Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:05, 15 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Niemcy: spłonął kolejny ośrodek dla uchodźców
W Niemczech trwa seria podpaleń obiektów dla uchodźców oczekujących na rozpatrzenie ich wniosku o azyl. W nocy ze środy na czwartek spłonął budynek w Niederstedem w Nadrenii-Palatynacie. Z atakami muszą się też liczyć osoby pomagające imigrantom.
Zakwaterowani w budynku azylanci znajdowali się w czasie, gdy wybuchł pożar, poza obiektem - podała dzisiaj agencja dpa. Podczas akcji ratunkowej jeden ze strażaków zatruł się dymem. Obiekt zamieszkany był przez cudzoziemców od kilku tygodni. Policja wdrożyła śledztwo ze względu na podejrzenie o wrogie wobec obcokrajowców motywy sprawców podpalenia.
REKLAMA
W miejscowości Jamel pod Wismarem na północy Niemiec spłonęła w czwartek stodoła należąca do pary artystów zwalczających silne w tej części kraju wpływy neonazistów. Rzecznik prokuratury poinformował w piątek, że w zgliszczach znaleziono ślady substancji wspomagającej ogień, co świadczy o celowym podpaleniu.
Artyści - Birgit i Horst Lohmeyer - angażują się od lat na rzecz tolerancji i demokracji. W szopie miał się niebawem odbyć koncert z udziałem artystów sprzeciwiających się rosnącym wpływom neonazistów. Lohmeyerowie podejrzewają, że sprawcami podpalenia są prawicowi ekstremiści mieszkający w wiosce. Artyści otrzymywali wcześniej pogróżki. Jak pisze "Der Spiegel", mieszkańcy wioski są terroryzowani przez neonazistów.
W pierwszej połowie tego roku w Niemczech doszło do ponad 200 ataków na ośrodki dla uchodźców, niemal tyle samo co w całym ubiegłym roku. W lipcu nieznani sprawcy położyli ogień w ośrodkach dla uciekinierów w Remchingen w Badenii-Wirtembergii oraz w Reichertshofen w Bawarii. W czerwcu do podpaleń doszło m.in. w Lubece na północy kraju oraz w Miśni w Saksonii. Przed ośrodkami organizowane są pikiety i demonstracje.
W zeszłym roku o azyl w Niemczech wystąpiło 200 tys. obcokrajowców. Władze spodziewały się, że w tym roku ich liczba będzie dwukrotnie wyższa, jednak z najnowszych prognoz wynika, że może ich być ponad 600 tys.
Dużą część uciekinierów stanowią obywatele Albanii, Kosowa i Czarnogóry. Nie mają oni żadnych szans na uzyskanie statusu uchodźcy politycznego, a pomimo to masowo przyjeżdżają do Niemiec. W okresie, gdy władze rozpatrują ich wnioski, co trwa kilka miesięcy, otrzymują na utrzymanie 216 euro miesięcznie oraz "kieszonkowe" w wysokości 143 euro miesięcznie. Jak podkreślają niemieckie media, otrzymywane przez azylantów świadczenia odpowiadają miesięcznym poborom policjanta w Kosowie.
Aby zniechęcić obywateli tych krajów do przyjazdu do Niemiec, niemieckie MSW rozważa możliwość zastąpienia świadczeń pieniężnych świadczeniami rzeczowymi i bonami. Szef MSW Thomas de Maiziere ma nadzieję, że zmniejszy to atrakcyjność pobytu w Niemczech dla Albańczyków czy mieszkańców Kosowa.
...
Coraz piekniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:17, 16 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Niemcy: znów podpalono ośrodek dla azylantów
Podpalony dom w Niederstedem. Ponieważ pożar szybko zauważono i ugaszono, szkody nie są duże - EPA/HARALD TITTEL / PAP
W Niederstedem - wiosce w górach Eifel - nieznani sprawcy podpalili schronisko dla azylantów. To kolejny atak na kwatery niechcianych przybyszów.
Niederstedem, wioska koło Bitburga w górach Eifel, liczy zaledwie 250 mieszkańców. W jednym z domów od paru tygodni zakwaterowano czterech mężczyzn ubiegających się o azyl.
REKLAMA
"To było podpalenie"
W nocy z 12. na 13. sierpnia o godz. 1.30 ich schronisko stanęło w ogniu. Pożar zauważyli policjanci z radiowozu, którzy właśnie tamtędy przejeżdżali. Wezwali straż ogniową, która szybko opanowała sytuację. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Azylantów nie było tej nocy w domu.
Prokuratura i policja nie wykluczają, że to oni mieli być celem zamachu z pobudek rasistowskich. Być może nieznani sprawcy chcieli ich pobić, a ogień podłożyli dla zatarcia śladów włamania do domu. O ile motyw działania podpalaczy pozostaje na razie nieznany, o tyle samo podpalenie nie budzi wątpliwości. Potwierdził to sekretarz stanu w MSW Nadrenii-Palatynatu Randolf Stich, który przybył na miejsce przestępstwa: - Wiemy na pewno, że to było podpalenie - powiedział.
Ataki się mnożą
To nie pierwszy przypadek tego rodzaju. W ostatnich miesiącach wielokrotnie dochodziło do zamachów na schroniska dla azylantów. Podkładano w nich ogień, z reguły na krótko przed wprowadzeniem się pierwszych uchodźców.
Zagrożeni są nie tylko azylanci. Tej samej nocy w Jamel w Meklemburgii podpalono stodołę w zagrodzie należącej do Birgit i Horsta Lohmeyerów, małżeństwa znanych aktywistów występujących przeciwko lokalnym neonazostom. Ta para artystów musiała poważnie zaleźć im za skórę, skoro zdecydowali się na takie ryzyko. Prokuratura w Schwerinie poinformowała, że w pogorzelisku zaleziono ślady wskazujące jednoznacznie na podpalenie.
Podpalenia i inne ataki na schroniska dla uchodźców i azylantów nie są ograniczone do jednego, określonego regionu Niemiec. W lipcu ostrzelano schronisko dla uchodźców w Böhlen koło Lipska. W Remchingen w południowo-zachodnich Niemczech podpalono dom przeznaczony na kwatery dla azylantów. W Reichertshofen w Bawarii spłonął budynek, w którym od września miano zakwaterować 67 uchodźców, a w miejscowości Coesfeld w zachodniej części Niemiec podpalono namiot, w którym już rozlokowano azylantów.
Do jednego z pierwszych podpaleń doszło w lutym br. w Escheburgu w północnych Niemczech. Sprawcą okazał się 38-letni mężczyzna, który rzucił płonący kanister z benzyną na budynek przeznaczony na schronisko dla uchodźców z Iraku. Został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
...
NRDowcy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:49, 20 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Tragiczny finał porwania 17-latki. Zamordowali, bo nie założyli masek
W Niemczech znaleziono ciało porwanej 17-latki, za której uwolnienie bandyci żądali ponad miliona euro. Rodzice chcieli okup zapłacić, ale nie zdążyli. Sprawcy podczas porwania nie mieli założonych masek, mogli więc zostać zidentyfikowani przez dziewczynę.
Anneli-Marie, córka bogatego biznesmena, została porwana przed tygodniem, kiedy wyprowadzała psa na spacer. Podczas rozmowy z ojcem ofiary porywacze zażądali miliona dwustu tysięcy euro okupu. W tle słychać było krzyk, prawdopodobnie ostatnia oznaka życia Anneli.
Rodzice chcieli zapłacić okup. W niemieckich mediach pojawił się ich list do porywaczy, w którym rodzina obiecywała, że spełni wszystkie żądania. Anneli już wtedy jednak nie żyła.
- Sprawcy podczas porwania nie mieli założonych masek, mogli więc zostać zidentyfikowani przez dziewczynę. Nie chcąc tak ryzykować, zdecydowali się ją zabić - tłumaczyli śledczy.
Porywacze doskonale wiedzieli kim jest dziewczyna i znali jej zwyczaje, bo śledzili jej profil społecznościowy.
...
Jak widzicie bogactwo niesie wiele nieprzyjemnosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:51, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Washington Post
Niemcy: studentka nie chce płacić czynszu, więc mieszka w pociągach
Leonie Müller zamieszkała w niemieckich pociągach - Getty Images
Niemiecki studentka, zamiast wynajmować mieszkanie, postanowiła wykupić abonament na wszystkie krajowe linie kolejowe i zamieszkała… w pociągach. Z miejsca stała się sensacją - podaje "Washington Post".
Leonie Müller oddała klucze do wynajmowanego mieszkania na wiosnę. "Wszystko zaczęło się od sporu z najemcą" - napisała w e-mailu do "The Washington Post". "Zdecydowałam natychmiast, że nie chce już tam mieszkać - i wtedy też zdałam sobie sprawę: faktycznie, nie chcę już nigdy nigdzie niczego wynajmować".
REKLAMA
Zamiast więc poszukać nowego lokum, dziewczyna zakupiła abonament, który pozwala jej wsiąść do każdego pociągu kursującego na terenie Niemiec. Müller podróżuje z małym plecakiem, w którym mieszczą się jej ubrania, kosmetyczka, dokumenty na uczelnię i tablet. Wagony stały się jej mobilnym domem, to w nich robi poranną toaletę, odrabia zadania domowe i spożywa posiłki.
bfa57a3f-5e20-47ff-b2ac-4345427e84f6 Leonie Müller - [link widoczny dla zalogowanych]
Leonie Müller
Jak twierdzi, cieszy się z wolności, która pojawiła się po rezygnacji z mieszkania. "Czuję się w pociągach, jak w domu, a jednocześnie mogę odwiedzić znacznie więcej przyjaciół i miast. To tak jakbym cały czas była na wakacjach". – pisze 23-latka.
