szczeblach (w armii)”. „Uważam, że min. Macierewicz przez te dwa lata powiedział wiele tego, co później nie stało się faktem (…). Polska armia nie jest ukompletowana w takim wymiarze, jak przewiduje etat (…) Nie do końca wszystkie deklaracje są takie, jak powinny być, czyli prawdziwe” – tłumaczył gen. Różański. „Jestem gotowy (pomóc min. Błaszczakowi w nowej misji)” – zapewnił w Popołudniowej rozmowie. Gen. Różański, zapytany o podpowiedź dla min. Błaszczaka, stwierdził: „W trybie pilnym powinien odtworzyć zdolność jednostek operacyjnych. Ona dziś jest niestety mocno zachwiana. Druga: Cedować zadania związane ze szkoleniem – powinniśmy zabrać żołnierzy z miesięcznic, pokazów”.
Gen. Mirosław Różański
/Bartosz Sroczyński /RMF FM
jj
Gen. Mirosław Różański: Dymisja Macierewicza? Szkoda, że nie wcześniej
/Bartosz Sroczyński, RMF FM

Marcin Zaborski, RMF FM: Były dowódca generalny, prezes Fundacji Stratpoints, gen. Mirosław Różański. Dobry wieczór.

Gen. Mirosław Różański: Dobry wieczór panu, dobry wieczór państwu.

09.01 Gość: Gen. Mirosław Różański

Mamy przegrupowanie rządowych oddziałów. Mamy nowych dowódców na czele niektórych resortów. I nie mamy Antoniego Macierewicza w resorcie obrony. I tu pan składa ręce do oklasków?

Powiem tak: szkoda, że nie wcześniej. Bo kiedy ponad rok temu, w grudniu, rozmawiałem na temat współpracy z ministrem obrony narodowej i z panem prezydentem, chyba byłem wtedy mało przekonywujący, że ta współpraca jest trudna. Poprzez kolejne miesiące dało się zauważyć, a później już mieliśmy jednoznaczne deklaracje ze strony zwierzchnika sił zbrojnych, że nie ma chemii, że jest ta współpraca niewłaściwa. Tak że trudno nie być zadowolonym, że ten czas, który trwał przez te 2 lata, się skończył.

I pisze pan dziś w internecie: Kończy się najbardziej mroczny okres w najnowszej historii sił zbrojnych. Pytanie: co dalej?

Oczywiście każdemu, kto rozpoczyna jakąś misję, w tym przypadku panu ministrowi Błaszczakowi, trzeba życzyć, aby ją wypełnił jak najlepiej. Trudno dzisiaj już zakładać, że będzie powodowany jakimiś złymi intencjami. Ja myślę, że najbliższe dni, może nie dotyczące jego pierwszych decyzji związanych z siłami zbrojnymi, ale najbliższego otoczenia, pokażą, czy to będzie kontynuacja tego, co realizował minister Macierewicz, czy nastąpi faktyczna zmiana.

Nie szczędzi pan słów krytyki dla ministra Macierewicza, ale rozumiem, że jako niezależny ekspert, który patrzy z boku, potrafi pan dostrzec sukcesy Antoniego Macierewicza? Ten największy sukces - pana zdaniem - w ostatnich dwóch latach?

Jeżeli chodzi o osobę ministra Macierewicza, to to, co należy zauważyć jako pozytyw, to kwestie takie, iż dostrzegł i prowadził, chociaż niesystemowo, tylko kampanijnie, kwestie związane z awansami dla kadry na tych najniższych szczeblach. Jeżeli chodzi o szeregowców, o podoficerów, to oni faktycznie - powiem wprost - odżyli, tak? Te regulacje, które były postulowane w przeszłości - nie były wysłuchiwane, natomiast minister Macierewicz spowodował, że młodzi zaczęli awansować. To jest sukces.

Sam Antoni Macierewicz mówi o wielu sukcesach. Mówi, że długo można byłoby je wymieniać i zaczyna od tego, że po raz pierwszy od dziesięcioleci - jego zdaniem - Polacy mogli powiedzieć, że czują się bezpieczni, i że są dumni ze swojej armii.

Polskie społeczeństwo z wojska było dumne i jeżeli chcielibyśmy się odnieść do statystyk czy do badań opinii publicznej, zawsze byliśmy na tym topie, jeżeli chodzi o środowiska, które cieszą sie zaufaniem.
Gen. Mirosław Różański: Najbliższe dni pokażą, czy to będzie kontynuacja tego, co realizował minister Macierewicz, czy nastąpi faktyczna zmiana
/RMF FM

To dlaczego minister mówi, że po dziesięcioleciach, dopiero teraz duma z wojska jest prawdziwą dumą?

Panie redaktorze, jeżeli zadałbym takie pytanie, chociaż ja jestem pytany, tak?: Jakim wskaźnikiem, miernikiem dumę będziemy mierzyć, to byśmy mieli pewien problem. Ja osobiście uważam, że pan minister Macierewicz wiele przez te 2 lata powiedział, co później nie było ani zmaterializowane, ani nie stało się faktem.

A dziś minister wskazuje... Taki wskaźnik, mówi tak: "Plan budowy 200-tysięcznej armii sprawił, że duma i honor przestały być pustym frazesem".

