Kremlowska awantura w Gruzji!

BRMTvonUngern

Tymczasem bandyci kremlowscy mnoza prowokacje na granicy z Gruzja!
Oczywiscie nie trzeba mowic ze lamie to wszelkie cywilizowane obyczaje wspolzycia miedzy krajami i narodami!
Pokazuje mafijna nature tzw. wladzy na Kremlu.
>>>>
Tutaj musimy mowic nie tylko za siebie ale i za Wolna Rosje bo Rosja ma zamkniete usta.
Jakie jest nasze stanowisko wiadomo.
Co do stanowiska Wolnej Rosji to jest ono nastepujace:
Rosja nie jest zainteresowana w awanturnictwie i agresji na swoich granicach.Z tego moze byc tylko klopot dla Rosji jako kraju miedzynarodowego.Sklocenie jednych z drugimi,intrygi,mieszanie odbija sie tak samo na Rosji i grozi chaosem w tym kraju.Jedynym sposobem rozwiazywania jakichkolwiek konfliktow miedzy narodami jest dialog wszystkich zainteresowanych stron.Dialog oparty na szczerosci.Bo gdy rodzi sie nieufnosc to dialog jest skonczony a zostaje nienawisc i brak zaufania a w konsekwencji zlo rozlewa sie wszedzie.
>>>>
Prymitywne i nonsensowne awantury sa wywolywane w celach propagandowych.Majacych podtrzymac chwiejacy sie i ponoszacy kleski rezim.Te awantury pozostawiaja jednak po sobie mnostwo brudu i zla ktore w przyszlosci trzeba bedzie sprzatac.
>>>
A wiec oczywiste jest ze zarowno my w Polsce jak i cala myslaca Rosja przeciwstawia sie awanturnictwu.
I oczywiscie ta awantura Kremla zakonczy sie kleska jak wszystkie inne tego typu awantury!A bedzie to znow kleska widowiskowa...
Kreml jak widzimy jest zrodlem niepokoju niestabilnosci i rozwoju bandytyzmu na skale miedzynarodowa...
Zreszta z duzym poparciem UE i glupiej polityki Busha...Ktory bredzil ze Kreml nie jest ,,bandycki''...A jaki niby?
Szkoda mowic!
Popierajmy Wolny Kaukaz i Wolna Rosje!

BRMTvonUngern

Co do sytuacji w Gruzji to awantura rozwija sie.
Na pomoc Kremlowi pospieszyla oczywiscie UE (a ktozby inny) ktora ma podpisac z Rosja jakas umowe.Eskalacja agresji i bandytyzmu nie przeszkadza jak widzimy UE...
Czego sie spodziewac po brudnych brukselskich wieprzach.W takim towarzystwie zaiste moze gustowac tylko Michnik i jego ,,podopieczni''...
Ale plugawe eurobiurwy i tak nie pomoga Kremlowi bo sytuacja jest z gory przegrana...
Nawet tak nieruchawa organizacja jak ONZ sie poruszyla.
Bo to zaiste nieslychana agresja.
>>>>
Tutaj Gruzini musza wykazac aktywnosc!
Musza domagac sie odszkodowan za wyrzadzone straty np. zestrzelony samolot.
Moga tez domagac sie aby granica z Rosja byla obserwowana przez obserwatorow miedzynarodowych np. z radarami.Wtedy beda oni odnotowywac wszelkie narzuszenia granic ladowych i powietrznych.
I od razu upubliczniac na forum miedzynarodowym aby sytuacja byla jasna.
....
Gruzini tez nie moga spac.Trzeba przygotowac np. sily zbrojne na wypadek dalszych prowokacji.
Tutaj przydala by sie odpowiednia organizacja np.
10 tys zolnierzy w pelni zawodowych przygotowanych na wszelkie mozliwe prowokacje lacznie z terrorystycznymi zdolnych do szybkiej akcji.
I np. 40 tys ochotnikow(moze byc wiecej ilu si zglosi) w sluzbie terytorialnej ktorzy wykonywali by wszystkie inne funkcje od wartowniczych administracyjnych lokalnych zabezpieczenia komunikacji drog i mostow.Tak aby te 10 tys moglo juz tylko walczyc...
Takie sily zbrojne powaznie polepszyly by sytuacje Gruzji i pomogly w uspokojeniu sytuacji i zakonczeniu awantury.I apobiegly na przyszlosc takim skandalom!

