Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:40, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Rosjanie znów prowokują nad Bałtykiem. Brytyjczycy odpowiedzieli "na akt rosyjskiej agresji"
Dodano wczoraj 20:10
Eurofighter Typhoon / fot. By brain_bug (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Jak poinformowało brytyjski Sekretariat Obrony poinformował o przechwyceniu przez myśliwce Royal Air Force trzech rosyjskich samolotów wojskowych, które zbliżały się do granic państw bałtyckich.
Myśliwce Eurofighter Typhoon Royal Air Force (Królewskich Sił Zbrojnych – red.) zostały poderwane z bazy Amari w Estonii, po tym jak system radarowy wykrył trzy rosyjskie maszyny zbliżające się nad Morzem Bałtyckim do granic państw bałtyckich. Rosyjskie samoloty nie miały włączonych tzw. transponderów, dzięki którym można byłoby je identyfikować oraz nie odpowiadały na wezwania. Po przechwyceniu Rosjan przez Brytyjczyków okazało się, że były to trzy wojskowe samoloty transportowe An-26.
– Jesteśmy w stanie natychmiast odpowiadać na takie akty rosyjskiej agresji. To element demonstracji naszego zaangażowania we wspólną obronę państw NATO – powiedział sekretarz obrony Zjednoczonego Królestwa Michael Fallon.
Brytyjskie myśliwce stacjonują rotacyjnie wraz z maszynami z innych państw NATO, w tym z Polski, w bazach na terytorium państw bałtyckich w ramach misji chronienia przestrzenie powietrznej nad krajami NATO, które nie posiadają własnych sił lotniczych.
It's happening again. @RoyalAirForce jets intercepted RUS aircraft approaching Baltic states. #BalticAirPolicing pic.twitter.com/MTESSOL2oH
— Dominik P. Jankowski (@dpjankowski) 12 maja 2016
/wydarzenia /świat /morze bałtycko /air policing /nato /rosja
...
Domagaja sie po ryju to trzeba im dac. Najlepiej wspolnie zeby sie nakryli kopytami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:12, 13 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy: Rosja nadzorowała atak hakerów na Bundestag
Dodano dzisiaj 16:03
Komputer, zdj. ilustracyjne / Źródło: Fotolia / DragonImages
Niemiecka agencja bezpieczeństwa wewnętrznego poinformowała w piątek, że posiada dowody wskazujące na to, że Rosja stoi za atakami hakerskimi na strony m.in. Bundestagu i Kanclerz Niemiec.
Odpowiadająca za bezpieczeństwo wewnętrzne agencja BfV określiła zeszłoroczne ataki w ramach akcji 'Sofacy/APT 28' jako "jedną z najbardziej aktywnych i agresywnych kampanii". Służby poinformowały także, że "widzą dowody państwowej kontroli Rosji" w przypadku operacji, której celem było zainfekowanie komputerów wirusem Trojan.
BfV podała, że celem kampanii Sofacy była kradzież danych, natomiast kolejna akcja - 'Sandwormk' była zaplanowana w celu sabotowania systemów IT. "Poza ukierunkowaniem na instytucje rządowe, jej celem były także firmy telekomunikacyjny, dostawcy energii oraz systemy uczelni wyższych" - wyjaśnili Niemcy. Eksperci twierdzą, że zeszłoroczne problemy z dostawami prądu na Ukrainie były częścią tego działania.
Przypomnijmy, w maju ubiegłego roku hakerzy zdołali włamać się do sieci komputerowej Bundestagu, przyznać sobie uprawnienia administratorów i w ten sposób zainfekować komputery. Skutki cyberataku były tak poważne, że konieczna była wymiana oprogramowania i procesorów w komputerach w Bundestagu.
/ Źródło: The Local
...
A ktozby inny jak nie oni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:02, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Angela Merkel zagrożona? Świńska głowa pod biurem kanclerz
wyślij
drukuj
az, pszl | publikacja: 14.05.2016 | aktualizacja: 11:47 wyślij
drukuj
Świńska głowa wylądowała pod biurem kanclerz Merkel w Stralsundzie (fot.Flickr/ thornypup)
Nieznani sprawcy podrzucili pod drzwi biura kanclerz Angeli Merkel w Stralsundzie świńską głowę z obraźliwym napisem. Patrol policji odkrył zwierzęcą głowę rano podczas rutynowej kontroli.
Obraźliwy napis skierowany był przeciwko Merkel – podała policja odmawiając ujawnienia szczegółów. W sprawie prowadzone jest dochodzenie
Położone nad Bałtykiem w okolicach wyspy Rugia miasto należy od 1990 roku do okręgu wyborczego Merkel. Działaczka CDU zdobywała dotychczas w tym okręgu zawsze bezpośredni mandat do Bundestagu.
Liberalna polityka migracyjna szefowej niemieckiego rządu doprowadziła do spadku jej popularności, szczególnie na wschodzie Niemiec – w byłej NRD, gdzie wielu obywateli uważa napływ imigrantów za zagrożenie. Podczas manifestacji przeciwko jej polityce kanclerz nazywana jest „zdrajczynią narodu”.
#wieszwiecej | Polub nas
Rozrzuciła świńskie łby w warszawskim meczecie. Policja poszukuje kobiety w ciemnych okularach
Gwałtowny spadek popularności kanclerz Merkel, szczególnie na wschodzie Niemiec to wynik jej liberalnej polityki migracyjnej. Na terenie byłej NRD, gdzie wielu obywateli uważa napływ imigrantów za zagrożenie.
PAP
...
Ruscy moga w tym mieszac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:41, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
RAF przechwycił kolejne rosyjskie samoloty nad Bałtykiem
Dodano dzisiaj 10:21
Eurofighter Typhoon / fot. By brain_bug (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Brytyjczycy poinformowali, że po raz drugi w tym tygodniu myśliwce RAF zostały wysłane do przechwycenia rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Tym razem Typhoony wystartowały, by sprawdzić pięć rosyjskich maszyn zauważonych w międzynarodowej przestrzeni powietrznej przy granicy z Estonią.
– Po raz drugi w ciągu tygodnia RAF znalazł się na odpowiednim miejscu, by odpowiedzieć w jednej chwili na aktywność Rosjan. Przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, jesteśmy w gotowości do zabezpieczania powierzchni powietrznej nad Bałtykiem z ramienia misji NATO oraz naszych sprzymierzeńców – skomentował sekretarz Obrony Wielkiej Brytanii Michael Fallon.
Myśliwce RAF, które od kwietnia stacjonują w Estonii zostały zaalarmowane przez trzy obiekty, podążające na północ Estonii. Dwa spośród nich rozpoznano jako rosyjskie Su-27 Flanker. Trzecia maszyna to samolot zwiadowczy typu Ił-20. Podczas przelotu RAF natrafił jeszcze na kolejne samoloty rosyjskie - dwa myśliwce Su-27. One również zostały przechwycone. Rosyjskie jednostki miały wyłączone transpondery umożliwiające rozpoznanie., Nie komunikowały się także z lokalnymi centrami kontroli ruchu powietrznego.
Gordon Melville, oficer dowodzący 140 Ekspedycyjnego Skrzydła dodał, że po raz kolejny została zaprezentowana zdolność RAF-u do błyskawicznego wysyłania samolotów QRA. - Kilkuletnie doświadczenie daje nam podstawy, by przypuszczać, że w nadchodzacych miesiącach możemy się spodziewać dalszej aktywności tego typu – podsumował.
/ Źródło: BBC
...
Obić ryj!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:36, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
ABW w mieszkaniach członków partii Zmiana. Newsbalt.ru: Piskorski zatrzymany. Miał szpiegować dla Rosji
Dodano dzisiaj 15:23
Mateusz Piskorski (fot. fot. Michal Rozbicki / Newspix.pl / Źródło: Newspix.pl
Mateusz Piskorski został zatrzymany z powodu podejrzeń o szpiegostwo na rzecz Rosji - podał portal Newsbalt.ru. Jak wynika z informacji przekazanych przez rosyjski serwis, ABW miało przeszukiwać biuro Piskorskiego oraz domy członków partii.
Anonimowe źródła, na które powołuje się portal twierdzą, że działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego związane były z podejrzeniem o szpiegostwo na rzecz Rosji. O sytuacji pisze kilka rosyjskich portali. Na Twitterze informację na ten temat zamieścił też Michał Rachoń. TVP Info podaje, jakoby przeszukanie wciąż trwało. Doniesień na temat pobytu Piskorskiego w Polsce ani rzekomej akcji ABW nie potwierdzają póki co polskie służby.
Rosyjski portal newsbalt.ru informuje o zatrzymaniu Piskorskiego,przeszukaniach,zarzutach szpiegostwa na rzecz Rosji pic.twitter.com/Thhz1ZyA3F
— michal.rachon (@michalrachon) 18 maja 2016
W kolejnym tweecie Michał Rachoń, który relacjonował sprawę z siedziby partii Zmiana potwierdził, że Mateusz Piskorski przebywał w Polsce i został zatrzymany.
#Piskorski jest zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa. pic.twitter.com/wd1lyIuADp
— michal.rachon (@michalrachon) 18 maja 2016
Prorosyjskie sympatie Piskorskiego
Mateusz Piskorski w 2005 roku zdobył mandat posła z ramienia Samoobrony. Pracował w Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Był także wiceprzewodniczącym komisji nadzwyczajnych: ds. zmian w ustawie o IPN oraz ds. ustaw o reprywatyzacji. Reprezentował również Sejm RP w Zgromadzeniu Unii Zachodnioeuropejskiej.
W wyborach parlamentarnych w 2011 bez powodzenia kandydował do Sejmu z 1. miejsca listy Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80 (z rekomendacji Samoobrony RP) w okręgu podwarszawskim. W kwietniu 2012 został członkiem PPP, jednak po kilku miesiącach przeszedł do Samoobrony, gdzie został wiceprzewodniczącym. Od 21 lutego 2015 pełni funkcję szefa prorosyjskiej partii Zmiana.
Piskorski wielokrotnie występował z krytycznymi komentarzami dotyczącymi polityki Polski i Zachodu wobec Rosji. W listopadzie pojawił się w Doniecku, gdy organizowane tam były nieuznawane przez społeczność międzynarodową wybory. Podczas referendum na Krymie w przychylny sposób komentował je dla rosyjskich agencji.