Panie redaktorze, jeżeli byśmy zadali pytanie, jakie jest faktyczne ukompletowanie dzisiaj jednostek operacyjnych, to moglibyśmy się mocno zdziwić, tak?

Czy Polska armia jest niekompletna?

Nie jest ukompletowana w takim wymiarze, jak przewiduje etat. Jeżeli sobie przypomnimy, że w grudniu 2016 r. pan minister mówił o tym, że ma już gotowe trzy brygady obrony terytorialnej, dzisiaj jego doradcy mówią, że jest 8 tys. żołnierzy tej obrony terytorialnej, to chcę tylko powiedzieć, że 3 brygady to powinno być 9 tys., czyli nie do końca wszystkie deklaracje są takie, jak powinny być, czyli prawdziwe.

Gen. Mirosław Różański: Powinniśmy zabrać żołnierzy z tych wszystkich uroczystości, od miesięcznic zaczynając, poprzez wszelkiego rodzaju pokazy, których są dziesiątki
/RMF FM


To minister Macierewicz odpowie panu pewnie, na przykład, że skoro dzisiaj nie ma kompletu w wojsku, to jest efekt zapóźnień sprzed lat i on musiał to nadrabiać przez ostatnie 2 lata.

Ja przez rok współpracowałem z panem ministrem i mówienie o tym, że musiał pewne rzeczy nadrabiać, to z tej perspektywy rocznej współpracy - absolutnie nie... Było wiele inicjatyw, było wiele takich propozycji z naszej strony, które by wskazywały, że można na przykład budować nową formację, jaką jest obrona terytorialna bez szkody dla wojsk operacyjnych, ale to nie było robione. Dzisiaj mówienie post factum o rzeczach, które są jego sukcesem... Myślę, że jakbyśmy wrócili do marca 2016, kiedy to minister dokonał takiego audytu sił zbrojnych, tak? Wtedy było katastrofalnie, źle, niedobrze, a zaledwie kilka, kilkanaście miesięcy i są takie sukcesy? Nie, siły zbrojne to jest taka struktura, która jest obarczona pewną inercją w zakresie czy szkolenia, czy modernizacji, więc to są słowa naprawdę uważam nadużyte przez pana ministra.


Dziś odchodzący minister mówi: "Udało się przesunąć nasze wojsko na wschód, gdzie jest realne zagrożenie". Fakt czy nie fakt?

Panie redaktorze, pan minister Macierewicz wielokrotnie wyartykułował, że nie jest ekspertem wojskowym, na sztuce operacyjnej trzeba się znać, trzeba ją studiować, trzeba ją poznać, tak? Jeżeli ktoś uważa, że ten manewr tego batalionu czołgów doprowadził do jakiejś zmiany, jeżeli chodzi o jakiś układ sił, to ja się z tym nie zgadzam, bo akurat został naruszony jeden z najważniejszych odwodów operacyjnych, który jest potrzebny do rozegrania operacji. Także tutaj, no niestety muszę podtrzymać swoje odmienne zdanie od tego optymizmu pana Macierewicza.
Gen. Mirosław Różański: Liczę na to, że ta zmiana zmieni relacje między zwierzchnikiem sił zbrojnych a ministrem obrony narodowej
/RMF FM

A gdyby obecny minister, minister Błaszczak, zaprosił pana do siebie i powiedział: "Panie generale, potrzebuję pomocy". Pomógłby pan?

Jestem gotowy. Ja już, kiedy rozpoczęliśmy pracę jako fundacja, czyli od września ubiegłego roku, wskazywałem, że mogę współpracować z każdym. Też z panem ministrem Macierewiczem. Nigdy nie zamknęliśmy... Zresztą wystąpiliśmy też oficjalnie: i to do jego Departamentu Spraw Socjalnych, czy do centrum weterana...

I nie było pozytywnej odpowiedzi?

Do tej pory żeśmy nie otrzymali.

To co podpowiedziałby pan nowemu ministrowi obrony Mariuszowi Błaszczakowi?

Są takie dwa aspekty... Są kwestie, których na pewno nie powinniśmy dyskutować czy w studiu, czy w innym takim środku masowego przekazu, ale - jeśli miałbym zasugerować - to takie dwa aspekty: dotyczące jednostek wojskowych, to uważam, że pan minister Błaszczak w trybie pilnym powinien odtworzyć zdolność jednostek operacyjnych. Ona dzisiaj niestety jest mocno zachwiana. Druga rzecz: powinien cedować zadania związane przede wszystkim ze szkoleniem. Powinniśmy zabrać żołnierzy z tych wszystkich uroczystości, od miesięcznic zaczynając, poprzez wszelkiego rodzaju pokazy, których są dziesiątki. To nie jest ten kierunek, który powinien być. Natomiast jeżeli chodzi o ten najwyższy poziom, to w trybie pilnym należy zacząć programowanie rozwoju sił zbrojnych, które niestety zostało zatrzymane.
Gen. Mirosław Różański: Pan minister powinien ukończyć tygodniowy kurs obronny
/RMF FM

Jako były dowódca generalny w polskiej armii, dobrze wie pan, jak to jest być "byłym". Czy można nie korzystać z doświadczenia byłego ministra obrony?