BRMTvonUngern

Tymczasem Litwa postawila weto bydlakom z UE chcacym poprzec Kreml!
To cieszy.Tylko jest po prostu ZENUJACE ze tylko jedna Litwa...
A my mamy niby rzad i co on robi?
Po prostu brak slow tych tumanow zamkac w ZOO i ZOO tez zamknac aby nikt nie ogladal...
>>>>
Tymczasem przypomnijmy sytuacje Gruzji...
Jak wiemy na SSSR rozlecial sie na republiki i jedna z takich republik byla Gruzja.
I zyli dlugo i szczesliwie...
O nie nie!
To bylo za prosto!,,Stratedzy'' Kremla nie mogli tak po prostu normalnie uznac Gruzji i juz!Musieli byc przyzwoitymi ludzmi a nie prymitywnymi i tepymi bydlakami!Musiala polac sie krew!
Kreml powymyslal kazdej republice ,,problem'' Azerbejdzan i Armenia.Naddniestrze i Moldawia itd. itp.
Gruzji wymyslil Abchazje.Zanim Gruzini zdazyli oglosic niepodleglos Kreml podszykowal nowe ,,wladze'' Abchazji.I te oglosily ,,niepodleglosc'' przed przesladowaniami Gruzji.Gruzja nie zdazyla jeszcze nikogo przesladowac bo dopiero oglosila niepodleglosc!Ale co tam!
Poplynela ,,radziecka'' bron ,splynely platne zbiry i powstaly ,,sily zbrojne Abchazji''...Oczywiscie zaczely sie represje wobec Gruzinow bo jak sama nazwa wskazuje najwieksza grupa ludnosci Abchazji sa Gruzini...
Nastapily zbrodnie gwalty.Ludzie zaczeli uciekac.Oczywiscie na pomoc pospieszyla armia Gruzji.I jak wiadomo gdy taka armia zobaczy skutki gwaltow i zbrodni to sama sie demoralizuje i zaczyna mscic...
Ale w efekcie 200 tys Gruzinow musialo uciec z Abchazji wielu zmarlo po drodze z zimna i glodu...
Ot ,,polityka'' Kremla...
Oczywiscie nie jest to jakis ewenement.Kolonialne imperia zawsze zostawiaja po sobie konflikty.Szatan dziala!Imperium nie moze sobie odejsc tak sobie.Musi zostawic wojne w spadku.Tak pozostal konflikt Pakistan India.Tak samo tak chwalone Austro Wegry za ich dobrotliwosc w 1918 uzbroily Ukraincow przeciw Polakom co doprowadzilo do wyjatkowo bezsensownej wojny...
Wiec to ,,normalka''...
Chodzilo o to zeby zmusic Gruzje do wstapienia do WNP.Gruzja wstapila ale Abchazji nie odzyskala.Za to Kreml podszykowal kolejnego przywodce.Gamsachurdije ktory wyladowal w Abchazji!!!I stamtad na czele wojsk kremlowskich zdobyl wladze obalajac Szewardnadze.Z kolei Szewardnadze pojechal do Moskwy i znow on wrocil a Gamsachurdija zginal...
Jego z kolei obalila rewolucja z tym ze proamerykanska i teraz mamy nowa ekipe od tej pory...
Ostatnio Kreml znow majstrowal!
Widzimy jaki to koszmar!Gina ludzie dokonuja sie zbrodnie bo jakies kremlowskie lumpy mieszaja...
Oto co przynosza ,,sojusznikom''...
>>>>>
I tutaj widzimy co jest Gruzji potrzebne.Normalna wladza bez zadnej ,,pomocy'' z Kremla...
No i oczywiscie nie ma mowy aby powstalo jakies bandyckie panstewko ,,Abchazja'' skoro najwieksza grupa etniczna sa tam Gruzini!
Uchodzcy musza wrocic do domu!Nie uznajemy zadnych ,,czystek''...
Oczywiscie nie jestesmy przeciw Abchazom!Oni tez jak Gruzja musza wylonic swoja prawdziwa reprezentacje (bo to co jest to marionetki Kremla) i niech ona rzadzi ALE NA TERENACH GDZIE ABCHAZOW JEST WIEKSZOSC.I ZADNYCH CZYSTEK ETNICZNYCH....
I w ogole Gruzini powinni pilnowac aby armia Gruzinska zachowywala dyscypline NAWET gdy widzi dowody zbrodni.Bo wszelkie bezladne akty odwetu tylko szkodza.Zbrodniarzy nalezy schwytac OSADZIC UCZCIWIE i wymierzyc sprawiedliwosc.Takie sa cywilizowane normy.
Oczywiscie poborowych trudno opanowac.Ale zolnierze zawodowi musza sluchac rozkazow.Ich latwiej powstrzymac przed odwetem!
>>>>
Widzimy tu jak nikczena i plugawa wladza potrafi uczynic z zycia zwyklych ludzi pieklo.Dlatego jestesmy przeciwni imperium zarzadzajacym z daleka (np. Brukseli) i powodujacymi straszne nieszczescia!

BRMTvonUngern

Oto sytuacja Gruzji:

Widzimy jaki to koszmar!
Kremlowscy okupanci wdarli sie z dwu stron w Osetii i w Abchazji.
Miara agresji jest to ze w Abchazji Abchazow jest 90 tys a Gruzinow 240 tys!
Juz to pokazje nam ze cala tzw. Abchazja to lipa zmontowana w Moskwie aby oderwac od Gruzji kawal jej terytorium i mieszac w tym kraju!
Bo 90 tys Abchazow nigdy by nie pomyslalo o jakims oderwaniu...
Oczywiscie Kreml maluje kaski na niebiesko i udaje sily ,,pokojowe''.Szkoda ze Hitler nie mial okazji bo nie bylo jeszcze ONZ to nie mogl malowac kaskow na Niebiesko i robic ,,misji'' pokojowych...
>>>>
Co do wojsk Gruzji to najlepszym wydaje sie ulokowac je w regionie Swaneti budujac duzy oboz wojskowy zlozony z zolnierzy zawodowych wyszkolonych do indywidualnych operacji specjalnych.Moze USA dalo by jakas kase a nie tylko gadalo.Tam jest slaba kontrola wiec wieksza grupa wojsk pomogla by przeczesac ten region i uspokoic.A w razie jakichs prowokacji mogla by znienacka przyprzec kremlowskich agresorow jednym wypadem w kierunku morza na tyly nie spodziewajacych sie niczego okupantow.
Natomiast rejon Zugdidi obsadzic armia terytorialna i ochotnicza ktora by miala zadania obronne.Slabiej wyszkoleni zolnierze najlepiej potrafia sie bronic wmiejscu.
Tutaj tez ciekawym rozwiazniem moglby byc desant Gauga i Gudatra tam w ogole wrog sie nie spodziewa Gruzinow.Wiec przegral by bez walki.
A wiadomo co by sie stalo gdyby Gruzini nagle pojawili sie na tylach Rosjan.Poploch i panika.
....
Bo co jest wlasciwie celem walki z agresywnym okupantem?Przeciez nie zdobywanie Moskwy.Chodzi tu o kompromitacje agresora.Np.Afganistan.
A skompromitowac go mozna tylko za pomoca szybkich i smialych dzialan z zaskoczenia.A wykorzystuje sie to co jest pod reka.
Np. w Wietnamie komuna wykorzystala rowery!Ktore trudno bylo bombardowac bombowacami ciezkimi USA!!!A wiec rowery sa znakomita bronia w trudnym terenie np. dzungli gor itd.
Finowie z kolei wykorzystali NARTY od dziecka na nartach.A tu snieg!Wyszkolenie wojskowe mieli slabe ale za to jezdzili na nartach blyskawicznie!
Znow w Afganistanie wykorzystali gory!
W Gruzji to raczej rowery niz narty.Ale chodzi o to ze krajowcy najleoiej znaja swoj kraj i potrafia wykorzystywac warunki terenu i bedace do dyspozycji mozliwosci.Wrog nie moze o tym nawet marzyc!
Czyli armia Gruzji musi byc przystosowana do mozliwosci swego kraju bo tego nikt inny nie jest w stanie nasladowac.
A w zwiazku z tym latwo zaskoczyc i doprowadzic do kompromitujacej kleski agresora.Kompromitacja rujnuje reputacje i zmusza agresora do ucieczki.Agresor zaluje potem ze w ogole zaczynal awanture.Jak Sowieci w Afganistanie.Albo Rosja w 1905.Ale strat imperium juz nie odrobi i upada...
Majac jasny cel wiadomo co nalezy czynic i do czego dazyc!

