Ludzie przyzwoici ...

BRMTvonUngern

Mierowca wyciągnął z płonącego auta znanego aktora

Pewien mężczyzna, jadąc autostradą, minął płonący samochód. Natychmiast ruszył na pomoc. Okazało się, że udzielił pomocy znanemu amerykańskiemu aktorowi, Dick'owi Van Dyke'owi.

...

Brawo ! Oto wzor !

BRMTvonUngern

Pięciolatka wpadła do kanału w Świnoujściu. Uratował ja mieszkaniec tego miasta

Mieszkaniec Świnoujścia uratował tonącą matkę z dzieckiem. Do zdarzenia doszło przy Wybrzeżu Władysława IV w Świnoujściu - informuje Radio Szczecin.

Wypadek miał miejsce wczoraj ok. godz. 21. Matka z 5-letnią dziewczynką spacerowała przy kanale portowym, robiła zdjęcia. W pewnym momencie dziecko wpadło do wody, pomiędzy nabrzeże a cumujący tam wycieczkowy statek. Kobieta wskoczyła do kanału na ratunek, złapała córkę jednak nie potrafiła wyjść na ponad metrowe nabrzeże.

Z pomocą ruszył Krzysztof Ostrowski, mieszkaniec Świnoujścia. - Było słychać, że ktoś wzywa pomocy, więc odruchowo pobiegłem. Wskoczyłem do wody i wyciągnąłem dziecko, potem kobietę. Pierwszy raz widziałem takie przerażenie w oczach dziecka. Myślałem, że nie wyjdę. Było ciężko - wspomina pan Krzysztof.

Dziewczynka została przewieziona do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji poinformowała, że matka dziecka była trzeźwa.

....

Brawo !

BRMTvonUngern

Kasjerka wypłaciła 200 tys. zł, zamiast 20 tys. Uczciwy klient zwrócił pieniądze

O szczęściu w nieszczęściu może mówić kobieta, która w jednym z kantorów na terenie powiatu legnickiego, podczas wymiany euro na złotówki, wypłaciła zamiast 20 tys. złotych... 200 tys. - informuje policja z Legnicy. Uczciwy klient, wracający z Niemiec do domu, po tym, jak zorientował się o pomyłce, zwrócił 180 tys. zł w komendzie policji na terenie województwa opolskiego.

W sobotę około godz. 18.00 policjanci z komisariatu w Chojnowie poinformowani zostali przez kasjerkę kantoru wymiany walut o tym, że pomyliła się wymieniając walutę jednemu z klientów. Okazało się, że mężczyzna wymieniający euro na złotówki otrzymał 200 tys. złotych, zamiast należnej kwoty 20 tys. zł. Kasjerka zorientowała się o pomyłce dopiero, kiedy klient już odjechał.

Kilka minut przed północą oficer dyżurny legnickiej policji otrzymał informację z jednej z komend w województwie opolskim, że zgłosił się tam mężczyzna, który oddał 180 tys. złotych. Okazało się, że mężczyzna wracał do domu z Niemiec. O pomyłce zorientował się dopiero kiedy dojechał na miejsce. Od razu postanowił zwrócić różnicę, którą mu omyłkowo wypłacono.

>>>>

Wspaniale ! Oto skutek wychowania w katolicyzmie !

BRMTvonUngern

Jak donoszą amerykańskie portale internetowe, 54-letni bezdomny znalazł plecak wypełniony dolarami w miniony weekend. Leżał on przed sklepem odzieżowym w jednej z bostońskich galerii handlowych. Jego zawartość mogłaby każdego przyprawić o zawrót głowy. Znajdowało się w nim bowiem 2 400 dolarów w gotówce i kolejne 39 000 dolarów w podróżnych czekach. Przeliczając na polską walutę, po średnim kursie NBP, w ręce bezdomnego mogło trafić łącznie ponad 130 000 złotych!

Mimo ogromnej ilości pieniędzy, mężczyzna postanowił przekazać plecak funkcjonariuszom policji. Jak donoszą amerykańskie media, bezdomnemu bardzo zależało, aby pieniądze trafiły w ręce prawowitego właściciela.

Bezdomny, który ma spore kłopoty ze zdrowiem, cierpi m.in. na wadę wymowy, napisał list, w którym wyjaśnił, dlaczego postanowił oddać plecak wraz z całą zawartością funkcjonariuszom. "Nawet gdybym desperacko potrzebował pieniędzy, nie wziąłbym ani centa z kwoty, którą znalazłem. Jestem bardzo religijny, a Bóg zawsze nade mną czuwał" - napisał bezdomny. Mężczyzna wielokrotnie podkreślał, że w tej sytuacji nie mógł postąpić inaczej i jest zadowolony ze swojej decyzji.