Kiedyś zadano mi pytanie, który z dowódców jest jakimś moim wzorcem, czy punktem odniesienia. Ja wtedy powiedziałem, że ja wszystkich swoich przełożonych obserwowałem i dostrzegałem w nich te rzeczy, które były w moim przekonaniu wadami. Ale nie po to, żeby ich krytykować i później w jakiś sposób eksponować, że nie byli właściwymi. Tylko później to wykorzytywałem do swojego warsztatu pracy, żeby tych błędów nie popełniać. I myślę, że następca - pan minister Błaszczak - powinien przeanalizować, co było powodem tego, że też między innymi, na przykład, popularność ministra Macierewicza była niestety na najniższym poziomie.

Ale wyobraża pan sobie, że minister Macierewicz idzie w odstawkę i polskie wojsko, polityka, jeśli chodzi o obronność, nie korzysta z jego doświadczenia?

Ja, gdybym miał komuś doradzać, to bym powiedział tak: Popatrzcie, co niestety pan minister Macierewicz zrobił w sposób niedoskonały i tych błędów nie popełniajcie.
Gen. Mirosław Różański wysyła premiera i szefa MON na kurs obronności

"Musimy pamiętać, że to nie jest osoba (minister Mariusz Błaszczak - przyp. red.), która ma za sobą uczelnię o charakterze obronnym. Nie skończył pan minister wyższych kursów obronnych" - powiedział w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM gen. Mirosław Różański. I dodał, że kilka dni temu również premierowi Mateuszowi Morawieckiemu zasugerował ukończenie kursu obronnego. "A naprawdę taki tygodniowy kurs przybliża kwestie związane i z kierowaniem bezpieczeństwem państwa, jak i z systemami, które powinien znać minister obrony narodowej" - wyjaśnił gość RMF FM. "Czyli, i premier, i minister obrony, na kurs?" - dopytywał Marcin Zaborski. "Tak, a dlaczego nie? Ja takie kursy przygotowywałem i uważam, że to jest bardzo wartościowy pakiet informacji, które powinien posiąść nie tylko minister, ale również premier" - podkreślił gen. Różański.

Gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM dodał także, że liczy na to, że "ta zmiana (min. Błaszczak za min. Macierewicza - przyp. red.) przede wszystkim zmieni relacje między Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a ministrem obrony narodowej". "Jest to kolejny czas i oby on się zakończył konsensusem, żeby tych dwóch polityków, bardzo ważnych dla kwestii bezpieczeństwa, rozumiało się, nie korespondowało listownie tylko, żeby oni rozmawiali, i żeby wypracowali taki mechanizm, który doprowadzi, że ten impas, który trwał tak długo, zostanie zażegnany" - powiedział gen. Różański.
Gen. Mirosław Różański wysyła i premiera i szefa MON na kurs obronności
/Bartosz Sroczyński, RMF FM
Marcin Zaborski

...

Szokuje ze mozna mianowac malpe z maczeta na ministra obrony. Malpa lata demoluje! I NIC ZADNEJ! KARY! KACZYNSKI POWINIEN WISIEC ZA SZKODY JAKIE WYRZADZIL KRAJOWI! ZADEN AGENT OBCY TYLE NIE ZASZKODZIL!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:19, 10 Sty 2018    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Gen. Jarosław Kraszewski odzyska wkrótce dostęp do tajemnic? Prawdopodobne
Gen. Jarosław Kraszewski odzyska wkrótce dostęp do tajemnic? Prawdopodobne

Dzisiaj, 10 stycznia (14:59)

Bardzo prawdopodobne, że w najbliższych dniach gen. Jarosław Kraszewski odzyska dostęp do tajemnic. To z kolei skończy się pewnie odwołaniem szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotra Bączka. Takie są możliwe konsekwencje odejścia z MON Antoniego Macierewicza.
Były już szef MON Antoni Macierewicz i dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski na zdjęciu z 15 grudnia 2017 roku
/ Adam Warżawa /PAP

Tych decyzji należy się spodziewać może jeszcze nie w najbliższych dniach, bo odwołanie prezydenckiego generała od decyzji SKW o odebraniu mu certyfikatów dostępu do tajemnic dopiero dwa tygodnie temu trafiło do Kancelarii Premiera, a dopiero stamtąd mogło być skierowane do badającej sprawę ABW.

Prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest jednak przekonane, że zastrzeżenia SKW są absolutnie bezpodstawne i decyzja o przywróceniu dostępu, bez którego gen. Kraszewski nie może pełnić obowiązków szefa departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi, zapadnie długo przed upływem terminu na jej wydanie.

Jeśli zarzuty SKW się nie potwierdzą, szef kontrwywiadu wojskowego Piotr Bączek będzie się musiał pożegnać ze stanowiskiem - takie oczekiwanie osoby związane z prezydentem formułują wprost, choć nieoficjalnie.

(j.)

Tomasz Skory

...

Gigantyczny sukces! Niewielka normalnosc! W kaczyzmie 0,1 % przywroconej normalnosci to epokowe osiagniecie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:43, 11 Sty 2018    Temat postu:

Jest stanowisko dla Antoniego Macierewicza. "Wykazał się wyjątkową determinacją"


Dzisiaj, 11 stycznia (09:10)
Na wniosek ministra obrony Mariusza Błaszczaka, zdymisjonowany szef MON Antoni Macierewicz został szefem podkomisji wyjaśniającej katastrofę smoleńską. Informację potwierdziło Ministerstwo Obrony Narodowej.


...