Niezwykły wybór dziewczyny zwrócił uwagę mediów z całego świata. - Czytam, piszę, patrzę przez okno i przez cały czas spotykam miłych ludzi. W pociągach zawsze jest coś do zrobienia – tłumaczy Müller niemieckiej stacji TV SWR.
...
To sa pomysly!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:43, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W Niemczech produkcja przemysłu w październiku gorzej od oczekiwań
- Shutterstock
W Niemczech w październiku produkcja przemysłowa wzrosła o 0,2 proc. mdm, podczas gdy w poprzednim miesiącu spadła o 1,1 proc. - poinformował w komunikacie urząd statystyczny.
Analitycy spodziewali się, że produkcja mdm wzrośnie o 0,8 proc.
REKLAMA
Rdr produkcja przemysłowa pozostała bez zmian, po uwzględnieniu dni roboczych, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,4 proc., po korekcie z +0,2 proc.
Tu analitycy oczekiwali wzrostu o 0,7 proc.
...
Euro ich niszczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:19, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
W Niemczech w XII produkcja przemysłu spadła mdm o 1,2 proc., prognoza +0,5 proc.
- Shutterstock
W Niemczech w grudniu produkcja przemysłowa spadła o 1,2 proc. mdm, podczas gdy w poprzednim miesiącu spadła o 0,1 proc., po korekcie - poinformował w komunikacie urząd statystyczny.
Analitycy spodziewali się, że produkcja mdm wzrośnie o 0,5 proc., po spadku poprzednio o 0,3 proc. przed korektą.
REKLAMA
Rdr produkcja przemysłowa spadła o 2,3 proc., po uwzględnieniu dni roboczych, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,1 proc.
Tu analitycy oczekiwali spadku o 0,6 proc.
...
Tak euro korzystne jest dla Niemiec. Wychodzi jakis cymbal i bredzi ze Niemcy skorzystali na euro. Jesli Grecja ma MINUS 10 a Niemcy MINUS 1 TO NIE ZNACZY ZE NIEMCY KORZYSTAJA! MNIEJ TRACA!
Wszystko w mediach to klamstwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:27, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Merkel apeluje do wyborców. "Wiem, że ludzie się niecierpliwią"
13 lutego 2016, 19:25
• Angela Merkel apeluje do Niemców, prosi ich o cierpliwość
• "Jestem świadoma, że nadchodząca kampania wyborcza będzie trudna"
• W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad 1,1 mln migrantów
Kanclerz Angela Merkel zaapelowała do Niemców, zmęczonych rekordowym napływem imigrantów, o cierpliwość wobec prowadzonej przez jej rząd polityki migracyjnej. Narastająca frustracja wyborców może zaszkodzić jej partii w regionalnych wyborach w marcu.
- Wiem, że ludzie się niecierpliwią i chcą szybkich rozwiązań, ale szybkie rozwiązania często okazują się błędne - powiedziała szefowa niemieckiego rządu na wiecu zwolenników swej partii CDU w Magdeburgu. To stolica landu Saksonia-Anhalt w środkowej części kraju, jednego z trzech krajów związkowych, gdzie w marcu odbędą się regionalne wybory.
- Krok po kroku, będziemy posuwać się do przodu - powiedziała kanclerz, odnosząc się do walki z przemytem ludzi na Morzu Egejskim. Kiedy powstrzymana zostanie nielegalna migracja, Niemcy będą nadal gotowe do przyjmowania kontyngentów uchodźców - dodała.
Przypomniała, że większość uchodźców nie opuszcza swych krajów z pobudek ekonomicznych, zastrzegła jednak, że osoby niewymagające ochrony przed prześladowaniami będą musiały opuścić Niemcy.
Merkel przyznała, że masowy napływ imigrantów i uchodźców do Niemiec najprawdopodobniej okaże się najważniejszą kwestią w nadchodzących wyborach. W Saksonii-Anhalcie kryzys migracyjny doprowadził do wzrostu popularności prawicowej, antyislamskiej i antyimigracyjnej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), którą obecnie popiera 15 proc. wyborców. - Jestem świadoma, że rozpoczynająca się kampania wyborcza będzie trudna - zaznaczyła.
Merkel przez lata była lokomotywą wyborczej niemieckich chadeków - własnej CDU i siostrzanej CSU w Bawarii. Jednak jej notowania zaczęły spadać w ubiegłym roku, gdy postanowiła otworzyć granice dla uchodźców, nie ulegając żądaniom szefa CSU Horsta Seehofera, by zamknąć granicę z Austrią i wyznaczyć górny pułap liczby uchodźców, jaką każdego roku przyjmą Niemcy.
Szefowa niemieckiego rządu przekonuje, że rozwiązaniem kryzysu migracyjnego musi zająć się cała UE. Obecnie Merkel stara się przekonać władze Turcji, która dotychczas przyjęła 2,6 mln syryjskich uchodźców, do współpracy w powstrzymaniu fali uchodźców, a partnerów w UE, by zgodzili się na kwotowy podział przybyszów między kraje członkowskie.
Wśród konserwatywnych wyborców Merkel nadal cieszy się dużą popularnością; w sali hotelowej w Magdeburgu, gdzie przemawiała do zwolenników swej partii, szefową rządu przywitała owacja na stojąca ze strony około 100 zgromadzonych osób, a po jej wystąpieniu nastąpiły trwające około minuty wiwaty - pisze agencja Reutera.
W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad 1,1 mln migrantów; obecnie granicę kraju przekracza ok. 1000 migrantów dziennie.
W skali kraju CDU popiera 36 proc. wyborców; w powszechnych wyborach w 2013 roku, które zapewniły Merkel trzecią kadencję na stanowisku kanclerza, było to 41,5 proc.
13 marca odbędą się wybory do parlamentów związkowych w landach Saksonia-Anhalt, Badenia-Wirtembergia oraz Nadrenia-Palatynat. Z sondaży wynika, że CDU ma duże szanse na utrzymanie się u władzy w Saksonii-Anhalcie oraz na odsunięcie od niej lewicowych koalicji w pozostałych dwóch landach. We wszystkich trzech chadecy mogą być zmuszeni do sformowania koalicji z centrolewicową SPD, podobnie jak jest obecnie na szczeblu ogólnokrajowym.
Taki wynik regionalnych wyborów mógłby uciszyć krytyków Merkel w jej własnym ugrupowaniu, którzy domagają się od niej ostrzejszego stanowiska w sprawie migrantów. Jeśli jednak napływ przybyszów przyspieszy wraz z nastaniem lepszej pogody, sprzeciw ucichnie na krótko - podkreśla Reuters.
PAP
...
Wreszcie rozsadne wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:58, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy produkują więcej bubli niż Chiny
wyślij
drukuj
bz, jk | publikacja: 17.04.2016 | aktualizacja: 08:52 wyślij
drukuj
Usterki pojawiły się nawet w silnikach Mercedesa (fot. Flickr/GabboT)
Czyżby przysłowiowa niemiecka solidność należała już do przeszłości? Eksperci są zaskoczeni, bo z zestawienia niebezpiecznych dla zdrowia produktów wynika, że gwałtownie wzrosła liczba tych, które są oznaczone „made in Germany”.
Raport: tylko Volkswagen fałszował pomiary spalin
Jak donosi Deutsche Welle, w produkcji bubli Niemcom udało się zdetronizować dotychczasowego lidera, czyli Chiny. Na trzecim miejscu uplasowały się Stany Zjednoczone, przed Japonią i Włochami.
Wg Federalnego Instytutu Bezpieczeństwa i Medycyny Pracy (BAuA) niemal jedna czwarta produktów, które trafiły na czarną listę Rapex, czyli do europejskiego systemu utworzonego dla zapewnienia ochrony zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów na obszarze UE, to produkty niemieckie (24,7 proc.). W sumie wątpliwości budziło 227 niemieckich produktów; polskich jest na liście tylko 19.
Plaga kradzieży we Włoszech. Wyspecjalizowane bandy grabią producentów parmezanu
Części samochodowe, zabawki, ubrania
Chińczycy partaczą najczęściej sprzęt gospodarstwa domowego. Tymczasem zakwestionowane niemieckie produkty to wyposażenie samochodów. Zaniedbania stwierdzono np. w 74 modelach samochodów osobowych i 15 ciężarowych, ale także w autobusach, przyczepach kempingowych i motocyklach. Klienci skarżyli się również na złe działanie elektroniki i elementów bezpieczeństwa, takich jak poduszki powietrzne czy pasy.
Z powodu wad technicznych tylko w lutym ub. roku Mercedes-Benz musiał zaprosić do serwisów 22 tysiące właścicieli samochodów tej marki klasy E i CLS. Powodem było poluzowanie śruby uszczelnienia komory przegrody silnika, co w skrajnych przypadkach mogło doprowadzić do pożaru silnika.
Kwestionowana jest jakość materiałów wielu niemieckich wyrobów. Np. odzież jest barwiona alergizującymi barwnikami, a w zatyczkach do uszu znaleziono zbyt dużą zawartość sześciowartościowego chromu. Z kolei z zabawek odpadają niewielkie części, którymi mogą udławić się dzieci.
Niemiecki dyskont tekstylny KiK musiał wycofać dziecięce kurtki przeciwdeszczowe, ponieważ zawierały barwnik dimetoksybenzydynę, uznawany za rakotwórczy.
W ubiegłym roku z rynku wycofano 152 produktów wyprodukowanych w Niemczech.
Deutsche Welle
...