Mężczyzna, który znalazł plecak, jest bezdomnym od 2005 roku. Wcześniej pracował jako urzędnik w bostońskim sądzie. Obecnie mieszka w jednym z przytułków. Jego obywatelska postawa została doceniona - mężczyzna otrzymał podziękowanie od szefa bostońskiej policji. Ponadto, funkcjonariusze poruszeni jego uczciwością, postanowili założyć specjalne konto, na które darczyńcy mogą przekazywać środki na rzecz bezdomnego.

Szybko odnalazł się również właściciel plecaka. Jak donoszą zagraniczne portale internetowe miał nim być chiński turysta, który przez przypadek zostawił plecak w galerii handlowej. W potwierdzeniu jego tożsamości pomógł paszport, który funkcjonariusze znaleźli w plecaku.

....

Ci najbiedniejsi sa najprzyzwoitsi .

BRMTvonUngern

Bezdomny oddał plecak pełen pieniędzy, teraz chcą przekazać mu 100 tys. dolarów

Historia bezdomnego, który oddał plecak wypełniony dolarami, poruszyła tysiące Amerykanów. Tak bardzo, że na specjalnie dla niego założone konto, wpłynęło już 100 000 dolarów.

Bezdomny Glen James znalazł plecak wypełniony pieniędzmi w jednej z bostońskich galerii. W plecaku znajdowało się ponad 41 000 dolarów - 2 400 dolarów w gotówce i 39 000 dolarów w czekach podróżnych. W przeliczeniu na złote to kwota ponad 130 000 złotych (przeliczając po średnim kursie NBP). 54 - letni bezdomny nie zdecydował się zatrzymać kosztownej zguby. Plecak wraz z zawartością przekazał funkcjonariuszom bostońskiej policji.

Glen James podkreślał, że nie mógł postąpić inaczej i jest zadowolony ze swojej decyzji. "Nawet gdybym desperacko potrzebował pieniędzy, nie wziąłbym ani centa z kwoty, którą znalazłem. Jestem bardzo religijny, a Bóg zawsze nade mną czuwał" - pisał w liście cytowany przez amerykańskie portale internetowe. Za swoją obywatelską postawę James Glen otrzymał podziękowanie od szefa bostońskiej policji.

Funkcjonariuszom szybko udało się odnaleźć właściciela plecaka pełnego dolarów. Według doniesień zagranicznych portali internetowych miał nim być chiński turysta. Amerykańskie media informują, że w odnalezieniu prawowitego właściciela pomogły dokumenty (m.in. paszport), które znajdowały się w plecaku.

Historia uczciwego bezdomnego bardzo mocno poruszyła Amerykanów. Jeden z nich założył nawet specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze dla Glena Jamesa. Amerykańskie media donoszą, że początkowo planowano zebrać kwotę 50 000 dolarów. Jednak już w ciągu kilku dni na konto wpłynęło aż 100 000 dolarów od 4000 ofiarodawców. Osoby zaangażowane w akcję nie zamierzają jednak poprzestać na tej kwocie i chcieliby, żeby wzrosła ona do 250 000 dolarów.

Pieniądze mają pomóc Jamesowi Glennowi stanąć na nogi. Mężczyzna jest bezdomnym od 2005 roku. Wcześniej pracował jako urzędnik w bostońskim sądzie. Obecnie jest mieszkańcem jednego z tamtejszych przytułków. Organizatorzy akcji już kontaktowali się z Glenem Jamesem, aby ustalić w jaki sposób najrozsądniej byłoby przekazać mu zebrane środki.

....

Brawo . Dobro rodzi dobro .

BRMTvonUngern

14-latek znalazł na ulicy portfel z 20 tys. złotych -

14-latek znalazł na ulicy portfel pełen gotówki, a w nim 20 tys. zł i karty do bankomatu z numerami PIN. Chłopak wraz z rodzicami zaniósł zgubę na policję. Szybko udało się odnaleźć właściciela, którym okazał się obywatel Ukrainy. - Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby zatrzymać ten portfel - przyznał uczciwy znalazca. Do zdarzenia doszło w Jasienicy.

>>>

Brawo temu dziecku .

BRMTvonUngern

Dziennikarz pobity w centrum Krakowa

W Krakowie doszło do pobicia jednego z dziennikarzy. Do zdarzenia doszło około 2-3 nad ranem w okolicy przystanku przy ul. Lubicz - dowiedział się Onet.

Według informacji podanych portalowi Onet przez policję, dziennikarz zauważył grupę niewłaściwie zachowujących się mężczyzn i zwrócił im uwagę. Wtedy ci napadli na niego i zaczęli bić.

Na miejscu bardzo szybko znalazł się patrol policji prewencyjnej w cywilnym ubraniu. Sprawców udało się zatrzymać.

Poszkodowany trafił do Szpitala Wojskowego przy ul. Wrocławskiej z urazami kręgosłupa i głowy. Po kilku godzinach został wypisany.

Jak informuje policja, w niedzielę poszkodowany zjawił się na komendzie celem rozpoznania napastników. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do poszkodowanego.

Czekają na przedstawienie prokuratorskich zarzutów. Za napad grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

...