Czyli wróci do poszukiwań bomb termobarycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:36, 14 Sty 2018    Temat postu:

Karczewski: Działalność Macierewicza zostanie zapisana "złotymi zgłoskami"


Dzisiaj, 14 stycznia (15:37)
Antoni Macierewicz nie odszedł, a jego działalność zostanie zapisana "złotymi zgłoskami"; nowy premier ma prawo swobodnego kształtowania ekipy - mówił w niedzielę marszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o powody dymisji byłego szefa MON.


...

Na twojej lysej pale bęcwale. Do rymu. Golenie na łyso zdrajcow ostatnio propono... Kto?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:24, 16 Sty 2018    Temat postu:

Prezes PGZ może stracić stanowisko. Kto zastąpi Błażeja Wojnicza?


Dzisiaj, 16 stycznia (07:55)
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Błażej Wojnicz ma wkrótce stracić pracę - ustalili dziennikarze RMF FM. To ciąg dalszy pozbywania się ludzi byłego szefa MON Antoniego Macierewicza ze spółek związanych z obronnością.

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Błażej Wojnicz / Marcin Obara /PAP
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Błażej Wojnicz/ Marcin Obara /PAP
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
NEWS RMF FM: Szokujące decyzje PGZ. Rezygnuje z szansy na lukratywny kontrakt dla wojska
Wśród osób wymienianych najczęściej w kontekście nowego prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest Jakub Skiba. To obecny prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Kilka miesięcy temu był wiceministrem spraw wewnętrznych, a wcześniej piastował stanowisko członka zarządu Narodowego Banku Polskiego.
Jakub Skiba to bardzo bliski współpracownik nowego szefa MON Mariusza Błaszczaka.
To jednak nie jedyny kandydat na szefa PGZ. W tym kontekście pojawia się także Jakub Opara - obecny szef Stadionu Narodowego.
Swojego człowieka w spółce chciałby również umieścić wicepremier Jarosław Gowin. Mógłby nim zostać Romuald Szeremietiew wiceminister obrony w rządzie Jana Olszewskiego.
(ug)

Krzysztof Berenda
...

Dekomunizacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:22, 19 Sty 2018    Temat postu:

Rewolucja personalna w MON. Ze strony resortu zniknęły sylwetki wiceministrów


Dzisiaj, 19 stycznia (20:00)
Cicha rewolucja personalna w Ministerstwie Obrony Narodowej. Ze strony resortu zniknęły sylwetki wiceministrów powiązanych z poprzednim szefem MON Antonim Macierewiczem - Bartosza Kownackiego, Bartłomieja Grabskiego i Dominika Smyrgały. Ministerstwo nie komentuje zmian personalnych.

Bartosz Kownacki /Paweł Supernak /PAP
Bartosz Kownacki/Paweł Supernak /PAP
Najbardziej znany z nich, czyli Bartosz Kownacki w MON odpowiadał za modernizację armii i zakupy nowoczesnego uzbrojenia. Zasłynął przede wszystkim komentarzem o tym, że to Polacy uczyli Francuzów jeść widelcem. Była to reakcja na decyzję francuskiego MON o cofnięciu zaproszenie dla polskiej delegacji do udziału w targach zbrojeniowych pod Paryżem po zerwaniu kontraktu na Caracale.
Bartłomiej Grabski w MON odpowiadał przede wszystkim za politykę kadrową, a Dominik Smyrgała najpierw zastąpił Bartłomieja Misiewicza na stanowisku szefa gabinetu politycznego, a potem odpowiadał za szkolnictwo wojskowe.
We wtorek 9 stycznia prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego odwołał ze stanowiska m.in. szefa MON Antoniego Macierewicza. Nowym ministrem obrony narodowej został były szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
(az)
Grzegorz Kwolek


....

,,Wspaniale" pomysly Macia zostasna calkowicie skasowane bo oczywiscie to jedyna rozsadna droga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:47, 22 Sty 2018    Temat postu:

Zmiany w MON. Odwołano trzech wiceministrów, na ich miejsce powołano nowych


Dzisiaj, 22 stycznia (10:16)
Sebastian Chwałek i Marek Łapiński zostali powołani przez premiera na stanowiska wiceministrów obrony narodowej. Mateusz Morawiecki odwołał dotychczasowych wiceszefów MON; Bartosza Kownackiego, Dominika Smyrgałę i Bartłomieja Grabskiego - poinformował resort obrony.

Sebastian Chwałek i Marek Łapiński zostali powołani przez premiera na stanowiska wiceministrów obrony narodowej. Mateusz Morawiecki odwołał dotychczasowych wiceszefów MON; Bartosza Kownackiego, Dominika Smyrgałę i Bartłomieja Grabskiego - poinformował resort obrony.Zmiany w MON. Zdjęcie ilustracyjne/Marcin Kaliński /PAP
Jak wynika z komunikatu MON, Chwałek, który został sekretarzem stanu, będzie odpowiadał za modernizację armii i wojskową służbę zdrowia. Będzie też sprawował nadzór nad spółkami sektora zbrojeniowego.

Marek Łapiński w randze podsekretarza stanu, będzie odpowiedzialny za strategię obronną, budżet i sprawy socjalne.

Tomasz Zdzikot, który na sekretarza stanu w MON został powołany w ubiegły poniedziałek, ma nadzorować departament prawny, kwestie związane z teleinformatyką, infrastrukturą oraz wyższym szkolnictwem wojskowym.

Dotychczasowy podsekretarz stanu Tomasz Szatkowski będzie nadal zajmował się sprawami międzynarodowymi.

Bartosz Kownacki i Bartłomiej Grabski wiceministrami w MON byli od listopada 2015 roku. Kownackiemu, podlegały sprawy związane z uzbrojeniem i modernizacją armii oraz zakupami uzbrojenia i sprzętu wojskowego; Grabski odpowiadał za sprawy związane z infrastrukturą wojskową oraz sprawy socjalne.

Dominik Smyrgała odpowiedzialny był za obszar nauki i szkolnictwa wojskowego. Wiceszefem MON był od grudnia 2017 roku.


...

Wymiota widze Macia do zera! Widzimy jakie w PiSie zaufanie do ludzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:23, 18 Lut 2018    Temat postu:

2018-02-18
Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej mec. Maciej Lew-Mirski przez kilka miesięcy… „nie miał czasu” zainteresować się losami ważnego przetargu! Informuje Fakt i twierdzi, że na tym kontrakcie polski przemysł obronny mógł zarobić ogromne pieniądze!

Tę historię najpierw opisał portal mpolska24.pl, który dotarł do dokumentów przetargowych i serii listów między Ministerstwem Obrony Narodowej a jego odpowiednikiem z Peru. Ten południowoamerykański kraj miał kupić od Polski ręczne zestawy przeciwlotnicze GROM. Latem 2017 r. do Polskiej Grupy Zbrojeniowej trafiło zapytanie dotyczące zakupu rakiet przeciwlotniczych GROM. Kontrahent za 25 mln dolarów chciał kupić rakiety GROM z wyrzutniami a kolejne 40 mln dolarów wydać na inne zakupy z przemysłu zbrojeniowego w Polsce. Łącznie więc koło nosa przeszło nam niemal ćwierć miliarda złotych!

Jak podaje Fakt kontrakt został zlekceważony przez Macieja Lwa-Mirskiego, jednego z najbliższych współpracowników Antoniego Macierewicza. Tabloid, powołując się na rozmowę z informatorem związanym z przemysłem zbrojeniowym, twierdzi, że Lew-Mirski zaprzepaścił taki kontrakt, bo „nie miał czasu zajrzeć do akt przetargu”. Gdy już zajrzał, było za późno. w Peru zmienił się odpowiadający za przetarg wiceminister i sprawa upadła.

Źródło: Fakt

...

To sa szkodnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:14, 19 Lut 2018    Temat postu:

Deszcz pieniędzy dla ludzi Macierewicza. Kolejne szokujące nagrody
2018-02-19
Blisko ćwierć miliona złotych nagród w ubiegłym roku otrzymali wiceministrowie obrony narodowej, ówcześni zastępcy Antoniego Macierewicza – informuje Super Express. Zdaniem PiS to nagroda za ciężką pracę dla mało zarabiających urzędników, a zdaniem byłego szefa MON to druga ukryta pensja.

O nagrody w interpelacji zapytał poseł Krzysztof Brejza. Resort obrony narodowej odpowiedział po miesiącu, ale bez wskazania konkretnych kwot przy każdym nazwisku.

„W 2017 r. sekretarzom stanu w MON zostały przyznane nagrody w łącznej wysokości 102 500,00 zł brutto, natomiast podsekretarzom stanu w MON w łącznej wysokości 145 700,00 zł brutto” – poinformował Wojciech Skurkiewicz, wiceminister w MON. Z nagród mogli się cieszyć m.in. byli wiceministrowie Bartosz Kownacki i Tomasz Szatkowski.

Odpowiedź nie zadowoliła Brejzy, który wysłał ponowną interpelację. „Pytałem o kwoty nagród dla każdego z wiceministrów z osobna. Widocznie resort ma coś do ukrycia” – stwierdził.

Politycy PiS bronią wysokich premii w resorcie. „Nie widzę w tym nic niepokojącego. Wiceministrowie zarabiają naprawdę niewielkie pieniądze, a pracują ciężko. Jestem o tym głęboko przekonany, że zasłużyli na te nagrody” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Michał Jach, przewodniczący Komisji Obrony. Innego zdania jest opozycja. „To bulwersujące, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że prawie wszyscy ci wiceministrowie w styczniu zostali odwołani. A to znaczy, że negatywnie oceniono ich pracę” – uważa b. minister Tomasz Siemoniak, który dodał, że „to godne potępienia, bowiem okazuje się, że poza normalnym wynagrodzeniem wiceministrowie dostawali coś w rodzaju ukrytej drugiej pensji. Ja jako minister żadnych nagród wiceministrom nie dawałem.”

...

Przecie nie dla jideji tu jezdemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:36, 11 Kwi 2018    Temat postu:

Dziennikarz "GW" do Antoniego Macierewicza. „Jest pan kłamcą i przestępcą”
@Wirtualnemedia_pl wirtualnemedia.pl #polska #kultura #rozrywka
Podczas środowej konferencji prasowej podkomisji smoleńskiej dziennikarz „Gazety Wyborczej” (Agora) nazwał Antoniego Macierewicza „kłamcą i przestępcą”, po czym opuścił salę. Przewodniczący podkomisji nie zareagował i poprosił o kolejne pytania od dziennikarzy.

- Panie Antoni Macierewicz, chciałem powiedzieć, że jest pan kłamcą, przestępcą i w przyszłości odpowie pan przed sądem wolnej Polski za kłamstwa i szkody poczynione państwu polskiemu oraz pojedynczym ludziom. Zadawanie panu pytań nie ma najmniejszego sensu. Żegnam - stwierdził Czuchnowski, po czym opuścił salę. Macierewicz nie zareagował na incydent i poprosił o kolejne pytanie od dziennika

...

To prawda. Owszem z Wyborczej ale to nie jest w stylu Agory. Mowil jakby mnie reprezentowal. Szokuje jak takie łajno moglo wyplynac. Jeszcze w 1991 mozna bylo nie wiedziec ale po oskarzeniu Moczulskiego? Co do Walesy to mozna bylo nie wiedziec. Ale Moczulski? Najdluzej wieziony czlowiek tego okresu? Czesto sam w celi? Kto normalny by w to wierzyl? Komuna odizolowala od spoleczenstwa agenta? W istocie wiedzieli co robia. Byl najgrozniejszy i wedle jego scenariusza komunizm upadl. Po tym wydarzeniu wszelcy Olszewscy Kaczynsci sa dla mnie tylko cuchnacymi odpadkami do utylizacji. I nawet mnie nie szokuje ze odpadek prezes forsuje odpadka Macia. Tu najbardziej szokuje formowane e takie przez o. RYDZYKA! Duchownego kanonizowanego za zycia przez glupie kobieciny. Szok!

W istocie prezio Macio to wrogowie Polski przesiaknieci komunistycznym mysleniem w stopniu szokujacym! Ani Oleksy ani Miller nie mowiac o Kwasniewskim tak nie smierdza sowieckoscia jak te typki! A to komuchy i łotrowie byli! Ci plugawcy maja czelnosc wrzeszczac jaki to komunizm zly wprowadzac komunistyczne rozwiazania z ktorych juz wyszlismy! Istotnie trudno z takim plugastwem rozmawiac. W takt westchnien oprawdzie i tylko prawdzie klamliwy bezczelny ohydny rzyg. Tylko trzasnac w pysk.

To oni w 1991 odrzucili oczyszczenie Polski z PRL poprzez nawiazanie panstwa do Emigracji po 1939 która przechowala przeciez w Londynie ciaglosc panstwa! Jakze chlubnie! To byla zbrodnia podstawowa a potem juz z gorki.

Kara tych plugawcow nie ominie! Czekamy na ich haniebny koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:08, 04 Maj 2018    Temat postu:

Nowy pomysł Macierewicza. Zamiast Pałacu Kultury kolumna z „figurą Matki...

Kolumna Chwały Wojska Polskiego, zwieńczona figurą Matki Boskiej Hetmanki Polski zamiast Pałacu Kultury i Nauki - to nowy pomysł Antoniego Macierewicza, o którym mówił w cotygodniowym felietonie „Głos Polski” na antenie TV Trwam. Były szef MON nazwał PKiN „symbolem sowieckiej władzy”.

...

Pierwszy raz cos z sensem. Jednak najmadrzej to zbudowac figure Chrystusa Króla. Jest oczywiste ze tak jak teraz nie pozostanie w tym miejscu na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:03, 12 Maj 2018    Temat postu:

Macierewicz w limuzynie i z ochroną. Wiadomo już, dlaczego

Zwykły, szeregowy poseł nie ma limuzyny ani ochrony. Dlaczego zatem Antonii Macierewicz jeździ autem ŻW? Jak się okazuje, decyzję taką podjął Mariusz Błaszczak.

...

Zwykly posel w koncu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:22, 14 Maj 2018    Temat postu:

Kosztowna ochrona byłego szefa MON

Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie mogą kosztować podatnika przywileje Antoniego Macierewicza. Od lutego były szef MON korzysta ze służbowej limuzyny z kierowcą i ochroniarza, będącego funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej -

...

Po rostu boja sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:02, 13 Sie 2018    Temat postu:

Odeszli z wojska przed Macierewiczem. Członkowie komisji Millera już poza armią
wczoraj 18:51
Prawie wszyscy wojskowi, którzy zajmowali się przed wyborami katastrofą smoleńską, są już poza armią - ustalił Onet. Chodzi o członków komisji Millera oraz prowadzących śledztwo prokuratorów, którzy uciekli do cywila przed Antonim Macierewiczem

