Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:08, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: spadek aktywności gospodarczej szybszy niż oczekiwano
Gospodarka zmagającej się z dramatycznym kryzysem finansowym Hiszpanii popada w coraz głębszą recesję - głosi opublikowany comiesięczny raport hiszpańskiego banku centralnego.
- Najnowsze informacje wskazują, że aktywność gospodarcza w drugim kwartale 2012 roku spadała jeszcze szybciej niż w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. - zaznacza dokument.
Produkt krajowy brutto Hiszpanii zmniejszył się w I kwartale br. o 0,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
Zdaniem banku centralnego, istnieją oznaki, że w czasie od kwietnia do czerwca recesja postępowała w jeszcze szybszym tempie. Np. liczba nowo zarejestrowanych samochodów była o 15,3 proc. mniejsza niż rok wcześniej, a ciężarówek aż o 25 proc.
Hiszpański eksport spadł w kwietniu w porównaniu z marcem o 0,5 proc. Pozytywny rozwój sytuacji odnotowano natomiast w turystyce, bowiem liczba urlopowiczów z zagranicy wzrosła w maju w porównaniu z miesiącem poprzednim o 5,8 proc.
>>>>
I bedzie popadac . Takie sa prawa ekonomii ze w systemie euro Niemcy czyli centrum rosna peryferie sie wyludniaja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:07, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Koszty długu Hiszpanii wzrosły drastycznie
Oprocentowanie papierów wartościowych Hiszpanii wzrosło radykalnie we wtorek, dzień po złożeniu przez Madryt oficjalnej prośby do strefy euro o zasilenie jej banków. Inwestorzy obawiają się poważnego zadłużenia hiszpańskiego rządu - wyjaśnia AP.
We wtorek podczas aukcji hiszpańskich papierów wartościowych o ustalonym terminie wykupu rząd zdołał zebrać 3,1 mld euro, a popyt na obligacje był wysoki, ale wzrosło też radykalnie oprocentowanie długu.
W porównaniu z poprzednią aukcją, przeprowadzoną 22 maja, prawie trzykrotnie podniosło się oprocentowanie papierów trzymiesięcznych i niemal dwukrotnie w przypadku papierów półrocznych.
Aukcję zorganizowano po złożeniu przez rząd oficjalnej prośby do strefy euro o zasilenie hiszpańskich banków funduszami pomocowymi z unii walutowej, co było już tylko formalnością. Madryt informował o przyznaniu przez eurogrupę pomocy hiszpańskiemu sektorowi bankowemu już wcześniej. Niepokój inwestorów wynika raczej z faktu, że minister finansów Hiszpanii Luis De Guindos nie wyjaśnił jak dotąd, jaką część przyznanego Madrytowi pakietu wartego 100 mld euro rząd ma zamiar wykorzystać - wyjaśnia AP.
17 krajów unii walutowej zobowiązało się 9 czerwca przeznaczyć na dokapitalizowanie hiszpańskich banków do 100 mld euro, w nadziei na uratowanie instytucji obciążonych toksycznymi aktywami, których znaczną część stanowią kredyty udzielone sektorowi nieruchomości.
Pomoc eurolandu przeznaczona jest dla banków, ale - jak podkreśla AP - to rząd w Madrycie będzie ostatecznie odpowiedzialny za jej spłatę. Tak duże obciążenie budzi lęk inwestorów, na co "ewidentnie wskazują rosnące koszty hiszpańskiego długu" - pisze agencja.
Sytuację Hiszpanii komplikuje to, że tamtejsze banki mają "ogromne ilości" obligacji rządowych; w miarę jak tracą one na wartości, banki ponoszą straty, co napędza na rynkach niepokoje o losy zarówno hiszpańskich banków, jak i finansów rządu.
Rząd Hiszpanii oczekuje na wyniki drugiego audytu sektora bankowego, który przeprowadzają firmy Deloitte, KPMG, PwC i Ernst & Young. Jest to pogłębione badanie sytuacji sektora bankowego; jego rezultaty spodziewane są około 31 lipca.
Jak zapowiedział w minionym tygodniu hiszpański minister finansów Luis de Guindos, skala "akcji ratunkowej" dla hiszpańskiego sektora bankowego zostanie określona po kolejnym badaniu przez biegłych i podana do wiadomości publicznej 9 lipca.
>>>>>
Niestety PKB coraz nizszy a dlug coraz wiekszy z euro wyjsc nie chca to co ? Toatlna zaglada Hiszpanii ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:23, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: zabił brata bliźniaka, matka mu wybacza
W Hiszpanii 19-latek podczas kłótni zabił swojego brata bliźniaka i ukrył ciało. W czasie rozprawy sądowej zeznał, że "bał się" przyznać do tego, co zrobił. Matka chłopca podkreśla, że mimo wszystko będzie go wspierać – informuje dailymail.co.uk.
Lynette Goodman przeniosła się do Hiszpanii sześć lat temu. Chciała uchronić swoich synów przed narkotykami i zapewnić im bezpieczne środowisko.
Rodzinny spokój zakończył się, gdy jej syn, 19-letni Ryan, zabił swojego brata bliźniaka. Między braćmi doszło do konfliktu z powodu pieniędzy, które zginęły z torebki ich matki. Obwiniali siebie nawzajem o kradzież.
Bracia zaczęli się bić. Ryan popchnął brata, który uderzył głową w klamkę od drzwi i zmarł. Przerażony chłopak ukrył ciało brata w pobliskiej wsi, w pobliżu Walencji.
Gdy Ryanowi przedstawione zarzuty, zeznał przed sądem, że kochał brata i nie miał zamiaru go zabić. Tłumaczył, że ukrył ciało, ponieważ bał się konsekwencji.
Matka chłopca zgłosiła zaginięcie drugiego syna dopiero po trzech miesiącach. Sądziła, że wrócił do Anglii.
Po oskarżeniu Ryana Lynette powiedziała, że kocha syna i będzie go wspierać mimo zbrodni jakiej się dopuścił.
Sąd nie wydał jeszcze ostatecznego wyroku.
>>>>
Nie jest to zatem zabojstwo a wypadek . Przeciez w rodzinach nie do takich konfliktow dochodzi a mlodzi bija sie podczas klotni ... Jest to potworne ale na szczescie nie jest to morderstwo . Raczej glupota ...
A matka bardzo przypomina Boga ktory by to samo powiedzial nawet gyby to byl Kain . Zreszta wystarczy przeczytac . Co robi Bóg Kainowi ??? CHRONI GO PRZED ZEMSTA !!! Tak ! To tez powinno dac do myslenia . Ale tutaj nie ma nic takiego . To jest wypdek ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:42, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Katalońscy więźniowie nie dostaną już podwieczorków
2012-07-04 (16:50)
PAP
(fot. AFP / Sam Pantheky)
Władze hiszpańskiej Katalonii w ramach oszczędności zamierzają zrezygnować z wydawania więźniom podwieczorków. Szacuje się, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ok. 2 milionów euro rocznie.
Rzeczniczka lokalnych władz sądowniczych zapowiedziała, że więźniowie nie będą już otrzymywali tradycyjnej popołudniowej przekąski w postaci owocu lub ciastka. Podwieczorek zachowany będzie w ośrodkach dla więźniów młodocianych.
Władze zapewniają, że więźniowie nadal otrzymywać będą trzy podstawowe posiłki dziennie, a ich porcje nie zostaną zmniejszone.
Przewiduje się również podwojenie stawki na posiłki dla strażników do 6 euro.
Hiszpania jest obecnie pogrążona w recesji, ma najwyższe bezrobocie w UE (25 proc.) i w 2011 roku odnotowała deficyt budżetowy w wysokości 8,9 proc. PKB.
>>>>
A wiec juz niedlugo w Hiszpanii zcazna wymierac z glodu wiezniowie . Takie UE wymusila standardy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:32, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: strajkujący górnicy starli się z policją
W piątek, w czterdziestym dniu strajku hiszpańskich górników przeciw zmniejszeniu o dwie trzecie pomocy rządowej dla przemysłu węglowego, doszło do blokad dróg i starć z policją w różnych regionach kraju.
Górnicy wznieśli barykady na kilku autostradach i drogach krajowych w Asturii i w prowincji Leon, na północnym zachodzie Hiszpanii. Przerwano ruch na magistrali łączącej Galicię z Madrytem, na innej autostradzie w tym regionie górnicy ustawili w poprzek jezdni autobus z pasażerami. W innych miejscach pikieta złożona z 30 górników zablokowała ruch ustawiając w poprzek jezdni kilka ciężarówek.
Dopiero po pięciogodzinnym starciu z górnikami Guardia Civil zdołała odblokować autostradę A-66 w Asturii koło miasteczka górniczego Pola de Lena. W czwartek doszło tam do starć między strajkującymi a oddziałami policji w samym miasteczku. Kobieta i kilkuletnia dziewczynka odniosły obrażenia twarzy od policyjnych kul gumowych, gdy przez okno przyglądały się starciom.