Bohater ! Nie macie takiego obowiazku jesli jest ze trzech podpitych wyrostkow zwracac im uwage . Bo nawet jak cwiczyliscie jakies sztuki walki to i oni tez mogli a i bez cwiczen moga byc zreczni z natury i trzem nie dacie rady . Albo policja jesli to kryminalne albo modlitwa jesli np . tylko glosno rechocza to nawet nie ma podstaw bo co ze glosno ? Slaby argument . Trzeba tez realnie oceniac swoje sily .

BRMTvonUngern

52-latka przeszkodziła bandytom w napadzie

Zdecydowana postawa pracownicy przeszkodziła złodziejom w napadzie na lokal z automatami do gier. Napastnicy uciekli, gubiąc po drodze skradzione banknoty – informuje Wojewódzka Komenda Policji w Kielcach.

Do zdarzenia doszło w jednym z lokali z automatami do gry w Staszowie. Jak ustalili policjanci, w pewnym momencie pojawiło się w nim dwóch mężczyzn. Z relacji pracownicy wynikało, że jeden z nich próbował odwrócić jej uwagę, prosząc o pomoc przy maszynie. Zauważyła ona jednak drugiego, który wtargną za blat i chciał ukraść pieniądze. 52-letnia kobieta ruszyła w jego stronę. Sprawca tak się przestraszył, że zaczął uciekać. 52-latka ruszyła za nim, wybiegając z lokalu. Mężczyzna jednak pospiesznie wsiadł do samochodu i odjechał, nie interesując się dalszym losem swojego kolegi, który pozostał wewnątrz budynku. Gdy kobieta powróciła, ten stał za ladą i wyciągał z kasy banknoty. Po szarpaninie z 52-latką uciekł, zabierając około 1,5 tys. zł, z których część zgubił. O całym zdarzeniu pracownica salonu powiadomiła Policję w Staszowie.

Policjanci, ustalając przebieg zdarzenia, otrzymali komunikat o zdenerwowanym mężczyźnie, który najprawdopodobniej próbował odjechać ze Staszowa autostopem, a następnie skorzystał z usług taxi. Mundurowi zatrzymali go podczas tego kursu, kilkanaście kilometrów za miastem. Mężczyzna - 34-letni mieszkaniec Radomia - miał przy sobie skradzioną gotówkę. 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają miejsce pobytu drugiego sprawcy. Za kradzież rozbójniczą grozi im kara 10 lat pozbawienia wolności .

....

Brawo !

BRMTvonUngern

Zostań potencjalnym dawcą szpiku, uratuj życie

Dzięki Bartkowi Natasza pokonała białaczkę. Miała szczęście. Znalazła swojego bliźniaka genetycznego. Student Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego w maju 2011 roku oddał komórki macierzyste, dzięki którym uratował życie Nataszy. 13 października Bartek i jemu podobni mają swoje święto. Tego dnia obchodzimy w Polsce Dzień Dawcy Szpiku.

Natasza zmagała się z białaczką prawie rok. Jedynym ratunkiem było dla niej przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. Natasza miała szczęście. Bartek został potencjalnym dawcą szpiku w marcu 2010 roku. Po czternastu miesiącach od rejestracji oddał swoje komórki macierzyste, dzięki którym Natasza może cieszyć się życiem.

W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę. Dla wielu chorych jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczepienie szpiku kostnego lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy. Na koniec września 2013 roku w Polsce zarejestrowanych było blisko pół miliona potencjalnych dawców szpiku z czego w bazie Fundacji DKMS Polska aż 379 384 osób. Już 729 z nich podarowało cząstkę siebie potrzebującym.

Szansa na znalezienie zgodnego dawcy wynosi od 1:25 000 do 1:kilku milionów. Dlatego tak ważne jest, aby potencjalnych dawców było jak najwięcej.

Ty też, tak jak Bartek, możesz pomóc. Zostań potencjalnym dawcą szpiku. Fundacja DKMS Polska organizuje 13 października ponad 50 akcji rejestracyjnych w całej Polsce, w trakcie których możesz dołączyć do bazy. Listę wydarzeń można znaleźć na stronie [link widoczny dla zalogowanych] Potencjalnym dawcą można również zostać nie wychodząc z domu. Fundacja daje możliwość rejestracji on-line. Wystarczy wejść na stronę [link widoczny dla zalogowanych] i zamówić pakiet rejestracyjny.

O Fundacji:
Fundacja DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska, działająca od 2008 roku jako niezależna organizacja non-profit, od początku działalności przebadała i zarejestrowała ponad 379 tys. potencjalnych dawców szpiku i jest tym samym największą bazą w Polsce.

Jako jedyna baza potencjalnych dawców szpiku w Polsce, Fundacja DKMS posiada możliwość rejestracji dawców za pomocą pałeczek do poboru wymazu z błony śluzowej. Ta innowacyjna metoda pozwala na samodzielne pobranie wymazu, z którego, tak jak z krwi, oznaczane są cechy zgodności tkankowej. Jako jedyna daje też możliwość rejestracji on-line ( [link widoczny dla zalogowanych]).

....

Bardzo pieknie !

BRMTvonUngern

Tomasz Pajączek | Onet
Znalazł portfel i oddał go na policję

To się nazywa wzorowa obywatelska postawa. 42-letni mieszkaniec Nowej Rudy znalazł portfel, a w nim ponad tysiąc złotych, ale nawet przez myśl mężczyźnie nie przeszło, żeby go zatrzymać. Zgubę przekazał policji.

42-letni mężczyzna to dziś bohater Nowej Rudy. Niezwykle uczciwy trzeba dodać, bo nie jeden na jego miejscu postąpiłby inaczej. – Portfel, a w nim ponad tysiąc złotych, dokumenty i karty bankomatowe mężczyzna przyniósł do Komisariatu Policji w Nowej Rudzie – mówi Wioletta Martuszewska, rzecznik Komendy Policji w Kłodzku.

Jak wynika z relacji policji portfel z gotówką mężczyzna znalazł na jednym z parkingów w centrum Nowej Rudy. Za swoją uczciwość mężczyzna odebrał podziękowania z rąk Komendanta Komisariatu Policji w Nowej Rudzie – Andrzeja Czernatowicza.

Na podstawie dokumentów znajdujących się w portfelu policjanci ustalili do kogo należy i zguba wróciła do właściciela.

...

Pieknie .

BRMTvonUngern

Piotr Ogórek | Onet
Uczciwi nastolatkowie, oddali portfel

Takie przykłady są zawsze budujące. Pięciu nastolatków, którzy znaleźli portfel z dokumentami i pieniędzmi nie pokusili się o zawłaszczenie jego zawartości, ale odnieśli go na policję.

Młodzi ludzie znaleźli portfel przed jednym ze sklepów w Mszanie Dolnej. Żaden z nich nie pomyślał jednak, żeby zabrać jego zawartość. Razem odnieśli zgubę na najbliższy komisariat. Policji dzięki dokumentom udało się odnaleźć właścicielkę portfela. Była to mieszkanka Krakowa.

Kobieta zorientowała się, że zgubiła portfel i szukała go po sklepach, w których wcześniej przebywała. Dzięki uczciwości nastolatków, mogła odebrać swoją zgubę z całą zawartością na komisariacie.

Policja bardzo chwali postawę młodych ludzi. To dwóch szesnastolatków i trzech siedemnastolatków z mszańskich szkół ponadgimnazjalnych. Policjanci wystąpią do dyrekcji ich szkół, aby nagrodzić ich listami gratulacyjnymi.

....

Mlodzi sa jeszcze nie zepsuci .

BRMTvonUngern

Znalazł na chodniku 14 tys. złotych. Pieniądze zaniósł na komendę

- Jestem uczciwy, całe życie ciężko pracowałem, może te pieniądze są komuś potrzebne na leczenie... - te słowa usłyszeli policjanci z ust mężczyzny, który przekazał do piekarskiej komendy znaleziony na chodniku plik banknotów.

Do piekarskiej komendy przyszedł 68-latek i przekazał dyżurnemu gruby plik banknotów - 14 tys. złotych.

- Mężczyzna powiedział, że znalazł te pieniądze na jednej z ulic na terenie miasta, na chodniku i nie wiedział komu je oddać, dlatego przyniósł je mundurowym - wyjaśnia Dagmara Wawrzyniak, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.

Znalazł się już właściciel zagubionej gotówki. Mężczyzna stracił wiarę, że kiedykolwiek odzyska swoją zgubę. Był wyraźnie wzruszony postawą 68-latka.

...

Znowu pieknie !

BRMTvonUngern

"Dziennik Zachodni": mieszkańcy Bytomia sprzątają !!!

W przyszłą sobotę mieszkańcy Bytomia chwycą za szczotki, kubły, wezmą detergenty i ruszą na tamtejszy dworzec kolejowy, by... go posprzątać. Do akcji, która startuje o godz. 12 może dołączyć każdy chętny – informuje "Dziennik Zachodni".

W przypadku Bytomia takie przedsięwzięcie mieszkańców niespecjalnie dziwi – ocenia gazeta, wskazując, że świadczy o tym niezbicie liczba społecznych, lokalnych inicjatyw w tym mieście.

Bowiem to nie jedyna akcja bytomian, którzy sprzątają i zagospodarowują podwórka, sadzą drzewa, organizują historyczne spacery dla sąsiadów, piszą przewodniki. Ale też walczą o dodatkowe patrole, są pośrednikami między mieszkańcami a miejskim służbami i urzędami.

A wszystko co robią bytomscy społecznicy jest rejestrowane w postaci zdjęć czy opisów umieszczanych na portalu społecznościowym Facebook. I właśnie w tym serwisie, przy wydarzeniu "Pucuj!! Glancuj!! Dworzec Bytom" zaproszonych jest prawie 2 tys. osób, a ponad 100 już zadeklarowało udział - od "zwykłych" mieszkańców po radnych – relacjonuje "DZ".

...

Wspaniale !

BRMTvonUngern

Brytyjczyk rozdawał pieniądze na kawę

Niespotykaną życzliwością wobec obcych osób wykazał się 37-letni Brytyjczyk, który rozdawał przechodniom pieniądze na kawę.

Mieszkaniec niewielkiego Aylesbury w hrabstwie Buckinghamshire postanowił zrobić eksperyment, w którym zamiast prosić innych o pieniądze, zdecydował się je oddawać. Dickon Johnstone, na co dzień pracujący ojciec trojga dzieci, usiadł pod jedną z kawiarni i każdemu chętnemu oferował po 2 funty na kawę.

- Mam pracę, dom, samochód i cieszę się dobrym zdrowiem. Czy chcesz parę funtów na kawę? - informował o swojej ofercie na kawałku kartonu. Siedzący na chodniku mężczyzna z daleka wyglądał jak bezdomny, dlatego dziesiątki osób z początku go ignorowały. Wielu nie chciało mu też uwierzyć, że chce dobrowolnie oddać pieniądze obcym osobom.

Po chwili rozmowy z nietypowym darczyńcą część zainteresowanych początkowo jego ofertą osób rezygnowała z wzięcia pieniędzy twierdząc, że też mają ich dosyć.

Jak donosi serwis Yahoo, w ciągu pół godziny Dickon Johnstone rozdał 36 funtów.

Adriana C.

....

Genialne ! I okazalo sie ze nie brali bo maja za duzo ! Jedyne co oni maja to kase ! Ani honoru ani moralnosci ani milosci . Zreszta typowe dla krajow zachodu . Pustynie moralne .

BRMTvonUngern

Katarzyna Nylec | Onet
Przyczynił się do schwytania gwałciciela. Policja dziękuje 34-latkowi

Komendant Powiatowy Policji w Myszkowie podziękował za odwagę i niezwykłą, obywatelską postawę 34- letniemu mężczyźnie. Dzięki jego reakcji funkcjonariusze zatrzymali gwałciciela-recydywistę.

W Urzędzie Miasta, szef myszkowskiej policji Dominik Łączyk oraz zastępca burmistrza Iwona Franelak, przekazali podziękowania 34-latkowi, który na początku listopada zareagował na krzyk gwałconej kobiety. Dzięki jego reakcji policjanci zatrzymali gwałciciela-recydywistę.

Do gwałtu doszło przy ulicy Wyszyńskiego w Myszkowie. 49-letnia kobieta, wracając do domu z lokalnego baru, została zaatakowana przez mężczyznę. Napastnik zaciągnął ją w ciemne miejsce, a następnie zgwałcił. Krzyk kobiety usłyszał przypadkowy mężczyzna, spacerujący w tej okolicy z psem.

....

Chwala mu !

BRMTvonUngern

Autobusem miejskim pod wejście SOR. Bohaterska postawa kierowcy ZKM

O ogromnym szczęściu może mówić mężczyzna, który we wtorek rano zasłabł w jednym z gdańskich autobusów. Na ratunek choremu rzuciły się pielęgniarki, które przypadkowo znajdowały się w pojeździe oraz kierowca ZKM, który zboczył z trasy i przegubowym autobusem zajechał prosto przed wejście Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

To była akcja jak z filmu sensacyjnego, chociaż na początku nic nie zapowiadało, że wydarzenia potoczą się tak dramatycznym torem.

- Na przystanku Dywizjonu 303 wsiadł do autobusu pewien mężczyzna – relacjonuje kierowca ZKM, Piotr Łaban – Kiedy wszyscy wsiadający zajęli już miejsca, zamknąłem drzwi pojazdu i ruszyłem w kierunku kolejnego przystanku, czyli Zaspa-Szpital. W pewnej chwili usłyszałem huk, zobaczyłem, że pasażer upadł na podłogę.

Pomocy choremu zaczęły udzielać pielęgniarki, które jechały do szpitala na poranną zmianę. Jedna z nich próbowała połączyć się z pogotowiem ratunkowym. Niestety, bezskutecznie.

- Pielęgniarki pokazały mi, gdzie znajduje się Szpitalny Oddział Ratunkowy, postanowiłem bez chwili wahania tam podjechać – tłumaczy kierowca.

Przegubowy autobus linii 127 zamiast jechać na kolejny przystanek, wtoczył się prosto na wjazd do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala na Zaspie.

Mężczyzna przeżył i natychmiast otrzymał pomoc lekarską.

- Zdarzają się sytuacje, w których wyżej niż przepisy należy cenić ludzkie życie. Cieszę się, że tacy ludzie jak pan Piotr kierują pojazdami w Zakładzie Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. Pasażerowie czują się bezpieczniej wiedząc, że kierujący pojazdem w sytuacji zagrożenia ich zdrowia lub życia odpowiednio zareaguje i zrobi wszystko, co w jego pomocy, by im pomóc – komentuje Jerzy Dobaczewski, Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

...

Znakomita postawa !

BRMTvonUngern

Piotr Halicki | Onet
Pobili go, bo stanął w obronie kobiety.

Dwaj pijani mężczyźni weszli do sklepu i zaczęli wyzywać i obrażać jego właścicielkę. W obronie kobiety stanął jej znajomy, więc napastnicy rzucili się na niego i brutalnie go pobili. Policjantom, którzy ich zatrzymali, tłumaczyli, że zrobili to, bo… mężczyzna zepsuł im zabawę.

Wszystko wydarzyło się w Piasecznie pod Warszawą. Do jednego ze sklepów weszło dwóch młodych mężczyzn. - Mateusz M. i Jakub K. chodzili po sklepie i wykrzykiwali w kierunku właścicielki wulgarne słowa. Kobieta zwróciła im uwagę na niewłaściwe zachowanie i to jeszcze bardziej wzmogło ich agresję. Mężczyźni nie chcieli opuścić sklepu – relacjonuje Halina Kędziora-Kula z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Widząc całą sytuację, znajomy obrażanej kobiety postanowił jej pomóc. Kiedy podszedł do mężczyzn, poprosił ich o pozostawienie kobiety w spokoju i opuszczenie sklepu, wtedy napastnicy całą swoją agresję skierowali na niego. Rzucili się na mężczyznę i dotkliwie go pobili. Właścicielka sklepu, widząc, co się dzieje, natychmiast wezwała policjantów.

Kilka minut późnej 20-letni Mateusz M. i jego rówieśnik Jakub K. byli już w rękach piaseczyńskich funkcjonariuszy. Byli pijani. Jakub K. miał ponad 1,1 promila alkoholu w organizmie, a Mateusz M. - prawie 1,3 promila. Jak tłumaczyli policjantom, pobili poszkodowanego mężczyznę, ponieważ – jak się wyrazili - "zepsuł nam całą zabawę".

Obaj 20-latkowie usłyszeli już zarzuty pobicia. Grozi im za to do trzech lat więzienia.

....

Brawo bohater !

BRMTvonUngern

14-letnia dziewczynka zaoferowała porywaczom siebie w zamian za inne dziecko

14-letnia dziewczynka w akcie odwagi zaoferowała porywaczom siebie w zamian za jedno z 10 dzieci, które znajdowało się w porwanej przez porywacza szkolnej furgonetce - informuje "The Times of India".

Szkolną furgonetkę zaatakowali porywacze w mieście Simaluguri w Indiach. Gunjan Sarmah została zakładniczką w zamian za 8-letnie dziecko, które miało być tarczą obronną w czasie odwrotu. Uciekając przed policją porywacze zabrali 14-latkę do lasu, gdzie bez jedzenia i picia spędziła ponad 14h zanim porywacze porzucili ją, a dziewczynka sama dotarła do najbliższej wioski, gdzie udzielono jej pomocy.

Minister edukacji Indii Himanta Biswa Sarma powiedział, że dziewczynce należy się nagroda za niezwykłą odwagę i osobiście złoży wniosek o nominowanie dziewczynki do indyjskiej National Bravery Awards - rządowej nagrody przyznawanej corocznie 24 dzieciom za "zasłużony akt odwagi mimo wszelkim przeciwnościom". - Zanim to jednak nastąpi, wydział edukacji zdecydował o przyznaniu Gunjan nagrody w wysokości 25 tys. rupii (ok. 1200 zł) - ogłosił Sarma.

Porywacza nie udało się odnaleźć.

....

Jak Maksymilian Kolbe ! Brak slow !

BRMTvonUngern

Wybrano Zwykłych Bohaterów 2013. Na gali pojawiło się wiele znanych osób

Internauci i widzowie TVN wybrali wczoraj tych, którzy podbili serca swoją bezinteresownością. Zwykłymi Bohaterami 2013 zostali: Renata Radomska, Paweł Ostrowski oraz Radosław Obuchowicz. Zwycięzcy akcji zainaugurowanej trzy lata temu przez Bank BPH otrzymali po 200 tysięcy złotych.

Uroczystą galę wręczenia nagród poprowadzili Ewa Drzyzga i Szymon Hołownia. Jak zwykle na uroczystości pojawiło się wiele znanych osób z kręgów dziennikarskich i aktorskich.

...

Tak tylko ze nas nie interesuja celebryci a ci ludzie !

BRMTvonUngern

Incydent na lotnisku, pracownik w ostatniej chwili złapał dziecko

Ten upadek dziecka mógł zakończyć się tragicznie. Przytomne zachowanie jednego z pracowników lotniska zapobiegło nieszczęściu. Do zdarzenia doszło na lotnisku w Pyrzowicach podczas odprawy. Siedzące na ławie bagażowej dziecko nagle sturlało się, w ostatniej chwili złapał je pracownik firmy Gwarant, która odpowiada za ochronę lotniska. Incydent zarejestrowały kamery monitoringu.