Zaraz na początku swych rządów w MON jesienią 2015 r. Macierewicz zaczął wdrażać skrupulatnie przygotowany plan ukarania wszystkich wojskowych, którzy byli zaangażowani w wyjaśnianie okoliczności katastrofy smoleńskiej za poprzedniego rządu.
Chodziło o dwie grupy oficerów. Po pierwsze - oficerów zasiadających w komisji Millera. Ta mieszana cywilno-wojskowa komisja uznała katastrofę za zwykły wypadek lotniczy, przecząc zamachowym teoriom Macierewicza. A po wtóre - wojskowych prokuratorów, bo to oni prowadzili polskie śledztwo w sprawie Smoleńska, z którego Macierewicz także był niezadowolony.
Chciał ich przewerbować
Jak już pisaliśmy w Onecie , początkowo niektórych wojskowych członków komisji Millera próbował przewerbować na swoją stronę. Tak wspominał płk. Mirosław Grochowski, wiceszef komisji Millera: "Spotkaliśmy się tuż po objęciu przez pana Macierewicza stanowiska szefa MON. Minister dwukrotnie zapytał mnie dosłownie: »czy chce pan pomóc państwu polskiemu?«. Sondował czy byłbym gotowy odciąć się od ustaleń komisji Millera i wznowić badanie katastrofy. Nie zgodziłem się".
Tego samego dnia pułkownik napisał wniosek o odejście z wojska. Wkrótce został pozbawiony wszystkich stanowisk. A finalnie, na kilka ostatnich miesięcy służby, został skierowany do brygady zmechanizowanej w Bartoszycach - choć całą służbę wojskową, ponad 30 lat, był pilotem. Drugi wojskowy pilot ppłk Robert Benedict - który w komisji Millera kierował podkomisją lotniczą, badającą m.in. zachowania pilotów tupolewa - również odmówił Macierewiczowi. Początkowo trafił do rezerwy kadrowej, a dziś jest już poza armią.
Odszedł także płk. dr Olaf Truszczyński, który od 2003 był dyrektorem Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej. To psycholog lotniczy, u Millera kierował podkomisją lekarską - badał m.in. stan psychiczny pilotów. Wiosną 2016 r. dostał prokuratorskie zarzuty w sprawie umowy WIML z Wojskową Akademią Techniczną, która dotyczyła badań nad "wpływem promieniowania elektromagnetycznego na organizm człowieka" (pułkownik niechętnie używa określenia "broń elektromagnetyczna"). Usunięto go z instytutu i wysłano do batalionu Kawalerii Pancernej w Żaganiu. Dziś już jest poza armią. - Te zarzuty są absurdalne. Od 2,5 roku w śledztwie przeciwko mnie nic się nie dzieje - twierdzi Truszczyński.
Zsyłka na rubieże
Główną metodą rewanżu wobec prokuratorów wojskowych także miała być zsyłka do "zielonego garnizonu", czyli do liniowych jednostek w terenie. Chodziło o czterech prokuratorów, związanych z poprzednim śledztwem smoleńskim: płk Waldemara Praszczyka, płk Zbigniewa Rzepę, płk Janusza Wójcika oraz mjr Marcina Maksjana. Przed wyborami Macierewicz wielokrotnie donosił na nich do prokuratury - bez efektu.
Już jako minister wydał w 2016 r. rozkaz o przeniesieniu ich do służby wojskowej w odległych od Warszawy jednostkach - w Hrubieszowie, Świętoszowie, Lidzbarku Warmińskim oraz Złocieńcu.
Niespodziewanie, Macierewiczowi postawił się Zbigniew Ziobro. Jako prokurator generalny zdecydował się ich przenieść ich do innych cywilnych prokuratur, ale tam gdzie mieszkali. Praszczyk trafił do prokuratury w Poznaniu, zaś Rzepa i Maksjan - do jednej z prokuratur rejonowych w Warszawie. Wójcik jako jedyny zachował wysokie stanowisko - trafił do Departamentu ds. Wojskowych Prokuratury Krajowej.
Konflikt Macierewicza z Ziobrą
Czemu Ziobro walczył o czterech śledczych, którzy nie są z nim w żaden sposób związani? Wszak równocześnie lekką ręką zdegradował dziesiątki prokuratorów cywilnych. Otóż, Ziobro walczył tylko o to, by Macierewicz nie pozbawił go kontroli nad częścią wojskową prokuratury. Kompetencje Macierewicza i Ziobry wobec prokuratorów wojskowych się zazębiały. Formalnie byli oni żołnierzami i otrzymywali pensje z MON, ale jednocześnie w sprawach służbowych podlegali Ziobrze.
Żeby uciec przed Macierewiczem, trzej prokuratorzy odeszli z armii, gdy nabyli prawo do emerytury wojskowej. Dziś oficerem pozostaje tylko Maksjan. Resort obrony dał mu spokój i formalnie zatwierdził decyzję Ziobry o jego pracy w stołecznej prokuraturze dopiero, gdy Macierewicz został odwołany. A że przez 2 lata Maksjan był wedle oficjalnych dokumentów polskiego państwa i czołgistą w Świętoszowie i prokuratorem w Warszawie? - Nikogo nie interesuje to, że stanowi to podstawę do podważenia setek jego decyzji procesowych - mówi Onetowi jeden z prokuratorów wojskowych.
Prokurator ze znajomościami w PiS
Zaskakujące jest to, że zemsta Macierewicza ominęła ppłk Karola Kopczyka, głównego prokuratora prowadzącego śledztwo smoleńskie przed przejęciem władzy przez PiS. Przed wyborami Macierewicz wielokrotnie brutalnie atakował Kopczyka, zarzucając mu błędy i łamanie prawa w śledztwie.
Czemu więc Kopczyk ocalał? Bo dobrze zna się z nadzorującym śledztwo smoleńskie po wyborach wiceprokuratorem generalnym Markiem Pasionkiem. Początkowo trafił nawet do stworzonego przez Pasionka nowego prokuratorskiego zespołu smoleńskiego, ale to już było dla Macierewicza za wiele.
Z zespołu został odwołany pod koniec 2016 r., ale wciąż jest w armii i wysoko w prokuraturze - pracuje w Prokuraturze Krajowej.