/ Źródło: TVP Info / /Newsbalt.ru
....
Z jego strony pewnie chodzi tylko o pieniądze. Dlatego występuje wrusiatudajach. Wirusia tu dajo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:25, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Zarzut szpiegostwa i wniosek o areszt dla lidera "Zmiany" Mateusza P.
prz/
2016-05-19, 15:40
Skomentuj
0
Zarzut szpiegostwa przedstawiła prokuratura Mateuszowi P., b. posłowi Samoobrony, dziś liderowi uznawanej za prokremlowską formacji "Zmiana". Prokuratura chce jego aresztowania. Ani ABW ani prokuratura nie ujawniają szczegółów sprawy.
Sekretarz partii "Zmiana" Tomasz Jankowski, Fot. PAP/Radek Pietruszka
Kraj
Polski oficer oskarżony o szpiegostwo. W...
Od środowego popołudnia media podawały, że do warszawskiej siedziby partii "Zmiana" wkroczyła ABW. W czwartek po południu Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej potwierdził, że ABW działa na jej zlecenie, prowadząc śledztwo "przeciwko obywatelowi polskiemu Mateuszowi P.", który został zatrzymany w środę przez funkcjonariuszy Agencji.
P., który 10 lat temu był posłem Samoobrony, a ostatnio - szefem ugrupowania "Zmiana" (nie figuruje w rejestrze partii politycznych), m.in. aprobującego aneksję Krymu przez Rosję, przedstawiono zarzut szpiegostwa. Przestępstwo to opisano w rozdziale Kodeksu karnego pt. "Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej" w następujący sposób: "Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Prokuratura nie podaje szczegółów
"Prokuratura będzie wnioskowała o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Mateusza P." - podała prokuratura, nie informując, na czyją rzecz szpiegować miał podejrzany, ani czy P. przyznał się do zarzutów oraz czy złożył wyjaśnienia. Według części mediów chodzi o szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej.
Wiceprzewodniczący "Zmiany" Konrad Rękas na profilu portalu społecznościowego podał, że funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w mieszkaniach członków władz krajowych ugrupowania żądając wydania m.in. twardych dysków, nośników informacji, dokumentów itp. "Działanie takie uważamy za formę represji politycznej i próbę zastraszenia środowisk mających odmienną od lansowanej przez władze RP wizję polskiej polityki zagranicznej, wewnętrznej i społeczno-gospodarczej".
Wiceprezes "Zmiany" zapowiada skargę na działania ABW
Rękas zapewnił, że działacze Zmiany i Mateusz P. "prowadzą działalność zgodną z obowiązującym w Polsce prawem, pomimo szykan ze strony organów państwa". Akcję ABW uznał za "rażące naruszenie zasad praworządności, niedopuszczalną w kraju demokratycznym, deklarującym poszanowanie wolności słowa". Zapowiedział zaskarżenie tych czynności.
ABW nie komentuje tych zarzutów ani nie ujawnia żadnych informacji z postępowania, powołując się na jego dobro.
PAP
...
A do jakich to tajemnic miał dostęp? Zdradzał nie w tym kierunku. Na Zachód było by dobrze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:18, 09 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Szef czeskiej dyplomacji oskarża Rosję o wspieranie prawicowych partii w UE
prz/
2016-06-09, 09:27
Skomentuj
0
- Rosja próbuje "podzielić i podbić" UE wspierając prawicowo-populistyczne partie i ruchy polityczne w krajach unijnych - powiedział czeski minister spraw zagranicznych Lubomir Zaoralek w wywiadzie opublikowanym w czwartek na łamach dziennika "Financial Times".
PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Świat
Niemiecka telewizja zarzuca rosyjskiemu...
Świat
Rosja: wydano trzytomową antologię przemówień...
Londyńska gazeta przypomina, że Unia Europejska stoi w obliczu rosnącego zagrożenia dla swej politycznej jedności i wobec wzrostu popularności skrajnie prawicowych ugrupowań.
Według szefa czeskiej dyplomacji ruchy eurosceptyczne i nacjonalistyczne działają na korzyść rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który chce osłabić Europę. - Ten temat jest często omawiany. Nie mamy wątpliwości, że Rosja znajduje sposoby na ich finansowanie. (...) Rosja wykorzystuje słabości. Dlatego musimy znaleźć metodę, aby się temu przeciwstawić - podkreślił Zaoralek w wywiadzie dla "FT".
- Prawicowy populizm jest bardzo niebezpieczny ponieważ może zniszczyć europejski główny nurt (polityczny). Długoterminowa strategia Rosji polega na dzieleniu i podbijaniu - dodał szef MSZ Czech.
Pożyczka od Rosjan
"FT" podkreśla jednak, że w trakcie wywiadu Zaoralek nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tezy o finansowaniu przez Moskwę europejskich ugrupowań prawicowo-populistycznych. Powiedział jednak, że Rosjanie wspierają na Węgrzech prawicowy Jobbik a we Francji Front Narodowy. Londyński dziennik przypomina, że w 2014 roku ugrupowanie Marine Le Pen przyznało, że otrzymało pożyczkę z rosyjskiego banku.
Minister Zaoralek ostrzegł także, że zbliżające się referendum na temat ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE może mieć wpływ na osłabienie wewnątrzunijnej integracji.
- Niezadowolenie z Unii w Wielkiej Brytanii stanowi dużą szansę dla Rosji na wzmocnienie swojego znaczenia w Europie. (...) Jeżeli instytucje (unijne) będą słabe, wtedy Putin będzie mógł to wykorzystać - dodał Zaoralek. "FT" podkreśla, że jeżeli Brytyjczycy opowiedzą się za opuszczeniem Wspólnoty, wtedy za ich przykładem mogą pójść inne kraje, ogłaszając własne referenda.
"UE gwarantem niepowtórzenia izolacji i samotności"
- Bardzo obawiam się tendencji prowadzącej do dalszego podziału. (...) Musimy zrobić co w naszej mocy, aby uniknąć powtórzenia wydarzeń z lat 30. XX wieku. Unia Europejska jest gwarantem niepowtórzenia tamtej izolacji i samotności. Musimy razem utrzymać Wspólnotę - podkreślił rozmówca "FT".
Londyński dziennik podkreśla, że władze Rosji nie odniosły się do zarzutów szefa czeskiej dyplomacji.
Zaoralek należy do rządzącej w Czechach Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej, z której wywodzi się także premier Bohuslav Sobotka. "FT" przypomina jednak, że prezydent Czech Molos Zeman krytykował UE m.in. za sankcje nałożone na Rosję po zaanektowaniu przez nią ukraińskiego Krymu. Był także w przeszłości oskarżany o popieranie stanowiska Putina.
PAP
...
Co to za belkot? Dlaczego ,,prawicowe"? Ruscy szastaja kasa na prawo I LEWO!!! Byle robili co trzeba. A najgorszy jest niemiecki ,,biznes".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:12, 13 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Anna Gwozdowska
Kretowisko Putina
Dodano wczoraj 20:00
Władimir Putin / Źródło: Newspix.pl / ABACA
Przed szczytem NATO w Warszawie rosyjski wywiad uwija się jak w ukropie. Zdemaskowany niedawno jako agent Moskwy oficer portugalskiego wywiadu nie jest jedynym pracującym dla Rosjan.
Pod koniec maja w jednej z rzymskich kawiarni miała miejsce scena przypominająca filmy szpiegowskie sprzed lat. Włoska policja wkroczyła do popularnego nad Tybrem lokalu w momencie, kiedy 57-letni Frederico Carvalhão Gil, oficer SIS, portugalskiego wywiadu, sprzedawał tajne dokumenty NATO agentowi rosyjskiego wywiadu zagranicznego SWR. Policja zatrzymała ich obu. Jak się okazało, Rosjanin jest tzw. nielegałem i nie działał pod dyplomatyczną przykrywką, dlatego nie przysługiwał mu immunitet. Włosi nie ujawnili dotąd jego tożsamości. Z kolei Portugalczyk już od kilku dni znajduje się w areszcie w Lizbonie. Jeszcze zanim zaczęły się oficjalne przesłuchania, jego prawnik ogłosił, że Gil nie przyznaje się do winy, a oskarżenia o szpiegostwo nie mają żadnych podstaw.
Najnowszy szpiegowski skandal w NATO to znak, że Rosjanie z powodu zapowiedzi wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu robią się coraz bardziej nerwowi i wskrzeszają sprawdzone w czasie zimnej wojny metody.
Worek i rozporek
Za historią zdrady Frederica Carvalhão Gila może bowiem stać operacja należąca do kanonu rosyjskich służb: kombinacja seksu i pieniędzy. Portugalczyk rozwiódł się z żoną i miał romans z Gruzinką, która mogła mieć powiązania z rosyjskim wywiadem. Inna sprawa, że pułkownikiem Gilem mogły kierować autentyczne przekonania. Jak pisały w pierwszych dniach po wybuchu skandalu portugalskie media, Gil, z wykształcenia filozof, a z przekonania monarchista i podobno antykomunista, był znany ze swojego krytycyzmu wobec działania portugalskich służb i dlatego jakiś czas temu przestał być szefem jednego z terenowych oddziałów SIS. Jego koledzy z wywiadu twierdzą z kolei, że nigdy nie krył swoich sympatii wobec Rosji. Na jego profilu na Facebooku można było ostatnio znaleźć linki do zdjęć rodziny carskiej, zgładzonej przez bolszewików.
Na razie nie wiadomo, jakie szkody wyrządził NATO. Eksperci są jednak zdania, że sprawa jest poważna. Portugalia jest jednym z członków założycieli NATO, do którego należy od 1949 r. Lizbona ma więc od dawna stały dostęp do największych tajemnic Sojuszu. „Rekrutacja kreta, pracującego w jednej z agencji wywiadowczych NATO, to poważny problem dla Sojuszu”– napisał na łamach amerykańskiego „Observera” John R. Schindler, analityk National Security Agency. Jego zdaniem głęboko utajnieni rosyjscy agenci, a taki spotkał się przecież z Gilem w Rzymie, kontaktują się z naprawdę cennymi źródłami. Agenci pracujący oficjalnie w ambasadach są bowiem pod stałą obserwacją zachodnich służb, dlatego ich ewentualne spotkania z kretem naraziłyby go łatwo na spalenie.