....

Brawo !

BRMTvonUngern

Katarzyna Nylec | Onet
Były policjant bohaterem. Jego wyczyn pokazała stacja CNN

O niesamowitym wyczynie pana Grzegorza - pracownika firmy ochroniarskiej z pyrzowickiego lotniska usłyszała już cała Polska. Mężczyzna uratował kilkumiesięczne dziecko. W ostatniej chwili złapał malucha spadającego z blatu kontroli bagażowej. By złapać dziecko, Grzegorz Pączko rzucił się z odległości czterech metrów.

Teraz o bohaterze z lotniska w Pyrzowicach poinformowała amerykańska stacja CNN.

W rozmowie z dziennikarzami mężczyzna wyjaśnił, że refleks wyrobiła w nim gra w badmintona i praca w policji. Pan Grzegorz służył w policji 17 lat. Pracował w wydziale konwojowym w Raciborzu.

Od firmy ochroniarskiej pan Grzegorz otrzymał już nagrodę pieniężną. Mężczyznę doceniły także władze lotniska. - Pan Grzegorz ma zapewniony u nas bezpłatny parking. I to do końca życia. Wręczyliśmy mu także kosz z prezentami na święta - zdradza Cezary Orzech, rzecznik prasowy lotniska.

...

Tak serce rosnie .

BRMTvonUngern

Uratował 3-letniego chłopca z pożaru. "To anioł stóż"

- Myślę, że to jest anioł - mówi o swoim sąsiedzie Katarzyna Nowaczyk z Wrąbczynka. Andrzej Kruszczak jest dla niej bohaterem, bo z płonącego domu wydostał 3-letniego syna kobiety.

Państwo Nowaczykowie dostaną od gminy dom zastępczy, w którym będą mogli mieszkać przez rok.

...

To czlowiek a aniolowie swoja droga .

BRMTvonUngern

Bohaterski czyn. Uratował bliźnięta z pożaru

Everdeen Codner powiedział, że postawie sąsiada, Jermaine’a Shirleya, zawdzięcza wszystko. Jermaine pomógł uratować z pożaru jego dwóch synów-bliźniaków.

...

Godny pochwaly !

Wygrał 40 mln, wszystko odda na cele charytatywne

Oto Kanadyjczyk Tom Crist wygrał 40 mln dolarów w Lotto. Ale o tym, że wygrał, nie powiedział nikomu. Wiadomość o wygranej, którą usłyszał w tym tygodniu, była dla niego wielkim zaskoczeniem, ale jeszcze bardziej Crist zaskoczył wszystkich, oświadczając, że przekazuje całość wygranej na cele charytatywne

...

I brawo !

BRMTvonUngern

Katarzyna Nylec | Onet
Zaatakowali mężczyznę rozbitą butelką, bo zwrócił im uwagę

Do zdarzenia doszło na ulicy Pomorskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Wracający do domu 50-latek zauważył wchodzących do klatki schodowej dwóch młodych mężczyzn. Ponieważ nie byli oni mieszkańcami budynku, zapytał do kogo udają się w odwiedziny i poprosił, by zachowywali się ciszej. Ta uwaga rozzłościła mężczyzn - obaj rzucili się na 50-latka.

Chuligani pobili również 20-letniego syna mężczyzny, który stanął w obronie ojca. - Sprawcy stali się jeszcze bardziej agresywni, młodszy z nich chwycił w dłoń rozbitą butelkę po piwie i próbował zranić nią starszego z mężczyzn, jednak syn zasłonił go własnym ciałem - informuje jastrzębska policja. 20-latek doznał poważnego urazu ręki i trafił do szpitala.

Napastnicy zostali zatrzymani. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Jastrzębia w wieku 17 i 21 lat. Obaj zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo starszemu z zatrzymanych grożą 3 lata więzienia, z kolei młodszy może trafić za kratki nawet na 8 lat.

...

Brawo za odwage !

BRMTvonUngern

Pasażerowie autobusu obezwładnili złodzieja .

Pasażerowie autobusu zadziałali jak antyterroryści. Kilku z nich obezwładniło uzbrojonego złodzieja, który z pistoletem w ręku okradał kolejne osoby.

...

Brawo !

BRMTvonUngern

Pobili, bo zwrócił im uwagę, by nie strzelali petardami

Policjanci zatrzymali trzech mieszkańców gminy Miłakowo, którzy wtargnęli na jedną z posesji i pobili jego właściciela.

Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna zwrócił całej trójce uwagę, aby zakończyli zabawę z fajerwerkami, bo jego pies boi się huków. To rozzłościło napastników. Okazało się, że chwilę wcześniej 17-, 19- i 25-latek byli w innym mieszkaniu, gdzie również pobili właściciela.

Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania zasłaniali się niepamięcią i tym, że byli pijani. Cała trójka usłyszała zarzut udziału w pobiciu. Napastnicy częściowo przyznali się do winy. Teraz ze swojego zachowania będą się tłumaczyli przed sądem.

....

Bydlaki . Ale odwazyl sie .

BRMTvonUngern

Katarzyna Nylec | Onet
Znany związkowiec ujął złodzieja na gorącym uczynku

Obywatelskie ujęcie w Tychach. Jeden z klientów sklepu znajdującego się przy ul. Wyszyńskiego obezwładnił złodzieja kaw.

Smakosza kawy obezwładnił Mateusz Gruźla - znany związkowiec z Fiata Auto Poland. Gruźla ruszył na pomoc kasjerce usiłującej zatrzymać złodzieja.

- Poszedłem na poświąteczne zakupy. W sklepie ze cztery osoby. I nagle słyszę szamotaninę, a potem krzyk kasjerki: "Ludzie, złodziej, pomóżcie!: Pobiegłem natychmiast - wspomina pan Mateusz. - Był to młody, wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, dość agresywny. Udało się go jednak obezwładnić i na zapleczu przytrzymać do przyjazdu policjantów, którzy - muszę podkreślić - przybyli błyskawicznie. Może w pięć minut, najdalej w dziesięć - dodaje.

Złodziejem okazał się 19-latek. - Został on ukarany mandatem karnym. Ukłony dla pana Mateusza, który nie wahał się zareagować. Dzięki takim osobom jak on przestępcy nie będą czuli się zbyt pewnie - tłumaczy Barbara Kołodziejczyk, rzeczniczka tyskiej policji.

...

Brawo brawo brawo ! Smile

BRMTvonUngern

Tomasz Pajączek | Onet
Wrocław: pijany taksówkarz zatrzymany przez jednego z kierowców

Kolejny nietrzeźwy za kierownicą, tym razem we Wrocławiu. 45-letni taksówkarz daleko jednak nie zajechał, bo zaraz po tym jak ruszył, został zablokowany przez innego z kierowców, który na miejsce wezwał policję.

Do zdarzenia doszło w środę na Starym Mieście we Wrocławiu. - Tuż po godzinie 13:00 dyżurny z policji otrzymał informację od jednego z mieszkańców, że kierowca taksówki może prowadzić po alkoholu – mówi Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.

I tak też było. Mężczyzna, który zadzwonił na policję, widząc odjeżdżającego taksówkarza, po prostu zatrzymał go i szarpiąc się z nim, czekał na przyjazd policji. - Ten mężczyzna wykazał się niewątpliwie obywatelską postawą – dodaje Łukasz Dutkowiak. Przeprowadzone badania wykazały, że taksówkarz miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie.

Pijany taksówkarz trafił do aresztu. Teraz za jazdę po alkoholu 45-latek odpowie przed sądem. Grozą mu kara do dwóch lat więzienia.

Ostatnie dni i to nie tylko na Dolnym Śląsku pokazują, że tragedie, do jakich doszło w Kamieniu Pomorskim i Łodzi, niektórych niczego nie nauczyły. Wiele osób dalej pije, a później wsiada za kierownicę i stwarza na drodze śmiertelne niebezpieczeństwo.

....

Brawo !

BRMTvonUngern

Niezwykły dar dla chorej dziewczyny

Sprzedaje swoją restaurację wartą kilka milionów dolarów m.in. po to, żeby sfinansować leczenie pracownicy z guzem mózgu. Restaurator z Teksasu postanowił bezkompromisowo rozprawić się z problemami swojej dziewiętnastoletniej kelnerki: zdrowotnymi i prawnymi, bo dziewczyna miała kłopoty z uzyskaniem ubezpieczenia medycznego i przerwała leczenie.

....

WSPANIALI LUDZIE ! Widzicie jak glupie sa ideologie marksizmy leninizmy gender . Wedlug marksistow to jako kapitalista powinien ja wywalic bo mu psuje biznes . A ON SPRZEDAL BIZNES ABY JA LECZYC ! BO TO SUMIENJE DECYDUJE KKNKRETNY CZLOWIEK A NIE IDEOLOGIA GLOSZACA NIENAWISC DO KAPITALISTOW ! I TO OD DAWNA GLOSI KOSCIOL POTEPIAJAC IDEOLOGIE W TYM I WALKI KLAS ! MILOSC MILOSC MILOSC !

BRMTvonUngern

21-letnia kobieta i ratujący ją strażak zginęli w skutej lodem rzece

Tonąca w lodowatej wodzie kobieta i jeden z ratujących ją strażaków zginęli w skutej lodem rzece Chicago. Jak poinformowała straż pożarna, około północy do rzeki wpadła 21-letnia kobieta. Dwóch ratowników starało się ją wyciągnąć, ale skuteczne działanie uniemożliwiała słaba widoczność i skuta lodem powierzchnia wody. Z powodu bardzo niskiej temperatury płetwonurkowie nie mogli pozostawać w wodzie zbyt długo. Kobiety nie znaleziono, a jeden z wychłodzonych ratowników po przewiezieniu do szpitala został uznany za zmarłego.

...

Co za pswiecenie ! Smile