Nic zaskakujacego. Azjaci sa znani z dokladnosci. To komuna zepsula solidnosc Chinczykow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:31, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy wymieniają szefa wywiadu zagranicznego? Miał za bardzo zbliżyć się do Amerykanów
wyślij
drukuj
łz, pszl | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 21:42 wyślij
drukuj
Gerhard Schindler stracił zaufanie kanclerz Angeli Merkel (fot. Erbil Basay/Anadolu Agency/Getty)
Szef Federalnej Służby Wywiadu Zagranicznego (BND) Gerhard Schindler ma zostać odwołany ze stanowiska na 2,5 roku przed zakończeniem kadencji. Informację o tym podał we wtorek wieczorem dziennik „Süddeutsche Zeitung” oraz stacje telewizyjne NDR i WDR, które mają połączony zespół dziennikarzy śledczych.
Niemcy biorą się za walkę z terrorem. Zatrudnią kilka tysięcy funkcjonariuszy
Zdaniem niemieckich mediów nowym szefem BND ma zostać Bruno Kahl, 53-letni urzędnik cieszący się zaufaniem ministra finansów Wolfganga Schaeublego. Służba nie potwierdza tych informacji. Media uważają, że zostanie ona podana do publicznej wiadomości prawdopodobnie w środę.
Schindler kieruje BND od 2012 roku. Podległa mu służba była ostatnio krytykowana, między innymi za rzekomą zbyt bliską współpracę ze służbami amerykańskimi. Wywiad analizował według otrzymanych od USA haseł pozyskane przez siebie informacje z kontroli połączeń telekomunikacyjnych, potem wyniki tych analiz przekazywano Amerykanom.
Zeznawał przed komisją śledczą
Latem 2015 Schindler zeznawał przed komisją śledczą Bundestagu badającą działalność amerykańskiej NSA i obiecał wówczas ograniczenie tego procederu.
Lista zarzutów jest dłuższa. Kilka miesięcy temu „Der Spiegel” podał, że niemiecki wywiad inwigilował również europejskich sojuszników, w tym instytucje francuskie i polskie. Krytyka dotyczy również niewystarczającej kontroli nad przeprowadzką centrali BND z Pullach pod Monachium w Bawarii do Berlina. Jak twierdzi telewizja ARD, urząd kanclerski uznał, iż Schindler przestał panować nad służbami.
PAP
...
Dali plamę z tymi podsluchami i o to chodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:52, 03 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Wartość niemieckiego eksportu broni podwoiła się w 2015 r.
prz/
2016-07-03, 16:00
Niemcy wyeksportowały w 2015 roku broń i sprzęt wojskowy o wartości 7,86 mld euro. Kwota transakcji wzrosła niemal dwukrotnie w porównaniu z rokiem 2014 - podał w niedzielę niemiecki dziennik "Welt am Sonntag" (WamS), powołując się na raport rządu.
Gabriel i Merkel, Fot. PAP/EPA/KAY NIETFELD
Świat
Polacy i Czesi przeciwko ostrzejszym...
Dwa lata temu Niemcy sprzedały broń za 3,97 mld euro. Minister gospodarki Sigmar Gabriel (SPD) zapowiadał po objęciu urzędu w 2013 roku bardziej restrykcyjną politykę udzielania pozwoleń na handel bronią. Z danych za rok 2015 wynika, że liczba pozwoleń na transakcje zbrojeniowe wzrosła w zeszłym roku o 593 do 12 687.
Rekordowy poziom eksportu zbrojeniowego wynika po części z realizacji starych kontraktów. W 2015 roku zrealizowano zamówienie na cztery samoloty zbiornikowce dla brytyjskiej armii. Kontrakt wart był 1,1 mld euro, a samoloty zamówiono już w 2008 roku. Ta transakcja służy wzmocnieniu europejskiej polityki zbrojeniowej oraz "uzasadnionym interesom bezpieczeństwa Niemiec" - uzasadnia ministerstwo.
Mniej pozwoleń na handel bronią
Inną dużą transakcją jest sprzedaż czołgów i haubic pancernych do Kataru za 1,6 mld euro. Eksport do Kataru jest kontrowersyjny ze względu na zarzuty wobec władz tego kraju o wspieranie Państwa Islamskiego. Jak pisze "WamS", Gabriel próbował zablokować udzielone w 2013 roku przez poprzedni rząd pozwolenie, jednak musiał się ugiąć pod presją innych członków rządu popierających ten projekt. Spór dotyczy też eksportu sprzętu wojskowego do Arabii Saudyjskiej.
Z raportu wynika, że 59 proc. eksportu broni trafia do krajów niebędących członkami UE czy NATO.
Gabriel uznał za swój sukces ograniczenie liczby pozwoleń na sprzedaż broni małokalibrowej. Wartość pozwoleń spadła z 47 mln do 32 mln euro. (PAP)
Rząd Angeli Merkel rozpatrzy raport o eksporcie broni za rok 2015 na najbliższym posiedzeniu w środę.
PAP
...
Byle nie potworom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:29, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Der Spiegel": decyzja Merkel o ponownej kandydaturze dopiero w 2017 r.
prz/
2016-08-27, 12:32
Angela Merkel dopiero wiosną 2017 roku zamierza ogłosić publicznie, czy będzie się ponownie ubiegać o fotel kanclerza Niemiec - pisze w sobotę niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Szefowa rządu czeka na poparcie dla swojej kandydatury ze strony bawarskiej CSU.
PAP/EPA/FILIP SINGER
Świat
"Berlin traci reputację w Europie...
Merkel planowała początkowo ogłoszenie tej decyzji w tym roku. W grudniu na zjeździe swojej CDU niemiecka kanclerz zamierza ubiegać się ponownie o wybór na szefową partii. Poparcie delegatów będzie jednak uzależnione od decyzji w sprawie kandydatury na kanclerza - tłumaczy "Der Spiegel".
Merkel zwleka z decyzją, która początkowo miała zapaść wiosną, ponieważ uważa, że ogłoszenie kandydatury bez jednoznacznego poparcia ze strony bawarskiego sojusznika byłoby politycznym błędem. Szef CSU Horst Seehofer należy do najostrzejszych krytyków polityki uchodźczej rządu Merkel; w przeszłości groził jej - w przypadku kontynuowania polityki otwartych granic - skierowaniem skargi do Trybunału Konstytucyjnego.
Na czele rządu od 11 lat
Jak twierdzi "Der Spiegel", Seehofer, który jest równocześnie premierem Bawarii, zamierza dopiero na wiosnę 2017 roku podjąć decyzję o tym, czy poprze Merkel w kampanii przed wyborami do Bundestagu na jesieni 2017 roku. Zdaniem redakcji wydawanego w Hamburgu magazynu, szefowa rządu zaczeka z ogłoszeniem decyzji o ewentualnej kandydaturze do tego czasu.
Merkel kieruje niemieckim rządem od 2005 roku. CDU i CSU tworzą w Bundestagu jeden klub poselski. Obie partie chadeckie są podstawą koalicyjnego rządu Merkel, który tworzą wraz z SPD. CSU, która ogranicza swoją działalność do obszaru Bawarii, stara się - mimo bliskiego sojuszu z siostrzaną CDU - podkreślać swoją polityczną odrębność.
PAP
...
Naprawde trudno znalezc kogos lepszego w Niemczech A NAWET NA CALYM ZACHODZIE kto by sie nadawal lepiej. Takie dno jakie tam popiskuje wokol to tragedia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:51, 29 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Niemcy: Pobił złodzieja na śmierć. Kierownik supermarketu zatrzymany
Niemcy: Pobił złodzieja na śmierć. Kierownik supermarketu zatrzymany
Dzisiaj, 29 września (18:35)
Kierownik supermarketu sieci Edeka na dworcu kolejowym Lichtenberg we wschodniej części Berlina został aresztowany pod zarzutem pobicia ze skutkiem śmiertelnym obywatela Mołdawii przyłapanego na sklepowej kradzieży - podały niemieckie media.
Według policji do pobicia doszło jeszcze w sobotę 17 września. W dwa dni później 34-letni poszkodowany zgłosił się z ciężkimi ranami twarzy do lekarza, który skierował go do szpitala. Następnego dnia mężczyzna zmarł na skutek doznanych obrażeń głowy.
Po trwającym szereg dni śledztwie policja zamknęła w ubiegły wtorek na krótko dworcowy supermarket i przeszukała go. W akcji tej uczestniczyło 40 funkcjonariuszy. Zatrzymano dwóch pracowników sklepu, w tym jego 29-letniego kierownika, na którym ciąży zarzut uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym.
Toczące się nadal śledztwo ma wyjaśnić także inne sygnalizowane przypadki aktów przemocy, jakie miały miejsce w tym samym sklepie między innymi wobec sprawców kradzieży. Policja opublikowała zdjęcia zmarłego Mołdawianina, apelując o pomoc w ustaleniu okoliczności jego pobicia oraz o zgłaszanie się osób poszkodowanych w podobnych incydentach w feralnym supermarkecie.
...
Jak rozumiem to metoda wychowawcza zeby zniechecic do kradziezy. Rozumiem irytacje ciaglymi kradziezami ale widzicie jak sobie ,,poradziliscie".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:32, 25 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Sondaż: Dwie trzecie Niemców chce, by Angela Merkel dalej była kanclerzem
Sondaż: Dwie trzecie Niemców chce, by Angela Merkel dalej była kanclerzem
Dzisiaj, 25 listopada (16:21)
Niemal dwie trzecie Niemców oceniło pozytywnie decyzję Angeli Merkel o ubieganiu się po raz czwarty o stanowisko kanclerza w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu. Na jej decyzji zyskała także partia CDU - wynika z sondażu Politbarometer telewizji ZDF.
Angela Merkel
/BERND VON JUTRCZENKA /PAP/EPA
64 proc. ankietowanych oceniło dobrze decyzję Merkel o reelekcji, 33 proc. było przeciwnego zdania - czytamy na stronie internetowej ZDF.