/ Źródło: Wprost
...
Trzeba tepic robactwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:12, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
ME: policja chce deportować rosyjskich kibiców
prz/
2016-06-14, 11:17
Skomentuj
0
Francuska policja, która zatrzymała w Cannes autokar z rosyjskimi kibicami piłkarskimi jadącymi na środowy mecz reprezentacji w mistrzostwach Europy ze Słowacją w Lille, podjęła decyzję o ich natychmiastowej deportacji.
Zamieszki w Marsylii, Fot. PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO
Sport
UEFA grozi Anglii i Rosji dyskwalifikacją
Sport
Zamieszki w Marsylii po meczu. 31 rannych...
"Chcą nas deportować, choć są z nami kobiety, które nie brały udziału w żadnych zajściach" - poinformował media szef grupy Aleksander Szprygin.
Dodał, że nie zgadzają się na żadne rozmowy z funkcjonariuszami policji i czekają na przybycie do Cannes rosyjskiego konsula.
"Policja naszym kosztem nadrabia własne błędy popełnione trzy dni temu. Jesteśmy w autobusie, czekamy na naszych przedstawicieli dyplomatycznych" - stwierdził.
Мы ОФИЦИАЛЬНАЯ ГРУППА РОССИЙСКИХ БОЛЕЛЬЩИКОВ! Цирк! В автобусе руководители Фан-клубов! Всех на депортацию!
— Александр Шпрыгин (@Shprygin) 14 czerwca 2016
Starcia kibiców
W sobotę w Marsylii przed i po meczu Anglia - Rosja doszło do starć kibiców obu drużyn. Rannych zostało ponad 30 osób, w tym 7 wymagało hospitalizacji. Policja użyła gazów łzawiących i armatek wodnych.
We wtorek komisja dyscyplinarna UEFA ma zdecydować o ewentualnych sankcjach, które mają być nałożone na oba zespoły. Pojawiają się nawet sugestie żądające dyskwalifikacji.
29 rosyjskich kibiców musi opuścić Francję. Wszechrosyjski Związek Kibiców nie ma dobrego PR-u. [link widoczny dla zalogowanych]
— Tomasz Kułakowski (@TKulakowski) 14 czerwca 2016
PAP
...
Jesli zaobserwowali cos niepokojacego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Rosyjscy hakerzy wykradli Demokratom haki na Trumpa
az/
2016-06-14, 18:20
Skomentuj
0
Rosyjscy rządowi hakerzy włamali się do systemu komputerowego Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC), uzyskując dostęp do zbioru zebranych przez tę partię danych na temat kandydata Republikanów na prezydenta USA Donalda Trumpa - pisze "Washington Post".
Flickr/Masahiko OHKUBO/CC BY2.0
Świat
Hakerzy ujawnili dane dziennikarzy...
Amerykański dziennik informuje o tym we wtorek na swej stronie internetowej, powołując się na przedstawicieli DNC i na ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa. Podkreśla, że hakerzy spenetrowali system komputerowy DNC tak dogłębnie, że byli w stanie czytać maile i monitorować czaty.
"Washington Post" pisze, że amerykańskie organizacje polityczne kilkakrotnie były celem hakerskich ataków. Systemy komputerowe obojga kandydatów w amerykańskich wyborach prezydenckich - Hillary Clinton i Donalda Trumpa - były atakowane przez rosyjskich szpiegów, podobnie jak komputery niektórych republikańskich komitetów akcji politycznej (PAC) - wskazuje gazeta, powołując się na niewymienione z nazwiska osobistości oficjalne i przyznając, że bliższe informacje na temat tych cyberataków nie są dostępne.
Ambasada Rosji nic nie wie o atakach
"WP" odnotowuje, że rzecznik ambasady Rosji w Waszyngtonie oświadczył, iż nic mu nie wiadomo o takich cyberatakach.
Z informacji „WP" wynika, że niektórzy hakerzy mieli dostęp do sieci DNC przez około roku. Wszystkim dostęp ten zablokowano w miniony weekend. Gazeta odnotowuje, że według DNC nie wydaje się, by hakerzy wykradli informacje finansowe czy informacje o donatorach, co "sugeruje, że włamanie było tradycyjnym szpiegostwem, a nie dziełem przestępczych hakerów".
Zdaniem "WP" cyberatak na system komputerowy DNS wskazuje na zainteresowanie Rosji systemem politycznym USA oraz na jej pragnienie zrozumienia polityki, mocnych i słabych stron potencjalnego przyszłego prezydenta. Gazeta dodaje, że „tak samo amerykańscy szpiedzy zbierają podobne informacje o zagranicznych kandydatach i przywódcach".
Według "WP" skala penetracji systemu komputerowego DNS świadczy o umiejętnościach i determinacji "głównego cyberprzeciwnika Stanów Zjednoczonych"; Rosja "atakuje strategiczne cele, od Białego Domu i Departamentu Stanu po organizacje prowadzące kampanie polityczne".
PAP
...
Co? Putin nie poinformowal ambasady?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:50, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Rosyjska reprezentacja zdyskwalifikowana w zawieszeniu! Po kolejnej bijatyce kibiców zostanie wykluczona z Euro
Dodano dzisiaj 15:32
Rosyjscy pseudokibice na meczu z Anglią / Źródło: Twitter
Komisja dyscyplinarna UEFA zdyskwalifikowała piłkarską reprezentację Rosji za burdy podczas meczu z Anglią. Wyrok zapadł jednak w zawieszeniu, co oznacza, że kara wykonana zostanie dopiero w przypadku powtórzenia stadionowych awantur.
Oprócz groźby wykluczenia z rozgrywek rosyjska federacja została ukarana także karą finansową w wysokości 150 tys. euro.
W sobotę 11 czerwca w godzinach popołudniowych doszło do do starć pomiędzy pseudokibicami z Anglii i Rosji. Oddziały policji, które zostały zaatakowane butelkami, użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych, by rozgonić tłumy walczących ze sobą mężczyzn.
Burdy na meczu
Do groźnej sytuacji doszło także po meczu Anglia-Rosja, który zakończył się wynikiem 1:1. Bójki między kibicami wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani zaatakowali sektor Brytyjczyków, zmuszając ich do ucieczki. Setki kibiców z Anglii musiały przeskakiwać przez barierki, aby uniknąć dotkliwego pobicia ze strony rosyjskich ultrasów.
W przypadku bójek kibiców na ulicach miasta UEFA umywała ręce. Po zamieszaniu na meczu komisja dyscyplinarna mogła podjąć jednak zdecydowane kroki.
Ze wstępnych danych wynika, że do Marsylii przyjechało około 70 tysięcy fanów z Wielkiej Brytanii oraz około 20 tysięcy kibiców z Rosji. .
"Organizacja paramilitarna"
– Spośród rosyjskich fanów 150 okazało się w rzeczywistości chuliganami. Ci ludzie byli doskonale przygotowani do uczestnictwa w gwałtownych i niezwykle brutalnych rozróbach – mówił prokurator Brice Robin z Marsylii.
– Anglia miała swoje problemy z chuliganami w przeszłości. Ale ci Rosjanie to było zupełnie coś innego. Byli doskonale zorganizowani i zdeterminowani do walki z taką agresją, jakiej nie widziałem w ostatniej dekadzie – dodawał.
Specjalista ds. przestępczości kibiców Sebastien Louis w wywiadzie dla dziennika "Le Monde" określił grupę Rosjan, jako zbliżoną w działaniu do "organizacji paramilitarnej".
/ Źródło: uefa.com
...
Ruscy jak bija to naprawde. Dzicy nie rozumieja przenosni. Jeszcze jedno takie i towarzysze wracaja do Moskwy.
Ruskie logo na mecze:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:16, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kolejne starcia rosyjskich i brytyjskich kibiców w Lille
wyślij
drukuj
do, k | publikacja: 14.06.2016 | aktualizacja: 22:12 wyślij
drukuj
W środę w Lille zostanie rozegrany mecz pomiędzy Rosją, a Słowacją (fot. PAP/EPA/ANDY RAIN/Twitter)
Do zdarzenia doszło we wtorek we francuskim mieście Lille. Rozpoczęło się od sprzeczki w jednym z tamtejszych pubów.
Kibice biją się w Marsylii. Mocny początek Euro 2016
Jak podaje brytyjski Telegraph dwóch rosyjskich kibiców miało sprowokować grupę prawie 70 kibiców Wielkiej Brytanii i Walii przebywających w knajpie.
Brytyjczycy w odpowiedzi zaczęli rzucać w nich krzesłami. Ostatecznie skończyło się na wyzwiskach.
W środę w Lille zostanie rozegrany mecz pomiędzy Rosją, a Słowacją.
#wieszwiecej | Polub nas
W ubiegłym tygodniu w Marsylii doszło do starć pomiędzy rosyjskimi, a angielskimi kibicami.
Po zajściach drużynie rosyjskiej za zachowanie kibiców grozi wykluczenie z finałów piłkarskich mistrzostw Europy.
The Telegraph
...
Jak sprowokowac? Rzucanie krzeelami to ,,dziwna" odpowiedz na prowokacje? Jak bylo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:07, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Ambasador Francji wezwany do rosyjskiego MSZ. "Kibice są prowokowani"
prz/
2016-06-15, 16:31
Skomentuj
0
- Nie mam pewności, że zajścia podobne do tych, jakie miały w sobotę miejsce w Marsylii, nie powtórzą się. Rosyjscy kibice są nieustannie prowokowani - powiedział minister sportu Rosji Witalij Mutko. W środę rosyjski MSZ wezwał ambasadora Francji, który został powiadomiony o "niedopuszczalnej dyskryminacji obywateli Rosji podczas Euro 2016".
Rosyjscy kibice przed meczem ze Słowacją, Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
Świat
ME: policja zwolniła 11 z 43 rosyjskich...
W przekazanej nocie napisano, że "dalsze tolerowanie antyrosyjskich nastrojów może popsuć stosunki między Francją i Rosją".
Szef rosyjskiego sportu i prezes federacji piłkarskiej Mutko w wywiadzie dla agencji TASS przed środowym meczem ze Słowacją w Lille przyznał, że oskarżanie jedynie jego rodaków o udział w bójkach jest niezgodne z prawdą.