Dyrektor generalny Guardia Civil Arsenio Fernandez de Mesa oświadczył, że w ostatnich dniach w starciach ze strajkującymi górnikami zostało rannych 60 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.
Na początku przyszłego tygodnia ma dotrzeć do Madrytu "czarny marsz" dwóch kolumn górników z ośrodków węglowych Hiszpanii. Kilkuset górników - mężczyzn i kobiet - wyruszyło przed dwoma tygodniami z Asturii i Leon oraz z Aragonii, na środkowym wschodzie Hiszpanii, aby zaprotestować w stolicy przeciwko rządowej polityce "likwidacji górnictwa węglowego".
Władze stolicy i rząd zapowiedzieli w piątek, że uczestnicy marszu nie otrzymają zezwolenia na nocleg w Madrycie. Nie będą również mogli zorganizować wiecu w historycznym śródmieściu, na placu Puerta del Sol, gdzie biwakowali przez wiele dni uczestnicy "ruchu oburzonych".
Jeden z organizatorów "czarnego marszu", sekretarz federacji przemysłowej lewicowego związku zawodowego Komisje Robotnicze, Francisco Martin, oświadczył w piątek, że przedstawiciele konserwatywnego rządu premiera Mariano Rajoya odmówili przyjęcia delegacji górników.
W poniedziałek minister przemysłu Jose Manuel Soria powiedział, iż rząd, który poszukuje wszelkich środków obniżenia deficytu finansów publicznych nie odstąpi od swej decyzji zmniejszenia o 63 proc. w porównaniu do poprzedniego roku dotacji dla górnictwa węglowego, przewidzianych w budżecie na 2012 rok.
Wskutek stopniowej redukcji branży węglowej, zapoczątkowanej w Hiszpanii w latach 80. XX wieku, zatrudnia ono obecnie niespełna 9 tys. górników. Przemysł węglowy jednak - według różnych ocen - daje zatrudnienie 75-125 tys. osób.
Krótkowzroczna polityka rządu wobec górnictwa węglowego - jak twierdzą związki zawodowe - sprawi, że znikną całe miasteczka i osiedla górnicze.
>>>>
Wojna wre !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:50, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kryzys dotknął fiestę ku czci św. Fermina w Pampelunie
Tradycyjnym "chupinazo", czyli wystrzeleniem racy, radny z hiszpańskiej Pampeluny zainaugurował w samo południe coroczną fiestę ku czci jednego z patronów Nawarry, św. Fermina. W tym roku z powodu kryzysu budżet imprezy zredukowano o 8 proc.
W oczekiwaniu na moment inauguracji fiesty, której głównym punktem są słynne gonitwy byków, na placu przed ratuszem zebrały się tysiące osób. Po wystrzeleniu racy mieszkańcy Pampeluny i turyści oblewali się winem, sangrią i wodą, a następnie zawiązywali sobie czerwone apaszki na szyi, co jest symbolem rozpoczęcia fiesty. Ubrany na biało tłum wykrzykiwał: "Niech żyje św. Fermin!".
Bogaty program trwających do 15 lipca obchodów przewiduje ponad 431 atrakcji kulturalnych i muzycznych. Problemy pogrążonej w kryzysie Hiszpanii odzwierciedla budżet imprezy. Będzie on o 8 proc. mniejszy niż w roku ubiegłym i wyniesie 2,4 mln euro.
Jednak burmistrz Pampeluny Enrique Maya zapewnił, że mimo oszczędności dziewięciodniowa impreza podobnie jak w poprzednich latach będzie wspaniała. "Jeśli jakieś święto jest odpowiednie na kryzys, to jest to fiesta św. Fermina" - powiedział.
Nowością w tym roku jest włączenie do oficjalnego programu marszu "Riau-riau". Tłum przejdzie w piątek 500-metrowy odcinek od ratusza w kierunku kaplicy św. Fermina. Elementem marszu będzie parada kilkumetrowych, tekturowych figur z głowami nienaturalnych rozmiarów. Tradycyjny "Riau-riau" przez 16 lat był wyłączony z programu z powodu gwałtownych incydentów, wywoływanych przez młodych nacjonalistów.
Gonitwy byków, które są najbardziej oczekiwaną częścią fiesty, rozpoczną się dopiero w sobotę o godz. 8. Wtedy to setki śmiałków wybiegną na wąskie uliczki Starego Miasta, uciekając przed pędzącym stadem. Imprezę relacjonować będzie 2,5 tys. dziennikarzy z 17 krajów.
Od 1911 roku, gdy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami poniosło śmierć 15 osób. Ostatnią ofiarą śmiertelną był 27-letni Hiszpan Daniel Jimeno Romero, który 10 lipca 2009 roku został ugodzony przez byka w szyję.
Fiestę ku czci św. Fermina rozsławił amerykański pisarz Ernest Hemingway w swojej powieści "Słońce też wschodzi".
>>>>
Po co fiesta jak maja euro . A poza likwidacja swiat koscielnych i jarmarkow tego typu pozwala na to miejsce wprowadzic nowa swiecka euro-tradycje ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:51, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wolą hiszpański kryzys niż polski dobrobyt
Polacy mieszkający w Hiszpanii, pomimo że kraj tonie w kryzysie, nie wracają wcale tłumnie do Polski. Wolimy hiszpański kryzys niż polski dobrobyt – mówią przedstawiciele Polonii hiszpańskiej i dodają że jak żaden chyba inny naród mają wprawę w radzeniu sobie nawet w najtrudniejszych czasach.
Od dłuższego czasu najczęściej powtarzanym słowem związanym z Hiszpanią jest „kryzys”. Ponad 24-procentowe bezrobocie, padające firmy, zwolnienia grupowe, niedokończone, opuszczone place budów. A przecież jeszcze dwa lata temu był tutaj prawdziwy raj.
Jednak myliłby się ktoś sądząc, że w tej sytuacji mieszkający w Hiszpanii Polacy pakują walizki, aby wracać do kraju. Nic z tych rzeczy. Niewielu Polaków, których znam, zdecydowała się opuścić Hiszpanię, a jeśli już tak się stało, to nie była to decyzja spowodowana bezpośrednio sytuacją ekonomiczną Hiszpanii.
Także Ambasada Polska w Madrycie nie odczuła fali powrotu hiszpańskiej Polonii do kraju. „Placówka nie zaobserwowała zwiększonej ilości wniosków o pomoc finansową czy udzielenie pomocy w zorganizowaniu powrotu do Polski – napisała Ewa Aleksandrowicz z Ambasady Polskiej w Madrycie. – Faktem pozostaje jednak, że sytuacji na hiszpańskim rynku pracy jest coraz trudniejsza i zwolnienia w pierwszym rzędzie dotyczą obcokrajowców”.
Dane są druzgocące – niemal 25 proc. mieszkańców Hiszpanii pozostaje bez pracy. To najwyższy wskaźnik w UE. Większości niepracujących nie przysługuje paro (zasiłek dla bezrobotnych). Co ósma rodzina nie ma żadnych dochodów. Statystyki mówią o 1,7 mln. Hiszpanów, którzy już wyjechali z kraju w poszukiwaniu pracy. Jak podaje „Hispanidad” najczęściej do Chile, Brazylii, Anglii, Stanów Zjednoczonych i Niemczech. Ostatnio jako atrakcyjny kierunek podaje się też Polskę. O tym kraju mówi się, że ma perspektywy rozwoju. Rząd Hiszpanii wdraża program oszczędnościowy, który ma uratować Hiszpanię przed krachem finansowym – obniżenia pensji w budżetówce, zwolnienia grupowe, cięcia pomocy socjalnej.
Jak podaje Ewa Aleksandrowicz z Ambasady Polskiej w Madrycie pracę tracą przede wszystkim obcokrajowcy: – Otrzymujemy istotne sygnały o zwolnieniach w środowisku Rumunów zamieszkałych w Hiszpanii. Pamiętać jednak trzeba, że mówimy o grupie, która wielokrotnie przewyższa liczebnie Polaków pracujących w tym kraju.
Ambasada jednocześnie przestrzega przed desperackimi próbami poszukiwania pracy w Hiszpanii ślepo wierząc w oferty proponujące niewiarygodnie atrakcyjne warunki pracy w Hiszpanii:
– Jesteśmy w obowiązku przestrzec przed lekkomyślnością w podejmowaniu podróży zarobkowej, a także obietnicami załatwienia pracy, które na ogół są bez pokrycia, a jednocześnie pochodzą od osób zarabiających na wstępnych wpłatach na poczet przyszłych dochodów. To właśnie osoby ulegające takim namowom stają się szybko klientami proszącymi o pomoc konsulatu w opłaceniu kosztów powrotu do kraju – dodaje Ewa Aleksandrowicz.
Opinie Polaków mieszkających w Hiszpanii:
Karolina, 31 lat, 12 lat w Hiszpanii:
– Przyjechałam tu po maturze. Zaczynałam sprzątając mieszkania i opiekując się dziećmi. Naprawdę można było przyzwoicie zarobić. A przy dzieciach, dodatkowo szybko nauczyłam się języka. Ostatnio pracowałam w sklepie sportowym na Taryfie na południu Hiszpanii. Zarabiałam tysiąc euro. Wiadomo, to miejscowość turystyczna, a więc praca w święta i niedzielę. Potem co prawda miałam dłuższe wakacje. W ubiegłym roku musiałam przenieść się w inną część Hiszpanii, do Castilla La Mancha. Tutaj przez pięć miesięcy szukałam pracy. Opiekuję się domem hiszpańskiej rodziny, sprzątam, pilnuję dziecka. Dostałam kontrakt, bo od tego roku rząd zaostrzył przepisy i nakazał zatrudnianie pomocy domowych legalnie. Więc niektórzy boją się kontroli, donosów i wolą dać kontrakt. Zarabiam 600 euro. To może niewiele, ale obecnie naprawdę jest ciężko z pracą. Nie mam dzieci, mieszkam u swojej siostry, a więc mogę jakoś przeżyć za te pieniądze. Moja mama też jest tutaj z nami. Mieszkam w Hiszpanii kilkanaście lat i zdecydowanie tak źle jak teraz jeszcze nie było. Dziewczyny biorą za godzinę sprzątania nawet 6 euro. Chociaż jeszcze niedawno dostawało się 10 euro. Z drugiej strony wystarczy pojechać do Madrytu do jakiegoś centrum, aby przekonać się, że w sklepach, barach wcale nie ma mniej ludzi. Więc na pierwszy rzut oka wcale tego kryzysu nie widać.
Anna, 55 lat, od 9 lat w Hiszpanii: – W Polsce byłam kierowniczką sklepu. Pracowałam ciężko. Nigdy nie byłam na wakacjach. Starczyło na skromne życie i wychowanie dwójki dzieci. Tutaj przyjechałam na zbiór winogron. Zdecydowałam, że zostanę. Zaczęłam sprzątać mieszkania. To było zupełnie inne życie niż w Polsce. Kupiłam pierwszy w życiu samochód na raty, nowy, z salonu. Mogłam pozwolić sobie na wycieczki, nie oszczędzałam na jedzeniu, na ciuchach. Pracowałam osiem godzin z przerwą na sjestę. Zaczęło się pogarszać dwa lata temu, ale na dobre kryzys przyszedł rok temu. Straciłam kontrakt w jednym z domów. Bez kontraktu ani kredytu wziąć, ani urlopu, chorobowego. Nic. Potem Hiszpanki zaczęły obcinać godziny, bo nie było ich stać na więcej. Wcześniej załatwiałam pracę Ukrainkom, Rumunkom, a teraz sama szukam gdzie by dorobić. Całe szczęście, że wynajmuję mieszkanie za jedyne 290 euro. Bo inaczej byłoby ciężko. Pomimo tego nie myślę o powrocie do Polski. Ostatnio byłam, po 8 latach, po raz pierwszy w Polsce, na wakacje. Pieniądze szły mi jak woda. W moim wieku gdzie dostanę pracę? Za tysiąc złotych? To już wolę zostać tutaj.
Sylwia, 33 lata, 4 lata w Hiszpanii: – Pracowałam w firmie sprzątającej instytucje. Redukcja etatów i zostałam bez pracy. Na szczęście przez rok mam paro (zasiłek dla bezrobotnych). Mój facet też nie może dostać kontraktu, więc pracuje na czarno na budowach, przy remontach. Mamy na wychowaniu 8-letnią córkę i kredyt na mieszkanie, który wynosi 800 euro miesięcznie. Zaciągnęliśmy ten kredyt jeszcze w dobrych czasach kiedy nic nie zapowiadało takiego tąpnięcia. Wtedy mój partner zarabiał naprawdę dobre pieniądze. Byłam niedawno w supermarkecie DIA na rozmowie o pracę. Wzięli mnie na próbę. Po trzech dniach powiedzieli, że mój hiszpański jest niewystarczający. Teraz to nawet do supermarketu przebierają, bo tyle ludzi się zgłasza, a kiedyś to brali każdego. Wciąż szukam. W międzyczasie pilnuję dzieci znajomym i mam parę groszy.
Agnieszka, 36 lat, 11 lat w Hiszpanii: – Mam od lat stałe domy do sprzątania. Są to zaprzyjaźnione rodziny. Mają do mnie zaufanie. Poza tym mieszkam w Madrycie. Tutaj jest więcej bogatych ludzi, którzy mniej odczuwają kryzys. Nawet podwyższyłam niedawno stawki w niektórych domach. Nic nie powiedzieli. Nie chcą po prostu nikogo innego. To kwestia zaufania. Przecież dają mi klucze do swoich domów. Znamy się od lat, wiedzą, że robota dobrze zrobiona. Powrót do Polski? Po co. Dwójka moich dzieci urodziła się w Hiszpanii. Ich dom jest tutaj. Nie mam już znajomych w Polsce. Moją mamę ściągnęłam do siebie.
Szymon, 30 lat, w Hiszpanii 8 lat: – Straciłem pracę cztery miesiące temu. Pracowałem, jak wielu młodych ludzi, przy panelach słonecznych. Jeszcze do niedawna była to dochodowa branża. Przestała być jak państwo obcięło dofinansowanie do elektrowni słonecznych. Na wielu elektrowniach widać tabliczki „se vende” czyli „do sprzedania”. Firmy montujące panele zaczęły padać. Wiadomo, że pierwszy do zwolnienia jest obcokrajowiec. Ja to rozumiem. Teraz mam paro, w międzyczasie rozglądam się za pracą. Moja dziewczyna udziela korepetycji dzieciom z francuskiego i matematyki. Są to niewielkie pieniądze, ale zawsze coś. Nie przesądzam niczego. Być może trzeba będzie wrócić do kraju. Jednak zrobię wszystko, aby tu zostać. Podoba mi się Hiszpania, pomimo że na początku było ciężko. Chociaż teraz jesteśmy w dołku, to jednak życia w Polsce sobie nie wyobrażam. Rozglądam się jaki by tu kolejny kurs zrobić. Trzeba się przekwalifikować. Mam kilka pomysłów, ale nie chcę zapeszać.
Autor: Marzena Olechowska
>>>>
Oczywiscie dla Polakow po Hitlerze komunie i Baalcerwiczu to nie jest zaden kryzys . Dla miejscowych wychowanych w dobrobycie to koszmar .
Poza tym pamietajmy ze Polacy wykonuja prace najgorsze ktorych nie biora miejscowi i ,,konkuruja'' niskimi pensjami ... To nie zadna radosc to zycie na dnie ... Tylko wyzszym niz w kraju ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:05, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"Czuję się oszukana. Powiedziano mi, że bezpiecznie lokuje pieniądze"
Milion osób straciło w Hiszpanii oszczędności inwestując w tzw. preferowane depozyty bankowe - wynika z raportu opublikowanego przez Stowarzyszenie Użytkowników Banków.
Sprzedawano je jako wyjątkowo opłacalne, 5-letnie lokaty, jednak w większości wypadków po upłynięciu pięciu lat okazywało się, że pieniędzy nie można wypłacić albo że oferowana suma jest o wiele niższa od wpłaconej. Przez kilka lat hiszpańskie banki oferowały swoim klientom wyjątkowo opłacalne - ich zdaniem - depozyty.
Rocznie powierzona suma miała rosnąć 5%, a pieniądze można było wycofać nie wcześniej niż po pięciu latach. W tym roku minął ów termin, ale kiedy klienci chcieli wycofać pieniądze okazało się, że jest to nie możliwe. Pięć lat temu nie poinformowano ich, że proponowane depozyty należą do tzw. lokat wysokiego ryzyka i zależą od zysków banku. Dlatego w wielu wypadkach pieniądze nie tylko straciły na wartości, ale są nie do odzyskania.
„Czuję się oszukana. Powiedziano mi, że bezpiecznie lokuje pieniądze, to były oszczędności mojego życia” - skarży się klientka banku. Zdaniem Stowarzyszenia Użytkowników Banków, inwestujący w preferowane depozyty stracili ponad 5 mld euro. Banki zaś zarobiły na nich około 30 miliardów euro.
>>>>
Kolejne lajdactwo potentatow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:54, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: Pożary na Wyspach Kanaryjskich, ewakuowano 1800 osób
Ok. 1800 mieszkańców wsi Vilaflor na Teneryfie zostało ewakuowanych we wtorek wieczorem z powodu pożarów szalejących na Wyspach Kanaryjskich. Żywioł zagraża parkowi narodowemu Teide - informują w środę hiszpańskie media.
We wtorek wieczorem strażakom nie udało się jeszcze opanować pożaru, który wybuchł w niedzielę. Ich pracę utrudniają wysokie temperatury i silny wiatr. Żywioł zniszczył tereny o powierzchni ok. 1,5 tys. hektarów.
Przedstawiciel lokalnych władz Javier Gonzalez Ortiz powiedział, że do gaszenia pożaru wykorzystywanych jest 11 samolotów.
Ogień przeniknął w głąb parku naturalnego Teide, który w 2007 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Na terenie parku o powierzchni 19 tys. hektarów znajduje się wulkan Teide, który ma ponad 3700 m wysokości i jest najwyższym szczytem archipelagu oraz Hiszpanii.
Gdy wieczorem płomienie zbliżały się do Vilaflor, położonej na południe od parku, władze podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców tej wsi. - Przygotowano trzy autobusy w celu ewakuacji 200 osób, które nie miały własnych środków transportu - podano w komunikacie obrony cywilnej. Już wcześniej domy opuściło ok. 90 osób.
Na innej wyspie archipelagu, La Palma, strażacy we wtorek po południu opanowali pożar. W ciągu 24 godzin spłonął tam obszar o powierzchni 500 hektarów; ewakuowano ok. 160 osób.
W Hiszpanii tego lata odnotowuje się wyjątkowo dużą liczbę pożarów. Tegoroczna zima była najbardziej sucha od 70 lat.
>>>>
Wyspy Kanaryjskie ! Tam dopiero jest rozpusta . Njazd zbokow dewiantow i rozpustnikow caly rok ! Ohyda !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:30, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: parlament przyjął rygorystyczny plan oszczędnościowy
Parlament Hiszpanii uchwalił w czwartek najsurowszy plan oszczędnościowy w dziejach hiszpańskiej demokracji. Zakłada zaoszczędzenie 65 mld euro w ciągu dwóch lat. Pozwoli to na obniżenie deficytu finansów do 2,8 proc. PKB, czego wymaga od Hiszpanii Bruksela.
- Nie ma innej drogi, musimy oszczędzać i zwiększyć wpływy podnosząc podatki. Spadek wpływów do kasy państwa o 70 mld euro w ciągu ostatnich czterech lat jest prawdziwą katastrofą dla Hiszpanii – argumentował z trybuny parlamentarnej minister administracji publicznej Cristobal Montoro.
Minister podkreślił, że trzeba oszczędzać, bo w kasie brakuje pieniędzy na płace dla sfery budżetowej oraz na opłacenie świadczonych przez państwo usług.
Alfredo Perez Rubalcaba, przywódca socjalistów (PSOE), którzy rządzili Hiszpanią przez dwie poprzednie kadencje, ostrzegał, że plan centroprawicowego rządu doprowadzi do redukcji 200 tysięcy miejsc pracy.
Po raz pierwszy w tej kadencji nie poparli rządu nacjonaliści katalońscy (CiU), a najostrzejsze słowa wypowiedział z parlamentarnej trybuny deputowany baskijskiego ugrupowania Amaiur, który oskarżył premiera Mariano Rajoya i ministrów o kłamstwa i świadome wspieranie najlepiej uposażonych. Wielu przemawiających ostrzegło rząd przed wzrostem niezadowolenia społecznego, które może przerodzić się w "bunt nie do opanowania".
Mimo tak ostrej krytyki, po sześciu godzinach debaty głosowanie było już tylko formalnością, ponieważ rządząca Partia Ludowa (PP) ma większość parlamentarną. Za przyjęciem planu opowiedziało się 180 deputowanych, przeciw było 103, jedna osoba wstrzymała się do głosu.
W ramach protestu przeciwko planowi oszczędnościowemu i – jak to określa opozycja – "obdarciu hiszpańskiego społeczeństwa z praw" - tuż przed głosowaniem salę plenarną opuściło 27 deputowanych z Lewicy Pluralistycznej (IP), Lewicy Republikańskiej (ERC) Bloku Nacjonalistów Galicji (BNG) i baskijskiego Amaiur.
Zgodnie z przyjętym przez parlament planem oszczędnościowym od 1 września w Hiszpanii o trzy punkty procentowe (z 18 do 21 proc.) wzrośnie podatek VAT. Wyjątkiem są artykuły pierwszej potrzeby, dla których obowiązuje zredukowany, czteroprocentowy VAT. Mimo sprzeciwu hotelarzy i biur podróży o dwa punkty procentowe (z 8 do 10 proc.) podniesiono VAT dla turystyki, najważniejszej gałęzi gospodarki, której udział w PKB przekracza 11 proc.
O 13 punktów procentowych więcej (wzrost z 8 do 21 proc.) zapłacą producenci filmowi i teatralni, dyskoteki i zakłady pogrzebowe. Wyższe podatki zapłacą też spółki, a kupujący mieszkania nie będą mogli tego odliczyć od podatku. Po raz kolejny, tym razem o 7 proc., obniżono pensje w sferze budżetowej, a po raz pierwszy zmniejszono zasiłki bezrobotnym. Stopa bezrobocia w Hiszpanii przekracza 24 proc.
Rząd zakłada, że w ciągu dwóch najbliższych lat zaoszczędzi 65 mld euro – sumę, dzięki której zmniejszy deficyt państwa do wielkości wymaganej przez Brukselę. Zobowiązanie się do redukcji deficytu było niezbędne, aby Hiszpania dostała pomoc od eurolandu, która ma uzdrowić system bankowy. W piątek kraje strefy euro mają ostatecznie zaakceptować tę pomoc.
Niewykluczone, że już wkrótce rząd Hiszpanii będzie zobowiązany do kolejnych cięć. Komisja Europejska wprawdzie pochwaliła plany oszczędnościowe Madrytu, ale uznała, że są one niewystarczające. Rzecznik KE ds. walutowych Simon O’Connor przyznał, że Bruksela oczekuje od Hiszpanii kolejnych inicjatyw.
>>>>
Czyli wszystko idzie tak jak w Grecji . Znamy juz final tych posuniec . Patrz Grecja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:49, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Protesty przed siedzibami rządzącej Partii Ludowej
W całej Hiszpanii pod siedzibami rządzącej Partii Ludowej (PP) protestowano w środę przeciwko kolejnym zaplanowanym przez rząd oszczędnościom. To czwarty z rzędu dzień protestów.
Uczestnicy demonstracji zamiast transparentów przynieśli w środę garnki, w które bili przez pół godziny. Zapowiedzieli, że będą tak robić codziennie, aż rząd nie wycofa się z planu oszczędnościowego, zakładającego podniesienie podatków i 7-procentową obniżkę pensji.
"Nie możemy bronić za ciebie twoich praw, dlatego przyłącz się do nas" – pod takim hasłem odbywać się mają dalsze protesty. Do udziału w nich zachęcają portale społecznościowe, które na miejsce zgromadzeń wyznaczyły centralne place miast i siedziby Partii Ludowej.
W Madrycie chciano protestować pod gmachem parlamentu, ale policja zagrodziła ulicę i otoczyła budynek. W stolicy Hiszpanii pod siedzibą PP zgromadzili się nauczyciele, lekarze, pracownicy administracji i strażacy. Dołączyli do nich policjanci, którzy zeszli ze służby.
W Barcelonie odbyły się dwa wiece: pod budynkiem Partii Ludowej i na Placa San Jauma, na barcelońskiej starówce. Protestującym i bijącym w garnki przygrywali zawodowi muzycy, jedna z grup najbardziej dotkniętych podniesieniem podatków. Zgodnie z decyzją rządu, od września podatek za przedstawienia kulturalne, również koncerty, wzrośnie o 13 proc.
Protesty odbyły się w większości hiszpańskich miast, również na Wyspach Kanaryjskich i na Balearach.
Zgromadzeni domagali się rozłożenia ciężaru wychodzenia z kryzysu na całe społeczeństwo, a nie tylko na sferę budżetową, emerytów i bezrobotnych.
W pakiecie 20 ustaw przyjętych przez gabinet Mariano Rajoya podczas ostatniego posiedzenia rządu postanowiono m.in. o 7 proc. zmniejszyć pensje sferze budżetowej, podnieść VAT i zmniejszyć zasiłki bezrobotnym. Rząd zapowiedział też reformę systemu emerytalnego. Celem pakietu oszczędności jest zaoszczędzenie 65 mld euro w ciągu dwóch lat i obniżenie deficytu finansów do 2,8 proc. PKB.
Protestujący domagają się wprowadzenia 33-procentowego podatku od przedmiotów luksusowych, jachtów czy drogich samochodów. Podatek taki został zniesiony w 1991 roku.
Na czwartek, oprócz bicia w garnki w całej Hiszpanii, zapowiedziano wielotysięczną manifestację pracowników sfery budżetowej w Madrycie.
>>>>
Ta czy inna partia a ta sama UE i to samo euro . Ludzie juz powinni sie nauczyc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: Policja przeciw demonstrantom w Madrycie użyła gumowych kul
Hiszpańska policja w nocy z czwartku na piątek użyła gumowych kul w celu rozpędzenia uczestników wielkiej antyrządowej demonstracji w Madrycie. Nie ma doniesień o rannych.