BRMTvonUngern

Tymczasem w Gruzji wybory!
MY Polacy nie opwiadamy sie po zadnej stronie i z moich wypowiedzi tego nie widac i tego nie znajdziecie.Podstawowa zasada jest aby kazdy DECYDOWAL O SOBIE i ja nie mam zamiaru wskazywac na kogo glosowac.
Warto podkreslic ze im wieksza bedzie kultura cywilizacja i wolnosc w Gruzji tym chetniej narody Kaukazu zrozumieja ze lepiej zwiazac sie z Gruzja niz bandytami z Kremla.
To oczywiste.Gruzja musi przycigac kultura a nie sila.
>>>
Co do polityki zagranicznej to widzimy ze Bruksela popiera Kreml prac do podpisania ukladu za wszelka cene.(Tylko Litwa zapobiegla temu za co im chwala).W swoj plugawy sposob Bruksela deklaruje wspacie Gruzji SLOWNIE a realnie popiera Kreml.Sa to zwyrodniali pederasci i robmy wszystko aby UE zdechla szybko aby nie mial kto podpisywac z Kremlem swistkow.
Natomiast USA pomaga na razie Gruzji i wyraznie stoi po stronie Kaukazu.
To pozytywne zjawisko ale nie mozna opierac sie jedynie na USA.
Natomiast najlepszym sojusznikiem jest Ukraina bo jest W TYM SAMYM REGIONIE GEOPOLITYCZNYM i ma INTERES BEZPOSREDNI.Wiec jest mocnym sojusznikiem a przywodztwo ma dobre.
O Polsce szkoda mowic.UE likwiduje obecnie polityke Polski zamykane sa Ambasady.A Tusk wojazuje po Peru.Widzimy jacy to idioci.Wiec tu zadnej pomocy rzadu najwyzej spoleczenstwa.
>>>
Trzeba samemu byc madrym.
I tutaj kwestia uzbrojenia.
USA maja uzbrojenie superciezkie nienadajace sie do elastycznej armii.
Ciezkie czolgi samoloty itd. nie na wiele sie przydadza.
Armii Gruzji przydaly by sie natomiast lekkie wyrzutnie rakiet tak skonstruowane aby byly przeciwlotnicze a jednoczesnie mozna je bylo obrocic na przeciw pancerne.W ten sposob byly by uniwersalne i mozna ich by bylo kupic wiecej.
Wazne aby je mozna doczepic do samochodow ciezarowych jakie sa w Gruzji w razie awarii !To by zwiekszalo skutecznosc.
Warto tez bylo by miec wieksza ilosc lekkich mozdziezy i granatnikow.
Duza ilosc sredniej mocy zrodel ognia lekkiego i latwego do przenoszenia a jednoczesnie groznego.
Na to bym nie zalowal.
Tak wyposazone oddzialy sa szybkie grozne i maja duza sile ognia...
Moga sprawic masakre armii nieruchawego molocha jaka jest obenia Armia Rosji...

BRMTvonUngern

Tym razem kwestia Gruzji stanela na forum ONZ.Oczywiscie to dobrze!
Tam jest wiele krajow ktore same sa narazone na rozne agresje i zrozumieja to bardziej i predzej.
Natomiast jesli chodzi o brukselkich alfonsow to udalo im sie wreszcie zlamac opor Litwy ktora wycofala veto tak ze juz nikt nie blokuje tego paskudztwa aktu sodomii biurew Brukseli i Kremla.
Nie moza miec pretensji do Litwy.Trudno od nich wymagac heroicznego mestwa gdy niby ,,nasze'' matoly bez problemu sprzedaly cnote brukselskim alfonsom w budelach Peru.Nie ma tak ostrych slow aby to opisac.
Natomiast dobrze sie stalo ze Litwa dotrwala chociac do konca kryzysu w Gruzji zakonczonego sukcesem Gruzji i kleska Kremla:

http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/wielka-kleska-rezimu-kremlowskiego,547.html
Dzieki temu biurwom Brukselskim nie udalo sie zaszkodzic Gruzji.Bardzo dobrze ze sie nie wtracili wiec Gruzini mogli osiagnac bezapelacyjny sukces tak byla by katastrofa.Najlepiej jak UE w ogole nie ma!
I tutaj widzimy jakim bledem jest to ze wladze Gruzji robia jakas propagande UE.Milosc do UE jest rownie sensowna jak milosc Serbii do Kremla.Ze niby jest daleko a wrogowie blisko.
To ze jest daleko nie znaczy ze nie szkodzi.Widzimy jak Kreml oskubal oslabiona Serbie:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/no-i-powraca-kwestia-jugoslawii,479.html
Gruzini wywiesili flagi UE na punktach wyborczych.Wladze przyjely plugawy zwyczaj wystepowania pod flaga UE pewnie od naszych ciuli.
A teraz wyobrazmy sobie ze do tak obwieszonych flagami punktow wyborczy ida ludzie a dzien wczesniej brukselskie męty podpisaly ten obrzydliwy uklad z Rosja.I media to podaja...
JAKI JEST NASTROJ LUDZI?
TO MY TU SIE ZMAGAMY A ONI SOBIE WODE CHLAJA NA UCZCZENIE TRAKTATOW.
I co zalamanie demoralizacja.Spadek morale.Frustracja.
Jednym slowem katastrofa.
Nie mozna ludzi oszukiwac i wmawiac im ze w UE maja sojusznika.To wrog najgorszy bo zadajacy cios w plecy.Kreml jest JAWNYM WROGIEM...
I w tym sensie znanym a wiec mniej groznym...
Bruksela to wrof kryjacy sie udajacy przyjaciela TYM GORSZY...
W polityce trzeba ROZWAGI!