- Nasi kibice nie szukali zaczepek. Ich prowokowano i nadal tak się dzieje. Nawet przed meczem ze Słowacją mamy takie sygnały. We Francji jest obecnie około 15-20 tysięcy fanów piłki z Rosji, większość z nich chce spokojnie oglądać mecze - dodał Mutko.
Dyskwalifikacja w zawieszeniu
We wtorek Komisja Dyscyplinarna Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) podjęła decyzję o dyskwalifikacji reprezentacji Rosji uczestniczącej w mistrzostwach Europy, zawieszając jednocześnie wykonanie kary do czasu ewentualnego powtórzenia się chuligańskich zajść na stadionie. Dodatkowo UEFA nałożyła na Piłkarską Federację Rosji grzywnę wynoszącą 150 tysięcy euro.
Jako "absolutnie nie do przyjęcia" określił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zatrzymanie i aresztowanie grupy kibiców, którzy jechali na mecz ze Słowacją do Lille.
Francuska policja zwolniła w środę 11 z 43 zatrzymanych rosyjskich kibiców podejrzanych o udział w burdach w związku z sobotnim meczem piłkarskich mistrzostw Europy między Rosją a Anglią w Marsylii. Uczestników zajść ustalono dzięki monitoringowi zainstalowanemu m.in. w Starym Porcie w Marsylii, gdzie doszło do kulminacji awantur. Wszyscy byli przesłuchiwani w Marsylii.
PAP
...
Ruscy sa ciagle prowokowani i musza mordowac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:48, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Ławrow broni rosyjskich kibiców. "Nie można ignorować skandalicznych prowokacji ze strony Anglików"
Dodano dzisiaj 16:58 /50 12
/
18
/562
Siergiej Ławrow (fot. kremlin.ru)
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że nie można ignorować "skandalicznych prowokacji" ze strony angielskich kibiców na Euro 2016 we Francji. Ławrow zganił również tamtejszą policję za incydent z zatrzymaniem autokaru z rosyjskimi kibicami.
"Wysłałem do szefa MSZ Francji komunikat z żądaniem, by w przyszłości nie dopuszczano do takich naruszeń" – poinformował minister podczas wystąpienia w Dumie. Zatrzymanie autobusu z kibicami z Rosji określił mianem "niedopuszczalnego". Przypomnijmy, dzień wcześniej francuska policja zatrzymała jadący do Lille autobus z rosyjskimi kibicami. Tam odbywał się mecz Rosja - Słowacja. W autobusie były 43 osoby, zabrano je do Marsylii, by sprawdzić, czy nie brały udziału w zamieszkach na stadionie oraz po meczu Rosja-Anglia. Istniała także obawa, że mogą oni prowokować dalsze zamieszki.
Ławrow zaapelował także do francuskich władzy, by nie ignorowały prowokatorów, którzy obrażają rosyjskich kibiców. – Nie możemy ignorować prowokacyjnych zachowań fanów piłki nożnej z innych krajów. Na pewno widzieliście kadry z telewizji, jak depczą rosyjską flagę, jak wykrzykują obelgi w kierunku rosyjskiego rządu oraz wobec czołowych rosyjskich sportowców – mówił do deputowanych szef dyplomacji.
Po zamieszkach zmarł angielski kibic
Przypomnijmy, rosyjski konsul we Francji Danil Boltaks poinformował, że zmarł angielski kibic ranny w sobotnich starciach z fanami z Rosji. 51-letni mężczyzna zmarł w wyniku urazów głowy. We wtorek, kiedy stan Anglika pogarszał się, prokurator w Marsylii podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu rosyjskich fanów, którzy jechali na mecz ze Słowacją w Lille. Zatrzymano ich w pobliżu Cannes.
Przypomnijmy, w sobotę 11 czerwca w godzinach popołudniowych doszło do do starć pomiędzy pseudokibicami z Anglii i Rosji. Oddziały policji, które zostały zaatakowane butelkami, użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych, by rozgonić tłum. Według świadków zdarzenia, jedna osoba, najprawdopodobniej kibic angielskiej drużyny, została pobita do nieprzytomności. Z doniesień medialnych wynika, że liczba osób, które zostały ranne w wyniku starć wzrosła do 40.
Rosja zdyskwalifikowana w zawieszeniu
Komisja dyscyplinarna UEFA zdyskwalifikowała piłkarską reprezentację Rosji za burdy podczas meczu z Anglią. Wyrok zapadł jednak w zawieszeniu, co oznacza, że kara wykonana zostanie dopiero w przypadku powtórzenia stadionowych awantur. Oprócz groźby wykluczenia z rozgrywek rosyjska federacja została ukarana także grzywną w wysokości 150 tys. euro.
Burdy na meczu
Do groźnej sytuacji doszło także po meczu Anglia-Rosja, który zakończył się wynikiem 1:1. Bójki między kibicami wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani zaatakowali sektor Brytyjczyków, zmuszając ich do ucieczki. Setki kibiców z Anglii musiało przeskakiwać przez barierki, aby uniknąć pobicia ze strony Rosjan. Ze wstępnych danych wynika, że do Marsylii przyjechało około 70 tysięcy fanów z Wielkiej Brytanii oraz około 20 tysięcy kibiców z Rosji.
"Organizacja paramilitarna"
– Spośród rosyjskich fanów 150 okazało się w rzeczywistości chuliganami. Ci ludzie byli doskonale przygotowani do uczestnictwa w gwałtownych i niezwykle brutalnych rozróbach – mówił prokurator Brice Robin z Marsylii. – Anglia miała swoje problemy z chuliganami w przeszłości. Ale ci Rosjanie to było zupełnie coś innego. Byli doskonale zorganizowani i zdeterminowani do walki z taką agresją, jakiej nie widziałem w ostatniej dekadzie – dodawał.
Specjalista ds. przestępczości kibiców Sebastien Louis w wywiadzie dla dziennika "Le Monde" określił grupę Rosjan, jako zbliżoną w działaniu do "organizacji paramilitarnej".
/ Źródło: Izwiestia/Wprost.pl
Dodaj komentarz
Nienawidzę ruskich IP
/wczoraj 23:20
Ruskie to świnie i totalne bydło !
kuba1 IP
/wczoraj 22:03
w kazdym normalnym kraju zachowanie psedo kibicow za granica bylo by ujma czyms co przynosi wstyd calemu narodowi nie wedlug durnego rzadu rosji zwykli rosijanie napewno czuja wstyd choc to nie ich wina ze putin i reszta idiotow podpuszcza i popiera takie zachowanie
Skrzypek na dachu IP
/wczoraj 20:54
Prowokacja dla moskaka polegala na tym ze ofiara lezala nieprzytomna kiedy go kopali .
Mieszko 1 IP
/wczoraj 20:47
A ja czekam na spotkanie dwoch zaprzyjaznionych narodow Ukrainy i Polski.Niech zobacza kibole z calej europy jak sie pije z dziubkow
oprawca IP
/wczoraj 19:49
Angole strzygli uszami jak króliki , co wywołało wściekłość psów stepowych ,
Skrzypek na dachu IP
/wczoraj 18:40
Nawet mordercom nalezy sie obronca . Wyrok nieunikniony - moskale do domu .
ministerstwo prawdy IP
/wczoraj 18:27
Za akt złośliwie wrogi względem Rosji należy uznać postępek tego angielskiego kibica. Są świadkowie, którzy twierdzą, że umarł on z premedytacją i celowo, żeby tylko dać pretekst zachodniej prasie oczerniania rosyjskich sympatyków piłki nożnej. Z relacji naocznych świadków wynika, że ostatnie jego słowa brzmiały "jestem banderowskim pomiotem i ukropem" i tuż przed śmiercią wyjął z kieszeni flagę z tryzubem. To chyba rozwiewa wątpliwości, lep czyjej propagandy kryje się za tą nagonką na Rosję i że Rosja ma prawo przedsięwziąć kroki odwetowe, co już zresztą uczyniła i pomściła śmierć tego kibica zabijając w Donbasie dwóch "ukrów" w ramach wykonywania misji stabilizacyjnej. Spasibo... tzn. dziękuję za uwagę.
Kazio IP
/wczoraj 18:20
Szkoda, że została przeoczona moja poprzednia uwaga na temat antropologii. Na świecie żyją dwa gatunki istot myślących, nietolerujących się nawzajem: homo sapiens i homo sovieticum.
...
Jedyny kraj gdzie wladza oficjalnie popiera bandytow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:33, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Po porażce ze Słowacją: rosyjscy chuligani demolują Lille i wszczynają awantury
wyślij
drukuj
łz, k | publikacja: 15.06.2016 | aktualizacja: 20:08 wyślij
drukuj
Policja użyła przeciwko chuliganom gazu łzawiącego (fot. Twitter)
„Odroczona dyskwalifikacja” reprezentacji Rosji po zamieszkach przy okazji meczu Rosja – Anglia nie przynosi skutku. Po porażce ze Słowacją rosyjscy chuligani brali udział w zamieszkach w centrum Lille.
Kreml oburzony zatrzymaniami rosyjskich chuliganów. Francuski ambasador wezwany na dywanik
Porażka ze Słowacją w zasadzie do minimum ogranicza szanse Sbornej na awans do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy we Francji. Rozgoryczeni przegraną rosyjscy chuligani zaatakowali Słowaków w centrum Lille. W starciach brali również udział angielscy i walijscy pseudokibice.
Z relacji wynika, że bijatyka wybuchła na placu Place des Reignaux. Na amatorskich filmach widać rzucane środki pirotechniczne oraz słychać eksplozje petard hukowych. Policjanci przeszkoleni w zwalczaniu zamieszek użyli przeciwko chuliganom gazu łzawiącego. W ruch poszły też pałki.
Do starć doszło także w pobliżu dworca Lille-Flandres. Tam również policja gazem ostudzała zapędy rosyjskich i angielskich kiboli.
This is the moment French police used stun grenades and tear gas in Lille following #RUS defeat to #SVK #EURO2016https://t.co/UOOFoha4VU
— ITV News (@itvnews) June 15, 2016
Serwis lavoixdunrod.fr podał, że ranna została co najmniej jedna osoba.
Lokalne władze poinformowały, że czterech kibiców zostanie prawdopodobnie deportowanych z Francji za niewłaściwe zachowanie w Lille. Dwie osoby miały brać udział w zamieszkach, dwóch innych znaleziono pijanych w samochodzie. Według informacji policji, w pojeździe znaleziono broń – drewniane pałki.