Poparcie dla partii Merkel CDU oraz bawarskiej CSU wzrosło o dwa punkty procentowe do 36 proc. Obecny koalicjant, a w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu najpoważniejszy rywal, SPD, cieszy się poparciem 21 proc. Socjaldemokraci stracili w porównaniu z poprzednim sondażem jeden punkt procentowy.
Redakcja ZDF opublikowała wyniki sondażu w piątek na swojej stronie internetowej.
Na decyzji Merkel skorzystała też antyislamska i antymigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD). Chęć głosowania na to ugrupowanie wyraziło 13 proc. Niemców (+1 pkt proc.).
Szefowa AfD Frauke Petry mówiła po deklaracji Merkel, że z punktu widzenia jej partii jest to optymalna decyzja, gdyż szefowa rządu symbolizuje wszystko to, przeciwko czemu protestuje jej partia. AfD domaga się zamknięcia granic dla imigrantów, ograniczeń dla muzułmanów w kraju, polepszenia relacji z Rosją i odejścia Merkel ze stanowiska.
Wśród partii opozycyjnych obecnych w tej kadencji w parlamencie Zieloni stracili dwa punkty proc. i mogą liczyć na 11 proc., natomiast Lewica utrzymała swój stan posiadania - 10 proc.
Na pytanie, który polityk SPD powinien być głównym rywalem Merkel w wyborach parlamentarnych, 51 proc. wskazało na urzędującego szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. Polityk SPD zapowiedział powrót do polityki niemieckiej. Tylko 29 proc. chciałoby, by kandydatem SPD na kanclerza był obecny przewodniczący partii Sigmar Gabriel. Socjaldemokraci zapowiedzieli, że zdecydują o nominacji dopiero pod koniec stycznia.
Z sondażu wynika, że w bezpośrednim pojedynku z Merkel Schulz miałby większe szanse niż Gabriel.
Wybory do Bundestagu odbędą się na jesieni 2017 roku.
...
W sumie jak maja byc ci debile co to wskoczyli to duzo lepsza Angela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:33, 25 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:59, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Świat kontra Państwo Islamskie
Niemiecki kontrwywiad zdemaskował islamistę we własnych szeregach
Niemiecki kontrwywiad zdemaskował islamistę we własnych szeregach
Wczoraj, 29 listopada (20:19)
Niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji (AfV) zdemaskował we własnych szeregach islamistę planującego zamach bombowy na centralę służby w Kolonii - podał we wtorek "Der Spiegel" w wydaniu internetowym.
zdj. ilustracyjne /SWEN PFOETNER /PAP/EPA
Zatrzymany islamista uprawiał w internecie proislamską propagandę i ujawniał tajemnice państwowe - pisze "Der Spiegel". Według dziennika "Die Welt" podejrzanym jest 51-letni Niemiec. Podczas przesłuchania miał przyznać się do planowania zamachu bombowego na główną siedzibę AfV w Kolonii.
Jak podają media, niedoszły zamachowiec uzasadniał swoje plany "wolą Allaha". Mężczyzna, który dwa lata temu przeszedł na islam, nie podjął jednak konkretnych przygotowań do akcji. Jak twierdzi "Der Spiegel", złożył przysięgę na wierność salafickiemu kaznodziei werbującemu ochotników - Mohamedowi Mahmoudowi, który obecnie walczy w Syrii po stronie Państwa islamskiego.
Zatrzymany jest ojcem rodziny. Był pracownikiem banku i dopiero w kwietniu tego roku przeszedł do kontrwywiadu. Jego zadaniem była obserwacja islamistów w Niemczech.
Informacje pozyskane podczas pracy przekazywał osobie, z którą kontaktował się za pomocą czatu. Jak się jednak okazało, partnerem tym był inny pracownik AfV.
Służby wpadły na trop islamskiej "wtyczki" we własnych szeregach około czterech tygodni temu. Podejrzany przebywa w areszcie śledczym. Postępowanie wyjaśniające prowadzi prokuratura w Duesseldorfie.
...
W sumie ryzyko zawodowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:57, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Modlitwa, nie nienawiść
Modlitwa, nie nienawiść
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 20.12.2016 16:54
Angela Merkel wpisała się do księgi kondolencyjnej w Gedaechniskirche (Kościele Pamięci), Niemcy.
EPA/HANNIBAL HANSCHKE / POOL /PAP
Kościół w Niemczech wzywa do modlitwy za ofiary zamachu i przestrzega przed narastaniem nienawiści wobec uchodźców.
Kościół w Niemczech wzywa, by modlić się za ofiary wczorajszego zamachu w Berlinie. Jednocześnie apeluje o spokój w ocenie sytuacji. Biskupi zapewniają o swej modlitwie i zapraszają na nabożeństwa żałobne, ale też przestrzegają przed narastaniem nienawiści wobec uchodźców.
play
stop
„Jestem wstrząśnięty wiadomościami z Berlina” – napisał dziś rano przewodniczący niemieckiego episkopatu. Kard. Reinhard Marx zapewnił o swojej modlitwie za ofiary i ich rodziny oraz wezwał całe niemieckie społeczeństwo do jedności w tych trudnych chwilach. Na nabożeństwo żałobne w samo południe do berlińskiej katedry św. Jadwigi zapraszał abp Heiner Koch, a metropolita Bambergu abp Ludwig Schick napisał na portalu społecznościowym Twitter: „Potrzebujemy więcej Bożego Narodzenia”. Biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer wezwał wszystkie parafie swojej diecezji do modlitwy o pokój i za ofiary tej tragedii.
W związku z informacją policji, że zamachowcem mógł być młody Pakistańczyk zameldowany przed rokiem w Niemczech jako uchodźca, bp Stephan Ackermann z Trewiru zaapelował o spokój i roztropność: „Zrozumiałym jest, że ludzie boją się i są rozgniewani. Ale nie możemy dać się wciągnąć w dynamikę sprawców, bo dokładnie o to im chodzi, by nas podburzyć przeciwko sobie i podsycać nienawiść” – powiedział bp Ackermann w rozmowie z katolicką agencją prasową KNA. Przewodniczący niemieckiej komisji „Iustitia et Pax” dodał, że „nieodpowiedzialnym i nieuczciwym byłoby podejrzewać wszystkich uchodźców”.
...
Tym bardziej ze uchodzcy z tym sa srednio zwiazani. Inne rece wygladaja z tylu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 08 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Żona rannego w zamachu w Berlinie: żenujące, że Bundestag nie zdobył się chociaż na minutę ciszy
oprac.Adam Przegaliński
8 stycznia 2017, 15:40
Poszkodowani w zamachu w Berlinie krytykują niemieckie władze za niedostateczne wyrazy empatii oraz brak wsparcia - pisze dziennik "Tagesspiegel". W zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym zginęło w grudniu 12 osób, a ponad 50 zostało rannych.
To żenujące, że Bundestag nie zdobył się na to, by chociaż minutą ciszy upamiętnić ofiary zamachu - cytuje "Tagesspiegel" opinię żony jednego z ciężko rannych.
"Podczas gdy mieszkańcy i turyści nadal kładą kwiaty i zapalają znicze na Breitscheidplatz (miejscu zamachu), by zademonstrować solidarność z ofiarami, od rządzących można jedynie usłyszeć, że chcieliby jak najszybciej powrócić do normalności" - powiedziała kobieta dziennikarzom ukazującej się w Berlinie gazety. Jej zdaniem "niedostateczny szacunek" ze strony państwa jest "zasmucający i niegodny".
Za przykład godny naśladowania rozmówczyni "Tagesspiegla" uznała pogrzeb polskiego kierowcy Łukasza Urbana, zastrzelonego przez zamachowca. Masza ekumeniczna zorganizowana w Berlinie dzień po zamachu, gdy rodziny ofiar miały "co innego na głowie", nie powinna kończyć żałoby - uważa kobieta, przedstawiana przez gazetę jako Petra K. Jej zdaniem media i politycy koncentrują się niemal wyłącznie na sprawcy zamachu, pomijając ofiary.
"Tagesspiegel" zaznacza, że uroczystości pogrzebowe z udziałem przedstawicieli rządu odbyły się nie tylko w Polsce, lecz także w Izraelu i we Włoszech. Niemieckie ofiary zamachu pozostają natomiast szerokiej opinii publicznej nieznane. W telewizji nie pokazano wizyt kanclerz Angeli Merkel czy burmistrza Berlina Michaela Muellera w szpitalach, gdzie przebywają ranni.
Duszpasterz Justus Muenster podkreśla, że zarówno wśród poszkodowanych, jak i wśród mieszkańców Berlina widoczna jest potrzeba upamiętnienia ofiar zamachu.
Niezadowolenie z powodu takiego podejścia do ofiar zamachu rośnie - ocenia "Tagesspiegel". Ze względu na bierność władz, Kościół ewangelicki zastanawia się nad zorganizowaniem nabożeństwa na cześć ofiar. Ewangelicki biskup Berlina Markus Droege opowiedział się za utworzeniem miejsca pamięci ofiar zamachu.
Jacek Lepiarz, PAP
PAP
..
Rzadza wami dziady milujace Putina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:49, 28 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Skandal w ośrodku szkoleniowym Bundeswehry. "Odrażające i wstrętne"
Skandal w ośrodku szkoleniowym Bundeswehry. "Odrażające i wstrętne"
1 godz. 14 minut temu
W ośrodku szkoleniowym Bundeswehry w Pfullendorf dochodziło do znęcania się nad żołnierzami i poniżania ich, a także do zmuszania do czynności seksualnych - podał "Spiegel online". Siedmiu wojskowych zawieszono w obowiązkach służbowych.
Żołnierze Bundeswehry podczas polsko-niemieckich ćwiczeń w Orzyszu (zdj. ilustracyjne)
/Tomasz Waszczuk /PAP
Minister obrony Ursula von der Leyen zareagowała z oburzeniem na informacje o skandalu.
Incydenty w Pfullendorf są odrażające i wstrętne - powiedziała szefowa resortu obrony. Jak zaznaczyła, informacje o nadużyciach władzy są policzkiem dla wszystkich żołnierzy, którzy traktują z szacunkiem podwładnych.
Jak pisze "Spiegel online", w październiku 2016 roku kobieta w stopniu podporucznika zwróciła się osobiście do minister oraz pełnomocnika parlamentu do spraw wojska, ujawniając szokujące fakty.
Z jej relacji wynika, że rekruci musieli rozbierać się do naga przed kolegami, którzy filmowali te sceny.
"Przełożeni też utrwalali je na taśmie, twierdząc, że zdjęcia służą do celów szkoleniowych" - pisze "Spiegel online". W materiale mowa jest też o bezsensownych ćwiczeniach medycznych o podłożu seksualnym oraz o "seksualno-sadystycznych praktykach".
W uważanym za elitarny ośrodku w Pfullendorf w Badenii-Wirtembergii szkoleni są sanitariusze, których zadaniem jest między innymi operowanie za liniami przeciwnika. Żołnierze tej jednostki ćwiczą z siłami specjalnymi.
Von der Leyen włączyła się osobiści w śledztwo. Ministerstwo zdecydowało o przeniesieniu dowódcy ośrodka na inne stanowisko. Podobny los spotkał dwóch oficerów sztabowych i dwóch podoficerów. Pierwsze pogłoski o nieludzkich praktykach w ośrodku pojawiły się już w 2015 roku, jednak wówczas nie znaleziono żadnych dowodów.
...
Ogladanie pornografii szkodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:52, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ciała sześciu nastolatków w altanie ogrodowej w Bawarii
PAP
dodane 29.01.2017 19:10
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość
W altanie ogrodowej w Arnstein pod Wuerzburgiem na terenie Bawarii znaleziono w niedzielę zwłoki sześciu nastolatków. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną ich śmierci. Młodzi ludzie w wieku 18 i 19 lat zorganizowali poprzedniego dnia wieczorem w altanie prywatkę.
Ciała odkrył ojciec dwójki uczestników tragicznego party, zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością swoich dzieci. Policja nie znalazła śladów wskazujących na przestępstwo jako przyczynę śmierci. Śledczy liczą na to, że sekcja zwłok pozwoli na ustalenie przyczyny zgonu.
Rzecznik policji Bjoern Schmitt powiedział "Bildowi", że jedną z możliwych przyczyn mógł być piec, w którym uczestnicy party napalili, by ogrzać drewnianą szopę.
Policja kryminalna w Wuerzburgu wdrożyła śledztwo.
...
Tragedia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:18, 12 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Frank-Walter Steinmeier nowym prezydentem Niemiec
Frank-Walter Steinmeier nowym prezydentem Niemiec
Dzisiaj, 12 lutego (14:30)
Aktualizacja: Dzisiaj, 12 lutego (17:43)
Niemieckie Zgromadzenie Federalne wybrało Franka-Waltera Steinmeiera na nowego prezydenta Niemiec. Byłego ministra spraw zagranicznych poparło w głosowaniu 931 z 1253 obecnych elektorów. 61-letni socjaldemokrata jest dwunastym prezydentem RFN.
Frank-Walter Steinmeier
/PAP/EPA/OLIVER WEIKEN /PAP/EPA
Steinmeier był wspólnym kandydatem koalicji partii chadeckich CDU/CSU i SPD. W głosowaniu poparli go także elektorzy Zielonych i liberalnej FDP. Socjaldemokrata jest od lat najpopularniejszym niemieckim politykiem.
Żyjemy w burzliwych czasach, a świat sprawia wrażenie, jakby miał się rozpaść - mówił Steinmeier. Gdy w innych częściach świata drżą fundamenty, my musimy tym mocniej tych fundamentów bronić - apelował.
Czyż to nie wspaniałe, że te Niemcy, nasza trudna ojczyzna, dla wielu ludzi na świecie stały się kotwicą nadziei - pytał prezydent-elekt. Niemcy są jego zdaniem nadzieją dla innych, ponieważ są przykładem na to, że "możliwa jest zmiana na lepsze" - że "po wojnie możliwy jest pokój, po podziale pojednanie, a po ideologicznym szale polityczny rozsądek".
Nowy prezydent przejmie 18 marca obowiązki po swoim poprzedniku - Joachimie Gaucku, który ze względu na wiek zrezygnował z ubiegania się o reelekcję.
Frank-Walter Steinmeier nowym prezydentem Niemiec /RUPTLY/x-news
Kim jest Frank-Walter Steinmeier?
Steinmeier z żoną
/PAP/EPA/FILIP SINGER /PAP/EPA
Steinmeier był dwukrotnie, w latach 2005-2009 i od 2013 do końca stycznia br., szefem niemieckiej dyplomacji w koalicyjnych rządach Angeli Merkel. Z wykształcenia prawnik, związany był wcześniej przez wiele lat z Gerhardem Schroederem, premierem Dolnej Saksonii i kanclerzem Niemiec w latach 1998-2005.
Prezydent niemiecki pełni przede wszystkim obowiązki reprezentacyjne. Wybierany jest na pięć lat. Jego głównym orężem są przemówienia, w których odnosi się do najważniejszych problemów krajowych i międzynarodowych.
...
Zmiana...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:25, 21 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
SZ Online: Złodziejskie szajki okradają tiry z towaru
oprac.Katarzyna Bogdańska
21 lutego 2017, 06:59
Do rozboju dochodzi głównie na parkingach w Saksonii, m.in. w okolicy Drezna. Policja podejrzewa polskie szajki – pisze "Sächsische Zeitung-Online".
Jak poinformowała Sächsische Zeitung-Online (SZ-Online), w opinii towarzystw ubezpieczeniowych oraz Stowarzyszenia Ochrony Transportowanych Zasobów (TAPA) kradzieże ładunku z tirów zyskały w ostatnim czasie mocno na popularności. Stowarzyszenie TAPA, które monitoruje wspomniane kradzieże w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce podało, że straty z tego tytułu w grudniu 2016 wyniosły 7,2 mln euro. Wśród 4 najpopularniejszych krajów, gdzie dochodzi do kradzieży ładunków znajdują się obecnie Niemcy.
Gazeta powołuje się również na opinię Andreasa Hanitzscha, właściciela jednej z saksońskich firm spedycyjnych z miejscowości Kesselsdorf pod Dreznem. Jak twierdzi on, nietrudno znaleźć w bazie firmy taką ciężarówkę, która nosi ślady włamania: "nacięcia w plandece w kształcie sierpa”. Wg niemieckiego spedytora złodzieje sprawdzają w ten sposób zawartość ładunku. Jeśli odpowiada im to co widzą, „uruchamiają całą maszynerię”. Przybywają wspólnicy i samochody transportowe. „Potem zostaje wszystko przeładowane”- cytuje Sächsische Zeitung-Online saksońskiego spedytora. Wg niego do kradzieży z tirów na trasie dochodzi regularnie co 3 miesiące, ale najczęściej stwierdza je dopiero odbiorca ładunku.
Patrzeć tak, by niczego nie zauważyć
Saksońska gazeta twierdzi, że trudno jest ocenić skalę takich kradzieży w Niemczech, ponieważ nie są one ujmowane w ogólnych statystykach dt. przestępczości. Jak zapewnia rzecznik departamentu policji w Dreźnie Thomas Geithner, pomimo że nie ma porównań, jeśli chodzi o dane sprzed kilku lat, „stwierdzono wyraźną cykliczność, zarówno, jeśli chodzi o przypadki włamań, jak i wysokość odniesionych z tego tytułu strat”.
Wg saksońskiego urzędu kryminalnego w 2016 r. odnotowano w Saksonii 155 przypadków przecięcia plandeki w tirach. 21 przypadków miało miejsce na parkingu zajazdu „Dresdner Hof” przy autostradzie A4 w pobliżu miejscowości Willsdruff. Jak podaje saksońska gazeta skradziono tam obrabiarki, odzież, setki opon samochodowych i 180 odbiorników telewizyjnych, których wartość oceniono na 60 tys. euro.
Zdaniem spedytora Andreasa Hanitzscha do kradzieży dochodzi na przepełnionych parkingach z powodu całkowitego braku zainteresowania podróżujących i ich „ekstremalnej ignorancji”. Zamiast zadzwonić po policję są przekonani, że wszystko jest w porządku. Uważa on też, że złodzieje stosują wobec kierowców gaz usypiający i mogą bez problemu plądrować zawartość ładunku pod plandeką.
Gaz usypiający nie jest wymysłem
Jak pisze dalej Sächsische Zeitung-Online tezą, że kierowcy są usypiani gazem zajmuje się obecnie drezdeńska policja. Co prawda, jak twierdzi rzecznik Thomas Geithner, nie ma na to konkretnych dowodów, jednak w razie takiego podejrzenia, przeprowadzane będą u kierowców badania krwi.
Z powodu powtarzających się kradzieży drezdeńska policja przekazała dochodzenie wydziałowi przestępstw kryminalnych specjalizującemu się w przestępczości zorganizowanych band. Aktualnie, jak podaje gazeta, wydział zajmuje się 7 przypadkami, które doprowadziły do strat w wysokości 100 tys. euro. Zachodzi podejrzenie, że kradzieży dopuszczają się zorganizowane polskie szajki. Okazuje się, pisze SZ-Online, że część skradzionych ładunków z odbiornikami telewizyjnymi i rowerami jest oferowana w sprzedaży w Polsce.
„W ramach wzajemnej pomocy prawnej do śledztwa włączona została policja z Polski” – cytuje saksoński dziennik rzecznika drezdeńskiej policji. Jak twierdzi on wymiana sprawozdań funkcjonuje bez zarzutu, jednak problem polega na tym, że kradzież ładunku stwierdzana jest dopiero wiele godzin później i kierowca nie jest w stanie opisać ani sprawców, ani ich pojazdów. „Natychmiastowy pościg jest z reguły umarzany”- tłumaczy rzecznik Thomas Geithner.
W opinii spedytora z Kesseldorfu pod Dreznem Andreasa Hanitzscha jedynym sposobem na kradzieże jest prewencja polegająca „na absolutnej dyskrecji, jeśli chodzi o ładunek i trasę transportu również na facebooku i twitterze oraz na jak najmniejszej liczbie postojów” - kończy SZ-Online.
Opr. Alexandra Jarecka
Deutsche Welle
...
Treba tepic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:17, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Niemiecki wywiad inwigilował zagranicznych dziennikarzy na świecie
Niemiecki wywiad inwigilował zagranicznych dziennikarzy na świecie
PAP
dodane 24.02.2017 19:11 Zachowaj na później
Siedziba niemieckiego wywiadu BND
Simon - Pierre Krautkrämer / CC 3.0
Niemiecki wywiad zagraniczny BND inwigilował od końca lat 90. dziennikarzy i redakcje na całym świecie - podał w piątek niemiecki tygodnik "Der Spiegel", opierając się na materiałach komisji parlamentarnej Bundestagu badającej działalność służb USA i Niemiec.
Jak pisze "Der Spiegel", pracownicy BND kontrolowali co najmniej 50 linii telefonicznych i faksowych oraz adresów e-mailowych dziennikarzy i redakcji, posługując się tzw. selektorami.
Selektory to m.in. numery telefonów, adresy IP i inne dane wskazujące na cele inwigilacji.
W polu zainteresowania niemieckich agentów były między innymi numery i adresy dziennikarzy BBC w Afganistanie oraz centrala redakcji BBC World Service w Londynie, a także redakcja "New York Timesa" w Afganistanie i telefony komórkowe korespondentów Reutersa w tym kraju oraz w Pakistanie i Nigerii.
Jak podkreśla "Der Spiegel", BND nie ustosunkował się do zarzutów.
Komisja śledcza Bundestagu badała działalność amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) oraz udział BND w przeprowadzanych przez nią akcjach w związku z oskarżeniami o nielegalne przekazywanie przez niemieckie służby stronie amerykańskiej informacji, które służyły m.in. do likwidacji za pomocą dronów terrorystów będących obywatelami Niemiec. Komisja zakończyła w ubiegłym tygodniu pracę. Raport końcowy ma być gotowy w lecie.
Niemiecki wywiad zagraniczny był wielokrotnie krytykowany m.in. za - zdaniem krytyków - zbyt bliską współpracę ze służbami amerykańskimi. BND analizował według otrzymanych od USA selektorów pozyskane przez siebie informacje z kontroli połączeń telekomunikacyjnych, a następnie wyniki tych analiz przekazywał służbom amerykańskim. Te praktyki miały naruszać niemieckie i europejskie interesy. W maju 2015 roku wyszło na jaw, że BND od lat pomagał amerykańskim służbom w inwigilowaniu polityków za granicą, m.in. we Francji, Austrii i w Komisji Europejskiej, a także w szpiegowaniu międzynarodowych koncernów.
...
W jakim celu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:57, 10 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Merkel w górę?
Merkel w górę?
PAP
dodane 09.03.2017 17:00 Zachowaj na później
Angela Merkel
Jakub Szymczuk /Foto Gość
Poparcie dla kanclerz Angeli Merkel wzrosło od lutego o 5 pkt. proc. do 60 proc. i jest najwyższe od września 2015 - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Deutschlandtrend dla pierwszego programu niemieckiej telewizji publicznej ARD.
Kandydat SPD na kanclerza Martin Schulz, główny rywal Merkel w wyborach do Bundestagu, stracił w tym czasie 3 pkt. proc.; popiera go obecnie 52 proc. Niemców.
Partia Merkel CDU jest nadal najsilniejszym ugrupowaniem, lecz jej przewaga nad SPD stopniała do jednego punktu procentowego. CDU i jej bawarska sojuszniczka CSU cieszą się poparciem 32 proc. wyborców, SPD może liczyć na głosy 31 proc. elektoratu.
W porównaniu z poprzednim badaniem CDU straciła 2 pkt. proc., a SPD zyskała 3 pkt. proc.
Poparcie dla obu partii opozycyjnych reprezentowanych w Bundestagu - Lewicy i Zielonych - nie zmieniło się. Chce na nie głosować po 8 proc. wyborców.
Antymigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w poprzednich wyborach w 2013 roku nie przekroczyła progu wyborczego, dostała teraz 11 proc., o jeden pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Wybory parlamentarne odbędą się 24 września.
Po nominacji Schulza na kandydata na kanclerza pod koniec stycznia poparcie dla SPD zaczęło systematycznie rosnąć. Głównym hasłem wyborczym socjaldemokraty jest przywrócenie sprawiedliwości społecznej, naruszonej jego zdaniem przez poprzednie rządy.
50 proc. uczestników ankiety Deutschlandtrend uważa, że w Niemczech panuje sprawiedliwość. 44 proc. jest przeciwnego zdania.
We wrześniu 2015 roku rozpoczął się kryzys migracyjny. Liczba imigrantów przekraczających granicę niemiecką gwałtownie wzrosła, w listopadzie 2015 roku do Niemiec wjechało ponad 200 tys. uchodźców. Fala imigrantów doprowadziła do wyraźnego spadku poparcia dla Merkel.
...
Czyli wrocila popularnosc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:10, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
iemcy
+3
Oskar Górzyński
,2h temu
Nazistowskie skandale w Bundeswehrze. Coraz większy problem niemieckiej armii
Niemieckie ministerstwo obrony zdecydowało o przeszukaniu wszystkich baraków armii po tym, jak u dwóch żołnierzy Bundeswehry znaleziono nazistowskie artefakty. To kolejny skandal w niemieckim wojsku związany z aktywnością prawicowych ekstremistów
+1
Głosuj
+1
Głosuj
Podziel się
Opinie
Domyślny opis zdjęcia na stronę główną (PAP)
Afera wybuchła po tym, jak minister obrony Ursula von der Leyen odwiedziła bazę Bundeswehry w Illkirch nieopodal Starsburga. Tam w jednej z gablot zauważyła pamiątki i artefakty związane z Wermachtem. Wkrótce później podobne wystawy znaleziono w Donaueschingen w Szwarcwaldzie, gdzie wystawione na pokaz były hełmy, fotografie i odznaczenia żołnierzy armii III Rzeszy. Incydenty te spowodowały, że von der Leyen rozkazała przeszukanie wszystkich wojskowych instalacji i usunięcie przedmiotów związanych z Wehrmachtem.
Co ciekawe, niemiecka minister wizytowała Illkirch w związku z innym skandalem w niemieckiej armii. Chodzi o przypadek stacjonującego tam oficera Bundeswehry, który został aresztowany przez francuskie władze pod zarzutem przygotowywania ataku terrorystycznego. U posiadającego skrajnie prawicowe poglądy oficera również znaleziono artefakty związane z III Rzeszą. Winę za zamach chciał zrzucić jednak na dżihadystów, bo służąc w armii oficer - który nie mówił po arabsku ani słowa - jednocześnie podszywał się pod syryjskiego migranta, a nawet cieszył się statusem pobierał z tego tytułu zasiłki.
Brunatna plaga
Problem prawicowych ekstremistów w Bundeswehrze nie jest niczym nowym, lecz w ostatnim czasie przybrał na sile.
W kwietniu niemiecka wojskowa służba kontrwywiadowcza MAD odnotowała 275 przypadków prawicowego ekstremizmu w szeregach niemieckiej armii i w resorcie obrony. Liczba z roku na rok rośnie, a kary nie zawsze są odpowiednio ostre.
Wymienione w liście ministerstwa przypadki dotyczą najczęściej wypowiedzi i zachowań odnoszących się do III Rzeszy i Hitlera, a także poniżania osób o imigranckich korzeniach. W jednym z cytowanych przypadków, żołnierz Bundeswehry miał wielokrotnie wykrzykiwać hitlerowskie hasła, takie jak "Heil Hitler" czy "Sieg Heil". W porównaniu do poprzedniego raport przypadków podejrzeń o ekstremizm było więcej. Niemieccy śledczy zbadali wówczas 230 spraw, z czego potwierdziło się 149.
Reprymendy zamiast kar
- Skrajne tendencje są rejestrowane w Bundeswehrze od dłuższego czasu. Martwi tendencja zwyżkowa liczby tych incydentów, bo niemiecka armia jest w pewnym sensie odzwierciedleniem postaw ogółu społeczeństwa - mówi WP prof. Andrzej Sakson, socjolog z Instytutu Zachodniego w Poznaniu. Jak zaznacza, choć same przypadki skrajnych postaw są nieuniknione, to kluczowe jest to, jaka jest reakcja na nie ze strony przełożonych i ze strony niemieckich władz.
Ta jednak, jak przyznaje w liście sam resort obrony, pozostawia wiele do życzenia. Choć niemieckie prawo zakazuje propagowania nazizmu pod karą nawet do trzech lat więzienia, w praktyce nie zawsze jest ono rygorystycznie stosowane. Cytowany w liscie przypadek żołnierza wykrzykującego hitlerowskie pozdrowienia został skierowany do prokuratury, lecz sam wojskowy nie został zwolniony z armii. Inny wojskowy, sympatyk neonazistowskiej partii NPD, który w mediach społecznościowych nagminnie zamieszczał rasistowskie komentarze i wzywał do ustanowienia kary śmierci dla obcokrajowców, został jedynie "zdyscyplinowany". W innym przypadku, umpomniany już raz wcześniej wojskowy, który został przyłapany na wykonywaniu hitlerowskiego salutu podczas wakacji na Łotwie, mógł zachować swoją broń po służbie.
Operacja infiltracja?
- Są też podejrzenia dotyczące tego, czy Bundeswehra nie jest schronieniem dla ekstremistów, którzy za pomocą służby wosjkowej chcą zdobyć przeszkolenie i dostęp do broni. Takie interpretacje są w Niemczech obecne - mówi Sakson.
Niemiecki kontrwywiad wojskowy podejrzewa, że w tym samym celu do armii zapisują się islamscy radykałowie. Według ubiegłorocznego raportu MAD,odnotowano ponad 80 osób o radykalnych poglądach islamistycznych, które, jak się podejrzewa, starały się zinfiltrować Bundeswehrę. W reakcji na to niemiecki parlament przegłosował ustawę mającą pozwolić na lepsze prześwietlanie zgłaszających się do wojska ochotników pod względem ich przeszłości i ewentualnych skrajnych poglądów.
- Możliwości oddziaływania ze strony władz państwa i przełożonych w wojsku są duże i należy oczekiwać od władz niemieckich, że będą to wypalać gorącym żelazem. Nie można pozwolić na to, by takie zachowania były traktowane z jakimkolwiek przyzwoleniem. Jeśli tak dzieje, powinniśmy natychmiast bić na alarm - ocenia Sakson. - Każde wystąpienie żołnierza, które gloryfikuje III Rzeszę czy nienawiść do obcych, jest ze szczególną troską komentowane nie tylko w Niemczech, ale też za granicą, choćby tu w Polsce czy w Izraelu. To fatalnie wpływa na wizerunek Bundeswehry, a tak naprawdę na reputację samych Niemiec - podsumowuje.
...
Przede wszystkim to nie jest nowy problem. To jest ciagle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:16, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Helmut Kohl nie żyje. Były kanclerz Niemiec zmarł w wieku 87 lat
Helmut Kohl nie żyje. Były kanclerz Niemiec zmarł w wieku 87 lat
1 godz. 1 minuta temu
Nie żyje były kanclerz Niemiec Helmut Kohl - podał Reuters, powołując się na gazetę "Bild". Polityk Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, nazywany ojcem zjednoczenia Niemiec, zmarł w wieku 87 lat.
Helmut Kohl
/ARNO BURGI /PAP/EPA
Helmut Kohl zmarł rano w swoim domu w Ludwigshafen.
Kohl w latach 1969-1976 był premierem rządu Nadrenii-Palatynatu, a w latach 1982-1998 kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec. 16-letni okres jego rządów obejmuje kluczowe wydarzenia związane z kresem zimnej wojny i zjednoczeniem obu państw niemieckich.
Kohl znacząco wpłynął również na proces jednoczenia się Europy.
Ze względu na stan zdrowia Kohl w ostatnich latach niemal całkowicie wycofał się z życia publicznego.
...
Na kazdego przychodzi czas a ,,politycy" sa tak mocno umoczeni ze jest z nimi problem na tamtym Swiecie. Trzeba modlitw i pokuty bo zycie wiedli obrzydliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 5:20, 05 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Sport
El. MŚ 2018. Skandaliczne zachowanie niemieckich kibiców. W Pradze krzyczeli "Sieg, heil"
El. MŚ 2018. Skandaliczne zachowanie niemieckich kibiców. W Pradze krzyczeli "Sieg, heil"
Wczoraj, 4 września (18:51)
Niemieccy działacze poszukują rozwiązań, aby nie dopuścić do powtórki sytuacji z meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z Czechami. W piątek w Pradze kibice gości wznosili nazistowskie okrzyki. Prezes Reinhard Grindel chce przedyskutować temat z UEFA.
Szczególnie hańbiący dla niemieckich działaczy był epizod już w czasie gry, gdy jedna trybuna krzyczała do drugiej "Sieg", a tamta odpowiadała "Heil"
/FILIP SINGER /PAP/EPA
Do skandalu doszło tuż przed rozpoczęciem meczu. Wówczas spiker poprosił o minutę ciszy ku pamięci zmarłych niedawno dwóch działaczy czeskiego futbolu. Grupa ok. 200 kibiców gości nie tylko nie uszanowała tego zwyczaju, ale też zaczęła wykrzykiwać obraźliwe i nazistowskie hasła.
Podobnie było podczas hymnów. Szczególnie hańbiący dla niemieckich działaczy był epizod już w czasie gry, gdy jedna trybuna krzyczała do drugiej "Sieg", a tamta odpowiadała "Heil".
Grindel powiedział magazynowi "Kicker", że w przyszłym tygodniu zaproponuje Komitetowi Wykonawczemu UEFA większą kontrolę procesu sprzedaży biletów na mecze.
Menedżer reprezentacji Niemiec Olivier Bierhoff zapewnił, że chuligani kupili wejściówki na spotkanie w Pradze innymi kanałami niż poprzez oficjalną dystrybucję DFB. Dlatego też nie siedzieli w sektorze dla kibiców gości, ale obok niego.
W krajach takich, jak Czechy czy San Marino nie ma absolutnej pewności (kto kupi bilety - red.), ponieważ tam wejściówki sprzedawać lub przekazywać dalej mogą pojedyncze osoby. Są dostępne w wolnej sprzedaży, więc nie wszyscy nabywcy są kontrolowani. Z tym też coś trzeba zrobić - podkreślił Grindel.
Na razie nie wiadomo, czy UEFA lub FIFA zareagują na te incydenty wszczynając oficjalne dochodzenie.
Nie chcemy tych ekstremistów. To nie są nasi kibice, a my nie jesteśmy ich reprezentacją - skomentował w sobotę selekcjoner Niemiec Joachim Loew.
Według dziennika "Bild", większość kontrowersyjnej grupy fanów stanowili chuligani z Drezna. Mieli w niej też być członkowie skrajnie prawicowych organizacji "Faust des Ostens" i "Hooligans Elbflorenz". Policji udało się dotychczas zidentyfikować 13 osób, wszyscy są kibicami Dynama Drezno.
..
NRDowcy? Nie bylo w tym kraju demokratyzacji. Z nazizmu weszli w stalinizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:53, 25 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Ostateczne wyniki wyborów w Niemczech. CDU/CSU wygrywa z wynikiem 33 proc.
Ostateczne wyniki wyborów w Niemczech. CDU/CSU wygrywa z wynikiem 33 proc.
Dzisiaj, 25 września (06:37)
Aktualizacja: 1 godz. 57 minut temu
Blok partii chadeckich CDU/CSU uzyskał 33 proc. głosów w wyborach parlamentarnych w Niemczech - podała agencja dpa po ostatecznym podliczeniu przez Komisję Wyborczą wyników ze wszystkich 299 okręgów wyborczych. Na drugim miejscu uplasowała się SPD, która uzyskała 20,5 proc., co stanowi najgorszy wynik w jej historii. Socjaldemokracja zgodnie z zapowiedziami zamierza przejść do opozycji. Antyimigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest trzecią siłą. Wejdzie do Bundestagu z wynikiem 12,6 proc., a zatem niższym niż to wynikało z sondaży exit polls opublikowanych krótko po zamknięciu lokali wyborczych, które dawały jej 13,3 proc.
Angela Merkel
/Carsten Koall /PAP/EPA
Merkel przyznaje: Liczyłam na lepszy wynik
Angela Merkel przyznała, że co prawda miała nadzieję na lepszy wynik, cieszy się jednak, że jej partiom udało się zrealizować strategiczny cel. Zwróciła uwagę, że dobiegająca końca kadencja była "bardzo wymagająca".
Od 2015 roku do Niemiec przyjechało 1,3 mln migrantów, głównie z Bliskiego Wschodu, za zamiarem ubiegania się o azyl, co mocno spolaryzowało niemieckie społeczeństwo.
Dlatego cieszę się, że osiągnęliśmy strategiczne cele naszej kampanii wyborczej. Jesteśmy największą siłą, mamy misję tworzenia rządu, przeciwko nam nie może powstać żaden inny rząd - oświadczyła Merkel.
Szef SPD wyklucza kontynuację "wielkiej koalicji"
Szef SPD i kandydat na kanclerza Martin Schulz powiedział, że wynik socjaldemokratów jest "dramatyczny". Wykluczył kontynuację "wielkiej koalicji" czyli sojusz dwóch największych ugrupowań CDU/CSU i SPD, który rządzi od 2013 roku. To oczywiste, że wolą wyborców jest przejście SPD do opozycji - powiedział Schulz. 61-letni były szef Parlamentu Europejskiego zachowa prawdopodobnie przewodnictwo partii.
Eksperci zgodni są co do tego, że rozmowy koalicyjne nie będą łatwe. Szczególnie między bawarską CSU a Zielonymi istnieją poważne różnice w podejściu do imigracji, bezpieczeństwa i polityki energetycznej.
Wejście do Bundestagu Alternatywy dla Niemiec to prawdziwe trzęsienie ziemi dla systemu politycznego
Prawdziwym trzęsieniem ziemi dla niemieckiego systemu politycznego jest wejście do Bundestagu Alternatywy dla Niemiec (AfD). Istniejąca zaledwie od czterech lat narodowo-konserwatywna partia domaga się zamknięcia granic dla migrantów, usunięcia politycznego islamu z przestrzeni publicznej i zaostrzenia prawa karnego. Po raz pierwszy od lat 50. w Bundestagu reprezentowane będzie ugrupowanie bardziej prawicowe niż CDU i bawarska CSU.
Szef klubu parlamentarnego SPD Thomas Oppermann określił Alternatywę mianem "narodowo-konserwatywnej, skrajnie prawicowej" partii, która "częściowo wyznaje ideologię narodowosocjalistyczną". Schulz powiedział wcześniej, że politycy AfD posługują się językiem "grabarzy demokracji".
Lider AfD Alexander Gauland powiedział, że jego partia po wejściu do Bundestagu będzie "polować" na kanclerz Angelę Merkel.
Odbierzemy sobie nasz kraj i nasz naród - powiedział Gauland.
AfD zapowiadała wcześniej, że powoła komisję śledczą, która miałaby wyjaśnić kulisy decyzji Merkel o otwarciu w 2015 roku niemieckich granic. Zdaniem Alternatywy wpuszczenie migrantów na terytorium kraju było złamaniem prawa.
(j.)
RMF FM/PAP
...
Czyli kolejne problemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:18, 03 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Niemiecki oficer ukarany za ironiczne wezwanie do puczu
Niemiecki oficer ukarany za ironiczne wezwanie do puczu
Wczoraj, 2 grudnia (22:55)
1500 euro kary musi zapłacić oficer Bundeswehry, który powiedział do kolegów z jednostki, że jeśli mają jakieś zastrzeżenia do przebiegu służby, to muszą je zgłosić bezpośrednio minister obrony albo "zrobić pucz" - podał "Der Spiegel". Do rozmowy doszło w połowie maja w koszarach w Wildflecken w Bawarii.
Flaga Niemiec
/Darek Delmanowicz /PAP
Choć wojskowy kontrwywiad (MAD) ani prokuratura nie dopatrzyły się w ironicznej uwadze znamion poważnego nawoływania do puczu, wobec podpułkownika wdrożone zostało postępowanie dyscyplinarne zakończone decyzją o wysokiej grzywnie. Ukarany zapowiedział odwołanie się od decyzji.
Komentując incydent, "Der Spiegel" zauważa, że z minister obrony Ursulą von der Leyen "nie ma żartów", a krytyczne dowcipy należy zachować dla siebie.
Nie wiem jaka sytuacja ale zabawne. Ja bym nagrodzil Gdyby bylo o mnie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:15, 03 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Kłopoty z tworzeniem rządu Niemiec. Prezydent Francji wkracza do gry
Kłopoty z tworzeniem rządu Niemiec. Prezydent Francji wkracza do gry
Dzisiaj, 3 grudnia (09:54)
Prezydent Francji Emmanuel Macron przekonuje szefa SPD Martina Schulza, by wszedł do koalicji rządowej z blokiem chadeckim CDU/CSU Angeli Merkel, co pozwoli na zreformowanie Unii Europejskiej - podało niedzielne wydanie "Frankfurter Allgemeine Zeitung - "FAS".
Emmanuel Macron
/ETIENNE LAURENT / POOL /PAP/EPA
W rozmowie z dziennikarzami gazety Schulz potwierdził, że Macron dzwonił do niego w zeszłym tygodniu kilkakrotnie sugerując, że jako członek rządu będzie mógł wpływać na proeuropejski kierunek niemieckiej polityki.
Wywalczone dawniej zobowiązanie państwa do ochrony pracobiorców i pracobiorczyń może zostać odnowione tylko przez europejskich socjaldemokratów, a nie na własną rękę przez Francję czy Niemcy - powiedział Schulz.
Przewodniczący SPD ujawnił, że w minionych dniach otrzymał wiele telefonów i e-maili od europejskich polityków z prośbami o zaangażowanie się w tworzenie rządu.
Grecki premier Aleksis Cipras napisał mu, że nie może "stać z boku" w "decydującym czasie dla Europy". Udział w rządzie jest "warunkiem walki o progresywne reformy i demokratyzację" Europy. Nie zapominaj, że prawdziwe lewicowe i postępowe stanowisko nie polega na tym, by zachować maksymalną czystość swojej tożsamości, lecz by walczyć o rzeczywiste zmiany i interesy, w interesie wielu - napisał Cipras w sms-ie do Schulza.
Stanowisko to podzielają politycy SPD zajmujący się polityką zagraniczną i europejską. Ich zdaniem nadszedł czas, by wreszcie zwiększyć wpływ SPD na politykę zagraniczną rządu Niemiec - czytamy w "FAS".
W sojuszu z Macronem możliwe będzie wywarcie presji na Merkel - powiedziało redakcji anonimowe źródło w partii. Socjaldemokraci chcą unieważnić nieformalną umowę obowiązującą w poprzedniej kadencji, zgodnie z którą SPD realizuje swoje socjalne projekty, a politykę zagraniczną oddaje kanclerz Merkel.
Koalicja chadeków i socjaldemokratów rządziła Niemcami przez ostatnie cztery lata. Po wyborach parlamentarnych 24 września, w których SPD uzyskała wynik najgorszy w swojej powojennej historii (20,5 proc.), władze partii zapowiedziały przejście do opozycji.
Zabiegi Merkel o utworzenie koalicji z liberalną FDP i Zielonymi zakończyły się dwa tygodnie temu niepowodzeniem. W tej sytuacji prezydent Steinmeier zaapelował do socjaldemokratów o zmianę stanowiska i podjęcie rozmów z chadekami.
W przyszłym tygodniu zjazd SPD podejmie decyzję o ewentualnym rozpoczęciu rozmów o wspólnym rządzie z CDU i CSU.
Jeżeli chadekom nie uda się zawrzeć koalicji z SPD, Merkel będzie musiała utworzyć rząd mniejszościowy lub zgodzić się na przedterminowe wybory.
Od ponad miesiąca Niemcy są rządzone przez gabinet komisaryczny, który formalnie ma takie same uprawnienia jak zwykły rząd, lecz w praktyce ma znacznie ograniczone możliwości podejmowania decyzji.
...
Prezydent Francji tworzy rzad Niemiec! To jest to!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:40, 09 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Wstyd dla niemieckiej kolei. Nowy pociąg dużych prędkości z... 2-godzinnym opóźnieniem
Wstyd dla niemieckiej kolei. Nowy pociąg dużych prędkości z... 2-godzinnym opóźnieniem
Dzisiaj, 9 grudnia (18:19)
Wpadka po wielkiej fecie - pisze dpa, komentując kurs jednego z pierwszych pociągów na nowo uruchomionej szybkiej trasie między Berlinem a Monachium. Skład z gośćmi honorowymi i dziennikarzami przez awarię przybył ponad dwie godziny po czasie.
Jedna z pasażerek pociągu - gość honorowy Angela Merkel
/PAP/EPA/Steffens/POOL /
W jednym z pociągów dużych prędkości ICE w drodze powrotnej do Monachium doszło do awarii, przez którą skład musiał kilkakrotnie się zatrzymywać. Ostatecznie zamiast o godz. 23.15, przyjechał do stolicy Bawarii w sobotę o godz. 1.25 w nocy.
W konsekwencji czas podróży nie wyniósł - jak szeroko reklamowano - około czterech godzin, lecz sześć. Tyle samo czasu potrzebowały wcześniej na pokonanie tej trasy zwykłe pociągi pospieszne.
Nowy niemiecki pociąg
/PAP/EPA/Steffens / POOL /
Rzecznik niemieckich kolei zapewnił w wydanym komunikacie, że firma szuka przyczyn usterki. Sprawa i tak jest jednak komentowana w mediach jako wpadka wizerunkowa, tym bardziej że pechowym pociągiem podróżowało około 200 gości honorowych i przedstawicieli prasy.
...
To najmniejszy wstyd tego kraju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:14, 02 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Plaga ucieczek z więzienia w Berlinie. Dyrektor dowiedział się z prasy
Plaga ucieczek z więzienia w Berlinie. Dyrektor dowiedział się z prasy
Dzisiaj, 2 stycznia (07:30)
Z zakładu karnego Ploetzensee w Berlinie uciekło w poniedziałek dwóch więźniów. W zeszłym tygodniu z tego samego więzienia zbiegło czterech przestępców, których mimo pościgu do tej pory nie schwytano. Dyrektor placówki dowiedział się o zajściu z prasy.
Zakład karny Ploetzensee
/ALEXANDER BECHER /PAP/EPA
Dwaj mężczyźni w wieku 44 i 21 lat uciekli w nocy z niedzieli na poniedziałek przez okno w celi, z którego wyrwali kraty - pisze gazeta "Bild", która jako pierwsza poinformowała o wydarzeniu.
Jeden z uciekinierów zrezygnował z pozostania na wolności i sam powrócił do aresztu.
Jak twierdzi redakcja, minister sprawiedliwości Berlina Dirk Behrendt z partii Zieloni dowiedział się o ucieczce z "Bilda".
Rzecznik ministerstwa Sebastian Brux nazwał ucieczkę "poronionym pomysłem". Obaj więźniowie odbywali karę w systemie otwartym - za dnia przebywali na wolności, a do celi wracali tylko na noc.
Starszy z więźniów - Saldiray D. miał w połowie lutego wyjść na wolność, młodszemu Domenique'owi B. kara kończyła się w marcu.
W zeszły czwartek z zakładu karnego Ploetzensee zbiegło czterech więźniów odsiadujących kary za kradzieże i włamania. Mężczyźni w wieku od 27 do 38 lat przedostali się niepostrzeżenie do kotłowni, a następnie wybili za pomocą młota i szlifierki dziurę w ścianie, przez którą uciekli. Nikt nie zauważył, gdy przeczołgiwali się pod murem z drutu kolczastego.
Dwóch innych więźniów nie wróciło w zeszłym tygodniu z przepustek.
Opozycyjna CDU domaga się dymisji ministra sprawiedliwości. W latach 2006-2016 odnotowano tylko sześć ucieczek z więzień w Berlinie.
...
Rzeczywiscie katastrofa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|