...

Początkowo Macierewicz próbował niektórych wojskowych z komisji Millera przewerbować - mieli publicznie zakwestionować jej raport. Nikt się nie zgodził
Z armii odeszli m.in. wiceszef komisji Millera, szef podkomisji lotniczej (badającej działania pilotów) oraz psycholog lotniczy (badał ich stan psychiczny)
Z czterech prokuratorów, których Macierewicz próbował dopaść, trzech już jest poza armią

...

To jest zbrodnia. Partyjni politrucy w wojsku! z tym walczyl Pilsudski. Wojskowi NIE GLOSOWALI W WYBORACH NA ROZKAZ PILSUDSKIEGO ZEBY NAWET NIE BYLO POKUSY!
Tymczasem sowieci odwrotnie utworzyli wojsko partyjne i jaki skutek? 20 mln strat gdy Niemcy 3 miliony w tej samej wojnie mimo olbrzymich ilosci sprzetu u sowietow.
To pokazuje dlaczego Pilsudski zupelnie odcial kadre oficerska od ,,polityki". Watykan tez zabronil ksiezom tego samego duzo pozniej. Co pokazuje jak madry byl Pilsudski wyprzedzil nawet Watykan. Politykierstwo naprawde niszczy wszystko czego tknie.

I tragedia mamy dokladnie odwrotnie u nas teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:10, 24 Sie 2018    Temat postu:

Były rzecznik MON przez ponad trzy lata unikał spłacenia pożyczki zaciągniętej w parabanku przez swojego kolegę. W końcu pożyczkę spłacił drugi z żyrantów. Misiewicz został jednak wpisany na listę dłużników

Bartłomiej Misiewicz na liście Bartłomiej Misiewicz na liście dłużników. Unikał spłacania pożyczki, za...

...

No masz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:21, 30 Wrz 2018    Temat postu:

Rosjanie wracają do atomowej artylerii?

W czasie wielkich manewrów Wostok-2018 Rosjanie po raz pierwszy od wielu lat użyli samobieżnych armat kalibru 207 mm 2S7M Małka. W Polsce wykorzystywano starszą wersję tej armaty - 2S7 Pion - ale w 2006 roku ostanie egzemplarze wycofano z linii.

!!!!

PiS wycofal! Czy juz je zniszczyli czy sa w magazynach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:02, 30 Sty 2019    Temat postu:

Macierewicz: gdy pracowałem z Bartłomiejem M. był uczciwy, poręczył Rydzyk

Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz stwierdził, że kiedy Bartłomiej M. był szefem jego gabinetu politycznego i rzecznikiem prasowym, „był to człowiek uczciwy i rzetelny”. Ujawnił, że poręczenie osobiste za M. złożył o. Tadeusz Rydzyk.

...

To mowi wszystko! Widzicie jakim osobnikom oni ufaja! Nie ma watpliwosci ze Kaczynski Rydzyk Macierewicz sa wrecz OBLEPIENI AGENTAMI WSI GRU MOSSADU!!!
To tlumaczy dlaczego zawsze ale to zawsze w ,,ostatniej chwili" ,,dziwnie" jakos tak ,,zawodza"... Zawsze pol roku mowienia jak to oni sa ostrzy jak wymiota wrzask szum i na koniec aborcja zostaje... Zawód...

Tak wyglada akcja prowokacyjna sluzb! Podkrecic emocje, teraz no przegonimy pogonim aferzystow wstajemy z kolan I ZAWIEŚĆ!!! Wtedy ludzie dostaja depresji i o to chodzi!

To pokazuje dlaczego uwalili lustracje w 92 (glosujac przeciw niepodleglosci Polski) i haniebny atak na Moczulskiego. WSI sterujac Maciem chcialo wyeliminowac KPN jedyne prawdziwe zagrozenie dla systemu.

Wbrew temu co oni klamia sluzbomnwcale NIE CHODZI O TO ABY NA CZELE BYL AGENT! Np. Tusk. Tusk jest szemrany i cuchnie od niego zdradą i jawna praca dla obcych. Owszem tez przydatny ale ideal jest inny!

OSOBNIK KTOREGO LUD UWAZA ZA KRYSTALICZNIE UCZCIWEGO! Ale obklejony agentami ktorzy nim steruja. IDEAŁ! Nikt nie mowi ze Rydz Jar Macio to agenci!
Co lud mowi? Ze PiS moze i dziadostwo ALE PREZES? JEMU WIERZE ON NIE JEST AGENTEM! I po balu! Bo wokol sami agenci a prezes chory i to oni rzadza. Przegraliscie wszystko.

Glosujac na PiS glosujesz na agenture. Dlatego nawet gdy bedzie nie wiadomo co ja na nich nie glosuje. Nie jestem polglowkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136465
Przeczytał: 52 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:39, 31 Sty 2019    Temat postu:

Tak Bartłomiej M. (Misiek) spędzi najbliższe 3 miesiące...

Pobudka dzwonkiem o 6 rano, apel na baczność, trzy skromne posiłki i 10 minutowy prysznic - w takich warunkach Bartłomiej M. będzie odsiadywał 3-miesięczny areszt. Jak udało nam się ustalić, współpracownik

...

To widze ze gorzej gdyby siedzial.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy