Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Ludzie przyzwoici ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:09, 18 Kwi 2014    Temat postu:

Morderca uniknął kary śmierci. Uratowali go rodzice ofiary

Irańczyk skazany na karę śmierci za zabójstwo miał już pętlę na szyi, gdy nagle stało się coś niespodziewanego. Podeszła do niego matka ofiary i uderzyła go w twarz. Chwilę później przebaczyła mężczyźnie i tym samym ocaliła mu życie. Niecodzienne wydarzenie obserwowali zgromadzeni na publicznej egzekucji mieszkańcy.

Siedem lat temu mężczyzna zabił podczas ulicznej bójki 18-letniego Abdollaha Hosseinzadeha. Gest matki zabitego chłopaka był wyjątkowy jeszcze z innego powodu. Inny z jej synów zginął w wypadku motocyklowym, gdy miał 11 lat. Zgodnie z obyczajem rodzina miała prawo wykonania wyroku.

Zabójca, choć ocalił życie, to najprawdopodobniej nie wyjdzie na wolność. Według miejscowego prawa rodzina ofiary może ocalić go jedynie od egzekucji, ale nie może swoim gestem ofiarować mu wolności.

...

Wprawdzie uderzenie bylo niepotrzebne ale jestem pelen podziwu . Zwlaszcza ze to nie chrzescijanie . Milosierdzie jednak wygralo ! Bóg zwyciezyl w sercu ! A tam byla chyba jakas walka wewnetrzna . Dobro czyli Bóg wygrał SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:06, 23 Kwi 2014    Temat postu:

Wózek z 11-miesięcznnym niemowlęciem tonął w stawie. Mężczyzna uratował dziecko

Wózek z 11-miesięcznym niemowlęciem stoczył się do Jeziora Szmaragdowego w szczecińskich Zdrojach. Dramatyczne wydarzenie rozegrało się w ubiegłym miesiącu, kiedy temperatury były znacznie niższe. Dziecko uratował przypadkowy bohater - mężczyzna pochodzący z Indii. Radio Szczecin dopiero teraz dotarło do bohatera.

Aashish Gaur spacerował nad Jeziorem Szmaragdowym, gdy zauważył wózek z dzieckiem, który stoczył się do wody i zaczął tonąć. Mężczyzna wskoczył w do wody. Opisując zdarzenie mówi, że wózek z dzieckiem znalazł się już pod wodą.

- Jak widziałem oczy niemowlaka, to była katastrofa - wspomina. Z kolei rodzice dziecka byli tak przerażeni, że nie potrafili zareagować.

Kiedy wyciągnął dziecko z wody, chłopczyk nie oddychał. Mężczyzna zaczął uciskać pierś dziecka, aż odkrztusiło wodę.

...

Wspaniale ! Brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:43, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Piotr Halicki | Onet
Nie pozwoliła odjechać pijanemu kierowcy

Prawdziwie obywatelską postawą wykazała się mieszkanka jednej z podwarszawskich miejscowości. Uniemożliwiła dalszą jazdę pijanemu kierowcy i wezwała policję. Mężczyzna prowadził auto mając dwa promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany.

Wszystko wydarzyło się w środę wieczorem przy jednym ze sklepów w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą. W pewnym momencie zatrzymał się przy nim samochód. Wysiadł z niego ledwie trzymający się na nogach mężczyzna. Gdy wszedł do sklepu, pracownicy i klienci od razu wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna kupił piwo i chciał odjechać.

Widząc zamroczonego alkoholem człowieka, który w takim stanie chce wsiąść za kółko, zareagowała jednak jedna z kobiet. – Uniemożliwiła dalszą jazdę nieodpowiedzialnemu kierowcy. O zdarzeniu powiadomiła oficera dyżurnego i nie pozwoliła mężczyźnie ponownie wsiąść do auta – relacjonuje Halina Kędziora-Kula z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Funkcjonariusze natychmiast przyjechali pod wskazany adres. - Badanie alkomatem wykazało u Stanisława J. dwa promile alkoholu w organizmie. Na szczęście dzięki postawie kobiety, która była świadkiem zdarzenia, nikt nie ucierpiał przez nietrzeźwego kierowcę. Teraz odpowie on za swój czyn przed sądem i z pewnością straci prawo jazdy na długie lata – zapewnia Halina Kędziora-Kula.

Za jazdę po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia.

>>>

Brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:54, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Iran: 350 skazanych uniknęło śmierci po przebaczeniu przez rodziny ofiar

Ponad 350 osób skazanych w ubiegłym roku na śmierć w Iranie uniknęło wykonania kary, gdyż przebaczyły im rodziny ofiar - poinformował prokurator generalny kraju Gholamhosein Mohseni Edżei.

Według prawa szariatu skazany na śmierć za zabójstwo może uniknąć wykonania wyroku, jeśli wybaczy mu rodzina ofiary. Musi jednak zapłacić "cenę krwi", wyznaczoną na ten rok na 1,5 mld riali (500 tys. dolarów).

- Pomiędzy marcem 2013 roku a marcem 2014 roku "oszczędzono 358 istnień ludzkich dzięki wysiłkom komitetu zbierającego fundusze na opłatę "ceny krwi" - potwierdził Mohseni Edżei, na którego powołuje się agencja Fars.

Według ONZ w 2013 roku w Iranie stracono co najmniej 500 osób, w tym 57 publicznie, głównie za handel narkotykami. Od początku bieżącego roku powieszono co najmniej 170 skazańców.

W połowie kwietnia skazany na śmierć młody człowiek za udział w bójce, w której zginął człowiek, został w ostatniej chwili, już ze sznurem na szyi, ułaskawiony, gdyż przebaczyła mu matka ofiary.

Z kolei w minioną niedzielę podczas specjalnego seansu w kinie w Teheranie aktorzy zebrali kwotę ponad 200 tysięcy dolarów, aby zapłacić "cenę krwi" za trójkę młodych ludzi, skazanych na śmierć za zbrodnie popełnione, gdy byli jeszcze niepełnoletni.

....

Wspaniale ! SmileSmileSmile Oni sa PRAWDZIWYM OBRAZEM BOGA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:18, 03 Maj 2014    Temat postu:

Nietypowa pomoc 39-latka dla staruszki

Co innego ustąpić komuś miejsca w zatłoczonym metrze, a co innego samemu stać się siedzeniem w windzie, która się zacięła. Takie zdarzenie uwieczniono na tym zdjęciu: 79-letnia Rita Young użyła 39-latka Cesara Lariosa jako żywego krzesła.

Kobieta cierpie na klaustrofobię. Kiedy winda się zacięła, zaczęła panikować. - Powiedziałem, żeby się nie denerwowała, i zaproponowałem, żeby usiadła mi na plecach - opowiedział 39-latek.

Rita siedziała na Cesarze przez pół godziny, aż strażacy otworzyli drzwi i ujrzeli ten zaskakujący widok.

..

Naprawde az nie wiadomo co powiedziec SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:06, 04 Maj 2014    Temat postu:

Dwie siostry uratowały dzieci z płonącego autobusu w USA

Dwie siostry z miasta Port Gibson w stanie Missisipi uratowały 30 dzieci z płonącego autobusu. Kiedy zobaczyły pojazd w płomieniach nie zastanawiały się ani chwili - rozbiły przednią szybę i pomogły dzieciom wydostać się na zewnątrz. Teraz znajomi i sąsiedzi uważają siostry za bohaterki.

...

Oczywiscie kazdy czyn dobry polepsza swiat SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:58, 08 Maj 2014    Temat postu:

Tomasz Pajączek | Onet
"Autostopowiczki" okradły kobietę, która je podwiozła

Stały nie­win­ne przy dro­dze ła­piąc "stopa", a póź­niej ko­rzy­sta­jąc z uprzej­mo­ści ko­bie­ty, która za­trzy­ma­ła się – po­ka­za­ły pa­zur­ki i po­sta­no­wi­ły ją okraść. Po­li­cjan­ci z By­strzy­cy Kłodz­kiej za­trzy­ma­li trzy na­sto­let­nie "au­to­sto­po­wicz­ki", które za oka­za­ną życz­li­wość – za­bra­ły ko­bie­cie z to­reb­ki karty płat­ni­cze i pie­nią­dze, a póź­niej spa­li­ły jej do­ku­men­ty.

Do in­cy­den­tu do­szło we wto­rek w By­strzy­cy Kłodz­kiej. Za­czę­ło się nie­win­nie, bo ko­bie­ta za­bra­ła do swo­je­go sa­mo­cho­du trzy na­sto­lat­ki, które stały przy dro­dze i ła­pa­ły "stopa". Naj­pierw dziew­czy­ny po­dzię­ko­wa­ły ko­bie­cie, ale były to tylko po­zo­ry wdzięcz­no­ści z ich stro­ny. - Pod­czas roz­mo­wy z kie­ru­ją­cą wy­cią­gnę­ły z jej to­reb­ki port­fel, a na­stęp­nie wy­sia­dły – mówi Wio­let­ta Mar­tu­szew­ska z Ko­men­dy Po­wia­to­wej Po­li­cji w Kłodz­ku.

Do­pie­ro gdy ko­bie­ta do­je­cha­ła do domu, zo­rien­to­wa­ła się, że z to­reb­ki znik­nął jej port­fel. I tak spra­wa tra­fi­ła na po­li­cję. - Na pod­sta­wie ze­bra­nych in­for­ma­cji, po­li­cjan­ci na­tych­miast wy­ty­po­wa­li nie­let­nie – do­da­je Wio­let­ta Mar­tu­szew­ska.

Zło­dziej­ka­mi oka­za­ły się trzy miesz­kan­ki By­strzy­cy Kłodz­kiej w wieku 14 i 15 lat. Jak usta­li­li funk­cjo­na­riu­sze – dziew­czy­ny zaraz po kra­dzie­ży za­bra­ły z port­fe­la karty płat­ni­cze i 300 zło­tych w go­tów­ce a do­ku­men­ty spa­li­ły. Pie­nią­dze i karty na szczę­ście udało się od­zy­skać.

Szyb­ko też oka­za­ło się, że na­sto­lat­ki miały już wcze­śniej pro­ble­my z pra­wem. Teraz o ich dal­szym losie zde­cy­du­je sąd ro­dzin­ny.

>>>

Chwala jej ! Jaka trzeba byc szuja zeby ja okrasc !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:12, 11 Maj 2014    Temat postu:

USA: spełnili marzenie 91-letniej kobiety

Ma 91 lat i właśnie spełniło się jej marzenie. Pewna staruszka z Pensylwanii - dzięki pomysłowości swoich wnuczków - w końcu przeżyła swój pierwszy szkolny bal. Kiedy była młodą dziewczy­ną, miała bardzo surowych rodziców. Ci nie pozwoli jej wtedy iść na maturalny bal. Teraz - po latach - Edna i jej mąż Joe nadrobili więc stracony czas i wybrali się na bal do liceum, do którego uczęszczała.

...

Prosze ile szczescia daje dobro i to bez wydawania workow kasy SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:58, 16 Maj 2014    Temat postu:

Zwrócili znalezione 40 tysięcy dolarów

Trójka amerykańskich studentów zwróciła właścicielce 40 tysięcy dolarów, znalezionych w kupionej od niej kanapie.

Studenci ze stanu Nowy Jork kupili używaną kanapę za 20 dolarów. Gdy ustawili ją w wynajmowanym mieszkaniu, jeden z nich wyczuł coś pod obiciem. Okazało się, że była to plastikowa torebka z 700 dolarami w środku. Chwilę później znaleźli kolejne torebki z pieniędzmi. Po 20 minutach mieli na podłodze pokaźny stos banknotów - łącznie 40 tysięcy dolarów.

W pierwszej chwili chcieli zatrzymać pieniądze. Gdy jednak znaleźli karteczkę z imieniem i nazwiskiem potencjalnej właścicielki postanowili ją odnaleźć i oddać pieniądze.

Okazało się, że była to starsza kobieta, która w kanapie trzymała oszczędności całego życia. Gdy trafiła do szpitala jej córka oddała mebel do sklepu prowadzonego przez organizację charytatywną by kupić jej nowe wygodne łóżko.

Po odzyskaniu 40 tysięcy kobieta dała studentom w nagrodę tysiąc dolarów.

....

Wspaniale ! Serce rosnie SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:54, 19 Maj 2014    Temat postu:

Uhonorowano "Ośmiu Wspaniałych" - młodych społeczników

Ogło­szo­no lau­re­atów kon­kur­su "Ośmiu Wspa­nia­łych", skie­ro­wa­ne­go do na­sto­lat­ków, któ­rzy dzia­ła­ją spo­łecz­nie. Kon­kurs or­ga­ni­zo­wa­ny przez Fun­da­cję "Świat na tak" ma pro­mo­wać po­zy­tyw­ne po­sta­wy i dzia­ła­nia mło­dzie­ży na rzecz naj­bliż­sze­go oto­cze­nia.

Gala XXI war­szaw­skiej edy­cji kon­kur­su od­by­ła się w Sali Kon­gre­so­wej.

Lau­re­ata­mi XXI edy­cji kon­kur­su "Ośmiu Wspa­nia­łych" zo­sta­li: Ma­ciej Ada­mek, który pro­wa­dzi za­ję­cia edu­ka­cyj­ne dla przed­szko­la­ków i pra­cu­je w ho­spi­cjum; An­to­ni Bre­mer - za­ło­ży­ciel szkol­ne­go klubu wo­lon­ta­ria­tu, współ­pra­cu­je m.​in. z Ca­ri­ta­sem; Bar­tło­miej Efen­berg - an­ga­żu­ją­cy się w pracę w ośrod­ku opie­ki zdro­wot­nej oraz w ani­ma­cję zajęć dla uczniów; Syl­wia Gła­dek - dzia­ła­ją­ca na rzecz osób nie­peł­no­spraw­nych.

W gro­nie "Ośmiu Wspa­nia­łych" zna­leź­li się także: Mar­cin Gro­chow­ski, który jest ko­or­dy­na­to­rem szkol­ne­go klubu wo­lon­ta­ria­tu, or­ga­ni­zu­je zbiór­ki żyw­no­ści i ksią­żek dla dzie­ci; Ma­riusz Kar­was - współ­pra­cu­ją­cy z domem sa­mot­nej matki: or­ga­ni­zu­je zbiór­ki, przy­go­to­wu­je za­ję­cia dla dzie­ci; Ka­ta­rzy­na Len­kow­ska, która opie­ku­je m.​in. cho­ry­mi dzieć­mi i se­nio­ra­mi; An­ge­li­ka Ma­łec­ka - or­ga­ni­za­tor­ka zbió­rek dla po­trze­bu­ją­cych, pra­cu­je na rzecz ho­spi­cjum do­mo­we­go.

Jury w ka­te­go­rii "Óse­mecz­ki" wy­róż­ni­ło młod­sze dzie­ci, a także grupy dzia­ła­ją­ce spo­łecz­nie.

- Dzi­siaj Sala Kon­gre­so­wa za­mie­nia się w zu­peł­nie inne miej­sce. Są tu różne wy­da­rze­nia, kon­fe­ren­cje, ale chyba nie ma ta­kie­go dru­gie­go spo­tka­nia, pod­czas któ­re­go mło­dzi lu­dzie mówią "brawo dla dobra", "brawo dla do­brych ludzi" - po­wie­dzia­ła pre­zes Fun­da­cji "Świat na tak" Jo­an­na Fa­bi­siak, dzię­ku­jąc za­an­ga­żo­wa­nym w wo­lon­ta­riat, wspie­ra­ją­cym fun­da­cję.