Do starć doszło na leżącym w centrum stolicy Hiszpanii placu Puerta del Sol. Według informacji służb porządkowych tłum próbował przełamać barierki i kordon dzielący go od gmachu parlamentu. Interweniowali policjanci; oprócz gumowych kul użyli też pałek.
Antyrządowe manifestacje odbywały się w czwartek w 80 miastach Hiszpanii. Ich uczestnicy protestowali przeciw przyjętemu tego dnia przez parlament najsurowszemu planowi oszczędnościowemu w historii kraju.
W Madrycie według związków zawodowych w marszu protestacyjnym wzięło udział około 100 tys. osób, reprezentujących niemal wszystkie grupy zawodowe i społeczne.
Hiszpański plan oszczędnościowy zakłada podniesienie podatków, zmniejszenie pensji pracownikom sfery budżetowej i obniżenie zasiłków dla bezrobotnych. Celem planu jest zaoszczędzenie w ciągu dwóch lat 65 mld euro i obniżenie w 2014 roku deficytu Hiszpanii do 2,8 proc. PKB, czyli do poziomu wymaganego przez Brukselę.
Zobowiązanie się do redukcji deficytu było niezbędne, aby Hiszpania dostała pomoc od strefy euro, mającej na celu uzdrowienie systemu bankowego. W piątek eurogrupa ma ostatecznie zaakceptować tę pomoc.
>>>>
Brutalizuja !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:10, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: propozycja ostrzejszych kar dla przestępców podatkowych
Rząd Hiszpanii zaproponował w piątek zaostrzenie kar dla przestępców podatkowych, którym ma grozić do 6 lat więzienia. Do 4 lat grozić będzie oszukującym hiszpański ZUS i urzędy pracy. Politycy winni przestępstw podatkowych mają stracić prawo startu w wyborach.
Za przestępstwa podatkowe grozić ma kara do 6 lat pozbawienia wolności i grzywna równa sześciokrotnej wielkości zdefraudowanej sumy. Rząd obniżył też kwotę, od jakiej ma grozić więzienie za oszustwo podatkowe. Do tej pory wynosiła ona 120 tys. euro rocznie. Teraz rząd chce, by wystarczyło, że w ciągu czterech lat niezadeklarowana w urzędzie skarbowym suma wyniesie 50 tys. euro. Przestępstwa podatkowe mają się przedawniać po 10, a nie 6 latach jak dotychczas.
4 lata w więzieniu grożą za fałszowanie kont przedsiębiorstw, ukrywanie danych oraz oszustwa, których ofiarą jest hiszpański ZUS i urzędy pracy.
W ciągu ostatniego półrocza, w Hiszpanii, gdzie w ramach walki z kryzysem rząd poszukuje wszelkich dodatkowych wpływów do budżetu, dokonano 112 tys. inspekcji podatkowych. Wykryto 14 tys. fikcyjnych firm, które istniały tylko po to, żeby otrzymywać rządowe subwencje i pomoc z UE. Ponad 4 tysiącom bezrobotnym udowodniono, że równocześnie brali zasiłki i pracowali.
Nowością jest wprowadzenie przepisów zakazujących ponownego startu w wyborach osoby na publicznym stanowisku dokonującej przestępstw podatkowych. Dlatego przed wprowadzeniem w życie przyjętych w piątek propozycji, rząd zaproponuje nowelizację prawa wyborczego i kodeksu karnego. Na temat wszystkich wypowie sie parlament - będzie to jednak formalność, bo rządząca Hiszpanią Partia Ludowa (PP) dysponuje większością głosów.
Pod względem skali dokonywanych przestępstw podatkowych Hiszpania jest na dziesiątym miejscu na świecie. Kwota, która rocznie omija tam fiskusa, jest szacowana przez Instytut Studiów Podatkowych na 70 mld euro. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Finansów, 37 proc. ankietowanych Hiszpanów przyznało, że popiera przestępstwa podatkowe.
Zwalczanie ich może nie tylko zwiększyć wpływy do kasy państwa, ale też zmniejszyć bezrobocie, którego odsetek wynosi 24,6 proc. Jak wynika z badań uniwersytetu w Nawarze, zmniejszenie rozmiarów przestępczości podatkowej o 1 proc. oznacza wzrost zatrudnienia o 2 proc
>>>>
Firmy ledwie dysza a ci beda je dusic podatkami . No to padna . I tyle bedzie korzysci ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:13, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kryzys popycha do hazardu
Kryzys popycha Hiszpanów do hazardu. Dorosły obywatel tego kraju wydaje rocznie na loterie i automaty do gry średnio 290 euro. Do uczestniczenia w hazardowych grach przyznaje się 60 proc. dorosłych mieszkańców Hiszpanii.
Żeby poszukać szczęścia w hazardzie, w Hiszpanii wystarczy wejść do pierwszego napotkanego baru. W każdym stoją automaty do gry. Nie brakuje też salonów bingo, kolektur hiszpańskiego lotto, słynnej w Hiszpanii loterii związku niewidomych (ONCE) czy totalizatora piłkarskiego.
Jak wynika z badań madryckiego Uniwersytetu Karola III, hazard pociąga coraz więcej Hiszpanów. W 2008 roku, pierwszym roku kryzysu, przyznawał się do niego co drugi dorosły Hiszpan, po czterech latach odsetek wzrósł o 10 pkt proc.
- Osoby, którym zdarzało się kilka razy w roku zagrać w loterii czy na automacie, teraz grają notorycznie. Wierzą, że w ten sposób rozwiążą problemy finansowe swoje i swojej rodziny - wyjaśnia w komunikacie prasowym współautor badań Javier Ruiz z madryckiego uniwersytetu.
Dane te potwierdza hiszpański totalizator sportowy (Loterias y Apuestas del Estado). Mimo że mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego zarabiają coraz mniej, liczba sprzedanych kuponów do gry wzrasta średnio o 4 proc. rocznie. W 2011 r. Hiszpanie wydali na ich kupno 3 mld 315 mln euro, czyli o 5,4 proc. więcej niż w 2010 r.
Coraz częściej hazard kusi bezrobotnych i najniżej uposażonych. - Najdłuższe kolejki ustawiają się w soboty, znam moich klientów i wiem, że wielu z nich jest bez pracy. Mówią, że grają, bo im wszystko jedno - opowiada PAP właściciel barcelońskiej kolektury Primitivy, odpowiednika polskiego Lotto.
Psycholodzy przypominają, że 1,5 mln Hiszpanów jest uzależnionych od hazardu. Wyrażają obawę, że podczas kryzysu uzależnionych przybędzie.
z Barcelony Ewa Wysocka
>>>>
Tak ! Euro pada . Nie ma z czego zyc . Ludzie chwytaja sie brzytwy . Ale nic z tego zadne spoleczenstwo nie wyzyje z hazardu chyba ze male i prowadzace kasyna dla calgo swiata . Ale to wtedy nie zarabiaja przeciez grajac ale obslugujac graczy a to juz nie jest hazard tylko dzialnosc uslugowa !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:45, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kryzys rynku nieruchomości uderza w kolejne hiszpańskie banki
Jeden duży i dwa średniej wielkości hiszpańskie banki poinformowały w piątek o dużym spadku zysków w drugim kwartale. Powodem jest konieczność utworzenia liczonych w miliardach euro rezerw na pokrycie strat z rynku nieruchomości i pogłębiający się kryzys gospodarczy.
Caixabank SA, trzeci co do wielkości hiszpański pożyczkodawca pod względem wartości rynkowej, Banco Popular Espanol SA, piąty gracz na rynku, i mniejszy Banco Espanol de Credito SA podały, że są zmuszone odłożyć większość wypracowanych zysków w formie rezerw. W tym roku hiszpański rząd już dwukrotnie podnosił minimalny poziom rezerw dla banków.
Caixabank poinformował, że kwartalny zysk netto spadł o 78 proc. do 118 mln euro (145,1 mln dolarów). Z kolei zysk Popular był o 37 proc. niższy i osiągnął 75,4 mln euro. Najmniejszy z tej trójki Banesto, którego właścicielem jest bankowy gigant Banco Santander SA, zanotował aż 97-procentowy spadek zysku do poziomu 14,4 mln euro.
W lutym Hiszpania zakomunikowała tamtejszym bankom, że muszą podnieść poziom rezerw na pokrycie toksycznych aktywów rynku nieruchomości w sumie o 50 mld euro. Była to próba uspokojenia inwestorów, którzy obawiali się, że w systemie bankowym kryją się nieujawnione jeszcze straty. Kiedy po zaledwie trzech miesiącach było jasne, że rynek nie dał się przekonać, rząd nakazał podniesienie rezerw o kolejne 30 mld euro. Miało to pokryć potencjalne straty z kredytów udzielanych deweloperom, których sytuacja nie zdążyła się jeszcze pogorszyć.
- Kryzys na rynku nieruchomości pogłębia się i upadają kolejni deweloperzy – powiedział dyrektor finansowy Popular Jacobo Gonzalez-Robatto, dodając, że wiele kredytów deweloperskich, które wcześniej tylko budziły wątpliwości, obecnie jest straconych.