We wtorek UEFA ukarała reprezentację Rosji za zachowanie kibiców „odroczoną” dyskwalifikacją i grzywną w wysokości 150 tys. euro. Jeszcze tego samego dnia rosyjscy chuligani brali udział w kolejnych bijatykach.
#wieszwiecej | Polub nas
Here we go again... #Lille pic.twitter.com/0uP2oPBrgD
— All Football News (@AllFootballLive) June 15, 2016
Express
....
Maja w Rosji ptzyklad z gory...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:12, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dziesiątki aresztowanych, 16 rannych, deportowani. Kolejny niespokojny dzień w Lille
Dodano dzisiaj 06:37 11
Policja użyła gazu łzawiącego w Lille / Źródło: Twitter
Co najmniej 36 osób zostało aresztowanych, a 16 trafiło do szpitala po trwających do późnej nocy zamieszkach we francuskim Lille, gdzie rozgrywane są mecze Euro 2016. Policja musiała użyć gazu łzawiącego, by opanować sytuację.
Po raz kolejny w bójkach i prowokacjach przodowali angielscy i rosyjscy kibice, ale na ulicach nie brakowało też Walijczyków i Słowaków - drużyna tych ostatnich pokonała wczoraj Rosję 2:1. Walia zagra w czwartek mecz z Anglią w pobliskim Lens. Do zamieszek dołączyli też Francuzi. Nie jest jasne, kto prowokował incydenty.
Lokalne władze zapowiedziały deportację czterech Rosjan - dwaj z nich zostali aresztowani we wtorek, dwaj kolejni - w środę - po tym, jak znaleziono ich pijanych w samochodzie, w którym mieli broń. Do więzień trafiło sześciu angielskich kibiców, kolejnego zatrzymano już po powrocie do ojczyzny - dostał 5-letni zakaz stadionowy. Policja nadal pracuje nad identyfikacją niemal 50 kibiców szczególnie aktywnych w starciach.
Jak informuje SkySports, w Lille zgromadziło się około 40 - 50 tys. Anglików i Walijczyków, 15 tys. Rosjan i Słowacy. Biorąc pod uwagę wcześniejsze napięcia, francuskie władze zdecydowały się wysłać do miasta zwiększone siły bezpieczeństwa. Porządku strzeże obecnie, według różnych źródeł od 2,5- 4 tys. funkcjonariuszy policji, straży i żołnierzy.
Bójki na stadionie i dyskwalifikacja
Przypomnijmy, po spotkaniu Anglia-Rosja, kibice zza naszej wschodniej granicy zaatakowali grupy brytyjskich fanów piłki nożnej. Bójki wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani zaatakowali sektor Brytyjczyków, zmuszając ich do ucieczki. Setki kibiców z Anglii musiały przeskakiwać przez barierki, aby uniknąć dotkliwego pobicia ze strony rosyjskich ultrasów. Francuskie służby informowały, że grupa około 150 Rosjan to specjalnie przygotowani chuligani, których jedynym celem jest wywoływanie burd.
W związku ze starciami po meczu Anglia-Rosja, które spowodowali Rosjanie, komisja dyscyplinarna UEFA zdyskwalifikowała piłkarską reprezentację Rosji. Wyrok zapadł jednak w zawieszeniu, co oznacza, że kara wykonana zostanie dopiero w przypadku powtórzenia stadionowych awantur. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow stwierdził w środę, że kibice z jego kraju są prowokowani przez Anglików.
/ Źródło: The Telegraph, SkySports
..
Ruski swiat. Zrobili Donbas w Paryzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:59, 21 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Francja: przywódca rosyjskich kiboli aresztowany 2 dni po deportacji
wjk/am/
2016-06-20, 23:10
Skomentuj
0
Francuska policja aresztowała prezesa Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandra Szprygina w Tuluzie - poinformował rzecznik MSW Pierre-Henry Brandet. Szprygin dwa dni wcześniej został deportowany z Francji w związku z zajściami w Marsylii przed i po meczu reprezentacji Rosji z Anglią w mistrzostwach Europy 11 czerwca.
L: Władimir Putin, P:Aleksander Szprygin, fot. PAP/EPA/Alexey Nikolsky
Świat
Szef rosyjskich kibiców na liście osób do...
Świat
ME: policja chce deportować rosyjskich...
Szprygin został wydalony z Francji obok innych 19 rosyjskich kiboli biorących udział w zamieszkach w Marsylii. Zarzucono im zakłócanie porządku publicznego i ukarano deportacją. Sprawa ta wywołała ostrą reakcję Rosji. Francuski ambasador w Moskwie został wezwany w trybie pilnym do MSZ, gdzie wręczono mu notę protestacyjną.
Przywódca rosyjskich kiboli po wylądowaniu na lotnisku Szeremietiewo skrytykował francuskie służby porządkowe, strzegące bezpieczeństwa na Euro 2016 i zapowiedał swój powrót na poniedziałkowy mecz Rosja-Walia.
Nie jest jasne jaką drogą Szprygin wrócił do Francji. Na Twitterze opublikował informację, że wybrał niekonwencjonalną trasę i zamieścił zdjęcie samolotu należącego do tanich hiszpańskich linii lotniczych.
Zamieszki podczas mistrzostw
Szprygin brał udział w awanturach także podczas poprzednich mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie.
Po środowym meczu w Lille, gdzie "Sborna" przegrała 1:2 ze Słowacją, czterech rosyjskich kibiców zatrzymanych podczas zamieszek na gorącym uczynku, otrzymało nakaz opuszczenia Francji. Dwóch z nich brało udział w zamieszkach, pozostałych znaleziono pijanych w samochodzie. Według informacji policji, w pojeździe znajdowała się broń - drewniane pałki.
Reuters, PAP
...
Holocie trzeba dawac po ryju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:31, 22 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wyrzucili go, ale wrócił. Lider rosyjskich chuliganów znowu wydalony z Francji
wyślij
drukuj
pch,d | publikacja: 22.06.2016 | aktualizacja: 11:52 wyślij
drukuj
Rosjanin wcale nie krył się ze swoją obecnością i przed stadionem w Tuluzie zrobił sobie pamiątkową fotkę (fot. Twitter)
Francuskie władze po raz drugi wyrzuciły Aleksandra Szprygina – lidera skrajnie prawicowych rosyjskich pseudokibiców. Dwa dni po deportacji znów znalazł się we Francji, aby oglądać mecz Walia-Rosja. Rosjanin został zatrzymany w Tuluzie, gdzie swój mecz rozgrywała „Sborna”. Wczoraj wieczorem francuska policja odprowadziła go na samolot do ojczyzny.
Przywódca rosyjskich bojówek deportowany z Euro 2016
Determinacji nie można mu odmówić. Szef Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksander Szprygin już raz został wydalony z Francji razem z innymi 19 rosyjskimi chuliganami biorącymi udział w zamieszkach w Marsylii. Zarzucono im zakłócanie porządku publicznego. W Rosji wylądował w sobotę. – Jestem kibicem. Mecz w Tuluzie zadecyduje o wszystkim. Naprawdę chętnie bym go obejrzał na stadionie, mamy już wszystko zabukowane. Chcę tam pojechać – powiedział Szprygin na lotnisku.
#wieszwiecej | Polub nas
Jak powiedział, tak zrobił. Poleciał do Hiszpanii, a stamtąd autobusem dotarł do Tuluzy, gdzie w poniedziałek odbywał się mecz między Rosją a Walią. – Aby dostać się na mecz musiałem pokonać dosyć nietypową drogę pod osłoną nocy i na chwilę stałem się turystą – pisał na Twitterze Szprygin.
Rosjanin wcale nie krył się ze swoja obecnością. Przed stadionem zrobił sobie nawet pamiątkową fotkę, którą zamieścił na Twitterze.
Tam zatrzymały go służby i odprawiły samolotem do domu.
„Moja schengeńska wiza nie została anulowana”
Sytuacja jest kuriozalna, ale zgodnie z prawem rosyjskim chuligan mógł wrócić do Francji. – Moja schengeńska wiza nie została anulowana, a wszystkie potrzebne stemple, które na niej figurują, są nadal ważne. To oznacza, że wciąż jestem tutaj legalnie – Szprygin komentował zamieszanie wokół swojej osoby w rozmowie z dziennikarzami AFP.
Wraz ze Szpryginem do Francji udało się też 4 innych chuliganów zatrzymanych po zamieszkach.
BBC, Deutsche Welle
...
TYPOWY RUSKI CHAM! Czyz nie to samo robi tamtejsza wladza? Pcha sie wszedzie na chama. BO PO RYJU TRZEBA INACZEJ NIE POJMA! Kultura to pojecie nie znane!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 29 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kolejny rosyjsko-amerykański incydent na morzu. Tym razem z udziałem okrętów wojennych
wyślij
drukuj
łz | publikacja: 28.06.2016 | aktualizacja: 22:19 wyślij
drukuj
W incydent zaangażowany był niszczyciel USS Gravely (fot. US Navy)
Znów iskrzy na linii USA – Rosja. Na Morzu Śródziemnym doszło do bliskiego kontaktu amerykańskiego niszczyciela USS Gravely z fregatą Jarosław Mudryj. Strony wzajemnie oskarżają się o stwarzanie zagrożenia.
„Incydenty na Bałtyku to trochę taki element gangsterki”
Do incydentu doszło 17 czerwca. Rosyjski resort obrony twierdzi, że amerykański okręt niebezpiecznie zbliżył się do ich jednostki na odległość 60-70 metrów od strony bakburty i przepłynął przed jej dziobem. Wskazano, że to „rażące naruszenie” przez amerykański okręt zasad unikania kolizji na morzu.
Ministerstwo przekonywało, że fregata znajdowała się na wodach międzynarodowych i nie wykonywała żadnych manewrów, które mogłyby być niebezpieczne dla amerykańskiego niszczyciela.
Niebezpieczna operacja
Departament Stanu USA zaprzeczył tym zarzutom i podkreślił, że to Rosjanie prowadzili „niebezpieczną i nieprofesjonalną operację”. Przedstawiciel resortu odpowiedzialnego za sprawy zagraniczne przekonywał fregata zbliżyła się na odległość 315 jardów (288 m) do niszczyciela USS Gravely i na odległość pięciu mil morskich do lotniskowca USS Harry S. Truman
#wieszwiecej | Polub nas
W ostatnich miesiącach przedstawiciele władz USA wielokrotnie zarzucali Moskwie, że rosyjskie samoloty wojskowe i okręty nadmiernie zbliżają się do jednostek amerykańskich. Strona amerykańska nazywała to niebezpiecznym i nieprofesjonalnym zachowaniem. Do incydentu doszło między innymi na Bałtyku.
Zobacz manewr amerykańskiego niszczyciela
PAP
...
Ruskich trzeba po ryju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:13, 01 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Rosyjska fregata na Morzu Śródziemnym prowokuje amerykański krążownik?
wyślij
drukuj
bz, kaien | publikacja: 01.07.2016 | aktualizacja: 06:59 wyślij
drukuj
USS Gravely (fot. US Navy)
Marynarka Wojenna USA odnotowała w czwartek kolejny incydent z udziałem fregaty Jarosław Mudryj na Morzu Śródziemnym. Okręt ten przybliżył się do krążownika San Jacinto, z którego jest koordynowana osłona przeciwlotnicza dla lotniskowca Dwight D. Eisenhower.
Rosja zapowiada reakcję na wpłynięcie okrętu USA na Morze Czarne
Jarosław Mudryj, okręt klasy „Nieustraszimyj-1154”, miał manewrować w sposób „nienormalny, niebezpieczny i daleki od profesjonalizmu” wokół krążownika, „zakłócając tym samym pracę lotniskowca Dwight D. Eisenhower, z którego prowadzone są operacje przeciw Państwo Islamskiemu w Syrii i Iraku” – podano w komunikacie Marynarki Wojennej zacytowanym przez portal Defence News.
Rosyjska fregata „z uzbrojeniem gotowym do użycia”
Strona powołuje się na raport sporządzony na podstawie świeżych meldunków marynarzy z San Jacinto, którzy twierdzą, że rosyjska fregata zbliżyła się do jednostki amerykańskiej z załogą na pokładzie i „uzbrojeniem gotowym do użycia, ale stanowiska artyleryjskie nie były obsadzone”.
„Zła sława, jaką Jarosław Mudryj okrył się po incydencie, który miał miejsce 17 czerwca, kiedy to rosyjski okręt zbliżył się na odległość 60-70 metrów do jednostki USS Gravely, skłoniła załogę San Jacinto do szczególnej ostrożności” – zaznacza Defence News.
#wieszwiecej | Polub nas
Naruszanie reguł
– Rosyjska fregata zbliżyła się maksymalnie na odległość 2,7 km, dając przy tym sygnał, aby krążownik rakietowy USA nie przecinał jej kursu, co Amerykanie ocenili najwyraźniej jako naruszenie reguł unikania kolizji na morzu” – wyjaśnia ze swej strony agencja TASS. Amerykańskie władze wojskowe wielokrotnie zarzucały Moskwie, że rosyjskie samoloty wojskowe i okręty nadmiernie zbliżają się do jednostek USA. Waszyngton nazywa takie zachowanie „niebezpiecznym i nieprofesjonalnym”.
Rosja zaprzecza
Według strony rosyjskiej 17 czerwca to amerykański niszczyciel zbliżył się do fregaty Jarosław Mudryj, a nie na odwrót. Rosyjskie ministerstwo podkreśliło wtedy w swym oświadczeniu, że fregata znajdowała się na wodach międzynarodowych i nie wykonywała żadnych manewrów, które mogłyby być niebezpieczne dla amerykańskiego niszczyciela.
PAP
...
Ruscy chca w ryja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:00, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Atak hakerów. Netia zabrała głos ws. możliwego wycieku danych
wyślij
drukuj
pw, kaien | publikacja: 07.07.2016 | aktualizacja: 22:28 wyślij
drukuj
Netia padła ofiarą hakerów (fot. netia.pl)
Jeden z operatorów telekomunikacyjnych – Netia – padł w czwartek ofiarą ataku hakerów. Strona internetowa firmy cały czas jest niedostępna – informuje serwis bankier.pl. Kłopoty zanotował też tego dnia inny operator – Orange.
Link4 drogo zapłaci za przywiązanie do Netii
Netia przyznała w oświadczeniu dla mediów, że rzeczywiście hakerzy zaatakowali jej serwery. „7 lipca 2016 roku ok. godz. 12.00 strona internetowa netia.pl została zaatakowana przez hakerów. Wszystkie serwisy obsługi klienta działają. Zapraszamy do kontaktu przez stronę internetową NetiaOnline oraz infolinię 801 802 803” – napisała rzecznik prasowa Netii Lidia Marcinkowska.
Wieczorem strona wciąż była niedostępna, a operator przeprosił na Facebooku klientów za niedogodności. „Drodzy Klienci, Informujemy, że aktualnie trwają prace konserwacyjne na naszej stronie internetowej” – napisano.
Według Netii „eksperci analizują przebieg ataku i wprowadzają dodatkowe zabezpieczenia, dzięki którym zminimalizują możliwość podobnego zdarzenia w przyszłości”.
#wieszwiecej | Polub nas
Klienci firmy byli niepokojeni, bo w sieci pojawiły się plotki, że hakerzy mogli wykraść ich dane. Operator zaprzeczył jednak tym informacjom. „Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą żaden z systemów zawierających dane klientów nie został zaatakowany” – podkreślono.
Kłopoty miał też w czwartek inny operator, firma Orange. Jej klienci skarżyli się, że nie mogą nawiązać połączeń, ani wysłać wiadomości tekstowych. „Przepraszamy, mamy awarię sieci, mogą wystąpić kłopoty w dostępie. Pracujemy nad jej usunięciem. Będziemy informować” – napisała firma na Twitterze.
<>br>
Przepraszamy, mamy awarię sieci, mogą wystąpić kłopoty w dostępie.Pracujemy nad jej usunięciem. Będziemy informować. [link widoczny dla zalogowanych]
— Orange Polska (@Orange_Polska) 7 lipca 2016
Przepraszamy mamy awarię i możecie mieć utrudnienia w połączeniach i mobilnym necie. Pracujemy aby usunąć kłopoty jak najszybciej.
— Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) 7 lipca 2016
bankier.pl
...
To moga byc Ruscy bo szczyt NATO.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:46, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Rosjanie i Ukraińcy oskarżeni o udział w grupie przestępczej
mr/
2016-07-12, 14:13
11 osób, pochodzących głównie z Rosji i Ukrainy, zatrzymano we wtorek w Barcelonie pod zarzutem powiązań z zorganizowaną grupą przestępczą. Postawiono im także zarzut prania brudnych pieniędzy i fałszerstwa - poinformowała hiszpańska prokuratura w komunikacie.
PAP/EPA/MARTA PEREZ
Świat
Osiem lat więzienia i milionowe grzywny. Za...
Według władz hiszpańskich oskarżeni wykorzystywali do swojej działalności firmy zarejestrowane głównie na Cyprze i na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Ich kapitał służył do kupowania i tworzenia lokalnych podmiotów gospodarczych. Prokuratura odkryła, że przestępcy za pośrednictwem tych firm zainwestowali ponad 10 mln euro w nieruchomości w Hiszpanii, piorąc w ten sposób brudne pieniądze.
Hiszpańskie służby wystawiły także 16 nakazów przeszukań oraz zablokowały liczne konta bankowe. Zajęto także elementy majątku należącego do zatrzymanych, w tym luksusową japońską restaurację w Barcelonie.
Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na hiszpańskie media, podkreśla, że wśród zatrzymanych jest m.in. syn byłego mera Kijowa Leonida Czernoweckiego, Stepan.
PAP
...
Mafia ruska z udzialem bylych rzadzacych na Ukrainie tych zwiazanych z Moskwa....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:08, 15 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Atak hakerów na ministerstwo obrony? Jest żądanie okupu
jk/ptw/
2016-07-14, 20:02
Organizacja określająca się jako "Prawy sektor" opublikowała w internecie pliki, które prawdopodobnie pochodzą z serwerów MON. Ujawniono wewnętrzne nazwy komputerów, ich systemy operacyjne, czasy ostatnich logowań.
Flickr/Jared Tarbell/CC BY 2.0
Świat
Haker przyznał się do wspierania tzw. Państwa...
Jak napisał serwis niebezpiecznik.pl hakerzy stawiają ultimatum: albo polski rząd zapłaci 50 tys. dolarów w bitcoinach (wirtualnej walucie) albo więcej danych zostanie opublikowanych w sieci.
Domniemani hakerzy w sieci umieścili też zdjęcia i formularze z danymi osobowymi, które są aplikacjami na stanowisko "kandydata do służby PRISM".
PRISM to tajny amerykański program szpiegowski. Umożliwia służbom USA gromadzenie danych, gromadzonych przez serwery największych firm internetowych na całym świecie.
MON nie potwierdza i nie zaprzecza
Ministerstwo Obrony Narodowej na razie nie potwierdza informacji o włamaniu na jego serwery. Jutro ma wydać oświadczenie w tej sprawie.
"Biorąc pod uwagę to, że poprzednio opublikowane przez tę grupę włamywaczy dane okazały się prawdziwe, należy spodziewać się najgorszego — sieć MON rzeczywiście mogła zostać zaatakowana, a dane wykradzione. Równie dobrze jednak, choć opublikowane przez włamywaczy pliki wyglądają na prawdziwe, to mogły zostać w części lub nawet całości spreparowane. Dopóki więc MON nie potwierdzi informacji o incydencie, do publikowanych przez włamywaczy danych należy podchodzić z dużą rezerwą. Możliwe, że ich celem jest tylko wywołać zamieszanie" - twierdzą eksperci portalu niebezpiecznik.pl.
niebezpiecznik.pl
...
Prawy sektor to nazwa banderowcow na Ukrainie. A to oznacza ze to Ruscy ktorzy chca wbic klin miedzy Polske a Ukraine.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:41, 21 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Co się dzieje z włamaniem do Netii? Przeprowadzono analizę
Dodano dzisiaj 11:27 /4 0
/137
Internet, haker (fot.Artur Marciniec/Fotolia.pl)
Mamy do czynienia z jednym z największych wycieków danych polskich firm i obywateli, jakie dotychczas miały miejsce. W dniach 6-7 lipca 2016 firma telekomunikacyjna Netia została zaatakowana przez hakerów, którzy uzyskali nieuprawniony dostęp do jej serwerów i dokonali kradzieży danych osobowych ponad 2 milionów klientów oraz firm i osób indywidualnych, które nie były klientami, ale wypełniły formularz na stronie internetowej operatora.
Podczas ataku wykradziono miliony danych osobowych, a pliki zawierające te informacje zostały opublikowane w siedmiu częściach o łącznym rozmiarze ponad 18 GB – w tym ponad 600 tysięcy unikalnych adresów e-mail. Konta na Twitterze, z jakich dokonano publikacji danych pochodzących z wycieku oraz danych do płatności okupu, jakiego hakerzy zażądali od polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, noszą nazwy: pravsector, opstrinity, evstoliyakalas2 oraz noskovfurs1994.
Harmonogram wydarzeń związanych z atakiem:
30.06.2016 – wybuch w serwerowni, zidentyfikowany jako samoczynne, niewłaściwe uruchomienie się systemu przeciwpożarowego
1.07.2016 – przygotowanie paczki danych przez atakującego - zawierających dane osobowe klientów firmy oraz osób które wypełniły formularz kontaktowy
6-7.7.2016 – atak na wewnętrzną sieć – serwery operatora
7.7.2016 – publikacja wykradzionych baz danych – pliki o nazwach m.in. logger.sql, nss_new.sql oraz publisher.sql
9.7.2016 – pierwsze osoby otrzymują powiadomienia SMS od Netii, że ich dane znalazły się w bazie danych, która wyciekła
14.7.2016 – konto Twitter pravsektor publikuje dane – zrzuty ekranu i inne informacje (których część została spreparowana) wskazujące na posiadanie przez hakerów danych z wewnętrznej sieci lub komputerów pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej
14-20.7.2016 – trwają ataki phishingowe oraz próby wykorzystania i podszycia się pod klientów i osoby, których dane znalazły się w skradzionej bazie danych
Wśród wysłanych przez przestępców maili znajdują się próby kradzieży i wyłudzeń przy użyciu nazw handlowych i znaków towarowych: m.in. mBank, Netia, domeny internetowej *.pw.
(7.7.2016 – nadal) – trwa analiza danych i informacji o węzłach oraz transakcji dokonanych przy użyciu adresów bitcoin podanych przez atakujących
W jednej z analiz jaką przygotowujemy w związku z atakiem na dużą firmę zajmującą się handlem cyfrowymi walutami hakerzy przygotowywali się do kradzieży środków od ponad 3 miesięcy. A cała operacja trwała około 14 tygodni.
Mamy nadzieję, że przy użyciu danych, jakie analizujemy po tym incydencie – w tym głównie związanych z adresami do płatności w walucie bitcoin – za bazę która jest sprzedawana w Internecie oraz adresów jakie podali atakujący – uda się wskazać sprawców i w jak największej części powstrzymać dalszą dystrybucję nielegalnie zdobytych danych osobowych. Z naszych informacji wynika, że już drugiego dnia po wycieku rozpoczęły się ataki phishingowe na osoby, których dane znalazły się w bazie.
Atak na Netię
Na zdjęciu opublikowanym na Twitterze widać, że hakerom udało się zainstalować i wykorzystać swoje oprogramowanie webshell.
Atak na Netię
Wśród wykradzionych wrażliwych danych znajdują się m.in.: imiona, drugie imiona oraz nazwiska, numery PESEL, serie i numery dowodów osobistych, adresy zamieszkania (adresy korespondencyjne), numery rachunków bankowych, adresy e-mail, numery telefonów i adresy IP komputerów.
Atak na Netię
Netia po ataku wydała następujące oświadczenie:
„7 lipca 2016 roku około południa strona internetowa netia.pl została zaatakowana przez hakerów. Hasła i loginy dostępu do NetiaOnline są bezpieczne, dlatego nie ma konieczności żadnych działań ze strony klientów. Wszystkie serwisy obsługi klienta Netii działają prawidłowo. Eksperci analizują przebieg ataku. Podjęte aktywności pozwoliły zminimalizować skutki działań wymierzonych w firmę. We współpracy z wiodącymi na rynku specjalistami z zakresu cyberbezpieczeństwa niezwłocznie wzmocniliśmy ochronę naszych zasobów sieciowych.
Niemniej w wyniku ataku hakerzy dostali się do stron zawierających dane osób zgłaszających poprzez formularz chęć kontaktu ze strony Netii. Są to często fragmentaryczne wpisy, zawierające głównie numery telefonów kontaktowych. Dodatkowo włamujący się na stronę uzyskali dostęp do danych z formularza umów zawieranych drogą elektroniczną, poprzez stronę internetową Netii. Netia pragnie zachować najdalej idącą ostrożność, dlatego wszyscy klienci, których może dotyczyć potencjalny wyciek, zostaną powiadomieni. Dotyczy to niewielkiej części abonentów firmy. Sytuacja została ustabilizowana. Dane klientów oraz firm współpracujących są zabezpieczone przez ekspertów Netii, których wspomaga dodatkowy, wysoko wykwalifikowany, zewnętrzny zespół doradczy. O dalszych szczegółach będziemy informowali na bieżąco wraz z postępem naszej kontroli”.
Atak na Netię
Atakujący opublikowali na kontrolowanym przez nich lub osoby z nimi powiązane koncie pravsektor następujące dane:
Numer rachunku, nazwę banku oraz kod SWIFT konta bankowego należącego do osoby o nazwisku Roman Donik, czyli dziennikarza i blogera opisującego konflikt ukraińsko-rosyjski. (Co jest wyraźną próbą manipulacji ze strony atakujących i zrzucenia odpowiedzialności na osobę nie powiązaną ze sprawą).
Adres cyfrowej waluty bitcoin na który łącznie wpłynęło 193,7 jednostek Bitcoin o łącznej wartości ponad 500 tysięcy złotych.
Atak na Netię
Zła – ale bardzo ważna – wiadomość jest taka, że jeśli otrzymacie lub otrzymaliście Państwo SMS o treści: „Netia informuje, ze osoby nieuprawnione pozyskały ten numer telefonu. Więcej informacji na stronie daneosobowe.netia.pl”, oznacza to, że Państwa dane wpadły w niepowołane ręce. Jeśli taka wiadomość została Wam wysłana, to najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach i miesiącach, a niestety nawet latach, możecie być zagrożeni:
- kradzieżą tożsamości
- próbą otwarcia rachunku bankowego na Wasze dane
- próbą wynajęcia samochodu
- próbą wyłudzenia pieniędzy lub informacji
- obciążeni kredytem lub pożyczką której nie zaciągaliście
- próbą zawarcia umów, kontraktów lub uwiarygodnienia propozycji, transakcji albo innego rodzaju aktów prawnych przy użyciu tych danych i informacji
Jeżeli nie otrzymaliście Państwo takiej informacji w formie SMS, ale byliście lub jesteście klientami Netii – to mimo wszystko istnieje ryzyko, że Wasze dane również znalazły się w bazie która została ukradziona.
Reakcja Netii
Firmie Netia należy oddać to, że po ataku podjęła bardzo zdecydowane i skuteczne działania. Od momentu gdy w Internecie pojawiły się pierwsze informacje o włamaniu do wyłączenia serwerów przez administrację minęło maksymalnie kilkadziesiąt minut. To bardzo dobry wynik i świadczy o profesjonalnym podejściu do zaistniałej sytuacji przez administratorów ale też o bardzo szybkim i skutecznym procesie podejmowania decyzji po tej „awarii”.
Jak informuje na swoich stronach operator:
„Netia zabezpieczyła logi systemu oraz pozostałe informacje mogące pozwolić na ustalenie przebiegu ataku oraz podmiotów odpowiedzialnych. Odtworzyła także działanie systemu i zweryfikowała jego zabezpieczenia”.
Wyniki śledztwa Coinfirm – analiza opublikowanych danych, pełen raport oraz wyniki monitorowania transakcji i adresów cyfrowej waluty Bitcoin użytych przez włamywaczy i/lub osoby z nimi powiązane zostaną przesłane przedstawicielom firmy Netia i będą opublikowane jedynie w ocenzurowanej formie.
Autorzy: zespół Coinfirm.io
...
Ruscy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:13, 24 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie samoloty częściej naruszają przestrzeń powietrzną Bułgarii
mr/
2016-07-24, 16:22
Bułgarski minister obrony Nikołaj Nenczew oświadczył w niedzielę, że wzrosła liczba naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Nazwał to "prowokacją wobec Bułgarii i jej sił powietrznych".
Zdjęcie ilustracyjne. Fot.:Flickr/Sergey Vladimirov/CC BY-SA 2.0
Świat
Rosja: rejestratory lotu wskazują, że Ił-76...
Świat
Rosyjski myśliwiec wykręcił beczkę nad...
Nenczew powiedział w telewizji, że rosyjskie samoloty wojskowe cztery razy wleciały w ostatnim miesiącu do "bułgarskiego obszaru odpowiedzialności" w przestrzeni powietrznej NATO. Poinformował, że w samolotach tych wyłączano transpondery - urządzenia służące do lokalizacji i identyfikacji oraz wykorzystywane w systemach zarządzania ruchem lotniczym.
- To bardzo niepokojące, więc sięgamy po środki zaradcze - oświadczył Nenczew i zaakcentował, że każde naruszenie przestrzeni powietrznej wymaga poderwania bułgarskich myśliwców. Rosyjskie samoloty pasażerskie naruszyły bułgarską przestrzeń powietrzną sześć razy w minionym miesiącu - poinformował.
Minister ujawnił, że Bułgaria zażądała wyjaśnień od Moskwy. Reuters odnotowuje, że nie udało się uzyskać komentarza rosyjskiego resortu obrony.
"Poważne wątpliwości" dotyczące transportowanego ładunku
Agencja przypomina, że w styczniu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wzywał Rosję do "podjęcia wszelkich niezbędnych środków", by zapewnić, że natowska przestrzeń powietrzna nie będzie naruszana.
We wrześniu zeszłego roku Bułgaria odmówiła prawa do przelotu przez jej przestrzeń powietrzną rosyjskim samolotom z pomocą dla Syrii, wskazując na "poważne wątpliwości" dotyczące ładunku transportowanego przez te maszyny.
Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO, podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.
PAP
...
Ruscy to wrog nas wszystkich wiec logiczne ze trzeba dzialac razem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:58, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Afera mailowa w Partii Demokratycznej. Szef kampanii Clinton obwinia Rosjan
Dodano dzisiaj 19:34
Jedno ze spotkań Partii Demokratycznej / Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
FBI prowadzi dochodzenie w związku z wyciekiem maili w Partii Demokratycznej. Jak pisze CNN, wśród podejrzanych znalazła się grupa hakerska z Rosji.
FBI opublikowało oświadczenie, w którym czytamy, że trwa dochodzenie w tej sprawie, dotyczące "nieautoryzowanego uzyskania dostępu do danych". "Z racji wagi ujawnionych informacji zajmujemy się sprawą z pełną powagą i będziemy kontynuować dochodzenie" - czytamy w oświadczeniu.
CNN, powołując się na wypowiedzi amerykańskich urzędników, wskazuje, że za atakiem mogą stać rosyjscy hakerzy. Zwłaszcza, że wcześniejszy atak na konta mailowe Demokratów przeprowadził człowiek, który podpisał się "Guccifer 2.0", podejrzewany o związki z Rosjanami. Szef kampanii Hillary Clinton Robby Mook stwierdził nawet, że była to zagrywka Rosjan, by pomóc Donaldowi Trumpowi uzyskać nominację Republikanów na prezydenta.
Debbie Wasserman-Schultz ogłosiła w sobotę, że rezygnuje ze stanowiska przewodniczącej Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Takiego kroku oczekiwały od niej władze partii po ujawnionej niedawno aferze mailowej.
Afera dotyczyła wycieku tysięcy maili, które dowodziły faworyzowania Hillary Clinton w wyścigu o nominację partyjną w prawyborach na prezydenta. Z ujawnionych maili wynikało, że partia podkopywała interesy innego kandydata - Berniego Sandersa.
Rezygnacja Wasserman-Schultz wywołała zadowolenie zarówno wśród zwolenników Sandersa, jak i w obozie kandydata Republikanów - Donalda Trumpa. Rywale Demokratów mówią teraz o rozbiciu i dezorganizacji w obozie Clinton.
/ Źródło: CNN
...
Gulcifer? Lucifer jak latwo sie domyslic. Tak cos ruskiego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:17, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Kerry zagadnął Ławrowa o atak hakerów na komputery Demokratów
az/
2016-07-26, 10:01
Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział we wtorek, że poruszył temat włamania hakerów do komputerów Partii Demokratycznej podczas rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Demokraci oskarżają o ten atak Moskwę; Ławrow odpiera zarzuty.
pixabay/blickpixel
Świat
Kłopoty obozu Clinton. Bunt zwolenników...
Szefowie dyplomacji USA i Rosji konferowali w stolicy Laosu - Wientian przy okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) i krajów partnerskich.
Chodzi o włamanie hakerów na serwery Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC), co w konsekwencji doprowadziło do ujawnienia treści niektórych e-maili amerykańskich polityków. Poprzedniego dnia media informowały, że o ten czyn szef kampanii Hillary Clinton, Robby Mook, oskarżył rząd Rosji.
To Rosjanie?
Przedstawiciele Partii Demokratycznej uważają, że Rosjanie dokonali włamania w celu wsparcia konkurenta Clinton w wyścigu prezydenckim - Donalda Trumpa. Dziennik "Washington Post" odnotował, że e-maile, które w piątek opublikował demaskatorski portal WikiLeaks, pokazują, iż działacze formalnie bezstronnej DNC w rzeczywistości pomagali Clinton w prawyborach, w których rywalizowała ona z senatorem Berniem Sandersem.
Przed spotkaniem z Kerrym Ławrow odrzucił te oskarżenia.
PAP
...
Trzeba lac w ryj nie zagadywac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:22, 26 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Rosjanie nie przyznają się do naruszania przestrzeni powietrznej Bułgarii
az/
2016-07-26, 05:40
Rosyjskie samoloty wojskowe nie naruszyły przestrzeni powietrznej Bułgarii - poinformowała w poniedziałek agencja Interfax, powołując się na wypowiedź rzecznika ministerstwa obrony Rosji Igora Konaszenkowa.
Official U.S. Navy Page
Świat
Rosyjskie samoloty częściej naruszają...
Jak oświadczył Konaszenkow, wszystkie loty rosyjskich samolotów nad Morzem Czarnym odbywały się zgodnie z międzynarodowymi zasadami. Dodał, iż transpondery w tych samolotach, czyli urządzenia służące do lokalizacji i identyfikacji oraz wykorzystywane w systemach zarządzania ruchem lotniczym, przez cały czas pozostawały włączone.
"Prowokacja o niejasnym celu"
Oświadczenie rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony było reakcją na słowa bułgarskiego szefa resortu obrony Nikołaja Nenczewa, który poinformował w niedzielę o wzroście liczby naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Określił je "prowokacją o niejasnym celu wobec Bułgarii i jej sił powietrznych". Nenczew utrzymywał także, iż transpondery w rosyjskich samolotach były wyłączone.
Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO, podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.
PAP
....
Jasne Ruscy niczego nigdy nie naruszaja... tylko od razu gwalca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:30, 27 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Bułgaria: rosyjskie samoloty łamią normy międzynarodowe
wjk/
2016-07-27, 09:15
Bułgarski resort obrony w opublikowanym we wtorek wieczorem oświadczeniu poinformował o "nieprzestrzeganiu międzynarodowych norm w lotnictwie przez rosyjskie samoloty nad Morzem Czarnym".
Zdjęcie ilustracyjne. Fot.:Flickr/Sergey Vladimirov/CC BY-SA 2.0
Świat
Rosjanie nie przyznają się do naruszania...
Oświadczenie wydano po wypowiedzi rzecznika ministerstwa obrony Rosji, który w poniedziałek oznajmił, że rosyjskie samoloty wojskowe nie naruszały przestrzeni powietrznej Bułgarii. Wszystkie loty rosyjskich samolotów nad Morzem Czarnym odbywały się zgodnie z międzynarodowymi zasadami i włączonymi transponderami - powiedział.
Wypowiedź ta była reakcją na słowa bułgarskiego ministra obrony Nikołaja Nenczewa, który poinformował w niedzielę o wzroście liczby naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Nazwał to "prowokacją o niejasnym celu wobec Bułgarii i jej sił powietrznych". Nenczew utrzymywał także, iż transpondery w rosyjskich samolotach były wyłączone.
We wtorkowym oświadczeniu bułgarskiego ministerstwa obrony przypomina się, że "zgodnie z regulaminem Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego i porozumieniami o podziale przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym każdy z krajów (czarnomorskich) ma wyznaczony konkretny region w zakresie informacji lotniczej, odpowiedzialności i kontroli". W przypadku Bułgarii ten region to Flight Information Region Sofia - FIR Sofia. "Koordynaty tego regionu nad Morzem Czarnym wychodzą daleko poza morską i powietrzną przestrzeń kraju" - dodano.
"Wszystkie te incydenty są dokumentowane"
W związku z tym podana przez bułgarski resort obrony informacja nie jest związana z naruszeniem przestrzeni powietrznej, co spowodowałoby konieczność wręczenia noty protestacyjnej, lecz z lotami rosyjskich samolotów bez włączonych transponderów i wcześniej podanych planów lotu. Był również przypadek, w którym samolot nie miał znaków rozpoznawczych. Wszystkie te incydenty są dokumentowane przez bułgarskie lotnictwo wojskowe i system obrony powietrznej NATO - stwierdza się w oświadczeniu.
Bułgarski resort obrony nie kwestionuje prawa samolotów innych krajów do wykonywania lotów nad akwenem Morza Czarnego, w tym w regionie FIR Sofia, ale należy to czynić przy przestrzeganiu międzynarodowych norm lotniczych - podkreślono w komunikacie.
Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.
PAP
....
Musimy razem dac Ruskim po mordzie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:36, 27 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Prawy Sektor włamał się na strony MON? Ministerstwo dementuje
wyślij
drukuj
az, kaien | publikacja: 15.07.2016 | aktualizacja: 10:06 wyślij
drukuj
Atak hakerów Prawego Sektora na strony MON (fot. Wikipedia/Twitter)
Resort obrony uspokaja – nie było włamania do sieci komputerowej MON. W czwartek wieczorem pojawiła się informacja, że grupa hakerów Prawy Sektor mogła włamać się do systemu ministerstwa i wykraść dane. Hakerzy przyznali się do włamu na Twitterze, nie wiadomo jednak, czy ich konto jest prawdziwe.
Atak hakerów. Netia zabrała głos ws. możliwego wycieku danych
Ministerstwo Obrony Narodowej dementuje wydarzenie, nazywając je „manipulacją, mającą stworzyć wrażenie groźnego ataku cybernetycznego”. Zapewnia również, że system kierowania i dowodzenia MON i Sił Zbrojnych RP działa bez zakłóceń.
„W istocie opublikowane dane personalne pochodziły z jawnej sieci MON. Nie zawierały informacji tajnych, były nieaktualne (2012 r.) i ograniczały się do jednej osoby” – napisano.
#wieszwiecej | Polub nas
Atak hakerów na stronę amerykańskiej armii. Jest awaria
Hakerzy powiązani z rosyjskim rządem?
Trwają również czynności mające wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do opisanego przez portal Niebezpiecznik incydentu. W ubiegłym tygodniu grupa Prawy Sektor dokonała udanego włamania do bazy danych Netii.
Hakerzy pisali na Twitterze, że jeśli otrzymają 50 tysięcy dolarów okupu, to powstrzymają się od publikacji. Podając numer do przelewu, wskazali konto Romana Donika, ukraińskiego blogera opisującego konflikt ukraińsko-rosyjski.
Ujawnione w internecie dokumenty sugerowały, że włamywacze mogli uzyskać kontrolę nad jedną stacją w sieci wewnętrznej MON. Resort temu zaprzecza.
Niewykluczone, że opublikowane dane zostały uzyskane w ramach jednego z wcześniejszych włamań. Wtedy to hakerzy tworzyli fałszywe interfejsy udające pocztę MON, a dane zostały wykradzione ze skrzynki jednego z użytkowników. PAP, MON, Zaufana Trzecia Strona
...
Wniosek zawsze jest ten sam. Bez obicia Ruskim ryja sie nie obejdzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|