Pod­kre­śli­ła, że lau­re­atów kon­kur­su wy­róż­nia dobre serce i wraż­li­wo­ści na los in­nych. "Życzę nam wszyst­kich, że­by­śmy po­tra­fi­li po­my­śleć, gdy mi­ja­my kogoś, czy na pewno nie po­trze­bu­je na­szej po­mo­cy" - po­wie­dzia­ła Fa­bi­siak.

W uro­czy­stej gali wzię­li udział m.​in. pre­zy­dent War­sza­wy Hanna Gron­kie­wicz-Waltz, Rzecz­nik Praw Dziec­ka Marek Mi­cha­lak, bur­mi­strzo­wie war­szaw­skich dziel­nic, sa­mo­rzą­dow­cy, ucznio­wie sto­łecz­nych szkół.

Pre­zy­dent War­sza­wy po­wie­dzia­ła, że bar­dzo ją cie­szą ko­lej­ne po­ko­le­nia wo­lon­ta­riu­szy po­ma­ga­ją­cych po­trze­bu­ją­cym.

- To jest nie­zmier­nie po­ru­sza­ją­ce, że od 21 lat cią­gle po­ja­wia­ją się nowe dzie­ci, nowa mło­dzież. Każ­de­go roku mamy nową edy­cję "Ośmiu Wspa­nia­łych" z no­wy­mi twa­rza­mi, z no­wy­mi ludź­mi - po­wie­dzia­ła Gron­kie­wicz-Waltz.

Listy do uczest­ni­ków uro­czy­sto­ści wy­sto­so­wa­li: me­tro­po­li­ta war­szaw­ski kard. Ka­zi­mierz Nycz oraz mi­ni­ster edu­ka­cji na­ro­do­wej Jo­an­na Klu­zik-Rost­kow­ska.

Kon­kurs "Ośmiu Wspa­nia­łych" jest or­ga­ni­zo­wa­ny w 85 mia­stach Pol­ski. Jego celem jest pro­mo­wa­nie po­zy­tyw­nych, pro­spo­łecz­nych po­staw i dzia­łań mło­dzie­ży na rzecz naj­bliż­sze­go oto­cze­nia: grupy ró­wie­śni­czej, są­sia­dów, osie­dla, szko­ły, klasy oraz upo­wszech­nia­nie za­cho­wań życz­li­wo­ści na co dzień - jako an­ti­do­tum na agre­sję i bru­ta­li­za­cję życia.

>>>>

Brawo ! Bardzo pieknie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:11, 21 Maj 2014    Temat postu:

Dickens-społecznik troszczył się o losy bezdomnych kobiet

W środę na licytację w domu aukcyjnym Christie’s ma zostać wystawiony list Charlesa Dickensa z 1852 roku, w którym autor rozpisuje się o swoim filantropijnym projekcie, jakim było schronisko dla bezdomnych kobiet. Jak się okazuje, pisarz był nie tylko współzałożycielem placówki, ale dbał o każdy detal związany z jej funkcjonowaniem i troszczył się losem kobiet, które tam przebywały.

W 1847 roku Dickens założył schronisko razem ze swoją przyjaciółką, bogatą filantropką baronową Angelą Burdett-Coutts. Z wrodzoną energią odnalazł odpowiednią posiadłość i zadbał o każdy szczegół związany z funkcjonowaniem obiektu, od zaopatrzenia w żywność po kwiaty w ogrodzie czy pianino w salonie, wokół którego miały się zbierać wieczorem kobiety, aby zaznać odrobiny zdrowej rozrywki. Dickens rozprowadził ulotki na ulicach, aby rozreklamować dom. Sam przeprowadzał też wywiady z potencjalnymi mieszkankami.

Jak podaje "The Guardian", w liście, który zostanie w środę wystawiony na sprzedaż, Dickens udziela przełożonej domu, Georgianie Morson, instrukcji odnośnie przyjęcia nowej kobiety o imieniu Eliza: "Wyślesz Elizie Wilkins bieliznę… z pieniędzmi dla niej, aby wzięła ciepłą kąpiel – a jeszcze lepiej dwie – i instrukcje, kiedy ma to zrobić, aby była perfekcyjnie czysta i zdrowa, oraz umów się z nią na spotkanie".

Wśród kobiet, którym oferowano pomoc, znajdowały się byłe więźniarki, osoby bezrobotne i byłe prostytutki. Z listu wynika, że wspomniana Eliza była prawdopodobnie tą ostatnią. W domu Dickensa panowała zupełnie inna atmosfera od rygoru, z jakiego słynęły tego typu placówki. Młode kobiety miały otrzymywać dobre jedzenie, jasnokolorowe ubrania i nie były prześladowane przez załogę z powodu swej przeszłości. Musiały się jednak liczyć z tym, że Dickens naciągnie je na zwierzenia, aby móc potem wykorzystać ich losy w swoich książkach.

Kobiety uczono przydatnych w domostwie umiejętności, aby pewnego dnia mogły znaleźć jakąś pracę albo męża. Do 1853 roku Dickens mógł się pochwalić tym, że 30 spośród 56 pierwszych mieszkanek dobrze sobie radziło, mieszkając w Kanadzie lub Australii, 14 zdecydowało się opuścić schronisko, 3 wróciły do dawnego trybu życia, zaś 10 wyrzucono za złe sprawowanie: jedna z nich za pomocą noża kuchennego otworzyła zamek do piwniczki z piwem, o innej pisarz mówił, że "zdeprawowałaby w dwa tygodnie nawet klasztor".

Dickens dobrze wiedział, jak to jest być biednym. Jako dziecko sam musiał pracować w fabryce pasty do butów, gdy jego ojciec został uwięziony za długi. Schronisko istniało do 1862 roku, kiedy to końca dobiegła jego przyjaźń z baronową Burdett-Coutts (Dickens rozstał się z żoną, a baronowa opowiedziała się po jej stronie).

Georgiana Morson, opiekunka kobiet ze schroniska, była wdową. Znalazłszy sobie jednak drugiego męża, zostawiła pracę, aby prowadzić życie u jego boku. W swoich archiwach przechowywała wiele listów od Dickensa. Ten jeden, który trafia właśnie na aukcję, znajdował się w jej rodzinie przez pokolenia. Teraz jest własnością prywatnego kolekcjonera. Szacuje się, że cena listu wahać się będzie w granicach od 6,7 do 10 tysięcy dolarów.

...

Brawo ! Nie tylko wybitny pisarz ale wybitny CZLOWIEK !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:56, 23 Maj 2014    Temat postu:

Dziecko wypadło z okna. Złapał je przypadkowy przechodzień

Od­wa­ga, nie­by­wa­ła spo­strze­gaw­czość, no i wy­jąt­ko­wa spraw­ność fi­zycz­na, po­zwo­li­ła pew­ne­mu Chiń­czy­ko­wi na ura­to­wa­nie życia ma­łe­go dziec­ka.

Mały chło­piec zna­lazł się na pa­ra­pe­cie okna znaj­du­ją­ce­go się na dru­gim pię­trze bu­dyn­ku. Dziec­ko spo­strze­gli prze­ra­że­ni prze­chod­nie. Wśród nich zna­lazł się ktoś, kto za­cho­wał w tej groź­nej sy­tu­acji zimną krew. Wy­pa­da­ją­ce­go z okna chłop­ca zła­pał w ręce jeden z przy­pad­ko­wych prze­chod­niów.