Najsłabsze hiszpańskie banki ograniczają działalność, co umożliwia pobieranie wyższych stawek pozostałym pożyczkodawcom. W rezultacie, dochody Caixabank i Popular rosły w ostatnim czasie szybciej niż w poprzednich kwartałach.
Caixabank zanotował wzrost wyniku na działalności odsetkowej o 22 proc. do 903 mln euro. W przypadku Popular, niedawne przejęcie jednego z mniejszych rywali pozwoliło na poprawę wyniku odsetkowego o 40 proc. do 743 mln euro. Tymczasem Banesto w wyniku dużego ograniczenia akcji kredytowej zanotował na tym polu 9,3-procentowy spadek do 352,7 mln euro.
>>>>
Hiszpania zatem zjezdza w dol !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:57, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wiatry utrudniają walkę z pożarami na Wyspach Kanaryjskich
Silne wiatry rozprzestrzeniły w niedzielę pożar na Gomerze na Wyspach Kanaryjskich, ogień utrzymuje się także na innej wyspie archipelagu, La Palma - oświadczyły służby ratownicze. Udało się opanować pożar, jaki wybuchł w piątek na zachodzie Hiszpanii.
- Ogień dotarł do parku narodowego Garajonay na Gomerze, a działania strażaków są ogromnie utrudnione przez silne wiatry - oświadczyła rzeczniczka służb ratowniczych, Carmina Lorenzo.
Park Garajonay słynie z największego na świecie lasu wawrzynowego, który wpisany został na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Rzeczniczka dodała, że na La Palmie warunki bardziej sprzyjają akcji gaśniczej. Z obu wysp ewakuowano łącznie około 670 osób.
Strażakom udało się opanować pożar lasu w regionie Estremadura przy granicy Hiszpanii z Portugalią, który wybuchł w piątek. W ogniu zginęła jedna osoba - wojskowy, a trzy inne są ranne. Ich stan jest stabilny.
Tego lata pożary w Hiszpanii są szczególnie gwałtowne. Zima minęła bez opadów i ziemia jest tak sucha, jak nie zdarzyło się to od 70 lat. Pod koniec lipca w pożarze w Katalonii zginęły cztery osoby; ogień strawił tam obszar o powierzchni 14 tys. hektarów.
>>>>
Pozar w Gomerze ! jaka to znaczaca nazwa . W Sodomerze i Gomerze ... Nie trzeba tlumaczyc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:41, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Najwyższy stopień zagrożenia w Hiszpanii
Rekordowo wysokie upały zmusiły władze Hiszpanii do ogłoszenia najwyższego stopnia zagrożenia. W środkowej i zachodniej części kraju obowiązuje najwyższy, czerwony alarm pogodowy - poinformowały służby meteorologiczne.
W okolicach Kordoby, na południu kraju, termometry pokazały 45 stopni Celsjusza. Równie gorąco ma być także w Madrycie, Sewilli, zachodnim mieście Badajoz i Saragossie, leżącej na północnym-wschodzie.
Synoptycy spodziewali się tych ekstremalnie trudnych warunków pogodowych i ostrzegali przed ogromnym zagrożeniem dla zdrowia. Władze zalecają, by unikać wszelkiego wysiłku fizycznego na słońcu i pić dużo wody.
Fala upałów stwarza także poważne zagrożenie pożarami lasów.
>>>>
Katstrofa na wszystkich frontach ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:08, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania walczy z wielkimi pożarami
Kolejne groźne pożary w Hiszpanii. Ewakuowano setki osób
W Hiszpanii wybuchły trzy groźne pożary: na Teneryfie i Gomerze, dwóch wyspach Kanaryjskich oraz w Galicji, na zachodzie Hiszpanii. Ewakuowano ponad 600 osób. 300 osób ewakuowano z miejscowości El Tanque na Teneryfie, a ponad 300 z górskich osiedli na Gomerze, na której tydzień temu ogień strawił 3 tysiace hektarów.
Dzisiaj pożar wybuchł w tym samym rejonie i na razie strażakom nie udało się opanować ognia. Podobnie na Teneryfie, gdzie akcję utrudnia silny wiatr. W Galicji, na zachodzie Hiszpanii, spłonęło 800 hektarów, ale ogień jest już pod kontrolą.
Od początku roku w Hiszpanii pożary strawiły ponad 130 tysięcy hektarów, najwięcej od 10 lat. Na Półwyspie Iberysjkim panuje największa od 60 lat susza, a do tego nad kraj nadciągnęła fala upalnego powietrza znad Afryki i w dotkniętych pożarami rejonach temperatura wynosi dziś średnio 40 stopni.
Śmigłowce, samoloty gaśnicze i samochody strażackie znów ruszyły do akcji na Wyspach Kanaryjskich. Pożary wybuchły z nową siłą na dwóch wyspach archipelagu - Teneryfie i Gomerze. Trzeba było ewakuować 600 osób zamieszkałych na najbardziej zagrożonych ogniem terenach, w pobliżu płonących lasów eukaliptusowych.
>>>>
Zbieraja owoce lwasnych zboczen i dewiacji ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:35, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pożary na Wyspach Kanaryjskich, tysiące osób ewakuowanych.
Pożary, które szaleją od piątku na dwóch wyspach hiszpańskiego archipelagu Wysp Kanaryjskich - Gomerze i Teneryfie - zmusiły władze do ewakuacji ponad 4700 osób - poinformował w sobotę wieczorem regionalny minister gospodarki Javier Gonzalez Ortiz.
Ortiz dodał, że walkę z żywiołem utrudnia wysoka temperatura, dotkliwa susza i silny wiatr a także trudno dostępny, górzysty teren.
Na wyspie Gomera pożar, który wybuchł 4 sierpnia, strawił już ponad 3 tys. hektarów lasów i zarośli w rejonie rezerwatu przyrody Garajonay, zaliczonego przez UNESCO do światowego dziedzictwa ludzkości. Żywioł, który wydawał się już opanowany, w sobotę wybuchł z nową siłą podsycany przez wiatr i spopielił dalsze 500 hektarów.
Musiano ewakuować 2500 mieszkańców 13 wiosek i osiedli w zachodniej i południowo-zachodniej części wyspy.
Na Teneryfie, gdzie pożary wybuchły w sobotę, ewakuowano dotychczas ponad 2200 osób. Pożary rozprzestrzeniają się szybko również podsycane przez silny wiatr i zagrażają innemu rezerwatowi przyrody, położonemu na zboczach góry Teide.
Po najsuchszej zimie od 70 lat, Hiszpanię nawiedziła fala rekordowych upałów z temperaturami przekraczającymi często 40 stopni Celsjusza.
Jak poinformowało hiszpańskie ministerstwo rolnictwa, od 1 stycznia do 5 sierpnia pastwą suszy lub pożarów padło łącznie 132 tys. hektarów roślinności.
>>>>
Te kleski wyprostuja im dez-orientacje seksualne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:52, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: pożary lasów, dwóch strażaków nie żyje
Zmarł drugi ze strażaków, którzy w niedzielę odnieśli obrażenia, walcząc z pożarami lasów w rejonie Torre de Macanes koło Alicante w południowo-wschodniej Hiszpanii - poinformowały władze. Dwóch strażaków pozostaje w szpitalu.
Na kanaryjskiej wyspie Gomera, gdzie pożary wybuchły 4 sierpnia, ogień strawił już roślinność na obszarze 800 ha w parku narodowym Garajonay. W nocy z niedzieli na poniedziałek z powodu zagrożenia pożarowego ewakuowano 3 tys. osób, w tym ponad 900 drogą morską, z miejscowości Valle Gran Rey na południu tej wyspy - poinformowała rzeczniczka służb ratowniczych na Kanarach.
W gaszeniu pożarów na Gomerze ma uczestniczyć m.in. 10 śmigłowców i samolotów gaśniczych.
Przyczyną pożarów lasów, które strawiły już w tym roku w Hiszpanii tysiące hektarów lasów, jest fala upałów i susza.
>>>>
To jest chwalebna smierc godna nagrody w niebie . Bez porownania ze smiaercia z przedawkowania dragow ktora stalaby sie glowna przyczyna zgonow gdyby Hiszpania dalej tak ,,roskfitala''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:56, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpański minister finansów chce interwencji EBC
Hiszpański minister finansów, Luis de Guindos domaga się zdecydowanej i nieograniczonej żadnym limitem interwencji Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Pomoc miałaby polegać na wykupieniu hiszpańskich obligacji i złagodzeniu napięć na rynkach finansowych.
Deklarację tę złożył minister w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej agencji EFE. Zdaniem Luisa de Guindosa, EBC nie powinien wyznaczać sobie ani dopuszczalnej wielkości, do jakiej wykupi hiszpański dług, ani daty do której będzie interweniował. Ważne też, aby do zakupu doszło nie podczas przetargów, ale na wtórnym rynku, gdzie odbywa się właściwy obrót obligacjami.
Zapytany o zobowiązania, jakie miałyby narzucić Hiszpanii za udzieloną pomoc EBC i kraje eurolandu, minister finansów odpowiedział, że prawdopodobnie zostaną one ustalone na wrześniowych spotkaniach Ecofinu i eurolandu.
Jak poinformowało PR biuro prasowe ministerstwa finansów, lada dzień Hiszpania zwróci się o pierwszą transzę międzynarodowej pożyczki dla banków. Euroland zgodził się na przekazanie 100 mld euro, pierwsza transza miałaby wynieść 30 mld euro.
>>>>
Kraj juz nawet nie robi bokami . Niczym nie robi . Trup...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:36, 19 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pożar zniszczył ponad tysiąc hektarów lasów w Hiszpanii.
Pożar, który wybuchł w sobotę na zachodzie Hiszpanii w pobliżu Salamanki zniszczył do niedzieli ponad tysiąc. hektarów lasów. Przyczyną pożaru było podpalenie - poinformowały służby ratownicze regionu Kastylii.
W niedzielę o świcie z zagrożonych terenów ewakuowano między 250 a 300 osób, lecz około południa pozwolono im na powrót do domów. Z żywiołem walczy jednak ponad 300 osób, wspieranych przez dziewięć śmigłowców i cztery samoloty.
- Pożar spowodowano w sposób zamierzony i wszczęto już stosowne śledztwo - głosi komunikat służb ratowniczych.
Ponad 139 tysięcy hektarów lasów spłonęło w pożarach w Hiszpanii od początku stycznia do 12 sierpnia - poinformowało ministerstwo rolnictwa. To najgorszy bilans od dekady.
Minionej zimy Hiszpanię nawiedziła najbardziej dotkliwa susza od 70 lat.
>>>>
Upadla moralnie Hiszpanai plonie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:04, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Katalonia poprosi o pomoc w wysokości 5 mld euro
Katalonia zwróci się z oficjalną prośbą do hiszpańskiego rządu o wsparcie w wysokości 5 mld euro - podała agencja Bloomberg.
13 lipca hiszpański rząd stworzył fundusz, dysponujący 18 mld euro, na wsparcie dla regionów będących w trudnej sytuacji finansowej.
>>>>
Fundusz blyskawicznie sie rozejdzie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:06, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: pożary na zachód od Madrytu
Pożary, które wybuchły w poniedziałek około 60 km na zachód od Madrytu, strawiły już 2 tys. hektarów lasów. Ewakuowano 2 tys. osób - poinformowały we wtorek lokalne władze.
Rzecznik prasowy służb ratowniczych powiedział, że najprawdopodobniej przyczyną pożarów było celowe podpalenie. Wskazuje na to fakt, że ogień pojawił się równocześnie w sześciu różnych miejscach.
W nocy z poniedziałku na wtorek z powodu zagrożenia pożarowego ewakuowano ok. 2 tys. osób z miejscowości Valdemaqueda oraz Robledo de Chavela. Z pożarami walczy ponad 500 strażaków oraz innych pracowników służb ratowniczych, wspomaganych przez 11 śmigłowców i trzy samoloty gaśnicze. Strażacy mają nadzieję na opanowanie ognia do końca dnia.
Minionej zimy Hiszpania została nawiedzona przez największą od 70 lat suszę, która znacznie zwiększyła zagrożenie pożarowe.
Od początku roku, jak podaje ministerstwo rolnictwa, już 0,5 proc. hiszpańskich lasów zostało strawionych przez pożary, największe od 10 lat.
>>>>
Destrukcja Hiszpanii pod kazdym wzgledem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:33, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: Szaleją pożary. Ewakuowano tysiące turystów
Tysiące turystów i mieszkańców ewakuowano z zagrożonych pożarami miejscowości wypoczynkowych na wybrzeżu Morza Śródziemnego Costa del Sol w południowej Hiszpanii. Ogień dotarł już do najpopularniejszego kąpieliska na Wybrzeżu Słońca - Marbelli.
W Marbelli z jednego z hoteli trzeba było ewakuować wszystkich 200 gości - podała agencja dpa. Dwie poparzone osoby odwieziono do szpitala. Na przedmieściach ogień strawił kilka domów - powiedziała pani burmistrz Marbelli, Angeles Munoz. Zamknięta została biegnąca wzdłuż wybrzeża autostrada AP-7.
Z pożarem walczy 600 osób, wspieranych przez 17 samolotów i śmigłowców.
Ogień wybuchł w czwartek po południu w górach Sierra-Negra. Silny wiatr sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się pożaru - powiedział pełnomocnik ds. ochrony środowiska prowincji Malaga, Javier Carnero. Z pierwszych szacunków wynika, że płomienie zniszczyły teren o powierzchni 1000 hektarów.
Hiszpańskie władze spodziewają się w najbliższym czasie poprawy sytuacji. Jak powiedział Carnero, przed południem wiatr osłabł, a wilgotność powietrza wzrosła.
>>>>
Jeden wielki Armaggedon...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:39, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W Hiszpanii VAT w górę
Od dzisiaj w Hiszpanii wzrasta VAT, średnio o 3 proc., z 18 do 21 proc. Jednak niektóre artykuły i usługi zdrożeją nawet o 13 procent.
Rząd spodziewa się, że podniesienie podatku przyczyni się do zmniejszenia deficytu Hiszpanii, który ma spaść w ciągu dwóch lat z 6,3 proc. do 2,8 proc. Niepodnoszenie VAT-u było jedną z najważniejszych obietnic przedwyborczych Mariano Rajoya. Dlatego hiszpańskie media od kilku dni przypominają premierowi jego słowa.
„Podniesienie VATu jest niesprawiedliwe, bo dotyka tych, którzy mają najmniej, jest bezsensowne, bo nie wpływa na ograniczenie deficytu. Taką decyzję może podjąć tylko zły zarządca” - przekonywał przed wyborami Rajoy. Jednak podatek VAT wzrasta. Na wiekszość usług i produktów o 3 proc. Najwięcej, bo o 13 proc. wzrasta VAT na spektakle teatralne, kino, przybory szkolne, usługi fryzjerskie czy pogrzebowe.
Od dzisiaj Hiszpanie zapłacą więcej za wodę, transport i energię elektryczną. Podwyżek obawiają się właściciele małych sklepów. Twierdzą, że ich klienci wybiorą supermarkety, które ogłosiły, że nie podniosą cen.
>>>>
To im dowalaja . Wprawdzie w Polsce gorzej ale my nie mamy euro . U nich bedzie katastrofa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:55, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W Hiszpanii systematycznie spada liczba ślubów kościelnych. Na każde 10 zawartych małżeństw przypada sześć cywilnych, wynika z danych Krajowego Instytutu Statystycznego.
Zdaniem socjologów jest wiele powodów tej sytuacji. Jednym z nich jest postępująca sekularyzacja społeczeństwa.
W ostatnich latach obserwuje się ogólny spadek liczby zawieranych małżeństw. Do niedawna w ciągu roku było ich ok. 200 tys., jednak już rok temu stanęło na ślubnym kobiercu niewiele ponad 160 tys. par. Zmniejszyła się też liczba ślubów kościelnych w ciągu ostatnich dziesięciu lat ze 152 tys. do ok. 60 tys. rocznie. Najwięcej ślubów kościelnych zawieranych jest w takich regionach jak Estremadura, Andaluzja i Kastylia La Mancha. Z kolei najwięcej ślubów cywilnych ma miejsce w Katalonii, Madrycie i Walencji. Zwraca uwagę przypadek Barcelony i Girony, gdzie stanowią one blisko 80 proc. zawieranych związków.
Narzeczeni to ludzie młodzi, których relacja z Kościołem jest niewielka lub żadna. Nie ma też presji ze strony rodziny, aby zawrzeć małżeństwo kanoniczne. Młodym obce jest pojęcie związku na całe życie zgodnie z nauką Kościoła.
Ważnym elementem jest panująca mentalność rozwodowa, szczególnie po wprowadzeniu przez premiera Zapatero ustawy o rozwodzie ekspresowym. Liczba osób rozwiedzionych, które ponownie zawarły ślub cywilny, zdecydowanie wzrosła. W ubiegłym roku uczyniło tak blisko 45 tys. osób. Wiele par postrzega ślub, jako rodzaj kontraktu, który w każdej chwili można rozwiązać. Kolejne elementy to m.in. życie w parach bez ślubu oraz postępujące starzenie się społeczeństwa.
>>>>
Teraz widzicie dalczego kraj ten upada ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:21, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpanie ograniczają prawa nielegalnych imigrantów do opieki lekarskiej.
Z dniem 1 września w Hiszpanii wszedł w życie królewski dekret ograniczający do minimum dostęp ok. 460 000 przebywających w kraju cudzoziemców do taniej opieki lekarskiej. Będą mogli korzystać bezpłatnie jedynie z pogotowia ratunkowego i pomocy przy porodzie.
Kolejny dekret konserwatywnego rządu poszukującego oszczędności w wielu dziedzinach w celu zmniejszenia wysokiego deficytu publicznego dotyczy osób nieposiadających formalnego zezwolenia na stały pobyt w Hiszpanii.
Rząd Partii Ludowej spodziewa się uzyskać dzięki wdrożeniu dekretu 1,9 miliarda euro oszczędności w skali roku.
Wywołał on w sobotę protesty uliczne w Madrycie i kilku innych miastach.
W intencji rządu był głównie wymierzony przeciwko "turystyce medycznej", uprawianej przez wielu obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej, w których świadczenia medyczne są droższe niż w Hiszpanii.
Jednak uczestnicy protestów (wśród nich członkowie stowarzyszenia Lekarze Świata), w których w Madrycie i kilku innych miastach wzięło udział po kilkaset osób, uważają, że dekret godzi przede wszystkim w 150 000 nielegalnych, to jest najuboższych imigrantów zarobkowych z krajów pozaunijnych.
Rząd uczynił wyjątek dla nielegalnych imigrantów, którzy nie ukończyli 18. roku życia. Będą mogli korzystać z pomocy lekarskiej na tych samych zasadach co ubezpieczeni Hiszpanie. To znaczy po opłaceniu 40 % kosztów leków.
Na transparentach uczestników demonstracji pojawiły się hasła przeciwko "ksenofobii" i "apartheidowi w służbie zdrowia".
Lekarze uczestniczący w demonstracjach wyrażali obawy, że dekret spowoduje "zawał" w pracy hiszpańskiego pogotowia ratunkowego, ponieważ olbrzymia większość nielegalnych imigrantów zarobkowych nie jest w stanie opłacić wizyty u lekarza i kosztów lekarstw.
Nieubezpieczeni obywatele krajów UE oraz cudzoziemcy spoza Unii, którzy nie mają ubezpieczenia zdrowotnego będą mogli w przyszłości korzystać w Hiszpanii z opieki zdrowotnej po wykupieniu rocznej polisy ubezpieczeniowej za 710 euro lub miesięcznej za 59 euro, a osoby powyżej 65. roku życia - za 1865 euro (155 euro miesięcznie).
Przepisy w tej sprawie są w przygotowaniu.
1 września w Hiszpanii wszedł w życie również dekret, który obcina o 417 pozycji listę leków refundowanych dla osób ubezpieczonych.
>>>>
Kołderka coraz krotsza to trzeba kolejnych spod niej wyrzucac . Ale grunt ze maja euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:47, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Po sześciu latach zakazu korrida powróciła do hiszpańskiej telewizji.
Korrida, ulubione widowisko milionów Hiszpanów, w tym obecnego premiera Mariano Rajoya, po sześciu latach zakazu powróciła do programu hiszpańskiej telewizji publicznej.
Transmisje walk byków zakazane były w telewizji z inicjatywy rządu socjalistów, przy opozycji konserwatywnej Partii Ludowej (PP). Jednak w ubiegłym roku socjaliści wysoko przegrali wybory na rzecz PP, a korrida powraca do publicznej telewizji, i to w godzinach dużej oglądalności - w środę wieczorem o godz. 18.
Część hiszpańskich mediów zwróciła uwagę, że są to niefortunnie godziny nadawania programów dla dzieci, a pokazywanie "krwawego sportu" zwłaszcza w tym czasie telewizyjnym nie jest z pedagogicznego punktu widzenia dobrym pomysłem.
Gdy socjaliści wprowadzali zakaz, mieli po swojej stronie m.in. najbogatszy region autonomiczny Hiszpanii - Katalonię. Jej władze ogłosiły zakaz organizowania walk byków jako "niehumanitarnego widowiska" od stycznia br., po tym gdy 180 000 Katalończyków podpisało petycję w tej sprawie.
Wcześniej, już w 1991 roku uczyniły to władze Wysp Kanaryjskich.
Jednak w pozostałych regionach kraju korrida jest legalna i jej oglądanie jest tradycyjnie ulubioną rozrywką milionów osób.
Według niektórych źródeł historycznych pierwsze korridy, jako widowiska dworskie organizowane z inicjatywy ówczesnych monarchów, odbywały się w Hiszpanii już w XII wieku.
Jak donosi z Madrytu BBC, wielu zwolenników i działaczy PP wyraziło zadowolenie z przywrócenia transmisji z placów korridy w hiszpańskiej telewizji publicznej.
Za ich ponownym wprowadzeniem do programu TV, jak oświadczył rzecznik hiszpańskiej telewizji publicznej, "wystarczająco przemawiają względy oglądalności: potencjalna liczba telewidzów zainteresowanych tym widowiskiem jest ogromna".
Niektóre przedsiębiorstwa organizujące walki byków, mając na względzie kryzys gospodarczy i niemal 50-procentowe bezrobocie wśród młodych Hiszpanów, zapowiedziały obniżenie o 50 proc. cen biletów dla młodzieży.
Madrycki dziennik "El Mundo" napisał, czyniąc aluzję do hiszpańskich tarapatów ekonomicznych: w czasach chudych krów do publicznej TV wracają byki.
>>>>
Gdy nie ma co dac jest najlepiej dac igrzyska . Tylko nie sadze aby lud sie tym zaspokoil ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135899
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:52, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania utraci pozycję 12. gospodarki świata na rzecz Australii
Gospodarka Australii, napędzana największym wzrostem inwestycji w surowce od XIX wieku, niebawem wyprze obarczoną długami Hiszpanię z 12. miejsca w rankingu PKB.
Warta 1379 bln dol. gospodarka Australii zapewne jeszcze w tym kwartale prześcignie hiszpańską (1386 bln), jak wynika z danych urzędów statystycznych obu państw zestawionych przez agencję Bloomberg. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w styczniu przewidywał, że pod koniec tego roku australijska gospodarka będzie mniejsza od hiszpańskiej o 3 mld dol.
- To piękny mikroświat strukturalnych przesunięć w globalnej gospodarce od starego rdzenia państw rozwiniętych ku jej wschodządzej, peryferyjnej części. Dotyczy to zwłaszcza Azji – stwierdził Richard Yetsenga, szef pionu badań globalnych rynków w Australia &New Zealand Banking.
Podczas gdy kraj na Półwyspie Iberyjskim walczy o wyplątanie się z recesji, dzisiejsze oficjalne statystyki pokazały, że australijska gospodarka rozwinęła się w II kwartale o 3,7% szybciej w porównaniu z poprzednim rokiem. Od 21 lat Australia nie zaznała recesji.
Premier Hiszpanii Mariano Rajoy powiedział we wrześniu, że jego kraj nie jest w stanie sam się finansować przy obecnych kosztach obsługi długu i potrzebuje dokonać poświęceń takich jak wyższe podatki, aby odzyskać pozycję.
Australia, która planuje w tym roku finansowym na nowo osiągnąć nadwyżkę budżetową, ma najwyższy rating kredytowy od wszystkich trzech głównych agencji, podczas gdy np. Moody’s daje Hiszpanii najniższy rating z przedziału inwestycyjnego Baa3. Oznacza to, że przy następnej obniżce ratingu hiszpańskie obligacje byłyby uznane przez Moody’s za śmieciowe.
Hiszpańska gospodarka kurczyła się w okresie kwiecień-czerwiec, przez co najwyższa w Unii Europejskiej stopa bezrobocia doszła do 24,6%, co jest rekordem w 36-letniej dziejach demokratycznego ustroju w tym kraju.
W ciągu ostatnich 15 miesięcy stopa bezrobocia w Australii wahała się wokół 5%. Mimo tego australijscy ekonomiści wypowiadają się w ostrożnym tonie, bowiem spadek cen rudy żelaza i węgla zżera stopniowo nadwyżkę w obrocie zewnętrznym Australii, która osiągnęła rekordowy poziom w 2011 r.
- Australia odczuła różne globalne wstrząsy: kryzys finansowy w Azji, bańkę technologiczną, globalny kryzys finansowy, by wymienić choćby kilka – powiedział Michael Blythe, główny ekonomista największego w kraju banku Sydney Commonwealth Bank of Australia. – Normalnie takie wydarzenia powinny pchnąć gospodarkę w stan recesji. Ale udałol nam się przeskoczyć przez każdy dołek i znaleźć się po drugiej stronie w przyzwoitym stanie dzięki rosnącej przewadze konkurencyjnej w eksporcie - . Jak dodał, spadające ceny surowców eksportowych oznaczają, że “kruszy się izolacja chroniąca gospodarkę”.
Daniel Petrie, Michael Heath
>>>>
To logiczne nastepstwo euro . Niestety to nie Polska wejdzie w to miejsce bo najpierw zescie nas wepchneli do UE a pozniej glosowaliscie na POPiSowych matolow . Bardziej zmarnowac szans nie bylo mozna...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 2 z 9 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|