Po akcji prze­cho­dzień, który ura­to­wał dziec­ko, wy­znał tylko krót­ko, że nie miał czasu na my­śle­nie i dzia­łał in­stynk­tow­nie.

>>>

Nie ma przypadkow sa tylko znaki Boga :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:05, 30 Maj 2014    Temat postu:

Piotr Ogórek | Onet
Kobieta znalazła 80 tys. zł i zwróciła je

Do­brze wie­dzieć, że wśród nas wciąż można li­czyć na uczci­we za­cho­wa­nie ludzi. Tak wła­śnie po­stą­pi­ła ko­bie­ta z Trze­bi­ni, która zna­la­zła sa­szet­kę z 80 tys. zł. Po­przez pra­cow­ni­ków ochro­ny i po­li­cję, pie­nią­dze wró­ci­ły do wła­ści­cie­li.

Ko­bie­ta zna­la­zła sa­szet­kę na par­kin­gu przy jed­nym z par­kin­gów. Po­sta­no­wi­ła ją od­nieść do pra­cow­ni­ków ochro­ny mar­ke­tu. W środ­ku była znacz­na suma pie­nię­dzy – 80 tys. zł.

O spra­wie po­wia­do­mio­no po­li­cję, która usta­li­ła, że wcze­śniej do jed­ne­go z ko­mi­sa­ria­tów w Trze­bi­ni zgło­si­li się ko­bie­ta i męż­czy­zna, któ­rzy zgło­si­li utra­tę sa­szet­ki z fir­mo­wym utar­giem. Po do­kład­nym zwe­ry­fi­ko­wa­niu zgło­sze­nia i in­nych szcze­gó­ło­wych da­nych, pełna kwota wró­ci­ła do pra­wo­wi­tych wła­ści­cie­li.

>>>

To wspaniale :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:58, 31 Maj 2014    Temat postu:

Narkoman na odwyku znalazł 125 tys. zł. Wszystko oddał

Leczący się w ośrodku dla uzależnionych od narkotyków mężczyzna znalazł torbę ze 125 tysiącami dolarów w środku. Gotówka wypadła z samochodu firmy przewożącej pieniądze. Mężczyzna postanowił zwrócić całą kwotę. - To były depozyty wielu ludzi, firm, które mogły stracić pieniądze na wypłaty dla swoich pracowników - powiedział mężczyzna. - Po prostu postąpiłem słusznie - dodał.

...

Nalog nie przekresla czlowieka . Staje sie jego udreka ale to moze byc wspaniala dusza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:55, 09 Cze 2014    Temat postu:

Przechodzień chciał pomóc kobiecie - dostał cios nożem

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież rozbójniczą oraz usiłowanie zabójstwa. Piotr W. ukradł konkubinie telefon komórkowy oraz kluczyki od skutera. Gdy kobieta chciała odzyskać swoje rzeczy, zaczęła wzywać pomocy. Na ratunek pokrzywdzonej ruszył przechodzień. W czasie szarpaniny sprawca zadał mężczyźnie cios nożem w okolicę klatki piersiowej.

Do zdarzenia doszło pod koniec marca. Policjanci pełniący służbę w okolicach ul. Okopowej zostali powiadomieni, że mężczyzna ukradł konkubinie telefon komórkowy oraz kluczyki od skutera. Pokrzywdzona kobieta próbowała odzyskać swoje rzeczy oraz krzyczała z prośbą o ratunek. Z pomocą ruszył przypadkowy przechodzień. W czasie szarpaniny z mężczyzną sprawca, prawdopodobnie aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych przedmiotów, zadał mężczyźnie cios nożem w okolicę klatki piersiowej a następnie wsiadł na skuter i uciekł.

Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia, która zabrała pokrzywdzonego do szpitala. Natomiast funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy.

Już po kilkunastu minutach policjanci ustalili dane sprawcy. Jednak mężczyzna przez kilka tygodni skutecznie się ukrywał. Wpadł w ręce mundurowych w miniony piętek w jednym z mieszkań na Woli.

W prokuraturze Piotr W. usłyszał dwa zarzuty: kradzieży rozbójniczej oraz usiłowania zabójstwa, działając w okresie recydywy. Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa podobne. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

...

Brawo bohater !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:21, 10 Cze 2014    Temat postu:

Katarzyna Nylec | Onet
Społecznicy naprawili tory. Kolejka przewiezie uczestników Industriady

Zakasali rękawy i poświęcili wolny weekend na naprawianiu szkód wyrządzonych przez wandali.

Miłośnicy Kolejki Wąskotorowej remontowali zdewastowany od­cinek torów na trasie Bytom-Tarnowskie Góry. Dzięki zaangażo­waniu społeczników kolejka będzie mogła wozić pasażerów pod­czas tegorocznej Industriady.

Szkody wyrządzone przez wandali oszacowano na około 50 tys. złotych. Przejazd kolejką wąskotorową np. do kopalni srebra w Tarnowskich Górach podczas Industriady stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Członkowie Górnośląskich Kolei Wąskotoro­wych poprosili o pomoc miłośników kolei.

- Industrialna perełka na torach leży też na sercu władzom Byto­mia. Od lat obserwuję ludzi ze stowarzyszenia i ich starania o to, by zabytkowa kolej mogła wozić pasażerów – mówi Henryk Bonk, wiceprezydent Bytomia. Nie czekają biernie na pomoc. Mają pomysły i swoim zaangażowaniem zarażają innych. Doce­niają to również władze Miasteczka Śląskiego i Tarnowskich Gór, które pomagają stowarzyszeniu – dodaje Bonk.

28 czerwca kolejka rozpocznie regularne kursowanie na całej tra­sie: Bytom – Miasteczko Śląskie. Obecnie wąskotorówka kursuje tylko wiosną i latem, ale trwają starania, by kolej woziła pasaże­rów również w okresie jesienno-zimowym.

Na prośbę stowarzyszenia miasto kupiło od PKP zamknięty, ogrzewany wagon motorowy do remontu. - Kończymy związane z tym procedury. Remontem wagonu zajmie się stowarzyszenie - zdradzają bytomscy urzędnicy.

...

Brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:24, 20 Cze 2014    Temat postu:

Indie: anonimowi obywatele wydają wojnę brudowi na ulicach

W kraju, gdzie od­da­wa­nie moczu i śmie­ce­nie na uli­cach jest po­wszech­ne, po­wsta­ją ano­ni­mo­we grupy wal­czą­ce o od­zy­ska­nie prze­strze­ni pu­blicz­nej. Pró­bu­ją za­wsty­dzić Hin­du­sów i zmie­nić ich przy­zwy­cza­je­nia, sprzą­ta­ją ulice. W In­diach 600 mln ludzi nie ma ubi­ka­cji.

Ulice Bom­ba­ju prze­mie­rza żółta cy­ster­na, która budzi grozę wśród miesz­kań­ców mia­sta. Na jej fron­cie wid­nie­je znak za­ka­zu od­da­wa­nia moczu, prze­kre­ślo­na po­stać si­ka­ją­ce­go męż­czy­zny, a z tyłu hasło "Ty prze­sta­niesz, my prze­sta­nie­my". Na dachu cię­ża­rów­ki stoi za­ma­sko­wa­ny mści­ciel z wężem stra­żac­kim. Po­tęż­ny stru­mień wody prze­wra­ca si­ka­ją­ce­go pod murem męż­czy­znę, który na­tych­miast bie­rze nogi za pas. Oprócz zim­nej wody prze­ga­nia go śmiech ga­piów.

Ano­ni­mo­wa grupa dzia­ła­czy wal­czą­cych z od­da­wa­niem moczu w miej­scach pu­blicz­nych na­zwa­ła sie­bie "Czy­sty­mi Hin­du­sa­mi". Się­gnę­li po eks­tre­mal­ne środ­ki, po­nie­waż pro­blem jest tak w In­diach wiel­ki i po­wszech­ny, że nawet wie­sza­nie świę­tych ob­raz­ków na mu­rach nie po­wstrzy­mu­je męż­czyzn od za­ła­twia­nia w tych miej­scach po­trzeb fi­zjo­lo­gicz­nych.

W po­ło­wie kwiet­nia br. sąd w Delhi od­da­lił wnio­sek miesz­kań­ca sto­li­cy Indii o zdję­cie ob­raz­ków hin­du­skich bogów z murów jed­ne­go z tam­tej­szych osie­dli i o zakaz wie­sza­nia świę­tych wi­ze­run­ków w całym mie­ście. Męż­czy­zna ar­gu­men­to­wał, że po­kry­te mo­czem ob­raz­ki bogów ob­ra­ża­ją jego uczu­cia re­li­gij­ne.

- Wie­sza­no te ob­raz­ki z na­dzie­ją, że czło­wiek, naj­więk­szy wy­twór nie­skoń­czo­ne­go ar­ty­sty, nie ośmie­li się oka­zać in­tym­nych czę­ści swo­je­go ciała przed bo­giem i nie bę­dzie od­da­wał moczu w miej­scu pu­blicz­nym - sę­dzio­wie Pra­de­ep Nan­dra­jog i Deepa Shar­ma, od­rzu­ca­jąc pozew, nie mogli się po­wstrzy­mać od ko­men­ta­rza. Przy­zna­jąc, że ist­nie­ją do­wo­dy na "fak­tycz­ne ob­si­ki­wa­nie fo­to­gra­fii bóstw", sąd uznał, że nie może "zmu­sić oby­wa­te­la do trzy­ma­nia za­mknię­te­go roz­por­ka" i pro­blem trze­ba roz­wią­zać w inny spo­sób.

- Nie tylko w mia­stach, ale rów­nież na wsiach bra­ku­je to­a­let. Nie tylko pu­blicz­nych, ale też pry­wat­nych, w do­mach - tłu­ma­czy Pra­ti­ma Joshi, za­ło­ży­ciel­ka or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wej Shel­ter As­so­cia­tes, która bu­du­je to­a­le­ty w slum­sach Puny, w za­chod­nim sta­nie Ma­ha­rasz­tra. Joshi przy­ta­cza dane sta­ty­stycz­ne Banku Świa­to­we­go mó­wią­ce, że tylko 34 proc. miesz­kań­ców Indii ma do­stęp do to­a­let, czyli ponad 600 mln ludzi musi sobie ra­dzić bez ubi­ka­cji. - W In­diach jest wię­cej te­le­fo­nów ko­mór­ko­wych niż to­a­let! - do­da­je Joshi.

Dzia­łacz­ka pod­kre­śla, że brak to­a­let naj­bar­dziej ude­rza w ko­bie­ty.

- Jedna czwar­ta dziew­czy­nek prze­sta­je cho­dzić do szko­ły z po­wo­du braku to­a­let w bu­dyn­kach szkol­nych. Dwie trze­cie wa­ga­ru­je pod­czas men­stru­acji - za­zna­cza. Do­da­je, że to­a­le­ty czę­sto są za­my­ka­ne przez dy­rek­to­rów szkół, żeby nie zo­sta­ły za­bru­dzo­ne przez nie­sfor­ne dzie­ci.

Ko­bie­ty na wsiach naj­czę­ściej wy­cho­dzą za po­trze­bą jesz­cze przed świ­tem lub późno w nocy. Ko­rzy­sta­ją wtedy z osło­ny nocy, ale ry­zy­ku­ją uką­sze­nia węży. Zda­rza się rów­nież, że męż­czyź­ni pod­glą­da­ją ko­bie­ty lub je ata­ku­ją. Tak stało się w gło­śnej spra­wie dwóch sióstr z wio­ski Katra w sta­nie Uttar Pra­deś. Pod ko­niec maja br. na­sto­let­nie dziew­czy­ny wcze­śnie rano od­da­li­ły się w kie­run­ku pól, po­nie­waż w ich cha­tach nie było to­a­let. Kilka go­dzin póź­niej zna­le­zio­no ich ciała po­wie­szo­ne na drze­wie man­gow­ca. Wcze­śniej zo­sta­ły zgwał­co­ne.

W kwiet­niu 2012 roku Priy­an­ka Bha­tri, panna młoda z wio­ski Kan­chan­pur Kuiya w sta­nie Uttar Pra­deś, ucie­kła od męża, po­nie­waż w jego domu nie było to­a­le­ty. Szan­taż, wspie­ra­ny przez or­ga­ni­za­cje po­za­rzą­do­we, oka­zał się na tyle sku­tecz­ny, że kilka mie­się­cy póź­niej wró­ci­ła już do domu wy­po­sa­żo­ne­go w ubi­ka­cję. Jej hi­sto­rię i hasło „Bez to­a­le­ty nie ma ślubu” pod­chwy­cił rząd stanu Ha­ri­ja­na i ów­cze­sny mi­ni­ster roz­wo­ju te­re­nów wiej­skich Ja­iram Ra­mesh.

- Kon­sul­tu­jesz się z astro­lo­ga­mi na temat zgod­no­ści ho­ro­sko­pów przy­szłe­go mał­żon­ka. Sprawdź też, czy w domu pana mło­de­go jest to­a­le­ta - ra­dził mi­ni­ster mło­dym ko­bie­tom.

Kiedy Indie prze­pro­wa­dzi­ły udaną próbę wy­strze­le­nia ra­kie­ty ba­li­stycz­nej Agni, która prze­no­si ła­dun­ki ją­dro­we, Ja­iram Ra­mesh przy­po­mniał, że waż­niej­sze od licz­by ra­kiet jest licz­ba to­a­let w do­mo­stwach. Pod­padł też skraj­nej pra­wi­cy, która mocno pro­te­sto­wa­ła, gdy za­uwa­żył, że w kraju jest wię­cej świą­tyń niż to­a­let.

Jed­nak w trak­cie kam­pa­nii wy­bor­czej lider pra­wi­cy Na­ren­dra Modi, obec­nie nowy pre­mier Indii, mówił o po­trze­bie roz­wią­za­nia pro­ble­mu ubi­ka­cji. „Mój pu­blicz­ny wi­ze­ru­nek nie po­zwa­la mi tego po­wie­dzieć, ale i tak się ośmie­lę: naj­pierw to­a­le­ty, potem świą­ty­nie” - prze­ko­ny­wał pod­czas wiecu w Punie. Jedną z jego pierw­szych de­cy­zji było prze­zna­cze­nie bli­sko 180 mln rupii (ok. 9 mln zł) na wy­sprzą­ta­nie po­grze­bo­wych ghat (nad­rzecz­nych stop­ni) w Wa­ra­na­si i oczysz­cze­nie Gan­ge­su.

- To nowy trend, do­tych­czas ubi­ka­cje nie były do­sta­tecz­nie "sek­sow­nym" te­ma­tem dla po­li­ty­ków - śmie­je się Joshi. - A po­wi­nien być, bo jest ważny. Prze­cież każda nowa to­a­le­ta, wy­bu­do­wa­na wspól­nie przez nas i miesz­kań­ców slum­sów, jest wiel­kim wy­da­rze­niem - tłu­ma­czy. Zwra­ca uwagę, że lo­kal­na spo­łecz­ność dba o taką to­a­le­tę i skła­da się na jej utrzy­ma­nie. „W ten spo­sób bu­do­wa­ne jest po­czu­cie od­po­wie­dzial­no­ści za prze­strzeń pu­blicz­ną, coś, czego nam Hin­du­som bra­ku­je.

- U sie­bie w domu utrzy­mu­ję po­rzą­dek, ale na ulicy mogę śmie­cić - za­uwa­ża.

Jed­nak w In­diach po­wo­li ro­śnie sprze­ciw wobec tej po­sta­wy. Po­wsta­ją ano­ni­mo­we grupy wo­lon­ta­riu­szy, któ­rzy skrzy­ku­ją się przez in­ter­net, by po­sprzą­tać frag­ment ulicy, park lub przy­sta­nek au­to­bu­so­wy. Naj­bar­dziej znana jest grupa "Brzyd­ki Hin­dus" z po­łu­dnio­wo­in­dyj­skie­go Ben­ga­lu­ru, którą na Fa­ce­bo­oku "po­lu­bi­ło" już 116 tys. osób.

Ich na­czel­ną za­sa­dą jest "ko­niec ga­da­nia, do ro­bo­ty". Wo­lon­ta­riu­sze, któ­rzy za­zwy­czaj nawet się nie znają, nie po­ucza­ją ni­ko­go, nie dążą do kon­fron­ta­cji - po pro­stu po­ja­wia­ją się w wy­bra­nym miej­scu, sprzą­ta­ją je i od­ma­lo­wu­ją. Jak twier­dzą, tak od­zy­ska­na prze­strzeń pu­blicz­na nie zo­sta­je po­wtór­nie zde­mo­lo­wa­na. Oka­zu­je się, że Hin­du­si wcale nie śmie­cą w miej­scach wy­glą­da­ją­cych na za­dba­ne.

>>>

Wspaniali ludzie ! Dzieki nim Indie sie podnosza z brudu i smrodu ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:37, 07 Lip 2014    Temat postu:

Colum McCann pobity. Chciał pomóc kobiecie

Colum McCann, wie­lo­krot­nie na­gra­dza­ny ir­landz­ki pi­sarz miesz­ka­ją­cy w Nowym Jorku, znany do­brze pol­skim czy­tel­ni­kom m.​in. z po­wie­ści "Niech za­wi­ru­je świat", do­znał po­waż­nych ob­ra­żeń twa­rzy pod­czas za­tar­gu, do ja­kie­go do­szło w nocy w so­bo­tę na skra­ju cam­pu­su Uni­wer­sy­te­tu Yale.

Zgod­nie z re­la­cja­mi świad­ków zda­rze­nia pi­sarz pró­bo­wał pomóc ko­bie­cie, którą ktoś, praw­do­po­dob­nie jej to­wa­rzysz, pchnął na zie­mię. McCann pod­szedł, aby pomóc po­szko­do­wa­nej. Spy­tał, czy ma za­dzwo­nić na po­li­cję, na­ma­wiał ją, aby to zro­bić, ale ko­bie­ta od­mó­wi­ła. Kiedy od­cho­dził, zo­stał bru­tal­nie za­ata­ko­wa­ny bez ostrze­że­nia przez wspo­mnia­ne­go męż­czy­znę, w efek­cie czego do­znał po­waż­ne­go wstrzą­su mózgu, ma zła­ma­ną kość po­licz­ko­wą i po­ła­ma­ne zęby.

Jak wy­ja­śnił McCann w oświad­cze­niu dla prasy cy­to­wa­nym przez "Irish Times", iro­nią w tym wszyst­kim jest fakt, że przy­je­chał wła­śnie na kon­fe­ren­cję na temat em­pa­tii, jaka od­by­wa­ła się na Uni­wer­sy­te­cie Yale. Pi­sarz za­uwa­żył, że skoro coś ta­kie­go zda­rzy­ło się na skra­ju jed­ne­go z naj­więk­szych na świe­cie cam­pu­sów uczel­nia­nych, do­wo­dzi to po­wszech­no­ści tego typu sy­tu­acji.

Po­li­cja nie zła­pa­ła jesz­cze na­past­ni­ka, ale we­dług pi­sa­rza jest to tylko kwe­stią czasu, gdyż dys­po­nu­ją ma­te­ria­łem do­wo­do­wym z kamer wideo oraz dość szcze­gó­ło­wy­mi ze­zna­nia­mi świad­ków zda­rze­nia.

>>>>

Brawo bohater .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:51, 03 Sie 2014    Temat postu:

Bohaterski 67-latek złapał złodzieja

67-letni mężczyzna, mimo że przeszedł dwa zawały serca, po­mógł powalić na ziemię niedoszłego złodzieja.

Niedoszły złodziej wybiegł ze sklepu, ale bez telefonów, które chciał ukraść, a także bez własnej komórki i butów, które zsunęły mu się ze stóp, gdy wierzgał na ziemi.

...

Brawo tylko że jego dane mają zniknąć z akt sprawy ! Jak wszystkie tego typu . Wyciąganie w proces osób które złapały złodzieja nie jest potrzebne do niczego .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:09, 04 Sie 2014    Temat postu:

Poseł Marek Poznański uratował dziecko zamknięte w rozgrzanym aucie

Marek Poznański, poseł Twojego Ruchu wybił szybę w aucie, w którym rodzice zostawili kilkuletnią córkę. - Była przypięta pasa­mi do fotelika i miała zwieszoną głowę - relacjonuje parlamenta­rzysta na łamach "Gazety Wyborczej". Do zdarzenia doszło wczo­raj po południu na parkingu marketu przy ulicy Chemicznej w Lublinie.

Poseł Twojego Ruchu, Marek Poznański, zauważył w samocho­dzie "śpiącą" dziewczynkę. Nie reagowała na uderzenia w szybę i krzyki. - Musiałem szybko zareagować i bez zbędnej zwłoki wy­biłem szybę w samochodzie - mówi "Gazecie Wyborczej". - Była przypięta pasami do fotelika i miała zwieszoną głowę - opisuje Poznański.

- Dopiero po dłuższej chwili dziewczynka doszła do siebie. Nie płakała, była zamroczona i wycieńczona - mówi dziennikarzom poseł.

Na miejsce wezwano policję i poproszono obsługę sklepu o znale­zienie rodziców dziecka. Okazało się, że dziewczynka przyjecha­ła z matką, która poszła na długie zakupy. Dziecko zostawiła w rozgrzany samochodzie ze szczelnie zamkniętymi oknami.

...

Nawet najgorsze scierwo np. od Pkota ma odruchy dobra dlatego nie należy nikogo przekreślić .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:39, 06 Sie 2014    Temat postu:

Dramat na peronie - pasażerowie zareagowali natychmiast

Dramat na peronie - pasażerowie zareagowali natychmiast - Screen/ youtube.​com / Materiały prasowe

Do dramatycznych scen doszło na dworcu w australijskim mie­ście Perth. Mężczyzna poślizgnął się i jego noga utknęła między pociągiem i peronem. Z pomocą ruszyli mu pasażerowie.

Zaraz po fatalnym zakleszczeniu na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Noga mężczyzny zaklinowała się jednak na dobre. Świadkowie i pasażerowie zmobilizowali się i pomogli mężczyź­nie.

....

Wielkie brawa SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:57, 06 Sie 2014    Temat postu:

Małgorzata Matzke | Deutsche Welle

Pasażer naprawił uszkodzonego boeinga. Spieszyło mu się do domu

W samolocie jest uszkodzony jeden z wentyli, maszyna nie może odlecieć. Z tą informacją nie chciał pogodzić się jeden z pasażerów i przystąpił do działania.

David Aron Gudnason z żoną i córkami był na wakacjach w Hiszpanii. Cieszył się już na powrót do domu, do Islandii. Na lotnisku w Almerii pasażerów czekała jednak przykra niespodzianka. Jak im powiedziano, boeing 737 duńskich linii Primera Air, którym mieli wracać, ma uszkodzenie wymagające naprawy, a nie ma akurat żadnego mechanika, który mógłby się tym zająć. Sytuację tę opisuje islandzka gazeta "Visir".

Podróżnych poinformowano, że będą musieli spędzić jeszcze jedną noc w hotelu, zanim samolot będzie mógł wystartować do Reykyaviku. Rodzina Gunadson marzyła jednak o tym, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu.

Godzina spóźnienia

Dlatego pan Gunadson zgłosił się w biurze Primera Air wyjaśniając, że jest mechanikiem samolotowym islandzkich linii lotniczych i może zająć się naprawą. Biuro Primery porozumiało się telefonicznie z kierownikiem technicznym linii lotniczych w Sztokholmie, który wyjaśnił mechanikowi, że uszkodzony jest wentyl rozrusznika. - To jest dość prosta naprawa - przyznał potem Gudnason w rozmowie z "Visirem". Naprawa trwała pół godziny.

Piloci przetestowali po tym samolot, porozumieli się z szefem technicznym z centrali. Wszystko było w porządku.

Przed startem załoga wyjaśniła pasażerom, że jedna z osób na pokładzie była w stanie pomóc w rozwiązaniu problemu i że samolot jest gotowy do startu. - Dostałem wielkie brawa - opowiadał. Samolot mógł odlecieć z godzinnym opóźnieniem.

...

Fajny ! Lubie takich SmileSmileSmile Sam też pewnie bym naprawił SmileSmileSmile jakbym miał czekać SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:34, 07 Sie 2014    Temat postu:

Ewelina Potocka | Onet
Napadł na 82-latka. Wpadł dzięki bohaterskiej reakcji świadka zdarzenia

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 32-letniemu Słowakowi, który przed placówką bankową okradł 84-letniego gdańszczanina. W samochodowy pościg za złodziejem ruszyła przypadkowa kobieta, która była świadkiem całego zdarzenia. To ona zawiadomiła policję o kradzieży.

W poniedziałek dyżurny policji z Gdańska odebrał telefon od zdenerwowanej kobiety, która twierdziła, że właśnie była świadkiem napadu.

- Kobieta widziała, jak sprawca pod bankiem wyrwał starszemu mężczyźnie pieniądze. Złodziej wsiadł do samochodu i zaczął uciekać, a kobieta swoim autem ruszyła za nim - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Ponieważ złodziej poruszał się w kierunku Sopotu, do akcji włączeni zostali sopoccy funkcjonariusze. 32-letniego mężczyznę, wraz z kierowcą, zatrzymał patrol ruchu drogowego z Sopotu. Po chwili okazało się, że 32-letni obywatel Słowacji ma przy sobie skradzione chwilę wcześniej pieniądze.

- Policjanci z komisariatu we Wrzeszczu przesłuchali 84-letniego pokrzywdzonego. Okazało się, że gdy gdańszczanin wyszedł z banku, podszedł do niego Słowak, który chciał sprzedać mu kamerę po atrakcyjnej cenie. Gdy zaczęli się targować, sprawca wyrwał mu z ręki 1,1 tys. zł, które dopiero co wypłacił - dodaje podkom. Siewert.

Wczoraj 32-latek usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. Kierowca samochodu został przesłuchany i zwolniony.

...

Brawo przypominam urzedasom że ich nazwiska mają znikać z akt a ich udostępnianie przestępcą należy traktować jak współudział .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:31, 07 Sie 2014    Temat postu:

Katarzyna Nylec | Onet
Bijatyka na skrzyżowaniu. Pobił przechodnia, bo ten zwrócił mu uwagę

W Gliwicach 20-letni kierowca golfa na środku skrzyżowania pobił przechodnia, bo ten zwrócił mu uwagę. Całe zajście zareje­strował miejski monitoring.

Do bijatyki doszło na skrzyżowaniu ulic Tarnogórskiej i Opolskiej w Gliwicach. Przechodzień zwrócił stojącemu na światłach kie­rowcy golfa, że chwilę wcześniej przytarł lusterko w innym aucie. - Na słowne upomnienie kierowca golfa zareagował agre­sją. Przybiegł wraz ze swoimi pasażerami, by odreagować "znie­wagę". Wszystko działo się na oczach wielu świadków i kamer monitoringu - wyjaśnia Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej policji. Sprawcy kopali przechodnia po całym ciele.

Dzięki szybkiej reakcji jednego z mężczyzn i miejskiemu monito­ringowi, sprawcy odpowiedzą za pobicie. 20-letni gliwiczanin - kierowca golfa - usłyszał już zarzuty. Zatrzymanie jego dwóch kompanów jest tylko kwestią czasu. Grozi im do 3 lat pozbawie­nia wolności.

...

Brawo poniósł ofiarę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:48, 19 Sie 2014    Temat postu:

Policja podziękowała gdańszczance, która ruszyła w obywatelski pościg

Odważna kobieta, która rozpoczęła udany pościg za złodziejem i zawiadomiła policję o okradzeniu emeryta została uhonorowana przez gdańską komendę policji.

Do zdarzenia doszło na początku sierpnia w Gdańsku Wrzeszczu. 32-letni mężczyzna zaczepił przed gmachem banku emeryta, który przed chwilą wypłacił ze swojego konta pieniądze. Nieznany starszemu człowiekowi mężczyzna zaoferował kupno kamery. Propozycja transakcji stanowiła tylko przykrywkę dla prawdziwego celu, jakim było dokonanie kradzieży. Złodziej wyrwał 84-letniemu mieszkańcowi Gdańska portfel, wsiadł do samochodu i zaczął uciekać.

Świadkiem tego zdarzenia była młoda gdańszczanka, która nie wahając się ani chwili wsiadła w swój samochód i ruszyła w obywatelski pościg za złoczyńcą. Kobieta przez telefon podała dokładne informacje, gdzie się znajduje i w jakim kierunku podąża. Stały, telefoniczny kontakt z kobietą pozwolił oficerowi dyżurnemu wysłać patrole, które znajdowały się najbliżej trasy ich przejazdu. Po chwili złodziej został zatrzymany przez funkcjonariuszy sopockiej drogówki.

Postępowanie kobiety było całkowicie uprawnione ze względu na istniejącą w polskim prawodawstwie konstrukcję prawną zwaną obywatelskim ujęciem. Kodeks Karny stanowi, że każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości, a taka obawa zachodziła w tym wypadku.

Komendant Miejski Policji w Gdańsku inspektor Zbigniew Pakuła podziękował mieszkance Gdańska, dzięki której został zatrzymany sprawca kradzieży. Wręczając dyplom i upominek komendant podkreślił, że wykazała się w tym zdarzeniu dużą odwagą i niepowtarzalnym zaangażowaniem, które dla wszystkich może być wzorem do naśladowania.

Dzięki obywatelskiej postawie gdańszczanki funkcjonariuszom udało się odzyskać pieniądze i przekazać je 84-letniemu pokrzywdzonemu. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Trafił tam również 44-letni kierujący autem, którym uciekał złodziej. Funkcjonariusze z komisariatu we Wrzeszczu przedstawili 32-latkowi zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już wcześniej notowany w kronikach policyjnych.

....

A niech tylko ujawnia bandziorom jej dane !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:37, 27 Sie 2014    Temat postu:

Reakcja przechodniów. Zatrzymali pijanego kierowcę

Przechodnie zatrzymali pijanego kierowcę

Pijanego kierowcę zatrzymali przechodnie w Jemielnicy na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alko­holu.

Mieszkańcy od razu zauważyli samochód, który porusza się "wę­żykiem". Natychmiast zareagowali i zatrzymali pojazd. Kiedy kie­rowca wysiadł z samochodu, nie było wątpliwości, że jest pod wpływem alkoholu. Wtedy na miejsce zdarzenia mieszkańcy we­zwali policję.

Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy po­twierdziło, że zatrzymany przez mieszkańców mężczyzna jest pi­jany. Po chwili okazało się także, że kierowca nie miał prawa jazdy.

...

Brawo obywatele !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:38, 27 Sie 2014    Temat postu:

Reakcja przechodniów. Zatrzymali pijanego kierowcę

Przechodnie zatrzymali pijanego kierowcę

Pijanego kierowcę zatrzymali przechodnie w Jemielnicy na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alko­holu.

Mieszkańcy od razu zauważyli samochód, który porusza się "wę­żykiem". Natychmiast zareagowali i zatrzymali pojazd. Kiedy kie­rowca wysiadł z samochodu, nie było wątpliwości, że jest pod wpływem alkoholu. Wtedy na miejsce zdarzenia mieszkańcy we­zwali policję.

Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy po­twierdziło, że zatrzymany przez mieszkańców mężczyzna jest pi­jany. Po chwili okazało się także, że kierowca nie miał prawa jazdy.

...

Brawo obywatele !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:09, 05 Wrz 2014    Temat postu:

Włochy: turystka musi słono zapłacić za to, że posprzątała plażę

Kobieta zapłaciła za posprzątanie plaży

Włoska turystka, która z własnej inicjatywy posprzątała plażę na Sardynii zasmucona jej stanem, otrzymała grzywnę w wysokości ponad 160 euro. Jej dobra wola słono ją kosztowała, bo ukarano ją za to, że śmieci wyrzuciła w miejscu, gdzie nie ma meldunku.

Przy okazji dyskusji, jaką we Włoszech wywołał kuriozalny przy­padek miłośniczki czystego środowiska, ostrzeżono, że surowe przepisy o tym, gdzie można wyrzucać odpadki, obowiązują w wielu miastach.

Młoda archeolog z ekologicznym zacięciem, urodzona na Sardy­nii i mieszkająca tam w mieście Cagliari, była na urlopie w nad­morskiej miejscowości Piscinas na południu tej włoskiej wyspy. Jak tłumaczyła, nie mogła dłużej patrzeć na stosy plastikowych butelek i pojemników pozostawionych na jednej z najpiękniej­szych sardyńskich plaż. Przed powrotem do domu skrupulatnie zebrała do worków plastikowe opakowania.

- Rozejrzałam się wokół i zdałam sobie sprawę, że nigdzie nie było tam żadnego pojemnika, do którego można by wyrzucić te odpadki. Dlatego zapakowałam wszystko do samochodu - opowie­działa włoskim mediom 35-letnia Ilaria Montis. Zaznaczyła, że na całym 50-kilometrowym odcinku w drodze powrotnej do Ca­gliari nie znalazła żadnego kontenera na plastik, za którym cały czas się rozglądała.

Plastikowe butelki i inne odpadki wyrzuciła dopiero po przyjeź­dzie do Cagliari. Jednak za kontenerem czaili się policjanci w cy­wilu, którzy nieoczekiwanie postanowili wylegitymować obroń­czynię środowiska. Odkryli, że jest zameldowana nie w mieście, w którym mieszka, ale w innej części wyspy. Kobieta otrzymała karę w wysokości 167 euro za to, że - jak sprecyzowano w manda­cie - "nie będąc rezydentką w Cagliari wrzucała do ulicznego kon­tenera worki z odpadkami". Zgodnie z przepisami wprowadzony­mi przez zarząd miasta było to złamanie prawa.

- Jesteśmy pewni, że bohaterka tej historii działała w dobrej wie­rze, ale Cagliari nie może być kubłem na śmieci z całej Sardynii - oświadczył burmistrz Massimo Zedda. Przyznał, że jest mu żal, że "wrażliwa obywatelka" musi płacić za śmieci, jakie pozostawili inni "niecywilizowani turyści". Kary jednak nie cofnął.

Włoska archeolog nie będzie odwoływać się od tej kary. Dla niej wniosek z tej historii jest tylko jeden: przekonała się, że na wielu plażach i przy poboczach dróg na Sardynii nie ma żadnych po­jemników na śmieci.

...

Ale barany . Wasz ukochany Zahut .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:57, 09 Wrz 2014    Temat postu:

Szkocja: odważna Polka przepędziła złodzieja

Policja poszukuje dzielnej Polki, która przegoniła złodzieja z pol­skiego sklepu w szkockim Motherwell. Wcześniej młody mężczy­zna groził ekspedientce nożem.

Do zdarzenia doszło w minioną środę ok. godz. 10.25 w Polskim Supermarkecie przy Merry Street. Do sklepu wszedł mężczyzna z nożem w ręku i zażądał pieniędzy - donosi serwis motherwelltimes.​co.​uk.

Wtedy do akcji wkroczyła jedna z klientek, najprawdopodobniej Polka, która nie pozwoliła się zastraszyć i przegoniła niedoszłego rabusia. Dzięki jej interwencji mężczyzna uciekł z pustymi ręka­mi.

Teraz policja szuka polskiej bohaterki, która zniknęła ze sklepu, zanim zjawili się funkcjonariusze. - Ta kobieta pokazała wielką odwagę, nie dbając o własne bezpieczeństwo - zaznacza inspek­tor Mark Cummings.

Każdy, kto zna dzielną Polkę lub mogły pomóc w skontaktowaniu się z nią, powinien dzwonić pod numer 01698 202660. W związ­ku ze sprawą aresztowano 15-latka, który wkrótce stanie przed sądem w Hamilton, gdzie odpowie za próbę rabunku.

...

Proszę bardzo SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:42, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Oddały znaleziony portfel z wypłatą

Dwie uczennice gimnazjum wykazały się postawą godną pochwa­ły. Przyniosły do Komisariatu Policji w Gubinie znaleziony na ulicy portfel, w którym były dokumenty, karty płatnicze, 1800 zł oraz 200 euro.

Do Komisariatu w Gubinie przyszły dwie uczennice gimnazjum, które przyniosły, znaleziony na ulicy Wyspiańskiego w Gubinie, portfel. W środku poza dokumentami i kartami bankomatowymi znajdowało się 1800 złotych i 200 euro. Powiadomiony przez dy­żurnego właściciel portfela, ucieszył się z odzyskania swojej zguby i już po chwili stawił się na komisariacie, żeby osobiście po­dziękować 14-latkom. Mężczyzna był bardzo wdzięczny dziew­czętom, gdyż w portfelu znajdowała się jego wypłata i jak powie­dział "oddając go - uratowały mu życie".

Szybko okazało się, w jaki sposób zgubił portfel. Po zrobieniu za­kupów nieopatrznie pozostawił portfel na dachu swojego samo­chodu, a następnie przejechał prawie całe miasto. Na szczęście dla właściciela, znalazły go dwie uczciwe 14-latki, które uważa­ły, że musi on zostać oddany właścicielowi. Zdaniem Komendan­ta Komisariatu Policji w Gubinie, podinsp. Jacka Groncik, posta­wa dziewcząt jest godna naśladowania, dlatego też postanowił na­grodzić i pochwalić zachowanie nastolatek.

W Gimnazjum nr 1 w Gubinie Policję reprezentowała sierż. sztab. Sylwia Ilczuk. W obecności rodziców nastolatek, dyrektora szkoły oraz całej klasy pogratulowała Juli i Weronice, wręczając im drobne podarunki i dyplomy. Dziewczęta mówiły, że z odda­niem portfela nie wahały się ani chwili. Dziękujemy zarówno uczennicom jak i ich rodzicom, za wspaniałą postawę obywatel­ską i mamy nadzieję, że dziewczęta staną się wzorem do naślado­wania dla innych.

...

Tak dzieci są jeszcze najuczciwsze .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 8 z 32

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy